Magazynie Filmowym

download Magazynie Filmowym

If you can't read please download the document

Transcript of Magazynie Filmowym

1

Wywiad

Piotr DumaaLekko przesun rzeczywisto

Temat numeru

Dystrybucjapolskich filmw

4 (3

2) /

kw

ieci

e 2

014

ISSN

235

3-63

57 W

WW

.SFP

.OR

G.P

L

2

Spis treciOPINIEAudiowizualna historia kina 58Nie ma stolika 60Moja (filmowa) muzyka 61

SWOICH NIE ZNACIEAlicja Wasilewska 62

NIEWIARYGODNE PRZYGODY POLSKIEGO FILMU Pkownicy rysunkowi 64

MIEJSCAMaa Ziemiaska 66

PISF 68

STUDIO MUNKA 70

KSIKI 72

DVD 74

POEGNANIAEdward ebrowski 76Irena Sawiska 77Jan Olszewski 78

VARIA 79

BOX OFFICE 83

nr 32kwiecie 2014

SFP/ZAPA 3

ROZMOWA NUMERUPiotr Dumaa 6

TEMAT NUMERUDystrybucja polskich filmw 16

WYDARZENIAOry 22Nagrody PSC 24Kolekcja Martina Scorsese 25Utracone cenne zbiory 28Pokaz dla dyplomatw 30

FESTIWALE KRAJOWEZOOM-Zblienia 31

NAGRODYOrze ycia 32Nagrody Specjalne PSC 34

POLSKIE PREMIERYKalendarz premier 35Rozmowa z Mikoajem Haremskim 36Rozmowa z Krzysztofem Skoniecznym 38Premiery po latach 41

W PRODUKCJI 44

FESTIWALE ZAGRANICZNEReykjavk 46Lyon 47

HISTORIA FESTIWALIClermont-Ferrand 48

POLSCY FILMOWCY NA WIECIE 50

PRODUKCJE/FIRMY/TECHNOLOGIE Regiony 52Ekonomia kina 54Crowdfunding 55Legalna Kultura 56

MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

Fot. Claire Xavier

Rys. Henryk Sawka na okadce: Piotr Dumaa,

Fot. Claire Xavier

Obietnica, re. Anna Kazejak Fot. Philip Skraba/Opus Film/Kino wiat

Kozioeczek, re. Lechosaw Marszaek Fot. Studio Filmw Rysunkowych

2

SFP/ZAPA SFP/ZAPA

3MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

SFP/ZAPA

O ddajemy do rk Pastwa nowy numer Magazynu Filmowego, po plastycz-nym liftingu i ze witecznym pre-zentem, ktry znajd Pastwo na przedostat-niej stronie okadki. Po raz pierwszy stowa-rzyszeniowy periodyk pojawi si przed dzie-siciu laty: w lutym 2004 ro-ku. Tu kaniam si nisko dr An-nie Wrblewskiej, jego inicjator-ce i pierwszej Naczelnej, pozo-stajcej nadal bliskim wsppra-cownikiem MF. Nosi wwczas nazw Biuletyn Stowarzysze-nia Filmowcw Polskich i uka-zywa si raz na kwarta. W poo-wie roku 2007, zyskujc efektow-n szat graficzn, zmieni na-zw na Magazyn Filmowy SFP. Pi lat pniej podwoi sw ob-jto, a w 2013 roku czsto-tliwo ukazywania: kwartalnik sta si dwumiesicznikiem. Od pocztku tego roku jest ju miesicznikiem, coraz bardziej od-chodzcym od formuy biuletynowej w stron nowoczesnego pisma branowego. Wanie pi-sma, bo Magazyn Filmowy ma przecie pod-tytu Pismo Stowarzyszenia Filmowcw Pol-

skich. Cho na co dzie z pewnoci nadal b-dziemy o nim mwi: Nasz biuletyn.

Wnikliwie obserwujemy nasze codzienne y-cie filmowe, bo sprawy rodzimej brany s dla nas najistotniejsze. Czsto sigamy do przeszo-ci, staramy si take snu prognozy na przy-

szo. W przeszo przeno-sz nas wspomnienia, a w przy-szo marzenia (Herbert Geo-rge Wells). Wszystko, co najwa-niejsze, w polskim kinie tym hasem promujemy nasze pi-smo. Ale Magazyn Filmowy to nie tylko periodyk. Staramy si bra czynny udzia w wielu istot-nych wydarzeniach filmowych, roztaczajc medialny patronat nad wanymi festiwalami, wysta-wami, wydawnictwami. Z okazji wit Wielkanocnych postanowi-limy podarowa Pastwu Mazu-

rek (oraz dwa inne interesujce filmy, uhonoro-wane w ostatniej edycji bliskiej nam Nagrody im. Janusza Kuby Morgensterna Perspektywa 2013), ktre pomiecilimy na zaczonej pycie.

Radosnych wit!

Od Redakcji

ZbioroweJerzy Armata

Redaktor Naczelny

WYDAWCAStowarzyszenie Filmowcw Polskich

REDAKCJARedaktor naczelnyJerzy Armata

Zastpca redaktora naczelnegoAnna Gaszczka

Sekretarz redakcjiCecylia uk-ObrbskaAneta Ostrowska

Redakcja tekstw Iwona Cegiekwna

Korekta tekstw Julia Michaowska

WsppracaAndrzej Bukowiecki, Jzef Gbski, Barbara Hollender, Krystyna Krupska-Wysocka,

Marek uszczyna, ukasz Maciejewski, Anna Michalska, Kalina Pietrucha, Jerzy Paewski, Ola Salwa, Anna Wrblewska, Marcin Zawiliski, Pawe Zwoliski

ReklamaJulia [email protected]

Projekt graficzny, DTPRafa Sosin

DrukOficyna Wydawnicza READ ME

Nakad: 2300 egz.

Adres redakcjiStowarzyszenie Filmowcw Polskich00068 Warszawaul. Krakowskie Przedmiecie 7tel.: (48) 22 556 54 84faks: (48) 22 845 39 08e-mail: [email protected]

Stowarzyszenie Filmowcw PolskichBank PEKAO S.A. O./W-wa, ul. Jasna 1Konto: 31124062471111000049801952

Stowarzyszenie Filmowcw PolskichSekretariatul. Krakowskie Przedmiecie 700068 Warszawatel.: (48) 22 845 51 32, (48) 22 556 54 40faks: (48) 22 845 39 08e-mail: [email protected]

ZARZD GWNYPrezesi HonorowiAndrzej WajdaJanusz MajewskiJerzy Kawalerowicz

PrezesJacek Bromski

WiceprezesiJanusz ChodnikiewiczJanusz Kijowski

SkarbnikMicha Kwieciski

Czonkowie ZarzduJuliusz MachulskiMarcin PieczonkaAllan StarskiWitold GierszWitold AdamekDorota LamparskaFilip Bajonoraz

Witold Bdkowski Sekcja Telewizyjna (Wiceprzewodniczcy)Tomasz Dettloff Oddzia Krakowski (Przewodniczcy)Andrzej Marek Drewski Sekcja Filmu Dokumentalnego (Przewodniczcy)Janina Dybowska-Person Koo Charakteryzatorw(Przewodniczca)Andrzej Haliski Koo Scenografw(Przewodniczcy)Barbara Hollender Koo Pimiennictwa(Przewodniczca)Ryszard Janikowski Koo Kaskaderw(Przewodniczcy)Andrzej Roman Jasiewicz Koo Realizatorw Filmw dla Dzieci i Modziey (Przewodniczcy)Maciej Karpiski Koo Scenarzystw(Przewodniczcy)Pawe Kdzierski Sekcja FilmuDokumentalnego(Wiceprzewodniczcy)Jerzy Kucia Sekcja Filmu Animowanego(Wiceprzewodniczcy)

Micha Kwieciski Koo Producentw(Przewodniczcy)Krzysztof Magowski Sekcja Telewizyjna(Przewodniczcy)Marek Serafiski Sekcja Filmu Animowanego(Przewodniczcy)Andrzej Rafa Waltenberger Oddzia Wrocawski(Przewodniczcy)Krzysztof Wierzbiaski Koo Seniora (Przewodniczcy)Micha Wnuk Koo Modych(Przewodniczcy)Andrzej Wojnach Koo Cyfrowych Form Filmowych (Przewodniczcy)Micha arnecki Koo Reyserw Dwiku(Przewodniczcy)Zbigniew mudzki Oddzia dzki(Przewodniczcy)

SD KOLEESKIPrzewodniczcyMarek Piestrak

SekretarzBeata Matuszczak

CzonkowieTomasz MiernowskiMagdalena azarkiewiczAndrzej StacheckiPiotr WojciechowskiJan PurzyckiGrayna BanaszkiewiczAndrzej SotysikBarbara KosidowskaHenryk BielskiMarcin Ehrlich

KOMISJA REWIZYJNAPrzewodniczcaUrszula Wolska

WiceprzewodniczcaEwa Jastrzbska

Sekretarzukasz Maczyk

CzonkowieIrena StrzakowskaZbigniew Domagalski

Projekt zrealizowany przy wsparciu:

struktury ich funkcjonowania. Dyrektywa podzielona jest

wyranie na dwie czci. Cz oglna dotyczy zasad funkcjo-nowania wszystkich organi-zacji zbiorowego zarzdzania, w tym rwnie Stowarzysze-nia Filmowcw Polskich. Roz-dzia trzeci dotyczy za wycz-nie organizacji muzycznych i reguluje zasady udzielania li-cencji do korzystania z utwo-rw muzycznych w Internecie. To wanie przepisy rozdziau trzeciego wzbudziy najwik-sze wtpliwoci Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodo-wego, co spowodowao wstrzy-manie si Polski od gosu przy uchwalaniu dyrektywy.

Zdaniem MKiDN, sztuczne narzucenie okrelonych regu

udostpniania muzyki w sieci, moe doprowadzi do umoc-nienia pozycji najwikszych organizacji, reprezentujcych najbardziej popularny reper-tuar anglojzyczny. W rezul-tacie bdzie to szkodliwe dla twrczoci z krajw mniej po-pularnych ze wzgldw jzyko-wych (np. Polski) i bdzie mie niekorzystny skutek dla zacho-wania rnorodnoci kulturo-

wej. Moe to te spowodowa przejcie zarzdzania wypat tantiem dla polskich kompo-zytorw przez silniejsze orga-nizacje z Europy Zachodniej. A przy braku zainteresowa-nia uytkownikw z zagranicy polskim repertuarem muzycz-nym, moe prowadzi do stop-niowego zaniku jego licencjo-nowania i zmniejszenia wyna-grodze wypacanych polskim

Na pocztku lutego Par-lament Europejski i Ra-da Unii Europejskiej przyjy dyrektyw w sprawie zbiorowego zarzdzania pra-wami. Parlament uchwali dy-rektyw przewaajc wikszo-ci gosw (640 za, 18 przeciw, 22 wstrzymujcych si), a Rada (28 pastw czonkowskich UE) niemal jednomylnie, przy tyl-ko jednym gosie wstrzymuj-cym si Polski. Dyrektywa za-wiera zobowizanie dla wszyst-kich pastw UE do wdroenia jej przepisw w cigu dwch lat od opublikowania. Ozna-cza to, e ju niedugo w Pol-sce musi si odby dua deba-ta w sprawie dziaalnoci orga-nizacji zbiorowego zarzdzania, by moe powizana ze zmian

Za dwa lata zaczn obowizywa nowe przepisy wzakresie zbiorowego zarzdzania prawami. Nieba-wem wPolsce czeka nas debata na ten temat.

Dominik Skoczekradca prawny, penomocnik SFP-ZAPA

Dyrektywa okrela struktur organizacji zbio-rowego zarzdzania w sposb waciwy dla prawa spek kapitaowych. OZZ zosta-y uznane za przedsibiorcw, za podmioty, ktrych dziaalno jest nastawiona na osi-ganie zysku.

Fot. Archiwum Jerzego Armaty

4

SFP/ZAPA SFP/ZAPA

5MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

noci z tradycyjnym ujciem struktury tych organizacji. W Polsce, podobnie jak w wie-lu krajach europejskich, funk-cjonuj one jako stowarzysze-nia osb fizycznych, ktre zo-stay powoane do ochrony praw swoich czonkw, dziaa-jc samorzdnie i samodziel-nie na zasadach stricte nieko-mercyjnych.

Organizacje zbiorowego za-rzdzania zostay poddane za-sadom profesjonalnego obrotu rynkowego. Jednoczenie jed-nak naoono na nie liczne obo-wizki administracyjne, nad - zorcze i sprawozdawcze, kt-rych nie posiadaj podmioty komercyjne. Cz z tych ob-cie jest zdecydowanie nad-mierna i nieproporcjonalna, jak np. obowizek zwoywania co roku walnego zjazdu czy ko-nieczno przekazywania uyt-kownikom wielu informacji na kade ich danie.

Cz obowizkw moe na-tomiast przyczyni si do lep-szego funkcjonowania ozz. Do-tyczy to szczeglnie koniecz-

noci prowadzenia odrbnej ksigowoci dla zarzdzania rodkami wasnymi i pobiera-nymi w imieniu uprawnionych czy jasnych regu dokonywa-nia potrce. Twrcy powinni by rwnie zadowoleni z obo-wizku wprowadzenia proce-dury rozpatrywania sporw, skadania skarg czy szczego-wo rozpisanych uprawnie in-formacyjnych.

Dyrektywa ostatecznie wpro - wadzia zasad, i wypata za-inkasowanych przez ozz nale-noci powinna nastpi w ci-gu 9 miesicy od zakoczenia roku, w ktrym zostay pobra-ne, chyba e z przyczyn obiek-tywnych ozz nie jest w stanie dotrzyma tego terminu. rod-ki niepodzielone bdzie mo-na przetrzymywa maksymal-nie przez 3 lata, pniej mu-sz zosta wykorzystane zgod-nie z decyzj walnego zjaz-du, czyli wszystkich uprawnio-nych. Wszystkie te rozwiza-nia s stosowane ju obecnie

przez SFP, ale objcie wspl-nymi zasadami wszystkich ozz wpynie korzystnie na popra-w oglnego wizerunku zbio-rowego zarzdzania w Polsce i moe pozwoli wyegzekwo-wa szybciej wypaty wynagro-dze dla polskich twrcw od organizacji zagranicznych.

