Masowka - Kwiecien 2012

4
Masówka Masówka Gazetka Krakowskiej Masy Krytycznej, Kraków, kwiecień 2012 Czym jest dla Ciebie rower? Środkiem transportu, rekreacji, a może lansu? Kwietniowa Masa Krytyczna udowadnia, że może być wszystkim na raz! Nasza dzisiejsza trasa prowadzi przez wiecznie zakorkowaną al. 29 listopada, aby pokazać, że dostosowanie jej do ruchu rowerzystów jest dużo lepszą alternatywą wobec planowanego kosztownego poszerzenia tej ulicy. Rower to także doskonały pomysł na spędzenie wolnego czasu. Jest piątek przed długim weekendem, a my zamiast tkwić w korku samochodów uciekających za miasto cieszymy się przejażdżką po pięknym Krakowie :) Bo miasto z perspektywy roweru zawsze wygląda fantastycznie! I wreszcie, rower sam w sobie jest piękny, a w połączeniu z rowerzystą tworzy niezwykle elegancki duet. Dlatego właśnie zapraszamy do udziału w konkursie na Najbardziej Eleganckiego Rowerzystę i Rowerzystkę. Do wygrania wejściówki do Kina pod Baranami oraz Kina Kijów.Centrum, a także stylowe akcesoria od BikeBelle. Kwietniowa masa to okazja do pożegnania miasta przed weekendowym wyjazdem, a dla bardziej leniwych - rozgrzewka przed błogim nicnierobieniem :) Wszystkim masowiczom życzymy zatem udanego majowego wypoczynku! I pamiętajcie, gdziekolwiek wtedy będziecie, wsiądźcie na rower! TRASA MASY W wyniku internetowego głosowania trasa Kwietniowej Masy Krytycznej wiedzie przez ulice: Rynek Główny - Grodzka - Stradomska - Dietla - Bożego Ciała - Miodowa - Siedleckiego - Metalowców - Daszyńskiego - Dietla - Blich - Kopernika - Rondo Mogilskie - Beliny-Prażmowskiego - Grochowska - Rakowicka - Prandoty - 29. listopada - Wita-Stwosza - tunel św. Rafała - Pawia - Basztowa - Sławkowska - Rynek Główny CO SDZIEJE Gościem specjalnym Kwietniowej Masy Krytycznej jest Olivier Schneider, wiceprezes francuskiej Federacji Użytkowników Rowerów (Fédération française des Usagers de la Bicyclette). W zeszłym prowadził w Polsce serię wykładów o francuskiej polityce rowerowej, a od niedawna jego teksty można czytać na blogu: http://polskanarowery.sport.pl/blogi/velorution Odbywa się konkurs na Najbardziej Eleganckiego Rowerzystę i Rowerzystkę. Do wygrania wejściówki do Kina pod Baranami oraz Kina Kijów.Centrum, a także stylowe akcesoria od BikeBelle. Rozdanie nagród na Rynku Głównym jeszcze przed przejazdem. Wypożyczalnia rowerów Rent a Bike na ul. Św. Anny oferuje wypożyczenie roweru na masę w promocyjnej cenie. Pamiętajcie, że po każdej masie na stronie ibikekrakow.com pojawia się relacja z niej. Być może znajdziecie jakieś zdjęcia do pochwalenia się znajomym i zaproszenia ich na kolejną masę :)

description

Gazetka Krakowskiej Masy Krytycznej, kwiecien 2012

Transcript of Masowka - Kwiecien 2012

Page 1: Masowka - Kwiecien 2012

MasówkaMasówkaGazetka Krakowskiej Masy Krytycznej, Kraków, kwiecień 2012

Czym jest dla Ciebie rower? Środkiem transportu, rekreacji, a może lansu?

Kwietniowa Masa Krytyczna udowadnia, że może być wszystkim na raz! Nasza dzisiejsza trasa prowadzi przez wiecznie zakorkowaną al. 29 listopada, aby pokazać, że dostosowanie jej do ruchu rowerzystów jest dużo lepszą alternatywą wobec planowanego kosztownego poszerzenia tej ulicy.

