lalka

467

description

Lektura Obowiazkowa

Transcript of lalka

  • Ta lektura, podobnie jak tysice innych, jest dostpna on-line na stroniewolnelektury.pl.Utwr opracowany zosta w ramach projektu Wolne Lektury przez fun-dacj Nowoczesna Polska.

    BOLESAW PRUS

    LalkaLalka

  • TOM I. . . -W pocztkach roku , kiedy wiat polityczny zajmowa si pokojem san-stefaskim,wyborem nowego papiea albo szansami europejskiej wojny, warszawscy kupcy tuieinteligencja pewnej okolicy Krakowskiego Przedmiecia niemniej gorco interesowaa siprzyszoci galanteryjnego sklepu pod rm J. Mincel i S. Wokulski.

    W renomowanej jadodajni, gie na wieczorn przeksk zbierali si waciciele ska- Mieszczanindw bielizny i skadw win, fabrykanci powozw i kapeluszy, powani ojcowie roin,utrzymujcy si z wasnych funduszw, i posiadacze kamienic bez zajcia, rwnie duomwiono o uzbrojeniach Anglii, jak o rmie J. Mincel i S. Wokulski. Zatopieni w k-bach dymu cygar i pochyleni nad butelkami z ciemnego szka obywatele tej ielnicy,jedni zakadali si o wygran lub przegran Anglii, druy o bankructwo Wokulskiego;jedni nazywali geniuszem Bismarcka, druy awanturnikiem Wokulskiego; jednikrytykowali postpowanie prezydenta MacMahona, inni twierili, e Wokulski jestzdecydowanym wariatem, jeeli nie czym gorszym

    Pan Deklewski, fabrykant powozw, ktry majtek i stanowisko zawicza wy- Mieszczanin, Praca,Bezpieczestwotrwaej pracy w jednym fachu, tuie radca Wgrowicz, ktry od dwuiestu lat by

    czonkiemopiekunem jednego i tego samego Towarzystwa Dobroczynnoci, znali S.Wokulskiego najdawniej i najgoniej przepowiadali mu ruin. Na ruinie bowiemi niewypacalnoci mwi pan Deklewski musi skoczy czowiek, ktry nie pilnujesi jednego fachu i nie umie uszanowa darw askawej fortuny. Za radca Wgrowicz,po kadej rwnie gbokiej sentencji swego przyjaciela, dodawa:

    Wariat! wariat! Awanturnik! Jziu, przynie no jeszcze piwa. A ktra to bu- Alkoholtelka?

    Szsta, panie radco. Su piorunem! odpowiada Jzio. Ju szsta? Jak ten czas leci! Wariat! wariat! mrucza radca Wgrowicz.Dla osb posilajcych si w tej co radca jadodajni, dla jej waciciela, subiektw Handel, Mieszczanin,

    Niemiec, Polak, Praca, ydi chopcw przyczyny klsk majcych pa na S. Wokulskiego i jego sklep galanteryjnybyy tak jasne, jak gazowe pomyki owietlajce zakad. Przyczyny te tkwiy w niespokoj-nym charakterze, w awanturniczym yciu, zreszt w najwieszym postpku czowieka,ktry majc w rku pewny kawaek chleba i mono uczszczania do tej oto tak przy-zwoitej restauracji, dobrowolnie wyrzek si restauracji, sklep zostawi na Opatrznoci

    SRkM VaQVWHIaVkL traktat zawarty miy Rosj a Turcj dn. marca r. w San Stefano (pod Kon-stantynopolem). Turcja, pokonana uprzednio w wojnie z Rosj (), musiaa uzna niepodlego swychdotychczasowych pastw lenniczych: Rumunii, Serbii i Czarnogrza, przy czym granice tych dwch ostat-nich zostay znacznie rozszerzone. Jednoczenie utworzono rozlege Ksistwo Bugarskie z dostpem do MorzaEgejskiego (obejmujce Macedoni). Poza tym Turcja zostaa zmuszona do ustpstw terytorialnych na rzeczRosji w Azji i do zapaty wysokiej kontrybucji.

    Z\EU QRZHJR SaSLHa lutego r., po mierci Piusa IX, zosta papieem kardyna Joachim Peccijako Leon XIII, znany pniej ze swych wystpie przeciw ruchowi socjalistycznemu.

    V]aQVH HXURSHMVkLHM ZRMQ\ zwycistwa Rosji w wojnie z Turcj, moliwo zajcia Konstantynopola przezwojska rosyjskie, a potem pokj w San Stefano wywoay silne niezadowolenie Anglii. Z pocztkiem r.nastpio zaostrzenie koniktu, groce wybuchem wojny miy Angli a Rosj.

    Krakowskie Przedmiecie jedna z gwnych ulic warszawskich. Prawdopodobnie Prus w wyobrani swejumieszcza sklep Mincel i Wokulski, tj. stary sklep Wokulskiego, na Krakowskim Przedmieciu nr . Domten zwany kamienic Beyera zosta zupenie zniszczony w czasie powstania warszawskiego, a ruiny rozebranow grudniu . Stojcy obecnie w tym miejscu budynek, wzniesiony w r. wg projektu B. Pniewskiego,nie nawizuje do dawnego stylu.

    X]EURMHQLa $QJlLL przedsiwzite w zwizku z napron sytuacj polityczn.Otto Bismarck () kanclerz Rzeszy Niemieckiej, przywdca obszarnikw pruskich, dokona

    zjednoczenia Niemiec (); zwalcza ruch socjalistyczny; prowai polityk antypolsk.Patrice MacMahon () marszaek Francji, dowoi wojskami wersalczykw przeciw Komunie

    Paryskiej, nastpnie jako prezydent republiki () usiowa przywrci monarchi.F]RQHkRSLHkXQ czonek Towarzystwa Dobroczynnoci opiekujcy si ubogimi okrelonej ielnicy.7RZaU]\VWZR 'REURF]\QQRFL Warszawskie Towarzystwo Dobroczynnoci, arystokratycznomieszczaska

    instytucja lantropna, zaoona w r. ; opiekowaa si starcami i chorymi, uielaa zapomg, utrzymywaaochronki.

    Lalka

  • boskiej, a sam z ca gotwk oieiczon po onie pojecha na tureck wojn robimajtek.

    A moe go i zrobi Dostawy dla wojska to gruby interes wtrci pan Szprot,ajent handlowy, ktry bywa tu rzadkim gociem.

    Nic nie zrobi odpar pan Deklewski a tymczasem porzdny sklep diabliwezm. Na dostawach bogac si tylko yi i Niemcy; nasi do tego nie maj gowy.

    A moe Wokulski ma gow? Wariat! wariat! mrukn radca. Podaj no, Jziu, piwa. Ktra to? Alkohol, Pastwo Sidma buteleczka, panie radco. Su piorunem. Ju sidma? Jak ten czas leci, jak ten czas leciAjent handlowy, ktry z obowizkw stanowiska potrzebowa mie o kupcach wia-

    domoci wszechstronne i wyczerpujce, przenis swoj butelk i szklank do stou radcyi topic sodkie wejrzenie w jego zazawionych oczach, spyta znionym gosem:

    Przepraszam, ale Dlaczego pan radca nazywa Wokulskiego wariatem? Moemog suy cygarkiem Ja troch znam Wokulskiego. Zawsze wydawa mi si czowie- Handel, Mieszczanin, Pracakiem skrytym i dumnym. W kupcu skryto jest wielk zalet, duma wad. Ale ebyWokulski zdraa skonnoci do wariacji, tegom nie spostrzeg.

    Radca przyj cygaro bez szczeglnych oznak wicznoci. Jego rumiana twarz, oto-czona pkami siwych wosw nad czoem, na broie i na policzkach, bya w tej chwilipodobna do krwawnika oprawionego w srebro.

    Nazywam go odpar, powoli ogryzajc i zapalajc cygaro nazywam go wa-riatem, gdy go znam lat Zaczekaj pan Pitnacie siedemnacie osiemnacieByo to w roku Jadalimy wtedy u Hopfera. Znae pan Hopfera?

    Phi Ot Wokulski by wtedy u Hopfera subiektem i mia ju ze dwaiecia par lat. Mieszczanin, Pozycja

    spoeczna W handlu win i delikatesw? Tak. I jak i Jzio, tak on wwczas podawa mi piwo, zrazy nelsoskie I z tej brany przerzuci si do galanterii? wtrci ajent. Zaczekaj pan przerwa radca. Przerzuci si, ale nie do galanterii, tylko do

    Szkoy Przygotowawczej, a potem do Szkoy Gwnej, rozumie pan? Zachciao musi by uczonym!

    Ajent pocz chwia gow w sposb oznaczajcy ziwienie. Istna heca rzek. I skd mu to przyszo? No, skd! Zwyczajnie stosunki z Akademi Medyczn, ze Szko Sztuk Pik-

    nych Wtedy wszystkim palio si we bach, a on nie chcia by gorszym od innych.W ie suy gociom przy bufecie i prowai rachunki, a w nocy uczy si

    Licha musiaa to by usuga. Taka jak innych odpar radca, niechtnie machajc rk. Tylko e przy po-

    sue by, bestia, niemiy; na najniewinniejsze swko marszczy si jak zbj Rozumiesi, uywalimy na nim, co wlazo, a on najgorzej gniewa si, jeeli nazwa go kto panemkonsyliarzem. Raz tak zwymyla gocia, e mao obaj nie porwali si za czuby.

    Naturalnie, handel cierpia na tym.

    WXUHFka ZRMQa wojna rosyjskoturecka ().aMHQW KaQGlRZ\ przedstawiciel rmy handlowej trudnicy si sprzeda jej towarw, za co otrzymywa

    prowizj (pewien procent od sumy sprzeday).kUZaZQLk kamie pszlachetny barwy czerwonej.X +RSIHUa isiejsza kawiarnia U Hopfera (ul. Krakowskie Przedmiecie ), ktrej nazwa nawizuje

    do tradycji LalkL, mieci si w dawnym lokalu Karola Lesisza.]Ua]\ QHlVRVkLH duszone miso z kartoami i grzybami.6]kRa 3U]\JRWRZaZF]a kurs wstpny do Szkoy Gwnej, otwarty w r.6]kRa *ZQa wysza uczelnia, zaoona w Warszawie w r. , z polskim jzykiem wykadowym.

    Ksztacili si w niej najwybitniejsi przedstawiciele pozytywizmu polskiego (Prus, witochowski, Sienkiewicz,Dygasiski, Chmielowski i in.). W roku zostaa zamieniona przez wae carskie na uniwersytet z rosyjskimjzykiem wykadowym.

    $kaGHPLa 0HG\F]Qa waciwie Akademia MedykoChirurgiczna; wysza szkoa w Warszawie, otwartaw r. , wcielona w r. do Szkoy Gwnej jako jej wyia.

    6]kRa 6]WXk 3LkQ\FK rednia uczelnia artystyczna w Warszawie, istniaa w latach .SaQ kRQV\lLaU] w ten sposb tytuowano dawniej lekarza.

    Lalka

  • Wcale nie! Bo kiedy po Warszawie rozesza si wie, e subiekt Hopfera chcewstpi do Szkoy Przygotowawczej, tumy zaczy tam przychoi na niadanie. Oso-bliwie roia si studenteria.

    I poszed te do Szkoy Przygotowawczej? Poszed i nawet zda egzamin do Szkoy Gwnej. No, ale co pan powiesz cign

    radca uderzajc ajenta w kolano e zamiast wytrwa przy nauce do koca, niespenaw rok rzuci szko

    C robi? Ot, co Gotowa wraz z innymi piwo, ktre do i dnia pemy, i sam w re- Patriota, Powstanie

    zultacie opar si a gie koo Irkucka. Heca, panie! westchn ajent handlowy. Nie koniec na tym W roku wrci do Warszawy z niewielkim fundusi- Maestwo, Kobieta

    kiem. Przez p roku szuka zajcia, z daleka omajc handle korzenne, ktrych po iie nienawii, a nareszcie przy protekcji swego isiejszego dysponenta, Rzeckiego,wkrci si do sklepu Minclowej, ktra akurat zostaa wdow, i w rok potem oeni siz bab grubo starsz od niego.

    To nie byo gupie wtrci ajent. Zapewne. Jednym zamachem zdoby sobie byt i warsztat, na ktrym mg spo-

    kojnie pracowa do koca ycia. Ale te mia on krzy Paski z bab! One to umiej Jeszcze jak! prawi radca. Patrz pan jednake, co to znaczy szczcie. Ptora

    roku temu baba objada si czego i umara, a Wokulski po czteroletniej katore zostawolny jak ptaszek, z zasobnym sklepem i trzyiestu tysicami rubli w gotowinie, naktr pracoway dwa pokolenia Minclw.

    Ma szczcie. Mia poprawi radca ale go nie uszanowa. Inny na jego miejscu oeniby si

    z jak uczciw panienk i yby w dostatkach; bo co to, panie, i znaczy sklep z reputacji w doskonaym punkcie! Ten jednak, wariat, rzuci wszystko i pojecha robi interesana wojnie. Milionw mu si zachciao czy kiego diaba.

    Moe je bie mia odezwa si ajent. Ehe! achn si radca. Daj no, Jziu, piwa. Mylisz pan, e w Turcji znajie

    jeszcze bogatsz bab anieli nieboszczka Minclowa? Jziu! Su piorunem! Jeie sma sma? powtrzy radca to by nie moe. Zaraz Przedtem bya szsta,

    potem sidma mrucza zasaniajc twarz doni. Moe by, e sma. Jak ten czasleci!

    Mimo pospne wrby lui trzewo patrzcych na rzeczy, sklep galanteryjny pod Handel, Pracarm J. Mincel i S. Wokulski nie tylko nie upad, ale nawet robi dobre interesa. Pu-bliczno zaciekawiona pogoskami o bankructwie coraz liczniej odwieaa magazyn, odchwili za kiedy Wokulski opuci Warszaw, zaczli zgasza si po towary kupcy rosyj-scy. Zamwienia mnoyy si, kredyt za granic istnia, weksle byy pacone regularnie,a sklep roi si gomi, ktrym ledwo mogli wydoa trzej subiekci: jeden mizerny blon-dyn, wygldajcy, jakby co goin umiera na suchoty, drugi szatyn z brod lozofa,a ruchami ksicia i trzeci elegant, ktry nosi zabjcze dla pci piknej wsiki, pachncprzy tym jak laboratorium chemiczne.

    Ani jednak ciekawo ogu, ani zyczne i duchowe zalety trzech subiektw, ani nawetustalona reputacja sklepu moe nie uchroniyby go od upadku, gdyby nie zawiadowa nimczteriestoletni pracownik rmy, przyjaciel i zastpca Wokulskiego, pan Ignacy Rzecki.

