Issue 1 Page 1

MM RR OO WW II SS KK OOSzkoła Podstawowa nr 172 w Łodzi im. prof. Stefana Banacha nr 5 / 2013/2014

Co nowego w numerze?Witamy w lutym!

Kącik poetycki: "Dzień Zakochanych"

Krzyżówka walentynkowa

Kącik humoru

Kącik plastyczny: Poduszka walentynkowa.

Śnieżna zima.

Piękno muzyki.

Kącik muzyczny: Ewelina Lisowska.

Walnetynki.

Kącik poetycki: Wierszyki o miłości.

Kącik poetycki: Wierszyki o zajaczkach.

Historia "tłustego czwartku".

Krzyżówka z hasłem.

Moje opowiadanie: "Konkurs na najpyszniejsze ciasto".

Moje opowiadanie: "Drużyna Marzeń".

Psia krzyżówka

Pytania Grzesia, odpowiedzi mamy: "Podróż".

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego.

Wywiad ze świętym Walentym.

English page: Valentine's Day.

Moje opowiadanie: "Zimowa wyprawa do lasu"

Kącik humoru.

Wynalazki, które zmieniły życie człowieka: Ołówek.

Co słychać w świetlicy?

Dzień Kota.

Kącik poetycki: "Miś Pyś".

Koleżanko i kolego,napiszcie coś ciekawego!Wiersz albo opowiadanie,albo pomysł na pyszne śniadanie.Krzyżówkę narysujcie,krytyki się nie bójcie!Na teksty Wasze czekamy,opublikować je zamiar mamy!wyślij swój artykuł na adres:joanna.katarzynska@onet.eu

2

2

3

3

4

4

5

5

6

7

7

8

8

9

10

10

11

11

12

13

14

14

1 5

17

18

"MROWISKO"strona 1

Z okazji walentynek życzymy życiapełnego miłości i serdeczności wobec

drugiego człowieka!

Issue 1 Page 2

Ferie już za nami i porarozpocząć nowy semestr nau­ki. W chwili wolnej od książekzachęcamy do lektury na­szych artykułów zamieszczo­nych w tym numerze gazetkiszkolnej. Znaczna częśćtekstów poświęcona jest wa­

lentynkom. Nic dziwnegobiorąc pod uwagę, że wię­kszość z nas lubi to święto.Zapraszamy do czytania!

Redakcja

Witamy w lutym!

Kącik poetycki: "Dzień Zakochanych"Pewnie nie wiecie tego,że właśnie 14 lutegojest Dzień Zakochanych,więc się wszyscy ściskamy.Babcia wtedy obiad gotuje,a tata mamę całuje.

Wtedy ten dzień staje się różowyi smutki wylatują z głowy.Kartkówkę pisze się na szóstkęi ma się uśmiechniętą buźkę.Nawet szpinak smakujei każdy się dobrze czuje!

autorka tekstu i rysunku:Julia Klimczak IV a

"MROWISKO"strona 2

Issue 1 Page 3

Ferie już za nami i porarozpocząć nowy semestr nau­ki. W chwili wolnej od książekzachęcamy do lektury na­szych artykułów zamieszczo­nych w tym numerze gazetkiszkolnej. Znaczna częśćtekstów poświęcona jest wa­

lentynkom. Nic dziwnegobiorąc pod uwagę, że wię­kszość z nas lubi to święto.Zapraszamy do czytania!

Redakcja

Witamy w lutym!

"MROWISKO"

1. Imię świętego, patrona zakochanych.2. Dotknięcie kogoś ustami, zwykle z jednoczesnym cmoknięciem.3. Miesiąc, w którym są walentynki.4. Bije w człowieku.5. Przeciwieństwo miłości.6. Amor mierzy nią w ludzi, którzy mają się w sobie zakochać.7. Przeciwieństwo słowa mężczyźni.8. Ktoś, kto się w kimś zakochał.9. Częsty podarunek wręczany z okazji walentynek.10. Gorące uczucie między chłopakiem a dziewczyną.

autor krzyżówki i rysunku:Marceli Antosik V a

strona 3 "MROWISKO"

***Ojciec przegląda dzienniczek Jasia:­ Co to? Znowu jedynka z historii?­ Niestety, historia lubi się powtarzać...

Kącik humoru

Issue 1 Page 4strona 4 "MROWISKO" strona 5

PPoottrrzzeebbnnee mmaatteerriiaałłyy ::­ igła­ mulina­ czerwony materiał na serca (najlepiej filc)­ materiał na poszewkę (w dowolnym kolo­rze, najlepiej biały)­ dowolny, miękki materiał do wypchania­ guziczki

