Gr. - bc.wbp.lodz.pl

8
Depesze z o·kazli Dnia Wojska DO MINISTRA OBRONY NARODOWEJ POLSKIEJ LUDOWEJ CENA 11 Gr. . I . w sprawie ponownego opracowan1a programu 11.10DZKI Komunistyczne.{ Partii Radzieckiego MO&KWA. - AGENCJA TASS PODAJE TEKST REZOLUCJI XDC ZJ'AZY>U PARTU O ZMIANIE NAZWY PARTII. REZOLU- - CJA JEDNOMYSLNIE. REZOLUCJA BRZMI: .nieniami koonisj1 Zjazdu. POLSKI TOWARZYSZA ' BA>k VDI nr 247 (2563) Qrocla 15 patOdernlka 1951 •· Podwójna ruwwa IMl-.I Par· t1it - „l><>h:ce- w;l'IJ!ka" htltsto- rycmle w wyn."ku wamki z l na .celu od- 2) w u- twleri\J.001.y prze-i: Z1 Ja7Jd Statut Pa11!111 za StM:ut Koon· uni,nyczne<J Patrtlil. Raidzie·c·kilego. KONSTANTEGO ROKOSSOWSKIE OO Z okazjl D nla Wojlika Pol!llkle- tro zasylam Wam I woj· pobld1!mu najserdec21nlejue. !POl:drowlen.ia w im'eniu •klej armu oezej oraa daJ.szyeh su,kces6w Wol- aku na r;traty pokojowego budow· nlctwa :Was.rej Ojczyzny. Armil (-) CZU TER • * • Na Ma11sl.lllka Po\Pk.I Na wystawach organizowanych przez Komitety Wyborcze Frontu Narodowego zapoznaje z i perspektywami Polski Ludowej WARSZAWA. zainteresowaniem cle 'wystawy zorganizowane przez miejskie l powiatowe komitety wyborcze Frontu Narod1>wego. Wystawy rozwój poszczególnych miast i powiatów w gu 8 lat ludowej w Polsce. Zamleszc2lone obok wylrresy i plansze o tu kombinacie górniczo - hutni- czym, REZOLUCJA XIX ZJAZDU grodzenie od WKP(b) W SPRAWIE PONOW• NEGO OPRACOWANIA PROGRA- S'koro jedJllalk pa,rf!La MU KOMUNISTYCZNEJ PARTII rka w ZSRR dawno RADZIECKIEGO ze sceny, podwójna nazwa Par- tii 6ens, tym bairdzieJ, MOSKWA. - Agencja TASS po- „lmmunisty-czna" wy- aale tekst rezolucj! XIX Zjazdu WKP(b) w sprawie pomownego o- Partii. podczas gdy pracowaJnla. pro, gramu Komu nl· „bollszewioka" jedynie historyczny fa,kt, który daw.no uttracil: znae:!lenle, a mlan01Wlde, te JIJ8. II ZJefdzJe Partii w 1903 r. lenl111owcy uzy- skaJ! I dlate· go zostali naawanl „bolszewlk;?.- ml", <1portunistyczna w 1 otrzy mafa W z tym XIX Zja?:d Partli'i post.anawia: (Dok. na str. S) li losowania obligacji Narodowej Konstantego na- rów;nlet depe,sa,e z 111la11J1l od milnlstra obrony naro- dowej Republi• ltl Ludowo • Tsoi Jon Gon, pre·zesa rady mi.n.Lstrów 1 ministra obrony nar<>dowej Republilkl LudoweJ Na wystawie w Chrzanowie skim nowych wielkich szczególpie miejsca po- dach produkcyjnych: umil nver Hodiy oraz rozwojowi przemy- szej w kraju elektrowni ciepl- ml.ntstra obrony na'l'odo·wej Bul- Plansze i wykresy nej - II w Jaworz- Ludowej ge-1 o w chrzanow- nie, nowej kopalni Zorganizowana w Toruniu na Rynku Staromiejskim wy- stawa pt. „Wczoraj, i ju- tro" posiada i bo- Za- pracy Torunia eksponaty i je na placu wy- stawowym. Plansze i wykresy przeciw- bezrobocie i zacofanie okresu kapitalizmu wszechstronnemu rozwojowi gospodarczego i kultu- Koonun1·- bolszew:llków - WKP(b) - od dnia dzisliej...,ego . ZWI!\ZKU RADZIE- CKIEGO" (KrZR). WARSZAWA. w dniu 14 bm. za w Wariszawie II IO• sowanle Narodowej Roz- wo.iu Polski. W 12 dnl losowania e>gólem w ylo6owa.no 425 obligacji, z czego po• do premiowania, a do wyikupu wenlug imien nej. Tark w wy.n:i kU II lo·so- wan!a Narod.owej oby- watele, którzy ·subskrybowali po- premii I zwrotu 62 miliouy 135 tys, ne<rala leJtnanta Gre1kowa. ko" itp. Potrzebna pomoc, albo ra da - idzie do gabinetu na- cze• lnego wie bowiem cl.obr.ze, te wszelki·e du mu blls.kle. lnt. cieszy zaufa n\.em 1 robO·t.nlków z ZPB im. Stalina. przeby wa w hailacb produkcyjnych, za Murkiem„. ' fPatrz rui str. 3). Wszystkie balety wysprzedane W 2 dni , 10.000 kart na koncert „Mazowsza" nabyli zalnteires<>wa.nla jest fa.kt, na organizowane przez Lódzkl KO· mitet Wyborczy Frontu Narodo- wego I zespól redakcji „Dzloenn1'ka dwa koncerty „Ma- zowsza" w dwóch dni SPRZEDANO 10 BILETOW W „Dzienniku" za- wszysbltie Lm· prezy oraz program. Dzisiaj poda- jemy do uaJSzy.ch ca:y- telnl1ków. te bilety na „Mazowsze" z&stal:v rl)ZJ>nedane co do jed- nego. Nie „bomba.rduJele" nas telefonami I pyta,niaml. Nie- istety biletów nie ma. Obiecujemy Wam natomla.st, te . Jak tylko I na co pozwoli kalendarzyk Imprez „Ma- zowsza" zapro\rlmY ten zespól ludowy je-..zc:re raz do na- eeso mla.sta. W Jednym z n'\jblltszych nume- rów „Dzle.nnlka" ·na wte- lu czytelników wydn1kulemY ob ISl:erny hi•sto· „Ma•owsza" 1 jego artystów ludowych. (j) SJ>er::jalny dzia? wystawy ralnego Torunia w Polsce Lu- rozwojowi dowej. kulturalnego w pow. chrza- Otwarcie wysta;wy, w któ- nowskim, 1200 z rym tego powiatu studiuje na miasta, uczelniach, 104 stwa na rzecz Frontu Narodowego. Wystawa Otwarta na Placu stwa w Rzeszowie wystawa do tradycji walk mas pracu- pt, „Wczoraj, i jutro wsi o wyzwolenie woj. rzes:rowskiego", wzbudzi- i narodowe. pow. ol- miasta. kuskiego kilka · 72 barwnie wyko- ooób. nanych plansz Szczególnie z.aintereso- wykresy, wanie zatrudnienia Wl?J- plansze i autentyczne skiej w i budow- z walk górników olkuski-eh z nictwie oraz rozwój k:apitalistycznym Pol- ni produkcyjnych, POM j REZOLUCJA XIX ZJAZDU WKP(b) O ZMIANACH W STA- TUCIE 'WKP(b) MOSKWA. - Agencja TASS podaje: XIX Zjazd WKP(b) uchwa111 o zmianach w statucie Partu. Rezo1 Jucja ta XIX Zjazd Part!JI pMtalllawla: l) pr7ledloto111y przeo: KC WKP(b) projekt Statu- Dla sprawdzenia. przez subskrybe.ntów, czy numery <>bli.gacjl, w Ich posiadaniu wylosowane, PKO wyda w nakladzJe numerów obligacji wyloso- wany-eh w II losowaniu Naro•do- wej Tabele te, przezna- czone dla pracy t Rad Narodowy.eh, w celu i.eh popu laryza-cji subSlkrybe, ntów miast i wsi. losowanie Narodowe1 RMJWol SH, Po'lsrki o· l k tnia 1953 r. _dni WYBORY O d K , A za 11 dni pój- I powszechno§6 prawa wybor- z1'e on gresu Obron' co' w Pokoi' u ludowa w Polsce krajów AzJ1· I strefy Pacyr·1ku skutecme kiroki w kierunku i studenci, i mas, narodu lecz prze- za . La nrny, gospodynie domowe i ciwnie, pragnie, by na- d O , k petwnl ian :i inteligenci, rze- 1·ód o wyborach O rganlz N d h on ro owanej re u CJl z o- . ·1 . i . acJI aro Ow Je noczonyc powmna produk- mies mcy erze. do Sejmu, by Cji i broni bakterio- prawa wy- narod o logicznej, atomowej i chemicz borc.zego Jest z o rozwoju i polityce PEKIN. Agencja Nowych ONZ powinna nej jak innych ro- jawow prawdz1weJ kraJu. Chin tekst w dzajów b 0 . . demokracJi. Taka powszech- R k . kt' dzia Kongresu Po- wielkich dy.' r m masoweJ zag a- nie istnieje w ea CJa, ora boi wy· koju krajów Azji i strefy Pa- k j k ft u t w niku wyborów wpro- fik . N mocarstw w celu zawarcia Narody r.a u a • s ycznym.. przynajmniej OrganizacJi aro- P?koju Organizacja Narodów Zjedno- .panstw kapitalis- przez Plotka ow Jednoczonych. wielkmu \czonych tycznych me. prawa doty - Organizacja Narodów Zjed· ONZ powmna przed biczem wojny" borczego w0Jskow1 - tak Jak s . z:tsady 1 pow noczonych - stwierdza m. in. " ' gdyby ludzie do zec nosci. wyborow. tak - stworzona, D I I k wojska stali poza narodem. np. w przed e egac1a po s a W wielu krajach - np Szwaj ne ze me „biczem wojny". Mimo to w ca.rii - pozbawione prawa. d1>puszczeni do wyborów byli 7 lat swego istnienia kobiety, stano- AK lub innych Organii;acja Narodów Zjedna- na VII ONZ org_amzaCJJ •• To Po cz.onych niejedno· g·o narodu. W innych wsiac_h z.as_ z krotnie zasady swej karty, nie do Nowego Jorku za w wrogich Lledo- swych wyborach - w An- rzeczna plotka, ze me ków. NOWY JORK, - Na nie nad.7Jle1, które na.rody glii np. prawo w Kongres Pokoju tJransa:tlallty.ku „Queen EJl.sabeth" z pow&tanlem tej organ!- dopiero od 21 ro- c . l>Pl'. Jeszcze me wy- krajów Azji i strefy Pacyfiku, pr7:ybyla w dniu 13 bm. do NO<We- ZaJCjJ i nie do roz- Im z do· podista.w<>wv. eh proble- 0 h staw itd I to J'est w którym bierze 404 go Jorku de•legaeja polska na vu mów, które kla.sowym c arakterze ' ' delegatów i obserwatorów z 37 Zgromadzenia ogólnego tych wszystkich krajów, ONZ 11 m.lini•strem -raw Tym mus,t nych ordynacji wyborczych Nie ma i nie -„ -„ na.s wszy.stlldch, tym eneirgi,czniej· eh · - pokoju 1.600 milionów ludzi, dr. sta.nt.slawem Skrze- sze którymi po bodaj jeszcze bar- ny ogramczen przy wybo- kraje Azji i szewsl!dm na czele. winna <>becna 6esJa dziej inne ograniczenia, zwa· rach, dla nikogo, oprócz ludzi strefy Pacyfiku, proponuje ONZ. ne cenzusami, a np. pozbawi1>nych praw obywatel OrganizacJ'i Narodów ZJ"edno- MinLst.r& S!Qrzeszewslclego 1 Delega.cJa polska po- cenzus zamieszkania cenzus skich wyr1>kiem Ó d l li prze. kat.dy na obecneJ . ' W czonych co te w e egac Powitali w poroi•e: sesji, szC?JerZ!!t do od- podatkowy, cen- szelkie plotki w rodzaju li ONZ powinna ambaisador Polski w waszyngtonde sytua-cl1 zus wymienionych na od- Józef delegat weJ, I itp. one celu sianie dywersji, na rodzeniu · militaryzmu w Japo- Polski w ONZ min. Henryk cym do tego, by nie celu ludzi od urn r.ii i w Niemczech zacnod ld. konsul genualny Po1slq w No do wyb1>rów mas ludo- wyborczych. nieb wym J-0rku Ja.n Galewkz, perso- p I k • • k wych, lttórych za 11 dni wróg ONZ powinna natych- nel placówek polskich w r•-0wym 0 $ O•lrans a albo pano- przekona, i ta dywersja miast do zawar- Jorku l przedstawiciele prasy. wanie partii nie za u dni da rozejmu w Korei na statJ-u, ml UmOWQ handlOWO one ob1>k terroru wszyscy glosowali nvch i zasadach. olster skrzes-iewskl przed- oszustw wyborczych na kandydatów Frontu Naro- g ONZ po;xinna st"wiclelom prasy W ARSZA VJA. W dniu 8 bm. dziem utrwalenia bur d1>wego, na kandydatów na• w parafowane w Tehe· rodu. za kresu. I _ przybywam na ONZ ranie umowa handlowa ; Tylim oboz:u socja- Programem Frontu Narodo- WOJennym w V1etnam1e, na I przekonany, w obecnej lizmu - w których wego, za programem pokoju Malajach i w innyC'h kraja.:h I syt1!a.cJI ON!l 3 Iranem. obrotów i za progra• oraz w C'elu wycofania wszyst · mo:r,e 1 powinna powaz· rocznych obu krajami obalone - rzeczywi- mem i rozkwitu Polski kich . k b h t h k. I nym Instrumentem walki o po- i . k 2 . . ó t d k . . • WOJS o cyc z yc ra- kóJ 1 zabezp!eczP.nie agrue o . 2 milion w s emo Ludowej, JOW, cl narodów. Dotychcus prace jej rubli, i niczym nie Ed. W. Oddamy swój na kandydatów , Fro ' ntu Narodowe o

Transcript of Gr. - bc.wbp.lodz.pl

Page 1: Gr. - bc.wbp.lodz.pl

Depesze • życz·eniami z o·kazli Dnia Wojska ·~skiego

DO MINISTRA OBRONY NARODOWEJ POLSKIEJ RZECZYPOSPOL~EJ LUDOWEJ

CENA 11 Gr.

. I

. w sprawie ponownego opracowan1a programu 11.10DZKI Komunistyczne.{ Partii Związku Radzieckiego MO&KWA. - AGENCJA TASS PODAJE TEKST REZOLUCJI

XDC ZJ'AZY>U PARTU O ZMIANIE NAZWY PARTII. REZOLU­- CJA ZOSTAŁA PRZYJĘTA JEDNOMYSLNIE. REZOLUCJA BRZMI:

.nieniami koonisj1 Zjazdu.

:MARSZAŁKA POLSKI TOWARZYSZA

' BA>k VDI nr 247 (2563) ŁMł, Qrocla 15 patOdernlka 1951 •· Podwójna ruwwa IMl-.I Par·

t1it „.ll.<>m1utł•t,,_" - „l><>h:ce­w;l'IJ!ka" ulknt~tll'Wala się htltsto­rycmle w wyn."ku wamki z mień­szewłlkwmi l miała na .celu od­

2) u.wa*8ć w przyszłości u­twleri\J.001.y prze-i: Z1Ja7Jd Statut Pa11!111 za StM:ut Koon·uni,nyczne<J Patrtlil. Zwią"lllru Raidzie·c·kilego. KONSTANTEGO

ROKOSSOWSKIE OO Z okazjl D nla Wojlika Pol!llkle­

tro zasylam Wam I całemu woj· łlku pobld1!mu najserdec21nlejue. !POl:drowlen.ia w im'eniu chlń• •klej armu Judowo-w,niwoli!ń·

oezej oraa własnym, :tyczę daJ.szyeh su,kces6w Wol­

aku Poł~klemu, stojącemu na r;traty pokojowego budow·nlctwa :Was.rej Ojczyzny.

Głównodowodząoey Chll!.Sld~·J Armil Ludowo-Wyzw~eńcze·j

(-) CZU TER • * •

Na Ma11sl.lllka Po\Pk.I

Na wystawach organizowanych przez Komitety Wyborcze Frontu Narodowego

ludność zapoznaje się z osiąenięciami i wspaniałymi perspektywami ro~woju Polski Ludowej

WARSZAWA. Dużym zainteresowaniem społecze6stwa cle szą się 'wystawy zorganizowane przez miejskie l powiatowe komitety wyborcze Frontu Narod1>wego. Wystawy obrazują imponujący rozwój poszczególnych miast i powiatów w cią­gu 8 lat władzy ludowej w Polsce.

Zamleszc2lone obok zdjęcia, wylrresy i plansze mówą o powstającym tu wspaniałym kombinacie górniczo - hutni-czym,

REZOLUCJA XIX ZJAZDU

grodzenie się od m-teńszewl'l.lllu. WKP(b) W SPRAWIE PONOW• NEGO OPRACOWANIA PROGRA­

S'koro jedJllalk pa,rf!La mleń·szewl· MU KOMUNISTYCZNEJ PARTII rka w ZSRR dawno już zeszła

ZWIĄZKU RADZIECKIEGO ze sceny, podwójna nazwa Par­tii straciła 6ens, tym bairdzieJ, MOSKWA. - Agencja TASS po-że' J>Oj~le „lmmunisty-czna" wy- aale tekst rezolucj! XIX Zjazdu raża najściślej marksistowską WKP(b) w sprawie pomownego o­treść zadań Partii. podczas gdy pracowaJnla. pro,gramu Komunl·

pajęcie „bollszewioka" wyraża

jedynie historyczny fa,kt, który daw.no już uttracil: znae:!lenle, a mlan01Wlde, te JIJ8. II ZJefdzJe Partii w 1903 r. lenl111owcy uzy­skaJ! wlę!Qszość gl~sów I dlate· go zostali naawanl „bolszewlk;?.­ml", za.ś <1portunistyczna .część

po-została w mDJlajs.zoścl 1 otrzy mafa 111.azwę „mleń5'lew1'k6w".

W zwią2llm z tym XIX Zja?:d Pa•rtli'i post.anawia:

(Dok. na str. S)

Zakończenie li losowania obligacji Pożyczki Narodowej

Konstantego Roktl<9S01Wskl~go na­deszły rów;nlet depe,sa,e z żyeze-111la11J1l od milnlstra obrony naro­dowej Koreańskiej Republi•ltl Ludowo • DtllJllo~cratycznej Tsoi Jon Gon, pre·zesa rady mi.n.Lstrów 1 ministra obrony nar<>dowej Albańskiej Republilkl LudoweJ Na wystawie w Chrzanowie ł skim nowych wielkich zakła-

szczególpie dużo miejsca po- dach produkcyjnych: najwięk­genenła umil E·nver Hodiy oraz święcono rozwojowi przemy- szej w kraju elektrowni ciepl­ml.ntstra obrony na'l'odo·wej Bul- słu. Plansze i wykresy mówią nej - Siłowni II w Jaworz­gar!lkLe~ Re·1>ublłkl Ludowej ge-1 o powstających w chrzanow- nie, nowej kopalni „Kościusz-

Zorganizowana w Toruniu na Rynku Staromiejskim wy­stawa pt. „Wczoraj, dziś i ju­tro" posiada pomysłową i bo­gatą oprawę artystyczną. Za­łogi zakładów pracy Torunia przygotowały eksponaty i zmontowały je na placu wy­stawowym.

Plansze i wykresy przeciw­stawiają nędzę, bezrobocie i zacofanie okresu kapitalizmu wszechstronnemu rozwojowi życia gospodarczego i kultu-

wszechz:wlą?Jkową. Koonun1·-styczną Paortię bolszew:llków -WKP(b) - od dnia dzisliej...,ego nazwać . „KOMUNISTYCZNĄ

PARTIĄ ZWI!\ZKU RADZIE­CKIEGO" (KrZR).

WARSZAWA. w dniu 14 bm. za kończyło się w Wariszawie II IO• sowanle Narodowej Pożyc7Jki Roz­wo.iu Sił Polski. W ciągu 12 dnl losowania e>gólem wylo6owa.no 425 tysięcy obligacji, z czego po• łowę do premiowania, a polowę do wyikupu wenlug wal'tości imien nej. Tark więc w wy.n:i•kU II lo·so­wan!a Narod.owej Poży.czki oby­watele, którzy ·subskrybowali po­życzkę otrzymują tytułem premii I zwrotu pożyczkli łączną sumę 62 miliouy 135 tys, zł.

ne<rala leJtnanta Gre1kowa. ko" itp.

Potrzebna koonu~ pomoc, albo ra da - idzie śmiaJo do gabinetu na­cze•lnego inżyniera. wie bowiem cl.obr.ze, te wszelki·e ~!)rawy zalrła-

du są mu blls.kle. lnt. Urbań.czyk cieszy się zaufa n\.em 1 sympatią robO·t.nlków z ZPB im. Stalina. Czękiej przeby wa w hailacb produkcyjnych, niż

za Murkiem„. ' fPatrz artykuł rui str. 3).

Wszystkie balety wysprzedane W ciągu 2 dni , 10.000 kart wstępu na koncert

„Mazowsza" nabyli łodzianie Najlepszą miarą. zalnteires<>wa.nla

polską sztuką ludl)Wą jest fa.kt, że na organizowane przez Lódzkl KO· mitet Wyborczy Frontu Narodo­wego I zespól redakcji „Dzloenn1'ka Łódzkiego" dwa koncerty „Ma­zowsza" w ciągu dwóch dni

SPRZEDANO 10 TYSIĘCY

BILETOW

W piątkowym „Dzienniku" za­mieścimy wszysbltie szczegóły Lm· prezy oraz program. Dzisiaj poda­jemy do wiadomości uaJSzy.ch ca:y­telnl1ków. te bilety na „Mazowsze" z&stal:v rl)ZJ>nedane co do jed­nego. Nie „bomba.rduJele" już nas telefonami I pyta,niaml. Nie­istety biletów nie ma.

Obiecujemy Wam natomla.st, te . Jak tylko będzie można I na co

pozwoli kalendarzyk Imprez „Ma­zowsza" zapro\rlmY ten świetny zespól ludowy je-..zc:re raz do na­eeso mla.sta.

W Jednym z n'\jblltszych nume­rów „Dzle.nnlka" ·na prośbę wte­lu czytelników wydn1kulemY ob ISl:erny artykuł obrazujący hi•sto· rlę „Ma•owsza" 1 jego artystów ludowych. (j)

SJ>er::jalny dzia? wystawy ralnego Torunia w Polsce Lu-poświ~cono rozwojowi życia dowej. kulturalnego w pow. chrza- Otwarcie wysta;wy, w któ­nowskim, 1200 młodzieży z rym wzięły udział tłumy tego powiatu studiuje dziś na mieszkańców miasta, stało się wyższych uczelniach, żywą wielką manifestacją społeczeń działalność rozwijają 104 stwa toruńskiego na rzecz świetlice. Frontu Narodowego.

