GAZETKA SZKOLNA - zspig.plzspig.pl/downloads/gazetkagrudzien.pdf · ny, aby ochrzcić chore, nowo...
Transcript of GAZETKA SZKOLNA - zspig.plzspig.pl/downloads/gazetkagrudzien.pdf · ny, aby ochrzcić chore, nowo...
CHLEB MIŁOŚCI
A gdy zabłyśnie gwiazda w błękitnej dalekości.
Będziemy z sobą dzielić Opłatek – chleb Miłości.
A łamiąc okruch biały, wśród nocy świętej ciszy,
Niechaj się serca nasze jak dzwony rozkołyszą.
Oto już cud się spełnia, już biją w niebo dzwony.
O witajże nam, Jezu, w Betlejem narodzony.
Rozwarły się niebiosa, już kolęd płyną dźwięki:
O witajże nam, witaj, Jezuniu malusieńki.
Ty, któryś jest Miłością i Sercem tego świata,
Zagarnij serca nasze i w Imię Swoje zbrataj.
Niechaj zamilkną swary, zawiści, ludzkie złości.
Noc święta, wigilijna...
Dzielmy – CHLEB MIŁOŚCI.
Halina Golczowa
29.11.2012—szkolne Andrzejki
6.12– Mikołaj
21.12.– Jasełka w szkole
24.12– Wigilia
25.12– Boże Narodzenie
GAZETKA SZKOLNA
ZESPOŁU SZKOŁY PODSTAWOWJ I GIMNAZJUM W KOŁACZYCACH
Spokojnych, zdrowych, radosnych
Świąt Bożego Narodzenia
Niechaj bożonarodzeniowe święta
niosą wszystkim betlejemski blask.
Aby przy świątecznym stole nie zabra-
kło światła i ciepła rodzinnej atmosfe-
ry, a Nowy Rok niósł ze sobą szczę-
ście i pomyślność.
życzy zespół redakcyjny
NR 4/ 2012
Adwent , Wigilia 2
Legenda o „Cichej nocy” 3
Życzenia 5
Jasełka w szkole 6
Mikołaj w szkole 7
W tym numerze:
Str. 2
Słowo Adwent pochodzi od łacińskiego słowa "adventus", czyli "przyjście,
przybycie, nadejście". W starożytnym Rzymie słowem "adventus" nazywano
oficjalny przyjazd, odwiedziny dygnitarza państwowego po objęciu urzędu czy też
coroczne przybywanie bóstwa do świątyni. Dla nas chrześcijan "adventus" oznacza
czas przygotowujący nas do uczczenia narodzin Jezusa w Betlejem. To również
nasze przygotowanie do powtórnego przyjścia Jezusa na ziemię.
Adwent rozpoczyna nowy rok kościelny i obejmuje 4 niedziele. 3 niedziela
adwentu, jest radosną niedzielą. Rozpoczyna się między 27 listopada a 3 grudnia, kończąc się w dzień
Bożego Narodzenia. W tym czasie nie zdobimy ołtarzy i świątyń kwiatami, szaty liturgiczne mają kolor
fioletowy - kolor pokutny, nie śpiewamy "Chwała na wysokości Bogu". Codziennie przez okres Adwentu
odprawiane są Msze św. ku czci Maryi, w czasie których pali się świeca roratnia, symbol Najświętszej
Maryi Panny (słowo Roraty pochodzi od słów pieśni na wejście - "rorate coeli..."). Wymownym symbolem
Adwentu jest wieniec i świeca adwentowa. Światło wskazuje drogę, rozprasza ciemności, usuwa lęk i
stwarza poczucie bezpieczeństwa i wspólnoty. Światło jest znakiem obecności Chrystusa "Światłości
Świata". Światło czterech kolejnych świec adwentowych ma nas doprowadzić stopniowo do prawdziwego
"Światła" wschodzącego w Boże Narodzenie. Zielone gałązki są symbolem nadziei, zwyciężającej śmierć.
Wieniec adwentowy ma nam przypominać o radosnym czasie przygotowania adwentowego do
zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.
WIGILIA znaczy czuwanie Słowo „wigilia” pochodzi z języka łacińskiego i oznacza czuwanie. W Polsce Wigilia weszła na
stałe do tradycji w XVIII wieku. Główną jej częścią jest uroczysta wieczerza, złożona z postnych potraw.
