Gr. - bc.wbp.lodz.pl
Transcript of Gr. - bc.wbp.lodz.pl
Depesze • życz·eniami z o·kazli Dnia Wojska ·~skiego
DO MINISTRA OBRONY NARODOWEJ POLSKIEJ RZECZYPOSPOL~EJ LUDOWEJ
CENA 11 Gr.
. I
. w sprawie ponownego opracowan1a programu 11.10DZKI Komunistyczne.{ Partii Związku Radzieckiego MO&KWA. - AGENCJA TASS PODAJE TEKST REZOLUCJI
XDC ZJ'AZY>U PARTU O ZMIANIE NAZWY PARTII. REZOLU- CJA ZOSTAŁA PRZYJĘTA JEDNOMYSLNIE. REZOLUCJA BRZMI:
.nieniami koonisj1 Zjazdu.
:MARSZAŁKA POLSKI TOWARZYSZA
' BA>k VDI nr 247 (2563) ŁMł, Qrocla 15 patOdernlka 1951 •· Podwójna ruwwa IMl-.I Par·
t1it „.ll.<>m1utł•t,,_" - „l><>h:cew;l'IJ!ka" ulknt~tll'Wala się htltstorycmle w wyn."ku wamki z mieńszewłlkwmi l miała na .celu od
2) u.wa*8ć w przyszłości utwleri\J.001.y prze-i: Z1Ja7Jd Statut Pa11!111 za StM:ut Koon·uni,nyczne<J Patrtlil. Zwią"lllru Raidzie·c·kilego. KONSTANTEGO
ROKOSSOWSKIE OO Z okazjl D nla Wojlika Pol!llkle
tro zasylam Wam I całemu woj· łlku pobld1!mu najserdec21nlejue. !POl:drowlen.ia w im'eniu chlń• •klej armu Judowo-w,niwoli!ń·
oezej oraa własnym, :tyczę daJ.szyeh su,kces6w Wol
aku Poł~klemu, stojącemu na r;traty pokojowego budow·nlctwa :Was.rej Ojczyzny.
Głównodowodząoey Chll!.Sld~·J Armil Ludowo-Wyzw~eńcze·j
(-) CZU TER • * •
Na Ma11sl.lllka Po\Pk.I
Na wystawach organizowanych przez Komitety Wyborcze Frontu Narodowego
ludność zapoznaje się z osiąenięciami i wspaniałymi perspektywami ro~woju Polski Ludowej
WARSZAWA. Dużym zainteresowaniem społecze6stwa cle szą się 'wystawy zorganizowane przez miejskie l powiatowe komitety wyborcze Frontu Narod1>wego. Wystawy obrazują imponujący rozwój poszczególnych miast i powiatów w ciągu 8 lat władzy ludowej w Polsce.
Zamleszc2lone obok zdjęcia, wylrresy i plansze mówą o powstającym tu wspaniałym kombinacie górniczo - hutni-czym,
REZOLUCJA XIX ZJAZDU
grodzenie się od m-teńszewl'l.lllu. WKP(b) W SPRAWIE PONOW• NEGO OPRACOWANIA PROGRA
S'koro jedJllalk pa,rf!La mleń·szewl· MU KOMUNISTYCZNEJ PARTII rka w ZSRR dawno już zeszła
ZWIĄZKU RADZIECKIEGO ze sceny, podwójna nazwa Partii straciła 6ens, tym bairdzieJ, MOSKWA. - Agencja TASS po-że' J>Oj~le „lmmunisty-czna" wy- aale tekst rezolucj! XIX Zjazdu raża najściślej marksistowską WKP(b) w sprawie pomownego otreść zadań Partii. podczas gdy pracowaJnla. pro,gramu Komunl·
pajęcie „bollszewioka" wyraża
jedynie historyczny fa,kt, który daw.no już uttracil: znae:!lenle, a mlan01Wlde, te JIJ8. II ZJefdzJe Partii w 1903 r. lenl111owcy uzyskaJ! wlę!Qszość gl~sów I dlate· go zostali naawanl „bolszewlk;?.ml", za.ś <1portunistyczna .część
po-została w mDJlajs.zoścl 1 otrzy mafa 111.azwę „mleń5'lew1'k6w".
W zwią2llm z tym XIX Zja?:d Pa•rtli'i post.anawia:
(Dok. na str. S)
Zakończenie li losowania obligacji Pożyczki Narodowej
Konstantego Roktl<9S01Wskl~go nadeszły rów;nlet depe,sa,e z żyeze-111la11J1l od milnlstra obrony narodowej Koreańskiej Republi•ltl Ludowo • DtllJllo~cratycznej Tsoi Jon Gon, pre·zesa rady mi.n.Lstrów 1 ministra obrony nar<>dowej Albańskiej Republilkl LudoweJ Na wystawie w Chrzanowie ł skim nowych wielkich zakła-
szczególpie dużo miejsca po- dach produkcyjnych: najwiękgenenła umil E·nver Hodiy oraz święcono rozwojowi przemy- szej w kraju elektrowni cieplml.ntstra obrony na'l'odo·wej Bul- słu. Plansze i wykresy mówią nej - Siłowni II w Jaworzgar!lkLe~ Re·1>ublłkl Ludowej ge-1 o powstających w chrzanow- nie, nowej kopalni „Kościusz-
Zorganizowana w Toruniu na Rynku Staromiejskim wystawa pt. „Wczoraj, dziś i jutro" posiada pomysłową i bogatą oprawę artystyczną. Załogi zakładów pracy Torunia przygotowały eksponaty i zmontowały je na placu wystawowym.
Plansze i wykresy przeciwstawiają nędzę, bezrobocie i zacofanie okresu kapitalizmu wszechstronnemu rozwojowi życia gospodarczego i kultu-
wszechz:wlą?Jkową. Koonun1·-styczną Paortię bolszew:llków -WKP(b) - od dnia dzisliej...,ego nazwać . „KOMUNISTYCZNĄ
PARTIĄ ZWI!\ZKU RADZIECKIEGO" (KrZR).
WARSZAWA. w dniu 14 bm. za kończyło się w Wariszawie II IO• sowanle Narodowej Pożyc7Jki Rozwo.iu Sił Polski. W ciągu 12 dnl losowania e>gólem wylo6owa.no 425 tysięcy obligacji, z czego po• łowę do premiowania, a polowę do wyikupu wenlug wal'tości imien nej. Tark więc w wy.n:i•kU II lo·sowan!a Narod.owej Poży.czki obywatele, którzy ·subskrybowali pożyczkę otrzymują tytułem premii I zwrotu pożyczkli łączną sumę 62 miliouy 135 tys, zł.
ne<rala leJtnanta Gre1kowa. ko" itp.
Potrzebna koonu~ pomoc, albo ra da - idzie śmiaJo do gabinetu nacze•lnego inżyniera. wie bowiem cl.obr.ze, te wszelki·e ~!)rawy zalrła-
du są mu blls.kle. lnt. Urbań.czyk cieszy się zaufa n\.em 1 sympatią robO·t.nlków z ZPB im. Stalina. Czękiej przeby wa w hailacb produkcyjnych, niż
za Murkiem„. ' fPatrz artykuł rui str. 3).
Wszystkie balety wysprzedane W ciągu 2 dni , 10.000 kart wstępu na koncert
„Mazowsza" nabyli łodzianie Najlepszą miarą. zalnteires<>wa.nla
polską sztuką ludl)Wą jest fa.kt, że na organizowane przez Lódzkl KO· mitet Wyborczy Frontu Narodowego I zespól redakcji „Dzloenn1'ka Łódzkiego" dwa koncerty „Mazowsza" w ciągu dwóch dni
SPRZEDANO 10 TYSIĘCY
BILETOW
W piątkowym „Dzienniku" zamieścimy wszysbltie szczegóły Lm· prezy oraz program. Dzisiaj podajemy do wiadomości uaJSzy.ch ca:ytelnl1ków. te bilety na „Mazowsze" z&stal:v rl)ZJ>nedane co do jednego. Nie „bomba.rduJele" już nas telefonami I pyta,niaml. Nieistety biletów nie ma.
Obiecujemy Wam natomla.st, te . Jak tylko będzie można I na co
pozwoli kalendarzyk Imprez „Mazowsza" zapro\rlmY ten świetny zespól ludowy je-..zc:re raz do naeeso mla.sta.
W Jednym z n'\jblltszych numerów „Dzle.nnlka" ·na prośbę wtelu czytelników wydn1kulemY ob ISl:erny artykuł obrazujący hi•sto· rlę „Ma•owsza" 1 jego artystów ludowych. (j)
SJ>er::jalny dzia? wystawy ralnego Torunia w Polsce Lu-poświ~cono rozwojowi życia dowej. kulturalnego w pow. chrza- Otwarcie wysta;wy, w któnowskim, 1200 młodzieży z rym wzięły udział tłumy tego powiatu studiuje dziś na mieszkańców miasta, stało się wyższych uczelniach, żywą wielką manifestacją społeczeń działalność rozwijają 104 stwa toruńskiego na rzecz świetlice. Frontu Narodowego.
Wystawa nawiązuje równi~ż Otwarta na Placu Zwycię-stwa w Rzeszowie wystawa
do tradycji walk mas pracu- pt, „Wczoraj, dziś i jutro wsi jących o wyzwolenie społeczne woj. rzes:rowskiego", wzbudzii narodowe. ła duże zainte~.,·sowanie wśród Wystawę osiągnięć pow. ol- mieszkańców miasta.
kuskiego zwiedziło już kilka · Spośród 72 barwnie wykotysięcy ooób. nanych plansz zwracają uwagę
Szczególnie duże z.aintereso- wykresy, obra.zujące wz.ro~t wanie zwiedzających budzą zatrudnienia ludności Wl?Jplansze i autentyczne zdjęcia skiej w przemyśle i budowz walk górników olkuski-eh z nictwie oraz rozwój spółdzielk:apitalistycznym rządem Pol- ni produkcyjnych, POM j
REZOLUCJA XIX ZJAZDU WKP(b) O ZMIANACH W STA
TUCIE 'WKP(b) MOSKWA. - Agencja TASS
podaje: XIX Zjazd WKP(b) uchwa111
rezolucję o zmianach w statucie Partu. Rezo1Jucja rostała przyjęta Jednomyśłn•ie.
XIX Zjazd Part!JI pMtalllawla: l) Zatwierdzić pr7ledloto111y
przeo: KC WKP(b) projekt Statu-
Dla umożliwienia sprawdzenia. przez subskrybe.ntów, czy numery <>bli.gacjl, zuai•dują.cych się w Ich posiadaniu ZQStały wylosowane, PKO wyda w dużym nakladzJe tabelę numerów obligacji wylosowany-eh w II losowaniu Naro•dowej Pożyczki, Tabele te, przeznaczone 6ą dla zaikła•dów pracy t Rad Narodowy.eh, w celu i.eh popu laryza-cji wśród subSlkrybe,ntów miast i wsi. Następne losowanie Narodowe1
Pożyczki RMJWol SH, Po'lsrki o·d· będzie się l k tnia 1953 r.
~-11 _dni WYBORY ~~~~~~~~~~~~~~-s_k_i~p~r_z_e_d_\VI'~_ze~ś~n~i~o~w-e~J~··~~~~:...:GO_?\.i~.~~~~~~~~~~~
O d K , A więc juź za 11 dni pój- I powszechno§6 prawa wybor-
rę z1'e on gresu Obron' co' w Pokoi' u ::~:i::ch:\11:~~s;;;/0
1_>a~~~jn7yi cz~ł~za ludowa w Polsce
:~fy:r~~:~zi ~ęz:tz!~~~ ~o::t~ ~e w:~~~:c:ieja~oin~~;z~!~i:!: krajów AzJ1· I strefy Pacyr·1ku skutecme kiroki w kierunku n~cy i studenci, chłopi i urzęd mas, całego narodu lecz prze-za . La nrny, gospodynie domowe i ciwnie, pragnie, by cały na-
d O , k petwnl ian powds~k ~?ejbt :i pracujący inteligenci, rze- 1·ód decydował o wyborach
O rganlz „ N ~I z· d h on ro owanej re u CJl z o- . ·1 . i . łni acJI aro Ow Je noczonyc jeń, powmna zakazać produk- mies mcy z~. erze. do !'rzyszłego Sejmu, by cały Cji i używania broni bakterio- Powszec~nos~ prawa wy- narod decydował o przyszłym logicznej, atomowej i chemicz borc.zego Jest J~dnym z ~rze: rzą~zie, o rozwoju i polityce
PEKIN. Agencja Nowych • ONZ powinna niezwłocznie nej jak również innych ro- jawow ~zeJ, prawdz1weJ kraJu. Chin ogłosiła pełny tekst arę- ~prowadzić w życie zasadę dzajów b 0 . . ł demokracJi. Taka powszech- R k . kt' dzia Kongresu Obrońców Po- Jednomyślności pięciu wielkich dy.' r m masoweJ zag a- ność nie istnieje w żadnym ea CJa, ora boi się wy· koju krajów Azji i strefy Pa- k j k ft u t w niku wyborów usiłuje wpro-fik . N mocarstw w celu zawarcia Narody domagają się ażeby r.a u • ~:P a • s ycznym.. wadzić zamęt przynajmniej :~ ~·do OrganizacJi aro- P~ktu. P?koju między ?ięcioma Organizacja Narodów Zjedno- w1ększosc1 .panstw kapitalis- przez wrogą plotkę. Plotka
ow Jednoczonych. wielkmu mocair~twanu. \czonych uchroniła ludzkość tycznych me. maJ~ prawa \~- doty również -Organizacja Narodów Zjed· • ONZ powmna poczynić przed biczem wojny" borczego w0Jskow1 - tak Jak s ~. . z:tsady1 pow
noczonych - stwierdza m. in. " ' gdyby ludzie powołani do zec nosci. wyborow. tak orędzie - została stworzona, D I • I k wojska stali poza narodem. np. w mias~~ch: r~zpuszcza-żeby uchronić ludzkość przed e egac1a po s a W wielu krajach - np Szwaj ne są pogłosiu, ze me zostaną „biczem wojny". Mimo to w ca.rii - pozbawione sił prawa. d1>puszczeni do wyborów byli ciągu 7 lat swego istnienia głosowan.ia kobiety, stano- człon~owl.~ AK lub innych Organii;acja Narodów Zjedna- na VII ses1·ę ONZ wiące przecież połowę każde- org_amzaCJJ •• To kłamstwo! Po cz.onych narusmła niejedno· g·o narodu. W innych uważa wsiac_h z.as_ z tyc~ sa~ych krotnie zasady swej karty, nie przybyła do Nowego Jorku się za niegodną udziału w wrogich zrodeł l'ł!n1e. Lledo-wykonywała swych obowiąz- wyborach młodzież - w An- rzeczna plotka, ze me będą ków. NOWY JORK, - Na p~łai<tz4e nie spełniły nad.7Jle1, które na.rody glii np. prawo głosowania °:i~gli. ::?sowa_ć w wy~orach
Kongres Obrońców Pokoju tJransa:tlallty.ku „Queen EJl.sabeth" wiązały z pow&tanlem tej organ!- przysługuje dopiero od 21 ro- c . l>Pl'. ~rzy Jeszcze me wy-krajów Azji i strefy Pacyfiku, pr7:ybyla w dniu 13 bm. do NO<We- ZaJCjJ i nie przyczyniły się do roz- Im życia. wiązali się z ?bowiązku do· wią.zarua podista.w<>wv. eh proble- 0 h staw kułacy itd I to J'est w którym bierze ud7Jiał 404 go Jorku de•legaeja polska na vu mów, które trapią świat. kla.sowym c arakterze ' ' delegatów i obserwatorów z 37 i;esję Zgromadzenia ogólnego tych wszystkich burżuazyj- kłamstwo. krajów, wyrażających wolę ONZ
11 m.lini•strem -raw ~•ara- Tym wlęk.szy mus,t być wy61łek nych ordynacji wyborczych Nie ma i nie będzie żad--„ -„ na.s wszy.stlldch, tym eneirgi,czniej· eh · -
pokoju 1.600 milionów ludzi, ntczn~~h dr. sta.nt.slawem Skrze- sze muszą być śr~dikl, którymi po świadczą bodaj jeszcze bar- ny ogramczen przy wybo-zamieszkujących kraje Azji i szewsl!dm na czele. winna się z.a.lą6 <>becna 6esJa dziej inne ograniczenia, zwa· rach, dla nikogo, oprócz ludzi strefy Pacyfiku, proponuje ONZ. ne cenzusami, a więc np. pozbawi1>nych praw obywatel OrganizacJ'i Narodów ZJ"edno- MinLst.r& S!Qrzeszewslclego 1 człon Delega.cJa polska po- cenzus zamieszkania cenzus skich wyr1>kiem sądowym.
Ó d l li prze. kat.dy wysl~eik na obecneJ . ' W czonych co następuje: te w e egac Powitali w poroi•e: sesji, zmlerzaJą~y szC?JerZ!!t do od- maJątkowy, podatkowy, cen- szelkie plotki w rodzaju li ONZ powinna potępić ambaisador Polski w waszyngtonde pręże.nia sytua-cl1 mlędzyna.rodo- zus wykształcenia, moralność wymienionych wyżej mają na wszelką akcję sprzyjającą od- Józef Wtnlłewlcz, stały delegat weJ, I itp. Są one narzędziem służą- celu sianie dywersji, mają na rodzeniu · militaryzmu w Japo- Polski w ONZ min. Henryk Hłrec cym do tego, by nie dopuścić celu odciąganie ludzi od urn r.ii i w Niemczech zacnod ld. konsul genualny Po1slq w No do wyb1>rów części mas ludo- wyborczych. nieb wym J-0rku Ja.n Galewkz, perso- p I k • • k wych, lttórych głosy mogłyby Już za 11 dni wróg się • ONZ powinna natych- nel placówek polskich w r•-0wym 0 $ O•lrans a obalić albo podważyć pano- przekona, że i ta dywersja się miast doprowadzić do zawar- Jorku l przedstawiciele prasy. wanie partii burżuazyjnych. nie udała. Już za u dni da rozejmu w Korei na słusz· Opuszczając pokład statJ-u, ml UmOWQ handlOWO Są one ob1>k terroru wszyscy będziemy glosowali nvch i rozsądnych zasadach. olster skrzes-iewskl złożył przed- oszustw wyborczych narzę· na kandydatów Frontu Naro-g ONZ po;xinna przedsię-j st"wiclelom prasy amerykań·skieJ W ARSZA VJA. W dniu 8 bm. dziem utrwalenia rządów bur d1>wego, na kandydatów na• wzią~ ~kutec~ae krok~ w ~elu' następu,lące oświadczenie: zostały parafowane w Tehe· żuazji. rodu. Będziemy głosowali za poł?zemi:l kresu. dz·1a.łamom I _ przybywam na se\S,lę ONZ ranie umowa handlowa ; Tylim państwa oboz:u socja- Programem Frontu NarodoWOJennym w V1etnam1e, na I 'l'lębo •ko przekonany, ~e w obecnej układ płatniczy między Polską lizmu - państwa, w których wego, za programem pokoju Malajach i w innyC'h kraja.:h I syt1!a.cJI mlęd1.ynarodowej ON!l 3 Iranem. Wysokość obrotów pa.n~wanie kapitału zostało i niepodległości, za progra• oraz w C'elu wycofania wszyst· mo:r,e 1 powinna stać si~ powaz· rocznych między obu krajami obalone - stosują rzeczywi- mem siły i rozkwitu Polski kich . k b h t h k. I nym Instrumentem walki o po- i . k 2 . . ó t d k . • . • WOJS o cyc z yc ra- kóJ
1 zabezp!eczP.nie niepodlcgłnś- ri~ agrue sumę o . 2 milion w s ą emo racJę, rzeczywistą Ludowej,
JOW, cl narodów. Dotychcus prace jej rubli, i niczym nie ograniczoną Ed. W.
Oddamy swój głos na kandydatów , Fro'ntu Narodowe o
REFERAT N. S. CHRUSZCZOW A NA XIX ZJEŹDZI
Na przedpołudniowym posiedzeniu XIX Zjazdu WKP(b) W dniu 10 października sekretarz KC WKP(b) ·N. S. Chruszczow wygłosił następujący referat w sprawie zmian w Statucie WKPCb).
TOWARZYSZE! Pod przewodem Partii Komunistycznej naród radziecki
swą bohaterską walką w Woj'nie Narodowej obronił wielkie zdobycze socjalistyczne I odniósł epokowe zwycięstwa.
W latach powojennych masy pracujące naszej ojczyzny l!Wą ofiarną, twórczą pracą zapewniły pomyślne wykonanie czwartego 5-letniego planu pokojowego budownictwa gospodarczego I odniosły olbrzymie sukcesy we wszystkich dziedzinach gospodarki, nauki i kultury. Jednocześnie z rozwojem ekonomiki podnosi się nieustannie dobrobyt i poziom kulturalny mas ludowych.
Zwycięstwa l sukcesy były wynikiem słusznej polityk! Partii Komunistycznej, mądrego kierownictwa leninowskostalinowskiego Komitetu Centralnego, naszego ukochanego Wodza i Nauczyciela - towarzysza Stalina (burzLiwe, dlugotrwałe oklaski).
