CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA...

32
CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLOR Intensywna i zdecydowanie antypolska propaganda ukraińs- kich nacjonalistów na Zachodzie stwarza konieczność reakcji z naszej strony chociażby dla spro- stowania ich nieuzasadnionych pretensji i urojonych zarzutów. Oto dwa wyjątki z ukraińskich publikacji, których treść sama w sobie świadczy o wrogim nasta- wieniu do Polaków. Artykuł pierwszy. Najbardziej jaskrawym przy- kładem tej kłamliwej działalności jest sprawa polskiego zwycięstwa pod Monte Cassino poruszona na łamach wychodzącego w Nowym Jorku w języku angielskim czaso- pisma “Ukrainian Echo”. Pismo to ogłosiło długi artykuł, w któ- rym autor czy też autorzy przy- znają swojej narodowości wspó- łudział i główną rolę w zdobyciu Monte Cassino. Oto w skrócie treść artykułu z uwzględnieniem niektórych wyjątków w dosło- wnym tłumaczeniu. W myśl zawartych w “Ukrai- nian Echo" wiadomości, finanso- wana przez “Ukrainian Free Uni- versity Foundation Inc." grupa Ukraińców udała się do Monte Cassino, by na miejscu stwierdzić ukraiński wkład do tego zwycię- stwa. Podczas zwiedzania “Pol- skiego Cmentarza Wojskowego (nazwa podana w cudzysłowie) zwiedzający byli wprost zasko- czeni ilością ukraińskich' nazwisk na nagrobkach i z oburzeniem skonstatowali, że ich żołnierze, ich “narodowi bohaterzy”, któ- rych narodowości nie uznano za życia, nie zostali uhonorowani jako tacy nawet po śmierci. Dla zadośćuczynienia "sprawiedli- wości historycznej” na grobach domniemanych Ukraińców za- tknięto żółto-sine flagi i złożono czerwone róże oraz odprawiono krótką ceremonię przy Ołtarzu Pokoju. W dalszej kolejności programu, grupa ta udała się do przeora Benedyktynów ojca Bernarda D’Onario celem przedstawienia “faktu", że wielu Ukraińców leży pochowanych na tym cmentarzu. W wyniku tej interwencji przor klasztoru przyrzekł włączyć "ukraiński wkład do zwycię- stwa” do przyszłych publikacji klasztornych. Następnie grupa ta powołała do życia “Ukrainian Students Monte Cassino Com- mittee", którego głównym zada- niem będzie sprostowanie tej "narodowej niesprawiedliwości”. Ustanowiono również, że każdy dzień 8-go września (dzień śmier - ci patriarchy ukraińskiego Josyfa Slipija) odprawiana będzie msza św. za “setki i tysiące ich bohate- rów." HISTORYCZNE ZWIĄZKI MIĘDZY EMIGRACJĄ W BRAZYLII I USA A POLSKĄ Ostatnio ukazała się ciekawa książka pt. Writing Home: Immi- grants in Brazil and the United States 1890-1891, której kompi- latorami są Witold i Marcin Kula, Nina Assorodobraj-Kula i dr Josephine Wtulich (Boulder, 1986 698 p., East European Mono- graphs). Jest to zbiór około 350 listów naszych wychodźców z Brazylii i Stanów Zjednoczo- nych, pisanych do ich rodzin w Polsce pod koniec XIX w., choć niektóre z tych listów nadcho- dziły też z Anglii, Niemiec i Włoch, a więc z drogi wiodącej naszych rodaków za ocean. W listach tych, pisanych prze- ważnie po polsku, choć nie brak ich w innych językach, włączając litewski,' rosyjski i żydowski, przejawia się troska tych emi- grantów, szukających za Ocea- nem lepszych warunków życia. Ich większość stanowili małorol- ni lub bezrolni chłopi, którzy byli do tego kroku zmuszeni z powodu braku ziemi oraz przeludnienia w pewnych obszarach Małopolski i Kongresówki. Była to więc typo- wa emigracja “za chlebem", nie- jednokrotnie omawiana w naszej literaturze przez Dygasińskiego, Konopnicką i innych pisarzy. W wielu wypadkach nasze masy emigracyjne pragnęły się też uwolnić od “pańszczyzny", a w jeszcze większej mierze od skut- ków antypolskiej polityki Rosji i Niemiec, które prowadziły kolo- nizację ziem polskich swoimi ziomkami. Narzucono wtedy Po- lakom ograniczenia w używaniu przez nich języka polskiego w szkołach, kościołach, sądach i administracji publicznej. Dawało się to mniej odczuwać pod zabo- rem Austrii. Złożone te przyczyny emigracji polskiej pod koniec XIX wieku urabiały w rozmaitych stopniach mentalność tych rolników wy- chodźców, głęboko przywiąza- nych do tradycji religijno-pa - triotycznej i do posiadania wła- snego kawałka ziemi. Swego cza- su omawiało to doskonale studium socjologiczne prof. F. Znanieckiego, a obecnie antro- pologicznie i demograficznie analizuje to dr. Josephine Wtu- lich, która to zagadnienie rów- nież przestudiowała po obu stro- nach Atlantyku. Dochodzimy w ten sposób do bardziej racjonal- nej syntezy polskiego mchu emi- gracyjnego, który stanowi ważny przyczynek do poznania dziejów Polonii w dwóch największych krajach Nowego Świata. Dodać tu wypada, że warunki pracy naszych wychodźców były dia- metralnie odmienne w tropikal- nej Brazylii od umiarkowanego klimatu w USA, co oczywiście nie mogło się nie odbić na wydajno- ści i plonach naszej pracy braci emigracyjnych. Ta osobliwa praca biograficz- no-wspominkarska pp. Kulów została przetłumaczona na język angielski przez socjologa-lingwi- stę dr. Wtulich, która także zao- patrzyła, ją obszerną przedmową naukową i obfitymi przypisami, które doskonale uzupełniają tekst polski (Warszawa, 1972)., a pod wielu względami go prze- wyższają, także pod względem obiektywizmu interpretacyjnego. Właściwie można powiedzieć, że tekst ameiykański oparty jest na solidniejszych podstawach histo- ryczno-socjologicznych, aniżeli tekst polski. Choć sama treść tej książki obejmuje okres lat 1890- tych, przedstawia ona w ogólnym zarysie trudne warunki jakie towarzyszyły naszej emigracji na przestrzeni XIX wieku, ani też się nie zmieniły jej motywacje poli- tyczne, jakie wyrosły ze stale pogarszających się warunków gospodarczych PRL pod reżimem komunistycznym. Kilkuletnie prace badawcze, związane z wy- daniem tej książki przez dr Wtu- lich, były sponsorowane przez Polish American Historical As- soc. i znalazły poparcie finanso- we komórki badawczej Uniwer- sytetu w Baltimore, centrum ba- dawczego historii emigracji Uni- wersytetu Minnesota, National Endowment for the Humanities oraz Intern. Research and Ex- change Scholars’ Program Dr E.S. URBAŃSKI PO WYPOCZYNEK NA ZIELONĄ TRAWKĘ Sturaj(|cy siq o stoły pobyt w USA І мг>« пім ійіівїв Irnrvust аА » nogo. “Prawo Inst emigracyjne dU Ifsintk» bardio na W kolejnym naświetleniu "Ukrainian Echo" podaje awoją statystykę narodowościową Ii-go Korpusu gen. Andersa. Dowia- dujemy się z niej, że co najmniej 30% żołnierzy pochowanych na cmentarzu Monte Cassino było narodowości ukraińskiej, że co najmniej 12-15 tysięcy Ukraiń - ców brało udział w zdobywaniu klasztoru i że oddziały polskie o ukraińskiej większości poniosły najcięższe straty w walkach wręcz o wzgórze ... ! Każdy Polak, który służył w Korpusie gen. Andersa i który był świadkiem tworzenia tej jednost- ki na terenie Związku Sowieckie- go, bardzo dobrze wie, jak ciężko było wydostać z Rosji obywateli polskich narodowości ukraiń- skiej, których Rosjanie uważali za obywateli sowieckich. Nie można zaprzeczyć, że pewna ilość Ukraińców przedostała się do armii polskiej. To byli ci, którzy podali się za obywateli polskich i mieli wyjątkowe szczeście im Sowieci uwierzyli. Obecność Ukraińców w oddziałach pols- kich była tak nieliczna, że przy- pisywanie sobie niemal 50 pro- cent stanu korpusu jest po prostu śmieszne. Rozpoznawanie naro- dowości z nazwisk na nagrob- kach jest tak bezsensowne jak twierdzenie, że każdy Ukrainiec, którego nazwisko kończy się na “ski" jest Polakiem. Artykuł drugi. Mamy przed sobą wyjątek z książki Danyła Shumuka p.t. “Life Sentence" wydanej przez Canadian Institute of Ukrainian Studies. University of Alberta, Canada. Mentalność ukraińskich nacjonalistów ujaskrawia się naj- bardziej w jednym z ustępów, który podaję poniżej: Na zarzut mordowania Pola- ków oburzony Ukrainiec odpo- wiada:*^ co zrobili Polacy Ukraińcom w rejonie Cholm?? W samym tylko miesiącu marzec i kwiecień 1942 roku Polacy spalili około 40 wiosek ukraińskich, 130 cerkwi i wymordowali 34 tysięcy iudzi. Tratowali konno naszych duchownych, a po tym ich poza- bijali. Gwałcili dziewczęta na oczach rodziców, a następnie pozabijali tak rodziców jak i dziewczęta." Ten chorobliwy twór ukraiń- skiej nacjonalistycznej propa- gandy ubliża nam wszystkim bez względu na to z jakiej części Polski pochodzimy. Przedstawia- nie nas jako barbarzyńców jest absolutnie niezgodne z cechami naszego narodowego charakteru. Akcje polskich oddziałów armii podziemnej w tych czasach i na tym terenie miały charakter wy- łącznie obronny i w żadnym wypadku nie były kierowane przeciw niewinnej ludności ukraińskiej. Nie ludność ukraiń- ska, lecz polska była przedmio- tem zbrodni popełnianych przez UPA. Jest rzeczą zastanawiającą, że dotychczas żaden z naszych przy- wódców, żadna organizacja we- terańska czy społeczna a przede wszystkim polskie środki maso- wego przekazu nie zabrały głosu w tej sprawie. Chyba nikt z Polaków, który uznaje wielkość czynu zbrojnego naszego oręża pod Monte Cassino, nie zamierza dzielić się nim z grupą skompro- mitowanych ukraińskich nacjo- nalistów. Chyba każdy z nas przyznaje, że pamięć pomordowanych przez UPA w Galicji i na Wołyniu podczas II wojny światowej, za- sługuje na poszanowanie. Jeśli nie będziemy protestować prze- ciwko profanacji naszej przeszło- ści i pamięci polskich ofiar, to nasz wkład do II wojny światowej będzie tylko taki, na jaki poiwoli nam obca i wroga propaganda. Kudolf Veit Koło Lwowian w Chicago

Transcript of CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA...

Page 1: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLOR

Intensyw na i zdecydowanie antypolska propaganda ukraińs­kich nacjonalistów na Zachodzie stwarza konieczność reakcji z naszej strony chociażby dla spro­stowania ich nieuzasadnionych pretensji i urojonych zarzutów. Oto dwa wyjątki z ukraińskich publikacji, których treść sama w sobie świadczy o wrogim nasta­wieniu do Polaków.Artykuł pierwszy.

Najbardziej jaskrawym przy­kładem tej kłamliwej działalności jest sprawa polskiego zwycięstwa pod Monte Cassino poruszona na łamach wychodzącego w Nowym Jorku w języku angielskim czaso­pisma “Ukrainian Echo”. Pismo to ogłosiło długi artykuł, w któ­rym autor czy też autorzy przy­znają swojej narodowości wspó­łudział i główną rolę w zdobyciu Monte Cassino. Oto w skrócie treść artykułu z uwzględnieniem niektórych wyjątków w dosło­wnym tłumaczeniu.

W myśl zawartych w “Ukrai­nian Echo" wiadomości, finanso­wana przez “Ukrainian Free Uni­versity Foundation Inc." grupa Ukraińców udała się do Monte Cassino, by na miejscu stwierdzić ukraiński wkład do tego zwycię­stwa. Podczas zwiedzania “Pol­skiego Cmentarza Wojskowego (nazwa podana w cudzysłowie)

zwiedzający byli wprost zasko­czeni ilością ukraińskich' nazwisk na nagrobkach i z oburzeniem skonstatowali, że ich żołnierze, ich “narodowi bohaterzy” , któ­rych narodowości nie uznano za życia, nie zostali uhonorowani jako tacy nawet po śmierci. Dla zadośćuczynienia "spraw iedli­wości historycznej” na grobach domniemanych Ukraińców za­tknięto żółto-sine flagi i złożono czerwone róże oraz odprawiono krótką ceremonię przy Ołtarzu Pokoju.

W dalszej kolejności programu, grupa ta udała się do przeora Benedyktynów ojca Bernarda D’Onario celem przedstawienia “ faktu", że wielu Ukraińców leży pochowanych na tym cmentarzu. W wyniku tej interwencji przor k la sz to ru przyrzekł włączyć "ukraińsk i wkład do zwycię­stw a” do przyszłych publikacji klasztornych. Następnie grupa ta powołała do życia “Ukrainian Students Monte Cassino Com­mittee", którego głównym zada­niem będzie sprostowanie tej "narodowej niesprawiedliwości”. Ustanowiono również, że każdy dzień 8-go września (dzień śmier­ci patriarchy ukraińskiego Josyfa Slipija) odprawiana będzie msza św. za “setki i tysiące ich bohate­rów."

H IST O R Y C Z N E ZW IĄ ZK IMIĘDZY EMIGRACJĄ W BRAZYLII I USA A POLSKĄ

Ostatnio ukazała się ciekawa książka pt. Writing Home: Immi­grants in Brazil and the United States 1890-1891, której kompi­latorami są Witold i Marcin Kula, Nina Assorodobraj-Kula i dr Josephine Wtulich (Boulder, 1986 698 p., East European Mono­graphs). Jest to zbiór około 350 listów naszych wychodźców z Brazylii i Stanów Zjednoczo­nych, pisanych do ich rodzin w Polsce pod koniec XIX w., choć niektóre z tych listów nadcho­dziły też z Anglii, Niemiec i Włoch, a więc z drogi wiodącej naszych rodaków za ocean.

W listach tych, pisanych prze­ważnie po polsku, choć nie brak ich w innych językach, włączając litew ski,' rosyjski i żydowski, przejawia się troska tych emi­grantów, szukających za Ocea­nem lepszych warunków życia. Ich większość stanowili małorol­ni lub bezrolni chłopi, którzy byli do tego kroku zmuszeni z powodu braku ziemi oraz przeludnienia w pewnych obszarach Małopolski i Kongresówki. Była to więc typo­wa emigracja “za chlebem", nie­jednokrotnie omawiana w naszej literaturze przez Dygasińskiego, Konopnicką i innych pisarzy. W wielu wypadkach nasze masy emigracyjne pragnęły się też uwolnić od “pańszczyzny", a w jeszcze większej mierze od skut­ków antypolskiej polityki Rosji i Niemiec, które prowadziły kolo­nizację ziem polskich swoimi ziomkami. Narzucono wtedy Po­lakom ograniczenia w używaniu przez nich języka polskiego w szkołach, kościołach, sądach i administracji publicznej. Dawało się to mniej odczuwać pod zabo­rem Austrii.

Złożone te przyczyny emigracji polskiej pod koniec XIX wieku urabiały w rozmaitych stopniach mentalność tych rolników wy­chodźców, głęboko przywiąza­nych do tradycji religijno-pa­triotycznej i do posiadania wła­snego kawałka ziemi. Swego cza­su om awiało to doskonale studium socjologiczne prof. F. Znanieckiego, a obecnie antro­

pologicznie i dem ograficznie analizuje to dr. Josephine Wtu­lich, która to zagadnienie rów­nież przestudiowała po obu stro­nach Atlantyku. Dochodzimy w ten sposób do bardziej racjonal­nej syntezy polskiego mchu emi­gracyjnego, który stanowi ważny przyczynek do poznania dziejów Polonii w dwóch największych krajach Nowego Świata. Dodać tu wypada, że warunki pracy naszych wychodźców były dia­metralnie odmienne w tropikal­nej Brazylii od umiarkowanego klimatu w USA, co oczywiście nie mogło się nie odbić na wydajno­ści i plonach naszej pracy braci emigracyjnych.

Ta osobliwa praca biograficz- no-wspominkarska pp. Kulów została przetłumaczona na język angielski przez socjologa-lingwi- stę dr. Wtulich, która także zao­patrzyła, ją obszerną przedmową naukową i obfitymi przypisami, k tóre doskonale uzupełniają tekst polski (Warszawa, 1972)., a pod wielu względami go prze­wyższają, także pod względem obiektywizmu interpretacyjnego. Właściwie można powiedzieć, że tekst ameiykański oparty jest na solidniejszych podstawach histo­ryczno-socjologicznych, aniżeli tekst polski. Choć sama treść tej książki obejmuje okres lat 1890- tych, przedstawia ona w ogólnym zarysie trudne warunki jakie towarzyszyły naszej emigracji na przestrzeni XIX wieku, ani też się nie zmieniły jej motywacje poli­tyczne, jakie wyrosły ze stale pogarszających się warunków gospodarczych PRL pod reżimem komunistycznym. Kilkuletnie prace badawcze, związane z wy­daniem tej książki przez dr Wtu­lich, były sponsorowane przez Polish American Historical As­soc. i znalazły poparcie finanso- we komórki badawczej Uniwer­sytetu w Baltimore, centrum ba­dawczego historii emigracji Uni­wersytetu Minnesota, National Endowment for the Humanities oraz Intern. Research and Ex­change Scholars’ Program

Dr E.S. URBAŃSKI

PO WYPOCZYNEK NA ZIELONĄ TRAWKĘSturaj(|cy siq o stoły pobyt w USA

І мг>« пім ійіівїв Irnrvust а А »nogo. “ Prawo

Instemigracyjne dU Ifsintk» bardio na

W kolejnym naśw ietlen iu "Ukrainian Echo" podaje awoją statystykę narodowościową Ii-go Korpusu gen. Andersa. Dowia­dujemy się z niej, że co najmniej 30% żołnierzy pochowanych na cmentarzu Monte Cassino było narodowości ukraińskiej, że co najmniej 12-15 tysięcy Ukraiń­ców brało udział w zdobywaniu klasztoru i że oddziały polskie o ukraińskiej większości poniosły najcięższe stra ty w w alkach wręcz o wzgórze . . . !

Każdy Polak, który służył w Korpusie gen. Andersa i który był świadkiem tworzenia tej jednost­ki na terenie Związku Sowieckie­go, bardzo dobrze wie, jak ciężko było wydostać z Rosji obywateli polskich narodowości ukraiń­skiej, których Rosjanie uważali za obywateli sowieckich. Nie można zaprzeczyć, że pewna ilość Ukraińców przedostała się do armii polskiej. To byli ci, którzy podali się za obywateli polskich i mieli wyjątkowe szczeście im Sowieci uw ierzyli. Obecność Ukraińców w oddziałach pols­kich była tak nieliczna, że przy­pisywanie sobie niemal 50 pro­cent stanu korpusu jest po prostu śmieszne. Rozpoznawanie naro­dowości z nazwisk na nagrob­kach jest tak bezsensowne jak twierdzenie, że każdy Ukrainiec, którego nazwisko kończy się na “ski" jest Polakiem.

Artykuł drugi.Mamy przed sobą wyjątek z

książki Danyła Shumuka p.t. “Life Sentence" wydanej przez Canadian Institute of Ukrainian Studies. University of Alberta, Canada. Mentalność ukraińskich nacjonalistów ujaskrawia się naj­bardziej w jednym z ustępów, który podaję poniżej:

Na zarzut mordowania Pola­ków oburzony Ukrainiec odpo­w iad a :* ^ co zrobili Polacy Ukraińcom w rejonie Cholm?? W samym tylko miesiącu marzec i kwiecień 1942 roku Polacy spalili około 40 wiosek ukraińskich, 130 cerkwi i wymordowali 34 tysięcy iudzi. Tratowali konno naszych duchownych, a po tym ich poza­bijali. Gwałcili dziewczęta na oczach rodziców, a następnie pozabijali tak rodziców jak i dziewczęta."

Ten chorobliwy twór ukraiń­skiej nacjonalistycznej propa­gandy ubliża nam wszystkim bez względu na to z jakiej części Polski pochodzimy. Przedstawia­nie nas jako barbarzyńców jest absolutnie niezgodne z cechami naszego narodowego charakteru. Akcje polskich oddziałów armii podziemnej w tych czasach i na tym terenie miały charakter wy­łącznie obronny i w żadnym wypadku nie były kierowane przeciw niew innej ludności ukraińskiej. Nie ludność ukraiń­ska, lecz polska była przedmio­tem zbrodni popełnianych przez UPA.

Jest rzeczą zastanawiającą, że dotychczas żaden z naszych przy­wódców, żadna organizacja we- terańska czy społeczna a przede wszystkim polskie środki maso­wego przekazu nie zabrały głosu w tej sprawie. Chyba nikt z Polaków, który uznaje wielkość czynu zbrojnego naszego oręża pod Monte Cassino, nie zamierza dzielić się nim z grupą skompro­mitowanych ukraińskich nacjo­nalistów.

Chyba każdy z nas przyznaje, że pamięć pomordowanych przez UPA w Galicji i na Wołyniu podczas II wojny światowej, za­sługuje na poszanowanie. Jeśli nie będziemy protestować prze­ciwko profanacji naszej przeszło­ści i pamięci polskich ofiar, to nasz wkład do II wojny światowej będzie tylko taki, na jaki poiwoli nam obca i wroga propaganda.

Kudolf Veit Koło Lwowian w Chicago

Page 2: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

I * r*fjr .

$s

nowy dziennik ..po u s н'АЙ'ей i ćAn

DAILY NEWSPIĄTEK. 18 LIPCA—FRIDAY. JULY. 18 1986

(USPN 399-260)

©

mmstrona 5

— W sp ó łczesn y . w idok n a k la sz to r na M onte Cassino

u m ir n POD MONTE CASSINOOd kolegi ze służby w II

Korpusie otrzymałem artykuł pod tytułem “ Monte Cassino Committee conducts research” zamieszczony w ukraińskiej gazecie "Ukrainian Echo” z 26 m arca br. Mniejsza o datę. Artykuł dotyczy bowiem tematu,

~ ograniczona c ź a s e n l? ^ T * Sprawa zaczęła się od tego. że

grupa ukraińskich studentów, .zwiedzając • cmentarz, na ' Monte 'Cassino . w ramach' pielgrzymki pod hasłem J ‘Sladami naszych ojców ’po ^Europie’’, stwierdziła "z przykrością’/ te na grobach żołnierzy ' noszących (według nich) ukraińskie nazwiska, nic wykazano ich . naródowości'. Postanowiono naprawjć tę "niesprawiedliwość” i dla realizacji tego zamiaru powołano do życia 14 września ' 1984 r. Ukraiński Komitet Studentów Monte Cassino. (Ukrainian

ZBIGNIEW RACIĘSKI

oiuaenis monie Cassino Committee). Komitetowipatronuje d r Goy, jak się zdaje profesor Wolnego Uniwersytetu Ukraińskiego...Komitet zaczął prace ód dokonania spisu poległych pod Monte Cassino — co chyba nie nastręczało trudności — oraz, od starania się o stwierdzenie/ilu Ukraińców służyło w II Korpusie gerterała Andersa. Zainteresował się też Komitet stroną prawną

W łasności: ̂ »'>cmen ta r z a / ^ j a к również tym, kto ponosi koszta jego utrzymania.

