Ewakuacja Polaków z Ukrainy
-
Upload
niebywale-suwalki -
Category
Documents
-
view
218 -
download
1
description
Transcript of Ewakuacja Polaków z Ukrainy
POSEŁ NA SEJM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
JAROSŁAW ZIELIŃSKI
BPS/VII/IT/152.1/2014
Szanowna Pani
Ewa Kopacz
Prezes Rady Ministrów
Interpelacja poselska
w sprawie przyczyn niedotrzymania terminu ewakuacji Polaków z Ukrainy
kompromitującego rząd PO- PSL Ewy Kopacz
6 grudnia 2014 roku Pani Premier obiecała publicznie, że do Bożego Narodzenia
2014 roku nasi rodacy zostaną ewakuowani z Donbasu na Ukrainie. Ewakuacja ta nie
została jednak przeprowadzona. Następnie został podany termin 29 grudnia 2014 roku, ale
ewakuacja również nie została w tym terminie zrealizowana. Jako oficjalną przyczynę
podano… warunki atmosferyczne. Ministerstwo Spraw Zagranicznych ma placówkę
w tym regionie i wie, jakie są tam aktualnie warunki, a tegoroczna zima jest łagodniejsza
niż w poprzednich latach.
Przypominam, że obietnicę ewakuacji otrzymali zagrożeni Polacy z obwodów
donieckiego i ługańskiego, między innymi za pośrednictwem strony internetowej MSZ:
,,Ewakuacji podlegają osoby polskiego pochodzenia posiadające Kartę Polaka lub mogące
w inny, udokumentowany sposób potwierdzić swoje polskie pochodzenie oraz ich
najbliżsi członkowie rodziny”, zostali też zapewnieni, że wyjazd z Ukrainy do Polski
,,odbędzie się w dniu 29 grudnia 2014 roku”. Obecnie strona internetowa, na której
pojawił się komunikat w tej sprawie została przez MSZ zlikwidowana. Rzecznik prasowy
MSZ wyjaśnił, że te informacje o ewentualnej dacie ewakuacji naszych obywateli były
wyłącznie robocze i nie powinny przedostać się do obiegu publicznego. Natomiast,
jak można było przeczytać na stronach MSZ, termin 29 grudnia ,,wynikał m.in. z relacji
osób mieszkających w obwodach donieckim i ługańskim, gdzie trwają regularne walki
ze wspieranymi z Moskwy separatystami”.
Wersja MSZ mija się z prawdą. Szczegółowa instrukcja działań, jakie mają podjąć Polacy
objęci ewakuacją i data wyjazdu 29 grudnia 2014 – nie były informacjami ,,roboczymi”
i pochodzącymi jedynie od mieszkańców, a pojawiły się na oficjalnej stronie Konsulatu
RP w Charkowie już 18 grudnia 2014 roku. Instrukcja Konsulatu RP w Charkowie
2
kończyła się jednoznaczną informacją: ,,Wyjazd z Charkowa do Polski odbędzie się
w dniu 29 grudnia 2014 roku”. Odnośnik do komunikatu w tej sprawie został również już
przez MSZ zlikwidowany.
Sytuacja naszych rodaków we wschodniej Ukrainie, których oszukano, jest
dramatyczna. Przez działania rządu PO - PSL blisko 200 osób polskiego pochodzenia,
które znajdują się w okolicach Donbasu znalazło się w warunkach poważnego, nawet
śmiertelnego zagrożenia. Mimo to decyzja o przeprowadzce do Polski była dla tych ludzi
bardzo trudna. Podjęli ją w przekonaniu, że państwo polskie zrealizuje deklarację złożoną
przez jego urzędników. Nieodpowiedzialność rządu Pani Premier spowodowała, że nasi
rodacy znaleźli się w sytuacji jeszcze gorszej niż dotychczas - gdy ogłoszono datę
29 grudnia 2014 roku jako termin ewakuacji, część z nich zrezygnowała z pracy,
sprzedała swoje mienie i mieszkania.
Trzeba sobie uświadomić, że cierpienie Polaków ze wschodu Ukrainy trwa
od pokoleń. Przeżyli oni w ostatnich kilkudziesięciu latach pasmo prześladowań
i upokorzeń ze strony władzy sowieckiej. Dzisiaj są grupą najbardziej zagrożoną przez
tzw. separatystów i bandytów. Można się również spodziewać, że Polacy będą
pierwszymi ofiarami ewentualnych czystek etnicznych i akcji eksterminacyjnych, które
znamy z wydarzeń w Groznym. Polacy są najbardziej zagrożeni także dlatego,
że są katolikami, a po stronie Rosjan walczy wielu muzułmańskich najemników.