Na szczcie w ostatecznej wersji dyrektywy objto jej prze-pisami wszelkie podmioty ko-mercyjne (np. agentw), zajmu-jce si zarzdzaniem prawami autorskimi na zasadach zblio-

nych do ozz. W preambule dy-rektywy znalazo si te upraw-nienie dla krajw czonkowskich do rozszerzenia regulacji take na organizacje zbiorowego za-rzdzania spoza Unii, ktre pod-jy dziaalno na jej terenie. To wane postanowienia, bo-wiem w pierwotnej wersji dyrek-tywy podmioty te wyczone by-y spod regulacji, a wic i spod wielu obowizkw, co niewtpli-wie mogoby prowadzi do nie-uprawnionej przewagi na rynku i nieuczciwej konkurencji z ozz europejskimi.

Nieznacznie poprawione zo-stay take przepisy dotycz-ce relacji ozz z uytkownika-mi. Co prawda nadal utrzyma-no konieczno uwzgldniania przez ozz, przy ustalaniu z uyt-kownikami stawek wynagro-dze, nieprecyzyjne i wtpliwe kryteria wartoci praw w obro-cie gospodarczym i wartoci usug wiadczonych przez ozz. Prbuje si w ten sposb spro-wadzi rol ozz do dziaalnoci

komercyjnych agentw sprze-dajcych prawa przez siebie administrowane za negocjowa-nym wynagrodzeniem. Kci si to z systemem zbiorowego zarzdzania w Polsce, gdzie ozz s organizacjami non-profit, nie zarabiaj na swojej dziaal-noci, a jedynie potrcaj kosz-ty prowadzonego zarzdu pra-wami. Zarzdu, ktry musi by wykonywany na zasadach rw-nego traktowania, niezalenie od tego, czy dotyczy repertu-aru popularnego reysera, czy

uprawnionym. Na razie przepi-sy te nie dotycz jednak brany filmowej, o co zreszt SFP i ZA-PA skutecznie walczyy przez cay okres dyskusji i prac nad dyrektyw.

Przepisy, odnoszce si do wszystkich organizacji zbio-rowego zarzdzania, prowa-dz w zamierzeniu Komisji Europejskiej do ujednolicenia standardw zbiorowego za-rzdzania w Europie i popra-wy funkcjonowania, zarzdza-nia i przejrzystoci organizacji. Finalny efekt prac jest znacz-nie korzystniejszy dla polskich twrcw i ozz ni przewidy-wany w wyjciowym projekcie Komisji, ale wci wiele posta-nowie budzi powane wtpli-woci.

Dyrektywa okrela struktu-r organizacji zbiorowego za-rzdzania w sposb waci-wy dla prawa spek kapitao-wych. OZZ zostay uznane za przedsibiorcw, za podmioty, ktrych dziaalno jest nasta-wiona na osiganie zysku. Po-zostaje to w racej sprzecz-

pocztkujcego twrcy kina offowego.

Naoono jednak na uyt-kownikw wyrany obowi-zek przekazywania ozz infor-macji o wykorzystaniu reper-tuaru. Wydaje si to oczywiste w celu efektywnego dochodze-nia wynagrodze nalenych uprawnionym. Jednak dopie-ro wyjanienia skadane w to-ku procesu legislacyjnego, po-zwoliy decydentom europej-skim zrozumie, e jest to nie-zbdne do prawidowego obli-czania nalenoci przysuguj-cych uprawnionym.

Dyrektywa niewtpliwie pre- zentuje ekonomiczne podej-cie do prawa autorskiego i postrzega funkcje organizacji zbiorowego zarzdzania wy-cznie poprzez pryzmat inka-sowania wynagrodze. Pomi-nita jest cakowicie proble-matyka dotyczca spoecznej i kulturalnej sfery dziaalnoci ozz. W procesie wdraania dy-rektywy w Polsce naley przy-pomina krajowemu legislato-rowi rwnie inne wane sfery aktywnoci organizacji zbio-rowego zarzdzania, takie jak ochrona praw autorskich, prze-ciwdziaanie piractwu, dziaal-no socjalna, wspieranie mo-dych twrcw czy dofinanso-wywanie festiwali i innych wy-darze kulturalnych.

Kade pastwo przy imple-mentacji przepisw dyrektyw europejskich dobiera wasne rodki, zapewniajce z jednej strony osignicie celw dy-rektywy, z drugiej dostoso-wujce przepisy do specyfiki danego kraju. Wstrzymanie si Polski od gosu przy finalnym przyjciu dyrektywy o zbioro-wym zarzdzaniu, mona chy-ba traktowa jako sygna, e w procesie wdroenia jej prze-pisw zostanie uwzgldniony interes polskich twrcw i zo-stan wprowadzone gwarancje utrzymania zasady rnorod-noci kulturowej.

Dominik Skoczek Fot. Marta Cyran

Dyrektywa niewtpliwie prezentuje eko-nomiczne podejcie do prawa autorskiego i postrzega funkcje organizacji zbiorowe-go zarzdzania wycznie poprzez pryzmat inkasowania wynagrodze. Pominita jest cakowicie problematyka dotyczca spo-ecznej i kulturalnej sfery dziaalnoci ozz.

Koleanki iKoledzy.

W lutowym Magazynie Filmowym SFP pisaam, jak cieszy informacja oroz-woju Sieci Kin Studyjnych iLokalnych, znadziej, e tych dobrych wiadomo-ci bdzie wicej. Iprosz Ola Salwa dostarcza nam nowych. Polacy chtniej chodz na polskie filmy. Wicej miny czasy, kiedy tylko komedie romantycz-ne byy dochodowe. Prawdopodobnie zjawisko to ma wpyw na zainteresowa-nie dystrybutorw wspprodukcj filmw. Podejmuj oni ryzyko finansowe, ale, jak to wbiznesie bywa, staraj si rwnie wykalkulowa, co bdzie kasowe. Dlatego dystrybutorzy wykadajc pienidze (i zapewniajc rozpowszechnia-nie filmu) chc mie rwnie wpyw na ksztat powstajcego dziea. Trudno si temu dziwi, tak funkcjonuje rynek na caym wiecie My, ktrzy prac wfilmie rozpoczynalimy w dawnych czasach, moemy wspomina okres, kiedy zmar-twieniem twrcy bya cenzura, ograniczenia techniczne itp., ale ju np. wdobo-rze obsady nie musielimy si kierowa wzgldami sprzedawalnoci. C, kon-kurencja repertuarowa nie bya zbyt wielka. Mam tylko wielk prob do dys-trybutorw wspprodukujcych filmy nie zapominajcie prosz omodej inaj-modszej widowni.

Co jest jednak bardzo optymistyczne, do kin trafiaj nie tylko polskie nowoci. Zrekonstruowana cyfrowo klasyka naszej kinematografii, ktr moemy ogl-da na pokazach wkinie Kultura, adla szerszej publicznoci dostpna bya tyl-ko na pytach DVD, powoli, ale jednak, wkracza do kin. Ifabua, idokument zka-nonu polskiej kinematografii. Julia Michaowska pokazuje dalsze konsekwencje wspaniaego projektu rekonstrukcji arcydzie polskiego kina: Martin Scorsese, wielbiciel dobrych polskich kanonicznych filmw, zabra je do USA iKanady. Do koca roku pod szyldem: Martin Scorsese Presents: Masterpieces of Polish Cinema bd tam odbyway si ich projekcje. Przeczytajcie koniecznie, jak do tego doszo, odziaaniach mistrza Scorsese ijego fun-dacji Film Foundation.

Na koniec polecam Wam oczywicie kolej-ny odcinek historii audiowizualnej kina J-zefa Gbskiego oraz bardzo interesujc opowie oanimowanych pkownikach Jerzego Armaty niezwykle ciekawe s powody, dla ktrych leakoway

Krystyna Krupska-Wysocka

SFP/ZAPA

Fot. Adrianna Kdzierska/SFP

przesun Z Piotrem Duma rozmawia Anna Wrblewska

Lekkorzeczywisto

Rozmowa numeru: PIOTR DUMAA

Najlepsz adaptacj Zamku Kafki zrobi Haneke, bo utrafi w kafkowski nierealny realizm. Moim marzeniem jest poda tym tropem, nie odwzorowywa rzeczywistoci, lecz dawa jej przeksztacony portret. Ale tylko poprzez lekkie zaburzenie logiki narracji, poprzez nieoczywiste konteksty zdarze zupenie pospolitych, omijajc wszelkie udziwnienia i efekty specjalne, posugujc si w 100 procentach realizmem.

Piotr Dumaa Fot. Claire Xavier

8

Rozmowa numeru: PIOTR DUMAA Lekko przesun rzeczywisto

9MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

zaprosili mnie jeszcze dwu-krotnie. Wyczerpaem w ten sposb limit statusu visiting lecturer. Pracowaem tam ze wspaniaymi studentami. Zpo-nad 60 osb dua cz studio-waa na innych kierunkach informatyce, geogra-fii, fotografii, malar-stwie. Jeden z naj-lepszych, Hindus Raj Kottamasu, studiowa mito-logi ifilozofi. Niekoniecznie wszyscy z nich byli wybitnie uzdolnieni plas- tycznie, co dao mi do mylenia. Po prostu chcieli wzi udzia w eks-perymencie i stwo-rzy film animowany. Ale niektrzy ju przy

Bye wykadowc na Har - vardzie. Nie jest to fakt powszechnie znany. Pewnego dnia dostaem list ze Stanw, znadrukiem Harvard University. A w nim propo-zycj, czy nie zechciabym u- czy studentw. Wtedy mia-em mieszane uczucia. Czuem si niepewnie jako nauczyciel,

wtpiem te w swoj znajo-mo angielskiego. Odmwi-em. Ale oni byli wytrwali, pi-sali jeszcze cztery czy pi ra-zy przez kolejne lata, aja wci si wykrcaem. Zdecydowa-em si wbardzo trudnym mo-mencie ycia. Wyjechaem ty-dzie po pogrzebie matki. Uczyem przez semestr. Potem

tym zostali, bo odkryli wsobie talent. Raj przyjecha potem na p roku do Szwecji, na wydzia animacji Konstfacku, gdzie te mg by moim studentem. Potem dosta si na CalArts

Czer jest tajemnic. wiato wydobywa z niej tylko fragmenty. Kino jest dla mnie spotkaniem ze wiatem i mrokiem.

Zbrodnia i kara, re. Piotr DumaaFot. Archiwum Piotra Dumay

le utalentowanych osb. Co si ruszyo, jest dobry trend w animacji. Tomek Popakul, Anita Kwiatkowska-Naqvi czy Izumi Yoshida robi naprawd ciekawe rzeczy. Wczeniej mo-imi studentami byli, m.in. Iza Pluciska, Wojtek Wawszczyk iKamil Polak.

Dzisiaj pierwsza li-ga. Ale sam nie za-cze swojej eduka-cji od filmu. Ukoczyem konserwacj rze - by na Akademii Sztuk Pik-nych. A filmy zawsze chcia-em robi. Zwrciem si wic do prof. Daniela Szczechury, eby przyj mnie do siebie do pracowni na wydziale gra-fiki. Byem ju wtedy po trze-cim roku studiowania konser-wacji.

Czy to prawda, e najpierw odmwi?

Tak. Pojawiem si orok za p-no na specjalizacj ibyem zin-nego wydziau. Ale chyba te chcia wyczu, czy moje zain-teresowanie filmem jest powa-ne. Aja byem zdeterminowany. Potem bardzo mi pomg zade-biutowa wSe-ma-forze. Przy-janimy si do dzisiaj.

Pozwl zrozumie ignorantom, na czym polega technika gip-sowa, ktra na du-gie lata staa si wizytwk twojej szkoy animacji.To zamierzche czasy. Po raz pierwszy zrobiem t metod film Latajce wosy w1984 ro-ku. Wwczas byo naturalne, e animator mg odkry swoj wasn metod, technik, kt-ra przylegaaby do jego oso-bowoci. Wymyliem j zu-penie przypadkiem. Miaem wykona dla kogo na prezent

may obrazek na deseczce, po-krytej biaym gruntem. Poma-lowaem deseczk ciemnobr-zow farb, tak jak holender-scy malarze. Jako student kon-serwacji wiedziaem, e oni nie malowali na biaym, awa-nie na ciemnym tle. Chcia-em najpierw naszkicowa ob-

razek, odruchowo wic sign-em po ig. Iwtedy nastpio odkrycie. Zauwayem, e wy-chodzi ztego ciekawy ipikny rysunek, awaciwie rodzaj ob-razu, ktry mona niemal bez ladu zamalowa i wydrapa obok inny. Jeli kady kolejny zostanie utrwalony na tamie filmowej to mamy ju anima-cj, kreska bdzie si porusza. Techniki animowania bezpo-rednio pod kamer maj na-wet nazw technik destruk-cyjnych. Aby uzyska ruch, trzeba jego kad faz po sfo-tografowaniu zniszczy, czyli zamalowa, by na jej miejscu

By to jeden z najszczliw-szych okresw ycia.

Brzmi jak bajka.Bo to bya bajka. Mieszkaem w malekim pokoiku starej willi wCambridge, uniwersytet da mi do dyspozycji pracow-ni, wspania, wysok na kil-kanacie metrw, ze szklanym sufitem. Zamykaem za so-b wielkie stalowe drzwi i zo-stawaem sam ze sztalugami. Wcigu tych trzech semestrw zrobiem kilkaset obrazw iry-sunkw. Do dzi pamitam zapach tej pracowni i wspa-niale wyposaonych sklepw z materiaami dla plastykw. Cambridge to pikne, spokoj-ne miasto, pene modych lu-dzi, studiujcych w dziewit-nastu szkoach wyszych. Mia-em tam swoj ulubion ksi-garni Harvard Bookstore, gdzie godzinami przesiadywa-em ogldajc albumy. Inspi-roway mnie na rwni ze sna-mi, mijanym codziennie kra-jobrazem ulic, drzew, domw, twarzami ludzi ifilmami ogl-danymi w kinie Harvard Film Archieve. Wprzerwie od pracy szedem do kawiarenki Tosca-nini na czekolad lub do John Harvard Pub. Przy szklance pi-wa, jedzc frytki ogldaem li-g koszykwki. Potem wraca-em do pracowni, eby dalej ry-sowa. Na Harvardzie po raz pierwszy zetknem si z sys-temem oceniania wykadow-cw przez studentw. By 2001 rok, wPolsce byo to nie do po-mylenia.