26 lipca 1985 r. uczestnicy" kolejnej pielgrzymki "Siadami naszych ojców po Europie" znów odwiedzili cmentarz na Monte Cassino. Odprawiono mszę świętą żałobną j złożono czerwone róże na grobach żołnierzy, których uznano za

Ukraińców. Następnie uczestnicy ; pielgrzymki zwiedzaliodbudojvany klasztor. Przyjął ich opat, ks. Bernardo d ’Onario, który mówiąc że na cmentarzu pochowani są obok . Polaków Ukraińcy, Białorusini, i żydzi,

, wskazał S±£i roby

zgrupowane ■ śą w * osobnycfi sekcjach. W, dyskusji, jaka się rozwinęła' Żukęąińsćy studenci wyrazili zdziwienie,, że .wielu żołnierzy. Ukraińców pochowano w sekcji dla prawosławnych, bez względu na ich wyznanie. Skarżyli, się też \ na brak ukraińskich nabożeństw na cmentarzu i pokrywanie milczeniem faktu, że spoczywa tam tak wielu Ukraińców. Aby temu zaradzić, postanowiono stworzyć przu Opactwie wieczysty fundusz dla upamiętnienia Ukraińców pochowanych na cmentarzu Monte Cassino. Z tego funduszu

Page 3: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

opłacone będą koszta mszy świętych odprawianych • na cmentarzu za dusze poległych Żołnierzy Ukraińców' tak długo, jak długo klasztor będzie istniał.

Uroczysta m sz a , św. w obrządku . unickim ' odprawiona będzie na cm entarzu corocznie w dniu 10 września. Dzień .ten jest datą śm ierci, kardynała Josyfa SHp^a, wieloletniego więźnia* sowieckiego. Ukraińcy czczą go jako swego P atriarchę i bohatera narodowego toteż w rocznicę jego śm ierci przybywają z całego, św iata do Rzymu. Po nabożeństwie żałobnym w Rzymie będą przyjeżdżać na Monte Cassino.

Ja k na razie żadnych zastrzeżeń wysunąć nie można. Nikt oczywiście nie odmawia Ukraińcom prawa do tego. by dbali o groby swych rodaków poległych dla dobrej sprawy w szeregach polskiej arm ii i by Się starali, aby ich ofiara krwi nie została zapomniana; Natomiast nie m ają uzasadnienia- pretensje, ż e na grobach nie zaznaczono, że dany żołnierz był Ukraińcem. Na cmentarzu leżą żołnierze armii polskiej bez różnicy narodowości.

'H y lk o n e : względów • religijnych' zamieszczono, jaką . wyznawali wiarę; . .

Kórekty wymagają też zamieszczone w omawianym artykule : dane statystyczne dotyczące liczby Ukraińców w arm ii generała Andersa oraz żołnierzy . narodowościukraińskiej spoczywających na cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się na nieujawnionych iprawdopodobnie . fikcyjnych źródłach - że liczba Ukraińców w II Polskim Korpusie wynosiła dwanaście do piętnastu tysięcy, co jest absolutną fantazją. Co więcej, daje do zrozumienia, że żołnierzy Ukraińców i Białorusinów wcielano głównie | do piechoty - jako broni I najbardziej narażonej na straty , f Powodowane to było - je g o ' zdaniem - dyskrym inacją w

, stosunku . do mniejszości narodowych. I wreszcie końcowy

- wniosek:- Monte Cassino zostało zdobyte przez I oddziały

• składające się głównie z żołnierzy ukraińskiej i białoruskiej narodowości, a 30 procent grobów na tam tejszym ‘ ' polskim

kryje zwłoki żołnierzy Ukraińców!! 7

Oczywiście nikt nie zaprzcczv że Ukraińcy «unici i prawosławni- służyli w II Korpusie, zresztą wyłącznie ochotniczo, oraz że

odwagą i poświęceniem często nic ustępowali żołnierzom Polakom. Jeden z nieste.ty już

. nielicznych pozostałych przy życiu starszych oficerów Dywizji Kresowej, ppłk Alfred Kolator. wyróżnionv wielokrotnie za męstwo jako dowódca kompanii i batalionu na szlaku bojowym od

.Monte Cassino po Bolonię, wysoko ocenia odwagę i lojalność swych żołnierzy Ukraińców. kiedy w* czasie walk'pbd Monte Cassino postanowił poprowadzić

* atak . na bunkier’* zamykający drogę natarcia i zapy.tał,kto i nim pójdzie na ochotnika; pierwszy zgłosił się Ukrainiec ' strzelec iKłymiuk i kiedy, podciągnęliśmy •się pod bunkier. ^ m ó w r .^ p lk - Kolator - zawołał ‘'Poczekaj pan kapitan, ja wprzód” i wysuwając się przed dowódcę padł ćrafiony serią . strzałów z karabinu maszynowego. “ Właściwie zginął ratując moje życie” - konkluduj^ nnłk Kolator.

Wileńskiej 5 Kresowej^Dytfrizji .Piechoty, liczb a^ Ukraińców

• wynosiła wg jego-ocerifr około 5 rjproęent.W Brygadzie Ly/ó^ękiejmógłó ich byćvtrochę^wi'ęcćj; Natomiast w 3 Dywizji/Sfrzelców

x karpackich,,którejtrzoneńf.była. Brygada- K arpacka'(Tp^rucka); składająca się n iem ai^yłącżnie z Polaków, odsetek ^żołnierzy narodowości . ukraińskiej ....był znacznie mniejszy; I gdyby nawet Przyjąć, że w całym II Korpusie, łącznie z artylerią, ■ brygadą pancerną, * . pułkami kawaleryjnymi, . • łącznością, służbą transportową,sanitariatem etc.. liczba Ukraińców dociągała przeciętnie do 5 procent, trzeba stwierdzić, że II Korpus liczył nie więcej niż 2500т3000 żołnierzyprzyznających się . do narodowości ukraińskiej. Toteż ocenianie liczby ukraińskich, grobów na cm entarzu- MonteŁ Cassino na 30 procent, czyli ponad 300,jest również niczym nie uzasadnione.

Omawiany artykuł kończy się apelem do .żyjących jeszcze żołnierzy II Korpusu, względnie do ich rodzin, ab y jiad sy ła lfjia

. adres: Ukrainian Students Monte *■ Cassino' Committee,' Ukrainian

Free University Foundation', 203 focond Avenue, New .York; ŃY

-WJ03' 2 w sze lk ie / .wiadomości ;r do tyczące żołnierzy; JJkra i rięow,

służących W II Korpusie, a > ię c• nazvV»ska, stopnie wojskowe,

nazwy, oddziałów, odznaczenia i ewentualnie, co wiedzą o Nich dalszych losach. Apel ten

zasługuje na poparcie TfisłSEft. 7*** S• ^ z i e ź u k r a lń s k a u z y s k a ła ja k• Ш Щ Ш informacji ó"'swychrodakach, którzy wbrew oporowi

Sowietów, odmawiających /im P ^ w ą . . . do polskiego obywatelstwa, wyciągnięci zostali przez generała Andersa z nieludzkiej ziemi, a później spłacali ten dług walcząc dzielnie

'.-.w szeregach polskiej armii. Trzeba też, aby oceny udziału Ukraińców w czynach i walkach I I , Korpusu, opierały się na

. niewątpliwych danych, a nie na fantazji zbyt szowinistycznie nastrojonego dziennikarza,.. Ale jedną sprawę trzeba od

.razu wyjaśnić. Uczczenia poległych żołnierzy Ukraińców przez nabożeństwa, składanie kwiatów itp. nikt ich rodakom zabraniać n ie m a zamiaru. Natomiast nie może byćm ow y o dokonywaniu jakichkolwiek zmian na cm entarzu, czy też

V umieszczaniu na nagrobkach jakichś dodatkowych napisów

ybez igody-Komitetu Opieki nad •polskimi- . cmentarzami wojskowymi 'p r z yStowarzyszeniu Polskich Kombatantów w Londynie. •

Page 4: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

UKRAIŃCY POD MONTE CASSINOOd kolegi ze służby w II

Korpusie otrzym ałem artykuł pod tytułem “ Monte Cassino Committee conducts research” zamieszczony w ukraińskiej gazecie “ U krainian Echo” z 26 marca br. M niejsza o datę. Artykuł dotyczy bowiem tem atu, cfcórego aktualność n ie jest graniczona ćzasem.

Sprawa zaczęła się od logo. Ze grupa ukraińskich studentów, zwiedzając cm entarz na Monte Cassino w ram ach pielgrzymki pod hasłem “ Siadami naszych oiców po Europie” , stwierdziła

z przykrością, że na grobach żołnierzy noszących .(według w . h> ukraińskie nazwiska, nie wykazano ich narodowości. W № ГК///ІОПО naprawić tę "ni^pray/iedllwość* | dla

ZBIGNIEW RACIĘSKI

odbudowany klasztor. P rzy ją ł ich opat, ks. B ernardo d ’Onario, który mówiąc że na cm entarzu pochowani :; są o b o k . Polaków. U kraińcy, Białorusini, i Żydzi, w skazał/ • że ' « g r o b y prawosławnych - i j^ -Ż y d ó wzgrupowane śą w "osobnych sekcjach. W. dyskusji, Jaka się rozwinęła) ukraińscy studenci wyrazili zdziwienie, - że wielu żołnierzy Ukraińców pochowano w sekcji dla prawosławnych, bez względu na ich wyznanie. Skarżyli się też na b rak ukraińskich nabożeństw na

. cm entarzu i . pokrywanie milczeniem faktu, że spoczywa tam tak wielu Ukraińców. AbyЛ . . . . . . . ............. lMl i . . .. .. . . . . . . . I

,* I « A t

poległych d la dobrej spraw y w szeregach polskiej arm ii i by się starali, aby ich ofiara krw i nie została zapom niana; N atom iast nie m a ją uzasadnienia pretensje, że na grobach nie zaznaczono, że dany żołnierz był U kraińcem . Na cm entarzu leżą żołnierze arm ii polskiej bez różnicy narodow ości *I tylko ze.względów religijnych zamieszczono, jaką wyznawali w iarę.

K orekty w ym agają też zamieszczone w om aw ianym . artykule dane , ^dotyczące liczby u k .ra ‘̂ o ra ł a rm ii generała żołnierzy nłVukraińskiej spoczywających nacm entarzu Montebowiem anonimowy « « e rtwierdzi • opierając

I n .k .

— w spółczesny widok na k la szto r na M onte Cassino.

now y dziennikf « V

;K . . . ір с л -FR IO A V . JUI.V. l« ЧИЮ_______________________________________ ______S t r o n g

Page 5: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

M Ip iM ■ ■ ■ І 19 w t M M щ Ш ш ш Щ / І ■ Н Н

м і Ь М М Mw < t 0М ЇЙ И * Ш К М М «w e**!» w aaarv li" Н И р І Ш Н В І w H p i l H M gВ Б В ^Н и Ш ш Я ІЯ р м I I Н И Н І Іg l i «км9Ш bowł*«n tem atu . ( В м Н ■ H H i f p р в * дегамсгопа ćzasem .

S u iw a zaczęła się od tego. te і п ф а ukraińskich studentów , rttcdzaiac cmentarz na M onte Cassino w ramach pielgrzym ki pod hasłem “ Siadam i naszych ojców po Europie", stw ierdziła ~z przykrością» te na grobach totoerzy noszących .(według mch) ukraińsk ie n a z w isk a .'n ie wykazano ich narodow ości. Postanowiono napraw ić tę “niespraw iedliw ość" i d la realizacji tego zam iaru powołano do tycia 14 w rześnia 1984 r . Ukraiński K om itet StudentówMonte Cassino. (U krain ian Students Monte Cassino Committee). Komitetowipatronuje d r Goy. ja k s ię zdaje profesor Wolnego U niw ersytetu Ukraińskiego.

Komitet zaczął p ra ce od [ dokonania spisu poległych pod i Monte Cassino — co chyba nie

nastręczało trudności — oraz od starania się o stw ierdzenie, ilu Ukraińców służyło w II Korpusie] generała A

І щ te t Kej I własności I r t w d tvm Kto)І Щ о utrzym ania

26 tipca 1985 r . uczestnicy in itjM j pielgrzymki "S iadam i aaazycb ojców po Europie** znów o*»leśbfc cm entarz na Monte

I Cassino Odprawiono m szę żałobną i złożono

caerweea róże na grobach * - t o r a j . których uznano za Ukraińców. Następnie uczestnicy P**grzymki zwiedzali

dersa . Zainteresow ał nitet stroną p raw ną

cm entarza. jak ponosi koszta

I N K i N I K W в Ь Ш Й М Я

od b u d ow an y k la a ito r . P r z y ją ł Mjj o p e l. ka. B ern ard o <f'Onarlo. który m ó w ią c t e na c m e n ta r z u p och ow an i aa obok P o la k ó w U k ra iń cy . B ia ło r u s in i, I ż y d z i , w s k a z a ł . * ^ * * . . "praw osław ny.ch » ; ^ t zgrupow ane ś ą W ‘ osobnych sek c jach . W d y sk u sji, Jak a s ię rozw inęła, u k ra iń scy s tu d en c i w yrazili zdziw ienie, • t e w ielu żołnierzy U kraińców pochow ano w sekc ji d la praw osław nych, bez względu n a ich w yznanie. Skarżyli s ię też na b rak ukra ińsk ich nabożeństw na cm en ta rzu i pokryw anie m ilczeniem fak tu , że spoczyw a tam tak w ielu U kraińców . Aby tem u zaradz ić , postanow iono stw orzyć p rzu O pactw ie w ieczysty fundusz d la upam iętn ien ia U kraińcówpochow anych n a cm en ta rzu M onte C assino. Z tego funduszu opłacone będą koszta m szy św iętych odpraw ianych na cm en ta rzu za dusze poległych żołnierzy U kraińców ta k długo, jak długo k lasz to r będzie istn iał.

U roczysta m s z a . św . w obrządku . unickim odpraw iona będzie na cm en ta rzu corocznie w dniu 10 w rześnia. Dzień ten jest d a tą śm ierc i k a rd y n a ła Josy fa Slipyja, w ieloletniego w ięźnia sowieckiego. U kraińcy czczą go jak o sw ego P a tr ia rc h ę i bohatera narodowego to też w rocznicę jego śm ierci p rzybyw ają z całego św iata do Rzym u. Po nabożeństw ie żałobnym w Rzymie będą przy jeżdżać na Monte Cassino.

J a k na raz ie żadnych zastrzeżeń w ysunąć n ie m ożna. Nikt oczywiście n ie odm aw ia U kraińcom praw a do tego. by dbali o groby sw ych rodaków

poległych dla M W ) І Н И 1• M f t g A c h M M M I b y l l f l s t a r a l i a b y Ich o f ia r a k r w i ni* to a la ła zap om n ian a* N a U w ila a t n ie m a ja u z a sa d n ia n ia p n r te n ije , te na g ro b a ch n ie z a z n a c z o n o . 2# d a n y ż o łn ie r z b y ł U k r a iń c e m . N a c m e n ta r z u І Щ ż o łn ie r z e e r m il p o lsk ie j b e* r ó ż n ic y n a r o d o w o śc iI ty lk o z e . w zględów re lig ijn y c h zam ieszczono, ja k ą w y zn aw ali w ia rę .

K o rek ty w y m a g a ją też zam ieszczone w o m aw ian y m a rty k u le d a n e s ta ty s ty c z n e d o ty czące liczby U k ra iń có w w a rm ii g e n e ra ła A n d ersa o raz żo łn ierzy narodow ościu k ra iń sk ie j sp o czy w ający ch na c m e n ta rz u M onte C assino . Oto bow iem anonim ow y a u to r tw ierdzi - o p ie ra ją c s ię na n ieu jaw nionychpraw dopodobnie fikcyjnych źród łach - że liczba U kraińców wI I Polsk im K orpusie w ynosiła d w an aśc ie do p ię tn a s tu ty sięcy , co je s t ab so lu tn ą fa n ta z ją . Co w ięcej, d a je do zrozum ien ia , że żo łn ierzy U kraińców i B iałorusinów w cielano głów nie do p iecho ty - ja k o broni n a jb a rd z ie j n a rażo n e j na s tra ty . Pow odow ane to było - jego zdan iem - d y sk ry m in a c ją w s to su n k u do m niejszości narodow ych. I w reszcie końcowy w niosek: M onte C assino zostało zdobyte p rzez ; oddziały sk ład a ją ce s ię g łów nie z żołnierzy u k ra iń sk ie j i b ia ło rusk ie j narodow ości, a 30 p ro cen t grobów n a ta m te jsz y m polskim cm en ta rzu k ry je zwłoki żołnierzy U kraińców !!

O czyw iście n ikt n ie zaprzeczy, że U kraińcy-unici i praw osław ni- służyli w II K o rp u sie^ zresz tą w yłącznie ochotniczo, o raz że odw agą i pośw ięceniem często n ie ustępow ali żołnierzom Polakom . Je d e n z n ie s te ty już nielicznych pozostałych przy­tyciu s ta rszy ch oficerów Dywizji ^■«sowej. ppłk A lfred K olator. wyrótniony w ielokrotn ie za m ęstw o jak o dow ódca kom panii i bataHoou na sz laku bojow ym od

bMonte C assino po Bolonię. wysoko ocenia odw agę i lojalność sw>>ch to łn ie rzy U kraińców ,

'dokończenie a a s i r . I I I

Page 6: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

UKRAIŃCY POD MONTE CASSINO( d o k o ń c z e n ie z e s t r . 5 )

Kiedy w czasie walk pod Monte Cassino postanowił poprowadzić a tak na bunkier zam ykający drogę natarc ia i.zapytałjćto z nim pójdzie na ochotnika, pierwszy zgłosił s ię U krainiec strzelec Kłymiuk i kiedy podciągnęliśmy się pod bunkier - mówi ppłk Kolator - zawołał ' ‘PóczfeKaj pan k ap itan , ja w przód” i w ysuw ając , s ię przed dowódcę padł trafiony se rią strzałów z karab inu maszynowego. “ WJaśęiwię zginął ra tu jąc m oje życie” - konkluduje ppłk K olator. * ;7,

v .. W - kom panii*. K o l a t ^ ą ^ t ó r a .: tfćhodziłą ; w . sk ład ;-ę;Brygady

W ileńskiej 5 K resow ej'-foywizji . Piechoty, l ic z b a U k r a iń c ó w '?•

І wynosiła wg jego oęerijk około 5 -procent. W Brygadzie Lwowskiej mogło ich być V trochę) w ięcej.> N atom iast w 3 Dywizji.Strzęlców K arpackich, k tórej trzonem ' była B rygada k a rp a c k a (Tobrucka), sk ładająca się n iem al,wy łącznie z P o laków ,; odsetek żołnierzy narodowości ukraińsk iej był znacznie m niejszy. I gdyby naw et przy jąć, że w całym II Korpusie, łącznie z a rty le rią ; s b rygadą v pancerną , v ’ p u łk a m i.kaw aleryjnym i, ... , . łączn o śc ią ,, służbą transportow ą;san ita ria tem etc ., liczba U kraińców dociągała przeciętn ie do 5 p rocen t, trzeba stw ierdzić,ź e I I K o r p u s l i c z y ł n i e w i ę c e j n iż 2?ИК£3000 ż o łn i e r z yp r z y z n a j ą c y c h . s i ę d onarodowości ukraińskiej. Toteż ocenianie liczby ukraińskich* grobów na cm en tarzu Monte' Cassino na 30 procent, czyJi ponad 300,je s t również niczym nie uzasadnione.

O m aw iany a rtyku ł kończy się

apelem do żyjących jeszcze żołnierzy II Korpusu, względnie do ich rodzin, aby nadsyłali na ad res: U krainian S tudents Monte Cassino Com m ittee, U krainian F ree U niversity Foundation, 203 Second Ayenue, New Y ork, NY 10003, wszelkie wiadom ości dotyczące żołnierzy U kraińców , służących w II K orpusie, a ;więc . n a z w .isk a ,s to p r ije wojskowe, nazwy oddziałów, odznaczenia i ew entualnie, co w iedzą o x ich

: dalszych t . losach, i Apel ten zasługuje na poparcie. J e s t bowiem rzeczą słuszną, aby

. młodzież ukraińska uzyskała jak | najw ięcej inform acji.J)^;,św ych ; rodakach, którzy w brew oporowi Sowietów, odm aw iających im praw a , . do polskiego obyw atelstw a, wyciągnięci zostali p rzez g en era ła A ndersa z nieludzkiej z ie m i, ' a później spłacali ten dług w alcząc dzielnie w szeregach polskiej a rm ii. T rzeba też, aby oceny udziału Ukraińców w czynach i w alkachII K orpusu, op ierały s ię na

^niew ątpliw ych d a n y c h ,a nie na fan tazji zbyt szowinistycznie nastrojonego dziennikarza ....

Ale jedną sp raw ę trzeb a od razu w yjaśnić. Uczczenia poległych żo łn ie rzy ' Ukraińców

. przez nabożeństw a, składaniekwiatów, itp. nikt ich rodakomzabran iać nie ' m a u m i a r u . N atom iast nie m oże być mowy o dokonywaniu jakichkolwiek zm ian na cm entarzu , czy też um ieszczaniu na nagrobkach jak ichś dodatkow ych napisów bez zgody K om itetu Opieki nad polskim i cm en ta rzam iwojskowym i v przyStowarzyszeniu Polskich Kombatantów w Londynie. .

Page 7: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

^goaa, śro d a, 15 Sie ш лм л+г !й й м й я

Braterstwo Polsko-WłoskieW 2-giej Wojnie Światowej

B o h a te r s k i z ry w ż o łn ie r z a polskiego 2-go K orpusu w b itw ie0 M onte Cassino zosta ł uroczyś­cie upam iętn iony n a K apito lu w Rzym ie, podczas doniosłej u ro ­czystości, zorganizow anej przez E u ro p e jsk ą W sp ó ln o tę D zien ­n ik a rz y o ra z S to w a rz y sz e n ie K om batantów W łoskich Sił Zbroj­nych W ojny W yzwolenia.

W spaniała sa la “ P ro tom oteca” , w ypełniona po brzegi publicznoś­cią w łoską i polską, s ta ła się w idom ym znak iem b ra te rs tw a narodu w łoskiego, okazyw anego żołnierzow i polskiem u, k tó ry bił się w e W łoszech w im ię hasła “Za naszą i w aszą w olność” .