Sukcesy, jakie odniósł nasz kraj, osiągnięte zostały dzięki temu. że partia nieustannie prowadziła wśród mas ogrom ną pracę organizatorską nad wcieleniem w życie genialnych planów stalinowskich. Organizatorska praca Partii Komunistycznej zespalała w jedną całość wszystkie wysiłki ludzi radzieckich i skierowywała je ku wspólnemu celowi - rozgromieniu wroga w ciężkich latach wojny oraz szybkiej odbudowie i dalszemu rozwojowi gospodarki narodowej w okresie Powojennym, ku pomyślnemu wykonaniu planów budownictwa komunistycznego.
Wielkie idee marksizmu-leninizmu oświetlają ludziom radzieckim drogę do komunizmu. Siła naszej partii polega na tym, że jest ona uzbrojona w znajomość praw rozwoju społecznego i w swej działaln:ości kieruje się rewolucyjną teorią marksizmu-ieninizmu.
Wypowiedzi towarzysza Stalina zawarte w książce „O Wielkiej Wojnie Narodowej Związku Radzieckiego", praca towarzysza Stalina „Marksizm a zagadnienia językoznawstwa", uchwały Komitetu Centralnego w sprawach ideologicznych mają ogromne znaczenie dla ideologiczno-wychowawczej pracy w naszym kraju.
Nowym, nieocenionym wkładem do teorii marksizmu!eninizmu jest praca towarzysza Stalina „Ekonomiczne problemy socjalizmu w ZSRR". Towarzysz Stalin, rozwijając twórczą naukę m?rksistowsko-leninowską, uzbraja partię i naród radziecki w naukę o charakterze ekonomicznych praw współczesnego kapitalizmu i socjalizmu, o warunkach przygotowania przejścia od so1.:jalizmu do komunizmu.
Praca to . rzysza Stalina poświęcona problemom ekonomicznym ma, podobnie iak I Inne jego dzieła, ogromne znaczenie dla rozwiązania zadań dotyczących budowy społeczeństwa komunistycznego, dla wychowania członków partii i wszystkich ludzi pracy w duchu nieśmiertelnych idei leninizmu.
Obecnie, gdy naród radziecki z nową energią rozwija walkę o wcielenie w życie wielkiego programu budowy społeczeństwa komunistycznego, coraz bardziej wzrasta kierownicza. I organizatorska rola Partii Komunistycznej, znaczenie jej pracy organizacyjnej i ideologiczno-wychowaw· czej.
Towarzysz Stalin uczy, że gdy już dana jest słuszna linia. gdy już dane jest słuszne rozwiązanie zagadnienia, po· wodzenie sprawy zaleźy od pracy organizacyjnej, od organizacji walki o wcielenie w źycie linii partii.
Stojące przed nami zadania wysuwają wobec organizacji partyjnych, wobec wszystkich komunistów jeszcze większe wvmagania, które powinny być uwzględnione w praktyce oracy partyjnej i budownictwa oartyjnego.
Partia nasza stale doskonali metody swej pracy, zmienia fo1 my budownictwa partyjnego w zależności od sytuacji I nowych ~adań.
Od czasu XVIII Zjazdu partia wzbogaciła się o nowe doświadczenia budownictwa partyjnego, które powinny znaleźć odzwierciedlenie w Statucie partii. Należy również uwzględnić okoliczność, że w uchwalonym na p')przednim Zjeździe Statucie pewne punkty są przestarzałe. W związku z tym konieczne jest wprowadzenie uzupęłnleń i zmian do Statutu partii.
O nowej nazwie partii i określeniu w Statucie głównych zadań partii
Komitet Centralny uwaźa, że dojrzała konieczność sprecyzowania nazwy naszej partii. Proponuje się, aby Wiizechzwlązkową Komunistyczną Partię (bolszewików) nazywać odtąd „Kom.unistyczną Partia Związku Radzieckiego".
Sprecyzowanie nazwy partii jest celowe z następujących względów: .
Po pierwsze, nazwa pi:.rtil „Komunistyczna Partia 2'wiąz· ku Radzieckiego" jest bardziej ścisła. Taka MZWa partii, która jest partią rządzącą w naszym kraju, będzie bardziej zgodna z nazwami państwowych organów Związku Radzieckiego.
Po drugie, w chwili obecnej nie ma potrzeqy utrzymywania podwójnej nazwy partii - komunistyczna i bolszewicka. gdyż slowa „komunista" i „bolszewik" wyraźają tę samą treść.
W dziejach naszej partit dodanie do nazwy partii słowa „bolszewików" miało ogromne zasadnicze znaczenie. W latach pr1edrewolucyjnych, kiedy partia nazywała się ,Suc;afdemokrątyczna Partia Robotnicza Rosji", dodanie sło
:.Va „bolszewikfiw" wskazywało na przynależność do partii nowego typu, partii leninowców, która toczyła nieubłaganą
walkę przeciwko mieńszewikom i innym wrogim proletariatowi partioi:n i ugrupowaniom u zwycięstwo rewolucji soc.ial!styc·7oei I dyktaturv prolP1ariatu.
• Po Rewolucji Październikowej, gdy na VII Zjeździe partia na sza została przemianowana na komunistyczną, dodanie do jej nazwy słowa .,bolszewików" zost~ło utrzymane. uzv~kalo ono bowiem prawo obywatelstwa niP tylko w życiu politycznym naszego kraju, lecz i za jego granicami.
Tak ustaliła się podwójna nazwa partii - komunistyczna I bolszewicka Jednakże w istocie rzeczy słowa „komunista" I „bolszewik" wyrażają, iak już wspomniałem, t~ samą
2 DZIENNIK ŁODZKI nr· 247 (2563)
treść. I chociaż my wszyscy, towarzysze, przyzwyczailiśmy się do nazywania komunistów bolszewikami, dzisiaj w nazwie partii, w Statucie partii nie ma potrzeby utrzymywania podwójnej nazwy.
Dalej, proponuje się podać w pierwszym paragrafie zwięzłe określenie Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego I jej głównych zadań w następującej r.edakcji:
„Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego jest dobrowolnym bojowym związkiem ludzi wspólnej idei - komunistów, zorg:mizowanym spośród klasy robotniczej, pracujących chłopów i pracującej inteligencji.
Komunistyczna Partia Związku. Radzieckiego, zorganizowawszy sojusz klasy robotniczej i chłopstwa pracującego, doprowadziła w wyniku Rewolucji Październikowej 1917 roku do obalenia władzy kapitalistów i obszarników, do zorganizowania dyktatury proletariatu, do likwidacji kapitalizmu, do zniesienia wyzysku człowieka przez człowieka i zapewniła zbudowanie społeczeństwa socjalistycznego.
Obecnie główne zadania Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego polegają na tym, aby zbudować społeczeństwo komunistyczne w drodze stopniowego przechodzenia od socjalizmu do komunizmu, podnosić niPustannie materialny i kulturalny poziom społeczeństwa, wychowywać członków społeczeństwa w duchu internacjonalizmu i ustanowienia braterskiej więzi z masami pracującymi wszystkich krajów, ze wszech miar umacniać aktywną obronę ojczyzny radzieckiej przed agresywnymi działaniami jej wrogów".
Pierwszy paragraf Statutu w sposób niezwykle zwięzły, lecz głęboki w swej treści odzwierciedla wspaniały bilans przebytej przez naszą partię drogi i określa jej główne zadania na przyszlość.
Od przeszło pół wieku partia nasza kroczy na czele ruchu rewolucyjnego, cementując nieustannie · swe szeregi. Zjednoczona jasnością celu, jednością woli i działania, partia, jak nigdy przedtem, stanowi dziś jednolity bojowy sojusz ludzi wspólnej Idei - komunistów, co zostaje utrwalone w proponowanym projekcie Statutu.
Pod kierownictwem partii · została urzeczywistniona Wielka Socjalistyczna Rewolucja Październikowa, która obaliła władzę kapitalistów i obszarników w naszym kraju, pod jej kierownictwem ukształtował się I umocnił sojusz klasy robotniczej i chłopstwa. Partia Komunistyczna stworzyła pierwsze na świecie socjalistyczne państwo robotników I chłopów i doprowadziła do zbudowania społeczeństwa socjalistycznego. Te epokowe zdobycze znajdują odzwierciedlenie w pierwszym paragrafie projektu Statutu.
Cała działalność Partii Komunistycznej podporządkowana jest wielkiemu celowi, zbudowaniu komunizmu w naszym kraju w drodze stworzenia niezbędnych warunków wstępnych <ila zasadniczego przejścia od ekonomiki socjalizmu do innej, wyższej ekonomiki, ekonomiki komunizmu. Zbudowanie ' społeczeństwa komunistycznego stało się praktycznym zadaniem narodów Związku Radzieckiego. Zadania, które wytycza Partia Komunistyczna, porywają ludzi radzieckich do walki o przekroczenie piątego_ planu pięcioletniego, do nowych zwycięstw w budowie komunizmu.
l(to może hyc członkiem partii Partia Komunistyczna przywiązuje ogromną wagę do
zagadnienia członkostwa partii, będącego podstawowym zagadnieniem budownictwa partyjnego. Wodzowie partii, Lenin I Stalin, wykazywali zawsze wyjątkową troskę o czystość szeregów partii, o podniesienie miana i <maczenia człon· ka partii, o pozrom organizacyjny i zwartość szeregów partyjnych. Partia jest silna wysoką świadomością i odpowiedzialnością kaźdego komunisty za wcielenie w życie idei partii i jej uchwał.
Aby jeszcze wyżej podnieść miano I znaczenie członka Partii Komunistycznej proponuje się, aby paragraf Statutu, określający, kto może być członkiem partii, podać w nowej redakcji:
„Członkiem Komunistycznej Partii Związku Radzieckie· go może być kaźdy pracujący, nie wyzyskujący cudzej pracy obywatel Związku Radzieckiego, który uznaje program i Statut partii, aktywnie przyczynia się do ich realizacji, pracu:ie w jednej z <;>rganizacji partii i wykonuje wszystkie uchwały partii.
Członek partii opłaca ustalone składki członkowFkie". w kraju naszym w wyniku zwycięstwa socjalizmu
zlikwidowane zostały klasy wyzyskujące, nie istnieje wyzysk człowieka przez człowieka. Społeczeństwo radzieckie składa się z zaprzyjaźnionych klas. Utrwaliła się moralno • polityczna jedność narodu radzieckiego.
Postanowienie Statutu, że członkiem partii może być każdy pracujący, nie wyzyskujący cudzej pracy obywat~~ Związku Radzieckiego, utrwala osiągnięte zdobycze partu i odzwierciedla zasadę, że w skład Partii Komunistycznej wchodzą ludzie z klasy robotniczej, pracującego chłopstwa i pracującej inteligencji. .
· Nowe zadania, stojące przed partią w budowie społeczeństwa komuni~tycznego, wymagają dalszego zwiększenia odpowiedzialności każdego komunisty za sprawę partii. Dlatego proponowany paragraf o członkostwie partii głosi, że człon
kiem partii moźe być ten, kto nie tylko uznaje progr~m i Statut partii. lecz również aktywnie przyczynia siEl do ich realizacji i wykonuje wszystkie uchwały partii.
O obowiązkach członków partii Aby jeszcze wyżej podnieść awangardową rolę członk~V:
partii w budowie komunizmu, należy dać w Statucie.?ardz1eJ wyczerpujące określenie obowiązków członków partu i uzupełnić odnośny paragraf nowymi ~rnnktami. .
Proponuje się przede wszy8tk1m stw1erdz1ć, że. człone~ partii obowiązany iest ze wszech miar strzec jednoscl partll jako główne.((o warunku siły I potęgi partii.
Troska o ochronę jedności partii .Jest naczelnym obowiązkiem komunisty Dlatego będzie rzeczą całkowicie słuszną, aby wymienianie obowiązków członków partii rozpoczqć od tego podstawowego wymogu
żrórHem potęgi naszej partii I jej wielkich zwycięstw rnwFZe była I będzie niewzruszom1 jedność i zwartość szeregów partyjnych Nie jest rzęczą przyp:;idku, że wrogowie partii - trocki~towsko-bul'harinowscy zclra.icy i renegaci -u1r>ilowali niejednokrotnie wywołać rozłam w szeregac11
Ił' P(b} partii I zachwiać jej jedność. Partia nasza pod stalinowskJ.m kierownictwem rozbiła doszczętnie wszystkie próby naruszenia jedności szeregów partyjnych przez wrogów leninizmu.
Na swój XIX Zjazd Partia Komunistyczna przyszła zwar• ta, jednolit~ i potężna, jak nig".ly przedtem, ściśle zespolona wokół Komitetu Centralnego i swego genialnego Wodza i Nauczyciela - towarzysza Stalina (dtngotrwałe oklaski).
W ciągu lat, które upłynęły od XVIII Zjazdu, partia wyrosła i zahartowała się w walce z trudnościami wojny l okr~su powojennego. Cechą charakterystyczną minionPgo okre3u jest dalsze umocnienie organizacji partyjnych, rozwój demokracji wewnątrzpartyjnej.
Jednakowoż poziom pracy partyjno - politycznej wcłąt jeszcze nie nadąża za wymogami życia, za zadaniami wys11-wanymi przez partię. W pracy organizacji partyjnych istnieją niedociągnięcia I błędy.
Referat sprawozdawczy G. M. Malenkowa o pracy Ko-mltetu Centralnego wskazał na niedociągnięcia i błędy w pracy organizac.ii partyjnych. na ujemne, a niekiedy nawet chorobliwe zjawiska oraz nakreślił drogę do Ich usunięcia I przezwyciężenia. .
Uwagę wszystkich organizacji partyjnych, wszystklcli komunistów naleźy skoncentrować na nieugiętej walce o wykonanie partyjnych I państwowych uchwał I dyre~tyw,
·które urieteśnia1ci politvkę naszej p;:irtii Trzeba jak na1bardziej zwiększać zdolność bojową każdej organizacji partyjnej, jeszcze bardziej umacniać dyscyplinę partyj.~ą i pań• stwową, usprawniać pracę organizacyjną, podnos1c aktywność komunistów w walce z niedociągnięciami, mającymi miejsce w źyciu i w pracy organiz•cji partyjnych.
Dojrzała konieczność stwierdzenia w Statucie, że członkowie partii obowiązani są być czynnymi bojownikami o wykonanie uchwal partyjnych.
Należy podkreślić, że istnieje niemało członków partii, których stosunek do wcielania w życie uchwał partyjnych jest formalny, bierny. Są, nieste~y, "komuniści, któ~zy w słowach akceptują uchwały party1ne, a w rzeczywistości odkładają je do akt, wykazują obojętność wobec powierzon:-j im sprawy, mało przejawiają troski i energii, aby zapewmć pomyślne wykonanie postawionych zadań. Takich pracowników nie przyprawia o niepokój fakt, źe uchwały partii ł rządu na powierzonym im odcinku są wykonywane w sposób niezadowalający. Nie przejmują się oni swą pracą,. pracują bez energii, nie wykazują inicjatywy I wytrwałości. To, co z powodzeniem można zrobić. dzisiaj, tacy pr~cownicy odkładają „na jutro" i częstokroć zywą sprawę grzebią w stosach papierków. '
Niektórzy kierownicy organizacji partyjnych w niedostatecznym stopniu walczą z tymi, których stosunek do dy· rektyw partyjnych jest formalny, mało pracują na~ wychowaniem kadr w duchu wysokiej odpowiedzialności za po-wierzoną sprawę. . . t i lk.
Formalny,. bierny stosunek do uchwał partii ,les we 1m złem, które partia powinna stanowczo zwalcza~.
Taki stosunek komunistów do uchwał party.inych osłabia zdolność bojową partii. Dlatego jest rzeczą konieczną stwier.dzić w Statucie, że formalny, bierny stosunek do uchwał partii jest nie do pogodzenia z pozostawaniem w jej szeregach.
Drug1e zło, które występuje w naszej p~rtii, polega na tym, że część komunistów niesłusznie .sądzi, Jakoby w naszej partii istniały dwie dyscypliny - Jedna dla szeregowych członków, druga - dla kierowników.. . . .
Istnieje niemało pracowników. ktorzy uwa~a)a, ze p~awa nie są dla nich układane. Sądz~c w sweJ zarozum1~łośc~ że wszystko im wolno, pracowmcy tacy przekształcaJą podl~głe im przedsiębiorstwa lub instytu~je w s.wój folwar~, w którym zaprowadzają swoje „?orządk1", S\".OJa. „dys?yphnę". Odrzucając dyscyplinę panstwową, me liczą się oni z uchwałami organi7.acjl partyjnych, ze zd:rniem mas członkowskich. Tam. Rdzie grarnją tacy biurokraci z legitymac:ią partyjną w kieszeni, tam dzieją się często rzeczy skan-daliczne. .
Rozumie się, że partia nie mo?.e pogodzić się ~ .takim wielkopańskim, antypartyjnym pojęciem o dyscypl:me. To zło należy również zdecydowanie wykarczowywać, gdyż podwaźa ono dyscyplinę part~•]n'l i pai1~twową i przynosi tym samym poważną szkodę interesom partii I państwa.
Interesy partii i pai'i.stwa wymagają zv.riększenia poczu· eta odpowiedzialności każilego komunisty . za po":ie~~oi;ą sprawę, bez względu na zajmo.wane staz:io"".1s~o. i;a.iśc1sle1:szego przestrzegania dyscypliny partyJneJ 1 panstwoweJ, która powinna być jednakową dla wszystkich członk?w partii niezaleźnie od ich zasług i zajmowanych przez mch stan~wisk. Nabży stwierdzić w Statucie, że naruszeni.'i? dyscypliny partyjnej i pai1stwowej jeFt duźym złem. w:l'.rządzaiącym szkodę partii, i dlatego jest nie do P.Ogodzema z pozostawaniem w jej szeregach.
TOWARZYSZE!
Partia zawsze przywiązywała ogromną wagę do sprawy rozwoju krytyki i samokrytyki, a w szczególności krytyki oddolnej, do ujawniania braków w pracy oraz do walki z nastrojami pokazowej pomyślności I upajania się sukcesami w pracy. Siła na~zej partii polega na tym w~· aśnie, że nie boi się o~a krytyki i z krytyki swych braków czerpie energię do dalszego marszu naprzód.
Należy jednak stwierdzić, że w organizacjach partyjnych dotychczas jeszcze bywają wypadki niedocenLrnie krytyki i samokrytyki w życiu partii i państwa. Niektórzy pra· cownicy, obdarzeni zaufaniem partii i wysun1Ęci na odpowiedzialne star4Jwiska, nie wyciągają dla siebie wnio~ków z wielokrotnych wskazań partii o konieczności rozwijania krytyki i samokrytyki. tuszują błędy i braki, stwarzają atmosfe~ rę pokazowej pomyślności i samouspokojenia Krytyka i samokrytyka częstokroć napotyka na zaciekły opór ze strony niektórych „farb"wanych" koml!lnistów„
Okazało g,r~ę. że niemało szkody W)TZądzaja partii komuniści, którzy be1. przerwy krzyczą o swym oddaniu dla partii, a w rzeczywistości nie dopuszcza~ą do krytyki od dolu, tłumią ją. . . .
Ludzie tłumiący krytykę stosuJą PaJrozma1ts7e formy 1 metody prześladowania z.a krytykę. Zdarzają s1ę fakty, że zwalnia się z pracy uczciwych ludzi, dobrych pracowników tylko za to, że występowali oni przeciwko niedociągnięciom . że stwarza się n~cznośn.'i? warunki 1•.idziom krytykuj:icym poszczególnych pracowników. ~darzają się r:Jwnież wypadki, że poszczególni pracow!li cy na kierowniczych stanowiskacll
(Dalszy ciąg na str. 4)
o • • nad biurkiem Marian Pitchal nap1s1e Na kogo
oddam
w gabinecie inżgniera Urbańczyka i realizacii wskazań
w nim zawartych Wcze.inte zaczyna ewój
dzień pracy Stanisław Urbańczyk - na
\czelny inżyni.er Zakładów B
qlos n1ój Kto 1łę domagal prawa glosu w ojczyźnie glodu. i żandarm6w1 - Ten, kt6ry walczy z wrogiem, wiedząc, że nie przelewa krwi za darmo.
Kto wreszcie zdobył prawo glosu ł i mroku światłem w przyszłość bly;nąl? - Ten, kt6r11 walcząc, kraj wyz,wolił spod jarzma krzywdy i ucisku.
Komuż więc oddam glos mój wolny, wyrwany z wrogich haseł ciżby? · - Temu, kto z ruin kraj podnosząc jest krwiq i solą mej ojczyzny.
Temu, kto wolność wywalczywszy, odgru~owując ją spod zwalisk, scala Ją teraz i umacnia cementem zwanym Socjalizm.
Na tego oddam glos mój, temu powierzę w dłonie każdą sprawę, kto dłońmi z p6l nad normy dźwiga, i Nową Hutę, i Warszawę. I
------
im. Józefa Stalin.a. Jut przed wszelkie nfodociągnięcia 6-tą wybieg.a z mieszkania bra.ki. Potem znów wraca za przy ul. Piotrkowskiej spie- biurko. N.ie po t.o jednak by sząc do swych :z.a.kładów n.a „utonąć" w papierkach. Stąd ul. 8 Ma;rca. Jego syn Grze- kieruje wJelkim oddziałem go.rz wychodzi w ślad z.a oj· armii włókniairzy, walczącej o cem. Idzie na politechnikę, plan. gdzie pracujd jako a.systent. Mieszkanie Urbańczyków pus toszeje na caJy d?.ie11. Pozostaje w nim jedynie Olga Urbańczyk, żona inżyniera, zajmując się gospodaretwem i szykując dla swych „chłopców" obiad.
