Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

27

description

Jak zostać szczęśliwym egoistą * Myśl najpierw o SOBIE * Dąż do WŁASNEJ doskonałości * Realizuj SWOJE marzenia Pewnie już we wczesnym dzieciństwie mama starała się skłonić Cię do dzielenia się z innymi słodyczami i zabawkami. Czy czułeś się dobrze, gdy zmuszano Cię do tych altruistycznych zachowań? Zapewne publicznie odpowiesz twierdząco, jednak w głębi serca poczujesz sprzeciw. A stąd już prosta droga do dużej frustracji. Czy egoiści są szczęśliwsi? Czy potrafią pełniej realizować się w życiu? Jak mogą funkcjonować w społeczeństwie, które surowo piętnuje taką postawę? Paradoksalnie egoiści wcale nie są kandydatami na socjopatów. Zrównoważeni i szczęśliwi oferują otoczeniu sporą dawkę spokoju ducha i zdrowych emocji. Jedna z prawd, których w życiu uczymy się najwcześniej, brzmi: "Umiesz liczyć, licz na siebie". Braterstwo, empatia, wzajemne zrozumienie i stała gotowość do pomocy to wspaniałe i świetlane idee, ale nasz świat nie został na nich zbudowany. Jeśli nie potrafisz kochać i szanować samego siebie, jak możesz nauczyć się żywić te uczucia wobec innych? Egoiści są niezależni, otwarci na świat, potrafią myśleć samodzielnie i aktywnie działać. Są prawdziwymi inicjatorami postępu. Nie uzależniają swojej wartości od opinii innych ludzi. Posiadasz egocentryczną naturę? Czas przestać się tego wstydzić. Chcesz wreszcie odsłonić swą prawdziwą twarz i obudzić w sobie egoistę? * Weź życie we własne ręce i kieruj nim samodzielnie. * Skoncentruj się na swych rzeczywistych pragnieniach. * Wyznacz granice swojego terytorium i broń ich zaciekle. * Czerp z pracy uznanie, pieniądze i zadowolenie. * Doceń moc silnej woli i wytrwałości. Jesteśmy egoistami i jesteśmy z tego dumni!

Transcript of Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

Page 1: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

Idź do

Katalog ksiazek

Twój koszyk

Cennik i informacje

Spis treci

Nowoci

Bestesllery

Zamów drukowanykatalog

Przykładowyrozdział

Dodaj do koszyka

Zamów cennik

Zamów informacjeo nowociach

Wydawnictwo Helion SA44-100 Gliwicetel. 032 230 98 63e-mail: [email protected]

Cel przez egoizm. Udane ¿ycie w mi³oci do samego siebieAutor: Josef KirschnerT³umaczenie: Bogumi³ MorawskiISBN: 978-83-246-1195-9Tytu³ orygina³u: Die Kunst, ein Egoist zu seinFormat: A5, stron: 232

Jak zostaæ szczêliwym egoist¹

Myl najpierw o SOBIE D¹¿ do W£ASNEJ doskona³oci Realizuj SWOJE marzenia

Pewnie ju¿ we wczesnym dzieciñstwie mama stara³a siê sk³oniæ Ciê do dzielenia siê z innymi s³odyczami i zabawkami. Czy czu³e siê dobrze, gdy zmuszano Ciê do tych altruistycznych zachowañ? Zapewne publicznie odpowiesz twierdz¹co, jednak w g³êbi serca poczujesz sprzeciw. A st¹d ju¿ prosta droga do du¿ej frustracji.

Czy egoici s¹ szczêliwsi? Czy potrafi¹ pe³niej realizowaæ siê w ¿yciu? Jak mog¹ funkcjonowaæ w spo³eczeñstwie, które surowo piêtnuje tak¹ postawê? Paradoksalnie egoici wcale nie s¹ kandydatami na socjopatów. Zrównowa¿eni i szczêliwi oferuj¹ otoczeniu spor¹ dawkê spokoju ducha i zdrowych emocji.

Jedna z prawd, których w ¿yciu uczymy siê najwczeniej, brzmi: Umiesz liczyæ, licz na siebie. Braterstwo, empatia, wzajemne zrozumienie i sta³a gotowoæ do pomocy to wspania³e i wietlane idee, ale nasz wiat nie zosta³ na nich zbudowany. Jeli nie potrafisz kochaæ i szanowaæ samego siebie, jak mo¿esz nauczyæ siê ¿ywiæ te uczucia wobec innych? Egoici s¹ niezale¿ni, otwarci na wiat, potrafi¹ myleæ samodzielnie i aktywnie dzia³aæ. S¹ prawdziwymi inicjatorami postêpu. Nie uzale¿niaj¹ swojej wartoci od opinii innych ludzi.