Sposób wykonania:1.Przygotuj 2 kawałki białego materiału.2.Wytnij dwa jednakowej wielkości kwadra­ty i zszyj je ze sobą (będą stanowiły po­szewkę).4.Po boku starannie przyszyj muliną guzi­czki oraz pętelki do ich zapięcia.5.Narysuj dwa serca na czerwonym filcu:jedno większe, a drugie mniejsze. Jeślichcesz, każde serce może być innego ko­loru.

6.Sklej lub zszyj serca ze sobą (mniejszepo środku większego) i przyszyj je do białejposzewki.7. Kiedy poszewka będzie już skończona,możesz ją wypchać skrawkami materiału,dużą ilością waty, lub złożyć duży materiał iwłożyć go do poszewki.8. Zapnij poduszeczkę. Gotowe!

pomysł i projekt: Weronika Zalewska V a

Zima to świetna pora roku.Ja osobiście uwielbiam zimę,szczególnie rzucanie sięśnieżkami i lepienie bałwa­na. Gdy lepicie albo rzucaciesię śnieżkami, radzę nosićrękawiczki.

Trzy lata temu przytrafiła

mi się zabawna przygoda.Przy samochodzie mojej ma­my na parkingu była ogrom­na góra, oczywiście ześniegu. Weszłam na sam jejszczyt i zjechałam po niej jakpo zjeżdżalni.

Polecam, bawcie się zimą

na świeżym powietrzu, aleuważajcie, żeby byłobezpiecznie!

autorka:Julia Dobrzyńska V a

Śnieżna zima

Issue 1 Page 5"MROWISKO"

Piękno muzykiMoim zamiłowaniem jest

muzyka. Słucham jej wwolnym czasie. Lubię głów­nie blues'a. Jestem miłośni­kiem muzyki, bo gram nakeabordzie.Chciałbym też zacząć graćna innych instrumentach.

Każdy utwór traktuję jakdzieło sztuki. Chętnie cho­

dzę na koncerty. Sądzę, żekażdy człowiek powinientak traktować muzykę. Gdy­by tak było, świat szedłbydobrym rytmem. Niestety,nie wszyscy szanują muzy­kę, choć według mnie mu­zyka powinna być rzecząnajpiękniejszą. Dla mniemuzyka jest przyjacielem,

który jest z nami od najdaw­niejszych czasów, aż dodziś.

Kocham muzykę iuważam, że wszyscy po­winni doceniać jej wpływ nanasze–życie.

autor: Wiktor Piłat V a

"MROWISKO"strona 5

EEwweelliinnaa LLiissoowwsskkaaCzęsto słuchamy muzyki,

szczególnie, gdy chcemymiło spędzić czas i zapom­nieć o smutkach. Naszą ulu­bioną wokalistką jestostatnio Ewelina Lisowska.

Jest to wykonawczyni,która pochodzi z Polski. Uro­dziła się w miejscowości Ce­rekwica. Ma 22 lata. Nietylko śpiewa, ale sama rów­nież komponuje i pisze tek­sty. Jej pseudonim muzy­czny to Evelynn. Sławę zys­kała dzięki wzięciu udziału wtakich programach telewizyj­nych jak „Mam talent” i „Xfactor”. Śpiewa utwory w

stylach pop, rock, elektropop i post hardcore.

Naszą ulubioną piosenkąśpiewaną przez Ewelinę Li­sowską jest utwór pt.„W stronę słońca”. Piosenkapojawiła się w grudniu 2012roku i już w pierwszym ty­godniu w serwisie "You Tu­be" odsłuchano ją ponaddwa miliony razy. Bardzoszybko stała się popularna.Jest to utwór opowiadający omiłości chłopaka do dziew­czyny, miłości, która jestnieskończona. Piosenka jestszybka i rytmiczna. Słucha­my jej przy różnych oka­

zjach: gdy jest nam smutno,lub kiedy mamy dobry hu­mor. Pojawia się także naszkolnych dyskotekach.

