LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie -...

132
1

Transcript of LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie -...

Page 1: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

1

Page 2: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

2

Page 3: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

3

LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI

o kolędach i pastorałkach

z lat 1939 - 1945 opowiada

TADEUSZ SZEWERA

Łódź - Tarnobrzeg 1997

Łódź 2017

Page 4: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

4

Page 5: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

5

Wydanie I - 1997

Biblioteka Tarnobrzeskich Zeszytów Historycznych

© Copyright by Tadeusz Szewera

Redakcja i przygotowanie do druku:

Tadeusz Zych

Projekt okładki:

Stanisław Dziubak

Skład:

Renata Flasza

Łamanie:

Artur Juszczak

ISBN-85904769-6-7

Druk:

Drukarnia O.O. Redemptorystów w Tuchowie

Wydanie II- 2017

Wydawca:

Grupa Rekonstrukcyjno - Historyczna„

„ODWET” – „JĘDRUSIE”

Opracowano na podstawie Wydania I - 1997 r.

za zgodą p. Agnieszki Czaja - Szewery i p. Tadeusza Zycha

Opracowanie wersji PDF:

Jarosław Dybowski

Opracowanie nagrań archiwalnych

Janusz Sierański

Page 6: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

6

Page 7: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

7

DWADZIEŚCIA LAT PÓŹNIEJ

Opracowanie, jakie mają Czytelnicy przed sobą, to pozycja szczególna dla

wszystkich związanych z „Jędrusiową Legendą”. To ostatnia publikacja Tadeusza Sze-

wery, wydana wtedy w nakładzie, który można nazwać „towarzyskim”, gdyż ilość eg-

zemplarzy drukiem rozszedł się między tych wszystkich, którzy tą Legendę mają w swo-

ich Sercach.

Wydanie I mogło się ukazać przy wsparciu Muzeum Historycznego Miasta

Tarnobrzega i starań dr hab. Tadeusza Zycha, historyka i wieloletniego Przyjaciela

Autora.

Przez te lata egzemplarze książki leżały na półkach tych wszystkich, którzy mieli

szczęście podzielić między siebie ówczesny, skromny nakład, strzeżone dziś jak najwięk-

szy skarb…

Wracamy dziś, po tak długim czasie i te książki, „zakurzone” będziemy starali się

przywrócić do życia, będziemy prosić Autorów i Ich Spadkobierców o zgody na ich digi-

talizację, tak by w dobie Internetu nie stały się tylko wciśniętymi w regały pamiątkami po

Autorach, których znaliśmy osobiście, a Ich dedykacje na stronach tytułowych przypomi-

nają nam lata młodości.

Uzupełnieniem do tej pozycji stały się nagrane przez Tadeusza Szewerę w latach

osiemdziesiątych kasety magnetofonowe, z których utwory są dostępne w Internecie, a

właściwe odnośniki znajdują się w przypisach.

Pragniemy gorąco podziękować za obdarzenie nas zaufaniem i udzielenie zgody

na powstanie tego opracowania, Agnieszce Czaja-Szewerze i Tadeuszowi Zychowi,

Wojtkowi Pawlikowskiemu za słowa poparcia, a Januszowi Sierańskiemu za czas po-

święcony przy remasteringu nagrań „Z Archiwum Tadeusza Szewery” i grafiki zapisów

nutowych.

Dziękuję Tadeuszowi Szewerze, dzięki któremu kilkanaście lat mego życia było

niezwykłe, wpisane we „…wiatr niosący z barykad…”

Jarosław Dybowski

Grupa Rekonstrukcji Historycznej „ODWET - JĘDRUSIE”

Page 8: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

8

Page 9: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

9

PRZEDSŁOWIE

Pomysł na tę książkę narodził się spontanicznie, choć Tadeusz Szewera nosił ją

od dawna w swoim sercu, jako swoisty suplement do wydanej przed laty monumentalnej

antologii pieśni wojennych.

Któregoś dnia, w trakcie prywatnego spotkania w gronie kilku osób, podczas

którego Tadeusz prezentował żołnierskie piosenki z lat okupacji, opatrując je swoim

komentarzem, uświadomiłem sobie po raz kolejny siłę i znaczenie słowa.

Słowo, które kiedyś dodawało otuchy i zagrzewało do walki, a dziś okazuje swoją

siłę przetrwania, mimo upływu ponad pięćdziesięciu lat, dalej wzruszając i zmuszając do

refleksji.

Z drugiej zaś strony, gdy słuchając niezrównanych w formie i treści komentarzy

Tadeusza, zdawałem sobie sprawę z kruchości i ulotności słów, bolałem że nie mogę ich

utrwalić i przekazać innym. Wtedy, podczas tego spotkania w gościnnym domu Państwa

Durzyńskich, zaproponowałem Szewerze, by spisał i wyraził zgodę na publikację

fragmentów jego ogromnej wiedzy, przeżyć i wspomnień.

Autor tej książki to postać niezwykła. Żołnierz, harcerz, dziennikarz o duszy

poety, a przede wszystkim mądry i prawy człowiek. Jeden z nielicznych już niestety

przedstawicieli pokolenia urodzonego i kształtowanego w latach II Rzeczypospolitej

ludzi, którzy swój egzamin dojrzałości z życia zdawali w okrutnym czasie wojny i

okupacji.

Jest on również „reliktem” starej tamobrzeskiej inteligencji, która swoją kulturą,

wykształceniem i stylem życia nadawała temu miastu niepowtarzalny klimat i atmosferę.

Szewerę kształtowały dwa wzorce osobowe; postacie - Jego Ojca, profesora Zygmunta

Szewery i Władysława Jasińskiego „Jędrusia”.

Obaj są w jakiś sposób w nim obecni, stanowiąc swoiste dla niego sumienie i

punkt odniesienia w życiu. Zawsze fascynowało mnie środowisko „Jędrusiów”, a

zwłaszcza to, że potrafili w sobie połączyć walkę i bohaterstwo z pracą i nauką.

Znamienne jak wielu z nich po wojnie osiągnęło wysoki status społeczny i prestiż.

Prezentowane kolędy wojenno - okupacyjne, opatrzone w komentarz Szewery, na

nowo zaczynają żyć czasem, w którym powstały. Mówią o Bogu, który przybrawszy

postać człowieka narodził się w dziwnie, swojsko wyglądającej stajence. Budzą radość i

Page 10: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

10

nadzieję faktem, iż oto każda „moc” wobec tego wcielenia „truchleje”. Są żarliwą

modlitwą o błogosławieństwo dla „Ojczyzny miłej”, zwłaszcza w trudnym dla niej czasie.

Podążmy więc wiedzeni szewerowymi wskazówkami, za pasterzami sprzed

dwóch tysięcy lat i za polskimi żołnierzami i partyzantami sprzed półwiecza, jeszcze raz

do polskiego Betlejem, by złożyć pokłon Bożej Dziecinie.

Tadeusz Zych

Page 11: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

11

SPIS TREŚCI I KOLĘD

Spis kolęd obejmuje wyłącznie tytuły utworów zamieszczonych w całości.

Nie uwzględnia fragmentów kolęd, lub piosenek cytowanych w komentarzach.

Słowo wstępne ………………………………………………………….…......15

Opowieść pierwsza:………………………………………….………………..19

1. Podnieś rękę, Boże Dziecię

2. Chlebem wkoło się przełamiem

3. Bóg się rodzi

4. Bóg się rodzi, a my w lesie

5. Bóg się rodzi, a my w świecie

6. Podaj ramię ludu polski

7. Podnieść rączkę, Boże Dziecię

Opowieść druga:…………………………………………………….………...33

8. Dzisiaj z Londynu, dzisiaj z Londynu

9. Dzisiaj dla miasta

10. Dzisiaj w Berlinie, dzisiaj w Berlinie

11. Gdy ósma w Moskwie

12. Dzisiaj w Betlejem

Opowieść trzecia:…………………………………………………..………….39

13. Opowieść dziadkowa o zdarzeniach lubelskich

14. Posluchajcie ludkowie

15. Po kolędzie

16. Posłuchajcie ludkowie

Opowieść czwarta:.............................................................................................45

17. Kolenda

18. W Betleem, w stajence

19. Hej, kolęda, hosanna

Page 12: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

12

20. Kolenda wojenna

21. Do Betlejem

22. Walc zimowy

23. Puść nas, Jezu, na Heroda

24. Pana Jezusowa szara kołysanka

25. Hej, kolenda leluja

26. Uśnij, Dziecino

27. Jezusku Maleńki

28. Kolęda „Jędrusiów”

Opowieść piąta:…………………………...………………………….………..71

29. Kolęda żołnierska

30. Kolęda

31. Kolęda I w obozie. Idziem do stajni lichej

32. Kolęda. W żłobie leży, któż pobieży

33. Do szopki Sybiracy

34. Kolęda lagrowa

35. Ido Niemce na pasterkę (w tym roku, w tym roku)

36. Idą Niemcy na pasterkę

37. Kolenda partyzancka

38. Boże Narodzenie Syna Jedynego

39. Jezus Malusieńki

40. Pójdę ja na rozdobędę

41. Hej, kolęda, kolęda

42. Kolęda o karierze Adolfa

43. Kolęda partyzancka

44. Kolęda Szarytki

45. Grudzień to jest miesiąc taki

46. Śmiech diabła

47. Jest kraina - w tej krainie

Opowieść szósta:………………………………………...…………………….97

48. Lulajże, Jezuniu, na polskiej ziemi

49. Gruchnęła, runęła pruska potęga

50. Przez zapory w ogniu, w dymie, w mgławicy

51. Wśród nocnej ciszy

52. Kolęda Czwartaków

53. Wśród nocnej ciszy (głos się rozchodzi)

54. Wśród nocnej ciszy (kolęda Sybiraków)

55. Wśród nocnej ciszy (kolęda przymusowych robotników)

Page 13: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

13

56. Wśród nocnej ciszy (kolęda więzionych polskich dzieci)

57. Wśród nocnej ciszy (kolęda polskich robotnic)

58. Wśród nocnej ciszy smutne nowiny

59. Kolęda (Wśród nocnej ciszy, wskroś czarnych godzin)

60. Jeniecka pastorałka

Opowieść ostatnia:……………………………………………...……………115

61. Kolęda powstańcza

Słowo końcowe…………………………………….…………..……………..119

List otwarty do czytelników……………………...………………………….121

Page 14: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

14

Page 15: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

15

SŁOWO WSTĘPNE

Na początku moich opowieści jestem zobowiązany uczynić wobec Czytelników

małe, ale bardzo osobiste wyznanie. Kiedy teczki z kolędami, jak również z piosenkami

zaczęły w moim prywatnym archiwum pęcznieć od tekstów i zapisów nutowych,

wyruszyłem na „szlak wielkiej przygody”.

Z Wydawnictwa Łódzkiego, które przygotowywało do druku moją antologię

„Niech wiatr ją poniesie” utworów z lat 1939 - 1945, otrzymałem specjalne zezwolenie,

opatrzone pieczęciami ważnych wówczas instytucji i mogłem z owym „glejtem” w

kieszeni wertować zbiory, nazywane cymeliami lub prohibitami, w archiwach

państwowych, bibliotekach uniwersyteckich, w instytucjach historycznych, wojskowych

itp. Tam bowiem pomieszczono po wojnie, zastrzeżone dla „zwykłych śmiertelników” i

to wyłącznie do wglądu na miejscu „bogactwo Polski Podziemnej”; okupacyjne druki,

ulotki, broszury, książki oraz śpiewniki wydawane przez Polskę Walczącą w latach 1939-

1945, a także książki, prasę i druki, powstające poza granicami kraju w Polskich Siłach

Zbrojnych; w Buzułuku, na Bliskim Wschodzie, na Zachodzie i we Włoszech, a także w

I Armii Ludowego Wojska Polskiego w ZSRR.

Jeździłem więc po całej Polsce i godzinami przenosiłem się w „niezwykłą i

nieznaną mi krainę” z czasów wojny, z moich lat konspiracyjnych i partyzanckich.

Wówczas nie znano u nas jeszcze aparatów ksero. Można było jedynie zamawiać

mikrofilmy poszczególnych dokumentów. Ślęczałem przeto nad odnalezionymi przez

mnie cymeliami i mozolnie je przepisywałem. Taki był początek tej pracy.

Pamiętam, jak w krakowskim Miejskim Archiwum odnalazłem druczek, jeszcze

nawet nie zapisany w katalogu, „Cztery kolendy na ostatnie okupacyjne święta”. Kiedy

go rozcinałem, za zgodą pani docent, przeżywałem ogromne emocje. Przyznaję, drżały

mi ręce, abym broń Boże nie uszkodził owego skarbu!

Podobnych przygód przeżywałem wiele. Proszę pamiętać, że były to lata

sześćdziesiąte i siedemdziesiąte, chociaż i dzisiaj istnieją, i słusznie, działy druków

zastrzeżonych. Dlaczego to robiłem? Marzyło mi się, aby każdej piosence i każdej

kolędzie dać „metryczkę urodzenia”, opisać, gdzie i w jakich okolicznościach powstały,

a pseudonimy autorów i kompozytorów zamienić na nazwiska i imiona. W podobny

Page 16: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

16

sposób powstawały biogramy twórców, do tej pory - anonimów. Nie w każdym

przypadku to mi się udało.

Później przyszedł czas na korespondencję z twórcami przebywającymi na

emigracji i na odwiedzanie tych, którzy żyli w kraju, a których odnajdywałem po

żmudnych poszukiwaniach za pośrednictwem Biur Ewidencji Ludności. Glejt miał

„magiczną siłę”. Była to moja druga wspaniała „przygoda”. Poznawałem pisarzy i

kompozytorów, wielkich patriotów. Poznawałem dowódców oddziałów partyzanckich i

wojskowych. Dzięki listom zza granicy i tym osobom, z którymi spotykałem się w kraju,

rosła moja wiedza o ich twórczości i o latach okupacji w codziennej Warszawie, na

barykadach Powstania, w partyzantce i na wszystkich frontach, gdzie przelewali krew

polscy żołnierze.

Tak powstawała antologia „Niech wiatr ją poniesie” i tak powstawał ten zbiorek

z kolędami. Jeśli są w nim jakieś niedostatki, proszę mi wybaczyć.

***

Grudniowy wieczór. Wigilijny wieczór, kiedy „cała ziemia w niemej mocy stawa,

a Słowo ciałem się staje”.

Zimowy wieczór. Dzisiejszy, ale również i ten dawny. Wojenny. Przenieśmy się

przeto na chwilę, chociaż sercem i myślami, w bardzo odległe lata. Przeżyjmy jeszcze raz

wigilijną noc i dzień Narodzenia Pana w czasach, kiedy Polskę deptały buty okupantów,

kiedy polski Naród toczył walkę na śmierć i życie o „nasz codzienny byt, o nasz

codzienny dom”. Po lasach i górach, w oddziałach partyzanckich i w szeregach

powstańczych Warszawy śpiewaliśmy wówczas: „Modlitwę Armii Krajowej, modlitwę

Polski Walczącej”:

O, Boże, skrusz ten miecz, co siecze kraj,

Do wolnej Polski nam powrócić daj,

By stał się twierdzą nowej siły

Nasz dom, nasz kraj!

Przypomnijmy sobie grudniowe wieczory w polskich miastach i polskich wsiach,

w obozach jenieckich i obozach zagłady, w okopach frontowych pod Tobrukiem,

Narwikiem, w Szkocji, Libii i skalne wzgórze pod Monte Cassino. Przypomnijmy sobie

lata w okupowanej Polsce, w Warszawie, Krakowie, na Ziemi Kieleckiej, w Górach

Świętokrzyskich, na umęczonej Zamojszczyźnie, pod Lublinem, w Karpatach i w

Tarnobrzegu.

Oto wtedy, w zaciemnionych izbach, drgał płomyk jedynej świecy lub lampy

naftowej, a ludzie wokół nich skupieni śpiewali dziwną kolędę. Niby tę dawną, a przecież

zupełnie inną.

Page 17: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

17

Lulajże, Jezuniu, Dziecino Boska,

Dziś cała ku Tobie garnie się Polska.

Lulajże, Jezuniu, na polskiej ziemi,

Choć chłodno i głodno, lecz między swemi.

Niech ten zbiorek kolęd wojennych z lat 1939-45 stanie się dla Szanownych

Czytelników uroczą i wzruszającą lekturą. Jestem przekonany, że zabrzmią one przy

choince 1997 roku.

Page 18: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

18

Page 19: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

19

OPOWIEŚĆ PIERWSZA „Bóg się rodzi, moc truchleje,

Pan z niebiosów obnażony”

Ojcem polskiej kolędy patriotycznej jest bez wątpienia Franciszek Karpiński

(1741-1825), poeta, autor dumek, wierszy miłosnych i sielanek takich jak „Laura i

Filon”, a przede wszystkim pieśni religijnych, że wspomnę „Kiedy ranne wstają zorze”,

oraz najwspanialszej z kolęd wszech czasów „Bóg się rodzi”.

W niej to pierwszy raz znalazła się strofa o Ojczyźnie, a było to przecież w

czasach zaborów!

Podnieś rękę, Boże Dziecię,

Błogosław Ojczyznę miłą.

W dobrych radach, w dobrym bycie,

Wspieraj jej siłę swą siłą.

Dom nasz i majętność całą

I nasze wioski z miastami!

A słowo ciałem się stało

I mieszkało między nami.

Poeta pierwszy przypomniał Polakom, że kolęda ma prawo mówić także o

wolnym bycie polskiego Narodu. Jego „Pieśń o Narodzeniu Pańskim”, bo taki był

pierwotny tytuł kolędy, trwa już 200 lat i przetrwa następne wieki, a ostatnia zwrotka o

Ojczyźnie zawsze wywoływać będzie wzruszenie, gdy w noc wigilijną zabłyśnie na

niebie pierwsza gwiazdka i na stole zabieli się opłatek.

Kolęda Franciszka Karpińskiego wywarła ogromne piętno na twórczości innych

autorów, którym przyszło żyć pod zaborami. Już w 1863 roku w obozach powstańczych

układano różne zwrotki. Można napisać obszerny traktat na ten temat. Tu wspomnę

jedynie o Legionach Piłsudskiego. W noc wigilijną w 1915 roku śpiewano w okopach:

Podnieś rękę Boże Dziecię,

Pobłogosław naszych w polu,

Tych co walczą i zwyciężą

Page 20: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

20

I tych co konają w bólu.

Oto kwiat polskiej młodzieży

Dziś do walki krwawej bieży,

A słowo ciałem się staje

I zamieszka razem z nami!

Kiedy waliła się w gruzy potęga butnych zaborców: Niemiec, Rosji oraz Austrii

i wstawała Polska niepodległa, słyszało się w domach i na ulicach w grudniowe wieczory

1918 roku:

Bóg się rodzi, wstaje Polska,

Z Boskiej woli wielki cud.

Zwalnia z krzyża od prawieków

Wolny Piastów ród...

Ta przepiękna kolęda Karpińskiego odżyła szczególnie w latach hitlerowskiej

okupacji. Nie ma innej, która by się doczekała tylu przeróżnych i niekiedy wspaniałych

wersji. Nowe słowa układano w okopach żołnierskich, w leśnych ostępach przy

partyzanckich ogniskach, nawet w obozach zagłady. Kolęda Polski Walczącej, budząca

ducha w Narodzie, tworzona była właściwie wszędzie: w obozach jeńców wojennych, w

więzieniach, w grupach konspiracyjnych w miastach i wsiach. Kolportowano ją drogą

przekazu ustnego, za pośrednictwem prasy i druczków. Publikowano ją w broszurach,

wydawnictwach książkowych i w przeróżnych śpiewniczkach. Polskie Państwo

Podziemne tętniło nie tylko życiem oświatowym, żołnierskim czy politycznym, ale

toczyła się walka również za pomocą słowa drukowanego i melodii.

W 1943 roku ukazał się w Warszawie druczek czterostronicowy, wydany przez

KOPR (Konspiracyjną Propagandę Armii Krajowej) pod znamiennym tytułem: „Cztery

kolendy na ostatnie okupacyjne święta”. Wierzono, że koniec wojny zbliża się

nieuchronnie. Trzeba było jednak czekać na wolność dwa jeszcze długie i ciężkie lata.

Druczek otwierała kolęda nie ustalonego dotąd z nazwiska autora. Zbyt wiele lat

upłynęło od zakończenia wojny. Autorzy tekstów i podobnych ulotnych wydawnictw nie

żyją. Ocalał na szczęście w archiwum tekst, więc go wiernie cytuję:

Page 21: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

21

Podnieś rękę Boże Dziecię słowa: autor nieznany

na melodię: „Bóg się rodzi”

Podnieś rękę Boże Dziecię, 1

błogosław krainę miłą

z gwiazdą w dłoniach Anioł leci

i srebrzystym sieje pyłem.

Melodyjnym zawołaniem

opowiada nam nowinę,

że się Polska ciałem stanie,

a pragnienie - wielkim czynem.

Blask przez okna się przelewa

w polskich domów mroczne wnętrza -

Anioł dzwonnym głosem śpiewa

triumfalną pieśń zwycięstwa:

„Wam cierpiącym, wam znękani

już się zbliża odpoczynek,

bo się Polska ciałem stanie,

a pragnienie - wielkim czynem„.

Moc radosna w serce wnika,

1www.kolendy.jedrusie.org/podnies_reke_boze_dziecie.mp3

www.kolendy.jedrusie.org/podnies_reke_boze_dziecie_2.mp3

Page 22: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

22

pręży członki odrętwiałe

choinkowych świec płomyki

jak pochodnie rozgorzały

„Dzięki Tobie, Jezu Panie,

Pochwalona bądź Dziecino!”

Więc się Polska ciałem stanie,

a pragnienie - wielkim czynem.

Boże Dziecię, rąk wzniesieniem

niszczycielski ugaś pożar,

by się pokój zazielenił

od gór szczytów aż do morza!

Nie żałujmy krwi przelanej,

skoro plonem jej wawrzyny!

Niech się Polska ciałem stanie,

a pragnienie - wielkim czynem!

***

Szczególne wzruszenie i proszę mi wybaczyć to osobiste wyznanie, wywołuje we

mnie zawsze kolęda napisana w kobiecym baraku w Ravensbrück. Jej autorką była nau-

czycielka z Suwalszczyzny - Zofia Grochowalska. Niemcy aresztowali ją na przełomie

1939/1940 roku. Jako więźniarka tego obozu, w którym hitlerowcy przeprowadzali tzw.

medyczne eksperymenty na Polkach, włączyła się niezwłocznie w 1940 roku do tajnej

akcji kulturalno - oświatowej, prowadzonej przez nauczycielkę, działaczkę harcerską -

Zofią Skalską - aresztowaną w Pabianicach k. Łodzi i przywiezioną do wspomnianego

obozu koncentracyjnego już 2-go listopada 1939 roku. Na wiosnę 1940 roku Skalska i

Grochowalska zapoczątkowały „wieczory literackie” dla więźniarek. Opowiadały im

treść przeczytanych niegdyś książek. Te gawędy odbywały się w piwnicach, w których

aresztowane kobiety obierały ziemniaki, jarzyny i krajały kapustę na codzienny obozowy

postny posiłek.

Zofia Grochowalska (po mężu Abramowicz) przeżyła koszmar obozu. Jest au-

torką wspomnień „Tak było”, wydanych w Lublinie w 1962 roku. Pisze, że: „myśl o wol-

nej Polsce pozwalała im trwać”. Kiedy nie było opłatka, kiedy kawałek kromki glinia-

stego chleba schowany był pod cuchnącym siennikiem, kiedy miało się na nogach jedynie

drewniane trepy, a drelichowy pasiak nie ogrzewał ciała, w wigilijny wieczór śpiewały

kolędę przez nią ułożoną w 1941 roku.

Page 23: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

23

Chlebem wkoło się przełamiem słowa: Zofia Grochowalska

na melodię: „Bóg się rodzi”

Chlebem wkoło się przełamiem,

Bo nie mamy tu opłatka.

Choć daleko kraj i matka

Chlebem wkoło się przełamiem!

Kłos pod polskim wyrósł niebem,

Wiatr go w polu wykołysał,

Nim więziennym stał się chlebem

Polską mowę wkoło słyszał.

W złotym słońcu go skosili,

Wąską polską wieźli drogą,

Na klepisku wymłócili -

Wypiec sami już nie mogą.

Do haracza z krwi i męki

Haracz z ziarna dodał wróg,

Lecz narodu ból i męki

Liczy w niebie dobry Bóg.

Liczy, sądzi i z litości,

By nadzieję w sercu miał,

Że nadejdzie dzień wolności

Bóg wam z Polski chleba dał.

W dzień więc Jego Narodzenia,

Jak opłatkiem nim się dzielmy,

A że bliski dzień wskrzeszenia

Myśli, serca swe - wybielmy.

***

Kolejna kolęda czerpie swój rodowód z zaśnieżonych Gór Świętokrzyskich. Jej

autorem był Michał Basa ps. „Mściciel”, żołnierz Polskiego Podziemia. Urodził się 4-

go września 1912 roku, chociaż w swoim leśnym pamiętniku podaje rok 1917. Bywało

tak, że niektórzy zmieniali sobie datę urodzin, bo młodsi przyjmowani byli do partyzantki

chętniej niż starsi. Pochodził ze wsi Tarczek, leżącej w pobliżu Bodzentyna, prawie na

skraju lasów siekierzyńskich. Tam na „Wykusie” miał swą bazę sławny „Ponury”, por.

Jan Piwnik.

Page 24: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

24

Michał Basa od najmłodszych lat działał społecznie w miejscowym kole ZM

„Wici”, w Kółku Rolniczym i kierował amatorskim zespołem teatralnym. W latach oku-

pacji, jako partyzant BCH i AK, przechodził przeszkolenie właśnie w zgrupowaniu „Po-

nurego”. Pełnił wówczas funkcję dowódcy drużyny i zastępcy dowódcy plutonu. W par-

tyzantce układał wiersze, piosenki i kolędy. Aresztowany przypadkowo przez Niemców

i osadzony w obozie pracy, ratował się ucieczką. Był rok 1943. Wrócił do lasu. Już w

obozie, a zbliżał się grudzień, zaczął układać „Kolędę w obozie” do melodii „Bóg się

rodzi”:

Bóg się rodzi, moc truchleje,

Wszystko w niemej ciszy stawa,

W tej dzień siłę i nadzieję

Daje ducha polska sprawa.

