MINISTERSTWO FINANSÓW – SŁUŻBA CELNA • WARSZAWA …nr+1+2+2015... · ministerstwo finansÓw...

88
MINISTERSTWO FINANSÓW – SŁUŻBA CELNA • WARSZAWA 2015 • ISSN 1230-9087 Nr 1-2/2015

Transcript of MINISTERSTWO FINANSÓW – SŁUŻBA CELNA • WARSZAWA …nr+1+2+2015... · ministerstwo finansÓw...

M I N I S T E R S T W O F I N A N S Ó W – S Ł U Ż B A C E L N A • W A R S Z A W A 2 0 1 5 • I S S N 1 2 3 0 - 9 0 8 7

Nr 1-2/2015

22

REDAKCJARedaktor naczelny: Witold Lisicki

Sekretarz redakcji: Beata ZubaMarcin Woźniczko

PROJEKT GRAFICZNYAleksandra Laska

Wykonawca:„EXPOL”, P. Rybiński, J. Dąbek, sp.j.ul. Brzeska 4, 87-800 Włocławek

tel. 54 232 37 23 e-mail: [email protected]

WYDAWCAMinisterstwo Finansów – Służba Celna

Warszawa, ul. Świętokrzyska 12www.clo.gov.pl

[email protected]@mofnet.gov.pl

tel.: (22) 694 46 30tel./fax: (22) 694 35 02

nakład: 1800 egz.

Projekt okładki:Mirosław Wojtowicz

W I A D O M O Ś C I C E L N E2

Szanowni Czytelnicy,

Trzymany przez Państwa numer „Wiadomości Celnych” poświęcony jest Służbie Celnej działa-jącej na polskich lotniskach. Spotkamy się w nim z  nowoczesną, kompetentną i elastyczną organi-zacją, w wielkiej mierze odpowiedzialną za two-rzenie pozytywnego wizerunku Unii Europejskiej w oczach przybywających do niej wielu milionów ludzi z ponad 200 państw.

Pokazujemy Służbę doświadczoną, zorientowa-ną na dobro wszystkich. Przedstawiamy efekty jej pracy oraz wydarzenia charakterystyczne dla spe-cyfiki granicy powietrznej jako okna na świat.

Mamy nadzieję, że prezentowane materialy będą chociaż namiastką obrazu organizmu, jakim jest port lotniczy z jego ważnym organem – Służbą Celną.

podinsp. Piotr Tałałajrzecznik prasowy

Izby Celnej w Warszawie

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 3

Od 2004 r. nastąpił dynamiczny rozwój nowego typu linii lotniczych, tzw. niskokosztowych (low cost airlines), oferują-cych tanie połączenia lotnicze. Wcześniej komunikacja lotnicza zdominowana była przez przewoźników narodowych, często nazywanych flagowymi. Obecnie używa się nazwy: przewoź-nik tradycyjny lub sieciowy. Model podróżowania oparty był na dowożeniu pasażerów z portów o charakterze regionalnym do portów przesiadkowych (centralnych), co w znaczny sposób utrudniało swobodne przemieszczanie i wpływało na wydłuże-nie czasu podróży. Oczywiście istnieją różnice w modelu funk-cjonowania dwóch głównych linii obsługujących połączenia regularne, czyli funkcjonujące zgodnie z publikowanym rozkła-dem lotów i dostępne w sprzedaży publicznej. Linie niskokosz-towe posiadają niższy standard. Nie oferują darmowych napo-jów i posiłków w trakcie lotu oraz mają gęściej ustawione fotele. System sprzedaży biletów jest w pełni samoobsługowy (za pośrednictwem stron internetowych) i ma ograniczone moż-

liwości zakupu biletu kilkuodcin-kowego. Ponadto flota oparta jest zwykle na jednym typie samolotu, który wykonuje więcej przelotów dziennie niż w  liniach tradycyj-nych. Innym typem linii lotniczych, charakterem usług zbliżonym do linii tradycyjnych, są regionalne

System komunikacji lotniczej należy do najbardziej złożonych, współzależnie funkcjonujących organizmów obwarowanych pro-cedurami wynikającymi z mię-dzynarodowych i  europejskich uregulowań prawnych. Przedsię-biorstwa lotnicze, porty lotnicze, zarządzanie ruchem lotniczym, obsługa naziemna są nieroze-rwalnie ze sobą powiązane i mu-szą współpracować w najbardziej optymalny sposób, zapewniając najwyższą jakość, bezpieczeń-stwo i skuteczne funkcjonowanie. Z operacyjnego punktu widzenia porty lotnicze są w dużym stop-niu zależne od siebie. Ponieważ ich działalność wpływa bezpo-średnio na wzrost gospodarki, nowoczesna europejska sieć por-tów lotniczych jest niezbędna dla realizacji unijnej strategii na rzecz wzrostu gospodarczego oraz dla zapewnienia komunikacji na tery-torium UE i poza nią, jak również mobilności zgodnej z zasadami zrównoważonego rozwoju. Lotni-ska, które częściej nazywamy portami lotniczymi, dysponują rozwiniętą infrastrukturą lotniczą, tj. betonową lub asfaltową drogą startową, systemem dróg kołowania oraz płyt postojo-wych. Istotnym elementem jest infrastruktura nawigacyjna, czyli wieża kontroli lotów, oświetlenie nawigacyjne, radary itp. Najbardziej znanym obiektem lotniskowym dla osób nie-zaangażowanych w operacje lotnicze jest terminal do obsługi pasażerów lub towarowy. Porty lotnicze możemy podzielić ze względu na ich znaczenie i charakter obsługiwanego ruchu na: porty regionalne, porty centralne lub porty przesiadkowe (często zwane z angielska hubami).

Ruch lotniczy może odbywać się bezpośrednio między dwoma punktami lub poprzez porty pośrednie, przesiadkowe. Te ostatnie są niezbędne w sytuacji gdy port docelowy nie fi-guruje na liście bezpośrednich połączeń danego lotniska.

„Otwarte niebo”... komunikacja lotnicza w Polsce i Europie

Port Lotniczy im. F. Chopina w Warszawie

Liberalizacja rynków lotniczych w USA i w Unii Europejskiej, czyli wprowadzenie tzw. „otwartego nieba”, przyczyniła się do postrzegania komunikacji lotniczej jako środka do-stępnego dla ogółu społeczeństwa, głównie dzięki wolnej konkurencji wszystkich prze-woźników z Unii Europejskiej.

• Specyfika ruchu lotniczego •

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

4

linie lotnicze oferujące głównie połączenia lokalne mniejszy-mi samolotami. Dopełnieniem obrazu linii specjalizujących się w obsłudze ruchu pasażerskiego są linie czarterowe, wykonu-jące usługi lotnicze na trasach turystycznych dalekiego zasięgu. Zamawiane są przez biura turystyczne zwane tour-operatora-mi, które oferują w publicznej sprzedaży przelot wraz z poby-tem. O tym, że latanie przestało być przywilejem ludzi bogatych świadczy wzrost ruchu pasażerskiego. W roku 2003, a więc tuż przed akcesją do UE, liczba pasażerów w polskich portach wy-nosiła 7 milionów 121 tysięcy, natomiast w 2008 r. wzrosła do 17 milionów 838 tysięcy. Sektor lotniczy jest jedną z najbardziej efektywnych i dynamicznych części gospodarki europejskiej, a europejskie porty lotnicze odgrywają kluczową rolę w łańcuchu lotniczym. Z blisko 800 mln pasażerów podróżujących każde-go roku samolotem do i z UE (jedna trzecia światowego rynku, niemal trzykrotnie więcej niż w momencie liberalizacji ruchu lotniczego na początku lat 90-tych), europejski sektor lotniczy

stał się wiodącą gałęzią światowej gospodarki. W Polsce funkcjonu-je 14  lotnisk użytku publicznego, w  tym centralne lotnisko Warsza-wa – Okęcie i 13 portów regional-nych. Uzyskanie przez porty regio-nalne połączeń linii sieciowych do kilku europejskich hubów oraz sto-sunkowo gęstą siatkę połączeń ni-skokosztowych spowodowało, że grupa pięciu regionalnych lotnisk zlokalizowanych w pobliżu naj-większych aglomeracji miejskich (Kraków, Katowice, Gdańsk, Wro-cław i Poznań) osiągnęła pułap ob-sługi pasażerów powyżej 1,5  mln. rocznie. Okazało się, że posiadanie dobrze skonstruowanej sieci po-łączeń towarowych i  pasażerskich przynosi efekty w  postaci napły-wu kapitału, wzrostu atrakcyjno-

ści inwestycyjnej, turystycznej, łatwości przemieszczania się ludności. Z  ekonomicznego punktu widzenia przeobrażenia gospodarcze związane z ruchem lotniczym przynoszą znaczne dochody bezpośrednie wpływu do budżetu samorządów. Do-strzeżenie przez administrację rządową potrzeb inwestowania w regionalne lotniska (m.in. w Programie Operacyjnym Infra-struktura i Środowisko) było niewątpliwie jednym z czynników zwiększających dostępność komunikacyjną dla aglomeracji miejskich, a  w konsekwencji podwyższającą atrakcyjność in-westycyjną całego regionu. Dla Służby Celnej to również suk-ces, gdyż pełniąc służbę w lotniczych przejściach granicznych, swoją profesjonalną postawą opartą na misji i wizji SC, zawartej w kolejnych Strategiach działania SC, przyczyniliśmy się do roz-woju unijnej polityki „otwartego nieba”.

asp. anna gajewskaIzba Celna we Wrocławiu

port lotniczy rzeszów-Jasionka

Portem lotniczym zgodnie z art. 2 ust. 17 ustawy Prawo lotnicze jest lotnisko użytku publicznego wykorzystywane do lotów handlowych1. W dalszej części art. 2 ustawodawca defi-niuje, port lotniczy jako wydzielony obszar na lądzie, wodzie lub innej powierzchni w całości lub części przeznaczony do wy-konywania startów, lądowań i naziemnego ruchu statków po-wietrznych, wraz ze znajdującymi się w jego granicach obiekta-mi i urządzeniami budowlanymi o charakterze trwałym.

W literaturze często stosowany jest skrót myślowy, w rozu-mieniu którego portem lotniczym określa się operatora portu, czyli przedsiębiorstwo zarządzające infrastrukturą naziemną. Według rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 maja

1 Dz. U. 2006, nr 100, poz. 696 z późn. zm.

Międzynarodowe porty lotnicze w Polsce.Infrastruktura

2009 r. w sprawie obsługi naziemnej w portach lotniczych2 operator portu lotniczego to podmiot, którego zadaniem jest administrowanie i zarządzanie infrastrukturą portu lotniczego, a także koordynacja i kontrola działalności różnych podmiotów działających w danym porcie lotniczym lub danym systemie portowym, wykonywane w zależności od sytuacji oddzielnie lub w powiązaniu z inną działalnością.

W zależności od wielkości i charakterystyki obsługiwanego ruchu wyróżniamy:krajowe i międzynarodowe porty przesiadkowe, czyli duże

lotniska skupiające wokół siebie głównie przewoźników tra-dycyjnych i ruch czarterowy,

2 Dz. U. 2009, nr 83, poz. 695 z późn. zm.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 5

porty regionalne, czyli mniej-sze lotniska dostarczające pasażerów do  portów prze-siadkowych oraz korzystające z  modelu point-to-point przy współpracy z  przewoźnikami niskokosztowymi.Grupę kolejną stanowią:

porty lotnicze opierające swą działalność głównie na ruchu turystycznym.Są to porty obsługujące ruch

wyjazdowy (tzw. generatory) lub znajdujące się w atrakcyjnych tu-rystycznie lokalizacjach.

Ostatnią grupę tworzą:lotniska specjalizujące się

w  obsłudze ruchu długody-stansowego.Według W. Augustyniaka3

przedstawiony podział jest wy-soce umowny, gdyż w  praktyce gospodarczej można spotkać się z  modelami mieszanymi. Wiele portów lotniczych charakteryzu-je się jednocześnie np. dużym udziałem ruchu turystycznego oraz tranzytowego.

Obecnie w Polsce funkcjonuje 14 portów lotniczych4, poniż-sza tabela przedstawia ich usytuowanie oraz kody Międzynaro-dowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA)5.

tabela 1 zestawienie portów lotniczych w polsce.

Lp.Miejscowość, w której

usytuowany jest port lotniczykod iata

1. 2. 3.

1. Port Lotniczy Warszawa-Okęcie WaW

2. Port Lotniczy Warszawa-Modlin WMI

3. Port Lotniczy Kraków-Balice krk

3 W. Augustyniak, Efektywność polskich regionalnych portów lotni-czych, rozprawa doktorska, Poznań 2012, s. 45.

4 Stan na dzień 13 grudnia 2012 r. W tym dniu zostało otwarte lotni-sko w Lublinie.

5 IATA (ang. International Air Transport Association) to międzynarodo-we zrzeszenie przewoźników powietrznych, założone w  kwietniu 1945 r. w Hawanie. Prekursorem IATA było założone w 1919 r. w Ha-dze International Traffic Association – Międzynarodowe Zrzeszenie Ruchu Lotniczego. IATA jest organizacją zrzeszajacą przedsiębior-stwa i towarzystwa lotnicze. W chwili założenia miała 57 członków z 31 krajów, obecnie zrzesza 230 towarzystw ze 130 państw. Pod-stawowe cele IATA to: zespolenie w jeden system sieci lotniczych o możliwie zbliżonym poziomie technicznym sprzętu latającego i  zbliżonym poziomie świadczonych usług, zapewnienie bezpie-czeństwa ruchu lotniczego i prawidłowej współpracy linii lotni-czych, ograniczenie konkurencji cenowej taryf lotniczych. Ogra-niczenie konkurencji cenowej odbywa się na obszarze trzech konferencji taryfowych: 1) Ameryka Północna I Południowa, 2) Euro-pa, Afryka i Bliski Wschód, 3) Daleki Wschód i Oceania. Ograniczenie dotyczy lotów międzynarodowych. Połączenia krajowe oraz połą-czenia pomiędzy państwami oddzielnych konferencji nie są objęte tymi postanowieniami. IATA opracowuje jednolite normy, przepisy i dokumenty niezbędne do funkcjonowania ruchu pasażerskiego i towarowego. W ramach zrzeszenia działa 5 komitetów: 1) Prawny, 2) Finansowy, 3) Techniczny, 4) Przewozowy, 5) Medyczny.

4. Port Lotniczy Katowice -Pyrzowice ktW

5. Port Lotniczy Gdańsk-Rębiechowo gDn

6. Port Lotniczy Poznań-Ławica poz

7. Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka rze

8. Port Lotniczy Łódź-Lublinek lcJ

9. Port Lotniczy Bydgoszcz-Szwederowo Bzg

10. Port Lotniczy Szczecin Goleniów Szz

11. Port Lotniczy Wrocław-Strachowice WRO

12. Port Lotniczy Zielona Góra-Babimost ieg

13. Port Lotniczy Szczytno-Szymany Szy

14. Port Lotniczy Lublin-Świdnik LUZ

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych ULC.

Istota, cechy i funkcje portu lotniczegoPort lotniczy związany jest nierozerwalnie z infrastrukturą

transportową jako jej punktowy obiekt. Jest dostępny do użyt-ku publicznego co oznacza jego otwartość dla wszystkich stat-ków powietrznych w terminach i godzinach ustalonych przez zarządzającego tym lotniskiem i podanych do publicznej wia-domości. Port lotniczy wykorzystywany jest do lotów handlo-wych, a wiec pasażerowie, bagaże, towary i poczta przewożeni są odpłatnie. Cechy te sprawiają, że pojęcie portu lotniczego jest węższe niż definicja lotniska. Port lotniczy jest szczegól-nym obiektem infrastrukturalnym. Z jednej strony umożliwia techniczną obsługę samolotów w czasie startów i lądowań, udostępniając pasy startowe, drogi kołowania, terminale pasa-żerskie i towarowe hangary. Z drugiej strony stanowi intermo-dalny węzeł, który łączy transport naziemny z powietrznym6.

Port lotniczy łączy ze sobą zazwyczaj kilka gałęzi transpor-tu. Często porty połączone są z aglomeracją miejską, zarówno transportem drogowym jak i kolejowym. Według literatury

6 Szerzej na temat S. Huderek-Glapska, Port lotniczy w systemie trans-portu intermodalnego, Logforum, vol. 6, issue 1, nr 5, 2010.

port lotniczy Wrocław-Strachowice im. Mikołaja kopernika

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

6

przedmiotu wyróżnia się cztery poziomy integracji portu lotni-czego z siecią transportu lotniczego7:poziom najwyższy – port lotniczy zintegrowany z węzłem

autostrad, a na jego terenie zlokalizowany jest dworzec szybkiej kolei8,

port lotniczy zintegrowany z siecią kolejową na szczeblu re-gionalnym oraz siecią dróg szybkiego ruchu9,

7 Ministerstwo Transportu, Program rozwoju sieci lotnisk i lotniczych urządzeń naziemnych, Warszawa, 2007, s. 41.

8 Takie rozwiązania mają zastosowanie w  portach Frankfurt Main i Paryż Charles de Gaulle.

9 Przykładem jest londyńskie Heathrow i amsterdamskie Schiphol.

port lotniczy katowice-pyrzowice

Szczecin goleniów airport

port lotniczy połączony jest z drogami szybkiego ruchu i po-siada lokalne połączenie kolejo-we z obsługiwanym miastem10,

port lotniczy posiada połącze-nie drogowe będące drogą szybkiego ruchu.

Integracja portu lotniczego z  transportem naziemnym jest o tyle istotna, że zwiększa dostęp-ność portu lotniczego i  umożli-wia większej liczbie mieszkańców regionu na  korzystanie z  usług portu i przewoźników lotniczych. Innym korzystnym aspektem jest ścisła integracja portu z systemem dróg szybkiego ruchu i  z  trans-portem kolejowym, co przekłada się na dynamikę i rozwój w tym obszarze. Dostępność portu gene-ruje dodatkowe korzyści niemalże dla całej gospodarki regionu. Do-datkowo porty lotnicze skupiają wokół siebie wiele usług takich jak nadzór lotniczy, obsługa handlin-

gowa przewoźników lotniczych, służby bezpieczeństwa, które są niezbędne do zapewnienia funkcji przewozowych w syste-mie transportu lotniczego. Wymienione cechy sprawiają, że porty lotnicze są złożonym obiektem infrastrukturalnym.

Podstawowym zakresem działalności portów lotniczych jest naziemna obsługa pasażerów i ładunku oraz zabezpiecze-nie materiałowo-techniczne i  nawigacyjne statków powietrz-nych wykonujących na nich operacje startu i lądowania11. Za-dania obsługowe wykonywane są przez specjalistyczne firmy,

10 W tym przypadku Port lotniczy w Krakowie-Balicach jest naszym chlubnym przedstawicielem.

11 J. Liwiński, Działalność portów lotniczych w 2009 roku, Urząd Lotnic-twa Cywilnego, Warszawa, 2009, s. 2.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 7

które posiadają certyfikat agenta obsługi naziemnej (agenta handlingowego)12.

Infrastruktura portu lotniczegoGeneralnie infrastruktura portu lotniczego podzielona jest

na dwie strefy:strefę zastrzeżoną (ang. airside), dostępną dla statków po-

wietrznych, obejmującą drogi startowe, drogi kołowania, miejsca postojowe dla samolotów (ang. apron), rampy,

strefę zastrzeżoną dla podróżnych, którzy przeszli pozytyw-nie kontrolę bezpieczeństwa, obejmuje ona przede wszyst-kim tzw. hale odlotów i przylotów,

strefę ogólnodostępną (ang. landside), jest to część naziem-na portu, do której ma dostęp każdy odwiedzający port lotniczy. Strefa ta obejmuje również drogi dla  pojazdów kołowych prowadzące do portu lotniczego, miejsca parkin-gowe, stacje kolejowe, przystanki komunikacji miejskiej.

12 Ibidem, s. 2. Certyfikat obejmuje 11 kategorii, m.in. obsługę stat-ków powietrznych, pasażerów, bagażu i ładunków, świadczenia usług administracyjno gospodarczych, transport naziemny, zaopa-trywanie statków powietrznych. W Polsce w 2009 roku certyfikat AHAC (Airport Handling Agent Certyficate) posiadało 35  firm ob-sługowych.

Jeśli w danym lotnisku odbywa się ruch towarowy wówczas infrastruktura, oprócz podanych stref, obejmuje specjalistycz-ne powierzchnie magazynowe, a także specjalistyczne urzą-dzenia przeładunkowe13.

Duże porty lotnicze posiadają również wewnętrzny koło-wy tabor komunikacyjny, umożliwiający transport pasaże-rów z portu do samolotu lub, gdy port ma rozbudowaną po-wierzchnię, autokary ułatwiają podróżnym poruszanie między terminalami.

Port lotniczy oprócz realizacji podstawowych funkcji zwią-zanych z transportem lotniczym generuje również aktywność gospodarczą dla podmiotów o działalności komercyjnej. W ob-rębie portu znajduje się wiele obiektów handlowych: banki, sklepy, bary, restauracje, wypożyczalnie samochodów, biura podróży, sale konferencyjne, parki biznesowe, hotele.

asp. anna gajewskaIzba Celna we Wrocławiu

13 W niezbędne systemy i powierzchnie magazynowe zaopatrzo-ny jest Lotniczy Dworzec Towarowy Cargo we Wrocławiu, który oprócz ogólnodostępnych stref posiada również strefy zastrzeżo-ne, do których dostęp jest możliwy po przejściu kontroli bezpie-czeństwa i spełnieniu niezbędnych wymogów zawartych w  Kra-jowym Programie Ochrony Lotnictwa Cywilnego wprowadzonego rozporządzeniem Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 31 lipca 2012 r. (Dz. U. 2012, Nr 152 poz. 912).

Popyt na usługi lotnicze jest uzależniony od sytuacji regio-nów, państw a nawet świata. Dlatego przewoźnicy zmuszeni są z jednej strony do utrzymania rezerw zdolności przewozo-wych, a z drugiej strony do prowadzenia elastycznej polityki produktowej, czyli wyjście z ofertą, która uwzględniać będzie obecne i przyszłe potrzeby na usługi transportem lotniczym. Transport lotniczy konkuruje przede wszystkim z pociągami dużej prędkości (tak się dzieje w państwach o wysoko roz-winiętej infrastrukturze transportu kolejowego). Rywalizacja z  przewoźnikami autobusowymi czy operatorami działający-mi na rynku morskim ma znacznie mniejszą intensywność. Na rynku transportu lotniczego dochodzi do rywalizacji pomię-dzy podmiotami lotniczymi (producentami taboru lotnicze-go), pomiędzy przewoźnikami lotniczymi, portami lotniczymi oraz pomiędzy grupami kapitałowymi związanymi z transpor-tem lotniczym. Dlatego niezwykle istotnym czynnikiem jest znajomość konkurentów, która pozwala ustalić poziom kon-kurencyjności.

Aby osiągnąć przewagę konku-rencyjną przewoźnicy lotniczy ofe-rują swoim klientom nie tylko naj-krótszy czas podróży w porównaniu z innymi gałęziami transportu, ale także szereg usług wspierających wybór usługi lotniczej. Są nimi: wy-soki poziom bezpieczeństwa, nowo-czesność taboru, komfort i wygoda podróżowania, bezpo-średniość połączeń, dodatkowe usługi na pokładzie samolotu oraz dogodność połączeń wynikającą z rozkładów lotów z po-

trzebami pasażerów1. Umocnieniu pozycji przewoźników lot-niczych sprzyja zawieranie porozumień, umów, a następnie współpracy w ramach sojuszy. Najbardziej liczącymi się soju-szami są: Star Alliance, Oneworld i Sky Team, do których nale-ży ponad 60% udział w rynku. W ich skład wchodzą najwięksi przewoźnicy europejscy, amerykańscy i azjatyccy. Co sprzyja ich funkcjonowaniu? Przede wszystkim wewnętrzna koordy-nacja gałęzi, efektywne wykorzystanie mocy produkcyjnych zrzeszonych w  nich przewoźników i  ochrona interesów na rynkach.

Transport lotniczy stanowi ok. 3,5% światowego PKB. We-dług Airbus Industrie światowy transport lotniczy wytwarza ok. 2,2  biliona USB PKB i generuje ok. 56,6 mln miejsc pra-cy2. W  obszarze Unii Europejskiej sektor lotnictwa zapewnia 5,1 mln miejsc pracy i wytwarza 365 mld EUR, czyli 2,4% eu-ropejskiego PKB3. W roku 2012 przewoźnicy lotniczy obsłużyli 2957 mln pasażerów, tj. o 8% więcej niż w roku poprzednim.

1 W.W. Gaworecki, Turystyka, Warszawa 1998, s. 175.2 Porty lotnicze wobec polityki otwartego nieba, pod red. A. Rucińskie-

go, Gdańsk 2006, s. 24-25.3 www.airbus.com, dostęp dnia 15.05.2014 r.

Wzrost ruchu lotniczego

„Transport lotniczy stanowi ok. 3,5% światowego PKB. Według Airbus Industrie światowy transport lotniczy wytwarza ok. 2,2 biliona USB PKB

i generuje ok. 56,6 mln miejsc pracy”.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

8

Badania prowadzone w marcu 2012 r. przez ekspertów z  Oxford Economics dla ATAG4, pozwoliły na sformułowanie wniosków, iż największymi przewoźnikami w zakresie obsługi pasażerów są linie amerykańskie, które w czołówce rankingu znajdują się od kilkudziesięciu lat. Kolejną grupę największych przewoźników stanowią operatorzy chińscy oraz operatorzy z krajów Bliskiego Wschodu. W gronie 15-u największych, w zakresie obsługi pasażerów, znajdują się tylko 5 przewoźników europejskich. Najintensywniejsza konkurencja na rynku, w za-kresie taboru, widnieje pomiędzy amerykańskim Boeingiem, a europejskim Airbusem. Boeing do-starczył na rynek 601 nowych samolotów, nato-miast Airbus 588. Analitycy są zgodni, że do 2032 r. globalny transport lotniczy będzie notował wzrost o około 5% rocznie, a największymi klientami będą przewoźnicy z Chin, Bliskiego Wschodu, Indii oraz Ameryki Północnej i krajów europejskich.

Istotnym elementem, nierozerwalnie zwią-zanym z funkcjonowaniem rynku lotniczego, są porty lotnicze. Największymi portami w zakre-sie obsługi pasażerskiej w roku 2012 były port w Atlancie, Pekinie, Londynie, Chicago oraz port w Tokio. Wymienione porty w obsłudze pasażer-skiej miały ponad 14% udziału. Dodać należy, że ponad ¾ rynku obsługiwane jest przez kilka-set portów lotniczych posiadających poniżej 2% udział w rynku.

A jak będzie wyglądał polski rynek usług lotniczych w dłuż-szym dystansie czasowym, tj. do roku 2030? Eksperci lotniczy podają, że rozwój ten będzie cechowała duża systematyczność. Sprzyjać temu będą czynniki wynikające z postępu techniki lotniczej i środków informatycznego komunikowania się, in-tensyfikacja procesów globalizacji we wszystkich dziedzinach gospodarki oraz zwiększająca się mobilność społeczeństwa.

4 Oxford Economics, Lotnictwo: korzyści ponad granicami (ang. Bene-fits Beyond Borders), 2012.

W ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci, dzięki usuwaniu barier historycznych i społecznych, wzrosła dynamika rozwo-ju przewozów lotniczych i tym samym zapotrzebowanie kon-sumentów na tego typu usługi. Szczególnie od 2005 r. unijna polityka w zakresie zewnętrznych stosunków w dziedzinie lotnictwa cywilnego przyniosła znaczące wyniki. Unia Europej-ska stała się ważnym graczem w globalnym sektorze lotnictwa i przyniosła namacalne korzyści. Korzyści, które przełożyły się również na rynek lotniczy w Polsce. Jak wskazują statystyki liczba pasażerów obsłużonych na wszystkich polskich lotni-skach wzrosła między 2003 a 2008 r. z 7 122 000 do 20 755 000, co  daje ogromną wartość 291%. Tempo wzrostu widać było w największych portach regionalnych.

Przełomem okazało się wejście na polski rynek lotniczy prze-woźników typu low-cost: Ryanair, Centralwings i Wizz Air. Od tego czasu ruch pasażerski, zwłaszcza niskobudżetowy, zaczął gwałtownie rosnąć. Urząd Lotnictwa Cywilnego przewidywał, że pasażerski ruch lotniczy do 2013  r. wzrośnie do poziomu 60  mln pasażerów przy zmniejszającej się dynamice ruchu do 4,2% w ostatniej fazie trendu. Obecnie największy udział w ob-słudze rynku mają PLL LOT, Ryanair, Wizz Air i Lufthansa. Łączny udział wymienionych wyżej przewoźników wyniósł w  2012  r. 78,3%. Natomiast 47,4% udział w rynku posiadali przewoźnicy niskokosztowi, którzy obsłużyli ok. 10 mln pasażerów. Najwięk-szy udział ruchu niskokosztowego w porównaniu z ruchem tradycyjnym występuje w Łodzi oraz w Bydgoszczy. Jak podaje dr D. Tłoczyński z Uniwersytetu Gdańskiego, taka sytuacja świad-czy o zdominowaniu powyższych portów przez przewoźników niskobudżetowych oraz braku perspektyw na rozwój przewo-

zów tradycyjnych. Najbardziej zróżnicowany podział występuje w Poznaniu, gdzie przewoźnicy niskokosztowi oraz tradycyjni mają podobne udziały w obsłudze pasażerów.

Gdzie najchętniej podróżowali Polacy w omawianym okre-sie? Pasażerowie w ruchu regularnym najczęściej podróżowali do portów w Wielkiej Brytanii (Londyn, Liverpool), Niemczech (Frankfurt, Monachium, Dortmund) i we Włoszech (Mediolan, Rzym), natomiast w ruchu czarterowym do Antalya, Hurgardy, i Szarm el-Szejk. Przewozy czarterowe w roku 2012 osiągnęły poziom 3,16 mln pasażerów. Najwięcej pasażerów zostało ob-służonych w Warszawie, zaś z portów regionalnych największą

airBuS a 330 na lotnisku Ławica w poznaniu

lądowanie an 124 rusłan na płycie lotniska w Bydgoszczy

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 9

liczbę pasażerów odprawiono w Katowicach oraz w Poznaniu. Oczywiście wpływ na rynek lotniczy w roku 2012 miały takie wydarzenia jak: zorganizowane przez Polskę i Ukrainę Mistrzo-stwa Europy w piłce nożnej EURO 2012, otwarcie Portu Lotni-czego w Modlinie i Lublinie, zakończenie budowy nowych ter-minali pasażerskich w Gdańsku, Wrocławiu i Łodzi oraz wejście na rynek OLT Express.

Wymienione wskaźniki nie są jedynie cyframi, przekładają się na wzrost poziomu gospodarki regionu. Przyjmuje się, że milion korzystających z lotniska pasażerów generuje około tysiąca zatrudnionych bezpośrednio na lotnisku, około 3  tys. zatrudnionych w bliskim otoczeniu portu lotniczego oraz 15 tys. w całym regionie obsługiwanym przez transport lotni-czy. Dlatego ten sektor jest chętnie obejmowany badaniami naukowymi np. w środowisku ekonomistów. Również Komisja Europejska dostrzega wagę transportu lotniczego. Zgodnie

z ustaleniami, opublikowanej przez Komisję w 2012 roku, bia-łej księgi dotyczącej transportu, lotnictwo jest i pozostanie dla Europy kluczowym łącznikiem z resztą świata. Zdaniem Komi-sji konieczne jest uwzględnienie ogólnej strategicznej roli lot-nictwa, a w szczególności roli odgrywanej przez przewoźników lotniczych, porty lotnicze, producentów i usługodawców z UE w zakresie wzrostu gospodarczego, zatrudnienia i istotnego wkładu jaki może mieć lotnictwo w realizacji strategii wzrostu „Europa 2020” i ożywienie europejskiej gospodarki5.

asp. anna gajewskaIzba Celna we Wrocławiu

5 Komunikat Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady Europej-skiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów, Bruksela 27.09.2012, COM (2012) 556 final.

• ruch oSoBoWy W portach lotniczych •

W ostatnich trzech latach notujemy bardzo dynamiczny rozwój ruchu lotniczego w portach regionalnych głównie za sprawą tanich linii lotniczych. Opracowane przez Urząd Lot-nictwa Cywilnego prognozy ruchu lotniczego do roku 2020, uwzględniające prognozy ruchu lotniczego na świecie wska-zują, że obsługa 34-35 milionów pasażerów rocznie na polskich lotniskach jest w 2020 roku zupełnie realna. Prowadzone anali-zy wskazują również na zmianę struktury ruchu pasażerskiego, który w coraz większym stopniu będzie odbywał się z/do por-tów regionalnych. Wartość rynku lotniczego, który obsługuje 34-35 milionów pasażerów szacowany jest na 27 mln złotych.

Powyższe wskaźniki stanowią perspektywę dla rozwoju gospo-darki regionalnej. W roku 2013 polskie porty lotnicze odprawi-ły łącznie 25,2 mln pasażerów, co stanowiło 3,1 proc. wzrost liczby podróżnych ogółem względem wyniku z 2012 r. Taki re-zultat wypracowały głównie lotniska w największych polskich miastach jak Warszawa czy Kraków, obsługujące tanich prze-woźników. Niżej zamieszczona tabela prezentuje ilość podróż-nych obsłużonych w polskich portach lotniczych w roku 2013.

Według danych Eurocontrol, w samej Europie w 2010 roku całkowita liczba lotów wyniosła 9,49 miliona. Siatka lotów, prezentująca połączenia lotnicze, przypomina mrowisko. Po-wstało wiele symulacji obrazujących ruch podniebny, możemy np. podglądać go na portalu internetowym flightradar24.com, gdzie w czasie rzeczywistym obserwujemy trasy samolotów. Istnieje możliwość zlokalizowania każdego połączenia, spraw-dzenia aktualnego położenia geograficznego samolotu, wyso-kości, na której się znajduje, oraz prędkości, z jaką się porusza.

asp. anna gajewskaIzba Celna we Wrocławiu

Tabela 1. Ilość podróżnych obsłużonych w polskich portach lotniczych w roku 2013

nazwa miejscowości ilość podróżnych

Warszawa 10,683 mlnKraków 3,647 mlnGdańsk 2,84 mlnKatowice 2,54 mlnWrocław 1,92 mlnPoznań 1,4 mlnRzeszów 589 tys.Łódź 353 tys.Szczecin 349 tys.Bydgoszcz 343 tys..Modlin 340 tys.Lublin 189 tys.Zielona Góra 12 tys.

Źródło: opracowanie własne na podstawie: http://businesstraveller.pl/wiadomosci/latamy-coraz-wiecej, dostęp dn. 15.07.2014 r.

port lotniczy katowice-pyrzowice.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

1 0

• ruch toWaroWy W portach lotniczych – cargo •

Współczesne porty lotnicze to nie tylko miejsce, w którym witamy i żegnamy podniebnych podróżników. Lotniska to w coraz większym stopniu bramy dla masy towarowej przywo-żonej drogą powietrzną. Nowoczesny przemysł funkcjonujący w ramach gospodarki rynkowej potrzebuje coraz szybszego przepływu surowców, technologii i dokumentacji. Takim wa-runkom może sprostać jedynie transport lotniczy, czyli „cargo samolotowe”.

Termin ten oznacza ładunki towarowe przewiezione na pokładach statków powietrznych zarówno specjalnie do tego przeznaczonych, jak i pasażerskich (ładunki pod pokładem samolotu). Jednak cargo lotnicze to także tzw. samoloty na kołach. Jest to transport ładunków z lotnisk, są połączenia samochodami ciężarowymi RFS (Road Feeder Service). Ładu-nek transportowany na ciężarówkach RFS jest odprawiany na danym lotnisku w Polsce i po dotarciu np. do Frankfurtu jest dopiero umieszczany w samolocie cargo. W porcie wylotu nie wymaga dalszej odprawy. Tak naprawdę połączenie RFS to pierwszy etap połączenia lotniczego „na kołach”. 

Jak wynika ze statystyk zebranych przez portal internetowy pasazer.com, zdecydowanym liderem polskiego rynku cargo jest warszawskie Lotnisko Chopina. Przewaga Warszawy nad portami regionalnymi jest w tym obszarze nawet większa niż w liczbie pasażerów Port ten obsłużył blisko 70 proc. krajowe-go ruchu towarowego. Okęcie odprawiło w zeszłym roku ok. 70 tys. ton ładunków. Z tego 62 proc. frachtu odleciało lub przyleciało na pokładzie samolotów. W zeszłym roku oddano na stołecznym lotnisku do użytku drugi terminal cargo. W naj-bliższych planach władze portu mają dalszą rozbudowę in-frastruktury przeznaczonej do obsługi ruchu towarowego. Na

ukończeniu jest już nowa płyta postojowa dla samolotów car-go, wkrótce zacznie się również budowa kolejnego terminala towarowego. Obecnie kończą się prace studialne nad formułą prawną realizacji inwestycji terminala cargo.

Wśród portów regionalnych zdecydowanym liderem są Ka-towice, które odprawiły w roku 2013 ponad 10 tys. ton ładun-ków. W roku 2014 w katowickim lotnisku nastąpił dynamiczny przyrost frachtu lotniczego. W pierwszych czterech miesią-cach, na lotnisku Katowice Air port odprawiono 5 tys. 429 ton cargo, czyli o 65 procent więcej niż w tym samym okresie ze-szłego roku.Znaczący wpływ na wysoką dynamikę przewozów towarów drogą lotniczą ma poprawa infrastruktury, a  także systematyczne powiększanie tzw. powierzchni przewozowych przez światowe firmy kurierskie. Firmy te wykonują regularne loty z Pyrzowic: DHL Express, TNT, UPS i FedEx. Od listopada ze-szłego roku DHL Express lata większym samolotem boeingiem 757-200F (28 ton ładowności), który zastąpił boeinga 737-300F (20 ton ładowności). Podjęcie tej decyzji, związane było z prze-dłużeniem przez DHL Express połączenia na trasie Lipsk–Kato-wice–Lipsk do Kijowa.

Ponadto zarządzający portem realizuje kolejny etap roz-budowy. Po pracach konsultacyjnych dotyczących projektu, w których uczestniczyli także przedstawiciele służby, w maju 2014 r. ogłoszony został przetarg na wybór wykonawcy no-wego terminalu cargo o powierzchni 12 tys. m. kw., w tym ok. 2 tys. m.kw. powierzchni biurowej. Powstanie on przed nową płytą postojową samolotów cargo, w południowo-wschodniej części lotniska. Konstrukcja obiektu zaprojektowana jest tak, aby możliwa była jego modułowa rozbudowa w przyszłości. Wraz z nowym terminalem cargo powstanie system dróg we-wnętrznych wraz z parkingiem, z 29 miejscami dla tirów (do 40 t.), 38 miejscami dla samochodów dostawczych (do 3,5 t.) i 109 miejscami dla samochodów osobowych. Zakończenie bu-dowy pierwszej części terminalu cargo zaplanowano na drugi

kwartał 2016 roku.Trzecie z kolei lotnisko w Gdańsku-Rę-

biechowie to 4  763 obrotu towarowego, co oznaczało wzrost na poziomie 1,4% w stosunku do roku 2012.

Czwartą pozycję zajmuje port we Wrocławiu z 4  457 tonami obsłużonego frachtu, którego znaczna część to cargo na kołach RFS. Na piątym miejscu P.L Kra-ków-Balice, który połowę swoich ładun-ków, spośród 4 326 ton, odprawia na po-kładach ciężarówek operujących między Krakowem a hubami lotniczym. Szósta pozycja przypada PL Łódź-Lublinek. Tutaj praktycznie całe tj. 3 162 cargo odprawia się w ruchu Road Feeder Service. Poznań Ławica – który odprawił w zeszłym roku 3 006 ton, na siódmym miejscu ze znacz-nym udziałem cargo „na kołach”. Ósmy

Polskie porty lotnicze odprawiły w 2013 roku ok. 80 ton ładunków.

Wizualizacja terminala cargo w pl katowice-pyrzowice

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 1 1

Szczecin-Goleniów, gdzie znakomita część ładunków 625 to przesyłki pocztowe. Dziewiąty Rzeszów również ze znacznym udziałem poczty – 609 ton. Na dziesiątej pozycji Port Lotniczy w Bydgoszczy, gdzie ruch towarowy to praktycznie tylko prze-syłki pocztowe w ilości 351 t.

Obsługę cargo w tym porcie rozpoczęto jednak dopiero od połowy 2013 roku. Pozostałe polskie lotniska obsłużyły bardzo mało cargo lub wcale go nie odprawiały.

Cargo

Aktywność przewoźników lotniczych w  obszarze cargo w Polsce z roku na rok jest większa, co obrazują wyżej przedsta-wione dane. Dla zarządzających portami lotniczymi rozwój frachtów lotniczych daje nadzieje na znaczące źródło dochodów.

Z kolei dla funkcjonariuszy S.C kontrola celna w obszarze cargo to szczególne wy-zwanie. Czynnikiem, który decyduje o wy-borze przez dokonujących obrotu towa-rowego z zagranicą samolotu, jako środka transportu, jest możliwość błyskawicznego otrzymania towaru Dla importerów wyso-ki koszt usługi ma mniejsze znaczenie niż znaczący niż szybkość transportu. W tym kontekście sprawne przeprowadzenie formalności celnych związanych z przy-wozem lub wywozem towarów, oprócz ograniczeń technicznych, ma fundamen-talne znaczenie dla sukcesu operacji. Za-pewnienie skutecznej Kontroli masy towa-rowej a jednocześnie nie stwarzanie barier w międzynarodowej wymianie handlowej – to zadania funkcjonariuszy celnych ze

stanowisk kontroli cargo.

nadkom. Sławomir Musiałkierownik Oddziału Celnego

port lotniczy katowice-pyrzowice

organizacja i struktura Służby celnej w portach lotniczych

Portem lotniczym jest lotnisko użytku publicznego wykorzystywane do lotów handlowych1.

Pełnienie służby na przejściu granicznym usytuowanym w  międzynarodowym porcie lotniczym jest dalece odbiega-jące od standardów i  zadań jakie wykonują funkcjonariusze w oddziałach celnych wewnętrznych. Czynnikiem wyróżniają-cym oddziały celne w portach lotniczych jest specyfika pracy, która wymaga od celników szczególnych predyspozycji i od-porności na stres. Oprócz znajomości, teoretycznej i praktycz-nej, kodeksu celnego, procedur celnych etc. funkcjonariusze muszą posiadać wiedzę z zakresu lotnictwa cywilnego. Poznać i stosować zasady oraz procedury zachowania w sytuacjach

1 Art. 2, pkt 17 ustawy z dnia 3 lipca 2002 r. Prawo lotnicze.

• organizacJa SŁuŻBy celneJ W portach lotniczych •

podwyższonego ryzyka, związanego np. z ewakuacją portu na skutek okoliczności związanych z pozostawionym bez opieki bagażem, atakiem terrorystycznym, katastrofą lub incydentem lotniczym. Doskonale orientować się w topografii terminala. Znać strefy dostępu i rygory związane z ich wstępem dla osób nieuprawnionych. Wreszcie współpracować ze służbami i pod-miotami funkcjonującymi na terenie portu lotniczego.

Oddziały celne usytuowane w lotniczym przejściu granicz-nym są zwykle jedynymi oddziałami posiadającymi status oddziałów granicznych w regionie. Lokalizacja jednostek jest ściśle związana z  obsługą ruchu osobowego i towarowego realizowanego za pośrednictwem transportu lotniczego. Od-działy celne są zewnętrznymi komórkami organizacyjnymi urzędów celnych podległych naczelnikowi urzędu, który jest organem niezespolonej administracji rządowej (I  instancji). Realizują zadania nałożone na Służbę Celną przepisami prawa krajowego i międzynarodowego, a jednocześnie usytuowanie

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

1 2

go przejścia granicznego, co oczywiście zróżnicowane jest ze względu na rodzaj przejścia5.

Obszar terytorialny lotniczego przejścia granicznego obej-muje strefy lotniska, w których dokonuje się kontroli granicz-nej i kontroli bezpieczeństwa osób, bagaży, towarów i statków powietrznych. Strefy te ustala wojewoda w porozumieniu z  zarządzającym lotniskiem, komendantem oddziału Straży Granicznej, dyrektorem izby celnej – gdy w przejściu wykony-wane są czynności w ramach dozoru celnego oraz analogicz-nie z wojewódzkim lekarzem weterynarii, gdy prowadzona jest kontrola weterynaryjna.

Sposób organizacji ruchu granicznego oraz technolo-gii odpraw celnych determinuje infrastruktura przejścia. Po określeniu głównych założeń i potrzeb terminala lotniczego następuje żmudny etap wielostronnych uzgodnień w zakre-sie powierzchni biurowych, socjalnych, magazynowych oraz infrastruktury teleinformatycznej. Ten czas to również etap, w którym Służba Celna, musi określić technologię odpraw do-pasowaną do głównej koncepcji portu i ciągów odprawowych, miejsca odpraw, kontroli celnej oraz identyfikację potrzeb eta-towych6.

Lotnicze przejścia graniczne charakteryzują się niezwy-kłą dynamiką działań. Proces decyzyjny odbywa się pod stałą presją czasu, gdyż w odróżnieniu od przejść drogowych, dzia-

łalność organizacji nie realizuje się w systemie zamkniętym. Odbywa się w szerokim środowisku zewnętrznym, większym

5 Kwestie te reguluje Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrz-nych i Administracji z dnia 13 sierpnia 2008 r. w sprawie sposobu ustalania zasięgu terytorialnego przejść granicznych (Dz. U. nr 174 poz. 938).

6 Wszystkie te czynności zostały ujęte w procedury przez Zespół po-wołany przez Szefa Służby Celnej do opracowania procedur sto-sowanych w Służbie Celnej, związanych z tworzeniem i zapewnie-niem właściwego funkcjonowania przejść granicznych, Procedury w zakresie budowy/rozbudowy i sprawnego funkcjonowania przej-ścia granicznego, Warszawa 2011.

Obszar terytorialny lotniczego przejścia granicznego obejmuje strefy lotniska, w których dokonuje się kontroli granicznej i kontroli bezpieczeństwa osób, bagaży, towarów i statków powietrznych”.

przed kontrolą luku bagażowego Boeinga 767

oddziału w lotniczym przejściu granicznym generuje ogrom zagadnień, które determinuje to miejsce. Funkcjonowanie w  tak skomplikowanym otoczeniu, składającym się z wielu podsystemów działających na różnych płaszczyznach, które muszą harmonijnie współpracować, wymusza na funkcjona-riuszach innowacyjnego podejścia do swoich obowiązków.

1.1 granica państwa jako determinant realizacji zadań przez oddział celny

Zgodnie z ustawą o ochronie granicy pań-stwowej z dnia 12 października 1990 r.2 Granicą Rzeczypospolitej Polskiej, zwaną dalej „granicą państwową”, jest powierzchnia pionowa prze-chodząca przez linię graniczną, oddzielająca tery-torium państwa polskiego od terytoriów innych państw i od morza pełnego. Granica państwo-wa rozgranicza również przestrzeń powietrzną, wody i wnętrze ziemi. Rada Ministrów, w drodze rozporządzenia, ustala morskie i stałe lotnicze przejścia graniczne oraz określa rodzaj ruchu dozwolonego przez te przejścia, uwzględniając w szczególności umowy międzynarodowe.

Przejście graniczne jest więc specjalnie wy-znaczonym miejscem, dysponującym sto-sowną infrastrukturą, w którym uprawnione służby dokonują odprawy granicznej.

Na zewnętrznej granicy lądowej, w tym i  rzecznej, miejsce takie musi być uzgodnione w  umowach między państwem członkowskim UE i sąsiadującym państwem trzecim (budowa nowego przej-ścia granicznego zawsze w koordynacji z państwem sąsiadują-cym, w celu uzyskania zbliżonych parametrów, takich jak np. liczba pasów odpraw, przepustowość dla poszczególnych ro-dzajów ruchu itp.)3. W przypadku przejść na granicy morskiej i lotniczej, która usytuowana jest w głębi suwerennego kraju, decyzję o ustanowieniu przejścia granicznego podejmuje sa-modzielnie państwo członkowskie, kierując się potrzebami związanymi z  ruchem granicznym, przy uwzględnieniu wła-snych możliwości finansowych w tym zakresie4.

Istotne znaczenie, zwłaszcza w zakresie bezpieczeństwa ruchu granicznego, ma sama delimitacja zasięgu terytorialne-

2 Dz. U. nr 78, poz. 461 z późn. zm. 3 Dla Służby Celnej budowa i usytuowanie przejść granicznych ma

ogromne znaczenie strategiczne związane z realizacją celów zdefi-niowanych w dokumencie „Służba Celna 2015+”, wytyczającym kie-runku rozwoju służby.

4 S. Dubaj, Organizacja przejść granicznych na granicach zewnętrz-nych w świetle dorobku Schengen, [w:]  Transgraniczny przepływ to-warów i osób w Unii Europejskiej, (red) A. Kuś, M. Kowerski, Lublin--Zamość 2012, s. 325.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 1 3

niż tylko warunki działalności organizacji. Czas między kolej-nymi operacjami lotniczymi wyznacza tempo realizacji zadań. Zadań, które nie można ubrać w ramy rutyny. Każdy przylot samolotu wiąże się z niewiadomą. Oczywiście w strukturach oddziału wyodrębniona jest grupa funkcjonariuszy dysponu-jących specjalistyczną wiedzą i doświadczeniem oraz zdolno-ściami analitycznymi. Grupa ta przeprowadza analizę ryzyka, która w obecnych standardach jest podstawą do podejmowa-nia działań kontrolnych przez funkcjonariuszy

Struktura oddziału celnego usytuowanego w lotniczym przejściu granicznym

Najczęściej oddziały celne zlokalizowane w portach lot-niczych obsługują ruch towarowy i osobowy. Autorzy niniej-szego artykułu postanowili przedstawić Państwu strukturę komórek obsługi pasażerskiej. Jak już wcześniej zaakcentowa-no oddział celny stanowi zewnętrzną komórkę organizacyjną podległą naczelnikowi urzędu celnego o kodzie identyfikacyj-nym wskazanym w rozporządzeniu. Oddział funkcjonuje zgod-nie z Zarządzeniem nr 56 Ministra Finansów z dnia 27 grudnia 2010 r. w sprawie nadania statutów izbom celnym i urzędom celnym7 oraz na podstawie regulaminu organizacyjnego urzę-du celnego.

Typowa struktura wewnętrzna oddziału, w ruchu pasażer-skim, zawiera dwie komórki:Sekcję Ogólną – OOGSSekcję Kontroli Osób – OKTS

Wymienione komórki organizacyjne podlegają kierowni-kowi oddziału, który kieruje jednostką oraz sprawuje nadzór i kontrolę nad realizacją zadań ustawowych przez funkcjona-riuszy. Całodobową obsługę celną zapewnia czterozmianowy system pracy przez funkcjonariuszy Sekcji Kontroli Osób, któ-rymi kierują kierownicy zmiany podlegli bezpośrednio kierow-nikowi oddziału.

W oddziale funkcjonuje często punkt kasowy oraz stanowi-sko do obsługi wolnego obszaru celnego. Stan etatowy oddzia-łu określa dyrektor izby celnej, w oparciu o ustaloną przez Szefa Służby Celnej docelową obsadę izby oraz analizę niezbędnych zasobów kadrowych.

zakres działań komórek organizacyjnych w ramach oddziału celnego usytuowanego w lotniczym przej-ściu granicznym.

Realizacja działań oddziału koncentruje się w kwestiach priorytetowych zawartych w regulaminie urzędu celnego, a  także w  obszarach wynikających z porozumień zawartych z instytucjami zewnętrznymi. Szczególnie w  zakresie bez-pieczeństwa w lotniczym przejściu granicznym, wzajemnej pomocy w zwalczaniu przestępstw skarbowych i wykroczeń skarbowych, nielegalnej migracji, nielegalnego obrotu środ-kami odurzającymi i  substancjami psychotropowymi, bronią, amunicją, materiałami wybuchowymi, dobrami kultury, a tak-że nielegalnego transgranicznego przemieszczania odpadów, szkodliwych substancji chemicznych oraz materiałów jądro-wych i promieniotwórczych.

7 Dz. Urz. Min. Fin. nr 15 z 2010 r., poz. 63 z póź. zm.

W ramach posiadanych kompetencji oddział celny bierze czynny udział w  ustalaniu uzgodnień z zarządzającym lotni-skiem lub innymi właściwymi instytucjami w zakresie budowy, modernizacji i użytkowania infrastruktury portu lotniczego i systemu bezpieczeństwa obowiązującego w lotniczym przej-ściu granicznym. Również w kwestiach dotyczących odpraw granicznych delegacji państwowych, VIP-ów, kontyngentów wojskowych.

Funkcjonariusze celni pełniący służbę w oddziale realizują zadania, które determinuje usytuowanie w lotniczym przej-ściu granicznym, między innymi, ujawnianie cudzoziemców nie posiadających ważnych dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy państwowej lub pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz naruszających warunki pobytu. Zagrożeń o charakterze terrorystycznym czy też w komunikacji międzynarodowej, ujawnienia przedmiotów wskazujących na zamiar popełnienia przestępstwa.