To wszystko sprawia, że istnieje konieczność ich natychmiastowej ewakuacji, a sytuacja
naszych rodaków w Donbasie nie powinna być zaskoczeniem dla polskich ministrów,
ponieważ wiedzieli o niej od dawna. Przypominam, że został zabity już tam nasz rodak
- Kazimierz Wróbel, posiadający obywatelstwo polskie.
Poza oceną moralną tej nieudolności rządu PO - PSL mamy do czynienia
z niebywałą kompromitacją państwa polskiego. Wystąpiło nie tylko bardzo szkodliwe dla
Polaków z Donbasu zamieszanie, ale również Polska dużo straciła na prestiżu.
W przygotowanie ewakuacji 29 grudnia 2014 roku były zaangażowane władze Ukrainy,
donosiły o tym media, zarówno ukraińskie, jak i rosyjskie. Polska okazała się państwem
niepoważnym, które z dnia na dzień zmienia tak ważne decyzje. Nasi obywatele otrzymali
sygnał, że państwo polskie nie dba o swoich rodaków, nie jest w stanie ewakuować nawet
grupy 200 osób. Ewakuacja ta to przecież operacja na stosunkowo niewielką skalę,
a okazało się, że przekracza możliwości organów państwa polskiego zarządzanych przez
koalicję PO-PSL. Przypominam, że znacznie mniejsze od Polski państwo czeskie, nasz
południowy sąsiad, przeprowadziło ewakuację dla 100 swoich rodaków. Jak widać,
to, co gdzie indziej jest wykonalne, w naszym kraju pod nieudolnymi rządami obecnej
koalicji jest niemożliwe.
Warto też przypomnieć, że w lipcu 2006 roku rząd Prawa i Sprawiedliwości ewakuował
z ogarniętego wojną Bliskiego Wschodu 250 osób (chęć opuszczenia Libanu deklarowało
3
wówczas 246 Polaków). Większość z ewakuowanych stanowili Polacy, ale byli także
Niemcy, Słowacy, Słoweńcy, Amerykanie i Libańczycy. Po przyspieszonej odprawie
granicznej ewakuowani z Libanu oraz oczekujący na nich bliscy znaleźli schronienie
w przygotowanym miasteczku namiotowym na terenie Wojskowego Portu Lotniczego
na Okęciu, gdzie zapewniono im wyżywienie oraz opiekę medyczną i psychologiczną.
W sumie przygotowano dwanaście 10-osobowych namiotów. W jednym z nich utworzono
ambulatorium, na lotnisku dyżurowały także karetki pogotowia ratunkowego.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapewniło także opiekę zdrowotną
w swoim szpitalu klinicznym. Następnie ewakuowanych z Libanu rozwieziono do pięciu
rządowych ośrodków z miejscami noclegowymi lub umożliwiono im przejazd do swoich
krewnych, jeśli deklarowali taką chęć. Wszyscy Polacy, którzy byli zainteresowani
wyjazdem z Bliskiego Wschodu znaleźli miejsce w samolotach. Polacy i nieliczni
cudzoziemcy byli zmęczeni, ale zadowoleni z bezpiecznej ewakuacji. Część odprawy
paszportowej obywała się już w samolotach, dlatego w każdej maszynie leciało kilku
funkcjonariuszy Straży Granicznej. Zapewniono uczestnictwo w akcji przyjęcia
ewakuowanych organizacjom pozarządowym PCK i Caritas. Organizacje te przygotowały
paczki dla osób ewakuowanych. W przeprowadzeniu tej akcji uczestniczyły wszystkie
służby podległe MSWiA. Operację na Bliskim Wschodzie koordynował sztab kryzysowy
w MSZ, Departament Konsularny i Polonii uruchomił telefoniczne linie informacyjne
oraz delegował dodatkowych pracowników do pomocy służbom konsularnym w miejscu
wylotu, a ambasada RP w Bejrucie udzielała stosownej pomocy pozostałym w Libanie
polskim obywatelom, zapewniała wsparcie członkom rodzin obywateli polskich
nie posiadających obywatelstwa RP lub prawa pobytu w Polsce. Polska placówka
pozostawała w stałym kontakcie z Polakami, którzy nie zdecydowali się na wyjazd
z Libanu. Jeśli jednak zaszłaby taka potrzeba, istniała gotowość przeprowadzenia kolejnej
ewakuacji. Samoloty transportowe, które ewakuowały Polaków, mogły
pomieścić w sumie 300 osób. Jeśli chętnych do ewakuacji byłoby więcej, MON
był przygotowany na wysłanie następnych samolotów. Tak wyglądała organizacja
ewakuacji przeprowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości w osiem miesięcy
od objęcia władzy.
