HANNA üASKARZEWSKA, MARTYNA FIGIEL POLSKI...

4
22 B yli wÊród nich przedstawiciele polskiej nauki i literatury, wy- bitni znawcy i mi∏oÊnicy sztuki, kolekcjonerzy, bibliofile. Pobyt w Moskwie by∏ dla wielu z nich okazjà do zaznajomienia si´ z miejscowymi muzeami, galeriami, poznania oferty wydawniczej i zasobnoÊci antykwariatów, rozeznania w rynku sztuki wspó∏czesnej. Nie- którzy, jak choçby Edward Chwalewik i Kazi- mierz Piekarski, doÊç szybko nawiàzali kontakty z rosyjskimi bibliofilami, zbieraczami ekslibrisów i grafikami. Umo˝liwi∏o to wymian´ zbiorów i zdobycie rzadkich i cennych egzemplarzy, szczególnie ekslibrisów polskich, ma∏o znanych w kraju. Nadarza∏a si´ równie˝ sposobnoÊç skompletowania bàdê uzupe∏nienia literatury rosyjskiej z zakresu ekslibrisologii, historii ksià˝- ki, bibliografii, a tak˝e dokonywania zakupów antykwarycznych itp. Pomocà w owych niefor- malnych zbli˝eniach polsko-rosyjskich s∏u˝yli ówczeÊni moskwianie, byli koledzy szkolni i uni- wersyteccy, znajomi naszych ekspertów z daw- nych lat. Nale˝a∏ do nich na przyk∏ad Bogdan Bodnarski, ksi´goznawca i profesor bibliografii w uniwersytecie moskiewskim, a tak˝e nieocenio- ny Pawe∏ Ettinger, który najlepiej zna∏ Êwiat arty- styczno-kolekcjonerski rosyjskiej stolicy. Rezulta- tem tych „pozaobowiàzkowych” zaj´ç i zaintereso- waƒ wielu cz∏onków grupy polskich ekspertów by∏ pomys∏ upami´tnienia owego „sezonowego”, jak pisze Chwalewik, pobytu w Moskwie jakimÊ wy- dawnictwem bibliofilskim, albumem lub tekà arty- stycznà, o cechach indywidualnych i w charakte- rze mo˝liwie intymnym 1 . W tym celu, jak wspomi- na Chwalewik, zach´cano kolegów do zamawia- nia sobie ekslibrisów u przedniejszych grafików rosyjskich, pod warunkiem ˝e zostanà one wyko- nane jednà ze szlachetnych technik graficznych: w akwaforcie, miedziorycie, drzeworycie lub lito- grafii. Tak si´ te˝ sta∏o i spore grono pracowni- ków oraz ekspertów Delegacji Polskiej zdecydo- wa∏o si´ zleciç wykonanie znaków w∏asnoÊcio- wych u rekomendowanych przez Ettingera arty- stów moskiewskich. Za niezdecydowanych, do których nale˝a∏ m.in. Edward Kuntze (w latach 1923-1935 przewodniczàcy Delegacji), inicjato- rzy akcji podj´li decyzj´ sami, wbrew woli zain- teresowanych, i sami te˝ ponieÊli koszty tego przedsi´wzi´cia. Twórcom izamawiajàcym, osobom ró˝nego temperamentu, odmiennych smaków artystycz- nych i upodobaƒ, pozostawiono ca∏kowità swo- bod´ co do pomys∏ów tematycznych, napisów i rodzaju techniki. Starano si´ nie kr´powaç gu- stów i ˝yczeƒ osobistych. W grupie ponad siedemdziesi´ciu osób, które w 1922 r. uczestniczy∏y w pracach Delega- cji Polskiej znalaz∏o si´ czternastu mi∏oÊników ksià˝ek, pragnàcych wywieêç z Moskwy pamiàt- kowy znak w∏asnoÊciowy. Byli wÊród nich histo- rycy, archiwiÊci i bibliotekarze: Aleksy Bachulski (1893-1951), Edward Chwalewik (1873-1956), Aleksander Czo∏owski (1865-1944), Zygmunt Mocarski (1894-1941), Kazimierz Piekarski (1893-1944), Stefan Rygiel (1887-1945), Wi- told Suchodolski (1887-1967); historycy sztuki i muzealnicy: Feliks Kopera (1871-1952), Emil POLSKI EKSLIBRIS W CZERWONEJ MOSKWIE czyli pamiàtka z prac rewindykacyjnych roku 1922 W sierpniu 1921 r. wyjecha∏a do Moskwy pierwsza, liczna grupa cz∏onków Delegacji Polskiej i wspierajàcych jà ekspertów, którzy rozpoczàç mieli trudne rozmowy dotyczàce rewindykacji naszych dóbr kultury na mocy postanowieƒ traktatu ryskiego. HANNA ¸ASKARZEWSKA, MARTYNA FIGIEL