• * • W gabinecie ]nżyniera nad
biurkiem. widni·e·je napis: „Jeśli jesteś dyrektoreąl. wtrącaj się do wszystkich spraw, wnikaj we wszystko, niczego nie J}Omijaj. Ucz się, jeszcze raz ucz się". (Sta.lln). Stani·sława Urbańczyka od
rana można zobaczyć w ha -lach fabrycznych. Dogląda produkcji, sprawdza !l12SZY · ny, .skrzętnie notuje sobie
przybywa delegacja z in-nych zakła.dów. - Po·
móżcie nam - proszą i przedstawiają swoje bolączki. Były maj.ster przędzalniczy, a obecinie dyrektor Zakładów B - Piotr Dobosz wspólni~ z naczelnym inżynierem i se· kret.anem organizacji partyjnej rozpatrują możliwości ułatwienia pracy towarzyszom. Wreszde sprawa załatwiona. Bratnie zakłady otrzymają po moc. Jes.zcze jedna potyczka w walce o plan zootała wygrana.
Dyrektor Dobosz i inż. Urbańczyk, będąc dawniej robotnikami, doskonale z11<1ją wszelkie zagadnienia produk cji. Toteż ich wspólna współ praca daje dobre wyniki.
z dumq i radościq oddamy swój głos Stanisła·w Urbańczyk kończy awą pracę póżno wieczo· rem.
na listę Frontu Narodowego , .
mowią:
profesor Uniwersytetu aktor trener Pit:ściarskl
Rol• n.auild w Polsce dzlisleJ· 19eJ w ze.stawi-lu ze atosullka.· ;ml pa.nuJącyml w Potsce burtu&. zyJno-o.buamiczeJ :&'mieniła alę w &posób decyduJllcy,
a.uka traktowana Jako pry..,.atne pn:eod.&lęwztę-cte ud><J.n<>so aalety do prz......ioł<!-1. Planowo6t 1 orsanl?;aeJa oto hasl.a, które na terenie n&Ukl za..cioynaJll coru le piej by~ realbowane.
Jdll prznomn!my pued.wo· JeJlllll produ·k>cję naukową, j"li porówna.my możllwokl 1 zakres działa.n!" przedwo.je:nnel P<>l,skleJ AkademU Umle.jęllnośd z o.rpnl· za,oją I pia.nem pl'a.cy Podiikl e,j AkademH Nauk, zobaiczymy jruk wbelk1 przewr6t za.stał d<>kOiJ!a.DY Efekty będziemy mogli obserwowae w najbliższyeh latach. Zewnębr:imJe <JllOlcia.żby Z<>•ta.wmv biedny dwuplętr<>wy g111a.ch Pol sklej Akademii UmlejętnośeJ na wąskiej uliczce st.a.rego Krlllko· wa z powstają<Jym w Warszawie obe<:nle w!doweem~komple.'i§<im budynków Pol~klieJ Akademii Nauk. Metody chał\l,pO.icze, rze· :mleślnku w pra.cy naukowej ustępują mieJsca pra-!'y 7.blorowej zorganh>.owa.neJ, dlugofa.loweJ. Ritsną też ka.dry pracownl'ków naukowy-eh w wyższych uezeJ.
Poprawa w skupce ziemniaków
W Pl"'LYmusowycb 4osta.· wacb ziemniaków nastąpiła na terenie woj • łódzkiego znaczna poprawa.
W cłnlu 11. 10. 52 woj. prze kroczyło dzienny limit o 42,7 proc., . zaś pow. łowicki osiąg· nął 221,9 proc. planu. W dniu tym już tylko dwa powiaty: brzeziński 81,1 proc i sle· radzld 92,'7 proc. nie wyko· nały dziennego planu dosta.w.
Miesięczny plan za paź· dziernik woj. wykonało 27,3 proc.
• * • Gorzej przedstawia się sy.
tuacja w planowym skupir zboża.
W dniu 11. 10. 52 r. woj nie wykonało mowu planu osiągajae Jedynie 55,3 proc. Wyjątek sta.nowlł w tym dniu jedynie pow. skiernle wicki - 103,7 proc., a na Gstanim mu,Jscu znalad się Pow. łęczyck· - 36,1 proc.
l\UesJęczny plan skupu zlll' ia za październik wo.I. lódz· kle Wykonało do dnia 11.10 br, W 23,i \UOC.
nlaeh, których ł!icsb& została znacznie poonnołona.
Prof, dr JOZEF DUTKIEWICZ (UŁ)
Głosujemy za szczęśliwą przyszłością
Za. mego tyela byłem Jut 6Wiadklem rólnycb bur żuazyjnyeh wyborów - tym le· ple>l więc mog1· ocenić zaisadn.lczą różnl<:ę mlędz~ owymi wybora-mi, a obecnym ;. do których idziemy pod ha.siam! Frontu Naro-
dowego. D)a<Jzego z ta.kim przekonaniem "ctlldam na kandydatów Fronttl Na.rodowe.go mój ghlfi? Dla.tego, te w ten s.posób ni.e tylko za.dokumentuję s7,czere P·ragnle,nle lepszej, slJCzęś!lwcJ przy0szlośc! dla całego n.as'tego narodu, prag.nienJe potęg-I J rp'll· kwitu Pols.k.I oraz trwałe·go pokoju ńa cały·m śwl·ecle, ale zarazem będę glosował za mo.1a włuną oso·M"ta przyszloklą. Przecież w Połs-ce sanacyjnej
aktor drżał na. m~·ś1 o 5WY'ffi ju· trze. Dziś nikt już z nas ta.kl<ch obaw nie ma. Wiem - a nie je· :stern Jut mlod1ilcń-cem - że gdy stanę slę nlezdolny do pracy nie :inajdę się, . jak więk·szośt przedwojenny<Jh aktu-rów - na skra.lu rozpaczllwe·J nędzy, leci zaop·l~kuJe :się moa n1ue pań· •two, tllk wysoko eeniąee I nie raz wyróżniające trud a.ktora. Ramię w ramię ze &t.arszym po
kolenfom a.ktorsklm pójdzie do urn t.akże i nasza mlodzieź a.kt.oT ska, która z takim zapałem t u· milowanlc,m pod<Jhod·xl do' swego wa.r~zt.atu 1>ra-cy. Wraz z tą mlo· dzlrżą jeste§my §wladffmi perspe.ktyw, Jaki·e o•twie·ra przed
Postępowi Amerykanie Po1'łępowe kola amerykańsl<le prfl'tl'•lu.!ą przeciwko .-ialrJące! w USA d:v~kryminacjl ra.sow•J i harbarzvnskie· mu s1osowonlu lvnehu wobec kolorowv<'h oh:V• wilt.eli. 'Na zdlę· <'iu: demonstra-cja p()stępoweJ m 1odzirżv doma· ga,ląee' ste polożrn!a kresu dyskrY1nina-cJi ra-sowr! 111 f'SA I ta• waN:;a pa k t u P r i y j ą;. n i ze ZWhł7lripm R&• llzie-cklm
CAF
a.ktoystwem polskim Program Wyborc>:y Frontu Naro.dowe11:0.
STANTSł.AW f,API!QSKI re7yser i ak"tor Teatru
Im. Stefa.na J ara.c:i;a w Ło·dzl
Przed wo1ną miałem prawa głosu mówi Feliks Sztam
Pn.ed wojną nie miałem prarwa brania uttzla.lu w glo.so· waniu.
- D!a,czego? - Bylem 1.awodo"vym pGdofi·
cerem I dlatego Di•e moglem glo· sowae. W Polsce przedwrześn.iO· wcj tylko oflrerom dano moź· ność bra.n!a udziah1 w wyborneb. ~ podoficerowie traktowani byli Jal.rn ludzie gorsze.! kategorii, nie mowlac już o szHcgowcach. OzlP.kl nasze .i Konstytu<'.ll teraz wszyscy wo.1skowi mają prawo do glosowania I eo wa.żr.ie;~ze. że młodzież powyżej lat 18, a mł()dzleż w więk.sq,oś<>I to prze· clcż sportowcy, Cle0szę się niezmiernie. te bę·
dę mógł gł<>sowae razem 7.P
swoim! wychowallkaml na Jl,st~ Frontu Narodowego.
FF1,IK"1 "17.TAM
lJZWO'lli telefon... żon.a... -.Kiedy wreszcie przyj
dziesz na obiad? - pyta z wyrzutem. - Już wycho<l.lę! l'a.k, tak. .. na pewno! lnży · nier zabiera się do wyjścia. Wtem wchodzi jeden z majstrów - Inżynierze poiwol cie na chwileczkę na halę.„ .'>tam.sław Urbańczyk bez namy.s1u udaje się ,za majstrem. „Chwileczka" przeoiąga .się w godzinę ...
W domu żon.a wita inży· n.iera bezradnym westchnien.iem. ~ Znowu ol>iad z.im· ny. Je.st godi.ina 8 wieczQr. Niedawno dopiero wrócił też z; politechniki Grzegorz. Oj ciec i Byn jedzą wspólme 6późniony obiad, dyskutując na tematy włókiennictwa, gdyż 24-letni . Grzegorz jest inżynierem budowy maszyn wlókienntczych i sam skonstruował już apecjalny aparat do badania przędzy.
I A le dzień pracy inż. Ur . bańczyka nie skoilczył
s:ię jeszcze. Jest on członc<iem zan:ądu ::>towanyazerua Inżynierów i Techników Prze mysłu Włókienniczego przy NOT. Prowadzi tam dział szkolooia zawodowego.
Gdy pytamy go o życie pry watne inż. Urbańcqk usmiecha się. - Przede wszyst kim myślę o swojej pn.icy Nie myślcie jednak, że poza włókiennictwem nic mnie JUŻ nie interesuje. Jestem za palonym kibicem p1lkarsk1m Gdy byliśmy młodsi, uprawialiśmy z żoną entuzjastycz nie sport narciarski. Dawniej malowałem też trochę ... tak po amatorsku. Inzyni€r lTrb.ańczyk pokazuje w1siące na ścianach obrazy.
- Interesuję się również muzyką, gdyż sam gram na fortepianie.
Olga Urbańczyk - potaku Je słowom męża. Przeżyli już ;·azem 23 lat. W lipcu 1948 r od'.:lyło się ich srebrne we-3ele.
• * •
Stanisław Urbańczyk nie poprzestaje na swej bie
~ącej pracy z.awodoweJ. Pl<i· iuje m razen. ze swym sy ,1ern i kolektywem u.kładu · Ny<.:h pracowników technici iych naukowe opracowani< 1spra wnienia procesów tech · iologicznych w przędza] 11.ach.
W uznaniu jego niezmordonanej, energicznej I uczci nej pracy, bezpartyjny inży ,1ier St:u.iisław Urb.at'lt:zyk ;yn śląskiN~o ślusarza zosta i przez łódzkit:h włókniarzy Ny.sunięty na kandydata no ;>osła do Sejmu.
(a)
Dla poparcia Programu Wyborczego Frun.tu Narodowego mnsy prncują<: e pudj ęly liczne zobowiązania prod.u lcr-yjne.
Prządka Madysława Glow1cz z ZPW im. Revmonta swoje zobowiązanie podniesienia bazy o 3 proc. realizuje w 140 proc.
Drukarr.ia RSW „Prasa" drukuje liczne wydawnictwa Łó(1zk.iego Komitetu Wy· borczego Frontu Nttroduwego Zdzisława Jankowska i J-inina Grzesiak
przy falcowaniu jednej z broszur pt. „Kandydaci Frontu Naroduwegu".
Dzień w dzień setki agit(ltorów niosq slowa programu Frontu Naroduwego do wyborców.
Trójka najlepszych agitatorów z ZPW im. Reymunta : ·(od lewej) Piotr K 11 b;3, Wlady~law Mazurkiewicz Józefa Izy-dorczyk.
W pasażu „ZMP" u„rr.ieszczone :zostaly l~czne plansze porównujące warunl1<-i życia w Polsce sanacyjnej z obec·rtymi -w Polsce Ludo·wej
Plansze skupiają uwagę przechodzących 1 wy bonów.
:lZIENNIK ł.ÓDZICJ nr 247 iinl~) 3
- ~ -=--- -
REFERAT N. S. CHRUSZCZOWA A XIX
(Dalszy ciąg ze str. 2)
pogróżka?11 zmuszają towarzyszy, którzy wypowiadają słuszne uwagi kr?'tyc:z.ne, do kaj'ania slę i składania zobowiązań, ze nle będą_ ,luz krytykować niedociągnięć.
Nalezy podkreślić, że niekiedy takie monstrua1ne zjawlska zdarzają się pod okiem organizacji partyjnych, a naw~t za P?błażllwy~ przyzwoleniem kierowników organizacji partyJnych, ktorzy obowiązani są walczyć z najmniejszym! .przejawami tłumienia krytyki. Widać to na przykładzie n1ektórych organizacji partyjnych obwodu rostowskiego, gdzi~ Istniało niedocenianie samokrytyki, gdzie nie stworzono mez.~ędnyc-h warunków dla rozwijania krytyki od dołu. Dopr~wadz1ło .to do tego, że w poszczególnych organizacjach part~Jn?ch zbltlrokratyzowani pracownicy prześladowali komunLStow, krytykujących niedociągnięcia, co zdarzyło się na przykład w Dzielnicy Kolejowej m. Rostowa.
Rostowski Miejski i Obwodowy Komitet partii mimo sy~al?w, że t?Oszczególni kierownicy Komitetu pa;tyjnego Dz1elmcy KoleJowej, związani ze złodziejami i łapcwnikami prześladują komunistów ujawniających nadużycia, nie pod: jęły w porę niezbędnych kroków, I przestępcy przez długi okres cieszyli się bezkarnością . Na mocy 1ichwały Komitetu Centralnego partii winni tłumienia krytyki f innych nadu:!:yć .zost~Ii u.qun!ęcl z partii i pociągnięci do odpowiedzialności sądowej.
Należy prowadzić jak najbardziej zdecydowaną walkę z tym!, którzy hamują rozwój krytyki i samokrytyki. Tylko w ~tmosferze wszechstronnego rozwoju samokrytyki i krytyki oddolnej możemy skutecznie przezwyciężać I usuwać wszystkie przeszkody na dr.adze naszego marszu do komunizmu
Towarzysz Stalin uczy, że samokrytyka jest nam potrzebna jak powietrze, jak woda, że bez niej, bez samokrytyki, nasza partia nie mogłaby posuwać się naprzód, nie mogłaby likwidować naszych braków Samokrytyka leży u najgłębszych podstaw naszej partii. Partia Komun:styczna ;est kierowniczą i organizującą siłą społeczeństwa radzieckiego, jest rządząca partią w naszym kraju. Towarzysz Stalin wskazuje, że powinniśmy ujawniać I naprawiać nasze błędy, jeśll chcemy posuwać się naprzód, że nikt poza n:~mi ich nie ujawni i nie naprawi. Samokrytyka powinna być Jedną z. najpoważniejszych sił napędowych naszego .rozwoju.
Praktyka wykazuje, że samo tylko wyjaśnianie znaczenia krytyki jest niewystarczające. Będzie rze\:zą całkowicie słuszną stwierdzl6 w St.atucie, te członek partii obowiązany jest rozwijać ~amokrytykę i krytykę oddolną, uj'awniać braki w pracy I walczyć o Ich usunięcie, walczyć przeciwko pokazowej pomyślności i upajaniu się sukcesami w pracy. Należy wzią6 pod ochronę Statutu tych członków partii, którzy krytykują niedociągnięcia w pracy, odgrodzić Ich od tych, co tłumią krytykę. Ten, kto hamuje rozwój samokrytyki, tłumi krytykę, zastępuje ją efekciarstwem I wychwalaniem, nie jest p;odny zaszczytnego mi.ana członka pnrtll.
W związku z tym należy stwierdzić, :!:e wśród części komunistów pąnuje szkodUwy pogląd, że człon.kowie partii nie powinni komunikować·. kierowniczym organom partyjnym o niedociągnięciach w pracy,
Częstokroć zdarzają się fakty, te odpowtedzlalnl pra• cownlcy przeszkadzają komunistom w ujawnianiu wobec kierowniczych organów party lnvch niepomyślnego stanu rzeczy na tej podstawie, iż przeszkadza im to rzekomo w pracy. Sj jeszcze wśród pracowników na kierowniczych stanowiskach dygnitarze I biurokraci, którzy uważają, :!:e dołowi pracownicy nie mają prawa I nie' powinni komunikować wyższym instancjom o niedociągnięciach w pracy. Poszczególni kierownicy uciekają się nawet do prześladowania Judzi, którzy komunikują kierowniczym instancjom party.1-nym, Komitetowi Centralnemu partii o niedociągnięciach w pracy. Jest rzeczą jaśną, :!:e partia obowiązana jeet podjąć bezlitosną walkę przeciwko tego rodzaju dygnitarzom.
Obecnie Statut stwierdza, :!:e członek partii ma prawo zwracać się z każdym oświadczeniem do każdej instancji partyjnej aż do Komitetu Centralnego włącznie. Jak widać jest to nie wystarczające, W Statucie należy wskazać, ż11 członek partii nie tylko ma prawo, lecz jest również obowiązany komunikować kierowniczym organom partyjnym a:!: do Komitetu Centralnego włącznie o niedociągnięciach w pracy bez względu na osobę, a w stosunku do tych, którzy przeszkadzają członkowi partii w wykonywaniu tego obowiązku, należy w Statucie stwierdzić, że tego rodzaju osoby powinny ponieść surową karę, jako winne naruszania woli partii.
Wielkim złem są również rozpowszecPmione wśród cz.ęścl komunistów fakty ukrywania prawdy przed partią, nieszczerego i nieucz„iwego zachowywania się w o;tosunku do partii.
Niektórzy pracownicy, jak o tym świadczą fakty ujawnione przez Komitet Centralny i rząd, usiłują uprawiać krętactwa wobec partii I państwa, wkraczają na drogę oszustwa, zatajania przed państwem funduszów, które znajdują się w ich rozporządzeniu. Swiadczy t~, :!:e nie została jeszcze do końca wykorzeniona antypanstwowa pra.kty~a polegaj11ca na tym, że ciasne interesy resortowe stawia się ponad interesy państwa, interesy partii.
Poszczególni pracownicy usiłują sytuację przedstawić w różowym świetle, sypią piaskiem w oczy, naciągają sprawozdania o wykonaniu planu.
Bywają kierownicy, którzy naruszają lub obchodzą ?st~-: wy radzieckie I dają produkcję nieskompletowaną, msk1eJ jakości, podsuwają ją jako produkcję pierwszego gatunku, wyrz::idzając tym samym wielką szkodę państwu i interesom konsumentów.
Jest rzeczą jasną, że partia nie może tolerować w swoich szereaach oszustów, albowiem ludzie takiego pokroju swymi przestępczymi czynami podważają zaufanie do partii, wnoszą moralny rozkład do szeregów komunistów. Nie na próżno lud mawia że z łgarza kiepcki przyjaciel. Należy ujawniać dema~kować i surowo karać oszustów, uwalniać się od nich'. Organizacji\, partyjne obowiązane są jednocześnie wychowywać komunistów w duchu szczerości i uczciwości, w duchu ścisłego przestrzegania interesów partii i państwa.
Uwzględniając powyższe, proponuje się stwierdzić w Statucie, że członek partii obowiązany jest być szczerym I uczciwym wobec partii, nie dopuszczać do zatajania i wypacz~: nin prawdy oraz że nieszczerość komunisty wob:c partu i oszukiwanie partii jest najcięższym złem i jest me do pogodzenia z pozostawaniem w szeregach partii.
Należy również uwzględnić w Statucie, że człone.k partii
ł DZIENNIK ŁOD~.~- 11!'._ ~47(2563) .
,
ZJEZ obowiązany jest przestrzegać tajemnicy partyjnej I państwowej, okazywać czujność polityczną, że rozgłaszanie t3· jernnicy partyjnej i państwowej jest przestepstwem wobec partii i nie da się pogodzić z pozostawaniem w jej szere· gach.
Konieczność takiego uzupełnienia podyktowana jest tym, :!:e wśród komunistów dość szeroko rozpowszechnione są przejawy politycznej niefrasobli wo3ci i gapiostwa, fakty rozgłaszania tajemnicy partyjnej i pai1stwowej. ·Wielu pracowników, upajając się sukce~ami gospodarczymi, zapomina o wskazaniu partii, że konieczne jest jak najdalej idące zaostrzanie czujnośc1. Trzeba zawsze pamiętać o otoczeniu kapitalistycznym, o tym, że wrogowie socjalistycznego pań· stwa usiłowali i będą usiłowali nasyłać do naszego kraju swoich agentów dla uprawiania roboty dywersyjnej Dążąc do osiągnięcia swych nikczemnych celów, wrogie elementy starają się przedostać na rozmaite stanowiska . w organiza„ ej.ach partyjnych, państwowych i gospodarczych oraz wy· korzntać ludzi niefrasobliwych, gadatliwych, nie umiejących przestrzegać tajemnicy partyjnej i państwowej.