    JRWRZa ZUa] ] LQQ\PL SLZR kWUH GR L GQLa SHP\ mowa o uiale Wokulskiego w powstaniu stycz-niowym. Warto zwrci uwag na fakt, e Bolesaw Prus uywa w tym miejscu jzyka ezopowego, czyli niemwi wprost o powstaniu styczniowym, a jedynie sugeruje czytelnikowi utajone treci. Jzyka ezopowegouywali pisarze, by unikn ingerencji cenzury.

    Irkuck miasto we wschodniej Syberii nad rzek Angara.G\VSRQHQW zastpca kierownika w zakaie handlowym.

    Lalka

  • . Pan Ignacy od dwuiestu piciu lat mieszka w pokoiku przy sklepie. W cigu tego czasu Samotniksklep zmienia wacicieli i podog, sza i szyby w oknach, zakres swojej iaalnocii subiektw; ale pokj pana Rzeckiego pozosta zawsze taki sam. Byo w nim to samosmutne okno, wychoce na to samo podwrze, z t sam krat, na ktrej szczeblachzwieszaa si, by moe, wierwiekowa pajczyna, a z pewnoci wierwiekowa ranka,niegdy zielona, obecnie wypowiaa z tsknoty za socem.

    Pod oknem sta ten sam czarny st obity suknem, take niegdy zielonym, i tyl-ko poplamionym. Na nim wielki czarny kaamarz wraz z wielk czarn piaseczniczk,przymocowan do tej samej podstawki para mosinych lichtarzy do wiec ojowych,ktrych ju nikt nie pali, i stalowe szczypce, ktrymi ju nikt nie obcina knotw. e-lazne ko z baro cienkim materacem, nad nim nigdy nie uywana dubeltwka, podnim pudo z gitar, przypominajce iecinn trumienk, wska kanapka obita skr,dwa krzesa rwnie skr obite, dua blaszana miednica i maa szafa ciemnowiniowejbarwy stanowiy umeblowanie pokoju, ktry, ze wzgldu na swoj dugo i mrok w nimpanujcy, zdawa si by podobniejszym do grobu anieli do mieszkania.

    Rwnie jak pokj, nie zmieniy si od wier wieku zwyczaje pana Ignacego.Rano bui si zawsze o szstej; przez chwil sucha, czy iie lecy na krzele ze-

    garek, i spoglda na skazwki, ktre tworzyy jedn lini prost. Chcia wsta spokojnie,bez awantur; ale e chodne nogi i nieco zesztywniae rce nie okazyway si do ulegy-mi jego woli, wic zrywa si, nagle wyskakiwa na rodek pokoju i rzuciwszy na koszlafmyc, bieg pod piec do wielkiej miednicy, w ktrej my si od stp do gw, rci parskajc jak wiekowy rumak szlachetnej krwi, ktremu przypomnia si wycig.

    Podczas obrzdku wycierania si kosmatymi rcznikami, z upodobaniem patrzy naswoje chude ydki i zaronite piersi, mruczc:

    No, przecie nabieram ciaa.W tym samym czasie zeskakiwa z kanapki jego stary pudel Ir z wybitym okiem Pies, Suga

    i mocno otrzsnwszy si, zapewne z resztek snu, skroba do drzwi, za ktrymi rozlega-o si pracowite dmuchanie w samowar. Pan Rzecki, wci ubierajc si z popiechem,wypuszcza psa, mwi ie dobry sucemu, wydobywa z sza imbryk, myli si przyzapinaniu mankietw, bieg na podwrze zobaczy stan pogody, parzy si gorc herbat,czesa si nie patrzc w lustro i o wp do sidmej by gotw.

    Obejrzawszy si, czy ma krawat na szyi, a zegarek i portmonetk w kieszeniach, pan PracaIgnacy wydobywa ze stolika wielki klucz i troch zgarbiony, uroczycie otwiera tylnedrzwi sklepu obite elazn blach. Wchoili tam obaj ze sucym, zapalali par pomy-kw gazu i podczas gdy sucy zamiata podog, pan Ignacy odczytywa przez binokleze swego notatnika rozkad zaj na ie isiejszy.

    Odda w banku osiemset rubli, aha Do Lublina wysa trzy albumy, tuzin port-monetek Wanie! Do Wiednia przekaz na tysic dwiecie guldenw Z kolei ode-bra transport Zmonitowa rymarza za nieodesanie walizek Bagatela! Napisalist do Stasia Bagatela

    Skoczywszy czyta, zapala jeszcze kilka pomieni i przy ich blasku robi przegldtowarw w gablotkach i szafach.

    Spinki, szpilki, portmonety dobrze Rkawiczki, wachlarze, krawaty tak jestLaski, parasole, sakwojae A tu albumy, neseserki Szarowy wczoraj sprze-dano, naturalnie! Lichtarze, kaamarze, przyciski Porcelana Ciekawym, dlaczego

    SLaVHF]QLF]ka naczynko do piasku, uywanego zamiast bibuy do suszenia wieego pisma atramento-wego.

    SaUa PRVLQ\FK lLFKWaU]\ GR ZLHF RMRZ\FK kWU\FK MX QLkW QLH SalL L VWalRZH V]F]\SFH kWU\PL MX QLkW QLHREFLQa kQRWZ W roku Tomasz Edison odkry arwk. Bolesaw Prus zwraca tutaj uwag na to, ew Warszawie by to ju wynalazek znany i powszechnie stosowany.

    V]laIP\Fa czapka nocna.JXlGHQ austriacka moneta srebrna.=PRQLWRZa napomnie.U\PaU] rzemielnik wyrabiajcy uprz, sioda i inne akcesoria jeieckie (przede wszystkim ze skry).%aJaWHla drobnostkaVakZRMa walizka (podrna).QHVHVHUka maa podrna walizka.

    Lalka

  • ten wazon odwrcili? Z pewnoci Nie, nie uszkoony Lalki z wosami, teatr,karuzel Trzeba na jutro postawi w oknie karuzel, bo ju fontanna spowszedniaa.Bagatela! sma dochoi Zaoybym si, e Klejn bie pierwszy, a Mraczewskiostatni. Naturalnie Pozna si z jak guwernantk i ju jej kupi neseserk na rachu-nek i z rabatem Rozumie si Byle nie zacz kupowa bez rabatu i bez rachunku

    Tak mrucza i choi po sklepie przygarbiony, z rkoma w kieszeniach, a za nim jego Piespudel. Pan od czasu do czasu zatrzymywa si i oglda jaki przedmiot, pies przysiadana podoe i skroba tyln nog gste kudy, a rzdem ustawione w szae lalki mae,rednie i due, brunetki i blondynki, przypatryway si im martwymi oczami.

    Drzwi od sieni skrzypny i ukaza si pan Klejn, mizerny subiekt, ze smutnym umie- Sugachem na posiniaych ustach.

    A co, byem pewny, e pan przyjiesz pierwszy. ie dobry rzek pan Ignacy. Pawe! ga wiato i otwieraj sklep.

    Sucy wbieg cikim kusem i zakrci gaz. Po chwili rozlego si zgrzytanie ry-glw, szczkanie sztab i do sklepu wszed ie, jedyny go, ktry nigdy nie zawoikupca. Rzecki usiad przy kantorku pod oknem, Klejn stan na zwykym miejscu przyporcelanie.

    Pryncypa jeszcze nie wraca, nie mia pan listu? spyta Klejn. Wojna Spoiewam si go w poowie marca, najdalej za miesic. Jeeli go nie zatrzyma nowa wojna. Sta Pan Wokulski poprawi si Rzecki pisze mi, e wojny nie bie. Kursa jednak spadaj, a przed chwil czytaem, e ota angielska wpyna na

    Dardanele. To nic, wojny nie bie. Zreszt westchn pan Ignacy co nas obchoi

    wojna, w ktrej nie przyjmie uiau Bonaparte. Bonapartowie skoczyli ju karier. Doprawdy? umiechn si ironicznie pan Ignacy. A na czyj korzy

    MacMahon z Ducrotem ukadali w styczniu zamach stanu? Wierz mi, panie Klejn,bonapartyzm to potga!

    Jest wiksza od niej. Jaka? oburzy si pan Ignacy. Moe republika z Gambett? Moe

    Bismarck? Socjalizm szepn mizerny subiekt kryjc si za porcelan.Pan Ignacy mocniej zasai binokle i podnis si na swym fotelu, jakby pragnc

    jednym zamachem obali now teori, ktra przeciwstawiaa si jego pogldom, lecz po-pltao mu szyki wejcie drugiego subiekta z brod.

    A, moje uszanowanie panu Lisieckiemu! zwrci si do przybyego. Zimnyie mamy, prawda? Ktra te goina w miecie, bo mj zegarek musi si spieszy.Jeszcze chyba nie ma kwadransa na iewit?

    Take koncept! Paski zegarek zawsze spieszy si z rana, a pni wieczorem odpar cierpko Lisiecki ocierajc szronem pokryte wsy.

    Zao si, e pan by wczoraj na preferansie. Mczyzna, Praca, Staro,Szlachcic

    kaQWRUHk dawna nazwa biurka.3U\QF\Sa przeoony, osoba najwaniejsza w danej instytucji.RWa aQJLHlVka ZS\Qa Qa 'aUGaQHlH w czasie wojny z Rosj Turcja odwoaa si do interwencji pastw

    zachodnich. W zwizku z tym Anglia zadaa od Rosji wstrzymania krokw wojennych. Poniewa ze stronyRosji nie byo odpowiei, ota angielska w poowie lutego przepyna Dardanele i zaja stanowisko naprzeciwKonstantynopola.

    0aF0aKRQ ] 'XFURWHP XkaGalL Z VW\F]QLX ]aPaFK VWaQX August Aleksander Ducrot () generaancuski, monarchista. Jako dowdca korpusu w Bourges bra uia w przygotowaniach do monarchistycz-nego zamachu stanu, ktry nie powid si jednak, m.in. wskutek niezdecydowanego stanowiska MacMahona.Skompromitowany Ducrot otrzyma dymisj stycznia r.

    ERQaSaUW\]P tu: ideologia i ruch polityczny popierajcy rd Bonaparte w deniach do way.UHSXElLka po klsce cesarza Napoleona III, we Francji wrzenia r. zostaa proklamowana re-

    publika. Ustrj republikaski zosta ostatecznie wprowaony konstytucj roku. Skrajna prawica dyajednak do przywrcenia monarchii. Poszczeglne odamy monarchistw wysuway na tron rnych kandyda-tw, m. in. syna Napoleona III, ktry przybra imi Napoleona IV.

    Leon Gambetta () wybitny polityk ancuski; nalea do umiarkowanego skrzyda partii re-publikaskiej; proklamowa w r. republik.

    SUHIHUaQV roaj gry w karty na trzy osoby.

    Lalka

  • Ma si wieie. C pan mylisz, e mi na ca dob wystarczy widok waszychgalanterii i paskiej siwizny?

    No, mj panie, wol by troch szpakowatym anieli ysym oburzy si panIgnacy.

    Koncept! sykn pan Lisiecki. Moja ysina, jeeli j kto dojrzy, jest smut-nym ieictwem rodu, ale paska siwizna i gderliwy charakter s owocami staroci,ktr chciabym szanowa.

    Do sklepu wszed pierwszy go: kobieta ubrana w salop i chustk na gowie, -dajca mosinej spluwaczki Pan Ignacy baro nisko ukoni si jej i oarowa krzeso,a pan Lisiecki znikn za szafami i wrciwszy po chwili dorczy interesantce ruchem pe-nym godnoci dany przedmiot. Potem zapisa cen spluwaczki na kartce, poda j przezrami Rzeckiemu i poszed za gablotk z min bankiera, ktry zoy na cel dobroczynnykilka tysicy rubli.

    Spr o siwizn i ysin by zaegnany.Dopiero okoo iewitej wszed, a raczej wpad do sklepu pan Mraczewski, pikny,

    dwuiestokilkoletni blondynek, z oczyma jak gwiazdy, ustami jak korale, z wsikamijak zatrute sztylety. Wbieg cignc za sob od progu smug woni i zawoa:

    Sowo honoru daj, e musi ju by wp do iesitej. Letkiewicz jestem, gaganjestem, no pody jestem, ale c zrobi, kiedy matka mi zachorowaa i musiaem szukadoktora. Byem u szeciu

    Czy u tych, ktrym dajesz pan neseserki? spyta Lisiecki. Neseserki? Nie. Nasz doktr nie przyjby nawet szpilki. Zacny czowiek Praw-

    da, panie Rzecki, e ju jest wp do iesitej? Stan mi zegarek. Dochoi LHZLWa odpar ze szczeglnym naciskiem pan Ignacy. Dopiero iewita? No, kto by myla! A tak projektowaem sobie, e i przyj- Pozycja spoeczna

    d do sklepu pierwszy, wczeniej od pana Klejna Aeby wyj przed sm wtrci pan Lisiecki.Mraczewski utkwi w nim bkitne oczy, w ktrych malowao si najwysze zdumie-

    nie. Pan skd wie? odpar. No, sowo honoru daj, e ten czowiek ma zmys

    proroczy! Wanie i, sowo honoru musz by na miecie przed sidm, chobymumar, chobym mia poda si do dymisji

    Niech pan od tego zacznie wybuchn Rzecki a bie pan wolny przedjedynast, nawet w tej chwili, panie Mraczewski. Pan powiniene by hrabi, nie kup-cem, i iwi si, e pan od razu nie wstpi do tamtego fachu, przy ktrym zawsze masi czas, panie Mraczewski. Naturalnie!

    No, i pan w jego wieku latae za spdniczkami odezwa si Lisiecki. Co tu Mczyzna, Modobawi si w moray.

    Nigdy nie lataem! krzykn Rzecki uderzajc pici w kantorek. Przynajmniej raz wygada si, e cae ycie jest niedog mrukn Lisiecki do

    Klejna, ktry umiecha si podnoszc jednoczenie brwi baro wysoko.Do sklepu wszed drugi go i zada kaloszy. Naprzeciw niego wysun si Mra- Mieszczanin, Handel, Praca

    czewski. Kaloszykw da szanowny pan? Ktry numerek, jeeli wolno spyta? Ach, sza-

    nowny pan zapewne nie pamita! Nie kady ma czas myle o numerze swoich kaloszy,to naley do nas. Szanowny pan pozwoli, e przymierzymy? Szanowny pan raczy zajmiejsce na taburecie. Pawe! przynie rcznik, zdejm panu kalosze i wytrzyj obuwie Suga

    Wbieg Pawe ze cierk i rzuci si do ng przybyemu. Ale, panie, ale przepraszam! tomaczy si odurzony go. Baro prosimy mwi prdko Mraczewski to nasz obowizek. Zdaje mi

    si, e te bd dobre cign podajc par sczepionych nitk kaloszy. Doskonae,

    ValRSa watowany paszcz damski, z peleryn.GZXLHVWRkLlkRlHWQL i: kilkuiesicioletni.MHG\QaVWa forma konsekwentnie uywana przez Prusa; i: jedenasta.WaEXUHW i: taboret, stoek.WRPaF]\ i: tumaczy.

