Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

79

description

Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Transcript of Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Page 1: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013
Page 2: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Wydawca Zespół redakcyjny Korekta

[email protected]

Agnieszka Troć – redaktor naczelna

Ela Juchno

Lasche

Sylwia Błaszczak

Anna Włodarczyk

Anna Jurczyńska

Agnieszka Puk

Anna Potocka

Patrycja Tryba

brak

Opracowanie graficzne

Agnieszka Troć

Okładka

Sylwia - laureatka konkursu

„Urwisek na okładkę”.

- zdjęcie nadesłała Agnieszka

Danielewicz

W tym roku wyjątkowo długo musimy czekać na prawdziwie

wiosenne dni. Mam nadzieję, że nasz magazyn zainspiruje Was

do twórczego spędzania wiosennych i świątecznych dni. Bawmy

się, uczmy, twórzmy, zgłębiajmy tajemnice przyrody i

wielkanocnych zwyczajów a zanim się obejrzymy nastanie lato a

w raz z nim pora rodzinnych wyjazdów, obozów, kolonii a także

następny numer magazynu.

Agnieszka Troć

www.urwiskowo.com.pl

Page 3: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Bawimy się – Tworzymy – Uczymy się - Gramy

O KURCZE… sposobów kilka na wielkanocnego kurczaka _________________ 7

Kurczak Owijany _____________________________________________ 8

Kurczak Girlandowy __________________________________________ 9

Kurczak Odbijany ____________________________________________10

Kurczaczek Okrąglaczek _______________________________________11

Kurczak Rączka ______________________________________________12

Kurczak z rolki ______________________________________________ 13

Ryżowy Kurczak _____________________________________________14

BEEEEE … czyli kilkanaście sposobów na wielkanocne owieczki i baranki ____ 16

Biała farba _________________________________________________ 16

Dziurkacz __________________________________________________ 16

Plastelina __________________________________________________ 16

Bibuła _____________________________________________________ 17

Skrawki z niszczarki __________________________________________ 17

Włóczka ___________________________________________________ 17

Ryż _______________________________________________________ 17

Pasta do zębów _____________________________________________ 18

Płatki kosmetyczne __________________________________________ 18

Kreda _____________________________________________________ 18

Baranek z waty _____________________________________________ 19

Owieczka zawieszka _________________________________________ 22

Owieczka z makaronu _______________________________________ 24

Page 4: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Czytamy – Piszemy – Polecamy

ZABAWY Z JAJKAMI _______________________________________________ 26

Ćwiczenia motoryki małej _____________________________________ 27

Cyferkowe pisanki____________________________________________ 29

Origami płaskie z jaja _________________________________________ 30

Wielkanocna wyklejanka ______________________________________ 31

Szukanie jajek _______________________________________________ 32

Króliczek – wielkanocny koszyczek ___________________________________ 33 Wesołe Króliczki __________________________________________________ 36 Prezent dla podróżnika ____________________________________________ 37 Wielkanocne pudełko sensoryczne __________________________________ 38 Diorama wiosenno-wielkanocna ____________________________________ 40 Wiosenne hodowanie _____________________________________________ 42 Sensoryczna butelka „WIOSNA” _____________________________________ 46 Gra planszowa - DIY – zrób ją sam ___________________________________ 48

Tomcio Niewielki i miska owsianki czyli savoir vivre przy stole ____________ 51 Zwierzątka Pana Ezopa ____________________________________________ 52 Karty prezentacyjne ______________________________________________ 54 Macierzyństwo bez lukru 2 _________________________________________ 55

Page 5: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Radzimy – Podpowiadamy

Porady Zaradnej Mamy ___________________________________________ 57

Zakupy z dziećmi ____________________________________________ 57 Kurs pierwszej pomocy ____________________________________________ 58 Wypoczynek z małym dzieckiem ____________________________________ 66 Kolonie i obozy. Czy moje dziecko jest gotowe? ________________________ 69

Laureaci konkursu „URWISEK NA OKŁAKĘ” ___________________________ 73 Zespół redakcyjny _______________________________________________ 75 KOLOROWANKA ________________________________________________ 78

Page 6: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013
Page 7: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013
Page 8: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Do wykonania postaci kurczaczka

owijanego krepą potrzebne będą:

styropianowe jajo

krepa (żółta i odrobinę czerwonej

oraz czarnej)

nożyczki

klej

ruchome oczy

piórka

Nasze działania rozpoczynamy od pocięcia

krepy na długie paski. Każdy z pasków

rolujemy, w taki sposób, by z krepy

powstał "sznurek".

Styropianowe jajo smarujemy klejem,

następnie obwijamy wyklejoną część jaja

krepowymi "sznurkami".

Po owinięciu jajka krepą doklejamy do

niego ruchome oczy, piórkowe skrzydełka

oraz łapki i dziób z krepy.

Krepinowy kurczaczek gotowy!

Maleńkie, często niezdarne w swoich poczynaniach, puszyste pisklę to jeden ze świeckich

symboli nadchodzącej Wielkanocy.

W czasie Świąt żółte kurczaczki zaznaczają swoją obecność na witrynach sklepowych, na

kartkach z życzeniami, na opakowaniach produktów spożywczych i nie tylko.

Myślę, iż ozdobienie postacią kurczaczka właśnie pokoju maluchów, przy ich udziale w

twórczej ekspresji, jest jak najbardziej wskazane w nadchodzącym czasie.

Przygotowaliśmy, specjalnie dla Was, kilka propozycji jak kurczakową dekorację

przygotować.

Page 9: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Do wykonania postaci kurczaka odbijanego

potrzebne będą:

myjka (względnie okrągła gąbka)

farby (żółta, czerwona)

paleta (talerzyk na farby)

pędzelek

ruchome oko

klej

kartka z bloku

W pierwszej kolejności zabieramy się do

rozprowadzenia żółtej farby na palecie

(talerzyku).

W farbie moczymy myjkę, którą następnie

dwukrotnie "pieczętujemy" kartkę z bloku,

tworząc tym samym postać żółtego ptaka.

W następnej kolejności przyklejamy

ruchome oko kurczakowi (kurczak widziany

będzie przez nas z profilu), a przy pomocy

pędzelka i czerwonej farby domalowujemy

łapki i dziób.

W kilka chwil pisklak gotowy!

Page 10: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Do wykonania postaci kurczaczka

okrąglaczka potrzebne będą:

papierowy talerzyk

farba (żółta, czarna, czerwona)

kartka z żółtego kolorowego papieru

ołówek

nożyczki

klej

Tworzenie kurczaczka okrąglaczka

zaczynamy od pokrycia żółtą farbą całej

powierzchni papierowego talerzyka.

Gdy talerzyk w pełni przybierze barwę żółtą

domalowujemy mu przy pomocy pędzelka i

pozostałych farb oczy, dziób i łapki.

Z kartki kolorowego papieru

przygotowujemy skrzydła kurczaka.

Na kartce odrysowujemy dłoń, następnie ją

wycinamy. Powstałe skrzydła przyklejamy

do talerzyka.

Kurczaczek okrąglaczek gotowy!

Page 11: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Do wykonania postaci kurczaka - rączki

potrzebne będą:

dłoń dziecka

farba (żółta)

pędzelek

dwa ruchome oczka

klej

czerwony cekin na dziób (względnie

kawałek czerwonej kartki)

dwa żółte piórka

mazak do domalowania nóg pisklakowi

kartka z bloku

Pierwszy krok małych twórców polegać będzie

na pomalowaniu farbą wewnętrznej części

dłoni.

Następnie pomalowaną dłoń odbijamy na

kartce z bloku.

Do powstałego odbicia dłoni doklejamy

ruchome oczy, dziób oraz piórkowe skrzydła.

Domalowujemy mazakiem nóżki.

Oto gotowy kolejny z naszych kurczaków!

Page 12: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Do wykonania postaci kurczaczka z

tekturowej rolki potrzebne będą:

tekturowa rolka po papierze

toaletowym

kartka kolorowego papieru (żółta)

żółte piórka

ruchome oczka

klej

zszywacz

piankowe stopy kurczaczka

(wykorzystaliśmy piankowe kwiaty -

tulipany) oraz piankowy dziób

W pierwszej kolejności obwijamy kartką z

kolorowego papieru tekturową rolkę.

Przy pomocy zszywacza (tutaj potrzebna

jest pomoc rodzica, by odpowiednio

maluch zszywaczem operował)

przytwierdzamy ją do rolki.

W następnej kolejności przyklejamy

kurczakowi oczy, dziób oraz przy pomocy

zszywacza przytwierdzamy do postaci ptaka

piórkowe skrzydła i piankowe łapki.

Kolejna z postaci kurcząt gotowa!

Page 13: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Do wykonania postaci kurczaczka z

girlandowego potrzebne będą:

kartki z kolorowego bloku technicznego

(żółte i czerwone lub pomarańczowe)

dziurkacz (my wykorzystaliśmy

dziurkacz odzieżowy)

sznurek

klej

ruchome oczka

ołówek

nożyczki

Tworzenie postaci kurczaka girlandowego

zaczynamy od wycięcia poszczególnych części

ciała kurczaka. I tak wycinamy z kartek

kolorowego bloku technicznego owal (ciało

kurczaka), odrysowujemy i wycinamy kształt

dłoni malucha (skrzydła kurczaka), nogi oraz

dziób.