Wystawa nawiązuje równi~ż Otwarta na Placu Zwycię-stwa w Rzeszowie wystawa

do tradycji walk mas pracu- pt, „Wczoraj, dziś i jutro wsi jących o wyzwolenie społeczne woj. rzes:rowskiego", wzbudzi­i narodowe. ła duże zainte~.,·sowanie wśród Wystawę osiągnięć pow. ol- mieszkańców miasta.

kuskiego zwiedziło już kilka · Spośród 72 barwnie wyko­tysięcy ooób. nanych plansz zwracają uwagę

Szczególnie duże z.aintereso- wykresy, obra.zujące wz.ro~t wanie zwiedzających budzą zatrudnienia ludności Wl?J­plansze i autentyczne zdjęcia skiej w przemyśle i budow­z walk górników olkuski-eh z nictwie oraz rozwój spółdziel­k:apitalistycznym rządem Pol- ni produkcyjnych, POM j

REZOLUCJA XIX ZJAZDU WKP(b) O ZMIANACH W STA­

TUCIE 'WKP(b) MOSKWA. - Agencja TASS

podaje: XIX Zjazd WKP(b) uchwa111

rezolucję o zmianach w statucie Partu. Rezo1Jucja rostała przyję­ta Jednomyśłn•ie.

XIX Zjazd Part!JI pMtalllawla: l) Zatwierdzić pr7ledloto111y

przeo: KC WKP(b) projekt Statu-

Dla umożliwienia sprawdzenia. przez subskrybe.ntów, czy numery <>bli.gacjl, zuai•dują.cych się w Ich posiadaniu ZQStały wylosowane, PKO wyda w dużym nakladzJe tabelę numerów obligacji wyloso­wany-eh w II losowaniu Naro•do­wej Pożyczki, Tabele te, przezna­czone 6ą dla zaikła•dów pracy t Rad Narodowy.eh, w celu i.eh popu laryza-cji wśród subSlkrybe,ntów miast i wsi. Następne losowanie Narodowe1

Pożyczki RMJWol SH, Po'lsrki o·d· będzie się l k tnia 1953 r.

~-11 _dni WYBORY ~~~~~~~~~~~~~~-s_k_i~p~r_z_e_d_\VI'~_ze~ś~n~i~o~w-e~J~··~~~~:...:GO_?\.i~.~~~~~~~~~~~

O d K , A więc juź za 11 dni pój- I powszechno§6 prawa wybor-

rę z1'e on gresu Obron' co' w Pokoi' u ::~:i::ch:\11:~~s;;;/0

1_>a~~~jn7yi cz~ł~za ludowa w Polsce

:~fy:r~~:~zi ~ęz:tz!~~~ ~o::t~ ~e w:~~~:c:ieja~oin~~;z~!~i:!: krajów AzJ1· I strefy Pacyr·1ku skutecme kiroki w kierunku n~cy i studenci, chłopi i urzęd mas, całego narodu lecz prze-za . La nrny, gospodynie domowe i ciwnie, pragnie, by cały na-

d O , k petwnl ian powds~k ~?ejbt :i pracujący inteligenci, rze- 1·ód decydował o wyborach

O rganlz „ N ~I z· d h on ro owanej re u CJl z o- . ·1 . i . łni acJI aro Ow Je noczonyc jeń, powmna zakazać produk- mies mcy z~. erze. do !'rzyszłego Sejmu, by cały Cji i używania broni bakterio- Powszec~nos~ prawa wy- narod decydował o przyszłym logicznej, atomowej i chemicz borc.zego Jest J~dnym z ~rze: rzą~zie, o rozwoju i polityce

PEKIN. Agencja Nowych • ONZ powinna niezwłocznie nej jak również innych ro- jawow ~zeJ, prawdz1weJ kraJu. Chin ogłosiła pełny tekst arę- ~prowadzić w życie zasadę dzajów b 0 . . ł demokracJi. Taka powszech- R k . kt' dzia Kongresu Obrońców Po- Jednomyślności pięciu wielkich dy.' r m masoweJ zag a- ność nie istnieje w żadnym ea CJa, ora boi się wy· koju krajów Azji i strefy Pa- k j k ft u t w niku wyborów usiłuje wpro-fik . N mocarstw w celu zawarcia Narody domagają się ażeby r.a u • ~:P a • s ycznym.. wadzić zamęt przynajmniej :~ ~·do OrganizacJi aro- P~ktu. P?koju między ?ięcioma Organizacja Narodów Zjedno- w1ększosc1 .panstw kapitalis- przez wrogą plotkę. Plotka

ow Jednoczonych. wielkmu mocair~twanu. \czonych uchroniła ludzkość tycznych me. maJ~ prawa \~- doty również -Organizacja Narodów Zjed· • ONZ powmna poczynić przed biczem wojny" borczego w0Jskow1 - tak Jak s ~. . z:tsady1 pow

noczonych - stwierdza m. in. " ' gdyby ludzie powołani do zec nosci. wyborow. tak orędzie - została stworzona, D I • I k wojska stali poza narodem. np. w mias~~ch: r~zpuszcza-żeby uchronić ludzkość przed e egac1a po s a W wielu krajach - np Szwaj ne są pogłosiu, ze me zostaną „biczem wojny". Mimo to w ca.rii - pozbawione sił prawa. d1>puszczeni do wyborów byli ciągu 7 lat swego istnienia głosowan.ia kobiety, stano- człon~owl.~ AK lub innych Organii;acja Narodów Zjedna- na VII ses1·ę ONZ wiące przecież połowę każde- org_amzaCJJ •• To kłamstwo! Po cz.onych narusmła niejedno· g·o narodu. W innych uważa wsiac_h z.as_ z tyc~ sa~ych krotnie zasady swej karty, nie przybyła do Nowego Jorku się za niegodną udziału w wrogich zrodeł l'ł!n1e. Lledo-wykonywała swych obowiąz- wyborach młodzież - w An- rzeczna plotka, ze me będą ków. NOWY JORK, - Na p~łai<tz4e nie spełniły nad.7Jle1, które na.rody glii np. prawo głosowania °:i~gli. ::?sowa_ć w wy~orach

Kongres Obrońców Pokoju tJransa:tlallty.ku „Queen EJl.sabeth" wiązały z pow&tanlem tej organ!- przysługuje dopiero od 21 ro- c . l>Pl'. ~rzy Jeszcze me wy-krajów Azji i strefy Pacyfiku, pr7:ybyla w dniu 13 bm. do NO<We- ZaJCjJ i nie przyczyniły się do roz- Im życia. wiązali się z ?bowiązku do· wią.zarua podista.w<>wv. eh proble- 0 h staw kułacy itd I to J'est w którym bierze ud7Jiał 404 go Jorku de•legaeja polska na vu mów, które trapią świat. kla.sowym c arakterze ' ' delegatów i obserwatorów z 37 i;esję Zgromadzenia ogólnego tych wszystkich burżuazyj- kłamstwo. krajów, wyrażających wolę ONZ

11 m.lini•strem -raw ~•ara- Tym wlęk.szy mus,t być wy61łek nych ordynacji wyborczych Nie ma i nie będzie żad--„ -„ na.s wszy.stlldch, tym eneirgi,czniej· eh · -

pokoju 1.600 milionów ludzi, ntczn~~h dr. sta.nt.slawem Skrze- sze muszą być śr~dikl, którymi po świadczą bodaj jeszcze bar- ny ogramczen przy wybo-zamieszkujących kraje Azji i szewsl!dm na czele. winna się z.a.lą6 <>becna 6esJa dziej inne ograniczenia, zwa· rach, dla nikogo, oprócz ludzi strefy Pacyfiku, proponuje ONZ. ne cenzusami, a więc np. pozbawi1>nych praw obywatel OrganizacJ'i Narodów ZJ"edno- MinLst.r& S!Qrzeszewslclego 1 człon Delega.cJa polska po- cenzus zamieszkania cenzus skich wyr1>kiem sądowym.

Ó d l li prze. kat.dy wysl~eik na obecneJ . ' W czonych co następuje: te w e egac Powitali w poroi•e: sesji, zmlerzaJą~y szC?JerZ!!t do od- maJątkowy, podatkowy, cen- szelkie plotki w rodzaju li ONZ powinna potępić ambaisador Polski w waszyngtonde pręże.nia sytua-cl1 mlędzyna.rodo- zus wykształcenia, moralność wymienionych wyżej mają na wszelką akcję sprzyjającą od- Józef Wtnlłewlcz, stały delegat weJ, I itp. Są one narzędziem służą- celu sianie dywersji, mają na rodzeniu · militaryzmu w Japo- Polski w ONZ min. Henryk Hłrec cym do tego, by nie dopuścić celu odciąganie ludzi od urn r.ii i w Niemczech zacnod ld. konsul genualny Po1slq w No do wyb1>rów części mas ludo- wyborczych. nieb wym J-0rku Ja.n Galewkz, perso- p I k • • k wych, lttórych głosy mogłyby Już za 11 dni wróg się • ONZ powinna natych- nel placówek polskich w r•-0wym 0 $ O•lrans a obalić albo podważyć pano- przekona, że i ta dywersja się miast doprowadzić do zawar- Jorku l przedstawiciele prasy. wanie partii burżuazyjnych. nie udała. Już za u dni da rozejmu w Korei na słusz· Opuszczając pokład statJ-u, ml UmOWQ handlOWO Są one ob1>k terroru wszyscy będziemy glosowali nvch i rozsądnych zasadach. olster skrzes-iewskl złożył przed- oszustw wyborczych narzę· na kandydatów Frontu Naro-g ONZ po;xinna przedsię-j st"wiclelom prasy amerykań·skieJ W ARSZA VJA. W dniu 8 bm. dziem utrwalenia rządów bur d1>wego, na kandydatów na• wzią~ ~kutec~ae krok~ w ~elu' następu,lące oświadczenie: zostały parafowane w Tehe· żuazji. rodu. Będziemy głosowali za poł?zemi:l kresu. dz·1a.łamom I _ przybywam na se\S,lę ONZ ranie umowa handlowa ; Tylim państwa oboz:u socja- Programem Frontu Narodo­WOJennym w V1etnam1e, na I 'l'lębo •ko przekonany, ~e w obecnej układ płatniczy między Polską lizmu - państwa, w których wego, za programem pokoju Malajach i w innyC'h kraja.:h I syt1!a.cJI mlęd1.ynarodowej ON!l 3 Iranem. Wysokość obrotów pa.n~wanie kapitału zostało i niepodległości, za progra• oraz w C'elu wycofania wszyst· mo:r,e 1 powinna stać si~ powaz· rocznych między obu krajami obalone - stosują rzeczywi- mem siły i rozkwitu Polski kich . k b h t h k. I nym Instrumentem walki o po- i . k 2 . . ó t d k . • . • WOJS o cyc z yc ra- kóJ

1 zabezp!eczP.nie niepodlcgłnś- ri~ agrue sumę o . 2 milion w s ą emo racJę, rzeczywistą Ludowej,

JOW, cl narodów. Dotychcus prace jej rubli, i niczym nie ograniczoną Ed. W.

Oddamy swój głos na kandydatów , Fro'ntu Narodowe o

Page 2: Gr. - bc.wbp.lodz.pl

REFERAT N. S. CHRUSZCZOW A NA XIX ZJEŹDZI

Na przedpołudniowym posiedzeniu XIX Zjazdu WKP(b) W dniu 10 października sekretarz KC WKP(b) ·N. S. Chru­szczow wygłosił następujący referat w sprawie zmian w Sta­tucie WKPCb).

TOWARZYSZE! Pod przewodem Partii Komunistycznej naród radziecki

swą bohaterską walką w Woj'nie Narodowej obronił wiel­kie zdobycze socjalistyczne I odniósł epokowe zwycięstwa.

W latach powojennych masy pracujące naszej ojczyzny l!Wą ofiarną, twórczą pracą zapewniły pomyślne wykonanie czwartego 5-letniego planu pokojowego budownictwa gospo­darczego I odniosły olbrzymie sukcesy we wszystkich dzie­dzinach gospodarki, nauki i kultury. Jednocześnie z rozwo­jem ekonomiki podnosi się nieustannie dobrobyt i poziom kulturalny mas ludowych.

Zwycięstwa l sukcesy były wynikiem słusznej polityk! Partii Komunistycznej, mądrego kierownictwa leninowsko­stalinowskiego Komitetu Centralnego, naszego ukochanego Wodza i Nauczyciela - towarzysza Stalina (burzLiwe, dlugo­trwałe oklaski).

Sukcesy, jakie odniósł nasz kraj, osiągnięte zostały dzię­ki temu. że partia nieustannie prowadziła wśród mas ogrom ną pracę organizatorską nad wcieleniem w życie genialnych planów stalinowskich. Organizatorska praca Partii Komu­nistycznej zespalała w jedną całość wszystkie wysiłki ludzi radzieckich i skierowywała je ku wspólnemu celowi - rozgro­mieniu wroga w ciężkich latach wojny oraz szybkiej odbu­dowie i dalszemu rozwojowi gospodarki narodowej w okresie Powojennym, ku pomyślnemu wykonaniu planów budow­nictwa komunistycznego.

Wielkie idee marksizmu-leninizmu oświetlają ludziom radzieckim drogę do komunizmu. Siła naszej partii polega na tym, że jest ona uzbrojona w znajomość praw rozwoju społecznego i w swej działaln:ości kieruje się rewolucyjną teorią marksizmu-ieninizmu.

Wypowiedzi towarzysza Stalina zawarte w książce „O Wielkiej Wojnie Narodowej Związku Radzieckiego", praca towarzysza Stalina „Marksizm a zagadnienia językoznaw­stwa", uchwały Komitetu Centralnego w sprawach ideolo­gicznych mają ogromne znaczenie dla ideologiczno-wycho­wawczej pracy w naszym kraju.

Nowym, nieocenionym wkładem do teorii marksizmu­!eninizmu jest praca towarzysza Stalina „Ekonomiczne pro­blemy socjalizmu w ZSRR". Towarzysz Stalin, rozwijając twórczą naukę m?rksistowsko-leninowską, uzbraja partię i naród radziecki w naukę o charakterze ekonomicznych praw współczesnego kapitalizmu i socjalizmu, o warunkach przy­gotowania przejścia od so1.:jalizmu do komunizmu.

Praca to . rzysza Stalina poświęcona problemom ekono­micznym ma, podobnie iak I Inne jego dzieła, ogromne zna­czenie dla rozwiązania zadań dotyczących budowy społe­czeństwa komunistycznego, dla wychowania członków partii i wszystkich ludzi pracy w duchu nieśmiertelnych idei leni­nizmu.

Obecnie, gdy naród radziecki z nową energią rozwija walkę o wcielenie w życie wielkiego programu budowy spo­łeczeństwa komunistycznego, coraz bardziej wzrasta kie­rownicza. I organizatorska rola Partii Komunistycznej, zna­czenie jej pracy organizacyjnej i ideologiczno-wychowaw· czej.

Towarzysz Stalin uczy, że gdy już dana jest słuszna li­nia. gdy już dane jest słuszne rozwiązanie zagadnienia, po· wodzenie sprawy zaleźy od pracy organizacyjnej, od organi­zacji walki o wcielenie w źycie linii partii.

Stojące przed nami zadania wysuwają wobec organiza­cji partyjnych, wobec wszystkich komunistów jeszcze więk­sze wvmagania, które powinny być uwzględnione w prak­tyce oracy partyjnej i budownictwa oartyjnego.

Partia nasza stale doskonali metody swej pracy, zmie­nia fo1 my budownictwa partyjnego w zależności od sytuacji I nowych ~adań.

Od czasu XVIII Zjazdu partia wzbogaciła się o nowe doświadczenia budownictwa partyjnego, które powinny zna­leźć odzwierciedlenie w Statucie partii. Należy również uwzględnić okoliczność, że w uchwalonym na p')przednim Zjeździe Statucie pewne punkty są przestarzałe. W związku z tym konieczne jest wprowadzenie uzupęłnleń i zmian do Statutu partii.

O nowej nazwie partii i określeniu w Statucie głównych zadań partii

Komitet Centralny uwaźa, że dojrzała konieczność spre­cyzowania nazwy naszej partii. Proponuje się, aby Wiizech­zwlązkową Komunistyczną Partię (bolszewików) nazywać odtąd „Kom.unistyczną Partia Związku Radzieckiego".

Sprecyzowanie nazwy partii jest celowe z następujących względów: .

Po pierwsze, nazwa pi:.rtil „Komunistyczna Partia 2'wiąz· ku Radzieckiego" jest bardziej ścisła. Taka MZWa partii, która jest partią rządzącą w naszym kraju, będzie bardziej zgod­na z nazwami państwowych organów Związku Radziec­kiego.

Po drugie, w chwili obecnej nie ma potrzeqy utrzymy­wania podwójnej nazwy partii - komunistyczna i bolsze­wicka. gdyż slowa „komunista" i „bolszewik" wyraźają tę samą treść.

W dziejach naszej partit dodanie do nazwy partii sło­wa „bolszewików" miało ogromne zasadnicze znaczenie. W latach pr1edrewolucyjnych, kiedy partia nazywała się ,Suc;afdemokrątyczna Partia Robotnicza Rosji", dodanie sło­

:.Va „bolszewikfiw" wskazywało na przynależność do partii nowego typu, partii leninowców, która toczyła nieubłaganą

walkę przeciwko mieńszewikom i innym wrogim proletaria­towi partioi:n i ugrupowaniom u zwycięstwo rewolucji soc.ia­l!styc·7oei I dyktaturv prolP1ariatu.

• Po Rewolucji Październikowej, gdy na VII Zjeździe partia na sza została przemianowana na komunistyczną, do­danie do jej nazwy słowa .,bolszewików" zost~ło utrzymane. uzv~kalo ono bowiem prawo obywatelstwa niP tylko w ży­ciu politycznym naszego kraju, lecz i za jego granicami.

Tak ustaliła się podwójna nazwa partii - komunistycz­na I bolszewicka Jednakże w istocie rzeczy słowa „komuni­sta" I „bolszewik" wyrażają, iak już wspomniałem, t~ samą

2 DZIENNIK ŁODZKI nr· 247 (2563)

treść. I chociaż my wszyscy, towarzysze, przyzwyczailiśmy się do nazywania komunistów bolszewikami, dzisiaj w na­zwie partii, w Statucie partii nie ma potrzeby utrzymywa­nia podwójnej nazwy.

Dalej, proponuje się podać w pierwszym paragrafie zwięzłe określenie Komunistycznej Partii Związku Radziec­kiego I jej głównych zadań w następującej r.edakcji:

„Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego jest do­browolnym bojowym związkiem ludzi wspólnej idei - ko­munistów, zorg:mizowanym spośród klasy robotniczej, pra­cujących chłopów i pracującej inteligencji.

Komunistyczna Partia Związku. Radzieckiego, zorgani­zowawszy sojusz klasy robotniczej i chłopstwa pracującego, doprowadziła w wyniku Rewolucji Październikowej 1917 ro­ku do obalenia władzy kapitalistów i obszarników, do zor­ganizowania dyktatury proletariatu, do likwidacji kapitaliz­mu, do zniesienia wyzysku człowieka przez człowieka i za­pewniła zbudowanie społeczeństwa socjalistycznego.

Obecnie główne zadania Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego polegają na tym, aby zbudować społeczeństwo komunistyczne w drodze stopniowego przechodzenia od so­cjalizmu do komunizmu, podnosić niPustannie materialny i kulturalny poziom społeczeństwa, wychowywać członków społeczeństwa w duchu internacjonalizmu i ustanowienia braterskiej więzi z masami pracującymi wszystkich krajów, ze wszech miar umacniać aktywną obronę ojczyzny radziec­kiej przed agresywnymi działaniami jej wrogów".

Pierwszy paragraf Statutu w sposób niezwykle zwięzły, lecz głęboki w swej treści odzwierciedla wspaniały bilans przebytej przez naszą partię drogi i określa jej główne za­dania na przyszlość.

Od przeszło pół wieku partia nasza kroczy na czele ru­chu rewolucyjnego, cementując nieustannie · swe szeregi. Zjednoczona jasnością celu, jednością woli i działania, partia, jak nigdy przedtem, stanowi dziś jednolity bojowy sojusz ludzi wspólnej Idei - komunistów, co zostaje utrwalone w proponowanym projekcie Statutu.

Pod kierownictwem partii · została urzeczywistniona Wielka Socjalistyczna Rewolucja Październikowa, która oba­liła władzę kapitalistów i obszarników w naszym kraju, pod jej kierownictwem ukształtował się I umocnił sojusz klasy robotniczej i chłopstwa. Partia Komunistyczna stwo­rzyła pierwsze na świecie socjalistyczne państwo robotników I chłopów i doprowadziła do zbudowania społeczeństwa socjalistycznego. Te epokowe zdobycze znajdują odzwier­ciedlenie w pierwszym paragrafie projektu Statutu.

Cała działalność Partii Komunistycznej podporządkowa­na jest wielkiemu celowi, zbudowaniu komunizmu w naszym kraju w drodze stworzenia niezbędnych warunków wstęp­nych <ila zasadniczego przejścia od ekonomiki socjalizmu do innej, wyższej ekonomiki, ekonomiki komunizmu. Zbudowa­nie ' społeczeństwa komunistycznego stało się praktycznym zadaniem narodów Związku Radzieckiego. Zadania, które wytycza Partia Komunistyczna, porywają ludzi radzieckich do walki o przekroczenie piątego_ planu pięcioletniego, do nowych zwycięstw w budowie komunizmu.

l(to może hyc członkiem partii Partia Komunistyczna przywiązuje ogromną wagę do

zagadnienia członkostwa partii, będącego podstawowym zagadnieniem budownictwa partyjnego. Wodzowie partii, Lenin I Stalin, wykazywali zawsze wyjątkową troskę o czy­stość szeregów partii, o podniesienie miana i <maczenia człon· ka partii, o pozrom organizacyjny i zwartość szeregów par­tyjnych. Partia jest silna wysoką świadomością i odpowie­dzialnością kaźdego komunisty za wcielenie w życie idei partii i jej uchwał.

Aby jeszcze wyżej podnieść miano I znaczenie członka Partii Komunistycznej proponuje się, aby paragraf Statutu, określający, kto może być członkiem partii, podać w nowej redakcji:

„Członkiem Komunistycznej Partii Związku Radzieckie· go może być kaźdy pracujący, nie wyzyskujący cudzej pra­cy obywatel Związku Radzieckiego, który uznaje program i Statut partii, aktywnie przyczynia się do ich realizacji, pra­cu:ie w jednej z <;>rganizacji partii i wykonuje wszystkie uchwały partii.

Członek partii opłaca ustalone składki członkowFkie". w kraju naszym w wyniku zwycięstwa socjalizmu

zlikwidowane zostały klasy wyzyskujące, nie istnieje wy­zysk człowieka przez człowieka. Społeczeństwo radzieckie składa się z zaprzyjaźnionych klas. Utrwaliła się moralno • polityczna jedność narodu radzieckiego.

Postanowienie Statutu, że członkiem partii może być każdy pracujący, nie wyzyskujący cudzej pracy obywat~~ Związku Radzieckiego, utrwala osiągnięte zdobycze partu i odzwierciedla zasadę, że w skład Partii Komunistycznej wchodzą ludzie z klasy robotniczej, pracującego chłopstwa i pracującej inteligencji. .

· Nowe zadania, stojące przed partią w budowie społe­czeństwa komuni~tycznego, wymagają dalszego zwiększenia odpowiedzialności każdego komunisty za sprawę partii. Dlate­go proponowany paragraf o członkostwie partii głosi, że człon­

kiem partii moźe być ten, kto nie tylko uznaje progr~m i Statut partii. lecz również aktywnie przyczynia siEl do ich realizacji i wykonuje wszystkie uchwały partii.