Polecamy tę piosenkętym, którzy mają zły humor ilubią rockową muzykę. Toutwór dla osób lubiących his­torie o miłości.

autorki: Joanna Sydor III bi Emilia Żółtobrocka IV c

Kącik muzyczny

źródło zdjęcia: www.muzyka.wp.pl

Issue 1 Page 6

WalentynkiDzień Zakochanych to

święto związane z miłością.W tym czasie daje się oso­bie, w której jest się zako­chanym, kartki i listymiłosne. Święto to wypada14 lutego. Nazwa "walen­tynki" pochodzi od imienia

św. Walentego. Dzień Zako­chanych obchodzi się w po­łudniowej i zachodniejEuropie od średniowiecza.Tego dnia obchodzą imieni­ny np. Adolf, Walenty, Lilia­na, Piotr, Cyryl, Dobiesława,Metody.

przygotowała:Julia Dobrzyńska V a

"MROWISKO"strona 6 strona 7

Poniżej przedstawiamy walentynkowe wier­szyki zaczerpnięte z Internetu, które możnawpisać na kartce walentynkowej dla swojejsympatii.

***Chcę żyć i żyć będęChcę kochać i kochać będęChcę śmiać się i śmiać się będęChcę ciebie i ciebie zdobędę!

***Pokochałam oczy TweI chcę patrzeć tylko w nie.Zobaczyłam usta TwePokochałam także je.Choć spojrzenia chwilę trwałyPodobałeś mi się cały.Wszystko Twoje miłe jest,Każde słowo, każdy gest.Za ten wiersz nie gniewaj się,Bo naprawdę kocham Cię.

***Kocham Cię bardzo,nie ukrywam tego,Bo ukrywać miłośćto coś okropnego!!!!

wyboru dokonała: Martyna Dzięgielewska V ana podstawie materiałów dostępnych na stroniewww.madzik.pl

źródło zdjęcia: www.tapetyczne.pl

Issue 1 Page 7"MROWISKO" "MROWISKO"strona 7

Poniżej przedstawiamy kilka wierszy otematyce miłosnej napisanych przezuczennice klasy piątej. Miłego czytania!Może ta lektura zachęci niektórych z Wasdo stworzenia własnego wiersza?

***Zdrada rani serceKolce ranią dłoń,Miłość zaś umiera,kiedy zdradzasz ją.

***Nie ten jest mądry,Co dużo umie,Lecz ten,Co kocha i łzy rozumie.

autorki: Helena Plewka V ai Oliwia Kałuża V a

Kącik poetycki: Wierszyki o miłości

Kącik poetycki: wierszyki o zajączkach

***Były sobie dwa zające,I kicały „kic” po łące,Nagle przyszedł wielki ziąb,I jeden zając wsiąkł.autorka: Helena Plewka V a

autor: Miłosz Kiereś III b

źródło obrazka: www.kolorowankimalowanki.pl

Issue 1 Page 8

Historia "tłustego czwartku".

strona 8 "MROWISKO"

W tym roku "tłusty czwa­rtek" przypada dwudzieste­go siódmego lutego. Tenzwyczaj obchodzi się od sta­rożytności. Powiem Wam jakdawniej wyglądał.Był to dzień, w którym świę­towano odejście zimy i na­dejście wiosny. Ucztowanieopierało się na jedzeniu tłus­tych potraw, szczególnie

mięs oraz piciu wina, a za­gryzkę stanowiły pączkiprzygotowywane z ciastachlebowego i nadziewanesłoniną. Teraz znamy pączkina słodko. Dziś nikt z nasnie będzie jadł pączków zesłoniną! Poza pączkami jesię również faworki.

Ja lubię "tłusty czwartek",ponieważ można do woli

objadać się słodyczami.

autor:Mateusz Woskowicz III b

Krzyżówka z hasłemźródło zdjęcia:

www.racjonalnystylzycia.wordpress.com

źródło zdjęcia: www.tapetus.pl

Issue 1 Page 9

Historia "tłustego czwartku".

strona 9"MROWISKO" "MROWISKO"

Moje opowiadanie:"Konkurs na najpyszniejsze ciasto"

Pewnego słonecznegodnia miś Dyś obudził siębardzo wcześnie. Postano­wił nie tracić tak pięknegodnia na leżeniu w łóżku, tyl­ko wykorzystać go w niecoinny sposób. Wyszedł nadwór, ziewnął dwa razy, roz­ciągnął się i wskoczył narower, aby zobaczyć co robijego najlepszy przyjaciel ­Putek.