Transcript of HANNA üASKARZEWSKA, MARTYNA FIGIEL POLSKI...

Page 1: HANNA üASKARZEWSKA, MARTYNA FIGIEL POLSKI EKSLIBRIScennebezcenne.pl/wp-content/uploads/2017/12/CBU_2008_2-s-22-25_FIGIEL.pdf · 22 B yli wærŠd nich przedstawicielepolskiej nauki

22

Byli wÊród nich przedstawicielepolskiej nauki i literatury, wy-bitni znawcy i mi∏oÊnicy sztuki,kolekcjonerzy, bibliofile. Pobytw Moskwie by∏ dla wielu z nichokazjà do zaznajomienia si´

z miejscowymi muzeami, galeriami, poznaniaoferty wydawniczej i zasobnoÊci antykwariatów,rozeznania w rynku sztuki wspó∏czesnej. Nie-którzy, jak choçby Edward Chwalewik i Kazi-mierz Piekarski, doÊç szybko nawiàzali kontaktyz rosyjskimi bibliofilami, zbieraczami ekslibrisówi grafikami. Umo˝liwi∏o to wymian´ zbiorówi zdobycie rzadkich i cennych egzemplarzy,szczególnie ekslibrisów polskich, ma∏o znanychw kraju. Nadarza∏a si´ równie˝ sposobnoÊçskompletowania bàdê uzupe∏nienia literatury rosyjskiej z zakresu ekslibrisologii, historii ksià˝-ki, bibliografii, a tak˝e dokonywania zakupówantykwarycznych itp. Pomocà w owych niefor-malnych zbli˝eniach polsko-rosyjskich s∏u˝yliówczeÊni moskwianie, byli koledzy szkolni i uni-wersyteccy, znajomi naszych ekspertów z daw-nych lat. Nale˝a∏ do nich na przyk∏ad BogdanBodnarski, ksi´goznawca i profesor bibliografiiw uniwersytecie moskiewskim, a tak˝e nieocenio-ny Pawe∏ Ettinger, który najlepiej zna∏ Êwiat arty-styczno-kolekcjonerski rosyjskiej stolicy. Rezulta-tem tych „pozaobowiàzkowych” zaj´ç i zaintereso-waƒ wielu cz∏onków grupy polskich ekspertów by∏pomys∏ upami´tnienia owego „sezonowego”, jakpisze Chwalewik, pobytu w Moskwie jakimÊ wy-dawnictwem bibliofilskim, albumem lub tekà arty-stycznà, o cechach indywidualnych i w charakte-

rze mo˝liwie intymnym1. W tym celu, jak wspomi-na Chwalewik, zach´cano kolegów do zamawia-nia sobie ekslibrisów u przedniejszych grafikówrosyjskich, pod warunkiem e zostanà one wyko-nane jednà ze szlachetnych technik graficznych:w akwaforcie, miedziorycie, drzeworycie lub lito-grafii. Tak si´ te˝ sta∏o i spore grono pracowni-ków oraz ekspertów Delegacji Polskiej zdecydo-wa∏o si´ zleciç wykonanie znaków w∏asnoÊcio-wych u rekomendowanych przez Ettingera arty-stów moskiewskich. Za niezdecydowanych, doktórych nale˝a∏ m.in. Edward Kuntze (w latach1923-1935 przewodniczàcy Delegacji), inicjato-rzy akcji podj´li decyzj´ sami, wbrew woli zain-teresowanych, i sami te˝ ponieÊli koszty tegoprzedsi´wzi´cia.