Obecność ponad 40-tu genera­łów włoskich wszystkich rodzajów bron i, p rzedstaw icieli R ady Pańs­tw a , Rządu, św ia ta ku ltu ralnego1 relig ijnego — były jask raw ym świadectwem wiekowej przyjaźni dw óch b ra tn ich narodów , wspól­nej relig ii i k u ltu ry , a scemento- w anej jeszcze bardziej na polach bitew nych 2-giej w ojny św iato ­w ej, k iedy to żołnierz polski 2-go K orpusu, idąc szlakiem Legionów D ąbrow skiego, w alczył wspólnie z żołnierzem w łoskim o w yzw ole­n ie pięknej ziem i w łoskiej spod

W arszawskie Orlęta(W czterdziestą Rocznicę Powstania Warszawskiego)

Tragiczny sierpień—serca wspominają,tysiąc d ziew ięćset czterdziesty i c zw a rty ___g d y bohaterscy m ieszkańcy W arszawy w b ó j wyruszyli —jakby murem zw artym .K to ż y w —broń chwycił: chłopcy i dziew częta ; n a w et nieletnie WARSZAWSKIE ORLĘTA /

Szli w bój, b y w alczyć o Serce Ojczyzny,o sw o je Miasto, o Polski S to licę . . . szli oddać życie za Ziemię Ojczystą, m ężnie, z honorem, płonącym obliczem.Szli, aby zerw ać niewolnicze p ę ta — m łodzi Pow stańcy: WARSZAWSKIE ORLĘTA!Ufnie w alczyli o tę wielką Sprawę, za którą także ginęli o jco w ie . . . dla której niegdyś życie położyli m ężni Polacy: w ielcy ich dziadowie!Wolność Ojczyzny- to je s t Sprawa Święta,o nią w alczyły WARSZAWSKIE ORLĘTA!Walka tragiczna, bo nasi Pow stańcy liczebnie, ani bronią nie zrów nali. . . lecz przew yższali wroga sw oim m ęstw em .W arszaw ie-P olsce życie sw e oddali.Niechaj w ięc m łodzież sobie zapamięta: sław a okryła WARSZAWSKIE ORLĘTA!Przem oc zdławiła W arszawskie Powstanie, lecz nie zdławiła wielkiego pochodu pięknej Miłości: dążeń do w olności bohaterskiego, polskiego Narodu!. . .Z'emja Stolicy je s t krwią przesiąknięta,CZEŚĆ WAM-KOCHANE, WARSZAWSKIE ORLĘTA!

* * * * * *

S . Józefa Ołubek—Służeb. NM R—Polska

Prezes Mazewskiд / л ____________

Z T e k i W y d a w n ic ze j'

Nowy XVII Tom “ Niepodległości”

Podajem y do wiadomości, że uka­zał się ostatnio w druku kolejny, XVII tom czasopisma “NIEPODLEGŁOŚĆ”, będącego oficjalnym organem obu Instytutów Piłsudskiego w Londynie i Nowym Jorku, pod redakcją prof. Anny Cienciata.

Na bogatą tre ść tego tom u skła­dają się m . in. dalsza seria niezna­nych dotychczas listów Piłsudskiego z okresu jego pracy w PPS.

Włodzimierza Bęczkowskiego — Prom eteizm na tle epoki.

Zygmunta Tkocza — Kryzys Rządu Polskiego w Londynie, lipiec 1940.

II cz. Wspomnień W. Sławka.Janusza Rakowskiego — wspom­

nienia: Cztery la ta z Kwiatkowskim (1935 — 1939), Jadwigi Maxymowicz- Raczyńskiej — Śm ierć M arszalka Ry­dza — Śmigłego oraz artykuły recen- zyjne i komunikaty.

Tom XVII obejm uje 262 strony.Cena w raz z przesyłką $17.00. — do

nabycia w Instytucie. Czeki wysta­wiać na:

Piłsudski Institute of A m eri ca 381 P a rk Ave. South

New York. N .Y . 10016 f ,

Centrum ^ Informacyjne

Z Działań 2-go Polskiego Korpusu

Stowarzyszenie Weteranów 2-go Pol-

Page 8: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

W U itV » l« w A iu lu r*

W ŁADYSŁAW ANDERS

BEZ OSTATNIEGO ROZDZIAŁU

WSPOMNIENIA Z LAT 1939—1946

WYl'ANU* Ш і ю тI l\n*K A \Y lO N U

M ON'lV .OM KRYSUlRb Щ Ш 1 Ж ' COM PANY. L m

Page 9: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

nowy dziennikP O LISH A M ER IC A N

D A IL Y N EW SІЧЛТКК. IS М РСЛ— FRID A Y , JU I.Y . IS \ Ж

(USPN 399-2001 strona 5

Ж § » я І ІТіТчУи. Г і in :■1 .і її і r r tr» i

ВДЯМ вкічКК'ДіісЗЗййчФ5і г Ї Ї 'і т » яШШШт

Współczesny, wulok па k lasztor па M onte Cassino

Od kolegi ze służby w II K orpusie o trzym ałem artykuł pod ty tu łem "M onte Cassino C om m ittee conducts re sea rch " zam ieszczony w ukraińskiej gazecie “ U kra in ian E ch o " z 26 m arca b r. M niejsza o datę. A rtykuł dotyczy bowiem tem atu ,

:)ąór:cgQ ^.flk jCstograniczona (S z a s e m T ^ * ^

Spraw a zaczęła się od tego. Ze g ru p a uk raińsk ich studentów , zw iedzając cm en ta rz na Monte C assin o .w ram ach pielgrzym ki pod hasłem "S iad am i naszych ojców po E u ro p ie " , stw ierdziła " z p r z y k r o ś c ią ż e na grobach żołnierzy noszących ( według nich) uk ra iń sk ie nazw iska, nic wykazano ich narodowości. Postanowiono nap raw ić tę "n iespraw ied liw ość" i dla realizacji tego zam ia ru powołano do Życia 14 w rześn ia 1984 r. U kraiński K om itet Studentów M onte Cassino. (U krain ian

ZBIGNIEW RACIĘSKI

M uaem s Monte C assino C om m ittee). Komitetowi p a tronu je d r Goy. jak s ię zd a je profesor W olnego U niw ersytetu U kraińskiego.

K om itet zaczą ł p ra c e od dokonania sp isu poległych pod M onte C assino — co chyba nic n astręcza ło trudności — o raz od s ta ra n ia się o stw ierdzenie , ilu U kraińców służyło w II K orpusie genera ła A ndersa. Z ainteresow ał się też K om itet s tro n ą praw ną •własności •> cm en ta rza . *• ja k również tym , k to ponosi koszta jego utrzym ania.

26 lipca 1985 r. uczestnicy kolejnej pielgrzym ki "S iadam i naszych ojców po E u ro p ie" znów odwiedzili cm en ta rz na Monte Cassino. O dpraw iono m szę św iętą żałobną i złożono czerw one róże n a grobach żołnierzy, k tó rych uznano za

I U kraińców . N astępnie uczestn icyI p ielgrzym ki zw iedza ii

odbudow any k lasztor. P rz y ją ł ich o p a l. ks. B ernardo d 'O nario , k tóry m ów iąc że n a cm en ta rzu pochowani s ą obok Polaków U kraińcy, B iałorusin i, i żydzi.

zgrupow ane s ą w osobnych sekcjach . W d y sk u s ji, ja k a się rozw inęła, u k ra iń scy studenci w yrazili zdziw ienie, że w ielu żołnierzy U kraińców pochow ano w sekcji d la p raw osław nych , bez w zględu na ich w yznanie. Skarżyli, s ię też na b rak

. uk raińsk ich nabożeństw na cm en tarzu i pokryw anie m ilczeniem fak tu , że spoczyw a tam tak w ielu U kraińców . Abytem u za rad z ić , postanow ionostw orzyć p rzu O pactw ie w ieczysty fundusz dla upam iętn ien ia U kraińców pochow anych n a cm en ta rzu M onte C assino. Z leg o funduszu

Page 10: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

opłacone będą koszta mszy świętych odprawianych na cm entarzu za dusze poległych żołnierzy Ukraińców tak długo, jak długo klasztor będzie istniał.

Uroczysta m sz a . św. w obrządku . unickim odprawiona będzie na cm entarzu corocznie w dniu 10 września. Dzień ten jest datą śm ierci kardynała Josyfa Ślipka, wieloletniego więźnia sowieckiego. Ukraińcy czczą go jako swego P atriarchę i bohatera narodowego^. toteż w rocznicę jego śm ierci przybywają z całego świata do Rzymu. Po nabożeństwie żałobnym w Rzymie będą przyjeżdżać na Monte Cassino.

Ja k na razie żadnych zastrzeżeń wysunąć nie można. Nikt oczywiście nie odmawia Ukraińcom prawa do tego. by dbali o groby swych rodaków poległych dla dobrej sprawy w szeregach polskiej arm ii i by się starali, aby ich ofiara krwi nie została zapomniana; Natomiast nie m ają uzasadnienia pretensje, że na grobach nie zaznaczono, że dany żołnierz był Ukraińcem. Na cmentarzu leżą żołnierze armii polskiej bez różnicy narodowości.

• 1:4y lko *zewzgl ędó w ■ reli&ijriycTf zamieszczono, jaką wyznawali wiarę: •

Korekty wymagają też zamieszczone w . omawianym artykule dane statystyczne dotyczące liczby Ukraińców w armii generała Andersa oraz żołnierzy narodowościukraińskiej spoczywających na cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy aiitor twierdzi - opierając się na nieujawnionych iprawdopodobnie fikcyjnych źródłach - że liczba Ukraińców wII Polskim Korpusie wynosiła dwanaście do piętnastu tysięcy, co jest absolutną fantazją. Co więcej, daje do zrozumienia, że żołnierzy Ukraińców i Białorusinów wcielano głównie do piechoty - jako broni najbardziej narażonej na straty. Powodowane to było - je g o 1 zdaniem - dyskryminacją w stosunku do mniejszości narodowych. I wreszcie końcowy

. wniosek: Monte Cassino zostało zdobyte przez ; oddziały składające się głównie z żołnierzy ukraińskiej i białoruskiej narodowości, a 30 procent grobów na tamtejszym polskim cmentarzu kryje zwłoki żołnierzy Ukraińców!!

Oczywiście nikt nie zaprzeczy, że Ukraińcy-unici i prawosławni- służyli w II Korpusję, zresztą wyłącznie ochotniczo, oraz że

odwagą i poświęceniem często nic ustępowali żołnierzom Polakom. Jeden z niestety już nielicznych pozostałych przy - życiu starszych oficerów Dywizji Kresowej, ppłk Alfred Kolator, wyróżniony wielokrotnie za męstwo jako dowódca kompanii i batalionu na szlaku bojowym od Monte Cassino po Bolonię, wysoko ocenia odwagę i lojalność swych żołnierzy Ukraińców. Kiedy w czasie walk- pod Monte Cassino postanowił poprowadzić a tak na bunk ier' zamykający drogę natarcia i zapy.tał,kto z nim pójdzie na ochotnika; pierwszy zgłosił się Ukrainiec strzelec :Kłymiuk i kiedy podciągnęliśmy się pod bunkier -. mówi .ppłk Kolator - zawołał “ Poczekaj pan kapitan , ja wprzód” i wysuwając się przed dowódcę padł trafiony serią • strzałów z karabinu maszynowego. “ Właściwie zginął ratu jąc moje życie” - konkluduje ppłk Kolator. .;

X . kompanii.' K ołatka,-.M órą* Schodziła .w * , skład ̂ B rygady •Wileńskiej 5 Kresowej.. Óywizji Piechoty, liczba . Ukraińców wynosiła wg jego oćeny.około 5

•.procent. W Brygadzie Lwowskiej mogło ich być;. trochę* więcej. Natomiast w 3 Dywizji Strzelców Karpackich, której trzonenj-by ła Brygada Karpacka (Tobrucka), składająca się niemal ̂ wyłącznie z Polaków, odsetek żołnierzy narodowości ukraińskiej . był znacznie mniejszy. I gdyby nawet przyjąć, że w całym II Korpusie, łącznie z artylerią, brygadą pancerną, pułkamikawaleryjnymi, łącznością, służbą transportową,sanitariatem etc., liczba Ukraińców dociągała przeciętnie do 5 procent, trzeba stwierdzić, że II Korpus liczył nie więcej niż 2500-3000 żołnierzyprzyznających się do narodowości ukraińskiej. Toteż ocenianie liczby ukraińskich* grobów na cmentarzu "Monte*' Cassino na 30 procent, czyli ponad 300,jest również niczym nie uzasadnione.

Omawiany artykuł kończy się apelem do żyjących jeszcze żołnierzy II Korpusu, względnie do ich rodzin, aby nadsyłali na adres: Ukrainian Students Monte Cassino Committee, Ukrainian Free University Foundation', 203 Second Avenue, New Y ork, NY 10003, . wszelkie wiadomości dotyczące żołnierzy. .Ukraińców, służących w II Korpusie, a 4więc nazwiska, stopnic wojskowe, nazwy oddziałów, odznaczenia i ewentualnie, co wiedzą o x ich dalszych losach. Apel ten

zasługuje na poparcie. Jest bowiem rzeczą słuszną, aby młodzież ukraińska uzyskała jak najwięcej informacji ó‘: swych rodakach, którzy wbrew oporowi Sowietów, odmawiających im prawa " . . do polskiego obywatelstwa, wyciągnięci zostali przez generała Andersa z nieludzkiej ziemi, a później spłacali ten dług walcząc dzielnie w szeregach polskiej arm ii. Trzeba też, aby oceny udziału Ukraińców w czynach i walkach II Korpusu, opierały się na niewątpliwych danych, a nie na fantazji zbyt szowinistycznie nastrojonego dziennikarza..

Ale jedną spraw ę trzeba od razu wyjaśnić. Uczczenia poległych żołnierzy Ukraińców przez nabożeństwa, składanie kwiatów itp. nikt ich rodakom zabraniać nie m a zam iaru. Natomiast nie może być mowy o dokonywaniu jakichkolwiek zmian na cm entarzu, czy też umieszczaniu na nagrobkach jakichś ' dodatkowych napisów bez zgody Komitetu Opieki nad polskimi- cmentarzamiwojskowymi ' przyStowarzyszeniu PolskichKombatantów w Londynie.-

Page 11: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

Wciąż walczymy— Z d z i s ł a w .

Monte Cassino8 — . czystych fiie

N “T Y L O K R O T N I E , już pa<H«' '••'.boju. nic przekreśla to ich, ; . ; ; ; łv « ę W naszej historii M r y , m c osłabia słuszności

n*m«Liszenia przcinaczc- sprav;y. Dz.s n i tym miejscuP-° ibo 7 nmAvlasTCZcnia sobie narodowi;/ chwały składaj? po-n,a k i T S l orc- ległym hołd i mod!? się za nichK N o z ^ ik to n ę grunwałdz- wcieram& ' l odsiecz? wiedeńską z kraju , emigracji. m ł o d z iШ : ■ • ■ 7 W,W, warszawską harcerską które, p i e r z o n o

roku i m ,mh T utaj^ tcż niocHу Nanosili ^ a p ie i-

. Г М » ~ * * * • ^ № k i ■-bkkupiPrymasi Polski i biskupiC „ d /- 5 Й S iady ich. jxT <tói P °^ cy - |^ e d Slaw ic ^ _ n .c h 6 w S a r Ś,«tykamy w obcej mepny- wolnowowych i -S o l id a rn ic h y l-e j 'lis io n o r.rafii ~

austriackiej. Każdemu wolno o d w ie d źfrarV •rAvijV angielskiej. :A le jak cm entarze, modlić się za dusze się o W 'lk ’ • nic wystarcza już lych co odeszli, okazywać zmarłym fałszerzom zwykłe przekręcanie dowod> czci i pamięci. Ale inaczej czv r r ? « *arbowvwanie historii opi- nalc±y traktować natrętne, prowo- siiiąćcj wydarzenia z czasów bar- kacyjnc odwiedziny wojskowych dziej odiegivch. sprzed lat kilku- cmcntarzy . emigracjid ź ic # e iu i kilkuset. Podobne za- niepodległościowej przez oficjalne kusv W z u ;v i pretensje możemy delegacje PRL: Jest bowiem coś zauwazve i współcześnie, gdy cho- szczególnie -odrażającego w tym d/i o walkę Polskich Sił Zbrojnych obłudnym -geście reżymowych w czasie 11 wojny światowej a więc szalbierzy, usiłujących pseudopa- icszc/c za życia J e j świadków i trj0 tyczną frazeologią usprawicdli- uczr 'ników. w szczególności wić własne zaprzedanie się najeż* odno*i * ię ‘o do jednego z naj- dżcy sowieckiemu i narzuconej gfóśnieiszycir triumfów żołnicr/a przezeń przemocą wrogiej idcolo- pdsk iego , jakim była zwycięska gjj. świadomi swego n iep raw eg o błtwr*. i zdobycie M onte Cassino, rodowodu i niechlubnej Ró*/!!‘* przybiera formy : z przeszłości szukają teraz legity- róź*'' cli stron jest kierowane. mizmu i rozgrzeszenia w niekłama-

W Cmentarzu montekasyńskim nej narodowej tradycji. Służyć ma v vv-i;; w 1072 grobach polegli tem u również podszywanie się pod

i ' / n W P g en ..A n d ersa , wspólne miano ..towarzyszy bro-- p ó legionu, zdążającego ni” , wciąż ponawiane próby przc-z i n n : -if. kie i do Polski. A le ta jęcia polskich cmcntarzy wojsko- dro;-:' d;:wńvm szlakiem wolności wych na Zachodzie (a le nic w wio'5*' ■> 'i/ip i rw p*zez kraj niewoli Katyniu i gdzie indziej na Wscho-.

. <- ' лскі с łavrrv. więzienia i dzic) i powoływanie się bezprawne zesia uc v lasach Archangielska, na jednakową, „ofiarę krwi” tych,

.уЬ'пі i stei>ach K azach' którzy walczyli o cclc i wartości stanu. Przeważająca większość całkowicie odm ienne od kicrują- żołm eri? ЇІ •Korpusu wywodziła cych „patriotami" Trzeciej Targo- ».ię z Ziem W schodnich, o których wfcy, którzy za bożków obrali przynależność d o Rzeczypospolitej sobiC Lenina i Stalina a za patro- w&ćzóno na równi z dążeniem do nów W andę Wasilewską i Bolcsła- odzysk^r-M niepodległości całej Wa Bieruta. Próżno im jednak РОКкї. Л 'chociaż d o stron oj- będzie oczekiwać od emigracji

żołnierskiej, że przystanie na zbo- widowskic hasło „zbratania się . przekreślając swoją dotychczasową drog£. dążenia, postawę.

D o innego rodzaju „zrównania" zmierzali natomiast pewni niemieccy adwersarze rzucając przed kilku laty niegodziwe posą­dzenia i:- oszczerstwa na . zdo­bywców M onte Cassino. Nadawała je zachodnionicmiecka sieć telewi­zyjno-radiowa W estdcutscher Rund funk (W D R ) w program ie o „zbrodniach wojennych popełnio­nych przez aliantów na frondę zachodnim ". Jedna z tych zbrodni dotyczyła właśnie żołnierzy II K orpusu. Program przygotowała firma Lucbbe-tv. wśród trzech ..ekspertów" tego opracowania „dokum entalnego" był również historyk amerykański pochodzenia niemieckiego d r A lfred Maiiricc d e Zavas. Jako autor dwóch wy­raźnie tendencyjnych książek — Nemesis a t Potsdam. The Anglo - Americans and the expulsion o f the Germans" (opisujący „barbarzyń­skie" wysiedlanie Niemców z Pol­ski i Czechosłowacji) oraz Die Wehrmacht- Untersi/chungstellc. Deutsche Ermittlungen iiber aliierte Vólkerrechtsverletzungen im Zwei-ten . Wehkricg (w k tó re j m .in. obarcza. Polaków odpo­wiedzialnością za krwawą masakrę ludności niemieckiej w Bydgoszczy, Stopnicy i Łodzi we wrześniu 1939) — miał już odpo­wiednią zapraw ę w wyszukiwaniu „winnych" przestępstw eksterm i­nacyjnych po stronic sprzy­mierzeńców zachodnich.

W audycji opartej jakoby na m ateriałach źródłowych z archi­wum Komisji W ehrm achtu d o ba­dania zbrodni wojennych na froncie zachodnim (w latach II wojny św iatowej), w rzeczy­wistości właściwie tylko na twierdzeniach jednego podoficera, obergefreitra M anfreda Hoflehne-

Page 12: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

£ 'cspondemów wojennych. » w rków o « r n o r d c a n * w ruinacn z р1гпі D o ,k c j,klasztornych kilkunastu wziętych upalenia prawdy łą c z y ł ssę rd o niewoli spadochroniarzy niemieckich. Aby scena wyglądała bardzie} makabrycznie, w pre­zentacji telewizyjni; ліс tylko do­konano rzekomego uśmiercenia rannych jeńców ogniem broni maszynowej, ale dla pewności po­derżnięto jeszcze gardła bez­bronnym ofiarom.

„Zrównanie'" ** й ї gruncie

o a r -

dzo aktywnie prawy i przyjazny historyk niemiecki Alexander Tipłt. który w rą? ze swoim kolega szkolnym St. Nowickim przygoto­wał w te j sprawie obszerne, udo­kum entowane m em orandum i nie szczędził wysiłków dom agając się zadośćuczynienia o d oszczerców. W D R godząc się z początku jedy­nie na wycofanie kwestionowane-

przestępstw wojennych miało po- go fragmentu audycji bez jakiego- legać na wykazaniu, źe alianci fcolwiek sprostowania i wy- zachodni, a przede wszystkim Po- jaśnienia, została w końcu zmuszo- lacy. popełnili zbrodnie nie mniej na <*о publicznego p rzy d an ia , że (jeśli nie bardziej) bestialskie od podane przez nią inform acje były tych jakie zarzucano formacjom ^ ę d n e i wycofania się z krzywdzą­

cych zarzutów. T rzeba przy tym także dodać, że pisma protestacyj­ne przekazano na ręce am basado­rów RFN w W ielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych. Kanadzie i Australii.

Tak więc dzięki wspólnemu, zdecydowanemu przeciwdziałaniu wielu osób i organizacji oszczercze kłamstwa . zostały wreszcie przygwożdżone jakkolwiek sa-

zarzucano hitlerowskim, zarów-no Gestapo i SS jak i samemu Wehrmachtowi.Oskarżenia W DR wywołałyjednak natychmiastową reakcję i liczne protesty. Wystąpiły z nimi naczelne władze Fcderacji Świato­wej SPK. R acy Organizacji Kombatanckich PSZ i Związku Karpatczykćw 3 DSK w raz z oddziałami swymi z całego świata. Powołany specjalny kom itet zgro­madził potrzebną dokum entację, tysfakcję uzyskano dopiero poZdobyto m ateriały z archiwów polskich, brytyjskich i niemieckich, przeglądnięto- wielo­języczna literaturę przedm iotu, sprawdzono meldunki wojskowe jednostek biorących udział w bitwie. Zwrócono się do organi­zacji spadochroniarzy niemieckich w RFN. do Czerwonego Krzyża i Jo opata klasztoru na Monte Cassino. Przeprowadzono również rozmowy z uczestnikami walk.

trzech latach usilnych starań i zachodów.

Na tem at zmagań o Monte Cassino istnieje rozległa literatura, napisano o nich niem ało rozrri-.w wiele książek i ieszcze• w m *artykułów . W niektórych wpraw- • * dzie rola i udział wojska po’*' - •%' są negliżowane lub naw et n r - *'*•. przemilczane, a le w rzet^'- opracow a niach historvc/nvr mogą być i nie bywają pom

żołnierzami patrolu 12 Pułku U ła- znajdując sobie ' sprawiedłinów Podolskich i z samym Wydawałoby się zatem , że sn ra* *

jest jasna i oczywista.którego zeznaniach jak się okazało « j pewnego czasu znalazła s»*; опяnie można było zupełnie polegać, pod nowym obstrzałem ze «ronyA ni nie był naocznym świadkiem, najmniej spodziewanej, г ф гяjaani nie mógł podać nazwisk osób, cej pretensje do tytułu pra «rlzirozsiewających pogłoski o mor- wych zwycięzców tej sławnej ь.*»л.dzie, a ponadto wykryto, że pretensje takie zaczęły sobie r«*dcobdarzył się nie przysługującymi pewne koła ukraińskie or^anizujacmu stopniami i odznaczeniami, co planową i celową kam panię propaostatecznie podważyło jego wiary- in d o w a o jawnvm antvp^utcimgodność.

