Zespół redakcyjny: Dominika Lipińska (2a), Kajetan Krawiec (2a), Wojciech Ptaszyński

(2a), Klaudia Makowska (2b), Paula Pytka (2d), Aleksandra Stola-

rek (2d), Aleksandra Wyszyńska (2b),

Lena Sobolewska (1d), Zuzanna Bystros (1d), Adrian Chrabąszcz(3b)

Szata graficzna i skład publikacji: Wojciech Ptaszyński (2a), Dominika Lipińska (2a)

Opiekunowie: P. Marianna Moczulska, P. Katarzyna Strunk

GEO-QUIZ 1. Co jest stolicą: a) Turcji? b) Islandii? c) Kanady? 2. Gdzie znajduje się: a) największy ośrodek turystyki górskiej i sportów zimowych? b) największa kopalnia węgla kamiennego w Polsce? c) największa kopalnia węgla brunatnego w Polsce? 3. Symbolem jakiego Polskiego miasta: a) są koziołki? b) jest Lajkonik? c) są lwy? 4. Jakie barwy ma flaga (po kolei): a) Niemiec? b) Rosji? c) San Marino? 5. Czyja to flaga? a) Od lewej idąc, najpierw zielony, po środku biały, a na końcu czarwony. b) Na tle niebieskim, krzyż biały widnieje. c) Na górze jest czerwień, lecz na dole biel. 6. Gdzie w Polsce znajduje się: a) największa twierdza gotycka w Europie ? b) „perła polskiego renesansu” (miasto)? c) ołtarz Wita Stwosza? 7. Podaj nazwę: a) największego jeziora w Polsce, b) najstarszych gór w Polsce, c) najdłuższej rzeki świata.

*Aby otrzymać nagrodę, należy odpowiedzieć poprawnie na wszystkie pytania. *Nagrodę otrzyma pierwsza siódemka, która odda poprawnie rozwiązane zagadki przed 23 kwietnia

2016 roku (tak więc proszę się śpieszyć). *Odpowiedzi proszę oddawać autorowi artykułu. *Pytania ukażą się także na stronie internetowej naszej szkoły w zakładce „Gazetka Szkolna”.

*Sprawdzane będą tylko prace czytelne! Wojciech Ptaszyński (IIa)

Oksford Gazetka Szkolna Gimnazjum nr 1

w Markach

http/.zs1marki.eu Facebook: Gazetka Szkolna „Oksford” E-mail:

Czyt. str. 3

1 zł

Czyt. Str. 7

Porady dla klas trzecich gimnazjów, dotyczące egzaminów. Czyt. Str. 4 i 6

5(20)/2016 kwiecień

Zespół Szkół

nr 1

w Markach

Aktualności 16 lutego - w bibliotece można było zapoznać się z mini-wystawą w 150. rocznicę urodzin malarza Władysława Podkowińskiego 19 lutego – koncert Filharmonii Narodowej pt. : W salonach XIX -wiecznej Europy/ czy mogą być pieśni bez słów? 22-24 lutego - rekolekcje wielkopostne w parafii św. Izydora w Markach 29 lutego - „Mistrzostwa Marek-siatkówka”. Zawody odbyły się w Gimnazjum nr 2. Z naszej szkoły udział wzięli Dawid Kozłowski i Michał Gizka z klasy IIa. Udało im się zająć 3. miejsce.

1 marca - w naszej bibliotece można było podziwiać wystawę książek z okazji Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych 3 marca - dzień otwarty dla kandydatów do naszego gimnazjum 8 marca - wycieczka klasy IIb do MOK-u na wystawę obrazów Igora Yelpatowa pt.: Malarstwo-formuła o wielu zmiennych; Dzień Kobiet (nauczycielki i uczennice otrzymują kwiaty) 9 marca – wyjazd na ściankę wspinaczkową w ramach kółka turystyczno – ekolo-gicznego – patrz: s.3 10 marca - wycieczka klasy IIa do MOK-u na wystawę obrazów Igora Yelpatowa

