Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

46
1 III Konferencja Naukowa pt. Retardacja materialnego przekształcania zasobów. Osiągnięcia, problemy, perspektywy15-17 wrzesień 2016 r. , Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy PROGRAM

Transcript of Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

Page 1: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

1

III Konferencja Naukowa pt.

„Retardacja materialnego przekształcania zasobów.

Osiągnięcia, problemy, perspektywy”

15-17 wrzesień 2016 r., Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy

PROGRAM

Page 2: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

2

Page 3: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

3

Organizatorzy

Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy

Katedra Biologicznych Podstaw Rolnictwa i Edukacji Środowiskowej

Katedra Gleboznawstwa, Chemii Środowiska i Hydrologii

we współpracy z Polskim Towarzystwem Inżynierii Ekologicznej, Komitetem Przestrzennego

Zagospodarowania Kraju PAN oraz Naczelną Organizacją Techniczną

pod patronatem

JM Rektora Uniwersytetu Rzeszowskiego

prof. dr hab. Sylwestra Czopka

Cele konferencji

1. określenie metod spowalniania materialnego przekształcania środowiska (przestrzeni i innych

zasobów), jako ważnego instrumentu zrównoważonego rozwoju;

2. rozważenie sposobów stałego zwiększania partycypacji społecznej w procesie planowania

zagospodarowania przestrzeni;

3. określenie retardacji w kontekście przyrodniczych, ekonomicznych i społecznych aspektów ZR;

4. zaprezentowanie dobrych praktyk w dziedzinie retardacji;

5. podzielenie się doświadczeniem i planami działań w zakresie upowszechniania retardacji;

6. poznanie stanu działań naukowo – badawczych i dydaktycznych w tym zakresie w skali krajowej

i międzynarodowej.

Page 4: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

4

Komitet organizacyjny prof. dr hab. Joanna Kostecka Przewodnicząca

dr hab. Wioletta Kamińska, prof. UJK

prof. dr hab. inż. Janina Kaniuczak

mgr inż. Renata Szura, mgr Agnieszka Podolak-Machowska Sekretariat Konferencji

Rada Programowa Konferencji

prof. dr hab. Aleksander Bobko

prof. dr hab. Dorota Bobrecka-Jamro

dr hab. inż. Gabriel Borowski, prof. PL

prof. dr hab. Tadeusz Borys

dr hab. inż. Zbigniew Czerniakowski, prof. UR

prof. dr hab. Sylwester Czopek

prof. dr hab. Krystian Heffner

doc. dr Anna Kalinowska

dr hab. Wioletta Kamińska, prof. UJK

prof. dr hab. inż. Janina Kaniuczak

dr hab. inż. Aleksander Kiryluk, prof. PB

prof. dr hab. Mariusz Kistowski

prof. dr hab. inż. Józef Koc

dr hab. Anna Kołodziejczak, prof. UAM

prof. dr hab. inż. Michał Kopeć

prof. dr hab. Joanna Kostecka

dr Grzegorz Kusza

dr hab. inż. Zdzisław Małecki, prof. IBRILiW

prof. dr hab. Tadeusz Markowski

prof. dr hab. Andrzej Miszczuk

prof. dr hab. Bazyli Poskrobko

dr hab. inż. Czesław Puchalski, prof. UR

prof. dr hab. inż. Czesława Rosik-Dulewska

dr hab. inż. Roman Rudnicki, prof. UMK

prof. dr hab. inż. Jan Siuta

dr hab. inż. Elżbieta Skorbiłowicz

dr hab. inż. Zofia Sokołowicz, prof. UR

dr hab. Monika Stanny, prof. IRWiR PAN

prof. dr hab. Przemysław Śleszyński

prof. dr hab. inż. Józefa Wiater

prof. dr hab. inż. Barbara Wiśniowska-Kielian

dr hab. Marcin Wójcik, prof. UŁ

dr hab. inż. Romuald Żmuda, prof. UPW

Page 5: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

5

PROGRAM KONFERENCJI

15.09.2016 (czwartek)

1330

obiad (Restauracja Biesiada - Wydział Ekonomii - budynek D1)

1400

-1430

rejestracja uczestników Konferencji (Wydział Biologiczno-Rolniczy, Uniwersytet Rzeszowski, Budynek D9,

sala 108)

1430

otwarcie Konferencji i powołanie komisji wnioskowej

1445

-1730

Sesja referatowa I

Przewodniczą: prof. dr hab. inż. Barbara Wiśniowska-Kielian i prof. dr hab. inż. Józefa Wiater (referaty po 20 min i 5 min pytania do referującego)

1445-1510 prof. dr hab. Joanna Kostecka: „Retardacja materialnego przekształcania zasobów. Osiągnięcia, problemy,

perspektywy”

1510-1535 prof. dr hab. Sylwester Czopek: „Zasoby środowiska a działalność człowieka prahistorycznego”

1535-1600 dr hab. prof. UP Krzysztof Kasprzak: „Wydawnictwa Oficyny ABRYS jako zadanie edukacyjne.

Upowszechnianie retardacji jako element alternatywnej edukacji”

1600-1630 przerwa

1630-1655 prof. dr hab. inż. Barbara Wiśniowska-Kielian: „Wykorzystywanie fosforu z osadów ściekowych jako sposób na

retardację użytkowania zasobów fosforytów”

1655-1720 doc. dr Anna Kalinowska: „Jak przyspieszyć zmiany świadomości by spowolnić tempo utraty różnorodności

biologicznej? Poszukiwanie drogi do Celu 1 deklaracji The Aichi Biodiversity Targets”

1720-1730 dyskusja

19

00 uroczysta kolacja (Zagroda w Medyni Głogowskiej)

16.09.2016 (piątek)

800

-845

śniadanie (Restauracja Biesiada - Wydział Ekonomii - budynek D1)

900

-1015

Sesja referatowa II

Przewodniczą: prof. dr hab. inż. Czesława Rosik-Dulewska i dr hab. inż. prof. PB Aleksander Kiryluk

900-925 prof. dr hab. inż. Józefa Wiater: „Likwidacja dzikich wysypisk w wybranej gminie Polski północno-wschodniej”

925-950 prof. dr hab. inż. Jan Siuta: „Jak inżynieria ekologiczna umożliwiła kontynuację funkcjonowania i rozwój

Elektrowni Opole”

950-1015 prof. dr hab. inż. Michał Kopeć: „Znaczenie wieloletnich doświadczeń i problemy upływu czasu w metodach

badawczych z obszaru nauk przyrodniczych”

1015-1030 dyskusja

1030-1100 przerwa

1100

-1300

Sesja posterowa (prosimy autorów wszystkich posterów o przygotowanie 3 min prezentacji zachęcającej do rozmowy nt. treści swoich badań

w nawiązaniu do retardacji przekształcania zasobów; wymiary posterów wygodnie dopasowanych do ramek przy ich zawieszaniu to

80 cm – szerokość i 110 cm – wysokość, miejsca przeznaczone dla posterów są zgodne z numeracją poniżej)

Przewodniczą: prof. dr hab. Michał Kopeć i dr hab. prof. UP Krzysztof Kasprzak

1. dr hab. inż. Jacek Antonkiewicz, inż. Andrzej Kuc, dr hab. inż. Robert Witkowicz: „Wpływ komunalnego osadu ściekowego na

właściwości chemiczne gleby i skład chemiczny pszenicy jarej”

2. dr Maciej Bilek, mgr inż. Joanna Pytko, prof. dr hab. inż. Stanisław Sosnowski: „Badanie trwałości soków brzozowych jako

przyczynek do prowadzenia ich racjonalnego poboru”

3. dr Małgorzata Chackiewicz, prof. dr hab. Joanna Kostecka: „Zatrzymania zasobów różnorodności biologicznej chronionych

Konwencją Waszyngtońską (CITES) dokonywane przez polską służbę celną”

4. dr inż. Tomasz Ciesielczuk, prof. dr hab. inż. Czesława Rosik Dulewska, dr Grzegorz Kusza: „Sekwencyjna ekstrakcja fosforu

z popiołów ze spalania osadów ściekowych i biomasy”

5. doc. dr Kazimierz Dyguś: „Roślinność na doświadczalnym złożu odpadów paleniskowych energetyki węglowej”

6. dr Mariola Garczyńska, dr Anna Mazur-Pączka, dr Grzegorz Pączka, prof. dr hab. Joanna Kostecka: „Ochrona drzew

i krzewów w procesie inwestycyjnym”

7. dr inż. Mateusz Jakubiak, dr inż. Krzysztof Urbański: „Rekultywacja powierzchni użytkowanych przyrodniczo jako jeden

z aspektów retardacji, na przykładzie fragmentu terenu byłych KZS "Solvay" i osiedla "Kurdwanów Nowy"”

8. dr inż. Łukasz Jurczyk, dr inż. Justyna Koc-Jurczyk: „Termiczne przekształcanie odpadów komunalnych”

Page 6: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

6

9. prof. dr hab. inż. Janina Kaniuczak, dr inż. Edmund Hajduk, dr inż. Stanisław Właśniewski, dr inż. Małgorzata Nazarkiewicz,

dr inż. Jan Gąsior: „Geotermia a ochrona zasobów środowiska”

10. dr inż. Justyna Koc-Jurczyk, dr inż. Łukasz Jurczyk, mgr inż. Kamil Olszówka: „Efektywność podczyszczania odcieków ze

składowiska odpadów komunalnych w Krośnie”

11. prof. dr hab. Joanna Kostecka, dr Anna Baran, mgr inż. Aleksander Majerski, mgr Krzysztof Augustyn: Projekt edukacyjny

„Apel – my dla ziemi”

12. prof. dr hab. Joanna Kostecka, dr Anna Mazur-Pączka, dr Mariola Garczyńska, dr Grzegorz Pączka, dr Teresa Jasińska,

mgr inż. Justyna Jastrzębska: „Ocena możliwości powrotu do wybranych tradycyjnych sposobów dodatkowego zarobkowania

w obszarach wiejskich”

13. prof. dr hab. Joanna Kostecka, dr inż. Justyna Koc-Jurczyk, dr Mariola Garczyńska: „Zrównoważona gmina. Zwiększenie

efektywności systemu gospodarki odpadami”

14. prof. dr hab. Joanna Kostecka, mgr inż. Karolina Konieczna, dr Luis M. Cucha: „Ocena akceptacji pożywienia z owadów

przez przedstawicieli polskich konsumentów w kontekście retardacji przekształcania zasobów przyrodniczych”

15. dr hab. Marek Kozak: „Zwiększenie partycypacji społecznej w planowaniu przestrzeni - doświadczenia, cele, sposoby”

16. dr Anna Mazur-Pączka, dr Mariola Garczyńska, dr Grzegorz Pączka, mgr Agnieszka Podolak-Machowska,

prof. dr hab. Joanna Kostecka: „Cohousing jako metoda na spowalnianie przekształceń zasobów środowiska”

17. dr Grzegorz Pączka, prof. dr hab. Joanna Kostecka, dr Anna Mazur-Pączka, dr Mariola Garczyńska: „Wybrane elementy

wermikompostowania wysłodków buraczanych jako metody odzysku składników pokarmowych roślin”

18. dr hab. inż. prof. UR Czesław Puchalski, dr inż. Anita Zapałowska: „Ocena jakości peletów i brykietów wytwarzanych

z biomasy roślinnej”

19. prof. dr hab. inż. Wiera Sądej, dr hab. inż. Andrzej Żołnowski, mgr inż. Martyna Mróz: „Gospodarka odpadami

komunalnymi w gminach wiejskich w świetle zrównoważonego wykorzystania zasobów naturalnych”

20. dr hab. inż. Elżbieta Skorbiłowicz, dr hab. inż. Mirosław Skorbiłowicz, mgr inż. Wojciech Misztal: „Metale we frakcjach

ziarnowych osadów dennych rzeki Sokołdy i jej dopływów”

21. dr hab. inż. Elżbieta Skorbiłowicz, dr hab. inż. Mirosław Skorbiłowicz, inż. Izabela Cieśluk: „Pszczoły jako bioindykatory

zanieczyszczeń środowiska metalami ciężkimi”

22. dr inż. Andrzej Skwierawski: „Możliwości retardacji przekształceń oraz perspektywy poprawy stanu ekosystemów

w praktykach ochrony płytkich jezior”

23. dr inż. Małgorzata Śliwka, dr inż. Małgorzata Pawul, dr inż. Waldemar Kępys, dr inż. Radosław Pomykała: „Możliwości

zagospodarowania odpadów energetycznych w kontekście retardacji przekształcania zasobów środowiska”

24. dr hab. inż. prof. UR Zofia Sokołowicz, dr hab. inż. prof. UR Jadwiga Topczewska: „Ekologiczna produkcja zwierzęca jako

element zrównoważonego rozwoju”

25. dr hab. inż. prof. UP Romuald Żmuda, dr hab. inż. prof. UP Ryszard Pokładek: „Zalesienia i zadrzewienia jako czynnik

zwiększający małą retencję na obszarach rolniczych”

1315

-1415

obiad (Restauracja Biesiada - Wydział Ekonomii - budynek D1)

1430

-1730

Sesja referatowa III

Przewodniczą: prof. dr hab. inż. Janina Kaniuczak i dr hab. inż. prof. UR Czesław Puchalski

1430-1455 dr hab. inż. prof. PB Aleksander Kiryluk: ""Zmiany w krajobrazie rolniczym i na obszarach wiejskich pod wpływem

rolnictwa konwencjonalnego na przykładzie województwa podlaskiego"

1455-1520 dr inż. arch. Maciej Borsa: „Świadomość i partnerstwo społeczne jako instrument polityk publicznych dla

zrównoważonego rozwoju

1520-1545 dr hab. inż. Sławomir Szymczyk: „Dynamika zasobów wód gruntowych i poziomu uwilgotnienia gleb na plantacji

wierzby uprawianej na cele energetyczne”

1545-1600 dyskusja

1600-1615 przerwa

1615-1640 dr hab. inż. prof. UR Zbigniew Czerniakowski: „Miejskie farmy jako alternatywa dla nieroztropnej urbanizacji”

1640-1710 dr inż. Tomasz Dudek: „Wybrane aspekty zrównoważonego użytkowania lasu - pozyskiwanie drewna

i rekreacyjne użytkowanie lasu w świetle zasad zrównoważonego rozwoju”

1710-1730 zaprezentowanie wniosków z konferencji i zamknięcie obrad

1800

kolacja (Restauracja Biesiada - Wydział Ekonomii - budynek D1)

Około 2030

pokaz fontanny multimedialnej

17.09.2016 (sobota)

900

-1700

Sesja terenowa „W poszukiwaniu retardacji przekształcania zasobów” – Bóbrka (Muzeum

Naftownictwa), Krosno (Huta Szkła i zabytki architektury)

Page 7: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

7

SESJE REFERATOWE:

RETARDACJA MATERIALNEGO PRZEKSZTAŁCANIA ZASOBÓW

OSIĄGNIĘCIA, PROBLEMY, PERSPEKTYWY

Joanna Kostecka

Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Katedra Biologicznych Podstaw Rolnictwa i Edukacji

Środowiskowej

Tak jak całe życie współczesnego człowieka, tak i jego edukacja przebiega obecnie szybciej

i powierzchowniej. Wydaje się, że standardy edukacyjne kształtują słabsze podstawy prospołecznych

i proekologicznych zachowań młodego pokolenia. Podstawy te tymczasem powinny wiązać wiedzę,

światopogląd, wrażliwość, emocje oraz umiejętności krytycznego działania. Realizacja

zrównoważonego rozwoju wymaga od wszystkich uczestnictwa i tworzenia mechanizmów

przeciwdziałania wyobcowywaniu człowieka z Natury, społeczeństwa a nawet od samego siebie.

Retardacja (spowolnienie) może mieć różne i bardzo szerokie znaczenia i odniesienia. W retoryce

literackiej termin retardacja może wskazywać na opóźnianie akcji utworu w konkretnym celu - aby

podnieść napięcie u widza/czytelnika. W filozofii, Dołęga (2010) łączy ten termin z Katechizmem

Kościoła Katolickiego, umiarkowaniem Arystotelesa i pojęciem złotego środka. Kostecka (2010,

2013), Poskrobko (2010) i Janikowski (2013) przywołują termin „retardacja” jako element

poszukiwania i budowania nowego paradygmatu rozwoju trwałego.

O „spowalnieniu” możemy także mówić na płaszczyźnie biologicznej, gdzie retardację należałoby

traktować w łączności z procesami rozwoju organizmów w ich środowisku życia, a w odniesieniu do

człowieka – np. w łączności z dynamiką tempa rozwoju gatunku ludzkiego. W znaczeniu

biologicznym, termin „retardacja” będzie więc mógł opisywać zachowania populacji istot żywych

w środowisku naturalnym, którym towarzyszą również inne mechanizmy środowiskowe regulujące

czy wielkość danych populacji, czy opóźnione pojawianie się u organizmów pewnych narządów.

Sens biologiczny pojęcia retardacja może być przez niektórych odbierany raczej jako pejoratywny

i wskazywać na pewne opóźnienia rozwoju, choć dla całości ekosystemu (biosfery) faktycznie może

być „pozytywnie ważny”, bo hamuje tempo dezorganizacji i destrukcji, choć z drugiej strony także

i ewolucji, a więc i degradacji związanej z eksploatacją zasobów naturalnych, co może pozwolić

ekosystemom i świadczeniom ekosystemowym regenerować się w sposób naturalny.

Tak pomyślna i zdefiniowana idea retardacji jako spowolnienia, w celu utrzymania równowagi

i harmonii w środowisku może być źródłem rozwoju idei świadomościowych, sprzyjających

kultywowaniu rozwoju zrównoważonego, ale do pewnej granicy i przy rozpoznanych warunkach

środowiskowych, społecznych i ekonomicznych. Stosowanie retardacji będzie tu w pewnym sensie

zgodą na naśladowanie przyrody na własnych (regulowanych kulturowo i świadomościowo) ludzkich

warunkach, „uprzedzając jak gdyby” reakcje przyrody, która sama dysponuje mechanizmami

wymuszającymi retardację w sposób bezwzględny; wymuszającymi nawet masowe wymierania.

Praktyczne zastosowanie dla retardacji powinno więc być znajdowane ostrożnie, bo tak jak

w niektórych przypadkach uwarunkowań biologicznych, retardacja może zmniejszać elastyczność

organizmów i całych populacji w szybkim i adekwatnym adaptowaniu się do nagłych warunków życia

danego gatunku w środowisku, tak w odniesieniu do społecznej i kulturowej organizacji życia Homo

sapiens, może oznaczać dezorganizację i niebezpieczne zawirowania.

Promując retardację tempa życia i negatywnych przekształceń świadczeń ekosystemów dla

człowieka, powinniśmy zwracać uwagę na obosieczny charakter tak biologicznych jak i społecznych

procesów retardacji, uwzględniając przy tym wymiar kulturowy gatunku ludzkiego, który w sposób

inteligentny może skutecznie manipulować „tym fenomenem”, nie tracąc elastyczności adaptacyjnej.

Normy i wartości składające się na istotę trwałego rozwoju cywilizacji człowieka wydają się być

historycznie obecnymi częściami ludzkiej kultury ale ocenia się, że proces edukacji dla zrównoważonego

rozwoju (w tym retardacji) jest nadal i stale konieczny.

Co już rozważano na poprzednich spotkaniach? Jakie są najpilniejsze problemy i potrzeby na przyszłość?