Odnaleziono natomiast jedne­go z owych rzekom o zgładzonych jeńców. Roberta Frettlohra, kaprala z 4 pułku 1 dywizji spadochronowej, broniącej góry klasztornej w 19^4 r. Poświadczył on pod przysięgą, że będąc rannym dostał się d o niewoli patrolu polskiego, k tóry nie tylko

nikogo nie m ordował, ale otoczył jeńców opieką i pom ocą. Podobne świadectwa zaprzeczające fałszy­wym ' oskarżeniom otrzymano od o;c&- benedyktynów, obcych ko-

Iу się od poznawczej *yp' studenckiej pod hasłem _Ś!a-1* naszych ojców pop rzez H u rt" : zorganizowanej stara:;-:Fundacji W olnego Uniwers " U kraińskiego. W iipcu 19W • uczestnicy wyprawy zwiedzili ' ' ski cm entarz wojskowy na M Cassino uderzyła ich ..mrv- nazwisk ukraińskich nagrobkach"'a jednocześnie z łali oburzeniem , że _nawe* śmierci nie uszanow ano tych szych żołnierzy i narodowych ha terów, których narodowo^:uznano za ż y d a " .

Niesprawiedliwość tę post wiono napraw ić przez utwórz w Ncwvm Jorku r M on tek? skiego Kom itetu Studentów ’ ińskich" (P etro M atiavek — r wodniczący, Lydia Czomy sekretarka, d r P e tro G o y — radca). Postawiono przed nirr danie grom adzenia materiałów kumentacyjnych o raz zestaw listy wszvstkich U kraińców > Korpusie PSZ W73Z z wyka poległych. Nawiązano też respondencję z władzami w łos!

f f \

m i

no*

Г7Л-

cełu

П «2

f f

o jawnym ostrzu. I w tym wypadku ' •'> 7e b ez wielkich skrupułów posłuż/ p sie fałszowaniem historii w

wprowadzenia w błąd opinii o» nic zawsze świadomej prawd go stanu rzeczy.

Toczy się ta akcja już o d • lar lecz ostatn io in ic ja łom zdecydowali poczynać śm ielej, wychodząc naw et • łam y prasy ukraińskiej. W c/ piśmie .U krain ian Rcho“ (Nr z 26.3.1986) ukazał się a r tv k r‘ „M onte G cssno C o m m o n conducts research” opisujący pent zę podjętych poczynań. Roźp<<vę-

Jużonym i klasztoru w nią d o kogo należy własność

chow iązek opieki nad логіст . Podkreślając, że pol-

rundusze okazały się -uarczające wskutek czego - utrzym ania grobów spadły

o !oskie m inisterstwo spraw w ó jto w y c h , anonim owy au to r г-iuw ^y ł z niejakim zgorszeniem. i c cm entarz stał się n ie tylko jakaś

; pielgrzymek polskich z i em igracji, a le i polem

ideologicznej.:jaą wycieczkę ukraińskich tów na M onte Cassino w 1985 połączono z ostenta- i rozwinięciem flagi ukraiń- odprawieniem modłów ża-

lobny* h i złożeniem przez każdego uczt-i.łika czerwonej róży na m o­gile ukraińskiego żołnierza” . Z a ­mierzenia tej wyprawy szły jednak

znavviiic dalej a pierwszym kro­kiem miało być zaznaczenie prawa Ukraińców d o tego cm entarza i to

tylko na płaszczyźnie reli- Przyjęci p rzez op a ta bene-

ssktego o . B ernarda D ’O na- •;tóry kró tko przem awiając

Me»: i K ra ji^ 4 i t i

K o

ІІІЛДІ

cyjn\ь к і С і

nic

d v k

IIW.*1 /a i f zc na• f lezę . >wmcz p

o

iowani Ukraińcy i B i^iorusini. Żydzi i praw osław ni, >іиос.иа zarzucali w-dyskusji brak osobnych nabożeństw za poległych l k rańców , złożenie wielu nadziałwC pra wosławnej bez względu

wyznanie i pom ijanie milczę* .ьсіь ich prawdziwej narodowości.

Następnym konkretnym kro-

Page 13: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

м е м k o m ite tu była decyzja usta­now ienia funduszu wieczystego, p rzeinaczonego na opłacanie m odlitw za pochow anych na M onte C assino ..żołnierzy ukraiń­sk ic h ’. Jak o dzień corocznego z jazdu i nabożeństw a w ybrano 10 w rześnia, rocznicę śm ierci kard. J osy ta Slipyja. D ata ta m a posłu­żyć do organizow ania masowych przyjazdów U kraińców i tymgłośniejszego zam anifestowania w obec św iata ich obecności na cm entarzu. Świadczyć o tym będę rów nież odpow iednie inform acje w przew odniku turystycznym opac- twa i s ta ła rezerw acja wkl.ts. tornym Caltndarium.

Nic byłoby w tym niczego /d łu żn eg o gdyby chodziło jedynie u oddanie posługi religijnej zm arłym rodakom , choćby nawet w yodrębniając icłr osobny- tożsa­m ość narodow y, zresztą bynaj­mniej nie skrywany w kronikach еро(М}і II K orpusu. Przecież naw etnazwy obu dywizji — Kresow ej i K arpackiej — ukazywały z jakch ziem wywodziła się większość ich żołnierzy, współobywateli jednej Rzeczypospolitej. I zrozum iała byłaby chęć m łodzieży ukraińskiej d o zebrania wiadomości o w o­jennych losach swoich w spółroda­ków , walczących w w ojsku pol­skim na Zachodzie. Z artykułu w „U krainian Echo” wynika jednak całkiem inna tendencja, widać o co napraw dę idzie i jak ie jest podłoże działalności i dążeń Komi­te tu Studentów U kraińskich. N ie ukryw a się w artykule, że uczynio­n o z ca łe j sprawy „kwestię narodo­wą” jakkolw iek pow odu istotnego, n ie ujaw nionego, m ożna się tylko domyślać.

N ie w iadom o jak ie argum enty usłyszał opat benedyktynów z M onte Cassino i jakiego rodzaju

dane zam ieszczono w tu­rystycznym inform atorze. Jeżeli odzwierciedlają one konstatacje i poglądy zaw arte w „U krainian Echo” należy się obaw iać, że m am y d o czynienia z ponow ną, nieprzyjazną próbą fałszowania niedawnej historii, w obec czego nie m ożna odnosić się pobłażliwiei bagatclizująco. Są to bowiem iw jc/dzeiya tyleż kłam liwe co i oszczercze. Jest tam powiedziane ni m niej ni w ięcej, że ,.w II K orpusie gen. A ndersa liczba U kraińców wynosiła 12-15.000” , że „z wszelką pewnością 30 proc. pogrzebanych na M onte • Cassino stanowią Ukraińcy” i że „w K orpusie panow ała dyskryminacja narodowościowa” . C o w ięcej, gło­

si się przy tym , że oddziały piechoty , k tó re w ciężkim , krw a­wym boju zdobyły i osw obodziły klasztor sk ładały się przew ażnie z U kraińców i B iałorusinów . N iedw uznaczna jest tu insynuacja— że Polacy celowo narażali dyskrym inow ane „m niejszości" na' najw iększe straty , św iadom a jest też w ynikająca stąd uzurpacja — . zgłoszenie praw a d o przywłaszcze­n ia cudzej zasługi i chw ały bojo­w ej. A towarzyszy tem u święte oburzenie członków K om itetu na polski szowinizm z pow odu nega­tyw nej postaw y polskich w etera­nów odrzucających te niesłychane roszczenia i fantazje.

Jak o dalszy krok w prow adzonej akcji K om itet zwrócił się z apelem d o całe j społeczności ukraińskiej w diasporze, hierarchii kościelnej i organizacji kom batanckich o m o­ralne i finansow e poparcie. C ho­dziło m u o zgrom adzenie w szelkiego rodzaju św iadectw , do­kum entów i pam iątek mówiących0 uczestnictwie U kraińców w arm iach koalicji zachodniej. Szcze­gólną uw agę postanow iono po­święcić zbieraniu inform acji o żołnierzach ukraińskich w II K orpusie PSZ . Przyjęto pro jekt fundow ania stypendium umożli­w iającego przebadanie brytyjskich1 polskich archiw ów wojskowych. Skądinąd w iadom o, że zdecydowa­n o też . pod jąć staran ia o

umieszczenie n a grobach n a M onte C assino specjalnych napisów wska­zujących n a pochodzenie żołnierzy uznanych za Ukraińców.

W tym w ięc duchu przystąpiono . d o rozleglej akcji propagandow ej w czasopism ach ukraińskich i obcych, w audycjach radiow ych i rozsyłanych kom unikatach praso­wych w S tanach Z jednoczonych, A ustralii i E uropie. C harakte­rystycznym przykładem te j kam pa­nii, gardzącej faktam i i n ie zważa­jącej naw et, na w łasne daw niejsze wypowiedzi, je s t list w ym ienione­g o wyżej P e tra M atiaszka do „Sm ithsonian M agazine” - (N r 3 z czerw ca 1987 r .) . „Sm ithsonian", miesięcznik publikow any. w W aszyngtonie, je s t organem po­w ażnej naukow ej instytucji am ery­kańskiej Sm ithsonian Institution,' to też i listom d o redakcji wypada

uważniej się przyglądać. W liście M atiaszka liczba owych poległych,o których w im ieniu K om itetu S tudentów -Ukraińskich !•»}' niezm iernie się troszczy, uległa już znacznem u pom nożeniu. Pisze bo­wiem dosłow nie: „przeszło tysiąc U kraińców i Białorusinów znajdu­

je się j>ochowanych między żołnierzam i polskim i ita M onte C assino” . I w yjaśnia-skąd się tam wzięli: Pochodząc z „okupow anej p rzez P o lskę w okresie 1918-1939 Z achodniej U krainy i Z achodniej B iałorusi” , uwięzieni następnie w stalinow skich łagrach , stanęli w 1941 r. p rzez dylem atem — albo „zadeklarow ać sw oją prawdziwą narodow ość” i skazać się na niechybną śm ierć n a Sybirze albo w ybrać w olność „ukryw ając swe pochodzenie” p o d polskim obyw a­telstw em . „W ybrali wyjście drugiei przeszło 15.000 U kraińców w stą­p iło d o Polskiego K orpusu gen .! A n d ersa , by pod obcą flagą i w obcych m undurach walczyć z faszyzm em”.■ M atiaszkiem n ie m ogła w tym w ypadku pow odow ać zw ykła igno­rancja. Z nany m u i zapewne wspól­nie kom ponow any artykuł w „U krain ian E cho” pow ołu je się na pe łn ą listę .ty ch , co padli na klasztornym wzgórzu. C hodzi tu najw yraźniej o „Spis poległych żołnierzy na cm entarzu M onte C assino” , ogłoszony w Rzymie w 1946 r . Z aw iera o n 1051 pozycji. Również p o uzupełnieniu.z innych źródeł chyba nie przekroczy i a liczba 1.200. N ie zm ienia to całości ob razu . G dyby w ięc przyjąć inform acje M iatiaszka za ścisłe to nie licząc naw et k ilkunastu grobów z półksiężycem i gwiazdą Dawida, okazałoby się, że na poległych Polaków przypadnie zaledwie kilkadziesiąt mogił.

N iem niejszym absurdem jest g łoszenie, że II K orpus liczył aż 15.000 U kraińców ja k to całkiem bezpodstawnie utrzym ują • różne czasopism a ukraińskie n p . bande- rowski „Szlach Perem ohy” . Uży­w ając tak iej m etody należałoby zwiększyć procentow y udział i innych „mniejszości" co w rezu lta­cie sam ych Polaków zredukow ało­by d o mniejszości w e własnym w ojsku. Dziwić się ty lko wypadnie jak w takich .okolicznościach, d o ­chodziło d o rzekom ego prześlado­wania i „dyskryminacji m niejszościowej” co także z wielkim hałasem zarzuca część em igracyjnej prasy ukraińskiej. Praw dą natom iast je s t. że d o PSZ w Z SR R udało się wstąpić kilku tysiącom U kraińców . B iałorusi- * nów i Ż ydów a że n ie było ich Więcej, przyczyny -należy szukać nie w polskich szykanach lecz w utrudnieniach stawianych perfidnie przez w ładze sowieckie. Przyszli więc d o arm ii polskiej ochotniczo i nic opuścili je j przed wyruszeniem na front jak uczynili to c i, .dla

Page 14: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

k tó ry ch 'ллїпіс'іЩ w ydaw ała się n p . w alka o pow stan ie państw a izraelsk iego . I jeśli poszli do w sgóinej w alki u ; m oże w iązało ich co ś w ięcej, n iż p o c z o o c lo; ń no ic i czy w dzięczności za uratowan«e z n iew oli sow ieckiej.

R yzykow na ;еьг lez . i^ u x L . ob liczan ia > tan- narodow ościow e­g o w ed łu g patron irn ików . M ożna się n a n ie j o p ie rać , a le ty lkb w j& wnym stopniu . T ra n a ją s .ę p rze­c ie ż na cm en tarzu M o n ie C assino nazw iska- n iem ieck ie , a ie ich w łaściciele uw ażali się za Polakówi d la polsk iej ginęli sp raw /. O d y ty je d n a k kierow ać >ię n a upartegobrzm ieniem n a z w is k to •/< -S p o ić poległych” tysiąca nie żńajozie się w ięcej n iż 50 nazwisk ukraińskich j

b iałoruskich . Iżaiekie to o d 30 proc. czy / } p ro . . calo-źś v .rat * (różn ie w różnych , p ism a/#) o b ik ż a v>bij Korni;-,-: M d u sz k a .Jv^yriiC ^ / / /u b ' «Лі<« TffjO ІІС będ$ rzeie jn ie prOWtiOZOńe, m ogą przedstaw ić >. m iarę praw ­dziw e ' dane statystyczne.

Fałszyw e je»i rów nież f.i*>*ow.v n ie nom enklatury -źftirńerze ukra- ińscy , Służyli U kraińcy w innychŹi ПіІбСІі (JfsCyCf* — /.ir<u!iyj >KjC<cr/y ая^гукіл.%<#с]# vyićk\\ u*: ty lko żo łn ierzam i kanadyjskim i i am erykańsk im ;, nigdy ukraiński­m i. R ów nież i w PSZ n ie było żo łn ierzy u k ram . biaio-ruskich, ŻyOOWskrch CCj tatarskier;, byli natom iast żo łn ierze p o lx y narodow ości ukraińsk iej, b ia ło ­ruskiej,, żydów skiej czy ta tarsk iej o ile św iadom ie się d o n ie j przyzna- wali -czego nikt im n ie zabraniał.

D ram at ukraiński m a rozm aite w ym iary, zależn ie od sceny, ak to ­rów i perspektyw y z jak ie j .ię go O gląda, o m a wid i ocen ia . V. o sta tn ie j * o j n ie poiegai tez i na tym , ź e . d o b ija jąc się w łasnej par-.: * r>wo£ci a bez zw ażania na m etody i v rodki. ukraidsKie czynniki przyw ódcze związafy „ję politycznie i w ojskow o z hitlerow ­skimi Niemcam i. W ybrały zatemr»?/Grię ujarzmsc»>;i індуси jo ­dó w \ w iu n i e k a lk u ;; . te zaw iodły *ca łk o w i;.e ebfx*».• w ja k im i sensie p ro c e n tu ;. i> J/i-- * niem ieckich syr;.p-;»aci* : >./ :;л- each Jeżeli mctóf.a m o • i.i.ra- irhkich odozła: ZÓ; >• /г ';. U> szukać ich ; r /c t / i u - 'v.-h- rrnachtu przv ’/.; - . .//.../en<Xkr>iaflitCff ::

' kOÓCd Były ■ ПН . . » NachtigaJl і Koi; -.ad U-.r ..;.»ki

'L eg ion Sarnoor го п /, i4 v/.i/.en SS Wvisjor» M U Ir . .'/V/y (Ki), Ukrainek-': A rm ia N ..oo»>wa

'o ra z «noc policy»n c i '/o r .-.cmcze ko laboracy jne form a c je u i r e ń ­sk ie . N ie je s t jednak chw alebna k a rta n a jal:> /.. »/r ^ .p o w o ła ć p rzed opm ; ; 7 i.i w rej m otyw acji prz/puvzcz )cZ; w łaściw e w ytium a-jze..:; pode j m ow a/ł ycr. przez środow iska ukraińsk ie ^ ró o i wań zrów now ażenia n; ;n: ;■/.

іДйііІй .

UiCf&ifłSiClOj C//y,i* - ^ ' У*5Jatach H ^ o ; i., \w a o v .- ; л іе іс іа т і o ,bofca:e /ik*c) va. alianckich sZer-t ̂ '-ń. v/o, : wiście U kra ińcom rn«<y: o-- spo jrzen ie , a ie r.:e w oi.:o . cohere• m oaia ln ie i bezkarni.; >. ':u(,:U.Ć Się z fak tam i. O d . / -.m . WOjf.y Upłynę!J

НІЯК• їн :>Ju.і/ЗІс i ¥i>ll

; a <>V

V

o/JCSi^OkrCVi»Vyl ł

# * / » « -' ł . £#<*« 4 Y • ■ <W «̂ejeszcze się n a t> •-* r.;c za'. • ' ; //szyscy św iad zow ie - .o ir/e.; zeszli z ,te g o s . . . ; :a ,

S zukn j^c i-ra /d y .. /&;;K om itet Siudę raóv/ - Л: Si*' Zły»iрсгА-іпіеп pójść także i ć:: ?amrsw oich ojców • T f i' - * ** / /#vl V ! / ̂ ; de-, /• ' /V Г / f/£fuli GT/««Ja • УГ ł * •* J 7 1 a— ~-2ze;, » #dom inacji. D o

* . р.'йла»ііа • . . c . o

cznsacń w o je ..<j)'Cfl ■' irtC:ż / s j f i iK i: i ta d ru / vtró..awi>opiero wówcz.[l< .łfl e »* ■ л l#.* / . У./V - ™u.rzeć różnice • AtiW . i7.

W Щ ■ ̂ A

proporcji i ;> '-'«ęj/Ow.j;. »: .u&S• • * ' 0 • z-^azanycn p.>.-.,> ozc ;.ier. . /OZ-* X #b ielonych k,vr: , . ijf.ij,'** Mloy ідV;r# i«i ,Г#3

przeciw ne o n >z # » 0

C«łlkiern iftieze j d :ty - Ł wspólna cecha. V /)za ...;.. ;>< j a w każdym v/ypadk . ze s u o - . / , /tó*a i^ma obwinśof.i: próbuje txjf ;^źy* spoczywające n.. niej z a rz t ;y . wi­ny . skazy ZglO:.Zer.;Cn; i na sw ój sposón, użytek. ko«zyśc wyzyskaniem p o lsb c g zwy­cięstw a, B rak Jh’O tesiu i Jiz-ciw - f/zialania zav/szę ; ^/-.;c.i»yala. D latego nie г и . ; . ' pCi>/*y> -• p>/.wa- iać, by legendę M onte Г';;хуіПО wykorzystywać p rz /v ., ;s / . /a ly . pom niejszały łub .>cz.-rnisi; >s%y b$dź ośrodki r.i'; m ając ' <,. le^to najm niejszego prav«^ po-J.-.c;:v/y i p a ten tu . T ym bardziej, że Je^ence osłania w łaśnie prav /ea msiorycz- na.

Page 15: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

т ш а щ

©я

i nt / 3

й

s

о

:) 91 UN •

w*trn«nął proce» J«reiollm»kł Iwana De mJanluk* Świni tnowu przypomniał •<> bi« • zbrodniach ludobójstwa; blady 8trach padl na Innych Demjanluków W t«j ayluafjl nacjonaliści ukraińscy przy­pomnieli tobie nagle słynną bitwę o Monte Самі no I rzekomy wielki w niej udział Ich pobratymców Ten fakt posta nowlli eksponować wobec światowej opi­nii publicznej, aby odwrócić Jej uwagę od spraw Demjanluków Przeto nie są dla nich ważne Inne groby „ukraińskie" żołnierzy 2' Korpusu Polskiego, tylko te ze stoków Monte Cassino, o których świat wie najwięcej.

Istnieje Jeszcze Inny. powód, dla Któ­rego nacjonaliści ukraińscy przypomnieli sobie o rzekomo „swoim” cmentarzu pod Monte Cassino — to ich „kompleks mo- carstwowości”. objawiany nieustannie agresywną postawą wobec Polaków. Raz przesuwają granice „swojego imperium ' po Nowy Targ - po ..najdalszy zasięg języka ukraińskiego” Innym razem, chcą mieć w grąnicach „samostijnej” Podlasie. Lublin i Zamość , .

Antylechityzm banderowców jest ta* mocno rozwinięty, ze mogjaby z nirn Ik w zawody niesławnej pamięci Hakata „Chór m ęski U kraińców z Polski «Żura­wiu' powrócił do kroju po pełnym su kce­sów tournee zayraniczym — notuje bar dzo' nacjonalistom ukraińskim łaskaw; „Kultura” paryska. — Występ chóru spo tka ł się jednak z ostrą k ry tyką «Szlacht Peremohyn, gdyż гербі zaśpiew ał ta k it jedną pieśń po polsku, a na dom iar zlepi w ielu słuchaczy »bez żadnego um iaru oklaskiw ało to bezeceństwo".

Uchodzący wciąż za „elitę narodu” na cjonaliścl, usiłują stworzyć „własną

Monte Cassino 5i.. Judzie Bandery ( 2 :C> orzkq była służbo Ukraińców” —

j pis/e w „Kronice uKrainskiej". y / wydrukowanej w paryskiej ..Kul­turze” (lipiec-sierpień 1987) W Janiw, no­tabene mjr WP odznaczony Orderem Krzyża Virtutl M ilitari. „Polacy postępo­wali z nami — wspomina znów tenże Janiw w „Szlachu Peremohy" — tak sa­rno jak w B em ie Knrtuskii*; . nawet w Palestynie utwórz i/li więzienie dla Ukraińców”.

Czyżby dowództwo brytyjskie i osobiś­cie gen W i 11 і а л i George Hel.mes, któ:e?.UU podlegał 2 Korpus Polski, tolerowało utworzenie przez Polaków specjalnego dla Ukraińców obozu koncentracyjnego? Być może Ukraińcy, aby się nie zdra- drić musieli wówczas milczeć? Ale póź­niej mieli wolną rękę po wyjściu z wojs­ka. Niech wiec mjr Janiw przedstawi Polakom dowody w tej sprawie, jakieś skargi, rozpatrywanie tej sprawy i orze­czenia ze strony brytyjskiego dowództwa wojskowego Przychylna nacjonalistom ..Kultura" paryska na pewno nie odmówi mu swych łam

Jeżeli Polai-v tak srodze postępowali z Ukraińcami, to dlaczego dopuszczali ich do stanowisk dowódczy«*h* np ppor Ba żyli Puszko, żołnierz 4 BS, który zginął pod Monte Cassmo jako dowódca plutonu a Jego rodak kpt Bitko był dowódcą kompanii? A sam Janiw? Czy nie został odznaczony najwyższym polskim odzna­czeniem wojskowym i nie nosił na pols­kim mundurze gwiazdki obok dwóch srebrnych pasków? Czy to była ..dyskry­minacja’'? Inne przykłady: z pracy Z. Kuilowskiego ..Biskup połowy ks Józef Gawlina" (l ondyn 1964) dowiadujemy się. że- Z polecenia J E fes. biskupa Gawli- nu ukazał się Żołnierski M odlitewnik gre- cko-kalolicki” i że „W imię Boga’ jako jedyne pismo religijne 2 Korpusu Pols­kiego „no prośbę malej grupy zołmerzy zamieszczało również... wiadomości w ję ­zyku ukraińskim".

