KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach....

12
KRZANOWICE ROK 10, NR 6-7 (68-69) CZERWIEC-LIPIEC 2009 ISSN 1642-637 KRZANOWICE • BORUCIN • PIETRASZYN • WOJNOWICE • BOJANÓW Pietraszyn. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Krzanowic cieszyli się 31 maja z wygranej w gminnych zawodach OSP. Wojnowice nie obroniły tytułu, bo w ćwiczeniu bojowym nawaliła ich motopompa. Pozostałe trzy wygrane zgarnęli gospodarze, czyli OSP Pietraszyn. Na zdjęciu dziewczęca drużyna CTIF OSP Pietraszyn » str. 9 Razem chronimy Razem chronimy – razem si ę bawimy – razem si ę bawimy 110 lat szkoły w Borucinie czytaj na stronie 4 Wciąż na tej samej ulicy Krzanowice. Państwo Jadwiga i Alfons Krzanowscy z Krzanowic świętują właśnie diamentowe gody. Wczoraj odwiedził ich burmistrz Manfred Abraham- czyk. Prawie całe życie małżeństwa jubilatów skupia się na jednej małej krza- nowickiej uliczce. Przekonują, że długie pożycie zapewnia pogoda ducha. str. 3 Pół wieku w kapłańskim stanie Bojanów. Jubileusz 50-lecia kapłaństwa obchodził w sobotę dawny pro- boszcz z Bojanowa, Ernest Mateja. Koncelebrował z tej okazji uroczystą mszę świętą. Życzeniem jubilata było, by nabożeństwo to odprawić w in- tencji wszystkich żyjących i zmarłych mieszkańców Bojanowa. str. 2

Transcript of KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach....

Page 1: KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach. Wsparcie zadeklarowało rów-nież Starostwo. Klub czeka jeszcze na wpływy z urzędu skarbowego,

KRZANOWICEROK 10, NR 6-7 (68-69) CZERWIEC-LIPIEC 2009 ISSN 1642-637KRZANOWICE • BORUCIN • PIETRASZYN • WOJNOWICE • BOJANÓW

Pietraszyn. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Krzanowic cieszyli się 31 maja z wygranej w gminnych zawodach OSP. Wojnowice nie obroniły tytułu, bo w ćwiczeniu bojowym nawaliła ich motopompa. Pozostałe trzy wygrane zgarnęli gospodarze, czyli OSP Pietraszyn. Na zdjęciu dziewczęca drużyna CTIF OSP Pietraszyn » str. 9

Razem chronimy Razem chronimy – razem się bawimy– razem się bawimy

110 lat szkoły w Borucinie

czytaj na stronie 4

Wciąż na tej samej ulicyKrzanowice. Państwo Jadwiga i Alfons Krzanowscy z Krzanowic świętują

właśnie diamentowe gody. Wczoraj odwiedził ich burmistrz Manfred Abraham-czyk. Prawie całe życie małżeństwa jubilatów skupia się na jednej małej krza-nowickiej uliczce. Przekonują, że długie pożycie zapewnia pogoda ducha.

str. 3

Pół wieku w kapłańskim stanieBojanów. Jubileusz 50-lecia kapłaństwa obchodził w sobotę dawny pro-

boszcz z Bojanowa, Ernest Mateja. Koncelebrował z tej okazji uroczystą mszę świętą. Życzeniem jubilata było, by nabożeństwo to odprawić w in-tencji wszystkich żyjących i zmarłych mieszkańców Bojanowa.

str. 2

Page 2: KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach. Wsparcie zadeklarowało rów-nież Starostwo. Klub czeka jeszcze na wpływy z urzędu skarbowego,

ZDANIEM BURMISTRZAW skrócie

Sesja Rady Miejskiej. 23 czerwca od-była się kolejna sesja Rady Miejskiej, na której podjęto uchwały w sprawie: wsparcia działań Stowarzyszenia Rozwoju i Promocji Ziemi Racibor-skiej zmierzających do utrzymania Komendy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu, negatywne-go zaopiniowania projektu uchwały Rady Powiatu Raciborskiego o do-konaniu przekształceń w struktu-rze organizacyjnej Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdro-wotnej Szpitala Rejonowego im. dr. Józefa Rostka w Raciborzu polega-jących na wydzieleniu i likwidacji Poradni Chirurgii Naczyniowej i Po-radni Gastroenterologicznej; planów odnowy miejscowości Krzanowice i Pietraszyn; zatwierdzenia taryf za zbiorowe odprowadzanie ścieków (od 1 lipca gospodarstwa domowe zapłacą za metr sześc. 1 zł brutto, do-stawcy beczkowozami 2,50 zł) oraz zaciągnięcia kredytów na budowę wielofunkcyjnej hali sportowej w Krzanowicach (1,2 mln zł) i placu zabaw przy Przedszkolu w Krzano-wicach (209,7 tys. zł). Radni znowe-lizowali także tegoroczny budżet.

Eurowybory. Platforma Obywatel-ska wygrała w powiecie racibor-skim, 7 czerwca, wybory do Eu-roparlamentu. Partia Tuska zdo-była 9819 głosów (62,43 proc.). Drugie było Prawo i Sprawiedli-wość (3326 głosów - 21.15 proc.), zaś trzecie SLD-Unia Pracy (1123 - 7,78 proc.). Średnia frekwencja wyniosła 19,40 proc. Największa była w Raciborzu (22,74), najniższa w gminie Krzanowice (11,77).

Nie sprzedali II ligi. UKS Krzanowi-ce zagra w II lidze siatkówki kobiet. Klub jednak potrzebuje wsparcia fi -nansowego i choć miał propozycję sprzedaży swojego awansu, to nie skorzystał. - Ci, co rezygnują nie są zwycięzcami - tłumaczył 23 czerwca na sesji w Krzanowicach prezes klu-bu Jan Lach. Starty w II lidze mają kosztować klub 40 tys. zł. To opła-ty za startowe, wyjazdy itp. W tym roku, kiedy startował jeszcze klasę niżej i sprawił dużą niespodziankę w rozgrywkach deklasując wielu do-brych rywali, miał do dyspozycji 37 tys. zł. Utrzymuje się głównie z dotacji Urzędu Miejskiego w Krza-nowicach. Do tego dochodzą zyski z zabaw i sprzedaży kołaczy. - Koła-cze są bardzo dochodowe, ale przy II lidzie to już nie wystarcza. Wraz z kadetkami i młodziczkami potrze-bujemy łącznie 67 tys. zł - tłumaczył na sesji Jan Lach, jednocześnie krza-nowicki radny. Poprosił samorząd o dodatkowe 15 tys. zł. Zapewnił, że klub szuka pieniędzy, gdzie może, m.in. w raciborskich zakładach pra-cy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach. Wsparcie zadeklarowało rów-nież Starostwo. Klub czeka jeszcze na wpływy z urzędu skarbowego, bo jako organizacja pożytku publicz-nego może otrzymywać 1 proc. po-datku. - Rozmawiamy również ze sponsorem strategicznym - fi rmą Prymat. Decyzje jeszcze nie zapadły - zakończył prezes Lach. Wniosek klubu rozpatrzy komisja budżetu Rady Gminy. Najprawdopodobniej zgodzi się na przekazanie dotacji. Klub, jak zdradził prezes Lach, miał propozycje sprzedaży miejsca w II lidze. - Odmówiliśmy, bo ci, co re-zygnują nie są zwycięzcami.

Czerwiec obfi tował w wydarzenia strażackie. W Pietraszynie zorganizowaliśmy międzynarodowe pol-sko-czeskie zawody pod hasłem Razem chronimy, razem się bawimy, OSP Wojnowice obchodziła swoje 100-lecie, w Wojnowicach też odbyły się doroczne ćwiczenia bojowe naszych strażaków, nasza

delegacja wzięła udział w strażackim święcie w Żemrowicach niedaleko Hradca, a z początkiem lipca czekają nas obchody 120-lecia OSP Krzanowice. Wydarzenia te są ważne z wielu powodów. Zacieśnia się współpraca polskich i czeskich strażaków, co w przyszłości będzie skutkować lepszym współdziałaniem w akcjach. Poprawi się więc bezpieczeństwo mieszkańców pogranicza. Nasze straże, jak pokazały ćwiczenia, są sprawne w działa-niu i dysponują nowoczesnym sprzętem. Jubileusze są oznaką, że OSP to niezwykle ważne instytucje w gminie. Pielęgnują swoje tradycje i wciąż zachęcają młodych do bezinteresownej służby. Trudno sobie dziś wyobrazić sołectwa i miasto Krzanowice bez kościoła, szkoły, gospodyń wiejskich i strażaków właśnie. To nieodłączne elementy społecznych, lokalnych więzi. Samorząd to przecież wspólnota mieszkańców na określonym terenie. Rola władz (burmistrza, radnych, sołtysów) polega na tym, by te więzi pogłębiać i pielęgnować. Bez wątpienia należy się więc cieszyć, że strażackie zawody wzbudzają tyle emocji, a w obchodach jubileuszy biorą udział nie-mal wszyscy mieszkańcy. To dowodzi, że potrafi my się integrować wokół ważnych spraw.

Burmistrz Manfred Abrahamczyk

19 i 20 czerwca trwało tu strażac-kie święto, w którym wzięli udział przedstawiciele OSP Bojanów (wraz z wozem bojowym) oraz Krzanowice, a także strażacy ze Słowacji. Na czele krzanowickiej delegacji stał burmistrz Manfred Abrahamczyk. W piątek 19 czerwca przez wieś przeszedł strażac-ki korowód, a dzień później uczest-nicy projektu mieli okazję wysłuchać

prelekcji nt. najnowszych technologii pożarniczych w Czechach. Odbyły się też zawody strażackie młodzików z Polski i Czech oraz XVIII zawody strażaków międzynarodowych przed-siębiorstw papierniczych w sportach pożarowych oraz przyjacielski mecz piłkarski Žimrovice-Krzanowice/Bo-janów.

(w)

Krzanowice. Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alko-holowych w Krzanowicach, już po raz drugi zakupiła kaski rowerowe dla uczniów kl. IV gminy Krzanowice.

Akcja ta ma na celu promowa-nie bezpieczeństwa właśnie poprzez zakładanie kasków. Uczniowie klas czwartych ze szkół w Krzanowicach,

Borucinie i Wojnowicach zdali eg-zamin na kartę rowerową. 16 czerw-ca w Zespole Szkół w Krzanowicach odbyło się uroczyste wręczenie kart rowerowych oraz kasków przez dy-rektorów szkół. Następnie dzieci i opiekunowie w otrzymanych kaskach wybrali się wspólnie na rajd rowero-wy po gminie Krzanowice.

- Dziękujemy ci, księże proboszczu za te 12 lat. I za to, że dzięki Twojej pracy nasz kościół pod wezwaniem Chrystusa Króla stał się perełką ar-chitektury – tak w imieniu mieszkań-ców Bojanowa dziękował kapłanowi za lata pracy sołtys tej wsi Henryk Tumulka. Natomiast jubilat podczas kazania barwnie opowiadał o swoim życiu i parafi ach, w których przyszło pełnić mu posługę kapłańską. – Gdy miałem 6 lat, poszedłem do szkoły. Żadnych dyskusji. Elementarz, ta-bulka, rysik.. Szkołę zacząłem jeszcze za Hitlera. Dwa i pół roku później skończyła się wojna i zaczęła polska szkoła. Zanim zdałem maturę, Józef Stalin strzelił kopytami, a Bieruta z Moskwy przywieźli w trumnie.

21 czerwca 1959 roku Ernesta Ma-teję na księdza wyświecił ówczesny bi-skup opolski Franciszek Jop. – Oto idę

Panie, by pełnić wolę Twoją, z takim przesłaniem opuszczaliśmy semina-rium – przypomina kapłan. Pierwsze 3 lata ksiądz Ernest był wikarym w Gli-wicach, a kolejnych 5 lat w Strzelcach Opolskich. Potem przyszła pora na własną parafi ę. – Czasami wola Boża to była wola biskupa – śmieje się dzi-siaj ze swoich kapłańskich wędrówek sędziwy ksiądz. – Mnie skierowano na tak zwany Dziki Zachód, w okolice niedaleko Nysy, Grodkowa, Paczko-wa. Konkretnie do Chróściny Nyskiej. Tam mieszkają ludzie jak z tego fi lmu o Kargulu i Pawlaku. Przychodzili do

spowiedzi i mówili: nic nie ukradłem, nikogo nie zabiłem, a z babą jak to z babą, więcej grzechów nie pamiętam – z przymrużeniem oka wspomina ksiądz tamte czasy. To tam właśnie, podczas pierwszych w tej parafi i Świąt Wielkanocy, jako młody proboszcz za-pomniał ogłosić, że w Wielką Sobotę będzie święcić jajka.

