Głos Piekoszowa

16
BEZPŁATNA GAZETA SAMORZĄDOWA GMINY PIEKOSZÓW NR 1 (68) LUTY 2012 ISSN1732 – 7253 W zimowisku sfinansowanym przez Urząd Gminy w Piekoszowie wzięło udział w sumie stu uczniów. Stu naszych uczniów ferie spędziło w miejscowości Pasierbiec koło Lima- nowej. Na zimowisko wyjechali nie pła- cąc ani grosza, bo wszystko sfinanso- wał Urząd Gminy w Piekoszowie. Ogniska, wyjścia na basen, zwiedzanie Nowego Sącza, kopalni soli w Wieliczce, Dzień kobiet ze smakiem! Prezentacja i degustacja potraw przygotowanych przez panie z kół go- spodyń wiejskich, pokaz filmu Lejdis oraz słodki poczęstunek. Wszystko to szykują pracownicy Gminnego Ośrod- ka Kultury w Piekoszowie dla kobiet z okazji ich święta. – 10 marca zapraszamy do nas wszystkie panie w godzinach od 16 do 20 – mówi Paweł Nowak, dyrektor Gmin- nego Ośrodka Kultury w Piekoszowie. Jak dokładnie będzie wyglądał Dzień Kobiet oraz jakie inne imprezy zostaną zorganizowane w naszej gminie w marcu? Czytaj na stronie 11 Gmina w budowie Podczas styczniowej sesji radni jed- nogłośnie uchwalili budżet. Sprawdzi- liśmy jakie inwestycje będą prowadzo- ne w tym roku na terenie naszej gminy. – To ambitny budżet – mówi o planie tegorocznych wydatków wójt Tadeusz Dąbrowa. My przyjrzeliśmy się mu pod kątem inwestycji. Chcesz wiedzieć w któ- rych miejscowościach powstaną nowe drogi, gdzie wybudowane zostaną świe- tlice wiejskie, a gdzie chodniki i oświetle- nie uliczne? Czytaj na stronie 3 Taniej za wodę Radni Piekoszowa przychylili się do wniosku wójta Tadeusza Dąbrowy, by mieszkańcy miejscowości zaopa- trywanych w wodę z ujęcia Nordkalk w Miedziance płacili o złotówkę mniej za każdy zużyty metr sześcienny. – Ludzie muszą mieć jak najszybciej czystą wodę w kranach – mówi wójt Pie- koszowa, który powołał specjalny zespół pilnujący, by w tej kwestii nie było naj- mniejszych opóźnień. Zapewnia, że on, pracownicy urzędu gminy oraz Zakładu Usług Komunal - nych, robią w tej kwestii co mogą. Działamy dwutorowo. Szukamy przyczyny skażenia oraz sposobu, dzię- ki któremu będziemy mogli szybko i sku- tecznie rozwiązać problem – informuje. Czytaj na stronie 4 Mamy powód do dumy! Dziadek Marii Skłodowskiej-Curie rządził naszą gminą, a sama noblistka mieszkała w Rykoszynie i Piekoszowie. Choć regionaliści przyznają, iż wciąż wiele faktów z życia rodu Skłodow skich nie zostało jesz cze odkrytych, to już wiadomo, że mamy się czym chwalić. – Cieszę się, że tak wybitna osoba jak Maria Skłodowska – Curie ma swoje korzenie w Pie- koszowie. Powodem do dumy jest fakt, iż jej dziadek był tu wójtem, a ona sama co prawda tymczasowo, ale miesz- kała w naszej gminie – mówi Tadeusz Dąbrowa, wójt Piekoszowa. Czytaj na stronie 9 czy wizyta w Karpackim Oddziale Straży Granicznej. To tylko niektóre atrakcje dla uczestników zimowiska zorganizowanego dla naszych uczniów przez gminę. W su- mie miedzy 11 a 25 lutego, w górach od- poczywało stu uczniów. Czytaj na stronie 12 Fot. GOK Piekoszów Odpoczywali w górach Wójt Tadeusz Dąbrowa z portretem Józefa Skłodowskiego

description

Głos Piekoszowa nr 1/2012

Transcript of Głos Piekoszowa

Page 1: Głos Piekoszowa

BEZPŁATNA GAZETA SAMORZĄDOWA GMINY PIEKOSZÓW NR 1 (68) LUTY 2012 ISSN1732 – 7253

W zimowisku sfinansowanym przez Urząd Gminy w Piekoszowie wzięło udział w sumie stu uczniów.

Stu naszych uczniów ferie spędziło w miejscowości Pasierbiec koło Lima-nowej. Na zimowisko wyjechali nie pła-cąc ani grosza, bo wszystko sfinanso-wał Urząd Gminy w Piekoszowie.

Ogniska, wyjścia na basen, zwiedzanie No wego Sącza, kopalni soli w Wieliczce,

Dzień kobiet ze smakiem!Prezentacja i degustacja potraw

przygo towanych przez panie z kół go-spodyń wiej skich, pokaz filmu Lejdis oraz słodki poczęstunek. Wszystko to szykują praco wnicy Gminnego Ośrod-ka Kultury w Pie koszowie dla kobiet z okazji ich święta.

– 10 marca zapraszamy do nas wszystkie panie w godzinach od 16 do 20 – mówi Paweł Nowak, dyrektor Gmin-nego Ośrodka Kultury w Piekoszowie.

Jak dokładnie będzie wyglądał Dzień Kobiet oraz jakie inne imprezy zostaną zor ganizowane w naszej gminie w marcu?

Czytaj na stronie 11

Gmina w budowiePodczas styczniowej sesji radni jed-

nogłośnie uchwalili budżet. Sprawdzi-liśmy jakie inwestycje będą prowadzo-ne w tym roku na terenie naszej gminy.

– To ambitny budżet – mówi o planie tego rocznych wydatków wójt Tadeusz Dąbrowa. My przyjrzeliśmy się mu pod kątem in wes tycji. Chcesz wiedzieć w któ-rych miejscowościach powstaną nowe drogi, gdzie wybudowane zostaną świe-tlice wiejskie, a gdzie chodniki i oświetle-nie uliczne?

Czytaj na stronie 3

Taniej za wodęRadni Piekoszowa przychylili się

do wniosku wójta Tadeusza Dąbrowy, by mieszkańcy miejscowości zaopa-trywanych w wodę z ujęcia Nordkalk w Miedziance płacili o złotówkę mniej za każdy zużyty metr sześcienny.

– Ludzie muszą mieć jak najszybciej czystą wodę w kranach – mówi wójt Pie-koszowa, który powołał specjalny zespół pilnujący, by w tej kwestii nie było naj-mniejszych opóźnień.

Zapewnia, że on, pracownicy urzędu gminy oraz Zakładu Usług Komunal-nych, robią w tej kwestii co mogą.

– Działamy dwutorowo. Szukamy przyczyny skażenia oraz sposobu, dzię-ki któremu będziemy mogli szybko i sku-tecznie rozwiązać problem – informuje.

Czytaj na stronie 4

Mamy powód do dumy!

Dziadek Marii Skłodowskiej-Curie rządził naszą gminą, a sama noblistka mieszkała w Rykoszynie i Piekoszowie.Choć regionaliści przy znają, iż wciąż wiele faktów

z życia rodu Skłodow­skich nie zostało jesz­cze odkrytych, to już wiadomo, że mamy się czym chwalić.

– Cieszę się, że tak wybitna osoba jak Maria Skłodowska – Curie ma swoje korzenie w Pie-koszowie. Powodem do dumy jest fakt, iż jej dziadek był tu wójtem, a ona sama co prawda tymczasowo, ale miesz - kała w naszej gminie – mówi Tadeusz Dąbrowa, wójt Piekoszowa.

Czytaj na stronie 9

czy wizyta w Karpackim Oddziale Straży Gra nicznej. To tylko niektóre atrakcje dla uczestników zimowiska zorganizowanego dla naszych uczniów przez gminę. W su-mie miedzy 11 a 25 lutego, w górach od-poczywało stu uczniów.

Czytaj na stronie 12

Fot.

GO

K P

ieko

szów

Odpoczywali w górach

Wójt Tadeusz Dąbrowa z portretem Józefa Skłodowskiego

Page 2: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012T O J E S T W A S Z G Ł O S2

Taniej za prądPonad sto tysięcy złotych rocz-

nie może zaoszczędzić nasza gmina dzięki zmianie firmy dostarczającej energię elektryczną. Rozmowy w tej sprawie już się rozpoczęły.

Za samo oświetlenie ulic jako gmi-na płacimy obecnie około 700 tysięcy złotych rocznie. Jeśli do tego doliczyć rachunki za energię zużywaną przez szkoły i inne placówki gminne suma ta przekroczy milion złotych. Nic więc dziwnego, że wójt Tadeusz Dąbro-wa szuka rozwiązań by rachunki za prąd wystawiane gminie były niższe. Wszystko wskazuje na to, że będą i to minimum o... 100 tysięcy złotych. Jak to możliwe?

Czytaj na stronie 4

Droga przyciągnie nowych inwestorów?Jest nowy pomysł jak przyciągnąć

inwestorów do naszej gminy. Urzędni-cy chcą by powstała droga, która po-łączy trasy wojewódzkie numer 786 i 761. Pierwsza biegnie z Kielc do Pie-koszowa, druga łączy centrum gminy z obwodnicą stolicy województwa.

To właśnie między tymi trasami jest przygotowany, dla potencjalnych inwestorów, teren o powierzchni 24 hektarów. Jedna trzecia tych gruntów wchodzi w skład Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice.

Czytaj na stronie 4

Od spawacza... do biznesmenaDwadzieścia lat temu, gdy decy-

dował się otworzyć własną działal-ność gospodarczą zaczynał od nie-wielkiego sklepu wielobranżowego. Dziś jest jednym z większych pro-ducentów odzieży roboczej w woje-wództwie i zapewnia, że na tym jesz-cze nie koniec.

Mowa o Ireneuszu Chrabąszczu z Piekoszowa, współwłaścicielu firm: ELEX i ELEX bis w Piekoszowie. Jak człowiek, który przez wiele lat był zawodowym spawaczem stał się po-ważnym przedsiębiorcą?