Twórcom i zamawiajàcym, osobom ró˝negotemperamentu, odmiennych smaków artystycz-nych i upodobaƒ, pozostawiono ca∏kowità swo-bod´ co do pomys∏ów tematycznych, napisówi rodzaju techniki. Starano si´ nie kr´powaç gu-stów i ˝yczeƒ osobistych.

W grupie ponad siedemdziesi´ciu osób,które w 1922 r. uczestniczy∏y w pracach Delega-cji Polskiej znalaz∏o si´ czternastu mi∏oÊnikówksià˝ek, pragnàcych wywieêç z Moskwy pamiàt-kowy znak w∏asnoÊciowy. Byli wÊród nich histo-rycy, archiwiÊci i bibliotekarze: Aleksy Bachulski(1893-1951), Edward Chwalewik (1873-1956),Aleksander Czo∏owski (1865-1944), ZygmuntMocarski (1894-1941), Kazimierz Piekarski(1893-1944), Stefan Rygiel (1887-1945), Wi-told Suchodolski (1887-1967); historycy sztukii muzealnicy: Feliks Kopera (1871-1952), Emil

POLSKIEKSLIBRISW CZERWONEJ MOSKWIE czyli pamiàtka z prac rewindykacyjnych roku 1922

W sierpniu 1921 r. wyjecha∏a do Moskwy pierwsza, liczna grupa cz∏onków Delegacji Polskiej i wspierajàcych jà ekspertów, którzy rozpoczàç mieli trudne rozmowy dotyczàcerewindykacji naszych dóbr kultury na mocy postanowieƒ traktatu ryskiego.

HANNA ¸ASKARZEWSKA, MARTYNA FIGIEL

Page 2: HANNA üASKARZEWSKA, MARTYNA FIGIEL POLSKI EKSLIBRIScennebezcenne.pl/wp-content/uploads/2017/12/CBU_2008_2-s-22-25_FIGIEL.pdf · 22 B yli wærŠd nich przedstawicielepolskiej nauki

Wierzbicki; literaci i dziennikarze: WiktorPrzec∏awski (1894-1940); in˝ynierowie i urz´d-nicy paƒstwowi: Antoni Olszewski (1879--1942), Tomasz Wolski (ur. 1874), któryw 1923 r. zasili∏ ekip´ eksperckà; a tak˝e MariaBiskupska i dr Stefan Brykner, którzy prowa-dzili sekretariat Mieszanej Komisji Specjalnej.Do grona tego do∏àczyli: Pawe∏ Ettinger (1866--1948), konsultant i ˝yczliwy pomocnik na-szych ekspertów; ˝ony dwóch cz∏onków Dele-gacji Polskiej, Maria z Horodyskich Piekarskai Janina Olszewska; Halina Szellerówna (1895--1962), od 1923 r. ˝ona Aleksego Bachulskiegoi tak˝e wspó∏pracowniczka polskiej misji (po-rzàdkowa∏a bibliotek´ i archiwum MieszanychKomisji Rewindykacyjnej i Specjalnej). W tensposób liczba przysz∏ych posiadaczy ekslibisówrosyjskiego autorstwa, wliczajàc te˝ EdwardaKuntzego (1880-1950, historyka i ówczesnegodyrektora Biblioteki Uniwersyteckiej w Pozna-niu), wzros∏a do dziewi´tnastu osób.

