#KOPIEC - czerwiec 2016

Patrycja Szczepaniak

Wakacje a w TE wakacje..

STRONA 1 #KOPIEC

redaktor naczelny

Wakacje to chyba ulubione słowo w słowniku każdego ucznia. Czas ten przepełniony jestbeztroską, wyjazdami, zapomnieniem o wszelkich obowiązkach i przede wszystkim.. czasem na spełnienie planów odkładanych już od września.

Być może i Wy tworzycie listy filmów czy książek które przeczytacie w okresie letnim, wolnym od nauki szkolnej? Być może wcale takich spisów nie posiadacie i poszukujecie pozycji zarówno literackich jak i kinematografic-znych, które mogą zapełnić Wam te ciągnące się lipcowo-sierpniowe popołudnia?Z pomocą przyjdzie Wam dział kulturalny - dowiecie się o najciekawszych pozycjach filmowych, które premierować będą na ekranach właśnie w wakacje. Możecie również skorzystać ze spisu najciekawszych filmów biograficznych znajdującym się na stronie 14.

Jeśli wakacje chcecie spędzić aktywnie - zachęcamy do zapoznania się z poradnikiem początkującego biegacza, przygotowanym specjalnie dla #KOPCA przez Miłosza Pawlaka - ucznia klasy IID2, który swoją sportową historią postanowił podzielić się z czytelnikami naszej szkolnej gazetki. Jeśli zbieracie się do rozpoczęcia jakiejkolwiek aktywności fizycznej już od stycznia , pro-ponujemy zapoznanie się z rachunkiem sumienia na stronie 5. Dlaczego jedne z naszych postanowień noworocznych wypełniamy bez trudu, a z niektórymi zwlekamy cały rok? Nie poddawajcie się! Do 2017 roku jeszcze ponad pięć miesięcy - nigdy nie jest za późno by zacząć!

Tradycyjnie porponujemy Wam również recenzje, spisy wydarzeń kulturalnych (w tym wypadku fesitwali i koncertów, dla osób, które jeszcze nie podjęły ostatecznej decyzji w związku z celem swoich wakacyjnych wypraw) oraz recenzji seriali oraz filmów.

Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam, czytelnikom, wspan-iałych wakacji, wolnych od lektur i podręczników szkolnych. Mamy na-dzieję, że ten numer #KOPCA nie będzie numerem ostatnim i spotkamy się ponownie we wrześniu. Serdecznie zapraszamy do zasilenia naszej redakcji!

a w TE wakacje.. NUMER trzeci, czerwiec 2016.

#KOPIEC#KOPIEC STRONA 2

spis tresci

mamy głosTRENDY W KONTRASCIE Z RZECZYWISTOSCIA(-STRONA 3AGATA PRZEPIÓRKA,(iiF

w tym roku zaczne cwiczyc - rachunek sumienia -STRONA 5Aleksandra Szulc, iif

biegac kazdy moze -troche lepiej troche gorzej -STRONA 7Miłosz pawlak, IID2

temat numeruaby pamietac... -STRONA 11WERONIKA bŁASZCZYK iif

chwila dla kultury

W CIENIU FILMOW BIOGRAFICZNYCH -STRONA 14weronika bŁasZczyk IIF

star wars: podroz do dziecinstwa -STRONA 17 ola grześkiewicz IID2 WAKACYJNA TRASA KONCERTOWA, CZYLI GDZIE WARTO BYC -STRONA 21aleksandra jaranowska, IIF

KULTURALNY KOCIOL -STRONA 25polityczne perypetie wietrznego miastagustaw Kaźmierczak, iif

co nowego na duzym ekraniekarolina molka, iif

70th tony awardsanna tułacz, iiF

REDAKCJA: PATRYCJA SZCZEPANIAKszata graficzna: paTRYCJA sZCZEPANIAK

redaktor naczelny

STRONA 3

trendy w kontrascie z rzeczywistoscia- mamy głos

Każdy człowiek dąży do tego, by wyglądać atrakcyjnie. Kwestia ta nie ulega wątpliwościom. Pewne jest także, iż czasy się zmieniają… a kanony piękna wraz z nimi. To, co niegdyś uznawane było za idealny wygląd, dziś jest co najmniej niemodne czy nieatrakcyjne. I nie ma nic złego w tym, że moda na określone cechy ze-wnętrzne kształtuje się pod wpływem aktualnie obowiązujących trendów.

TRENDYW KONTRAŚCIE Z RZECZYWISTOŚCIĄ

autor: aGATA PRZEPIóRKa,IIF

#KOPIEC

#KOPIEC #KOPIEC

Przyglądając się jednak otoczeniu dochodzę do wniosku, iż współcześnie kobiety dążą do tego, aby jak najbardziej upodobnić się do wręcz wyideal-izowanych gwiazd czy celebrytek uśmiechających się na okładce kolorowego czasopisma. Promuje się nie tylko tony makijażu całkowicie zakrywające nat-uralny wygląd, ale także szczupłą sylwetkę, żeby nie powiedzieć: niedowagę. W ten sposób narastają wśród kobiet całkowicie nieuzasadnione kompleksy.

Może dlatego tak bardzo ucieszyło mnie, kiedy dowiedziałam się o nowej ustawie wprowadzonej we Francji. Nowo wprowadzony akt prawny wyma-ga od modelek specjalnego zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego ich zdolność do pracy – w skrócie: ich BMI nie może być niższe niż 18, a waga będzie kontrolowana regularnie. Co grozi agentowi, który podpisał ustawę ze zbyt chudą dziewczyną? Grzywna do 79 000$ (dla agencji), a w niektórych sytuacjach nawet pobyt w więzieniu do 6 miesięcy. Przesada i nadmierna inger-encja, czy sposób na walkę z anoreksją? Moim zdaniem zdecydowanie to drugie.

Powinno się przestać promować niedowagę! Nie chodzi mi oczywiście o to, aby lansować otyłość, tylko o to, że każda skrajność jest z reguły zła. Oglądając przesadnie chude modelki na wybiegach, kobiety dążą do tego samego – a w rezultacie wiele z nich, katując się nierozsądną dietą i ćwicze-niami, doprowadza się do problemów ze zdrowiem. Przykra jest popular-ność tego zjawiska… Warto jednak wspomnieć także o drugiej regulac-ji prawnej, tym razem dotyczącej głównie gazet. Przy każdej reklamie, w której "poprawiono" modelkę za pomocą Photoshopa lub podobnego pro-gramu, musi znaleźć się stosowna informacja. Za brak takiej adnotac-ji reklamodawca może zapłacić nawet 37,5 tys. euro. Nadchodzi rewolucja?