Czytaj na stronie 8

Znane osoby w PiekoszowieWanda Chotomska, Anna Onichi-

mowska, Grzegorz Kasdepke, Barba-ra Gawryluk i Marcin Pałasz to tylko kilku z autorów, którzy w ostatnich miesiącach odwiedzili naszą gminę na zaproszenie pracowników biblioteki.

Czytaj na stronie 14­15

W N U M E R Z E

Czekamy na Wasz Głos!Drodzy Czytelnicy. Dziś oddajemy

w Wasze ręce nowy „Głos Piekoszo-wa”. Mamy nadzieję, że zmieniona szata graficzna i poruszane przez nas tematy sprawią, że na stałe zagościmy w Pań-stwa domach. Czekamy na Wasze opi-nie i propozycje tematów, którymi powin-niśmy się zająć. Piszcie na adres: „Głos Piekoszowa”, ul. Częstochowska 66a, 26-065 Piekoszów, e-mail: [email protected].

Jednocześnie wszystkim mieszkan-kom Gminy Piekoszów składamy naj-serdeczniejsze życzenia z okazji Dnia Kobiet.

Zespół redakcyjny„Głosu Piekoszowa”

„Głos Piekoszowa” – miesięcznik bezpłatny

samorządu gminy PiekoszówWydawca:

Urząd Gminy w Piekoszowie, ul. Częstochowska 66a,

Redaktor naczelny: Paweł Nowak

Przygotowanie gazety dla wydawcy: Artur Pedryc

ART-SERWIS tel. 513-01-04-04Nakład: 1500 egz.

Redakcja nie ponosi odpowiedzial-ności za treść reklam i ogłoszeń, nie zwraca nie zamówionych materiałów oraz zastrzega sobie prawo do inge-

rencji w nadesłane teksty.

Szanowni Państwo

Dziś otrzymujecie Państwo do rąk „Głos Piekoszowa” w nowej sza-cie graficznej. Gazeta będzie się ukazywała regularnie jako miesięcznik. Pragniemy w niej informować Was o najważniejszych sprawach i wy-darzeniach naszej gminy. Chcemy byście wiedzieli nad czym pracujemy i jakie są efekty tego co robimy.

W lutym najważniejszą sprawą jaką zajmowałem się wraz z pra-cownikami urzędu był problem zanieczyszczenia wody z ujęcia Nordkalk w Miedziance. W ciągu kilku ostatnich tygodni osobiście odbyłem dzie-siątki spotkań z fachowcami i ludźmi, którzy chcą nam pomóc. Znaleźli-śmy metodę, dzięki której będzie można dostarczać czystą wodę mieszkań-com miejscowości zaopatrywanych w wodę z wodociągu Nordkalk.

W ciągu ostatnich tygodni bardzo ważną sprawą było także uchwale-nie budżetu gminy na rok 2012. Zaplanowaliśmy w nim szereg inwestycji, większość z nich to remonty dróg i chodników.

Szczegółowe informacje na ten temat znajdziecie Państwo w tym wy-daniu „Głosu Piekoszowa”.

Życzę miłej lekturyTadeusz Dąbrowa

wójt Gminy Piekoszów

Page 3: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 W Y D A R Z E N I A 3

Zakończenie rozbudowy szko-ły w Zajączkowie, budowa świetli-cy wiejskiej w Bławatkowie, boiska spor towego przy szkole w Jaworzni oraz budowa kilkunastu kilometrów dróg i chodni ków. To tylko niektóre inwestycje, które zostaną wykonane w tym roku w naszej gminie.

– To ambitny budżet – mówi o pla-nie tegorocznych wydatków wójt Tade-usz Dąbrowa. Faktycznie inwestycji jest bardzo dużo. My skupiliśmy się na tych największych i najważniejszych.

TRZY ŚWIETLICEOd ubiegłego roku trwają prace przy

budowie świetlicy w Wincentowie. Jej powstanie będzie kosz towało około 600 tysięcy złotych. 400 otrzymaliśmy z Pro-gramu Rozwoju Obszarów Wiejskich. W pełnej krasie obiekt powinniśmy zo-baczyć w grudniu tego roku. – W budyn-ku oprócz świetlicy wiejskiej powstanie klub dziecka, swoją siedzibę znajdzie tu także Zespół Ludowy Wincentowianie – informuje wójt Tadeusz Dąbrowa. By za-pewnić bezpieczne dojście do świetlicy przy drodze po wiatowej powstanie dwu-stumetrowej długości chodnik.

Identyczna świetlica powstanie w Bła watkowie. Na jej budowę gmina otrzy mała 450 tysięcy zło tych z Pro-gramu Rozwoju Obszarów Wiejskich. – Przy okazji tej inwestycji powstanie tak zwany nowy ciąg rowerowo-pieszy, czyli ulica Leśna – zaznacza wójt Dąbrowa. Prace zakończą się w 2013 roku.

Natomiast w lipcu tego roku zakoń-czy się budowa świetlicy w Brynicy. Koszt tej inwestycji to oko ło milion zło-tych, z czego połowę dostaniemy z Pro-gramu Odnowy Obszarów Wiejskich. W obiek cie powstanie nie tylko świetlica, będzie także biblioteka, centrum multi-medialne, strażnica Ochot niczej Straży Pożarnej. Są już pieniądze na wyposa-żenie obiektu.

SPORT I EDUKACJATrwa rozbudowa szkoły w Zajączko-

wie. Roboty ruszyły w ubiegłym roku. Po ich zakończeniu, co ma nastąpić w grud-niu, uczniowie i nauczyciele dostaną do dyspozycji siedem nowych sal lekcyj-nych oraz pracownię komputerową. In-westycja ma kosztować prawie dwa mi-liony złotych i w całości jest finansowana z budżetu gminy. W szkole w Zajączko-wie uczy się w ponad dwustu uczniów.

Powody do radości ma także mło-dzież z Jaworzni. Gdy tylko odpuści mróz, przy tamtejszej szkole rozpocz-nie się budowa boiska sportowego ze sztuczną nawierzchnią oraz trybunami dla kibiców. Wykonawca zapowiada, że

pierwszy mecz zostanie tu rozegrany jeszcze w tym roku.

Gmina otrzymała także pozwolenie na budowę boiska Orlik w Piekoszowie. Ma ono powstać przy tutejszym Zespole Placówek Oświatowych.

NOWE DROGISporo w tym roku czeka nas re-

montów dróg. Przebudowana zosta-nie między innymi ulica Piasko wa oraz wy bu dowane rondo w Podzamczu Pieko szowskim. Powstanie nowa na-wierzchnią asfalto wa, odwodnienie oraz oświetlenie drogi. Wzdłuż ulicy łączą-cej Piekoszów z Podzamczem Pieko-szowskim zaprojektowano szeroki dep-tak. – Miną się na nim bez problemu dwa wózki inwalidzkie – informuje wójt Tade-usz Dąbrowa. – To ważne, by zagwaran-tować bezpieczeństwo pensjonariu szom Domu dla Niepełnosprawnych w Pieko-szowie, którzy tędy poruszają się do ruin zamku – do daje wójt.

Nowa nawierzchnia oraz chodniki po-jawią się w tym roku przy drodze z Pod-zamcza Piekoszow skiego do Micigozdu. Choć dbanie o tą trasę leży w gestii władz powiatu, Gmina Piekoszów z wła-snej kasy dołoży do tej inwestycji około milion złotych.

Z kolei poszerzona i odnowiona zo-stanie nawierzchnia na drodze powia-towej z Bławatkowa do Wiernej Rzeki, wybudowane zostaną tu nowe chodniki i zostanie wykonane nowe odwodnienie. To trzeci etap remontu tej trasy. Pierw-szy obejmował odcinek Piekoszów – Ry-koszyn, a drugi Ryko szyn-Skała.

Gmina sfinansuje także przebudowę drogi powiatowej w miejscowości Bry-nica, na odcinku od skrzyżowania na Bugaj do drogi na Pastwiska. Jezdnia

zostanie tu poszerzona, powstaną nowe chodniki, przebudowany zostanie most. – Po raz kolejny wyręczamy tu powiat z obowiązku wyre montowania trasy – zaznacza wójt Piekoszowa.

Na nowy asfalt doczekają się w tym roku mieszkańcy ulicy Południowej w Mi-cigozdzie, wyremon towane zostaną dro gi Lesica – Lasek, Gałęzice – Borki, Ryko-szyn – Podwieprzowe, Łosienek-łub no. Nowe chodniki powstaną także w Szczu-kowicach w kierunku Czerwonej Górki oraz w Zającz kowie – Ostrej Górce.

NA TO CZEKALIŚMYNajwiększą jednak w tym roku inwe-

stycją drogową prowadzoną na terenie naszej gminy będzie przebudowa drogi wojewódzkiej numer 786 z Górek Szczu-kowskich do Micigozdu. Jezdnia zosta-nie poszerzona, przebudowana zostanie większość skrzyżowań przy tej drodze, powstaną nowe za toki autobusowe i dro-gi dojazdowe dla obsługi ruchu lokalne-go i rolniczego. Przy tej okazji powsta nie ścieżka rowerowa od granicy Kielc aż do Szczukowic.

WODOCIĄG I REMIZYNa ten rok władze naszej gminy

zaplanowały budowę wodociągu na osiedlu Czarne Stoki w Pieko szowie, odnowione zostaną strażnice Ochotni-czych Straży Pożarnych w Rykoszynie i Szczukowi cach. – Budynki zyskają do-cieplenie i nową elewację. Pieniądze na ten cel zdobyliśmy z programu odnowy wsi – informuje wójt Tadeusz Dąbrowa.

Gmina w budowiePodczas styczniowej sesji radni jednogłośnie uchwalili budżet. Sprawdziliśmy jakie inwestycje będą prowadzone w tym roku na terenie naszej gminy

Trzy nowe świetlice wiejskie powstaną w naszej gminie. Ta w Brynicy (na zdję-ciu) ma być gotowa już w lipcu.

Największą tegoroczną inwestycją, jest kontynuowanie rozbudowy szkoły w Zajączkowie. Prace mają się zakoń-czyć w grudniu.