Wieczerza ma charakter ściśle rodzinny, czasami oprócz krewnych zaprasza się też osoby samotne.
Znany i powszechny jest zwyczaj pozostawiania wolnego miejsca przy stole wigilijnym. Jest to
miejsce dla przygodnego gościa, wyrażamy tym również naszą pamięć o bliskich, którzy świąt nie mogą
spędzić z nami.
Na pamiątkę gwiazdy betlejemskiej wieczerzę zaczyna się, gdy na niebie pojawi się pierwsza gwiazdka.
Najważniejszym i kulminacyjnym momentem wieczerzy jest zwyczaj łamania się opłatkiem. Składamy
sobie życzenia i wybaczamy urazy.
Do tradycji należy, aby do stołu zasiadała parzysta liczba osób. Nieparzysta zaś liczba uczestników
miała wróżyć dla jednego z nich nieszczęście. Najbardziej unikano liczby 13. Według tradycji ilość potraw
wigilijnych powinna być nieparzysta. Wskazane też było skosztować wszystkich potraw, żeby nie zabrakło
którejś podczas następnej wieczerzy wigilijnej.
Wieczerza wigilijna jest posiłkiem postnym. Dominują dania rybne przyrządzane na różne sposoby.
Często podaje się również staropolski groch z kapustą, potrawy z suszonych grzybów, kompoty z suszo-
nych owoców, kutie, ciasta, a zwłaszcza świąteczny makowiec.
Do polskich tradycji należy również śpiewanie kolęd przy wi-
gilijnym stole. To właśnie św. Franciszkowi przypisano ten
zwyczaj, gdyż w jego szopce kolędy pojawiły się po raz pierw-
szy. Tego dnia nie zapominamy również o zwierzętach do-
mowych. W wielu rejonach Polski w ten wieczór wyruszają
kolędnicy. Obowiązkowo muszą być postacie kozy, bociana,
niedźwiedzia. Bocian symbolizował nowy rok i nowe życie,
koza - płodność, niedźwiedź - wrogie siły przyrody, które nale-
żało obłaskawić. Kolędnicy chodzą po domach, życzą szczę-
ścia, a gospodarze obdarowują ich smakołykami.
ADWENT znaczy przyjście
Legenda o „Cichej nocy”
„Cicha noc” to jedyna kolęda, która jest
śpiewana na całym świecie, a jej słowa zostały
przetłumaczone na niemal wszystkie języki. Aż
trudno uwierzyć, że powstała z winy … kota.
Na pograniczu Austrii i Niemiec, wysoko
w Alpach leży mała wioska Oberndorf. W wigilij-
ny dzień 1818 roku ksiądz proboszcz Joseph Mohr
został zaproszony do najbiedniejszej we wsi rodzi-
ny, aby ochrzcić chore, nowo narodzone dziecko.
Gdy ksiądz przybył do domu, zobaczył scenę jak-
by żywcem wziętą Ewangelii: warunki ubogie jak
w betlejemskiej stajence i mamę, tulącą śpiące
dzieciątko. Ten widok tak bardzo wzruszył księ-
dza Josepha, że po powrocie ułożył piękny wiersz,
który zaczynał się od słów: „Cicha noc, święta
noc”.
Tymczasem w wioskowym kościółku or-
ganista i nauczyciel muzyki, pan Franz Gruber,
ćwiczył na organach pieśni na uroczystość Bożego
Narodzenia. Nagle organy przestały działać. Oka-
zało się ,że jakiś kot przedziurawił pazurami
miech, który przekazywał powietrze do piszcza-
łek. Sytuacja była niewesoła: pan naprawiający
instrumenty muzyczne mieszkał w miejscowości,
do której trzeba iść ponad dzień. Niemożliwe by-
ło, aby organy zostały naprawione przed świętami.