Kolejnym probostwem dziekana Matei były Siołkowice. Duża para-fi a, ponad 3 tysiące ludzi. – Dużo na jednego księdza – przyznaje. Dlatego po 14 latach poprosił biskupa o urlop. Po trzyletnim odpoczynku przyszła pora na kolejną i ostatnią parafi ę – Bojanów. Swoją służbę Bogu rozpo-czął tam w 1995 roku, by po 12 latach przejść w stan spoczynku.

Na mszę z okazji 50-lecia kapłań-stwa księdza dziekana Matei miesz-kańcy Bojanowa stawili się niemal

w komplecie. Z sąsiedniej wsi Sudoł przyjechał tamtejszy proboszcz ks. Józef Przywara, który z księdzem Ma-teją po raz pierwszy spotkał się w se-minarium duchownym w Opolu.

Ksiądz dziekan Ernest Mateja od dwóch lat jest na zasłużonej emery-turze. Pomimo tego humor mu do-pisuje. Śmieje się, że teraz ma czas na czytanie. Przeczytał już 40 książek historycznych. Aktualnie oddaje się lekturze Beskidzkich Rekolekcji, a są to dzieje przyjaźni księdza Karola Wojtyły z rodziną Półtawskich.

(jola)

zTkżpmŻbzssSM

tes

Czechy. Žimrovice koło Hradca były gospodarzem czeskiej części realizowanego wspólnie z Krzanowicami projektu Razem się chronimy, razem się bawimy.

Strażackie święto w Žimrovicach

Pół wieku w kapłańskim stanieBojanów. Jubileusz 50-lecia kapłaństwa obchodził w sobotę dawny proboszcz z Bojanowa, Ernest Mate-ja. Koncelebrował z tej okazji uroczystą mszę świętą. Życzeniem jubilata było, by nabożeństwo to odprawić w intencji wszystkich żyjących i zmarłych mieszkańców Bojanowa.

Promują bezpieczeństwo

Dostojny jubilat przed mszą w kościele w Bojanowie

Strażacka parada w Žimrovicach

Młodzież w nowych kaskach

2 Czerwiec-Lipiec 2009, nr 6-7 (68-69)

Page 3: KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach. Wsparcie zadeklarowało rów-nież Starostwo. Klub czeka jeszcze na wpływy z urzędu skarbowego,

Coś dla seniorów. 4 czerwca po-wstało Gminne Koło Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Jest już za-rząd organizacji, którego zadaniem będzie organizowanie życia kultu-ralnego i artystycznego emerytów, rencistów i inwalidów oraz repre-zentowanie ich interesów wobec organów władzy i administracji pu-blicznej czy samorządowej. Składka członkowska wynosi 24 zł na rok lub 12 zł na pół roku. Okazać na-leży legitymację emeryta-rencisty z ZUS oraz przynieść zdjęcie do legi-tymacji członkowskiej Koła.

90 lat TPD. Pragniemy dać dziecku to, co uważamy za najważniejsze – to hasło już od 90 lat przyświeca człon-kom Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. 4 czerwca wolontariusze i działacze raciborskiego TPD również święto-wali ten okrągły jubileusz. Były kwia-ty, odznaczenia i wiele gorących słów podziękowania. Alina Strzeduła z Krzanowic otrzymała odznaczenie Przyjaciel Dziecka.

Wieści z MDK-u1 lipca w Domu Kultury w Krza-nowicach rozpoczyna się termo-modernizacja budynku. Będzie wymieniona stolarka okienna i drzwiowa, elewacja zostanie ocie-plona, dach zaizolowany, założone zostaną nowe rynny, zainstaluje się nowy piorunochron, wymienione zostaną grzejniki i piec CO, na sali widowiskowej zostanie zainstalo-wany nowoczesny system wenty-lacji – rekuperacja. Z powodu re-montu mogą nastąpić utrudnienia w funkcjonowaniu całego domu kultury, łącznie z biblioteką. Okre-sowo przewidujemy całkowite za-mknięcie budynku. Za utrudnienia przepraszamy wszystkich miesz-kańców naszej gminy. Koszt całe-go przedsięwzięcia wyniesie 656 tys. zł. Inwestycje prowadzi Urząd Miejski w Krzanowicach.

W Domu Kultury w Bojanowie w okresie wakacyjnym mogą też nastąpić utrudnienia w dostępie do Klubu Młodzieżowego. W tym czasie będziemy przeprowadzać tam remont. Pozyskaliśmy kwotę 26,8 tys. zł z Regionalnego Ośrod-ka Polityki Społecznej Wojewódz-twa Śląskiego na wyposażenie klu-bu. Zostaną zakupione nowe me-ble, krzesła, komputery, materiały na remont, TV, zostanie założo-ny alarm i Internet, zatrudnienie znajdzie instruktor zespołu tanecz-nego i pedagog. Poza tym dzieci i młodzież będzie mogła korzystać z całego domu kultury. Będą or-ganizowane dyskoteki, grille, wy-cieczki itp. Jak co roku zostanie zorganizowany turniej piłkarski: młodzież kontra rodzice. Młodzież ma do dyspozycji także stoły teni-sowe. Nad całością czuwać będzie Instruktor, Alina Paskuda.

W Domu Kultury w Borucinie pla-nujemy podobne zajęcia jak w DK Bojanów. Do tego dochodzą jesz-cze dyskoteki i kino letnie. W każdy piątek odbywać się będą w plenerze seanse fi lmowe, jak pogoda dopisze to na wolnym powietrzu, jeśli nie, to na sali widowiskowej. Na Klub Młodzieżowy w tym roku pozyska-liśmy środki fi nansowe z Regional-nego Ośrodka Polityki Społecznej Województwa Śląskiego w kwocie 11,3 tys. zł. Pieniądze przeznaczone

DiamentoweDiamentowegodygody

Krzanowice. Gmina, jako jeden z blisko 1400 samo-rządów, przyłączyła się do ogólnopolskiej kampanii profi laktyczno - eduka-cyjnej Sprawdź, czy Twoje picie jest bezpieczne.

Organizatorem kampanii jest Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, a na tere-nie Gminy Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Przedsię-wzięciu patronuje m.in. Senat Rzecz-pospolitej Polskiej, Biuro Światowej Organizacji Zdrowia w Polsce oraz Kolegium Lekarzy Rodzinnych. - Włączając się w tę kampanię chcemy

zachęcić każdego mieszkańca naszej gminy do oceny własnego modelu picia i odpowiedzi na pytanie: - czy moje picie jest bezpieczne? Chcemy ostrzec przed zagrożeniami, jakie mogą pojawić się w związku z piciem alkoholu. Pokażemy też, w jaki sposób przeliczać ilość wypijanego alkoholu i jak nie przekraczać granicy picia o niskim ryzyku szkód – mówi Urszula Biśta, referent ds. przeciwdziałania uzależnieniom i przemocy, sekretarz GKRPA w Krzanowicach. Kampania skierowana jest do dorosłych konsu-mentów napojów alkoholowych - tak-że do tych, którym wydaje się, że piją niewiele Jej celem jest ograniczenie liczby pijących ryzykownie i szko-dliwie, przedstawienie, jak alkohol działa na organizm człowieka, jakie

wyrządza szkody zdrowotne, społecz-ne i psychiczne oraz przekazanie wie-dzy na temat szkód, jakie wiążą się ze spożywaniem alkoholu. Materia-ły edukacyjne trafi ą, m.in. do szkół, ośrodka zdrowia, sklepów i innych miejsc publicznych. - Z informacją o konieczności monitorowania wła-snego wzoru picia chcemy dotrzeć do jak największej liczby mieszkańców gminy. Przeszkolimy sprzedawców sklepów i punktów sprzedających alkohol, razem z policją będziemy patrolować i monitorować miejsca sprzedaży alkoholu, będziemy wrę-czać przygotowane ulotki – dodaje U. Biśta.

W Krzanowicach kampanię zain-augurowano debatą, na którą zosta-

li zaproszeni: kierownicy placówek kulturalno – oświatowych i wycho-wawczych, nauczyciele, pracownicy opieki społecznej, księża, policjan-ci. Niestety nie wszyscy zaproszeni przybyli. Doceniając wagę zagad-nienia na debatę przybył burmistrz Manfred Abrahamczyk. Przybyłych powitała oraz podała podstawowe informacje o kampanii, Lidia Rą-pała, przewodnicząca Gminnej Ko-misji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, a następnie wykład – prezentację „Sprawdź, czy Twoje picie jest bezpieczne” przedstawiła Małgorzata Wójcik, terapeuta uza-leżnień z Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej w Raciborzu. Inau-guracyjne spotkanie zakończył panel dyskusyjny.

Krzanowice. Państwo Jadwiga i Alfons Krzanowscy z Krzanowic świętują właśnie diamentowe gody. Wczoraj odwiedził ich burmistrz Manfred Abrahamczyk. Prawie całe życie małżeństwa jubilatów skupia się na jednej małej krzanowickiej uliczce. Przekonują, że długie po-życie zapewnia pogoda ducha.

Czy Twoje picie jest bezpieczne?

- Trzeba mieć pogodę ducha, umieć cieszyć się z małych rzeczy i broń Boże nie zazdrościć - przeko-nuje 80-letnia p. Jadwiga. Urodziła się w rodzinie murarza w domu przy ul. Magdaleny. Ojciec 86-letniego p. Alfonsa też był murarzem, a ich

dom znajdował się tuż obok, również na Magdaleny. Znali się jako dzieci, ale dopiero po wojnie postanowili wspólnie spędzić resztę życia. Al-fons Krzanowski jako młody chło-pak został powołany do niemickiego wojska. Służył w bazie lotniczej pod Monachium. Pełnił funkję telegrafi -sty. Nadawał wiadomości sygnałem Morse'a. Pod koniec wojny kazano mu walczyć z Rosjanami pod Lip-skiem i Dreznem. W 1945 r. dostał się na krótko do niewoli. Potem pra-cował u cieśli w Bawarii. Do tego niemieckiego kraju związkowego uciekła też młoda p. Jadwiga z ro-dziną. Wróciła w 1947 r., podobnie jak jej przyszły mąż. - Wpadli sobie w oko na zabawie w budynku przy obecnej ul. Zawadzkiego - wspo-minają. Narzeczeństwo trwało rok. 21 maja 1949 r. wzięli ślub cywilny, 23 maja kościelny. Błogosławił im ks. Franciszek Pawlar. Pani Jadwiga chodziła do szkoły handlowej w Ra-ciborzu, ale po wojnie skupiła się na prowadzeniu domu. Doczekali się z mężem pięcioro dzieci, pięciu wnu-ków i trzech prawnuków. Pan Alfons pracował w księgowości Gminnej Spółdzielni. Stamtąd przeszedł w 1982 r. na emeryturę.

(w)

Wciąż na tej samej ulicy

Państwo Krzanowscy 50 lat temu...

... i obecnie, na zdjęciu z burmistrzem Manfredem Abrahamczykiem

3Czerwiec-Lipiec 2009, nr 6-7 (68-69)

Page 4: KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach. Wsparcie zadeklarowało rów-nież Starostwo. Klub czeka jeszcze na wpływy z urzędu skarbowego,

zostaną na zakup ekranu projekcyj-nego, rolety do okien, nagłośnienia kinowego, aparatu fotografi cznego, remontu bilarda, materiały do pro-wadzenia zajęć, opłaty na instruktora tańca i pedagoga. Zakup żywności i paczek na święta dla dzieci i mło-dzieży. Nad całością czuwać będzie instruktor, Marysia Rzeźnicka.

5 czerwca 2009 w |Miejskim Ośrod-ku Kultury w Krzanowicach odbyło się spotkanie uczestników polsko- czeskiego obozu wędrownego. Było już to trzecie spotkanie młodzieży i opiekunów z Czech, Kietrza i Krza-nowic. Wszyscy czekają na takie spotkania, bo można znów się zo-baczyć i porozmawiać, a co najważ-niejsze powspominać obozowe cza-sy. Spotkanie to było również okazją dla opiekunów, żeby przygotować plan i materiały do przeprowadzenia drugiego obozu, który odbędzie się w sierpniu 2009 r. Na zaproszonych gości czekały smażone kiełbaski oraz słodycze, ufundowane przez bur-mistrza Krzanowic. Wspólne gril-lowanie jeszcze bardziej zacieśniło zawarte przyjaźnie więc trudno było się rozstawać.