Page 4: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012W Y D A R Z E N I A4

Nie może być opóźnień!– Ludzie muszą mieć jak najszybciej czystą wodę w kranach – mówi wójt Piekoszowa, który powołał specjalny zespół pilnujący, by w tej kwe-stii nie było najmniejszych opóźnień.Radni Piekoszowa przychylili się do wniosku wójta

Tadeusza Dąbrowy by mieszkańcy miejscowości zaopa-trywanych w wodę z ujęcia Nordkalk w Miedziance płacili o złotówkę mniej z każdy zużyty metr sześcienny.

Przypomnijmy; decyzją Państwowego Powiatowego In-spektora Sanitarnego w Kielcach woda z ujęcia Nordkalk w Miedziance została dopuszczona do spożywania przez lu-dzi. Ze względu na podwyższoną w niej zawartość pestycy-dów(chloropiryfosu) nie należy jej wykorzystywać do przyrzą-dzania posiłków niemowlętom i podawać kobietom w ciąży. Woda z ujęcia Nordkalk w Miedziance trafia do mieszkańców miejscowości: Lesica, Gałęzice, Łosienek, Łosień, Łubno, Młynki, Rykoszyn, Wesoła, Zajączków, Bławatków, Jeżynów, Miedzianka oraz części Podpolichna w gminie Chęciny.

Radni Piekoszowa podczas nadzwyczajnej sesji, która od-była się w lutym zgodzili się na propozycję wójta Tadeusza Dąbrowy by gmina dopłacała mieszkańcom tych miejscowości o złotówkę więcej do każdego metra sześciennego wody.

SZUKAJĄ ŹRÓDŁA SKAŻENIA Jak najszybsze ustalenie źródła skażenia ujęcia wody

Nordkalk w Miedziance oraz znalezienie rozwiązania, dzięki któremu mieszkańcy jedenastu sołectw będą mogli bez ogra-niczeń pić wodę z kranu. To najważniejsze rzeczy, nad którymi pracują obecnie gminni urzędnicy.

– Działamy dwutorowo. Szukamy przyczyny skażenia oraz sposobu, dzięki któremu będziemy mogli szybko i skutecznie rozwiązać problem – informuje wójt Tadeusz Dąbrowa.

Na nasze zlecenie badaniem źródła skażenia zajęła się firma Hydrogeotechnika, niestety w lutym z powodu dużych mrozów jej pracownicy musieli przerwać badania. Zanim to uczynili dostałem informację, że są bliscy odnalezienia źródła zanieczyszczenia – informuje Dąbrowa.

Urzędnicy szukają sposobu by pomóc mieszkańcom jede-nastu sołectw zaopatrywanych w wodę z ujęcia w Miedziance.

STARA STUDNIA ROZWIĄŻE PROBLEM? – Po przeglądzie archiwalnej dokumentacji i rozmowach

z emerytowanymi pracownikami urzędu doszliśmy do wniosku, że studnia znajdująca się przy stacji kolejowej w Piekoszowie, może być tą, z której woda popłynie do tych jedenastu so-łectw – mówi Dąbrowa.

Okazuje się że w latach 70. studnia przy PKP była drugą największą pod względem wydajności w gminie. – Zleciliśmy

już badania przydatności tej studni. Mamy także deklarację ze strony kolei, że jeśli analizy wypadną pomyślnie to będziemy mogli z niej korzystać – informuje Dąbrowa. Jest duże praw-dopodobieństwo, że woda w studni jest tak samo czysta jak kiedyś, bowiem nad źródłem znajduje się nieprzepuszczalna dla wód opadowych warstwa iłów.

Niestety w przeprowadzeniu badania studni kolejowej prze-szkadza aura. Trzeba wypompować z niej sto tysięcy litrów wody, co jest praktycznie niemożliwe przy niskich temperatu-rach. Zamarzająca ciecz mogłaby wyrządzić sporo szkód.

ROZWIĄZANIE AWARYJNEJeśli się okaże, że studnia przy dworcu kolejowym ma od-

powiednią wydajność i woda w niej jest czysta, kolejnym kro-kiem będzie wybudowanie około dwukilometrowego wodocią-gu tłoczącego z niej wodę do zbiorników w Rykoszynie.

– To rozwiązałoby problem w 90 procentach – stwierdza wójt Tadeusz Dąbrowa. – Gdyby się jednak okazało, że nie da się szybko wprowadzić tego rozwiązania to założymy specjal-ne filtry przy zbiornikach w Rykoszynie i Zajączkowie. Staramy się zdobyć na ten cel pieniądze z funduszy rządowych – mówi Dąbrowa.

– Powołaliśmy specjalny sztab, który ma dopilnować by w sprawie rozwiązania problemu wody nie powstała ani godzi-na opóźnienia – informuje wójt.

Powołany został specjalny zespół, który zajmuje się prob­lemem skażonej wody w wodociągu Nordkalk. Na zdjęciu jego członkowie – pracownicy urzędu gminy i Zakładu Usług Komunalnych z wójtem Tadeuszem Dąbrową.

Kilkanaście osób zostało zatrudnionych przez urząd gminy w ramach robót interwencyjnych.

Uwaga!!!Sanepid wydał zgodę

na korzystanie z wodociągu Nordkalk. Jednak ze względu na wyższą zawartość Chloro-piryfosu w wodzie nie należy używać jej do przygotowy-wania pokarmu niemowlętom i podawać kobietom w ciąży.

Specjalny raportSpecjalny raport mówią-

cy o działaniach władz gminy zmierzających do rozwiąza-nia problemu zanieczyszcze-nia wody w ujęciu Nordkalk w Miedziance znajdziecie Państwo na stronie www.pie-koszow.pl w zakładce raport.

Odśnieżają i sprzątająKilkanaście osób codziennie dba o porządek na ulicach

Piekoszowa. Ludzie ubrani w pomarańczowe kamizelki sprzą-tają przystanki, odśnieżają chodniki oraz zbierają śmieci. Wszyscy zatrudnieni są przez urząd gminy w ramach tak zwa-nych prac interwencyjnych.

Przy okazji przypominamy, że odśnieżanie chodników przyległych do prywatnych posesji należy do obowiązków właścicieli tych nieruchomości. Nie musimy odgarniać śniegu z deptaka tylko, gdy znajduje się on w pasie drogowym, czyli jeśli między chodnikiem a naszą posesją znajduje się na przy-kład rów odwadniający jezdnię.

Page 5: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 W Y D A R Z E N I A 5

Szkolenie zakończone egzaminem państwowym ukończyło 65 strażaków ochotników z naszej gminy

Droga przyciągnie nowych inwestorów?Jest nowy pomysł jak przyciągnąć

inwestorów do naszej gminy. Urzę­dnicy chcą by powstała droga, która połączy trasy wojewódzkie numer 786 i 761. Pierwsza biegnie z Kielc do Pie-koszowa, druga łączy centrum gminy z obwodnicą stolicy województwa.

To właśnie między tymi trasami jest przygotowany dla potencjalnych inwe-storów teren o powierzchni 24 hekta-rów. Jedna trzecia tych gruntów wchodzi w skład Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice. To ważne z punktu widze-nia przedsiębiorców, bo zlokalizowanie zakładu w takim miejscu pozwala na da-leko idące korzyści, choćby w formie ulg podatkowych.

Władze Piekoszowa zastanawiają się co zrobić by tereny te stały się jesz-cze bardziej atrakcyjne dla inwestorów.

– Chcemy wybudować drogę, która będzie obsługiwała ruch na tereny inwe-stycyjne. Dzięki niej inwestorzy chętniej pojawią się w naszej gminie, a miesz-kańcy nie będą musieli znosić uciążli-wości wzmożonego ruchu samochodów do strefy – wyjaśnia Tadeusz Dąbrowa, wójt Piekoszowa.

Pieniądze na jej budowę nasi urzęd-nicy chcą zdobyć jeszcze w tym roku z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.

Według informacji zyskanych od wi-ceprezesa Specjalnej Strefy Ekonomicz-nej w Starachowicach – Cezarego Tka-czyka – już wiosną tego roku, wszystkie tereny leżące w podstrefie piekoszow-skiej zostaną zagospodarowane przez przedsiębiorców.

By przetrwali siarczyste mrozyWęgiel i gorące posiłki otrzymy-

wali najbiedniejsi mieszkańcy gmi-ny Piekoszów podczas rekordowych mrozów, które nawiedziły w lutym na-szą gminę. – Zorganizowaliśmy taką pomoc by nikt z nich nie zamarzł – mówi Tadeusz Dąbrowa, wójt gminy Piekoszów.

Osoby do których udali się gminni urzędnicy to w większości przypadków osoby żyjące samotnie, nie mające ro-dziny i wystarczających funduszy do życia. Każdy otrzymał sto kilogramów węgla oraz gorący posiłek.

– Baliśmy się, że niektóre z tych osób mogłyby nie przeżyć siarczystych mrozów, gdybyśmy zostawili ich samych sobie – informuje Tadeusz Dąbrowa, wójt Piekoszowa.

W przypadku powrotu dużych mro-zów osoby potrzebujące opału lub gorą -cego posiłku mogą dzwonić pod numery telefonów: 532-541-962 lub 532-541-961.

Ponad sto tysięcy złotych rocz-nie może zaoszczędzić nasza gmina dzięki zmianie firmy dostarczającej energię elektryczną. Rozmowy w tej sprawie już się rozpoczęły.

Za samo oświetlenie ulic jako gmi-na płacimy obecnie około 700 tysięcy złotych rocznie. Jeśli do tego doliczyć rachunki za energię zużywaną przez szkoły i inne placówki gminne suma ta przekroczy milion złotych. Nic więc dziwnego, że wójt Tadeusz Dąbrowa szuka rozwiązań by rachunki za prąd wystawiane gminie były niższe.

Wszystko wskazuje na to, że będą i to minimum o... 100 tysięcy złotych. Jak to możliwe?

Gmina Piekoszów należy do Związ-ku Gmin Powiatu Kieleckiego w Zlewni Górnej Nidy. Organizacja ta przez wiele lat była martwym tworem. Zmieniło się to, gdy na jego czele stanął Tadeusz Dą-browa, wójt naszej gminy.