Ale teraz to norma. Dzisiaj w Szkole Filmowej w odzi dostaem wycig z opinii studentw. Ich oce-na jest dla mnie motywujca. Podobnie byo na Harvardzie. Jeli kto ci pisze: To najlep-szy wykadowca, jakiego spo-tkaem w yciu, jest to chwi-la wielkiego szczcia. Widz wrd studentw wodzi wie-

Piotr Dumaa Fot. Claire Xavier

Stanisaw Brudny i Mariusz Bonaszewski w filmie Las, re. Piotr DumaaFot. Stowarzyszenie Nowe Horyzonty

10

Rozmowa numeru: PIOTR DUMAA Lekko przesun rzeczywisto

11MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

Muncha, Vermeera, Daumie-ra, Rembrandta. Animacja by-a dla mnie oywionym malar-stwem.

Nadal ci to inspiruje? Poegnaem si ztym etapem. Byem wwczas bardzo mody, ale jednoczenie robiem doj-rzae artystycznie filmy, ktre ksztatoway moj osobowo. W kadym odkrywaem dla siebie co nowego. Wkadym egnaem si zczym. Wielcy mistrzowie malarstwa za, tak samo jak pisarze, byli dla mnie

przewodnikami duchowymi. Dzisiaj chtniej obserwuj sa-mo ycie.

W jednym ze swoich najsynniejszych filmw, Franzu KaF-ce, idziesz okrok da-lej. Przyznajesz si do wpywu kina nie-mego, ekspresjoni-stycznegoMoja nieustajca mio do niemego filmu zacza si od programw telewizyjnych, kt-

re ogldaem jako dzieciak. By wtedy taki magazyn Gwiaz-dy kina niemego. Fascyno-way mnie pokazywane wnim fragmenty starych filmw, zo-stay mi wpamici na zawsze. Nieme kino pocigao mnie jako obraz wiata, ktrego ju nie ma. Baem si go. Odczu-waem je jako krain duchw, transmisj z innego wiata. Aktorzy ju nie yj, ogldam ich cienie, nic ztego, co widz ywe na ekranie ju nie istnie-je. Pamitam te, jak ogromne wraenie zrobi na mnie doku-ment oEdith Piaf pokazywany

wkrtce po jej mierci. Realizu-jc Franza Kafk chciaem po-przez film animowany wywo-a jego ducha. Ale wywoy-waem te duchy osb z ro-dziny Kafki, duchy miejsc, du-chy zwierzt (psa, kota, muchy, my), wiatru, pory dnia, kt-ry dawno ju przemin. Akcja Franza Kafki toczy si gwnie w nocy. Czer jest tajemnic. wiato wydobywa zniej tylko fragmenty. Kino jest dla mnie spotkaniem ze wiatem imro-kiem. W czasach, gdy w ki-

nach pracoway tylko projektory na tam filmow, fascynowa mnie snop wiata leccy zma-ego okienka na ekran.

Jak bohatera cine-ma Paradiso, kt-ry zawsze odwraca si, eby spojrze na wizk wiata zka-biny, ktra fascyno-waa go bardziej ni obraz na ekranie.To co wspaniaego. W ka-dym punkcie tego snopu wia-ta yje czstka ruchomego ob-razu. Widzimy to z boku niby transmisj obrazu powierzchni odlegej planety. Fascynowa mnie te pomys mego ojca gdyby na planecie odlegej o200 lat wietlnych od Ziemi ustawi ogromne lustro, to zo-baczylibymy w nim rednio-wiecznych krlw.

Ale wzbrodni iKarze zrezygnowae zdo-minacji czerni, ten film wspomina si ja-ko barwny. Czerwo-na jest sukienka, krew, jabkaAle skd! Tam ciemno wy-penia wszystko. Bohaterowie filmu tkwi w mroku, wia-to wydobywa tylko okrelo-ne partie obrazu, jak wmalar-stwie holenderskim, jak wmar-twych naturach czy obrazach Rembrandta. Wany jest efekt jarzenia si postaci irzeczy od rodka. wiato jest demiur-giem, pobudza do istnienia rne formy, jest si spraw-cz, si ycia wydobywajc je z czarnej otchani. Nie je-stem koloryst. Ju bardziej rzebiarzem. W Zbrodni i ka-rze stosowaem mocne wiato i ciemno, a brz, czerwie, fiolet, r, jasny ugier wystpo-way jako lokalne kolory obiek-tw sukni, jabka, ciaa, krwi, ust, rumieca na twarzy, tak jak w polichromowanej rze-bie. To znaki emocji. Intereso-

moga pojawi si nastpna. Si rzeczy bdzie ona rni si od poprzedniej nie tylko po-zycj, ale iksztatem, wyrazem, bo powstaje z pamici. Za poprzedni rysunek bdzie za-wsze pozostawia po sobie lek-ki lad, jakby powidok. Powo-duje to szczegln pynno ruchu i jakie wewntrzne y-cie. Malowanie i wydrapywa-nie na powierzchni gipsu po-zwalao uzyska bardzo pik-ny wiatocie, faktur i pre-cyzj, podobne do technik gra-ficznych, takich jak sucha iga, akwaforta czy mezzotinta.

Dziki temu wtwo-ich filmach uzysku-je si poczucie gbi, trjwymiarowoci. Dodatkowym efektem byo owietlenie. Ten efekt wpro-wadziem jednak kilka lat p-niej, przy filmie o Kafce, kt-ry jako dokument z wyobra-ni mia mie cechy starej foto-grafii. Ale tu po odkryciu gip-su to malarstwo igrafika mnie inspiroway i marzyem, by oywi grafiki Redona, obrazy

nej opowiastki. Podobiestwo do gipsu byo takie, e posu-giwaem si tu rwnie techni-k destrukcyjn, animacj two-rzon i niszczon bezpored-nio pod kamer.

Z jakich innych technik animacji ko-rzystae?Wolno nogi bya zrealizo-wana czciowo w technolo-gii, ktrej nigdy potem nie powtrzyem. Wyskrobywaem rysunki w celuloidzie ig do zastrzykw i wcieraem w nie tust czarn kredk. Zostawa-a w rowkach, nie wiedziaem do koca, jaki obraz ostatecz-nie uzyskam. Mimo to udao mi si rysowa i animowa do precyzyjnie. We Franzu Kafce, realizowanym na pokry-tym czarn farb gipsie, po raz

pierwszy zastosowaem wielo-plany na szybach oraz praw-dziwe cienie, ktre paday na pyt gipsow. Prawdziwy cie by tak kadziony, by pog-bi cienie malowane i jedno-czenie pomaga zamaskowa poprzednie fazy ruchu. W a-godnej i Wolnoci nogi zosta-wiaem jeszcze lady poprzed-nich faz ruchu izdecydowanie mi si to podobao, dawao ta-ki rodzaj rozmazania, pyni-cia, powidoku. Bohaterka prze-chodzia, zostawiajc po sobie

lad. Ale Franz Kafka mia by filmem paradokumentalnym. Chciaem, pozostawiajc mik-ko ruchw, uzyska efekt sta-rej, oywionej fotografii z po-cztku XX wieku. Dlatego wi-da tam silniejsze kontrasty wiata i przestrze o trudnej do okrelenia gbi. Nie wia-domo, czy za bohaterem jest ciana, czy pustka, wida na-tomiast, e nie jest on przy-klejony do podoa. Odwrot-nie ni wagodnej, gdzie czu-o si pasko iwyran, jed-

waa mnie przestrze, faktura, brya, gbia. Awiato tworzy-o poczucie przestrzeni, wydo-bywajc z mroku obiekty, nie-kiedy jarzce si kolorem.

Jeden ztwoich naj-bardziej popular-nych filmw, czar-ny KaPtureK, sprawia wraenie zupenie innej bajki.Czarny Kapturek poprzedza filmy animowane na gipsach. Animowaem go wydrapujc rysunki na szybach pomalo-wanych na biao, pod ktry-mi by czarny aksamit. Dawa-o to wraenie drapienej czar-nej kreski, ktra na naszych oczach oywaa. Rysunek by chropowaty i niezdarny, bar-dzo ekspresyjny. Pasowao to do okrutnej izarazem komicz-

Udzia rzeczywistych materiaw malar-skich czy rzeczywistej gbi ostroci, jest nie do podrobienia, a poruszanie si wycznie w wiecie digitalnym, pozbawionym faktu-ry czy zapachu, wyjaawia twrczy umys.

Rysunek pirkiem autorstwa Piotra DumayFot. Archiwum Piotra Dumay

Projekt graficzny do filmu Kavalier&Clay Stevena Daldryego (film nie zosta zrealizowany)Fot. Archiwum Piotra Dumay

12

Rozmowa numeru: PIOTR DUMAA Lekko przesun rzeczywisto

13MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

sowaem wieloplany na szy-bach ipomidzy nimi, zoone nawet z8-10 warstw. Natomiast w moim najnowszym, wieo zakoczonym filmie Hipopota-my, cho ostateczny obraz zbli-ony jest nieco do efektu meto-dy na gipsach, obrbka obrazu powstaa wkomputerze. Wyko-rzystaem okoo 14 tysicy wa-snych rysunkw kredk na pa-pierze, ale to komputer by na-rzdziem tworzcym ostatecz-ny efekt plastyczny. Kompono-walimy, owietlalimy iscala-limy obraz i uspokajajc te nieco jego drenie, nieuniknio-ne przy przerysowywaniu ka-dej fazy ruchu postaci na osob-nej kartce.

Zmiana techniki bya podyktowana specy-ficzn treci?Chciaem poeksperymentowa, czc odrczny rysunek zmo-cami komputera iwasn ener-gi z wpywami kolegw ze studia FUMI, dziki ktrym ten film mg powsta. W fil-mie wystpuje 19 postaci, ktre

s wnieustannym ruchu. Gdy-bym mia je animowa impro-wizujc ruch w jednym planie na gipsach, to chyba robibym to do koca ycia. Itak praco-waem nad tym filmem ponad dwa lata. Akcja jest bardzo dy-namiczna, opowie brutalna, daleka od poetyki Franza Kaf-ki, agodnej czy nawet Zbrod-ni ikary.

Jaki jest twj stosu-nek do komputera? Komputer potrafi by bardzo pomocny. Jednoczenie uy-wam go zpewn ostronoci. Jeli popeni bd lub niedo-kadno w animacji na gip-sie lub na papierze, moe on by nawet twrczy, moe by niedoskonaoci wzbogacaj-c film. Natomiast bd kom-puterowy jest nie do przyj-cia. Niewtpliwie jest to narz-dzie jakby wymylone dla ani-matora, bo podobnie jak kie-dy kamera poklatkowa suy do tworzenia iluzji. Wydaje mi si jednak, e sztuczno idzie tu za daleko. Udzia rzeczywi-stych materiaw malarskich czy rzeczywistej gbi ostroci, jest nie do podrobienia, a po-ruszanie si wycznie wwie-cie digitalnym, pozbawionym faktury czy zapachu, wyjaawia twrczy umys.

To chyba bardzo trudne: selekcjono-wa ogromny mate-ria zbrodni iKary, by zamkn go wkrt-kiej formie? Truffaut zapyta kiedy Hitch-cocka, dlaczego nie sfilmowa tej powieci. Hitchcock odpo-wiedzia, e jest ona zbyt do-

nolit siatk faktury w caym kadrze, gdzie to i postaci by-y wtakiej samej odlegoci od oka. Jak wmalarstwie. Zreszt, otaki efekt mi wanie chodzi-o ywego obrazu na ptnie. Wzmacniaa go faktura zblio-na do ptna, robiona na gipsie papierem ciernym. Na konfe-rencji prasowej festiwalu wKa-nadzie w 1986 roku zapytano mnie, jakiego komputerowego rastra uyem. Ja na to: papier cierny nr 60. Wraenie praw-dziwej, gbokiej przestrzeni we Franzu Kafce dawa wie-loplan ze swoj gbi ostro-ci, a take malekie rekwizy-ty sucha gazka, zagniecio-ny kawaeczek celuloidu, pozo-rujcy odbicie wiata na butel-ce itd. WZbrodni ikarze wza-sadzie powtrzyem i rozwi-nem technik Franza Kaf-ki, wprowadzajc tam te in-ne proste patenty, np. odbicia wszybie, gipsy, wktrych by-y wycite drzwi i okna, zielo-ne gazki, ruchome tekturki, rubki, zardzewiae rurki, ana-wet butelk z terpentyn. Sto-

krtkim czasem na realizacj, zrobiem co mogem, by spro-sta wyzwaniu zrobienia filmu do cudownej muzyki.

Chyba wszyscy by-walcy festiwalu wGdyni nie mog od-aowa twojej czo-wki zbohaterem,

ktry nastpnie kil-kakrotnie powraca, midzy innymi wsze-regu krtkich aneg-dot filmowych dr charaKter Przedsta-wia. Scenariusz czowki powsta w czasie krtkiej rozmowy te-lefonicznej z wczesnym dy-

rektorem festiwalu. Wykorzy-staem postaci ifilmy wwczas nalece do kanonu polskie-go kina, od Krzyakw do Kie-lowskiego. Nie byo jeszcze Internetu, wziem wic ency-klopedi kina iwybraem refe-rencyjne fotosy, troch na wa-riata. Rysowaem, jak w amo-ku przez dwa tygodnie, potem

skonaa, zbyt skomplikowana iza duga, aby j adaptowa. Ja si odwayem, bo posuyem si animacj, ktra odbiera do-sowno izagszcza narracj.

Czy dla ciebie etap adaptacji klasycz-nej literatury jest zakoczony?Tak sdz, cho zawsze chcia-em zrobi Zamek Kafki. Mo-e Ederly, film fabularny, kt-ry wanie rozpoczynamy, jest wpewnym sensie moim Zam-kiem.

Tskni za twoimi starszymi filmami konceptualnymi, ta-kimi jak wolno no-gi czy ciany.Myl, e ta epoka si sko-czya. Takie byy rwnie filmy Szczechury, Lenicy, Kijowicza moich pierwszych mistrzw. Filmy oparte na metaforze, za-koczone przewrotn puent, bdce filozoficzn lub ironicz-n metafor zjawisk wzniewo-lonym kraju.