Ogłoszono II Konkurs Fotografi czny pt. Przyroda w naszej gminie. Or-ganizatorem konkursu jest Miejski Ośrodek Kultury w Krzanowicach, ul. Zawadzkiego 3, tel. 032 410 80 46. Fotografi e winne przedstawiać panoramy krajobrazów, największe i najmniejsze żyjątka, ptaki, zwie-rzęta, drzewa, krzaki, stawy, rze-ki, itp. Konkurs jest otwarty dla wszystkich fotografujących. Każdy z autorów może nadesłać do 5 fo-tografi i. Technika wykonania prac jest dowolna. Prace należy nadsyłać jedynie poczta elektroniczną przez Internet. Prace w formacie JPG o wymiarach min 1200x1600 pikseli i max w plikach nie przekraczających 1MB należy nadsyłać na adres [email protected] formie załączników do listu elektronicznego. Fotogra-fi e, na których będą się znajdować jakiekolwiek znaki, cyfry (np. daty) będą dyskwalifi kowane. W treści maila/listu elektronicznego należy podać: tytuł pracy, imię i nazwisko, adres autora, telefon kontaktowy, komentarz do zdjęcia, nazwę foto-grafowanego obiektu, miejsce do-konania zdjęcia, oraz oświadczenie o posiadaniu praw autorskich do zdjęć oraz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgodnie z zał. do niniejszego regulaminu. Przesła-ne pliki nie będą zwracane. Z chwi-lą nadesłania fotografi e przechodzą na własność organizatorów, którzy przejmują autorskie prawa mająt-kowe do nadesłanych prac. Zdjęcia należy nadsyłać od 06.07. do 30.09. 2009 r. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi 15.10.2009 r. Oceny zdjęć dokona jury powołane przez orga-nizatora. Decyzje jury są ostateczne. Wszyscy laureaci zostaną powiado-mieni o werdykcie jury. Nagrodzone prace będą opublikowane w witrynie www.mok-krzanowice.pl. Udział w konkursie jest jednoznaczny z nieod-płatnym udzieleniem prawa do nie-odpłatnego wykorzystywania prac w następujących polach eksploatacji: druku w dowolnej liczbie publikacji i w dowolnym nakładzie, używania ich w Internecie oraz w innych for-mach utrwaleń, nadających się do rozpowszechniania w ramach dzia-łań MOK Krzanowice. Organizato-rzy przewidują 1 nagrodę główną - statyw 160cm oraz 2 równorzędne nagrody dodatkowe, którymi będą

Z tej okazji zaszczycił nas swoją obecnością potomek hrabiego Lich-nowskiego, fundatora budowy szkoły, Eduard Graf Lichnowsky, który przy-jechał aż z Brazylii. Ponadto wśród go-ści specjalnych przybyli: poseł na sejm Rzeczpospolitej Henryk Siedlaczek, przedstawiciel Kuratorium Oświaty w Katowicach Halina Sitnikow, reprezen-tanci władzy samorządowej: zastępca burmistrza Andrzej Jelonek, skarbik gminy Sylwia Mosyrsz oraz sekretarz gminy Violetta Cieśla.

Uroczystość rozpoczęto od procesji i mszy w kościele św. Augustyna. Jak podczas mszy powiedział ksiądz pro-boszcz Janusz Iwańczuk: - po oddaniu tego co Boskie nastąpił czas na odda-nie tego co cesarskie, czyli spotkanie w szkole. Gości przy wejściu witała reprezentacja nauczycielek, które wrę-czały pamiątkowe upominki z oka-zji 110-lecia tj.: ceramiczne dzwonki, foldery oraz identyfi katory. Następ-nie wszyscy zmierzali do sali gimna-stycznej, gdzie odbywał się program artystyczny zatytułowany Z telewizją o poranku, przedstawiający historię szkoły na przestrzeni lat.

Scenariusz do niego napisała Irena Hlubek, która również czuwała nad jego przygotowaniami. W programie wystąpiło kilkudziesięciu uczniów, niektórzy z nich mieli ciężkie zada-nie, bo wcielili się nawet w kilka ról, ale doskonale sobie z tym poradzili. Wśród gości specjalnych wystąpiły znamienite postacie, które miały wpły-wa na rozwój edukacji dzieci w Boru-cinie, np. hrabia Lichnowsky (ciekawe jaką minę miał podczas jego wystą-pienia Eduard Lichnowsky, gdy zoba-czył swego prapradziadka, a w tej roli wspaniały okazał się Paweł Antoniuk), najstarsza mieszkanka Borucina pani Johana(mimo przeziębienia dobrze za-grała ją Marta Szczotok). Uśmiech po-jawił się także na twarzach nauczycieli, którzy dawniej pracowali w szkole, zwłaszcza Zofi i Sosny, Ireny Grabiec, Ireny Kwoki oraz Anny Łachnik, gdy zobaczyły siebie na scenie w wykona-niu uczennic z klas 3-4.

Wiele ciekawych informacji na temat historii szkoły dowiedzieliśmy się od ekspertów Michała Lamczyka i Szymona Kubali. Natomiast najmłodsi uczniowie zaprezentowali różne tańce, m.in. poloneza (przygotowany przez nauczycielkę historii Jadwigę Chle-bek) oraz taniec współczesny, wyko-nany przez dzieci ze świetlicy (pod kierunkiem Beaty Kalei-Gorzalnik). Ponadto mogliśmy także zobaczyć fragment spektaklu Zabawa w Śpiącą Królewnę, również w wykonaniu naj-

młodszych. Talenty aktorskie odkryto także wśród nauczycieli, którzy wy-stąpili jako konferansjerzy i świetnie poprowadzili całość programu, a w wyniku złośliwości rzeczy martwych musieli nawet improwizować. Dobry-mi kandydatami do zawodu aktora okazali się: nauczycielka przedszkola a zarazem absolwentka szkoły Monika Grzesiczek oraz nauczyciel wychowa-nia fi zycznego Jerzy Halfar.

Oczywiście nie zapomniano o zmarłych pracownikach, którzy a zawsze pozostaną w naszej pamięci.

To właśnie im Paulina Kozioł z Klu-bu Poezji Śpiewanej Atlantyda z Ra-ciborskiego Centrum Kultury, przy akompaniamencie Ireny Hlubek, przepięknie zaśpiewała Śpieszmy się kochać ludzi. O tym jak obecnie wy-gląda nauka w szkole i o największych osiągnięciach ich wychowanków mo-gliśmy się dowiedzieć od dyrektor Ma-rioli Kandziory, która pełni tę funkcję od 7 lat. Potem były podziękowania dla wielu osób, bez których pomocy szkoła nie byłaby taka jaka jest obec-nie, byli to m.in. dyrektorzy i przewod-niczący Rady Rodziców. Dyrektorzy Maria Surma, Jan Lach, dr Kornelia Lach.

„Jestem nie po to, aby mnie kochali i podziwiali, ale po to, abym ja działał i kochał. Nie obowiązkiem otoczenia pomagać mnie, ale ja mam obowiązek troszczenia się o świat i człowieka. Tę myśl Janusza Korczaka wdrażaliście w życie w tutejszej szkole. Jesteśmy wszyscy wdzięczni za trud i pracę, któ-rą nie sposób zmierzyć” - przewodni-czący Rady Rodziców p. Andrzejowi Wszołkowi, p. Romanowi Sonkowi, p. Reginie Majcherkiewicz, Romano-wi Waniczkowi, p. Beacie Horwat, p. Jolancie Pundyk. ”Jest na świecie tyle rzeczy, za które nie możemy zapłacić żadnymi pieniędzmi, tylko radością, pamięcią i słowem dziękuję”.

Podziękowania złożono także śp.

Henrykowi Szamarkowi (choć nie był on przewodniczącym Rady Ro-dziców, jednakże był wielkim przyja-cielem, sponsorem szkoły) oraz Irenie Machurze, która nieustannie poma-ga szkole w organizowaniu różnych przedsięwzięć oraz wspiera placówkę fi nansowo.

Ponadto przyznano ordery Przy-jaciel Szkoły: Adrianie Babilas, Annie Gorzalnik, Danucie Jakubit, Bogusła-wie Machurze, Arturowi Machurze, Irenie Machurze, Jerzemu Fojcikowi, Annie Hajduczek, Manfredowi Re-

stlowi, Waldemarowi Cieśli, Andrze-jowi Jelonkowi, Jerzemu Mrozkowi i Jolancie Pundyk.

Pani dyrektor podziękowała rów-nież wszystkim sponsorom. Głos za-brali także zaproszeni goście, m.in. po-seł Henryk Siedlaczek. Na zakończenie odśpiewano jubilatce 100 lat.

Po zakończonym programie można było zwiedzać wystawy w pracowniach i na szkolnych korytarzach, m.in. na sztalugach zaprezentowano zdjęcia roczników absolwentów – najstarsze są własnością Wiktorii Klimy oraz Urszuli Sichmy, a zostały zrobione w 1928 r. i przedstawiają uczniów uro-dzonych w 1921 r. Ponadto świadec-twa i kroniki szkolne. Najstarsze za-chowane świadectwo pochodzi z roku 1931 r., natomiast najstarsza kronika została założona przez dyrektora Sta-nisława Rosoła w 1963 r.,ale pierw-sze zapiski dotyczą roku szkolnego 1955/56. Wówczas w kronikach opi-sywano oprócz najciekawszych wy-darzeń szkolnych (np. nauka odbywa się na trzy zmiany i trwa do godziny 17. Ogółem uczniów 249, nauczycieli 7 – rok 1967/68; nasza szkoła otrzy-mała Dyplom XXX Polski Ludowej i 3000 zł jako nagroda za zajęcie w skali powiatu III miejsca w budowie obiektów sportowych - rok 1974/75 )także rozmaite informacje z życia wsi, w kraju i na świecie (np. Kolejny lot

astronautów amerykańskich na Księ-życ -16.04.72).

Po ofi cjalnej części wszystkich gości zaproszono na obiad do Domu Kultu-ry. Po południu odbył się Ko(s)micz-ny Mecz rodzice kontra uczniowie. Walka była zacięta zarówno ze strony rodziców jak oraz uczniów, a sędzia Roman Holubek musiał pokazać aż 2 żółte kartki i niektórym zawodnikom przydarzyły się kontuzje. Mecz zakoń-czył się remisem 4-4, dogrywka nie pomogła i potrzebne były rzuty karne, które dopiero rozstrzygnęły mecz 3-2

dla rodziców. Zawodnikiem meczu został bramkarz, uczeń Rafał Lasak. Po wyczerpującym dniu rodzice oraz nauczyciele mogli bawić się na biesia-dzie w Domu Kultury.

Natomiast drugiego dnia obcho-dów przeznaczono wiele atrakcji dla dzieci, które do woli mogły bawić się na dmuchanych zjeżdżalniach. Licz-ne atrakcje przygotowali również dla swych podopiecznych nauczyciele np. malowanie twarzy dla najmłodszych, koło fortuny, łowienie rybek z zagad-kami. Dużą popularnością cieszył się Bieg o Puchar Burmistrza Krzanowic. W grupie młodszych uczniów zwy-ciężyła Dominika Kubny oraz Adam Jachim, a w kategorii starszych Karo-lina Antoniuk i Kamil Wochnik. Po-nadto w wyniku dużego zaintereso-wania na zeszłorocznych obchodach Dnia Dziecka, w tym roku również otworzono Mini Zoo. Oczywiście nie zabrakło smakołyków przygotowa-nych przez panie kucharki i rodziców. Uczniowie z kółka dziennikarskiego sprzedawali specjalne wydanie gazet-ki szkolnej Mały Przegląd. Wszystkie egzemplarze rozeszły się w zawrotnym tempie, jak przysłowie ciepłe bułeczki. Dyrekcja dziękuje wszystkim sponso-rom oraz tym, którzy przyczynili się do przygotowań obchodów.

Agnieszka Kasica

110 lat 110 lat szkoły w Borucinieszkoły w Borucinie

Borucin. W tym roku przypadło 110-lecie ist-nienia budynku Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Borucinie. Uroczyste obchody przy-padły w dniach 6-7 czerw-ca.