Rower to także doskonały pomysł na spędzenie wolnego czasu. Jest piątek przed długim weekendem, a my zamiast tkwić w korku samochodów uciekających za miasto cieszymy się przejażdżką po pięknym Krakowie :) Bo miasto z perspektywy roweru zawsze wygląda fantastycznie!

I wreszcie, rower sam w sobie jest piękny, a w połączeniu z rowerzystą tworzy niezwykle elegancki duet. Dlatego właśnie zapraszamy do udziału w konkursie na Najbardziej Eleganckiego Rowerzystę i Rowerzystkę. Do wygrania wejściówki do Kina pod Baranami oraz Kina Kijów.Centrum, a także stylowe akcesoria od BikeBelle.

Kwietniowa masa to okazja do pożegnania miasta przed weekendowym wyjazdem, a dla bardziej leniwych - rozgrzewka przed błogim nicnierobieniem :) Wszystkim masowiczom życzymy zatem udanego majowego wypoczynku! I pamiętajcie, gdziekolwiek wtedy będziecie, wsiądźcie na rower!

TRASA MASY

W wyniku internetowego głosowania trasa Kwietniowej Masy Krytycznej wiedzie przez ulice:Rynek Główny - Grodzka - Stradomska - Dietla - Bożego Ciała - Miodowa - Siedleckiego - Metalowców - Daszyńskiego - Dietla - Blich - Kopernika - Rondo Mogilskie - Beliny-Prażmowskiego - Grochowska - Rakowicka - Prandoty - 29. listopada - Wita-Stwosza - tunel św. Rafała - Pawia - Basztowa - Sławkowska - Rynek Główny

CO SIĘ DZIEJE

• Gościem specjalnym Kwietniowej Masy Krytycznej jest Olivier Schneider, wiceprezes francuskiej Federacji Użytkowników Rowerów (Fédération française des Usagers de la Bicyclette). W zeszłym prowadził w Polsce serię wykładów o francuskiej polityce rowerowej, a od niedawna jego teksty można czytać na blogu: http://polskanarowery.sport.pl/blogi/velorution

• Odbywa się konkurs na Najbardziej Eleganckiego Rowerzystę i Rowerzystkę. Do wygrania wejściówki do Kina pod Baranami oraz Kina Kijów.Centrum, a także stylowe akcesoria od BikeBelle. Rozdanie nagród na Rynku Głównym jeszcze przed przejazdem.

• Wypożyczalnia rowerów Rent a Bike na ul. Św. Anny oferuje wypożyczenie roweru na masę w promocyjnej cenie.

• Pamiętajcie, że po każdej masie na stronie ibikekrakow.com pojawia się relacja z niej. Być może znajdziecie jakieś zdjęcia do pochwalenia się znajomym i zaproszenia ich na kolejną masę :)

Page 2: Masowka - Kwiecien 2012

ROWEROWE INFORMACJE

ROWER - WSPÓŁTWÓRCA MIASTA Jak powstaje miasto? Co sprawia, że ludzie chcą w nim mieszkać i przebywać? O tych i o wielu innych wyzwaniach współczesności będziemy dyskutować już 28 maja na konferencji naukowej Rower - współtwórca miasta.

Samotność samochodu

Miasto to niezwykle skomplikowany organizm, który reaguje na najmniejsze nawet zmiany w swojej strukturze. Dominujący w XX w. (w Krakowie - aż do XXI w.) modernistyczny wzorzec miasta zaburzył jego tkankę społeczną. Samotność samochodowych podróży, zakupy w anonimowych hipermarketach, czy wypoczynek jak najdalej od miasta sprawiły, że ludzie zaczęli się od siebie oddalać, a miasto zatraciło charakter pewnej wspólnej przestrzeni. W Europie Zachodniej zdano sobie z tego sprawę już 40 lat temu i zaczęto na nowo odkrywać miasto z jego tętniącymi życiem ulicami, wielofunkcyjnymi dzielnicami i silną siecią więzów społecznych.

