Granice szaleństwa - Alex Kava.pdf

8/10/2019 Granice szalestwa - Alex Kava.pdf

1/209

Czwarta powieautorki

@ 2005

ALEX KAVA

GRANICE SZALESTWA

At the Stroke of Madness

Tum.: Katarzyna Ciyska


2/209

Alex Kava Granice szalestwa

2

SPIS TRECI

ROZDZIAPIERWSZY........................................................................................................... 4ROZDZIADRUGI ................................................................................................................10ROZDZIATRZECI...............................................................................................................14ROZDZIACZWARTY......................................................................................................... 19ROZDZIAPITY.................................................................................................................22ROZDZIASZSTY..............................................................................................................26ROZDZIASIDMY ............................................................................................................. 29ROZDZIASMY ................................................................................................................. 31ROZDZIADZIEWITY ...................................................................................................... 34ROZDZIADZIESITY........................................................................................................ 37

ROZDZIAJEDENASTY...................................................................................................... 41ROZDZIADWUNASTY...................................................................................................... 44ROZDZIATRZYNASTY..................................................................................................... 47ROZDZIACZTERNASTY................................................................................................... 50ROZDZIAPITNASTY....................................................................................................... 52ROZDZIASZESNASTY...................................................................................................... 56ROZDZIASIEDEMNASTY................................................................................................. 60ROZDZIAOSIEMNASTY................................................................................................... 63ROZDZIADZIEWITNASTY ............................................................................................68ROZDZIADWUDZIESTY................................................................................................... 72ROZDZIADWUDZIESTY PIERWSZY.............................................................................. 76

ROZDZIADWUDZIESTY DRUGI..................................................................................... 80ROZDZIADWUDZIESTY TRZECI.................................................................................... 85ROZDZIADWUDZIESTY CZWARTY.............................................................................. 87ROZDZIADWUDZIESTY PITY...................................................................................... 90ROZDZIADWUDZIESTY SZSTY................................................................................... 92ROZDZIADWUDZIESTY SIDMY.................................................................................. 95ROZDZIADWUDZIESTY SMY......................................................................................98ROZDZIADWUDZIESTY DZIEWITY ......................................................................... 100ROZDZIATRZYDZIESTY................................................................................................ 104ROZDZIATRZYDZIESTY PIERWSZY........................................................................... 107ROZDZIATRZYDZIESTY DRUGI .................................................................................. 109ROZDZIATRZYDZIESTY TRZECI................................................................................. 112ROZDZIATRZYDZIESTY CZWARTY........................................................................... 115ROZDZIATRZYDZIESTY PITY................................................................................... 118ROZDZIATRZYDZIESTY SZSTY................................................................................ 122ROZDZIATRZYDZIESTY SIDMY............................................................................... 124ROZDZIATRZYDZIESTY SMY................................................................................... 127ROZDZIATRZYDZIESTY DZIEWITY ........................................................................ 129ROZDZIACZTERDZIESTY.............................................................................................. 131ROZDZIACZTERDZIESTY PIERWSZY......................................................................... 135ROZDZIACZTERDZIESTY DRUGI................................................................................ 138

ROZDZIACZTERDZIESTY TRZECI............................................................................... 141ROZDZIACZTERDZIESTY CZWARTY......................................................................... 145ROZDZIACZTERDZIESTY PITY................................................................................. 147


3/209


3

ROZDZIACZTERDZIESTY SZSTY ............................................................................. 150ROZDZIACZTERDZIESTY SIDMY............................................................................. 152ROZDZIACZTERDZIESTY SMY................................................................................. 158ROZDZIACZTERDZIESTY DZIEWITY......................................................................160ROZDZIAPIDZIESITY .............................................................................................162

ROZDZIAPIDZIESITY PIERWSZY ........................................................................ 164ROZDZIAPIDZIESITY DRUGI................................................................................ 166ROZDZIAPIDZIESITY TRZECI .............................................................................. 168ROZDZIAPIDZIESITY CZWARTY......................................................................... 171ROZDZIAPIDZIESITY PITY................................................................................. 174ROZDZIAPIDZIESITY SZSTY............................................................................. 177ROZDZIAPIDZIESITY SIDMY............................................................................. 180ROZDZIAPIDZIESITY SMY................................................................................. 183ROZDZIAPIDZIESITY DZIEWITY......................................................................185ROZDZIASZEDZIESITY..........................................................................................188ROZDZIASZEDZIESITY PIERWSZY.....................................................................190

ROZDZIASZEDZIESITY DRUGI ............................................................................ 191ROZDZIASZEDZIESITY TRZECI........................................................................... 193ROZDZIASZEDZIESITY CZWARTY.....................................................................195ROZDZIASZEDZIESITY PITY ............................................................................. 196ROZDZIASZEDZIESITY SZSTY.......................................................................... 197ROZDZIASZEDZIESITY SIDMY......................................................................... 198ROZDZIASZEDZIESITY SMY ............................................................................. 200ROZDZIASZEDZIESITY DZIEWITY................................................................... 202ROZDZIASIEDEMDZIESITY....................................................................................... 203ROZDZIASIEDEMDZIESITY PIERWSZY.................................................................. 205


4/209


4

ROZDZIAPIERWSZY

Sobota, 13 wrzenia

Meriden, Connecticut

Dochodzia pnoc, a Joan Begley nadal wytrwale czekaa.

Wybijaa nerwowy rytm na kierownicy, a w lusterku wstecznym wypatrywaa reflektorw

samochodu. Udawaa, e nie dostrzega odlegych zygzakw byskawic, mwia sobie, e

burza jej nie dosignie. Od czasu do czasu spogldaa przez przedniszyb, lecz bardziej od

spektakularnego widoku nocnego miasta interesoway j boczne lusterka, jakby mogy

pokazaco, co umkno wstecznemu.

,,Obiekty czsto znajdujsibliej, nisina pozr wydaje.

Napis na lusterku od strony pasaera wywoa jej umiech, zaraz jednak zadraa. W tej

przekltej ciemnicy niczego nie zobaczy, pki to conie wylduje na dachu jej samochodu.

Brawo, Joan fukna. Jujestewkurzona.

A przecie trzeba mylepozytywnie. Bo w kocu jaki poytek z sesji terapeutycznych

u doktor Patterson, jeli tak atwo odrzuci wszystko, co dziki nim osigna?

Tylko co go tak dugo zatrzymuje? Chyba, e bywczeniej i nie doczekawszy sijej

zrezygnowa. Ona zaprzyjechaa z dziesiciominutowym opnieniem, zresztnie z wasnejwiny. To on zapomnia uprzedzi j o rozwidleniu tu przed samym wjazdem na szczyt.

W rezultacie musiaa nadrobi drogi, jakby nie do byo, e wzgrze spowia kompletna

ciemno. Gsty baldachim z gazi nie przepuszcza wiata ksiyca, ktrego i tak ju

niewiele docierao. Wkrtce zastpi je koszmarna feeria byskawic.

Boe, jak ona nie znosi burzy. Powietrze byo naadowane, czua ten specyficzny

metaliczny smak, podobny do tego, ktry zostaje w ustach po wyjciu od dentysty z now

plomb. To tylko zwikszao niepokj Joan, przypominao, e nie powinna tu by. e niepowinna tego robi e nie powinna tego robipo raz kolejny.


5/209


5

Przez te durne burzowe chmury stracia zmysorientacji. W kadym razie oskaraa je

o to, cho tak naprawd pogubia si, dopiero gdy wsiada do wynajtego samochodu. Na

domiar zego ulice w miastach w Connecticut nie zwaay na zdrowy rozsdek i kompletnie

lekcewayy linie i kty proste. W cigu paru minionych dni Joan wielokrotnie gubia drog.

Tego wieczoru, kiedy wjedaa na wzgrze, kilka razy skrcia nie tam, gdzie powinna, cho

powtarzaa sobie, e to sinie zdarzy, e nie moe si znowu zgubi. Gdyby nie w stary

mczyzna z psem, dalej jedziaby w kko i szukaa West Peak.

Zbieram orzechy oznajminieznajomy.

Nie powicia wwczas tej informacji uwagi, zbyt niespokojna i zajta wasnymi

sprawami. Teraz, czekajc, przypomniaa sobie, e mczyzna nie mia adnej torby ani

kosza. Tylko latark. Kto zbiera orzechy w rodku nocy? Dziwne. Tak, byo coosobliwego

w tym czowieku. Mia nieobecny wzrok, a przy tym, jakby dla kontrastu, ywo

gestykulowa, kiedy objania, jak dojecha na zacieniony szczyt, gdzie hucza wiatr

i trzeszczay gazie.

Jakie licho jtu przywiodo?

Signa po telefon komrkowy i wystukaa numer. Po drugim dzwonku usyszaa,

niestety, gos automatycznej sekretarki.

Tu numer doktor Patterson. Prosz poda nazwisko i numer telefonu, oddzwoni

najszybciej, jak to bdzie moliwe.

Moliwie najszybciej moe by za pno mrukna Joan zamiast powitania. Potem

ogarnjmiech i poaowaa tych sw, poniewadoktor Patterson na pewno bdzie szuka

w nich drugiego dna. Ale ostatecznie czy nie za to w anie paci jej tak grub fors?

Witam, pani doktor, to znowu ja. Proszwybaczy, e jestem natrtna, ale miaa pani racj.

Znowu to robi, czyli niczego sinie nauczyam. Znowu tkwiw rodku nocy w samochodzie

i czekam na taa, zgada pani, na faceta. Ale Sonny jest inny. Pamita pani moe, pisaam

pani o nim w mailu. Rozmawiamy, duo rozmawiamy. Przynajmniej jak dotychczas. Tonaprawd sympatyczny facet. Nie mj typ, co? Nie umiem prawidowo oceniamczyzn.

Rwnie dobrze moe bymorderc, ktry zabija siekier. Zamiaa siz przymusem. Wie

pani co? Po prostu miaam nadziej. Nie wiem, moe miaam nadziej, e pani wybije mi go

z gowy. Uratuje mnie przed no, wie pani Przede mn, jak zawsze. Kto wie, moe on

wcale nie przyjdzie? Ale my spotkamy sijak zwykle w poniedziaek na naszej staej randce.

Wtedy bdzie pani miaa okazjmnie obsztorcowa. Okej?

Rozczya si, nim w suchawce obcy glos zaproponowa odsuchanie nagranejwiadomoci, wprowadzenie zmian albo skasowanie. Tego wieczoru Joan nie chciaa ju


6/209


6

podejmowa adnych decyzji. Miaa tego dosy, bo od kilku dni nic innego nie robia.

Wybra pakiet pogrzebowy Niebiaski Spokj czy moe droszy Deluxe Premium,

przeznaczony dla klientw, ktrych gryzie sumienie? Biae re czy biae lilie? Trumna

orzechowa z mosinym wykoczeniem czy mahoniowa z jedwabnpodszewk?

Dobry Boe! Kto by pomyla, e pogrzeb wymaga atylu rozstrzygni!

Wrzucia telefon to torebki i przeczesaa palcami gste jasne wosy, niecierpliwie

odgarniajc z czoa wilgotne kosmyki. Zerkna we wsteczne lusterko i zapalia wiato nad

gow, eby zobaczyciemne odrosty. Musi sinimi zaj, i to pilnie. Byblondynk to

kawaroboty.

No, kobieto, twoje utrzymanie jest coraz kosztowniejsze powiedziaa do odbicia

w lusterku. Z trudem rozpoznawaa swoje oczy. Drobne zmarszczki mimiczne przeksztacay

si w gbokie bruzdy. Co teraz wymyli? Jak zmian wprowadzi w swoim wizerunku?

Boe! Odwiedzia ju nawet chirurga plastycznego. Czego si spodziewaa? e zdoa

zrekonstruowasiebie sprzed lat, posugujc simetod, ktra jej suy do tworzenia rzeb?

Ulepi nowJoan Begley z gliny, zanurzy w mosidzu, a potem na dodatek przylutuje par

nowych szczegw?

To raczej nieosigalne. A jednak zaczynaa panowanad dieti efektem jo-jo. No dobra,

panowa to nie najwaciwsze okrelenie, poniewanie bya do koca przekonana, e juto

kontroluje. Trzeba jednak przyzna, e dobrze si czua w nowym ciele. Naprawddobrze.

Bya w stanie robirzeczy, ktre wczeniej musiaa wykluczy. Miaa wicej energii. Spadek

wagi pozwoli jej swobodniej pracowa nad rzebami z metalu, bo nie tracia ju co pi

minut tchu.