Z acondu— ■ . i• ła d u je m y I I że Studenci ukraińscy zwiedza 1ЦСУ cmentarz monlccassii.ski byli

Un-h гія nnui^hlr.-.rn -*•

ukraińskim ...artykułu ..Monte Cassino Committee net, research” zamieszczonym w

i. ̂ i.viih" (ontrz fi.N ln str 10)

można na podstawie jego brzmienia wy- ciasać ostatecznych wniosków!

Prowokacje nacjonalistów ukraińskich wokół Monte Cassino ciągną się już czwarty rok. Tymczasem, jak pisze Ru­dolf Veit w amerykańskiej „Gwieżdzie Polarnej" (15 ГІІ 1987): „Jest rzeczą za­stanawiającą, że dotychczas żaden г na­szych przywódców, żadna organizacja we- terańska czy społeczna a przede w szyst­kim polskie środki masowego przekazu nie zabrały głosu, w te j sprawie. Chyba nikt z Polaków,, k tóry uznaje wielkość cżynu zbrojnego naszego oręża pod Monte Cassino. . nie zamierza dzielić się nim z grupą skom prom itowanych ukraińskich no’%ionalistów.

Chyba każdy z nas przyznaje, że pa­mięć pomordowanych przez UPA w Ga­licji i na W ołyniu podczas U w ojny światowej, zasługuje na poszanowanie. Jeśli nie będziemy protestować przeciw ­ko profanacji naszej przeszłości i pamięci polskich ofiar, to nasz w kład do U w ojny św iatowej będzie ty lko taki. na jak i poz­woli nam obca i toroga propaganda"

Tymczasem działalność nacjonalistów ukraińskich wyraźnie zmierza do tego, aby obok polskiego orła na cmentarzu montecassińskim tkwił tryzub.

W tej wielkiej antypolskiej prowokacji kryje się próba rehabilitacji, wybielenia czarnej historii nacjonalizmu ukraińskiego podczas . II wojny światowej — i do tej próby Wybrali banderowcy właśnie Mon­te Cassino. Nie Bolonie (I3B7 polskich grobów), nie Loreto (1075 grobów), ani też CasamassiiTia (432 groby) — a właśnie najgłośniejsze miejsce — Monte Cassino, choć akurat tu odsetek nazwisk „ukra­ińskich” jest najmniejszy.

Świat wie dużo o kolaboracjoniżmie na­cjonalistów ukraińskich obu odcieni — banderowców i melnykowców; świat nie zapomniał jeszcze ani o UPA, ani o jej zbrodniach ludobójstwa; nie wygasła pa­mięć polska, żydowska, ukraińska o po­mocniczej policji ukraińskiej i o ponurych wyczynach żołnierzy Dywizji Waffen SS „Galizien”. Generał ukraiński, dowódca Ukraińskiej Armii Narodowej Pawło Szandruk w swoich „spohadach" wspomi­na jeszcze o 180 tys. nacjonalistów ukra­ińskich w tzw. legionach wschodnich

wielką historię, w której jest miejsce d! „Ukraińców”: Juliusza Kossaka, Ignac* go Daszyńskiego, wielu polskich pisarz malarzy i poetów. Niektórzy posunęli s tak daleko, że nawet Kościuszkę zaliczy do „Ukraińców”, a ostatnio papieża J; na Pawła II (niektórzy skromniejsi m wią, że Jan Paweł II ma tylko mat! Ukrainkę). Żonglując faktami historyc nymi, grzmią jak najgłośniej, że Poiat „obdzierają” ich z roli historyczni „przedmurza chrześcijaństwa”, że to ukr. ińscy Kozacy bronili Europy przed zal wem „azjatyckiego ' barbarzyństw; Wiedeń 1683 roku również nie był triur fem polskiego oręża, to ukraińscy Koza rozbili pod Wiedniem w proch i pył Tu ków, i raz na zawsze powstrzymali i nawalę. Tak samo było pod Warszawą 1920 roku. Gdyby nie ukraińskie dywiz które własnymi piersiami pod Zamościc zagrodziły drogę nieprzyjacielowi, i byłoby „cudu nad Wisłą”.

Akcja ta. zgodnie z „odwieczną” polit ką nacjonalistów ukraińskich, zmier również do pomniejszenia roli Polski Polaków w świecie i w jego histo:

W takiej właśnie atmosferze (o cz\ donosiła „Kultura” paryska z lipc; sierpnia 1987), „4 lutego br. odbyło się Londynie spotkanie przyw ódcy Kon/et racji Polski Niepodległej Leszka Moczu kiego z w ybranym a k tyw em Organize U kraińskich N acjonalistów-banderowc. Młodszych banderowców na s a l t ; wpuszczono, prawdopodobnie w oban że w idok Polaka bez noża w zęba.? ukraińskich skalpów tz pasa będzie dcii ralizujący...”

Jest to po prostu smutne, takie sa jak przydzielanie nigród Imienia papie Polaka osobom, które rzekomo drial na rzecz przyjaźni polsko-ukraińskiej w rzeczywistości na rzecz ustępstw wo ukraińskiego nacjonalizmu.

Pojednanie, przyjaźń to" w ielk ie sio Przyjaciół wybieram y sobie pośród r lepszych, a nie przypadkowych, a jut pełnie nie szukam y ich wśród „odwli nych” wrogów. Jeżeli ktoś chce pojęć nia ze zbrodniarzami — to Jego spra\

Papież Jan PAwoł II, podczas swo. pobytu w 1979 roku na cmentarzu Monte Cassino w ypow iedział słow a

Page 16: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

u Ctomj tu a dr P Goja inicjatywy tece

W u k o i u j q e y m s i« w U S A p i ś m i e „ U k r o i - o lo t" f t h e " <>* Ml 1t «41 « o m i . s u , o n , , n . i l o ł , p o d p l s o r y p n e i P e t i a M o l i o s z k q , L id ii- C i o m y ) 1 P e l r a G o j ę , a r t y k u ł p t . „ M o n i e

£ C o m m i i t e e c o n d u c t s r e s e a r c h ' ’ (K o - m i t e l M o n t e C a s s i n o p r o w a d z i b a d a n i a ) . P i r y l e k t u r z e d o w i e d z i o l e m s ię , f b i tw ę p o d M o n i e C a s s i n o w y g r a l i . . . U k r a iń c y . N ic U k r o - i ń <T w o g ó l e — l e c i l u d r i e B a n d e r y .

P M itło iik i jest preze-jem Ukrainian , Student* Monte Caivno Commi’tee (Komitet Monte Cassino Studentów

Ukraińskich) przy Ukrainian Free Uni­versity Foundation Inc. w Nowym Jorku,

sekretarzem tego Komite- ■ doradca To właśnie 1 ostatniego 14 września

1984 roku powstał ten Komitet.Wszystko zaczęło się 28 lipc-a 1984 roku

W tym dniu bowiem grupa studentów Wolnego Uniwersytetu Ukraińskiego w USA, biorąca udział w wycieczce nauko we] „Siadami rodaków w Europie", „od wiedzila — jak donosiło «Ukrainian Echo* — Polski Cmentarz W ojskowy 1 Monte Cassino). gdzie zostało pochowa nych 1051 żołnierzu Drugiego Korpusu generała Andersa . Studenci zostali poru szeni dużą iloicui ukraińskich nazwisk na nagrobkach Ogarnęła ich złoić, te nasi żołnierze , nasi bohaterzy narodowi któ­rych narodowości nie uznano za źy.ia, I nie zostali uhonorowani nawet po śmier- ei".

Rok później ponownie przybyła na cmentarz pod ' Monte Cassiw> wycieczka s tu d e n t ó w ukraińskich jui zorganizowa­nych w p rzyw o łan ym K om itecie Przyje­chali 1 wielka f l a g ą ż ó ł to - n ie b ie s k ą , którą ustawili pośrodku cmentarza gdzie też odprawiona została uroczysta Służba Boża w obrządku greckokatolickim. Po tej manifestacji, w której nie zabrakło akcentów antypolskich, studenci na czele ze swoim opiekunem prof. Goją. udali się do opactwa benedyktynów zamawiając u o. Bernardo D’Onazio msze za Ukraińców, które mają być odprawiane w opactwie w każdą rocznicę śmierci kardynała Jo- syfa Slipyja (10 września) Postanowiono także obecność grobów ukraińskich na cmentarzu montecassińskim urrreścić w ukraińskim, obcojęzycznym folderze tu­rystycznym.

Wszystko, co tu zostało opisane, auto­rzy z łam „Ukrainian Echo”, nazwali „walką o «problem ukraiński*’ Be? od­dania dowodów utrzymują oni dalej, że w 2 Korpusie Polskim miało służyć ni mniej, ni więcej, tylko 15 tys. Ukraiń­ców. Twierdzą stanowczo, że pod Monte Cassino spoczywa 30% żołnierzy — Ukra­ińców — bo. ciągną kłam liwie — Kreso­wa Dywizja Piechoty, główna siła uderze­niowa 2 Korpusu Polskiego, składała się przede wszystkim z Ukraińców i częścio­wo z Białorusinów

Dalej jest apel o składanie darów pie­niężnych na opłacenie badań w polskich archiwach z jednoczesnym zastrzeżeniem, że ta akcja spotka się niew ątpliw ie z os­trą repliką polskich szowinistów, którzy są przeciwni naprawieniu „niesprawiedli­w ości” wyrządzonej Ukraińcom.

Można by całą sprawę zlekceważyć, gdyby nie fakt, źe ma ófia charakter cią­gły, że dostała się na łamy pism zachod­nioeuropejskich ' ’ i' 'amerykańskich, ‘ które wyraźnie, w tonie Polakom nieżyczliwym, zaczęły powtarzać argumenty prezento­wane przez ukraińskich nacjonalistów Właśnie teraz — bo wcześniejsza tego typu akcja, rozpoczęta już w 1958 roku, p rz e sz ła p ra w ie bez ech a , nie licząc je d ­n e j ty lk o re p lik i.

W łaśnie w 1958 roku w Paryżu wyszła książka Zenowija Knysza pt. „Za czużu sprawu". Mówi ona o Ukraińcach-żołnie- rzach 2 Korpusu Polskiego. Zredagowana została ona na podstawie wspomnień iednego żołnierza. Mychajła Kozi ja Oczy­w iście. szeregow iec Kozij, nie bvl w sta­nie napisać sw ych wspom nień sam odziel­nie, w ięc „pom ógł” mu Knvsz. który na kanw ie opow ieści prostego żołnierza prze­prowadził obrachunek z Polską i Polaka mi.

Sprawa dla Polaków nie była bagatel­na, skoro naw et bardzo przychylnie do

Monte Cassino4nacjonalistów ukraińskich nastrojona pa­ryska „Kultura” (nr 4/174 z 1962), zmu­szona była udzielić łam Benedyktowi Heydenkornowi, który swoją recenzję książki Knysza zatytułował wymownie „Majaczenia”. Knysz zamieścił w‘ swej książce „mnóstwo fa łszyw ych inform acji... — pisze recenzent. — Ile złośliwości, tutilgarnoici i głupoty... K iedy te i inne brednie konfron tu je się z rzeczyw istoś­cią, powstaje jeszcze w iększy niesm ak Rodzi się goryzz... K nysz zieje nienawiś­cią. Każe sw ojem u ubohaterowi« — w iel­k iem u strategow i — krytykow ać dowódz two Korpusu, przebieg operacji pod Mon te Cassino, zachowanie wojsk. On już to w szystko widział w 1939 r. Używa okreś­lenia «żebracza Polskaa. Nie sposób zre­sztą odnotować tego nieprzytom nego ata­ku obelżyw ych określeń. Zdum iewające jednak, że ten prześladowany bohater K ozij tak św ietn ie przeszedł wojnę, za­bawiał się, popijał i wojował. Właśnie z Polakam i A ni nie »posiekał ich na ka­w a łk u (o tym zamiarze pisze Knysz _E. P.), oni jego nie zagryziono".

Recenzję Heydenkom kończy zdaniem. „Smutna i zbędna książka. Ale zapewne niektórym jest potrzebna, bo inaczej by się na ukazała”.

Komentując wydarzenia związane z po­wstaniem Komitetu Monte Cassino Stu­dentów Ukraińskich, w powiązaniu z książką Knysza, Marian Kałuski ze Stu-

. dium Historii Polonii Australijskiej, w swoim szkicu „Ukraiński zamach na pol­skie sanktuarium narodowe pod Monte Cassino” (Melbourne 1987) pisze:

„Chorobliwy obrachunek Knysza z Pol­ską nie jest g łów nym celem jego ksią żk i T ym żelem jest m ówienie Ukraińcom, a tym sam ym pośrednio i światu, że w Dru­gim Korpusie Polskim służyło nie m niej aniżeli 20 000 Ukrai-Acóio, na ok. 50 000 żołnierzy, »a tych, którzy jawnie przyzna­ją się do swojej ukraińskiej narodowości nie m ożna by zliczyć w ięcej aniżeli 4 000«. (str. 198). O pierając się na tych »dokład­nych danych« K nysz pisze, iż Ukraińcy w ykrw a w ili się pod Monte Cassino, że ostatecznie to pozornie niezdobyte w zgó­rze, ostatecznie zdobyli U k r a i ń c y .

Ach, ja k K nysz i jem u podobni byliby szczęśliw i, gdyby św iat uw ierzył w to, że Polaków w D rugim Korpusie Polskim do­w odzonym przez gen. W ładysław a A nder­sa w ogóle nie było! Że Monte Cassino to ich zw ycięstw o — zwycięstwo ludzi Bandery! Że w reszcie m ają prawo w y­

rzucić stam tąd polskiego orła, a w jego miejsce wznieść niebosiężnego tryzuba i postawić pom nik Stefanowi Banderze rzeźnikow i Europy Wschodniej w drugiej wojnie światowej, oraz organizować tam sabaty nacjonalistów ukraińskich”,

Skąd więc to oburzenie? Czyżby Ukra­ińców w ogóle nie było w 2 Korpusie Polskim? Byli! Znaleźli się tam jako poi- scy obywatele spośród 1 450 000 osób przesiedlonych w głąb Związku Radziec­kiego. 850 000 to Polacy, 220 000 - Ukra­ińcy a resztą to Żydzi i Białorusini — żołnierze i cywile, a także żołnierze inter­nowani po przekroczeniu granicy wschod­niej RP przez Armię Czerwoną 17 wrze­śnia 1939 roku. Jednak podstawową masę przesiedleńców stanowiła ludność cywil­na. Wspomina o tym m.in. Józef Pleban na łamach tyg. ZBOWiD „Za Wolność i Lud” (20 II 1988):

„W jednym z obozów (w Palestynie) spotkałem sąsiada moich rodziców z Wo­łynia... Opowiadał o swoich losach, prze­żytych dramatach. W majową noc 1941 r. do mieszkania wkroczyło kilku uzbrojo­nych osobników w asyście miejscowej milicji. Byli to funkcjonariusze NKWD. Nie zważają2 na płacz żony, m atki i dzie­ci zabrali go do miejscowego więzienia, potem przywieźli do Kijowa, a następnie w głąb ZSRR. W procesie otrzymał wy­rok pięciu łat zsy łk i Wyszedł na wolność ju ż po roku na podstawie amnestii uchwalonej przez władze radzieckie po nawiązaniu - polsko-radzieckich . stosunków dyplom atycznych oraz. zawarciu umowy Sikorski-M ajski Od razu udał się do Bu- zułuku, gdzie formowano Armię Polską. Tuż przed agresją niemiecką deportowa­no do Kraju Ałtajskiego również jego tg rodzinę". Opisany los człowieka Jest ty- i powy dla wielu deportowanych — *Ukraińców obywateli RP.

Utworzona w wyniku porozumienia polsko-radzieckiego Armia Polska w ZSRR Uczyła 77 200 żołnierzy. W takiej też ilości w marcu-sierpniu 1942 roku zo­stała wyprowadzona na Środkowy Wschód, gdzie ją podporządkowano do­wództwu brytyjskiemu. Z armii tej wy­dzielono 12 000 żołnierzy i wysiano do Wielkiej Brytanii dla wzmocnienia Pier­wszego Korpusu Polskiego, z pozostałej większości wyłoniony został 2 Korpus Polski liczący 50 000 żołnierzy, który w składzie 8 Armii brytyjskiej na przełomie 1943/44 roku został przerzucony na front wioski aby 18 maja 1944 roku objawić

bjrl

Page 17: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

m MH|U hr la N M

«ц • J4 M ia i i i ir u

m t v M v*a,

m M i И іw

кга-Corjpusiaiko poi-0 osób*ad siec**■ Ukra*isirii —t? ifiter-vs clhod-‘ w raa»ą nrtase

DtwU«

U i j

FSttiniejz 1W o-

r*€-IW 1 f.tb n >jo-SCO'u?e t

m шт пшттгшт*} | i f t f%fct MibMfi ii

mn^ek tf«9 имомрі a

г*Піа П1#Сto)ilnl o b y w ittlt н і

|M r *a-

щ 4m ri»> >Ц4

(M rv e ftf ttf *UIUV{ IP

%ctyio m przymUam* #Ц

lilt mum .нїК* яв fc»*7* 2 drugiej s$ rony «су nacjooati&i — E P ) pocifil оb fa wiać tyfUpt-

r * CW*4TV<? **f pMlfpenU: C p o ls k o - r a d u e c k ie f o —

1І ludzie Bandery

I M w «•M nrt І w«*< 4(rt « к і ц ш

" W «<*»Mrt a t P O LSK IH O w w r o_= sicetojfTTł pod Af фщфф Сщлвллв^, ZenowtJ Клу*і, Jak wiemy, „diSMu*

*'«" w Drugim Korpusie Ц ьUkraińców, a pod Monie Cassino „naj e*yi“ ich II— 15 ty j. D m n t M t U t p t weMfhlJiW „U’k.rаД Aeicyj immtt wyk п т М с в polnxicrt rw ***iptfflifiitn P*tr« S u w* la o general* A ndersia. W. d,uS Stawała w Drugim Korpusie po tktfn ofcoła в t^rtfci UJcraiAcóto***!• •(*** potowa ***rttrT~niaala > t* ko U kra ińcy". | dalej „UfcralAcjf tev korpusu bifi і ц dobrze (U w a h z y t i o doi n j łprew t"*.

Powtórzmy rat Jaaaeaa- Ukraińcy w p ^У1’ — »1* nie w takich lloiclach ja te chce widzie* Z. Knytt, który eb Ul Dyw itfc Piechoty bat ta jąknięcia n t i ; v „ukraińską Jednostką". Ta „ukraińska jec Matka** i grudnia 1943 roku Ucxyta >at

90 o kit^jrch 2 S. Siemas Oicj Polskich" (S

ifco na łamach MWta- ►ydney 19 IV 1088)

It, парі: Mszcz# środowiska ®T» py usunąć ;

m ( N i l РО/Ц

W a

,qc* w dom u po ue POC*uw*jqcę‘OiCjfl*irto w tym m i f*

икгяШ ки, a jedno- * * d0 t

Ci, którzy pozostali

skowani nacjonaliści*

to albo rzeczy w a* bo dobrze zarr

•egajłiVt)nacjoOUNł)

i Niemcami гпаки

wały w im Rie- uwadze

jnigracji powled-

,0 a?b^°“ aCM w *',b ZSHR UkrJ . "spolpra.-ują u iśc i (najcsęściej spod

___ ™ . * ' bo os°by. które okaoR riesnołci swoją lojalność wzel»d'CłJTDOSDOiitei Inh m i-» • |len m.in. miały napolskie czynniki państwowe na ezawierające 30 lipca 1941 roku odnią umowę , ZSRR. Umowa u głosiłabowiem* Z rMtmln ___, . K»03H*fcx,„ . , przywrócenia stosun-u d ? , 'n X 2 0m ? VC*1' VCh * * * Sow iecki ł .? Ó »rnn»*tu w s z y s t k i m o b y w a -, t l Z H L i P0 l \ k i m - k tó rzy за obecnie po- . . n °obody na terytorium Z S R R5 50 0 J* rtcV wojenni, bąd t па innuch

odpowiednich podstawach"* Г Т Л **tem odnosiła się do wszy­

stkich obyw ateli polskich, bez względu naw W І Г Ch0Ć W18>ędem Ukraińców władze radzieckie wykazały więcej os-Z w r!£?>‘ P° lski « obczyźnie.ш o/. na uwagę premierowi RP gen.

Sikorskiemu ambasador polski w Moskwie (K ujbysiewie) St. Kot. Na jego Interwencję odpowiedział m inister spraw zagranicznych W Mołotow listem z 19

‘ XI >«» roku: ,J>ehie uryfcononie .m n e-: l>*tnW;StOSUn’i'1 d°-?°lsk̂ obywateli zo­stało wprowadzone w iycie. Rozumie się

emiwsfia nie mogła dotyczyć., hitle- raw skich agentów '’.

jCzenie “świadomiło Polakom, deportowanych znajduje się

l** łe kategoria Ukraińców im wroga. Wiem niej ambasada RP doprowadziła do zwolnienia z m iejsc odosobnienia wielu polityków ukraińskich, m in byłych po­słów do Sejmu polskiego: Cełewycza. Łuckiego. Wełykanowycza. Kużmowycza I Starosolskiego Wszyscy też oni rozpo­r u współpracę z Ambasadą Polską w Kujbyszewle.

Uwolnieni z różnych obozów i lagrów przez Polaków Ukraińcy stawali się ludź- JT1 wolnymi. Gen. Anders, jak pisze St. Kot, przyjmował Ukraińców do WP „o

* łię zg łaszają do s łu żb y sami jako nasi ooywałeie” Tylko te wśród tych obywa­teli polskich byli takie, używając słów Mełotowa: „hitlerowscy agenci”, którym

14-

ia*oie m

Ьуіь

1У* Którą na po *iył zastępca do jmens Rudnicki

й - U k r a i n k a j e s

NifUHltDllUibc*em 5-tej Kolum . I ,Qm Jednostki proniemieckie i antu-

polskie, alę nie zadano tobie trudu zba- go * U,<dua(n‘* Cementu u kra iA sku -

ukraińscy. głównie histo-*o. sa UHlw er,ytetu Ukraińskie-Ukra?ńrv ̂ в , W 5 DP przeważali Ukraińcy i Białorusini, słowem ta ude-" T 7 ł *iJ* Drugiego Korpusu Polskie- M tr,» " * dnostki> ukraińską" Jednak patrząc na tę jednostkę z perspektywy czasu uważny obserwator dostrzeże nie­zrozumiałe wręcz zjawisko Żołnierze— Polacy 5 DP, którzy pozostali na Zacho­dzie, i to w większości zorganizowali się w środowiska oddziałowe, ściśle ze sobą współpracujące i utrzymujące kontakt z kolegami rozproszonymi po wszystkich zakątkach świata Wydają oni w Lon- aym e własny kwartalnik JNa Szlaku Kresowej**

Tymczasem, ku ogólnemu zdziwieniu, nie ma podobnych środowisk, ani nawet jednego środowiska ukraińskiego tego ty-

-faJcże to: tyle tysięcy walczących Ukraińców byłych żołnierzy 2 Korpusu Polskiego w ciągu czterdziestu lat nie potrafiło się zorganizować — choćby wzorem żołnierzy U kraińskiej Pow stań­czej Armii (U PA), ukraińskiej policji ko- laboranckiej, Dywizji Waffen SS „Gali- zien czy Ukraińskiej Armii Narodowej? Nie m ówię już o wydawaniu własnego Pjsm ? (w czym szczególnie lubują się ukraińskie środowiska na Zachodzie), ale o zespole, który pielęgnowałby groby ukraińskie pod Monte Cassino 1 na innych cmentarzach wojskowch Drugiego Korpu­su Polskiego, i nie pozostawał pod opieką wrażych Lachów?