Podsumowując… nie chodzi o to, aby zaciskać zęby na jedenastocentymetrowych obcasach. I nie chodzi o to, aby spod grubej warstwy makijażu nie było widać twarzy. Niech to będzie kolejne powtórzenie popularnego sloganu, ale bądźmy po prostu sobą, bo najważniejsze jest to, aby dobrze czuć się we własnej skórze.

STRONA 4

trendy w kontrascie z rzeczywistoscia- mamy głos

STRONA 4 STRONA 5

w tym roku zaczne cwiczyc - rachunek sumienia- mamy głos

W tym roku zacznę ćwiczyć! Od 2016 roku nie jem słodyczy! Zdam w końcu prawo jazdy! Ile razy słyszałeś to od swoich znajomych, a ile razy sam byłeś autorem tych słów? Zbyt wiele, prawda? Może w tym mo-mencie w czerwcu czas wreszcie pomyśleć dlaczego co roku nakładając na siebie dane zobowiązanie, nie wypełniamy go? W czerwcu, pół roku po rozpoczęciu nowego roku czas zrobić mały rachunek sumienia..

w tym rokuZACZNĘ ĆWICZYć! - rachunek sumieniaautor: ALEKSANDRA SZULC, IIF

#KOPIEC

#KOPIEC #KOPIEC

Przecież jedno to powiedzieć, drugie to zrobić. Może w tym roku zamiast opowiadać znajomym wokół, że chcesz przestać przeklinać - po pros-tu przestań to robić! Twoim marzeniem od zawsze było odwiedzić Hiszpanię? Zaoszczędź na bilety samolotowe, zamiast bezmyślnie wydawać pieniądze!

Przejdź do akcji! Twoje postanowienie nie musi wiązać się przecież z wydawan-iem pieniędzy, są również inne, bardziej przyziemne sprawy. Może w tym roku zdecydujesz się rozpocząć pracę na rzecz innych? Czasem warto dać coś od sie-bie, zwłaszcza tym potrzebującym. W Twojej okolicy na pewno jest jakieś dziecko, które z chęcią skorzystałoby z pomocy przy pracy domowej, czy rodzina, która z chęcią przyjmie Twoje ubrania wiszące w szafie od lat - „bo może kiedyś się przy-dadzą”. W naszym mieście funkcjonują również świetlice, gdzie dzieci czekają na pomoc starszych koleżanek lub kolegów. Twoje tegoroczne postanowienie wcale nie musi powielać schematu poprzednich lat, w tym roku możesz zrobić coś zu-pełnie innego i sprawić, iż na twarzy jakiegoś dziecka ponownie pojawi się uśmiech.

Z drugiej strony Twoje noworoczne postanowienie może być zupełnie inne. W tym roku nie będę egoistą, zadbam o bliskich! Przykro jest patrzeć, gdy na twarzy bliskiej Ci osoby ciągle gości smutek, a uśmiech widać od święta. Ulubiona czekolada, wiec-zór z ulubionym filmem, czy szczera rozmowa mogą rozjaśnić czyjś dzień, a i Ty poczujesz się lepiej, że spełniłeś przyjacielski obowiązek. Czasem warto pomyśleć o kimś bliskim i zrobić dla niego coś miłego. Los jest przewrotny, ale jeżeli będziesz od siebie dawał jak najwięcej - to dostaniesz od innych tyle samo… albo więcej!Powróćmy jednak do tych nieszczęsnych ćwiczeń i do naczelnego postanow-ienia około 80% ludzi „W tym roku schudnę”. Nie zamierzam wygłaszać tyrad o tym, jak powinno się kochać swoje ciało. Oczywiście trzeba się czuć dobrze ze sobą: w imię słynnych słów „Najpierw pokochaj siebie”. Każdy jednak ma wy-marzoną sylwetkę, do której dąży. Wspólne bieganie z przyjaciółką w wolnej chwili, uczęszczanie na basen czy zamiana autobusu „na nogi” jeszcze nikomu nie zaszkodziła, ale na pewno spowoduje to, że poczujesz się lepiej we własnym ciele. Takie małe rzeczy często są pierwszym krokiem do czegoś wielkiego. Od dawna przecież wiadomo, że „każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku”.

Około 92% ludzi nie dotrzymuje swoich postanowień noworocznych. Może w tym roku dołączymy do tych osób 8%, którzy zamiast mówić, biorą się do działania. Od nich nie usłyszysz „Od 1 stycznia…”, oni po prostu zamiast dużo mówić - wolą działać. Nawet jeśli Twoje działanie ma zacząć się od 1 lipca - nie poddawaj się! Bądź jednym z nielicznych, którzy trzymają się założonych celów. Ja już do nich dołączyłam, a Ty?

w tym roku zaczne cwiczyc - rachunek sumienia- mamy głos

STRONA6

STRONA 6 STRONA 7

BIEGAC KAZDY MOZEtrochę lepiej, trochę gorzej!

autor: Miłosz Pawlak, IID2

Na imię mam Miłosz, chodzę do drugiej klasy i moją codziennością jest biologia, chemia oraz matematyka. Mimo wszystko znajdu-ję trochę czasu na to, co kocham robić. Nie ukrywam, że jest to trudne i czasami można za to zapłacić tróją ze sprawdzianu, ale wydaje mi się, że warto. Jedną z moich pasji jest właśnie bieganie. Aktywność ta jest teraz bardzo modna, atrakcyjna, prosta i mało kosztowna – przy okazji niesie ze sobą wiele korzyści, o których na pewno nie raz już słyszeliście. Biegać może każdy i dla każde-go bieganie może stać się czymś wyjątkowym – czymś, co poko-cha całym sobą. Tak stało się też ze mną. Trenuję od półtora roku, mam już za sobą dwa półmaratony, a w planach kolejne starty.

PHOTOS BY VICTOR HANACEK

#KOPIEC

BIEGAC KAZDY MOZE- MAMY GLOS

trochę lepiej, trochę gorzej!