Tak, przez ten ubytek kilogramw zyskaa nowe bodce, jakby po okresie okropnej

stagnacji powrcia do pracy i ycia. Czemu wic nie potrafia zdusi cichego, irytujcego

gosu, tego nieprzerwanie drczcego pytania: Jak dugo to potrwa tym razem?.

Prawd mwic, pomimo rozmaitych korzyci i wspaniaego samopoczucia nie ufaanowej osobie, w ktrsiz wolna przeistaczaa, podobnie jak nie wierzya w czekoladbez

cukru czy beztuszczowe chipsy ziemniaczane. Podejrzewaa w nich jak przykr

niespodziank, na przykad niesmak po jedzeniu albo chroniczn biegunk. Ale przede

wszystkim nie ufaa sobie. W tym tkwi najwikszy problem. To wanie przywiodo j na

owo wzgrze w samym rodku nocy i kazao czeka, adziki jakiemufacetowi poczuje si

lepiej Jezu, jak trudno to wyzna adziki niemu poczuje sikompletna i speniona.

Zdaniem doktor P. Joan uwaa, e nie zasuguje na szczcie, i to jest gwnprzyczynjej kopotw. e niby brak jej poczucia wartoci, czy jak to tam zw w tej ich


7/209


7

psychopaplaninie. Do znudzenia powtarzaa Joan, e adne korekty wygldu zewntrznego

niczego nie zmieni, dopki nie ulegnie przemianie jej wntrze.

Boe! Joan bya wcieka, kiedy lekarka miaa racj.

Zastanowia si, czy nie zadzwonido niej po raz drugi. Nie, to mieszne. Zerkna we

wsteczne lusterko. On jui tak raczej nie przyjedzie.

I nagle uwiadomia sobie, e jest zawiedziona. Czy to bardzo gupie? Moe faktycznie

sdzia, e ten facet bdzie inny. Przecie rni siod mczyzn, z ktrymi zazwyczaj si

zadawaa. By cichy, niemiay i zainteresowany. Tak, sucha jej z zaciekawieniem. Tego

sobie nie wymylia. Sonny siniinteresowa, a moe nawet przejmowa, zwaszcza kiedy

mu nagadaa o swoich kopotach z nadwag spowodowanych zaburzeniami hormonalnymi,

zupenie jakby akomstwa w aden sposb nie mona byo kontrolowa. Sonny uwierzy jej

sowom, nie uznaich za tchrzliwwymwk. On jej uwierzy.

Po co sioszukiwa? To dlatego czeka w ciemnoci na odludziu. Kiedyto po raz ostatni

wzbudzia powane zainteresowanie w mczynie? Ona, a nie jej nowa szczupa figura

i farbowane blond wosy.

Wyczya lampk nad gow i patrzya na owietlone miasto w dole. Cakiem adny

widok. Gdyby bya w innym nastroju, dostrzegaby moe w tej sytuacji coromantycznego,

niezalenie od niepokojcego grzmotu. Czy to kropla deszczu spada na przedniszyb? No

wietnie. Cudownie! Tylko tego jej trzeba.

Zacza na powrt bbni palcami po kierownicy i czujnie zerkaw boczne lusterka,

a potem znowu we wsteczne.

Czemu Sonny tak sispnia? Czyby zmienizdanie? Ale dlaczego?

Wzia torebk i woya rk do rodka, a usyszaa na dnie znajomy szelest. Wyja

paczuszk draetek M&M. Wysypaa je na do i po jednej wrzucaa do ust jak tabletki

antydepresyjne zoloft, liczc na to, e czekolada uspokoi nerwy. Zazwyczaj jej pomagaa.

Ale przyjedzie, oczywicie, e tak owiadczya gono z penymi ustami, jakbymusiaa usyszeswj gos, eby sowa nabray znaczenia. Cogo zatrzymao. To bardzo

zajty facet.

W minionym tygodniu tyle dla niej zrobi C, to jasne, e na niego poczeka.

Oszukiwaa si, wmawiajc sobie, e mierbabci wcale jej nie obesza. Tymczasem babcia

bya jedynosob, ktra naprawdjrozumiaa i wspieraa. Jedyn, ktra jej bronia i uparcie

twierdzia, e Joan mieszka sama mimo ukoczonej czterdziestki, bo to jest zgodne z jej

niezalennaturi nie ma w tym nic godnego litoci.A teraz babcia, jej obroczyni i powiernica, jej adwokat, odesza. ya dugo


8/209


8

i szczliwie, ale ta wiadomo nie wypeniaa pustki, ktrpozostawia po sobie w yciu

Joan. Sonny pojmowa ow znaczc nieobecno i tylko dziki niemu przetrwaa ostatni

tydzie. Wspieraj, zachca, eby przeya bolesnstratw peni, choby miao to oznacza

gorzkie zy i ciskanie gromw.

Umiechna sina wspomnienie jego powanej miny z przecinajc czoo zmarszczk.

Zawsze by taki powany i opanowany. A ona na tym etapie ycia potrzebowaa siy

i autorytetu.

Raptem, jakby w nagrodza cierpliwo, pojawiy sireflektory samochodu. Wz wisi

midzy drzewami. Gadko i spokojnie pokonywa zakrty, jakby kierowca zmierzajcy do

sekretnego, grujcego nad miastem miejsca dobrze znanieowietlondrog. Jakby czsto

nijedzi.

Joan cisno w odku. Podniecenie. Niepokj. Nerwy. Cokolwiek to znaczyo, udzielia

sobie reprymendy. Takie emocje przystojnastolatce, ale nie kobiecie w jej wieku.

Samochd zbliysi, Joan poczua na karku ostre wiato reflektorw, zupenie jakby to

byy silne donie Sonnyego, czasami pachnce wanili. Mwi, e wanilia zabija

nieprzyjemne gryzce zapachy, z ktrymi ma na co dziedo czynienia w pracy. Tumaczy

size wstydem, ale jej to nie przeszkadzao. Polubia ten zapach. Miaw sobie cokojcego.

Nad gow Joan grzmotno porzdnie, z chmur spadao coraz wicej kropli, ktre

rozpluskiway sina szybach samochodu i zamazyway widok. Dostrzegaa teraz tylko cie

mczyzny, czarnsylwetkw kapeluszu, ktra wysiada z auta. Wyczysilnik, ale zostawi

wiata, przez co jeszcze trudniej byo go zobaczy.

Potem wyj co z baganika, jak torb. Ubrania na zmian? Moe przywiz jej

poegnalny prezent? Umiechna siznowu.

Gdy podszedbliej, spostrzega, e mczyzna niesie dugi i wski przedmiot. Trzyma

go za rczk. Moe to worek marynarski?

Stajuprzy drzwiach jej wozu. W wietle byskawicy przed oczami Joan mignmetal.Poznaa podobny do acucha mechanizm wokostrza. Chyba wzrok jmyli. To jakiart.

Tak, art. Po co przynosiby piacuchow?

Potem zobaczya jego twarz.

Za zason rwno padajcego deszczu i w wietle byskawic twarz mczyzny bya

pospna i zowroga. Patrzy na ni spod kapelusza. Mia wciek min i przeszywajcy

wzrok, ktry mimo zalanej szyby nie pozwoli Joan opuci oczu. Co si stao, co

przeraajcego. Mczyzna wygldajak obkany.Wpada w panik, jej myli ulegy kompletnemu rozproszeniu. A on tkwi przy jej


9/209


9

drzwiach i patrzy. Podskoczya na dwik grzmotu, jakby kto podda j wstrzsom

elektrycznym. Instynktownie wycigna rce w stron zamka. Szukaa po omacku, a serce

walio jej jak oszalae. A moe to kolejny grzmot? Naciskaa, pchaa, wbijaa paznokcie

w przyciski. Szyba zjechaa w dz cichym wistem. Zy przycisk przeklty wynajty wz.

Zacza znowu naciska.

O Jezu, za pno.

Mczyzna otwieradrzwi. Szum silnika towarzyszyszumowi deszczu. Ten wkurzajcy

szmer ostrzegaj, e kluczyki snadal w stacyjce.

Dobry wieczr, Joan powiedzia jak zwykle agodnie, za to z grymasem gniewu na

twarzy, co tylko potwierdzao, e kompletnie stracirozum.

To wanie wtedy Joan Begley uwiadomia sobie, e nikt nie usyszy jej krzykw. Nikt

nie usyszy jej ostatniego krzyku.


10/209


10

ROZDZIADRUGI

Poniedziaek, 15 wrzenia

Wallingford, Connecticut

Luc Racine udawa, e to tylko gra. Dwa miesice temu tak to siwanie zaczo. Gupie

zgadywanki, w ktre gra sam ze sob. Teraz, stojc w skarpetkach na kocu podjazdu,

patrzyna zafoliowangazet, ktra leaa na ziemi, jak gdyby ktodla kawau podrzucimu

bomb zegarow. A jeli to nastpi wanie dzisiaj? A jeli dzi si pomyli? Co by to

znaczyo, do diaska?

Odwrci si o cae sto osiemdziesit stopni, eby sprawdzi, czy ssiedzi go nie

podgldaj. Mieliby z tym zresztnie lada kopot. Ze swojego trawnika Luc ledwie widzia

ich domy, nie wspominajc juo oknach, doskonale ukrytych za gstymi krzewami. Soce,

ktre akurat wyjrzao zza acucha grskiego, nie zdoao przeniknprzez gste sklepienie

listowia potnego dbu i orzechw, ktre rosy wzduWhippoorwill Drive. Z trawnika nie

byo tewidaprzejedajcych samochodw.

Krta, zygzakowata droga wysadzana bya z obu stron winorol i drzewami, ktrych

gazie miejscami splatay si u szczytu, ograniczajc kierowcom widoczno do jakich

pitnastu metrw. Przypominao to jazd kolejk grsk, najpierw niekoczcy si stromypodjazd, pniej nagy spadek, a na dodatek zakrty pod ktem dziewidziesiciu stopni.

I cakiem jak na trasie wycigu samochodowego, odek podchodzi do garda, a stopa

zawisaa nad hamulcem.

Przepikna okolica, tak samo jak dramatyczne, gwatowne spadki, dosownie zapieraa

dech. To bya jedna z tych rzeczy, ktre Luc Racine tak bardzo tutaj lubi. Powtarza to

kademu, kto chcia go sucha. Tak, wanie tutaj, w samym rodku Connecticut, jest

wszystko, co trzeba: gry, woda, lasy, a do oceanu kilka minut drogi.Crka czsto z niego artowaa, e mgby suy za pieprzon reklam dla wydziau


11/209


11

turystyki. Na co za kadym razem odpowiada: Nic wychowaem cipo to, ebykla jak

marynarz. Nie jestejeszcze za dua, eby oberwa, jak bdziesz sitak wyraa.

Myl o crce przywoaa umiech na jego twarz. Wygadana maa, zwaszcza teraz, kiedy

zostaa wanym detektywem w Do diaska! Czemu nie pamita nazwy tego miasta? To

prosta nazwa. Tam siedz wszyscy politycy, Biay Dom tam jest i prezydent. Mia to na

kocu jzyka.

Wwczas zdasobie spraw, e doszedniemal do drzwi, a rce ma puste.

A niech to! Spojrzana koniec trawnika. Gazeta leaa tam, gdzie rzucijdostawca.

Skd moe wiedzie, jaki jest dzie, skoro zapomniapodnie gupi gazet? To niedobry

znak. Wyjz kieszeni koszuli notesik i dugopis, zapisawaciwdat, w kadym razie tak,

ktr uzna za waciw, a do tego: Zaszedem na koniec trawnika i zapomniaem wzi

gazet.

Schowaz powrotem notes i zauway, e krzywo zapikoszul, tym razem dwa guziki.

Bardzo lubiswoje baweniane koszule, z krtkimi rkawami na lato, z dugimi na zim, ale

niestety trzeba bdzie siich pozby. Kiedy zawrciwolnym krokiem na koniec trawnika,

usiowawyobrazisobie siebie w T-shircie albo koszulce polo wyoonej na spodnie. Czy to

nie bdzie wygldao gupio z czarnym beretem? A jeli nawet, co go to obchodzi?

PodnisHartford Courant, wyjgazetz folii, rozoygestem magika.

Dzisiaj mamy tak, poniedziaek, pitnastego wrzenia.

Zadowolony zoydziennik, nie zwracajc uwagi na nagwki, i wsadzipod rami.

Hej, Scrapple! krzyknna teriera rasy Jack Russell, ktry wychynz lasu. Znowu

zgadem.