O obowiązkach członków partii Aby jeszcze wyżej podnieść awangardową rolę członk~V:

partii w budowie komunizmu, należy dać w Statucie.?ardz1eJ wyczerpujące określenie obowiązków członków partu i uzu­pełnić odnośny paragraf nowymi ~rnnktami. .

Proponuje się przede wszy8tk1m stw1erdz1ć, że. człone~ partii obowiązany iest ze wszech miar strzec jednoscl partll jako główne.((o warunku siły I potęgi partii.

Troska o ochronę jedności partii .Jest naczelnym obo­wiązkiem komunisty Dlatego będzie rzeczą całkowicie słusz­ną, aby wymienianie obowiązków członków partii rozpoczqć od tego podstawowego wymogu

żrórHem potęgi naszej partii I jej wielkich zwycięstw rnwFZe była I będzie niewzruszom1 jedność i zwartość szere­gów partyjnych Nie jest rzęczą przyp:;idku, że wrogowie partii - trocki~towsko-bul'harinowscy zclra.icy i renegaci -u1r>ilowali niejednokrotnie wywołać rozłam w szeregac11

Ił' P(b} partii I zachwiać jej jedność. Partia nasza pod stalinowskJ.m kierownictwem rozbiła doszczętnie wszystkie próby narusze­nia jedności szeregów partyjnych przez wrogów leninizmu.

Na swój XIX Zjazd Partia Komunistyczna przyszła zwar• ta, jednolit~ i potężna, jak nig".ly przedtem, ściśle zespolona wokół Komitetu Centralnego i swego genialnego Wodza i Na­uczyciela - towarzysza Stalina (dtngotrwałe oklaski).

W ciągu lat, które upłynęły od XVIII Zjazdu, partia wy­rosła i zahartowała się w walce z trudnościami wojny l okr~­su powojennego. Cechą charakterystyczną minionPgo okre3u jest dalsze umocnienie organizacji partyjnych, rozwój demo­kracji wewnątrzpartyjnej.

Jednakowoż poziom pracy partyjno - politycznej wcłąt jeszcze nie nadąża za wymogami życia, za zadaniami wys11-wanymi przez partię. W pracy organizacji partyjnych istnie­ją niedociągnięcia I błędy.

Referat sprawozdawczy G. M. Malenkowa o pracy Ko-­mltetu Centralnego wskazał na niedociągnięcia i błędy w pra­cy organizac.ii partyjnych. na ujemne, a niekiedy nawet cho­robliwe zjawiska oraz nakreślił drogę do Ich usunięcia I prze­zwyciężenia. .

Uwagę wszystkich organizacji partyjnych, wszystklcli komunistów naleźy skoncentrować na nieugiętej walce o wy­konanie partyjnych I państwowych uchwał I dyre~tyw,

·które urieteśnia1ci politvkę naszej p;:irtii Trzeba jak na1bar­dziej zwiększać zdolność bojową każdej organizacji partyj­nej, jeszcze bardziej umacniać dyscyplinę partyj.~ą i pań• stwową, usprawniać pracę organizacyjną, podnos1c aktyw­ność komunistów w walce z niedociągnięciami, mającymi miejsce w źyciu i w pracy organiz•cji partyjnych.

Dojrzała konieczność stwierdzenia w Statucie, że człon­kowie partii obowiązani są być czynnymi bojownikami o wy­konanie uchwal partyjnych.

Należy podkreślić, że istnieje niemało członków partii, których stosunek do wcielania w życie uchwał partyjnych jest formalny, bierny. Są, nieste~y, "komuniści, któ~zy w sło­wach akceptują uchwały party1ne, a w rzeczywistości od­kładają je do akt, wykazują obojętność wobec powierzon:-j im sprawy, mało przejawiają troski i energii, aby zapewmć pomyślne wykonanie postawionych zadań. Takich pracow­ników nie przyprawia o niepokój fakt, źe uchwały partii ł rządu na powierzonym im odcinku są wykonywane w spo­sób niezadowalający. Nie przejmują się oni swą pracą,. pra­cują bez energii, nie wykazują inicjatywy I wytrwałości. To, co z powodzeniem można zrobić. dzisiaj, tacy pr~cownicy odkładają „na jutro" i częstokroć zywą sprawę grzebią w sto­sach papierków. '

Niektórzy kierownicy organizacji partyjnych w niedo­statecznym stopniu walczą z tymi, których stosunek do dy· rektyw partyjnych jest formalny, mało pracują na~ wycho­waniem kadr w duchu wysokiej odpowiedzialności za po-wierzoną sprawę. . . t i lk.

Formalny,. bierny stosunek do uchwał partii ,les we 1m złem, które partia powinna stanowczo zwalcza~.

Taki stosunek komunistów do uchwał party.inych osłabia zdolność bojową partii. Dlatego jest rzeczą konieczną stwier.­dzić w Statucie, że formalny, bierny stosunek do uchwał partii jest nie do pogodzenia z pozostawaniem w jej szeregach.

Drug1e zło, które występuje w naszej p~rtii, polega na tym, że część komunistów niesłusznie .sądzi, Jakoby w naszej partii istniały dwie dyscypliny - Jedna dla szeregowych członków, druga - dla kierowników.. . . .

Istnieje niemało pracowników. ktorzy uwa~a)a, ze p~a­wa nie są dla nich układane. Sądz~c w sweJ zarozum1~­łośc~ że wszystko im wolno, pracowmcy tacy przekształcaJą podl~głe im przedsiębiorstwa lub instytu~je w s.wój folwar~, w którym zaprowadzają swoje „?orządk1", S\".OJa. „dys?yph­nę". Odrzucając dyscyplinę panstwową, me liczą się oni z uchwałami organi7.acjl partyjnych, ze zd:rniem mas człon­kowskich. Tam. Rdzie grarnją tacy biurokraci z legityma­c:ią partyjną w kieszeni, tam dzieją się często rzeczy skan-daliczne. .

Rozumie się, że partia nie mo?.e pogodzić się ~ .takim wielkopańskim, antypartyjnym pojęciem o dyscypl:me. To zło należy również zdecydowanie wykarczowywać, gdyż pod­waźa ono dyscyplinę part~•]n'l i pai1~twową i przynosi tym samym poważną szkodę interesom partii I państwa.

Interesy partii i pai'i.stwa wymagają zv.riększenia poczu· eta odpowiedzialności każilego komunisty . za po":ie~~oi;ą sprawę, bez względu na zajmo.wane staz:io"".1s~o. i;a.iśc1sle1:­szego przestrzegania dyscypliny partyJneJ 1 panstwoweJ, która powinna być jednakową dla wszystkich członk?w par­tii niezaleźnie od ich zasług i zajmowanych przez mch sta­n~wisk. Nabży stwierdzić w Statucie, że naruszeni.'i? dyscy­pliny partyjnej i pai1stwowej jeFt duźym złem. w:l'.rządzaią­cym szkodę partii, i dlatego jest nie do P.Ogodzema z pozo­stawaniem w jej szeregach.

TOWARZYSZE!

Partia zawsze przywiązywała ogromną wagę do sprawy rozwoju krytyki i samokrytyki, a w szczególności krytyki oddolnej, do ujawniania braków w pracy oraz do walki z nastrojami pokazowej pomyślności I upajania się sukce­sami w pracy. Siła na~zej partii polega na tym w~· aśnie, że nie boi się o~a krytyki i z krytyki swych braków czerpie energię do dalszego marszu naprzód.

Należy jednak stwierdzić, że w organizacjach partyj­nych dotychczas jeszcze bywają wypadki niedocenLrnie kry­tyki i samokrytyki w życiu partii i państwa. Niektórzy pra· cownicy, obdarzeni zaufaniem partii i wysun1Ęci na odpo­wiedzialne star4Jwiska, nie wyciągają dla siebie wnio~ków z wielokrotnych wskazań partii o konieczności rozwijania kry­tyki i samokrytyki. tuszują błędy i braki, stwarzają atmosfe~ rę pokazowej pomyślności i samouspokojenia Krytyka i sa­mokrytyka częstokroć napotyka na zaciekły opór ze strony niektórych „farb"wanych" koml!lnistów„

Okazało g,r~ę. że niemało szkody W)TZądzaja partii ko­muniści, którzy be1. przerwy krzyczą o swym oddaniu dla par­tii, a w rzeczywistości nie dopuszcza~ą do krytyki od dolu, tłumią ją. . . .

Ludzie tłumiący krytykę stosuJą PaJrozma1ts7e formy 1 metody prześladowania z.a krytykę. Zdarzają s1ę fakty, że zwalnia się z pracy uczciwych ludzi, dobrych pracowników tylko za to, że występowali oni przeciwko niedociągnięciom . że stwarza się n~cznośn.'i? warunki 1•.idziom krytykuj:icym poszcze­gólnych pracowników. ~darzają się r:Jwnież wypadki, że poszczególni pracow!li cy na kierowniczych stanowiskacll

(Dalszy ciąg na str. 4)

Page 3: Gr. - bc.wbp.lodz.pl

o • • nad biurkiem Marian Pitchal nap1s1e Na kogo

oddam

w gabinecie inżgniera Urbańczyka i realizacii wskazań

w nim zawartych Wcze.inte zaczyna ewój

dzień pracy Stanis­ław Urbańczyk - na

\czelny inżyni.er Zakładów B

qlos n1ój Kto 1łę domagal prawa glosu w ojczyźnie glodu. i żandarm6w1 - Ten, kt6ry walczy z wrogiem, wiedząc, że nie przelewa krwi za darmo.

Kto wreszcie zdobył prawo glosu ł i mroku światłem w przyszłość bly;nąl? - Ten, kt6r11 walcząc, kraj wyz,wolił spod jarzma krzywdy i ucisku.

Komuż więc oddam glos mój wolny, wyrwany z wrogich haseł ciżby? · - Temu, kto z ruin kraj podnosząc jest krwiq i solą mej ojczyzny.

Temu, kto wolność wywalczywszy, odgru~owując ją spod zwalisk, scala Ją teraz i umacnia cementem zwanym Socjalizm.

Na tego oddam glos mój, temu powierzę w dłonie każdą sprawę, kto dłońmi z p6l nad normy dźwiga, i Nową Hutę, i Warszawę. I

------

im. Józefa Stalin.a. Jut przed wszelkie nfodociągnięcia 6-tą wybieg.a z mieszkania bra.ki. Potem znów wraca za przy ul. Piotrkowskiej spie- biurko. N.ie po t.o jednak by sząc do swych :z.a.kładów n.a „utonąć" w papierkach. Stąd ul. 8 Ma;rca. Jego syn Grze- kieruje wJelkim oddziałem go.rz wychodzi w ślad z.a oj· armii włókniairzy, walczącej o cem. Idzie na politechnikę, plan. gdzie pracujd jako a.systent. Mieszkanie Urbańczyków pus toszeje na caJy d?.ie11. Pozo­staje w nim jedynie Olga Urbańczyk, żona inżyniera, zajmując się gospodaretwem i szykując dla swych „chłop­ców" obiad.

• * • W gabinecie ]nżyniera nad

biurkiem. widni·e·je napis: „Jeśli jesteś dyrektoreąl. wtrącaj się do wszystkich spraw, wnikaj we wszystko, niczego nie J}Omijaj. Ucz się, jeszcze raz ucz się". (Sta.lln). Stani·sława Urbańczyka od

rana można zobaczyć w ha -lach fabrycznych. Dogląda produkcji, sprawdza !l12SZY · ny, .skrzętnie notuje sobie

przybywa delegacja z in-nych zakła.dów. - Po·

móżcie nam - proszą i przed­stawiają swoje bolączki. By­ły maj.ster przędzalniczy, a obecinie dyrektor Zakładów B - Piotr Dobosz wspólni~ z naczelnym inżynierem i se· kret.anem organizacji partyj­nej rozpatrują możliwości u­łatwienia pracy towarzyszom. Wreszde sprawa załatwiona. Bratnie zakłady otrzymają po moc. Jes.zcze jedna potyczka w walce o plan zootała wy­grana.

Dyrektor Dobosz i inż. Ur­bańczyk, będąc dawniej ro­botnikami, doskonale z11<1ją wszelkie zagadnienia produk cji. Toteż ich wspólna współ praca daje dobre wyniki.

z dumq i radościq oddamy swój głos Stanisła·w Urbańczyk koń­czy awą pracę póżno wieczo· rem.

na listę Frontu Narodowego , .

mowią:

profesor Uniwersytetu aktor trener Pit:ściarskl

Rol• n.auild w Polsce dzlisleJ· 19eJ w ze.stawi-lu ze atosullka.· ;ml pa.nuJącyml w Potsce burtu&. zyJno-o.buamiczeJ :&'mieniła alę w &posób decyduJllcy,

a.uka traktowana Jako pry­..,.atne pn:eod.&lęwztę-cte ud><J.n<>so aalety do prz......ioł<!-1. Planowo6t 1 orsanl?;aeJa oto hasl.a, które na terenie n&Ukl za..cioynaJll coru le piej by~ realbowane.

Jdll prznomn!my pued.wo· JeJlllll produ·k>cję naukową, j"li porówna.my możllwokl 1 zakres działa.n!" przedwo.je:nnel P<>l,skleJ AkademU Umle.jęllnośd z o.rpnl· za,oją I pia.nem pl'a.cy Podiikl e,j AkademH Nauk, zobaiczymy jruk wbelk1 przewr6t za.stał d<>kOiJ!a.DY Efekty będziemy mogli obser­wowae w najbliższyeh latach. Zewnębr:imJe <JllOlcia.żby Z<>•ta.wmv biedny dwuplętr<>wy g111a.ch Pol sklej Akademii UmlejętnośeJ na wąskiej uliczce st.a.rego Krlllko· wa z powstają<Jym w Warszawie obe<:nle w!doweem~komple.'i§<im budynków Pol~klieJ Akademii Nauk. Metody chał\l,pO.icze, rze· :mleślnku w pra.cy naukowej u­stępują mieJsca pra-!'y 7.blorowej zorganh>.owa.neJ, dlugofa.loweJ. Ritsną też ka.dry pracownl'ków naukowy-eh w wyższych uezeJ.

Poprawa w skupce ziemniaków

W Pl"'LYmusowycb 4osta.· wacb ziemniaków nastąpiła na terenie woj • łódzkiego znaczna poprawa.

W cłnlu 11. 10. 52 woj. prze kroczyło dzienny limit o 42,7 proc., . zaś pow. łowicki osiąg· nął 221,9 proc. planu. W dniu tym już tylko dwa powiaty: brzeziński 81,1 proc i sle· radzld 92,'7 proc. nie wyko· nały dziennego planu dosta.w.

Miesięczny plan za paź· dziernik woj. wykonało 27,3 proc.

• * • Gorzej przedstawia się sy.

tuacja w planowym skupir zboża.

W dniu 11. 10. 52 r. woj nie wykonało mowu planu osiągajae Jedynie 55,3 proc. Wyjątek sta.nowlł w tym dniu jedynie pow. skiernle wicki - 103,7 proc., a na Gstanim mu,Jscu znalad się Pow. łęczyck· - 36,1 proc.

l\UesJęczny plan skupu zlll' ia za październik wo.I. lódz· kle Wykonało do dnia 11.10 br, W 23,i \UOC.

nlaeh, których ł!icsb& została znacznie poonnołona.

Prof, dr JOZEF DUTKIEWICZ (UŁ)

Głosujemy za szczęśliwą przyszłością

Za. mego tyela byłem Jut 6Wiad­klem rólnycb bur żuazyjnyeh wy­borów - tym le· ple>l więc mog1· ocenić zaisadn.lczą różnl<:ę mlędz~ owymi wybora-mi, a obecnym ;. do których idzie­my pod ha.siam! Frontu Naro-

dowego. D)a<Jzego z ta.kim prze­konaniem "ctlldam na kandyda­tów Fronttl Na.rodowe.go mój ghlfi? Dla.tego, te w ten s.posób ni.e tylko za.dokumentuję s7,czere P·ragnle,nle lepszej, slJCzęś!lwcJ przy0szlośc! dla całego n.as'tego narodu, prag.nienJe potęg-I J rp'll· kwitu Pols.k.I oraz trwałe·go po­koju ńa cały·m śwl·ecle, ale za­razem będę glosował za mo.1a włuną oso·M"ta przyszloklą. Przecież w Połs-ce sanacyjnej

aktor drżał na. m~·ś1 o 5WY'ffi ju· trze. Dziś nikt już z nas ta.kl<ch obaw nie ma. Wiem - a nie je· :stern Jut mlod1ilcń-cem - że gdy stanę slę nlezdolny do pracy nie :inajdę się, . jak więk·szośt przedwojenny<Jh aktu-rów - na skra.lu rozpaczllwe·J nędzy, leci zaop·l~kuJe :się moa n1ue pań· •two, tllk wysoko eeniąee I nie raz wyróżniające trud a.ktora. Ramię w ramię ze &t.arszym po

kolenfom a.ktorsklm pójdzie do urn t.akże i nasza mlodzieź a.kt.oT ska, która z takim zapałem t u· milowanlc,m pod<Jhod·xl do' swego wa.r~zt.atu 1>ra-cy. Wraz z tą mlo· dzlrżą jeste§my §wladffmi per­spe.ktyw, Jaki·e o•twie·ra przed

Postępowi Amery­kanie Po1'łępowe kola amerykańsl<le prfl'tl'•lu.!ą prze­ciwko .-ialrJące! w USA d:v~kry­minacjl ra.sow•J i harbarzvnskie· mu s1osowonlu lvnehu wobec kolorowv<'h oh:V• wilt.eli. 'Na zdlę· <'iu: demonstra-cja p()stępoweJ m 1odzirżv doma· ga,ląee' ste polo­żrn!a kresu dys­krY1nina-cJi ra-so­wr! 111 f'SA I ta• waN:;a pa k t u P r i y j ą;. n i ze ZWhł7lripm R&• llzie-cklm

CAF

a.ktoystwem polskim Program Wyborc>:y Frontu Naro.dowe11:0.

STANTSł.AW f,API!QSKI re7yser i ak"tor Teatru

Im. Stefa.na J ara.c:i;a w Ło·dzl

Przed wo1ną miałem prawa głosu mówi Feliks Sztam

Pn.ed wojną nie miałem prarwa brania uttzla.lu w glo.so· waniu.

- D!a,czego? - Bylem 1.awodo"vym pGdofi·

cerem I dlatego Di•e moglem glo· sowae. W Polsce przedwrześn.iO· wcj tylko oflrerom dano moź· ność bra.n!a udziah1 w wyborneb. ~ podoficerowie traktowani byli Jal.rn ludzie gorsze.! kategorii, nie mowlac już o szHcgowcach. OzlP.kl nasze .i Konstytu<'.ll teraz wszyscy wo.1skowi mają prawo do glosowania I eo wa.żr.ie;~ze. że młodzież powyżej lat 18, a mł()dzleż w więk.sq,oś<>I to prze· clcż sportowcy, Cle0szę się niezmiernie. te bę·

dę mógł gł<>sowae razem 7.P

swoim! wychowallkaml na Jl,st~ Frontu Narodowego.

FF1,IK"1 "17.TAM

lJZWO'lli telefon... żon.a... -.Kiedy wreszcie przyj­

dziesz na obiad? - pyta z wyrzutem. - Już wycho<l.lę! l'a.k, tak. .. na pewno! lnży · nier zabiera się do wyjścia. Wtem wchodzi jeden z maj­strów - Inżynierze poiwol cie na chwileczkę na halę.„ .'>tam.sław Urbańczyk bez na­my.s1u udaje się ,za majstrem. „Chwileczka" przeoiąga .się w godzinę ...

W domu żon.a wita inży· n.iera bezradnym westchnie­n.iem. ~ Znowu ol>iad z.im· ny. Je.st godi.ina 8 wieczQr. Niedawno dopiero wrócił też z; politechniki Grzegorz. Oj ciec i Byn jedzą wspólme 6późniony obiad, dyskutując na tematy włókiennictwa, gdyż 24-letni . Grzegorz jest inżynierem budowy maszyn wlókienntczych i sam skon­struował już apecjalny aparat do badania przędzy.

I A le dzień pracy inż. Ur . bańczyka nie skoilczył

s:ię jeszcze. Jest on człon­c<iem zan:ądu ::>towanyazerua Inżynierów i Techników Prze mysłu Włókienniczego przy NOT. Prowadzi tam dział szkolooia zawodowego.

Gdy pytamy go o życie pry watne inż. Urbańcqk usmiecha się. - Przede wszyst kim myślę o swojej pn.icy Nie myślcie jednak, że poza włókiennictwem nic mnie JUŻ nie interesuje. Jestem za palonym kibicem p1lkarsk1m Gdy byliśmy młodsi, upra­wialiśmy z żoną entuzjastycz nie sport narciarski. Dawniej malowałem też trochę ... tak po amatorsku. Inzyni€r lTr­b.ańczyk pokazuje w1siące na ścianach obrazy.

- Interesuję się również muzyką, gdyż sam gram na fortepianie.

Olga Urbańczyk - potaku Je słowom męża. Przeżyli już ;·azem 23 lat. W lipcu 1948 r od'.:lyło się ich srebrne we-3ele.

• * •

Stanisław Urbańczyk nie poprzestaje na swej bie

~ącej pracy z.awodoweJ. Pl<i· iuje m razen. ze swym sy ,1ern i kolektywem u.kładu · Ny<.:h pracowników technici iych naukowe opracowani< 1spra wnienia procesów tech · iologicznych w przędza] 11.ach.

W uznaniu jego niezmordo­nanej, energicznej I uczci nej pracy, bezpartyjny inży ,1ier St:u.iisław Urb.at'lt:zyk ;yn śląskiN~o ślusarza zosta i przez łódzkit:h włókniarzy Ny.sunięty na kandydata no ;>osła do Sejmu.

(a)

Dla poparcia Programu Wyborczego Frun.tu Narodowego mnsy prncują<: e pud­j ęly liczne zobowiązania prod.u lcr-yjne.

Prządka Madysława Glow1cz z ZPW im. Revmonta swoje zobowiązanie pod­niesienia bazy o 3 proc. realizuje w 140 proc.

Drukarr.ia RSW „Prasa" drukuje liczne wydawnictwa Łó(1zk.iego Komitetu Wy· borczego Frontu Nttroduwego Zdzisława Jankowska i J-inina Grzesiak

przy falcowaniu jednej z broszur pt. „Kandydaci Frontu Naroduwegu".

Dzień w dzień setki agit(ltorów niosq slowa programu Frontu Naroduwego do wyborców.

Trójka najlepszych agitatorów z ZPW im. Reymunta : ·(od lewej) Piotr K 11 b;3, Wlady~law Mazurkiewicz Józefa Izy-dorczyk.

W pasażu „ZMP" u„rr.ieszczone :zostaly l~czne plansze porównujące warunl1<-i ży­cia w Polsce sanacyjnej z obec·rtymi -w Polsce Ludo·wej

Plansze skupiają uwagę przechodzących 1 wy bonów.

:lZIENNIK ł.ÓDZICJ nr 247 iinl~) 3

Page 4: Gr. - bc.wbp.lodz.pl

- ~ -=--- -

REFERAT N. S. CHRUSZCZOWA A XIX

(Dalszy ciąg ze str. 2)

pogróżka?11 zmuszają towarzyszy, którzy wypowiadają słusz­ne uwagi kr?'tyc:z.ne, do kaj'ania slę i składania zobowiązań, ze nle będą_ ,luz krytykować niedociągnięć.