Wi´kszoÊci z nich Rosja – i carska i sowiec-ka – nie by∏y obce. Feliks Kopera, ZygmuntMocarski i Antoni Olszewski studiowali w Pe-tersburgu. Edward Chwalewik studiowa∏w Moskwie, a nast´pnie, na zes∏aniu syberyj-skim, w Tomsku. Zatrudniony by∏ te˝ na koleioraz w bibliotekach Krasnojarska i Tomska.W Rosji pracowa∏ tak˝e Wiktor Przec∏awski,który w czasie pierwszej wojny Êwiatowej pisy-wa∏ do ukazujàcych si´ tam czasopism polskich,a w latach 1917-1919 dzia∏a∏ w Moskwie w To-warzystwie Opieki nad Polskimi Zabytkami.Pobyt w Rosji stanowi∏ d∏ugi rozdzia∏ w ˝yciory-sie in˝. Tomasza Wolskiego. Ju˝ od 1901 r. pra-cowa∏ on przy budowie cukrowni na Ukrainie,a od 1904 r. budowa∏ wiele fabryk, mi´dzy in-nymi w Kazaniu, Samarze, Carycynie i Symbir-sku. W latach pierwszej wojny Êwiatowej opie-kowa∏ si´ polskimi jeƒcami wojennymi, cywila-mi, jak te˝ uchodêcami. W∏adze sowieckie wi´-zi∏y go do 1921 r.

Te trudne doÊwiadczenia nie zmniejszy∏yzapa∏u Polaków do poznania bie˝àcego ˝ycia ar-tystyczno-kulturalnego Moskwy i ch´ci ˝ywegow nim uczestnictwa. Kontaktom polsko-rosyj-skim podczas „wywczasów rosyjskich” (okreÊle-nie Chwalewika) sprzyja∏ fakt, i˝ niektórzy z na-szych delegatów ju˝ w latach dwudziestych XX w. znani byli jako kolekcjonerzy ekslibri-sów, grafiki bàdê bibliofile, by wymieniç choç-by: Chwalewika, Czo∏owskiego, Mocarskiego,Rygla. Stàd poczucie niezwyk∏oÊci i zarazemrangi wydarzeƒ, które mia∏y zostaç upami´tnio-

ne zamówionymi ekslibrisami, wspierane by∏yzapewne przez pasj´ kolekcjonerskà i ch´ç po-siadania tak oryginalnych znaków w∏asnoÊcio-wych.

Warto w tym miejscu przypomnieç, ˝e ar-tyÊci rosyjscy ju˝ od XIX w. wykonywali znakiksià˝kowe dla Polaków zamieszka∏ych na tere-nach Cesarstwa Rosyjskiego. Nic w tym nie-zwyk∏ego, bioràc pod uwag´ liczny udzia∏ na-szych rodaków w ˝yciu kulturalnym i nauko-wym Rosji w XIX i XX stuleciu. Wed∏ug opi-nii Chwalewika pierwszymi znakami bibliotecz-nymi zaliczanymi do tej kategorii sà ekslibrisyznanego sztycharza petersburskiego Miko∏ajaUtkina (1780-1863) wykonane dla genera∏-po-rucznika Konstantego Lubomirskiego (1786--1870), marsza∏ka szlachty wo∏yƒskiej. Posiada∏on bibliotek´ w Petersburgu, która po jegoÊmierci uleg∏a rozproszeniu. Ettinger i Chwale-wik oraz rosyjscy autorzy wielu publikacjio ksià˝kowych znakach w∏asnoÊciowych wy-mieniajà ca∏y szereg ekslibrisów rytowanychprzez twórców dzia∏ajàcych w Rosji dla Polakówlub Rosjan pochodzenia polskiego. Najcz´Êciejprzytaczane sà nazwiska: archeologa kijowskie-go Karola Bo∏sunowskiego, numizmatykai znanego kolekcjonera ekslibrisów Ottona Ro-gala-Retowskiego (1849-1925), który w latach1900-1924 kierowa∏ oddzia∏em numizmatycz-nym w Ermita˝u, ks. Mieczys∏awa W´glewicza(1889-1943) i biskupa Micha∏a Godlewskiego(1872-1956) z Akademii Duchownej w Peters-burgu, heraldyka i kolekcjonera W∏adys∏awa¸ukomskiego (1882-1946), prof. in˝. Zygmun-ta Reichmana, wyk∏adowcy w MoskiewskiejSzkole In˝ynieryjnej i wiele jeszcze innych2.

Inicjatywa polska z 1922 r. „grupowego”zamówienia dwudziestu czterech ekslibrisówu siedmiu moskiewskich grafików by∏a jednakczymÊ wyjàtkowym i odbiegajàcym od do-tychczasowych indywidualnych dzia∏aƒw tym zakresie.