Page 8: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

8

ZASOBY ŚRODOWISKA

A DZIAŁALNOŚĆ CZŁOWIEKA PRAHISTORYCZNEGO

Sylwester Czopek

Uniwersytet Rzeszowski, Instytut Archeologii, Zakład Archeologii Protohistorycznej

Zasadniczym powodem przedstawienia kilku uwag na temat ekologii populacji prahistorycznych

jest zwrócenie uwagi (z perspektywy tzw. długiego trwania) na interakcje człowiek-środowisko,

czytelne (choć rzecz jasna w różnym stopniu) w rozwoju społeczności pradziejowych. Nie oznacza to

propagowania daleko posuniętej retardacji, do cofania się w realia Europy prahistorycznej włącznie,

co w pewnych aspektach może być nawet oryginalne (np. w zakresie powrotu do ówczesnej diety), ale

raczej zaprezentowanie aktualnego stanu badań nad tytułowym problemem. Od kilkudziesięciu lat

archeologia we współpracy z dyscyplinami przyrodniczymi dostarcza bowiem bardzo ważnych

informacji, które pokazują człowieka prahistorycznego w relacji do środowiska naturalnego. Okazuje

się bowiem, że kwestie, które uważamy dziś za ważne dla współczesności, w pewnych aspektach

(i z zachowaniem stosownych proporcji) są uniwersalne, towarzysząc człowiekowi od początku jego

obecności na Ziemi.

W rozwoju społeczności prahistorycznych wyróżniamy dwa zasadnicze etapy, w których relacje do

środowiska i korzystanie z zasobów naturalnych były odmienne. Pierwszy z nich wiąże się

z gospodarką przyswajalną, bazującą na łowiectwie, zbieractwie i rybołówstwie. Natomiast drugi

charakteryzuje gospodarkę wytwórczą, datowaną od momentu udomowienia roślin i zwierząt.

W każdym z nich odpowiednio kształtowane strategie gospodarczo-osadnicze decydowały o sukcesie

kulturowym i demograficznym. Można wskazać bardzo wiele przykładów dogłębnej znajomości

otaczającego człowieka środowiska i umiejętnego jego wykorzystywania. Pomimo wpisanego w istotę

kultur prahistorycznych tradycjonalizmu, w sytuacjach kryzysowych można nawet mówić o dużej

(a z naszego punktu widzenia nawet „rozsądnej”) zdolności adaptacyjnej do zmieniających się

warunków środowiska. Obserwujemy to np. w pewnej cykliczności (zmienności) następujących po

sobie kultur „rolników” lub „pasterzy”. Potrafimy jednak także wskazać zbyt głębokie ingerencje

w środowisko. Niektóre, szczegółowe wyliczenia możliwości produkcji żywności na konkretnych

obszarach w odniesieniu do wielkości populacji i struktury osadniczej wyraźnie wskazują na

utrzymywanie (świadome?) pewnego bezpieczeństwa ekologicznego. To właśnie dzięki niemu

możliwe było trwanie w tym samym miejscu poszczególnych kultur przez kilka stuleci,

a w niektórych przypadkach jeszcze dłużej.

Prahistoria, zajmując się obecnie człowiekiem w możliwie najszerszym kontekście, wyraźnie uczy

nas szacunku dla przodków. Coraz lepiej rozumiemy i doceniamy ich działania, motywacje i postawy

(także te ekologiczne) zapewniające jak najlepsze przystosowanie się do aktualnego w danym czasie

i miejscu, środowiska. Jest to kwestia kluczowa z punktu widzenia ciągłości trwania i rozwoju

kulturowego populacji ludzkich, których „potomkami” są między innymi współcześni Europejczycy.

Page 9: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

9

WYDAWNICTWA OFICYNY ABRYS JAKO ZADANIE

EDUKACYJNE. UPOWSZECHNIANIE RETARDACJI JAKO

ELEMENT ALTERTNATYWNEJ EDUKACJI

Krzysztof Kasprzak Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, Katedra Turystyki Wiejskiej

ABRYS Spółka z o.o. w Poznaniu, Redakcja Wydawnictw Komunalnych

Wydawnictwo Komunalne ABRYS to obecnie głównie dziesiątki tysięcy egzemplarzy czasopism

(Przegląd Komunalny, Czysta Energia, Recykling, Wodociągi i Kanalizacja, Zieleń Miejska,

Ecomanager), dostarczających zawodowych informacji, kształtujących opinię i przedstawiających

polemiki. To także tysiące wejść na strony różnych aplikacji przygotowanych przez Abrys,

uzupełniających, a nie zastępujących wymienione czasopisma. Szczególne znaczenie ma

portalkomunalny.pl gospodarka komunalna i ochrona środowiska. Obie formy wydawnicze są

odpowiedzią na postawione cele strategiczne Narodowego Programu Edukacji Ekologicznej, będąc

przełożeniem na konkretne zadania przedstawione w tym dokumencie. Wpisują się one w pełni we

wdrażanie edukacji ekologicznej jako nauczania interdyscyplinarnego na jego wszystkich stopniach

formalnych i nieformalnych. Jej celem jest kształtowanie pełnej świadomości i budzenie

zainteresowania społeczeństwa wzajemnie powiązanymi kwestiami ekonomicznymi, społecznymi,

politycznymi i ekologicznymi, umożliwienie wszystkim mieszkańcom zdobywanie wiedzy

i umiejętności niezbędnych dla poprawy stanu środowiska oraz tworzenie nowych wzorców

zachowań, kształtowanie postaw, wartości i przekonań jednostek, grup i społeczeństw,

uwzględniających troskę o jakość środowiska. Aby cele te mogły być zrealizowane niezbędne jest

m.in. wprowadzenie profesjonalnej edukacji ekologicznej do wszystkich sfer życia społecznego

z uwzględnieniem i wykorzystaniem wartości kulturowych, etycznych i religijnych, zapewnienia

dostępu społeczeństwa do informacji o stanie środowiska przyrodniczego, w tym także podejmowania

działań w zakresie retardacji. Najważniejsze jest jednak uznanie, że edukacja ekologiczna jest

podstawowym warunkiem zmiany konsumpcyjnego modelu społeczeństwa. Jak dotąd cele te nie

zostały zrealizowane. Instytucje naszego państwa nie dają żadnej alternatywy dla modelu

społeczeństwa konsumpcyjnego, na którym głównie oparte jest obecnie jego funkcjonowanie.

Nowoczesne technologie wymagają jak nigdy wysokich kompetencji etycznych, znajomości

mechanizmów społecznych i problemów komunikacyjnych. Programy edukacyjne nie są dostosowane

do świata niezbędnych wartości, które należy wprowadzać w kolejne pokolenia, np. szacunek dla

dobrej pracy, czy etykę zawodową. Nie jest rozwijana kultura aktywnego zaangażowania w sprawy

publiczne, czyli odpowiedzialność za wspólnotę we wszystkich wymiarach życia społecznego - od

zachowań codziennych po decyzje polityczne z uwzględnieniem wolności i niezależności wspólnot

obywatelskich od biznesu i polityki. W przeciwieństwie do zinstytucjonalizowanej formalnej edukacji szkolnej a zwłaszcza

akademickiej - uznającej w naszym kraju cele edukacji ekologicznej, zwłaszcza popularyzowanie, za

działalność niejako gorszego rodzaju - edukacja nieformalna dąży do realnego podniesienia wiedzy

i świadomości obywateli. Ma ona przełożyć się na zaangażowanie możliwie dużej liczby

mieszkańców w działania kreatywne. Działalność jednostek zaangażowanych w edukację

pozainstytucjonalną nie jest pochodną pozycji budżetowej instytucji państwa i samorządu.

Obecnie pozainstytucjonalna edukacja ekologiczna poza strukturami szkolnictwa średniego

i wyższego, w której Wydawnictwo Komunalne ABRYS aktywnie uczestniczy, staje się coraz

ważniejszą częścią edukacji obywatelskiej zmierzającej do rozwijania rozumnego społeczeństwa

akceptującego zasady zrównoważonego rozwoju, umiejącego oceniać stan bezpieczeństwa

ekologicznego oraz uczestniczącego w procesach decyzyjnych. Przegląd Komunalny i związane z nim

czasopisma, a także działalność konferencyjno-szkoleniowa, portale edukacyjne, konkursy branżowe

i e-wydania tworzą obecnie zwarty, logiczny, wzajemnie uzupełniający się element nauczania

i wychowania o cechach nowoczesnej edukacji alternatywnej XXI wieku - formy swoistej opozycji

wobec państwowego i sformalizowanego systemu nauczania różnych stopni. Edukacja alternatywna

jest sprzeciwem wobec narzuconych wartości, jedynie słusznych rozwiązań, wobec szkolno-

akademickich lęków i nudy, dzisiejszej roli nauczyciela, wykładowcy i metodyki.

Page 10: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

10

WYKORZYSTYWANIE FOSFORU Z OSADÓW ŚCIEKOWYCH

JAKO SPOSÓB NA RETARDACJĘ

UŻYTKOWANIA ZASOBÓW FOSFORYTÓW

Barbara Wiśniowska-Kielian, Michał Trojak

Uniwersytet Rolniczy im. Hugona Kołłątaja w Krakowie, Katedra Chemii Rolnej i Środowiskowej

W różnych prognozach szacuje się, że przy zachowaniu obecnego tempa eksploatacji światowych

surowców fosforowych, które jest skutkiem zaawansowanego rozwoju różnych gałęzi gospodarki oraz

przyrostu liczby ludności, zasoby te zostaną wyeksploatowane w ciągu najbliższych 60-200 lat.

Wymusza to przyjęcie takiej strategii korzystania z surowców i tworzenia innowacyjnych rozwiązań,

w których odpady staną się substratami dla przemysłu. Polska nie posiada zasobnych złóż fosforu. Dla

potrzeb przemysłu surowce fosforowe są importowane do Europy głównie z USA, Chin, zachodniej

części Sahary oraz Rosji. Obecnie wiele ośrodków naukowych przeprowadzi badania nad

odzyskiwaniem fosforu z różnych źródeł. Bardzo dobrym źródłem fosforu mogą stać się osady

ściekowe oraz popioły i pyły powstające w wyniku ich termicznej utylizacji. Metody, którymi

pozyskiwany jest fosfor ciągle są udoskonalane i dąży się do zwiększenia efektywności odzysku oraz

wyeliminowania substancji szkodliwych, m.in. metali śladowych. Taki kierunek rozwoju wpisuje się

w działania w zakresie „czystszej produkcji”, ochrony środowiska oraz spowolnienia wykorzystania

zasobów wyczerpywanych i nieodnawialnych.

Celem pracy była ocena, w jakim stopniu fosfor wyekstrahowany z wykorzystaniem EDTA

z popiołów i pyłów powstających po termicznej utylizacji osadu ściekowego będzie przydatny do

zaopatrzenia roślin. Ocenę wykonano badając tempo sorbowania tego pierwiastka w glebie. Do badań

użyto glebę ciężką, kwaśną, o średniej zawartości materii organicznej i średniej, na granicy niskiej

zasobności w przyswajalne formy fosforu.

Wykazano, że po jednej godzinie sorbowania, obecność EDTA w ekstraktach hamowała sorpcję

fosforanów, a nawet spowodowała ich desorpcję z gleby. Ale już po pierwszym tygodniu reakcji gleba

- ekstrakt, ponad 80% fosforanów zostało zasorbowanych przez glebę. W kolejnych tygodniach

sorpcja zwiększała się i przekroczyła 90% fosforanów dodanych do gleby w ekstraktach.

Wykorzystanie ekstraktów z popiołów i pyłów z osadów ściekowych może więc być dobrym

sposobem na poprawę zawartości fosforu w glebie, a ich sorbowanie przez glebę zmniejsza ryzyko ich

wymywania i zagrożenia środowiska wodnego. Jednak dla ułatwianie wykorzystania fosforanów przez

rośliny należałoby łączyć ich stosowanie z dostarczaniem materii organicznej do gleby.

Page 11: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

11

JAK PRZYSPIESZYĆ ZMIANY ŚWIADOMOŚCI ABY SPOWOLNIĆ

TEMPO UTRATY RÓŻNORODNOŚCI BIOLOGICZNEJ

Anna Kalinowska

Uniwersytet Warszawski, Uniwersyteckie Centrum Badań nad Środowiskiem Przyrodniczym i Zrównoważonym

Rozwojem, 02-089 Warszawa, ul Żwirki i Wigury 93, [email protected]; [email protected]

Pomimo znacznych wysiłków podjętych w wielu krajach by powstrzymać utratę różnorodności

biologicznej wyniki oceny realizacji Strategii dla Różnorodności Biologicznej w latach 2011-2020

(Global Biodiversity Outlook) są niepomyślne. Według wielu wskaźników, co najmniej do 2020 r.

będzie się utrzymywać, a nawet rosnąć, presja na różnorodność biologiczną a jej zasoby będą się

zmniejszać. Jako, że życie na Ziemi w całym jego bogactwie i zróżnicowaniu jest dla ludzkości

podstawą egzystencji we wszystkich jej wymiarach, absolutnie kluczowa jest odpowiedź na pytanie

jak spowolnić dewastację żywych zasobów. Wyniki badań wskazują, że główne czynniki

odpowiadające (w ponad 70%) za utratę różnorodności związane są z rolnictwem i produkcją

żywności. Tak więc by spowolnić tempo niekorzystnych zmian, kluczowe jest nie tylko dążenie do

zrównoważonego rolnictwa, zrównoważonej produkcji i konsumpcji ale też kształtowanie nowych

trendów stylu życia. Trudno sobie wyobrazić takie zmiany bez rozwijania powszechnej świadomości

u wszystkich grup społecznych mających wpływ na stan ekosystemów i korzystających z ich usług

a więc decydentów, producentów i konsumentów na całym świecie.

Międzynarodową umową obejmującą kompleksowo wszystkie aspekty naszych związków

z zasobami przyrody ożywionej jest przyjęta podczas Szczytu Ziemi w Rio de Janeiro w 1992r.

Konwencja o różnorodności biologicznej (CBD). Konwencja przykłada wielką wagę do roli

świadomości społecznej poświęcając edukacji i komunikacji społecznej osobny paragraf 13.

Aby jego zalecenia wprowadzać w życie, Konferencja Stron Konwencji – COP/CBD,

zapoczątkowała międzynarodową inicjatywę: Komunikacja, Edukacja i Świadomość Społeczna

(CBD/CEPA). Zobowiązała też Sekretariat CBD do powołania międzynarodowego zespołu

ekspertów- Nieformalnego Komitetu Doradczego do spraw Komunikacji, Edukacji i Świadomości

Społecznej (IAC-CEPA). Rolą tego Komitetu jest wspieranie procesu wprowadzania w życie

programu pracy CBD w dziedzinie edukacji, komunikacji społecznej i kształtowania świadomości.

Obecny skład Komitetu został ustanowiony na podstawie nominacji i składa się z 28 osób:

przedstawicieli rządów, społeczności lokalnych oraz organizacji społecznych. Mam zaszczyt w tym

Komitecie reprezentować Polskę. Na ostatnim posiedzeniu w lipcu 2016 r. IAC/CEPA Komitet

pracował nad sposobami intensyfikacji działań wspierających proces komunikacji i edukacji, w tym

szczególnie działań inspirujących przebieg Światowej Dekady Różnorodności Biologicznej (DBD)

2011-2020. Ważnym celem tych działań jest powstanie Globalnej Strategii Komunikacji dla

Bioróżnorodności, która powinna być wdrożona w ciągu drugiej połowy Dekady RB. Strategia taka

powinna oferować stosowne ramy działania dla instytucji państwowych i organizacji społecznych oraz

placówek edukacyjnych i naukowych.

Głównym tematem wystąpienia będzie więc przedstawienie inicjatyw w tym zakresie

podejmowanych w różnych krajach oraz w skali międzynarodowej a także wniosków z dyskusji

dotyczącej aktualnych trendów w edukacji, prowadzonej podczas ostatniego posiedzenia Komitetu

IAC CEPA w Sekretariacie Konwencji RB w Montrealu w lipcu 2016.

Page 12: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

12

LIKWIDACJA DZIKICH WYSYPISK

W WYBRANEJ GMINIE POLSKI PÓŁNOCNO-WSCHODNIEJ

Elżbieta Halina Grygorczuk-Petersons, Józefa Wiater

Politechnika Białostocka, Katedra Technologii w Inżynierii i Ochronie Środowiska

ul. Wiejska 45, 15- 351 Białystok, e-mail: [email protected], [email protected]

Z dniem 1 lipca 2013 r. weszła w życie nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku

w gminach (Dz. U.2012 poz. 391, z późn. zm.), która między innymi nałożyła na gminy zobowiązanie

do zorganizowania odbierania odpadów od mieszkańców i ich unieszkodliwienia. Niestety zmiany

w systemie gospodarki odpadami nie wyeliminowało całkowicie z krajobrazu Polski dzikich wysypisk

odpadów.

W związku z powyższym podjęto pracę, której celem było zidentyfikowanie, określenie metody

i techniki oraz kosztów likwidacji „dzikich wysypisk” odpadów znajdujących się na terenie wybranej

gminy woj. podlaskiego. Do analizy problemu wyznaczono gminę Klukowo. Przed rozpoczęciem

obserwacji terenowych sporządzono tabelaryczny arkusz ewidencyjny. Wykonano także kartogram

w postaci sieci kwadratów, ilustrujący badany obszar w zależności od liczby dzikich składowisk

odpadów. Prezentacja kartograficzna została wykonana w programie AutoCAD (2013).

W wyniku przeprowadzonych badań terenowych, na obszarze gminy Klukowo stwierdzono

istnienie 13 „dzikich wysypisk” odpadów, które zajmowały około 0,03% całej powierzchni

wspomnianej gminy. Z uwagi na zagrożenia wynikające z ich istnienia należy je jak najszybciej

zlikwidować. Likwidacja nielegalnych wysypisk odpadów wiąże ze sobą poniesienie kosztów przez

właściciela terenu, na którym się znajdują - czyli gminę. Z wykonanej inwentaryzacji „dzikich

wysypisk” odpadów wynika, że przewidziany koszt przedsięwzięcia powinien wynosić 95.300,00 zł.

Page 13: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

13

JAK INŻYNIERIA EKOLOGICZNA

PRZYCZYNIŁA SIĘ DO KONTYNUOWANIA

BUDOWY I ROZWOJU ELEKTROWNI OPOLE

Jan Siuta

Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy, Warszawa, Zakład Ochrony Ziemi

Inżynieria ekologiczna to teoretyczna i stosowana wiedza z wielu dziedzin nauki i techniki,

stanowiąca podstawę racjonalnego użytkowania i ochrony środowiska przyrodniczego oraz

naturalnych i antropogenicznych zasobów. Służy ona ekologicznemu rozwojowi cywilizacji.

Inżynieria ekologiczna chroni, dostosowuje i tworzy warunki niezbędne do życia człowieka, roślin

i zwierząt.

Zasady inżynierii ekologicznej zastosowano w modernizacji budowanej Elektrowni Opole, wraz

z nowoczesnymi instalacjami ochrony środowiska. Zmodernizowany projekt poddano „Kompleksowej

ocenie oddziaływania Elektrowni Opole na środowisko” opracowanej w 1981 r. przez Instytut

Ochrony Środowiska. Główne treści oceny zreferowano i przedyskutowano na krajowym sympozjum

naukowym z udziałem społeczności opolskiej, zorganizowanej przez Polskie Towarzystwo Inżynierii

Ekologicznej 5 i 6 czerwca 1992 r.

Głównym celem sympozjum było wyspecyfikowanie i w miarę wszechstronne przeanalizowanie

ekologicznych uwarunkowań projektowania, budowę i eksploatowania elektrowni węglowych.

Celem wtórnym, ale pierwszoplanowym dla aglomeracji opolskiej było przeanalizowanie

wieloczynnikowego wpływu budowy i eksploatacji Elektrowni na przyrodnicze i społeczne

środowisko.