Nalezy podkreślić, że niekiedy takie monstrua1ne zja­wlska zdarzają się pod okiem organizacji partyjnych, a na­w~t za P?błażllwy~ przyzwoleniem kierowników organiza­cji partyJnych, ktorzy obowiązani są walczyć z najmniej­szym! .przejawami tłumienia krytyki. Widać to na przykła­dzie n1ektórych organizacji partyjnych obwodu rostowskie­go, gdzi~ Istniało niedocenianie samokrytyki, gdzie nie stwo­rzono mez.~ędnyc-h warunków dla rozwijania krytyki od dołu. Dopr~wadz1ło .to do tego, że w poszczególnych organizacjach part~Jn?ch zbltlrokratyzowani pracownicy prześladowali ko­munLStow, krytykujących niedociągnięcia, co zdarzyło się na przykład w Dzielnicy Kolejowej m. Rostowa.

Rostowski Miejski i Obwodowy Komitet partii mimo sy~al?w, że t?Oszczególni kierownicy Komitetu pa;tyjnego Dz1elmcy KoleJowej, związani ze złodziejami i łapcwnikami prześladują komunistów ujawniających nadużycia, nie pod: jęły w porę niezbędnych kroków, I przestępcy przez długi okres cieszyli się bezkarnością . Na mocy 1ichwały Komitetu Centralnego partii winni tłumienia krytyki f innych nadu­:!:yć .zost~Ii u.qun!ęcl z partii i pociągnięci do odpowiedzial­ności sądowej.

Należy prowadzić jak najbardziej zdecydowaną walkę z tym!, którzy hamują rozwój krytyki i samokrytyki. Tylko w ~tmosferze wszechstronnego rozwoju samokrytyki i kry­tyki oddolnej możemy skutecznie przezwyciężać I usuwać wszystkie przeszkody na dr.adze naszego marszu do komu­nizmu

Towarzysz Stalin uczy, że samokrytyka jest nam po­trzebna jak powietrze, jak woda, że bez niej, bez samokry­tyki, nasza partia nie mogłaby posuwać się naprzód, nie mo­głaby likwidować naszych braków Samokrytyka leży u naj­głębszych podstaw naszej partii. Partia Komun:styczna ;est kierowniczą i organizującą siłą społeczeństwa radzieckiego, jest rządząca partią w naszym kraju. Towarzysz Stalin wska­zuje, że powinniśmy ujawniać I naprawiać nasze błędy, jeśll chcemy posuwać się naprzód, że nikt poza n:~mi ich nie ujaw­ni i nie naprawi. Samokrytyka powinna być Jedną z. naj­poważniejszych sił napędowych naszego .rozwoju.

Praktyka wykazuje, że samo tylko wyjaśnianie znacze­nia krytyki jest niewystarczające. Będzie rze\:zą całkowicie słuszną stwierdzl6 w St.atucie, te członek partii obowiązany jest rozwijać ~amokrytykę i krytykę oddolną, uj'awniać braki w pracy I walczyć o Ich usunięcie, walczyć przeciwko poka­zowej pomyślności i upajaniu się sukcesami w pracy. Należy wzią6 pod ochronę Statutu tych członków partii, którzy kry­tykują niedociągnięcia w pracy, odgrodzić Ich od tych, co tłumią krytykę. Ten, kto hamuje rozwój samokrytyki, tłumi krytykę, zastępuje ją efekciarstwem I wychwalaniem, nie jest p;odny zaszczytnego mi.ana członka pnrtll.

W związku z tym należy stwierdzić, :!:e wśród części ko­munistów pąnuje szkodUwy pogląd, że człon.kowie partii nie powinni komunikować·. kierowniczym organom partyjnym o niedociągnięciach w pracy,

Częstokroć zdarzają się fakty, te odpowtedzlalnl pra• cownlcy przeszkadzają komunistom w ujawnianiu wobec kierowniczych organów party lnvch niepomyślnego stanu rze­czy na tej podstawie, iż przeszkadza im to rzekomo w pra­cy. Sj jeszcze wśród pracowników na kierowniczych stano­wiskach dygnitarze I biurokraci, którzy uważają, :!:e dołowi pracownicy nie mają prawa I nie' powinni komunikować wyższym instancjom o niedociągnięciach w pracy. Poszcze­gólni kierownicy uciekają się nawet do prześladowania Ju­dzi, którzy komunikują kierowniczym instancjom party.1-nym, Komitetowi Centralnemu partii o niedociągnięciach w pracy. Jest rzeczą jaśną, :!:e partia obowiązana jeet pod­jąć bezlitosną walkę przeciwko tego rodzaju dygnitarzom.

Obecnie Statut stwierdza, :!:e członek partii ma prawo zwracać się z każdym oświadczeniem do każdej instancji partyjnej aż do Komitetu Centralnego włącznie. Jak widać jest to nie wystarczające, W Statucie należy wskazać, ż11 członek partii nie tylko ma prawo, lecz jest również obo­wiązany komunikować kierowniczym organom partyjnym a:!: do Komitetu Centralnego włącznie o niedociągnięciach w pra­cy bez względu na osobę, a w stosunku do tych, którzy prze­szkadzają członkowi partii w wykonywaniu tego obowiązku, należy w Statucie stwierdzić, że tego rodzaju osoby powinny ponieść surową karę, jako winne naruszania woli partii.

Wielkim złem są również rozpowszecPmione wśród cz.ęścl komunistów fakty ukrywania prawdy przed partią, nieszcze­rego i nieucz„iwego zachowywania się w o;tosunku do partii.

Niektórzy pracownicy, jak o tym świadczą fakty ujaw­nione przez Komitet Centralny i rząd, usiłują uprawiać krę­tactwa wobec partii I państwa, wkraczają na drogę oszustwa, zatajania przed państwem funduszów, które znajdują się w ich rozporządzeniu. Swiadczy t~, :!:e nie została jeszcze do końca wykorzeniona antypanstwowa pra.kty~a polegaj11ca na tym, że ciasne interesy resortowe stawia się ponad interesy państwa, interesy partii.

Poszczególni pracownicy usiłują sytuację przedstawić w różowym świetle, sypią piaskiem w oczy, naciągają spra­wozdania o wykonaniu planu.

Bywają kierownicy, którzy naruszają lub obchodzą ?st~-: wy radzieckie I dają produkcję nieskompletowaną, msk1eJ jakości, podsuwają ją jako produkcję pierwszego gatunku, wyrz::idzając tym samym wielką szkodę państwu i interesom konsumentów.

Jest rzeczą jasną, że partia nie może tolerować w swoich szereaach oszustów, albowiem ludzie takiego pokroju swymi przestępczymi czynami podważają zaufanie do partii, wnoszą moralny rozkład do szeregów komunistów. Nie na próżno lud mawia że z łgarza kiepcki przyjaciel. Należy ujaw­niać dema~kować i surowo karać oszustów, uwalniać się od nich'. Organizacji\, partyjne obowiązane są jednocześnie wy­chowywać komunistów w duchu szczerości i uczciwości, w duchu ścisłego przestrzegania interesów partii i państwa.

Uwzględniając powyższe, proponuje się stwierdzić w Sta­tucie, że członek partii obowiązany jest być szczerym I uczci­wym wobec partii, nie dopuszczać do zatajania i wypacz~: nin prawdy oraz że nieszczerość komunisty wob:c partu i oszukiwanie partii jest najcięższym złem i jest me do po­godzenia z pozostawaniem w szeregach partii.

Należy również uwzględnić w Statucie, że człone.k partii

ł DZIENNIK ŁOD~.~- 11!'._ ~47(2563) .

,

ZJEZ obowiązany jest przestrzegać tajemnicy partyjnej I pań­stwowej, okazywać czujność polityczną, że rozgłaszanie t3· jernnicy partyjnej i państwowej jest przestepstwem wobec partii i nie da się pogodzić z pozostawaniem w jej szere· gach.

Konieczność takiego uzupełnienia podyktowana jest tym, :!:e wśród komunistów dość szeroko rozpowszechnione są przejawy politycznej niefrasobli wo3ci i gapiostwa, fakty rozgłaszania tajemnicy partyjnej i pai1stwowej. ·Wielu pra­cowników, upajając się sukce~ami gospodarczymi, zapomi­na o wskazaniu partii, że konieczne jest jak najdalej idące zaostrzanie czujnośc1. Trzeba zawsze pamiętać o otoczeniu kapitalistycznym, o tym, że wrogowie socjalistycznego pań· stwa usiłowali i będą usiłowali nasyłać do naszego kraju swoich agentów dla uprawiania roboty dywersyjnej Dążąc do osiągnięcia swych nikczemnych celów, wrogie elementy starają się przedostać na rozmaite stanowiska . w organiza„ ej.ach partyjnych, państwowych i gospodarczych oraz wy· korzntać ludzi niefrasobliwych, gadatliwych, nie umieją­cych przestrzegać tajemnicy partyjnej i państwowej.

Organizacje i:artyjne powinny zdecydowanie położyć kres przejawom niefrasobliwości politycznej, wychowywać komunistów w duchu jak naJściślejszego przestrzegania ta· jemnicy partyjne; i państwowej. Wielka czujność politycz­na komunistów, nieubłagana walka z wszelkimi knowania­mi wrogich elementów jest ważnym warunkiem dalszego umocnienia naszej partii i państwa radzieckiego. Każdy komunista powinien pamięhć, że czujność jest nieodzowna na każdym odcinku i w każdej sytuacji.

Decydującym wan.tnkiem pomyślnego v,-ykonanla zadań politycznych i gospodarczych jest prawidłowy dobór, roz· mieszczenie i wychowanie kadr na wszystkich odcinkach budownictwa partyjnego i państwowego. W rezultacie pra­cy, dokonanej przez partię, skład kadr kierowniP.zych zna· cznie się polepszył Byłoby jednak błędem sądzić, że w tej ważnej dziedzinie nie ma niedociągnięć. Należy przyznać, że w wielu or,e:anizacja'ch partyjnych, radzieckich i gospo­darczych wielkim złem jest wadliwe podP..iście do doboru kadr, gdy dobór ten następuje nie wecHue kryteriów facho· wych i politycznych, leez na podstawie kumoterstwa. sym­patii osobistej, ziomkostwa lub pokrewieństwa.

Tam, gdzie zbiera się zgrana rodzinka - przyjaciół. krewnych, ziomków - tworzy się nieuchronnie zaciszne bagienko, dążność do wzajemnego ukrywania braków, pow­staje wzajemna poręka.

Zdarzają się fakty, :!e kierownicy poszczególnych orga­nizacji i resortów, w imię familijnych, kumoterskich sto­eunków biorą w obronę nieudolnych pracowników 1 prze· noszą ich z miejsca na miejsce ze szkodą dla sprawy. Poszczególni kierownicy zachowują się w sposób urągaj·ący wszelkim zasadom, wydając dodatnie, pochwalne charakte· rystyki osobom, które nie wywiązały się ze swych zadań 1 zostały usunięte z zajmowanych stanowisk - i przyczy­niając się przez to do powierzania im innej odpowiedzial-nej pracy. • ·

Łamanie partyjnych zasad doboru kadr prowadzi do raśmiecania aparatu po.szczególnych przed.siębiorstw i In­stytucji marnym{ pracownikami, ' oszustami 1 niebie!kimi ptakami, stwarza grunt sprzyjający wszelkiego roduju nad· użyciom.

Niektórzy kierownicy organizacji, zam!.ast kiśle prze-. 1trzegać wymagań partii w sprawie właściwego dob,1ru kadr według kwalifikacji politycznych I fMhowych, dążą do otaczania się fagasami, liz.u.sami, miernotami, a pracow­ników uczciwych, którym sprawa leży na sercu, którzy wal· czą z brakami - rugują.

J::isne, że taki dobór praco"wników nie ma nic wspólnego 1 zasadami ustalonymi przez naszą partię i wyrządza jej szkodę.

Zadanie polega na tym, aby podnieść na wy:!:szy poziom pracę w dziedzinie doboru kadr we wszystkich ogniwach aparatu partyjnego, państwowego i gospodarczego, zwięk· szyć odpowiedzialność kierowników przedsiębiorstw, orga· nizac.ii i instytucji za właściwy dobór pracowników.

W Statucie należy wskazać, :!:e członkowie partii obo­wiązani l'ą nieugięcie realizować wskazania partii o właści­wym doborze kadr według ich kwalifikacji politycznych 1 fachowych, oraz stwierdzić, że !l.aruszenie tych wskaz.a6, klzrowanie slę przy doborze pracowników kumoterstwem, sympatią osobistą, ziomkostwem lub pokrewieństwem jest nie do pogodzenia z pozostawaniem w partii.

Włączenie do Statutu partii tych nowych punktów o ob~wiązkaeh członków partii od·zwierciedla wzrost dojrza· łości politycznej I aktywności komunistów, świadczy o sze­rokim rozwoju demokracji wewnątrzpartyjnei stanowiącej specyficzną cechę rozwoju naszej partii. Uzupełnienia te zmierzaj·ą do dalszego zwiększenia inicjatywy mas partyj­nych. Wzmogą one aktywność komunistów i będą ważnym środkiem podniesienia na wyższy poziom całej organizacyj· nej i politycznej pracy organizacji partyjnych w ten si>ooób, ażeby siły oraz śirodki materialne I 111oralne, będące w rę­kach partii I państwa, wykorzysbne z.ostały jak najskutecz.· niej do przyspieszenia tempa ~arszu nasz.ego kraju do ko· munizmu.

Trzeba następnie omówić uzupełnienia, dotyczące trybu rozpatrywani3 spraw wydalania komunistów z partii, jeśli są oni członkami wybieralnych kierowniczych Instancji partyjnych. Proponuie się ustalenie. że podstawo­wa organizacja partvjna nie może podejmować uchwały w sprawie wvdalenia z partii komunisty, 1eśll jest on człon­kiem KC Komuni~tvC7nej Partii Związku Radzieckiego, KC Komunlstvcznei Partii Republiki Związkowej, komitetu krajowego, obwodowego, okręgowego, miejskiego lub rejo­nowego.

O wydaleniu członka KC Komunistycznej Partii Repu­bliki Związkowej, komitetu krajowego, obwodowego, okrę~ gowego, miejskiego lub rejonowego ze składu komitetu partyjnego lub z szeregów partii, powinno decydować ple­num odnośnego komitetu, jeśli większością dwóch trzecich głosów uma to za konieczne.

Proponuje się stwierdzenie w Sta.tucie, że o wydaleniu członka KC Komunistycznej Partii Związku Radzie.:kiego ze składu KC lub szeregów partii decyduje Zjazd partii lub w okresie międzv zj:n:dami - Plenum KC Komun\stycznej Partii Związku Radzieckiego większ.oś:cią dwóch trzecich głosów członków f'ienum F.:C. Na miejsce wydalonego z KC wcho-

ll'KP(b) dz! automatycznie zastępca członka KC w trybie ustalonym przez Zjazd partii przy wyborach zastępców członków KC.

Uzupełnienla 1 te dowodzą, :!:e zwiększona zostaje odpo­wiedzialność członków partii wybranych do kierowniczych imtancji partyjnych zarówno przed komunistami, którzy ich Vl"Ybierall, jak I przed odnośnymi komitetami partyjnymi.

Organizacje partyjne stosują jako karę partyjną prze­niesienie poszczególnych członków partii w poczet kandyda­tów, ale kara ta nie jest u~talona statutowo. Proponuje się stwierdzenie w Statucie, że w wyoadkach koniecznych orga­nizacje partyjne mogą zastosować jako karę partyjDą prze­niesiPnie C7J0nka partii w poczet kandydatów na okres do jednego roku.

O prawach członków partii Partia nasz.a zawsze przywiązywała i przywl<1zuie wiel­

ką wagę • konsekwentnego wcielania w życie demokracji w~v.rn'lti-nartvjnej W swvm życiu wewnętrznym Komuni­styczna Partia skrupulatnie łączy zasadę centralizacji z za­sadą obieralności wszystkich kierowniczych organów pa1·­tyjnych. z ich obowiązkiem składania sprawozdań i z ich usu­walnością .

. W obecnym Statucie w pierwszym punkcie paragrafu o prawach członków partii stwierdza się, że członek partii ma prawo bFać udział w swohodnym I rzeczowym omawianiu na zebraniach partvlnYch lub w prasie partyjnej praktycz­nych zagadnień politvkl partyjnej.

Sprecvzowanie w Statucie praw członków partii do swo­bodnego i rzeczowego omawiania zagadnień polityki partyj­nej je~t nieodłącznvm prawem każdego członka partii, wy­pływ-ającvm z demokraci! wewnątrzpartyjnej. W związku z tym należy powiedzieć. że wspomniane sformułowanie zwęża nieco I nieściśle określa prawa członków partii, ogra­niczając je do udziału w omawianiu praktycznych zagad­nień polityki partyjnej. Wobec tego proponuje się sformu­łować paragr1f Statutu o prawach członków partii w na­stępujacej redakcji:

„Członek partii ma prawo: a) brać udział w swobodnym ł rzecz?wym omawianiu

na zebraniach partyjnych lub w prasie partyjnej zagadnień polityki partyjnej,

b) krytykować na partyjnych zebraniach każdego dzia­łacza partyjnego,

c) wybierać I być wybieranym do władz pęrtyjnych, dl żądać swego osobistego udziału we wszystkich wy­

padkach, kiedy zapada uchwała dotycząca jego działalności lub postępowanla,

e) z.wracać się z każdą sprawą t ośwtadczen!em do każ­dej .instancji partyjnej aż do KC Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego".

O kandydatach na - członków partii Zatrzymam się obecnie nad uzupełnieniami do rozdzia­

łu ~tatutu o kandydatach na członków partii. Zgodnie ze Statutem, ·wszystkie osoby pragnące wstą­

pić do partii, przechodzą okres kandydowania niezbędny po to, by kandydat zapoznał się z programem, statutem, takty­ką partii oraz aby organizacja partyjna miała mo:!:ność sprawdzenia· walorów osobistych kandydata.

Wiele organizacji partyjnych w niezadowalającym stop­niu czynl zadość tym wymaganiom, niedostatecznie pomaga kandydatom w przygotowaniu się do wstąpienia w poczet członków partii I nie zaJmuje się sprawdzaniem Ich walo­rów osobistych. Wskutek tego okres kandydowania prze-· kształca się nieraz w czczą formalność i dla znacznej części kandydatów przedłuża się na szereg lat.

W niektórych organizacjach partyjnych 7apomlna się o kandydatach partii, nie wciąga się ich do aktywnego życia społeczno - politycznego, pozostawia się kandydatów samym sobie i faktycznie zrzuca z siebie odpowiedzialność za ich wychowanie.

Wśród kandydatów z przekroczonym okresem kandydo­wania. je~t niemało towarzyszy, którzy dobrze pracują w przeds1~b1orstwach, w 1rnłchozach i instytucjach, którzy ucze;iti;1cz.ą w życiu społecznym, biorą udział w kólkach s~udmJących historię partii i podnoszą swój poziom ideolo­g1czny .. Wskutek tego jednak, że organizacje partyjne nie zwracaJą uwagi na tych ludzi, pozostają oni kandydatami przez długi czas.

Z drugiej strony jest niemało przykładów, :!:e organiza­cje partyjne, chociaż doszły do przekonania, iż dany kan­?ydat ze względu na swe cechy osobiste nie może być przy­Jęty ~ P~zet członków partii, to jednak nie podejmują decyz31 w Jego sprawie.

~artla nie może się pogodzić z tymi niedociągnięciami, nalezy polepszyć pracę organizacji partyjnych z kandydata­mi, jak również zwiększyć odpowiedzialność samych kan­dydatów za odbywanie okresu kandydowania w te.n sposób, aby ten okres był dla wstępującego w szeregi partii szkołą partyjnego wychowania i hartu.

W związku z tym w rozdziale Statutu „Kandydaci na człon~ów partii" na leży stwierdzić. że organizacja partyjna obowiązana jest pomagać kandydatom w przygotowaniu ;dę do wstąpienia w poczet członków partii. Po upływie okresu kand:vdowania organf'zacja party.ina powinna rozpatrz:vć sprawę kandydata na zebraniu partyjnym. Jeśli kandydat na członka partii nie mógł dostatecznie wykazać swych walorów z przyczyn, które organlzacja partyina uzna za uzasadnione. podstawowa organizacja partyj­na może mu przedłużyć okres kandydowania nie dłu­żej niż na jeden rok W wypadkach zaś, gdy w okresie kan­dydowania okazało się, że kandydat ze względu na swe ce­chy osobiste nie zasługuje na przyjęcie w poczet członków partil, organizacja partyjna podejmuje uchwałę o wydale· niu go z szeregów kandydatów partii.

Takle uzupełnienie przyczyni się do I>Ólepszenfa pracy z kandydatarpl..

\ .. (Dokończenie na str. 5l

Page 5: Gr. - bc.wbp.lodz.pl

REFERAT N. S. CHRUSZCZOW A • ,

NA XIX ZJEZDZIE ll'KP(bJ (Dokończenie ze str. 4)

O najwyższych władzach partii Przechodzi; do zagadnień dotyczących najwyższych władz

partii. .

O TERMINACH ZWOŁYWANIA ZJAZDÓW PARTII I POSIEDZEŃ PLENARNYCH KOMITETU CENTRALNEGO

PARTII

Jest rzeczą celową ustalenie następujących terminów zwoływania zjazdów partii i Posiedzeń plensrnych Komi­tetu Centralnego: zjazdy zwyczajne propanuje się zwoływać przynajmniej raz na cztery lata, a posiedzenia plenarne Ko­mitetu Centralnego - co najmniej raz na l!iześć miesięcy.

O WSZECHZWIĄZKOWYCH KONFERENCJACH PARTYJNYCH

Do proponowanego statutu nie włączono postanowieć o wszechzwiązkowych konferencjach partyjnych.

W obecnych warunkach nie ma patrzeby zwoływania wszechzwiązkowych konfer~ncji partyjnych ponieważ pilne kwestie polityki Partyjne.i mogą być omawiane na zjazdach partii i na posiedzeniach plenarnych Komitetu Central­nego.

O PRZEKSZTAŁCENIU BIURA POLITYCZNEGO W PREZYDIUM KOMITETU CENTRALNEGO

PARTII

W projekcie zmienionego Statutu proponuje się prze­kształcenie Biura Poiitycznego w Prezydium Komitetu Cen­tralnego partii. org<>nizowane dla kierowania pracą KC w okresie między posiedzeniami plenarnymi.

Takie przekształcenie jest celowe z tego względu, ~e nazwa „prezydium" odpowiada bardziej tym funkcjom, któ­re faktycznie pełni obecnie Biuro Polityczne.

Jęśli chodzi o bieżącą pracę organizacyjną Komitetu Centralnego - to. jak wykazała praktyka, celowe jest skoncentrować tę pracę w jednym organie - sekretariacie I nie tworzyć w związku z tym w przyszłości Biura Organi­zacyjnego KC.

O PRZEORGANIZOWANIU KOMISJI KONTROLI PART~JNEJ NA KOMITET KONTROLI PARTYJNEJ

PRZY KOMITECIE CENTRALNYM PARTII

W Statucie uchwalonym na XVIII Zjeździe powierzono Komisji Kontroli Partyjnej następują.ce zadania: kontrolo­wać wykonanie uchwał partii i KC WKP(b) przez organi­zacje partyjne oraz organy radzieckie i gospodarcze, kon­trolować pracę terenowych organizacji partyjnych, pocią­gać do odpowiedzialności winnych naruszenia programu, Statutu partii, dyscypliny partyjnej.