PHOTOS BY VICTOR HANACEK

#KOPIEC #KOPIEC

TRUDNE POCZĄTKITo chyba oczywiste, że najtrudniej jest zacząć. Jednak dla chcącego nic trudnego. W dzisie-jszych czasach zakupienie odpowiedniej odzieży na zimę czy lato to kwestia niezbyt dużych pieniędzy. Można biegać również bez niej – wtedy zakładamy dodatkową parę spodni, czy legginsów, dwie bluzy, czapkę i problem z głowy. Ważnym elementem jest jednak posiadanie dobrych butów. Jest to praktycznie jedyna inwestycja, jaką musimy poczynić, ale to właśnie dzięki niej możemy uniknąć niepotrzebnych odcisków czy poważniejszych kontuzji.

Podczas takich zakupów lepiej nie oszczędzać dodatkow-ych paru złotych i poświęcić na nie trochę więcej czasu. Przymierz kilka par, sprawdź, jak się w nich czujesz i dopiero wtedy podejmij de-cyzję. Jeśli masz już skompletowany cały „ekwipunek” to… hola hola… jeszc-ze kilka ważnych rzeczy. Nie jedz posiłków na krócej niż godzinę przed biega-niem! Oczywiście każdy trawi inaczej i sami musimy wyczuć ten moment, kiedy jesteśmy gotowi na wyjście z domu. Starajmy się również unikać biegania na czczo - zwykły batonik, czy banan kilkanaście minut przed treningiem powinien wystarczyć.

Ważne jest też to, aby wyznaczyć sobie jakiś cel… A tutaj możliwości mamy bardzo dużo. Załóż sobie, że w ciągu dwóch miesięcy będziesz w stanie przebiec 10 km za jednym zamachem. Możesz również ustalić sobie cel czasowy – np. 40 min. ciągłego biegu. Jeśli nie mamy celu, do jakiego chcemy dążyć, to szybko się wypalimy i stracimy motywację do działa-nia. Jeśli wykonaliśmy już wymienione wyżej kroki, to śmiało możemy wyjść na powietrze.

Miłosz po ukończonym biegu na 10 kilometrów podczas 1. Biegu Edukatora. Zdjęcie: Patrycja Szczepaniak.

STRONA 8


STRONA 8 STRONA 9


Jak biegać?Przede wszystkim mądrze. Sami musimy wyznaczyć sobie granicę, która powinna być dla nas jak najbardziej komfortowa. Przed rozpoczęciem biegu powinniśmy jednak ustalić plan naszych treningów. Na początku może to być po prostu określenie dni w jakie chce-my biegać. Najlepiej, żeby pomiędzy dwoma treningami był chociaż jeden dzień przerwy. To powinno w zupełności wystarczyć. Problemem, jaki może pojawić się na tym etapie jest znalezienie na to czasu. Zastanówmy się jednak na chwilę. Przeanalizujmy ile cza-su poświęcamy dziennie na oglądanie telewizji, przeglądanie Facebook’a, czy po prostu jakiekolwiek „obijanie się” po szkole. Wydaje mi się, że każdy z nas poświęca na te czyn-ności przynajmniej godzinę dziennie. No proszę… Tyle właśnie czasu potrzebujemy śred-nio na przygotowanie się, bieg i doprowadzenie się do stanu „normalnego” po treningu.

Musimy jednak brać też pod uwagę detale, takie jak praca klasowa następnego dnia, czy tem-peratura dochodząca do 20 stopni poniżej zera. Wtedy oczywiście trening możemy sobie odpuścić i odrobić go kolejnego dnia. Przejdźmy do tego, co najważniejsze – czyli samego biegu. Zanim wystartujemy przed siebie jak strzała, powinniśmy poświęcić parę minut na zwykły marsz – dajmy przyzwyczaić się naszemu organizmowi do temperatury oraz wysiłku. Dopiero wtedy możemy zwiększyć nasze tempo. No właśnie – ale jak biec, żeby po minucie nie wypluwać płuc? Podstawą jest znalezienie odpowiedniego tempa. W skrócie - to takie, podczas którego będziemy w stanie pokonać jak najdłuższy dystans bez dużego zmęczenia.

Oczywiście nie każdy jest w stanie od razu biec i biec, i biec. Wtedy powinniśmy połączyć bieg z marszem np. biegniemy przez 3 minuty, zwalniamy do marszu na 1 minutę i znowu przyśpieszamy. Z czasem te „zwolnienia” przestaną być potrzebne. Jeśli chodzi o technikę – nie musimy zwracać na nią tak dużej uwagi na samym początku, ale podstawą jest to, aby głowę mieć skierowaną przed siebie – nie pod siebie, klatkę piersiową lekko wypiętą, a ramiona ułożone „pod kątem prostym”.

Teraz bardzo ważna rzecz – po zakończeniu biegu daj swojemu organizmowi trochę czasu na regenerację. Pod koniec treningu możesz zwolnić do marszu i w takim tempie wrócić do domu. Natomiast kiedy przekroczysz już próg swoich drzwi nie zapomnij o rozciąganiu! Możesz poświęcić na nie niecałe 5 minut, a korzyści, jakie z niego wyciągniesz będą bardzo duże.

#KOPIEC

#KOPIEC #KOPIEC

A na koniec...Podczas treningu miej w głowie tę jedną myśl – nie liczy się to, że biegniesz wolno, że Two-jej technice daleko do perfekcji, że nie masz siły. Najważniejsze jest to, że podjąłeś wyzwanie i wyszedłeś z domu. Nie poddawaj się, a z treningu na trening Twoje wyniki będą coraz lepsze.Mam nadzieję, że zachęciłem Cię do rozpoczęcia przygody z bieganiem oraz ułatwiłem Twój start… albo po prostu dałem kilka wskazówek, które będziesz mógł wykorzystać w konty-nuowaniu swojej pasji. Informacje, które zawarłem w tym tekście są bardzo ogólne i pod-stawowe, ale zapewniam, że w internecie można znaleźć dosłownie wszystko na temat biegania.

Jeśli chcesz, to śmiało możesz do mnie napisać na Facebook’u, albo po prostu zagadać podczas szkolnej przerwy i dopytać się o więcej informacji. Postaram się pomóc najlepiej jak potrafię.

STRONA 10


STRONA 10 STRONA 11

ABY PAMIETAC..- temat numeru

1 sierpnia dla sporej grupy młodych osób jest jedynie datą oznaczającą półmetek wakacji. Jest to jednak również bardzo ważny dzień ze względu na historię Polski. Wtedy w 1944 roku wybuchło Powstanie Warszawskie. Coraz więcej ludzi pamięta o tym wydarzeniu i oddaje hołd młodym bohaterom, zatrzymując się o Godzinie W. A ty?