Przyznanie Elektrowni „Opole” S.A certyfikatu zgodności systemu zarządzania środowiskowego

z normą ISO 14001 nadanego przez British Standards Instytution, dowiodło zasadności

kontynuowania budowy zakładu energetycznego spełniającego wymogi 21 wieku.

Zaawansowana budowa 2 kolejnych bloków o łącznej mocy 1800MW w Elektrowni Opole S.A.

dowodzi merytorycznej zasadności i skuteczności seminarium z roku 1992.

Page 14: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

14

ZNACZENIE WIELOLETNICH DOŚWIADCZEŃ I PROBLEMY

UPŁYWU CZASU W METODACH BADAWCZYCH

Z OBSZARU NAUK PRZYRODNICZYCH

Michał Kopeć, Krzysztof Gondek

Uniwersytet Rolniczy w Krakowie, Katedra Chemii Rolnej i Środowiskowej,

al. Mickiewicza 21, 31-120 Kraków

Zasoby Ziemi są zbiorem zamkniętym, dlatego istotne jest ich rozpatrywanie w kontekście

upływającego czasu. Ponieważ otaczający nas świat jest w układzie dynamicznym, analiza ujęcia

czasu, jako zmiennej tego układu dla wyjaśnienia zjawisk i procesów w naukach przyrodniczych, staje

się nieodzowne. Wyjaśnienie naukowe może dotyczyć krótkich, ale i nieograniczonych okresów

prowadzenia obserwacji lub eksperymentów. Wieloletnie badania poszerzają wiedzę naukową

o elementy, które są niezauważalne w krótkiej perspektywie albo wyznaczają granice wpływu

czynnika. Wyniki takich badań mają charakter poznawczy w naukach podstawowych oraz praktyczny

dla wielu nauk stosowanych. Jednak metodyka badań wieloletnich ma swoją specyfikę. Trudności

w prowadzeniu takich badań wynikają ze zmian otoczenia czy narzędzi badawczych, ale również

podejścia i interpretacji przez naukowców. Mimo braku ciągłych, spektakularnych odkryć naukowych

kontynuacja badań wieloletnich jest ważna. Wnikliwe zrozumienie ich metodologii musi dotyczyć nie

tylko współcześnie prowadzącego eksperyment, ale również odbiorcy.

Proste jest sprowadzenie układów do modelu dynamiki populacji organizmów jednokomórkowych.

Osobnik nie jest jednak dobrym modelem wyższych jednostek ekologicznych, pozwalającym na

zrozumienie mechanizmów utrzymujących ich stabilność i swoistość oraz na przewidywanie skutków

zmian w ich otoczeniu. W przypadku złożonych układów biocenozy, proste modele matematyczne nie

ujmują zawiłości ich dynamiki w czasie, a wypracowanie modeli dla wielu zmiennych, jako funkcji

czasu staje się naprawdę trudne. Obserwacje i modelowanie dynamiki gatunków obejmuje pokolenia

i różne populacje. Czas w sposób nierozerwalny związany jest z biotycznymi i abiotycznymi

elementami środowiska oraz procesami zachodzącymi w środowisku np. retardacją wyczerpywania

zasobów naturalnych.

W naukach przyrodniczych wypracowano założenia do dwóch metod obejmujących upływ czasu:

metody porównań poprzecznych i metody porównań podłużnych. Strategia porównań poprzecznych to

metoda badawcza, w której obiekty, różne pod względem wieku chronologicznego są obserwowane

i porównywane w danym momencie czasu. Strategia porównań podłużnych to sposób prowadzenia

badań, która pozwala obserwować te same osobniki/obiekty wielokrotnie w ustalonym okresie.

Badania te opierają się na kryterium czasu i służą zrozumieniu mechanizmów zmian lub czynników

wpływających na te procesy.

W zależności od obiektu badania mogą obejmować różne okresy. Wyróżnia się badania:

krótkoterminowe (3-10 letnie), średnioterminowe (11-25 lat), długoterminowe 26-80 lat i badania

o nieograniczonym czasie trwania. Badając mutacje szybko zmieniających się pokoleń

mikroorganizmów prowadzono badania w stałych warunkach hodowli Escherichia coli ponad 30 lat

i analizując 50000 pokoleń tej bakterii. Są przykłady, że sukcesję złożonych biocenoz bada kolejne

pokolenie naukowców.

Analiza wieloletnich eksperymentów potwierdza pogląd, że ”nauka jest jak maraton, a nie jak

sprint”. Wyjaśnienie naukowe w naukach przyrodniczych wymaga czasu, wielokrotnych obserwacji

i pokonania szeregu trudności.

Page 15: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

15

ZMIANY W KRAJOBRAZIE ROLNICZYM I NA OBSZARACH

WIEJSKICH POD WPŁYWEM ROLNICTWA KONWENCJONALNEGO

NA PRZYKŁADZIE WOJEWÓDZTWA PODLASKIEGO

Aleksander Kiryluk

Politechnika Białostocka, Katedra Technologii w Inżynierii i Ochronie Środowiska, [email protected]

Od 1990 roku w rolnictwie polskim następują zmiany w organizacji i w technologiach produkcji

roślinnej i zwierzęcej. Głównymi przyczynami tych zmian są: akcesja i wejście Polski do UE,

przyjęcie zasad Wspólnej Polityki Rolnej oraz dostęp do nowoczesnych technologii i maszyn

rolniczych. Spośród trzech funkcjonujących aktualnie w Polsce systemów gospodarowania

w rolnictwie najbardziej popularnym jest system konwencjonalny, często nazywany „rolnictwem

uprzemysłowionym”. Wynika to z faktu, że rolnictwo konwencjonalne w warunkach współczesnych

jest w stanie skutecznie funkcjonować i zapewniać dochody producentom rolnym. Rozwój

gospodarstw w systemie konwencjonalnego gospodarowania następuje głównie na dużych obszarach

i w rejonach o dużych tradycjach rolniczych. Poza korzyściami materialnymi dynamiczny rozwój

rolnictwa konwencjonalnego powoduje także zmiany w środowisku obszarów wiejskich. Zmiany te

dotyczą środowiska glebowego, wodnego, fitocenoz i zoocenoz występujących na obszarach objętych

intensywnym gospodarowaniem. W artykule przedstawiono stan antropopresji rolnictwa

konwencjonalnego na środowisko przyrodnicze części zachodniej województwa podlaskiego.

Wskazano także na zmiany następujące w krajobrazie rolniczym.

W rolnictwie województwa podlaskiego po roku 2000 następują sukcesywne i duże zmiany

strukturalne i zmiany w technologiach produkcji. Według danych GUS w powierzchni zasiewów

dominują zboża (78,30%) i rośliny pastewne (17,00%). Maleje powierzchnia upraw roślin

przemysłowych (buraki cukrowe, len, tytoń), okopowych, a także powierzchnia upraw krzewów

owocowych i plantacji jagodowych. Pola uprawne na znacznym obszarze województwa podlaskiego

zatracają tradycyjne cechy krajobrazu podlaskiego i nabierają cech krajobrazu rolnictwa

wielkoobszarowego, konwencjonalnego. W wielu gospodarstwach nie jest stosowany płodozmian,

a na polach przeważają monokultury. Zmiana technologii w produkcji roślinnej powoduje powolną

degradację gleb lekkich (zmniejszenie zawartości próchnicy) a także zmniejszenie różnorodności

gatunkowej flory na obszarach rolniczych (zanikanie wielu gatunków ziół i chwastów).

W pracy rozważono wybrane metody postępowania, których zastosowanie w warunkach badanego

terenu mogłoby spowolnić niekorzystne przekształcenia przestrzeni rolniczej.

Page 16: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

16

ŚWIADOMOŚĆ I PARTNERSTWO SPOŁECZNE JAKO INSTRUMENT

POLITYK PUBLICZNYCH DLA ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU

Maciej Borsa

Szkoła Główna Handlowa w Warszawie , Kolegium Ekonomiczno-Społeczne, Katedra Rozwoju Regionalnego

i Przestrzennego, Al. Niepodległości 162, 02-554 Warszawa

Wynikające z transformacji ustrojowej skokowe podniesienie standardu życia spowodowało wzrost

aspiracji, potrzeb i oczekiwań w zakresie dostępu do produktów postępu cywilizacyjnego. Szczególnie

zjawisko to nasiliło się w obszarach wcześniej zaniedbanych czy odległych od głównych ośrodków

wzrostu. Wyrazem takich podwyższonych aspiracji było jednak dość uproszczone rozumienie

kategorii postępu i powierzchowna hierarchia wartości w ocenie tego, co jest „zdobyczami

cywilizacji”. Bardzo często starano się osiągnąć niektóre zewnętrzne znamiona dobrobytu, imitując

postęp poprzez nadmiar substancji materialnej, chaos urbanizacyjny i destrukcję krajobrazu. Po

ćwierćwieczu takiego modelu wzrostu narasta świadomość, iż nie tędy droga, że taki model rozwoju

może przynieść więcej strat niż doraźnych, pozornych korzyści.

Władze poszczególnych regionów działają pod dużą presją wyborców i w swojej polityce muszą

uwzględniać ich aspiracje. W demokracji nie ma mechanizmu ograniczenia czy racjonalizacji tej

presji. W Polsce deprecjacji uległy też ograniczenia prawne czy bariery formalne spontanicznego,

niekontrolowanego wzrostu, wynikające z procedur planowania przestrzennego i koncesjonowania

procesów inwestycyjno-budowlanych. Dlatego, najskuteczniejszym narzędziem kontroli tych

procesów staje się w dzisiejszych czasach nie tyle ich zakazywanie co uświadamianie negatywnych

skutków konkretnych decyzji i działań w odniesieniu do dłuższej perspektywy oraz nie tylko skutków

ogólnospołecznych ale i strat samego inwestora. Stąd ważnym kierunkiem działania władz musi być

kształtowanie świadomości obywateli, choć proces ten przyniesie odpowiednie rezultaty dopiero po

dłuższym czasie.

W krótszej perspektywie, najskuteczniejszym narzędziem realnego wpływu władz na sposób

i tempo przekształceń przestrzeni staje się planowanie partycypacyjne. Polskie społeczeństwo wydaje

się być na takim poziomie rozwoju, który umożliwia już konstruktywny udział w tego typu procesie,

traktując go jako docenienie swej roli i zaspokojenie potrzeby wpływu na rzeczywistość. Jednocześnie

udział w procesie planowania partycypacyjnego w dłuższej perspektywie przyspiesza kształtowanie

się dojrzałej świadomości ekologicznej i kultury przestrzennej.

Referat przytacza szereg przykładów włączania obywateli w proces przekształceń przestrzeni,

wskazując jednocześnie, że sam proces planowania partycypacyjnego bywa często opacznie

rozumiany, wyłącznie jako sposób konsultacji idei. Podkreśla, że należy nadać mu znacząco wyższą

rolę, jako procesowi wzmocnienia roli obywatela w procesie przekształceń środowiska życia.

Partycypacja w kształtowaniu procesów rozwoju powinna stymulować pożądane zachowania

przestrzenne, poprzez wskazywanie i umacnianie rozumienia pragmatycznych, długofalowych

i indywidualnych celów życiowych i gospodarczych, których realizacja w dużym stopniu zależy od

stanu środowiska i form zagospodarowania przestrzeni.

Page 17: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

17

DYNAMIKA ZASOBÓW WÓD GRUNTOWYCH I POZIOMU

UWILGOTNIENIA GLEB NA PLANTACJI WIERZBY UPRAWIANEJ

NA CELE ENERGETYCZNE

Sławomir Szymczyk, Ilona Świtajska, Ireneusz Cymes, Angela Kuriata-Potasznik

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, Katedra Gospodarki Wodnej, Klimatologii i Kształtowania

Środowiska

Badania nad wpływem uprawy wierzby na zmienność stanów wód gruntowych i poziom

uwilgotnienia gleb realizowano w latach 2011-2013. Obiekt badawczy zlokalizowany był na gruntach

(wieś Samławki) należących do Stacji Dydaktyczno-Badawczej UWM w Olsztynie z siedzibą

w Łężanach, województwo warmińsko-mazurskie. Plantacja wierzby została założona na terenie

pofałdowanym, czyli typowym dla warunków pojeziernych. W celu odzwierciedlenia wpływu

uprawy wierzby oraz konfiguracji terenu piezometry na obiekcie badawczym zainstalowano na

wierzchowinie, stoku i w obniżeniu terenu. W celu porównania wpływu uprawy wierzby

z oddziaływaniem innych form zagospodarowania terenu na głębokość zalegania wód gruntowych

kolejne punkty badawcze zainstalowano na obiektach porównawczych. Były to grunty orne

reprezentujące wpływ intensywnej uprawy gleb oraz las, jako obszar o najmniejszym nasileniu

antropopresji. Ze względu na konfigurację terenu w lesie zainstalowano dwa piezometry – na

wzniesieniu i w obniżeniu terenu. W okresie trzech lat badań głębokość położenia wód gruntowych

mierzono raz w miesiącu przy pomocy gwizdka hydrologicznego. Natomiast szczegółową analizę

zmienności poziomu zalegania wód gruntowych wykonano bazując na wynikach z lat 2012 oraz 2013

uzyskanych za pomocą automatycznych stacji do monitorowania stanów wód typu DIVER –

rejestrujących dane w odstępach cogodzinnych. Ze względu na niewielką zmienność stanów wód w

ciągu 24 godzin, uśredniono je i analizowano jako średnie dobowe. Na plantacji wierzby Divery

umieszczono tylko w dwóch punktach pomiarowych (stok i obniżenie terenu), spośród trzech

lokalizacji piezometrów, ponieważ wcześniejsze badania (2011 rok) wykonywane tylko gwizdkiem

hydrologicznym wykazały, że poziom wód gruntowych w piezometrze umieszczonym na wzniesieniu

terenu w długim okresie czasu znajdował się poniżej jego dna, co uniemożliwiałoby ciągły zapis

stanów wód gruntowych. Dwa kolejne Divery zostały umieszczone w piezometrach znajdujących się

na obiektach porównawczych, jeden na gruncie ornym i drugi w lesie w piezometrze zlokalizowanym

w obniżeniu terenu, gdyż podobnie jak na plantacji wierzby, na wierzchowinie w lesie poziom wód

gruntowych także okresowo opadał poniżej dna piezometru.

Przy wszystkich punktach monitoringowych na plantacji wierzby (wzniesienie, stok i obniżenie

terenu), a także na gruntach ornych i w lesie (wzniesienie i obniżenie terenu) w okresie od marca do

października raz w miesiącu badano uwilgotnienie gleb. Pomiar wykonywano potencjometrycznie za

pomocą miernika HH-2 z sondą WET na czterech poziomach głębokości, tzn. od 5 do 10 cm, od 25 do

30 cm, od 55 do 60 cm oraz od 95 do 100 cm. Było to związane głębokością czynnej warstwy gleby

(strefa korzenienia się roślin) oraz z głębokością i dynamiką położenia wód gruntowych w profilu

glebowym zarówno na plantacji wierzby jak i na obiektach porównawczych.

Stwierdzono, że poziom zalegania wód gruntowych i uwilgotnienia przypowierzchniowych warstw

gleby znacząco zależały od sposobu zagospodarowania, ukształtowania terenu oraz od aktualnych

warunków meteorologicznych. Pod plantacją wierzby (szczególnie na stoku) znaczące obniżanie się

poziomu wód gruntowych, pomimo występujących opadów atmosferycznych, stwierdzono już od

maja i trwało ono aż do września. Zaś od października poziom wód gruntowych zaczął się odnawiać,

jego podnoszenie się obserwowano aż do kwietnia. Na gruntach ornych poziom wód był bardziej

stabilny i utrzymywał się na nieco wyższym poziomie niż pod plantacją wierzby. Ale podobnie jak

pod wierzbą jego wyraźny spadek obserwowano od maja do września, chociaż w sierpniu wystąpił

nawet niewielki wzrost. Wynikało to bezpośrednio ze znacznie mniejszego parowania terenowego

(zbiór plonu i uprawki pożniwne) oraz zasilania opadami atmosferycznymi, gdzie woda intensywniej

wsiąkała niż na plantacji wierzby. Najgłębsze położenie poziomu wód gruntowych występowało na

terenie leśnym. Wyraźny spadek występował od maja, zaś znaczące jego odnowienie się stwierdzono

w okresie od lutego do kwietnia.

Page 18: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

18

MIEJSKIE FARMY

JAKO ALTERNATYWA DLA NIEROZTROPNEJ URBANIZACJI

Zbigniew W. Czerniakowski

Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Katedra Agroekologii

Zapewne większość mieszkańców miast bez wątpienia przyzna, że jakość życia w tym środowisku

w znacznym stopniu zależy od dostępności terenów zieleni. Ich obecność kształtuje u mieszkańców

poczucie dostatku czy też wpływa na zmniejszenie agresji i przestępczości. Stanowi to bardzo ważne

korzyści społeczne, do których dodać należy oczywisty wpływ zieleni na walory przyrodnicze

i estetyczne miast.

Tereny zielone utożsamiane są zwykle z urządzoną roślinnością ozdobną. Jak dowodzą jednak

doświadczenia wielu miast Ameryki Północnej, Europy i Azji - niezwykle ważną rolę odgrywać tu

mogą również miejskie gospodarstwa, w których prowadzi się produkcję rolną. Najczęściej chodzi

w tym przypadku o uprawę owoców i warzyw, niekiedy także roślin energetycznych.

Farmy miejskie mogą przyjmować również formę zielonych dachów i ścian oraz ogrodów

wertykalnych lub gospodarstw konwencjonalnych wplecionych w strukturę miasta. Wydaje się, że

rozwój tego typu działalności gospodarczej (przyjmującej często bardzo ciekawe formy ruchów

społecznych) może przyczynić się do retardacji niekorzystnych zmian klimatu, zagrożeń jakości

środowiska czy też epidemii chorób cywilizacyjnych związanych z dietą.

Z całą pewnością miejskie farmy przybliżą dostępność wytwarzanych na ich terenie cennych

produktów możliwie szerokiej grupie konsumentów.

Page 19: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

19

WYBRANE ASPEKTY ZRÓWNOWAŻONEGO UŻYTKOWANIA LASU

- POZYSKIWANIE DREWNA I REKREACYJNE UŻYTKOWANIE

W ŚWIETLE ZASAD ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU

Tomasz Dudek

Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Katedra Agroekologii

Użytkowanie lasu dotyczy zarówno pozyskiwania surowców, w tym głównie drewna, jak również

korzystania z usług niematerialnych świadczonych przez las. W jednym i drugim przypadku niesie to ze

sobą ryzyko uszkadzania środowiska leśnego. Zgodnie z koncepcją zrównoważonego rozwoju należy tak

gospodarować zasobami, w tym również lasami, aby mogły z nich korzystać także przyszłe pokolenia.

W pracy rozpatrzono dwa główne kierunki użytkowania lasu, mając na uwadze ich największy wpływ na

stan środowiska leśnego i trwałość lasu, tj. pozyskiwanie drewna oraz rekreacyjne użytkowanie. Oba

kierunki zostały omówione w świetle zasad zrównoważonego rozwoju.