Radość roweru

Jak jednak przywrócić mieszkańcom zdegradowane przez samochody ogromne przestrzenie? Jak sprawić, by miasto przestało się rozlewać w kilometry przedmieść, a zamiast tego stało się zwartym, efektywnym i dobrze zorganizowanym organizmem? Okazuje się, że jednym z najlepszych narzędzi do naprawiania miasta jest rower. Dzięki rowerom ulice stają się cichsze, dzieci z powrotem mogą bawić się na ulicy, a lokalny biznes rozkwita. Rower to także doskonałe narzędzie budowania relacji społecznych - każda podróż to spotkanie z mijanymi ludźmi, wśród których zawsze znajdzie się ktoś znajomy.

Doprawdy trudno zliczyć korzyści, jakie rower przynosi miastu, dlatego właśnie zaprosiliśmy na konferencję specjalistów z wielu różnych dziedzin - socjologii, psychologii, geografii czy inżynierii transportu. Bo rower to nie tylko doskonały środek transportu, to przede wszystkim twórca współczesnego miasta!

Rower - współtwórca miasta.

28 maja 2012, Auditorium Maximum UJ

Szczegółowy program już wkrótce na krakow.swietocykliczne.pl

PROJEKT: NOWA KRUPNICZA

Nasza akcja nabiera tempa. Po dwóch publikacjach prasowych nasi przedstawiciele zostali zaproszeni na spotkanie przez Doradcę Prezydenta Miasta Krakowa ds. gospodarki miejskiej Wiesława Starowicza. Sprawą zainteresował się również prezydent Jacek Majchrowski i być może w maju dojdzie do spotkania na którym ustalimy jak mają przebiegać zmiany na odcinku ul. Krupniczej od ul. Loretańskiej do Bagateli.

Przypomnijmy: chcemy na tym fragmencie uporządkować miejsca postojowe i oddać większą przestrzeń dla pieszych. Na zmianie skorzystają też oczywiście miłośnicy dwóch kółek – dzisiaj przejazd tym fragmentem bywa kłopotliwy.

Równolegle pomysłodawcy Nowej Krupniczej spotkali się z Radnym Miasta Krakowa Sławomirem Ptaszkiewiczem, który wsparł nasze działania i zarazem chce je rozszerzyć w przyszłości na cały obszar Piasku.

Zapraszamy do śledzenia facebookowego funpage'a:facebook.com/NowaKrupnicza

Mamy nadzieję, że pierwsze zmiany na Krupniczej ujrzymy już niebawem.

KONKURS FILMOWY ROWERECDo 20 maja czekamy na Twoją wersję filmowego przedstawienia zrównoważonego rozwoju miast, ale ze szczególnym naciskiem na zrównoważony transport, w którym to rower – środek codziennej komunikacji, odgrywa jedną z głównych ról. Decyzję, kto zagra w pozostałych rolach maksymalnie 180 sekundowego video, pozostawiamy Tobie.

Regulamin konkursu znajdziesz na stronie ibikekrakow.com/regulamin.

Konkurs organizuje Polska Zielona Sieć, natomiast nagrody w konkursie finansuje WFOŚiGW w Krakowie.

Finał konkursu na Święcie Cyklicznym (3 czerwca)

DOŁĄCZ DO NAS

Jeśli chcesz włączyć się w działania Krakowskiej Masy Krytycznej i Inicjatywy Kraków Miastem Rowerów – czuj się zaproszony/a! Najprostszym sposobem jest dołączenie do naszej listy dyskusyjnej: ibikekrakow.com/lista-dyskusyjna/. A potem... Razem z nami będziesz mógł(a) zmieniać krakowską rzeczywistość! :)

Page 3: Masowka - Kwiecien 2012

BIKEBELLE: JAK JEŹDZIĆ W SPÓDNICY NA ROWERZE?Wbrew przekonaniom wielu mieszkańców naszego kraju, w spódnicy lub sukience na rowerze jeździć można (i poleca się!). Taka jazda może być wygodna i pozbawiona utrudnień, jeżeli tylko zastosujemy kilka sprytnych trików.

Spódnica ołówkowa

Spódnice ołówkowe to klasyka biurowej elegancji. Taki krój na rowerze ma podwójny „wow factor”, ale wiele kobiet nie decyduje się na pedałowanie w niej, obawiając się pokazać za dużo podczas jazdy. Niepotrzebnie – panie, jeździmy w ołówkowych! Pamiętajmy jednak, że spódnica musi być lekko elastyczna, by „ustępować” przy pedałowaniu i nie podrzeć się przy wchodzeniu i schodzeniu z roweru. W takim stroju najlepiej jeździć na wygodnym „mieszczuchu”, w pozycji wyprostowanej. Zwróćmy uwagę na długość – polecam taką lekko za kolano, dzięki temu nikt nieupoważniony nie będzie oglądał naszej bielizny.