We wszystkich strefach obsługi i kontroli celnej znajdują-cych się w ciągach pasażerskich znajduje zastosowanie forma dokonania zgłoszenia określona w art. 233 ust. 1 Rozporządze-nia Komisji EWG Nr 2454/93 z dnia 2 lipca 1993 r. ustanawia-jącego przepisy w celu wykonania rozporządzenia Rady EWG Nr 2913/92 ustanawiającego Wspólnotowy Kodeks Celny. Tym samym w odlocie, nadanie bagażu rejestrowanego na stano-wiska odpraw celnych bagażowo-biletowych oznacza czyn-ność uważaną za zgłoszenie celne w ramach uregulowań art. 230–232 Rozporządzenia Wykonawczego. Analogiczna zasada obowiązuje w stosunku do bagaży podręcznych w odlocie za strefami punktów przyjęcia zgłoszenia celnego („RED POINT”) w stosunku do towarów znajdujących się w bagażach podręcz-nych i na osobie. W przylocie wyodrębnione zostały pasy ru-chu: „zielone” i „czerwone”.

Zasady obsługi i kontroli celnej bagaży przewożonych dro-gą powietrzną, realizowane w oparciu o uregulowania prawne wynikające z artykułów 190–197 RWKC oraz rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 27 kwietnia 2004 r. w sprawie szczegó-łowego sposobu prowadzenia kontroli celnej bagażu przewo-żonego drogą morską lub powietrzną8 uwzględniają specyfikę wynikającą z odrębnych uwarunkowań dla przemieszczania się podróżnych w zależności od podziałów w ruchu pasażerskim:Schengen/Non Schengen,krajowy/międzynarodowy,w ramach obszaru UE/kraje trzecie,w połączeniach nierejsowych (general aviation).

Niezależnie od zadań wynikających z opisu komórki, funk-cjonariusze oddziału realizują również inne czynności, które nie wynikają z zadań regulaminowych, ale z innych przepisów, wytycznych, decyzji, poleceń, itp., które obowiązują wszystkie komórki organizacyjne izby celnej i urzędu celnego. Czynno-ści te zostały przypisane poszczególnym funkcjonariuszom i znajdują bezpośrednie odzwierciedlenie w kartach zakresu obowiązków i uprawnień oraz w wydruku z systemu „Sowa” do-tyczącym wartościowania stanowiska pracy dla poszczególnych funkcjonariuszy celnych9.

8 Dz. U. z 2004 r. Nr 97, poz. 969.9 Zarządzenie Nr 43 MF z dnia 18 października 2010 r. w sprawie za-

sad dokonywania opisów i wartościowania stanowisk służbowych funkcjonariuszy celnych (Dz. Urz. Min. Fin. Nr 12, poz. 52).

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

1 4

System odprawy celnej pasażerów

Obserwując działania służby celnej, nie tylko polskiej, ale i tej na całym świecie, nasuwa się jednoznacznie myśl, że każ-da z tych jednostek zajmuje się w uproszczeniu kontrolą prze-pływu towarów przez granicę swojego państwa i  poborem należności celno-podatkowych. Każde z państw tworząc ad-ministrację celną ma na uwadze, poprzez jej działanie, przede wszystkim ochronę własnego rynku i własnego przemysłu, przed nadmiernym napływem z zagranicy tańszego towaru oraz niekontrolowanym wypływem towarów deficytowych. Realizując powyższe działania, stosowane są różne środki w celu osiągnięcia pożądanych efektów gospodarczych, a naj-ważniejszym z nich jest istnienie taryfy celnej.

Polska Służba Celna, będąc elementem europejskiej służ-by celnej, realizuje swoje zadania z myślą ochrony rynku eu-ropejskiego, ale i również z myślą ochrony rynku krajowego, w każdym miejscu gdzie mowa jest o granicy zewnętrznej Unii Europejskiej – na morzu, lądzie i w powietrzu. Jej pozycja usankcjonowana jest przepisami wspólnotowymi – WKC oraz przepisami krajowymi – Prawo Celne.

W wypadku zewnętrznej granicy powietrznej, Służba Celna RP wykonuje swoje zadania związane z kontrolą celną przepły-wających towarów drogą powietrzną, zarówno w ruchu stric-te towarowym, jak i też w przepływie towarów realizowanych przez podróżnych w ruchu pasażerskim.

System odprawy celnej w lotniczym ruchu pasażerskim jest systemem złożonym i ukierunkowanym na status pasa-żera, w  szczególności na kierunki i miejsca docelowe do ja-kich on odlatuje, bądź z jakich przybywa. Podporządkowany on jest faktowi, że pasażerowie odlatujący z danego miejsca, bez względu na destynację, mieszają się w pewnych punktach i w pewnych punktach są od siebie finalnie separowani. Temu też podporządkowany jest system ciągów odprawowych oraz istniejący system oznaczeń związanych z odprawa celną.

oDlotypasażerowie odlatujący bezpośrednio do krajów trzecich, kierunek non Schengen.

Pasażerowie odlatujący na wskazanym kierunku, w wy-padku przewozu towarów i  wartości dewizowych, mają kilka obowiązków związanych z odprawą celną. Przed  przystąpie-niem do ostatecznej odprawy mają obowiązek zapoznania się z istniejącym systemem odpraw i ze swoimi obowiązkami. Do-konując odprawy na lot przy stanowisku check in, w wypadku konieczności nadania bagażu zasadniczego, pasażer dokonu-je swojej pierwszej deklaracji w odniesieniu do  właśnie tego

bagażu. Podchodząc do linii stanowisk check in, pod którym usytuowane są tablice zielone „Nic do zgłoszenia” świadomie deklaruje, że w nadawanym bagażu nie ma żadnych towarów podlegających kontroli celnej. W przypadku konieczności zgło-szenia towarów powinien skierować się na  stanowisko ozna-czone tablicą czerwoną – „Towary i wartości dewizowe do zgło-szenia”, które znajduje się na skraju, w jednej linii z check in.

Nadany poprzez korytarz zielony bagaż zasadniczy, pod-lega weryfikacji na  sortowni za pomocą systemu skanujące-go, a w wypadku konieczności jego kontroli manualnej bądź stwierdzenia próby przemytu, dalsza jego kontrola odbywa się w pomieszczeniach rewizyjnych, po kontroli bezpieczeństwa.

Po nadaniu bagażu pasażer udaje się do kontroli bezpie-czeństwa, a następnie przechodzi do hali odlotów, gdzie miesza się z pasażerami odlatującymi na  wszystkich innych kierunkach. Kolejnym jego krokiem jest przejście kontroli paszportowej. W tym też to miejscu odbywa się separacja pa-sażerów odlatujących poza UE na kierunku Non Schengen, od pozostałych odlatujących na kierunkach Schengen. Separa-cja realizowana jest za pomocą ruchomych przepierzeń, któ-re umożliwiają zwiększenie powierzchni lub jej zmniejszenie. W momencie podjęcia kontroli paszportowej, powstaje też kolejny obowiązek dla pasażera związany z kontrolą celną, tj. obowiązek względem bagażu kabinowego i towarów przewo-żonych w rzeczach osobistych, bądź na sobie. Po kontroli pasz-portowej pasażer ma możliwość zgłosić towary podlegające obowiązkom celnym na  stanowisku opatrzonym czerwoną tablicą – „Towary i wartości dewizowe do zgłoszenia”, bądź też przejść korytarzem zielony – „Nic do zgłoszenia” do poczekalni. Przejście przez korytarz zielony jest równoznaczne z deklaracją pasażera o nie posiadaniu żadnych towarów podlegających kontroli celnej. Weryfikacja deklaracji odbywa się poprzez post kontrolę i realizowana jest w  pomieszczeniach rewizyjnych, poza zasięgiem wzroku pozostałych pasażerów.

pasażerowie odlatujący bezpośrednio do krajów trzecich, kierunek Schengen.

Powyższy system odprawy dedykowany jest dla pasażerów odlatujących do Szwajcarii, Islandii i Norwegii.

pasażerowie mają możliwość wyboru od-powiedniego korytarza – zielonego lub czerwonego, co odpowiada jego dekla-racji odnośnie przewożonych towarów:wkorytarz zielony – nic do zgłoszeniawkorytarz czerwony – towary do zgło-

szenia.

terminal pasażerski t2 w porcie lotniczym gdańsk-rębie-chowo

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 1 5

pasażerowie odlatujący do krajów trzecich transferem, kierunek Schengen i non Schengen

W wypadku tej kategorii pasażerów ich obowiązki celne powstają tylko i  wy-łącznie w związku z nadaniem bagażu tranzytowego w ramach przepisów cel-nych umożliwiających, bez względu na trasę, nadanie bagażu w relacji point to point, tj. pasażer bez względu na trasę i ilość przesiadek nadaje bagaż w miejscu wylotu i odbiera go w porcie docelowym. Przy czym pierwszy punkt przesiadkowy znajduje się w innym porcie krajowym lub porcie położonym na terenie UE.

przylotyW przypadku przylotów jedynym istot-

nym kryterium jest miejsce, z którego pasażer przyleciał. Kontroli celnej będą podlegali pasażerowie przybyli z krajów trzecich na kierunku Non Schengen i Schengen oraz pasażero-wie przybywający do danego portu w ramach lotów transfero-wych, którzy mają obowiązek poddania kontroli celnej swoje-go bagażu, mając na uwadze formułę point to point.

Dla wszystkich pasażerów przewidziane jest jedno stanowi-sko kontroli celnej składające się z dwóch korytarzy opatrzonych tablicami: czerwoną – „Towary do zgłoszenia” i zieloną „Nic do zgłoszenia”. Dodatkowo na posadzce naklejone winny być odpo-wiednio do korytarzy zielone i czerwone linie, ułatwiające iden-tyfikację przejść i dokonanie właściwej deklaracji. Na przebieg kontroli celnej nie wpływa również fakt, że pasażerowie z kierun-ku Non Schengen doprowadzani są do hali przylotów osobnymi wejściami i poddawani są następnie kontroli paszportowej.

Po wejściu do hali przylotów pasażerowie podejmują swo-je bagaże z  taśmociągów. Dostarczane bagaże trafiają na ta-śmę za pośrednictwem skanerów, na których odbywa się ich wstępna weryfikacja pod kątem celnym. Weryfikacja deklaracji pasażerów wychodzących zielonym korytarzem, odbywa się po przekroczeniu przez nich zielonej linii naklejonej pod zna-kami pionowymi.

Na wstępie artykułu autorzy przedłożyli definicję portu lotniczego, który dzięki umiędzynarodowieniu funkcjonuje w ramach lotniczego przejścia granicznego. Ten czynnik z kolei determinuje funkcjonowanie oddziału celnego granicznego. Oddział nie posiada własnej egzystencji lecz jest częścią złożo-nego organizmu funkcjonującego w otoczeniu jakim jest port, służby i podmioty w nim funkcjonujące. Kondycja portu lotni-czego, jego infrastruktura, kierunki połączeń lotniczych czy też natężenie ruchu pasażerskiego są czynnikami warunkującymi organizację oddziału.

asp. anna gajewskapodkom. Dariusz kołodziej

Izba Celna we Wrocławiu

zielony korytarz i czerwony korytarz – infrastruktura przejścia granicznego.

• hiStoria i DzieŃ DziSieJSzy •

Lotnisko Port Lotniczy im. F. Chopina w Warszawiehistoria portu lotniczego im. f. chopina w Warszawie• 1934 r. – otwarcie lotniska,• 1939 r. do 1945 r. – okupacja lotniska przez wojska niemieckie, zniszczenia wo-

jenne,• 1959 r. – decyzja o budowie Międzynarodowego Dworca Lotniczego,

• 1969 r. – otwarcie Międzynarodowe-go Dworca Lotniczego,

• 1971 r. – pierwszy milion pasaże-rów w ciągu roku,

• 1975 r. – uruchomienie Krajowego Dworca Lotniczego przy ul. 17 Stycz-

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

1 6

lata 50-60-te – lotnisko z lotu ptaka (fot. archiwum pll lot)

terminal 1 – początek lat 90-tych (fot. archiwum pll lot)

uroczyste otwarcie lotniska w roku 1934 (fot. archiwum pll lot)

nia oraz oddanie do użytku terminala przylotowego tzw. „Hali Fińskiej”,

• 1989 r. – rozpoczęcie budowy Termi-nala 1,

• 1992 r. – przekazanie do użytku Ter-minala 1, ustanowienie pierwszego Wolnego Obszaru Celnego na terenie lotniczego przejścia granicznego,

• 2001 r. – nadanie portowi lotnicze-mu imienia Fryderyka Chopina,

• 2002 r. – rozpoczęcie budowy Termi-nala 2,

• 2004 r. – oddanie do użytku Termi-nala ETIUDA – dedykowanego tanim przewoźnikom,

• 2005 r. – oddanie do użytku Termi-nala VIP Aviation – dedykowanego lotom prywatnym,

• 2006 r. – oddanie do użytku strefy przylotów w Terminalu 2,

• 2008 r. – otwarcie hali odlotów w Ter-minalu 2 oraz wprowadzenie odpra-wy granicznej zgodnej z przepisami Układu z Schengen,

• 2010 r. – Terminal 1 i Terminal 2 otrzymują wspólną nazwę Terminala A oraz przemianowanie Terminala VIP Aviation w Terminal General Aviation,

• 2011 r. – otwarcie pirsu centralne-go (dobudowanego do istniejącego pirsu północnego) oraz zakończenie prac przy pirsie południowym (w ra-mach rozbudowy Terminala A),

• 2012 r. – siedziba Urzędu Celnego III „Port Lotniczy” w Warszawie (naresz-cie po 20 latach) w jednej lokalizacji, tj. w pirsie południowym Terminala A.

Zamknięcie Terminala 1 dla ruchu osób w związku z rozpoczęciem prac modernizacyjnych (zmiana architek-tury budynku i zmiany funkcjonal-no-technologiczne obiektu). Prze-widywany termin zakończenia prac – I półrocze 2015 r.,

• 2013 r. – po raz pierwszy w swojej historii lotnisko obsłużyło 10 mi-lionów pasażerów w ciągu roku.

• 2014 r. – zakończenie niektórych prac modernizacyjnych Termina-la I.

nadkom. piotr Jarosińskikierownik Oddziału

Celnego Osobowego w Warszawie

urząd celny iii „port lotniczy” w Warszawie

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 1 7

nych oraz realizuje politykę bezpieczeństwa systemów infor-matycznych.

W 2013 r. przeprowadzono około 2100 interwencji dla użyt-kowników, w tym 403 w formie realizacji zgłoszeń w systemie Help Desk.

pion kontroli podlega zastępcy naczelnika urzędu. W jego skład wchodzą Oddziały Celne, Referat Oceny Ryzyka i Kontroli Przedsiębiorców, Jednoosobowe Stanowisko Kontroli Przed-siębiorców oraz Sekcja Dochodzeniowo-Śledcza.

Referat Oceny Ryzyka i Kontroli Przedsiębiorców w szczegól-ności dokonuje oceny potencjalnych zagrożeń, analizuje je oraz formułuje prognozy dla potrzeb urzędu, w szczególności pod względem ułatwień i uproszczeń dla przedsiębiorców oraz ko-ordynuje działania z zakresu analizy ryzyka na poziomie urzędu.

Jednoosobowe Stanowisko Kontroli Przedsiębiorców w szczególności wykonuje kontrolę w trybie art. 78 Wspólno-towego Kodeksu Celnego.

Sekcja Dochodzeniowo-Śledcza w szczególności prowadzi postępowania w sprawach o przestępstwa, wykroczenia, prze-stępstwa skarbowe i wykroczenia skarbowe, ujawnione przez funkcjonariuszy celnych pełniących służbę w izbie; w których wy-stępuje zbieg idealny przestępstwa z przestępstwem skarbowym lub wykroczeniem skarbowym, w zakresie określonym w przepi-sach odrębnych, współpracuje z organami ścigania, prokuraturą i sądami oraz występuje przed sądami w charakterze oskarżyciela publicznego w sprawach o przestępstwa skarbowe, wykroczenia skarbowe i wykroczenia.

Pion Postępowania podle-ga zastępcy naczelnika urzędu. W  jego skład wchodzą Referat Przeznaczeń Celnych i Obsługi Przedsiębiorców oraz Sekcja Ob-sługi Przedsiębiorców.

Organizacja i struktura działania Służby celnej w urzędzie celnym iii „Port Lotniczy” w Warszawieurząd celny iii „port lotniczy” w Warszawie jest największym w Polsce urzędem celnym granicznym, dokonującym kontroli w ruchu pasażerskim i przewozach towarowych w transpor-cie lotniczym, zarówno ze względu na liczbę zatrudnionych funkcjonariuszy celnych i pracowników, jak również liczbę odprawionych podróżnych i przesyłek towarowych.

Obsadę urzędu stanowi 260 funkcjonariuszy celnych i pra-cowników.

Siedziba Urzędu Celnego III „Port Lotniczy” w Warszawie znajduje się na terenie Portu Lotniczego im. F. Chopina, który usytuowany jest w południowej części Warszawy, na terenie dzielnicy Warszawa Włochy, przy ul. Żwirki i Wigury 1.

Wszystkie wewnętrzne komórki organizacyjne usytuowane są w jednym budynku, w tzw. pirsie południowym Terminala A, natomiast oddziały celne podległe naczelnikowi urzędu, z wyjątkiem Oddziału Celnego Port Lotniczy Warszawa Modlin, znajdują się w obrębie Portu Lotniczego im. F. Chopina. Takie usytuowanie komórek organizacyjnych urzędu jest korzystne, gdyż ułatwia i zarządzanie nimi, i sprawowanie nadzoru służ-bowego. Ma to również pozytywny wpływ na koszty komuni-kacji wewnętrznej.

Właściwość miejscowa Naczelnika Urzędu Celnego III „Port Lotniczy” w Warszawie to teren Portu Lotniczego Warszawa--Okęcie oraz teren Portu Lotniczego Warszawa Modlin.

W urzędzie dokonywane są czynności przewidziane przepi-sami prawa celnego w zakresie niżej wymienionych procedur:• dopuszczenie do obrotu, • tranzyt,• skład celny, • uszlachetnianie czynne, • przetwarzanie pod kontrolą celną, • odprawa czasowa, • uszlachetnianie bierne, • wywóz.

Zewnętrzne komórki organizacyjne stanowią trzy oddziały towarowe i dwa oddziały osobowe.

Wewnętrzne komórki organizacyjne zgrupowane są w pio-ny merytoryczne.

Pion Wsparcia podlega naczelnikowi urzędu. W jego skład wchodzą Referat Ogólny, Sekcja Kontroli Wewnętrznej i Sekcja Informatyki.

Główne zadania Referatu Ogólnego to prowadzenie spraw z zakresu struktury organizacyjnej urzędu i podległych oddzia-łów celnych, organizacja obiegu i dokumentacji w urzędzie oraz prowadzenie kancelarii urzędu.

Sekcja Kontroli Wewnętrznej w szczególności prowadzi kontrolę wewnętrzną w komórkach organizacyjnych i wspo-maga naczelnika urzędu w realizowaniu procesów zarząd-czych w urzędzie i podległych komórkach organizacyjnych.

Sekcja Informatyki w szczególności administruje siecią komputerową w urzędzie, wdraża systemy informatyczne, za-pewnia poprawność eksploatowania systemów informatycz-

W 2012 r. w Urzędzie Celnym III Port Lotniczy w Warszawie zostało odprawionych blisko 9,6 mln podróżnych i zostało przyjętych ponad 245 tys. zgłoszeń celnych. W 2013 r. zostało odprawio-nych ponad 10,6 mln podróżnych i zostało przyjętych blisko 282 tys. zgłoszeń celnych.

Infokiosk – samoobsługowy dostęp do informacji celnej

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

1 8

Referat Przeznaczeń Celnych i Obsługi Przedsiębiorców w  szczególności prowadzi postępowania w I instancji w za-

kresie nadawania towarom przeznaczenia celnego, operacji uprzywilejowanych, opłat w sprawach celnych, zwrotów i umo-rzeń należności celnych, przewozów drogowych, elementów służących do naliczania należności celnych przywozowych i należności celnych wywozowych oraz innych środków prze-widzianych w wymianie towarowej, a także spraw dotyczących podatku akcyzowego oraz podatku od towarów i usług zwią-zanych z pozaunijnym obrotem towarowym; unieważniania zgłoszenia celne po zwolnieniu towarów oraz prowadzi postę-powania w I instancji w zakresie ułatwień płatniczych innych niż odroczenie terminu płatności należności celnych, które są wszczynane z urzędu.

Sekcja Obsługi Przedsiębiorców wykonuje zadania z zakre-su Referatu Przeznaczeń Celnych i Obsługi Przedsiębiorców w zakresie postępowań wszczynanych na wniosek strony.

W 2012 r. do Referatu wpłynęły 7264 sprawy, załatwiono 8096 spraw, z czego 7008 to decyzje i postanowienia, nato-miast w 2013 r. wpłynęły 7142 sprawy, załatwiono 8845 spraw, z czego 7985 to decyzje i postanowienia.

kom. krzysztof rosłan urząd celny iii „port lotniczy” w Warszawie

Funkcjonariusz celny w Porcie Lotniczym im. Fryderyka Chopina w Warszawie

Oddział Celny Towarowy I w Warszawieoddział celny towarowy i w Warszawie (443020) to naj-

większy w polsce oddział graniczny obsługujący głównie transport lotniczy. istnieje od 1992 roku. obecnie w od-dziale pełni służbę 81 funkcjonariuszy celnych.

Odprawy dokonywane są w kompleksie budynków Termi-nala Cargo (magazyn firmy LS Aiport Services) oraz Centrum Spedycji Lotniczej (magazyny różnych agencji celnych – 16). Oddział obsługuje również firmę kurierską Fedex oraz inne podmioty zajmujące się przesyłkami ekspresowymi, m.in. firmy tzw. paczkarskie. Obsługa podmiotów odbywa się całodobo-wo, w systemie czterozmianowym. Oddział posiada uprawnie-nia do odpraw pełnego zakresu towarów we wszystkich proce-durach celnych. Sprawowane są kontrole:• fitosanitarna,• jakości handlowej towarów rolno-spożywczych,• sanitarna: żywności oraz materiałów i wyrobów przezna-

czonych do kontaktu z żywnością,• weterynaryjna: pasz i pasz leczniczych, produktów odzwie-

rzęcych oraz żywych zwierząt.Do magazynów trafiają towary ze wszystkich samolotów lą-

dujących na Lotnisku im. F. Chopina oraz ciężarówek rejsowych przewoźników lotniczych.

Wiodący przewoźnicy obsługiwani w Oddziale Celnym To-warowym I w Warszawie to PLL LOT oraz od niedawna działają-ce w Polsce linie lotnicze Emirates ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Wiodące kierunki w przywozie oraz wywozie to Stany Zjed-noczone Ameryki Północnej, Chiny, Kanada oraz stosunkowo szybko rozwijający się kierunek – Emiraty Arabskie.

Specyfika pracy związana z rodzajem transportu, wymaga dużego zaangażowania, zarówno kadry kierowniczej, jak rów-nież funkcjonariuszy celnych. Odprawiany towar przedstawia cały przekrój pozycji Taryfy Celnej. Do oddziału trafiają różne nowości i nowinki techniczne, towary o szczególnie zaawan-sowanych technologiach, leki oraz substancje farmaceutyczne, które wymagają szczególnej wiedzy w zakresie taryfikacji, ure-gulowań prawnych, również ograniczeń pozataryfowych.

Należy podkreślić, że Oddział Celny Towarowy I w Warsza-wie bierze udział w wielu projektach pilotażowych, zainicjo-wanych przez Komisję Europejską w ramach czynności realizo-wanych przez Służbę Celną m. in. Mike, Medifike oraz licznych programach dotyczących kontroli celnej farmaceutyków.

Wiedza, umiejętności i doświadczenie funkcjonariuszy cel-nych Oddziału zostały zauważone i docenione poprzez liczne zaproszenia do udziału w tworzeniu projektów Ministerstwa Finansów w zakresie rozwoju informatycznego Służby Celnej w ramach programu e-Cło, e-Freight, wdrożenia ICS, itp.

Priorytetem funkcjonariuszy jest sprawna i płynna obsługa zgłoszeń celnych, prawidłowy pobór należności celnych i po-datkowych, dokonywanie odpraw zgodnie z obowiązującymi przepisami, również z obowiązującymi ograniczeniami poza-ekonomicznymi oraz realizowanie dyrektyw Unii Europejskiej dotyczących bezpieczeństwa i ochrony.

W Oddziale Celnym Towarowym I w Warszawie obsługiwa-ne są liczne podmioty posiadające świadectwa AEO oraz po-siadające pozwolenia na stosowanie procedury uproszczonej.

Biorąc pod uwagę wartość udzielonego podmiotom świa-dectwa AEO, funkcjonariusze oddziału w sposób priorytetowy dokonują obsługi zgłoszeń składanych przez ww. podmioty. Podjęto również szereg działań usprawniających tę obsługę:

W 2014 roku odprawiono przesyłki o łącznej wadze blisko 53,7 tys. ton. Tym samym odnotowano 20% wzrost obsługi-wanego wolumenu.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 1 9

niem oczekiwań i potrzeb swoich klientów oraz doskonale-niem procedur związanych z obrotem towarowym, w Oddziale Celnym Towarowym I w Warszawie od stycznia 2014 r. została wdrożona idea tzw. Single Window, polegająca na bezdoku-mentowej obsłudze przesyłek, przewożonych transportem lot-niczym obsługiwanych w Terminalu Cargo.

Realizacja projektu była możliwa dzięki nawiązaniu ścisłej współpracy z Zarządem firmy LS Airport Services Sp. z o.o. oraz przedstawicielami służb kontrolnych tj. Granicznym Lekarzem Weterynarii, Granicznym Inspektorem Sanitarnym, Wojewódz-kim Inspektoratem Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Wojewódz-kim Inspektoratem Jakości Handlowej Artykułów Rolno Spo-żywczych.

Do realizacji projektu SW, wykorzystany został program magazynowy AHOS, będący własnością agenta handlingowe-go LS AS, spełniający równocześnie rolę ewidencji towarów składowanych w magazynie czasowego składowania LS AS. In-spektorzy poszczególnych służb granicznych w dedykowanej aplikacji do systemu AHOS, zamieszczają stosowne informacje o przeprowadzonych przez siebie kontrolach oraz ich wyni-kach, w postaci plików PDF w zakładkach przy odpowiednich przesyłkach. Dzięki tej funkcjonalności, spedytor zgłaszający oraz organ celny, mają możliwość bezpośredniego otrzymania informacji co do kontrolowanego towaru oraz podjętej przez odpowiednią służbę decyzji. Spowodowało to wyeliminowa-nie papierowej formy dokumentacji po stronie przedsiębior-ców.

W połączeniu z uruchomioną funkcjonalnością idei SW, w oparciu o system magazynowy AHOS, wdrożono wykorzy-stanie dostępu do systemu weterynaryjnego TRACES, co rów-nież przyczyniło się do ograniczenia korzystania z papierowej formy dokumentacji po stronie przedsiębiorców dla wszyst-kich świadectw CVED, wystawionych zarówno przez polskie, jak również przez służby weterynaryjne innych państw.

wydzielono oddzielne miejsca do składania zgłoszeń oraz znacznie ograniczono liczbę kontroli.

Kierownictwo oddziału, w kontaktach z innymi przedsię-biorcami, również zachęca do stosowania procedury uprosz-czonej oraz podjęcia starań o uzyskanie świadectwa AEO. Wy-pracowywane są nowe rozwiązania mające na celu sprawną obsługę przedsiębiorców, m. in.:• wdrożono procedury dotyczące obsługi przesyłek ekspor-

towych,• wprowadzono uproszczenia w kontaktach z urzędem celnym,• w porozumieniu z właścicielem magazynu czasowego skła-

dowania podejmowane są działania zmierzające do uprosz-czenia wydawania towarów z magazynu czasowego skła-dowania LS AS, powodujące szybszą obsługę podmiotów obsługujących transport lotniczy.W ramach podejmowanych inicjatyw zmierzających do

umożliwienia rozwoju współpracujących przedsiębiorców, uzgodniono dogodny tryb obsługi przesyłek specjalnych. Do nowoczesnych rozwiązań należy stały kontakt z podmiotami, otwarta postawa, chęć udzielania pomocy w realizacji działań przedsiębiorców oraz analizowanie potrzeb i wymiana infor-macji również za pośrednictwem poczty elektronicznej. Na-wiązano ścisłą współpracę z innymi organami państwowymi działającymi na terenie Terminala Cargo.

Realizując założenia związane z nową strategią działania Służby Celnej, nastawioną na realizację zadań z uwzględnie-

Siedziba oddziału celnego towarowego i w Warszawie

Od stycznia 2014 r. w Oddziale Celnym Towaro-wym I w Warszawie została wdrożona idea tzw. Single Window, polegająca na bezdokumentowej obsłudze przesyłek, przewożonych transportem lotniczym obsługiwanych w Terminalu Cargo.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

2 0

przeprowadzoną analizą ryzyka, 1.801 deklaracji PDS (Przewo-zowa Deklaracja Skrócona) w systemie ICS w różnych obsza-rach ryzyka w zakresie bezpieczeństwa i ochrony. Stanowi to około 62,5% wszystkich czynności kontrolnych w systemie do elektronicznej obsługi przewozowych deklaracji ICS, wykona-nych na terenie całego kraju.

Funkcjonariusze Oddziału Celnego Towarowego I w Warsza-wie, podczas wykonywanych czynności kontrolnych, dokonali wielu ujawnień przestępstw celnych powodujących uszczuple-nia należności celnych i podatkowych.

W okresie od stycznia 2010 r. do końca czerwca 2014  r. w  wyniku weryfikacji zgłoszeń celnych w imporcie, wydano łącznie 850 decyzji przed zwolnieniem towaru, na podstawie których wyliczono dodatkowe należności celne i podatkowe w łącznej kwocie około 1,5 mln zł. oraz wystawiono kilkadzie-siąt mandatów karnych.

Ponadto, ujawniono próby nielegalnego wywozu towarów strategicznych oraz wywozu przedmiotów zabytkowych. Do-konano również kilkuset zatrzymań ze względu na podejrzenie niespełnienia zasadniczych wymagań przez towary importo-wane, zatrzymań ze względu na podejrzenie naruszenia praw własności intelektualnej oraz okazów CITES.

kaganki z okresu aleksandra i zatrzymane12 listopada 2012 r. do procedury wywozu zgłoszono to-

war w postaci kaganków, stanowiących rzemiosło artystyczne z okresu Aleksandra I (Petersburg 1813), wykonane ze srebra próba 84. Do zgłoszenia nie dołączono zezwolenia na wywóz zabytków, wymaganego na podstawie Rozporządzenia Mini-stra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 18 lutego 2011 r. (Dz. U. Nr 50, poz. 256). W związku z brakiem wymaganych do-kumentów, kaganki zatrzymano i przekazano do Prokuratury w celu ukarania eksportera.

Funkcjonalność systemu AHOS jest też platformą do wpro-wadzania kolejnych uproszczeń w obsłudze.

Zastosowanie opisanego elektronicznego modelu obsługi przesyłek w Terminalu Cargo, usprawnia i przyspiesza czynno-ści związane z dokonaniem odprawy celnej, powinno przynieść wymierną korzyść dla zgłaszających oraz dla organu celnego w zakresie ograniczenia rodzaju i liczby dokumentów papiero-wych składanych wraz ze zgłoszeniem celnym. Pozwala na peł-ne wykorzystanie dogodności cyfryzacji obsługi przez przedsię-biorców, którzy po uzyskaniu wyników pozytywnych kontroli, w formie elektronicznej mogą przesłać zgłoszenie do oddziału celnego, który odpowiednio przygotowany do obsługi zgłosze-nia, natychmiast dokonuje odpowiednich czynności.

Dzięki realizacji bezdokumentowej obsługi przesyłek prze-wożonych transportem lotniczym, szeregiem innych rozwią-zań i współpracy wszystkich zainteresowanych, z dumą można stwierdzić, że ku wygodzie interesantów, w dużym stopniu zo-stała wyeliminowana konieczność ich osobistych wizyt w sie-dzibie oddziału celnego.

Lotnisko Chopina w Warszawie jest pierwszym portem w polsce, w którym uruchomiono platformę Single Window (SW).

W 2014 r. wdrożono w Oddziale Celnym Towarowym I w Warszawie pionierskie rozwiązanie, bez precedensu w ska-li kraju. W sierpniu 2014 r. rozpoczęła się realizacja odprawy scentralizowanej na podstawie pozwolenia krajowego, wyda-nego przez Dyrektora Izby Celnej w Warszawie dla jednego z największych podmiotów kurierskich. Tym samym, Izba Cel-na w Warszawie zapewnia wysoki poziom rozwiązań legislacyj-nych, a wytypowany do realizacji projektu Oddział Celny To-warowy I zapewni odpowiedni poziom obsługi, umożliwiający wdrożenie odprawy scentralizowanej.

Istotnym jest, że zastosowanie ww. procedury nie pociągnę-ło za sobą konieczności wprowadzania znaczących zmian or-ganizacyjnych w jednostce. Całodobowy tryb pracy Oddziału powoduje, że realizacja odprawy scentralizowanej, jest także najbardziej elastycznym rozwiązaniem dla firmy kurierskiej, będącej posiadaczem pozwolenia, ponieważ zapewnia jej ca-łodobowy dostęp do placówki, z funkcjonariuszem gotowym do natychmiastowej pomocy w realizacji procedury odprawy scentralizowanej.

Podkreślenia wymaga fakt, gwałtownego, bo ponad 200% wzrostu liczby obsługiwanych w oddziale zgłoszeń celnych im-portowych i powiadomień w stosunku do 2013 roku. Stanowi to ponad 20% wszystkich zgłoszeń importowych, obsługiwa-nych w całym kraju.

Planowany jest dalszy rozwój odprawy scentralizowanej. Dotyczy on zarówno kolejnych procedur (wywozu), jak i no-wych podmiotów.

Ponadto, od 13 października 2014 r. Oddział Celny Towaro-wy I pełni rolę CUDO dla wszystkich oddziałów towarowych podległych UC III „Port Lotniczy” w Warszawie.

efekty działań kontrolnych oddziału celnego Towarowego I w Warszawie

W roku 2013 w Oddziale Celnym Towarowym I w Warszawie poddano kontroli fizycznej  lub dokumentowej, poprzedzonej

„W pierwszym półroczu 2014 roku kontrola objęła 1.300 deklaracji PDS. W tym okresie stanowiło to około 76% wszystkich działań kontrolnych wyko-nanych w systemie ICS na terenie całego kraju”.

kaganki ze srebra z okresu panowania aleksandra i

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 2 1

Trofea myśliwskie bez wymaganych dokumentów

31 stycznia 2013 r. funkcjonariusz celny odprawiający zgło-szoną do procedury tranzytu przesyłkę z USA, stwierdził brak wymaganych dokumentów. Przesyłka zawierała liczne trofea myśliwskie w postaci m.in.: dwóch wypchanych pum oraz jednego wypchanego kojota. W związku z tym, iż załączone do przesyłki dokumenty CITES nie były wypełnione zgodnie z  obowiązującymi przepisami, przesyłka została zatrzymana w celu dalszego postępowania.

kara grzywny dla e-papierosów18 kwietnia 2013 r. funkcjonariusze celni dokonali zatrzy-

mania towaru w postaci płynów aromatycznych do e-papiero-sów z oznaczeniem CE na opakowaniu. Według wydanej przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlo-wej opinii, w odniesieniu do płynów do e-papierosów, nie mają zastosowania przepisy ustawy o systemie oceny zgodności, jak i dla tego rodzaju towaru nie zostały określone zasadnicze wy-magania. Zatem produkty tego rodzaju nie podlegają oznako-waniu CE. Zgodnie z art. 47 ustawy o systemie oceny zgodności (Dz. U. z 2010  r. nr 138 poz. 935), umieszczanie oznakowania CE na wyrobie, który nie podlega temu oznakowaniu podlega karze grzywny.

Dama z łasiczką zatrzymane4 lutego 2014 r. firma kurierska dokonała zgłoszenia celne-

go do procedury dopuszczenia do obrotu towaru („do użytku własnego”), w postaci obrazu olejnego na płótnie – kopii obra-zu Leonarda Da Vinci „Dama z Łasiczką”, ręcznie malowanego przez Prikota Vadima w 2014 r.

W trakcie prowadzonej weryfikacji, polegającej na badaniu dokumentów i rewizji celnej, stwierdzono nieprawidłowość, dotyczącą zaniżonej wartości zgłaszanego towaru, co miało wpływ na zwiększenie należności w podatku VAT.

podróbki rękawic motocyklowych15 maja 2014 r. funkcjonariusz celny zatrzymał rękawice

skórzane motocyklowe z powodu naruszenia prawa własności intelektualnej, dotyczącej znaku towarowego 3M Poland. Na-ruszono przepisy art. 17 ust. 3 Rozporządzenia Parlamentu Eu-ropejskiego i Rady (UE) nr 608/2013 z dnia 12 czerwca 2013 r., w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej przez organy celne oraz uchylającego rozporządzenie Rady (WE) nr 1383/2003 (Dz. U. UE L 181 z dnia 29 czerwca 2013 r.).

nadkom. Barbara Matysiakkierownik Oddziału Celnego Towarowego I

w Warszawie

Trofea myśliwskie – wypchane pumy i kojotzatrzymana Dama z łasiczką

podróbka rękawic motocyklowych

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

2 2

Oddział Celny Towarowy II w WarszawieLokalizacja Oddziału Celnego Towarowego II w Warsza-

wie (443030) jest ściśle związana z obsługą celną ruchu towarowego realizowanego za pośrednictwem transportu lotniczego.

Dokonywane są tu również zgłoszenia towarów dostarcza-nych samochodami ciężarowymi, którym towarzyszą lotnicze dokumenty przewozowe.

Oddział posiada status oddziału granicznego. Specjalizuje się w obsłudze firm kurierskich, głównie DHL Express (Poland) Sp. z o.o., TNT Express Worldwide Poland Sp. z o.o. oraz RGW Express Sp. z o.o. Każda z tych firm prowadzi magazyn czasowego skła-dowania towarów. Firmy kurierskie posiadają świadectwa AEO i pozwolenia na procedury uproszczone, którą stosują w sze-rokim zakresie. Dodatkowo oddział nadzoruje obrót towarowy w magazynie czasowego składowania firmy Welcome Airport Services Sp. z o.o. W Oddziale Celnym Towarowym II w Warsza-wie pełni służbę 26 funkcjonariuszy. Oddział pracuje w systemie pracy zmianowej. Celem ułatwienia oraz zapewnienia płynności odpraw celnych, funkcjonariusze zmianowi pracują od ponie-działku do piątku od godz. 8.00 do godz. 22.00, w  soboty od godz. 8.00 do godz. 16.00, Pozostali funkcjonariusze pracują od poniedziałku do piątku od godz. 7.30 do godz. 15.30.

Oddział Celny Towarowy II w Warszawie rozwijał się bardzo dynamicznie, z jego usług korzystało coraz więcej podmiotów.

Tak dynamiczny wzrost liczby dokonywanych od-praw celnych stawiał oddział na jednym z pierwszych miejsc w kraju.

Liczba dokonanych odpraw celnych

i półrocze 2013 r.

ii półrocze 2013 r.

i półrocze 2014 r.

w przywozie 31771 34125 35606w wywozie 11789 16681 18924tranzycie odbiorczym 571 710 734tranzycie nadawczym 1808 2172 2403

Od 4 sierpnia 2014 r. w Urzędzie Celnym III „Port Lotniczy” w Warszawie powstało Centrum Urzędowego Dokonywania odpraw. Obecnie Oddział Celny Towarowy II w Warszawie pełni rolę oddziału kontrolnego.

Biorąc pod uwagę charakter przesyłek lotniczych, których istotą jest przede wszystkim szybkie dotarcie towaru do od-biorcy, funkcjonariusze zwracają szczególną uwagę na bez-zwłoczną i rzetelną obsługę zgłoszeń celnych w oddziale.

Ze względu na status przejścia granicznego, specyfikę ob-sługiwanego obrotu towarowego, wiedzę i zaangażowanie funkcjonariuszy celnych, Oddział Celny Towarowy II w Warsza-wie ma duże osiągnięcia w zakresie zatrzymań towarów naru-szających prawa własności intelektualnej.

W roku 2014 dokonano 22 zatrzymań towarów narusza-jących prawa własności intelektualnej. Zatrzymano między innymi:• ocieplane kurtki opatrzone znakiem „Jack Wolfskin” –

117 szt. o wartości rynkowej 82 tys. zł. Po ujawnieniu podej-rzanego towaru powiadomiono właściciela znaku towaro-wego „Jack Wolfskin”. Jego biegły przeprowadził ekspertyzę, w wyniku której stwierdzono, że zatrzymane kurtki są towa-rem podrobionym. Kancelaria prawna reprezentująca wła-ściciela znaku, złożyła do Urzędu Celnego II „Port Lotniczy” w Warszawie wniosek o ściganie i ukaranie sprawcy;

• komputery ekranowe dotykowe ze znakiem „SAMSUNG” – 15 szt. o wartości 1850 zł. Kancelaria prawna reprezentująca właściciela znaku, złożyła do Urzędu Celnego III „Port Lotni-czy” w Warszawie wniosek o ściganie i ukaranie sprawcy;

• końcówki szczoteczek elektrycznych ze znakiem „Oral-B” – 1200 szt. o wartości 400 zł wg zgłoszenia celnego. Kan-celaria prawna reprezentująca właściciela znaku złożyła do Urzędu Celnego III „Port Lotniczy” w Warszawie wniosek o ściganie i ukaranie sprawcy;

• urządzenie do lokowania włosów ze znakiem „BaByliss” – 50  szt. o wartości 2,8 tys. zł. Kancelaria prawna, repre-zentujaca właściciela znaku złożyła do Urzędu Celnego III „Port Lotniczy” w Warszawie wniosek o ściganie i ukaranie sprawcy.Podobne sukcesy oddział odnosił w zakresie zatrzymań

towarów, które nie spełniają wymagań innych niż zasadnicze, towary bez znaku CE.

W ramach prowadzonych postępowań celnych i podatko-wych najczęściej stwierdzane nieprawidłowości dotyczą klasy-fikacji towarowej oraz zaniżania wartości celnej towarów.

Funkcjonariusze wykonujący czynności służbowe w Od-dziale Celnym Towarowym II w Warszawie, są coraz bardziej wszechstronni, przechodzą liczne szkolenia zawodowe oraz posiadają umiejętność obsługi wszystkich obowiązujących systemów informatycznych.

kom. Maciej WolnyOddział Celny Towarowy II w Warszawie

Wzrost liczby odpraw celnych w I połowie 2013 r. w porów-naniu do I połowy 2014 r. wynosi:• wprzywozie–12,07%,• wwywozie–60,52%,• wtranzycieodbiorczym–28,55%,• wtranzycienadawczym–32,91%.

„W roku 2013 dokonaliśmy 22 zatrzymań towarów naruszających prawa własności intelektualnej”.

Siedziba oddziału celnego towarowego ii w Warszawie

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 2 3

Oddział Celny Towarowy III w Warszawie

Specyfika pracy oddzia-łu Celnego Towarowego III w  Warszawie (443040) zwią-zana jest obsługą celną trans-portu lotniczego oraz nadzo-rowaniem i  obsługą przejścia granicznego dla podróżnych, odbywających rejsy w ruchu międzynarodowym w Termi-nalu general aviation.

Oddział posiada upoważnienie do dokonywania odpraw celnych we wszystkich procedurach cel-nych.

Obsadę Oddziału Celnego To-warowego III w Warszawie stano-wi 30 funkcjonariuszy celnych, pracu-jących w systemie pracy dwuzmianowej.

W oddziale dokonywana jest bardzo duża liczba zgłoszeń celnych. Specyfika pracy związana z rodzajem transportu lotni-czego, wymaga dużego zaangażowania zarówno kadry kierow-niczej, jak również funkcjonariuszy celnych. Występuje tu cały przekrój pozycji Taryfy Celnej. Do oddziału trafiają różne nowo-ści i nowinki techniczne, towary o szczególnie zaawansowanych technologiach, leki, substancje farmaceutyczne, które wymaga-ją szczególnej wiedzy w zakresie taryfikacji, przepisów, również ograniczeń pozataryfowych.

Z dniem 13 października 2014 r. wdrożono w Oddziale Cen-trum Urzędowego Dokonywania Odpraw w związku z czym obecnie w oddzaile wykonywane są kontrole zgłoszeń celnych oraz prowadzone są postępowania celne i podatkowe.

Główne cele – to sprawna i płynna obsługa zgłoszeń celnych, prawidłowy pobór należności celnych i podatkowych, dokony-wanie odpraw zgodnie z obowiązującymi przepisami, również z obowiązującymi ograniczeniami pozaekonomicznymi.

W Oddziale Celnym Towarowym III w Warszawie, zgłoszeń przesyłek do odpraw celnych dokonuje firma kurierska Agen-cja Celna UPS POLSKA Sp. z o.o. Przesyłki o niskiej wartości od-prawiane są w ramach zgłoszeń zbiorczych poczty kurierskiej, pozostałe natomiast przesyłki, które nie podlegają zwolnieniu od cła, wprowadzane są do magazynu czasowego składowania Agencji Celnej UPS POLSKA Sp. z o.o., a następnie zgłaszane do odprawy indywidualnej.

Ponadto oddział sprawuje nadzór celny nad prowadzo-nym przez firmę DO&CO POLAND Sp. z o.o. składem celnym towarów, przeznaczonych na zaopatrzenie pokładowe dla podróżnych, odbywających rejsy w ruchu międzynarodowym do krajów trzecich i krajów Unii Europejskiej. Z prowadzonego przez DO&CO Poland Sp. z o.o. składu celnego, nadzorowane-go przez oddział, korzystają i składują swoje towary firmy: PLL „LOT” S.A. oraz EMIRATES AIR LINES.

Siedziba oddziału celnego towarowego iii w Warszawie

Oddział Celny Towarowy III w Warszawie odnotowuje dużą liczbę zatrzymań towarów podlegających ochronie praw wła-sności intelektualnej, jak również zatrzymań pod kątem bez-pieczeństwa produktów. Oto kilka przykładów ujawnień:• 1 lipca 2013 r. funkcjonariusze celni zatrzymali 200 szt. oku-

larów z wbudowanymi kamerami z ładowarką Boyu-cX, bez oznaczeń CE. Według wydanej przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej opinii, w odniesieniu do wyrobu tj. ładowarki BOYU–CX model LDT--12E<IC>, nie spełnia on wymagań określonych w § 5 ust. 1 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 21 sierpnia 2007 r. w sprawie zasadniczych wymagań dla sprzętu elektrycznego;

• 8 sierpnia 2013 r. funkcjonariusze celni dokonali zatrzyma-nia 3 szt. przełączników sieci informatycznej, oznaczo-nych znakiem towarowym ciSco, o deklarowanej warto-ści prawie 2 tys. zł. Wartość oryginalnego towaru to około 10,5 tys. zł. Towar zniszczono po uzyskaniu zgody importera;

• 12 sierpnia 2013 r. zatrzymano 8 tys. szt. zabawek dla dzieci z lateksu (balony) z diodą leD, zasilanych baterią. Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej w odpowiedzi na wniosek, wydał negatywną opinię, że wy-rób nie spełnia zasadniczych i innych wymagań – „Produkt niezgodny z przepisami – niedopuszczony do swobodnego obrotu na podst. rozporządzenia (WE) nr 765/2008;

• 22 maja 2014 r. funkcjonariusze celni zatrzymali ponad 23  tys. szt. końcówek do szczoteczek elektrycznych Braun, w związku z podejrzeniem naruszenia wzoru prze-mysłowego BRAUN. Deklarowana wartość towaru to ponad 3 tys. zł, a wartość oryginalnego towaru – około 120 tys. zł. Sprawa jest w toku postępowania;

• 17 kwietnia 2014 r. funkcjonariusze oddziału ujawnili około 2,5 tys. szt. biżuterii, oznaczonych znakami towarowymi: m.in. louiS Vuitton, Bulgari i chanel. Wartość de-klarowana – 1,5 tys. zł, a wartość oryginalnego towaru tych marek, to około 15 tys. zł. Towar zniszczono po uzyskaniu zgody właściciela (importera);

oddział może poszczycić się także najwyższą sku-tecznością typowania do kontroli zgłoszeń celnych.

kom. Mariola kokorakierownik Oddziału Celnego Towarowego III

w Warszawie

„Oddział Celny Towarowy III w Warszawie odnoto-wuje dużą liczbę zatrzymań towarów podlegających ochronie pod kątem bezpieczeństwa produktów”.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

2 4

Oddział Celny Osobowy w WarszawieW Oddziale Celnym Osobowym w Warszawie pełni służbę

55 funkcjonariuszy. Oddział wykonuje ustawowe zadania w systemie ciągłym,

zapewniając nieprzerwaną 24-godzinną odprawę osób i towa-rów przemieszczanych przez przejście graniczne.

Głównym obszarem wykonywania zadań jest Terminal A – terminal międzynarodowy. Pozostałymi obszarami wykonywa-nia czynności z zakresu dozoru i kontroli celnej są:• Terminal VIP Aviation służący odprawie pasażerów korzy-

stających z prywatnych lub korporacyjnych samolotów lot-nictwa ogólnego,

• Terminal Wojskowy obsługujący lotniczy transport wojsko-wy oraz obsługę najwyższych władz państwowych i zagra-nicznych delegacji rządowych,

• Terminal Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zajmujący się obsługą chorych i poszkodowanych w wypadkach,

• Strefa wewnętrzna lotniska, w której odbywa się kontrola samolotów, towarów i przesyłek pocztowych. Poza obsługą ruchu osobowego, oddział celny nadzoruje

działalność wolnego obszaru celnego zlokalizowanego na tere-nie Portu Lotniczego Warszawa-Okęcie (obszar WOC-u to obec-nie 27 tys. m2), nadając towarom przeznaczonym do działalności wolnocłowej, stosowne przeznaczenia celne oraz dozorując wy-znaczone miejsca wejścia/wyjścia i granice tego obszaru.

Technologia odprawObsługa celna pasażerów w kompleksie terminala między-

narodowego odbywa się na dwóch głównych poziomach. Na poziomie odlotów do dyspozycji podróżnych znajdują

się dwa stanowiska odpraw celnych, gdzie można dokonać zgłoszenia towarów wywożonych poza teren WE. W przypad-ku wywozu towarów niewymagających zgłoszenia, podróżny wybiera „linię zieloną – nic do zgłoszenia”, znajdującą się przy każdym stanowisku odprawy biletowo – bagażowej. W przy-padkach nakładających obowiązek dokonania zgłoszenia celnego, podróżny dokonuje tych formalności na stanowisku „czerwona linia”, zlokalizowanej po stronie miejskiej Termina-la A (dotyczy zgłoszenia towarów wywożonych w bagażu za-sadniczym – rejestrowanym) lub na stanowisku czerwona linia zlokalizowanym na granicy stref Schengen – Non Schengen w Pirsie Północnym (dotyczy zgłoszenia towarów wywożonych w bagażu podręcznym).

Na kierunku przylotowym do dyspozycji podróżnych znaj-dują się dwie zielone linie – kanały oznakowane napisami „Nic do zgłoszenia” oraz dwa wejścia do stref odpraw celnych tzw. „czerwone linie” oznaczone napisami „Towary do zgłoszenia”.

Podróżny, dla którego portem przeznaczenia jest Port Lot-niczy w Warszawie, po dotarciu do terminala ze stanowisk oddalonych lub stanowisk bezpośredniego dokowania, ocze-kuje w strefie celnej przylotów na dostarczenie bagażu, a na-stępnie dokonuje wyboru linii zielonej lub czerwonej i odpo-wiednio przechodzi do części miejskiej lotniska lub dokonuje zgłoszenia przywiezionych towarów. Linia czerwona służy do wykonywania kontroli celnej osób i towarów. Dodatkowo w strefie wewnętrznej terminala do dyspozycji podróżnych przekraczających granicę UE z zamiarem kontynuowania lotu do innych portów zlokalizowanych na terenie Wspólnoty, utworzone zostały trzy miejsca odpraw oznaczone napisami „Towary do zgłoszenia”. Przedmiotowe miejsca zostały wypo-sażone w  bezpośrednie/sztywne połączenia z  kierownikiem

zmiany oddziału celnego, przy pomocy, których podróżny może sygnalizować potrzebę dokonania zgłoszenia. Po przy-jęciu sygnału, kierownik zmiany deleguje funkcjonariusza do wykonania obsługi zgłoszenia. Z uwagi na znaczne odle-głości pomiędzy centrum kierowania zmianą, a poszczegól-nymi miejscami dokonywania zgłoszeń, szybkość dotarcia do interesanta zapewniają funkcjonariuszom pojazdy typu SEGWAY, będące na wyposażeniu oddziału.