Organizacje i:artyjne powinny zdecydowanie położyć kres przejawom niefrasobliwości politycznej, wychowywać komunistów w duchu jak naJściślejszego przestrzegania ta· jemnicy partyjne; i państwowej. Wielka czujność polityczna komunistów, nieubłagana walka z wszelkimi knowaniami wrogich elementów jest ważnym warunkiem dalszego umocnienia naszej partii i państwa radzieckiego. Każdy komunista powinien pamięhć, że czujność jest nieodzowna na każdym odcinku i w każdej sytuacji.
Decydującym wan.tnkiem pomyślnego v,-ykonanla zadań politycznych i gospodarczych jest prawidłowy dobór, roz· mieszczenie i wychowanie kadr na wszystkich odcinkach budownictwa partyjnego i państwowego. W rezultacie pracy, dokonanej przez partię, skład kadr kierowniP.zych zna· cznie się polepszył Byłoby jednak błędem sądzić, że w tej ważnej dziedzinie nie ma niedociągnięć. Należy przyznać, że w wielu or,e:anizacja'ch partyjnych, radzieckich i gospodarczych wielkim złem jest wadliwe podP..iście do doboru kadr, gdy dobór ten następuje nie wecHue kryteriów facho· wych i politycznych, leez na podstawie kumoterstwa. sympatii osobistej, ziomkostwa lub pokrewieństwa.
Tam, gdzie zbiera się zgrana rodzinka - przyjaciół. krewnych, ziomków - tworzy się nieuchronnie zaciszne bagienko, dążność do wzajemnego ukrywania braków, powstaje wzajemna poręka.
Zdarzają się fakty, :!e kierownicy poszczególnych organizacji i resortów, w imię familijnych, kumoterskich stoeunków biorą w obronę nieudolnych pracowników 1 prze· noszą ich z miejsca na miejsce ze szkodą dla sprawy. Poszczególni kierownicy zachowują się w sposób urągaj·ący wszelkim zasadom, wydając dodatnie, pochwalne charakte· rystyki osobom, które nie wywiązały się ze swych zadań 1 zostały usunięte z zajmowanych stanowisk - i przyczyniając się przez to do powierzania im innej odpowiedzial-nej pracy. • ·
Łamanie partyjnych zasad doboru kadr prowadzi do raśmiecania aparatu po.szczególnych przed.siębiorstw i Instytucji marnym{ pracownikami, ' oszustami 1 niebie!kimi ptakami, stwarza grunt sprzyjający wszelkiego roduju nad· użyciom.
Niektórzy kierownicy organizacji, zam!.ast kiśle prze-. 1trzegać wymagań partii w sprawie właściwego dob,1ru kadr według kwalifikacji politycznych I fMhowych, dążą do otaczania się fagasami, liz.u.sami, miernotami, a pracowników uczciwych, którym sprawa leży na sercu, którzy wal· czą z brakami - rugują.
J::isne, że taki dobór praco"wników nie ma nic wspólnego 1 zasadami ustalonymi przez naszą partię i wyrządza jej szkodę.
Zadanie polega na tym, aby podnieść na wy:!:szy poziom pracę w dziedzinie doboru kadr we wszystkich ogniwach aparatu partyjnego, państwowego i gospodarczego, zwięk· szyć odpowiedzialność kierowników przedsiębiorstw, orga· nizac.ii i instytucji za właściwy dobór pracowników.
W Statucie należy wskazać, :!:e członkowie partii obowiązani l'ą nieugięcie realizować wskazania partii o właściwym doborze kadr według ich kwalifikacji politycznych 1 fachowych, oraz stwierdzić, że !l.aruszenie tych wskaz.a6, klzrowanie slę przy doborze pracowników kumoterstwem, sympatią osobistą, ziomkostwem lub pokrewieństwem jest nie do pogodzenia z pozostawaniem w partii.
Włączenie do Statutu partii tych nowych punktów o ob~wiązkaeh członków partii od·zwierciedla wzrost dojrza· łości politycznej I aktywności komunistów, świadczy o szerokim rozwoju demokracji wewnątrzpartyjnei stanowiącej specyficzną cechę rozwoju naszej partii. Uzupełnienia te zmierzaj·ą do dalszego zwiększenia inicjatywy mas partyjnych. Wzmogą one aktywność komunistów i będą ważnym środkiem podniesienia na wyższy poziom całej organizacyj· nej i politycznej pracy organizacji partyjnych w ten si>ooób, ażeby siły oraz śirodki materialne I 111oralne, będące w rękach partii I państwa, wykorzysbne z.ostały jak najskutecz.· niej do przyspieszenia tempa ~arszu nasz.ego kraju do ko· munizmu.
Trzeba następnie omówić uzupełnienia, dotyczące trybu rozpatrywani3 spraw wydalania komunistów z partii, jeśli są oni członkami wybieralnych kierowniczych Instancji partyjnych. Proponuie się ustalenie. że podstawowa organizacja partvjna nie może podejmować uchwały w sprawie wvdalenia z partii komunisty, 1eśll jest on członkiem KC Komuni~tvC7nej Partii Związku Radzieckiego, KC Komunlstvcznei Partii Republiki Związkowej, komitetu krajowego, obwodowego, okręgowego, miejskiego lub rejonowego.
O wydaleniu członka KC Komunistycznej Partii Republiki Związkowej, komitetu krajowego, obwodowego, okrę~ gowego, miejskiego lub rejonowego ze składu komitetu partyjnego lub z szeregów partii, powinno decydować plenum odnośnego komitetu, jeśli większością dwóch trzecich głosów uma to za konieczne.
Proponuje się stwierdzenie w Sta.tucie, że o wydaleniu członka KC Komunistycznej Partii Związku Radzie.:kiego ze składu KC lub szeregów partii decyduje Zjazd partii lub w okresie międzv zj:n:dami - Plenum KC Komun\stycznej Partii Związku Radzieckiego większ.oś:cią dwóch trzecich głosów członków f'ienum F.:C. Na miejsce wydalonego z KC wcho-
ll'KP(b) dz! automatycznie zastępca członka KC w trybie ustalonym przez Zjazd partii przy wyborach zastępców członków KC.
Uzupełnienla 1 te dowodzą, :!:e zwiększona zostaje odpowiedzialność członków partii wybranych do kierowniczych imtancji partyjnych zarówno przed komunistami, którzy ich Vl"Ybierall, jak I przed odnośnymi komitetami partyjnymi.
Organizacje partyjne stosują jako karę partyjną przeniesienie poszczególnych członków partii w poczet kandydatów, ale kara ta nie jest u~talona statutowo. Proponuje się stwierdzenie w Statucie, że w wyoadkach koniecznych organizacje partyjne mogą zastosować jako karę partyjDą przeniesiPnie C7J0nka partii w poczet kandydatów na okres do jednego roku.
O prawach członków partii Partia nasz.a zawsze przywiązywała i przywl<1zuie wiel
ką wagę • konsekwentnego wcielania w życie demokracji w~v.rn'lti-nartvjnej W swvm życiu wewnętrznym Komunistyczna Partia skrupulatnie łączy zasadę centralizacji z zasadą obieralności wszystkich kierowniczych organów pa1·tyjnych. z ich obowiązkiem składania sprawozdań i z ich usuwalnością .
. W obecnym Statucie w pierwszym punkcie paragrafu o prawach członków partii stwierdza się, że członek partii ma prawo bFać udział w swohodnym I rzeczowym omawianiu na zebraniach partvlnYch lub w prasie partyjnej praktycznych zagadnień politvkl partyjnej.
Sprecvzowanie w Statucie praw członków partii do swobodnego i rzeczowego omawiania zagadnień polityki partyjnej je~t nieodłącznvm prawem każdego członka partii, wypływ-ającvm z demokraci! wewnątrzpartyjnej. W związku z tym należy powiedzieć. że wspomniane sformułowanie zwęża nieco I nieściśle określa prawa członków partii, ograniczając je do udziału w omawianiu praktycznych zagadnień polityki partyjnej. Wobec tego proponuje się sformułować paragr1f Statutu o prawach członków partii w następujacej redakcji:
„Członek partii ma prawo: a) brać udział w swobodnym ł rzecz?wym omawianiu
na zebraniach partyjnych lub w prasie partyjnej zagadnień polityki partyjnej,
b) krytykować na partyjnych zebraniach każdego działacza partyjnego,
c) wybierać I być wybieranym do władz pęrtyjnych, dl żądać swego osobistego udziału we wszystkich wy
padkach, kiedy zapada uchwała dotycząca jego działalności lub postępowanla,
e) z.wracać się z każdą sprawą t ośwtadczen!em do każdej .instancji partyjnej aż do KC Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego".
O kandydatach na - członków partii Zatrzymam się obecnie nad uzupełnieniami do rozdzia
łu ~tatutu o kandydatach na członków partii. Zgodnie ze Statutem, ·wszystkie osoby pragnące wstą
pić do partii, przechodzą okres kandydowania niezbędny po to, by kandydat zapoznał się z programem, statutem, taktyką partii oraz aby organizacja partyjna miała mo:!:ność sprawdzenia· walorów osobistych kandydata.
Wiele organizacji partyjnych w niezadowalającym stopniu czynl zadość tym wymaganiom, niedostatecznie pomaga kandydatom w przygotowaniu się do wstąpienia w poczet członków partii I nie zaJmuje się sprawdzaniem Ich walorów osobistych. Wskutek tego okres kandydowania prze-· kształca się nieraz w czczą formalność i dla znacznej części kandydatów przedłuża się na szereg lat.
W niektórych organizacjach partyjnych 7apomlna się o kandydatach partii, nie wciąga się ich do aktywnego życia społeczno - politycznego, pozostawia się kandydatów samym sobie i faktycznie zrzuca z siebie odpowiedzialność za ich wychowanie.
Wśród kandydatów z przekroczonym okresem kandydowania. je~t niemało towarzyszy, którzy dobrze pracują w przeds1~b1orstwach, w 1rnłchozach i instytucjach, którzy ucze;iti;1cz.ą w życiu społecznym, biorą udział w kólkach s~udmJących historię partii i podnoszą swój poziom ideolog1czny .. Wskutek tego jednak, że organizacje partyjne nie zwracaJą uwagi na tych ludzi, pozostają oni kandydatami przez długi czas.
Z drugiej strony jest niemało przykładów, :!:e organizacje partyjne, chociaż doszły do przekonania, iż dany kan?ydat ze względu na swe cechy osobiste nie może być przyJęty ~ P~zet członków partii, to jednak nie podejmują decyz31 w Jego sprawie.
~artla nie może się pogodzić z tymi niedociągnięciami, nalezy polepszyć pracę organizacji partyjnych z kandydatami, jak również zwiększyć odpowiedzialność samych kandydatów za odbywanie okresu kandydowania w te.n sposób, aby ten okres był dla wstępującego w szeregi partii szkołą partyjnego wychowania i hartu.
W związku z tym w rozdziale Statutu „Kandydaci na człon~ów partii" na leży stwierdzić. że organizacja partyjna obowiązana jest pomagać kandydatom w przygotowaniu ;dę do wstąpienia w poczet członków partii. Po upływie okresu kand:vdowania organf'zacja party.ina powinna rozpatrz:vć sprawę kandydata na zebraniu partyjnym. Jeśli kandydat na członka partii nie mógł dostatecznie wykazać swych walorów z przyczyn, które organlzacja partyina uzna za uzasadnione. podstawowa organizacja partyjna może mu przedłużyć okres kandydowania nie dłużej niż na jeden rok W wypadkach zaś, gdy w okresie kandydowania okazało się, że kandydat ze względu na swe cechy osobiste nie zasługuje na przyjęcie w poczet członków partil, organizacja partyjna podejmuje uchwałę o wydale· niu go z szeregów kandydatów partii.
Takle uzupełnienie przyczyni się do I>Ólepszenfa pracy z kandydatarpl..
\ .. (Dokończenie na str. 5l
REFERAT N. S. CHRUSZCZOW A • ,
NA XIX ZJEZDZIE ll'KP(bJ (Dokończenie ze str. 4)
O najwyższych władzach partii Przechodzi; do zagadnień dotyczących najwyższych władz
partii. .
O TERMINACH ZWOŁYWANIA ZJAZDÓW PARTII I POSIEDZEŃ PLENARNYCH KOMITETU CENTRALNEGO
PARTII
Jest rzeczą celową ustalenie następujących terminów zwoływania zjazdów partii i Posiedzeń plensrnych Komitetu Centralnego: zjazdy zwyczajne propanuje się zwoływać przynajmniej raz na cztery lata, a posiedzenia plenarne Komitetu Centralnego - co najmniej raz na l!iześć miesięcy.
O WSZECHZWIĄZKOWYCH KONFERENCJACH PARTYJNYCH
Do proponowanego statutu nie włączono postanowieć o wszechzwiązkowych konferencjach partyjnych.
W obecnych warunkach nie ma patrzeby zwoływania wszechzwiązkowych konfer~ncji partyjnych ponieważ pilne kwestie polityki Partyjne.i mogą być omawiane na zjazdach partii i na posiedzeniach plenarnych Komitetu Centralnego.
O PRZEKSZTAŁCENIU BIURA POLITYCZNEGO W PREZYDIUM KOMITETU CENTRALNEGO
PARTII
W projekcie zmienionego Statutu proponuje się przekształcenie Biura Poiitycznego w Prezydium Komitetu Centralnego partii. org<>nizowane dla kierowania pracą KC w okresie między posiedzeniami plenarnymi.
Takie przekształcenie jest celowe z tego względu, ~e nazwa „prezydium" odpowiada bardziej tym funkcjom, które faktycznie pełni obecnie Biuro Polityczne.
Jęśli chodzi o bieżącą pracę organizacyjną Komitetu Centralnego - to. jak wykazała praktyka, celowe jest skoncentrować tę pracę w jednym organie - sekretariacie I nie tworzyć w związku z tym w przyszłości Biura Organizacyjnego KC.
O PRZEORGANIZOWANIU KOMISJI KONTROLI PART~JNEJ NA KOMITET KONTROLI PARTYJNEJ
PRZY KOMITECIE CENTRALNYM PARTII
W Statucie uchwalonym na XVIII Zjeździe powierzono Komisji Kontroli Partyjnej następują.ce zadania: kontrolować wykonanie uchwał partii i KC WKP(b) przez organizacje partyjne oraz organy radzieckie i gospodarcze, kontrolować pracę terenowych organizacji partyjnych, pociągać do odpowiedzialności winnych naruszenia programu, Statutu partii, dyscypliny partyjnej.
Kontrola nad wykonaniem uchwał partii i aprawdzanie pracy terenowych organizacji partyjnych jest ześrodkowane w Komitecie Centralnym, ponieważ kontrola 1 sprawdzanie stanowi integralną i ogrnmnie ważną część kierownictwa partyjnego. Trzeba zwiększyć rolę organów kon• treli partyjnej w dziedzinie walki z naruszaniem dyscypliny partyjnej i z niezadowalającym wykonywaniem przez komunistów swoich obowiązków. Wobec tego celowe jest przeorganizowanie Komisji Kontroli Partyjnej na Komitet Kontroli Partyjnej prży Komitecie Centralnym partii. Należy również utworzyć w republikach, krajach i obwodach instytucję pełnomocników Komitetu Kontroli Partyjnej, niezależnych od terenowych władz partyjnych.
Komitetowi Kontroli Partyjnej należy powierzyć kontrolowanie przestrzegania dyscypliny partyjnej przez członków i kandydatów partii, pociąganie do odpowi.edzialności komunistów winnych naruszenia programu i Statutu partii, dyscypliny partyjnej i państwowe.i oraz winnych naruszenia moralności partyjnej - wkraczających na drogę oszukiwania partii. nieuczciwych i nieszczerych wobec partii, oszczerców, biurokratów, winnych niemoralnego trybu życia i innych wykroczeń.
Proponuje się również powierzenie Komitetowi Kontroli Partyjnej rozpatrywania odwołań od uchwał terenowych władz partyjnych w sprawie wydalenia z partii i kar partyjnych.
O sprecyzowaniu w Statucie zadań organizacji partyjnych terenowych
TOW ARZYSZEI Okres, jaki upłyną? od XVIII Zjazdu, cechuje dalsze
umocnienie terenowych organizacji partyjnych, podniesienie na wyższy poziom całej Ich działalności,
Pomyślne wykonanie nowych zadań w dziedzinie budowy społeczeństwa komunistycznego związane Jest nierozerwalnie z dalszym podnoszeniem poziomu całej pracy organizacyjno - partyjnej ! politycznej, z umacnianiem hartu idcologirznego, ze sprawą jeszcze lep~zego teoretyC"znego uzbrajania członków partii i wychowy·wania mas pr~ujących w durhu wysokiej świadomości komuni~tycznej.
Ciorąc pod uwagę rosnące wymagania wobec terenowych organizacji partyjnych oraz uwzględniając fakt, te ich zadania i funkcje, jak wyka1.ała praktyka, nie znajdują w obowiąwjącym Statucie pełnego odbicia. halt>ży wprowadzić niezbędne uzupełnienia do odnośnych paragrafów Statutu.
Przede wszystkim należy stwierdzić w Statucie, że RC Komunistycznych Partii Republik Związkowych. komitety krajowe, obwodowe, okręgowe, miejskie i rejonowe partii zapewniają nieugięte wykonanie dyrektyw partii i nadają kierunek działalności terenowych organizacj'i radzieckich 1 społecznych za pośrednictwem istniejących w nich grup Partyjnych.
Wcielanie w . życie uchwal partii i jej dyrektyw było i jest :1aczelnym obowiązkiem organiztcjl partyjnych, pods~awą ich d?.ialalności Trz0h~ r>hv 7.::idanla te były odzwierpi.<>dlnnQ w St.atucie partii„
Nale:ty dalej odzwierciedlił'. w Statucie Z:;!dania organizacji partyjnych w dziedzinie rozwijania partyjnej krytyki i samokrytyki oraz wychowywania komunistów w duchu nieprzejednanego stosunku do niedociągnięć w pracy partyjnej ! państwowej.
Partia nakłada na każdego komunistę obowiązek rozwijania samokrytyki i krytyki oddolnej, ujawniania niedociągni\lĆ w pracy i walki o ich usunięcie. Stawia to wobec organizacji partyjnych jeszcze wyższe wymagania. Podobnie jak w każdeJ sprawie, tak również w rozwoju krytyki nie może być żywiołowości. Organizacje partyjne obowiązane są kierować rosnąca aktywnością komunistów, wychowywać członków partii tak, aby walczyli nieprzejednanie o usunięcie niedociągnięć i w ten sposób dcprowadzali do wszechstronnego usprawnienia pracy wszystkich nas7.ych organizacji partyjnych, państwowych,· gospodarczych i społecznych.
Określenie tych zadań w Statucie wynika z konieczności zerwania z niedocenianiem krytyk! i samokrytyki, które stanowią najważniejszy' środek rozwoju demokracj! wewnątrzpartyjnej, umocnienia więzi organizacji partyjnych z masami.
. Poważne miejsce w życiu organizaeji partyjnych zaj· muJe praca w dziedzinie komunistycznee-o wychowania mas pracujących i marksistowsko-leninowskiego szkolenia członków partii.
Zadanie, jakie stoi przed organizacjami partyjnymi Polega na tym, aby zapewnić zdecydowane podnie3ienie poziomu cciłej pracy ideologicznej. systematycznie podnosić na wyższy szczebel i doskonalić ideowo - polityczne szkolenie kadr wszystkich ogniw aparatu partyjnego i pań~twowego. Jest to tym bardziej konieczne że wiele organizacji p'łrtyj· nych nie docenia pracy ideologicznej, a propaganda marksizmu leninizmu zorga·nizowana jest wciąż jeszcze w sposób niezadowalający.
Należy możliwie szybko położyć kres niedocenianiu pracy Ideologicznej. Należy stwierdzić- w Statucie. że zadaniem terenowych organizacji partyjnych jest kierowanie sprawą studiowania marksizmu-leninizmu przez członków i kandydatów partii oraz kontrola opanowania przez nich minimum wiadorr6ści z zakresu marksizmu leninizmu, organizacja pracy nad komunist) cznym wychowaniem mas pracujących.
Dalej w projekcie Statutu proponuje się uwzględni{', że w komitetach obwodowych ł kraj.owych partii, w KC Komunistycznych Partii Republik Związkowych tworzy się sekretariaty. Praktyka wykazuje. że jest rzeczą celową s~worzyć gekretarlaty w interesie operatywniejszego rozpatrywania za.rrndnień hieżącv„h I lepszej organi:>:acj; kontroli wykonania. Aby nie dopuM:czać do zastępowania egzekutyw ~rzez sekretariaty, należy zmniejszyć liczbę sekretarzy do trzech i zobowiązać sekretariaty do zawiadamiania o powziętych przez nie uchwałach odpowiedniej egzekutywy, komitetu obwodowego, komitetu krajowego, KC Komunls· tycznej P11rtii Republiki Zwif!zkowej.
Proponuje się również stwierdzić w Statucie, te ko.młtet obwodowy, komitet krajowy ! KC Komunistycznej Partii Republik! Związkowej systematycznie Informują Komitet Centralny l w ustalonych terminach 'Przedkładają KC sprawozdanie ze swej działalności. Jest to konieczne w celu usunięcia w porę niedociągnięć w pracy terenowych o;ganlzacji partyjnych, 1ak również w tym celu, rby zapewnić uwzględnienie pozytywnych doświadczeń w Ich pracy.