Wszystkie części ciała łączymy przy pomocy

dziurkacza odzieżowego (wtedy łatwiej przez

poszczególne kurczaki - elementy girlandy

przewlec sznurek). Można je też po prostu

skleić przy pomocy kleju.

Przytwierdzamy kurczakowi oczy oraz dziób.

Mocujemy sznurek (na głowie kurczaczka jeśli

ten będzie stanowił pojedynczą ozdobę bądź

pomiędzy skrzydłami, jeśli będzie stanowił

element girlandy).

Kurczak girlandowy - gotowy!

Agnieszka Puk

kreatywnik.bloog.pl

Page 14: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Materiały:

ryż

żółty barwnik spożywczy (może być

do farbowania pisanek)

około 10-15ml wody

około 10-15ml alkoholu

klej winylowy

styropianowe jajko

żółte piórka

plastikowe ruchome oczka

czerwony i brązowy drucik

kreatywny

patyczek do szaszłyka

Zaczynamy od barwienia ryżu. Rozpuszczamy

żółty barwnik w około 10ml wody i dodajemy

około 10-15ml alkoholu. Ryż wsypujemy do

woreczka śniadaniowego, dolewamy

rozpuszczony barwnik i mieszamy.

Page 15: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Styropianowe jajko nadziewamy na patyczek

do szaszłyka. Z brązowego drucika

kreatywnego robimy nóżki a z czerwonego

dziubek. Smarujemy klejem i obsypujemy

ryżem. Na koniec doklejamy oczka oraz

skrzydełka z piórek i ryżowy kurczak gotowy.

Tą samą metodą można wykonać również inne

egzotyczne ptaki.

Agnieszka Troć

www.urwiskowo.com.pl

Page 16: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

1. Biała farba

Co w tym niezwykłego? Właściwie nic

poza tym, że zamiast pędzelków użyliśmy

patyczków kosmetycznych.

2. Dziurkacz

Zadanie dwuetapowe – najpierw

wręczamy dziecku białą kartkę i dziurkacz.

Po zamianie kartki w sporą ilość konfetti

obklejamy naszą owcę tymi małymi

kółeczkami.

3. Plastelina

Z białej plasteliny lepimy małe kulki, które

przyciskamy placem do kartki, aby ładnie

się na niej rozpłaszczyły.

Page 17: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

5. Skrawki z niszczarki

Jeśli u rodziców w pracy znajduje się tak

ciekawe urządzenie jak niszczarka –

mamy gotowe paseczki, jeśli nie tniemy

kartkę za pomocą nożyczek. Gotowe

paseczki przyklejamy owieczce.

4. Bibuła

Białą bibułę ugniatamy w małe kuleczki,

które przyklejamy do obrazka.

6. Włóczka

Białą włóczkę tniemy w drobne kawałki,

które przyklejamy klejem do naszej

owieczki.

7. Ryż

Owcę smarujemy dokładnie klejem.

Następnie obsypujemy kartkę ryżem,

kaszą, mąką lub innym dowolnym

atrybutem spożywczym w białym

kolorze. Nadmiar usuwamy z obrazka.

Page 18: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Sylwia Błaszczak

http://www.mamawdomu.pl/

Który pomysł przypadł Wam najbardziej do gustu? Macie ochotę wypróbować nasze

sposoby? Na kolejnych stronach znajdziecie kolejne inspiracje. A może wymyślicie

własne? Napiszcie nam w jaki sposób Wy udekorowaliście Wasze owieczki.

9. Płatki kosmetyczne

Owca z origami z płatków

kosmetycznych. Większość naklejona na

płasko, tylko na głowie płatek składamy

na pół, a na ogon na ćwiartki.

8. Pasta do zębów

Zwykła pasta do zębów – nie dość, że

ładnie pachnie to daje ciekawy efekt.

Najlepiej zmieszać ją z białą farbą – będzie

trwalsza.

10. Kreda

Ostatnia owca powstała w bardzo prosty

sposób – pomalowaliśmy ją białą kredą.

Page 19: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013
Page 20: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Z kartonu wycinamy kształt tułowia

baranka (taka chmurkę) oraz dwie łezki na

uszy. Kształt tułowia odrysowujemy na

bloku technicznym i wycinamy. Głowa

baranka również powstanie z bloku

technicznego. Najprościej wyciąć trójkąt i

zaokrąglić jego kąty. Głowę przyklejamy do

tułowia i naklejamy na nią uszy. Teraz już

możemy tułów posmarować cały klejem

magikiem nakleić watę. Watę można

naklejać w całości albo robić kulki. Czubek

głowy baranka również smarujemy klejem i

naklejamy watę. Naklejamy ruchome oczka

(można samemu tez namalować) i

malujemy nosek i uśmiech naszego

baranka.

Do wykonania baranka potrzeba:

• Patyczek do szaszłyków

• Wata

• Kawałek kartonu

• Kartka z bloku technicznego

• Nożyczki

• Klej magik

• Ruchome oczka

• Sznurek

• Czarny pisak

• Taśma

Page 21: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Teraz kolej na nogi. Tniemy sznurek na 4

równe kawałki na każdym na końcu

wiążemy supełek. Przyklejamy z tyłu

barana taśmą (ja wykorzystałam taśmę

malarską, potem można łatwo nakleić tył).

Teraz możemy wycięty z bloku

technicznego tułów nakleić na tył baranka,

zakrywając tym samym klejenia taśma nóg.

Patyczek wkładamy pomiędzy fale na

tekturce – można posmarować klejem aby

się pewniej trzymało. Baranek

gotowy…może ozdobić doniczkę,

koszyczek, wielkanocny bukiet. Baranka

zamiast ozdabiać watą można posypać

ryżem lub kasza gryczaną.

Anna Potocka

www.karolowamama.blogspot.com

Page 22: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Materiały:

biały blok techniczny

kolorowy blok techniczny

nożyczki

klej

wata

czarny flamaster

ruchome oczka

ozdobna tasiemka

Page 23: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Z kolorowego brystolu (może być zwykły

blok, ale pomalowany farbą lub kredką)

wycięliśmy głowę i uszy owcy. Z białej

kartki wycinamy dwie chmurki jak na

poniższym zdjęciu – dużą i małą. Obie

smarujemy obficie klejem i przyklejamy do

nich watę.

Uszy zgniatamy na jednym z końców i

przyklejamy do głowy owieczki zostawiając

miejsce na doklejenie nad nimi mniejszej

chmurki, która będzie grzywą owcy.

Malujemy nos i buzię oraz przyklejamy

oczy.

Gotową głowę przyklejamy do obklejonej

watą owcy. Doczepiamy wstążeczkę oraz

kawałek tasiemki, który będzie zaczepem.

Owieczka gotowa.

Sylwia Błaszczak

www.mamawdomu.pl

Page 24: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Materiały:

Czarna tekturka

Makaron

Klej winylowy

Biała kredka

Kolorowe pastele olejne

Page 25: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Agnieszka Troć

www.urwiskowo.com.pl

Na czarnej tekturce rysujemy

owieczkę. Klejem smarujemy

miejsca, gdzie owieczka jest pokryta

wełną i układamy tam makaron.

Najlepiej nadają się do tego

zakręcone makaroniki. Nadają efekt

kręconej wełny.

Kolejnym krokiem jest dorysowanie

dowolnych elementów obrazka

takich jak trawa, słońce, chmury czy

kwiaty. Na czarnej tekturze świetnie

prezentują się pastele (olejne lub

zwykłe) albo kreda.

Page 26: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013
Page 27: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Patrycja Tryba

www.mamablizniacza.blogspot.com

Do tej zabawy potrzebne będą:

plastikowe otwierane jajka,

kolorowe pompony,

spinacze/klamerki lub mała

łyżeczka,

wytłaczanki do jajek (ja dodałam

jeszcze wytłaczanki do jajek

przepiórczych w sam raz pasujące

do naszych pomponików)

Przygotowanie zabawy:

Do każdego jajka włożyłam po kilka

pomponików tego samego koloru jakie

jest dane jajko czyli w żółtym jajku żółte

pompony w zielonym zielone itd.

Chłopcy dostali po spinaczu i po zestawie

jajek. Najpierw otwierali jajka i za

pomocą spinacza przenosili pomponik do

wytłaczanki(dla młodszych dzieci można

użyć małej łyżeczki do przenoszenia

pomponów).

Po zakończeniu tej czynności chłopcy

posegregowali kolorami pomponiki do

odpowiedniego jajka.

Zabawa ta świetnie ćwiczy motorykę

małą.

Page 28: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013
Page 29: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Patrycja Tryba

www.mamablizniacza.blogspot.com

Świetna zabawa na naukę lub powtórkę z

cyferek.

Potrzebujemy:

otwierane zabawkowe jajeczka

(można użyć plastikowych jajek po

jajku niespodziance)my mamy ich

12 ale ilość dowolna w zależności

od wieku dziecka,

marker

Przygotowanie zabawy:

Na jednej części jajka piszemy cyfrę a na

drugiej ilość kropek odpowiadająca danej

cyfrze. Nasze jajka są kolorowe więc

dodatkowo pomieszałam kolory tak aby

nie sugerować się nimi szukając cyferek

czy kropek.