– W Piekoszowie odbyły się już dwa spotkania członków związku. Jedno po-święcone było gospodarce odpadami, drugie organizacji przetargu na dostar-

65 strażaków ochotników z Gminy Piekoszów ukończyło specjalny kurs i zdobyło tytuł ratownika. Przeszko-leni z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej zostali druhowie ze wszystkich jednostek OSP działają-cych na terenie naszej gminy.

Szkolenie dla strażaków ochotni-ków zorganizował i sfinansował Urząd Gminy w Piekoszowie. Kurs obejmują-cy 66 godzin nauki ukończyło 65 na-szych druhów. – Wszyscy zdali egza-min państwowy, potwierdzający że są w pełni przygotowani do pracy jako ra-townicy i członkowie zespołów ratowni-czych – mówi Robert Gawryś, wicewójt Piekoszowa.

W naszej gminie działa sześć jed-nostek Ochotniczych Straży Pożar nych: w Brynicy, Rykoszynie, Szczuko wi-cach, Zajączkowie, Łosienku i Pie- ko szo wie. Teraz w każdej z nich są lu-

dzie mogący służyć profesjonalną po-mocą osobom poszkodowanym w po-żarach i wypadkach.

– To znacznie podnosi bezpieczeń-stwo mieszkańców naszej gminy – stwier dza Gawryś.

Obecnie jesteśmy jedyną gminą w województwie świętokrzyskim i jed-ną z nielicznych w Polsce mogącą po-chwalić się profesjonalnie wyszkolo-nymi ratownikami w gronie strażaków ochotników.

– Gminy organizują takie szkolenia, ale najczęściej wysyłają na nie jedne-go czy dwóch strażaków. Pierwszy raz się spotkałem by gmina tak komplekso-wo wyszkoliła ochotników na dodatek za własne pieniądze – mówi Ryszard Januszek, dyrektor biura zarządu woje-wódzkiego związku Ochotniczych Stra-ży Pożarnych Rzeczypospolitej Pol-skiej w Kielcach.

Ugaszą i uratują

Taniej za prądczenie energii elektrycznej do wszyst-kich gmin wchodzących w skład związku – mówi Tadeusz Dąbrowa.

– Występując razem w gronie dzie-więciu gmin mamy możliwość uzyskania znacznie większych rabatów na prąd niż działając w pojedynkę. Dzięki temu bę-dziemy płacić za energię elektryczną mi-nimum 10 procent mniej – informuje Dą-browa. Warto zaznaczyć, że w naszym przypadku mniejsze o dziesięć procent rachunki za prąd to oszczędność co naj-mniej stu tysięcy złotych w skali roku. To spora suma, za którą można na przykład zorganizować tygodniowy pobyt w gó-rach z okazji ferii dla blisko 350 dzieci.

Tańsza energia elektryczna to nie je-dyna korzyść jaką może nam przynieść udział w Związku Gmin Powiatu Kielec-kiego w Zlewni Górnej Nidy.

– Chcemy we wszystkich gminach związku wprowadzić jednakowy regula-min utrzymania porządku. Dzięki niemu wreszcie znikną dzikie wysypiska z na-szych lasów, pól i rowów – zapowiada Tadeusz Dąbrowa.

Page 6: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012

– Otrzymujemy pisma od mieszkańców z informacjami o osobach, które spuszczają ścieki do rowów i na pola – mówi Dariusz Śliwa z urzędu gminy. Zapewnia, że sprawami zgłaszanymi przez mieszkańców, zespół kontrolny będzie zajmował się w trybie pilnym.

W Y D A R Z E N I A6

Rozpoczęły się kontrole prywatnych posesji na tere-nie naszej gminy. Inspektorzy sprawdzają czy mieszkańcy mają dokumenty potwierdzające regularne opróżnianie szamba i pojemników na śmieci. – Nie nakładamy kar pie-niężnych nawet jeśli stwierdzimy nieprawidłowości – za-pewniają urzędnicy.

Inspektorzy sprawdzają ile osób jest zameldowanych w da-nym domu, czy właściciel posesji posiada pojemnik na śmieci oraz dokumenty potwierdzające regularne opróżnianie szam-ba przez wyspecjalizowane firmy. Kontrolerzy byli już w Skał-ce, Gałęzicach, Rykoszynie i Lesicy. – W pierwszej z tych miejscowości jedna trzecia posesji w ogóle nie ma szamb przydomowych. Ścieki spuszczane są do rowów albo na łąki. W miejscowościach gdzie jest kanalizacja sanitarna część mieszkańców nie podłączyła się do niej, choć należy to zrobić w ciągu sześciu miesięcy od daty oddania inwestycji do użytku – mówi Dariusz Śliwa, kierownik do spraw kontroli w Urzędzie Gminy w Piekoszowie.

BEZ KAR FIANASOWYCH– Po zakończeniu kontroli, osoby u których stwierdzimy

nieprawidłowości otrzymają od nas pisemne zalecenia. Na-szą intencją nie jest karanie. Chcemy zbadać stan faktyczny i uświadomić mieszkańcom, że trzeba dbać o środowisko – in-formuje Śliwa. – Ludzie pozytywnie reagują na to co robimy. Chętnie wpuszczają nas na swoje posesje i pokazują doku-menty o które prosimy. Od pewnego czasu zaczęły trafiać do nas listy z informacjami na temat osób, które spuszczają nie-czystości do rowów – informuje Dariusz Śliwa.

KOGO I KIEDY SKONTROLUJĄ?W tym miesiącu kontrolerzy mają pojawić się w miejsco-

wościach Jaworznia, Piekoszów i Lasek. W kwietniu odwiedzą Zajączków, Wesołą i Wierną Rzekę. W maju Łosień, Łosienek, Łubno i Jeżynów.

Wszelkie sprawy dotyczące kontroli można kierować pi-semnie na adres urzędu gminy, lub zgłaszać osobiście w bu-dynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Piekoszowie, II piętro w pokoju numer 9.

Ford Transit wykorzystywany jest między innymi do wożenia posiłków z kuchni w Piekoszowie do szkół na terenie gminy.

Ścieki nie mogą trafiać do rowów!

Dwa samochody dostała gmina Piekoszów od Nad-wiślańskiego Oddziału Straży Granicznej w Warszawie. Fordem Transitem dowożone są obiady do naszych szkół. Volkswagen Passat wykorzystywany jest jako auto służ-bowe urzędu.

– Oba samochody są w bardzo dobrym stanie technicznym i na pewno będą nam służyły przez długie lata – mówi Robert Gawryś, zastępca wójta, który zanim rozpoczął pracę w pieko-szowskim urzędzie był wiceszefem Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej w Warszawie.

Wartość łączna podarowanych nam samochodów przekra-cza 50 tysięcy złotych.

Ford Transit został wyprodukowany w 2005 roku, a Volks-wagen Passat w 2003. Pierwszy jest wykorzystywany między innymi do wożenia obiadów dla uczniów z kuchni w Piekoszo-wie do szkół na terenie naszej gminy. – Brał też udział w akcji rozwożenia węgla i gorących posiłków dla ubogich mieszkań-ców podczas siarczystych lutowych mrozów – informuje Robert Gawryś, który wystarał się o samochody. Volkswagen Passat służy jako samochód służbowy dla pracowników urzędu.

Dar od pograniczników

Page 7: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 G Ł O S R A D Y G M I N Y 7

W samorządzie od 10 lat

Z PRACY RADY GMINYW sprawie wodyRada gminy w Piekoszowie na

nadzwyczajnej sesji 17 lutego jedno-głośnie podjęła uchwałę w sprawie dopłat do ceny wody dla mieszkań-ców sołectw: Rykoszyn, Gałęzice, Skałka, Bławatków, Lesica, Weso-ła, Jeżynów, Młynki, Lasek, Wierna Rzeka, Zajączków Łosień, Łosienek, Łubna. Mieszkańcy tych miejsco-wości zapłacą o złotówkę mniej za każdy metr sześcienny. Jest to forma częściowej rekompensaty za wodę nie w pełni przydatną do spożycia. Obecnie dopłata do wody dla tych so-łectw stanowi 57 procent stawki ba-zowej ustalonej przez Zakład Usług Komunalnych w Piekoszowie. Na tej samej sesji wójt Tadeusz Dąbrowa poinformował, że dopłata dla tych sołectw jest pomocą doraźną ale nie jest rozwiązaniem problemu niepełnej przydatności wody do spożycia z wo-dociągu Nordkalk. Zapewnił radę, że trwają usilne starania w celu pozy-skania pieniędzy na budowę nowych ujęć wody oraz zakup i montaż filtrów.

O działalności ZUK21 lutego 2012 roku odbyło się

wspólne posiedzenie komisji Rady Gminy, na której głównym tematem była informacja o działalności Zakła-du Usług Komunalnych w Piekoszo-wie. Poruszono problem czystości wody z ujęcia Nordkalk, utrzymania zimowego dróg na terenie gminy Piekoszów, rozliczenia budowy ka-nalizacji sanitarnej w miejscowości Micigózd. Radni także wysłuchali sprawozdania prezesa Zakładu Usług Komunalnych Jerzego Rąbalskiego.

Na sesji29 lutego odbyła się sesja Rady

Gminy, na której radni rozpatrywali następujące projekty uchwał: w spra-wie wyrażenia zgody na wyodrębnie-nie funduszu sołeckiego w budżecie gminy Piekoszów na 2013 rok, w spra-wie likwidacji szkoły filialnej w Ga-łęzicach, w sprawie dofinansowania kolejnej edycji programu „Aktywizacja zawodowa i pomoc w funkcjonowa-niu rodzin z osobami bezrobotnymi w Gminie Piekoszów” realizowanego przez Gminny Ośrodek Pomocy Spo-łecznej. Głosowali nad nadaniem na-zwy ulicy w miejscowości Micigózd, w sprawie zasad przydzielania miesz-kań socjalnych. Głosowali także nad utworzeniem żłobka gminnego w Pie-koszowie.

O wynikach głosowań napiszemy w kolejnym numerze.