Pan organista powiadomił o tym nieszczęściu
księdza proboszcza. Ksiądz Joseph nie przejął się
tym za bardzo, lecz przeczytał napisany przed
chwilą wiersz. Organista był tym tekstem wzru-
szony i postanowił ułożyć do niego melodię. Na
szczęście pan Franz Gruber miał w domu gitarę,
więc przyniósł ją i na niej skomponował odpo-
wiednie dźwięki. Dokładnie w noc Bożego Naro-
dzenia 1818 roku, gdy cała przyroda trwała w ci-
szy poprzedzającej przyjście na świat Bożego Sy-
na, w czasie pasterki pan Gruber zaczął grać
pierwsze akordy na gitarze, a ksiądz proboszcz
zaintonował: „Cicha noc, święta noc”. Wierni
szybko podchwycili prostą melodię, jakby ją znali
od lat. W następnych dniach kolęda rozbrzmiewa-
ła we wszystkich domach w małej alpejskiej wio-
sce, a po upływie niewielu lat podbiła cały świat.
Kolęda „Cicha noc”
Cicha noc, Święta noc
Pokój niesie ludziom wszem,
A u żłobka Matka Święta
Czuwa sama uśmiechnięta,
Nad Dzieciątka snem—2x
Cicha noc, święta noc,
Pastuszkowie od swych trzód,
Biegną wielce zadziwieni,
Za anielskim głosem pieni,
Gdzie się spełnił cud – 2x
Cicha noc, święta noc,
Narodzony Boży Syn,
Pan wielkiego majestatu
Niesie dziś całemu światu
Odkupienie win - 2x
po angielsku
Silent night Holy night
All is calm all is Wright
Round yon virgin Mother and Child
Holy infant so tender and mild
Sleep in heavenly peace –2x
Silent night, holy night,
Shepherds quake at the sight.
Glories stream from heaven afar,
Heav'nly hosts sing Alleluia;
Christ the Savior is born– 2x
Silent night, holy night,
Son of God, love's pure light.
Radiant beams from Thy holy face,
With the dawn of redeeming grace,
Jesus, Lord, at Thy birth– 2x
po niemiecku
Stille Nacht! Heilige Nacht!
Alles schläft; einsam wacht
Nur das traute heilige Paar.
Holder Knab im lockigten Haar,
Schlafe in himmlischer Ruh! - 2x
Stille Nacht! Heilige Nacht!
Gottes Sohn! O wie lacht
Lieb´ aus deinem göttlichen Mund,
Da schlägt uns die rettende Stund´.
Jesus in deiner Geburt! - 2x
Stille Nacht! Heilige Nacht!
Die der Welt Heil gebracht,
Aus des Himmels goldenen Höhn
Uns der Gnaden Fülle läßt seh´n
Jesum in Menschengestalt.—2x
je do swego domu.
Miało to złodziejowi" przynieść
szczęście. Dawniej choinka była
ozdabiana ciastkami, orzechami,
ozdobami z papieru i bibuły. Te-
raz jeszcze w niektórych domach
to się stosuje, ale głownie choin-
kę ozdabia się bombkami.
Tomek J.
Na wigilię Bożego Narodzenia
niemal każda polska rodzina
umieszcza w swoim mieszkaniu i
dekoruje choinkę. Jest to jedna z
najmłodszych tradycji
wigilijnych. Początkowo, w tym
również na ziemiach polskich,
popularna była "jodlka", czyli
wierzchołek sosny, jodły lub
świerku zawieszony u pulapu.
Drzewko to miało chronić dom i
jego mieszkanców od złych
mocy. Choinka w obecnej formie
przyjeła się w Polsce dopiero w
XVIII w. i zwyczaj ten przeniósł
się z Niemiec. Opisuje to m.in.
Zygmunt Gloger w
"Encyklopedii Staropolskiej":
"Za czasów pruskich, tj. w latach
1795-1806, przyjęto od
Niemców zwyczaj w Wigilię
Bożego Narodzenia ubierania dla
dzieci sosenki lub jodełki
orzechami, cukierkami, jabłuszkami
i mnóstwem świeczek
woskowych". Kościół był
początkowo nięchetny temu
zwyczajowi, lecz szybko nadał
choince chrześcijańską symbolikę
biblijnego drzewa wiadomosci
dobra i zła" pod którym rozpoczęła
się historia ludzkości. Choinkę
wnosi się do domu w dniu, w
ktorym wspominamy pierwszych
ludzi - Adama i Ewę. Na choince
nie może zabraknąć jabłek, bo
właśnie te owoce były na owym
biblijnym drzewie, a ponadto jabłko
symbolizuje zdrowie. Wśród
iglastych gałązek wija się łańcuchy,
lekkie, słomkowe i bibułkowe, są
pamiatką po weżu-kusicielu.