By wreszcie ten miecz karzący

Krwią naszą przestał ociekać,

A Chrystus dziś się rodzący

Dał wolnej Polski doczekać.

Niech się rodzi Polska nowa,

Niechaj z rąk spadną kajdany,

Wróci wolność, życie, słowa,

Błogi spokój ludziom dany…

Jednak dopiero w lesie, w bazie partyzanckiej, w oparciu o to, co ułożył w nie-

mieckim obozie pracy, napisał całą kolędę. Tekst zaczerpnąłem z leśnego notesu kaprala

„Mściciela”, który znajduje się w zbiorach etnograficznych Polskiej Akademii Nauk w

Warszawie. Wpatrywałem się w wyblakłe kartki, na których miniony czas odmalował

swoje barwy i coś mnie ściskało za gardło.

Dzisiaj wiem, że ten partyzancki notesik - pamiętnik jest zwierciadłem naszego

wojennego pokolenia.

Bóg się rodzi słowa: Michał Basa „Mściciel”

na melodię: „Bóg się rodzi”

Bóg się rodzi, moc truchleje

Wszystko w niemej mocy stawa.

W ten dzień siłę i nadzieję

Wzmacnia duszę polska sprawa.

Przy tym wigilijnym stole,

Page 25: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

25

Z daleka od swej rodziny

W kolegów - żołnierzy gronie

Biały opłatek dzielimy.

Kiedy łamiemy opłatek

Z życzeniem płynie pragnienie,

By cierpień ustał ostatek

Spłynęło na kraj odrodzenie.

Stańmy dziś w niemym milczeniu,

My, wszyscy bracia Polacy,

Niech polska armia w podziemiu

Odetchnie po ciężkiej pracy.

Niechaj radość się obudzi

W naszych skromnych wiejskich chatach.

Niech Bóg wielki zbawca ludzi

Nas pocieszy w ciężkich latach.

By wreszcie ten miecz karzący

Krwią naszą przestał ociekać,

A Chrystus dziś się rodzący

Dał wolnej Polski doczekać.

Niech się rodzi Polska nowa,

Niechaj spadną z rąk kajdany,

Wróci wolność życia słowa

Pokój ludziom będzie dany.

Niech Twa boska moc na ziemi

Zbrodniarzy wreszcie ukarze.

Wyjdą żołnierze z podziemi

Wyjdą na świat ci nędzarze.

***

Niezwykłych emocji dostarczyło mi poszukiwanie genezy kolędy „Bóg się rodzi,

a my w lesie”. W grudniu 1943 roku śpiewali ją partyzanci z Oddziału AK „Robotnika”

- Bronisława Skoczyńskiego, syna łódzkiego robotnika fabrycznego. Uciekając z Łodzi

przed Gestapo Skoczyński ukrył się w powiecie radomszczańskim i wstąpił do Związku

Walki Zbrojnej.

W 1943 roku zorganizował oddział partyzancki, który w okresie Akcji „Burza”

wszedł w skład Jędrzejowskiego Pułku Piechoty Armii Krajowej.

Page 26: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

26

Bóg się rodzi, a my w lesie, 2

Od rodziny oddaleni,

Sławę Polski na bagnecie

Roznosimy po przestrzeni.

By się wrogom nie zdawało,

Że władają Polakami,

A słowo ciałem się stało

I mieszkało między nami.

Bóg się rodzi, a my w lesie

Po okopach rozproszeni,

Sławę Boga gromkim głosem

Roznosimy po przestrzeni,

By się wrogom nie zdawało,

Że władają Polakami,

By słowo ciałem się stało

I mieszkało między nami.

Zejdź na ziemię Synu Boży,

Gdzie krzyżami drogę znaczą.

W wigilijnym blasku zorzy

Powiedz w Polsce, niech nie płaczą.

Bo przyjdziemy z mocą, chwałą,

Jak przechodzi wiatr stronami.

By słowo ciałem się stało

I mieszkało między nami.

Niestety, żaden z żyjących partyzantów „Robotnika” nie potrafił mi wyjaśnić ani

genezy kolędy, ani kto ją ułożył. Początkowo myślałem, że autorem jest może „Cze-

chura”- Czesław Kałkusiński, który był partyzantem w tym Oddziale i napisał wiele

piosenek, m.in.: „Jędrusiową dolę”. On jednak zaprzeczył. Na rozwiązanie zagadki mu-

siałem czekać aż trzy lata.

W Zespole Szkół Poligraficznych w Łodzi urządzaliśmy w roku 1973 wystawę

okupacyjnych druków, broszurek, ulotek i podziemnej prasy. Zainteresowanie nią było

duże. Pewnego dnia przyszedł na wystawę pan, który zapytał, dlaczego nie ma wśród

eksponatów gazetki „Przedświt”. Wyjaśniliśmy, że w Katalogu Druków Okupacyjnych

Dobroszyckiego jest jedynie wzmianka, że na przełomie 1939 - 40 ukazywała się w Łodzi

„Jutrzenka”, i że nie zachowały się żadne jej egzemplarze. A on na to: „to jest błąd, bo

2 www.kolendy.jedrusie.org/bog_sie_rodzi_a_my_w_lesie.mp3

www.kolendy.jedrusie.org/bog_sie_rodzi_a_my_w_lesie_2.mp3

Page 27: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

27

nie „Jutrzenka”, a „Przedświt”. Niby to samo, a nie to samo i podał mi oryginalny eg-

zemplarz gazetki. Oczom nie wierzyłem. Miałem przed sobą oryginalną metrykę kolędy

śpiewanej we fragmentach w lasach radomszczańskich w 1943 roku. Gazetka nosiła datę:

grudzień 1940 i całą jej pierwszą stronę wypełniała kolęda „Bóg się rodzi”.

Dowiedziałem się, że grupa młodzieży łódzkiej, działaczy Młodej Polski i Naro-

dowego Stronnictwa Pracy, wydawała to pisemko na powielaczu, aż do wsypy w 1941

roku. Szefem organizacji był Jan Wachowicz ps. „Mirski”, autorami, Marian Bukata

ps. „Duch” oraz Henryk Fidler i Stanisław Kozłowicz - poeta, który debiutował już

przed wojną w Łodzi tomikiem wierszy, matryce pisała Maria Skrzybalska „Heban”,

zaś powielarnia mieściła się przy ul. Franciszkańskiej w domu Aleksandra Gruszczyń-

skiego ps. „Dorsz”. Utwierdziłem się w przekonaniu, że kolędę „zabrał” ze sobą „Ro-

botnik” do lasów radomszczańskich i tam ją we fragmentach rozpowszechnił wśród swo-

ich „chłopców - partyzantów”. Warto porównać oba teksty.

Bóg się rodzi, a my w świecie autorzy: M. Bukała, H. Fidler, St. Kozłowicz

Bóg się rodzi, a my w świecie

Po okopach rozrzuceni,

Sławę Polski na bagnecie

Roznosimy po przestrzeni,

By się wrogom nie zdawało,

Że dusz naszych są panami -

A słowo ciałem się stało

I mieszkało między nami.

Czy to w Szkocji, czy to w Turcji

W Libii, Syrii czy Albanii

Czujemy się jak nasturcji

Kwiat u księdza na plebanii.

Czy inaczej być by miało

Gdy jesteśmy Polakami?

A słowo ciałem się stało

I mieszkało między nami.

W smutkach, doli i niedoli

Dźwięk harmonii sekunduje -

Bez harmonii jak bez roli

Dobry Polak źle się czuje...

Serce głośno by płakało

Nie tulone jej dźwiękami -

Page 28: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

28

A słowo ciałem się stało

I mieszkało między nami.

Nad niebieską wstęgą

Nilu Sułkowskiemu chwałę grała

Przejmująco, w wyższym stylu,

Aż się w sobie rozpłakała...

Tak by serce tylko grało

W Częstochowie organami...

A słowo ciałem się stało

I mieszkało między nami.

Spłyń nad Polskę Synu Boży,

W której krzyże drogi znaczą,

W wigilijnym blasku zorzy

Powiedz w Polsce niech nie płaczą,

Że przyjdziemy - niechby dniało

Jak przychodzi wiatr stronami,

A słowo ciałem się stało

I mieszkało między nami.

Gdy Raczkiewicz nami rządzi

I przewodzi nam Sikorski

Nie ma obaw, aby zbłądzić

I nie wrócić znów do Polski!

Na ich rozkaz Deutschland całą

Rozniesiemy bagnetami!!!

A słowo ciałem się stało

I mieszkało między nami.

Zdumiewać nas dzisiaj może fakt, że wielu autorów, głównie młodych, należą-

cych do różnych ugrupowań, także lewicowych, w okresie Bożego Narodzenia sięgało po

melodie kolędowe, w tym także po „Bóg się rodzi”. Gwoli prawdzie historycznej i do

owych publikacji wypada się tutaj odwołać.

Oto na przełomie lat 1941/1942 młodziutka redaktorka gazetki „Walka Mło-

dych”, organizacji Związku Młodzieży Polskiej, Zofia Jaroszewicz ps. „Kasia” vel „Ka-

tarzyna” opublikowała kolędę „Podaj ramię ludu polski”.

Ciężko ranna w Powstaniu Warszawskim zmarła 17 września 1944 roku, zaka-

żona tężcem. Miała wtedy zaledwie 23 lata. Po wojnie została pochowana na Cmentarzu

Wojskowym na Powązkach. W 1970 roku w Wydawnictwie Harcerskim „Horyzonty”

ukazały się jej wojenne wiersze.

Page 29: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

29

Podaj ramię ludu polski słowa: Zofia Jaroszewicz „Kasia”

na melodię: „Bóg się rodzi”

Podaj ramię, ludu polski,

Walczącym narodom świata!

Jutrznia świta - dnia wolności!

Powstań, bracie - obudź brata!

Niemało krwi, łez niemało

Wylaliśmy za was, katy.

Dziś słowo ciałem się stało

Zaświtał nam dzień zapłaty.

Świt już świta, wróg szaleje,

Oślepił go blaski swemi.

Odmieniony dzień nam dnieje

Lepszej doli w polskiej ziemi.

Niemało krwi, łez niemało

Wylaliśmy za was, katy.

Dziś słowo ciałem/się stało

Zaświtał nam dzień zapłaty.

Powstań! Zbrój się, polski ludzie,

Połóż wreszcie kres przemocy!

W krwawym pocie, w krwawym trudzie

Nie widziałeś kresu nocy.

Niemało krwi, łez niemało

Wylaliśmy za was, katy.

Dziś słowo ciałem się stało

Zaświtał nam dzień zapłaty.

Długośmy biernie czekali,

Że ktoś da nam wyzwolenie,

Dzisiaj świat się wokół pali,

Przyszło prawdy zrozumienie!

Niemało krwi, łez niemało

Wylaliśmy za was, katy.

Dziś słowo ciałem się stało

Zaświtał nam dzień zapłaty.

***

Page 30: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

30

To zaledwie cząstka, tak sądzę, z bogatego dorobku wojennych kolęd na melodię

„Bóg się rodzi”. Tyle zdołałem zgromadzić w swoim domowym archiwum. Nie mamy

przy tym pewności, czy ci wszyscy autorzy, znani nam dzisiaj z nazwisk i pseudonimów

lub bezimienni wiedzieli, że nawiązują do starej melodii poloneza i do wspaniałego dzieła

Franciszka Karpińskiego z XVIII wieku? Może tak, a może nie? Ale czy tak wielu z nas

żyjących współcześnie wie, kto był twórcą tej najwspanialszej kolędy wszech czasów i

kiedy powstała?

Kończę, przeto tę opowieść kolędą Stanisława Ligonia - żołnierza II Korpusu

Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, zamieszczoną w Antologii Poezji Polskiej na

Środkowym Wschodzie. Opracował ją Jan Bielatowicz i wydał w Palestynie w 1944

roku staraniem Biblioteki Orła Białego, Oddziału Propagandy i Kultury Dowództwa Ar-

mii Polskiej na Wschodzie. Do biografii Stanisława Ligonia niestety nie dotarłem.

Podnieś rączkę, Boże Dziecię słowa: Stanisław Ligoń

na melodię: „Bóg się rodzi”

Podnieść rączkę, Boże Dziecię,

Błogosław Ojczyznę miłą,

Co dziś w strasznej poniewierce -

Wspieraj niemoc jej - swą siłą.

Naszym sercom daj wytrwanie,

Przyśpiesz Polski zmartwychwstanie

A słowo ciałem się stało i mieszkało między nami.

Pobłogosław tym, co w kraju

Jęczą dziś pod stopą wroga,

Matkom naszym, żonom, dzieciom

Wzmacniaj wiarę w wszechmoc Boga.

Ogrzej serca ich nadzieją,

Niech w cierpieniu nie maleją.

A słowo ciałem się stało i mieszkało między nami.

Page 31: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

31

Page 32: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

32

Page 33: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

33

OPOWIEŚĆ DRUGA

W powielaczowym 5-tym numerze podziemnego satyrycznego pisma „Lipa” z

dnia 5 lutego 1941 wydrukowano „Kolędę” na melodię „Dzisiaj w Betlejem wesoła no-

wina”. Pisemko wychodziło w Warszawie począwszy od 1 października 1940 roku. Póź-

niej już było drukowane i przyozdabiane licznymi żartobliwymi ilustracjami wyśmiewa-

jącymi hitlerowców. W podtytule zaznaczono, że „Wesołe pismo wychodzi w Polsce w

dniach grozy”. Ów dwutygodnik, skupiający zakonspirowanych satyryków i rysowni-

ków, wydawany był przez tzw. „Grupę Andrzeja” redagowany przez Andrzeja Kobyłec-

kiego ps. „Jakub”. W pewnym okresie nastąpiło połączenie Redakcji „Lipy” z Redakcją

„Szpilki”, która działała już od grudnia 1940 roku. Wtedy też pojawiły się podtytuły

„Lipa - Szpilka kwitnie, co dwa tygodnie”, względnie „Lipa - Szpilka spółka akcyjna”.

Oto wspomniany na początku tekst bezimiennej kolędy:

na melodię: „Dzisiaj w Betlejem”

Dzisiaj z Londynu, dzisiaj z Londynu

nadeszła nowina:

Tysiąc bombowców, tysiąc bombowców

leci do Berlina.

Berlin się pali,

Page 34: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

34

Hamburg się wali,

Hitler się wścieka,

Goering ucieka...

Polacy śpiewają, bombami rzucają,

Hej kolęda, kolęda.

Niebawem kolęda zyskała wielką popularność w konspiracyjnym śpiewaniu. Po-

jawiły się jej przeróżne wersje w różnych regionach okupowanego kraju, niekiedy nawet

wzbogacone wulgaryzmami, co w owych czasach nie raziło ani słuchających, ani śpiewa-

jących. Wręcz odwrotnie. Wywoływały uśmiech i radość.

Ale tekst drukowany w „Lipie” nie był jednak oryginalny. Redaktorzy wzorowali

się na kolędzie ułożonej w grudniu 1940 roku przez kilku żołnierzy konspiracyjnej orga-

nizacji Komendy Obrońców Polski (KOP), utworzonej z oficerów przedwojennego Kor-

pusu Ochrony Pogranicza i grupy działaczy społeczno - oświatowych w rejonie Siedlec

koło Warszawy. Postanowili oni w grudniową noc, na przełomie 1939/40 roku, wędrować

przez całą Wólkę Żelazowską, w której mieszkali. Zamierzali kolędować i zbierać datki

na potrzeby organizacji.

Ubezpieczani byli przez uzbrojonych innych konspiratorów z placówki KOP Ko-

tuń i Skórzec, którymi kierował Lucjan Obłaza ps. „Rawicz”. Wędrowali tedy od domu

do domu i kolędowali. Było ich trzech: Stanisław Pawlina, instruktor oświaty dla doro-

słych (przed wojną), nauczyciel Piotr Żaczek i Stefan Nowakowski. Oni właśnie ułożyli

tekst owej kolędy z myślą o Warszawie.

Dzisiaj dla miasta na melodię: Dzisiaj w Betlejem

Dzisiaj dla miasta, dzisiaj dla miasta

wesoła nowina, wesoła nowina,

Tysiąc bombowców, tysiąc bombowców

leci do Berlina, leci do Berlina,

Już łuna w dali, Berlin się pali,

Niemiec na dachu drze się ze strachu,.

Cuda - cuda ogłaszali.

Churchil z Rooseveltem, Churchil z Rooseveltem

Wielce się radują, wielce się radują,

Lotników polskich, lotników polskich

Cygarem częstują, cygarem częstują,

A oni za to zimą i latem nad Niemcy latają,

cygara zrzucają, Wolność światu ogłaszają!

Page 35: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

35

Jak wspomniałem, kolęda zamieszczona w tygodniku konspiracyjnym „Lipa”

zyskała z miejsca prawo obywatelstwa wśród żołnierzy podziemia. Pojawiły się jej roz-

maite wersje w różnych miejscach kraju. Przytaczam fragment jednej z nich z artykułu:

„Spod hitlerowskiego jarzma”:

Dzisiaj w Berlinie, dzisiaj w Berlinie

wesoła nowina,

Tysiąc bombowców, tysiąc bombowców

leci do Berlina.

Berlin się pali, Berlin się pali,

Hamburg się wali, Hamburg się wali,

Nasi chłopcy szkopów

wreszcie dobrze sprali...

Stanisław Żelazny z Chojnic podaje, że w powiatach: Łuków, Radzyń Podlaski i

w Puławach (Lubelszczyzna) Oddziały partyzanckie BCH śpiewały:

Dzisiaj w Berlinie,

dzisiaj w Berlinie

wesoła nowina,

Tysiąc bombowców,

sześciomotorowców

wali do Berlina.

Rajstag (Reichstag) się pali,

Berlin się wali,

Gering (Goering) ucieka,

Hitler się wścieka,

Polacy strzelają

Niemcy uciekają,

Cuda, cuda ogłaszają.

W „Literaturze ludowej” nr 3-4 z 1959 roku, natrafiłem na przyśpiewki i wiersze

okupacyjne, zebrane przez Piotra Wojciechowskiego w powiecie Tarnów i w okolicy.

W tej publikacji znalazła się jedna zwrotka wspomnianej kolędy zapisana w gwa-

rze. Autorem przeróbki był Tadeusz Korczak, członek „Wici”, w latach okupacji party-

zant Batalionów Chłopskich. Kolędę ową śpiewano w powiecie Busko.

Dzisiaj jest w Niemczech wesoła nowina,

Tysionc buombowców jedzie do Berlina.

Berlyn się pali,

Page 36: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

36

Hitler w puory wali,

Żołnierze strzylajom

Wojne ogłaszają,

Cuda, cuda wyczyniajom.

W 1971 roku w zbiorze „Z pieśnią i karabinem” wydrukowano następującą wer-

sję pt. „Dzisiaj w Berlinie”; przytaczam dwie pierwsze zwrotki:

Dzisiaj w Berlinie, dzisiaj w Berlinie

wesoła nowina,

Bo Londyn Niemcom, bo Londyn Niemcom

tysiąc bomb wysyła.

Berlin się pali,

Hitler w pory wali,

Niemcy uciekają,

popłoch wytwarzają,

Cuda, cuda wyprawiają.

I my tam idziemy i my tam idziemy,

udusić Hitlera.

Już wam wystarczy, już wam wystarczy

ta jasna cholera.

Ojców wam wybił,

dzieci pomordował,

wioski podpalił,

miasta zrujnował,

Cuda, cuda dokonywał.

Kolejna wersja tej kolędy prawdopodobnie związana jest z lewicową organizacją

(niektórzy twierdzą, że z Gwardią Ludową) z okolic Kraśnika Lubelskiego i pochodzi z

kresu zimy 1943/1944. Ale bliższych szczegółów brak. Pierwsza strofa jest prawie iden-

tyczna jak w „Lipie”.

Page 37: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

37

Gdy ósma w Moskwie słowa: autor lub autorzy nieznani

na melodię: „Dzisiaj w Betlejem”

Gdy ósma w Moskwie, gdy ósma w Moskwie 3

Wybija godzina,

Tysiąc bombowców, tysiąc bombowców

Leci do Berlina.

Berlin się pali, Hamburg się wali,

Goering ucieka, Hitler się wścieka,

Szwabi uciekają, granaty pękają,

Cuda, cuda wyczyniają!

A Mussolini, a Mussolini

Pierniki sprzedaje,

Bo w Neapolu, bo w Neapolu

Anglik dobrze daje.

Neapol się pali, Roma się wali,

Duce ucieka, Hitler się wścieka,

Włosi uciekają, granaty pękają,

Cuda, cuda wyczyniają!

Kończę opowieść kolędą również na melodię „Dzisiaj w Betlejem wesoła no-

wina”, lecz jakże odmienną od drukowanej w dwutygodniku podziemnym „Lipa”. Pu-

blikowany tekst zamieszczony był na dwustronnej, powielaczowej ulotce (bez daty), a

zatytułowanej „Kolędy”. Została ona napisana dla harcerskich Szarych Szeregów (kon-

spiracyjna organizacja męska ZHP). Autorem był Jerzy Dargiel ps. „Henryk”, którego

obdarzano zaszczytnym mianem „Śpiewający harcmistrz”. Rzeczywiście napisał i skom-

ponował wiele piosenek, także kolęd i pieśni powstańczych, m.in.: sławną „Dorotę”,

„Kiedy drogą szła piechota, to z uśmiechem swym Dorota”, a także kolędę Szarych Sze-

regów pt. „Panajezusowa szara kołysanka”.

3 www.kolendy.jedrusie.org/gdy_osma_w_moskwie.mp3

Page 38: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

38

Dzisiaj w Betlejem słowa: Jerzy Dargiel „Henryk”

na melodię: „Dzisiaj w Betlejem”

Dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem wesoła nowina,

że Panna czysta, że Panna czysta porodziła syna.

Chrystus się rodzi, Pan oswobodzi,

anieli grają, króle witają,

pasterze śpiewają,

bydlęta klękają,

cuda, cuda ogłaszają

A z pastuszkami stajemy sami szarym serc szeregiem,

morowe chłopy naprzeciw szopy przyprószonej śniegiem.

Wierzymy Panie, że choć na sianie,

lecz obiecaną Polskę kochaną

znowu odbudujesz, jako że królujesz,

na niebiesiach rząd sprawujesz.

Z mocy swej wielkiej pokonasz wszelkie nieprawości świata

i dasz w pokoju poddanym Twoim przeżyć długie lata.

Spraw, Boże cudów, aby wśród ludów

silny mądrością, zbrojny miłością

polski lud Twój wierny, Jezu miłosierny,

żył pogodą i radością.

Page 39: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

39

OPOWIEŚĆ TRZECIA

Opowieść dziadkowa o zdarzeniach lubelskich słowa: autor nieznany

na melodię: „Dziadowskiej kolędy„

Posłuchajcie wieści tej 4

Jaże z ziemi lubelskiej -

Dziadek chodził tam po prośbie

I o jednej strasznej kośbie

Wszystkim teraz opowie.

Straszne rzeczy widziałem,

Że ze zgrozy aż drżałem -

Płakał Chrystus bladolicy

W jednej w Zamościu kaplicy,

Łza mu ciekła spod powiek.

Ludzi precz wyrzucali,

Domy im zabierali -

Bydło, konie, krowy, świnie,

Nawet chuścinę dziewczynie

I to musiał szwab świsnąć.

Dla niemieckich się gości

Domy polskie tam mości -

Razem z ziemia wodą, lasem,

4 www.kolendy.jedrusie.org/posluchajcie_wiesci_tej.mp3

Page 40: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

40

Wszystko tam już nie jest nasze;

Jest - niemiecką ojczyzna.

A bezdomnych wróg zabrał

Do niemieckich aż fabryk,

A dzieciątka maluteńkie

Wziął na straszną zimną mękę,

Każąc marznąć w wagonach.

Ludzie, Boga się bójcie,

Niemcom zemstę szykujcie!

Niech za czyny herodowe

Stracą duszę, strącą głowę,

A nie mogą wciąż skonać.

„Kolęda dziadowska” „powstała” w Warszawie prawdopodobnie na przełomie

1942/1943 roku. Wydrukowano ją w konspiracyjnym zbiorku - zeszycie ośmiostronico-

wym „Posłuchajcie ludzie”, zawierającym głównie piosenki uliczne, m.in. znaną po-

wszechnie wtedy: „Posłuchajcie ludzie smutnej opowieści, co ja wam tu śpiewam w gło-

wie się nie mieści. Dnia pierwszego września roku pamiętnego, wróg napadł na Polskę z

kraju niemieckiego”.

Bezimienny autor zapożyczył melodię z popularnej przed wojną w środowiskach

robotniczych „Kolędy dziadowskiej”. Kolęda - ballada utrzymana była w formie opowie-

ści o wydarzeniach związanych z Zamojszczyzną. 28 października 1942 roku hitlerowcy

przystąpili do urzeczywistnienia planu Centrali Przesiedleńczej dla Generalnej Guberni,

który przewidywał wysiedlenie ludności polskiej z 297 zamojskich wsi. W miejscowo-

ściach tych miało się osiedlić około 3 tysiące rodzin niemieckich, pochodzących z Besa-

rabii, Chorwacji, Słowenii, Ukrainy oraz z krajów nadbałtyckich. Biorące udział w akcji

jednostki Wehrmachtu, SS, Żandarmerii i Luftwaffe pacyfikowały przy tej okazji miej-

scowości, których ludność współdziałała z polską i rosyjską partyzantką. Płonęły całe

wsie, rozstrzeliwano dziesiątki kobiet, mężczyzn i nawet dzieci. Setki osób kierowano do

obozów zagłady. Masowo umierały z głodu i mrozu dzieci, które wywożono do Niemiec

w zaplombowanych, nieopalanych wagonach towarowych. Wielu Polakom, kiedy wa-

gony stały na stacjach, udało się wykupić te bezbronne dzieciaki. „od przekupnych szwab-

skich konwojentów”.