Jan Ciszek Przewodniczący Rady Gminy Pieko-

szów, ma 52 lata, z wykształcenia tech-nik mechanik samochodowy. Na co dzień pracuje w Przedsiębiorstwie Gospodarki Odpadami Sp. z o.o. Jest mistrzem zmia-nowym na składowisku w Promniku. Żo-naty, ma troje dorosłych dzieci, mieszka w Micigozdzie. Jego pasją są piesze wę-drówki po górach.

Jan Ciszek uwielbia górskie wycieczki.

Rozpoczynamy cykl arty kułów, w których będziemy prezentowali syl wetki na szych radnych. Dziś opu ­bli ko waliśmy wywiad z prze wod­niczącym Janem Cisz kiem.

* Jak długo działa Pan w samorzą-dzie gminnym?

– Od 2002 roku. W pierwszej kaden-cji byłem radnym i wiceprzewodniczą-cym. W kolejnej przez trzy lata stałem na jej czele. W obecnej kadencji także jestem przewodniczącym.

* Co udało się Panu zdziałać bę-dąc radnym. Co uważa Pan za swój największy sukces?

– Za największy sukces uważam to, że w Micigozdzie powstała kanalizacja sanitarna. Jest już wykonana w 90 pro-centach. Wymagało to wiele starań i za-biegów o pieniądze z zewnątrz. To suk-ces nie tylko mój, ale wójta i całej rady. Ponadto dzięki moim staraniom powstał chodnik przy drodze wojewódzkiej nr 786 przez Piekoszów, oświetlenie ulic Łukowej, Ogrodowej, Południowej, Sta-rowiejskiej i Spacerowej w Micigozdzie. Zagospodarowany został plac wokół szkoły i tereny rekreacyjne przy zbior-niku przeciwpożarowym w Micigozdzie, powstały ulice: Łukowa, Ogrodowa, Pol-na, Wrzosowa. Byłem także orędowni-kiem powstania Gimnazjum w Łosieniu i Zajączkowie.

* Czego się Panu nie udało zrobić, co chciałby Pan jeszcze zdziałać dla mieszkańców?

– Ubolewam, że nie udało nam się zdobyć pieniędzy na budowę kanalizacji w Wincentowie, Rykoszynie, Zajączko-

wie i Wesołej. Bez finansowej pomocy z zewnątrz nie jesteśmy w stanie jej wy-konać. W tej kadencji chciałbym dopro-wadzić do tego by wyremontowana zo-stała droga z Micigozdu do Podzamcza oraz ulice Leśna, Południowa i Słonecz-na w Micigozdzie.

* Co się Panu najbardziej nie po-doba w naszej gminie?

– To, że są niszczone znaki drogo-we, wiaty przystankowe i tym podobne, a przecież budujemy i naprawiamy je za pieniądze z naszych podatków. Chciał-bym by wszyscy mieszkańcy zrozumieli, że jeśli będziemy dbać o to co już po-wstało będziemy mogli budować kolejne rzeczy zamiast naprawiać te już istnie-jące.

* Jak udaje się Panu pogodzić pracę zawodową, z obowiązkami sa-morządowca męża, ojca i dziadka?

– Rzeczywiście nie jest to łatwe. Żona często narzeka, że zbyt mało cza-su poświęcam rodzinie. Muszę przy-znać, że sam chciałbym móc więcej przebywać z wnuczkami. By pogodzić życie zawodowe z prywatnym ułożyli-śmy w domu grafik. Każdy dokładnie wie kiedy i w jakich godzinach zajmuje się wnuczkami.

* Podobno jest Pan zapalonym fo-tografikiem...

– Tak lubię fotografować, jestem tak-że pasjonatem górskich wycieczek. To dla mnie najlepsza forma wypoczynku. Co ważne obu tym pasjom można się oddawać jednocześnie.

* Dziękuję za rozmowę

Page 8: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012G Ł O S P R Z E D S I Ę B I O R C Ó W8

Produkuje 30 tysięcy kompletów odzie ży roboczej rocznie, a wyko­rzysty wa nym do tego materiałem można by przykryć pole o powierzch-ni ośmiu hektarów.

Dwadzieścia lat temu, gdy decydo-wał się otworzyć własną działalność gospodarczą zaczynał od niewielkiego sklepu wielobranżowego. Dziś jest jed-nym z większych producentów odzie ży roboczej w województwie i za pewnia, że na tym jeszcze nie koniec. Mowa o Ireneuszu Chrabąszczu z Piekoszowa, współwłaścicielu firmy ELEX.

Jest jedną z bardziej znanych osób w Piekoszowie. Jedni cenią go za zmysł handlowy, inni zazdroszczą pozycji na rynku, jeszcze inni są wdzięczni za to, że dzięki niemu kilkadziesiąt innych osób ma źródło utrzymania. Elex i Elex Bis – firmy należące do Ireneusza Chra-bąszcza i jego żony zajmują się kom-pleksowym zaopatrzeniem zakładów pracy w ubrania robocze i artykuły Bez-pieczeństwa i Higieny Pracy.

– Produkujemy umundurowanie dla wszystkich zawodów. Począwszy od far-tuchów lekarskich po odzież ochronną dla spawaczy – mówi Chrabąszcz.

W ofercie firmy można znaleźć odzież antyelektrostatyczną czyli nie-elektryzującą się. Przeznaczoną dla górników strzałowych, którzy w kopal-niach zakładają i odpalają ładunki wybu-chowe. Można kupić ubrania dla spawa-czy, które wytrzymują temperaturę 700 stopni Celsjusza, a także odzież z mate-riału kwaso, czy olejoodpornego.

– Obecnie wiodącą działalnością na-szej firmy jest import i eksport tkanin tech-

nicznych(do produkcji ubrań ochronnych – przyp.red.) – informuje Chrabąszcz.

TAK SIĘ ZACZĘŁOPaństwo Chrabąsz na pozycję swo-

jej firmy pracują już ponad dwadzieścia lat. – Pierwszą działalność gospodar-czą otworzyłem dokładnie 29 listopada 1990 roku. Wróciłem wtedy po pięciu latach z kontraktu w Niemczech, gdzie pracowałem jako spawacz. Otworzyłem nieduży sklep wielobranżowy i jedno-cześnie zacząłem zaopatrywać firmy w artykuły BHP – wspomina Ireneusz Chrabąszcz.

Po czterech latach zdecydował się na uruchomienie produkcji odzieży ro-boczej. – Wówczas zatrudniałem osiem osób. W 1997 roku powstała hurtownia odzieży roboczej – opowiada Chra-bąszcz. Wiadomo, że do produkcji odzieży potrzebny jest materiał. – Po-

czątkowo tkaniny ściągałem z zachodu tylko dla siebie. Od 2000 roku zacząłem nimi także handlować – wspomina.

Rok później w rodzinny biznes za-częli angażować się synowie pana Ire-neusza. – Marcin i Artur odegrali bardzo dużą rolę w rozwoju firmy – stwierdza nasz rozmówca. Pierwszy założył firmę Wektor, drugi firmę Konekt.

Współpraca zaowocowała dobrymi wynikami handlowymi.

Z ZAWODU SPAWACZW chwili gdy Ireneusz Chrabąszcz

budował swoją firmę nie miał ani wy-kształcenia ekonomicznego, ani tym bardziej specjalistycznej wiedzy na te-mat tkanin. Jako zawodowy spawacz pracował najpierw w Polmo-SHL, póź-niej był nauczycielem zawodu na warsz-tatach szkolnych, a później wyjechał za granicę. – Gdy wróciłem z Niemiec wy-budowałem halę, w której miał być za-kład spawalniczy, ale na początku lat 90. łatwiej było zarobić w handlu – wspo-mina Chrabąszcz. Nie kryje, że pierw-sze lata w branży, z którą wcześniej nie miał do czynienia(tekstylnej) były wy-jątkowo trudne. – Trzeba było się cały czas dokształcać, zarówno jeśli chodzi o tkaniny, jak również kwestie podatko-we, kadrowe... Dopiero sześć lata temu ukończył studia ekonomiczne.

NA TYM NIE KONIECChoć Ireneusz Chrabąsz wypraco-

wał sobie bardzo silną pozycję na rynku zapewnia, że jako biznesmen jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Już myśli o kolejnym przedsięwzięciu. Na razie nie chce zdradzać szczegółów. Zapowiada, że swój pomysł zrealizuje najdalej za dwa lata. Wówczas w jego firmę pracę znajdzie kolejne dwadzie-ściakilka osób.

Od spawacza do biznesmena

Ireneusz Chrabąszcz jest zapalonym kolarzem. Rowerem pokonuje ponad 10 tysięcy kilometrów rocznie. W latach 2004­2006 znajdował się w pierwszej dzie-siątce ogólnopolskiego rankingu kolarzy amatorów w kategorii masters. Wygrał wiele wyścigów, w wielu stał na podium. – Przez trzynaście lat przejechałem dystans równy trzykrotnej długości równika – śmieje się Ireneusz Chrabąszcz.

W firmie Ireneusza Chrabąszcza i jego żony pracę znalazło 26 osób. Większość to mieszkańcy gminy Piekoszów.

Page 9: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 W A R T O W I E D Z I E Ć 9

Sporo miejsca w historii rodziny noblistki zajmuje ziemia świętokrzy-ska, w tym także Piekoszów i jego okolice. Choć regionaliści przyzna-ją, iż wciąż wiele faktów z życia rodu Skłodowskich nie zostało odkrytych, to już wiadomo, że mamy się czym chwalić.

Związek rodziny Skłodowskich z na-szym regionem rozpoczął się od przy-jazdu do Kielc w 1832 roku Józefa Skłodowskiego, dziadka noblistki. Oso-by, która mocno wpisała się w historię naszej gminy. Był wójtem Piekoszowa, a później sędzią w Promniku. Z wykształ-cenia był nauczycielem przedmiotów matematyczno-przyrodniczych, uczest-nikiem Powstania Listopadowego.

Okoliczności jego przyjazdu na świę-tokrzyską ziemię były dramatyczne. Jó-zef – uczestnik powstania listopadowego został schwytany przez Kozaków pod Chmielnikiem i boso pędzony do War-szawy. Więzienia uniknął tylko dzięki wstawiennictwu brata swej narzeczonej, Salomei. Wysokiej rangi urzędnik Adam Sagtyński pomógł też przyszłemu szwa-growi znaleźć posadę w kieleckim gim-nazjum rządowym.