    Lalka

  • pysznie wygldaj; szanowny pan ma tak normaln nog, e niepodobna myli si co donumeru. Szanowny pan yczy sobie zapewne literki; jakie maj by literki?

    L. P. mrukn go czujc, e tonie w bystrym potoku wymowy grzecznegosubiekta.

    Panie Lisiecki, panie Klejn, przybcie z aski swojej literki. Szanowny pan kaezawin dawne kalosze? Pawe! wytrzyj kalosze i okr w bibu. A moe szanowny pannie yczy sobie dwiga zbytecznego ciaru? Pawe! rzu kalosze do paki Naley sidwa ruble kopiejek piiesit Kaloszy z literkami nikt szanownemu panu nie zamie-ni, a to przykra rzecz znale w miejsce nowych artykuw iurawe graty Dwa rublepiiesit kopiejek do kasy, z t karteczk. Panie kasjerze, piiesit kopiejek resztydla szanownego pana

    Nim go oprzytomnia, ubrano go w kalosze, wydano reszt i wrd niskich uko-nw odprowaono do drzwi. Interesant sta przez chwil na ulicy, bezmylnie patrzcw szyb, spoza ktrej Mraczewski darzy go sodkim umiechem i ognistymi spojrzenia-mi. Wreszcie machn rk i poszed dalej, moe mylc, e w innym sklepie kalosze bezliterek kosztowayby go iesi zotych.

    Pan Ignacy zwrci si do Lisieckiego i kiwa gow w sposb oznaczajcy poiwi zadowolenie. Mraczewski dostrzeg ten ruch ktem oka i podbiegszy do Lisieckiego,rzek pgosem:

    Niech no pan patrzy, czy nasz stary nie jest podobny z prolu do Napoleona III?Nos ws hiszpanka

    Do Napoleona, kiedy chorowa na kamie odpar Lisiecki.Na ten dowcip pan Ignacy skrzywi si z niesmakiem. Swoj drog Mraczewski dosta Samotnik

    urlop przed sidm wieczorem, a w par dni pniej w prywatnym katalogu Rzeckiegootrzyma notatk:

    By na +XJRQRWaFK w smym rzie krzese z niejak Matyld? TajemnicaNa pociech mgby sobie powieie, e w tym samym katalogu rwnie posiada-

    j notatki dwaj inni jego koley, a take inkasent, posacy, nawet sucy Pawe.Skd Rzecki zna podobne szczegy z ycia swych wsppracownikw? Jest to tajemnica,z ktr przed nikim si nie zwierza.

    Okoo pierwszej w poudnie pan Ignacy zdawszy kas Lisieckiemu, ktremu pomi- Jeeniemo cigych sporw ufa najbariej, wymyka si do swego pokoiku, aeby zje obiadprzyniesiony z restauracji. Wspczenie z nim wychoi Klejn i wraca do sklepu o dru-giej; potem obaj z Rzeckim zostawali w sklepie, a Lisiecki i Mraczewski szli na obiad.O trzeciej znowu wszyscy byli na miejscu.

    O smej wieczr zamykano sklep; subiekci rozchoili si i zostawa tylko Rzecki. PracaRobi ienny rachunek, sprawa kas, ukada plan czynnoci na jutro i przypominasobie: czy zrobiono wszystko, co wypadao na i? Kad zaniedban spraw opaca Idealistadug bezsennoci i smtnymi marzeniami na temat ruiny sklepu, stanowczego upadkuNapoleonidw i tego, e wszystkie naieje, jakie mia w yciu, byy tylko gupstwem.

    Nic nie bie! Giniemy bez ratunku wzdycha przewracajc si na twardej po-cieli.

    LHVL ]RW\FK do po. XIX w. mennica w Warszawie wybaa polskie monety; posugiwano si nimidugo, mimo wprowaenia w Krlestwie waluty rosyjskiej, rublowej. z polski rwna si wartoci kopiejek,a groszy wartoci kopiejek.

    Napoleon III Ludwik Napoleon Bonaparte, ur. w r., bratanek Napoleona I; w grudniu r.obrany zosta, gwnie gosami chopstwa, prezydentem republiki; grudnia r., majc poparcie wojskai wykorzystujc osabienie buruazji i proletariatu wzajemn walk, dokona zamachu stanu; rozwiza Zgro-maenie Ustawodawcze, przeduy swoje penomocnictwo na lat i rozszerzy zakres way prezydenta.W rok pniej, grudnia r., po przeprowaeniu plebiscytu ogosi si cesarzem. Lawirujc miy kla-sami spoecznymi Napoleon III w rzeczywistoci suy interesom wielkiej buruazji. Sw zaborcz politykzagraniczn pozorowa obron narodw walczcych o wyzwolenie i zjednoczenie polityczne (Wochy, Polska).Zdetronizowany, po klsce w wojnie ancusko-niemieckiej w r. , zmar na wygnaniu w Anglii w r. .

    KLV]SaQka tu: brdka przycita spiczasto na sposb hiszpaski.FKRURZa Qa kaPLH mowa o kamieniach ciowych lub nerkowych, cierpieniu baro bolesnym, zmie-

    niajcym nawet wyraz twarzy chorego.+XJRQRFL () opera G. Meyerbeera () czsto wwczas grywana; KXJRQRFL protestanci

    ancuscy, kalwini.WaMHPQLFa ] kWU VL QLH ]ZLHU]a i: tajemnica, z ktrej si nie zwierza.1aSRlHRQLL krewni Napoleona i ich potomkowie.

    Lalka

  • Jeeli ie uda si dobrze, pan Ignacy by kontent. Wwczas przed snem czytahistori konsulatu i cesarstwa albo wycinki z gazet opisujcych wojn wosk z roku, albo te, co traao si rzaiej, wydobywa spod ka gitar i gra na niej 0aUV]a5akRF]HJR przypiewujc wtpliwej wartoci tenorem.

    Potem niy mu si obszerne wgierskie rwniny, granatowe i biae linie wojsk, przy- Sensonitych chmur dymu Nazajutrz miewa pospny humor i skary si na bl gowy.

    Do przyjemniejszych dni naleaa u niego nieiela; wwczas bowiem obmyla i wy-konywa plany wystaw okiennych na cay tyie.

    W jego pojciu okna nie tylko streszczay zasoby sklepu, ale jeszcze powinny byy Mieszczanin, Handel, Pracazwraca uwag przechodniw bd najmodniejszym towarem, bd piknym uoeniem,bd glem. Prawe okno przeznaczone dla galanteryj zbytkownych miecio zwykle jakibrz, porcelanow waz, ca zastaw buduarowego stolika, dokoa ktrych ustawiaysi albumy, lichtarze, portmonety, wachlarze, w towarzystwie lasek, parasoli i niezliczo-nej iloci drobnych, a eleganckich przedmiotw. W lewym znowu oknie, napenionymokazami krawatw, rkawiczek, kaloszy i perfum, miejsce rodkowe zajmoway zabawki,najczciej poruszajce si.

    Niekiedy podczas tych samotnych zaj w starym subiekcie buio si iecko. Wy- iecko, Staro, Kondycjaluka, Theatrum mundidobywa wtedy i ustawia na stole wszystkie mechaniczne cacka. By tam niedwied

    wdrapujcy si na sup, by piejcy kogut, mysz, ktra biegaa, pocig, ktry toczy si poszynach, cyrkowy pajac, ktry cwaowa na koniu, dwigajc drugiego pajaca, i kilka par,ktre taczyy walca przy dwikach niewyranej muzyki. Wszystkie te gury pan Igna-cy nakrca i jednoczenie puszcza w ruch. A gdy kogut zacz pia opoczc sztywnymiskrzydami, gdy taczyy martwe pary, co chwil potykajc si i zatrzymujc, gdy oowia-ni pasaerowie pocigu, jadcego bez celu, zaczli przypatrywa mu si ze ziwieniemi gdy cay ten wiat lalek, przy drgajcym wietle gazu, nabra jakiego fantastycznegoycia, stary subiekt podparszy si okciami mia si cicho i mrucza:

    Hi! hi! hi! dokd wy jeiecie, podrni? Dlaczego naraasz kark, akrobato? VanitasCo wam po uciskach, tancerze? Wykrc si spryny i pjiecie na powrt do sza.Gupstwo, wszystko gupstwo! a wam, gdybycie myleli, mogoby si zdawa, e to jestco wielkiego!

    Po takich i tym podobnych monologach szybko skada zabawki i rozdraniony cho-i po pustym sklepie, a za nim jego brudny pies.

    Gupstwo handel gupstwo polityka gupstwo podr do Turcji gupstwo cae Maestwo, Mczyzna,Szaleniec, Szalestwoycie, ktrego pocztku nie pamitamy, a koca nie znamy Gie prawda?

    Poniewa tego roaju zdania wypowiada niekiedy gono i publicznie, wic uwaanogo za bzika, a powane damy, majce crki na wydaniu, nieraz mwiy.

    Oto do czego prowai mczyzn starokawalerstwo!Z domu pan Ignacy wychoi rzadko i na krtko i zwykle krci si po ulicach,

    na ktrych mieszkali jego koley albo ocjalici sklepu. Wwczas jego ciemnozielonaalgierka lub tabaczkowy surdut, popielate spodnie z czarnym lampasem i wypowiaycylinder, nade wszystko za jego niemiae zachowanie si zwracay powszechn uwag.Pan Ignacy wieia to i coraz bariej zniechca si do spacerw. Wola przy wicie kasi na ku i caymi goinami patrze w swoje zakratowane okno, za ktrym wida byoszary mur ssiedniego domu, ozdobiony jednym jedynym, rwnie zakratowanym oknem,gie czasami sta garnczek masa albo wisiay zwoki zajca.

    Lecz im mniej wychoi, tym czciej marzy o jakiej dalekiej podry na wie lub za Podr, Sen, Staro

    kRQWHQW zadowolony.KLVWRULa kRQVXlaWX L FHVaUVWZa Rzecki czyta ieo prawicowego polityka i historyka ancuskiego Adolfa

    Thiersa () +LVWRULa kRQVXlaWX L FHVaUVWZa, ktre ukazao si w latach . .RQVXlaW okresdyktatorskich rzdw Napoleona Bonapartego w latach .

    ZRMQa ZRVka ] U wojna Krlestwa Sardynii i Francji przeciw Austrii, jeden z etapw walk o zjed-noczenie Woch.

    0aUV] 5akRF]HJR narodowy marsz wgierski, skomponowany w poowie XVII w. dla ksicia sied-miogrokiego, Franciszka II Rakoczego.

    EXGXaURZ\ buduar: elegancki pokj damski.RFMalLVWa niszy pracownik umysowy.alJLHUka roaj mskiego ubioru futrzanego.VXUGXW wczenie nazwa wizytowego ubioru mskiego, zwykle ciemnego, z dwoma rzdami guzikw.

    Lalka

  • granic. Coraz czciej spotyka we snach zielone pola i ciemne bory, po ktrych bkabysi, przypominajc sobie mode czasy. Powoli zbuia si w nim gucha tsknota do tychkrajobrazw, wic postanowi natychmiast po powrocie Wokulskiego wyjecha gie nacae lato.

    Cho raz przed mierci, ale na kilka miesicy mwi kolegom, ktrzy niewiadomo dlaczego umiechali si z tych projektw.

    Dobrowolnie odcity od natury i lui, utopiony w wartkim, ale ciasnym wirze skle-powych interesw, czu coraz mocniej potrzeb wymiany myli. A poniewa jednym nieufa, inni go nie chcieli sucha, a Wokulskiego nie byo, wic rozmawia sam z sob i w najwikszym sekrecie pisywa pamitnik.

    . Ze smutkiem od kilku lat uwaam, e na wiecie jest coraz mniej dobrych subiektw Handel, Mieszczanin,

    Polityka, Praca, Strji rozumnych politykw, bo wszyscy stosuj si do mody. Skromny subiekt co kwar-ta ubiera si w spodnie nowego fasonu, w coraz iwniejszy kapelusz i coraz inaczejwykadany konierzyk. Podobnie isiejsi politycy co kwarta zmieniaj wiar: onegdaj ydwierzyli w Bismarcka, wczoraj w Gambett, a i w Beaconselda, ktry niedawno byydkiem.

    Ju wida zapomniano, e w sklepie nie mona stroi si w modne konierzyki, tyl-ko je sprzedawa, bo w przeciwnym razie gociom zabraknie towaru, a sklepowi goci.Za polityki nie naley opiera na szczliwych osobach, tylko na wielkich dynastiach.Metternich by taki sawny jak Bismarck, a Palmerston sawniejszy od Beaconseldai kt i o nich pamita? Tymczasem rd Bonapartych trzs Europ za NapoleonaI, potem za Napoleona III, a i isiaj, cho niektrzy nazywaj go bankrutem, wpywana losy Francji przez wierne swoje sugi, MacMahona i Ducrota.

    Zobaczycie, co jeszcze zrobi Napoleonek IV, ktry po cichu uczy si sztuki wojenneju Anglikw! Ale o to mniejsza. W tej bowiem pisaninie chc mwi nie o Bonapartym,ale o sobie, aeby wieiano, jakim sposobem tworzyli si dobrzy subiekci i cho nieuczeni, ale rozsdni politycy. Do takiego interesu nie trzeba akademii, lecz przykadu w domu i w sklepie.

    Ojciec mj by za modu onierzem, a na staro wonym w Komisji Spraw We- iecistwo, Ojciec,Mczyznawntrznych. Trzyma si prosto jak sztaba, mia niedue faworyty i ws do gry; szyj

    okrca czarn chustk i nosi srebrny kolczyk w uchu.Mieszkalimy na Starym Miecie z ciotk, ktra urzdnikom praa i ataa bielizn. Dom, Kobieta

    Mielimy na czwartym pitrze dwa pokoiki, gie niewiele byo dostatkw, ale duoradoci, przynajmniej dla mnie. W naszej izdebce najokazalszym sprztem by st, naktrym ojciec powrciwszy z biura klei koperty; u ciotki za pierwsze miejsce zajmo-waa balia. Pamitam, e w pogodne dnie puszczaem na ulicy latawce, a w razie sotywydmuchiwaem w izbie baki mydlane.