pt.: Malarstwo-formuła o wielu zmiennych, Dzień Mężczyzn (chłopcy dostali od dziewczyn słodkości) 16 marca – uroczysta gala III Konkursu Historycznego o Żołnierzach Wyklętych w Radzyminie (nasi reprezentanci: Julia Strach (3b) w kategorii Poezja Żołnierze Wyklęci i Jakub Wierzbicki (1LO), Weronika Mańk (1LO), Szymon Wylotek (2LO), Mateusz Jędrzejewski (2LO), Monika Sadownik (2LO) w kategorii: Projekt graficzny plakatu Żołnierze Wyklęci 17 marca - spotkanie autorskie z pisarką Ewą Nowak (dla klas II gimnazjum) – patrz: s. 5 18 marca - wycieczka klasy 1b, 1d, i 1e do Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej; koncert Filharmonii Narodowej pt.: Kwintet dęty blaszany/dworskie fanfary i inne czary 24 marca – wręczenie nagród w konkursie na maskotkę Marek – w kategorii gimnazjum wyróżnienia otrzymali: Zuzia Bystros (1d) za maskotkę Mój Felek i Szymon Szymański (1a) za Maskotkę Marek Ciuchcię 1 kwietnia – kl. 1b i kl. 2a na inauguracji mobilnego miasteczka rowerowego w Szkole Podstawowej nr 4 w Markach; kl. 2a na lekcji muzealnej Życie i twórczość Adama Mickiewicza na tle epoki w Muzeum Literatury im. A. Mickiewicza w Warszawie

Od redakcji… Cześć. Witamy Was w 5. numerze Oksfordu w tym roku szkolnym. To wydanie jest wyjątkowe, bo znowu wydajemy je również w wersji papierowej, a nie tylko elektronicznej. Wersja papierowa jednak będzie kosztować 1 zł, ale mamy nadzieję, że taką sumę jesteście w stanie przełknąć i wydać raz na jakiś czas. Zebrane pieniądze będziemy mogli przeznaczyć na zakup nagród za prawidłowe rozwiązania naszych konkursów bądź zagadek. Możecie to zrobić już w tym numerze, rozwiązując GEO-QUIZ (s. 8). Polecamy Wam także przeczytanie relacji z dwóch bardzo ciekawych wyda-rzeń, tzn. wypadu na ściankę wspinaczkową (s. 3) i spotkania z przemiłą pisarką Ewą Nowak (s. 3). Kinomaniacy też znajdą coś dla siebie. Szczególnie do lektury tego wydania gazetki zachęcamy trzecioklasistów. Znajdziecie tu bowiem kilka cennych rad absolwentów, którzy egzamin gimnazjalny mają za sobą. Oczywiście, czekamy na Wasze opinie, komentarze, sugestie. Zamieszczajcie je na naszym profilu na Facebooku lub mailu albo wrzucajcie karteczki do papie-rowej skrzynki w bibliotece szkolnej.

Szczególne podziękowania dla P. Sławomiry Kozak oraz Bożeny Sokoluk.

Prawdopodobnie Mieszko I nie kierował się jedynie motywami religijnymi, lecz rownież korzysciami płynącymi z dołączenia do kręgu cywilizacji chrzescijanskiej, z jej porządkiem społecznym, sprawną administracją

i kulturą, a więc wszystkim, co mogło pomoc mu w sprawnym władaniu rozległymi ziemiami jego panstwa.

Źródło: Książka pt. „Jak Mieszko chrzest przyjmował?” autorstwa Jarosława Grygucia (możecie

ją w całości przeczytać na www.chrzest966.pl – oficjalnej stronie obchodów 1050. rocznicy Chrztu Polski)

Adrian Chrabąszcz (IIIb)

Wprowadzenie – kto podjął decyzję o chrzcie?

W końcu X wieku Państwo Polskie, które było dotychczas państwem

pogańskim, stało się krajem chrześcijańskim. Decyzję o zmianie wiary państwa podjął osobiscie jego władca - książę Mieszko, narzucając

ją swoim poddanym.

W Wielką Sobotę 14 kwietnia 966 roku, prawdopodobnie w jednym

z ważnych grodów Mieszkowego państwa – może w Ostrowie Lednickim

k. Gniezna, na pewno na terenie Wielkopolski, odbył się chrzest Mieszka I, dzięki któremu Państwo Polskie stało się państwem chrześcijańskim.

