Drodzy Czytelnicy! - Jeziorany · 2014. 8. 29. · --- Salustiusz- Salustiusz Salustiusz . W tej...

8
„Moim marzeniem jest stworzenie takich warun- ków do Ŝycia, pracy, aby najlepsza sól tej ziemi pozo- stala” – mówi w wywiadzie przewodniczący Rady Miej- skiej p. Leszek Boczkowski. - Panie Przewodniczący, moŜe zerknijmy w przeszlość. Jaki byl początek Pana kariery samorzą- dowej? To byl 1996 rok. Wtedy przypadkowo spotkalem Tadeusza Cichowskiego, wieloletniego rad- nego tej gminy, który zarazil mnie problemami lokalnymi, byl moim pierwszym nauczycielem. Pokazal mi, jak funkcjonowal samorząd, jakie byly jego zadania i co mu się nie podobalo w dzialaniu ówcze- snego samorządu. - Od wielu lat jest Pan aktyw- nym uczestnikiem „jeziorańskiej sceny politycznej”. Byl Pan rad- nym powiatowym, przez pewien czas Burmistrzem. Jak Pan to robi, Ŝe cieszy się stalym popar- ciem i zaufaniem spoleczeństwa? Świadczą o tym m. in. ostatnie wybory. MoŜe inaczej postawmy py- tanie. Nie „jak ja to robię?”, ale jak to robili ci, którzy tak zniechę- cili mieszkańców do tego, aby na nich nie glosowali. A jak ja to ro- bię? Jestem sobą. JeŜeli ktoś po- trzebuje pomocy, staram się po- móc, jak najlepiej potrafię. Ubie- gloroczne wybory byly tymi, w których po raz pierwszy podda- lem się spolecznej weryfikacji. Bylo to dla mnie milym zaskocze- niem, Ŝe wygralem je z takim wy- nikiem. Otrzymalem ogromny kre- dyt zaufania i będę staral się go nie zaprzepaścić. - Jaką ma Pan wizję funkcjo- nowania Rady Miejskiej? Czym praca obecnej rady będzie się Ŝ- nić od poprzedniej? Przyzwyczajenie i wyobraŜe- nie poprzednich radnych bylo takie, Ŝe rada zajmuje się wylącznie ma- terialami przygotowywanymi na sesje, budŜetem. Chcialbym, aby ta rada stala się nie tylko grupą osób, która będzie akceptować lub nego- wać propozycje Burmistrza, ale Ŝeby wypracowywala takŜe swoje wlasne inicjatywy. W tym celu m. in. naleŜy dokonać zmian w Sta- tucie Rady Miejskiej. cd. na str.2. Z ogromnymi emocjami oczekiwaliśmy na Wasze reakcje po ukazaniu się pierwszego numeru gazety. W przewaŜającej części opinie, które do nas dotarly byly pozytywne. Wiele osób wyraŜalo pogląd, Ŝe inicjatywa jest bardzo dobra, potrzebna wszystkim tym, którzy interesują się sprawami gminy. Byly takŜe stwierdzenia, Ŝe gazeta mówi o rzeczach blahych, a wywiad z Burmistrzem byl „za malo agresywny” i obawy, aby nie byla „balwochwalcza”. Pragniemy powiedzieć, Ŝe wszelka agresja jest nam obca, gdyŜ chcemy oceniać sprawy, nie ludzi. Ludzi chcemy pokazywać. A obok rzeczy waŜnych, istotnych będą równieŜ mniej waŜne i mniej istotne, bo takimi wlaśnie sprawami Ŝyją mieszkańcy gminy. Jesteśmy wdzięczni za kaŜdą opinię. Jednocześnie apelujemy do Was, Drodzy Czytelnicy: jeŜeli Wasza historia jest ciekawa lub znacie takich, których warto pokazać, szczególnie tych, którzy byli mieszkańcami gminy zaraz po wojnie, skontaktujcie się z nami. Przyjdziemy, opiszemy, przedstawimy w naszej gazecie. Gazeta Lokalna Mieszkańców Miasta i Gminy Jeziorany Nr 2 Nr 2 Marzec 2007 W NUMERZE: W NUMERZE: Wywiad z Przewodniczącym Rady Miejskiej - Leszkiem Boczkowskim Kto u nas rządzi? Punkt Doradztwa Rolniczego w Jezioranach Jubileusze - 10- -lecie Degastu Z dziejów Jezioran cz. 2 Okiem nastolatka Jak minęly ferie? /-/ Zespól redakcyjny Drodzy Czytelnicy! „Dzięki zgodzie małe rzeczy rosną, „Dzięki zgodzie małe rzeczy rosną, „Dzięki zgodzie małe rzeczy rosną, „Dzięki zgodzie małe rzeczy rosną, przez niezgodę przez niezgodę przez niezgodę przez niezgodę - wielkie upadają.” wielkie upadają.” wielkie upadają.” wielkie upadają.” - Salustiusz Salustiusz Salustiusz Salustiusz

Transcript of Drodzy Czytelnicy! - Jeziorany · 2014. 8. 29. · --- Salustiusz- Salustiusz Salustiusz . W tej...

Page 1: Drodzy Czytelnicy! - Jeziorany · 2014. 8. 29. · --- Salustiusz- Salustiusz Salustiusz . W tej chwili projekt bud Ŝetu przy-gotowany przez Burmistrza otrzy-mał pełn ą akceptacj

„Moim marzeniem jest

stworzenie takich warun-ków do Ŝycia, pracy, aby

najlepsza sól tej ziemi pozo-stała” – mówi w wywiadzie

przewodniczący Rady Miej-

skiej p. Leszek Boczkowski.

- Panie Przewodniczący, moŜe

zerknijmy w przeszłość. Jaki był

początek Pana kariery samorzą-dowej?

♦ To był 1996 rok. Wtedy

przypadkowo spotkałem Tadeusza

Cichowskiego, wieloletniego rad-

nego tej gminy, który zaraził mnie

problemami lokalnymi, był moim

pierwszym nauczycielem. Pokazał

mi, jak funkcjonował samorząd,

jakie były jego zadania i co mu się nie podobało w działaniu ówcze-

snego samorządu.