Jednym ztwoich ostatnich filmw jest KoysanKa, kt-ra stanowi animowa-n parti filmu Na-talii Zikowskiej oKrzysztofie Ko-medzie. Widziaam j kilkakrotnie iza kadym razem czu-j niedosyt, ubole-wam, e tak szybko si koczy.Chocia Koysanka jest czci filmu dokumentalnego, mog j prezentowa osobno jako wasny film. Ja rwnie mam wraenie, e si szybko koczy, ale tyle trwa synny utwr Ko-medy. To, co widzimy na ekra-nie, to moje rysunki, wybrane z30 lat pracy, ustawione wnie-koczcy si krajobraz, zbudo-wany w komputerze. Ten pro-sty pomys podyktowany by

Rysunek owkiem autorstwa Piotra DumayFot. Archiwum Piotra Dumay

Rysunek owkiem autorstwa Piotra DumayFot. Archiwum Piotra Dumay

Piotr DumaaFot. Jan Kuberski

14

Rozmowa numeru: PIOTR DUMAA Lekko przesun rzeczywisto

15MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

ukowiec za wzorowany jest na docencie Witoldzie Lubbe, prowadzcym programy o fi-zyce jeszcze wlatach 60. Gosu tej postaci uyczy Jerzy Pa-ewski. Jerzy Paewski ma wsobie co z Dr. Charaktera, co mia rw-nie mj ojciec, jego dawni ko-ledzy, moi wujkowie Ma to tak-e Daniel Szczechura przed-wojenn klas, elegancj, specy-ficzne poczucie humoru rodem zKabaretu Starszych Panw.

Czy Dr Charakter powrci? Wszyscy, ktrzy ogldali te fil-miki zadawali mi to samo py-tanie. Myl, e tak, ale jeszcze nie wiem, wjakiej formie, moe wdugim metrau, moe wIn-ternecie.

Przygotowujesz si do kolejnego filmu fabularnego, okt-rym na razie nie chcesz opowiada. Masz za sob debiut

fabularny, las, kt-ry otrzyma Nagro-d Specjaln na fe-stiwalu wGdyni. Ja-ka jest geneza tego filmu?Temat mierci fascynowa mnie od zawsze. To nieuchronny mo-ment, jednoczenie przeraaj-cy ifascynujcy, bo moe ozna-cza otwarcie nowych drzwi do nieznanego, ostateczn lub tyl-ko kolejn zmian. Cigle go-nimy za zmianami zmienia-my mieszkania, samochody, fryzury, pogldy, ony Cigle te podlegamy zmianom, taka jest natura wiata. Kiedy ode-szli moi rodzice, potrzebowa-

em siedmiu lat dystansu, by mc podzieli si tym, co prze-yem, by zrobi film o tym, jak si jest zkim, kto umiera. Od dawna pragnem zrobi film aktorski, posuy si inn technik ni animacja. Las ja-ko film oopiece irozstawaniu si zojcem by utopiony wau-tobiograficznych wtkach. Po-mys wdrwki przez las wy-klu si z innego scenariusza, ktry porzuciem o rednio-wiecznym angielskim alche-miku. By wnim krtki epizod dwch mczyzn zagubionych wlesie, ktry wyda mi si naj-bardziej interesujcy. Miaem niezwyke szczcie znajdujc idealnych aktorw: Stanisawa

udwikowilimy to z Wie-kiem Nowakiem iposzo na fe-stiwal. Wszyscy byli zadowo-leni. To bya super robota. Od tamtego czasu pojawili si no-wi twrcy inowe filmy, polskie kino si zmienia. Nie dziwi si, e festiwal potrzebowa no-wej czowki.

Ale twoja przetrwa-a kilkanacie lat. Powrci te Dr Cha-rakter. Zakochaem si w tej twarzy jako nastolatek, odkryem j w encyklopedii PWN z 1958 roku jako przykad rasy rd-ziemnomorskiej iod razu uy-em do fotomontau na lek-cji fotografii. Typ rdziem-nomorski pojawi si pniej w jednym spocie dla MTV, w czowce teleturnieju Mi-liard w rozumie, a wreszcie, kilka lat temu, zrobiem osiem epizodw spotka znim ju ja-ko Dr. Charakterem, naukow-cem prowadzcym program podobny do Tele-Echa. Na-

go czy Anki iWilhelma Sasna-lw. Ciekawi mnie kino plasty-kw. Genialnym reyserem by Andrzej Munk, artysta wiato-wego formatu, ktry niekon-wencjonalnie traktowa nasze mity narodowe, ajego dystans i ironia w poczeniu ze wie-oci formy byy niepowta-rzalne. W pewnym sensie by eksperymentatorem. Takiego kina, kontynuacji Munka, nie mamy. Kina, ktre wykracza-oby poza polsko i w ten sposb dawao polsko wia-tu. Przez trzydzieci lat robiem filmy animowane, si rzeczy widz wic kino fabularne ina-czej ni profesjonalni reyserzy fabuy. Taki jest Las. Postaci oj-ca isyna s wyrwane zrzeczy-wistoci, nic nie wiemy o ich zawodach, przeszoci, reszcie rodziny, nie wiemy, gdzie ikie-dy yj, kogo maj za ssiadw itp. Nie wiadomo te, gdzie jest ten las i dokd zmierzaj ci mczyni. W caym filmie pada tylko kilka zda i to nie-istotnych, opowie jest prawie pantomim dwch bohaterw, ktrzy s niczym narysowane i animowane byty ojca i syna w archetypicznych sceneriach domu ilasu. Pokazywaem film w Szkole Wajdy. Andrzej Waj-da powiedzia mi: W tym fil-mie posun si pan do najda-lej idcej redukcji. Przyjem to jako sowa uznania. Opowia-

dania Gogola nie s opowiada-niami o wspczesnej mu Ro-sji, a Zbrodnia i kara powie-ci o yciu w XIX-wiecznym Petersburgu. To uniwersalne historie o czowieku. W po-wieciach Kafki jest tak samo.

Opis detalu, kroju konierzyka, sposobu chodzenia, precyzyjne dialogi, opis wntrza, budynku czy niegu na drodze to zjed-nej strony elementy realistycz-ne, a zdrugiej budujce struk-tur fantastyczn, lekko jakby przesunit wobec rzeczywi-stoci, w ktrej mozolnie pr-buje odnale swoje miejsce

bohater. Najlepsz adaptacj Zamku Kafki zrobi Haneke, bo utrafi wkafkowski niereal-ny realizm. Moim marzeniem jest poda tym tropem, nie odwzorowywa rzeczywistoci, lecz dawa jej przeksztacony

portret. Ale tylko poprzez lek-kie zaburzenie logiki narracji, poprzez nieoczywiste kontek-sty zdarze zupenie pospoli-tych, omijajc wszelkie udziw-nienia iefekty specjalne, posu-gujc si w100 procentach re-alizmem.

Warszawa, wiosna 2014

Brudnego iMariusza Bonasze- wskiego.

Jestecie zBona-szewskim do po-dobni fizycznie. Staraem si to podobiestwo za-chowa, bo prototypem syna by-em oczywicie ja sam. Film spo-tka si z rnorodn ocen. Do tej pory byem dzieckiem szcz-cia, nieustannie chwalonym. A przy debiucie fabularnym, obok zachwytw, po raz pierw-szy zetknem si te zagresyw-n krytyk. Byo to mocne prze-ycie, cho udao mi si nie tra-fi ztego powodu do psychiatry.

Krytycy zSFP przy-znali ci jednak Zo-t Tam wanie za odwag. Polska ani-macja ma swoje ko-rzenie weksperymen-cie, nic wic dziwne-go, e reyser anima-cji zostaje ekspery-mentatorem.Ucieszya mnie ta nagroda. Tak samo jak ta wGdyni. Oile, tak jak mwisz, artystyczny film animowany w Polsce, wywo-dzc si z grafiki, plakatu, ma-larstwa, by zawsze wyrazistym artystycznym eksperymentem, to w fabule rzeczywicie nie mamy tradycji filmu ekspery-mentalnego. Bardzo ceni so-bie postaw Lecha Majewskie-

Temat mierci fascynowa mnie od zawsze. To nieuchronny moment, jednoczenie przeraajcy i fascynujcy, bo moe ozna-cza otwarcie nowych drzwi do nieznanego, ostateczn lub tylko kolejn zmian.

Andrzej Wajda powiedzia mi: W tym filmie posun si pan do najdalej idcej redukcji. Przyjem to jako sowa uznania.

Zbrodnia i kara - komiks 1980Fot. Archiwum Piotra Dumay

Franz Kafka, re. Piotr DumaaFot. Archiwum Piotra Dumay

Rysunek owkiem autorstwa Piotra DumayFot. Archiwum Piotra Dumay

16

Temat numeru: Dystrybucja polskich filmw Ola Salwa: Niech was zobacz!

17MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

zobacz!Krcenie filmw to sztu-ka, ale przydaje si rw-nie troch matematy-ki. W 2013 roku, najsabszym pod wzgldem frekwencji od piciu lat, polskie filmy obej-rzao prawie 7,3 miliona* wi-dzw, co stanowi 20 proc. ca-kowitej widowni kinowej (36 mln). Dwa najpopularniejsze filmy ubiegego sezonu to Dro-gwka Wojtka Smarzowskiego (1,02 mln widzw) oraz Wa-sa. Czowiek z nadziei Andrze-ja Wajdy (960 tys.). Dla porw-nania: w 2012 roku, gdy cako-wita frekwencja wyniosa nie-co ponad 38 mln widzw, pro-dukcje krajowe zebray 16 proc. wpyww ze sprzeday 6,2 mln biletw. Prym wiody Jeste

Bogiem Leszka Dawida (1,44 mln) i W ciemnoci Agnieszki Holland (1,19 mln).

Rok 2014 zacz si dobrze dla rodzimego filmu. Pi pre-mierowych tytuw Wkr-ceni Piotra Wereniaka, Pod Mocnym Anioem Wojtka Sma-rzowskiego, Jack Strong Wa-dysawa Pasikowskiego, Facet (nie)potrzebny od zaraz Wero-niki Migo oraz Kamienie na szaniec Roberta Gliskiego zebray do poowy marca cz-nie ponad 3 mln widzw. Do grudnia biecego roku fre-kwencj na polskich filmach zmieni m.in.: Obietnica An-ny Kazejak, Miasto44 Jana Komasy czy Obywatel Jerzego Stuhra.

Cho przez ostatnie dwa lata frekwencja w rodzimych kinach malaa, liczba widzw, ktrzy kupili bilety na polskie filmy, wzrosa. Czasy, gdy dochodowe byy tylko komedie ro-mantyczne ju si skoczyy, a przed rynkiem dystrybucyjnym stoj nowe wyzwania.

Jadwiga ZajiekFot. Archiwum prywatne

16

Niech was

Temat numeru:

Dystrybucja polskich filmw

Ola Salwa

lega na tym, eby przewidzie, kto bdzie najlepszym dystry-butorem danego filmu opo-wiada producent, ktrego naj-nowszy film, Obietnica w re-yserii Anny Kazejak, trafi do oferty firmy Kino wiat, a na ekrany 14 marca.

Tylko czy rosnce zaintere-sowanie polskim kinem, coraz przychylniejsze oceny kryty-kw i analitykw rynku ozna-czaj, e dystrybucja staa si dobrym, czyli pewnym i opa-calnym, interesem?

Polska ruletka Dystrybucja przypomina ha-zard: to dziaalno obciona

duym ryzykiem, oniepewnym zy-

sku komen-tuje Mariusz u k o m s k i , prezes Mono-

lith Films, ktry wprowadzi ostatnio do kin Kamienie na szaniec, Wenus w futrze oraz Pokosie. Filmy polskie wy-magaj od dystrybutora duo wikszych nakadw pracy, tak-e polegajcych na przekony-waniu twrcw i producentw do naszych rozwiza. Zdarza si, e autorzy filmu maj myl-ne pojcie okomercyjnym po-tencjale swojego dziea m-wi ukomski. Jest to take wiksza finansowa skala przed-siwzicia ni wprzypadku ty-tuu zagranicznego. Nawet jeli film odniesie sukces frekwen-

cyjny, co przy obecnym rynku oznacza milion widzw i wi-cej, to zysk jest uzaleniony od budetu filmu oraz budetu na promocj i reklam, czyli P&A. Std te trudno jednoznacznie powiedzie, czy jest to dobry in-teres. Przypomnijmy, e zka-dego sprzedanego biletu kino-wego odliczany jest podatek, 1,5 proc. jego wartoci idzie do PISF, nastpnie kwota jest dzie-lona midzy kino adystrybuto-ra. Ten ostatni zwpyww odli-cza koszty P&A, czyli swoj in-westycj w film, a dopiero po-tem moe liczy na zysk. Ki-no to oczywicie pierwsze po-le eksploatacji. Potem dystry-butor generuje przychody na sprzeday nonikw i licencji DVD, praw do emisji wtelewizji premium (HBO, Canal+), w te-

Ronie te liczba polskich premier w 2012 roku w ki-nach byo rozpowszechnia-nych 36 rodzimych tytuw, aw2013 ju 43. Jak pokazuj wyniki ostatnich kilku lat, pol-ska publiczno na dobre polskie kino komen-tuje Robert Kijak, prezes firmy dystrybucyjnej Next Film, kt-ra wprowadzia wubiegym ro-ku na ekrany Drogwk, Papu-sz czy AmbaSSad.

Dystrybutorzy coraz cht-niej bior do katalogu krajowe filmy, czciej angauj si te w produkcj. czenie funkcji koproducenta i dystrybutora nie jest wprawdzie zjawiskiem nowym, bo ju wlatach 90. ro-biy to takie firmy jak ITI, Vi-sion czy Syrena Entertainment Group, ale ostatnio zyskuje na sile. Obecno dystrybutora na wczesnym etapie produkcji filmu jest zreszt wymogiem, jeli producent chce si ubie-ga odotacj zPISF.

Wiksze zainteresowanie dys- trybutorw biec i przy-szprodukcj zauwaa ukasz Dzicio, producent z Opus Film. Niedawno to ja pierw-szy dzwoniem do dystrybuto-rw, opowiadaem oprojekcie, prosiem olist intencyjny. Dzi coraz czciej to oni dzwoni do mnie, pytaj omj line--up, prosz o przesanie scenariuszy. Zreszt to jest mae rodowisko, wszyscy si znamy, a sztuka po-

Milla Bakowiczi i Robert Wickiewicz w filmie W ciemnoci, re. Agnieszka Holland Fot. Robert Paka/Fotos-Art./SF Zebra

Jamina Polak i Marcin Kowalczyk w Hardkor Disko, re. Krzysztof SkoniecznyFot. gbokiOFF/Gutek Film

Kamienie na szaniec, re. Robert GliskiFot. Marcin Makowski/Monolith Films

18

Temat numeru: Dystrybucja polskich filmw Ola Salwa: Niech was zobacz!

19MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

limy obecni na kadym eta-pie produkcji wylicza ukom-ski. Film wszed do kin 7 marca. Podobny przypadek zaanga-owania dystrybutora od etapu preprodukcji to frekwencyjny hit Jack Strong, koprodukowa-ny przez Vue Movie, dawniej ITI Cinema. Prezes firmy, Piotr Zy-go, mwi, e firma jest zadowolo-

na zwynikw, chocia przyznaje, e dystrybucja to bardzo trudny biznes. Bo niezalenie od wiedzy, wyczucia idowiadczenia, wpyw na prac dystrybutorw ma te rynek zewntrzny. Wszystkie fir-my dystrybucyjne odczuy spa-dek frekwencji kinowej w 2013 roku ikurczenie si rynku DVD. Zdaniem Zygo polski rynek au-

diowizualny rozwija si po 1989 roku wolniej niinne obszary go-spodarki, wic powane zmiany irozkwit dopiero przed nim. Szef Vue Movie podkrela, e Pol-ska ma sprawnie funkcjonujcy, przejrzysty system finansowania produkcji filmowej iwtej chwili zrobienie filmu wPolsce, cznie ze skompletowaniem budetu,

jest atwiejsze ni w innych kra-jach naszego regionu, anawet na bardziej rozwinitych rynkach ta-kich jak Francja czy Niemcy. Do-daje, e jest to najmniejszy pro-blem wprocesie produkcji filmu brakuje tradycyjnie dobrych pomysw i dobrych scenariu-szy. Piotr Zygo zapowiada, e fir-ma przez najblisze pi lat chce

inwestowa wprodukcj filmw, ktre nastpnie bdzie rozpo-wszechnia.

Podobne plany ma sp-ka Agora, ktra od kilku lat wspiera polskie produkcje. Na-turaln konsekwencj zaku-pu przez ni sieci Helios byo stworzenie firmy dystrybucyj-nej Next Film. Chcielibymy

w przyszoci zrealizowa sa-modzieln produkcj wyja-nia Robert Kijak, prezes firmy.

Jakie s korzyci czenia si przez rne podmioty? Dla producenta pojawienie si dys-trybutora w roli koproducen-ta to czsto atut, bo dystry-butor wnosi rodki finansowe, ktre pozwalaj na zamknicie

lewizjach otwartych (TVP, Pol-sat, TVN), a od kilku lat take platformom VoD.

ukomski dodaje, e mimo niepewnoci inwestycji fir-ma buduje bibliotek polskich filmw. Niektre produkuje-my nawet dla idei, aby si wy-rni wrd firm, ktre ma-j wofercie tylko due, amery-

kaskie tytuy. Bo od ekono-mii czasem waniejszy jest pre-sti iprzyjemno.

Ciekawym przypadkiem jest film Kamienie na szaniec, przy ktrym Monolith Films peni ro-l producenta wiodcego. Zaku-pilimy prawa do ksiki Alek-sandra Kamiskiego, zatrudni-limy scenarzyst, reysera, by-

e na kady seans przychodzi rednio 75 osb, a bilet kosz-tuje 18 z, to prawie 100 tys. z wpyww mniej wcigu jedne-go tygodnia.

Piotr Zygo przekonuje, e jest w stanie oszacowa fre-kwencj w kinach na podsta-wie obsady przyszego fil-mu. Jak mwi, celem tych ob-

licze jest uwiadomienie re-yserowi, jakie s konsekwen-cje jego wyborw. Zdaniem prezesa Vue Movie niektrzy twrcy nie dbaj o komercyj-ne atuty swoich filmw, uwa-ajc, e dochd koczy si na etapie produkcji, co gdy film powstaje za pienidze inwesto-rw jest niedopuszczalne.

Moda polskaDystrybutorzy zostaj produ-centami przede wszystkim pro-jektw komercyjnych, w przy-padku filmw niszowych bywa odwrotnie to producent zaj-muje si rozpowszechnianiem swojego tytuu, nie korzysta-jc z usug firmy dystrybucyj-nej. Tak jest w przypadku Hu-

by, drugiego filmu Anki i Wil-helma Sasnalw. Nie ukry-wam, e nie udao nam sipod-pisa umowy z duym dystry-butorem, na ktrym nam naj-bardziej zaleao. Nasz film jest may, myl, e w gr wcho-dzdwa-trzy pokazy tygodnio-wo wkinach studyjnych. Mamy rodki, chci i pomys na pro-mocj, wic z mojego punktu widzenia nie ma znaczenia, czy zajmiemy si dystrybucj sami, czy zrobi to maa firma dystry-bucyjna tumaczy Agata Szy-maska, producentka z Film-polis. Poprzedni film Sasna-lw, Zdaleka widok jest pikny, dystrybuowao Stowarzyszenie Nowe Horyzonty w ramach tourne po Polsce. Byo to bar-dzo fajne, ale film gin wrd innych tytuw, nie stanowisa-modzielnego bytu. Czsto py-tano nas, gdzie i kiedy bdzie mona film obejrze dodaje Szymaska.

Stowarzyszenie Nowe Ho-ryzonty ma wkatalogu jeszcze dwa polskie tytuy: Las Piotra Dumay oraz Sekret Przemy-sawa Wojcieszka, ktrego pro-dukcj wsparo. Marcin Pie-kowski z SNH podkrela jed-nak, e byo to dziaanie jed-norazowe i Stowarzyszenie przynajmniej na razie nie pla-nuje rozwija dziaalnoci pro-ducenckiej. Podobnie ma si rzecz wprzypadku filmu doku-mentalnego Inny wiat Doro-ty Kdzierzawskiej, gdzie dys-trybucj zaj si jednorazo-wo Narodowy Instytut Au-diowizualny, czyli take produ-cent filmu.

Obecnie nie planujemy, ale rwnie nie wykluczamy po-dobnej sytuacji w przyszo-ci mwi Agnieszka Wolak zNInA.

Produkcj nie planuje si za-j firma Gutek Film. Mamy mao polskich filmw w kata-logu, trafiaj do nas najczciej twrcy, ktrym blisko do kina eksperymentalnego, wyjania szef firmy, Jakub Duszyski, nawi-zujc do nazwy najwaniejsze-go festiwalu filmw artystycz-nych, T-Mobile Nowe Hory-zonty, wymylonego przez Ro-mana Gutka w 2001 roku. W kwietniu wprowadzamy Hard-kor Disko Krzysztofa Skoniecz-nego, wczeniej dystrybuowa-limy np. Italiani ukasza Bar-czyka czy Kallafiorra Jacka Borcucha. Duszyski, ktry od lat wsppracuje z midzy-narodowymi agentami sprze-day, zwraca uwag, e zain-teresowanie polskimi filma-mi ronie nie tylko wkraju, ale take za granic. W tej chwili wszyscy pytaj o Jacka Stron-ga. Jeli udadz nam si jesz-cze dwa-trzy filmy, tak jak Ida Pawa Pawlikowskiego czy Wa-sa. Czowiek z nadziei An-drzeja Wajdy, to nasze kino b-dzie miao swoje pi minut jak greckie, wgierskie czy

budetu mwi ukasz Dzi-cio z Opus Film. Z kolei dla dystrybutora liczy si moli-wo wpywu na ostateczny ksztat filmu, czasem take na obsad, tytu lub jego dugo, bo wszystkie te skadowe mo-g si potem przeoy na suk-ces frekwencyjny w kinach. Lub jego brak. Dystrybutor na

poparcie swojego zdania ma argumenty ekonomiczne. Tro-ch liczb. Jeli reyser chce, aby jego film trwa ponad dwie godziny, to dystrybutor wyja-nia mu, e kadego dnia wre-pertuarze kina bdzie jeden se-ans mniej. Przy stu kopiach fil-mu oznacza to mniej osto se-answ dziennie. Zakadajc,

Miasto44, re. Jan KomasaFot. Aleksandra Grochowska/Akson Studio

Robert Wickiewicz i Julia Kijowska w filmie Pod Mocnym Anioem, re. Wojtek SmarzowskiFot. Jacek Drygaa/Kino wiat

Patrick Wilson i Marcin Dorociski w filmie Jack Strong, re. Wadysaw PasikowskiFot. Marcin Makowski/ITI Cinema

20

Temat numeru: Dystrybucja polskich filmw Ola Salwa: Niech was zobacz!

21MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 201420

Dokument, animacja icaa resztaJak wyglda dystrybucja wprzy-padku filmw dokumentalnych i animowanych? Jak spojrzy-my na list filmw zgoszo-nych do Orw, widzimy, e na nominacje w tej samej kate-gorii co fabuy, czyli najlepszy film miao szanse tylko sze dokumentw wylicza Anna Wydra, producentka. Wedug regulaminu o nominacj mo-e si ubiega tylko film, kt-ry by rozpowszechniany nie-przerwanie przez co najmniej 7 dni, co najmniej 1 seans dzien-nie, na oglnie dostpnych, patnych seansach kinowych wPolsce iby ogoszony wpro-gramie kina, wktrym by wy-wietlany. Restrykcje dotycz

take dugoci minimum 70 minut. Dla pozostaych filmw dokumentalnych jest oddziel-na kategoria aby film sido niej zakwalifikowa, wystar-czy, e by emitowany w tele-wizji i trwa minimum 40 mi-nut. Na tej licie znalazo si 55 tytuw, czyli wielokrotnie wicej ni dokumentw kino-wych. Rozpowszechnianie fil-mw dokumentalnych w ki-nie utrudnia zreszt ich me-tra wikszo produkcji ma format telewizyjny: trwa oko-o 50 minut. Przypadki, gdy powstaj dwie wersje telewi-zyjna ikinowa prawie si nie zdarzaj. Rzadko moemy so-bie na to pozwoli, ze wzgl-du na niskie budety mwi Wydra idodaje, e sytuacja od

kilku lat si poprawia i liczba wywietlanych w kinach pe-nometraowych filmw doku-mentalnych ronie. Na tym polu wiodc firm dystrybu-cyjn jest Against Gravity Ar-tura Liebharta, take organi-zatora Planete+ Doc Film Fe-stival. Nie wiem, czy jest pu-bliczno, ktra pjdzie do kin na wiksz liczb filmw doku-mentalnych. Multipleksy sku-tecznie blokuj filmy doku-mentalne, take publiczno rzadko daje si skusi na te-go rodzaju dowiadczenie ki-nowe mwi Liebhart. Wi-downia szuka taniej rozrywki, a film dokumentalny kojarzy si z wymaganiami intelektu-alnymi. Telewizje nie edukuj widza pokazujc penometra-

rumuskie uwaa Duszy-ski. Idodaje, e jest to zasuga samych twrcw, ktrzy ma-j coraz wiksz wiadomo, jakim jzykiem posuguj si ich koledzy zzagranicy ijakie s oczekiwania midzynaro-dowej widowni. Coraz czciej krcc filmy myl o tym, e-by jedziy one po wiecie, by-y pokazywane na festiwalach iwkinach.

Zdarzaj si sytuacje, gdy polski film szybciej znajduje zagranicznego agenta sprze-day ni polskiego dystrybu-tora. Jest to przypadek nagro-dzonego Zotymi Lwami fil-mu Ida. ukasz Dzicio przy-znaje, e zainteresowanie ze strony krajowych dystrybuto-rw byo niewielkie, przede wszystkim ze wzgldu na te-mat i form filmu. O kupno praw do Idy bardzo i z suk-cesem zabiegaa firma Solo-pan, gdy prawa do midzyna-rodowej sprzeday miaa ju duska firma Portobello Film Sales. Co ciekawe, film Paw-a Pawlikowskiego w cigu tygodnia obejrzao we Fran-cji prawie tyle samo widzw co wPolsce od premiery, czy-li okoo 100 tys., apo trzech ty-godniach liczba ta wzrosa do niemal 300 tys. sprzedanych biletw. To tylko dowd na to, e zagraniczne rynki dystry-bucji s rwnie warte zainte-resowania, co krajowy.

Jakie filmy bd zdobywa widzw wcigu najbliszych dwch-trzech sezonw? Zda-niem dystrybutorw nie po-jawi si moda na konkretny styl lub gatunek, jak wpoo-wie poprzedniej dekady, gdy publiczno masowo chodzi-a na rodzime komedie ro-mantyczne. Mariusz ukom-ski z Monolith Films uwa-a, e bdzie si liczya do-bra story, Piotr Zygo zVue Movie widzi potencja m.in. w polskich powieciach kry-minalnych.

penometraowego dokumen-tu Michaa Marczaka Fuck For Forest. Film odnis na wie-cie olbrzymi sukces, najwik-szy spord polskich filmw dokumentalnych ostatnich lat. Takie poczenie to same plu-sy. Od rozumienia filmu, jego dobrych isabych stron, po za-angaowanie wjego dystrybu-cj. Zamierzam dalej tak dzia-a zapowiada Liebhart.

Na nominacj do Orw nie maj za to szans filmy krtko-metraowe i animowane, ktre s wywietlane w kinach tylko wtrakcie przegldw ifestiwali filmowych. Jednym zwyjtkw jest inicjatywa firmy dystrybu-cyjnej Spectator, ktra wywie-tla w trakcie seansu dwa filmy: krtko i penometraowy. Po-mys narodzi si prawie trzy la-ta temu, kiedy powstawa Spec-tator. wczesny prezes, Marek Poznerowicz, widzia ogromy potencja w modych twrcach i uwaa, e trzeba ich wspie-ra na kadym etapie, nie tyl-ko wtrakcie powstawania filmu. Aby proces twrczy by zako-czony, film musi si skonfronto-wa zwidowni imy staramy si dawa tak szans modym pol-skim filmowcom. Uwaamy te, e wci jest za mao moliwo-ci, eby obejrze krtkie metra-e wkinie poza festiwalami czy przegldami tumaczy Joan-na Sawicka z firmy Spectator. Bardzo czsto wsppracujemy ze Studiem Munka, od ktrego kupujemy licencje na prawa ki-nowe. Jeli chodzi o dystrybu-cj: dzielimy si kosztami ztwr-cami iproducentami wmomen-cie, gdy zostan pokryte koszty promocji idystrybucji, atak zda-rza si bardzo rzadko. Chcemy podkreli, e przy krtkich me-traach dysponujemy tylko pra-wami kinowymi, pozostae pra-wa jak VoD, DVD czy telewizja zostaj po stronie twrcw dodaje Sawicka.