    Na cianach u ciotki wisieli sami wici; ale jakkolwiek byo ich sporo, nie dorw- Obyczaje, Pobono,Polityka, Religia, Zawiatynali jednak liczb Napoleonom, ktrymi ojciec przyozdabia swj pokj. By tam jeden

    Napoleon w Egipcie, drugi pod Wagram, trzeci pod Austerlitz, czwarty pod Moskw,pity w dniu koronacji, szsty w apoteozie. Gdy za ciotka zgorszona tyloma wiecki-mi obrazami, zawiesia na cianie mosiny krucyks, ojciec, aeby jak mwi nieobrazi Napoleona, kupi sobie jego brzowe popiersie i take umieci je nad kiem.

    %HaFRQVHlG waciwie Beniamin Disraeli (), polityk angielski, przywdca konserwatystw,w tym czasie premier i kierownik polityki zagranicznej Wielkiej Brytanii.

    Klemens Metternich () dyplomata austriacki, przywdca europejskiej reakcji politycznej poroku , wrg liberalizmu i ruchw narodowowyzwoleczych.

    Henry Palmerston () wybitny polityk angielski, przywdca liberaw.Napoleonek IV Eugeniusz Ludwik (), syn Napoleona III, od roku przebywa w Anglii.

    Po mierci ojca, w r. przybra imi Napoleona IV jako pretendent do tronu cesarskiego..RPLVMa 6SUaZ :HZQWU]Q\FK naczelny organ administracyjny w Krlestwie Kongresowym, odpowia-

    dajcy ministerstwu, ustanowiony konstytucj r., zniesiony w r. .IaZRU\W\ bokobrody.MHGHQ 1aSRlHRQ Z (JLSFLH obrazy przedstawiay niektre waniejsze momenty z ycia Napoleona:

    wypraw do Egiptu (), zwycistwo nad Austri pod Wagram (), zwycistwo nad Austri i Rosj podAusterlitz (), wypraw na Moskw (), koronacj Napoleona na cesarza ().

    Lalka

  • Zobaczysz, niedowiarku lamentowaa nieraz ciotka e za te sztuki bd cipawi w smole.

    I! Nie da mi cesarz zrobi krzywdy odpowiada ojciec.Czsto przychoili do nas dawni koley ojca: pan Domaski, take wony, ale z Ko- Maestwo

    misji Skarbu, i pan Raczek, ktry na Dunaju mia stragan z zielenin. Proci to byliluie (nawet pan Domaski troch lubi anywk), ale roztropni politycy. Wszyscy,nie wyczajc ciotki, twierili jak najbariej stanowczo, e cho Napoleon I umarw niewoli, rd Bonapartych jeszcze wypynie. Po pierwszym Napoleonie znajie sijaki drugi, a gdyby i ten le skoczy, przyjie nastpny, dopki jeden po drugim nieuporzdkuj wiata.

    Trzeba by zawsze gotowym na pierwszy odgos! mwi mj ojciec. Bo nie wiecie dnia ani goiny dodawa pan Domaski.A pan Raczek, trzymajc fajk w ustach, na znak potwierenia plu a do pokoju Kobieta

    ciotki. Napluj mi acan w bali, to ci dam! woaa ciotka. Moe jejmo i dasz, ale ja nie wezm mrukn pan Raczek plujc w stron

    komina. U c to za chamy te cae grenadierzyska! gniewaa si ciotka. Jejmoci zawsze smakowali uani. Wiem, wiemPniej pan Raczek oeni si z moj ciotkChcc, aebym zupenie by gotw, gdy wybe goina sprawiedliwoci, ojciec sam Nauka, Ucze, Patriota,

    onierzpracowa nad moj edukacj.Nauczy mi czyta, pisa, klei koperty, ale nade wszystko musztrowa si. Do

    musztry zapa mnie w baro wczesnym iecistwie, kiedy mi jeszcze zza plecw wy-gldaa koszula. Dobrze to pamitam, gdy ojciec komenderujc: P obrotu na prawo!albo Lewe rami naprzd marsz!, cign mnie w odpowiednim kierunku za ogontego ubrania.

    Bya to najdokadniej prowaona nauka.Nieraz w nocy bui mnie ojciec krzykiem: Do broni!, musztrowa pomimo

    wymyla i ez ciotki i koczy zdaniem: Igna! zawsze bd gotw, wisusie, bo nie wiemy dnia ani goiny Pamitaj, e Obraz wiata, Polityka,

    TestamentBonapartw Bg zesa, aeby zrobili porzdek na wiecie, a dopty nie bie porzdkuani sprawiedliwoci, dopki nie wypeni si testament cesarza.

    Nie mog powieie, aeby niezachwian wiar mego ojca w Bonapartych i sprawie-dliwo poielali dwaj jego koley. Nieraz pan Raczek, kiedy mu dokuczy bl w noe,klnc i stkajc mwi:

    E! wiesz, stary, e ju za dugo czekamy na nowego Napoleona. Ja siwie zaczynam Staroi coraz gorzej podupadam, a jego jak nie byo, tak i nie ma. Niedugo porobi si z nasiady pod koci, a Napoleon po to chyba przyjie, aeby z nami piewa goinki.

    Znajie modych. Co za modych! Lepsi z nich przed nami poszli w ziemi, a najmodsi diaba

    warci. Ju s miy nimi i tacy, co o Napoleonie nie syszeli. Mj sysza i zapamita odpar ojciec mrugajc okiem w moj stron.Pan Domaski jeszcze bariej upada na duchu. Alkohol wiat iie do gorszego mwi trzsc gow. Wikt coraz droszy, za kwater Kondycja luka, Obraz

    wiatazabraliby ci ca pensj, a nawet co si tyczy anywki, i w tym jest szachrajstwo. Dawniejrozweselie si kieliszkiem, i po szklance jeste taki czczy, jakby si napi wody. Sam SprawiedliwoNapoleon nie doczekaby si sprawiedliwoci!

    A na to odpowieia ojciec: Ojciec, mier Bie sprawiedliwo, choby i Napoleona nie stao. Ale i Napoleon si znajie. Nie wierz mrukn pan Raczek. A jak si znajie, to co? spyta ojciec.

    .RPLVMa 6kaUEX Komisja Finansw i Skarbu odpowiadaa isiejszemu Ministerstwu Finansw; usta-nowiona przez konstytucj r., zniesiona w r. .

    Dunaj ulica w Warszawie na Starym Miecie (zupenie zniszczona w czasie powstania warszawskiego).1aSRlHRQ , XPaU Z QLHZRlL angielskiej w r. na wyspie w. Heleny (na Oceanie Atlantyckim).aFaQ wyraenie lekcewace, skrcone, zamiast wasz-mo pan.

    Lalka

  • Nie doczekamy tego. Ja doczekam odpar ojciec a Igna doczeka jeszcze lepiej.Ju wwczas zdania mego ojca gboko wyrzynay mi si w pamici, ale dopiero p-

    niejsze wypadki naday im cudowny, nieomal proroczy charakter.Okoo roku ojciec zacz niedomaga. Czasami po par dni nie wychoi do Choroba

    biura, a wreszcie na dobre leg w ku.Pan Raczek odwiea go co ie, a raz patrzc na jego chude rce i wyke policzki

    szepn: Hej! stary, ju my chyba nie doczekamy si Napoleona.Na co ojciec spokojnie odpar: Ja tam nie umr, dopki o nim nie usysz.Pan Raczek pokiwa gow, a ciotka zy otara mylc, e ojciec brei. Jak tu myle

    inaczej, jeeli mier ju koataa do drzwi, a ojciec jeszcze wyglda NapoleonaByo ju z nim baro le, nawet przyj ostatnie sakramenta, kiedy w par dni pniej

    wbieg do nas pan Raczek iwnie wzburzony i stojc na rodku izby zawoa: A wiesz, stary, e znalaz si Napoleon? Gie? krzykna ciotka. Juci we Francji.Ojciec zerwa si, lecz znowu upad na poduszki. Tylko wycign do mnie rk i pa-

    trzc wzrokiem, ktrego nie zapomn, wyszepta: Pamitaj! Wszystko pamitajZ tym umar.W pniejszym yciu przekonaem si, jak proroczymi byy pogldy ojca. Wszyscy Sprawiedliwo, Idealista,

    Politykawiielimy drug gwiazd napoleosk, ktra obuia Wochy i Wgry; a chociaspada pod Sedanem, nie wierz w jej ostateczne zaganicie. Co mi tam Bismarck,Gambetta albo Beaconseld! Niesprawiedliwo dopty bie wada wiatem, dopkinowy Napoleon nie uronie.

    W par miesicy po mierci ojca pan Raczek i pan Domaski wraz z ciotk Zuzann Kobietazebrali si na rad: co ze mn pocz? Pan Domaski chcia mnie zabra do swoich biuri powoli wypromowa na urzdnika; ciotka zalecaa rzemioso, a pan Raczek zieleniarstwo.Lecz gdy zapytano mnie: do czego mam ochot? odpowieiaem, e do sklepu.

    Kto wie, czy to nie bie najlepsze zauway pan Raczek. A do jakiego Warszawaby chcia kupca?

    Do tego na Podwalu, co ma we drzwiach paasz, a w oknie kozaka. Wiem wtrcia ciotka. On chce do Mincla. Mona sprbowa rzek pan Domaski. Wszyscy przecie znamy Mincla.Pan Raczek na znak zgody plun a w komin. Maestwo Boe miosierny jkna ciotka ten drab ju chyba na mnie plu zacznie,

    kiedy brata nie stao Oj! nieszczliwa ja sierota! Wielka rzecz! odezwa si pan Raczek. Wyjd jejmo za m, to nie biesz

    sierot. A gie ja znajd takiego gupiego, co by mnie wzi? Phi! moe i ja bym si oeni z jejmoci, bo nie ma mnie kto smarowa

    mrukn pan Raczek, ciko schylajc si do ziemi, aeby wypuka popi z fajki. Ciotkarozpakaa si, a wtedy odezwa si pan Domaski:

    Po co robi due ceregiele. Jejmo nie masz opieki, on nie ma gospodyni; po- iecko

    ]Qala] VL 1aSRlHRQ mowa o Ludwiku Napoleonie (tj. Napoleonie III), ktry jako pretendent dotronu ancuskiego prbowa go dwukrotnie zdoby przez zamach stanu. Drugi zamach mia miejsce dnia sierpnia r., kiedy Ludwik Napoleon powrci z Anglii, gie przebywa na emigracji, i z grup o-cerwbonapartystw wyldowa w Wimereux. W Boulogne odda si pod jego rozkazy tamtejszy garnizonwojskowy.

    GUXJa JZLa]Ga QaSRlHRVka Rzecki w naiwnym kulcie dla dynastii napoleoskiej i w przekonaniu, eo biegu historii decyduj wielcy luie, uwaa Wiosn Ludw za rezultat iaalnoci Ludwika Napoleona.

    SRG 6HGaQHP w Ardenach, nad Moz. W czasie wojny ancusko-niemieckiej, wrzenia wojskaancuskie poniosy tam straszliw klsk, a Napoleon III dosta si do niewoli.

    Podwale jedna z ruchliwych ulic na Starym Miecie, wychoca z placu Zamkowego.Mincel wrd mieszkacw Lublina do i utrzymuje si wersja, e pierwowzorem Minclw z LalkL

    byli lubelscy kupcy tego nazwiska.

    Lalka

  • bierzcie si i przygarncie Ignasia, a biecie nawet mieli iecko. Jeszcze tanie iecko,bo Mincel da mu wikt i kwater, a wy tylko oie.

    H? spyta pan Raczek patrzc na ciotk. No, oddajcie pierwej chopca do terminu, a potem moe si odwa odpara

    ciotka. Zawsze miaam przeczucie, e marnie skocz To i jazda do Mincla! rzek pan Raczek podnoszc si z krzeseka. Tylko

    jejmo nie zrb mi zawodu! doda groc ciotce pici.Wyszli z panem Domaskim i moe w ptorej goiny wrcili obaj mocno zarumie- Pastwo

    nieni. Pan Raczek ledwie oddycha, a pan Domaski z trudnoci trzyma si na nogach,podobno z tego, e nasze schody byy baro niewygodne.

    C? spytaa ciotka. Nowego Napoleona wsaili do prochowni! odpowieia pan Domaski. Nie do prochowni, tylko do fortecy. Au Au doda pan Raczek i rzuci

    czapk na st. Ale z chopcem co? Jutro ma przyj do Mincla z oieniem i bielizn odrzek pan Domaski.

    Nie do fortecy Au, Au tylko do Hamham czy Cham bo nawet nie wiem Zwariowalicie, paki! krzykna ciotka chwytajc pana Raczka za rami. Tylko bez poufaoci! oburzy si pan Raczek. Po lubie bie poufao,

    teraz Ma przyj do Mincla jutro z bielizn i oieniem Nieszczsny Napoleonie!Ciotka wypchna za drzwi pana Raczka, potem pana Domaskiego i wyrzucia za

    nimi czapk. Precz mi std, paki! Wiwat Napoleon! zawoa pan Raczek, a pan Domaski zacz piewa:

    Przechodniu, gdy w t stron zwrcisz swoje oko,Przybli si i rozwaaj ten napis gbokoPrzybli si i rozwaaj ten napis gboko.

    Gos jego stopniowo cichn, jakby zagbiajc si w studni, potem umilk na scho-dach, lecz znowu dolecia nas z ulicy. Po chwili zrobi si tam jaki haas, a gdy wyjrzaemoknem, zobaczyem, e pana Raczka policjant prowai do ratusza.

    Takie to wypadki poprzeiy moje wejcie do zawodu kupieckiego.Sklep Mincla znaem od dawna, poniewa ojciec wysya mnie do niego po papier, Przestrze

    a ciotka po mydo. Zawsze biegem tam z radosn ciekawoci, aeby napatrze si wisz-cym za szybami zabawkom. O ile pamitam, by tam w oknie duy kozak, ktry sam przezsi skaka i macha rkoma, a we drzwiach bben, paasz i skrzany ko z prawiwymogonem.

