kardec

download kardec

of 241

Transcript of kardec

  • 8/8/2019 kardec

    1/241

    Z jzyka francuskiego, na podstawie wydania drugiego

    (nakadem Didier et Cie, Paris 1860),

    przeoy, opatrujc przedmowi przypisami

    Przemysaw Grzybowski

    Pierwsze pene wydanie po polsku

    Tytu oryginau: Le livre des Esprits

    Korekta, skad i amanie:

    Jolanta Olejniczak i Mariusz Kulan

    ISBN 83-86757-73-6

    Copyright for Polish translation by Przemysaw Grzybowski

    Wydawca:

    Wydawnictwo KOS"

    ul Agnieszki 13, 40-110 Katowice

    tel./fax (032) 258-40-45

    tel. (032) 258-26-48, (032) 258-27-20

    e-mail: [email protected].

    http://www.kos.com.pl.

    Druk:

    TR1ADAPRESS Drukarnia,

    ul. Wandy 16k, 40-322 Katowice

    tel./fax (032) 254 17 90,

    http://www.triadapress.com.pl

  • 8/8/2019 kardec

    2/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    1

  • 8/8/2019 kardec

    3/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    Przedmowa tumacza

    Ksiga Duchw" Allana Kardeca to klasyczne dzieo, ktre wywoao liczne dyskusje wwiecie naukowym oraz przyczynio si do powstania ruchu spoecznego o wiatowymzasigu. Przetumaczone na kilkadziesit jzykw, wiele razy wznawiane (w samej tylko

    Francji ponad sto razy), cieszy si ogromn popularnoci wrd mionikwparapsychologii, ezoteryki, filozofii i religii.W Polsce nigdy dotd nie ukazao si w caoci. Najbardziej znane jest jego znacznie

    okrojone i uproszczone opracowanie z 1936 roku, sporzdzone przez Jana Chobota,wydane nakadem Hejnau" w Wile na lsku Cieszyskim. Wersj J. Chobotawielokrotnie przedrukowywano, niekiedy nawet bez korekt i aktualizacji archaicznegostylu, czsto take w budzcej strach formie urgajcej wymowie dziea. Przyczynio sito do znacznej deprecjacji prac i myli A. Kardeca w naszym kraju - tym bardziej, e juwczeniej dostp do nich by znacznie ograniczony, gwnie z uwagi na umieszczenie ichna kocielnym Indeksie Ksig Zakazanych oraz - w zwizku z tym - mae zainteresowaniePolakw spirytyzmem i badaniami zjawisk mediumicznych. Wspczesne wydanie KsigiDuchw" wymaga wic jej swoistej demitologizacji oraz wprowadzajcego komentarza,

    ktry pozwoli Czytelnikowi zapozna si z yciorysem jej autora i histori powstaniazarwno tego, oraz innych dzie stanowicych wany element kultury duchowej Europy icaego wiata1 .

    Tajemnicza biografia

    Ustalenie szczegowej biografii twrcy Ksigi Duchw" jest przedsiwziciem bardzoskomplikowanym. On sam bowiem unika wypowiadania si na temat ycia osobistego,chcc uchroni czonkw swej rodziny przed ewentualnymi szykanami ze stronyprzeciwnikw spirytyzmu. Naprawd nazywa si Hippolyte Leon-Denizard Rivail i swegoczasu by znanym wychowawc i dydaktykiem. Przyjcie pseudonimu Allan Kardec"wizao si z faktem, e z jednej strony H.L.D. Rivail pocztkowo pragn zachowa

    anonimowo, zdajc sobie spraw, jak wielkie zamieszanie mogoby wywoa wydanieksiki o Duchach przez kogo, kto odpowiada za wychowanie i ksztacenie tysicymodych ludzi. Z drugiej za, by wiadom, jak wan zmian wniosy w jego yciebadania nad zjawiskami mediumicznymi a poniewa w epoce romantycznej wiele osbzmieniao nazwiska czy przybierao pseudonimy, narodziwszy si powtrnie" podwpywem nowych idei, dlatego te nie byo w tym kroku nic nadzwyczajnego. Przyjcietakiego wanie pseudonimu imienia i nazwiska, ktre rzekomo nosi w jednym zpoprzednich wciele (o czym zosta poinformowany przez jednego z Duchw w czasieseansu) wiadczyo o utosamianiu si ze wiatem bezcielesnych istot, od ktrychwywodzi si idea nauki spirytystycznej.Istniejce biografie A. Kardeca (bowiem biografia H.L.D. Rivaila wychowawcy idydaktyka, jeszcze nie powstaa), oparte s wic na dokumentach pisanych oraz narelacjach osb znajcych go i wsppracujcych z nim w rnych okresach. Autorzynajbardziej kompletnych opracowa to: Henri Sausse Biografia Allana Kardeca"; Andre Moreil Allan Kardec jego ycie, jego dzieo"; Zeus Wantuil i Francisko Thiesen Allan Kardec studium biobibliograficzne".H. Sausse opiera si na bogatych materiaach, ktre udostpni mu Pierre-GaetanLeymarie (1827-1901) polityk, pisarz, pierwszy redaktor naczelny PrzeglduSpirytystycznego" i wspzaoycielNaukowego Towarzystwa Studiw Psychologicznych, ktre bezporednio kontynuujcprace A. Kardeca, opracowao pierwsze tumaczenia jego tekstw na kilka jzykweuropejskich. Ksika H. Sausse'a stanowi waciwie przedruk tekstu jego prelekcji

    1 Szczegowe informacje o powstaniu i historii ruchu spirytystycznego, zjawiskach mediumicznych i ichbadaczach, mona znale w mojej bogato ilustrowanej pracy pt. Opowieci spirytystyczne" (DomWydawniczo-Ksiegarski KOS", Katowice 1999).

    2

  • 8/8/2019 kardec

    4/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    wygoszonej w 1896 roku w Lyonie. A. Moreil, ktry swwersj biografii opublikowa w1981 roku, korzysta z pracy H. Sausse'a, uzupeniajc j informacjami zgromadzonymigwnie w bibliotekach i archiwach organizacji spirytystycznych. Opracowania ichautorstwa uznawane s jednak za mao kompletne, a niektre z opisywanychentuzjastycznie faktw wymagajdokadnego sprawdzenia i uzasadnienia.

    Z. Wantuil i F. Thiesen zebrali w trzech tomach (wydanych w latach 1979-1980)

    ogromn ilo informacji na temat dziaalnoci ich bohatera zarwno w okresie sprzedpowstania spirytyzmu, jak i jego prac od chwili zainteresowania si zjawiskiemwirujcych stolikw. Opierali si na tekstach z archiwalnych numerw PrzeglduSpirytystycznego", a take wszelkiego rodzaju publikacjach i dokumentach zgroma-dzonych w zasobnych archiwach i bibliotekach Brazylijskiej Federacji Spirytystycznej orazBiblioteki Narodowej Francji. Przeprowadzili te skrupulatne badania w Lyonie, Paryu iinnych miejscach, w ktrych przebywa H.L.D. Rivail. Nie ulega wtpliwoci, e ichopracowanie jest najbardziej kompletne, cho jak twierdz sami autorzy wielewtkw wymaga jeszcze dalszych poszukiwa.

    Informacje biograficzne na temat A. Kardeca zawieraj rwnie teksty innego rodzaju.Kilka faktw opisaa w przedmowie do portugal-skojzycznej wersji Ksigi Duchw"tumaczka Anna Blackwell, ktra osobicie znaa jej autora. Marion Aubree i Francois

    Laplantine wymieniaj te antyspirytystyczne opracowania, ktrych autorami byli ClaudeVareze (1948) i Jean Vartier (1971) jednak nie wnosz one adnych rewelacji.Pozostaje wic prezentacja zarysu biografii autora Ksigi Duchw" w oparciu owspomniane trzy najsynniejsze prace, z ktrych mimo wszystko wyania si obrazpostaci niewtpliwie wyjtkowej...

    Dziecistwo i modo

    Nazwisko Rivail" pojawio si po raz pierwszy w pitnastowiecznych kronikach. Wywodzi si odwoskiego nazwiska Rivalnio", a spotykane jest take w formach Durivail" i Rivaux". Pierwszymznanym przodkiem naszego bohatera by Aymard Rivail prawnik i dyplomata, urodzony w Saint-Marcellin we Francji, okoo 1490 roku. Krl Francji Franciszek I czsto wysya go z misjami

    dyplomatycznymi do Woch, a krlowa Anna Bretoska doceniajc jego wychowawcze umiejtnoci,powierzya mu w opiek swcrk Renee. Wielu Rivailw pracowao pniej gwnie jako urzdnicyi prawnicy.

    H.L.D. Rivail urodzi si trzeciego padziernika 1804 roku w Lyonie co potwierdza zachowanyakt urodzenia:

    12 vendemiaire'a roku XIII, akt urodzin Denizarda Hippolyte--Leona Rivail, urodzonego wczorajo godzinie 7, syna Jean-Babtiste--Antoine'a Rivail, prawnika, sdziego, i Jeanne Duhamel, jegomaonki, zamieszkaych w Lyonie, ulica Sala 76. Pe dziecka zostaa rozpoznana jako mska.Gwni wiadkowie: Syriaue-Frederic Dittmar, dyrektor przedsibiorstwa wd mineralnych przyulicy Sala, i Jean-Francois Targe, rwnie ulica Sala, na danie lekarza Pierre Radamel ulica Saint-Dominiue 78.Akt odczytano, wiadkowie zoyli podpisy, rwnie Mer dzielnicy du Midi.

    Przewodniczcy Trybunau,Podpisano: MATHIOU.Wypis sporzdzi:

    Kancelista Trybunau,Podpisano: MALHUIN".

    Dom, w ktrym urodzi si H.L.D. Rivail, zosta zburzony w trakcie prac przy poszerzaniu ulicy wlatach 1840-1852, przeprowadzanych po powodzi w roku 1840. Pastwo Rivailowie ochrzcili syna wkociele Saint-Denis de la Croix-Rousse, ktry w tamtych czasach znajdowa si poza granicamiLyonu. Oto wypis z aktu chrztu, wystawiony na druku skarbowym wartoci 25 centymw:Wypis z Rejestru Chrztw parafii Saint-Denis en Bresse, diecezji Lyon.

    Pitnastego dnia miesica czerwca roku tysic osiemset pitego w teje parafii zostaochrzczony Hippolyte-Leon Denizard, urodzony w Lyonie, syn Jean-Babtiste'a Antoine'a Rivail,

    prawnika, i Jeanne Lo-uise Duhamel, ojciec chrzestny Pierre Louis Perrin, matka chrzestna Suzanne

    3

  • 8/8/2019 kardec

    5/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    Gabrielle Marie Vernier, zamieszkaa w miecie Bourg podpisano Barthe proboszcz, kopia wypisuwydana dwudziestego smego padziernika tysic osiemset trzynacie.

    Podpisano: CHASSIN, proboszcz".

    Godnym zauwaenia jest, e w akcie chrztu wystpuje inny ukad imion dziecka ni w dokumenciestwierdzajcym urodzenie co wywouje dyskusje wrd badaczy. Rozwizaniem problemu moeby jednak fakt, e sam zainteresowany posugiwa si form Hippolyte Leon Denizard". Podobniemona rozwiza spory wok formy jednego z imion: Denizart, Denisart czy w kocu: Denizard.Na temat pierwszego okresu edukacji H.L.D. Rivaila nie ma pewnych danych. Mona jedynieprzypuszcza, e w latach 1810-1814 z racji wieku uczszcza do szkoy podstawowej by moew Paryu. Najprawdopodobniej burzliwe wydarzenia polityczne we Francji na przeomie lat 1814-1815 skoniy Rivailw do wysania syna w jakie spokojniejsze miejsce, gdzie mgby kontynuowanauk. Wybr pad na orodek Jo-hanna Heinricha Pestalozziego (1746-1827) w Yverdon, wszwajcarskim kantonie Vaud szko renomowan i o wiele pewniejsz pod wzgldembezpieczestwa uczniw, od lecych w samym centrum zawirowa politycznych podobnychplacwek paryskich. Na decyzj t moga te wpyn broszura autorstwa innego znamienitegopedagoga. Marc-An-toine Julien de Paris (1775-1848) prekursor pedagogiki porwnawczej, byod 1806 roku wychowankiem szkoy w Yverdon oraz autorem wydanego sze lat pniejopracowania: Wykad metody wychowawczej Pestalozziego". Jest rzecz prawdopodobn, e

    Rivailowie znali t ksik tym bardziej e jej autor te by Lyoczykiem.H.L.D. Rivail, jako jeden z najzdolniejszych i ulubionych uczniw J.H. Pestalozziego, zaczwkrtce pomaga w lekcjach modszym kolegom co zreszt byo elementem metodyedukacyjnej stosowanej przez synnego Szwajcara. Gdy mistrz wyjeda, H.L.D. Rivail

    jak twierdzi H. Sausse zastpowa go w instytucie. Informacja ta jest jednaknajwyraniej przesadzona, bowiem jeli wzi pod uwag napit atmosfer panujcwrd skconych ze sob (zwaszcza na tle wiatopogldowym) pracownikw orodka wYverdon, to trudno jest sobie wyobrazi, by zezwolili na powierzenie odpowiedzialnychfunkcji jednemu z wychowankw. Poza tym H.L.D. Rivail, jako praktykujcy katolik,czsto by w protestanckim rodowisku naraony na przejawy niechci. Rzutowao toniewtpliwie na jego sytuacj w szkole, a take nie pozostao bez wpywu na charaktermodzieca i przyczynio si do uksztatowania jego gbokiego przekonania o potrzebie

    tolerancji.Trudno powiedzie, co si dziao z H.L.D. Rivailem w latach 1818-1822. H. Sausseopierajc si na deklaracji RG. Leymeriego, stwierdza, e interesujc si fizyk, chemi,geologi i biologi, wybra w kocu studia medyczne na Wydziale Lekarskim uniwersytetuw Lyonie, gdzie uzyska doktorat, otrzymujc najwysz not za jego obron. Biografwspomina te o dyplomie z prawa lecz informacji tej nie potwierdzaj adnezachowane dokumenty. By moe wic H.L.D. Rivail udziela si nadal w Yverdon naprzykad jako wychowawca, a wkrtce zapewne zosta te objty obowizkiem subywojskowej.