Punktem obchodów 110-lecia szkoły był mecz pokoleń

4 Czerwiec-Lipiec 2009, nr 6-7 (68-69)

Page 5: KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach. Wsparcie zadeklarowało rów-nież Starostwo. Klub czeka jeszcze na wpływy z urzędu skarbowego,

Obchody Dnia Matki i Ojca

karty pamięci Secure Digital. Nagro-dy rzeczowe nie podlegają zamianie na inne ani zamianie na ekwiwalent pieniężny. Nagrody przesłane zosta-ną laureatom na koszt organizatorów w okresie 10 dni od daty ogłoszenia wyników konkursu. Nadesłanie prac oznacza akceptację warunków kon-kursu i regulaminu, którego osta-teczna interpretacja należy do jury konkursu. Żadne odwołania nie zo-staną uwzględnione. Organizator za-strzega sobie prawo do przerwania lub odwołania konkursu. Udział w konkursie jest równoznaczny z wy-rażeniem przez osoby uczestniczące zgody na przetwarzanie przez orga-nizatora ich danych osobowych na potrzeby konkursu oraz w celach marketingowych organizatora/usta-wa o ochronie danych osobowych z dn.29.08.1997 r. Dz.U. Nr 133 poz.833 z póz. zm. Osoby uczest-niczące w konkursie potwierdzają swoją zgodę na powyższe w formie przesłania do organizatora oświad-czenia zgodnie z zał. do niniejszego regulaminu.

Wieści z ZS KrzanowiceKlasyfi kacja w klasach I-VI Szko-ły Podstawowej - Ranking uczniów ze średnią 4,75 i wyższą oraz wzo-rowym lub bardzo dobrym zacho-waniem w kl. IV-VI. Abrahamczyk Justyna, Unger Paulina - 5,67; Wit-tek Magdalena, Rzepka Magdalena, Tkocz Magdalena, Pytel Weronika - 5, 50; Ehr Łukasz - 5,45; Czech Do-minika - 5,42; Hanka Paulina - 5,41; Pawlik Aneta - 5,30; Sztuka Sandra, Kusy Agnieszka – 5,25; Urbas Żane-ta - 5,20; Cybulski Zbigniew, Grze-siczek Justyna - 5,18; Mosler Julia, Słoka Daniel - 5,17; Świerczek Do-minika, Zięć Denis, Abrahamczyk Beata, Duda Simona - 5,16; Ehr Klaudia, Sander Patrycja, Koliński Krzysztof - 5,09; Stanke Dariusz, Hanka Patrycja, Kubala Wiktoria, Świerczek Magdalena - 5,00; Lamla Jolanta - 4,92; Stroka Artur, Herber Paweł, Konieczna Samanta - 4,91; Fi-lip Paweł, Jureczka Agnieszka, Mu-sioł Sabina, Karpisz Paulina – 4,90; Strusch Marek - 4,83; Jaskot Joanna - 4,81; Sycz Julia – 4,80; Wochnik Kewin – 4,75.

Uczniowie wzorowi w klasach I-III: kl. I: Hryckiewicz Bartosz, Kremser Magdalena, Kretek Natalia, Miczajka Paulina, Mrowiec Dominik, Paskuda Ewa, Pohlmann Magdalena, Rudek Kamila; kl. II: Burban Tomasz, Han-ka Justyna, Himel Dorota, Lopocz Sara, Musioł Dominika, Pawlik Ju-styna, Pytel Mateusz, Sztuka Domi-nika, Ternka Paulina, Znańska Karo-lina; kl. III: Błaszczok Paula, Ciepły Zuzanna, Cerny Marta, Gołombek Paulina, Kosel Kaja, Kuc Szymon, Kuczera Ewa, Pluta Szymon, Strze-duła Natalia, Wojak Andrea.

Wyniki egzaminu zewnętrznego w Gimnazjum w Krzanowicach- najlepsi uczniowie, których wyniki zbliżone były do maksymalnej ilości punktów, czyli 50. Część humani-styczna - kl. III a: Piórkowski Krzysz-tof-37 p.,Basztoń Magdalena- 36 p., kl. III b: Urbas Magdalena-47 p., Mandrysz Magdalena-46 p., Neblik Anna-44 p., Pułjan Dominika-42 p., Jaworek Justyna-42 p., Polednik Ka-rolina-38 p., Kretek Agnieszka-38 p., Krolik Danuta- 36 p., Sobocik Doro-ta- 36 p.; kl. III c: Juretzka Patryk- 41

Integracyjny Dzień Dziecka dla osób niepełnosprawnych zainicjował osiem lat temu Zbigniew Woźniak, ra-ciborski biznesmen. – Chciałem zrobić coś dobrego dla ludzi skrzywdzonych przez los. Wiem, że takie imprezy dają im sporo radości, a tego nigdy nie za wiele. Myślę, że ideę będziemy konty-nuować – powiedział nam Zbigniew Woźniak, właściciel Pałacu w Wojno-wicach. Początkowo festyn odbywał się

w Vivacie, drugim lokalu Woźniaka. Od czterech lat na terenie parku nale-żącego do Pałacu.

Dla podopiecznych przygotowano zawody sportowe, gry i zabawy inte-gracyjne. Najlepsi biegacze i skoczko-wie otrzymali słodkie nagrody. Rodzi-ce zadbali, by na stołach nie zabrakło słodkich wypieków. A kucharze pałacu częstowali kiełbaską z grilla. Światowe hity muzyczne porwały biesiadników

do tańca. Wspólnie śpiewano i pozo-wano do zdjęć.

Wychowankowie Warsztatów Tera-pii Zajęciowej przygotowali przedsta-wienie kabaretowe. Na wzór słynnego Jožin z bažin zaprezentowali insceni-zację, w której, pokazali siebie na we-soło. Wystąpił także zespół wokalny Iskierka z świetlicy środowiskowej. W ich repertuarze dominowała tematyka wiosenna.

W biesiadzie wzięło udział blisko 200 niepełnosprawnych wychowan-ków. Na co dzień spora część z nich uczęszcza na Warsztaty Terapii Zajęcio-wej przy Ośrodku Pomocy Społecznej w Raciborzu. Przybyli również ucznio-wie szkoły specjalnej nr 10, podopiecz-ni świetlicy środowiskowej Iskierka i ośrodka dla niesłyszących. Nie zabrakło podopiecznych z raciborskiego Cen-trum Rehabilitacji. (jula)

Konkurs matematyczny

Wojnowice. Od sześciu lat Zespół Szkolno–Przedszkolny w Wojnowicach organizuje Konkurs Matematyczny dla uczniów klas IV. Inicjatorem była Jolan-ta Otlik, a obecnie prowadzi go Alicja Szafarczyk.

W tym roku wystartowało sześć par. Trzy wytypowały Wojnowice pod opie-ką Alicji Szfarczyk, dwie Krzanowice – opiekun Elżbieta Marcinowicz i Elżbieta Łasiuk, jedną Borucin – opiekun Mag-dalena Mróz. Uczniowie mieli do roz-wiązania krzyżówki: liczbową (działania z zakresu klasy IV o podwyższonym stopniu trudności) i z hasłem (wpisa-nie terminów matematycznych), grę planszową, zadanie tekstowe, zagadkę matematyczną, w której trzeba było li-tery zamienić na liczby oraz układanie tangramów. W ostrej rywalizacji I m przypadło parze Joanna Kulig – Paulina Jaworska (Wojnowice), II zajęli Dawid Koza – Marta Szczotok (Borucin), a III Krzysztof Menżyk – Dominika Tarnaw-ska (Wojnowice). Wyróżniono pary: Krzysztof Koliński – Dariusz Stanke i Łukasz Ehr – Magdalena Sławik (Krza-nowice) i Beata Lipicka – Katarzyna Bartusz (Wojnowice).

Najlepsi otrzymali nagrody, a ich opiekunowie upominki - materiały dydaktyczne do nauki matematyki. Fundatorem nagród i wyróżnień byli burmistrz Manfred Abrahamczyk oraz Rada Rodziców z Wojnowic. W trakcie obrad jury odbyły się warsztaty origami prowadzone przez Alicję Szafarczyk. Uczestnicy konkursu składali z papieru bryłę sześcianu.

W podzięce dla Mamy

Wojnowice. Świetlica Opiekuń-czo–Wychowawcza w Wojnowicach była organizatorem warsztatów pla-stycznych. Odbyły się z inicjatywy Danuty Adamczyk. Blisko czterdzie-ścioro dzieci pod opieką Alicji Szafar-czyk przygotowywało upominki dla mam. Tematem był dzbanek na ścia-nę, jako element dekoracyjny kuch-ni. Wykorzystano technikę łączenia różnych materiałów, m.in. siatki do styropianu z tekturą falistą i odlewem gipsowym. Wszystkie prace były wy-konane niezwykle starannie.

Dzieci z Zespołu Szkolno-Przedsz-kolnego w Borucinie, zrzeszone w Teatrzykach Niewielkich oraz inni uczniowie pod kierunkiem Ireny Hlubek wystąpili dla swoich rodzi-ców. Nie zabrakło wierszy i piose-nek poświęconych mamom i tatom z okazji ich święta. Były też tańce w wykonaniu zaproszonych gości z Bo-janowa - kilku grup zespołu RYT-MIX, działającego w Domu Kultury w Bojanowie. Opiekunem zespołu jest Alina Paskuda, zaś choreogra-fi ę tańców tworzy Magdalena Kubi-czek. Podczas występów członkowie Teatrzyków Niewielkich otrzymali kserokopie dyplomów z przeglądów teatralnych za rok 2009, na których występowały, czyli za zajęcie II m w Wojewódzkim Konkursie Kolędni-czym Herody w Katowicach za Ko-lędników po morawsku autorstwa I. Hlubek- instruktorki zespołu oraz za zajęcie II m w Gminnym Przeglądzie

Zespołów Artystycznych w Krzano-wicach za spektakl Zabawa w Śpią-cą Królewnę autorstwa Zofi i Wójcik. Młodzieżowa grupa teatralna, skła-dająca się w przeważającej liczbie z gimnazjalistów, otrzymała kserokopię dyplomu z Niedobczyckiej Wiosny Teatralno- Kabaretowej.

W programie nie zabrakło też wie-lu osobistych dedykacji dla mam i ojców. Karol Sosna zagrał na keybor-dzie dla swojej mamy i innych mam utwór Dla Adeliny, a Ania Horwat i Paulina Hanka zatańczyły ułożo-ny przez siebie taniec. Teatrzyk Nie-wielki przedstawił etiudy teatralne do dziecięcych wyliczanek, zaś Teatr Niewielki etiudę teatralną Szkoła na podstawie Ptama K. Miłobędzkiej. Nie zabrakło też wielu niespodzianek dla zaproszonych gości, czyli był po-częstunek, który w dużej mierze był zasługą sponsorów: właścicieli Pie-

karni Borucin - Ireny i Artura Ma-chura, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Marioli Kandziory oraz Rozlewni Wód Borucin.

Dziękujemy z tego miejsca wielu naszym darczyńcom, którzy wspo-magają nas jak co roku i umożliwiają wyjazdy na przeglądy teatralne: wyżej wymienionym sponsorom, Zakłado-wi RAFAKO, Jerzemu Fojcikowi z fi r-my PROSAT w Krzyżanowicach, bur-mistrzowi Manfredowi Abrahamczy-kowi, dyrektorowi MOK Marianowi Wasiczkowi, Jubilerowi Chrzanowski z Raciborza, Sklepowi AGD Raczek w Raciborzu, właścicielce Księgarni Ofi cyna Marii Frączek, właścicielowi Księgarni Sowa Dariuszowi Bielo-wi, Małgorzacie Poloczek z Zakła-du Fryzjerskiego w Borucinie, Łucji Pelce z Salonu Fryzjerskiego w Krza-nowicach i Marii Wojtczak - poetce z Raciborza.

Irena Hlubek

odFbRopUb

Wd

cbsDścmnnrstgk

Festyn integracyjny w WojnowicachWojnowice: Mimo pochmurnej pogody, blisko 200 nie-pełnosprawnych biesiadowało 1 czerwca w parku przy wojnowickim pałacu. Imprezę po raz ósmy przygotował właściciel lokalu Zbigniew Woźniak wraz z Francisz-kiem Mandryszem, dyrektorem Warsztatów Terapii Zajęciowej z Raciborza.

Borucin. 17 czerwca w Domu Kultury odbyła się doroczna impreza, Dzień Matki. W tym roku był to również Dzień Ojca.