    Wntrze sklepu wygldao jak dua piwnica, ktrej koca nigdy nie mogem dojrzez powodu ciemnoci. Wiem tylko, e po pieprz, kaw i licie bobkowe szo si na lewodo stou, za ktrym stay ogromne sza od sklepienia do podogi napenione szuadami.Papier za, atrament, talerze i szklanki sprzedawano przy stole na prawo, gie byy szaz szybami, a po mydo i krochmal szo si w gb sklepu, gie byo wida beczki i stosypak drewnianych.

    Nawet sklepienie byo zajte. Wisiay tam dugie szeregi pcherzy naadowanych gor-czyc i farbami, ogromna lampa z daszkiem, ktra w zimie palia si cay ie, sie penakorkw do butelek, wreszcie wypchany krokodylek, dugi moe na ptora okcia.

    Wacicielem sklepu by Jan Mincel, starzec z rumian twarz i kosmykiem siwych Handel, Mieszczanin, Pracawosw pod brod. W kadej porze dnia sieia on pod oknem na fotelu obitym skr,ubrany w niebieski barchanowy kaan, biay fartuch i tak szlafmyc. Przed nim na stole

    1RZHJR 1aSRlHRQa ZVaLlL GR SURFKRZQL zamach stanu Ludwika Napoleona w r. nie powid si.Ludwik Napoleon zosta wzity do niewoli, skazany przez Izb Parw na doywotnie wizienie i paiernika r. osaony w twiery Ham (w pnocnej Francji). Prochowni nazywano wizienie w Warszawie, ktremiecio si w dawnej prochowni przy ulicach Rybaki i Bole.

    Ratusz mieci si w przebudowanym paacu Jabonowskiego na placu Teatralnym (zniszczony w czasiepowstania warszawskiego). W budynku ratusza znajdoway si biura policyjne.

    RkLH dawna miara dugoci, okie warszawski ok. cm.

    Lalka

  • leaa wielka ksiga, w ktrej notowa dochd, a tu nad jego gow wisia pk dyscyplin,przeznaczonych gwnie na sprzeda. Starzec odbiera pienie, zdawa gociom reszt, Kara, Przemocpisa w ksie, niekiedy drzema, lecz pomimo tylu zaj, z niepojt uwag czuwa nadbiegiem handlu w caym sklepie. On take, dla uciechy przechodniw ulicznych, od czasudo czasu pociga za sznurek skaczcego w oknie kozaka i on wreszcie, co mi si najmniejpodobao, za rozmaite przestpstwa karci nas jedn z pka dyscyplin.

    Mwi: nas, bo byo nas trzech kandydatw do kary cielesnej: ja tuie dwaj synowcystarego Franc i Jan Minclowie.

    Czujnoci pryncypaa i jego biegoci w uywaniu sarniej nogi dowiadczyem zarazna trzeci ie po wejciu do sklepu.

    Franc odmierzy jakiej kobiecie za iesi groszy roynkw. Wic, e jedno ziarnoupado na kontuar (stary mia w tej chwili oczy zamknite), podniosem je nieznaczniei zjadem. Chciaem wanie wyj pestk, ktra wcisna mi si miy zby, gdy uczuemna plecach co, jakby mocne dotknicie rozpalonego elaza.

    A, szelma! wrzasn stary Mincel i nim zdaem sobie spraw z sytuacji, prze-cign po mnie jeszcze par razy dyscyplin, od wierzchu gowy do podogi.

    Zwinem si w kbek z blu, lecz od tej pory nie miaem wzi do ust niczegow sklepie. Migday, roynki, nawet roki miay dla mnie smak pieprzu.

    Urziwszy si ze mn w taki sposb, stary zawiesi dyscyplin na pku, wpisa ro- Staro, Waaynki i z najdobroduszniejsz min pocz cign za sznurek kozaka. Patrzc na jegopumiechnit twarz i przymruone oczy, prawie nie mogem wierzy, e ten jowialnystaruszek posiada taki zamach w rku. I dopiero teraz spostrzegem, e w kozak wiianyz wntrza sklepu wydaje si mniej zabawnym ni od ulicy.

    Sklep nasz by kolonialno-galanteryjno-mydlarski. Towary kolonialne wydawa go- Ojciec, Synciom Franc Mincel, moieniec trzyiestokilkoletni, z rud gow i zaspan zjogno-mi. Ten najczciej dostawa dyscyplin od stryja, gdy pali fajk, pno wchoi zakontuar, wymyka si z domu po nocach, a nade wszystko niedbale way towar. Modszyza, Jan Mincel, ktry zawiadywa galanteri i obok niezgrabnych ruchw onacza siagodnoci, by znowu bity za wykradanie kolorowego papieru i pisywanie na nim listwdo panien.

    Tylko August Katz, pracujcy przy mydle, nie ulega adnym surowcowym upo-mnieniom. Mizerny ten czeczyna onacza si niezwyk punktualnoci. Najraniejprzychoi do roboty, kraja mydo i way krochmal jak automat; jad, co mu poda-no, w najciemniejszym kcie sklepu, prawie wstyc si tego, e dowiadcza lukichpotrzeb. O iesitej wieczorem gie znika.

    W tym otoczeniu upyno mi osiem lat, z ktrych kady ie by podobny do Pracawszystkich innych dni, jak kropla jesiennego deszczu do innych kropli jesiennego desz-czu. Wstawaem rano o pitej, myem si i zamiataem sklep. O szstej otwieraem gw-ne drzwi tuie okiennic. W tej chwili gie z ulicy zjawia si August Katz, zdejmowasurdut, kad fartuch i milczc stawa miy beczk myda szarego a kolumn uoonz cegieek myda tego. Potem drzwiami od podwrka wbiega stary Mincel mruczc:0RUJHQ, poprawia szlafmyc, dobywa z szuady ksig, wciska si w fotel i par razycign za sznurek kozaka. Dopiero po nim ukazywa si Jan Mincel i ucaowawszy stryjaw rk stawa za swoim kontuarem, na ktrym podczas lata apa muchy, a w zimie krelipalcem albo pici jakie gury.

    Franca zwykle sprowaano do sklepu. Wchoi z oczyma zaspanymi, ziewajcy,obojtnie caowa stryja w rami i przez cay ie skroba si w gow w sposb, ktrymg oznacza wielk senno lub wielkie zmartwienie. Prawie nie byo ranka, aeby stryjpatrzc na jego manewry nie wykrzywia mu si i nie pyta:

    No a gie, ty szelma, lataa?Tymczasem na ulicy bui si szmer i za szybami sklepu coraz czciej przesuwali si Miasto, Warszawa

    przechodnie. To suca, to drwal, jejmo w kapturze, to chopak od szewca, to jegomo

    G\VF\SlLQa przyrzd (kilka rzemieni umocowanych do rkojeci) sucy do wymierzania kar cielesnych.VaUQLa QRJa rkoje dyscypliny z wykonana z sarniej nogi.]MRJQRPLa (a. ]MRQRPLa) twarz.VXURZFRZ\ surowiec: rzemie wyrnity ze skry surowej.0RUJHQ skrcone powitanie poranne w jzyku niemieckim: ie dobry.

    Lalka

  • w rogatywce szli w jedn i drug stron jak gury w ruchomej panoramie. rodkiemulicy toczyy si wozy, beczki, bryczki tam i na powrt Coraz wicej lui, corazwicej wozw, a nareszcie utworzy si jeden wielki potok uliczny, z ktrego co chwilkto wpada do nas za sprawunkiem.

    Pieprzu za trojaka Prosz funt kawy Niech pan da ryu P funta myda Za grosz lici bobkowychStopniowo sklep zapenia si po najwikszej czci sucymi i ubogo oianymi jej-

    mociami. Wtedy Franc Mincel krzywi si najwicej: otwiera i zamyka szuady, obwatowar w tutki z szarej bibuy, wbiega na drabink, znowu zwa, robic to wszystkoz aosn min czowieka, ktremu nie pozwalaj ziewn. W kocu zbierao si takiemnstwo interesantw, e i Jan Mincel, i ja musielimy pomaga Francowi w sprzeday.

    Stary wci pisa i zdawa reszt, od czasu do czasu dotykajc palcami swojej biaejszlafmycy, ktrej niebieski kutasik zwiesza mu si nad okiem. Czasem szarpn koza-ka, a niekiedy z szybkoci byskawicy zdejmowa dyscyplin i wikn ni ktrego zeswych synowcw. Nader rzadko mogem zrozumie: o co mu choi? synowcy bowiemniechtnie objaniali mi przyczyny jego popdliwoci.

    Okoo smej napyw interesantw zmniejsza si. Wtedy w gbi sklepu ukazywaa Jeenie, Matka, Suga,Starosi gruba suca z koszem buek i kubkami (Franc odwraca si do niej tyem), a za

    ni matka naszego pryncypaa, chuda staruszka w tej sukni, w ogromnym czepcuna gowie, z bankiem kawy w rkach. Ustawiwszy na stole swoje naczynie, staruszkaoywaa si schrypnitym gosem:

    *XW 0RUJHQ PHLQH .LQGHU 'HU .aHH LVW VFKRQ IHUWLJI zaczynaa rozlewa kaw w biae fajansowe kubki.Wwczas zblia si do niej stary Mincel i caowa j w rk mwic: Pozycja spoeczna *XW 0RUJHQ PHLQH 0XWWHUZa co dostawa kubek kawy z trzema bukami.Potem przychoi Franc Mincel, Jan Mincel, August Katz, a na kocu ja. Kady

    caowa staruszk w such rk, porysowan niebieskimi yami, kady mwi: *XW 0RUJHQ *URVVPXWWHUI otrzymywa naleny mu kubek tuie trzy buki.A gdymy z popiechem wypili nasz kaw, suca zabieraa pusty kosz i zamazane

    kubki, staruszka swj banek i obie znikay.Za oknem wci toczyy si wozy i pyn w obie strony potok luki, z ktrego co Miasto, Pozycja spoeczna

    chwila odrywa si kto i wchoi do sklepu. Prosz krochmalu Da migdaw za iesitk Lukrecji za grosz Szarego mydaOkoo poudnia zmniejsza si ruch za kontuarem towarw kolonialnych, a za to coraz

    czciej zjawiali si interesanci po stronie prawej sklepu, u Jana. Tu kupowano talerze,szklanki, elazka, mynki, lalki, a niekiedy due parasole, szarowe lub psowe. Nabywcy,kobiety i mczyni, byli dobrze ubrani, rozsiadali si na krzesach i kazali sobie pokazy-wa mnstwo przedmiotw targujc si i dajc coraz to nowych.

    SaQRUaPa rozlegy obraz wewntrz okrgego budynku, dajcy wiom zuenie rzeczywistoci.WURMak trzy grosze (p kopiejki), drobna polska moneta bdca jeszcze wwczas w obiegu.IXQW dawna jednostka wagi, funt warszawski by rwny isiejszym gramom.WXWkL (z niem.) tu: zwinite torebki papierowe.ZLkQ (gwar.) uderzy.*XW 0RUJHQ PHLQH .LQGHU 'HU .aHH LVW VFKRQ IHUWLJ (niem.) ie dobry, moje ieci, kawa jest ju

    gotowa.*XW 0RUJHQ PHLQH 0XWWHU (niem.) ie dobry, moja matko!*XW 0RUJHQ *URVVPXWWHU (niem.) ie dobry, babciu!LXkUHFMa wycig z korzenia drzewa lukrecjowego o charakterystycznym sodkomdym smaku, stoso-

    wany w lecznictwie.

    Lalka

  • Pamitam, e kiedy po lewej stronie sklepu mczyem si bieganin i zawaniemtowarw, po prawej najwiksze strapienie robia mi myl: czego ten a ten go chcenaprawd i czy co kupi? W rezultacie jednak i tutaj duo si sprzedawao; nawetienny dochd z galanterii by kilka razy wikszy anieli z towarw kolonialnych i myda.

    Stary Mincel i w nieiel bywa w sklepie. Rano modli si, a okoo poudnia kaza Naukami przychoi do siebie na pewien roaj lekcji.

    6aJ PLU powie mi: ZaV LVW GaV? co to jest? 'aV LVW 6FKXElaGH to jest szubla-da. Zobacz, co jest w te szublade. (V LVW =LPPW to jest cynamon. Do czego potrzebujesi cynamon? do zupe, do legumine potrzebuje si cynamon. Co to jest cynamon? Jesttaki kora z jedne drzewo. Gie mieszka taki drzewo cynamon? W Indii mieszka ta-ki drzewo. Patrz na globus tu ley Indii. Daj mnie za iesitk cynamon 2 GX6SLW]EXE jak tobie dam iesi razy dyscyplin, ty biesz wieia, ile sprzeda zaiesi groszy cynamon

    W ten sposb przechoilimy kad szuad w sklepie i histori kadego towaru. Gdyza Mincel nie by zmczony, dyktowa mi jeszcze zadania rachunkowe, kaza sumowaksigi albo pisywa listy w interesach naszego sklepu.

    Mincel by baro porzdny, nie cierpia kurzu, ciera go z najdrobniejszych przed-miotw. Jednych tylko dyscyplin nigdy nie potrzebowa okurza iki swoim nieiel-nym wykadom buchalterii, jeograi i towaroznawstwa.

    Powoli, w cigu paru lat, tak przywyklimy do siebie, e stary Mincel nie mg obejsi beze mnie, a ja nawet jego dyscypliny poczem uwaa za co, co naleao do famil-nych stosunkw. Pamitam, e nie mogem utuli si z alu, gdy raz zepsuem kosztowny Karasamowar, a stary Mincel zamiast chwyta za dyscyplin odezwa si:

    Co ty zrobila, Ignac? Co ty zrobila!Wolabym dosta cigi wszystkimi dyscyplinami, anieli znowu kiedy usysze ten

    drcy gos i zobaczy wylknione spojrzenie pryncypaa.Obiady w ie powszedni jadalimy w sklepie, naprzd dwaj moi Minclowie i Au- Jeenie

    gust Katz, a nastpnie ja z pryncypaem. W czasie wita wszyscy zbieralimy si na grzei zasiadalimy do jednego stou. Na kad Wigili Boego Naroenia Mincel dawa nampodarunki, a jego matka w najwikszym sekrecie urzaa nam (i swemu synowi) cho-ink. Wreszcie w pierwszym dniu miesica wszyscy dostawalimy pensj (ja braem Pienizotych). Przy tej okazji kady musia wylegitymowa si z porobionych oszczdnoci: ja,Katz, dwaj synowcy i suba. Nierobienie oszczdnoci, a raczej nieodkadanie co iechoby kilku groszy, byo w oczach Mincla takim wystpkiem jak kraie. Za mojej pa-mici przewino si przez nasz sklep paru subiektw i kilku uczniw, ktrych pryncypadlatego tylko usun, e nic sobie nie oszczili. ie, w ktrym si to wydao, byostatnim ich pobytu. Nie pomogy obietnice, zaklcia, caowania po rkach, nawet upa-danie do ng. Stary nie ruszy si z fotelu, nie patrzy na petentw, tylko wskazujcpalcem drzwi wymawia jeden wyraz: IRUW IRUW Zasada robienia oszczdnoci staa siju u niego chorobliwym iwactwem.