Pies mia to za nic. Ca uwag skupi na ogromnej koci, ktr czciowo nis,

a czciowo cign, chwilami prawie tracc rwnowag.

Scrap, ktregodnia, staruszku, dopadncikojoty i dadzci popali, e kradniesz ich

zdobycz. Kiedy to powiedzia, z drugiej strony lasu dobieggo jakihaas, jak gdyby ktouderzy czymmetalowym o kamie. Przestraszony pies wypuci ko i z podkurczonym

ogonem podbiegdo ng pana, jakby nadchodziy zapowiedziane kojoty.

W porzdku, Scrapple. Luc stara si uspokoi teriera, lecz kolejne uderzenie

wstrzsno ziemi. Co u licha?

Ruszyciekdo lasu. Jakieczterysta metrw drzew i krzeww oddzielao jego ziemi

od terenu, gdzie niegdybykamienioom. Przed laty waciciel porzuciinteres i wyjecha,

zostawiajc sprzt i zoe, ktre gwatownie stracio na wartoci. Okazao sibowiem, zresztku oglnemu zaskoczeniu, e cenny brunatny piaskowiec przesta si broni przed


12/209


12

zanieczyszczonym powietrzem i penchemikaliw wodNowego Jorku.

Potem kto zaczwykorzystywa czkamienioomu na bezpatne wysypisko mieci.

Luc sysza, e Calvin Vargus i Wally Hobbs zostali wynajci do wywzki mieci

i oczyszczenia terenu. Jak dotd, widzia jedynie now wielk t maszynzaparkowan

obok starego pordzewiaego sprztu. Mylakiedy, e moe Vargus i Hobbs albo Calvin

i Hobbs, jak mwiono o nich w miecie zrobili sobie w kamienioomie prywatny magazyn

sprztu.

Po drugiej stronie drzew Luc ujrzakopark, ktra przesuwaa na boki kamienie wielkoci

Rhode Island. Zapomniaju, jakie to odludne miejsce i ledwie widziagruntowdrogprzez

las, ktra stanowia jedyny dojazd do kamienioomu. Zaronite pastwisko z jednej strony

okolone byo wzgrzem, z ktrego brano piaskowiec, a z trzech pozostaych lasem.

W otwartej kabinie koparki siedzia Calvin Vargus. Potnymi ramionami operowa

dwigniami maszyny, ktra poykaa kamienie niczym paszcza jakiegopotwora. Ogromna

ta machina wykonaa zakrt i z trzaskiem i hukiem wyplua wielki gaz.

Calvin kiwa gow, pomaraczowa czapka bejsbolowa chronia jego oczy przed

porannym socem. DostrzegLuca i pomachado niego. Luc wzito za zaproszenie i take

zamacha. W uszach mu huczao. Czu wibracje maszyny od czubka gowy po koniuszki

palcw. Byzafascynowany kopark, ktra dla odmiany Scrapplea miertelnie przerazia. Co

za palant. Kradnie koci kojotom, a boi sinajmniejszego haasu. Wystraszony pies szedtu

za Lukiem, trcajc go nosem w ydk.

Wielka ta paszcza chwycia zbami kolejny gaz i jakie resztki pokruszony

piaskowiec i mieci. A take zardzewia, sfatygowan beczk, ktra wylizna si ze

stalowego uchwytu i stoczya po stosie kamieni. Po drodze popkaa, a pokrywa wystrzelia

w powietrze.

Luc patrzyna beczk, tak zdumiony jej pdem, e rozrzuconzawartozdoadojrze

jedynie ktem oka. Najpierw pomyla, e to stare ubrania, zwyke szmaty. Potem zobaczyrki uzna, e naley do manekina. W kocu to wysypisko, jak by nie byo.

Ale zaraz potem jego uwagzwrciodr.

Tak nie mierdzzwyczajne mieci. Nie, to byzupenie inny smrd. To cuchno jak

jak padlina. Nie przestraszy si wcale, pki Scrapple nie zacz wy. Wy bez koca

piskliwym gosem, ktry przebisiprzez ryk maszyny. Luc poczuciarki na plecach.

Calvin zatrzymaczerpak w poowie drogi i wyczy silnik. Scrapple raptownie ucich,

zapanowaa zowrbna cisza. Luc dostrzeg, e Calvin przesuwa czapk na ty gowy.Podniswzrok na potnego operatora, ktry siedziajak sparaliowany w kabinie. Luc sta


13/209


13

w milczeniu.

Wibracje sprzed kilku minut zastpi gony stukot. Dopiero po chwili Luc zda sobie

spraw, e nie jest to dwik wydawany przez maszyn. To jego wasne serce tak walio,

zaguszajc przelatujce nad gow dzikie gsi. Byy ich dziesitki, odbyway swoj

codzienn drog z albo do rezerwatu McKenzie. W dali sysza szum na drodze I-91,

charakterystyczny dla godziny szczytu. Zdawao si, e to dziejak co dzie.

Dzie jak co dzie, pomyla Luc, patrzc na poranne soce, ktre spozierao zza

wierzchokw drzew i padao na sinobiae ciao, ktre wypado

z dwustupidziesiciolitrowej beczki. Spotkasiwzrokiem z Calvinem. Sdzi, e ujrzy na

jego twarzy odbicie wasnej paniki. Moe i byo tam trochpaniki, a take obrzydzenie. Luca

najbardziej uderzyo to, czego nie zobaczyna twarzy Calvina Vargusa. A nie zobaczytam

zdziwienia.


14/209


14

ROZDZIATRZECI

Akademia FBI

Quantico, Wirginia

Maggie ODell signa po ostatniego pczka, z czekoladowym lukrem i rowo-bia

posypk, i niemal w tym samym momencie usyszaa syknicie. Obejrzaa siprzez ramina

swojego partnera, agenta specjalnego R.J. Tullyego.

To jest twj lunch? spytaz nagan.

Deser. Dodaa opakowane w celofan danie dnia. Na tablicy wypisano kred, e to

,,tacorito super. Maggie uznaa, e pysznej meksykaskiej potrawy nie mogli zepsunawet

w kantynie FBI.

Pczek to nie jest deser obstawaprzy swoim Tully.

Zazdrocisz mi, bo wziam ostatni.

Pozwalam sobie mie odmienne zdanie. Pczek to niadanie, nie deser. Czeka, a

Arlene, ktra staa po drugiej stronie lady, zwrci na niego uwag. Najpierw jednak musiaa

odstawiparujcy, zdjty prosto z pieca garnek z kukurydz, by mona byo zamwiu niej

befsztyk. Zapytajmy eksperta. Pczki je sina niadanie, prawda, Arlene?

Kotku, gdybym miaa figuragentki ODell, jadabym je kilka razy dziennie. Dziki, Arlene. Maggie dooya sobie dietetycznpepsi, potem pokazaa kasjerce, e

zapaci rwnieza drugtac.

No! zawoaTully, zauwaywszy jej szlachetny gest. A cto za okazja?

Chcesz powiedzie, e stawiam tylko z wyjtkowych okazji?

No, owszem i ten pczek.

A moe mam po prostu dobry dzie? Ruszya do stolika przy oknie. Za szybkilku

rekrutw koczyo swj codzienny bieg, przemykajc midzy sosnami. Zajcia w tej sesjidobiegy koca. pi spokojnie, bez adnych koszmarw. Bior sobie kilka dni wolnego


15/209


15

pierwszy raz od chyba od stu lat. Nie mog si doczeka, kiedy popracujw ogrodzie.

Kupiam czterdzieci cebulek onkili do posadzenia. Bdziemy z Harveyem cieszy si

cudown jesieni, kopa ziemi i rzuca patyki. Chyba wystarczy, ebym miaa dobry

nastrj?

Tully bacznie jobserwowa. Kiedy wspomniaa o cebulkach kwiatw, czua chyba, e go

nie przekonuje. Pokrcigowi rzek:

Nigdy si tak nie cieszysz z wolnych dni, ODell. Widziaem ci przed dugim

weekendem, ktry zafundowanam rzd. Burczaaniezadowolonym, rozkazujcym tonem,

eby wszyscy byli w robocie we wtorek z samego rana i nie blokowali sprawy, nad ktr

wanie pracujesz. Nie zdziwibym si, gdyby twoja teczka pkaa od subowych

dokumentw, nad ktrymi zamierzasz lcze w te tak zwane wolne dni. Wic o co tak

naprawd chodzi? Czemu szczerzysz zby jak kot, ktry wanie z wielkim smakiem zar

papuk?

Maggie przewrcia oczami. Jej partner na sekund nie przerywa dochodzenia, wci

musiarozwizywazagadki. Zreszttrudno byo miedo niego pretensjo nawyki, ktrymi

rwnieona przesika, Moe byo to po prostu nierozerwalnie zwizane z ich zawodem.

Okej, skoro musisz wiedzie. Mj adwokat w kocu otrzyma od adwokata Grega

ostatni, absolutnie ostatni z dokumentw rozwodowych. Tym razem nie brakowao adnego

podpisu.

Aha. Wic jupo wszystkim. Dobrze siz tym czujesz?

Jasne, e dobrze. Dlaczego miaoby byinaczej?

Nie wiem. Tully wzruszy ramionami i wsadzi koniec krawata, jupoplamionego

porannkaw, za koszul. Potem zebrawidelcem ziemniaki i sos i zrzucije na befsztyk.

Maggie zauwaya, e zanurzymankiet koszuli w tustym sosie, oczywicie zupenie tego

nie dostrzegajc, skupisibowiem bez reszty na budowaniu obwaowania z rozgniecionych

ziemniakw. Potrzsna gow i powstrzymaa odruch, by sign przez stolik i wytrzekolejnplam.

Tully za pomocnoa i widelca nadal cotworzyna talerzu.

Pamitam, e jak zakoczyem swojsprawrozwodow, miaem mieszane uczucia.

Podniswzrok, spojrzajej w oczy i zatrzymadoz widelcem w powietrzu, jakby czekana

wyznanie Maggie.

Twj rozwd nie wlksiniemal dwa lata. Miaam doczasu, eby siz tym oswoi.

Hm, oswoi Tully nadal nie spuszczaz niej wzroku. Nic mi nie jest, naprawd. To zrozumiae, e miaemieszane uczucia. Musicie razem


16/209


16

z Caroline wychowywaEmm. My z Gregiem nie mamy dzieci. To najpewniej jedyna dobra

decyzja, jakpodjlimy podczas naszego maestwa.

Zacza rozpakowywa tacorito, mylc przy okazji, dlaczego Arlene uywa tyle folii.

W pewnej chwili przerwaa. To byo silniejsze od niej. Wzia serwetki przytkna j do

zatuszczonego mankietu Tullyego. Nie czu si juteraz w takich sytuacjach zakopotany

i zawstydzony, jak na pocztku ich znajomoci. Tym razem nawet unisw stronMaggie

zapaskudzony mankiet.

A co u Emmy? spytaa, wracajc do swojego lunchu.

W porzdku. Ma mnstwo pracy, rzadko j widuj. Za duo zaj popoudniowych,

jakby same lekcje nie wystarczay. No i chopcy za duo chopcw.

Zadzwonitelefon komrkowy Maggie.

ODell, sucham.

Maggie, mwi Gwen. Moesz teraz rozmawia?

Wanie jemy z Tullym lunch. A o co chodzi?

Maggie zorientowaa si po jej gosie, e sprawa jest pilna, mimo e Gwen usiowaa

zamaskowa to profesjonalnym tonem. Znay si ju prawie dziesi lat, od momentu gdy

Maggie pojawia si w Quantico jako uczestniczka specjalnego programu z dziedziny

medycyny sdowej, Gwen za bywaa czsto zapraszana jako psycholog konsultant przez

szefa Maggie, zastpcdyrektora Kylea Cunninghama. Mimo rnicy wieku Gwen bya

o trzynacie lat starsza od Maggie z miejsca poczya je przyja.

Czy mogabycodla mnie sprawdzi?

Jasne, a co?

Martwisio pacjentk. Mam obawy, e wpada w kopoty.

Okej. Maggie bya nieco zdziwiona. Gwen rzadko opowiadaa o swoich pacjentach,

a tym bardziej nie prosia o pomoc dla nich. Jakie kopoty?

Nie jestem pewna. Moe to nic takiego, ale czuabym si lepiej, gdyby kto tosprawdzi. W sobotw nocy zostawia mi doniepokojcwiadomona sekretarce, ale nie

zdoaam jej zapa telefonicznie, a dzi rano nie przysza na sesj. Nigdy nie opuszczaa

naszych spotka.