O terminach zwoływania plenarnych posiedzeń komit~tów
terenowych organi~ac,ji . partii Zaleca się ustalenie następujących terminów zwoływa•
nla plenarnych posiedzeń komitetów terenowych organizacji partii: plenum KC Komunistycznej Partii Republiki Związkowej, komitetu krajowego, komitetu obwodowego partii zwołuje się co najmniej raz na dwa miesiące; plenum komitetu okręgowego partii - co najmniej raz na półtora miesiąca; plenum komitetu miejskiego i rejonowego partii - co najmniej raz na miesiąc.
Ustalenie wymienionych wyżej terminów zwoływania plenarnych posiedzeń spowodowane jest koniecznością zbliżenia kierownictwa terenowych organów partyjnych do życia organizacji partyjnych. Zwiększy to rolę ! aktywność członków komitetów partyjnych w rozwiązywaniu zadań stojących przed organizacjami partyjnymi, przyczyn! się do dalszego rozwoju demokracji wewnątrzpartyjnej, do rozwijania samokrytyki i krytyki od dołu oraz do wzmożenia kontroli wykonania dyrektyw partii i uchwał tere!JOwych organizacji partyjnych.
* * * Takie są zasadnicze zmiany i uzupełnienia do Statutu
Partii Komunistycznej, które Komitet Centralny wnosi pod obrady niniejszego Zjazdu.
Projekt zmienionego Statutu był szeroko w podstawowych organizacjach partyjnych, na cjach, na zjazdach Komunistycznych Partii Związkowych.
omawiany konfarenRepublik
Dyskusja toczyła się wszędz.t. w atmosferze ogromnej aktywności mas partyjnych i całkowitej wolności krytyki. Projekt zmienionego Statutu powitany został z głębokim zadowoleniem i jest jednomyślnie aprobowany przez wszystkich komunistów, przez wszystkie organizacje partyjne.
Szeroka dyskusja nad projektem Statutu, zgłos10ne przy tym uwagi, poprawki i uzupełnienia świadczą, że wszyscy komuniści ożywieni są wielką troską o dctlsze umocnienie partii i zwiększenie jej zdolności bojowej.
Wprowadzenie do Statutu partii zaproponowanych przez Komitet Centra lny imian I uzupełnień przyczyni się do podniesienia poziomu pracy organizacyjnej we Nszyst~ kich organizacjach part;l:'._jnych i w partii jako całości.
TOWARZYSZE!
Nasza Komunistyczna Partia przebyła chlubną drogę walki i zwycięstw. Pod jej kierownictwem narody Związku Radzieckiego zbudowały społeczeństwo socjalistyczne i swymi epokowym! zwycięstwami dokumentują przed całym światem wyższość socjalistycznego systemu gospodarki nad kapitalistycznym, wvwierając ogromny wpływ na umocnienie obozu pokoju, demokracji I socjalizmu, na zespolenie wszystkich narodów miłujących pokój przeciwko podżegaczom do nowej wojny.
Swą ofiarną pracą w służbie ojczyzny partia nasza zdobyła bezgraniczne zaufanie. miłość i przywiązanie narodu radzieckiego. Siła naszej partii tkwi w jej nierozerwalnej więzi z najszerszymi masami pracującymi. Z tego ożywczego żródla partia czerpie energię do nowych zwycięstw. Wyrazem głębokiej więzi partii z masami 1 bezgranicznego zaufania do polityki i kierownictwa partii jest rosnąca wciąż polityczna i zawodowa aktywność robotników, chłopów i: inteligencji naszego kraju.
Z ogromną energią realizują ludzie radzieccy gigantyczne plany dalszego rozwoju przemysłu, rolnictwa socjalistycznego, nauki I kultury społeczeństwa radzieckiego. W całym naszym niezmierzonym kraju wre gigantyczna, twórcza praca, wznosi się nowe fabryki, potężne elektrownie, buduje się nowe kanały i systemy irygacyjne. Coraz większego rozmachu nabierają prace nad przeobrażeniem przyrody.
Nasze państwo socjalistyczne, które chlubnie wytrzymało wszystkie próby, stało się jeszcze trwalsze I potężniejsze. Jeszcze bardziej okrzepła moralno-polityczna jedność społeczeństwa radzieckiego i przyjaźń narodów Związku Radzieckiego.
Partia Komunistyczna mobilizuje swoje siły i zagrzewa milionowe masy robotników, chłopów i Inteligencji do wykonania jeszc1e . wspanialszych planów budownictwa gospodarczego i kulturalnego.
XIX Zjazd Partii' Komunistycznej po wysłuchaniu i przedyskutowaniu referatu sprawozdawczego sekretarza KC WKP(b) G. M. Malenkowa o pracy KC WKP(b), jednomyślnie zaaprobował linię polityczną i praktyczną działalność Komitetu Centralnego partii.
XIX Zjazd naszej partii uzbraja partię i naród radziecki w gigantyczny program prac nad budową społeczeństwa komunistycznego. Zadania postawione przez Zjazd partii otwierają szer~kie perspektywy nowego, potężnego rozwoju ekonomiki i kultury, znacznego wzrostu dobrobytu narodu radzieckiego. Wykonanie tych zadań będzie wielkim krokiem na drodze stopniowego przechodzenia naszego kraju od socjalizmu do komunizmu.
Pomyślne rozwiązanie postawionych zadań będzie wymagało wiele sił i energii. Towarzysz Stalin uczy, że zwycięstwo nie przychodzi samo, że trzeba je zdobyć w uporczywej walce, drogą przezwyciężenia przeszkód i trudności, które napotykamy na naszej drodze. Partia jeszcze bardziej zespala swe szeregi, jeszcze wyżej podnosi miano i znaczenie członka partii, rolę i odpowiedzialność każdego komunisty, każdej organizacji partyjnej w walce o sprawę partii, o sprawę komunizmu.
Statut partii, który Zjazd uchwala - to dokument o ogromnej sile organizującej i mobilizującrj. Będzie on doniosłym środkiem podniesienia poziomu wychowania ideologicznego komunistów, kadr partii i państwa w duchu leninizmu, dalszego rozwijania demokracji wewnątrzpartyjnej, krytyki I · samokrytyki. Statut pcdniesie na nowy, wyższy poziom pracę organizacyjną partii.
Uzbrojona w zwycięską naukę marksizmu-leninizmu, Komunistyczna Partia jeszcze ściślej zespala milionowe masy pracujące naszego kraju pod wielkim sztandarem Lenina-Stalina (burzliwe oklaski).
Niech żyje potężna Komunistyczna Partia, zdecydowanie prowadząca naród radziecki do nowych zwycięstw, do triumfu komunizmu! (długotrwale oklaski).
Niech żyje genialny Wódz partii I narodu, Twórca I Organizator wszystkich naszych zwYcięstw - towarzysz Stalin! (Burzliwe, długo nie mHknqce oklaski, przechodzące w owację; wszyscy wstają).
Re~olucje XIX Zjazdu WKP(b) (Dokończenie ze str. 1) lne dokonanie po>nownego opraco-
wania istnJ.e,jącego programu styczne.J Partii Związku Radzie· Partii. cklego. Rezoluc.Ja została przyjęta
Jednomyślnie. Tedlst rezolucJI Jest następujący:
XIX Zjazd Parllll stwierdza, te w 0<kre1Sle od VIII Zjazdu PaT·
tU (1919 r.), na którym uchwalony zo>sta.I istniejący proua.m PartJó, zasz.ly gruntown~ zmiany za.równo w d7Jiedzinle stosunków mtędzyna.ro>dowych, jaik I w dzle dzlnle budowy sg.cjallm\u w ZSRR, w związku z czym szereg tez programu I sfo,rmulowane w nim zadania Partu - wobec Ich zrealizowania w tym okresie -nie odpowiadali\ Jut obecnym warunkom 1 nowym zadaniom Partii. zwatywszy PIJ'Wyłsze, ZJazd po·
1 ;tanawla:' 1) Uznać za. konJe.c-m_!! 1 aktual·
2) Przy ponownym opracowa.nlu pro>gramu kierować slę poctsta• wowyml teza.ml pracy towarzysza. Stalina „Eko,nomlczne problemy socJaJl.7.mu w ZSRR",
3) Do-kona.n.le / ponO'W11ego opracowanla programu powierzyć ko• mlisJl w na.stępującym składzie:
1) J. W. STALlN - przewodniczący, 2) Ł, P. B'1a· 3) Ł, M. Ka.
ganowkz. 4) o. w. Kuuslnen. 5)
G. M. Mal·e111kow. 6) W, M. Mołotow. 7) P. N, Po>splelow. B) A. M.
Rumlancew. 9) M. z. Sa.burow. 10) D. I, Czesnokow. 11) P. F, Judln.
4) Projekt ponownf.e opracO'Wa-' nego programu Partii "przedlo:l:yć
do ro7JJ1at-rze111la następu.emu Zjazdowi Komunllltyeznef Partll Zwlą• Zku Rad.zleo!dego,
~ZIENNIK ŁODZKI nr 247 (2563) 5
•
W księgarniach łódzkrch ruch ł w niedzielę W d . . d b Dotrzymują -s owa feslyn młodziety Y 3WUICIWI prze WY Of CZI Młodzież r·ealizuje
Radosny festyn mas młodzie ty łódzkiej odbędzie się w niedzielę dn. 19. X. na ulicach · naszego miasta. 11 tys. młodych wyborców zainauguruje festYll przemarszem ulicami Łodzi. W cląeu c?.łego dn!a wszystkimi trasa.mi pnejedzie udekorowany tramwaj z dwoma wagonami Przyczepnymi, w których zaprodukujo, się chór i orkiestra.
·d · · I b " zobowiązania przedwyborcze znaj UJą Wie u iia ywcow - Prawo ~:!~i:y ~~~;tk~r~=-~:i~i~a!;!~:
Przy dtwięku „sygnałów zło towyoh" IT&DYCh na fanfarach, Przez zalnsta.low&ne na wagonach megafony, nadawane będą hasła i Informacjo 0 wYborach. Między l[Otkiną 10 a 15-tą na miasto wyruszy 50 grup agit.uyjno-artystycznych. Wieczorem we wszystkich świetlicach łódzkich zbierze się młodzłd na ciekawe pogadanki zakończone śpiewem i zabawami.
Przed wyborami wzmógł się ruch w łódzkich księgarniach. Ostatnie wydawnictwa Komitetu Frontu Narodowego znajdują chętnych nabywców. Kupują je różni ludzie - agitato rzy Frontu Narodowego, uczniowie, gospodynie domowe, robotnicy. Ka±dy z nich znajduje w wydawnictwach intere sujący go materiał.
Przed wystawą księgarni „Książki i Wiedzy" przy ul. Piotrkowskiej 86, zatrzymuje się dwóch młodych chłopców.
- Słuchaj Jurek - mówi je den z nich - to może być cie kawa, książka o żołnierzach ..• ~Która?
- O ta, ze zdjęciem Prezydenta - „Dowódcy".
Za chwilę Jurek Piekarski i Zenek Jabłoński wchodzą do wnętrza księgarni. Ksią~ka Ja nusza Przymarowskieg0 z róż
* Koonbtet <rołłzl-cfelsJd przy ce żołnierskiej podoba mi I nymi opowiadaniami o tematy
szkole pa-05tawowej 108, w ramach się ... Chwilę później opuszczazobowiązań prze<l<wyborczych, wy- ją księgarnię z nowym nabytkonal w_e wla=ym zak·resie !lra.ce kiem dla swej biblioteki ma.Ja,rs.k1e związane z odśw1eza- · ·
6 Zi Od k h " wybierania zollowiąza.niu 2.0•0 m • ... Studentka Janina Tom- rozw j em zys anyc k · d • · · ł ma az Y * * * czyk prosi ekspedientkę o bro- (przemowieme wyg aszone na b t
1 K · z·e Odzyska ych) 0 ywa e • już pierwsze podsumowanie szurę Józefa Chałasińskiego pt. ongres1e 1 m n • kt' · ,,"ódz' w walce" - antologia ·ory w wyników reaHzacJ"i zobo-„Uczeni polscy wobec rozwoJu w d · b ·
Wl·erszy o ""~ctzi. - Warto mu wy o- wiązań, podjętych przez mło· kultury i przyszłości narodu". """-' ó k ' więc wstąpić do księgarni... · r w u on- dzież łódzkich zakładów pra-
Do lady podchodzi nowy czył 18 lat c;r wykazało, że istnieją moż· klient ob. Wierzbicki. · · 1 • ·
zyc1a... 1wosc1 podwyższenia dotych-- Proszę Wiktora Woroszyl Znaczenie tych słów ro- ~za"SoWych zobowiąz.ań. Aby
skiego - „Przewodnicy wiel-~ zumie w pełI11i młądzież Pań- Jednak poznać te moż:Liwośd kiego jutra"„. stwowych Zakładów Prze- ndezbędna j~t codzienna kan
Jeden za drugim wyborcy llllliAttf" mysłu Dziewi.arskiego im. trola wykonywania zobowią-różnych zawodów zaopatrują 1-"' Głażewskiego . w ~-dzi r~li- ~ń in~y~idua.Inych, bryg.ad się w nowe wydawnictwa. A OSTATNIA SALWA. ZUJ~c zabowiązama, . ktore 1 oddziałow produkcyjnych. znależć ich można na półkach . . . . . POdJęła pragnąc wyrazić .<swą Taką kontrolą winny zająć księgarskich z każdym dniem N le w17my Ju~ Jakich argu- go~ą~ą radość z _powodu moż- się Zarządy Zakładowe zrv1P więcej. . mentow uz!c wobec Kol~- nosc1 . głosorwama na kandy- w porozumieniu z radami za·
Oto kilka ·wydawnictw, które JOWych Zakł~dow Gastronomi- datów do Sejmu. kładowymi. Trzeba też aby nadeszły ostatnio do Łodzi: cznych, aby Je przekonać o ko- szwalnia I, II oraz wy11wńeza1- każdy młody robotnik, każda
''Do naszego domu przychodzi· nieczności o, twarcia ba!u mle. - nt·a zobow'.ązaly się wykonać ro!:x>tnica prowadzili s.amo-
ł ód· !( I 3~.360 sxt. b:ieliz.ny ponaid pla.n. w k agitator" (broszura WY.iaśnia- cznego na c;iworcu . , z- ~ l- reaJlza.cjl tego zobowiązani.a bie- ' Ollltrolę wykonywani.a swo-jąca w popularny sposób sze- sk~. Jako Jeszcze Jedno działo rze ud„;a.ł 375 mIMy>ch robotniie. ich zobowiązań, aby w każdej reg problemów związanych z skierowane na tę n!ewzrus~o- Do 30 września wykonano p1>nad chwili wiedzieli w ·jakim
1 . 1 na redutę przytaczamy wyJą- p!Mtowo 23.583 szt. ·stopru·u wy.k li . . . rea izacJą P anu 6-letniego), - . Młodzie11owa brygada Im. Janka . on".'l . JUZ. BWOJe „Odpowie<lż wrogom Polskiej tek z l!stu naszego korespon- Kra.sk.Ji<Ie.go z krajMni do 30 wrze- zobow1ązanta, 1le 1m Jeszcze Rzeczypospolitęj" (Stefana I- denta Z. M.: śnia wy-konaił~ już 18S szt. Do rea- brakuje do ich wykonania i gnara o aktualnych proble- „ ... bardzo często J"estem na llz3~}i ~obowiązanla pozo-atało wy jakie istnieją możliwości po<l-
kro.c 210 s.zt. · · t h · · ' mach wiejskich), Stefana Ję- terenie tego dworca, ale nie Taśma mic dz:i.eżowa Teires~· Sle- wyzszeru.a yc zooowiązan drychowskiego - ,,Front Na- zauważyłem aby ktoś pił mle- klł>(.-zówny ze snowalni swoje zo- dla szybszego wykon.!mia rodowy urzeczywistnia dalszy ko, kawę z mlekiem lub ka- bowiąza.n:e wybol'CZe zreaL:zowa- Wielkiego Planu 6-letniego
kao. NaJ"bardzieJ· popularnym 18: w 100 proe. podnosząc prodwk- dla .szybszej a:ealizacji ProcJę o 1 proe.
niem korytarzy szkolnych. ---------------------------* Trzy dziewezy<llkl kl. I-a w
XlI 'l'PD: Ala Szymańska, Krysia Muszyńska i Iren.ka Ba&ińslka zjawiły s.ię wczoraj w naS0eJ redakcj[ aby po.ka,,;ać ' kwit PKO potwLerdzający wpłatę na rzecz budowy WarsLawy zł 11>9,15. Pieniądze t.e I-a zebrała z urządzonego przedstawienLa. Brawo I-a.
Biurokracja • śledzie I
na·pojem jest tu piwo i.„ wód- Obywatelka Zofia Marzee od- gamu Frontu Narodowego. ka przynoszona przez pasaże-/ zna.czo.na w c~a,sie .zlotu o,~znaką rów ... , ... Na Dworcu Kaliskim SF!l'iD zo;b<>w1ązan!a swoJe ~~ . t b ! t I kl kt, . t 30 wrześn.a zreaL1zo,wala w Je.5 u e asy, ory Jes proc. Bar mleczny
czynny całą dobę * Winog-rona butga>l'skle, któ
rych jest pelno w każdym s.klepi,e i na wózka.eh PSS, znajdują chę! nych nabywców. Obok zagTanicznych c i eszą się ·również popytem krajowe winog,,.ona z PGR p<>dlćdzkic!1. Cena i.eh wyll<>&i. 16 zt za l kg.
Zgodnie z za-rządzendem paź- śledzie r.le przepadły. Gdyby w dz!ern.likowy przydział śledzi po- ciągu dnla az;sieJ,sze,go n:ie udało
w~n.i!en być rozipr«i>wadzon;v d·O się załatwić WM.y,s~Jdioh klieo:t.ów, dinla H bm. D71lś mamy już 15 paź należałoby te•rmin wydawani~ śle· d7.lernilka, a są Jeszcze ooolly, któ dzi przedlużyć.
naprawdę miłym, nowocze- • * • snym lokalem oraz bufet III Brygady lm. Ja,nka Krrusdddego, klasy odznaczający się brudem Ha.n.ki SawLckieJ, Lidii Ko.ralllel· 1. niechluJ·stwem. Bufet ten n:.kuwcJ i Wa.ndy Wasilewskiej z
corawatni Za.J<la.dów Przemysłu wprost się prosi o zamianę na j Wel.n'anego im. 1'iedz,!els,kiego w bar mleczny„." Łod.-;i zobowiązania swoJe wyko-
Bar mleczny istniejący obok stacji Łódż- Fabryczna będzie czynny już niedługo przez ca· lą do'bę. Jeśli bar ten będzie się cieszył powodzeniem, to możliwe, że Miejskie Zakłady Mleczarskie zorganizują jeszcze kilka innych barów, któ.-e będą czynne również bez przer wy dzień i noc.
* Spr:aedrue konfelkcji na raty cieszy si~ coraz większym powodzeniem. Od września ilość tra11-sakcji znacznie wxr<>Sła, szczególnie w bm., kiedy uk0azała się ko.n tek·cJa Zlimowa, a więc plaszC'l!e .na watolinie, cwpłe kurtki itp. Skle py MHD zawarty ostatm.io 150-0 transakcji sprzedaży ra.talneJ.
.•RADIO•
re nle 1>debra.1y· śiledzi bynajmniej nie ze ~wej winy.
Dlaczego flaJk się dzieje? Dlatego, że źle pomyślano rooprowadzende śled7.i wśród konsum:ent6w, sz.c7.ególnie tyeh, którzy zare·JeS>trowanl są na ttasz.cze w s.kle pach nabiałowych. w sklepach na biało,wyeb rzecz ja.&na, 'i·led71l sprzedawać nie można, więc wyszło za.rządzenLe, na moey kt6rego <>90by zareJ&str<>waine w n.I.eh ~l·e rowa,ne zostały po o·dbl6r śl&dzl
do ekią6w rybnych. Z&nądzenl<i słuszne, !ee:r; posiadające jedną wa d~. Katdy skll!'P r;vbny nmlast
@IR.ODA, 15 Wi.adomośol:
31.00, 23.50.
PA:tDZlERNlKA sp.rze•Iiawaó i1ed?:le W!lZyst;kJm :ta·
7.55, 12.04, 17,00, re-Jei&trowa.nyrn w mleezarn!Jleh,
7.21! (Ł) „z ml;k,rofonem PI"Ze'Z miasto i wieś". 7.:ł5 (Ł) Wiadomoacl dla wsi. 7.40 (Ł) Audycja fila wsi. 7.llO Kalenda.rz Raóiow~. 8.00 (Ł) Muzyka i·oor. ltl.4:5 „Głos ma· ją kobtety". 14.10 Dla klasy IIl i lV - „Muzyka opowiada <> jesieni" aud. sl.-muz. 14.30 Koncert ork. rozgt wrnclawskiej. 15.10 ,.Warucha nie po.iecha.ł" odc, 3 opow. 15.30 Audycja dla świ.e111.ic dziecięcych. 16.00 „ W.sze.chnlea Ra d!owa" - I. lil.SO (Ł) Muzyka rozr. 17.05 „Ludzie 6-latki". 17.30 CL) „Z mikrofonem przez miasto I wieś". 17.4.; (Ł) Audycja satyryczna. 18.20 (t.) Muzyka. 18.SO Pogadanka s.por tow a. 18.40 „ Wal'S2a'w~ki murarz" - Kantata K. Serockiego. 19.00 Kronika kult, 19.30 Muz. i a-kt. 20.00 „Potop" - odc. 3 oowieśc1. ~0.18 (Ł) Konceort masowy. 21.30 Muzyka tan. 22.00 „ Wszechnka Radiowa" - II. 22.20 WęgiernkJ.e utwory popula.rno-rozrywkowe w wyk. orkiestry cygańskiej. 2.2.46 Uu,iyka symt. 23.20 Muzyka operowa.
m.lat &bS>łutytl pew.ną u111t1:1oną
!1oś6 k<>nmm~tów z wy>ZnB.ezo· nyeh mu $klepów n,a,bta.łO'W~.
o tym, dobry, śwlad.czy frukit, łe o'"lecnle w pe-wnyeh skle,pa.ch rybnyeh stoJ„ pefule beczki tledzl, w l~>.nych
śłed?.ll 7.abra1<ło.