ABY PAMIETAC..autor: Weronika błaszczyk, iif

#KOPIEC

#KOPIEC #KOPIEC

Bez wątpienia jest to jedno z tych zdarzeń, które trwale podzieliły opinie Polaków. Część z nich uważa, że powstanie musiało wybuchnąć i gdyby nie stało się to w środku lata, prawdopodobnie miałoby miejsce później.

Podkreśla się, że podtrzymywało nigdy niegasnącą nadzieję na odzys-kanie tak upragnionej niepodległości. A moment wywieszenia bi-ało-czerwonej flagi to chwila niezapomniana zwłaszcza dla pokole-nia z lat 20., dla których młodość to właśnie czas wybuchu II wojny światowej. Nie brakuje również i przeciwników, którzy skupiają się przede wszystkim na znikomą ilość broni. Prawdą jest, że Polacy cier-pieli na ogromny jej niedostatek, nawet gdy sami zaczęli ją wytwarzać.

Warto więc zwrócić uwagę na pomnik Małego Powstańca w Warsza-wie. Choć wywołują ogromne wzruszenie i żal, ma on jednak niew-iele wspólnego z rzeczywistością. Dzieci miały ewidentny zakaz wal-ki zbrojnej, który był przestrzegany przez powstańców. Poza tym broni brakowało dla najlepiej przygotowanych osób, więc nie możli-we, aby posiadało ją dziecko. Innymi argumentami przeciwników jest również ogromny wymiar zniszczenia stolicy, której nigdy nie udało się odbudować w tak urzekającym klimacie, jaką była przed wojną.

Choć jedna i druga strona ma swoje racje, o których można by dys-kutować wiele godzin jedno jest pewne. W tym dniu warto zapom-nieć o tym, czy powstanie powinno, czy nie powinno dojść do skutku. Ludzie żyjący w tamtych czasach inaczej postrzegali rzeczywistość.

Dla nich Bóg Honor Ojczyzna to prawdziwa życiowa dewiza, jaką naprawdę się kierowali. Niestety dla (mam nadzieję), nie wielkiej grupy ludzi to jedynie puste słowa, które „fajnie” wyglądają jako tatuaż.

ABY PAMIETAC..- temat numeru

STRONA 12

STRONA 12 STRONA 1 3

ABY PAMIETAC...- TEMAT NUMERU

Pragnęli oni wolności nie tylko dla siebie ale i swojej ojczyzny z całego serca, co niejednokrotnie udowodnili podczas okupacji oddając życie w wyższej sprawie.

Nie powinno się więc roztrząsać sprawy w tak dużym wymiarze, jakim czyni się to dzisiaj. Historii cofnąć się nie da, a jeżeli dla ów-czesnej społeczności była to dobra decyzja, to należy ją uszanować.Bez wątpienia bohaterstwo warszawskich powstańców zasługuje na ogromny szacunek i podziw. Niewiele ludzi współcześnie zdecydowałoby się oddać życie za ojczyznę.

Wakacje to czas błogiej zabawy i lenistwa. Warto jednak tego jed-nego dnia pomyśleć o tamtych ludziach, dla których był to mo-ment rozpoczęcia 63 dniowej nierównej walki z okupantem o wolność. O wolność, na jaką musieli jeszcze długo czekać. Jest to idealna pora, aby zorganizować sobie wycieczkę do Muzeum Pow-stania Warszawskiego, czy choćby postawić znicza. Dlaczego? Aby nie zostać obojętnym w dniu, który siedemdziesiąt dwa lata temu dla niejednego powstańca mógł być jednym z ostatnich…

#KOPIEC

#KOPIEC #KOPIEC

w cieniuautor: Weronika błaszczyk, iif

Często mówi się, że najlepsze i najciekawsze scenariusze pisze samo życie. Wówczas po raz kolejny mamy okazję dostrzec, że nie musi być ono nudne i szare, a wręcz przeciwne zaskaku-jące i pełne barw. Filmy biograficzne od pewnego czasu cieszą się rosnącym zainteresowaniem widzów niemal w każdym wieku. Fani tego gatunku doceniają w nim przede wszyst-kim realność zdarzeń, sylwetek bohaterów i wyborów, które często okazują się niewłaściwie. A smutne zakończenia nie rażą widzów tak bardzo, jak w przypadku innych produkcji.

filmów biograficznych

STRONA 14

w cieniu filmow biograficznych- chwila dla kultury



Bez wątpienia jedną z lepszych ekranizacji prawdziwej historii jest film„Nietykalni” opowiadający o losach sparaliżowanego milionera, który do opieki nad sobą zatrudnił młodego chłopaka z przedmieścia o kryminalnej przeszłości. Dwie zupełnie różne os-oby, które dzieli praktycznie wszyst-ko a połączy piękna i trwała przy-jaźń. Ta komedia jest idealnym przykładem, jak można rozśmieszyć widza w dobry i inteligentny sposób. Jednak oprócz dobrej zabawy otrzy-mujemy porządną lekcje o docenian-iu swojego życia i tego, co posiadamy.

Żaden człowiek od urodzenia nie był wielką i znaną powszechnie postacią. Prędzej lub później przychodziły dopiero sława i bogactwo (zwykle później). Dlatego też często biografie skupiają się w dużej mierze na drodze, którą przebywa dana osoba w celu realizacji swoich marzeń. A jaki cel może posiadać somalijska dziewczy-na? „Kwiat pustyni” to tak naprawdę opowieść o zyskiwaniu nowego życia. Waris Dirie swoją książką, na podst-awie której nakręcono film udowod-niła wszystkim, ale również i sobie, że ma szanse na dobre i godne życie.

#KOPIEC

#KOPIEC #KOPIEC

Jednym z lepszych filmów ostat-nich kilku lat bez wątpienia jest „Gra tajemnic”. Historia Alana Turinga- człowieka, który pomógł złamać kod Enigmy podczas II wojny światowej stworzyła bogatą opowieść o realizacji niewykonalnego zadania i budowan-iu stałych relacji międzyludzkich na tle wojny.

„Teoria wszystkiego” także opowiada o lo-sach geniusza. Tym razem jest to Stephen Hawking. Film ukazuje jego najpierw szczęś-liwe życie, pierwsze poważne miłości, by po chwili zaprezentować zmagania z chorobą. To kino mądre, zjawiskowe i bardzo kli-matyczne, a przy tym niezmiernie dojrzałe.