Można dodatkowo poprosić dziecko aby

włożyło do środka każdego z jajek np.:

tyle ziarenek kukurydzy ile wskazuje cyfra

i ilość kropek.

Page 30: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Każdy z was na pewno kiedyś układał ze

swym dzieckiem origami płaskie z koła.

Tutaj chciałabym przedstawić małą wariację

z wykorzystaniem kształtów jajek. Pozwalają

one stworzyć zupełnie inne obrazki. Czego

potrzebujemy: wycięte kształty jajek w

różnych kolorach, kółeczka, fantazyjne

oczka, nożyczki, klej, kartki. Mnie udało się

stworzyć: biedronkę, motyla, węża ( lub

gąsienicę- jak kto woli:), kurczaczka i

kwiatek. To, co uda się stworzyć naszemu

dziecku, zależy od jego bogatej wyobraźni.

Zapraszam do świata origami!

Anna Włodarczyk

Page 31: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Elżbieta Juchno www.madredziecko.blogspot.com

Święta Wielkanocne to czas kiedy

możemy wspólnie z dziećmi

przygotować wiele ciekawych i nie zbyt

pracochłonnych świątecznych ozdób.

Każdy z nas potrzebuje w tym okresie

więcej czasu na porządki i

przygotowanie pysznych potraw.

Mój pomysł, który zajął moim

córeczkom sporo czasu jest bardzo

prosty:

Na kartce dowolnego rozmiaru i koloru

rysujemy szablon wyklejanki, nasza jest

pisanką

Przygotowujemy różnokolorową bibułę,

z której dzieci przygotowują kulki do

wyklejania

Teraz wystarczy posmarować szablon

klejem i nakleić wcześniej

przygotowane kulki.

Pisanka gotowa!

Page 32: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Anna Włodarczyk

Zapewne znacie zabawę wywodzącą się z Francji,

gdzie chowa się jajka w ogrodzie, a następnie

całą rodziną szuka. Kto znajdzie najwięcej, ten

wygrywa. Chciałabym wam przedstawić

zmodyfikowaną wersję tej zabawy. Co

potrzebujemy: w zależności od potrzeby ok 10-30

papierowych wyciętych kształtów jajek, które

ozdabiamy różnorodnymi wzorkami i kolorami.

Następnie przecinamy na pół i mieszamy ze sobą.

Zadaniem dziecka jest odnaleźć dwie takie same

polówki jajka. Dziecko ćwiczy rozpoznawanie

prawej i lewej strony, koordynację wzrokowo-

ruchową. Ze starszymi dziećmi możemy zagrać w

tradycyjne memory - odwracamy polówki na

lewą stronę.

Kto najdzie więcej jajek?

Page 33: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013
Page 34: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Jak dziś pamiętam Wielkanoc spędzaną w

domu rodzinnym.

Poszukiwanie, tuż po przebudzeniu się,

zostawionych przez Zająca upominków.

Te były dużo skromniejsze niż te

bożonarodzeniowe, ograniczały się

zazwyczaj do kilku łakoci, często

przygotowanych domowymi sposobami...

I w swojej rodzinie tradycję wielkanocną

zamierzam krzewić.

Poszłam jednak o krok dalej, bo nie dosyć,

że słodkie upominki w większości

przygotowane własnoręcznie, to jeszcze

"podane" w ciekawy sposób, najczęściej w

samodzielnie przygotowanych

opakowaniach.

Z pomysłem na stworzenie oryginalnego

"koszyczka" na wielkanocne cukierki

postanowiłam się z Wami podzielić.

W pierwszej kolejności zajmujemy się

przygotowanie pojemniczka - koszyczka.

Do tego potrzebne będą nam koło oraz

prostokąt, którego dłuższe boki równe

będą (lub odrobinę mniejsze) obwodowi

koła.

Z prostokąta spinamy za pomocą zszywacza

rolkę.

Brzegi koła nacinamy w taki sposób, by móc

je zagiąć i dopasować jako dno "koszyczka".

Dno przyklejamy klejem, spinamy

dodatkowo dla pewności zszywaczem.

Możemy również wykorzystać gotowy

koszyczek, który po prostu postacią zająca

ozdobimy.

Do przygotowania koszyczka -

zajączka potrzebne będą:

kilka kartek bloku

technicznego w kolorze

brązowym, różowym,

białym, czarnym, żółtym

zszywacz i zszywki

klej

ołówek

nożyczki

Page 35: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Następnie zabieramy się za przygotowanie

króliczej głowy, stóp oraz łapek.

Wszystko po wycięciu, odpowiednim

oklejeniu i udekorowaniu dopinamy

zszywkami do wcześniej stworzonego

"koszyczka".

Prawda, że proste?

Pozostaje nam teraz jedynie do

pojemniczka wsypać cukierki i upominek

od Zająca Wielkanocnego przekazać

adresatowi.

Agnieszka Puk

kreatywnik.bloog.pl

Page 36: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Anna Włodarczyk

Do wykonania wesołych króliczków

potrzebujemy:

kolorowej bibuły w paski, kropki i

inne wzorki,

rolki po ręcznikach papierowych,

klej,

nożyczki,

fantazyjne oczka.

Każdą rolkę oklejamy innym papierem,

dopasowujemy do niej kontrastujące uszy,

a na końcu przyklejamy oczka. Nasze

króliczki nie są zwykłe, gdyż każdy z nich

jest wyższy od poprzedniego. Dla

młodszych dzieci wystarczy 5, starsze

równie dobrze poradzą sobie z 10. Oprócz

walorów estetycznych, które cieszą oczy

podczas okresu Wielkanocy, mają one

również wartość dydaktyczną. Dziecko

ćwiczy umiejętności matematyczne

poprzez ułożenie ich w kolejności rosnącej

bądź malejącej, wskazuje wzory i kolory,

może nadać im nazwę. Co jeszcze możemy

z robić wraz z nasza pociechą? Wyobraźnio

- do dzieła!

Page 37: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Lasche

http:/laschejunk.blogspot.com/

Wystarczy rolka papieru toaletowego, kawałek mapy i prezent dla podróżnika gotowy.

Page 38: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013
Page 39: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Chłopcy przeżywają fascynację farbowanym

ryżem. Uwielbiają go przesypywać i bawić się

nim w dowolnych kombinacjach. Wpadł mi

do głowy pewien pomysł aby z okazji

zbliżającej się Wielkanocy zrobić tematyczne

pudło sensoryczne przy użyciu kolorowego

ryżu i innych drobiazgów.

Kolorowaliśmy ryż na dwa sposoby część za

pomocą krepiny i wody a resztę przy użyciu

barwników spożywczych w płynie i odrobiny

alkoholu. Następnie przesypaliśmy ryż do

pojemników i poczekaliśmy aż wyschnie.

Moja pierwsza myśl to aby pomieszać ryż od

razu ale jednak wysypałam ryż kolorami

jeden obok drugiego i dałam chłopakom

możliwość mieszania. Poukładałam w środku

kilka drobiazgów kojarzących się z

nadchodzącymi świętami.

Chłopcy rozkręcili zabawę sami. Wymieszali

ryż. Następnie wyciągali każdą rzecz z

pudełka. Dopytywali co ten napis Happy

Easter w ogóle znaczy. Przesypywali ryż do

jajek i robili z nich grzechotki.

Zabawa stała się okazją do porozmawiania o

tradycjach związanych z Wielkanocą.

Patrycja Tryba

www.mamablizniacza.blogspot.com

W naszym sensorycznym pudełku znalazły się:

kolorowy ryż,

zajączki,

baranek,

pisklaki,

jajka/pisanki,

żółte i pomarańczowe piórka,

konfetti (jedno z pisankami, drugie z zajączkami i trzecie z napisem Happy Easter)

2 małe łyżeczki

Page 40: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Diorama to dająca wrażenie przestrzenności aranżacja ekspozycji, w której znajdujący się w

tle obraz połączony jest z umieszczaną na pierwszym planie makietą plastyczną i innymi

rekwizytami.

Diorama to zatem nic innego jak rodzaj makiety - ograniczony jednak pewnymi ramami.

Page 41: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Technika dioramy nie jest popularną

techniką wśród majsterkujących maluchów,

a szkoda, bo daje ona wiele satysfakcji

tworzącym maluchom.

Nie ma potrzeby wypisywania kolejnych

kroków działania w procesie tworzenia mini

świata.

Jeśli technika Wam się spodoba, sami

doskonale będziecie wiedzieć co robić.

Zasada jest prosta - najpierw urządzamy

krajobraz w pudełku, by następnie

zakwaterować w nim jego mieszkańców.

My stworzyliśmy wiosenną łąkę, pełną

kwiatów, zieleni wraz z jej mieszkańcami -

motylem, pisklakiem oraz zającem.

Zachęcamy Was do podjęcia aktywności

polegającej na stworzeniu dioramy wraz ze

swoją pociechą.

Gwarantujemy, że będzie to kreatywnie

spędzony czas, pełen radości i cudnych

wspomnień na przyszłość.

Agnieszka Puk

kreatywnik.bloog.pl

Do przygotowania wiosenno - wielkanocnej

dioramy potrzebne będą:

- pudełko

- kolorowy papier

- klej

- nożyczki

- pianka pcv

- druciki kreatywne

- plastelina

- styropianowe postaci (królika i kurczaczka)

- farby, pędzle

- i wszystko, co tylko do wykonania

miniaturowego świata w pudełku może nam

się przydać.