Kontrola bagaży/towarów poprzedzona jest zawsze analizą ryzyka połączoną z obserwacją przylatujących i typowaniem do kontroli. Kontrola odbywa się poprzez wykonywanie rewizji towarów lub przeszukiwanie osób. Przy wykonywaniu działań kontrolnych, funkcjonariusze wykorzystują szereg urządzeń technicznych wspierających i ułatwiających realizację tych czynności. W chwili obecnej oddział dysponuje niżej wymie-nionym sprzętem do kontroli: • urządzenia typu Smith Heimann do prześwietlania bagażu

– 4 szt.,• urządzenia do wykrywania śladowych ilości narkotyków

i materiałów wybuchowych:– ITEMISER – 1 szt. (urządzenie stacjonarne),– Mobile TRACE – 1 szt. (urządzenie przenośne). Dzięki właściwej analizie ryzyka oraz urządzeniom wspoma-

gającym, kontrole celne funkcjonariusze oddziału w 2014 roku, 513 przypadków nielegalnego wprowadzenia na obsar wspól-noty m.in. papierosów, alkoholu, elektronikę, odzież, wyroby jubilerskie, okazy CITES oraz wlasność intelektualną.

Działalność oddziału celnego osobowego w najbliższych latach oraz ułatwienia dla podróżnych

Znaczny wzrost liczby pasażerów spowodował zmiany w obsłudze pasażerów. W tym zakresie na warszawskim lotni-sku wprowadzono szereg rozwiązań, do których należą m. in.:• prioryte towe przejścia przez kontrolę bezpieczeństwa dla

pasażerów o bardzo krótkim czasie trans feru,• bramki automatyczne umożliwiające optymalne wykorzy-

stanie przestrzeni kolejkowania,• zasada „one stop security” (brak dodatkowej kontroli bez-

pieczeństwa) dla pasażerów rejsów transatlantyckich z USA• dynamiczne zarządzanie strefami kon troli bezpieczeństwa.

W pakiecie ułatwień dla pasażerów, zwiększono liczbę sa-moobsługowych stanowisk odprawy biletowej, co skraca czas potrzebny na dopełnienie formalności związanych z wylotem. Dodatkowymi ułatwieniami dla podróżnych jest:• obsługa wywozu towarów przez podróżnych w ramach sys-

temu Zwrot VAT,

Funkcjonariusze celni przeprowadzają kontro-lę często w sposób nie-widoczny dla pasażerów.

Na Lotnisku Chopina w Warszawie znajdu-je się punkt informacji celnej i infomat.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 2 5

• wprowadzenie rejestru elektronicznego,• wprowadzenie czytników paszportów, które znacznie uła-

twiło i skróciło czas oczekiwania podróżnych na dokonanie odprawy celnej. Ponadto, planowane jest m. in. wyświetlanie czasu oczeki-

wania na kontrolę bezpieczeństwa oraz zmiana konfiguracji stanowisk kontroli paszportowej.

Pomyślano również o sferze duchowej pasażerów. W tym celu ustawiono multimedialną ławeczkę, z której można usłyszeć fragmenty utworów skomponowanych przez patrona portu.

Rok 2013 to dla krajowych operatorów lotniczych czas wy-miany/modernizacji posiadanej floty. Z Warszawy wykonywane są regularne połączenia do Chin, USA i Kanady przy wykorzy-staniu nowoczesnych samolotów typu Boeingi 787 Dreamliner. Samoloty te należą do grona dużych samolotów szerokokadłu-bowych klasyfikowanych wg Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) do kodu E (tj. o rozpiętości skrzydeł od 52 do 62 metrów). Dotychczas największym samolotem re-gularnie latającym z Warszawy był Boeing 767 zaklasyfikowany

do kodu D, o rozpiętości skrzydeł „zaledwie” 47,6 m. Innym samolotem, który pojawił się we flocie krajowych przewoźników jest samolot typu BO-MARDIER Q 400 NG.

Wszystko wskazuje na to, że w pierwszym półroczu 2015 roku zostanie zakończony remont starego terminala co pozwoli na połączenie go z obecnym Terminalem A.

Oddział Celny Osobowy w Warszawie na bie-żąco prowadzi szkolenia dla innych służb lotni-skowych, szczególnie w dziedzinach związanych z obowiązującymi przepisami celnymi, które mają na celu wskazać potencjalne obszary zaintereso-wania Służby Celnej.

W 2013 r. nasi funkcjonariusze obsługiwali wie-le delegacji rządowych, uczestników szczytu kli-matycznego z Sekretarzem Generalnym Narodów Zjednoczonych Ban ki-moon oraz noblistów bio-rących udział w spotkaniu w Warszawie.

Wielkim logistycznym wyzwaniem dla funkcjo-nariuszy celnych pełniących 3 i 4 czerwca 2014 r. służbę na Lotnisku Chopina, była obsługa przylo-

tów i odlotów bardzo licznej grupy gości, przybyłych do Polski z okazji uroczystości 25. rocznicy wolnych wyborów 4 czerwca 1989 r. Z tej okazji gościliśmy prezydenta Stanów Zjednoczonych oraz delegacje rządowe i prezydenckie z niemal 50 państw. Na płycie warszawskiego lotniska oprócz prezydenckiego Air Force One-BOEING B-747 z głową państwa na pokładzie, przyleciało również 5 dużych amerykańskich samolotów transportowych typu GLOBEMASTER C-17 z niezbędnym wyposażeniem oraz samolot prasowy Białego Domu. Ogromne zaplecze towarzy-szące amerykańskiej delegacji, m. in. zapasowy samolot, sprzęt transportowy, w tym 2 samochody BESTIA, wymagało ze strony odprawiających celników nie tylko zastosowania procedur w za-kresie dozoru i kontroli celnej, doskonałych umiejętności organi-zacyjnych, ale również znajomości języków obcych.

W grudniu 2014 r. wyznaczeni funkcjonariusze oddziału w or-ganizowanych przez Biuro Bezpieczeństwa i Ochrony Portu Lot-niczego ćwiczeniach o kryptonimie „LOTNISKO 2014”.

Urząd Celny III „Port Lotniczy” w Warszawie bierze aktywny udział w pracach adaptacyjnych poszczególnych stref rozbudowywanego lotniska, będących strategicznymi na mapie portu z punktu widzenia istnienia granicy państwa, wyraźnie od-dzielającej i wytyczającej obszar dostępu podróż-nych. Właściwe wskazanie, oparte na merytorycz-nych przesłankach popartych doświadczeniem, umożliwi sprawną i skuteczną obsługę pasażerów.

Wytypowani funkcjonariusze oddziału współ-pracują z zarządzającym portem, współtworząc wytyczne do technologii obsługi pasażerów, za-łóg i bagażu w odlotach i przylotach, co skutkuje innowacyjnością w obsłudze podróżnych.

Kolejnym bardzo istotnym przedmiotem współpracy łączącym urząd celny z portem lotni-

Oddział Celny Osobowy w Warszawie

odprawa celna – granica Schengen – non Schengen

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

2 6

czym jest wolny obszar celny. Jest on elementem nierozerwalnie związanym z topografią lotniska, które zmierza do osiągnięcia europejskich standardów, zaś jego prawidłowe funkcjonowanie leży w zainteresowaniu zarówno Służby Celnej, jak i pozostałych beneficjentów lotniska a szczególnie podróżnych.

Na każdym etapie rozbudowy, zarządzający portem lotni-czym uzgadnia technologie odpraw oraz przebieg granic wol-nego obszaru celnego na terenie Portu Lotniczego im. F. Cho-pina w Warszawie.

Należy w tym miejscu podkreślić, iż wraz z rozbudową por-tu pojawiają się w rozkładzie lotów nowe połączenia. Na stałe

wpisały się takie porty jak: Dubai – obsługiwany przez Emirates Airlines, Doha – Katarskie Linie Lotnicze, Bangkok, Colombo, Cancún – obsługiwane przez rodzimy LOT oraz europejskie kierunki – Berlin, Belgrad, a także Kutaisi i Charków.

Idea lotniska o międzynarodowej renomie i zasię-gu, nie może istnieć bez komplementarności działań wielu podmiotów, a Służba celna, jako ogniwo tego łańcucha, musi podejmować wyzwania, zapewnia-jące wykonywanie zadań stawianych tak ważkim przedsięwzięciom.

nadkom. piotr Jarosińskikierownik Oddziału Celnego Osobowego

w Warszawieurząd celny iii „port lotniczy” w Warszawie

2014 r. odprawiono łącznie 1,8 mln pasażerów. Po ponownym uruchomieniu połączeń, tj. od dnia 30 września 2013 r. do 31 grudnia 2014 r. port obsłużył już ponad 18 tys. operacji lot-niczych i odprawionych zostało ponad 2 mln pasażerów.

W najbliższych planach rozwoju portu znajduje się szereg inwestycji, mających na celu zwiększenie atrakcyjności i funk-cjonalności infrastruktury lotniska oraz jego najbliższego oto-czenia. Do najważniejszych należą prace nad powiększeniem powierzchni terminala, budowa stacji kolejowej i hotelu. Po-nadto, bardzo zaawansowane są przygotowania do budowy północnego punktu kontroli, w którym planuje się także możli-wość odpraw celnych przesyłek towarowych (Terminal Cargo).

Oddział Celny Port Lotniczy Warszawa-Modlin (443050) znajdujący się w strukturze organizacyjnej Urzędu Celnego III „Port Lotniczy” w Warszawie, rozpoczął działalność już sześć ty-godni przed oficjalnym uruchomieniem połączeń. Siedziba od-działu znajduje się na terenie Mazowieckiego Portu Lotniczego przy ul. Gen. Wiktora Thommee 1A w Modlinie.

Obecnie w Oddziale Celnym Port Lotniczy Warszawa–Mo-dlin pełni służbę 12 funkcjonariuszy. Docelowa obsada to 34 funkcjonariuszy.

W sklepach wolnocłowych na lotniskach ceny towarów dla pasażerów opuszczających UE, nie zawierają podatku VAT i podatku akcyzowego.

Oddział Celny Port Lotniczy Warszawa–ModlinMazowiecki Port Lotniczy Warszawa–Modlin znajduje się

w Nowym Dworze Mazowieckim przy ul. Gen. Wiktora Thom-mee 1a. Oficjalne otwarcie nastąpiło 15 lipca 2012 r.

Jest to jednoprzestrzenna hala przypominająca dawne hangary, o powierzchni użytkowej ponad 12 tys. m2. Składa się z dwóch kondygnacji naziemnych. Na parterze znajdują się strefy przylotów, odlotów i część ogólnodostępna, na piętrze pomieszczenia dla obsługi portu lotniczego oraz pomieszcze-nia techniczne.

Od momentu otwarcia, lotnisko w Modlinie rozwijało się niezwykle dynamicznie. Lawinowo wzrastała liczba połączeń realizowanych przez dwóch przewoźników tj. Ryanair i Wizzair oraz liczba pasażerów korzystających z rejsów lotniczych. Była to tendencja stała, aż do dnia 22 grudnia 2012 r. Wtedy to oka-zało się, że nawierzchnia pasa startowego budzi zastrzeżenia i decyzją inspektora nadzoru budowlanego zawieszone zosta-ły samolotowe połączenia rejsowe. Ponowne ich uruchomienie nastąpiło dopiero pod koniec września 2013 r.

W czasie prowadzenia prac remontowo budowlanych lotni-sko obsługiwało jedynie ruch ma-łych statków powietrznych o krót-kiej drodze startu i lądowania w tzw. Terminalu General Aviation (stanowisko odpraw podróżnych, którzy korzystają z rejsów samolo-tami prywatnymi).

Po 9 miesiącach przestoju, do Modlina z dwóch przewoźników powrócił tylko Ryanair operujący na samolotach Boeing 737, który systematycznie zwiększa liczbę rej-sów i destynacji. W okresie letnim z  lotniska Warszawa–Modlin moż-na obecnie polecieć do 26  miast europejskich. Z wyjątkiem Oslo Rygge, wszystkie kierunki lotów re-alizowane są do miast zlokalizowa-nych na obszarze Unii Europejskiej.

Od dnia otwarcia portu w Mo-dlinie w 2012 r. do końca maja

Siedziba oddzialu celnego port lotniczy Warszawa–Modlin

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 2 7

Oddział wykonuje ustawowe zadania w systemie dwu-zmianowym, realizując czynności w zakresie wszystkich ośmiu przewidzianych przepisami prawa celnego procedur.

Do zadań należy również przyjmowanie zgłoszeń dewizo-wych, kontrola dewizowa oraz potwierdzanie wywozu towa-rów w ramach systemu „VAT-Zwrot”.

Funkcjonowanie Oddziału Celnego Port Lotniczy Warsza-wa-Modlin związane jest z obsługą i nadzorowaniem przejścia granicznego. Wykonywane czynności służbowe realizowane są w budynku administracyjnym, pomieszczeniach terminala oraz na stanowisku General Aviation i koncentrują się w szcze-gólności na ruchu podróżnych, odbywających rejsy międzyna-rodowym transportem lotniczym.

Poza obsługą ruchu osobowego oddział celny nadzoruje działalność składu wolnocłowego zlokalizowanego na terenie tutejszego portu, nadając towarom stosowne przeznaczenia celne oraz dozorując granice tego obszaru.

Pomieszczenia wyposażone są w szereg urządzeń tech-nicznych ułatwiających i usprawniających realizację działań kontrolnych, w tym dwa urządzenia RTG wysokiej technologii, służące do prześwietlania bagażu podróżnych oraz sprzęt do detekcji substancji narkotycznych.

Należy podkreślić, że Port Lotniczy w Modlinie jest nową pla-cówką, w której większość pracowników nie posiada wcześniej-szych doświadczeń z obsługą ruchu lotniczego oraz nie spotkała się z obowiązującymi procedurami i przepisami Prawa Celnego.

W związku z tym, funkcjonariusze oddziału poza ustawo-wymi czynnościami, prowadzą również liczne szkolenia dla pracowników Straży Granicznej i Służby Ochrony Lotniska w zakresie ochrony zabytków, okazów CITES, obrotu dewizo-wego, przepisów fitosanitarnych i innych pozaekonomicznych ograniczeń obrotu towarowego z zagranicą. Celem tych szko-leń jest wskazanie obszarów zainteresowania Służby Celnej i określenie zasad oraz zakresu współpracy pomiędzy różnymi służbami funkcjonującymi na obszarze portu lotniczego.

Podobne szkolenia były prowadzone również dla funkcjo-nariuszy z innych Izb Celnych, na obszarze których planowane było uruchomienie lotniczych przejść granicznych.

asp. krzysztof engwertOddział Celny Port Lotniczy Warszawa–Modlin

urząd celny iii „port lotniczy” w Warszawie

hala odbioru bagażu w strefie przyloty

Dotychczas największym samolotem regularnie latającym z Warszawy był zabierający na pokład do 247 pasażerów Boeing 767 o rozpiętości skrzydeł 47,6 m. W niedługim czasie nastąpi również podwojenie liczby dużych samolotów pasażerskich, operujących z Lotniska Chopina względem lat poprzednich.ze wzrostem liczby podróżnych wiąże się wzrost liczby ba-gaży. W 2013 r. na lotnisku chopina odprawiono w przylo-cie blisko 2,5 mln sztuk bagażu, a w odlocie ponad 3,5 mln sztuk bagażu.

Wszystkie bagaże przechodzą przez sortownię, o której mało się mówi, a bez której trudno byłoby sobie wyobrazić funkcjonowanie portu lotniczego. Obsługa bagażu zaczyna się w hali odlotów na stanowiskach odprawy tzw. check-in. To wła-śnie tam pracownik obsługi naziemnej przymocowuje do tor-by lub walizki tzw. przywieszkę bagażową, która staje się od tej chwili najważniejszą częścią bagażu. Na przywieszce, bowiem umieszczone są wszystkie informacje niezbędne do przewie-zienia go we właściwe miejsce. W zakodowanej formie są tam umieszczone m. in. imię i nazwisko właściciela, nazwa por-tu docelowego, droga w przypadku przesiadek, a także daty

Wzrost ruchu lotniczego w Porcie Lotniczym im. Fryderyka Chopina w Warszawie

W ruchu Non-Schengen podró żowało 3,82 mln osób, (co stanowi wzrost o 11,43%). Na rejsach krajowych zanotowano spadek podróżnych o 25%, łącznie odprawiono 1,14 mln pasa-żerów. Liczba pasażerskich operacji lotniczych w 2013 r. wyno-siła blisko 145 tys.

Od początku marca 2013 r. pasażerowie korzystający z Lot-niska Chopina mają do wyboru kolejne połączenia realizowane przez nowych na naszym lotnisku przewoźników: EMIREMIRA-TES AIR LINES realizujący loty do Dubaju oraz QATAR realizujący loty do Ad-Dauha. Obydwaj przewoźnicy obsługują podróżnych na trasach tranzytowych do bliskiego i dalekiego wschodu.

Ostatnie miesiące, to dla Lotniska Chopina czas zmiany flo-ty obsługiwanych samolotów. Do naszej floty dołączyły Boeingi 787 Dreamliner (własność PLL LOT), odbywające loty z Warszawy do USA i Kanady. Samoloty te, należą do grona dużych samolo-tów szerokokadłubowych, o rozpiętości skrzydeł od 52 do 62 m. Na ich pokładzie jest od 252 do ponad 360 miejsc pasażerskich.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

2 8

i numery kolejnych rejsów, co umożliwia podążanie bagażu za właścicielem. Zagubienie takiej przewieszki, może mieć bardzo nieprzyjemne skutki.

Lotniska to nie tylko przewóz podróżnych, ale również przewóz towarów. W 2014 roku na warszawskim lotnisku od-prawiono ponad 53 tys. ton cargo. to blisko 10% więcej niż w 2013 r. i najwięcej w całej historii warszawskiego portu.

Z łącznej liczby ponad 53 tys. ton frachtu, ponad 52 tys. ton stanowią odprawy w ruchu międzynarodowym, a 688 ton w ruchu krajowym.

W przewozach dominuje import, z zagranicy przywieziono do Warszawy ponad 29 tys. ton towarów, podczas gdy eks port osiągnął wielkość około 24 tys. ton. Ponadto, na Lotnisku Cho-pina odprawiono także ponad 15 tys. ton poczty.

Bagaż, którego właściciela nie można ustalić, również pod-dawany jest kontroli celnej.

Lotnisko dziś

Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy – oficjalna nazwa angielska: Gdansk Lech Walesa Airport, kod IATA: GDA, kod ICAO: EPGD. Administracyjnie położony w gdańskiej dzielnicy Matarnia nieopodal wsi Rębiechowo, od której wziął swoją na-zwę. Odległości: od Gdańska – 10 km, Sopotu – 12 km i Gdyni – 23 km. Bliskość obwodnicy Trójmiasta stwarza bardzo dogod-ne warunki dojazdu.

Gdańskie lotnisko jest jednym z najważniejszych i najno-wocześniejszych polskich lotnisk regionalnych. Stanowi port zapasowy dla największego polskiego lotniska im. Chopina w Warszawie. Gdańskie lotnisko spełnia wymagania i zalece-nia Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO) oraz realizuje praktyki opisane w zbiorze informacji lotniczych AIP. Droga startowa posiada wymiary 2800 x 45 m, jest umiesz-czona na kierunku 11/29 (dokładnie 113/293 stopnie). Nad każ-dym samolotem, który podchodzi do lądowania na kierunku 29 czuwa nowoczesny i stale ulepszany system ILS kategorii

pierwszej (ang. Instrument Landing System). Droga kołowania posiada 4 łączniki tzw. szybkiego zjazdu, co daje możliwość średniej godzinowej przepustowości lotniska minimum 30, a  maksimum 40 operacji lotniczych. Lotnisko charakteryzuje się możliwością dalszego rozwoju przestrzennego.

Ruch pasażerski realizowany jest w dwóch równolegle funkcjonujących terminalach: Terminalu T1 – oddanym do użytku w 1997 r. i przebudowany wiosną 2012 r. oraz Terminalu T2 – oddanym do użytku w kwietniu 2012 r., obecnie pełnią-cym głównie funkcje odlotowe.

Lotnisko posiada ponad 50 stałych połączeń rejsowych z por-tami w kraju i w Europie oraz stale rosnącą liczbę połączeń czar-terowych. Z Gdańska wykonywane są m.in. międzynarodowe połączenia rejsowe do Belgii, Chorwacji, Danii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Niemiec, Norwegii, Szkocji, Szwaj-carii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Włoch oraz na Maltę. Największą popularnością wśród pasażerów cieszą się kierunki do Londy-nu, Oslo, Monachium oraz Frankfurtu. Główne krajowe kierunki połączeń rejsowych to: Warszawa, Kraków, Katowice i Wrocław,

2. port lotniczy gdańsk im. lecha Wałęsy

Dokąd najczęściej latają czarteryWiększość linii lotniczych operujących z Warszawy, posia-

da nisko kosztowe linie do obsługi ruchu turystycznego tzw. „czartery”. Głównymi kierunkami wyjazdów naszych rodaków są: Egipt, Tunezja, Turcja, Wyspy Kanaryjskie, Grecja, Portugalia, Izrael, Cypr, Dominikana. Trasy te, obsługują przewoźnicy z Pol-ski, jak również operatorzy w/w krajów.

Loty wojskoweLotnisko im. F. Chopina w Warszawie obsługuje również

w  zakresie swej właściwości, „Wojskowy Port Lotniczy”, z któ-rego odlatują i przylatują wszystkie delegacje rządowe oraz głowy Państw zapraszane z oficjalnymi wizytami do Polski. Port wojskowy obsługuje również przylot i odlot misji specjalnych wojskowych do Afganistanu, Iraku, Kosowa oraz delegacje woj-skowe Państw NATO. Funkcjonariusze Urzędu Celnego III „Port Lotniczy” w Warszawie, są wyznaczani do obsługi w/w rejsów.

Współpraca z zarządzającym portem wojsko-wym układa się wzorowo, a wiedza i doświad-czenie naszych funkcjonariuszy jest najlepszą wizytówką Służby Celnej.

nadkom. piotr Jarosińskikierownik

Oddziału Celnego Osobowegourząd celny iii „port lotniczy”

w WarszawieBoening 787-8 Dreamliner z bliska

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 2 9

przy czym pasażerowie najczęściej podróżują do Warszawy i Krakowa. Loty czarterowe to przede wszystkim: Bułgaria, Cypr, Chorwacja, Egipt, Grecja, Hiszpania (w tym Majorka i Wyspy Ka-naryjskie), Maroko, Portugalska Madera, Turcja i Tunezja.

Lotnisko zapewnia również obsługę lotów nierejsowych w zakresie tzw. lotnictwa ogólnego (General Aviation). Bezpo-średnie połączenia rejsowe z portami europejskimi i krajowymi gwarantują możliwość konfiguracji lotów w ruchu tranzyto-wym z/do portów lotniczych na całym świecie. Najchętniej wy-bierane linie lotnicze to: Wizz Air, Ryanair, Polskie Linie Lotnicze LOT, Lufthansa.

Port Lotniczy Gdańsk notuje stały i bardzo dynamiczny wzrost liczby wykonanych operacji lotniczych. Port Lotniczy Gdańsk notuje staly wzrost ilości obsługiwanych pasażerów. Po jedenastu miesiącach 2014 roku suma obsłużonych w Gdańsku pasażerów po raz pierwszy w historii lotniska przekroczyła 3 mln pasażerów, wynosząc dokładnie 3.062.284 pasażerów. Średni wzrost ilości obsłużonych pasażerów wyniósł 15,5%, w stosun-ku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Tym samym na koniec 2014 roku Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy utrzy-mał 3-cią pozycję w Polsce pod względem liczby odprawionych pasażerów z wynikiem blisko 3,3 mln pasażerów (po Warszaw-skim Okęciu – ponad 10 mln pasażerów oraz Krakowskich Bali-cach – ponad 3,5 mln pasażerów).

Gdańskie lotnisko zajmuje także istotną pozycję na między-narodowej mapie transportowej przesyłek lotniczych. Ruch to-warowy obsługiwany jest w niezależnym Terminalu Cargo. Ob-rót frachtowy generują głównie firmy kurierskie, takie jak: DHL, FedEx TNT. Na przestrzeni ostatnich lat utrzymuje się stabilny poziom przewozów cargo w obrocie międzynarodowym – po-nad 2 mln przesyłek rocznie w przywozie i ponad 1 mln w wywo-zie, co daje blisko 5 mln kg przewożonych towarów w skali roku.

Jak pokazują dane statystyczne, gdańskie lotnisko, szcze-gólnie w ostatnie dekadzie, notuje stały wzrost ilości wykony-wanych usług lotniczych. Jest to niewątpliwie podyktowane rosnącym zapotrzebowaniem runku na tego rodzaju usługi. Rozwojowi sprzyja także prowadzona nowoczesna forma za-rządzania. Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością Port Lotniczy Gdańsk została zawiązana 30 kwietnia 1993 roku. Do 2003 roku działała pod nazwą Port Lotniczy Gdańsk–Trój-miasto, a  wcześniej, jako Port Lotniczy Gdańsk-Rębiechowo. W roku 2004 spółka, jako pierwsza w Polsce, uzyskała wyma-gany przepisami Prawa Lotniczego certyfikat upoważniający do  zarządzania lotniskiem użytku publicznego. Zawiązanie spółki uczyniło z  portu firmę zorientowaną kapitałowo i  na-stawioną prorynkowo, która aktywnie zarządzą infrastrukturą lotniska, stymulując jednocześnie rozwój otaczających ją tere-nów i  która sprawuje bezpośrednią kontrolę nad  wydatkami i ponoszonymi kosztami. W maju 2004 r. nastąpiła zmiana na-zwy Portu Lotniczego w Gdańsku-Rębiechowie, który otrzymał imię przywódcy Solidarności i Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Lecha Wałęsy. Władze spółki sprawuje Zgromadzenie Wspólników, Rada Nadzorcza oraz Zarząd. Obecnie funkcję prezesa zarządu pełni Tomasz Kloskowski.

Rok 2014 w historii gdańskiego lotniska był szczególny z uwagi na potrójny jubileusz związany z 40-leciem powstania Portu Lotniczego w  Gdańsku w  obecnej lokalizacji, 20-leciem rozpoczęcia działalności przez spółkę Port Lotniczy Gdańsk i 10-lecie nadania portowi lotniczemu imienia Lecha Wałęsy.

historia portu lotniczego w gdańsku

Port Lotniczy w Gdańsku nie był od początku związany lo-kalizacją w Rębiechowie. Pierwsze cywilne lotnisko w Gdańsku powstało w 1910 roku w dzielnicy Wrzeszcz (obecnie teren osiedla mieszkaniowego Zaspa). Zostało ono utworzone z roz-

kazu pruskiego dowództwa, na byłych terenach poligonu woj-skowego. W trakcie I wojny światowej port używany był przez niemiecką marynarkę wojenną. Po wojnie port został przeka-zany Gdańskowi i był zarządzany przez Senat WMG. W okresie międzywojennym lotnisko spełniało już jedynie funkcje portu cywilnego. Pierwsza polska regularna linia lotnicza została uru-chomiona 5 września 1922 roku. Obsługiwało ją przedsiębior-stwo „Aerolloyd” samolotami typu Junkers F-13, które latały raz dziennie na trasie Gdańsk-Warszawa-Lwów.

Po wojnie zaczęto odbudowywać zniszczoną infrastrukturę, po-stanowiono bowiem nadal użytkować ten port lotniczy. 21 kwiet-nia 1947 r. otwarto zmodernizowane lotnisko z przebudowanym pasem startowym do wymiarów 1800 m x 1400 m x 40 m.

W kolejnych latach lotnisko we Wrzeszczu prosperowało bardzo dobrze. Obsługiwało połączenia krajowe na trasach do Warszawy (nawet po 7-10 połączeń dziennie w obie strony), Szczecina, Bydgoszczy i Łodzi. Od 1960 r. wprowadzono nowe połączenia krajowe do: Krakowa, Wrocławia, Katowic i Rzeszo-wa. Stopniowo uruchamiano także połączenia międzynarodo-we, początkowo tylko w sezonie letnim, a miejscami docelo-wymi były: Kopenhaga, Sztokholm, Berlin, Budapeszt, Warna i Burgas (Bułgaria). Prócz połączeń stałych na liniach między-narodowych latały także samoloty czarterowe.

Jeszcze w latach 60-tych ub. w. podjęto dyskusję nad no-wym umiejscowieniem lotniska. Wybór padł na teren w okolicy wsi Rębiechowo. Położony na Wysoczyźnie Kaszubskiej, 10 ki-lometrów na  zachód od  Gdańska i  23 kilometry na  południe od Gdyni, 240 hektarowy obszar stanowił znaczący potencjał rynkowy dla obsługi transportu lotniczego. Wybór nowej loka-lizacji ostatecznie przesądził losy lotniska we Wrzeszczu, które oficjalnie zamknięto 30 marca 1974 r.

Prace budowlane na terenie przyszłego portu lotniczego roz-poczęto w grudniu 1971 roku. Położono drogę startową o dłu-gości 2800 m oraz płytę przydworcową, postawiono budynek dworca towarowego, budynki technicznej obsługi towarowej oraz inne niezbędne urządzenia energetyczne, sanitarne i łącz-nościowe (częściowo przeniesione z lotniska we Wrzeszczu). 1-go maja 1974 roku, punktualnie o godzinie 13, na pasie star-towym nieotwartego jeszcze lotniska wylądował samolot kurso-wy z Wrocławia. Był to pierwszy, historyczny lot zakończony na nowym lotnisku w Rębiechowie. Pierwszy polski port lotniczy w Gdańsku-Rębiechowie, wybudowany całkowicie od podstaw jako lotnisko cywilne, został oficjalnie otwarty 2 maja 1974 r. W przeciągu trzech lat stał się on portem lotniczym I kategorii wg norm ICAO. W 1976 roku oddano do użytku budynek dworca pasażerskiego (początkowo odprawy pasażerskie dokonywano w  dworcu towarowym). Budynek miał konstrukcję trzykondy-gnacyjną, natomiast dworzec towarowy – parterową.

Dynamika wzrostu lat 70-tych ub. w. nie była oszałamiają-ca, niemniej jednak zapewniała Lotnisku Rębiechowo drugie miejsce w Polsce po Lotnisku Okęcie (pod względem liczby pa-sażerów i  bagażu). Gdańsk utrzymywał sezonowe połączenie z Berlinem (linia obsługiwana od 1973 r., w pierwszym sezonie jeszcze z  Lotniska Wrzeszcz, później z Lotniska Rębiechowo). Linia ta była obsługiwana wyłącznie przez samoloty wschod-nio niemieckiego przedsiębiorstwa Interflug. Samoloty PLL

Pierwszym pełnym sezonem dla Lotniska Rębiechowo był 1975 r. Obsłużono wówczas 215  tys. pasażerów i wykonano ponad 6 tys. operacji lotniczych.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

3 0

Samoloty ił-14 p na lotnisku Wrzeszcz. 1965 r. fot. zbi-gniew kosycarz/kfp. na pierwszym planie ił-14 p rejestra-cja Sp-lna zakupiony w zSrS dla lot w 1955 r. pierwszy tego typu samolot w pll lot. proszę zauważyć, iż samolo-ty miejsca postojowe miały także na nawierzchni grunto-wej. Źródło: http://www.polot.info/?a=3000043

lotnisko Wrzeszcz. około 1935 r. te same obiekty, co na zdjęciu powyżej, tylko z drugiej strony. W oddali wieża kolegiaty gdańskiej pod wezwaniem Serca Jezusowego w gdańsku Wrzeszczu. Widok w kierunku południowo--wschodnim. Źródło: http://www.polot.info/?a=3000043

terminal t2 – wizualizacja (oddany w 2012 roku)Źródło: strona internetowa Portu Lotniczego Gdańsk Sp. z o.o. / http://www.air-port.gdansk.pl/

LOT zaczęły na tej trasie kursować dopiero w 1978 r. W 1977 r. PLL LOT uruchomił sezonowe połączenia z Rębiechowa do Bu-dapesztu, Burgas i Warny. Dużo większą siatkę połączeń miały linie czarterowe. Z Gdańska latano do około 20 portów lotni-czych w Europie. Najczęstszym samolotem widywanym na Lot-nisku Rębiechowo w latach 70-tych były turbośmigłowe An-24. Pojawiały się także czterosilnikowe turbośmigłowe Ił-18, turbo-odrzutowe Tu-134, a bardzo sporadycznie Ił-62. Interesująco wygląda porównanie czasu podróży (w 70-tych latach) samo-lotem i pociągiem na dystansie Gdańsk – Warszawa. Samolot An-24 pokonywał te trasę w 65 minut. Pociąg pośpieszny prze-bywał tę odległość w 4 godziny.

Wraz ze zmianami politycznymi i gospodarczymi lat 90-tych zmieniło się również gdańskie lotnisko. Aby podwyższyć jakość oferowanych usług i w pełni sprostać wymaganiom pasażerów i przewoźników wybudowano nowy terminal pasażerski o wy-sokim standardzie europejskim. W  roku obchodów 1000-le-cia miasta Gdańska – 4 sierpnia 1997 roku odprawiono w nim pierwszego pasażera. Nowy terminal miał powierzchnię 7.260 m kw. i kubaturę 34.000 m sześc. Jego atrakcją był niewątpliwie do-skonały widok na płaszczyznę postoju samolotów i drogę starto-wą z wewnętrznego holu-tarasu na górnej kondygnacji dworca. W roku 1999 uruchomiono także nową wieżę kontroli lotów.

Kolejny przełom w rozwoju lotniska związany był z ogłosze-niem Gdańska jednym z miast współgospodarzy ME w  piłce nożnej Euro 2012. W ramach przygotowań na przyjęcie kibiców zrealizowano na lotnisku w sumie osiem poważnych inwestycji (lata 2009-2011 i początek 2012 r.). Należały do nich: nowocze-sny Terminal T2, droga kołowania, przed-terminalowa płyta po-stojowa, płyta do odladzania samolotów, baza techniczna dla sprzętu lotniskowego, baza paliw, droga patrolowo-techniczna oraz system odprowadzenia wód opadowych.

Rok 2012 był rzetelną próbą funkcjonalności i przepustowości zmodernizowanego lotniska. Po tym sprawdzianie można śmia-ło powiedzieć, że dzisiaj Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy jest nowoczesną i pełnoprawną częścią krajowego, europejskiego i światowego systemu transportu lotniczego.

Plany na przyszłość

Dynamika rozwoju ruchu lotniczego generuje realizację ko-lejnych inwestycji na terenie gdańskiego lotniska, związanych przede wszystkim ze wzrostem jego przepustowości, podnie-sieniem komfortu podróżnych oraz zwiększeniem bezpieczeń-stwa operacji lotniczych.

W czerwcu 2014 r. zakończono etap montażu pierwszych trzech tuneli szklanych (potocznie zwanych „rękawami”), które łączą wyjścia z terminala T2 bezpośrednio z samolotami. Gdań-skie rękawy są wyjątkowe w skali kraju. W przeciwieństwie do Okęcia, mogą obslugiwać również małe samoloty typu ATR, a nie tylko duże Boeingi i Airbusy. Zaletami wykorzystania po-mostów jest nie tylko zwiększenie komfortu pasażerów pod-czas boardingu i opuszczania samolotu, ale również skrócenie czasu obsługi maszyny na ziemi.

Najważniejszą, trwającą obecnie inwestycją na terenie PLG jest rozbudowa Terminala pasażerskiego T2. Zostanie on po-większony o ok. 30% obecnej powierzchni oraz uzyska bezpo-

„przełom w rozwoju lotniska związany był z ogłoszeniem Gdańska jednym z miast współgospodarzy ME w piłce nożnej Euro 2012. W ramach przygotowań na przyjęcie kibiców zrealizowano na lotnisku w sumie osiem poważnych inwestycji (lata 2009-2011 i początek 2012 r.)”.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 3 1

2014 r. Linia Ryanair otworzyła w Gdańsku trzecią polską bazę operacyjną (na razie z jednym stacjonującym samolotem).

Czy przy tak dalekosiężnych planach można mieć wątpliwo-ści, że kolejne karty historii gdańskiego lotniska nie będą rów-nie bogate, jak minione 100 lat?

kom. piotr Dąbrowski

W artykule wykorzystano dane, informacje oraz fragmenty materiałów zawartych w opracowaniach: – dostępnych na stronach internetowych Portu Lotniczego

Gdańsk Sp. z o.o. (http://www.airport.gdansk.pl/)– Początki portu lotniczego w Gdańsku (oprac. PLG Sp. z o.o.) http://www.airport.gdansk.pl/airport/airport-history– Geneza powstania lotniska w Gdańsku Rębiechowie. Cz. I: Hi-

storia portu Gdańsk Wrzeszcz (oprac. Alicja Młyńska, 2009r.) http://histmag.org/Geneza-powstania-lotniska-w-

Gdansku-Rebiechowie.-Cz.-I-Historia-portu-Gdansk-Wrzeszcz-3828

– Geneza powstania lotniska w Gdańsku Rębiechowie – cz. II (oprac. Alicja Młyńska, 2010r.)

http://histmag.org/Geneza-powstania-lotniska-w-Gdansku-Rebiechowie-cz.-II-4233

– Lotnisko Gdańsk Rębiechowo (oprac. Karol Placha Hetman, 2012r.) http://www.polot.info/?a=3000013

– Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy w Gdańsku (oprac. portal gdańsk4u.pl)

http://www.gdansk4u.pl/lotnisko– Historia gdańskiego lotniska (oprac. Andrzej Mróz) http://www.hotelwm.pl/lotnisko-gdansk-zaspa,178,1,185.

html– Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy (oprac. Wikipedia) http://pl.wikipedia.org/wiki/Port_lotniczy_Gdańsk_im._Le-

cha_Wałęsy – opracowania własne O.C. Port Lotniczy Gdańsk-Rębiechowo.

średnie połączenie z nowym przystankiem Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, powstającej obecnie przed terminalem. Do-datkowo od strony płyt postojowych, obiekt wyposażony zo-stanie w kolejne rękawy pasażerskie, których po zakończonej rozbudowie będzie w sumie pięć. Prace budowlane rozpoczęto jesienią 2013 roku i mają potrwać do połowy 2015 roku. Roz-budowa terminala pozwoli na osiągnięcie docelowej rocznej przepustowości 5 mln PAX. Poziom parteru nowej części termi-nala dedykowany będzie strefie przylotowej, natomiast pierw-sze piętro powiększy strefę odlotową i tranzytową. Inwestycja uwzględnia nowe pomieszczenia biurowe oraz kontrolne dla Służby Celnej. W ramach projektu realizowany jest także nowy system bagażowni przylotowej dostosowany do przeprowa-dzania wstępnej kontroli celnej RTG bagaży z wytypowanych lotów.

Koncepcja rozbudowy terminala pasażerskiego uwzględnia także kolejne etapy inwestycji, których realizacja uzależniona będzie od dalszego rozwoju ruchu pasażerskiego, tzn. dobu-dowanie pirsu od strony zachodniej oraz ewentualne dalsze powiększenie Terminala T2 o pirs wschodni przy równoległym wyburzeniu Terminala T1.

Drugą, bardzo istotną, realizowaną obecnie inwestycją jest podwyższenie kategorii lotniska z pierwszej do drugiej, czyli zwiększenie możliwości lądowania w trudniejszych warun-kach, także poczas ograniczonej widoczności. Rozbudowa sys-tem wspomagającego lądowanie – ILS – do drugiej kategorii, umożliwi samolotom lądowanie przy widoczności 300, a nie jak dotychczas 550 metrach. Prace przy rozbudowie systemu potrwają w Rębiechowie do połowy 2015 r., natomiast oficjal-ne uruchomienie ma nastąpić jesienią 2015 r. po uzyskaniu certyfikatu PAŻP.

Dynamiczny rozwój PLG sprzyja tworzeniu w Gdańsku sta-łych baz operacyjnych dla samolotów kluczowych przewoźni-ków. W czerwcu 2014 r. przewoxnik Wizz Air ogłosił dalsze pla-ny rozwoju działalności operacyjnej w Polsce, poprzez dodanie piątego samolotu w gdańskiej bazie. Natomiast w październiku

Służba celna w porcie lotniczym gdańsk-rębie-chowo

Gdańskie lotnisko, jako międzynarodowe przejście granicz-ne, od początku swojej działalności nierozerwalnie związane jest ze sprawowaniem granicznej kontroli celnej. Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy w Gdańsku to pierwszy polski port lotniczy wybudowany całkowicie od  podstaw jako lotnisko cywilne. W obecnej lokalizacji, tj. w Gdańsku-Rębiechowie, funkcjonu-je od 2 maja 1974 roku. Na przestrzeni swojej prawie 40-sto letniej historii przeszedł on szereg modernizacji, a wzrost roz-woju jego działalności jest imponujący. Obecna nazwa i status prawny portu jest konsekwencją przekształceń, jakie miały miejsce w latach 90-tych ubiegłego wieku. Przeobraził się on w  zorientowaną kapitałowo spółkę prawa handlowego na wzór skutecznie zarządzanych przedsiębiorstw w krajach Unii Europejskiej. Port notuje stały wzrost ilości operacji lotniczych oraz liczby obsługiwanych pasażerów. Na przestrzeni ostatnich 10  lat jest to blisko 10-cio krotny przyrost. Aby podwyższyć jakość oferowanych usług i  w pełni sprostać wymaganiom pasażerów i przewoźników, w roku 1997, wybudowano nowy

terminal pasażerski T1 o  wysokim standardzie europejskim. W  roku obchodów 1000-lecia miasta Gdańska – 4 sierpnia 1997 r. odprawiono w nim pierwszego pasażera. Kolejny zna-czący etap rozwoju to rok 2010 i rozpoczęcie budowy nowo-czesnego terminala T2. Uroczyście oddany do użytku w dniu 31 marca 2012 r. W tym samym roku, całkowicie przebudowa-ny został także dotychczasowy terminal T1. Dzięki kolejnym inwestycjom w 2012 r. gdańskie lotnisko obsłużyło 2.906 tys. pasażerów. Wynik ten pozwolił trójmiejskiemu lotnisku zająć drugie – po krakowskich Balicach (3,44 mln pasażerów) – miej-sce wśród regionalnych portów lotniczych w Polsce. Pozycja ta została obroniona w roku 2013, mimo lekkiego 2% spadku, przy 2.842 tys. podróżnych oraz w 2014 roku, w którym odno-towano wzrost o 15,5% i po raz pierwszy w historii lotniska liczba obsłużonych pasażerów przekroczyła 3 mln pasażerów, wynosząc dokładnie 3.062.284 pasażerów.

Taka liczba pasażerów, ilość operacji lotniczych, kubatura obiektów to nie lada wyzwanie dla wszystkich służb lotnisko-wych odpowiedzialnych za sprawną, bezpieczną i efektywną obsługę podróżnych. W procesie tym jedną z najistotniejszych ról odgrywamy my – funkcjonariusze Służby Celnej.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

3 2

Kontrola celna odbywa się z wykorzystaniem posiadanych urządzeń jak np. skanery RTG, stacjonarne urządzenie do wykrywania i identyfikacji śladowych ilości środków odurzających i materiałów wybuchowych (ENTRY SCAN4), przenośne urządzenia do wykrywania i identyfikacji śladowych ilości środków odurzających (Mobile Trace Narcotics), system monitoringu, licznik promieniowania Gaigera-Millera, endoskop (fiberoskop). Funkcjonariusze celni dysponują nowocześnie wyposażoną salą kontroli manualnej, z zapleczem kontrolnym oraz podręcznym laboratorium.

Służba Celna w porcie lotniczym to przede wszystkim Od-dział Celny Port Lotniczy Gdańsk-Rębiechowo /322050/, funk-cjonujący na podstawie rozporządzenia Ministra Finansów z  dnia 18 listopada 2004 r. w sprawie urzędów celnych, w któ-rych są dokonywane czynności przewidziane przepisami prawa celnego w zależności od rodzaju towarów lub procedur celnych, którymi mogą być obejmowane towary (Dz. U. Nr 251 z 2004 r. poz. 2511 z późniejszymi zmianami).

Oddział Celny Port Lotniczy Gdańsk-Rębiechowo wchodzi w  skład struktury organizacyjnej Urzędu Celnego w Gdańsku. Jest oddziałem granicznym obsługującym zarówno lotniczy ruch osobowy, jaki towarowy, w zakresie właściwości lotnicze-go przejścia granicznego Gdańsk-Rębiechowo unormowane-go rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 18 czerwca 2001 r. w sprawie ustalenia morskich i stałych lotniczych przejść granicz-nych oraz rodzaju ruchu dozwolonego przez te przejścia (Dz.  U. Nr 62 z 2001 r. poz.632 z późniejszymi zmianami/. Oddział zlo-kalizowany jest w Gdańsku-Rębiechowie przy ulicy Słowackiego 200. Funkcjonuje w czterech niezależnych obiektach: biurowiec administracyjny, terminal Cargo, terminal pasażerski T1 oraz ter-minal pasażerski T2. Łącznie w oddziale pełni służbę 48 funkcjo-nariuszy, z tego 15 osób w Referacie Obsługi Zgłoszeń Celnych.

Oddział wykonuje wszystkie rodzaje kontroli przewidzianej dla oddziałów celnych w zakresie kontroli towarów oraz kon-troli osób w ruchu pasażerskim, w tym kontrole dewizową. Ponadto, Oddział Celny prowadzi dozór i kontrolę celną w sto-sunku do towarów przemieszczanych do i ze składu wolnocło-wego, składu celnego oraz sprawuje dozór celny nad towarami pozostającymi w statusie czasowego składowania w magazy-nach celnych.

Obecna struktura organizacji oddziału oparta jest na współpracy wydzielonych komórek i stanowisk pracy. Najważniejsze z nich to:– Referat Obsługi Zgłoszeń Celnych – obsługa zgłoszeń cel-

nych, w tym procedur uproszczonych oraz kontrola celna w stosunku do towarów dostarczanych frachtem lotniczym, drogowym oraz przesyłek kurierskich;

– Stanowiska kontroli osób i oceny ryzyka – analiza ryzyka, obsługa zgłoszeń celnych i kontrola towarów przewożo-nych w ruchu podróżnych, obsługa dostaw zaopatrzenia na lotnicze środki transportu, dozór płyt postojowych, kontrola obsługi naziemnej, nadzorowanie pracą stanowiska obsługi i dozoru w składzie wolnocłowym;

– Stanowiska postępowania celnego i obsługi ogólnej od-działu – prowadzenie postępowań celnych, podatkowych, wynikających z ograniczeń pozataryfowych, obsługa ogól-na i administrowanie OC.

Zadania wynikające z obsługi i kontroli osób w terminalach pasażerskich realizowane są non stop w cyklu zmianowym. Za pracę zmiany w godzinach dziennych (największe nasilenie ru-chu lotniczego) odpowiada kierownik zmiany, natomiast w go-dzinach nocnych – dyżurny. W pozostałym zakresie zadania realizowane są w dni robocze od poniedziałku do piątku. Poza godzinami pracy Referatu, zadania związane z obsługą powia-domień w procedurach uproszczonych, przyjęciem towarów do magazynów czasowego składowania, pilnych odpraw przesyłek cargo oraz innych zleconych przez Kierownika OC czynności re-alizują funkcjonariusze służby zmianowej pionu kontroli osób.

Jak już wspomniano, kontrola celna ruchu osobowego na granicznym przejściu Gdańsk-Rębiechowo odbywa się rów-nolegle w dwóch terminalach pasażerskich. Pierwszy z nich to Terminal T1 – w części parterowej przeznaczony do obsługi przylotów. Kierowani są tutaj podróżni zarówno z kierunków Schengen (z tego znaczna część w ruchu tranzytowym z kra-jów trzecich) jak i Non-Schengen. Kontrola celna odbywa się z wykorzystaniem posiadanych urządzeń jak np. skanery RTG, stacjonarne urządzenie do wykrywania i identyfikacji ślado-wych ilości środków odurzających i materiałów wybucho-wych (ENTRY SCAN4), przenośne urządzenia do wykrywania i identyfikacji śladowych ilości środków odurzających (Mobile Trace Narcotics), system monitoringu, licznik promieniowania Gaigera-Millera, endoskop (fiberoskop). Funkcjonariusze celni dysponują nowocześnie wyposażoną salą kontroli manualnej, z zapleczem kontrolnym oraz podręcznym laboratorium.

Drugi, Terminal T2 – przeznaczony jest głównie dla pasaże-rów odlatujących. W tym terminalu podróżni dokonują odpra-wy biletowo-bagażowej, przechodzą przez kontrolę bezpie-czeństwa oraz poddawani są kontroli celnej. Odlot do krajów grupy Schengen realizowany jest bezpośrednio z terminala T2, natomiast odlatujący do krajów Non-Schengen przechodzą na poziom pierwszy terminala T1. Wraz z uruchomieniem w bie-żącym roku trzech nowych rękawów, Terminal T2 zyskał nową funkcjonalność - strefa tranzytowa, a także jest on wykorzysty-wany w przylotach, jako łącznik z terminalem T1.

Ciekawostką w nowo oddanym terminalu T2, a jednocze-śnie powodem do dumy zarządzającego portem lotniczym, jest jeden z najnowocześniejszych w pełni zautomatyzowa-nych systemów kontroli bagażowej. Jego głównym zadaniem jest kontrola bezpieczeństwa, lecz został on także dostosowa-ny do potrzeb realizacji zadań z zakresu kontroli celnej.

Z lotniska gdańskiego realizowane są m.in.: – międzynarodowe połączenia rejsowe do takich państw jak:

Belgia, Chorwacja, Dania, Finlandia, Francja, Hiszpania, Ho-landia, Irlandia, Malta, Niemcy, Norwegia, Szkocja, Szwajca-

ria, Szwecja, Wielka Brytania, Włochy– krajowe połączenia rejsowe (War-szawa, Kraków, Katowice, Wrocław)– loty czarterowe (Bułgaria, Cypr, Chorwacja, Egipt, Grecja, Madera, Maroko, Turcja, Tunezja, Wyspy Kana-ryjskie i Majorka)– loty nierejsowe w zakresie obsłu-gi tzw. lotnictwa ogólnego (General Aviation)

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 3 3

Bezpośrednie połączenia rejsowe z portami europejskimi i krajowymi gwarantują możliwość konfiguracji lotów w ruchu tranzytowym z/do portów lotniczych na całym świecie.

Połączenia z Gdańska obsługują takie linie lotnicze jak: Air Berlin, Air Contractors, AirBaltic, Atlantic Airlines, Austrian Airli-nes, Bingo Airways, Enter Air, Eurolot, Freebird Airlines, Lotus Air, Lufthansa, Norwegian Air Shuttle ASA, Polskie Linie Lotnicze LOT, Ryanair, SAS Scandinavian Airlines, SKY Airlines, Sprint Air, SWISS – Swiss International Air Lines, TAP Portugal, Travel Service, Wizz Air.

Przy uwzględnieniu specyfiki obsługi transportu lotniczego, główne zadania kontroli celnej skupiają się przede wszystkim na obszarach uregulowań pozataryfowych.

Największa ilość przyapdków naruszeń prawa, w tym za-kresie, dotyczy ujawnień okazów objętych Konwencją Wa-szyngtońską (CITES), nielegalnego wprowadzania środków farmaceutycznych oraz naruszeń związanych z ochroną praw własności intelektualnej. W tych obszarach, dokonano odpo-wiednio: w 2012 roku – 51, w 2013 r. – 40 oraz w 2014 r. – 29 za-trzymań towarów.

Drugi znaczący obszar działań kontrolnych to ujawnienia przemytu i przekroczenia norm w ramach zwolnień dla podróż-nych (w szczególności wyrobów tytoniowych i alkoholowych, a także innych grup towarowych, jak np.: sprzęt elektroniczny, odzieży, biżuteria). W tym zakresie dokonano odpowiednio: w 2012 r. – 80, w 2013 r. – 70, a w 2014 r. – 119 ujawnień.

W ramach obsługi ruchu osobowego, istotne zagadnienie z punktu widzenia dozoru celnego odgrywa funkcjonujący na terenie terminali Skład Wolnocłowy, w którym prowadzona jest działalność w kilkunastu sklepach i punktach usługowo--gastronomicznych.

Oczywiście, nie tylko ruch pasażerski generuje zadania Służby Celnej na gdańskim lotnisku. Tutejsze lotnicze przejście graniczne to także w ogromnej mierze obrót towarowy. Obrót specyficzny, bo uważany za najszybszy, co oznacza m.in. ko-nieczność zapewnienia wyjątkowo sprawnej odprawy celnej. W Oddziale Celnym Port Lotniczy Gdańsk-Rębiechowo zadania związane z obsługą obrotu towarowego realizowane są przez Referat Obsługi Zgłoszeń Celnych (322050/OOZR). Pomiesz-

czenia biurowe Referatu znajdują się bezpośrednio w Termi-nalu Cargo w Gdańsku-Rębiechowie przy ul. Słowackiego 204. W  ramach Referatu wyodrębniono następujące stanowiska: kierownik referatu, ocena ryzyka, zgłoszenia celne – przyjmu-jący, rachmistrz, rewident, deklaracje skrócone – rejestracja, kasa OC, obsługa wniosków. Zakres stosowanych procedur to: dopuszczenie do obrotu, wywóz, tranzyt, skład celny, uszla-chetnianie bierne i czynne, odprawa czasowa, przetwarza-nie pod kontrolą celną. Referat nadzoruje przepływ towarów w czterech magazynach czasowego składowania (dwa znajdu-ją się w I Terminalu Cargo i są prowadzone przez Port Lotniczy Gdańsk Sp. z o.o. oraz firmę kurierską FEDEX, trzeci znajduje się w II Terminalu Cargo i jest prowadzony przez firmę kurierską DHL, czwarty znajduje się w III Terminalu Cargo i jest prowa-dzony przez firmę kurierską TNT). W ramach realizowanych zadań, oprócz wymienionych firm kurierskich, Referat współ-pracuje z agencjami celnymi i firmami spedycyjnymi, mającymi swoje siedziby w porcie lotniczym tj. m.in.: DSV Road Sp. z o.o., PSM E.Licau, AC Speed Cargo Service, AC Pekaes SA, Yellow Cargo Sp. z o.o., C.Hartwig Gdynia SA, Omega Cargo Sp. z o.o., Active Cargo, Ace Forwarding Sp. z o.o., oraz z towarzystwami lotniczymi, które mają swoje siedziby w Gdańsku lub Warsza-wie np.: LOT, Lufthansa, SAS.