Prbowaakontaktowasiz jej pracodawcczy rodzin?

To artystka, nie ma pracodawcy. Ani rodziny, o ktrej bym wiedziaa, poza babci

Nie, ale babcia niedawno zmara. Moja pacjentka wanie pojechaa na jej pogrzeb. Wiesz,

jaki to moe bywstrzs.Tak, Maggie znaa te emocje. Mino ju ponad dwadziecia lat, a do niej w dalszym


17/209


17

cigu, przy okazji kadego pogrzebu, powraca obraz jej dzielnego ojca, ktry walczy

z ogniem, a potem leaw mahoniowej trumnie, z przedziakiem po niewaciwej stronie,

z poparzonymi rkami zawinitymi w folii uoonymi wzduciaa.

Maggie?

Moe po prostu zrobia sobie dzieczy dwa wolnego?

Wtpi. Z pocztku nie chciaa nawet jechana pogrzeb.

To moe miaa wypadek w drodze powrotnej? Maggie zastanawiaa si, czy Gwen nie

przesadza. Nie widziaa nic dziwnego w tym, e nieznana jej kobieta wolaa poby gdzie

sama po pogrzebie, zamiast biec do psychoanalityka i penetrowaswoje emocje. Z drugiej

strony miaa penwiadomo, e nie wszyscy reagujna stres i tragedie tak samo jak ona.

Nie, wynaja tam samochd. Widzisz, jest jeszcze co. Samochd nie zostazwrcony.

W hotelu poinformowano mnie, e planowaa zosta do wczoraj, ale dotd si nie

wymeldowaa ani nie powiadomia, e chce przeduy pobyt. Wczoraj nie zgosia si na

samolot. To zupenie nie w jej stylu. Ma rne problemy, dlatego spotyka size mn. ale jest

odpowiedzialna i dobrze zorganizowana.

Sama stwierdzia, e pogrzeby czasami wykaczajemocjonalnie. Moe potrzebowaa

paru samotnych dni przed powrotem do codziennej rutyny. A skd wiesz, e nie zgosia si

na samolot? Linie lotnicze nie podajlist pasaerw. Gwen latami wygaszaa jej kazania na

temat przestrzegania prawa. Teraz Maggie czekaa, a przyjacika wyzna, e tym razem

sama je naruszya. Posiadaa przeciesporo informacji, ktre nieatwo zdoby.

Maggie, nie powiedziaam jeszcze wszystkiego.

W gosie Gwen znw pojawi siniepokj. Ona kogo poznaa mczyzn. Tak

wiadomozostawia mi na sekretarce. Dzwonia specjalnie po to, bym wyperswadowaa jej

to spotkanie. Ona ma skonno skonno Urwaa. Posuchaj, nie mogdzielisi

z tobwszystkimi szczegami z jej prywatnego ycia. Powiedzmy, e w przeszoci fatalnie

wybieraa mczyzn.Maggie zerkna przez st. Tully wlepia w ni oczy i nadstawia uszu. Przyapany,

szybko odwrci wzrok. Zauwaya ostatnio cho to ukrywa e interesowao go

wszystko, co dotyczyo Gwen Patterson. A moe ponosi jwyobrania?

Co mwia, Gwen? Mylisz, e ten facet cojej zrobi?

W suchawce znw zapada cisza. Maggie czekaa. Czy do Gwen dotaro wreszcie, e

przesadza? Czemu tak bardzo obchodzi jta kobieta? Maggie nie przypominaa sobie, eby

doktor Patterson kiedykolwiek tak piecia siz pacjentami. Co innego z przyjacimi, bo tymz wielkim zapaem matkowaa. Ale nie pacjentom.


18/209


19/209


19

ROZDZIACZWARTY

Szeryf Henry Watermeier zsunkapelusz na tygowy i otarpot z czoa.

Kurwa! mrukn. Mia ch iprzed siebie, rozchodzi swoj zo. Musia sobie

dopiero przypomnie, e nie wolno mu ruszasiz miejsca. A zatem staz rkami na klamrze

od pasa, czeka, patrzy i usiowa myle, a zarazem ignorowa odr mierci i bzyczenie

much. Jezu! Pieprzone muchy, miniaturowe spy, niecierpliwe i upierdliwe mimo plandeki

z brezentu.

Henry widziajuciaa upchnite w rnych dziwacznych miejscach. Przez trzydzieci lat

pracy w nowojorskiej policji zobaczywicej nipowinien. Ale nie tutaj. Podobna zbrodnia

nie miaa prawa wydarzy si w Connecticut. Od tego wanie chcia uciec, kiedy ona

namwia go, by siprzenieli na to odludzie. Taa, jasne, w okrgu Fairfield i na wybrzeu

nigdy nie brakowao podobnych atrakcji. Bez przerwy miay miejsce rne gone sprawy,

przestpstwa dotyczce ludzi na wieczniku. Choby ta durna dziennikarka, ktra przejechaa

swojterenwk szesnacie osb, czy morderstwo Marthy Moxley, ktre badano przez cae

dziesiciolecia. Albo na przykad sprawa Aleksa Crossa, gwaciciela pochodzcego

z Connecticut. Taa, na wybrzeu i bliej Nowego Jorku popeniano mas przestpstw, ale

w samym centrum Connecticut yo si spokojniej. I taka ohyda nie miaa prawa si tu

przytrafi.Henry kaza swoim zastpcom oznaczy teren t tam. Bd jej potrzebowali

diabelnie duo. Przyglda si, jak dwch mczyzn przeciga tam midzy drzewami.

Arliss z pieprzonym marlboro zwisajcym z kcika warg i ten dzieciak, Truman, ktry dar

gbjak potpieniec na kadego, kto miapodejna odlegotrzech metrw.

Arliss, uwaaj, eby twj pet nie wyldowana ziemi.

Wystraszony zastpca szeryfa podnis gow, jakby nie mia pojcia, o co chodzi

szefowi. Mwio twoim pieprzonym papierosie. Wyjmij go z ust. Natychmiast.


20/209


20

W kocu Arliss doznaolnienia, zgasipapierosa na pniu drzewa i juchcianim cisn,

ale w ostatniej chwili jego rka zawisa w powietrzu. Henry widzia, jak purpura zalewa kark

zastpcy, ktry ostatecznie wsadzipapierosa za ucho pod kapelusz. Henryego rozzocio to

rwnie mocno, jak pet rzucony na ziemi. Odkd zostaszeryfem w okrgu New Haven, bya

to pierwsza wiksza sprawa i by moe ostatnia powana zbrodnia w jego zawodowej

karierze. A te cholerne gnojki robiwszystko, eby wyszedna pieprzonego idiot.

Zerkn przez rami. Udawa, e ocenia sytuacj, lecz tak naprawd chcia tylko si

przekona, czy Kana8 w dalszym cigu kieruje na niego kamer. Powinien byzgadn, e

cholerny obiektyw jest wciwycelowany w jego plecy. Miawraenie, jakby promielasera

przecinago na p.

Po kiego diaba Calvin Vargus zadzwonipo te parszywe media? Oczywicie, wiadomo

po co. Henry znaopinikrcw miecie na temat Vargusa. Skurczysyn z werwzarabia

teraz na swoj reputacj, kapic jzykiem do mikrofonu tej adnej drobnej reporterki

z Hartford, chociaHenry kazamu trzymagbna kdk. Ale eby powstrzymaVargusa

od gadania, musiaby go przymkn. Swojdrog, wcale tego nie wyklucza.

Teraz jednak potrzebowachwili skupienia. Vargus byjego najmniejszym zmartwieniem.

Unisplandeki zmusisi, eby raz jeszcze spojrzena zwoki, a przynajmniej na tcz,

ktra wystawaa z beczki. Rka ubrana bya na jego oko w jedwabn bluzk z ozdobnym

mankietem. O paznokcie niedawno zadbaa manikiurzystka. Wosy mogy by farbowane,

przy przedziaku kolor wyranie ciemnia. Trudno powiedzie, bo wszystko byo upakane

krwi. Potworn iloci krwi. Jedno miertelne uderzenie. Nie musia by specjalist od

medycyny sdowej, eby tyle wiedzie.

Pooy z powrotem plandek, ciekaw, czy kobieta pochodzi z tej okolicy. Moe to

kochanka jakiego drania? Przed wyjazdem z biura przejrza list zaginionych osb,

podkreli te, ktre zaginy w okrgu New Haven, ale adna z nich nie pasowaa do

wstpnego opisu ofiary. Na licie znajdowa si student collegeu, ktry znikn ze szkoyostatniej wiosny, nastoletni narkoman, ktry prawdopodobnie zwiaz domu, i starsza kobieta,

ktra pewnego ranka wysza po mleko i lad po niej zagin. Henry nie znalazpord tych

ludzi dugowosej kobiety po czterdziestce w kosztownej jedwabnej bluzce

i z wymanikiurowanymi paznokciami.

Zaczerpn gboko powietrza, eby dotleni umys. Spojrza na bezchmurne bkitne

niebo, po ktrym przelatywakolejny klucz dzikich gsi. Takim to dobrze. A moe on jest ju

stary i zmczony. Moe jupora na tcudownemerytur, niekoczce siwdkowanie nadConnecticut River z zimnym budweiserem i kanapkami z wdzonym indykiem, salami


21/209


21

i serem provolone. Taa, kanapka, ale nie byle jaka. Taka z baru Vinny, zapakowana porzdnie

w czysty biay pergamin. Zjadby sobie teraz takkanapk.

Rzuciokiem na beczk. Muchy zakraday sipod plandek, gdzie ich bzyczenie zamiast

przycichn, roso w si. Przeklte spy. Zagnied si w wilgotnych miejscach, zanim

przyjdzie koroner. Nie ma nic gorszego od much i ich pieprzonych modych. Widzia, do

jakich zniszczeszdolne w przecigu paru godzin. Obrzydliwo. A jemu chodzpo gowie

kanapki od Vinny. Do diaba, wiele mu trzeba, eby straciapetyt.

Jego ona, Rosie, powiedziaaby, e to wszystko przez to jego zblazowanie. Jezu! Ona

naprawdtak mwi, uywa takich sw jak zblazowany. Henry twierdzi, e jest po prostu

wypalony. Krtka suba w roli szeryfa okrgu New Haven miaa by agodnym przejciem

od stresw Nowego Jorku do cichej emeryckiej przystani.

Ale co takiego Nie, na to si nie pisa. Nie yczy sobie, eby taka masakra nie do

rozwikania schrzania mu reputacj. Jak ma, do cholery, spdzitu z Rosie spokojne dugie

lata, jeli bdzie zmuszony wysuchiwaza plecami rozmaitych przytykw i rechotw?

Raz jeszcze przeniswzrok na Arlissa. Cholernemu idiocie przykleisikawaek tej

tamy do podeszwy i cignsiza nim jak papier toaletowy. A pieprzony Arliss nawet tego

nie zauway.

Nie, zdecydowanie nie tak wyobraasobie koniec swojej zawodowej kariery.


22/209


23/209


23

Zabawne, e tak dzieliteraz swoje ycie: na czas przed i po rozwodzie. Przed byo wiele

lepiej zorganizowanym czowiekiem. W kadym razie nie by takim beznadziejnym

baaganiarzem. Od chwili przeniesienia do Quantico nie potrafiwrci do dawnej rutyny.

Nie, to nieprawda. To ma niewiele wsplnego z przeprowadzk. Od rozwodu z Caroline nic

mu nie wychodzio. Tak, to rozwd doprowadzido tego spadania na eb, na szyj, spadania

w szybkim tempie w kompletne niechlujstwo. Dla ODell sfinalizowanie rozwodu byo

czym, co mona by nazwawyzwoleniem. Zastanowio go to, wrcz zaintrygowao. Moe

jej nawet trochtego zazdroci.

Tully czeka, a ODell nadal czegoszukaa i w dalszym cigu lekcewaya popiskiwanie

faksu. Chcia co powiedzie, eby przywrci jej dobry humor, cow rodzaju: Maggie,

jeszcze wiele przed tob. Jak dotd, nie wprowadziasystemu klasyfikacji dokumentw za

pomoc kolorw. Zanim to powiedzia, zauway, e wszystkie teczki, ktre wycigna,

majczerwone naklejki. Powcignumiech. Skoro jego partnerka jest tak przewidywalna,

dlaczego zazwyczaj nie potrafi odgadn jej zamiarw? Na przykad jak dugo bdzie go

drczy tym ostatnim pczkiem? Przyniosa go z kantyny i lea teraz nietknity na rogu

biurka. Leai kusi.