Przeciw tej bestialskiej akcji niemieckiej wystąpiły zbrojnie Oddziały Batalionów

Chłopskich, Armii Krajowej i partyzanci radzieccy. Znane są bitwy pod Wojdą, Zabo-

recznem i Różą. Tekst kolędy pochodzi ze wspomnianego zeszytu „Posłuchajcie ludzie”,

wydanego przez BIP (Biuro Informacji i Propagandy AK).

***

W Warszawie narodziła się również kolęda żartobliwa do melodii i „Posłuchajcie

ludkowie”, prezentowana w czasie konspiracyjnego przedstawienia kukiełkowego w

Page 41: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

41

1943 roku. Nie zdołałem ustalić autora, ani wykonawców szopki, której spektakl odbył

się na Mokotowie, w zakonspirowanym lokalu i pod osłoną uzbrojonych ludzi.

Posłuchajcie ludkowie 5

Co wam dziadek opowie:

Niechaj każdy będzie gotów!

Przyszli do nas na Mokotów

Tymczasowe - brunatne.

Posłuchajcie ludkowie!

Zalęgło się ich mrowie:

„Żółte” „Szwaby” i „Prusaki”

Szukają tu - u nas - draki,

U nas!... na Mokotowie!

Posłuchajcie ludkowie:

„Myszki”, „Szmaje”, „Majchrowie”!

Za „Sidole”! „Filipinki”!

Zrzedną szkopom butne minki,

Hej, tu - na Mokotowie!

Posłuchajcie ludkowie:

Sztrasse na Mokotowie

Jakaś szwabska Feidherrnalle,

Jutro Sztrasse -„Gorzkie żale”,

Hej, tam u nich w Berlinie!

Posłuchajcie ludkowie:

Teraz każdy opowie -

Cienko będą śpiewać szkopce

W mokotowskiej tutaj szopce,

U tutejszych rodaków!

***

W grudniu 1943 roku krążyła po Warszawie ulotka wydana konspiracyjnie przez

„Stowarzyszenie Grafów Wędrownych - Zaranie”, a odbita na powielaczu podziemnego

czasopisma syndykalistycznego „Iskry”:. Miała tytuł „Po kolędzie”(Piosenka dziadow-

ska) i podpisana była trzema krzyżykami oraz ozdobiona rysunkiem trupiej czaszki. Pod-

chwycili ją z miejsca uliczni grajkowie i szeroko spopularyzowali. Autorem tej żartobli-

wej „Dziadowskiej kolędy” okazał się Wincenty Czerwiński, ukrywający się pod pseu-

donimem „Niekrasicki”.

5 www.kolendy.jedrusie.org/posluchajcie_ludkowie.mp3

Page 42: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

42

Był pedagogiem w Miejskiej Szkole Zawodowej im. Konarskiego w Warszawie.

Urodził się w Mławie 13 października 1895 roku. Po kampanii wrześniowej 1939 roku

osiadł w stolicy i włączył się w nurt działalności TON (Tajnej Organizacji Nauczyciel-

skiej), rozwijał również żywą działalność satyryczną i wiele swoich utworów publikował

w podziemnej prasie. Ogromną popularność zdobył sobie, oczywiście bezimiennie, pio-

senką „Hitlerowska serenada”, wydaną też w ulotce. Śpiewano ją jeszcze w czasie Po-

wstania Warszawskiego. Ale i „dziadowska kolęda” miała również swój długi żywot.

W czasie wędrówek „szlakiem wielkiej przygody” odwiedziłem „Niekrasic-

kiego” w jego mieszkaniu przy ulicy Widok w Warszawie. Skromniutkie meble, na ścia-

nach regały wypełnione książkami. Opowieściom nie było końca. Gadaliśmy od rana do

późnego wieczora. Na pożegnanie podarował mi książeczkę z jego okupacyjnymi żarto-

bliwymi utworami „Szkopskie lata”.

Po kolędzie (Piosenka dziadowska)

słowa: Wincenty Czerwiński „Niekrasicki”

Posłuchajcie ludkowie,

Co wam dziadek opowie:

Dziadek siwy, ale żwawy

Jako, że rodem z Warszawy,

Skąd jest każdy dzielny zuch!

Bez te wojenne lata

Człek się ino nalata...

Trudno dziś zarobić z łaski

Na bimberek i kiełbaski,

Wszędzie straśnie słaby ruch!

Z papierową złotówką

Czasem rzuci ktoś słówko:

„Jeszcze z półtrzecia miesiąca...

Trzymajcie się dziadku końca,

Tylko patrzeć przyjdzie on!„

Szkopom widać po minie,

Że niedobrze w Berlinie...

Spytasz takiego przybłędę -

Ten ci szeptem powie -„Ende”,

Znakiem tego coś z końcem!

Gdy tu pośpiewam sobie -

Może od was zarobię?

I usłyszę po kolędzie,

Page 43: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

43

Jakże też z tym końcem będzie,

Czy przyjdzie z wiosny słońcem?

Kropnął bym se na zdrowie,

Lecz nikt nie da, nie powie

Żadnych nowin, za to przecie krzyczy: -

„Wy tam lepiej wiecie

Kiedy koniec będzie raz!”

Wreszcie dziadziuś zmęczony

Wraca do dom, do żony...

A ta patrzy okiem lśniącem -

Dziadziu? - pyta - jak tam z końcem?

A żeby to piorun trzasł!

Na zakończenie przytoczę taki „drobiazg”: w „Jenieckiej Melpomenie” Wiesław

Mirecki pisze, że: „w obozie polskich jeńców wojennych był niejaki Feluś, który układał

różne kuplety na melodie dziadowskie, jak również na melodię kolędową „Posłuchajcie

ludkowie”.

Oto właśnie ten tekst:

Posłuchajcie ludkowie

Co wam dziadziuś opowie.

Ptaszki z Francji podfruwują,

Gówna Niemcom nie żałują,

Diabły w ogniu tańcują!

Głód już kichy rozdziera,

Niech ich jasna cholera!

Za tę z brukwi z wodą zupę

damy kiedyś szkopom w dupę,

Ku radości ludzkości!

Kolędy i dziadowskie ballady, także piosenki satyryczne, służyły jednemu okre-

ślonemu celowi: walce. I trzeba przyznać, patrząc na nie z perspektywy wielu, wielu lat,

że walczyły skutecznie. Śpiewała warszawska ulica, śpiewało warszawskie podwórko,

śpiewano w małych miasteczkach, jak również w niektórych wioskach. Znudziła się, spo-

wszechniała jedna kolęda czy ballada, natychmiast pojawiała się na jej miejsce druga i

dziesiąta. Cieszyły, ułatwiały przetrwanie i budziły nadzieję. Aż pewnego sierpniowego

dnia 1944 roku przyszedł kres na takie śpiewanie. Ballady, kolędy i uliczne śpiewki ustą-

piły miejsca marszom i bojowym szturmówkom powstańczych oddziałów. Pożoga ogar-

Page 44: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

44

nęła stolicę. Więc te, które pozostały w pamięci i te, które ocalały dzięki czcionce druka-

rza - konspiratora, przechowujemy ze szczególnym sentymentem. Są, bowiem świadec-

twem walki i barwną ilustracją do tamtych, niełatwych wojennych lat.

Page 45: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

45

OPOWIEŚĆ CZWARTA

Powracam teraz do wydanego przez KOPR (Konspiracyjną Propagandę AK) w

grudniu 1943 roku druczku pod znamiennym tytułem:„Cztery kolendy na ostatnie

okupacyjne święta”. Jedną na melodię „Bóg się rodzi”zamieściłem w części pierwszej.

Tutaj przytaczam trzy następne, chociaż przy wielokrotnych próbach ustalenia autorstwa

wszystkich, natrafiałem na wiele przeszkód.

Po upływie ćwierć wieku od zakończenia wojny trudno mi było ustalić, kim byli

autorzy. Wszak wtedy jeszcze była konspiracja. Zdołałem jedynie zidentyfikować

autorstwo dwóch kolęd. Pierwszą z podtytułem „Kolenda”czyli inaczej „Trzej królowie,

mędrcy Wschodu” i drugą: „Kolenda wojenna”, czyli inaczej „Nasz wsiowy Pan jezus

nieduży, maluśki”.

Ale po kolei.

Najpierw „Kolenda”, autorem której był poeta i satyryk Tadeusz Hollender,

ukrywający się pod pseudonimem „Tomasz Wiatraczny”. Urodził się w 1910 roku. W

okresie międzywojennym był związany z grupą inteligencji lewicowej. Należał do

założycieli tygodnika kulturalno - społecznego „Sygnały”.

Debiutował tomikami wierszy „Czas, który minął”,„Ludzie i pomniki”, oraz

zbiorem satyr. W latach hitlerowskiej okupacji, jako członek Armii Krajowej, należał do

konspiracyjnej grupy literatów, działającej przy BIP (Biurze Informacji i Propagandy

AK) w Warszawie. Drukował w wielu pismach podziemnych i czasopismach. Gestapo

zamordowało go, po aresztowaniu w 1943 roku, i rozstrzelało w ruinach warszawskiego

getta dlatego tylko, że był Żydem.

***

Page 46: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

46

Kolenda słowa: Tadeusz Hollender „Tomasz Wiatraczny”

na melodię: „Trzej królowie, monarchowie”

Trzej królowie, mędrcy Wschodu

Wojsko nasze ku nam wiodą!

Rwie się naród im naprzeciw,

klaszcze w rączki Boże Dziecię:

„Gloria, gloria, powracają”.

Oto Kacper, niosąc złoto,

maszeruje wraz z piechotą,

idą raźno, jak na bitwę,

przyśpiewując sobie przy, tem:

„Gloria, gloria, powracamy!”

Melchior jedzie samochodem,

wiatr mu rozwiał siwą brodę,

za nim czołgi - auta - działa,

co za turkot! Jaki hałas!

Gloria, gloria, powracają!„

A Baltazar czarnolicy

precz odrzucił kadzielnicę,

z saperami most buduje

i donośnie kolęduje:

„Gloria, gloria, powracamy!”

Prują przestrzeń wartkim śmigłem

samoloty srehrnoskrzydłe,

patrzą tęsknie w dal lotnicy,

czy daleko do granicy:

„Gloria, gloria, powracamy!”

Page 47: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

47

***

Kolejna kolęda z wymienionego wcześniej druczku, pozostaje niestety dotąd

bezimienna. Nie ma przy niej nut, lecz miało się podobno ją śpiewać na melodię „Hej, w

dzień Narodzenia”.

W Betleem w stajence słowa: autor nieznany

na melodię: Hej, w dzień Narodzenia

W Betleem w stajence

Jezusieńka cieszą,

Przywitać maleństwo

Pastuszkowie śpieszą.

Zbudzili nas aniołowie,

Każąc pokłon oddać Tobie:

Pomóż nam biedakom

Przez Twą świętą moc.

Gloria!

Gdy się dowiedzieli

O tym Poznaniacy,

Zaraz przybieżeli

Do Niego - biedacy.

Wygnali nas gospodarzy,

Niemka w kuchni knedle warzy:

Pomóż nam wygnańcom

Przez Twą świętą moc.

Gloria!

Page 48: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

48

Potem przylecieli

Od Lwowa baciarze,

Stalin nam na nowo

Zjawić się tu może.

Więc my przyszli, w lwowskiej mowie

Poskarżyć się, Jezu, Tobie:

Pomóż nam, lwowiakom,

Przez Twą świętą moc.

Gloria!

Przybiegł do Betleem

Warszawiak zdyszany:

Nie mam gdzie zamieszkać

Jezusie kochany.

Jak ta stajnia polatana,

Tak Warszawa zgruchotana:

Odbuduj Warszawę

Przez Twą świętą moc.

Gloria!

Z obozów, z obozów

Przybyło ich wiele.

Zjedli by z ochotą

Wolu, osła, cielę.

Daj przetrzymać, Jezu miły,

Już cierpiącym ponad siły.

Wybaw nas z obozów

Przez Twą świętą moc.

Gloria!

Przybył też z raportem

Z szkockiego wybrzeża,

Miody żołnierz polski

Do swego pasterza;

Jezusowi ja melduję,

Że król Anglii zdrów się czuje:

Pomóż, Boże, Anglii

Przez Twą świętą moc.

Gloria!

Page 49: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

49

Z oflagów, stalagów

Przybyli wojacy,

Każdy bronił Polski,

To nie„jacyś tacy,

Dajcie ujrzeć Maleńkiego

Wysłucha głosu naszego:

Daj wywalczyć Polskę

Przez Twą świętą moc.

Gloria!

Przybył też pan Adam

Z Rynku krakowskiego,

Kornie posąg ukląkł

U stóp Pana swego;

Pytają się krakowianie

Co się z naszą Polską stanie?

Wypędź ich z Wawelu

Przez Twą świętą moc.

Gloria!

Jezus się uśmiechnął

Rączki wzniósł do nieba:

Jeszcze, dobrzy ludzie,

Trochę czekać trzeba.

Niedaleko już do końca

Wkrótce już zaświeci słońce,

Wiem ja dobrze o tym

Przez swą świętą moc.

Gloria!

Dzielni są Polacy

I mężnie walczyli,

Złamać się nie dali,

W chwale będą żyli.

Kraj męczeński błogosławię

I wam wszystkim to objawię:

Polska wielką będzie

Przez mą świętą moc.

Gloria!

***

Page 50: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

50

Wreszcie ostatnia kolęda z wymienionego już przeze mnie druczku okupacyjnego

z grudnia 1943 roku. Przytaczam ją w takiej wersji, w jakiej wydrukowano wówczas. Nie

była to jednak wersja pierwotna. Prawdopodobnie redaktorzy uważali, że gwarą góralską

napisany tekst, może sprawiać kłopoty czytelnikom. Przy wersji oryginalnej podam

biogramy autora i kompozytora.

Hej, kolęda, hosanna (Kolęda wojenna)

autor: Aleksander Maliszewski„Piotrowski„

na melodię góralską: Witold Lutosławski

Nasz wsiowy Panjezus - nieduży, maluśki,

kucnął na przypiecku, bo Mu ścierpły nóżki.

Hej, kolęda, hosanna, kolęda, hosanna!

Józef szczypie drzazgi na ogieniek chwacki,

Przenajświętsza Panna będzie smażyć placki.

Hej, kolęda, hosanna, kolęda, hosanna!

Siano na stół słała Najświętsza Panienka,

Jak ci ktoś postukał stuk - puk do okienka.

Hej, kolęda, hosanna, kolęda, hosanna.

Page 51: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

51

Zestrachał się Józef, za kijacka bierze. -

Witaj Jezusieńku, tu polscy żołnierze!

Hej, kolęda, hosanna, kolęda, hosanna.

Pan Jezusek rady, Matkaboska rada,

Józef ławę ściera i uprasza siadać.

Hej, kolęda, hosanna, kolęda hosanna.

A i w mgnieniu oka Matkaboska woła: -

Czem chata bogata, prosiemy do stola!

Hej, kolęda, hosanna, kolęda, hosanna.

Na Józefa mruga, jakieś daje znaki,

Że i popić trzaby, bo zmarzły chłopaki.

Hej, kolęda, hosanna, kolęda, hosanna.

- Przyszlim się pokłonić pięknie po kolędzie,

A i powiedz, Jezu co to z nami będzie?

Hej, kolęda, hosanna, kolęda, hosanna.

- Zbrodniarzowi kara, umęczony wstanie,

Była ciemna nocka, będzie już świtanie!

Hej, kolęda, hosanna, kolęda, hosanna.

Potakuje głową Przenajświętsza Panna,

Mruczy święty Józef hosanna, hosanna.

Hej, kolęda, hosanna, kolęda, hosanna.

Gadu se i gadu - ano, czas ucieka,

Trzeba maszerować, bo robota czeka.

Hej, kolęda, hosanna, kolęda, hosanna.

Idzie, idzie żołnierz, idzie borem, lasem,

Jeden śpiewa cienko, drugi śpiewa basem:

Hej, kolęda, hosanna, kolęda, hosanna, hej!

Wspomniałem już, że nie był to tekst oryginalny. Widocznie autor i kompozytor

zgodzili się na opublikowanie w druczku podziemnym tekstu łatwiejszego do

przyswojenia sobie przez konspiracyjnych czytelników.

W trakcie badań nad kolędą wojenną dowiedziałem się, że niekiedy melodię

góralska zastępowano melodią „Hej, w dzień narodzenia”, łącząc dwie zwrotki w całość.

Page 52: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

52

Nasz wsiowy Panjezus nieduży, maluśki,

kucnął na przypiecku, bo Mu zmarzły nóżki.

Józef szczypie drzazgi na ogienek chwacki,

Przenajświętsza Panna będzie smażyć placki.

Hej, kolęda, hosanna, kolęda, hosanna.

Ale autor i kompozytor wrócili do pierwowzoru. W 1946 roku, w ramach

wydawnictwa Biblioteki Amatorskich Zespołów Muzycznych, ukazała się partytura „na

głosy solowe, chór jednogłosowy i mały zespół orkiestrowy” pt.„Trzy kolędy” ze

słowami: Aleksandra Maliszewskiego i muzyką Witolda Lutosławskiego. W partyturze

pomieszczono trzy kolędy „Nie w Betlejem”, „Z Herodem” i „Kolędę wojenną”. Ta

trzecia to właśnie okupacyjna z 1943 roku.

Autor Aleksander Maliszewski, ukrywający się pod pseudonimem „Pietro” i

„Piotrowski”, twórca wielu ballad ulicznych, piosenek i kolęd, urodził się w Warszawie

19 października 1901 roku. Studiował na wydziale humanistycznym Wolnej Wszechnicy

Polskiej. Jako poeta debiutował tomem wierszy. Po kampanii wrześniowej, do 1941 roku,

przebywał w Wilnie, lecz wrócił do Warszawy, gdzie z miejsca włączył się w nurt

konspiracji AK.

Swe wiersze, fraszki i ballady drukował na łamach podziemnego pisma

„Demokrata” i satyrycznego „Moskit”, zaś w czasie Powstania w 1944 roku

współpracował z Redakcją radiową „Błyskawica”. Był reporterem i nadawał relacje z

poszczególnych odcinków powstańczych walk. Po wojnie kierował przez jakiś czas

wydziałem literackim Polskiego Radia. Napisał dramat sceniczny „Droga do

Czarnolasu”, oraz dwa tomy wspomnień: „U brzegu mojej Wisły” i „Na przekór nocy”.

Kompozytor Witold Lutosławski urodził się 25 stycznia 1913 roku w War-

szawie. Od szóstego roku życia już grał na fortepianie i skrzypcach, pobierał również

lekcje z zakresu kompozycji. W latach 1931-1933 studiował matematykę na

Uniwersytecie Warszawskim.

Ostatecznie zwyciężył w nim muzyk i kompozytor. Dyplom Konserwatorium

zdobył w 1937 roku. Wojna zastała go w Warszawie. Był jednym z najbardziej twórczych

kompozytrów sekcji muzycznej BIP AK. W dorobku z lat wojny, tak dziwnie

przemliczanych w encyklopediach, miał wiele piosenek żołniersko - powstańczych do

tekstów Zofii Zawadzkiej, Stanisława Ryszarda Dobrowolskiego, Henryka Huzika i

Aleksandra Maliszewskiego. a także kilkanaście opracowań wojennych piosenek i kolęd

pisanych przez tych autorów do starych melodii.

Jego „Żelazny marsz” z czasów Powstania Warszawskiego jest wykonywany

przy różnych uroczystych okazjach. Nas dzisiaj może cieszyć, że ten światowej sławy

kompozytor, miał w swym rodowodzie działalność twórczą dla Polski Podziemnej, Polski

Walczącej.

Page 53: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

53

Kolenda wojenna słowa: Aleksander Maliszewski

muzyka: Witold Lutosławski

Nasz wsiowy Ponjezus, nieduzy, maluśki,

kucnął na przypiecku, bo mu ścierpły nózki.

Hej, kolenda, hosanna, kolenda, hosanna. Hej!

Pobok Ponjezusa hycnął kocuch bury,

ślipi° jak Ponjezus tnie gwiazdki z dychtury.

Hej, kolenda, hosanna, kolenda, hosanna. Hej!

A co którą wytnie, to mu w rąckach świeci

ciśnie do pułapu, na niebie zaświeci.

Hej, kolenda, hosanna, kolenda, hosanna. Hej!

Józef stuga drzaski na ogienek chwacki,

Przenajświętsza Panna bedzie smażyć placki.

Hej, kolenda, hosanna, kolenda, hosanna. Hej!

Siano na stół kładła Najświętsza Panienka,

aż ci tu ktoś stuk puk, stuk puk do okienka.

Hej, kolenda, hosanna, kolenda, hosanna. Hej!

Zestrachał się Józef, za kjacha bierze,

„Serwus Panie Jezu, tu polscy żołnierze”.

Hej, kolenda, hosanna, kolenda, hosanna. Hej!

.

Ponjezusik rady Matka Boska rada,

Józef ławę ściera i uprasza siadać. Hej,

kolenda, hosanna, kolenda, hosanna. Hej!

Zakrzuntła się Pani i ano zawoła:

„Czern chata bogata prosiemy do stola”. Hej,

kolenda, hosanna, kolenda, hosanna. Hej!

Ale Józef stary tajne daje znaki;

że i popić trzaby, bo zmarzły chłopaki. Hej,

kolenda, hosanna, kolenda, hosanna. Hej!

Page 54: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

54

„Przyślim Panie Jezu, przyślim po kolendzie,

ano powiedz, Jezu, jak to z nami będzie?” Hej,

kolenda, hosanna, kolenda, hosanna. Hej!

„Zbrodniarzowi kara, umencony wstanie,

była nocka ciemna, będzie wnet świtanie”. Hej,

kolenda, hosanna, kolenda, hosanna. Hej!

Kiwa Józef głową, szepce święta Panna:

„będzie wnet świtanie, hosanna, hosanna”. Hej,

kolenda, hosanna, kolenda, hosanna. Hej!

Idzie, idzie zołnierz, idzie borem, lasem,

jeden śpiwo cienko, inny śpiwo basem: Hej,

kolenda, hosanna, kolenda, hosanna. Hej!„

***

Uważam, że „Wojenną kolendę” pióra Aleksandra Maliszewskiego z

kompozycją Witolda Lutosławskiego na motywach góralskich, należy uznać za

całkowicie oryginalną. A takich powstało w latach wojny kilka. Zacznę od dziennika

konspiracyjnego „Demokrata” z dnia 24 grudnia 1943 roku. Ogromne poruszenie w

konspiracyjnych kręgach wywiała, nie tyle sama publikacja, co wydrukowanie pisma w

trzech kolorach: czarnym, czerwonym i zielonym. Było to wydarzenie; określano je

„ewenementem”. Pisma i druczki podziemne ukazywały się zazwyczaj w barwie czarnej.

Grzegorz Załęski, jeden z redaktorów tej gazety powiedział wtedy „technicznie numer

ten jest swego rodzaju curiosum, bo jedyną w dziejach polskiej prasy podziemnej

trójbarwną odbitką powielaczową”. Na pierwszej stronie, pod rysunkiem szopki, do

której przyszły dzieci z Warszawy, umieszczono tekst kolędy podpisanej literami „Sk”.

Grzegorz Załęski twierdził, że: „kolęda przesłana została przez stałego czytelnika pisma,

księdza z Pragi, którego nazwisko nie jest znane”. Według innych nie potwierdzonych

domysłów, za literkami „Sk” ukrył się jeden z redaktorów „Demokraty”, poeta Stanisław

Kowalczyk, zamordowany przez hitlerowców w 1944 roku. Trudno jednak dzisiaj

powiedzieć, czy napisać o tym z całym przekonaniem.

Page 55: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

55

Do Betlejem słowa: Sk. (Stanisław Kowalczyk)

na melodie kolędowe

Do Betlejem krokiem żwawym

Przyszły dzieci aż z Warszawy

I uklękły przed stajenką

Przed Jezusem i Panienką

Gloria! Gloria! Witaj, Boże Dziecię!

Biedne dzisiaj nasze dary,

Bo nas wojna gniecie,

Więc podchodzą Stasiek z Bartkiem,

Niosą ciemny chleb na kartki,

Niesie Basia, choć nierada,

Buraczaną marmoladę

Gloria! Gloria! Witaj, Boże Dziecię!

Biedne dzisiaj nasze dary,

Bo nas wojna gniecie,

Dźwiga Jurek węgla worek,

Co go ściągnął w zeszły wtorek,

Stanął smutny z mrocznej strony,

Przykro dawać dar kradziony.

Gloria! Gloria! Witaj, Boże Dziecię!

Biedne dzisiaj nasze dary,

Bo nas wojna gniecie,

Irka, Kasia i Elżunia

Page 56: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

56

Dla małego, dla Jezunia,

Kupiły z wielkiej ochoty

Szklankę pestek za sześć złotych.

Gloria! Gloria! Witaj, Boże Dziecię!

Biedne dzisiaj nasze dary,

Bo nas wojna gniecie,

Dzieciąteczko słodko kwili,

Boską rączkę ku nim chyli:

„Już nie płaczcie, drogie dzieci,

Przyszło zło, ale odleci„.

Gloria! Gloria! Witaj, Boże Dziecię!

Biedne dzisiaj nasze dary,

Bo nas wojna gniecie,

„Przy mym Krzyżu twardo stójcie,

Piekła szałów się nie bójcie

I w to wierzcie zawsze, wszędzie,

Polska była, jest i będzie!„

Gloria! Gloria! Witaj, Boże Dziecię!

Pokój i Królestwo Twoje

Niech się szerzy w świecie!

***

Wspomniałem, że oprócz kolęd pisanych do znanych religijnych melodii

powstawały w latach ostatniej wojny, już nie przeróbki lub parafrazy, ale całkowicie

oryginalne utwory. Kilka takich przykładów pragnę czytelnikom zaprezentować.