- Od wielu lat jest Pan aktyw-

nym uczestnikiem „jeziorańskiej

sceny politycznej”. Był Pan rad-

nym powiatowym, przez pewien

czas Burmistrzem. Jak Pan to

robi, Ŝe cieszy się stałym popar-

ciem i zaufaniem społeczeństwa?

Świadczą o tym m. in. ostatnie

wybory. ♦ MoŜe inaczej postawmy py-

tanie. Nie „jak ja to robię?”, ale

jak to robili ci, którzy tak zniechę-cili mieszkańców do tego, aby na

nich nie głosowali. A jak ja to ro-

bię? Jestem sobą. JeŜeli ktoś po-

trzebuje pomocy, staram się po-

móc, jak najlepiej potrafię. Ubie-

głoroczne wybory były tymi,

w których po raz pierwszy podda-

łem się społecznej weryfikacji.

Było to dla mnie miłym zaskocze-

niem, Ŝe wygrałem je z takim wy-

nikiem. Otrzymałem ogromny kre-

dyt zaufania i będę starał się go nie

zaprzepaścić. - Jaką ma Pan wizję funkcjo-

nowania Rady Miejskiej? Czym

praca obecnej rady będzie się róŜ-nić od poprzedniej?

♦ Przyzwyczajenie i wyobraŜe-

nie poprzednich radnych było takie,

Ŝe rada zajmuje się wyłącznie ma-

teriałami przygotowywanymi na

sesje, budŜetem. Chciałbym, aby ta

rada stała się nie tylko grupą osób,

która będzie akceptować lub nego-

wać propozycje Burmistrza, ale

Ŝeby wypracowywała takŜe swoje

własne inicjatywy. W tym celu

m. in. naleŜy dokonać zmian w Sta-

tucie Rady Miejskiej.

cd. na str.2.

Z ogromnymi emocjami

oczekiwaliśmy na Wasze reakcje po

ukazaniu się pierwszego numeru

gazety. W przewaŜającej części opinie,

które do nas dotarły były pozytywne.

Wiele osób wyraŜało pogląd, Ŝe

inicjatywa jest bardzo dobra,

potrzebna wszystkim tym, którzy

interesują się sprawami gminy. Były

takŜe stwierdzenia, Ŝe gazeta mówi

o rzeczach błahych, a wywiad

z Burmistrzem był „za mało

agresywny” i obawy, aby nie była

„bałwochwalcza”.

Pragniemy powiedzieć, Ŝe wszelka

agresja jest nam obca, gdyŜ chcemy

oceniać sprawy, nie ludzi. Ludzi

chcemy pokazywać. A obok rzeczy

waŜnych, istotnych będą równieŜ mniej

waŜne i mniej istotne, bo takimi

właśnie sprawami Ŝyją mieszkańcy

gminy. Jesteśmy wdzięczni za kaŜdą

opinię.

Jednocześnie apelujemy do Was,

Drodzy Czytelnicy: jeŜeli Wasza

historia jest ciekawa lub znacie takich,

których warto pokazać, szczególnie

tych, którzy byli mieszkańcami gminy

zaraz po wojnie, skontaktujcie się

z nami. Przyjdziemy, opiszemy,

przedstawimy w naszej gazecie.

Gazeta Lokalna Mieszkańców Miasta i Gminy Jeziorany

Nr 2 Nr 2 Marzec 2007

W NUMERZE:W NUMERZE:

♦ Wywiad z

Przewodniczącym

Rady Miejskiej -

Leszkiem

Boczkowskim

♦ Kto u nas rządzi?

♦ Punkt Doradztwa

Rolniczego w

Jezioranach

♦ Jubileusze - 10-

-lecie Degastu

♦ Z dziejów

Jezioran cz. 2

♦ Okiem nastolatka

♦ Jak minęły ferie?

/-/ Zespół redakcyjny

Drodzy Czytelnicy!

„Dzięki zgodzie małe rzeczy rosną, „Dzięki zgodzie małe rzeczy rosną, „Dzięki zgodzie małe rzeczy rosną, „Dzięki zgodzie małe rzeczy rosną,

przez niezgodę przez niezgodę przez niezgodę przez niezgodę ---- wielkie upadają.” wielkie upadają.” wielkie upadają.” wielkie upadają.”

---- Salustiusz Salustiusz Salustiusz Salustiusz

Page 2: Drodzy Czytelnicy! - Jeziorany · 2014. 8. 29. · --- Salustiusz- Salustiusz Salustiusz . W tej chwili projekt bud Ŝetu przy-gotowany przez Burmistrza otrzy-mał pełn ą akceptacj

W tej chwili projekt budŜetu przy-

gotowany przez Burmistrza otrzy-

mał pełną akceptację rady. A więc

nieporozumieniem byłoby dorzu-

canie jeszcze innych inicjatyw,

przy tak bogatym kalendarzu inwe-

stycyjnym i napiętym budŜecie.

Ten rok jest rokiem przygotowania

inwestycji. Burmistrz dostał zielo-

ne światło, ma zapisane środki

w budŜecie na przygotowanie do-

kumentacji. Przyszłe lata pokaŜą, na ile jesteśmy w stanie pozyskać środki z Unii Europejskiej. A mo-

Ŝemy je fizycznie otrzymać dopie-

ro po zrealizowaniu inwestycji.

Taki jest mechanizm finansowania.

- Jakie poprawki wnieśli radni

do projektu budŜetu opracowane-

go przez Burmistrza?

♦ Zgodnie z ustawą o samorzą-dzie Burmistrz ma obowiązek

przedstawienia projektu budŜetu

do 15 listopada i taki projekt przez

Panią Burmistrz został przygoto-

wany. Obecna rada miała moŜli-wość zapoznać się z nim. Jednak

przed sesją, gdy odbywały się po-

siedzenia komisji, nastąpiły auto-

poprawki Burmistrza, które uzy-

skały akceptację większości.

A więc moŜna powiedzieć wprost,

Ŝe radni nie musieli wnosić Ŝad-

nych poprawek do budŜetu, zaak-

ceptowali propozycje Burmistrza.

- Czy w radzie powstały Kluby

Radnych?

♦ Jeszcze nie zgłoszono utwo-

rzenia Klubów Radnych. Praktycz-

nie jest to dzielenie rady, na razie

nic nas nie dzieli, współpra-

cuje nam się dobrze. Mamy

odmienne zdania i opinie,

niemniej jednak w zasadni-

czych sprawach dochodzimy

do porozumienia. Tak było

w przypadku budŜetu, gdy

po wielu godzinach wypra-

cowaliśmy konstruktywne

stanowisko.

