Czas na zawodowców

16
kwiecień 2015 nr 4 (167) rok XV ISSN 1642-0918 Pakiet do poprawki Woda z wielkiej rury Samorząd województwa nagrodził najbar- dziej innowacyjne przedsiębiorstwa i najlep- szych rolników. Okazją do uhonorowania tych drugich była gala podsumowująca kolejną edycję konkursu Wielkopolski Rolnik Roku, która odbyła się 22 marca w Sali Ziemi MTP. Dzień później w poznańskim studiu TVP poznaliśmy laureatów dwóch konkursów: i-Wielkopolska oraz Marka Wielkopolski. Ogłoszono też przyznanie tytułów Ambasa- dora Marki Wielkopolski dr. Andrzejowi Byr- towi oraz profesorom Jackowi Łuczakowi i Bogdanowi Marcińcowi. Na zdjęciu – prof. B. Marciniec i odbierająca wyróżnienie w imie- niu męża Ewa Łuczak. >> strona 3 FOT. A. BOIŃSKI Podczas marcowej sesji sejmik przyjął dwa stanowiska dotyczące leczenia Wielkopolan chorych na nowotwory. Pierwsze z nich do- tyczy problemów (zarówno dla pacjentów, jak i dla placówek medycznych) związanych z funkcjonowaniem tak zwanego pakietu on- kologicznego. Radni zaapelowali do ministra zdrowia o jak najszybsze podjęcie działań w celu usunięcia opisanych niedogodności. Sejmik podjął też problem wstrzymanego w ubiegłym roku przez ministerstwo kon- kursu, w ramach którego ma zostać zaku- piony sprzęt niezbędny do rozpoczęcia funk- cjonowania zamiejscowego ośrodka radiote- rapii w Kaliszu. >> strona 4 Jeszcze w 2015 roku ma się rozpocząć budo- wa rurociągu, który umożliwi przerzut wód po- kopalnianych do wysychającego Jeziora Wil- czyńskiego. Kończą się niezbędne procedury przygotowawcze, a według założeń harmo- nogramu inwestycja powinna zostać sfinali- zowana w ciągu kilkunastu miesięcy. Przed- sięwzięcie ma kosztować około 12 mln zł, na które złożą się Kopalnia Węgla Brunatnego w Koninie, miejscowe samorządy oraz Naro- dowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospo- darki Wodnej. Ta inwestycja jest wyczekiwana od dłuższego czasu, bo w ciągu kilkunastu lat woda w jeziorze obniżyła się nawet o cztery metry. >> strona 6 Kolej z sercem Należąca do samorządu wo- jewództwa spółka Koleje Wiel- kopolskie to pierwszy prze- woźnik w kraju, który w swo- ich pojazdach zainstalował defibrylatory. >> strona 2 Z Rosją czy bez? Czy Wielkopolska słusznie zawiesiła, po wydarzeniach na Ukrainie, współpracę z rosyjskimi regionami? Dys- kusja na ten temat zdomi- nowała sejmikową debatę nad priorytetami współpra- cy zagranicznej wojewódz- twa. >> strona 5 Nasz prezydent spod Kalisza Pochodzący z Kalisza Stani- sław Wojciechowski okazał się tym z Wielkopolan, któ- ry w strukturach niepodle- głej Polski zaszedł najwy- żej, obejmując w międzywoj- niu funkcję prezydenta kra- ju. >> strona 10 Mówili o nas w Strasburgu Podczas sesji Kongresu Władz Lokalnych i Regionalnych Rady Europy, która odbyła się w Strasburgu, przyjęto raport i zalecenia dotyczące stanu samorządności w naszym kraju. >> strona 11 Inna strona samorządu Co radny robi przez 100 kilo- metrów w aucie? Dlaczego mysz wyskoczyła z dziury? Co mają dzwoneczek i piaskow- nica do sesji? Dlaczego radni mieszali w garnku? Odpo- wiadamy na te i inne frapu- jące pytania. >> strona 16 Nagrody dla liderów Z danych Okręgowej Ko- misji Egzaminacyjnej w Poznaniu wynika, że wielkopolscy uczniowie zdają egzaminy gorzej od rówieśni- ków w kraju. Dlaczego? Wśród przyczyn wymienia się najczęściej niedostateczne wsparcie dla szkół ze strony metodyków, którzy skorygo- waliby pracę nauczycieli, a także brak dobrej jakości szkoleń, rozwijających ich kompetencje. – Dziś wiedza to najcen- niejszy kapitał, choć uzyska- ne przez pracownika kwalifi- kacje muszą być stale aktu- alizowane, zwłaszcza w edu- kacji. Dlatego ważne jest, by nauczyciele chcieli doskonalić warsztat – mówi Marzena Wodzińska, członek zarządu województwa. Próbując zmienić oblicze szkół, władze samorządu re- gionu sięgnęły po pieniądze z UE. Projekt „Czas zawo- dowców” łączy uczniów tech- ników i wielkopolskich praco- dawców, pozwalając młodzie- ży lepiej przygotować się do pierwszej pracy. W kończą- cym się we wrześniu 2015 r. przedsięwzięciu bierze udział 9280 uczniów techników oraz 184 nauczycieli. Obejmuje ono kształcenie modułowe (kilku- osobowe zespoły projektowe rozwiązują konkretne zagad- nienia), e-learning (naukę za pomocą internetu), system do- radztwa edukacyjno-zawodo- wego, praktyki w 890 firmach i 10 laboratoriach. Dzięki drugiemu projekto- wi, „eSzkoła – Moja Wielko- polska”, do klas trafił nowo- czesny sprzęt, m.in. tablety, tablice interaktywne, projek- tory i laptopy. Połączono je siecią internetową, umożli- wiającą np. wykłady on-line. Przez 3 lata z tych urządzeń korzystało 9 tys. uczniów ze 105 szkół. Ważniejsze jednak, że mło- dzież, kształcąc się metodą projektową, wyszła z klas lekcyjnych do parków, urzę- dów, mleczarni, muzeów i in- nych zaskakujących miejsc, by tam zdobywać wiedzę. – Metoda projektów uno- wocześniła i „przewietrzyła” nasze szkoły, bo pozwoliła uwierzyć uczniom i nauczy- cielom, że można się kształ- cić inaczej, ciekawiej, np. re- alizując swoje pasje – pod- kreśla Joanna Ganowicz, dy- rektor Departamentu Edu- kacji i Nauki UMWW. – To przedsięwzięcie odmieniło ob- licze gimnazjów i liceów. Za- chęciliśmy uczniów do na- uki, pokazując im, że szkoła to nie tylko kreda, tablica i ławka, ale też tablet i no- woczesne aplikacje. Do współpracy w grupie i tworzenia biogramów lo- kalnych bohaterów zachęca z kolei trzeci projekt: „Cyfro- wa Dziecięca Encyklopedia Wielkopolan”. Bierze w nim udział ponad 9 tys. uczniów z 226 wielkopolskich szkół podstawowych. Przez pierw- szy rok 5033 osoby zebrały pod opieką nauczycieli 904 opisy lokalnych bohaterów. – Młodzież zdobyła przy okazji cenne umiejętności: pracy w zespole, zbierania, przygotowania i korzystania z informacji – zauważa dy- rektor poznańskiego ODN Ewa Superczyńska. – Dzie- ciom spodobał się pomysł, że mogą wiele rzeczy zrobić same. Zbyt rzadko dajemy uczniom szansę bycia bada- czem, wypowiadania własne- go zdania i możliwości ćwi- czeń praktycznych. Brakuje lekcji rozwijających u mło- dzieży kreatywność – podsu- mowuje Marzena Wodzińska. Co jeszcze zmieniło się w naszych szkołach dzięki działaniom samorządu woje- wództwa? >> strony 8-9 Czas na zawodowców Projekty unijne realizowane przy udziale samorządu województwa zmieniają nasze szkoły i wspierają rozwój nowoczesnej edukacji w regionie. Podczas XIX odsłony targów edukacyjnych, odbywających się na terenie MTP od 20 do 22 marca, szkoły zachęcały uczniów do zdobycia konkretnego zawodu, np. kucharza. FOT. P. RATAJCZAK

Transcript of Czas na zawodowców

Page 1: Czas na zawodowców

kwiecień 2015nr 4 (167)

rok XVISSN 1642-0918

Pakiet do poprawki Woda z wielkiej rurySamorząd województwa nagrodził najbar-dziej innowacyjne przedsiębiorstwa i najlep-szych rolników. Okazją do uhonorowaniatych drugich była gala podsumowująca kolejnąedycję konkursu Wielkopolski Rolnik Roku,która odbyła się 22 marca w Sali ZiemiMTP. Dzień później w poznańskim studiu TVPpoznaliśmy laureatów dwóch konkursów:i-Wielkopolska oraz Marka Wielkopolski.Ogłoszono też przyznanie tytułów Ambasa-dora Marki Wielkopolski dr. Andrzejowi Byr-towi oraz profesorom Jackowi Łuczakowii Bogdanowi Marcińcowi. Na zdjęciu – prof.B. Marciniec i odbierająca wyróżnienie w imie-niu męża Ewa Łuczak. >> strona 3 FO

T.A.

BO

IŃS

KI

Podczas marcowej sesji sejmik przyjął dwastanowiska dotyczące leczenia Wielkopolanchorych na nowotwory. Pierwsze z nich do-tyczy problemów (zarówno dla pacjentów, jaki dla placówek medycznych) związanychz funkcjonowaniem tak zwanego pakietu on-kologicznego. Radni zaapelowali do ministrazdrowia o jak najszybsze podjęcie działańw celu usunięcia opisanych niedogodności.Sejmik podjął też problem wstrzymanegow ubiegłym roku przez ministerstwo kon-kursu, w ramach którego ma zostać zaku-piony sprzęt niezbędny do rozpoczęcia funk-cjonowania zamiejscowego ośrodka radiote-rapii w Kaliszu. >> strona 4

Jeszcze w 2015 roku ma się rozpocząć budo-wa rurociągu, który umożliwi przerzut wód po-kopalnianych do wysychającego Jeziora Wil-czyńskiego. Kończą się niezbędne proceduryprzygotowawcze, a według założeń harmo-nogramu inwestycja powinna zostać sfinali-zowana w ciągu kilkunastu miesięcy. Przed-sięwzięcie ma kosztować około 12 mln zł, naktóre złożą się Kopalnia Węgla Brunatnegow Koninie, miejscowe samorządy oraz Naro-dowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospo-darki Wodnej. Ta inwestycja jest wyczekiwanaod dłuższego czasu, bo w ciągu kilkunastu latwoda w jeziorze obniżyła się nawet o czterymetry. >> strona 6

Kolej z sercemNależąca do samorządu wo-jewództwa spółka Koleje Wiel-kopolskie to pierwszy prze-woźnik w kraju, który w swo-ich pojazdach zainstalowałdefibrylatory. >> strona 2

Z Rosją czy bez?Czy Wielkopolska słuszniezawiesiła, po wydarzeniachna Ukrainie, współpracęz rosyjskimi regionami? Dys-kusja na ten temat zdomi-nowała sejmikową debatęnad priorytetami współpra-cy zagranicznej wojewódz-twa. >> strona 5

Nasz prezydentspod KaliszaPochodzący z Kalisza Stani-sław Wojciechowski okazałsię tym z Wielkopolan, któ-ry w strukturach niepodle-głej Polski zaszedł najwy-żej, obejmując w międzywoj-niu funkcję prezydenta kra-ju. >> strona 10

Mówili o nasw StrasburguPodczas sesji Kongresu WładzLokalnych i RegionalnychRady Europy, która odbyła sięw Strasburgu, przyjęto raporti zalecenia dotyczące stanusamorządności w naszymkraju. >> strona 11

Inna stronasamorząduCo radny robi przez 100 kilo-metrów w aucie? Dlaczegomysz wyskoczyła z dziury? Comają dzwoneczek i piaskow-nica do sesji? Dlaczego radnimieszali w garnku? Odpo-wiadamy na te i inne frapu-jące pytania. >> strona 16

Nagrody dla liderów

Zdanych Okręgowej Ko-misji Egzaminacyjnejw Poznaniu wynika, że

wielkopolscy uczniowie zdająegzaminy gorzej od rówieśni-ków w kraju. Dlaczego?Wśród przyczyn wymieniasię najczęściej niedostatecznewsparcie dla szkół ze stronymetodyków, którzy skorygo-waliby pracę nauczycieli,a także brak dobrej jakościszkoleń, rozwijających ichkompetencje.

– Dziś wiedza to najcen-niejszy kapitał, choć uzyska-ne przez pracownika kwalifi-kacje muszą być stale aktu-alizowane, zwłaszcza w edu-kacji. Dlatego ważne jest, bynauczyciele chcieli doskonalićwarsztat – mówi MarzenaWodzińska, członek zarząduwojewództwa.

Próbując zmienić obliczeszkół, władze samorządu re-gionu sięgnęły po pieniądzez UE. Projekt „Czas zawo-dowców” łączy uczniów tech-ników i wielkopolskich praco-dawców, pozwalając młodzie-ży lepiej przygotować się dopierwszej pracy. W kończą-cym się we wrześniu 2015 r.przedsięwzięciu bierze udział9280 uczniów techników oraz184 nauczycieli. Obejmuje onokształcenie modułowe (kilku-osobowe zespoły projektowerozwiązują konkretne zagad-nienia), e-learning (naukę zapomocą internetu), system do-radztwa edukacyjno-zawodo-wego, praktyki w 890 firmachi 10 laboratoriach.

Dzięki drugiemu projekto-wi, „eSzkoła – Moja Wielko-polska”, do klas trafił nowo-

czesny sprzęt, m.in. tablety,tablice interaktywne, projek-tory i laptopy. Połączono jesiecią internetową, umożli-wiającą np. wykłady on-line.Przez 3 lata z tych urządzeń

korzystało 9 tys. uczniów ze105 szkół.

Ważniejsze jednak, że mło-dzież, kształcąc się metodąprojektową, wyszła z klaslekcyjnych do parków, urzę-

dów, mleczarni, muzeów i in-nych zaskakujących miejsc,by tam zdobywać wiedzę.

– Metoda projektów uno-wocześniła i „przewietrzyła”nasze szkoły, bo pozwoliła

uwierzyć uczniom i nauczy-cielom, że można się kształ-cić inaczej, ciekawiej, np. re-alizując swoje pasje – pod-kreśla Joanna Ganowicz, dy-rektor Departamentu Edu-kacji i Nauki UMWW. – Toprzedsięwzięcie odmieniło ob-licze gimnazjów i liceów. Za-chęciliśmy uczniów do na-uki, pokazując im, że szkołato nie tylko kreda, tablicai ławka, ale też tablet i no-woczesne aplikacje.

Do współpracy w grupiei tworzenia biogramów lo-kalnych bohaterów zachęcaz kolei trzeci projekt: „Cyfro-wa Dziecięca EncyklopediaWielkopolan”. Bierze w nimudział ponad 9 tys. uczniówz 226 wielkopolskich szkółpodstawowych. Przez pierw-szy rok 5033 osoby zebrałypod opieką nauczycieli 904opisy lokalnych bohaterów.

– Młodzież zdobyła przyokazji cenne umiejętności:pracy w zespole, zbierania,przygotowania i korzystaniaz informacji – zauważa dy-rektor poznańskiego ODNEwa Superczyńska. – Dzie-ciom spodobał się pomysł, żemogą wiele rzeczy zrobićsame.

– Zbyt rzadko dajemyuczniom szansę bycia bada-czem, wypowiadania własne-go zdania i możliwości ćwi-czeń praktycznych. Brakujelekcji rozwijających u mło-dzieży kreatywność – podsu-mowuje Marzena Wodzińska.

Co jeszcze zmieniło sięw naszych szkołach dziękidziałaniom samorządu woje-wództwa? >> strony 8-9

Czas na zawodowcówProjekty unijne realizowane przy udziale samorządu województwa zmieniająnasze szkoły i wspierają rozwój nowoczesnej edukacji w regionie.

Podczas XIX odsłony targów edukacyjnych, odbywających się na terenie MTP od 20 do 22marca, szkoły zachęcały uczniów do zdobycia konkretnego zawodu, np. kucharza.

FOT.

P.R

ATAJ

CZA

K

Page 2: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl

aktualności2

Artur Boiñski

na wstêpie

Gdzie Rzym,gdzie Krym,a gdzie kasa

Od lat Wielkopolska kiepsko wypada w porównaniu wynikówrozmaitych egzaminów szkolnych. Nie potrafię się zgodzićz pojawiającą się czasem interpretacją, ze Wielkopolanie możei wiedzy teoretycznej najlepiej nie przyswajają, za to są zaradnii potrafią się odnaleźć na rynku pracy. Bo nawet robiącnajbardziej intratny biznes, warto jednak wiedzieć, gdzie Rzym,a gdzie (zwłaszcza w obecnych czasach) Krym; wypadaorientować się, że Ziemia krąży wokół Słońca, a nie na odwrót;przyda się pamiętać, jak rozpętano II wojnę światową(niekoniecznie w wersji komediowo-filmowej), no i jak jązakończono też; nie zaszkodzić znać parę podstawowychzwrotów w języku obcym. Zgodzę się natomiast z tym, że wartoinwestować w nowoczesne (dzięki odpowiednim narzędziomi formom) sposoby nauczania, co czyni też w swoichprojektach samorząd województwa. To – wcześniej czy później– musi przynieść efekt. Dobrze więc, że pieniądze z UE,przeznaczone na rozwijanie kapitału ludzkiego, idą nie tylkona kursy dla operatorów wózków widłowych… �

Część departamentówUrzędu Marszałkowskiegopracuje już w nowym bu-dynku przy al. Niepodle-głości 34 w Poznaniu.

Rozpoczęła się, zaplano-wana na kilka miesięcy, wiel-ka przeprowadzka poszcze-gólnych jednostek marszał-kowskiej administracji. Mającw najbliższym czasie do zała-twienia sprawę w UMWW,warto wcześniej zapytać o ak-tualną lokalizację danej ko-mórki, choćby pod numeremtelefonu punktu informacyj-nego: 61 626 66 66.

Na razie w nowej siedzibiefunkcjonują: sekretarz woje-wództwa, departamenty: ad-ministracyjny, edukacji i na-uki, część organizacyjnego,a także biura: zamówień pu-blicznych, audytu wewnętrz-nego. W najbliższych tygo-dniach do nowej siedziby prze-niosą się Biuro WspółpracyMiędzynarodowej oraz de-partamenty zajmujące się rol-nictwem, zdrowiem, kulturą,sportem. Warto zaznaczyć, żemimo przenosin numery te-lefonów tych jednostek pozo-stają bez zmian. ABO

Urząd w przeprowadzce

Agencja ratingowa po-twierdziła stabilną sytuacjęfinansową Wielkopolski.

Oceny dokonała agencjaFitch Ratings. Potwierdziłaona ratingi Wielkopolski dlazadłużenia w walucie zagra-nicznej na poziomie „A-”, dlazadłużenia w walucie krajowejna poziomie „A” oraz długo-terminowy rating krajowy napoziomie „AA+(pol)”, wszyst-kim im przyznając perspek-tywę stabilną.

W raporcie podkreślono, żekorzystne wyniki operacyjneregionu to efekt dobrego za-rządzania strategicznego i fi-nansowego, realizowanegoprzez zarząd województwa.Pochwalono też ostrożną poli-tykę zarządzania długiem.

Fitch przewiduje, że w naj-bliższym czasie, zanim rusząkolejne duże inwestycje dofi-nansowane przez UE, zadłu-żenie województwa powinnosię ustabilizować na poziomieokoło 550 mln zł. ABO

Dobra ocenawojewództwa

Jak co roku samorząd wo-jewództwa zaprasza Wiel-kopolan do uczczenia pa-mięci tych, których ska-zano na początku lat 40.XX wieku na doświad-czenie Golgoty Wscho-du.

Od kilku lat regional-ne obchody rocznic zbrod-ni katyńskiej i drugiejmasowej zsyłki Polakówna Sybir władze woje-wództwa organizują podhasłem „Nieśmiertelni – nazawsze w naszej pamięci”.Nie inaczej będzie i tym ra-zem, 13 kwietnia – któryjest ustanowionym przezSejm RP Dniem PamięciOfiar Zbrodni Katyńskiej.

