Dodatek 34/2010 (108)

16
Gazeta bezpłatna nakład: 14 000 egz. 25.08.2010 - 01.09.2010r. nr 34 (108) W NUMERZE: Do wypadku doszło w piątek po 14.00. Ulica Południowa nie jest ruchliwą arterią, ale skutki wypadku wskazywały na dużą prędkość przynajmniej jednego z aut. Fiat cinquecento został ude- rzony w bok, wepchnięty na be- tonowy mur i wywrócony na bok. Bus siłą pędu wbił osobówkę w ogrodzenie miejscowej betoniarni. W fiacie jechały 4 osoby: 23-latka oraz trzy dziewczynki: 13-, 12- i 3-letnia. Kierowcy busa nic się nie stało, kierująca fiatem odniosła lekkie obrażenia. Dwie najmłod- sze dziewczynki były w bardzo złym stanie. - Widziałem tylko, jak jedna z nich leży na ziemi, a ta kobieta z fiata biega i woła o po- moc – mówi mieszkaniec sąsied- niej ulicy. Pogotowie z Kościana zdecydowało, że dwie dziewczyn- ki: trzylatkę i 12–latkę trzeba jak najszybciej przetransportować do szpitala specjalistycznego w Poznaniu. Wezwano dwa helikop- tery. Z powodu braku miejsca w pobliżu wypadku, musiały one lą- dować na pustym tego dnia miej - skim targowisku. dok. na str. 2 Dzieci ranne w wypadku Siła uderzenia Lekarze walczą o życie dwóch dziewczynek, które ucierpiały w piątkowym wypadku w Śmiglu. Cinquecento, którym jechały, zostało staranowane i wbite w betonowe ogrodzenie. Wszystko wskazuje na to, że kierująca nim 23-latka wymusiła pierwszeństwo. Fot. Michał Wiśniewski Gigantyczna kara za brak łączności Telekomunikacja Polska musi zapłacić dwa miliony złotych za problemy w połą- czeniach z numerami alarmowymi. Karę nałożył Urząd Komunikacji Elektronicznej. Awarie miały miejsce w lipcu i wrześniu ubiegłego roku w kilku miastach Polski, w tym także w Lesznie. s.2 Wiatr zerwał rusztowanie Gwałtowna burza, która przeszła w nocy nad naszym regionem z niedzieli na po- niedziałek wyrządziła sporo szkód. Przed drugą w nocy na osiedlu Hutnika w Gosty- niu runęło rusztowanie. Sporo pracy mieli też strażacy z Kościana i Leszna. s.3 Śmiertelny wypadek pod Krobią 29-letni mieszkaniec powiatu gostyńskie- go nie przeżył wypadku w Kuczynce. Kierował mercedesem i nagle zjechał na lewy pas, a później pobocze i uderzył w drzewo. s.5 Unia w półfinale! Żużlowcy Tauronu Azotów Tarnów postawili najlepszej ekipie rundy zasadniczej bardzo trudne warunki. Byki zgodnie z oczekiwa- niami pokonały w pierwszym dwumeczu fazy play-off ekipę z Tarnowa, ale awans do półfinału Drużynowych Mistrzostw Polski długo wisiał na włosku. s.16 Kołodziej czwarty, bez awansu Żadnemu z Polaków, startujących w Grand Prix Challenge w duńskim Vo- jens, nie udało się awansować do przy- szłorocznego cyklu, nawet Januszowi Kołodziejowi, który po czterech seriach startów przewodził stawce. s.15 Maratończycy na leśnych ścieżkach Pierwszy Koleżeński Leszczyński Mara- ton zgromadził ponad 370 uczestników. Wszyscy zgodnie przyznali, że imprezę trzeba za rok powtórzyć. s.11

description

Gazeta bezpłatna

Transcript of Dodatek 34/2010 (108)

Page 1: Dodatek 34/2010 (108)

Gazeta bezpłatna nakład: 14 000 egz. 25.08.2010 - 01.09.2010r. nr 34 (108)Gazeta bezpłatna nakład: 14 000 egz. 25.08.2010 - 01.09.2010r. nr 34 (108)

W NUMERZE:

Do wypadku doszło w piątek po 14.00. Ulica Południowa nie jest ruchliwą arterią, ale skutki wypadku wskazywały na dużą prędkość przynajmniej jednego z aut. Fiat cinquecento został ude-rzony w bok, wepchnięty na be-tonowy mur i wywrócony na bok. Bus siłą pędu wbił osobówkę w ogrodzenie miejscowej betoniarni.

W fiacie jechały 4 osoby: 23-latka oraz trzy dziewczynki: 13-, 12- i 3-letnia. Kierowcy busa nic się nie stało, kierująca fiatem odniosła lekkie obrażenia. Dwie najmłod-sze dziewczynki były w bardzo złym stanie. - Widziałem tylko, jak jedna z nich leży na ziemi, a ta kobieta z fiata biega i woła o po-moc – mówi mieszkaniec sąsied-

niej ulicy. Pogotowie z Kościana zdecydowało, że dwie dziewczyn-ki: trzylatkę i 12–latkę trzeba jak najszybciej przetransportować do szpitala specjalistycznego w Poznaniu. Wezwano dwa helikop-tery. Z powodu braku miejsca w pobliżu wypadku, musiały one lą-dować na pustym tego dnia miej-skim targowisku. dok. na str. 2

Dzieci ranne w wypadku

Siła uderzenia

Lekarze walczą o życie dwóch dziewczynek, które ucierpiały w piątkowym wypadku w Śmiglu. Cinquecento, którym jechały, zostało staranowane i wbite w betonowe ogrodzenie. Wszystko wskazuje na to, że kierująca nim 23-latka wymusiła pierwszeństwo.

Fot.

Mic

hał W

iśni

ewsk

i

Gigantyczna kara za brak łącznościTelekomunikacja Polska musi zapłacić dwa miliony złotych za problemy w połą-czeniach z numerami alarmowymi. Karę nałożył Urząd Komunikacji Elektronicznej. Awarie miały miejsce w lipcu i wrześniu ubiegłego roku w kilku miastach Polski, w tym także w Lesznie. s.2

Wiatr zerwał rusztowanieGwałtowna burza, która przeszła w nocy nad naszym regionem z niedzieli na po-niedziałek wyrządziła sporo szkód. Przed drugą w nocy na osiedlu Hutnika w Gosty-niu runęło rusztowanie. Sporo pracy mieli też strażacy z Kościana i Leszna. s.3

Śmiertelny wypadek pod Krobią29-letni mieszkaniec powiatu gostyńskie-go nie przeżył wypadku w Kuczynce. Kierował mercedesem i nagle zjechał na lewy pas, a później pobocze i uderzył w drzewo. s.5

Unia w półfinale!Żużlowcy Tauronu Azotów Tarnów postawili najlepszej ekipie rundy zasadniczej bardzo trudne warunki. Byki zgodnie z oczekiwa-niami pokonały w pierwszym dwumeczu fazy play-off ekipę z Tarnowa, ale awans do półfinału Drużynowych Mistrzostw Polski długo wisiał na włosku. s.16

Kołodziej czwarty, bez awansuŻadnemu z Polaków, startujących w Grand Prix Challenge w duńskim Vo-jens, nie udało się awansować do przy-szłorocznego cyklu, nawet Januszowi Kołodziejowi, który po czterech seriach startów przewodził stawce. s.15

Maratończycy na leśnych ścieżkachPierwszy Koleżeński Leszczyński Mara-ton zgromadził ponad 370 uczestników. Wszyscy zgodnie przyznali, że imprezę trzeba za rok powtórzyć. s.11

Page 2: Dodatek 34/2010 (108)

2 25 sierpnia 2010Wydarzenia

LESZNO: ul.A.Krajowej Waldi, Tele Pizza, Parking pod Wiaduktem – ul.Grota Roweckiego, ul.Korcza Nomi, ul.Niepodległości 26 Salon prasowy, ul.1 Maja 46, Sklep Moraś, ul.Saperska 16, ul.21 Października, ul.Mickiewicza 5 PWSZ, ul.Nowy Rynek 2, os.Ogrody 4, ul.Opalińskich 4 Punkt ksero , ul.Ofiar Katynia 12, ul.Jagienki 24, ul.Rejtana 44, ul.Szczepanowskiego 63, ul.Zamenhofa 25, ul.Lipowa 39, ul.Lipowa Wodociągi, CPN , ul.Sułkowskiego Kogucik, Strzelecka 7, ul.Powstańców Wlkp. 12/8, ul.Starozamkowa 1, ul.Niemiecka 1 b, ul.Machnikowskiego 22, ul.Łanowa 11, ul.Jeziorkowskiej, ul.Narutowicza 74, ul.Wróblewskiego, ul.Gronowska 65, ul.Kmicica 15, ul.Kochanowskiego 4a, ul.Dożynkowa 62, ul.Lotnicza 32, ul.Miśnieńska 17, ul.Wyszyńskiego 53, ul.Łowiecka 11, ul.Szybowników 22, ul.Czarnieckiego 13, ul.Wiejska 15, Delikatesy Przemko, ul.Balono-wa CPN, ul.Reja 8, Sklep przy Harcówce, ul.Okrzei 62, ul.Wieniawa 41a, sklep Iga, ul.Snycerska 3, ul.Okrężna Almark, Aleje Krasińskiego Kiosk Ruchu, ul.Luksemburska Pronet, WMB, ul.55 Pułku Piechoty Byczy Punkt, ul.Święciechowska Kiosk Ruchu przy Akwawicie, ul.Słowiańska, Chata Polska, C.H. Bricomarche/Intermarche, C.H.Nasze Leszno, C.H. Manhattan, Słomiński Pawilon, ul.Śniadeckich Urząd Pracy, ul.Towarowa PKS, Manhattan, Społem PSS: ul.17 Stycznia, ul.Jagiellońska, ul.Opalińskich, ul.55-ego Pułku, ul.Lubu-ska 17, ul.Lipowa Salon prasowy, ul. Kmicica 5 Minut, ul.Karasia 15 Urząd Miasta, Rynek Restauracja Ratuszowa, Pływalnia Akwawit, L.C.M.Ventriculus, ul.Chrobrego Medical, Restauracja McDonald’s, ul.Bracka Bar Oregano, Cukiernie Sobota, ul.Dekana Hurtownia Kawy i Herbaty Dukar, ul. Leśna 4 MZK, Plac Kościuszki Starostwo Powiatowe, Nowy Rynek Agencja Eureka, ul.Kiepury Szpital, Kaufland , Stacje Jespol, ul.Śniadeckich CPN BP, CPN Perła, ul.Słowiańska ELKA TAXI, Metro TAXI, Mini TAXI TAXI 98,50. KRZEMIENIEWO: ul.Wiejska109, Dworcowa 146, Kociugi 21, ul.Dworcowa 146, Drobnin 2, 46, RADOMICKO 63, NOWY BELĘCIN: Karchowo, LIPNO: Powstańców Wlkp. 37, Powstańców Wlkp.7, MÓRKOWO: sklepy, ŁONIEWO 33, OSIECZNA: Rynek 4, 16, ul.Kościuszki 27, 48 ul.Kopernika 4a, GD Samopomoc Chłopska - Stacja Paliw, DOBRA-MYŚL, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska 27 a, ul.Krzywińska 27, Sklep GS, Maciejewo, Ziemnice, Wojnowice 15, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska, KĄTY: GD Samopomoc Chłopska, Kąty 89, PAWŁOWICE: ul.Wielkopolska 55, ul. Mielżyńskich 58, ul.Wielkopolska 116, RYDZYNA: ul. Kościuszki 2, 12, ul.Rzeczypospolitej, Dąbcze 42, Kłoda 79, CPN, Rojęczyn, BOJANOWO: Rynek 1, ŚWIERCZYNA: GD Samopomoc Chłopska, NOWA WIEŚ, ŚMIGIEL: Mickiewicza 4, Kościuszki 35,52, ul. Ogrodowa, Skarżyńskiego 5a, NIETĄŻKOWO: ul.Arciszewskich 2 a, ŚWIĘCIECHOWA: Rynek 7, ul.Wolności 2, 25, DŁUGIE STARE: ul.Wiosenna 10, ul.Jesienna 5 b, GOŁANICE: ul.Stawowa 10, Parkowa 32, Jezierzyce K 56, KRZYCKO MAŁE: ul.Główna 35, LASOCICE: Święchowska 1, Niechłód 22, WILKOWICE: ul. Boczna 1, Dworcowa 53, Park 10, Zbarzewo 42, PRZYBYSZEWO: ul.Wiejska 11, 59, WŁOSZAKOWICE: ul.Grotnicka 35, ul.Kurpińskiego sklep „14”, ul.Powstańców Wlkp 17, ul.Zalesie 9C, GROTNIKI: ul.Krótka 5, Piaskowa 5, BUKÓWIEC GÓRNY: ul.Machcińska 2, Powstańców Wlkp 43, 126, DŁUŻYNA: 5a, KRZYCKO MAŁE: Główna 31 ABC, Główna 35, KRZYCKO WIELKIE: ul. 700 lecia 2, ul. Krzyckiego 86, ul.Szkolna 1 ABC, ul.Sądzia 40A, BUCZ/GM.PRZEMĘT: Kasztanowa12, 16, BARCHLIN ul.Główna 19, Poladowo 12.