OJCIEC NOBLISTKI RODOWITYM KIELCZANINEMWłaśnie w Kielcach 20 października

1832 roku przyszedł na świat Władysław Skłodowski ojciec naszej noblistki. Rok później rodzina Skłodowskich wyjechała z Kielc. Po kilku jeszcze przeprowadz-kach osiadła w Lublinie, gdzie w lutym 1851 roku Józef Skłodowski objął po-sadę dyrektora Gubernialnego Gimna-zjum w Lublinie. Jednocześnie pełnił fun kcję dyrektora Lubelskiej Szkoły Re-alnej i opiekuna szkół niższego stopnia w guberni. Był założycielem pierwszej publicznej biblioteki Lublina oraz współ-twórcą reformy szkolnictwa w Polsce.

Kariera Józefa Skłodowskiego jako pedagoga skończyła się w 1962 roku, gdy w Lublinie zaczęły się pierwsze przed powstaniem styczniowym manife-stacje. Skłodowski odmówił wymierzenia kar uczniom, którzy je współorganizo-wali. W konsekwencji musiał przejść na wcześniejszą emeryturę.

DZIADEK WÓJTEM Józef Skłodowski opuścił Lublin, po-

czątkowo osiadł w Czyżewie koło Ostro-wi Mazowieckiej, a w czerwcu 1970 roku przeprowadził się wraz z żoną do

Rykoszyna koło Piekoszowa. Zamiesz-kał w majątku swojego zięcia Henryka Felauera. Jak twierdzą nasi regionaliści szybko zyskał uznanie mieszkańców gminy, którzy wybrali go na wójta. Póź-niej dziadek noblistki pełnił także funkcję sędziego gminnego w Promniku. Nieste-ty nie znane są dokładne daty objęcia przez niego tych stanowisk.

NOBLISTKA W PIEKOSZOWIEWiadomo, że Maria Skłodowska co

najmniej dwukrotnie na dłuższy czas przyjechała do naszej gminy. Pierwszy raz po śmierci matki w 1878 roku jako je-denastoletnia dziewczynka wraz z ojcem i rodzeństwem przybyła do Rykoszyna do dziadków i wujostwa. W tym samym roku Maria wraz z rodzeństwem spędzi-ła w Rykoszynie całe wakacje.

Także po maturze zatrzymała się na dłuższy czas w Piekoszowie u Józefa i Wandy Wilgosińskich, którzy dzierża-wili majątek Piekoszów(Wanda była ro-dzoną siostrą ojca noblistki). Rykoszyn w tym czasie już nie należał do rodziny

Skłodowskich. Maria Skłodowska wyje-chała później na studia do Francji, tam żyła i pracowała, zdobywając dwukrot-nie nagrodę Nobla. Do tej pory żadnej innej kobiecie nie udało się zdobyć dwa razy tego najbardziej prestiżowego wy-różnienia na świecie. Warto wspomnieć, że także córka Marii i Piotra – Irène Joliot-Curie otrzymała nagrodę Nobla z chemii.

– Cieszę się, że tak wybitna osoba jak Maria Skłodowska – Curie ma swoje korzenie w Piekoszowie. Powodem do dumy jet fakt, iż jej dziadek był tu wójtem, a ona sama co prawda tymczasowo, ale mieszkała w naszej gminie – mówi Ta-deusz Dąbrowa, wójt Piekoszowa.

Artykuł powstał w oparciu o informa-cje zawarte w książce „Maria Skłodowska – Curie i jej rodzina w świętokrzyskiem”. Publikacja jest dostępna we wszystkich bibliotekach szkolnych na terenie gminy Piekoszów, w Gminnej Bibliotece Publicz-nej w Piekoszowie oraz jej filiach.

Dziadek noblistki wójtem Piekoszowa!Przodek Marii Skłodowskiej-Curie rządził naszą gminą, a odkrywczyni radu zanim wyjechała na studia we Francji miesz-kała między innymi w... Rykoszynie.

MARIA SKŁODOWSKA­CURIE Urodziła się 7 listopada 1867 w Warszawie. Po maturze

mieszkała między innymi w Piekoszowie. Resztę życia spędziła we Francji. Była prekursorką nowej gałęzi chemii – radiochemii. Dwukrotnie wyróżniona Nagrodą Nobla, po raz pierwszy w roku 1903 z fizyki wraz z mężem za badania nad zjawiskiem promie-niotwórczości, po raz drugi w 1911 roku z chemii za wydzielenie czystego radu. W czasie I Wojny Światowej urządziła kilkadzie-siąt mobilnych stacji rentgenowskich z którymi jeżdżąc po szpita-lach osobiście robiła zdjęcia rannym. Maria Skłodowska – Curie jest jedyną kobietą, która nagrodę Nobla otrzymała dwukrotnie. Jest też jedyną kobietą pochowaną w paryskim Panteonie.

Wójt Tadeusz Dąbrowa z portretem Józefa Skłodowskiego, który zamówił do swojego gabinetu

Page 10: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012G Ł O S O Ś W I AT Y10

Ponad pół tysiąca posiłków dzien-nie powstaje w kuchni przy Zespole Placówek Oświatowych w Piekoszo-wie. Stąd rozwożone są do innych szkół na terenie gminy. Choć taki system dożywiania uczniów funkcjo-nuje od kilku tygodni już zyskał uzna-nie uczniów i nauczycieli.

Nie jesteśmy jedyną gminą, która mu-siała się zmierzyć z problemem szkol nych kuchni oraz stołówek. Coraz bar dziej ry-gorystyczne przepisy dotyczące gastro-nomii stawiają dyrektorów szkół i wójtów gmin odpowiedzialnych za oświatę przed dużym dylematem. Czy remontować szkolne kuchnie i skąd wziąć ogromne sumy na ten cel, czy wprowadzić tak zwa-ny catering, czyli dowożenie posiłków dla uczniów. To drugie wielokrotnie wiąże się z utratą pracy przez kucharki.

Dla większości szkół w naszej gmi-nie obiady przyrządzane są w Zespole Placówek Oświatowych w Piekoszowie. Sprawdziliśmy co na temat takiego roz-wiązania mówią uczniowie, nauczyciele i rodzice.

PONAD PÓŁ TYSIĄCA OBIADÓW– Najpierw gotowaliśmy posiłki dla

naszych uczniów oraz dla szkół w Ryko -szynie, Micigozdzie i Zajączkowie, po-tem także dla placówek w Łosieniu i Gałęzicach, a od tego roku również tej w Jaworzni – mówi Mirosław Leśniak, dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Piekoszowie.

– Potrawy przygotowywane są ze świeżych produktów – zapewnia dyrek-tor Leśniak. – Dbamy także o walory estetyczne naszych po siłków – dodaje Anna Stoga, szefowa kuchni.

ZADOWOLENI Z CATERINGUPostanowiliśmy sprawdzić czy tak

samo o obiadach mówią ci, którzy na co dzień je spożywają?

Niewielka stołówka w szkole w Ja-worzni. Minęła godzina 11. Przed budyn-kiem pojawia się samochód z posiłkami. Po chwili para unosi się nad wypełniony-mi zupą talerzami ustawionymi na niziut-kich stolikach. Do sali wchodzą maluchy z zerówki. Po chwili rozlega się stukanie sztućców. Smakują wam obiady? – py-tamy. Taaaak! – rozlega się chóralna odpowiedź, wykrzyczana jednocześnie z kilkudziesięciu malutkich gardeł.

ZADOWOLONA DYREKCJA– Jesteśmy bardzo zadowoleni

z ca te ringu. Wcześniej sami gotowaliśmy posił ki, ale serwowaliśmy tylko zupę, do której dzieci otrzymywały pączka lub słodką bułkę. Teraz nasi uczniowie je-

dzą pełny dwudaniowy obiad, a do tego w zależności od dnia dostają kompot lub jakiś deser – informuje Jolanta Kuzia, dy-rek tor Szkoły Podstawowej w Jaworzni.

– O tym, że z posiłków zadowoleni są nasi uczniowie najlepiej świadczy to, że w ciągu pierwszego tygodnia działa-nia cateringu liczba dzieci jedzących po-siłki w naszej stołówce wzrosła z 70 do 110 – mówi dyrektor Kuzia.

NIE TYLKO SMAKNie bez znaczenia jest też cena po-

siłków. Obiad dla uczniów, przypomnij-my dwudaniowy plus deser lub kompot, kosztuje... 3 złote. Dwa złote więcej musi zapłacić osoba dorosła chcąca zjeść na szkolnej stołówce.

Powody do zadowolenia mają też osoby, które kiedyś pracowały w zlikwi-dowanych szkolnych kuchniach. Żadna z nich nie straciła pracy. Część pracuje w swoich szkołach przy wydawaniu do-wożonych posiłków, pozostałe otrzymały zatrudnienie w kuchni w Piekoszowie, gdzie powstają posiłki.

Zyskali wszyscyUczniowie zamiast samej zupy mogą zjeść pełny, dwudaniowy obiad, ludzie nie stracili pracy, a gmina oszczędza pieniądze

Dzieci ze Szkoły Podstawowej w Jaworzni zapewniają, że obiady, które otrzymują w szkolnej stołówce bardzo im smakują.

Zupa dla uczniów powstaje w kilkuset litrowych kotłach. Usmażyć pół tysiąca kotletów przez kilka godzin to nie lada wyczyn.

Page 11: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 Z A P O W I E D Ź 11

Paweł Nowak, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Piekoszowie pokazuje obra-zy, które będzie można kupić podczas kiermaszu wielkanocnego.

Wielkopostne śpiewaniePrzegląd Pieśni Wielkopostnych od-

będzie się pod koniec marca w Gmin-nym Ośrodku Kultury. Udział w nim mogą wziąć dzieci i młodzież ze szkół znajdujących się na terenie naszej gmi-ny. Swoje umiejętności wokalne będą prezentować zarówno 5-latkowie jak również uczniowie ostatnich klas gim-nazjalnych.