Kontrola nad wykonaniem uchwał partii i aprawdza­nie pracy terenowych organizacji partyjnych jest ześrodko­wane w Komitecie Centralnym, ponieważ kontrola 1 spraw­dzanie stanowi integralną i ogrnmnie ważną część kie­rownictwa partyjnego. Trzeba zwiększyć rolę organów kon• treli partyjnej w dziedzinie walki z naruszaniem dyscypli­ny partyjnej i z niezadowalającym wykonywaniem przez ko­munistów swoich obowiązków. Wobec tego celowe jest prze­organizowanie Komisji Kontroli Partyjnej na Komitet Kon­troli Partyjnej prży Komitecie Centralnym partii. Należy również utworzyć w republikach, krajach i obwodach in­stytucję pełnomocników Komitetu Kontroli Partyjnej, nie­zależnych od terenowych władz partyjnych.

Komitetowi Kontroli Partyjnej należy powierzyć kon­trolowanie przestrzegania dyscypliny partyjnej przez człon­ków i kandydatów partii, pociąganie do odpowi.edzialności komunistów winnych naruszenia programu i Statutu partii, dyscypliny partyjnej i państwowe.i oraz winnych narusze­nia moralności partyjnej - wkraczających na drogę oszu­kiwania partii. nieuczciwych i nieszczerych wobec partii, oszczerców, biurokratów, winnych niemoralnego trybu ży­cia i innych wykroczeń.

Proponuje się również powierzenie Komitetowi Kontroli Partyjnej rozpatrywania odwołań od uchwał terenowych władz partyjnych w sprawie wydalenia z partii i kar par­tyjnych.

O sprecyzowaniu w Statucie zadań organizacji partyjnych terenowych

TOW ARZYSZEI Okres, jaki upłyną? od XVIII Zjazdu, cechuje dalsze

umocnienie terenowych organizacji partyjnych, podniesienie na wyższy poziom całej Ich działalności,

Pomyślne wykonanie nowych zadań w dziedzinie budo­wy społeczeństwa komunistycznego związane Jest nierozer­walnie z dalszym podnoszeniem poziomu całej pracy orga­nizacyjno - partyjnej ! politycznej, z umacnianiem hartu idcologirznego, ze sprawą jeszcze lep~zego teoretyC"znego uzbrajania członków partii i wychowy·wania mas pr~ują­cych w durhu wysokiej świadomości komuni~tycznej.

Ciorąc pod uwagę rosnące wymagania wobec tereno­wych organizacji partyjnych oraz uwzględniając fakt, te ich zadania i funkcje, jak wyka1.ała praktyka, nie znajdują w obowiąwjącym Statucie pełnego odbicia. halt>ży wprowadzić niezbędne uzupełnienia do odnośnych paragrafów Statutu.

Przede wszystkim należy stwierdzić w Statucie, że RC Komunistycznych Partii Republik Związkowych. komitety krajowe, obwodowe, okręgowe, miejskie i rejonowe partii zapewniają nieugięte wykonanie dyrektyw partii i nadają kierunek działalności terenowych organizacj'i radzieckich 1 społecznych za pośrednictwem istniejących w nich grup Partyjnych.

Wcielanie w . życie uchwal partii i jej dyrektyw było i jest :1aczelnym obowiązkiem organiztcjl partyjnych, pod­s~awą ich d?.ialalności Trz0h~ r>hv 7.::idanla te były odzwier­pi.<>dlnnQ w St.atucie partii„

Nale:ty dalej odzwierciedlił'. w Statucie Z:;!dania organiza­cji partyjnych w dziedzinie rozwijania partyjnej krytyki i samokrytyki oraz wychowywania komunistów w duchu nieprzejednanego stosunku do niedociągnięć w pracy partyj­nej ! państwowej.

Partia nakłada na każdego komunistę obowiązek rozwi­jania samokrytyki i krytyki oddolnej, ujawniania niedociąg­ni\lĆ w pracy i walki o ich usunięcie. Stawia to wobec orga­nizacji partyjnych jeszcze wyższe wymagania. Podobnie jak w każdeJ sprawie, tak również w rozwoju krytyki nie może być żywiołowości. Organizacje partyjne obowiązane są kierować rosnąca aktywnością komunistów, wychowywać członków partii tak, aby walczyli nieprzejednanie o usu­nięcie niedociągnięć i w ten sposób dcprowadzali do wszech­stronnego usprawnienia pracy wszystkich nas7.ych organi­zacji partyjnych, państwowych,· gospodarczych i społecz­nych.

Określenie tych zadań w Statucie wynika z konieczności zerwania z niedocenianiem krytyk! i samokrytyki, które stanowią najważniejszy' środek rozwoju demokracj! we­wnątrzpartyjnej, umocnienia więzi organizacji partyj­nych z masami.

. Poważne miejsce w życiu organizaeji partyjnych zaj· muJe praca w dziedzinie komunistycznee-o wychowania mas pracujących i marksistowsko-leninowskiego szkolenia człon­ków partii.

Zadanie, jakie stoi przed organizacjami partyjnymi Po­lega na tym, aby zapewnić zdecydowane podnie3ienie pozio­mu cciłej pracy ideologicznej. systematycznie podnosić na wyższy szczebel i doskonalić ideowo - polityczne szkolenie kadr wszystkich ogniw aparatu partyjnego i pań~twowego. Jest to tym bardziej konieczne że wiele organizacji p'łrtyj· nych nie docenia pracy ideologicznej, a propaganda mark­sizmu leninizmu zorga·nizowana jest wciąż jeszcze w sposób niezadowalający.

Należy możliwie szybko położyć kres niedocenianiu pracy Ideologicznej. Należy stwierdzić- w Statucie. że za­daniem terenowych organizacji partyjnych jest kierowanie sprawą studiowania marksizmu-leninizmu przez członków i kandydatów partii oraz kontrola opanowania przez nich minimum wiadorr6ści z zakresu marksizmu leninizmu, or­ganizacja pracy nad komunist) cznym wychowaniem mas pracujących.

Dalej w projekcie Statutu proponuje się uwzględni{', że w komitetach obwodowych ł kraj.owych partii, w KC Ko­munistycznych Partii Republik Związkowych tworzy się sekretariaty. Praktyka wykazuje. że jest rzeczą celową s~worzyć gekretarlaty w interesie operatywniejszego rozpa­trywania za.rrndnień hieżącv„h I lepszej organi:>:acj; kontroli wykonania. Aby nie dopuM:czać do zastępowania egzekutyw ~rzez sekretariaty, należy zmniejszyć liczbę sekretarzy do trzech i zobowiązać sekretariaty do zawiadamiania o po­wziętych przez nie uchwałach odpowiedniej egzekutywy, komitetu obwodowego, komitetu krajowego, KC Komunls· tycznej P11rtii Republiki Zwif!zkowej.

Proponuje się również stwierdzić w Statucie, te ko.mł­tet obwodowy, komitet krajowy ! KC Komunistycznej Partii Republik! Związkowej systematycznie Informują Komitet Centralny l w ustalonych terminach 'Przedkładają KC sprawozdanie ze swej działalności. Jest to konieczne w celu usunięcia w porę niedociągnięć w pracy tereno­wych o;ganlzacji partyjnych, 1ak również w tym celu, rby zapewnić uwzględnienie pozytywnych doświadczeń w Ich pracy.

O terminach zwoływania plenarnych posiedzeń komit~tów

terenowych organi~ac,ji . partii Zaleca się ustalenie następujących terminów zwoływa•

nla plenarnych posiedzeń komitetów terenowych organi­zacji partii: plenum KC Komunistycznej Partii Republiki Związkowej, komitetu krajowego, komitetu obwodowego partii zwołuje się co najmniej raz na dwa miesiące; plenum komitetu okręgowego partii - co najmniej raz na półtora miesiąca; plenum komitetu miejskiego i rejonowego par­tii - co najmniej raz na miesiąc.

Ustalenie wymienionych wyżej terminów zwoływania plenarnych posiedzeń spowodowane jest koniecznością zbliżenia kierownictwa terenowych organów partyjnych do życia organizacji partyjnych. Zwiększy to rolę ! aktywność członków komitetów partyjnych w rozwiązywaniu zadań stojących przed organizacjami partyjnymi, przyczyn! się do dalszego rozwoju demokracji wewnątrzpartyjnej, do rozwijania samokrytyki i krytyki od dołu oraz do wzmo­żenia kontroli wykonania dyrektyw partii i uchwał tere­!JOwych organizacji partyjnych.

* * * Takie są zasadnicze zmiany i uzupełnienia do Statutu

Partii Komunistycznej, które Komitet Centralny wnosi pod obrady niniejszego Zjazdu.

Projekt zmienionego Statutu był szeroko w podstawowych organizacjach partyjnych, na cjach, na zjazdach Komunistycznych Partii Związkowych.

omawiany konfaren­Republik

Dyskusja toczyła się wszędz.t. w atmosferze ogromnej aktywności mas partyjnych i całkowitej wolności krytyki. Projekt zmienionego Statutu powitany został z głębokim zadowoleniem i jest jednomyślnie aprobowany przez wszystkich komunistów, przez wszystkie organizacje par­tyjne.

Szeroka dyskusja nad projektem Statutu, zgłos10ne przy tym uwagi, poprawki i uzupełnienia świadczą, że wszyscy komuniści ożywieni są wielką troską o dctlsze umocnienie partii i zwiększenie jej zdolności bojowej.

Wprowadzenie do Statutu partii zaproponowanych przez Komitet Centra lny imian I uzupełnień przyczyni się do podniesienia poziomu pracy organizacyjnej we Nszyst~ kich organizacjach part;l:'._jnych i w partii jako całości.

TOWARZYSZE!

Nasza Komunistyczna Partia przebyła chlubną drogę walki i zwycięstw. Pod jej kierownictwem narody Związ­ku Radzieckiego zbudowały społeczeństwo socjalistyczne i swymi epokowym! zwycięstwami dokumentują przed ca­łym światem wyższość socjalistycznego systemu gospodar­ki nad kapitalistycznym, wvwierając ogromny wpływ na umocnienie obozu pokoju, demokracji I socjalizmu, na ze­spolenie wszystkich narodów miłujących pokój przeciwko podżegaczom do nowej wojny.

Swą ofiarną pracą w służbie ojczyzny partia nasza zdo­była bezgraniczne zaufanie. miłość i przywiązanie narodu radzieckiego. Siła naszej partii tkwi w jej nierozerwalnej więzi z najszerszymi masami pracującymi. Z tego ożywcze­go żródla partia czerpie energię do nowych zwycięstw. Wyrazem głębokiej więzi partii z masami 1 bezgranicznego zaufania do polityki i kierownictwa partii jest rosnąca wciąż polityczna i zawodowa aktywność robotników, chło­pów i: inteligencji naszego kraju.

Z ogromną energią realizują ludzie radzieccy gigan­tyczne plany dalszego rozwoju przemysłu, rolnictwa so­cjalistycznego, nauki I kultury społeczeństwa radzieckiego. W całym naszym niezmierzonym kraju wre gigantyczna, twórcza praca, wznosi się nowe fabryki, potężne elektrow­nie, buduje się nowe kanały i systemy irygacyjne. Coraz większego rozmachu nabierają prace nad przeobrażeniem przyrody.

Nasze państwo socjalistyczne, które chlubnie wytrzy­mało wszystkie próby, stało się jeszcze trwalsze I potęż­niejsze. Jeszcze bardziej okrzepła moralno-polityczna jed­ność społeczeństwa radzieckiego i przyjaźń narodów Związku Radzieckiego.

Partia Komunistyczna mobilizuje swoje siły i zagrze­wa milionowe masy robotników, chłopów i Inteligencji do wykonania jeszc1e . wspanialszych planów budownictwa gospodarczego i kulturalnego.

XIX Zjazd Partii' Komunistycznej po wysłuchaniu i przedyskutowaniu referatu sprawozdawczego sekretarza KC WKP(b) G. M. Malenkowa o pracy KC WKP(b), jedno­myślnie zaaprobował linię polityczną i praktyczną działal­ność Komitetu Centralnego partii.

XIX Zjazd naszej partii uzbraja partię i naród ra­dziecki w gigantyczny program prac nad budową społe­czeństwa komunistycznego. Zadania postawione przez Zjazd partii otwierają szer~kie perspektywy nowego, po­tężnego rozwoju ekonomiki i kultury, znacznego wzrostu dobrobytu narodu radzieckiego. Wykonanie tych zadań bę­dzie wielkim krokiem na drodze stopniowego przechodze­nia naszego kraju od socjalizmu do komunizmu.

Pomyślne rozwiązanie postawionych zadań będzie wy­magało wiele sił i energii. Towarzysz Stalin uczy, że zwy­cięstwo nie przychodzi samo, że trzeba je zdobyć w upor­czywej walce, drogą przezwyciężenia przeszkód i trudności, które napotykamy na naszej drodze. Partia jeszcze bar­dziej zespala swe szeregi, jeszcze wyżej podnosi miano i znaczenie członka partii, rolę i odpowiedzialność każdego komunisty, każdej organizacji partyjnej w walce o spra­wę partii, o sprawę komunizmu.

Statut partii, który Zjazd uchwala - to dokument o ogromnej sile organizującej i mobilizującrj. Będzie on doniosłym środkiem podniesienia poziomu wychowania ideologicznego komunistów, kadr partii i państwa w duchu leninizmu, dalszego rozwijania demokracji wewnątrzpar­tyjnej, krytyki I · samokrytyki. Statut pcdniesie na nowy, wyższy poziom pracę organizacyjną partii.

Uzbrojona w zwycięską naukę marksizmu-leninizmu, Komunistyczna Partia jeszcze ściślej zespala milionowe masy pracujące naszego kraju pod wielkim sztandarem Lenina-Stalina (burzliwe oklaski).

Niech żyje potężna Komunistyczna Partia, zdecydowa­nie prowadząca naród radziecki do nowych zwycięstw, do triumfu komunizmu! (długotrwale oklaski).

Niech żyje genialny Wódz partii I narodu, Twórca I Or­ganizator wszystkich naszych zwYcięstw - towarzysz Stalin! (Burzliwe, długo nie mHknqce oklaski, przechodzące w owa­cję; wszyscy wstają).

Re~olucje XIX Zjazdu WKP(b) (Dokończenie ze str. 1) lne dokonanie po>nownego opraco-

wania istnJ.e,jącego programu styczne.J Partii Związku Radzie· Partii. cklego. Rezoluc.Ja została przyjęta

Jednomyślnie. Tedlst rezolucJI Jest następujący:

XIX Zjazd Parllll stwierdza, te w 0<kre1Sle od VIII Zjazdu PaT·

tU (1919 r.), na którym uchwa­lony zo>sta.I istniejący proua.m PartJó, zasz.ly gruntown~ zmiany za.równo w d7Jiedzinle stosunków mtędzyna.ro>dowych, jaik I w dzle dzlnle budowy sg.cjallm\u w ZSRR, w związku z czym szereg tez programu I sfo,rmulowane w nim zadania Partu - wobec Ich zrealizowania w tym okresie -nie odpowiadali\ Jut obecnym warunkom 1 nowym zadaniom Partii. zwatywszy PIJ'Wyłsze, ZJazd po·

1 ;tanawla:' 1) Uznać za. konJe.c-m_!! 1 aktual·

2) Przy ponownym opracowa.nlu pro>gramu kierować slę poctsta• wowyml teza.ml pracy towarzysza. Stalina „Eko,nomlczne problemy socJaJl.7.mu w ZSRR",

3) Do-kona.n.le / ponO'W11ego opra­cowanla programu powierzyć ko• mlisJl w na.stępującym składzie:

1) J. W. STALlN - przewodni­czący, 2) Ł, P. B'1a· 3) Ł, M. Ka.­

ganowkz. 4) o. w. Kuuslnen. 5)

G. M. Mal·e111kow. 6) W, M. Moło­tow. 7) P. N, Po>splelow. B) A. M.

Rumlancew. 9) M. z. Sa.burow. 10) D. I, Czesnokow. 11) P. F, Ju­dln.

4) Projekt ponownf.e opracO'Wa-' nego programu Partii "przedlo:l:yć

do ro7JJ1at-rze111la następu.emu Zjaz­dowi Komunllltyeznef Partll Zwlą• Zku Rad.zleo!dego,

~ZIENNIK ŁODZKI nr 247 (2563) 5

Page 6: Gr. - bc.wbp.lodz.pl

W księgarniach łódzkrch ruch ł w niedzielę W d . . d b Dotrzymują -s owa feslyn młodziety Y 3WUICIWI prze WY Of CZI Młodzież r·ealizuje

Radosny festyn mas młodzie ty łódzkiej odbędzie się w niedzielę dn. 19. X. na ulicach · naszego miasta. 11 tys. mło­dych wyborców zainauguruje festYll przemarszem ulicami Łodzi. W cląeu c?.łego dn!a wszystkimi trasa.mi pnejedzie udekorowany tramwaj z dwo­ma wagonami Przyczepnymi, w których zaprodukujo, się chór i orkiestra.

·d · · I b " zobowiązania przedwyborcze znaj UJą Wie u iia ywcow - Prawo ~:!~i:y ~~~;tk~r~=-~:i~i~a!;!~:

Przy dtwięku „sygnałów zło towyoh" IT&DYCh na fanfarach, Przez zalnsta.low&ne na wago­nach megafony, nadawane bę­dą hasła i Informacjo 0 wYbo­rach. Między l[Otkiną 10 a 15-tą na miasto wyruszy 50 grup agit.uyjno-artystycznych. Wieczorem we wszystkich świetlicach łódzkich zbierze się młodzłd na ciekawe poga­danki zakończone śpiewem i zabawami.

Przed wyborami wzmógł się ruch w łódzkich księgarniach. Ostatnie wydawnictwa Komi­tetu Frontu Narodowego znaj­dują chętnych nabywców. Ku­pują je różni ludzie - agitato rzy Frontu Narodowego, u­czniowie, gospodynie domowe, robotnicy. Ka±dy z nich znaj­duje w wydawnictwach intere sujący go materiał.

Przed wystawą księgarni „Książki i Wiedzy" przy ul. Piotrkowskiej 86, zatrzymuje się dwóch młodych chłopców.

- Słuchaj Jurek - mówi je den z nich - to może być cie kawa, książka o żołnierzach ..• ~Która?

- O ta, ze zdjęciem Prezy­denta - „Dowódcy".

Za chwilę Jurek Piekarski i Zenek Jabłoński wchodzą do wnętrza księgarni. Ksią~ka Ja nusza Przymarowskieg0 z róż

* Koonbtet <rołłzl-cfelsJd przy ce żołnierskiej podoba mi I nymi opowiadaniami o tematy

szkole pa-05tawowej 108, w ramach się ... Chwilę później opuszcza­zobowiązań prze<l<wyborczych, wy- ją księgarnię z nowym nabyt­konal w_e wla=ym zak·resie !lra.ce kiem dla swej biblioteki ma.Ja,rs.k1e związane z odśw1eza- · ·

6 Zi Od k h " wybierania zollowiąza.niu 2.0•0 m • ... Studentka Janina Tom- rozw j em zys anyc k · d • · · ł ma az Y * * * czyk prosi ekspedientkę o bro- (przemowieme wyg aszone na b t

1 K · z·e Odzyska ych) 0 ywa e • już pierwsze podsumowanie szurę Józefa Chałasińskiego pt. ongres1e 1 m n • kt' · ,,"ódz' w walce" - antologia ·ory w wyników reaHzacJ"i zobo-„Uczeni polscy wobec rozwoJu w d · b ·

Wl·erszy o ""~ctzi. - Warto mu wy o- wiązań, podjętych przez mło· kultury i przyszłości narodu". """-' ó k ' więc wstąpić do księgarni... · r w u on- dzież łódzkich zakładów pra-

Do lady podchodzi nowy czył 18 lat c;r wykazało, że istnieją moż· klient ob. Wierzbicki. · · 1 • ·

zyc1a... 1wosc1 podwyższenia dotych-- Proszę Wiktora Woroszyl Znaczenie tych słów ro- ~za"SoWych zobowiąz.ań. Aby

skiego - „Przewodnicy wiel-~ zumie w pełI11i młądzież Pań- Jednak poznać te moż:Liwośd kiego jutra"„. stwowych Zakładów Prze- ndezbędna j~t codzienna kan

Jeden za drugim wyborcy llllliAttf" mysłu Dziewi.arskiego im. trola wykonywania zobowią-różnych zawodów zaopatrują 1-"' Głażewskiego . w ~-dzi r~li- ~ń in~y~idua.Inych, bryg.ad się w nowe wydawnictwa. A OSTATNIA SALWA. ZUJ~c zabowiązama, . ktore 1 oddziałow produkcyjnych. znależć ich można na półkach . . . . . POdJęła pragnąc wyrazić .<swą Taką kontrolą winny zająć księgarskich z każdym dniem N le w17my Ju~ Jakich argu- go~ą~ą radość z _powodu moż- się Zarządy Zakładowe zrv1P więcej. . mentow uz!c wobec Kol~- nosc1 . głosorwama na kandy- w porozumieniu z radami za·

Oto kilka ·wydawnictw, które JOWych Zakł~dow Gastronomi- datów do Sejmu. kładowymi. Trzeba też aby nadeszły ostatnio do Łodzi: cznych, aby Je przekonać o ko- szwalnia I, II oraz wy11wńeza1- każdy młody robotnik, każda

''Do naszego domu przychodzi· nieczności o, twarcia ba!u mle. - nt·a zobow'.ązaly się wykonać ro!:x>tnica prowadzili s.amo-

ł ód· !( I 3~.360 sxt. b:ieliz.ny ponaid pla.n. w k agitator" (broszura WY.iaśnia- cznego na c;iworcu . , z- ~ l- reaJlza.cjl tego zobowiązani.a bie- ' Ollltrolę wykonywani.a swo-jąca w popularny sposób sze- sk~. Jako Jeszcze Jedno działo rze ud„;a.ł 375 mIMy>ch robotniie. ich zobowiązań, aby w każdej reg problemów związanych z skierowane na tę n!ewzrus~o- Do 30 września wykonano p1>nad chwili wiedzieli w ·jakim

1 . 1 na redutę przytaczamy wyJą- p!Mtowo 23.583 szt. ·stopru·u wy.k li . . . rea izacJą P anu 6-letniego), - . Młodzie11owa brygada Im. Janka . on".'l . JUZ. BWOJe „Odpowie<lż wrogom Polskiej tek z l!stu naszego korespon- Kra.sk.Ji<Ie.go z krajMni do 30 wrze- zobow1ązanta, 1le 1m Jeszcze Rzeczypospolitęj" (Stefana I- denta Z. M.: śnia wy-konaił~ już 18S szt. Do rea- brakuje do ich wykonania i gnara o aktualnych proble- „ ... bardzo często J"estem na llz3~}i ~obowiązanla pozo-atało wy jakie istnieją możliwości po<l-

kro.c 210 s.zt. · · t h · · ' mach wiejskich), Stefana Ję- terenie tego dworca, ale nie Taśma mic dz:i.eżowa Teires~· Sle- wyzszeru.a yc zooowiązan drychowskiego - ,,Front Na- zauważyłem aby ktoś pił mle- klł>(.-zówny ze snowalni swoje zo- dla szybszego wykon.!mia rodowy urzeczywistnia dalszy ko, kawę z mlekiem lub ka- bowiąza.n:e wybol'CZe zreaL:zowa- Wielkiego Planu 6-letniego

kao. NaJ"bardzieJ· popularnym 18: w 100 proe. podnosząc prodwk- dla .szybszej a:ealizacji Pro­cJę o 1 proe.

niem korytarzy szkolnych. ---------------------------* Trzy dziewezy<llkl kl. I-a w

XlI 'l'PD: Ala Szymańska, Krysia Muszyńska i Iren.ka Ba&ińslka zja­wiły s.ię wczoraj w naS0eJ redak­cj[ aby po.ka,,;ać ' kwit PKO po­twLerdzający wpłatę na rzecz bu­dowy WarsLawy zł 11>9,15. Pienią­dze t.e I-a zebrała z urządzonego przedstawienLa. Brawo I-a.