Posiadasz egocentryczn¹ naturê? Czas przestaæ siê tego wstydziæ. Chcesz wreszcie ods³oniæ sw¹ prawdziw¹ twarz i obudziæ w sobie egoistê? We ¿ycie we w³asne rêce i kieruj nim samodzielnie. Skoncentruj siê na swych rzeczywistych pragnieniach. Wyznacz granice swojego terytorium i broñ ich zaciekle. Czerp z pracy uznanie, pieni¹dze i zadowolenie. Doceñ moc silnej woli i wytrwa³oci.

Jestemy egoistami i jestemy z tego dumni!

Page 2: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

Spis treści

O autorze 9Dlaczego lepiej być egoistą,

niż zawsze liczyć na pomoc innych 11Kilka wskazówek, jak wyciągnąć z tej książki

największe korzyści 13

ROZDZIAŁ 1. 17Każdy jest egoistą, ale tylko nieliczni posiedli sztukę

prowadzenia takiego życia, jakie chcą prowadzić 18Sześć największych wewnętrznych przeszkód,

które stoją na drodze naszego rozwoju 22Fascynująca przygoda — wziąć życie we własne ręce

i nie być więcej zdanym na innych 35

ROZDZIAŁ 2. 39Jak napięcie i wyobraźnia decydują o tym,

czy spełnimy nasze marzenie 39Co może się stać, jeśli wystarcza

nam zadowolenie zastępcze 45Jak 43-letnia kobieta w ciągu jednej nocy zmieniła

swoje monotonne życie w wielką przygodę 49Pięć świadomych kroków, które pozwalają na realizację

pragnienia i przynoszą nam zadowolenie 52

ROZDZIAŁ 3. 59O tym, jak ludzie próbują znaleźć poczucie bezpieczeństwa

oraz wewnętrzny spokój i jak tylko nielicznym się to udaje 60Korzyści płynące z posiadania planu,

według którego możemy ustawiać wydarzenia dnia 65Cztery decydujące kroki przy układaniu planu 70

Page 3: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

6 CEL PRZEZ EGOIZM

ROZDZIAŁ 4. 81Założenie pierwsze — zawsze najpierw myśl o sobie,

a dopiero potem o innych 81Założenie drugie — uczyń najlepszy użytek z tego,

co masz, zamiast szukać ciągle czegoś nowego 86Założenie trzecie — bierz odpowiedzialność

za wszystko, co robisz 89Założenie czwarte — zamiast oglądać się na innych,

przyzwyczajaj ich do siebie 97Plan nie jest lekiem na wszystko, ale daje największą

możliwą pewność przy pokonywaniu problemów 101

ROZDZIAŁ 5. 105Dlaczego tak wielu ludzi przez całe życie uzależnia się

od presji zwiększania osiągnięć — decydujący powód 106O tym, jak kilka osób postanowiło ocenić korzyści

płynące z osiągnięć wyżej niż zdobywanie prestiżu 110Dlaczego tak wiele kobiet zmusza swoich mężów

do osiągania coraz większych sukcesówi co może się stać, gdy mężczyźni wyżej ceniąswój prestiż niż szczęście małżeńskie 120

ROZDZIAŁ 6. 129Każdy człowiek ma swoje terytorium. Jeśli nie będzie go

bronił, inni zabiorą mu je kawałeczek po kawałeczku 130Metoda podboju 132Metoda podstępu 134Metoda pokusy 136O tym, jak współczucie zmieniło się w nienawiść tylko

dlatego, że pewna kobieta nie potrafiła powiedzieć „nie” 138Dwa ważne warunki, które muszą zostać spełnione,

byśmy mogli skutecznie bronić swojego terytorium 143

Page 4: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

SPIS TREŚCI 7

Dlaczego wielka i wieczna miłość nazbyt częstokończy się olbrzymim rozczarowaniem 148

Trzy najważniejsze środki, których możemy użyć,aby obronić nasze terytorium 152

O tym, jak inni zawłaszczają nasze życie, kiedy sięnie pilnujemy — praktyczny przykład 161