    Dobry ten czowiek mia jedn wad, oto nienawii Napoleona. Sam nigdy o nimnie wspomina, lecz na dwik nazwiska Bonapartego dostawa jakby ataku wcieklizny;sinia na twarzy, plu i wrzeszcza: szelma! szpitzbub! rozbjnik!

    Usyszawszy pierwszy raz tak szkaradne wymysy nieomal straciem przytomno.Chciaem co hardego powieie staremu i uciec do pana Raczka, ktry ju oeni siz moj ciotk. Nagle dostrzegem, e Jan Mincel zasoniwszy usta doni co mruczyi robi miny do Katza. Wytam such i oto co mwi Jan:

    Baje stary, baje! Napoleon by chwat, choby za to samo, e wygna hyclw Szwa-bw. Nieprawda, Katz?

    A August Katz zmruy oczy i dalej kraja mydo.6aJ PLU (niem.) powie mi. (Tu i w dalszym cigu rozmowy stary Mincel sam tumaczy aman

    polszczyzn wyraenia niemieckie.)2 GX 6SLW]EXE (niem.) O, ty obuzie!EXFKalWHULa ksigowo, rachunkowo.MHRJUaa geograa.IRWHlX tej formy Prus uywa konsekwentnie w caym utworze; i: fotela.SHWHQW tu: proszcy.IRUW IRUW (niem.) precz! precz!

    Lalka

  • Osupiaem ze ziwienia, lecz w tej chwili baro polubiem Jana Mincla i Augusta NiemiecKatza. Z czasem przekonaem si, e w naszym maym sklepie istniej a dwa wielkiestronnictwa, z ktrych jedno, skadajce si ze starego Mincla i jego matki, baro lu-bio Niemcw, a drugie, zoone z modych Minclw i Katza, nienawiio ich. O ilepamitam, ja tylko byem neutralny.

    W roku doszy nas wieci o ucieczce Ludwika Napoleona z wizienia. Rok mierten by dla mnie wany, gdy zostaem subiektem, a nasz pryncypa, stary Jan Mincel,zakoczy ycie z powodw dosy iwnych.

    W roku tym handel w naszym sklepie nieco osabn, ju to z racji oglnych niepo- Handel, Mieszczanin, Pracakojw, ju z tej, e i pryncypa za czsto i za gono wymyla na Ludwika Napoleona.Luie poczli zniechca si do nas, a nawet kto (moe Katz?) wybi nam jednegodnia szyb w oknie.

    Ot wypadek ten, zamiast cakiem odstrczy publiczno, zwabi j do sklepu i przeztyie mielimy tak due obroty jak nigdy; a zazdrocili nam ssiei. Po tygodniujednake sztuczny ruch na nowo osabn i znowu byy w sklepie pustki.

    Pewnego wieczora w czasie nieobecnoci pryncypaa, co ju stanowio fakt niezwyky,wpad nam drugi kamie do sklepu. Przestraszeni Minclowie pobiegli na gr i szukalistryja, Katz polecia na ulic szuka sprawcy zniszczenia, a wtem ukazao si dwu poli-cjantw cigncych Prosz zgadn kogo? Ani mniej, ani wicej tylko naszegopryncypaa oskarajc go, e to on wybi szyb teraz, a zapewne i poprzednio

    Na prno staruszek wypiera si: nie tylko bowiem wiiano jego zamach, ale jeszczeznaleziono przy nim kamie Poszed te nieborak do ratusza.

    Sprawa po wielu tomaczeniach i wyjanieniach naturalnie zatara si; ale stary odtej chwili zupenie straci humor i pocz chudn. Pewnego za dnia usiadszy na swymfotelu pod oknem ju nie podnis si z niego. Umar oparty brod na ksie handlowej,trzymajc w rce sznurek, ktrym porusza kozaka.

    Przez kilka lat po mierci stryja synowcy prowaili wsplnie sklep na Podwalu i do-piero okoo roku poielili si w ten sposb, e Franc zosta na miejscu z towaramikolonialnymi, a Jan z galanteri i mydem przenis si na Krakowskie, do lokalu, ktryzajmujemy obecnie. W kilka lat pniej Jan oeni si z pikn Magorzat Pfeifer, ona za(niech spoczywa w spokoju) zostawszy wdow oddaa rk swoj Stasiowi Wokulskiemu,ktry tym sposobem oieiczy interes prowaony przez dwa pokolenia Minclw.

    Matka naszego pryncypaa ya jeszcze dugi czas; kiedy w roku wrciem z za- Starogranicy, zastaem j w najlepszym zdrowiu. Zawsze schoia rano do sklepu i zawszemwia:

    *XW 0RUJHQ PHLQH .LQGHU 'HU .aHH LVW VFKRQ IHUWLJTylko gos jej z roku na rok przycisza si, dopki wreszcie nie umilkn na wieki.Za moich czasw pryncypa by ojcem i nauczycielem praktykantw i najczujniej- Ojciec, Handel, Praca,

    Roina, Waaszym sug sklepu; jego matka lub ona byy gospodyniami, a wszyscy czonkowie roi-ny pracownikami. i pryncypa bierze tylko dochody z handlu, najczciej nie zna goi najwicej troszczy si o to, aeby jego ieci nie zostay kupcami. Nie mwi tu o Sta-siu Wokulskim, ktry ma szersze zamiary, tylko myl w oglnoci, e kupiec powiniensieie w sklepie i wyrabia sobie lui, jeeli chce mie porzdnych.

    Sycha, e Andrassy zada szeiesiciu milionw guldenw na nieprzewiianewydatki. Wic i Austria zbroi si, a tymczasem Sta pisze mi, e nie bie woj-

    XFLHF]ka LXGZLka 1aSRlHRQa ] ZL]LHQLa maja r. Ludwikowi Napoleonowi udao si uciecz ancuskiej twiery Ham do Anglii.

    RJlQH QLHSRkRMH od roku wzmoga si we wszystkich zaborach iaalno spiskowa. Tajne orga-nizacje demokratyczne przygotowyway oglnopolskie powstanie, wyznaczajc termin na lutego roku.W Warszawie spisek rozgaziony by gwnie wrd inteligencji i drobnomieszczastwa, dociera rwnie doproletariatu. Policja pruska i rosyjska wpady jednak na trop organizacji i przeprowaiy liczne aresztowania,co udaremnio wybuch powstania (poza Krakowskiem). W Krlestwie jedyn prb walki by nieudany na-pad Pantaleona Potockiego na Siedlce. W nastpstwie tego wae carskie ogosiy stan oblenia; czterechuczestnikw napadu skazano na mier, wiele osb na zesanie i cikie roboty. W pocztkach roku ia-alno konspiracyjna zostaa w Krlestwie wznowiona. Na wiosn roku policja aresztowaa niektrychuczestnikw spisku, a w cigu dwu nastpnych lat rozgromia go zupenie.

    $QGUaVV\ ]aGa V]HLHVLFLX PLlLRQZ JXlGHQZ po zawarciu pokoju w San Stefano, w marcu r.,zebray si w Wiedniu delegacje sejmu austriackiego i parlamentu wgierskiego, od ktrych wczesny mini-

    Lalka

  • ny. Poniewa nigdy nie by fanfaronem, wic chyba by musi baro wtajemniczonymw polityk; a w takim razie siei w Bugarii nie przez mio do handlu.

    Ciekawym, co on zrobi! Ciekawym!

    . Jest nieiela, szkaradny ie marcowy; zblia si poudnie, lecz ulice Warszawy s prawie Miasto, Wiosna, Warszawapuste. Luie nie wycho z domw albo kryj si w bramach, albo skuleni uciekajprzed siekcym ich deszczem i niegiem. Prawie nie sycha turkotu doroek, gdy dorokistoj. Dorokarze opuciwszy kozio wcho pod budy swoich powozw, a zmoczone Kodeszczem i zasypane niegiem konie wygldaj tak, jakby pragny schowa si pod dyszeli nakry wasnymi uszami.

    Pomimo, a moe z powodu tak brzydkiego czasu pan Ignacy siecy w swoim zakra-towanym pokoju jest baro wes. Interesa sklepowe id wybornie, wystawa w oknachna przyszy tyie ju uoona, a nade wszystko lada ie ma powrci Wokulski.Nareszcie pan Ignacy zda komu rachunki i ciar kierowania sklepem, najdalej za za Podr, Marzenie, Wie,

    Zdrowiedwa miesice wyjeie sobie na wakacje. Po dwuiestu piciu latach pracy i jesz-cze jakiej! naley mu si ten wypoczynek. Bie rozmyla tylko o polityce, biechoi, bie biega i skaka po polach i lasach, bie wista, a nawet piewa jak zamodu. Gdyby nie te ble reumatyczne, ktre zreszt na wsi ustpi

    Wic cho deszcz ze niegiem be w zakratowane okna, cho pada tak gsto, e w po- Muzykakoju jest mrok, pan Ignacy ma wiosenny humor. Wydobywa spod ka gitar, dostrajaj i wziwszy kilka akordw, zaczyna piewa przez nos pie baro romantyczn:

    Wiosna si bui w caej naturzeWitana rzewnym sowikw pieniem;W zielonym gaju, ponad strumieniem,Kwitn przeliczne dwie re.

    Czarowne te dwiki bu picego na kanapie pudla, ktry poczyna przypatrywa Piessi jedynym okiem swemu panu. Dwiki te robi wicej, gdy wywouj na podwrzujaki ogromny cie, ktry staje w zakratowanym oknie i usiuje zajrze do wntrza izby,czym zwraca na siebie uwag pana Ignacego.

    Tak, to musi by Pawe myli pan Ignacy.Ale Ir jest innego zdania, zeskakuje bowiem z kanapy i z niepokojem wcha drzwi,

    jakby czu kogo obcego.Sycha szmer w sieniach. Jaka rka poszukuje klamki, nareszcie otwieraj si drzwi Go, Przyja

    i na progu staje kto oiany w wielkie futro upstrzone niegiem i kroplami deszczu. Kto to? pyta si pan Ignacy i na twarz wystpuj mu silne rumiece. Jue o mnie zapomnia, stary? cicho i powoli odpowiada go.Pan Ignacy miesza si coraz bariej. Zasaa na nos binokle, ktre mu spadaj, potem

    wydobywa spod ka trumienkowate pudo, piesznie chowa gitar i to samo pudekowraz z gitar kaie na swoim ku.

    Tymczasem go zdj wielkie futro i barani czapk, a jednooki Ir obwchawszy go Piespoczyna krci ogonem, asi si i z radosnym skomleniem przypada mu do ng.

    Pan Ignacy zblia si do gocia wzruszony i zgarbiony wicej ni kiedykolwiek. Zdaje mi si mwi zacierajc rce zdaje mi si, e mam przyjemnoPotem gocia prowai do okna mrugajc powiekami. Sta jak mi Bg miy!Klepie go po wypukej piersi, ciska za praw i za lew rk, a nareszcie oparszy na

    jego ostrzyonej gowie swoj do wykonywa ni taki ruch, jakby mu chcia ma wetrzew okolic ciemienia.

    Cha! cha! cha! mieje si pan Ignacy. Sta we wasnej osobie Sta z woj-ny! C to, dopiero teraz przypomniae sobie, e masz sklep i przyjaci? dodaje,mocno uderzajc go w opatk. Niech mi diabli wezm, jeeli nie jeste podobny doster spraw zagranicznych, hr. Juliusz Andrassy (), zada nawyczajnych kredytw w wysokoci milionw guldenw

    Lalka

  • onierza albo marynarza, ale nigdy do kupca Przez osiem miesicy nie by w sklepie!Co za pier co za eb

    Go take si mia. Obj Ignacego za szyj i po kilka razy gorco ucaowa go w obapoliczki, ktre stary subiekt kolejno nadstawia mu, nie oddajc jednak pocaunkw.

    No i c sycha, stary, u ciebie? odezwa si go. Wychude, poblade Owszem, troch nabieram ciaa. Posiwiae Jake si masz? Wybornie. I w sklepie jest niele, troch zwikszyy si nam obroty. W stycz-

    niu i lutym mielimy targu za dwaiecia pi tysicy rubli Sta kochany! Osiemmiesicy nie byo go w domu Bagatela Moe siiesz?

    Rozumie si odpowieia go siadajc na kanapie, na ktrej wnet umiecisi Ir i opar mu gow na kolanach.

    Pan Ignacy przysun sobie krzeso. Moe co zjesz? Mam szynk i troch kawioru. Jeenie Owszem. Moe co wypesz? Mam butelk niezego wgrzyna, ale tylko jeden cay kieliszek. Wino Bd pi szklank odpar go.Pan Ignacy zacz drepta po pokoju, kolejno otwierajc szaf, kuferek i stolik.Wydoby wino i schowa je na powrt, potem rozoy na stole szynk i kilka buek.

    Rce i powieki dray mu i sporo czasu upyno, nim o tyle si uspokoi, e zgromai najeden punkt poprzednio wyliczone zapasy. Dopiero kieliszek wina przywrci mu silniezachwian rwnowag moraln.

    Wokulski tymczasem jad. No, c nowego? rzek spokojniejszym tonem pan Ignacy trcajc gocia w ko- Polityka, Wojna

    lano. Domylam si, e ci choi o polityk odpar Wokulski. Bie pokj. A po c zbroi si Austria? Zbroi si za szeiesit milionw guldenw? Chce zabra Boni i Hercego-

    win.Ignacemu rozszerzyy si renice. Austria chce zabra? powtrzy. Za co? Za co? umiechn si Wokulski. Za to, e Turcja nie moe jej tego zabroni. A c Anglia? Anglia take dostanie kompensat. Na koszt Turcji? Rozumie si. Zawsze sabi ponosz koszta zatargw miy silnymi. Sprawiedliwo A sprawiedliwo? zawoa Ignacy. Sprawiedliwym jest to, e silni mno si i rosn, a sabi gin. Inaczej wiat staby

    si domem inwalidw, co dopiero byoby niesprawiedliwoci.Ignacy posun si z krzesem. I ty to mwisz, Stasiu? Na serio, bez artw?Wokulski zwrci na niego spokojne wejrzenie. Ja mwi odpar. C w tym iwnego? Czyli to samo prawo nie stosuje

    si do mnie, do ciebie, do nas wszystkich? Za duo pakaem nad sob, aebym si miarozczula nad Turcj.