Biurokracja • śledzie I

na·pojem jest tu piwo i.„ wód- Obywatelka Zofia Marzee od- gamu Frontu Narodowego. ka przynoszona przez pasaże-/ zna.czo.na w c~a,sie .zlotu o,~znaką rów ... , ... Na Dworcu Kaliskim SF!l'iD zo;b<>w1ązan!a swoJe ~~ . t b ! t I kl kt, . t 30 wrześn.a zreaL1zo,wala w Je.5 u e asy, ory Jes proc. Bar mleczny

czynny całą dobę * Winog-rona butga>l'skle, któ­

rych jest pelno w każdym s.klepi,e i na wózka.eh PSS, znajdują chę! nych nabywców. Obok zagTanicz­nych c i eszą się ·również popytem krajowe winog,,.ona z PGR p<>d­lćdzkic!1. Cena i.eh wyll<>&i. 16 zt za l kg.

Zgodnie z za-rządzendem paź- śledzie r.le przepadły. Gdyby w dz!ern.likowy przydział śledzi po- ciągu dnla az;sieJ,sze,go n:ie udało

w~n.i!en być rozipr«i>wadzon;v d·O się załatwić WM.y,s~Jdioh klieo:t.ów, dinla H bm. D71lś mamy już 15 paź należałoby te•rmin wydawani~ śle· d7.lernilka, a są Jeszcze ooolly, któ dzi przedlużyć.

naprawdę miłym, nowocze- • * • snym lokalem oraz bufet III Brygady lm. Ja,nka Krrusdddego, klasy odznaczający się brudem Ha.n.ki SawLckieJ, Lidii Ko.ralllel· 1. niechluJ·stwem. Bufet ten n:.kuwcJ i Wa.ndy Wasilewskiej z

corawatni Za.J<la.dów Przemysłu wprost się prosi o zamianę na j Wel.n'anego im. 1'iedz,!els,kiego w bar mleczny„." Łod.-;i zobowiązania swoJe wyko-

Bar mleczny istniejący obok stacji Łódż- Fabryczna będzie czynny już niedługo przez ca· lą do'bę. Jeśli bar ten będzie się cieszył powodzeniem, to możliwe, że Miejskie Zakłady Mleczarskie zorganizują jesz­cze kilka innych barów, któ.-e będą czynne również bez przer wy dzień i noc.

* Spr:aedrue konfelkcji na raty cieszy si~ coraz większym powo­dzeniem. Od września ilość tra11-sakcji znacznie wxr<>Sła, szczegól­nie w bm., kiedy uk0azała się ko.n tek·cJa Zlimowa, a więc plaszC'l!e .na watolinie, cwpłe kurtki itp. Skle py MHD zawarty ostatm.io 150-0 transakcji sprzedaży ra.talneJ.

.•RADIO•

re nle 1>debra.1y· śiledzi bynajmniej nie ze ~wej winy.

Dlaczego flaJk się dzieje? Dlate­go, że źle pomyślano rooprowa­dzende śled7.i wśród konsum:en­t6w, sz.c7.ególnie tyeh, którzy za­re·JeS>trowanl są na ttasz.cze w s.kle pach nabiałowych. w sklepach na biało,wyeb rzecz ja.&na, 'i·led71l sprzedawać nie można, więc wy­szło za.rządzenLe, na moey kt6rego <>90by zareJ&str<>waine w n.I.eh ~l·e rowa,ne zostały po o·dbl6r śl&dzl

do ekią6w rybnych. Z&nądzenl<i słuszne, !ee:r; posiadające jedną wa d~. Katdy skll!'P r;vbny nmlast

@IR.ODA, 15 Wi.adomośol:

31.00, 23.50.

PA:tDZlERNlKA sp.rze•Iiawaó i1ed?:le W!lZyst;kJm :ta·

7.55, 12.04, 17,00, re-Jei&trowa.nyrn w mleezarn!Jleh,

7.21! (Ł) „z ml;k,rofonem PI"Ze'Z miasto i wieś". 7.:ł5 (Ł) Wiadomo­acl dla wsi. 7.40 (Ł) Audycja fila wsi. 7.llO Kalenda.rz Raóiow~. 8.00 (Ł) Muzyka i·oor. ltl.4:5 „Głos ma· ją kobtety". 14.10 Dla klasy IIl i lV - „Muzyka opowiada <> jesie­ni" aud. sl.-muz. 14.30 Koncert ork. rozgt wrnclawskiej. 15.10 ,.Warucha nie po.iecha.ł" odc, 3 opow. 15.30 Audycja dla świ.e111.ic dziecięcych. 16.00 „ W.sze.chnlea Ra d!owa" - I. lil.SO (Ł) Muzyka rozr. 17.05 „Ludzie 6-latki". 17.30 CL) „Z mikrofonem przez miasto I wieś". 17.4.; (Ł) Audycja satyryczna. 18.20 (t.) Muzyka. 18.SO Pogadanka s.por tow a. 18.40 „ Wal'S2a'w~ki murarz" - Kantata K. Serockiego. 19.00 Kronika kult, 19.30 Muz. i a-kt. 20.00 „Potop" - odc. 3 oowieśc1. ~0.18 (Ł) Konceort masowy. 21.30 Muzyka tan. 22.00 „ Wszechnka Radiowa" - II. 22.20 WęgiernkJ.e utwory po­pula.rno-rozrywkowe w wyk. or­kiestry cygańskiej. 2.2.46 Uu,iyka symt. 23.20 Muzyka operowa.

m.lat &bS>łutytl pew.ną u111t1:1oną

!1oś6 k<>nmm~tów z wy>ZnB.ezo· nyeh mu $klepów n,a,bta.łO'W~.

o tym, dobry, śwlad.czy frukit, łe o'"lecnle w pe-wnyeh skle,pa.ch rybnyeh sto­J„ pefule beczki tledzl, w l~>.nych

śłed?.ll 7.abra1<ło.

Na~ym zdaniem sluSZltle jest, aby w tel ehwlll SkJe,py r:vbne sprzedawaly śledzie wszystkim bez wyjątku pooiadaezom bon6;.v, którzy jeS>ZCze nie wy•kupili swego przyd1Jalu śledzi. Będl'lie to wy­god.nieJsze, nit do~o.nywani·e prze­rzutów z Je.dnego sklepu eto dru­gLe-go. Na.JważnleJsze Je1st bowiem, a.by kaidy konsument otl"Zyma.t pr1,ewMzlaną dla niego Llość ·śle-

4Zl, wszystko jedno w którym ~klep.le, l a.by n!,komn bony na

Napastnika odpędził wzrokiem Maroń. Ludzie zaś stojący niedaleko, zauważyli, że śpiewający mnich otoczony jest ja­kimiś obcymi ludźmi, przebranymi za Wałachów, że prze­wodzi im jakiś młody człowiek o hyrnym wyglądzie, w ubra­niu kupca, że wszyscy patrzą wilkiem i że jeden I drugi trzyma w kieszeni pistolec, gdyż kolba jego wynurza Sif! spomiędzy palców.

Na haku męczył się Janosik. Ludzie patrzą nienasyceni na Jego mękę. Podle rusztowania stoją hajducy z wymierzonym! glwe- '

rami do napierającego tłumu i z wystawionymi halabar­dami.

- Ondraszku! - szepce z pasją Moro:ń. - Prowadź nas na hajduków!. .• Prowadź ..•

Ondraszek milczy ponury. Jakby nie słyszał. Braciszek teraz nuci jakiś stra;zny psalm: - De profun­

dis clamavi ad te Domine, Domine ex.audi... vocem meam.„ Ex!, anima christiana!. ..

- 'Jndraszku! Prowadź! - krzyczy już Maroń I szarpie go za ramię. . .

Ferdinanda. szewc Ostrużka, Rużiczka, Cygan Marko l kil­ku lstebniaków również nalegają. Szewc Ostrużka płacze. Ferdinanda jest zmitmiony, zagryza usta, zaciska pięści Cy­gan wykrzywiit twarz w bolesnym skurczu. Dlaczego On­draszek nie każe mu grać na flecie, by ludzie popadli w obłą­kany taniec? Rużiczka me patrzy na konającego Janosik~, odwraca ~!owę i jąka się, gdy namawia Ondraszka, by się rzucić na haiduków.

- Cicho! Co zd:dałacie, wy grupie?... - mówi do nich Ondraszek z przerażającym chłodem. - Hajduków nie po­konamv ... Siła kh.. A .Janosik kona ... Nastała już wielka cisza. Ta cisza przeraża bardzie.), ani­

żeli stękanie i miotanie się Janosika T dlatego .iuż nikt nie sprzeciwiał ~ię. gdy z grupy tamtych dziw„vch Wałac~ów beskidzkich fNYsunął się ten sam mnich, uklęknął. wzmósl

f> DZIENNIK ŁODZKI _:"« 247 (2563)~

SRODA

15 PAZDZ!ERNIK 1/.1 s JadWIJl I J f'B • " Gerarda -.~---·-WAŻNE TELEFONY

Pogot Ratunkowe 2ll4·łł strat Pożarna I Kom. Miejska MO 253·60 Miejski o~r Tntor 1!9-15

0%'ZUR~ APTEK

A. s. nr 6 (Piotrkow­ska 163), A. S. nr 48 (Na­rutowicza 6), A. S. nr 15 (Rzgowska 147), A. S nr 20 CWlęckowskle&o 21), A. s. nr 31 (Karolew-3ka rn), A. s nr 3 (Przy­byszewskiego łl), A. S. nr 45 (Limanowskiego 80)

A S nr 4l (Al Koś­~luszk! 48) dyżt1 ruje co­:l1iennle.

D\'ZUR POLOZNICZO· GINEKOLOGICZNY

Dzt.• dy tu ruje całą do­oę szplt<1l im M C11rie-5;,todowsk1eJ. ul Curle­;k ;„ ~,wskie1 15

COfVdztefK;EDV? LM ~·· .ft\fff'.f'/r. '"-I.I P.·

racza 27-29) g. 19 „Re­wi-z;or".

lłAL \' 1Traugutta...J!) g 19 15 „Doolek trzeeh dzleweząt",

. \łUZYCZNY (Plotrkow-&ka 243) g. 19.15 „Słom­kowy kapelusi"

>t.KLEIUN- (P1otrkows1<a 152) g 17 „Dzielny gr6d"

•K..INĄe

Seans bczot. - program skład g. 17.

PIONl&R (Franciszkań-ska 31) (dawn. Bajka) ,,Alrurm" dodatek -"Jutro Jest łlil:tsz .: H g 17, 19, d-0zw. od lat lł . Seans bez.pl. - program składany g. 15.30

POLONIA <P•utrkOW8l<b 67) „Cywil na •ta<Uo· nie" dod „Nad F,ranl.ca

Pokoju" g. 17, 19, 21 , doz.w. od lat 7. Seans

BALTVI~ <Narntnw•·cza 20 bezpł - program &kład „Express Moskwa g 1.3.30. Oeean Spokojny" dod Pi<Łil:UWIOSNIE (żerom „Nad granleą Pokoju" skl!ego 74) „Ro42łna Ar-16.30, 18.30, 20.30, dQIŻw. tamooowyeh" dod. „Na.d od la·t 12, Seans bezpł. grani.ca, Pokoju", g, 18 - program skład. g. 15.30 20, dozw. <>d lat 12. -

GDYNIA (ł'rzeiaza nr 21 Seans bezpł. - program Program nauk -ośw n1 skład . g, 17. 46-52. PKF nr 41;-5~ .1 ·· ''"'H tHgnw<kA „Lis 1 bocian", „Ml- „Mistrz Alesz'', dod. „Nad strzostwa zl.mowe" dod graru:cą Po,koju", g. 18', 21> „Nad graniea PaJco.iu" do.zw. od lat 14. $eans g. 17, IS, 19. „Re·neg;:t" g bezrit. - program skład . 20 Progr•m dla naj- g. 17 młodszy('h; „Szara szy.' KUMA (Rzgnwsk• 84) ·­ka0, uOdy ?.anala.1a SI~ „Pod ni•ebem Sy-cylil" choinki" .. Odważny za dod „N11i:1 ~ranleą Po· jąc", g. 16. Seans bezpł. k0>ju", g. 18. 20. dozw pr-0gram skład. g. 1s. od lat 18. Seans bezpł

\ofł.lll>A <lWAKlllA dla - program skład. g. 17. mtodz1et:v - <Zielona 21 1 MAJA <dawn Rouo1· .• zawieja" dod .Nad nlk) fl<Illńsk!ego 1731 gra.nką Po·koju", g. 16, „wlJ.eze doJ.:v" dod. „.Jn 18, :M. dozw od lat 14 tro Jest b!h>.~.ze", g. 17. Seans bezpłatny - pro 19.30, dozw. od lat 14

'I/OWY 1 w,„,.,,„ .. vs1<.1egu 15) gram skład. g. 15. Seans bezpt - program g. 19 „B111rza.". I \IUZA <P•htallll"ki> 17~, skład g. 16. I

Pl•WS7.l•~("f!NV tOl:>r ~1• „Mury Mnlapagi" dod .SO -Ili"""· (Nowe Zlotr«> lingr11du 21) g. 19 „Mo- „Nad granicą Pnkn1u" „Szalony l&tnlk". dod. railność pMli Du1ski-eJ". g. 18, 20, dozw. od lat 14 Nad grani·cą P0<koju",

g. 18.30, d<>zw. od lat 7 sea.ns bezp!. - program skład. g. 20.30.

„TY LO WY (Ktl\flsklego 123) „D!Lta" dod „Nad granicą PakoJu" g. 18, 20, dozw. od lat 18. -Seans bezpt - program skład . g. 16,

~Wl"f IB"1>a~l<1 Rvnek 11 „ Wyś-ciJt pako lu" dOO. ,;Go Home'", g. 18, 20. dozw od lat 7. -„KOt>ciUSZl!'k" - g. 16. seans bezpł. - program skład. g. 17.

I A 'l 'l<t ,:;wri1<1ew1cza 40 1

„Wesołe zawody" dod. .,Na" ~r~ntc~ Poko.iu"

g. 15.~ll. a.15, 20.15, do~w. od lat 14. Seans bezp!. program skład. g. 17.30.

WISŁA !PrzeJazd nr 8) „Potępieńcy" dod ,,N:irt ~r'tln 1 •·3 Pn1cn•uu g, 15.30, 18.15, 20.2-0 dozw. lat 14. Seans bezpł. -- program. akJaa. g. 17.45.

Wt.<t!<NIAKZ fPróchnl· ka 16) „AJe,k•a.nder New Siki". g. 16.13, 18.30, 20 45 dozw. od lat 12. Seans bezpł. - program skład g. 15.30.

WOLl'-o!'ir INapMt•kow sklego 15) „cywil na sta rl ·<1nip•· r.n'"' .:"l'ad ~r~­

n'cą Po·!<oju", g. 16, 18. w. dozw od lat 7. -Sean> bezot. - program s!<lad. g 15.

/.A' ·nrj.1 .o\ •?.P'1Prsk& ~F

„Wilhelm Tell", dod ~·N2.:1 «ranką Pokoju 0

g 16 18. 20. dozw od lat 14. Seans bezpł. program skład. g. 15.

JESZCZE O SLEPYCH LATARNIACil

W notatce z dnia 9. 10. pod.1-liśmy w Reflektorze prośbę mieszkańców ul. Raduńskie; pod adresem elektrowni o ża· rówki do latarni ulicznyclt. N a to z Zakładów Energetycz­nych atrzymaiiśrny pismo, któ re informuje, że co najmniej raz w tygodniu wszystkie la­tarnie uliczne są kontrolowa-11 e, a przepalane żu.rówki wy­mieniane. Zalctady Energetycz ne stwierdzają jednocześnie, że m . in. w Rudzie Pai.Jia1fr:­lciej zdarzają się zbyt częste tłuczenie żarówek i niszczenie !,!mp ulicznych przez chuligri­l"ÓW. A więc tym razem a.pel do miesZkańców ul. Raduń­:,kiej i innych ulic w Rud.zie Pab·:anickiej: Dbajcie sami le­piej o instalację świetlną wa· szych dzielnic,

Braciszek, jakby zbudzony, spojrzał nieprzytomnie na On­draszka. Ucichł, lecz teraz tłum krzyczy za niego: - Ex, anima christiana de hoc corpore!. .. Exi!„. Exi!!. ..

ramiona do nieba l zaczął powtarzać z uporem, jakby dłoń- . mi walił do zapartej bramy:

- Exi, anima christiana de hoc corpore!.„ Exl, anima chri­stiana de hoc corpore! ..•

- Z Bogiem się wadzi o śmierć Janosika!. •• - każdy my­śli, a przerażenie jeży im włosy na głowie, ciarki zaś prze­biegają ciało. - Boga prosi o rychłe skonanie Janosika!...

- Exi, anima christiana de hoc corpore!... - powtarza uporczywie Braciszek. Wzniesione ramiona już mu omdle­wają, przeto Moroń i Ferdinando podtrz.vmują je i patr~ą ze wszystkimi na rusztowanie w oczekiwaniu miłosierdzia Bożego. Nie ma miłosierdzia!... .

- Exi, anima christiana de hoc corpore! - wzmaga się wołanie wszystkich. !;udzie klękają w błocie, wyciągają ramiona w niebo i skamlą i dobijają się próżno do Boga. by wyprowadził duszę z Janosikowego ciała... Obłęd ogarnia ciżbę. Opierają się poniektórzy. mocują, lecz i ani w końcu klękają, wznoszą ramiona i przyłączają swoje wołanie do zestokrotnionego chóru błagalnego Klękają sędziowie i pa­nowie, klękają mieszczanie, klękają baby i dzieci. Wołanie kobiet i dzieci przechodzi w piskliwe zawodzenie. Już teraz wszyscy wykrzykują tamto straszne zaklęcie. Przewodzi im Braciszek.

- Dosyć! - krzyknął na niego Ondraszek, gdy natężenie krzyku dochodziło do ostatnich granic. To już nie jest wo­łanie! To już wycie, przeciągłe wycie, od k_t6rego można oszaleć.

- Twoje skamlanie nie pomoże! krzyczy Ondraszek, by przekrzyczeć tłumy - Jano.sik będzie jeszcze długo konać! Oto masz pisto!ec! Ciebie hajducy przepuszczą, boś mnich!. .• Wyręczysz Boga, jeżeli podejdziesz do Janosika i ubijesz!...

Wkłada w dłonie Braciszka pistolec, podnosi go z klęczek, wypycha. Braciszek wstaje, kroczy między krzyczącym tłu­mem, przechodzi przez szeregj zgłupiałych hajduków, roz­pycha sędziów l panów przed rusztowaniem, wstępuje po­woli po schodach. staje na rusztowaniu. Pachołcy patrzą na niego zdumieni, patrzy zdumiony

mistrz oprawczy.

Braciszek podchodzi do Janosika Podnosi plstolec . .Jano­sik ujrzał go. Przechylił głowę ostatnim wysiłkiem l szepnął błagalnie:

- Wody!. .. Wody!. .• Braciszek widzi jego okrutną mękę. Twarz wykrzywiona,

usta szare, zapad!e oczy ..•

- Wody.„ - szepce Janosik.

Braciszek opuszcza dło(1 z pistoletem. Podaje go mistrzo-wi oprawczemu ciska tylko je<l.no słowo:

- Dobij!. ..

Mistrz oprawczy, odsunął Braciszka, przyłożył pistot ... t do głowy Janosika, pociągnął za kurek. Klasnął strwł. Jakby ktoś w dłonie klasnął. Janosik drg.nął gwałtownie skcmał.

A było to dnia 18, miesiąca marca, rok~ Pańskiego 1713.

(C. d n.)

Page 7: Gr. - bc.wbp.lodz.pl

Piórem poetów

LÓDŻ li' AL'CE Z naszego oltserwalorium • Zołędzie • I cukier

Kilkadz!esi.ąt lat temu pisał ntnł•wany poeta:

,.Z ognła ł ie krwt robł słę. złoto . .

W!ełe !ł4 w Ło4zł nnienfło od przedwojny. Z każdym dniem znikają ślady kapitali­stycznego zacofania. Rosną no we bloki mieszkalne i nowi ludzie. Takie jest łódzkie -­„dziś".· Ale stokroć piękniej-

sze będzie - „jutro".