Chrztu dokonał prawdopodobnie Jordan – ksiądz przybyły w 965

r. wraz z Dąbrówką z Czech. Dwa lata później został on pierwszym polskim biskupem.

Kiedy i gdzie odbył się chrzest?

Mimo że chrześcijaństwo stało się, za sprawą Mieszka I, wyznaniem

państwowym jego kraju, to przez następne wieki pozostało religią elit. Wład-cy budowali kościoły tylko w ważnych grodach, niewielu było

też duchownych, dlatego zwykli chłopi potrafili się co najwyżej przeżegnać, nic nie wiedząc o naukach płynących z Biblii. Nawet w Krakowie, gdzie

kościołów było najwięcej, chrystianizacja szła na tyle opornie,

że w bulli papieskiej z 1254 r. mówi się jeszcze, że krakowianie „trwają

w dzikości i niemal dawnej ślepocie”. Zmieniło się to dopiero na przełomie XIII i XIV w., po wzniesieniu większej ilości kościołów parafialnych,

w których, po polsku, zaczęto propagować nauki Kościoła.

Chrystianizacja

Dlaczego przyjęto chrzest?

Poradnik dla kl. 3 gimnazjum

Egzamin gimnazjalny – jak sobie poradzić? Drodzy koledzy i koleżanki klas trzecich, już za niespełna dwa tygodnie usiądziecie przed pierwszym poważnym egzaminem w Waszym życiu (mowa oczywiście o egzaminie gimnazjalnym). Wielu z Was na pewno się stresuje, że może go źle napisać. Zapewniam Was, że nie jest on czymś

niemożliwym do napisania, bo jeżeli systematycznie uczyliście się przez ostatnie 3 lata nauki w gimnazjum, to możecie być pewni, że dobrze go napiszecie . Pamiętajcie, że nie możecie go nie

zdać, bo egzamin zdajecie w momencie, gdy do niego przystąpicie. To, ile zdobędziecie punktów, zależy wyłącznie od Was.

Oto kilkanaście wskazówek, jak przygotować się do egzaminu

gimnazjalisty: 1) Zostało już niewiele czasu. To dobry czas na to, by przypomnieć sobie najważniejsze

zagadnienia. 2) Nie przejmujcie się. Stres nie jest dobry. Jeżeli będziecie podchodzili do egzaminu

z dobrym nastrojem, to na pewno lepiej go napiszecie. 3) Nie spieszcie się. Czasu jest naprawdę sporo. 4) Pamiętajcie, by zawsze czytać dokładnie polecenia. 5) Dokładnie czytajcie teksty źródłowe oraz przypisy. Z początku teksty na egzaminach

z historii czy polskiego mogą okazać się niezrozumiałe, ponieważ jest tam wiele nieuży-wanych już zwrotów. Po to są właśnie przypisy pod tekstami, byście mogli dobrze zrozu-mieć to, co czytacie.

6) Rozwiązujcie najpierw zadania w arkuszu. Nie bójcie się, że zabraknie Wam czasu na naniesienie rozwiązań, bo zawsze macie jeszcze dodatkowe 5 minut na zrobienie tego po zakończeniu egzaminu, a przy okazji sprawdzicie, czy zaznaczyliście dobrą odpowiedź.

7) Nie zostawiajcie pustych miejsc na odpowiedzi. Zawsze lepiej jest „strzelić”, niż zostawić puste pole, bo wtedy macie szanse na zdobycie punktu.

8) Przypomnijcie sobie, jak się pisze WSZYSTKIE prace pisemne: rozprawkę, charakterysty-kę, opowiadanie, list itp.. Na swoim i moich znajomych przykładzie mogę Wam powie-dzieć, że przez trzy lata byliśmy przygotowywani na rozprawkę lub charakterystykę, po czym dostaliśmy opowiadanie, które wydawało się niby proste, a okazało się, że wyło-żył się na nim niejeden piątkowy uczeń.

9) Gdy już będziecie wiedzieli, jaką pracę macie napisać, ułóżcie sobie w brudnopisie jej plan, byście mogli ją dobrze napisać. Nie polecam Wam pisania pracy najpierw na brudno, bo zwyczajnie jest to strata cennego czasu. Egzamin nie jest testem z kaligrafii. Wystarczy, że będziecie pisać czytelnie.