- W jakiej wysokości są diety

radnych? ♦ Za posiedzenie w pracach

komisji lub za posiedzenie

rady oraz za pracę na rzecz

gminy radny otrzymuje dietę w wysokości 139 zł. Ja mam

zryczałtowaną dietę mie-

sięczną, taką jaką miał po-

przedni przewodniczący, w wyso-

kości 863 zł.

- Jednym ze statutowych zadań

własnych gminy jest wspieranie i

upowszechnianie idei samorządo-

wej. W jaki sposób zamierza Pan

wspierać rozwój lokalnej demo-

kracji i samorządności, której

podstawowym celem byłoby zain-

teresowanie naszego społeczeń-

stwa sprawami lokalnymi?

♦ Ludzie najczęściej uaktywnia-

ją się wtedy, gdy czują zagroŜenie

swoich spraw Ŝyciowych, osobi-

stych. Chciałbym, Ŝeby nie tylko

to było powodem ich aktywności.

Dlatego powróciliśmy do organi-

zowania sesji w sobotę, Ŝeby ci,

którzy chcą, mieli szansę uczestni-

czenia w pracach rady. Działal-

ność gminy jest jawna i tego pra-

wa nie moŜna nikomu odmówić. KaŜdy ma prawo być na sesji, ma

prawo wglądu w dokumenty,

w protokoły. To, Ŝe mieszkańcy

przez lata w tym nie uczestniczyli,

wynikało z ich przekonania, Ŝe nie

moŜna nic zrobić. Jednak rok 1997

pokazał, Ŝe w wyniku referendum

moŜna odwołać radę. Część o tym

zapomniała.

Chcielibyśmy ideę samorządno-

ści zaszczepić przede wszystkim

w ludziach młodych, nauczyć ich

rozumienia spraw samorządu. Tak

naprawdę to oni są przyszłością. - Jak uaktywnić ludzi młodych?

♦ Są juŜ inicjatywy radnych,

które na pewno warto popierać. We Franknowie powołano Forum

Młodych z zamiarem utworzenia

MłodzieŜowej Rady Gminy, aby

ich uczestnicy brali udział w pra-

cach rady, Ŝeby poznali ustawę o

samorządzie. Młody człowiek -

dziś nastolatek - za cztery lata bę-dzie głosował. Ten czas ma na

edukację. Niepokojącym jest fakt,

Ŝe na przestrzeni ostatnich lat wie-

lu młodych zniechęciło się do

uczestniczenia w Ŝyciu gminy,

poniewaŜ nie wiąŜą oni swej przy-

szłości z Jezioranami. Moim ma-

rzeniem jest stworzenie takich wa-

runków do Ŝycia, pracy, aby naj-

lepsza sól tej ziemi pozostała. Mu-

simy nastawić się na budownictwo

mieszkaniowe. Teraz, gdy banki

udzielają na dogodnych warun-

kach kredytów hipotecznych, trze-

ba stworzyć okazję do kupowania

działek i wybudowania domu.

Przy aktualnych moŜliwościach

dojazdu do Olsztyna moŜemy ich

w ten sposób zatrzymać. Będą czuli się związani z tym środowi-

skiem, tu będą rosły ich dzieci,

które pójdą tu do szkoły. Wtedy

teŜ wzrośnie zapotrzebowanie na

wszelakiego rodzaju usługi itd.

- Obecnie obserwujemy większe

zainteresowanie sprawami gminy,

ludzie tym Ŝyją. Jak Pan sądzi, co

jest tego przyczyną? ♦ Jest to czas nadziei. Miesz-

kańcy oczekują, Ŝe ta rada, ten

Burmistrz spełnią ich oczekiwania,

Ŝe zmieni się styl sprawowania

władzy, Ŝe nie będzie arogancji,

będzie poszanowanie obywateli i

Ŝe będą wreszcie partnerem, a nie

wrogiem. JeŜeli będzie wzajemny

szacunek, to w sytuacji, gdy coś nam się nie uda, uzyskamy zrozu-

mienie mieszkańców. Bo nie jest

sukcesem uchwalenie budŜetu, to

jest tylko bilet do marzeń, które

chcemy zrealizować. Na razie

stworzyliśmy moŜliwości do tego,

Ŝe Burmistrz ma szerokie spek-

trum działania, rada go nie ograni-

cza. Dała mu przyzwolenie na uru-

chomienie wielu procesów inwe-

stycyjnych w zakresie sporządze-

nia dokumentacji, przygotowania

projektów do mechanizmów finan-

sowania. Burmistrz sam tego nie

jest w stanie zrobić. Wszyscy mu-

simy mu pomóc. Urzędnicy teŜ

2 W Jezioranach Nr 2 / marzec 2007 r.

Page 3: Drodzy Czytelnicy! - Jeziorany · 2014. 8. 29. · --- Salustiusz- Salustiusz Salustiusz . W tej chwili projekt bud Ŝetu przy-gotowany przez Burmistrza otrzy-mał pełn ą akceptacj

Kto u nas rządzi?

W Jezioranach Nr 2 / marzec 2007 r. 3

Burmistrz Jezioran - Maciej Leszczyński

Zastępca Burmistrza - Władysław Daliga

Sekretarz Gminy - Danuta Zawolska

Skarbnik - Maria Compa

Rada Miejska:

1. Leszek Boczkowski - przewodniczący Rady

Miejskiej

2. Ewa Maculewicz - zastępca przewodniczącego

Rady Miejskiej, członek Komisji BudŜetu

3. Andrzej Aptazy - członek Komisji BudŜetu

4. Karol Brzeziński - członek Komisji Rewizyj-

nej i Oświaty

5. Wiesław Budrewicz - członek Komisji Oświaty

6. Zbigniew Czabrycki - przewodniczący Komisji

Oświaty

7. Krzysztof Grabowski - członek Komisji Bu-

dŜetu

8. Stanisław Kawecki - członek Komisji BudŜetu

9. Krzysztof Niski - przewodniczący Komisji Re-

wizyjnej

10. Mirosław Półtorzycki - członek Komisji

Oświaty

11. Romualda Szoka - członek Komisji BudŜetu

12. Włodzimierz Suchocki - przewodniczący Ko-

misji BudŜetu i członek Komisji Rewizyjnej

13. Joanna Włoch - członek Komisji Rewizyjnej i

Oświaty

14. Tadeusz Zięba - członek Komisji Rewizyjnej i

BudŜetu

Radni powiatowi:

1. Wacław Dąbrowski

2. Andrzej Sibierski

3. ElŜbieta Radziszewska

Sołtysi wybrani podczas wyborów sołeckich

przeprowadzonych w dniach 12-25 lutego br.