Gwiazda na szczycie drzewka
symbolizuje gwiazdę betlejemską,
która wiodła Trzech Króli do
Dzieciatka Jezus. Świeczki na
gałązkach to jak okruchy ognia,
który dawniej płonął w izbie przez
całą noc wigilijną, aby
przychodzące na ten czas dusze
przodków mogły się ogrzać.
Choinki ubierano także w
piernikowe figurki ludzi i zwierząt,
lukrowane kolorowo, posypane
Choinka
Pewnie często zastanawiacie się skąd w
Wigilię wzięła się tradycja ubierania cho-
inki.
Sam się nad tym
zastanawiałem i
postanowiłem
poszperać w In-
ternecie.
Otóż ta tradycja
narodziła się w
Alzacji, gdzie
drzewko ubierano
w jabłka i ozdoby
z papieru.
Później choinki stały się bardzo popular-
ne w protestanckich Niemczech. Następ-
nie obyczaj został rozpowszechniony w
Europie Północnej i Środkowej. Dalej
drzewko rozpowszechniło się w Anglii i
Francji (XIXw) i wkońcu w Europie Po-
łudniowej.
W Polsce ten obyczaj pojawił się na prze-
łomie XVIII i XIX w., ale tylko w mia-
stach. Na wsi ludzie jeszcze trzymali się
tradycji podłaźniczki, czyli czubka jodły
lub świerka zawieszanego przy suficie.
Lecz w końcu choinka "wygrała" z pod-
łaźniczką. Kiedyś na wsiach gospodarz
udawał się do lasu, aby
"ukraść" drzewko i przenieść Str. 4
Na wsi stawiano kiedyś często niewymłocone snopy zboża w czerech kątach izby w ktorej
odbywała się wigilijna wieczerza. Wierzono również, że o północy zwięrzeta rozmawiają ludzkim
językiem, lecz podsłuchanie takiej rozmowy nie przynosiło szczęścia. Powszechnym obyczajem jest
kładzenie siana pod obrus, którym nakryto stół wigilijny.
DZIELNIE SIĘ OPŁATKIEM
Nazwa "opłatek" pochodzi od łacińskiego słowa "oblatum", czyli dar ofiarny. Dawniej człowiek
składał ofiary nieznanym siłom - wodzie, piorunom, wiatrom, trzęsieniom ziemi, by ustrzec się od tego
wszystkiego, co mogło mu zagrażać. Praktyka pieczenia chleba prząśnego, niekwaszonego, takiego,
jakiego używał Pan Jezus przy Ostatniej Wieczerzy, pochodziła z czasów biblijnych, od Mojżesza i
zachowała się w Kościele do dziś, choć obecnie ten chleb ma inny wygląd, jest bielszy, cieńszy i
delikatniejszy. Opłatki, jakie my dziś znamy (nebula - mgiełka) pierwsi zaczęli wypiekać zakonnicy z
klasztoru benedyktyńskiego we Francji. Stamtąd zwyczaj ten rozpowszechnił się na całą Europę i wraz z
chrześcijaństwem przybył także do Polski. Opłatek używany był jednak wyłącznie do Mszy św. i do
konsekracji komunikantów dla wiernych. Dopiero od XV wieku stał się bardziej popularny, kiedy nastąpił
jego masowy wypiek. Był przekąską do wina, środkiem do pieczętowania listów, smarowany miodem był
przysmakiem dzieci. Pięknym staropolskim zwyczajem jest zapraszanie na Wigilię ludzi samotnych - tak
aby w ten wieczór nikt nie był opuszczony i smutny.
Natalia C.
Początek kalendarzowej zimy
Zima - jedna z czterech pór roku w
przyrodzie. Rozpoczyna się 22 grudnia. Cze-
kamy na tę datę z utęsknieniem i na-dzieją,
że tym razem przyjdzie do nas na pewno.