10) Przypomnijcie sobie treść wszystkich lektur, które przerabialiście. Jest to naprawdę przy-datne, ponieważ dzięki temu dużo łatwiej będzie Wam napisać rozprawkę. Mogą się rów-nież pojawić pytania zamknięte dotyczące lektur.

11) Podstawą matmy są wzory, więc warto sobie je przypomnieć. Pamiętajcie, by zawsze pisać odpowiedzi, jeśli jest to wymagane. Oczywiście, nie może przy Was zabraknąć przyrządów geometrycznych, czyli: linijki, ekierki, kątomierza i cyrkla. Warto też wziąć ołówek i gumkę.

12) Część z językiem obcym nie jest czymś strasznym. Nagrania do pierwszych zadań są pusz-czane dwa razy. Za pierwszym razem proponuję, byście oznaczali (nie zaznaczali) odpo-wiedzi, które wydają się Wam prawidłowe. Po przesłuchaniu nagrania po raz drugi może-cie się dzięki temu upewnić, czy udzieliliście poprawnej, czy złej odpowiedzi.

13) Część rozszerzona języka obcego nie podlega ocenie przy rekrutacji do szkoły średniej, ale postarajcie się ją napisać jak najlepiej umiecie. Przypomnijcie sobie, jak się pisze angielskie listy i e-maile.

Mam nadzieję, że tych 13 punktów pomoże Wam dobrze napisać ten egzamin.

Życzę Wam powodzenia. ;) Wojtek Hajka z obecnej kl. I liceum

17 marca 2016 roku, w naszej szkole w sali A, odbyło się spotkanie autorskie z Panią Ewą Nowak. Uczestniczyły w nim wszystkie klasy II gimna-zjum. Pani Nowak ma 50 lat i jest bardzo wesołą, i pozytywną osobą. Pisarka opowiadała o swoich książkach, między inny-mi o Drzazdze (jest ona ulubioną książką Pani Ewy; podejmuje problem faworyzo-wania dzieci przez rodziców) i Bardzo Białej Wronie. Książki Pani Nowak są kiero-wane głównie do dzieci i młodzieży. Po spotkaniu można było sobie zrobić zdjęcie z pisarką, kupić jej książkę i uzyskać autograf. W trakcie spotkania uczniowie (głównie nasi koledzy z klasy!!!) zadawali pisarce pytania.

Co inspiruje Panią do pisania ksią-żek?

Życie. Czym gorzej w życiu, tym lepiej dla sztuki. Smutne historie

oznaczają dobrą książkę. Przykła-dem jest powieść ,,Bardzo biała

wrona”z 2009 r., wiąże się z moim dawnym chłopakiem Michałem,

który był „psychopatą”. Również „Bransoletka” jest ze smutnej historii.

Ile zajęło Pani napisanie pierwszej książki?

Tyle, co czytanie książki.

Jaki jest pani ulubiony gatunek książki?

Horrory, powieści o mafii, powieści psychologiczne,

wszystkie polecone książki, ale nie fantasy, bo nie chce mi się uczyć tak dużo szczegółów. Lubię książki Ste-

phena Kinga i Mario Puzo. Ponadto lubię,

Spotkanie ze specjalistką od spraw młodych

Wręcz chodziliśmy po ścianach

Szybka nam minął. Pani zrobiła

jeszcze ostatnie zdjęcia i poszli-

śmy odwieszać uprzęże i kaski.

Podziękowaliśmy pani instruktor

za opiekę oraz pomoc i ruszyliśmy

zmęczeni w drogę powrotną.

Wycieczka była niesamowita, zwłaszcza dla tych co po raz pierwszy byli na ściankach wspi-naczkowych. Myślę, że każdy uczestnik pojechałby jeszcze raz!

Więcej o ośrodku znajdziecie na:

www.murall.pl

Zuzia Bystros z kl. 1d

wejścia dla większości z nas były trochę trudne, ale były też osoby, które bez wahania i bez strachu weszły na samą górę ścianek. Każdy w swoim tempie zdobywał ścianki liczące 8m wysokości i ok. 2m szerokości. Niezłą zabawę sprawiało zjeżdżanie z samej góry po linie na dół, chociaż wpierw wydawało się to przerażające.