Przykład Polski pokazuje, że istnieje pełne zrozumienie potrzeby zachowania trwałości lasów

w krajobrazie, co znalazło swoje odzwierciedlenie w postaci polskich aktów prawnych (ustawa o lasach;

Dz.U. z 2011 r. Nr 12, poz. 59) i przyjętych międzynarodowych zasad prowadzenia zrównoważonej

gospodarki leśnej (ponad 83% lasów w Polsce posiada certyfikaty: Pan European Forest Certification

PEFC oraz Forest Stewardship Council FSC). W obszarze użytkowania lasu w Polsce, jako jednej

z głównych gałęzi gospodarki, wciąż istnieje duży deficyt proekologicznych technologii pozyskiwania

drewna, zwłaszcza z trudnych terenów górskich, co w dużej mierze podyktowane jest czynnikiem

ekonomicznym. Jest to o tyle poważny problem, że utrzymanie trwałości lasów górskich m.in. ze względu

na zjawisko erozji oraz trudne warunki klimatyczne, jest znacznie większym wyzwaniem aniżeli na

większości terenów nizinnych. W Polsce pozyskuje się rocznie około 36 mln m3 grubizny drewna netto, co

stanowi 46% przyrostu bieżącego. Podobną wielkość przyrostu pozyskuje się w większości państw

europejskich w których przyjęto zasady zrównoważonego rozwoju w gospodarce leśnej.

Drugim problemem zrównoważonego użytkowania lasu w Polsce jest niska świadomość społeczeństwa

na temat konsekwencji negatywnego oddziaływania człowieka na ekosystem leśny, co przejawia się m.in.

zaśmiecaniem lasów. Śmieci pozostawiane są zarówno podczas wypoczynku na terenach leśnych jak

również wywożone są tam w większych ilościach, tworząc tzw. dzikie wysypiska, na których znajduje się

również odpady niebezpieczne. Zjawisko to jest nadal powszechne, pomimo coraz wyższych kar

i monitoringu najbardziej zagrożonych miejsc (np. leśne parkingi) oraz licznych akcji edukacyjnych

w mediach (również tych o zasięgu ogólnopolskim). Dobrą praktyką wydaje się być prowadzona na dużą

skalę przez leśników edukacja najmłodszych metodą tzw. „zielonych klas”. Zajęcia odbywają się w lesie

i dobrze wyposażonych izbach edukacyjnych funkcjonujących przy większości nadleśnictw (55 %).

Innym problemem z jakim musi zmagać się zrównoważone użytkowanie lasów jest utrzymanie

trwałości ekosystemów leśnych na terenach udostępnionych do rekreacji i turystyki. Z raportu o stanie

lasów europejskich (State of Europe's forests) wynika, że użytkowanie turystyczne i rekreacyjne stanowi

trzeci z głównych czynników zagrażających trwałości lasów, zaraz po chorobach powodujących

zamieranie lasów, gradacjach szkodników owadzich i masowo występujących grzybach

chorobotwórczych. Z opracowanego raportu wynika więc, że większym zagrożeniem dla trwałości lasu jest

jego udostępnienie aniżeli pozyskiwanie drewna. Dotyczy to przede wszystkim parków narodowych

z których w Polsce większość ma charakter leśny. Skala zagrożenia trwałości lasów jest tu

nieporównywalnie wyższa niż w lasach gospodarczych co wynika z dużej liczby odwiedzających parki

narodowe (11,8 mln osób w 2014 r. - wg GUS). Istnieje potrzeba wyliczenia wskaźnika pojemności

turystycznej dla wszystkich parków narodowych. W parkach o charakterze leśnym należy zastosować

metodę, która uwzględnia naturalną odporność ekosystemów leśnych na uszkodzenia od rekreacji

i turystyki. W przypadkach przekroczenia tego wskaźnika, należy powziąć odpowiednie działania. Jednym

z rozwiązań może być wyznaczenie i atrakcyjne zagospodarowanie turystyczne terenów przylegających

bezpośrednio do chronionych (w otulinach parków narodowych).

W przypadku gdy wdrażane działania naprawcze nie przyniosą zamierzonych rezultatów, należy

limitować liczbę odwiedzających, podobnie jak ma to miejsce w zamkniętych obiektach udostępnionych

dla turystów.

Page 20: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

20

Page 21: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

21

SESJA POSTEROWA:

WPŁYW KOMUNALNEGO OSADU ŚCIEKOWEGO

NA WŁAŚCIWOŚCI CHEMICZNE GLEBY I SKŁAD CHEMICZNY

PSZENICY JAREJ

Jacek Antonkiewicz1, Andrzej Kuc

2, Robert Witkowicz

3

1Uniwersytet Rolniczy im. H. Kołłątaja w Krakowie, Katedra Chemii Rolnej i Środowiskowej,

2Biologiczna

Oczyszczalnia Ścieków, Grupa Azoty, Jednostka Ratownictwa Chemicznego w Tarnowie, 3Uniwersytet

Rolniczy im. H. Kołłątaja w Krakowie, Instytut Produkcji Roślinnej

Komunalne osady ściekowe pochodzące z wiejskich oczyszczalni ścieków charakteryzują się dużą

zawartością materii organicznej, makroskładników, które można wykorzystać w uprawie roślin

zbożowych. W gospodarstwie rolnym zlokalizowanym w gminie Iwanowice, na południu Polski

(województwo małopolskie) zastosowano komunalny osad ściekowy pod uprawę pszenicy jarej.

Glebę na której zastosowano komunalne osady ściekowe zaliczono do kategorii gleb ciężkich

o odczynie lekko kwaśnym. Zawartość przyswajalnych form P, K, Mg w glebie była na poziomie

średnim.

Po zastosowaniu komunalnego osadu ściekowego w dawce 23 Mg świeżej masy na hektar, co

odpowiadało 4,21 Mg s.m. · ha-1

, pod pszenicę jarą nie zaobserwowano istotnych zmian właściwości

chemicznych gleby. Zastosowanie komunalnego osadu ściekowego wpłynęło istotnie na zwiększenie

plonu biomasy pszenicy jarej. Efektem zwiększenia plonu biomasy było istotne obniżenie zawartości

N, P, K, Na, Mg i Ca w pszenicy jarej. Aplikacja osadu ściekowego wpłynęła istotnie na zwiększenie

pobrania P przez ziarno a Na i Mg przez słomę pszenicy jarej. Wykorzystanie N, Mg, K, P i Ca

z komunalnego osadu ściekowego przez pszenicę jarą kształtowało się na poziomie odpowiednio: 82,

63, 44, 36, 9% ilości wprowadzonej z tym odpadem organicznym.

Zastosowanie komunalnych osadów ściekowych wpłynęło istotnie na obniżenie wartości stosunku

Ca:P w ziarnie i słomie pszenicy jarej. Natomiast osad ściekowy nie wpłynął istotnej zmiany wartości

stosunków Ca:Mg, K:Na, K:(Ca+Mg), K:Mg i K:Ca w ziarnie i słomie pszenicy jarej. Komunalne

osady ściekowe mogą być wykorzystane przyrodniczo, w tym do nawożenia roślin zbożowych, pod

warunkiem zachowania standardów środowiska.

Page 22: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

22

BADANIE TRWAŁOŚCI SOKÓW BRZOZOWYCH

JAKO PRZYCZYNEK DO PROWADZENIA ICH RACJONALNEGO POBORU

Maciej Bilek, Joanna Pytko, Stanisław Sosnowski

Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Katedra Inżynierii Produkcji Rolno-Spożywczej

Wśród zwolenników zdrowego stylu życia i spożywania nieprzetworzonych produktów

pochodzenia naturalnego, obserwuje się zainteresowanie konsumpcją brzozowych soków drzewnych,

pobieranych najczęściej z gatunku brzoza zwisła (Betula pendula Roth.). W związku z powyższym,

wzrasta też popularność samodzielnego pobierania tych soków. W oparciu o źródła naukowe,

zwolennicy pobierania soków wskazują na bogactwo ich składu chemicznego i wielopłaszczyznowe

możliwości medycznego zastosowania, zachęcając tym samym do samodzielnego poboru.

Prowadzony jest on jednak często bez należytej wiedzy, w sposób lekkomyślny i ze szkodą dla drzew.

Zasadniczy problem związanym z konsumpcją i przetwórstwem soków drzewnych to ich niska

trwałość. Sok brzozowy stanowi dobrą pożywkę dla drobnoustrojów, które prowadzą do rozkładu,

manifestującego się zmętnieniem i nieakceptowanym zapachem. W związku z szybką utratą przydatności

do spożycia nierzadko pokaźne ilości pobranego samodzielnie przez konsumentów soku są marnowane.

Równocześnie stwarzane jest poważne ryzyko dla zdrowia drzewa, zwiększające się wraz z czasem

poboru. Tymczasem techniką optymalną do poboru soków drzewnych wydaje się nie promowane przez

polskich popularyzatorów nacinanie pnia, a nawiercanie, najczęściej spotykane w masowym poborze

soków z klonu i brzozy w Kanadzie i USA. W wywierconych otworach, o średnicy do kilkunastu mm

i głębokości do 5 cm, umieszcza się silikonowe wężyki, którymi sok skapuje do naczynia. Po zakończeniu

poboru, w otworze umieszcza się zanurzone w paście ochronnej drewniane kołki o średnicy i głębokości

nawiercenia, dzięki czemu płynięcie soku ulega natychmiastowemu zahamowaniu. W przypadku nacięcia,

następuje to dopiero po rozwinięciu się liści na drzewie.

W toku niniejszych badań dokonano nawiercenia 5 osobników brzozy zwisłej w miejscowosci

Niwiska na Podkarpaciu. Na podstawie 5-dniowych badań stwierdzono, że średnia dobowa objętość

soku wynosi od 0,5 do 3,6 litra, przy czym na zaniżenie wartości tej wpłynęło jednodniowe

zahamowanie płynięcia soku, które nastąpiło po nocnym przymrozku. Trwałość soków badana była za

pomocą mętnościomierza, spektrofotometru, konduktometru, pehametru i refraktometru. Pierwszym

i najszybciej zmieniającym się parametrem w stosunku do zmian, które zachodzą w soku drzewnym

okazała się mętność, na podstawie pomiarów której stwierdzono, że trwałość soków brzozowych dla

temperatury pokojowej wynosi od 1 do 2 dni, zaś w warunkach chłodniczych (1°C) od 6 do 8 dni.

Uzyskane dane, dotyczące trwałości soków brzozowych, mają istotne znaczenie w kontekście

czasu i ilości pobieranego surowca. Zgodnie z informacjami z forów internetowych, konsumenci

spożywają w ciągu dnia około jednego litra soku. Biorąc pod uwagę, że dobowa objętość pozyskiwana

z poszczególnych osobników różni się, należy czas poboru dostosować do trwałości soku.

W przypadku osobników z których pobiera się mniej jak litr soku w czasie doby, pobór może być

prowadzony przez ilość dni adekwatną do czasu przez który konsument planuje sok spożywać.

Natomiast w sytuacji osobników, z których pozyskuje się np. czterolitrowe objętości soku w ciągu

doby, pobór wystarczy prowadzić przez 1-2 dni i zebraną ilość zmagazynować w temperaturze 1°C.

Z punktu widzenia zdrowia drzewa i oszczędzania zasobów brzozy zwisłej, pobór powinien być

prowadzony jak najkrócej, by ryzyko trwałych uszkodzeń drzewa było jak najmniejsze. Pobór soku

z drzew z których pozyskać można znaczne jego ilości, możliwość zatrzymania płynięcia dzięki

stosowaniu techniki nawiercania oraz przechowywanie w warunkach chłodniczych, wydają się być

rozwiązaniami najkorzystniejszymi, tak z punktu widzenia bezpieczeństwa konsumentów, jak

i zdrowotności drzew. Z obserwacji własnych wynika także, że objętość soku, którą uzyskuje się z danego

osobnika, pozostaje niezmienna w kolejnych latach poboru, można zatem wytypować do poboru drzewa

dające 4-5 litrów soku na dobę i prowadzić z nich dwudniowy pobór, tak by nie dochodziło do

marnotrawstwa produktu, przy jednoczesnym ograniczaniu ryzyka trwałego uszkodzenia drzewa.

Popularyzowanie wiedzy dotyczącej soków drzewnych i ich prozdrowotnych właściwości powinno

iść w parze z promowaniem metod odpowiedzialnego ich pobierania. Tylko pod tym warunkiem,

oszczędzane będą zasoby przyrodnicze, a równocześnie dojdzie do zmiany nastawienia rolników

i leśników do gatunku brzoza zwisła, uznawanego obecnie za polny i leśny chwast.

Page 23: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

23

ZATRZYMANIA ZASOBÓW RÓŻNORODNOŚCI BIOLOGICZNEJ

CHRONIONYCH KONWENCJĄ WASZYNGTOŃSKĄ (CITES)

DOKONYWANE PRZEZ POLSKĄ SŁUŻBĘ CELNĄ

1Małgorzata Chackiewicz,

2Joanna Kostecka

1Urząd Celny w Rzeszowie,

2Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Katedra Biologicznych

Podstaw Rolnictwa i Edukacji Środowiskowej

Zachowanie bioróżnorodności jest istotne nie tylko z naukowego czy gospodarczego punktu widzenia -

kontakt z przyrodą jest człowiekowi niezbędny do prawidłowego funkcjonowania, zarówno w sferze

psychicznej, jak intelektualnej i fizycznej. Wymieranie gatunków związane jest najczęściej z zanikaniem

ich naturalnych siedlisk, wprowadzaniem do środowiska gatunków pochodzących z innych rejonów

geograficznych, czy bezpośrednim niszczeniem osobników (zabijanie przez kłusowników, nadmierna

eksploatacja, tępienie gatunków postrzeganych jako niepożądane). Zanikanie siedlisk jest m.in. wynikiem

rozwoju sieci dróg, urbanizacji, eutrofizacji wód, osuszania terenów podmokłych, skażenia gleb, tworzenia

upraw monokulturowych i wielu innych, w tym presji turystycznej. Obecność i skala wspomnianych

problemów związana jest m.in. ze wzrastającą konsumpcją, zmianami w gospodarce, opóźnieniami we

wdrażaniu technologii przyjaznych dla środowiska, ale także wynika z niskiej świadomości ekologicznej

społeczeństw.

Konwencja o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych

wyginięciem, CITES (Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and

Flora), skrótowo konwencja waszyngtońska – jest międzynarodowym układem ograniczającym

transgraniczny handel różnymi gatunkami roślin i zwierząt oraz wytworzonymi z nich produktami.

Konwencja została podpisana w 1973 roku w Waszyngtonie. Głównym jej zadaniem jest redukcja lub

całkowita eliminacja handlu okazami gatunków, których liczba lub stan sugerują, że niekontrolowane ich

pozyskiwanie z naturalnego środowiska jest szkodliwe dla ich przetrwania.

Postanowienia Konwencji Waszyngtońskiej weszły w życie w Polsce w marcu 1990 r ale nadal

ważnym zadaniem jest dostosowywanie polskiego prawodawstwa i jego egzekwowania do wymogów

Konwencji. Wstępując do Unii Europejskiej, Polska znajdowała się na trzecim miejscu pod względem

liczby zatrzymań na granicy gatunków objętych ochroną CITES. Ustawa Prawo Celne, zawiera przepisy

które nakładają na celników obowiązek zatrzymania i skonfiskowania każdego zwierzęcia i rośliny, które

są przewożone bez wymaganych dokumentów CITES. Polska Służba Celna sporządza statystyki

zatrzymanych okazów CITES od 1998 r. Dla przykładu - w roku 2000 zatrzymano rekordową ilość

kawioru (606,6 kg), w 2002 cebulek śnieżyczki przebiśnieg Galanthus nivalis (10005 roślin), w 2008

medykamentów medycyny azjatyckiej (200409), w 2011 - 750 kg żywej skały koralowej, w 2013r. - 8070

żywych pijawek lekarskich. W roku 2014 r. obserwujemy natomiast spadek liczby zatrzymanych okazów

CITES (zarekwirowano 1043 żywych zwierząt, 153 żywych roślin, 2040 okazów medycyny azjatyckiej,

1 kość słoniową, 44 kg koralowców rafotwórczych i 5,9 kg kawioru).

Realizacja postanowień Konwencji będzie możliwa jedynie przy współpracy wszystkich organizacji

i instytucji, których celem działania jest m. in. dbałość o stan przyrody oraz o zachowanie różnorodności

biologicznej. Bezwzględnie istotna jest tu także współpraca wszystkich świadomych obywateli, np. w roli

turystów czy przy dokonywaniu wyboru na półkach sklepowych,

Celem pracy było zaprezentowanie problemu przestrzegania konwencji waszyngtońskiej (CITES)

przez wybranych polskich turystów. Analizowano dane z urzędu celnego a także przeprowadzono

ankietę wśród turystów powracających z wakacji przez Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka.

Page 24: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

24

SEKWENCYJNA EKSTRAKCJA FOSFORU

Z POPIOŁÓW ZE SPALANIA OSADÓW ŚCIEKOWYCH I BIOMASY

1Tomasz Ciesielczuk, 2Czesława Rosik Dulewska, 1Grzegorz Kusza

1 Uniwersytet Opolski, Samodzielna Katedra Ochrony Powierzchni Ziemi, email: [email protected] 2 Instytut Podstaw Inżynierii Środowiska PAN, ul. M. Skłodowskiej-Curie 34, 41–819 Zabrze, email:

[email protected]

Fosfor jako pierwiastek niezbędny do produkcji rolniczej, w miarę wyczerpywania się zasobów

fosforytów, staje się komponentem coraz bardziej deficytowym. Koniecznym wydaje się wdrożenie metod

taniego i efektywnego odzysku tego pierwiastka z wszelkiego rodzaju odpadów. Szczególnie cennym

źródłem fosforu są popioły z osadów ściekowych i biomasy. Optymalizacja metod sekwencyjnej ekstrakcji

fosforu zawartego w popiele z termicznego przekształcania osadów ściekowych i biomasy pozwala na

wybór efektywnej i nieskomplikowanej technologicznie możliwości odzysku fosforu, przy jednoczesnym

zachowaniu niskiego obciążenia eluatu metalami ciężkimi, które są jedną z głównych przyczyn ograniczeń

w przyrodniczym wykorzystaniu popiołów.

Efektywność tych procesów w połączeniu z ilością wytwarzanych w Polsce osadów ściekowych,

pozwolą na obliczenie możliwych do odzyskania ilości fosforu, który może wejść z powrotem do

obiegu biologicznego, co pozwoli na ograniczenie wykorzystania zasobów naturalnych.

Page 25: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

25

ROŚLINNOŚĆ NA DOŚWIADCZALNYM ZŁOŻU ODPADÓW

PALENISKOWYCH ENERGETYKI WĘGLOWEJ

Kazimierz Dyguś

Wyższa Szkoła Ekologii i Zarządzania, Wydział Ekologii, ul. Olszewska 12, 00-792 Warszawa

W latach 2011-2016 prowadzono doświadczalnie ocenę udziału roślin w rekultywacji złoża

odpadów paleniskowych z energetyki węglowej użyźnionego czteroma rodzajami kompostów i osadem

ściekowym. Złoże odpadów paleniskowych założono w pojemnikach cylindrycznych o średnicy 80 cm

(0,5 m2 powierzchni) i 100 cm wysokości.

Celem badań była ocena ilościowo-jakościowej struktury i cech ekologicznych wysianych

i spontanicznych roślin rekultywacyjnych, wegetujących na doświadczalnym złożu odpadów

paleniskowych, zasilanych substancjami użyźniającymi.

W pojemnikach wysiano mieszankę czterech gatunków traw (Lolium perenne, Poa pratensis,

Festuca arundinace, Festuca rubra) oraz Sinapis alba. Corocznie w okresach wegetacyjnych

prowadzono obserwacje florystyczno-fitosocjologiczne oraz badano dynamikę sezonową biomasy roślin.