    Kariera nauczycielska

    Najpniej w styczniu 1823 roku H.L.D. Rivai przeprowadzi si do Parya, gdziezacz pracowa jako nauczyciel oraz tumaczy niemiecko- i angielskojzyczne teksty.Dwa lata pniej zosta zaoycielem i dyrektorem szkoy podstawowej, a w 1826 rokuprzy ulicy de Sevres 35 zaoy Instytut Rivail (zwany take Instytutem Technicznym) placwk wychowawcz zorganizowan na wzorach pestalozziaskich. W tym celuwszed w spk ze swym wujem, ktry wnis kapita konieczny do rozpoczciadziaalnoci. Jego uczniowie poza przedmiotami zawodowymi zajmowali si naukamicisymi, literatur, sztuk i wychowaniem fizycznym. Szkoa ta dziaaa przez dziewilat. Wuj by jednak notorycznym hazardzist. Przegrawszy ogromne sumy w Spa i Aix-la-Chapelle, w kocu zmusi siostrzeca do likwidacji Instytutu. Po sprzeday majtkuwsplnicy uzyskali po czterdzieci pi tysicy frankw, jednak i te pienidze, powierzone

    jednemu z przyjaci handlowcowi, przepady, gdy ten zbankrutowa.W rodowisku literatw i wychowawcw, w ktrym si obraca, H.L.D. Rivail pozna

    pann Amelie Gabrielle Boudet (1795-1883), take nauczycielk. H. Saussecharakteryzuje j tak: Drobna, dobroduszna, mia i pocigajca, bogata jedynaczka,

    4

  • 8/8/2019 kardec

    6/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    inteligentna i ywa, dziki swemu umiechowi i zaletom zostaa zauwaona przez panaRivaila, w ktrym pod postaci czowieka wesoego i komunikatywnego dostrzegaawyksztaconego oraz przyjaznego myliciela, penego godnoci i dowiadczenia. (...)Panna Amelie Boudet bya wic o dziewi lat starsza od pana Rivaila, lecz z wygldudawano jej dziesi lat mniej, gdy 6 lutego 1832 roku w Paryu podpisywali swj aktmaestwa: Hippolyte-Leon-Denizard Rivail, szef Instytutu Technicznego, ulica de

    Sevres (Metoda Pestalozziego), syn Jean-Baptiste'a Antoine'a i pani Jeanne Duhamel,zamieszkaych w Chateau-du-Loir, z Amelie-Gabrielle Boudet, crk Juliena Louisa i paniJulie-Louise Seigneat de Lacombe, zamieszkaych w Paryu, JVe 35, ulica de Sevres". Oich poyciu wiadomo bardzo niewiele. Biografowie i przyjaciele zgodnie zwracaj jednakuwag na wspprac maonkw w dziaalnoci pedagogicznej i naukowej midzyinnymi w zakadzie wychowawczym dla dziewczt, kierowanym na przedmieciach Paryaprzez paniRivail.

    H.L.D. Rivail by czonkiem wielu towarzystw naukowych, wsppracownikiemrozmaitych instytucji i laureatem wielu nagrd. W rozmaitych rdach pojawiaj sinastpujce: Akademia Przemysu Rolnictwa, Manufaktur i Handlu; FrancuskieTowarzystwo Nauk Naturalnych; Francuskie Towarzystwo Powszechnej Statystyki;Instytut Historii; Instytut Lingwistyczny; Krlewskie Towarzystwo Inicjatyw, Rolnictwa,

    Nauki, Literatury i Sztuk Piknych departamentu Ain; Paryskie TowarzystwoFrenologiczne; Paryskie Towarzystwo Ubezpieczeniowe Szefw Instytutw i MistrzwPensji; Towarzystwo Edukacji Narodowej; Towarzystwo Gramatyczne; TowarzystwoKsztacenia Podstawowego; Towarzystwo Rozwoju Krajowego Przemysu; KrlewskaAkademia w Arras. Ta ostatnia w 1831 roku uhonorowaa H.L.D. Rivaila pierwsznagrodza prac konkursow: Jaki system ksztacenia najlepiej odpowiada potrzebom epoki?".

    Wieczorami H.L.D. Rivail powica si gramatyce, arytmetyce, studiompedagogicznym i tumaczeniom prac naukowych. Jako lingwista biegle posugiwa siniemieckim, angielskim, holenderskim w rnym stopniu znajc take acin,starofrancuski i kilka jzykw nowoytnych. We Francji by uwaany za jednego zlepszych wspczesnych gramatykw. Opracowywa take programy zaj dla uczniw iuczennic ze szk przedmiecia Saint-Germain, w czym pomaga mu synny David Eugene

    Levy-Alvares (1794-1870) pedagog i pisarz, zajmujcy si gwnie ksztaceniemdziewczt. W latach 1835-1840 H.L.D. Rivail organizowa w swym domu bezpatne,cieszce si dupopularnocikursy chemii, fizyki, astronomii, anatomii porwnawczej.W latach 1843-48 urzdza te bezpatne, dwutygodniowe kursy matematyki i astronomii,w ktrych brali udzia nie tylko studenci, lecz take nauczyciele. Jego wsppracownikiemi przyjacielem by rwnie Alexandre Boniface (1785 lub 1790-1841) pedagog igramatyk, czonek Akademii Francuskiej, twrca szkoy podstawowej na przedmieciachParya, take opartej na wzorach pestalozziaskich (A. Boniface by jednym zwychowawcw w Yverdon i to jemu H.L.D. Rivail zadedykowa sw pierwsz ksikdydaktyczn).

    Po zamkniciu Instytutu H.L.D. Rivail utrzymywa si z prowadzenia ksigrachunkowych trzech przedsibiorcw, co dawao mu roczne przychody w wysokoci

    siedmiu tysicy frankw. W 1848 roku zosta wykadowc w Liceum Polimatycznym,gdzie prowadzi zajcia z fizjologii, astronomii, chemii i fizyki. Z posady tej zrezygnowajednak po dwch latach, nie mogc znie nieustannie zmieniajcych si warunkw pracyi fatalnej atmosfery panujcej we francuskim systemie publicznej owiaty, wskutekrozgrywek zwalczajcych si stronnictw politycznych i wiatopogldowych. Od tej pory

    jego czas wypeniay przede wszystkim badania naukowe i pisarstwo. Wrd ogoszonychdrukiem prac H.L.D. Rivaila, publikowanych od 1823 roku gwnie w Paryu, niebrakowao podrcznikw, poradnikw dydaktycznych, planw, opracowa metodycznych iprojektw reform edukacyjnych adresowanych do deputowanych, poszczeglnych rzdwi wadz Sorbony. Szczeglne uznanie zyskay programy zaj opracowane dla LiceumPolimatycznego oraz teksty dyktand zaaprobowane przez Sorbon wielokrotniewznawiane, nawet po mierci autora. Prace H.L.D. Rivaila wiadcz o jego gbokimzaangaowaniu w rozwizywanie problemw francuskiego systemu owiaty, jak rwnie owielkiej erudycji. Oto jego najwaniejsze publikacje tego typu:

    5

  • 8/8/2019 kardec

    7/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    Cours Pratiue et Theoriue d'ARITHMETIQUE, d'apres les principes de Pestalozzi avecdes modifications [Praktyczny i teoretyczny kurs arytmetyki, w oparciu o zasadyPestalozziego, z modyfikacjami] (1823); Cours Pratiue et Theoriue d'Arithmetique, d'apres la methode de Pestalozzi avec desmodifications [Praktyczny i teoretyczny kurs arytmetyki, w oparciu o metodPestalozziego, z modyfikacjami] (1824); Ecole de premier degre [Szkoa pierwszego stopnia] (1825); Plan propose pour V amelioration de I'education publiue... [Zaproponowany planulepszenia systemu edukacji publicznej...] (1828); Les trois premiers livres de Telemaque en allemand... [Trzy pierwsze ksigi Telemachapo niemiecku...] (1830); Grammaire francaise classique sur un nouveau plan... [Klasyczna gramatyka francuskaw oparciu o nowy plan...] (1831); Memoire sur cette uestion: Quel est le systeme d'etude leplus en harmonie avec lesbesoins de l'epoque? [Memoria na temat: Jaki system ksztacenia najlepiej odpowiadapotrzebom epoki?] (1831); Memoire sur l 'instruction publiue... [Memoria o owiacie publicznej...] (1831); Discours prononce a la distribution des prix du 14 aout 1834, par M. Rivail, chef

    d'institution... [Przemwienie wygoszone w czasie ceremonii wrczenia nagrd 14sierpnia 1834 roku, przez Pana Rivaila, szefa instytutu...] (1834); Programme des etudes selon leplan d'instruction de H.-L.-D. Ri-vail [Program studiwwedug planu ksztacenia H.-L.-D. Riva-ila] (1838); Cours complet theorique et pratique d'arithmetique [Kompletny teoretyczny ipraktyczny kurs arytmetyki] (1845); Manuel des examens pour le brevet de capacite [Podrcznik do egzaminw doosignicia wiadectwa dojrzaoci] (1846); Solutions raisonnees des uestions etproblemes d'arithmetique et de geometrie

    proposes dans les examens de I'Hotel de ville et de la Sorbonne... [Przemylanerozwizania pyta i problemw z arytmetyki i geometrii, zawartych w egzaminach UrzduMiasta i Sorbony] (1846);

    Projet de Reforme concernant les examens et les maisons d'education des jeunespersonnes... [Projekt reformy dotyczcej egzaminw i orodkw wychowawczych dlamodziey...] (1847); Proposition concernant l'adoption des ouvrages classiues par l'Universite [Propozycjadotyczca aprobowania dzie klasycznych przez Uniwersytet] (1847); Solution des exercices et problemes du Traite complet d'arithmetique"[Rozwizaniezada i problemw z Kompletnego traktatu o arytmetyce"] (1847); Traite complet d'arithmetique [Kompletny traktat o arytmetyce] (1847); Cathechisme grammatical de la langue francaise... [Katechizm gramatyczny jzykafrancuskiego...] (1848); Grammaire normale des examens [Normatywna gramatyka egzaminacyjna] (napisanawsplnie z D. Levi-Alvaresem) (1848);

    Dictees normales des examens de I'Hotel de Ville et de la Sorbonne [Normatywnedyktanda egzaminacyjne Urzdu Miejskiego i Sorbony] (1849); Dictees speciales sur les difficultes orthografiques [Specjalne dyktanda dotyczcetrudnoci ortograficznych] (1849); Programme des cours usuels de chimie, physiue, astronomie, physiologie [Programzwyczajnych kursw chemii, fizyki, astronomii, fizjologii] (1849); Dictees du premier et du seconde dge [Dyktanda pierwszego i drugiego wieku] (1850).

    Od magnetyzmu do spirytyzmu

    W latach 1848-1849 H.L.D. Rivail zajmowa si badaniami magnetyzmu zwierzcego isomnambulizmu. Jego wspczeni twierdz, e by czowiekiem zrwnowaonym ispokojnym, za we wszelkie prace wkada metodyczny wysiek i chd racjonalniemylcego naukowca. Pocztkowo nie dawa te posuchu sensacjom o wirujcych

    6

  • 8/8/2019 kardec

    8/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    stolikach i uporczywie odmawia zapalecom prbujcym zacign go na seans mimoe doskonale zdawa sobie spraw, i zapocztkowane w 1848 roku w amerykaskimHydesville zabawy z Duchami" staway si coraz bardziej popularne. W poowie XIXwieku caa Francja oszalaa na ich punkcie, a mnogo zjawisk i osb je obserwujcychnie moga nie podnieci umysw naukowcw. W 1854 roku jeden z paryskich felie-tonistw pisa, e wzdu caych Pl Elizejskich i Montmartru nie byo chyba ani jednego

    stolika, ktry by nie wirowa. Uczestnictwo w seansach stao si wrcz towarzyskimobyczajem.

    W tym te roku znany magnetyzer Fortier opowiedzia H.L.D. Rivailowi ozaskakujcych rezultatach seansw odbywajcych si w domu jego znajomych. Podczastych spotka stoliki nie tylko taczyy po pokoju, lecz rwnie odpowiaday na pytania.Syszc takie opowieci, naukowiec zaprotestowa: (...) uwierz w to wszystko, jeli tozobacz i gdy kto mi udowodni, e st ma mzg do mylenia, nerwy do czucia i monago zahipnotyzowa. Pki co jednak pozwlcie, e traktowa to bd jako bajk nadobranoc". Pretekstem do podjcia gbszych studiw stay si dopiero opowiadanianiejakiego Carlottiego jednego ze starych przyjaci H.L.D. Rivaila, ktryentuzjastycznie wypowiada si na temat spotka z Duchami.