Page 42: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Świetnie nadaje się do tego celu fasola

"Jaś" ze względu na duży rozmiar nasion.

Zakładamy hodowlę, która powinna

wyglądać tak jak na zdjęciu, a potem

pozostaje tylko dbać o to, aby stale

uzupełniać wodę i obserwować, jak

zmieniają się ziarenka. Praktycznie

codziennie można zauważyć nowe zmiany,

a w finale (o ile starczy cierpliwości i

wytrwałości doczekać się np. kwiatów, a

nie tylko pięknej wiązki korzeni czy

mnóstwa zielonych, sporych liści (ciekawie

ogląda się je przez lupę!).

A jeśli jesteście spragnieni egzotyki - proszę

bardzo! Można spróbować hodowli

awokado z pestki. Ta hodowla wymaga

jednak cierpliwości, trzeba się czasem

przygotować na porażkę, bo nasiona nie

zawsze są skore do kiełkowania....

Bajecznie prosta w hodowli, a przy tym

zdrowa jest rzeżucha. Podłożem może tu

być, wata czy lignina, ziarenka szybko

rozwijają się i po ok. 2 tygodniach (albo

nawet wcześniej!)

nadają się do

ścięcia i zjedzenia

(np. z twarożkiem).

Hodowla kiełków

przeznaczonych do

konsumpcji nie

wymaga żadnego

podłoża –

wystarczy zapewnić

im wodę, dostęp

światła i pokojową

Wiosna to idealny czas na obserwacje rozwoju i wzrostu organizmów żywych Najłatwiej

zająć się hodowlą i obserwacją roślin. Można to robić na wiele sposobów.

HODOWLE WODNE

Page 43: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

temperaturę. A po kilku dniach

obserwacji zjeść ze smakiem!

Już od końca lutego warto też

zbierać podczas spacerów

gałęzie krzewów i drzew. W

domowym cieple, włożone do

wazonu szybko zaczną się

rozwijać. Najbardziej

spektakularne są te gałęzie, z

których wyrosną kwiaty, np.

forsycja, wierzba ("kotki") czy

gałęzie przycinanych drzew

owocowych.

Z domowych roślin doniczkowych warto

zwrócić uwagę na takie, które można łatwo

rozmnażać za pomocą szczepek, bez

nasionek. Nieocenione są pędy trzykrotki

czy begonii, bo po włożeniu do wody już po

kilku dniach wypuszczają

korzonki. Można też

próbować z innymi

gatunkami. Gdy roślina

wypości korzenie

przesadzamy ją do ziemi:

przygotowujemy

dostosowaną rozmiarem

doniczkę z dziurką od

spodu. Na dziurek

kładziemy kamyczek lub

muszelkę (pozwoli to na

usuwanie nadmiaru wody z

doniczki), wsypujemy

ziemię do 2/3 wysokości

doniczki, wkładamy roślinkę, przysypujemy

ziemią, lekko ugniatamy, podlewamy).

Całość pracy wykonujemy na stole okrytym

gazetami.

Można wysiać te nasiona, które sprawdzają

się w hodowlach wodnych, np. rzeżuchę,

czy fasolę, ale wtedy

odbieramy sobie

możliwość obserwacji

tego, co dzieje się pod

ziemią. Dość szybko i

ładnie wykiełkuje dynia.

Ma też szybkie przyrosty.

Do dekoracji

wielkanocnych, prócz

rzeżuchy świetnie nada

się owies, który można

dostać w sklepie w

okresie

przedświątecznym

zapakowany w małe

porcje. My wysialiśmy też "kocią trawkę", i

choć znajome koty nie chciały jej jeść, to

chomik - owszem.

Podobno hodowane w domu drobne

zwierzęta, jak świnki morskie czy króliki,

też będą miały na nią chrapkę.

CO WYSIAĆ DO ZIEMI?

Page 44: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Własny ogród, nawet najmniejszy, daje

jednak najwięcej frajdy i możliwość

zdobycia największej

ilości doświadczeń. To

nie tylko sianie i

obserwowanie tego

co i jak wschodzi, ale

też ruch na świeżym

powietrzu, skupienie

i wyciszenie (trzeba

równo siać), nauka

posługiwania się

sprzętem

ogrodniczym (grabie kładziemy zawsze

"ząbkami" w dół!), możliwość spotkania i

obserwacji dżdżownic, ptaków, wijów,

ślimaków i całej gamy rozmaitych

stworzeń, które dla ogrodnika bywają

szkodnikami, a dla przyrody ważnym

ogniwem łańcuchów pokarmowych (ślimak

pożera sałatę, ale sam bardzo smakuje

żabie!).

Nie zapominać o wstępnej

opowieści: co i jak będziemy

robić, czego się można

spodziewać (tu niekoniecznie

opowiadam wszystko,

niespodzianki w hodowli są

miłe!).

Pozwolić dziecku zrobić jak

najwięcej czynności

samodzielnie, nie zawracając

sobie głowy bałaganem.

Zaangażować dziecko do

czynności

przygotowawczych i sprzątania po sianiu i

sadzeniu.

Warto przypominać o podlewaniu, jest to

taki wstęp do odpowiedzialności za żywy

organizm.

Przy hodowlach

domowych zawsze

nadchodzi

newralgiczny moment,

gdy postanawiamy

hodowlę zakończyć,

np. ściąć rzeżuchę na

kanapki. Fasolka długo

hodowana w wodzie

zacznie w końcu

żółknąc i marnieć, gdy zasoby z nasion się

skończą. Jak wiem z naszego własnego

doświadczenia dziecko może nie chcieć

zabijać roślin, które hodowało długo i

zaangażowaniem. Fasolę można spróbować

przesadzić do gruntu, nawet na podwórku

podblokowym, i tam ją obserwować. Małe

dzieci z czasem tracą zainteresowanie

hodowlą, gdy już nie można w niej

obserwować szybkich zmian. Wtedy można

ją zlikwidować już bezboleśnie.

Tłumaczyłam też dziecku, że rzeżucha jest

właśnie po to hodowana,

aby dostarczyć naszemu

organizmowi ważnych

składników, że jest taką

samą rośliną użytkową,

jak zielona pietruszka czy

ziemniaki, które jadamy

bez oporu. Myślę w

każdym razie, że nie

warto upierać się przy

kończeniu hodowli na

siłę.

A NAJLEPIEJ MIEĆ OGRÓDEK …

O CZYM NIE ZAPOMNIEĆ?

Page 45: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Można wyhodować roślinki w kilku

pojemnikach. Jeden z nich

pielęgnować zapewniając roślinom

jak najlepsze warunki rozwoju, a

pozostałe można "doświadczać" w

rozmaity sposób - odbierając im

światło, racjonując wodę,

podlewając detergentem, obracając

doniczkę bokiem, wkładając do

lodówki... I obserwować co się

będzie działo, a nawet rysować czy

fotografować efekty!

Anna Jurczyńska http://frajdap.blogspot.com/

A GDY CHCEMY BARDZIEJ AMBITNIE…

Page 46: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Wiosna już tuż, tuż dlatego zrobiliśmy

butelkę sensoryczną w której zamknęliśmy

wszystko co nam się kojarzy z wiosną.

Potrzebne będą:

- butelka (najlepiej taka 0,33ml) większa

może być za duża na małe rączki,

- jakieś ziarna( symbolizujące wiosnę jako

porę roku w której sadzi się różne roślinki)

- wszystko to co kojarzy nam się z wiosną(u

nas były to kwiaty, motyle, pszczoły,

biedronki, żabki, mrówki)

- dodaliśmy też pączki kwiatów

symbolizujące budzącą się do życia

przyrodę

Butelka stała się wyjściowym przedmiotem

do omówienia wiosny jako pory roku.

Patrycja Tryba

www.mamablizniacza.blogspot.com

Page 47: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013
Page 48: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013
Page 49: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Dzieci uwielbiają gry, a już grą stworzoną

przez siebie i tematycznie związaną z ich

zainteresowaniami zachwycą się na pewno.

Co dopiero, jeśli będą w niej głównymi

bohaterami. Moi synkowie bardzo lubią

podróże. Stworzyliśmy więc grę dla małych

podróżników. Kawałek ziemniaka posłużył

nam do zrobienia pól - bazy. Przygody i

reguły gry chłopcy wymyślali sami. A

potem zaproponowałam, że stworzymy

spersonalizowane pionki. Wystarczyło

przebranie, groźna mina i zamiast moich

synków pojawili się nieustraszeni

poszukiwacze przygód. Zrobiłam zdjęcie,

zalaminowałam. Spinacz biurowy stał się

bazą i ...gotowe.

Lasche

http:/laschejunk.blogspot.com/

Page 50: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013
Page 51: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Doskonale o tym wiecie,

Krasnoludki są na świecie.

Dorosłym czasem się zdarzy

Zapomnieć o ich istnieniu.

Każde dziecko jednak marzy,

od rodziców w odróżnieniu,

O spotkaniu krasnoludka.

Tomcio Niewielki to krasnal malutki.

Ma czapkę, kubraczek, czerwone butki.

Jest uśmiechnięty i zawsze wesoły.

Uwielbia wręcz chodzić do skrzaciej szkoły.

I choć Nasz Tomcio ma dopiero sześć lat

Najprawdziwszy jest z niego zuch i chwat.