– W tym roku przypada 75.rocznica zbrodni katyńskieji drugiej masowej zsyłki Po-laków na Sybir. Tradycyjniezapraszam państwa, wrazze współorganizatorami ob-chodów rocznicowych, doudziału w tych uroczysto-

ściach – apeluje do Wielko-polan marszałek Marek Woź-niak. – Bądźmy razem pod-czas mszy świętej oraz przypomniku Ofiar Katynia i Sy-biru w Poznaniu, aby u bokuczłonków rodzin katyńskichi potomków zesłańców od-dać hołd ofiarom GolgotyWschodu. Uczcijmy wspól-nie pamięć nieśmiertelnych!

Obchody rozpoczną sięw poniedziałek, 13 kwietniaw kościele oo. Dominikanówprzy al. Niepodległości, gdzie

o godzinie 10.30 odprawio-na zostanie msza świętaw intencji Polaków po-mordowanych na Wscho-dzie. Następnie uczest-nicy uroczystości przejdąprzed wspomniany po-mnik (na tyłach Zamku),

gdzie odbędzie się ich dal-sza część.Obok samorządu woje-

wództwa współorganizatora-mi poznańskich obchodówsą Stowarzyszenie „Katyń”w Poznaniu, WojewódzkaRada Związku SybirakówWielkopolska, Poznański Od-dział Ogólnopolskiego Sto-warzyszenia „Rodzina Poli-cyjna 1939 r.”.

Warto przypomnieć, żewśród zamordowanych i ska-zanych na zatracenie przed75 laty Polaków było blisko1500 Wielkopolan. ABO

Mija 75 lat od zbrodni katyńskiejAtrakcyjne nagrody finan-sowe czekają na wielko-polskich autorów najlep-szych materiałów dzienni-karskich dotyczących 25lat polskiej wolności i sa-morządności.

To już XVI edycja KonkursuDziennikarskiego o NagrodęMarszałka Województwa Wiel-kopolskiego. Tym razem prze-biega on pod hasłem „Wielko-polska obywatelska – Wielko-polska europejska. 25 lat wol-ności – 25 lat samorządu”.

To nawiązanie do ubiegło-rocznej, 25. rocznicy pierw-szych, częściowo wolnych wy-borów z 4 czerwca 1989 rokuoraz rozpoczętego wówczasprocesu budowania demokra-cji i społeczeństwa obywatel-skiego. W 2015 roku z koleiprzypada 25. rocznica powo-łania w Polsce samorządugminnego. „Te przełomowew życiu naszego społeczeń-stwa wydarzenia wyzwoliłyenergię, która zaowocowaławieloma ciekawymi projekta-

mi i przedsięwzięciami, będą-cymi odpowiedzią na zmie-niającą się rzeczywistość. Tęrzeczywistość często państwokomentują, udowadniając, żemieszkańcy Wielkopolski po-myślnie poradzili sobie z za-chodzącymi zmianami” – zwra-cają się do przedstawicieli me-diów organizatorzy.

Do udziału w konkursiemarszałek zaprasza wielko-polskich dziennikarzy redakcjiprasowych, radiowych i tele-wizyjnych. Zgłoszone mogąbyć materiały, które zostałyopublikowane w okresie od1 stycznia 2014 r. do 30 kwiet-nia 2015 r., nie były zlecone lubopłacone przez samorząd wo-jewództwa oraz nie były zgła-szane do innych konkursów or-ganizowanych przez UMWW.

Laureaci otrzymają nagrodypieniężne w wysokości: 7000zł, 5000 zł i 3000 zł. Prace moż-na zgłaszać do 30 kwietnia.Regulamin i formularz zgło-szeniowy znajdują się na stro-nie www.umww.pl. ABO

Konkurs dla dziennikarzy

Akcja zakupu 50 defi-brylatorów AED (z an-gielskiego: automa-

tyczny defibrylator ze-wnętrzny) jest wspólną ini-cjatywą Kolei Wielkopolskichi jej właściciela, samorząduwojewództwa. 49 urządzeńzamontowano w pociągachspółki, a jedno – na DworcuLetnim w Poznaniu, gdzie24 marca zorganizowano kon-ferencję prasową pn. „Kolejez sercem”.

Pokazano wówczas zasadydziałania i obsługę sprzętu re-animacyjnego, która jest pro-sta i intuicyjna: urządzeniewydaje komunikaty głosowe,informujące jak postępowaćw trakcie akcji ratującej życie,zarówno dzieci, jak i doro-słych.

– Sytuacja, w której czło-wiek upada nagle na ziemię,traci przytomność i zatrzy-mało się u niego krążenie,może zdarzyć się wszędzie– mówił Krzysztof Ryfa z Ko-lei Wielkopolskich. – W 2014r. mieliśmy 23 przypadki we-zwania karetki pogotowia donaszych pociągów, w miej-scach oddalonych często odmiast. W sytuacji zagroże-nia życia czas ma decydująceznaczenie, stąd decyzja o za-kupie defibrylatorów.

– To doskonały pomysł, byw pociągach zainstalować teurządzenia. Z ofert naszego

przewoźnika korzysta ponad7 mln pasażerów rocznie.A nagłe zatrzymanie krążeniadotyka 40 tys. osób w ciąguroku i może się zdarzyć tak-że wśród pasażerów KoleiWielkopolskich – zauważyłmarszałek Marek Woźniak.– Musimy zrobić wszystko,aby podróżni nie bali sięz tych urządzeń korzystać, bypodjęli akcję, kiedy zajdzietaka potrzeba.

– Chcemy świadczyć usłu-gi najwyższej jakości. Dbamyo komfort pasażerów: punk-tualność i czystość pociągów,częstotliwość ich kursowaniaoraz o bezpieczeństwo po-dróżnych – dodał prezes spół-ki Włodzimierz Wilkanowicz.– Przeszkoliliśmy z obsługitego sprzętu załogi pociągów,teraz czas na pozostały per-sonel i akcje edukacyjne skie-rowane do pasażerów.

Konferencja prasowa byłateż okazją, by pochwalić się,że Koleje Wielkopolskie po razpierwszy w historii zakoń-czyły rok zyskiem. Działającana rynku od 5 lat samorzą-dowa spółka zarobiła w 2014roku ponad 300 tys. zł.

Jej punktualność w ubie-głym roku, przekraczającą93 proc., docenił niedawnow swoim rankingu UrządTransportu Kolejowego. RAK

Koleje z sercemPociągi Kolei Wielkopolskich jako pierwsze w kraju wyposażonow dostępne dla wszystkich pasażerów defibrylatory ratujące życiepo nagłym zatrzymaniu krążenia.

W sytuacji zagrożenia życia czas ma decydujące znaczenie, stąd decyzja Kolei Wielko-polskich o zakupie defibrylatorów.

FOT.

P.R

ATAJ

CZA

K

Page 3: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl wydarzenia

3

Już po raz czternasty sa-morząd województwa uho-norował najlepszych go-spodarzy i producentóww ramach konkursu Wiel-kopolski Rolnik Roku.

Uroczysta gala podsumo-wująca edycję za 2014 rokzgromadziła 22 marca w SaliZiemi MTP dwa tysiące uczest-ników. Tradycyjnie przedsta-wiono dwudziestu nominowa-nych do tytułu Rolnika Roku,a spośród nich dziesięciu na-grodzono statuetką Siewcyi czekiem na 10 tys. zł. Naj-lepsi rolnicy reprezentowalitrzynaście wielkopolskich po-wiatów i różne gałęzie pro-dukcji. Ich gospodarstwa– zgodnie z regulaminem– musiały wyróżniać się nowo-czesnością, dobrą organizacjąpracy, dbałością o środowiskonaturalne i wysoką estetyką.

– Samorząd województwadocenia podejmowany przezwas trud, organizując ten kon-kurs – mówił gospodarzuroczystości, wicemarszałekKrzysztof Grabowski. – Przezpryzmat czternastu jego edy-cji możemy powiedzieć, żewielkopolscy rolnicy to nasza

duma, że wielkopolskim rol-nictwem możemy się szczycić.

Laureatów komplemento-wali także wiceminister rol-nictwa Zofia Szalczyk, pre-zes Wielkopolskiej Izby Rol-niczej Piotr Walkowski i rek-tor Uniwersytetu Przyrodni-czego w Poznaniu prof. Grze-gorz Skrzypczak, który pod-kreślił trudny wybór, jakiegomusiała dokonać kierowanaprzez niego konkursowa ka-pituła, wizytując 62 zgłoszonew tegorocznej edycji gospo-darstwa.

– Możemy powiedzieć zaWyspiańskim: „Chłop potęgąjest i basta” – deklarował,dziękując w imieniu laure-atów, Marian Dolata.

Gratulując zdobycia „rolni-czych Oskarów”, prezydentLoży Laureatów Nagrody Go-spodarczej Województwa Wiel-kopolskiego Zbigniew Ajchlerzaprosił zwycięzców w jej sze-regi.

Uczestników gali gwaro-wym występem rozbawiliuczniowie szkoły w KomorzuPrzybysławskim, a swoimkunsztem zachwycił w finaleZbigniew Wodecki. ABO

Oni pokazują nowoczesne oblicze wielkopolskiej wsi

Wicemarszałek Krzysztof Grabowski i prof. Grzegorz Skrzypczak oraz tegoroczni laureaci z małżonkami: Mirosław Janowski,Kruszewo (powiat pilski), Alina Kaczała-Szymczak, Konarzew (krotoszyński), Maciej Kwieciński, Lisiec Wielki (koniński),Wojciech Mróz, Borek Wielkopolski (gostyński), Kazimierz Robak, Huta (czarnkowsko-trzcianecki), Leszek Seraszek, Głu-chowo (gostyński), Marian Dolata, Tarchały (ostrowski), Mieczysław Zaremba, Bądecz (pilski), Jarosław Wanga, Nędze-rzew (kaliski), Ewa Paul, Przecław (szamotulski).

FOT.

A.B

OIŃ

SKI

Podczas uroczystej gali,która odbyła się 23 mar-ca w poznańskim studiu

TVP, nagrodzeni zostali lau-reaci dwóch organizowanychprzez samorząd wojewódz-twa konkursów: „i-Wielko-polska – Innowacyjni dlaWielkopolski” oraz MarkaWielkopolski „Greater Thingfrom Greater Poland – Wiel-karzecz z Wielkopolski”.

– Starajmy się wszyscy bu-dować dobry klimat dla in-nowacyjności. Naprawdę tonam się opłaci! – zaapelowałgospodarz uroczystości mar-szałek Marek Woźniak.

– Dziś innowacje są naustach wszystkich. Rządw sposób szczególny stawiana współpracę nauki z przed-

siębiorstwami – przypomniałz kolei wiceminister gospo-darki Tomasz Tomczykiewicz.

– Nie jesteśmy PółwyspemArabskim i nie możemy bo-gacić się na ropie. Naszym,Wielkopolan, kapitałem jestto, że jesteśmy bardzo prak-tyczni oraz, jak się okazuje,innowacyjni – zwracał uwagęczłonek zarządu wojewódz-twa Leszek Wojtasiak. I za-akcentował, że docenianeprzez samorząd nowatorskierozwiązania obejmują corazszersze kręgi, także obszaropieki zdrowotnej.

W organizowanym już poraz ósmy konkursie „i-Wiel-kopolska” doceniane, promo-wane i nagradzane finansowosą podmioty wprowadzające

nowatorskie produkty, usługilub procedury. Laureatów wy-łania się w dwóch katego-riach: „Innowacyjna Inwen-cja” (nagroda dla zespołu ba-dawczego i podmiotu, którywdrożył w życie pomysł na-ukowców) i „Mikro Przyszło-ści” (dla najmniejszych firm,które w ostatnim czasie wpro-wadziły na rynek innowacyj-ny produkt lub usługę).

W pierwszej kategorii naj-wyżej oceniono Program Pro-filaktyki Nowotworów Gło-wy i Szyi, realizowany przezWielkopolskie Centrum On-kologii im. M. Skłodowskiej--Curie i Polską Grupę BadańNowotworów Głowy i Szyi.Nominacje do nagrody za re-alizowane wspólnie projekty

uzyskały też: firma Genesiusz Instytutem Chemii Bioor-ganicznej PAN w Poznaniuoraz Solaris Bus&Coachz Instytutem Silników Spali-nowych i Transportu Poli-techniki Poznańskiej.

Największe uznanie w dru-giej kategorii znalazł GasEye– pierwszy na świecie zdalnyanalizator par formaldehy-du, realizowany przez firmęAiroptic. Nominowana byłarównież aplikacja mobilnadla osób aktywnych fizycznie,produkt firmy Sportovia.

Z kolei celem konkursuMarka Wielkopolski, któregodrugą edycję podsumowanopodczas gali, jest identyfika-cja i promocja produktów,usług i wydarzeń, które kreu-

ją nowoczesny wizerunekWielkopolski jako miejscawiedzy, innowacyjności i kre-atywności.

Spośród 50 zgłoszonychpodmiotów kapituła certyfi-kacyjna wyłoniła trzech lau-reatów. Zostali nimi: Auto-strada Wielkopolska II S.A.za oddanie do użytku konce-syjnej autostrady A2 Świecko--Nowy Tomyśl, FundacjaTransatlantyk za wydarze-nie Transatlantyk Festiwal,Wielkopolskie Centrum On-kologii z Polską Grupą Ba-dań Nowotworów Głowyi Szyi za Program Profilak-tyki Nowotworów Głowyi Szyi. Do grona laureatów do-łączyli też ubiegłoroczni zwy-cięzcy „i-Wielkopolski”: fir-

ma Omni 3D oraz FabrykaMaszyn Spożywczych Spo-masz Pleszew.

Po raz drugi również za-rząd województwa przyznałtytuły „Ambasadora MarkiWielkopolski” wybitnym po-staciom kreującym swą dzia-łalnością pozytywny wizeru-nek regionu. Uhonorowanizostali: dr Andrzej Byrt– ambasador RP w Paryżu,wieloletni prezes MTP, prof.Jacek Łuczak – twórca mode-lowych rozwiązań w opiecepaliatywnej, prof. BogdanMarciniec – chemik, propa-gator łączenia nauki i biznesu.

Transmitowaną na ante-nie telewizyjnej galę uświet-nił występ Kasi Wilk z ze-społem. ABO

Liderzy wyrośli w dobrym klimacieSamorząd nagrodził innowacyjne inicjatywy oraz instytucje i postaci kreujące markę regionu.

Nominowani i laureaci w kategorii „Innowacyjna Inwencja”z marszałkiem Markiem Woźniakiem i członkiem zarządu wo-jewództwa Leszkiem Wojtasiakiem.

FOT.

3XA.

BO

IŃS

KI

Triumfatorzy kategorii „Mikro Przyszłości” w towarzystwieprzedstawicieli zarządu województwa i wiceministra go-spodarki Tomasza Tomczykiewicza.

Oklaski od marszałka województwa dla przedstawicielifirm i instytucji – tegorocznych laureatów „Marki Wielko-polski”.

Page 4: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl

sejmik4

Marek Sowa (PiS) powró-cił do swojej interpelacjiw sprawie remontu frag-mentu drogi wojewódzkiejnr 308, sugerując, że jego wy-magany zakres mógłby byćmniejszy niż w przekazanejmu odpowiedzi władz woje-

wództwa. Radny zwrócił ponadto uwagę nawyeksponowanie wyłącznie świeckiego ele-mentu tradycji wielkanocnych w publikacjiwydanej przez Wielkopolski Ośrodek Do-radztwa Rolniczego.

Bartłomiej Wróblewski(PiS) zgłosił cztery interpe-lacje dotyczące: uwag co doformy zaproszenia na orga-nizowane przez samorządwojewództwa obchody rocz-nicy zbrodni katyńskiej (rad-ny zasugerował występowa-

nie tam elementów kampanii wyborczej),wysyłania kartek świątecznych przez po-szczególnych członków zarządu wojewódz-twa, modernizacji drogi wojewódzkiej nr 185(na odcinku Szamotuły-Piotrowo) oraz drogiwojewódzkiej nr 431 (na odcinku Mosina--Kórnik).

Zbigniew Hoffmann (PiS)pytał o odbywające się na po-czątku marca w Poznaniu po-siedzenie Konwentu Mar-szałków Województw RPi prowadzone podczas niegorozmowy z wiceministremzdrowia na temat tworzenia

przez ten resort mapy potrzeb zdrowotnychkraju.

Wiesław Szczepański(SLD-UP), w związku z pla-nowanym trzytygodniowymzamknięciem pasa startowe-go na lotnisku Ławica, pytało możliwość wykorzystaniaw tym czasie wojskowego lot-niska w Krzesinach. Radny

interpelował również w sprawie problemów lo-kalowych Muzeum Okręgowego w Lesznie,a także planów władz regionu wobec leszczyń-skiego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego.

Waldemar Witkowski(SLD-UP) również pytało możliwość czasowego wy-korzystania lotniska w Krze-sinach do celów cywilnych.Interpelował też w sprawieobjęcia przez województwood skarbu państwa skomu-

nalizowanych udziałów w Międzynarodo-wych Targach Poznańskich. W kontekście po-jawiających się w kraju pomysłów stworzeniamuzeum historii państwa polskiego radnyjako najlepszą lokalizację zasugerował Led-nicę.

Marcin Porzucek (PiS) zło-żył pisemną interpelację,w której pytał o zakres i for-mę korzystania przez pra-cowników WojewódzkiegoOśrodka Ruchu Drogowegow Pile z prawa do nieobec-ności w pracy związanej z peł-

nieniem przez nich funkcji publicznych. ABO

Sejmikowe pytania

Przedstawiamy tematy, któreradni poruszali 30 marca,podczas V sesji sejmiku,w ramach punktu„interpelacje i zapytania”.

Sejmik zaakceptował zmiany, które po-zwolą przekazać gminom pieniądze nadrogi dojazdowe do gruntów rolnychoraz na zimowe utrzymanie przejętychodcinków dawnych tras krajowych.

Radni podczas marcowej sesji przyjęli sto-sowne zmiany w budżecie województwa orazuchwały pozwalające na zawarcie odpowied-nich umów z samorządami gminnymi.

Do 164 gmin z 31 wielkopolskich powiatówtrafi pomoc finansowa województwa na bu-dowę i przebudowę dróg dojazdowych dogruntów rolnych. W sumie na ten cel z bu-dżetu zostanie przekazane ponad 21 milionówzłotych. Do poszczególnych samorządów, w za-leżności od wykazanych przez nie potrzeb, tra-fią kwoty od nieco ponad 26 tysięcy do 150 ty-sięcy złotych.

Z kolei 300 tysięcy złotych zarezerwowanona dofinansowanie zimowego utrzymaniadróg przez gminy: Łubowo, Pobiedziska, Swa-rzędz, Rawicz i Bralin. Te samorządy dosta-ły bowiem pod opiekę odcinki dawnych traskrajowych numer 5, 8 i 36. Województwoudziela takiej pomocy już drugi rok z rzędu.

Podczas posiedzenia opiniującej tę ostatniąsprawę sejmikowej Komisji Planowania Prze-strzennego i Infrastruktury Technicznej rad-ni dyskutowali nad problemem przejmowaniaprzez poszczególne szczeble samorządu tery-torialnego odcinków dróg po zmianie ich ka-tegorii na niższe. Przypomniano, że o regu-lującej te kwestie nowelizacji ustawy w kwiet-niu wypowie się Trybunał Konstytucyjny.Komisja postanowiła szerzej zająć się tym za-gadnieniem podczas jednego z najbliższych po-siedzeń.

Z kolei podczas sesji część radnych opozy-cji zgłaszała propozycje zwiększenia kwotna pomoc gminom w zimowym utrzymaniudróg.

– Nie przesadzajmy z tym licytowaniem,zwłaszcza w obliczu dość łagodnej zimy – prze-strzegał marszałek Marek Woźniak, przypo-minając jednocześnie: – To rozwiązanie tym-czasowe, nim nastąpią ostateczne uregulo-wania ustawowe. To z naszej strony działaniesolidarnościowe, całkowicie dobrowolne,uwzględniające trudną sytuację, w jakiejznalazły się wspomniane gminy. ABO

Województwodaje na drogi

Sejmik zaapelował do ministra zdrowiao podjęcie w jak najkrótszym czasiedziałań w celu usunięcia niedogodności

funkcjonowania tak zwanego pakietu onko-logicznego.

W przyjętym podczas marcowej sesji sta-nowisku radni podkreślili, że idea pakietu, za-kładająca przyspieszenie diagnostyki i tera-pii chorych na raka, była słuszna, jednak przy-jęte rozwiązania zawierają „błędy meryto-ryczne oraz niesprawdzone rozwiązania tech-niczne”.