Kolportaż Gazety bezpłatnej Dodatek:

Wydawca:AWR ELKA sp. z o.o.

Roman Lewicki - dyrektor,

Arek Wojciechowski - red. naczelny,

Emilia Wojciechowska - szef informacji, Klaudia Dymek

- red. prowadzący/ skład

Dziennikarze: Aldona Brycka-Jaskierska,

Hanna Ciesielska, Jarek Adamek,

Marcin Hałusek, Michał Konieczny, Michał Wiśniewski

Siedziba redakcji:Leszno, ul. Sienkiewicza 30a

tel. 065 5295678e-mail:[email protected]

Druk:Drukarnia POLSKAPRESSE Sp. z o.o.

dok. ze strony 1Dziewczynki przewieziono

do dwóch różnych poznańskich szpitali. 3-latka trafiła do Szpi-tala Klinicznego przy ulicy Szpi-talnej. - Dziecko zostało przyjęte w stanie ciężkim. Doznało ura-zu wielonarządowego. Zostało zaintubowane i leczone jest na oddziale intensywnej opieki me-dycznej – mówi Dorota Woźnic-ka, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Szpitala Klinicznego. Druga z dziewczynek, 12-latka leczona jest w szpitalu dziecię-cym im. Krysiewicza w Poznaniu. Jej stan jest również bardzo po-ważny. Doznała urazu mózgu. Jest w śpiączce farmakologicz-nej podłączona pod respirator. Czynności w sprawie ustalenia okoliczności wypadku prowadzi policja z Kościana i prokuratu-ra. - Zebrany na miejscu mate-riał dowodowy został przekaza-ny prokuraturze. Przesłuchano między innymi świadków zda-rzenia. Teraz konieczne będzie wskazanie osoby winnej, która usłyszy zarzuty w tej sprawie.

Na razie za wcześnie na oficjalne komunikaty w sprawie zakresu winy – mówi Mateusz Marszew-ski, rzecznik policji w Kościanie. Prokurator może zdecydować o konieczności powołania biegłych z zakresu rekonstrukcji wypad-ków. Wszystko wskazuje na to, że 23-letnia kierująca fiatem ci-nquecento wymusiła pierwszeń-stwo przejazdu i to ona usłyszy zarzuty. Grozi jej 8 lat więzienia. W wyniki wypadku doznała ona niegroźnych obrażeń. Mieszkań-cy Śmigla narzekają na skrzyżo-wanie obok betoniarni, gdzie do-szło do wypadku. Skarżą się na słabą widoczność w tym miejscu. Skrzyżowanie ma jednak odpo-wiednie parametry i niezbędne oznakowanie. (mich)

Dzieci ranne w wypadku

Siła uderzenia

Fot.

(2x)

Mic

hał W

iśni

ewsk

i

Młodszy kapitan Stanisław Biernaczyk z leszczyńskiej ko-mendy straży pożarnej poin-formował nas, że takie przerwy wystąpiły 7 i 8 września 2009 roku. - Mieszkańcy Leszna oraz powiatu leszczyńskiego nie mo-gąc dodzwonić się pod numer alarmowy 999 i 112 zaczęli przy-jeżdżać pod komendę, ale uster-ka nie leżała po naszej stronie, a po stronie operatora.

O tym jak ważna jest łącz-ność telefoniczna z numerami alarmowymi przekonali się z

pewnością ci, którzy potrzebo-wali pomocy bądź byli świad-kami wypadku. - W takich przypadkach, gdzie zagrożone jest życie czy zdrowie, liczy się każda minuta, dlatego telefony muszą funkcjonować bez zarzu-tu - dodaje Biernaczyk.

Przerwy w połączeniach z numerami alarmowymi wystą-piły także w Białymstoku i Alek-sandrowie Kujawskim. Trwały od 46 minut do prawie dwóch godzin.

(emi)

Droga z Kłody do Ponieca jest bardzo ważna dla układu komunikacyjnego naszego re-gionu – łączy Leszno z Kroto-szynem i Ostrowem Wielkopol-skim. Dlatego samorządowcy powiatu leszczyńskiego chcą ją zmodernizować. - W takim stan-dardzie, jaki ma droga z Leszna do Włoszakowic – mówi starosta Krzysztof Benedykt Piwoński. Do powiatu ziemskiego należy odcinek z Kłody do Pomykowa, dalej zaczyna się powiat gostyń-ski, modernizacja ma być więc

wspólnym działaniem obu sa-morządów, które wesprzeć mają gminy Rydzyna i Poniec. - Wnio-sek składamy wspólnie – mówi Piwoński – projekty modernizacji przygotowywane są w Lesznie i Gostyniu. Nieco się różnią; po-wiat leszczyński planuje popro-wadzenie obok jezdni ścieżki

rowerowej, której nie ma w pro-jekcie gostyńskim.Aplikacja zostanie złożona jesie-nią, na październikowy, ostatni w tym roku konkurs WRPO. W przypadku tego działania moż-na liczyć na dofinansowanie w wysokości 80 procent wartości inwestycji. (jad)

W Lesznie też były przerwy

Gigantyczna kara za brak łącznościTelekomunikacja Polska musi zapłacić dwa miliony złotych za problemy w połączeniach z numerami alarmowymi. Karę nałożył Urząd Komunikacji Elektronicznej. Awarie miały miejsce w lipcu i wrześniu ubiegłego roku w kilku miastach Polski, w tym także w Lesznie.

Wspólny wniosek o pieniądze na drogę

Do Ponieca jak do WłoszakowicSamorząd powiatowy przygotowuje wniosek na modernizację kolejnej ważnej drogi w naszym regionie – odcinka z Kłody do Ponieca. Do powiatu ziemskiego należy ona tylko do Pomykowa – pozostała część to droga powiatu gostyńskiego. Dlatego wniosek do WRPO złożą oba samorządy, wspólnie z gminami Rydzyna i Poniec.

Page 3: Dodatek 34/2010 (108)

25 sierpnia 2010 3Wydarzenia

Rusztowanie służyło robotni-kom z firmy wykonującej docie-plenia bloku. Konstrukcja pokry-wała całą ścianę budynku – miała około 250 metrów kwadratowych. W nocy nie oparła się wichurze. - Zamykałem właśnie okna przed wiatrem, gdy nagle całe ruszto-wanie oderwało się od budynku – opowiada jeden z mieszkańców – spadło na drzewo i słup ener-getyczny. Właśnie rosnąca przy bloku solidna akacja sprawiła, że konstrukcja nie runęła na ziemię, na przykład na zaparkowane nie-opodal samochody.

Siatki zadziałały jak żagiel

Wiatr zerwał rusztowanieGwałtowna burza, która przeszła w nocy nad naszym regionem z niedzieli na poniedziałek wyrządziła sporo szkód. Przewracała drzewa, łamała gałęzie i zrywała linie energetyczne. Przed drugą w nocy na osiedlu Hutnika w Gostyniu runęło rusztowanie. Sporo pracy mieli też strażacy z Kościana i Leszna.

Fot.

(2x)

Jar

ek A

dam

ek

- Przyjechałem na miejsce oko-ło wpół do drugiej – powiedział Radiu Elka Wojciech Lasik, wła-ściciel firmy wykonującej prace – droga z Hersztupowa była za-walona połamanymi gałęziami, bałem się więc o to, co zastanę na miejscu. Rusztowanie jest rze-czywiście doszczętnie zniszczone, podobnie jak słup energetyczny, jednak pan Wojciech podkreśla, że to nie jest najważniejsze. - Ka-mień z serca mi spadł kiedy oka-zało się, że nikomu nic się nie sta-ło – mówi. Zdaniem budowlańca przyczyną upadku rusztowania były założone na nie osłony z siat-ki, chroniące przechodniów przed tynkiem. - Zadziałały jak żagiel – mówi Lasik.

Zgadza się z tym badają-cy wypadek inspektor nadzoru budowlanego Tadeusz Lisiecki. - Rusztowanie było postawione i zamocowane prawidłowo – po-wiedział Radiu Elka – przytwier-dzono je nawet większą liczbą śrub, niż wymagają przepisy.

Trwa właśnie rozbiórka poła-manej konstrukcji, w ciągu kilku dni przy bloku stanie nowe rusz-towanie.

Ponadto gostyńscy strażacy usuwali trzy przewrócone drze-wa. W powiecie leszczyńskim najgorsza sytuacja była na trasie Świerczyna – Karchowo. Wichura powaliła tam 10 drzew. Drzewa tarasowały też przejazd na dro-gach Osieczna-Łoniewo, Garzyn-

Górzno i Świerczyna – Bojanice. Także w powiecie kościańskim grzmiało, błyskało i lało. Strażacy musieli wypompowywać wodę z trzech zalanych piwnic i usuwali pięć powalonych drzew. (emi)

Page 4: Dodatek 34/2010 (108)

4 25 sierpnia 2010Wydarzenia

Jarek Adamek

Pogonić filatelistów. Albo zalegalizować zioło.

Wyróżnienia przyznano z oka-zji 30-lecia Solidarności. Otrzy-mali je związani z leszczyńskimi strukturami działacze związku. Roman Skrzypczak i Jan Grobel-

ny zostali uhonorowani Krzyżami Kawalerskimi Orderu Odrodzenia Polski, zaś Paweł Bieliński i Karol Pabisiak Złotymi Krzyżami Zasłu-gi. Wojewoda wręczył je w minio-ny piątek trzem związkowcom. Jan Grobelny odbierze order w konsulacie w Toronto; w stanie wojennym został bowiem zmu-szony do emigracji, jednak pod-czas pobytu w Kanadzie wspierał Solidarność, organizując zbiórki pieniędzy przekazywanych pod-ziemnym strukturom w kraju.

- Jestem zaskoczony i za-szczycony – mówi najmłodszy w tym gronie Karol Pabisiak. Odzna-czenia mają szczególną wartość jeszcze z jednego powodu – nadał je nieżyjący prezydent Lech Ka-czyński, którego podpis widnieje w legitymacjach orderów.

(jad)

W niedzielę na Placu Roz-strzelanych w Śmiglu zabrzmiał folklor z Włoch, Turcji, Słowacji i Wielkopolski. Wystąpiły: zespół Gruppo Folk „Fabia Folk” z Sy-cylii, tureckie grupy „Troya Folk Dance” i „Folk Music Reaserch Association oraz Folklorny Subor „Maj” ze Słowacji i Zespół Pieśni i Tańca „Żeńcy Wielkopolscy. - Zostaliśmy fantastycznie przyję-ci, czujemy się wspaniale, choć

jesteśmy bardzo zmęczeni – wy-znali członkowie zespołu tuż po występie.

Po pierwszej części koncer-tu wszyscy członkowie zespołów zaprezentowali się w korowodzie. Zachwycali pięknymi stroja-mi, tańcami, i tryskali radością. Mieszkańcy na czas pochodu zgromadzili się wzdłuż trasy. Oklaskiwali pięknie ubranych uczestników przemarszu i robili zdjęcia. - Oglądanie takich imprez na żywo dostarcza niesamowi-

Piękne stroje, tańce, radość

Śmigiel żyje folkloremZespoły z Sycylii, Słowacji i Turcji przyjechały na III Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne „Pociągiem do folkloru”. Wraz z gospodarzem imprezy – Zespołem Pieśni i Tańca „Żeńcy Wielkopolscy” - koncertowały od piątku do niedzieli w Starym Bojanowie i Kościanie. Na niedzielę impreza przeniosła się do Śmigla.

Za wybitny wkład w przemiany demokratyczne w Polsce – tak brzmi uzasadnienie przyznania odznaczeń dla działaczy leszczyńskiej Solidarności, które w miniony piątek wręczył wojewoda Piotr Florek. Otrzymali je Roman Skrzypczak, Jan Grobelny, Paweł Bieliński i Karol Pabisiak. -Jestem zaskoczony – przyznaje Pabisiak, obecny szef struktur związku w Lesznie.

Zaskoczony i zaszczycony

Ordery dla związkowców

Stary ze mnie piernik i nie nadążam. Ot, taki „klaser”. Jako siedmiolatek dostałem w prezen-cie od Taty klaser i prenumera-tę Poczty Polskiej. Pieczołowicie umieszczałem za folijką obrazki z Pierwszym Polskim Kosmo-nautą, Budową Huty Katowice czy Pielgrzymką Jana Pawła II do Ojczyzny. Potem przyszedł czas na zestawy – niespodzianki ze sklepu na Narutowicza: sowiec-kie „Kosmosy”, „Ptaki” czy „Cały Świat”, gdzie trafiały się egzotycz-ne znaczki z jakichś Korei czy innych Mongolii. Potem odkry-łem inne rzeczy. Samoloty. Pink Floyd. Kobiety. Klaser zarósł ku-rzem gdzieś w Krobi i od piętna-stu lat na oczy go nie widziałem.

Teraz odkryłem zupełnie nowe znaczenie słowa „Klaser”, a także słów „Znaczek” i „kolek-cjonować”. Ot, mały przykładzik: „Noooo, fajny znaczek!!! Wrzuco-ny do klasera o 19.00 wszedł ok. 40 min później. Źrenice zrobiły się jak 5-złotówki z wrażenia. Opa-nowała mnie euforia i mega sło-wotok. Ze znajomymi bawiliśmy się parę godzin. Dawka emocji i energii niestety nie pozwoliła za-snąć. Jak dla mnie, to jeden zna-czek na nocne oglądanie klasera w zupełności wystarcza.” Ki dia-beł? Doczytałem, podszkoliłem się i starym wyjaśniam: chodzi o Amphibię – jeden ze specyfików sprzedawanych w tym kraju w sklepach z dopalaczami. Znaczek do klasera. Taki, że oczy wycho-dzą z orbit, dostaje się euforii i mega słowotoku.