Z twarzy dzieci nie znikał uśmiech

Dzieci i młodzież pod kierunkiem Ireny Hlubek przygotowały bogaty program artystyczny

5Czerwiec-Lipiec 2009, nr 6-7 (68-69)

Page 6: KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach. Wsparcie zadeklarowało rów-nież Starostwo. Klub czeka jeszcze na wpływy z urzędu skarbowego,

p., Lisztoń Damian- 41 p., Lamla Te-resa- 38 p., Grzesiczek Iwona- 37 p., Holajn Agata- 36 p. Część matema-tyczno-przyrodnicza- kl. III b: Ne-blik Anna- 45 p., Polednik Karolina- 41 p., Mandrysz Magdalena- 39 p.; kl. III c: Lamla Teresa- 40 p., Kretek Paweł- 39 p., Juretzka Patryk- 36p., Lisztoń Damian- 36 p. Część języ-kowa- kl. III b: Mandrysz Magda-lena- 49 p., Pułjan Dominika- 48 p., Neblik Anna- 48 p., Nowak Rafał- 45 p., Polednik Karolina- 45 p., Urbas Magdalena- 44 p., Jaworek Justyna- 42 p., Rusnak Dorota- 39 p., Kretek Agnieszka- 38 p., Krolik Danuta- 38 p.; kl. III c: Lamla teresa- 48 p., Lisz-toń Damian- 46 p., Holajn Agata- 43 p., Kozioł Szymon- 41 p., Żurawska Izabela – 37 p., Kretek Paweł- 36 p., Lamla Sebastian- 36 p.

Wyniki sprawdzianu w SP Krzano-wice: - najlepsi uczniowie, których wyniki były najbliższe maksymal-nej ilości punktów, czyli 40. kl. VI a: Sztuka Sandra- 35 p., Czech Domini-ka- 33 p., Unger Paulina- 32 p., Pytel Weronika- 30 p., Cwik Tomasz- 29 p., Grzesiczek Justyna- 28 p., Abra-hamczyk Justyna- 27 p., Słoka Da-niel- 27 p. kl. VI b: Kusy Agnieszka- 31 p., Mruzek Damian- 27 p.

Ranking uczniów gimnazjum ze śr 4,75 i wzwyż oraz zachowaniem wzorowym lub bardzo dobrym II sem. 5,59 – Neblik Anna, 5,38 – Ku-ziak Magdalena, 5,35 – Urbas Mag-dalena, 5,29 – Mandrysz Magdalena, 5,25 – Wittek Karolina, 5,25 – Reisky Maria, 5,23 – Slawik Gabriel, 5,2 – Grzesiczek Dominika, 5,19 – Han-ka Justyna, 5,18 – Polednik Karoli-na, 5,13 – Fidewicz Tomasz, 5,12 – Piórkowski Krzysztof, 5,06 – Labuda Aleksandra, 5,06 – Restel Marcin, 5,06 – Jureczka Łukasz, 5,06 – Lamla Teresa, 5,00 – Joszko Elżbieta, 5,00 – Wojak Aneta, 4,94 – Juretzka Pa-tryk, 4,88 – Tkocz Krzysztof, 4,82 – Gawlica Monika, 4,82 – Grzesiczek Iwona; 4,82 – Herber Łukasz, 4,81 – Pułjan Dominika, 4,76 – Wittek Tomasz, 4,76 – Krolik Danuta, 4,76 – Nowak Monika, 4,76 – Urbas Pa-trycja, 4,75 – Kamiński Błażej, 4,75 – Riemel Karolina.

Uczniowie Gimnazjum w Krzano-wicach ze wzorową frekwencją: Do-minika Grzesiczek, Łukasz Jureczka, Tomasz Fidewicz, Justyna Hanka, Karolina Polednik. Uczniowie ze wzorowym zachowaniem: Magda-lena Długosz, Justyna Jaworek, Elż-bieta Joszko, Danuta Krolik, Gabriel Slawik, Magdalena Mandrysz, Joan-na Świerczek, Anna Feblik, Tomasz Wittek, Karolina Polednik, Aneta Wojak, Dominika Pułjan, Monika Gawlica, Dorota Rusnak, Micha-ela Krautwurst, Magdalena Urbas, Aleksandra Kucza, Kamiński Błażej, Labuda Aleksandra, Restel Marcin, Riemel Karolina, Sławik Weroni-ka, Urbisz Aneta, Wittek Karolina, Grzesiczek Dominika, Fichna Mo-nika, Fidewicz Tomasz, Hanka Ju-styna, Jureczka Łukasz, Reisky Ma-ria, Kuziak Magdalena, Piórkowski Krzysztof, Lamla Teresa, Juretzka Patryk.

Wszystkim wyróżnionym uczniom gratulujemy takich osiągnięć i ży-czymy niewyczerpanego zapału do pracy.

Opr. waw, Marian Wasiczek, Katarzyna Łozińska

- To spotkanie to nie tylko szan-sa, by zagrać przed publicznością. Tu mogą pokazać, czego nauczyli się w ostatnim roku – wyjaśnia ideę spo-tkań kierująca świetlicą w Wojnowi-cach Danuta Adamczyk. – To również czas dla rodziny. Czas, który rodzi-ce muszą wygospodarować, by tutaj przyjść. A w dzisiejszym zabieganiu to bardzo ważne. W tym roku po raz pierwszy na Konkurs Młodych Talen-tów Muzycznych przyjechały dzie-ci spoza gminy Krzanowice. Każdy z wykonawców zaprezentował dwa utwory muzyczne według własnego wyboru. Do występów przygotowała ich Róża Buchcik, nauczycielka mu-

zyki i pracownik świetlicy w Woj-nowicach. To ona też podczas całe-go koncertu dodawała swoim pod-opiecznym otuchy.

W siódmym konkursie młodych talentów muzycznych w Wojnowi-cach wystąpili: Natalia Myszogląd – keyboard, Magdalena Afa – key-board, Dominika Czech – gitara, Monika Kapinos – keyboard, Dawic Bugla – keyboard, Dominik Klima – keyboard, Łukasz Krzemień – key-board, Sandra Bałdyga – keyboard, Nikol Urbaniec – keyboard, Justyna Wojczyk – keyboard, Karol Sosna – keyboard.

(jola)

W rajdzie wzięło udział ponad 130 samochodów oraz motocykli, w tym około 30 uczestników z Polski. - Jest nas w tym roku trochę mniej, ale i tak nie narzekamy na frekwencję, bo mamy pieniądze z Unii Europej-skiej. Zwykle koszt uczestnictwa w rajdzie oscyluje wokół 1000 koron. Teraz każdy musiał wyłożyć tylko 150 - tłumaczy nam jeden z orga-nizatorów, będący dziś na punkcie przydziału punktów na krzanowic-kim rynku.

Start i meta rajdu była w Hulczy-nie. Trasa wiedzie m.in. przez: Krzy-

żanowice, Piszcz, Chuchelną, Krza-nowice, Kobierzyce, Bolacice, Kra-warz i Dolny Beneszów. Stare auta i motocykle przejeżdżały przez krza-nowicki rynek przez trzy godziny. Przyszło je oglądać kilkudziesięciu pasjonatów motoryzacji. Do gustu przypadły im szczególnie stare tatry. Jeden z uczestników rajdu podniósł maskę zabytkowego wozu. - Żadnej elektryki, wszędzie się dostaniesz - nie kryli zachwytu panowie. Moto-cyklom przyglądała się grupa miło-śników skuterów z Krzanowic.

(w)

Udana zielona szkoła

Żegnaj przedszkoleBorucin. Dla grupy starszaków z Zespołu Szkolno--Przedszkolnego w Borucinie nadszedł czas pożegnania przedszkola.

U

Bruksela płaci, to jedziemyKrzanowice. 6 czerwca Krzyżanowice i Krzanowice znalazły się na trasie dorocznego rajdu Prajzska Rely, organizowanego przez mobilkluby z Krawarza i Hulczy-na. - Żadnej elektryki, do wszystkiego dostęp - pasjono-wali się miłośnicy motoryzacji z Krzanowic, oglądając przedwojenne tatry.

Talent wymaga pracyWojnowice. Rodzina na widowni a na scenie początku-jący artyści. Konkurs Młodych Talentów Muzycznych w Wojnowicach to możliwość zaprezentowania swoich umiejętności, zdobytych głównie w tamtejszej świetlicy środowiskowej. I pierwsza poważna próba zapanowania nad tremą.

W galowych strojach, 18 czerw-ca, zaprezentowały wiersze, tańce i piosenki zgromadzonym rodzicom, dyrektor, byłej wychowawczyni oraz nauczycielom, którzy prowadzili za-jęcia w tej grupie. Po części artystycz-nej dyrektor Mariola Kandziora oraz wychowawczyni Monika Grzesiczek wręczyły dzieciom Dyplomy Ukoń-czenia Przedszkola oraz torby pełne niespodzianek-prezentów. Straszaki

z wielkim przejęciem przyjmowały gratulacje od obu pań i z zaintere-sowaniem zerkały do otrzymanych toreb. Po takich emocjach wszyscy z wielką ochotą zasiedli do pysznego poczęstunku przygotowanego przez rodziców. To był ostatni dzień dla starszaków w przedszkolu, we wrze-śniu spotkają się już jako pierwszo-klasiści i zasiądą w szkolnych ław-kach. Życzymy samych sukcesów!

Wojnowice-Krzanowice. Dziesię-ciu uczniów z klas III Szkoły Podsta-wowej w Wojnowicach, pod opieką Alicji Szafarczyk i Bogusławy Heidu-czek, oraz 24 wychowanków ZS Krza-nowice, pod opieką Gabrieli Hnidy i Jolanty Kosel, wyjechało na zielo-ną szkołę do Jastrzębiej Góry. Dzie-ci zakwaterowano w wysokiej klasy ośrodku SPA Drejk. Obiekt składa się z dwóch budynków połączonych łącznikiem i posiada dwie stołówki oraz 203 pokoje, w których można

zakwaterować blisko 600 osób. Jest tam basen kryty oraz sale gier. Dzieci dostały czteroosobowe pokoje z ła-zienkami i telewizorem. Organizato-rzy zaoferowali całodzienne wyciecz-ki autokarowe na Półwysep Helski i do Trójmiasta, dyskoteki, randkę w ciemno (dla zwycięzców była kolacja przy świecach), wybory miss i miste-ra (na osiem grup miss została Alicja Trzeciak, a misterem – Rafał Menżyk, oboje z Wojnowic), program magic – show oraz ognisko.

Stare samochody oglądali ojcowie ze swoimi pociechami

Mija czas zabawy, przychodzi czas nauki

Przegląd w Wojnowicach pokazał, że dzieci i młodzież z gminy mają muzyczne talenty

6 Czerwiec-Lipiec 2009, nr 6-7 (68-69)

Page 7: KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach. Wsparcie zadeklarowało rów-nież Starostwo. Klub czeka jeszcze na wpływy z urzędu skarbowego,

Gmina Krzanowice w 1910 rokuZ RACIBORSKIEGO, 20 stycznia. Robotnik Jose-fus, zatrudniony przy budowli kupca Kralla w Krzanowicach, został zasypany przez spada-jące masy ziemi i zdołano go już tylko jako trupa wydobyć.

W KRZANOWICACH, 5 kwietnia, pow. racibor-ski, stwierdził lekarz powiatowy w ubiegłym tygodniu kilka wypadków tyfusu. Chałupnik Adolf Sonek wyzdrowiał z tej choroby, nato-miast zapadli na nią syn jego i córka, dalej żona chałupnika Józefa Strusza.

WOJNOWICE, 5 kwietnia, pow. raciborski. W poniedziałek rano napadł jakiś łobuz między Lekartowem a Wojnowicami dwie dziewczyny, zdążające na pociąg do Raciborza, i obrabo-wał je z kilku groszy, które miały przy sobie.

Chciał następnie jedną dziewczynę zgwałcić i powalić ją w rów, lecz jej towarzyszka stanęła śmiało w obronie i narobiła takiego hałasu, że rzezimieszek wolał się ulotnić.

WOJNOWICE, 14 kwietnia, pow. raciborski. Ślu-sarz Józef Klimaszka ztąd, służąc w marynarce, wyratował w Nowym Porcie pod Gdańskiem tonącego człowieka. Obecnie otrzymał za to 100 mk. nagrody.

Z RACIBORSKIEGO, 4 czerwca. Fizyk powiatowy stwierdził w rodzinie chałupnika Antoniego Heidy w Krzanowicach wypadek tyfusu.

Z RACIBORSKIEGO, 7 czerwca. W Borucinie po-wiesił się w swej stodole polier mularski Józef Waniczek w przystępie zaćmienia umysłowego.

Nieboszczyk był trzeźwym i porządnym czło-wiekiem, jedynie choroba umysłowa spowo-dowała go do nieszczęsnego kroku.

RACIBÓRZ, 30 czerwca. Izba karna skazała ro-botnika Karola Postulkę z Krzanowic za zgwał-cenie chorej na umyśle dziewczyny na 6 tygo-dni więzienia.