- Tomcio śniadanie! – woła mama.

Owsianka do miseczki już nalana. Umyj ręce,

buzię i zejdź szybko na dół, żebym nie musiała

czekać na Ciebie aż do obiadu!

Krasnal ospale po schodach schodzi.

- Dzień dobry mamo... - mówiąc do kuchni

wchodzi.

Przy stoliku niedbale siada, do zajadania

owsianki się zabiera.

- A ręce umyłeś? - pyta mama.

- Oj mamo, wciąż rozmowa taka sama.

Umyłem i buzię, i ręce, gdy byłem chwilę temu

w łazience.

Ponownie Tomcio do owsianki się zabiera…

Chlup, chlup - owsiankę na łyżkę nabiera.

Aż tu nagle…plusk… owsianka na stole ląduje,

brudząc blat stołu, pryskając na krzesło,

na podłodze plamiaste wzory malując.

Tomcio zamiast mamę o ścierkę poprosić

wzrokiem od talerza ucieka.

Wcina kolejną łyżkę, mlaszcząc przy tym

głośno, a talerz owsianką cały ocieka.

Oj Tomku – mówi mama. Jesz gorzej niż

warchlak mały!

Kawalerze w Twoim wieku nie wypada byś przy

stole mlaskał i wciąż coś gadał.

Wstyd to będzie wielki w Krasnoludkowie, jak

się o tym skrzaci ród dowie.

Usiądź wygodnie, wyprostuj się i spróbuj

starannie zjeść śniadanie.

Bez chlapania, gadania i łyżki upuszczania.

Tomcio raz jeszcze przy stole usiadł.

Postanowił się poprawić choć nikt Go do tego

nie zmusza.

Siedzi prosto, owsiankę wcina, przy stole nie

gada, tym samym z łyżki już mu nic nie spada.

Mama jest dumna ze swego synka, taka teraz z

niego grzeczna kruszynka.

Tomcia też duma rozpiera...

Już wie co znaczy do jedzenia być gotowym i

na czym polega savoir - vivre (czytaj: sawłar

wiwr) stołowy.

Agnieszka Puk

Kreatywnik.bloog.pl

SŁOWNICZEK:

-istnienie -życie

-w odróżnieniu od –w przeciwieństwie do

-kubraczek –ubranie, które przypomina kamizelkę

-wręcz -całkiem, wprost

-chwat –to ktoś pełen energii, zaradny i śmiały.

-zuch –to ktoś odważny, radzący sobie w każdej sytuacji.

- niedbale – byle jak, nieporządnie

- warchlak - mały dzik

- ród – rodzina

- savoir vivre – dobre, grzeczne zachowanie w tym

przypadku przy stole.

Page 52: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Z Teatru Kamienica wyrusza pociąg

wyobraźni, który zabierze Małych

Widzów na Olimp do Zwierzątek

Pana Ezopa.

Główni bohaterowie: Talia i Ezop

zabiorą dzieci w świat starożytnej

Grecji i poprzez teatralne oraz

warsztatowe działania pomogą

najmłodszym poznać bajkowy świat

teatru cieni.

Tematem spotkania warsztatowego

jest pięć bajek Ezopa: Krab i jego

matka, Lis i bocian, Żółw i mysz,

Żuraw i paw, Mysz i byk. Przygody

zwierzątek Ezop i Talia przedstawią za

pomocą teatru cieni, a mali widzowie

będą mieli okazję do tego, by

zaanimować tytułowych bohaterów.

Nie zabraknie nauki piosenek, tańca i rozmów,

dzięki którym najmłodsi dowiedzą się czym

jest spryt, podstęp, jak rozróżnić dobro od zła,

jakie mogą być konsekwencje lenistwa i

łakomstwa.

Każde spotkanie warsztatowe w ramach

TWÓRCZYCH SPOTKAŃ Z WYOBRAŹNIĄ ma

charakter edukacyjny i interaktywny, opiera się

na dramie pedagogicznej i jest okazją do

rozmów z dziećmi na trudne tematy dotyczące

wartości. Dzieci rozwijają także umiejętność

nazywania cech charakteru i poznają reguły

współżycia z innymi ludźmi.

BAJKI – TWÓRCZE SPOTKANIA Z

WYOBRAŹNIĄ

Mała Kamienica jest autorskim programem

kulturalno - edukacyjnym Teatru Kamienica,

który skierowany jest do młodych widzów.

Program obejmuje m.in. cykl pt. BAJKI –

TWÓRCZE SPOTKANIA Z WYOBRAŹNIĄ,

którego głównym założeniem jest

przygotowanie dzieci od najmłodszego wieku

do rozumienia i odbierania sztuki, edukację

kulturalną oraz obyczajową.

Page 53: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Celem zajęć jest zabranie dzieci w podróż przez

literaturę dla najmłodszych: od Ezopa, La

Fontaine’a, Ignacego Krasickiego, Fredrę, Braci

Grimm, Benedykta Hertza, Charelsa Perraulta,

Hansa Christiana Andersena, Carla Collodiego,

Antoine’a Saint – Ezupery’ego, Tove Janssona,

Astrid Lindgren, Johna Ronalda Reuela

Tolkiena, Jana Brzechwę, Juliana Tuwima,

Janusza Korczaka, Ludwika Jerzego Kerna,

Alnana Alexandra Milne, Joannę Kulmowską,

Kornela Makuszyńskiego, Michaela Ende’go,

Joa René Goscinny i Jeana-Jaczesa Sempé, aż

po Joanne Katheleen Rowling. Każde spotkanie

poświęcone będzie jednemu autorowi i

wybranemu utworowi.

W klasyce twórcy spektaklu skupią się na

aspekcie historycznym: epoce powstania

dzieła, archaicznym języku, kostiumie,

charakteryzacji i fryzurze. Wszystkie te cechy

zostaną przedstawione dzieciom w prostej i

przystępnej dla dzieci formie – poprzez

włączenie do zabawy i dialogu.

W utworach współczesnych motywem

przewodnim będzie muzyka, efekty specjalne,

ruch sceniczny, łączenie żywego teatru z lalką,

czy marionetką oraz projekcjami

multimedialnymi.

Każde z zajęć będzie wzbogacone krótką

inscenizacją fragmentu utworu, połączoną z

nauką piosenki lub interpretacją tekstu przez

dzieci (możliwe jest odegranie przez nie

krótkiej scenki). W czasie warsztatów aktorzy

zwrócą uwagę na tekst utworu oraz jego formę

– czy utwór jest wierszowany, czy jest może

prozą. Oprócz tego twórcy spektaklu skupią się

nad przesłaniem omawianej historii,

porozmawiają o emocjach oraz o wywołanych

odczuciach.

BAJKI – TWÓRCZE SPOTKANIA Z WYOBRAŹNIĄ

mają przede wszystkim charakter edukacyjny i

interaktywny, opierają się na dramie

pedagogicznej i są okazją do rozmów z dziećmi

na trudne tematy dotyczące wartości. Dzieci

rozwijają także umiejętności nazywania cech

charakteru i poznają reguły współżycia z

innymi ludźmi. Każda bajka przemyci również

naukę dotyczącą teatru: dzieci dowiedzą się

czym jest musical, teatr cieni, teatr lalek,

by w przyszłości rozróżniać te gatunki

i świadomie odbierać przekaz teatralny.

Po każdym ze spotkań aktorzy pokażą Małym

Widzom na czym polega praca w teatrze –

każde dziecko będzie miało okazję sprawdzić

jak wygląda Teatr od kulis.

Twórcami projektu są:

Hanna Kochańska (aktorka warszawskiego

Teatru Syrena, producentka własnych

przedstawień teatralnych, a także trener

twórczości dziecięcej i emisji głosu).

Jacek Zawada (aktor warszawskich teatrów:

Roma, Syrena, Rampa, wokalista zespołów

Zawada Band i Fancy Club, konferansjer, trener

twórczości dziecięcej).

Page 54: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Anna Włodarczyk

"Karty prezentacyjne"

W swojej pracy często posługuję się kartami

prezentacyjnymi Wydawnictwa WSiP. Są w

formacie A5, a więc zmieszczą się do

torebki:) Karty podzielone są na 3 części:

część 1: jedzenie, ludzie, szkoła, zabawki i

rozrywka.

Część 2: zwierzęta

część 3: miasto, znaki drogowe, pory dnia,

dom, czynności, czas wolny, ubrania.

Jako, że zbliża się wiosna i w podręcznikach

przedszkolnych tematycznie odnosimy się

do zwierząt, postanowiłam pokazać część 2.

Jakie możliwości dają karty prezentacyjne?

- możliwość nazywania i określania zwierząt

- który nie pasuje do pozostałych, pod

względem miejsca, w którym żyje?,

wielkości, koloru

- różnice i podobieństwa

- który w nazwie ma literkę A

Do kupienia tu:

http://sklep.wsip.pl/produkty/karty-

prezentacyjne-sc387/lc/

Page 55: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Która z nas, nie spotkała się z masą mitów i

stereotypów, jakie wiążą się z noszeniem tak

zacnego tytułu - MAMA. Każda kobieta, zanim

zostanie matką czyta różne gazety, książki,

słyszy mnóstwo uwag, dobrych rad i opowieści

innych matek jak to jest. Wiele z nich idealizuje

bycie mamą. W końcu ciąża to stan

błogosławiony a dziecko to skarb. Co zatem

począć z negatywnymi emocjami, które rodzą

się czasem w głowie matki ? Czy kobieta, która

czasem ma dość rozwrzeszczanego dziecka jest

złą matką?