Jeżeli miałbym znaleźć naj-

prostszy przykład na chorobę toczącą ten kraj, to nie będzie to żaden krzyż na Krakowskim Przedmieściu, żadne Afery Ha-zardowe czy zabójstwa Blidy. To właśnie spokojne istnienie sobie sklepów z narkotykami, które są legalne. Bo nie ma ich na żad-nych listach narkotyków. Zresz-tą, o co chodzi? Sprzedawacze cały czas krzyczą, że produkty nie są przeznaczone do spożycia, tylko dla celów kolekcjonerskich. Stąd ten cały cyrk ze znaczkami i klaserami. Bo wszyscy wiedzą o co chodzi, ale każdy puszcza oko.

Co ciekawsze, sklepów przy-bywa. W Lesznie mamy ich chy-ba z siedem, co chwila otwiera się nowy. Sprzedają to świństwo dzieciakom i nikt nic nie może zrobić. No oczywiście zaraz się oburzy jeden z drugim Sprze-dawca, że absolutnie, że wcale nie nieletnim… Tja… A piwa to niby dzieci w Lesznie nie kupią? Chcą to kupią. Podobnie wasze Znaczki. A że świństwo? Proszę uprzejmie – kolejne cytaty po-żal się Boże recenzji na jednej ze stron firmowych: „nie polecam wkładać do klasera 2 naraz bo może klaser nie wytrzymać ci-śnienia...” Nie wytrzyma i co? Kolekcjoner trafi do Kościana? Nawet jeżeli, to producent czy sprzedawca za nic nie odpowie, bo przecież stoi jak wół, że „nie do spożycia”.

A najbardziej wkurzające, że nikt nic z tym nie może zrobić. Nasze wspaniałe Władze rozkła-dają ręce. Duże i małe – krajo-

we i lokalne. Prezydent, SLD, Gospodarni. Liczyłem na posła Orzechowskiego z PO, który wkrótce po wyborach zajął się problemem, potem kilka razy za-dzwonił, że już, zaraz, że nowe-lizacja się szykuje… Od tamtego czasu cisza, a Pan Poseł woli w mediach ogólnopolskich dysku-tować. Temat? Krzyż na Krakow-skim. Podobnie Pan Senator Wit-czak – mądry człowiek i światły, dał się sfotografować w koszulce „Wypalacze”, ale woli użerać się z Macierewiczem. Okej, żeby nie było, że tylko po Platformie jadę. Siedem sklepów w Lesznie, tak? Nasz PiS wspaniały woli się zaj-mować solarami i wiatrakami. Jasne, że ekologia jest trendy. I stosunkowo bezpieczna… Ba – w żadnym kazaniu w kościołach słowa o dopalaczach nie słysza-łem. Żadne ruchy, organizacje i stowarzyszenia nie mają ochoty zająć się problemem. Młodzieżo-wa Rada Miasta – o ile jeszcze ist-nieje – też ma ważniejsze sprawy na głowie.

Wiem. Wiem, że w tym kraju jeszcze nikt nie znalazł sposo-bu na takie drańskie praktyki. Że oni puszczają oko, my pusz-czamy oko, że nasze dzieciaki puszczają oko i wszystko jest ok. No to zróbmy tak, żeby nie było puszczania oka. Zalegalizujmy dragi wszelakie i skończy się fik-cja. Kto będzie chciał się ujarać czy przygrzać w żyłę, będzie mógł to zrobić. Nałóżcie jeszcze jakąś akcyzę – ot, taką jak na papiero-sy i nie będzie trzeba VATu pod-nosić.

Do ponownego egzaminu za-wodowego, tym razem w terminie i bez żadnych przecieków, przy-stąpiło w tej szkole 19 uczniów. – To nie była dla nas komfortowa

sytuacja. Powiedziałam im, by potraktowali to jako dodatkową szansę – przyznała Janina Pio-trowiak, wicedyrektor Zespołu Szkół Elektroniczno-Telekomuni-kacyjnych. - Staraliśmy się, żeby atmosfera wokół egzaminu była spokojna. Kurator zamieściła na-wet otwarty list do uczniów. Dzi-siaj przed egzaminem niektórzy wydawali się przejęci i zdenerwo-wani, ale nie spotkaliśmy się z ich strony ze wzburzeniem - dodała wicedyrektor Janina Piotrowiak.

Być może drugi termin eg-zaminu pokrzyżował niektórym wakacyjne plany, ale może dla innych stał się okazją do lepsze-go przygotowania. - Nie mieliśmy wyjścia, ale nie mamy żalu do dyrektora – powiedział jeden z ab-solwentów. - Trzeba było przyjść do szkoły i po prostu napisać ten egzamin.

Uczniowie o tym, jak poszedł im egzamin, dowiedzą się 30 sierpnia. (bor)

tych wrażeń. Przyszłam tu z całą rodziną, by pokazać dzieciom, czym jest folklor – powiedziała mieszkanka Śmigla.

- Dlaczego pociąg do folkloru? Bo mamy tu kolejkę, poza tym chodzi o wieloznaczność: pociąg - czyli pragnienie folkloru, zamiło-wanie do niego. Śmigiel napraw-dę żyje folklorem - powiedział Ra-fał Rosolski, kierownik Zespołu Pieśni i Tańca „Żeńcy Wielkopol-scy”.

(bor)

Zdać i zapomnieć

Wreszcie po egzaminiePrzymusową przerwę w wakacyjnym wypoczynku musiało zrobić sobie 4,5 tysiąca absolwentów szkół technicznych, by w piątek na godz. 9:00 dotrzeć do swoich szkół i ponownie przystąpić do egzaminu na technika-elektronika. W całej Polsce musiał odbyć się on powtórnie, ponieważ w czerwcu dyrektor Zespołu Szkół Elektroniczno-Telekomunikacyjnych w Lesznie przeprowadził go w swojej szkole dzień wcześniej.

Page 5: Dodatek 34/2010 (108)

525 sierpnia 2010 Wydarzenia

Kierowca jechał od strony Rawicza mercedesem vito. W Ku-czynce zjechał nagle na lewy pas drogi, pobocze i uderzył w drzewo. Reanimacja nie przyniosła efektu, kierowca, mieszkaniec powiatu gostyńskiego zmarł.

Trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności wypadku. (han)

Złodzieje weszli do sklepu około 22.00, godzinę przed za-

mknięciem. Policja nie udziela na razie informacji w jaki sposób zrabowali pieniądze. Wiadomo, że byli to młodzi ludzie, ubrani na czarno. Na głowach mieli ko-miniarki.

- Prosimy o kontakt tych, któ-rzy około 22.00 widzieli takich ludzi - powiedział aspirant Adam Chochowski z KPP w Górze. Moż-na dzwonić pod numer 65 543 22 53 lub pod numer alarmowy 997.

Na przełomie lipca i sierpnia z kilku samochodów w Rawiczu zniknęły osłaniające koła samo-chodów kołpaki. Policjanci ruszyli tropem tych kradzieży i ustalili sprawców. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Rawicza. - Obaj byli już notowani – mówi Beata Jar-czewska, oficer prasowy rawickiej komendy policji.

Młodzieńcy specjalizowali się właśnie w kołpakach, szczególnie markowych, które miały większą wartość. - Sprzedawali je potem przypadkowym klientom – mówi Jarczewska – nie udało się nam na razie ich odzyskać, ale prowa-dzimy czynności zmierzające do ustalenia kupców. (jad)

Sędzia Bartłomiej Snela to ro-dowity rawiczanin, który teraz po raz pierwszy w prawniczej karie-rze ma okazję pracować w swoim miejscu zamieszkania.

- To dla mnie zaszczyt. Zaczy-nałem karierę prawniczą w okrę-gu poznańskim, konińskim. Póź-niej pracowałem w Warszawie,

a później także w Lesznie. Pocho-dzę stąd i jestem związany z tym miejscem – przyznał dziś Radiu Elka Bartłomiej Snela. Nowy prezes wykluczył, by przyszłość rawickiego sądu była niepewna. - Ministerstwo nie planuje likwi-dacji rawickiego sądu i nie mam tutaj żadnych obaw – przyznał prezes. B. Snela po piątkowym, oficjalnym wprowadzeniu go do pracy w sądzie w poniedziałek formalnie rozpoczął urzędowa-nie. (mich)

Pożar w Kurowie wybuchł w piątek po 9.00. Ciągnik nie zdążył wyjechać w polec]. Zapalił się na podwórku, w pobliżu zabudowań. Straż wezwano krótko potem.

- Ciągnik gasiła jedna jed-nostka straży pożarnej. Nie było zagrożenia dla ludzi, ani dla za-budowań. Na razie za wcześnie, by mówić o przyczynach pożaru – mówi starszy aspirant Marcin Siejek z kościańskiej straży pożar-

nej. Strażacy ostrzegają - w se-zonie prac polowych do pożarów maszyn może dochodzić częściej. Sześć dni wcześniej w Kobylni-kach, w trakcie prac polowych w ogniu stanął kombajn, straty wyniosły 90 tysięcy. Jak wysokie okażą się teraz w Kurowie, jeszcze nie wiadomo. Pewne jest, że ma-szyna została kompletnie znisz-czona przez ogień.

(mich)

Snela: nie mam żadnych obaw

Nowy prezes Sądu w RawiczuBartłomiej Snela został nowym prezesem Sądu Rejonowego w Rawiczu. W poniedziałek formalnie rozpoczął urzędowanie. Nowy prezes przez ostatnich kilka lat orzekał w leszczyńskim Sądzie Rejonowym.

Program dopłat do kolekto-rów realizowany jest z pieniędzy Narodowego Funduszu Ochro-ny Środowiska. Zakłada on, że fundusz dofinansowuje 45 pro-

cent zakupu i montażu kolekto-rów podgrzewających wodę. - To około 2,5 tysiąca złotych na metr kwadratowy urządzenia – mówi Zdzisław Adamczak – cała insta-lacja kosztuje od 10 do 20 tysięcy złotych. Kolektory znacznie ob-niżają koszty grzania wody dla domu czy mieszkania. Latem mogą pokryć całość zapotrzebo-wania, zimą oczywiście trzeba ją będzie dogrzewać tradycyjnymi piecami. Jednak zdaniem wice-prezydenta oszczędności rocznie

to około 1500 złotych na prze-ciętną rodzinę.O dofinansowanie starać się mogą osoby fizyczne oraz wspól-noty mieszkaniowe. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska podpisał umowy z sześcioma bankami, które zajmą się obsłu-gą programu. - Tylko jeden z nich mamy w Lesznie – mówi Adam-czak – to Gospodarczy Bank Wielkopolski, którego siedziba znajduje się na os. Zamenhofa. (jad)

Policja szuka świadków

Rabusie w kominiarkach zabrali utarg Dwóch młodych, zamaskowanych ludzi okradło jeden ze sklepów spożywczych w Górze. Zabrali około tysiąca złotych. Policja prosi o kontakt osoby, które w piątek, około 22.00, widziały kogoś podejrzanego na ul. Głogowskiej i mogą pomóc w ustaleniu sprawców.

Kto kupował trefny towar?

„Specjaliści” od kołpakówKradzieże kołpaków samochodowych to przestępstwo może i drobne, ale wyjątkowo irytujące – tym bardziej cieszy sukces rawickich policjantów, którym udało się ustalić i zatrzymać dwóch młodych mieszkańców miasta: 17- i 18- latka. Obaj specjalizowali się właśnie w kołpakach, szczególnie markowych. Rozwinęli dość szeroko zakrojoną działalność; kradli nie tylko w Rawiczu, ale nawet w sąsiednim województwie dolnośląskim.

W trosce o środowisko

Dopłaty do kolektorów uruchomioneRuszył wreszcie program dopłat do kredytów na zakup kolektorów słonecznych podgrzewających wodę. Właściciele domów lub wspólnoty mieszkaniowe mogą otrzymać prawie połowę kwoty zakupu i montażu takich urządzeń, które po pierwsze - poprawią stan środowiska, po drugie - obniżą koszty utrzymania. - W Lesznie program realizuje tylko jedna placówka – mówi wiceprezydent Zdzisław Adamczak – to Gospodarczy Bank Wielkopolski.

To już drugi w ciągu tygodnia

Spłonął ciągnik w KurowieStrażacy z Kościana gasili pożar ciągnika w Kurowie. Maszyna spłonęła jednak doszczętnie. Szacowane są straty. To kolejny podobny pożar w powiecie kościańskim w ciągu ubiegłego tygodnia. Wcześniej w Kobylnikach spłonął kombajn.

29-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego nie przeżył wypadku w Kuczynce. Kierował mercedesem i nagle zjechał na lewy pas, a później pobocze i uderzył w drzewo.

Nagle zjechał z drogi

Śmiertelny wypadek pod Krobią

Fot.