Kim byli artyÊci graficy, którzy przyj´li zle-cenia? ¸àczy∏o ich przede wszystkim to, ˝e dzia-∏ali w Moskwie, która dopiero w poczàtku dwu-dziestego stulecia powoli zacz´∏a zdobywaç po-zycj´ w dziedzinie grafiki rosyjskiej, d∏ugo jesz-cze ust´pujàc przodujàcemu pod tym wzgl´-dem Petersburgowi. Moskiewscy twórcy prze-∏omu XIX i XX w. uprawiali przede wszystkimakwafort´ i drzeworyt. Wi´kszoÊç z nich kszta∏-ci∏a si´ ju˝ w miejscowych pracowniach graficz-nych, rzàdowej Szkole Malarstwa, Rzeêby i Bu-downictwa oraz tzw. Szkole Stroganowskiej,

23

Page 3: HANNA üASKARZEWSKA, MARTYNA FIGIEL POLSKI EKSLIBRIScennebezcenne.pl/wp-content/uploads/2017/12/CBU_2008_2-s-22-25_FIGIEL.pdf · 22 B yli wærŠd nich przedstawicielepolskiej nauki

w której przez d∏ugie lata uczy∏ Stanis∏aw No-akowski. W latach dwudziestych obie szko∏ypo∏àczono w jednà instytucj´ pod nazwà Paƒ-stwowe Pracownie Artystyczne, gdzie wydzia∏grafiki sta∏ si´ wyjàtkowo popularny i zdobywa∏powoli renom´. Wedle opinii Ettingera, w gru-pie m∏odych (mieli od 28 do 45 lat) autorów„polskich” ekslibrisów wspó∏czesna grafika mo-skiewska i wytyczne jej kierunki niezgorzej si´ od-zwierciedlajà. Grono to tworzyli: Pawe∏Pawlinow (1881-1966), który jako jeden z nie-licznych w tym zespole studiowa∏ jeszczew owianym tradycjami Petersburgu, a nast´p-nie w Monachium, uprawia∏ g∏ównie drzewo-ryt; Niko∏aj Kuprejanow (1894-1933), tak˝eabsolwent nadnewskiej uczelni, zaliczany doczo∏ówki artystycznej wspó∏czesnego drzewo-rytnictwa moskiewskiego; W∏adimirFaworski (1886-1964), po studiach w Moskwiei Monachium poÊwi´ci∏ swój talent g∏ówniedrzeworytniczej ilustracji ksià˝kowej i szybkozdoby∏ uznanie jako „mistrz sztuki ksià˝ki”;Aleksy Krawczenko (1889-1940), po studiachw Moskwie uprawia∏ malarstwo i grafik´, uzy-skujàc bieg∏oÊç zarówno w drzeworycie, jaki w akwaforcie; Matwiej Dobrow (1877-1958),wychowanek moskiewskiej szko∏y malarskiej,studiowa∏ nast´pnie w Pary˝u, gdzie uczy∏ si´rytownictwa, a specjalnie akwaforty, zajmowa∏si´ teorià sztuki, pisa∏ na temat technik ilustra-cyjnych; Iwan Rerberg (1892-1957), jedenz niewielu liczàcych si´ przedstawicieli litografiiwÊród grafików moskiewskich (uprawia∏ te˝drzeworyt i akwafort´), z wykszta∏cenia archi-tekt, zajmowa∏ si´ przede wszystkim zdobnic-twem ksià˝ki; Edgar Norwerth (1884-1950),jedyny Polak w tym kr´gu3, z zawodu tak˝e ar-chitekt, para∏ si´ równie˝ twórczoÊcià ekslibriso-wà w technikach akwaforty i drzeworytu (jakosamouk), swe ksi´goznaki wystawia∏ na licz-nych wystawach w Moskwie, Petersburgu, Za-grzebiu, Lwowie, Krakowie i in.