A co z innymi stereotypami? Jest ich wiele a

część z nich porusza niezwykła antologia

"MACIERZYŃSTWO BEZ LUKRU". Ukazała się

już druga część, która właśnie mitom i

stereotypom jest poświęcona.

Książkę łyknęłam w jeden wieczór, bo

niesamowicie wciąga. Z dużą częścią

identyfikuję się sama jako matka i jestem

pewna, że wiele kobiet czytając ją pomyśli

sobie "to jest o mnie".

Pełna humoru i pełna prawdziwych,

zaczerpniętych z życia historii matek, które

dzielą się swoimi doświadczeniami.

Niezwykła książka, którą powinna przeczytać

każda przyszła jak i obecna matka.

Wspomniałam, że to niezwykła antologia. Już

sama jej treść jest wyjątkowa, ale jeszcze

bardziej niespotykana jest idea i misja dla

której powstała.

Głównym celem powstania antologii jest pomoc

dla urodzonego w 2010 r. Mikołajka, chorującego

na rdzeniowy zanik mięśni (SMA I). Cały dochód

ze sprzedaży e-booków i część dochodu ze

sprzedaży drukowanej wersji trafia na konto

chłopczyka w Fundacji Dzieciom „Zdążyć z

pomocą”.

Sięgając po książkę, nie tylko możecie przeczytać

niespotykaną książkę, ale również pomóc choremu

dziecku. Poznacie również kilka niezwykłych

blogujących mam, które to są autorkami tekstów.

Cena to tylko

Pierwsza część za 15 zł

Druga część za 18 zł

Pakiet (1 i 2 część) za 25 zł

Więcej o akcji i o książkach możecie znaleźć na blogu

http://macierzynstwo-bez-lukru.blogspot.com/.

Agnieszka Troć

www.urwiskowo.com.pl

Page 56: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013
Page 57: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Wiele osób krytykuje rodzinne wyjścia na zakupy,

do centrum handlowego. Ja je popieram. Jak

inaczej nauczyć dziecko gospodarowania

pieniędzmi, ich wartości? Jak nauczyć cierpliwości,

trudnej sztuki wyboru? Sklep jest idealnym

miejscem :-) Zawsze przed wyjściem spisujemy

listę niezbędnych rzeczy do kupienia. Jest na niej

także pozycja „niespodzianka”, która będzie

nagrodą za grzeczne zachowanie w trakcie

zakupów.

Dzieciaki znają zasady – najpierw zakupy, potem

nagroda. Nagrodą może być wszystko, od jakiegoś

drobiazgu (wystrzegamy się

słodyczy) po wizytę w mini

zoo lub na karuzeli.

Jako, że mamy dwójkę dzieci,

to zwykle bierzemy dwa wózki

sklepowe. Starsze dziecko

trzyma listę, na potrzeby

sytuacji zwaną „mapą

skarbów”.

Dzieciaki wypatrują na

półkach niezbędnych

artykułów, pakują je do

wózków, skreślają z listy.

Widzą w sklepie pełne półki

wszelakich towarów oraz to, że bierzemy tylko

niektóre z nich. To doskonała okazja do

wytłumaczenia, dlaczego bierzemy ten produkt a

nie inny (np. ze względu na wartości odżywcze,

cenę itp.).

Początkowo unikaliśmy alejek z zabawkami, bo

maluchy wszystko chciały i trudno było im

zrozumieć, że nie dostaną tych wszystkich rzeczy.

Teraz wiedzą, że możemy tam pojechać, mogą

sobie wszystko obejrzeć, po dotykać... i wybrać

prezent na Mikołajki lub Dzień Dziecka. Nie ma

histerii, wymuszania, strzelania fochów.

One uczą się, że nie wszystko będzie ich a my

poznajemy ich dziecięce marzenia i nie mamy

później problemu z kupnem prezentu.

Czasami dzieci są znudzone, wówczas wymyślamy

im zabawy typu – kto pierwszy znajdzie dany

artykuł, kto policzy wszystkie produkty w koszyku...

albo bawimy się w chowanego ;-)

Są sytuacje, kiedy dzieciaki są głodne lub

spragnione, wtedy pozwalamy im napić się lub

zjeść bułkę/banana – ale ZAWSZE dajemy przy

kasie puste opakowanie lub naklejkę z ceną do

skasowania. Nigdy nie spotkaliśmy się z

nieprzyjemnościami z tego powodu ale też nigdy

nie wyszliśmy ze sklepu bez zapłacenia za coś, co

dzieci zjadły w trakcie zakupów.

Stanie w kolejkach – nie

narzekamy, czekamy –

doskonała lekcja

cierpliwości. Później

sprawdzian z zasad savoir

vivre – dzieciaki witają się z

panią kasjerką, podają jej

kartę, na koniec dziękują za

obsługę i żegnają się. Zwykle

kasjerki są miło zaskoczone

ich zachowaniem, to nasza

duma i efekt uczenia

szacunku do pracy innych

osób od małego. Nie

mówimy „ucz się, bo wylądujesz na kasie” ale

„patrz jak pani to sprawnie kasuje, jak szybko

podlicza należność itp.”.

Podsumowując, nie ma co demonizować

rodzinnych wyjść do sklepu. Każdą sytuację można

potraktować jak przygodę, jak lekcję, jak miło i

pożytecznie spędzony czas.

Zaradna Mama

http://zaradna-mama.blogspot.com/

Page 58: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Wszystko zaczęło się od prostego pytania ...

Gdyby Twoje dziecko miało wypadek, jak

byś mu pomogła?

A czy Twoje dziecko umiałoby pomóc

Tobie?

Niestety odpowiedź była negatywna i z tej

odpowiedzi zrodził się pomysł.

Najpierw na popołudnie z chłopcami a

potem ...

Akcja blogowa.

Bo może nie tylko ja odpowiadam

negatywnie.

Wiem ...jest akcja Owsiaka w szkołach,

profesjonalna i bardzo pomocna.

Ale tak niewiele trzeba, żeby pewne

sytuacje weszły w nawyk .

Page 59: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Tak wiele czasu poświęcamy, aby nauczyć je

ciekawości świata, eksperymentów,

matematyki, pokazać ciekawy świat

książek.

A bezpieczeństwo?

Proponuję Wam szybki kurs.

Sprawdzony przez Inspektora BHP (dzięki

Maćku).

Moim chłopcom bardzo się podobało.

A chcę powtarzać z nimi te wiadomości raz

w miesiącu.

I Was gorąco zachęcam.

Mam nadzieję, że kogoś z Was ten post

nakłoni do przetrenowania pierwszej

pomocy z dziećmi w warunkach

domowych. A może włączycie się do akcji i

zaczniecie oglądać kurs cyklicznie ?

Ćwiczmy z dziećmi w trosce o ich

bezpieczeństwo.

SPRAWDŹ CZY NIC CI NIE ZAGRAŻA.

UWAŻAJ NA KABLE Z PRĄDEM

BO TY TEŻ MOŻESZ BYĆ OFIARĄ

Page 66: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Polska czy zagranica?

Trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi, ale

warto wziąć pod uwagę kilka okoliczności. Jeśli

wybieramy na wyjazd z dzieckiem poniżej

półtora roku i jest to jego pierwszy pobyt w

innym klimacie niż domowy – raczej nie

nastawiajmy się na radykalne zmiany, wyjazd

do Afryki czy nawet Hiszpanii.

Miejmy na uwadze, że małe dziecko o wiele

trudniej znosi upały powyżej 30 C niż człowiek

dorosły, a jego mechanizmy termoregulacji nie

są jeszcze w pełni dojrzałe. Dlatego nie warto

pakować się z niemowlęciem w skrajne upały

portugalskich czy hiszpańskich plaż. Ale nie

oznacza to konieczności zostania w Polsce.

Wypoczynek z małym dzieckiem to nie odpoczynek od dziecka. Można jednak tak go

zorganizować, aby stał się prawdziwym relaksem dla wszystkich uczestników. W dobie

telefonów komórkowych, pampersów i żywności w słoiczkach do przezwyciężenia

pozostaje naprawdę niewiele trudności. Mamy nadzieję, że ten artykuł pomoże Wam

dobrze przygotować się na wakacje z maluchem.

Page 67: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Jest wiele miejsc we Włoszech, Bułgarii czy

choćby Wyspy Kanaryjskie, gdzie będziemy

mieli gwarancję słonecznej pogody, ciepłej

wody, a jednocześnie temperatura nie

przekroczy 30 C. Inaczej może się zdarzyć, że

cały pobyt

przesiedzimy w

klimatyzowanych

pomieszczeniach

hotelowych z

gorączkującym

malcem. Z

oczywistych

względów nie

wybierajmy też na

pobyt z małym

dzieckiem zbyt

egzotycznych

miejsc, miejmy na uwadze przede wszystkim

dostęp do wody, prądu i podstawowej opieki

medycznej.

Jeśli wybierzemy Polskę – wybierzmy z kolei

miejsce, w którym będzie co robić podczas

każdej pogody. Małe dziecko dobrze zniesie

pobyt w górach, nad

jeziorami czy w

gospodarstwie

agroturystycznym.