Sejmik zwrócił uwagę, że pakiet nieuwzględnia w leczeniu kilku istotnych grupchorych (np. z określonymi rodzajami nowo-tworów). Dużym problemem jest złe funkcjo-nowanie specjalnej aplikacji komputerowej,a także zmienne kryteria rozliczeń stosowaneprzez Narodowy Fundusz Zdrowia. W efekciemamy z jednej strony problemy w funkcjono-

waniu leczących raka placówek (w tym wy-mierne straty finansowe), a z drugiej – chorymudzielanych jest mniej świadczeń niż przedwprowadzeniem pakietu.

Stanowisko sejmik przyjął jednogłośnie.Najaktywniejsi w jego promowaniu byli po-

litycy PiS, którzy zwołali w tej sprawie kon-ferencję prasową. W jej trakcie członek radyspołecznej Wielkopolskiego Centrum OnkologiiZbigniew Czerwiński przypomniał, że to tenorgan, zaniepokojony problemami szpitala,wystąpił do sejmiku o podjęcie tematu. Z ko-lei szef sejmikowej komisji zdrowia KrzysztofOstrowski podkreślił, że problem z pakietemdotyka zarówno świadczące usługi onkolo-giczne placówki, jak i pacjentów.

Z kolei marszałek Marek Woźniak przypo-mniał dziennikarzom, że w sprawie koniecznychkorekt pakietu interweniowało już wiele pod-miotów, w tym Konwent Marszałków. ABO

Pakiet trzeba poprawićW przyjętych stanowiskach radni zwracają uwagę na problemywystępujące w leczeniu chorych na raka.

W innym przyjętym 30 marca stanowisku sej-mik zaapelował do ministra zdrowia o jaknajszybsze uruchomienie konkursu, który po-zwoli uzyskać pieniądze niezbędne do za-kupu dwóch akceleratorów dla Wielkopol-skiego Centrum Onkologii. Brak tego sprzę-tu uniemożliwia rozpoczęcie funkcjonowaniaoddanego w ubiegłym roku, a wybudowa-nego za kilkadziesiąt milionów złotych przezsamorząd województwa przy wsparciu mia-sta Kalisza, zamiejscowego ośrodka radio-terapii w Kaliszu. Jeden z potrzebnych ak-celeratorów został tam przeniesiony z po-znańskiej siedziby WCO, drugi miał być za-kupiony z funduszy rządowych, ale w ubie-głym roku konkurs wstrzymano.

Chcemy akceleratorów

Radni z sejmikowej Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki obradowali 16 marca w siedzibieWielkopolskiego Związku Piłki Nożnej (na stadionie przy ulicy Bułgarskiej), zapoznającsię m.in. z informacją o działalności tego największego w regionie związku sportowe-go. Pierwszą część posiedzenia zdominowała natomiast informacja na temat funkcjo-nowania Portu Lotniczego Poznań-Ławica. Z kolei o tym, jak działa Muzeum PierwszychPiastów na Lednicy, postanowili przekonać się członkowie Komisji Kultury, którzy swo-je wyjazdowe posiedzenie 18 marca odbyli właśnie w siedzibie placówki w Dziekano-wicach. O strukturze muzeum (którego znaczenie jest istotne także w kontekście przy-szłorocznych obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski), a także planach i potrzebach in-westycyjnych mówił radnym dyrektor jednostki prof. Andrzej Wyrwa. ABO, RAK

FOT.

P.R

ATAJ

CZA

KFO

T.A.

BO

IŃS

KI

Komisje obradowały na stadionie i w muzeum

Page 5: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl sejmik

5

Najmniejszy z sejmiko-wych klubów radnychzmienił swoją nazwę.

Od 30 marca nie nazywasię on już SLD-Lewica Ra-zem, lecz Sojusz Lewicy De-mokratycznej – Unia Pracy(SLD-UP). Poinformowało tym jego przewodniczącyWiesław Szczepański.

W skład tego gremiumwchodzi jedynie trzech rad-nych (obok W. Szczepańskiegotakże Kazimierz Pałasz– obaj z SLD oraz szef ogól-nopolskich struktur UP Wal-demar Witkowski). Z list le-wicy mandat zdobył też StefanMikołajczak, ale po wyborachprzystąpił do klubu PO. ABO

Nowa nazwaklubu lewicy

– Spada bezrobocie, rosnąwskaźniki zatrudnienia,ale trzeba pamiętać o tych,którzy nie mają etatów– podkreślali radni sejmi-ku podczas marcowej de-baty o wielkopolskim ryn-ku pracy.

Sejmik podjął 30 marcauchwałę w sprawie oceny sy-tuacji na naszym rynku pra-cy i realizacji zadań w za-kresie polityki zatrudnieniaw 2014 r. Głosowanie w tejsprawie poprzedziła dyskusja.

– Mamy najniższe bezro-bocie w kraju, wynoszące 7,8proc. pod koniec ubiegłegoroku. Porównując danez ostatnich 5 lat, należy od-notować, że w regionie przy-

było ponad 6 tys. przedsię-biorców, a liczba bezrobot-nych spadła o 29,1 tys. osób –wyliczał radny Zbigniew Aj-chler (PO). – O 31 proc. spa-dło w ostatnim roku bezro-bocie wśród ludzi młodych,ale 5082 „emigrantów zarob-kowych” wróciło do Wielko-polski i w 2014 r. zarejestro-wało się jako bezrobotni.

Zbigniew Ajchler zwróciłteż uwagę na brak statystykdotyczących deficytu lekarzyspecjalistów i na zmiany de-mograficzne związane ze sta-rzejącym się społeczeństwem,które zwiększą popyt na opie-kunów dla seniorów.

Wiceprzewodniczący sej-miku Waldemar Witkowski

(SLD-UP), porównując innedane, z 2010 i 2014 r., za-uważył znaczący wzrost bez-robocia w grupie osób w wie-ku 50-59 lat oraz 60-64 lata.– Owszem, rośnie PKB, ale zamało miejsc pracy powstajew firmach, zwłaszcza w sferzeprodukcyjnej, dla ludzi dobrzewykształconych i wykwalifi-kowanych – dodał.

– Trzeba pamiętać o para-doksach. W Poznaniu i aglo-meracji mamy duże inwesty-cje w przemysł i wysokie tech-nologie, ale w pozostałej czę-ści województwa dominująmarkety, handel i usługi ge-nerujące niestabilne miejscapracy i umowy „śmieciowe” –wskazywał radny Jan Mosiń-

ski (PiS). – Mamy też jednez najniższych średnich pensjiw kraju, a wielu młodych wy-jeżdża do pracy za granicę.

– Na rynek pracy możemyspojrzeć dwojako: z rosną-cym optymizmem, bo mamynajniższe bezrobocie w kraju,ale też z troską, bo nadal100 tys. Wielkopolan matrudności ze znalezieniem za-jęcia – stwierdził wicemar-szałek Wojciech Jankowiak.– 2,5 mld zł z funduszy unij-nych przyniosło konkretneefekty: przeszkoliliśmy ludzi,powstały nowe firmy i miejscapracy. A w kolejnym budżecieUE mamy jeszcze więcej pie-niędzy na wsparcie rynkupracy. RAK

Dyskusja o problemach na rynku pracy

Plan, który pozwoli w spo-sób zrównoważony rozwi-jać transport zbiorowyw regionie, przygotowujesamorząd województwa.

O dokumencie, któregoopracowanie nakłada na wła-dze regionu ustawa, rozma-wiano także podczas marco-wej sesji sejmiku. Mowao Planie ZrównoważonegoRozwoju Publicznego Trans-portu Zbiorowego dla Woje-wództwa Wielkopolskiego.Szczególne emocje wzbudzaprzyszłość połączenia kolejo-wego Piła-Krzyż.

O prace nad planem pytałpodczas sesji przewodniczącysejmiku Krzysztof Paszyk.

– Dokument, którego pro-jekt, przygotowany przez ze-spół specjalistów, został obec-nie poddany konsultacjom,ma pozwolić na jak najlepszeplanowanie transportu zbio-rowego w całym wojewódz-twie – tłumaczył wicemar-szałek Wojciech Jankowiak.– Jego ostateczny kształt od-dany będzie pod ocenę komi-sji i całego sejmiku.

Opracowanie wskazuje za-równo na te linie kolejowe,które warto rozwijać, jak i natakie, które są nierentownei cieszą się najmniejszym za-interesowaniem podróżnych.Należy do nich połączeniePiła-Krzyż, gdzie pociągi wożąod 10 do niespełna 50 pasa-żerów, a z budżetu trzeba po-krywać ponad 70 proc. kosz-tów tych kursów.

– W takich przypadkachmusimy zastanowić się, czynie wprowadzić w to miejscetańszej komunikacji autobu-sowej – tłumaczył wicemar-szałek. ABO

Zaplanowaćtransport

30marca radni sejmikudyskutowali międzyinnymi o ubiegło-

rocznej współpracy woje-wództwa z partnerami zagra-nicznymi i planach w tej dzie-dzinie na 2015 r. – Trzeba jeź-dzić na misje gospodarcze doinnych państw i tam prowa-dzić interesy, bo z Rosją niemożemy się dogadać – stwier-dził Zbigniew Ajchler (PO).– Rosja taka już jest, zawszewprowadzi jakieś embargo,dlatego trzeba robić swoje.

– W planie współpracyz zagranicą brakuje kontak-tów z Rosją. Marszałek za-wiesił przed rokiem stosunkiz naszym wschodnim part-nerem i może warto naprawićten błąd, wpisując do doku-

mentu choćby ogólne kie-runki współpracy. Mamy ta-kie przykłady w samorzą-dach gmin i miast, choćbyKonina – zauważył Kazi-mierz Pałasz (SLD-UP).

– Nie zgadzam się z tą ar-gumentacją. Samorządy lo-kalne mogą współpracować zewschodnimi partnerami, niekwestionujemy tych kontak-tów. Ale samorząd regionu toinna perspektywa. Zawiesili-śmy kontakty w określonejsytuacji, po aneksji Krymuprzez Rosję – ripostował mar-szałek Marek Woźniak. – Sze-fowie rosyjskich regionów,z którymi współpracowaliśmy,poparli agresję rosyjską naUkrainę, występując na swoichtrybunach w duchu przywo-

dzącym na myśl wypowiedziz 1939 r., po zajęciu wschodnichterenów Polski. Trudno namw tej sytuacji kontynuowaćwspółpracę z nimi.

– Może warto wyzbyć sięwzajemnych animozji i moc-no napięte stosunki z sąsia-dami próbować naprawić naszczeblu kulturalnym? – py-tał Waldemar Witkowski(SLD-UP).

Zdaniem Marka Woźniakawspółpraca kulturalna, np.teatrów, mogłaby zostać wy-korzystana przez Rosję w ce-lach propagandowych. – Tonie jest czas, by udawać, żewszystko jest w porządku,skoro na wschodniej Ukrainienadal giną ludzie – dodałmarszałek.

– W tej sprawie powinni-śmy występować solidarniez polskim rządem – stwierdziłMarek Sowa (PiS). – Trudnowspółpracować z Rosją, którastosuje takie metody.

Rafał Żelanowski (PO) za-deklarował, że marszałek wy-raził pogląd na sprawę zde-cydowanej większości rad-nych sejmiku.

– Nie można przejść do po-rządku dziennego nad agre-sją i współpracować na szcze-blu regionalnym ze wschod-nimi partnerami, jeśli ichwładze poparły zajęcie Kry-mu. Takie kontakty ozna-czałaby wsparcie dla tegotypu działań – podsumowałRyszard Grobelny (TerazWielkopolska). RAK

Z Rosją czy bez niej?– Współpracować ze wschodnimi partnerami czy nie? Robić taminteresy czy je ograniczać? – zastanawiali się radni podczas sesji.

Jak funkcjonuje samorząd województwa? Na czym polega praca radnych? W jaki spo-sób tworzone jest regionalne prawo? Odpowiedzi na te pytania szukali przedstawicie-le samorządu uczniowskiego oraz samorządów klasowych z Zespołu Szkół Handlowychim. Bohaterów Poznańskiego Czerwca ’56 w Poznaniu, którzy byli gośćmi podczas mar-cowej sesji sejmiku. Przysłuchiwali się obradom radnych, mieli też okazję porozmawiaćz kilkoma samorządowcami o ich pracy (na zdjęciu – z przewodniczącym sejmiku Krzysz-tofem Paszykiem). ABO

FOT.

A.B

OIŃ

SKI

To była lekcja regionalnej demokracji

Radni przyjęli kilka do-kumentów, których celemjest poprawa jakości tego,czym oddychamy w Wiel-kopolsce.

Sejmik uchwalił 30 marcaaktualizację programu ochro-ny powietrza dla aglomeracjipoznańskiej. Zakończony zo-stał w ten sposób spór, jakipowstał między samorządamiwojewództwa i miasta poprzyjęciu przez sejmikw grudniu 2012 r. planuwskazującego władzom Po-znania konieczność podjęciakonkretnych działań w celupoprawy jakości powietrzaw stolicy Wielkopolski.

Zasadniczo zmiana sprowa-dza się do określenia obszarówmiasta, w których w pierwszejkolejności ma być ograniczanaszkodliwa emisja z nieekolo-gicznych źródeł ogrzewania do-mów i wprowadzone zachęty fi-nansowe do wymiany piecówwęglowych na mniej uciążliweźródła ciepła. Za priorytetowew tych działaniach uznano Sta-re Miasto, Chwaliszewo, Łazarzi północną Wildę.

Ponadto radni podjęli trzyuchwały dotyczące planówdziałań krótkoterminowychw zakresie benzo(a)pirenudla stref: wielkopolskiej, po-znańskiej, kaliskiej. ABO

Zmiany w powietrzu

Poznań, Kostrzyn i Śremuplasowały się w czołów-ce rankingu oceniające-go atrakcyjność polskichmiast pod kątem bezpo-średnich inwestycji za-granicznych.

Konkurs „Polish Cities ofthe Future 2015/16” zorgani-zował, będący sekcją „Finan-cial Times”, „fDi Magazine” wewspółpracy z Polską AgencjąInformacji i Inwestycji Za-granicznych. Poznań zajął 3.miejsce w głównym rankingui otrzymał kilka wyróżnieńw poszczególnych kategoriach(m.in. za potencjał gospodar-czy i otwartość na biznes).Kostrzyn dobrze wypadłw ogólnej klasyfikacji i podwzględem potencjału gospo-darczego. Śrem doceniono zaefektywność kosztową (niskieceny terenów, pracy i me-diów).

Okolicznościowe dyplomyprzedstawicielom wielkopol-skich laureatów konkursuwręczył przed rozpoczęciemmarcowej sesji sejmiku mar-szałek Marek Woźniak.

Nagrodę dla Poznania ode-brał sekretarz miasta Stani-

Samorządy atrakcyjnedla inwestorów

Marszałek Marek Woźniakwręczył dyplom m.in. byłemuprezydentowi Poznania, dziśradnemu województwa Ry-szardowi Grobelnemu.

FOT.

A.B

OIŃ

SKI

sław Tamm, uhonorowano teżwieloletniego prezydenta Ry-szarda Grobelnego. Kostrzynreprezentował burmistrz Szy-mon Matysek, a dyplom ode-brał także jego poprzednikPaweł Iwański. Wyróżnieniedla Śremu marszałek wręczyłburmistrzowi Adamowi Le-wandowskiemu. ABO

Page 6: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl

z regionu6

Siedemdziesiąt lat swoje-go istnienia świętuje „GłosWielkopolski”.

20 marca ten najstarszydziennik regionu zorganizo-wał uroczystość w poznań-skim Zamku, której elemen-tem było widowisko „Głosyczasu”.

Wśród zaproszonych gości,którzy składali życzenia dziar-skiemu jubilatowi, byli mar-szałek Marek Woźniak i wi-cemarszałek Krzysztof Gra-bowski. ABO

Siedem dekad

Już od 30 lat biskupemjest abp Henryk Muszyń-ski, były metropolita gnieź-nieński i prymas Polski.

Ks. Muszyński sakrę bi-skupią przyjął w 1985 roku.W latach 1992-2010 stał naczele archidiecezji gnieź-nieńskiej, pod koniec tej po-sługi obejmując również po-wracającą po latach do Gnie-zna godność prymasa Pol-ski.

To właśnie w pierwszej sto-licy Polski, przy relikwiach św.Wojciecha, obchodził swój ju-bileusz arcybiskup senior.W dziękczynnej mszy św.uczestniczył m.in. marszałekMarek Woźniak. ABO

Rocznica sakry

Istnieją szybsze i skutecz-niejsze sposoby rozstrzy-gania sporów w biznesieniż droga sądowa.

Czym są i jak funkcjonująmediacje oraz arbitraż? Jakiekorzyści może przynieśćprzedsiębiorcom skorzysta-nie z tych narzędzi? O tymrozmawiano podczas konfe-rencji zorganizowanej 17 mar-ca w Koninie. W spotkaniuw ramach projektu „CentraArbitrażu i Mediacji” wziąłudział wicemarszałek Krzysz-tof Grabowski. ABO

Chcą mediowaćW Centrum Wykładowo--Dydaktycznym PWSZw Koninie świętowano 11marca Dzień Sołtysa.

Spotkanie z udziałem pre-zydenta RP Bronisława Ko-morowskiego zorganizowałoKrajowe Stowarzyszenie Soł-tysów, zrzeszające 31 stowa-rzyszeń liczących łącznie po-nad 15 tys. członków. Roz-mawiano m.in. o funduszu so-łeckim, cyfryzacji wsi, inicja-tywach wiejskich liderek.

Wśród gości wydarzeniabył m.in. marszałek MarekWoźniak. ABO

Sołtysówświętowanie

O uregulowaniach doty-czących gospodarki odpa-dami rozmawiano podczasspotkania w Tłokini Ko-ścielnej.

Członek zarządu wojewódz-twa Marzena Wodzińskauczestniczyła w regionalnejkonferencji dotyczącej woje-wódzkiego planu gospodarkiodpadami, która odbyła sięw dniach 16-17 marca. Przed-stawiciele różnych szczebli ad-ministracji mieli okazję do wy-miany poglądów dotyczącychistniejących przepisów i dozwrócenia uwagi na proble-my występujące w zakresiezbiórki i utylizacji śmieci w re-gionie. ABO

Sposóbna śmieci

1 kwietnia naukowcy, sa-morządowcy, przedsta-wiciele lokalnych orga-nizacji turystycznychi przedsiębiorcy dysku-towali w Sali Lubrań-skiego UAM w Poznaniunad „Diagnozą turystykiw województwie wielko-polskim”.

Podczas konferencji omó-wiono dotychczasowe pracenad tym dokumentem. Roz-mawiano też o uwarunko-waniach rozwoju branży tu-rystycznej w Wielkopolsce,atrakcyjności i konkuren-cyjności naszej turystyki natle kraju i regionów sąsied-

nich oraz barier w jej roz-woju.

– Chcemy podsumować pra-ce diagnostyczne nad rozwo-jem turystyki w Wielkopolsce,by budować nowy program,obowiązujący do 2020 r.– stwierdził marszałek MarekWoźniak. – Taki dokumentstrategiczny to dziś klucz uła-twiający zdobycie dotacji unij-nej lub z budżetu państwa nakonkretne przedsięwzięcia.Mamy wiele cennych walo-rów, wspaniałą historię i przy-rodę, ale musimy je jakośatrakcyjnie opakować oraz„sprzedać” turystom, by chcie-li tu przyjechać.

– Nie mamy morza ani gór,dlatego promocja wielkopol-skiej turystyki wymaga odnas aktywności i pracy– zauważył dziekan WydziałuNauk Geograficznych i Geo-logicznych UAM prof. LeszekKasprzak. – Powinniśmy za-oferować zwiedzającym cie-kawostki i wyspecjalizowanąturystykę lokalną.

Poznańskie spotkanie zo-stało przygotowane we współ-pracy samorządu wojewódz-twa z czterema poznańskimiuczelniami kształcącymi kadrydla turystyki: AWF, UAM orazuniwersytetami Ekonomicz-nym i Przyrodniczym. RAK

Jaka strategia wobec turystów?O możliwościach współ-pracy Wielkopolski z za-granicznymi partneramirozmawiano podczas mar-cowych wizyt w Pozna-niu ambasadorów dwóchpaństw.

12 marca członek zarząduwojewództwa Leszek Wojta-siak spotkał się z ambasado-rem Republiki Angoli w Pol-sce Domingosem Culolo. Dy-plomata podkreślił, że jegokrajowi zależy na współpracyz Wielkopolską w obszarachrolnictwa, kultury, teleko-munikacji i nauki. Rozważa-no także możliwość zorgani-zowania (wzorem takichprzedsięwzięć zrealizowanych

w kilku afrykańskich pań-stwach) misji przedsiębior-ców z Wielkopolski do Ango-li oraz ewentualnego zawar-cia partnerstwa między re-gionami.