ROZDZIAŁ 7. 167„Robię to, co sprawia mi radość. Odnajduję ją

we wszystkim, co robię” 168Nic nie powinno nam przeszkodzić w tym, by czerpać

z pracy więcej niż tylko pieniądze i uznanie 172Dlaczego koniecznie trzeba zaprzyjaźnić się z rzeczami,

których boimy się najbardziej 175O tym, dlaczego tak ważne jest wykorzystanie

naturalnej kolei rzeczy zamiast podejmowaniawalki przeciwko niej 178

O tym, dlaczego nikt nie może Ci oszczędzićważnych doświadczeń życiowych — nieważne,czy Ci to odpowiada, czy też nie 183

ROZDZIAŁ 8. 189O tym, dlaczego trzeba umieć odróżniać to, co ważne,

od tego, co nieważne — i jak uwzględniać tow swoich decyzjach 190

O tym, dlaczego lepiej jest pozbyć się dziesięciunieprzydatnych przyjaciół, niż zdobyć jednego nowego 193

Nic nie powinno powstrzymać nas przedustosunkowaniem się do wszystkich ważnych rzeczyw życiu i tworzeniem własnych wartości 198

„Uporządkuj małe sprawy, a wielkie rozwiążą sięsamoistnie” 203

Wszystko ma swój czas, wszystko wymaga czasu.Ten, kto o tym pamięta, łatwiej przechodzi przez życie 207

Page 5: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

8 CEL PRZEZ EGOIZM

ROZDZIAŁ 9. 213Strategia osiągania wielkich celów

za pomocą małych kroków 214Kto przecenia znaczenie silnej woli,

nie zna siły cierpliwej wytrwałości 217Dlaczego nie powinniśmy nikogo słuchać

bardziej niż siebie 221

Posłowie 229

Page 6: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

ROZDZIAŁ 1.

ażdy człowiek ma dwie możliwości odnalezienia swojegoosobistego szczęścia. Może prowadzić życie pod ochronąwspólnoty, do której się dostosuje (ceną jest tu daleko posu-nięta zależność od innych), bądź prowadzić takie życie, ja-kie chce (i brać za nie pełną odpowiedzialność).

Ktoś, kto chce sam określać swój los, musi zmierzyć sięz dwoma przeciwnikami. Z jednej strony presję wywieraotoczenie, które stale dąży do roztoczenia nad nim kontroli,z drugiej zaś przeszkodą jest on sam — wraz z tkwiącymiw nim przekonaniami.

Sześć najważniejszych w tym kontekście wewnętrznychproblemów to:

1. Pragnienie przerzucenia odpowiedzialności na innych.2. Większa wiara w innych niż w siebie.3. Hipokryzja „z grzeczności”.4. Brak gotowości do obrony własnego szczęścia.5. Braki w zakresie naszej największej siły: wyobraźni.6. Brak umiejętności odróżnienia tego, co ważne, od tego,

co nieważne.

K

Page 7: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

18 CEL PRZEZ EGOIZM

Każdy jest egoistą,ale tylko nieliczni posiedli sztukęprowadzenia takiego życia,jakie chcą prowadzić

umysłach większości ludzi tkwi głęboko zakorzenioneprzekonanie, że nie ma dla nich niczego ważniejszego niżdopasowanie się do otoczenia. Ich życie wydaje się spełnionetylko we wspólnocie. To w niej otrzymują upragnioną ak-ceptację i poczucie bezpieczeństwa. Jednak w takim układziekażda jednostka ma jeden cel: wyciągnąć ze wspólnego życiaz innymi jak najwięcej dla siebie. Możliwie dużo szczęścia,zadowolenia i korzyści w dziedzinie własnego rozwoju.

Nikogo nie powinno dziwić, że w tym dążeniu stale popa-damy w konflikty z innymi. Występujemy w roli agresorów —kiedy próbujemy wykorzystać innych dla własnej korzyści— i w roli obrońców — kiedy inni chcą wykorzystać nas.W tej naturalnej grze wspólnego życia, w której każdy chceugrać dla siebie jak najwięcej, na uboczu pozostają ci, którzynie rozumieją tej walki.

Ułatwieniem dla nich jest wiara w świat, który nie istnieje.Ta wiara odciska się w sloganach, którymi karmi się nas odwczesnej młodości:

• Nie myśl o sobie. Pamiętaj o innych. Wszyscy jedzie-my na tym samym wózku.

• Jeśli pomagasz innym, ktoś pomoże i Tobie.• W interesie społeczności musisz odłożyć na bok swój

własny interes.• Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.• Bądź zawsze dla innych, a oni Ci się odwdzięczą.