Jeśli zamierzamy

dużo wędrować lub

mieszkać w pobliżu

lasu odpowiednio

wcześnie

obowiązkowo

zaszczepmy dziecko

przeciw chorobom

roznoszonym przez

kleszcze! Wędrować swobodnie możemy już z

4-miesięcznym dzieckiem, tzn. takim które

samodzielnie trzyma głowę. Na rynku

znajdziemy bogatą ofertę nosidełek

turystycznych dla dzieci od 4 mca życia do 3

lat. Do wypoczynku z takim maluchem

szczególnie nadają się gospodarstwa

agroturystyczne, gdzie rodzice znajdą miejsce

na relaks na przysłowiowej „zielonej trawce”,

zaś maluchy mają okazję poznawać

ekscytujące dla nich zwyczaje zwierząt

wiejskich. Z kolei

wakacje nad

polskim morzem

mogą się okazać

„niewypałem” jeśli

bardzo liczymy na

kąpiel w ciepłej

wodzie i opalanie

na plaży, ale z

drugiej strony

klimat morski

bardzo korzystanie

wpływa na drogi

oddechowe dzieci, a w przypadku zimna w

każdym mieście znajdziemy dużo sposobów na

rozrywkę inną niż plażowanie.

Luksusowo czy po najmniejszych kosztach?

I tutaj przyda się zasada złotego środka. W

przypadku gdy jedzie z nami jedno dziecko i

jest to niemowlę,

opłaca się

wykupienie

wczasów bez

żywienia – dziecko

będzie miało posiłki

ze słoiczków, a my –

zwyczajem

studenckim – od

knajpki do knajpki.

Jednak jeśli

zabieramy więcej

dzieci, w różnym

wieku to zdecydowanie lepiej jest mieć

wykupioną opcję posiłków. W przypadku

starszych dzieci wszystko zależy od zwyczajów

Waszej rodziny – może spożywanie obiadów w

przydrożnych barach i schroniskach okaże się

wielką przygodą dla milusińskich?

Page 68: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Oczywiście w czasie wakacji z dzieckiem musi

być zapewniony dostęp do osobnej łazienki

oraz lodówki na przechowywanie jedzenia.

Male dziecko nie będzie cierpliwie czekało na

swoją kolej kąpieli wieczorem, zaś gwałtowna

zmiana nawyków żywieniowych może

zaowocować rozstrojem żołądka.

Hotel czy wczasy na łonie natury.

Jeśli najważniejszy jest dla nas luksus to warto

szukać hoteli, które otrzymały odznakę Hotel

Przyjazny Matce i Dziecku. Od kilku lat co roku

odbywa się konkurs, w ramach którego

specjalna kapituła wyłania nowe ośrodki

zasługujące na ten zaszczytny tytuł. W

ten sposób trafimy do miejsc, gdzie

nasze dzieci będą traktowane jak

prawdziwe VIP-y! Hotele przyjazne

rodzinom z dziećmi mają nie tylko

odpowiednie wyposażenie pokoi

(łóżeczka z pościelą, dodatkowe koce i

poduszki dla dzieci, podgrzewacze

butelek, nawilżacze, czajniki do

gotowania wody, zabezpieczenia

kontaktów, okien i drzwi, przewijaki itp.),

łazienek (wanienki, ręczniki dla dzieci,

maty antypoślizgowe), restauracji

(krzesełka do karmienia, sztućce dla

dzieci), ale także obsługa hotelowa służy

chętnie informacją i nie opędza się od

maluchów jak od natrętów. Oczywiście

na miejscu będzie zarówno plac zabaw

na dworze, jak i sala zabaw pod dachem,

a wiele placówek oferuje także

zorganizowaną opiekę przez

wykwalifikowaną opiekunkę.

Gdy wolimy wakacje bliżej natury,

szukajmy miejsc polecanych przez innych

rodziców i portale związane z turystyką

rodzinną. Na portalu www.kogis.pl znajdziecie

wybór prywatnych ośrodków

wypoczynkowych, które mają warunki i

odpowiednie wyposażenie dla małych dzieci.

Niektóre z nich wręcz powstają specjalnie po

to, aby gościć rodziny z maluchami,

gospodarzom nie przeszkadzają krzyczące i

biegające dzieci, zapewniają smaczne domowe

jedzenie, plac zabaw, łóżeczka i krzesełka do

karmienia.

Są rodziny, które na czas wyjazdów podrzucają

dzieci babciom i ciociom, albo odkładają

wspólne wakacje na czas, gdy maluchy

podrosną. Warto jednak zdobyć się na wysiłek

zorganizowania wspólnych wakacji – ten czas

na luzie z mamą i tatą to wspaniała inwestycja

w całą rodzinę!

Autorem artykułu jest Portal Turystyki

Dziecięcej www.kogis.pl – organizator kolonii i

zimowisk dla dzieci, internetowa baza miejsc

dobrego rodzinnego wypoczynku.

Page 69: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Mniej więcej w połowie marca

organizatorzy wyjazdów dziecięcych

przedstawiają swoją ofertę kolonii i obozów

na najbliższe wakacje. Przez ponad miesiąc

rodzice zapoznają się z propozycjami, aby w

kwietniu i maju dokonać zakupu miejsca na

wybranym obozie. W wielu rodzinach

trwają narady, a zwłaszcza mamy biją się z

myślami – czy moje dziecko jest już gotowe

na samodzielny wyjazd? Na jaki obóz

wysłać malucha, a na jaki starsze dziecko?

Jak zachęcić i nie zniechęcić

Pierwsze kryterium do spełnienia to… chęci

dziecka. Nie powinno się wysyłać na obóz

malucha, który stanowczo i długo

protestuje oraz przeżywa lęki z nim

związane. Niektóre dzieci nadają się na

pierwszy wyjazd już w wieku 6 lat, a inne

jako 10-latki. Zależy to od temperamentu

dziecka, osobowości, stopnia

samodzielności i doświadczenia życiowego.

Pamiętajmy jednak, że nie wystarczy zadać

dziecku pytanie „czy chcesz jechać na

kolonie?” bo jeśli to jest pierwszy raz to

najpewniej usłyszymy „nie!”. Powodem

pierwszej odmowy wcale nie musi być

rzeczywista niechęć i niedojrzałość dziecka,

Page 70: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

ale zwyczajny… brak wiedzy na temat co go

może spotkać na takim obozie. Najpierw

więc trzeba dziecko stopniowo oswajać z

tematem

samodzielnego

wyjazdu, opowiadać

na czym polega życie

kolonisty, podkreślać

pozytywne strony

wyjazdu, mówić jak

najwięcej konkretów

np. rano najpierw jest

pobudka, toaleta i

ścielenie łóżek, a

później idziecie na śniadanie, wychowawca

będzie zawsze służył pomocą, nikt nie

zmusza dzieci do jedzenia itd. Warto

poprosić jakiegoś kuzyna czy starszego

kolegę, aby pokazał zdjęcia ze swoich

kolonii albo powiedział ciekawą obozową

przygodę. Wielu organizatorów udostępnia

na stronach internetowych galerię zdjęć z

wyjazdów – pokażmy ją dziecku, bo widok

roześmianych

rówieśników z

pewnością podziała

motywująco. Każdy

obóz ma podany

dokładnie program

pobytu – im więcej

szczegółów znamy z

opisu, tym lepiej

świadczy to o

organizatorze.

Starajmy się zapoznać nasze dziecko z

kilkoma programami. Dopiero, gdy mamy

pewność, że dziecko otrzymało

wystarczającą porcję informacji o obozach i

nadal kategorycznie odmawia wyjazdu –

odpuśćmy temat na rok.

Czy jest gotowe?

Dziecko, które wyjeżdża pierwszy raz na

kolonię powinno

posiadać

umiejętności:

samodzielnego

ubierania się oraz

mycia,

zapamiętywania

wyglądu swoich

rzeczy,

komunikatywności z

dorosłymi –

powinno wiedzieć, że wychowawca na

obozie jest od tego, aby służyć pomocą w

każdej sytuacji i każdym kłopocie i do niego

należy się zwracać a nie np. od razu

dzwonić do rodzica, nawiązywania relacji z

rówieśnikami choć nie chodzi tutaj o

obowiązkowe bycie duszą towarzystwa,

podporządkowywania się poleceniom

wychowawcy i zgadzania się na wolę tzw.

większości w grupie

(gdy np. pada

propozycja „gramy

w piłkę czy idziemy

do lasu?”).

„Czy nie będzie

tęsknić?” – dla wielu

rodziców

przeżywanie przez

dziecko tęsknoty na

wyjeździe stanowi

powód do odwlekania decyzji o pierwszym

samodzielnym wypoczynku. Nic bardziej

błędnego – każde dziecko tęskni i jest to

całkowicie normalne zjawisko. To od

rodzica i wychowawcy zależy natomiast jak

dziecko poradzi sobie z tym uczuciem. Nie

Page 71: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

należy nim dziecka „straszyć” przed

wyjazdem, nastawiać dziecko negatywnie

do rozłąki. Raczej starać się przedstawić

tęsknotę jako naturalną emocję i budować

w dziecku wiarę we własne siły, że z

pomocą wychowawcy i rodzicielskich słów

otuchy przez telefon, na pewno sobie

poradzi.