    W maju 1855 roku H.L.D. Rivail wzi udzia w przyjciu zorganizowanym w salonach

    pani Roger synnego medium somnambulicznego. Spotka tam urzdnika pastwowegonazwiskiem Patier czowieka zrwnowaonego, ktry cieszy si zaufaniem wielu osb.Ten, wspomagany przez niejak pani Plainemaison, szczegowo opowiedzia mu oseansach, w ktrych sam uczestniczy, i zaprosi do wzicia udziau w eksperymencie.H.L.D. Rivail ugi si pod presj towarzystwa, a przyby do domu pani Plainemaison tymchtniej, e zaproszenie na odbywajce si tam spotkania przyj take Ren Taillandier zfrancuskiej Akademii Nauk, zajmujcy si tymi zjawiskami od pewnego czasu. Pierwszewraenia nie byy zbyt zachcajce, lecz R. Taillandier nalega, by jego sceptyczny kolegaprzestudiowa pidziesit zeszytw zawierajcych raporty z wczeniejszych spotkaodbytych w cigu ostatnich piciu lat. H.L.D. Rivail przyj wyzwanie, a praca ta tak gozainteresowaa, przekonujc w kocu do realnoci i znacznej wartoci studiowanychzjawisk, e kolejne lata swego ycia powici kompleksowym badaniom spraw, ktre

    wielu ludziom wydaway si nadnaturalnymi.H.L.D. Rivail dy do ustalenia racjonalnych przyczyn zjawiska wirujcych stolikworaz opisania rzdzcych nimi praw. Wsppracowa z licznymi mediami, uczestniczc wsetkach seansw i sporzdzajc z nich dokumentacj, studiujc tysice raportw zprzeprowadzanych na caym wiecie eksperymentw. Wkrtce badaniami obj te innegorodzaju zjawiska mediumiczne, podejmujc prb ich wyjanienia i systematyzacji.Efektem wieloletnich studiw H.L.D. Rivaila byo kilkanacie opracowa, opublikowanychpod pseudonimem Allan Kardec" oto najwaniejsze z nich: Le Livre des Esprits... [Ksiga Duchw...] (1857); Instructionpratiue sur les manifestations spirites... [Praktyczne wskazwki na tematmanifestacji spirytystycznych... ] (1858); Lettre sur le spiritisme, en reponse a un article poublie par la Gazette de Lyon "[List

    na temat spirytyzmu, w odpowiedzi na artyku opublikowany w Gazecie Lyoskiej"](1860); Qu-est-ce que le spiritisme... [Czym jest spirytyzm...] (1859); Spiritisme experimental. Le Livre des mediums... [Spirytyzm eksperymentalny. Ksigamediw] (1861); Le Spiritisme d sa plus simple expression... [Spirytyzm w najprostszym ujciu...](1862); Refutation des critiues contre le Spiritisme [Obalenie zarzutw przeciwkoSpirytyzmowi] (1862); Reponse a l 'adresse des spirites lyonnais a I 'occasion de la no-uvelle annee[Odpowied na list zbiorowy spirytystw lyo-skich, z okazji nowego roku] (1862); Yoyage spirite en 1862... [Podr spirytystyczna w 1862 roku...] (1862); Imitation de l'Evangile selon le spiritisme... [Naladowanie Ewangelii wedugspirytyzmu...] (1864);

    7

  • 8/8/2019 kardec

    9/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    Resume de la loi des phenomenes spirites... [Zarys praw rzdzcych zjawiskamispirytystycznymi...] (1864); La genese, les miracles et les predictions selon le spiritisme [Geneza, cuda iprzepowiednie wedug spirytyzmu] (1865); Le Ciel et l'Enfer, ou la Justice divine selon le spiritisme... [Pieko i Niebo lub BoaSprawiedliwo wedug spirytyzmu...] (1865);

    Etude sur la poesie medianimiue [Studium na temat poezji medianimicznej] (1867); Caracteres de la revelation spirite [Cechy objawienia spirytystycznego] (1868); Les oeuvres posthumes [Dziea pomiertne] (za najbardziej kompletne uwaa siwydanie z 1924 roku).Wymienione prace byy wielokrotnie wznawiane i uzupeniane niektre nawetkilkadziesit razy. Wiele z nich publikowano we fragmentach, w postaci broszurekopatrywanych rozmaitymi tytuami. Niejednokrotnie poszczeglne teksty trafiay doopracowa zbiorowych lub stanowiy wstp do prac innych autorw. Powysza listazawiera tytuy pierwszych wyda tylko najwaniejszych i najczciej cytowanych tytuw.

    Ksiga Duchw" ukazaa si drukiem osiemnastego kwietnia 1857 roku i wywoaaogromne zainteresowanie zarwno wrd mionikw wirujcych stolikw, jak inaukowcw podejmujcych pierwsze prby bada zjawisk mediumicznych. Czytelnikw

    interesowa fakt, e oto uzyskuj now teori w wymiarach: naukowym, filozoficznym imoralno-etycznym teori porzdkujc problematyk kontaktw czowieka ze sferpozamaterialn, bdcniejako uzupenieniem idei goszonych przez tzw. nowoczesnychspirytualistw. Ksika natychmiast staa si bestsellerem i wkrtce wydawano jpowtrnie w stale zwikszanych nakadach (wydanie drugie kwiecie 1860; trzecie sierpie 1860; czwarte luty 1861...) oraz zaczto tumaczy na inne jzyki.

    H.L.D. Rivail przychodzi na seanse zaopatrzony w dugie listy pyta, ktre zadawanomanifestujcym si istotom. By unikn oszustw i zweryfikowa ewentualne rozbienoci,te same pytania zadawa w wielu miejscach, przy wykorzystaniu rnych mediw,uzyskujc odpowiedzi podpisywane przez rozmaite Duchy. To dlatego zarwno w

    Ksidze Duchw", jak i w kolejnych pracach zawierajcych komunikaty z seanswspirytystycznych, Czytelnik znajduje powtrzenia tych samych treci, prezentowane w

    rozmaitych kontekstach. Dziki zakrojonym na wielk skal badaniom i aktywnocipopularyzatorskiej idei zawartych w teorii spirytystycznej, H.L.D. Rivail sta si jednym znajwikszych autorytetw w tej dziedzinie i jednoczenie celem atakw ze stronyprzeciwnikw nowego ruchu spoecznego. W zwizku z tym w Ksidze Duchw" oraz winnych pracach czsto odnosi si do krytyk i polemizuje z rnego rodzaju adwersarzami a byo z kim polemizowa, bowiem ju w 1860 roku publikacje A. Kardeca podzieliylos wielu podobnych prac i zostay umieszczone na kocielnym Indeksie KsigZakazanych, co stanowi jeden z dowodw sporw i kontrowersji, jakie wywoay. A.Blackwell opowiadajc o jego yciu w tamtym okresie, pisaa: Charakteryzowaa gokrzepka postawa, pena wyrazistej siy dziaania. Jego oczy miay szarawy odcie. By wy-trway i aktywny w swej pracy. Miaagodny temperament, naznaczony przewidywaniamii realizmem sprawiajcym niekiedy wraenie chodu, czemu towarzyszy naturalny

    sceptycyzm. Logiczny w swych rozumowaniach i argumentacji, zawsze znajdowapraktyczne wykorzystanie swoich pomysw. By te bardzo daleki od mistycyzmu iprzesady, jak rwnie od nadmiernego entuzjazmu towarzyszcego niekiedy odkryciom.Utrzymujc to wszystko w rwnowadze, wysawia si powoli, w sposb prosty, beznacisku, ze szczeroci i uczciwoci waciwociami, ktre zawsze charakteryzoway

    jego osobowo. Starajc si nie wywoywa niekoczcych si dyskusji, jak rwnie nieunikajc uczestniczenia w nich, gdy ju wyniky, przyjmowa ciepo goci, ktrzyprzybywali ze wszystkich stron wiata, respektujc pogldy kadego z nich. Z kurtuazjodpowiada na stawiane mu zarzuty. Cierpliwie informowa tych, ktrzy pytali, jakdoszed do poznania innego wiata. Opowiada o wszystkim otwarcie i jasno. Czasami na

    jego twarzy pojawia si miy i zabawny umiech. Przyjmowa ludzi z rozmaitych warstwspoecznych, od tych najskromniejszych po literatw, artystw i naukowcw. NapoleonIII, ktry interesowa si teori Duchw, wielokrotnie przyjmowa go w paacu wTuileriach".

    8

  • 8/8/2019 kardec

    10/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    Pierwszego stycznia 1858 roku H.L.D. Rivail wyda pierwszy numer PrzeglduSpirytystycznego", ktry ju wkrtce sta si najwaniejszym periodykiem ruchuspoecznego spirytystw, prezentujcym jednoczenie najwiesze odkrycia naukowe.Jeli wierzy zawartym w nim informacjom, to w samej tylko Francji mia on okoopiciuset tysicy czytelnikw. Dokadnie cztery miesice pniej powstao pierwsze wwiecie formalne stowarzyszenie spirytystyczne Paryskie Towarzystwo Studiw

    Spirytystycznych. Organizacja ta i czasopismo stay si wkrtce gwnym motorem badazjawisk mediumicznych oraz popularyzacji filozofii Duchw. H.L.D. Rivail by zwolennikiem naukowego podejcia do spirytyzmu. Przy kadej okazji mawia: Spi-rytyzm bdzie naukowy albo nie bdzie go wcale". Obawia si, e osoby zafascynowaneniezwykoci zjawisk mediumicznych bd dostrzega w spirytyzmie wycznie jegowalory materialne a z drugiej strony ba si te, czy zamiowanie czowieka dodogmatyzowania wszystkiego i zrzeszania si nie doprowadzi do naduy. Niestety jegoobawy nie byy bezpodstawne, co w przyszoci ju po jego mierci doprowadzionawet do synnego procesu spirytystw, w trakcie ktrego wiekowa pani Rivail stawaakilkakrotnie przed sdem i udao si jej zrehabilitowa ma. H.L.D. Rivail, okrelajcnauk Duchw, stwierdzi: Spirytyzm jest nauk, ktra dowodzi metodekspery-mentaln realnoci istnienia duszy i jej niemiertelnoci. Dostarcza nam

    pewnoci kontaktw midzy ywymi i tymi, ktrych nazywa si zmarymi.Spirytyzm jest filozofi, ktra odpowiada wszelkim aspiracjom serca i rozumu".Wszelkie wykraczanie poza t definicj, ubieranie aktywnoci spirytystycznej w formyparareligijne, paranaukowe czy ludyczne to nieporozumienie. Spirytyzm nie jest religi,sekciarsk ideologi ani fundamentaln koncepcj mionikw igraszek ze wiatemniewidzialnym. Istot skodyfikowanej przez H.L.D. Rivaila teorii stanowi idee: mioci,miosierdzia i tolerancji; poszanowania czowieka, jego pracy, cierpienia i codziennychzmaga; rwnoci pod wzgldem pci, rasy, religii i majtku; istnienia niemiertelnejduszy, ktra po mierci ciaa materialnego ma przed sob przyszo i moliwociograniczone tylko jej wasnwol. Jednak najbardziej intrygujcy jest fakt, e rdo tejteorii znajduje si w pozamaterialnej sferze rzeczywistoci, czemu dzi ju nie sposbzaprzeczy. Wieloletnie badania H.L.D. Rivaila dowiody, e w zjawisku wirujcych

    stolikw jak i w innych, zachodzcych podczas seansw spirytystycznych orazspontanicznie nie ma nic nadprzyrodzonego: wszystko opiera si na prawach natury,ktre wczeniej nie zostay odkryte przez czowieka.

    Kodyfikator zasad spirytyzmu zmar trzydziestego pierwszego marca 1869 roku,przygotowujc si do przeprowadzki do nowego mieszkania. Zosta pochowany nacmentarzu Pere Lachaise, a w czasie ceremonii pogrzebowej towarzyszyy mu tysiceParyan. Na jego nagrobku umieszczono motto: Narodzi si, umrze, odrodzi ponow-nie i wci si rozwija takie jest prawo", na ktrego gbokim sensie opiera sifilozofia spirytystyczna. Od tamtej pory grb zdobizawsze wiee kwiaty pooone przeztych, ktrzy znaleli w niej pociech moraln, otuch i nadziej. Charakterystycznynagrobek w ksztacie dolmenu by przez wiele lat miejscem swoistych pielgrzymekmionikw spirytyzmu, czonkw rozmaitych stowarzysze ezoterycznych, turystw i

    zwykych ciekawskich. Prasa brukowa wielokrotnie pisaa o rzekomych tajemniczychceremoniach, ktre odbyway si nocami w jego pobliu, cho nigdy nie ujto adnychsprawcw.

    W 1990 roku, ze zbirki publicznej pokryto koszty konserwacji chwiejcego sinagrobka, uszkodzonego dotkniciami zwiedzajcych cmentarz, ktrzy twierdzili, ekamienie promieniuj niezwyk energi. Oczywicie adne badania nie potwierdziy tejopinii natomiast faktem jest, e grb A. Kardeca nawet w renomowanychprzewodnikach (np. Michelina) uchodzi za jedno z najbardziej ukwieconych miejsc pa-mici na paryskich cmentarzach.

    Zaoone przez H.L.D. Rivaila Paryskie Towarzystwo Studiw Spirytystycznychprzeksztacone zostao we Francuski Zwizek Spirytystyczny. Po latach do organizacjidoczyy grupy z innych pastw fran-kofoskich i dzi powstay z ich poczeniaFrancuski i Frankofoski Zwizek Spirytystyczny ma kilka orodkw we Francji(najbardziej aktywne znajduj si w Tours i Lyonie), utrzymujc rozlege kontakty zzagranic. W 1989 roku po wieloletniej przerwie wywoanej problemami natury

    9

  • 8/8/2019 kardec

    11/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    prawnej ponownie zaczto wydawa kwartalnik Przegld Spirytystyczny". Zagadkstanowi natomiast fakt, co stao si z pamitkami po A. Kardecu, z jego archiwumbadawczym, dokumentami, bibliotek itp. Wiadomo, e przez jaki czas po jego miercibyy przechowywane w tak zwanym Domu Spirytystw w Paryu, a po drugiej wojniewiatowej zaginy w niewyjanionych okolicznociach. Wiele materiaw zagino wurzdach i sdowych archiwach, podczas procesu spirytystw inne dostay si w rce

    prywatne i trafiy na rynek handlarzy starzyzn. Jedna z hipotez gosi te, e pozakoczeniu okupacji Parya zostay wywiezione przez Niemcw najprawdopodobniej doAmeryki Poudniowej, jednak stwierdzenie to trudno jest zweryfikowa. Wbrew pozoromwic na uzupenienie czeka nie tylko biografia autora Ksigi Duchw", ale take historiapowstaego dziki niej ruchu spoecznego, ktry ma dzi kilka milionw adeptw na caymwiecie. W badaniach tych potrzeba bdzie identycznej postawy jak w czasach, gdyH.L.D. Rivail rozpoczyna swe eksperymenty z pozamaterialn sfer ycia. Potrzebabdzie obiektywizmu, rzetelnoci i przede wszystkim wytrwaoci badaczy, ktrzydziaajc dla dobra nauki, powinni wznie si ponad partykularne interesy iniejednokrotnie wkroczy na grzski grunt hipotez pozornie kccych si ze zdrowymrozsdkiem lub niewygodnych dla wielu osb.