Na~ym zdaniem sluSZltle jest, aby w tel ehwlll SkJe,py r:vbne sprzedawaly śledzie wszystkim bez wyjątku pooiadaezom bon6;.v, którzy jeS>ZCze nie wy•kupili swego przyd1Jalu śledzi. Będl'lie to wygod.nieJsze, nit do~o.nywani·e przerzutów z Je.dnego sklepu eto drugLe-go. Na.JważnleJsze Je1st bowiem, a.by kaidy konsument otl"Zyma.t pr1,ewMzlaną dla niego Llość ·śle-
4Zl, wszystko jedno w którym ~klep.le, l a.by n!,komn bony na
Napastnika odpędził wzrokiem Maroń. Ludzie zaś stojący niedaleko, zauważyli, że śpiewający mnich otoczony jest jakimiś obcymi ludźmi, przebranymi za Wałachów, że przewodzi im jakiś młody człowiek o hyrnym wyglądzie, w ubraniu kupca, że wszyscy patrzą wilkiem i że jeden I drugi trzyma w kieszeni pistolec, gdyż kolba jego wynurza Sif! spomiędzy palców.
Na haku męczył się Janosik. Ludzie patrzą nienasyceni na Jego mękę. Podle rusztowania stoją hajducy z wymierzonym! glwe- '
rami do napierającego tłumu i z wystawionymi halabardami.
- Ondraszku! - szepce z pasją Moro:ń. - Prowadź nas na hajduków!. .• Prowadź ..•
Ondraszek milczy ponury. Jakby nie słyszał. Braciszek teraz nuci jakiś stra;zny psalm: - De profun
dis clamavi ad te Domine, Domine ex.audi... vocem meam.„ Ex!, anima christiana!. ..
- 'Jndraszku! Prowadź! - krzyczy już Maroń I szarpie go za ramię. . .
Ferdinanda. szewc Ostrużka, Rużiczka, Cygan Marko l kilku lstebniaków również nalegają. Szewc Ostrużka płacze. Ferdinanda jest zmitmiony, zagryza usta, zaciska pięści Cygan wykrzywiit twarz w bolesnym skurczu. Dlaczego Ondraszek nie każe mu grać na flecie, by ludzie popadli w obłąkany taniec? Rużiczka me patrzy na konającego Janosik~, odwraca ~!owę i jąka się, gdy namawia Ondraszka, by się rzucić na haiduków.
- Cicho! Co zd:dałacie, wy grupie?... - mówi do nich Ondraszek z przerażającym chłodem. - Hajduków nie pokonamv ... Siła kh.. A .Janosik kona ... Nastała już wielka cisza. Ta cisza przeraża bardzie.), ani
żeli stękanie i miotanie się Janosika T dlatego .iuż nikt nie sprzeciwiał ~ię. gdy z grupy tamtych dziw„vch Wałac~ów beskidzkich fNYsunął się ten sam mnich, uklęknął. wzmósl
f> DZIENNIK ŁODZKI _:"« 247 (2563)~
•
SRODA
15 PAZDZ!ERNIK 1/.1 s JadWIJl I J f'B • " Gerarda -.~---·-WAŻNE TELEFONY
Pogot Ratunkowe 2ll4·łł strat Pożarna I Kom. Miejska MO 253·60 Miejski o~r Tntor 1!9-15
0%'ZUR~ APTEK
A. s. nr 6 (Piotrkowska 163), A. S. nr 48 (Narutowicza 6), A. S. nr 15 (Rzgowska 147), A. S nr 20 CWlęckowskle&o 21), A. s. nr 31 (Karolew-3ka rn), A. s nr 3 (Przybyszewskiego łl), A. S. nr 45 (Limanowskiego 80)
A S nr 4l (Al Koś~luszk! 48) dyżt1 ruje co:l1iennle.
D\'ZUR POLOZNICZO· GINEKOLOGICZNY
Dzt.• dy tu ruje całą dooę szplt<1l im M C11rie-5;,todowsk1eJ. ul Curle;k ;„ ~,wskie1 15
COfVdztefK;EDV? LM ~·· .ft\fff'.f'/r. '"-I.I P.·
racza 27-29) g. 19 „Rewi-z;or".
lłAL \' 1Traugutta...J!) g 19 15 „Doolek trzeeh dzleweząt",
. \łUZYCZNY (Plotrkow-&ka 243) g. 19.15 „Słomkowy kapelusi"
>t.KLEIUN- (P1otrkows1<a 152) g 17 „Dzielny gr6d"
•K..INĄe
Seans bczot. - program skład g. 17.
PIONl&R (Franciszkań-ska 31) (dawn. Bajka) ,,Alrurm" dodatek -"Jutro Jest łlil:tsz .: H g 17, 19, d-0zw. od lat lł . Seans bez.pl. - program składany g. 15.30
POLONIA <P•utrkOW8l<b 67) „Cywil na •ta<Uo· nie" dod „Nad F,ranl.ca
Pokoju" g. 17, 19, 21 , doz.w. od lat 7. Seans
BALTVI~ <Narntnw•·cza 20 bezpł - program &kład „Express Moskwa g 1.3.30. Oeean Spokojny" dod Pi<Łil:UWIOSNIE (żerom „Nad granleą Pokoju" skl!ego 74) „Ro42łna Ar-16.30, 18.30, 20.30, dQIŻw. tamooowyeh" dod. „Na.d od la·t 12, Seans bezpł. grani.ca, Pokoju", g, 18 - program skład. g. 15.30 20, dozw. <>d lat 12. -
GDYNIA (ł'rzeiaza nr 21 Seans bezpł. - program Program nauk -ośw n1 skład . g, 17. 46-52. PKF nr 41;-5~ .1 ·· ''"'H tHgnw<kA „Lis 1 bocian", „Ml- „Mistrz Alesz'', dod. „Nad strzostwa zl.mowe" dod graru:cą Po,koju", g. 18', 21> „Nad graniea PaJco.iu" do.zw. od lat 14. $eans g. 17, IS, 19. „Re·neg;:t" g bezrit. - program skład . 20 Progr•m dla naj- g. 17 młodszy('h; „Szara szy.' KUMA (Rzgnwsk• 84) ·ka0, uOdy ?.anala.1a SI~ „Pod ni•ebem Sy-cylil" choinki" .. Odważny za dod „N11i:1 ~ranleą Po· jąc", g. 16. Seans bezpł. k0>ju", g. 18. 20. dozw pr-0gram skład. g. 1s. od lat 18. Seans bezpł
\ofł.lll>A <lWAKlllA dla - program skład. g. 17. mtodz1et:v - <Zielona 21 1 MAJA <dawn Rouo1· .• zawieja" dod .Nad nlk) fl<Illńsk!ego 1731 gra.nką Po·koju", g. 16, „wlJ.eze doJ.:v" dod. „.Jn 18, :M. dozw od lat 14 tro Jest b!h>.~.ze", g. 17. Seans bezpłatny - pro 19.30, dozw. od lat 14
'I/OWY 1 w,„,.,,„ .. vs1<.1egu 15) gram skład. g. 15. Seans bezpt - program g. 19 „B111rza.". I \IUZA <P•htallll"ki> 17~, skład g. 16. I
Pl•WS7.l•~("f!NV tOl:>r ~1• „Mury Mnlapagi" dod .SO -Ili"""· (Nowe Zlotr«> lingr11du 21) g. 19 „Mo- „Nad granicą Pnkn1u" „Szalony l&tnlk". dod. railność pMli Du1ski-eJ". g. 18, 20, dozw. od lat 14 Nad grani·cą P0<koju",
g. 18.30, d<>zw. od lat 7 sea.ns bezp!. - program skład. g. 20.30.
„TY LO WY (Ktl\flsklego 123) „D!Lta" dod „Nad granicą PakoJu" g. 18, 20, dozw. od lat 18. -Seans bezpt - program skład . g. 16,
~Wl"f IB"1>a~l<1 Rvnek 11 „ Wyś-ciJt pako lu" dOO. ,;Go Home'", g. 18, 20. dozw od lat 7. -„KOt>ciUSZl!'k" - g. 16. seans bezpł. - program skład. g. 17.
I A 'l 'l<t ,:;wri1<1ew1cza 40 1
„Wesołe zawody" dod. .,Na" ~r~ntc~ Poko.iu"
g. 15.~ll. a.15, 20.15, do~w. od lat 14. Seans bezp!. program skład. g. 17.30.
WISŁA !PrzeJazd nr 8) „Potępieńcy" dod ,,N:irt ~r'tln 1 •·3 Pn1cn•uu g, 15.30, 18.15, 20.2-0 dozw. lat 14. Seans bezpł. -- program. akJaa. g. 17.45.
Wt.<t!<NIAKZ fPróchnl· ka 16) „AJe,k•a.nder New Siki". g. 16.13, 18.30, 20 45 dozw. od lat 12. Seans bezpł. - program skład g. 15.30.
WOLl'-o!'ir INapMt•kow sklego 15) „cywil na sta rl ·<1nip•· r.n'"' .:"l'ad ~r~
n'cą Po·!<oju", g. 16, 18. w. dozw od lat 7. -Sean> bezot. - program s!<lad. g 15.
/.A' ·nrj.1 .o\ •?.P'1Prsk& ~F
„Wilhelm Tell", dod ~·N2.:1 «ranką Pokoju 0
g 16 18. 20. dozw od lat 14. Seans bezpł. program skład. g. 15.
JESZCZE O SLEPYCH LATARNIACil
W notatce z dnia 9. 10. pod.1-liśmy w Reflektorze prośbę mieszkańców ul. Raduńskie; pod adresem elektrowni o ża· rówki do latarni ulicznyclt. N a to z Zakładów Energetycznych atrzymaiiśrny pismo, któ re informuje, że co najmniej raz w tygodniu wszystkie latarnie uliczne są kontrolowa-11 e, a przepalane żu.rówki wymieniane. Zalctady Energetycz ne stwierdzają jednocześnie, że m . in. w Rudzie Pai.Jia1fr:lciej zdarzają się zbyt częste tłuczenie żarówek i niszczenie !,!mp ulicznych przez chuligril"ÓW. A więc tym razem a.pel do miesZkańców ul. Raduń:,kiej i innych ulic w Rud.zie Pab·:anickiej: Dbajcie sami lepiej o instalację świetlną wa· szych dzielnic,
Braciszek, jakby zbudzony, spojrzał nieprzytomnie na Ondraszka. Ucichł, lecz teraz tłum krzyczy za niego: - Ex, anima christiana de hoc corpore!. .. Exi!„. Exi!!. ..
ramiona do nieba l zaczął powtarzać z uporem, jakby dłoń- . mi walił do zapartej bramy:
- Exi, anima christiana de hoc corpore!.„ Exl, anima christiana de hoc corpore! ..•
- Z Bogiem się wadzi o śmierć Janosika!. •• - każdy myśli, a przerażenie jeży im włosy na głowie, ciarki zaś przebiegają ciało. - Boga prosi o rychłe skonanie Janosika!...
- Exi, anima christiana de hoc corpore!... - powtarza uporczywie Braciszek. Wzniesione ramiona już mu omdlewają, przeto Moroń i Ferdinando podtrz.vmują je i patr~ą ze wszystkimi na rusztowanie w oczekiwaniu miłosierdzia Bożego. Nie ma miłosierdzia!... .
- Exi, anima christiana de hoc corpore! - wzmaga się wołanie wszystkich. !;udzie klękają w błocie, wyciągają ramiona w niebo i skamlą i dobijają się próżno do Boga. by wyprowadził duszę z Janosikowego ciała... Obłęd ogarnia ciżbę. Opierają się poniektórzy. mocują, lecz i ani w końcu klękają, wznoszą ramiona i przyłączają swoje wołanie do zestokrotnionego chóru błagalnego Klękają sędziowie i panowie, klękają mieszczanie, klękają baby i dzieci. Wołanie kobiet i dzieci przechodzi w piskliwe zawodzenie. Już teraz wszyscy wykrzykują tamto straszne zaklęcie. Przewodzi im Braciszek.
- Dosyć! - krzyknął na niego Ondraszek, gdy natężenie krzyku dochodziło do ostatnich granic. To już nie jest wołanie! To już wycie, przeciągłe wycie, od k_t6rego można oszaleć.
- Twoje skamlanie nie pomoże! krzyczy Ondraszek, by przekrzyczeć tłumy - Jano.sik będzie jeszcze długo konać! Oto masz pisto!ec! Ciebie hajducy przepuszczą, boś mnich!. .• Wyręczysz Boga, jeżeli podejdziesz do Janosika i ubijesz!...
Wkłada w dłonie Braciszka pistolec, podnosi go z klęczek, wypycha. Braciszek wstaje, kroczy między krzyczącym tłumem, przechodzi przez szeregj zgłupiałych hajduków, rozpycha sędziów l panów przed rusztowaniem, wstępuje powoli po schodach. staje na rusztowaniu. Pachołcy patrzą na niego zdumieni, patrzy zdumiony
mistrz oprawczy.
Braciszek podchodzi do Janosika Podnosi plstolec . .Janosik ujrzał go. Przechylił głowę ostatnim wysiłkiem l szepnął błagalnie:
- Wody!. .. Wody!. .• Braciszek widzi jego okrutną mękę. Twarz wykrzywiona,
usta szare, zapad!e oczy ..•
- Wody.„ - szepce Janosik.
Braciszek opuszcza dło(1 z pistoletem. Podaje go mistrzo-wi oprawczemu ciska tylko je<l.no słowo:
- Dobij!. ..
Mistrz oprawczy, odsunął Braciszka, przyłożył pistot ... t do głowy Janosika, pociągnął za kurek. Klasnął strwł. Jakby ktoś w dłonie klasnął. Janosik drg.nął gwałtownie skcmał.
A było to dnia 18, miesiąca marca, rok~ Pańskiego 1713.
(C. d n.)
Piórem poetów
LÓDŻ li' AL'CE Z naszego oltserwalorium • Zołędzie • I cukier
Kilkadz!esi.ąt lat temu pisał ntnł•wany poeta:
,.Z ognła ł ie krwt robł słę. złoto . .
W!ełe !ł4 w Ło4zł nnienfło od przedwojny. Z każdym dniem znikają ślady kapitalistycznego zacofania. Rosną no we bloki mieszkalne i nowi ludzie. Takie jest łódzkie -„dziś".· Ale stokroć piękniej-
sze będzie - „jutro".
Angielski pisan Bre·nnan, który dłuższy czas przebywał we frankistoWS'kiej Hiszpanii
Na.Jo.lcroipnle}sze jest to, te głód rozbija żyeie Todzinne. Dzle.ci krzy czą matki biją je, w~ysey scble n'łwzajem dokuczaja. D:iwnlej w
Na miejscach szarych, czyn- i bynajmniej rue j~t wro- 'has~ej rodzinie pi.nowala zgoda. szowych kamienic wykwitną giem faszystowskiego reżimu, Teraz należy ~o do pr~e,zio~ci. sta jasne szkoły i bloki miesz- przyznaje w wydanej ostat- li!'Iny -.;lę goll'si ll'd. zwierząt... , W kasach pękatych. skaczą papierv,
Warczą warsztaty prędką robotą, Tuczą się Łodzią tłuste Scheiblery. Im - tylko radość z naszej niedoli, Nam - na ulic końskie kopyta'\,
k In C ł · dl · · · k:s' · · · 1 d -r · · I Po .przeczytamu tych slow, a e. a e osie a i mia- Illio iazce, iz u nvosc wieJ- . gni. d . · ks' ·ki steczka. Z~cie staI?i: się jesz· <>ka pod rządami krw;awe~o ~{0 Jc~Y pi~ł ~e:,PamJ::ni~ cze lepsze 1 radośmeJsze. dy.ktatora Po, pr~stu. b1.eduJę, kach Chłopów" bezroln wy·
Wielu chłopa.w z~Wl się ko- robnik pracuJ'ący dorywy czo (Władyslaw Bron!ewskł) „Z naszej woU będzie biec nam
Od Pi!icy mazowiecka · · m Jest na sto- ,. ' · rzemaffi:1•, a. ięso . . po pańskich folwarkach w
łach wiesruaiczych •sw1ąteczną . ·a k. ł'd k' C1~tkte było tycie łódzkiego ugięły si• pod brzemieniem
proletariatu - bezlitośnie wy- trosk - wysoko podniosły zyskiwanego przez fabrykan- sztandar walki. Pisał o tym łów. Ale masy robotnicze nie inny poeta:
Kolo Łodzi woda lódzka A jak sięgnąć nasza, ludzka.. Splynie bujna, gdzie rurociąg Dlugim rowem ziemię pociął. I napina grzbiet żeliwny, Zeby dźwignąć cię.żar płynny, żeby ponieść pop·rzez wykop Rzekę łódzkim robotnikom".
dk ' . WOJewO z ie o z !ID. rza oscią. „Gorz.kle Jest żyeie na wisi, bo
Wymowne jest też wyzna· cukru to <Się eza.sem ku111 na nie pewnego chłopa hiszpań- wlel!<le święto lub jakąś urc·czyskieao z którym angielski pi- sto-ść gośdnm.ą. Czy na~ z eulcler
"' ' dził W" spro·wadzamy z Antarktydy, że ta-sarz przeprawa rozrno „. kl drogi? czy n.ie ma sprawledll·
„ldq, dach w dach, głowa t.o głowę, Dumnym pochodem trzypiętrowym, I już kolysze się nasz dom, I plynie, morzem uniesiony, A za sztandarem ciągnie śpiew:
„Niesie on zemsty grom
ludu gntew" (Julian Tuwim)
Różne były formy I nich - strajk.
walltl z wyzyskiem. Najważniejszą
(Grzegorz Timofiejew)
- Po drugiej stro.nte tego pa- wośd? Ch<'emy, żeby ta sprawie· górka rośnl-e wiele dębów. Daw- dliwość prędzej przyszła, żeby na nieJ, gdy bralkowalo nam poży. sze dzleet I my nie pra<:nęli tego wienia, zbieraliśmy '1/ołę-dzie, a na kawałka eukru. eo to nim Anglistępnie po przemlelen.lu JUL ro· ey świnie tucr'I"· dzaj mąezld, pieJ!tllś.my z. tego Tak pisał bezrolny wyrob-
• • • opracowali antologię•) - wy· dlł.eb. Tuaz Jednaik, g;dyby ktoś nik przed wrześniem 1939 r. odwatył się pójść tam I zbierać
Zespół wydawniczy Łódzkie- brali trafnie szereg pozycJi, żołędzie, natyehmia6t za.trzymali· „Nędza polska mogła sobie go Komitetu Wyborczego Fron które stanowią poetycką histo- by go żandarm!. Zołędzle zare- wówczas podać ręce z hisz· tu Narodowego przejawia oży- rię Łodzi. zerwowane są wyłąezn.Je dl~ świń pańską". Dz1iś przYGzła na
· d · ł ln · · O·bszarni1ków. · • 'edl. " K wioną zia a osc. Ostatnio _ A wie pa.n eośmy dzisiaj le- wies sprawi iwosc. O<Il-
wydana została antologia dl!? Kawaleczeii< suchego chle·ba sumpcja cukru na wsi c.siąg-
„Brud na rękach, na duszy i w slowach pot na twa1·zy t krew mamy w ustach. Strajkujemy, żeby ałód zastrajkowal, żeby chlód, żeb11 brud ustał!"
wierszy o Łodzi. *> Anit-0I-0g•ia poetów połskich -11 nadgniłe owe>ee. Gdy wraicam po nęła poziom, o jakim nikt nie Grzegorz Timofie3'ew i T - „Łódź w walce". Wydawnietw-0 pra.ey o północy :tona go.tuje ml marzył po:-zed wojną. Cukierki a-l Łódzkiego Komitetu Wybe>rozeg-0 nleom~zoną zupę fa.rolową_. Za- stały się w sklepach to-
deusz Chróścielewski, którzy Frontu Narodowego, pas ollwy od dawna .się skonczył. warem, cieszącym się dużym zbytem. Tysiące ton cukru
za dostawy buraków cukro-Reportaz-e z Frontu Pracy otrzymują chłopi jako premie (Marian Piechal)
wych. Stałe zwiększanie się
Do strajków s.zlł robotni:y z wiarą, że!
„Ręce, ręce - sztandary! Ręce - siostry walczących! Runie, Tunie świat stary! SocjaLizm w jedno na.s złączy!"