Stwierdzone gatunki roślin poddano ocenie morfologicznej i biologicznej oraz analizie ekologicznej,

z uwzględnieniem przynależności do grupy taksonomicznej, syntaksonomicznej, geograficzno-

historycznej oraz formy życiowej gatunków.

Podczas eksperymentu notowano 87 gatunków roślin samosiewnych należących do 19 taksonów

w randze rodzin i 11 grup syntaksonomicznych. Najliczniejszy udział miały gatunki z rodzin: złożonych,

traw, motylkowatych, komosowatych i krzyżowych. Wśród grup syntaksonomicznych dominowały

gatunki z klasy Stellarietea mediae, Molinio-Arrhenatheretea i Artemisietea vulgaris. Spośród form

życiowych najwięcej było hemikryptofitów i terofitów. Na podstawie oszacowanego stopnia pokrycia

i plonowania roślin w pierwszych trzech latach stwierdzono wysoką efektywność rekultywacyjną

w większości wariantów nawożenia. Jednocześnie wykazano spadek dynamiki tych wskaźników

w końcowych dwóch latach obserwacji. Eksperyment na modelowym złożu odpadów paleniskowych

wykazał, że istotną rolę w przebiegu rekultywacji składowisk ma sekwencja występowania

odpowiednich form życiowych roślin. W początkowym stadium rekultywacji ważną rolę spełniały

rośliny jednoroczne (terofity), które pobudzały do kreowania procesu glebotwórczego. W następnych

latach najwyższą efektywność rekultywacyjną zapewniały trawy oraz rośliny dwuliścienne, zwłaszcza

dwuletnie i wieloletnie (hemikryptofity, geofity, chamefity zielne), które utrwalały podłoże. Największy

udział w usprawnianiu rekultywacji na doświadczalnych złożach miały rośliny z rodzin traw, złożonych,

komosowatych, motylkowatych; gromadziły one znaczną biomasę istotną w procesie rekultywacji

składowisk. Duży wpływ na przebieg doświadczenia i efektywność rekultywacyjną na złożu odpadów

paleniskowych miały warunki atmosferyczne (szczególnie wysokie temperatury, obniżona wilgotność),

a w ostatnich dwóch latach ubożenie związków pokarmowych w podłożu. Zaimprowizowany model

doświadczalny przebiegu rekultywacji biologicznej odpadów paleniskowych nie może odnosić się do

układów rzeczywistych (hałd, składowisk itp.). Jego funkcjonalność jest fragmentaryczna i niekiedy

ogranicza trafne wnioskowanie. Wymaga zatem wielokrotnych powtórzeń i wieloaspektowego

testowania.

Składowiska odpadów są konsekwencją ludzkiej konsumpcji. Racjonalne spowalnianie tego

zjawiska może przyczynić się do zwiększenia powierzchni biologicznie czynnych i poprawy stanu

środowiska naturalnego. Z kolei rekultywacja składowisk odpadów, z udziałem odpowiednio dobranych

i spontanicznych roślin, może przyczynić się do zwiększenia bioróżnorodności gatunkowej a nawet

krajobrazowej. Biologiczna rekultywacja składowisk odpadów paleniskowych, z wykorzystaniem złóż

glebotwórczych i roślinności, jest coraz powszechniej stosowana i udoskonalana. W tym celu

przeprowadzono wiele badań eksperymentalnych (modelowych, lizymetrycznych, polowych), a jednym

z nich jest tutaj zaprezentowane doświadczenie.

Page 26: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

26

OCHRONA DRZEW I KRZEWÓW W PROCESIE INWESTYCYJNYM

Mariola Garczyńska, Anna Mazur-Pączka, Grzegorz Pączka, Joanna Kostecka

Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Katedra Biologicznych Podstaw Rolnictwa i Edukacji

Środowiskowej

Świadczenia ekosystemów (ang. ecosystem services) to korzyści dla ludzi, wynikające z zasobów

i procesów zachodzących w przyrodzie. Drzewa oraz zadrzewienia stanowią istotny element krajobrazu

miejskiego i wiejskiego i spełniają szereg funkcji ekosystemowych, wpisując się we wszystkie grupy

świadczeń wyróżnionych na podstawie międzynarodowej Milenijnej Syntetycznej Oceny Ekosystemów1.

Drzewa i zadrzewienia pełnią funkcje zasobowe, gdyż dostarczają żywności. Odpowiednio zebrane

i wysuszone części roślin leczniczych stanowią surowiec do wytwarzania preparatów leczniczych.

Prowadzi się badania nad składem chemicznym i działaniem na organizm człowieka substancji czynnych

pochodzących z nowych, mało poznanych lub znanych jedynie z medycyny ludowej drzew. Drzewa

odgrywają także ważną rolę w tworzeniu usług regulacyjnych, np. zmniejszają procesy erozyjne, zieleń

reguluje odpływ wód opadowych, poprawiają jakość wód gruntowych, pochłaniają promieniowanie

słoneczne, poprawiają mikroklimat. Jedną z istotnych funkcji gwarantujących życie na ziemi jest zapylanie,

dlatego zaleca się sadzenie drzew nektarodajnych i miododajnych (lipa, robinia akacjowa).

Za podstawy układów ekologicznych uznaje się funkcje wspierające drzew, zwane też

środowiskotwórczymi, czyli udział drzew w tworzeniu gleb, krążeniu wody, tworzeniu substancji

odżywczych poprzez proces warunkujący życie na ziemi - fotosyntezę (źródło tlenu i substancji

odżywczych). W warunkach klimatu wiejskiego, a przede wszystkim miejskiego różnorodne

żywopłoty przydrożne podejmują funkcje techniczne czyli zmniejszają natężenie hałasu (nawet

o 50%) działając jak bariera dźwiękochłonna. W tym przypadku zaleca się sadzenie gatunków

mających największą zdolność tłumienia hałasu, takich jak jawor, lipa szerokolistna, kalina

(najmniejsze brzoza, wierzba, cis). Warto wspomnieć, że nasadzenia przydrożne działają jako bariery

przeciwśnieżne i wiatrochronne. We wszystkich typach ekosystemów zadrzewienia spełniają także

funkcje kulturowe: wypoczynkową, estetyczną, wychowawczo-dydaktyczną oraz turystyczną, a także

stanowią źródło inspiracji dla artystów.

W opracowaniu rozważono potencjalne możliwości ochrony drzew podczas postępowania

inwestycyjnego jako elementu spowalniania tempa przekształcania zasobów przyrody (retardacja).

Za bardzo ważne zagadnienie uznano zapewnienie właściwej ochrony drzew w procesie inżyniersko-

budowlanym, co wpływa na długość życia drzew i krzewów - nieodłącznego elementu przestrzeni

publicznej. Celem ograniczenia stresu budowlanego dla drzew i krzewów, warto już na etapie planowania

budowy zastosować dobre praktyki, tj. inwentaryzację dendrologiczną oraz prognozę oddziaływania na

środowisko. Na etapie realizacji budowy jest już bowiem za późno na działania, które zapobiegają np.

wycince wartościowych okazów. Właściwa ochrona drzew czy zadrzewień jest uregulowana prawnie –

przez Ustawę o ochronie przyrody i Ustawę o prawie budowlanym. Do ich przestrzegania są zobligowani

zarówno wykonawcy wszelkich prac jak i ich inwestorzy. Prawidłowe zabezpieczenie drzew polega nie

tylko na ochronie ich wszystkich części, ale również na odpowiednim zabezpieczeniu ich warunków

siedliskowych. Z oddziaływań komunikacji i składowania należy przede wszystkim wyłączyć strefę rzutu

korony – średnicę około 1,5m. Bardzo ważne są także odpowiednie działania w całym okresie

inwestycyjnym, takie jak: stosowanie metod bezrozkopowych (t.j. przeciski, przewierty horyzontalne na

odcinkach chroniących korzenie drzew), wygradzanie systemu korzeniowego, zadarnianie systemu

korzeniowego, stosowanie zasłon korzeniowych, stosowanie rozwiązań przyrodniczych – mulczowanie

systemu korzeniowego, stosowanie szczepionek mikoryzowych, podlewanie drzew, wymiana gleby,

monitorowanie stanu drzew w czasie inwestycji. Za ważną uważa się także edukację ekologiczną.

Wszystkie zabiegi ochrony drzew i krzewów sprowadzają się do obniżania tzw. stresu, niepogarszania ich

kondycji oraz zapewnienia dalszego wzrostu i rozwoju w danym miejscu.

1 Milenijna Syntetyczna Ocena Ekosystemów (Millenium Ecosystem Assessment Synthesis Report) (2005). Ecosystems and humans well-

being biodiversity synthesis [http: www.maweb.org]

Page 27: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

27

REKULTYWACJA POWIERZCHNI UŻYTKOWANYCH

PRZYRODNICZO JAKO JEDEN Z ASPEKTÓW RETARDACJI, NA

PRZYKŁADZIE FRAGMENTU TERENU BYŁYCH KZS "SOLVAY"

I OSIEDLA "KURDWANÓW NOWY"

Mateusz Jakubiak, Krzysztof Urbański

AGH Akademia Górniczo-Hutnicza, Wydział Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska

Katedra Kształtowania i Ochrony Środowiska

Wszystko co otacza człowieka, każdy nawet najmniejszy element środowiska składa się ze ściśle

określonej ilościowo i jakościowo mieszaniny pojedynczych składników. Niezależnie jak są one

nazywane: pierwiastki, minerały, substancje organiczne to i tak nie zmieni to faktu, że ich ilość jest

stała i niezmienna. Jeśli tak popatrzymy na otaczający nas cały świat to okaże się, że jest on niczym

więcej, jak zbiorem - sumą ograniczonych w czasie i przestrzeni surowców, z których korzysta każdy

element dowolnego ekosystemu oraz my - ludzie. Odkąd człowiek uświadomił sobie fakt

ograniczoności dostępnych do zagospodarowania, przetworzenia lub wykorzystania dóbr

środowiskowych stara się w różny sposób racjonalizować ich eksploatację. Retardacja, bo tak

nazywane jest takie postępowanie, z łacińskiego definiowane jako opóźnienie lub zwłoka, ma na celu

zabezpieczenie dostępnych zasobów dla przyszłych pokoleń.

Niestety, niektóre z naturalnych zasobów środowiska są zbyt szybko pozyskiwane lub

degradowane, a ich odtworzenie zwykle trwa bardzo długo. Jednym z takich zasobów są tereny

użytkowane przyrodniczo (powierzchnia ziemi możliwa do zagospodarowania w kierunku rolnym,

leśnym, rekreacyjnym itp.). Niejednokrotnie, wraz z podjęciem jakiejś działalności wydobywczej,

przetwórczej lub po prostu przemysłowej, dochodzi do całkowitego zniszczenia lub zanieczyszczenia

ogromnych połaci urodzajnej ziemi. Ponieważ jej powierzchnia jest ściśle ograniczona, zjawisko takie

jest bardzo niekorzystne. Jest jednak proces, który może przyczynić się do przyspieszenia odtworzenia

zniszczonych bądź zdegradowanych powierzchni gruntowych i tym samym dodać je do ogólnej puli

powierzchni, którą w przyszłości można by zagospodarować przyrodniczo. W aspekcie retardacji jest

to niejako dodanie zasobów, które mogą zostać ponownie wykorzystywane i tym samym przedłużenie

ich użyteczności ogólnej.

W niniejszym artykule przedstawiono charakterystykę dwóch pól badawczych, z których jedno

(fragment osadników KZS "Solvay" - silnie przekształcony antropogenicznie teren) jest właśnie takim

odtworzonym terenem, który w ramach prac naprawczych został poddany zabiegom rekultywacyjnym.

Drugi, to fragment sąsiadującego z osadnikami osiedla "Kurdwanów Nowy" w Krakowie.

Celem opracowania było zbadanie i porównanie wybranych dwóch głównych parametrów

glebowych (pH i PEW oraz dodatkowo składu granulometrycznego), aby zweryfikować hipotezę

o mogącej wystąpić znaczącej różnicy w przestrzennej zmienności tych parametrów. W związku

z założonym celem wykonano pobór szeregu prób glebowych w siatce równoległej na wyznaczonym

terenie, a następnie zanalizowano wyniki badań. Rezultaty badań wykazały, że oba tereny tylko

nieznacznie różnią się pod względem analizowanych parametrów glebowych, a uzyskane wyniki

zarówno z pojedynczych próbek jak i uśrednione charakteryzują się wartościami pH i PEW

tolerowanymi przez niemal wszystkie rośliny jak również mikroorganizmy i faunę glebową.

Page 28: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

28

TERMICZNE PRZEKSZTAŁCANIE ODPADÓW KOMUNALNYCH

Łukasz Jurczyk, Justyna Koc-Jurczyk

Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Katedra Biologicznych Podstaw Rolnictwa i Edukacji

Środowiskowej

Do 2014 roku, ilość odpadów komunalnych wytwarzanych w Unii Europejskiej przez

mieszkańców poszczególnych krajów była bardzo zróżnicowana, od 759 kg na mieszkańca w Danii do

272 kg na mieszkańca Polski i Rumunii. Różnice to są spowodowane nie tylko poziomem konsumpcji

i dobrobytem, ale również zależą efektywności gospodarowania odpadami. W 17 z 31 krajów UE,

ilość odpadów komunalnych wytwarzanych na mieszkańca rosła od 1995 do 2014; najwyższe średnie

roczne stopy wzrostu odnotowano na Malcie (2,2%) i w Danii (2,0%). Ramowa Dyrektywa Unii

Europejskiej w sprawie odpadów wyznacza główne zasady postępowania z nimi, zgodnie z zawartymi

w niej ustaleniami „gospodarowanie odpadami” oznacza zbieranie, transport, odzysk oraz

unieszkodliwianie, łącznie z nadzorem nad tego rodzaju działaniami. „Odzysk” oznacza jakikolwiek

proces, którego głównym wynikiem jest użyteczne zastosowanie odpadów, poprzez zastąpienie

materiałów, które zostałyby użyte do spełnienia danej funkcji. Załącznik II Ramowej Dyrektywy UE

o odpadach zawiera wykaz procesów odzysku, takich jak wykorzystanie odpadów, jako paliwa lub

innego środka wytwarzania energii. W celu poprawy stanu gospodarki odpadami proponuje się

między innymi likwidację niespełniających wymogów składowisk odpadów, modernizację instalacji

przyjmujących odpady komunalne, w odzysk biogazu, spalanie odpadów z odzyskiem energii,

kompostowanie odpadów organicznych oraz recykling i minimalizację odpadów. Jednak w dobie

kryzysu energetycznego to właśnie podejście „Waste-to-Energy” (WTE) wyróżnia się jako

alternatywa dla innych procesów unieszkodliwiania odpadów. WTE obejmuje zarówno technologie

biologicznego jak i termicznego przekształcania stałych odpadów komunalnych w energię użytkową.

Odpady nienadające się do recyklingu oraz stała materia organiczna mogą być ostatecznie

przekształcone w ciepło użytkowe, energię elektryczną lub paliwa za pomocą takich procesów, takich

jak spalanie, zgazowanie, piroliza czy fermentacja beztlenowa. Instalacje WTE zostały na dużą skalę

wprowadzone w krajach rozwiniętych, takich jak Japonia, Niemcy, Szwecja, Holandia, Dania i Wielka

Brytania.

W artykule rozważa się problematykę przetwarzania odpadów komunalnych w WTE z holistycznej

perspektywy zrównoważonego rozwoju, która obejmuje zagadnienia produkcji energii, ekonomię

i środowisko (Energy, Economic and Environmental - 3E). Jako najlepsze dostępne technologie

uznano odzysk gazu składowiskowego, spalanie, fermentację oraz zgazowanie. Urządzenia

wykorzystujące proces WTE pełnią funkcję pochłaniacza zanieczyszczeń, spalane są odpady

z gospodarstw domowych oraz odpady pozostałe po ich zagospodarowaniu oraz recyklingu. Jest to

sposób zapobiegania przenikania materiałów zanieczyszczonych do łańcucha recyklingu. W ten

sposób odpady resztkowe służą jako zrównoważone i lokalne źródło energii, a także wtórnie

przyczyniają się do ochrony środowiska i stanowią ważny element bezpieczeństwa energetycznego.

W Polsce rozważając procesy termiczne w odniesieniu do odpadów należy w pierwszej kolejności

oprzeć się o definicję przytoczoną w Art. 3. 1. Ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach, gdzie

w punkcie 26 za termiczne przekształcanie odpadów rozumie się:

a) spalanie odpadów przez ich utlenianie,

b) inne niż wskazane w lit. a procesy termicznego przetwarzania odpadów, w tym pirolizę,

zgazowanie i proces plazmowy, o ile substancje powstające podczas tych procesów są następnie

spalane. Należy więc rozumieć, że zgodnie z literą prawa, proces termicznego przekształcania

odpadów, z etapami pośrednimi (jak np. zgazowanie) lub bez nich, musi zakończyć się spaleniem.

Page 29: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

29

GEOTERMIA A OCHRONA ZASOBÓW ŚRODOWISKA

Janina Kaniuczak, Edmund Hajduk, Stanisław Właśniewski, Małgorzata Nazarkiewicz,

Jan Gąsior

Uniwersytet Rzeszowski, Katedra Gleboznawstwa Chemii Środowiska i Hydrologii,

35-601 Rzeszów, ul. Zelwerowicza 8B

Racjonalne wykorzystanie energii jest jednym z wyzwań współczesnego świata. Wzrost udziału

źródeł odnawialnych w strukturze wykorzystania paliw wpływa bezpośrednio na oszczędność

zasobów energetycznych ze źródeł konwencjonalnych, ale także pozwala na poprawę stanu

środowiska ze względu na ograniczenie emisji zanieczyszczeń do powietrza i wód oraz redukcję ilości

produkowanych odpadów. Zgodnie z kryteriami przyjętymi przez Unię Europejską do odnawialnych

źródeł energii zalicza się także energię geotermiczną. Jest to energia wnętrza Ziemi skumulowana

w skałach i wodach podziemnych. Ilość energii termicznej we wnętrzu Ziemi jest ogromna – biorąc

pod uwagę jedynie 10 kilometrową zewnętrzną warstwę około 50000 razy przewyższa zasoby energii

w postaci złóż gazu ziemnego i ropy na świecie. To źródło energii przeżywa w ostatnich latach

znaczącą dynamikę rozwoju. Przodującym krajem w tej dziedzinie jest Islandia, gdzie 50%

całkowitego zużycia energii pochodzi z zasobów geotermalnych, a udział ten w ciepłownictwie

dochodzi do 86%. W Polsce istnieją także pokaźne zasoby wód geotermalnych głównie w okręgach:

szczecińsko-łódzkim i grudziądzko-warszawskim. Pomimo, iż stanowi ona w państwach UE

marginalną część (średnio 0,2 % w 2002 r.) udziału w segmencie energii (w tym około 3% ze źródeł

odnawialnych), posiada olbrzymi potencjał do wykorzystania w przyszłości, np. szacowany roczny

bilans energetyczny możliwych do technicznego wykorzystania zasobów geotermalnych w Polsce

sięga 625·1018

J. Zużycie energii pierwotnej w Polsce sięga 98 Mtoe (dane GUS za 2013), co

odpowiada 4,1 ·1018

J, czyli 1/150 technicznie możliwych do wykorzystania zasobów geotermalnych.