W przypadku młodszych dzieci nie trzeba

także martwić się czy będą ubrane

odpowiednio do pogody. Dobry organizator

zapewnia dzieciom szczególnie troskliwą

opiekę i kontrolę czy wszyscy wzięli czapki z

daszkiem lub

kurtki z

kapturem.

Jednocześnie

nie

przesadzajmy

też z

pociąganiem

do

odpowiedzial

ności za

wszystko

wychowawcy,

bo np. na

pewno nie może nam zagwarantować, że

dziecko nie zgubi telefonu czy jakiejś części

garderoby.

Wybór obozu

Najważniejszym kryterium jest oczywiście

wiek dziecka. Szukajmy organizatora, który

zapewnia oddzielnie zakwaterowanie i

tematykę kolonii dzieciom do lat 13 i

starszym. Kolonia dla dzieci 7-18 lat to z

pewnością nie jest dobry pomysł, nawet

jeśli część zajęć będzie prowadzona w

oddzielnych grupach. Jeśli macie

wyjątkowo duże obawy czy dziecko poradzi

sobie na wyjeździe, szukajcie miejsca

niezbyt odległego od domu. Na pierwsze

wyjazdy najmłodszych warto spróbować

propozycji pobytów 5-dniowych i w

grupach dzieci do lat 10 – maluchy

otoczone są szczególną troską kadry

pedagogicznej. Program wzbogacony jest o

zajęcia mające pomóc dzieciom łagodnie

wejść w tryb życia kolonisty, a jednocześnie

wychowawcy dbają o domową atmosferę i

np. czytają

dzieciom

bajki na

dobranoc.

Kolonie,

które my

rodzice

pamiętamy z

naszego

dzieciństwa

już dawno

odeszły w

niepamięć.

Obecnie

każdy zorganizowany wyjazd dziecięcy ma

określony temat. Do wyboru mamy kolonie

sportowe – każda dyscyplina, artystyczne

(muzyka, taniec, śpiew, plastyka, rzeźba,

rysowanie komiksów itp.), językowe,

przygodowe (dinozaurowe, księżniczkowe),

detektywistyczne, z fabułą (wszelkie

Indiana Jones, Robinsona Cruzoe, Rycerzy

Jedi itd.), maluszkowe (w krainie baśni,

moje pierwsze wakacje itd.), tylko dla

dziewczyna (moda, styl, uroda), dla

chłopaków, kreatywne, naukowe,

komputerowe, językowe, taneczne,

Page 72: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

survivalowe… długo by wymieniać! Nie

dajmy się jednak ponieść niespełnionym

marzeniom z własnego dzieciństwa i nie

wysyłajmy na obóz żeglarski malca, który

boi się wody… Wasze dziecko, zwłaszcza na

pierwszym wyjeździe potrzebuje ciekawych

zajęć stosownych do wieku, przyjaznej

atmosfery i urozmaiconych wycieczek a nie

zdobywania patentu żeglarza! Kolonie

sportowe polecane są dla dzieci, które już

wcześniej w ciągu roku szkolnego

uczestniczyły w zajęciach z danej dyscypliny

sportu, a nie dla tych którzy pierwszy raz w

życiu wezmą do ręki np. rakietę tenisową.

Mądry wybór tematyki kolonii i

organizatora pozwoli naszej pociesze

przeżyć pierwszy wyjazd naprawdę

radośnie i z pożytkiem. Zadowolone

dziecko chętnie wyjedzie za rok, być może

na już bardziej samodzielny pobyt, z

trudniejszym programem.

Autorem artykułu jest KOGIS Portal

Turystyki Dziecięcej www.kogis.pl –

organizator kolonii dla dzieci i młodzieży,

internetowa baza miejsc dobrego

rodzinnego wypoczynku.

Page 73: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Na okładce piątego numeru magazynu URWISKOWO znalazła się

Zuzia (5,5 lat) z siostrą Sylwią (2,5) Zdjęcie nadesłała do nas Pani Agnieszka Danielewicz

Pozostałe zdjęcia Urwisków zgłoszone do konkursu znajdziecie w GALERII NA

FACEBOOKU.

Page 74: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Maja – 4,5lat

Zdjęcie nadesłane przez Panią Elżbietę

Ksawery – 3lata

Julia - 5lat

Page 75: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Sylwia Błaszczak mama dwóch urwisów - 3 letniego Krzysia i 1,5 rocznego

Damianka. Wiecznie szukająca pomysłów na kreatywne

spędzenie czasu z dziećmi. Autorka bloga Mama w domu.

Agnieszka Troć Mama wyjątkowego urwiska Oliwiera. Z wykształcenia i

zamiłowania architekt, projektant wnętrz. Dodatkowo

fotoamator-pasjonat, trochę grafik, malarz i rękodzielnik.

Współautorka bloga URWISKOWO. Pomysłodawczyni i redaktor

naczelny magazynu Urwiskowo

Elżbieta Juchno Z wykształcenia pielęgniarka i nauczyciel. Mieszkająca z rodziną

za granicą gdzie wspólnie z mężem prowadzi Polską Szkołę.

Prywatnie mama 2 córek i synka.

Na co dzień mama przebywająca w domu będąca zawsze blisko

swoich dzieci

Pasjonatka wczesnej edukacji dzieci oraz ich wszechstronnego

rozwoju od najwcześniejszych lat.

Prowadzi blog www.madredziecko.blogspot.com

Page 76: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Lasche Pracująca mama dwóch fantastycznych chłopców, z którymi na nowo

odkrywa świat... a raczej stara się im dotrzymać kroku. Uwielbia tworzyć coś

z niczego, odkrywać nowe oblicze rzeczy i podróżować. A to wszystko zawsze

ze swoimi chłopcami. U nich nic się nie marnuje, a każda nawet mała rzecz,

może być początkiem niezapomnianej przygody. Autorka bloga Lasche Junk.

Anna Jurczyńska Jest mamą dwójki dzieci, z wykształcenia - biologiem, z zawodu -

nauczycielem. Bardzo lubi czytać, wędrować po łonie natury i zwiedzać

(szczególnie zamki i pałace). Uwielbia jeść i śpiewać (oczywiście nie

jednocześnie!). Najbardziej cieszy się, gdy bliscy jej w tym

towarzyszą. Mieszka we Wrocławiu i coraz częściej myśli o nim: „moje

miasto”. Autorka bloga Frajda Przyrodnika.

Agnieszka Puk Z wykształcenia pedagog, nauczyciel, terapeuta dziecięcy,

z zamiłowania malarka i rękodzielnik. Do niedawna

nauczycielka przedszkola (obecnie na urlopie

wychowawczym). Na co dzień mama bliźniąt - Martynki i

Tomka (2 lata 9 miesięcy), z którymi to właśnie odkrywa

magiczny świat kreatywnych prac.

Autorka bloga kreatywnik.bloog.pl

Anna Potocka Z wykształcenia pedagog (pedagogika ogólna, opiekuńczo-

społeczna, wczesnoszkolna i przedszkolna), z zawodu starszy

referent. Mama pracująca która próbuje nadążyć za swoim 3

letnim szalonym i rozbrykanym Karolkiem, przy okazji próbując

udowodnić że doba ma jednak więcej niż 24 godziny.

Autorka bloga www.karolowamama.blogspot.com

Page 77: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Anna Włodarczyk Z wykształcenia polonista i nauczyciel przedszkola. Na co dzień

wolontariuszka, animatorka, wychowawca przedszkolny. Kocha podróże i

poznawanie nowych miejsc. W Urwiskowie gościnnie dzieli się swymi

niebanalnymi pomysłami na prace plastyczne, oraz poleca ciekawe

publikacje.

Jeśli masz głowę pełną pomysłów i chcesz się nimi podzielić z czytelnikami magazynu, zapraszamy Cię

do współpracy oraz tworzenia z nami kolejnego numeru.

Pisz do nas : [email protected]

Zastrzegamy sobie prawo, do redagowania oraz skracania przesłanych materiałów.

Poglądy zawarte w artykułach, są osobistymi przekonaniami ich autorów.

Zabrania się kopiowania jakichkolwiek treści bez pisemnej zgody.

Zaradna Mama

Z wykształcenia pedagog, prywatnie mama dwójki dzieci. Jest

propagatorką rozsądnego rodzicielstwa, wrogiem słodyczy i

nadmiernego przeedukowania dzieci. Mówi NIE zajęciom

dodatkowym od najmłodszych lat. Zamiast zapisywać dzieci na

szereg zajęć dodatkowych po przedszkolu woli pójść z nimi na plac

zabaw lub do Zoo. Nie ma ambicji wychowania małych geniuszy, ale

chce dać dzieciom szczęśliwe dzieciństwo. Autorka bloga Zaradna

Mama bloguje.

Patrycja Tryba

Mama 4letnich bliźniaków Tymka i Szymka. Poszukująca i wymyślająca nowe

zabawy dla swoich synków. Z zamiłowania zajmująca się metodą Montessori. Od

trzech lat prowadzi bloga http://www.mamablizniacza.blogspot.com/

Page 78: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013

Więcej o personalizowanych kartach pracy na

www.urwiskowo-kolorowo.com.pl

Page 79: Magazyn URWISKOWO wiosna-wielkanoc 2013