1. Derc - Ewa Maculewicz

2. Franknowo - Anna Śledzianowska

3. Jeziorany-Kol. - Józef Kaniuga

4. Kiersztanowo - Hubert Konrad

5. Kikity - Marek Andrzejewski

6. Kostrzewy - Wiesław śywicki

7. Kramarzewo - Robert Rosiak

8. Krokowo - Tadeusz Nowotka

9. Lekity - Benedykt Wrzochalski

10. Miejska Wieś - GraŜyna Napiórkowska

11. Olszewnik - Dorota Olszewska

12. Pierwągi - Wiktor Michałek

13. Piszewo - Edmund Kołota

14. Polkajmy - Jadwiga Parafinowicz

15. Potryty - Jerzy Targoński

16. Radostowo - Ewa Zupa

17. Studnica - Krzysztof Grabowski

18. Studzianka - Janina Dziubińska

19. Tłokowo - Kamila Janysz

20. Wójtówko - Wiesław Budrewicz

21. Zerbuń - Teresa Bazyluk

22. śardeniki - Jan Marciniak

muszą mieć świadomość, Ŝe Bur-

mistrz jest postrzegany równieŜ przez ich zaangaŜowanie, umiejęt-ności i wiedzę.

- Jak widzi Pan współpracę z

Burmistrzem?

♦ Bardzo dobrze. Rozmawia-

my, mówimy o wielu problemach,

dyskutujemy o waŜnych dla gmi-

ny sprawach. Myślę, Ŝe wzajem-

nie ta współpraca będzie się roz-

wijać. Na pewno, gdy Pan Bur-

mistrz będzie tego potrzebował,

będzie mógł korzystać z mego

doświadczenia i zaangaŜowania.

Taką deklarację składałem przed

objęciem funkcji przewodniczące-

go i jest ona nadal aktualna.

- Co według Pana, Leszka

Boczkowskiego, oznacza określe-

nie „przyzwoity samorządowiec”?

♦ Odpowiem krótko – czło-

wiek, który nie wykorzystuje sta-

nowiska do swoich prywatnych

celów.

- Dziękujemy za wywiad. śy-

czymy zadowolenia z efektów pra-

cy Przewodniczącego Rady Miej-

skiej.

Wywiad przeprowadziły:

Bogusława Kruszewska

i GraŜyna Lasiuk.

Page 4: Drodzy Czytelnicy! - Jeziorany · 2014. 8. 29. · --- Salustiusz- Salustiusz Salustiusz . W tej chwili projekt bud Ŝetu przy-gotowany przez Burmistrza otrzy-mał pełn ą akceptacj

4 W Jezioranach Nr 2 / marzec 2007 r.

Informujemy, Ŝe w 2007 r.

p r a c o w n i c y W a r m i ń s k o -

Mazurskiego Ośrodka Doradztwa

Rolniczego w Olsztynie będą odpłatnie pomagać w wypełnianiu

wniosków oraz dokumentów w

zakresie:

1.płatności bezpośrednich oraz

płatności z tytułu wsparcia

działalności rolniczej na obszarach

o niekorzystnych warunkach

gospodarowania (ONW),

2.działań Programu Rozwoju

Obszarów Wiejskich na lata 2007 -

2013,

3.technologii produkcji,

4.ekonomiki i przedsiębiorczości.

Zapraszamy do skorzystania z

pomocy doradcy, pani Marzeny

Najmowicz, która przyjmuje

interesantów w pok. nr 4 Urzędu

Miejskiego w Jezioranach od

poniedziałku do piątku w godzinach

7.30 - 15.00.

PUNKT DORADZTWA ROLNICZEGO W JEZIORANACHPUNKT DORADZTWA ROLNICZEGO W JEZIORANACH

Ogłoszenie

Powiatowy Ośrodek Doradztwa

Rolniczego w Olsztynie organizuje

kurs chemizacyjny w zakresie

stosowania środków ochrony

roślin sprzętem naziemnym.

Kurs ten skierowany jest w

szczególnośc i do ro ln ików

stosujących środki ochrony roślin

oraz wykonujących zabiegi

chemiczne, a takŜe do rolników

posiadających gospodarstwa rolne

na obszarach objętych płatnościami

z tytułu ONW, tj. Niekorzystnych

Warunków UŜytkowania, a tym

samym stosujących się do zasad

Dobrej Zwykłej Praktyki Rolniczej.

Cena kursu wynosi 80 zł od

osoby, a zaświadczenie będzie

waŜne 5 lat. Zapisów naleŜy

dokonywać u doradcy rolnego w

Jezioranach, Urząd Miejski pok. nr

4 bądź telefonicznie 089 539 27 42.

cennikcennikcennikcennik usług wykonywanych przez W-M ODR

Nazwa i zakres usługi cena

brutto

Płatności bezpośrednie i wsparcie działalności rolniczej

na obszarach o niekorzystnych warunkach

gospodarowania

do 10 działek

11-50 działek rolnych

powyŜej 50 działek rolnych

50 zł

60 zł

70 zł

Renty strukturalne

pierwszy wniosek (wstępny)

drugi wniosek (końcowy)