Z kolei 20 marca marszałekMarek Woźniak rozmawiałz goszczącą w Poznaniu am-basador Albanii w PolsceShpresą Kuretą. Głównym te-matem spotkania były staraniaAlbanii o członkostwo w UniiEuropejskiej, problemy krajuna drodze do integracji orazmożliwość skorzystania z na-szych bogatych doświadczeńw tej sferze. Jako potencjalnepola współpracy wskazywanoteż kulturę i turystykę. ABO

Spotkania z dyplomatami

Medale Pamiątkowe z okazji 70. rocznicypowstania warszawskiego odebrało 20marca w Poznaniu ponad dwudziestuuczestników tego zrywu, mieszkającychw Wielkopolsce. – Jesteście państwożywą legendą naszego narodu. Na nasspoczywa zaś odpowiedzialność za pie-lęgnowanie pamięci o tej pięknej karciepolskiej historii, którą zapisaliście – mó-wił do nich marszałek Marek Woźniak,który wręczył medale przyznane przezZarząd Główny Związku PowstańcówWarszawskich. Według danych Urzęduds. Kombatantów i Osób Represjono-wanych w Polsce żyje około dwóch ty-sięcy uczestników powstania, z czegookoło 40 w naszym regionie. ABO FO

T.A.

BO

IŃS

KI

70 lat temu stali się legendą naszego narodu

Wykorzystanie wód ko-palnianych do zasila-nia Jeziora Wilczyń-

skiego ma przeciwdziałać pro-cesowi drastycznego obniżaniasię poziomu wód w tym akwe-nie, położonym w PowidzkimParku Krajobrazowym, sta-nowiącym najcenniejszą częśćobszaru Natura 2000 „Poje-zierze Gnieźnieńskie”; zapo-biegnie także zanieczyszczeniuwody i związanej z tym de-gradacji unikalnych gatun-ków roślinności podwodnej.

Lokalni samorządowcy wie-lokrotnie alarmowali, że po-ziom wód w jeziorze obniżyłsię w ostatnich kilkunastu la-tach o 4 metry, a lustro wodyzmniejszyło się w tym czasieo około 100 hektarów.

Rozmowy przedstawicieliUrzędu Marszałkowskiegow Poznaniu, WielkopolskiegoZarządu Melioracji i Urzą-dzeń Wodnych, RegionalnejDyrekcji Ochrony Środowiska,lokalnych samorządów orazwładz Kopalni Węgla Brunat-nego w Koninie w sprawie

budowy rurociągu tłocznegowraz z przepompownią trwa-ły kilka lat. – Kończymy for-malności i widać już zieloneświatło w tunelu dla przerzu-tu wody z kopalnianej od-krywki – zapewniał 1 kwietniaw Poznaniu dyrektor Depar-tamentu Rolnictwa i RozwojuWsi UMWW Marek Beer.

Miesiąc wcześniej, 3 marca,w Poznaniu, z inicjatywymarszałka Marka Woźniakaodbyło się spotkanie, na któ-rym przedstawiono wynikimonitoringu przed rozpoczę-ciem budowy rurociągu, któ-re zaopiniował pozytywniepoznański RDOŚ. Ustalonoharmonogram realizacji in-

westycji, który zakłada szyb-kie podpisanie porozumieniamiędzy WZMiUW w Pozna-niu a KWB w Koninie S.A.w sprawie uzupełnienia tzw.karty informacyjnej przed-sięwzięcia. Dokument, opra-cowywany m.in. przez na-ukowców z Uniwersytetu Mi-kołaja Kopernika w Toruniu,

ma być gotowy do 30 czerwca.Po opracowaniu karty in-

formacyjnej i wysłaniu jej doburmistrza Kleczewa i RDOŚ,zmieniona będzie tzw. decy-zja środowiskowa. Następnieprzygotowany zostanie wnio-sek o dofinansowanie przed-sięwzięcia do NarodowegoFunduszu Ochrony Środowi-ska i Gospodarki Wodnej, któ-ry na jego rozpatrzenie będziemiał dwa miesiące. Późniejwystartuje przetarg na budo-wę rurociągu.

Przyjęty harmonogram in-westycji zakłada jej rozpoczę-cie jeszcze w 2015 r., a pierw-szy przerzut wody kopalnianejdo Jeziora Wilczyńskiego manastąpić za kilkanaście mie-sięcy, zimą 2015-2016 r.

Przedsięwzięcie chroniącepołożone w pobliżu kopalni je-zioro ma kosztować około 12mln zł, a sfinansują je wspól-nie: KBW w Koninie, położonenad akwenem gminy, powiatkoniński oraz Narodowy Fun-dusz Ochrony Środowiskai Gospodarki Wodnej. RAK

Wielka rura na ratunekW tym roku ma się rozpocząć budowa rurociągu umożliwiającego przerzut wódz kopalni w Koninie do Jeziora Wilczyńskiego.

Przerzut wody kopalnianej do Jeziora Wilczyńskiego ma przeciwdziałać procesowi znaczącegoobniżania się poziomu wód w tym akwenie.

FOT.

R.J

AŁO

SZY

ŃS

KI,A

RC

HIW

UM

UM

WW

Page 7: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl z regionu

7

Piwo z lokalnego browa-ru, soki owocowe domo-wej produkcji, benedyk-tyńskie nalewki czyszklanka mleka z nowo-czesnej mleczarni – spra-gnieni mieszkańcy Wiel-kopolski i turyści na-prawdę mają w czym wy-bierać.

W Sieci Dziedzictwa Kuli-narnego Wielkopolska zrze-szonych jest kilka okręgo-wych spółdzielni mleczarskichz regionu. Nic dziwnego, bonasi przedsiębiorcy, dyspo-nujący nowoczesnym sprzę-tem i technologią produkcji,należą do znaczących do-stawców mleka w kraju.A Polska pod względem pro-dukcji tego przysmaku zaj-muje obecnie czwarte miejscew Europie. I wiele wskazujena to, że wkrótce wskoczy napodium, bo od 1 kwietniaw UE przestały obowiązywaćtzw. kwoty mleczne, ograni-czające produkcję i sprzedażmleka.

Przykładem prężnie dzia-łającej na tym rynku firmyjest Okręgowa SpółdzielniaMleczarska w Kole, działają-ca od 1930 r., łącząca mle-czarską tradycję z nowocze-snymi technologiami wytwa-rzania i wysoką jakością ofe-rowanych produktów.

– W 2013 r. przerobiliśmyblisko 200 mln litrów mleka,a ponad 99 proc. skupowane-

go surowca jest najwyższejjakości w klasie „ekstra”– podkreśla prezes zarząduOSM Koło Czesław Cieślak.– Wszystkie nasze produktycharakteryzują się świetnymsmakiem, wartościami od-żywczymi i dietetycznymi.Słyniemy zwłaszcza z dosko-nałej jakości mleka, maśla-nek, serka kremowego „Ko-luś”, oraz najbardziej znane-go na rynku serka wiejskiegotypu „Cottage Cheese”, pro-dukowanego w spółdzielni od20 lat.

„Gall Anonim”, „Od sied-miu boleści”, „Opat Awda-niec” oraz „Do rany przyłóż”– te intrygujące nazwy to nie

są tytuły starych książek,lecz cztery wersje nalewki, be-nedyktynki lubińskiej, którezdobyły w ubiegłym roku cer-tyfikat kulinarnej sieci. Pro-dukująca je spółka „Bene”powstała w 2005 r. z inicja-tywy mnichów opactwa lu-bińskiego.

– Cztery wersje „ziołowej”benedyktynki oparte są na tejsamej starannie dobraneji sprawdzonej kompozycji 21ziół leczniczych. Nadaje onatrunkowi nie tylko wyjątkowysmak i aromat, ale przedewszystkim doskonale oddzia-łuje na układ pokarmowy –tak zakonnicy przekonująniedowiarków, by skosztowa-

li ich napoju. – Nalewkawpływa wspomagająco naprocesy trawienne, usuwa to-warzyszące im różne przy-kre dolegliwości i przynosiszybko ulgę po obfitym posił-ku. Zioła zawarte w bene-dyktynce działają ponadtoogólnie wzmacniająco, roz-grzewająco i uspokajająco.

Działanie lecznicze mająteż napoje „LycoLife”, za-wierające skoncentrowanylikopen – jeden z najsilniej-szych przeciwutleniaczy po-chodzenia roślinnego, którywspiera organizm w walcez nowotworami, szczególnieprzewodu pokarmowego orazprostaty.

Likopen jest otrzymywanymetodą opatentowaną przezspółkę „Cinna – produktyzdrowia” z Pobiedzisk, z kon-centratu pomidorowego po-zyskiwanego z wielkopolskichpomidorów. Napoje produko-

wane są z naturalnych skład-ników na bazie wielkopol-skiej wody głębinowej, bezdodatku cukru, konserwan-tów, słodzików, barwnikówczy soli. Dostępne są w kilkusmakach. RAK

Kufel piwa, szklanka mleka, butelka soku – tym ugasisz pragnienie!Sieć Dziedzictwa KulinarnegoWielkopolska powstała, by uła-twić konsumentom i turystomodnalezienie (stąd logo) orazspróbowanie lokalnej i regio-nalnej żywności, a jej produ-centom zapewnić promocjęi zwiększyć współpracę międzynimi. Wojewódzka sieć skupiaobecnie 105 członków: produ-centów rolnych, przedsiębior-stwa, restauracje oraz innepodmioty wytwarzające lubsprzedające żywność naturalną.Przedstawiamy ich w kolejnychwydaniach „Monitora”. Dziś li-sta mleczarni, producentówsoków, serów i przedstawicielibranży piwowarskiej:� Mleczarnia Jan Korbik, Je-zierzyce Kościelne� Spółdzielnia MleczarskaUdziałowców, Strzałkowo� Okręgowa Spółdzielnia Mle-czarska Top-Tomyśl, Nowy To-myśl� Zakład Produkcji Spożywczeji Handlu Frąckowiak spółkajawna, Granowo� „TeSO” Tłocznia Soków Owo-cowych, Kolonia Kokanin� „Obiekt Rolny Linie” – MarekGrądzki, Linie

� „Top Farms Wielkopolska”spółka z o.o., Czempiń� Przedsiębiorstwo Produkcyj-ne Katarzyna i Tomasz Rem-bowscy, Żukowo� Browar „Fortuna”, Miłosław� „Cinna – produkty zdrowia”Sp. z o.o., Pobiedziska� Gospodarstwo Rolne Ma-riusz Tadeusz PrzedsiębiorstwoHandlowe TMT, Troszczyn� „Bene” spółka z o.o. – Be-nedyktynka, Lubiń� Okręgowa Spółdzielnia Mle-czarska w Czarnkowie, Czarn-ków� Okręgowa Spółdzielnia Mle-czarska w Kole, Koło

W Wielkopolsce produkuje się coraz więcej gatunków soków i napojów.

FOT.

P.R

ATAJ

CZA

K

Złoty MotylMarszałek Marek Woźniakzostał uhonorowany zadziałania wspierające dzia-łalność poznańskiego Ho-spicjum Palium.

Honorowego Złotego Moty-la wręczyła marszałkowi 10marca przedstawicielka ho-spicjum Barbara Grochal.

Hospicjum Palium od latjest symbolem szeroko rozu-mianych działań na rzecz roz-woju opieki paliatywnej. Sa-morząd województwa wspie-rał jego funkcjonowanie m.in.pieniędzmi z WRPO; wielo-krotnie był nagradzany takżetwórca hospicjum prof. JacekŁuczak. ABO

70 lat szkołySamorząd województwauhonorował szkołę w Lu-domach.

Zespół Szkół im. KarolaMarcinkowskiego w Ludomachna początku marca świętował70 lat, jakie minęło od wzno-wienia nauki w tej placówce poII wojnie światowej. W jubile-uszowych uroczystościachuczestniczył przewodniczącysejmiku Krzysztof Paszyk, któ-ry przekazał przyznaną szko-le odznakę honorową „Za za-sługi dla województwa wiel-kopolskiego”. ABO

Przy placu Stefana Stuli-grosza 1 kwietnia wmuro-wano akt erekcyjny podbudowę pomnika IgnacegoJana Paderewskiego.

Pomnik wybitnego pianistyi męża stanu jest gotowy,trzeba tylko postawić goprzed poznańską AkademiąMuzyczną, gdzie zostanie od-słonięty 6 maja. – To ogrom-na radość, że nasze marzenia,by patron uczelni był z nami,spełniły się – mówiła rektorAM Halina Lorkowska.

Marian Król, prezes Towa-rzystwa im. Hipolita Cegiel-skiego, które zainicjowało bu-dowę, poinformował, że datkina ten cel wpłaciło 1300 osóbi 160 instytucji.

– Cieszę się, że ten wielkimąż stanu, patriota i artystabędzie wkrótce z nami. Pa-miętamy o nim podczas każdejrocznicy Powstania Wielko-polskiego, witając go 26 grud-nia na dworcu – dodał mar-szałek Marek Woźniak. RAK

Hołd artyście

Akt wmurowano 1 kwietnia.

FOT.

P.R

ATAJ

CZA

K

Podczas tegorocznego wy-darzenia (27-28 marca)osoby dojrzałe i starsze

mogły zapoznać się z ofertąusług komercyjnych, np. sa-natoriów, wczasów, sprzętumedycznego oraz z propozy-cjami bezpłatnego spędzaniaczasu wolnego w atrakcyjnysposób. Organizacje pozarzą-dowe, kluby seniora i przed-siębiorcy przygotowali bo-wiem dla mieszkańców Po-znania i Wielkopolski wieleciekawych ofert – tak, by każ-dy mógł wybrać coś dla siebie.

Zachęcano m.in. do różnegorodzaju aktywności fizycznej:od gimnastyki i nordic wal-kingu (marszu z kijkami),przez salsę i tańce, po jogę.Wszystko po to, by seniorzyjak najdłużej cieszyli się zdro-wiem i korzystali z uroków ży-cia. – Moja mama odkryłaspacery z kijkami w wieku 68lat, co pokazuje, że sportemmożna się zainteresowaćw każdym wieku – zauważyłprezydent Poznania JacekJaśkowiak.

Tegoroczna impreza na-wiązywała do kampanii spo-łecznej „We Love Eating. Roz-smakuj się w zdrowiu” zaini-cjowanej przez Komisję Eu-ropejską i realizowanejw miastach siedmiu krajówEuropy, w tym w Poznaniu.Dlatego podczas targów se-niorzy mogli m.in. spróbo-wać zdrowych smakołyków

na specjalnym stoisku, prze-badać się i skorzystać z poraddietetyka.

– Niestety wszyscy rodzimysię bez części zapasowychi musimy dbać o swoje zdrowie– mówiła Natalia Szczucka,dyrektor przedstawicielstwaregionalnego KE we Wrocła-wiu. – Aby chronić się przedchorobą, musimy zwracać

uwagę na to, co jemy, na nasządietę.

– Dziś nadszedł dobry czasdla seniorów w Europie, boEuropa się starzeje i będziezdominowana przez osobyw wieku 50+. Trzeba zatemskupić na nich uwagę, do-wartościować, proponując immożliwości rozwoju i aktyw-nego spędzania wolnego czasu– podkreślił marszałek MarekWoźniak.

Na MTP seniorzy braliudział w rozmaitych warszta-tach, pokazach i spotkaniach.Nie zabrakło też stoisk z ofer-tą organizatorów imprez kul-turalnych, edukacyjnych i spo-łecznych, reklamujących naj-bliższe wydarzenia. Szczegól-ny nacisk położono na bezpie-czeństwo. Policjanci, sanepidi inspekcja pracy informowa-li m.in. o rozważnych zaku-pach i bezpieczeństwie w prze-strzeni publicznej.

Targi przygotowali: samo-rząd województwa, miasto Po-znań i MTP, a współorganiza-torami byli CIS i ROPS. RAK

Wesołe jest życie seniora„Rozsmakuj się w zdrowiu” – pod tym hasłem na terenie MTPzorganizowano VI edycję targów „Aktywni 50+”.

Jedną z atrakcji dla seniorów były warsztaty nordic walking.

FOT.

P.R

ATAJ

CZA

K

Page 8: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl

temat monitora8

Piotr Ratajczak

Od lat trwa u nas dysku-sja o problemach zwią-zanych z polskim sys-

temem edukacji. Krytycywskazują, że w wielu szkołachpodstawowych i gimnazjachbrakuje nowoczesnego sprzętu(sal komputerowych, druka-rek, tabletów, oprogramowa-nia), co uniemożliwia prowa-dzenie ciekawych zajęć z uży-ciem nowinek technologicz-nych i aplikacji mobilnych.

Szkołom ponadgimnazjal-nym wytyka się kiepską ja-kość kształcenia i edukacjęnastawioną na kierunki ogól-ne, zamiast szkolenia fachow-ców, którym z konkretnym za-wodem w ręku łatwiej byłobyzdobyć pracę. Podobne zarzu-ty formułowane są też podadresem uczelni, których ab-solwentom brakuje specjali-stycznej wiedzy i praktykiw danej branży.

Na te uwagi nakładają siędane z Okręgowej Komisji Eg-zaminacyjnej w Poznaniu,z których wynika, że wielko-polscy uczniowie na każdympoziomie kształcenia i niemalwe wszystkich przedmiotach(oprócz historii) zdają egza-miny gorzej od rówieśnikóww kraju. Dlaczego? Przyczynjest wiele, ale najczęściejwskazuje się na brak odpo-wiedniego wsparcia dla szkółze strony metodyków, którzymogliby poprawić pracę na-uczycieli i dobrej jakości szko-leń, podnoszących kwalifikacjepedagogów.

Teoria z praktyką

Władze samorządu wojewódz-twa, choć nie odpowiadają bez-pośrednio za edukację w szko-łach, od wielu lat dostrzegająjej problemy i próbują im prze-ciwdziałać, korzystając z pie-niędzy unijnych. Najgłośniejbyło ostatnio o trzech projek-tach: „Czas zawodowców –

wielkopolskie kształcenie za-wodowe”, „Cyfrowa DziecięcaEncyklopedia Wielkopolan”oraz „e-Szkoła – moja Wielko-polska”.

Pierwszy z nich, wart 45mln zł „Czas zawodowców”, sa-morząd regionu realizuje wewspółpracy z Politechniką Po-znańską i Centrum Doskona-lenia Nauczycieli w Pile. Pro-jekt – nagrodzony w marcuprzez Ministerstwo Infra-struktury i Rozwoju tytułem„Najlepszej inwestycji w czło-wieka 2014” – łączy uczniówtechników i wielkopolskichpracodawców, pozwalając mło-dzieży lepiej przygotować siędo podjęcia pierwszej pracy.

W trwającym od lipca 2012roku do końca września 2015roku przedsięwzięciu bierzeudział 9280 uczniów techni-ków oraz 184 nauczycieli.Projekt obejmuje kształceniemodułowe (kilkuosobowezespoły projektowe rozwi-ązują konkretne zagadnie-nia), e-learning (naukę zapomocą internetu), systemdoradztwa edukacyjno-zawo-dowego oraz praktyki w fir-mach i laboratoriach.

– 35 szkół wyposażono w no-woczesne pomoce dydaktycznei sprzęt komputerowy, w Pilei Poznaniu powstało 10 profe-sjonalnych laboratoriów donauki zawodu, w których szko-lić się będzie 7 tys. uczniów –wymieniała podczas marco-wych obrad sejmikowej Ko-misji Edukacji i Nauki Joan-na Ganowicz, dyrektor De-partamentu Edukacji i Na-uki Urzędu Marszałkowskiegow Poznaniu. – W projekcie bie-rze udział 890 firm, które za-proszą na praktyki niemal3 tys. uczniów.

Ponadto młodzież poszerzaswoje kompetencje za pomocąplatformy e-learningowej, naktórej znajdują się m.in. mate-riały audio-wideo, audycje ra-diowe, przykładowe testysprawdzające nabyte umiejęt-ności oraz przedruki z czaso-pism naukowych. – W systemie„zawodowcy” zarejestrowało sięjuż ponad 18 tysięcy uczniów– dodała Joanna Ganowicz.

Pomysłodawcy projektupodkreślają, że podstawą jegosukcesu są trzy elementy:praktyki zawodowe ucznióww firmach i laboratoriach, spe-

cjalnie opracowany innowa-cyjny model kształcenia mo-dułowego (w sześciu wybra-nych zawodach technika: lo-gistyki, mechatroniki, orga-nizacji reklamy, ekonomisty,informatyka i handlowca),a także współpraca urzęduz partnerami, tj. uczelniami

wyższymi, ośrodkami dosko-nalenia nauczycieli i samo-rządami lokalnymi.