Polska energetyka oparta jest na zasobach paliw kopalnych, głównie węgla kamiennego

i brunatnego. Udział węgla kamiennego w zużyciu surowców energetycznych wynosi ponad 55%,

w produkcji energii elektrycznej około 57%. Średnioroczne zużycie węgla kamiennego

w elektroenergetyce wynosi około 44 mln ton. Spalanie paliw kopalnych wiąże się nieodłącznie

z emisją do środowiska pokaźnych ilości gazów cieplarnianych (CO2, N2O, H2O) a także innych

zanieczyszczeń (w tym SO2, NOx, pyły zawierające m. in. metale ciężkie) oraz w przypadku paliw

stałych pozostawia duże ilości odpadów (popioły). W 2013 r. w Polsce wyemitowano łącznie 330 mln

t CO2, 846 tyś. t SO2, 798 tyś. t NOx, 246 tyś. t pyłu PM10 i wiele innych związków. Stanowi to

znaczące zagrożenie dla środowiska naturalnego. Biorąc pod uwagę tylko zużycie węgla kamiennego

w Polsce (około 79 mln t w 2011 r.) i zastępując energię wytworzoną w wyniku jego spalania (około

1682 PJ) energią geotermalną, można by uniknąć emisji około 158 mln t CO2 rocznie, 630 tyś. t SO2

(przy średniej zawartości siarki w spalanym węglu 0,5% i braku instalacji odsiarczających) i 79 tyś.

t NOx,. Oprócz efektów ekologicznych ma to wymierne znaczenie ekonomiczne w kontekście kar za

nadmierną emisję gazów cieplarnianych wynikających z porozumień międzynarodowych. Według

informacji z Katedry Energetyki Rolniczej Akademii Rolniczej w Krakowie każda megawatogodzina

(3,6 GJ) energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych w okresie rocznym w gospodarstwie domowym

na 1 osobę pozwala zredukować emisję następujących ilości toksycznych substancji: 710 kg

dwutlenku węgla, 22 kg dwutlenku siarki, 12 kg pyłów, 10 kg węglowodorów, 9 kg tlenków azotu.

Podsumowując wzrost wykorzystania energii geotermalnej w znaczący sposób ograniczy

negatywny wpływ sektora energetycznego na stan środowiska. Trzeba jednak zauważyć, że mogą też

wystąpić zjawiska niekorzystne: naruszenie stosunków wodnych, niekontrolowane zrzuty wód

głębinowych o znacznym zasoleniu, zmiany w infrastrukturze terenu, duże koszty inwestycyjne.

Page 30: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

30

EFEKTYWNOŚĆ PODCZYSZCZANIA ODCIEKÓW ZE

SKŁADOWISKA ODPADÓW KOMUNALNYCH W KROŚNIE

Justyna Koc-Jurczyk, Łukasz Jurczyk, Kamil Olszówka

Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Katedra Biologicznych Podstaw Rolnictwa i Edukacji

Środowiskowej

Odpady komunalne i niektóre przemysłowe, zawsze zawierają mieszaninę różnego typu

szkodliwych substancji, nawet jeżeli zgodnie z prawem są skierowane do unieszkodliwienia metodą

składowania. W wyniku długotrwałego przebywania w złożu składowiska, podlegają one częściowej

degradacji, przemianom chemicznym, są rozpuszczane w wodzie i wypłukiwane. W konsekwencji

pewna ilość potencjalnie szkodliwych związków pojawia się w odciekach. Główne parametry

charakteryzujące ogólna zawartość tych związków w odciekach składowiskowych to: rozpuszczona

materia organiczną, związki organiczne o charakterze ksenobiotycznym, sole nieorganiczne i metale

ciężkie. Oczyszczanie i usuwanie odcieków z obszaru składowiska odpadów komunalnych stanowi

ciągle poważny problem technologiczny. W Polsce, tak jak w większości krajów UE, nadal najczęściej

praktykowane jest wywożenie odcieków wozami asenizacyjnymi do pobliskich oczyszczalni ścieków

lub bezpośrednie kierowanie do kanalizacji. Prowadzenie wspólnego oczyszczania odcieków ze

ściekami nie jest jednak najlepszym rozwiązaniem, ponieważ stwarza zagrożenia dla stabilności

działania miejskich oczyszczalni. Wysokie stężenia azotu amonowego w odciekach, przy

jednoczesnym niedoborze degradowanej materii organicznej działają niekorzystnie na osad czynny,

stąd mogą powodować wzrost stężenia mineralnych form azotu i metali ciężkich w ściekach

oczyszczonych. Istnieje wiele danych literaturowych na temat fizycznych i chemicznych metod

podczyszczania odcieków ze składowisk odpadów komunalnych. Podczyszczanie odcieków poprzez

gazową desorpcję azotu amonowego jest, w pewnych warunkach, jedną najbardziej efektywnych

metod jego usuwania. Podstawowym warunkiem jest wysoka wartość pH; aby proces był skuteczny

powinien być prowadzony w zakresie 10,5 do nawet 12.

Celem badań była ocena efektywności podczyszczania odcieków ze składowiska odpadów

komunalnych, innych niż niebezpieczne, w Krośnie. Założono, że gazowa desorpcja azotu

amonowego przy pH > 11 spowoduje skuteczne jego usunięcie z odcieków. Instalacją, z której

pochodziły odcieki działa od 1983 roku i obecnie spełnia wymogi określone w Rozporządzeniu

Ministra Środowiska z dnia 26 lutego 2009 r. w sprawie szczegółowych wymagań dotyczących

lokalizacji, budowy, eksploatacji i zamknięcia, jakim powinny odpowiadać poszczególne typy

składowisk odpadów. Analizując dane z lat 2011 – 2013, dotyczące stężeń zanieczyszczeń

w odciekach surowych i podczyszczonych metodą gazowej desorpcji amoniaku przy pH>11

stwierdzono, że efektywność usuwania z odcieków substancji organicznych wrażonych jako ChZT

wynosiła od 7 do 44%, a BZT5 – 4 do 75%, w rezultacie proporcja BZT5/ChZT wahała się w zakresie

0,23 do 0,54. Redukcja zawartości OWO w odpływie wynosiła od 12 do 74%, ale w tym sumy 16.

WWA powyżej 45%. W rezultacie stężenia sumy 16. WWA, chromu ogólnego jak i pozostałych

metali ciężkich nie przekroczyły wartości podanych w Rozporządzeniu Ministra Budownictwa z dnia

14 lipca 2006 r. w sprawie sposobu realizacji obowiązków dostawców ścieków przemysłowych oraz

warunków wprowadzania ścieków do urządzeń kanalizacyjnych (Dz.U. 2006, nr135, poz. 964).

W przypadku azotu amonowego efektywność jego usuwania wyniosła jednak tylko 5,7 – 45% i jego

stężenia w odciekach podczyszczonych przekraczały wartości zawarte w ww. Rozporządzeniu.

Podsumowując można stwierdzić, że metoda stosowana na instalacji okazała się niewystarczająca

w przypadku usuwania azotu amonowego, dla którego jest dedykowana, natomiast skutecznie usuwała

pozostałe zanieczyszczenia.

Page 31: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

31

PROJEKT EDUKACYJNY „APEL – MY DLA ZIEMI”

1Joanna Kostecka,

2,3Anna Baran,

3Aleksander Majerski,

3Krzysztof Augustyn

1Katedra Biologicznych Podstaw Rolnictwa i Edukacji Środowiskowej, 2Zakład Architektury Krajobrazu, Wydział

Biologiczno-Rolniczy, Uniwersytet Rzeszowski, 3Grupa twórców Złota linia

Nasza planeta ukształtowała formy swojego obecnego życia na przestrzeni 4 mld lat. Wyznawcy

filozofii antropocentrycznej mogliby skwitować ten fakt stwierdzeniem, że życie na niej ewoluowało

w kierunku stworzenia warunków dla pojawienia się człowieka. Ten, jako król stworzenia, dzięki sile

swojego umysłu podporządkowywał sobie jej zasoby, procesy i niedogodności funkcjonowania. Robił

to jednak i czyni dalej kosztem innych form życia - obruszy się tymczasem wyznawca biocentryzmu.

Obecnie coraz więcej osób różnych profesji, angażuje się by zabrać głos w obronie organizmów

żywych na Ziemi. W różnych działaniach, np. poprzez krótkie ale bardzo trafnie pokazujące

rzeczywistość filmy [patrz Cutts] są w stanie potrząsnąć widzami i zatrzymać ich choć na chwilę

zastanowienia się nad odpowiedzią dokąd i po co tak pędzą.

Wielu autorów zwraca uwagę na fakt, że tak dłużej nie można [Berdo 2002, Kozłowski 2006], że

jeśli nie zmienimy stosunku do przyrody i do siebie samych - staniemy wkrótce na rozdrożu.

Niektórzy twierdzą, że właśnie to rozdroże już osiągnęliśmy [Popkiewicz 2013].

Nie możemy się poddawać w poszukiwaniu nowej formuły na przyszłościowy sposób rozwoju

cywilizacji. OBECNY CZŁOWIEK W EPOCE ANTROPOCENU NIE MA INNEGO WYJŚCIA.

W swoim własnym, dobrze pojętym interesie musi dbać o stanowiące podstawę jego własnego życia

świadczenia ekosystemowe, przyjazne stosunki społeczne i nowe oblicze ekonomii.

Celem publikacji jest zaprezentowanie wybranych faktów w obszarze zależności człowieka od

prawidłowo funkcjonującej przyrody oraz podkreślenie zagrożenia wynikającego z ich niedoceniania.

Publikacja przybliży także główne założenia projektu edukacyjnego „Apel – my dla Ziemi”, stanowiącego

podjęcie próby zestawienia obok siebie poezji, malarstwa, rzeźby i muzyki oraz treści zaangażowanych

w podkreślenie konieczności ratowania pozytywnych relacji człowieka i przyrody, w celu pobudzenia,

kształtowania i utrwalania pozytywnych emocji i więzi w tym zakresie.

Projekt powstał na Uniwersytecie Rzeszowskim we współpracy z członkami grupy twórców Złota Linia

[Grupa twórców…]. Obecny projekt ma na celu poruszyć poezją, malarstwem, rzeźbą i muzyką

i pozytywnie kształtować podejmowanie wysiłku dla zmiany codziennych zachowań i nawyków na pro-

środowiskowe i pro-humanistyczne.

Berdo J. 2006. Zrównoważony rozwój:

w stronę życia w harmonii z przyrodą. Earth

Conservation, Sopot

Carley M., Spapens P. 2007. Dzielenie Się

Światem. Wydawnictwo WSE, Białystok

Cutts S. Man.

https://www.youtube.com/watch?v=WfGMYda

lClU

Grupa twórców Złota Linia:

http://www.zlotalinia.pl/

Kozłowski S. 2002. Ekorozwój – wyzwanie

XXI wieku, Warszawa, PWN

Milenijna ocena ekosystemów. 2005.

[http://ec.europa.eu/environment/basics/natur

al-capital/biodiversity/index_pl.htm]

Popkiewicz M. 2013. Świat na rozdrożu.

Wydawnictwo Sonia Draga Sp. z oo

Krzysztof Augustyn : plakat projektu

Page 32: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

32

OCENA MOŻLIWOŚCI POWROTU DO WYBRANYCH

TRADYCYJNYCH SPOSOBÓW DODATKOWEGO ZAROBKOWANIA

W OBSZARACH WIEJSKICH

Joanna Kostecka, Anna Mazur-Pączka, Mariola Garczyńska, Grzegorz Pączka,

Teresa Jasińska, Justyna Jastrzębska

Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Katedra Biologicznych Podstaw Rolnictwa i Edukacji

Środowiskowej

Od stuleci rośliny zbierane z naturalnych środowisk wykorzystywane były ze względu na ich

specyficzne właściwości. Znajdowały zastosowanie w codziennym życiu, jako środki lecznicze, do

przygotowywania potraw, jako przyprawy, środki konserwujące itd. Zioła, zwłaszcza święcone,

odgrywały również ważną rolę w tradycjach, zwyczajach i wierzeniach ludowych. Warto również

wspomnieć o funkcji ozdobnej wielu roślin, w tym artystycznie przygotowywanych np. przez

suszenie. Obecnie, znajomość właściwości roślin leczniczych, miejsca, terminu i zasad ich zbioru oraz

dalszego algorytmu postępowania z nimi idzie w zapomnienie. Jeszcze kilka pokoleń temu wiedza ta,

była powszechna i przekazywana ustnie z pokolenia na pokolenie, zwłaszcza w środowiskach

wiejskich.

Zrównoważone zbieranie i wykorzystywanie dziko występujących roślin leczniczych może

tymczasem stanowić szansę nie tylko na zachowanie tradycji, ale także może stanowić dodatkowe

źródło zarobkowania mieszkańców obszarów wiejskich. Przypomnienie tego znaczenia może także

pomoc uświadomić korzyści jakie niesie dbanie o różnorodność biologiczną wokół nas.

Celem prezentowanej pracy było przedstawienie znaczenia roślin zielarskich na przykładzie lipy

drobnolistnej (Tilia cordata Mill.), lipy szerokolistnej (Tilia platyphyllos L.) oraz jarzębu pospolitego

(Sorbus aucuparia L.). Badania inwentaryzujące i oceniające stan zgrupowań wymienionych roślin

zielarskich stanowiących potencjalne zasoby dla ich wykorzystywania, prowadzono w miejscowości

Gwoźnica Górna (gmina Niebylec, województwo Podkarpackie).

Pokazując możliwości i zasady zbioru a także badając perspektywy sprzedaży tych surowców

wskazano szanse na zachowanie dziedzictwa kulturowego oraz podkreślono znaczenie powrotu do

starych form aktywności mieszkańców obszarów wiejskich. Wykazano również, że zbiór i sprzedaż

roślin zielarskich podnosi opłacalność działalności rolniczej, przez co wyrównuje różnice społeczne

i ekonomiczne na wsi, zwłaszcza w grupie małych gospodarstwach rolnych. Powrót do tradycyjnych

sposobów dodatkowego zarobkowania w obszarach wiejskich, współdecyduje zatem

o uwarunkowaniach tworzenia zrównoważonego rozwoju tych obszarów.

Page 33: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

33

ZRÓWNOWAŻONA GMINA. ZWIĘKSZENIE EFEKTYWNOŚCI

SYSTEMU GOSPODARKI ODPADAMI

Joanna Kostecka, Justyna Koc-Jurczyk, Mariola Garczyńska

Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Katedra Biologicznych Podstaw Rolnictwa i Edukacji

Środowiskowej

Problemy gospodarki odpadami budzą zainteresowanie krajów Unii Europejskiej już od lat 70.

ubiegłego wieku. W związku z lawinowym wzrostem zaludnienia i pojawianiem się dzikich wysypisk

śmieci, wspólnota stopniowo rozwiązywała dwa cele – realizację zasady bliskości (the proximity

principle) oraz gospodarowania odpadami przez regiony, w których były wytwarzane (self- sufficient).

U podstawy rozważań i działań w tym zakresie legły uregulowania prawne (od podstawowej

dyrektywy 75/442/EWG Rady z 15 lipca 1975 roku). Ponieważ odpady, szczególnie niebezpieczne, są

groźne dla zdrowia i życia człowieka i innych organizmów, oraz degradują substancjami toksycznymi

gleby, wody i powietrze, organizacja systemu gospodarki odpadami (GO) w każdej gminie stanowi

poważny element strategii budowania zrównoważonego rozwoju.

Ochrona żywych zasobów przyrody przed odpadami jest problemem nie tylko dla naukowców, ale

również powinna być istotna dla organów administracyjnych i politycznych oraz przedstawicieli

społeczeństwa obywatelskiego w głównej mierze po tym jak okazało się, w jak szybkim tempie giną

gatunki flory i fauny.

W nowej perspektywie finansowej wdrażanej w latach 2014-2020, nacisk kładzie się na kwestie

innowacyjności. Ze względów strategicznych, powinny zostać wypracowane nowe mechanizmy

udzielania wsparcia wszystkim zaangażowanym w działania na rzecz efektywnej ochrony

różnorodności biologicznej przed odpadami. Powinny tu zostać docenione działania zarówno

indywidualnych osób które wykażą się pomysłem owocującym poprawą relacji człowiek - przyroda,

jak i wspierane być powinno powstawanie nowych grup formalnych i nieformalnych zaangażowanych

w tworzenie długofalowych strategii i mechanizmów angażujących społeczeństwa lokalne do

budowania bardziej efektywnych systemów GO. Wymaga to ukierunkowania działań na

rozwiązywanie konkretnych potrzeb mieszkańców wsi, przekonywanych o priorytecie ochrony

różnorodności biologicznej i ochronie świadczeń ekosystemowych. Warunkiem trwałego rozwoju jest

tworzenie nowoczesnych usług edukacyjnych i mechanizmów wsparcia zarówno działalności

szkoleniowej jak i informacyjnej. Jako, że innowacje uznaje się za ważny element zrównoważonego

rozwoju, powinny one prowokować zarówno szeroko rozumiany wzrost gospodarczy jak

i innowacyjne mechanizmy równoważenia antropopresji i stosowania kompensacji przyrodniczej

w obszarach obciążanych przez odpady. Milenijny Raport Oceny Ekosystemów (2005) zwraca uwagę

jak niezwykle istotna staje się obecnie strategia ochrony „dziedzictwa dóbr publicznych” takich jak

różnorodność biologiczna, zasoby środowiska przyrodniczego, walory i zasoby kulturowe polskiej wsi

przed odpadami.

Nowoczesne usługi edukacyjne w tym zakresie powinny być łatwo i szeroko dostępne a ich dobrze

wykształceni, a w związku z tym także dobrze opłacani wykonawcy, powinni efektywnie

przekonywać zarówno o konieczności obywatelskiego partycypowania w już działających strukturach

gospodarki odpadami, jak również wyzwalać obywatelskie potrzeby do działania na rzecz jego nowo

tworzonych elementów, jako reakcji na aktualnie zauważane lokalne problemy i potrzeby.

Page 34: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

34

OCENA AKCEPTACJI POŻYWIENIA Z OWADÓW

PRZEZ PRZEDSTAWICIELI POLSKICH KONSUMENTÓW

W KONTEKŚCIE RETARDACJI PRZEKSZTAŁCANIA

ZASOBÓW PRZYRODNICZYCH

1Joanna Kostecka,

2Karolina Konieczna,

3Luis M. Cunha

1Katedra Biologicznych Podstaw Rolnictwa i Edukacji Środowiskowej,

2Katedra Agroekologii, Wydział

Biologiczno-Rolniczy, Uniwersytet Rzeszowski, 3Faculty of Science, University of Porto, Portugal

Współczesna produkcja żywności opiera się w dużej mierze na rolnictwie intensywnym

a wspomniany system ukierunkowany jest na maksymalny zysk osiągany w warunkach dużego

nakładu pracy i środków finansowych. Powszechne stosowanie wysoko wydajnych maszyn, technik

uprawy i hodowli, nawozów mineralnych i środków ochrony roślin bardzo często przyczynia się do

dużego i nasilającego się skażenia gleby i pozostałych zasobów środowiska.

Współczesne rolnictwo stoi więc przed wielkim wyzwaniem, jakim jest z jednej strony

zaspokojenie potrzeb rosnącej populacji ludzkiej a z drugiej dążenie do poprawy jakości środowiska

przyrodniczego w którym tworzy się negatywne oddziaływanie przemysłu żywnościowego,

szczególnie podczas produkcji zwierzęcej. Oblicza się, że gdyby upowszechnić ogólnoświatowy styl

życia bez mięsa można by zatrzymać ponad 60% utraty bioróżnorodności. W Australii 91% całej

wycinki drzew przeprowadzonej w okresie 20 lat dokonano w celu wypasu zwierząt.

Jeden człowiek jedzący mięso wymaga 2 hektarów ziemi, aby go utrzymać. Ale te same 2 hektary

ziemi mogłyby zabezpieczyć zdrowy styl życia 80 wegan.