Niektóre z nich odznaczają się wyjątkowym pięknem.

Walc zimowy (Kolenda)

słowa: Henryk Rostworowski

muzyka: Jan Landy i Olgierd Straszyński

Wiatr strunami drutów śpiewa,

Rytmem walca szumią drzewa,

Ja pamiętam inny śpiew

Rodzinnych drzew...

Page 57: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

57

Wieczór noworoczny bliski,

Wiatr ostatnie zerwał listki,

Na zimowy porwał bal

Hen, w dal...

Może tam już pada śnieg, gwiazdami lśni,

Blaskiem świec płoną z dala okienka chat...

Biały śnieg na polach legł, kolenda

Pewnie pachnie świerkiem - nie zmienił się świat!

Może wcale nie jest im źle?

Może myślą o mnie - kto wie?

Walca rytm przypomniał bieg minionych dni -

I zabłysnął śnieg, a może łzy?

Wiatr po pustych polach tańczy

Taniec jakiś opętańczy,

Liść ostatni strącił z drzew -

Jesienny wiew...

Śniegu białe lecą płatki

Wigilijne to opłatki,

Kto ich posłał w taką noc

W tę noc?....

Tam na pewno pada śnieg, gwiazdami lśni,

Blaskiem świec płoną z daleka okienka chat,

Biały śnieg na polach legł, kolęda brzmi...

Pewnie pachnie świerkiem - nie zmienił się świat!

Może wcale nie jest im źle?

Wszyscy razem są oprócz mnie!

Walca rytm przypomniał bieg minionych dni

I zabłysnął śnieg, a może łzy?...

Page 58: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

58

Z autorem tej kolędy spotkałem się w Warszawie w kawiarni na Nowym Świecie.

Zaprowadził mnie tam muzyk i kompozytor Olgierd Straszyński, przyjaciel

Rostworowskiego jeszcze sprzed wojny. Nazwisko twórcy „Wojennego walca

zimowego” i piosenek powojennych znałem jeszcze z czasów jego aktorstwa w łódzkim

Teatrze Wojska Polskiego. Często występował również w Polskim Radiu, śpiewając

własne piosenki z akompaniamentem znanej kompozytorki Franciszki Leszczyńskiej.

W czasie owego pierwszego spotkania opowiedział mi w skrócie swój życiorys,

żołniersko - poetycki, który skrzętnie zanotowałem.

Page 59: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

59

Urodził się 27 stycznia 1912 roku w Rybczewie. Po studiach na Wydziale Prawa

Uniwersytetu Warszawskiego dalsze wykształcenie zdobywał we Francji w Grenoble.

Jako oficer Wojska Polskiego brał udział w kampanii wrześniowej.

Osadzony został przez Niemców w obozie jeńców w Weilburgu XX B, a

następnie w Woldenburgu II C. Tam też debiutował, jako poeta wydając w 1940 roku, na

powielaczu, w 120-tu egzemplarzach tomik wierszy zatytułowany „Kamieniołomy”. W

obozie przekładał też zapamiętane sprzed wojny utwory poetów francuskich Rollanda i

Giraudoux. W Woldenbergu napisał kilka piosenek, a wśród nich kolędę „Walc zimowy”

, którą w wigilię Bożego Narodzenia 1939 zaprezentował kolegom - jeńcom.

Kompozytor ppor. rez. Jan Landy urodził się 2 stycznia 1907 roku w Płocku.

Ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim, ale prócz tego zyskał dyplom w

Konserwatorium. Próbował swoich sił w kompozycji. Właściwy debiut w tej dziedzinie

przypadł na lata niewoli, w obozie w Weilburgu, a następnie w Woldenbergu. Niestety,

dalszą jego twórczość nieoczekiwanie dla wszystkich przerwała śmierć.

Po otrzymaniu listu z kraju, w którym znalazły się wiadomości o śmierci osób mu

najbliższych, załamał się, popadł w depresję i odebrał sobie życie w 1941 roku. Tekst

piosenki ppor. rez. Henryka Rostworowskiego dotarł także do okupowanego kraju w

liście (wolno jeszcze było takie wysyłać), który poeta jeniec - wysłał do mieszkającego w

Warszawie swego przyjaciela muzyka Olgierda Straszyńskiego. W ten sposób narodziła

się druga kompozycja, utrzymana jak pierwsza Jana Landego, w rytmie walca

angielskiego.

***

W październiku 1939 roku kpt. Adam Kowalski, w rumuńskiej miejscowości Balš

napisał i skomponował melodię do wspaniałej Modlitwy: „O, Panie któryś jest na niebie,

wyciągnij sprawiedliwą dłoń”. Kiedy dotarł, po kampanii francuskiej, do Anglii z miejsca

zaczął pisać i komponować różne pieśni żołnierskie i zebrał je w tomiku „Kierunek

Wisła!, Wiersze i pieśni 1939-1942”.

Wydano je staraniem Zespołu Literackiego „Odwet” w Książnicy Polskiej 242

Hope Street w Glasgow w Szkocji. W tym to tomiku zamieszczona została kolęda, której

pierwotną wersję opublikował jeszcze przed wojną w zbiorze „100 pieśni żołnierskich”,

wydanym przez Główną Księgarnię Wojskową.

Kpt. Kowalski, znając doskonale nastroje polskich żołnierzy w Szkocji,

błyskawicznie dostosował tę przedwojenną kolędę do warunków wojennych. Układ

chóralny opracował ppor. Adam Harasowski i tak narodziła się kolęda, śpiewana

głównie w I Samodzielnej Brygadzie Strzelców, ale również i w innych jednostkach

wojskowych. Było to w 1940 roku.

Przenieśmy się przeto na chwilę myślami do zamglonych, skalistych wybrzeży

Szkocji, których mieli bronić Polacy przed ewentualną niemiecka inwazją na Anglię.

Page 60: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

60

Według jednej z wersji, którą mi opowiedziano, wieczerza wigilijna dla oficerów

i żołnierzy odbywała się w baraku - kuchni.

W kącie stała choinka. Ktoś ją przyniósł i przystroił w dwie wstęgi przeplecione

przez gałązki świerka, a może jodły; jedna wstążka o barwach niebiesko - czarnych Virtuti

Militari, druga o barwach Krzyża Walecznych.

Nie było innych ozdób. Na szczycie bielił się Orzeł wycięty z tektury. Kiedy

uczestnicy ubogiej wieczerzy odśpiewali gromko „Bóg się rodzi” do pianina, trochę

rozstrojonego, podszedł kapitan Adam Kowalski i zagrał swą kolędę „Puść nas, Jezu, na

Heroda”. Otoczyli go kołem koledzy wojskowi i razem uczyli się śpiewać.

I „rozdygała się stajenka” w polskim baraku u szkockiego wybrzeża kolędą,

która niebawem stała się własnością wszystkich jednostek, a którym przyszło przeżywać

jeszcze niejedną wigilię na obcej ziemi.

***

Puść nas, Jezu, na Heroda słowa i melodia: Adam Kowalski

Smutno było, smutno Świętej Panience, 6

Gdy maluśki Jezus płakał w stajence

I srebrnymi łzami Matce się żalił,

Gdy anieli Mu lulajld

Rzecze Józef: Przy tej świętej niedzieli

Smętnie jakoś nam śpiewają anieli.

Zwołam wojsko, dwie drużyny, niewiele,

Żeby było Paniąteczku weselej.

Przybieżeli do Betlejem żołnierze,

Co tam który miał, to przyniósł w ofierze:

Koc, suchary, a w manierce łyk kawy..

Fanfarzyści dali sygnał zabawy!

6 www.kolendy.jedrusie.org/ pusc_nas_jezu_na_heroda.mp3

www.kolendy.jedrusie.org/ pusc_nas_jezu_na_heroda_2.mp3

Page 61: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

61

Jak zaczęli na organkach przygrywać,

Wytupywać obertasy i śpiewać,

Tyle było śmiechu, wrzawy i tłoku,

Że aż ścichnął chór anielski w obłoku.

Rozdygała się stareńka stajenka,

Uśmiechnęła się Najświętsza Panienka

Do żołnierzy, najmilejszych swych gości,

A Pan Jezus klasnął w rączki z radości.

Święty Józef podał wino na tacy,

Wychylili strzemiennego wojacy,

A odchodząc meldowali w pokorze:

Puść nas, Jezu, na Heroda przez morze!

A odchodząc meldowali w pokorze:

Puść nas, Jezu, na Heroda przez morze!

Kpt. Adam Kowalski urodził się w Rzeszowie 23 grudnia 1896 roku. Jego

rodzice byli rolnikami. W 1912 roku zaciągnął się do Strzelca, gdzie pierwsze kroki

stawiał pod rozkazami swego rówieśnika, ucznia VI klasy gimnazjurn, Lisa-Kuli. Na

wojnę wyruszył w 1914 roku.

Jako poeta zadebiutował na froncie w okopach Legionów Piłsudskiego. Pierwszy

wiersz napisał w 1916 roku. W bitwie pod Krzywopłotami został ciężko ranny.

Ale z Legionów nie wycofał się. Przeszedł do służby pomocniczej I Brygady. W

tym czasie napisał wiele wierszy i piosenek. W 1918 roku wstąpił do Wojska Polskiego i

całkowicie poświęcił się pracy nad oświatą żołnierza.

Page 62: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

62

Założył Uniwersytet Żołnierski w Grodnie, pełnił funkcję szefa oświatowego

II Armii, jednocześnie redagował pismo poświęcone obronie państwa „Reduta”,

kierował redakcją „Żołnierza Polskiego”, był też redaktorem „Polski Zbrojnej”. Pisał

bardzo dużo, a jego piosenki zdobywały ogromną popularność Wydał je w dwóch

tomach: „Lutnia w tornistrze” oraz „100 pieśni żołnierskich”.

Sławę zdobył pieśnią „Morze, nasze morze, pędziem ciebie wiernie strzec”. Po

kampanii w 1939 roku trafił do obozu internowanych w Balš, w Rumunii. Tam napisał i

skomponował melodię do sławnej pieśn i„O, Panie, któryś jest na niebie” , którą w

naszym wolnym kraju śpiewamy do dzisiaj.

Kiedy dotarł z Francji do Anglii zebrał wiersze i piosenki wojenne w tomiku

„Kierunek Wisła!”. Zmarł w 1947 roku w Edynburgu.

***

Przenosimy się teraz z Wysp Brytyjskich do okupowanej Warszawy. Tu

znajdziemy się wśród harcerzy pełniących służbę w Szarych Szeregach i w Zawiszakach.

Z niezmożoną siłą, z ogromnym oddaniem i samozaparciem, działał w podziemnym

harcerstwie druh harcmistrz „Henryk” Jerzy Dargiel. Szaroharcerska brać obdarzała go

mianem „Śpiewającego harcmistrza”, Zasłynął piosenką podchorążaków AK z

„Agrikoli”o Dorocie.

Jej autor i kompozytor w jednej osobie urodził się 14 lipca 1917 roku w

Warszawie. Jego rodzice, nauczyciele z zawodu, byli w latach międzywojennych

współzałożycielami Związku Nauczycielstwa Polskiego. W czasie okupacji hitlerowskiej

działali w Tajnej Organizacji Nauczycielskiej. Jerzy Dargiel ukończył Gimnazjum i

Liceum im. Mikołaja Reja. Wtedy zaczął działać w Szkolnym Teatrze „Reduta”,

studiując jednocześnie w Państwowym Instytucie Sztuki Teatralnej. W czasie kampanii

wrześniowej 1939 roku pełnił służbę w Wojennym Pogotowiu Harcerskim. Był ranny

odłamkiem bomby. Kiedy grupa młodzieży demokratycznej powołała w Warszawie jedną

z pierwszych organizacji podziemnych PLAN (Polska Ludowa Akcja

Niepodległościowa) wszedł w jej szeregi, a po jej rozbiciu przez okupanta, włączył się w

pracę konspiracyjną harcerskich Szarych Szeregów i został powołany w skład Komendy

Chorągwi „UL - Wisła”. Objął funkcję opiekuna młodzieży pod kryptonimem „M”.

Ukończył podchorążówkę Szarych Szeregów „Agrikola” w klasie D „Dorota” i

podczas Powstania dowodził plutonem w batalionie „Parasol”. Napisał wiele piosenek

dla Grup Szturmowych Bojowych Szkół Szarych Szeregów, dla Zawiszaków, a także dla

grup Żeńskiego Harcerstwa „Koniczynki”. Po wojnie powrócił do pracy w harcerstwie,

kierował także Teatrem Lalki i Aktora „Baj”. Pisał nadal piosenki dla harcerzy i harcerek,

wydał również wespół z Elżbietą Dziębowską „Dewajtis”, „Śpiewnik zastępowego”.

Zmarł nagle w grudniu 1973 roku.

Oprócz „Doroty” i piosenki „Bądź gotów” ogromną popularność zyskał kolędą

„Pana Jezusowa szara kołysanka”, którą zaprezentował w „Agrikoli” harcerzom

Page 63: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

63

starszym z Bojowych Szkół z batalionów „Zośka” i „Parasol”, przechodzącym

szkolenie. Był grudzień 1943 roku.

Pana Jezusowa szara kołysanka (Kolenda harcerska 1943)

słowa i muzyka: Jerzy Dargiel „Henryk”

Gdy pierwsza gwiazdka da nam znak, 7

że iść już trzeba w gwiezdny szlak -

pójdziemy, gdzie da Bóg...

Tam, gdzie powiedzie szary trop,

gdzie gwiazd migoce złoty snop

i mlecznej drogi próg.

Staniemy w rojach na wprost drzwi,

gdzie betlejemska gwiazda lśni

w szeregach szara brać.

U żłobka pełniąc czujną straż

będziemy śpiewać Ci i grać,

O, Pańie Jezu nasz.

7 www.kolendy.jedrusie.org/gdy_pierwsza_gwiazdka.mp3

www.kolendy.jedrusie.org/gdy_pierwsza_gwiazdka_2.mp3

Page 64: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

64

Kolendę zaśpiewamy swą,

kolendę serc osnutych mgłą,

serc wiernych aż po grób.

Będziemy śpiewać Ci i grać,

aż słodka Matuleńka

Twa utuli Cię do snu.

Kolęda zyskała sobie ogromną popularność w całym podziemnym harcerstwie,

zarówno męskim, jak i żeńskim. Niebawem „Henryk” wydał własnym sumptem, na

powielaczu, jednokartkową ulotkę z kolędami, wśród nich „Pana Jezusową szarą

kołysankę”, oraz „Hej, kolenda, leluja”. Na drugiej stronie ulotki autor zamieścił uwagę:

„W żadnym polskim domu nie śpiewa się kolędy Cicha noc”. Miał prawo nie wiedzieć,

że tekst polski był tłumaczeniem kolędy austriackiej.

Hej, kolenda leluja słowa: Jerzy Dargiel „Henryk”

melodia: w opracowaniu J. Dargiela

Gruchnęła nowina na calutki świat,

Panna rodzi Syna, który ludziom brat.

Hej wesoło wszyscy zaśpiewajmy

i Dzieciątku cześć i chwałę dajmy,

Hej kolenda, kolenda.

Otoczmy Go wieńcem połączonych rąk,

niech śpiewa Mu skocznie serc oddanych krąg.

Hej wesoło wszyscy zaśpiewajmy

i Dzieciątku cześć i chwałę dajmy,

Hej kolenda, kolenda.

Wesoła my wiara, wesoły nasz śpiew,

z uśmiechem na ustach oddajmy krew.

Hej wesoło wszyscy zaśpiewajmy

i Dzieciątku cześć i chwałę dajmy,

Hej kolenda, kolenda.

Page 65: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

65

Na płotach, na murach młodej Polski sny

w cywilnych mundurach zamieniamy w czyn.

Hej wesoło wszyscy zaśpiewajmy

i Dzieciątku cześć i chwałę dajmy,

Hej kolenda, kolenda.

Niesiemy Ci, Jezu, serc ofiarnych stos,

stajemy w szeregu i śpiewamy w głos.

Hej wesoło wszyscy zaśpiewajmy

i Dzieciątku cześć i chwałę dajmy,

Hej kolenda, kolenda.

Stajemy w szeregach dziś jak jeden mąż:

do broni! Bądź gotów! Czuwaj! W światło dąż!

Hej wesoło wszyscy zaśpiewajmy

i Dzieciątku cześć i chwałę dajmy,

Hej kolenda, kolenda.

***

Następna, bardzo piękna, prezentowana tu kołysanka pochodzi z okresu zimy

1943/44. Słowa napisał „Czechura” Czesław Kałkusiński z Oddziału partyzanckiego

AK por. „Robotnika” Bronisława Skoczyńskiego, który operował w powiecie

radomszczańskim na ziemi łódzkiej, a także na terenach pogranicznych powiatów ziemi

kieleckiej. Oryginalną melodię skomponował partyzant, organista i nauczyciel śpiewu z

Radomska „Garda” Henryk Fajt.

Kiedy zetknięto mnie po wojnie w Radomsku z „Czechurą” zapytałem go: „jak

to się stało, że napisał kolędę jędrusiową?”. Odpowiedział: „zwyczajnie”.

Przez pewien czas ukrywał się na Kielecczyźnie. Ciągle docierała do niego

legenda „Jędrusia”. Ludzie mówili:„Jędruś, gdzieś tam rozbił niemiecki oddział; znowu

uderzył na posterunek policji granatowej, a to zabrał zboże z niemieckiego młyna i rozdał

chłopom, a to„opędzlował” niemiecki Liegenschaft, czyli majątek rolny…”.

Gdy wracał w swoje strony do Radomska, przekonany, że żandarmeria i gestapo

zgubili jego ślad, pomyślał sobie, że napisze jakąś piosenkę o tym partyzancie -

„Janosiku”. I tak powstała „Jędrusiowa dola” i taka była geneza kolędy „Uśnij

Dziecino”. A potem sam trafił do plutonu ppor. „Andrzeja” w oddziale „Robotnika”.

Partyzanci nazywali Andrzeja„Jędrusiem, dlatego późniejsze jego piosenki i

kolędy były już związane z tym plutonem, a nie z „Jędrusiem” kieleckim.

Autor urodził się 20 marca 1911 roku w Radomsku. W rodzinnym mieście

ukończył gimnazjum humanistyczne, a następnie Szkołę Rolniczą i pracował jako

instruktor rolny, a w latach okupacji niemieckiej jako robotnik leśny. Od 1941 roku

Page 66: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

66

należał do ZW AK. Poszukiwany przez gestapo ukrywał się w różnych miejscowościach,

także na Kielecczyźnie, a w roku 1944 dołączył do Oddziału „Robotnika”. Pisał wiersze

i teksty piosenek, do których melodie komponował lub dobierał „Garda”, tak powstały

m.in.: „Pieśń o Szarych Szeregach”, „Leśna Samossiera” i „Marsz dywizjonu 303”. Ale

prawdziwą sławę przyniosła im obu „Jędusiowa dola” napisana i skomponowana pod

koniec 1942 roku, kiedy „Czechura” wrócił z Kielecczyzny do Radomska. Ukazała się

w formie ulotki konspiracyjnej, była także drukowana w podziemnej prasie i w

„Śpiewniku BCH”. Po wojnie weszła do wszystkich śpiewników wydawanych w kraju i

poza granicami.

Henryk Fajt „Garda” urodził się 18 stycznia 1912 roku w Częstochowie. W

Radomsku kończył gimnazjum handlowe, ucząc się jednocześnie gry na fortepianie i

śpiewu u prof. prof. Cyrańskiej i Fatygi. W latach wojny przebywał w Radomsku i

działając w konspiracji ZW AK prowadził tajne lekcje śpiewu dla Szarych Szeregów. Był

współtwórcą tajnych koncertów patriotycznych i uroczystości rocznicowych, poza tym

komponował melodie do wspomnianych już piosenek i kolęd „Czechury”. Po wojnie w

1956 roku, po ukończeniu studiów w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Warszawie,

uzyskał dyplom uprawniający go do nauczania muzyki i śpiewu w szkołach średnich i w

zakładach kształcenia nauczycieli. Autor i kompozytor już nie żyją.

Uśnij, Dziecino słowa: Czesław Kałkusiński „Czechura”

muzyka: Henryk Fajt „Garda”

Page 67: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

67

Uśnij, Dziecino maleńka, 8

Noc późna już.

U żłóbka Twego uklękniem,

Zmruż oczka, zmruż.

„Jędrusie”usiędą wkoło,

Zanucą Ci pieśń wesołą -

Jędrusiowy śpiew,

Jędrusiowy śpiew.

„Jędrusie”usiędą wkoło,

Zanucą Ci pieśń wesołą -

Jędrusiowy śpiew,

Partyzancki śpiew.

Wesprzyj nas, słodka Dziecino,

Dodaj nam sił.

Daj przetrwać nieszczęść godziny,

Wojny złej dni.

Uchroń nas, Boża Dziecino,

Niech krew, co strugami płynie

W krwawych zmagań czas,

Znów zespoli nas.

Uchroń nas, Boża Dziecino,

Niech krew, co strugami płynie

W krwawych zmagań czas,

Znów zespoli nas.

***

Na przełomie 1943/1944 roku Czesław Kałkusiński„Czechura„napisał słowa do

muzyki Piotra Maszyńskiego. Ta kolęda wraz z tekstem „Jędrusiowej kolędy” trafiły na

łamy konspiracyjnego pisma „Czyn zbrojny” w 1944 roku.

Natomiast kolęda - kołysanka „Uśnij, Dziecino maleńka”,oraz „Jezusku

Maleńki”wydane zostały drukiem po wojnie w Częstochowie pod wspólnym tytułem

„Jędrusiowe kolędy”.

8 www.kolendy.jedrusie.org/usnij_dziecino_malenka_koleda_jedrusiow.mp3

www.kolendy.jedrusie.org/usnij_dziecino_malenka_koleda_jedrusiow_2.mp3

Page 68: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

68

Jezusku Maleńki słowa: Czesław Kałkusiński „Czechura”

muzyka: Piotr Maszyński

Odpis z nut:„Jędrusiowe kolędy”, Wyd. Nagłowski, Częstochowa, s. 2-4

Nie mirrą, nie złotem, serc swych tęsknotą,

Witamy Cię, Panie, w żłobku na siane.

W ubóstwie stajenki, synu Panienki,

Na żytnich pól łanie - Panie nasz, Panie.

Kolęda, kolęda - aniołów granie,

Kolęda, kolęda - w żłobku na sianie.

W tę nockę grudniową przyjdź nam na nowo,

W purpurze i złocie, przyjdź i nas pociesz.

O, pociesz, Dziecino, smutną krainę,

Kres połóż niedoli, wybaw z niewoli.

Kolęda, kolęda - gwiazda przewodzi,

Kolęda, kolęda - Bóg się narodził!

Zamykam tę opowieść jeszcze jedną kolędą „Jędrusiów”, ale nie tych z Ziemi

Kieleckiej, lecz spod Radomska z oddziału por. „Robotnika”.

Page 69: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

69

Kolęda została napisana i jej melodia skomponowana w 1944 roku. Wydrukowano

ją w nieco zmienionej wersji w piśmie podziemnym „Czyn zbrojny”. Autorem był

Czesław Kałkusiński „Czechura”, muzykę napisał prawdopodobnie Henryk Fajt

„Garda”. Rzeczywistość jest okrutna. Tekst wpadł mi w ręce, gdy obaj twórcy kolędy

już nie żyli. Przytaczam ją jednak, ponieważ opisuje życie w obozie partyzanckim

„Robotnika”. A skąd „Jędrusie”?

Ano stąd, że w oddziale był pluton dowodzony przez „Andrzeja”.

Kolęda „Jędrusiów„ słowa: Czesław Kałkusiński „Czechura”

melodia: prawdopodobnie Henryk Fajt „Garda”

Nagusieńki Jezusek leży w żłobku na sianku,

Pod namiotem „Jędrusiów” w ciasnej, zimnej ziemiance.

Święty Józef z Maryją patrzą w żłobek radośnie,

A „Jędrusie” śpiewają z aniołami na głosy

Hej, kolęda, kolęda...

„Andrzej” przyniósł swą szubę, a „Robotnik” trzy koce

I usłali tym żłobek, bo mróz wielki się srożył.

Cóż - my także bez domu, a za całe posłanie

Ledwie skąpa garść słomy. I to nasze śpiewanie

Hej, kolęda, kolęda...

Wieść się wkoło rozniosła lotem dobrej nowiny,

Że się Chrystus narodził - eMPe obóz Ewina.

Zanim przyszła starszyzna, „Adam”, „Korsak” i „Szary”,

Już chłopiny z Ewiny poznosili Mu dary.

Hej, kolęda, kolęda...

Zostań z nami, Dziecino, uprzątniemy Ci namiot

Lub znajdziem „melinę”, dobrze będzie Ci z nami.

„Garda” zagra Ci rzewnie nad Twą świętą kołyską,

„Mucha” duchem przyleci, ta już zajmie się wszystkim!

Hej, kolęda, kolęda...

Page 70: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

70

Page 71: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

71

OPOWIEŚĆ PIĄTA

Prezentowane w tej opowieści kolędy pisane były do różnych melodii. Zacznijmy

od tej, która powstała na Zachodzie i w formie powielonych ulotek była kolportowana w

jednostkach wojskowych Polskich Sił Zbrojnych, stacjonujących w Szkocji.

Kolęda żołnierska słowa: Antoni Bogusławski

na melodię: „Przybieżeli do Betlejem pasterze”

Przybieżeli do Betlejem żołnierze, 9

Mieli szare z wężykami odzieże,

Orły lśnią srebrzyste

Z Polski, Jezu Chryste,

Żołnierze - żołnierze.

9 www.kolendy.jedrusie.org/koleda_zolnierska.mp3

Page 72: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

72

Jeden mówi: Panie Jezu malutki,

Żebyś nóżek nie ubrudził - masz butki,

Dar to od piechura

Najprzedniejsza skóra!

Malutki - malutki.