Ważny jest zawód

W laboratoriach uczniowiemogą korzystać z najnowo-cześniejszego sprzętu, m.in.drukarki 3D, robota przemy-słowego, eyetrackingu, czyt-ników elektronicznych i spa-warki światłowodów. Specja-liści od reklamy uczą się np.projektowania graficznego, wy-konywania i obróbki zdjęć,wydruku wielkoformatowego.

Technicy informatycy poznajątajniki tworzenia okablowaniasieciowego, konfiguracji urzą-dzeń (switche, routery, itp.) iobsługi technologii VOIP orazDVBT. Równie skomplikowa-ne nazewnictwo urządzeń isystemów towarzyszyło me-chatronikom badającym sil-

niki elektryczne, przekładnie,zestawy do programowaniasterowników i zestawy pneu-matyki. Przyszli ekonomiści,handlowcy i logistycy też ćwi-czyli przy użyciu nowocze-snych systemów zarządzaniai oprogramowania oraz roz-wiązań stosowanych po-wszechnie w firmach.

Praktyki zawodowe w fir-mach też dają wymierne ko-rzyści. Młodzież pracuje nanowoczesnym sprzęcie, podokiem doświadczonych prak-tyków, poznaje specyfikę za-wodu i wymagania stawiane

przez pracodawców, rozwijaswoje kwalifikacje, zwiększa-jąc szanse na znalezieniepierwszej pracy.

Firmy również wiele zysku-ją: szkolą tych, którym na-prawdę zależy na zdobyciuwiedzy, mają wpływ na kształtzajęć prowadzonych w labora-toriach, korzystają z pomocymłodej kadry znającej inno-wacyjne technologie, sprzęti oprogramowanie. I wreszcie– mogą zatrudniać najlep-szych absolwentów.

Przedsiębiorcy mają świa-domość, że możliwość kształ-cenia kadr jeszcze w trakcienauki odgrywać będzie corazwiększą rolę. Niż demogra-ficzny, emigracja zarobkowaPolaków i postępująca od latdewaluacja kształcenia zawo-dowego sprawiły bowiem, żena nasz rynek pracy trafiacoraz mniej specjalistów. Wie-le firm, mimo nadal sporegobezrobocia w kraju, nie możeznaleźć odpowiednio wykwa-lifikowanych pracowników.

Działania podejmowaneprzez samorząd województwasą zbieżne z planami mini-sterstwa edukacji, które 2015rok nazwało „rokiem szkoły za-wodowców” i na szkolnictwotego typu przeznaczyło 124mln euro w budżecie resortu.Ponadto 900 mln euro na tencel trafiło do samorządów wo-jewództw.

– Musimy kształcić młodzieżw zawodach, których potrze-buje rynek. Dziś wszak zdarzasię, że uczniowie wybierająnie zawód, lecz szkołę. I dopieropo jej ukończeniu przekonująsię, że w obrębie 100-200 kmnie ma dla nich pracy – mówiładziennikarzom podczas mar-cowej wizyty w Poznaniu mi-nister edukacji Joanna Kluzik--Rostkowska.

Jej zdaniem szkolnictwo za-wodowe wymaga wsparcia, byodpowiadało potrzebom zmie-niającego się rynku pracy.– Firmy chętnie tworzyłybymiejsca praktyk, ale jest to dla

Nadszedł czas cyfrowej szkołySamorząd województwa wielkopolskiego realizuje kilka ciekawych projektów unijnych wspierających

Uczniowie szukają szkół, które oferują konkretny zawód, np. masażysty. Zapotrzebowanie na takie usługi będzie wzrastać.

FOT.

2XP.

RAT

AJC

ZAK

Od 20 do 22 marca młodzież na poznańskich targach szukała atrakcyjnej oferty szkół i uczelniZakończyła się tegoroczna, XIX odsłona targów edukacyjnych,prezentujących szkoły publiczne i prywatne, polskie i zagra-niczne, której współorganizatorem był samorząd województwa.„Edukacja to podróż” – pod tym hasłem kryła się możliwość lep-szego poznania oferty szkoły lub uczelni, wymiana doświadczeńz kolegami i rozmowa o wymarzonym kierunku.Wystawcy kusili młodzież na wiele sposobów: począwszy od te-renowych aut i szybkich motocykli, po kulinarne przysmaki, tech-niczne nowinki, aż po prezentacje zawodów uczniów z poznań-skich szkół, np. budowlanej, elektrycznej, poligraficznej. Spe-cjalne stoiska przygotowały też podległe samorządowi jednostki,m.in. muzea i Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Wiel-kopolskiego – współorganizator „Eko Forum”. Chętni mogli po-nadto obejrzeć filmowe seanse edukacyjne lub skorzystać zewskazówek i porad psychologów. RAKFO

T.2X

P.R

ATAJ

CZA

K

W laboratoriach uczniowie mogąkorzystać z najnowocześniejszegosprzętu, m.in. drukarki 3D,

robota przemysłowego, eyetrackingu.

Page 9: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl temat monitora

9

– Analiza wyników egzami-nów zewnętrznych we wszyst-kich typach wielkopolskichszkół sprowadza się do jed-nego głównego wniosku: wy-niki naszych uczniów są słab-sze od średniej krajowej, wła-ściwie w każdym przedmiociei każdym typie szkoły. Dla-czego?– Lokaty w rankingu szkółnie są satysfakcjonujące. Abymóc rzetelnie odpowiedzieć napytanie o przyczyny słabej zda-walność egzaminów zewnętrz-nych, konieczne jest przepro-wadzenie pogłębionych analizspołeczno-socjologiczno-ekonomicznych, obejmującychm.in. badanie dotyczące aspi-racji społecznych Wielkopolan,badanie kompetencji nauczy-cieli. Fakt, że w Wielkopolscejest najmniejsze bezrobociei wiele firm rozwija tu swojądziałalność, świadczy przecieżo tym, że dobrze przygotowu-jemy absolwentów do pracy.Kładziemy nacisk na kompe-tencje, których nie bada siępodczas egzaminów.

Raporty z ewaluacji wska-zują jednak na dziedziny, któ-

re można poprawić, tj. sku-teczność nauczania i niewy-starczające kompetencje na-uczycieli do pracy z każdymuczniem: zdolnym, przecięt-nym i tym z trudnościami edu-kacyjnymi. Zbyt rzadko dajemyteż uczniom szansę bycia ba-daczem, wypowiadania wła-snego zdania i możliwość ćwi-czeń praktycznych. Zbyt dużaliczba nauczycieli pracuje jesz-cze według schematów i kartpracy, nie przygotowując lekcjirozwijających u młodzieży kre-atywność. Nie możemy też za-pomnieć o ważnej roli rodzicóww procesie nauczania.– W kompetencjach samo-rządu województwa nie znaj-dziemy bezpośrednio zagad-nień związanych z edukacjąw szkołach. Ale, korzystającchoćby z funduszy unijnych,możemy chyba jakoś pomócwielkopolskim uczniom, na-uczycielom i dyrektoromszkół?– W ramach programu Kapi-tał Ludzki zrealizowaliśmywiele przedsięwzięć skiero-wanych do różnego typu szkółna każdym poziomie kształ-cenia, poświęconych edukacjiogólnej i zawodowej. Nauczy-cieli i uczniów objęto wspar-ciem w postaci szkoleń, zajęćpozalekcyjnych, doposażeniaszkół, przygotowania cyfro-

wych narzędzi edukacyjnychi organizacji praktyk zawodo-wych.

W nowej perspektywie unij-nej chcemy wdrożyć technolo-gie cyfrowe w edukacji i pod-nieść jakość kształcenia za-wodowego poprzez takie pro-gramy, jak: „Cyfrowa Eduka-cja – eSzkoła Wielkopolska2020” oraz „Czas zawodowcówBIS – zawodowa Wielkopol-ska”. Stawiamy na kontynu-ację sprawdzonych rozwią-zań i długofalowe cele działa-nia naszych projektów, które

podniosą wiedzę i kompeten-cje nie tylko dzieci i młodzie-ży uczestniczących w eduka-cji szkolnej (w tym o specjal-nych potrzebach), ale rów-nież nauczycieli i pedagogów.– Podczas dyskusji na mar-cowym posiedzeniu sejmi-kowej Komisji Edukacji i Na-uki podkreślano, że brakujeodpowiedniego wsparcia dlaszkół ze strony metodyków,którzy mogliby poprawić pra-cę nauczycieli oraz dobrej ja-kości szkoleń, także podno-szących kwalifikacje peda-gogów. Jak je wdrożyć?– System zatrudniania, finan-sowania i organizacji pracynauczycieli-doradców meto-dycznych wymaga zmianyprzepisów, bo nie zachęca or-ganów prowadzących do pod-pisywania umów z doradcami.Stąd w wielu rejonach ich bra-kuje, zwłaszcza w zakresiekształcenia zawodowego. Dziśkto inny płaci za pracę dorad-ców metodycznych, a kto innysprawuje nadzór nad meryto-rycznym wykonywaniem ichczynności. Taki system znie-chęca dyrektorów szkół do za-trudniania nauczycieli-dorad-ców.– Samorząd województwanadzoruje ośrodki doskona-lenia nauczycieli i publicznebiblioteki pedagogiczne. Z fi-

liami to kilkadziesiąt placó-wek w regionie, które mogąwspomóc pracę nauczycielii szkół. Jak ta współpracaprzebiega w praktyce?– Przykładem wspierania pra-cy nauczycieli i szkół przez teplacówki jest prowadzenie sie-ci współpracy dla pedagogów,organizacja konferencji, wy-kładów tematycznych, warsz-tatów i innych wspólnych dzia-łań. To m.in.: zakup i udo-stępnianie nowości pedago-gicznych oraz ich promocjaw formie zestawień bibliogra-ficznych; poszerzenie ofertyo dostęp do cyfrowej wypoży-czalni publikacji naukowychi specjalistycznych portali; pre-zentacja pakietów edukacyj-nych i tworzenie serwisówumieszczanych w internecie.Powstają też punkty biblio-teczne w szkołach, prowadzo-ne są zajęcia z edukacji czy-telniczej i medialnej dla na-uczycieli i uczniów.

Warto dodać, że nasze ośrod-ki przejdą wkrótce restruktu-ryzację, by potrafiły stworzyćofertę edukacyjną dostosowa-ną do potrzeb nauczycieli, ryn-ku pracy i organów prowa-dzących szkoły.– Krytycy systemu edukacji,jako jedną z przyczyn słabychwyników uczniów w szkołach,wskazują brak odpowiedniozmotywowanych pedagogów.Karta nauczyciela po 10 la-tach pracy w szkole stwarzamożliwość awansu na naj-wyższy stopień nauczycieladyplomowanego. Ich zdaniemdo tego czasu pedagodzystarają się, szkolą, podnosząkwalifikacje, bo co jakiś czassą oceniani przez dyrekcjęi kuratorium. Później jednaktrudno jest ich zmobilizowaći zachęcić do podobnych wy-siłków. Jak to zmienić?– Dziś wiedza to najcenniej-szy kapitał, choć uzyskaneprzez pracownika kwalifika-cje muszą być stale aktuali-zowane, zwłaszcza w eduka-cji. Dlatego ważne jest, by na-uczyciele chcieli doskonalićswój warsztat. Niezbędne sązmiany w Karcie Nauczycie-la i przepisach wykonaw-czych. Każdy nauczyciel, na-wet dyplomowany, powinienmieć obowiązek doskonalenia(podobnie jak lekarz) i w wy-znaczonym okresie 2-3 latzdobywać wyznaczone punk-ty. W tym samym czasie po-winna być też przeprowa-dzona ocena pracy, rodzajewaluacji, tak samo jak oce-niane są szkoły. Być może po-szerzenie skali ocen pracyoraz wydłużenie okresu zdo-bywania stopnia awansu za-wodowego wpłynęłoby pozy-tywnie na podnoszenie kwa-lifikacji nauczycieli.

Rozwijamy kompetencjeZ członek zarządu województwaMarzeną Wodzińską rozmawia Piotr Ratajczak

FOT.

ARC

HIW

UM

i zawodowcówrozwój nowoczesnego nauczania w regionie.

nich nieopłacalne. Uczeń jestdla nich obciążeniem. Mamypieniądze unijne i chcemy nimiwesprzeć pracodawców – za-pewniała pani minister.

Taki model kształcenia mło-dzieży w firmach, jeszczew trakcie nauki, z powodze-niem stosuje coraz więcej wiel-kopolskich przedsiębiorstw.Poznański zakład Volkswage-na nawiązał np. współpracę zeszkołą zawodową w Swarzę-dzu (gdzie szkoleniem objął257 uczniów, a 131 absolwen-tów już zatrudnił) i Politech-niką Poznańską, która co rokuwysyła studentów (mechaniki,budowy maszyn, robotyki) napraktyki, oprócz VW, takżedo Solarisa, firm Ster i Pho-enix Contact.

„Przewietrzyć” szkoły

Szkoła nie musi być nudna– to jedno z haseł podsumo-wujących ostatnią edycję pro-jektu „eSzkoła – Moja Wiel-kopolska”. Przez 3 lata wzięłow nim udział niemal 9 tysięcyuczniów ze 105 szkół. Mło-dzież wyszła z klas lekcyjnychdo parków, urzędów, mleczar-ni, muzeów i innych, często za-skakujących miejsc, by tamzdobywać wiedzę. Można byłoteż zagrać w specjalną inte-raktywną grę.

– Metoda projektów uno-wocześniła i „przewietrzyła”nasze szkoły, bo pozwoliłauwierzyć uczniom oraz na-uczycielom, że można siękształcić inaczej, ciekawiej,np. realizując swoje pasje– podkreśla Joanna Gano-wicz. – To przedsięwzięcie od-mieniło oblicze gimnazjów i li-ceów. Zachęciliśmy uczniów donauki, pokazując im, że szko-ła to nie tylko kreda, tablica

i ławka, ale też tablet i no-woczesne aplikacje, którychmłodzież w domu często uży-wa. Teraz z tych urządzeńi programów można korzystaćrównież w pracy nauczycieliz uczniami.

Dzięki „eSzkole” (realizo-wanej za 28,5 mln zł) do szkółtrafił nowoczesny sprzęt, m.in.tablety, tablice interaktywne,projektory i laptopy. Połączonoje siecią internetową, umożli-wiającą np. wykłady on-line.Nauka metodą projektową po-zwoliła uczniom rozwinąćumiejętności komunikacjii współpracy w grupie, przy-czyniła się do większego zain-teresowania przedmiotamimatematyczno-przyrodniczy-mi (ich absolwenci są poszu-

kiwani na rynku pracy) i do-prowadziła do zdobycia umie-jętności praktycznych.

– Istotna jest też zmiana re-lacji nauczyciel-uczeń, bo pe-dagog stał się przewodnikiem,mentorem i doradcą, a nietylko wykładowcą zza biurka– twierdzi Joanna Ganowicz.

Nie gasić zapału

Do współpracy w grupie i two-rzenia biogramów lokalnychbohaterów zachęca z kolei trze-ci, wart 24 mln zł, projekt: „Cy-frowa Dziecięca EncyklopediaWielkopolan”. Bierze w nimudział ponad 9 tys. uczniówz 226 wielkopolskich szkół pod-stawowych. Przez pierwszyrok 5033 osoby zebrały podopieką nauczycieli 904 opisy lo-kalnych bohaterów. Biogramy,wzbogacone o archiwalne zdję-cia, świadectwa, filmy, pa-miątki, zamieszczono w inter-necie, na stronie www.ency-klopediawielkopolan.pl.

Uczniowie sami wyszuki-wali postaci i zbierali o nich in-formacje, a jedynym warun-kiem było, by bohater ency-klopedii był związany z gminą,w której mieszkają i się uczą.– Nasza pamięć opiera się napostaciach, a dzieciom udałosię wiele z nich odnaleźć – pod-kreśla prof. Waldemar Łazuga,kierownik naukowy projektu.

– Młodzież zdobyła przyokazji cenne umiejętności: pra-cy w zespole, zbierania, przy-gotowania i korzystania z in-formacji – zauważa dyrektorpoznańskiego Ośrodka Do-skonalenia Nauczycieli (współ-organizatora projektu) EwaSuperczyńska. – Dzieciomspodobał się pomysł, że mogąwiele rzeczy zrobić same: zna-leźć bohatera, wybrać sposóbjego prezentacji, zbierać dane.

Konieczne było również wyj-ście poza szkolne mury, np. naplebanię, by poszperać podokiem proboszcza w parafial-nych księgach, do muzeumi bibliotek – by zajrzeć do ar-chiwów i starodruków, czy dourzędów stanu cywilnego.

– Kreatywność uczniów i ichzapał zaskoczyły nas. To wnio-sek dla nauczycieli, by po-zwolili im działać i przejmo-wać inicjatywę przy realizacjiinnych zadań – dodaje EwaSuperczyńska.

„Cyfrowa encyklopedia” totakże edukacyjna gra inter-netowa, sieć komputerowai nowoczesne laptopy w 226wielkopolskich szkołach– uczestnikach projektu oraznotebooki i tablety dla laure-atów, którzy przygotowali naj-ciekawsze biogramy.

***Wspomniane unijne pro-

jekty powoli dobiegają końca,ale urzędnicy przygotowująkolejne przedsięwzięcia. Zakilka lat okaże się, czy przy-niosą one efekty, np. w postacilepszych wyników w szkol-nych egzaminach lub mniej-szego bezrobocia wśród mło-dzieży. �

Dziewczyny zastanawiają się, jaką szkołę wybrać, by po jej ukończeniu znaleźć pracę.

Szkoła to nie tylko kreda, tablicai ławka, ale też tableti nowoczesne aplikacje, których

młodzież w domu często używa.

Dobrze przygotowujemyabsolwentów do pracy. Kładziemynacisk na kompetencje, których

nie bada się podczas egzaminów.

Page 10: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl

co za historia10

Specyfikę Wielkopolskinowożytnej i czasów naj-nowszych charaktery-

zują między innymi znako-mite warunki do zgodnego,systematycznego działania,ale nie sprzyjające rozwojowiindywidualności na skalę kra-jową. Ktoś, kto odgrywał zna-czącą rolę w regionie, miał sil-ną pozycję w Wielkopolsce,rzadko wybijał się w Warsza-wie, czego przykładem byłchoćby najwybitniejszy pre-zydent Poznania Cyryl Ra-tajski. Kto chciał w życiu cośosiągnąć, musiał opuścić re-

gion i już tutaj nie wracać.Mało kto dziś pamięta, żetwórca polskiej sceny naro-dowej – Wojciech Bogusławskipochodził z Glinna pod Po-znaniem – i bywał tu dość czę-sto. We Włoszakowicach uro-dził się wybitny kompozytorKarol Kurpiński. Z Wielko-polski pochodził co trzeci ge-nerał powstania listopadowe-go. Z Sannik pod Kostrzy-nem wywodził się Ignacy Prą-dzyński – najwybitniejszystrateg wojny polsko-rosyj-skiej 1831 roku, a generałi poeta Franciszek Morawski,minister wojny Królestwa Pol-skiego w tym czasie, miałswoją siedzibę w Luboni,w Leszczyńskiem. DezyderyChłapowski z Turwi preten-dował do najwyższych stano-wisk w armii. Adwokat i pu-blicysta rodem z Dębłowa podGnieznem, Wojciech Trąmp-czyński, był marszałkiem sej-mu ustawodawczego w 1919roku. Nieco łatwiejszą drogęmieli mieszkańcy tej częściWielkopolski, która w 1815roku znalazła się w grani-cach Królestwa Polskiego, alew historii niepodległej Polskinajdalej – aż do godności pre-zydenta kraju – zaszedł Sta-nisław Wojciechowski.

Czasy gimnazjum

Urodził się 15 marca 1869roku w Tyńcu pod Kaliszem,w rodzinie dozorcy miejsco-wego więzienia, szlachcicaherbu Nałęcz. Rodzina żyłaskromnie, chłopiec od począt-ku musiał uczyć się samo-dzielności i wiedział, że musipodjąć pracę, by zarobić naswoje utrzymanie. Nauki po-

bierał w słynnym KaliskimMęskim Gimnazjum Kla-sycznym (obecnym LiceumOgólnokształcącym im. Ada-ma Asnyka), najszacowniej-szej szkole średniej stolicyWielkopolski południowo--wschodniej. Szkoła ta byłaodpowiednikiem poznańskiej„Marynki”, kuźnią patrio-tycznie ukierunkowanej mło-dzieży polskiej. Uzdolnionymatematycznie, w 1881 rokurozpoczął studia na WydzialeFizyko-Matematycznym Uni-wersytetu Warszawskiego– i od razu zaangażował się

w polską działalność niepod-ległościową wśród studentów,był członkiem Związku Mło-dzieży Polskiej „Zet”.