Wspólny Program Ochrony Środowiska Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNEP) i Komisji

Europejskiej wzywa do zmniejszenia ilości zjadanego mięsa. UNEP i Komisja Europejska wspólnie

ogłosiły główny raport wzywający do radykalnych zmian w sposobie, w jaki gospodarka wykorzystuje

zasoby naturalne, podkreślając, że globalny spadek konsumpcji mięsa jest konieczny, aby uniknąć

niszczących skutków dla środowiska.

W świetle wykazanych wyżej problemów, uzasadnionym wydaje się poszukiwanie

niekonwencjonalnych źródeł białka zwierzęcego. Użytkowanie pokarmu z bezkręgowców mogłoby

okazać się dobrą perspektywą żywieniową w kontekście budowania zrównoważonego rozwoju świata.

Celem prezentowanej pracy było zbadanie przedstawicieli polskich konsumentów pod kątem

akceptacji pokarmu z owadów. Ocenę akceptacji tych alternatywnych źródeł pożywienia podjęto

z zastosowaniem ankiety opracowanej w Faculty of Science, University of Porto w Portugalii.

Przedstawiciele polskich konsumentów na Podkarpaciu nie wykazali się szeroką otwartością na

wprowadzanie pożywienia z owadów do ich diety. Dla większości pytanych osób jednak, sposób

działania sektora spożywczego w poszanowaniu zasobów przyrodniczych był kwestią istotną. Wydaje

się więc ważnym doinformowanie konsumentów o atutach produkcji bądź wykorzystywania biomasy

owadów z naturalnych ekosystemów. Może to spowodować większą akceptację dla alternatywnych

źródeł białka, co z kolei może oznaczać mniejszą presję hodowli tradycyjnych gatunków zwierząt na

środowisko przyrodnicze i retardację przekształcania ekosystemów i utraty różnorodności

biologicznej.

Owady odznaczają się dużymi wartościami odżywczymi, wśród których można wymienić m.in.

pełnowartościowe białko, błonnik, cenne tłuszcze, witaminy oraz mikroelementy. W meksykańskich

badaniach 94 gatunków jadalnych owadów, wykazano, że 50% ich gatunków ma wyższą wartość

energetyczną niż soja, 87% - wyższą niż kukurydza, 63% - większą niż mięso wołowe a u 70% -

wartość kaloryczna jest wyższa niż ryb i grochu. 95% gatunków owadów przewyższa wartością

energetyczną m.in. pszenicę, ryż i teosinte2.

W porównaniu do zwierząt kręgowych ich chów wymagana istotnie mniej przestrzeni, krótszego

czasu, mniej energii i wody. Wiedzę o tych atutach należy więc upowszechniać.

2 teosinte- popularne, lokalne określenie meksykańskiej trawy pastewnej, dzikiej odmiany rośliny z rodzaju Zea.

Page 35: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

35

ZWIĘKSZENIE PARTYCYPACJI SPOŁECZNEJ W PLANOWANIU

PRZESTRZENI - DOŚWIADCZENIA, CELE, SPOSOBY

Marek W. Kozak

Uniwersytet Warszawski; Instytut Ameryk i Europy

Cecha współczesności to przejście od ery przemysłowej do poprzemysłowej. W miejsce jednego

z najważniejszych czynników rozwojowych ery przemysłowej, tj. infrastruktury, weszły tzw. czynniki

miękkie, jak kapitał ludzki, społeczny, kultura (nie tylko, ani głównie wysoka), instytucje etc. Nieco

myląca jest budowa infrastruktury strategicznej (głównie drogowej) – to nie sytuacja typowa dla ery

poprzemysłowej, a jedynie świadectwo dawnych zapóźnień i obecnego usuwania barier. To nie

znaczy, że infrastruktura techniczna spowoduje rozwój tam, gdzie go nie ma. Tendencja do

zmniejszania (ale nie całkowitej likwidacji) nakładów na infrastrukturę, wzrost nakładów na tzw.

czynniki miękkie – to główne cechy rozporządzeń unijnych na lata 2014 – 2020.

Tymczasem mimo, że społeczeństwo polskie ma niską skłonność do współpracy, a zatem słaby

kapitał społeczny (niezmieniony ani przez JP II ani EURO 2012), w okresie minionym (2007 – 2013)

około 70% środków unijnych wydaliśmy nie na zmianę społeczną, ale infrastrukturę. Efekty są

widoczne: mimo, że rozwijamy się jako kraj dość szybko i nigdy nie weszliśmy w recesję, jesteśmy

nadal w grupie 4-5 państw o najniższym dochodzie na mieszkańca i najniższej innowacyjności.

Dlatego warto zadbać już nie o infrastrukturę, ale kapitał społeczny i ludzki oraz partycypację

społeczną w planowaniu przestrzeni. Kapitał ludzki daje wiedzę, jak ją kształtować, kapitał społeczny

– jak współpracować. Najbardziej zaawansowany projekt to Zintegrowane Inwestycje Terytorialne

mające na celu integrację pobliskich jednostek samorządu terytorialnego we wspólnym planowaniu

i zarządzaniu przestrzennym, przy czym z udziałem stałej partycypacji społecznej (mieszkańców gmin

stanowiących funkcjonalny obszar metropolitalny – na początek 17 stolic wojewódzkich wraz

z otoczeniem (17 bo dla oddalonych Zielonej Góry i Gorzowa Wlkp nie udało się stworzyć jednego

wspólnego obszaru). Ważny element procesu stanowi partycypacja społeczna, realizowana nie tylko

na etapie planowania, ale też zarządzania i rozliczania projektu ZIT.

Celem głównym artykułu będzie analiza doświadczeń z partycypacją społeczną podczas tworzenia

obszarów i planów rozwoju przestrzeni.

Stosownie do tego celu dostosowane są również metody i narzędzia badawcze, obejmujące

obserwację, uczestnictwo w procesie planowania w roli doradcy po stronie MRR, analiza dokumentów

i literatury.

Artykuł składać się będzie z trzech głównych części: 1. scharakteryzowanie problemów

rozwojowych w odniesieniu do zmiany ery, 2. analiza procesu kształtowania ZIT oraz 3. analiza

postępów w pracy, a następnie wniosek i rekomendacje wieńczące pracę.

Page 36: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

36

COHOUSING JAKO METODA NA SPOWALNIANIE

PRZEKSZTAŁCEŃ ZASOBÓW ŚRODOWISKA

Anna Mazur-Pączka, Mariola Garczyńska, Grzegorz Pączka,

Agnieszka Podolak-Machowska, Joanna Kostecka

Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Katedra Biologicznych Podstaw Rolnictwa i Edukacji

Środowiskowej

Wielu mieszkańców współczesnych miast chce mieszkać komfortowo i wygodnie oraz pragnie

zarówno więzi sąsiedzkich jak i niezależności. Z drugiej strony, problemy przyrodnicze

i środowiskowe nie są dla nich obojętne, dlatego chcą prowadzić zrównoważony oraz bardziej pro-

środowiskowy styl życia. Odpowiedzią na wspomniane potrzeby może być cohousing. Polega on na

posiadaniu własnego mieszkania lub części domu, w których zasadą jest partycypacja społeczna

mieszkańców zarówno w procesie projektowania osiedla jak i dzielenie odpowiedzialności za jego

utrzymanie i eksploatację.

Współzamieszkiwanie rozpowszechnione jest głównie w Danii - skąd się wywodzi, znane jest

również w pozostałych krajach skandynawskich. Obecnie zyskuje na popularności także w Wielkiej

Brytanii oraz w Stanach Zjednoczonych. Idea ta wpisuje się w aspekt społeczny, przyrodniczy

i ekonomiczny realizacji zrównoważonego rozwoju.

Celem publikacji było zbadanie stosunku wybranych grup studentów Uniwersytetu Rzeszowskiego

do idei cohausingu oraz jego roli w spowolnieniu tempa przekształcania zasobów środowiskowych.

Z przeprowadzonych badań wynika, że ponad połowa respondentów nie słyszała o pojęciu

cohausingu, a jedynie 42% umie podać znaczenie tego pojęcia. Zaledwie 8% pytanych osób chciałoby

zamieszkiwać we wspólnocie cohausingowej, przy czym swoją deklarację motywuje tym, że będą

mieli wtedy większe szanse na poznanie nowych osób, zacieśnienie więzi sąsiedzkich, a także będą

mogli prowadzić bardziej zrównoważony styl życia.

W Polsce idea współbudowania rozpowszechniona jest głównie w obszarach wiejskich, gdzie na

działkach przekazywanych przez rodziców lub dziadków, rodzeństwo często z rodzicami, podejmuje

wspólne przedsięwzięcie budowlane. Podobnie, mieszkańcy miast coraz częściej są zniechęceni

sposobem prowadzenia inwestycji przez firmy deweloperskie oraz nie akceptują metod zarządzania

obiektami przez spółdzielnie - dlatego próbują wspólnie ze znajomymi budować, a później zarządzać

powstałymi nieruchomościami.

Jak wynika z przeprowadzonej ankiety, w Polsce cohausing jest pojęciem nowym i mało znanym.

Jedynie 10% ankietowanych twierdziło, że idea współbudowania i współzamieszkiwania może

wpłynąć na spowolnienie tempa przekształcania zasobów. Poniższe opracowanie może więc,

dodatkowo przyczynić się do prowokowania przemyśleń respondentów i czytelników na temat

sposobów ograniczenia wpływu człowieka na środowisko przyrodnicze.

Page 37: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

37

WYBRANE ELEMENTY WERMIKOMPOSTOWANIA WYSŁODKÓW

BURACZANYCH JAKO METODY ODZYSKU SKŁADNIKÓW

POKARMOWYCH ROŚLIN

Grzegorz Pączka, Joanna Kostecka, Anna Mazur-Pączka, Mariola Garczyńska

Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Katedra Biologicznych Podstaw Rolnictwa i Edukacji

Środowiskowej

W początkowych etapach rozwoju cywilizacji, takie zasoby przyrody jak woda, powietrze, gleba

oraz rośliny i zwierzęta, wykorzystywano w sposób pozwalający na ich naturalne odtwarzanie się.

Z czasem, szeroki rozwój gospodarki zaczął prowadzić do głęboko negatywnych zmian

środowiskowych i w konsekwencji do załamania równowagi a nawet degradacji. Obecnie szczególnie

szybko degradowane są zasoby glebowe. Już około 20 lat temu ich światowe zasoby zmniejszały się

nawet o 0,5% w skali rocznej za przyczyną licznych czynników zarówno naturalnych jak

i antropogenicznych. Jedną z przyczyn negatywnych zmian żyzności gleb jest deficyt w nich

substancji organicznych oraz składników pokarmowych roślin.

Wśród odpadów organicznych są wysłodki buraczane. Powstają podczas produkcji cukru i mogą

być co prawda stosowane jako pasza dla zwierząt gospodarskich, jednak rosnące objętości tego

odpadu stają się problemem w jego zagospodarowywaniu.

Rycina: Wybrane możliwości zagospodarowania wysłodków buraczanych (opracowanie własne)

W pracy badano wybrane czynniki decydujące o efektywnej utylizacji wysłodków buraczanych

w wermikulturze, także pod kątem pozyskiwania wermikompostów bogatych w składniki pokarmowe roślin.

Wnioski:

1. Nieodpowiednio zagospodarowane odpady organiczne mogą być uciążliwym problemem, dlatego

istnieje pilna potrzeba działań w celu ich minimalizacji i prośrodowiskowego zagospodarowywania.

2. Wermikompostowanie z udziałem dżdżownic E. fetida jest przyjazną dla środowiska metodą

unieszkodliwiania odpadów organicznych (także wysłodków buraczanych).

3. Przeprowadzone badania podkreślają rolę mikroorganizmów w skutecznym wermikompostowaniu.

Page 38: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

38

OCENA JAKOŚCI PELETÓW I BRYKIETÓW

WYTWARZANYCH Z BIOMASY ROŚLINNEJ

Czesław Puchalski, Anita Zapałowska

Uniwersytet Rzeszowski, Katedra Technologii Bioenergetycznych

Biomasę roślinną, która charakteryzuje się małą gęstością nasypową, zagęszcza się w postaci

peletów i brykietów. Proces ten zachodzi na skutek aglomeracji ciśnieniowej, podczas której

występujące siły oraz temperatura powodują dekrystalizację cząstek. W takich warunkach, pod dużym

ciśnieniem i podwyższonej temperaturze, bez dodatku lepiszcza, wytwarzane są pelety i brykiety.

Granulaty te, pod względem zarówno ekonomicznym jak i ekologicznym są konkurencyjne dla

oleju, węgla i gazu. Prowadzone prace badawcze mają na celu doskonalenie techniki zagęszczania

oraz składu mieszanek surowców, przy spełnieniu wymagań obowiązujących standardów norm

europejskich.

W pracy zostały przedstawione metody produkcji peletów i brykietów z różnych form biomasy

roślinnej, charakteryzujące się dobrymi właściwościami mechanicznych, analizą chemiczną i dobrą

wartością opałową. Metodyka badań obejmuje pomiary cech fizycznych i analizę chemiczną

wytworzonych peletów.

Słowa kluczowe: pelety, brykiety, biomasa roślinna, gęstość nasypowa, wartość opałowa

Page 39: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

39

GOSPODARKA ODPADAMI KOMUNALNYMI W GMINACH

WIEJSKICH W ŚWIETLE ZRÓWNOWAŻONEGO WYKORZYSTANIA

ZASOBÓW NATURALNYCH

Wiera Sądej, Andrzej C. Żołnowski, Martyna Mróz

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, pl. Łódzki 4, 10-727 Olsztyn, Katedra Chemii Środowiska

Odpady w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat stają się coraz bardziej odczuwalnym problemem

środowiskowym. Ich masa i objętość sukcesywnie wzrasta, co powoduje znaczne trudności

w zarządzaniu gospodarką odpadami. Zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju polityka odpadowa

winna zmierzać ku temu, aby wytwarzane odpady w jak najmniejszym stopniu wpływały na

środowisko. W obecnym okresie, kiedy kwestia ochrony staje się priorytetem w zarządzaniu

środowiskiem, wdrażanie zasad zrównoważonego rozwoju ma szczególne znaczenie. Obowiązujące

aktualnie wytyczne i przepisy prawne dotyczące gospodarki odpadami w Polsce, wynikające ze zmian,

jakie zostały wprowadzone wraz ze wstąpieniem i członkostwem naszego kraju w Unii Europejskiej,

zmierzają do wdrożenia takiej gospodarki odpadami, by wykorzystać tkwiące w nich zasoby.

Prezentowane w pracy badania dotyczą analizy skuteczności funkcjonowania systemów gospodarki

odpadami na terenie dwóch gmin wiejskich: Kadzidło i Lelis, położonych w północno – wschodniej

części województwa mazowieckiego, w świetle nowych podstaw prawnych. W gminach tych

dokonano oceny porównawczej strategii postępowania z odpadami. Analizowano również stosunek

społeczeństwa wobec funkcjonujących systemów. Materiał źródłowy stanowiła dokumentacja

udostępniona przez urzędy obu gmin oraz MPK Sp. z o.o. w Ostrołęce. Materiał faktograficzny

stanowiły także informacje uzyskane w wyniku przeprowadzonych ankiet, oraz wywiadu

środowiskowego. Stwierdzono, że o skuteczności funkcjonujących systemów gospodarki odpadami na

terenie obu gmin w znacznej mierze decyduje nastawienia społeczeństwa. Bez przychylności oraz

udziału mieszkańców nie jest możliwe prowadzenie poprawnie działającego programu gospodarki

odpadami. W projektach zmian i reorganizacji dotychczasowego systemu, jako priorytetowe wskazano

działania zmierzające do zdobycia poparcia mieszkańców oraz osiągnięcia przez nich możliwie

wysokiego poziomu świadomości ekologicznej. Wprowadzenie nowych obostrzeń prawnych nie

wywarło znaczącego wpływu na efektywność stosowanych systemów. Najbardziej widoczną zmianą

było przyspieszenie objęcia ogółu społeczeństwa systemem odbioru odpadów. Nie miało to jednak

wpływu na uzyskiwany poziom odzysku i recyklingu odpadów, co oznacza, że w dalszym ciągu

konieczne jest opracowywanie nowatorskich rozwiązań w zakresie postępowania z odpadami, ze

szczególnym uwzględnieniem sposobu postrzegania tego problemu przez lokalne społeczności. Obie

gminy w wyniku zmian jurysdykcyjnych transponowały do swoich dotychczasowych systemów

gospodarki odpadami najważniejsze kryteria i wymogi uwzględnione w aktach prawnych. Odeszły

jednak od stworzenia całkowicie nowych systemów, co zaowocowało bipolarnymi skutkami. Z jednej

strony zwiększono skuteczność dotychczasowych rozwiązań, z drugiej strony nieunikniono

niedopracowanych aspektów. Wynika to, z chaotyczności powziętych działań oraz zepchnięcia

poszczególnych zagadnień do roli drugoplanowej. Ewidencja masy odpadów oraz udziału

poszczególnych frakcji w ogólnej ich masie w dokumentacjach gmin jest niekompletna, co wzbudza

wątpliwości w zakresie wiarygodności poziomów odzysku odpadów stanowiących surowce wtórne

oraz odpadów biodegradowalnych. Konieczne jest zatem, aby gminy prowadziły systematyczne

badania składu morfologicznego odpadów. Bez tego nie ma możliwości dokonania oceny realnych

zmian w strukturze gospodarki surowcami wtórnymi. Za zasadne należy uznać wprowadzenie

szerokiego monitoringu porównawczego na terenie poszczególnych jednostek administracyjnych.

W konsekwencji może to doprowadzić do stworzenia spójnych rozwiązań systemowych. Działania

propagujące należyte postępowanie z odpadami najczęściej wykazują sporadyczny charakter.

Przekłada się to na bagatelizowanie przez mieszkańców nie tylko „problemu śmieciowego”, ale także

na umniejszanie rangi aktualnie funkcjonujących systemów gospodarki odpadami. Planując

modernizację działań należy mieć na uwadze fakt, że obie gminy to jednostki wybitnie rolnicze,

dlatego też każde zaproponowane zmiany należy dostosować do struktury terenu, mentalności

mieszkańców oraz faktycznie generowanych frakcji odpadów.

Page 40: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

40

METALE WE FRAKCJACH ZIARNOWYCH OSADÓW DENNYCH

RZEKI SOKOŁDY I JEJ DOPŁYWÓW

Elżbieta Skorbiłowicz, Mirosław Skorbiłowicz, Wojciech Misztal

Politechnika Białostocka, Wydział Budownictwa i Inżynierii Środowiska, Katedra Technologii w Inżynierii i

Ochronie Środowiska, ul. Wiejska 45 A, 15-354 Białystok, e-mail: e.skorbił[email protected]

W ostatnich latach nadal obserwuje się wzrastające zainteresowanie występowaniem metali

ciężkich w środowisku przyrodniczym. Jednym z elementów środowiska naturalnego są ekosystemy

wodne. Metale ciężkie w systemach wodnych występują w formie rozpuszczonej, koloidalnej oraz

związanej z cząsteczkami fazy stałej tj. zawiesiny rzecznej i osadów dennych. Skład geochemiczny

osadów dennych gromadzonych na dnie rzek jest bardzo dobrym wskaźnikiem stanu czystości

środowiska wód powierzchniowych a zwłaszcza zawartości metali ciężkich. Ilość metali ciężkich

w rzecznych osadach dennych jest nierównomierna nie tylko ze względu na procesy korytowe. Jedną

z przyczyn takiego zróżnicowania zanieczyszczenia jest uziarnienie osadów dennych. W Polsce

w ramach badań monitoringowych (Bojakowska i in., 2000), jak również przy opracowywaniu

atlasów geochemicznych (Lis i Pasieczna, 1995), badana jest frakcja <0,2 mm. Prowadzone są także

badania materiału <1mm (Ciszewski, 1998), jak również frakcji <0,1 mm (Mikucki, 1994), frakcji

<0,063 (Sikora i in., 2001), także frakcji <0,02mm (Helios-Rybicka i in., 1999).