– W najbliższym czasie do szkół tra-fią karty zgłoszeniowe. Młodzież chcą-ca wziąć udział w przeglądzie, w dniu w którym będzie się on odbywał, zosta-nie zwolniona z lekcji – zapowiada Pa-weł Nowak, dyrektor Gminnego Ośrod-ka Kultury w Piekoszowie. – Uczestnicy będą rywalizować w kilku kategoriach wiekowych, a zwycięzców wyłoni spe-cjalna komisja konkursowa – dodaje dy-rektor Nowak.

Organizatorzy zachęcają do udziału w Przeglądzie Pieśni Wielkopostnych. Zapewniają, że na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody.

Zapraszamy do bibliotekiZapraszamy przedstawicieli samo-

rządów uczniowskich wszystkich klas gimnazjów z terenu gminy 10 marca 2012 roku do biblioteki w Piekoszowie. Chcemy, z młodzieżą skonsultować ini-cjatywy do niej skierowane.

***Biblioteka prowadzi Cyfrowe Archi-

wum Tradycji Lokalnych. Prosimy o zgła-szanie się osób, które mają informacje lub materiały dotyczące czasów II Wojny Światowej i jej przebiegu na terenie na-szej gminy.

***Zapraszamy do korzystania z katalo-

gu internetowego biblioteki opublikowa-nego na stronie www.gbp.piekoszow.pl

Można w nim sprawdzić, czy dana publikacja jest w tym momencie w biblio-tece, czy też jest u innego czytelnika.

***Na stronie biblioteki można również

proponować książki lub filmy, które bi-blioteka, zdaniem Państwa, powinna za-kupić. /BIBLIOTEKA/

Wielkanocne arcydzieła

Dzień Kobiet ze smakiem!10 marca sporo atrakcji czeka na panie w Gminnym Ośrodku Kul-tury w Piekoszowie

Pisanki, stroiki wielkanocne, a tak że obrazy olejne będzie można nabyć podczas kiermaszu, który obę-dzie się 27 marca w Urzędzie Gminy w Piekoszowie.

Ozdoby na świąteczny stół już po-wstają w Gminnym Ośrodku Kultury. Ich autorami jest młodzież biorąca udział w zajęciach organizowanych przez tę placówkę.

– Kiermasz odbędzie się 27 marca na terenie urzędu gminy – informuje Paweł Nowak, dyrektor Gminnego Ośrodka Kul-tury w Piekoszowie. – Urządzimy tam spe-

cjalne stoisko, na którym będzie można kupić pisanki i stroiki na wielkanocny stół. Będą także obrazy namalowane przez uczniów biorących udział w zajęciach pro-wadzonych przez GOK – dodaje.

Organizatorzy zapewniają, że ceny nie będą wysokie. – Od przysłowio-wej złotówki do kilkudziesięciu złotych. Oczywiście jeśli ktoś będzie chciał za-płacić więcej to nie mamy nic przeciw-ko – mówi Nowak. Pieniądze uzyskane podczas kiermaszu zostaną przezna-czone na zorganizowanie imprezy dla dzieci z okazji ich święta 1 czerwca.

Prezentacja i degustacja potraw przygotowanych przez panie z kół gospodyń wiejskich, pokaz filmu Lej-dis oraz słodki poczęstunek. Wszyst-ko to szykują pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury w Piekoszowie dla kobiet z okazji ich święta.

– 10 marca zapraszamy do nas wszystkie panie w godzinach 16 – 20. Będzie można poznać umiejętności ku-linarne kobiet z kół gospodyń wiejskich, posmakować przyrządzonych przez nie potraw oraz wymienić się przepisami – mówi Paweł Nowak, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Piekoszowie.

Panie będą mogły także obejrzeć kultową polską komedię Lejdis.

– Nie zabraknie oczywiście słodkie-go poczęstunku przy kawie i herbacie,

a każda z przybyłych pań dostanie kwia-ty – zapowiada Nowak.

Przy okazji przypominamy. Panowie nie zapomnijcie 8 marca złożyć życzeń swoim kobietom!

Rodem z PRL­u?Pierwsze obchody Narodowego Dnia

Kobiet odbyły się w 1909 roku w Stanach Zjednoczonych. Zapoczątkowane zostały przez Socjalistyczną Partię Ameryki dla upamiętnienia ofiar nowojorskiego strajku pracownic przemysłu odzieżowego, prze-ciwko złym warunkom pracy.

Międzynarodowy Dzień Kobiet oficjal-nie został ustanowiony rok później w Ko-penhadze przez Międzynarodówkę Socja-listyczną. Święto było wyrazem poparcia dążenia do równouprawnienia kobiet.

Zapowiedz swoją imprezęOrganizujesz ciekawą im-

prezę, chcesz na nią zaprosić mieszkańców gminy? Pisz do nas: [email protected]

Page 12: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012R E L A C J E12

Ogniska, wyjścia na basen, zwiedza-nie Nowego Sącza, kopalni soli w Wie-liczce, czy wizyta w karpackim oddzia-le straży granicznej. To tylko niektóre atrakcje dla uczestników zimowiska zorganizowanego dla naszych uczniów przez gminę.

Ferie w miejscowości Pasierbiec koło Li-manowej przygotowano z myślą o uczniach, których rodziców nie stać na sfinansowanie wyjazdu swoich dzieci na ferie. – Wśród nich były dzieci, które po raz pierwszy w życiu zobaczyły góry zimą – informuje Paweł Nowak, dyrektor Gminnego Ośrod-ka Kultury w Piekoszowie, placówki która wspólnie w Urzędem Gminy zorganizowała zimowisko.

Dla szesnastu osób wyjazd był nagrodą za występy w Gminnej Orkiestrze Dętej.

W sumie w dwóch turnusach, miedzy 11 a 25 lutego, na zimowisko w miejscowości Pasierbiec koło Limanowej wyjechało stu uczniów z naszej gminy. Zamieszkali w Domu Pielgrzyma przy tamtejszej parafii. Atrakcji dla nich nie brakowało. Oprócz licz-nych gier i zabaw przygotowano dla nich góralski kulig, ogni-sko, wyjazd na basen w Limanowej, zwiedzanie kopalni soli w Wieliczce, zwiedzanie Nowego Sącza. Uczniowie wizytowali także Karpacki Oddział Straży Granicznej. Mogli poznać pracę funkcjonariuszy tamtejszej jednostki, a nawet zobaczyć z bliska ich helikopter.

Zimowiska nie dałoby się zorganizować gdyby nie pomoc finansowa gminy. Z urzędowej kasy na ten cel przeznaczono 30 tysięcy złotych.

Tego typu wyjazd został zorganizowany po raz pierwszy. – Gmina czuje się w obowiązku pomóc dzieciom, które nie

mają szansy wyjechać na ferie zimowe – mówi Krzysztof Zawa-da z Urzędu Gminy w Piekoszowie.

Jak udało nam się dowiedzieć to pierwsza taka inicjatywa w naszej gminie, ale z pewnością nie ostatnia. Urzędnicy już planują zorganizować podobny wyjazd dla uczniów w wakacje.

Odpoczywali w górachStu uczniów z naszej gminy spędziło ferie w miejscowości Pasierbiec koło Limanowej. Na zimowisko wyjechali dzięki pomocy finansowej urzędu

Odwiedzili jednostkę Straży Granicznej w Nowym Sączu, gdzie mogli wziąć do rąk broń maszynową...

...oraz zasiąść za sterami prawdziwego helikoptera.

Mogli podziwiać góry zimą przemierzając szlaki turystyczne.

Uczestnicy zimowiska zwiedzili kopalnię soli w Wieliczce.

Page 13: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 R E L A C J E 13

Ferie bez nudyUczniowie, którzy nie wyjechali na zimowy odpoczynek nie mięli powodów do narzekania. Gminny Ośro-dek Kultury przygotował dla nich masę atrakcji

...lub rywalizować przy stole piłkarskim.

Uczniowie lepili z gliny. Na zdjęciu Zbyszek Krawczyk z dinozaurem.

Uczniowie podczas zajęć w GOK mogli grać w bilard...

Młodsi chętnie malowali i wyklejali podczas zajęć plastycznych.

Podczas zajęć tanecznych uczniowie szlifowali między innymi Makarenę.

Przez całe dwa tygodnie ferii w Gminnym Ośrodku Kultu-ry w Piekoszowie odbywały się zajęcia dla dzieci i młodzieży. Wziąć w nich udział mógł każdy, oczywiście za darmo.

Specjalnie stworzona sala kinowa, warsztaty ceramiczne, plastyczne, teatralne, taneczne, wyjazdy na basen, zawody sportowe, a nawet olimpiada zimowa. Instruktorzy Gminnego Ośrodka Kultury dwoili się i troili by zapewnić uczniom jak naj-więcej atrakcji.

– W czasie ferii przychodziło do nas średnio 55 osób dzien-nie. Po uczniów spoza Piekoszowa jeździł specjalny autobus, a po zajęciach odwoził ich do domu. Najmłodsi mięli pięć, a najstarsi siedemnaście lat – mówi Paweł Nowak, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Piekoszowie. Wszystkie zajęcia były bezpłatne, a drzwi placówki stały dla uczniów otworem przez wszystkie dni tygodnia oprócz niedzieli.

– Właściwie zorganizowaliśmy półkolonie. Dzieci nie tylko miały zapewnioną opiekę, mogły spędzić w atrakcyjny spo-sób wolny czas, ale także nie były głodne, bo każdy dostawał ogromnego pączka i herbatę – relacjonuje dyrektor Nowak.

Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty ce-ramiczne, podczas których dzieci robiły prawdziwe arcydzieła z gliny. Chłopcy chętnie brali udział w zawodach tenisa stoło-wego. Dziewczęta natomiast z zapałem uczyły się tańczyć Ma-karenę podczas warsztatów tanecznych.

– Staraliśmy się organizować takie zajęcia, które zmusza-ją dzieci do myślenia. Stąd różne rebusy i wszelkiego rodza-

ju łamigłówki – informuje dyrektor Nowak. Uczestnicy zajęć w Gminnym Ośrodku Kultury w Piekoszowie mogli też pojechać i zupełnie za darmo popływać w basenie „Foka” w Kielcach.