Z powodów finansowychstudiował z przerwami, mu-siał dorabiać korepetycjami.Miał szerokie zainteresowa-nia, co szybko zauważyła teżpolicja rosyjska. Młody stu-dent zajmował się kształce-niem robotników, pomagałprzy tworzeniu Kas Oporu.W 1892 roku musiał już ucie-kać za granicę. Był w Zurychui w Paryżu, gdzie nauczył sięzawodu zecera. Z tych czasówzachował serdeczne kontaktyz Edwardem Abramowskim,Stefanem Żeromskim, MariąSkłodowską-Curie. Aktywnaprzynależność do Związku Za-granicznego Socjalistów Pol-skich sprawiła, że został aresz-towany, a po zwolnieniu zmu-szony do wyjazdu do Londynu.Pracował jako zecer, ale przy-jeżdżał potajemnie do Króle-stwa Polskiego. Uczestniczyłw Zjeździe Socjalistów, w Wil-nie spotkał się z Józefem Pił-sudskim (gdzie też wydawałkonspiracyjnego „Robotnika”),wyjeżdżał do Niemiec, do Lip-ska. Jednak najlepiej czuł sięw Anglii, tam też zamieszkałz żoną i dwojgiem dzieci, nieprzerywając kontaktów kon-spiracyjnych z krajem.

Do Warszawy wrócił w 1906roku, po ogłoszeniu amnestii.Bardzo szybko stał się krze-wicielem i propagatorem spół-dzielczości, redagował czaso-pismo „Społem”, był człon-kiem Zarządu WarszawskiegoZwiązku Stowarzyszeń Spo-żywczych. Pierwszą wojnęświatową rodzina Wojcie-chowskich spędziła w Rosji.

Na najwyższym urzędzie

Po odzyskaniu przez Polskęniepodległości Stanisław Woj-ciechowski, aktywny dzia-łacz PPS, ideowo bliski Józe-fowi Piłsudskiemu, w latach

1919-1920 był ministremspraw wewnętrznych, a potragicznej śmierci pierwsze-go prezydenta Rzeczypospo-litej Gabriela Narutowicza,20 grudnia 1922 roku zostałprzez Zgromadzenie Naro-

dowe wybrany na prezyden-ta kraju.

Powszechnie uważany byłza bliskiego współpracownikai przyjaciela J. Piłsudskiego,ale w miarę możliwości starałsię zachować niezależność.

Jako człowiek z naturyskromny i uczynny, był pre-zydentem spokojnym i kon-kretnym, nienarażającym siężadnej ze stron. Powszech-nie szanowany i lubiany, nietworzył wokół siebie aury nie-przystępności jak jego na-stępca Ignacy Mościcki.

Kiedy J. Piłsudski w maju1926 roku zdecydował się nadokonanie zamachu stanu,Wojciechowski był zaskoczony.Znana jest jego pełna godno-ści postawa w trudnychdniach majowych (zwłaszczapodczas rozmowy z Piłsud-skim na moście J. Poniatow-skiego w Warszawie) i bu-dząca szacunek decyzja nie-przedłużania konfliktu w imięjedności narodowej.

Witaj, brachu

Po wycofaniu się z działalno-ści publicznej poświęcił czaspropagowaniu i analizowa-niu idei spółdzielczości. Okresokupacji hitlerowskiej spę-dził z rodziną w Warszawie,którą musiał opuścić w końcusierpnia 1944 roku. Po wojniezamieszkał w podwarszaw-skich Gołąbkach, gdzie zmarł9 kwietnia 1953 roku. Spocząłna cmentarzu Powązkow-skim.

Często przyjeżdżał do ro-dzinnego Kalisza. Był hono-

rowym obywatelem miasta.Uczestniczył też w nadaniuimienia A. Asnyka liceum,którego był absolwentem;przyjeżdżał na zjazdy kole-żeńskie. Z sentymentemwspominał też czas spędzonyw stolicy Wielkopolski połu-dniowo-wschodniej – choć sto-sunki panujące w mieściei między kaliszanami a ad-

ministracją rosyjską oceniałobiektywnie. Dziś jego imięnosi Państwowa Wyższa Szko-ła Zawodowa w Kaliszu. Byłprzykładem Wielkopolanina,który w rodzinnym regioniekariery nie zrobił, ale gdy

nadarzyła się okazja, pokazał,co potrafi, jednocześnie za-chowując dystans do swej oso-by. Obracając się w tak zwa-nych najwyższych sferach, za-chował klasę.

Jak każdy, miewał swojeprzyzwyczajenia. Podobnozdarzyło się kiedyś, że w jed-nym z miast wielkopolskich,witany uroczyście na dworcuprzez orkiestrę, zatrzymał sięprzed muzykami i zacząłsprawdzać, czy umieją graćreligijną pieśń „SerdecznaMatko”. Kiedy listy uwierzy-telniające składał ambasadorWielkiej Brytanii, miał go, kuzdumieniu dyplomaty, powi-tać słowami: „Witaj, brachu”,najczystszym cockney'em– gwarą londyńskich przed-mieść.

Warto przypomnieć jednąz jego myśli, tak dziś aktual-nych: „Ktoś złośliwy powie-dział, że jeden Polak to ge-niusz, dwóch to kłótnia,a trzech to anarchia. Nie uwa-żam tej gadki za trafną ocenęnaszego charakteru narodo-wego. Może ona odnosić się dointeligencji, obciążonej wada-mi zepsutej szlachty i anor-malnymi warunkami życia,powodującymi rozwój neura-stenii. W mojej działalnościnie miałem wypadku, żebyhasło rozłamu wychodziło oddołu; zawsze gorszący przy-

kład dawała elita, chorującana egotyzm i doktrynerstwo,w niepodległej Polsce i na ka-rierowiczostwo”.

Na koniec jeszcze cieka-wostka: prezydent StanisławWojciechowski był pradziad-kiem Małgorzaty Kidawy--Błońskiej, obecnej rzecznikprasowej rządu.

Marek Rezler

Prezydent rodem z KaliszaSpośród Wielkopolan w strukturach niepodległej Polski najdalej zaszedł Stanisław Wojciechowski.20 grudnia 1922 roku został przez Zgromadzenie Narodowe wybrany na prezydenta kraju.

Jako człowiek z natury skromny i uczynny, był prezydentemspokojnym i konkretnym, nienarażającym się żadnej zestron.

FOT.

2XAR

CH

IWU

M

Po śmierci 9 kwietnia 1953 roku Stanisław Wojciechowskispoczął na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

Był przykładem Wielkopolanina,który w rodzinnym regionie niezrobił kariery, ale gdy nadarzyła

się okazja, pokazał, co potrafi,jednocześnie zachowując dystansdo swej osoby.

Często przyjeżdżał do rodzinnegoKalisza. Był honorowymobywatelem miasta. Uczestniczył

też w nadaniu imienia A. Asnykaliceum, którego był absolwentem.

W jednym z miast wielkopolskich,witany uroczyście na dworcuprzez orkiestrę, zatrzymał się

przed muzykami i zaczął sprawdzać, czyumieją grać religijną pieśń „SerdecznaMatko”.

Page 11: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl rozmaitości

11

Polecamy

Sen Salomei

„Wyobraźmy sobie, że budzi-my się gdzieś na kresachEuropy, gdzie toczy się krwa-wy polsko-ukraiński dramat.Przerażający koszmar sprzedwieków, który śni się nam dodziś i w którym jest coś takodpychającego, że nigdy niewspominamy o nim po prze-budzeniu” – te słowa mają za-chęcić widzów do obejrzeniaspektaklu „Sen Srebrny Sa-lomei” w Teatrze Nowymw Poznaniu. Premierę zapla-nowano na 11 kwietnia, a ko-lejne spektakle – 12, 14, 15i 16 kwietnia.

Festiwal Atelier

17 i 18 kwietnia na ScenieWspólnej w Poznaniu odbę-dzie się VIII edycja FestiwaluAtelier Polskiego Teatru Tań-ca. Podczas wydarzenia pre-zentowane są publicznościpremierowe spektakle mło-dych artystów PTT. Pierwsze-go dnia m.in.: „Persona”,„Hello. And Goodbye” i „eXor-dial”, a drugiego – multime-dialny „Efekt halo” oraz przed-stawienie „Hello, My Friend!”.

Beksińskiw Lesznie

Do 3 maja w Centrum Kultu-ry i Sztuki w Lesznie możnaoglądać wystawę fotografiiZdzisława Beksińskiego, któ-ra ukazuje mniej znaną twór-czość artysty, kojarzonegoprzede wszystkim z kolekcjiobrazów i rzeźb. Czarno-bia-łe zdjęcia na ekspozycji pt.„Od fotografii do fotomonta-żu komputerowego” pocho-dzą z lat 50. XX wieku, tj. po-czątków kariery Beksińskiego,który fotografią interesowałsię w młodości i wrócił do niejw ostatnich latach życia. RAK

Z ministrem do TurcjiOd 24 do 27 marca członekzarządu województwa Le-szek Wojtasiak uczestni-czył w polskiej delegacjitowarzyszącej wizycie mi-nistra spraw zagranicz-nych Grzegorza Schetynyw Turcji.

Organizatorem wyjazdubyło polskie MinisterstwoSpraw Zagranicznych, a udziałw nim wzięło ponad 150 przed-stawicieli przedsiębiorstw, sa-morządów, uczelni, organiza-cji pozarządowych i bizneso-wych z całego kraju.

Wizyta była okazją do za-prezentowania działalnościpolskich firm, rozmów na te-mat rozwoju dwustronnejwspółpracy handlowej i in-westycyjnej oraz spotkań biz-nesowych. Służyła też okre-śleniu wspólnych projektówz partnerami tureckimi z re-

gionów Morza Marmara orazz Anatolii.

W programie, oprócz dwóchforów gospodarczych Polska--Turcja w Ankarze i Stambu-le, znalazły się także spotka-nia z merami obu miast orazrozmowy z przedstawicielamilokalnych władz na tematdziedzin ewentualnej współ-pracy.

Ważnym punktem pobytuw Turcji była również wizytaw Polonezkoy, gdzie w miej-scowości Adampol uczestnicyzłożyli kwiaty na historycz-nym polskim cmentarzu woj-skowym.

Delegacja odwiedziła teżUniwersytet Bilkent w An-karze – pierwszą prywatnąuczelnię w Turcji, oraz ParkTechnologiczny „Cyberpark”– drugą co do wielkości insty-tucję tego typu w kraju. RAK

Na początku marca Wiel-kopolanie mieszkającyi pracujący w unijnej sto-licy po raz kolejny spotka-li się w siedzibie woje-wódzkiego przedstawi-cielstwa w Brukseli.

Spotkanie, które odbyło sięw Biurze Informacyjnym Wo-jewództwa Wielkopolskiegow Brukseli, rozpoczęło już ósmyrok działalności klubu. Zapro-

szenie tym razem przyjęło oko-ło 60 Wielkopolan i sympaty-ków naszego regionu, a wśródgości byli m.in. europosłowieAgnieszka Kozłowska-Rajewiczi Adam Szejnfeld.

Głównym tematem rozmówbyła polska kultura w Belgii.Okazją do poruszenia tej te-matyki była obecność NataliiMosor, dyrektor InstytutuPolskiego w Brukseli. ABO

Ósmy rok Klubu Wielkopolan

Jakie potrzeby w zdrowiu?

Jest szansa, by działania– a zwłaszcza inwestycje– w zakresie ochrony zdro-wia w województwie byłylepiej koordynowane.

31 marca powołana została– jako jedna z pierwszychw kraju – Wojewódzka Radads. Potrzeb Zdrowotnych.W jej skład weszli przedsta-wiciele administracji rządo-wej, samorządów wojewódz-twa i powiatów, urzędu sta-tystycznego, środowisk me-dycznych i naukowych.

Do głównych zadań radynależy współpraca z wojewo-dą przy sporządzaniu regio-nalnej mapy potrzeb zdro-wotnych. To w przyszłości po-zwoli na wydawanie opiniinp. co do celowości stworzenia

w danym miejscu nowegoszpitala lub oddziału.

Na początku mapy dla ca-łego kraju przygotuje ministerzdrowia, ale od 2022 rokuna poziomie regionu będzie tojuż zadanie wojewódzkiejrady.

Powstanie takiego doku-mentu jest istotne choćbyw kontekście zgody na wyko-rzystanie pomocy unijnej nabudowę przez samorząd wo-jewództwa nowego szpitaladziecięcego. Jak przypomniałwojewoda Piotr Florek, pod-czas marcowego posiedzeniaKonwentu Marszałków w Po-znaniu, wiceminister zdro-wia Sławomir Neumann obie-cał przyspieszenie prac nadpierwszą wersją mapy. ABO

Wojewoda Piotr Florek wręcza akt powołania do rady dyrek-torowi Departamentu Zdrowia UMWW Leszkowi Sobieskiemu.

FOT.

ARC

HIW

UM

WU

W

31 marca odbyło się w Poznaniu inauguracyjne posiedzenie nowo powołanej WojewódzkiejRady Rynku Pracy. Rada, na której przewodniczącego wybrano prof. Józefa Orczyka, li-czy 23 członków i jest organem doradczym marszałka województwa. Do jej zadań na-leży m.in. opiniowanie utworzenia nowych kierunków kształcenia w szkołach ponad-gimnazjalnych regionu. Na zdjęciu – wręczenie aktów powołania członkom rady przezwicemarszałka Wojciecha Jankowiaka. ABO

FOT.

ARC

HIW

UM

WU

P

Nowa rada od rynku pracy

Działających w sposóbetyczny przedsiębiorcówi przyjazne im samorządyz Wielkopolski nagrodzono31 marca w Poznaniu.

Tego dnia w Domu Żołnierzaodbyło się uroczyste spotkanielaureatów programów „Przed-siębiorstwo Fair Play” 2014,„Gmina Fair Play” 2014i „Przyjazna Polska” 2014.

– Nie ma sukcesu ekono-micznego bez rzetelnościi uczciwości w biznesie. I niema rozwoju gospodarczegogminy czy regionu bez konse-kwentnego budowania klima-tu i warunków temu rozwojo-wi sprzyjających. Klimatu wy-zwalającego ludzką energięi chęć działania – mówił, gra-

tulując laureatom, marszałekMarek Woźniak.

Program „PrzedsiębiorstwoFair Play” prowadzony jestprzez Instytut Badań nad De-mokracją i PrzedsiębiorstwemPrywatnym, działający przyKrajowej Izbie Gospodarczej.Jego cel to propagowanie ety-ki w biznesie oraz promowaniei wyróżnianie firm, które dzia-łają zgodnie z tymi zasadami.W ostatniej edycji zostało uho-norowanych 65 podmiotówz naszego regionu, w tym aż 11(na 29 w całym kraju) zdoby-ło najwyższe wyróżnienie.

Prowadzony przez KIG kon-kurs „Gmina Fair Play” ma na-tomiast za zadanie wyłanianiei nagradzanie samorządów za-

angażowanych w tworzeniejak najlepszych warunków doprowadzenia działalności go-spodarczej oraz aktywnychw przyciąganiu nowych inwe-storów. Wśród laureatów tymrazem znalazły się Urząd Gmi-ny w Kleszczewie i Urząd Gmi-ny Tarnowo Podgórne.

Z kolei nagroda dla najlep-szych menedżerów samorzą-dowych „Przyjazna Polska” toprzedsięwzięcie, które naro-dziło się w wyniku chęci wska-zania i wykorzystania poten-cjału polskich gmin oraz ichatrakcyjności. Za 2014 rok na-grodzone zostały Urząd Gmi-ny i Miasta w Kleczewie orazUrząd Miasta i Gminy Go-łańcz. ABO

Rzetelność, uczciwość i dobry klimat

Zudziałem wielkopolskichprzedstawicieli – wice-marszałka Wojciecha

Jankowiaka i radnej TatianySokołowskiej – odbyła sięw dniach 24-26 marca w Stras-burgu kolejna sesja KongresuWładz Lokalnych i Regional-nych Rady Europy. Była onao tyle istotna dla naszego kra-ju, że podczas obrad przyjętoraport i zalecenia na temat

stanu demokracji lokalnej i re-gionalnej w Polsce.

Kongres regularnie doko-nuje oceny funkcjonowaniasamorządności w państwachczłonkowskich. W raporciedotyczącym Polski pozytywnieoceniono standardy funkcjo-nowania demokratycznychprocedur na lokalnym i re-gionalnym poziomie. Jos Wie-nen – współsprawozdawca ra-

portu – w swoim wystąpieniuoświadczył, że z udanych pol-skich reform i uregulowańsamorządowych mogą braćprzykład inne europejskiekraje.

Kongres przyjął ponadtoraporty oraz zalecenia w spra-wie demokracji lokalnej i re-gionalnej w Grecji i Norwegii.Odbyła się też debata w spra-wie wypracowania skutecz-nych metod walki z terrory-zmem, antysemityzmem, is-lamofobią oraz nienawiściąmiędzy grupami z różnychkręgów kulturowych.

Przy okazji sesji polska de-legacja, której przewodniczą-cym jest Wojciech Jankowiak,spotkała się w Stałym Przed-stawicielstwie RP przy RadzieEuropy w Strasburgu ze Sta-nisławem Huskowskim – se-kretarzem stanu w Minister-stwie Administracji i Cyfryza-cji oraz Robertem Drzazgą– chargée d'affaires pełnią-cym funkcję zastępcy StałegoPrzedstawiciela RP przy RE.

O nas w StrasburguKongres Władz Lokalnych i Regionalnych RadyEuropy o demokracji lokalnej w Polsce.

Wielkopolscy delegaci w kuluarach obrad w Strasburgu.

FOT.

P.AD

AM

Page 12: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl

promocja WRPO12

2200 kkwwiieettnniiaa,, nnaa ppiieerrwwsszzyymmppoossiieeddzzeenniiuu,, KKoommiitteett MMoonnii--ttoorruujjąąccyy WWiieellkkooppoollsskkii RReeggiioo--nnaallnnyy PPrrooggrraamm OOppeerraaccyyjjnnyy nnaallaattaa 22001144--22002200 zzaattwwiieerrddzziikkrryytteerriiaa ddllaa ppiieerrwwsszzyycchh kkoonn--kkuurrssóóww oo ddoottaaccjjee uunniijjnnee.. TTee zz kkoolleeii mmaajjąą zzoossttaaćć ooggłłoosszzoonneejjeesszzcczzee ww tteejj ppoołłoowwiiee rrookkuu..

12 marca zarząd wojewódz-twa przyjął uchwałę w sprawieustanowienia Komitetu Moni-torującego WRPO 2014+. W jego skład weszli przedsta-wiciele instytucji zarządzającejprogramem (reprezentującyZarząd Województwa Wielko-polskiego), strony samorzą-dowej, rządowej, partnerzyspoza administracji i obser-watorzy. Na czele komitetustanął marszałek Marek Woź-niak, a funkcję jego zastępcypełni wicemarszałek WojciechJankowiak.

Komitet Monitorujący Wiel-kopolski Regionalny ProgramOperacyjny na lata 2014-2020to niezależny organ pełniącyfunkcje doradczo-opiniodaw-cze. Będzie się zajmował prze-glądem wdrażania WRPO2014+ i postępów w osiąga-niu jego celów. W gestii komi-tetu będzie konsultowanie i ak-ceptowanie zmian programuoperacyjnego oraz przedsta-wianie uwag dotyczących wdra-żania i ewaluacji programu, w tym przedsięwzięć zmniej-szających biurokrację dla be-neficjentów oraz monitorowa-nie efektów ich realizacji.

Inauguracyjne posiedzeniekomitetu odbędzie się 20kwietnia. Zaplanowano m.in.zatwierdzenie kryteriów ocenyprojektów dla pierwszych kon-kursów (kryteria dla wszystkichpozostałych działań zostanązatwierdzone później).