„O dpowiedź je s t bardzo prosta — kon­kluduje M. Kałuski. — Większość z tych

* « i ' rr1,3 049 PoJ*k6w . 480 Białorusi twinAn, ł L’'cr*1,̂ 6w , 144 Żydów, 19 U

.I ™ , ' 11 Ro*3an I 4 TataPr '̂ “IL'i!! 7,3 PoIaków і із zydó« P<xJ względem wyznaniowym w dywiz

rtymskoka‘o»!c6w 778 oficerów ' ofl a r**°'v w' prawosławnych

icerów i 831 szeregowców, grekokatnti . oficer i 257 szeregowców, wyzna

mojżeszowego 12 oficerów I 144 sze regowców, Innych wyznań 4 oficerów I 41 szeregowców.

Skoro .ukraińska jednostka" Uczyła tyłhWn f k U ) Zf 4, Ukraińc*w. to w innycł . i ? ele mnl*J — I wszyscy on

SI1 ^ 'TP nle P°d Przymusem lecz z wolnej i nieprzymuszonej woli mogli przecież wybrać służbę w Arm, Czerwonej Skoro Jednak wybrali służb* w Polskich Silach Zbrojnych, to nie za wsze byli podobni do Kozija, który miat walczyć, według Knysza. „za cudzą apra

• Iecz abT walczyć Jak Szaw ela oP ^ ? U ł Pr* T ’ SWOlą w ,asn4 i wspólną Przecie! zarówno gen. Anders, Jak 1 pier-wszy dowódca 5 DP gen. Boruta. „ J k a i -a y m przem ów ien iu stawiają sprawę bar-

Po'skrn°(StToTnV ° P°lSką 1 tVlk° °Bardzo trafnie zauważa, cytow any Już

M Kałuski, pisząc: Л оІпіет ге-V kra iA cy ,K°rpJ“ u P olskiego sz li do w alk i w

polskich m undurach i prze lew a li k re w od M onte C assino po Bolonię, w ierząc, że te a y prow adzi droga do P o lsk i — ich. O i сгугпу!

C zy ta lojalność była fa łszy w a i c zy te przysięg i na w ierność R zeczypospolitej

V V nieszczere? Poza K o z ija m i na pew no b y ły szczere! B o w iem n ie w szyscy UIcra- «псу są banderow cam i lub m elnykow ca- m i. Są w iró d n ich lu d z ie , chociaż proś- et, k tó r z y w ied zą co to je s t honor, co oz­nacza p rzysięg a “,^ f „ POT T 'eli ,° tym ukraińscynacjonaliści, którzy dziś pragną sobietyle zasług przypisać. A le pam ięta się że pod Monte Cassino czterech z nich zde­zerterow ało z 5 D yw izji K resow ej i prze- szło na stronę wroga, o czym szeroko roz- pisyw ała się prasa niem iecka publikując ich zdjęcia i antypolskie, antyallanckie wypowiedzi.

EDWARD PRUS(eią* dalszy u tydzień)

Page 18: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

P O L E G Ł Y C H I Z M A R Ł Y C H Ż O Ł N I E R Z Y

POLSKICH SIŁ ZBRO JNYCH NA O BCZYŹN IE

W LATACH 1939-1946

WYDAWCA: INSTYTUT HISTORYCZNY IM. CEN. SIKORSKIEGOL O N D Y N 1952

Page 19: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

Spis rzeczy

N Str.W s t ę p ............................................................................................................................................... V II

W y k a z ilo śc i n a z w isk p o d a n y c h w p o sz c z e g ó ln y c h r o z d z i a ł a c h ....................... IX

O b ja ś n ie n ia i s k r ó ty ................................................................................................................... X I

C zęść p ie rw sz a . W o jsk o :

R o z d z ia ł I . F r a n c j a 1939-1940 r ................................................................................ 1

R o z d z ia ł I I . N o rw e g ia 1940 r .................................................................................. 4

R o z d z ia ł I I I . S a m . B ry g a d a S trz e lc ó w K a r p a c k ic h 1941-1942 r . . . . 6

R o z d z ia ł IV . F r a n c ja 1941-1946 r .......................................................................... 11

R o z d z ia ł V . S z w a jc a r ia 1940-1946 r .................................................................... 14

R o z d z ia ł V I. D o w ó d z tw a i O d d z ia ły w W . B r y ta n i i 1940-1946 r . . . . 18

R o z d z ia ł V II. l D y w iz ja P a n c e r n a 1943-1946 r ................................................ 39

U z u p e łn ie n ie ........................................................................................ 81

R o z d z ia ł V II I . B ry g a d a S p a d o c h ro n o w a 1941-1944 r .................................... 82

R o z d z ia ł IX . A rm ia P o lsk a p o d d o w ó d z tw e m g e n . A n d e r s a wZ .S .S .R . 1941-1942 r ........................................................................... 87

R o z d z ia ł X . B a z a E w a k u a c y jn a w I r a n ie 1942 r ....................................... 143

R o z d z ia ł X I . I I K o rp u s , ś ro d k o w y W sc h ó d — W ło ch y — W. B r y ta n ia1942-1946 r .............................................................................................. 162

R o z d z ia ł X I I . J e d n o s tk i W o jsk a n a ś ro d k o w y m W sc h o d z ie 1944-1946 Г. ....................................... .............................................................. 272

C z ę ść d r u g a . M a r y n a r k a .......................................................................................................... 277

C zęść t r z e c ia . L o tn ic tw o .......................................................................................................... 287

C zęść c z w a r ta . K o b ie ty w S łu ż b ie S ił Z b ro jn y c h :

A) P o ls k a W o jsk o w a S łu ż b a K o b ie t ................................................................... 338

B ) J u n a c z k l ........................................................................................................................ 341

C ) C z e rw o n y K rz y ż ............................................•.......................................................... 314

C z ę ść p i ą t a . J u n a c y ................................................................................................................... 34$

D o d a te k , ż o łn ie r z e z ro k u 1939 z m a r l i i z a g in ie n i w Z .S .S .R .:

L is ta „A ” Ż o łn ie rz e w y w iez ien i p o k a m p a n i i 1939 d o Z .S .S .R . i ta mz m a r l i ................................................................................................................................ 353

L is ta ,.B ” Ż o łn ie rz e w y w iez ien i p o k a m p a n i i 1939 d o Z .S .S R . i ta mz a g in ie n i ............................................................................................................................ 357

U z u p e łn ie n ia 1 p o p ra w k i o d n o sz ą c e s ię d o w sz y s tk ic h ro z d z ia łó w ................ 389

Page 20: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

P R Z E D M O W A

W ręce c z y t e l n i k ó w p o ls k ic h o d d a j e się p r a c ę , h lóra k a ż d y m s ł o w e m ,

k a ż d y m n a z w is k ie m i k a ż d ą l i c zb a m ó w i o b o h a te rs tw ie Ż o ł n i e r z a P o lsk ie g o .

. . W y k a z p o le g ły c h i z m a r ł y c h ” je s t h i s to r y c z n y m d o k u m e n t e m u m i ł o w a ­n ia Wolności. P o p r z e z d łu g ie p o k o le n ia P o l a c y z a w s z e b e z w a h a n i a p o ś w ię ­

cali n a j w y ż s z e d o b ro z i e m s k ie — s w e ż y c i e — d la w a l k i o w o ln o ść N a r o d u .

T a k w ła ś n ie d z i e j e się i w n a s z y m p o ko len iu .

S u m i e n n e a j e d n o c z e ś n i e p r z e j r z y s t e o p r a c o w a n ie , z a w a r t e w te j k s ią żce ,

m ó w i j e d y n i e o n a z w i s k a c h ż o łn ie r z y p o le g ły c h i z m a r ł y c h W P o l s k ic h S i ła c h

Z b r o j n y c h , k tó re W a lc z y ł y n a o b c z y ź n ie . Z e z r o z u m ia ł y c h w z g l ę d ó w n ie d o ­

s tę p n e są w c i ą ż d o k ł a d n e d a n e n a s z y c h w ie lk ic h i t ra g ic zn y c h s tra t ż o łn ie r ­sk ic h n a terenie S o w i e t ó w i w P o lsc e p o d c z a s o s ta tn ie j w o jn y .

N a r ó d n a s z j e d n a k o w o g o rą co p a m ię ta o w s z y s t k ic h s w o ic h p o le g ły c h ż o łn ie r z a c h , w ie r z ą c , ż e z ich b o h a te rsk ie j o f ia ry w yro śn ie W o ln o ś ć i N i e p o d ­

leg łość R z e c z y p o s p o l i t e j .

P r a c a n in ie js za b ę d z i e w a ż n ą p o d s t a w ą d l a p r z y s z ł y c h b a d a ń h i s to r y k ó w ,

k t ó r z y b ę d ą m o g l i w p e ł n i o cen ić w ie lk ie z n a c z e n ie is tn ienia i d z i a ł a ń P o l s k ic h S i ł Z b r o j n y c h n a o b c z y ź n ie p o d c z a s 2 - e j w o j n y ś w ia to w e j .

W s z y s t k i m , k t ó r z y p r z y c z y n i l i się d o u k a z a n i a się le j p r a c y s k ł a d a m ser­d e c z n e żo łn iersk ie p o d z ię k o w a n ie .

Page 21: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

W S T Ę P

O g ł a s z a j ą c n in ie j s z y w y k a z , w y d a w c y u w a ż a j ą z a w s k a z a n e p o d a ć n ie ­c o s z c z e g ó ł ó w o d n o s z ą c y c h się d o m a t e r i a ł ó w n a j a k i c h o p r a c o w a n i e g o się o p i e r a ł o o r a z w s k a z a ć t r u d n o ś c i n a j a k i e w p r a c y te j n a p o t k a n o . U s p r a ­w ie d l iw i to p e w n e j e g o b r a k i o r a z u ł a t w i k o r z y s t a n i e z w y k a z u .

W y k a z z e s t a w i o n o n a p o d s t a w i e n a s t ę p u j ą c y c h d o k u m e n t ó w :

1 ) K s i ą g z g o n ó w p r o w a d z o n y c h p r z e z u r z ę d y d u s z p a s t e r s k i e o d d z i a ł ó w , z n a j d u j ą c y c h się w U r z ę d z i e N a c z e l n e g o K a p e l a n a w L o n d y n i e .

2 ) W y k a z u p o le g ły c h o f ic e ró w p o z a g r a n i c a m i P o l s k i — z e s t a w i o n e g o p r z e z b iu r o d l a s p r a w o f ice rsk ich S z t a b u N . W . w L o n d y n i e .

3 ) K s i ę g i s t r a t w o j s k a — z e s t a w i o n e j p r z e z K o m e n d y U z u p e ł n i e ń .4 ) I m ie n n e g o w y k a z u s t r a t p e r s o n e lu l a t a j ą c e g o — z e s t a w i o n e g o p r z e z

k o m is ję h i s to r y c z n ą lo tn ic tw a .

D o k u m e n t y te o p a r t e s ą n a d a n y c h s p i s y w a n y c h w w a r u n k a c h w o j e n ­n y c h , a c z ę s to p o l o w y c h i n ie n a p o d s t a w i e o so b is ty c h d o k u m e n t ó w , lecz z e z n a ń , c o ł a t w o m o g ł o p o w o d o w a ć z n i e k s z t a ł c e n i a t a k p r z y p a d k o w e j a k i c e lo w e . T c o s ta tn ie , n a j c z ę ś c ie j z o b a w y p r z e d r e p r e s j a m i o k u p a n t ó w w s t o ­s u n k u d o r o d z i n w k r a j u . D o k u m e n t y te z e s t a w i o n e p o śp ie sz n ie n a s k u te k s z y b ­k ie j d e m o b i l i z a c j i po lsk ich s i ł z b r o j n y c h o r a z l i k w id a c j i ich b iu r i u r z ę d ó w n ie m o g ł y b y ć p o d d a n e k o n t ro l i i s p r a w d z o n e d r o g ą w y m i a n y d a n y c h p o m i ę d z y o d d z i a ł a m i c z y w ła ś c iw y m i w ł a d z a m i , t a k , j a k b y t o m i a ło m ie jsce w w y p a d k u n o r m a l n e g o f u n k c j o n o w a n i a a p a r a t u p a ń s t w o w e g o . D l a t e g o , j a k k o l w i e k w s p o m n i a n e d o k u m e n t y s ą c a ł k o w i c i e w i a r y g o d n e , j e d n a k m o g ą b y ć tu i ó w d z i e p o m y łk i o r a z m o ż e b r a k o w a ć p e w n e j n ie w ie lk ie j ilości n a z w i s k . T y l e c o d o d o k u m e n t ó w p o d s t a w o w y c h .

P r z y s t ę p u j ą c d o z e s t a w ie n ia w y k a z u p r z y ję to , ż e o b e c n e w a r u n k i p o z w a ­l a j ą n a w y d a n i e g o t y l k o w p o s ta c i u p o r z ą d k o w a n y c h o d p i s ó w z w y ż e j w y m ie ­n io n y c h m a te r i a łó w . U p o r z ą d k o w a n i e p o l e g a ł o n a : I ) w y b r a n i u n a z w i s k p o ­w t a r z a j ą c y c h się w p o s z c z e g ó ln y c h d o k u m e n t a c h ; 2 ) p o r ó w n a n i u i u z u p e ł n i e ­n iu d a n y c h d l a k a ż d e g o n a z w i s k a ; 3 ) p o d z i a l e n a r o z d z i a ł y i a l f a b e t y c z n y m u ło ż e n iu n a z w is k . D l a i lu s t rac j i z a z n a c z a się, ż e p r z e z k a r to t e k i p r z e s z ło o k o ło3 4 . 0 0 0 n a z w is k , z c z e g o p o u p o r z ą d k o w a n i u p o z o s t a ł o 1 5 .7 8 3 .

Z e w z g l ę d u n a o g r a n i c z o n e ś ro d k i f i n a n s o w e o r a z n ie is tn ien ie d o w ó d z t wi o d d z i a ł ó w z ich a r c h i w a m i , n ie p r z e p r o w a d z o n o : I ) k o n tro l i i p o s z u k i w a ń b r a k u j ą c y c h n a z w i s k ; 2 ) n ic u z u p e ł n io n o b r a k ó w w d a n y c h p r z y p o s z c z e g ó l ­n y c h n a z w i s k a c h ; 3 ) nie p r z e p r o w a d z o n o s y s t e m a ty c z n e j kon tro l i p i s o w n i m i e j ­scow ośc i . n u m e r a c j i g r o b ó w , e k s h u m a c j i z w ło k . itp. W w y p a d k u z n a l e z ie n i a r ó ż n y c h w e rs j i d a n y c h , w w y k a z i e p o d a n o o b ie . z c z e g o j e d n ą w n a w i a s a c h . W z w i ą z k u z n ie m o ż l iw o ś c ią p r z e p r o w a d z e n i a p o s z u k i w a ń z a e w e n t u a l n i e b r a ­k u ją c y m i n a z w is k a m i , n a l e ż y p r z y j ą ć , ż e w y k a z n ie jest p e ł n y , c h o ć b r a k i nie

Page 22: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

x h n a l e ż y się s p o d z i e w a ć w ro z d z ia le ich sil z b r o jn y c h w e F r a n c j i w l a t a c h

1 9 3 9 - 1 9 4 0 . T ł u m a c z y się to f a k te m , że o d d z i a ł y po lsk ie , z a a n g a ż o w a n e w w a l k a c h ( z w y ją t k i e m g ro s 2. d y w . s t rze lcó w p ie sz y c h , k ló r a p r z e s z ła d o S z w a j c a r i i ) , w w y n ik u ty c h w a l k b y ł y o d c ię te i o s a c z o n e i nic m o g ło b y ć m o ­w y o s k ł a d a n i u r a p o r tó w i u s ta le n iu s t r a t , g d y n a r o z k a z s w y c h d o w ó d c ó w p r z e d z i e r a j ą c się g r u p k a m i , s t a r a ł y sie u n i k n ą ć n iew oli . T y c z y się to w s z c z e ­g ó ln o śc i : I . d y w . g r e n a d ie r ó w , 10. b r y g a d y p a n e . - m o i , b r y g a d y p o d h a l a ń s k i e j o r a z j e d e n a s t u k o m p a n i j p r z e c iw - p a n c e r n y c h ( p o r o z d z ie la n y c h w w ie lk ich j e d ­n o s tk a c h f r a n c u s k ic h ) , k tó re p r z e w a ż n i e z o s ta ły zn iesione w w a lk a c h .

W y k a z o b e jm u je n a z w i s k a żo łn ie rzy p o le g ły c h i z m a r ł y c h b e z r o z r ó ż ­n ie n ia o b u ka teg o r i i . D o k u m e n t y n a o g ó ł z a w i e r a j ą a d n o t a c j e w s to su n k u d o p o le g ły c h n a p o lu b i tw y , j e d n a k są o z n a k i , ż e n ie w e w sz y s tk ic h w y p a d k a c h , o r a z is tn ie je p e w n o ść , ż e w w ie lu w y p a d k a c h nie z a z n a c z o n o j a k o p o le g ły c h , t y c h ż o łn ie rz y , k tó rz y p o p e w n y m okresie c z a s u z m a r l i z o d n ie s io n y c h ra n . Z ty c h w z g l ę d ó w z r e z y g n o w a n o z lo z ró ż n ie n ia z m a r ł y c h i p o le g ły ch .

P o d z i a ł n a r o z d z i a ły z e s ta w io n y jest c z ę śc io w o w e d le w ie lk ich je d n o s tek , c z ę śc io w o k a m p a n ia m i w z g lę d n ie te ry to r ia ln ie . J e s t t o s p o w o d o w a n e k o n ie c z ­n o ś c ią o p a r c i a s ię n a p o d z i a l e p o d s t a w o w e g o d l a c a ł e j p r a c y m a te r i a łu , to jest k s ią g z g o n ó w sze fo s tw d u szp as te rsk ich . P o d z i a ł u w e d l e je d n o s te k nie d a ł o b y sie o d tw o rz y ć , g d y ż w d o k u m e n ta c h są b r a k i w p o d a w a n i u p r z y d z i a ł u z m a r ­łe g o . Z te g o s a m e g o p o w o d u ró w n ie ż w r a m a c h p r z y ję t e g o p o d z i a ł u n a r o z ­d z i a ł y p r a w d o p o d o b n ie is tnieją o m y łk i w u m ieszczen iu p o s z c z e g ó ln y c h n a z w is k , n p . ż o łn ie rz y e w a k u o w a n y c h d o szp ita l i n a terenie W . B ry ta n i i z I I . ko rpusu , d y w iz j i p a n c e rn e j i b ry g . s p a d o c h r o n o w e j . P o d o b n e t ru d n o śc i p o w s ta ły w o d ­n iesien iu d o r o z d z i a łó w : I I I , X I і X I I — n a Ś r o d k o w y m W s c h o d z i e . 1 oteż s z u k a j ą c n a z w is k n a l e ż y to rob ić nie ty lk o w ro z d z ia le , w k tó ry m m o ż n a b y się ich s p o d z ie w a ć .

W y k a z o b e jm u je ok res o d m o m e n tu tw o rz e n ia się sił z b ro jn y c h w e F r a n ­cji w r. 1 9 3 9 d o d n . 8 w rz e ś n ia 1 9 4 6 r. l a o s ta tn ia d a t a jest p r z y j ę t a j a k o p ie rw sz y d z ie ń p r z e k s z ta ł c a n ia się sił z b ro jn y c h n a P o lsk i K o r p u s P r z y s p o ­sob ien ia i R o z m ie s z c z e n ia ( P . K . P . R . ) .

D o w y k a z u n in ie jszego d o łą c z o n o w p o s tac i „ d o d a t k u ” n a z w is k a ż o łn ie ­rz y , k tó rzy p o ro k u 1 9 3 9 zosta l i p r z e z w ł a d z e sow ieck ie a r e s z to w a n i i zm ar l i b ą d ź to n a z iem ia ch polskich , b ą d ź w y w iez ien i d o Z S S R . Jes t to p r a w d o p o ­d o b n ie n iew ie lka część n a z w isk ż o łn ie rz y w y w ie z io n y c h , k tó rą z e b ra l i i spisali n a p o d s t a w ie z e z n a ń ś w i a d k ó w księża k a p e la n i n a sz y c h o d d z i a ł ó w w Z S S R lu b n a Ś r o d k o w y m W s c h o d z ie . D o d a t e k o b e jm u je n a z w is k a ż o łn ie rz y w o j ­s k a , m a r y n a r k i i lo tn ic tw a .

Z d a j ą c sobie s p r a w ę z b r a k ó w i usterek n in ie jszego w y k a z u , z d e c y d o ­w a n o się n a je g o o g ło szen ie d l a u c z c z e n ia pam ięc i p o le g ły c h i z m a r ły c h ż o łn ie ­rz y , k tó rzy z d a l a o d P o lsk i , w te j czy inne j fo rm ie , o d d a l i s w e życ ie d la J e j s p r a w y .

A p e l u j e się d o c z y te ln ik ó w i ich p rzy ja c ió ł , a b y z g ła sz a l i b r a k u j ą c e n a ­zw isk a , b r a k i w d a n y c h , w z g lę d n ie om yłk i d o ty c z ą c e p o le g ły c h i z m a r ły c h żo łn ie rzy P o lsk ich S i ł Z b r o j n y c h n a o b c z y ź n ie w okresie 1 9 3 9 - 19 4 6 . D a n e te w formie w ia r o g o d n y c h z e z n a ń ś w ia d k ó w lu b d o k u m e n tó w u p i a s / a się p r z e ­s y ł a ć d o : U r z ę d u N a c z e l n e g o K a p e l a n a w L o n d y n ie (4. D e v o n ia R o a d , L o n d o n N . I . ) .

są d u ż e . N a j w i ę k s z y c h b r a k ó w ilościowy 1-szvm , o b e j m u ją c y m o k re s p o b y tu polsk

Page 23: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

W y k a z ilości n a zw isk podanych w poszczegó lnych ro zd z ia ła ch :

C / . № I: W o jsk o :

U o k U .T . F r a n c ja 1939-1940 ..................................................................................... >27R ozdz . П . N o n v eg la 1940 ........................................... .........\ " ‘ ........................R o z d z .I I I . S a m . B ry g a d a S trz e lc ó w K a r p a c k ic h 1941 -1 9 4 2 .......................R ozdz. IV . F r a n c j a 1041-1946 . . .R czd z . V. S / .w a jc a r la 1940-1946 ..Rozd?.. V I. D o w ó d z tw a i o d d z ia ły w W . B ry ta n i i 1940-1946 ..................... <4<Но/ d / . VII» i - s z a D y w iz ja P a n c e r n a 1943-1946 ................................................ lo72R ozdz. V III . B ry g a d a S p a d o c h ro n o w a 1941-1944 .....................