Ruch towarowy w Porcie Lotniczym Gdańsk Sp. z o.o. gene-rowany jest przede wszystkim:a) przez wspomniane firmy kurierskie, które przewożą i do-

starczają towar transportem lotniczym w tranzycie do/z du-żych portów przeładunkowych znajdujących się w Lipsku, Liege i Paryżu oraz

b) przez rejsowych przewoźników lotniczych LOT, SAS, Lu-fthansa, Norwegian, które przewożą i dostarczają towar transportem lotniczym i drogowym głównie z tranzycie do/z dużych portów przeładunkowych znajdujących się w Warszawie, Kopenhadze, Frankfurcie, Monachium i Oslo. Najczęściej odprawianymi towarami w przesyłkach zgła-

szanych przez firmy kurierskie są: podzespoły elektroniczne, urządzenia i maszyny specjalistyczne, sprzęt elektroniczny (tablety, mp4, pamięci USB itp.), próbki towarów, pilne towa-

Bramka entry Scan na lotnisku cargo – przyjęcie zgłoszeń

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

3 4

i rozwój. Tu nie ma mowy o nudzie, staniu w miejscu, braku wy-zwań. Tym samym satysfakcja z dobrze wykonanej roboty jest jeszcze pełniejsza. A przecież przed nami kolejne wyzwania związane z rozwojem lotniska. Jesienią 2013 roku ruszyła roz-budowa terminala pasażerskiego T2. Zostanie on powiększony o ok. 30% powierzchni i połączony w nowej części z powsta-jącym przed terminalem przystankiem Pomorskiej Kolei Me-tropolitalnej. Prace mają potrwać ok. 1,5 roku. Rozbudowa po-zwoli na osiągnięcie docelowej rocznej przepustowości 5mln PAX. Wraz z  częściowo już zrealizowaną inwestycją montażu rękawów, rozbudowa terminala pozwoli na usprawnienie tech-nologii przemieszczania podróżnych oraz pełne uruchomienie tzw. strefy tranzytowej. Koncepcja rozbudowy terminala pasa-żerskiego uwzględnia także kolejne etapy inwestycji, których realizacja uzależniona będzie od dalszego rozwoju ruchu pa-sażerskiego, tzn. dobudowanie pirsu od strony zachodniej oraz ewentualne dalsze powiększenie Terminala T2 o pirs wschod-ni przy równoległym wyburzeniu Terminala T1. W ubiegłym roku rozpoczęto inwestycję podwyższenia kategorii lotniska z pierwszej do drugiej, co pozwoli na zwiększenie możliwości lądowania w trudnych warunkach, także podczas ograniczonej widoczności. W 2014 roku oddano do użytku kolejny Terminal Cargo dedykowany firmie kurierskiej TNT (w bezpośrednim są-siedztwie obecnego). Dalsze plany Portu Lotniczego Gdańsk Sp. z o.o. na lata 2015-2017 r. to budowa następnych dwóch terminali cargo, jeden z nich w całości będzie przygotowany na potrzeby dynamicznie rozwijającej się firmy kurierskiej DHL.

Co tworzy najważniejszy potencjał dzisiejszej i przyszłej wizji Służby Celnej? – profesjonalnie zarządzany doborowy zespół fachowców. Na pewno o takim zespole funcjonariuszy możemy mówić w kontekście gdańsiego lotniska. Warto także podkreślić, że na przestrzeni wielu lat obecności w gdańskim porcie lotniczym Służba Celna wypracowała zasady dobrej współpracy z zarządzającym przejściem oraz innymi służbami lotniskowymi. Dobra koordynacja działań, ale przede wszyst-kim pełne zaangażowanie ludzi pozwala sprawnie realizować

powierzone zadania. Dobrze wiedzieć, że z takim zespołem, damy radę nowym wyzwaniom.

Gdańsk, dnia 23.06.2014 r. (aktualizacja 13.01.2015r.)

W artykule wykorzystano opracowania własne O.C. Port Lotniczy Gdańsk-Rębiecho-wo oraz materiały dostępne na stronach in-ternetowych Portu Lotniczego Gdańsk Sp. z o.o. (http://www.airport.gdansk.pl/)

Punkt odpraw terminalu T2

terminal t2 główne wejście

W 2013 roku funkcjonariusze celni w gdańskim porcie lotniczym przyjęli 52.913 zgłoszeń celnych w procedu-

rach wywozowych, przywozowych i tranzycie, co stano-wi wzrost aż o 28% w stosunku do roku poprzedniego.

ry przeznaczone do produkcji lub jako zaopatrzenie na statki morskie. Na przestrzeni ostatnich lat utrzymuje się stabilny po-ziom przewozów cargo w obrocie międzynarodowym (ponad 2 mln przesyłek rocznie w przywozie i ponad 1 mln w wywozie, co daje blisko 5 mln kg przewożonych towarów w skali roku). W 2013 r. w tutejszym Referacie dokonano 52.913 zgłoszeń cel-nych w procedurach wywozowych, przywozowych i tranzycie, co stanowiło wzrost aż o 28% w stosunku do roku poprzednie-go, w kolejnym 2014 roku liczba ta oscylowała na podobnym poziomie – 51.485 zgłoszeń.

Jak można podsumować temat tego artykułu „Służba Cel-na w porcie lotniczym Gdańsk-Rębiechowo”? Bez wątpienia jest to służba wymagająca i odpowiedzialna, pełna nowych wyzwań, często zaskakująca, ale też wyzwalająca potencjał

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 3 5

port lotniczy poznań–Ławica im. henryka Wie-niawskiego – wczoraj i dziś

Port Lotniczy Poznań-Ławica to najstarsze z obecnie funk-cjonujących lotnisk w Polsce. Zbudowali je niemieccy zaborcy w 1913 roku. Nie nacieszyli się nim zbyt długo, gdyż 6 stycznia 1919 roku w wyniku brawurowej akcji Powstańców Wielkopol-skich, lotnisko trafiło w polskie ręce. Zdobyte na lotnisku sa-moloty dały początek polskim siłom lotniczym. Jedną z pierw-szych akcji powstańczego lotnictwa był odwetowy nalot na lotnisko we Frankfurcie nad Odrą.

W 65 rocznicę tamtych wydarzeń, na skwerze przed lotni-skiem odsłonięto obelisk poświęcony bohaterom 6 stycznia 1919 roku, przypominający też osiągnięcia poznańskiego lotnic-twa z okresu międzywojennego i po drugiej wojnie światowej.

Po II wojnie światowej Ławica straciła na znaczeniu. Obsłu-giwała ona wówczas wyłącznie loty krajowe oraz pełniła rolę lotniska zapasowego dla Okęcia.

Dobre czasy nastały w latach dziewięćdziesiątych ub. w. 28 marca 1993 r. uruchomiono pierwsze połączenie zagranicz-ne – z Dusseldorfem. Od tego momentu nastąpił dynamiczny rozwój lotniska, uruchomiono szereg połączeń międzynarodo-wych i krajowych a także otwarto nowy terminal (4 listopada 2001 r.) umożliwiający obsługę ponad miliona osób rocznie. Liczbę tę po raz pierwszy przekroczono w 2008 r., kiedy to przez lotnisko przewinęło się prawie 1,3 mln pasażerów. Od 29 paź-dziernika 2006 r. port ma patrona – Henryka Wieniawskiego.

Obecnie Ławica obsługuje rejsowe loty krajowe do War-szawy oraz połączenia międzynarodowe do Barcelony, Bri-

stolu, Burgas, Doncaster, Dublina, Dubrownika, Dusseldorfu, Edynburga, Eindhoven, Frankfurtu nad Menem, Kopenhagi, Liverpoolu, Londynu, Mediolanu, Monachium, Oslo, Palma de Mallorca, Paryża, Rzymu, Sztokholmu i Zadaru. Ogromne zna-czenie dla lotniska ma obsługa lotów charterowych (Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Egipt, Grecja, Gruzja, Hiszpania, Maroko, Por-tugalia, Tunezja, Turcja i Włochy).

Regularni przewoźnicy obecni na poznańskim lotnisku to: Eurolot, Lufthansa, Germanwings, PLL LOT, Ryanair, SAS Scan-dinavian Airlines i Wizzair.

Z uwagi na fakt, iż Poznań znalazł się wśród miast gospo-darzy EURO 2012 port był nieustannie przygotowywany do obsługi tej największej w dziejach miasta imprezy. W mar-cu 2009 r., w ramach przystosowania portu do wymogów Układu Schengen, została oddana w użytkowanie nowa, rozbudowana część terminala pasażerskiego natomiast przed EURO 2012 rozbudowano płytę postojową, wyremon-towano i jednocześnie wydłużono pas startowy (jego obec-

na długość wynosi 2504 metrów, szerokość 50 metrów), zbudowano drogę kołowania równoległą do pasa startowego i przede wszyst-kim oddano do użytku nowy termi-nal przylotów.

Jak się okazało wszystkie te działa-nia podjęto nie na darmo, gdyż rok 2012 był najlepszym rokiem w historii poznańskiego lotniska. Odprawiono wówczas rekor-dową liczbę 1.595.221 osób i wykonano 25261 operacji lotni-czych. W latach 2013 i 2014 z lotniska skorzystało wprawdzie mniej podróżnych (odpowiednio 1 355 056 oraz 1 445 350), ale nie co roku mamy w Poznaniu imprezę rangi EURO.

Ogromnym atutem portu jest jego położenie – od ścisłego centrum dzieli lotniska zaledwie 5 km.

podkom. cezary kosmanrzecznik prasowy Izby Celnej w Poznaniu

3. port lotniczy poznań-Ławica im. henryka Wieniawskiego

Pierwsze loty pasażerskie miały miejsce 10 maja 1921 r. Z lotniska wystartowały wówczas samoloty do Warszawy i Gdańska.

port lotniczy poznań–Ławica im. h.Wieniawskiego

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

3 6

b) oddział celny port lotniczy poznań–Ławica

Funkcjonowanie administracji celnej na lotni-sku Ławica było zawsze nierozerwalnie związane z rozwojem portu a przede wszystkim sieci połą-czeń międzynarodowych. Do października 1991 r. funkcjonariusze Urzędu Celnego w Poznaniu nie mieli stałej siedziby na lotnisku, gdyż ich obec-ność była konieczna jedynie w sporadycznych przypadkach. Zarządzeniem Prezesa Głównego Urzędu Ceł z dnia 31 października 1991 r. powo-łano Posterunek Celny Poznań-Ławica, który na-stępnie przekształcono w Oddział Celny (26 maja 1995 r.)

Na początku działalności załoga liczyła czte-ry osoby. W kolejnych latach obsada kadrowa była systematycznie zwiększana – dzisiaj w od-dziale jest zatrudnionych 36 osób. Wielokrotnie wzrosła też powierzchnia pomieszczeń odda-nych do dyspozycji funkcjonariuszy celnych. W 1991 r. zajmo-waliśmy 15,4  m2, w  latach 1993-1996 – 32,5 m2, od 1997 do 2001 r. – 286,0 m2. Po przeprowadzce do nowego terminala pasażerskiego (4 listopada 2001 r.) pomieszczenia oddziału, łącznie z cargo zajmowały już 959,6 m2 . Tuż przed Euro 2012 oddział przeniesiono do oddanego właśnie do użytku nowego terminala przylotów – tu do dyspozycji mamy 1141,77 m2.

Placówką kierowali kolejno: Andrzej Majchrzak, Jarosław Danieluk, Andrzej Ciemniecki, Jarosław Karski, Janusz Siwek, Marek Molski, Dariusz Kucharski, Tomasz Zając, Wojciech Ty-czewski i obecnie od początku 2013 r. – Tomasz Szyburski.

Strukturę oddziału określono w Regulaminie Organizacyj-nym Urzędu Celnego w  Poznaniu. W jej ramach funkcjonują: Jednoosobowe Stanowisko Pracy ds Ogólnych i Sekcja Obsługi Zgłoszeń Celnych (obsługa przesyłek lotniczych – cargo i ob-sługa ruchu pasażerskiego). W oddziale zatrudnionych obecnie jest 38 funkcjonariuszy.

Ze względu na specyfikę portu lotniczego, która polega głównie na obsłudze ruchu osobowego (charterowego/tu-rystycznego), charakterystycznymi wykryciami dla tutejszej placówki są  pamiątki przywożone z zagranicznych wojaży. Funkcjonariusze zwykle mają do czynienia z próbami przemy-tu bądź nieświadomego przywozu okazów CITES (najczęściej

na cargo

poroże antylopy tybetańskiej Stanowisko rtg

są to fragmenty rafy koralowej), towarów naruszających prawa własności intelektualnej i handlowej oraz anabolików.

Największe wykryte próby nielegalnego przywozu:– W 2001 r. poroże antylopy tybetańskiej wycenione na 8.000

USD. To, jak do tej pory, najcenniejszy okaz zatrzymany na poznańskim lotnisku.

– W 2006 r. w bagażach podróżnych ujawniono 23 780 table-tek leków: SUSTANON „250”, CODOTESTON 250mg, KAMA-GRA 100mg, CIALIS 20mg. Pasażerowie nie posiadali zezwo-leń koniecznych dla przewozu tego typu specyfików.

– W 2008 r. zatrzymano pasażera przylatującego z Florydy. W jego bagażu znaleziono 14 spreparowanych głów aliga-torów bez wymaganego zezwolenia.

– W 2009 r. w bagażach pasażerów korzystających głównie z lotów charterowych ujawniono m.in. 11 muszli Skrzydelni-ka Olbrzymiego, 30 kg koralowców oraz martwego Warana Pustynnego w gablocie.Ponadto funkcjonariusze odnotowują regularnie, szcze-

gólnie w okresie wakacyjnym, próby wwozu fragmentów rafy koralowej, okularów, zegarków i odzieży z podrobionymi zna-kami towarowymi oraz ponadnormatywne ilości papierosów.

podkom. cezary kosmanrzecznik prasowy

Izby Celnej w Poznaniu

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 3 7

a) kraków airport – największy regionalny port lotniczy w PolscePoczątki krakowskiego lotniska sięgają lat 30. XX w. kiedy

to książę Hieronim Radziwiłł, właściciel majątku Balice przezna-czył rozległe pole koniczyny na lądowisko dla swojego samolo-tu RWD-13. 1 września 1939 r. w trakcie bitwy powietrznej nad Balicami zginął pierwszy pilot w II wojnie światowej kpt. Mie-czysław Medwecki, dowódca III dywizjonu 2 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego, przebazowanego do Balic z lotniska Rakowice. Podczas okupacji hitlerowskiej Niemcy okresowo wykorzysty-wali lotnisko w Balicach, jako ośrodek szkoleniowy. Po wojnie, do roku 1953, lądowisko było użytkowane przez Aeroklub Kra-kowski i Ligę Lotniczą.

W roku 1954 lotnisko przejęło Ministerstwo Obrony Narodo-wej. W kolejnych latach trwała budowa lotniska wojskowego. Powstał betonowo-asfaltowy pas startowy, wieża kontroli lo-tów oraz infrastruktura niezbędna dla funkcjonowania lotniska. 28 lutego 1964 r. władze wojskowe przekazały na potrzeby przy-szłego lotniska komunikacyjnego teren o powierzchni 9,76 ha, budynki oraz istniejącą infrastrukturę. Dzień później, 29 lutego o godz. 9:30 wylądował w Balicach pierwszy rejsowy samolot z Warszawy i tę datę przyjmuje się za początek działania lotniska cywilnego. Pierwszą zagraniczną głowa państwa, który lądowała na cywilnym lotnisku we wrześniu 1966 r. był szachinszach Iranu Mohammed Reza Pahlawi z małżonką Farah Pahlawi.

Tę pozycję port zajmuje do dziś, obsługując 17 razy więcej pasażerów (3,4 mln). W latach 90. LOT uruchomił loty trans-atlantyckie do Toronto, Nowego Jorku i Chicago (niestety zli-kwidowane po kilu latach). W 1998 r. po raz pierwszy na kra-kowskim lotnisku wylądował Boeing 747-400 (zwany Jumbo Jetem) izraelskich linii lotniczych El Al. Te maszyny do dziś regularnie pojawiają się w Balicach wzbudzając olbrzymie zainteresowanie miłośników lotnictwa. Gwałtowny wzrost ru-chu nastąpił po uruchomieniu połączeń przez przewoźników niskoskosztowych. Pierwszym z nich był Germawings, który w czerwcu 2004 r. rozpoczął loty do Kolonii. Dzisiaj większość ruchu obsługują tzw. tani przewoźnicy, m.in. Ryanair i easyJet.

Kolejne lata przyniosły rekordowe wyniki w obsłudze ruchu pasażerskiego. Rekordowy był również 2014 r. w którym ob-służono 3.817.792 pasażerów. To wynik o 5% lepszy niż w roku 2013. W ubiegłym roku największymi przewoźnikami pod względem liczby obsłużonych pasażerów w Kraków Airport (takż nazwą lotnisko posługuje się od 2007 roku) byli: Ryanair (niemal 1,7 mln obsłużonych pasażerów), easyJet (498 tys. pa-sażerów) i Lufthansa (453 tys. pasażerów). W 2014 r. najczęściej

pasażerowie korzystali z połączeń pomiędzy Krakowem a Wielką Bry-tanią, Niemcami i Włochami.

Rok 2015 zapowiada się równie optymistycznie na krakow-skim lotnisku: zostaną uruchomione dwa nowe połączenia – do Lyonu (easyJet) oraz do największego hubu przesiadko-wego w Europie, Londynu Heathrow (British Airways). Do Kra-kowa, po kilkuletniej nieobceności, powrócą dwaj przewoźnicy – Britis Airways oraz Swiss International Air Linies.

Stały wzrost ruchu pasażerskiego spowodował konieczność rozbudowy lotniska.

Dlatego też władze portu realizują w ostatnich latach najwięk-szy w jego historii plan inwestycyjny. Terminal pasażerski był stop-niowo rozbudowywany i od dawna nie przypomina skromnego budynku z lat 60-tych, jednak jego możiwości są na wyczerpaniu.

Pierwszym dużym obiektem, który zrealizowano w ramach rozbudowy portu była nowa strażnica Lotniskowej Straży Po-żarnej, zlokalizowana tuż obok wieży kontroli lotów. Następ-nie zbudowano parking wielopoziomowy na ponad 1200 miejsc oraz łącznik pomiędzy płytą postojową a drogą startów i lądowań, co usprawniło ruch naziemny oraz zwiększyło bez-pieczeństwo operacji.

Wiosną 2013 r. rozpoczęły się prace przy budowie nowego ter-minalu oraz inwestycje w strefie airside. W 2015 r. po rozbudowie i przebudowie obecnego terminalu powstanie obiekt o docelowej

przepustowości w godzinie szczytu 1800 pasażerów w przylotach i 1800 pasażerów w odlotach. Rocznie oznacza to możliwość obsłużenia do 8 mln pasażerów. Całkowita powierzchnia użytkowa terminalu po roz-budowie i  przebudowie wyniesie ponad

56  tys. m2. Do terminalu będzie można łatwiej dojechać, dzięki przebudowie wewnętrznego układu komunikacyjnego. Pasa-żerowie korzystający z kolejki dotrą naziemną kładką wygodnie i bezpiecznie do terminalu z nowego przystanku kolejowego oraz parkingu i hotelu (czterogwiazdkowy hotel Hilton Garden Inn zo-stał oddany do użytku jesienią 2014 roku).

Po przebudowie dróg kołowania Alfa, Bravo, Golf i Fokstrot oraz poszerzeniu drogi kołowania Charlie podniesie się stan-dard obsługi statków powietrznych. Rozbudowa płyty posto-jowej o dodatkowe miejsca dla samolotów (docelowo 21 dla samolotów kodu C z możliwością rozbudowy o kolejne 7 dla General Aviation w miarę potrzeb) pozwoli na zwiększenie przepustowości lotniska.

Inwestycje są finansowane z obligacji wyemitowanych przez Bank Pekao SA oraz funduszy unijnych – Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko oraz Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.

urszula podrazarzecznik prasowy kraków airport

4. port lotniczy kraków airport im. Jana pawła ii

W 1996 r. lotnisko obsłużyło ok. 200 tys. pasażerów w ruchu krajowym i zagranicznym, wy-suwając się na pierwsze miejsce wśród wszystkich regionalnych portów lotniczych w Polsce.

oddział celny port lotniczy kraków–BaliceOddział Celny Port Lotniczy Kraków-Balice wykonuje swoje

ustawowe zadania z zakresu dozoru i kontroli. Główne cele to sprawna i płynna obsługa zgłoszeń celnych, prawidłowy po-bór należności celnych i podatkowych, dokonywanie odpraw zgodnie z obowiązującymi przepisami, również z obowiązują-cymi ograniczeniami pozaekonomicznymi.

W ramach oddziału celnego, kierowanego od sześciu lat przez kierownika OC Balice nadkomisarza celnego Tomasza Kołka, funkcjonują 2 sekcje:

lp. nazwa sekcji ilość osób

1 Sekcja Ogólna 2 osoby

2 Sekcja Obsługi Zgłoszeń Celnych 31 funkcjonariuszy

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

3 8

Szczególnym rodzajem odpraw dokonywanym w tutejszym oddziale jest odprawa broni i amunicji. Funkcjonariusze celni dokonują kontroli broni i amunicji przywożonej przez podróż-nych np. w ramach mienia przesiedlenia, na polowania czy za-wody sportowe.

Funkcjonariusze sprawują także nadzór i kontrolę nad wy-wozem i przywozem dóbr kultury, a zwłaszcza nad zabytkami. Wywóz zabytków poza obszar UE jest ściśle nadzorowany po-przez weryfikację wydanych pozwoleń, które muszą być przed-stawiane przy zgłoszeniu celnym wywozowym.

Zdarza się, że turyści wracający z podróży do egzotycznych krajów przywożą okazy roślin czy zwierząt zagrożonych wygi-nięciem, objęte Konwencją Waszyngtońską CITES i chronione ustawą o ochronie przyrody. Najczęściej są to muszle, koralow-ce i okazy zwierząt. W takim wypadku towar jest zatrzymywa-ny, a wobec podróżnego wszczynane jest postępowanie karne.

Oprócz obsługi ruchu pasażerskiego celnicy w Kraków Air-port biorą czynny udział w obsłudze operacji wojskowych. Obecnie uczestniczą w operacjach przemieszczania wojsk NATO do Afganistanu. W ramach misji dokonują odpraw żoł-nierzy, a także sprzętu wojskowego, w tym broni i amunicji sta-nowiących uzbrojenie żołnierzy Sił Zbrojnych RP oraz państw obcych przebywających na naszym terytorium.

Każdorazowo biorą udział w czynnościach związanych z ob-sługą delegacji rządowych najwyższych władz państwowych i zagranicznych. W ramach tych czynności ściśle współpracują z przedstawicielami jednostek wojskowych, Żandarmerii Woj-skowej, Straży Granicznej, Policji i Biura Ochrony Rządu.

Funkcjonariusze nadzorują także działalność wolnego ob-szaru celnego zlokalizowanego w tutejszym porcie. Podmioty prowadzące w nim działalność mają możliwość składowania towarów niewspólnotowych, dokonywania odpraw celnych. Towarom przeznaczonym do działalności wolnocłowej nada-wane jest stosowne przeznaczenie celne. OC nadzoruje wyzna-czone miejsca wejścia/wyjścia i granice tego obszaru.

W terminalu towarowym cargo funkcjonariusze celni dokonują kontroli celnych przesyłek w ruchu lotniczym wpro-

Sekcja ogólna

Sekcja umiejscowiona jest w Terminalu Międzynarodowym.najważniejsze procedury realizowane w sekcji to:

• Prowadzenie spraw z zakresu organizacji oddziału celnego.• Obsługa ewidencyjno-kancelaryjna • Prowadzenie magazynu depozytowego i nadzór nad towa-

rami przechowywanymi w tym magazynie

Sekcja obsługi zgłoszeń celnych

Funkcjonariusze celni pełniący służbę w tej sekcji wykonują swoje obowiązki w terminalu Międzynarodowym T1, Termina-lu Krajowym T2 oraz Terminalu Towarowym Cargo.

Funkcjonariusze celni pełniący służbę w Terminalu Mię-dzynarodowym T1 i T2 wykonują swoje zadania w systemie ciągłym, zapewniając całodobową obsługę celną osób prze-mieszczających się przez przejście graniczne. Obsługa celna pasażerów odbywa się w szczególności na dwóch wyodręb-nionych ciągach przylotowym i odlotowym.

Na każdym z nich wyodrębnione są stanowiska kontroli celnej:– kontrola bagażu rejestrowanego, gdzie dokonuje się kon-

troli przy pomocy urządzenia rtg i kontrole manualne, – kontrola podróżnych i ich bagażu podręcznego na stanowi-

skach „czerwonym – towary do zgłoszenia” i „zielonym – nic do zgłoszenia.Kontrola, poprzedzona zawsze analizą ryzyka, wykonywana

jest poprzez przeprowadzanie rewizji towarów lub przeszuki-wanie osób. Wykonując swoje czynności kontrolne, funkcjo-nariusze wykorzystują urządzenia techniczne ułatwiające ich realizację takie jak Smith Heiman, Astrophysics, służące do prześwietlania bagażu.

najważniejsze realizowane procedury to:• Kontrola podróżnych szczególnie pod kątem pozaekono-

micznych ograniczeń taryfowych• Kontrola warunków i wymogów określonych w przepisach

odrębnych dotyczących przywozu i wywozu towarów• Kontrola dewizowa• Prowadzenie postępowania mandatowego• Wszczynanie postępowań w sprawach o przestępstwa skar-

bowe i wykroczenia skarbowe oraz realizowanie niezbęd-nych czynności procesowych w granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa skarbowe-go, wykroczenia skarbowego, przestępstwa lub wykroczenia

• Kontrola i potwierdzanie faktycznego wywozu towarów poza obszar celny Wspólnoty

• Obsługa zgłoszeń celnych i deklaracji• Obejmowanie towaru wnioskowaną procedurą lub nadanie

towarom innego przeznaczenia oraz określenie kwoty dłu-gu celnego

• Nakładanie, sprawdzanie i zdejmowanie zamknięć celnych• Potwierdzenie dokumentów zamykających procedurę tranzytu• Dokonywanie zabezpieczenia należności przywozowych,

kwot podatku akcyzowego i VAT• Prowadzenie analizy ryzyka w zakresie niezbędnym do

przyjmowania zgłoszeń celnych• Prowadzenie obsługi finansowej na stanowisku kasowym• Nadzór nad składem wolnocłowym• Realizacja czynności zatrzymania osób w trybie i przypad-

kach określonych w ustawie kodeks postępowania karnego i ustawie o Służbie Celnej

• Prowadzenie magazynu depozytowego i nadzór nad towa-rami przechowywanymi w tym magazynie

Blisko 600 g marihuany ukrytej w śród produktów spożyw-czych

Z Turcji i Chin turyści często przywożą podróbki, opa-trzone znakami znanych markowych firm takich jak Prada, Gucci, Dolce&Gabana, Versace, Burberry, Chanel.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 3 9

wadzanych na obszar i wyprowadzanych poza obszar Wspól-noty Europejskiej. Zapewniają obsługę zgłoszeń celnych do większości procedur celnych. Na terenie właściwości oddziału celnego dokonuje zgłoszeń kilka agencji celnych. Obsługiwane są tu również podmioty posiadające świadectwa AEO oraz po-siadające pozwolenia na stosowanie procedury uproszczonej.

Główne zadania to: wykrywanie naruszeń przepisów pra-wa w obrocie towarowym, zwalczanie nielegalnego wywóz towarów strategicznych, nielegalnego wywozu towarów pod-legających ochronie na podstawie przepisów o ochronie za-bytków, wykrywanie towarów naruszających prawa własności intelektualnej oraz okazów CITES, ochrona rynku przed towa-rami niebezpiecznymi, skuteczna eliminacja towarów, których użycie może spowodować zagrożenie zdrowia czy życia, czyli

tych niespełniających wymogów bezpieczeństwa, wykrywanie przestępstw celnych, w których uszczuplono należności celne i podatkowe to podstawowe obszary działania.

najważniejsze realizowane procedury to: • Dokonywanie czynności kontroli zgłoszeń celnych• Postępowanie przy zamykaniu procedury tranzytu• Legalizacja świadectw pochodzenia i dokumentów po-

twierdzających status celny• Kontrola warunków i wymogów określonych w przepisach

odrębnych dotyczących przywozu i wywozu towarów• Kontrola towarów i środków przewozowych• Wszczynanie postępowań w sprawach o przestępstwa skar-

bowe i wykroczenia skarbowe oraz realizowanie niezbęd-nych czynności procesowych w granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa skarbowe-go, wykroczenia skarbowego, przestępstwa lub wykroczenia

• Prowadzenie postępowania mandatowego• Prowadzenie kasy oddziału• Prowadzenie analizy ryzyka w zakresie niezbędnym do

przyjmowania zgłoszeń celnych• Pobieranie próbek towaru• Dokonywanie zabezpieczenia należności przywozowych,

kwot podatku akcyzowego i VAT• Przyjmowanie, weryfikacja i obsługa informacji paliwowej

w przypadku importuFakt, iż lotnicze przejście graniczne charakteryzuje się prze-

pływem towarów z różnorodnych grup towarowych, powodu-je, iż funkcjonariusze muszą posiadać szeroką wiedzę z zakresu przepisów prawa obejmujących ograniczenia, zakazy i wymo-gi dotyczące poszczególnych towarów. Wykonujący czynności służbowe funkcjonariusze przechodzą szkolenia zawodowe i kursy językowe, posiadają umiejętność obsługi wszystkich obowiązujących systemów informatycznych.

podkom. Monika zimnochoddział celny port lotniczy kraków-Balice

Torba wykonana z krokodyla nilowego

„Ten szalony port”Zanim opowiemy o historii Oddziału Celnego Kraków Air-

port, warto kilka zadań poświęcić czasom, gdy o lotnisku w Ba-licach nikt nie myślał, co nie znaczy, że w Krakowie nie lądowały wówczas samoloty, a małopolscy celnicy nie dokonywali od-praw podróżnych. Mówimy tutaj o istniejącym od 1912 roku lotnisku Rakowice Czyżyny. Choć historia lotniska jest barwna i ciekawa, przejdziemy jednak do czasów powojennych, gdy w  połowie 1945 roku Rosjanie przekazali lotnisko polskim władzom wojskowym. W tym samym okresie rozpoczyna pra-cę Urząd Celny w Krakowie. Jak podają zapisy „Kroniki Urzędu Celnego w Krakowie”: …praktycznie Urząd Celny w Krakowie rozpoczął swą działalność w m-cu lipcu 1945 roku? … W krótkim czasie Urząd rozbudował się, już w roku 1947 miał oddział pocz-towo-celny oraz punkt odpraw celnych w ruchu podróżnych na lotnisku w Krakowie – Czyżynach.

W latach 50-tych ub. w. na wschód od lotniska wzniesio-no Hutę im. Lenina oraz dzielnicę mieszkaniową Nowa Huta, których rozwój utrudniał eksploatację lotniska. Od 1953 roku zaczęto systematyczną likwidację lotniska przenosząc po-

szczególne działy w inne miejsca. W 1963 roku zlikwidowano lotnisko. I tak zaczyna się historia lotniska w Balicach, a tym sa-mym historia celniczej placówki w tym porcie.

Jak podaje urzędowa kronika: W roku 1965 wobec likwidacji lotniska w Czyżynach, a budową nowego lotniska w Balicach – powstał punkt odpraw celnych w obrocie towarowym planowym i pozaplanowym z zagranicą oraz w ruchu podróżnych? I dalej:... były to przeważnie loty nieplanowe, a następnie planowe w okre-sie letnim

Interesującym świadectwem historii jest rozdział w kronice Urzędu, który przytaczam w całości, zachowując oryginalną pisownię:

Posterunek Urzędu Celnego w Krakowie, to posterunek celny graniczny, mający za zadanie obsługę:1) Ruchu podróżnych z zagranicą,2) Obrotu planowego i pozaplanowego z zagranicą

Ruch podróżnych ogranicza się do lotów sezonowych, zwłasz-cza w okresie letnim, a więc są to samoloty czarterowe planowane.

Drogą lotniczą przybywa do nas „Polonia Zagraniczna”, wy-cieczki turystyczne z N.R.D, delegacje zagraniczne, drużyny spor-towe itd.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

4 0

odprawa celne podróznych na lotnisku w Balicach – lata 70-te XX w.

W obrocie planowym drogą lotniczą eksportujemy cielęta do Włoch, Holandii, a importujemy świeże pomidory, ziemniaki z Egiptu, Algierii. Natomiast w obrocie pozaplanowym odprawia się na lotnisku bagaże podróżnych w przywozie i wywozie, drob-nicowe przesyłki jak: rzeczy przesiedlenia, dzieła sztuki, urządze-nia techniczne, próbki i wzory mające znaczenie gospodarcze jak i lekarstwa, szczepionki bardzo pilne dla szpitali, kliniki i chorych. Na lotnisku zazębia się współpraca W.O.P-em, do którego należy kontrola paszportowa. Współpraca ta została postawiona na od-powiednim poziomie. Obsługa lotniska to już doborowa kadra, wykształcona zawodowo oraz znająca języki obce.

W drugiej połowie 1973 roku znany krakowski dziennikarz Adam Teneta w artykule „Celnicy i faryzeusze” opublikowa-nym w „Dzienniku Polskim” przedstawia pracę funkcjonariu-szy Urzędu Celnego w Krakowie. Poniżej przedstawiam jeden z  akapitów artykułu, co zrozumiałe poświęcony pracy „balic-kich” celników.

Ten Szalony Port

Wprawdzie tzw. ruch osobowy, – czyli mówiąc prościej – odpra-wy turystów, to w działalności krakowskich celników kierowanych przez mgr Józefa Solarza, właściwie margines ich pracy w porów-naniu z innymi zadaniami, ale ważny, bo właśnie „wizytówkowy”. Przyjmuje się zagranicznych gości na lotnisku w Balicach, które po-siada niedawno przecież zbudowany pawilon dworcowy. Niedaw-no, ale na dobrą sprawę, przy narastaniu ruchu pasażerskiego i lą-

dowaniu coraz większych i pojemniejszych maszyn – Balice są już dziś jednym wielkim anachronizmem: zaprojektowano tu dwa sta-nowiska odpraw celnych – przylotu oraz odlotu – tak krótkie, jakby projektując myślano o „Iłach – 14”, a nie o „Jumbo – jetach”! Jeżeli wylądują jednocześnie 2 aparaty – no, to zaczyna się „cyrk”: pa-sażerowie jednego z nich muszą czekać w samolocie, aż zakończy się odprawa pierwszej grupy. Ludzie nie mieszcząc się w budynku, czekają tez na polu, a najliczniejsza nawet grupa celników niewiele pomaga – bo … nie mają gdzie pracować! Przymierzano się ostat-nio do przyjęcia w Krakowie, w krótkim odstępie czasowym … – 13 wielkich maszyn pasażerskich, ale cóż – jest to zamiar z góry niere-alny, – bowiem szalony port dysponuje podobno tylko … jednymi schodkami dostosowanymi do tego rodzaju samolotów, a samo odprawa tak licznej rzeszy pasażerów przechodzi wyobrażenie nawet ludzi o bujnej wyobraźni. Co robić z tym portem balickim, jak dostosować go do jutrzejszych, czy nawet dzisiejszych zadań? Wiadomo – tak jak jest, być nie może …

Co ciekawe w roku 1973, który był okresem dużych zmian organizacyjnych w ówczesnym Urzędzie Celnym w Krakowie, powstały właśnie – z punktu odpraw celnych – Posterunek Port Lotniczy w Balicach, liczył 6 etatów.

Tyle historycznego wstępu, którego interesującym dopeł-nieniem jest kilka archiwalnych zdjęć, które publikujemy.

kom. tomasz kierskirzecznik prasowy

izby celnej w krakowie

kontroler celny Jan Madej podczas deponowania zatrzy-manych towarów

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 4 1

Międzynarodowy port lotniczy Wrocław-Strachowice historia, stan obecny i perspektywy rozwoju lotniska jako czynnik stymulujący organizację oddziału celnego

Rozwój komunikacji lotniczej we Wrocławiu sięga drugiej połowy lat dwudziestych ubiegłego wieku, gdy na Gądowie w roku 1926 otwarto pierwszy lotniczy dworzec pasażerski. W przeciągu trzech lat uruchomiono połączenia lotnicze w kie-runku Berlina, Warszawy, Drezna, Gliwic, Lipska, Halle, Jeleniej Góry, Pragi i Szczecina.

Lotnisko funkcjonowało do 1939 r. Po wojnie, już w czerw-cu 1945 r., uruchomiono na lotnisku w Strachowicach okrężne połączenie lotnicze: Warszawa – Łódź – Poznań – Wrocław – Ka-towice – Łódź – Warszawa. Jako lotnisko cywilne funkcjonowa-ło do wiosny 1946 r., gdy przeniesiono je, podobnie jak przed wojną, na Gądów. Położenie lotniska na Gądowie było dogod-ne z uwagi na niewielką odległość od centrum miasta, jednak mankamentem była jego trawiasta nawierzchnia. Lotnisko w Strachowicach przez ponad 10 lat było wykorzystywane wy-łącznie do celów militarnych. W roku 1958 wznowiono loty cy-wilne ze Strachowic, uruchamiając regularne połączenia z War-szawą, Krakowem i Rzeszowem oraz sezonowe z  Gdańskiem, Szczecinem i Koszalinem1. Budynek dworca lotniczego zbu-dowano dopiero w 1969 r. Do połowy lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku wrocławski port lotniczy był lotniskiem lokalnym, obsługującym niewielką liczbę pasażerów. Jak poda-je J. Sztucki w 1990 r. z usług lotniska korzystało 62 000 osób, a już rok później zaledwie 37 6002. Z dniem 1 stycznia 1993 r. Port Lotniczy Wrocław S. A. przejmuje majątek i pracowników Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze” (PPPL). Nato-miast 18 stycznia 1993 r. samolot niemieckiej spółki Eurowings zainaugurował regularne loty między Wrocławiem i Franktfur-tem. Tym samym umiędzynarodowienie Wrocławskiego Portu Lotniczego stało się faktem.

Już jesienią 1991 r. rozpoczęto pierwsze prace remonto-we i modernizacyjne. A w sierpniu następnego roku oddano do eksploatacji nowy terminal przylotowy. Ważną inwestycją zrealizowaną w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych ubie-głego stulecia, była oddana do użytku w maju 1997 r. nowa Hala Odlotów Międzynarodowych. W 1998 r. oddano do użyt-ku nowy Terminal Krajowy, a w czerwcu 1999 r. ukończono modernizację Hali Przylotów Międzynarodowych. W zakresie obsługi ruchu towarowego również postawiono na rozwój, w maju 1999 r. uruchomiono terminal cargo.

1 A. Łoś, Wrocławski Port Lotniczy a rozwój regionalny, w: Otwarte niebo nad Dolnym Śląskiem, (red.) P. Mickiewicz, B. Węgliński, Wrocław 2011, s. 19.

2 J. Sztucki, Cz. Dyksy, Lotniska we Wrocławiu – zarys historyczny, Ka-lendarz Wrocławski 1999, s. 438.

5. port lotniczy Wrocław-Strachowice im. Mikołaja kopernika

Lata dziewięćdziesiąte dwudziestego wieku dla wrocław-skiego lotniska stanowiły systematyczny wzrost liczby pasaże-rów oraz operacji lotniczych3. Najwyższy wzrost liczby pasaże-rów odnotowano w 1995 r. – o 30%, najniższy zaś w 1997 r., bo tylko o 7,9%4. Rok 2004 stanowi punkt zwrotny i wyznacza nowe trendy zmian w polskim transporcie lotniczym. Wstąpie-nie Polski do struktur Unii Europejskiej przyczyniło się do rady-kalnej liberalizacji przepisów prawnych w zakresie transportu lotniczego. Konsekwencją powyższego był gwałtowny rozwój usług lotniczych w naszym kraju5.

Obecnie Port Lotniczy im. Mikołaja Kopernika jest czwartym pod względem liczby obsługiwanych pasażerów lotniskiem re-gionalnym w Polsce. Wpływ na tę pozycję miał wzrost ruchu na przestrzeni pięciu lat (2004-2008) o prawie 500%. Przełomowym we Wrocławiu był marzec 2005 r., kiedy to na starachowickim lotnisku wylądował pierwszy samolot linii Ryanair z Londynu Stansted. Pod koniec 2005 r. dołączył kolejny przewoźnik typu low-cost Centralwings, a w 2006 r. Wizz Air. Od tego czasu ruch pasażerski, zwłaszcza niskobudżetowy, zaczął gwałtownie rosnąć.

Lata 2004-2008, przyniosły istotne zmiany w zakresie ruchu czarterowego. O  ile w latach 2004-2006 rozwijał się stabilnie, bez zanotowania większych wzrostów, rok 2007 był bardzo dy-namiczny dla ruchu. Liczba pasażerów korzystających z rejsów czarterowych wzrosła w stosunku do roku 2006 o 70%. Nato-miast rok 2008 przyniósł wzrost o 74%.

Pasażerowie wrocławskiego lotniska najchętniej korzysta-li z połączeń czarterowych do Egiptu, na drugim miejscu za cel wakacyjnych podróży wybierali Turcję. W kolejnych latach omawianego okresu doceniona została Grecja, która wcześniej znajdowała się na ostatnim lub przedostatnim miejscu. Waka-cje spędzone na półwyspie Chalkidiki, a także na Rodos i Krecie stały się bardziej popularne niż w Tunezji czy Bułgarii.

Duży wpływ na dynamikę wzrostu połączeń lotniczych z Wrocławia miało uruchomienie pod koniec 2005 r., przez linię lotniczą Centralwings połączeń do  Dublina i Mediolanu. Rok później ciekawą ofertę przewozu na linii Wrocław-Dortmund złożył Wizz Air. Natomiast linie Ranair zaproponowały połącze-nia na  Wyspy Brytyjskie i do Irlandii, tym samym dominując ten kierunek. W roku 2006 również linie Direct Fly rozpoczęły połączenia z Gdańskiem, a linia Norwegian ze  Sztokholmem. Oprócz tego działający już we Wrocławiu przewoźnicy urucho-mili nowe połączenia do Rzymu i Mediolanu.

Natężenie ruchu lotniczego, a tym samym ilości obsługiwa-nych przez port pasażerów determinowały kierunki rozwoju Portu Lotniczego Wrocław S.A Infrastruktura pozwalała na do-konanie przewozów pasażerskich na poziomie 79 000 pasaże-rów rocznie6. Dlatego zaczęto planować projekty rozwojowe, które zakładały znaczne zwiększenie możliwości przewozo-

3 Z perspektywy czasu dynamikę tę można ocenić jako umiarko-waną gdyż w kolejnych latach obsługa ruchu pasażerów osiągała 400% w stosunku do roku ubiegłego.

4 www.airport.wroclaw.pl/stat.; dn. 19.12.2012 r.5 D. Maj, E. Szymkowicz, Rozwój Rynku Lotniczego w Polsce, Rzeszów

2011, s. 38.6 D. Kuś, Rozwój Portu Lotniczego im. Mikołaja Kopernika we Wrocła-

wiu w latach 2004-2011, [w]: Otwarte niebo nad Dolnym Śląskiem, (red.) P. Mickiewicz, B. Węgliński, Wrocław 2011, s. 14.

Rozwój komunikacji lotniczej we Wrocławiu sięga drugiej połowy lat dwudziestych ubiegłego wieku, gdy na Gądowie w roku 1926 otwarto pierwszy lotniczy dworzec pasażerski.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

4 2

wych. Aby ich realizację dostosować do posiadanych możliwo-ści i środków podzielono je na trzy etapy:◄ pierwszy: obejmował lata 1992-1997 i miał na celu dosto-

sowanie infrastruktury portu do zapotrzebowania przewo-zowego przewoźników. Zwiększono powierzchnię termina-la do 5 646 m² oraz płyty postojowej do 14 150 m².

◄ drugi: w okresie 1998-2005 zakładał kolejną rozbudowę ter-minala i płyty postojowej. Dzięki tym działaniom w roku 2007 terminal posiadał powierzchnię 7 252 m², a płyta 22 100m².

◄ trzeci: okres to lata 2008-2009, przystąpienie Polski do Układu z  Schengen generowało konieczność spełnienia wymogów swobodnego i  bezwizowego przepływu osób pochodzących z państw członków układu. W tym celu wy-budowano kolejną halę tzw. B i tym samym terminal został rozbudowany do 8 861 m². Konsekwencją działań tego eta-pu było uzyskanie wyżej przedstawionej powierzchni termi-nala, natomiast płyta postojowa mogła zapewnić postój dla 12 statków powietrznych. Istotna była również inwestycja po-legająca na przedłużeniu drogi startowej do 2 500 m x 60 m.Na kolejny plan rozwojowy portu miało wpływ kilka czynników,

między innymi: wprowadzanie na rynek nowych technologii, ko-nieczność wdrażania nowoczesnych systemów bezpieczeństwa, atrakcyjność połączeń i ofert tanich przewoźników, wzrost zaintere-sowania podróżami drogą lotniczą, a także przyznanie Wrocławio-wi statusu miasta-organizatora Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2012. Efektem tego jest m.in. wybudowany nowy budynek terminala lotniczego o powierzchni użytkowej 40 814, 30 m².

Przeprowadzone analizy, między innymi, natężenia ruchu lotniczego oraz perspektywy rozwoju regionu pozwalały zało-żyć, iż roczna przepustowość pasażerów na wrocławskim lot-nisku będzie sięgała 3 mln. Na takie parametry jest przygoto-wany nowy terminal. Obecnie lotnisko we Wrocławiu posiada:– 16 miejsc postojowych dla samolotów,– płytę do odmrażania,– drogę szybkiego zejścia, – bezpośrednie wejście do samolotów przez rękawy łączące

terminal z pokładami7.

7 Obecnie, z uwagi na czynnik ekonomiczny, zostały zakupione dwa rękawy. W perspektywie wszystkie wejścia z terminala mają prze-

Oprócz nowoczesnych rozwiązań, zarówno w obszarze operacji lotniczych, systemów bezpieczeństwa i infrastruktury lotniskowej, zadbano również o komfort pasażerów spełniając wszelkie standardy i dobre praktyki przyjęte na wielu świato-wych lotniskach.

W momencie uruchomienia nowego terminala pasażerskie-go (T2) przy ul. Granicznej 190, stary budynek terminala (T1) ul. Skarżyńskiego 36, wraz z niezbędnym zapleczem technicz-nym, został przeznaczony do obsługi pasażerów i załóg małych samolotów General Aviation.

Czynnik umiędzynarodowienia portu lotniczego determi-nuje funkcjonowanie oddziału celnego granicznego. Oddział nie posiada własnej egzystencji lecz jest częścią złożonego or-ganizmu funkcjonującego w otoczeniu jakim jest Port, służby i podmioty w nim funkcjonujące. Kondycja Portu lotniczego, jego infrastruktura, kierunki połączeń lotniczych czy też na-tężenie ruchu pasażerskiego są czynnikami warunkującymi organizację oddziału. Wiedza i zgromadzony zasób informacji pozwala organizacji wykorzystywać osiągnięcia nauki i tech-nologii, zaangażować środki niematerialne. Toteż na początku funkcjonowania Portu lotniczego czynności kontroli celnej od-bywały się na tzw. „telefon”. W momencie planowanego przylo-tu samolotu spoza granic RP dyżurny operacyjny portu powia-damiał naczelnika oddziału, który w swym zakresie obsługiwał port lotniczy, o konieczności delegowania funkcjonariusz ce-lem przeprowadzenia kontroli celnej.

W styczniu 1993 r. został powołany Oddział Celny Port Lot-niczy Wrocław-Strachowice z obsadą kadrową 12 funkcjonariu-szy, którzy wykonywali zadania związane zarówno z kontrolą celną w ruchu osobowym jak i towarowym.

W miarę rozwoju Portu, jego infrastruktury i natężenia ru-chu pasażerskiego i  towarowego organizacja oddziału pod-legała stałym zmianom. Wraz z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej następuje zniesienie granic celnych wewnętrz-nych. Funkcjonariusze oddziału strzegą interesów fiskalnych UE oraz bezpieczeństwa jej obywateli. Jako lotnicze przejście graniczne RP strukturalnie oddział został podzielony na dwa

biegać na zasadzie „suchej stopy”, czyli bezpośrednio z terminala, przez rękaw, na pokład samolotu.

Budynek nowego portu lotniczego na gądowie Małym we Wrocławiu, lata trzydzieste XX w. Źródło: http://fotopolska.eu/Wroc-law/WszystkieZdjecia/d947,Dzielnica_Gadow_Maly,56,40.html, dn. 19.12.2012 r.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 4 3

referaty: Referat Kontroli Osób i Referat Zgłoszeń Celnych i Pro-cedur Uproszczonych, a jego obsada kadrowa wynosiła 43-50 osób. Tak wprowadzona struktura wewnętrzna przetrwała do dnia 30 listopada 2009 r., czyli do dnia wprowadzenia nowej ustawy o Służbie Cel-nej. Kolejne połączenia lotnicze oraz fakt, że wrocławski Port stał się bazą logistyczną dla misji pokojowych Polskich Sił Zbrojnych oraz dużym portem przeładunkowym dla koncernów o renomie światowej wpłynęły na dalsze zmiany struktury oddziału. Mini-ster Finansów zarządzeniem nr 30 z  dnia 29.09.2009 r., w sprawie nadania statutów izbom celnym i urzędom celnym8 nadał obec-ny kształt oddziałowi celnemu. Z dniem 1 stycznia 2011 r. od-dział podzielony został na dwie odrębne jednostki do obsługi ruchu pasażerskiego i towarowego: ► Oddział Celny Osobowy Port Lotniczy Wrocław-Strachowi-

ce z siedzibą przy ul. Skarżyńskiego 36 (terminal pasażerski) i kodem: 4451040,

8 Dz.Urz. Min. Fin. Nr 13, poz. 1323 ze zm.

► Oddział Celny Towarowy Port Lotniczy Wrocław-Strachowi-ce z siedzibą przy ul. Skarżyńskiego 36 (terminal Lotniczego Dworca Towarowego CARGO) z kodem: 451030.

Podsumowując, na skutek oddziaływania różnych sytuacji w otoczeniu jest możliwe, a nawet konieczne odmienne kom-binowanie posiadanych zasobów, czyli  stałe wdrażanie inno-wacji. Oddział i jego struktury ewoluują wraz z rozwojem portu.

asp. anna gajewska Izba Celna we Wrocławiu

Źródło: http://www.facebook.com/pages/Port-Lotniczy-Wroc%C5%82aw/292165590768, dn. 02.01.2013 r.

„Na początku funkcjonowania portu lotniczego kontrola celna odbywała się na tzw. „telefon”. W momencie planowanego przylotu samolotu spo-za granic RP dyżurny operacyjny portu powiadamiał naczelnika oddziału o konieczności delegowania funkcjonriusza celem przeprowadzenia kon-troli celnej”.

Wrocław-Strachowice – najbardziej przyjazne lotnisko

Nowy terminal wrocławskiego lotniska jest bez wątpienia wi-zytówką miasta i regionu. Cieszy nas od 11 marca 2012 r., kiedy to o godz. 5.55 wystartował po raz pierwszy z rozbudowanego wro-cławskiego lotniska samolot do Warszawy. To historyczna chwila dla Wrocławia. Nowy terminal oznacza nową, jakość obsługi po-dróżnych. Czas i standard obsługi znacznie się poprawiły – to zgod-

na opinia wszystkich pasażerów. Wszyscy są pełni uznania dla nowej organizacji pracy wszystkich służb. 22  stanowiska odprawy biletowo--bagażowej, 12 gate’ów w strefie dla odlatujących i 13 wind w terminalu to tylko kilka technicznych szcze-gółów. Średnio terminal obsługuje 5 tysięcy pasażerów dziennie.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

4 4

Z miesiąca na miesiąc notuje kolejne rekordy obsługi. Mie-sięcznie obsługuje blisko 300 tys. pasażerów, tyle ile przez cały rok 10 lat temu. Terminal może w obecnej sytuacji odprawić 3,5 mi-liona podróżnych rocznie a zwiększenie tej liczby do 7 milionów nie stanowi żadnego problemu. Oddanie nowego terminalu było tylko zakończeniem jednego z etapów modernizacji wrocław-skiego portu lotniczego. Wydłużono drogi kołowania, drogi szyb-kiego zejścia z pasów dla samolotów i płyt postojowych.