W kocu ODell wsuna dokumenty do aktwki i obrcia si, eby podniez ziemi

przefaksowane strony.

Nazywa siJoan Begley. Szybko przegldaa kartki i ukadaa je w kolejnoci. Od

ponad dziesiciu lat jest pacjentkGwen.

Gwen. Tully wcinie pozwalasobie nazywajej po imieniu. Doktor Patterson, oto kim

dla niego nadal pozostawaa. Psychologiem, najlepszprzyjacikjego zawodowej partnerki,

a czasami take konsultantkFBI i ich szefa, zastpcy dyrektora Cunninghama. Zazwyczaj

nieco irytowaa Tullyego penarogancji psychopaplanin. Jednak jasnorude wosy i adne

nogi Gwen czy raczej doktor Patterson wzbudzay w nim cakiem inne emocje.

Pracujc razem w listopadzie poprzedniego roku, Tully i doktor Patterson troch sizagalopowali. Caowali si, nie, w zasadzie to byo co wicej. To by niewane.

Postanowili potem uznato za pomyki wymazaz pamici.

ODell patrzya na niego pytajco. Dopiero po chwili dotaro do Tullyego, e nie usysza

pytania. Wszystko przez Patterson.

Przepraszam, co mwia?

Pojechaa do Connecticut na pogrzeb babci i od minionej soboty such po niej zagin.

Dziwne, e doktor Patterson tak to przeywa. Czy ta Joan Begley w jakiszczeglnysposb jest jej bliska?


24/209


24

Agencie Tully, zachowaabym si wyjtkowo nieprofesjonalnie, zadajc doktor

Patterson podobne pytanie. Z umiechem podniosa na niego wzrok, a on wznisoczy do

nieba. ODell jest wietnie zorganizowana, ale jeli chodzi o procedur czy nawet zwyk

grzeczno, czsto nie zauwaa, bo tak jej wygodnie, komu nastpuje na odcisk. Ale

mwic midzy nami, temi siwydaje, e to trochnienormalne.

Wic co zamierzasz?

Obiecaam jej, e to sprawdz, i pewnie tak zrobi. ODell mwia z lekk

nonszalancj. Znasz jakiegooficera z Connecticut, do ktrego mogabym zadzwoni?

Skupia uwagna kolejnej teczce z czerwonnaklejk. Wzia jdo rki, otworzya i zajrzaa

do rodka, potem woya do aktwki.

Gdzie dokadniej w Connecticut?

Zobaczmy. Mwia mi. ODell kartkowaa przefaksowane strony, a Tully nie

rozumia, jak moga zapomnie tak podstawowe szczegy podane przez telefon. A moe

mylami jest juw swoim ogrodzie? Wtpiw to mimo wszystko. Zaoyby si, e Maggie

ma w gowie wycznie dokumenty z czerwonymi naklejkami, bezpiecznie zapakowane do

aktwki. O, jest powiedziaa w kocu. Mieszkaa w hotelu w Meriden, a pogrzeb by

w Wallingford.

Wallingford?

ODell sprawdzia ponownie.

Tak, znasz tam kogo?

Nie, ale byem tam kiedy. Pikna okolica. Wiesz, kto podpowie ci, z kim si

skontaktowa? Nasza koleanka, detektyw Julia Racine, stamtd pochodzi.

Nasza koleanka? Skoro wiesz, skd pochodzi, to chyba twoja koleanka.

Daj spokj, ODell, sdziem, e zawarycie no, powiedzmy, rozejm.

Racine i ODell byy tak rne jak dziei noc. Mniej wicej rok temu, kiedy los zetknje

w pracy, Julia Racine w dramatycznych okolicznociach uratowaa ycie matki ODell. Odtamtej pory, niezalenie od niezgodnoci charakterw, obie panie detektyw toleroway si

wzajemnie.

Wiesz, e moja matka raz w miesicu je lunch z Racine?

Serio? To mio.

Ja nie jadam z matklunchu raz w miesicu.

Moe powinna.

ODell zmarszczya czoo i wrcia do faksu. Chyba zadzwonido tamtejszego biura.


25/209


25

Tully pokrcigow. Jak na inteligentnkobiet, jego partnerka bywaa irytujco uparta.

A z jakiego powodu ta Begley spotykaa siz doktor Patterson?

ODell popatrzya na niego znad kartki papieru.

Wiesz, e Gwen nie moe mi tego ujawni. Obowizuje jtajemnica lekarska.

Pomogoby nam, gdybymy wiedzieli, czy jest mocno wirnita.

wirnita? Kolejna zmarszczka na czole. Tully bardzo ich nie lubi, zwaszcza kiedy

sprawiay, e czusijak ostatni idiota. I nie miao znaczenia, czy Maggie akurat miaa racj,

czy tenie.

Wiesz, co mam na myli. Dobrze byoby wiedzie, do czego jest zdolna. Na przykad

czy ma skonnoci samobjcze.

Gwen zmartwia si, bo ta kobieta poznaa tam faceta. I przez to moe by

w niebezpieczestwie.

Ile czasu tam spdzia?

ODell przerzucia papiery.

Wyjechaa w zeszy poniedziaek, czyli mintydzie.

Jak moga si powanie zaangaowa w cigu tygodnia? Mwia, e pojechaa na

pogrzeb. Kto poznaje faceta na pogrzebie? Mnie nie udaje sipoderwababki nawet w pralni

samoobsugowej.

Posaa mu umiech, prawdziwy wyczyn z jej strony. ODell rzadko doceniaa jego prby

dowcipkowania. A skoro na nie zareagowaa, znaczy, e jej dobry humor powoli wraca.

Maggie, daj mi zna, jak bdziesz potrzebowaa pomocy, dobra?

Tym razem spojrzaa na niego podejrzliwie, a on zastanowisi, i to nie po raz pierwszy,

czy doktor Patterson przypadkiem nie zwierzya siODell z ich bostoskiej schadzki. Jezu,

schadzka to nie jest najlepszy termin. Brzmi jako tak prostacko. Prostacko to rwnie

kiepskie sowo. Wic raczej ODell znowu patrzya na niego z umiechem.

Co? Nic.

Wstai ruszydo wyjcia. Chcia, eby powanie potraktowaa jego propozycjpomocy,

a zatem doda:

Mwi serio, ODell. Powiedz mi, jak bdziesz chciaa, eby ci w czym pomc. To

znaczy w zwizku z ktrkolwiek spraw, a nie przy kopaniu w ogrodzie. Mam chore kolano,

jeeli pamitasz.

Dziki. W dalszym cigu po jej twarzy bkasicieumiechu.O tak, ona wie. Ona cowie.


26/209


27/209


27

tak znakomicie dobranpar. Lillian nie przeszkadzao nawet to, e Rosie co i rusz wypomina

jej brak zdolnoci handlowych. Jak miaoby przeszkadza, skoro moga codziennie oddawa

si swojej pasji? Najlepsze ze wszystkich dni byy poniedziaki, zupenie jakby raz

w tygodniu witowaa Gwiazdk. Siedziaa w mrocznym, zapenionym po brzegi magazynie,

uzbrojona w n do cicia kartonu, i dogadzaa sobie filiank kawy o smaku orzechw

laskowych.

Rozcinanie kadego pudeka byo dla Lillian niczym otwieranie paczki z cennym darem.

Kada nowa dostawa ksiek, wdychanie zapachu farby drukarskiej, papieru i oprawy

przenosio j bezbolenie do kompletnie innego wiata. Niewane, czy dostarczono akurat

pozycje dotyczce historii osiemnastego wieku, karton harlequinw czy najnowszy bestseller

New York Timesa. Uwielbiaa dotykaksiki, wcigaw nozdrza ich zapach, patrzena

nie. Czy istnieje w ogle wiksze szczcie?

Jednak tego ranka stosy kartonw nie byy w stanie zatrzymawdrujcych myli Lillian.

Roy Morgan, waciciel ssiedniego sklepu z antykami, przed godzin wpad do ksigami

i wykrzykiwajak szalony. Z czerwontwarz Lillian zauwaya, e nawet koniuszki jego

uszu pony i rozszalaym wzrokiem Roy wyglda, jakby za chwil mia pa na atak

serca. Albo jakby przeypowane zaamanie nerwowe. Tyle e Lillian nie znaa nikogo, kto

byby bardziej zrwnowaony niRoy.

Jednak gdy tu przybieg, strasznie szybko wyrzucaz siebie sowa, prawie nie panowa

nad sob, jkasijak czowiek ogarnity paniklub nadmiernie rozgorczkowany. Jak kto,

kto traci rozum. A jego sowa niezbicie wiadczyy, e wanie to siz nim dziao.

Kobieta w beczce powtarza po wielekro. Kto j wepchndo beczki, a oni j

znaleli. Dwustupidziesiciolitrowa beczka. Na wschd od rezerwatu McKenzie. Beczka

bya pod zwaami piaskowca w starym kamienioomie McCartyego.

Brzmiao to cakiem jak historia z thrillera. Co, co mogoby wyj spod pira Patricii

Cornwell albo Jeffery Deaver. Lillian! zawoaa Rosie, stajc w drzwiach magazynu. Nie przeja si zbytnio, e

wystraszya wsplniczk. Chod, zobacz wiadomoci.

Wszyscy stoczyli si wok trzynastocalowego telewizora, ktrego Lillian nigdy dotd

nie widziaa. Ktopostawigo midzy ladz ciastkami i pojemnikiem z serwetkami. Nawet

ulubiony stary soik Rosie, w ktrym trzymaa rowe paczuszki sweetn low, zosta

przesunity na bok.

Lillian wystarczyrzut oka na ekran telewizora i od razu wiedziaa, o co chodzi. Najpierwbarek kawowy, teraz telewizor. Zrozumiaa, e cokolwiek siwydarzyo, przyniesie ze sob


28/209


28

nieodwracalne zmiany. I to wcale nie na lepsze. Czua to jak zbliajcsiburz. Czua tak

samo jak wwczas, gdy bya dzieckiem i potrafia przewidziewybuchy zoci matki.

Na maym ekranie zobaczya Calvina Vargusa, ktry prowadziinteres z jej bratem. Sta

na wprost szczupej dziennikarki z wiadomoci, masywny, sztywny i zwalisty, ale

z gupawym chopicym umiechem, jakby wanie odkryzakopany skarb.

Lillian suchaa opowieci o tym, jak jego maszyna wykopaa spord kamieni beczk.

Cz niecenzuralnych sw, a Calvin ich nie aowa, zostaa zaguszona przenikliwym

,,bip.

Upuciem jna ziemi. up! Wanie tak. No i ta (bip) pokrywa tak jakoodskoczya.

No i dam si(bip), jeli w rodku nie byo (bip) truposza.

Lillian powioda wzrokiem po zgromadzonych byo kilkunastu staych klientw

i szukaa brata. Czy wpad ju dzi na codzienn szklankmleka i sodk buk, eby jak

zwykle ponarzekana swoje dolegliwoci? Czasami bolay go plecy, innym razem cierpiana

zapalenie kaletki maziowej albo na odek. Ciekawe, co powiedziaby na odkrycie swojego

wsplnika.

No i w kocu go wypatrzya. Walter Hobbs siedziaprzy kocu lady i popijamleko trzy

stoki od szalestwa przy ekranie. Lillian obesza tumek i siada obok brata. Podnisna ni

wzrok, po czym wrci spojrzeniem do lecego przed nim ,,Newsweeka, bardziej

zainteresowany mierciczonkw Al Kaidy na drugim kocu wiata niciaem znalezionym

na wasnym podwrku.

Nie patrzc na siostri nie czekajc na pytanie, Walter Hobbs potrzsngowi mrukn:

Czemu, do cholery, nie trzymasiz daleka od tego pieprzonego kamienioomu?


29/209


29

ROZDZIASIDMY

Luc Racine poczu mdoci. A do tego zaenowanie, poniewa kamera telewizyjna

przyprawia go o wiksze mdoci nizwoki. Wszystko byo w porzdku, pki nie skierowali

na niego obiektywu i ta moda dziennikarka nie zacza zadawa mu pyta. Bardziej

fascynoway go jej powikszone oczy za grubymi szkami. Takie wyupiaste i niebieskie,

przypominay oczy jakiej egzotycznej ryby w akwarium. Potem zdja okulary, wczyli

kameri skierowali jna niego, prosto na niego, jak celownik broni o duym zasigu.

Dziennikarka rzucaa pytania coraz szybciej. Nie pamita ju jej imienia, chocia

przedstawia si przed obiektywem kamery. Jennifer albo Jessica nie, Jennifer.