    Pan Ignacy spuci oczy i umilk. Wokulski jad. No, a jake tobie poszo? zapyta Rzecki ju zwykym tonem.Wokulskiemu bysny oczy. Pooy buk i opar si o porcz kanapy. Pamitasz rzek ile wziem pieniy, gdym std wyjeda? Bogactwo, Pieni, Interes Trzyieci tysicy rubli, ca gotwk. A jak ci si zdaje: ile przywiozem? Piie ze czterieci tysicy Zgadem? pyta Rzecki, niepewnie patrzc

    na niego.

    ]aEUa %RQL L +HUFHJRZLQ Bonia; kraina w pnocnozachodniej czci Jugosawii na poudnie odrzeki Sawy (gwne miasto Sarajewo). Hercegowina znajduje si miy Boni a Czarnogrzem. Po zawarciupokoju w San Stefano Austria zadaa okupacji Boni i Hercegowiny, ktre naleay wwczas do Turcji.

    Lalka

  • Wokulski nala szklank wina i wypi j powoli. Dwiecie piiesit tysicy rubli, z tego du cz w zocie rzek dobitnie.

    A poniewa kazaem zakupi banknoty, ktre po zawarciu pokoju sprzedam, wic bdmia przeszo trzysta tysicy rubli

    Rzecki pochyli si ku niemu i otworzy usta. Nie bj si cign Wokulski. Grosz ten zarobiem uczciwie, nawet ciko, Handel, Szczcie

    baro ciko. Cay sekret polega na tym, em mia bogatego wsplnika i e kontentowa-em si cztery i pi razy mniejszym zyskiem ni inni. Tote mj kapita cigle wzrastajcyby w cigym ruchu. No doda po chwili miaem te szalone szczcie Jakgracz, ktremu iesi razy z rzdu wychoi ten sam numer w rulecie. Gruba gra?prawie co miesic stawiaem cay majtek, a co ie ycie.

    I tylko po to jeie tam? zapyta Ignacy.Wokulski drwico spojrza na niego. Czy chciae, aebym zosta tureckim Wallenrodem? Naraa si dla majtku, gdy si ma spokojny kawaek chleba! mrukn pan Pozycja spoeczna, Walka

    Ignacy kiwajc gow i podnoszc brwi.Wokulski zadra z gniewu i zerwa si z kanapy. Ten spokojny chleb mwi zaciskajc pici dawi mnie i dusi przez lat

    sze! Czy ju nie pamitasz, ile razy na ie przypominano mi dwa pokolenia Minclwalbo anielsk dobro mojej ony? Czy by kto z dalszych i bliszych znajomych, wyjwszyciebie, ktry by mi nie drczy sowem, ruchem, a choby spojrzeniem? Ile to razymwiono o mnie i prawie do mnie, e karmi si z fartucha ony, e wszystko zawiczampracy Minclw, a nic, ale to nic wasnej energii, cho przecie ja podwignem tenkramik, zdwoiem jego dochody

    Mincle i zawsze Mincle! i niech mnie porwnaj z Minclami. Sam jeden przezp roku zarobiem iesi razy wicej anieli dwa pokolenia Minclw przez p wie-ku. Na zdobycie tego, com ja zdoby pomiy kul, noem i tyfusem, tysic Minclwmusiaoby si poci w swoich sklepikach i szlafmycach. Teraz ju wiem, ilu jestem wartMinclw, i jak mi Bg miy, dla podobnego rezultatu drugi raz powtrzybym mojgr! Wol obawia si bankructwa i mierci anieli wiczy si do tych, ktrzy kupiu mnie parasol, albo pada do ng tym, ktrzy w moim sklepie racz zaopatrywa siw waterklozety

    Zawsze ten sam! szepn Ignacy.Wokulski ochon. Opar si na ramieniu Ignacego i zagldajc mu w oczy rzek

    agodnie: Nie gniewasz si, stary? Czego? Albo nie wiem, e wilk nie bie pilnowa baranw Naturalnie C u was sycha? powie mi. Akurat tyle, co pisaem ci w raportach. Interesa dobrze id, towarw przybyo,

    a jeszcze wicej zamwie. Trzeba jednego subiekta. Wemiemy dwu, sklep rozszerzymy, bie wspaniay. Bagatela!Wokulski spojrza na niego z boku i umiechn si wic, e stary oyskuje dobry

    humor. Ale co w miecie sycha? W sklepie, dopki ty w nim jeste, musi by dobrze. W miecie Z dawnych kundmanw nie uby kto? przerwa mu Wokulski, coraz szybciej

    choc po pokoju. Nikt! Przybyli nowi. A aWokulski stan jakby wahajc si. Nala znowu szklank wina i wypi duszkiem. A cki kupuje u nas? Kobieta, Pozycja spoeczna

    &]\ FKFLaH aHE\P ]RVWa WXUHFkLP :allHQURGHP" aluzja do bohatera poematu Mickiewicza .RQUaG:allHQURG (). Wokulski zostaby tureckim Wallenrodem, gdyby wykorzystujc swoje stanowisko dostawcyarmii rosyjskiej iaa na jej szkod w interesach Turcji. Tym ironicznym pytaniem Wokulski podkrela, e jegoiaalno nie miaa adnego zwizku z polityk.

    kXQGPaQ (z niem.) stay odbiorca.

    Lalka

  • Czciej bierze na rachunek. Wic bierze Tu Wokulski odetchn. Jake on stoi? Zdaje si, e to skoczony bankrut i bodaje w tym roku zlicytuj mu nareszcie

    kamienic.Wokulski pochyli si nad kanap i zacz bawi si z Irem. Prosz ci A panna cka nie wysza za m? Nie. A nie wychoi? Baro wtpi. Kto i oeni si z pann majc wielkie wymagania, a adnego

    posagu? Zestarzeje si, cho adna. NaturalnieWokulski wyprostowa si i przecign. Jego surowa twarz nabraa iwnie rzewnego Samotnik, Tsknota

    wyrazu. Mj kochany stary! mwi biorc Ignacego za rk mj poczciwy stary

    przyjacielu! Ty nawet nie domylasz si, jakim ja szczliwy, e ci wi, i jeszcze w tympokoju. Pamitasz, ilem ja tu spi wieczorw i nocy jak mnie karmie jak odda-wae mi co lepsze oienie Pamitasz?

    Rzecki uwanie spojrza na niego i pomyla, e wino musi by dobre, skoro a takrozwizao usta Wokulskiemu.

    Wokulski usiad na kanapie i oparszy gow o cian mwi jakby do siebie: Nie masz pojcia, co ja wycierpiaem, oddalony od wszystkich, niepewny, czy ju

    kogo zobacz, tak strasznie samotny. Bo wiisz, najgorsz samotnoci nie jest ta, ktraotacza czowieka, ale ta pustka w nim samym, kiedy z kraju nie wynis ani cieplejszegospojrzenia, ani serdecznego swka, ani nawet iskry naiei

    Pan Ignacy poruszy si na krzele z zamiarem protestu. Pozwl sobie przypomnie odezwa si e z pocztku pisywaem listy baro List

    yczliwe, owszem, moe nawet za sentymentalne. Zraziy mnie dopiero twoje krtkieodpowiei.

    Albo ja do ciebie mam al? Tym mniej moesz go mie do innych pracownikw, ktrzy nie znaj ci tak jak

    ja.Wokulski ockn si. Ale ja do adnego z nich nie mam pretensji. Moe odrobin do ciebie, e Mio

    tak mao pisa o miecie W dodatku baro czsto gin Kurier na poczcie, robiysi luki w wiadomociach, a wtedy mczyy mnie najgorsze przeczucia.

    Z jakiej racji? Wszake u nas nie byo wojny odpar ze ziwieniem pan Ignacy. Ach tak! Nawet dobrze bawilicie si. Pamitam, w grudniu mielicie wietne Zabawa

    ywe obrazy. Kto to w nich wystpowa? No, ja na takie gupstwa nie cho. To prawda. A ja tego dnia dabym bodaj iesi tysicy rubli, aeby je

    zobaczy. Gupstwo jeszcze wiksze! Czy nie tak? Zapewne chocia duo tu tomaczy samotno, nudy A moe tsknota przerwa Wokulski. Zjadaa mi ona kad chwil woln Natura, Ojczyzna

    od pracy, kad goin odpoczynku. Nalej mi wina, Ignacy.Wypi, zacz znowu choi po pokoju i mwi przyciszonym gosem: Pierwszy raz spado to na mnie w czasie przeprawy przez Dunaj trwajcej od Gwiazda, Noc

    wieczora do nocy. Pynem sam i Cygan przewonik. Nie mogc rozmawia przypatry-waem si okolicy. Byy w tym miejscu piaszczyste brzegi, jak u nas. I drzewa podobnedo naszych wierzb, wzgrza poronite leszczyn i kpy lasw sosnowych. Przez chwilzdawao mi si, e jestem w kraju, i e nim noc zapadnie, znowu was zobacz. Noc zapa-da, ale jednoczenie znikny mi z oczu brzegi. Byem sam na ogromnej smue wody,w ktrej odbay si nike gwiazdy.

    Wwczas przyszo mi na myl, e tak daleko jestem od domu, e i ostatnim miymn i wami cznikiem s tylko te gwiazdy, e w tej chwili u was moe nikt nie patrzy

    .XULHU Kurier Warszawski, popularna gazeta konserwatywnych sfer mieszczaskich i arystokratycz-nych w Warszawie (wychoia od r. ).

    \ZH REUa]\ rozrywka towarzyska polegajca na tym, e grupa osb, przebranych w odpowiednie ko-stiumy, przedstawiaa jak scen historyczn albo alegoryczn.

    Lalka

  • na nie, nikt o mnie nie pamita, nikt! Uczuem jakby wewntrzne rozdarcie i wtedydopiero przekonaem si, jak gbok mam ran w duszy.

    Prawda, e nigdy nie interesoway mnie gwiazdy szepn pan Ignacy. Od tego dnia ulegem iwnej chorobie mwi Wokulski. Dopki rozpisy-

    waem listy, robiem rachunki, odbieraem towary, rozsyaem moich ajentw, dopkimbodaj dwiga i wyadowywa zepsute wozy albo czuwa nad skradajcym si grabiec,miaem wzgldny spokj. Ale gdym oderwa si od interesw, a nawet gdym na chwilzoy piro, czuem bl, jakby mi czy ty rozumiesz, Ignacy? jakby mi ziarno pia-sku wpado do serca. Bywao, cho, jem, rozmawiam, myl przytomnie, rozpatruj siw piknej okolicy, nawet miej si i jestem wes, a mimo to czuj jakie tpe ukucie,jaki drobny niepokj, jak nieskoczenie ma obaw.

    Ten stan chroniczny, mczcy nad wszelki wyraz, lada okoliczno rozdmuchiwaaw burz. Drzewo znajomej formy, jaki obdarty pagrek, kolor oboku, przelot ptaka,nawet powiew wiatru bez adnego zreszt powodu bui we mnie tak szalon rozpacz, euciekaem od lui. Szukaem ustroni tak pustej, gie bym mg upa na ziemi i nie Piespodsuchany przez nikogo, wy z blu jak pies.

    Czasami w tej ucieczce przed samym sob doganiaa mnie noc. Wtedy spoza krzakw,zwalonych pni i rozpadlin wychoiy naprzeciw mnie jakie szare cienie i smutnie kiwaygowami o wyblakych oczach. A wszystkie szelesty lici, daleki turkot wozw, szmerywd zleway si w jeden gos aosny, ktry mnie pyta: Przechodniu nasz, ach! co siz tob stao?

    Ach, co si ze mn stao Pozycja spoeczna, Walka Nic nie rozumiem przerwa Ignacy. C to za sza? Co? Tsknota Za czym?Wokulski drgn. Za czym? No za wszystkim za krajem Dlaczegoe nie wraca? A c by mi da powrt? Zreszt nie mogem. Nie moge? powtrzy Ignacy. Nie mogem i basta! Nie miaem po co wraca odpar niecierpliwie Wokulski.

    Umrze tu czy tam, wszystko jedno daj mi wina zakoczy nagle, wycigajc rk.Rzecki spojrza w jego rozgorczkowan twarz i odsun butelk. Daj pokj rzek ju i tak jeste rozdraniony Dlatego chc pi Dlatego nie powiniene pi przerwa Ignacy. Za wiele mwisz moe wi-

    cej, anieliby chcia doda z naciskiem.Wokulski cofn si. Zastanowi si i odpar potrzsajc gow: Mylisz si. Zaraz ci dowiod odpowieia Ignacy przyciszonym gosem. Ty nie jeie

    tam wycznie dla zrobienia pieniy Zapewne rzek Wokulski po namyle. Bo i na co trzysta tysicy rubli tobie, ktremu wystarczao tysic na rok? To prawda.Rzecki zbliy swoje usta do jego ucha. Jeszcze ci powiem, e pieniy tych nie przywioze dla siebie Kto wie, czy nie zgad. Zgaduj wicej, anieli myliszWokulski nagle rozemia si. Aha, wic tak sisz? zawoa. Upewniam ci, e nic nie wiesz, stary ma-

    rzycielu. Boj si twojej trzewoci, pod wpywem ktrej gadasz jak wariat. Rozumiesz

    mnie, Stasiu?Wokulski wci si mia.

    3U]HFKRGQLX QaV] aFK FR VL ] WRE VWaR" cytat z wiersza Mickiewicza 'R +

    (:H]ZaQLH GR 1HaSRlX).Prus przytacza jak zwykle z pamici; u Mickiewicza: Pielgrzymie nasz

    Lalka

  • Masz racj, nie przywykem pi i wino uderzyo mi do gowy. Ale ju zebra-em zmysy. Powiem ci tylko, e mylisz si gruntownie. A teraz, aeby ocali mnie odzupenego upicia, wyp sam za pomylno moich zamiarw.