Kiedy był blisko ulicy, zo­baczył, że po drugiej stroniena ławce w parku siedzi Pu­tek i najwidoczniej czeka naniego.­No nareszcie, jesteś!!! ­krzyknął z radością Putek.­Co się stało, że tak krzy­czysz?­To ty jeszcze nie wiesz?Nie słyszałeś o konkursie?Dyś podrapał się po głowie

udając, że myśli i odpowie­dział:­Nie, może mi powiesz?­Przecież jest konkurs nanajlepsze i najpyszniejszeciasto!­Ahaaaa, no tak! Jak mógł­bym zapomnieć! ­ pomyślałDysiek. ­ Zupełnie wyleciałomi to z głowy.

Miś Dyś przypomniał so­bie, że kangur Poi ogłaszałkonkurs. Zaczął padaćdeszcz, była straszna ule­wa. Miś Dyś i Putek szybkopobiegli do domu. Dysieknie wiedział co upiec. Otwo­rzył szafkę, wyjął mleko,masło, łyżeczkę, cukier,mąkę i wziął się do pracy.Stał przy blacie godzinę i....nic. W końcu zaczął płakać.Po kilku minutach wytarłoczka i wziął się w garść.Nagle przypomniał sobie,że jego mama nauczyła gorobić ciasto jagodowe. MiśDyś zaczął wykonywaćswoją pracę. Gdy już skoń­czył, ciasto wyglądało prze­pięknie i tak też pachniało.

Nadszedł dzień konkursu.Miś obawiał się przegranej,bo nie miał pewności, czyjego ciasto dobrze smakuje.Obawy były niepotrzebne,ponieważ to on wygrał tenkonkurs i bardzo się z tegocieszył. Jego przyjaciel Pu­tek zajął drugie miejsce, alei tak był z siebie dumny.W nagrodę dwaj najlepsiprzyjaciele dostali bilet dokina.

autorka:Inga Hovhannisyan VI d

źródło zdjęcia: www.ciasta.net

źródło obrazka:www.gry­dladzieci.pl

Issue 1 Page 10

Pytania Grzesia, odpowiedzi mamy: Podróż

strona 11strona 10 "MROWISKO"

Moje opowiadanie: "Drużyna Marzeń"

Psia krzyżówka

Był sobie pies, który ma­rzył o tym, żeby zostać bo­haterem.

Pewnego dnia zaczął sięunosić w powietrzu. Niemógł jednak zejść na zie­mię, więc się zdenerwował istrzelił laserem w okno. Pokilku minutach uspokoił się iwylądował na łóżku swojegopana. Przy śniadaniu jegopan czyli Krzyś powiedział:­ Chciałbym być agentem.

Chłopiec poszedł jak co

dzień do szkoły. W szkoleuczył się podczas lekcji, ażusłyszał głos dzwonka naprzerwę. Podczas przerwynie wyszedł jednak na kory­tarz. Wolał zostać sam isiedzieć w ławce w klasie.Nagle podłoga pod jegoławką rozsunęła się na boki.Krzyś wpadł zkrzesłem do tune­lu. Trafił do tajne­go budynku izostał agentem.

Jego pies też tam wylądowałi po odbyciu szkolenia ra­zem ratowali ludzi.

Ich drużyna nazywała się„Drużyną–Marzeń”.

autor tekstu i rysunku:Patryk Antosik V a

źródło obrazka: wwww.cafeanimal.pl

Issue 1 Page 11

Pytania Grzesia, odpowiedzi mamy: Podróż„„CCoo ttoo jjeesstt ppooddrróóżż??””

­ Co to jest podróż?­ Podróż jest wtedy, gdy naprzykład tata podróżuje zPolski do Niemiec.­ Czyli to latanie samolotem?­ Nie tylko. Podróżować moż­

na też samochodem, sta­tkiem, pociągiem a nawetmotocyklem.­ Czyli to takie przemieszcza­nie się z miejsca na miejsce?­ Tak.­ Ja chcę przepłynąć całyświat!­ Och, Grzesiu, w takim raziepewnie wiesz, jakie są ocea­ny na kuli ziemskiej?­ Co to za pytane, oczywiś­cie, że wiem.­ To je wymień.­ Ocean Spokojny, Ocean In­dyjski, Ocean Atlantycki.­ Brawo! Może będzie je­

szcze z ciebie kapitan statku.autorka:Natalia Niewierowicz III c

strona 11"MROWISKO" "MROWISKO"

źródło: www.kolorowankimalowanki.pl

źródło rysunku: www.kapitanpolek.pl

Dnia 21 lutego ( w piątek)jest obchodzony Międzyna­rodowy Dzień Języka Ojczy­stego. Uważam, że wartopamiętać o swoim języku i otym jak powstał.