Prawdopodobnie. Musi suchauwaniej. Nie potrafimylei odpowiadaw takim tempie,

w jakim ona zadawaa pytania. A jeli nie odpowie wystarczajco szybko, czy ona znowu

zwrci sido Calvina?

Mieszkam tam oznajmiLuc i pomachark. Nie, nie czuem adnego niezwykego

zapachu doda, mao jej nie opluwajc. Nic takiego.

Patrzya na niego w milczeniu. A niech to! Oplu j. Teraz to widzia, ma byszczc

kroplna jej czole.

Drzewa zagradzaj teren. Ponownie pomacha, tyle e w inn stron. Moe nie

zauwaya, e joplu. Po co tak wysoko podnosi rk? To bardzo odludne miejsce. Bardzo odludne wtrciCalvin.

Luc zerkn na Vargusa i zobaczy przeznaczony tylko dla niego grymas ukryty za

plecami reporterki.

Komentarz Calvina zwrcijednak jej uwagi teraz to jemu podsuna mikrofon. Calvin

Vargus miadobrze ponad sto osiemdziesit centymetrw wzrostu. Kiedy siedziaw swojej

ogromnej maszynie, Luc pomyla, e wyglda, jakby stanowijej cz: gruby, ciki, silny,

niczym olbrzym ze stali. Taa, elazny kloc, tyle e z lekko zaznaczontalii karkiem.Reporterka wygldaa przy Calvinie jak karze, staa na palcach, eby signmikrofonem


30/209


30

bliej jego misistych warg i mimo kwiecistoci opisu porannego znaleziska, z zadowoleniem

oddaa mu gos. Oczywicie, e wolaa wersjCalvina, tym bardziej e nie plu, tylko gada.

Luc ograniczy si do patrzenia. C innego mia pocz? C mu pozostao? Dosta

swoje piminut i wszystko schrzani. Nie pierwszy raz, swoj drog. Pokazywali go ju

kiedy w telewizji podczas paniki spowodowanej wglikiem. Zachorowaa kobieta z jego

trasy, po tym, jak Luc dostarczy jej list. Na tydzie zamknli poczt w Wallingford,

sprawdzali wszystkie urzdzenia i pouczali dorczycieli o koniecznych zabezpieczeniach. Luc

udzieliwywiadu dla telewizji, chocianiewiele pozwolono mu powiedzie. Kobieta zmara.

Jak ona sinazywaa? Kiedy to byo? W zeszym roku czy jeszcze rok wczeniej? W kadym

razie na pewno nie tak dawno, eby zapomniajej nazwiska.

A teraz znowu poka go w telewizji w zwizku ze mierci kolejnej kobiety. Jej

nazwiska take nie zna. Obejrzasiza siebie. Stali w bezpiecznej odlegoci od tej tamy

i zastpcy szeryfa, ktry jak optany wrzeszczana nich za kadym razem, kiedy podchodzili

kilka centymetrw bliej. Wciwidziaprzewrcon, wgniecionz boku beczk. Podpiera

j spory kawa piaskowca, eby si nie stoczya. Beczk przykrywaa niebieska plandeka,

mimo to Luc w dalszym cigu miaprzed oczami sinrk, jakby zmara prbowaa wydosta

sina zewntrz. Tyle zdoazobaczy, tyle mu wystarczyo, ta rka i kosmyk zmierzwionych

wosw.

Wtem poczulekkie szturchnicie w ydki nie patrzc, schylisido psa i damu do

do polizania. Nie byo adnego lizania. Spojrzana Scrapplea, ktry w jednej chwili przyj

postaw obronni mocniej cisn w zbach zdobycz, ktr chcia najpierw pokaza panu,

a potem zajsinipo swojemu. Kolejna ko. Luc wrcispojrzeniem do zamieszania po

drugiej stronie drzew.

Nagle comu wpado do gowy. Dlaczego wczeniej o tym nie pomyla? Obejrzasina

Scrapplea, ktry trzyma apami swj up i szarpa zbami za koniec, gdzie zostao miso.

Pod Lukiem ugiy sikolana. Dobry Boe, Scrapple. Skd on to wytrzasn? rzekdo psa, a stojcy wokniego

ludzie odwrcili sii patrzyli w milczeniu. Luc zerkn na moddziennikarki zapyta:

Myli pani, e to jest to?

Zamiast odpowiedzi albo te wyraajc potwierdzenie w inny sposb dziewczyna

zacza wymiotowana wielkie buty Calvina Vargusa. Uniosa rk, eby zatrzymakamer,

i midzy atakami nudnoci wrzasna:

Wycz to. Na Boga, wycz kamer!


31/209


31

ROZDZIASMY

Szeryf Henry Watermeier bez pomocy eksperta medycyny sdowej potrafipowiedzie,

co ma przed oczami. Wiksza ko, ktr pokazywamu Luc Racine, miaa wystarczajco

duo tkanki miniowej i skrnej, eby utrzymaprzy sobie mniejsze koci. I choniektrych

brakowao, a ciao byo czarne i wyniszczone, nie istniay wtpliwoci, co wykopaterier. I co

teraz trzyma w drcych doniach Luc Racine. W wycignitych doniach, jakby skada

ofiar. Bya to ludzka stopa.

Gdzie on to znalaz, do diaba?

Nie wiem odpar Luc, podchodzc bliej. Nie spuszczawzroku z Henryego, jak

gdyby nie chciapatrzena zdobycz psa duej nito absolutnie konieczne. Przynismi to,

ale nie wiem skd.

Henry machn do jednego z pracownikw laboratorium kryminalnego, wysokiego

chudego Azjaty z identyfikatorem na niebieskim uniformie, na ktrym widniao imiCarl. To

dobrze, pomyla, e nie zna tych wszystkich goci po imieniu, nawet jeli sz Kryminalnego

Laboratorium Policyjnego w Meriden. To znaczy, e najgorsi bandyci popeniaj zbrodnie

poza granicami okrgu New Haven. Po raz drugi tego dnia pomylaz nadziej, e ten

popapraniec nie zniweczy jego planw zwizanych z przejciem na emerytur. Przyjechataki

szmat drogi z idealn opini i czystym kontem podczas jego rzdw nie byoniewyjanionych przestpstw i jak diabli pragnutrzymaten stan rzeczy.

Chyba nie wypado z beczki, co? spytaCarl, otwierajc papierowtorbna dowody

rzeczowe. Podstawijpod wycignite rce Luca.

Ale Luc, ktry, jak sizdawao, pragnjak najszybciej pozbysipsiej zdobyczy, teraz

tylko wlepiawzrok w Henryego. Szeryf skin gow, gestem kac mu wrzucikoci do

torby. Luc, niczym przebudzony znienacka lunatyk, wzdrygnsii wypucistopz rki.

Henry nie spuszczaz niego wzroku. Racinea pozna zaraz po tym, jak sprowadzi siz Rosie do Connecticut. Do diaba, wszyscy znali Luca. Przeciebynajlepszym, najbardziej


32/209


32

yczliwym listonoszem w okolicy, i zna wszystkich swoich klientw po imieniu. Henry

pamita, e kiedyLuc dostarczydla niego paczki nie zastago w domu. Owinjw foli

i zostawina ganku od frontu z kartk, na ktrej napisa, e zanosi si na deszcz. To byo

cakiem niedawno. Potem Luc Racine przeszed na wczeniejsz emerytur. Kryy

pogoski, e ma pocztki Alzheimera.

Jak to moliwe? Luc wygldamodziej niHenry. Go prawda wosy mu posiwiay, ale

mia gst srebrnczupryn, a Henryemu kadego dnia pogbiay sizakola. Racine mia

opalone rce i minie wyrobione przez lata dwigania torby z poczt. Henry dorobi si

waka tuszczu w pasie, ale bydumny, e nadal wciska siw swj mundur nowojorskiego

policjanta bo nadal subowo tak sinosi. Boe, czyby to byo trzydzieci parlat temu?

Wcilustrujc go uwanie, Henry uzna, e jak na faceta po szedziesitce, Luc Racine

to prawdziwy okaz zdrowia. Gdyby tylko nie to pozbawione wyrazu, obojtne spojrzenie,

ktrym mu teraz odpowiada. Zagubione i nieobecne.

Pewnie s jeszcze inne rzekLuc. Signpod czarny beret i podrapa siw gow.

Wsadzipalce w nieuczesane wosy, jakby dziki temu mgsobie coprzypomnie.

Inne? Henry popatrzy mu w oczy. Czy to objaw choroby? O czym on gada?

Zapomnia, gdzie jest? Zapomnia, co siwanie stao? Inne co?

Koci odparLuc. Stary Scrap przynosimi inne koci. Zawsze mi coprzynosi,

koci, stare buty, szmaty. Ale koci Mylaem, e znalazresztki ofiary kojotw. No wiesz,

tam przy stawie.

Masz je jeszcze?

Nie.

Cholera.

Ale Scrapple pewnie ma. Na pewno zakopaje gdziena naszym podwrku.

Musimy poszuka. Pozwolisz, Luc?

Tak, proszbardzo. Mylisz, e to koci tej kobiety z beczki?Zanim Henry daodpowied, jeden z jego zastpcw, Charlie Newhouse, gono poprosi

wszystkich o uwag. Charlie i dwch specw z laboratorium kryminalnego prbowali

ostronie unie beczk z kobiet, ktra tkwia tam do gry nogami, i znie j ze skay.

Zrobiono juzdjcia, zebrano dowody, asystent koronera wykonawstpne badanie. Nadesza

pora na przewiezienie beczki, ale Charlie by czymwyranie poruszony. Ten sam Charlie

Newhouse, ktry zapisasiw pamici Henryego jako jedyny, ktrego nic nie rusza, pki nie

wypije kilku piw, i to tylko wtedy, gdy druynie Yankees wyjdzie gra potrjna. Okej, co jest? Henry podszed do grupy zebranych. Podnis wzrok na Charliego,


33/209


34/209


34

ROZDZIADZIEWITY

Adam Bonzado jedn rk odsun na bok nagran na kaset powie, drug za

manewrowa oporn i popkan winylow kierownic. Jecha krt drog, a przy kadym

przechyleniu stary pikap el camino jcza, jakby potrzebowa dodatkowego biegu. Adam

wymieszakasety rzucone na siedzenie obok kierowcy. W stercie byy jeszcze trzy odcinki

Czerwonego krlika Toma Clancyego. Zerkajc w bok, szukaczegoinnego, co bardziej

pasowaoby do jego nastroju. Wiedziatylko, e Clancy mu nie pomoe. W kadym razie nie

tego dnia.

Szeryf Henry Watermeier mwizmienionym gosem, chyba byodrobinspanikowany.

Swojdrog, Adam nie znago dodobrze, eby to oceni. Dotychczas pracowali razem nad

jedn spraw, poprzedniej zimy. W centrum Meriden pod wyburzanym budynkiem

znaleziono czaszk. Adam zdoa jedynie ustali, e naleaa do niskiego mczyzny rasy

biaej pomidzy czterdziestym drugim i siedemdziesitym sidmym rokiem ycia, ktry

zmar jakiedwadziecia pido trzydziestu lat wczeniej. Sama czaszka nie dawaa wielu

moliwoci. Ciao pogrzebano zapewne gdzie indziej. Kopali, ale niczego wicej nie znaleli,

a zatem czas mierci zosta okrelony bardzo oglnikowo, przy czym kierowano si raczej

danymi dotyczcymi miejsca niwieku tego odkrycia. Mimo braku dowodw Watermeier by

niemal przekonany, e to sprawka mafii.Adam umiechn si. Nie wyobraa sobie mafii w samym rodku Connecticut, cho

Watermeier od razu opowiedzia mu kilka niewiarygodnych historii, to znaczy dla Adama

brzmiay one niewiarygodnie. Dorasta w Brooklynie i uwaa, e wie co nieco o mafii.

A przy tym wiedzia rwnie, e szeryf Watermeier rozpoczyna karier jako policjant

patrolowy w Nowym Jorku, wic pewnie posiadaniejakwiedzo mokrej mafijnej robocie.

Adama Bonzado nkao pytanie, czy tym razem majdo czynienia z takwanie histori.

Zwoki wepchnite w pordzewiae beczki i zakopane pod tonami piaskowca w opuszczonymkamienioomie To pasowaoby do mafijnych porachunkw. Skoro jednak na terenie


35/209


35

znajdujsiporozrzucane koci, jak zameldowaHenry, ktoodpowiedzialny za sprztnicie

ciafatalnie spaprarobot. Mafia nie zwyka dziaatak niechlujnie.