— R ozdz . IX A rm ia P o ls k a w Z S S R p o d d - tw e m g e n . A n d e rsa 1941-1942 2891R ozdz . X . B a z a e w a k u a c y jn a w I r a n i e 1942 ................................ .................. 722Kozo • X I I l - g l K o rp u s : ś ro d k o w y W schód- W io ch y W ie lk a B re ­

ta n ia 1942-1946 ..................................................................... V 4872R o id z .X I I . J e d n o s tk i w o js k a n a ś ro d k o w y m W sc h cd z ie 1 9 4 4 -1 9 4 0 ... 202

C Z t M I l i M a r y n a r k a ........................................................ ............................................... *•£/ / / . ' L o tn ic tw o ........................................................................................................... “ 191I V : K o b ie ty w s łu ż b ie s i ł z b ro jn y c h :

a ) p .w .s .k .......................................................................................................b ) J u n a c z k i . .................. . . . — . . . . . . . . . . — . . . . . . . . . . — 139c ) C ze rw o n y K rz y ż . . ........................... ............................................. .... 13

C //;.sV V: J u n a c y .............................................................................................................. 217

І Ю П А Т И К : ż o łn ie rz e z r . 1939 /m a r l i lu b z a g in ie n i w Z S S R :A) ż o łn ie r z e w y w iez ien i po k a m p a n i i 1939 d o Z S S R i ta m

z m a r li . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ......... . . . . . . . . . . . . . . . . . . ........... 206B) ż o łn ie r z e w y w iez ien i p o k a m p a n i i 1939 d o Z S S R i ta m

z a g in ie n i . ................v ............. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 521

W v k a z z a w ie ra o g ó łem 15.783 n a z w isk , z czego po o d lic z e n iu 727 z a w a r ty c h w “ D o d a t k u n a z w is k ż o łn ie rzy z k a m p a n i i 1939 r.. p o z o s ta je c y f r a i5 .0 fo n a z w isk z o łn ie r /y p o le g ły c h i z m a r ły c h w P o lsk ic h S iła c h Z b ro jn y c h n a O b czynnie* w o k re s ie l a t s ie d m iu .

A n a liza p rz y cz y n zgonów ’ z e s ta w io n a p ro c e n to w o 1), w y k a z u je co n a s tę p u je :

p od d o w ó d z tw em G e n . A n d e rsa l w b a z ie e w a k u a c y jn e j w I r a n ie z m a r ł o o g ó ­łe m 3.615 ż o łn ie rzy , p rz y czym w e d łu g m e try k zgonów c k o ło 75 o s t r a t n a ­s tą p i ło s k u t k i e m w y c z e rp a n ia i c h o ró b sp o w o d o w a n y c h c iężk im i w a r u n k a m i b y to w a n ia w ZSSR .

M A R Y N A R K A WOJ KNNA: S t r a t y m a ry n a rk i w o je n n e j p o d a n e w te j Uście w vra> .ala s ie c y f r a 461 nazwi s k , co w s t o s u n k u d o jej s t a n u ilo ściow ego w rtn l V II 194.> i «3 720'*) s t a n o w i okoł o U ' W /. o g ó ln e j ilości s t r a t , s t r a t y bo j owe w y r , ' < \ | o k o ło 8 7 V '> ; w y p a d k i sam o c h o d o w e i In n e okoł o c h o ro b y o k b U 1 1 %

I .O T N IC VWO: S t r . i t у l o t n i c t w a w y r a j a j ą c e s ic c y f r ą 2 1 9 1 ' ) w s to su n k u

Page 24: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

do s ta n u ilościowego w d n . 1.VII.1945 (13.480)-) s tan o w ią około 16%. Z ogólnej evfry 2.191 nazw isk w liście te j um ieszczonych, s t r a t y w lo ta c h bojow ych i szko lnych s ta n o w ią około 88% “) ; w ypadki sam ochodow e około 2 4 % ; Inne wypadk i około 2V2% ; choroby około 7%.

1) Z p o w o d ó w p o d a n y c h w e w s tę p ie , c y f ry w y r a ż a ją c e p r o c e n ty o b lic z o n e s ą w p rz y b l iż e n iu , z ty m , że w e d le w sze lk ieg o p ra w d o p o d o b ie ń s tw a , o d c h y le n ia o d c y f r i s to t ­n y c h s ą n ie w ie lk ie .

2> W e d le k s ią ż k i " N a o b c e j Z ie m i" . P o ls k ie S iły Z b r o jn e 1939-1945, A n d r z e j L ie b ic h , L o n d y n 1947.

Z) R u b r y k a t a o b e jm u je w s z y s tk ie ś m ie r te ln e w y p a d k i s p o w o d o w a n e u ż y w a n ie m ś ro d k ó w m o to ro w y c h , a w ięc czo łg ó w , s a m o c h o d ó w i m o to c y k li . S to s u n k o w o d u ż y ic h p r o c e n t t łu m a c z y s ię b a r d z o g w a łto w n ą m o to ry z a c ją , k tó r ą w o js k o m u s ia ło p r z e jś ć n ie j e d n o k r o tn ie w w a r u n k a c h p o lo w e g o b y to w a n ia , n ie z a w sz e z a p e w n ia ją c e g o w ła ­ś c iw e w a r u n k i c z a s u i ś ro d k ó w s z k o le n ia .

4 ) W c y f r z e t e j m ie śc i s ic p o k a ź n a lic z b a w y p a d k ó w , z w ią z a n y c h ze s z k o le n ie m , j a k p o s t r z e le n ia n a ć w ic z e n ia c h , u to n ię c ia , w y p a d k i z m in a m i , i tp .

5 ) C y f r a o b e jm u je ró w n ie ż s t r a t y lo tn ik ó w p o ls k ic h , s łu ż ą c y c h w lo tn ic tw ie b r y t y j ­s k im (R .A .F .) .

6 ) W y s o k ie c y f ry p o le g ły c h w lo tn ic tw ie i m a r y n a r c e w o je n n e j (w p o r ó w n a n iu z w o jsk ie m » t łu m a c z y s ię ty m . ż e p o ls k ie lo tn ic tw o i m a r y n a r k a tw o rz y ły ty lk o je d n o s tk i b o jo w e b ez w ła s n y c h u rz ą d z e ń g łę b o k ic h ty łó w , k o r z y s ta ją c z u r z ą d z e ń b ry ty js k ic h . W o js k o n a t o m i a s t u r z ą d z e n ia ta k ie p o s ia d a ło .

Page 25: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

O B J A Ś N I E N I A I S K R Ó T Y

O B J A Ś N I E N I A :

1) D a n e ty c z ą c e k aż d eg o z m a r łe g o ż o łn ie rz a s ą w w y k az ie u s ta w io n e w* n a s tę p u ją c y m p o rz ą d k u : n a z w isk o , im ię , s to p ie ń , d a ta u ro d z e n ia , m ie js c e u ro d z e n ia : m ie jsco w o ść , p o w ia t lu b w o jew ó d z tw o , k r a j (z w y ją tk ie m P o ls k i) ; d a t a ś m ie rc i ; m ie jsc e p o g rz e b a ­n ia : m ie jsco w o ść i e w e n tu a ln ie k r a j , o k re ś le n ie c m e n ta r z a i g robu .

2) O ile o k re ś le n ie p o ło ż e n ia g ro b u s k ła d a s ię z t r z e c h l i t e r lu b c y f r . n .p . V II.A .15, to : p ie rw sz a , o z n a c z a d z ia łk ę , d ru g a r z ą d a trz e c ia n r . g ro b u czyli w p rzy to czo n y m p rz y k ła d z ie g ró b z n a jd u je s ię n a : V I I d z ia łce , w rz ę d z ie A i m a n r 15.

3) W w y p a d k u b r a k u d a n y c h d o k tó re jk o lw ie k d a t p o s ta w io n o z n a k : ( ? ) . Z n a k u te g o n ie s ta w ia n o w w y p a d k u b ra k u d a n y c h co d o c m e n ta r z a i g ro b u .

4) D a n e u ję te w n a w ia s a c h p o d a ją d ru g ą ic h w e rs ję — p a t r z w y ja ś n ie n ia we w stęp ie .5) J e ż e l i n az w isk o n ie z o s ta n ie z n a le z io n e w ro z d z ia le , w k tó ry m m o ż n a s ię było

g o sp o d z iew ać , n a le ż y s z u k a ć w in n y c h ro z d z ia ła c h .6) D o k u m e n ty p o d s ta w o w e , z k tó ry c h ro b io n o o d p isy d a n y c h , n ie je d n o k ro tn ie by ły

s p o rz ą d z a n e w k a n c e la r ia c h i n a m a sz y n a c h b ry ty js k ic h n ie z n a ją c y c h l i te r : ą , ę , ó, ł ż, ź , — s tą d m o g ły p o w s ta ć z n ie k s z ta łc e n ia n a z w isk i n az w po lsk ich .

7) C m e n ta rz e : B ro o k w o o d , N o rth w o o d i E p p in g — z n a jd u ją się w re jo n ie L o n d y ­n u lu b je g o o ko licy .

8 ) O b a rd z ie j szczegó łow e in fo rm a c je m o ż n a s ię zw ró c ić d o U rz ę d u N acze ln eg o K a ­p e la n a w L o n d y n ie : 4, D e v o n ia R o a d . L o n d o n N . 1. (T e le fo n : C A N . 4074). P ro s i s ięo d o łą c z e n ie z n a c z k a po cz to w eg o n a odpow iedź .

9) I n s t y t u t H is to ry c z n y im . g e n . S ik o rsk ieg o w L o n d y n ie , ja k o w y d aw ca , n ie p r z y j ­m u je ż a d n e j o d p o w ie d z ia ln o śc i za b ra k i i b łęd y w n in ie js z e j liście.

S K R Ó T Y

c. c m e n ta r zcw. w o je n n ycc. c y w iln y /C K . k a to lic k iC C K . cy w iln y k a to lic k iC M . m ie jsk iC P . polsJciC B . b ry ty jsk iC K a n . k a n a d y js k iC A m . a m e ry k a ń s k iC C h rz . c h rz e śc ija ń sk iC Ew . ew an g ie lick iC P ro t. p ro te s ta n c k iC L u t. lu te ra ń s k iC 2 y d . żydow skiC O rm . o rm ia ń sk iC P a ra f . , p a r a f ia ln yC K lasz . k la sz to rn yC R A P . lo tn ic tw a b ry ty jsk ieg oC R N . m a r y n a r k i b ry ty jsk ie jP C W . p o lsk i c m e n ta r z w o je n n yM C. m il i ta ry c e m e te ryB C . b r i t is h c e m e te ryB W C . b r i t i s h w a r c e m e te ryB C W . b ry ty jsk i c m e n ta r z w o je n n yB M C. b r i t i s h m il i ta ry ce m e te ryB W M C . b r i t is h w a r m ili ta ry c e m e te ryB W M M C b r i t i s h w a r m e m o ria l m i l i ta ry ce m e te ry

Page 26: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

AmCW. am erykański cm entarz wojenny(?) dane nieznanegm. gminap . p o w ia tw . w ojew ództw os t . s ta c jag r. gróbd z . d z ia łk adz.p . d z ia łk a po lskadz.w ojsk . d z ia łk a w ojskow aE k s. ekshum ow any“ O R P " O k rę t R zeczypospolite j P o lsk ie j

b ry ty jsk i o k rę t w o jenny

W części I I I . , •’L o tn ic tw o " p o d a n o oprócz s to p n i po lsk ich , s to p n ie b ry ty jsk ie sk ró ­ta m i. k tó ry c h znaczen ie je s t n a s tę p u ją c e :

AC2 — szeregow iec P /O . — podpo ruczn ikAC1 — s ta rsz y szeregow iec F /O . — po ruczn ikLAC — k a p ra l F /L t . — k a p ita nC pl. — p lu tonow y S /L d r . — m a jo rS g t. —- s ie r ż a n t W /C d r .— podpu łkow nikF /S g t . — sta rszy s ie rż a n t G C p t. — pu łkow nikW /O . — chorąży A. C d r. — g e n e ra ł brygady

Page 27: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

R O Z D Z I A Ł XI .

II. KORPUSŚRODKOWY WSCHÓD-WŁOCHY-W. BRYTANIA

1942-1946 R.

A .

A bram czuk J a n , s t . s trz ., 11.11.1925, P a ­ry ż , F r a n c ja ; 1.9.1944; L o re to , W łochy , C P , g r. 10-E -9 . E k s .

A b ram ow icz L eo n , p p o r ., 27.7.1906, S a c h n y , g u b . K ijo w sk a . R o s ja ; 5:7:1944; L o re to , W ło ch y , C P , g r . 6 -D -7 . E ks.

A c h ra m lc j Józef. s t . s trz ., 23.3.1912, D u n i- łow łeze, p . P o s ta w y ; 22.9.1943; K a ir , E g ip t, H eliopo lis M C , g r . 5.L.12.

A ck er J u lia n , p o r ., 11.5.1900, P o to czy sk a , p . H o ro d e n k a ; 24.5.1945; B o lo g n a , W ło ­ch y , g r . C -B -31 . E ks.

A d a m A n to n i — p a t r z M rozek A ntoni.A dam arczu k J a n , p p o r., 25.1.1911, Z b a ra ż ;

17.5.1914; M o n te -C a ss in o , W ło ch y , C P, g r. 5 -B -20 . E ks.

A dam czyk B olesław , карг .. 20.1.1912, S k o ­ków . p . P u ła w y : 17.5.1944; M o n te -C a s ­s in o . W ło ch y , C P . g r. 2 -C -20 . E ks.

A dam czyk J a n P a w e ł, po r., 29.6.1903, D o ln a Ł o m n a . p . C ieszy n ; 19.11.1945; B o lo g n a . W łochy . C P . g r . 10-B -2. Eks.

A dam czyk J a n , k a n ., 6.8.1910. Ł ódź; 7.11. 1945; L o re to , W ło ch y , C P , g r . 6 -P -13 . E k s

A dam czyk J a n . s trz .. 28.7.1911. D z ia c h c ia - n y . R o s ja ; 3 .7 .1944 ; L o re to , W łochy . C P , g r . 13-E-12. E ks.

A dam czyk Jerzy M arian , s trz ., 8.10.1917, Ł ó d ź : 18.7.1944; L o re to , W ło ch y , C P. g r . 7 -D -12 . E ks.

A dam czyk S ta n is ła w , s trz .. 26.2.1920, G a ­lów ka. p . M iechów : 31.5.1945; B ologna. W łochy . C P , g r . 2 1 -B - l. E ks.

A dam czyk S te fa n , s trz .. 15.8.1916. B a ra ­nów . n S to p n ic a : 3 3.1944: M o n te -C a s ­s in o . W loch v. C P . g r . 2 -Л -9 Eks.

A dam czyk W iktor, к ап .. 2 8 6 1909. B ie ru ł- tow y . p R y b n ik ; 5.6.1945; C asam ass im a , W ło ch y . C P , g r 12-D -4. Eks.

A dam iak M ichał, s ts ie rż . , 28.9.1898. O lln -

n e , p . L esk o ; 8.8.1942; R a m le h , P a le s ty ­n a , B W M M C , g r . T .31.

A d am ik P a w e ł — p a t r z Berger P aw e ł.A dam ow icz Jó ze f, s trz ., 19.3.1914, H o łow ­

czyce, p . B ia ła P o d l.; 17.7.1944; L o re to , W ło ch y . C P , g r . 8 -D -10 . E ks.

A dam ow sk l W ład y sław , bom b., 24 .3 .1916, D ubow ica , p . K a łu sz ; 10.8.1944; L o re to . W ło ch y . C P , g r . 16-A-8. E ks.

A d am sk i J a n . k a p r ., 24.6.1916, W łoszczo- w ice, p . S to p n ic a ; 12.5.1944; M o n te - C ass in o . W ło ch y , C P , g r . 5-А -13, E ks.

A d am sk i K az im ie rz , s trz ., 8.9.1922, M a ła - chow iec. w . Ł ó d ź ; 14.6.1946: C a sa m a s s i­m a . W łochy , C P , g r. l - F - 7 . Eks.

A dam sk i K az im ie rz , s trz ., 13.2.1910. P o z ­n a ń : 26.5.1942; R a m le h , P a le s ty n a , C M , g r . 1.5.

A d am sk i M ich a ł, s trz ., 28.9.1912, A d a m o ­wo. p . W o lsz ty n ; 18.7.1944; L o re to , W ło ­c h y . C P , g r. 7 -C -17 . E ks.

A dam sk i W acław , s t . s trz .. 15.1.1923. K r a ­ków ; 20.2.1946: B o lo g n a , W ło ch y . C P , g r. 7 -U -8 . Eks.

A d am sk i W ilh e lm — p a t r z W odok W il­helm .

A d ria n M a ria n M ichał, s t . s trz .. 29.9.1914. Ł agów . p . O p a tó w : 12.10.1944; L o re to , W ło ch y . C P . g r. 12-D -9. E ks.

A jduklew icz T ad e u sz , p o r.. 1.7.1905. Lw ów ; 27.6.1945; B c lo g n a . W ło ch y . C P . g r . 13- D -3 . Eks.

A lek san d e r A rm in iusz , po r.. 19. 12.1915. Nowy S n cz; 268.1943: R a m le h . P a le s ty ­n a . B W C . g r. 3 .0 .7 .

A leksandrow icz A n ton i, k a n ., 117.1918. K o m aró w k a , p . W o ło ż y n ; 14.5.1945; B o logna. W łochy . C P . g r. 8 -E -3 . Eks.

A leksandrow icz J a n . k a n .. 29,4.1900, A rto - w ice. p . D ziałdow o; 17 9 1945; C a s a m a s ­s im a . W łochy . C P . g r. 3 -D -9 Eks.

Page 28: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

A leksiejew ski B olesław , ppor., 23.5.1915, Z do łbunów ; 10.12.1943 ; T e l-e l-K e b ir . E g ip t, BOW , g r . 4.D.4.

A lex a m i row iez A dam , sap .. 24.12.1893, m a j. O ch o c ic ie , B obru jsk , K o sja ; 24.12.1943; T e l-e l-K e b ir . E g ip t. B C W . g r. 4.B.3.

A lszer A lfred , s trz ., 17.11.1906, Lw ów ; 14.10.1943; R am leh , P a le s ty n a . BCW , g r . 3.J.4.

Ambrozak S tan is ła w , s trz ., 22.3.1913, C h a l- bogowo. p . W rześn ia ; 12.5.1944; M onte- C assin o . W łochy. C P. gr. 3-E -2 . Eks.

A m brożej Edward, kap r., 22.4.1912, B ia­ły sto k ; 12.5.1944; M on te-C assino . W ło­chy . C P. g r. 2-D -16. Eks.

A m brozew icz A leksander, s trz .. 12.3.1914. N iesłasz. p . G ro d n o ; 17.6.1945; P e rth , S zkocja . C . W tilsh ill. dz. p .. gr. N.114.

A m en t Leon A ntoni, k ap r ., 12.9.1910. S a ­n o k ; 2 8 .7 .1944 ; K a n ta r a E a s t. E gipt. BCW . g r. l-F -1 3 .

A ncew iez Izaak, s trz .. 15.7.1912, Swisłocz. p. W ołkow vsk; 22.7.1944; L oreto , W ło­ch y . C P . g r . 4 -A -8 . Eks.

A n ch im G abrie l, u ł.. 24.3.1911. Szvm ki, p. W olkow ysk; 19.5.1944; M onte-C asslno , W łochy . C P, g r. 8 -B -4 . Eks.

A n d ra to jc A n ton i, s trz ., 19.8.1921. O s tro ­wiec. p . W il.-T ro ck l; 13.11.1944; Bolo­g n a . W łochy. C P . g r. 10-F-6. Eks.

A n d re jen k o W a le ria n — pseud. G órski W ale rian , bom b.. 22.12.1921. N artoszy L as. p . K oście rzyna: 8.1.1945; B ologna. W łochy. C P . g r. 22-E-7. Eks.

A ndruslew icz Ryszard, s trz .. 23.5.1920. M a r­k i. p . W arszaw a: 13.6.1944; L oreto , W ło­ch y . C P . g r. 10.C-7. Eks.

A ndruszko J u s ty n , strz .. 31.7.1910. T e rss- pol. p . W ołkow ysk: 7 .7 .1944; Loreto. W łochy, C P. g r. 8 -G -2 . Eks.

A ndryszew skl W ładysław , s t . s trz .. 10.6. 1905. Ż y ra rd ó w ; p . G rodzisk ; 20.10.1944: B o logna. W łochy. C P. g r . S -K -4 . Eks.

A ndrzejew Jerzy. к ап .. 13.2.1921. B ia ły ­s to k : 2.7.1944: L o re to . W łochy. C P . gr. la -A -7 . Eks.

A ndrzejew ski Aleksander, w achm .. 12.8. 1913. Z asław . R o s ja : 19.4.1945: B ologna. W łochy. C P . g r. 14-A-4. Eks.

A ndrzejew ski Czesław, strz .. 6.7.1910. R u- donk i. p . S ie rad z : 27.10.1942; K h a n a q in . I ra k . B C W . g r. 2 -H -l.

A ndrzejew ski Jan . uł.. 27.5.1911(1915), Ś le­s in . p . K o n in ; 20.7.1945: C asam assim a. W łochy. C P , g r. l-E -8 . Eks.

A ndrzejew ski Ju lian , sap.. (?)1911(1912>, B rzynów . p . P ło ń sk : 17 7.1944; Loreto. W łochy. C P . gr. 8 -C -12. Eks.

A ndrzejewski S te fa n , p lu t.. 27.11.1909. T o- polno. p . św ięc ie : 1.7.1944; L oreto . W ło­chy . C P. g r. 6-E -4 . Eks.

A ndrzejew ski W ładysław , k a n .. 10. 2.1923. K oce - S chaby , cm . C iechanow iec, p . Bielsk P odl.; 21.4 1944: M onte-C asslno . W łochy. C P. gr. 9-A -9 . Eks.

A ndrzejewski re i M usiaiik Teodor, st. strz.. 2810.1912. S łu p n a , p. K atow ice;12 8 1945: C asam assim a. W łochy. C P . gr. S -P -2 Eks.

Andrzejewski Z 'n o n . strz.. 16 8 1913. J a c ­kiewicz*. p W tlejka; 10 8 1943; R am leh. P alestrn a . BCW . cr 3 - 0 - 2 .

A ndrzvńłkl І.ЄОП — patrz l .n c h k a Leon.

A ndzieiew icz W acław , s t. s trz ., 9 .7 . 1923, B ia ły s to k ; 11.11.1944; B o logna. W łochy, C P. g r. 10-D-4. Eks.

A neeki B ern a rd , k a n ., 10.8.1908. M ińsk L itew sk i; 4 .10 .1942 ; K h a n a q in , I ra k , B C W , g r. 2-A-2.

A ngielsk i S tan is ła w , s t . u ł.. 14.2.1914, S u ­chow ola, p . S to p n ic a ; 19.5.1944; M onte C assino . W łochy. C P , g r . 9 - B - l l . Eks.

A n g u r S tan is ław , strz ., 8.4.1910, M iszko- wicze, p . W ołożyn; 9.5.1944; M o n te C as­s in o . W łochy. C P . g r . 4 -F -13 . E ks.

A nisim ow P io tr . u ł.. 24.6.1917, D ru ja , p . B ra s ław ; 19.5.1944: M o n te -C asin o , W ło­ch y . C P . g r. 8 -B -5 . Eks.