Kat

arzy

na C

zyża

k

Page 6: Dodatek 34/2010 (108)

6 25 sierpnia 2010Sport

Trójbój sprinterski składa się z trzech biegów – na 60, 100 i 200 metrów. Junior Achillesa Lesz-no wygrał w dwóch pierwszych startach, w trzecim wyścigu był drugi. W sumie osiągnięte wyni-ki ( 6,74 s, 10,46 s i 21,16) dały mu 2930 punktów i złoty medal.

79 punktów mniej miał drugi w klasyfikacji Piotr Wiaderko z AZS AWF Gdańsk.

Wynik Grzegorza w Toruniu wskazuje na doskonałą formę zawodnika na początku drugiej części sezonu. – Liczymy na ko-lejne udane starty – mówi trener Dariusz Górski. Już za tydzień Zimniewicz weźmie udział w Mi-strzostwach Polski Zrzeszenia LZS w Kielcach, a później także w mityngu lekkoatletycznym w Krakowie.

(han)

– To najwyższa rangą impreza dla tej kategorii wiekowej - pod-kreśla trener, Waldemar Minta. Kolarze z Wielkopolski rywalizują z zawodnikami z woj. zachodnio-pomorskiego.

Reprezentanci KKS-u Gostyń pokazali, co potrafią. Karol Wolny zdobył srebro w wyścigu dystan-sowym oraz brązowy medal w wy-ścigu australijskim.

Z kolei drużyna, w wyścigu na dwa kilometry, w składzie: Wol-ny, Przybylak, Napierała, zajęła czwarte miejsce. - To bardzo do-bre wyniki, rokujące na przy-szłość. Zaledwie przed tygodniem Łukasz Marcinkowski został wła-śnie torowym Mistrzem Polski – przypomina Minta.

Bardzo dobrze spisał się tak-że Przemysław Swojak w wyścigu Wincentego Witosa w Piotrkowie Trybunalskim. Junior KKS-u Go-styń przyjechał na metę na dru-gim miejscu. (han)

Budowa boisk do streetbal-lu to kolejna, po placach zabaw, wspólna inicjatywa powiatu i gmin, mająca służyć najmłod-szym. Boiska nie są duże, jednak ich rozmiary wystarczają do roz-grywek w koszykówkę uliczną, gdzie gra się do jednego kosza.

W ostatnich dniach zakończono budowę siedmiu obiektów. -Po-wstały po jednym w każdej gmi-nie – mówi starosta Krzysztof Be-nedykt Piwoński. W odróżnieniu od placów zabaw w tę inicjatywę włączył się także samorząd gminy Włoszakowice. Boiska wybudo-wano w Dąbczu, Pawłowicach, Osiecznej, Lipnie, Niechłodzie, Brennie oraz Boguszynie.

Ich powstanie sfinansował sa-morząd powiatowy – koszt inwe-stycji wyniósł 192 tysiące złotych. Teren pod boiska przekazały gmi-ny. Starosta zapowiada, że trwają prace nad kolejnymi inicjatywami dla dzieci i młodzieży; być może będą to kolejne place zabaw i bo-iska, jednak niewykluczone, że samorząd wymyśli coś zupełnie nowego. (jad)

W trójboju lepszy od seniorów

Zimniewicz na faliZ dużą przewagą Grzegorz Zimniewicz wygrał trójbój sprinterski rozgrywany podczas 32. Memoriału Grzegorza Duneckiego w Toruniu. Junior Achillesa Leszno pokonał 29 startujących w tej rywalizacji zawodników, w tym starszych kolegów. – To udany początek drugiej części sezonu, liczymy na kolejne sukcesy – mówi trener Dariusz Górski.

Medale dla Wolnego i Swojaka

Znowu sukcesy kolarzy na torzeKolejni zawodnicy KKSu Gostyń idą śladem Mistrza Polski Łukasza Marcinkowskiego. Podczas Międzywojewódzkich Mistrzostw Młodzików na torze w Kaliszu zdobyli dwa medale, a w wyścigu drużynowym na dwa kilometry zajęli czwarte miejsce.

Boiska już gotowe

Pogramy w kosza?Dobiegła końca budowa boisk do koszykówki ulicznej w powiecie leszczyńskim. Powstały one w siedmiu miejscowościach – po jednym dla każdej gminy. Program sfinansowało Starostwo Powiatowe, gminy dały teren.

28 sierpnia odbędzie się ogól-nopolski otwarty „Bieg z Policją”. Razem z cywilami pobiegną w

nim policjanci z całej Polski, któ-rzy zmagać się będą w Pierwszych Mistrzostwa Polski Policjantów. Patronat honorowy nad imprezą objęli Marszałek Województwa Dolnośląskiego Marek Łapiński oraz Komendant Wojewódzki Po-licji we Wrocławiu insp. Zbigniew Maciejewski. Uczestnikiem zawo-dów może każdy, kto do 28 sierp-nia 2010 roku ukończy 16 lat. Osoby niepełnoletnie zobowiąza-ne są do posiadania pozwolenia od rodziców lub opiekunów.

Szczegółowe informacje znaj-dują się na stronie www.biegzpo-licja.pl. Udział w zawodach moż-na zgłaszać listownie, faksem lub osobiście w Komendzie Powiato-wej Policji w Górze.

Wszyscy wystartują wspólnie, a nagrody będą przyznawane w poszczególnych kategoriach wie-kowych. Osobno będą klasyfiko-wani członkowie związku zawo-dowego NSZZ Policjantów oraz członkowie Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji IPA. (bor)

Gros uczestników rajdu to jednak leszczynianie i mieszkań-cy najbliższych okolic, zwłaszcza miejscowości leżących na trasie. Nie było jednak tak, że po pro-stu przyłączali się po drodze – co najmniej kilkudziesięciu rowerzy-stów dojechało pod wiatrak Józef z Osiecznej, żeby potem wrócić do domu wraz z peletonem. Ry-dzyniacy odwrotnie – jechali do Osiecznej, a potem wracali już sa-modzielnie.

Trudno na gorąco oszacować

Bukówiec Górny słynie z kul-tywowania tradycji i organizacji wielu ciekawych przedsięwzięć. W tym roku wieś obchodzi 800-lecie, a taki jubileusz zobowią-zuje. Jedną z finałowych imprez będzie sztafetowy bieg na 800 kilometrów. – Najpierw ktoś za-proponował 800 metrów, ale

uznaliśmy, że to zdecydowanie słaby pomysł, 800 kilometrów to już coś. I tak rozpoczęliśmy wdra-żanie projektu, przez niektórych określanego mianem szalonego – przyznaje Paweł Marcinek.

Z pewnością nie będzie go łatwo przygotować i zrealizować, ale członkowie bukówieckiego Sokoła i sami bukówczanie mają przecież wielu przyjaciół, choćby zwycięzcę Leszczyńskiego Mara-tonu Andrzeja Świętka. – Zapra-szamy biegaczy, tych którzy bie-gają rekreacyjnie, a nawet tych, którzy w ogóle nie biegają – mówi Marcinek, i nie żartuje. Po pierw-sze uczestnicy, jak to w sztafecie, będą się wymieniać, a ponadto każdy może pokonać dystans na jaki go stać, można będzie się przyłączyć w każdym momen-cie, a nawet po przerwie wrócić. Ważne tylko, by zawsze ktoś był na trasie z pałeczką, a właści-wie z klekotkiem, czyli rączką od klekota. Tam będzie umieszczo-ny chip, który pozwoli mierzyć okrążenia. – Nawiązujemy tu do tradycji biegania z klekotami przed Wielkanocą - tłumaczy Pa-

weł Marcinek. Ponadto co setny uczestnik sztafety będzie musiał biec z prawdziwym klekotem.

Bieg odbędzie się na bież-ni Zespołu Szkół w Bukówcu. Start nastąpi 1 września ok. 17.00. Wcześniej organizatorzy i uczestnicy upamiętnią rocznicę wybuchu II Wojny Światowej. - Obliczyliśmy, że na pokonanie wyznaczonej trasy będziemy po-trzebowali 93 godzin, czyli nie-spełna cztery doby, finał planuje-my więc w niedzielę, 5 września.

Pierwsze zapisy były prowa-dzone w sobotę podczas Mara-tonu Leszczyńskiego w Karczmie Borowej oraz podczas dożynek w Bukówcu. Teraz można się za-pisać u prezesa Sokoła, pod nr 601871122.

Każdy, kto weźmie udział w biegu otrzyma dyplom. Dla tych, którzy przebiegną dystans maratoński, czyli 42,195 km, oczywiście także z przerwami, or-ganizatorzy przygotowali medale pamiątkowe 800-lecia Bukówca Górnego. Te zostaną wręczone podczas II Zjazdu Bukówczan 11 i 12 września. (han)

ilu uczestników wzięło udział w imprezie – zdaniem głównego or-ganizatora Jarosława Jankow-skiego można mówić o tysiącu osób. Przedsięwzięcie robi się więc coraz poważniejsze, dlatego też szczególne słowa uznania należą się policjantom, strażakom i wo-lontariuszom zabezpieczającym przejazd. Dużym ułatwieniem stała się także ścieżka rowerowa z Osiecznej do Leszna, dzięki któ-rym nocny powrót do domu jest o wiele bezpieczniejszy. (jad)

Bieg uliczny na 10 km

Będą uciekać przed policjąMasz ochotę pościgać się z policją? Weź udział w dziesięciokilometrowym biegu, na który zaprasza Komenda Powiatowa Policji w Górze, NSZZ Policjantów oraz starostwo powiatowe. Start już w sobotę ze stadionu OFK w Górze.

Cztery doby na bieżni

800 kilometrów na 800-lecieBardzo oryginalny będzie finał obchodów 800- lecia Bukówca Górnego. Mieszkańcy zapraszają wszystkich chętnych do udziału w sztafecie na 800 kilometrów. - Będziemy biegać bez przerwy przez cztery doby na bieżni przy Zespole Szkół, dokładnie 3 200 okrążeń – obliczył Paweł Marcinek, prezes Towarzystwa Gimnastycznego Sokół w Bukówcu.

Światowa Nocna Rowerówka

To była szczęśliwa siódemka! Około tysiąca osób – zdaniem organizatorów – wzięło udział w Światowej Nocnej Rowerówce Rydzyna-Osieczna. Jak na siódmą edycję przystało, trasę udało się pokonać szczęśliwie i szybko. Zdaniem niektórych zbyt szybko. Dobra sława Nocnej Rowerówki sprawia, że przyjeżdża na nią coraz więcej cyklistów, a uczestnicy wybierają się z coraz dalej położonych miejscowości. W tym roku organizatorzy mieli prawdziwy dylemat, kto miał dalszą drogę do pokonania: kościaniacy czy rawiczanie. Ostatecznie szala przeważyła na korzyść Kościana, zwłaszcza że tamtejsi rowerzyści z klubu im. Jana Pawła II zaraz po powrocie z Osiecznej wybierają się w długą trasę pod Konin. Warto też docenić parę młodych rowerzystów ze Śmigla, którzy Rowerówkę potraktowali jako test przed planowaną na wrzesień wyprawą do Wiednia i z powrotem.

Fot.

Jare

k A

dam

ek

Page 7: Dodatek 34/2010 (108)

7Program telewizyjny

Page 8: Dodatek 34/2010 (108)

8 Program telewizyjny

Page 9: Dodatek 34/2010 (108)

9Program telewizyjny

Page 10: Dodatek 34/2010 (108)

10 Program telewizyjny

Page 11: Dodatek 34/2010 (108)

1125 sierpnia 2010 Wydarzenia

Na starcie stanęły maratoń-skie sławy oraz ci, którzy swoich sił w ponad czterdziestokilome-trowym biegu spróbowali po raz pierwszy. Biegli sponsorzy, orga-nizatorzy, leszczyńscy politycy, lekarze i miłośnicy długiego bie-gania. Do Leszna przyjechali tak-że m. in. Jerzy Bednarz, pomy-słodawca Klubu 100 Maratonów oraz Barbara Gil, która ukończy-ła 250 długich biegów.

Leszczyński ćwierćmaraton przebiegł 75-letni były trener maratończyków Michał Wójcik, którego dopingowała żona Gra-żyna. Na polanie w Karczmie Bo-rowej królował piknikowy nastrój i sportowy duch. Biegacze nie dali się pokonać ani zmęczeniu, ani wymagającej leśnej trasie, ani też upalnemu słońcu. Zale-dwie dwukrotnie interweniowała służba medyczna. Nad tym, by nie zabrakło im wody, czuwały wolontariuszki, które zdradziły nam, że podczas zawodów zużyto około 2 tysięcy kubków z wodą i napojem izotonicznym. - Jestem nieżywa, ale biegło mi się wspa-niale – wyznała biegaczka z Byd-goszczy. – Pierwszy raz przebie-głam ponad dziesięć kilometrów i cieszę się, że nie byłam ostatnia - przyznaje 15-letnia Monika Gromko. - Zapas tlenu zrobiłam na całe tygodnie – powiedziała Barbara Maj, dla której był to 248 maraton w karierze.

Zwycięzcą biegu głównego z

czasem 2:53:24 został leszczy-nianin Andrzej Świętek. - Dobre rozłożenie sił pozwoliło mi wy-grać. Biegłem wspólnie z kolegą z Leszna, Pawłem Barszowskim, który był dzisiaj trzeci. Atmosfe-ra była rewelacyjna. Mam tutaj dużo kibiców i znajomych, więc biegło się jak na skrzydłach - po-wiedział triumfator tuż po prze-biegnięciu mety. Drugi był Jerzy Mazurkiewicz z Głogowa, który przebiegł dystans w 2 godziny 55 minut 45 sekund.