Drugi mówi: Masz, Dziecino, szabelkę,

Wsiądziesz na koń, weźmiesz w rękę tręzelkę,

Bo w polskiej koronie

Nie masz nic nad konie,

Nie masz nad szabelkę.

Trzeci rzecze: Oto działko ze stali,

Orzeszkami jak kulkami w świat wali,

Od artylerzysty

Przyjm ten sprzęt ognisty

Ze stali - ze stali.

Czwarty doda: Jam marynarz spod Gdyni,

Niech Ci chwały ten okręcik przyczyni,

Żagiel, gdy rozwiniesz

Wnet do nas przypłyniesz,

Do Gdyni - do Gdyni.

A tu stoi obok żłobka na ziemi

Samolocik ze skrzydłami białymi.

Skąd? Nie wiedzą sami!

Wziął go Pan rączkami

Swoimi - swoimi.

Oczętami tłum żołnierski przenika..

Czemu nie ma między wami lotnika?

Jezu, on przed ćwiercią

Doby - poległ śmiercią

Lotnika - lotnika!

Wtedy Jezus do żołnierzy zawoła:

Lotnik w mego się przemienił anioła,

Z nieba dalej strzeże

Polskiego rubieża

Dokoła - dokoła

Page 73: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

73

Antoni Bogusławski, autor tej kolędy, urodził się 28 listopąda 1889 roku w

Warszawie, tam też kończył gimnazjum, należąc do organizacji niepodległościowej

„Pet” (Przyszłość) i „Zet” (Związek Młodzieży Polskiej). Za tę działalność został

osadzony w więzieniu, a następnie wydalony z Królestwa. Osiadł we Francji, gdzie

studiował prawo na Uniwersytecie Montpellier. Podczas I wojny światowej przebywał w

Rosji. Był słuchaczem szkoły kawaleryjskiej w Elizabetgradzie. Po zakończeniu działań

wrócił do Polski i uzupełniał wykształcenie w Wyższej Szkole Wojennej, uzyskując

stopień majora dyplomowanego. Od 1929 roku działał głównie na polu dziennikarskim i

literackim.

Wydał kilka tomików poetyckich, pisał również wiersze dla żołnierzy. Po

kampanii wrześniowej 1939 roku dotarł do Anglii, gdzie opublikował bardzo wiele

wierszy dla wojska. Jego 17-letnią córeczkę Teresę, utalentowaną poetkę, zamordowali

hitlerowcy na Pawiaku. Wówczas Bogusławski wydał w Szkocji zbiór wierszy dla dzieci

pt. „Tereska” w języku polskim i angielskim. Zmarł na emigracji.

„Kolęda żołnierska” dotarła również do okupowanej Polski. Ale miejscami

została zmieniona. Dodana zwrotka brzmiała:

Tak mówili, a zaś piąty, dziesiąty,

kolanami wycierają aż kąty,

każdy gębacz w tłumie, ale gadać umie

co piąty, co piąty.

Zaś w ostatniej odnotowałem następujące zmiany:

Tedy Jezus uśmiechnięty zawoła:

lotnik w mego się przemienił anioła,

z nim w latawca skaczę

Polski kraj obaczę

dokoła, dokoła!

Inną kolędę, do tej samej melodii, napisał w 1943 roku Józef Nikodem

Kłosowski z Krasnego Stawu na Lubelszczyźnie. Urodził się w 1904 roku. Z zawodu był

nauczycielem. Przed drugą wojną działał w ruchu ludowym i należał do grupy pisarzy

ludowych. Uprawiał poezję i prozę. W 1932 roku wydał powieść z życia wsi „Tańcząca

karczma”. Podczas okupacji działał na terenie powiatu krasnystawskiego. W 1940 roku

wstąpił do Związku Walki Zbrojnej, ale następnie przeszedł do Batalionów Chłopskich.

Pełnił funkcję w konspiracyjnej Komisji Prasowej „Rocha”, kierując terenowymi

podziemnymi pismami „Chłopski Znak” i „Wyzwolenie”. Występował pod pseudoni-

mami: „Czepiec” i „Józef Lemiesz”. Publikował wiele artykułów, napisał broszurę

Page 74: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

74

„Organizacja propagandy w ruchu ludowym” oraz założył grupę skupioną, w tajnym

związku pisarzy ludowych.

W maju 1944 roku, pod jego redakcją, zaczął się ukazywać konspiracyjny

miesięcznik „Wieś Tworząca”, z jego inicjatywy, również w czerwcu 1944 roku, ukazał

się zbiorek poezji „Podziemny śpiew”. Po wojnie nadal działał w ruchu ludowym, wydał

też powieść o Batalionach Chłopskich „Jarzmo”. Oto tekst jego kolędy z 1943 roku.

Kolęda słowa: Józef Nikodem Kłosowski „Czepiec”

na melodię: „Przybieżeli do Betlejem pasterze”

Przybieżeli do Betlejem pasterze,

Niosą daty Jezuskowi w ofierze,

Witają Dzieciątko,

Małe Pacholątko:

Pasterze!..

Przyszli z Polski poprzez lądy i morza,

Całą drogę przyświecała im zorza,

Bo są umęczeni,

Bez dachu i ziemi:

Tułacze...

Padli kornie przed Jezusem na twarze,

Polskiej ziemi garść złożyli Mu w darze,

By ujrzał łzy ludu

I dokonał cudu:

Wskrzeszenia!

Uśmiechnęło się dzieciątko na sianie,

Rzekło do nich: „Wolna Polska powstanie,

Tylko łzy otrzyjcie,

Wroga tęgo bijcie"

Gloryja!

Już nad światem błyszczy jutrznia różowa,

To się rodzi Polska Wielka Ludowa,

Daj nam, Boże Synu,

Ojczyznę jedyną!

Kolęda!

Page 75: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

75

Ów tekst wydrukowany został w konspiracyjnym piśmie „Rocha” (Ruch

Chłopski) „Chłopski Znak” z datą 15 grudnia 1943 roku/1 stycznia 1944 roku.

***

Rzadko, ale niekiedy sięgano po melodię „W żłobie leży, któż pobieży, ko-

lędować Małemu” . W „Poradniku dla pracowników świetlic żołnierskich nr 12/28”,

wydawanym przez Polską Prasę Obozową, Redakcja Polska YMCA w Wielkiej Brytanii,

w Edynburgh, ukazała się w grudniu 1942 roku „Kolęda”. Jej autorem był Waldemar

Białopłomień. Nie zdołałem natrafić na biografię i nie wiem czy nazwisko jest

autentyczne, czy też służyło autorowi jako pseudonim. Przytaczam tekst w tej formie, jak

go wydrukowano w Poradniku.

Kolęda słowa: Waldemar Białopłomień

na melodię: „W żłobie leży, któż pobieży”

W żłobie leży, któż pobieży

Kolędować Małemu.

Jezusowi, Chrystusowi.

Dziś nam narodzonemu.

Pastuszkowie - przybywajcie!

Jemu wdzięcznie przygrywajcie -

Jako Panu naszemu...

W polskich sercach, niby w żłobie leży dziś nasz Pan i Król.

My dziś Boga czujem w sobie.

On nam w radość zmieni ból.

Jego miłość to sprawiła, że nas wszystkich zjednoczyła

W jeden węzeł, w jeden ślub.

Więc dzień zbawczy - oznaczony!

Głaz grobowy - odwalony! w kolebkę zmienion grób.

Już nie w grobie, ale w żłobie z Bogiem wstaje Polski Duch,

W niebo wznosi skrzydła obie i do lotu wzbija - w ruch.

Śmiało! śmiało! Boże ptaszę!

Przeleć wszystkie ziemie nasze

Zanieść smętnym dobrą wieść!

Że nam w sercach Bóg się rodzi -

Page 76: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

76

Gwiazda wschodzi! - Polska wschodzi!

Chwała Bogu! Polsce - cześć!

Oto z nami, tułaczami, cały polski klęka kraj..

„Co chcesz Panie, uczyń z nami - ale Polsce wolność daj!

Przyjmiem chętne z Twojej ręki wszystkie kary,

Wszystkie męki, tylko Polsce Wolność daj!..."

Prawdopodobnie tekst kolędy dotarł do okupowanego kraju, skoro w niektórych

regionach śpiewano ją, ale w końcówce w nieco zmienionej wersji. Przytaczam dla

przykładu:

Oto z nami tułaczami

Cały Polski klęka kraj.

Co chcesz, Panie, uczyń z nami,

Ale Polsce życie daj!

Przyjmiem chętnie z Twojej ręki

Wszystkie kary, wszystkie męki,

Ale Polsce męki skróć!

Boże Ojcze, Boże Wielki

Weź krew naszą do kropelki,

Ale Polsce wolność wróć!

Page 77: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

77

W dalszym ciągu tych opowieści o kolędach pisanych do znanych melodii,

przytaczam same ich teksty, bez szerszych rodowodów i bez notek biograficznych,

ponieważ podałem je znacznie wcześniej i nie ma potrzeby ich powtarzać.

Kolęda I w obozie.

Idziem do stajni lichej słowa: Michał Basa „Mściciel”

na melodię: „Do szopy, hej pasterze”

Idziem do stajni lichej,10

Dzieciątku złożyć hołd,

Mateńce jego cichej

Na odzież dajmy żołd.

Stajenka jest uboga,

Tu zimno, w stajni mróz,

Płacze dziecina droga,

Bo domu nie ma już.

10 www.kolendy.jedrusie.org/idziem_do_stajni_lichej.mp3

www.kolendy.jedrusie.org/idziem_do_stajni_lichej_2.mp3

Page 78: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

78

Hej, niemieccy siepacze

Coście spalili dom -

Na zimnie Jezus płacze,

Was nieszczęść dotknie grom!

Nasz szałas - stajnia zimna,

Tam zimno i tu lód.

Odkupi świat Dziecina,

A my z niewoli lud.

Do szopki Sybiracy autor: nieznany na melodię: „Do szopy, hej pasterze”

Do szopki Sybiracy - pośpiesznie idźcie tam,

W stajence ubożuchnej - czeka was Jezus sam.

Porzućcie już ziemianki - biegnijcie w mroźną noc,

Bo tam ze żłobka tego - płynie potęgi moc.

Mróz ciśnie, głód doskwiera, wiatr wyje z śnieżnych pól,

Sybirak Polak płacze, lecz znosi dzielnie ból.

Nie płaczcie Sybiracy, otrzyjcie zdroje łez,

Tam czeka Jezus mały - tam w żłóbku męki kres.

Daleko nasza Polska, daleko drogi kraj,

Lecz Ty nam, Panie Jezu, siły i męstwo daj,

Niech nas nie złamie rozpacz, tęsknota ani łzy,

Prowadź nas sam do Polski, maleńki Jezu Ty.

Nie znane jest mi miejsce powstania kolędy. Wiem jedynie, że był wtedy rok

1941.

Page 79: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

79

Kolęda łagrowa słowa: Hanna Burdówna

na melodię nieco stylizowaną: „Jakaż to gwiazda błyszczy na wschodzie”

Kolęda ma charakter rozmowy Anioła z więźniarkami. Tak była wykonana przez

kobiety osadzone w obozie w Ravensbrück. Hanna Burdówna już w 1941 roku, a może

wcześniej, znalazła się w tym obozie. Działała w grupie konspiracyjnej kulturalno -

oświatowej. Układała wiersze i wierszyki na różne okazje. W 1941 roku napisała

satyryczny wiersz „Wrona i kogut” ośmieszający Niemców. Pech chciał, że wpadł on w

ręce dozorczyni bloku 15, która przez ponad miesiąc starała się trafić na trop autorki. Na

szczęście bez rezultatu. W ostatnich tygodniach, kiedy hitlerowcy uciekali z obozu przed

zbliżającymi się aliantami, wraz z innymi kobietami, ochotniczo, pełniła rolę sanitariuszki

i pielęgniarki, wspomagając chore i ranne więźniarki.

Anioł: Niech się raduje wszystko stworzenie,

Bo się narodził Syn Boży.

Śpieszcie, by pokłon i uwielbienie

I dary serca Mu złożyć!

Więźniarki: My też pośpieszymy całą gromadą

Do żłobka Bożej Dzieciny,

W darze niesiemy chleb z marmoladą

I świeży płat margaryny.

Anioł: Skąd przybywacie ubodzy ludzie

Dziwacznie jakoś ubrani?

Page 80: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

80

Też pastuszkowie, co są już w budzie,

Więcej przynieśli Mu w dani.

Więźniarki: Idziemy z lagru, z polskiego bloku,

Nogi od marszu nas bolą!

Może zlituje się w nowym roku

Jezus nad naszą niedolą?

Anioł: Ach, pójdźcie dalej tu do stajenki,

Nie chowajcie się już po kątach,

Dla was najczulsze słowa Panienki

I słodki uśmiech Dzieciątka.

Tam, gdzie Maryja Dziecię kolebie,

Każda z uśmiechem niech klęka.

Wie już Pan Jezus i Święci w niebie

Co to lagrowa udręka.

Więźniarki: Czy nas wysłucha to Dziecię Boskie,

Powiedzcie, biali Anieli,

Czy będziem mogły bez żadnej troski

Gniazda rodzinne znów ścielić?

Anioł: Jeżeli miłość wśród was panuje,

A miast złorzeczeń - modlitwa,

Bóg się nad Waszą dolą zlituje,

Każda doczeka i wytrwa.

Gwiazda promienna z ciemności grubej

Nad Waszym lagrem wstaje już.

Bóg sprawiedliwy nie żądał zguby,

Lecz powiększenia waszych dusz.

***

O kolędach Michała Basy „Mściciela” już pisałem wcześniej przy omawianiu

tekstów układanych do melodii „Bóg się rodzi”. Ta, której fragmenty trzech wersji

przytaczam, napisana była pierwotnie w gwarze ludowej w niemieckim obozie pracy, w

1943 roku.

Page 81: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

81

Ido Niemce na pasterkę słowa: Michał Basa „Miciciel”

na melodię: „Gore gwiazda Jezusowi”

Ido Niemce na pasterkę

w tym roku, w tym roku.

Wtem coś w górze zawarczało

wysoko, wysoko.

Hejże ino, bomby lecą.

niechże im wprost w ślipia świecą!

To nasi, to nasi!

Aż som Hitler chyłkiem zmykoł

co żywo, co żywo„

Himler w schronie go zatykoł,

o dziwo, o dziwo!

Hejże ino nasi bijom,

aże Niemce z bólu wyją

wtem roku, wtem roku.

By nos wreście przestał dręcyć

psiowiara, psiowiara,

to każdego rozłupiemy

ziandara, ziandara.

Jak partyzanty wypijom

wyślachtują wos, wybijom,

bo kaźdego juz ta majom

na oku, na oku.

wyśta Niemce nowocesne

pasterze, pasterze,

Że wom nikto, jak wilcurom,

nie wierzy, nie wierzy.

Page 82: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

82

Samoloty .nadlatujom,

to wos troche przegremplujom

łajdoki, łajdoki!

Składomy wom na ostatku zycenia:

Niech wom kraj sie całkiem w gruzy

zamienia, zamienia.

Dowiedzta się jak to dobrze,

cego wom zycymy szczodrze.

Hejźe, pludry wy germańskie

niemiełe, niemiełe.

I tak dzisiaj nom jest jakoś

wesoło, wesoło,

Choćtaś wszyćko wynieszczeły

wokoło, wokoło!

Nachlojta sie naszy pracy,

niech wom na wierzch wyńdo ocy,

a po śmierci-to wos wszystkich i

bierz diabli, bierz diabli!

Michał Basa trzykrotnie przerabiał kolędę, skreślał jedne zwrotki, a dopisywał

inne, jak np. tę o Hitlerze: . J

A sam Hitler wlazł do schronu

co żywo, co źywo.

Bo się bał usiedzieć w domu,

o dziwo, o dziwo.

Hejże ino, nasi biją,

aźe Niemcy z bólu wyją,

w tym roku, w tym roku.

Ostatecznie kolęda otrzymała wersję, napisaną bez gwary i miała jedynie cztery

zwrotki. Uważam, że warto ją tutaj też przytoczyć.

Idą Niemcy na pasterkę11

w tym roku, w tym roku.

Wtem coś w górze zawarczało

wysoko, wysoko.

Hejże ino, bomby lecą,

11 www.kolendy.jedrusie.org/ida_niemce_na_pasterke.mp3

Page 83: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

83

niechze im wprost w ślepia świecą,

to nasi, to nasi!

Aź sam Hitler chyłkiem zmykał

co źywo, co źywo.

Himler w schronie go zatykał:

o dziwo, o dziwo.

Hejże ino, nasi biją,

aże Niemcy z bólu wyją,

w tym roku, w tym roku.

Wyście, Niemcy, nowoczesne

pasterze, pasterze,

że wam nikto, jak Wilczurom

nie wierzy, nie wierzy.i

Samoloty nadlatują,

to was trochę przegremplują,

łajdaki, łajdaki.

I tak dzisiaj jest nam jakoś

wesoło, wesoło. w

Choćcie wszystko wyniszczyły

wokolo, wokoło.

Nachajcie się naszej pracy,

niech wam na wierzch wyjdą oczy,

a po śmierci to was wszystkich

bierz diabli, bierz diabli!

Zamykam tę część kolędą, którą otrzymałem zapisaną ręcznie przez

bezimiennego słuchacza. Nadesłał on tekst do Polskiego Radia W Łodzi. Nadawałem

wówczas audycję o pieśniach i kolędach z lat 1939-1945. Niestety,w przesyłce - poza

tekstem - nie było żadnych informacji, ani o autorze lub autorach, ani melodii. Może

Czytelnicy naprowadzą mnie na bliższy ślad?

Kolenda partyzancka melodia: nieznana

W tę cichą noc wigilijną

pod śniegiem stół,

nie gwiazdy im świecą,

lecz błyski kul.

(refren należy powtarzać)

Page 84: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

84

Już słychać szczęk oręża,

głuchy jęk groźnych luf,

to brzmi partyzancką

kolenda bez słów.

Przypada do macierzyńskich

rąk i do chat,

i w sercach najdroższych

kwitnie, jak kwiat.

(refren powtarzający się)

W tę cichą noc wigilijną

samotny, zimny grób,

kołyszą go świerki,

gdy się rodzi Bóg.

***

Boże Narodzenie Syna Jedynego słowa: autor nieznany

na melodię: „Hej, w dzień narodzenia”

Boże Narodzenie Syna Jedynego,

A ja biedny żołnierz nie doczekał tego,

Bym w domu świętował, wspólnie się radował

Hej, kolęda,. kolęda!

Któż to mógł przewidzieć, że tak długo będzie,

Że Hitler we święta chodzi po kolędzie!

Wesoło świątkujemy, wspólnie się radujemy

Hej, kolęda, kolęda!

Nie, narzekaj żono, żeś sama została,

Niejedno małżeństwo wojna rozłączyła.

Nie martw się żoneczka, Jezus we żłobeczku

Hej, kolęda, kolęda!

Żona z swemi dziećmi siada do wieczerzy,

Swoją drżącą ręką za opłatek bierze.

Opłatek rozdała, sama zapłakała

Hej, kolęda, kolęda!

Page 85: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

85

Dzieci się pytają: Czego płaczesz, matka?

Pewnie nam na wojnie już zabili tatka!

Któż nam powinszuje, któż nas pożałuje

Hej, kolęda, kolęda!

Nie płaczcie sieroty, Pan Bóg jest nad wami.

Jezus się narodził między bydlętami.

On Się zajmie wami, boście sierotami

Hej, kolęda, kolęda!

A my w pogotowiu tu pozostajemy,

Bo niemieckie strzały w każdy dzień słyszymy.

Lata nad głowami i rzuca bombami

Hej, kolęda, kolęda!

Cały świat rozpacza, łzami się zalewa...

Anioł z nieba leci i „Gloryja!” śpiewa.

Jezus się narodził, on was oswobodzi

Hej, kolęda, kolęda!

Powyższy tekst został opublikowany przez etnografa Franciszka Kotulę książce

„Folklor słowny osobliwy Lasowiaków”, wydanej w 1969 roku na zlecenie Muzeum

Okręgowego w Rzeszowie. Jest to wersja kolędy śpiewanej jeszcze w czasie I Wojny

Światowej i zapamiętanej przez Stanisławę Fergisz ze wsi Wydrza w powiecie Łańcut,

a uaktualniona w okresie okupacji niemieckiej. Franciszek Kotula określa ją „jako

anonimową kolędę żołnierską”.

***

Inną kolędę nadesłała Irena Butkiewicz ze Stoczka k. Łukowa. Należało ją

śpiewać na melodię: „Jezus Malusieńki leży nagusieńki”. Tekst został wydrukowany w

książce, opracowanej przez Stanisława Swirkę - „Z pieśnią i karabinem”, wydanej w

1971 roku.

Page 86: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

86

Jezus Malusieńki słowa: autor nieznany

na melodię: „Jezus Malusieńki”

Jezus Malusieńki, leży nagusieńki,

Nie dała Mu, bo nie miala, Matula sukienki.

Ale klaszcze w rączki i nie czuje drżączki,

A gdzie spojrzy, rozkwitają wonnej róży pączki.

A gdzie spojrzy, rozkwitają wonnej roży pączki.

Rad jest z całej duszy, patrzy - gdzie wiarusy?

A co spojrzy, to posyła rączką im całusy...

Bo ten Edek wkrótce, zagrał mu na dudce,

A ten Jasio we wtór brzęczy butelką po wódce

A ten Jasio we wtór brzęczy butelką po wódce

Wszystkim naokoło z nimi jest wesoło,

Nawet Panna wraz z Józefem rozchmurzyli czoło.

Jezus rad w swej szopce, na sianeczka kopce

I powiada: Matuleńko, to są dobrzy chłopcy,

I powiada: Matuleńko, to są dobrzy chłopcy?

Nie znam rodowodu tej kolędy, ale prezentują ją w tym zbiorku ze względu na

rzadko wykorzystywaną w latach wojny melodię „Pójdźmy wszyscy do stajenki”. Kolęda

opowiada o piechurze Macieju i ułanie Janku, którzy, by złożyć Małemu Jezuskowi dary

muszą pójść na „rozdobędę”, co oznacza w góralszczyźnie „zrobić wyprawę po zdobycz”

lub „wypad po zdobycz”. Może to być wskazówka, że kolęda powstała na Podhalu. Brak

jest również daty. Domyślam się, że pochodzi z 1943 roku, wtedy bowiem podobnych

kolędnaj więcej powstawało.

Page 87: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

87

Pójdę jak na rozdobędę autor: nieznany

na melodię: „Pójdźmy wszyscy do stajenki”

Pójdę jak na rozdobędę,12

Dla Jezuska coś zdobędę

I pobieźem wraz z Maciejem

Kolędować do Betlejem

I pobieżem wraz z Maciejem

Kolędować do Betlejem.

Maciej - piechur mój znajomy,

Niesie chleba cztery kromy.

Może, Jezunio, pozwoli

żołnierskiego chleba, soli.

Może, Jezunio, pozwoli

Żołnierskiego chleba, soli.

Jak, tak prawdę powiedziawszy,

Upominek mam ciekawszy!

Bo Mu niosę tę flaszczynę

I machorki dobrą krzynę,

Bo Mu niosę tę flaszczynę

I machorki dobrą krzynę,

Jeśli Jezus, Pan łaskawy,

Będzie darów tych łaskawy,

To się z szczęścia roześmiejem

Ułan Janek wraz z Maciejem,

To się z szczęścia roześmiejem

Ułan Janek wraz z Maciejem!

***

Kolędy o treści żartobliwej, kolportowane w latach okupacji hitlero-wskiej,

pojawiały się dość często, zarówno poprzez ulotki powielane, jaki za pośrednictwem

przekazu ustnego. W 1943 roku w Warszawie pojawiła się jednokartkowa (2 strony)

właśnie taka ulotka, której autorem był Jerzy Dargiel ps. „Henryk” żołnierz Szarych

Szeregów. Jego szczegółowy życiorys zamieściłem przy kolędzie „Pana Jezusowa szara

kołysanka” W ulotce powielił cztery kolędy przez siebie napisane: „Dzisiaj w Betlejem”,

„Hej, kolenda, kolenda”, „Pana Jezusowa szara kołysanka” i „Hej, kolenda leluja”.

12 www.kolendy.jedrusie.org/pojde_jak_na_rozdobede.mp3

Page 88: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

88

Ulotkę otrzymałem od Heleny Dargielowej z osobistego archiwum, nieżyjącego

już wówczas „Henryka” Do moich rąk trafił również mały kartonik, na którym ktoś

zapisał słowa wspomnianej kolędy, bez znaków pisarskich, a nazwiska zanotował

fonetycznie.

Hej, kolenda, kolenda... słowa: Jerzy Dargiel „Henryk”

na melodię: „Hej, w dzień narodzenia”

Hej, w dzień narodzenia Syna Jedynego,

Ojca przedwiecznego, Boga prawdziwego,

Wesoło śpiewajmy, chwałę Bogu dajmy,

Hej, kolenda, kolenda...

Zebrali się we trzech w mieście Teheranie,

mówili se Mister; Towarzyszu, Panie;

szumu narobili, wiele uradzili,

Hej,. kolenda, kolenda...

W gwiazdach wyczytali, że jeszcze nie koniec:

niechże świat ten grzeszny jeszcze trochę płonie!

niech się Hamburg wali, niech się Berlin pali,

Hej, kolenda, kolenda...

Parę bombek jeszcze rzucić w Gelsenkirchen,

niech posiedzi w schronie pod choinką Hitler;

a na czubku świerczka - Goering jak gwiazdeczka,

Hej, kolenda, kolenda...

Page 89: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

89

Skoro trzej panowie gwiazdkę zobaczyli,

jako trzej królowie zaraz pospieszyli,

wysyłając przodem desantowe łodzie,

Hej, kolenda, kolenda...

Z dolarami, złotem, Eisenhover kroczy,

mirry cztery tony leci o północy,

kadzidlane dymy wiszą nad Berlinem,

Hej, kolenda, kolenda...

Goebbels nieboraczek nierychło przybieżał

śpieszno, ni tak ni siak, wszystkiego odbieżał,

nie miał w odwet co dać, kazali mu gadać,

Hej, kolenda, kolenda...

