Chodzi Kaczyński po Warszawie i sobie szuka miejsca na pomnik.

6
Chodzi Kaczyński po Warszawie i sobie szuka miejsca na pomnik.

description

Chodzi Kaczyński po Warszawie i sobie szuka miejsca na pomnik. No co Ty? Wieje tu od Wisły, zimno, przeciągi, idź do Kopernika on ma lepsze miejsce. Poszedł do Kolumny Zygmunta i mówi:. Te, Zygmunt, spadaj stąd, bo ja tu chcę mieć pomnik. - PowerPoint PPT Presentation

Transcript of Chodzi Kaczyński po Warszawie i sobie szuka miejsca na pomnik.

Page 1: Chodzi Kaczyński po Warszawie i sobie szuka miejsca na pomnik.

Chodzi Kaczyński po Warszawie i sobie szuka miejsca na pomnik.

Page 2: Chodzi Kaczyński po Warszawie i sobie szuka miejsca na pomnik.

Poszedł do Kolumny Zygmunta i mówi:

Te, Zygmunt, spadaj stąd, bo ja tu chcę

mieć pomnik.

No co Ty? Wieje tu od Wisły, zimno, przeciągi, idź do Kopernika on ma lepsze miejsce.

No co Ty? Wieje tu od Wisły, zimno, przeciągi, idź do Kopernika on ma lepsze miejsce.

Page 3: Chodzi Kaczyński po Warszawie i sobie szuka miejsca na pomnik.

Kaczyński pomyślał i poszedł. Podchodzi do Kopernika i mówi:

Kopernik spadaj, bo ja tu będę miał pomnik.

No co Ty, tutaj mały ruch, nikt nie chodzi, kiepska dzielnica. Idź do Mickiewicza tam

codziennie świeże kwiaty leżą.

No co Ty, tutaj mały ruch, nikt nie chodzi, kiepska dzielnica. Idź do Mickiewicza tam

codziennie świeże kwiaty leżą.

Page 4: Chodzi Kaczyński po Warszawie i sobie szuka miejsca na pomnik.

Kaczyński pomyślał i poszedł. Podchodzi do pomnika i mówi:

Adam spieprzaj, bo to moje miejsce.

Page 5: Chodzi Kaczyński po Warszawie i sobie szuka miejsca na pomnik.

Mickiewicz się uśmiechnął i zszedł.

Kaczyński stanął na pomniku w pozie zwycięzcy,

a Mickiewicz stoi i się śmieje . . .

Page 6: Chodzi Kaczyński po Warszawie i sobie szuka miejsca na pomnik.

Zirytowany Kaczyński pyta:

- Z czego się śmiejesz?

Mickiewicz pokazuje mu podpis pod pomnikiem.

„Twórcy Dziadów – Naród”