Paniom przebiegnięcie mara-tonu zabrało nieco ponad cztery godziny. Pierwsza była Jolanata Witczak z Tarnowa Podgórnego z czasem 4 godziny 8 min i 40 sekund, druga Agnieszka Mizera z Wrocławia. Na trzecim miejscu uplasowała się Justyna Drzewi z Leszna.

Ostatnia uczestniczka dobie-gła do mety po 5 godzinach i 55 minutach. - Najważniejsze jest dla mnie ukończenie maratonu. Trasa była przepiękna. Biegłam, rozglądałam się i podziwiałam ładne ptaszki, jaszczurki, a na-wet węże - mówi Magdalena Ra-czyńska z Katowic.

Półmaraton panów wygrał Grzegorz Gronostaj z Wrocławia, a wśród pań zwyciężyła Irena Markiewicz z Krakowa. Patryk Musielak z Leszna był najlepszy w biegu na dystansie jednego okrążenia, a wśród kobiet zwy-ciężyła Agnieszka Jerzyk. - Bieg był dla mnie doskonałym trenin-giem przed zbliżającymi się Mi-strzostwami Europy. Trasa była naprawdę ciężka, współczuję tym, którzy biegną dziś maraton – powiedziała Jerzyk.

Na polanie w Karczmie Bo-rowej swój namiot rozbili człon-kowie Drużyny Szpiku. Przybyli do Leszna z różnych stron kraju, promowali oddawanie szpiku i zachęcali do przystąpienia do tej szlachetnej inicjatywy. Przeko-nywali, że pobranie szpiku jest już bezbolesne, a w poznańskim centrum krwiodawstwa można dopełnić wstępnych formalności właściwie z marszu. – Członko-wie Drużyny są głosem chorych, już samą koszulką, którą noszą, prowokują do pytań. Leszno jest wyjątkowe. Mamy tutaj i w okolicy wiele zaangażowanych

osób, choćby Andrzeja Świętka, Marka Górnego, Justynę Drzewi, Daniela Grzelaka i wielu, wie-lu innych - powiedziała Dorota Raczkiewicz, szefowa Drużyny Szpiku. Na specjalnym stano-wisku można było także zgłosić swój udział we wrześniowym 800-kilometrowym biegu szta-fetowym z okazji 800-lecia Bu-kówca.

O godz. 16, niedługą chwi-lę po ukończeniu biegu przez ostatniego uczestnika, odbyła się dekoracja najlepszych biega-czy. Puchary rozdano też w po-szczególnych kategoriach wie-kowych. - Impreza była bardzo udana. Tylko jedna osoba nie ukończyła biegu. Motywowali-śmy się na trasie, wymieniali-śmy krótkie uwagi i pozdrowie-nia - powiedział Leszek Walczak. - Zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy, by każdy uczestnik czuł się tu jak najlepiej. Biegacze głosują nogami. Mamy nadzieję, że ich liczny udział sprawi, że nasz bieg na stałe wpisze się do kalendarza polskich maratonów – zakończył Wiesław Prozorow-ski, jeden ze współorganizatorów maratonu. Czytając tak wiele pochlebnych opinii, wyrażanych przez uczestników imprezy na portalu elka.fm, organizato-rzy mogą już spokojnie myśleć o drugiej edycji Koleżeńskiego Leszczyńskiego Maratonu.

Zmaganiom maratończyków towarzyszyły zawody w półmara-tonie oraz ćwierćmaratonie nordic walking. Pierwsze trzy miejsca w półmaratonie pań i panów zdoby-li zawodnicy z Leszna. Zwyciężyła Marta Figielek, druga była Iza-bella Maćkowiak, a trzecia Bar-bara Sołtysiak. Półmaraton pa-nów wygrał Krystian Maćkowiak. Drugie miejsce zajął Przemysław Celer, trzeci był Tadeusz Stokło-sa. W ćwierćmaratonie pierwszą lokatę zajęła Beata Wilczyńska z Poznania, która wyprzedziła Dorotę Poziemską ze Szczecina i Małgorzatę Kazubską z Leszna. Stanisław Przybylak z Poznania był najszybszy w ćwierćmarato-nie panów. Drugie miejsce zajął Mieczysław Rossa z Lubonia. Na trzecim miejscu ukończył zawo-dy Jacek Kryś z Leszna. (bor)

Polonia, która wygrała dwa pierwsze mecze, pojechała do Włocławka w roli faworyta. Go-spodarze mieli na koncie dwie porażki. Trener miał jednak wie-le wątpliwości. – Obawiałem się trochę nastawienia moich piłka-rzy, wielką niewiadomą była też postawa Włocłavii – przyznaje.

Leszczynianie rozpoczęli jed-nak dobrze. Pierwsza bramkę, po znakomitej akcji strzelił w 13. minucie Adrian Bergier. Gospo-darze prawie natychmiast jed-nak wyrównali. – Nastąpiło to, czego się obawiałem u zawod-ników – dekoncentracji i zbytniej

pewności siebie – mówi trener. Szybko jednak się zreflektowali i po kilkudziesięciu minutach do-brej gry, padły kolejne gole. Naj-pierw w 41. minucie, po podaniu Zboralskiego strzelił Glapiak, a krótko po tym Hubert Olszak.

Do szatni piłkarze Polonii zeszli więc w komfortowej sytu-acji.

Tuż po przerwie, znów chwi-la dekoncentracji leszczynian pozwoliła gospodarzom na zdo-bycie drugiego gola. Później Poloniści wykazali się dobrą i skuteczną grą. W 63. minu-cie Tomasz Wiśniewski strzelił czwartą, a w 85. piątą bramkę głową zdobył Bergier.

W międzyczasie faulowany był Zboralski. – Sędzia moim zdaniem powinien był nakazać rzut karny, ale tak nie zrobił, a Zboralski sam zareagował dość złośliwie i w konsekwencji otrzy-mał żółtą kartkę – mówi Rado-jewski.

Na koniec meczu jeszcze raz gospodarzom udało się pokonać bramkarza Polonii. Zdaniem tre-nera ewidentny błąd popełnił tu Tomczak, ale i tak ostatecznie mecz zakończył się wygraną Po-lonii 5:3.

- Ważne, że wygraliśmy, to się liczy. Jednak w tym meczu były z naszej strony momenty gapiostwa, dekoncentracji; każ-da bramka przeciwnika była skutkiem takiego właśnie zacho-wania. Nie chciałbym, aby do takich sytuacji dochodziło w me-czach z bardziej wymagającym przeciwnikiem – podsumowuje Radojewski.

Po tym pojedynku Polonia nadal jest na drugim miejscu w tabeli, za Calisią Kalisz.

W sobotę leszczynianie zmie-rzą się u siebie z drużyną z Do-piewa. Mecz rozpocznie się o godz. 17.00. (han)

Organizatorom też się należy medal

Maratończycy na leśnych ścieżkach

Pierwszy Koleżeński Leszczyński Maraton zgromadził ponad 370 uczestników. Dla niektórych był to pierwszy start w biegu długim, dla innych - setny, a nawet 250 karierze. Wszyscy zgodnie przyznali, że imprezę trzeba za rok powtórzyć.

Fot.

Are

k W

ojci

echo

wsk

i

Ważne, że wygrywają!

Trzecie zwycięstwo PoloniiNie ma mocnych na piłkarzy Polonii Leszno. W sobotę podopieczni trenera Jerzego Radojewskiego wygrali we Włocławku z miejscową Włocłavią 5:3. – Cieszy dobry wynik, ale nie chciałbym, aby w kolejnych meczach powtórzyły się sytuacje z Włocławka, czyli momenty dekoncentracji zawodników – podkreśla trener Jerzy Radojewski. Polonia nadal jest na drugim miejscu w tabeli, za Calisią Kalisz.

Page 12: Dodatek 34/2010 (108)

12 Ogłoszenia drobne

BIURA OGŁOSZEŃ - Leszno: ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 529 56 78 / ul. Opalińskich 4, tel. 603 803 145 / Nowy Rynek 33, 065 529 78 34 TYLKO 50 GROSZY ZA SŁOWO!

MEBLE

Wyślij SMS-a pod numer 79567 z treścią ogłoszenia bez polskich znaków, pierwsze słowo: dodatekOgłoszenie - maksymalnie do 160 znaków - bez drukowanych liter. Ogłoszenia wysłane do piątku - do godziny 16.00 ukażą się w najbliższym środowym wydaniu gazety bezpłatnej „Dodatek”. Koszt ogłoszenia to 9 zł netto (10,98 zł brutto).Wysłanie smsa z ogłoszeniem - oznacza akceptację regulaminu umieszczania ogłoszeń, który dostępny jest w redakcji.

Ogłoszenia przez sms!

RÓŻNE

AGD/RTV

NIERUCHOMOŚCI

ARTYSTYCZNA fotografia ślubna MWFoto.www.michalwisniewski.net 605 624 851

PRAWO jazdy. Profesjonalne do-szkalanie. 609 390 008

TERMAX wynajem - wprzedaż: klimatyzatory, osuszacze, kurtyny powietrzne, zagęszczarki, agregaty prądotwórcze. 603 603 514

BRUKARSTWO 603 209 878

KAMIENIE, grysy, łupki ogrodowe, kostki niesorty granitowe, ziemie tor-fowe i kwiatowe, kora - bardzo tanio!; żwir, piasek. 601 786 937, 65 529 61 96 TANI węgiel z importu. Niemiecki bry-kiet do kominków. 601 786 937, 65 529 61 96

WYPOŻYCZALNIA sprzętu budowla-nego, ogrodniczego. Leszno, Jackow-skiego 13, www.omaha-leszno.pl 694 147 290

CIESIELSTWO, dekarstwo. 502 668 126.

TRANSPORT, przeprowadzki. 601 055 529

POSADZKI maszynowe 663 369 660

MOTORYZACJA

PROFESJONALNE przyciemnianie szyb samochodowych i okiennych. ATEST! 603 047 928

PRODUCENT drzwi i schodów z drewna. 507 124 556

TELE TAXI 65 520 03 30; 605 890 330; z Orange komórki *4444.

PRACA

LESZNO, ul.Przemysłowa 25. Tele-fon czynny całą dobę. 065 520 91 00, 609 205 982

DO montażu rolet. 513 129 366

KOMPLEKSOWE ogrodzenia z siatki na podmurówce betonowej lub bez, płoty kute, bramy, furtki, auto-matyka do bram. 603 100 974

USŁUGI remontowo-wykończeniowe, budowlane oraz wszelkie prace sto-larskie, montaż okien, drzwi, paneli itp. tanio. 605 686 509

NOWA szafa trzydrzwiowa VOX - ko-keshi! 508 223 580 SPRZEDAM kanapę 130cmx180cm, cena 150zł. 781 275 677 ŁÓŻKO, Wschowa. Cena 250zł. 726 570 735

SZUKAM pracy jako kierowca busa. Posiadam doświadczenie w prowa-dzeniu busa, mam 33 lata i chęci do pracy. 695 584 616

PODEJMĘ współpracę z doświad-czoną grupą montażową okien, drzwi, rolet. 695 416 613 POTRZEBNY nauczyciel muzyki. CV na adres [email protected] ZATRUDNIMY szefa produkcji w za-kładzie drzewnym we Włoszakowi-cach. Mile widziane doświadczenie. 609 801 191 ZATRUDNIĘ gospodarza domu. Wy-magane prawo jazdy. 1000zł. 500 238 038

SZUKAM pracy. Usługi transportowe.Posiadam fiata dukato, blaszak, max ładunek do 1.5t. 603 681 560

PRACA dla wykładowców. Instytut Edukacji i Biznesu w Lesznie zatrudni na Umowę o Dzieło osoby z wykształ-ceniem wyższym budowlanym i geo-dezyjnym w charakterze wykładowcy przedmiotów zawodowych. Szczegó-łowe informacje udziela sekretariat Instytutu. 65 529 48 20

PRZYJMĘ pracownika do prac ogól-nobudowlanych z okolic Włoszako-wic. 500 187 810 PRACA dla spawacza z uprawnienia-mi na spawanie elektryczne, migo-mat, tig, gazowe, wymagane prawo jazdy kat.B. 602 881 360 PRZYJMĘ do pracy ucznia/studenta trybu zaocznego w charakterze do-stawcy, praca zmianowa, na pełen etat. Wymagane prawo jazdy kat. B, aktualne badania Sanepidu. Podania oraz CV proszę składać osobiście w lokalu Telepizzy ul. Armii Krajowej 15. 65 526 24 34 FIRMA Hydro-Partner zatrudni na stanowisko logistyk/pracownik działu zakupów. Mile widziane doświadcze-nie oraz wykształcenie kierunkowe. [email protected] 601 786 941

DZIAŁKA budowlana 5300 m2. 691 932 426 GARAŻ blaszany w Czaczu do han-dlu. 4m x 6m, roczny, przy głównej ulicy. Cena 3800zł. 600 182 139 MIESZKANIE 2 poziomowe, Rejtana, Leszno. 3 pokoje, 62,5m2. 603 138 128

GARAŻ sprzedam, ul.Luksemburska (za stacją paliw BP) szeregowy - mu-rowany. 783 695 183, 782 691 317