Dobył tak wdzięcznego głosu baraniego,

że się cały naród przestraszył od niego,

już uciekać myśli, lecz z gestapo przyszli,

Hej, kolenda, kolenda...

***

Pierwotnie miała tytuł „Kariera Adolfa Hitlera”. Ułożona została w grudniu

1942 roku, na terenie Niemiec, w Kolejowym Obozie Pracy Przymusowej Geitelde k.

Braunchweigu. Autorem był Jan Żytkiewicz. Pochodził z Łodzi, gdzie urodził się 27-go

stycznia 1922 roku. Jako ll-letni chłopiec musiał już zarabiać na życie w fabryce. Po

kampanii wrześniowej 1939 roku wrócił do rodzinnego miasta, ale w czasie jednej z

łapanek został zatrzymany i wywieziony do Rzeszy. W obozie założył zespół urządzający

wieczorynki i spotkania z piosenką. Układał wierszyki i piosenki. Prócz kolędy o karierze

Adolfa napisał tekst do melodii „Wśród nocnej ciszy” Słowa jednej z nich, zanotowane

na odwrocie fotografii w formie dedykacji, dotarły w 1943 roku do rodziny w

okupowanym kraju. Zmarł w kilka lat po powrocie do Łodzi.

Page 90: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

90

Kolęda o karierze Adolfa słowa: Jan Żytkiewicz

na melodię: „Hej, w dzień narodzenia”

Hej, w dzień narodzenia Syna przedwiecznego,

Zaśpiewam kolędę malarza jednego.

Co nie chciał malować

Tylko chciał wojować,

Hej, kolęda, kolęda.

Wydawało mu się, że miał tęgą głowę,

Zawojował świata prawie, że połowę,

Buta w nim nadęta,

Wziął narody w pęta.

Hej, kolęda, kolęda.

Tak jak Neron Rzymian niegdyś przed wiekami,

Tak chce Hitler Niemców porobić panami,

Dla ludzkiej udręki

Dał im bat do ręki,

Hej, kolęda, kolęda.

Dziś w obozach śmierci ludzi zamęczają,

A tych co w cywilu głodem zadręczają,

Ludzie mrą jak muchy

Idą jednak słuchy!

Hej, kolęda, kolęda.

Że ze wszystkich frontów szwaby uciekają,

Page 91: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

91

Sojusznicy siłą wielka nacierają,

Kończy się kariera.

Adolfa Hitlera!

Hej, kolęda, kolęda.

***

Dokładna data powstania kolędy - pastorałki nie jest mi bliżej znana. Ułożyli ją

partyzanci (zbiorowo?) z okolic Kraśnika Lubelskiego, którzy w 1943 roku, w pobliżu

wsi Szastarka, wykoleili niemiecki transport towarowy zdążający na front wschodni.

Jakie było ich zaskoczenie, gdy w rozbitych wagonach (bez eskorty Wehrmachtu)

zamiast spodziewanego sprzętu wojskowego znaleźli jedynie sól przeznaczoną dla

niemieckich kuchni polowych. To zdarzenie stało się tematem żartobliwej, a miejscami

nawet dosadnej kolędy, którą śpiewano na melodię znanej pastorałki „Wziął Walek kozę

na powróz, prowadzi do Pana...” Tekst otrzymałem, za pośrednictwem Barbary Sroki-

Hrynkiewicz, od KrystynyDec.

Kolęda partyzancka słowa:. autor nieznany

na melodię pastorałki: „W tej kolędzie, kto tam będzie”

W tej kolędzie, kto dziś będżie, każdy się ucieszy,

a kto co ma dziś darować, niechże się pospieszy,

dać dary, tej miary (dla) partyzanta naszego,

by zdobyć przed śmiercią zbawienia wiecznego.

Kuba stary przyniósł dary, masła na talerzu,

Page 92: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

92

a do tego jeszcze kurę gotowaną, świeżą,

wziął Tomek świeży chleb i jajeczko gęsie,

a Wojtek nie miał co, to karabin niesie.

Stasiek portki miał dziurawe, to wiechciami zatkał,

kawał słoniny odkroił od samego środka,

nasolił ją solą, co w pociągu była,

który partyzantka z szyn wykoleiła;

Nic, że czasem zamiast Niemców - sól z pociągu leci,

to nam przecież kiedyś słonko wolności zaświeci,

nie ważne czy to szwab, czy ich kalesony,

ważne by pociąg był na front wykolejony.

Niech będzie, niech będzie pociąg wykolejony,

niech będzie, niech będzie Hitler zwyciężony!

***

Ogromną popularność zyskiwały sobie przeróżne pastorałki, zwłaszcza w

obozach jeńców wojennych, a przede wszystkim w oflagu. II C Woldenberg. Wiesław

Mirecki w książce „Jeniecka melpomena”, opisując szopki wystawiane w tym obozie,

wspomina m.in.: „Głównym inicjatorem, twórcą,głową i sercem tej imprezy stał się Jan,

(mowa o artyście plastyku Janie Zamojskim - wyj. T.Sz.). Będąc współtwórcą

przedwojennej Szopki w Akademii Sztuk Pięknych odtworzył Jan z pamięci muzykę i

teksty części tradycyjnej, do aktualiów wojennych dobrał współautorów Edwarda,

Ziemowita i Waldka

Niestety, autor książki nie podaje nazwisk. Poza tym nie zawsze były to teksty

kolędowe. Pojawiały się również melodie z dawnych piosenek żołnierskich. Nadchodziła

gwiazdka, druga dla jeńców za drutami. Był grudzień 1940 roku. Szopka zaczynała się

akcentem lirycznym. Na scenę wchodziła Szarytka (jeniec przebrany za siostrę zakonną)

i śpiewała delikatnym głosem „Kolędę Szarytki” na melodie żołnierskie sprzed wojny.

„Szarytka uosabiała czuwające z dala nad nami, jeńcami, wszystkie siły dobre” - zaznacza

Wiesław Mirecki. Dopiero później następowała część na melodie kolędowe i

pastorałkowe.

Kolęda Szarytki słowo: autorstwo zbiorowe

na melodie: „Wojenko, wojenko” i „Rozkwitały pąki białych róż”

Wojenko, wojenko, jakaś ty szalona,

On ginie na polu, on ginie na polu,

W domu ginie ona.

Page 93: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

93

Wojenko, wojenko; coś zrobiła z nami?

Tylu leży w grobie, tylu leży w grobie,

Reszta za drutami.:.

Przeszło lato, jesień, zima znów,

Przepłynęło wiele pustych. słów,

Trwa bez przerwy ten śmiertelny tan,

Coraz więcej nędzy coraz więcej ran.

W krwi i ogniu stoi cały świat,

Wciąż się tarza w bólach rodząc nowy ład.

Dokąd przyjdę wszędzie smutna twarz,

Wiem, ty także smutek w serc. masz,

Lecz pamiętaj, smutek to twój wróg

Musisz go zwyciężyć, abyś przetrwać mógł,

Dla żołnierza, ciężkiej próby chrzest

Dumą i radością zawsze był i jest.

W świecie, wszystko mija, chcesz, czy nie

Miną, także wojny twarde dnie,

Przyjdzie wiosna, znów zakwitnie bez,

Rąk twych będzie trzeba, a niee twoich łez.

I pokażesz wtedy coś jest wart,

Ogień spala szmaty - stali daje hart!

Page 94: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

94

Grudzień to jest miesiąc taki (żartobliwa wiązanka kolędowa)

słowa: ułożone zbiorowo

na melodie: różnych kolęd i piosenek

Grudzień to jest miesiąc taki

Gdy z gwiazdą chodzą chłopaki

Bóg się rodzi, szwab truchleje,

Że Stalin Europę zaleje.

Ryczą se kolędy słodko

I dalej wędrują z szopką.

Bracia patrzcie jeno, jak niebo goreje,

Co też nad Berlinem „naszym” się to dzieje?

Zagrzmiało, runęło,

Wszystko się wali,

Komunikat głosi, że ich nerwy ze stali!

Kaczka pstra, dziatki ma,

Siedzi sobie na kamieniu

Trata - ta...

Jakaż to gwiazda pięcioramienna

Na Bliskim Wschodzie tak lśni?

Goebbels przemawia, ciesz się narodzie,

Wszak to ostatnie twe dni.

Mędrcy świata w Białym Domu

Nad czym tak radzicie?

Czy w czterdziestym ósmym roku

Już wojnę skończycie?

Lili, syneczku, lili,

Frank Ciebie do snu utuli,

Frank, niemiecki wróg Kościoła

Włożył komżę i na Mszę woła:

„Podnieś rękę, Boże Dziecię,

Błogosław tę Ge - Ge miłą,”

W dobrym....stanie, w dobrym bycie

Wspieraj nam niemiecką siłę.

Bo kochanie jeśli nie,

To Ci Hitler głowę utnie!”

Herod aż zębami zgrzyta,

Page 95: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

95

a to ci konkurencyja brzydka!

Nowy Rok bieży,

Już w gruzach leży

Benita wspaniałe dzieło.

Aniołowie się radują.

Pod niebiosa wyśpiewują,

Gloria, gloria in exelsis Deo!

No chłopaki, góral w garść,

Na dziś kolędy tych już dość.”

M. Abramowicz w swej pracy magisterskiej na temat piosenek ulicznych i kolęd

okupacyjnych zaznacza, że powyższy tekst został odpisany z czasopisma podziemnego

„Sowizdrzał”, wychodzącego we Lwowie. Numer nosił datę - styczeń 1944 roku. Być

może, że montaż kolędowo-pastorałkowy, przedstawiony w „Szopce” jeńców wojennych,

przedostał się za druty obozu i powędrował aż tak daleko? Być może. Dla Polaków nie

istniały rzeczy niemożliwe.

Przytoczę jeszcze dwie pastorałki z jenieckich szopek, wystawianych w obozach

żołnierskich w latach 1940-1945. Niestety nie udało mi się ustalić ich autorstwa ani też,

na jaka melodię były śpiewane. Myślę, że Warto je jednak zacytować.

Śmiech diabła słowa: nieznane

melodia: nieznana

Cha, cha, chyba!

A wiecie ludzie z czego się śmieję?

Bo mi się na tym świecie bardzo dobrze dzieje!

Od czasu kiedy Ewie nawarzyłem piwa, -

Nie miałem takiego, jak obecnie żniwa!

Płomienie objęły świat,

Czlowiek człowiekowi kat,

W gruz się walą wsie i miasta,

Pół Europy w ruinie,

Starzec, dziecko czy niewiasta

Jednako ginie.

Czem mordowanie przez Heroda dziatek

Wobec dzisiejszych jatek?

Piekło dzisiaj plon swój kosi,

A na diabelskiej osi

Page 96: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

96

Kręci się świat w koło...

Wesoło mi dziś, wesoło...

Hop, dziś, dziś! Hop, dziś, dziś!

I jeszcze jedna piosenka z jenieckiej Szopki, wystawionej w obozie jeńców

wojennych w Woldenbergu IIC. Nie znam nazwiska autora. Śpiewano ją na melodię

piosenki „Jest kraina”.

Jest kraina - w tej krainie

Jest kraina - w tej krainie

Ogrodzony drutem świat,

Gdzie przy piwie i przy winie

Siedzieć można choć sto lat.

Wszystko tam jest nadzwyczajne,

Życie płynie jak we śnie,

Dobra służba, żarcie fajne,

Opierunek i te de.

Foteliki i urzędy

Jak za dawnych dobrych lat,

Każdy szuka wyższej grzędy

Życząc, aby drugi spadł.

Zaniedbani naukowo

Mają tutaj istny raj,

Da posadę im morową

Lager - dyplom Oflag zwei.

Nasze życie licho, biednie

Odda w szopce piosnka, gest

A gdy komu mina zrzednie

Niechaj krzyczy: byczo jest!

Żart niewinny to nie powód,

By na kwintę spuścić nos.

Daj wyższości swojej dowód

I keep smiling - śmiej się w głos!

Page 97: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

97

OPOWIEŚĆ SZÓSTA

W słowie poprzedzającym ten zbiorek kolęd zacytowałem jedną ze zwrotek

prześlicznej „Lulajże, Jezuniu na polskiej ziemi”. Wracam teraz do owego ulotnego

druku, który ukazał się w Warszawie, w grudniu 1943 roku pod znamiennym tytułem:

„Lulajże, Jezuniu na polskiej ziemi. Cztery aktualne pieśni kolędowe na ostatni rok

wojny”. Jakże był zbieżny z wydawnictwem KOPR (Konspiracyjnej Propagandy AK),

który to druk ukazał się również w grudniu 1943 roku i nosił tytuł „Cztery aktualne pieśni

kolędowe na ostatni rok wojny”.

Autorem wcześniej przytoczonego zbiorku był członek organizacji ludowej

„Racławice” - nauczyciel Władysław Sala. Powieloną broszurkę wydano pod

kryptonimem Stowarzyszenie Grajków Wędrownych „Zaranie”.

***

Lulajże, Jezuniu, na polskiej ziemi słowa: Władysław Sala „Zawieja"

na melodię: „Lulajże, Jezuniu”

Lulajże, Jezuniu, Dziecino Boska, 13

Dziś cała ku Tobie garnie się Polska!

Lulajże, Jezuniu, na Polskiej Ziemi,

Choć chłodno i głodno, lecz między swymi.

Nie złoto, nie mirę, lecz ojców prochy,

Niesiemy Ci w dani na dzień głodowy!

Lulajże, Jezuniu, na Polskiej Ziemi

Choć chłodno i głodno, lecz między swymi.

13 www.kolendy.jedrusie.org/ lulajze_jezuniu.mp3

www.kolendy.jedrusie.org/ lulajze_jezuniu_2.mp3

Page 98: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

98

Przyjm w darze najdroższe nasze pamiątki,

Ojców, Braci naszych, drogie nam szczątki.

Lulajże, Jezuniu, na Polskiej Ziemi,

Choć chłodno i głodno, lecz między swymi.

Lulajże, Jezuniu, wygnany z Rzeszy,

A zostań, gdzie każdy Tobą się cieszy.

Lulajże, Jezuniu, na Polskiej Ziemi,

Choć chłodno i głodno, lecz między swymi.

Posłuchaj , Dziecino, rozpaczy matek,

Płaczu i jęku katowanych dziatek.

Lulajże, Jezuniu, na Polskiej Ziemi,

Choć chłodno i głodno, lecz między swymi.

Popatrz no, Jezuniu, w oczy sieroce,

Skróć mękę niewinnych, ich krwawe noce.

Lulajże, Jezuniu, na Polskiej Ziemi,

Choć chłodno i głodno, lecz między swymi.

Racz spojrzeć, Dziecino, na więzień mury,

Promyki wolności rzuć tam przez chmury.

Lulajże, Jezuniu, na Polskiej Ziemi,

Choć chłodno i głodno, lecz między swymi.

Są to zorze krwi, męki bez końca,

Zanieś im radosne promienie słońca.

Lulajże, Jezuniu, na Polskiej Ziemi,

Choć chłodno i głodno, lecz między swymi.

Błogosław Ojczyznę na chwilę krwawą,

Błogosław cierpiącą naszą Warszawę.

Lulajże, Jezuniu, na Polskiej Ziemi,

Choć chłodno i głodno, lecz między swymi.

Spraw, Boża Dziecino, by w tej pożodze

Odnalazł się naród na jednej drodze.

Lulajże, Jezuniu, na Polskiej Ziemi,

Choć chłodno i głodno, lecz między swymi.

Page 99: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

99

Na gruzach wsi i miast niechaj wyrosną,

Wspaniałe osady tętniące wiosną. Lulajże,

Jezuniu, na Polskiej Ziemi,

Choć chłodno i głodno, lecz między swymi.

A gdy nam wolności zorza zaświeci,

Zakrzykną znów starzy, a z nimi dzieci:

Lulajże, Jezuniu, na Polskiej Ziemi,

Choć chłodno i głodno, lecz między swymi.

Autor tej kolędy urodził się w 1904 roku. Z wykształcenia był pedagogiem. W

1924 roku przybył z Warszawy na Śląsk i ,,przeżył tu najpiękniejszą przygodę swego

życia”. Głęboko pokochał tę „czarną ziemię” (cytuję jego słowa - T. Sz.). Uczył w

szkołach, zakładał świetlice dla bezrobotnych, chóry i amatorskie teatry. Założył Związek

Młodzieży Powstańczej i pisał o dziejach Powstań Śląskich. Wydał kilka broszur o

pieśniach z tamtych lat. Potem wrócił do Warszawy, gdzie zastała go wojna. W latach

Page 100: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

100

okupacji działał w ludowej organizacji podziemnej „Racławice”. W tym czasie wydał

kilka druków podziemnych takich jak: „Chłopska Pieśń Wyzwolenia” pt. „Wraca do nas

Orzeł Biały” i „Wielkanocne biją dzwony”. Po wojnie, gdy już nie pracował jako

nauczyciel, założył pierwszy Uniwersytet dla Rodziców, dając początek Uniwersytetowi

Trzeciego Wieku. Wydał też kilka książek, a wśród nich wzruszającą opowieść: „Do

powstańców śląskich młodych zaciągają”. Taki jest skrócony życiorys człowieka, który

całe życie poświęcił pracy pedagogicznej, a w latach najtrudniejszych, wojennych,

patriotycznej twórczości. Przytoczmy tutaj jeszcze trzy następne kolędy jego pióra.

Gruchnęła, runęła pruska potęga

słowa: Władysław Sala „Zawieja"

na melodię: „Zagrzmiała, runęła w Betlejem ziemia”

Gruchnęła, runęła pruska potęga,

A ręka karząca Rzeszę dosięga.

Zagrzmiała, runęła ognia ulewa

I horda krzyżacka do schronu zwiewa.

Pan Adolf do Duce woła w przestrachu,

Poratuj braciszku, poratuj brachu -

Benito, Benito! powiedz dla Boga,

Gdzieściewy, gdzieściewy, gdy w Rzeszy trwoga!

Nie bój się, nie bój się deszczu ze stali,

Jak nas upolują, czmychniemy dalej -

Nie bój się! Nie bój się, kochany bracie,

Gdy wszyscy zawiodą, gestapo macie.

Pan Churchill z Rooseveltem gdzieś tam w branie,

Szykują Germańcom ostatnie lanie -

Polacy, Francuzi, wolne narody

W podziemiach już krzeszą znicze swobody.

Dobrze ci, dobrze ci siedzieć tu w schronie,

U ciebie już plajta, a Berlin plonie -

Page 101: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

101

Podbite narody ciągle się burzą,

A znaki na niebie coś złego wróżą.

Do szopy dziś ludy raźno się spieszą,

O głodzie i chłodzie, boso i pieszo.

Przez wioski, przez miasta, polską krainą

Kolędy sarmackie znów w niebo płyną.

Przez zapory w ogniu, w dymie, w mgławicy słowa: Władysław Sala „Zawieja”

na melodię: „Przybieżeli do Betlejem pasterze”

Przez zapory w ogniu, w dymie, w mgławicy,

Przylecieli ponad Rzeszę lotnicy,

Rzesza się cała pali,

Płonie w morzu stali,

Dzień i noc, pruska noc.

Już w ulewie płonącego żelaza,

Ginie w gruzach hitlerowska zaraza.

Rzesza się cała pali... itd.

Płoną w ogniu wielkie hale, śmigieł stos,

A w piwnicach rozpaczliwy jęczy głos:

Rzesza się cała pali... itd.

Page 102: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

102

Giną w gruzach dziś kuźnice rozboju,

Braknie armat, braknie czołgów do boju.

Rzesza się cała pali... itd.

Przed potęgą aliancką w pokorze

Drży po polach naród zabójców - O, Boże!

Rzesza się cała pali... itd.

Gestapowce rozjuszone niczym psy,

Klną na naród, na Hitlera, na los zły.

Rzesza się cała pali... itd.

Za Warszawę, Londyn, Tunis, Stalingrad,

Wali w Rzeszę bez ustanku stali grad.

Rzesza się cała pali... itd.

Przez zapory w ogniu, w dymie, w świetle gwiazd,

Płyną orły ze sarmackich starych gniazd.

Rzesza się cała pali... itd.

Niech nas więcej już frasunki nie toczą,

Zaśpiewajmy z lotnikami ochoczo:

Rzesza się cała pali... itd.

Gdy w Berlinie ginie marnie wieczny wróg,

Niechaj zabrzmi znów nad Polską głośny róg:

Rzesza się cała pali... itd.

Przez spalone polskie sioła, w wielki świat,

Niech z radością dziś zawoła syn i brat:

Rzesza się cała pali,

Płonie w morzu stali,

Dzień i noc, pruska moc.

***

Page 103: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

103

Wśród nocnej ciszy słowa: Władysław Sala ,,Zawieja”

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi, 14

Wstańcie Rodacy Polska się rodzi!

Orły pruskie pozrzucajcie,

Do szeregów pośpieszajcie

Gdzie ludu jest moc.

Wdowy, Sieroty otrzyjcie swe łzy,

Oto spełniają się już Wasze sny:

Z krańców świata, gdzieś zza morza

Idzie ku nam złota zorza,

Idzie Święta Noc...

Idą szeregi z polskich podziemi,

Na ich sztandarach krew się czerwieni,

Idą do Cię, Chryste Panie,

Na wielkie ludu powstanie,

Idą w święty bój.

Bracia, Rodacy, podnieście czoła!

Ojczyzna droga do czynu woła!

Do oręża, do łopaty

Przeciw czołgom, na armaty,

Dumnie idźmy wraz, dumnie idźmy wraz.

Wspólnym ramieniem, zgodnym rytmem serc,

Wznieśmy Ojczyźnie dziś tysiące twierdz!

Mózgiem, sercem i rąk siłą, •

Odbudujem Polskę miłą,

Nasz ojczysty dom, nasz ojczysty dom.

Wśród nocnej ciszy, w niebo płonące

Modlitwy ludu biją gorące,

Przyjm w ofierze, Dziecię Boże,

Gdańsk i Gdynię, Śląsk, Pomorze,

Cały Polski Kraj, cały Polski Kraj!

14 www.kolendy.jedrusie.org/wsrod_nocnej_ciszy.mp3

Page 104: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

104

Melodia kolędy „Wśród nocnej ciszy” zyskała taką samą popularność jak pieśń

„Bóg się rodzi, moc truchleje”. Do niej układano teksty nowe już w czasie I wojny

światowej, układano je także w latach drugiej wojny, a zwłaszcza w czasie hitlerowskiej

i sowieckiej okupacji; w kraju i poza jego granicami. Józef Andrzej Teslar, który w

okopach Legionów Piłsudskiego, kiedy formowany był 4 pułk piechoty, a były to lata

I Wojny Światowej, zanotował tekst, któremu dał tytuł „Kolęda Czwartaków”.

Kolęda Czwartaków słowa: Józef Andrzej Teslar

na melodię: Wśród nocnej ciszy

Zbawiciel przyszedł dzisiaj w okopy,

Więc go zaprośmy na nasze snopy,

Niechaj z Nim po krwawej pracy

Kolędują dziś wojacy,

Tu w polu Czwartacy.

Drży On tu z zimna, nie ma koszuli,

Niechaj Go Czwartak płaszczem otuli...

Niechaj Pan tu prawem starem,

Nie wzgardzi tym naszym darem,

Dzieląc się sucharem.

W głowach tornister nie bardzo gniecie,

Pieluszki suszymy Mu na bagnecie,

I zapalmy ogień w rowie,

I zasiądźmy - kompanowie,

Słuchajmy, co nam powie.

Powiedz nam, Jezu, przy tej kolędzie,

Page 105: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

105

Co też to z biedną Twą Polską będzie?

W polach wszystko nam marnieje,

W sercach gasną nam nadzieje,

A krew wciąż się leje.

Powiedz nam, Jezu, co też tam w domu?

Zapewne płaczą dziś po kryjomu...

Pociesz ich o, Jezu Panie,

Okaż im Swe zlitowanie,

Bo nam sił nie stanie!

My Ci w ofierze niesiem swe rany,

Przyjm Ty te skarby, Jezu Kochany!

Nad nami wznieś Ty swe dłonie,

I błogosław nasze bronie

W Ojczyźnie w obronie.

Niech się Twa dobra okaże wola,

Błogosławiąca te krwawe pola!

Wolności nam otwórz bramy,

Niechaj Polskę odzyskamy,

Czwartacy Cię błagamy!

***

Wspominany już wcześniej kpt. Adam Kowalski, przeszedł cały szlak bojowy

polskiego żołnierza w czasie II wojny. Po kampanii wrześniowej 1939 roku, poprzez

Rumunię, Węgry, Francję dotarł wreszcie do Szkocji. W czasie pobytu na emigracji

przypomniał sobie kolędę z dawnych lat swej twórczości, którą opublikował w 1937 roku

w tomie „100 pieśni żołnierskich”. Zmodyfikował ją nieco i upowszechniał w polskich

jednostkach stacjonujących w Szkocji.

Page 106: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

106

Wśród nocnej ciszy słowa: Adam Kowalski

na melodię: „Wśród nocnej ciszy”

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi,

Wstajcie żołnierze, Bóg się wam rodzi.

Jak na alarm powstawajcie,

Wszyscy biegiem pospieszajcie

Przywitać Pana.

Poszli, znaleźli, Boga poznali,

Broń przed nim pięknie sprezentowali.

Jako Bogu cześć oddali:

Czołem, Jezu! - zawołali

Z wielkiej radości.

Ach, witaj Zbawco, z dawna żądany,

Przez wszystkie pułki tak wyglądany,

Na Ciebie calutkie wojsko

Czekało, a Tyś tak swojsko

Nam się objawił.

I my czekamy na Ciebie Pana!

Przywiódł nas tutaj głos kapelana.

Przyjmij, Jezu, dar wojskowy;

Pełniutki wóz taborowy

Chleba i wina.

Pienia aniołów brzmią pod niebiosy,

Ale głośniejsze żołnierskie głosy.

Gdy wesoło zaśpiewali.