Do tej pory powstao pi ta-kich par, wjednej razem zfil-

mem Danisa Tanovia Senada znalaz si Gwizdek Grzegorza Zaricznego, wyprodukowany przez dziaajce przy SFP Stu-dio Munka. To ostatnie zreszt regularnie organizuje premie-ry filmw zrealizowanych wra-mach programw 30 Minut, Pierwszy Dokument i Mo-da Animacja. To nie wszystko, bo od marca w kinie Kultura przed seansami filmw peno-metraowych mona obejrze krtk animacj Rondo Artu-ra Kordasa, wyprodukowan przez Studio Munka.

Wasne produkcje krtko-metraowe pokazuje te Szko-a Wajdy i podobnie jak Stu-dio Munka wydaje je na DVD. Jest to jednak przede wszyst-kim dziaalno wspierajca modych twrcw, a nie kon-to producentw. Trudno te li-czy na to, e zlicencji sprzeda-wanych do telewizji zwrc si choby koszty produkcji filmu mwi Joanna Solecka, dyrek-tor PR, festiwali i dystrybucji Szkoy Wajdy iWajda Studio.

Najczciej filmy animo-wane s prezentowane na fe-stiwalach i w kanaach, ktre studia produkcyjne zakada-j na YouTubeie (maj takie m.in. Studio Filmw Rysun-kowych w Bielsku-Biaej, war-szawskie Studio Miniatur Fil-mowych i dzki ) wyjania scenarzystka irey-serka Agnieszka Sadurska. Drug luz jest strona inter-netowa NInA, adokadnie Ni-nateka. Trzeci, ale bardzo w-sk jest telewizja, gwnie TVP Kultura, zarwno jeli chodzi oanimacje dla dzieci, jak idla dorosych. Starsze produkcje pojawiaj si w TVP Polonia, anowoci, takie jak Parauszek i przyjaciele czy Mami Fatale emituje MiniMini+ iTV Puls.

Klasyka wkinieW marcu w polskich kinach mona byo obejrze nie tylko nowoci takie jak Obietnica czy

Kamienie na szaniec, ale take Przypadek Krzysztofa Kielow-skiego. Pokaz odby si w ra-mach projektu KinoRP ijest in-auguracj projektu Kinoklasy-ka, zorganizowanego przez Cy-frowe Repozytorium Filmowe. Widzowie zobacz najlepsze i najwaniejsze filmy fabularne idokumentalne, stanowice ka-non polskiej kinematografii. Do-stpne bd te wersje zaudio-deskrypcj i napisami dla nie-syszcych. Do czerwca jest za-planowanych 57 projekcji wPol-sce iza granic zapowiada Ka-rina Trawiska zKinaRP. Cz pokazw odbdzie si wramach Akademii Filmu Polskiego, or-ganizowanych przez Stowarzy-szenie Filmowcw Polskich, a take Stowarzyszenie Nowe Horyzonty, Muzeum Kinemato-grafii wodzi, Krakowsk Aka-demi Filmow. SFP jest te or-ganizatorem uroczystych, po-nownych premier odrestauro-wanych filmw. Warto tu doda, e zpuli tytuw zrekonstruowa-nych wramach projektu KinoRP cz pozycji wybra do swojego przegldu polskich filmw Mar-tin Scorsese. Odnowione arcy-dziea mona te kupi na DVD lub Blu-ray dostpnych jest po-nad dwadziecia tytuw.

Rozpowszechnianiem klasy-ki zajmuje si teod lat Wydaw-nictwo Kino Polska, wydajc j w charakterystycznych bok-sach. Ostatnio ukazay si fil-my Andrzeja Wajdy, awczeniej Edwarda ebrowskiego, Wojcie-cha Marczewskiego, Agnieszki Holland, Wojciecha Jerzego Ha-sa iStanisawa Rewicza.

W polskich kinach widow-nia wic chce obejrze coraz wicej rodzimych filmw no-wych, klasycznych, dokumen-talnych, fabularnych. Cieka-we, co? jakby t sytuacj sko-mentowa pewien charaktery-styczny bohater filmu Rejs.

*dane za Boxoffice.pl

owe filmy dokumentalne. Naj-czciej ogldamy tzw. doku-menty, reportae wstylu i z tego rodza-ju produkcjami kojarzy si wi-dzom . Ana co ta-kiego do kina si nie chodzi. Przez 10 lat patny Canal+ po-kazywa wybitne filmy doku-mentalne, co wysoko pozycjo-nowao ten rodzaj sztuki filmo-wej.Ale to ju przeszo. No-wi programerzy Canal+ uzna-li, e nie ma miejsca dla filmu dokumentalnego w patnej te-lewizji. Mona mie nadziej, e spektakularne sukcesy Pi-ny iSugar Mana co zmieniy w postrzeganiu atrakcyjnoci filmu dokumentalnego do-daje szef Against Gravity. Fir-ma uczestniczya w produkcji

Wasa. Czowiek z nadziei, re. Andrzej WajdaFot. Marcin Makowski/ITI Cinema

22 23MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

Wydarzenia: Ory Wydarzenia: Ory

Trzej Urszula LipiskakrlowiePodczas rozdania Polskich Nagrd Filmowych Ory 2014 w Teatrze Polskim triumfowaa Ida Pawa Pawlikowskiego.

Ten wieczr nalea do trzech filmw. Po czte-ry statuetki zdobyy: Ida, Chce si y Macieja Pie-przycy oraz Papusza Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krau-ze. Najwaniejsze trofea przy-pady filmowi Pawlikowskie-go, ktry osobicie odebra na-grody dla najlepszego filmu i najlepszego reysera. Niemal wszystkie aktorskie laury zgar-n film Macieja Pieprzycy. Pa-pusza przodowaa natomiast w kategoriach: najlepsze zdj-cia, muzyka, scenografia i ko-stiumy.

Te trzy mocne tytuy nie zo-stawiy za wiele do podziau konkurentom. Przebi udao

si jedynie Bodo Koxowi (na-groda za odkrycie roku) oraz Guillaume Le Brazowi iJacko-wi Hameli, autorom dwiku do nagrodzonego wtej katego-rii Imagine Andrzeja Jakimow-skiego.

Panujce na sali napicie sku-tecznie rozadowywali prowa-dzcy: tradycyjnie ju pojawiaj-cy si wtej roli Maciej Stuhr oraz towarzyszca mu wtym roku Jo-anna Kulig. Oboje z pomysem zapowiadali kolejne kategorie, wktrych nagrody wrczay lau-reatki Orw z poprzednich lat (m.in. Roma Gsiorowska iKin-ga Preis) oraz nominowani (Ja-kub Giersza, Tamara Arciuch iAndrzej Seweryn). Tegoroczna

artowa Maciej Stuhr wprzy-gotowanym specjalnie na ga-l krtkim metrau, w ktrym spoiwem czcym oba filmy stali si nieoczekiwanie Pira-ci zKaraibw.

Najlepsz gwn rol ko-biec stworzya Agata Kule-sza u Pawa Pawlikowskiego w Idzie, natomiast za najlepsz rol msk uznano kreacj Da-wida Ogrodnika w filmie Ma-cieja Pieprzycy Chce si y. Nagrody za najlepsze drugo-planowe role otrzymali: Anna Nehrebecka iArkadiusz Jaku-bik, rwnie za udzia w Chce

si y. Temu tytuowi przypa-da te nagroda szczeglna publicznoci. Jednak zgroma-dzona w Teatrze Polskim wi-downia nie ustawaa w aplau-zie dla innej postaci Kazimie-rza Karabasza, ktry odebra tego wieczoru nagrod za osi-gnicia ycia. O jego twrczo-ci opowiedzia chwil wcze-niej Leszek Dawid, podkre-lajc osobisty stosunek do fil-mw autora Muzykantw iich unikatowe znaczenie whistorii polskiego dokumentu.

Trofew dla filmw doku-mentalnych byo zreszt te-

go wieczoru duo wicej. Naj-lepszym tytuem w tej kate- gorii zosta Inny wiat Do- roty Kdzierzawskiej, nato-miast za najlepszy film euro-pejski uznano uhonorowanego wcze niej m.in. Oscarem Su-gar Mana Malika Bendjelloula. Na zakoczenie gali ogoszo-no wybr nowego prezyden-ta Polskiej Akademii Filmo-wej, ktrym ponownie zosta Dariusz Jaboski, podkrela-jcy, e czuje na sobie zarw-no wdziczno, jak odpowie-dzialno za cae filmowe ro-dowisko.

gala czsto czynia ukony wkie- runku nagradzanych statuet-kami podczas minionych edy-cji, przywoujc archiwalne uj-cia z najbardziej wzruszajcych chwil i przypominajc histori tworzc si na naszych oczach kadego roku.

Klimat gali nawizywa do dwch nagrodzonych w tym roku filmw Papuszy i Idy. Obu czarno-biaych, osobis-tych, kameralnych i nieat-wych obrazw, ktre w prze-szoci szukaj mdroci na wspczesne czasy. To wanie z nich przede wszystkich za-

Laureaci Polskich Nagrd Filmowych Ory 2014Fot. East News/Tomasz Urbanek

Izabela Wjcik, Dariusz Jaboski, Witold Sobociski, Danuta Szaflarska,Tadeusz Chmielewski, Violetta Kamiska i Janusz Majewski Fot. East News/Mateusz Jagielski

Pawe PawlikowskiFot. East News/Tomasz Urbanek

24 25MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

zdj do Idy, ale wprzypadku ukasza mog mwi owspa-niaej wymianie. Wsppraco-walimy ju wczeniej, byli-my blisko, zna moje triki, mj sposb przeywania. Wszystko mu przekazaem, apotem sta-le si konsultowalimy po-wiedzia Ryszard Lenczewski, odbierajc w imieniu swoim inieobecnego kolegi po fachu

nagrod podczas gali, ktra 1 marca odbya si w stoecz-nym kinie Kultura.

Do konkursu na najlepsze zdjcia do polskich filmw wywietlanych na ekranach kin w 2013 roku zgoszono 13 produkcji. W finaowej pitce, oprcz twrcw nagrodzonej Idy, znaleli si rwnie: Pa-we Dyllus za zdjcia do filmu Chce si y, Piotr Sobociski Jr. za Drogwk, Adam Bajer-

ski za Imagine oraz Krzysz-tof Ptak iWojciech Staro

za Papusz. Ju po raz drugi uho-

norowano rwnie tuzy polskiej kinematogra-fii, czyli twrcw, kt-rzy w szczeglny spo-sb zasuyli si dla rozwoju i promocji X Muzy w naszym kra-ju. Czonkowie PSC wy-rnili tym razem trzy osoby. Wybitnego ope-ratora, Witolda Soboci-

skiego (m.in. Wesele, Frantic, Piraci, Sa-

natorium pod Klepsy-

dr, Ziemia obiecana) za cao-ksztat twrczoci. Innymi so-wy jak czytamy wuzasadnie-niu za imponujce osigni-cia wdziedzinie sztuki opera-torskiej i stworzenie niezapo-mnianych obrazw filmowych, penych energii, symboliki ipikna oraz za modziecze-go ducha i wychowanie wielu pokole twrcw obrazu filmo-wego.

Nagrod Specjaln PSC ot-rzyma rwnie wybitny re-yser i laureat Oscara An-drzej Wajda za wybitne osi-gnicia w dziedzinie sztuki filmowej, tworzenie niezwy-kych dzie, ktre uksztatowa-y wiadomo wielu pokole widzw oraz za zmys dostrze-gania talentw i inspirowania ich, w szczeglnoci autorw zdj filmowych. Trzecim lau-reatem nagrody specjalnej zo-sta wybitny prozaik, reyser iscenarzysta Tadeusz Konwic-ki, autor m.in. Ostatniego dnia lata, Doliny Issy iLawy. Czon-kowie Stowarzyszenia doceni-li pochodzcego zWilna arty-st za wspaniae osignicia w dziedzinie sztuki filmowej

i literatury, wraliwo na pikno i dar symboliza-

cji rzeczywistoci wy-raony we wasnej

twrczoci.

W tym roku widzieli-my wiele filmw ciekawych wizual-nie. Jednak Ida zdobya zde-cydowanie najwicej gosw zdradzi Jerzy Zieliski, prze-wodniczcy PSC (Polish So-ciety of Cinematographers), ktrego czonkami jest ak-tualnie 86 operatorw filmo-wych. To dla mnie bardzo cenne wyrnienie, poniewa nagrod przyznali nam kole-dzy po fachu. Ale to wyr-nienie nie tylko dla mnie iukasza ala, lecz tak-e dla wszystkich, kt-rzy wspomagali szli-fowanie tego fan-tastycznego dia-mentu wraliwo-ci wizualnej Paw-a Pawlikowskie-go. Bardzo ao- waem, e nie mogem ukoczy

Sztukaarcydzieapolskiego kina

filmowego obrazu

Martin Scorsese przedstawia:

Po Zotej abie na Camerima-ge i nie mniej prestiowej ASC Spotlight Award (przyznanej w lutym przez Amerykaskie Stowarzyszenie Autorw Zdj Filmowych) ukasz al i Ry-szard Lenczewski, twrcy zdj do Idy Pawa Pawlikowskiego, zdobyli rwnie Nagrod Pol-skiego Stowarzyszenia Auto-rw Zdj Filmowych (PSC).

Nie umiem wytumaczy, jak wielki wpyw miao wasze kino panowie Wajda, Polaski, Skolimowski, caa grupa tamtego okresu na moj twrczo filmow. I ma do dzi, bo gdy robi film zazwyczaj api si na tym, e pokazuj aktorom czy operatorom wanie polskie filmy. Martin Scorsese

Jego nazwisko to jak marka czy stempel jakoci. Wystarczy za wszelkie kosztowne reklamy, wykupione w najlepszych pismach. Polskie kino nigdy nie miao takiej promocji w Ameryce, jak dziki niemu zyskao.

Wydarzenia: Nagrody PSC

Marcin Zawiliski

Julia Michaowska

Nie kto inny, a twr-ca synnego Taksw-karza, sta si selek-cjonerem i promotorem retro-spektywy polskich filmw, kt-ra od lutego, przez cay najbli-szy rok, przemierza bdzie najlepsze sale kinowe wczoo-wych miastach USA iKanady.