A ntoniew icz H en ryk , s t . s trz ., 15.7.1893, R aczyhodów . R o s ja ; 8.4.1943; K h a n a q in . I ra k , B C W , g r. 3 -G -7 .

A n ton ik A dam , k ap r ., 26.11.1915, G w o- d z ian k a , p . R zeszów ; 23.5.1944; M o n te - C assino , W łochy, C P . g r. 1-А-14. Eks.

A ntonow J a n . u ł.. 23.1.1920. Z ołbice. p . B ra s ław ; 3.12.1945; B o logna, W łochy. C P, g r . 15-E-5. Eks.

A ntonow icz R o m u ald , k a n .. 25.7.1921, S o ­ły . p . O szm ian a ; 8.3.1946; C esena , W ło­ch y , CC, g r. II.6.2.

A ntończyk S tan is ła w , strz .. 1. 5. 1907, W rz a n n a , p . R y b n ik ; 15.7.1945; B ologna, W łochy. C P , g r. 7 -E -2 . Eks.

A ntoszczyszyn P io tr , kan ., 12.11.1919, T a n - rów . p . B rzeżany ; 7.3.1945; B ologna, W łochy. C P , g r. l l - E - 9 . Eks.

A ntuszcw lcz A dam . p lu t.. 8.11.1913. Z a j- kow szczyzna. p . G ro d n o ; 12.4.1945; B o­logna, W łochy, C P , g r. 8 -L -9 . Eks.

A rchack i A leksander, s trz .. (?)1916, P o d ­górze, p . Ł om ża: 14.5.1944; M o n te -C as- sino , W łochy. C P. g r. 8 -C -15. Eks.

A rciszew ski K az im ierz , k ap r ., 19.3.1919. K osów ka, p . G ra jew o ; 30.4.1946; B olo­g n a , W łochy, C P . g r. 8 -U -4 . Eks.

A rends B o h d an , k p t.. 6 .2 .1892. S u c h e d ­niów , p . K ielce : 23.1944: R a m le h . P a ­le s ty n a . B C W , g r . 3 -N (G )-1 7 .

A ren d t J a n , strz .. 18.10.1920, Kosow o, p. K a r tu z y ; 16.4.1945; B ologna. W łochy, C P. g r. 8 -P -4 . Eks.

A rentew icz L eon — pseud . B orkow ski L e­o n . s trz .. 14.9.1918. D uży G a rc . p . T czew ; 9.4.1945; B ologna. W łochy, C P , g r.23 -E - 1. Eks.

A rnold J a n . k a p r .. 1.5.1903. P o rasó w . p. W ołkow vsk ; 3.5.1944 ; M onte-C assino , W łochy.’ C P . g r. 1 -D - l. Eks.

A rno ld Leon, p lu t.. 2.6.1900. Z n raw n o . p. 2ydaczów ; 5.9.1944; T el-A viv . P a le s ty ­n a . C 2vd . N a c h la t Isch ak

A rżaniew lcz A nton i, s trz .. 89.1910. W ólka. S uchow ola , p . S o k ó łk a : 12.5 1944; M on- te -C ass ln o . W łochy. C P. g r. 5 -A - 12. F.ks.

Au Jan P iotr A ntoni, pp o r.. 10 5 1914. To* ru ń ; 11.6.1944; M onte-C assino . W łochy. C P. g r. 9-A-16. Eks.

Audul Edward, k a n .. 7.12.1919. S ien n o , p. I łż a (Leszczany, p . S o k ó łk a ): 31 8 1944; L ore to . W łochy. CP. g r. 12 0 - 3 Eks.

Aum iller W awrzyniec, s t . sap .. 29 7.1899. W ierzenie» , p . P o z n a ń : 24.5.1944: M on­te -C ass in o . W łochy. CP. g r. 2 -F -3 Eks.

A w dzlej Ignacy , strz .. 2 5 1916. S len n lczy-

Page 29: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

ListylDoAnonim ow ych listó w p h um ieszczam y. fiodokcja zastrzega sob/в praw o do skracania listów . U sty przeznaczone do u m ieszczen ie n e le iy p isa ć na m eszynle z podw ójnym odstępem I n e je d n e j stron ie k a rtk i U m ieszczone p o n iże j op in ie n/e zew sze są zgodne z ę atenow lsklem R o d a kó jl .

Sprawa Monte Cassino^-Intensywna i zdecydowanie a n ^ ^ f c za obywateli polskich, a le też za typolska propaganda ukraińskich . rdzennych Polaków, Ktokolwiek z nacjonalistów stwarza konieczność nich znalazłśię nale?enie Związku reakcji z naszej strony, chociażby ^Sowieckiego, to tylko za swoje poi­dła sprostowania ich nieuzasadnio- skie przekonania i był z reguły ofia- nych pretensji i urojonych źarzu- rą ukraińskich kolaborantów z so- ww. ■ ' . . . • wieckimi władzami bezpieczeństwa

Najbardziej jaskrawym prżykła- (NKWD), dem ich działalności je s t sprawa < Mimo to nie można absolutnie zwycięstwa pod Monte Cassino,' po- zaprzeczyć temu, że pojedyńcze i ruszona na łam ach ich czasopisma nieliczne jednostki narodowości uk- “ Ukrainian Echo” . Pism o to, wy- raińskiej mogły dostać się dla bez- chodzące w Nowym Yorku w języku pieczeństwa do polskich szeregów angielskim, ogłosiło długi a r ty k u ł,. pod pozorem “ polskiego obywatel- w którym autor, czy autorzy przyz- stwa” . Ja k nieliczne były przykłady nają swojej narodowości współu- tego świadczy jedno małe wyda- dział i główną rolę w zdobyciu tego rżenie.': % . wzgórza. - ■>-, • W jednym z batalionów 5 KDP by-

Ceiem uświadomienia społeczeń- ł0 12 greko-katolików, z których stwa polskiego w tej sprawie, przy-, tylko jeden przez dezercję dał świa- taczamy jego treść. 4w skrócie, z dectwo swoim ukraińskim przeko- uwzględnieniem. niektórych wyjąt- naniom. ków w dosłownym tłumaczeniu.. Powyższy argum ent świadczy

W myśl'wiadomości, zawartych dostatecznie, że obecność Ukraiń- w tym artykule, grupa członków ców w polskich oddziałach była tak organizacji Ukrainian F ree Uni- . nieliczna,, że praktycznie redukuje £ versity Foundation, Inc., udąła się się do zera. Dlatego przyznawanie • do Monte Cassino dla stwierdzenia sobie niemal 50% stanu Korpusu ^ ukraińskiego wkładu do tego zwy- je s t tylko tworemchorobliwejwyo- % cięstwa. W czasie zwiedzania “ Pol- braźni ukraińskiego szowinizmu. . . skiego C m entarza Wojskowego" Następnie rozpoznawanie naro- (nazwa podana w cudzysłowie) dowości poległych żołnierzy według zwiedzający byli "zaskoczeni iloś- ich religii czy nazwiska je s t tak bez- cią ukraińskich nazwisk na n a - sensowne, ja k tw ierdzenie, że grobkach i z oburzeniem skonsta- wszyscy Ukraińcy o nazwiskach towali, że ich żołnierze, ich narodo- kończących się na “sk i" są Pola- wi bohaterzy, których narodowości kami.nie uznano za życia, nie zostali uho- Kwestia wyznania i przynależ-norowani jako tacy po śm ierci". „ości narodowej s ą spraw ą indy wi-

Dla zadośćuczynienia “ sprawied- d u a ln ą każdego, człowieka, któraliwości historycznej" na grobach może, a le nie musi być konsekwen- dommemanych Ukraińców zatknię- rćją jego pochodzenia. W każdym tożółto-sine flagi; złożonoczęrwone , wypadku one nie mogą być zdecy-róże 1 odprawiono krótką,cerem *. dow alę pośmiertnie przez postron-

; t cne osoby,na podstawie generalizaęjiW dalszej kolejności swego pro- jakichś tendencyjnych po jęć . . . W

gram u grupa udała się do przeora końcu; wzmianka o oddziałach "oBenedyktynów , o jca ^ ieściD O nario, celem przedstaw ienia się naweijw zakresie minimalnejmu U kraiń- możliwości i logiki. >Ten, twór uk-COW 1 BiałnnisiniW M v пллЬтію- i__» ......., .

Page 30: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

w Stanach Zjednoczonych w 'l917r.v żołnierzy przepuszczała Żydów, do której zapisywali się Polacy z którzy umieli się modlić po polsku, obyw atelstw em am erykańskim ,* Wiele naszych rodzin dzieliło się z albo i bez obywatelstwa tego kraju. nimi ostatnim kawałkiem chleba. Przysięgę żołnierską w okresie rek - Do tych rodzin należała i m oja żona, ruckim i tuż przed wybuchem II zaprowiantowana w kuchni żołnier- Wojny Światowym na wierność skicy z uwagi na to, że ja już byłem N ajjaśn ie jsze j R zeczypospolitej w Polskim Wojsku.Polskiej składali tylko żołnierze - Wiadomo ogólnie, że ponad 90% Polacy. Żydów, którzy służyli w Wojsku

Jako były leśniczy Lasów P ań - Polskim po przybyciu do Palestyny stwowych, leśnictwa Rokitno, nad- P<> P ro s tu zdezerterowało. Gen. An- leśnictwo Snowidowicze, nad sam ą ders zgodził się z tą dezercją, bo g ran icą polsko-bolszewiską, D y- uważał, że nie m a innego wyjścia, rekcji Lasów Państwowych w Łucku Stwierdzam na podstawie moich na Wołyniu, znałem doskonale sy - doświadczeń sprzed wojny i z okre- tuację Polaków pochodzenia jak o - śu mojego pobytu w Rosji Sowiec- by ukraińskiego i żydowskiego. I ktej oraz w II Polskim Korpusie, a jedni i drudzy serdecznie witali 17 także z okresu 5-ietniego w Anglii, września 1939 r. w kraczającą bezp- że żadnych Ukraińców w Polskiej ц

f rawnie na terytorium Polski arm ię Armii, ani tym bardziej pod Monte * \ sowiecką. .' ICassino niebyło.

Dokonywali ohydnych gwałtów i ; Nie. wolno nam nadal puszczać fałszywych donosów na praw dzi- płazem 'oszczerstw i napaści na wych polskich patriotów. Działy się Polskę, na Ojca Św. i na nas, wciąż tam po prostu dantejskie sceny w • obywateli te j Naszej Najjaśniejszej całym tego słowa znaczeniu, 'o Rzeczypospolitej Polskiej.~ '•! Szanuje wolność słowa, ale brzy-kim powszechnym nawoływaniem dzę się słowem W amliwymlohvda'r do demokracji wydają się być tymi niezgodnym z etyką i dobrym w v> * religiami, które najbardziej mogą chowaniem, a szczególnie z fałsżcP żyć w zgodzie z demokracją. Nato- waniem naszej historii na obczyźnie m iast konfucjanizm, islam czy bud- j tam w kraju, dyzm mniej skłonne się pozw olić,. _ Jak im praw em nieznani ludzie m asom na udział w podejmowaniu / robili jak ieś przeglądy na cm enta- decyzji. rzu Monte Cassino i po prostu bez-

Wreszcie, kapitalizm je s t ważną cześcili m iejsce wiecznego spoczyn^ siłą w tworzeniu dem okracji:; Ze V ku polskich żołniezy. Dlaczego Koło swym naciskiem na podział w ład z jr w Ita lii i w ładze' polskie w ekonomicznej * oraz m aksym alną X ̂ Londynie - nie Reagują na ten h a - t konkurencję kapitalizm popiera ‘ 'n iebny czyn? ; V Józef P tak | ewolucję każdego system u polity- : ;c>. • А '/л ^ długoletni członek 1 cznego zmierzającego ‘ ku dem o- - \ Kongresu Polonii Am erykańskiej kraęji. . . • І s ło n e k władz płównvch f

Page 31: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

L is ty uo неаакццA nonim ow ych listó w n ie um ieszczam y. Redakcja zastrzega sobie praw o do Skracania listów . L isty przeznaczone do um ieszczania należy p isa ć na m aszynie z podw ójnym odstępem i na je d n e j stronie kartki. U m ieszczone pom ze, opinie nie z a w s z e ^ zgodne ze s t a n ą & is ^ & e fid ą b c jić ^ '

I V Ш Spraw a IVlonte CassinoJako były żołnierz II Polskiego

\ Korpusu, który;walczył przez cały i okres, zm agań poci Monte Cassino, . aż do zdobycia tej warownej twier­dzy, stw ierdzam , iż oświadczenie Koła Lwowian w Chicago z dnia 13 lipca b r. w pełni popieram , ponie­waż je s t zgodne z praw dą. Ale pragnę dodać kilka własnych uwag.

Przede wszystkim w Polskiej

których narazić nie w arto pisać.W, Rosji Sowieckiej, w obozach

pracy lub więzieniach, obywatele ^ polscy; którzy nie wiadomo dlaczc- /

ńcami.go nazywali siebie U kraińcam i, mieli na razie pewne względy u * w ładz obozowych. A le . . . z chwilą ogłoszenia ta k zwanej am nestii i rozpoczęcia organizowania Polskiej Armii pod dowództwem gen. Wła-

Arm ii w 'czasach Niepodległości, ai : .'.dysława A ndersa władze sowieckie do wybuchu II Wojny Światowej w • zabroniły przyjm owania do poi- 1939 r., a następnie w II Polskim -skiego. wojska t j ik ^ ł^ n w h Uk- J Korpusie oraz w# Ї Dywizji P ancer- raińców. Podobnie było z Żydami, hej służyli żołnierze - Polacy. Nie obywatelami polskimi, słyszałem, żeby przyjmowano ob- Tych znalazło się w naszym woj- cokrajowców. W I Dywizji P ancer- . sk u d o śćd u ia hczba, pom ew ażbar- nej i w Brygadzie Karpackiej służy- £ dzo o to.pros.h, a władze szły im na li Polacy z obywatelstwem francu-' rękę w du iym stopnni A do tego skim , lub innym, ale Polacy. * * Jeszcze chętnie się uczyli pacierza,

Nieco podobna historia była z pon.ew ai Komisja Poborowa, sk la- ochotnikami do Armii gen. Hallera d a jącą się z polskich i sowieckich w Stanach Zjednoczonych w 1917 r . , \ żołnierzy; przepuszczała Żydów, do której zapisywali się Polacy z ’ którzy umieli się modlić po polsku, obyw atelstw em am erykańskim ', . Wiele naszych rodzin dzieliło się z albo i bez obywatelstwa tego kraju, nimi Ostatnim kawałkiem chleba. Przysięgę żołnierską w okresie rek - Do tych rodzin należała i m oja żona, ruckim i tuż przed wybuchem II zaprowiantowana w kuchni żołmer- Wojny Światowym na wierność skky z uwagi na to, że ja już byłemN ajjaśn iejsze j Rzeczypospolitej Polskiej składali tylko żołnierze — Polacy.

Jako były leśniczy Lasów P ań-, stwowych, leśnictwa Rokitno, nad-

w Polskim Wojsku.Wiadomo ogólnie, <że ponad 90%

Żydów, którzy służyli w WojskuPolskim po przybyciu do Palestyny

* , 111 • ( /po prostu zdezerterowało. Gen. An-

leśnictwo Snowidowicze, nad sam ą ders zgodził się z tą dezercją, bo granicą polsko-bolszewiską/ Dy- uważał, że nie m a innego wyjścia, rekcji Lasów Państwowych w Lucku v ; Stwierdzam na podstawie moich na Wołyniu, znałem doskonale sy- doświadczeń sprzed wojny i z okre-

‘ tuację Polaków pochodzenia jako- śu mojego pobytu w Rosji Sowiec- by ukraińskiego i żydowskiego. I • ktej oraz w II Polskim Korpusie, a jedni i drudzy serdecznie witali 17 także z okresu 5-letniego w Anglii,

■ września 1939 r. w kraczającą bezp- że żadnych Ukraińców w Polskiej < 7 rawnie na terytorium Polski a rm ię . . Armii, ani tym bardziej pod Monte ♦ % sowiecką. . Cassino nie było.

Dokoriywali ohydnych gwałtów i Nie. wolno nam nadal puszczaćfałszywyclNjonosów na prawdzi­wych polskicłrpatriotów. Działy się tam po prostu aW ejsk ie sceny w całym tego słow a^naczeniu , o

SCkim powszechnym nawoływaniem do demokracji wydają się być tym i religiami, które najbardziej mogą żyć w zgodzie z dem okracją. Nato­miast konfucjanizm, islam czy bud­dyzm mniej skłonne się pozwolić m asom na udział w podejmowaniu decyzji.

płazem oszczerstw i napaści na Polskę, na Ojca Sw. i na nas, wciąż obywateli tej Naszej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej.

■' Szanuje wolność słowa^ale brzy- dzę się słowem kłamliwym, ohyda i niezgodnym z e ty k ą l dobrym w y ­chowaniem. a szczególnie z fałszo­waniem naszej historii na obczyźniei tam w kraju.

Jak im prawem nieznani ludzie robili jakieś przeglądy na cm enta­rzu Monte Cassino i po prostu bez-

Page 32: CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO ZMIENIAJA KOLORslutskyphoto.com/.../Monte_Cassino-Polish_sources.pdf · cmentarzu Monte Cassino. Oto bowiem anonimowy autor twierdzi - opierając się

nięprzyO łtarzu POkoju.W d a lW j kolejno^i swe

graniu g iW a udała s Benedyktynów , o jc ą \B a r D’Qjiario, c^lem prz md "faktu’', że i v

O ^ J V u O W a n e p o s n i i e r i n i e p r z e z p U S U V I I -

ne osoby na podstawie generalizacji o pro- jakichś tendencyjnych po jęć . . . W

przeora końcu; wzmianka o oddziałach “ o nard o ? ukraiiSśkiej-^ękssBofici” ‘hie mieści

staw ienia się naweę w zakresie :minimalnej ..U kraiń- . możliwości i logiki. Ten twór uk-

ców i Białorusinów,'leży pochowa- raińskiej fantazji je s t zdecydowa­nych na.Pblśkim (^ 'ieńtarzu AVoj- ^n ie punktem propagandowym wys-

” skowyirt: W wyniku jc^intórW en^i І śanym z palca. 0.: przeor przyrzekł włączyć "ukraiń- - Reasum ując wszystkie powyższe ski wkład do zwycięstwa” w przy- roszczenia Ukraińców je s t rzeczą szłych publikacjach klasztornych. . widoczną, że m y jesteśm y ciągle

Następnie grupa ta powołała do . przedmiotem ich wrogiej nam , a życia “ Ukrainian Students’, Monte « przy tym szkodliwej propagandy. Cassino Committee’', której głów- w związku z tym powstaje pytanie, nym zadaniem je s t “sprostowanie czy nie należy podjąć , akcję dla tej niesprawiedliwości narodowej", uśw iadam iania społeczeństwa o Również ustanowiono, że w każdy szkodliwej dla nas działalności uk- dzień 8 września, dzień śm ierci ich raińskiej? . . . Czy nie powinniśmy patriarchy Josyfa (Slipyja) b ęd z ie ’ przyjąć w tych. spraw ach polski odprawiana Msza św. na cm enta- punkt widzenia i w m yśl tego strzec rzu za “ setki i tysiące ich poległych naszych praw do naszych osiągnięć bohaterów” . • ’ > f- > . •: historycznych? . . . Czy nie powin-

W kolejnym naświetleniu ich p rę- niśm y wyjść ze stanu apatii i b ier- tensji artykuł podaje, krótką, s ta - • hości i interweniować w spraw ach,

. tystykę narodowościową Korpusu które nas bezpośrednio dotyczą. Gen. Andersa. Z je j treści dowiadu-, ,chociażby wobec takich zaintere-

j jem y się, że co najmniej 30% żołnie^.' sowanvch stron iak Zakon Bene- . rzy pochowanych na polskim cm en- , dyktynów na Monte Cassino? v tarzu ukraińskiej narodowości, że Nasze uporczywe milczenie jest

co najm niej 12 do 15 tysięcy U k-. niczym innym ja k tylko zachętą dla ! raińców służyło w tej polskiej jed - .' naszych wrogów do ubliżania nam,

nostce i że polskie oddziały o uk- naszej przeszłości i urabianie fał-■ szy wych pojęć wśród naszych przy­

szłych pokoleń. K 0L 0 LWOWIANW CHICAGO

Chicago, 24 czerwca 1987.

, m iń sk ie j w iększości pon iosły n a j- i c ięższe s t r a t y . w w a lce w ręcz o

zdobycie w zgórza . . . N a to m o ż n a \ . d a ć ty lko je d n ą odpow iedź— p raw ­

d a n ie j e s t n a j lepsza c e c h ą u k ra iń - sk ich szo w in ist3w na ro d o\vych.

K ażdy polski żo łn ierz , k tó ry s łu - ży ł w D ru g im K o rp u sie i k tó ry był św iad k iem tw o rzen ia s ię te j je d ­n o s tk i n a te re n ie Z w iązku Sow iec­k iego , z d a je sob ie d o sk o n a le s p r a ­w ę z teg o , że pow yższe p re te n s je u k ra iń sk ie n ie m a ją n a jm n ie jszeg o u zasa d n ie n ia . P rz e d e w szy stk im , b io rą c pod u w a g ę s tro n ę ideo log i­czn ą , j e s t w p ro s t n ie do uw ierzen ia , a b y m n ie jszo ść n a ro d o w a o w y b it­n ie w ro g im do n a s n a s ta w ie n iu

T *

g a rn ę ła s ię g re m ia ln ie i ochotn iczo ’ d o p o lsk ich sze reg ó w ; J e s t ta k ż e ę tru d n o pogodzić s ię z ty m , a b y Ros-,Vv ja n ie , doskonale o r ie n tu ją c y s ię w 4*’ sy tu a c ji narodow ościow ej, w y p u - - szczali z ła g ró w i w ięzień n ie liczn ą -

j g ru p ę a re sz to w an y ch d z ia łaezy uk­ra iń sk ic h d la p rzy sp o rzen ia żo łn ie - '

| r z y p o ls k im o d d z ia ło m . Iń ń y m *; św iad ec tw em te j ukraińsk ie j* n ie - <. prawdy je s t fakt, że aresztowani .

Ukraińcy demonstracyjnie podkre- • ślali swoją narodowość’ a Sowieci i '

zasady uważali ich za swoich oby -1 wateli. * V -;. v

r .& ts .. . . i i

Telefon Zaufania Dla “Nielegalnych

P ro k u ra tu ra stanow a pow. Cook uruchomiła telefon zaufa­nia pod kióry można zgłaszać wszelkie przejawy oszustw po­pełnianych na nielegalnych imi­grantach, ubiegających się o le­galizację pobytu na mocy amne­styjnej ustawy imigracyjnej.

Telefon zaufan ia, 413-5252, ' czynny jest od godziny 8 rano do 8 wieczorem w dni robocze i od 8 rano do 4 po południu w soboty.

W pozostałych godzinach i w niedzielę na zgłoszenia telefonu­jących będzie odpowiadać auto­m at (answering machine).. Ja k poinformował prok. st. pow. Cook, Richard M. Daley, te­

lefonujący którzy nie potrafią mówić po angielsku będą mogli skorzystać z pomocy tłumaczy.

•; Osoby dzw oniące nie m uszą ujawniać swej tożsamości i m ają zapewnioną dyskrecję pod każ­dym względem.

Na numer telefonu zaufaniamożna na przykład, zgłaszać się z informacjami dotyczącymi osób, które nie są zawodowymi praw­nikami, a które naruszają prawo