Wymienieni artyÊci, przed przyj´ciem pol-skiego zamówienia, mieli ju˝ w swoim dorobkuinne projekty znaków w∏asnoÊciowych. Naj-wczeÊniej, bo od 1906 r. zaczà∏ je tworzyç Fa-worski. DoÊwiadczenia Pawlinowa, Kuprejano-wa i Krawczenki si´gajà lat 1910-1912, kilka-naÊcie akwafort wykona∏ tak˝e Norwerth i tyl-ko dla Rerberga by∏a to ca∏kiem nowa próba si∏.Okaza∏a si´ na tyle udana, ˝e zaowocowa∏a ogó-∏em ok. pi´çdziesi´cioma znakami w ca∏ej jegokarierze, wykonanymi ró˝nymi technikami.Równie p∏odni okazali si´ w tej dziedzinie: Ku-

prejanow tworzàc ok. 70 znaków (w tym wa-rianty i projekty), Krawczenko – 56, a dalej Fa-worski – 26 i Pawlinow – 11. Nieznany jest dal-szy dorobek w tym zakresie Dobrowa i Nor-wertha po jego powrocie do kraju w 1926 r.

Gotowe ekslibrisy z∏o˝y∏y si´ na przygoto-wywane wydawnictwo bibliofilskie, które mia-∏o byç zupe∏nie wyjàtkowe w dotychczasowejpolskiej praktyce edycji ekslibrisologicznych.Planowano bowiem zamieÊciç w nim orygina∏yznaków bibliotecznych, które oddawa∏y zarów-no cechy charakterystyczne ka˝dej techniki, jaki najdrobniejsze odcienie kompozycji. Publika-cja mia∏a sk∏adaç si´ z nast´pujàcych ksi´go-znaków: akwafort – Dobrowa dla H. Szelle-równy; Krawczenki dla W. Przec∏awskiego;Norwertha dla A. Bachulskiego, M. Biskup-skiej, A. Czo∏owskiego, P. Ettingera, K. Piekar-skiego, W. Suchodolskiego i dwóch dla E.Chwalewika; litografii – Rerberga dla S. Bryk-nera, J. Olszewskiej i T. Wolskiego; drzewory-tów – Faworskiego dla A. Bachulskiego i E.Chwalewika; Krawczenki dla Z. Mocarskiego,K. i M. Piekarskich; Kuprejanowa dla S. Rygla,K. Piekarskiego i E. Wierzbickiego; Norwer-tha dla A. Olszewskiego; Pawlinowa dla F. Ko-pery i E. Kuntzego. O wst´p do ksià˝ki upro-szono Paw∏a Ettingera, który te˝ mia∏ jà firmo-waç swoim nazwiskiem. Zapowiadany w czaso-pismach bibliofilskich tytu∏ albumu brzmia∏:Polski ekslibris w czerwonej Moskwie, a jako wy-dawca firmowa∏o go Towarzystwo Mi∏oÊnikówKsià˝ki w Krakowie (TMK). Z ofert wydawni-czych wynika∏o, ˝e w 1939 r. album zosta∏przekazany do druku. Ustalono nawet cen´ksià˝ki na 30 z∏, a dla cz∏onków towarzystw bi-bliofilskich – 8 z∏. Niestety, do wybuchu wojnyedycja nie ujrza∏a Êwiat∏a dziennego, wykonanojedynie kilka egzemplarzy korektowych, któreprzypominajà bardziej makiet´ przysz∏ego wy-dawnictwa. Skompletowano je dopiero w 1941r., o czym Êwiadczy zarówno dedykacja dlaChwalewika z okazji trzydziestopi´ciolecia jegopracy naukowej i literackiej, obchodzonego 21czerwca 1941 r., jak i tekst Zygmunta Kle-mensiewicza, tak˝e z czerwca 1941 r., objaÊnia-jàcy zawartoÊç tomu. Znajdujà si´ w nim tabli-ce z ekslibrisami poprzedzone wst´pem Kazi-mierza Witkiewicza z krakowskiego TMK i ar-tyku∏em P. Ettingera. Opracowanie graficzneca∏oÊci przygotowa∏ Franciszek Seifert. Wyko-nano trzy jednakowe egzemplarze albumu, niezmieniajàc jednak daty na karcie tytu∏owej:1939. Jeden z nich znajduje si´ obecnie w zbio-