100 zł

50 zł

Zalesianie gruntów rolnych

wniosek bez planu zalesieniowego

100 zł

Grupy producentów rolnych

opracowanie planu działania oraz dokumentacji

merytorycznej do rejestracji grupy

przygotowanie wniosku płatność

700 zł

500 zł

Wsparcie gospodarstw niskotowarowych

opracowanie wniosku oraz planu rozwoju

gospodarstwa niskotowarowego

80 zł

Inwestycje w gospodarstwach rolnych (z PROW 2004-

2006)

wniosek o płatność

200 zł

Modernizacja gospodarstw rolnych (2007-2013) wniosek wraz z załącznikami dot. przedsięwzięcia do 100 tys. zł

wniosek wraz z załącznikami dot. przedsięwzięcia pow. 100 tys. zł

300 zł

500 zł

Ułatwianie startu młodym rolnikom

wniosek wraz z biznesplanem

400 zł

RóŜnicowanie działalności rolniczej i zbliŜonej do

rolnictwa w celu zapewnienia róŜnorodności działań lub

alternatywnych źródeł dochodów

wniosek wraz z załącznikami dot. przedsięwzięcia

wniosek o płatność

300 zł

150 zł

Wnioski o udzielenie pomocy finansowej w ramach

mechanizmu:

"Wsparcie rynku w sektorze jaj i drobiu"

100 zł

Page 5: Drodzy Czytelnicy! - Jeziorany · 2014. 8. 29. · --- Salustiusz- Salustiusz Salustiusz . W tej chwili projekt bud Ŝetu przy-gotowany przez Burmistrza otrzy-mał pełn ą akceptacj

W Jezioranach Nr 2 / marzec 2007 r. 5

1 lutego firma „Degast” ob-

chodziła 10 – lecie istnienia. Z

tej okazji rozmawiamy z pre-

zesem spółki p. Teresą

Opczyńską i przewodniczącą

Rady Nadzorczej p. Lilą Gi-

Ŝyńską. Istniejemy juŜ 10 lat - mówi

prezes p. Teresa Opczyńska.

- Na początku borykaliśmy się z

ogromnymi trudnościami. Prze-

trwaliśmy, mimo Ŝe

czas, w którym two-

rzyliśmy spółkę, był

bardzo trudny. Wiele

firm nie wytrzymało

konkurencji. Jeszcze

w trzecim roku działa-

nia byliśmy „pod kre-

ską”. Pierwszą naszą placówką był sklep

mięsny „U BoŜeny”,

potem doszły delika-

tesy "Krystyna", pie-

karnia, sklep AGD

„U Zosi”, następnie

sklep „Irena” przy ul. Sienkie-

wicza. W przypadku delikate-

sów problemem jest mała po-

wierzchnia sklepu. Mimo tego

utrudnienia staramy się zapew-

nić w nim jak największy asor-

tyment. Przez pierwsze 5 lat

prowadziliśmy równieŜ kawiar-

nię „Monika”, jednak koszty

utrzymania były zbyt wysokie.

Dziś średni miesięczny obrót

wynosi ok. 500 tys. zł, a za 20-

2006 rok nasze obroty to prawie

6 mln zł. Zyski, które wypraco-

wujemy, przeznaczamy przede

wszystkim na remonty i rozwój

firmy. I tak ostatnio remont pie-

karni kosztował ponad 240 tys.

zł. Wiele mówię o liczbach, ale

one obrazują, na jaką skalę pro-

wadzimy działalność. Jednak spółka to przede

wszystkim ludzie, zarówno pra-

cownicy jak i konsumenci, bo

przecieŜ bez nich nie istnieliby-

śmy. W chwili obecnej pracuje

45 osób, w tym 16 pracowni-

ków od początku istnienia fir-

my. Mamy wielu ludzi bardzo

oddanych, jak np. p. Brygida

Frąckiewicz - kierownik sklepu

„Irena”, która traktuje go jak

swój własny i p. Krzysztof Sy-

czewski - mistrz piekarski. Jed-

nak brakuje nam ludzi do pracy

w piekarni. Piekarze wyjeŜdŜają

za granicę, jest to nie tylko nasz

problem. Trzeba mieć świado-

mość, Ŝe praca piekarza jest

bardzo cięŜka, w nocy, w bar-

dzo wysokiej temperaturze, bez

niedziel i świąt. To trzeba wie-

dzieć, tego dotknąć. Klient, ku-

pując chleb, stwierdza tylko

„dobry, niedobry”. Był juŜ taki

moment, Ŝe chcieliśmy zlikwi-

dować piekarnię, gdyŜ nie mo-

gliśmy znaleźć odpowiedniej

osoby, która by ją poprowadzi-

ła. Przypadek sprawił, Ŝe ścią-gnęliśmy z Olsztynka p. Jana

Stupaka, który podjął się tego

trudnego zadania. Aby utrzy-

mać się na rynku, musimy mie-

sięcznie wypiec ok. 40 ton pie-

czywa. Nasze wyroby piekarni-

cze cieszą się dobrą opinią, o

czym świadczą m.in. konkursy

organizowane przez Warmiń-sko- Mazurską Izbę Rolniczą, w

których trzykrotnie zajmowali-

śmy I miejsca. Dobrą opinią cieszą się równieŜ wyroby cu-

kiernicze.

WaŜną sferą działania spółki

jest zatrudnianie młodocianych,

odbywających w naszych pla-

cówkach praktyczną naukę za-

wodu. Obecnie jest ich 18, ale

był taki okres, Ŝe ilość młodo-

cianych prawie równała się ilo-

ści pracowników. Uczą się oni

zawodu piekarza, sprzedawcy i

cukiernika. Szansa zdoby-

cia zawodu w naszym

środowisku jest bardzo

istotna, biorąc pod uwagę fakt, Ŝe w większości jest

to młodzieŜ z terenów po

byłych PGR- ach.

Pracownicy mają moŜli-wość korzystania z fundu-

szu socjalnego. Co roku

organizujemy bal, na któ-

rym wszyscy bawią się jak jedna rodzina. Tak

równieŜ było i w tym ro-

ku na balu jubileuszo-

wym. Udzielamy zapomóg, po-

Ŝyczek w przypadkach loso-

wych i poŜyczek mieszkanio-

wych, organizujemy kolonie dla

dzieci pracowników.

Podsumowując 10 lat działal-

ności na jeziorańskim rynku,

musimy stwierdzić, Ŝe pomimo

wielu trudności, zmagań z rze-

czywistością, konkurencją spół-

ka nie tylko trwa, ale i umacnia

swoją pozycję w mieście, oferu-

jąc coraz wyŜszy poziom usług.

Z tego mamy ogromną satysfak-

cję. Dziękując Paniom za rozmo-

wę, Ŝyczymy wszystkim pra-

cownikom zadowolenia z pracy

ku radości swojej i nas - klien-

tów.