    Lektura Ksigi Duchw" moe by dla wspczesnego Czytelnika nieco kopotliwa.

    Autor posuguje si bowiem trudnym w odbiorze stylem wypowiedzi, przywodzcym namyl odczyt czy przemwienie. Dlatego te pojawiaj si tam pooddzielane rednikamizdania, stanowice pogrupowane logiczne caoci. Rezygnacja z takiego wanie ukadutreci w trakcie dokonywania tumaczenia stanowiaby zbytni ingerencj w dzieo. Mam

    jednak nadziej, e nie przeszkodzi to mionikom literatury w uczcie duchowej Jakniewtpliwie moe stanowi lektura Ksigi Duchw" tym bardziej e wiele zawartychw niej uwag brzmi niezwykle aktualnie...

    Przemysaw Grzybowski

    Bibliografia(dotyczy przedmowy i przypisw tumacza)1. Aubree M., Laplantine E: La table, le livre et les Esprits Naissan-ce, evolution et

    actualite du mowement social spirite entre France et Bresil. Editions Lattes SocieteNouvelle Firmin-Didot, Paris 1990.2. Biblia to jest Pismo wite Starego i Nowego Testamentu. Brytyjskie i ZagraniczneTowarzystwo Biblijne, Warszawa 1985.3. Blackwell A.: Translators preface. [w:] A. Kardec: The spirits book. FederacaoEspirita Brasileira, Rio de Janeiro 1986.4. Calvocoressi R: Kto jest kim w Biblii. Wydawnictwo dzkie, d 1992.5. Conan Doyle A. (sir): The history of spiritualism. Psychic Press Ltd. London 1989,tom II.6. Dictionnaire encyclopedique Quillet. Librairie Aristide Quillet, Paris 1978.7. Encyklopedia popularna PWN. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1995.8. Grzybowski P: Opowieci spirytystyczne. Dom Wydawniczo-Ksic-garski KOS,Katowice 1999.9. Kardec A.: Oeuvresposthumes. Editions de la B.P.S., Paris 1924.

    10

  • 8/8/2019 kardec

    12/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    10. Kopaliski W: Sownik mitw i tradycji kultury. Pastwowy Instytut Wydawniczy,Krakw 1996.11. MoreilA.: Allan Kardec Sa vie, son oeuvre. Editions Vermet, Paris 1989.12. Paris. Guide de Tourisme. Michelin et Cie, Proprietaires-Editeurs, Paris 1995.13. Prevost M., Amat R. d' (red.): Dictionnaire de Biographie Francaise. LibrairieLetouzey et Aine, Paris 1953.

    14. Querard J.M.: La France Litteraire, ou Dictionnaire Bibliographi-que des savants,historiens et gens de lettres de la France, b.w., Paris, tom VIII 1836, tom XII 1859-64.15. Sausse H.: Biographie de Allan Kardec. Pygmalion Gerard Watelet, Paris 1993.16. USFF (1'): Le spiritisme, qu'en savons-nous?Union Spirite Francaise etFrancophone, Tours b.r.17. Vapereau G.: Dictionnaire universel des contemporains. Librairie de L.Hachette etCie, Paris 1861.18. Wantuil Z., Thiesen F.:Allan Kardec Meticulosa Pesquisa Bio-bibliogrfica.Federacao Espirita Brasileira, Rio de Janeiro 1979, tom MII.19. Wolter: Traktat o tolerancji. Pastwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1956.

    11

  • 8/8/2019 kardec

    13/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    FILOZOFIA SPIRYTUALISTYCZNA

    KSIGA DUCHW

    ZAWIERAJCA

    ZASADY TEORII SPIRYTYSTYCZNEJ

    O NIEMIERTELNOCI DUSZY,NATURZE DUCHW I ICH ZWIZKACH Z LUDMI;

    O PRAWACH MORALNYCH, YCIU OBECNYM,YCIU PRZYSZYM ORAZ O PRZYSZOCI LUDZKOCI

    wedug nauki przekazanej przez Duchy wyszeprzy wsppracy licznych mediw

    ZEBRANE I UPORZDKOWANEPRZEZ

    ALLANA KARDECA

    12

  • 8/8/2019 kardec

    14/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    Wprowadzenie do studiwnad teorispirytystyczn

    I

    Dla okrelenia nowych rzeczy potrzeba nowych sw, zgodnie z wymogamiprzejrzystoci jzykowej, celem uniknicia zamieszania towarzyszcego wieloznacznocitych samych terminw. Wyrazy spirytualny, spirytualista, spirytualizm posiadaj cileokrelone znaczenia; nadawanie im nowych do wykorzystania przy omawianiu teoriiDuchw byoby wic mnoeniem przypadkw ju i tak licznych dwuznacznoci. Istotnie,spirytualizm jest przeciwiestwem materializmu; kto wierzy, e posiada w sobie co pozamateri, ten jest spirytualist; lecz z tego nie wynika, i wierzy take w istnienie Duchwi ich komunikowanie si ze wiatem widzialnym. Zamiast okrele SPIRYTUALISTYCZ-NY" i SPIRYTUALIZM" wykorzystujemy tu, by nazwa ten ostatni pogld, terminyspirytystyczny i spirytyzm, ktrych forma przywodzi na myl ich pochodzenie i sensrdzenia; dziki temu s doskonale zrozumiae, przy jednoczesnym zachowaniu

    waciwego znaczenia terminu spirytualizm. Mwimy wic, e podstaw teoriispirytystycznej, czyli spirytyzmu, szwizki istniejce midzy wiatem materialnym i Du-chami czy istotami wiata niewidzialnego. Adeptami spirytyzmu bdwic spirytyci.

    Szczegowo rzecz ujmujc, Ksiga Duchw" zawiera teori spirytystyczn;powizan jako jeden z jej elementw z ogln teorispirytualistyczn. Oto powd, dlaktrego nad tytuem widnieje okrelenie: Filozofia spirytualistyczna".

    II

    Jest take inny termin, co do znaczenia ktrego naley si porozumie, gdy jest to jedno z kluczowych poj caej teorii moralnej; jest take przedmiotem wielu sporw,wymagajcym waciwego okrelenia chodzi o wyraz dusza. Rozbieno opinii na

    temat natury duszy bierze si z faktu, e kady wykorzystuje ten termin na swj sposb.Wszelkich dyskusji pozwoliby unikn tylko doskonay jzyk, w ktrym kada idea byabyokrelana waciwym wyrazem; posiadajc jeden termin dla kadej rzeczy, wszyscy bysi rozumieli.

    Jak sdz niektrzy, dusza jest zasad organicznego ycia materialnego; nie posiadawasnej egzystencji i przestaje istnie, gdy ycie si koczy: jest to czysty materializm.W takim ujciu, obrazowo mwi si o roztrzaskanym instrumencie, ktry nie jest ju wstanie wyda dwiku: on nie posiada duszy. Wedug tej koncepcji, dusza jest skutkiem,nie przyczyn.

    Inni wierz, e dusza jest pierwiastkiem inteligencji, powszechnym czynnikiem, zktrego kada istota czerpie jak cz. Wedug nich, w caym wszechwiecie istniejetylko jedna dusza, rozdzielajca swe czstki midzy istoty inteligentne za ich ycia; po

    mierci kada z tych czstek powraca do wsplnego rda, gdzie miesza si z caoci,tak jak rzeki i strumyki powracaj do morza, z ktrego wziy swj pocztek. Koncepcjata rni si od poprzedniej tym, e zakada istnienie w nas czego poza materi oraz epo mierci co pozostaje; byoby to jednak mniej wicej tak, jakby nie pozostawao nic,poniewa nie posiadajc ju indywidualnoci, nie bylibymy wiadomi samych siebie.Zgodnie z t koncepcj, uniwersaln dusz byby Bg, a kada istota stanowiaby czBstwa; jest to jedna z odmianpanteizmu.

    Jeszcze inni utrzymuj, e dusza jest bytem umysowym, odrbnym, niezalenym odmaterii, ktry zachowuje sw indywidualno po mierci. Niewtpliwie jest to znaczenienajbardziej rozpowszechnione, bowiem pod tak czy inn nazw ow ide bytutrwajcego po mierci ciaa spotyka si u wszystkich ludw bez wzgldu na stopie ichucywilizowania, w postaci instynktownej wiary, niezalenej od jakichkolwiek nauk.

    Koncepcja ta, wedug ktrej duszajest przyczyn a nie skutkiem, to teoria spirytualistw.Nie rozpatrujc wartoci tych koncepcji i skupiajc si jedynie na lingwistycznej stroniezagadnienia, twierdzimy, e owe trzy zastosowania wyrazu dusza dotycz trzech

    13

  • 8/8/2019 kardec

    15/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    odrbnych idei, z ktrych kada wymagaaby oddzielnego potraktowania. Wyraz ten mawic potrjne znaczenie, tote kady ma racj, ustalajc definicj ze swego punktuwidzenia; problem w tym, e jzyk posiada tylko jeden wyraz dla okrelenia trzech idei.Celem zlikwidowania tego zamieszania, naleaoby zawzi znaczenie wyrazu dusza do

    jednej z nich obojtnie ktrej, wszystko jest bowiem kwesti umowy opartej nawzajemnym porozumieniu. Nam wydaje si rzecz najbardziej logiczn uwzgldnienie

    tego wyrazu w jego najpopularniejszym znaczeniu; dlatego te DUSZ nazywamy istotniematerialn i zindywidualizowan, ktra znajduje si w nas iyje nadal po mierci ciaamaterialnego. Nawet jeli istota ta nie istniaaby i bya jedynie tworem wyobrani,potrzebowalibymy jakiego terminu do jej okrelenia.

    Wobec braku specjalnych okrele dla dwch pozostaych idei, nazywamy:Zasadyciow zasad ycia materialnego i organicznego, bez wzgldu na jej

    pochodzenie, wspln dla wszystkich istot yjcych, od rolin po czowieka. Skoro moeistnie ycie nie oparte na zdolnoci mylenia, to taka zasada yciowa jest czymodrbnym i niezalenym. Okrelenie witalno nie wyraaoby tej samej idei. Jedniuwaaj, e zasada yciowa jest waciwoci materii zjawiskiem, do ktregodochodzi, gdy materia znajduje si w pewnych okrelonych warunkach; wedug innych i jest to idea najbardziej popularna, tkwi ona w jakim specjalnym wszechobecnym

    fluidzie, z ktrego kada istota czerpie za ycia i asymiluje pewn jego cz, tak jakciaa bezwadne1 absorbuj wiato; byby to wic fluid yciowy, ktry, jak sdzniektrzy, moe by niczym innym jak tylko przetworzonym fluidem elektrycznym,zwanym take fluidem magnetycznym, fluidem nerwowym itp.

    Jakkolwiek by nie byo, nie sposb zaprzeczy bo tego dowodz obserwacje, e uistot organicznych wystpuje pewna wewntrzna sia bdca przyczyn zjawiska ycia,trwajcego dopki sia ta istnieje; e materialne ycie jest zjawiskiem wsplnym dlawszystkich istot organicznych i nie zaley od inteligencji czy mylenia; e inteligencja imylenie swaciwociami charakterystycznymi dla pewnych organicznych gatunkw; wkocu, e spord wszystkich gatunkw organicznych, obdarzonych inteligencj izdolnocimylenia, jedynym obdarzonym wyjtkowym poczuciem moralnoci co dajemu przewag nad pozostaymi gatunkami jest czowiek.

    Zgadza si te, e wieloznaczne pojmowanie duszy nie wyklucza ani materializmu, anipanteizmu. Rwnie spirytualista moe rozpatrywa dusz w kontekcie jednej z owychdwch pierwszych definicji, nic nie ujmujc idei zindywidualizowanej istotyniematerialnej, ktr nazwie w inny sposb. Pojcie to nie przynaley wic do jednejtylko teorii: jest to zmienne okrelenie, ktre kady przyjmuje wedug swegoupodobania; i tak dochodzi do niekoczcych si dyskusji.

    Zamieszania mona by unikn, gdyby w trzech wymienionych przypadkach uywaosi wyrazu dusza opatrzonego odpowiednim okreleniem precyzujcym punkt widzenia, zktrego si wychodzi, lub konkretne zastosowanie. Byoby to wic oglne okrelenieoznaczajce jednoczenie zasad ycia materialnego, inteligencji i poczucia moralnoci,ktrego sens rozrniaoby si przy pomocy odpowiedniego atrybutu, jak to si dzieje wprzypadku gazw, ktre rozrniamy jedne od drugich, dodajc odpowiednie przedrostki:

    hidrogenium, oksigenium, nitrogenium itp.

    2

    Mona wic mwi i tak chyba byobynajlepiej: dusza yciowa o zasadzie ycia materialnego, dusza intelektualna ozasadzie inteligencji, i dusza spirytystyczna o zasadzie naszej indywidualnoci pomierci. Jak wida, w gr wchodzi tylko dobr odpowiednich sw, lecz kwestiawzajemnego zrozumienia si jest tu bardzo istotna. Wobec powyszego dusza yciowa

    jest wsplna wszystkim istotom organicznym: rolinom, zwierztom i ludziom; duszaintelektualna waciwa jest ludziom i zwierztom; a dusz spirytystycznposiada jedynieczowiek.