Na efekty tych działań nie trzeba było długo czekać. W oce-nie podróżnych Wrocławski Port Lotniczy wygrał ogólnopolską edycję testu lotnisk zdobywając tytuł „Przyjazne Lotnisko 2012”. Pasażerowie wystawili noty w zakresie komunikacji, obsługi, kon-troli bezpieczeństwa, sklepów, usług oraz funkcjonalności i orga-nizacji portu lotniczego. W pięciu na sześć ocenianych kategorii uzyskaliśmy maksymalną ocenę. Był to pierwszy zakrojony na tak wielką skalę test polskich lotnisk, które powstały albo zostały zna-cząco zmodernizowane w związku z UEFA EURO 2012.

Funkcjonariusze celni oddziału celnego osobowego port lotniczy z pewnością przyczynili się do tej oceny. Kierownikiem oddziału jest od lat podinspektor celny Jerzy Jaroszewski.

– panie kierowniku, jeżeli spojrzymy na zdjęcia terminali przylotów i odlotów wrocławskiego lotniska sprzed kilku lat i obecne, to łatwo będziemy mogli sobie uzmysłowić jak bardzo zmieniły się warunki pracy wszystkich służb w tym również funkcjonariuszy Służby celnej. Dużo się działo przez te dwadzieścia lat służby?

– Mam to szczęście, że pracuję tu od samego początku, kiedy urucho-miono połączenia międzynarodowe z  Wrocławia. W lutym minęło dwa-dzieścia lat od chwili, kiedy rozpoczą-

łem służbę na stanowisku naczel-nika oddziału celnego. Mogłem na bieżąco śledzić rozbudowę portu i lotniska. Nie wiem, kiedy upłynęły te lata, ale oznacza to z  pewno-ścią, że dynamika zdarzeń była duża. Pamiętam początki, kiedy na lądowanie samolotu czekały wszystkie służby. Wszyscy się znali i wspólnie rozwiązywaliśmy każdy problemy, których na początku nie brakowało. Teraz pracuje tu ponad tysiąc osób we wszystkich służbach i podmiotach funkcjo-nujących w ramach infrastruktury lotniskowej. – Czy wraz z rozwojem portu zmieniała się także struktura oddziału?

– Musieliśmy być elastyczni. W miarę rozwoju portu i zwiększo-nego natężenia ruchu podróżnych zmienialiśmy siedzibę i  strukturę. Okazało się, że częste przepro-

wadzki też mają swoje dobre strony. Można zaobserwować jak reagują funkcjonariusze w trudnych sytuacjach, ograniczonych presją czasu. W takich sytuacjach wyłaniają się liderzy, których trudno w innych okolicznościach byłoby dostrzec. Na początku pracowaliśmy w hangarze wojskowym, potem moje biuro mie-ściło się w terminalu odlotów, potem kolejna przeprowadzka do budynku administracyjnego, gdzie kilka razy zmieniałem pokoje, aż w  końcu przeprowadzka do obecnego terminala. Struktura również była zmieniana. Z uwagi na specyfikę zadań, odmienną dla ruchu osobowego i towarowego. Funkcjona-riusze musieli odnaleźć się w różnych sytuacjach. Dążyliśmy jednak do specjalizacji, tak, aby czynności wykonywane przez funkcjonariuszy były wykonywane szybciej i z większym pro-fesjonalizmem. Nie zawsze było to możliwe z uwagi na zasoby kadrowe. W 2011 r. został przeprowadzony podział na dwie odrębne komórki: Oddział Celny Osobowy (specjalizujący się w ruchu podróżnych) oraz Oddział Celny Towarowy (odpo-wiedzialny za obrót towarowy). W strukturze oddziału była też grupa dozoru, która w tamtym czasie wykonywała pionierską robotę polegającą na analizie i budowaniu profilu podróżnych i podmiotów, którzy chętnie omijali regulacje prawne. Tworzyli ją funkcjonariusze dysponujący świetnym sprzętem, pomysła-mi i mieli otwarte głowy na rzeczywistość. W oddziale był także pies i jego przewodnik. Cieszę się, że od tego roku powrócił ten pomysł i Jarek i Benek (Jarek to przewodnik, a Benek labrador – przyp. autora) to duet, który świetnie znają na wrocławskim lotnisku. Przypomnę jeszcze, że ze struktur oddziału powstało w roku 1999 laboratorium celne, które przez 11 funkcjonowało, jako wydział izby celnej. Prze kilka lat był tu także Graniczny Referat Zwalczania Przestępczości.– Wspomniał pan o sprzęcie. Skąd czerpaliście wiedzę o tym, jak powinien być wyposażony oddział celny na lot-nisku?

port lotniczy Wrocław-Strachowice

„ – Jakie predyspozycje powinien posiadać funkcjonariusz, który pełni służbę w porcie lotniczym?

– Powinien znać języki i być otwartym na świat”.

„W ocenie podróżnych wrocławski port lotni-czy wygrał ogólnopolską edycję testu lotnisk zdobywając tytuł „Przyjazne Lotnisko 2012”.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 4 5

– Dużo podróżowałem służbowo i podczas wizyt w por-tach lotniczych w Europie zawsze starałem się obserwować i podpatrywać celników. Stąd wiedziałem, jakie są standardy. Ze sprzętem to jest tak, że praktycznie, co miesiąc jest coś no-wego i ciekawego na rynku i pośpiech nie jest dobrym sprzy-mierzeńcem podczas takich zakupów. Były to m.in. Ion-scan, detektory gęstości, toaleta bezodpływowa i mobile urządzenie do prześwietlania bagażu. Dzisiaj to standard, ale w latach 90 to były nowości. To, że miałem czas i możliwość wyboru przy-czyniło się, że wybierałem to, co było moim zdaniem najlepsze. Chyba się nie myliłem, ponieważ kiedy wizytował nasz oddział Prezydent Naddyrekcji Finansów w Dreźnie Hans Port, po obej-rzeniu sprzętu poprosił, aby jego technicy mogli do nas przyje-chać i zapoznać się z naszymi metodami pracy. Nie ukrywam, że miałem satysfakcję.– Wiem, że w ramach programu cuStoMS 2013 oddział wi-zytują celnicy z krajów ue. co sądzą o naszym oddziale na lotnisku?

– Cieszy mnie, kiedy słyszę, że chcieliby tu pracować. Sprzęt, pomieszczenia, stanowiska pracy i ciągi odprawowe mamy na światowym poziomie. Takie oceny cieszą i satysfakcjonują.– Jakie predyspozycje powinien posiadać funkcjonariusz, który pełni służbę w porcie lotniczy?

– Powinien znać języki i być otwartym na świat. Kolejnym warunkiem powinno być dobre przygotowanie merytoryczne. Na lotnisku trzeba szybko podejmować decyzję i jeżeli czegoś nie jesteśmy na 100% pewni, to lepiej odpuścić, bo samolot nie będzie na nikogo czekał.

historiaDuża dynamika odpraw podróżnych i rozbudowa portu lot-

niczego stopniowo wzrastały z roku na rok. 300-400 tysięcy po-dróżnych odprawianych w latach 90 ubiegłego stulecia w po-równaniu do liczby blisko 2  mln, daje obraz poczynionego wysiłku wszystkich służb obecnych we wrocławskim porcie lotniczym. Dodajmy, że na początku wszy-scy pracujący na lotnisku: celnicy, policjanci, funkcjonariusze Stra-ży Granicznej, obsługa naziemna

Funkcjonariusze celni z oddziału celnego port lotniczy we Wrocławiu

i prezesi świetnie się znali. Była to wówczas grupa 20–30 osób, wśród której panowała niemal rodzinna atmosfera. Oddział celny funkcjo-nował przed 20  laty w  hangarze nr 5 dzierżawionym od jednostki wojskowej nr  3030 – dokonywa-no tam odpraw towarowych oraz w  pomieszczeniach ówczesnych terminali, gdzie przebywali funk-cjonariusze sprawujących kontrolę celną w ruchu pasażerskim. Pierw-szym odprawionym przez celni-ków samolotem był ATR 40 linii Eurowings, który odbył lot z Frank-furtu w styczniu 1993 r. w momen-cie lądowania samolotów, dyżurny portu lotniczego każdorazowo obserwował przez lornetkę pędzą-cego drogą dojazdową po płycie lotniska czerwonego Fiata 126P. To celnicy oddelegowani z hangaru

w ramach wzmocnienia ruchu osobowego podążali na odpra-wę pasażerów. Taki stan rozlokowania służb w  sąsiednich bu-dynkach należało jak najszybciej zmienić.

Pierwszy etap rozbudowy istniejącej infrastruktury polegał na połączeniu prowizorycznych terminali w jedną całości, po-przez wbudowanie pomiędzy nieszklanej piętrowej konstrukcji. Odprawy towarowe zostały przeniesione zaś do budynku admi-nistracyjnego nr 12. Miało to miejsce w roku 1997. Dodajmy, że magazyn celny był wówczas zlokalizowany w piwnicy.

Wkrótce pomieszczenia w  budynku zwanym dwunastką okazują się jednak zbyt małe. Dodatkowo powstaje labora-torium celne, które z czasem zostaje przekształcone w osob-ną komórkę Izby Celnej we Wrocławiu. Specjalistyczny sprzęt i aparatura pochłaniają dużo miejsca. Z tego powodu w maju 1999 r. odprawy towarowe zostają przeniesione do nowego terminalu Cargo. Oddział celny zostaje podzielony na odprawy towarowe i obsługę ruchu osobowego. Budynek portu w mię-dzyczasie zostaje rozbudowany o terminal B, zwany przez ludzi z lotniska biedronką. Tutaj później będą odprawiani podróżni z kierunku Non-Schengen.

W 2002 r. Koalicja Antypiracka – związek stowarzyszeń, firm i instytucji promujących zwalczanie piractwa audiowizualnego przyznaje „Złoty Szlaban” funkcjonariuszom z 3 izb celnych tj. Wrocławia, Łodzi i Warszawy. Funkcjonariuszom, Oddział Cel-nego Port Lotniczy na ręce Naczelnika Oddziału Jerzego Ja-roszewskiego nagrodę wręcza osobiście Grzegorz Markowski, wokalista zespołu Perfect.

Od maja 2004 r. funkcjonariusze wrocławskiego lotniska strzegą interesów fiskalnych Unii Europejskiej oraz bezpie-czeństwa obywateli. Dokonują też odpraw żołnierzy misji po-kojowych Polskich Sił Zbrojnych mających bazę logistyczną we wrocławskim porcie. Aby wprowadzić dodatkowe zabez-pieczenie w celu zwalczania przestępczości międzynarodowej

Dzięki doskonałej współpracy rok później ten sam zespół wykorzystując swoją wiedzę i doświadczenie

zadba o każdy szczegół podczas organizacji i odprawy drużyn i kibiców turnieju UEFA EURO 2012™.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

4 6

w OC zostaje umieszczone stanowisko do obsługi systemu SIS, który funkcjonuje od momentu wejścia Polski do strefy Schen-gen. W dniu 6.12.2005 r. roku port lotniczy zostaje nazwany imieniem Mikołaja Kopernika, otrzymuje nowe logo i nową część terminala. Dynamiczny rozwój ruchu lotniczego port notuje już od 2003 roku. W ciągu 5 lat liczba pasażerów wzra-sta pięciokrotnie, sięgając 1 mln rocznie. Lotnisko obsługuje przewoźników sieciowych, którzy oferują loty do największych portów przesiadkowych w Europie, przewoźników nisko kosz-towych, takich jak Ryanair, czy Wizz Air, którzy posiadają tutaj swoje bazy operacyjne, a także linie czarterowe, wynajmowa-ne przez tour operatorów do transportu klientów biur podró-ży. 11 marca 2012 roku Port Lotniczy Wrocław uruchamia nowy terminal i następuje kolejna przeprowadzka funkcjonariuszy celnych. Do „starego portu”, gdzie powstaje General Aviation, funkcjonariusze celni jeżdżą na odprawy samolotów prywat-nych i wojskowych. Podczas polskiej Prezydencji we wrześniu 2011r, wrocławskie lotnisko obsługuje około 3000 osób o sta-tusie VIP i przeprowadza ponad 1300 operacji lotniczych w za-ledwie dwa tygodnie.

Przeprowadzka do nowego terminalu i sprawna odprawa kibiców i obsługa turnieju EURO 2012 stają się priorytetami. By-

liśmy dobrze przygotowani, o czym zapewniliśmy wizytujące-go w dniu 18.05.2012 miasta gospodarzy turnieju EURO 2012 premiera Donalda Tuska. Premier zapoznał się z infrastrukturą zmodernizowanego lotniska i z uznaniem ocenił ciągi odpraw, nowoczesne hale i nowe rękawy, którymi pasażerowie z termi-nala bezpośrednio udają się do samolotów. Kierownik oddziału Jerzy Jaroszewski na pytanie premiera o przygotowanie Służby Celnej na EURO 2012 odparł, że działamy zgodnie z wypraco-wanymi procedurami i czekamy na pierwszych kibiców. Nie były to tylko zapewnienia. Egzamin zdaliśmy „śpiewająco”.

Oddział celny osobowy port lotniczy jest zawsze wizytówką wrocławskiej izby celnej podczas odwiedzin delegacji, również międzynarodowych. Oddział celny osobowy to w pełni nowo-czesna placówka europejskiej administracji celnej. Funkcjona-riusze tworzą zgrany, profesjonalny zespół, czego dowodem są ich działania i wymierne efekty w postaci zatrzymań towarów nielegalnie wprowadzanych na terytorium UE. Atmosfera pra-cy przekłada się również na pozytywne relacje pracownicze.

podkom. arkadiusz Barędziakpodkom. Dariusz kołodziej

Izba Celna we Wrocławiu

Oddział celny osobowy Oddział celny towarowy

Skrzydlata Łódź – historia lotniska lublinekHistoria Portu Lotniczego Łódź- Lublinek sięga lat 20-tych XX wie-

ku. Tuż po I wojnie światowej zrodził się pomysł, aby w centralnej części Polski, na zachód od miasta Łodzi, na obszarze miejscowości Lublinek i Nowy Józefów, usytuować lotnisko. Budowę rozpoczęto w roku 1924 i już we wrześniu 1925 r. otwarto nowy obiekt, złożony z trzech drewnianych hangarów, warsztatu, stacji paliw i  zaplecza socjalnego. Spełniające wówczas rolę cywilno-wojskową lotnisko, szybko zyskiwało na znaczeniu. Już w II kwartale 1927 roku urucho-miono regularne loty do Warszawy, Poznania, Lwowa i Wilna. Roz-wijał się transport towarów, poczty oraz pieniędzy. Lotnisko syste-matycznie rozbudowywano. Wzniesiono m.in. murowane hangary, oddano do użytku nowy budynek dworca, a także wieżę kontroli ruchu. Rozwojowi lotniska, sprzyjał rozkwit łódzkiego przemysłu tekstylnego. II wojna światowa zmieniła znaczenie lotniska.

6. port lotniczy Łódź im. Władysława reymontaJesienią 1945 roku port reaktywowano. Lotnisko stało się

drugim co do wielkości, po Okęciu, portem lotniczym. Po-wstałe w roku 1929 Polskie Linie Lotnicze LOT obsługiwały z udziałem łódzkiego lotniska tzw. I i II linię okrężną Warszawa--Lublin-Rzeszów-Kraków-Łódź-Warszawa oraz Warszawa-Łódź-Katowice-Wrocław-Poznań-Łódź-Warszawa.

Z czasem zaczęto użytkować lotnisko jedynie na potrzeby podróży przedstawicieli władz i wojska, a w roku 1958 zostało zamknięte dla ruchu pasażerskiego i stało się wówczas centrum działań Aeroklubu Łódzkiego, Lotniczego Pogotowia Ratunko-wego. Lotnisko stało się ponadto miejscem licznych zawodów lotniczych, samolotowych, szybowcowych, śmigłowcowych, a także modelarskich.

Dopiero w pierwszej połowie lat 90-tych ub. w., z inicjaty-wy ówczesnego prezydenta miasta Łodzi, rozpoczęto prace modernizacyjne, mające na celu utworzenia w centrum Polski

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 4 7

lotniska, obsługującego mały ruch pasażerski. W roku 1996 lotnisko uzyskało status międzynarodowego portu lotniczego. Lotnisko nie było jednak nadal wyposażone w konieczne do zapewnienia bezpieczeństwa systemy. Pierwsze, komercyjne,

obsługiwane przez PLL LOT loty odbyły się w drugim kwartale 1999 roku. Zostały one jednak zawieszone z uwagi na ich niską popularność związaną przede wszystkim z wysoką ceną.

Po akcesji Polski do Unii Europejskiej władze lotniska pod-jęły rozmowy z kilkoma liniami lotniczymi. Udało się urucho-mić loty do Kolonii i Kopenhagi. Warunki techniczne lotniska nie pozwalały jednak na przyjmowanie dużych samolotów pasażerskich, z których korzystała już większość liczących się przewoźników. W związku z powyższym konieczna stała się kolejna modernizacja portu. W okresie od marca do paź-dziernika 2005 roku wydłużono i poszerzono drogę startową, rozbudowano płytę peronową oraz zakupiono wóz bojowy na potrzeby ochrony przeciwpożarowej. Wybudowano tak-że nowy Terminal 2, nad postawieniem którego pracowano jedynie 70 dni. Terminal ten był przystosowany do obsługi pond 500 tys. pasażerów rocznie. Miał sale odlotów i przylo-tów, wydzieloną powierzchnię handlową, a także pomiesz-czenia biurowe oraz pomieszczenia przeznaczone dla służb specjalistycznych. Lotnisko mogło już przyjmować samolo-ty typu Boeing 737. Realizowano ekonomiczne połączenia z Londynem. Noszące od 2006 roku nazwę Port Lotniczy im. Władysława Reymonta łódzkie lotnisko, realizowało kolejne połączenia. Z  Łodzi można więc było polecieć do Dublina, East Midlands, Rzymu, Paryża. Nowe warunki techniczne po-zwoliły lądować w nowym porcie samolotom typu Boeing 757-200. Zainaugurowano loty do Tel-Aviv, Sztokholmu, Me-diolanu, Dortmundu. Lotnisko zaczęło także obsługiwać loty czarterowe. Infrastruktura lotniska pozwoliła także na uru-chomienie w roku 2009 lotów typu cargo. We wrześniu 2010 roku, podczas remontu pasa startowego w Porcie Lotniczym im. F. Chopina w Warszawie, przez kilka weekendów łódzkie lotnisko przejęło praktycznie całą obsługę lotów realizowa-nych przez warszawski port. W tym czasie obciążenie łódzkie-go lotniska wzrosło kilkukrotnie. W Porcie wylądowało blisko 160 samolotów. Mimo znacznej ilości pasażerów, niewielki Terminal wzorowo wypełnił powierzone mu zadanie. Ogrom-ny wpływ na sukces miała także wytężona praca łódzkich

celników nie tylko w zakresie kontroli, ale również w  zakresie organizacji ruch pasażerskiego w porcie.

Z uwagi na ciągły rozwój lotniska i  nowe obsługiwane trasy, w grudniu 2010 roku rozpoczęto budowę Terminala 3. Uroczyste otwarcie nowego Termina-la 3 w Porcie Lotniczym im. Władysława Reymonta nastąpiło 1 czerwca 2012 roku. Nowoczesny projekt uwzględnił nie tylko konieczność stworzenia obiektu ciekawe-go architektonicznie, ale przede wszyst-kim funkcjonalnego, zapewniającego jak najlepszą dostępność komunikacyjną wo-jewództwa łódzkiego oraz sprawną i bez-pieczną obsługę. Czterokondygancyjny budynek ma powierzchnię 26, 5 tys. m kw. Nowy Terminal posiada 14 stanowisk check-in, a jego roczna przepustowość to od 1,5 mln do 2 mln pasażerów.

mł. rew. Marta zbaliszynizba celna w Łodzi

Wykorzystano materiały zawarte na stronie www.wikipedia.org

informacja o otwarciu łódzkiego lotniska w dodatku do „kurjera Łódzkiego”

nowy terminal 3

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

4 8

b) oddział celny port lotniczy Łódź lublinek Zadania Służby Celnej związane z odprawą pasażerów oraz

towarów w ruchu lotniczym, realizowane są w Łodzi właściwie od roku 1996. Funkcjonariusze celni ówczesnego Oddziału Celnego III, funkcjonującego w strukturze Urzędu Celnego I w Łodzi, dokonywali sporadycznych odpraw celnych, realizując czynności wobec okazjonalnie lądujących w Łodzi samolotów. Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej i uruchomieniu stałego połączenia lotniczego Łodzi z Warszawą, pojawiła się konieczność odprawy bagażu transferowego. Do obsługi miej-sca wyznaczonego Łódź-Lublinek została oddelegowana stała grupa funkcjonariuszy, którzy kilkukrotnie w ciągu tygodnia dojeżdżali na lotnisko, celem dokonania odprawy, obsługując loty wieczorne i poranne. Od roku 2005, wraz z uruchamia-niem nowych połączeń lotniczych i rozwojem lotniska, w ra-mach Oddziału Celnego III powołano Sekcję Obsługi Miejsca Uznanego Port Lotniczy Łódź Lublinek. W utworzonej komór-ce służbę pełniło siedmiu celników. Na potrzeby administracji celnej wydzielono specjalne pomieszczenia, a obsługa pasaże-rów odbywała się całodobowo. Stopniowo także przybywało lotów czarterowych. W związku z koniecznością obsługi coraz większej ilości pasażerów, celnicy pracujący w porcie zostali wyposażeni w nowe urządzenia służące do kontroli. W trze-cim kwartale 2009 roku, otwarto na łódzkim lotnisku magazyn czasowego składowania. Jego infrastruktura oraz wyposażenie umożliwiało dokonywanie kontroli bezpieczeństwa oraz od-praw przesyłek różnej wielkości. Przepustowość szacowano na 10 tys. ton rocznie. Odprawy towarów wykonywali wówczas funkcjonariusze Sekcji ds. obsługi Portu Lotniczego wyodręb-nionej w strukturze Oddziału Celnego II, Urzędu Celnego II. Od-dział Celny Port Lotniczy Łódź Lublinek, znajdujący się w struk-turze organizacyjnej Urzędu Celnego II w Łodzi, jako oddział celny graniczny, został utworzony na mocy Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 23 października 2009 roku zmienia-jącego rozporządzenie w sprawie urzędów celnych, w których są dokonywane czynności przewidziane przepisami prawa cel-

ilość towarów odprawianych w porcie w Łodzi systematycznie rośnie

nego w zależności od rodzaju towarów lub procedur celnych, którymi mogą być obejmowane towary.

Wraz z rozwojem lotniska i coraz większą ilością obsługi-wanych lotów zarówno wewnątrzwspólnotowych, jak i poza obszar Unii Europejskiej, podjęto decyzję o stworzeniu nowej infrastruktury lotniska, zwiększającej dostępność komunika-cyjną województwa łódzkiego. W czerwcu 2012 roku otwar-to nowy terminal pasażerski portu. Terminal wyposażony jest w  nowoczesne urządzenia zapewniające bezpieczeństwo portu i podróżnych oraz urządzenia do kontroli osób i prze-świetlania bagażu. Modernizacja ta przyczyniła się istotnie do usprawnienia pracy funkcjonariuszy łódzkiej Służby Celnej. Do dyspozycji celników oddano powierzchnię ponad 400 m kw. Nowoczesne urządzenia skanujące pozwalają na szybszą, ale i wnikliwszą kontrolę bagaży i odprawę celną, a tym samym na zwiększenie bezpieczeństwa zarówno państwa, jak i Wspólno-ty. Bieżący nadzór nad przebiegiem kontroli zapewnia system monitoringu. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom technicz-nym i zapewnieniu funkcjonariuszom pełniącym służbę na łódzkim lotnisku, nowoczesnej infrastruktury, skuteczniej re-alizowane są zadania z zakresu ochrony rynku przed przemy-

tem, próbami wprowadzania do obrotu towarów podrabianych, produktów nie-bezpiecznych, lekarstw, a także z zakresu ochrony gatunków objętych konwencją CITES. Nowoczesny, dobrze wyposażony w urządzenia, sprzęt do kontroli oraz ma-gazyn czasowego składowania port, po-zwala funkcjonariuszom Służby Celnej na szybką obsługę celną zgłaszanych przez eksporterów i spedytorów towarów. Prze-syłki odprawiane w Łodzi są transporto-wane „na kołach” na lotnisko we Frankfur-cie nad Menem, skąd są dystrybuowane na cały świat.

Ilość odprawianych w Oddziale Cel-nym Port Lotniczy Łódź-Lublinek towarów z roku na rok znacząco wzrasta. W  roku 2012 było to ponad tysiąc ton. W  roku 2013 już ponad 3 tys. ton. Dane z  roku 2014 wskazują, że w łódzkim porcie od-prawiono blisko 6 tys. ton towarów. Od-notowano więc 80% wzrost obrotu.

Warto dodać, że w trakcie Mistrzostw UEFA EURO 2012 Port Lotniczy w Łodzi był

kontrola bagażu na lotnisku

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 4 9

portem zapasowym dla Lotniska im. F. Chopina w Warszawie.

mł. rew. Marta zbaliszynizba celna w Łodzi

załadunek towarów na łódzkim lublinku

Nowoczesne urządzenia do kontroli stosowane podczas odprawy celnej w Łodzi, po-zwala na późniejszy załadunek eksportowanych towarów w Porcie Lotniczym we Frankfurcie bezpośrednio do samolotów bez dodatkowej kontroli.

Śląska brama na świat – historia. Dzień dzisiejszy. przyszłość

1. Lotnisko i jego historiaHistoria lotniska w Pyrzowicach sięga roku 1940, kiedy to

niemieckie władze okupacyjne podjęły decyzję o budowie wojskowego lotniska na granicy miejscowości Zendek, Oża-rowice i Pyrzowice. Było to lotnisko doświadczalne logistycz-ne Luftwaffe, co przełożyło się na specjalny nadzór w zakresie

7. port lotniczy katowice-pyrzowice airportbezpieczeństwa infrastruktury lotniska. Obecnie w tym miej-scu jest droga startowa lotniska cywilnego. Po wojnie lotnisko było rozbudowywane i modernizowane na potrzeby lotnictwa wojskowego.

6 października 1966 roku z Pyrzowic po raz pierwszy wystar-tował samolot pasażerski PLL LOT do Warszawy. Ruch cywilny stanowił jedynie niewielki procent wykonywanych operacji lotniczych, aż do całkowitego zaprzestania lotów pasażerskich w 1990 r. Z początkiem 1991r. władze wojewódzkie wyszły z propozycją powołania spółki mającej rozwinąć komunikację lotniczą Górnego Śląska z resztą kraju i świata. I tak w pierw-

szym kwartale 1991 r. powstało Górnośląskie Towarzystwo Lotni-cze S.A. Już 2 lipca 1992  r. dzięki staraniom władz GTL S.A PLL LOT wznowiły krajowe połączenie lotnicze z  Warszawą, a  27  marca 1993  r. pierwsze połączenie za-graniczne, po 54  latach przerwy, zainaugurowały lotem do Frank-furtu niemieckie linie Lufthansa. Od swojego debiutu Lufthansa przewiozła z  i  do Katowic ponad 2 miliony podróżnych, a jej udział w całości ruchu pasażerskiego ob-służonego przez Katowice Airport sięga 7%.

Od 1 stycznia 2009 r. lotnisko używa międzynarodowej anglo-języcznej marki Katowice Airport.

Co wpływa na atrakcyjność ślą-skiego lotniska? Poza dogodnym położeniem bardzo korzystne

Budynek portu lotniczego lata 70-te

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

5 0

Mapa połączeń

warunki naturalne, me-teorologiczne, terenowe i akustyczne. Katowice Airport usytuowany jest w pobliżu przecięcia się głównych europejskich szlaków transportowych oraz centralnie dla połu-dniowej Polski.

Obecnie trwa realiza-cja projektu „Port Lotniczy w  Katowicach – rozbu-dowa i modernizacja in-frastruktury lotniskowej i portowej”.

W ramach tej inwesty-cji nastąpi budowa nowej drogi startowej oraz bu-dowa płyty postojowej. Ta ogromna inwestycja przyczyni się do zwiększenia konkuren-cyjności lotniska oraz całego południowego regionu Polski. Rozbudowa płyty postojowej do powierzchni 110 tysięcy m2 z piętnastoma stanowiskami dla maksymalnie 13 dużych, śred-niodystansowych samolotów komunikacyjnych, wyposażonej w system CAT II operacji lotniczych pozwoli na przyjmowanie maszyn wielkości Boeinga 747 „Jumbo Jet”.

Budowa drogi startowej o długości 3200 metrów i szeroko-ści 45 metrów z radiowym systemem nawigacyjnym pozwoli na lądowanie w warunkach ograniczonej widzialności i niskie-go zachmurzenia.

Zgodnie z planami zagospodarowania na obszarze Pyrzo-wic, w sąsiedztwie Katowice Airport powstanie węzeł Pyrzowi-ce.

Lotnisko w Pyrzowicach posiada dwa terminale pasażer-skie o łącznej powierzchni 21300 m² i przepustowości ponad 3,6 mln pasażerów rocznie, przepustowość godzinowa wyno-si 1170 pasażerów. Otwarcie części ogólnodostępnej i strefy przylotów Terminalu B odbyło się 9 lipca 2007 r., a strefy od-lotów – 30 lipca 2007 r. W planach zarządcy lotniska jest także budowa trzeciego terminala. Port lotniczy posiada jeden ter-minal cargo o powierzchni 5378 m².

podkom. grażyna kmiecikizba celna w katowicach

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 5 1

Służba celna w porcie lotniczym katowice-py-rzowice. 20 lat oddziału celnego w ektW eko kilo tango Whiskey.

Funkcjonariusze celni na pyrzowickim lotnisku są obecni już 20 lat. Początek działalności celnej był wyzwaniem dla 2 funk-cjonariuszy, którzy zostali oddelegowani w 1992 r. z Oddziału Celnego w Bytomiu do utworzenia stanowisk odpraw dla ru-chu tranzytowego z Warszawą oraz cargo. W 1993 r. z chwilą uruchomienia połączenia lotniczego do Frankfurtu funkcjo-nował już Posterunek Celny Port Lotniczy w  Pyrzowicach, w którym służbę pełniło 5 funkcjonariuszy. Dynamiczny rozwój lotniska nastąpił w 1995 r. po przejęciu dużej części lotów rej-sowych, charterowych i cargo z lotniska w Balicach. W związ-ku ze wzrostem ilości pasażerów, ilości zgłoszeń celnych oraz rozwojem infrastruktury lotniska nastąpiło wzmocnienie kadrowe i przeniesienie administracji celnej do nowego budynku cargo. I tak z początkiem 1998 r. posterunek celny przekształcił się w  Oddział Celny Port Lotniczy w Pyrzowi-cach, podlegający naczelnikowi Urzędu Celnego w Bytomiu. W oddziale pełniło wtedy służbę około 40 funkcjonariuszy.

W 2004 r. w wyniku zmian organizacyjnych Oddział Celny Port Lotniczy w Katowicach-Pyrzowicach został włączony do struktury organizacyjnej Urzędu Celnego w Katowicach.

Obecnie czynności w zakresie kontroli podróżnych i ich ba-gażu, kontroli celnej i dozoru celnego towarów, realizowane są przez funkcjonariuszy pełniących służbę w systemie zmiano-wym, 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu. W oddziale służbę pełni 55 funkcjonariuszy celnych.

Międzynarodowy Port Lotniczy w Pyrzowicach obsługuje połączenia do następujących miast – Birmingham, Bristol, Du-blin, Londyn, Manchester, Cork, Doncaster/Sheffield, Liverpool, Barcelona, Dortmund, Eindhoven, Forli, Frankfurt – Hahn, Kolo-nia, Madryt, Malmó, Mediolan, Paryż, Rzym, Stavanger, Sztok-holm – połączenia realizowane są przez tanich przewoźników Wizz Air, Ryanair. Ponadto linia Wizz Air realizuje połączenia poza obszar UE – do Kijowa i Oslo. W sezonie „lato 2014” port lotniczy oferuje nowe połączenia: na grecką wyspę Kefalonia, oraz 2 kierunki włoskie: Sardynię i Lamezia Terme oraz loty do Grenoble. Łącznie w sezonie wiosna-lato 2014 siatka połą-

czeń regularnych i czarterowych z portu katowice -pyrzo-wice obejmować będzie ponad 70 tras.

Funkcjonariusze sekcji kontroli osób sprawują też kontrolę nad bagażami rejestrowanymi nadanymi w państwie trzecim, z  lotów rejsowych realizowanych przez przewoźników: Lu-fthansa-(Frankfurt, Dusseldorf i LOT (Monachium, Turyn, War-szawa).

W okresie letnim z Portu Lotniczego w Katowicach-Pyrzo-wicach realizowanych jest wiele połączeń czarterowych o cha-rakterze turystycznym do następujących miast: Burgas, Warna, Larnaka, Pafos, Chania, Heraklion, Korfu, Kos, Rodos, Saloniki, Zakynthos, Barcelona, Malaga, Palma de Majorka, Faro, Lame-zia Terme, Hurghada Marsa Alam, Sharm el- Sheikh, Taba, Ejlat, Mombasa, Agadir, Enfidia, Monastyr, Antalya, Bodrum, Dala-man, Izmir, Dubaj.

Myślę, że w tym roku nasz oddział pod tym względem będzie na pierwszym miejscu wśród oddziałów cargo w portach lotni-czych. Ale przecież nie tylko obrót towarowy jest nadzorowany przez celników z oddziału celnego. Kontrolujemy także ruch pa-sażerski. W tym przypadku też nie jest lekko, w ubiegłym roku przez katowicki port przewinęło się ponad 2,5 mln pasażerów. Zapowiada się, że kolejne lata także nie będą należały do „chu-dych” dla naszego portu. Inwestycje, które będą zrealizowane do 2015 roku:, czyli oddanie do użytku nowej drogi startowej, nowego Terminala Przylotowego C i wreszcie rozpoczęcie prac budowlanych Nowoczesnego Terminala Cargo – są dla nas nie lada wyzwaniem. Uczestniczyliśmy, bowiem w pracach projekto-wych zespołów konsultacyjnych wnosząc swoje uwagi i pomysły rozwiązań do przedstawionych planów. W tym roku w naszym oddziale od kwietnia mogą być dokonywane odprawy towarów dostarczanych transportem drogowym. Już niedługo na począt-ku roku 2015 będziemy w praktyce sprawdzać funkcjonalność dzi-siaj projektowanych stanowisk i biur. Kolejne zadanie, o którym już dzisiaj trzeba myśleć to zmiany organizacji pracy oddziału po zrealizowaniu inwestycji w obszarze Cargo. Celnicy, którzy pełnią służbę na lotnisku, mają świadomość, że ich praca w tym miejscu

W 2013 roku celnicy z Pyrzowic przyjęli i obsłużyli łącznie blisko 137 tysięcy zgłoszeń celnych – dyna-

mika wzrostu jest ogromna.

nowy hangar na lotnisku w pyrzowicach

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

5 2

ma wagę szczególną. Jesteśmy ostatnią barierą przed swobod-nym wejściem towarów na rynek Unii Europejskiej. Dlatego na-sze kontrole służą nie tylko pobieraniu ceł i podatków, ale przede wszystkim pełnią rolę ochronną przed naruszeniem przepisów ograniczających przywóz i wywóz. Praca na granicy wymaga od funkcjonariuszy bardzo wysokiego poziomu wiedzy o przepisach prawnych z wielu obszarów. Wymusza to także konieczność sta-łego aktualizowania wiedzy i podnoszenia kwalifikacji. W mojej ocenie oprócz znajomości przepisów ważne jest tak samo zaan-gażowanie i odpowiedzialność. Dzięki codziennej pracy funkcjo-nariuszy jesteśmy postrzegani przez podróżnych, a także i inne służby portowe, jako instytucja potrzebna, sprzyjająca rozwojowi lotniska i która wnosi wkład o sukces lotniska – mówi Sławomir Musiał Kierownik Oddziału Celnego.

Zmiana infrastruktury lotniska i zapewnienie warunków do odpraw celnych towarów w transporcie drogowym przyczyni się do zwiększenia konkurencyjności Portu Lotniczego w Kato-wicach-Pyrzowicach oraz wpłynie bezpośrednio na wzrost ru-chu cargo. Tylko w ciągu dwóch miesięcy 2014 roku śląskie lot-nisko odprawiło ponad 2700 ton przesyłek cargo w transporcie lotniczym. Możliwość dokonania odpraw celnych w Porcie Lot-niczym Katowice-Pyrzowice towarów przewożonych transpor-tem drogowym to ogromne udogodnienie dla przedsiębior-

ców związanych np. z branżą samochodową, którzy realizują swoją produkcję w systemie dostaw „na czas”. Dotychczas brak takiej możliwości odpraw na lotnisku powodował, iż przedsię-biorcy odprawiali towary w portach lotniczych w Pradze, Wied-niu czy też Frankfurcie.

Na lotnisku Katowice-Pyrzowice funkcjonuje również Gra-niczny Referat Zwalczania Przestępczości podlegający naczel-

nikowi Wydziału Zwalczania Przestępczości Izby Celnej w  Katowicach. Obecnie zada-nia kontrolne wykonuje 7 funkcjonariuszy celnych. Specyfika służby funkcjonariuszy celnych tej formacji jest inna aniżeli zadania realizowane przez oddział celny.

Port Lotniczy w Katowicach-Pyrzowi-cach w ciągu ostatnich lat bardzo się rozwi-

nął i stanowi ważny element infrastruktury regionu śląskiego oraz całego kraju.

podkom. grażyna kmiecikizba celna w katowicach

kontrola bagaży na lotnisku w pyrzowicach

„Możliwość dokonania odpraw celnych w Porcie Lotniczym Katowice-Pyrzowice towarów przewożonych transportem drogowym to ogromne udogodnienie dla przedsiębiorców związanych np. z branżą samochodową, którzy realizują swoją produkcję w systemie dostaw „na czas”.

8. port lotniczy Szczecin-goleniów im. nSzz „Solidarność”

port lotniczy Szczecin-goleniówZapraszamy do zwiedzenia Portu Lotniczego Szczecin-Go-

leniów.Naszą podróż rozpoczynamy w Izbie Celnej w Szczecinie,

w której właściwości miejscowej znajduje się goleniowskie lot-nisko. Na lotnisko oddalone od centrum Szczecina o ok. 45 km jedziemy 40 min. Jechaliśmy samochodem. Od ub. roku można też pociągiem.

Dojeżdżając – po zjechaniu z krzyżówki dróg krajowych nr 3 i 6 w pobliżu miejscowości Glewice widzimy budynki portu utrzymane w biało-niebieskiej stylistyce. Na fasadzie budynku nazwa portu im. NSZZ Solidarność. Obiekt położony jest na te-renie gminy Goleniów w kompleksie leśnym w obrębie miej-scowości Glewice. Obszar działania lotniska wynosi 373 ha, z czego część operacyjna to blisko 254 ha.

Na miejscu spotykamy się z Renatą Kott – kierownikiem Od-działu Celnego Port Lotniczy Szczecin-Goleniów. Pani kierow-nik opowiada nam o historii powstania lotniska.

historia i rozwójLotnisko zbudowano w latach 1953-1956 jako lotnisko woj-

skowe. W 1967 r. wydzielono na nim część cywilną „Port Lot-niczy Szczecin-Goleniów”. Natomiast w 1998 r. całość lotniska została przejęta przez władze cywilne. W  tym samym roku powołano spółkę Port Lotniczy Szczecin-Goleniów Spółka w Szczecinie. Od tej pory port stał się całkowicie lotniskiem cy-wilnym. W ostatnich latach lotnisko przeszło szereg inwestycji, m.in. wyremontowano i zmodernizowano drogę startową, dro-gi kołowania oraz płyty postojowe samolotów. Unowocześnio-no także całą infrastrukturę związaną z systemami informatycz-nymi odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo lotów.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 5 3

Dalej nasze zwiedzanie kontynuujemy otrzymując wiedzę z zakresu kontroli lotów.

Parametry techniczneNa lotnisku znajduje się nowoczesna wieża kontroli lotów

należąca do Państwowej Agencji Żeglugi Powietrznej. Jej bu-dowę rozpoczęto w 2004 roku. Oddano ją do użytku w listopa-dzie 2005 r. Międzynarodowy kod Portu Lotniczego Szczecin--Goleniów to EPSC. Lotnisko wyposażone jest w pas startowy długości ok. 2,5 km i szerokości 60 m, cztery płyty postojowe różnej wielkości przystosowane do przyjmowania jednych z największych samolotów, a także dróg kołowania: Alfa, Bra-vo, Charlie, Delta, Eco i Fokstrot, Golf. Do podejścia samoloty naprowadzane są za pomocą systemu instrumentalnego po-dejścia do lądowania ILS.

Nieopodal wieży kontroli lotów znajduje się baza lotnicze-go pogotowia ratunkowego.

Stacja lotniczego pogotowia ratunkowegoNa lotnisku w Goleniowie swoją bazę ma stacja lotniczego

pogotowia ratunkowego. Co ciekawe, to właśnie w Goleniowie znajduje się również baza szkoleniowa. Tutaj załogi śmigłowców

przechodzą szkolenia zanim rozpoczną swoją pra-cę w kraju.

Dalej udajemy się do strefy kontrolnej

Strefa kontrolnaWidzimy w niej stanowiska pracy funkcjona-

riuszy Służby Celnej, Straży Granicznej oraz Straży Ochrony Lotniska. Widoczne są również urządze-nia do prześwietlania bagaży, wspomagające pra-cę służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo pasażerów oraz obrotu towarowego.

Służba Celna jest obecna na lotnisku od 1989 roku. Obecnie w porcie służbę pełni prawie 20 funkcjonariuszy celnych.

Widzimy też odprawę pasażerów odlatujących do Londynu. Dalej obserwujemy start samolotu, co z pewnością na każdym robi ogromne wraże-

nie, zwłaszcza, gdy stoi się w niedalekiej odległości. A dokąd można z Goleniowa wylecieć i skąd powrócić?

Przyloty i wylotyZ Goleniowa wylecimy do Bristolu, Dublina, Edynburga, Li-

verpoolu, Oslo, Stavanger oraz Londynu. Do dyspozycji pasa-żerów są także czartery do Egiptu, Grecji, Turcji oraz na Kretę. Z tych miast również przylecimy do Goleniowa. Pod względem liczby odprawionych pasażerów goleniowskie lotnisko plasuje się w pierwszej dziesiątce polskich lotnisk.

Naszą podróż kończymy w oddziale celnym, gdzie widzimy wiszące podziękowanie dla tamtejszych funkcjonariuszy cel-nych. Podziękowanie związane jest z profesjonalną odprawą polskich wojsk do Iraku.

Tym militarnym akcentem kończymy nasze spotkanie z lot-niskiem w Goleniowie. Pozostajemy w nadziei, że port będzie prężnie się rozwijał, czemu z pewnością służyć będzie urucho-miony z dniem 1 maja 2013 skład wolnocłowy.

mł. asp. Monika Woźniak-lewandowskaizba celna w Szczecinie

Stanowisko Służby celnej, tutaj można potwierdzić m.in. Tax Free

W latach 2003–2008 oddział odprawił 48 samolotów oraz blisko 7 tys. żołnierzy. W następnych latach gole-niowscy celnicy odprawiali również żołnierzy 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej wyjeżdżających i powarcających w ramach misji w Afganistanie.

W strefie kontrolnej urządzenia rentgenowskie wspoma-gają pracę funkcjonariuszy Służby celnej

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

5 4

9. port lotniczy im. ignacego Jana paderewskiego w Bydgoszczy

Międzynarodowy Port Lotniczy im. Ignacego Jana paderewskiego w Bydgoszczy

Międzynarodowy Port Lotniczy im. Ignacego Jana Paderew-skiego w Bydgoszczy jest zlokalizowany około 3  km od cen-trum Bydgoszczy, na osiedlu Szwederowo, dlatego jest znany jako port lotniczy Bydgoszcz-Szwederowo. Zajmuje 9 miejsce w  rankingu najruchliwszych portów lotniczych w Polsce. Ter-minal ma powierzchnię ok. 7 tys. metrów kwadratowych, prze-pustowość 500 tys. osób rocznie, posiada 7 stanowisk check-in, 2 gate’y: międzynarodowy ze stanowiskami kontroli paszpor-towej i krajowy do obsługi ruchu lokalnego.

Plany powstania lotniska w Bydgoszczy sięgają okresu sprzed I wojny światowej, kiedy tereny te znajdowały się jesz-cze pod zaborem pruskim.

Po powrocie Bydgoszczy do Macierzy w 1920 r. na lotnisko, które wówczas zaliczało się do największych i najlepiej wypo-sażonych w kraju, przeniesiono jednostki wojskowe z Pozna-nia: 10 Eskadrę Wywiadowczą (12 samolotów typu Breguet) oraz 15 Eskadrę Myśliwską (12 samolotów typu Spad i Fokker). Obie eskadry aktywnie uczestniczyły w działaniach wojennych na froncie wschodnim podczas wojny polsko-bolszewickiej.

Od 1921 r. na lotnisku działały ośrodki szkolące kadry lotni-czej – pilotów i mechaników. Jedną z nich była I Szkoła Lotni-ków, przeniesiona w sierpniu 1920 r. z Dęblina. Łącznie w okre-sie międzywojennym wyszkolono na bydgoskim lotnisku ok. tysiąca oficerów, podoficerów i szeregowych. Do najbardziej znanych instruktorów-pilotów w Bydgoszczy należeli m.in.: mjr pil. Jerzy Wieniawa-Długoszowski oraz por. pil. Franciszek Żwirko – absolwent bydgoskiej szkoły z 1923 r., który ze Stani-sławem Wigurą odbył słynny lot dookoła Europy oraz zwyciężył w zawodach Challenge 1932 w Berlinie.

Również na okres międzywojenny przypada początek re-gularnych połączeń lotniczych z Bydgoszczy do innych miast i krajów. Dzięki uprzejmości władz wojskowych, z lotniska w Bydgoszczy korzystały także Polskie Linie Lotnicze LOT.

Od 1929 r. do 1933 r. Bydgoszcz utrzymywała bezpośrednie lub pośrednie połączenia lotnicze z miastami w Polsce – War-szawa, Katowice, Kraków, Lwów, Poznań, Gdańsk oraz z  Ru-munią – Bukareszt, Gałacz. W 1929 r. oferowano codzienne połączenia z Poznaniem i Gdańskiem. Lotnisko w Bydgoszczy

było również portem tranzytowym na trasie Wilno – Gdańsk – Warszawa – Katowice. Z usług lotniska korzystały w większości osoby odbywające podróże służbowe – przedstawiciele władz i wojskowi. Loty odbywały się wówczas samolotami Junkers F 13 z 4 miejscami dla pasażerów. Pasażerów dowoził na lotnisko autobus LOT-u, którego początkowy przystanek zlokalizowany był na ul. Gdańskiej obok hotelu „Pod Orłem”.

W 1945 r. na terenie lotniska utworzono Wojskowe Zakłady Lot-nicze nr 2, które swymi korzeniami sięgały Lotniczych Warsztatów Polowych z okresu międzywojennego. W związku z dynamicznym rozwojem WZL, lotnisko zmodernizowano: zbudowano m.in. trzy-kilometrowy pas startowy oraz zaplecze koszarowe i logistyczne.

Okres powojenny charakteryzował się również rozwojem cy-wilnych połączeń lotniczych z Bydgoszczy z ośrodkami w kraju i zagranicą. Regularne połączenia były okresowo zawieszane w okresach przełomów politycznych, stanu wojennego (1981––1983) i w okresie kryzysu gospodarczego w latach 80. XX w. W  latach 1969–1981 na lotnisku funkcjonował cywilny port lotniczy PLL LOT. Najdłużej funkcjonującym i eksploatowanym połączeniem z tych lat było połączenie Bydgoszcz – Warszawa.

Po 1992 r. nastąpił dynamiczny rozwój lotniska. W dniu wej-ścia Polski do Unii Europejskiej – 1 maja 2004 r. został oddany do użytku nowy terminal pasażerski. Od listopada 2004 r. port lotniczy w Bydgoszczy nosi imię Ignacego Jana Paderewskie-go. Ambicją kierownictwa krajowego portu lotniczego było jego stopniowe przekształcenie z portu regionalnego w mię-dzynarodowy port lotniczy. Od 2005 r. okresowo funkcjonowa-ły międzynarodowe połączenia do Dublina, Liverpoolu, Düs-seldorfu, Weeze, Birmingham, East Midlands i Bristolu, a od 30 października 2005 r. uruchomiono stałe, codzienne międzyna-rodowe połączenie z Londynem Stansted. Coraz częściej z Por-tu Lotniczego w Bydgoszczy korzystają przewoźnicy tanich linii lotniczych i odbywają się systematyczne loty czarterowe do Tu-nezji, Egiptu, Turcji, Grecji i na Wyspy Kanaryjskie.

Służba celnaMiejsce Wyznaczone Port Lotniczy w Bydgoszczy obsługuje

12 funkcjonariuszy oddziału celnego II w Bydgoszczy zlokalizo-wanego w sąsiedztwie Portu Lotniczego. Służba Celna zapew-

Port Lotniczy im. Ignacego Paderewskiego w Bydgoszczy.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 5 5

gionu. Daje to również perspektywy dla rozwoju działań będących w zakresie Służby Celnej i Straży Granicznej.

Od czasu otwarcia się lotniska na świat i przy zwiększa-jącej się liczbie pasażerów, co pewien czas pojawiają się próby nielegalnego przewozu różnych towarów. Były to najczęściej przedmioty zabytkowe, wśród których warte odnotowania są: zabytkowe monety ujawnione w baga-żu obywatela wielkiej Brytanii, srebrne sztućce, aparat fo-tograficzny START, aparat fotograficzny marki AGFA oraz kamera marki PENTAFLEX 8, czy zabytkowy zegar z 1939 r., który na szczęście nie poleciał do Liverpoolu.

Na lotnisku pojawiały się też niezwykłe jednostki la-tające takie jak ogromny czterosilnikowy samolot trans-portowy RUSŁAN An-124, który w Bydgoszczy pojawił się w 2006 roku, czy sterowiec Allegro, który miał przystanek na bydgoskim lotnisku we wrześniu 2007 roku.

W styczniu 2011 r. w celach dydaktyczno-edukacyjnych na hali odlotów lotniska uruchomiono stałą ekspozycję okazów CITES - zarekwirowanych przez Służbę Celną pod-czas próby ich nielegalnego przywozu do Polski. Prezento-wane okazy są chronione przepisami Konwencji Waszyng-tońskiej, która chroni dzikie zwierzęta i rośliny gatunków zagrożonych wyginięciem. Organem uprawnionym do egzekwowania przepisów konwencji na terenie Polski jest właśnie Służba Celna.

Podczas EURO 2012 lotnisko było ważnym portem tranzytowym dla kibiców z Irlandii, którzy z Bydgoszczy i Torunia dojeżdżali na mecze do Gdańska lub Poznania.

Przypuszczać trzeba, że w najbliższych latach bydgo-skie lotnisko wraz z odprawą przesyłek Cargo stanowić będzie istotny czynnik rozwoju gospodarczego regionu kujawsko-pomorskiego, co spowoduje również większe niż dotychczas zaangażowanie funkcjonariuszy Służby Celnej w obsługę ruchu pasażerskiego i towarowego w porcie lotniczym w Bydgoszczy.

asp. Mariusz ziarnowskirachm. Jacek cichocki

Izba Celna w Toruniu

gablota citeS na lotnisku w Bydgoszczy

zatrzymany zabytkowy aparat Start

„W styczniu 2011 r. w celach dydaktyczno-edukacyjnych na hali odlotów lotniska uruchomiono stałą ekspozycję okazów CITES –zarekwirowanych przez Służbę Celną podczas próby ich nelegalne-go przywozu do Polski”.

nia całodobową obsługę stałego przejścia granicznego lotni-czego przez 7 dni w tygodniu.

18 czerwca 2013 r. rozpoczęto w porcie lotniczym w Byd-goszczy regularną odprawę przesyłek cargo realizowanych m.in. przez lufthansa cargo oraz china airlines. pierwsze-go dnia obsłużono 2,5 tony towaru, co daje nadzieję na dy-namiczny rozwój BZG (kod IATA bydgoskiego lotniska) w zakre-sie obsługi towarowej. Pierwszy transport został odprawiony do stolicy Indii i wysłany za pośrednictwem lotniska w Łodzi, gdzie przetransportowano go w ramach systemu Road Feeder Service. Takie rozwiązanie będzie funkcjonowało do czasu, gdy w Bydgoszczy zaczną regularnie lądować samoloty towarowe.