Przypominam również, że wbrew temu, co obiecywała Pani Premier, wbrew temu,
co deklarowano na posiedzeniach sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą
– polska pomoc humanitarna nie dotarła w sposób skuteczny do Polaków z Donbasu.
Pozowała Pani do zdjęć na tle samochodów wyjeżdżających z Polski, zapewniano nas
wielokrotnie, że polskie wsparcie jedzie na wschód Ukrainy, by między innymi pomóc
mieszkającym tam Polakom, na miejscu okazało się jednak, że transport dotarł, lecz nie
trafił do Polaków. Pomoc z Polski w części trafiła do ośrodka, w którym przebywają
uchodźcy z Doniecka i Ługańska. To bardzo dobrze, ten ośrodek potrzebował pomocy,
4
ale tam nie ma Polaków. Odbiorcą pomocy nie była też żadna z polskich organizacji
działających na wschodzie Ukrainy. Pomocy potrzebującym polskim rodzinom udziela
również Dom Polski przy katolickiej katedrze, ale tam też polska pomoc humanitarna nie
dotarła. Pomoc z Polski nie dotarła do Polaków mieszkających w Doniecku i Ługańsku,
którzy znajdują się w szczególnie trudnej sytuacji.
Kilka dni temu MSW poinformowało, że do konsultacji międzyresortowych trafił
projekt rozporządzenia w sprawie ustalenia dodatkowego lotniczego przejścia
granicznego w Malborku. W uzasadnieniu projektu rozporządzenia podano, że jest
to związane z ,,koniecznością zapewnienia sprawnej odprawy granicznej osób
pochodzenia polskiego, ewakuowanych z zagrożonych terenów” oraz wskazano, że
koszty niezbędne do utworzenia i funkcjonowania dodatkowego lotniczego przejścia
granicznego zostaną pokryte przez MON, a koszty dojazdu funkcjonariuszy do miejsca
kontroli – przez służby dokonujące odprawy granicznej i celnej. Minister Spraw
Wewnętrznych Teresa Piotrowska poinformowała na konferencji prasowej, że pobyt
ewakuowanych osób w ośrodkach będzie kosztować 4 mln zł.
Po katastrofie smoleńskiej z dniem 31 grudnia 2011 roku został zlikwidowany przez rząd
PO-PSL 36 Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego. Pułk był odpowiedzialny za loty
krajowe i zagraniczne najważniejszych osób w państwie. Ta jednostka wojskowa
realizowała także transport powietrzny na rzecz MON i podległych mu jednostek
organizacyjnych. Z samolotów i śmigłowców pułku wielokrotnie korzystały głowy innych
państw, politycy z całego świata, ewakuowani z zagranicy obywatele RP i ratownicy
wysyłani z pomocą za granicę. Miejscem bazowania jednostki był wojskowy port lotniczy
Warszawa – Okęcie, gdzie odbywały się odprawy graniczne dla osób przyjeżdżających do
Polski, między innymi dla osób ewakuowanych z innych państw. Większość żołnierzy
tego elitarnego pułku o jego rozwiązaniu dowiedziała się z mediów. Stojąc przed
kamerami ówczesny premier Donald Tusk tłumaczył, że piloci z 36 specjalnego pułku
lotniczego, dotychczas zajmujący się transportem najważniejszych osób w państwie,
już się do tego nie nadają. Dlatego ministrowe będą teraz latać rejsowymi samolotami,
a gdy zajdzie potrzeba, to rząd wydzierżawi maszyny od spółki LOT. Obecnie żołnierze
zlikwidowanego 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego nie mogą znaleźć
w polskiej armii właściwego miejsca, gdzie zostałyby odpowiednie wykorzystane
ich kwalifikacje.
Wobec powyższego, działając na podstawie art. 14 ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia
9 maja 1996 roku o wykonywaniu mandatu posła i senatora (Dz. U. z 1996 roku Nr 73,
poz. 350, z późn. zm.), proszę Panią Premier o odpowiedź na następujące pytania:
1. Dlaczego poinformowała Pani opinię publiczną w dniu 6 grudnia 2014 roku,
że do Bożego Narodzenia 2014 roku nasi rodacy zostaną ewakuowani
z Donbasu? Jak były przyczyny niedotrzymania tego terminu?
