List otwarty do prezydenta komorowskiego 2

1
Puławy, dnia 08.06.2013 r. Małgorzata Sadurska Poseł na Sejm RP Szanowny Pan Bronisław Komorowski Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Panie Prezydencie, W ostatnim czasie opinia publiczna została wstrząśnięta informacją o nagannej etycznie działalności Wojciecha Fibaka. Ten znany sportowiec, koneser sztuki, biznesmen – dla wielu osób autorytet – pokazał swoją drugą twarz człowieka, dla którego nic nie znaczą takie wartości jak honor, godność, moralność. Po upublicznieniu przez media faktu nieetycznej działalności Wojciecha Fibaka od razu odezwali się tzw. obrońcy. Wśród nich – Daniel Olbrychski znany z medialnego wybielania osób wątpliwie moralnych. Kilka lat wcześniej Olbrychski bronił znanego reżysera ściganego za pedofilię. Wojciecha Fibaka i Daniela Olbrychskiego przyjął Pan w 2010 roku do swojego komitetu honorowego. Uznał ich Pan za autorytety, których wsparcie przyczyni się do wygrania przez Pana wyborów na najwyższy urząd w państwie. Oni uwiarygodniali Pana przed trzema laty. Dziś jako urzędujący Prezydent nobilituje ich Pan. Zastanawiające jest Pana milczenie w sprawie działalności Wojciecha Fibaka i Daniela Olbrychskiego – osób wchodzących w skład Pana Komitetu Honorowego. Czy brak reakcji z Pana strony oznacza akceptację dla takich postaw i wypowiedzi? Proszę o pisemne poinformowanie mnie o Pana stanowisku w tej sprawie.

description

list otwarty

Transcript of List otwarty do prezydenta komorowskiego 2

Puławy, dnia 08.06.2013 r.

Małgorzata Sadurska Poseł na Sejm RP

Szanowny Pan Bronisław Komorowski Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Panie Prezydencie,

W ostatnim czasie opinia publiczna została wstrząśnięta informacją o nagannej etycznie

działalności Wojciecha Fibaka. Ten znany sportowiec, koneser sztuki, biznesmen – dla wielu osób

autorytet – pokazał swoją drugą twarz – człowieka, dla którego nic nie znaczą takie wartości jak honor,

godność, moralność. Po upublicznieniu przez media faktu nieetycznej działalności Wojciecha Fibaka od

razu odezwali się tzw. obrońcy. Wśród nich – Daniel Olbrychski znany z medialnego wybielania osób

wątpliwie moralnych. Kilka lat wcześniej Olbrychski bronił znanego reżysera ściganego za pedofilię.

Wojciecha Fibaka i Daniela Olbrychskiego przyjął Pan w 2010 roku do swojego komitetu

honorowego. Uznał ich Pan za autorytety, których wsparcie przyczyni się do wygrania przez Pana

wyborów na najwyższy urząd w państwie. Oni uwiarygodniali Pana przed trzema laty. Dziś jako

urzędujący Prezydent nobilituje ich Pan.

Zastanawiające jest Pana milczenie w sprawie działalności Wojciecha Fibaka i Daniela

Olbrychskiego – osób wchodzących w skład Pana Komitetu Honorowego. Czy brak reakcji z Pana strony

oznacza akceptację dla takich postaw i wypowiedzi?

Proszę o pisemne poinformowanie mnie o Pana stanowisku w tej sprawie.