Wszyscy bawili się świetnie

przez całą godzinę! Niektórzy

tak się wkręcili, że aż jedną ściankę

zaliczali parę razy. Pani Bogdano-

wicz też się wkręciła, ale …

w robienie nam zdjęć. Każdy

z nas miał oddzielną sesje. Czas

Ruszyliśmy spod szkoły po 5 lekcji. Najpierw jechaliśmy autobusem do Dworca Wileńskie-go, gdzie przesiedliśmy się do tramwaju.

Na miejsce dotarliśmy przed godziną 14.00. Ośrodek wewnątrz był niesamowity. Ogromna hala wypełniona od podłogi, aż po sufit rozmaity-mi ściankami wspinaczkowymi. Każdy był pozytywnie zaskoczo-ny wyglądem i ilością przeszkód umieszczonych na ścianach. Po chwili przyszła do nas pani instruktor, która pomogła nam założyć uprzęże i kaski. Pierwsze

9 marca br. w ramach kółka turystyczno-ekologicznego wybraliśmy się dziewięcioo-

sobową grupą do Centrum Wspinaczkowego Murall w Warszawie. Organizatorem tego wypa-

du była pani Maria Bogdanowicz – nasza nauczycielka biologii.

gdy ktoś zdradzi mi zakończenie książki. Wtedy mogę

się skupić na wątkach drugoplano-wych, bogactwie słownictwa.

Co Pani robiła przed pisaniem?

Byłam nauczycielką nauczania po-czątkowego

oraz pedagogiem.

Czy wszyscy bohaterowie Pani książek są prawdziwi?

Żaden nie jest prawdziwy.

Czy faworyzowała Pani któregoś ze swoich uczniów? Tak, dziewczynkę.

Dlaczego zaczęła Pani pisać?

Mąż mi kazał. Ola Stolarek, Paula Pytka (IId)

i Klaudia Makowska oraz Ola Wyszyńska (IIb)

Jeżeli chodzi o egzamin trzecioklasisty, w moim przypadku to był ogromy stres, który pojawił się tuż przed testem. Cały czas wydawa-ło mi się, że jest jeszcze dużo czasu, aby się przygotować. Rzeczywistość okazała się jednak inna. Mało się przygotowywałam, mogłam więcej czasu na to poświęcić. Wyniki pewnie byłyby lepsze. Jednak trzeba pamiętać, że nie wolno przesadzać i należy postarać się opanować stres. Kilka dni przed testem najlepiej w ogóle się nie uczyć - tylko się odprężyć. Taka nauka już nic nie zmieni, a to tylko niepotrzebne wykończenie organi-zmu. Co ma być, to będzie. Jeżeli się uczyli-ście systematycznie przez trzy lata, to sobie spokojnie poradzicie. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia!!! Patrycja Saj z byłej kl. IIIa

Egzamin gimnazjalny to stresujący czas dla większości uczniów. Jednak nie przejmo-

wałam się nim zbytnio i podeszłam do niego zupełnie na spokojnie i to był strzał w dziesiątkę. W gimnazjum przygotowujemy się do tego egza-minu od samego początku, więc kluczem