Martin Scorsese niezaprze-czalnie jeden z najwybitniej-szych reyserw na wiecie, aprzy tym nieoceniony znaw-ca historii kina, nigdy nie kry swojego zamiowania do pol-skiej kinematografii. Po koniec 2011 roku przylecia do Polski na zaproszenie Stowarzysze-nia Filmowcw Polskich, by spotka si z naszymi twrca-mi, a nastpnie odebra dok-torat honoris causa dzkiej PWSFTviT. To wwczas, zar-wno podczas kameralnej ko-lacji z Andrzejem Wajd, jak ipodczas spotkania ze studen-tami Szkoy Filmowej, zaimpo-nowa swoj wiedz na temat polskiego kina wiedz au-

tentycznie szerok i wnikliw. W szczelnie wypenionej auli dzkiej szkoy studenci, pro-fesorowie igocie zniekama-nym podziwem suchali twr-cy Chopcw z ferajny, ktry ze swad wspomina swoje ulu-bione polskie filmy. Znajdowa w pamici poszczeglne sce-ny, ktre nastpnie analizowa z tak swobod, jakby przed chwil je oglda, wskazujc na konkretne ujcia, punkty wi-dzenia kamery, prowadzenie aktora czy budowanie napi-cia. Jego erudycja zawstydzia zapewne niejednego polskie-go widza, ktremu wydawao si, e zna filmy Wajdy, Munka, Hasa, Polaskiego, Kielow-skiego czy Skolimowskiego.

Idea retrospektywy polskie-go kina w Ameryce narodzi-a si w Warszawie, podczas spotkania polskich filmow-cw zMartinem Scorsese wki-nie Kultura. Wwczas Grze-gorz Molewski twrca projek-tu KinoRP i Jdrzej Sabliski

Wydarzenia: Kolekcja Martina Scorsese

Ryszard Lenczewski z Nagrod PolskiegoStowarzyszenia Autorw Zdj FilmowychFot. Kuba Kiljan/SFP

Zbigniew Cybulski i Ewa Krzyewska w filmie Popi i diament, re. Andrzej WajdaFot. Wiesaw Zdort/SF Kadr/Filmoteka Narodowa

26 27MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

sese, ktry okaza si niezwy-kle bezporednim rozmwc, gdy usysza odugiej licie zre-konstruowanych cyfrowo obra-zw, zapali si do pomysu, by filmy te pokaza wStanach. Tyl-ko trzeba znale na to jak for-mu Zapowiedzia Sabliskie-mu, e skontaktuje si znim jed-na z jego amerykaskich fun-dacji, dziaajca na rzecz ochro-ny dziedzictwa filmowego. Szef Di Factory przyznaje, e nie spo-dziewa si wtedy, e ta rozmowa bdzie miaa jakkolwiek kon-tynuacj. Tymczasem miesic pniej szefowa nowojorskie-go biura The Film Foundation napisaa do Sabliskiego maila zpropozycj zorganizowania te-lekonferencji.

Twrca Wciekego byka iOs- tatniego kuszenia Chrystusa osobicie, co dwa tygodnie, monitorowa postpy prac i wszystkich ustale. Po dru-giej czy trzeciej rozmowie z ludmi z The Film Founda-tion zacz wyania si zarys projektu. Ustalono, e powin-na by to retrospektywa pol-skiego kina i to na du ska-l. Najpierw brano pod uwag 8 do 12 lokalizacji, a ostatecz-nie skoczono na imponujcej liczbie 30. Fundacja Scorsese-go zapewnia idealnego, dla ta-kiego projektu, dowiadczone-go dystrybutora firm Mile-stone dedykowan promocji amerykaskiej iwiatowej kla-syki filmowej.

Projekt retrospektywy przy-bra realne ksztaty. Scorse-se da swoje nazwisko, jego fundacja znalaza dystrybuto-ra i zaja si stron organi-zacyjno-logistyczn w Ame-ryce. Polskiej stronie pozosta-wao znale fundusze. Sabli-ski optymistycznie zakada, e nazwisko oscarowego reyse-ra przycignie komercyjnych sponsorw. Niestety, polskie realia w dobie kryzysu okaza-y si inne ni sobie wyobraa, rozpocz wic mudne apli-kowania o fundusze publicz-ne. Rwnolegle, wraz z Jac-kiem Sosnowskim z Fundacji Propaganda, pozyskiwa licen-cje zCyfrowego Repozytorium Filmowego, ze studiw Kadr,

( wczesny szef The Chimney Pot, obecnie Di Factory) wr-czyli reyserowi elegancki box DVD ze zrekonstruowanymi ar-cydzieami polskiej szkoy fil-mowej. Ito by strza wdziesit-k! Po uroczystociach wKultu-rze, na nieoficjalnym spotkaniu wbardzo wskim gronie, gocie komplementowali Scorsesego po obejrzeniu filmu Hugo i je-go wynalazek. On sam zmieni wkocu temat izapyta: Aco zt rekonstrukcj?. Jdrzej Sa-bliski, ktry siedzia naprze-ciwko reysera, zacz mu opo-wiada o programie KinoRP, ile ju zrobiono, ile filmw jest w trakcie procesu rekonstru- kcji, jak wyglda organizacja i technologia produkcji. Scor-

w galerii, mona byo obejrze wystaw oryginalnych plaka-tw do prezentowanych filmw, czsto cudem zdobytych (np. plakat do Pocigu Kawalerowi-cza mona naby wUSA na au-kcji za 5 tys. dolarw!). Oprcz tego Jdrzej Sabliski i Kamil Rutkowski z Di Factory zosta-li zaproszeni przez Uniwersytet Nowojorski (NYU) do przepro-wadzenia wykadu dla studen-

tw Wydziau Archiwizacji na temat rekonstrukcji filmowych wPolsce. Ogromna frekwencja, mnstwo pyta o technologie, stan materiaw wyjciowych, procesy odnawiania, a take obecno studentw na pro-jekcjach retrospektywy, dowio-dy, e restauracja filmw odby-wa si wPolsce na najwyszym wiatowym poziomie.

Po pokazach nowojorskich, przegld Martin Scorsese Pre-sents: Masterpieces of Polish Cinema ruszy dalej w tra-s, do kolejnych miast USA, a pniej do Kanady. Pierw-sze raporty frekwencyjne daj redni 100 osb na seans, co w dobie wieszczonego kryzy-su widza kinowego wydaje si wietnym wynikiem. Niekt-re tytuy miay zamawiane do-datkowe projekcje, co wiadczy o nadspodziewanie duym za-interesowaniu amerykaskich widzw.

Fantastyczna jest wiado-mo, e obok nowego, mode-go polskiego kina, ktre wra-ca na festiwale wiatowe, mo-emy rwnolegle, dziki cyfro-

wym rekonstrukcjom, przywra-ca na aren midzynarodo-w rwnie te obrazy, ktre kil-kadziesit lat temu rozsawiy polsk kinematografi. A ma-jc takiego ambasadora jak Martin Scorsese, moemy by spokojni oskal widowni.

Tor iZebra. Po wielu stara-niach, wsparcia finansowego udzieliy Ministerstwo Kultu-ry i Dziedzictwa Narodowego, Polski Instytut Sztuki Filmo-wej i Narodowy Instytut Au-diowizualny.

Program retrospektywy to wpeni autorska selekcja Scor-sesego. Na pocztku 2013 roku otrzyma list 70, wwczas go-towych, filmw po rekonstruk-cji i wybra z nich 21 obrazw (pena lista tytuw poniej przyp. J.M.). Ogromne wrae-nie robi przygotowanie wyda-rzenia od strony promocyjnej, jakie zapewnia The Film Foun-dation. Majc kontakty uniwer-syteckie, sami stworzyli profe-sjonalne, filmoznawcze opraco-wania wszystkich dzie. Cere-monia otwarcia retrospektywy 5 lutego (z udziaem ministra Bogdana Zdrojewskiego, Am-basadora RP Ryszarda Sch-nepfa, ktry odczyta list Prezy-denta RP Bronisawa Komo-rowskiego) odbya si wpresti-owym Film Society of Lincoln Center, gdzie na zaproszenie przybya elita artystyczna i to-warzyska Nowego Jorku. Ame-rykanie zadbali rwnie o wy-darzenia wzbogacajce pokazy filmowe. I tak przy salach pro-jekcyjnych w Lincoln Center,

Pena lista filmw: Popi idiament, Niewinni czarodzieje, Ziemia obiecana, Czowiek zelaza, Wesele Andrzeja Wajdy, Pocig, Austeria, Matka Joanna od Aniow, Faraon Jerzego Kawalerowicza, Krzyacy Aleksandra Forda, Przypadek iKrtki film ozabijaniu Krzysztofa Kielowskiego, Barwy ochronne, Constans iIluminacja Krzysztofa Zanussiego, Eroica Andrzeja Munka, Sanatorium pod Klepsydr, Rkopis znaleziony wSaragossie Wojciecha Jerzego Hasa, Salto, Ostatni dzie lata Tadeusza Konwickiego, Trzeba zabi t mio Janusza Morgensterna.

Wydarzenia: Kolekcja Martina Scorsese Wydarzenia: Kolekcja Martina Scorsese

Ryszard Schnepf, Ewa Junczyk-Ziomecka, Kamil Rutkowski, Jennifer Ahn,Micha Merczyski, Bogdan Zdrojewski, Margaret Bodde, Krzysztof Zanussi, Jdrzej Sabliski, Jacek Sosnowski i ukasz BarczykFot. Propaganda

Martin Scorsese i Andrzej WajdaFot. Kuba Kiljan/SFP

Plakat do Pocigu Jerzego Kawalerowicza, proj. Wojciech Zamecznik Fot. Zbiory Muzeum Kinematografii w odzi

28 29MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

Filmowy

na zakrcieMarcin Zawiliski

komis31 stycznia tu po pnocy stra poarna otrzymaa informacj, e w podwarszawskim Rembertowie ponie magazyn meblowy.

Wydarzenia: UTRACONE CENNE ZBIORY Wydarzenia: UTRACONE CENNE ZBIORY

wa przyjechaa Ewa Braun, znana scenografka i deko-ratorka wntrz. Szukaa re-kwizytw do Listy Schindle-ra, ktr reyserowa Steven Spielberg. W jednej ze scen miaa si pojawi gra rne-go rodzaju sreber. Pani Ewa spytaa, czy mamy fotel i pa-rasol. Poprosia o kaw. Na-stpnie usiada dostojnie na rodku placu. Czytaa scena-riusz irwnoczenie przegl-daa nasze magazyny. Mwi-a: wspomina Rokicki. Od tego pamitnego dnia rozpocz-a si ich wsppraca, ktra zczasem przesza rwnie na wsppracownikw przyszej laureatki Oscara. Z zasobw komisu czerpi rwnie stu-denci szk artystycznych.

Niepewna przyszoInteres iwsppraca zfilmow-cami rozwijay si coraz lepiej a do 2003 roku. Wtedy wa-dze lokalne zobligoway sze-fa komisu do zaewidencjono-wania wiat imagazynw. Poja-wiy si te dodatkowe podat-ki lokalne, ktre zaczy coraz bardziej zera zyski, bd co bd, drobnego przedsibior-cy. Mimo to, zlecenia od ludzi z brany filmowej cigle py-ny szerokim strumieniem. W 2005 roku wszystkie wiaty zostay poczone w kilka hal. Wkomisie zaoono take sys-tem kamer z monitoringiem. Tymczasem trzy lata pniej zarzd PKP podj decyzj, e na tym terenie wybudowany zostanie tzw. Park&Drive (do dzi jednak nie powsta). W 2008 roku wmediach rozesza si informacja, e zaraz nas nie bdzie. Zostali tylko filmowcy. To dziki ich zleceniom udao nam si znowu wyj na pro-st wyznaje Rokicki. Tylko wminionym roku do Rember-towa przyjedali rekwizyto-rzy pracujcy przy takich pro-

dukcjach jak: Bogowie uka- sza Palkowskiego, Jack Strong Wadysawa Pasikowskiego czy Miasto44 Jana Komasy.

W styczniu doszo do feral-nego poaru, w ktrym zgi-n rwnie jeden zpracowni-kw firmy. Wokresie najwik-szej prosperity Andrzej Rokic-ki zatrudnia usiebie ponad 20 osb. Dzi pracuje uniego sze-ciu pracownikw. Nadal dzia-amy, ale skoczyy nam si ju finanse na rozbudow. Ma-my pienidze jedynie na prd,

pensje, ale na nic wicej. Sta-ramy si oodszkodowanie, ale to troch potrwa martwi si waciciel.

Od blisko dwch dekad An-drzej Rokicki prowadzi komis meblowy. Przez ten czas wio-do mu si raz lepiej, raz gorzej, ale przyznaje, e nigdy nie byo tak le jak teraz. Co stanie si z najwiksz w kraju rekwizy-torni, suc polskim filmow-com? Wiele bdzie zalee od wadz PKP oraz ledztw policji iprokuratury.

meblami, obrazami i innymi rekwizytami, ktre mona wy-poycza do filmw. Mieli-my baroki, bule, a nawet re-dniowieczne narzdzia. Ma-my wyposaenie pierwszej kla-sy szkoy podstawowej zlat 30. ubiegego wieku. Posiadamy wyposaenie gabinetw lekar-skich przedwojennych itu po-wojennych oraz tysice lam-pek, obrazw, aparatw telefo-nicznych, zastaw stoowych opowiada waciciel komi-su. Wsumie: 24 tys. przedmio-tw z rnych epok historycz-nych od mebli (w tym wielu antykw) po drobne rekwizy-ty ocznej wartoci ok. 12 mln z. Do tego trzeba jeszcze do-liczy ok. 10 tys. eksponatw, ktre byy wasnoci komisu. Jedna trzecia z nich spona wstyczniowym poarze.