To świat cały przekonali.

Że pokój będzie!

Page 107: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

107

***

W różnych okolicznościach i w różnych miejscach powstały kolędy na tę

melodię. Były wśród nich także kolędy, jak się dziś mówi, „sybirackie”, tworzone przez

Polaków zesłanych poza nasz kraj przez NKWD. Niektóre zostały zapisane, przez tych,

którzy powrócili z łagrów do kraju. Mam w swych zbiorach taką jedną z datą 1941 roku.

Jest bezimienna.

Wśród nocnej ciszy słowa: autor nieznany

na melodię: Wśród nocnej ciszy

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi,

Wstań Sybiraku, Bóg nam się rodzi,

Idzie do nas śnieżną nocą,

Pośród gwiazdek co migocą

Nad naszą dolą.

Mateńka Boża gdzieś z niebiosów bram,

Niesie Syneczka i podaje nam,

A Dziecina Boża Święta

Już wyciąga swe rączęta

Błogosławiąc nam.

Nad każdym sercem, co płacze w męce,

Wyciąga Jezus rączki dziecięce

I utuli łzy tęsknoty,

Promie łaski niesie złoty

Do zbolałych serc.

I cudną nocą niechaj czuwa lud,

Wstępach Sybiru spełni się ten cud.

Że w tej śnieżnej burz kurzawie

Polska przyśni się na jawie

Jako Boży dar, jako Boży dar!...

Może obecnie Ci, którzy należą do Związku Sybiraków, pomogą ustalić rodowód

tej kolędy?

***

Page 108: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

108

Wśród nocnej ciszy słowa Jan Żytkiewicz

na melodię „Wśród nocnej ciszy”

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi,

Po wielkich Niemcach już bieda chodzi!

Ludzie głodem przymierają,

Wielkie Niemcy przegrywają,

Przyjdzie zemsty gniew.

Ach! przybądź wolność tak pożądana,

Wyzwól nas, Panie, spod rąk tyrana.

Coś się narodził tej nocy,

Wyrwij nas z Hitlera mocy,

Prosimy Ciebie.

Po całym świecie dziś się tułamy,

Lecz Tobie, Panie, z serca ufamy,

Że zagoisz rany, blizny,

Wskażesz drogę do Ojczyzny,

Panie Jezu nasz.

Autor ułożył słowa w grudniu 1942 roku w czasie pobytu na przymusowych

robotach w III Rzeszy. Bliższe informacje o J. Żytkiewiczu umieściłem przy „Kolędzie o

karierze Adolfa”.

Jak wiadomo, hitlerowcy włączyli Łódź do tzw. „Reichu”. Tysiące Polaków

wysiedlili do Generalnej Guberni, setki zamknęli w więzieniach i wywieźli do obozów

zagłady. W mieście, które przed wojną zamieszkiwało tysiące Żydów utworzyli getto, w

którym zamordowali ponad 40 tysięcy ludzi. Perfidia Niemców przeszła wszelkie ludzkie

wyobrażenia. Obok getta założyli obóz dla polskich dzieci od 6 do 16 lat. Były one

przeznaczone na tzw. „rasę”. Gestapowcy sprawdzali czy mają rysy nordyckie i

niebieskie oczy, każdemu dziecku mierzyli głowę i następnie wysyłali do niemieckich

rodzin, do Rzeszy, by tam zapomniały swej polskości i wychowywały się na Niemców.

Słabsze po prostu zabijali. W pamięci dzieci, które ocalały, zachował się obraz

gestapowca Augusta, najbardziej okrutnego oprawcy spośród strażników. Zabijał z zimną

krwią. Obóz mieścił się przy ulicy Przemysłowej. Jest tam teraz park i pomnik.

Przedstawia pęknięte serce, w środku którego stoi małe, nagie dziecko. Jest to jeden z

najbardziej dramatycznych pomników poświęconych czasom wojny.

Tekst kolędy znalazłem w maszynopisie książki Adama Dzięgielewskiego (był

więźniem w obozie przy ulicy Przemysłowej) z Wrocławia. Jego praca nosi tytuł:

„Dziecko wydarte sercu matki”. Czy zdołał ją wydrukować? Nie wiem. Maszynopis

Page 109: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

109

udostępniło mi Wydawnictwo Łódzkie. Dzięgielewski pisze, że kolędę ułożył Bruno

Baryła i zaprezentował im, małym więźniom, po jednym z obozowych apeli w grudniu

1943 roku. Śpiewali ukradkiem, by nie odkryli tego kapusie.

Wśród nocnej ciszy słowa: Bruno Baryła

na melodię: „Wśród nocnej ciszy”

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi,

Wstańcie więźniowie, bo August wchodzi,

Czym prędzej się ubierajcie

I na zbiórkę pospieszajcie

Przywitać panów.

Poszli, znaleźli dzieciątko martwe,

Które zostało matce wydarte.

Widząc Niemcy zawołali I

w getcie go pochowali

Z wielkiej radości.

Ach, Ty nasz Zbawco, tyle żądany,

Wciąż tu na Ciebie my wyglądamy,

Czekając na Twe zbawienie,

Kiedy nasze wyzwolenie?

I skończy się zły los.

***

W latach okupacji Niemcy uruchomili szwalnię, w której zatrudniali przymusowo

wyłącznie kobiety Polki. Zszywały one skrawki skórek króliczych i baranich w formę

dywanów, które zarząd fabryki wysyłał na front wschodni. Opatuleni w nie żołnierze

Wehrmachtu chronili się przed mrozem. Przed świętami Bożego Narodzenia robotnice

otrzymywały dwa tygodnie tzw. „urlopu”, ale każda z nich dostawała do domu 10 kg.

tych skórek do zszycia. Przeto w dzień mogły się zajmować domem rodzinnym, a w nocy

szyły. Kolędę przekazała Anna Jasiewicz z Ozorkowa. Czy ona była autorką, trudno mi

było ustalić, nie znam też roku, w którym ją ułożono.

Page 110: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

110

Wśród nocnej ciszy słowa: autor nieznany

na melodię: „Wśród nocnej ciszy”

Wśród nocnej ciszy, gdy już wszyscy śpią,

My, robotnice, kończym pracę swą

I tak bardzo się spieszymy,

Bo dywany skończyć chcemy,

By w dzień wolnym być.

Pracowałyśmy prawie pół roku,

Tak czekałyśmy tego urlopu,

A taki nam urlop dali,

Że ze śmieci szyć kazali

Po dziesięć kilo.

Kochane Polki się nie zrażajmy,

Wszystkie rozkazy chętnie spełniajmy.

My to wszystko przetrzymamy

I z radością zaśpiewamy:

Bóg nam się rodzi.

***

Inną kolędę na tę samą melodię nadesłała do redakcji „Nowa Wieś” Marianna

Dworczyk z Gosławic w powiecie łowickim. Niestety i tu brak bliższych informacji, kto

ułożył tekst i w którym roku. Kolędę udostępniła mi Barbara Sroka-Hrynkiewicz.

Wśród nocnej ciszy smutne nowiny słowa: autor nieznany

na melodię: „Wśród nocnej ciszy”

Wśród nocnej ciszy smutne nowiny

Niemiec wywłaszcza polskie rodziny

Czym prędzej się wybierajcie

Do obozu pospieszajcie!

Na głód i nędzę.

Rodzinne progi opuszczać trzeba

Nie zabierając ni skiby chleba,

Page 111: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

111

A w obozie wiązka słomy

Każdy leży zasmucony

Znikąd pomocy.

Dużo Polaków namordowali

I po kryjomu ich pochowali,

Lecz świat o tym się dowiedział

Polak zemstę zapowiedział

Pomagaj Boże!

Hitler z Berlina daje rozkazy

Szturmowcy łamią krzyże, obrazy,

Co pradziadkowie postawili

To szturmowcy obalili.

Boże ukaraj!

***

W tomie reportaży Konrada Braulińskiego „Zielony talizman. Z dziejów I

Samodzielnej Kompanii Commando 6th Tropp”, który wydano w 1946 roku w Bolonii,

natrafiłem na kolędę pióra Bolesława Świtalskiego. Zarówno autor kolędy, jak i autor

reportaży byli żołnierzami II Korpusu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pod

dowództwem gen. Władysława Andersa.

Kolęda słowa: Bolesław Świtalski

na melodię: „Wśród nocnej ciszy”

Wśród nocnej ciszy, wskroś czarnych godzin

Przez mglistą trwogę ku dniowi brodzim.

Śpiewać dzisiaj nie będziemy

Przywarci czujnie do ziemi

Naprzeciw wroga.

W milczeniu głuchym ruin bronimy -

Z dawnego świata tylko ruiny.

Ale z szpiku naszych kości

Rozprzestrzeni się, rozprości

Nowy, cudny świat.

Page 112: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

112

Przebacz nam, Jezu, za mroczne twarze

I że Ci piosnki nie niesiem w darze.

Zbliż swą dłoń do piersi naszej,

Tam Ci wszystko wytłumaczy

Jej pospieszny szept.

***

Był wieczór wigilijny 1940 roku. W obozie polskich jeńców wojennych, w

baraku Arbeitskomando nr 38, w miejscowości Wildflecken w Bawarii, wystawili nasi

żołnierze Szopkę. Ów obóz podlegał niemieckiej komendzie Stalagu IX A w Zigienhain,

opodal miasta Kassel. Fragmenty Szopki opublikował Teodor Niewiadomski w

„Tygodniku Powszechnym” pt. „Jenieckie pastorałki”.

Kolędę na melodię „Wśród nocnej ciszy” rozpoczynał duet konspiratorów,

przedstawicieli Polski Walczącej. Ona z gazetką w ręku (żołnierz przebrany za

dziewczynę), on dumnie potrząsający kaburą z rewolwerem. Duet śpiewał pierwszą

zwrotkę, zaś Matka Boska (również żołnierz ucharakteryzowany na kobietę), jak widać

dobrze zorientowana w życiu okupowanej Warszawy, nuciła zatroskana cztery wiersze z

drugiej zwrotki. W tym momencie zbliżał się do żłobka gruby pan z cygarem, czyli

Churchil. Na jego widok święty Józef, postukując do taktu laską, śpiewał trzy końcowe

wiersze.

Duet z Warszawy:15

Wśród nocnej ciszy

głos się rozchodzi:

Uważaj, Jezu,

Hitler nadchodzi!

Czym prędzej się zabierajcie,

do Warszawy uciekajcie,

Tam Ha ma stracha!

Matka Boska:

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi:

W Warszawie buda: głośno zawodzi...

Święty Józef:

Czym prędzej się pośpieszajcie,

Adolfowi w tyłek dajcie

Mocno z Zachodu!

15 www.kolendy.jedrusie.org/duet_z_warszawy.mp3

Page 113: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

113

Page 114: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

114

Page 115: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

115

OPOWIEŚĆ OSTATNIA

Kończę opowieści o kolędach i pastorałkach z lat 1939-1945 niezwykłym

utworem. Już było po Powstaniu Warszawskim. Polegli obrońcy polskiej Stolicy. Ich

cmentarze winien odwiedzać każdy młody Polak. Ci co ocaleli z płonącej i walczącej

Warszawy poszli na tułaczkę do obozów koncentracyjnych lub obozów jeńców

wojennych na tereny Niemiec. Tysiące cywilnej ludności zostały wygnane do Generalnej

Guberni. Niewielu z powstańców wróciło do Ojczyzny po zakończeniu wojny. Pozostali

na emigracji z wiadomych nam dzisiaj powodów. O tych, którzy polegli i o tych, którzy

przeżyli trwa pamięć naszego pokolenia odchodzącego na „wieczną wartę”. Byliśmy

przecież z nimi w latach walki o wolność kraju. Mam prawo powiedzieć, że się zaliczam

do tamtego pokolenia.

Zamykam więc te opowieści kolędą, która również była moim śpiewaniem, gdy

nastawała tzw. wolność.

Zapisałem dwie „metryczki” jej narodzin. Oto pierwsza: Było to w grudniu 1944

roku. Słowa do znanej powszechnie melodii napisała lekarka z Krakowa Hanna

Kołodziejska, pracująca w szpitalu zorganizowanym dla rannych powstańców w

Tworkach - Pruszkowie pod Warszawą. Tekst kolędy otrzymałem od Zofii Orszulskiej

ps. „Marta”, uczestniczki powstańczego szlaku bojowego od Woli do Placu Teatralnego

na Starówce. Przez Szpital w Tworkach przewinęło się po powstaniu ponad 5 tysięcy

rannych, zarówno żołnierzy Powstania, jak i cywilnych mieszkańców Warszawy. Wśród

rannych było bardzo dużo dzieci i dla nich „Marta” - pielęgniarka przygotowała

bożonarodzeniową Szopkę. Wtedy właśnie narodziła się „Kolęda powstańcza” do

melodii „Serce w plecaku”.

A oto druga „metryczka". Autorka listu skierowanego do Olgierda

Straszyńskiego, który opracowywał zapisy nutowe do mej antologii „Niech wiatr ją

poniesie”, a podpisująca się imieniem Wanda - napisała: „Grudzień 1944. Boże

Narodzenie. W szpitalu w Milanówku leżą ranni powstańcy. Nadeszła wigilia. Smutne

drzewko, smutne myśli i wtedy powstały słowa tej kolędy. Po wojnie, w latach

czterdziestych, nagrana została płyta. Ktoś kupił „Piosenkę o mojej Warszawie” Harisa

i niespodziewanie znalazł na drugiej stronie ową kolędę. Obecnie płyta jest unikatem...”

Dołączony do listu tekst został prawdopodobnie spisany z nagrania utrwalonego

na wspomnianej płycie. Brak w nim strofy zaczynającej się słowami: „Żołnierz niósł z

Warszawy serce”. Nie ma to jednak większego znaczenia.

Page 116: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

116

Kolęda powstańcza słowa: Hanna Kołodziejska

na melodię: „Serce w plecaku”

Żołnierz drogą maszerował 16

I przez góry, lasy, polem.

Pastuszkowie go spotkali,

Do Betlejem wiedli społem.

A choć był zmęczony bardzo,

Ale spieszył się on wielce,

Bo w plecaku niósł Dzieciątku

Z Warszawy żołnierskie serce.

Tę kolędę, tę jedyną

Śpiewam dla Ciebie Dziecino,

Daj bym przetrwał wszystkie boje

I znów ujrzał miasto moje!

Za wolnością zatęskniony

Idę walczyć w obce strony,

Ale daj bym przetrwał boje

I znów ujrzał miasto moje!

Żołnierz niósł z Warszawy serce,

Serce młode i gorące,

Co walczyło w zapomnieniu

Przez słoneczne dwa miesiące.

Gdy w stajence się zebrali

Pany, króle, pastuszkowie,

Piękne dary poskładali,

A by Jezus wybrał sobie...

16 www.kolendy.jedrusie.org/zolnierz_droga_maszerowal.mp3

www.kolendy.jedrusie.org/zolnierz_droga_maszerowal_2.mp3

Page 117: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

117

Tę kolędę, tę jedyną

Śpiewam dla Ciebie Dziecino,

Daj bym przetrwał wszystkie boje

I znów ujrzał miasto moje!

Za wolnością zatęskniony

Idę walczyć w obce strony,

Ale daj bym przetrwał boje

I znów ujrzał miasto moje!

Page 118: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

118

A w stajence za wszystkimi

Młody, ale pełen sławy,

W mundurze zniszczonym bardzo

Stał polski żołnierz z Warszawy.

Dzieciąteczko go poznało,

Uśmiechnęło się do niego

I spośród darów wybrało

serce żołnierza polskiego!

Tę kolędę, tę jedyną

Śpiewam dla Ciebie Dziecino,

Daj bym przetrwał wszystkie boje

I znów ujrzał miasto moje!

Za wolnością zatęskniony

Idę walczyć w obce strony,

Ale daj bym przetrwał boje

I znów ujrzał miasto moje!

Page 119: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

119

SŁOWO KOŃCOWE

Zbieractwu kolęd i pieśni z lat wojny poświęciłem pokaźną część mego życia.

Byłem partyzantem Oddziału „Jędrusia”, który utworzył Władysław Jasiński na Ziemi

Tarnobrzesko - Sandomierskiej. Uważałem, że wielu moich Kolegów, Towarzyszy

partyzanckiej doli, potrafi lepiej ode mnie opisać tamten czas. Mnie frapowała pieśń,

która nam w „życiu leśnym" towarzyszyła w chwilach dobrych i w chwilach złych. Jej

też, znanej z imienia i bezimiennej, poświęciłem tę broszurę. W mej pamięci pozostanie

na zawsze ostatnia wigilia w Górach Świętokrzyskich w grudniu 1944 roku, kiedy wśród

dobrych ludzi, wspaniałych Polaków, którzy nas przygarnęli do swych domów w tę

Świętą Noc i dzielili się z nami „leśnymi chłopcami” opłatkiem.

Pozostanie we mnie na zawsze pasterka w cudownym, drewnianym kościółku,

we wsi Tarczek, w którym wraz z miejscowymi chłopami śpiewałem na całe gardło „Bóg

się rodzi, moc truchleje”...

Front w grudniu 1944 roku trwał w zimowych legowiskach zaledwie 20

kilometrów od tej wsi. Niemcy nie wychylali się z zaśnieżonych okopów i ziemianek.

Chyba czuli, że Rosjanie niebawem na nich uderzą. Zima była śnieżna i potwornie

mroźna, dochodziło w dzień do 31 stopni minus. Rosjanie takie zimy lubili. I rzeczywiście

13 stycznia runął front. 16 stycznia 1945 roku Rosjanie już zajęli wsie w Górach

Świętokrzyskich.

NKWD wiedziało, gdzie są partyzanci z AK. Musieliśmy uciekać. Szliśmy przeto

przez zasypane śniegiem polne dróżki, omijaliśmy nie rozbrojone pola minowe i

unikaliśmy spotkań z sowieckim wojskiem, bo zaczepiali i pytali: „Wy adkuda?”

Odpowiadaliśmy: „My z okopów, gdzie nas Germańcy trzymali...”

Dobrze, że byli to zwykli żołnierze, a nie ci, co tropili akowców. Wracaliśmy

przeto pod strachem Boga do naszych domów rodzinnych, chociaż nie wiedzieliśmy czy

istnieją, a nasi najbliżsi czy żyją. Wracaliśmy niejako bohaterowie, lecz jako

„łachmaniarze”, bez żołnierskich mundurów. Rozumieliśmy, że akowcy przegrali tę

wojnę...

Kiedy w zadymce śnieżnej pokonywaliśmy kilometry, a do Tarnobrzega dążyło

nas pięciu, śpiewaliśmy sobie: nasz „Jędrusiowy Hymn”:

Page 120: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

120

Kto życie ze śmiercią sprzęga,

ten prawo ma gwizdać na ten świat.

Nam nie straszna germańska potęga,

a kula nam w czerepie wierny brat!

Niekiedy nuciliśmy kolędę ,,Bóg się rodzi”. I właśnie wtedy postanowiłem, że

jeśli przeżyję, tę kolędy i pieśni spiszę, i przekażę przyszłym pokoleniom, aby stały się

ich narodową własnością.

Uwaga: W tytułach i treści kolęd zachowano pisownię oryginalną!

Page 121: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

121

LIST OTWARTY do Szanownych Czytelniczek i Czytelników

Sądziłem, że „Słowo końcowe” stanowić będzie klamrę dla mych opowieści o

wojennych kolędach i pastorałkach. Doszedłem jednak do wniosku, że winienem uczynić

jeszcze jedno, bardzo osobiste, wyznanie. Nadaję mu formę listu do Osób z mego,

okupacyjnego pokolenia, jak również i do Tych, którzy w czasie powojennym stawali się

ludźmi dorosłymi.

Zdaję sobie sprawę, że każdy Polak ma w swym życiorysie piękne lub bardzo

smutne przeżycia związane z Wigiliami i Bożym Narodzeniem. W czasach, kiedy Niemcy

i Rosjanie „władali” naszym krajem, do polskich domów przychodziły tragiczne

zawiadomienia o śmierci najbliższych w obozach zagłady, w więzieniach, o

rozstrzeliwaniach na ulicach, o dramatycznych losach partyzantów.

Ja także je miałem. Nie zanotowałem ich wtedy i nie zapisałem do dzisiaj. Żałuję

również ogromnie, że w czasie spotkań (już oczywiście po wojnie) z autorami i

kompozytorami zamieszczonych tutaj kolęd, nic zadawałem im sakramentalnego pytania:

„jaki obraz pozostał w ich pamięci z owych Bożonarodzeniowych wieczorów?”.

Tylko w nielicznych biogramach coś niecoś na ten temat wspominam. Lecz

wiem, że mego błędu już nie zdołam naprawić.

Kiedy po wojnie udawało mi się spotykać z autorami i kompozytorami żyjącymi

wtedy w kraju, a przecież powszechnie wiadomo, iż nie był to czas łaskawy dla żołnierzy

Polski Walczącej, kiedy później w latach sześćdziesiątych i w początkach

siedemdziesiątych rodził się we mnie pomysł zebrania kolęd w jedną całość, interesowała

mnie przede wszystkim geneza poszczególnych utworów i autobiografie twórców. Przy

zapisywaniu „metryczek narodzin” to mnie bardziej pochłaniało, niż obrazy literackie

towarzyszące „narodzinom” kolęd. Były one z całą pewnością interesujące, chociaż może

i niekiedy przyozdobione pozłotą legendy. Teraz wiem, że legenda taka jest nam

potrzebna.

Bez owej pozłoty nie byłoby Kraka i Wandy, nie byłoby Gopła i Mysiej Wieży,

nie byłoby Piasta, Aniołów i Postrzyżyn synka Siemowita...

W „Słowie końcowym” wspomniałem w kilku zdaniach o mojej ostatniej

partyzanckiej Wigilii w Górach Świętokrzyskich, o pasterce w drewnianym kościółku we

wsi Tarczek k. Bodzentyna i o kolędzie „Bóg się rodzi”, którą nuciliśmy, wracając z

„leśnej tułaczki” do Tarnobrzega. W tym liście, który jest rodzajem mego osobistego

Page 122: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

122

„pamiętnika”, pragnę opowiedzieć o paru moich wojennych wigiliach. Nigdzie tych

wspomnień dotąd nie drukowałem, z nikim się nimi nie dzieliłem.

***

Wigilia I Po upalnym i suchym wrześniu 1939 roku nadeszła w październiku brzydka,

mokra jesień, a w grudniu śnieżna i mroźna zima. W czasie bitwy o Tarnobrzeg (11-13

IX) spłonął dom, w którym mieszkaliśmy na Rólkach. Spalił się dorobek całego życia

mych Rodziców. Tułaliśmy się przeto, po wkroczeniu Niemców, od domu do domu, aż

w końcu nasz Tato znalazł izbę kuchenną w domu p. Wilka, kierownika szkoły w

Machowie. Ten domek stał w Miechocinie. Tato należał już do konspiracji wojskowej,

ale jednocześnie pełnił oficjalnie wobec Niemców funkcję cywilnego komendanta szpitali

cywilno - wojskowych. Ułatwiało mu to poruszanie się po mieście. Posiadał przepustkę z

Niemieckiej Komendy Miasta, uprawniającą go do przebywania poza domem, nawet po

godzinie policyjnej.

Żeby uniknąć wywiezienia na przymusowe roboty do III Rzeszy, pracowałem w

zakładzie naprawy rowerów u pana Jana Żarowia przy obecnej ulicy Mickiewicza. Tego

domku i warsztatu już dawno nie ma. Nie miałem jeszcze skończonych 15-tu lat, gdy

„dopadło” mnie ostre zapalenie wyrostka, czyli tzw. ślepej kiszki. Był grudzień. Ostra

zima dawała się we znaki Polakom. Brak było opału. Ludzie zbierali na Kamionce szyszki

i znosili faszynę znad Wisły. Przydziałów węgla jeszcze nie było. Tato zawiózł mnie na

sankach do Szpitala Głównego; dr Ferdynand Rusinowski położył z miejsca pacjenta

na stole operacyjnym i... „wylądowałem” w sali nr 4. Według spisu, który Tato wcześniej

sporządził w Szpitalu Głównym i w budynku po Policji Państwowej k. stadionu, leżało w

nim 75 wojskowych rannych w bitwie o Tarnobrzeg i przeprawę pod Baranowem, a także

40 rannych cywilów, w tym 10-cioro dzieci i 26 kobiet, ze zbombardowanego

Chmielowa.

Szpital pękał w szwach. Nie był przygotowany do wojny. Po 9-ciu dniach

pozwolono mi wstawać z łóżka. Takie były wówczas metody leczenia pooperacyjnego.

Wtedy Tato poprosił dyrektora ordynatora, abym mógł pozostać w szpitalu jeszcze do

Trzech Króli. W „naszym” domu, nie opalana kuchnia po prostu zamarzała; na ścianach

gromadził się szron. I tak zostałem w sali, której przewodził por. Kazimierz Kaydy,

ranny w obie nogi. Kiedy już jako tako łaziłem, zacząłem wypełniać przeróżne posługi;

zmieniałem opatrunki, masowałem odleżyny na piętach rannych, biegałem do kiosku po

papierosy. Byłem dumny, że mogę pomagać polskim żołnierzom...

Zbliżało się Boże Narodzenie. Ktoś przyniósł prawdziwą choinkę, może harcerki,

które pomagały rannym żołnierzom, a może któryś z harcerzy? Nie było na niej ozdób.

Page 123: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

123

Gałązki owijał łańcuch ze słomy i bibułek, wisiało kilka cukierków i parę pozłacanych

orzechów. Kilka dni przed Wigilią, późno w nocy, na korytarzu zapanował ogromny ruch.

Por. Kaydy kazał mi wyjść na korytarz i sprawdzić, co się tam dzieje. Co pewien czas

Niemcy wpadali do szpitala i oficerów oraz żołnierzy, którzy byli wyleczeni z ran,

zabierali do obozów jeńców wojennych.