Adam sign po kaset, ktra wpada midzy drzwi i siedzenie. Przeczyta tytu.

Doskonale. Otworzy plastikowe pudeko. Zwolni na kolejnym podwjnym zakrcie

w ksztacie litery es i uwolniDixie Chicks z zamknicia. Nastpnie lekko wsunkasetdo

odtwarzacza i wczygo.

Tak, to idealnie odpowiadao jego nastrojowi. Rytm, ktry pozwala mu przytupywa

i sprawia, e krew pyna szybciej. Nic na to nie poradzi, by podniecony wykopanymi

komi. Podnosiy mu poziom adrenaliny, bo trudno o lepsz zagadk. Owszem, znajdowa

przyjemno w belfrowaniu, ale traktowa uniwersytet wycznie jako rdo utrzymania.

A to zwoki w beczkach i rozrzucone koci to byjego prawdziwy ywio.

Niestety, pomimo e pracowa ju dziesi lat, jego rodzice w dalszym cigu nie byli

w stanie tego poj. Dochrapa si tytuu doktora antropologii kryminalnej, byprofesorem

i szefem wydziau uniwersytetu w New Haven, a matka nadal przedstawiaa go jako

najmodszego syna, kawalera, ktry potrafi grana akordeonie, jakby te dwie rzeczy naleay

do jego najwikszych osigni. Potrzsn gow. Kiedy to si skoczy? Bydorosy i nie

powinien zwaana opinirodzicw. A jednak liczysiz ni, a raczej martwitym, co o nim

myl, i to take by wpyw rodzicw. Adam Bonzado zdawa sobie spraw, e po swoim

hiszpaskim ojcu odziedziczy charakter cichego buntownika, natomiast po matce upr

i dum, ktrzawdziczaa polskiej krwi.

Pokonawszy wzniesienie w ksztacie litery es, stary pikap polecia w d. Adam nie

przyhamowa. Znajdowa wielk frajd w jedzie przypominajcej szalon podr kolejk

grski z zapaem krcisztywnkierownicw zmysowym rytmie Dixie Chicks. Gdy nagle

zobaczyskrzyowanie, nacisnhamulce. Pikap wpadw polizg i zatrzymasicentymetry

przed znakiem stopu i uamek sekundy przed toczcsiciarwk.

Kurde! Mao brakowao!Zacisn donie na kierownicy, a palce mu poczerwieniay. Kierowca ciarwki

pomachamu tylko rk, o dziwo bez adnych dwuznacznych gestw ani warg ukadajcych

siw Pieprz si. Moe nie zdawasobie sprawy, jak niewiele brakowao do nieszczcia.

Adam przyciszy Dixie Chicks. Przy okazji zauway metalowy om, ktry wyjecha spod

siedzenia obok.

Zerknw lusterko wsteczne, czy nie wstrzymuje ruchu, potem pochyli plecy, podnis

om, otworzytylne okno i rzucinarzdzie na zamknit platform. om brzdkn, Adamwzdrygn si. Mianadziej, e nie uszkodziwieo zamocowanej okadziny. Wykona j


36/209


36

z twardego, gofrowanego poliuretanu, ktry mia by atwy do mycia i chroni przed rdz

i korozj, niezalenie od tego, ile bota, koci i krwi upchnie sido rodka. Adam zrobito,

eby jego pikap nie zamienisiw cuchnckostnicna kkach.

Sprawdzi, czy na pododze nie ma wicej narzdzi. Musi przypomniestudentom, eby

odkadali je na miejsce, kiedy poyczajjego wz. A moe nie ma prawa narzeka. W kocu

om byczysty. To juco.


37/209


38/209


38

zabawy, podskoczy i pad na traw, chwyci ko potnymi pazurami i zacz j u.

Nastawi jedno ucho i popatrzy na Maggie. Pokrcia gow z umiechem. Czeg wicej

moe pragndziewczyna? Lojalno, czuo, podziw i nieustajca opieka. A Tully wyrazi

zdziwienie, e cieszy jzakoczenie sprawy rozwodowej. W cigu dziesiciu lat maestwa

z Gregiem ani razu nie doznaa z jego strony niczego podobnego.

Z wahaniem wzia do rki teczkz dokumentami i spojrzaa na puszk dietetycznej

pepsi. Nie zagldaa nigdy do tych papierw, nie wypiwszy wprzdy szklaneczki szkockiej.

Trzymaa w barku jedn, jeszcze nieotwart butelk, ktra staa tam na dowd, e Maggie

obywa sibez alkoholu. Na dowd, e nie jest podobna do matki. To miabydowd, a nie

pokusa. Przyapaa si na oblizywaniu warg i nccej myli, e jeden may yk nie ma

znaczenia. Wypije go z wod i lodem, trudno to nawet nazwapiciem alkoholu. Za to taki

drink przyniesie jej odprenie.

W tym samym momencie dotaro do niej, e zagia rg pierwszej teczki. Mao

powiedziane zagia, ona go zwina w harmonijk. To mieszne. Wzia puszkz pepsi,

napia sii zacza przegldadokumenty.

Mino jusporo czasu, odkd ostatnio je czytaa. Traktowaa tspraw traktowaa jego

jak jakiprojekt. Nie, raczej jak jednz wielu prowadzonych przez nispraw. Na znak tego

zostawia t teczk pord innych na biurku, obok dokumentw rozmaitych zabjcw,

gwacicieli i terrorystw. By moe tylko w ten sposb bya w stanie poradzisobie z jego

istnieniem. Moe robia tak dlatego, e nie chciaa w nie uwierzy.

Zbir dokumentw nie zawieraani jednej fotografii. Pewnie dotaraby do zdj, gdyby

ich poszukaa. Wystarczyo poprosi o pamitkowy album z podobiznami absolwentw

szkoy albo kopi prawa jazdy. Z ca pewnoci dostaaby fotografi w Wydziale

Komunikacji w Wisconsin, zwaszcza gdyby podaa swj numer FBI. Nic z tych rzeczy nie

zrobia. By moe z tego powodu, e gdyby zobaczya go na zdjciu, staby si zbyt

rzeczywisty.Maggie znalaza kopert, ktrmatka wrczya jej w grudniu minionego roku. Wszystko

wzio pocztek wanie od tej koperty, caa ta spirala cokolwiek to byo. Rok temu, kiedy

po raz pierwszy usyszaa, e ma brata, natychmiast pomylaa, e matka jokamuje. e to

kolejna pijacka sztuczka, byle tylko ukaraMaggie za to, e wcikocha ojca i wciza nim

tskni. Dlaczego miaaby nie uzna, e matka skonna jest do takiego okruciestwa? Nawet

jej nieudane prby samobjcze Maggie odbieraa jako rodzaj kary. Kiedy wic matka

w napadzie zoci wykrzyczaa jej w twarz, e ojciec miaromans, ktry cignsido dniajego mierci, nie chciaa datemu wiary. Nie wierzya, pki nie otrzymaa tej koperty.


39/209


39

Otworzya j, jak wiele razy przedtem, i ostronie wyja pojedynczkartkatalogow.

Trzymaa jza rogi jak bardzo kruchy przedmiot. Patrzya na pismo matki, zakrtasy i kka

nad i. Chopiec dostaimipo wuju Maggie, jedynym bracie ojca, Patricku, ktrego nigdy

nie poznaa. Po legendarnym Patricku, ktry nie wrci z Wietnamu. Mona by odnie

wraenie, e heroizm jest cechdziedzicznw rodzinie ODellw. Ten sam heroizm zabra

Maggie ojca, gdy miaa ledwie dwanacie lat. A teraz ona w heroizm nieustannie przeklina.

Wsuna kartz powrotem do koperty. Nie musiaa czyta, bo znaa ten adres na pami.

Matka podaa go jej niemal rok temu, ale Maggie niedawno sprawdzia, e nadal jest

aktualny. Patrick w dalszym cigu mieszka w West Haven, w stanie Connecticut,

i czterdzieci kilometrw od miejsca, gdzie zagina pacjentka Gwen.

Rozdzwonisitelefon komrkowy. Harvey wypucikoi przysiadnaprzeciw Maggie.

Takiego nabrazwyczaju. Dla niego ten dwik oznacza, e pani wkrtce go opuci.

Maggie ODell powiedziaa, aujc, e nie wyczya przekltego urzdzenia.

W kocu jest na wakacjach.

ODell, suchaaalbo ogldaawiadomoci? To byTully.

Wanie przyjechaam do domu. Mam wolne.

To moe ci zainteresowa. Znaleziono zwoki kobiety na peryferiach Wallingford

w Connecticut.

Morderstwo?

Na to wyglda. Na razie mwi, e znaleziono jw kamienioomie wepchnit do

beczki, ktrzakopano pod kamieniami.

O Boe. Mylisz, e to pacjentka Gwen?

Nie wiem, ale taki dziwny zbieg okolicznoci To samo miasto. Trochnawet za duo

na zbieg okolicznoci, nie sdzisz?

Maggie nie wierzya w zbiegi okolicznoci, mimo to uznaa, e Tully wyciga pochopne

wnioski. Ona zreszt te. Moe po prostu czua siwinna, bo tego ranka nie potraktowaaGwen z naleytpowag. Prawdpowiedziawszy, nie zadzwonia nawet, eby sprawdzi t

Joan Begley choby w raportach osb zaginionych.

Dlaczego podajto w wiadomociach?

Bo prawdopodobnie jest tam wicej cia. Moe nawet kilkanacie.

Poznaa ten ton. Tully ju dziaa na wysokich obrotach, rozpracowywa ewentualne

scenariusze. Kolejne ryzyko zawodowe. Nie, to co wicej ni ryzyko zawodowe. Trudno

opisaten stan, ale czua, e i jpowoli zaczyna brawe wadanie. To jest jak swdzenie, jaknapd, jak obsesja. Podobnie jak Tully zacza ju stawia pytania i duma nad


40/209


40

odpowiedziami. Jedno pytanie uporczywie wyrywao siprzed szereg. A jeli ktrez cia

naley do Joan Begley?

Przez lata ich znajomoci Gwen nigdy o nic nie prosia, ado tej chwili. A ona, zamiast

zrobi wszystko, co w jej mocy, zlekcewaya pen lku prob przyjaciki, poniewa

przypomniaa sobie o pewnym czowieku i pewnym miejscu, o ktrych chciaa zapomnie.

Hej, Tully.

Taa?

Wiedziaa, e go nie zaskoczy. e j zrozumie. Bo inaczej po co dzwoniby do niej

z wiadomociami?

Czy moglibycie z Emmprzygarnna dwa dni Harveya?


41/209


41

ROZDZIAJEDENASTY

Fatalnie. Naprawdfatalnie. Jak mogo do tego doj?

Nacisn peda hamulca. Uwaa na samochd jadcy na przodzie. Musi trzyma si

z daleka. Musi patrzeprzed siebie i tylko ewentualnie zerkawe wsteczne lusterko. Tuza

nim toczy si potny samochd terenowy, mia go na ogonie, z dwoma idiotami, ktrzy

wycigali szyje, eby lepiej widzie. A nie byo na co patrze. Za daleko. Za duo drzew.

Z drogi niczego nie mona byo zobaczy. Wiedziato, a jednak sam na siodwracawzrok.

Nie patrz.

Stao tam chyba kilkanacie wozw policyjnych. I samochody rnych stacji

telewizyjnych. Jak mogo do tego doj? Zdenerwowa si, suchajc wiadomoci.

Anorektyczna dziennikarka mwia tak radonie, jakby wanie oznajmiaa, e leci manna

z nieba.

Co sobie mylaten cholerny Calvin Vargus? Musiaakurat teraz brasido porzdkw?

Kamienioom stapusty ponad pilat. Waciciel miago gdzie. Potrzebowago tylko po to,

eby sobie odpisastratod przychodu. Ten gonawet tu nie mieszka. Jakiwany prawnik

z Bostonu, pewnie nawet nie widzia tego na wasne oczy. I czemu ten cholerny Vargus ni

std, ni zowd zaczwszystko przesuwa? A moe wiedzia? Moe copodejrzewa? Czy

Vargus chce go zniszczy? Czy wie? Ale skd?Wie, wie, wie!

Nie, to wykluczone. To po prostu niewyobraalne. Wic nie wie.

Oddycha, musi spokojnie oddycha. Nie byw stanie. Czu, e zalewa go zimny pot,

a jeszcze nawet nie mina pnoc. I znowu to mrowienie w palcach. Zib zelizn si

z karku na krzy. Musi go powstrzyma. Zatrzymapanik, nim cinie mu odek.