Rozmawiały:

Z. Grochowska - Lejman

i B. Kruszewska.

DEDEtaltal + + GASTGASTronomiaronomia = = DEGAST sp. z o. o.DEGAST sp. z o. o.

Wręczenie dyplomów gratulacyjnych podczas uroczystości jubileuszowych

Page 6: Drodzy Czytelnicy! - Jeziorany · 2014. 8. 29. · --- Salustiusz- Salustiusz Salustiusz . W tej chwili projekt bud Ŝetu przy-gotowany przez Burmistrza otrzy-mał pełn ą akceptacj

6 W Jezioranach Nr 2 / marzec 2007 r.

„Człowiek korzeniami musi tkwić w ojczystej ziemi,

a wzrokiem omiatać cały świat”. George Santayana

Kontynuujemy rozpo-częty w poprzednim nu-merze cykl artykułów na

temat historii Jezioran.

Mieszkańcy Jezioran trudnili się rzemiosłem, handlem (len) i rolnic-

twem, w tym szczególnie wyrobem

płótna i butów (było to miasto

szewców). Przed rozbiorami istnia-

ły cechy rymarzy, garbarzy, su-

kienników i czapników. Szczegól-

nie wysoką jakością odznaczało się sukno jeziorańskie. Do 1772 roku

odbywały się trzy targi w roku, ale

juŜ w XIX wieku liczba ta wzrosła

do dwunastu (6 na bydło i konie,

4 kramarskie i 2 na płótno). Handel

jednak nie miał tu sprzyjających

warunków, gdyŜ Jeziorany leŜały

z dala od waŜnych szlaków komu-

nikacyjnych. Nawet połączenie

kolejowe, które Jeziorny otrzymały

w 1899 roku nie poprawiało rady-

kalnie handlu, dlatego liczba lud-

ności zawsze była niewielka.

W 1772 roku -1302 osoby, w 1939

roku-3022, a obecnie 3420.

Miasto trapiły wojny, epidemie

i poŜary. W 1414 roku zostało spa-

lone przez wojska króla Władysła-

wa Jagiełły .W XVI wieku trzy-

krotnie nawiedzały Jeziorany epi-

demie dŜumy. W połowie XVII

wieku spłonął ratusz. W czasie

wojny północnej (1700-1721) pa-

nowali tu Szwedzi (1706-1716),

a w czasie wojen napoleońskich

rezydowali tu Rosjanie i Francu-

zi .PoŜary wybuchały jeszcze trzy-

krotnie: w 1783, 1807 i 1842 roku.

Pierwsza wojna światowa nie

dotknęła Jezioran, gdyŜ zwycię-stwo Niemców kilka kilometrów

od Jezioran pod Zerbuniem, odrzu-

ciło front walk bardziej na połu-

dnie. Do dnia dzisiejszego pod Zer-

buniem znajduje się cmentarz Ŝoł-

nierzy niemieckich poległych

w 1914 roku.

W czasie plebiscytu, który odbył

się 11 lipca 1920 roku w południo-

wych powiatach Prus Wschodnich,

w Jezioranach na 2666 osób

uprawnionych do głosowania za

Prusami Wschodnimi (Niemcami)

głosowało 2380, a za Polską nikt

nie głosował.

W styczniu 1945 roku Jeziorany

zostały zajęte przez Armię Czerwo-

ną, ale miasto było juŜ wyludnione.

Przyczyną była przymusowa ewa-

kuacja, którą zarządzili Niemcy

przed zbliŜaniem się frontu. Znisz-

czenia miasta sięgały 50%. Obecni

mieszkańcy pochodzą głównie

z Polski środkowej i wschodniej.

Byli mieszkańcy osiedlili się w zachodnich Niemczech. Jednak

kontakty między nimi układają się dobrze. Nie ma Ŝadnych roszczeń materialnych ze strony byłych

mieszkańców. Co roku przyjeŜdŜa-

ją w swoje rodzinne strony i często

udzielają wsparcia finansowego

instytucjom publicznym w mieście.

W 2002 roku Towarzystwo Przyja-

ciół Jezioran wspólnie z byłymi

mieszkańcami postawiło pomnik

upamiętniający załoŜenie Jezioran

oraz pobyt w nim jego dawnych

mieszkańców.

ChociaŜ Jeziorany naleŜały do

mniejszych miast na Warmii, mogą się poszczycić szeregiem wybit-

nych jednostek. Trudno jest pisać o wszystkich, niech więc choć kil-

ka sylwetek zaświadczy o związ-

kach kulturowych miasta z całym

regionem, a nawet krajem.

Urodził się tu Paweł Snopek,

kanonik warmiński, humanista

i mecenas sztuki. Utrzymywał kon-

takty kulturalne ze światłymi ludź-mi swoich czasów. Całą swą boga-

tą bibliotekę zapisał kolegiacie

w Dobrym Mieście.

W wiekach XVII i XVIII sza-

cunkiem cieszyła się tu polska ro-

dzina Rogallów. Pochodziło z niej

kilku Burmistrzów oraz kanonik

krakowski Józef Rogalli. Był on

kustoszem malborskim, od 1719

roku sędzią gdańskim, kustoszem

kolegiaty kieleckiej, proboszczem

z IłŜy. Zmarł w podeszłym wieku

w 1765 roku. W Jezioranach uro-

dził się w 1662 roku Wilhelm

Lamkowski, który od 1690 roku

był wikariuszem we Fromborku

i załoŜył katedrę filozofii w tamtej-

szym kolegium. Posiadał duŜą bi-

bliotekę naukową, którą testamen-

tem przekazał kolegium w Reszlu.

Synem szewca w Jezioranach

był Jan Leo (1562-1632), kanonik

dobromiejski. Kształcił się w Bra-

niewie i został kapelanem kardyna-

ła Andrzeja Batorego. W latach

1626-1629 przebywał u cystersów

w Wągrowcu. W 1629 roku powró-

cił na Warmię i osiadł w Dobrym

Mieście, gdzie dokończył pracę rozpoczętą w Wągrowcu, pt.

"Historia Prussiae", wydaną dru-

kiem w Braniewie w następnych

latach.