W 2012 r. bydgoskie lotnisko obsłużyło ponad 340 tys. pa-sażerów, co stawia nasz port lotniczy na równi z lotniskiem w Goleniowie pod Szczecinem. W 2013 r. spodziewać się moż-na dalszego wzrostu ilości pasażerów, co przy uruchomieniu regularnej obsługi cargo oraz składu wolnocłowego pozwala przypuszczać, że Służba Celna na bydgoskim lotnisku będzie miała „ręce pełne roboty”. Budowa nowego terminalu, to kolej-ny bardzo ważny krok służący rozwojowi gospodarczemu re-

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

5 6

10. port lotniczy rzeszów-Jasionka

Lotnisko i jego historia

Lotnicze tradycje regionu Podkarpacia są szczególnie boga-te. Nie sposób wspomnieć tu choćby pierwszego Polaka, który w 1790 r. wzniósł się w powietrze balonem – Jana Potockiego mieszkańca jednego z podkarpackich zamków w Łańcucie czy ziemianina Adama Ostaszewskiego, do którego wynalazków zaliczyć można m.in. dwupłatowy samolot czy silnik odrzuto-wy. Zbudowany w 1892 r. na zlecenia Ostaszewskiego „piono-wzlot” wznosił się na wysokość 100 m.

Historia samego lotniska sięga z kolei okresu II wojny świa-towej. Pierwsza droga startowa o długości 1200 m i szerokości 40 m została wybudowana w 1940 roku dla celów wojennych.

Przełomem okazał się rok 1959, w którym to Zarząd Ruchu Lotniczego i Lotnisk Komunikacyjnych obejmuje zarządzanie lotniskiem. Właśnie od tego czasu podrzeszowskie lotnisko jest stale modernizowane. Kolejną ważną datą dla lotniska w Jasionce jest 1 kwiecień 1974 roku, kiedy to przyznano mu rangę lotniska międzynarodowego, a zarazem zapasowego dla warszawskiego Okęcia.

Początek lat 90-tych ub.w. to załamanie gospodarcze, któ-re ma ogromny wpływ na funkcjonowanie lotniska. Pomimo wybudowania nowej hali przylotowo-odlotowej Polskie Li-nie Lotnicze „LOT” zawiesiły regularną komunikację Rzeszowa z Warszawą.

Kiedy w 1997 roku na lotnisku pojawił się ART-42, który miał zapoczątkować regularne loty z Rzeszowa do Warszawy, lotni-sko musiało zapewnić pasażerom odprawę celną bagażu reje-strowanego (70% podróżnych to pasażerowie udający się do Kanady i USA). To właśnie od tego mo-mentu tj. 1 lipca 1997 r. skierowanych do pracy na lotnisku zostaje czterech funk-cjonariuszy Służby Celnej.

Dzięki intensywnej pracy dyrekcji portu lotniczego udaje się pozyskać połączenia czarterowe cargo ze Wschodem oraz pasażerskie między innymi z Azerbejdżanem, Gruzją i Krajami Dalekiego Wschodu. Działania te pozwoliły rzeszowskiemu lot-nisku stać się liderem w grupie krajowych portów regionalnych w ilości wyekspediowanego frachtu. W tym czasie celnicy od-prawiali głównie artykuły spożywcze, gospodarstwa domowe-go oraz tekstylia.

Przed przystąpieniem Polski do struktur NATO odprawiane były między innymi duże samo-loty transportowe typu Herkules z wyposażeniem wojskowym i żoł-nierzami.

Wzmożony ruch towarowy oraz pasażerski przyczynił się do zwiększenia obsady posterunku celnego oraz do przeprowadze-nia modernizacji płyty postojowej i drogi kołowania.

W 2002 roku podkarpackie okno na świat uruchamia regu-larne połącznia z Moenchen-gladbach a posterunek celny przekształca się w oddział celny. Kolejny rok (2003) przyniósł wy-dłużenie pasa startowego, dzięki czemu mogły lądować w Jasionce największe transportowce takie jak ANTONOW 124 przywożąc turbinę parową do elektrocie-płowni w Załężu, czy samolot typu JUMBO JET.

Przystąpienie Polski do Unii Eu-ropejskiej w 2004 roku wzbudzało

wielkie nadzieje na przemianę lotniska. Tak też się stało. Ru-szają intensywne prace wokół portu, zaczynają obowiązywać unijne przepisy a służby stacjonujące na lotnisku muszą się ści-śle do nich stosować. Zapoczątkowane zostaje „tanie latanie”, pracę na lotnisku rozpoczynają agencje celne, oddział celny powiększa zasoby kadrowe a po lotnisku zwanym przez złośli-wych „kartofliskiem”, nie ma już śladu.

Od 2008 roku w okresie wakacyjnym uruchomione zostały regularne rejsy do USA oraz czartery do Turcji, Tunezji czy Egip-tu. Bezpośrednie połączenia z Nowym Jorkiem, Newarkiem i Frankfurtem przełożyły się bezpośrednio na zwiększenie licz-by odpraw broni i amunicji czy innych towarów nadawanych na cargo. Zwiększyła się również ilość zgłoszeń przesiedlenia mienia.

Jedną z najbardziej wyczekiwanych inwestycji w Porcie Lotniczym Rzeszów – Jasionka było oddanie 8 maja 2012 roku nowego budynku terminala pasażerskiego, który w znaczny sposób przyczynił się do zmiany wizerunku lotniska.

pokaz Służby celnej na lotnisku rzeszów Jasionka

Dzięki nowym rozwiązaniom technologicznym funkcjonariusze Służby Celnej zyskali możliwość sprawnej kontroli bagaży, bez tworzenia zbędnych przestojów.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 5 7

Nowy terminal powstał w 15 miesięcy. Jest niemal cztero-krotnie większy niż stary obiekt. Czterokondygnacyjny budy-nek ma 250 pomieszczeń rozlokowanych na 14 tys. metrach kwadratowych.

Realizacja tej inwestycji i powstałe dzięki niej nowe stano-wiska kontrolne dokonały  zmiany technologii odprawy celnej, dzięki oddaniu do dyspozycji funkcjonariuszy Służby Celnej 5 nowych urządzeń skanujących.

Zainstalowany system monitoringu i telewizji przemysłowej pozwala również na bieżący nadzór stanowisk odpraw i pracu-jących funkcjonariuszy. Funkcjonariusze celni pełniący służbę na podrzeszowskim lotnisku w Jasionce zostali dodatkowo wy-posażeni w nowe komputery, sprzęt do kontroli i wyposażenie nowych pomieszczeń.

Istotne znaczenie dla Służby Celnej miał również powstały w nowym terminalu podręczny magazyn czasowego składo-wania, przeznaczony dla krótkoterminowego przechowywania zakwestionowanego w czasie kontroli bagażu zaginionego-(bez pasażera) oraz podręczny magazyn depozytowy.

Port Lotniczy Rzeszów Jasionka został nagrodzony za swoją funkcjonalność i rozwiązania przyjazne dla pasażerów w mię-dzynarodowym konkursie „O Kryształową Cegłę” – na najlepszą inwestycję budowlaną po obu stronach wschodniej granicy Unii Europejskiej, w kategorii „Obiekty Użyteczności Publicznej”. Zdobył też drugą nagrodę w konkursie na najbardziej przyjazne pasażerowi lotnisko w 2012 roku – tuż za Wrocławiem.

Podczas EURO 2012 port lotniczy Rzeszów-Jasionka pełnił rolę lotniska zapasowego.

Przepustowość nowego terminala wynosi 720 pasażerów na godzinę co oznacza że równocześnie mogą być odpra-wiane cztery średniej wielkości samoloty pasażerskie (doce-lowo może osiągnąć poziom 1400 pasażerów na godzinę) co pozwoli na osiągnięcie maksymalnej przepustowości rocznej 1,8 mln pasażerów.

Służba celna w porcie lotniczym rzeszów-Jasionka

Obecnie służbę na lotnisku w Jasionce pełni 22 funkcjona-riuszy celnych.

Port lotniczy w Jasionce obsługuje połączenia krajowe, między poszczególnymi krajami członkowskimi Unii Europej-skiej jak i do krajów trzecich. Duże linie lotnicze takie jak LOT,

Lufthansa, Ryanair czy Travel Servis, Enter, Air Cair, Air Tunis wy-konują połączenia z Jasionką regularnie bądź czarterowo. Moż-na zaobserwować zwiększoną liczbę lotów małych i średnich samolotów będących własnością osób fizycznych lub podmio-tów gospodarczych. Połączenia te wykonywane są w celach re-kreacyjnych, turystycznych oraz biznesowych. Obecnie celnicy z Jasionki nadzorują ruch pasażerski samolotów odlatujących między innymi do Anglii, Irlandii czy Hiszpanii w związku z kon-trolą dewizową czy przewożenia wyrobów akcyzowych. Służba Celna wykonuje pełną kontrolę celną bagażu rejestrowanego nadawanego w krajach nie należących do Unii Europejskiej.

O ile w 2004 r. lotnisko obsłużyło blisko 6 tys. pasażerów, to 9 lat później liczba ta wzrosła do blisko 400 tys. osób. Rozwój obserwuje się również w zakresie liczby połączeń, która w tym czasie wzrosła do 63 rejsów tygodniowo. O ile w 2004 r. i 2005 r. funkcjonariusze Służby Celnej odprawili odpowiednio 356 i 596 samolotów w skali roku, to w kolejnym roku zanotowali gigantyczny skok do 1414 samolotów. W 2014 roku liczba ta sięgnęła już ponad 10 tys. samolotów. W 2014 r. funkcjonariu-sze Służby Celnej odprawili tu 600 tys. pasażerów. To o 100 tys. więcej niż w roku poprzednim.

Funkcjonariusze celni odprawiają coroczne pielgrzymki ponad 6 tysięcy

chasydów, którzy przylatują do Leżajska na grób cadyka Elimelelecha.

Stanowi to niemałe wyzwanie dla funkcjonariuszy Służby Celnej pełniących służbę na lotnisku, między innymi ze wzglę-du na specyfikę pasażerów, a przede wszystkim spore natęże-nie ruchu w bardzo krótkim czasie.

Nie bez znaczenia pozostaje stały wzrost ilości zgłoszeń cel-nych zarówno w przywozie jak i wywozie dokonywanych w por-cie lotniczym Jasionka. W eksporcie przeważa paliwo lotnicze. Celnicy odprawiają też w różne zakątki świata polskie śmigłow-ce Sokół ze Świdnika, czy Black Hawk’i z Mielca. Wywóz helikop-terów realizowany jest przez jeden z największych samolotów transportowych świata AN-124 tzw. Rusłana. Każdorazowo pojawienie się właśnie tego samolotu na płycie lotniska w Ja-sionce wzbudza wiele emocji. AN-124 rusłan to czterosilnikowy odrzutowy samolot transportowy produkcji radzieckiej, zapro-jektowany w biurze konstrukcyjnym Antonowa.

O niecodziennych rozmiarach maszyny świadczy nie tylko rozpiętość jego skrzydeł, tj. 73,3 m czy długość 69,1 m, ale i wy-sokość- samolot ma ponad 20 metrów.

Rusłan, którego waga wynosi 177 ton może zabrać na po-kład ładunek o masie 120-150 ton! Maksymalnie leci z prędko-ścią 863 km na godzinę.

Kolosalny samolot zrobił niesamowite wrażenie nie tylko na funkcjonariuszach dokonujących odprawy celnej – jego lądo-wanie w podrzeszowskiej Jasionce stanowi nie lada atrakcje nie tylko dla fanów lotnictwa.

Bardziej zróżnicowany jest przywóz. Na tym kierunku celni-cy odprawiają między innymi podzespoły do sprzętu lotnicze-go, broń myśliwską oraz amunicję.

Przy porcie lotniczym funkcjonuje skład wolnocłowy, który jest nadzorowany również przez celników z Jasionki.

funkcjonariuszka celna Sylwia okoniewska kontroluje ba-gaż za pomocą skanera

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

5 8

zwalczanie przestępczości

Specyfika obsługiwanego ruchu powoduje, że wśród naj-częściej zatrzymywanych towarów znajdują się zwykle okazy objęte ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej CITES. Dzięki aktywnej polityce informacyjnej funkcjonariuszy pełnią-

cych służbę na lotnisku Rzeszów-Jasionka, podróżni szczegól-nie ci wyjeżdżający na wakacje mają coraz większą świadomość ograniczeń związanych z przywozem niektórych towarów stad nie są to zbyt częste przypadki.

4. imprezy edukacyjne

Funkcjonariusze podkarpackiej Służby Celnej regularnie spotkają się z podróżnymi w Porcie Lotniczym Rzeszów- Ja-sionka nie tylko formalnie przy odprawie celnej. Przygotowy-wane przez nich spotkania edukacyjno-informacyjne, za każ-dym razem cieszą się dużym zainteresowaniem.

W 2014 roku, wyjątkową okazja do spotkania z celnikami na podrzeszowskim lotnisku w Jasionce był dzień otwarty, orga-nizowany z okazji 10-lecia Polski w Unii Europejskiej. Celnicy odpowiadali na wszystkie pytania pasażerów i towarzyszących im rodzin. Tłumaczyli jakich towarów nie wolno przewozić przez granicę, a na które potrzebne są niezbędne pozwolenia. Dużym zainteresowaniem cieszył się jak zawsze pokaz sprzę-tu wykorzystywanego podczas kontroli bagaży a także pokaz umiejętności służbowego psa funkcjonariuszy celnych, który w codziennej pracy pomaga im wykrywać narkotyki.

Spotkania tego typu na lotnisku są zawsze doskonałą oka-zją do zwrócenia uwagi osobom podróżującym na przywożo-ne z wakacji pamiątki, które niejednokrotnie bywają źródłem kłopotów na granicy.

W 2014 r. w Porcie Lotniczym Rze-szów-Jasionka, funkcjonariusze Służby Celnej zorganizowali także nietypową lekcję dla uczniów Zespołu Szkół Spo-żywczych, specjalizujących się w  kie-runku „Technik eksploatacji portów i ter-minali’’. Dynamiczną relację z realizacji

zadań stojących przed Służbą Celną, przeprowadziło dwoje doświadczonych funkcjonariuszy: Sylwia Okoniewska i  Sta-nisław Loryś, Uczniowie odwiedzili poszczególne stanowiska pracy zapoznając się z realizowanymi na nich zadaniami a tak-że obejrzeli sprzęt wykorzystywany przez Służbę Celną do kon-troli celnej. Funkcjonariusze omówili także przepisy związane

ze fiskalną stroną naszej działalności, zagadnienia z zakresu ochrony gatunków zagrożonych wyginięciem, jak również inne regulacje prawne dotyczące tzw. ograniczeń pozaeko-nomicznych oraz szeroko rozumianego bezpieczeństwa pro-duktów. Uczniowie biorący udział w spotkaniu w przyszłości z założenia mają pracować w portach lotniczych, więc z dużym zainteresowaniem  nie tylko słuchali ale także zadawali wiele pytań związanych z pracą na lotnisku. Była to pierwsza grupa uczniów z tej szkoły. Podobne prezentacje mają odbywać się cyklicznie, tak aby wszyscy uczniowie specjalizujący się w na-uce o eksploatacji portów i terminali, mogli w tak ciekawy i praktyczny sposób poznać charakterystykę pracy Służby Cel-nej na lotnisku.Mówiąc o podrzeszowskim lotnisku w Jasionce nie sposób wspomnieć, że Podkarpacie jest najprężniejszym ośrodkiem nowoczesnego przemysłu lotniczego w skali kraju i jednym z najważniejszych w skali międzynarodowej. To tutaj swoją siedzibę ma Dolina Lotnicza, w której zlokalizowane jest 90% polskiej produkcji w przemyśle lotniczym, działa szereg ośrodków szkolenia pilotów a także stale rozwijające się zaple-cze naukowo- badawcze i edukacyjne. Do ogólnopolskich lide-rów w kształceniu kadr dla przemysłu lotniczego należy Wydział Budowy Maszyn i Lotnictwa Politechniki Rzeszowskiej.

mł. rachm. Edyta Chabowskamł. rew. iwona rzeźniczek

Izba Celna w Przemyślu

nowy terminal, fot. Dariusz tyrpin

Wśród nietypowych przypadków przemytu wykrytych na tym lotnisku, w pamięci funkcjonariuszy celnych zapadł przypadek udaremnienia w lecącym do Azerbej-dżanu samolocie, przemytu skradzionego w Niemczech samochodu marki BMW.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 5 9

historia

Port Lotniczy Lublin działa od 17 grudnia 2012 r. i jest naj-młodszym portem lotniczym w Polsce. Choć lubelskie lotnisko funkcjonuje stosunkowo krótko, warto pamiętać, że Lublin i Lubelszczyzna z lotnictwem związane były od niemal począt-ku dziejów niepodległej Polski.

Już w roku 1920 w Lublinie powstały pierwsze na terenie Polski lotnicze Zakłady Mechaniczne Plage & Laśkiewicz, pro-dukujące na podstawie licencji włoskie samoloty Ansaldo, francuskie Potez, niemieckie Fokker, a następnie własnej kon-strukcji samoloty „Lublin” (oczywiście zakłady posiadały własne trawiaste lotnisko). Poza Lublinem ośrodek produkcji lotniczej stanowiła także Biała Podlaska (Podlaska Wytwórnia Samolo-tów), z kilkoma słynnymi produktami, jak samolot myśliwski PWS–A, samolot myśliwski PWS–10, samolot szkolny PWS–26, będący legendą przedwojennego szkolnictwa lotniczego, czy duże serie licencyjne samolotu RWD–8pws. Poza wspo-mnianymi zakładami, na terenie Lublina znajdowały się też ośrodki pomocniczego przemysłu lotniczego produkujące wy-posażenie lotnicze: Wytwórnia Wyrzutników do Bomb inż. Wła-dysława Świąteckiego, Lubelska Wytwórnia Części Lotniczych Władysława Stelmaszyka oraz remontowe Centralne Warsztaty Aeroklubowe.

Od 1928 roku na Lubelszczyźnie działała Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych, znana na świecie jako dęblińska „Szkoła Orląt”. W czasie II wojny światowej polscy lotnicy – wy-chowankowie szkoły w Dęblinie – po wrześniowych bojach w kraju, walczyli na Zachodzie pod sztandarem Polskich Sił Po-wietrznych. W czerwcu 1939 r., w miejscu, gdzie obecnie znaj-duje się Port Lotniczy Lublin, Naczelny Wódz Polski Marszałek Edward Śmigły Rydz dokonał uroczystego otwarcia szkoły pi-lotów. Niestety, wojna pokrzyżowała dalekosiężne plany szkol-nictwa lotniczego w Świdniku.

W okresie powojennym, pomimo zniszczenia przedwojen-nych fabryk lotniczych, Lubelszczyzna zachowała rolę ob-szaru produkcji lotniczej, dzięki uruchomieniu w Świdniku zakładów WSk pzl Świdnik. początkowo wytwórnia pro-dukowała elementy samolotów myśliwskich MiG–15 (LiM–1/LiM–3), a następnie wyspecjalizowała się w produkcji śmigłow-ców, osiągając w latach 70. pozycję największego produ-

11. Port Lotniczy w Lubliniecenta śmigłowców w europie. Sztandarowymi produktami świdnickich zakładów były śmigłowce Mi–2, W–3 Sokół i SW–4. W ponad 60-letniej historii PZL Świdnik S.A. wyprodukowały ponad 7 tysięcy śmigłowców.

Z powyższego widać, że usytuowanie nowoczesnego lotni-ska w sercu regionu o takim dorobku związanym z lotnictwem było nieprzypadkowe.

teraźniejszość

Inwestycję w postaci budowy Portu Lotniczego Lublin za-kończono późną jesienią 2012 r. W rekordowo krótkim czasie powstał nowoczesny terminal o powierzchni około 11 tys. m2, z pasem startowym liczącym 2520 m oraz płytą postojową, na której możliwa jest jednoczesna odprawa czterech samolotów klasy Boeing 738/Airbus 320. Pierwszy samolot rejsowy wylą-dował tutaj w dniu uroczystego otwarcia lotniska 17 grudnia 2012 r. i był to lecący z londynu samolot linii ryanair, który przywiózł na swoim pokładzie ok. 180 podróżnych.

Port Lotniczy Lublin (kod IATA – LUZ) usytuowany jest na granicy powiatu lubelskiego i świdnickiego, na wschód od Lu-blina. Jest czternastym z działających obecnie lotnisk na terenie Polski. Dojazd z centrum Lublina zajmuje około 15 minut, a po-łożenie lotniska w pobliżu drogi ekspresowej S17 znacznie uła-twia mieszkańcom całej Lubelszczyzny dotarcie do terminala.

Pod względem architektonicznym terminal Portu Lotnicze-go Lublin posiada bardzo ciekawą bryłę, czego wyrazem jest pierwsze miejsce w konkursie na Ulubieńca Polski w latach 2000-2012 w plebiscycie Życie w Architekturze. Na uwagę za-sługuje także unikatowe rozwiązanie łączące ze sobą terminal lotniczy z terminalem kolejowym. Podróżni przybywający na lotnisko koleją wprost z pociągu mogą przejść do hali przylo-tów/odlotów. Nowoczesne zaplecze techniczno-serwisowe, własna stacja paliw, a także nowoczesna wieża kontroli lotów umożliwiają sprawne i bezpieczne funkcjonowanie lotniska. Wygodę i komfort podróżnych zapewniają natomiast liczne sklepy, punkty gastronomiczne, wypożyczalnie samochodów, kantor walut oraz usytuowany w strefie za kontrolą bezpie-czeństwa skład wolnocłowy z dwoma sklepami. Lotnisko po-siada też własną kaplicę.

17 grudnia 2014 r. Port Lotniczy Lublin rozpoczął trzeci rok swojej działalności, zaś od 13 listopada 2014 r. uzyskał status stałego lotniczego przejścia granicznego. Przez pierwsze 2 lata działalności obsłużono ponad 5500 rejsowych i czarterowych

Funkcjonariusze celni czekają na odprawę celną na lotni-sku w Lublinie

odprawa śmigłowców Sokół wyprodukowanych w Świdniku

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

6 0

Funkcjonariusze Służby Celnej na lotnisku w Lublinie uczestni-czyli również w obsłudze szczególnych podróżnych czyli VIP-ów. W okresie dwóch lat działalności lotniska mieliśmy przyjemność gościć Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Pana Bronisława Ko-morowskiego, Prezydenta Armenii Pana Serża Sarkisjana, oraz – całkiem niedawno – Prezydenta Ukrainy Pana Petra Poroszenkę. Cechą wyróżniającą odprawy celne tego typu lotów jest obsługa formalności celnych towarzyszących przywożonej lub wywożo-nej broni, będącej wyposażeniem ochrony VIP-a.

Uwzględniając najwyższą rangę tego typu podróżnych i  osób im towarzyszących, rolą Służby Celnej jest w sposób najbardziej profesjonalny, a wręcz „dyplomatyczny”, dopełnić formalności granicznych wynikających z przepisów prawa. Takie wizyty są najlepszą rekomendacją dla lubelskiego lotni-ska. Coraz więcej przedstawicieli biznesu oraz przedstawicieli rządów innych państw odwiedza nasz region korzystając z tej najszybszej i najwygodniejszej formy transportu.

Poza codziennymi obowiązkami lubelscy celnicy biorą czynny udział w życiu „swojego” lotniska. Dwa tygodnie przed oficjalnym oddaniem portu Służba Celna włączyła się w orga-nizację dnia otwartego lotniska. Celne stoisko z eksponatami CITES zatrzymanymi na wschodniej granicy oraz materiałami informacyjnymi dla podróżnych cieszyło się wielkim zaintere-sowaniem wśród zwiedzających. Tego dnia lubelskie lotnisko odwiedziło ok. 20 tys. osób.

Celnicy z Lublina wspomagają też pracę dydaktyczną pro-wadzoną na terenie Portu Lotniczego Lublin. Biorą udział w oprowadzaniu wycieczek, jak chociażby młodzieży ze Szkół Mundurowych z Zamościa, czy dzieci z Hospicjum im. Małego Księcia w Lublinie. I trzeba przyznać, że zainteresowanie wśród odwiedzających jest duże. Młodzież i dzieci z uwagą słuchają o pracy funkcjonariuszy Służby Celnej, a dodatkową frajdą jest możliwość posiedzenia w „celnym” radiowozie lub własnoręcz-nego uruchomienia sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej.

Poważnym wyzwaniem był udział funkcjonariuszy Służby Celnej w ćwiczeniach polegających na uczestnictwie w symu-lowanej akcji ratowniczej w połowie października 2013 r. Plan udziału Służby Celnej w przeprowadzonych ćwiczeniach likwi-

Służba celna na lotnisku

operacji lotniczych oraz kilka tysięcy lotów prywatnych. Liczba obsłużonych podróżnych, w każdym roku działalności lotniska, zbliżała się do magicznej (na razie) dla lotniska liczby 200 tysię-cy. Lubelski port lotniczy zapewnia połączenia rejsowe z naj-bardziej pożądanymi przez Polaków kierunkami, jakimi są mia-sta na wyspach brytyjskich oraz w Norwegii, chociaż dużym zainteresowaniem cieszą się również loty do takich europej-skich miast jak Mediolan czy Frankfurt (trzecie z największych europejskich lotnisk). Również korzystając z codziennego po-łączenia lotniczego z Portem Lotniczym im. F. Chopina w War-szawie, lubelscy podróżni mają wygodny rejs przesiadkowy w  inne miejsca Europy czy świata. Podróż nad polskie morze zapewnia 2 razy w tygodniu lotnicze połączenie z Gdańskiem. W okresie wakacyjnym lotnisko zapewnia touroperatorom czarterowe połączenia do Turcji, Bułgarii, Grecji, Hiszpanii, wraz z Wyspami Kanaryjskimi oraz Egiptu. Nieodległą przyszłością Portu Lotniczego w Lublinie jest zaplanowana w połowie 2015 roku budowa terminala odpraw towarowych cargo.

Obecna wielkość terminala umożliwia obsługę ruchu pasa-żerskiego do 1 mln pasażerów rocznie.

Służba celna w porcie lotniczym lublin

Od 13 listopada 2014 r. Port Lotniczy Lublin uzyskał status stałego lotniczego przejścia granicznego. Od tego dnia funk-cjonariusze oddalonego o 20 km od lotniska Oddziału Celne-go w Lublinie zaczęli pełnić całodobowe dyżury na terenie terminala. W sytuacjach wymagających zwiększenia składu personalnego obsada jest docelowo uzupełniana. Do dyspo-zycji Służby Celnej przekazane zostały liczne pomieszczenia służbowe, zarówno w strefie zastrzeżonej lotniska, jak i na hali głównej terminala. Na lotnisku przewidziano również stanowi-ska obsługi TAX FREE, pomieszczenie do kwarantanny zwierząt, a także pomieszczenie dla psa służbowego.

Z racji specyfiki pracy na lotnisku, która w istotny sposób odbiega od służby w wewnętrznym czy granicznym oddziale celnym (drogowym bądź kolejowym), lubelscy celnicy szkolili swoje umiejętności na lotnisku w Modlinie oraz lotnisku im. F. Chopina w Warszawie. Co więcej, lotniczo-celnicza rodzina do-strzegła nowy Port Lotniczy Lublin zapraszając dwóch funkcjo-nariuszy Oddziału i Urzędu Celnego w Lublinie do prac w gru-pie celników – Instruktorów Ochrony Lotnictwa Cywilnego, pracujących na co dzień w oddziałach lub urzędach celnych obsługujących lotniska w Polsce.

Kontrole prowadzone przez naszych funkcjonariuszy na lotnisku wspomaga zainstalowany tutaj nowoczesny sprzęt. Służba Celna korzysta z dwóch urządzeń RTG prześwietlających bagaże w strefie kontroli kierunku przylotów, a także z dwóch stacji systemu kontroli RTG bagażu rejestrowanego na kierun-ku odlotów (zarówno bagażu typowego, jak i ponadgabaryto-wego). Funkcjonariusze celni obsługujący stacje kontroli RTG bagażu rejestrowanego mogą, po naciśnięciu przycisku na pul-picie sterującym, wskazać konkretny bagaż do kontroli szcze-gółowej. Bagaż ten zostanie w sposób automatyczny przekie-rowany i dostarczony taśmociągiem do pomieszczenia kontroli.

Do tej pory funkcjonariusze Oddziału Celnego w Lublinie i funkcjonariusze Referatu Dozoru Urzędu Celnego w Lublinie kontrolujący pasażerów na terenie Portu Lotniczego spotkali się z kilkudziesięcioma próbami przemytu. W każdym przypad-ku były to papierosy, z reguły od kilku do kilkunastu paczek. Re-kordzistka próbowała przewieźć w walizce prawie 600 paczek. Pasażerka ta leciała do Dublina.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 6 1

Służba celna na pokładzie rusłana

dacji skutków katastrofy lotniczej był jasny. Jako wsparcie dla Służby Ochrony Lotniska mieliśmy pomóc w zabezpieczeniu terenu wokół uszkodzonego samolotu i zająć się pasażerami, którzy o własnych siłach potrafili się z niego wydostać. Cyklicz-ne przeprowadzanie takich ćwiczeń wynika z przepisów prawa lotniczego i jest obowiązkiem zarządzającego każdym portem lotniczym, zaś udział w tych ćwiczeniach wszystkich osób peł-niących służbę na lotnisku jest oczywisty. Tu trzeba zaznaczyć, że były to pierwsze przeprowadzone w takiej skali ćwiczenia w działającym od 17 grudnia 2012 roku Porcie Lotniczym Lu-blin. Udział w tych ćwiczeniach był dla naszych funkcjonariu-szy bardzo istotny. Po pierwsze pokazaliśmy, że jako Służba Celna możemy wziąć czynny udział w tego typu akcjach, a nie „robić za widzów”. Zostaliśmy zauważeni i docenieni przez ob-serwatorów. Mieliśmy okazję przyjrzeć się ciężkiej pracy służb ratunkowo-gaśniczych oraz medycznych i zapoznać się z uży-wanym przez nich sprzętem. Mogliśmy również zobaczyć, jak wielkie znaczenie w podobnych akcjach ma koordynacja pracy służb i jak wiele zależy od zaangażowania każdej osoby.

lądowanie an-124 rusłan

Lądowanie An-124 Rusłan - jednego z największych samolo-tów transportowych świata - było na lubelskim lotnisku praw-dziwym wydarzeniem. Transportowy kolos przyleciał 14 lutego 2013 r. i następnego dnia zabierał na Filipiny dwa śmigłowce Sokół, wyprodukowane przez świdnicką firmę PZL-Świdnik S.A. (grupa Augusta Westland) na potrzeby filipińskiej armii.

Obsługa Rusłana stanowiła ogromne wyzwanie dla per-sonelu lotniska i służb państwowych działających na terenie portu lotniczego. Był to też pierwszy poważny sprawdzian dla funkcjonariuszy Oddziału Celnego w Lublinie. Odprawa celna ładunku cargo oraz 17 osób załogi, pomimo że przebiegała pod czujnym okiem kilkuset obiektywów dziennikarzy i kilku tysięcy obiektywów zgromadzonych mieszkańców Lubelsz-czyzny, wykonana została w pełni profesjonalnie.

„Odlotowe” walizki

Wyjeżdżając za granicę często zastanawiamy się, jak zapa-kować swoje osobiste rzeczy.

W przypadku podróży lotniczej problemem jest zarówno wielkość (wymiary walizki) , jak i jej waga. Linie lotnicze, zwłaszcza tanie, bardzo skrupulatnie podchodzą do tych rzeczy. Dla nich każdy zaoszczędzony kilogram przekłada się na oszczędności zu-życia paliwa i czasu obsługi samolotu na lotnisku. Nie każdy zdaje sobie sprawę że samolot tzw. „tanich linii”, w porcie lotniczym od chwili lądowania do momentu startu przebywa zwykle około 30

minut. W tym czasie musi nastąpić wyjście pasażerów przylatu-jących, wyładowanie ich bagażu, przyjęcie na pokład pasażerów odlatujących, załadowanie ich bagażu, a w międzyczasie nastę-puje jeszcze tankowanie paliwa, obsługa cateringowa itp.

Co w takim razie typowy Polak zabiera ze sobą w podróż do Wielkiej Brytanii czy Irlandii? Ubrania, drobny sprzęt AGD, telefony, komputery, upominki, narzędzia związane z wyko-nywaniem zawodu to standard. Artykuły spożywcze – mięso, wędliny, napoje, konserwy, słodycze, lekarstwa – to oczywista oczywistość. Ale jest jeszcze jeden charakterystyczny towar. To papierosy. I nie stanowi to żadnego problemu, gdy są to papie-rosy z polskimi znakami akcyzowymi. Polskie przepisy pozwa-lają na ich wywóz z Polski bez ograniczeń.

Niestety, bliskość granicy sprzyja dostępności papierosów pochodzących z przemytu. Decydującym czynnikiem jest różnica w cenie. A co, jeśli różnice te mogą być jeszcze 5 razy większe? Na szybki zysk liczą niektórzy odlatujący do Londynu, Dublina czy Liverpoolu z Portu Lotniczego Lublin. Zwłaszcza, że bilet w obie strony można czasami kupić za mniej niż 200 zł.

Dzięki wykorzystaniu znajdującego się na terenie lotniska sprzętu RTG, oddanego do dyspozycji Służby Celnej, jak na dłoni (no prawie) widać zawartość walizek, wśród których obraz kilku czy kilkudziesięciu kartonów papierosów nie należy do rzadkości.

Funkcjonariusze Urzędu Celnego z Lublina znaleźli w mi-nionym roku w bagażu ponad czterdziestu podróżnych odla-tujących z Polski papierosy bez polskich znaków akcyzy. Wy-miernym wynikiem działań funkcjonariuszy jest kilkadziesiąt tysięcy złotych, zadeklarowanych w formie dobrowolnego poddania się odpowiedzialności. Rekordzistka miała w swo-im bagażu prawie 600 paczek papierosów, a celem jej „wy-cieczki” był Dublin. Kobieta odleciała, ale z pustą walizką oraz świadomością czekającej ją kary. Zdarzało się też, że po stracie nielegalnych papierosów podróżni sami rezygnowali z konty-nuowania wyprawy. Łatwo się domyślić, co było w takich przy-padkach głównym celem ich podróży.

Działania Służby Celnej przynoszą efekty. Jak wynika z na-szych obserwacji zdecydowana większość podróżnych wybie-ra wywóz legalnych – krajowych papierosów. Nie ulega wąt-pliwości, że jedynie systematyczne kontrole prowadzone przez Służbę Celną są skuteczną formą zapobiegania „podróżowa-niu” z bagażem pochodzącym z szarej strefy.

st. asp. Paweł Podleśnyurząd celny w lublinie

zadania związane z obsługą pasażerów wykonują funkcjo-nariusze oddziału celnego

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

6 2

• z Życia SŁuŻBy •1. Wywiady z funkcjonariuszami Służby celnej

pełniącymi wiele lat slużbę w portach lotniczych

Moje lotniskoZacznę banalnie, jak w ankiecie. Nazywam się Krzysztof

Engwert. Urodziłem się w 1955 r. w Warszawie i z Warszawą związane jest całe moje życie. Wychowałem się po praskiej stronie Wisły, 50 m od rzeki z widokiem na Starówkę i całą pa-noramę Warszawy. Zainteresowań miałem wiele: ludzie, muzy-ka, przyroda, książki, geografia, malarstwo i rysunek, ale głów-nymi pasjami były podróże dalekie i bliskie oraz zabytki, ich historie, zapach i magiczny urok. I tym ostatnim dwóm jestem wierny przez całe życie.

Wiosną 1980 roku uśmiechnął się do mnie los. W „Życiu War-szawy” znalazłem ogłoszenie o naborze do Urzędu Celnego Port Lotniczy Warszawa-Okęcie. Z samego rana pojechałem z dokumentami i bijącym sercem na lotnisko. Nie powiedzia-no mi „nie”, ale minęło kilka miesięcy zanim kierownik kadr, Władysław Szumera powiadomił mnie, że dyrektor, Kazimierz Michalak zaakceptował moją kandydaturę i mogę zacząć pracę od 1 grudnia 1980 r. Byłem celnikiem!

O tak, to był świat, jaki w tamtej szarej rzeczywistości trudno było sobie wyobrazić! Nieistniejący już dziś Terminal odlotów był wtedy reprezentacyjnym kompleksem, taką widokówką Warszawy, z której wykorzystaniem nakręcano filmy, takie jak: „Sami swoi”, „Miś”, „Nie lubię poniedziałku”, serial „Zmiennicy” i wiele innych. Znacznie gorzej prezentował się „przylot”. W ma-łej, blaszanej fińskiej hali, późniejszy terminal „Etiuda”. W zimie pracowaliśmy w sukiennych płaszczach i czasami w rękawicz-kach, w lecie brakowało tchu, ale co tam! To było prawdziwe okno na świat! Tędy wiódł główny szlak podróży polityków, artystów, sportowców, ludzi z pierwszych stron gazet, idoli… Nieustanny ruch, gwar, każdy podróżny inny, jeden ciekawszy od drugiego, każde zdarzenie zaskakujące, nowe. Nie wszyst-kie były miłe, ale zdecydowanie przeważały te fajne. A przede wszystkim niezwykle frapująca praca i wspaniali koledzy i ko-leżanki, mój pierwszy opiekun - Tomek Podgórski, ludzie, któ-rych widzę we wspomnieniach z zadziwiającą ostrością, jakby to było wczoraj, na wyciągnięcie ręki. I z wielkim wzruszeniem o nich myślę ! A to już przecież tyle lat! Tak, dużo lat!

Pamiętam, jak w pierwszych tygodniach pracy, wystraszony i ogłuszony tym „wielkim światem” zapytałem starszego ko-legę: „jak długo tu pracujesz?” On z dumą odpowiedział: „już prawie dwa lata”. Z szacunku głęboko westchnąłem – dwa lata! A później minęły moje dwa lata, potem pięć, dziesięć i w końcu trzydzieści cztery! Trudno mi uwierzyć!

Zmiany, które nastąpiły w tym okresie są niewyobrażalne i dotyczą wszystkich sfer życia. Od ściśle technicznych, mate-rialnych po mentalne i światopoglądowe. Na początku odpra-wialiśmy niewiele stosunkowo rejsów, obsługiwanych głównie przez naszą prawdziwą dumę, narodowego przewoźnika – PLL LOT, z pięknymi stewardesami i sławnym, z jakości caterin-giem. Wiele firm lotniczych z tamtych lat już nie istnieje, jak np. Tarom, Interflug, PanAm, JAT, Sabena lub do nas już nie lata-ją. A  maszyny! Dziś już archaiczne wprost: IŁ 18, IŁ 62 i 62M, TU  134, AN 24, w służbie Meteo latała amerykańska, srebrna

Jeden z najstarszych z jednym z najmłodszych (Dreamliner B787)

Dakota z demobilu.… . Wszystko obsługiwane ręcznie: zała-dunek, rozładunek, odprawa biletowo-bagażowa. My, celnicy też byliśmy „ręczni”. Nie mieliśmy jeszcze urządzeń RTG ani naj-prostszych komputerów, paluszki fioletowe od kalki technicz-nej, długopisik - i to wszystko. Taryfa towarowa była tak nie-skomplikowana, że każdy znał wszystkie jej pozycje na pamięć i to przyśpieszało pracę. A pracowaliśmy solidnie, praktycznie bez „analizy ryzyka”. Obowiązywało 100% kontroli bagaży. Przed nami długie kolejki podróżnych, wtedy zdyscyplinowa-nych, choć czekających do odprawy nawet po kilka godzin, je-śli był to rejs „handlowy”. Pasażerowie podchodzili pojedynczo. Musieliśmy dokładnie przejrzeć każdy paszport, ilość wiz, ilość przekroczeń granicy, kraje odwiedzane i tranzytowe. Potem zadawaliśmy pytania o cel podróży, czas jej trwania, o towary do zgłoszenia i o ilość przywożonych pieniędzy. Dopiero wte-dy zaczynaliśmy kontrolę bagaży. A w bagażach było wszystko! To, co dzisiaj bez emocji oglądamy w supermarketach, ludzie przywozili w walizkach, torbach, plecakach. A wywozili właści-wie też prawie wszystko, ale najczęściej kryształy, futra z lisów i nutrii, azotan srebra, odkurzacze, Biseptol i krem Nivea. Nasza Polonia, głównie z Podhala – grzyby suszone, spirytus, kołdry i poduszki z pierza, niewiarygodnie pięknie pachnące kiełba-sy i kiszone ogórki, czy piękną, lnianą pościel. Całe 12 godzin mieliśmy pełne ręce roboty, odprawy warunkowe, depozyty, doc-e, sprawy karne skarbowe, nawet po kilka dziennie. Czas drugiej wizyty Jana Pawła II w Polsce w 1983 r., to nawałnica dziennikarzy i karnetów ATA. Przydzielono mi stanowisko dy-żurnego zmiany. Tylko na tym stanowisku odbywała się m.in. odprawa karnetów ATA. Nadal obowiązywało 100% kontroli. Wszystkie pozycje z karnetów należało przetłumaczyć, bez względu na to, czy były sporządzone po angielsku, niemiecku czy francusku. Nikt nie pytał, czy znamy te języki, trzeba było i już. A karnetów było i ponad 80 dziennie. Wtedy poczułem, że stałem się już celnikiem „doświadczonym”.

W latach 80-90 ub. w. pojawiły się nowe połączenia, nowe kierunki, m.in.: Delhi, Bombaj, Singapur przez Taszkient i Bang-kok, Damaszek przez Kair, Abu Dhabi, Dubai i Sharjah, Pekin,

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 6 3

Newark i wiele innych. Lawinowo rosła ilość przedsiębiorczych „mróweczek”. Zaczęła się era kożuchów, skór i jeansów z Istam-bułu, futer i błamów z Aten, elektroniki z USA, Emiratów Arab-skich czy z Singapuru, tekstyliów z Tajlandii. Przez 2 lata byłem kasjerem zmianowym i „dzięki” tym kierunkom rejestrowałem ręcznie nawet do 200 doc-ów w czasie zmiany.

Lotnisko zmieniało się dynamicznie. Zmieniał się przekrój podróżnych, moda, zachowania. Dostaliśmy do dyspozycji urządzenia RTG typu Heimann, które znakomicie usprawniły i  przyśpieszyły naszą pracę. W roku 1985 LOT zakupił samoloty TU 154M, a w 1989 pierwsze Boeingi B767 i B737. To już była nowo-czesna flota o światowym standardzie. Byłem dumny z  faktu, że to wszystko dzieje się z jakimś tam moim udziałem, że to część mojego życia i jestem naocznym świadkiem tych zmian. Żyłem moją pracą i moim lotniskiem, żal mi było czasami wyjeżdżać na urlop.

A propos wyjazdów, dzięki przyzwoitej, jak na tamte cza-sy znajomości języków angielskiego i rosyjskiego, miałem przyjemność uczestniczyć w wielu szkoleniach zagranicznych i  krajowych. Uczestniczyłem w szkoleniu o narkotykach, zor-gnizowanym przez Amerykanów dla Polaków i Czechów w Ste-hovicach pod Pragą, w czterodniowym przeglądzie urządzeń RTG pod Londynem, w niezwykle ciekawym, trzytygodniowym szkoleniu na temat zwalczania przemytu i prania „brudnych pieniędzy” w Wielkiej Brytanii, gdzie razem z Andrzejem Zają-cem i Michałem Lekszyckim mieliśmy zajęcia w siedzibie Sco-tland Yardu, praktyki na lotniskach Heathrow i Gatwick. Dano nam możliwość samodzielnej odprawy pasażerów z „zagrożo-nego” rejsu z Kingston na Jamajce. To były niezwykle ważne doświadczenia zawodowe i po prostu – wielka przygoda.

Powoływano mnie do składu komisji egzaminacyjnych na egzaminach kończących zasadnicze kursy celne w Cieszynie, Rzepinie i Świdrze k/Otwocka.

W 1990 r. Minister Współpracy Gospodarczej z zagranicą (nasz ówczesny resort) nadał mi „Srebrną Odznakę za zasługi dla celnictwa”, niestety PRL.

1 lipca 1992 r. otwarto nowy, wtedy okazały Terminal I, na parterze Przyloty, na piętrze Odlot, przestronnie, nowocześnie. Pamiętam zapał, z jakim wszyscy uczestniczyliśmy w przeprowadzce i adaptowa-niu naszych nowych pomieszczeń. Z pozostałymi kierownikami zmian: Marianem Zaroniem, Krzysz-tofem Rosłanem i Piotrem Kubiczkiem kupiliśmy na spółkę zegar do naszego nowego pokoju służ-bowego Niby nic, ale ciepłe wspomnienia. Napi-sałem „z pozostałymi”, bo w 1992 r. dyrektor Bog-dan Jakubiak, powierzył mi obowiązki kierownika zmiany, co przyniosło wiele nowych doświadczeń i wyzwań w mojej praktyce zawodowej. Od tej pory byłem kierownikiem lub pełniłem tę funkcję pod nieobecność kierownika nieprzerwanie do 2011 roku, a potem jeszcze w l. 2012-2013.

W najnowszym terminalu, otwartym w 2006 roku, praca naprawdę stała się przyjemnością, pomimo ogromnego ruchu i nawału zadań, zu-pełnie innych niż te z pierwszych lat mojej pracy, bo przystąpienie do Unii Europejskiej, to była dla celników po prostu rewolucja! A odległości, któ-re trzeba pokonywać wielokrotnie w ciągu dnia są ogromne. Długość pirsów, odlotowych na lot-

nisku Chopina to prawie kilometr. Całe szczęście, że kupiono nam dwa Segwaye!

Od 1 czerwca 2012 r. moim nowym miejscem pracy stał się Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin, dynamicznie rozwijający się Port Lotniczy (w pół roku prawie milion pasa-żerów). Jednakże z powodu wadliwie wykonanego pasa star-towego, 22 grudnia 2012 r. zawieszono obsługę handlowych połączeń lotniczych, aby dokonać napraw nawierzchni.

Od 1 czerwca 2012 r. pełniłem funkcję p.o. kierownika zmia-ny w Oddziale Celnym Port Lotniczy Warszawa-Modlin. Zaczy-naliśmy tu praktycznie od zera, pełni nadziei i entuzjazmu To była ogromna praca, od organizacji struktur, tworzenia pro-cedur po ustawianie mebli i wkręcanie zwykłych haczyków. Wszystko układało się wspaniale. A tu przerwa w lotach rejso-wych i to aż na 9 miesięcy! Widok portu lotniczego bez samolo-tów i pasażerów nie nastraja optymistycznie. Wreszcie, 1 wrze-śnia 2013 r. nastąpiło bardzo mocno oczekiwane wznowienie połączeń, znów pojawili się podróżni, samoloty, samochody na parkingach, śmiech, rozmowy i już po niedługim czasie trudno było uwierzyć, że tak tu było cicho i ponuro.

W roku 2011, wykorzystując moje wieloletnie doświadcze-nie w pracy w Oddziale Celnym Osobowym szkoliłem funkcjo-nariuszy Oddziału Celnego w Nowym Dworze Mazowieckim w zakresie pozaekonomicznych ograniczeń obrotu towarowe-go z zagranicą. Kolejne doświadczenie i możliwość poznania wyjątkowych, kompetentnych i serdecznych ludzi.

Prowadziłem również szkolenie z pozaekonomicznych ograniczeń obrotu dla 16 funkcjonariuszy z Izby Celnej w Bia-łej Podlaskiej, którzy stanowią teraz obsadę Portu Lotniczego w Świdniku k/Lublina. Podobne szkolenia prowadzę dla funk-cjonariuszy Służby Ochrony Lotniska w Modlinie i dla funkcjo-nariuszy Straży Granicznej, też w Modlinie.

Urządzenia RTG typu Heimann, znakomicie usprawniły i przyśpieszyły pracę funk-cjonariuszy na warszawskim lotnisku.

na takim lotnisku zaczynałem.Jpg

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

6 4

Jesienią 2013 r. spotkał mnie ogromny zaszczyt. W Rado-miu, podczas uroczystości z okazji Dnia Służby Celnej zostałem odznaczony Złotym Medalem za długoletnią służbę. Lało jak z cebra, ale w chwili, kiedy Szef Służby Celnej nadinsp. Jacek Kapica dekorował mnie medalem, zrobiło mi się ciepło, byłem wzruszony i dumny. Cieszę się z tego medalu!

Powierzano mi wiele funkcji, ale najbliższą mi, taką „od ser-ca” była funkcja lokalnego koordynatora ds. ochrony zabytków w Porcie Lotniczym im. Chopina. Jako, że zabytki to mój konik, czułem się tu jak rybka w wodzie. Koordynatorem w Izbie Cel-nej w Warszawie jest Anna Skaldawska, osoba kompetentna, o  wielkiej energii. Dzięki organizowanym przez Anię szkole-niom, konferencjom i treningom, mogłem jeszcze głębiej wnik-nąć w zaczarowany świat sztuki, zabytków, dotknąć niewysta-wianych publicznie skarbów w muzeach Wawelu, Narodowego w Warszawie, Zamku Królewskiego, w Wilanowie, w Olsztynie i innych. To dla mnie prawdziwa uczta! Zdobytą wiedzą dzielę

się z kolegami w pracy i podczas prowadzonych szkoleń, mam nadzieję, że ciekawie.

Druga moja wielka pasja – podróże, dała mi szerokie spoj-rzenie na świat i ludzi, ich prawo do odmienności, zwyczajów i  temperamentów. Ta wiedza zaowocowała mi życzliwością i humanistycznym podejściem do wszystkiego, co mnie otacza w pracy i w życiu prywatnym. Lubię ludzi, a oni odpłacali mi za-wsze tym samym, a to ważne osiągnięcie w naszym zawodzie, może najważniejsze.

Mam poczucie pełnego zadowolenia z każdego dnia mojej przygody ze Służbą Celną, czego Wam wszystkim, moi starsi i młodsi koledzy serdecznie życzę!

asp. krzysztof engwertoddział celny port lotniczy Warszawa-Modlin

urząd celny iii „port lotniczy” w Warszawie

lotnictwo pasją w pracy i w życiurozmowa z aspirantem celnym Dariuszem Jarończykiem, funkcjonariuszem z 20-letnim stażem w Służbie celnej, pełniącym służbę w oddziale celnym port lotniczy Łódź--lublinek.

od kiedy pracuje pan na lotnisku?Dariusz Jarończyk (DJ): Swoją „przygodę” z lotniskiem na

Lublinku rozpocząłem w 2004 r. po wejściu do UE, Polskie Linie Lotnicze LOT uruchomiły stałe (kilka razy w tygodniu) połącze-nie lotnicze krajowe do Warszawy. Ponieważ już wcześniej Port Lotniczy w Łodzi podpisał z LOT-em porozumienie na obsłu-gę bagażu tranzytowego, konieczna była na lotnisku obsługa celna tego bagażu. Pasażer lecący poza UE nadawał w Łodzi swój bagaż rejestrowany i odbierał go w porcie docelowym np. w Nowym Jorku czy w Pekinie. W ramach Oddziału Celnego I została utworzona grupa d/s obsługi miejsca wyznaczonego. Funkcjonariusze przyjeżdżali wieczorem na lotnisko na przylot na 23.30, wracali do domu i rano na 4.30 przyjeżdżali na wylot samolotu. Następnie już, po uruchomieniu stałych połączeń Ryanair-a grupa funkcjonariuszy objęła służbę na stałe 7 dniu w tygodniu 24h/dobę. Jak zmieniło się samo lotnisko i warunki pracy na nim na przestrzeni ostatnich lat?

DJ: Zmiana jest ogromna oczywiście na plus. Początkowo zajmowaliśmy jeden malutki pokoik w terminalu nr 1. Na-

stępnie troszkę większy pokój w terminalu nr 2. Obecnie jest to kilkaset metrów kwadratowych w różnych częściach termi-nala, w zależności od potrzeb służby i wykonywanych zadań. Oczywiście jest też większa obsada osobowa, więcej zadań, ale pracuje się lepiej. Lepsze warunki BHP, więcej sprzętu służące-go nam do kontroli i ogromne naszpikowanie oddziału elektro-niką , komputery, serwery, Heimany, Yonoscany, Fiberoskopy.na jakie przeszkody napotyka pan podczas służby?

DJ: Trudno powiedzieć o przeszkodach. Jeśli takie są ,staram się je pokonywać. Raczej nazwałbym to pewną specyfiką pracy na lotnisku. Wynika ona z tego, iż pracujemy głównie z  ludźmi. Codziennie przez port lotniczy przewija się od kilkuset do kilku tysięcy osób, pasażerów, odprowadzających i zwiedzających. Wielu z nich przyjeżdża z różnymi problemami, z którymi zwraca-ją się często do funkcjonariuszy celnych. Problemy te nie zawsze są prawidłowo adresowane, czasami powinny być skierowane do innych służb lub innych pracowników lotniska. Na lotnisku na pierwszym miejscu jest bezpieczeństwo. Lotnisko to obiekt stra-tegiczny i jako taki jest narażony na różne akty terroryzmu. Z tego powodu musimy reagować w wielu przypadkach i pomagać wszystkim w rozwiązaniu ich problemów, w taktowny i grzeczny sposób, kierując osobę do odpowiedniego pracownika.który etap codziennej pracy jest najbardziej absorbujący, stresujący i wymagający?