Wśród wielu dobrych, zagranicznych pozycji nie należy zapominać o rodzimych obrazach. „Bogowie” to produkcja, o której słyszał każdy. Opowieść o życiu profesora Zbigniewa Religi, który dokonuje pierwszego udanego przeszc-zepu serca w latach 80. Film, który na przemian bawi i wzrusza świetnie oddaje klimat tamtych czasów, ale także trudnej drogi usłanej licznymi przeszkodami do wykonania udanej operacji.

Istnieje jeszcze wiele dobrych produkcji biograficznych, które udow-adniają, że człowiek potrafi zdziałać wszystko nawet w niewyobrażal-nie trudnych warunkach. Losy ludzi żyjących nawet w minionych stule-ciach, mogą stać się świetną inspiracją dla nas, aby codziennie próbować być lepszym człowiekiem. W końcu historia jest bardzo blisko życia…

STRONA 16



star wars:podróż do dzieciństwa

AUTOR: oLA GRZEŚKIEWICZ, IID2

#KOPIEC

STAR WARS: PODROZ...- chwila dla kultury

star wars:podróż do dzieciństwa

#KOPIEC #KOPIEC

Pewnego dnia, podczas mroźnych ferii spędzanych u babci, pewna 7-letnia dziewczynka z nudów poprosiła wujka o włączenie jej jakiegoś ciekawego filmu. Od dorosłego otrzymała 3 epizody „Gwiezdnych Wojen”. O dziwo nie zaczynają się one od pierwszej, lecz od czwartej części - co więcej, nie posiada-ją polskiej wersji językowej. Niezniechęcona tymi niedogodnościamidziewczynka postanawia obejrzeć od razu wszystkie filmy. I to właśniebył początek mojej przygody. Dziesięć lat temu, gdy obejrzałam po raz pierwszy oryginalną trylogię, nie sądziłam, że będzie ona miała tak wielki wpływ na moje życie.

Jednak nie jestem tu po to, aby pisać autobiografię - lecz ocenić najnowszą odsłonę „Gwiezdnych Wojen”. Przytoczyłam moją historię tylko dlatego, by porównać uczucie obecne mi przy pierwszym oglądaniu kolejnej części serii. Zafascynowanie niesamowicie wciągającym światem z fantastyczną przygodą i nieźle zgranym humorem sytuacyjnym to tylko skrócony opis tego, co przeżywałam na sali kinowej 18 grudnia.

Nie wiedząc kompletnie nic o fabule i jak ognia omijając wszelakie serwisy społecznościowe przez cały dzień, zasiadłam wśród przyjaciół, by sprawdzić, czy „Gwiezdne Wojny” można jeszcze zrobić dobrze i okazało się, że… jak najbardziej tak! Już przy pierwszej scenie wiedziałam, że to będzie niesamowite przeżycie. Podczas ujęcia, w którym główna bohaterka - Rey - przeszukuje wrak imperialnego Star Destroyera, a z głośników dobiega tajemnicza i delikatna melodia - wtedy już wiedziałam. To jest to! Na takie „Gwiezdne Wojny” czekałam. Mogłabym przytoczyć mnóstwo scen sprawiających, że czułam się jak tak samo, jak w tamtą pamiętną mroźną zimę, ale przypadkowo mogłabym napisać coś, co ktoś potraktuje jak spoiler.

Mogę natomiast powiedzieć, że zachwycił mnie sposób kadrowania. Scena, gdy bohaterka mknie na swoim ściągaczu przez pustynną planetę i jest tylko małym punktem na tle wraków i pomarańczo-wego nieba lub ta przy lądowaniu sokoła milenium na zalesionej planecie - sprawiły, że na czas sensu przeniosłam się do wykreowanego przez reżysera świata. „Przebudzenie Mocy” to ogólnie cudownie wykonany film.

Powrót do klasycznych rekwizytów, modeli statków i ręcznie robionych efektów specjalnych jeszcze bardziej połączył nową odsłonę ze starymi filmami. Muszę pochwalić też montaż i muzykę. „Rey's theme” to nowa i najbardziej wybijająca się melodia, która idealnie pasuje do bohaterki, a John Williams (chociaż już nie tak kreatywny, jak 30 lat temu) nie przestaje porywać świetną aranżacją starych motywów. J.J. Abrams, jeżeli chodzi o kwestie techniczną, spisał się na medal i sprawił, że wszystko do siebie pasowało.

STRONA 18


STRONA 18 STRONA 19


Co jeszcze w tym filmie mnie zachwyciło? Na pewno postacie, które łatwo było zepsuć czy przedobrzyć. Do dobrej opowieści potrzebna jest trójka bohaterów, których losy nie są dla nas obojętne. Tutaj mamy Rey, Finna i Poe. Pierwsza z nich to zaradna pustelniczka z planety Jakku, trudząca się zbieraniem złomu. Łatwo się ekscy-tuje i można byłoby ją nazwać fanką Hana Solo numer 1. Im dalej w las, tym bardziej mamy wrażenie, że jest to postać wyjątkowa. Finn to z kolei były szturmowiec, który jak sam powiedział - został wychowany w jednym celu - aby służyć Najwyższemu Porządkowi. Jest to postać niezwykle przyjazna i zabawna, której nie brak pewności siebie. W jego przypadku świetnie ukazano prawdziwą rolę szturmowców, których kojarzy się głównie z zabijania i wykonywania rozkazów. Ostatnim z naszego wspaniałego trio jest Poe, który jest najlepszym pilotem Ruchu Oporu. Poza tym, że jest to pozytywna i odważna postać niewiele można o nim powiedzieć, gdyż w tej części było go trochę za mało. Warto też zwrócić uwagę na zróżnicowaną kreację bohaterów - każdy z nich jest różny. Tu kobieta, czarnoskóry mężczyzna i latynoskiego pochodzenia człowiek.

W filmie istotną rolę odgrywa również tło. Po bliżej obserwacji zauważymy, że sporą jego cześć stanowią kobiety, które są nie o tyle eksponowane, co będące obecne jako zwykła cześć społeczeństwa. Nowi bohaterowie wypada-ją świetnie i darzę ich wszystkich sympatią. Wielkim plusem jest również to, że do ról nowych bohaterów zatrud-niono młodych, mało znanych aktorów - co idealnie się sprawdziło.