SPRZEDAM działki budowlane 1000m2, 800m2, Mórkowo Nowe. 601 952 318

MIESZKANIE ul. Niemiecka w Lesz-nie - do wynajęcia. Piętro II, 40m2, 2 pokoje. Czynsz z odstępnym 900zł. Polecam i zapraszam na prezentację. 609 564 981 MIESZKANIE 3 pokojowe do wyna-jęcia dla 4 studentów blisko PWSZ, ul.Prochownia. 605 388 350 DOM w Gostyniu blisko centrum, dwa pokoje, blisko centrum. 722 296 232 MIESZKANIE własnościowe w Two-rzanicach, w bloku, powierzchnia 53m2, z garażem i działką ogrodową. Bez pośredników. 698 990 547

ATRAKCYJNE działki budowlane w Lipnie. Łączna powierzchnia ok.6700 m2, z możliwością wydzielenia 7 mniejszych działek. Przeznaczenie działki - teren zabudowy mieszkanio-wej jednorodzinnej. 781 782 322 SPRZEDAM działkę budowlaną 3000 metrów, Kościan. Godz. 16.00. 508 285 116 ODSPRZEDAM TBS. Mieszkanie w Lesznie ul. Ks. Marciniaka, 46m2, dwupokojowe (jeden pokój z anek-sem kuchennym). Duży balkon. 606 782 302 DZIAŁKA budowlana, 700m Grono-wo, św. Krzysztofa, cena 120000zł. 507 003 700 DZIAŁKI budowlane w Krzemienie-wie na osiedlu Przylesie, od 625 do 680 m2. 508 292 728 SPRZEDAM mieszkanie własnościo-we 60m2 w Górze, 3 pokojowe, 3 piętro. 697 947 844 OKAZJA! Dwupoziomowe Rejta-na (blok z cegły) z wyposażeniem, powierzchnia mieszkania po obrysie podłogi ok.70m2. Okazyjna cena: 189 000zł. 790 400 394

DOM w Gronowie. Powierzchnia 175 m2, usytuowany jest na działce wiel-kości 500m2 z garażem. 290000zł. 516 906 908

PEUGEOT 307 2.0 HDI, cena 18500 zł, rok 2003r., bogato wyposażony, ciemne szyby, nowe opony, lotka, za-rejestrowany, ubezpieczony, gotowy do jazdy, srebrny. 691 283 771

VW Passat 1,9 TDI, 131KM, rok 2002, stan idealny, cena 24900zł, srebrny, automat, Gostyń. 696 050 832

VW Golf III 1.9 GTD, tanio - cena 3800zł, rok 1992r. hatchback, Grot-niki. ID ogłoszenia: 792

OPEL Astra 17 D kombi, 5-drzwiowy, relingi dachowe, czerwony, cena 4000zł, Rawicz. 663 378 757

PEUGEOT 406 kombi, cena 7500zł, 2.0 16v. Kolor granatowy, auto w 100% bezwypadkowe, serwisowane. Rok: 1998. 603 111 107

FIAT Seicento Dynamic, cena 7900zł, rok: 2003, 1,1 cm3, benzyna, żółty-metallic, Leszno. 796 056 787

WYNAJEM auta, spotkania bizneso-we, transfery lotniskowe, samochód limuzyna do ślubu, wesela, audi A8/S8, cena 500zł. 696 755 755

AUDI A6 Avant Quattro, 2.5, zareje-strowany, cena 20500zł, wyciek oleju ze skrzyni biegów, auto odpala bez-problemowo, auto zadbane i czyste.Kolor: srebrny, rok 2002. Kościan 607 655 462

TRANSPORTER T4 2,4D lub zamia-na, 8500zł, książka serwisowa, kolor pomarańczowy. Kościan. 607 655 462

AUDI A6 2,5 TDI V6,cena 16900zł, rok 1998, czarny, stan idealny, Śmi-giel. 600 332 386

FORD Focus 1.8 TDCI, cena 16200zł. Kolor: granatowy. Rok: 2003 Przebieg (km): 159193. Mórkowo. 661 109 538

OPEL Calibra cena 2800zł, benzyna + gaz (sekwencja), rok: 1991, 2.0, czerwony. Leszno. 693 318 250

RENAULT Megane Coupe 2.0, cena 7800zł, rok 1996, phase 1 silnik: F3R, 2.0 8V, kolor: piękna czerwień, Go-styń. 724 154 620, 503 195 507

PEUGEOT 406 kombi, bogate wypo-sażenie, 2.0 HDI, cena 9998zł, rok 2000, szary. Gostyń. 601 366 172

SKUP katalizatorów samochodowych, cena 1100zł. Leszno. Wysokie ceny! Dojazd do klienta. Płatność gotówką. Przejrzyste wyceny. 607 471 627

RENAULT Clio II, cena 15500zł, ide-alny samochód dla kobiety! 1.1, srebr-ny. Rok: 2005. Poznań. 661 285 557, 691 709 983

FIAT Punto, rok 1996, cena 4500 zł, Leszno. 669 875 665

SEAT Leon 1.9 TDI, 110KM, climatro-nic, cena 17500zł. 2000r., niebieski. 510 023 619.

MAZDA 323f, 1.3, cena 10500zł, 1998r., + gaz, klima, granatowy. 722 364 780

ZWIERZĘTA

OPEL Calibra 2.0, rok 1993, cena 3000zł. 791 107 787

KURSY pracownika ochrony I i II stopnia. Zapisy: 693 878 658

TANIA pielgrzymka do Rzymu z pobytem wczasowym w Bibione, 17.09.2010r - 2.10.2010r. Koszt: 1.380zł. Organizator: Civitas Christia-na Leszno. 784 149 044

SPRZEDAM suknię ślubną, rozmiar 38, z dodatkami, cena 250zł. 508 049 060 SPRZEDAM dekoder telewizji na kar-tę i starter. Cena 80zł. 65 542 17 97

TYNKI maszynowe, gipsowe. 782 774 133

USŁUGIPEKIŃCZYKI. Cena 270zł. 669 388 401 LOSZKI prośne, 8 tygodni. 697 452 701

VISION nawigacja samochodowa.Ku-piłem ją 2 miesiące temu. Okazja! Za jedyne 640zł do małej negocjacji. 601 818 167 PŁYTA gazowa Amica i lodówka Ma-stercook, w atrakcyjnej cenie 250zł i lodówka 250zł. 510 282 096

SPRZEDAM używane szafy chłodni-cze i zamrażarkę do lodów, mrożonek oraz maszynę do pakowania minipack galileo. 781 258 590

WYPOCZYNEK: sofa trzy - osobowa plus dwa fotele. 669 974 380 MEBLOŚCIANKA młodzieżowa,ce-na: 200zł i do negocjacji. 669 389 011 3 SEGMENTY meblościanki, mahoń, połysk, wysokość 210cm, szerokość 3x92cm. Stan dobry. Cena 270zł. Nowa umywalka. Cena 60zł. 792 260 199 UŻYWANY stół drewniany z sześcio-ma krzesłami, po rozłożeniu 180x90, ława drewniana z blatem kamiennym 140x90, szafa podświetlana, częścio-wo przeszklona z szufladą. 607 099 960

BASHAN 200, cena 3800zł. Sporto-wy wydech BOS oraz tuningowy mo-duł.Polecam. 607 198 871

GARAŻ sprzedam, przy ulicy Luk-semburskiej, 15,7m2. 782 691 317

SPRZEDAM działki budowlane, nie-uzbrojone, o pow. 1300 m2 przy ulicy Juliusza Kossaka w Lesznie. 695 364 467

Page 13: Dodatek 34/2010 (108)

1325 sierpnia 2010 Plebiscyt

lat 22studentka pedagogikiO sobie: Pracuje jako przedstawiciel handlowy w branży rol-niczej. Uwielbia kontakty z ludźmi, wycieczki górskie, szybką jazdę samochodem i dobrą zabawę ze znajomymi.

lat 20uczennica technikum Handlowegow LesznieO sobie: Bardzo lubi dzieci, dlatego planuje studiować pedagogikę i pracować jako wychowawca przedszkolny. Obecnie poszukuje pracy.

lat 20studentka kosmetologiiO sobie: Interesuje się kosmetologią, pracuje w sklepie odzie-żowym w Poznaniu. W przyszłości chciałaby otworzyć gabinet kosmetyczny lub pracować w labolatorium kosmetycznym.

Agnieszka SzelejewskaNatalia MichalskaAnna Bobowska

1 2 3

Organizatorem plebiscytu Kobieta Roku 2010 jest Gazeta bezpłatna Do-datek! i Pracownia Wizerunku Art Team. W każdym miesiącu przedstawia-my sylwetki trzech kobiet, utrwalone na zdjęciach Bogdana Marciniaka, znanego leszczyńskiego fotografika. W drodze głosowania sms’owego Czy-telnicy Dodatku! wyłonią te, które zdobędą tytuł Kobiety Miesiąca i wezmą udział w finałowej walce o miano Kobiety Roku. W sierpniu nasze panie zaprezentują się w czterech odsłonach. Fryzury wy-konano w Pracowni Wizerunku Art Team przy ul. Wilkońskiego 2/1 w Lesz-nie, pod opieką Moniki Prałat (www.artteam.com.pl). Makijaże wykonały: Agnieszka Morżak i Natalia Pawlisiak z gabinetu kosmetycznego - Strefa Ciała w Lesznie przy ulicy 1 Maja 21a (tel. 669 692 996).Plan zdjęciowy powstał w Klubie fitness Strefa Ciała w Lesznie przy ulicy 1 Maja 21a (tel. 65 520 43 28, www.strefa-ciala.pl).Podczas sesji Kobiety Sierpnia podróżowały limuzyną z firmy Kenny Cu-stoms z Leszna (ul. Obotryca 20, tel. 792 444 528). Do kiedy można głosować?Sms’y można wysyłać do północy 29 sierpnia. Koszt sms’a – 2,44 zł z vat. W każdą środę na łamach Dodatku! publikowane są aktualne wyniki plebiscy-tu. Ostateczne wyniki - edycji sierpniowej - zostaną opublikowane w Dodat-ku! 1 września 2010r.

Więcej zdjęć i filmy - na portalu elka.fmAby wziąć udział w eliminacjach do kolejnych edycji Plebiscytu należy wysłać na adres email: [email protected] swoje zgłoszenie - podać imię i nazwi-sko, numer telefonu, opisać siebie w kilku zdaniach i załączyć kolorowe zdję-cia twarzy i sylwetki.

Jak głosować?Jeśli chcesz oddać głos na Annę Bobowską – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.1 Jeśli chcesz oddać głos na Natalię Michalską – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.2 Jeśli chcesz oddać głos na Agnieszkę Szelejewską – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.3

44% 30% 26%

Page 14: Dodatek 34/2010 (108)

14 25 sierpnia 2010

124

2 3 4 55

6 7

88 13

916

1021 3

1011

11 3212

20

2713 14

1815

31 1516 17 18 19

2920

221 22 23

924

1425

426

25 12 2627

2828

2917 7 23

630

1931

22 3032

1

Sport

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16

Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, upo-rządkowane od 1 do 32 utworzą rozwiązanie - myśl Tadeusza Fangrata.Aby wziąć udział w losowaniu nagród, należy wysłać prawi-dłową odpowiedź smsem pod numer 72 103 wpisując w treści słowo: dodatek, swoje imię i na-zwisko oraz hasło z krzyżówki. Koszt wiadomości to 2,44 zł z Vat.

Hasło z poprzedniej krzyżówki brzmi: „Koniom i zakochanym inaczej pachnie siano”, a zwy-cięzcą jest: Artur Kościelniak. Po odbiór nagrody zapraszamy do naszej redakcji.

Poziomo: 1) Albert Einstein, 5) np. chirurg, 8) czyni złodzieja, 9) policyjna „suszarka”, 10) arena podnoszenia ciężarów, 11) Ma-

cierewicz lub Mężydło, 12) owca stepowa, 13) królewskie rozpo-rządzenie, 15) cenna staroć, 16) skalisty przylądek, najdalej na po-łudnie wysunięty punkt Ameryki Południowej, 20) bożyszcze, 21) gra w karty, 25, „jaki pan, taki …”, 26) felietonista, 28) Siergiej, naj-słynniejszy tyczkarz, 29) spoden-ki sportsmenki, 30) państwo w Polinezji, 31) lekarstwo do oczu, 32) lalka, manekin.

Pionowo: 1) kitel, 2) usuwa-ny strugiem, 3) duma indora, 4) kawałek śledzia, 5) kamień pie-kielny, 6) ciemny, razowy chleb (dla żołnierza), 7) znawca Go-gola i Puszkina, 14) błahostka, 17) biały kruk, 18) grecka bogini zwycięstwa, 19) wawrzyn, 22) judaszowa waluta, 23) placówka dyplomatyczna, 24) słynne wzgó-rze w Atenach, 27) przepych, luk-sus.