Pierwszy nabór wnioskówzostanie ogłoszony prawdo-podobnie jeszcze w tej połowieroku. Po nim pojawią się na-stępne. Przygotowania trwająw szczególności do ogłoszeniakonkursów dotyczących wspar-cia dla przedszkoli, kultury, in-formatyzacji jednostek pu-blicznych, gospodarki nisko-emisyjnej (zakup taboru dlakomunikacji publicznej), ter-momodernizacji i wsparciaprzedsiębiorczości. W III kwar-tale 2015 r. planowane są na-bory dla działań finansowa-nych z EFS (tzw. projektymiękkie).

Harmonogram konkursównie został jeszcze zatwierdzo-ny, dlatego możliwe są zmianyterminów ich ogłoszenia. PPIITT

Komitet przyjmiekryteria oceny

Wmaju, podobnie jakprzed rokiem, w całymkraju zorganizowane

zostaną Dni Otwarte FunduszyEuropejskich. W naszym re-gionie także nie zabraknieatrakcji dla odwiedzających.Również w maju – w pięciu mia-stach Wielkopolski – przedsię-biorcy i inni potencjalni bene-ficjenci Wielkopolskiego Re-gionalnego Programu Opera-cyjnego na lata 2014-2020będą mogli poznać jego szcze-góły na specjalnie zorganizo-wanych w tym celu TargachFunduszy Europejskich.

Zajrzeć „od kuchni”

W maju ubiegłego roku świę-towaliśmy dziesiątą rocznicęnaszej przynależności do struk-tur Unii Europejskiej. W ramachwielu imprez, które wówczaszorganizowano, odbyły się rów-nież Dni Otwarte Funduszy Eu-ropejskich. Ich ideą była pre-zentacja efektów inwestycjiwspółfinansowanych z pienię-dzy wspólnotowych. W wieluprzypadkach była to jedyna w swoim rodzaju możliwośćobejrzenia „od kuchni” pro-jektów lub skorzystania z ichdobrodziejstw. Akcja cieszyłasię bardzo dużym zaintereso-waniem odwiedzających, dla-tego postanowiono ją powtó-rzyć.

W tym roku Dni Otwarte Fun-duszy Europejskich zostaną zor-ganizowane w dniach od 7 do10 maja. Beneficjenci dotacjiunijnych, w tym WRPO, zagwa-rantują np. darmowe lub zniż-kowe wejścia do swoich insty-tucji, obiektów kulturalnych (mu-zeum, kino, opera, teatr, itp.),umożliwią zwiedzanie miejsc naco dzień niedostępnych dla go-ści (laboratoriów, elektrowni,itd.), zapewnią udział w zaję-ciach, pokazach naukowych czykorzystanie z różnego rodzajuoferowanych usług.

Na stronie internetowejwww.dniotwarte.eu znajdą sięszczegółowe informacje o wszyst-kich atrakcjach zorganizowa-

nych w Polsce, wraz z ich opisem:programem, godzinami otwar-cia, mapkami dojazdu.

– Chcemy pokazać różnorod-ne projekty. Nie tylko te naj-większe, ale i te, o których wie-lu nie ma pojęcia, choć byćmoże mija je każdego dnia – mówi marszałek województwaMarek Woźniak. – Dni Otwarte

Funduszy Europejskich dadząmożliwość odwiedzenia takżemiejsc, do których normalnie niemożemy wejść lub dostęp donich jest ograniczony.

Druga edycja Dni Otwartychto doskonała okazja nie tylko dlaodwiedzających, ale także dlabeneficjentów funduszy unij-nych, którzy mogą pochwalić sięswoimi osiągnięciami oraz sko-rzystać z dodatkowej promocji.

Targi w 5 miastach

W maju zaplanowana jest takżewielkopolska kampania infor-macyjno-promocyjna pn. TargiFunduszy Europejskich, którejcelem jest poinformowanie po-

tencjalnych beneficjentów Wiel-kopolskiego Regionalnego Pro-gramu Operacyjnego na lata2014-2020 (WRPO 2014+) o możliwościach uzyskania dofi-nansowania. Targi odbędą się w pięciu miastach Wielkopolski:w Pile – 6 maja, Lesznie – 8 maja,Kaliszu – 18 maja, Poznaniu – 20maja i Koninie – 28 maja.

– W każdym z tych miast od-będzie się konferencja doty-cząca WRPO 2014+ i spotka-nia z dziennikarzami mediów lo-kalnych i regionalnych – pod-kreśla Marek Woźniak. – Nie-zmiernie ważnym elementemtych spotkań będą konsultacje.W ich ramach potencjalni be-neficjenci będą mieli możliwośćzapoznania się ze specyfikąprogramu i jego działań. Do-wiedzą się, czy i z jakich formwsparcia WRPO 2014+ będąmogli skorzystać. Jestem prze-konany, że część konsultacyjnaspotka się z dużym zaintereso-waniem, zwłaszcza że targi po-przedzać będą organizacjępierwszych naborów wniosków o dofinansowanie.

W trakcie targów funkcjono-wać będą cztery stoiska. W każ-dym z nich udzielane będą spe-cjalistyczne konsultacje. Ogólneinformacje dotyczące WRPO2014+ oraz innych programówoperacyjnych przekażą zaintere-sowanym pracownicy lokalnych

punktów informacyjnych fundu-szy europejskich.

Przy drugim stoisku będziemożliwość poznania szczegółówzwiązanych z najbliższymi kon-kursami na przedsięwzięcia fi-nansowane z Europejskiego Fun-duszu Rozwoju Regionalnego.Przy kolejnym konsultanci będąprzybliżać specyfikę uzyskaniawsparcia unijnego z Europej-skiego Funduszu Społecznego.Odrębne stoisko zarezerwowanodla poszukujących informacji o możliwościach dofinansowaniaprzedsięwzięć związanych z Fun-duszem Pracy.

Targom Funduszy Europej-skich towarzyszyć ma także ak-cja promocyjna prowadzona w radiu, prasie i internecie. Bę-dzie ona połączona z promocjąsieci punktów informacjnych fun-duszy europejskich. Stanowiąone bowiem miejsca tzw. pierw-szego kontaktu dla wszystkichzainteresowanych możliwościa-mi skorzystania ze wsparcia z pieniędzy unijnych. PPIITT

Co powstało za unijne dotacje?O funduszach europejskich będzie szczególnie głośno w maju. W tym miesiącuzaplanowano bowiem wiele przedsięwzięć promocyjnych i informacyjnych,pokazujących skalę i efekty dotacji z Brukseli.

Na targach funduszy unijnychfunkcjonować będą cztery sto-iska. W każdym z nich udzielane

będą specjalistyczne konsultacje wszyst-kim zainteresowanym wsparciem z UE.

Dni Otwarte Funduszy Europejskich przeprowadzono także w maju ubiegłego roku. Wtedy dodatkowo na pl. Wolności w Poznaniu zorganizowano PiknikEuropejski z okazji 10. rocznicy obecności Polski w strukturach UE. Z przygotowanych atrakcji skorzystały wówczas tysiące mieszkańców Wielkopolski.

FOT.

AR

CH

IWU

M D

PR U

MW

W

Page 13: Czas na zawodowców

PPootteennccjjaallnnii bbeenneeffiiccjjeennccii WWRRPPOOnnaa llaattaa 22001144--22002200 zz nniieecciieerr--pplliiwwoośścciiąą oocczzeekkuujjąą uurruucchhoo--mmiieenniiaa pprrooggrraammuu.. ZZaanniimm ttoojjeeddnnaakk nnaassttąąppii,, kkoonniieecczznnee jjeessttuussttaalleenniiee zzaassaadd wwddrraażżaanniiaa ii zzaa--rrzząąddzzaanniiaa oorraazz zzaassiilleenniiee pprroo--ggrraammuu ppiieenniięęddzzmmii..

Trzeba jednak spełnić dwawarunki: poddać się proceso-wi tzw. desygnacji oraz za-wrzeć aneks do kontraktu te-rytorialnego. Oba te elemen-ty powinny zostać sformalizo-wane w najbliższych tygo-dniach.

Instytucja zarządzająca (IZ)pełni istotną funkcję w systemiezarządzania i kontroli regional-nego programu operacyjnego.Odpowiada za przygotowanie i realizację programu, a w dalszejkolejności za jego efektywnewdrażanie. W WRPO 2014+taką funkcję pełni Zarząd Woje-wództwa Wielkopolskiego.

Zatwierdzenie zasad zarzą-dzania WRPO odbywa się napodstawie tzw. procesu desy-

gnacji. Taki audyt rozwiązańprzyjętych dla zarządzania pro-gramem to czynność obo-wiązkowa, która poprzedzajego formalne uruchomienie. W pierwszych dniach kwietniazarząd województwa poddał siętej procedurze, a wcześniej do-stosowano do nowych zadaństrukturę organizacyjną UrzęduMarszałkowskiego w Poznaniu,czyli jednostki odpowiedzialnejza wdrażanie funduszy UE.

Wielkopolski Regionalny Pro-gram Operacyjny na lata 2014--2020 nie jest bowiem prostąkontynuacją rozwiązań z po-przedniej perspektywy finan-sowej. Pieniądze z WRPO2014+ pochodzą z dwóch źró-deł: Europejskiego FunduszuRozwoju Regionalnego orazEuropejskiego Funduszu Spo-łecznego (wcześniej tylko z EFRR). W nowym programiepostawiono na koncentracjęterytorialną, czyli na nowy in-strument realizacyjny: ZIT (Zin-tegrowane Inwestycje Teryto-

rialne) obejmujące tereny aglo-meracji poznańskiej oraz kali-sko-ostrowskiej. Zmiany tespowodowały konieczność do-stosowania do nich rozwiązańorganizacyjnych.

Do uruchomienia programupotrzebne jest jeszcze zawar-cie aneksu do kontraktu tery-torialnego dla województwawielkopolskiego. Dokumentten został podpisany 14 listo-pada ubiegłego roku. Okre-ślone wtedy zostały cele i przedsięwzięcia prioryteto-we o istotnym znaczeniu dlarozwoju kraju i Wielkopolski.Kontrakt powinien równieżokreślić wysokość, sposób i warunki finansowania WRPO2014+. Te kwestie nie zosta-ły ujęte, ponieważ nie byływówczas zakończone nego-cjacje z Komisją Europejską,dotyczące kształtu programówoperacyjnych. Podjęto wtedydecyzję, że sprawy finansowezostaną sformalizowane póź-niej, w specjalnym aneksie.

Aneks do kontraktu będziezawierał przede wszystkimzobowiązania dotyczące fi-nansowania WRPO 2014+przez strony rządową i samo-rządową. Polski rząd zobo-wiąże się do przekazania narealizację programu pieniędzyunijnych z EFRR oraz EFS, a także dotacji z budżetupaństwa i Funduszu Pracy,

stanowiących uzupełnieniewkładu krajowego do fundu-szy wspólnotowych dla nie-których rodzajów interwen-cji.

Dodatkowy dokument okre-śli także warunki współpracystron w zakresie realizacjiWRPO 2014+, sposób prze-kazywania pieniędzy, zasadyich wydatkowania i rozliczania,

zakres odpowiedzialnościstron i inne istotne elementyzwiązane z realizacją progra-mu. Podpisanie aneksu wa-runkuje faktyczne rozpoczęciefinansowania przedsięwzięć w ramach WRPO 2014+. Dla-tego istotne jest, aby nastąpiłoto jak najszybciej, a prawdo-podobnie dojdzie do tego jesz-cze w kwietniu. PPIITT

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl promocja WRPO

13

Czekając na organizację i pieniądze z WRPO 2014+

Certyfikacją wydatków zajmować się będzienowo tworzone Biuro Certyfikacji i Windykacji.Wdrażaniem programu natomiast (tak jakdotychczas) Departament Wdrażania Progra-mu Regionalnego. Nie będzie to jednak doty-czyć wszystkich działań. Interwencją w ramachosi priorytetowych: rynek pracy, włączenie spo-łeczne i edukacja, zajmować się będzie De-partament Wdrażania EFS. Część działańzwiązanych z rynkiem pracy i włączeniemspołecznym prowadzona będzie ponadto przezWojewódzki Urząd Pracy w Poznaniu. W nowejstrukturze nie będzie Wojewódzkiego Fundu-

szu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnejw Poznaniu, który w perspektywie 2007-2013pełnił funkcję instytucji pośredniczącej w ra-mach priorytetu „Środowisko przyrodnicze”. Or-ganizację konkursów i obsługę beneficjentówprojektów związanych z energią i środowiskiemprzejmie DWP. Realizacja strategii ZIT odbywaćsię będzie poprzez nowo utworzone instytucjepośredniczące (Stowarzyszenie Metropolia Po-znań i Stowarzyszenie Aglomeracja Kalisko-Ostrowska), nadzorowane przez DepartamentPolityki Regionalnej UMWW.

Nowa struktura WRPO

Wpołowie marca mar-szałek województwaMarek Woźniak podpi-

sał w Poznaniu dwa porozu-mienia w sprawie realizacji stra-tegii Zintegrowanych InwestycjiTerytorialnych (ZIT) w ramachWielkopolskiego RegionalnegoProgramu Operacyjnego na lata2014-2020. Dzięki strategii ZITmiasta i samorządy znajdującesię w jej oddziaływaniu mogą re-alizować wspólne przedsię-wzięcia finansowane z funduszyeuropejskich.

Zintegrowane Inwestycje Te-rytorialne to nowe narzędzie, zapomocą którego realizowanebędą strategie terytorialne, do-tyczące głównie działań na rzeczzrównoważonego rozwoju ob-szarów miejskich.

Pierwsze z porozumień za-warto pomiędzy Zarządem Wo-jewództwa Wielkopolskiego,jako instytucją zarządzającąWRPO 2014+, a Stowarzysze-niem Metropolia Poznań, jakoinstytucją pośredniczącą dlarealizacji strategii ZIT w tzw.miejskim obszarze funkcjonal-nym Poznania. Władze samo-rządu regionu reprezentowałmarszałek Marek Woźniak, na-

tomiast SMP – prezes zarządustowarzyszenia Jacek Jaśko-wiak (prezydent Poznania) i wiceprezes Jan Grabkowski(starosta poznański).

Drugie z podpisanych poro-zumień zostało zawarte pomię-dzy ZWW a Stowarzyszeniem

Aglomeracja Kalisko-Ostrow-ska, które pełni funkcję insty-tucji pośredniczącej dla reali-zacji strategii ZintegrowanychInwestycji Terytorialnych dlarozwoju Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej. Dokument podpi-sał marszałek, natomiast sto-

warzyszenie reprezentowali: pre-zes zarządu Grzegorz Sapiński(prezydent Kalisza) i wiceprezesBeata Klimek (prezydent Ostro-wa Wielkopolskiego).

Celem prowadzenia projektóww formule ZIT jest realizacja in-westycji różnych tematycznie,

ale powiązanych, zintegrowa-nych i komplementarnych. Naj-ważniejsze kierunki interwencjizdiagnozowane w strategiachZIT obejmują inwestycje w ob-szarze: transportu publicznego,termomodernizacji budynkówużyteczności publicznej, rewi-

talizacji, edukacji, kształceniazawodowego i kształcenia usta-wicznego, usług społecznych.Ostateczny zakres interwencjizostanie określony w strate-giach ZIT, które są na końco-wym etapie uzgodnień międzyinstytucją zarządzającą WRPO2014+ a stowarzyszeniami.

Zarząd województwa zapla-nował realizację ZIT na obsza-rze funkcjonalnym miasta Po-znania i terenach aglomeracjikalisko-ostrowskiej. Wybór jed-nego dodatkowego ośrodka(poza stolicą regionu) dla reali-zacji formuły ZIT wiąże się z za-pisami Koncepcji Przestrzen-nego Zagospodarowania Kraju2030 (KPZK), która uwzględni-ła obszar funkcjonalny Kaliszaz Ostrowem Wielkopolskim jakojedyny z terenu Wielkopolski o znaczeniu regionalnym.

Oba stowarzyszenia będą re-alizować zadania związane z wyborem projektów do dofi-nansowania w formule ZIT i przedkładaniem instytucji za-rządzającej WRPO 2014+ listprojektów wyłonionych w kon-kursie oraz pozakonkursowychwdrażanych w ramach wspo-mnianych strategii. PPIITT

W Poznaniu podpisano strategiczneporozumienia dla wielkopolskich aglomeracjiZintegrowane Inwestycje Terytorialne mają służyć zrównoważonemu rozwojowi obszarów miejskich.

W imieniu instytucji zarządzającej WRPO 2014+ porozumienie podpisał marszałek Marek Woźniak. Stowarzyszenie Metropolia Poznań reprezentowali: prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak i starosta poznański Jan Grabkowski.

FOT.

AR

CH

IWU

M U

MW

W

Page 14: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl

promocja PROW14

PROJEKT FINANSOWANY JEST ZE ŚRODKÓW UNII EUROPEJSKIEJ W RAMACH POMOCY TECHNICZNEJ PROGRAMU ROZWOJU OBSZARÓW WIEJSKICH NA LATA 2007-2013.Instytucja Zarządzająca PROW 2007-2013 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi

Stronę redaguje: Dominika Milczarek-Bortnowska – Departament Programów Rozwoju Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiegoul. Szyperska 14, 61-754 Poznań, tel. 61 626 60 00, fax 61 626 60 04, e-mail: [email protected], www.prow.umww.pl

SAMORZĄDWOJEWÓDZTWAWIELKOPOLSKIEGO

Targi Agrotravel w Kielcach

Od 10 do 12 kwietnia odby-wają się w Kielcach VII Mię-dzynarodowe Targi TurystykiWiejskiej i Agroturystyki AGRO--TRAVEL 2015. Stoisko pro-mocyjne naszego województwaprzygotowane zostało z wyko-rzystaniem elementów z drew-na i wikliny. Obecne na targachgospodarstwa agroturystycz-ne oraz lokalne grupy działa-nia, oprócz propozycji spędze-nia wolnego czasu na obsza-rach wiejskich i atrakcji dla tu-rystów, przygotowały dla od-wiedzających targi ciekawepokazy i warsztaty. Na zdjęciu

warsztaty z wyplotu z wikliny,które podczas ubiegłorocz-nych targów cieszyły się dużymzainteresowaniem.

Fundusz sołecki – najlepsza inicjatywa

Samorząd województwa wiel-kopolskiego we współpracy z Krajowym StowarzyszeniemSołtysów zaprasza sołectwa i sołtysów do udziału w trzeciejedycji konkursu „Fundusz so-łecki – najlepsza inicjatywa”,organizowanego w ramach re-alizacji planu działania Sekre-tariatu Regionalnego KSOWWojewództwa Wielkopolskiegona lata 2014-2015.

Konkurs obejmuje dwie ka-tegorie: najciekawszy projektfinansowany ze środków fun-duszu sołeckiego i najaktyw-niejszy mieszkaniec na wsi.Termin nadsyłania zgłoszeńupływa 29 maja 2015 r. Re-gulamin konkursu oraz pozo-stałe informacje z nim zwią-zane dostępne są na stronieinternetowej: www.wielkopol-skie.ksow.pl.

PROW-ekspres

SSttrrzzeellnniiccaa ssppoorrttoowwaa jjeesstt jjeeddnnąązz nnaajjwwaażżnniieejjsszzyycchh aattrraakkccjjii ttuu--rryyssttyycczznnoo--rreekkrreeaaccyyjjnnyycchh nnaa ttee--rreenniiee ggmmiinnyy JJaarraacczzeewwoo..

Z odremontowanej strzelni-cy rokrocznie korzysta kilkasetosób. Gospodarzem obiektujest działający na terenie gmi-ny Klub Strzelectwa Sporto-wego „Snajper”. Jest on ini-cjatorem licznych imprez inte-gracyjnych, turniejów strzelec-kich i festynów dla młodzieży i dorosłych. Do ważniejszychwydarzeń sportowych należąm.in. drużynowy turniej strze-lecki o puchar przewodniczą-cego rady gminy oraz druży-nowy niepodległościowy tur-niej strzelecki.

Profesjonalne zaplecze

Nauka strzelectwa odbywa siępod okiem wykwalifikowanychinstruktorów, którzy posiadająodpowiednie uprawnienia i cer-tyfikaty. Należy podkreślić, że w organizowanych imprezachchętnie uczestniczą również za-

wodowcy spoza gminy. We-wnątrz strzelnicy znajduje sięspecjalnie przygotowane pale-nisko, gdzie uczestnicy, po peł-nych emocji zmaganiach spor-towych, mogą spotkać się przygrillu, wymienić opinie i podzie-lić się doświadczeniem z pozo-stałymi miłośnikami tej dyscy-pliny. Warte wspomnienia jest to,że strzelnica jest dostosowana

do potrzeb osób niepełno-sprawnych. Odpowiednio przy-gotowane zjazdy ułatwiają bo-wiem poruszanie się po obiekcie.