(Wlodzimierz Slobodnik)
W ramach akcji przedwybor czej wydała Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik" szereg interesujących reportaży i opo wiadań z terenu Łodzi i województwa w opracowaniu literatów łódzkich.
Jana Koprowskiego, Władysła- weryna Szmaglev:ska w bro7 produkcji na.szych cukrowni wa Rymkiewicza i Tadeusza szurze pt. „BuduJemy nasz.eJ zapewnia· ludności dalszy
od d " A t k wzrost konsumpcji cukru. Szewery pt. „Prządki z Czwar Ł. ~i n~wy ?m . u or a o:
At nadszedł rok 194:5. Oto, I wyzwolenia poeta w wierszu 'ak opisywał historyczne dni pt. „Łódź 1945",
Na pierwszym miejscu trzeba wymienić broszurę Juliusza Saloniego pt. „Na tropach praw życia", w której autor opisuje historię Instytutu Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego w Łodzi, kierowane go przez światowej sławy uczo nego, profesora Jana Dembowskiego, autora głośnej książki „Historia naturalna jednego pierwotniaka". Broszurę tę o działalności i pracach doświadczalnych wielkiego uczonego czyta się jak pasjonującą powieść.
Lej Lewej". Na tę interesują- p1suJe, Ja.k m1e.szk_ał w Łodzi Już nasz cukier me tuczy cą książkę składa się 9powia- przed woJną człowie~ pracy, .a angielskich świń. Jakże oddanie Rymkiewicza 0 życiu i ja!{ mieszka teraz i J".k .będzie ległym w czasie wydaje. nam pracy prządek z oddziału „B" mieszkał w przyszłości, Jak na się przykład z życia w HiezZ.P.B. im. J. Stalina, opowia- gruzach dawnego getta ~ow- panii, gdzie nawet żołędzie danie Szewery
0 tkaczkach z staje w centrum Łodzi wielka strzeżone .są pilnie przez fran
. . . d · in· B łuty kistowskich żandarmów, by tegoz zakładu pracy J reportaz nov:?czesna zie ic_a a . żarł t lko obszarnicze Koprowskiego 0 ludziach wie!- SwoJ pełen uzasadnionego o- , . Y. je Y t
„Tamtego 1'0ku mrotny styczei\ obrastal czołgi szczecią szronu ł była radość na obliczach,
kiego Kombinatu Włókiennicze ptymizm~ reportaż ~~agle- swirue. Gro go w Piotrkowie. We wszyst- wska konczy słowami .. „':7ra-1 kich tych utworach odzwier- cam z budowy.. ~ wi;I~ego lnStyłUCje ciedlają się wspaniałe osiągnię J?lacu .bucJ.owy, 3ak1m Łódz ta~ • , •
gdv szłv na zachód rozpędzone". (Jan Huszczaj cia gospodarcze Polski Lud o- ~e staJ e się ~topniowo. ~ame r:11 WY} 8 S Il] 8 \ ą
wej i nowy, socjalistyczny sto- się narzucaJą słowa piosenki. • .
Rozpoczął się radosny okres I dowaniem zrębów lepszego żywolnego życia. Wolne masy cia. Robotnicy rozpoczęli pra· pracujące czerwonej Łodzi cę już nie dla fabrykanckiej przystąpiły do pracy nad bu- kieszeni, ale dla siebie.
ł KSIĄŻKOWE BRAKOROBSTWO sunek współ~zE'.sneg? cz owie- „Niech się mury pną, do góry ' ka do zaga~ien, związanyc~ z Zbudujemy na&ZeJ Łodzt nowy w odpowle1dz1 na wzmian,kę warsztatem Jego pracy, racJo- dom". „Książkowe bra:koróbstwo" Ł6dz-
nalizacją i współzawodnic- W tk' t k i żki . kle Zaikmdy Gra.flezne wyj.aśntaJą, twem szys 1e rzy s ą zawie 1 k 6 , b
„Był kapitał ł strajk glodowy„. Dawny koszmar z pamięci precz/ Dzisiaj snują nasze osnowy naszą wspólną ludową rzecz".
' rają bogaty materiał ilustracyj że ks ążka 0 t re, yła mowa w
O nowych zdobyczach i osią ny i odznaczają się interesują_ notaiooe, wydrukowana została w gnięciach klasy robotniczej w cym opracowaniem graficznym LódZlkle-j Drukarni Dzleiowej, do zakresie budownictwa miesz- oraz estetyczne& szatą zewnętrz której , klt:ruJemy 1t kolei nasz'l
(Grzegorz Timof!ejew)
Drugą pozycją w przedwyborczych wYdawnictwach „Czy telnika" jest zbiorowa praca kaniowego w Łodzi pisze Se- ną. „lulążkową" uwagę.
--------~--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Pracownicy poszukiwani Wykwalifikowane nawijaczki uzwojeń silników elektrycznych 1 p<>mp głębinowych zatrudni natychmiast Spółdzielnia Pracy „Motor'• Łódź, ul. Wólczańska 35. Zgłoszenia osobiste przyjmuje kierownik personalny. 2666-K
Specjalisty na maszyny do odziarniania t czyszczenia nasion lnu na. stanowisko kierownika Działu Głównego Mechanika. poszukuje Centralny Zarząd Skupu Surowców Włókienniczych i Skórzanych w Łodzi. Sienkiewicza 9. Oferty i zgłoszenia osobiste przyjmuje Dział Pf'rsnnalnv CZSWł. i Sk. w godz. 9-12.
Wysokokwaliffkowanych monterów-hydraulików zatrudni natychmiast Miejskie Przedsiębiorstwo Instalacyjne w Łodzi ul. Piotrkowska 17. Wynagrodzenie wg Układu Zbiorowe~o Pracy w Budownictwie. Dla zamiejscowych zapewnione mieszkanie w hotelu robotniczym, Pracownicy korzystają ze stołówki (obiady). Zgłoszenia przyjmuje Sekcja Kadr przy ul. Piotrkowskiej 17. 2686-K
2 niewykwalifikowanych robotników zatrudni R.S.W. „Prasa", Piotrkowska 96. Zgłoszenia do Referatu Kadr. 2682-K
Kobiety od zaraz zatrudni Tuczarnia Dr<>biu w Goleniowie Kilińskiego 14. 35 km od Szczecina Praca akordowa zapewnia dobre wynagrodzenie. Własny hotel i stołówka daje dobrf' V1rvżvwienie i mieszkanie. 2632-K
lJgłosze11 ia drobne ~1!:11.AKZE Dr ZAUltll'IAN spec1a11sta skórne, weneryczne 8-9 so 4-6, Narutowicza 2
Ut MAKKIEWIC:l. specl• 11sta skórne. weneryczn~
rnoczupłc1nwe. Plotrkow-<ka 109~ r10477 ni
Or PIWECl~I wewnell'Z· ne płuca. serce s-7 Ul P 1 nt,..Knw~k~i :l!\ q?4~0.n\
K ll PN\l-SPiłZ i>DAŻ
OKAZYJNIE do sprzec!A I nd.a tapcz.an ul. Swier-czewskiego 6 m. 13
SPRZEDAM - m·a.Szynę -„Singera" Sima·nco gabine'1:-0wą, Murarska io-4 przy Zgierlikiej
Spółdzielnia Pracy Fry7Jerów
,,ZJEDNOCZENm"
SPRZEDAM motocykl -BMW 750 R.-71 z koszem ! radi-0. Napiórkowskie· go 11 m. 9 (136i6-G) SPRZEDAM mtoo.l<:P.rnię sz<>roko-młe>tną wraz z motorem na czyste zboże lub zaanienię na domek z ogródkiem. Oglądać w piątki, Pabianke, Juczk-0wice 70. (i3440-G) SPRZEDAM gospodarstwo ro'ine 3,5 ha Swlnice. Wia domość Łódź , Koścl'l!szki n1r 40-9. (13540-G) SPRZEDAM oomek jedno rod:z~nny z -0gródki0em craz większą działkę warzywną. Komunikacja do bra. W1ad-0.mość ul. Sasanek 43, m. 6 I piętro (Radogoszcz) Dude..lc. R/i.n10-:PhiHps'~wiaturą sprzedam. Magistracka 4a, m. i4 Reszpon df'.k . ' (i3535-G)
SPRZEDAM samochód -„Ad.!er" na chodzi.e. N-0-wa 8. (i3555-G)
Łódź, ul. Piotrkowska. Nr 6'7
Zawiadamia o nowootwartych punktach
usługowych; Nr 12 ul. Bojowników Getta
Warszawskiego 23.
• (Stare Miasto Dom ZOR)
Nr 22 ul. Traugutta 6 (Hotel Savoy) czyn
ny od godz. 7 do 20-tej bez przerwy.
SZUKAM zastępstwa bran POMIESZCZENIE subl-0ka ży galanteryjnej na Siąsk tor.sk-ie dla sam-O'tnej -0s-0 Oferty Biu~·-0 Ogłoszeń by Od za'faz poszll'kiwa111e. Katowice, Mi·okiewicza 9 Oferty składać Biu.r-0 >)od „zastępstwo". Ogtoszen Pi-0trk-0wska 95
„samotna". (135'58-G) LOKALE ZAMIENIĘ duże mies:z.ka
nle, pokój z kuchnią, du ZAMIENIĘ na KościUsrLki iy ogród, w n-0wym domtadny samodzielny pO'kÓJ lrn na 3 pokoje z kuchna le>kail przy PiotrJ<0w- nią. Wiadomość tel. io4-63 sklej w podwórzu na pra Zofla Kowalska. cownlę: Dzwonić 112-82 P-0 ZAMIENIĘ 2'h-p-0koj-0we tJołudn>u c13nl-G) miesz;ka.nle superkomf-0.rt LAMIENIĘ 2 pokoje, ku- w Łod1.J Al. Kościuszld na chni•a, wygody w Łodz.i ;>o-dobne w Krakow1e. O·
PIANINO krzyżo·we oka· na pod-0bne w Lubli•nie. ferty Pra.'>!ł, Kraków, Ry-
NAUKA I W~CHOW,
ANGBLSKIEGc).FRA'NCUSKIEGO, .NIEl\JIECKIE GO wyucza p1'0·fesor. Tel. 20~:!~· (i~~i-:_G) MASZYNOPISANIA, stenogra11i blur-0wej. Kursy Stowareyszen.la Sremogra !ów-Maszynistek, Zapisy Kilińskiego 50, Plotrk-0wska 83 (13381-G) KURS haftu maszynowe· go (tak~e file ręczne t ma szynowe) IPR Zapisy Napiórkowskiego 120b. KURSY kroju, szycia t modelowania IPR, Swlerczewsklego nr i7, zapisy i:odz l0·-12. 16-18
LEKCJI·· gry f-0rtep!.lm.-0-wej udziela dyplom-0wa-1 na nauczycielka, Próchni ka 23-2B pairteir NAUKĘ nowocze;meg-0 kr-0ju, s.zycta, modelowanLa dla początkująeych,
zaawansowanych r-0'1.'POczynamy 4 listo.pada. Zapisy Nawrot 32 OPOZNIONYCH przyg-0t-0 wuję w tempie przyśpie
szonym do małei matwry od kla.sy V podstawowej N.awrot 13-8. (1:15'52-G)
ZGUBY
W dniu 12 października przeżywszy lat 61
S. t P.
1952 r. zmarł
mgr ALBIN ŻABICKI
1!14ldzła Sądu PowiatOwego
Eksportacja zwłok z kaolicy Starego
Cmentarza rzym. katolickiego do grobu rodzinnego nastąpi dnia 15 października o godz. 16-tej o czym zawiadamiają
Syn, bracia i rodzina.
Dnia 13 października 1952 r. zmarł długich i ciężkich cierpieniach
$. t P. EDWARD . KORCZYN SKI
po
magister nauk ekonomiczno-p0t. Pogrzeb odbędzie się w środę 15 paź
dziernika o godz. 16 z Kaplicy Cmentarza Ogrodowa 39. o czym zawiadamiają pozostali w nieutulonym żalu.
żona, syn i rodzina. I we zyj.nie sprzedam. Łódź, Oferty składać Łódź, ul. n.ek Główny * n,r ZGUBIONO kartę mel-u!. Nawrot la, Olszewski Piotrkow:J>ka 96 Biuro o- „K 2645". (268i-K) dunkową. Nazwisk-0 Zyg. ZGUBIONO dokum~nty: ZGUBIONO kwit komt-~PR ~te>szeń, Pe>d ,,BnJ-·'aw". · · -· munt Bokwa. wyd. w Ko , ZEDAM męskie futro ,:-:::=::=====~=~===== !ni G kartę meldunkową, po- sowy nr 11556-1622 MHD tchórze o·l'az błam plż- ZAMIENIĘ duży pokój lłOZNE •zal e. <
13524• ) kwitowanie na złotnne ul Kilińskiego, nazwi,·kO
me>wce BronJ.slawa Koowa-1
N' ścl PODZIĘl\.OWANIE! Star- ZGUBIONO kartę mel- dokumenty, leglt. tram- Br-0nislawa Kunce Płoc-lewska Artylerzystów 22. g::~j. 'fu~~~11~gł~we~t : ~: b'Zej siosfrze Poradni ogól ~a~~~~vąTe-0~c1z~fz~~~- waj-0wą na m-c paźdzLer· ka 7, Ć13377-G)
Z F I nej, pJ.otrkowska 113, skta niik, wyd. przez PUK ul AO IAl!OW. PltA('V ld sam, okolice: Pabian c- kowska 266. (13706-G) Traugutta 4. Halin.a Bu-
k Ma i 16 20 Ul dam podzięk-0wanie za ?:GUBION 1 · POSZUI\.UJĘ soli<Lnej -0· a - ryiHl - · · skutecznie wykonaną s„. PRZYBŁĄKAL się pies dzie.iewska, Więi)ke>wskle· , O eg1t. Zw. se>by do sprzedaży paple R:cl'.(owska 23. m . 6 rlę zastrzyków, wdzięczna bernardyn. Łódź. Ma.ry- go 4-2S. (12806-Gl Prac. Sztuki 1 Kultury. Na r-0sów w kioS.ku . Zgłaszać ZAMIENIĘ duży pokój z zawadzka. r2675_K) narska 8-·l. (12993-G) zwiisko L-Ongln Pindrass. się od g-0dz. i5 d-0 19 - wygodami w srodmieściu ZGUBIONO lept. zw DWIE studentki poszuku· ------------Wólczańska 74-4 aa pokój z kuch.nią lub PARY1.ANKA artystycz· Zaw., wyd na nazwisko ją niekrępująceg-0 pc1mie- ZGUBIONO kartę mel-
dwa. Zgł-0szenia kierować na cerownia naprawia k '<Zczenia sublokatorskiego dunk-0wą oraz pokwltowa ~~~~!B3~~.r~pasaczka Biuro Ogłoszeń Piotrk-0w ~ardeMb<; bez śladu Ul ~:-;;:1'~~~a:;es;Y·e;J: ~ie- gg!~~!ień , ~~t~9k~~~r~ ~Yle ~t~~1żon~1~~~~~ey%-.
3ka 96 pod „Większe" · Wlęck<>wsJnego s-5 szka·nl-0wą Kaplan Chalm Sródmieście;:· (12488-Gl Piotrk-0wska 189 03527-G) POMOCNICA domowa PRZEPRASZAM ob. Br-0-botrzebna natychmiast. _ MŁODY maglster-inży- n!sławę Dyt.wach I -Ob _0 _t_rn_m_o_w..;.l_rz.;...R_7_-_1_1 ____ 111111111111111111111111111111111111111111!1111111111111111111111111111111111111111111111"
Dr REICHER specJallst& wenerv<'zne sitórne pieto we czsh11rzental P\('ltr· kawska 14. czwarta -glńrlm• (1101~-0l
Dr K!)llREWICZ specJalt ata wenerycz, skórne 8-9 30 3-5 Piotrkowska nr 106 (13170-Gl
Zglo1Sz.end.a Le~.zczyiiska nler poozukuje pom\esz- Alf-Onsa Chactryslaka za ZGUBIONO z.lecenie do E!R WYDtJE Instytu1 Pr"ó3 „CZY'rELNJK" LOZKA polowe, si.atl~i SbaniJSława zgierska 99 cze•nla sublo.ka·torsltleg-0. publiczne zniestawiente woteze>wni dentystycznej : edakcJa Administracja, Ł dż. ul. Piotrkowska 96, do łćżek, materace posta Oferty składać Biuro o- Ich w mi.eSil.ącu lipcu i 952 Wlkte>rla Baliń,,ka, Woj- ;:tel Centrala 283-00, Rea· Nacz 125-64, godz. przyj
Dr LASZF.WSKI cn„robv sk ~"ne wennvczne 7 ~o-8 SO 17-19 ~o W iec·ICOW t;l<leen ?8 11?.;;1~ r.1
Dr KOżVCKI spe.,1~\IS\• akn~zena ,..hnrobv knhl*" ce ntpptor1no~ć or7.v tmo 3e ~. Piotrkowska 33.
da na składzie Zakład POMOC domowa p-0trzeb głoszeń Pi-0trkowska 96 ń ·"k• Polskie>'<> 88. !l2-l3. Sekretarz odpąw 204-?5, godz przyj. 10-12, raplcerski Na.rutowicza 22 na Zgłoszenia Kilińskie- „Kawaler". ł1353R-Gl roku w Zdu siei.ej Woli 1 §dzl:ił gospodarczy 141-10, dział sportowy 208-95.
odwołuję zarzuty Im po- ZGUBIONO kartę mel· : dział miejski 114·32. dzlał listów 143-80. SPRZEDAM pianino w "!(_o_4_m.;.___1.:.3______ ~tawl-0ne. Stanisława Cha iunk-0wą I pokwitowali.Ie i!Redakc.ia rękopisów nie zwraca , za tre~ć l terminy p!erwszorzędnym stanie POTRZEBNA p<Jm-0c do· '..l;AMIENIĘ pokój na Pv· drys1a ·:, Zduńska Wola ·1a złoż-0ne do.kumenty An i ogłoszeń nie bierze odnowledzialnnścl. St-Oki Skalna 26-5 m-0wa dochodząca. Refe .. 1<ój z kuchnią. Tel 225-3i . koJ Osme>lln 147. na Kłys, Piotrkowska 114 : Dział ogl-0szeń Plotrkow•ka 96. tel. 111·50 1 114-75.
rencie Łódź, Piotr.kowska .---------------------------- „,----= i czynny 8-16 w wbotv 8-14 SPRZEDAillI sHnik „Hanomag" J.1G3 cm. Kurie• Ci60WP. 4 (.Tllli'1nów) IJMW 750 f\Ól na na tcle.;::l<CPBCh spncdam. Dąpre>wska 3i od g-0ctz. 14
118. m 3. '13o~~-rn Za uf 0'1 , . KU p LOS :Prenum~rate mle„lęezną zł 4.05, kwart~lną zł 1215, -- SZCZęSCIU - ·5p61rocznle zt 24.30 przyjmują wszystkie Urzędy
SAMvTNA osoba posz•.1, Si AgPnc.le PoeztowP oraz listonosze mlej,.,.y I w'•·1· :.u)e gosposi z dobr.(m go Po.~ułrze ciągn=&nie . l0Aer1·1· =•cy na terenli! calP.I Polsld w termln!P do 15 kat· to-„·aniem. NRr11 tow1cza 56 ' , n;;; 1 ~ i: dego m-ca aa okres na<;te1rny.
m. 7, tel. ~56-94. -~~==~·_'.".==============~~========------ Redaguje l\01.F(;IUM REDAl{C!~N~--D-S-11466 Druk., Zakł, Grai, as w. „J;>rasa" - Lódż. ul. żwiik.i 11. ,... J;>apier; druk.. ma~ oo :n. DZIENNIK ŁODZKI nr 247 (2563) 7
\ I
--SOBOTA
18 paździmttta w hal1 1porloweJ na Widz.wie
o godz. 17 .30
SPORTOWCY ŁODZCY Feliks Szłam.eroPoHJ• spotkają •1•
:;.;,;~~:::R>my Zamiast Górnika. (Zabrze) pospolitej Ludowej I dok + ' d Jl J ' ' b k k' 1
ni: k~~~dś;::n~~· a~:~~ . c:_oplo':'ac o lgl Q sers le] ~~o~~!:n ~~bo~:;t°;~~~~r łod z k I G WKS ~~~ ~~l~~;~;!~~~ noi::~3bJ:~~ Narodowego, kt6ry zapew-l lat. O przykłady nie trudno.
DWIE DROGI I I
aport robotniczy Dawniej N Łoclrl:1 ,n!• był ~~-............. >t&OZIJ\y tadJU\ opi.eką. Kluby i stowa,rz:yszema sportowe kapitalistyczru!j Łodzi
n~i!I mtaly bow1em rui celu umasow.Len.ia sportu. Sł!Uyły jedyn.ie roz rywce uprzyw1lej<>wime1 kasty zam<>ł.nych młokosów, lub stanowiły „stajlllie" pokazowo-roz.rywkow-e dla bogatych fabrykantów, W l.odzi w lina r. obok :!istniejącego
już drobn<>mieszczańSkiego ŁKS,
powstał pierwszy klub robotntcrzy RKS-Widzew, z sied?.ibą przy ul.
uchwałę, kt6ra m.tala utrudni!! Nii bijacką robot11 ta'bryikaMldch dru tyn, ŁOZlPN uohwalił wykluczył
ze swych azeregów wszyst.k.le kluby tal>zykrmclde oru nie przyjmować w przyn.l!ośc1 ta'ldoh klubów na członkQv/ ŁOZPN. Uchwa la ta jednak podlegała :zatwtel'dze nlu przez PZPN w Warszawie, któ ry był opanowany przez k>!lltq pul kow~kowu11 Plłsudtik1ego z płk.