Angielski pisan Bre·nnan, który dłuższy czas przebywał we frankistoWS'kiej Hiszpanii

Na.Jo.lcroipnle}sze jest to, te głód rozbija żyeie Todzinne. Dzle.ci krzy czą matki biją je, w~ysey scble n'łwzajem dokuczaja. D:iwnlej w

Na miejscach szarych, czyn- i bynajmniej rue j~t wro- 'has~ej rodzinie pi.nowala zgoda. szowych kamienic wykwitną giem faszystowskiego reżimu, Teraz należy ~o do pr~e,zio~ci. sta jasne szkoły i bloki miesz- przyznaje w wydanej ostat- li!'Iny -.;lę goll'si ll'd. zwierząt... , W kasach pękatych. skaczą papierv,

Warczą warsztaty prędką robotą, Tuczą się Łodzią tłuste Scheiblery. Im - tylko radość z naszej niedoli, Nam - na ulic końskie kopyta'\,

k In C ł · dl · · · k:s' · · · 1 d -r · · I Po .przeczytamu tych slow, a e. a e osie a i mia- Illio iazce, iz u nvosc wieJ- . gni. d . · ks' ·ki steczka. Z~cie staI?i: się jesz· <>ka pod rządami krw;awe~o ~{0 Jc~Y pi~ł ~e:,PamJ::ni~ cze lepsze 1 radośmeJsze. dy.ktatora Po, pr~stu. b1.eduJę, kach Chłopów" bezroln wy·

Wielu chłopa.w z~Wl się ko- robnik pracuJ'ący dorywy czo (Władyslaw Bron!ewskł) „Z naszej woU będzie biec nam

Od Pi!icy mazowiecka · · m Jest na sto- ,. ' · rzemaffi:1•, a. ięso . . po pańskich folwarkach w

łach wiesruaiczych •sw1ąteczną . ·a k. ł'd k' C1~tkte było tycie łódzkiego ugięły si• pod brzemieniem

proletariatu - bezlitośnie wy- trosk - wysoko podniosły zyskiwanego przez fabrykan- sztandar walki. Pisał o tym łów. Ale masy robotnicze nie inny poeta:

Kolo Łodzi woda lódzka A jak sięgnąć nasza, ludzka.. Splynie bujna, gdzie rurociąg Dlugim rowem ziemię pociął. I napina grzbiet żeliwny, Zeby dźwignąć cię.żar płynny, żeby ponieść pop·rzez wykop Rzekę łódzkim robotnikom".

dk ' . WOJewO z ie o z !ID. rza oscią. „Gorz.kle Jest żyeie na wisi, bo

Wymowne jest też wyzna· cukru to <Się eza.sem ku111 na nie pewnego chłopa hiszpań- wlel!<le święto lub jakąś urc·czy­skieao z którym angielski pi- sto-ść gośdnm.ą. Czy na~ z eulcler

"' ' dził W" spro·wadzamy z Antarktydy, że ta-sarz przeprawa rozrno „. kl drogi? czy n.ie ma sprawledll·

„ldq, dach w dach, głowa t.o głowę, Dumnym pochodem trzypiętrowym, I już kolysze się nasz dom, I plynie, morzem uniesiony, A za sztandarem ciągnie śpiew:

„Niesie on zemsty grom

ludu gntew" (Julian Tuwim)

Różne były formy I nich - strajk.

walltl z wyzyskiem. Najważniejszą

(Grzegorz Timofiejew)

- Po drugiej stro.nte tego pa- wośd? Ch<'emy, żeby ta sprawie· górka rośnl-e wiele dębów. Daw- dliwość prędzej przyszła, żeby na nieJ, gdy bralkowalo nam poży. sze dzleet I my nie pra<:nęli tego wienia, zbieraliśmy '1/ołę-dzie, a na kawałka eukru. eo to nim Angli­stępnie po przemlelen.lu JUL ro· ey świnie tucr'I"· dzaj mąezld, pieJ!tllś.my z. tego Tak pisał bezrolny wyrob-

• • • opracowali antologię•) - wy· dlł.eb. Tuaz Jednaik, g;dyby ktoś nik przed wrześniem 1939 r. odwatył się pójść tam I zbierać

Zespół wydawniczy Łódzkie- brali trafnie szereg pozycJi, żołędzie, natyehmia6t za.trzymali· „Nędza polska mogła sobie go Komitetu Wyborczego Fron które stanowią poetycką histo- by go żandarm!. Zołędzle zare- wówczas podać ręce z hisz· tu Narodowego przejawia oży- rię Łodzi. zerwowane są wyłąezn.Je dl~ świń pańską". Dz1iś przYGzła na

· d · ł ln · · O·bszarni1ków. · • 'edl. " K wioną zia a osc. Ostatnio _ A wie pa.n eośmy dzisiaj le- wies sprawi iwosc. O<Il-

wydana została antologia dl!? Kawaleczeii< suchego chle·ba sumpcja cukru na wsi c.siąg-

„Brud na rękach, na duszy i w slowach pot na twa1·zy t krew mamy w ustach. Strajkujemy, żeby ałód zastrajkowal, żeby chlód, żeb11 brud ustał!"

wierszy o Łodzi. *> Anit-0I-0g•ia poetów połskich -11 nadgniłe owe>ee. Gdy wraicam po nęła poziom, o jakim nikt nie Grzegorz Timofie3'ew i T - „Łódź w walce". Wydawnietw-0 pra.ey o północy :tona go.tuje ml marzył po:-zed wojną. Cukierki a-l Łódzkiego Komitetu Wybe>rozeg-0 nleom~zoną zupę fa.rolową_. Za- stały się w sklepach to-

deusz Chróścielewski, którzy Frontu Narodowego, pas ollwy od dawna .się skonczył. warem, cieszącym się dużym zbytem. Tysiące ton cukru

za dostawy buraków cukro-Reportaz-e z Frontu Pracy otrzymują chłopi jako premie (Marian Piechal)

wych. Stałe zwiększanie się

Do strajków s.zlł robotni:y z wiarą, że!

„Ręce, ręce - sztandary! Ręce - siostry walczących! Runie, Tunie świat stary! SocjaLizm w jedno na.s złączy!"

(Wlodzimierz Slobodnik)

W ramach akcji przedwybor czej wydała Spółdzielnia Wy­dawnicza „Czytelnik" szereg interesujących reportaży i opo wiadań z terenu Łodzi i wo­jewództwa w opracowaniu li­teratów łódzkich.

Jana Koprowskiego, Władysła- weryna Szmaglev:ska w bro7 produkcji na.szych cukrowni wa Rymkiewicza i Tadeusza szurze pt. „BuduJemy nasz.eJ zapewnia· ludności dalszy

od d " A t k wzrost konsumpcji cukru. Szewery pt. „Prządki z Czwar Ł. ~i n~wy ?m . u or a o:

At nadszedł rok 194:5. Oto, I wyzwolenia poeta w wierszu 'ak opisywał historyczne dni pt. „Łódź 1945",

Na pierwszym miejscu trze­ba wymienić broszurę Juliusza Saloniego pt. „Na tropach praw życia", w której autor opisuje historię Instytutu Biologii Do­świadczalnej im. Marcelego Nenckiego w Łodzi, kierowane go przez światowej sławy uczo nego, profesora Jana Dembo­wskiego, autora głośnej książ­ki „Historia naturalna jedne­go pierwotniaka". Broszurę tę o działalności i pracach do­świadczalnych wielkiego uczo­nego czyta się jak pasjonującą powieść.

Lej Lewej". Na tę interesują- p1suJe, Ja.k m1e.szk_ał w Łodzi Już nasz cukier me tuczy cą książkę składa się 9powia- przed woJną człowie~ pracy, .a angielskich świń. Jakże od­danie Rymkiewicza 0 życiu i ja!{ mieszka teraz i J".k .będzie ległym w czasie wydaje. nam pracy prządek z oddziału „B" mieszkał w przyszłości, Jak na się przykład z życia w Hiez­Z.P.B. im. J. Stalina, opowia- gruzach dawnego getta ~ow- panii, gdzie nawet żołędzie danie Szewery

0 tkaczkach z staje w centrum Łodzi wielka strzeżone .są pilnie przez fran

. . . d · in· B łuty kistowskich żandarmów, by tegoz zakładu pracy J reportaz nov:?czesna zie ic_a a . żarł t lko obszarnicze Koprowskiego 0 ludziach wie!- SwoJ pełen uzasadnionego o- , . Y. je Y t

„Tamtego 1'0ku mrotny styczei\ obrastal czołgi szczecią szronu ł była radość na obliczach,

kiego Kombinatu Włókiennicze ptymizm~ reportaż ~~agle- swirue. Gro go w Piotrkowie. We wszyst- wska konczy słowami .. „':7ra-1 kich tych utworach odzwier- cam z budowy.. ~ wi;I~ego lnStyłUCje ciedlają się wspaniałe osiągnię J?lacu .bucJ.owy, 3ak1m Łódz ta~ • , •

gdv szłv na zachód rozpędzone". (Jan Huszczaj cia gospodarcze Polski Lud o- ~e staJ e się ~topniowo. ~ame r:11 WY} 8 S Il] 8 \ ą

wej i nowy, socjalistyczny sto- się narzucaJą słowa piosenki. • .

Rozpoczął się radosny okres I dowaniem zrębów lepszego ży­wolnego życia. Wolne masy cia. Robotnicy rozpoczęli pra· pracujące czerwonej Łodzi cę już nie dla fabrykanckiej przystąpiły do pracy nad bu- kieszeni, ale dla siebie.

ł KSIĄŻKOWE BRAKOROBSTWO sunek współ~zE'.sneg? cz owie- „Niech się mury pną, do góry ' ka do zaga~ien, związanyc~ z Zbudujemy na&ZeJ Łodzt nowy w odpowle1dz1 na wzmian,kę warsztatem Jego pracy, racJo- dom". „Książkowe bra:koróbstwo" Ł6dz-

nalizacją i współzawodnic- W tk' t k i żki . kle Zaikmdy Gra.flezne wyj.aśntaJą, twem szys 1e rzy s ą zawie 1 k 6 , b

„Był kapitał ł strajk glodowy„. Dawny koszmar z pamięci precz/ Dzisiaj snują nasze osnowy naszą wspólną ludową rzecz".

' rają bogaty materiał ilustracyj że ks ążka 0 t re, yła mowa w

O nowych zdobyczach i osią ny i odznaczają się interesują_ notaiooe, wydrukowana została w gnięciach klasy robotniczej w cym opracowaniem graficznym LódZlkle-j Drukarni Dzleiowej, do zakresie budownictwa miesz- oraz estetyczne& szatą zewnętrz której , klt:ruJemy 1t kolei nasz'l

(Grzegorz Timof!ejew)

Drugą pozycją w przedwy­borczych wYdawnictwach „Czy telnika" jest zbiorowa praca kaniowego w Łodzi pisze Se- ną. „lulążkową" uwagę.

--------~--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Pracownicy poszukiwani Wykwalifikowane nawijaczki uzwojeń silni­ków elektrycznych 1 p<>mp głębinowych zatru­dni natychmiast Spółdzielnia Pracy „Motor'• Łódź, ul. Wólczańska 35. Zgłoszenia osobiste przyjmuje kierownik personalny. 2666-K

Specjalisty na maszyny do odziarniania t czy­szczenia nasion lnu na. stanowisko kierowni­ka Działu Głównego Mechanika. poszukuje Centralny Zarząd Skupu Surowców Włókien­niczych i Skórzanych w Łodzi. Sienkiewicza 9. Oferty i zgłoszenia osobiste przyjmuje Dział Pf'rsnnalnv CZSWł. i Sk. w godz. 9-12.

Wysokokwaliffkowanych monterów-hydrauli­ków zatrudni natychmiast Miejskie Przedsię­biorstwo Instalacyjne w Łodzi ul. Piotrkow­ska 17. Wynagrodzenie wg Układu Zbiorowe­~o Pracy w Budownictwie. Dla zamiejsco­wych zapewnione mieszkanie w hotelu robo­tniczym, Pracownicy korzystają ze stołówki (obiady). Zgłoszenia przyjmuje Sekcja Kadr przy ul. Piotrkowskiej 17. 2686-K

2 niewykwalifikowanych robotników zatrudni R.S.W. „Prasa", Piotrkowska 96. Zgłoszenia do Referatu Kadr. 2682-K

Kobiety od zaraz zatrudni Tuczarnia Dr<>biu w Goleniowie Kilińskiego 14. 35 km od Szcze­cina Praca akordowa zapewnia dobre wyna­grodzenie. Własny hotel i stołówka daje do­brf' V1rvżvwienie i mieszkanie. 2632-K

lJgłosze11 ia drobne ~1!:11.AKZE Dr ZAUltll'IAN spec1a11sta skórne, weneryczne 8-9 so 4-6, Narutowicza 2

Ut MAKKIEWIC:l. specl• 11sta skórne. weneryczn~

rnoczupłc1nwe. Plotrkow-<ka 109~ r10477 ni

Or PIWECl~I wewnell'Z· ne płuca. serce s-7 Ul P 1 nt,..Knw~k~i :l!\ q?4~0.n\

K ll PN\l-SPiłZ i>DAŻ

OKAZYJNIE do sprzec!A I nd.a tapcz.an ul. Swier-czewskiego 6 m. 13

SPRZEDAM - m·a.Szynę -„Singera" Sima·nco gabi­ne'1:-0wą, Murarska io-4 przy Zgierlikiej

Spółdzielnia Pracy Fry7Jerów

,,ZJEDNOCZENm"

SPRZEDAM motocykl -BMW 750 R.-71 z koszem ! radi-0. Napiórkowskie· go 11 m. 9 (136i6-G) SPRZEDAM mtoo.l<:P.rnię sz<>roko-młe>tną wraz z motorem na czyste zbo­że lub zaanienię na do­mek z ogródkiem. Oglą­dać w piątki, Pabianke, Juczk-0wice 70. (i3440-G) SPRZEDAM gospodarstwo ro'ine 3,5 ha Swlnice. Wia domość Łódź , Koścl'l!szki n1r 40-9. (13540-G) SPRZEDAM oomek jedno rod:z~nny z -0gródki0em c­raz większą działkę wa­rzywną. Komunikacja do bra. W1ad-0.mość ul. Sasa­nek 43, m. 6 I piętro (Ra­dogoszcz) Dude..lc. R/i.n10-:PhiHps'~­wiaturą sprzedam. Magi­stracka 4a, m. i4 Reszpon df'.k . ' (i3535-G)

SPRZEDAM samochód -„Ad.!er" na chodzi.e. N-0-wa 8. (i3555-G)

Łódź, ul. Piotrkowska. Nr 6'7

Zawiadamia o nowootwartych punktach

usługowych; Nr 12 ul. Bojowników Getta

Warszawskiego 23.

• (Stare Miasto Dom ZOR)

Nr 22 ul. Traugutta 6 (Hotel Savoy) czyn­

ny od godz. 7 do 20-tej bez przerwy.

SZUKAM zastępstwa bran POMIESZCZENIE subl-0ka ży galanteryjnej na Siąsk tor.sk-ie dla sam-O'tnej -0s-0 Oferty Biu~·-0 Ogłoszeń by Od za'faz poszll'kiwa111e. Katowice, Mi·okiewicza 9 Oferty składać Biu.r-0 >)od „zastępstwo". Ogtoszen Pi-0trk-0wska 95

„samotna". (135'58-G) LOKALE ZAMIENIĘ duże mies:z.ka­

nle, pokój z kuchnią, du ZAMIENIĘ na KościUsrLki iy ogród, w n-0wym dom­tadny samodzielny pO'kÓJ lrn na 3 pokoje z kuch­na le>kail przy PiotrJ<0w- nią. Wiadomość tel. io4-63 sklej w podwórzu na pra Zofla Kowalska. cownlę: Dzwonić 112-82 P-0 ZAMIENIĘ 2'h-p-0koj-0we tJołudn>u c13nl-G) miesz;ka.nle superkomf-0.rt LAMIENIĘ 2 pokoje, ku- w Łod1.J Al. Kościuszld na chni•a, wygody w Łodz.i ;>o-dobne w Krakow1e. O·

PIANINO krzyżo·we oka· na pod-0bne w Lubli•nie. ferty Pra.'>!ł, Kraków, Ry-

NAUKA I W~CHOW,

ANGBLSKIEGc).FRA'N­CUSKIEGO, .NIEl\JIECKIE GO wyucza p1'0·fesor. Tel. 20~:!~· (i~~i-:_G) MASZYNOPISANIA, ste­nogra11i blur-0wej. Kursy Stowareyszen.la Sremogra !ów-Maszynistek, Zapisy Kilińskiego 50, Plotrk-0w­ska 83 (13381-G) KURS haftu maszynowe· go (tak~e file ręczne t ma szynowe) IPR Zapisy Napiórkowskiego 120b. KURSY kroju, szycia t modelowania IPR, Swler­czewsklego nr i7, zapisy i:odz l0·-12. 16-18

LEKCJI·· gry f-0rtep!.lm.-0-wej udziela dyplom-0wa-1 na nauczycielka, Próchni ka 23-2B pairteir NAUKĘ nowocze;meg-0 kr-0ju, s.zycta, modelowa­nLa dla początkująeych,

zaawansowanych r-0'1.'PO­czynamy 4 listo.pada. Za­pisy Nawrot 32 OPOZNIONYCH przyg-0t-0 wuję w tempie przyśpie­

szonym do małei matwry od kla.sy V podstawowej N.awrot 13-8. (1:15'52-G)

ZGUBY

W dniu 12 października przeżywszy lat 61

S. t P.

1952 r. zmarł

mgr ALBIN ŻABICKI

1!14ldzła Sądu PowiatOwego

Eksportacja zwłok z kaolicy Starego

Cmentarza rzym. katolickiego do gro­bu rodzinnego nastąpi dnia 15 paździer­nika o godz. 16-tej o czym zawiadamiają

Syn, bracia i rodzina.

Dnia 13 października 1952 r. zmarł długich i ciężkich cierpieniach

$. t P. EDWARD . KORCZYN SKI

po

magister nauk ekonomiczno-p0t. Pogrzeb odbędzie się w środę 15 paź­

dziernika o godz. 16 z Kaplicy Cmenta­rza Ogrodowa 39. o czym zawiadamiają pozostali w nieutulonym żalu.

żona, syn i rodzina. I we zyj.nie sprzedam. Łódź, Oferty składać Łódź, ul. n.ek Główny * n,r ZGUBIONO kartę mel-u!. Nawrot la, Olszewski Piotrkow:J>ka 96 Biuro o- „K 2645". (268i-K) dunkową. Nazwisk-0 Zyg. ZGUBIONO dokum~nty: ZGUBIONO kwit komt-~PR ~te>szeń, Pe>d ,,BnJ-·'aw". · · -· munt Bokwa. wyd. w Ko , ZEDAM męskie futro ,:-:::=::=====~=~===== !ni G kartę meldunkową, po- sowy nr 11556-1622 MHD tchórze o·l'az błam plż- ZAMIENIĘ duży pokój lłOZNE •zal e. <

13524• ) kwitowanie na złotnne ul Kilińskiego, nazwi,·kO

me>wce BronJ.slawa Koowa-1

N' ścl PODZIĘl\.OWANIE! Star- ZGUBIONO kartę mel- dokumenty, leglt. tram- Br-0nislawa Kunce Płoc-lewska Artylerzystów 22. g::~j. 'fu~~~11~gł~we~t : ~: b'Zej siosfrze Poradni ogól ~a~~~~vąTe-0~c1z~fz~~~- waj-0wą na m-c paźdzLer· ka 7, Ć13377-G)

Z F I nej, pJ.otrkowska 113, skta niik, wyd. przez PUK ul AO IAl!OW. PltA('V ld sam, okolice: Pabian c- kowska 266. (13706-G) Traugutta 4. Halin.a Bu-

k Ma i 16 20 Ul dam podzięk-0wanie za ?:GUBION 1 · POSZUI\.UJĘ soli<Lnej -0· a - ryiHl - · · skutecznie wykonaną s„. PRZYBŁĄKAL się pies dzie.iewska, Więi)ke>wskle· , O eg1t. Zw. se>by do sprzedaży paple R:cl'.(owska 23. m . 6 rlę zastrzyków, wdzięczna bernardyn. Łódź. Ma.ry- go 4-2S. (12806-Gl Prac. Sztuki 1 Kultury. Na r-0sów w kioS.ku . Zgłaszać ZAMIENIĘ duży pokój z zawadzka. r2675_K) narska 8-·l. (12993-G) zwiisko L-Ongln Pindrass. się od g-0dz. i5 d-0 19 - wygodami w srodmieściu ZGUBIONO lept. zw DWIE studentki poszuku· ------------Wólczańska 74-4 aa pokój z kuch.nią lub PARY1.ANKA artystycz· Zaw., wyd na nazwisko ją niekrępująceg-0 pc1mie- ZGUBIONO kartę mel-

dwa. Zgł-0szenia kierować na cerownia naprawia k '<Zczenia sublokatorskiego dunk-0wą oraz pokwltowa ~~~~!B3~~.r~pasaczka Biuro Ogłoszeń Piotrk-0w ~ardeMb<; bez śladu Ul ~:-;;:1'~~~a:;es;Y·e;J: ~ie- gg!~~!ień , ~~t~9k~~~r~ ~Yle ~t~~1żon~1~~~~~ey%-.

3ka 96 pod „Większe" · Wlęck<>wsJnego s-5 szka·nl-0wą Kaplan Chalm Sródmieście;:· (12488-Gl Piotrk-0wska 189 03527-G) POMOCNICA domowa PRZEPRASZAM ob. Br-0-botrzebna natychmiast. _ MŁODY maglster-inży- n!sławę Dyt.wach I -Ob _0 _t_rn_m_o_w..;.l_rz.;...R_7_-_1_1 ____ 111111111111111111111111111111111111111111!1111111111111111111111111111111111111111111111"

Dr REICHER specJallst& wenerv<'zne sitórne pieto we czsh11rzental P\('ltr· kawska 14. czwarta -glńrlm• (1101~-0l

Dr K!)llREWICZ specJalt ata wenerycz, skórne 8-9 30 3-5 Piotrkowska nr 106 (13170-Gl

Zglo1Sz.end.a Le~.zczyiiska nler poozukuje pom\esz- Alf-Onsa Chactryslaka za ZGUBIONO z.lecenie do E!R WYDtJE Instytu1 Pr"ó3 „CZY'rELNJK" LOZKA polowe, si.atl~i SbaniJSława zgierska 99 cze•nla sublo.ka·torsltleg-0. publiczne zniestawiente woteze>wni dentystycznej : edakcJa Administracja, Ł dż. ul. Piotrkowska 96, do łćżek, materace posta Oferty składać Biuro o- Ich w mi.eSil.ącu lipcu i 952 Wlkte>rla Baliń,,ka, Woj- ;:tel Centrala 283-00, Rea· Nacz 125-64, godz. przyj

Dr LASZF.WSKI cn„robv sk ~"ne wennvczne 7 ~o-8 SO 17-19 ~o W iec·ICOW t;l<leen ?8 11?.;;1~ r.1

Dr KOżVCKI spe.,1~\IS\• akn~zena ,..hnrobv knhl*" ce ntpptor1no~ć or7.v tmo 3e ~. Piotrkowska 33.

da na składzie Zakład POMOC domowa p-0trzeb głoszeń Pi-0trkowska 96 ń ·"k• Polskie>'<> 88. !l2-l3. Sekretarz odpąw 204-?5, godz przyj. 10-12, raplcerski Na.rutowicza 22 na Zgłoszenia Kilińskie- „Kawaler". ł1353R-Gl roku w Zdu siei.ej Woli 1 §dzl:ił gospodarczy 141-10, dział sportowy 208-95.

odwołuję zarzuty Im po- ZGUBIONO kartę mel· : dział miejski 114·32. dzlał listów 143-80. SPRZEDAM pianino w "!(_o_4_m.;.___1.:.3______ ~tawl-0ne. Stanisława Cha iunk-0wą I pokwitowali.Ie i!Redakc.ia rękopisów nie zwraca , za tre~ć l terminy p!erwszorzędnym stanie POTRZEBNA p<Jm-0c do· '..l;AMIENIĘ pokój na Pv· drys1a ·:, Zduńska Wola ·1a złoż-0ne do.kumenty An i ogłoszeń nie bierze odnowledzialnnścl. St-Oki Skalna 26-5 m-0wa dochodząca. Refe .. 1<ój z kuchnią. Tel 225-3i . koJ Osme>lln 147. na Kłys, Piotrkowska 114 : Dział ogl-0szeń Plotrkow•ka 96. tel. 111·50 1 114-75.

rencie Łódź, Piotr.kowska .---------------------------- „,----= i czynny 8-16 w wbotv 8-14 SPRZEDAillI sHnik „Ha­nomag" J.1G3 cm. Kurie• Ci60WP. 4 (.Tllli'1nów) IJMW 750 f\Ól na na tcle.;::­l<CPBCh spncdam. Dąp­re>wska 3i od g-0ctz. 14

118. m 3. '13o~~-rn Za uf 0'1 , . KU p LOS :Prenum~rate mle„lęezną zł 4.05, kwart~lną zł 1215, -- SZCZęSCIU - ·5p61rocznle zt 24.30 przyjmują wszystkie Urzędy

SAMvTNA osoba posz•.1, Si AgPnc.le PoeztowP oraz listonosze mlej,.,.y I w'•·1· :.u)e gosposi z dobr.(m go Po.~ułrze ciągn=&nie . l0Aer1·1· =•cy na terenli! calP.I Polsld w termln!P do 15 kat· to-„·aniem. NRr11 tow1cza 56 ' , n;;; 1 ~ i: dego m-ca aa okres na<;te1rny.

m. 7, tel. ~56-94. -~~==~·_'.".==============~~========------ Redaguje l\01.F(;IUM REDAl{C!~N~--D-S-11466 Druk., Zakł, Grai, as w. „J;>rasa" - Lódż. ul. żwiik.i 11. ,... J;>apier; druk.. ma~ oo :n. DZIENNIK ŁODZKI nr 247 (2563) 7

Page 8: Gr. - bc.wbp.lodz.pl

\ I

--SOBOTA

18 paździmttta w hal1 1porloweJ na Widz.wie

o godz. 17 .30

SPORTOWCY ŁODZCY Feliks Szłam.eroPoHJ• spotkają •1•

:;.;,;~~:::R>my Zamiast Górnika. (Zabrze) pospolitej Ludowej I dok + ' d Jl J ' ' b k k' 1

ni: k~~~dś;::n~~· a~:~~ . c:_oplo':'ac o lgl Q sers le] ~~o~~!:n ~~bo~:;t°;~~~~r łod z k I G WKS ~~~ ~~l~~;~;!~~~ noi::~3bJ:~~ Narodowego, kt6ry zapew-l lat. O przykłady nie trudno.