Woyrkdo worka marynarskiego, ktry leana siedzeniu obok, i grzebaw nim, nie

spuszczajc oczu z drogi. Samochd przed nim cign si lamazarnie. I te odwrconegowy. Durni gapie. Co mog zobaczy? Powinni ju poj, e nie sign wzrokiem za


42/209


42

drzewa. Dupki! Gupie dupki!

Ruszaj si, dalej, dalej!

Chwyciy go mdoci. To pocztek paniki, skurcz w odku, ktry wkrtce zaatakuje ca

jam brzuszn, jakby kto przeku go ostrym noem od wewntrz i ci powoli. Minie

zesztywniay w odruchu oczekiwania na przeraliwy bl. Pot spywa po plecach, a palce

szukay coraz bardziej nerwowo.

W kocu znalazy plastikowbutelki wygrzebay jz dna zapchanego worka. Ze zoci

stwierdzi, e trzs mu si rce. Zdoa jednak odkrci zakrtk, nie wypuszczajc

kierownicy. Jak czowiek, ktry umiera z pragnienia, wla w siebie biay kredowy pyn,

przekraczajc zalecandawk. Kiedy nadchodzi bl, naley go jak najszybciej zdusi. Wypi

jeszcze jeden yk i wykrzywiwargi. Obrzydliwy smak wywoywaskurcz odka, i pewnie

by zwymiotowa, gdyby o tym myla.

Nie myl. Przestamyle.

Kojarzyten smak z dziecistwem, z ciemnzagraconsypialni, zimndonimatki na

czole i jej agodnym gosem, ktry uspokaja: To ci pomoe synku, obiecuj.

Zamknbutelki otarwargi rkawem koszuli. Czekai patrzyna drog. Wpatrywasi

w ponce czerwieni tylne reflektory samochodu stojcego przed nim. Demonicznie

mrugajce czerwone oczy. A ci idioci nie przerywali obserwacji. Nie wolno mu zwracana

siebie uwagi. Musi spokojnie czeka. Staw korku i czeka.

Moe to wcale nie Vargus. W gowie mu znowu zawirowao od myli. A ten drugi go,

Racine. Luc Racine. Luc przez c, tak go podpisali w telewizji na dole ekranu. Nazwisko

brzmiao dziwnie znajomo. Czyby go kiedyspotka? Tak, zapewne. Tylko gdzie?

Gdzie, gdzie, gdzie?

Gdzie widzia tego czowieka? A moe stary go ledzi? Czy to on posatam Vargusa?

Co ci dwaj zamierzaj? Chcieli cowykopaw kamienioomie? A moe kogo?

Ale jakim cudem, skd by sidowiedzieli? Vargus jest gupi, to prymityw. Ale Racine?Moe on cowie. Tak, Luc Racine cowie.

Musi uwaa. Bez przerwy musi uwaa. Byostrony, a jake. Nawet kiedy skorzystaze

stojcego tam sprztu, zostawiwszystko dokadnie tak jak byo. Nikt by sinie domyli.

Tak, bybardzo ostrony.

Zreszt w tej chwili to ju bez znaczenia. Ju nigdy nie bdzie mg wykorzysta

kamienioomu.

Nigdy, nigdy, nigdy.Na caym terenie a roio siod glin i dziennikarzy, a on utknw korku jak ci gapie.


43/209


43

Gorsi ni idioci, ktrzy kadej jesieni tamuj ruch, bo podziwiaj drzewa. Jeszcze par

tygodni i znowu situ zjawi. Dugie krte kolejki gapiw, ktrzy wytrzeszczajlepia, jakby

nigdy nie widzieli, e jesieni licie zmieniajkolor. Udawa, e jest jednym z nich. Musia

siprzyjrze, zorientowa, wybada, co sidzieje.

Wreszcie zdoa skrcii uciec na boczndrog. Nikt za nim nie jecha. Czu ju tylko

niewielkie napicie w plecach, za to miasporo zmartwie. Musi ochoni rozwizakilka

spraw. Byle nie wrcia panika, bo bl go paraliowa. Nie teraz, teraz musi mie czysty

umys. Byle nie dopuci do paniki i blu. Tego samego blu, ktry drczy go

w dziecistwie, a ktry przychodzi ni std, ni zowd. Gwatowne dgnicia, jakby pokn

paczkigiealbo nawet ndo filetowania misa.

Musi wyrzucito z gowy i wrcido pracy. Bo jak pracowaz gowpentakich myli?

Jak funkcjonowa? Co teraz pocznie? Co zrobi, kiedy stracitakie bezpieczne wysypisko na

swoje odpady?


44/209


44

ROZDZIADWUNASTY

Adam Bonzado przeglda rne przedmioty zebrane na miejscu zbrodni i rozoone na

folii przez technika kryminalnego o imieniu Carl. Niektre z nich juspakowai oznakowa,

zaznaczajc dokadnie miejsce, w ktrym zostay znalezione, oraz roboczo je identyfikujc.

Na podstawie wstpnego ogldu Adam stwierdzi, e okazy pochodzze zwok przynajmniej

dwch rnych osb.

To przynispies oznajmiCarl, wskazujc co, co przypominao lewstop.

Adam ostronie wzi dowd do rki ubranej w dwie rkawiczki i obejrza stop ze

wszystkich stron. Znikna wikszopaliczkw. Resztki tkanki miniowej trzymay razem

koci rdstopia i czkoci stpu. Zdawao si, e zostaa nawet kopity.

Znalelicie pozostae czci ciaa?

Nie. Wtpi, ebymy znaleli. Kilka beczek kompletnie przerdzewiao, wic pewnie

kojoty sipoywiy. Fragmenty zwok mogbyporozrzucane po caym okrgu.

Co jest potrzebne do identyfikacji? zapytaszeryf Henry Watermeier, patrzc na zbir

dowodw.

Zaley od wielu czynnikw. Tu zostao troch tkanki miniowej odpar Adam,

oddajc stop Carlowi, ktry woy j do brzowej papierowej torebki. To nam pewnie

wystarczy do zbadania DNA. Ale wyniki oka si bezwartociowe, jeli nie bdzie ichz czym porwna.

Nie wiem, czy dobrze pamitam rzekWatermeier gosem, ktry dla Adama zabrzmia

tak, jakby szeryf jubyzmczony spraw. Badanie DNA niezidentyfikowanych zwok ma

sens tylko wtedy, gdy posiadamy choby wos z ubrania tego czowieka, cokolwiek, co

mona zbadai porwna.

Wanie o to chodzi. Mona tewykonawsteczne DNA, w przypadku gdy szuka si

konkretnej osoby. Wykonywalimy je, identyfikujc ofiary ataku na World Trade Center. Co to znaczy wsteczne DNA?


45/209


45

Powiedzmy, e nie dysponujemy niczym, z czym moglibymy porwnaDNA pobrane

od ofiary. Wtedy moemy wykona badanie DNA jednego lub obojga rodzicw,

a w niektrych wypadkach bliniaczego rodzestwa, eby sprawdzi, czy jest wystarczajco

duo podobiestw. To bywa trochskomplikowane, ale dziaa.

Innymi sowy podjWatermeier moemy sinigdy nie dowiedzie, do kogo naley

ta cholerna stopa.

Jeeli znajdziemy inne fragmenty ciaa i uznamy, e naledo tej samej osoby, bd

miaszansprzygotowaczciowcharakterystyk. To znaczy na przykad stwierdzi, e to

kobieta albo mczyzna, moe uda si teokreliw przyblieniu wiek. To jupozwala na

pewnselekcjz listy osb zaginionych i tym samym na zawenie poszukiwa.

Wie pan, Bonzado, ile osb rocznie uznaje siza zaginione?

Adam wzruszyramionami.

Taa, okej, ma pan racj. Moe nigdy nie bdziemy wiedzieli, czyja jest ta pieprzona

stopa.

Carl przynis tymczasem kilka kolejnych znalezisk. Niektre z nich, zdaniem Adama,

leay zagrzebane w ziemi, bo koci zabarwiy siczerwonaw czerni. Pokaza rk may

biay przedmiot.

To chyba nie jest ko.

Nie? Carl wziznalezisko do rki i spojrzaz bliska. Jest pan pewien? Wyglda na

ko. Podasporny przedmiot Adamowi.

To atwo stwierdzi. Podnisgo do ust i dotknkocem jzyka.

Jezu Chryste, Bonzado. Co pan wyprawia, do diaba?

Ko, w przeciwiestwie do kamienia, jest porowata wyjaniAdam. Jeeli to ko,

powinna przykleisido jzyka. Rzuciprzedmiot na ziemi. To tylko kamyk.

Jeli nikt nie ma nic przeciwko temu zacz znw Carl, wci krzywic twarz

z obrzydzenia na widok pokazu Adama zabior teraz dowody, a pan pniej si nimizajmie.

A propos. Adam przeniswzrok na Watermeiera. Nie bdzie panu przeszkadzao,

jak przywiozparu studentw, eby pomogli mi to posortowa?

Nie moe pan tu urzdzawykadw, Bonzado.

Nie, ale skd. Niech pan nie przesadza, szeryfie. Dwch albo trzech studentw

z ostatniego roku, co to wiedz, w czym rzecz. Panu tena pewno przyda sipomoc. Mam na

myli konkretn pomoc, na przykad przy kopaniu i pakowaniu znalezisk. Nie bdziemydotykaniczego bez paskiej zgody. Skoro Carl nazbieratyle tego z ziemi, niech pan sobie


46/209


46

wyobrazi, co moe sikryw tych potuczonych kamieniach.

Ma pan racj. Watermeier sign rk pod kapelusz i podrapa cienkie kosmyki

siwiejcych wosw.

Adam dostrzeg, e szeryf, zazwyczaj prosty, jakby kij pokn, lekko opuciramiona.

Ile jest tych beczek? spyta.

Nie wiem dokadnie. Dziesi, moe troch wicej. Najpierw wpuciem tych

z laboratorium kryminalnego, robi zdjcia i zbieraj dowody. Jak zaczniemy kopa,

zatrzemy lady.

Bardzo susznie.

Bdzie nam potrzebna jedna z tych maszyn do robt ziemnych. I musimy poczekana

Stolza. Raczej nie dotrze tu do jutra rana, zeznaje przed sdem w Hartford. Jego asystent

zabrapierwszbeczk, zanim odkrylimy, e jest ich wicej. Teraz mwi, e woli bysam

na miejscu. Nie mam mu za ze. Prosiem patrol stanowy, eby przysali kilku ludzi do

pilnowania w nocy. Tylko tego mi trzeba, eby te hieny z mediw situ wkrady. Nie bd

ryzykowa. Wyglda, e gubernator dokopie nam w dup.

Tak le?

Watermeier podszed bliej Adama i rozejrza si, by mie pewno, e nikt go nie

podsuchuje.

Kilka beczek zara rdza i mona zajrzeprzez dziury.

I?

To nie wyglda dobrze, Bonzado rzek cicho szeryf. W yciu czego takiego nie

widziaem, a napatrzyem siprzez lata na rne makabry. Ale to jest robota niebezpiecznego

popapraca.


47/209


47

ROZDZIATRZYNASTY

Luc Racine oglda telewizj. Bardzo lubi ten program. Nadawali go codziennie

wieczorem o tej samej godzinie. Powtarzali w kilku stacjach, ale Luc ogldakady odcinek,

jakby widzia to po raz pierwszy. Nie pamitaimion wszystkich postaci, poza tym starym,

tym siwym ojcem, ktry przypominamu jego samego. Moe tylko dlatego, e temiapsa

rasy Jack Russell. Pies nazywasiEddie. Ciekawe, e pamita imipsa.

Potoczy wzrokiem po pokoju i pomyla, e warto by wczy lamp, bo pmrok

rozjania ju tylko telewizor. Kiedy zaczo si ciemnia? Mia wraenie, e dopiero co

usiaddo lunchu. Nie znosiciemnoci. Czasem martwisi, e ktregodnia zapomni, jak si

wcza lamp. Jumu sizdarzyo copodobnego z tym pudekiem w kuchni. To pudeko

do podgrzewania jedzenia. Nie pamitanazwy tego piekielnego urzdzenia.

Wycignrki wczydwie lampy, po czym zaczszukapilota. Bez przerwy gdzie

go kad, a potem nie mgznal

Granice szaleństwa - Alex Kava.pdf

Documents

Transcript of Granice szaleństwa - Alex Kava.pdf