    Uznalimy za konieczne zamieci wszystkie te wyjanienia, bowiem teoriaspirytystyczna opiera si w szczeglnoci na istnieniu w nas pewnej istoty, niezalenej od

    1Mianem ciabezwadnych A. Kardec okrela przedmioty z materii nieoywionej. (Przyp. tumacza).

    2 Celem wykazania funkcji przedrostkw w nazewnictwie gazw, pozostawiono nazwy aciskie. Po ichprzetumaczeniu na jzyk polski, koncepcja A. Kardeca nie miaaby uzasadnienia. (Przyp. tumacza).

    14

  • 8/8/2019 kardec

    16/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    materii i yjcej nadal po mierci ciaa materialnego. Poniewa w pracy tej czstobdziemy uywa pojcia dusza, dlatego istotnym byo ustalenie znaczenia, jakie mu b-dziemy przypisywa, aby nie zrodzio siadne nieporozumienie.Powracamy teraz do gwnego tematu niniejszego wprowadzenia.

    IIIJak kada nowo, teoria spirytystyczna posiada swoich zwolennikw i przeciwnikw.

    Sprbujemy odpowiedzie na kilka zarzutw tych ostatnich, rozpatrujc wartomotyww, na ktrych si opieraj jednoczenie jednak nie roszczc sobie prawa doprzekonania wszystkich, poniewa istniej ludzie wierzcy, e wiato zostao stworzonetylko dla nich. Zwracamy si do yczliwych osb wolnych od uprzedze i przesdw,ktre szczerze pragn dowiedzie si czego, a wykaemy im, e wikszo zarzutwstawianych teorii spirytystycznej jest skutkiem niedokadnej obserwacji oraz zbyt atwegoi szybkiego osdzania rzeczywistoci.

    Najpierw przypomnijmy w kilku sowach seri nastpujcych po sobie zjawisk, ktreprzyczyniy si do narodzin tej teorii.

    Pierwszym zaobserwowanym faktem byo poruszanie si rnych przedmiotw;okrelono to oglnie mianem wirujcych stolikw lub taca stolikw. Do zjawiska, ktrezostao dostrzeone prawdopodobnie najpierw w Ameryce czy moe raczej powtrzyosi w tych stronach, gdy z historii wiadomo, e miao miejsce ju w czasach naj-dawniejszych dochodzio w dziwnych okolicznociach, takich jak niezwyke haasy czystuknicia bez znanej oczywistej przyczyny. Std zjawisko to szybko przenioso si doEuropy i innych czci wiata; pocztkowo wzbudzao wielk nieufno, lecz ogromnaliczba dowiadcze ju wkrtce nie pozwalaa wtpi w jego realno.

    Jeli zjawisko to ograniczaoby si wycznie do ruchw przedmiotw materialnych,mona by je wyjani jako efekt dziaania przyczyny czysto fizycznej. Daleko nam jeszczedo znajomoci wszystkich ukrytych czynnikw natury, jak i wszystkich waciwocizjawisk ju nam nieobcych; choby tylko wynalazek elektrycznoci, codziennie przyczynia

    si do pomnaania liczby dostarczanych czowiekowi nowych rodkw, ktrychprzeznaczeniem bdzie, jak si wydaje, rzucenie nowego wiata na nauk. Nie jest wicwykluczone, e to energia elektryczna, modyfikowana w okrelonych warunkach, czyprzez jaki nieznany czynnik, moga by przyczyn tych ruchw. Wystpowaniewikszego skupiska ludzi zwielokrotniajcego si oddziaywania przemawiaoby za thipotez, gdy mona by traktowa t grup jako wielokrotne ogniwo, ktrego mocodpowiadaaby liczbie jego elementw.

    Ruch okrny te nie byby niczym nadzwyczajnym, gdy wystpuje on w naturze;wszystkie ciaa niebieskie poruszaj si kolicie; byby to wic may odpowiednikpowszechnego ruchu wszechwiata, czy raczej dowd na to, e jaki nie znany dotdczynnik w okrelonych warunkach moe wzbudzi u maych przedmiotw energipodobndo tej, ktra napdza planety.

    Jednak obserwowany ruch nie zawsze by okrny; czsto by przerywany inieregularny; przedmiot by energicznie wstrzsany, wywracany, popychany w dowolnymkierunku i wbrew wszelkim zasadom statyki unoszony nad ziemi, i bez oparciautrzymywany w powietrzu. Fakty te mona byo wyjani tylko dziaaniem jakiegoniewidzialnego czynnika fizycznego. Czy nie jestemy wiadkami zjawisk, w ktrychenergia elektryczna niszczy budowle, wyrywa drzewa z korzeniami, odrzuca na znacznodlego, przyciga lub odpycha nawet najcisze ciaa?Dziwne haasy i stuknicia jeli przyjmie si, e nie s jednymi ze zwyczajnych efektwtowarzyszcych rozsychaniu si drewna lub nastpstwem innego przypadkowego bodca mogyby by nastpstwem zagszczania si pewnego ukrytego fluidu: bo czyelektryczno nie wywouje nawet bardzo silnych haasw?

    Do tego momentu wszystko mona by zaliczy do faktw czysto fizjologicznych i

    fizycznych. Bez wychodzenia poza krg tego rodzaju problemw, istniao tu pole dopowanych bada, z pewnoci godne uwagi naukowcw. Dlaczego z niego nieskorzystano? Przykro powiedzie, lecz stao si tak z przyczyn kolejny raz

    15

  • 8/8/2019 kardec

    17/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    potwierdzajcych lekkomylno ludzkiego ducha. Przyczynia si do tego gwniepospolito przedmiotu najczciej uywanego w trakcie pierwszych eksperymentw.Jaki wpyw wywiera czsto jakie sowo na spraw niezmiernej wagi! Nieprzypuszczajc, e ruch mgby dotyczy take jakiegokolwiek innego przedmiotu,ograniczono si do stow niewtpliwie dlatego, e przedmiot ten jest najwygodniejszy iw bardziej naturalny sposb zasiada si dookoa stou ni wok jakiego innego mebla.

    Poza tym, wysoko postawieni ludzie s czasem tak bardzo dziecinni, e kilku z nichuznao za rzecz niegodn ich honoru zajmowanie si czym, co postanowiono nazwatacem stolikw. Jest wic moliwe, e gdyby zjawisko zaobserwowane przezGalvaniego1 zostao zauwaone przez osoby niewyksztacone i otrzymao miesznnazw, pewnie dzi porwnywano by je do zabawy z czarodziejskpaeczk. Bo te ktrynaukowiec nie uwaaby, e poniej jego godnoci jest zajmowanie siabim tacem"?

    Kilku z nich jednak, na tyle skromnych, e zgodzili si przyzna, i natura niepowiedziaa zapewne swego ostatniego sowa, postanowio spraw rozwika, by uspokoisumienie; i okazao si, e zjawisko nie zawsze odpowiada ich oczekiwaniom; co wicej,e nie dochodzio do niego zawsze, gdy tego chcieli, oraz w sposb, w jaki chcieli dlatego te ich konkluzje byy sprzeczne z wczeniejszymi zaoeniami. Na przekr temu,stoliki nie przestay si obraca, i moemy tu powtrzy za Galileuszem2: a jednak si

    ruszaj! Powiemy wicej: faktw namnoyo si tyle, e dzi przyznaje im si prawo bytu,nam za pozostaje ju tylko poszukiwa ich racjonalnego wyjanienia. Czy z faktu, ezjawiska te przebiegajnie zawsze w ten sam sposb oraz niezalenie od woli i wymagaobserwatora, mona wywnioskowa, e s nierealne? Czy zjawiska elektryczne ichemiczne take nie wymagajokrelonych warunkw oraz czy naley im przeczy, jelizachodz pomimo tych warunkw? Czy wobec tego dziwnym jest fakt, e ruchy przed-miotw na skutek oddziaywania ludzkiego fluidu take wymagajpewnych okolicznoci,a do zjawiska nie dochodzi wtedy, gdy eksperymentator ze swej strony chce doprowadzido niego, bo taki ma kaprys bd te dostosowa je do znanych mu praw, nie biorcpod uwag, e nowe zjawiska rzdz si by moe nowymi prawami? Poza tym, abypozna te prawa, naley przebada warunki, w ktrych maj miejsce fakty, a badaniatakie mog by prowadzone wycznie na zasadach starannej, uwanej i czasem

    dugotrwaej obserwacji.Lecz mwi niektrzy czsto wida w tym wszystkim oczywiste oszustwo.Dlatego pytamy ich najpierw: czy s pewni oszustwa czy moe uznali za oszustwozjawiska, ktrych nie potrafili wytumaczy jak prosty wieniak, ktryeksperymentujcego profesora fizyki uzna za magika. Nawet jeli przyznamy, e czasemmielimy do czynienia z iluzj, to czy jest to powd do zanegowania faktu? Czypowinnimy zanegowa fizyk, jeli kilku prestidigitatorw mie si nazywa fizykami?Zawsze naley bra pod uwag charakter osb i stwierdza, czy maj powd, byoszukiwa. A jeli chodzi tylko o art? Bawi si mona przez chwil; natomiast artprzecigany w nieskoczono staje si nudny zarwno dla oszusta, jak i oszukiwanego.Poza tym, w samym oszustwie rozprzestrzeniajcym si od jednego kraca wiata dodrugiego oraz uprawianym przez osoby jak najbardziej powane, szanowane i

    wyksztacone, ju jest co nadzwyczajnego, jako w zjawisku samym w sobie.

    IV

    Jeeli zjawiska, ktrymi si zajmujemy, ograniczayby si wycznie do ruchuprzedmiotw, pozostayby one, jak ju stwierdzilimy, w krgu zainteresowa naukfizycznych; tak si jednak nie stao: byo im dane doprowadzi nas w poblie niezwykychfaktw. Nie wiadomo ju, z czyjej inicjatywy uznano, e impuls dawany tym przedmiotom

    1Luigi Galvani (1737-1798) woski lekarz, fizyk, fizjolog; profesor uniwersytetu w Bolonii. Odkry zjawisko

    elektrycznoci, prowadzc eksperymenty przy wykorzystaniu ab. Udowadniajc istnienie zjawisk tego typu wtkankach zwierzcych, zapocztkowarozwj elektrofizjologii. (Przyp. tumacza).

    2 Galileusz (1564-1642) (waciwie: Galileo Galilei) woski fizyk, astronom i filozof twrca podstaweksperymentalno-matematycznych metod badawczych w przyrodo-znawstwie. Odkry prawa ruchu wahada iswobodnego spadania cia. Za swe pogldy byprzeladowany przez Koci. (Przyp. tumacza).

    16

  • 8/8/2019 kardec

    18/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    nie jest jedynie przejawem dziaania jakiejlepej siy mechanicznej, lecz e w ruchu tymw sposb oczywisty daje o sobie zna jaki czynnik inteligentny. Od momentu, gdy drogata zostaa otwarta, uzyskano zupenie nowe pole obserwacji; uniosa si zasonaukrywajca przed nami wiele tajemnic. Czy rzeczywicie istnieje jaka inteligentna sia?Oto jest pytanie. Jeeli sia taka istnieje, to czym jest; jaka jest jej natura; jejpochodzenie? Czy ma nad ludzkociprzewag? Takie pytania zrodziy si w nastpstwie

    tego pierwszego.Do pierwszych inteligentnych manifestacji doszo przy pomocy stow, ktre unosiy

    si i jedn z ng stukay kilkakrotnie, odpowiadajc w ten sposb na zadane pytania takalbo nie odpowiednio do ustale. A do tego momentu nic z pewnoci nieprzekonaoby sceptykw, bowiem mona by tu doszukiwa si dziaania przypadku. Na-stpnie otrzymano bardziej rozwinite wypowiedzi przy pomocy liter alfabetu: ruchomyprzedmiot wykonywa okrelon liczb stukni, odpowiadajc liczbie porzdkowej literyw alfabecie, tworzc w ten sposb wyrazy i zdania bdce odpowiedziami na zadawanepytania. Trafno odpowiedzi i ich zgodno z pytaniami wywoay ogromne zdziwienie.Zapytana o sw natur, odpowiadajca na pytania tajemnicza istota stwierdzia, e jestDuchem czy geniuszem, podaa swoje imi i dostarczya licznych informacji o swejosobowoci. Okoliczno ta jest wyjtkowo godna podkrelenia. Nikt nie pomyla o Du-

    chach, prbujc wytumaczy owo zjawisko; to ono samo odkryo przed nami swprzyczyn. W naukach cisych czsto wysuwa si hipotezy celem uzyskania bazy dlaswych rozwaa; w tym wypadku byo zupenie inaczej.

    Taki sposb komunikowania si by dugotrway i niewygodny. Duch sam co jestkolejnym faktem godnym odnotowania wyznaczy inn metod. Jedno z tychniewidzialnych stworze doradzio przymocowanie owka do koszyka bd innegoprzedmiotu. Koszyk ten, stojcy na kartce papieru, poruszany by tsamnieznansi,ktra koysaa stoami; jednak zamiast zwykego regularnego ruchu, owek rysowalitery, ktre utworzyy wyrazy, zdania i cae wypowiedzi zajmujce wiele stron, dotyczcenajwyszego rzdu problemw zwizanych z filozofi, moralnoci, metafizyk,psychologi itp. a nastpowao to tak szybko, jakby pisano rcznie.

    Wskazwk t zarejestrowano jednoczenie w Ameryce, Francji i w innych krajach.

    Oto sowa, za pomoc ktrych zostaa przekazana w Paryu, 10 czerwca 1853 roku,jednemu z zagorzaych adeptw teorii spirytystycznej, ktry ju od dawna, od 1849 rokuzajmowa si wywoywaniem Duchw: Przynie z ssiedniego pokoju koszyczek; przy-mocuj do niego owek; po to na papier, a na brzegu koszyczka po swe palce". Pokilku chwilach koszyczek poruszy si, a owek bardzo czytelnie napisa nastpujcezdanie: Kategorycznie zabraniam ci mwi o tym komukolwiek; nastpnym razem, gdybd pisa, bd pisa lepiej".