17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32

Przełożony mecz z „Jaskół-kami” podniósł ciśnienie wielu leszczyńskim kibicom. Niestety, w czwartek niewielu z nas ma możliwość ponownie jechać do Tarnowa. W klatce zasia-da nas 12 osób. Tarnowianie podczas spotkania rozkładają oprawę, na której namalowa-na została jaskółka. Na łuku rozstawiają także transparent z napisem: „Bo oprawa to pod-stawa, tak 5 lat trwa tak zaba-wa”. Uzupełnieniem jest wstę-ga z napisem „Prostacy”, rok powstania ich grupy oraz 2010. Młyn niezbyt liczny, ale dzięki ciszy na stadionie, doskonale słyszymy ich doping oraz blu-zgi kierowane w naszą stronę. Na torze miało w tym dniu za-braknąć Leigh Adams’a, jed-nak odwołany mecz w Anglii pozwolił mu wesprzeć swoją drużynę. Niestety, nie możemy się oszukiwać - jego obecność zbyt wiele w wyniku nie zmieni-ła. Emocji na torze dostarczali nam Damian Baliński i Troy Bat-chelor. Ten pierwszy, znany z „agresywnej” jazdy i walki do końca, nie spotkał się z sympa-tią tarnowskich kibiców. Mecz był bardzo wyrównany. Po 14 wyścigu „Byki” prowadziły 2 oczkami. Niestety, w biegu 15, na pierwszym łuku na tor upa-dają Hampel i Batchelor. Osta-tecznie, sędzia wykluczył Jarka. Osłabionemu Troy’owi zabra-kło dosłownie centymetrów do pokonania przeciwników. Spo-tkanie zakończyło się wynikiem 44:46. Po meczu, czekamy na żużlowców blisko 15 minut, jed-nak Ci, tym razem nie przyszli podziękować nam za przyby-cie. Rozczarowani, opuszcza-my stadion i ruszamy w kierunku Leszna. W domu meldujemy się przed godziną 3.

Niedzielny mecz miał być pogromem dla Jaskółek. Nasi kolarze postanowili jednak sprawić nam psikusa, w kon-sekwencji czego po 4 biegach goście prowadzili 15:9. Atmos-fera stała się naprawdę go-rąca. Nikt nie przypuszczał, że Byki mogą odnieść porażkę na własnym torze. Zero na koncie Batchelora, który w ostatnim spotkaniu był zdecydowa-nie najlepszym żużlowcem, oraz na koncie Kołodzieja nie napawały optymizmem. Na szczęście, nasi Uniści zmobili-zowali się w porę i udowodnili, że Unia jest tylko jedna. Walka była do samego końca. W dru-żynie gości, wysoko poprzecz-kę postawił Krzysztof Kasprzak, który doskonale zna obiekt na jakim przyszło mu zmierzyć się ze swoją dawną drużyną. Tarnowianom do sukcesu za-brakło punktów pozostałych zawodników. Ostatecznie, lesz-czyńska Unia pokonała swoją imienniczkę 52:38. Tym razem zawodnicy nas nie zawiedli i po meczu wyszli podziękować za nasze wsparcie. W klatce tego dnia zasiada 5 osób, więc niewiele można o tym pisać. Z

naszej strony, całkiem nieźle. Przed meczem organizujemy zbiórkę przy fontannie na ulicy Westerplatte, po czym wyru-szamy razem na Smoka. Przed stadionem odpalamy race i z przyśpiewkami „na ustach” wchodzimy na eSkę. Prawie cały sektor śpiewa przez cały mecz. Ranga meczu, emocje, których dostarczyli nam nasi jeźdźcy w pierwszych biegach oraz wiadomość, że nasz naj-większy rywal w tym sezonie - Stal Gorzów nie awansowała do półfinału, mobilizuje nas do dopingowania. Włącza się w to także druga strona, poprzez szkocję, „Unia Leszno” na dwie strony, oraz „Każdy to powie, trzynastokrotni mistrzowie”. Do-ping przez całe spotkanie rów-ny, na dobrym poziomie. Po 10. gonitwie, w Sercu Smoka roz-dajemy flagi, którymi przez kilka minut machamy. Przed biega-mi nominowanymi, dla lepsze-go efektu odpalamy race, co daje przyjemny dla oka widok.Okrzykami, do samego koń-ca wspieramy naszą Królową. PÓŁFINAŁ MAMY, NA MISTRZA POLSKI CZEKAMY!

(Daga)

Sektor Kibica

Przełożony mecz z „Jaskół

Fot.

Raf

ał P

asze

k

Zaległy półfinał MIMP roze-grano na torze w Lublinie. Wygrał Szymon Kiełbasa z Tauronu Azo-ty Tarnów. Do finału, po dodat-kowych wyścigach, awansowali: Adrian Szewczykowski z PSŻ Lechma Poznań, Sławomir Mu-sielak z Unii Leszno, Borys Mitur-ski z Włókniarza Częstochowy i Tadeusz Kostro z Lubelski Węgiel KMŻ Lublin. Odpadł m.in. Patryk Dudek z Falubazu Zielona Góra. Finał w Toruniu 11 września.

Na torze w Ostrowie Wielko-polskim odbyła się tymczasem pierwsza runda Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wiel-kopolski. Tu zdecydowanie wygrał żużlowiec Unii Leszno Piotr Paw-licki junior. W pięciu wyścigach zdobył 14 punktów, przegrywając tylko raz, z Kacprem Gomólskim. Pozostali zawodnicy Unii zajęli: Damian Michalski piąte miejsce (10 pkt) i Kamil Adamczewski dziewiąte (6 pkt). (han)

Początek spotkania należał do gości z Ostrowa. Po szóstym bie-

gu prowadzili 20:16. Nie cieszyli się jednak długo.

Prowadzenie na stronę gospo-darzy przeciągnęli podwójnym zwycięstwem w ósmym wyścigu Rosen i Marcinkowski, którzy pokonali Staszewskiego i Bruche-isera. Od tego momentu Ostrovia nie wygrała już biegu, dowożąc do mety jedynie trzy remisy.

Zważywszy na to, że było to mecz o przysłowiową pietruszkę, trudno było spodziewać się szcze-gólnie emocjonującej rywalizacji.

W drużynie gości z dobrej stro-

Musielak trzeci, Pawlicki pierwszy

Juniorzy na wirażuŻużlowiec Unii Leszno Sławomir Musielak awansował do finału Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu. W półfinale, rozegranym na torze w Lublinie, zajął trzecie miejsce. Z kolei Piotr Pawlicki jr wygrał w Ostrowie pierwszą rundę Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wielkopolski.

Mecz „o pietruszkę”

Kolejarz wygrał z OstroviąDrugoligowe derby Wielkopolski w Rawiczu dla Kolejarza. Niedźwiadki pokonały Ostrovię Ostrów 52:38. Mecz nie wzbudził jednak większych emocji - obie drużyny były bez szans na awans do pierwszej ligi.

ny pokazał się Daniel Pytel zdo-bywca 13 punktów (3,2,2,2,1,3) i Krystian Klecha 10(3,3,1,0,3).

Dla Niedźwiadków punk-ty zdobywali Marcin Nowaczyk 9+1(2,1,2*,3,1) Wiktor Gołubow-skij 11+1(1*,3,3,3,1) Tomasz Lukaszewicz 2+2(1*,1*) Eric An-dersson 11+1(2,2,3,2*,2), Alan Marcinkowski 5+1(2,0,2*,1), To-biasz Musielak 7(w,1,2,-,2,2) i Anton Rosen 7(2,3,1,1,).

W nadchodzącą niedzielę ra-wiczanie na własnym torze podej-mują zespół z Lublina.

Page 15: Dodatek 34/2010 (108)

1525 sierpnia 2010 Sport

W ciepły, pogodny wieczór w Polsce kibice obserwowali jak w duńskim Vojens chmurzy się i mży. Na szczęście pogoda nie przeszkodziła w rywalizacji, któ-rą Janusz Kołodziej rozpoczął re-welacyjnie.

Wygrał swoje pierwsze trzy starty, zdobywając po 3 punkty. Najpierw w drugim biegu świet-nie wystartował z czwartego pola i jako pierwszy pojawił się na mecie; w kolejnym, ósmym wyścigu, walczył o zwycięstwo z

Tomaszem Gapińskim, którego wyprzedził na ostatnim łuku.

W jedenastym biegu Koldi znów rewelacyjnie wystartował, tym razem z pierwszego pola, i do końca wyścigu plecy żużlow-ca Unii Leszno oglądali zarówno Chris Harris, jak i Niels Christian Iversen. Po trzeciej serii startów Janusz Kołodziej z dorobkiem 9 punktów był jedynym niepokona-nym zawodnikiem duńskiego GP Challenge. Jego najpoważniejszy rywal, Szwed Fredrik Lindgren (8 punktów), w swoim trzecim star-cie musiał uznać wyższość Artio-ma Łaguty z Rosji.

Kołodziej i Lindgren spotkali się w biegu czternastym, w któ-rym przyszło im walczyć z ko-lejnym reprezentantem Szwecji Antonio Lindbaeckiem, oraz - po wykluczeniu Rosjanina Romana Povazhnego za dotknięcie taśmy startowej - z Lukasem Drymlem. Tym razem Janusz rozpoczął walkę o kolejne punkty z ostat-niej, czwartej pozycji. Oczywiście nie dał za wygraną, wyprzedził najpierw Drymla, a później Lind-grena, i ostatecznie zajął drugie miejsce. Po tej serii, w walce o awans liczyli się Kołodziej (11

punktów), Antonio Lindbaeck (10 punktów) oraz Łaguta i Lindgren, którzy mieli na swoim koncie po 9 punktów.

Na tym etapie rywalizacji trudno było wyobrazić sobie na-wet, że Koldi znajdzie się poza pierwszą trójką. A jednak…

W decydującym, 17 wyścigu Polak przyjechał na ostatnim miejscu. Niewątpliwie zawiódł sprzęt, Kołodziej nie był w stanie dogonić rywali. Zakończył zatem rywalizację z 11 punktami. Już w parkingu okazało się, że me-chanicy znaleźli w gaźniku mały kamień, który zapchał dyszę. Le-piej pojechali Artiom Łaguta, któ-ry wygrał wyścig 19 i zgromadził na swoim koncie 12 punktów, podobnie jak Antonio Lindbaeck, który zajął drugie miejsce w bie-gu 20. Rosjanin i Szwed mogli się już cieszyć z awansu do przyszło-rocznego cyklu Grand Prix.

O tym, kto dołączy do dwój-ki szczęśliwców zdecydował bieg dodatkowy, w którym zmierzyli się Kołodziej, Lindgren oraz Ma-gnus Zetterstroem. Po gorszym starcie Kołodziej wyprzedził Zet-terstroema, ale już niestety nie Lindgrena, i znalazł się poza pierwszą, premiowaną awansem trójką.

W biegu o pierwsze miejsce Łaguta wygrał z Lindbaeckiem.

Pozostali Polacy pojechali w Vojens bardzo słabo. Seba-stian Ułamek zdobył 4 punkty (1,0,1,2,0), Tomasz Gapiński 3 (0,2,0,0,1), Grzegorz Walasek 2 (1,1,0,0,0).

Janusz Kołodziej musi teraz mocno trzymać kciuki, by Fre-drick Lindgren utrzymał się w Grand Prix, wtedy to właśnie żuż-lowiec Unii Leszno może liczyć na prawo startu w przyszłorocznym turnieju. (han)

Grand Prix Challenge w Vojens

Kołodziej czwarty, bez awansu

Żadnemu z Polaków, startujących w Grand Prix Challenge w duńskim Vojens, nie udało się awansować do przyszłorocznego cyklu, nawet Januszowi Kołodziejowi, który po czterech seriach startów przewodził stawce. Niestety, w piątym biegu Koldi nie zdobył ani jednego punktu, który mógłby później zdecydować o awansie. W dodatkowym wyścigu przegrał ze Szwedem Fredrikiem Lindgrenem. Zawody w Vojens wygrał Rosjanin Artiom Łaguta, drugi był Antonio Lindbaeck. Bardzo słabo wypadli Sebastian Ułamek, Tomasz Gapiński i Grzegorz Walasek.

Fot.

Mic

hał K

onie

czny

Janusz Kołodziej

Byłem bardzo skoncentrowa-ny, wszystkie wyścigi poszły mi gładko, ale ten 17..., szko-da słów, wła-ściwie nie wiem co powiedzieć. Niezmiernie rzadko zdarza się, żeby kamyk wpadł do silnika, a jednak stało się, naprawdę nie wiem jak. To mnie całkiem załamało, w biegu dodatkowym nie mogłem już do-ścignąć Lindgrena. Nawet, gdy-bym miał rakietę, to by się nie udało, po prostu byłem rozbity psychicznie. Ale cóż, stało się. Czekam teraz na dobre starty Fredrika w Grand Prix, jeżeli się utrzyma, mam szansę na udział przyszłorocznym turnieju.

Jarek HampelMieliśmy wyjątkowo nie-wesołe miny na początku rewanżu. Taki jest współ-czesny żużel. Przyjechała do nas drużyna skazywa-na na porażkę i - jak się

okazało - nie zamierzali się poddać, postawili nam poprzeczkę bardzo wy-soko, radzili sobie świetnie, mimo że tor nie był z pewnością dla nich łatwy. Musieliśmy się bardzo postarać, by odwrócić losy meczu. Skończyło się szczęśliwie, ale z tego spotkania trze-ba wyciągnąć wnioski, żeby takie sytu-acje się nie zdarzały.