Dzieci cieszą się, gdy spadnie śnieg. Jedni
zjeżdżają z górki na sankach, inni jeżdżą na
nartach. Niektórzy lepią bałwana. Wszyscy
lubią te zabawy. Str. 5
Mam na imię Krystian i opowiem wam historię o bogactwie i prawdziwej przyjaźni. Zdarzyło się to, kiedy
byłem uczniem klasy czwartej szkoły podstawowej i jeszcze wtedy nie rozumiałem wielu rzeczy.
Na początku stycznia do naszej klasy przybył nowy uczeń i miał na imię Andrzej. Był to chłopiec
mądry, uzdolniony, nosił ubrania z firmowych sklepów. Jego rodzice byli bogaci, prowadzili rodzinną fir-
mę komputerową, w którą wciąż inwestowali.
Andrzej miał na wszystko pieniądze, niczego mu nie brakowało. Miał własne kino domowe, najlepszy
sprzęt muzyczny i komputerowy, najlepsze gry. Zapracowani rodzice pozwalali mu na zapraszanie wielu
kolegów do domu. Koledzy przychodzili tłumnie po to, aby bawić się jego grami. Andrzej zapraszał tylko
kolegów bogatych, z dobrych domów, natomiast biedniejszymi gardził i poniżał ich.
Pewnego dnia firma rodziców splajtowała, a oni sami popadli długi. Musieli sprzedać dom z całym
wyposażeniem i zamieszkać w skromnym mieszkaniu. Kiedy koledzy dowiedzieli się, że Andrzej jest bied-
ny i już nic nie ma, przestali się z nim kolegować. Wtedy zrozumiałem powiedzenie ,,Gdy pieniędzy wiele
wkoło przyjaciele’’ Wiem, że to nie byli prawdziwi przyjaciele. Ja nie chciałbym mieć takich i nie chciał-
bym także być taki jak oni. Wiem także, że przyjaźni nie można kupić za żadne pieniądze.
Kuba S. , kl. Vb
ustrojona choinka stała w domu do Trzech Króli. W wielu rejonach Polski zwyczaj
ubierania choinki zadomowil się dopiero na poczatku XX wieku. Obecnie dzięki technice
wystrój choinek znacznie odbiega od dawnych prostych ozdób i płonących świeczek.
Natalia C.
Natalia C.
Wszystkiego najlepszego, spełnienia najwięk-
szych marzeń, zdrowia, szczęścia, pomyślno-
ści długiego życia z okazji urodzin życzy ko-
chanej mamie córka Natalia.
Natalia Cieniek
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i szczę-śliwego Nowego Roku całej dyrekcji, wycho-wawcom, nauczycielom i wszystkim pracow-nikom naszej szkoły oraz wszystkim uczniom
życzy klasa VB
JASEŁKA Pierwsze jasełka urządził dawno temu, w
roku 1223, wielki miłośnik Dzieciątka Jezus -
św. Franciszek z Asyżu w skalnej grocie w
Greccio. Ojcowie i bracia z Zakonu zwyczaj ten
ponieśli na cały świat, w tym także do Polski,
gdzie już pod koniec XIII wieku pojawiły się
figury przedstawiające całą scenę Bożego
Narodzenia. Nadszedł jednak czas, gdy ludziom
znudzło się coroczne oglądanie drewnianych czy
kamiennych figur. Pomysłowi bracia zakonni
zaczęli więc wystawiać najpierw ruchome
figury, później zaś kukiełkowe i właśnie takie
widowiska zaczęły gromadzić wielkie tłumy
ludzi. Niestety reakcja ludzi na te przedstawienia
nie była godna miejsca w jakim je wystawiano -
kościoła i dlatego jasełka z nich usunięto.
Zaczęto je wystawiać w różnych miejscach
(większych domach, placach, ulicach). Jasełka
zawsze rozpoczynają się sceną zbudzenia
pasterzy przez aniołów. Zawsze jest też w nich
scena na dworze okrutnego króla Heroda, jest
śmierć krążąca wokół jego tronu, która kosą
scina mu głowę, jest niesforny diabeł
namiawiający go do zabicia dzieci w Betlejem.