do sukcesu jest po prostu systematyczna nauka. Jeśli nie przywiązywaliście uwagi

do niektórych przedmiotów, nie wszystko jest stracone. Egzamin gimnazjalny to nie matura, więc wystarczy odpowiednio zagospodarować wcześniej czas, aby powtórzyć sobie najważniej-sze informacje. Nie ma sensu uczyć się niepo-trzebnie wszystkiego. Warto porozwiązywać kilka testów, ponieważ tylko ćwiczenia i regu-larne powtórki pomogą w miarę szybko nad-robić materiał. Nie dajcie się jednak zwario-wać i pamiętajcie, aby na parę dni przed egzaminem odłożyć wszystkie książki na bok i odpocząć. To, czego chcieliście się jeszcze poduczyć powinniście mieć już opanowane, a jeśli nie, to nie wkuwajcie nic na siłę, ponie-waż efekt będzie odwrotny od zamierzonego. W dniu poprzedzającym testy dobrze jest wyjść na spacer i spotkać się ze znajomymi lub po prostu pooglądać telewizję w domu. Nie zapomnijcie też położyć się wcześniej spać, aby przyjść do szkoły wypoczętym i w ten sposób zminimalizować stres. Miejmy nadzieję, że w tym roku egzaminy nie będą trud-ne. Powodzenia ! Magdalena Silska z byłej IIIa Egzamin gimnazjalny już niedługo. Jak wiecie będzie on miał formę pisemną i będzie się składał z trzech części: humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej i z języka obcego. Maksymalnie możecie z niego otrzymać 100 punktów, minimum zaś nie jest określone. Jeśli natomiast chcecie trafić do upra-gnio-nego liceum, musicie uzyskać z tego egza-minu wymaganą przez daną szkołę liczbę

punktów.

na egzamin zabierzcie ze sobą: 2 czarne długopisy, linijkę (na matematykę),

koniecznie legitymację szkolną,

przyjedźcie do szkoły przed godziną 9.00, np. o 8.30,

kiedy zajmiecie odpowiednie (wylosowane) miejsce i dostaniecie arkusz egzaminacyjny, sprawdźcie, czy macie wszystkie jego strony – ewentualne braki zgłoście nauczycielom z komisji egzaminacyjnej.

Uwaga!!! Bądźcie skupieni i dokładnie czytajcie polecenia! Jak uczyć się w ostatnich chwilach?

wzrokowcy powinni uczyć się, podkreślając ważne wiadomości kolorowymi markerami; mogą też wieszać karteczki w różnych miejscach z datami, słówkami,

nie można się przeuczyć - najlepiej co godzinę robić przerwę,

nie porównujcie się z innymi, nie myślcie, jak wypadnie kolega. Jak nie dać się zwariować?

pijcie dużo wody, ale też napary z ziół uspokaja-jących, np. melisę (oczywiście wszystko z umiarem),

jedzcie warzywa i owoce, ale też pamiętajcie, że z organizmu osoby zestresowanej szybko „wypływa” magnez, dlatego spożywajcie produk-ty bogate w ten pierwiastek (kakao, czekoladę, orzechy),

wypoćcie stres – długi spacer czy godzina aerobi-ku poprawią krążenie krwi i pomogą usunąć z niej szkodliwe substancje powstałe podczas reakcji stresowej,

myślcie pozytywnie, nie nakręcajcie się negatyw-nie,

śmiejcie się - nawet wymuszony śmiech rozluźnia i relaksuje,

przygotujcie się już dzień przed egzaminem, by drobiazgi, np. długopis, legitymacja,

nie wyprowadziły Was z równowagi w dzień egzaminu,

dość nauki – nie uczcie się dzień przed egzami-nem,

wyśpijcie się!!! Łatwo pisać i mówić, gorzej przez to przejść, ale życzę Wam powodzenia.

Ela Pękala z byłej kl. 3a, obecnie kl. I naszego liceum,

Z u

wa

gi

na

du

żą i

lość

art

yku

łów

w t

ym w

yda

niu

, n

iekt

óre

z n

ich

będ

ziec

ie m

og

li

po

dzi

wia

ć n

a F

ace

bo

ok-

ow

ym p

rofi

lu g

aze

ty O

ksfo

rdzk

iej!

Posłuchaj Absolwenta

kują i jak powinieneś się zachowy-wać. Rozejrzyj się! Wokół masz tłum ludzi, którzy przechodzą przez dokładnie to samo, co Ty. Niektó-rym pójdzie gorzej od Ciebie, innym lepiej. Załóż, że uda Ci się osiągnąć zamierzony cel. Przecież się do tego przygotowy-wałeś, dlaczego coś miałoby pójść źle? A kiedy wybije godzina X, bądź wypoczęty, weź głęboki oddech i zajmij swoje miejsce na sali. W życiu czeka Cię masa stresujących chwil: matura, pierw-sza rozmowa o pracę, druga rozmo-wa o pracę, trzecia i kolejne, kurs na prawo jazdy, ślub... Na tej liście egzamin gimnazjalny znajduje się zaskakująco nisko. Ach, jeszcze jedno Joga w ogóle nie działa. Gosia Kulesza z byłej kl. IIIe, obecnie w kl. I liceum naszego liceum