Z usug rembertowskiej firmy do tej pory skorzysta-li twrcy kilkudziesiciu pol-skich filmw (m.in. Pana Tadeusza, Katynia, Ogniem i mieczem, Pokosia, Syberia-dy polskiej, Wenecji, Zemsty, Pianisty) oraz seriali tele-wizyjnych (Czasu honoru, Ojca Mateusza, Rancza). Pewnego dnia do Remberto-

otrzymaa pierwsze zlecenie od filmowcw. Wypoyczali-my meble irekwizyty do dru-giej czci synnego serialu te-lewizyjnego Dom wspo-mina Rokicki. Produkcja mia-a jednak spore problemy zdo-piciem budetu. Twrcy seria-lu opniali si zpatnociami dla podwykonawcw. Przez to omay wos polska kinemato-grafia nie rozoya nas na o-patki mwi p artem, p serio Rokicki, ktry na pieni-dze za wypoyczenie czeka dwa lata. Rwnoczenie wro-dowisku filmowym rozesza si jednak fama, e tu za Warsza-w znajduje si znakomicie za-opatrzony magazyn z rnymi

Poar wybuch po godzi-nie pierwszej w nocy przy ul. Marsa 111. Wak-cji ganiczej uczestniczyo 20 jednostek stray. Spony ma-gazyny i wiaty o powierzchni 1200 m, czyli ponad 1/3 cako-witej powierzchni komisu. Kil-kanacie godzin wczeniej je-go waciciel, Andrzej Rokicki, otrzyma pismo oeksmisji zte-renu, ktry dzierawi, nalece-go formalnie do PKP. To do filmowy zbieg okolicznoci, ale taka jest prawda komentuje Rokicki.

Filmowe zwizkiFirma Komis meblowy ist-nieje od 1994 roku. Wtedy

Fot. Marcin Zawiliski

Fot. Marcin Zawiliski

Fot. Marcin Zawiliski

31MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 201430 MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

Strong, ktry po pokazie naj-nowszego filmu Wadysa-wa Pasikowskiego spotka si z obecnymi na sali przedsta-wicielami korpusu dyploma-tycznego z caego wiata. In-teresowa mnie czowiek, kt-ry mia pewn wiedz, ale nie mg si ni podzieli izapa-ci za to wysok cen opo-wiada Dorociski.

Film, ktry w polskich ki-nach obejrzao ju ponad milion widzw, przyci-

gn tumy dyplomatw. W wikszoci zachwy-conych kreacj, jak stworzy Marcin Doro-

ciski. Widzowie zwracali uwag na znakomicie za-grany przez aktora psy-chologiczny rys gwne-

go bohatera. On prezen-tuje dwie jake odmienne twa-

rze. Jedna to ojciec rodziny, druga

wojsko-wy. Bar-

d z o

trudno byo je poczy wjed-nej postaci. Wikszo akto-rw rwnie wietnie zagraa swoje role zauway Behzad Mohammadi, I sekretarz ds. kultury ambasady Islamskiej Republiki Iranu wPolsce. Bio-graficzny obraz, prezentujcy histori pukownika Ryszar-da Kukliskiego w okresie je-go wsppracy zCIA, jednych zachwyca, innych prowokowa do bardziej pogbionej dysku-sji, ju wkuluarach. Film sta-ra si zmierzy ztak delikatn kwesti, jak zbieno czy te raczej rozbieno midzy lo-jalnoci wobec rzdu, dla kt-rego si pracuje aideami, kt-re samemu si wyznaje uwa-a Agustin Nuez Martinez, ambasador Hiszpanii w Pol-sce. Jedno byo pewne: Jack Strong nikogo zzagranicznych widzw nie pozostawi obo-jtnym. To opowie o dyle-macie moralnym i zoonoci ludzkiej natury, ale reyser nie ocenia bohatera doda hisz-paski dyplomata.

Swoimi spostrzeeniami na temat roli i postaci pukowni-

ka Ryszarda Kukliskiego, po-dzieli si rwnie sam Marcin Dorociski. Kiedy dowiedzia-em si, e zagram w tym fil-mie, zaczem styka si zr-nymi gosami. Jedni mwi-li, e Jack Strong to zdrajca, a inni, e to bohater narodo-wy przyzna aktor. Pracujc nad t rol, chcia si przede wszystkim skupi na czowie-ku, wktrego mia si wcieli. Nie zajmowao mnie to, czy Kukliski uratowa wiat ani czy jest bohaterem, czy szpie-giem izdrajc tumaczy ak-tor. Idoda: Biorc po uwag wybory, jakich dokona icen, jak za nie ponis, nie wiem, czy ktokolwiek z nas chciaby si znim zamieni na ycie.

Po pokazie ustawia si duga kolejka po autogra-fy iwsplne fotografie. To by naprawd niezwyky wieczr. Podczas poprzednich dyplo-maci mieli okazj obejrze m.in. Obaw Marcina Krzysz-taowicza, Mj rower Piotra Trzaskalskiego, Bilet na Ksi-yc Jacka Bromskiego i Id Pawa Pawlikowskiego.

Takiej projekcji w sto-ecznym kinie Kultu-ra nie byo od daw-na. Wszystko za spraw Mar-cina Dorociskiego, odtwr-cy gwnej roli w filmie Jack

bohaterzdrajca

I wasn drog czyPukownik Kukliski

Pokaz Jacka Stronga, zorgani-zowany przez Stowarzyszenie Filmowcw Polskich dla akre-dytowanych w naszym kraju dyplomatw, sprowokowa wiele pyta i wywoa gorce dyskusje.

To z pewnoci jeden z tych maych/wielkich festiwali, na ktry jedzie si z radoci, bo w Jeleniej Grze nie zawodzi organizacja, program zawsze jest niebanalny i rnorodny, dopisuj gocie, uczestnicy iprofesjonalne jury.

Wydarzenia: Dyplomaci w Kulturze

Marcin Zawiliski

Janusz Koodziej

Festiwale krajowe: ZOOM-Zblienia

ny Tafel, autorki Smutnych po-tworw i laureatki Grand Prix 17. edycji. Alkoholowe demony, zktrymi zmaga si kochajcy ojciec (wietny Piotr Gowacki) kilkuletniej creczki z trudem daj si pogodzi z baniow otoczk ich penych mioci re-lacji. To bardzo dobre, dojrzae i wicej ni poprawnie zreali-zowane kino. Warto zapami-ta te nazwisko Ivana Bakraca zSerbii, bo jego Wojny (Rato-vi) to zapowied duego talen-tu iwraliwoci wizualnej.

Julia Kolberger w Jeleniej Grze otrzymaa kolejn na-grod (najlepsza fabua) dla swego Mazurka, a Pawe Ma-

lona liczne wyrnienia dla Magmy. Inny interesujcy film, przejmujc Hutawk trum-niarza (The Swing of the Cof-fin Maker), Elmar Imanov, stu-dent koloskiej szkoy filmo-wej, zrealizowa w rodzinnym Azerbejdanie. Ciekawie za-powiada si take kariera mo-dej Rosjanki, Svetlany Belorus-sovej, ktra odbya brawurow filmow podr Z Parya do Parya (Iz Parisha v Parish).

Pocieszajce, e studenci szkl filmowych, autorzy re-alizujcy swe filmowe projekty poza instytucjonalnymi orod-kami i amatorzy, nie staraj si ju naladowa zawodowych antenatw, tylko uporczywie poszukuj wasnego stylu i j-zyka. Co nie jest ani atwe, ani proste, bo przecie jak m-wi klasyk wszystko ju by-o. Wkinie chyba take. Asko-ro byo, to chyba warto, trze-ba inaley aktywno twrcz oprze przede wszystkim na profesjonalnym warsztacie itu jeleniogrski festiwal dostar-cza wielu dobrych przykadw na to, e niezaleni filmowcy potrafi robi filmy speniajce zawodowe standardy.

Znakomicie prezentowa si tegoroczny zestaw produkcji animowanych. Modzi Niem-cy, Wgrzy, Czesi, Hiszpanie iFrancuzi miao podaj la-

dami uznanych mistrzw, po-trafi nie tylko panowa nad kresk, ale te dobrze operu-j skrtem, anegdot, point. Wiatr (Wind) Roberta Lbe-la zachwyci subtelnym po-czuciem humoru i niebanaln plastyk, Krlik ijele (Nyuszi es z) Ptera Vcza jasnym przesaniem i byskotliw for-m, aDJI. mier zawodzi (Dji. Death Fails) Dmitri Voloshi-na zModawii wietnym tem-pem iczarnym humorem.

Nie gorzej zaprezentowa-li si dokumentalici. Z licz-nego i wyrwnanego grona wspomnie naley Michaa Staniszewskiego, ktry poza spotkaniem z niebanalnym czowiekiem w finale swego Drugiego brzegu pokusi si o ocen dzisiejszego stanu polskiego wiziennictwa iwy-miaru sprawiedliwoci. Okazu-je si, e funkcjonariusz su-by wiziennej nie moe, bo za-brania tego regulamin, poda doni na poegnanie byemu winiowi. Choby ten, jak bo-hater Staniszewskiego, powra-ca do wiata zprzemylanym planem na normalne ycie, co potwierdziy jego pniejsze losy. Dla systemu pozostaje poskromionym, ale wci dzi-kim zwierzciem, ktre pr-dzej czy pniej znowu trafi do wiziennej klatki.

I tak jest ju od kilkunastu lat, a dyrektor festiwalu, Sylwia Motyl-Cienkowska, w sposb absolutnie magicz-ny domyka kadorazowo bu-det, zaprasza niezalenych fil-mowcw iautorw wideo zca-ego wiata, midzynarodo-w modzie na warsztaty fil-mowe, akandydatw na kryty-kw na warsztaty dziennikar-skie. A przede wszystkim dba opoziom imprezy, ktra ma ju swoje uznane miejsce na festi-walowej mapie igrono zaprzy-janionych twrcw.

Na tej licie tegoroczne ZOOM-Zblienia dopisz no-we nazwiska. Na pewno Justy-

Marcin DorociskiFot. Kuba Kiljan/SFP

Laureaci 17. MFF ZOOM-Zblienia 2014: Aneta Kopacz, Justyna Tafel, Abdoul Ganiou Dermani, Ivan Bakra i Simone Catharina GaulFot. Marcin Oliva Soto/Osiedlowy Dom Kultury

http://www.portalfilmowy.pl/film,5183,1,Moj-rower.htmlhttp://www.portalfilmowy.pl/film,21008,1,Bilet-na-Ksiezyc.htmlhttp://www.portalfilmowy.pl/film,21008,1,Bilet-na-Ksiezyc.html

32 33MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014MAGAZYN FILMOWY nr 32/kwiecie 2014

Nagrody: Ory

personalistaReyserKazimierz Karabasz, odbierajc w Teatrze Polskim Polsk Nagrod Filmow za caoksztat twrczoci, przypomnia swoje credo artystyczne. Od lat towa-rzyszy mu myl Lwa Tostoja, ktry powiedzia: Gdy z uwag i cierpliwoci opiszesz ycie swojej wioski, opiszesz cay wiat.

mwi reyser poprzedza-j dugie godziny cierpliwego obserwowania przyszego bo-hatera. Jego stylu bycia, rodza-jw reagowania, sposobw m-wienia niewymiernej iloci szczegw, skadajcych si na jego osobowo.

Kielowski zapyta kiedy

swojego mistrza, po co wa-ciwie robi filmy. Karabasz za-skoczy odpowiedzi swojego ucznia. Powiedzia, e dla sie-bie i dla swoich potrzeb. M-wi: Bo przecie na dnie tego wszystkiego, co robimy, jest ta gupia (ona jest po prostu nie-realna) ch zrozumienia wia-ta ipoprawy wiata. () Zrozu-mienie jest aktem do ego-istycznym, bo to jest j achc zrozumie. Natomiast ch zmiany jest ju aktem spoecz-nym. W tym samym momen-cie, kiedy jestemy egoista-mi, stajemy si spoecznika-mi. Gdzie przecie, na kocu tego wszystkiego, czy udna te-go wszystkiego, jednak istnieje co takiego jak wiara, e to, co robimy w dalekim efekcie do czego suy. Karabasz opo-wiada take o naturalnej tsk-nocie reysera do dokumenta-cji. Do tego, eby zdokumen-towa. Nie zrobi film. Nie aden pogld. Nie adna te-za Zdokumentowa, zapisa iodoy do archiwum. Niech to ley.

Jednak ta tsknota nigdy nie zostaje speniona do koca wy-ciu dokumentalisty. Zwycia ch powiedzenia czego wa-nego, bo chcemy da wyraz ja-kiemu pogldowi naszemu. Ito jest waniejsze ni tsknota za czyst rejestracj. Aprzecie zauwaa Karabasz jake ina-czej wygldayby filmy, gdyby byy robione zmyl otym, e-by je zatrzyma ischowa. Dla nas cigle jest najwaniejsze to, co my co otym powiemy, anie, e to jest wogle.

Jest zatem Karabasz reyse-rem osobnym, wiernym sobie, nie ulegajcym adnym tren-dom. Wrozmowie zDzienni-kiem dzkim powiedzia, e nie dostrzega adnych md, i e jest mu z tym bardzo do-brze. Moda jest najgupsz rzecz, jaka moe by w sztu-ce. Sztuka to nie jest spdni-ca, ktra w zalenoci od mo-dy moe by duga albo krt-ka. Mona natomiast mwi o pewnej dobrej tendencji. Idlatego apriorycznie niczego nie odrzuca, tylko obserwuje.

W swoich zapisach Bez fik-cji opowiada, e gdy zaczyna myle orealizacji jakiego te-matu, to najczciej mniej ja-sno uprzytamnia sobie to, cze-go chce adokadniej to, cze-go nie chce. Niejasno chc rozjania si dopiero w czasie mylenia oscenariuszu, anaj-czciej dopiero podczas zdj. Nie chc bierze si z uczci-woci wobec widza. Karabasz nie chce bowiem go epato-wa, poucza i erowa na je-go uczuciach. Reyser nie chce take upraszcza spraw skom-plikowanych, nie chce tylko ilustrowa, nie chce uoglnia na przykadzie nietypowym.

W rozmowie z Agnieszk Dbogrsk po otrzymaniu na-grody Smoka Smokw na 46. Krakowskim Festiwalu Filmo-wym zarzuci modym twr-com zachynicie si obra-zem. Kamera si upowszech-

nia, sprzt daje wicej moli-woci, mona poszale. To pro-wokuje pewn atwo, czasem nawet pretensjonalno sko-jarze przy pomocy monta-u mona kojarzy rzeczy ba-he z powanymi. To lekcewa-enie powagi ycia. Nie znam adnego znowych filmw, kt-ry nastawiajc si na intensyw-no obrazu, rwnoczenie po-szedby w gb. ()