Nie lada wydarzeniem dla dzieci była zorganizowana na ko-niec ferii zimowa olimpiada. Jej zawodnicy konkurowali między innymi w bitwie na śnieżki, zjeździe na sankach i na … worku, czy w skokach w dal ze śnieżnych muld.

Page 14: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012R E L A C J E14

Przyjechali oni na zaproszenie Gmin-nej Biblioteki Publicznej w Piekoszowie, która realizuje projekt „Razem Czyta-my Więcej” polegający na zwiększeniu zainteresowania dziewcząt i chłopców ze szkół podstawowych z terenu gminy książką i jej zastosowaniem w edukacji i życiu codziennym. Działania biblioteki podzielone zostały na dwie części: orga-nizację spotkań autorsko-animacyjnych oraz akcję informacyjną. W spotkaniach, które odbywały się od listopada do lute-go włącznie w szkołach podstawowych i filii biblioteki uczestniczyło ponad 60 klas ze wszystkich szkół podstawowych z terenu gminy. Około 1000 dzieciaków miało okazję poznać autorów piszących dla nich książki, wiersze, opowiadania, słuchowiska radiowe. W ramach każde-go ze spotkań młodzi ludzie uczyli się bawiąc się z animatorką kultury, która poprzez przeróżne ćwiczenia i zaba-wy starała się pokazać im, że książka to nie zło konieczne a furtka do świata wyobraźni…

W ramach realizowanego projektu przeprowadzona została również akcja informacyjna, w ramach której wydano folder informacyjny. Materiał do folderu przygotowali: Małgorzata Gąsior – psy-cholog, która wskazała rodzicom zalety czytania przez dzieci i dla dzieci, Sylwia Urbańczyk – animator, która przedsta-wiła gry i zabawy związane z książką, dzięki którym można przekonać dziecko do czytania oraz Marcin Pałasz – autor książek dla dzieci, który pokazał cieka-we aspekty czytania z dzieckiem i dla dziecka. Bezpłatny folder dostępny jest jeszcze w bibliotece. Innym elementem akcji informacyjnej są filmiki na porta-lu www.itvpiekoszow.pl Właśnie na tej stronie przedstawiamy wywiady z za-proszonymi autorami oraz materiały fil-mowe ze spotkań autorskich. W ramach akcji informacyjnej biblioteka publikuje również artykuły o projekcie, jego ce-lach i efektach w gazecie regionalnej „Echo Dnia”.

Widząc zainteresowanie dzieci i nauczy-cieli realizowanym projektem biblioteka po-stanowiła rozpocząć starania o pozyskanie finansowania podobnego projektu skiero-wanego do gimnazjalistów oraz kolejnego skierowanego do osób dorosłych. Projekt „Razem Czytamy Więcej” współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ra mach Europejskiego Funduszu Społecznego. /BIBLIOTEKA/

Podczas spotkania z Wandą Chotomską.

Podczas spotkania z Grzegorzem Kasdepke.

Podczas spotkania z Marcinem Pałaszem.

Tysiąc dzieciaków na spotkaniach autorskich!Wanda Chotomska, Anna Onichimowska, Grzegorz Kasdepke, Barbara Gawryluk i Marcin Pałasz to tylko kilku z autorów, którzy w ostatnich miesiącach odwiedzili naszą gminę.

Page 15: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 R E L A C J E 15

Komputerowe wyścigi, konkurs rzutek czy karaoke – to tylko niektóre z zabaw jakie czekały na uczestników Dnia Otwartego Biblioteki w Rykoszynie.

Mieszkańcy Rykoszyna oraz okolicznych miejscowości, tłum-nie przybyli do budynku biblioteki. Świeżo wyremontowany obiekt przyciągał uwagę wszystkich zgromadzonych. Najmłodsi mie-li okazję zaprezentować nie tylko swoje talenty plastyczne, ale i zręcznościowe – konkurs rzutek – oraz wokalne – konkurs kara-oke. Dużym zainteresowaniem, szczególnie wśród chłopców, cie-szyły się wyścigowa gra komputerowa. Każdy uczestnik zabawy otrzymał drobny upominek.

Na imprezie, oprócz mieszkańców, pojawili się m.in.: Starosta Powiatu Kieleckiego Zdzisław Wrzałka, Zastępca Starosty Zenon Janus, Wójt Gminy Piekoszów Tadeusz Dąbrowa, Zastępca Wójta Robert Gawryś oraz Radni Rady Gminy Piekoszów.

Wielkimi brawami nagradzano zarówno występy uczniów ze szkoły podstawowej, jak i śpiew w wykonaniu Koła Gospodyń Wiejskich. Znane i lubiane piosenki przedstawione przez dziew-częcą grupę wokalną, wprawiły w pogodny nastrój każdego.

Mamy nadzieję, że ta akcja zachęci dzieci, młodzież i dorosłych do chodzenia do biblioteki. Wszyscy już wiedzą, że można w niej nie tylko wypożyczyć książkę, ale również skorzystać z internetu, śpie-wać, grać w gry planszowe, a przede wszystkim miło spędzić czas. /BIBLIOTEKA/

DZIEŃ OTWARTY BIBLIOTEKI

Rykoszyn do czytania

W bibliotece w Rykoszynie można nie tylko wypożyczyć książkę, ale także miło spędzić czas malując...

… lub grając w jedną z wielu dostępnych gier, na przykład planszowych.

Podczas spotkania z Łukaszem Dębskim.

Małgorzata Strękowska Zaremba nie szczędziła autografów dla swoich małych fanów.

Wiele pytań miały dzieciaki do Wojciecha Widłaka.

Page 16: Głos Piekoszowa

Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012 Głos Piekoszowa • nr 1 (68) • LUTY 2012

Urząd Gminy Piekoszów: ul.Częstochowska 66a, 26-065 Piekoszów tel. 41-306-10-08, fax 41-306-21-93, e-mail: [email protected], www.piekoszow.pl

Samorządowy Zakład Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Piekoszowie: ul. Częstochow-ska 75, 26-065 Piekoszów, tel. 41-306-13-71, 41-306-10-24, 41-306-10-62, www.przychod-niapiekoszow.pl

Posterunek Policji w Piekoszowie: ul. Czar-nowska 59, Telefon alarmowy – 997, lub 41-349-36-94, fax 41-349-37-94.

Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Pie ko szowie: ul. Częstochowska 85a, 26-065 Piekoszów, tel. 41-30-62-856, fax 41-30-61-809, e-mail: [email protected],

Zakład Usług Komunalnych w Piekoszowie: ul. Czarnowska 54A, 26-065 Piekoszów, tel. 41-375-14-62, fax: 41-306-10-12, Oczyszczal-nia – tel.kom.: 698-512-680, e-mail: [email protected], www.zukpiekoszow.pl. Gmin-ny Ośrodek Kultury w Piekoszowie: ul. Kolejo-wa 2, 26-065 Piekoszów, tel./fax 41-306-10-81, [email protected], www.gok.piekoszow.pl. Gminna Biblioteka Publiczna w Piekoszowie: ul. Częstochowska 66, 26 - 065 Piekoszów, tel./fax. 41-306-11-83, [email protected]. www.gbp.piekoszow.pl, skype: biblioteka-piekoszow, GG 25483289.

ODŚNIEŻANIE – koordynacja zimowego utrzymania dróg: tel. 41-300-44-01, telefon całodobowy – 698-512-680. WODA – informa-cja w sprawie przydatności wody do spożycia: tel. 41-300-44-01.

Wójt gminy Piekoszów informuje, że zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie z dnia 13 września 1996r. Oraz Uchwały Rady Gminy Piekoszów z dnia 07.02.2006r. § 5 Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Piekoszów, rozpoczyna się II etap kontroli posesji w miejscowościach, gdzie wykonana jest sieć kanalizacyjna. Przedmiotem kontroli będą przyłącza pose-sji do sieci kanalizacyjnej, posiadanie pojemników na odpady komunalne oraz zbior-ników bezodpływowych na nieczystości ciekłe.

*** Wójt Gminy Piekoszów informuje, że na podstawie uchwały Rady Gminy z dnia 28

grudnia 2005r. oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami, rozpoczęła się proce-dura ustalania opłaty adiacenckiej na terenie Gminy Piekoszów. Obecnie prowadzo-ne jest postępowanie zmierzające do ustalenia opłaty na terenie Jaworzni i Janowa. W stosunku do pozostałych miejscowości gromadzone są wymagane dokumenty. Postępowanie prowadzi Zespół Kontrolny Urzędu Gminy Piekoszów z siedzibą w bu-dynku OSP Piekoszów przy ul. Kolejowej 2, II piętro, pok. nr 9.

***Wójt Gminy Piekoszów informuje, że w związku z toczącym się na wniosek:

GAMA Marketing Group Pani Beata Wentura-Dudek postępowaniem w sprawie wy-dania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegające-go na.Zbiórka odpadów w postaci przepracowanych olei samochodowych, zbiórka olei posmażalniczych na działkach o nr ewid. 625/5 i 626/5 położonych w obrębie geodezyjnym Szczukowskie Górki w dniu 16.02.2012r. Wójt Gminy Piekoszów wydał postanowienie o braku konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania na śro-dowisko.

***Wójt Gminy Piekoszów zawiadamia że zostało wszczęte postępowanie na wnio-

sek: Gmina Piekoszów w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji celu publicznego dla inwestycji polegającej na budowie zjazdu publicznego z drogi wojewódzkiej nr 786 i przebudowie drogi wewnętrznej dojazdowej wraz z przebudową nięzbędnej in-frastruktury technicznej, na działkach nr 1578/335, 1578/345, 1578/283, 1578/282, 1576 w miejscowości Piekoszów.

Ogłoszenia urzędowe INFORMATOR TELEADRESOWY

Szczęścia rodzinnego, spełnienia zawodowych aspiracji,by ziściły się wszelkie Wasze marzenia,a każdy kolejny dzień rokubył Dniem Kobiet.Najserdeczniejsze życzenia wszystkim mieszkankomGminy Piekoszów składa

Tadeusz Dąbrowawójt Gminy Piekoszów

O G Ł O S Z E N I A16