Dzień Języka Ojczystegozostał ustanowiony 17 listo­pada 1999 roku przezUNESCO czyli międzynaro­dową Organizację NarodówZjednoczonych do SprawOświaty, Nauki i Kultury. Da­

ta upamiętnia wydarzenia wBangladeszu, gdzie w 1952roku pięciu studentów uni­wersytetu w Dhace zginęłopodczas demonstracji, wktórej domagano się nadaniajęzykowi bengalskiemu sta­tusu języka urzędowego.Organizacja UNESCO twier­dzi, że od 1950 r. na Ziemizniknęło ponad 250 języków.Międzynarodowy Dzień Ję­zyka Ojczystego ma w zało­

żeniu dopomóc w ochronieróżnorodności językowej ja­ko dziedzictwa kulturowego.

Moim zdaniem powinniśmyjako Polacy pamiętać takżena co dzień o języku pol­skim i o jego historii, i uży­wać go z szacunkiem.

tekst powstał na podstawie infor­macji z www.wikipedia.plautor: Jan Surma IV b

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego

Issue 1 Page 12strona 12 "MROWISKO"

­ Dzień dobry, czy mogłabym przeprowadzićz Panem wywiad?­­ OOcczzyywwiiśścciiee,, zzaapprraasszzaamm..­ Na początku chciałabym się zapytać naczym polega właściwie Pana praca?­­ PPiillnnuujjęę,, aabbyy wwsszzyyssccyy ssiięę kkoocchhaallii ii sszzaannoowwa­a­llii.. SSzzcczzeeggóóllnniiee ddbbaamm oo ttoo,, żżeebbyy ww wwaalleennttyynnkkiikkaażżddyy bbyyłł zzaaddoowwoolloonnyy ii cciieesszzyyłł ssiięę zz oottrrzzy­y­mmaanneejj kkaarrttkkii wwaalleennttyynnkkoowweejj..­ A czy ma Pan jakiegoś pomocnika?­­ TTaakk,, mmaamm bbaarrddzzoo pprraaccoowwiitteeggoo aammoorrkkaa,, kkttó­ó­rreeggoo zzaaddaanniiee ppoolleeggaa nnaa ttrraaffiiaanniiuu ssttrrzzaałłaammiimmiiłłoośśccii ww lluuddzzii,, kkttóórrzzyy ssąą ssoobbiiee pprrzzeezznnaacczze­e­nnii.. AAmmoorreekk mmaa sskkrrzzyyddłłaa ii wwyygglląąddaa jjaakkaanniioołłeekk.. MMoożżee kkiieeddyyśś ggoo wwiiddzziiaałłaaśś??­ Niestety nie. Chciałabym jeszcze zapytać,czy amorek nigdy się nie myli? Skąd wie, ktojest komu przeznaczony?­­ KKiieeddyyśś ppooppeełłnniiaałł bbłłęęddyy,, aallee ttoo jjuużż hhiissttoorriiaa..SSkkąądd aammoorreekk wwiiee,, kkooggoo mmaa „„uussttrrzzeelliićć””?? TToopprroossttee.. MMóójj ppoommooccnniikk mmaa iinnssttyynnkktt,, kkttóórryy ppood­d­ppoowwiiaaddaa mmuu,, kkttoo ddoo kkooggoo ppaassuujjee..­ A co z tą historią? Niech Pan opowie trochęwięcej o pomyłce amorka.­­ ZZddaarrzzyyłłoo ssiięę ttoo ww ssttaarroożżyyttnneejj GGrreeccjjii.. MMóójjaammoorreekk bbyyłł nniieewwyyssppaannyy,, wwiięęcc nniiee zzaauuwwaażżyyłłjjaakk nniieecchhccąąccyy wwyyssttrrzzeelliiłł ssttrrzzaałłęę ww PPaarryyssaa ­­kkssiięęcciiaa TTrrooii,, kkttóórryy zzaakkoocchhaałł ssiięę ww HHeelleenniiee..SSppoowwooddoowwaałłoo ttoo ddzziieessiięęcciioolleettnniiąą wwoojjnnęę,,kkttóórraa wwyynniikkłłaa zz zzaazzddrroośśccii mmęężżaa HHeelleennyy.. II ttaakknniieeuuwwaaggaa aammoorrkkaa ssppoowwooddoowwaałłaa zzaaggłłaaddęęTTrrooii ii śśmmiieerrćć PPaarryyssaa..