DWIE DROGI I I

aport robotniczy Dawniej N Łoclrl:1 ,n!• był ~~-............. >t&OZIJ\y tadJU\ opi.eką. Kluby i stowa,rz:yszema sportowe kapitalistyczru!j Łodzi

n~i!I mtaly bow1em rui celu umaso­w.Len.ia sportu. Sł!Uyły jedyn.ie roz rywce uprzyw1lej<>wime1 kasty za­m<>ł.nych młokosów, lub stanowi­ły „stajlllie" pokazowo-roz.rywko­w-e dla bogatych fabrykantów, W l.odzi w lina r. obok :!istniejącego

już drobn<>mieszczańSkiego ŁKS,

powstał pierwszy klub robotntcrzy RKS-Widzew, z sied?.ibą przy ul.

uchwałę, kt6ra m.tala utrudni!! Nii bijacką robot11 ta'bryikaMldch dru tyn, ŁOZlPN uohwalił wykluczył

ze swych azeregów wszyst.k.le klu­by tal>zykrmclde oru nie przyj­mować w przyn.l!ośc1 ta'ldoh klu­bów na członkQv/ ŁOZPN. Uchwa la ta jednak podlegała :zatwtel'dze nlu przez PZPN w Warszawie, któ ry był opanowany przez k>!lltq pul kow~kowu11 Plłsudtik1ego z płk.

G blszem na czele. Nio więc Gziw , ie uchwala ŁOZPN nde do­

czekała się nigdy reaU.~acji.

nia kulturze fizycznej w Jeszcze liga bokserska nie była traktowana po macosze- Wystarczy wymienić tylko Polsce pełny rozwój. rozkręciła się na dobre, a już mu. dwa: Antkiewicz, Chychła. Po

RokiQińsklej 54, a kLlka lat r óź- -------n1ej RKS-TUR z lokalem przy I po roku 19SO ul. Narutowl=a !IO, RKS-Huragan, Dawniej BBWR powołał de> Zydow6k1 RKS-Kraft, RKS-Mor- -------tycia PTS „B1eg"

Wi~ zakończą wyst~py tu i ówdzie słyszy się pytania, Nie trafia mi do przekona- siadamy i .wychowaliśmy du-

t t czy system ten jest słuszny i nia projekt zamiany meczów żo młodzi'eży, ale klasę świ'ato ar ys yazne 1 poku repre- · t ·ć czy me warto zas ąp1 go spo- ligowych na spotkania towa- wą osiągała ona dopiero póż-zentacyjnej grupy ifnma- tkaniami towarzyskimi rzyskie. Uczy nas tego samo niej, gdy wzbogaciła swój re-stycznej Polski :z udziałem·, · życie. W tego rodzaju akcji pertuar techniczny, olimpljdyka Jokiela. Moim zdaniem, system jest sportowej jedne koła, posiada-

dobry, ponieważ działaczy, tre jące bardziej energicznych GŁOSUJĘ ZA GWKS

Pełny skład Włókniarza na Hadlin

nerów i instruktorów kół spor działaczy oraz odpowiednie towych zmusza do większej in fundusze, przejawiałyby dużą wencji. Nie jest wykluczone, aktywność. inne natomiast ro­że w II Lidze parę drużyn cią biłyby mało. gle znajdować się będ7.ie na kra Ostatnio Górnik Znbrze wy­wędzi, ale to będzie widomą cofał się z rozgrywek iigo­oz11aką, że praca nad szkole- wych. Powód? Brak rezerw. niem rezerw w kołach tych A więc jedna kontuzja i 2 po-

genstem, wreszeie Robotnicze Stow. Sportowe-Stern.

Tych uełć klubów robotniczych ro;i;w!ja swoją dzlałalno.łć w wy­jątkowo trudnych warunkach or­ganizacyjnych i :t!111a.n:sowych. Klu­by z,rz~ne były w Okręgowym RSKO (Robotniczy Sportowy Ko­mitet Okręgowy), Dysponowały o­ne za:ledwJ.e dwoma bo16kHnl Oll'U

malymi dotacj&lll1 ma.gisbratu łód.z ldego.

KS „Strzl'lee" t Wojskowy Klub Sport-Owy. WojsJtowt p3eudo-dz.ia­łacze spo.rtowt wyw<>łjwali bu!!'dY na zebrainlaeh i meczach, z.acbo­wywal! się prowokacyjnie, grozili pojedynkami i aresztowanlem dz4ałaozy klubów robot.nwzych. Przy wyborach do Za.rv:ądu

ŁOZPN, OZON-owcy 1tanli al" stworzyć blok wyborczy, złożony WYłącznie z kacyków sportov>rych „Strulca" i klubów fabrykan:­ckich, jednak postawa klubów ro-Na mecz ligowy do Radlina

Włókniarz wYJeżdZ& w swym pełnym składzie. Z~a już, po trzytygodniowym zawie­szeniu, lewy obrońca Wielga, zaś Stusio wystąpi na p1'llwej pomocy.

Tym razem koszykarze Gwardii (Kraków)

wołany.:h do wo1sk'• zdekom­pletowali drużynę. Jeszcze raz powtórzyła si11 zn:ma zasada, że sekcja posiadająca w swym zespole • drużynę, składającą się tylko z 10 bokserów w ża­dnym wypadku nie może li­czyć na powodzenie w roz­grywkach.

Celem podniesienia poziomu boksu na terenie ŁOdzi wska­zane by było, aby sekcja bo­kserska GKKF na miejsce Górnika (Zabrze) dokooptowa ła wyrównany zespół łódzkie­go GWKS, posiadający dobrą drużyn11 reprezentacyjną, a przy tym liczne rezerwy. Bok­serzy GWKS skazani są obe­cnie na bezczynność, gdyż w kiasie wojewódzkiej posiada­ją tylko jednego przeciwnika, natomiast w Lidze mieliby peł ne możliwości do dalszego roz woju.

Ale gdy samorząd ł6dzki został botniCll:ycb uniemożliwiła urzeczy­rozwlązany 1 władzę w mieście wi5tnteme rozbijackich zama­

obję!l aanacyjnd kom.inrze, zlikwl rów. dawano dotacje finansowe dla 1clu

Skład Wlóknlarza prze-

bów robotniczych. Nie pozwolono budować nowych bo'1sk. Równocze ~nie \v!adu &anacyjne wydały po leeenie właśctdelom większych fa

Scharakteryzowans przez wnyst kle te przykłady sytuacja trwała

nlezmtennle do r. 1939, do chwili wybuchu wojny.

ciwko Górnikowi będzie więc Koszykarze łódzkiego Wlók następujący: Deras (Szezu- niarza rozegrają w najbliższą rzyński). Włodarczyk, U1·ba.n, niedzielę o godz. 18 w sali Wielga, Stusioo, Wa1>iennlk, MDK d~gi z kolei mecz w Hogendorf, Wlemik, Baran, Łod~i o mistrzostwo I ligi. Kozmińskf, Pawlikowski, re· Przeciwnikiem Łodzi będzie

bryk łódzkictl, by zaikładaJ1 kluby

Lekarze !a-brykanckie w celu rozblcia r-0- lpolski ruch flPOl'-

w listopadzie po odbyciu botnlcz„go ruchu sportowego na D Z i Ś towy pod opieką służby wojskowej wraca do lJ f'Zą gry••• teren le Łod:r.l 1 Pabianic. ----~--...:władzy ludowej

POD ZNAKIEM METRYK

zerwa Zygmunclk. krakowska Gwardia. zrzeszeń wielu znanych bokse- ły ł, otrzymał gwarancję rozwoj1,1 rów. I znów pojawiają się gło ar s ow I I po załott!aliU wśród najS!Z:erszych mas nuzej sy pesymistów. Nie będzie z Trudno jest stwierdzi~, kto Dawniej w 1929 r. przez mt<>!lllleży, zarówno w mimach, nich wielkiej pociechy - mó- pierwszy z nich rzucił rękawl ______ _, Scheible-ra i Groh Ja.k 1 na wsi. Ucbwata Biura Po-wią. Bokserzy ci są już za sta- cę: artyści czy lekarze Jedno mana klubu sportowego dla pra- litycznego KC PZPR nakreśla cel rzy. jest natomiast pewr>e, że spór coiwnlków tych zakła<lów (z preze- l zadanla ruchu sport-Owego w Pol

,,Chwile" oczekiwania Czyż tego ·rodzaju poglądy zlikwidowany zostanie na boi s.em Tadeum.em Kokel!m, j~ym sce Ludowej w dobie wykonywa­

nie są nonsensem! Starzy bok- sku piłkarskim. Ponieważ w;.il z dyrektorów fabryk! Sch~iblera n.1a za<lań Planu il-letniego, Kon­serzy.„ To brzmi trochę śmie:. ka między obu reprezentacja- i Grohm.ana na ozele). wla.ściC'lele stytucja Polskiej Rzeczypospolitej sznie, jeżeli się wskazuje na rr · n b d . . t 1 fabryki gum<>wej „Gentleman" - Ludowej w art. 2 za·pewma ~by-23-letniego mężczyznę i widzi 11 a pewno ę zie meus ęp i v

Przed widu laty nasze pra- mieszkańców oficynv. Co pe- się go z długą brodą, wówczas, wa i twarda, przeto obie stro- Dawid 1 Mkhał S1lhrage - zakła- watelom prawo 11rzesrzan1a Ilię w t•abcie emocjonowa.ły się opo- wien czas odwiedzały irh ko- gdy jak uczy praktyka, najlep ny zerwal'y z dotvchczasowvm dają w tym samym ro·ku KS orga.nlza,cjacb aportowych. Olbrzy wiadaniami o wytrwałości, cier misje, które •oglądały, mierzy· zwyczajem zapraszania ·na „Gentlemam.". Powstają KS „L. mie motllwośC'I rozwoju flzycene-ptiwości i oczekiwaniu. Bo- ly i spisywały. Jedna .z nich mecz futbolowy sędziego pił- Geyer", KS „I. K. Poznański" z go potwierdza art. 159 K<>nstytucjl, haterka takiego upowiadania zawyrokpwala, że lokatorzi1 ;;::;:;:ml 5

· karskiego. Na arbitrów spot- t':'1eJa.tywy P<nnańsldch t wrMz- w punkcie 3 t\igo artykułu czy-u·.§ród burz, nawał.tie i prze- mają się wyprowadzić i kazala ~ R.EDA"C;n: Kania zaproszono trenera ka- c•e Ks „w1m„„ n.a Wldzewla. Pre tamy:

ciwności życiowych oczekiwa- im przygotować się do tego. Smutna Jl, Ho,IS!ka. - Prosimy o dry olimpij!'kiej Feliksa Sztil- zesem teg-0 ostatniego klubu był I la wiernie na swegv ukochane f'rzygotownli się. SpakowaU. podanie adresu, względnie o elton tr.a i ' popularnego boksera sam w!aśc1eiel „Wimy" Maks „organlza-cja we11a.s6w, ror:w6J

któ , d . . tk' i 'i k _. taktowainie si<t te.lefonlcwe (143-80) Antoniego K l , k' p Koh.n, tury'9tyki, nzdrO'Wt.k, nrządz.efl go, • ry przez ,at ztesią i rzeczy .zaczę, cze a„. w celu przekazania Pa.ni „higle· o czyns 1ego. o-wśród tych bur.z t nawałnic w lutym br . .znów przyszla nicznego" wyjaśnienia. ' >1~ąpiono słuszni~. Sędziowie ci Pracownikom wszy,tklch tych sportoiwych, doanów kultury, klo· 1,okonywal wszelkie trudności komisja, zuwtala czy otrzy· L. P. - Pyta :Pan, gdzie dowie- n1ają przecież w rękach moc· firm, któr.i załetyty kluby febry- bów, tlwlet!fo, parków l innych u-

piętrzące si0 na drodze do k dzi.eć się moona, czy na elaną obli n!ejsze atuty niż gwizdek. ka-~•·1e, zabro~•..:no na·IA"'eć do rzą~ed wypoczynkO'Wych stwarza „ mali ponownie na az wypro- gację padła wy~rana. Obecn•le w At k """' """ "' szczęścia, aż wreszcie przyby- wadzenia się t stwierdziła, te okres\1e losowal!lia należy przeglą- ra cyjny ten mecz roze- klubów l'Ob<>tnlczyoh pod gorot.bą Ją motl!wołc1 zd<l'owego I kuttu-wal do ukochanej i mimo, że w ciągu dwóch tygodni będq dać numery obligacji zamieszcza- grany zostanie na stadionie ut·ra,ty p:-.a.oy. To samo dotyczyło ratlnego wypoczynku dla -ouz

Wlos •e3· pos•wial przez 'ata . ' . ś"' . d . ne w pras.le. Po 15 paźdr:1em,ke /przy Al Unii już w naJ.bliższą d~1·a1a"""". S""'-'-·wych - •m11•~ono szerszych rzesz ludu pr~uJ•ce"'o 1 ' ' musie.i przenie "' się o mne- wyd.ane zosta-011 pełne tabele wy- niedziel · p t • k d · ~ --· „_„.,., ~ ~~ " •

tęsknoty i oczekiwania - bral go domu. granych. Jedna z nich ~wlesz-0-11 30

ę. oczą e - go zma Leh do org.ainiu-cyjnej pracy w m·laist 1 W'ii".

;a za żonę, , I na będzie w Narodowym Banku · · '-l b h f b k kl h . . . W czerwcu przyszła ;eszcze Polskim. Al Kościuszki 15. w i. "' u a.c a cy anc c •

. Niest~ty, ~terpl?":"o§ci t.akie3 3edna komisja, zobaczyla, obl!j MleS'lJka.tic:v · ul. Letniej a-s. - · r.te ma1ą mieszkancy oficyny rzala i powiedziala. że się do- Jak nam wyjaśnia Dozór sa.111taT- c· k I J charaktecysty-cfomu przy ui. Abramowskie- budu3'e wyremontu•e i nie roz ny.~ wlaśM~ielce I d~mu zabronlono me awe odczyty Dawn1"e1" eznym faktem

. . ' , za„opywama ~m eC'l. {ft· 27. Być moze dlatego, ze bierze. Ale przez01 ni lokato- z. Kalinowski. - sprawą Pana d I I kk f -------było, te ilość zmienilo się ;uż tempo życia, rzy nie rozpakowali stę, tylko zaintererowaliśmy Dyr. MHD O C e , 0Qf efów wielkich klubów fabrykancklcb

tt m1 oże. i dlatego, że w grę nie czekają. Bo prze~ież nie wia- w1~1~~c~1;.r~n/1! ~~~!~~~~~Ie Rada trenerów sekcji lekkoatle· pa.kcywala się z llośc!ą klubów ro

wc iodzt ukochana. czy ukocha domo co będzie dalej.„ PPI< „Ruch" w dnlu 14.S br nie tycznej Łódzkiego Komitetu Kul- botnlczych; chodzl'ło przecież o o-ny, a zwykła, zniszczona ka- Drodzy lokatorz•. oficyoiy byro w Łęczycy prasy na tury Fizycznej zaw1ad.amia, że w słabienle, a pó:l:nf.ej o całkowitą 11-mienica, co odbieru oczekiw.i- " skutek pomyłki pracownilrn rama.eh zobowiązań z okatll XIX bó b niu tę szczyptę romantvczno- przy ul. Abramowskiego 21! PKP. który zamia.st w Łęczycy. Zja,zdu WKPCb) I wyborów do Sej- kwJ<l.acJę klu w ro otnlczych.

Ś • •:v· d . l k Jak nas poinformował Wydzial wyładował gazeoty w Kulnie mu PolRkie.1 R7..eozypo•pollteJ Lu- I Nie osiągnh:to tego celu jedynie Ct r ięc wpraw zie ci o !t· Budownictwa wasza oficyna Przy przeprowadzaniu docho<ize- dcwej . dnia 21.10 . 1952 r o godz. 18 dzięki boJoweJ postawie robotnl­

torzy czekają, bo nie moją in- bf,dzie rozebrana. ale dopiero ~ia istw~e~dzono wiele !n~yc~i .?le- ~~;:,ie f~t~k~!~! ~a~~~: ków-sportowców, la•k tet nlektó­n~g~ wy1.iś:ia, ale bardzo się u, końcu 1953 lub w 1954 roku. Ł~~z~~.ę ui w c:r~~rov.l~;c ~ost:; ków-lekkoatletów. rych działaczy ruchu robotntcz.ego niecierp 1.wią. Możecie więc śmia.lo rozpako- ukarany. Referaty: „Zimowa zaprawa ble Łodz.l pMAlo9t&Jących w kontaktach

W 1950 roku otr:zvmaH on'i wać kufry, W"'izki, powiesit 1\1, Wron~wa. - Uwag:! Pani o gacz.a, skoczka i miotacza" wygło z KPP-owcami. . · . ••• njedoclągmęciach w pnychodrii szą tren<>rz:v: Wajs-Maoroinkiewicz.

nakaz wyprowadzenia się W firanki i przestać czekać. lekarskiej przesłal!śmy do Wydz Kaezmarek J Maciaszczyk.

D Z I• " I odznaka Spraw

:li ny do Pracy 1

----..--..:Obrony jl!'St du­mą każdego obywatela. Ilość do­tycbc.;as zdobytych przez łodzlan

odznak SPO świadczy o tendencji rozwojowej, o ooraz większym u­masowien.!u ruchu :sportow<tgo. Na terenie Łod&1 istnieje jut obec nie 247 kół 11port<>wycb przy za.kia dach pracy. Popierając sport ma­sowy, państwo ludowe nadaje wy bitnym zawodn.lkom zaszczytne ty tuly Mietrzów Sportu. Wśród nich znalazło się dotychczas a łodzian.

ciągu 14 dni, gdyż komisja b:.t TER Zdrowia przy PRN. O wyniku in- Organizatorzy proszą o Jak naJ- i I D . I Łódzki Okl'c:go. ctnwlana uznala że oficyna na- terwenc,jl powiadomimy Panią w llcznlej;;zy ud.z.lał zawod.nlków w awn1e~ wy z "1 k p·ł· daje się do rozbiórki. odpowiedziach redakcji. tym zeoranlu. ·l kl No~n!zjepodj,ąl I D Z

1• Ś I najlepszym do-

Nodem olbrzymie Od tej pory znikl spoki5j l/[Jj ff E p A Ił A T na wniosek klubów robotniczych • go rozwoju spor-

_. e• I/ I T A 69 (27) tu jest choćby fr~kwencja na za.

l>ntrol, złotony z dwkh pollicJBlllt6w, bez ta.dnych pytail doprow&!lzlł Agaipita na posterune·k. Tłusty przodownik przyjrzał mu się

nwatnle, - Co? Może za granicę cl dę ZM:hcta­

ło. Nie?° Agapit przygotował Jut 5ob!e obronę: - Ależ skąd:i:e, po pr06tu z"palem w

pocU.,gu i przeJe<-ha'~m sw11 stację, o, proszę, tu moJP dll'kumenty. Prze­

e!n pracuje WP dwnrze, a o pra"ę nie tr<l\ łatwo, po cóż bym wlęi: mlał ncle­Jl:a~.

8 ozmNNIK ŁODZKI nr 247 (2563)

P'rzodownlk był w wyJ11tkowo dobrym humorze, O źródłach tego humoru mó­wHa je.go zaezerwten,iona twa,rz I lekki zapach, Jaki roz•;lewał dokol:... Prujrzał pobieżnie d-0-kumenty.

- No dobrze, zwiewaj, ale n.le pokazuj się nam na oc1y, bo e!ę ta.k przymknie· my, że dłl!go niLs Jlll'Pa.n>lętam.

- Tak jest. panie przodowniku - po­wiedzlal AgapLt gtośno,

Na ppwno mnie nie zobaiczycle - d<>dał w duchu. Zdecydował się na. za.stosowanie sposo-

1;1,1- o którym o;powla.dall mu .11rzygod.DJ

towarzygu pndróty s Brzdękowa do Warszawy. • Kupił włP,(l nawet bilet do na.Jbllłsze.1

stacji w kierunku powrotnym, wysiadl na nleJ na druga stronę 1 uloty! się w rowie ko-lo torów, udająe odpoczywają­cego. Gdy nadszedł po.ciąg międzynaro­dowy. skoczył pod Wa{;ol.l 1 polo:i:yl sie na <>SI.

Pozycja nie była .,;byt wygodna. a.Je po· dobno stosunlcowo daj~a pewn~ szanse.

- Aby tylko prze.1echat !franie' - ma· rzył, a tymczasem pccląg by! jut na !tacjl gran!<J·m·el PO'!tól był dośt dlu&i. IV!ado.mo, komora celn&.

- Znddą, czy n.fe 'll!laldl! - wrMYł· so­bie z wlsl~l<izym humorem, przylgnąwuy do o.st. Stratnk~ zbll:ł.alll 9lę. Byli jut nleda·

leko. Kątem oka Agapit widział jad< za­gląda.11 pod każdy wago.n, Jut zrezygno· wany chciał zesonal' sle na ~iemlę I ucie­kać, ii:dy dobl egl go głol5:

- Chodźcie-no pręd-zej, joł czas o~­Jazdu.

Kolo AMl!Pl·t.a prze.sunęło się k!lka par dlu1tl<ih b11tów i za chwile P!>Ciąe ruszył.

Jen:eie pięt rolnnt I Aga.pit znalau ~ę poza gra.niC81Dił Pol&ki.

woda.eh. Przed wojną na stad!onle przy Al. Un.11 groonadzlło się ma­ksimum 10 tys widzów, podczas gdy dziś, na tym samym, ale Jut rozbudowanym sta.dionle zbiera slę często prze~z!o 30.000 widzów - 1 to n1e tylko na jakieś atrak­cyjne za wody piłkarskie, le« w równej mierze na masowe pokazy '!'!mnastyczne, lttóre w sporcie burżuazyjnym należały do wyjąt­ków. Dz.i~ pokazy takie ściąfają

wielkie rzesze uczestników i dz.le siątkl tyaięcy widzów I Jednych I drugich pn:ybywa couz wlęLej

z ka:Mym rokiem - dzięki pieczo towt1eJ ople<-e państwa ludowe10 nad sportem,

Dziś ł Łódt, w której

przed wojną u-

-~----..: prawlalo $p()rt za ieclw1e kilkuset robotników, ma w ~ ołach sportmvych przy zaklad-0ch '.lracy 21.468 aktywn,ych lijXlńoW•

~ców,

\