Spódnica rozkloszowana

Uwielbiam spódnice, które „ładnie się kręcą” i w takich też najczęściej jeżdżę. Zazwyczaj są to modele o długości mniej więcej do kolana, wykonane z bardzo różnych materiałów. Jeździ się w nich łatwo, przyjemnie i wdzięcznie. W przypadku takich spódnic najważniejsze jest zabezpieczenie tylnego koła przed wkręceniem się materiału w szprychy – załatwi to osłona koła (ang. dress guard) – można ją dostać w wersji z plastiku, metalowej siateczki, nieprzemakalnej tkaniny, skóry, a nawet włóczki. Poza spódnicami zabezpieczy też dłuższe płaszcze albo zwiewne spodnie. Podczas jazdy w rozkloszowanej spódnicy łatwo o „efekt Marylin” (pamiętacie „Słomianego wdowca”?), czyli ten moment, kiedy wiatr

postanawia pokazać wszystkim dookoła, co mamy pod sukienką. Problem można rozwiązać dzięki klipsom do sukienki o znamiennej nazwie Nomonro – wystarczy spiąć nim materiał na samym brzegu i w drogę!

Spódnice maksi

Wielbicielki stylu boho też nie muszą rezygnować ze swoich ulubionych długich spódnic i sukni tylko dlatego, że mają ochotę poruszać się na jednośladzie. Kobiety pedałowały w takich sukniach przez dziesiątki lat, zanim Mary Quant wymyśliła minispódniczkę. Nie polecam jednak sposobów prababek; zamiast tego proponuję upięcie spódnicy na wysokości kolan (dobrze sprawdza się duża agrafka). Najwygodniej, jeśli upięcie będzie z boku. Widziałam też dziewczęta w zwiewnych maksi sukniach, które pedałowały po prostu trzymając koniec sukni w jednej ręce jak arystokratki tańczące walca na balu debiutantek – ten sposób raczej odradzam, chyba, że macie rower z kontrą oraz potraficie sygnalizować skręt nie rozdzierając sukienki :)

Spódnice mini

Prawdziwe wyzwanie. Jak to zrobić, żeby jazda na rowerze nie zamieniła się wbrew naszej woli w mini-pokaz bielizny, a jednocześnie nie dać sobie odbierać możliwości noszenia ulubionej minispódniczki? Moje rozwiązanie jest proste: pod mini zakładam getry/legginsy et voila!

Kilka uwag na koniec

Unikaj lnu i jedwabiu bez domieszek. Pedałuj w sukience na rowerze miejskim, wyprostowana. Zacznij od rozkloszowanych spódnic do kolan i kiedy nabierzesz pewności, próbuj z innymi modelami.

Autor: bikebelle.pl

VELOMODA – NAJBARDZIEJ ROWEROWY POKAZ TEGO SEZONU

Jeżeli zainteresowała Cię tematyka cycle chic i akcesoriów do roweru, nie możesz przegapić pokazu mody rowerowej, który będzie miał miejsce podczas tegorocznego Święta Cyklicznego, 3 czerwca!

Piękni modele, piękne modelki, ich wspaniałe maszyny i oczywiście wielka porcja rewelacyjnych dodatków dla rowerów oraz ich posiadaczy i posiadaczek - z kolekcji światowych marek i lokalnych projektantów. Podczas pokazu zobaczysz między innymi:

• jak stylowo przewieźć rabarbar na dwóch kółkach• jak zmieścić na jednym rowerze dwójkę dzieci i nie dostać mandatu• co ma wspólnego kuchenny fartuszek z pokrowcem na siodełko• jakie akcesoria uprzyjemnią jazdę w deszczu• jak się ubrać, żeby dać do myślenia nie-rowerzystom