W BOJANOWIE, 21 sierpnia, pow. raciborski, za-kradł się złodziej w nocy z piątku na sobotę do oberży Nowaka, spłoszony atoli szczekaniem psa, zdołał tylko zabrać kilkaset papierosów ze sobą, poczem się ulotnił. Przed dwoma ty-godniami prawdopodobnie ten sam złodziej dotarł aż do izby sypialnej Nowaka, przetrzą-snął wszystkie rzeczy i zabrał 70 mk., które się znajdowały w kieszeni.

W KRZANOWICACH, 1 września, pow. raciborski, spaliła się zagroda chałupnika Jureczki.

W KRZANOWICACH, 1 października, pow. ra-ciborski, spaliła się w niedzielę rano stodo-ła posiedziciela Józefa Kretka wraz z całym żniwem.

Z RACIBORSKIEGO. Z powodu zarazy pyska i racic, wybuchłej w powiecie raciborskim, za-kazany został targ na bydło, który miał się od-być 5 października r.b. w Krzanowicach (Kra-nowitz).

Na podstawie starych roczników Nowin Raciborskich.

Znaleźliśmy 6 monet z lat 1900-1909; gazetę – Katholische Deutsch-land z 20 października 1912 r., wyda-waną we Wrocławiu (Breslau) gazetę Petrus Blatter z 23 maja 1913 r. gazetę – Die einzige Kirche z 20 paździer-nika 1912 r. oraz dwa dokumenty, 4 strony A4, spisane ręcznie. Jeden z 1827 r. pisany był po łacinie i nie-miecku. Wiele fragmentów jest nie do odczytania. Można jednak wyczytać, że wieżę kościoła wykonano w 1793 r. jednak już w 1827 r. trzeba było ją remontować, gdyż stanowiła zagro-żenie. Remont wieży wykonano gdy proboszczem był ks. Bartholomeus Kruczek, a organistą i nauczycielem Józef Beyer.

Następny dokument pochodzi z 26 maja 1913 r. Ten jest bardzo do-brze zachowany. Jest to dokument mówiący szczegółowo o tamtych cza-sach, naszej parafi i i rodzinach w niej mieszkających. Oto streszczenie: Re-

mont wieży prze-prowadzono w 1913 r. Wtedy też położono płytki na podłodze ko-ścioła i wykona-no nowe orga-ny. 1/3 kosztów ofiarowali pa-rafi anie, zaś 2/3 królewski urząd podatkowy. Re-mont wykonała firma Hoffrich-ter z Głubczyc. Remont przebie-gał tak dobrze, że proboszcz zary-zykował i posta-nowił dobudo-wać nawy boczne kościoła (koszt 8000 marek) oraz chrzcielnicę, ba-laski, stacje drogi krzyżowej, kon-

fesjonały i zewnętrzny płot (6000 ma-rek). Na wszystkie te prace nie było żadnego pozwolenia. Proboszcz ry-zykował swoją głową, ale wolał robić niż “użerać się z urzędnikami”. Na wszystkie te remonty składano dobro-wolne datki. Jednak każdej niedzie-li kolekta była zbierana osobno od kobiet, mężczyzn i młodzieży. Księ-dzem, który dokonał tych “wielkich dzieł” był parochus Joannes Ew. Mel-zer. Nauczycielem i organistą Jordan. Wśród wymienionych darczyńców remontu jest m.in. protestancka wła-ścicielka majątku z Wojnowic, wdowa frau von Banck (ofi arowała 500 ma-rek). Jest to babcia obecnego darczyń-cy remontu naszej wieży.

Parafi a liczyła wtedy 1100 miesz-kańców. 70 osób należało do III za-konu św. Franciszka, 12 do Sodalicji Maryjańskiej, 28 do Męskiej Kongre-gacji, 65 do Koła św. Józefa. Jednak, jak pisze proboszcz, było w parafi i 6!

czarnych owiec, które nie przystąpiły do komunii w Święta Wielkanocne. W 1913 r. rozdano 50 tys. komunii. Prawie wszyscy parafi anie spowia-dali się co 2 tygodnie. W 1912 roku urodziło się 48 dzieci (żadnych nie-ślubnych!). Umarło 48 parafi an. Pa-pieżem był Pius X, świeckim władcą Wilhelm II. Parafi a należała do de-kanatu Tworków.

W 1913 roku w całym Kościele uroczyście obchodzono 1600 rocz-nicę dekretu cesarza Konstantyna z 313 roku, który dawał wolność religii chrześcijańskiej. Ceny z 1913 r.: 100 kg pszenicy 19 marek; 100 kg jęcz-mienia 15 marek; 0,25 ara ziemi 800 marek; krowa 400 marek; robotnik za

dzień pracy zarabiał od 2 do 3 marek. Wszystkie dokumenty mają 1 małą dziurkę, pozostałość kuli z II wojny światowej. Zostaną z powrotem wło-żone do kuli naszej kopuły. Zostanie tam umieszczone też świadectwo na-szych czasów: czasopismo Gość Nie-dzielny, Echo parafi alne, monety 2 zł (Racibórz) i 5 zł, banknot 10 zł oraz 4 strony A4, świadectwo o naszych czasach i naszej parafi i.

ks. Piotr Bekierz, proboszcz wojnowicki

SENSACYJNESENSACYJNE odkrycie w wieżyodkrycie w wieżyWojnowice. 12 maja 2009 r. przystąpiono do remontu kopuły wieży kościoła. W kuli wieży znaleziono pozostawione przez naszych zacnych przodków dokumenty.

mpr19ponaścnonyofrakrpomfirteRegaprzynowko80chlakr

7Czerwiec-Lipiec 2009, nr 6-7 (68-69)

Page 8: KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach. Wsparcie zadeklarowało rów-nież Starostwo. Klub czeka jeszcze na wpływy z urzędu skarbowego,

- Nasza straż jest lepsza od zawo-dowej. Pożar jeszcze nie wybuchł, a już został ugaszony - śmiał się jeden z obserwatorów gminnych ćwiczeń, w piątek 19 czerwca. Przed kościołem miano co prawda rozpalić ogień, ale z powodu deszczu zaniechano tego zamiaru. Punkt o 18.30 z komendy powiatowej w Raciborzu zaalarmo-wano jednostki w gminie Krzano-wice. Pierwsze przyjechały Wojno-wice. O 18.42 domniemany pożar gasili już strażacy z Bojanowa, Bo-rucina, Krzanowic i Pietraszyna. Ich poczynania oceniali obserwatorzy z komendy powiatowej. Ćwiczeń nie było wprawdzie w programie obcho-dów 100-lecia, ale wybór Wojnowic związany był właśnie z jubileuszem. Można więc uznać, że stanowiły ele-ment obchodów, a właściwie ich bo-jową inaugurację.

W sobotę popołudniem, w namio-cie przy remizie, prezes OSP Woj-nowice Alfred Kramarczyk wręczył zasłużonym druhom dyplomy. Wie-czorem odbyła się zabawa.

Niedzielne obchody rozpoczęto uroczystą mszą świętą, sprawowaną przez proboszcza ks. Piotra Bekierza, ks. Piotra Wróbla (wojnowiczanin posługujący w Archidiecezji Krakow-skiej) oraz kapelana strażaków w na-szym powiecie, o. Marcelego Dęb-skiego. - Tu w kościele czuć ten wasz jubileusz - zażartował na początku mszy ks. Bekierz, dodając szybko, że chodziło mu zapach sobotniego gril-la spod remizy. Na twarzach druhów zagościł uśmiech. Na zaproszenie za-rządu OSP Wojnowice z pocztami sztandarowymi przybyli strażacy z Krzanowic, Borucina, Bojanowa, Pie-traszyna, Sudoła i Samborowic, a tak-

że z niemieckiego Salzbergen (gmi-na ta podpisała umowę partnerską z Krzanowicami).

Popołudniem przez wieś przeszedł strażacki korowód, który otwierała zabytkowa sikawka konna, uratowana po wojnie i odnowiona. W zeszłym roku ekipa z Wojnowic pokonała na niej w zawodach w Bojanowie uty-tułowaną OSP Bieńkowice. Gość-mi strażaków byli m.in. poseł Hen-ryk Siedlaczek, burmistrz Manfred Abrahamczyk, komendant powiato-wy mł. bryg. Jan Pawnik oraz druh Jerzy Szkatuła, wiceprezes zarządu wojewódzkiego ZOSP RP w Kato-wicach. Decyzją Prezydium Zarządu Głównego udekorował sztandar OSP Wojnowice Złotym Medalem za Za-sługi dla Pożarnictwa.

Wręczono także odznaczenia. Otrzymali je: Złote: Herman Mora-wiec, Bernard Kupka, Jerzy Grygar-czyk, Maksymilian Cwibel; Srebrne: Mieczysław Warzecha, Oskar Sieg-mund, Andrzej Kapinos, Krystian Niedbała; Brązowe: Krystian Janosz, Jan Grabowski, Józef Joszko; Wzo-rowy strażak: Kamil Kaiser, Andrzej Jurkowski.

W remizie zorganizowano wysta-wę strażackich pamiątek. Do późne-go wieczora w namocie przy remizie trwał festyn. Gwoździem programu był drugi już występ wojnowickiego kabaretu z miejscowym wielebnym w składzie.

Dodajmy, że w części ofi cjalnej wziął udział 91-letni druh Paweł Stroka z Wojnowic, członek miejsco-wej OSP, najstarszy strażak w gminie Krzanowice.

(w)

OSP WojnowiceOSP WojnowiceWojnowice. Przez trzy dni strażacy z Wojnowic święto-wali setne urodziny swojej jednostki. W piątek we wsi zarządzono doroczne gminne ćwiczenia bojowe. W so-botę odbyło się spotkanie druhów i zabawa. Wyjątkowo huczna była niedziela. Po części ofi cjalnej mieszkańcy bawili się na festynie.

świętowała świętowała 100-lecie100-lecie

Dekoracja sztandaru OSP Komendant gminny Herbert Czogała, prezes OSP Wojnowice Alfred Kramarczyk, prezes zarządu gminnego OSP Konrad Badziura

Goście z Salzbergen

Podczas mszy św.

8 Czerwiec-Lipiec 2009, nr 6-7 (68-69)

Page 9: KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach. Wsparcie zadeklarowało rów-nież Starostwo. Klub czeka jeszcze na wpływy z urzędu skarbowego,

Krzanowice w międzynarodowych zawodach Razem chronimy, razem się bawimy, które 31 maja odbyły się na boisku w Pietraszynie, już w szta-fecie pokazały, że w roku jubileuszu 120-lecia swojej jednostki przyjechały po mistrza. Po pierwszej konkurencji miały 63 pkt., a obrońca tytułu, czyli świętujące 100-lecie OSP Wojnowice, 66 pkt. Lepiej, zdobywając 65 pkt., wypadł Pietraszyn. Wojnowiczanie liczyli jeszcze na ćwiczenie bojowe. Krzanowice znów wypadły w nim wspaniale, zdobywając 45 pkt. Pie-traszyn też wypadł nieźle z 54 pkt. Nadzieje Wojnowic rozwiała... moto-pompa. Po rozwinięciu węży zgasła. Co prawda po kilkunastu sekundach odpaliła, ale jednostka zaliczyła 85 pkt. i w ostatecznej klasyfi kacji spadła

na 5., ostatnie miejsce. W zawodach startowały też dwie jednostki czeskie ze Strahowic i Sudzic (notowane w odrębnej klasyfi kacji).

W zmaganiach grupy C (kobie-ty) oraz wśród drużyn CTIF (mło-dzieżowych) wszystkie złota zgarnął Pietraszyn.