­To rzeczywiście poważna pomyłka. Nie są­dziłam, że nieuwaga amorka, może dopro­wadzić do wojny! Proszę mi jeszczepowiedzieć, czy wyobraża Pan sobie światbez miłości?­­ NNiiee,, ppoonniieewwaażż śśwwiiaatt bbeezz mmiiłłoośśccii ooppaannoowwa­a­łłyybbyy wwoojjnnyy ii pprrzzeeddee wwsszzyyssttkkiimm nniiee bbyyłłoobbyyCCiieebbiiee!!­ A teraz ostatnie pytanie: czego życzy Panludziom w walentynki?­­ ŻŻyycczzęę,, aabbyy kkaażżddyy zznnaallaazzłł SSWWOOJJĄĄ pprraawwddzzi­i­wwąą mmiiłłoośśćć!!­ Dziękuję za udzielenie wywiadu.

wywiad przeprowadziła:Karolina Zielińska V a

English page: Valentine's Day

strona 13

WWyywwiiaadd zzee śśwwiięęttyymm WWaalleennttyymm

źródło zdjęcia: www.obrazki.witkm.pl

Issue 1 Page 13"MROWISKO"

English page: Valentine's Day

strona 13 "MROWISKO"

WWyywwiiaadd zzee śśwwiięęttyymm WWaalleennttyymm

Saint Valentine's Day, alsoknown as Valentine's Day orthe Feast of Saint Valentine,is observed on February 14each year. It is celebrated inmany countries around theworld, although it remains aworking day in most of them.

St. Valentine's Day beganas a liturgical celebration ofone or more early Christiansaints named Valentinus.Several martyrdom storieswere invented for the variousValentines that belonged toFebruary 14, and added tolater martyrologies. Apopular hagiographicalaccount of Saint Valentine ofRome states that he wasimprisoned for performingweddings for soldiers whowere forbidden to marry andfor ministering to Christians,who were persecuted underthe Roman Empire.According to legend, duringhis imprisonment, he healedthe daughter of his jailer,Asterius. An embellishmentto this story states that

before his execution hewrote her a letter signed"Your Valentine" as afarewell.

The day was firstassociated with romanticlove in the circle of GeoffreyChaucer in the High MiddleAges, when the tradition ofcourtly love flourished. In18th­century England, itevolved into an occasion inwhich lovers expressed theirlove for each other bypresenting flowers, offeringconfectionery, and sendinggreeting cards (known as"valentines"). Valentine'sDay symbols that are usedtoday include the heart­shaped outline, doves, andthe figure of the wingedCupid. Since the 19thcentury, handwrittenvalentines have given way tomass­produced greetingcards.

źródło tekstu:www.en.wikipedia.org

Antique Valentine's cardwww.en.wikipedia.org

Valentines candywww.en.wikipedia.org

Issue 1 Page 14

W małym domku na ulicyTruskawkowej mieszkały dwiedziewczynki: Julka i Madzia,które lubiły chodzić na space­ry do lasu. Dwa dni temuspadł śnieg i akurat dziew­czynki poprosiły swoje mamy,żeby pozwoliły im iść do lasu.­ Mamo! Spadł śnieg! Może­my iść do lasu z Madzią? ­zapytała–Julka.­ Dobrze, ale ubierzcie sięciepło i wróćcie na obiad ­odpowiedziała mama Julki.Julka ubrała się ciepło i po­szła po Madzię. Koleżankaczekała w oknie i gdy zoba­czyła Julkę, wyszła na dwór.­ Gdzie idziemy? ­ spytała

Magda.­Do tego lasu obok górki,przecież wzięłam sanki ­ od­powiedziała koleżanka.Dziewczynki dotarły do lasu ipostanowiły pozbierać trochęśniegu. Madzia wpadła na po­mysł, żeby włożyć śnieg dobutów, a że Madzi buty sięciężko odpinały, to powkładałyśniegu w buty Julki. Obokprzechodziła pani Ania ­ zna­joma mamy Julki i przekazałaJulce–wiadomość:­Twoja mama Cię prosi, że­byś–już–wróciła.Dziewczynki wróciły do domu,Julka zdjęła buty i mama zo­baczyła mokre i zimne nogi