#KOPIEC

#KOPIEC #KOPIEC

Do „Gwiezdnych Wojen” wracają także nasi starzy znajomi - Luke, Leia i Han. Ten ostatni wypada najlepiej, będąc nadal tym samym przemytnikiem o ciętym języku, którego pokochaliśmy. Pomimo wielu głosów sprzeci-wu, mówiących, że ściąganie starych aktorów jest wpychaniem ich na siłę tylko dla przyciągnięcia większej ilości osób - jest to założenie błędne. Trojka nadal żyje i uroczo wypada w połączeniu z historią, w której ich bohaterowie odgrywają sporą rolę. W epizodzie VII mamy również okazje poznać wielu bohaterów pobocznych, których charaktery bardzo wybijają się i tworzą niezwykłą atmosferę oraz sprawiają wrażenie realności zdarzeń np. Kapitan Phasma, Maz Kanata. Zbrodnią byłoby nie wspomnieć o najwspanialszym droidzie z nich wszyst-kich, czyli BB-8, który kradnie każdą scenę będąc nawet tłem. Pół internetu ogłosiło go już bardziej uroczą rzec-zą niż kichające zwierzęta i pragnie mieć na własność w skali 1:1.

Na końcu chciałam delikatnie wprowadzić Was w tematykę samego filmu, gdyż wiem, że dla niektórych samo przeczytanie zarysu fabuły może być spoilerem. Początek rzuca nas 30 lat do przodu, gdzie pomimo zwycięstwa Rebelii, Imperium nie umiera i zło nadal panuje w galaktyce (co mi osobiście już się już w tym aspekcie podo-ba to to, że nie dostajemy streszczenia tych 30 lat, które ominęliśmy). Bohaterowie przeżyli i informacje z tego okresu są dla nich wiedzą oczywistą. Wielu osób zarzuca, że jest to po prostu reboot „Nowej Nadziei” i rzec-zywiście faktem jest to, iż duża część elementów w drugiej połowie filmu może być bez problemu dopasowana do klasycznej opowieści. Wydaje mi się jednak, że tak poprowadzona akcja była najbezpieczniejszą formą. Nie zawiodła starych fanów, przyjaźnie przyjęła nowych widzów i stanowi pomost do kontynuacji sagi, a wplecione do niej nawiązania występujące w bardzo dużej liczbie w większości są bardzo humorystyczne, nie będąc przy tym zbyt nachalne.

Jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić, fabuła w sadze jest dosyć prosta, ma dziury i jest niekonsekwentnie prow-adzona i w tym filmie nie było inaczej. Kilka motywów było widocznie nspirowanych Expanded Universe, czyli rozszerzeniem poprzednich filmów książkami, komiksami i grami. Już samo wcześniej wspomniane re-bootowanie „Nowej Nadziei” prowadzi do tego, że czasami mamy wrażenie, że już to gdzieś widzieliśmy. Nie możemy jednak odmówić filmowi uroku i poczucia, że to wspaniały świat epickich pojedynków między dobrem i złem, wielkich statków i tajemniczych miejsc, gdzie przygody czają się na każdej planecie. W moim przypadku głównie ten klimat sprawił, że mogę z czystym sumieniem wybaczyć wszystkie popełnione błędy.

„Przebudzenie Mocy” nie jest może filmem bardzo dobrym, ale należy sobie zadać pytanie - czy jest to tylko i wyłącznie film? Dla wielu fanów to raczej coś pomiędzy religią, a stylem życia. Sama przyznaję, że moje zaślepi-enie radością z powodu powrotu mojego ulubionego uniwersum na ekran, sprawiło, że nic nie poruszyło mną w 2015 roku tak bardzo, jak właśnie premiera VII epizodu przygód z odległej galaktyki, dziejących się dawno temu…

STRONA 20


STRONA 20 STRONA 21

wakacyjna trasa konceertowa- chwila dla kultury

Wakacje to bez wątpienia czas odpoczynku. Jednak nie dla wszyst-kich. Dla wielu artystów to bardzo pracowity okres długich godzin po-dróży, koncertów dzień po dniu. Wszystko dla tłumów przybywają-cych na ich występy. Dla tej niesamowitej atmosfery towarzyszącej dzieleniu się swoją muzyką z innymi. Dlatego też warto wybrać się na kilka koncertów, a tych w lipcu i sierpniu nie brakuje. Na pols-kich scenach wystąpi wiele wokalistów i zespołów, reprezentujących różne gatunki muzyczne. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie!

WAKACYJNA TRASAKONCERTOWA

autor: aleksandra jaranowska, iif

Zaczynamy już 29 czerwca w Gdyni, gdzie odbędzie się Open’er Festival. Na scenie m.in. Florence and The Machine, Red Hot Chili Peppers, Bastille, M83, Pharell Williams. Open’er jest jednym z najpopular-niejszych polskich festiwali muzycznych. Impreza trwa do 2 lipca.

#KOPIEC

CZYLI GDZIEwarto być

#KOPIEC #KOPIEC

Wtedy też w Katowicach zagra Black Sabbath w ramach pożegnal-nej trasy koncertowej The End – Final Tour. Ta heavy metalowa grupa po raz ostatni przyjedzie do Polski, później odwiedzi jeszcze m.in. Szwecję i Finlandię i razem z końcem trasy, zakończy historię zespołu, który prawie 50 lat temu zdecydował się grać, jak nikt przed nimi.

Dzień późnej – 3 lipca we Wrocławiu wystąpi Iron Maiden. To kolejna wizyta grupy, ostatnio grali w Polsce w 2014r. Lipiec niewątpliwie należy do mocnie-jszych brzmień, gdyż w tym miesiącu odbędzie się również Jarocin Festiwal. Potrwa od 7 do 9, a na scenie zabrzmią m.in.: Slayer, Luxtorpeda, TSA, Farben Lehre, Koniec Świata, Hunter, Acid Drinkers. Festiwal w Jarocinie od lat cieszy się niesłabnącą popularnością, jest to również miejsce wielu debiutów, grup zespołów takich jak Dżem czy Oddział Zamknięty.