    Przedmiot, do ktrego przytwierdza si owek, jest tylko narzdziem jego natura iforma nie majtu adnego znaczenia; poszukiwano wic najwygodniejszego rozwizania;i to dlatego wiele osb uywa w tym celu deseczki.

    Koszyk czy deseczka mogby poruszane wycznie pod wpywem osb wykazujcychku temu specjalne zdolnoci i nazywanych mediami to jest porednikami czy

    cznikami midzy Duchami a ludmi. Warunki, w ktrych rozwija si taka zdolno,zale jednoczenie od czynnikw natury fizycznej i psychicznej, jeszcze do koca niezbadanych; istniej bowiem media w kadym wieku, kadej pci, znajdujce si nawszystkich stopniach rozwoju intelektualnego. Poza tym, zdolno ta rozwija si dzikiwiczeniom.

    V

    Pniej okazao si, e koszyk lub deseczka byy jedynie przedueniem rki, amedium wasnorcznie trzymajc owek, pisao pod wpywem jakiego impulsuniezalenie i wrcz gorczkowo. Tym sposobem komunikowanie stao si szybsze,atwiejsze i bardziej kompletne; dzi jest to najpopularniejsza metoda postpowania

    tym bardziej e liczba osb obdarzonych tak zdolnoci jest znaczca i zwiksza si zkadym dniem. Dowiadczenia ujawniy w kocu inne formy tej zdolnoci; dowiedziano

    17

  • 8/8/2019 kardec

    19/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    si te, e komunikowa si z Duchami mona rwnie dobrze przy pomocy mowy, suchu,wzroku, dotyku itp., a nawet za spraw bezporedniego pisania Duchw, to jest bezpomocy rki medium czy owka.

    Po stwierdzeniu tych faktw, pozostao jeszcze ustalenie gwnego problemu,mianowicie funkcji medium w procesie otrzymywania odpowiedzi, a take: na ile odbywasi to mechanicznie na ile za z udziaem psychiki. Problem w mogwyjani dwie

    zasadnicze okolicznoci, ktrych nie powinien przegapi uwany obserwator. Pierwsz znich jest sposb, w jaki koszyk porusza si pod wpywem medium, podczas gdy ono tylkotrzyma palce na jego krawdzi; badania dowiody niemonoci jakiegokolwiek kierowaniakoszykiem przez medium. Niemono ta staje si jeszcze bardziej oczywista w chwili,gdy dwie lub trzy osoby jednoczenie opieraj swe rce na koszyku; byaby koniecznanaprawd nadzwyczajna zgodno ruchw i prcz tego absolutna jedno myli, gdybyosoby te prboway da t sam odpowied na zadane pytanie. Inny fakt, nie mniejosobliwy wprawia w jeszcze wiksze zakopotanie; chodzi tu o radykaln zmiancharakteru pisma w momencie zmiany manifestujcego si Ducha; za kadym razem,gdy Duch ten powraca, jego charakter pisma jest taki sam jak poprzednio. Mediummusiaoby wic trenowa zmiany charakteru pisma na dziesitki rnych sposobw, azwaszcza zapamitywa charakter pisma przynaleny konkretnemu Duchowi.

    Druga okoliczno wynika z samej natury odpowiedzi, ktre najczciej, a zwaszczagdy dotycz spraw abstrakcyjnych lub naukowych, wyranie przewyszaj wiedz iczasem nawet moliwoci intelektualne medium; zreszt ono najczciej nie jestwiadome tego, co jest pisane pod jego wpywem; czsto nie zwraca uwagi, czy nawetnie rozumie zadawanego pytania, gdy mona to uczyni w obcym dla medium jzyku, anawet w mylach, za odpowied moe zosta udzielona take w innym jzyku. W kocuczsto zdarza si, e kosz pisze spontanicznie, bez uprzedniego zadania pytania,informujc o rzeczach zupenie nieoczekiwanych.

    W pewnych wypadkach odpowiedzi te stak mdre, gbokie i trafne; uwidaczniajsiw nich tak podniose i przepikne myli, e mog one pochodzi wycznie od jakiejwyszej inteligencji, charakteryzujcej si najczystszmoralnoci; innym razem s takbezmylne, lekkomylne i trywialne, e rozsdek nie pozwala sdzi, i pochodz z tego

    samego rda. T rnorodno jzykw mona wytumaczy jedynie rnicamiistniejcymi midzy manifestujcymi si inteligencjami. Czy rdem tych inteligencji jestludzko, czy znajduje si ono poza ni? To zasadniczy problem, ktrego kompletnewytumaczenie takie, jakiego dostarczyy nam same Duchy zawarto w tej publikacji.Oto oczywiste zjawiska, majce miejsce poza zwyczajnym krgiem naszych obserwacji,nie w tajemniczych okolicznociach, lecz w wietle dnia; zaobserwowa je i potwierdzimoe kady czowiek, gdy nie sprzywilejem jednostki, lecz z wasnej woli uczestniczw nich codziennie tysice ludzi. Zjawiska te z pewnoci maj jak przyczyn, aponiewa uwidacznia si w nich oddziaywanie jakiej inteligencji i jakiej woli, dlategowykraczajpoza sfer czysto fizyczn.

    Wymylono na ten temat wiele teorii; za chwil rozpatrzymy je i stwierdzimy, czytumaczwszystkie fakty czce si z tym zagadnieniem. Zanim jednak do tego dojdzie,

    zamy istnienie istot odrbnych od czowieka skoro takie wyjanienie podajmanifestujce si inteligencje i rozwamy to, co do nas mwi.

    VI

    Istoty komunikujce si z nami same nazywaj si jak ju wspomnielimy Duchami lub geniuszami oraz deklaruj, e przynajmniej niektre naleay do gronayjcych na Ziemi. Wsptworz one wiat spirytystyczny, tak jak my za yciawsptworzymy wiat cielesny.

    Aby pniej atwiej nam byo odpowiedzie na kilka zarzutw, strecimy teraz w kilkusowach najwaniejsze punkty teorii, ktrDuchy nam przekazay.

    Bg jest wieczny, niezmienny, niematerialny, jedyny, wszechmogcy, w najwyszym

    stopniu sprawiedliwy i dobry.

    18

  • 8/8/2019 kardec

    20/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    Stworzy wszechwiat, na ktry skadaj si wszystkie byty oywione i nieoywione,materialne i niematerialne.

    Istoty materialne skadaj si na wiat widzialny, czyli cielesny; a niematerialne naniewidzialny, czyli spirytystyczny, to jest wiat Duchw.

    wiat spirytystyczny jest wiatem zwyczajnym, pierwotnym, wiecznym,poprzedzajcym wszystko i trwajcym poza wszystkim.

    wiat cielesny jest tylko drugorzdny; mgby przesta istnie lub nie istnie nigdy, conie wywaroby wpywu na istotwiata spirytystycznego.

    Duchy na pewien czas przybieraj zniszczaln powok materialn, ktrej rozpad wchwili mierci uwalnia je.

    Spord rnych gatunkw istot cielesnych, Bg wyznaczy rodzaj ludzki, by w nimdokonywao si wcielenie Duchw, ktre osigny pewien stopie rozwoju; sprzyja temuumysowa i intelektualna wyszo ludzkoci nad wszystkimi innymi gatunkami.

    Dusza jest wcielonym Duchem, a ciao jest tylko jego powok.Czowiek skada si z trzech czci: 1 ciaa materialnego, czyli istoty materialnej,analogicznego wobec cia zwierzt i oywianego przez t samzasadyciow; 2 duszy,czyli istoty niematerialnej, Ducha wcielonego w ciao; 3 cznika spajajcego dusz zciaem, zasady poredniej midzy materi i Duchem.

    Czowiek ma wic dwie natury: za spraw swego ciaa materialnego podziela naturzwierzt, ktrych instynktami si charakteryzuje; za spraw duszy za podziela naturDuchw.

    w cznik, czyli ciao duchowe, ktre spaja ciao materialne i Ducha, jest swegorodzaju pmaterialn powok. mier jest rozpadem powoki mniej delikatnej; Duchzachowuje t drug, ktra jest dla niego eterycznym ciaem, niepostrzegalnym dla nas wnormalnym stanie, ktre jednak w pewnych okolicznociach moe sta si widzialne, anawet dotykalne jak to bywa w przypadku zjawisk okrelanych mianem zjaw. Duch nie

    jest wic jak mglist, nieokrelon istot, ktr mona sobie tylko wyobraa; jestnatomiast tworem realnym, okrelonym, ktry w pewnych okolicznociach monapostrzega przy pomocy zmysw wzroku, suchu i dotyku.

    Duchy naledo rnych klas i nie s rwne ani pod wzgldem mocy, ani inteligencji,

    ani mdroci, ani moralnoci. Te nalece do pierwszej klasy s Duchami wyszymi,wyrniajcymi si spord pozostaych swdoskonaoci, wiedz, zblieniem do Boga,czystoci uczu i umiowaniem dobra: s to anioy, czyli Duchy czyste. Pozostaymklasom mniej lub bardziej daleko do tej doskonaoci; te zaliczajce si do stopniniszych wykazuj skonnoci ku wikszoci z naszych dz: nienawici, zawici,zazdroci, pychy itp.; odczuwaj one przyjemno w obliczu za. Niektre Duchy nie sani bardzo dobre, ani bardzo ze; s raczej nieporzdne i ktliwe ni zoliwe, dlategocechuje je frywolno i brak logiki w postpowaniu: s to Duchy lekkomylne lubniezrwnowaone.

    Duchy nie nale do tej samej kategorii przez ca wieczno. Wszystkie doskonalsi, pokonujc poszczeglne stopnie spirytystycznej hierarchii. Doskonalenie to dokonujesi w ramach wcielenia, ktre jednym przyznane jest jako kara, innym za jako misja.

    ycie materialne jest prb, ktrej Duchy musz by poddane wiele razy, a osignabsolutndoskonao; jest to co w rodzaju selekcji czy oczyszczalni, z ktrej wychodzmniej lub bardziej czyste.

    Porzuciwszy ciao materialne, dusza powraca do wiata Duchw, skd si wywodzi, ipo krtszym lub duszym czasie, ktry spdza jako Duch bkajcy si, rozpoczyna nowematerialne istnienie1.

    Skoro Duch musi wcieli si wiele razy, z tego wynika, e my wszyscy mielimy juwiele istnie i bdziemy musieli mie jeszcze inne mniej lub bardziej udoskonalajce,czy to na Ziemi, czy w innych wiatach.

    Wcielenie Duchw zawsze dokonuje si w rodzaju ludzkim; bdem byoby wierzy, edusza czy Duch moe wcieli si w ciao zwierzcia.

    1Midzy tak koncepcj reinkarnacji a ide metempsychozy akceptowan przez niektre sekty istnieje istotnarnica, ktra zostanie wyjaniona w dalszej czci tej publikacji.

    19

  • 8/8/2019 kardec

    21/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    Rozliczne istnienia cielesne Ducha zawsze wiod do postpu, nigdy nie uwsteczniaj; jednak szybko postpu zaley od wysikw, ktre podejmujemy w celu osigniciadoskonaoci.

    Cechy duszy s cechami wcielonego w nas Ducha; tak wic czowiek prawy jestwcieleniem Ducha dobrego; czowiek zdeprawowany to wcielony Duch nieczysty.Dusza posiadaa sw indywidualno, zanim si jeszcze wcielia; zachowa japo odczeniu

    si od ciaa materialnego.Wracajc do wiata Duchw, dusza spotyka si tutaj ze wszystkimi, ktrych znaa na

    Ziemi, a jej wszelkie poprzednie istnienia odtwarzaj si w jej pamici, wraz zewspomnieniem caego uczynionego przez nidobra lub za.

    Wcielony Duch podlega wpywowi materii; czowiek, ktry przezwycia ten wpywpoprzez uszlachetnienie i oczyszczenie swej duszy, zblia si do Duchw dobrych, zktrymi bdzie kiedy przebywa. Ten, kto pozwala dominowa nad sob zym dzom,dla kogo rado stanowi jedynie zaspokojenie trywialnych pasji zblia si do Duchwnieczystych, dopuszczajc do przewagi natury zwierzcej.

    Wcielone Duchy zamieszkujrozmaite wiaty we wszechwiecie.Duchy nie wcielone lub bkajce si nie przebywaj w jakim okrelonym,

    wydzielonym miejscu; s wszdzie, w przestrzeni i obok nas, widz nas i dotykaj w

    kadej chwili; sniewidzialnym tumem poruszajcym si wok nas.Duchy stale wpywaj na wiat umysowy, a nawet fizyczny; oddziauj na materi imyl, bdc jedn z potg natury, skuteczn przyczynwielkiej liczby nie wyjanionychdo dzi lub wyjanionych bdnie zjawisk, ktrych racjonalnego wyjanienia dostarczatylko spirytyzm.

    Relacje midzy Duchami i ludmi nie ustaj. Dobre Duchy skaniaj nas ku dobru,wspierajw czasie prb yciowych, pomagajc znosi je odwanie i z pokor; ze Duchykierujnas ku zu: jest im przyjemnie widzie, jak ludzie ulegaj ich namowom i stajsido nich podobni.

    Komunikowanie si ludzi i Duchw odbywa si niepostrzeenie lub jawnie.Niepostrzegalna komunikacja polega na mimowolnym odbieraniu dobrego lub zegowpywu Duchw; inspiracje dobre od zych pozwala nam odrni nasze sumienie. Jawne

    komunikowanie dokonuje si najczciej za pomocpisania, mowy lub innych przejawwmaterialnych, najczciej przy pomocy mediw, ktre sujako narzdzia.Duchy manifestuj si spontanicznie lub wskutek wywoania. Mona wywoa wszelkie

    Duchy: te, ktre animoway ludzi zwyczajnych, a take tych najbardziej wiatych, bezwzgldu na epok, w ktrej yli; Duchy naszych krewnych, przyjaci lub wrogw, iotrzyma od nich za pomocpisemnych lub ustnych komunikatw rady, informacje o ichpozagrobowej sytuacji, uwagi na nasz temat, a take objawienia, ktre im wolno namprzekaza.