Jest oczywiście Święta Rodzina przy żłóbku
małego Jezusa, są pasterze i Trzej Królowie
przychodzacy z darami. Nazwa - jasełka
pochodzi od słowa "jasła", czyli żłób bydlęcy w
stajni. Od tego "żłobu" powstał żłóbek, a od
"jasła" - jasełka, w których głównym elementem
jest żłóbek z małym Dzieciątkiem
W tym roku w naszej szkole odbyły się jasełka
przygotowane przez klasy IIIa i III b SP pod
opieką p. Małgorzaty Wiśniewskiej i p. Anny
Płazińskiej. Po nich wszyscy uczniowie i na-
uczyciele wspólnie kolędowali.
Str. 6
6 grudnia - jak dobrze wiecie,
Święty Mikołaj chodzi po świecie.
Dźwiga swój worek niezmordowanie
I każde dziecko prezent dostanie.
Mikołajki-obchodzimy 6 grudnia.
Nazwa tego święta pochodzi od
biskupa z Miry Mikołaja.
Tego dnia ludzie obdarowują się
prezentami lub przebieraniec wrę-
cza dzieciom prezenty.
To święto jest popularne szczegól
nie wśród dzieci, ale także i
dorośli dostają prezenty. Na
ten dzień dzieci czekają 12
miesięcy.
Za swojego patrona św. Miko-
łaja obrali między innymi: ma-
rynarze, aptekarze, rybacy, a
także uczeni, piekarze i więźnio-
wie, których zawsze wspierał.
Arek L.
RENIFER
Azji, Ameryki Północnej gdzie jest
nazywany Karibu. Odbywa on sezo-
nowe wędrówki; latem w kierunku
tundrygdzie są obfite pastwiska , a
zimą w kierunku polarnej granicy
lasu lecie żywi się świeżymi ziołami
gałązkami drobnych krzewów a zimą wy-
grzebuje spod śniegusuche trawy, porosty i
gałązki. W Laponii został udomowiony.
Lapończycy używają go jako zwie-
rze pociągowe.
Ania R.
W związku ze Świętami Bożego
Narodzenia, dowiemy się czegoś o
zwierzęciu, bez którego nawet Św
Mikołaj nie poradziłby sobie .O kim
mowa? Oczywiście że o reniferze!
Zamieszkuje on w bardzo
surowych warunkach, między inny-
mi W tundrze na północy Europy,
Str. 7
Klasa 4b opiekuje się dwoma chomikami. Jeden ma na
imię Sisi , a drugi Bodzio. Chomiki lubią spać. Jedzą
pszenicę , kukurydzę itd. Są brązowo- białe. Mają ład-
ną klatkę i kulę, w której mogą się toczyć po podłodze.
Kto chciałby je zobaczyć, musi się udać do klasy nr 23.
Chomiki klasy 4b
Jasio pisze list do świętego Mikołaja: - "Chciałbym narty, łyżwy, sanki i grypę na zakończenie ferii świątecznych
Przedszkolak pyta kolegę: - Co dostałeś na gwiazdkę? - Trąbkę. - Mówiłeś, że dostaniesz lepsze prezenty! - To super prezent! Dzięki niej zarabiam codziennie złotówkę! - W jaki sposób?
- Tata mi daje, żebym przestał trąbić!
W grudniu Jasio napisał pocztówkę do Mikołaja: - "Mikołaju! Mam biednych rodziców. Proszę Cię, przynieś mi rower górski i klocki Lego." Na poczcie jedna z urzędniczek niechcący przeczytała pocztówkę Jasia. Zro-biło jej się smutno i pokazała ją kolegom z pracy. Wszyscy postanowili zro-bić Jasiowi niespodziankę. Złożyli się na klocki Lego i wysłali mu je w pacz-
ce. Po świętach ta sama urzędniczka czyta drugi list od Jasia: - "Mikołaju, dziękuję za klocki. Rower pewnie ukradli na poczcie."
Szlachetna paczka
W tym roku nasza szkoła po raz pierwszy przystą-
piła do akcji „Szlachetna paczka”. Samorząd uczniowski
wraz z opiekunami zaprosił do współpracy właścicieli
sklepów i zakładów usługowych z terenu Kołaczyc. Dzię-
ki ich ofiarności , pomocy uczniów i pracowników szkoły
zebrano wszystkie rzeczy, których potrzebowała wybrana
przez naszą szkołę rodzina. Za pomoc wszystkim ofiaro-
dawcom serdecznie dziękuje-
my.
Samorząd Uczniowski