CZYLI GDZIEwarto być


STRONA 22

STRONA 22 STRONA 23

Z kolei Przystanek Woodstock to propozycja na 14-16 lipca. Impreza odbywa się jak zawsze w Kostrzynie nad Odrą. Na scenie m.in.: Apoca-lyptica, Bring Me The Horizon, In-ner Circle, Vintage Trouble. Fest-wal odbywa się od 1995 i co roku gromadzi miliony, osób nie tylko z Polski, ale też obcokrajowców. Ważnym elementem towarzyszącym koncertom są np. spotkania z oso-bami życia publicznego w ramach Akademii Sztuk Przepięknych.

Inne brzmienia zagoszczą 15 lipca w Gdańsku, gdzie wystąpi Avicii. Szwedki DJ tworzący muzykę z gatunku dance i house zagra na stadionieEnerga. 20 lipca w warszawskiej Hydrozagadce zagrają Ciga-rettes After Sex, znani z “Noth-ing’s Gonna Hurt You Baby” czy “Dreaming of You”. To kon-


#KOPIEC

#KOPIEC #KOPIEC

cert obowiązkowy dla wszystkich fanów ambient popu.

Od 25 do 28 w Straszęcinie odbędzie się Czad Festiwal. Na sce-nie usłyszymy zagranicznych wykonawców: Nightwish, Hollywood Undead czy Sabaton, ale też polskich: Melę Koteluk, Perfect czy Farben Lehre. Na zakończenie wakacji warto udać się do Wrocławia, który jako Capital of Rock będzie gościł Rammstein, Limp Bizkit i Bullet For My Valentine. Koncert został zorganizowany wspólnymi staraniami Europejskiej Stolicy Kultury 2016 oraz RockloudLive.

To tylko niewielka część z wielu koncertów, które zostały zapla-nowane na czas wakacji. Na muzycznej mapie jest ich o wiele więcej. Zapewne nie jest możliwe być na każdym, ale z pewnością warto wybrać się choć na jeden. Doświadczyć tej wspaniałej atmosfery i w nowym roku szkolnym wrócić pełnym optymizmu i sił do pracy.


STRONA 24

STRONA 24 STRONA 25

polityczne perypetie wietrznego miasta- chwila dla kultury

Polityka od zawsze była gorącym tematem - świadczą o tym sukcesy takich produkcji, jak film „Idy marcowe” oraz „House of Cards”. Mimo to, serial „Boss” w Polsce nie odbił się szerokim echem, a niewątpliwie jest godny uwagi. Temat może wydawać się trywial-ny, bo nie opowiada o wielkiej polityce, ale o samorządowej. Jed-nakże burmistrz Tom Kane sprawił, że Frank Underwood (House of Cards) wygląda jak człowiek z wielkim sercem, który dba przede wszystkim o ludzi dookoła. Każdy rozważający karierę polity-czną powinien obejrzeć tę pozycję i zweryfikować swoje plany.

Polityczne perypetie Wietrznego Miasta

autor:gUstaw kazmierczak, iif

czyli recenzja serialu political-fiction- “Boss”

#KOPIEC

#KOPIEC #KOPIEC

Cała akcja rozgrywa się w Chicago, stolicy stanu Illinois, a główny bohat-er - Tomas Kane (Kesley Grammer) jest jego burmistrzem i zdecydowanie najbardziej wpływowym mieszkańcem Wietrznego Miasta. Poznajemy go w momencie, gdy piastuje swój urząd już dwie dekady i jako starzejący się człowiek dowiaduje się o chorobie (ciałka Lewy’ego), którą burmistrz decyduje się ukryć przed wszystkimi i przyjmować tylko leki zwalczające jedynie zewnętrzne objawy. Nie mówi o swojej przypadłości ani żonie (Connie Nielsen), ani najbliższym współpracownikom, którymi są Ezra Stone (Martin Donovan) i Kitty O’Neil (Kathleen Robertson). Zbiega to się z przygotowaniami do kampanii wyborczej na gubernatora stanu, w których wystartować zdecydował się młody Ben Zajac (Jeff Hephner).

Tajniki bezlitosnej polityki próbuje zgłębić Sam Miller (Troy Garity)- dziennikarz chicagowskiego The Sentinel, którego praca czasem może przypominać szlachetną walkę z wiatraka-mi, a kłody rzucane mu pod nogi wypadały z ratuszowych drzwi.

polityczne perypetie wietrznego miasta- chwila dla kultury

STRONA 26

STRONA 26 STRONA 27

polityczne perypetie....- kulturalny kociołek

Serial przedstawia nie tylko polityczną walkę, ale przede wszystkim ludzkie rozterki związane z porzuceniem ideałów w drodze na szczyt. Sentymenty, romanse i miłości muszą zostać zmarginalizowane w imię władzy. Serial, mimo że składa się jedynie z dwóch sezonów, porusza wiele niezwykle ciekawych wątków- jednym z najbardziej intrygują-cych z nich jest historia córki burmistrza- Emmy, która porzucona przez rodziców prowadzi przychodnię dla osób z marginesów społecznych.

Obsadę serialu nie tworzą sławy regularnie występujące w superprodukc-jach rodem z Holywood, ale przez część z was mogą być rozpoznani z ról drugoplanowych. Kesley Grammer, który wciela się w główną rolę burmis-trza Chicago, ma za sobą role w „Transformersach”, a jego serialowa małżon-ka- Connie Nielsen występowała u boku Russella Crowe’a w „Gladiatorze”. Obok nich na planie mięli okazję pracować młodzi aktorzy, dla których był to jeden z poważniejszych kroków do kariery na srebrnym ekranie.

#KOPIEC

#KOPIEC #KOPIEC

polityczne perypetie....- kulturalny kociołek

Gra aktorska stoi na najwyższym poziomie gwarantując wspaniały spektakl w 18 aktach. Dla potwierdzenia moich słów nagrodę Złotego Globu dla najlepszego aktora serialowego, otrzymał nie kto inny, ale właśnie Kesley Grammer.

Jestem pewien, że gdyby serial dysponował takimi funduszami jak „House of Cards”, niechybnie odniósłby sukces. Brak twarzy znanej ogólnoświatowej publiczności oraz słabe rozreklamowanie w Europie przesądziło o ostatecznej porażce „Bossa”. Co więcej podejmowa-na tematyka nie jest prosta, a naturalistyczne obrazowanie zmuszało telewizje do wprowadzenia odpowiednich ograniczeń wiekowych i odpowiednich godzin emisji. Miłośnicy dobrej muzyki z pewn-ością będą zachwyceni z racji tego, że piosenkę w czołówce serialu oraz motyw przewodni skomponował i wyko-nał były wokalista Led Zeppelin - Robert Plant.