    Duchy przyciga moralny charakter rodowiska, w ktrym si je wywouje. Duchywysze dobrze si czujna spotkaniach powanych, gdzie panuje umiowanie dobra orazszczera ch nauczenia si czego i poprawy. Ich obecno odpdza Duchy nisze, ktrez kolei znajduj atwy dostp i dziaaj bez jakichkolwiek przeszkd w rodowisku osb

    lekkomylnych lub powodowanych jedynie ciekawoci, a take wrd ktrych panujnegatywne instynkty. Tu nie naley oczekiwa dobrych rad i poytecznych nauk, a tylkorzeczy mao istotnych, kamstw, trywialnych artw czy oszustw; czsto bowiem zdarzasi, e Duchy te przybierajszanowane imiona, by tym atwiej wprowadzi w bd.

    Rozrnienie Duchw dobrych i zych jest bardzo atwe: jzyk Duchw wyszych jestzawsze peen godnoci, szlachetny, naznaczony najwyszego rodzaju moralnoci orazwolny od wszelkich dz niszego rzdu; ich rady przepojone smdroci i czystocioraz zawsze maj na celu postp i dobro ludzkoci. Sowa Duchw niszych s przeciwnie niekonsekwentne, czsto trywialne, nawet wulgarne; Duchy te mwiczasem co dobrego i prawdziwego, lecz czciej syszy si absurdy i kamstwawynikajce ze zoliwoci lub braku wiedzy; wymiewajsi one z atwowiernoci i bawisi naiwnoci swych rozmwcw, schlebiajc ich prnoci, podsycajc ich yczeniafaszywymi nadziejami. Podsumowujc: komunikaty powane, w penym tego sowaznaczeniu, przekazywane s jedynie w powanych krgach, gdzie panuje gboka jednomyli majcych na celu dobro.

    20

  • 8/8/2019 kardec

    22/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    Moralno Duchw wyszych zawiera si, podobnie jak moralno Chrystusa, w tej otoewangelicznej maksymie: Wszystko, co bycie chcieli, aby wam ludzie uczynili, to i wyim czycie1; chodzi wic o to, by czyni zawsze dobro nigdy za zo. Czowiekznajduje w tej zasadzie powszechnregu postpowania, nawet w przypadku czynwnajmniej istotnych.

    Duchy ucz nas, e egoizm, duma, lubieno s dzami, ktre przybliaj nas do

    natury zwierzcej, czynic nas niewolnikami materii; czowiek, ktry ju na tym wiecieuwolni si od materii, odrzucajc ziemskie marnoci i kochajc swego bliniego, przybliasi do natury spirytystycznej; kady z nas musi by poyteczny na miar swychuzdolnie i moliwoci, ktre Bg da nam do dyspozycji, aby nas wyprbowa; silny ipotny winien jest wsparcie i opiek sabemu a ten, kto naduywa swojej siy iwadzy, by uciska bliniego, amie prawo Boga. Duchy ucz nas w kocu, e w ichwiecie gdzie niczego nie da si ukry hipokryta bdzie zdemaskowany, a wszystkie

    jego przywary zostan ujawnione; e nieunikniona i nieustanna obecno tych, ktrymzrobilimy krzywd, jest jedn z kar nam przeznaczonych; e od wyszoci lub niszociDuchw zaley odczuwanie przyjemnoci lub cierpienia w stopniu nieznanym nam naZiemi.

    Duchy jednak mwi take, e nie istniejbdy, ktrych nie da si naprawi, ktrych

    nie zmae odpowiednia kara. Czowiek znajduje ku temu okazj w swych licznychistnieniach, umoliwiajcych mu marsz do przodu po drodze postpu, odpowiednio dojego woli i stara a do doskonaoci, ktra jest celem ostatecznym".

    Oto zarys teorii spirytystycznej, wynikajcej z nauki przekazanej przez Duchy wysze.Rozpatrzmy wic teraz zarzuty, ktre si jej przedstawia.

    VII

    Dla wielu ludzi sprzeciw rodowisk naukowych jest jeli nie dowodem, to przynajmniejsilnym argumentem na niekorzy danej sprawy. Nie naleymy do tych, ktrzy z

    oburzeniem ciskaj gromy na naukowcw jednak nie chcemy te, aby mwiono, epastwimy si nad bezbronnym; przeciwnie, bardzo szanujemy naukowcw i czulibymysi zaszczyceni, mogc zasiada w ich gronie; jednak ich opinia nic zawsze jest sdemniezaprzeczalnie susznym.

    W momencie, gdy wiat naukowy odsuwa na bok materialnobserwacj faktw, ktrenaley wyjani, otwiera si pole dla domysw; kady wnosi wtedy swj wasnysystemik, ktry koniecznie chce umieci nad pozostaymi i przy ktrym uparcie obstaje.Czy nie widzimy codziennie, jak skrajnie sprzeczne opinie sna przemian zalecane i od-rzucane? Zbywane jako absurdalne bdy, to znw ogaszane jako niepodwaalneprawdy? Fakty oto prawdziwe kryterium naszych sdw, niemoliwy do zbiciaargument; jeli faktw brakuje, postawmdrca jest wtpliwo.

    Gdy chodzi o sprawy bardzo znane, to opinia naukowcw jest s usznie godna zaufania,gdy oni wiedz wicej i lepiej ni ludzie proci; jednak w przypadku nowych praw irzeczy nieznanych, ich sposb widzenia jest zawsze wycznie hipotetyczny bowiem nicmniej ni inni ludzie, naukowcy ulegaj wpywowi uprzedze; powiedziabym nawet, enaukowiec ma tych uprzedze wicej ni inny czowiek, poniewa powoduje nim zupenienaturalna skonno sprowadzania wszystkiego do dziedziny, ktr si para; matematykdostrzega wic tylko dowody w postaci algebraicznej; chemik wszystko przypisujedziaaniu atomw itp. Kady czowiek powicajcy si jakiej dziedzinie sprowadza doniej wszystkie swe idee; poza tym obszarem traci czsto rwnowag, chce bowiemmierzy wszystko t sam miar: wynika to z ludzkiej saboci. Chtnie i z wielkimzaufaniem konsultowabym si z chemikiem w sprawie jakiej reakcji chemicznej, z

    1 Patrz: Mateusz, VII, 12. Mateusz Ewangelista wity; wedug Nowego Testamentu" celnik, aposto.Kwestionowana obecnie tradycja przypisywaa mu autorstwo jednej z Ewangelii", zredagowanej przeznieznanego autora okoo 80-90 roku, prawdopodobnie w Syrii. Zawarte w tekcie aforyzmy i innego rodzajuwypowiedzi pochodzenia biblijnego maj form parafraz. Form t przyjem, nie chcc faworyzowaadnego zopracowa tekstw ewangelicznych, pozostawiajc ich wybr Czytelnikowi. (Przyp. tumacza).

    21

  • 8/8/2019 kardec

    23/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    fizykiem na temat mocy energii elektrycznej, z mechanikiem, pytajc o napd; jednakniech oni pozwol mi bez obrazy, a z caym szacunkiem, jaki ywi dla ichspecjalistycznej wiedzy e nie bd w podobny sposb traktowa ich negatywnej opiniina temat spirytyzmu; opinii, ktra warta jest tyle, co wypowied architekta o sprawachmuzycznych.

    Nauki tradycyjne bazuj na waciwociach materii, z ktr mona dowolnie

    eksperymentowa i manipulowa ni; zjawiska spirytystyczne opieraj si na dziaaniachistot inteligentnych, posiadajcych wasnwol i w kadym momencie udowadniajcychnam, e nie s zalene od naszych kaprysw. Obserwacji nie mona tu wic dokonywaw ten sam sposb; wymagajone specjalnych warunkw i innego punktu wyjcia; prbadostosowania ich do naszych zwyczajnych procedur badawczych byaby tworzeniemnieistniejcych analogii. Nauka w penym tego sowa znaczeniu nic jest kompetentna, gdychodzi o spirytyzm: nie ma z nim nic wsplnego i jej opinie przychylne czy przeciwne zdadz si na nic. Spirytyzm jest wyrazem osobistego przekonania, ktre osignmog tak samo naukowcy, jak i ludzie proci. Jednak chcie powierzy ten problem dorozstrzygnicia tradycyjnej nauce, znaczyoby tyle co obradujcym fizykom czyastronomom kaza wyda werdykt na temat istnienia duszy; spirytyzm bowiem opiera sina istnieniu duszy oraz jej stanic po mierci; a przecie byoby niedorzecznocimyle,

    e jaki czowiek na pewno musi by te wielkim psychologiem, skoro ju jestzasuonym matematykiem czy szanowanym anatomem. Rozcinajc ciao, anatom szukaduszy, a poniewa jej nie znajduje jak jakiego nerwu pod swym skalpelem, czy nie widzi

    jej wyparowujcej jak jaki gaz dochodzi do wniosku, e ona nie istnieje, i dzieje sitak tylko dlatego, i traktuje caspraw wycznie z materialnego punktu widzenia; czyz tego wynika, e ma racj, cho powszechne przekonania s zupenie inne? Wcale nie.Wida wic, e spirytyzm nie zamyka si w sferze kompetencji nauk tradycyjnych. Gdyspirytystyczne przekonania zostan upowszechnione i bd masowo akceptowane azwaywszy na prdko, z jak si rozpowszechniaj, nastpi to w czasach, ktre nie stak bardzo odlege stanie si z nimi to samo, co ze wszystkimi nowymi teoriami, ktrepocztkowo napotykay przeszkody; naukowcy skapituluj wobec ich oczywistoci iuznaj je pod naporem faktw; jednak do tego momentu, byoby rzecz niewaciw

    odrywanie tych ludzi od ich zaj, by zmusi ich do zwrcenia uwagi na sprawywykraczajce poza ich prace i plany. Jak na razie ci, ktrzy bez uprzedniego dogbnegozbadania problemu deklaruj si jako jego przeciwnicy i szydz z kadego, kto maodmienne zdanie, zapominaj, e to samo dziao si z wikszociwielkich odkry, dziprzynoszcych ludzkoci zaszczyt; ryzykuj oni, e ujrz swoje nazwiska wyduajcelist synnych przeciwnikw nowych idei, dopisane obok nazwisk czonkw tak uczonegozgromadzenia, ktre w 1752 przyjo gromkim miechem memoria Franklina1 o pioruno-chronach, uwaajc ca spraw za niegodn nawet znalezienia si w adresowanej donich korespondencji; przeciwnicy ci mogliby take znale si w gronie tych, ktrzydeklarujc, e system Fultona2 to nierealne marzenie, doprowadzili do utraty przezFrancj korzyci, jakie daoby jej wprowadzenie parowego napdu statkw; jakby tegobyo mao sprawy te znajdoway si w zakresie ich kompetencji. Jeli wic owe gremia,

    bdce mietank wiatych ludzi wiata, nie przeciwstawiy nic poza sarkazmem iniechci ideom, ktrych nie rozumiay ideom, ktre kilka lat pniejzrewolucjonizoway nauk, obyczaje i przemys to dlaczego mielibymy mie nadziej,e i dzi sprawa zupenie obca ich zwykym zajciom miaaby zosta przyjtaprzychylniej?

    Owe bdy pewnych osb, o ktrych pniej przykro im jest wspomina, nie mogwszak pozbawi ich zasug w innych dziedzinach, ktre z szacunkiem uznajemy jednakczy posiadanie naturalnej mdroci musi by potwierdzone jakim oficjalnym dyplomemi czy poza czonkami akademii istniejtylko szalecy lub gupcy? Wystarczy spojrze, kim

    1 Benjamin Franklin (1706-1790) amerykaski m stanu, fizyk, publicysta, filozof. By jednym z twrcw

    niepodlegoci Stanw Zjednoczonych i wspautorem Deklaracji Niepodlegoci". Bada elektryczno iwynalaz m.in. piorunochron. W 1790 roku wnioskowa w Kongresie o zniesienie niewolnictwa. (Przyp.tumacza).2Robert Fulton (1765-1815) amerykaski wynalazca i budowniczy statkw wodnych. Uwaany za pionieraeglugi parowej. W1807 roku zbudowapierwszy parowiec pasaerski. (Przyp. tumacza).

    22

  • 8/8/2019 kardec

    24/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    sadepci nauki spirytystycznej, by stwierdzi, e zaliczajsi do nich nie tylko ignoranci,ale i wiele zasuonych osb powicajcych jej swj cenny czas a to nie pozwalalokowa jej niechtnie wrd przesdw naiwnych staruszek. Charakter i wyksztacenie

    jej mionikw warte s, aby mwiono: jeeli tacy ludzie to powiadczaj, to z pewnocico w tym jest.

    Stwierdzamy raz jeszcze: jeeli fakty, ktrymi si zajmujemy, byyby wycznie

    mechanicznym ruchem cia, to badanie fizycznej przyczyny tego zjawiska naleaoby dozada nauk tradycyjnych; poniewa jednak chodzi tu o manifestacje wykraczajce pozaprawa znane ludzkoci, to nie podlegaj one nauce materialistycznej, albowiem wszyst-kiego nie da si opisa przy pomocy rwnania, czy uzasadni dziaaniem mechanicznejsiy. Gdy pojawia si zupenie nowy fakt, nie pasujcy do adnej ze znanych nauk, tobadacz, aby go przestudiowa, musi odoy na bok swwiedz i przyzna, e stoi przedcakowicie nowym problemem, ktrego nie mona wszak rozpracowa z wykorzystaniemwczeniej przygotowanych pomysw.