G blszem na czele. Nio więc Gziw , ie uchwala ŁOZPN nde do
czekała się nigdy reaU.~acji.
nia kulturze fizycznej w Jeszcze liga bokserska nie była traktowana po macosze- Wystarczy wymienić tylko Polsce pełny rozwój. rozkręciła się na dobre, a już mu. dwa: Antkiewicz, Chychła. Po
RokiQińsklej 54, a kLlka lat r óź- -------n1ej RKS-TUR z lokalem przy I po roku 19SO ul. Narutowl=a !IO, RKS-Huragan, Dawniej BBWR powołał de> Zydow6k1 RKS-Kraft, RKS-Mor- -------tycia PTS „B1eg"
Wi~ zakończą wyst~py tu i ówdzie słyszy się pytania, Nie trafia mi do przekona- siadamy i .wychowaliśmy du-
t t czy system ten jest słuszny i nia projekt zamiany meczów żo młodzi'eży, ale klasę świ'ato ar ys yazne 1 poku repre- · t ·ć czy me warto zas ąp1 go spo- ligowych na spotkania towa- wą osiągała ona dopiero póż-zentacyjnej grupy ifnma- tkaniami towarzyskimi rzyskie. Uczy nas tego samo niej, gdy wzbogaciła swój re-stycznej Polski :z udziałem·, · życie. W tego rodzaju akcji pertuar techniczny, olimpljdyka Jokiela. Moim zdaniem, system jest sportowej jedne koła, posiada-
dobry, ponieważ działaczy, tre jące bardziej energicznych GŁOSUJĘ ZA GWKS
Pełny skład Włókniarza na Hadlin
nerów i instruktorów kół spor działaczy oraz odpowiednie towych zmusza do większej in fundusze, przejawiałyby dużą wencji. Nie jest wykluczone, aktywność. inne natomiast roże w II Lidze parę drużyn cią biłyby mało. gle znajdować się będ7.ie na kra Ostatnio Górnik Znbrze wywędzi, ale to będzie widomą cofał się z rozgrywek iigooz11aką, że praca nad szkole- wych. Powód? Brak rezerw. niem rezerw w kołach tych A więc jedna kontuzja i 2 po-
genstem, wreszeie Robotnicze Stow. Sportowe-Stern.
Tych uełć klubów robotniczych ro;i;w!ja swoją dzlałalno.łć w wyjątkowo trudnych warunkach organizacyjnych i :t!111a.n:sowych. Kluby z,rz~ne były w Okręgowym RSKO (Robotniczy Sportowy Komitet Okręgowy), Dysponowały one za:ledwJ.e dwoma bo16kHnl Oll'U
malymi dotacj&lll1 ma.gisbratu łód.z ldego.
KS „Strzl'lee" t Wojskowy Klub Sport-Owy. WojsJtowt p3eudo-dz.iałacze spo.rtowt wyw<>łjwali bu!!'dY na zebrainlaeh i meczach, z.acbowywal! się prowokacyjnie, grozili pojedynkami i aresztowanlem dz4ałaozy klubów robot.nwzych. Przy wyborach do Za.rv:ądu
ŁOZPN, OZON-owcy 1tanli al" stworzyć blok wyborczy, złożony WYłącznie z kacyków sportov>rych „Strulca" i klubów fabrykan:ckich, jednak postawa klubów ro-Na mecz ligowy do Radlina
Włókniarz wYJeżdZ& w swym pełnym składzie. Z~a już, po trzytygodniowym zawieszeniu, lewy obrońca Wielga, zaś Stusio wystąpi na p1'llwej pomocy.
Tym razem koszykarze Gwardii (Kraków)
wołany.:h do wo1sk'• zdekompletowali drużynę. Jeszcze raz powtórzyła si11 zn:ma zasada, że sekcja posiadająca w swym zespole • drużynę, składającą się tylko z 10 bokserów w żadnym wypadku nie może liczyć na powodzenie w rozgrywkach.
Celem podniesienia poziomu boksu na terenie ŁOdzi wskazane by było, aby sekcja bokserska GKKF na miejsce Górnika (Zabrze) dokooptowa ła wyrównany zespół łódzkiego GWKS, posiadający dobrą drużyn11 reprezentacyjną, a przy tym liczne rezerwy. Bokserzy GWKS skazani są obecnie na bezczynność, gdyż w kiasie wojewódzkiej posiadają tylko jednego przeciwnika, natomiast w Lidze mieliby peł ne możliwości do dalszego roz woju.
Ale gdy samorząd ł6dzki został botniCll:ycb uniemożliwiła urzeczyrozwlązany 1 władzę w mieście wi5tnteme rozbijackich zama
obję!l aanacyjnd kom.inrze, zlikwl rów. dawano dotacje finansowe dla 1clu
Skład Wlóknlarza prze-
bów robotniczych. Nie pozwolono budować nowych bo'1sk. Równocze ~nie \v!adu &anacyjne wydały po leeenie właśctdelom większych fa
Scharakteryzowans przez wnyst kle te przykłady sytuacja trwała
nlezmtennle do r. 1939, do chwili wybuchu wojny.
ciwko Górnikowi będzie więc Koszykarze łódzkiego Wlók następujący: Deras (Szezu- niarza rozegrają w najbliższą rzyński). Włodarczyk, U1·ba.n, niedzielę o godz. 18 w sali Wielga, Stusioo, Wa1>iennlk, MDK d~gi z kolei mecz w Hogendorf, Wlemik, Baran, Łod~i o mistrzostwo I ligi. Kozmińskf, Pawlikowski, re· Przeciwnikiem Łodzi będzie
bryk łódzkictl, by zaikładaJ1 kluby
Lekarze !a-brykanckie w celu rozblcia r-0- lpolski ruch flPOl'-
w listopadzie po odbyciu botnlcz„go ruchu sportowego na D Z i Ś towy pod opieką służby wojskowej wraca do lJ f'Zą gry••• teren le Łod:r.l 1 Pabianic. ----~--...:władzy ludowej
POD ZNAKIEM METRYK
zerwa Zygmunclk. krakowska Gwardia. zrzeszeń wielu znanych bokse- ły ł, otrzymał gwarancję rozwoj1,1 rów. I znów pojawiają się gło ar s ow I I po załott!aliU wśród najS!Z:erszych mas nuzej sy pesymistów. Nie będzie z Trudno jest stwierdzi~, kto Dawniej w 1929 r. przez mt<>!lllleży, zarówno w mimach, nich wielkiej pociechy - mó- pierwszy z nich rzucił rękawl ______ _, Scheible-ra i Groh Ja.k 1 na wsi. Ucbwata Biura Po-wią. Bokserzy ci są już za sta- cę: artyści czy lekarze Jedno mana klubu sportowego dla pra- litycznego KC PZPR nakreśla cel rzy. jest natomiast pewr>e, że spór coiwnlków tych zakła<lów (z preze- l zadanla ruchu sport-Owego w Pol
,,Chwile" oczekiwania Czyż tego ·rodzaju poglądy zlikwidowany zostanie na boi s.em Tadeum.em Kokel!m, j~ym sce Ludowej w dobie wykonywa
nie są nonsensem! Starzy bok- sku piłkarskim. Ponieważ w;.il z dyrektorów fabryk! Sch~iblera n.1a za<lań Planu il-letniego, Konserzy.„ To brzmi trochę śmie:. ka między obu reprezentacja- i Grohm.ana na ozele). wla.ściC'lele stytucja Polskiej Rzeczypospolitej sznie, jeżeli się wskazuje na rr · n b d . . t 1 fabryki gum<>wej „Gentleman" - Ludowej w art. 2 za·pewma ~by-23-letniego mężczyznę i widzi 11 a pewno ę zie meus ęp i v
Przed widu laty nasze pra- mieszkańców oficynv. Co pe- się go z długą brodą, wówczas, wa i twarda, przeto obie stro- Dawid 1 Mkhał S1lhrage - zakła- watelom prawo 11rzesrzan1a Ilię w t•abcie emocjonowa.ły się opo- wien czas odwiedzały irh ko- gdy jak uczy praktyka, najlep ny zerwal'y z dotvchczasowvm dają w tym samym ro·ku KS orga.nlza,cjacb aportowych. Olbrzy wiadaniami o wytrwałości, cier misje, które •oglądały, mierzy· zwyczajem zapraszania ·na „Gentlemam.". Powstają KS „L. mie motllwośC'I rozwoju flzycene-ptiwości i oczekiwaniu. Bo- ly i spisywały. Jedna .z nich mecz futbolowy sędziego pił- Geyer", KS „I. K. Poznański" z go potwierdza art. 159 K<>nstytucjl, haterka takiego upowiadania zawyrokpwala, że lokatorzi1 ;;::;:;:ml 5
· karskiego. Na arbitrów spot- t':'1eJa.tywy P<nnańsldch t wrMz- w punkcie 3 t\igo artykułu czy-u·.§ród burz, nawał.tie i prze- mają się wyprowadzić i kazala ~ R.EDA"C;n: Kania zaproszono trenera ka- c•e Ks „w1m„„ n.a Wldzewla. Pre tamy:
ciwności życiowych oczekiwa- im przygotować się do tego. Smutna Jl, Ho,IS!ka. - Prosimy o dry olimpij!'kiej Feliksa Sztil- zesem teg-0 ostatniego klubu był I la wiernie na swegv ukochane f'rzygotownli się. SpakowaU. podanie adresu, względnie o elton tr.a i ' popularnego boksera sam w!aśc1eiel „Wimy" Maks „organlza-cja we11a.s6w, ror:w6J
któ , d . . tk' i 'i k _. taktowainie si<t te.lefonlcwe (143-80) Antoniego K l , k' p Koh.n, tury'9tyki, nzdrO'Wt.k, nrządz.efl go, • ry przez ,at ztesią i rzeczy .zaczę, cze a„. w celu przekazania Pa.ni „higle· o czyns 1ego. o-wśród tych bur.z t nawałnic w lutym br . .znów przyszla nicznego" wyjaśnienia. ' >1~ąpiono słuszni~. Sędziowie ci Pracownikom wszy,tklch tych sportoiwych, doanów kultury, klo· 1,okonywal wszelkie trudności komisja, zuwtala czy otrzy· L. P. - Pyta :Pan, gdzie dowie- n1ają przecież w rękach moc· firm, któr.i załetyty kluby febry- bów, tlwlet!fo, parków l innych u-
piętrzące si0 na drodze do k dzi.eć się moona, czy na elaną obli n!ejsze atuty niż gwizdek. ka-~•·1e, zabro~•..:no na·IA"'eć do rzą~ed wypoczynkO'Wych stwarza „ mali ponownie na az wypro- gację padła wy~rana. Obecn•le w At k """' """ "' szczęścia, aż wreszcie przyby- wadzenia się t stwierdziła, te okres\1e losowal!lia należy przeglą- ra cyjny ten mecz roze- klubów l'Ob<>tnlczyoh pod gorot.bą Ją motl!wołc1 zd<l'owego I kuttu-wal do ukochanej i mimo, że w ciągu dwóch tygodni będq dać numery obligacji zamieszcza- grany zostanie na stadionie ut·ra,ty p:-.a.oy. To samo dotyczyło ratlnego wypoczynku dla -ouz
Wlos •e3· pos•wial przez 'ata . ' . ś"' . d . ne w pras.le. Po 15 paźdr:1em,ke /przy Al Unii już w naJ.bliższą d~1·a1a"""". S""'-'-·wych - •m11•~ono szerszych rzesz ludu pr~uJ•ce"'o 1 ' ' musie.i przenie "' się o mne- wyd.ane zosta-011 pełne tabele wy- niedziel · p t • k d · ~ --· „_„.,., ~ ~~ " •
tęsknoty i oczekiwania - bral go domu. granych. Jedna z nich ~wlesz-0-11 30
ę. oczą e - go zma Leh do org.ainiu-cyjnej pracy w m·laist 1 W'ii".
;a za żonę, , I na będzie w Narodowym Banku · · '-l b h f b k kl h . . . W czerwcu przyszła ;eszcze Polskim. Al Kościuszki 15. w i. "' u a.c a cy anc c •
. Niest~ty, ~terpl?":"o§ci t.akie3 3edna komisja, zobaczyla, obl!j MleS'lJka.tic:v · ul. Letniej a-s. - · r.te ma1ą mieszkancy oficyny rzala i powiedziala. że się do- Jak nam wyjaśnia Dozór sa.111taT- c· k I J charaktecysty-cfomu przy ui. Abramowskie- budu3'e wyremontu•e i nie roz ny.~ wlaśM~ielce I d~mu zabronlono me awe odczyty Dawn1"e1" eznym faktem
. . ' , za„opywama ~m eC'l. {ft· 27. Być moze dlatego, ze bierze. Ale przez01 ni lokato- z. Kalinowski. - sprawą Pana d I I kk f -------było, te ilość zmienilo się ;uż tempo życia, rzy nie rozpakowali stę, tylko zaintererowaliśmy Dyr. MHD O C e , 0Qf efów wielkich klubów fabrykancklcb
tt m1 oże. i dlatego, że w grę nie czekają. Bo prze~ież nie wia- w1~1~~c~1;.r~n/1! ~~~!~~~~~Ie Rada trenerów sekcji lekkoatle· pa.kcywala się z llośc!ą klubów ro
wc iodzt ukochana. czy ukocha domo co będzie dalej.„ PPI< „Ruch" w dnlu 14.S br nie tycznej Łódzkiego Komitetu Kul- botnlczych; chodzl'ło przecież o o-ny, a zwykła, zniszczona ka- Drodzy lokatorz•. oficyoiy byro w Łęczycy prasy na tury Fizycznej zaw1ad.amia, że w słabienle, a pó:l:nf.ej o całkowitą 11-mienica, co odbieru oczekiw.i- " skutek pomyłki pracownilrn rama.eh zobowiązań z okatll XIX bó b niu tę szczyptę romantvczno- przy ul. Abramowskiego 21! PKP. który zamia.st w Łęczycy. Zja,zdu WKPCb) I wyborów do Sej- kwJ<l.acJę klu w ro otnlczych.
Ś • •:v· d . l k Jak nas poinformował Wydzial wyładował gazeoty w Kulnie mu PolRkie.1 R7..eozypo•pollteJ Lu- I Nie osiągnh:to tego celu jedynie Ct r ięc wpraw zie ci o !t· Budownictwa wasza oficyna Przy przeprowadzaniu docho<ize- dcwej . dnia 21.10 . 1952 r o godz. 18 dzięki boJoweJ postawie robotnl
torzy czekają, bo nie moją in- bf,dzie rozebrana. ale dopiero ~ia istw~e~dzono wiele !n~yc~i .?le- ~~;:,ie f~t~k~!~! ~a~~~: ków-sportowców, la•k tet nlektón~g~ wy1.iś:ia, ale bardzo się u, końcu 1953 lub w 1954 roku. Ł~~z~~.ę ui w c:r~~rov.l~;c ~ost:; ków-lekkoatletów. rych działaczy ruchu robotntcz.ego niecierp 1.wią. Możecie więc śmia.lo rozpako- ukarany. Referaty: „Zimowa zaprawa ble Łodz.l pMAlo9t&Jących w kontaktach
W 1950 roku otr:zvmaH on'i wać kufry, W"'izki, powiesit 1\1, Wron~wa. - Uwag:! Pani o gacz.a, skoczka i miotacza" wygło z KPP-owcami. . · . ••• njedoclągmęciach w pnychodrii szą tren<>rz:v: Wajs-Maoroinkiewicz.
nakaz wyprowadzenia się W firanki i przestać czekać. lekarskiej przesłal!śmy do Wydz Kaezmarek J Maciaszczyk.
D Z I• " I odznaka Spraw
:li ny do Pracy 1
----..--..:Obrony jl!'St dumą każdego obywatela. Ilość dotycbc.;as zdobytych przez łodzlan
odznak SPO świadczy o tendencji rozwojowej, o ooraz większym umasowien.!u ruchu :sportow<tgo. Na terenie Łod&1 istnieje jut obec nie 247 kół 11port<>wycb przy za.kia dach pracy. Popierając sport masowy, państwo ludowe nadaje wy bitnym zawodn.lkom zaszczytne ty tuly Mietrzów Sportu. Wśród nich znalazło się dotychczas a łodzian.
ciągu 14 dni, gdyż komisja b:.t TER Zdrowia przy PRN. O wyniku in- Organizatorzy proszą o Jak naJ- i I D . I Łódzki Okl'c:go. ctnwlana uznala że oficyna na- terwenc,jl powiadomimy Panią w llcznlej;;zy ud.z.lał zawod.nlków w awn1e~ wy z "1 k p·ł· daje się do rozbiórki. odpowiedziach redakcji. tym zeoranlu. ·l kl No~n!zjepodj,ąl I D Z
1• Ś I najlepszym do-
Nodem olbrzymie Od tej pory znikl spoki5j l/[Jj ff E p A Ił A T na wniosek klubów robotniczych • go rozwoju spor-
_. e• I/ I T A 69 (27) tu jest choćby fr~kwencja na za.
l>ntrol, złotony z dwkh pollicJBlllt6w, bez ta.dnych pytail doprow&!lzlł Agaipita na posterune·k. Tłusty przodownik przyjrzał mu się
nwatnle, - Co? Może za granicę cl dę ZM:hcta
ło. Nie?° Agapit przygotował Jut 5ob!e obronę: - Ależ skąd:i:e, po pr06tu z"palem w
pocU.,gu i przeJe<-ha'~m sw11 stację, o, proszę, tu moJP dll'kumenty. Prze
e!n pracuje WP dwnrze, a o pra"ę nie tr<l\ łatwo, po cóż bym wlęi: mlał ncleJl:a~.
8 ozmNNIK ŁODZKI nr 247 (2563)
P'rzodownlk był w wyJ11tkowo dobrym humorze, O źródłach tego humoru mówHa je.go zaezerwten,iona twa,rz I lekki zapach, Jaki roz•;lewał dokol:... Prujrzał pobieżnie d-0-kumenty.
- No dobrze, zwiewaj, ale n.le pokazuj się nam na oc1y, bo e!ę ta.k przymknie· my, że dłl!go niLs Jlll'Pa.n>lętam.
- Tak jest. panie przodowniku - powiedzlal AgapLt gtośno,
Na ppwno mnie nie zobaiczycle - d<>dał w duchu. Zdecydował się na. za.stosowanie sposo-
1;1,1- o którym o;powla.dall mu .11rzygod.DJ
towarzygu pndróty s Brzdękowa do Warszawy. • Kupił włP,(l nawet bilet do na.Jbllłsze.1
stacji w kierunku powrotnym, wysiadl na nleJ na druga stronę 1 uloty! się w rowie ko-lo torów, udająe odpoczywającego. Gdy nadszedł po.ciąg międzynarodowy. skoczył pod Wa{;ol.l 1 polo:i:yl sie na <>SI.
Pozycja nie była .,;byt wygodna. a.Je po· dobno stosunlcowo daj~a pewn~ szanse.
- Aby tylko prze.1echat !franie' - ma· rzył, a tymczasem pccląg by! jut na !tacjl gran!<J·m·el PO'!tól był dośt dlu&i. IV!ado.mo, komora celn&.
- Znddą, czy n.fe 'll!laldl! - wrMYł· sobie z wlsl~l<izym humorem, przylgnąwuy do o.st. Stratnk~ zbll:ł.alll 9lę. Byli jut nleda·
leko. Kątem oka Agapit widział jad< zagląda.11 pod każdy wago.n, Jut zrezygno· wany chciał zesonal' sle na ~iemlę I uciekać, ii:dy dobl egl go głol5:
- Chodźcie-no pręd-zej, joł czas o~Jazdu.
Kolo AMl!Pl·t.a prze.sunęło się k!lka par dlu1tl<ih b11tów i za chwile P!>Ciąe ruszył.
Jen:eie pięt rolnnt I Aga.pit znalau ~ę poza gra.niC81Dił Pol&ki.
woda.eh. Przed wojną na stad!onle przy Al. Un.11 groonadzlło się maksimum 10 tys widzów, podczas gdy dziś, na tym samym, ale Jut rozbudowanym sta.dionle zbiera slę często prze~z!o 30.000 widzów - 1 to n1e tylko na jakieś atrakcyjne za wody piłkarskie, le« w równej mierze na masowe pokazy '!'!mnastyczne, lttóre w sporcie burżuazyjnym należały do wyjątków. Dz.i~ pokazy takie ściąfają
wielkie rzesze uczestników i dz.le siątkl tyaięcy widzów I Jednych I drugich pn:ybywa couz wlęLej
z ka:Mym rokiem - dzięki pieczo towt1eJ ople<-e państwa ludowe10 nad sportem,
Dziś ł Łódt, w której
przed wojną u-
-~----..: prawlalo $p()rt za ieclw1e kilkuset robotników, ma w ~ ołach sportmvych przy zaklad-0ch '.lracy 21.468 aktywn,ych lijXlńoW•
~ców,
\