Klasyfi kacje końcowe

A - 1. OSP Krzanowice 108 pkt, 2. • OSP Pietraszyn 119, 3. OSP Boja-nów 128, 4. OSP Borucin 131, 5. Strahowice CZ 132, 6. OSP Woj-nowice 151, 7. Sudzice CZ 158C - 1. OSP Pietraszyn 139 pkt., 2. • OSP Borucin 218

Mistrzostwo Mistrzostwo dla Krzanowic

Pietraszyn. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Krzanowic cieszyli się 31 maja z wygranej w gminnych zawodach OSP. Wojnowice nie obroniły tytułu, bo w ćwicze-niu bojowym nawaliła ich motopompa. Pozostałe trzy wygrane zgarnęli gospodarze, czyli OSP Pietraszyn.

nszo

tydP

K

CTIF Chłopcy - 1. OSP Pietraszyn • 1014 pkt., 2. OSP Borucin 940, 3. OSP Bojanów 874, 4. OSP Krza-nowice 715CTIF Dziewczyny - 1. OSP Pie-• traszyn 976 pkt., 2. OSP Borucin 763

Projekt był współfi nansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budże-tu państwa Przekraczamy granice W ramach Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Repu-blika Czeska Rzeczpospolita Polska 2007 - 2013. 30 maja, w ramach im-prezy, odbyła się strażacka parada w Pietraszynie. Przez wieś przeszedł strażacki korowód, w tym dwa uni-kalne wozy z zaprzęgiem konnym o przedwojennym rodowodzie. Je-den wóz to stuletnia sikawka konna - duma OSP Pietraszyn, które za 2 lata będzie świętować swoje stulecie. Konie do zaprzęgu dał 58-letni Zyg-

fryd Gotzmann i sam też prowadził unikalny wóz, na którym w zeszłym roku pietraszyńscy strażacy sprawili wielką sensację podczas zawodów w Bojanowie. Pokonali wówczas mi-strzów Europy z Bieńkowic. 30 maja pokazali też jedyny w powiecie ra-ciborskim, liczący sobie 80-lat, wóz konny do przewozu strażaków. - Po wojnie zostały w całym powiecie tyl-ko trzy. Dwóch już nie ma. Został tylko nasz - chwalą się w OSP. Wóz prowadził 59-letni gospodarz Erich Nowak z 13-letnim stażem w OSP. Dał swojego konia, a drugie pożyczył od gospodarza Stanka.

Przed wozami szły poczty sztanda-rowe partnerskich jednostek z gminy Krzanowice (OSP Krzanowice, OSP Borucin, OSP Bojanów, OSP Wojno-wice oraz OSP Pietraszyn), z czeskich Strahowic, Sudzic i Hradca nad Mo-rawicą oraz ze słowackiej Liptowskiej Porubki.

(waw)

Triumfatorzy w grupie A - OSP Krzanowice

Gospodarze OSP Pietraszyn

Strażacka parada w Pietraszynie

Triumfatorki w grupie C - OSP Pietraszyn

9Czerwiec-Lipiec 2009, nr 6-7 (68-69)

Page 10: KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach. Wsparcie zadeklarowało rów-nież Starostwo. Klub czeka jeszcze na wpływy z urzędu skarbowego,

Od 24 do 30 maja nasi uczniowie i dzieci z Základni Škola w Hlučinie wspólnie spędzali czas, poznając się bliżej. Największym przeżyciem była, 26 maja, wycieczka na Śnieżkę (1602 m n.p.m). Na szczyt wjechaliśmy ko-lejką linową, ale z powrotem ma-szerowaliśmy pieszo od schroniska do schroniska, aż w końcu późnym popołudniem dotarliśmy do naszej chaty pod Studničnou, gdzie miesz-kaliśmy. Gorące słońce opaliło nam twarze, a oczy nacieszyły się piękny-mi widokami.

Innym razem, w środę 27 maja, skorzystaliśmy z miejscowych atrak-cji, czyli pobytu w Relaxparku na te-renie Pecu. Część grupy zjeżdżała na bobsleyach-długość trasy wynosiła 900 m, a najwyższy jej punkt wznosił

się 8 m nad ziemią, inni ślizgali się w specjalnych workach, korzystając z trzech różnych zjeżdżalni, a jesz-cze inna grupa próbowała swoich alpinistycznych sił w tzw. małpim gaju. Dzieciom tak bardzo podobał się pobyt w Relaxparku, że trudno było je namówić do powrotu na ko-lację. Emocjonujący okazał się rów-nież czwartek, 28 maja, ponieważ znowu wyruszyliśmy w góry, tym razem w kierunku masywu Černa Hora. Na wysokość 1153 m wjecha-liśmy specjalną ciuchcią na kółkach. Z kolorowych wagoników podziwia-liśmy górskie polany, porozrzucane na nich pensjonaty oraz bogatą o tej porze roku roślinność. Na samą Czarną Górę wchodziliśmy pieszo, a potem kolejką linową zjechaliśmy do

W imieniu zespołu i trenerów podziękował prezes klubu Jan Lach. Dziewczynom zaś powiedział: - Już zapisałyście się w historii Krzanowic. Najważniejsze jest to, że nie stoicie w miejscu tylko rozwijacie się. To wiel-ka wasza zasługa i oczywiście zasługa trenerów. Wierzę, że teraz możecie zagrać o wszystko. Wygrywać.

- Trenerzy muszą uwierzyć w sukces swoich zawodniczek – zdra-dzał kulisy awansu trener Tomasz Kuziak. – Jednak nasze zwycięstwa to przede wszystkim suma codzien-nych wysiłków. Te godziny spędzone na sali gimnastycznej, kiedy trzeba

było do znudzenia powtarzać serwy i odbiór.

– Gdy przyszłam do gimnazjum do Krzanowic, to nawet nie lubiłam siatkówki – wyznaje Justyna Hońca, która gra na libero i „na przyjęciu”. – Zaczęłam jednak chodzić na trenin-gi i gdy zobaczyłam, jak dziewczyny świetnie grają, zrobiło mi się głupio i chciałam im dorównać. – Najtrudniej jest pokonać przeciwników – śmieje się rozgrywająca Patrycja Wasiczek. – Trzeba umieć się skoncentrować, nie zwracać uwagi na gwizdy publiczno-ści. Nie załamywać się niepowodze-niami i grać dalej.

Pomimo, iż awans do II ligi otwie-ra przed siatkarkami z Krzanowic możliwości gry na warunkach zawo-dowych czyli za pieniądze, dziewczę-ta na razie nie myślą o tym na serio. – Tu, w Krzanowicach, jest nam do-brze – twierdzą. – Znamy się. W ze-spole panuje świetna atmosfera, do której łatwo przystosowują się nowe dziewczyny. Gdzie nam będzie tak dobrze?

Zdaniem burmistrza Krzanowic, sukces siatkarek na pewno pomógł radnym podając decyzję o budowie w mieście pełnowymiarowej hali spor-towej, z pełnym zapleczem i widow-

Sukcesy wciągają Krzanowice. Z awansu siatkarek GS UKS Krzanowice do drugiej ligi dumne jest całe miasto. - Słychać o was nie tylko w powiecie raciborskim, nie tylko na Śląsku ale w całym kraju – chwalił zawodniczki burmistrz Manfred Abrahamczyk. Na specjalnej uroczystości dziewczęta otrzymały od włodarzy miasta okolicznościowe statuetki i drobne upominki.

nią na 160 miejsc. 1 czerwca na plac budowy wszedł wykonawca. A gdy inwestycja przebiegnie planowo, już jesienią przyszłego roku drugoligowe siatkarki z Krzanowic tam właśnie będą mogły ćwiczyć d o perfekcji po-dania, serwy i odbiór.

W II lidze zagrają: Klaudia Na-gler – kapitan, Magdalena Kuziak,

Barbara Otlik, Justyna Hońca, Patry-cja Wasiczek, Sybilla Majnusz, Mag-dalena Bahryj, Weronika Sławik, Ju-lia Siedlok, Karolina Daniszewska, Magdalena Śmieja, Magdalena Sła-wik. I trener Tomasz Kuziak, II trener Adam Gębski

(Jola)

Obóz turystyczny w Pecu Obóz turystyczny w Pecu Krzanowice. Po raz drugi uczniowie Zespołu Szkół w Krzanowicach, pod opieką nauczycieli Zbigniewa Szy-mańskiego, Katarzyny Łozińskiej i Moniki Morcinek, brali udział we wspólnym polsko-czeskim działaniu w ramach unijnego programu Spolu na hory. Tym razem był to wiosenny wypoczynek w Pecu pod Snežkou.

uroczej górskiej sanatoryjnej miej-scowości Janské Lăzne. Tu niestety skończyła się nam słoneczna pogo-da, zaczęło padać i padało tak bez przerwy aż do naszego powrotu do Polski.

Na szczęście w ciągu pierwszych czterech dni zdążyliśmy pochodzić po górach i zrealizować zaplanowa-ne gry terenowe. Cieszyły się one ogromnym zainteresowaniem mło-dzieży. Każdego dnia zaplanowano jedną. Na wyznaczonym kolorowy-mi wstążkami szlaku uczniowie w mieszanych polsko-czeskich grupach wykonywali pewne zadania. Liczył się czas i poprawność odpowiedzi. Takich gier terenowych było 3 i za każdym razem zadania były inne. Inna też była trasa, po której po-ruszali się uczniowie. Czwarta gra miała miejsce we wtorek późnym wieczorem, co dodatkowo ją uatrak-cyjniło. Zwycięzcy poszczególnych gier nagradzani byli dyplomami i drobnymi upominkami. W inne wol-ne wieczory po kolacji organizowa-

ne były dyskoteki, turnieje tenisa stołowego lub mecze piłki nożnej. Wielkie emocje wzbudziło ostat-nie nasze wspólne działanie, mają-ce miejsce w piątek 29 maja. Kiedy to za oknami lało jak z cebra, sypa-ło śniegiem lub gradem, w ciepłej chacie nasi uczniowie i ich czescy przyjaciele najpierw uczestniczyli w warsztatach językowych, a po obie-dzie przygotowywali się do wyborów Miss obozu. Organizatorzy zabawy podzielili uczniów na 8 grup i każ-da z nich miała się przygotować do występów w 5 kategoriach. Zwycię-żyły trzy zespoły z Polski, bo wyka-zali się wielkim poczuciem humoru, pomysłowością, talentem aktorskim i obyciem na scenie. Oczywiście dla najlepszych były nagrody.

Z Pecu pod Snežkou wyjeżdża-liśmy pełni wrażeń i niezapomnia-nych przeżyć, a rozstanie z kolegami i koleżankami z Czech niejednemu uczniowi naszej szkoły wycisnęło łezkę z oczu.

ZS Krzanowice

Siatkarki w magistracie

10 Czerwiec-Lipiec 2009, nr 6-7 (68-69)

Page 11: KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach. Wsparcie zadeklarowało rów-nież Starostwo. Klub czeka jeszcze na wpływy z urzędu skarbowego,

Trzydniowy turniej rozpoczął się od ofi cjalnej prezentacji zespołów oraz powitania przez gospodarzy. W zawodach wzięło udział ok. 170 za-wodników i zawodniczek z: Mołda-wii, Polski, Ukrainy, Rosji, Białorusi oraz Azerbejdżanu m.in. z takich miast jak: Moskwa, Kijów, Mińsk, Kiszyniów, Baku oraz oczywiście z Krzanowic i Bielc. Rozgrywki sta-ły na wysokim poziomie. Wśród uczestników można było zobaczyć wielu utytułowanych tenisistów, m.in. wicemistrza Europy w druży-nie z 2008 - Witalija Nechwedowicza oraz byłych i obecnych mistrzów po-szczególnych państw w swoich kate-goriach wiekowych.

Nasi gimnazjaliści walczyli w roczniku 94-97, gdzie startowało 32 chłopców, podzielonych na 5 grup. Do fazy fi nałowej awansowało 10

najlepszych tenisistów, a w niej zna-lazł się Patryk Mrozek, który w koń-cowej klasyfi kacji zajął wysokie VI miejsce (do podium zabrakło jednej wygranej). Pozostali chłopcy zajęli: XV miejsce Dawid Polednik, XVII m-ce Denis Gołombek, XVIII m-ce Patryk Grzesiczek. Po swoich po-jedynkach nasi zawodnicy wręcza-li pamiątkowe prezenty (m.in. cza-peczki, proporczyki, koszulki oraz książki i foldery) promujące naszą gminę i kraj.

Wyjazd pod względem organi-zacyjnym i sportowym należał do bardzo udanych. Uczestnicy byli bar-dzo zadowoleni z pobytu i z tego, że mogli sprawdzić swoje umiejętności sportowe. Poza tym nawiązali wiele przyjaźni oraz poznali kraj i zwycza-je Mołdawii.

Zbigniew Szymański

Siatkówka plażowa. Mistrzynie Polski młodziczek w siatkówce plażowej Magda Kuziak i Karolina Da-niszewska wygrały, 23 czerwca, mistrzostwo Śląska kadetek pomimo przegranej w pierwszym meczu turnieju fi nałowego.

Pechowe losowanie w eliminacjach skojarzyło ze sobą pary z Krzanowic. Tym razem para Barbara Otlik i Julia Siedlok w pierwszym spotkaniu pokonała Magdalenę Kuziak i Karolinę Daniszewską 2:1 i otworzyła sobie łatwiejszą drogę do fi nału. Para Kuziak - Daniszewska myśląc o mistrzostwie musiała wygrać wszystkie pozo-stałe mecze. W Mistrzostwach Śląska kadetek w siatków-ce plażowej wystartowało szesnaście najlepszych par ze Śląska. Zawody odbyły się w Piekarach Śląskich i po raz kolejny udowodniły bardzo wysoką pozycję UKS Krza-nowice w siatkówce młodzieżowej na Śląsku.