    Czowiek, ktry uwaa swj rozum za nieomylny, jest bardzo bliski bdu; nawet ci,ktrzy s zwolennikami najbardziej faszywych idei, opieraj si na swych rozumach iwanie dlatego odrzucaj wszystko, co wydaje im si niemoliwe. Ci wszyscy, ktrzyniegdy odrzucili godne podziwu wynalazki z ktrych dzi ludzko jest dumna te

    robili wtedy uytek z rozumu; dzieje si tak, poniewa to, co nazywa si rozumem, jestbardzo czsto niczym innym, jak maskowan dum, a ten, kto uwaa si zanieomylnego, twierdzi, e moe si rwna z Bogiem. My wic zwracamy si do osb,ktre s na tyle mdre, by wtpi w co, czego nie widziay lecz ktre osdzajcprzyszo wedug przeszoci, nie wierz, e czowiek ju doszed do szczytu swych mo-liwoci, a natura nie powiedziaa jeszcze ostatniego sowa.

    VIII

    Dodajmy, e studiowanie teorii takiej jak spirytystyczna ktra wprowadza nas naglew krg rzeczy tak nowych i wielkich moe by owocne dla ludzi powanych,

    dociekliwych, nie majcych uprzedze oraz powodowanych siln i szczer chciosignicia pewnych rezultatw. Nie moemy uzna za takie osb, ktre wydajswe sdya priori, lekkomylnie i nie widziawszy wszystkiego; ktre studiuj bez pewnej metody,pewnej regularnoci, bez koniecznego skupienia; cechy takiej nie przyznalibymy tymbardziej ludziom, ktrzy, aby nic straci reputacji dowcipnisiw, usilnie starajsi znalemieszn stron spraw najbardziej prawdziwych lub uznanych za takie przez ludzi,ktrych wiedza, charakter i przekonania godne s szacunku osb dobrze wychowanych.Niech wic ci, ktrzy nie uwaajtych faktw za godne ich osoby i ich uwagi, zrezygnuj:nikt nie ma zamiaru pogwaca ich przekona, lecz niech i oni ze swej strony uszanujpogldy innych.

    Powane studia charakteryzuje systematyczno. Czy wic naley si dziwi, e nieotrzymuje si mdrych odpowiedzi na wane w swej istocie pytania, jeli sone stawianeprzypadkowo, ni w pi ni w dziewi, pord masy pyta nieistotnych? Zresztniektreproblemy s czsto zoone, wic aby mona je byo rozwika, wymagaj dziaaprzygotowawczych lub uzupeniajcych. Ten, kto pragnie osign pewnwiedz, musi jsystematycznie pogbia, zacz od podstaw oraz i tropem zwizkw i coraz bardziejszczegowych treci. Czy dowiedziaby si czego kto, kto zwracajc si do specjalisty zpytaniem o sprawy pewnej nauki, nie poznaby uprzednio jej podstaw? Czy wspecjalista, nawet peen najlepszych chci, byby w stanic da mu zadowalajcodpowied? Wyrwana z kontekstu wypowied byaby szalenie niekompletna, i dlategoprawie zawsze niezrozumiaa, bd te mogaby wyda si absurdalna i bezsensowna. Tosamo ma miejsce w przypadku naszych stosunkw z Duchami. Jeli kto chce zdobywiedz w ich szkole, powinien pobiera lekcje pod ich kierunkiem; lecz tak samo jak tosi dzieje u nas. naley wybra swych nauczycieli i pilnie pracowa.

    Powiedzielimy ju, e Duchy wysze przybywaj tylko na powane spotkania

    zwaszcza na te, podczas ktrych panuje doskonaa zgodno myli i umiowanie dobra.Nieodpowiedzialno i prne pytania odstrczaj je, tak jak w przypadku ludzi,

    23

  • 8/8/2019 kardec

    25/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    odstrczaj osoby mdre; wtedy otwiera si pole do popisu dla Duchw kamliwych iniepowanych, ktre wci tylko czekaj na okazj do wymiewania i zabawy naszymkosztem. Co dzieje si z powanym pytaniem w czasie takiego spotkania? Zostaje naudzielona odpowied; lecz przez kogo? Byoby podobnie, gdybymy zapytali bandobuzw: Co to jest dusza? Co to jest mier? czy o inne sprawy tego typu. Jelichcecie uzyska powane odpowiedzi, sami bdcie powani w penym tego sowa

    znaczeniu i dostosujcie si do wymaganych okolicznoci; tylko tak osigniecie rzeczywielkie; co wicej bdcie pracowici i dociekliwi w waszych studiach, bo inaczej Duchywysze zostawiwas tak. jak robi to nauczyciel ze swymi niedbaymi uczniami.

    IX

    Poruszanie si przedmiotw jest faktem dowiedzionym; pozostaje tylko dowiedzie si,czy mamy tu do czynienia z przejawem inteligencji a jeeli tak, to co jest rdem tegozjawiska.

    Nie mwimy tu o inteligentnych ruchach pewnych przedmiotw, o komunikatachsownych, ani nawet o tych napisanych przez samo medium; ten rodzaj zjawisk oczywisty

    dla ludzi, ktrzy widzieli i dogbnie zbadali ca spraw, nie jest na pierwszy rzut okawystarczajco niezaleny od woli. by w peni przekona bdcego nowicjuszem ob-serwatora. Bdziemy wic tu mwi tylko o pimie otrzymanym przy pomocy jakiegoprzedmiotu wyposaonego w owek: na przykad koszyka, tabliczki itp.; sposb, w jakipalce medium opieraj si na owym przedmiocie jak ju powiedzielimy cakowicieuniemoliwia wywieranie jakiegokolwiek wpywu na krelenie liter. Jednak nawetzakadajc, e dziki wspaniaej zrcznoci, medium jest w stanic oszuka nawetnajbardziej uwane oczy to w jaki sposb mona by wytumaczy odpowiedzi, ktrychtre wykracza poza wszelkie zainteresowania i wszelk wiedz medium? Wypada tezauway, ze nie s to odpowiedzi jednosylabowe, lecz czsto zajmujwiele stron napi-sanych z zadziwiajc szybkoci, niekiedy spontanicznie, czasem na cile okrelonytemat; spod rki medium zupenie nieobeznanego z literatur wychodz czasami tak

    subtelne i nieskalanie czyste utwory poetyckie, e nie powstydziliby si ich najlepsi poecize wiata ludzi; nadzwyczajno tych zjawisk pogbia na dodatek fakt. e dochodzi donich wszdzie, a liczba mediw nieustannie wzrasta. Czy fakty te s realne, czy nie9 Nato pytanie mamy tylko jedn odpowied: patrzcie i obserwujcie; okazji wam niezabraknie; lecz przede wszystkim obserwujcie czsto, przez duszy czas i przyzachowaniu odpowiednich warunkw.

    I c to o oczywistych sprawach sdz antagonici? Jestecie mwi oszukiwaniprzez szarlatanw lub padlicie ofiar iluzji. My za odpowiemy, e o szarlataneriinie mamowy tam, gdzie nie ma interesu; szarlatani bowiem nie pracujza darmo. Co najwyejwic byaby to mistyfikacja. Lecz za spraw jakiego dziwnego zbiegu okolicznoci oszucici mieliby si porozumiewa i postpowa w ten sam sposb we wszystkich zaktkachwiata, wywoywa te same efekty i dawa na te same pytania, w rnych jzykach odpowiedzi identyczne jeli nie pod wzgldem formy, to przynajmniej pod wzgldemtreci? W jaki sposb wane, powane, szanowane, wyksztacone osoby oddawayby sitakim dziaaniom, i w jakim celu? W jaki sposb mona by uzyska u dzieci cierpliwo iniezmiern sprawno konieczn do wywoywania takich zjawisk? Bo, jeeli rzeczywiciemedia nie spasywnymi instrumentami, to musiayby one posiada sprawnoci i wiedznie majce adnego zwizku z ich wiekiem i odpowiednimi pozycjami spoecznymi.

    Mwi si wtedy, e jeli nawet obserwatorzy nie s oszukiwani, to ju na pewnopadajofiar iluzji. Rozumujc logicznie, jakowiadkw te co tu przecie znaczy; wzwizku z tym to najwaciwszy moment, by zapyta, czy teoria spirytystyczna liczcadzisiaj miliony zwolennikw, rekrutuje ich wycznie spord ignorantw? Zjawiska, naktrych bazuje, s tak nadzwyczajne, e w sposb naturalny rodzwtpliwoci; lecz jeli

    ju co byoby nie do przyjcia, to tylko denia pewnych niedowiarkw do uzyskaniamonopolu na powszechnmdro, realizowane bez poszanowania regu przyzwoitoci i

    moralnych zalet adwersarzy, oraz bezceremonialne nazywanie gupcami tych wszystkich,ktrzy nie podzielaj ich opinii. W oczach ludzi sprawiedliwych opinia osb

    24

  • 8/8/2019 kardec

    26/241

    www.AstralWeb.prv.pl

    wyksztaconych, ktre dugo obserwoway, studioway i przemylay jak spraw,zawsze bdzie jeli nawet nie dowodem, to przynajmniej argumentem przemawiajcymna korzy rzeczywicie bowiem sprawa ta godna bya uwagi ludzi powanych,ktrzy nie maj ani interesu w rozpowszechnianiu bdw, ani czasu do tracenia nadrobnostki.

    X

    Spord zarzutw kilka wydaje si susznych, przynajmniej pozornie, albowiem opartoje na obserwacji i zostay wysunite przez powane osoby.

    Jeden z nich dotyczy wypowiedzi niektrych Duchw, nie przystajcych do wiedzy,ktr powszechnie przypisuje si istotom nadnaturalnym. Powracajc jednak dozaprezentowanego wyej zarysu teorii, mona zauway, e Duchy same deklaruj, i nies rwne ani pod wzgldem wiedzy, ani gdy chodzi o przymioty moralne, oraz e niemona przyjmowa bezkrytycznie wszystkiego, co mwi. Niech wic rozsdni ludzieodrnistron dobrod zej. Ci, ktrzy z tego wszystkiego wycigajwniosek, e mamydo czynienia tylko ze zoliwymi Duchami, ktrych jedynym zamiarem jest oszukanie nas,

    nie znaj z pewnoci komunikatw przesyanych podczas spotka, na ktre przybywajDuchy wysze; w przeciwnym wypadku osoby te mylayby zupenie inaczej. To przykre,e los zrobi im tak z przysug, ukazujc tylko z stron wiata spirytystycznego,poniewa nawet nie mona przypuszcza, e mimo pozytywnego nastawienia, pojawia siu nich mniej Duchw dobrych, a wicej kamliwych, ktrych wypowiedzi s grubiaskie.Mona by co najwyej wysnu wniosek, e rzetelno tych osb nie wystarcza, byodstrczy zo oraz e znajdujc przyjemno w zaspokajaniu ich ciekawoci, zeDuchy wykorzystuj nastawienie tych osb, by wkra si midzy nie, a dobre stamtdodchodz.

    Osdzanie problemu Duchw na podstawie tych faktw byoby tak nielogiczne, jakopisywanie charakteru jakiego spoeczestwa na podstawie tego, co robi lub mwiwywodzcy si z niego, spotykajcy si zoczycy, ktrzy z ludmi penymi ogady i

    mdrymi nie maj nic wsplnego. Osoby takie znajduj si w sytuacji obcokrajowca,ktry przybywszy do wielkiego miasta przez najohydniejsze przedmiecie, oceniabywszystkich obywateli na podstawie zwyczajw i wypowiedzi pochodzcych z tej ndznejdzielnicy. W wiecie Duchw take istnieje dobre i ze towarzystwo; niech autorzy zarzutubduprzejmi przestudiowa, co dzieje si w krgach elity Duchw, a przekonajsi, eniebiaskie miasto zamieszkujnie tylko mty spoeczne, ale kto jeszcze. Czy jednak pytaj oni te wybrane Duchy przybywaj do nas? Na to odpowiadamy: niepozostawajcie na przedmieciach; patrzcie, obserwujcie, a potem sami osdcie; faktyzaprezentuj si komukolwiek; chyba e do pewnych osb zastosowa mona sowaJezusa: Patrzc, nie widz, a suchajc, nie syszani nie rozumiej"1.Jedna z odmian tego zarzutu gosi, e w komunikatach spirytystycznych i we wszystkichtowarzyszcych im faktach materialnych dostrzega naley jedynie dziaania mocypiekielnych nowego Proteusza2, ktry przybiera wszelkie moliwe formy, byle nas tylkoomami. Zarzutu tego nie uwaamy za godny powanego rozpatrywania, i dlatego niebdziemy traci na czasu: obala go wszystko, comy do tej pory powiedzieli; dodamytylko, e jeli by tak miao by, to naleaoby przyzna, e ten diabe jest czasem bardzomdry, bardzo rozsdny i przede wszystkim bardzo moralny bd te naleaoby uznaistnienie dobrych diabw.

    No bo te, jak w kocu uwierzy, e Bg pozwala, by tylko Duch za manifestowa sina naszzgub, i nie dostarcza nam dla rwnowagi rad dobrych Duchw? Jeli nie moetego uczyni, to jest bezsilny; jeli moe a nie robi, to nie jest dobry zarwnopierwsze, jak i drugie stwierdzenie byoby blunierstwem. Prosz zauway, e samo

    1Patrz: Mateusz, XIII, 13. (Przyp. tumacza).

    2 Proteusz w mitologii greckiej boek nalecy do grupy bstw morskich, majcy dar wieszczenia i

    przeobraania si w rne postacie. Naleao go pochwyci w czasie snu i trzyma tak dugo, a wrci dowasnej postaci dopiero wwczas przepowiadaprzyszo. Przenonie mwi si tak o czowieku o zmiennych

    pogldach i uczuciach. (Przyp. tumacza).

    25

  • 8/8/2019 k