W pracy podjęto próbę określenia zawartości Pb, Zn, Ni, Cu i Co we frakcjach ziarnowych (mm):

powyżej 2,0, 2,0-1; 1,0-0,2; 0,2-0,1; 0,1-0,63; 0,063-0,02; poniżej 0,02 osadów dennych rzeki Sokołdy

i jej głównych dopływów. Prezentowane badania miały także pokazać które z frakcji w największym

stopniu odpowiedzialne są za zanieczyszczenie osadów.

Pobranie reprezentatywnej próbki jest często trudnym etapem postępowania analitycznego.

Większa kumulacja metali w osadach strefy przybrzeżnej niż w strefie aktywnej koryta uważana jest

za cechę rzek nizinnych klimatu umiarkowanego. Osad denny pobierano w strefie brzegowej, gdzie

następuje osadzanie się materiału zawieszonego. W każdym wytypowanym punkcie pobierano kilka

pojedynczych próbek powierzchniowych osadów dennych (0-15 cm) spod wody. Po wymieszaniu

materiału badawczego otrzymano próbkę reprezentatywną (masa około 1000g). Następnie próbki

suszono na powietrzu do stanu „powietrznie suchego” i przechowywano do czasu oznaczeń. Przed

przystąpieniem do analiz chemicznych próbkę osadu dennego suszono w temperaturze 40oC

a następnie rozdzielono osad dennych na frakcje ziarnowe. Badania wykonano jednorazowo w 2016

roku. Stężenie wybranych metali w każdej frakcji oznaczano metodą ASA.

Stwierdzono, że zawartość ołowiu, cynku, niklu, miedzi i kobaltu zwiększa się wraz ze

zmniejszeniem się wielkości ziaren badanych frakcji. Badania Sokołdy i jej dopływów wykazały, że

osady denne charakteryzują się niską zawartością metali. Udowodniono, że największe ilości

badanych metali znajdowały się w najdrobniejszej frakcji ilastej. Wykazano, że badane metale

przeważnie ulegały kumulacji w następującej kolejności: Zn > Pb > Ni > Cu > Co. Wyjątek stanowiła

frakcja ilasta dopływów rzeki Sokołdy, gdzie szereg ten wyglądał nieco inaczej: Zn > Ni > Pb > Cu >

Co. Udowodniono, że zawartość badanych metali w osadach dennych rzeki Sokołdy i jej dopływów

jest głównie związana z ruchem drogowym a w mniejszym stopniu z rolniczym użytkowaniem zlewni

i punktowymi źródłami zanieczyszczeń. Zlewnia rzeki Sokołdy położona jest w Puszczy

Knyszyńskiej. Tereny te cechują się wysokim stopniem naturalności, dużymi walorami

przyrodniczymi i krajobrazowymi. Wyjątkowość badanego terenu potwierdza także polityka

regionalna skierowana na zrównoważony rozwój przemysłu, uwzględniający zachowanie

unikatowości środowiska naturalnego.

Page 41: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

41

PSZCZOŁY JAKO BIOINDYKATORY ZANIECZYSZCZEŃ

ŚRODOWISKA METALAMI CIĘŻKIMI

Elżbieta Skorbiłowicz, Mirosław Skorbiłowicz, Izabela Cieśluk

Politechnika Białostocka, Wydział Budownictwa i Inżynierii Środowiska, Katedra Technologii w Inżynierii

i Ochronie Środowiska, ul. Wiejska 45 A, 15-354 Białystok, e-mail: e.skorbił[email protected]

Zanieczyszczenia przemysłowe, spaliny samochodowe, gazy toksyczne czy środki ochrony roślin

zawierają w swoim składzie metale ciężkie. Nadmierne ilości pierwiastków o właściwościach

toksycznych kumulują się w środowisku przyrodniczym oraz dostają się do organizmów roślin

i zwierząt. Bioindykacja jest jedną z najstarszych metod oceny stanu środowiska przyrodniczego.

Zagadnienia oceny stanu środowiska przy pomocy organizmów żywych stały się dziś bardzo ważnym

działem w kontroli stanu środowiska przyrodniczego. Do oceny środowiska lądowego wykorzystuje

się wiele bezkręgowców, w tym pszczołę miodną. Pszczoła miodna jest dobrym bioindykatorem,

przebywając w rejonie skażonym metalami ciężkimi akumuluje część zanieczyszczeń w swoim

organizmie.

Celem pracy było wykorzystanie pszczół miodnych (Apis mellifera) jako bioindykatorów do

sondażu regionalnego (miasto Białystok).

Pasieka, w której pobierane były próbki zlokalizowana jest na obrzeżach miasta Białystok na

osiedlu Dojlidy Górne. W niedalekiej odległości od pasieki znajduje się las Solnicki, lotnisko

Krywlany, ogródki działkowe, stawy dojlidzkie, tereny przemysłowe (zakłady poligraficzne, tworzyw

sztucznych, fabryka przyrządów i uchwytów, fabryka sklejek oraz duży zakład spożywczy Browar

Białystok), trakty komunikacyjne (drogi osiedlowe oraz krajowa 19) oraz pozostałe południowo-

wschodnie tereny miasta Białystok. Próbki pszczół do badań pobierano w marcu, czerwcu i wrześniu

2015 roku. Zawartość metali (Cu, Mn, Fe, Cr, Zn) w organizmach pszczół zbadano metodą ASA.

W pracy udowodniono, że w organizmach pszczół miodnych metale były skumulowane

w następującej kolejności Cr<Cu<Mn<Zn<Fe we wszystkich okresach badawczych. Przeprowadzone

badania wykazały także zawartość Fe i Cr na poziomie wyższym niż wykazane przez innych autorów

w okolicach aglomeracji miejskich. Stężenia Mn, Zn i Cu (wyjątkiem był okres wiosenny) były na

poziomie naturalnym. Zakres akumulacji badanych metali był zależny od okresu pobrania próbek.

Największe zawartości odnotowano wiosną. Najmniejsze natomiast zawartości metali akumulowały

pszczoły w okresie jesiennym (mała aktywność). Stwierdzono, że przypuszczalnie głównymi źródłami

zanieczyszczeń mającymi wpływ na zawartość metali w organizmie analizowanych pszczół mogą być:

zakłady poligraficzne, tworzyw sztucznych, fabryka przyrządów i uchwytów, fabryka sklejek, duży

zakład spożywczy Browar Białystok, komunikacja oraz ciek przepływający blisko pasieki.

Niekorzystne zmiany środowiska przyrodniczego powodowane antropopresją powinny być pilnie

zauważane i ograniczane. W ich monitoringu mogą pomagać bioindykatory, wśród których ze

względu na udział w istotnych świadczeniach ekosystemowych, szczególne miejsce zajmują pszczoły.

Page 42: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

42

MOŻLIWOŚCI RETARDACJI PRZEKSZTAŁCEŃ

ORAZ PERSPEKTYWY POPRAWY STANU EKOSYSTEMÓW

W PRAKTYKACH OCHRONY PŁYTKICH JEZIOR

Andrzej Skwierawski

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, Katedra Gospodarki Wodnej, Klimatologii i Kształtowania

Środowiska

Jeziora płytkie, tzw. polimiktyczne, stanowią powszechny typ naturalnych zbiorników wodnych

na obszarach młodoglacjalnych. Cechą charakterystyczną takich jezior jest wielokrotne mieszanie się

wody w całej objętości akwenu w okresie letnim, kiedy głębsze (dimiktyczne) jeziora podlegają

stabilnej stratyfikacji termicznej, w której strefę naddenną (hypolimnion), zajmuje zimna, stagnująca

woda, która może wymieszać się z warstwami położonymi wyżej dopiero podczas cyrkulacji

jesiennej. Ta istotna różnica implikuje szereg odmienności jezior płytkich w porównaniu ze

zbiornikami dimiktycznymi. Różnice widoczne są również w sposobie funkcjonowania i parametrach

morfometrycznych dwóch typów jezior, a ich generalną konsekwencją jest nieporównywalnie większa

podatność na degradację akwenów polimiktycznych, wynikająca z relatywnie małej kubatury oraz

istnienia pewnych mechanizmów utrwalających zaistniały (np. z wyniku zrzutu zanieczyszczeń) stan

jeziora. Te cechy powodują, że uzyskanie poprawy stanu jezior polimiktycznych jest niezwykle

trudne, w przypadku konwencjonalnych działań ochronnych można mówić jedynie o retardacji

procesów prowadzących do zaniku jeziora.

Niniejsza praca ma na celu przedstawienie cech i mechanizmów wpływających na nieskuteczność

działań ochronnych względem płytkich jezior, w oparciu o własne prace badawcze, prowadzone

w latach 2007-2012 na grupie płytkich jezior, odtworzonych po długotrwałym okresie osuszenia.

Celem pracy jest również szersze nakreślenie problemu w kontekście działań realizowanych w ramach

Ramowej Dyrektywy Wodnej (RDW). Spośród 749 jezior Polski o powierzchni >50 ha,

zinwentaryzowanych na potrzeby implementacji RDW, cechę polimiksji posiadają aż 172 akweny.

Zarówno przeprowadzone badania, jak i literatura przedmiotu wskazują, że w przypadku wielu

obiektów z tej grupy, uzyskanie co najmniej dobrego stanu ekologicznego może okazać się

niemożliwe, gdyż ich stan równowagi ekosystemu, nawet w warunkach niskiej antropopresji,

kształtuje się na poziomie znacznie wyższej produktywności, niż ustalone w RDW kryteria

docelowego dobrego stanu wód.

Page 43: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

43

MOŻLIWOŚCI ZAGOSPODAROWANIA ODPADÓW

ENERGETYCZNYCH W KONTEKŚCIE RETARDACJI

PRZEKSZTAŁCANIA ZASOBÓW ŚRODOWISKA

Małgorzata Śliwka, Małgorzata Pawul, Waldemar Kępys, Radosław Pomykała

AGH - Akademia Górniczo-Hutnicza, Wydział Górnictwa i Geoinżynierii, Katedra Inżynierii Środowiska

i Przeróbki Surowców

Przemysł energetyczny stanowi bezpośrednio i pośrednio znaczące źródło emisji zanieczyszczeń,

które oddziałują istotnie na wszystkie komponenty środowiska. Obok emisji zanieczyszczeń

gazowych, poważny problem środowiskowy stanowią odpady, zwane ubocznymi produktami spalania

(UPS), pochodzące ze spalania paliw konwencjonalnych czy też biomasy, takie jak popioły lotne

i popioły denne, w których mogą także znajdować się produkty oczyszczania spalin.

Odpady energetyczne charakteryzują się dużą zmiennością cech fizykochemicznych, zależnych

m.in. od rodzaju spalanego paliwa, rodzaju kotła, parametrów spalania czy też sposobu odsiarczania

spalin. Wobec tego zmienność właściwości fizycznych i chemicznych UPS determinuje możliwość ich

wykorzystania w praktyce w różnych dziedzinach gospodarki. Najczęściej znajdują zastosowanie

w przemyśle budowlanym, cementowym, drogownictwie, górnictwie, a także w rolnictwie.

Niewykorzystane odpady energetyczne są składowane. Składowiska odpadów energetycznych

stanowią źródło emisji zanieczyszczeń stałych i gazowych do środowiska, są także przyczyną

zajmowania powierzchni ziemi, która jest zasobem naturalnym. Dlatego też z punktu widzenia

retardacji przekształcania zasobów środowiska, bardzo istotne jest racjonalne i efektywne

zagospodarowanie odpadów powstających podczas spalania paliw stałych w zawodowych

elektrowniach i elektrociepłowniach.

Jedną z możliwości odzysku odpadów energetycznych, jest wykorzystanie ich jako źródła

składników pokarmowych dla roślin i jako składnik polepszający właściwości fizyczne i chemiczne

gleb. Niemniej jednak, ze wzglądu na ich właściwości, odpady te mogą stanowić zagrożenie dla

środowiska, ze względu na możliwość wprowadzenia zanieczyszczeń.

W artykule przedstawiono wyniki doświadczeń wstępnych, przeprowadzonych na próbkach

popiołów lotnych i dennych pochodzących ze spalania biomasy w kotle fluidalnym. W celu określenia

potencjalnych możliwości praktycznego wykorzystania tych odpadów, przeprowadzono badania

właściwości fizycznych i chemicznych popiołów, a także wstępne obserwacje dotyczące wpływu

badanych odpadów na rozwój i wzrost wybranych roślin testowych.

Page 44: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

44

EKOLOGICZNA PRODUKCJA ZWIERZĘCA JAKO ELEMENT

ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU

Zofia Sokołowicz, Jadwiga Topczewska

Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Katedra Produkcji Zwierzęcej i Oceny Produktów

Drobiarskich

We współczesnym świecie użytkowanie zwierząt gospodarskich prowadzi się głównie w systemie

intensywnym prowadzonym najczęściej w pomieszczeniach zamkniętych lub z ograniczonym

dostępem do wybiegu, w którym użytkowane są wyłącznie tzw. rasy szlachetne, charakteryzujące się

dużą produkcyjnością. Są one żywione głównie paszami przemysłowymi, co niesie za sobą szereg

negatywnych konsekwencji. W ostatnich latach na skutek działań obrońców praw zwierząt oraz

nacisków konsumentów rośnie zainteresowanie użytkowaniem zwierząt w gospodarstwach

ekologicznych. Ekologiczna produkcja zwierzęca może być sposobem na pozyskiwanie produktów

spożywczych wysokiej jakości i poszerzenie oferty handlowej kierowanej do szczególnie

wymagających konsumentów, sprzyja poprawie dobrostanu zwierząt gospodarskich, stwarza szanse na

ograniczenie degradacji środowiska przyrodniczego i na wykorzystanie ras rodzimych.

Nadrzędnym celem współczesnej produkcji zwierzęcej i warunkiem jej rozwoju jest pozyskiwanie

produktów spożywczych atrakcyjnych dla konsumenta, czystych mikrobiologicznie

i toksykologicznie, a zarazem o odpowiednich walorach dietetycznych. W opinii znacznej części

konsumentów i producentów możliwość uzyskania takich produktów daje produkcja zwierzęca

w gospodarstwach ekologicznych.

W chowie intensywnym rasy rodzime ze względu na ich niską produkcyjność nie są użytkowane,

co prowadzi do zmniejszenia bioróżnorodności zwierząt gospodarskich. W chowie ekologicznym rasy

rodzime mogą być wykorzystywane gdyż są dobrze przystosowanie do lokalnych warunków

środowiskowych i mają mniejsze wymagania żywieniowe. Stwarza to szanse na wykorzystanie

i zachowanie ras zwierząt zagrożonych wyginięciem.

Rozwój produkcji zwierzęcej w gospodarstwach ekologicznych umożliwia również poprawę

dobrostanu zwierząt i ogranicza nadmierną ich eksploatację charakterystyczną dla chowu

intensywnego. Zgodnie z Kodeksem Dobrostanu Zwierząt Gospodarskich, chów zwierząt

gospodarskich powinien gwarantować im: wolność od głodu i pragnienia, wolność od dyskomfortu;

wolność od bólu, okaleczeń i schorzeń; wolność w przejawianiu normalnego zachowania oraz wolność

od strachu i stresu. W warunkach chowu ekologicznego spełnienie tych wymogów jest możliwe

w większym zakresie niż w chowie intensywnym. W chowie ekologicznym zwierzętom zapewnia się

powierzchnię umożliwiającą pełną ekspresję ich naturalnych zachowań, gwarantuje możliwość

korzystania z naturalnego oświetlenia pomieszczeń oraz dostęp do wybiegu co poprawia poziom ich

dobrostanu.

Duża koncentracja zwierząt w intensywnej produkcji zwierzęcej powoduje zanieczyszczenie

powietrza wewnątrz budynków inwentarskich i w najbliższym ich otoczeniu w tym nadmierne

stężenie siarkowodoru i amoniaku w pomieszczeniach, obciążenie powietrza pyłami i gazami;

zanieczyszczenie wód i gleb wynikające z trudności ze składowaniem i zagospodarowaniem dużej

ilości odchodów zwierzęcych. Rozwój ekologicznej produkcji zwierzęcej prowadzi do: zmniejszenia

ilości zanieczyszczeń emitowanych do środowiska, zmniejszania energochłonności produkcji

i racjonalnego gospodarowania jego zasobami.

Page 45: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

45

ZALESIENIA I ZADRZEWIENIA JAKO CZYNNIK ZWIĘKSZAJĄCY

MAŁĄ RETENCJĘ NA OBSZARACH ROLNICZYCH

Romuald Żmuda, Ryszard Pokładek

Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, Instytut Kształtowania i Ochrony Środowiska

Dla gospodarczego i ekologicznego znaczenia wody na danym obszarze (w warunkach

zmniejszających się wielkości zasobów dyspozycyjnych - szczególnie w ostatnich latach), istotnym

staje się nie jej ilość, ale czas przebywania w krajobrazie uzależniony od stopnia pokrycia terenu

roślinnością oraz czasu potrzebnego na dotarcie wody opadowej do koryt rzecznych. Efekty te są

możliwymi do osiągnięcia dzięki działaniom zwiększającym retencyjność zlewni, a w tym działaniom

wchodzącym w skład „małej retencji wodnej”. To ostatnie pojęcie jest pojęciem umownym, gdyż

definiujące ją parametry nie zostały jednoznacznie określone. Jedynie w przypadku zbiorników

wodnych, te o pojemności poniżej 5 mln m3 zaliczane są do zbiorników małych i lokowane wśród

form małej retencji. Przeglądając różne definicje małej retencji wodnej zasadniczo sprowadzają się

one do ograniczania odpływu wód powierzchniowych, zamianę spływu powierzchniowego na odpływ

gruntowy przy równoczesnym utrzymaniu równowagi środowiska przyrodniczego i zapewnieniu temu

środowisku możliwości ochrony i odnowy zasobów wodnych. To wszystko zmierza do uzyskania jak

najlepszego stanu wód wynikającego z ich stanu lub potencjału ekologicznego oraz stanu

chemicznego.

Zrównoważone gospodarowanie zasobami wodnymi wymaga jednoczesnego stosowania wielu

różnych metod, zarówno technicznych, planistycznych jak i agrotechnicznych, dostosowanych do

warunków panujących w zlewni. Systemy małej retencji, zaliczane do tzw. retencji niesterowalnej

(niekontrolowanej), muszą poza wieloma uwarunkowaniami np. klimatycznymi, gospodarczymi,

kulturowymi itp., uwzględniać będące jednymi z najważniejszych lokalne uwarunkowania

fizjograficzne. Działania uwzględniające ten aspekt lokalizacyjny, działające niejako automatycznie

(o trudnej do określenia pojemności) od momentu wprowadzenia do środowiska, będą nabierały

znaczenia w poprawie struktury lokalnego bilansu wodnego. Zasadniczo będą one ukierunkowane na

ograniczanie negatywnych skutków przekształcania środowiska przez wodę (w terenach

urzeźbionych) i wiatr (w terenach płaskich). W nurt tego typu działań idealnie wkomponowują się

zmiany zagospodarowania przestrzeni o charakterze obszarowym i liniowym, które stanowią

zalesienia i zadrzewienia wprowadzane na obszary użytkowane rolniczo.

Page 46: Książka streszczeń RETARDACJA2016.pdf

46

NOTATKI