Julki.­Kochana Juleczko, co z twoi­mi–nogami?­Madzia prosiła, żebymwłożyła śnieg do butów.­Oj, następnym razem niesłuchaj Madzi, a teraz zrobięCi gorącej herbaty.

autorka: Julia Klimczak IV a

strona 14 "MROWISKO"

Moje opowiadanie:"Zimowa wyprawa do lasu"

strona 15

źródło: www.jakoloruje.pl

***Jaś pyta Małgosię:­ Co to znaczy po angielsku "nothinig"?­ Nic ­ odpowiada Małgosia.­ Jak to nic, przecież coś musi znaczyć.***Najmłodszy syn podróżuje pierwszy raz w życiu pociągiem.W pewnym momencie pociąg wjeżdża w długi tunel. Malec siedzicicho i spokojnie, a kiedy znów robi się jasno, pyta:­ Mamo, czy to już jutro?

Kącik humoru

Wynalazki, które zmieniły życie człowieka: ołówek.

źródło rysunku:www.kolorowanki.joe.pl

Issue 1 Page 15"MROWISKO"

Opowiadałem Wam o histo­rii papieru, którego używamydo pisania i rysowania. Do tejdrugiej czynności praktycznieniezbędny jest nam też pe­wien przedmiot – ołówek.

Wzorem dla ołówka mógłbyć rylec – cienki, metalowypręcik, często wykonany zołowiu i używany do wydra­pywania znaków na papirusie– dawnej formie papieru. Pol­ska nazwa ołówka pochodziod ołowiu, który był używanydo pisania w starożytnymEgipcie, w Grecji oraz w Rzy­mie. Do XIV wieku europej­scy artyści używali prętówołowianych, cynkowych lubze srebra. W XVI wieku

Szwajcar Konrad Gesner opi­sał w książce "Rozprawa oskamielinach" pręt do pisaniaw drewnianej oprawce. Gdyw 1564 roku w Borrowdale wAnglii znaleziono czysty gra­fit, zaczęto go używać zami­ast ołowiu, jednak nazwaołówek pozostała. Ołówek zgumką opatentowano dopie­ro w 1858 roku. Około roku1565 olbrzymie złoża grafituzostały odkryte w Anglii.Szybko okazało się, iż war­tość odkrytych złóż grafitujest olbrzymia, głównie dlate­go, że mógł on być wykorzy­stywany do tworzenia formprzydatnych do odlewu kularmatnich. Ze względu naswoją miękkość, grafit wyma­ga jakiegoś rodzaju opako­wania. Pierwotnie pałeczkigrafitu owijane były w paskiowczej skóry, w celu wzmoc­nienia jego wytrzymałości.Szybko wieści dotyczące te­go nowego, cudownego przy­rządu rozeszły się po całymówczesnym świecie. Ołówekzdobył uznanie artystów. An­glia mogła cieszyć się przywi­

lejem wyłącznej produkcjitego przedmiotu, aż doczasów, kiedy odkrytosposób na rekonstrukcjęsproszkowanego grafitu. Dopóźnych lat sześćdziesiątychXIX wieku charakterystycznekwadratowe angielskie ołówkiwytwarzane były z naturalne­go grafitu. Dziś w miasteczkuKeswick, znajdującym się wpobliżu owych sławnych złóżgrafitu, istnieje muzeumołówków. Pierwszą udanąpróbę wyprodukowania rysi­ków ze sproszkowanego gra­fitu, przeprowadzono w 1662r. w miejscowości Nurembergznajdującej się w Niemczech.Używano do tego mieszankigrafitu, siarki i antymonu.Włosi natomiast, jako pierwsiwymyślili drewniane oprawy

strona 15 "MROWISKO"

Wynalazki, które zmieniły życie człowieka: ołówek.

grafitźródło zdjęcia: www.wikipedia.pl

źródło rysunku:www.kolorowanki.joe.pl

Issue 1 Page 16strona 16 strona 17"MROWISKO"

Wynalazki, które zmieniły życie człowieka ­ciąg dalszy.