5
2. Dlaczego kolejny termin ewakuacji naszych rodaków z Ukrainy, wyznaczony
na dzień 29 grudnia 2014 roku, również nie został dotrzymany?
Kto jest odpowiedzialny za tę kompromitację państwa polskiego - Minister
Spraw Zagranicznych, Minister Spraw Wewnętrznych czy Prezes Rady
Ministrów?
3. Czy Pani tak po prostu, po ludzku nie jest wstyd wobec wszystkich Polaków
oraz naszych rodaków na Ukrainie za niedotrzymanie słowa w sprawie
ewakuacji Polaków z Ukrainy?
4. Czy zdaje Pani sobie sprawę, że setki Polaków z Donbasu przez
nieodpowiedzialne działania władz rządu PO-PSL zostało pozostawionych
na pastwę prorosyjskich terrorystów?
5. Kiedy wreszcie zostanie przeprowadzona ewakuacja Polaków
z Ukrainy, kiedy skończy się kompromitacja polskiego państwa, którego
ministrowie nie potrafią od kilku miesięcy przeprowadzić ewakuacji naszych
rodaków z sąsiedniego, przyjaznego nam państwa ?
6. Jeśli rządowi uda się w końcu przeprowadzenie ewakuacji, co stanie się
z naszymi rodakami po przyjeździe do Polski? W jaki sposób rząd im pomoże?
Jaką opieką zostaną oni objęci? Niektórzy z tych, którzy przebywają już
w Polsce skarżą się, że zostali pozostawieni sami sobie. Podczas spotkań
w Sejmie podkreślali, że nie otrzymali pomocy, na jaką liczyli.
7. Czy kolejny termin ewakuacji naszych rodaków z Ukrainy związany jest
z wizytą Pani Premier na Ukrainie? Czy ewakuacja ma nastąpić podczas
Pani wizyty na Ukrainie w styczniu 2015 roku?
8. Dlaczego polska pomoc humanitarna wysłana w grudniu 2014 roku nie dotarła
do Polaków z Donbasu?
9. Czy MSZ nie posiada wiedzy, w których ośrodkach na Ukrainie znajdują się
nasi rodacy potrzebujący pomocy, skoro pomoc humanitarna nie została
do nich skutecznie skierowana? Dlaczego tak się stało, kto jest za tę
nieudolność odpowiedzialny?
10. Czy podeszły wiek części naszych rodaków, którzy chcieli opuścić terytorium
okupowane przez prorosyjskich terrorystów stanowi przeszkodę w ich
ewakuacji do Polski?
11. Dlaczego dopiero teraz opracowano projekt rozporządzenia MSW w sprawie
ustalenia dodatkowego lotniczego przejścia granicznego w Malborku, skoro
planowano przeprowadzenie ewakuacji naszych rodaków z Ukrainy w grudniu
2014 roku?
12. Jaki był koszt likwidacji 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego?
6
13. Co stało się z blisko pięciuset żołnierzami 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa
Transportowego po jego likwidacji? Gdzie zostali zatrudnieni,
ilu doświadczonych i profesjonalnych pilotów odeszło na emeryturę, ilu
żołnierzy pozostało w służbie na stanowiskach, które zajmowali przed
likwidacją tej jednostki, ilu żołnierzy zostało przeniesionych na stanowiska
niższe niż zajmowane wcześniej w zlikwidowanej jednostce? Co stało się
z pracownikami cywilnymi zatrudnionymi w nieistniejącym już pułku,
czy zagwarantowano im inne miejsca pracy?
14. Dlaczego dopiero teraz tworzone jest dodatkowe lotnicze przejście graniczne
w Malborku? Czy jeszcze istnieje i funkcjonuje przejście graniczne
w wojskowym porcie lotniczym Warszawa – Okęcie, które obsługiwało
36 Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego?
15. Czy prowadzone jest śledztwo przez organa państwa polskiego w sprawie
znalezienia sprawców zabójstwa Polaka – Kazimierza Wróbla przez
separatystów na Ukrainie?
Warszawa, 7 stycznia 2015 roku
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość
ul. Wiejska 4/6/8 00-902 Warszawa Biura Poselskie Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Jarosława Zielińskiego
16-400 Suwałki, ul. Kościuszki 32, tel. (87) 566 55 48
15-443 Białystok, ul. Zwycięstwa 26 C, tel. (85) 653 77 69 16-300 Augustów, ul. Młyńska 20/6, tel. (87) 644 57 73
16-500 Sejny, ul. J. Piłsudskiego 28, tel. (87) 565 66 04
e-mail: [email protected] www.jaroslawzielinski.pl