Święto Cykliczne – 3 czerwca 2012 – start o 12.00 na Placu Szczepańskim

Page 4: Masowka - Kwiecien 2012

MIASTO NIE DAJE ALTERNATYWY DLA WŁASNEGO AUTA

PRZEBUDOWA ALEI 29 LISTOPADA

Standardy z lat 60-tych trzymają się w Krakowie coraz mocniej. O czym mowa? O planowanej przez miasto przebudowie al. 29 Listopada w rejonie Kuźnicy Kołłątajowskiej. Jak wiadomo ulica ta jest obecnie w opłakanym stanie, a na jednym pasie ruchu tworzą się w godzinach szczytu olbrzymie korki. Myliłby się jednak ten, kto myślałby, iż podczas przebudowy miasto chce tam stworzyć nową funkcjonalną przestrzeń miejską, ulicę przyjazną nie tylko dla tranzytowego ruchu z przedmieść i Warszawy, ale również dla mieszkańców tamtych rejonów, a więc pieszych i rowerzystów.

Plany przebudowy al. 29 Listopada zakładają bowiem stworzenie w naszym mieście kolejnego komunikacyjnego ścieku. W miejscu planowanej inwestycji, według założeń, powstać mają po 3 pasy ruchu w każdym kierunku, odgrodzone od ciągle powstających w okolicy nowych osiedli wysokim murem ekranów akustycznych. Do tego wąski chodnik dla pieszych i... tyle, bo na drogę dla rowerów najprawdopodobniej zabraknie w ogóle miejsca. To wszystko w ramach zapewnień, iż cała ta inwestycja polepszyć ma życie osób mieszkających w okolicy. Niestety, tak różowo nie będzie.

O tym, jak bardzo te plany są bezsensowne świadczy m.in. fakt, iż przebudowa objąć ma jedynie fragment al. 29 listopada od strony granic miasta do skrzyżowania z ul. Powstańców. Nie będzie to więc, jak wydawać by się mogło niektórym, całościowa przebudowa tego ciągu, a jedynie dobudowanie nowej szerokiej arterii do już obecnie istniejącego układu drogowego. Cały ruch od strony Warszawy wtłoczony zostanie na już obecnie niewydolne skrzyżowanie z ul. Opolską, które bynajmniej przebudowane nie zostanie. To wszystko przy braku alternatywy dla jazdy własnym autem w postaci dróg dla rowerów, braku ciągłości bus pasów na analizowanym odcinku (szczególnie w rejonie najbardziej zakorkowanego skrzyżowania z Opolską) oraz w momencie coraz bardziej szalejących cen paliw. Wszystko najprawdopodobniej za bagatela ok. 190 mln zł.

Na uwagę zasługuje tutaj fakt planowanej od lat w tym rejonie budowy nowej linii tramwajowej. Inwestycja ta nie ma ostatnio szczęścia, gdyż miasto coraz częściej zasłania się w tym przypadku brakiem wystarczającej

ilości pieniędzy. Ciekawe jest to o tyle, iż zgodnie z uzyskanymi informacjami, budowa tej trasy (wraz z budową części wielopasmowej tzw. Trasy Wolbromskiej) kosztować miałaby ok. 140 mln zł, a więc o 50 mln zł mniej od planowanej rozbudowy al. 29 listopada. Czy ktoś tu nie umie liczyć, czy może jest to kwestia priorytetów, a oficjalne stawianie przez władze miasta na transport publiczny jest tylko pustą obietnicą…?

PS Nie ulega wątpliwości, iż remont al. 29 Listopada mieszkańcom się należy. Nie dajmy jednak zrobić z tego rejonu betonowej pustyni jedynie dla przyjezdnych i przeprowadźmy ten remont z głową! Remont, a nie żadną olbrzymią rozbudowę. Maksymalnie dwa pasy ruchu w każdym kierunku (w tym bus pas w stronę centrum miasta), chodniki oddzielone od jezdni zielenią oraz wytyczoną obok drogę dla rowerów. To wszystko ma szansę realnie zaistnieć w ramach istniejącego w okolicy układu drogowego oraz nie popsuć całkowicie kolejnego rejonu miasta z punktu widzenia urbanistyki.

Autor: Rafał Terkalski

BĄDŹ NA BIEŻĄCO

ibikekrakow.com facebook.com/KrakowMiastemRowerow