W latach 1747-1772 mieszkał

i tworzył w Jezioranach pisarz Giu-

seppe Carnevalli, starosta jeziorań-ski, prawdziwy mecenas sztuki na

swoim terenie. Kierował on budo-

wą kościoła parafialnego we Frank-

nowie. W Jezioranach urodził się biskup warmiński Józef AmbroŜy

Geritz (1783-1867) Kształcił się w Reszlu, Braniewie i u pijarów

w Warszawie. PołoŜył duŜe zasługi

dla ludności polskiej na Warmii.

Ofiarował pokaźną sumę na budo-

wę szkoły dla dziewcząt i domu dla

biednych w Jezioranach. Był fun-

datorem szpitali w Braniewie,

Fromborku i Lidzbarku. Szczegól-

ną troską otaczał wydawanie ksią-Ŝek w języku polskim.

Wśród patrycjatu Jezioran spo-

tyka się polskie nazwiska, jak na

przykład Ludwika Stanisławskie-

go, Burmistrza po „potopie"

szwedzkim, Michała Henryka So-

wickiego, który był Burmistrzem

w 1780 roku, nieznanego z imie-

nia sekretarza miejskiego Niko-

łowskiego, czy jeziorańskiego sta-

rosty z tego samego okresu Stani-

sława Sierczyńskiego. mŜawka

Z. Sadza

Page 7: Drodzy Czytelnicy! - Jeziorany · 2014. 8. 29. · --- Salustiusz- Salustiusz Salustiusz . W tej chwili projekt bud Ŝetu przy-gotowany przez Burmistrza otrzy-mał pełn ą akceptacj

Zwyczaje na Warmii W dniu 21 lutego Środą Po-

pielcową rozpoczęliśmy Wielki

Post. Popielec na Warmii nazy-

wano suchą środą, na Mazurach-

popielnikiem. Po powrocie z ko-

ścioła popiołem drzewnym szo-

rowano garnki i patelnie na

znak, Ŝe zaczyna się post. Mięsa

nie jedzono nawet w niedziele.

W piątki jadano kartofle pieczo-

ne w popiele i surową kapustę oraz kluski z grzybami.

Czas Wielkiego Postu był nie

tylko czasem pokuty, ale takŜe

czasem wzmoŜonego miłosier-

dzia. Chorym i biednym noszo-

no masło, jajka i ryby oraz bo-

chenki białego chleba. Chętniej

niŜ zazwyczaj obdarowywano

teŜ Ŝebraków. Na podst.: „Warmiacy i Mazurzy''

praca zbiorowa

pod red. B. Kuźniewskiego.

W Jezioranach Nr 2 / marzec 2007 r. 7

Redaktor naczelny: Bogusława Kruszewska. Redaktorzy: Zofia Grochowska - Lejman, GraŜyna Lasiuk, Danuta Grabowska,

Zbigniew Sadza, Zbigniew Czabrycki

Skład komputerowy: Agnieszka Frąckiewicz Opracowanie plastyczne: Marzena Szpakowska

Siedziba redakcji: Jeziorany, ul. Konopnickiej 13, Hala Sportowa.

DyŜury pełnione będą w czwartki w godz. 1600 – 1700 w siedzibie redakcji (sala za siłownią). Wydawca : Urząd Miejski w Jezioranach

***Redakcja zastrzega sobie prawo skracania tekstów i listów***

Udostępniamy łamy gazety

młodym czytelnikom. Dziś

prezentujemy wypowiedź

ucznia kl. II a Gimnazjum w

Jezioranach - Konrada Orze-

chowskiego, który jest repre-

zentantem naszego wojewódz-

twa w Radzie Dzieci i Mło-

dzieŜy przy Ministrze Eduka-

cji Narodowej.

Zachęcamy innych do

współpracy. "Jestem członkiem Rady Dzie-

ci i MłodzieŜy, która została po-

wołana 1 października 2006r. Jest

to opiniodawczo-doradczy organ

Ministra Edukacji Narodowej sta-

nowiący reprezentację uczniów

szkół gimnazjalnych i ponadgim-

nazjalnych ze wszystkich woje-

wództw.

Jestem bardzo dumny z mojej

nominacji do Rady Dzieci i Mło-

dzieŜy, jest to dla mnie ogromne

wyróŜnienie, ale takŜe odpowie-

dzialność. Reprezentuję bezpo-

średnio w ministerstwie młodzieŜ szkolną z całego województwa.

Na pierwszym posiedzeniu

Rada opracowała projekt regula-

minu i zajęła się sprawami organi-

zacyjnymi. 7 lutego br. odbyło się drugie posiedzenie Rady, na któ-

rym zajęliśmy się dyskusją nt.

ostatnich wydarzeń związa-

nych z polską oświatą, m.in.

omawialiśmy ministerialny

program „Zero tolerancji”,

problem agresji w szkołach i

uzaleŜnienie młodzieŜy od

nałogów. Przedstawiliśmy

teŜ nasze wspólne stanowi-

sko na temat często porusza-

nych ostatnio kwestii mun-

durków – opowiedzieliśmy

się za jednolitymi strojami w

szkołach podstawowych i

gimnazjalnych. Rada sprze-

ciwiła się obowiązkowej

maturze z matematyki od

2009r. W efekcie II posiedzenia

RDiM, przy pomocy prawników,

przyjęliśmy trzy uchwały: w spra-

wie jednolitego stroju w szkołach,

w sprawie poparcia dla programu

„Zero Tolerancji” i walki z prze-

mocą wśród młodzieŜy oraz mate-

matyki na maturze od 2009r. Rada

wewnętrznie podzieliła się na pięć komisji. NajbliŜsze posiedzenie

Rady (dwudniowe) zaplanowano

na 15-16 marca br.