"MROWISKO"

do ołówków.Simonio i LyndianaBernacotti uważani są zatych, którzy jako pierwsistworzyli projekty nowoczes­nej oprawy do ołówków, wy­myślonej w celuwykorzystania resztek drew­na pochodzących z zakładustolarskiego. Ich wersjaołówka była płaska, owalna ibardziej kompaktowa od tej,

z której korzystamy w dzi­siejszych czasach. Pierwot­nie do oprawy ołówkówstosowano wydrążone gałę­zie jałowca. Później odkrytobardziej wydajną technikę:wydrążano dwie drewnianepołówki, w których umie­szczano grafitowy rysik. Nakoniec sklejano drewnianeelementy. Jest to metodastosowana aż po dzień dzi­siejszy. W roku 1795 Nicho­las Jacques Conté odkryłmetodę polegającą na wy­mieszaniu sproszkowanegografitu z glinką. Tak otrzyma­ną miksturę formowano wkształt pręcika, po czym wy­palano w specjalnie przygo­towanym piecu. Zmieniającproporcje grafitu i gliny,uzyskujemy odpowiednio

bardziej miękki lub twardszyrysik. Ta właśnie metoda po­zostaje w ciągłym użyciu.

Od kilkunastu wiekówołówek przeszedł wielezmian. Te współczesne wżadnym stopniu nieprzypominają starożytnych,a nawet tych z XVI wieku.Współcześnie, mimo żecoraz częściej zamieniamydługopis na klawiaturę,ołówka nie da się zastąpić.Przez lata powstałamożliwość dodatkowegowzbogacenia naszegoszkicu na papierze poprzezkredki dodające dziełu barw.Brak tego wynalazkuzdecydowanie utrudniłbyrozwój sztuki i nauki orazhistorii.

źródło rysunku:www.kolorowanki.joe.pl

Issue 1 Page 17

Co słychać w świetlicy?W styczniu w świetlicy zapanował

karnawałowy nastrój. Uczniowie tworzylimaski karnawałowe i tańczyli przy muzyce.Powstały także różnorodne praceplastyczne m.in. bałwanki z papieru

i kawałków kolorowych materiałów orazpiękne laurki na Dzień Babci i DzieńDziadka. Dzieci bawiły się także często naplacu zabaw, ponieważ nie było śniegu,a słońce często wyglądało zza chmuri zachęcało do wypoczynku na świeżympowietrzu.

W drugiej połowie miesiąca wszyscymyśleli już tylko o nadchodzących feriach.Uczniowie pod kierunkiem pań ze świetlicyprzypomnieli sobie zasady bezpiecznejzabawy podczas ferii zimowych i radośnieudali się na zasłużony, dwutygodniowywypoczynek.

Nauczycielki świetlicy

strona 17"MROWISKO" "MROWISKO""MROWISKO"

uczniowie pomagający podczas obiadów na stołówce

Issue 1 Page 18strona 18 "MROWISKO"

Dnia 17 lutego (w ponie­działek) w Polsce obchodzi­my Dzień Kota. Tego dniatrzeba być miłym dla na­szych milusińskich pupilów.Piszę Wam o tym, bo samabardzo lubię koty i chciał­bym mieć własnego. Nies­tety, rodzice mi na to niepozwalają. Uważam, że ko­ty to przyjemne, zabawne imiłe zwierzęta. Cenię je zato, że są dobrymi przyjaciół­mi ludzi, mimo że chodzą

własnymi drogami i są nie­zależne.

***Kocie sprawy,kocie życie,kocie losy . . .chyba więcej w moich wier­szach nie pomieszczę,ale serca jest dla kotów wciążnie dosyći dlatego dalej piszę ­ciągle jeszcze.

źródło wiersza:www.cats.alpha.pl

autorka tekstu o Dniu Kota:Martyna Dzięgielewska V a

Kącik poetycki: "Miś Pyś"Był sobie mały miś,Którego znam nie od dziś.Mieszkał on ze swoją rodzinąI z psot niesłychanych słynął.Kiedyś mama tatę pyta,Gdy ten gazetę czyta:­ Czy widziałeś te czekoladki,Które były koło roladki?­ Nie, ale spytaj małego misia,Który kręcił się tu dzisiaj.Wtedy łakomy miś schodzi ze schodówZ buzią umorusaną czekoladkami i porcją lodów.Dostał za to klapsa od taty swojego,Choć sądzi, że tak naprawdę nie zrobił nic złego.I tak siedział z klapsem od tatyI humorem spisanym na straty.

Dostał karę i czuł się obolały,’Ale smak czekoladek był doskonały.

autorka: Karolina Zielińska V a

źródło zdjęcia:kocianatura.blogspot.com

źródło zdjęcia: www.papilot.pl