Mam nadzieję, że po przeczytaniu gazetki czym prędzej pośpieszycie poznać historię Toma Kane’a jako “bossa” Chicago.

STRONA 28

STRONA 28 STRONA 29

co nowego na duzym ekranie- kulturalny kociołek

Wakacje to czas beztroskiej sielanki. Wszystkim kojarzą się one z dniami pełnymi słońca i pięknej pogody. Jednak gdy aura nam nie sprzyja warto zajrzeć do kina. W te wakacje czeka nas wiele premier. Szeroka różnorodność sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie.

CO NOWEGO karolina molka, iif

NA DUŻYM EKRANIE

#KOPIEC

CO NOWEGO

NA DUŻYM EKRANIE

#KOPIEC #KOPIEC

Okres beztroski otwiera film akcji „Dzień Niepodległości: Odrodze-nie” w reżyserii Rolanda Emmericha. Ludzie, dwadzieścia lat po inwazji obcych, znów są zmuszeni do obrony swej plane-ty. Ten obraz filmowy to gratka dla fanów fantastyki. Kolejną propozycją jest dramat Emina Alpera pt. „Blokada”, który opowiada o dwóch braciach, których spotkanie po latach wywołuje wiele zamiesza-nia. Sporą dawkę humoru zapewni komedia pt. „Agent i pół”. Czy odnow-ienie starej znajomości przez Facebooka ma jakiś związek z międzynaro-dowym wywiadem? Obejrzyj, a poznasz odpowiedź na to pytanie.

Doskonałą ofertą filmu biograficznego jest dzieło „Chocolat” w reżyserii Roschdyego Zema. To opowieść o pierwszym czarnoskórym artyście i jego ciężkiej drodze na szczyt. Dzięki swej wytrwałości stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd francuskiego przemysłu rozrywkowego.


STRONA 30

STRONA 30 STRONA 31


Warto zobaczyć także dramat Christiana Vincenta pt. „Subtelność”. Opowiada on o pracy sędziego, trudach i ciężkich decyzjach, a także o starej miłości, która rozkwita po latach. Kolejną propozycją na wakacyjny film jest thriller pt. „183 metry stra-chu”. Młoda kobieta zostaje uwięziona na odległości ledwie 200 metrów od brzegu. Niestety drogę do wolności blokuje jej wielki żarłacz biały.

Polską propozycją jest film „Zjednoczone stany miłości”, który przed-stawia rzeczywistość w naszej ojczyźnie rok po upadku PRL-u. Cztery kobiety chcą coś zmienić w swoim życiu mimo trudnej sytuacji w państwie.

„Rekiny wojny” to komedia w reżyserii Todda Philipsa. Przedsta-wia historię mężczyzn wysłanych do Afganistanu w celu uzbrojenia amerykańskich sojuszników. Jednak duet ten ma wielką umiejęt-ność wpadania w tarapaty, co wywołuje wiele zabawnych sytuacji.Świetnym połączeniem thrilleru, akcji i Sci-Fi jest film pt. „Boy 7”. Chłopak budzi się w metrze nie wiedząc kim jest ani co tu robi. Próbuje odnaleźć swoją tożsamość, w czym nieoczekiwan-ie pomaga mu zawartość własnego plecaka. Stopniowo zaczy-na poznawać przerażającą prawdę o sobie oraz własnej przeszłości.

Jakkolwiek zaplanowałeś sobie wakacje, zapewne znajdzie się tam miejsce na choć jeden dobry film. Przytoczone powyżej propozycje totylko wybrane z licznych premier przewidzianych na czas odpoczynku.Film to wspaniała odskocznia od rzeczywistości. Z pewnością pozwoli nam jeszcze bardziej się odprężyć i zrelak-sować oraz zebrać siły na nowy rok nauki.

#KOPIEC

#KOPIEC #KOPIEC

70th tony awards- kulturalny kociołek

70th Tony AwardsAUTOR: ANNA TUŁACZ, IIF

12 czerwca br. w Beacon Theatre w Nowym Jorku odbędzie się 70 – ta gala rozdania nagród Tony. Ceremonia będzie dotyczyła broadway’owskich osiągnięć w sezonie 2015 – 2016. Gospo-darz gali to James Corden, a nominacje 3 maja ogłosili Andrew Rannells i Nikki M. James. Gotowi poznać najlepsze produkcje?

STRONA 32

STRONA 32 STRONA 33


Tony Award (Antoinette Perry Award for Excellence in The-atre) to nagroda przyznawana co roku twórcom teatralnym w Stanach Zjednoczonych. To teatralny odpowiednik Oscara, Gram-my lub Emmy. Jej początek przypada na 1947 rok, kiedy to-warzystwo American Theatre Wing na sugestię komitetu pro-ducentów teatralnych, na czele z Brock’ iem Pemberton’ em, zaczęto wręczać pierwsze medale Tony (od 1949 roku). Z kolei od 1967 roku galę możemy oglądać w telewizji lub na żywo w Internecie.

Nagrody Tony przyznawane są przez grono 700 ludzi z różnych gałęzi przemysłu rozrywkowego i prasy. Wyjątkowy charak-ter, oprócz wspaniałych sztuk, nadają gali równie utalentowani prezenterzy. 70th Tony Awards poprowadzą m.in. Cate Blanch-ett, Oprah Winfrey, Edie Brickell, Steve Martin, Carole King, Na-than Lane, Audra McDonald, Patina Miller i Saoirse Ronan.

Najważniejsze są oczywiście nominacje. W tym roku po raz pierwszy od 1960 i po raz czwarty w historii w kategorii Najlepszy Musical zostały wyróżnione: Hamilton (najwięcej z wszystkich w dziejach Broadway’ u – 16 nominacji), Shuffle Along (10 nominacji), She Loves Me (8), Long Day’s Journey into Night (7), Eclipsed i The Humans (6). Wśród pozostałych nominacji możemy znaleźć wielu znakomi-tych artystów, a są to m.in. Andrew Lloyd Webber, Lupita Nyong’o, Jane Krakowski, Jessica Lange, Michelle Williams, Jonathan Groff.

Więcej informacji znajdziecie na: http://www.tonyawards.com/en_US/nominees/index.html

#KOPIEC

STRONA 34#KOPIEC #KOPIEC


#KOPIEC - czerwiec 2016

Documents

Transcript of #KOPIEC - czerwiec 2016