    Ignacy nala kieliszek i mocno ciskajc rk Wokulskiemu, rzek: Za pomylno wielkich zamiarw Wielkich dla mnie, ale w rzeczywistoci baro skromnych. Niech i tak bie mwi Ignacy. Jestem tak stary, e mi wygodniej nic nie

    wieie; jestem ju nawet tak stary, e pragn tylko jednej rzeczy piknej mierci.Daj mi sowo, e gdy przyjie czas, zawiadomisz mnie

    Tak, gdy przyjie czas, biesz moim swatem. Ju byem i nieszczliwie rzek Ignacy. Z wdow przed siedmioma laty? Przed pitnastoma. Znowu swoje rozemia si Wokulski. Zawsze ten sam! I ty ten sam. Za pomylno twoich zamiarw Jakiekolwiek s, wiem jedno, e

    musz by godne ciebie. A teraz milczTo powieiawszy Ignacy wypi wino, a kieliszek rzuci na ziemi. Szko rozbio si

    z brzkiem, ktry obui Ira. Chodmy do sklepu rzek Ignacy. Bywaj rozmowy, po ktrych dobrze jest

    mwi o interesach.Wydoby ze stolika klucz i wyszli. W sieni wion na nich mokry nieg. Rzecki otwo-

    rzy drzwi sklepu i zapali kilka lamp. Co za towary! zawoa Wokulski. Chyba wszystko nowe? Mio Prawie. Chcesz zobaczy? Tu jest porcelana. Zwracam ci uwag Pniej Daj mi ksig. Dochodw? Nie, dunikw.Rzecki otworzy biurko, wydoby ksig i podsun fotel. Wokulski usiad i rzuciwszy

    okiem na list, wyszuka w niej jedno nazwisko. Sto czterieci rubli mwi czytajc. No, to wcale nieduo Kt to? zapyta Ignacy. A cki Panna cka ma take otwarty kredyt baro dobrze cign Wokulski zbli-

    ywszy twarz do ksigi, jakby w niej pismo byo niewyrane. A a Onegdaj wziaportmonetk Trzy ruble? to chyba za drogo

    Wcale nie wtrci Ignacy. Portmonetka doskonaa, sam j wybieraem. Z ktryche to? spyta niedbale Wokulski i zamkn ksig. Z tej gablotki. Wiisz, jakie to cacka. Musiaa jednak duo miy nimi przerzuci Jest podobno wymagajca Wcale nie przerzucaa, dlaczego miaaby przerzuca? odpar Ignacy. Obej-

    rzaa t T? A chciaa wzi t Ach, t szepn Wokulski biorc do rki portmonetk. Ale ja poraiem jej inn, w tym gucie Wiesz co, e to jednak jest adny wyrb. Tamta, ktr ja wybraem, bya jeszcze adniejsza. Ta baro mi si podoba. Wiesz ja j wezm, bo moja ju na nic Czekaj, znajd ci lepsz zawoa Rzecki. Wszystko jedno. Poka inne towary, moe jeszcze co mi si przyda. Spinki masz? Krawat, kalosze, parasol Daj mi parasol, no i krawat. Sam wybierz. Bd i jedynym gociem i w do-

    datku zapac gotwk.

    3U]HG SLWQaVWRPa w domyle: laty, a wic w r. ; pojawia si tu kolejna aluzja do uiau Wokulskiegow powstaniu styczniowym.

    Lalka

  • Baro dobry zwyczaj odpar uradowany Rzecki. Prdko wydoby krawat z szu-ady i parasol z okna i poda je ze miechem Wokulskiemu. Po strceniu rabatu doda jako handlujcy, zapacisz siedem rubli. Pyszny parasol Bagatela

    To ju wrcimy do ciebie rzek Wokulski. Nie obejrzysz sklepu? spyta Ignacy. Ach, co mnie to ob Nie obchoi ci twj wasny sklep, taki pikny sklep? ziwi si Ignacy. Gie znowu, czy moesz przypuszcza Ale jestem troch zmczony. Susznie odpar Rzecki. Co racja, to racja. Wic idmy.Pozakrca lampy i, przepuciwszy Wokulskiego, zamkn sklep. W sieni znowu spo-

    tka ich mokry nieg i Pawe nioscy obiad.

    . Pan Tomasz cki z jedyn crk Izabel i kuzynk pann Florentyn nie mieszka we Domwasnej kamienicy, lecz wynajmowa lokal, zoony z omiu pokojw, w stronie AleiUjazdowskiej. Mia tam salon o trzech oknach, gabinet wasny, gabinet crki, sypialni Sugadla siebie, sypialni dla crki, pokj stoowy, pokj dla panny Florentyny i garderob, nieliczc kuchni i mieszkania dla suby, skadajcej si ze starego kamerdynera Mikoaja,jego ony, ktra bya kuchark, i panny sucej, Anusi.

    Mieszkanie posiadao wielkie zalety. Byo suche, ciepe, obszerne, widne. Miao mar-murowe schody, gaz, wonki elektryczne i wodocigi. Kady pokj w miar potrzebyczy si z innymi lub tworzy zamknit w sobie cao. Sprztw wreszcie miao liczbdostateczn, ani za mao, ani za wiele, a kady onacza si raczej wygodn prostot ani-eli skaczcymi do oczu ozdobami. Kredens bui w wiu uczucie pewnoci, e z niegonie zgin srebra; ko przywoio na myl bezpieczny spoczynek dobrze zasuonych;st mona byo obciy, na krzele usi bez obawy zaamania si, na fotelu marzy.

    Kto tu wszed, mia swobod ruchu; nie potrzebowa lka si, e mu co zastpidrog lub e on co zepsuje. Czekajc na gospodarza nie nui si, otaczay go bowiemrzeczy, ktre warto byo oglda. Zarazem widok przedmiotw, wyrobionych nie wczoraji mogcych suy kilku pokoleniom, nastraja go na jaki ton uroczysty.

    Na tym powanym tle dobrze zarysowywali si jego mieszkacy.Pan Tomasz cki by to szeiesiciokilkoletni czowiek, niewysoki, penej tuszy, Pozycja spoeczna, Szlachcic

    krwisty. Nosi niedue wsy biae i do gry podczesane wosy, tej samej barwy. Mia siwe,rozumne oczy, postaw wyprostowan, choi ostro. Na ulicy ustpowano mu z drogi a luie proci mwili: oto musi by pan z panw.

    Istotnie, pan cki liczy w swoim roie cae szeregi senatorw. Ojciec jego jeszcze Bogactwoposiada miliony, a on sam za modu krocie. Pniej jednak cz majtku pocho-ny zdarzenia polityczne, reszt podre po Europie i wysokie stosunki. Pan To-masz bywa bowiem przed rokiem na dworze ancuskim, nastpnie na wiedeskimi woskim. Wiktor Emanuel, oczarowany piknoci jego crki, zaszczyca go swojprzyjani i nawet chcia mu nada tytu hrabiego. Nie iw, e pan Tomasz po mierciwielkiego krla przez dwa miesice nosi na kapeluszu krep.

    Od paru lat pan Tomasz nie rusza si z Warszawy, za mao majc ju pieniy, aeby Pozycja spoecznabyszcze na dworach. Za to jego mieszkanie stao si ogniskiem eleganckiego wiata i byonim a do czasu rozejcia si pogosek, e pan Tomasz postrada nie tylko swj majtek,ale nawet posag panny Izabeli.

    Pierwsi cofnli si epuzerowie, za nimi damy majce brzydkie crki, z pozostaza reszt zerwa sam pan Tomasz i ograniczy swoje znajomoci wycznie do stosunkw

    Aleja Ujazdowska najpikniejsza, niegdy gwnie spacerowa aleja w Warszawie. Wznosz si wzduniej zabytkowe paace, rozcigaj stare parki. Powanie zniszczona w czasie powstania warszawskiego, zostaacakowicie odbudowana (obecnie przecina j Trasa azienkowska).

    kURFLH tysice (liczba baro dua, cilej nie okrelona).]GaU]HQLa SRlLW\F]QH zapewne powstanie styczniowe, a nastpnie represje rzdu rosyjskiego oraz reforma

    uwaszczeniowa.Wiktor Emanuel II () krl Sardynii w latach , po zjednoczeniu Woch w r. krl

    woski.HSX]HU kandydat do maestwa.

    Lalka

  • z famili. Lecz gdy i tu zauway znienie si uczuciowej temperatury, zupenie wycofasi z towarzystwa, a nawet ku zgorszeniu wielu szanownych osb, jako waciciel domuw Warszawie, wpisa si do Resursy Kupieckiej. Chciano go tam zrobi prezesem, alenie zgoi si.

    Tylko jego crka bywaa u siwej hrabiny Karolowej i paru jej przyjaciek, co znowu Bogactwo, Maestwo,Pozycja spoecznadao pocztek pogosce, e pan Tomasz jeszcze posiada majtek i e zerwa z towarzystwem

    w czci przez iwactwo, w czci dla poznania rzeczywistych przyjaci i wybrania crcema, ktry by j kocha dla niej samej, nie dla posagu.

    Wic znowu dokoa panny ckiej pocz zbiera si tum wielbicieli, a na stoliku w jejsalonie stosy biletw wizytowych. Goci jednak nie przyjmowano, co zreszt miy niminie wywoao zbyt wielkiego oburzenia, poniewa rozesza si trzecia z kolei pogoska, eckiemu licytuj kamienic.

    Tym razem w towarzystwie powsta zamt. Jedni twierili, e pan Tomasz jest zde-klarowanym bankrutem, druy gotowi byli przysic, e zatai majtek, aby zapewniszczcie jedynaczce. Kandydaci do maestwa i ich roiny znaleli si w drczcej nie-pewnoci. Aeby wic nic nie ryzykowa i nic nie straci, skadali hody pannie Izabeli nieangaujc si zbytecznie i po cichu rzucali w jej domu swoje karty, proszc Boga, aebyich czasem nie zaproszono przed wyklarowaniem si sytuacji.

    O rewizytach ze strony pana Tomasza nie byo mowy. Usprawiedliwiano go ekscen-trycznoci i smutkiem po Wiktorze Emanuelu.

    Tymczasem pan Tomasz w ie spacerowa po Alejach, a wieczorem grywa w wi-sta w resursie. Fizjognomia jego bya zawsze tak spokojna, a postawa tak dumna, e Flirtwielbiciele jego crki zupenie potracili gowy. Rozwaniejsi czekali, ale mielsi poczliznowu darzy j powczystymi spojrzeniami, cichym westchnieniem lub drcym uci-skiem rki, na co panna odpowiadaa lodowat, a niekiedy pogardliw obojtnoci.

    Panna Izabela bya niepospolicie pikn kobiet. Wszystko w niej byo oryginalne Kobieta, Pozycja spoecznai doskonae. Wzrost wicej ni redni, baro ksztatna gura, bujne wosy blond z od-cieniem popielatym, nosek prosty, usta troch odchylone, zby perowe, rce i stopymodelowe. Szczeglne wraenie robiy jej oczy, niekiedy ciemne i rozmarzone, niekie-dy pene iskier wesooci, czasem jasnoniebieskie i zimne jak ld.

    Uderzajca bya gra jej zjognomii. Kiedy mwia, mwiy jej usta, brwi, nozdrza, r-ce, caa postawa, a nade wszystko oczy, ktrymi zdawao si, e chce przela swoj duszw suchacza. Kiedy suchaa, zdawao si, e chce wypi dusz z opowiadajcego. Jej oczyumiay tuli, pieci, paka bez ez, pali i mrozi. Niekiedy mona byo myle, e roz-marzona otoczy kogo rkami i oprze mu gow na ramieniu; lecz gdy szczliwy topniaz rozkoszy, nagle wykonywaa jaki ruch, ktry mwi, e schwyci jej niepodobna, gdyalbo wymknie si, albo odepchnie, albo po prostu kae lokajowi wyprowai wielbicielaza drzwi

    Ciekawym zjawiskiem bya dusza panny Izabeli. Obraz wiataGdyby j kto szczerze zapyta: czym jest wiat, a czym ona sama? niezawodnie odpo- Ogrd

    wieiaaby, e wiat jest zaczarowanym ogrodem, napenionym czaroiejskimi zamka-mi, a ona bogini czy nimf uwizion w formy cielesne.

    Panna Izabela od kolebki ya w wiecie piknym i nie tylko nadlukim, ale Kondycja lukanadnaturalnym. Sypiaa w puchach, oiewaa si w jedwabie i ha, siadaa na rzebio-nych i wycieanych hebanach lub palisandrach, pia z krysztaw, jadaa ze sreberi porcelany kosztownej jak zoto.

    Dla niej nie istniay pory roku, tylko wiekuista wiosna, pena agodnego wiata, y-wych kwiatw i woni. Nie istniay pory dnia, gdy nieraz przez cae miesice kada sispa o smej rano, a jadaa obiad o drugiej po pnocy. Nie istniay rnice pooe je-ogracznych, gdy w Paryu, Wiedniu, Rzymie, Berlinie czy Londynie znajdowali si ci

    5HVXUVa dosownie: rdo pomocy, dochodu. Nazwa zwizkw towarzyskich oraz nalecych do nichlokali. W Warszawie istniay dwie resursy: wielka, czyli Kupiecka, i Obywatelska, przy czym wanie ResursaObywatelska miaa bariej mieszczaski charakter.

    ZLVW czteroosobowa gra w karty.PRGHlRZ\ tu w znaczeniu wzorowej piknoci.KHEaQ drzewo rosnce w ciepych krajach o naturalnym czarnym kolorze, baro twarde i cikie, uy-

    wane w meblarstwie.SalLVaQGHU drewno z drzew poudniowo-amerykaskich (jacarandy), uywane na forniry.

    Lalka

  • sami luie, te same obyczaje, te same sprzty, a nawet te same potrawy: zupy z wodoro-stw Oceanu Spokojnego, ostrygi z Morza Pnocnego, ryby z Atlantyku albo z Morzariemnego, zwierzyna ze wszystkich krajw, owoce ze wszystkich czci wiata. Dlaniej nie istniaa nawet sia cikoci, gdy krzesa jej podsuwano, talerze podawano, jsam na ulicy wieziono, na schody wprowaano, na gry wnoszono.

    Woalka chronia j od wiatru, kareta od deszczu, sobole od zimna, parasolka i r-kawiczki od soca. I tak ya z dnia na ie, z miesica na miesic, z roku na rok,wysza nad lui, a nawet nad prawa natury. Dwa razy spotkaa j straszna burza, raz Theatrum mundiw Alpach, drugi na Morzu riemnym. Truchleli najodwaniejsi, ale panna Izabelaze miechem przysuchiwaa si oskotowi druzgotanych ska i trzeszczeniu okrtu, aniprzypuszczajc moliwoci niebezpieczestwa. Natura urzia dla niej pikne widowi-sko z piorunw, kamieni i morskiego odmtu, jak w innym czasie pokazaa jej ksiyc nadJeziorem Genewskim albo nad wodospadem Renu rozdara chmury, ktre zakrywaysoce. To samo przecie robi co ie maszynici teatrw i nawet w zdenerwowanychdamach nie wywouj obawy.

    Ten wiat wiecznej wiosn