24

Page 4: HANNA üASKARZEWSKA, MARTYNA FIGIEL POLSKI EKSLIBRIScennebezcenne.pl/wp-content/uploads/2017/12/CBU_2008_2-s-22-25_FIGIEL.pdf · 22 B yli wærŠd nich przedstawicielepolskiej nauki

rach ikonograficznych Biblioteki Narodowej.We wst´pie K. Witkiewicz wyjaÊni∏ problemyz zapowiadanà edycjà w okresie mi´dzywojen-nym. Nie dosz∏a ona do skutku z powodu zagi-ni´cia za granicà p∏yt akwafortowych (los ichdo dzisiaj jest nieznany), a w kraju – klockówdrzeworytniczych i samych akwafort, które od-naleziono w 1939 r. Ksià˝ka wysz∏a spod prasydopiero (na prawach r´kopisu) w 1946 r.w Krakowie, a wi´c dwadzieÊcia cztery lata pozebraniu materia∏ów, w nak∏adzie 200 egz.,pod zmienionym ju˝ w powojennych realiachtytu∏em: Polski exlibris w Moskwie roku 1922.Pomini´to w niej tekst Z. Klemensiewiczai opatrzono nowà dedykacjà od TMK: Edwar-dowi Chwalewikowi, gorliwemu mi∏oÊnikowi ksià˝-ki i badaczowi exlibrisu. Wed∏ug spisu treÊci al-bum zawiera dwadzieÊcia trzy plansze (dlatrzech osób zamieszczono wi´cej ni˝ jedenznak: dla Bachulskiego – 2, Chwalewika i Pie-karskiego – po 3), faktycznie zaÊ w ksià˝ce za-mieszczono dwadzieÊcia cztery grafiki. W spi-sie nie wykazano bowiem ostatniej planszyz ekslibrisem Kazimierza Piekarskiego. Zarów-no miejsce usytuowania go w ksià˝ce, jak i su-gesta Ettingera we wst´pie wskazujà, ˝e tendrzeworyt wykona∏ Iwan Rerberg. Potwier-dzenie tego faktu utrudnia jednak brak podpi-su autora. Inne êród∏a, na przyk∏ad opracowa-nie z 1971 r. o twórcach ekslibrisów w ZSRR4,wskazujà na autorstwo Niko∏aja Kuprejanowa.Tak wi´c Ettinger niechybnie si´ pomyli∏.W rosyjskiej pracy opublikowano jeszcze inneznaki w∏asnoÊciowe z naszego albumu: FeliksaKopery, Chwalewika w wykonaniu Faworskie-go oraz tak˝e dla niego drzeworytowy znak,który nie znalaz∏ si´ w krakowskiej edycji,a wyszed∏ spod rylca Kuprejanowa5.

Przywo∏ywana tu ksià˝ka o rosyjskich au-torach ekslibrisów nasuwa pytanie, czy ksi´go-znaki wykonane w 1922 r. w Moskwie sà zna-ne i zauwa˝one w opracowaniach rosyjskichz tego zakresu oraz w bibliografiach artystycz-nych ich twórców. Ze wzgl´du na ograniczonemo˝liwoÊci dotarcia do odpowiedniej literaturytrudno, niestety, o wyczerpujàcà odpowiedê.Wydaje si´, ˝e propagowa∏ je g∏ównie sam Et-tinger. W swoim opracowaniu z 1933 r. o twór-czoÊci Faworskiego6 w dziedzinie znaków ksià˝-kowych zamieÊci∏ dwa powsta∏e w ramach „mo-skiewskiej inicjatywy”: dla Aleksego Bachul-skiego i, najbardziej znany, dla Chwalewika natemat „Ksià˝ka czy kobieta?” Z do∏àczonej doopisów literatury wynika, ˝e w latach 1923-

-1928 by∏y one kilkakrotnie publikowane za-równo w ZSRR, jak i na przyk∏ad w czasopi-smach francuskich. Wymieniano je w polskichkatalogach wystaw ekslibrisów s∏owiaƒskich or-ganizowanych w latach 1929-1930 w Krako-wie, Lublinie i Lwowie.