Staram się jak najlepiej wy-

pełniać powierzone mi zadania i

działać na korzyść polskiej eduka-

cji. Wierzę, Ŝe jako organ opinio-

dawczo-doradczy ministra będzie-

my mieli rzeczywisty wpływ na

jego decyzję i będziemy potrafili

nakłonić go do pewnych zmian

lub ustępstw. Nasze zdanie jest

bardzo waŜne, to my wiemy najle-

piej jakie zmiany są potrzebne i

jak wygląda sytuacja w polskich

szkołach. Problemy przemocy i

agresji w szkole dotyczą bezpo-

średnio mnie i moich kolegów,

dlatego chciałbym otwarcie o tym

mówić i dąŜyć do poprawy sytu-

acji. Moje uczestnictwo w pracach

Rady jest wielkim sukcesem dla

naszej szkoły. Samorząd Uczniow-

ski moŜe za moim pośrednictwem

przekazywać swoje uwagi, opinie

lub propozycje zmian bezpośred-

nio do ministra. W polskich szkol-

nictwie nie potrzebna jest rewolu-

cja, wystarczą odpowiednie refor-

my i zmiana nastawienia rodziców

i uczniów do samej edukacji. Jako

członek Komisji ds. Wychowania i

Praw Ucznia w Radzie Dzieci i

MłodzieŜy chciałbym dąŜyć do

zachowania równowagi pomiędzy

prawami i obowiązkami uczniów,

które zostały w ostatnim czasie

niestety zachwiane."

Konrad Orzechowski.

Page 8: Drodzy Czytelnicy! - Jeziorany · 2014. 8. 29. · --- Salustiusz- Salustiusz Salustiusz . W tej chwili projekt bud Ŝetu przy-gotowany przez Burmistrza otrzy-mał pełn ą akceptacj

8 W Jezioranach Nr 2 / marzec 2007 r.

sport * sport * sport

Czy marzenia dzieci o atrakcyjnym spędzeniu ferii spełniły się? Na pewno

tak, bo w końcu coś się w naszej gminie ruszyło, działo się sporo cieka-

wych rzeczy. Dzieci nie nudziły się, bo miały wiele interesujących propo-

zycji spędzenia czasu wolnego.

Nareszcie szkolny gimbus nie miał chwili wytchnienia i przez 11dni ferii woził małych mieszkańców gminy po całej Warmii

i Mazurach (przejechał bezpłatnie ok. 1200km).

Były wycieczki do Olsztyna: na lodowisko, do teatru i kina, do zielonej szkoły, do planetarium. Zaś chłopcy ze Szkoły

Podstawowej w Jezioranach dotarli nawet na trening siatkarzy PZU AZS Olsztyn i na ich mecz z „Delectą” Bydgoszcz. Jezio-

rański gimbus zawiózł uczniów równieŜ do Lidzbarka Warm., na KrzyŜową Górę , gdzie uczestniczyli oni w zajęciach akade-

mii narciarskiej. Wycieczki wyruszały równieŜ dalej. Dzieci z Radostowa były w Mikołajkach i zaŜywały kąpieli

w „Tropikanie”, a uczniowie jeziorańskiej szkoły pływali w OW „Star Dadaj”. Inna grupa dzieci, w ramach ferii organizowa-

nych przez MOKiS, gościła w „Strusiolandii”.

Jednak nie tylko wyjazdami stały te ferie. We wszystkich szkołach, w bibliotekach, w MOKiS, w hali sportowej odbywa-

ły się zajęcia: sportowe, plastyczne, muzyczne, artystyczne oraz bale karnawałowe - jeden z nich był zorganizowany w wiej-

skiej świetlicy we Franknowie.

Wszystkie zajęcia i imprezy były przygotowane i prowadzone przez nauczycieli,

instruktorów i wolontariuszy. I chociaŜ nie wymieniam tu Ŝadnych nazwisk, to

naleŜą się im ogromne podziękowania i słowa uznania. To dzięki nim dzieci z na-

szej gminy podczas tegorocznych ferii nie nudziły się, wypoczywały aktywnie i

bezpiecznie. Mam nadzieję, Ŝe ich uśmiechnięte buzie były godziwą zapłatą za ich

zaangaŜowanie i poświęcenie im swojego wolnego czasu.

Wiele imprez i zajęć nie odbyłoby się bez ludzi dobrej woli, którzy w miarę swo-

ich moŜliwości wspierali działania organizatorów zimowych ferii. Mowa tu oczy-

wiście o sponsorach, którzy wspierali organizację wypoczynku, dzięki temu dzieci

nie musiały płacić za bilety, karnety, jazdę na łyŜwach czy nartach.

Ci dobrzy ludzie niech wiedzą, Ŝe zapłatą za ich gorące i otwarte serca są uśmie-

chy i wspomnienia dzieciaków oraz wdzięczność ze strony organizatorów wypo-

czynku.

Ferie dobiegły końca. Od poniedziałku oŜyły budynki szkolne, uczniowie wrócili

do nauki, a my dorośli juŜ teraz musimy myśleć jak przygotować się do wakacji,

aby wypoczynek letni był jeszcze bardziej urozmaicony, atrakcyjny i by mogła z

niego skorzystać jak największa grupa naszych dzieci. czapa

Gminna Liga Halowej Piłki NoŜnej W hali sportowej przy Gimnazjum im. Seweryna PienięŜnego w Jezioranach zakończyły się rozgrywki Gminnej

Ligi Halowej. Organizatorem zawodów był p. Krzysztof Kiljan. Do ligi zgłosiło się 19 zespołów w sumie w roz-

grywkach wzięło udział 229 zawodników. DruŜyny rywalizowały w dwóch ligach. W pierwszej wystąpiło 9, nato-

miast w drugiej 10 zespołów. Rozgrywki ligowe trwały od 18 listopada 2006 r. do 24 lutego 2007 r. Mecze odby-

wały się co tydzień. W kaŜdy piątek trwały rozgrywki II ligi, w soboty I ligi. Mecze sędziowali p. Zenon Deneka

oraz p. Dariusz Dworzański. Sponsorami ligi byli: Bur-

mistrz Jezioran, Zakłady Mięsne "Potorscy", "Royal" Sp. z

o.o. producent chemii profesjonalnej, którym składamy

serdeczne podziękowania za ufundowanie nagród rzeczo-

wych w postaci strojów piłkarskich oraz pucharów.

Zwycięzcą I ligi została druŜyna O-Zonk, która wystąpiła

w składzie: 1. Krystian Falkowski 2. Tobiasz Krysiak

3. Tomasz Lasiuk 4. Kacper Ziemak

5. Bartosz Wojas 6. Marcin Galibarczyk

7. Marcin Moszczyński 8. Przemysław Kozłowski

9. Wojciech Ziemak 10.Krzysztof Borowski

Wszystkim druŜynom Ŝyczymy wielu sportowych

sukcesów. Zwycięzcy Gminnej Ligi Halowej

Rozdanie autografów przez siatkarzy