Wybiegłem z naszej sali. W korytarzu było pełno żołnierzy Wehrmachtu. Siostry

zakonne Służebniczki, które wypełniały rolę pielęgniarek, akurat wjeżdżały z wózkiem,

na którym leżał człowiek - Niemiec, na salę operacyjną. Potem się wszystko uspokoiło,

żołnierze Wehrmachtu wynieśli się ze szpitala, a na naszą salę wjechało łóżko z

całkowicie zabandażowanym rannym.

Od Dusi Kuryłówny, która opiekowała się nasza salą, por. Kaydy dowiedział się,

że to jest żołnierz niemiecki. Postrzelony został ponoć w Chmielowie, gdy transport

wojskowy zatrzymał się w pobliżu tamtejszej stacji. Wokół było ciemno, wieś przecież

została spalona przez Niemców, a żołnierze musieli wyskoczyć z wagonów za określoną

potrzebą. Jeden z nich, widocznie krępował się swych towarzyszy, odszedł dalej w stronę

krzaków. Śnieg był pokaźny, więc przeskakiwał z miejsca na miejsce. I wtedy huknął

strzał. Któryś z miejscowych chłopów wyszedł w tę mroźną noc, żeby zapolować na

zająca. Na Boże Narodzenie trzeba było mieć coś do zjedzenia. Pomyślał sobie: coś tam

kica przy krzaku, pewnie to zając i strzelił. Żołnierz niemiecki wrzasnął i chłop uciekł.

Wojsko oczywiście postrzelało na oślep i rannego, usianego śrutem od twarzy po

brzuch, przywiozło do Tarnobrzega. Długo dr Rusinowski wydłubywał śrut z ciała owego

żołnierza...

Nadeszła noc wigilijna. Zjedliśmy zupę grzybową z kluskami, po kawałku ciasta

- dar od siostry zakonnej Gabrysi, która pojawiła się tarnobrzeskim szpitalu nie wiadomo

skąd w habicie Szarytki i pełnym głosem odśpiewaliśmy „Bóg się rodzi”. Por. Kaydy

kazał sobie przynieść z magazynu swój mundur, ubrał się weń i celebrował całe święto.

Rankiem, w Boże Narodzenie, dr Rusinowski wprowadził do sali panią w

żupaniku i w kołpaczku obszytym barankiem. Jak się okazało, była to żona rannego

żołnierza niemieckiego. Wtedy dowiedzieliśmy się, że oboje są Austriakami, i że z

Wiednia otrzymała zwolnienie ze służby dla swego męża „ciężko rannego w wojnie z

Polakami”. Żona Austriaka przywiozła moc smakołyków, o których nam się nie marzyło:

pomarańcze, czekolady, daktyle i inne słodkości, które rozdała polskim żołnierzom.

Oboje pożegnali się z nami.

Por. Kazimierz Kaydy powiedział wtedy: „obyś nigdy nie przyszedł do Polski

jako wróg. Przyjedź, gdy wojna się skończy, jako przyjaciel”. I zaśpiewaliśmy znowu

„Bóg się rodzi”. A oni w rewanżu prześlicznie - i tego nigdy nie zapomnę - zaśpiewali

po niemiecku „Cicha noc, święta noc”. Przed wojną występowali w Radiu Wiedeń jako

śpiewacy...

Nie upłynęło parę godzin, jak por. Kaydy i siostra Gabrysia wyskoczyli z okna

naszej sali i zniknęli w mrokach rozgwieżdżonej nocy. Później moja Mama zdradziła nam

Page 124: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

124

tajemnicę Gabrysi: Była narzeczoną Kaydego, który wraz z Armią Kraków szedł na

wojnę. Przebrała się w suknię zakonną i wędrowała szlakiem tej Armii i w szpitalach

wojennych szukała swego ukochanego.

Tak dotarła do Tarnobrzega. Znalazła go w tutejszym szpitalu. Jakie były ich

dalsze losy? Czy może porucznik zorganizował jakiś oddział partyzancki, a Gabrysia była

u niego sanitariuszką? Może. Niezbadane są losy Polaków. A takiej Wigilii i takiego

Bożego Narodzenia nie można zapomnieć, zwłaszcza, gdy miało się wówczas 15-cie

zaledwie lat. Dlatego ośmieliłem się o tym tak obszernie opowiedzieć.

Wigilia II Zbliżała się wigilia 1941 roku. Maleńką choineczkę ustawiłem na stoliku, pod

którym Tato trzymał książki - podręczniki. Już wtedy prowadził komplety tajnego

nauczania. Nie zdobiły choinki bombki. Nie mieliśmy żadnych ozdób. Świeczki były

raczej do oświetlania izby, gdy brakło nafty do lamp wiszących na ścianach. Oświetlenie

elektryczne było jeszcze zarezerwowane wyłącznie dla niemieckich urzędów i innych

instytucji.

Zanosiło się na to, że wigilia będzie uboga. Pracowałem wtedy we dworze w

Miechocinie - jak już wspomniałem - ratując się przed wywózką na roboty przymusowe

do Niemiec. Przyniosłem na tę Świętą Noc trochę kradzionych z kopca ziemniaków. Będą

smakowite placki!

Ponieważ lubiłem się bawić w karykaturzystę, a ta pasja została mi jeszcze po

wojnie, rysowałem na papierze główki „wielkich tego wojennego świata”, wycinałem i

wieszałem na choince. Tato mnie przestrzegał: „co zrobisz, gdy wpadną Niemcy?” Jakoś

się nie bałem. Hitlerowcy też w tym czasie świętowali. Wszak mieli na klamrach od

pasów napis: „Gott mit uns!” Świętowali, ryczeli na cały głos i pili do upadłego.

Na szczycie choinki wisiał Hitler. Poniżej zawiśli: Stalin, Franco i cesarz Japonii

Hiro-Hito. Niżej dyndał Mussolini. A na dolnych gałązkach zawiśli: Churchil, Roosevelt,

gen. de Gaule i jeszcze inni wspaniali, którzy walczyli z Niemcami. Kogo z przywódców

Polski Podziemnej powiesiłem na choince - już dzisiaj nie pamiętam...

Zapadł zmierzch i pewnie pierwsza gwiazdka zabłysła na nieboskłonie, gdy w

umówiony znak ktoś zapukał do okna. Do izby kuchennej wszedł kapitan ,,Kriszna”

ówczesny Komendant Obwodu ZWZ (późniejszego AK). Wbrew zasadom

bezpieczeństwa postanowił złożyć Ojcu, Mamie i nam (siostrze i mnie), życzenia

świąteczne. Obejrzał choinkę, mnie pochwalił, ale kazał ją zlikwidować.

Wiedziałem, że to zrobię, ale już po Bożym Narodzeniu. Mama w tym czasie

zaczęła smażyć placki ziemniaczane. Smakowity zapach oleju rzepakowego rozszedł się

po kuchennej izbie. To miała być nasza wigilia. Poza czarną zbożową kawą niczego nie

mieliśmy wtedy. Kapitan orzekł, że placki są znakomite i... niestety zjadł wszystkie.

Page 125: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

125

Zapewne był głodny. Wigilii nie było. A następnego dnia pozdejmowałem z

choinki karykatury. Mówiło się, że do Tarnobrzega zjechali gestapowcy. Jedną z tych

moich rysowanek Tato schował do tajnej walizeczki. Zachowała się do dzisiaj.

Wigilia III Nadchodził koniec 1942 roku. O Wigilii w naszym domu nikt nie myślał.

Gestapowcy i żandarmi szaleli. Raz po raz dochodziły słuchy o aresztowaniach. Od

wpadki punktu przebitkowego „Odwetu” w Skopaniu u Łopatowskich - „Orliczów” nie

nocowałem w domu. Miałem wspaniałą skrytkę w stodole p. Staliny, teściowej

drogomistrza Władysława Niemca, który działał w wywiadzie AK. Podwójna ścianka

specjalnie zbudowana z legowiskiem dla dwóch osób. Stalina była naszą sąsiadką. U niej

było też ukryte radio. Tato często wychodził w nocy przez okno, by u nich słuchać, co też

mówi Londyn o bieżącej sytuacji. Ukryci w małym pokoiku i przywaleni pierzynami

panowie z konspiracji słuchali wieści z dalekiego świata. Raz nawet Tato zabrał mnie na

taki „seans”. Dla młodego chłopaka stanowiło to wielkie przeżycie...

Wysłuchaliśmy w ten wieczór wigilijny pamiętnego przemówienia gen.

Władysława Sikorskiego. Wtedy przypomniał mi się wiersz opublikowany w

„Przekroju”, pisma wówczas pod zarządem niemieckim. Jeśli ten wiersz czytało się z

góry do dołu, to pierwsze litery układały się w zdanie: „Im słoneczko wyżej, tym Sikorski

bliżej”. Jaka radość panowała wśród tych, którzy zdołali kupić tygodnik przed Niemcami,

którzy buszowali po kioskach i zabierali egzemplarze...

Po wojnie dowiedziałem się, że autorem banalnego wierszyka, którego pierwsze

słowa układały się w hasło krzepiące Polaków, był Eugeniusz Kolanko, członek

konspiracji ZWZ-AK w Krakowie, który czasem posyłał na zlecenie organizacji swe

wiersze do tzw. gadzinówek, czyli pism w języku polskim, wydawanych przez Niemców.

Gestapo wpadło w końcu na jego trop. Został rozstrzelany wraz z innymi 39. Polakami

na ulicy Widok w Krakowie.

Pozostały po nim piękne wiersze, które publikował w pismach podziemnych. Ale

wtedy wieczerzy wigilijnej nie było...

Wigilia IV 13 marca 1943 roku Niemcy aresztowali Komendanta tarnobrzeskiego Obwodu

Armii Krajowej, kryptonim „Twaróg” - kpt. Kazimierza Krasonia ps. „Kriszna”.

Gestapo z Mielca szalało. Więzienie w Mielcu zapełniało się akowcami. Osadzono w nim

także konspiratorów BCH. 17 marca wpadł w ręce gestapo Zygmunt Szewera ps.

„Cyklop”. Zdołałem uciec z rąk niemieckich oprawców, by po czterech dniach pieszej

wędrówki przez bezdroża Sandomierszczyzny, dotrzeć do bazy Oddziału „Jędrusiów" w

lasach Golejowskich k. Staszowa. Trudno sobie dzisiaj wyobrazić wędrówkę młodego

chłopca przez zupełnie nieznane tereny, polne drogi, szosy i tory kolejowe.

Page 126: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

126

Józef Wiącek „Sowa” - następca Władysława Jasińskiego, bo „Jędruś”

przecież już nie żył, powiedział mi: „chciałem cię sprawdzić, czy potrafisz pokonać

samotność i zwyciężyć strach”. Kiedy znalazłem się w gronie moich kolegów z

tarnobrzeskiego gimnazjum i harcerstwa, a było ich aż 15-tu, usiadłem sobie pod

samotnym chojakicm i zapłakałem rzewnymi łzami dzieciaka, który już nie miał domu i,

który tutaj, musiał pokazać, że może być prawdziwym partyzantem. Wiem, że

sprawdziłem się i mój Tato miał prawo być dumny ze mnie.

Od tamtego czasu oddział przemieszczał się w różne miejsca. Były stałe kwatery

i okresowe bazy. Nadeszła jesień, barwiąc liście drzew, kiedy dowódca wynalazł dla nas

miejsce na stałe kwatery na Lesisku koło wsi Ossala, rodzinnej miejscowości Adama

Bienia - delegata Rządu Polskiego na Kraj. Wokół rozciągały się lasy, a z jednej strony

bagniste łąki nie do przebycia. Wokół polany przycupnęły chałupki kryte strzechą a było

ich pięć. Jedna z nich stanowiła „główną kwaterę”, pozostałe służyły nam za legowisko.

U Gwoździów siedzibę miał nasłuch radiowy dla „Odwetu” i tu rej wodził

„Papcio” Jerzy Bette, u „Mamlochów” - Stanisława Słowińskiego stołowaliśmy się, u

Paduchów i pozostałych była nasza „sypialnia”. I w tej bazie „Jędrusiowej”

doczekaliśmy wigilii. Wpierw jednak złożyliśmy egzamin z zakresu małej matury (cztery

klasy gimnazjum) i w dziewięciu wyruszyliśmy w rejon Sulisławic, aby tam przejść

przeszkolenie na Podchorążówce Armii Krajowej. Czekały nas miesiące ciężkiej pracy w

terenie; dzienne i nocne ćwiczenia, nauka o broni i szykach bojowych, czołganie się w

śniegu i w terenach bagnistych.

Słowem, czekało nas życie „zaszargane i prawdziwie żołnierskie...” Przeszliśmy

tę próbę ogniową dobrze, w marcu otrzymaliśmy stopnie podchorążych AK i awanse na

dowódców drużyn i plutonów...

Ale na Boże Narodzenie, zgodnie z rozkazem „Sowy”, zameldowaliśmy się w

bazie na Lesisku, aby zasiąść razem przy wigilijnym stole. Wieczerzę przygotowały

kobiety: zupę grzybową z kluskami, kluski z makiem i oczekiwane przez wszystkich

pierogi z kapustą z grzybami i grochem. Żyć nie umierać! Siedzieliśmy w izbie, w kącie

której stał snop niemłóconego żyta. Pod obrusem siano. Jedno nakrycie dla „wędrowca”,

który do nas zawita. Czy my nie byliśmy takimi wędrowcami, którzy przez krew i śmierć

szli ku Polsce wolnej?

Na ścianach izby, na specjalnych kołkach, wisiały pistolety maszynowe i

karabiny pięknie wyczyszczone, błyszczące. W oddziale obowiązywała żelazna zasada:

w noc wigilijną nie strzela się do nikogo, nawet do wroga, chyba, że w obronie własnej.

Kiedy rodzi się Chrystus, broń partyzancka milczy...

Zebraliśmy się przy tym wspólnym stole, „Sowa” powiedział kilka twardych,

żołnierskich słów, podobnie major „Kaktus”, który bardzo zaprzyjaźnił się z

„Jędrusiami” (a był jednym z ważniejszych oficerów Inspektoratu AK Sandomierz). Na

podwórku u „Mamlochów”, obok dzikiej gruszy strzelał w niebo świerk. Ktoś dostarczył

nam kilka świeczek, które przymocowaliśmy do gałązek za pomocą drutu. „Kaktus”

Page 127: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

127

złożył nam krótkie żołnierskie życzenia, coś tam do tego dorzucił Szef „Sowa” („Jędruś

II”), połamaliśmy się opłatkiem, który dostaliśmy od księdza z Niekrasowa i... padały od

wszystkich życzenia, abyśmy doczekali spotkania w Wolnej Polsce. Jednak zupa

grzybowa z kluskami i pierogi bardziej nas interesowały, niż patriotyczne mowy...

Po wieczerzy śpiewaliśmy znane nam kolędy, także wszystkie nasze „Ję-

drusiowe” piosenki. Czas płynął, zegar wybijał kolejne godziny. Zbliżała się północ.

Wtedy „Bobo”, nasz poeta i twórca naszych pieśni, Zbyszek Kabata - zaczął układać

kolędę. Pomagali mu „Konar” i „Gienek”. Ułożyli jednak tylko jedną zwrotkę na znaną

nam wszystkim melodię: „Pospieszcie pasterze do stajeneczki”.

Pospieszcie „Jędrusie " do stajeneczki!

Gwiazda drogę wam pokaże, gdzie Ojczyzny są ołtarze.

Tam Syn Boży się narodzi i Ojczyznę oswobodzi.

Drugiej zwrotki już nie ułożyli. Spieszyło się im bardzo do swoich. „Sowa”

zgodził się, by Boże Narodzenie spędzili poza oddziałem. Andrzej z Gienkiem pojechali

na rowerach do Bogorii, gdzie ukrywał się Ojciec Gienka z dwoma jego siostrami,

Maniek Polikier ruszył do swej narzeczonej, „Bobo” pociągnął do Ostrowca

Świętokrzyskiego, a Tadek ,,Milczący” wraz z „Uszatym” do Koniomłot. My, którzy nie

mieliśmy dokąd jechać, zostaliśmy na miejscu. Noc była cudowna, gwiaździsta.

Ruszyliśmy trójkami, by zmienić posterunki wartownicze. Leżąc przy cekaemie

myślałem o swoich: o Ojcu, o Mamie i siostrze, którzy byli zakwaterowani w Grzybowie

k/ Staszowa. Zbyt daleko, by do nich dotrzeć z Lesiska w tę gwiaździstą wigilijną noc. W

myślach słałem im życzenia, aby przetrwali wojny czas.

Wigilia V W 1944 roku zima i to sroga zaczęła się już w listopadzie. Śnieg sięgał kolan. Po

niemieckich obławach na lasy Iłżeckie, a później na Tychowskie, zapadliśmy na sen

zimowy w rejon wsi Siekierno, kilka kilometrów od Bodzentyna. Prowizoryczne szałasy

z gałęzi świerków nie chroniły zbytnio przed zimnem. Ogniska paliliśmy przeważnie w

dzień. Nad lasami krążyły bezustannie niemieckie samoloty zwiadowcze, w nocy

natomiast latały radzieckie „kukuruźniki”. Każdej chwili mogły one odkryć partyzanckie

„legowisko” i posłać nam kilka bombek. Front znajdował się od nas zaledwie 30

kilometrów.

W dzień wyraźnie słychać było kanonadę. Noce rozświetlały rakiety. Mróz sięgał

już wtedy 20 stopni minus.

17 listopada starliśmy się z oddziałem SS. Polegli „Junak” i „Kokoszka”, dwóch

było ciężko rannych, siedmiu innych lżej. Trzeba było ich ulokować w domach wiejskich,

gdzie opiekowały się nimi przeszkolone sanitariuszki z AK i BCH. Oddział topniał w

Page 128: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

128

oczach. Zaczęły nas nękać przeróżne choroby: wrzody, puchlina wodna, świerzb. Do tego

mundury, nasiąknięte wilgocią roiły się od wszy. Nie mieliśmy przecież bielizny na

zmianę. Niektórym buty rozsypywały się, tak były przepalone od potu i „starości”. Brak

było płaszczy i koców, w które mogliśmy owinąć zziębnięte „kości”. I ten koszmarny

głód... Już dawno zjedliśmy krowę, za którą daliśmy chłopu wspaniałego jucznego konia.

Bywało, że piliśmy jedynie ciepłą wodę sporządzoną ze śniegu...

Zbliżały się święta. Z całego zgrupowania zostało nas w lesie już tylko 53. Wtedy

mjr „Kaktus” - Tadeusz Struś - podjął decyzję: w lesie długo nie wytrzymamy i dlatego

wszyscy w przeddzień wigilii rozproszymy się po pobliskich wsiach. Rozprowadzą nas

łącznicy z AK. W chłopskich chatach spędzimy Boże Narodzenie, a potem wrócimy

znowu do lasu...

Trafiłem do Wojciecha Pokrzywki we wsi Śniadka. Zrzuciłem zawszony

mundur w przeraźliwie zimnej sieni i wskoczyłem do beczki, już w kuchni, z gorącą

wodą. Po trzech miesiącach wreszcie umyłem się! Dostałem zgrzebną koszulę, zgrzebne,

cajgowe ubranie. Na nogi przywdziałem jakieś trepy i poczułem się szczęśliwy. Byłem

przy tym „śmiertelnie” głodny, lecz bałem się jeść dużo. Rozkoszowałem się smakiem i

zapachem chleba.

Nadszedł dzień wigilijny. Wojciechowa wraz z córką szykowały wieczerzę.

Zapach grzybów i kapusty rozchodził się po kuchennej izbie i przyprawiał mnie o

mdłości. Ale musiałem pościć. Rodzina Pokrzywków była bardzo religijna, więc tylko

wdychałem zapach przygotowywanych „wspaniałości”. Przed wieczerzą wnieśliśmy do

izby snop niewymłóconego żyta i ustawiliśmy w rogu izby, potem usłaliśmy podłogę

gruba warstwą słomy, że to niby stajenka betlejemska, na stole położyliśmy siano, które

gospodyni przykryła bielusieńkim obrusem i ustawiła talerze.

Znałem zwyczaj kładzenia dodatkowego nakrycia dla „wędrowcy”, który w noc

wigilijną zapuka do drzwi. Ja byłem dla Wojciechów takim właśnie wędrowcem. Ale dla

kogo ten drugi talerz?...

Gdy zabłysła gwiazdka, a była pełnia i niebo iskrzyło się od nich, połamaliśmy

się opłatkiem, który proboszcz z Tarczka osobiście wypiekał; Wojciechowa rozpłakała

się i wykrztusiła: „Tadek zostań z nami...”

Potem zjedliśmy zupę grzybową z kluskami, kaszę jęczmienną z jabłkami,

gruszkami i śliwkami, a na ostatek wspaniałe pierogi z grzybami i kapustą, ogromniaste

na pół talerza i przysmażone na oleju rzepakowym, czarnym jak smoła, i posypane na

gorąco cukrem, aż wytworzył się na nich lukier. W życiu tak wspaniałych pierogów nie

jadłem. A może mi tak smakowały, dlatego że byłem wygłodzony?...

Po wieczerzy poszliśmy nakarmić „zwierzynę”: owieczkę, krówkę i konia.

Kruszyliśmy opłatek i one nam jadły z rąk. Była chyba północ, kiedy weszliśmy obaj z

Wojciechem do sadu. Kilka drzewek, jabłonki i śliwki. Obwiązywaliśmy je powrósłami

ze słomy, a Wojciech wypowiadał zaklęcie: „byś mi tak pięknie rodziła, jak w mijającym

roku”. Wtedy zapytałem go: „dlaczego Wojciechowa tak strasznie płakała?”.

Page 129: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

129

Odpowiedział: „Wiesz, ten talerz drugi był dla jej syna z pierwszego małżeństwa,

Józka, który zginął jako partyzant „Ponurego” o tu, niedaleko od naszej wsi. Ona nie

wierzy w jego śmierć. Wierzy, że Józek wróci pod strzechę rodzinnego domu...” Noc nad

nami iskrzyła się od gwiazd. Patrzyliśmy obaj w stronę Starej Słupii. Tam był front, tak

od nas niedaleko.

Milczał, jedynie świetlne rakiety dawały znak, że tam trwa w okowach zimy.

Mróz już sięgał 30 stopni minus. Wojciech powiedział: „to dobry znak, że nie strzelają.

Zaraz wezmą się za łby. Może Bóg da, że wojna dla nas skończy się szybko, może już w

styczniu?..”

Do lasu już nie wróciliśmy. Każdy z nas został w domu przybranej rodziny.

Wojciech miał rację. 13 stycznia 1945 roku prysł mit o potędze niemieckiej. Rosjanie

ruszyli ławą na całym froncie.

List miał być wspomnieniem o moich wojennych Wigiliach. Zupełnie

nieświadomie stał się także zapisem fragmentów mego życiorysu. Jestem przekonany, że

zostanie mi to wybaczone. A przy tej okazji Wszystkim do rąk, których trafi zbiorek,

składam najpiękniejsze życzenia dobrych, prawdziwie polskich Świąt.

Panu mgr. Tadeuszowi Zychowi dołączam gorące podziękowania za to, że podjął

się zrecenzowania mych opowieści Bożonarodzeniowych z lat 1939-1945 i doprowadził

do ich wydania, zaś pracownikom WDK w Tarnobrzegu: Stanisławowi Dziubakowi,

Bogumile Dziuba, Renacie Flaszy, Arturowi Juszczakowi, Mariuszowi Rysiowi, za

bezinteresowną pomoc w przygotowaniu ich do druku.

Tadeusz Szewera

Page 130: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

130

Page 131: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

131

Page 132: LULAJŻE JEZUNIU - Odwet - Jędrusie - Startjedrusie.org/files/download/Lulajze_Jezuniu_Na_Polskiej_Ziemi.pdf · 3 LULAJŻE JEZUNIU NA POLSKIEJ ZIEMI o kolędach i pastorałkach z

132

Tadeusz Szewera, wprawdzie urodził

się w Leżajsku, 22 marca 1925 roku, ale

Tarnobrzeg uznał za swoje miasto ro-

dzinne. Tu spędził dzieciństwo, uczęsz-

czał do Szkoły Powszechnej im. Jacho-

wicza, wstąpił do Zuchów i do Harcer-

stwa, wreszcie do wybuchu wojny ukoń-

czył dwie klasy Gimnazjum, w którym

jego ojciec był profesorem. Nauczał ję-

zyka łacińskiego, polskiego i historii. W

latach wojny dom Szewerów tętnił ży-

ciem konspiracyjnym. Tu mieściła się

Komenda Obwodu ZWZ-AK. „Mały

Tadek” od początku znalazł się w działalności podziemnej. Najpierw w

siatce kolporterów „Odwetu”, a od 1943 roku w Oddziale Partyzanckim

„Jędrusiów”, gdzie otrzymał pseudonim „Łebek”. W lesie zdał małą ma-

turę, ukończył Podchorążówkę AK i został dowódcą drużyny. Jednocze-

śnie należał do zespołu redakcyjnego pisma „Jędrusiów”-„Odwet”. W

Akcji „Burza” przeszedł cały szlak bojowy ku Walczącej Warszawie.

Koniec wojny zastał go w Górach Świętokrzyskich. Wrócił do Tarno-

brzega, gdzie złożył egzamin dojrzałości i wyruszył w „świat”. Swój

związek z AK ujawnił dopiero w czasie studiów dziennikarskich w Łodzi

w kwietniu 1947 roku. Po ich ukończeniu najpierw podjął pracę, jako

dziennikarz w gazecie, następnie przeszedł do Polskiego Radia gdzie

przepracował ponad 30 lat. Wydał kilka książek, m.in.: zbiór reportaży

historycznych „O Szekspirze, lwie czarnym i wąsach Reymonta”, bajkę

dla dzieci - „Ile lat liczy świat”. Zredagował zbiorową pracę radiowców

„Barwny świat mikrofonu” i kilka drobniejszych książeczek. Dziełem

jego życia stała się antologia pieśni z lat 1939-1945 „Niech wiatr ją po-

niesie”. Zmarł w Łodzi, 19 września 2007 roku.

Spoczywa w Grobie rodzinnym w Tarnobrzegu