DJ: Zawsze najbardziej absorbujące i stresujące jest uczest-niczenie w kontroli bagażu i pasażera. To działanie jest moim zdaniem najbardziej wymagające. Wymaga bowiem spostrze-gawczości, doświadczenia i znajomości psychologii. Pasażer przechodzi przez kontrolę tylko w tym miejscu i w tym czasie. Od umiejętności funkcjonariusza zależą wyniki kontroli. Obser-wacja pasażera, analizowanie obrazów RTG bagażu to podsta-wowe narzędzia naszej pracy, a od umiejętnego ich stosowania zależą efekty. Dużym wyzwaniem jest też kontrola towarów. Obecnie obsługujemy dużą ilość przesyłek cargo. Na łódzkim lotnisku nastąpił ogromny wzrost ilości towarów przesyła-nych drogą lotniczą. Dla porównania można powiedzieć, że w roku 2011 odprawialiśmy 300 ton towarów. Dziś około 500 ton odprawiamy miesięcznie. Kontrola towarowa to ogromna

„Praca w porcie lotniczym wymaga przede wszystkim dużej odporności na stres, konieczności podejmowania błyska-wicznych, a jednocześnie przemyślanych decyzji”.

Dariusz Jarończyk.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 6 5

odpowiedzialność. Przesyłki pochodzą przecież z najdalszych zakątków świata, a zdarza się, że deklaracja eksportera nie zawsze jest zgodna z rzeczywistością. Z tego powodu w chwili prześwietlenia przesyłki występuje element zaskocze-nia i niepewności, co na prawdę się w niej znajduje.Jakie rozwiązania techniczne i organi-zacyjne ułatwiają tę służbę?

DJ: Głównie jest to sprzęt wyko-rzystywany dziś do kontroli, a przede wszystkim urządzenia RTG do prześwie-tlania bagażu rejestrowanego i podręcz-nego, fiberoskop i system telewizji prze-mysłowej, który umożliwia obserwacje pasażerów. Dzięki systemowi kamer przemysłowych „możemy być w kilku miejscach naraz”, możemy dozorować jednocześnie kilka pomieszczeń i obser-wować np. zachowania pasażerów. To istotnie ułatwia funkcjonariuszom Służ-by Celnej wykonywanie zadań.czy to jest praca dla każdego czło-wieka? Jakie cechy charakteru są nie-zbędne w pracy na lotnisku?

DJ: Nie jest to oczywiście praca „dla każdego”. Praca w porcie lotniczym wy-maga przede wszystkim dużej odporno-ści na stres, konieczności podejmowania błyskawicznych, a jednocześnie przemy-ślanych decyzji. Jest to praca wymagają-ca opanowania, a jednocześnie działania pod presją. Samolot nie będzie czekał, a nasz szef nie zawsze może odebrać od nas telefon i posłużyć radą. Reakcja funkcjonariusza musi być natychmiasto-wa, zgodna z procedurami i przepisami. z czego czerpie pan w życiu najwięk-szą satysfakcję ?

DJ: Prywatnie jestem pasjonatem lotnictwa, a że mój drugi, a w właściwie

trzeci zawód wyuczony to fotograf, ogromną satysfakcję czerpię z widoku latających samolotów i z wielką przyjemnością fotografuje wszystko, co jest związane z lotnic-twem. Natomiast w pracy na lotnisku najciekawsze jest to, że każdy dzień jest inny. Inne samoloty, inni ludzie i oczywiście codziennie inne problemy. Jednak to jest właśnie ten swoisty koloryt. Słońce nad lotniskiem codziennie zachodzi inaczej, inaczej też wscho-dzi, wyłaniając się z porannej mgły.Jakie zdarzenie z wieloletniej służby na lotnisku najbardziej utkwiło w pana pa-mięci?

DJ: Takich zdarzeń było wiele, nie zawsze są one związane z samą Służba Celną i kontrolą celną. Myślę, że najbardziej utkwiły mi w pamięci wizyty VIP-ów np. Pre-zydenta RP Lecha Kaczyńskiego, premiera Donalda Tuska, znanych postaci polityki oraz gwiazd muzyki. Staram się takie wydarzenia dokumentować na zdjęciach. Nie zawsze mam jednak taką okazję. Czasami z uwagi na obowiązki służbowe, a czasami ze względu na fakt, że „gwiazdy” cenią bardzo swoją prywatność i nie dopuszczają do siebie „paparazzich”.

Wywiad przygotowały: st. rachm. Beata Bińczyk

i mł. rew. Marta zbaliszyn

pasją Dariusza Jarończyka jest fotografia

Wywiad z komisarzem celnym Marią Betleją długoletnim funk-cjonariuszem oddziału celnego kraków-Balicet.k. Mam świadomość, że rozmowa z kobietą o upływających latach jest mało elegancka i ryzykowana. Myślę jednak, że temat naszej rozmowy, choć trochę mnie usprawiedliwia. proszę powiedzieć, jak młoda germanistka trafiła w listo-padzie 1976 roku do pracy w Służbie celnej w krakowskim porcie lotniczym?

M.B. Jak to często w życiu bywa o wielu sprawach decyduje przypadek. Choć w mojej sytuacji przypadek przybrał formę nakazu pracy. Mówimy o czasach, gdy po ukończeniu studiów otrzymywało się nakaz pracy. Gdy go otrzymałam byłam zdziwiona, że w Krako-wie istnieje urząd celny, a już zupełnie nie miałam świadomości, że w mieście funkcjonu-je granica państwa. Tak, więc o tym, że rozpoczęłam pracę w oddziale celnym w porcie lotniczym zadecydował przypadek, nie miałam na to wpływu. t.k. Mówimy o czasach dość odległych, o zupełnie innej rzeczywistości gospo-darczej i co zrozumiałe politycznej. Jak wtedy wyglądał port lotniczy i w jakich pracowaliście warunkach?

M.B. Budynek portu to był niewielki, bardzo skromny szary budynek. Zresztą krą-żyła w tamtych latach w porcie historyjka – trudno już dziś powiedzieć czy prawdziwa

kontroler celny andrzej czapla pod-czas odprawy podróżnych na lotniku kraków-Balice lata 70-te XX w.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

6 6

– gdy jeden z zagranicznych pasażerów zobaczył budynek por-tu, powiedział, że gdyby właśnie nie wysiadł z samolotu to był-by pewien, że to przystanek autobusowy. Natomiast oddział celny dysponował dwoma maleńkimi pokojami, w tym jeden kierownika, a stanowiska, gdzie dokonywaliśmy odpraw były zlokalizowane tuż za drzwiami naszych pomieszczeń. Takie to były czasy. t.k. W obecnych czasach celników wspiera technika, elek-tronika, informatyka. Jak to wyglądało wtedy?

M.B. Naszym komputerem była głowa, zdobyta wiedza, do-świadczenie i wzajemne wsparcie. Mieliśmy również tzw. „ce-głę”, czyli zbiór obowiązujących przepisów. Nie było wówczas mowy o urządzeniach rentgenowskich, w porcie była jedna bramka do wykrywania metali i to wszystko. O ile w dzisiej-szych czasach mówimy o specjalizacji, to wtedy byliśmy spe-cjalistami od wszystkiego: odprawy podróżnych w obu kierun-kach, pobór należności w wywozie (były taki czasy), depozyty towarów, sprawy karne, odprawy towarów – bardzo różnorod-nych – jak widać na rutynę nie było miejsca. t.k. Jak liczna była obsada oddziału celnego?

M.B. O ile dobrze pamiętam, przez długie lata, było to około dziesięciu osób. Na zmianie pracowały dwie, trzy osoby, choć zdarzały się sytuacje, gdy zmianę pełniła jedna osoba. Sama mam takie doświadczenie w swojej historii zawodowej, choć pracowałam wtedy w oddziale wewnętrznym. Jednego dnia służbę w porcie miały peł-nić dwie osoby, niestety z różnych powodów nie dotarły do pracy. Zostałam wezwana w trybie awaryjnym i pozo-stałam na lotnisku przez dwa dni. t.k. Słuchając pani wspomnień, patrząc z dzisiejszej perspektywy łatwej dostępności lotów naturalnym jest pytanie o podróżnych – kto wtedy latał, kim byli Wasi klienci?

M.B. Pomijając loty oficjalnych delegacji państwo-wych, zespołów sportowych, artystów, które miały cha-rakter okazjonalny, ruch pasażerski w  tamtym okresie miał charakter jednak sezonowy. Były to loty wakacyjne do Bułgarii, Rumunii i  innych ciepłych krajów. Nie da się ukryć, że choć były to loty związane z letnim wypoczyn-kiem, to niektórzy podróżni starali się na takich wyjaz-dach zarobić, stąd też w bagażach znajdowaliśmy różne

rzeczy przeznaczone na handel. W przywozie były to złoto, skóry, futra był okres, gdy masowo do Rumunii wywożono Bi-septol. Sama miałam zaskakujące zdarzenie, gdy jednego razu matka z córką wylatujące na wakacje wywoziły pół walizki… prezerwatyw, jak twierdziły na własny użytek! Mieliśmy rów-nież okres w naszej pracy, który wspominam z przykrością. To czas wpływu polityki na nasze zadania, mam na myśli okres, gdy zatrzymywaliśmy drukowane na zachodzie Europy książki i wydawnictwa, a w okresie po wyborze papieża Jana Pawła II wydawnictwa religijne. t.k. W czasach, gdy wyjazdy zagraniczne były bardzo ogra-niczone, wiele osób pewnie wam trochę zazdrościło, wasza praca miała charakter elitarny. Widywaliście np. znane oso-bistości.

M.B. Rzeczywiście, spotykaliśmy znanych aktorów, polity-ków, sportowców. Proszę jednak pamiętać, że te kontakty mia-ły charakter formalny, zawodowy. W większości przypadków w  tamtych czasach podróżni byli eleganccy, uprzejmi, choć oczywiście zdarzały się również sytuacje konfliktowe. t.k. Dziękuję za rozmowę

W trakcie odprawy celnej linii czarterowej z londynu – lata 70-te XX w.

trzy pytania do podkomisarza Macieja kopacza kierownika zmiany Sekcji kontroli osób oddzia-łu celnego port lotniczy kraków-Balicet.k. patrząc przez pryzmat blisko dwudziestoletniej pra-cy w oddziale celnym w krakowskim porcie lotniczym, na czym twoim zdaniem polega specyfika pracy funkcjona-riuszy celnych na lotnisku.

M.k. Swoistość naszej pracy wynika z tego, że nieustannie stykamy się z podróżnymi, którzy są bardzo różni. I ta różno-rodność zachowań, ich reakcji powoduje, że w naszej pracy niewiele jest sytuacji standardowych, powtarzalnych. Każdy kontakt celnika z podróżnym jest indywidualny i wymaga od osób tutaj pracujących umiejętności właściwej oraz co niezwy-kle ważne szybkiej oceny sytuacji, a w dalszej konsekwencji podjęcia określonej decyzji i wyboru sposobu zachowania. Spektrum sytuacji, z którymi możemy się spotkać na lotnisku jest bardzo duże i dlatego tak ważna jest umiejętność odpo-wiedniego reagowania.

t.k. Jak patrzysz na nas, celników, czy z perspektywy lat zmieniamy się jako grupa zawodowa?

M.k. Oczywiście tak, zmieniamy się. Musimy się zmie-niać, rozwijać bo zmienia się otoczenie, w którym pracujemy. Ogromny postęp nastąpił w dziedzinie wsparcia techniczne-go i informatycznego naszej pracy. Gdy rozpoczynałem pracę dysponowaliśmy jednym, kiepskiej jakości urządzeniem do prześwietlania bagażu. Dzisiaj takich urządzeń mamy kilkana-ście. Bardzo duże zmiany w naszej pracy spowodowało wejście Polski do UE. Zaczęliśmy pracować w zupełnie nowej rzeczywi-stości. To nie tylko zmiana przepisów i zadań – zmieniła się per-spektywa naszej pracy, krajową zastąpiła europejska. Myślę, że nastąpiła duża zmiana jakościowa naszej pracy. To oczywiście trwało w czasie, ale było nieuchronne. Nie chciałbym, aby za-brzmiało to górnolotnie, ale odnoszę wrażenie, że pozytywnie zmieniła się świadomość podróżnych, naszych klientów oraz nas samych, że praca funkcjonariuszy celnych w Polsce ma znaczenie dla kraju i Europy.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 6 7

t.k. gdybyś miał wskazać dolegliwości pracy w oddziale celnym w porcie lotniczym, to na co zwróciłbyś uwagę?

M.k. Z uwagi na fakt, że lotnisko jest granicą państwa i Unii Europejskiej, pracujemy w systemie zmianowym. To powoduje, że służby przypadają również w dni weekendowe, świąteczne, nie mówiąc już o pracy w nocy, więc system zmianowy jest nie-wątpliwie jakąś uciążliwością. Kolejną sprawą, o której już mó-

wiłem jest kwestia podejmowania decyzji, na bieżąco, szybko, mając dodatkowo świadomość, że ta decyzja nie dotyczy tylko jednej osoby, ale może mieć wpływ na pracę lotniska. Takie sy-tuacje mogą rodzić napięcia i stres, a to w nadmiarze staje się czynnikiem negatywnym. t.k. Dziękuję za rozmowę.

„lotnisko jest granicą państwa i Unii Europejskiej, pracujemy w systemie zmianowym. To powoduje, że służby przypadają również w dni weekendowe, świąteczne, nie mówiąc już o pracy w nocy”.

Wywiad z kom. Jerzym piekarzem – kierowni-kiem oddziału celnego w porcie lotniczym rze-szów-Jasionka

– Jest pan kierownikiem oddziału celnego rzeszów-Ja-sionka od 7 lat. czy zmiany, które najbardziej mogliśmy za-obserwować w 2012 r., dzięki oddaniu nowego terminala, ułatwiły pracę naszym funkcjonariuszom czy może są dla nich większym wyzwaniem, bo skala ruchu jak pokazują statystyki systematycznie wzrasta?

Najbardziej widoczne są tutaj ułatwienia, przynajmniej w  ruchu osobowym. Sprzęt jest nowy wiec sprawny. Nowe, przestrzenne otoczenie pomaga także łagodzić ewentualne napięcia. Odprawianie i kontrola zarówno dla celników, jak i  pasażerów w nowym miejscu jest oczywiście bardziej przy-jemna niż w dotychczasowym ciągle modernizowanym ale małym terminalu,. Bryła terminala jest wizytówką miasta i re-gionu zarówno pod względem architektonicznym, jak i funk-cjonalnym. Funkcjonariusze nie muszą już biegać do odpraw w różnych lokalizacjach. Oszczędność czasu jest tutaj wyraźna, a i komfort zwłaszcza w chłodnych miesiącach odczuwalny. Wzrost ruchu lotniczego jest jak najbardziej pożądany, tak dla nas (bo jest praca), jak i dla Portu Lotniczego (bo są pieniądze). Jednym słowem tylko się cieszyć i dbać o to co mamy.– Jakie zadanie, które realizują funkcjonariusze oc rze-szów Jasionka ocenia pan jako najtrudniejsze, a co z kolei jest najbardziej przyjemne w pełnieniu służby na lotnisku?

Trudny bywa kontakt z pasażerem, który czasami po wie-logodzinnej podróży i kilku przesiadkach, zmianie stref cza-sowych nareszcie dociera do domu a tu jeszcze jakieś formal-ności trzeba załatwić. To czasami wyzwala napięcia, a przecież musimy zachować spokój i jak najbardziej komfortowo obsłu-żyć naszych pasażerów. Trudne bywa czasami szybkie podej-mowanie decyzji, bo samolot nie czeka na pasażera a zakres tematów jest duży. Ten kto decyduje się na pracę na lotnisku musi sobie zdawać także sprawę z konieczności ciągłej dys-pozycyjności czy ze zwiększenia natężenia pracy w okresie letnim, a więc ograniczeń urlopowych. Lotnictwo jest bardzo zależne od pogody, a celnik pracujący na lotnisku, de facto pracuje w lotnictwie. Żartobliwie, najłagodniej przechodzą to ci, którzy preferują sporty zimowe albo latają na wczasy do cie-płych krajów. Do przyjemnych stron pełnienia służby na lotni-sku zaliczyłbym bliski kontakt ze znanymi osobami świata sztu-ki czy polityki. Można uzyskać autografy drużyn narodowych różnych dyscyplin, zrobić pamiątkową fotkę, popatrzeć na star-tujące samoloty różnych typów i wielkości, dotknąć, zobaczyć z bliska i „od kuchni” – bo kapitanowie zapraszają czasem do kokpitu. Lotniskowy celnik uzyskuje dawkę wiedzy z dziedzin bezpieczeństwa, ochrony, ruchu wewnątrz lotniska, łączności np. z kontrolą lotów. Myślę, że funkcjonariusze pełniący służbę na lotnisku w Jasionce mogą osiągnąć dużo satysfakcji ze swo-jej pracy. Jesteśmy na pierwszej linii i dosłownie sami sobą pro-mujemy naszą służbę i region, w którym mieszkamy. Dla osoby chcącej się rozwijać, może być to bardzo ciekawa i fajna praca.– Jakie wydarzenie na przestrzeni 18 lat pracy na lotnisku zapadło panu szczególnie w pamięci?

Może niekonieczne jakieś konkretne wydarzenie a raczej okres, który można nazwać „azerbejdżańskim”.

Koniec lat 90-tych ub. w. Nie ma żadnego stałego połączenia nawet z Warszawą. Jest posterunek celny, w którym pracuje 4 celni-ków często całą dobę. Port lotniczy, który można zobaczyć jeszcze w filmie „Wniebowzięci” Andrzeja Kondratiuka ze Zdzisławem Ma-klakiewiczem i Janem Himilsbachem. I są wielkie samoloty IŁ-76, takie na 40 ton ładunku, które latają 3-5 razy w tygodniu, bo wtedy rozwijał się handel właśnie z Azerbejdżanem. Obserwowaliśmy te starty załadowanych do maksimum samolotów, dla których czasa-mi prawie brakowało pasa. Wtedy przylot tak dużych maszyn był sensacją. To okres udaremnienia przeze mnie i kolegów przemytu 10 szt. śmigłowców Mi-2, które próbowano wprowadzić do Polski bez opłat celnych z rozpadającego się ZSRR. Ta eskapada zakoń-czyła się w Rzeszowie na lotnisku bo tu, pechowo się złożyło dla przemytników, pracowali celnicy-lotnicy, którzy „zwęszyli” co w tra-wie piszczy. Oczywiście zatrzymaliśmy te śmigłowce i zabezpieczy-liśmy do dalszego postępowania na terenie Aeroklubu Rzeszow-skiego aż orzeczono ich przepadek… – czyli pełen sukces.

kom. Jerzy piekarz kierownik oddziału celnego rzeszów-Jasionka

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

6 8

– port lotniczy rzeszów-Jasionka jest dla pana ważny nie tylko z powodu pełnionej funkcji. Proszę opowiedzieć nam o swojej pasji i sukcesach związanych z lotnictwem.

W lotnictwie „siedzę” od 16 roku życia, kiedy to zacząłem latać na szybowcach. Przez te wszystkie lata doszedłem do poziomu pilota instruktora samolotowego i szybowcowe-go. Szkolę studentów pilotażu na Politechnice Rzeszowskiej, w Aeroklubie i innych jednostkach. Mogę powiedzieć, że „wy-latałem” samolotami ponad 3, 5 tys. godzin a na szybowcach ok tysiąc. Uczę latać w dzień, w nocy i w trudnych warunkach, tylko wg przyrządów, na samolotach jedno i wielosilnikowych.

Za lotnicze osiągnięcie uważam uzyskanie złotej odznaki szy-bowcowej z trzema diamentami, przyznawane przez międzyna-rodową federację lotniczą FAI, zaś za osobiste niewątpliwie umie-jętność wykonywania dalekich przelotów nad Atlantykiem z USA do Europy i odwrotnie, małymi, jednosilnikowymi samolotami.

Przygotowanie do takich dalekich eskapad wymaga po-szerzenia wiedzy lotniczej z różnych dziedzin np. meteorolo-gii globalnej, przepisów międzynarodowych, bezpieczeństwa i  przeżycia w ekstremalnych warunkach. Przydaje się też tro-chę szczęścia, odwagi i szybkości decyzji. Na lotnisku spędzi-łem i spędzam bardzo dużo czasu, bo kończąc codzienną pracę w oddziale celnym przenoszę się na drugą stronę lotniska i pra-cuję jako instruktor także w soboty i niedziele. Coś co jest pasją szybko nie męczy, jeśli już przychodzi potrzeba odpoczynku wybieram się nad zalew soliński żeby dla odmiany pożeglować.

rozmawiała:mł. rachm. Edyta Chabowska

rzecznik prasowy Izby Celnej w Przemyślu

Dwie dekady na ŁawicyDossier: Sławomir Klawitterstaż w administracji celnej: 24 latastopień: aspirant celnystanowisko: starszy specjalista celny

Sławku, odkąd ciebie znam zawsze kojarzyłem ciebie z lot-niskiem. ile to już lat w oc Ławica?

Na Ławicy stuknęło mi już „oczko”. Z obecnie zatrudnionych w oddziale mam niewątpliwie najdłuższy staż, gdyż jestem tu-taj na stałe od 1993 roku. Pracę zaczynałem w 1991 roku od tworzonego wówczas Działu Operacyjnego. Potem był Oddział Celny przy ul. Składowej, krótki epizod w Punkcie Odpraw Cel-nych C.Hartwig na Plewiskach, Oddział Celny Składy Celne i Za-sadniczy Kurs Celny. Po ZKC-u trafiłem do Posterunku Celnego na Ławicy i tak zostało do dzisiaj.

Jak wyglądała wtedy wasza praca i w jakich warunkach wówczas funkcjonowaliście?

Pracę na lotnisku rozpocząłem od Cargo. Pamiętam, że do czasu uruchomienia pierwszego połączenia zagranicznego z  Dusseldorfem (28.03.1993) przesyłki zagraniczne docierały do Poznania wyłącznie za pośrednictwem Warszawy, na prze-kazie. Załoga posterunku liczyła cztery osoby, z czego dwie pracowały na cargo a dwie, w tym kierownik, obsługiwały ruch osobowy. Warunki były nieporównywalne do dzisiejszych. Na-szym miejscem pracy, w którym przyjmowaliśmy zgłoszenia celne, była budka z dykty o powierzchni około 4 m2, w której

Bohater wywiadu i jego przyjaciel hugo

mieściło się biurko, niewielki stolik, maszyna do pisania, dwa krzesła i rzecz najważniejsza – taryfa celna. Takie to były moje początki.Jakie wydarzenia z 21-letniej służby na lotnisku utkwiły ci najbardziej w pamięci?

Zacznę od sukcesu. Na pewno takim było zatrzymanie wa-lizki pełnej anabolików, w którym to miałem swój udział. Tury-sta, który je przewoził w bagażu rejestrowanym, nie posiadał żadnych rzeczy osobistych, nawet bielizny osobistej czy choć-by szczoteczki do zębów. Całą przestrzeń walizki postanowił wykorzystać na drogocenny towar. Zabawne było to, że całą kontrabandę owinął w hotelowy ręcznik – może myślał, że uchroni to go przed urządzeniami RTG?

Sukcesy i porażki chodzą parami. Kiedyś poddałem rewizji celnej bagaż dobrze zbudowanego, wysportowanego męż-czyzny. Zakładałem, że może przewozić anaboliki czy środki dopingujące. Oczywiście niczego takiego w bagażu nie znala-złem a podróżny przedstawił mi się jako jeden z komendantów wielkopolskiej policji. Oczywiście wyraził też pełne zrozumie-nie dla podjętych przeze mnie działań. Tym razem mój nos mnie zawiódł.powiedz coś na temat twoich pasji i zainteresowań poza-zawodowych.

Nie będę chyba oryginalny jeśli wśród moich pasji wymie-nię podróże ze szczególnym wskazaniem podróży lotniczych. Bakcylem podróżowania zaraziłem się już na początku mojej służby w OC Ławica od pracowników lotniska. Od tej pory sta-ram się przynajmniej raz do roku gdzieś wylecieć. Najbardziej egzotyczne kierunki, które udało mi się odwiedzić to Zjedno-czone Emiraty Arabskie, Malezja i Tajlandia.

Drugą moją pasją są papugi. Od 14 lat mam papugę Żako, ze świadectwem CITES o imieniu Hugo. Wcześniej miałem sie-dem papug ale zawsze marzyłem o Żako. Kultowy tekst Hugo brzmi „Dzień dobry, mam na imię Hugo, mam cztery paluszki”. Hugo jest niesamowicie kreatywny i ma charakter. Zmienia po swojemu teksty piosenek, np. zamiast „wlazł kotek na płotek i mruga” deklamuje „wlazł kotek na płotek i Hugo”. Do jego ulu-bionych kawałków należy też „Chodzi lisek koło drogi”. Hugo jest moją radością i przyjacielem.czy po tylu latach pracy w naszym zawodzie czegoś żału-jesz, czy cokolwiek byś zmienił?

Kiedyś, zanim zostałem funkcjonariuszem celnym, uczyłem przez trzy lata w szkole. Kiedy zatrudniłem się w urzędzie na początku czegoś mi brakowało, ale potem doszedłem do wnio-

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 6 9

sku, że to był krok we właściwym kierun-ku. Dziś mam wrażenie, że jestem we właściwym miejscu. Bardzo podoba mi się niemiecki system celny i chciałbym abyśmy czerpali z niego wzorce. Jest OK.Dziękuję ci za rozmowę i poświęcony czas.

rozmawiał podkom. cezary kosman

rzecznik prasowy Izby Celnej w Poznaniu

Wywiad z komisarzem celnym Markiem Woj-ciechowskim, kierownikiem zmiany w Oddziale celnym „port lotniczy” w gdańskuMarcin Daczko: naszą rozmowę zacznę dość przewrotnie. Miejsce twojego zamieszkania leżało kilkaset metrów od lotniska. teraz do pracy masz kilkanaście kilometrów, choć miejsce zamieszkania pozostało to samo. Wytłumacz na-szym czytelnikom, jak to możliwe ?

MW: Rzeczywiście, a to dlatego, że historia gdańskiego lotnictwa cywilnego, od jego początków, aż do połowy lat sie-demdziesiątych minionego wieku, związana jest z dzielnicą Wrzeszcz. Materialne ślady infrastruktury lotniska pozostały tam do dziś, na przykład tak charakterystyczne elementy jak hangar, będący obecnie gmachem centrum handlowego czy pas startowy, który jest teraz częścią nowej arterii komunika-cyjnej tzw. Trasy Słowackiego. Łączy ona porty lotniczy i mor-ski. Ze względów zmieniającej się infrastruktury technicznej oraz postępującej urbanizacji, w połowie lat 70-ch zmieniono lokalizację lotniska. Zostało przeniesione w miejsce wówczas jeszcze odległe od zwartej zabudowy, w kierunku miejscowo-ści Rębiechowo, gdzie pozostaje i rozwija się do dziś. Jest to miejsce odległe o te właśnie kilometry od Wrzeszcza, choć już nie od miasta.MD: Jak zaczęła się twoja przygoda z oddziałem celnym „port lotniczy” ?

MW: W trakcie pracy w administracji i Służbie Celnej miałem szczególną możliwość poznać specyfikę obsługi celnej wszyst-kich bodaj rodzajów środków transportu, głównie w ruchu granicznym. Lotnisko było jednym z pierwszych miejsc służby, a szczególnym ze względu na fakt, że osobowy ruch lotniczy był wówczas dość elitarną formą podróżowania – dominującą grupę podróżnych stanowili biznesmeni i zmieniające się zało-gi marynarzy. W zakresie cargo natomiast wszystkie przesyłki podlegały obsłudze celnej, ponieważ były to czasy zdecydo-wanie „przedunijne”. Lotnisko przez swoją dynamikę i szerokie spektrum zagadnień sprzyja rozwojowi. Na tym polegała dla mnie unikalność służby w lotniczym oddziale celnym. Chociaż późniejsza służba, głównie w dużych oddziałach morskich, mia-ła niewątpliwie niespotykaną gdzie indziej specyfikę, to z chę-cią wracałem po latach do służby na lotnisku. Tym bardziej, że było to już zupełnie inne miejsce i przynosiło inne wyzwania.MD: choć podobno nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki?

MW: Do rzeki można, tyle że woda w niej nie jest już ta sama. To właśnie miał na myśli Heraklit z Efezu, mówiąc „panta rhei”. Również Oddział Celny Port Lotniczy Gdańsk-Rębiechowo był zdecydowanie innym miejscem, gdy po latach znów podejmo-wałem w nim służbę. Jako cło poruszaliśmy się już legislacyj-nie w obszarze celnym Wspólnoty. Zasadniczej zmianie uległo też spektrum podróżnych, którzy stanowili już reprezentację całego społeczeństwa – ze względu na otwarcie granic, rynku pracy, przestrzeni powietrznej oraz powstanie dostępnych ta-nich linii lotniczych. Z powodu niespotykanej w naszej historii dynamiki wzrostu osobowego ruchu lotniczego, gdański port lotniczy stał właśnie w perspektywie budowy nowego termi-nala. Miało to bezpośredni wpływ również na naszą służbę, zarówno w tym czasie, jak też w niedługiej przyszłości. Nowe zadania, nowe warunki, nowe standardy. Nowe, to znaczy rów-nież inne. Nowy terminal został w szybkim czasie zbudowany w istotnej części, zmieniła się też bezpośrednio niewidoczna infrastruktura. Powstały nowe obiekty w otoczeniu lotniska, np. centrum biurowe i hotel, trwają dalsze prace budowlane na samym lotnisku. Szczególnie istotne są te, które zmienią poziom tzw. ILS, pozwalając na starty i lądowania w trudnej widoczności, bardzo zaawansowana jest budowa części przy-lotowej nowego terminala pasażerskiego, co spowoduje ade-kwatną zmianę pomieszczeń kontrolnych oddziału celnego. Na lotnisku funkcjonują już nowe rękawy dla pasażerów, które

na płycie lotniska

kom. Marek Wojciechowski

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

7 0

umożliwią wejście do samolotu, bez przechodzenia po płycie lotniska. W pobliżu także na ukończeniu jest budowa unikalnej kolei metropolitalnej. Nie ma precedensu obecna dynamika zmian, zarówno charakteru, jak też środowiska naszej służby w gdańskim lotniczym oddziale celnym. MD: inwestycje i przebudowa lotniska związane były nie tylko z rosnącym ruchem pasażerskim. Stanowiły także element przygotowań do euro 2012.

MW: Ten element doszedł niezależnie i nieco później, jako efekt dosłownie losowy –losowania miast-gospodarzy turnieju Euro 2012. Niewątpliwie zwiększyło to dynamikę zmian, za-równo w aspekcie rozwoju portu lotniczego, jak też warunków służby i wyposażenia w sprzęt do kontroli celnej. W czasie Euro wykonywaliśmy czynności kontroli i dozoru w nowym termi-nalu odlotowym, w zmodernizowanym terminalu przyloto-wym. Wyposażeni zostaliśmy w nowatorski system kontroli rtg bagażu rejestrowanego w odlocie, w bramkę do wykrywania substancji narkotycznych i wybuchowych w przylocie oraz po-dobne urządzenia przenośne. Choćby one, ale też sprzęt kom-puterowy, w tym również przenośny, pozwoliły służbie celnej na lotnisku na wysoką jakość gotowości do obsługi turnieju. Podobnie jak nowa infrastruktura portu lotniczego stanowiła o wysokiej sprawności i estetyce obsługi podróżnych, w tym drużyn i kibiców rozgrywek. Elementy infrastruktury, wyposa-żenia i przygotowania merytorycznego obydwu instytucji dały rzeczywisty efekt synergii, sprawnej obsługi gości i pozytywne-go wizerunku miejsca. MD: W tych dniach wiele osób pewnie wam trochę zazdro-ściło. gwiazdy znane z boisk, jak choćby reprezentacja hiszpanii, prawie na wyciągnięcie ręki. często widujecie np. znane osobistości.

MW: Reprezentacja Hiszpanii i towarzyszący jej pozytywnie żywiołowi kibice, dodający kolorytu nie tylko meczom ale sa-

memu naszemu miastu, reprezentacja Niemiec, przylatująca efektownym samolotem i towarzyszące jej wizyty Pani Kanc-lerz Republiki Federalnej, ale też niezwykle udanie wpisujący się szczególnie w atmosferę Sopotu i Gdańska drużyna i kibice Irlandii oraz licznie przybywający i mile widziani kibice repre-zentacji Grecji – to tylko najbardziej spektakularne gwiazdy turnieju a zarazem goście lotniska w tamtym czasie. Nie tyl-ko sport stanowi jednak o wizytach znanych osobistości, ale też wydarzenia z innych sfer życia publicznego. W ostatnich tylko latach były to wizyty gości w związku z tak unikalnymi wydarzeniami jak choćby prezydencja polska UE, czy całkiem niedawno spotkanie szefów służb celnych państw Unii Euro-pejskiej oraz Chorwacji i Turcji. Lotniska z zasady są miejscami, w których spotyka się znane osobistości i niejednokrotnie ob-sługa takich osób i wydarzeń jest przedmiotem naszych zawo-dowych czynności. Codzienna biurowa praca w takim miejscu, chociaż może mniej widowiskowa, również potrafi być bardzo ekscytująca, głównie ze względu na newralgiczny charakter transportu lotniczego.MD: czy do pracy na lotnisku trzeba mieć jakieś specjalne predyspozycje?

MW: Niewątpliwie konieczna jest odwaga w podejmowaniu decyzji. Odwaga, ponieważ w środowisku skrajnie ograniczo-nego czasu i wyjątkowej wrażliwości tego rodzaju podróżnych, podejmowanie decyzji jest obarczone niesłychanie wysokim ryzykiem. Ale właśnie to stanowi o wysokiej jakości meryto-rycznej tego rodzaju służby. Mimo ciężaru odpowiedzialności daje satysfakcję. Zarazem tworzy intelektualną sprawność, jak też jest jej wyrazem. Wydaje mi się, że to właśnie jest unikalny walor służby celnej na lotnisku. Odwaga podejmowania decy-zji na każdym jej stanowisku.

MD: Dziękuję za rozmowę.

Przesyłki lotnicze

a) Dynamiczny wzrost odpraw przesyłek lotni-czychZ dniem 01 stycznia 2011 roku w Porcie Lotniczym im. Miko-

łaja Kopernika we Wrocławiu rozpoczęły działalność graniczne jednostki organizacyjne Urzędu Celnego we Wrocławiu – Od-dział Celny Towarowy Port Lotniczy Wrocław-Strachowice i Od-dział Celny Osobowy Port Lotniczy Wrocław-Strachowice.

Oddziały celne powstały z referatu kontroli zgłoszeń cel-nych i procedur uproszczonych oraz z sekcji kontroli osób wcześniej funkcjonującego Oddziału Celnego Port Lotniczy Wrocław-Strachowice.

Zmiana organizacyjna była podyktowana koniecznością zapew-nienia sprawnej i efektywnej obsługi celnej sukcesywnie wzrastają-cej ilości odpraw celnych, zarówno towarów, jaki i pasażerów.

Podkreślić należy, że ponad 87% ogólnej ilości zgłoszeń cel-nych w przywozie dokonywanych jest z zastosowaniem proce-dury uproszczonej.

Oddział Celny Towarowy Port Lotniczy Wrocław-Strachowi-ce w swej właściwości rzeczowej stosuje wszystkie procedury celne w pełnym zakresie towarowym. Wyjątkiem są tylko wy-wozowe odprawy celne towarów rolnych podlegających re-fundacjom finansowym.

Zapewniamy obsługę celną towarom przewożonym trans-portem lotniczym i drogowym. Jesteśmy zarówno urzędem celnym wyjścia, jak i urzędem celnym wyprowadzenia towa-rów poza obszar celny Unii Europejskiej – w 2013 roku było ponad 25 tys. potwierdzeń wywozu towarów.

W prowadzonych czynnościach z zakresu kontroli celnej i  w wyniku stosowania analizy ryzyka ujawniane są niepra-widłowości skutkujące wszczynaniem postępowań celnych, zarówno w sprawach stricte celnych, jak i ograniczeń poza ta-ryfowych, a także postępowań karno-skarbowych z tytułu na-ruszenia przepisów prawa celnego.

I tak np. w zakresie przestrzegania przez podmioty dokonu-jące obrotu towarowego z zagranicą zasad systemu zgodności

wyrobów z zasadniczymi i szczegółowy-mi wymaganiami, określonymi w usta-wodawstwie Unii Europejskiej i krajowy-mi, w okresie 01.01.2013 – 30.06.2014 funkcjonariusze celni OCTPL dokonywa-li zatrzymywania towarów z jednocze-

W pierwszym roku funkcjonowania Oddział Celny Towarowy Port Lotni-czy przyjął ponad 113 700 zgłodzeń celnych, a w roku 2012 o 12% więcej. W roku 2013 było ich już ponad 130 tys.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 7 1

Funkcjonariusz podczas rewizji

snym występowaniem z wnioskami do wyspecjalizowanych organów o wydanie opinii w sprawie.

Wnioski te były adresowane do :– Delegatury Urzędu Komunikacji Elektronicznej we Wrocławiu,– Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Han-

dlowej we Wrocławiu,– Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyro-

bów Medycznych i Produktów Biobójczych w Warszawie,

– Państwowej Inspekcji Pracy we Wrocławiu,– Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Bu-

dowlanego we Wrocławiu,– Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego we

Wrocławiu.W odpowiedzi na wnioski OCTPL, wyspecjalizowane organy

wydały ogółem 123 opinie, wśród których:– 117 – uznających, że zatrzymane towary nie spełniają wy-

magań zasadniczych i/lub szczegółowych,– 6 – towary są zgodne z wymaganiami.

Wartość zatrzymanych towarów wg dokumentów określa-jących wartość celną wyniosła:– 492785,59 USD– 80345,00 CNY (Chiny)– 7884,40 EUR

Towary, w stosunku do których organy wyspecjalizowane wydały negatywne opinie były zwracane do nadawców lub – po uprzednim otrzymaniu Pozwolenia – wprowadzane do skła-dów celnych celem usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości w oznakowaniu towarów znakami „CE”, dołączania do wyrobów instrukcji obsługi, uzupełnienia dokumentacji technicznej.

Informacje o zatrzymanych towarach były przekazywane do systemu nadzoru rynku „RAPEX”.

W Oddziale Celnym Towarowym Port Lotniczy dokonują zgłoszeń celnych podmioty gospodarcze z terenu całego kraju,

w tym wiele ze statusem AEO.Większość przedsiębiorców reprezen-

towana jest przez 12 podmiotów zapew-niających obsługę celną i spedycyjną, spośród których 11 posiada status AEO, a  jedna z pozostałych przygotowuje się do wystąpienia ze stosownym wnioskiem.

W celu zapewnienia sprawnej i efek-tywnej obsługi celnej naszym klientom, a także dbałości o wzmacnianie pozy-tywnego wizerunku Służby Celnej, w Od-dziale Celnym Towarowym Port Lotniczy Wrocław-Strachowice przyjęto jako stan-dard utrzymywanie bieżącego kontaktu z przedsiębiorcami oraz organizowania cy-klicznych spotkań i szkoleń, w trakcie któ-rych przekazywane są aktualne informacje o kolejnych ułatwieniach wprowadzanych przez Służbę Celną.

kom. Stefan MożdżyńskiIzba Celna we Wrocławiuterminal Dworca towarowego cargo we Wrocławiu po rozbudowie

co „piszczy” w przesyłkach lotniczych?Każdego dnia tysiące przesyłek jest przeładowywanych

w terminalu cargo lotniska w Gdańsku-Rębiechowie. Znacząca większość z nich nie zawiera w sobie żadnych „niespodzianek”, które mogłyby zainteresować funkcjonariuszy pomorskiej Służby Celnej. Jednak, jak od każdej reguły, zdarzają się wyjąt-ki. Wśród przesyłanych paczek funkcjonariusze znajdują także takie, które zawierają lub mogą zawierać substancje niedozwo-lone, najczęściej jest to jakiś „biały proszek”. Samo zatrzymanie takiej przesyłki, oparte m.in. na analizie ryzyka, to tylko pierw-szy etap sprawy. Trzeba jeszcze poddać je gruntownej analizie laboratoryjnej, by stwierdzić, co znajduje się w kolorowych

opakowaniach z napisem „Tajfun”, „Euforia Drink”, „Magiczne drzewo” czy też „Sex drink for men”. Czy są to substancje, które zawierają związki wymienione w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii, czy też są to sterydy anaboliczne lub aromatyzo-wany tytoń do palenia w postaci gęstej, kleistej mazi. I właśnie w tym momencie do akcji wkraczają funkcjonariusze i pracow-nicy laboratorium celnego w Gdyni, którzy poszukują odpo-wiedzi na pytanie postawione w tytule. W ostatnim czasie ich zadaniem było zidentyfikowanie ponad 50 próbek substancji, które zatrzymali funkcjonariusze Granicznego Referatu Zwal-czania Przestępczości „Port Lotniczy” oraz Oddziału Celnego „Port Lotniczy” w  Gdańsku. Jak różnorodne specyfiki mogą

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

7 2

zawierać przesyłki, niech świadczy fragment opisu jednego z badań:

„Próbkę stanowił biały krystaliczny proszek umieszczo-ny wewnątrz dwóch kapsułek. Biało-czerwone kapsułki umieszczono w osobnych woreczkach strunowych przy-czepionych zszywkami do kartoników…. Analizy wykona-ne technikami FTIR wykazały w obu kapsułkach obecność 4-fluorometkatynonu (4-FMC). Identyfikacja substancji została potwierdzona techniką GC/MS. Substancja ta … jest wymieniona w ustawie o przeciwdziałaniu narkoma-nii w wykazie substancji psychotropowych z grupy I-P”.Najczęściej identyfikacja badanych specyfików skutkuje

zaliczeniem ich do grupy środków zastępczych, zgodnie z de-finicją ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, czyli tzw. „do-palaczy”. W przesyłkach lotniczych zatrzymywane są również sterydy anaboliczne i leki. W jednej z paczek pracownicy labo-ratorium celnego w Gdyni zidentyfikowali również pochodne amfetaminy. Często jednak wynik badania daje podstawy do przypuszczeń, że substancja może działać psychoaktywnie, ale nie sposób znaleźć jej w załącznikach do ustawy o prze-ciwdziałaniu narkomanii lub rozporządzenia Parlamentu Euro-pejskiego w sprawie prekursorów narkotykowych. Taki wynik obrazuje, jak dużą pomysłowością wykazują się producenci nielegalnych używek.

Jednak trafiające do laboratorium przesyłki lotnicze nie za-wierają tylko substancji zakazanych. Często również wykony-wane są badania pozwalające na określenie, do którego kodu

taryfy celnej zakwalifikować dany towar. Jedna z ostatnich ta-kich identyfikacji dotyczyła tkanin bawełnianych.

Podsumowanie tego krótkiego artykułu można zamknąć w kilku słowach: przesyłki lotnicze stanowią ciekawy zakres ba-dawczy dla pracowników laboratorium, a efekty badań przy-noszą czasem zaskakujące rezultaty.

rzecznik prasowy izby celnej w gdynist. rachm. Marcin Daczko

Badanie w laboratorium celnym

Loty wojskowe

psy Służby celnej w portach lotniczych

powrót z dalekiego kraju

9 maja 2013 r. na lotnisku w Goleniowie powitano kolejnych żołnierzy 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej wracają-cych z misji w Afganistanie. Wśród powracających znaleźli się oficerowie dowództwa kontyngentu.

Żołnierzy na lotnisku w Goleniowie powitał dowódca szczecińskiej „Dwunastki” generał dywizji Ireneusz Bartniak, zastępca dowódcy 12.  Brygady Zmechanizowanej pułkownik Daniel Butryn. Żołnierzy witali również Wojewoda Zachod-niopomorski Marcin Zydorowicz, prezydent Miasta Szczecina Piotr Krzystek oraz przedstawiciele służb mundurowych i gar-nizonowych. Służbę Celną reprezentowała dyrektor Izby Celnej w Szczecinie Lidia Mołodecka.

izba celna w Szczecinie

W goleniowie Służba celna w latach 2003-2013 odprawi-ła ponad 12 tys. polskich żołnierzy biorących udział w mi-sjach w iraku i afganistanie

kilka słów o pracy psów

T.k. Spotykamy się na terenie portu lotniczego w krako-wie, o ile obecność celników na lotnisku nie dziwi to poja-

wia się pytanie, co na lotnisku robią psy pracujące w Służ-bie celnej?przewodnicy nory i oskara (labradorów izby celnej w krakowie):

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 7 3

P.: Pies kojarzy szukanie zapachów narkotyków ze znalezieniem zabawki i późniejszą zabawą z przewodnikiem. Zabawa to gonitwa za rzucona zabawką, przekomarzanie z przewodnikiem. War-to jednak pamiętać, że praca węchowa jest dla psa olbrzymim wysiłkiem psy-chicznym i powinien on okresowo od-poczywać. t.k. Wasze psy, czyli nora i oskar są labradorami, to rasa najczęściej wyko-rzystywana w polskiej Służbie celnej, dlaczego?

P.: Labradory są bardzo łagodne i  przyjacielskie. Są pozbawione agresji, w związku z tym doskonale mogą praco-wać wśród ludzi, czyli np na lotniskach. Są psami myśliwskimi, aportującymi. Chętnie się uczą. t.k. kończąc naszą rozmowę proszę o kilka przykładów ujawnień narkoty-ków gdzie pomogły psy.

P.: Często zdarza się, że obcokrajowcy posiadają niewielkie ilości narkotyków nie wiedząc, że polskie przepisy nie ze-zwalają na posiadanie nawet najmniej-szej ilości substancji odurzających. Jed-

nak niektórzy świadomie próbują oszukać celników.Psy ujawniły marihuanę ukrytą w słoikach z gołąbkami w  sosie pomidorowym.

Narkotyk wielokrotnie zawinięty w woreczki foliowe, pomiędzy które rozsypano pieprz miał przypominać jeden z pulpetów.

W innym przypadku para studentek powracających do Polski z Amsterdamu ukry-ła narkotyki w butelkach z szamponem. Woreczki strunowe zawierały w tym przypad-ku marihuanę i grzybki halucynogenne. tylko te przykłady pokazują jak świetnym narzędziem jest psi nos. Dziękuję za rozmowę.

rozmawiał kom. tomasz kierskiizba celna w krakowie

rita – owczarek belgijski

Psy pracujące w Izbie Celnej w Krakowie każdego roku ujawniają kilkadziesiąt przy-padków posiadania narkotyków.

Służba Celna wykorzystuje psy w swo-jej pracy już od wielu lat. Obecnie w kra-kowskim porcie lotniczym pracują dwa „celnicze” labradory, które są przeszkolo-ne do wykrywania substancji odurzają-cych, czyli mówiąc prościej narkotyków.t.k. W jaki sposób psy trafiają do służby?

P.: W przypadku zapotrzebowania na pracę psa dyrektor izby celnej powołuje komisję, która dokonuje wyboru, kwali-fikacji i gdy pies zostanie wytypowany zakupu psa. Te, które zostały zakwalifi-kowane, gdy mają od 6 do 12  miesię-cy kierowane są wraz ze swoim prze-wodnikiem do ośrodka szkoleniowego na pierwszy kurs. Trwa on 2 miesiące, podczas których psy poznają pierwsze zapachy narkotyków. Po tym pierw-szym szkoleniu wracamy do pracy, gdzie sprawdzamy i ćwiczymy zdobyte umie-jętności. Po kolejnych 6 miesiącach psy i przewodnika czeka kolejny kurs, na którym psy poznają pozostałe zapachy narkotyków.t.k. Dlaczego korzystamy z psów i właściwie, dlaczego chcą one praco-wać i szukać narkotyków?

P.: O przydatności psów decyduje oczywiście świetnie rozwinięty zmysł węchu. Praca psów wynika również z  ich chęci i predyspozycji do zabawy. W szkoleniu wykorzystujemy metodę aportowo-zabawową. W rzeczywistości psy nie wiedzą, że oddają wielką przy-sługę ludziom. Pracują dlatego, że chcą się bawić ze swoim przewodnikiem. Psy poznają zapachy narkotyków, aby wie-dzieć czego mają szukać, jednak co bar-dzo wyraźnie trzeba powiedzieć nie są w żadnym stopniu uzależniane czy też karmione narkotykami. Trudno sobie wyobrazić sytuację, że psy które poszu-kują mat. wybuchowych byłyby karmio-ne trotylem czy dynamitem.t.k. W jaki sposób nagradzacie psy, gdy ujawnią zapach narkotyków?

Wraz z rozpoczęciem współpracy z Lotniskiem im. F. Chopina w Warszawie nowych przewoźników: EMIREMIRATES AIR LINES, QATAR, EL AL Israel Airlines oraz PLL „LOT’’, pojawiła się najnowo-cześniejsza flota z samolotami o największym zasięgu. Oto one:

1. Boeing 787 Dreamliner Samoloty te należą do grona dużych samolotów szerokoka-

dłubowych, o rozpiętości skrzydeł od 52 do 62 m. Na ich pokła-dzie jest od 252 do ponad 360 miejsc pasażerskich. Dotychczas największym samolotem regularnie latającym z Warszawy był

zabierający na pokład do 247 pasażerów Boeing 767, o rozpię-tości skrzydeł „zaledwie” 47,6 m.

2. antonov an-225Pierwsze miejsce wśród największych gigantów przypadło

transporterowi radzieckiej produkcji An-225 Mrija (z ukraiń-skiego „marzenie”). W całej historii wybudowano jedynie dwa egzemplarze tej maszyny. Do chwili obecnej komercyjnie uży-wany jest tylko jeden Antonov, który służy do przenoszenia ciężkich ładunków (np. helikopterów). Rozmiary poszczegól-

5. Wielkie samoloty

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

7 4

nych części tego samolotu są imponujące: długość kadłuba wynosi 84 m, rozpiętość skrzydeł ponad 88 m, a wysokość nie-co ponad 18. Na pokład zabrać może ładunek o masie 250 ton, a wszystko to dzięki sześciu silnikom dwuprzepływowym. Mak-symalną prędkość osiąga przy 850 km/h. Z pełnym ładunkiem zasięg tego samolotu wynosi 4500 km. Na godzinę lotu zużywa średnio 18 ton paliwa. Co ciekawe, załadunek odbywa się przez ogromne przednie wrota, które otwierają się po uniesieniu nosa kadłuba. Antonov zawitał do Polski dwukrotnie. W 2003 roku, kiedy lądował na poznańskiej Ławicy dostarczając bęben korujący o masie 128 ton oraz w 2005 roku w Pyrzowicach pod Katowicami, skąd zabrał 3 helikoptery.

3. airbus a380Potocznie nazywany SuperJambo, Airbus A380 jest obec-

nie największym eksploatowanym samolotem pasażerskim na świecie. W kadłubie o długości prawie 73 m podróżować może aż 853 pasażerów (w opcji jednoklasowej) lub 555 osób (w  opcji podziału na 3 klasy). Wzbija się na wysokość ponad

Boeing 787-8 Dreamliner w pełnej okazałości

10 km, a wszystko to za pomocą skrzydeł o rozpiętości 80 m i czterech silników Rolls--Royce. Wielorybi kształt kadłuba sprawia, że na pokładzie znajdują się dwa poziomy pasażerskie. Pierwszy komercyjny lot Air-busa A380 odbył się na trasie z Singapu-ru do Sydney 25 października 2007 roku. Maszyna wówczas zabrała 471 pasażerów, w  tym 12 w pierwszej klasie (tzw. Singa-pore Airlines Suites, gdzie fotele rozkłada-ją do wymiarów łóżka), 60 w klasie biznes oraz 399 w klasie ekonomicznej. Możliwe osiągi maszyny są zaskakujące. Maksymal-na prędkość wynosi ponad tysiąc km/h, zasięg 15 tys. km.

4. Boeing 747-8Choć ten typ maszyny nie jest jeszcze

eksploatowany komercyjnie, to nie mo-gło zabraknąć go w naszym rankingu.

Pierwszy egzemplarz wykonał dziewiczy lot 8 lutego 2010 roku. Wkrótce będzie występował w dwóch wersjach: 747-8l (pasażer-ski) i 747-8F (towarowy). Pierwszy model posiada kadłub o dłu-gości ponad 76 m oraz rozpiętość skrzydeł wynoszącą 68,5 m. I tylko ten ostatni parametr decyduje o rozmiarowej wyższości w stosunku do jego największego konkurenta, jakim jest Airbus A380. Boeing 747-8 zabierze na pokład (w konfiguracji 1-kla-sowej) 581 pasażerów. Z kolei wersja transportowa udźwignie ładunek o masie 140 ton. Najnowsza maszyna ze stajni Boeinga prześciga Airbusa A380 w oszczędności paliwa (o 11% mniejsze zużycie w przeliczeniu na jednego pasażera) oraz w samej masie (o 10% mniejszy w przeliczeniu na jednego pasażera).