- Pomimo fatalnego losowania, po którym nasze pary od razu wpadły na siebie w eliminacjach, dziewczęta do-tarły do najlepszej czwórki, która między sobą stoczyła walkę o medale. Niestety dla moich zawodniczek dra-binka turniejowa tak się ułożyła, że w półfi nale zagrały między sobą ponownie. Wiedziałem, że zdobędziemy co najmniej srebrny medal i szansę gry o brązowy. W meczu półfi nałowym Kuziak z Daniszewską zrewanżo-wały się za porażkę z pierwszego spotkania. Po bardzo

zaciętym i stojącym na wysokim poziomie meczu wygra-ły 2:0 i wskoczyły do fi nału. Basia Otlik z Julką Siedlok zagrały o III miejsce i pokonały Mysłowice 2:0. W fi nale para Kuziak - Daniszewska pokonała parę z Wodzisławia zdobywając mistrzostwo Śląska. Teraz dziewczęta czeka krótkie zgrupowanie do Szczyrku, gdzie będą przygo-towywać się do Półfi nałów Mistrzostw Polski Kadetek, które zostaną rozegrane w Obornikach Śląskich od 3 do 5 lipca - powiedział trener Tomasz Kuziak

Wyniki meczów drużyn UKS Krzanowice:Para: Magdalena Kuziak i Karolina Daniszewska

(Krzanowice I)Eliminacje: Krzanowice I - Krzanowice II 1:2; Krza-

nowice I - Zawiercie 2:0; Krzanowice I - Sosnowiec 2:0; ćwierćfi nał: Krzanowice I - Dąbrowa Górnicza 2:0; pół-fi nał: Krzanowice I - Krzanowice II 2:0; FINAŁ: Krza-nowice I - Wodzisław Śl. 2:0

Para: Barbara Otlik i Julia Siedlok (Krzanowice II)Eliminacje: Krzanowice II - Krzanowice I 2:1;

ćwierćfi nał: Krzanowice II - Mysłowice 2:0; półfi nał: Krzanowice II - Krzanowice I 0:2; mecz o III miejsce: Krzanowice II - Mysłowice 2:0

opr. PiK

OLIMPICUL-2009 Krzanowice. Na zaproszenie CK Olimpicul w Bielcach i Mołdawskiej Federacji Tenisa Stołowego burmistrz Manfred Abrahamczyk oraz uczniowie Zespołu Szkół w Krzanowicach: Patryk Mrozek, Denis Gołombek, Patryk Grzesiczek i Dawid Polednik, pod opieką Zbi-gniewa Szymańskiego i Herberta Makosza, od 4 do 7 czerwca reprezentowali gminę Krzanowice i Polskę na Międzynarodowym Turnieju Tenisa Stołowego OLIM-PICUL-2009 w Bielcach.

Siatkówka plażowa. Dwie pary zdobyły dwa me-dale. Magda Kuziak i Karolina Daniszewska obroniły mistrzowski tytuł i zdobyły po raz drugi złote meda-le. W tym roku na podium stanęły również Julia Sie-dlok z Moniką Nowak zdobywając brązowe medale Mistrzostw Polski.

- Dziewczęta wspaniale rozpoczęły sezon siatków-ki plażowej. Młodziczki w śląskich eliminacjach do Mistrzostw Polski nie miały sobie równych i zakwa-lifi kowały się z pierwszego (para Magdalena Kuziak i Karolina Daniszewska) i drugiego miejsca (para Julia Siedlok i Monika Nowak). Na Mistrzostwach Polski w Łodzi, które odbyły się w dniach od 5 do 7 czerwca krzanowiczanki zagrały znakomicie. Para Kuziak - Da-niszewska pojechały bronić tytułu Mistrzyń Polski, z zeszłego roku. Sztuka ta im się udała i w wielkim stylu, bez straty seta wygrały wszystkie pięć spotkań, łatwo ogrywając przeciwniczki i zdobywając mistrzostwo Polski, a także złote medale. Miłą niespodziankę spra-wiła para Siedlok - Nowak, która od początku turnieju dzielnie walczyła o czołówkę. Do półfi nałów dziewczęta dotarły z jedną porażką i niewiele brakło, a wielki fi -nał byłby wewnętrzną sprawą naszego klubu. Niestety

Julka z Monią przegrały i musiały walczyć o brązowy medal. Dziewczęta wygrały swój ostatni mecz i wróciły do domu z brązowymi medalami mistrzostw Polski - powiedział trener Tomasz Kuziak.

PiK

Siatkówka plażowa. Dwie pary reprezentujące GS UKS Krzanowice w Mistrzostwach Polski młodziczek w siatkówce plażowej zakończyły rywalizację na po-dium. Kolejny raz potwierdziły, że w siatkówkę po-trafi ą grać bardzo dobrze.

Wychowanki Tomasza Kuziaka i Adama Gębskie-go najpierw wygrały rywalizację na Śląsku i z dwóch pierwszych miejsc awansowały do ogólnopolskiego szczebla rozgrywek. Jak na mistrzynie Śląska przysta-ło Magdalena Kuziak i Karolina Daniszewska w Łodzi zagrały znakomicie i do domu wróciły ze złotymi me-dalami. Brązowe wywalczyła para Julia Siedlok i Mo-nika Nowak.

- Karolina z Magdą pojechały do Łodzi w roli fawo-rytek broniących tytułu wywalczonego przed rokiem. Spisały się znakomicie i w wielkim stylu, bez straty seta wygrały pięć kolejnych spotkań i po raz drugi zostały

mistrzyniami Polski młodziczek na piasku. Jesteśmy bardzo zadowoleni z niespodzianki, którą sprawiała para Matylda Siedlok i Monika Nowak. Dziewczęta od początku turnieju musiały mocno walczyć, by znaleźć się w gronie najlepszych par w Polsce i stanąć na po-dium. Do półfi nałów dotarły z jedną porażką i bardzo niewiele brakowało, aby fi nał mistrzostw Polski był wewnętrzną sprawą naszego klubu. Niestety Julka i Monia przegrały i pozostała im walka o brąz. Wygrały swój ostatni mecz w tym turnieju i wróciły do domu z brązowymi medalami mistrzostw Polski młodziczek w siatkówce plażowej - powiedział zadowolony trener Tomasz Kuziak.

Po raz kolejny w tym roku składamy wielkie gratula-cje zawodniczkom, trenerom, działaczom i sympatykom tego małego - wielkiego klubu z Krzanowic.

PiK

Młodziczki ograły kadetki

Z SIATKARSKICH BOISK

Złoto i brąz Mistrzostw Polski

Krzanowice znów najlepsze w Polsce

11Czerwiec-Lipiec 2009, nr 6-7 (68-69)

Page 12: KRZANOWICEcy. - Poza jednym, nikt nie odmawia, ale dają po kilkaset złotych - dodał Lach. Wsparcie zadeklarowało rów-nież Starostwo. Klub czeka jeszcze na wpływy z urzędu skarbowego,

Wydawca: Wydawnictwo i Agencja Informacyjna WAW Grzegorz Wawoczny

ul. Opawska 4/6 47-400 Racibórz tel. 605 685 485 e-mail: [email protected]

Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny

Skład: Margomedia Sp. z o.o.

Druk: Baterex, Racibórz

Urząd Miejskiw Krzanowicach

Godziny urzędowania: wtorek: 7.30-17.00,

pozostałe: 7.30-15.00,

KLASA A

1. KS Gosław Jedłownik 84 137-14

2. KS Rafako Racibórz 65 108-36

3. LKS Górki Śląskie 64 78-38

4. LKS Dąb Gaszowice 59 71-35

5. LKS Samborowice 50 83-53

6. KS 05 Krzanowice 49 54-47

7. LKS Naprzód Krzyżkowice 46 57-57

8. KS Kornowac 45 73-52

9. LKS Tworków 39 47-52

10. LKS Buk Rudy 36 51-50

11. LKS Ocice Racibórz 33 47-85

12. LKS Unia Turza Śląska 29 38-76

13. LKS Czarni Nowa Wieś 28 57-94

14. LKS Strzelec Rzuchów 21 57-123

15. LKS Lyski 20 33-97

16. LKS Chałupki 18 28-111

KS 1905 KRZANOWICE 2008/2009

Miejsce Nazwisko i Imię Mecze rozegrane Mecze rozegrane

(całe)Minuty Żółte kartki

1. Wochnik Krzysztof 28 28 2520 -

2. Pieczarek Tomasz 29 17 2280 4

3. Rusnak Dawid 25 25 2250 2

4. Wochnik Jerzy 24 23 2130 3

5. Abrahamczyk Aleksander 24 22 2080 -

6. Kerner Adrian 26 16 2010 3

7. Polednik Krystian 23 12 1835 3

8. Kucznierz Szymon 22 12 1705 2

9. Hnida Waldemar 21 15 1595 2

10. Wojnarowski Marcin 18 12 1415 1

11. Hońca Mateusz 17 11 1300 -

12. Sosna Tomasz 17 12 1275 -

13. Baszton Marek 15 9 1095 2

14. Kopiec Tomasz 16 9 1030 -

15. Szafarczyk Tomasz 12 11 1030 -

16. Niedzwiedzki Łukasz 14 9 1015 -

17. Kozicki Maciej 12 6 705 -

18. Mazur Sebastian 12 3 625 1

19. Drzymała Remigiusz 14 3 540 1

20. Wilczyński Patryk 8 4 455 -

21. Jenderka Rafał 10 0 420 2

22. Kostka Mariusz 2 2 180 -

23. Wziontek Mateusz 1 1 90 -

24. Lamczyk Arkadiusz 3 0 65 -

25. Matioszek Mateusz 4 0 30 -

26. Drzymała Roland 2 0 25 -

KLASA A SEZON: 2008/2009

Mecze Pkt.Stosunek bramek

Zwycię-stwo

Remis Porażka

Ogółem 30 49 54 - 47 14 7 9

U siebie 15 28 27 - 20 8 4 3

Wyjazd 15 21 27 - 27 6 3 6

KLASA A SEZON: 2008/2009

Lp. Spotkanie Wyniki

1 Tworków - Krzanowice 3 : 0 wo

(boisko 0:1) 1 : 4 (0:1)

2 Krzanowice - Buk Rudy 0 : 1 (0:0) 1 : 0 (1:0)

3 Chałupki - Krzanowice 1 : 2 (0:1) 1 : 1 (1:0)

4 Samborowice - Krzanowice 2 : 4 (0:1) 2 : 0 (1:0)

5 Krzanowice - Gaszowice 4 : 0 (4:0) 1 : 1 (0:1)

6 Rafako Racibórz - Krzanowice 1 : 2 (0:0) 5 : 1 (3:1)

7 Krzanowice - Krzyżkowice 3 : 2 (2:0) 2 : 1 (0:1)

8 Górki Śląskie - Krzanowice 3 : 0 (1:0) 2 : 1 (2:0)

9 Krzanowice - Rzuchów 3 : 3 (1:2) 1 : 1 (0:0)

10 Jedłownik - Krzanowice 1 : 0 (0:0) 5 : 0 (1:0)

11 Krzanowice - Nowa Wieś 1 : 2 (1:1) 2 : 1 (1:0)

12 Kornowac - Krzanowice 1 : 5 (1:2) 2 : 2 (0:1)

13 Krzanowice - Turza Śląska 3 : 0 (1:0) 1 : 1 (0:1)

14 Ocice Racibórz - Krzanowice 1 : 4 (0:2) 1 : 3 (0:3)

15 Krzanowice - Lyski 1 : 0 (0:0) 2 : 2 (0:2)

KS 1905 Krzanowice KS 1905 Krzanowice 2008/20092008/2009

Bramki: 1. Pieczarek ...............................132. Kerner .....................................8 3. Wojnarowski ..........................7 4. Abrahamczyk .........................6 5. Hońca ......................................35. Kozicki ...................................3 5. Mazur ......................................3 8. Drzymała Rem. ......................28. Hnida ......................................28. Kopiec .....................................211. Drzymała Rol. ........................111. Jenderka ..................................111. Matioszek ...............................111. Rusnak ....................................111. Sosna .......................................1Razem.............................................54

12 Czerwiec-Lipiec 2009, nr 6-7 (68-69)