wać się w kilka dni przed testami. Po pierwsze, warto uświadomić sobie, że nauka po nocach nie ma już sensu. Jeżeli przez trzy lata nie opanowałeś całego materia-łu, nie zrobisz tego w ciągu tygo-dnia. I tak zawsze znajdzie się pyta-nie, na które nie będziesz znał odpo-wiedzi i im szybciej oswoisz się z tą myślą, tym lepiej. Jeśli nie zdobędziesz punktów w jednym zadaniu, odbijesz je sobie w następ-nym. Kolejną moją radą jest: nie myśl o tym. Mar twiłeś się egzaminami od pierwszej klasy gimnazjum, pora na chwilę odpu-ścić. Wyjdź z domu, obejrzyj te filmy, które planowałeś zobaczyć, ale jakoś nie było czasu, poczytaj, słuchaj muzyki, sklejaj modele plastikowych dinozaurów... cokol-wiek! Daj swojemu organizmowi zaczerpnąć tchu, a na pewno lepiej przejdziesz przez wszystkie testy. No i najważniejsze: nie zakładaj najgorszego. Wiesz już na czym to polega, czego od Ciebie ocze -

(z rodzicami zostają dwaj synowie, trzeci zostaje odłączony od reszty). Podczas nieudolnych prób szu-kania się nawzajem każdy czło-nek rodziny doznaje urazów. Czasem są tak blisko, a nadal nie mogą siebie dostrzec. Co się stanie z rodzi-ną? Czy odnajdą się? Czy wszyscy wrócą cali do domu? Ten film jest historią, która miała naprawdę miejsce. Jest ona bardzo wstrząsająca i wzruszająca. Przy oglądaniu tego filmu towarzyszą rozmaite emocje: złość, rozpacz, radość, a nawet żal. Czas, byś Ty również obejrzał

ten obraz i poczuł dreszczyk niesamowitych emocji!

Zuzanna Bystros z kl. Id

Maria i jej mąż Henry Benett wraz ze swoimi trzema synami

– Thomasem, Lucasem i Simonem - postanawiają spędzić Święta Bożego Naro-dzenia w Tajlandii. Zakwate-rowani w pięknym ośrodku z dużym basenem szczęśliwie spędzali rodzinny urlop.

Pewnego słonecznego i bardzo upalnego dnia cała rodzina wybiera się na basen. Maria, jak i reszta bliskich, nie przeczuwa niczego, bawiąc się i odpoczywając w kolejny niesamowity dzień. W pewnej chwili szyba stojąca za nią zaczyna drgać, a piłka, którą bawili się chłopcy, sama odbija się od podłoża. W ułamku sekundy fala zalewa wszystko dookoła. Rodzina zostaje podzielona

Recenzja filmu

Wielkimi krokami zbliża się dzień, na którego samą myśl gimnazjali-stom włos jeży się na głowie, jak podczas oglądania Piły mecha-nicznej, a czas zdaje się przelaty-wać przez palce. No właśnie, egza-min gimnazjalny. Nauczyciele z uporem maniaka przygotowują do niego uczniów, aby dostali się do wymarzonych liceów. Jednakże, mimo trzyletniej nauki, gdy przychodzi ten dzień, ręce zaczynają się trząść, śniadanie zatrzymuje w gardle i nawet czeko-lada nie poprawia humoru. Stres jest nieodłączną częścią egzami-nów, chociaż warto byłoby go ograniczyć. Przed własnym egzaminem chwytałam się wszyst-kiego, co tylko wpadło mi do gło-wy, począwszy od oglądania śmiesznych kotów, a zakończywszy na ćwiczeniu Jogi w pozycji Kwiat Lotosu. Po takich doświadczeniach mogę polecić kilka sposobów, które rzeczywiście pomagają odstreso-

Film Niemożliwe w reż. Juana Antonio Bayony przedstawia prawdziwą historię doświadczeń i przeżyć pewnej rodziny podczas tsunami na Oceanie Indyjskim w 2004

roku.