5. Boeing 747-400Potocznie nazywany Jumbo Jet ustępuje wśród pasażer-

skich samolotów jedynie Airbusowi A380 i nowszemu mode-lowi Boeinga 747-8. Wersja 747-400 wyróżnia się spośród in-nych maszyn charakterystycznym garbem, w którego środku znajduje się górny pokład pasażerski. W zależności od konfi-

guracji mieści od 366 do nawet 568 pa-sażerów. I  choć od produkcji pierwszego egzemplarza minęło przeszło 20 lat, to nadal z powodzeniem eksploatowany jest przez kilkadziesiąt linii lotniczych. Na ca-łym świecie jest łącznie prawie 700 sztuk tej maszyny. Jest najwyższym samolotem pasażerskim na świecie – jego wysokość sięga prawie 20 metrów. Parametry tech-niczne budzą niewątpliwe spory zachwyt. Maksymalna prędkość to 988 km/h, za-sięg 14 tys. km. Z ciekawostek warto wspomnieć o fakcie istnienia 6 milionów części, z jakich składa się maszyna. Przy produkcji pierwszego egzemplarza użyto 65 tys. rysunków technicznych, 274 km przewodów i 8 km rur, a także 66 tys. kg aluminium.

„Tzw. „triple seven” jest największym samolotem pasażerskim z dwoma silnikami. Jego kadłub osiąga długość 74 m, a rozpiętość skrzydeł 65 m.”

Boening 747 typu Jambo z charakterystycznym garbem

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 7 5

6. Boeing 777-300erTzw. „triple seven” jest największym samolotem pasażer-

skim z dwoma silnikami. Jego kadłub osiąga długość 74  m, a  rozpiętość skrzydeł 65 m. Na pokładzie może usiąść 300 pasażerów. Aby unieść taki ciężar zamontowano w nim jedne z największych pod względem średnicy silniki GE90-115B o cią-gu 510kN każdy. Wersja 777-300ER jako pierwsza ze stajni Bo-einga została wyposażona w elektroniczny system sterowania statkiem powietrznym, zwanym Fly-by-wire. Co ciekawe, bliź-

niacza wersja 777-200LR zasłynęła jako jedyna, która pokonała dystans większy niż połowa okrążenia kuli ziemskiej, używając przy tym jedynie standardowej ilości paliwa, jaką może pomie-ścić w swoich zbiornikach.

kom. andrzej piotrowskiOddział Celny Osobowy w Warszawie

urząd celny iii „port lotniczy” w Warszawie

• zWalczanie przeStĘpczoŚci •zwalczanie przemytu narkotyków

na warszawskim lotniskuDziałania funkcjonariuszy Wydziału zwalczania prze-

stępczości na Lotnisku Chopina w Warszawie są skoncen-trowane w szczególny sposób na zwalczaniu przemytu środków odurzających.

Rok 2014 podobnie jak rok 2013 był w tym zakresie rokiem wyjątkowym – dokonano bowiem około 500 ujawnień różnego rodzaju narkotyków, przemycanych różnorodnymi metodami, praktycznie ze wszystkich typowych szlaków narkotycznych.

Najwięcej ujawnień narkotyków nastąpiło w obszarach związanych z odprawą graniczną na terenie Terminalu Lotni-czego Cargo i Terminalu Pasażerskiego Warszawa Okęcie oraz Poczty Polskiej.

Najczęściej przemycanymi narkotykami były marihuana i haszysz, głównie z Belgii, Holandii i Hiszpanii oraz kilka, ale znacznych wagowo przypadków przemytu z RPA.

W dalszej kolejności plasują się narkotyki syntetyczne takie jak ecstasy, amfetamina, narkotyki z grup JWH, mefedron, BZP, 4-MEC oraz środki zastępcze.

Rozpowszechnianie się nowych narkotyków stanowi wyzwa-nie dla funkcjonariuszy celnych, ponieważ identyfikacja tych substancji może nastąpić tylko za pomocą analiz laboratoryj-nych. Chodzi tu o psychoaktywne substancje, w Polsce zwane środkami zastępczymi lub popularnie dopalaczami, które wywo-łują podobne objawy jak niebezpieczne narkotyki typu ecstasy czy kokaina. Są coraz częściej dostępne przez Internet i szybko rozprzestrzeniły się w wielu państwach Unii Europejskiej, które, próbując zapobiec ich sprzedaży, napotykają na poważne trud-ności w tym zakresie. Większość bowiem substancji służących do produkcji dopalaczy może być wykorzystana do produkcji zwykłych leków i jako taka jest dopuszczona legalnie do handlu.

Nowe substancje są coraz bardziej atrakcyjne zarówno dla konsumentów – bo są sprzedawane, jako legalne zamienniki zakazanych narkotyków, jak i dla producentów – bo większość z nich można łatwo wyprodukować i rozpowszechniać, jako substancje legalne.

Kolejne miejsca pod względem liczby ujawnień zajmują kokaina i heroina.

Warszawscy funkcjonariusze celni ujawniali kokainę przemycaną różnymi wymyślnymi sposobami takimi jak: na-

sączanie kokainą kartek papieru, odzieży, rozcieńczanie kokainy i pakowanie do kosmetyków czy ukrywanie kokainy w bocznych ściankach i pokrywie walizki, puszkach po pędach bambusa i w częściach maszyn. Od 2012 r. ujawniono 5 przypadków prze-mytu kokainy z Ameryki Południowej metodą wewnątrzustrojo-wą, udaremniono również rekordową pod względem wartości próbę przemytu kokainy, którą w zuchwały sposób, bez specjal-nego kamuflażu przewożono w bagażach z Dominikany.

połykacze narkotyków na okęciu

Aż trzy przypadki zatrzymania narkotyków na warszawskim Lotnisku Chopina przewożonych wewnątrz organizmu miały miejsce w 2012 roku.

Łącznie pięciu podróżnych, w tym para, która przyleciała z Brazylii, druga para z Amsterdamu i piąty podróżny, urodzony w Nigerii obywatel polski, który przyleciał z Sao Paulo, próbowali przemycić łącznie ponad 4 kg kokainy i ponad pół kg heroiny.

Wytypowani do kontroli przez funkcjonariuszy celnych po-dróżni, zostali poddani testom na obecność narkotyków w mo-czu i ślinie, które dały wyniki pozytywne. Wykonane w szpitalu badanie RTG przewodu pokarmowego, potwierdziły tylko po-dejrzenia funkcjonariuszy celnych, że narkotyki przemycane są wewnątrz organizmu.

Każdy z pięciu połykaczy, przyznał się, że posiada narkotyki w jamie brzusznej.

Przemycana w żołądkach kokaina zapakowana była w gu-mowe kapsułki. Wewnątrz każdej znajdowało się od 10 g do 12 g czystej kokainy. W przypadku pary z Amsterdamu, w żo-łądkach obydwojga połykaczy znajdowały się zarówno kapsuł-ki z kokainą, jak i z heroiną, co zdarza się bardzo rzadko. Najczę-ściej przemytnicy decydują się na jednorodną kontrabandę. W tym przypadku zastosowano również badanie detektorem mikrośladów w ich bagażach (specjalnym urządzeniem do

„Najczęściej przemycanymi narkotykami były marihuana i haszysz, głównie z Belgii, Holandii i Hiszpanii oraz kilka, ale znacznych wagowo przypadków przemytu z RPA”.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

7 6

wykrywania śladowych ilości narkotyków), które dało wynik wskazujący na obecność narkotyków.

Przemytnikom – połykaczom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Łączna czarnorynkowa wartość zatrzymanych narkotyków przewożonych wewnątrz organizmu, to ponad 900 tys. zł.

rekordowy przemyt kokainy na okęciu47 kg kokainy ujawnionej w 2012 roku na warszawskim lot-

nisku jest – w opinii celników-ekspertów w dziedzinie ujawnia-nia przemytu narkotykowego – największym dotąd w historii polskiego celnictwa przemytem kokainy samolotem w ruchu pasażerskim.

Narkotyki przewożone były przez trójkę młodych Polaków wracających z Dominikany. Uwagę celników zwrócił nietypo-wy obraz na monitorze urządzenia RTG wnętrza walizek. Po ich otworzeniu, wysypały się z nich plastikowe pakiety owinięte taśmą, zawierające biały proszek. Badanie substancji testerem jednoznacznie wykazało kokainę.

Z ujawnionej ilości narkotyku można byłoby wykonać kilkaset tysięcy „działek”. Wartość zatrzymanej kokainy to około 9,5 mln zł.

Prawie kilogram haszyszu na lotnisku Chopina0,9 kg haszyszu próbował przemycić w 3 hermetycznie

zamkniętych pojemnikach z mazistą substancją, Polak, który przyleciał z Indii.

Uwagę celników zwrócił nietypowy obraz na monitorze urządzenia RTG wnętrza pojemników schowanych w bagażu. Pracujący przy zdarzeniu pies służbowy, wyszkolony do wykrywania narko-tyków, swoim zachowaniem wskazał, że w bagażu mogą być przewożone zakazane substancje.

Po otworzeniu pojemników, funkcjonariusze celni wyjęli z  nich 146 pakietów z brązową sub-stancją.

Celnicy wykonali badanie substancji narko-testem, który zabarwił się na kolor wskazujący na haszysz. Zatrzymanemu za przemyt środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.

Z tej ilości narkotyku można by było wykonać nawet około 1000 działek.

Czasopisma kokainą „pisane”Niespotykany do tej pory sposób próby prze-

mytu kokainy, miał miejsce na warszawskim lotni-sku w 2012 roku. Funkcjonariusze celni pełniący służbę ujawni-li podczas kontroli w jednej z firm kurierskich na Cargo, cztery czasopisma nasączone kokainą o wadze 1 208 gram.

Przesyłka nadana była w Argentynie, kraju o podwyższo-nym ryzyku przemytu narkotyków, odbiorcą natomiast była osoba prywatna z Polski.

Metoda przemytu kokainy zastosowana w tym przypadku nie należy do najnowszych, ale jest dość często stosowana w świecie.

Na podkreślenie zasługuje fakt, iż czasopisma były napisane „Alfabetem Braille’a”, czyli pismem punktowym dla niewido-mych. Mogły one zawierać różnorodne przebarwienia na kart-kach powstałe na skutek czytania palcami i tym samym zmylić mniej doświadczonych funkcjonariuszy.

heroina w dywanach15 kg czystej heroiny o wartości 15 mln zł ujawnili w stycz-

niu 2014 r. mazowieccy funkcjonariusze celni. Był to efekt wspólnych działań operacyjnych funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego i funkcjonariuszy Izby Celnej w Warszawie.

Narkotyki były wszyte w 3 perskie dywany wysłane do Pol-ski z Iranu.

Jak się okazało, dywany zawierały w sobie coś jeszcze. Każ-dy z nich zawierał około 5 kilogramów czystej heroiny, która w specjalny sposób została wetknięta w materiał.

Był to niespotykany do tej pory sposób próby przemytu nar-kotyków do naszego kraju. Heroina była umiesz-czona w plastikowych rurkach, a te z kolei maszy-nowo były wszyte w strukturę dywanu.

Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który był odbiorcą przesyłki. Usłyszał zarzut przemytu znacznych ilości narkotyków, za co grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.

60 kg liści narkotycznej rośliny w bagażu na lotnisku

Po raz drugi w 2014 roku, mazowieccy funkcjo-nariusze celni znaleźli w bagażu na warszawskim lotnisku, liście narkotycznej rośliny Catha edulis,

Cięcie dywanu na kawałki, w celu wyprucia kolejnych rurek z heroiną

pakiety z kokainą przywiezione w bagażach z Dominikany

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 7 7

potocznie zwanej KHAT (to roślina o  podobnym dzia-łaniu do amfeta-miny, wpływająca na układ nerwowy i bardzo szybko uzależniająca. Wy-stępuje w Afryce Wschodniej i Ara-bii).

Tym razem, pra-cownik Lot Service zgłosił funkcjona-riuszom Oddziału Celnego Osobo-wego, pełniącym

służbę w hali przylotów na stanowisku „czerwona linia”, towar w postaci 2 pudeł kartonowych, po 30 kg każde, zalegający w magazynie bez złożonej reklamacji.

Celnicy postanowili skontrolować „kłopotliwy bagaż” i prze-świetlili go urządzeniem RTG.

Jak się okazało, decyzja była słuszna, ponieważ po prześwie-tleniu, we wnętrzu kartonów, znaleźli zwinięte w stożki liście roślin, przełożone wilgotnym papierem.

Według informacji ustalonych u przewoźnika, bagaż przy-leciał poprzedniego dnia rejsem z Londynu, jednak nie został odebrany przez podróżnego, który ponad 2 godziny później odleciał do Toronto.

W związku z naruszeniem przepisów dotyczących przeciw-działaniu narkomanii, towar został przekazany do Komisariatu Policji w Porcie Lotniczym Warszawa Okęcie, do prowadzenia dalszego postępowania.

W 2014 roku zatrzymano łącznie 110 kg liści tej narkotycz-nej rośliny.

Przemyt KHAT zdarza się rzadko, ze względu na szybkie psu-cie się liści. Poprzednie wykrycie miało miejsce w  2011 roku, wtedy mazowieccy funkcjonariusze celni zatrzymali ponad 43 kg KHAT.

asp. Dariusz MierzwińskiWydział zwalczania przestępczości

Izba Celna w Warszawie

usypana góra ze stożków narkotycz-nej rośliny khat

Bagaż pełen podróbekponad 200 szt. odzieży, butów oraz galanterii z  podrobionymi znakami towarowymi her-mes, Prada, Miu Miu, Christian Louboutin, gucci, christian Dior i louis Vuitton wykryli funkcjonariusze łódzkiej Służby celnej w trak-cie kontroli bagażu pasażerów w porcie lot-niczym Łódź-lublinek. Do próby przemytu doszło w kwietniu ubiegłego roku. nielegalny towar na obszar celny unii europejskiej próbo-wało wprowadzić małżeństwo powracające do Polski z Pekinu.

Podejrzenia celników, co do zawartości sze-ściu walizek, wzbudził obraz na monitorze urzą-dzenia skanującego, którym kontrolowali bagaż. Zobaczyli bowiem dużą ilość klamr, łańcuszków, zamków błyskawicznych, a także obuwia i oku-larów. Nie była to typowa zawartość bagażu po-dróżnego. Z uwagi na to, iż pasażerowie będący właścicielami walizek, opuszczając halę przylo-tów, zadeklarowali, że nie posiadają towarów podlegających zgłoszeniu, celnicy podjęli decy-zję o rewizji bagażu. Potwierdziły się podejrze-nia funkcjonariuszy. W  walizkach znajdowały się buty, torebki damskie, torby podróżne, kosmetyczki, okulary oraz odzież. Wszystkie towary nowe, zapakowane w fabryczne opakowania, opatrzone znakami towarowymi znanych marek, których legalność budziła poważne wątpliwości. W związku w  tym, funkcjonariusze zawiadomili kancelarie prawne re-prezentujące właścicieli znaków zastrzeżonych. Potwierdziły one, że zabezpieczony przez łódzkich celników towar, został bezprawnie opatrzony znakami towarowymi i wstąpiły z wnio-skami o ściganie sprawców. W sprawie wszczęto postępowanie karne. Zgodnie z treścią art. 305 ustawy Prawo własności prze-mysłowej sprawcom grozi wysoka grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

zabezpieczone przez Służbę celną obuwie z podrobinymi znakami to-warowymi nie trafi na rynek

Działania Służby Celnej w zakresie ochrony prawa własności mają na celu ochronę interesu przedsiębiorców legalnie pro-wadzących działalność gospodarczą. Ogromne kwoty tracą bowiem rokrocznie producenci oryginalnych towarów, które są podrabiane, a następnie wprowadzane na rynek. Działania celników chronią także konsumentów, do których dzięki wy-konywanym kontrolom, nie trafią towary nielegalne, często niskiej jakości, a niejednokrotnie także niebezpieczne dla życia i zdrowia.

mł. rew. Marta zbaliszyn izba celna w Łodzi

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

7 8

towarowy kalejdoskop w goleniowieNielegalne papierosy, okazy CITES i kradzione dokumenty,

a także dzieła sztuki – to jedne z najciekawszych wykryć doko-nanych na goleniowskim lotnisku przez funkcjonariuszy Służ-by Celnej.

Papierosy

Do największego wykrycia nielegalnych papierosów do-szło wiosną 2012 r. Wówczas w ręce celników wpadło blisko 200 tys. szt. papierosów bez polskiej akcyzy. Ich wartość wyno-siła blisko 92 tys. złotych. Kontrabanda ukryta była w przesyłce banerów reklamowych przysłanych do Polski z Chin.

Cites’y

Z kolei wysyp okazów CITES przypada na okres wakacji oraz ferii zimowych.

I tak do depozytu celnego trafiły fragmenty koralowca oraz muszle przydaczni, a także wykonane z egzotycznego drewna naszyjnik i doniczka. Nie zabrakło oczywiście torebek wykona-nych ze skór egzotycznych zwierząt. Jednak prawdziwa „CITE-S’owa perła” trafiła się latem 2011 r. Wtedy to w ręce celników wpadła skóra wykonana z pumy. Dziś w Izbie Celnej w Szcze-cinie wykorzystywana jest do celów dydaktycznych. Zdarzyła się też prawdziwa niespodzianka, czyli legalny CITES. W czerw-cu 2012 r. celnicy z lotniska w Goleniowie spotkali amerykań-skiego niedźwiedzia brunatnego. Mierzącą blisko dwa metry długości skórę z tego zwierzęcia przysłano do Polski z USA

dla mieszkańca województwa zachodniopomorskiego. Tutaj wszystkie wymagane prawem dokumenty zostały przedłożo-ne do odprawy celnej.

zabytki

Goleniowscy celnicy udaremnili także nielegalny wywóz z Polski dzieł sztuki. Wśród nich były zabytkowe monety, któ-re miały trafić do USA, a także figurka Chrystusa ukrzyżowa-nego i modlitewnik z wpisaną ręcznie datą 1868, wyszywany święty obrazek wielkości pudełka zapałek, zabytkowy notesik, 10  srebrnych sztućców oraz mosiężny świecznik, jak również płótno przedstawiające pejzaż horyzontalny opatrzone pod-pisem autora – H.Rosendorf oraz białą gipsową płaskorzeźbę przedstawiająca Matkę Boską z dzieciątkiem. Zdarzyła się rów-nież książka autorstwa Konstantego Rengartena „Pieszo do Chin. Wrażenia z podróży” pochodząca z roku 1899, która miała trafić do Anglii.

Dokumenty

Były też wyjątkowe „znaleziska”, jak chociażby kradzione dokumenty. Celnicy znaleźli je w bagażu podróżnej wylatują-cej do Anglii. W dwóch zawiniątkach znajdowało się łącznie 25 szt. różnych dokumentów tożsamości – w tym 19 dowodów osobistych oraz 6 paszportów wystawionych na różne osoby, w większości na dzieci.

Podsumowanie

Tak można by wymieniać jeszcze długo. Warto jednak pod-kreślić, że z pewnością nie byłoby tych wykryć bez nowocze-snego sprzętu do kontroli. Urządzenia rentgenowskie wspo-magają funkcjonariuszy w ich służbie. Dzięki nim widać, co jest w bagażu, co ma ogromne znaczenie zarówno dla bezpieczeń-stwa podróżnych, jak i bezpieczeństwa ekonomicznego nasze-go kraju.

mł. asp. Monika Woźniak-lewandowskaizba celna w Szczecinieniedźwiedź

Puma

Banery papierosy

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 7 9

Wskazywanie do kontroli bagażu podróżnych, czy przesyłek cargo odbywa się z wykorzystaniem efektywnych metod typo-wania i nowoczesnego sprzętu. Ważnym czynnikiem jest anali-za ryzyka, doświadczenie i intuicja funkcjonariusza. W zwalcza-niu przestępczości niebagatelną rolę odgrywają również psy służbowe.

Do nietypowych zdarzeń, które na długo zapadły w pamięci celników z lotniska należy zaliczyć zatrzymanie podejrzanej, płynnej substancji, którą zgłaszający zadeklarował jako śro-dek do usuwania zabrudzeń. Po zbadaniu jej w  laboratorium okazało się, że jest to nikotyna – o stężeniu 99%. W tej postaci jest to silnie trująca toksyna. Działanie nikotyny polega na spo-wodowaniu podwyższenia ciśnienia krwi oraz przyspieszeniu rytmu serca. Powoduje również wydzielanie adrenaliny, a tak-że zmniejszenie łaknienia. Przy nadmiernym dostarczeniu do organizmu tej trucizny wywołuje nudności i wymioty. W na-stępstwie może dojść do porażenia układu oddechowego, a to z kolei doprowadzić może do śmierci.

Niemal każdego dnia celnicy katowickiego lotniska typują do kontroli substancje psychoaktywne, które były zgłoszone do odprawy celnej w krajach europejskich, jako środek do czyszczenia, preparaty barwiące, substancje piorące, polimery akrylowe, substancje spożywcze i inne. W większości przypad-ków zostały zakupione przez osoby fizyczne za pośrednictwem portali internetowych. Ich masa zazwyczaj nie przekracza 1  kilograma a zadeklarowana wartość celna to zwykle kilka--kilkanaście dolarów, aby nie budzić podejrzeń. Ale tu śląscy celnicy z lotniska są niezwykle czujni i wprawnie typują do kontroli niepozornie wyglądające przesyłki. Z końcem czerwca 2013 r. celnicy wytypowali do kontroli przesyłkę z Chin, która wzbudziła ich wątpliwość ze względu na niską wartość i klasy-fikację towarową oraz kraj pochodzenia towaru. Przesyłka zo-stała poddana powtórnej kontroli i badaniu laboratoryjnemu. Wyniki były zaskakujące, bowiem okazało się, iż jest to jedna z najbardziej niebezpiecznych i najdroższych substancji narko-tycznych na świecie, o zabójczym działaniu psychodelicznym. Wartość rynkowa zatrzymanej substancji oszacowano na po-nad 650 tysięcy złotych.

Statystyki ujawnień na lotnisku wskazują jednoznacznie jak bardzo istotną rolę odgrywa Służba Celna w zwalczaniu prze-stępczości narkotykowej, tytoniowej, wprowadzaniu na rynek krajowy podrabianych towarów, towarów szkodliwych i nie-bezpiecznych dla zdrowia ludzkiego i środowiska naturalnego. Od ubiegłego roku nasiliła się przestępczość w obszarze spro-wadzania z krajów Bliskiego Wschodu urządzeń elektronicz-nych do diagnostyki samochodów osobowych i ciężarowych. Deklarowana wartość jest na ogół bardzo niska, a opis na fak-turze i zgłoszeniu celnym ma wprowadzić w błąd organy celne. Zwykle urządzenia te są deklarowane jako kable, przełączniki, adaptery, zasilacze. Wiele z nich posiada oznaczenia, z których

port lotniczy katowice-pyrzowice. zwalczanie przestępczości

wynika, że zostały one wyprodukowane w krajach europej-skich. Zdarzają się przypadki, iż nazwa właściwa urządzenia do diagnostyki jest specjalnie ukryta pod naklejką.

Niemniej nietypowa była rewizja celna towaru zgłoszonego do wywozu, którym była skóra surowa solona z włosem oraz czasz-ka zwierzęca. Weryfikacja załączonych dokumentów – wystawionego w Mongolii zezwolenia eksportowego CITES oraz weterynaryjne-

go świadectwa zdrowia – pozwoliła ustalić, że jest to trofeum myśliwskie wilka szarego. Na podstawie aktów prawnych od-noszących się do regulacji w zakresie CITES towar zatrzymano.

W przesyłkach podróżnych, co roku w okresie wakacyjnym można znaleźć fragmenty rafy koralowej, muszle, egzotyczne rośliny, a nawet… młode gekony. Od początku 2014 r. śląscy celnicy na lotnisku zatrzymali już kilka fragmentów rafy kora-lowej, które należą do gatunków CITES i podlegają ochronie prawnej na podstawie prawa międzynarodowego i krajowego. W takich przypadkach podróżni bardzo często tłumaczą, że nie posiadali wiedzy o konieczności uzyskania pozwoleń na zatrzymane okazy. Dlatego celnicy prowadzą różnego rodzaju akcje informacyjno-edukacyjne i przestrzegają przed przywo-zem niedozwolonych i kłopotliwych pamiątek z egzotycznych wakacji.

Na lotnisko trafił również 4 kg róg z nosorożca pochodzą-cy z RPA. Zwierzę zostało upolowane niedawno, bo róg nie był jeszcze zasuszony. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że róg miał być sproszkowany i  sprzedawany w tej formie, jako lek lub afrodyzjak. W wielu częściach świata rogom nosorożca przypisywane są cudowne właściwości. W niektórych krajach azjatyckich preparaty z niego uważane są za skuteczne leki na wiele schorzeń – m.in. epilepsję, gorączkę, udary a nawet AIDS. W krajach arabskich – ze względu na wiarę w magiczną w moc rogów – przez wiele stuleci wyrabiano z nich elementy rękoje-ści broni.

róg

Wilk

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

8 0

Bardzo często, a w szczególności w okresie wakacyjnym po-dróżni w swoich bagażach przywożą z  zagranicznych wakacji wyroby tytoniowe i alkoholowe, które przekraczają dozwolone normy. Dlatego przed wyjazdem w podróż zagraniczną w różne strony świata, warto dowiedzieć się, jakie są limity towarów, które można przywieźć w bagażu osobistym, jakie przepisy celne i dewi-zowe obowiązują w Unii Europejskiej oraz krajach trzecich. Całodo-bowy dostęp do informacji o przepisach celnych dla podróżnych zapewnia ogólnopolskie Centrum Informacji Służby Celnej. Tylko

w maju 2014 r. śląscy celnicy na lotnisku w Pyrzowicach wykryli prawie 30 tys. sztuk papierosów w bagażach turystów wracających z Egiptu. Podróżni tłumaczyli, że papierosy zakupili na potrzeby własne i nie znali obowiązujących w przywozie limitów na papie-rosy. To były tylko wybrane ujawnienia dokonane w ramach pro-wadzonych przez funkcjonariuszy celnych kontroli podróżnych.

podkom. grażyna kmiecikizba celna w katowicach

Papierosy – pamiątka z wakacji w Egipcie

„Tylko w maju 2014 r. śląscy celnicy na lotni-sku w Pyrzowicach wy-kryli prawie 30 tys. sztuk papierosów w bagażach turystów wracających z Egiptu”.

• eDukacJa i preWencJa •

Edukacja na lotniskuNa lotnisku w Goleniowie funkcjonariusze z tamtejszego

oddziału celnego samodzielnie, jak również wspólnie z inny-mi miejscowymi służbami organizują liczne akcje edukacyjne. Mają one na celu zapoznanie dzieci z zadaniami realizowanymi przez Służbę Celną i pokazania im, dlaczego celnicy są potrzeb-ni na lotnisku.

W celu podniesienia waloru edukacyjnego w czerwcu ub. roku w holu lotniska została wystawiona witryna CITES wraz z  zarekwirowanymi przez celników okazami CITES, które po-dróżni nielegalnie próbowali przywieźć do Polski.

Witryna cieszyła się dużą popularnością wśród podróżnych. Na miejscu celnicy tłumaczyli, skąd się wzięły w witrynie okazy i dlaczego. przed witryną z okazami citeS na lotnisku w goleniowie

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 8 1

Największy podziw budziła puma – przejęta przez celników właśnie w Goleniowie. Na drugim miejscu są skorpiony i węże zatopione w alkoholu.

Swoją wiedzę tak dzieci, jak i dorośli mogą poszerzyć, po-znając treść ulotek przygotowanych przez Służbę Celną, a do-stępnych obok witryny w holu lotniska.

mł. asp. Monika Woźniak-lewandowskaizba celna w Szczecinie

Czym skorupka za młodu...Na terenie warszawskiego lotniska corocznie organizowane

są liczne imprezy edukacyjne. Do najczęściej organizowanych należą obchody Dnia Dziecka, które przybierają różne formy oraz lekcje przyrody związane z ochroną gatunków zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem.

Wśród nich był piknik pt. „Odlotowe Lotnisko”, w którym uczestniczyliśmy, jako jedna ze służb działających na Lotnisku Chopina w Warszawie. Na naszym stanowisku przygotowali-śmy wystawę eksponatów związanych z ochroną gatunków flory i fauny zagrożonych wyginięciem, a także ochroną wła-sności intelektualnej. Dzieci i ich rodzice mogli się dowiedzieć, czego nie przywozić z zagranicznych podróży, aby nie tylko nie narażać się na przykre konsekwencje, ale również nie przyczy-niać się do wyniszczenia określonych gatunków fauny i flory. Przy stoisku z wystawą towarów podrobionych funkcjona-riusze celni wyjaśniali jak odróżnić je od oryginałów, a także uświadamiali, że często towary podrabiane są niskiej, jakości, a nawet szkodliwe dla zdrowia. Jak zawsze, na tego typu im-prezach, ogromnym zainteresowaniem cieszyły się nasze psy służbowe oraz samochód Służby Celnej.

Na warszawskim lotnisku gościliśmy dzieci z Integracyjnej Szkoły Podstawowej w Warszawie. Po przejściu do strefy przy-lotów poinformowałem naszych małych gości, że właśnie prze-kroczyli granicę i znajdują się w miejscu, gdzie Polska graniczy z każdym państwem na świecie.

Za granicą już czekały na dzieci różne atrakcje. Zaczęliśmy od lekcji CITES. Na tzw. czerwonej linii urządziliśmy „muzeum”, gdzie każdy mógł się spotkać z prawie set-ką okazów fauny i flory z gatunków zagro-żonych wyginięciem. Po takiej lekcji dzieci same mogły się wcielić w rolę celników i prawie samodzielnie pracowały przy urzą-dzeniach RTG. Tutaj trzeba przyznać, że było wiele sukcesów w wykrywaniu towarów zakazanych. Ostatnim punktem programu, ale za to przyjętym z niebywałą euforią było spotkanie z naszym czworonożnym funk-cjonariuszem. Aportom nie było końca i… już każdy chciał zostać celnikiem.

Warszawskie lotnisko okazało się rów-nież doskonałym miejscem do realizacji programu pt. „Świat wokół nas”, w którym brali udział pierwszoklasiści warszawskiej szkoły podstawowej.

Celem tego programu, było zapozna-nie dzieci w sposób praktyczny ze specy-

fiką pracy funkcjonariuszy celnych. Dzieci mogły prześwietlić swój „podręczny bagaż” – plecak oraz uczestniczyć w insceni-zowanej kontroli podróżnego. W trakcie kontroli dowiedziały się, jakich towarów nie należy zabierać w podróż samolotem.

W ramach wycieczki po porcie lotniczym, pierwszoklasiści wczuli się w rolę podróżnych i przeszli odprawę bagażową. Za-poznały się jednocześnie z topografią portu lotniczego.

W ramach współpracy Ministerstwa Finansów z Uniwersy-tetem Dzieci, odbył się na warszawskim lotnisku cykl warszta-tów pt. „Czy pies może wytropić podatki”, w których uczestni-czyło ponad 190 dzieci w wieku 8–9 lat. Nasi funkcjonariusze celni zapoznawali małych studentów z zagadnieniami doty-czącymi podatków. Uczestnicy warsztatów poznawali również ważne punkty portu lotniczego oraz pracę psów w Służbie Celnej.

Bliskie spotkanie ze skórą zebry

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

8 2

Na warszawskim lotnisku gościliśmy również dzieci z Ośrod-ka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych w La-skach. Cel wizyty dzieci był jeden – na przykładzie lotniczego przejścia granicznego pokazać jak pracuje celnik. Zaczęliśmy od olbrzymiego samolotu pasażerskiego. Dla większości był to pierwszy kontakt z tak wielką maszyną. Następnym punktem programu był terminal lotniska. Tu dzieci spotkały się naszym psem służbowym, którego przewodniczka opowiedziała o pra-cy czworonoga, roli psów w Służbie Celnej oraz znaczeniu ich pracy dla nas wszystkich. Na koniec wycieczki, w sali rewizyj-nej, gdzie rozłożone zostały zatrzymane przez celników spre-parowane okazy zwierząt chronionych, dzieci mogły dotknąć m. in. skóry niedźwiedzi, lampartów, węży, wilków, wypchane krokodyle, muszle, szkielety koralowców. Ta niezwykła lekcja na lotnisku była doskonałą okazją, aby pokazać dzieciom to, co, na co dzień nie jest w ich zasięgu.

W kalendarz życia Lotniska Chopina w Warszawie wpisały się wycieczki, uczestnikami których były dzieci m.in. z  przed-szkoli, zerówek, szkół podstawowych (klasy od 1 do 4) i gim-nazjalnych, pochodzące zarówno z War-szawy, jak i okolic np. Strzelec, Pilawy, Garwolina, Pruszkowa czy Mszczonowa. Gościliśmy również na warszawskim lot-nisku grupy młodzieży z  Zespołu Szkół Edukacyjnych w Olsztynie. W tym roku na lotnisku odbyły się zajęcia z osobami dorosłymi niepełnosprawnymi psycho--ruchowo, będącymi pod opieką Carita-su. Spotkanie odbyło się z inicjatywy ks. Zbyszka, kapelana lotniskowego.

Co roku kilkaset dzieci i młodzieży jest zapoznawanych w  sposób praktyczny ze specyfiką pracy funkcjonariuszy celnych. Nieodłącznym elementem wycieczek na warszawskim lotnisku są przeprowadza-ne lekcje przyrody związane z  ochroną gatunków zwierząt i roślin zagrożonych

wyginięciem. Często, po raz pierwszy w  życiu, uczestnicy wycieczek mogą zo-baczyć i dotknąć nogę słonia, ciosy słonia, spreparowanego żółwia szylkretowego czy kobrę indyjską.

Są to zawsze niezapomniane przeżycia, mające na celu zwrócenie uwagi na fakt, iż to od nich zależeć będzie przyszłość wielu gatunków żyjących na naszej ziemi.

W przeddzień Międzynarodowego Dnia Dziecka w 1. Bazie Lotnictwa Trans-portowego odbył się Edukacyjny Festyn Rodzinny. Ze względu na charakter fe-stynu, dzieci mogły poznać liczne ekspo-naty związane z ochroną gatunków flory i  fauny zagrożonych wyginięciem, towa-ry podrobione oraz samochód z załogą i sprzętem służącym do kontroli celnej.

Uczyły się również posługiwania endoskopem, rozpoznając przedmioty znajdujące się np. w torebce mamy. Ponadto, dzie-ci i ich opiekunowie dowiedzieli się, jak szkoli się psy służbowe i jaka jest ich rola w Służbie Celnej.

Mali i nie tylko uczestnicy festynu dowiedzieli się od cel-ników, dlaczego niektórych gatunków roślin i zwierząt oraz wyrobów z nich wykonanych nie wolno przywozić z zagranicz-nych podróży oraz dlaczego nie wolno produkować przedmio-tów, korzystając bezprawnie z pomysłów innych ludzi.

To tylko kilka przykładów działalności edukacyjnej mazo-wieckich funkcjonariuszy celnych na Lotnisku Chopina. Wie-my doskonale, że wpajanie młodym ludziom, poprzez naukę i zabawę, wiedzy dotyczącej skutków przemytu, następstw narkomanii, ochrony przyrody i zwykłych ludzkich zachowań, zaprocentuje w ich dorosłym życiu.

podinsp. Piotr Tałałajrzecznik prasowy

Izba Celna w Warszawie

czworonożny funkcjonariusz na służbie

nauka obsługi endoskopu

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 8 3

Porucznik Carlos Astrain Aguado z Guardia Civil przez ty-dzień przebywał w Katowicach w ramach Europejskiego Pro-gramu Wymiany Policyjnej 2014.

Tu na Śląsku poznał służbę polskich celników i policjantów. Carlos Astrain pełni służbę w Murcji na południu Hiszpanii. W trakcie swej wizyty na Śląsku nasz hiszpański kolega po-

znał zadania realizowane przez Wydział Zwalczania Przestęp-czości, Referat Dochodzeniowo-Śledczy oraz Strategiczne Cen-trum Analiz Służby Celnej w izbie celnej w zakresie zwalczania przestępczości narkotykowej.

Wspólnie z kolegami z grup mobilnych „pełnił służbę” kon-trolując pojazdy na trasie A1. Odwiedził Wspólną Placówkę Chotebuz spotykając się z polskimi i czeskimi celnikami, Strażą Graniczną i  pracującą tam Policją.

Ponieważ hiszpański porucznik zajmuje się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, stąd szczególnie był zaintere-sowany kontrolą przesyłek pocztowych przez celników w Od-dziale Celnym Pocztowym w Zabrzu.

Narkotyki, dopalacze i inne substancje powodujące uzależ-nienie trafiają do Polski również w przesyłkach lotniczych lub są przywożone przez turystów. Na lotnisku Carlos spędził cały dzień poznając specyfikę pracy celników z Oddziału Celnego Międzynarodowy Port Lotniczy Katowice-Pyrzowice oraz Gra-nicznego Referatu Zwalczania Przestępczości. Był pod wraże-niem metod i efektów kontroli śląskiej Służby Celnej na lotni-sku.

Podczas tygodniowego pobytu w Katowicach Carlos spo-tkał się z policjantami w komendzie miejskiej, z wydziału anty-narkotykowego. Poznał również sprzęt i wyposażenie Labora-torium Kryminalistycznego komendy wojewódzkiej.

Ponieważ program wizyty Hiszpana związany był z tema-tyką zwalczania przestępczości narkotykowej ze szczególnym uwzględnieniem narkotyków syntetycznych i dopalaczy, stąd odwiedził również Wojewódzką Stację Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Tam spotkał z pracownikami Oddziału Higieny Pra-cy i Nadzoru nad Środkami Zastępczymi, którzy przygotowali prezentację w zakresie dopalaczy.

Wizyta hiszpańskiego funkcjonariusza w katowicach

„katastrofa” lotnicza w lublinie

Nie ukrywał, że nasza praca w równym stopniu wymaga poświęcenia i równie ważne jest to, jak wiele możemy zrobić dla społeczeństwa. Zgodził się, że praca funkcjonariusza hisz-pańskiego, polskiego policjanta i celnika  to codzienna walka z przestępczością.

Niewątpliwie pobyt w Polsce zapadnie na długo w jego pa-mięci. Carlos zapewnił również, że doświadczeniami z wizyty w różnych instytucjach podzieli się ze swoimi kolegami w Hisz-panii.

podkom. grazyna kmiecik izba celna w katowicach

17 października 2013 r. To miał być zwykły dzień pracy Portu Lotniczego Lublin. Jednak około godziny 10 rano wieża kon-troli lotów przekazała służbom lotniska wiadomość, że samo-lot Airbus A320 linii Wizzair, lecący z Londynu do Lublina, ze 166 pasażerami na pokładzie ma poważną awarię silnika i  za 15 minut będzie awaryjnie lądował. Dramatyczną sytuację

pasażerów i załogi znacznie pogarszała fatalna pogoda. Tego dnia, z powodu gęstej mgły, widoczność na lotnisku w Lublinie wynosiła około 200 metrów. Pomimo tego, z uwagi na pożar silnika, pilot zdecydował się lądować.

Dyżurny operacyjny portu lotniczego błyskawicznie powia-damia Lotniskową Służbę Ratowniczo-Gaśniczą, Służbę Ochro-

carlos i celnicy z granicznego referatu zwalczania prze-stępczości

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

8 4

ny Lotniska, Państwową Straż Pożarną, Pogotowie Ratunkowe i Policję. Czworo funkcjonariuszy Urzędu Celnego w Lubli-nie, pełniących tego dnia służbę w porcie lotniczym, wraz z funkcjonariuszami Stra-ży Granicznej zostaje poproszonych przez komendanta Służby Ochrony Lotniska do wsparcia jego podwładnych w przypadku powstania sytuacji kryzysowej.

W ciągu kilku minut wszyscy byli goto-wi do działania, a ciszę lotniska wypełniły syreny nadjeżdżających wozów straży po-żarnej. Dwa potężne wozy gaśnicze portu lotniczego dostały błyskawiczne wsparcie ze strony straży pożarnej z pobliskiej jed-nostki w Świdniku, a ponadto kilka jed-nostek ratunkowo gaśniczych wyruszyło w kierunku lotniska z Lublina, Łęcznej, Lu-bartowa, Piask i Krasnegostawu. Dodatkowo Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego rozpoczęła kierowanie wszystkich do-stępnych karetek oraz śmigłowca medycznego, w celu zabezpie-czenia medycznego dla awaryjnego lądowania samolotu.

Około godziny 10.15 huk lądującego samolotu wprowadził wszystkie służby w stan najwyższej gotowości. Z uwagi na pra-wie całkowity brak widoczności nie sposób było przewidzieć miejsca i skutku awaryjnego lądowania. Niestety, w gęstej mgle samolot wylądował zbyt twardo i ze złamanym przednim podwoziem oraz palącym się silnikiem zsunął się z drogi starto-wej na trawę w pobliżu głównej płyty postojowej. Rozpoczęła się akcja ratunkowa…

Tu chwila oddechu. Tak mogło to wyglądać. Na szczęście były to ćwiczenia. Jednak atmosfera tego poranka, uśpione lotnisko, gęsta mgła oraz dźwięki syren wozów gaśniczych i ka-retek pogotowia, działały na wyobraźnię wszystkich obecnych.

Plan udziału Służby Celnej w przeprowadzonych ćwicze-niach likwidacji skutków katastrofy lotniczej był jasny. Jako wsparcie dla Służby Ochrony Lotniska mieliśmy pomóc w za-bezpieczeniu terenu wokół uszkodzonego samolotu i zająć się pasażerami, którzy o własnych siłach potrafili się z niego wydostać. Nie było to proste zadanie – w gęstej mgle, wśród krzyków rannych pasażerów (pozorantów). Wielu z nich, pra-gnąc znaleźć się jak najdalej od uszkodzonego samolotu, nie ułatwiało zadania. Cały ciężar akcji ratunkowej spoczął na służ-bach ratunkowo-gaśniczych i medycznych, ale w katastrofie na taką skalę liczą się każde ręce. Dodatkowo, by skomplikować i tak trudną akcję, kilku podróżnych symulowało panikę, a kilku skutecznie udawało nietrzeźwych (częsta sytuacja wśród pasa-żerów samolotów). Tu jak znalazł przydały się „celne” ćwiczenia ze środków przymusu bezpośredniego. Po kilku godzinach sy-tuacja była opanowana. Na wszystkich duże wrażenie wywar-ło niemal idealne odegranie roli rannych podróżnych przez uczniów Studium Medycznego z Lublina.

Również sprawne działania kilkunastu jednostek straży po-żarnej, w tym błyskawiczna budowa kilku namiotów medycz-nych, oraz wykonanie niemal 50 kursów karetek pogotowia

z  „rannymi”, eskortowanych po terenie lotniska przez wozy służby dyżurnego operacyjnego portu, zrobiły na obserwato-rach duże wrażenie. A obserwatorami byli profesjonaliści ze wszystkich służb, jakie działają na terenie województwa lubel-skiego, cywilnych, mundurowych oraz lotniczych.

Cykliczne przeprowadzanie takich ćwiczeń wynika z prze-pisów prawa lotniczego i jest obowiązkiem zarządzającego każdym portem lotniczym, zaś udział w tych ćwiczeniach wszystkich osób pełniących służbę na lotnisku jest oczywisty. Tu trzeba zaznaczyć, że były to pierwsze przeprowadzone w ta-kiej skali ćwiczenia w działającym od 17 grudnia 2012 r. Porcie Lotniczym Lublin.

Uczestnictwo w tych ćwiczeniach było dla naszych funkcjo-nariuszy bardzo istotne. Po pierwsze pokazaliśmy, że jako Służ-ba Celna możemy wziąć czynny udział w tego typu akcjach, a nie „robić za widzów”. Zostaliśmy zauważeni i docenieni przez obserwatorów. Mieliśmy okazję do przyjrzenia się ciężkiej pra-cy służb ratunkowo-gaśniczych oraz medycznych i zapoznania się z używanym przez nie sprzętem. Mogliśmy również zoba-czyć, jak wielką rolę w podobnych akcjach ma koordynacja pracy wielu służb jednocześnie, a także, jak wiele zależy od za-angażowania każdej osoby biorącej w niej udział .

Kilkugodzinne ćwiczenia zakończyły się smacznym poczę-stunkiem dla wszystkich uczestników, a gorący żurek, bigos oraz ciepła herbata, po ciężkim dniu pełnym wrażeń, smako-wały jak wytworny obiad. Miłym podsumowaniem akcji były podziękowania wiceprezesa portu lotniczego Dariusza Krzow-skiego, skierowane do wszystkich zaangażowanych w ćwicze-nia, tj. Straży Pożarnej, Służby Medycznej, Policji, Służby Celnej, Straży Granicznej oraz uczniom – pozorantom.

PS. W ćwiczeniach nie brał udziału prawdziwy samolot, a je-dynie jego makieta w postaci autobusu (wiadomo wszystko kosztuje, a już wynajęcie samolotu kosztuje krocie), ale i tak było O.K.

st. asp. Paweł Podleśnyurząd celny w lublinie

akcja ratunkowa na lotnisku w lublinie

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 8 5

• SŁuŻBa celna na targach i pokazach lotniczych •

Międzynarodowe pokazy lotnicze air ShoWMiędzynarodowe pokazy lotnicze Air Show

2013 w Radomiu, to cykliczna impreza organizo-wana, co dwa lata na lotnisku Sadków w Rado-miu. Impreza łączy pokazy statków powietrznych, w tym zespołów akrobacyjnych, z naziemną, sta-tyczną wystawą sprzętu wojskowego.

Pierwsze pokazy z cyklu ,,Air Show” odbyły się w 1991 r. na poznańskim lotnisku Ławica, następ-ne w latach 1995 oraz 1998 w Dęblinie, natomiast od roku 2000 odbywają się w Radomiu. Najpierw od roku 2000 do 2003 corocznie, następnie w cy-klu dwuletnim.

Każda edycja pokazów gromadzi setki tysięcy fanów lotnictwa, którzy mogą naocznie zapoznać się z możliwościami polskiego i zagranicznego przemysłu wojskowego, a nade wszystko obser-wować i podziwiać kunszt pilotów z całego świata.

Co ważne, impreza gromadzi nie tylko spe-cjalistów z branży lotniczej, ale również rzesze amatorów, dla których pokazy to okazja nie tylko do podziwiania dorobku światowego lotnictwa, ale także do rodzinnego pikniku i ak-tywnego spędzenia czasu poza domem.

Air Show, poza pokazami dynamicznymi oraz wystawą sta-tyczną, towarzyszą targi, prezentacje, koncerty i kiermasze.

W dniach 24-25 sierpnia 2013 r. na lotnisku wojskowym w Radomiu odbyła się XIII edycja międzynarodowych pokazów

lotniczych ,,Air Show”, pod honorowym patronatem Prezyden-ta Rzeczypospolitej Bronisława Komorowskiego.

W celu zabezpieczenia przylotów i odlotów, zarówno pilo-tów jak i załóg, ze strony Służby Celnej zostali oddelegowani radomscy funkcjonariusze celni. Obsługa międzynarodowych pokazów lotniczych, w tym przylotów i odlotów tak licznej gru-py osób, była dużym logistycznym wyzwaniem dla wielu służb mundurowych, w tym naszych funkcjonariuszy celnych.

Niezapomniane emocje i wrażenia zapewnili widzom pol-scy i zagraniczni lotnicy, którzy zademonstrowali najwyższy lotniczy kunszt pilotażu.

Nic, więc dziwnego, że licznie zgromadzona publiczność ży-czyła sobie tradycyjnie – do zobaczenia za dwa lata!

mł. rew. Łukasz zdziechoddział celny w radomiu

radom air Show

Dwudniowe pokazy, w których udział wzięły reprezenta-cje 19 krajów, obejrzało około 180 tys. osób. W powietrzu zaprezentowało się 110 statków powietrznych, natomiast na wystawie lotniczej prezentowanych było 46 samolotów i śmigłowców.

odprawialiśmy też na lotnisku w radomiu

Pod koniec sierpnia 2013 r. w Radomiu odbyły się międzyna-rodowe pokazy lotnicze Air Show 2013. Pokazy te, odbywające się pod honorowym patronatem Prezydenta RP Bronisława Ko-morowskiego są jednymi z największych tego typu w Europie. Na radomskim Sadkowie zjawiło się wiele międzynarodowych

ekip, w tym bardzo efektowny zespół szwajcarski Patrouille Suisse.

Ze strony Służby Celnej oddelegowanych zostało 2 funkcjo-nariuszy, w celu zabezpieczenia przylotów i odlotów, zarówno pilotów jak i załogi.

W I A D O M O Ś C I C E L N E

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

8 6

Służba celna na targach lotniczych air fair w Bydgoszczy

Czekając na pierwsze ekipy, strona wojskowa zorganizowała wizytę w wieży kontroli lotów oraz krótkie przedstawie-nie sprzętu, na którym pracują wojskowi kontrolerzy. Następnie zostaliśmy zabra-ni do tzw. „domku pilota”. Jest to miejsce, w którym piloci mogą odpocząć przed lub tuż po wykonaniu lotu. Po około 30 minu-tach dostaliśmy informację, że pierwsze samoloty znajdują się już nad Radomiem i będą podchodziły do lądowania.

Sama odprawa nie trwała długo. Było to bardzo ciekawe doświadczenie, bo-wiem część maszyn, które przyleciały na pokazy to samoloty bojowe. Możliwość zobaczenia ich z bliska oraz krótka rozmo-wa z pilotami były niezwykle fascynujące. Podobnie, jak oglądane z bliska ćwiczenia, podczas których samoloty wykonywały fi-gury akrobacyjne. Było to jedno z ciekawszych doświadczeń zawodowych

w ciągu mojej służby, dlatego też z niecierpliwością czekam na pokazy Air Show 2015, które mają odbyć się pod koniec sierp-nia.

st. apl. Marcin ŻukIzba Celna w Warszawie

Lot w szyku

Ukoronowaniem pokazu była pokazowa walka powietrzna pomiędzy samolotami F-16 i Mig-29, która wyglądała bar-dzo efektownie, zapierając momentami dech w piersiach.

W dniach 17-18 maja 2013 r. na terenie Wojskowych Zakła-dów Lotniczych nr 2 S.A. w Bydgoszczy miała miejsce Między-narodowa Wystawa Sprzętu Lotniczego „Wszystko dla lotnic-twa” Air Fair 2013.

Wśród wystawców znalazło się blisko 100 firm z branży lot-niczej z kraju i zagranicy.

Wystawa trwała dwa dni. Pierwszy był dniem oficjalnym, zamkniętym dla zwiedzających, na który zostali zaproszeni najwyżsi rangą oficerowie reprezentujący wszystkie formacje wojskowe, przedstawiciele lokalnych władz oraz służb, wśród których Izbę Celną w Toruniu reprezentował dyrektor Wojciech Baranowski. Natomiast drugiego dnia wystawę otwarto dla wszystkich zwiedzających.

Targi połączone z wystawą były praw-dziwą gratką dla miłośników lotnictwa. Można było na nich zobaczyć najnowo-cześniejsze śmigłowce i samoloty bojo-we używane przez armie wielu krajów świata.

Niewątpliwą atrakcją była możliwość obejrzenia z bliska polskiego flagowego produktu eksportowego – śmigłowca Black Hawk S70i oraz myśliwca wielozadaniowego F-16. Zain-teresowaniem cieszyły się liczne stoiska producentów z branży lotniczej i pokrewnych, którzy chcieli pokazać swoje najlepsze produkty. Była to nie lada gratka dla zwiedzających, którzy mogli nie tylko z bliska przyjrzeć się wielu wystawionym jed-nostkom latającym , ale również zasiąść za sterami niektórych z nich. Wśród wystawców zaprezentowały się prawie wszystkie służby mundurowe. Dużym powodzeniem cieszyło się stoisko przygotowane przez Izbę Celną w Toruniu, która na targach go-ściła po raz pierwszy.

Odwiedzający byli zainteresowani naszymi zadaniami i sposobami ich wy-konywania, w czym pomógł pokaz używanego przez celników sprzętu do kontroli m.in.: videoendoskopu, przenośnego urządzenia do prześwietla-nia towarów, specjalistycznego radiowozu z wyposażeniem do kontroli.

SŁUŻBA CELNA nA lotniSkAch

W I A D O M O Ś C I C E L N E 8 7

Tradycyjnym hitem okazała się okolicznościo-wa wystawa okazów CITES. Jak magnes przycią-gała uwagę nie tylko dzieci, ale i dorosłych godnie rywalizując z typowo „lotniczymi” stoiskami.

Dzięki uprzejmości organizatorów nasi funk-cjonariusze mogli odbyć lot na pokładzie amery-kańskiego samolotu Cessna. Wrażenia były niesa-mowite, a widoki z tak dużego pułapu zapierały dech w piersiach. Okazuje się, że dobrze znane miasto, z góry nabiera zupełnie innego wymiaru.

Wystawa była okazją do konsolidacji środowisk związanych z produkcją sprzętu lotniczego, nawią-zania nowych kontaktów handlowych, wymiany doświadczeń a dla nas ciekawym miejscem na za-prezentowanie Służby Celnej i specyfiki jej zadań.

asp. Mariusz ziarnowskiIzba Celna w Toruniu

Stoisko Służby celnej było oblegane przez dzieci i dorosłych

Śmigłowiec Black hawk był jedną z większych atrakcji wystawy

Wystawa okazów citeS na targach lotniczych w Bydgoszczy