Damian BalińskiByło ciężko. Musieliśmy się mobilizować, poma-gać sobie przed biegami, bo bez tego mogło być różnie. Jak widać wszyst-

kie zespoły, które awansowały do play-off są mocne i rywalizacja w tej fazie jest zupełnie inna. Musimy wspólnie przemyśleć pewne kwestie, żeby od-zyskać skuteczność z pierwszej części sezonu. Na początku meczu było spo-ro nerwowości w naszych poczyna-niach, a rywal jechał na luzie z wielką determinacją. Udało nam się jednak przetrwać kryzys. Bardzo pomogli nam kibice.

Szymon KiełbasaNie ukrywam, że tor był dziś bardzo wymagający. Po dwóch zwycięstwach na początku później naj-zwyczajniej zabrakło mi

siły i nie naniosłem koniecznych korekt w sprzęcie. Zawody były jednak bardzo ciekawe, stworzyliśmy niezłe widowi-sko, sam jestem zaskoczony naszą dobrą postawą.

Jurica PavlicMój występ był średni. Ciągle mi czegoś brakuje, nie wiem czego, bo gdy-bym wiedział, już bym to poprawił. Najważniejsze,

że jesteśmy w półfinale. Początek był nerwowy, ale później wszystko zagrało. I oby tak aż do finału.

Tomasz JędrzejakLiczyłem, że będę w sta-nie pomóc drużynie, ale niestety tak się nie stało. Słaby występ w moim wy-konaniu, nie radziłem so-

bie na tym torze. Zespół próbował jed-nak walczyć. Sądzę, że postawiliśmy Unii trudne warunki. Teraz czekamy na wynik meczu Unibaxu z Betardem, bo jest jeszcze niewielka szansa na awans do półfinału.

Unia w półfinale! Unia Leszno

- Tauron Azoty Tarnów 52:38Minimalna porażka Byków

w żaden sposób nie zmniejszyła ich szans na awans do półfinału. Leszczynianie wciąż byli fawo-rytem w starciu z Jaskółkami. Kibice spodziewali się, że stratę z pierwszego pojedynku na sta-dionie Smoczyka odrobią bły-skawicznie i wygrają, tak jak w rundzie zasadniczej, z dużą na-wiązką.

Wydarzenia w rewanżu po-toczyły się jednak nieco inaczej i dostarczyły fanom czarnego sportu nie lada emocji. W pierw-szych wyścigach na torze w Lesz-nie Unia nie tylko nie była w stanie odrobić strat, ale jeszcze traciła dystans do bardzo zde-terminowanego rywala. Jaskółki nie miały nic do stracenia, i to najwyraźniej dodało im wiatru pod skrzydła. Do piątego biegu sytuacja podopiecznych trenera Romana Jankowskiego wygląda-ła nieciekawie. Gdy w czwartym świetnie dysponowany Szymon Kiełbasa wespół z Krzysztofem Kasprzakiem zgarnęli całą pulę, Tauron Azoty prowadził 15:9 i na trybunach stadionu Smoczyka dało się wyczuć atmosferę niedo-wierzania.

Sygnał do walki dali Janusz Kołodziej i Damian Baliński. Wy-grali podwójnie piątą gonitwę i zbliżyli się do rywala na 2 oczka. Chwilę potem zwycięstwo takim samym stosunku zanotowali Leigh Adams oraz Jurica Pavlic. Tak więc straty z pierwszego me-czu zostały odrobione.

Z serc leszczyńskich kibiców spadł duży kamień, a z żużlow-ców presja. Dalej było już spokoj-niej. W ósmym starcie kapitalnie pojechali ponownie Adams z Pa-vlicem, którzy na dystansie upo-rali się z prowadzącym przez mo-ment Tomaszem Jędrzejakiem. Po dziesiątej gonitwie, wygranej podwójnie przez parę Baliński – Kołodziej, Unia prowadziła już 36:24.

Tarnowianie nie rezygnowali z walki. Do końca jechali bardzo ambitnie, co zasługuje na duże brawa. W dwunastym wyścigu

Sebastian Ułamek i Martin Va-culik pokazali plecy Kołodziejowi i Pavlicowi, a w trzynastym czuj-ny i wyjątkowo zdeterminowany w rywalizacji z byłymi kolegami Krzysztof Kasprzak wykorzystał błąd Balińskiego i przedarł się na prowadzenie. Jako, że punkt w tym biegu zdobył Ułamek, Tau-ron Azoty zniwelował stratę do 6 punktów (42:36) i przed biegami nominowanymi nie stracił szan-sy na awans do półfinału Druży-nowych Mistrzostw Polski.

Losy dwumeczu rozstrzy-gnęły się w czternastej odsło-nie widowiska. Wygraną Byków przypieczętowali Hampel z Koło-dziejem. Ostatni wyścigu przy-niósł najpierw upadek Krzyszto-fa Kasprzaka, którego z toru do parkingu w przyjacielskim geście odprowadził prezes Unii Józef Dworakowski, a w powtórce Ba-liński z Adamsem ustalili wynik meczu na 52:38.

Mimo niewielkich kłopotów na początku rewanżowego meczu leszczynianie nie zawiedli i pew-nie awansowali do półfinału. To, że ich przewaga nad rywalem nie była tak wyraźna jak w rundzie zasadniczej, świadczy jedynie o tym, iż faza play-off rządzi się już zupełnie innymi prawami.

W najbliższą niedzielę Byki czeka na wyjeździe pierwszy mecz półfinału. Z kim? Tego jesz-cze nie wiadomo, bo przełożone z powodu opadów deszczu spotka-nie Unibaxu Toruń z Betardem Wrocław odbędzie się dopiero w środę 25 sierpnia. W pierwszym starciu potencjalnych rywali Unii lepszy był Betard, który wygrał u siebie z wicemistrzami Polski 52:38.

Warto odnotować pierw-szą wielką sensację rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwo Pol-ski. Z Rywalizacji odpadł jeden z faworytów, Stal Gorzów, która przegrała dwumecz z mistrzami kraju – Falubazem Zielona Góra. Podopiecznym trenera Czesława Czernickiego nie pomogła nawet fenomenalna forma Tomasza Golloba, który w dwóch pojedyn-kach zdobył w sumie 35 punk-tów. W tej sytuacji rywalizacja o medale nabrała rumieńców.

dok. ze strony 16

Page 16: Dodatek 34/2010 (108)

Strony sportowe redagują: Marcin Hałusek i Michał Konieczny

Wyniki pojedynków Byków z Jaskółkami w rundzie zasad-niczej (Tarnów – Leszno 39:51 i Leszno – Tarnów 58:32), a także pozycja w tabeli nie pozostawiały złudzeń, kto jest zdecydowanym faworytem starcia w fazie play –off. Podopieczni trenera Roma-na Jankowskiego nie zawiedli, ale przekonali się także, że na tym etapie rywalizacji o mistrzostwo kraju łatwych meczów już nie ma.

Tauron Azoty Tarnów – Unia Leszno 46:44Pierwsze starcie tarnowsko

– leszczyńskie odbyło się dość nietypowo, bo w miniony czwar-tek. Wszystko przez deszcz, który uniemożliwił rozegranie pojedyn-ku w pierwotnym, niedzielnym terminie. Nowa data wyznaczo-na przez Komisarza Ekstraligi nie była korzystna dla zespołu z Leszna. W czwartek bowiem pod dużym znakiem zapytania stawał występ Leigh Adamsa, którego czekał start na Wyspach. Osta-tecznie spotkanie w Anglii zostało odwołane, a Australijczyk dotarł do Tarnowa. Jak się jednak oka-zało, jego wkład w dorobek punk-towy drużyny był zaskakująco mizerny. Tak słabo spisującego się Adamsa kibice w Polsce nie oglądali od lat. Doświadczony „Kangur” miał wyraźne problemy z dopasowaniem się do twardej nawierzchni. Nie tylko dla niego tor w Mościcach stanowił zagad-kę. Wychowany na nim Janusz Kołodziej także kręcił głową z nie-dowierzaniem.

Większości leszczynian w pierwszej fazie meczu wyraźnie brakowało błysku. Męczyli się zarówno na starcie, jak i na dy-stansie. Wyjątkiem od reguły była postawa pary Damian Baliński – Troy Batchelor. Ich problemy najwyraźniej nie dotknęły, bo od pierwszego występu „śmigali” po torze jak natchnieni. W trzecim wyścigu wygrali podwójnie i pod-reperowali nie najlepiej wyglą-dające konto punktowe Unii. Ta

sama para rozgrzała tarnowską publiczność w biegu szóstym. Stoczyli kapitalny pojedynek z byłym klubowym kolegą, Krzysz-tofem Kasprzakiem. Najpierw Baliński, dzięki błyskotliwemu manewrowi, wypuścił na czoło stawki partnera, a później bronił swojej pozycji przed atakami Ka-sprzaka. Musiał dać za wygraną, ale do parkingu mógł zjechać z podniesioną głową. Unia wygrała wyścig 4:2 i objęła prowadzenie w meczu 17:19. Niestety przełom nie nastąpił, bo gospodarze w biegu ósmym podwójnie pokonali wciąż

Punkty w Tarnowie zdobywali:Unia Leszno - 44 1. Jarosław Hampel - 8+1 (2,2*,1,3,w) 2. Leigh Adams - 3 (0,3,0,0) 3. Damian Baliński - 8+1 (2*,1,3,1,1) 4. Troy Batchelor - 11+2 (3,3,2*,2*,1) 5. Janusz Kołodziej - 11+1 (2,1*,2,3,3) 6. Sławomir Musielak - 0 (0,-,-,-,-) 7. Jurica Pavlic - 3 (1,0,2,0,0) Tauron Azoty Tarnów - 46 9. Bjarne Pedersen - 8+1 (1,3,1,1,2*) 10. Tomasz Jędrzejak - 6 (3,0,0,3,0) 11. Sebastian Ułamek - 6 (0,1,1,2,2) 12. Jesper B. Monberg - 1 (1,0,-,0) 13. Krzysztof Kasprzak - 10+2 (1,2,2*,2*,3) 14. Szymon Kiełbasa - 3 (3,-,0,-,-) 15. Martin Vaculik - 12+2 (2*,3,3,3,1*)

Punkty w Lesznie zdobywali:Tauron Azoty Tarnów - 38 1. Sebastian Ułamek - 7+1 (1*,1,1,3,1,-) 2. Tomasz Jędrzejak - 2 (2,0,0,-,0) 3. Bjarne Pedersen - 4 (2,0,2,0) 4. Jesper Monberg - 3+1 (1,1,1*,-) 5. Krzysztof Kasprzak - 11+1 (2*,2,1,3,3,w) 6. Szymon Kiełbasa - 6 (3,3,0,-,-) 7. Martin Vaculik - 5+1 (1,0,2*,1,1) Unia Leszno – 52 1. Jarosław Hampel - 9 (3,3,w,0,3) 2. Troy Batchelor - 5+1 (0,1,3,1*) 3. Janusz Kołodziej - 8+2 (0,3,2*,1,2*) 4. Damian Baliński - 13+1 (3,2*,3,2,3) 5. Leigh Adams - 11+1 (1,3,3,2,2*) 6. Jurica Pavlic - 6+2 (2,0,2*,2*,0) 7. Sławomir Musielak - 0 (0)

Kto myślał, że to będzie spacerek, grubo się pomylił. Żuż-lowcy Tauronu Azotów Tarnów postawili najlepszej ekipie rundy zasadniczej bardzo trudne warunki. Byki zgodnie z oczekiwaniami pokonały w pierwszym dwumeczu fazy play-off ekipę z Tarnowa, ale awans do półfinału Druży-nowych Mistrzostw Polski długo wisiał na włosku.

Unia w półfinale!

dalekich od swojej normalnej dys-pozycji Jarka Hampela oraz Leigh Adamsa, i prowadzenie wróciło do Tauronu. Wprawdzie w kolejnej odsłonie ponownie popis dali wy-śmienicie dysponowani Baliński z Batchelorem, ale co z tego, skoro dwie kolejne gonitwy kończyły się zwycięstwami miejscowych, i w rezultacie ich prowadzeniem po jedenastu biegach 35:31.

Byki zdołały się jeszcze pode-rwać. Trzynastą potyczkę podwój-nie wygrali Janusz Kołodziej wespół z niezawodnym do tej pory Troyem Batchelorem. W pierwszym z wy-ścigów nominowanych 4 oczka zgarnęli Kołodziej z Balińskim.

Unia prowadziła przed ostatnią gonitwą 43:41. Wydawało się w tej sytuacji, że Hampel z Batche-lorem w decydującej potyczce nie będą mieli żadnych problemów z postawieniem kropki nad „i”. Pewnie by się tak stało, gdyby nie dość kontrowersyjna decyzja ar-bitra Jerzego Najwera. Wykluczył on Jarka Hampela, uznając, że „Mały” był sprawcą karambolu w pierwszym łuku. Trudno się było jednak dopatrzyć winy kapitana Unii Leszno. Upadek Hampela i Batchelora był raczej efektem braku miejsca na złożenie mo-tocykla, a w takich sytuacjach zwykle powtórka odbywa się w czteroosobowym składzie. Tym razem jednak poobijany Batche-lor musiał radzić sobie sam. Nie był jednak w stanie powstrzymać Krzysztofa Kasprzaka i Bjarne Pedersena. Tauron zwyciężył po-

dwójnie w ostatnim biegu i w ca-łym meczu 46:44.

dok. ze strony 15

Fot.

(2x)

Raf

ał P

asze

k