A co pisano o tym interesujàcym epizodziez pogranicza sztuki i polityki w Polsce? Wydajesi´, e pozosta∏ on prawie niezauwa˝ony. D∏ugo-letnie k∏opoty z wydaniem albumu „os∏abi∏y”jego atrakcyjnoÊç. W 1947 r. zosta∏ ˝yczliwiewzmiankowany przez Andrzeja Ryszkiewiczaw krótkiej recenzji w Przeglàdzie Bibliotecznym7.Autor podkreÊla∏ wykwintnoÊç publikacji, naktórà sk∏adajà si´: oryginalne grafiki, pi´knydruk Anczyca, wysoki poziom artystyczny sa-mych rycin. Najbardziej przypad∏y mu do gu-stu akwaforta Krawczenki dla Przec∏awskiegoi litografia Rerberga dla Wolskiego.

DziÊ, ponad osiemdziesiàt lat od rozpocz´-cia d∏ugiej polskiej batalii w Moskwie i Peters-burgu o zwrot naszego mienia zgodnie z posta-nowieniami traktatu ryskiego, w dalszym ciàgurobi wra˝enie fakt, i˝ mo˝na by∏o zrealizowaçide´, wymagajàcà wspó∏pracy ludzi „z dwóchstron barykady”. Polacy chcieli jak najwi´cejodzyskaç, Rosjanie starali si´ jak najmniej od-daç. Sprzeczne wi´c by∏y intencje obu stron.A jednak okaza∏o si´, ˝e wspólnota zaintereso-waƒ artystów, uczonych i kolekcjonerów sta∏asi´ silniejsza ni˝ doraêne targi i nieporozumie-nia. Nie wolno te˝ zapominaç, ˝e pomys∏ zama-wiania ekslibrisów u grafików rosyjskich by∏przedsi´wzi´ciem komercyjnym. Odbiorcy p∏a-cili przecie˝ wykonawcom za ich prac´. Niezmienia to faktu, ˝e sam projekt wydawnictwa,pocz´ty w chwili dziejowej zupe∏nie wyjàtkowejdla kultury polskiej, wart jest przypomnienia.

PRZYPISY:1 K. Witkiewicz: [Wst´p]. W: P. Ettinger: Polski exlibris w Moskwieroku 1922. Kraków 1946, s. 7.

2 Zob. P. Ettinger: Urywki z listów polskiego bibliofila w Moskwie.[Cz.] 1-3. Kraków 1926-1927, 1: s. 14-16; 2: s. 9-12; 3: s. 10--12; E. Chwalewik: Exlibrisy rosyjskie a polskie. „Grafika Pol-ska” 1923, z. 6, s. 99-100; z. 7, s. 126-127.

3 Urodzony w Genewie, wychowa∏ si´ i kszta∏ci∏ w Moskwie, a na-st´pnie w Petersburgu, od 1917 r. wyk∏ada∏ w obu tych oÊrod-kach. Du˝o projektowa∏ i wygrywa∏ konkursy architektoniczne.W l. 1926-1930 wyk∏ada∏ w Politechnice Warszawskiej, zapro-jektowa∏ m.in. gmach obecnej Akademii Wychowania Fizyczne-go na Bielanach oraz pawilon GISZ w al. Szucha.

4 500 ekslibrisov. Ekslibrisy hudoznikov Rossijskoj Federacji.Sost. E. N. Minaev. Moskva 1971.

5 Datowany jest na 1923 r. choç Chwalewik powróci∏ z Moskwyju˝ w po∏owie paêdziernika 1922 r. Móg∏ wprawdzie zamówiç gojeszcze przed wyjazdem, a otrzymaç ju˝ w nast´pnym roku lubte˝ autor moskiewskiego opracowania poda∏ b∏´dnà dat´ wyko-nania znaku.

6 Kniznyje znaki W. A. Faworskiego. Moskva 1933.7 A. Ryszkiewicz, „Przeglàd Biblioteczny” 1947, R. 15, s. 179.

25