Wsparcie dla gmin

Strzelnica wymagała moderni-zacji i wykonania zadaszenia,które umożliwiłoby korzysta-nie z tego obiektu i terenu wo-

kół przez cały rok. Prace re-montowe odbywały się dziękipieniędzom unijnym, które mia-ły wesprzeć rozwój i integracjęlokalnej społeczności, tj.mieszkańców miejscowości i gminy Jaraczewo. Przedsię-wzięcie zostało zrealizowane w ramach działania „Wdrażanielokalnych strategii rozwoju” w zakresie rozwijania turysty-ki i rekreacji.

Wicemarszałek województwaKrzysztof Grabowski zwracauwagę, że dzięki inwestycji czę-ściowo dofinansowanej z UniiEuropejskiej mieszkańcy gminyJaraczewo, a w szczególnościmiłośnicy strzelectwa sporto-wego, mogą rozwijać swojeumiejętności w profesjonalnieprzygotowanym obiekcie.

– Mam nadzieję, że rozpo-czynająca się nowa perspekty-wa 2014-2020 przyniesie re-alizację wielu lokalnych inicja-tyw, które będą służyły miesz-kańcom wsi, rozwijaniu ich pa-sji i zainteresowań – dodajewicemarszałek.

Integracja społeczna poprzez sport

Tor strzelnicy został zadaszony, a w środku położono podłogę.

FOT.

UR

ZĄD

GM

INY

W J

ARAC

ZEW

IE

Mieszkańcy miast corazczęściej podczas week-endowych wyjazdów

odwiedzają wiejskie, lokalne tar-gi, aby bezpośrednio od rolnikównabyć tradycyjną i zdrową żyw-ność. Transakcja zakupu prze-biega często w atmosferze mi-łej pogawędki, degustacji wiej-skich smakołyków, w otoczeniusymboli kojarzących się z wsią.

Systematycznie rośnie świa-domość społeczna dotyczącazależności pomiędzy spożywa-niem nieprzetworzonych pro-duktów wysokiej jakości a sta-nem zdrowia. Produkty lokalnewytwarzane metodami natural-nymi cieszą się wśród konsu-mentów dużym zaufaniem i sącoraz bardziej poszukiwane.

Ten kulinarny potencjał re-gionu wzrasta dzięki działa-niom oraz inicjatywom instytu-cji krajowych i unijnych, którychcelem jest wspieranie niewiel-kich producentów oraz promo-wanie żywności, szczególnie tejprodukowanej w sposób z jed-nej strony niespotykany w in-

nych częściach kraju, a z drugiej– typowy dla danego obszaru.

Założenia konkursu

Przedsięwzięcie „Mój rynek –Mój produkt 2015” ma aktywi-

zować lokalne społeczności i mniejszych wytwórców do dzia-łań na rzecz produkcji i promo-cji zdrowej żywności, jako ele-mentu rozwoju regionu i alter-natywnych źródeł dochodu. Roz-powszechnianie i wymiana wie-

dzy w tym zakresie wśródwszystkich zainteresowanychpartnerów wpływa na zwięk-szenie zainteresowania pro-duktami wśród konsumentów,a co za tym idzie, wzrost ichsprzedaży.

Celem konkursu jest wyło-nienie najlepszych produktówlokalnych przeznaczonych dospożycia, oferowanych na tar-gowiskach, które otrzymaływsparcie na realizację projektubudowy lub modernizacji ma-łych targowisk, z działania „Pod-stawowe usługi dla gospodarkii ludności wiejskiej”, realizo-wanego w ramach osi 3 „Jakośćżycia na obszarach wiejskich i różnicowanie gospodarki wiej-skiej” Programu Rozwoju Ob-szarów Wiejskich na lata 2007--2013.

Konkurs trwa do 16 maja2015 r. i przebiega w trzechetapach. Produkty będą klasy-fikowane w oparciu o ustalonekryteria. Ocenie zostaną pod-dane walory smakowe i zapa-chowe produktu oraz m.in. funk-cjonalność i estetyczny wyglądproduktu/opakowania, rozpa-trywany pod względem atrak-cyjności, cech praktycznych, a także rzetelności informacjiznajdujących się na opakowa-niach. Wojewódzka kapituła

konkursu będzie zwracała uwa-gę także na lokalne pochodze-nie produktu oraz związek z tradycją danego regionu.

Promocja w kraju

Finał konkursu odbędzie się w Warszawie 16 maja 2015 r.,podczas pikniku „Poznaj dobrążywność”. Wszyscy zgłoszeniprzez marszałków województwproducenci będą mieli możli-wość zaprezentowania swoichproduktów w ramach bezpłat-nego stoiska w trakcie tej ple-nerowej imprezy.

– Aktywna obecność w tymwydarzeniu stanowi dodatkowąszansę na promocję lokalnychproduktów i producentów, nietylko na terenie gminy, ale tak-że na forum województwa orazkraju – zachęca do udziałuKrzysztof Grabowski, wicemar-szałek województwa wielkopol-skiego.

Szczegóły dotyczące konkur-su dostępne są na stroniewww.wielkopolskie.ksow.pl.

Przetwórstwo lokalne marką naszego regionu Przedsięwzięcie „Mój rynek – Mój produkt 2015” ma aktywizować lokalne społeczności i mniejszych wytwórców do działań na rzecz produkcji i promocji zdrowej żywności.

Wiejscy producenci chętnie przyjeżdżają do miasta lub gminy sprzedawać na targowiskachswoje produkty.

FOT.

UR

ZĄD

GM

INY

W P

LES

ZEW

IE

Page 15: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl promocja ochrony środowiska

15

WWFFOOŚŚiiGGWW ww PPoozznnaanniiuu ddooppłłaacciiddoo kkrreeddyyttóóww bbaannkkoowwyycchh ddllaaoossóóbb ffiizzyycczznnyycchh,, kkttóórree zzaaiinnwwee--ssttuujjąą ww eekkoollooggiicczznnee pprroojjeekkttyy..

Wojewódzki Fundusz OchronyŚrodowiska i Gospodarki Wod-nej w Poznaniu zawarł z BankiemOchrony Środowiska umowę naudzielanie dotacji przeznaczo-nych na częściowe spłaty kapi-tału kredytów bankowych.

W 2015 r. WFOŚiGW w Po-znaniu wyda dwa miliony złotychz przeznaczeniem na dopłaty dokredytów (udzielanych przezBOŚ) na realizację projektówzwiązanych z wymianą piecywęglowych na ekologiczne, bu-dowę przydomowych oczysz-czalni ścieków, montaż pompciepła, montaż paneli fotowol-taicznych. Dotacja na częścio-wą spłatę kapitału wynosi do 40proc. kosztów kwalifikowanychkredytu, jednak nie więcej niż 8tys. zł na jedno przedsięwzięcie.

Kredyty wesprą modernizacjęsystemów grzewczych, w tymzakup i montaż kotłów olejo-wych, gazowych i gazowo-ole-jowych, budowę systemówgrzewczych z zastosowaniempomp ciepła; budowę systemówwentylacyjnych z odzyskaniemciepła (rekuperacja); budowęsystemów zaopatrzenia w ener-gię elektryczną poprzez insta-lację ogniw fotowoltaicznych.

Właściciele domów jednoro-dzinnych mogą też otrzymaćkredyt na budowę małychoczyszczalni ścieków o przepu-stowości do 5 m3 na dobę lubbudowę przyłączy do sieci ka-nalizacji sanitarnej (odcinekprzewodu kanalizacyjnego mię-dzy kanałem głównym a podłą-czanym budynkiem).

Przypomnijmy, że w 2014 r.WFOŚiGW w Poznaniu na do-tacje do kredytów bankowychdla osób fizycznych przeznaczyłponad 1,8 mln zł. Dzięki temudofinansowano łącznie 284przedsięwzięcia proekologicz-ne. MMJJ

Fundusz spłaciczęść kredytu

Najnowszy numer „Ekofaktów”– pisma wydawanego przezWFOŚiGW w Poznaniu – do-stępny jest już na stronie in-ternetowej funduszu: www.wfosgw.poznan.pl. MMJJ

Pismo „Ekofakty”– wiosna 2015

Prezentujemy 24 projekty wielkopolskich strażaków, które otrzymały dotację z WRPO

WWoojjeewwóóddzzkkaa,, ppoowwiiaattoowwee ii mmiieejj--sskkiiee kkoommeennddyy ssttrraażżyy ppoożżaarrnneejjoorraazz ssttrraażżaaccyy oocchhoottnniiccyy zz WWiieell--kkooppoollsskkii wwzzbbooggaaccąą ssiięę oo nnoowwyysspprrzzęętt rraattoowwnniicczzyy..

Od stycznia do 25 marca2015 roku Wojewódzki Fun-dusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Po-znaniu podpisał 24 umowy o dofinansowanie projektów nazakup sprzętu dla straży po-żarnej w Wielkopolsce. Dotacjeunijne przyznano w ramach

działania 3.6. „Poprawa bez-pieczeństwa środowiskowegoi ekologicznego” Wielkopol-skiego Regionalnego ProgramuOperacyjnego na lata 2007--2013, przy realizacji któregofundusz pełni funkcję instytu-cji pośredniczącej.

W ramach konkursu dla dzia-łania 3.6 WRPO, schemat VI„Zakup sprzętu specjalistycz-nego do zapobiegania i likwi-dacji skutków klęsk żywioło-wych i poważnych awarii śro-

dowiskowych. Wsparcie tech-niczne Krajowego Systemu Ra-towniczo-Gaśniczego” do WFO-ŚiGW w Poznaniu wpłynęło 48wniosków o dofinansowanieinwestycji. Wszystkie złożoneaplikacje zostały ocenione po-zytywnie. Całkowita wartośćobjętych nimi projektów prze-kracza 48 mln zł, natomiast wy-sokość dofinansowania unij-nego wynosi 38,5 mln zł.

W przypadku zakupu sprzętudla ochotniczych straży pożar-

nych jednym z warunków do-puszczających jest funkcjono-wanie w Krajowym SystemieRatowniczo-Gaśniczym i uzy-skanie pozytywnej opinii Ko-mendy Wojewódzkiej Pań-stwowej Straży Pożarnej w Po-znaniu.

Krajowy System Ratowniczo--Gaśniczy zaczął funkcjonowaćw Polsce w 1995 roku. Jegopodstawowym celem jestochrona życia, zdrowia, mienialub środowiska poprzez: walkę

z pożarami i innymi klęskami ży-wiołowymi, ratownictwo tech-niczne, chemiczne i od 1997roku również poprzez ratow-nictwo ekologiczne i medyczne.

Podstawowym założeniem w budowie systemu ratowniczo--gaśniczego było stworzeniejednolitego i spójnego rozwią-zania, skupiającego powiązaneze sobą różne podmioty w takisposób, aby można było podjąćskutecznie niemal każde dzia-łanie ratunkowe. PPNN

Mocne wsparcie dla straży pożarnej

Page 16: Czas na zawodowców

Monitor Wielkopolski | kwiecień 2015www.monitorwielkopolski.pl

inna strona samorz¹du16

WWyyddaawwccaa:: Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego – Kancelaria Sejmikual. Niepodległości 18, 61-713 Poznań, tel. 61 62-67-030, fax 61 62-67-031RRaaddaa PPrrooggrraammoowwaa:: Zbigniew Hoffmann, Krzysztof Grabowski, Krzysztof Paszyk (przewodniczący),Tatiana Sokołowska (zastępca przewodniczącego), Waldemar Witkowski, Maciej Wituski (sekretarz)RReeddaakkccjjaa:: Artur Boiński (redaktor naczelny), Piotr Ratajczak (sekretarz redakcji)AAddrreess rreeddaakkccjjii:: al. Niepodległości 18, 61-713 Poznań, budynek B, pokój 223, tel. 61 62-67-036, fax 61 62-67-048, e-mail: [email protected], www.monitorwielkopolski.plMateriałów nie zamówionych nie odsyłamy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń. Publikacje promocyjne w Monitorze Wielkopolskim można zamawiać pod numerem telefonu 61 62-67-036.

Monitor Wielkopolski – magazyn samorz¹dowy

Następny numer „Monitora Wielkopolskiego” ukaże się 8 maja.

monitorujemy radnych

>> Leszek Bierła:

Gra muzyka (włoska)

>> Jestem radnym, bo… chcę pracować dla dobra kraju, a funkcja ta poszerza moje możliwości. Oczywiście, gdy by-łem poza sejmikiem, to też miałem co robić.

>> Gdy po raz pierwszy zasiadłem w sejmikowych ławach…a ściślej – wróciłem po kilkuletniej przerwie – zauważy-łem, że sejmik niby ten sam, a nie taki sam; jakby de-mokracji w nim mniej. Więcej mają do powiedzeniaurzędnicy i zarząd, a radni stają się klientami.

>> W samorządzie najchętniej zmieniłbym… układ sił mię-dzy władzą ustawodawczą a wykonawczą. Lata temu za-rząd i urzędnicy gimnastykowali się przed radnymi, od-powiadając na każdy postulat. Dziś radni muszą dosto-sować się do wymagań aparatu władzy, gdyż boją się za-rzutu niekompetencji. Przydałoby się ograniczenie liczbykadencji zarządu, nie tylko w województwie.

>> Kiedy wracam z sesji sejmiku… mam do przejechaniado domu 100 kilometrów. W tym czasie relaksuję się, pusz-czając kasetę z muzyką włoską.

>> Gdy słyszę „autorytet”, myślę… Autorytety to podsta-wa naszej cywilizacji. W obecnym sejmiku, na razie, brakdla mnie autorytetu. 8 lat temu byli to Lech Dymarski i Zbigniew Czerwiński – szkoda, że nie ma ich w tej kadencji.

>> Mój ulubiony bohater to… mój prezydent Lech Kaczyń-ski – polityk, urzędnik, propaństwowiec i patriota.

>> Słowo, które najlepiej opisuje mój charakter, to… so-lidarność.

>> Największym zaskoczeniem dla mnie było ostatnio…W pewnym wieku nic nie zaskakuje; gdy ktoś interesujesię historią, to wie, że wszystko już było.

>> Gdybym mógł cofnąć czas… robiłbym dokładnie to samo,co przedtem i popełniał podobne błędy.

>> Moje największe marzenie to… utrzymanie sprawnościfizycznej i umysłowej. Choć mój wygląd o tym nie świad-czy, czynię wysiłki, by ją utrzymać – siłownia, basen, ję-zyki obce.

>> Nigdy nie mógłbym… Po doświadczeniach w polityce mó-wienie „nigdy” byłoby nie do końca szczere. 35 lat temuprzystąpiłem do rewolucji solidarnościowej. Staram się byćwierny ideałom, choć nie wszystko wyszło, jak chcieliśmy.Uchodzę w środowisku za niezłomnego, ale tak napraw-dę „próby ognia” jeszcze nie przechodziłem, mam farta.

>> Przepadam za… kłopotami i lubię rozwiązywać proble-my – wtedy czuję wenę. Zresztą praca, którą lubię, to wiecz-ne rozpatrywanie trudnych spraw.

>> Nie znoszę, gdy… mnie chwalą, zwłaszcza niezasłużenie.>> Gdy jestem głodny… to jem. Inaczej spada mi cukier

i źle się czuję. „Polak głodny to Polak zły…”.

>> Leszek Bierła>> ur. 12 marca 1958 r., Jarocin>> doradca zawodowy, obecnie dyrektor

Powiatowego Urzędu Pracy>> wybrany z listy PiS, w okręgu nr 5>> 7167 głosów

RYS

. M

. G

REL

A

Piaskownica, dzwoneczek,młody człowieku – takich ar-gumentów potrafią używaćradni sejmiku podczas gorą-cych debat i sporów. W marcudyskutowano m.in. o współ-pracy województwa z zagra-nicą. Długo i kwieciście ak-tywność oraz skuteczność wiel-kopolskiego samorządu naarenie międzynarodowej wy-chwalał radny PO ZbigniewAjchler. Zareagował na to rad-ny PiS Marcin Porzucek: – Przez 8 lat słuchałem, jakradny Ajchler czasem przezgodzinę potrafił zdominowaćmównicę i krytykował działa-nia koalicji PO-PSL. Po trzechmiesiącach przerwy znów gło-si długie przemówienia, ale po-chwalne. Tego nie da się słu-chać, może przydałby siędzwoneczek, którym dyspo-nował przewodniczący LechDymarski? – wypalił MarcinPorzucek. – Młody człowieku!Od 35 lat, kiedy kolega bawiłsię jeszcze w piaskownicy, zaj-muję się przedsiębiorczością i wiem, jak ważne są te za-graniczne kontakty – riposto-wał Zbigniew Ajchler.

usłyszaneKomisja Rolnictwa i RozwojuWsi wybierała w marcu swo-jego przedstawiciela do kapi-tuły pewnego konkursu. Prze-wodniczący komisji CzesławCieślak, patrząc na radnegoRyszarda Napierałę, oznaj-mił: – Po wcześniejszych kon-sultacjach zgłaszam radnegoNawrockiego.

Radny Napierała tylkoprzez moment miał niewy-raźną minę. Nie tracąc rezo-nu, szybko spuentował, wzbu-dzając śmiech zgromadzo-nych: – Nawrocki to moje na-zwisko panieńskie…

podsłuchane

Widzieliśmy różne przekręty(w sensie mylenia nazwisk i stanowisk), ale o tym posta-nowiliśmy donieść, jako że niewstydził się pod nim podpisaćprzewodniczący rady jednegoz wielkopolskich miast powia-towych. Zaadresował on swo-je pismo: „Pan Ryszard Woź-niak Marszałek Sejmiku Wo-jewództwa Wielkopolskiego”.

przeczytane

Tradycją już stały się w Poznaniu przedświąteczne spo-tkania z cyklu „Politycy od kuchni”. Tym razem samo-rządowcy i parlamentarzyści skorzystali z zaproszeniaAkademii Kulinarnej SPOT. to EAT w Wielki Czwartek. Bar-wy samorządu województwa reprezentowali dzielnie rad-ni Waldemar Witkowski i Maciej Wituski. Duma nas roz-piera, gdy pomyślimy, że to 1/3 składu rady programo-wej „Monitora”! To, co panowie mieszali w garnku, mia-ło w finale być kremem warzywno-owocowym…

FOT.

A. B

OIŃ

SKI

upichcone

Z opublikowaniem tego zdjęcia zwlekaliśmy nieco w na-dziei, że w prima aprilis (1 kwietnia) któraś z pań radnych(choć panowie wyglądaliby równie efektownie!) z sejmi-kowej Komisji Kultury, zdecyduje się być może na po-dobnie ekstrawagancką fryzurę. Nic z tego! Zarówno tenkolorowy obiekt pożądania, jak i pozostałe przedmiotyznajdujące się w charakteryzatorni Teatru Wielkiego w Poznaniu, obejrzeli niedawno radni wizytujący po-mieszczenia poznańskiej opery. Szczególną uwagę wzbu-dziły akcesoria, które pozwalają odmienić oblicze arty-stów przed wyjściem na scenę: peruki, treski czy sztucz-ny zarost – brody i wąsy. Peruki wykonywane są z włosównaturalnych lub z dodatkiem włosów sztucznych i pre-parowanych chemicznie. Przygotowanie najwymyślniej-szych z nich zajmuje około 100 godzin.

FOT.

P. R

ATAJ

CZA

K

podpatrzone

Nasi śledczy brali pod uwagęróżne wersje zdarzeń, doszlijednak do wniosku, że z tąmyszą, która wychynęła z urzędowych kątów właśnieteraz, to nie może być przy-padek. Ale – po kolei…

Właśnie z drukarni dotar-ły do nas pachnące jeszczefarbą egzemplarze marco-wego wydania „Monitora”.Ledwo zostały ułożone nastole, a już przy dźwięku pi-sków co bardziej wrażliwychpań swoją obecność ujawniłaczająca się dotąd w ukryciu

mysz. Dlaczego wyszła? Wy-starczył rzut oka na tytuł na-szej czołówki: „Gotowi naprzeprowadzkę”. Po prostu – zżyte z urzędnikami i rad-nymi zwierzątko, dowie-dziawszy się o rozpoczynają-cych się przenosinach samo-rządu województwa do nowejsiedziby, nie chciało się nanie spóźnić!

Obrońców praw zwierzątuspokajamy – myszy, po do-konaniu niezbędnych czyn-ności dokumentacyjnych,zwrócona została wolność.

wyśledzone

Zaaferowana doniesieniami „Monitora” mysz.

FOT.

A. B

OIŃ

SKI