W

Page 8: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

ROZDZIAŁ 1. 19

Świat, w którym wspólnota jest wszystkim, a jednostka ni-czym, jest wynalazkiem ludzi chcących zmanipulować inny-ch i wykorzystać ich do własnych interesów. Ci ludzie obie-cują w nagrodę pokój i zgodę, bezpieczeństwo i szczęście orazwszystko inne, czegokolwiek pragniemy. Jak dotąd niewielewyszło z tych obietnic. Rozejrzyj się wokół, a zobaczysz.

Musimy trzeźwo zauważyć:

• Ten, kto ogląda się zawsze na innych, nie myśląc przytym o sobie, zostaje wykorzystany.

• Uległość jest odbierana jako słabość i zachęca innychdo tego, by dalej nas wyzyskiwać.

• Nikt nam nie pomoże, jeśli nie widzi w tym zysku dlasiebie. Nawet jeśli chodzi tylko o to, by uspokoić skoła-tane sumienie.

Zbliżamy się do konkluzji: korzyść, jaką wspólnota czer-pie z pojedynczych ofiar, nie jest niczym innym jak korzy-ścią, jaką ze wspólnoty wyciągają niektóre jednostki.

Jeśli żyjemy we wspólnocie, mamy dwie możliwości dzia-łania: możemy albo postawić interesy wspólnoty ponad wła-snymi i stać się ofiarami, które wykorzystają inni, albo teżprzyznać palmę pierwszeństwa naszym własnym interesomi żyć tak, jak chcemy.

Pozwól, że rozważę konsekwencje, jakie niesie ze sobąwybór każdej z tych dróg.

1. Żyć tak, jak chcemy

Oznacza to przede wszystkim, że nie należy zdawać się nainnych, ale liczyć tylko na siebie. Nikt nie zna naszych praw-dziwych pragnień i potrzeb lepiej niż my sami i nikt nie mawiększego interesu w tym, byśmy byli zadowoleni.

Page 9: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

20 CEL PRZEZ EGOIZM

Oznacza to także zajmowanie się tym, co nam odpowiada,a nie tym, co mogłoby się spodobać innym. W dążeniu dospełnienia konieczna jest mobilizacja wszystkich naszych sił— nie dla korzyści innych, ale dla nas samych.

To zupełnie naturalne, że w ten sposób narażamy się naataki otoczenia, które chce nas skłonić do działania na czyjąśkorzyść. Otoczenie chce, abyśmy zamiast postępować wedługwłasnego uznania, przyjęli jego system wartości.

Twoja rodzina na przykład chce, byś był troskliwym ojcem,który nie obawia się poniesienia ofiary w imię dobrego losuswoich ukochanych.

Twój przełożony zabiega o to, byś wypełniał jego polece-nia, także wtedy, gdy oznacza to dla Ciebie więcej pracy.

Firma chce, abyś przyjął stanowisko, które Ci proponuje,nawet gdy stawia ono przed Tobą nieodpowiednie zadania.

Wreszcie gospodarka oczekuje, że zdecydujesz się na naj-nowszy produkt, który doda Ci prestiżu — musisz za tojednak też więcej zapłacić.

Abyśmy mogli odeprzeć te ataki i obronić własne prioryte-ty, musimy rozwinąć w sobie umiejętność zdecydowanegooporu.

2. Prowadzić życie, które odpowiada innym

Całkowicie błędne byłoby twierdzenie, że takie życie nie madla człowieka żadnej wartości. Fakty są takie, że większościludzi wystarcza ono w zupełności. Dopasowanie się dowspólnoty i jej reguł oraz robienie tego, czego się od nichoczekuje, zapewnia im poczucie bezpieczeństwa.

Oczywiście jest to poczucie, które może okazać sięzłudne, jeśli osoby te nie spełnią wymogów wyznaczonej imroli. To jednak tylko kwestia czasu — w końcu przyzwyczają

Page 10: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

ROZDZIAŁ 1. 21

się one do tych ograniczeń i dostosowują własne wyobrażeniado wymagań otoczenia.

To, co dostają w zamian, spełnia w zupełności ich ocze-kiwania. Częste oferty zastępcze to na przykład:

• Podziw dla pilności, osiągnięć i wszystkiego, na co moż-na sobie dzięki temu pozwolić. Nawet jeśli tak napraw-dę tego nie potrzebujemy.

• Wygodne życie w ramach, które określają inni.• Pochwała i uznanie dla ofiar, które ponosimy dla

innych.

Te ofiary są ceną za życie, które odpowiada innym. Po-legają one głównie na tym, że większość naszych najpiękniej-szych pragnień i marzeń, naszych skrytych tęsknot i potrzebpozostaje niespełniona, bo musimy mieć na uwadze wygo-dę i korzyść innych.

Oczywiście każdy może sam zdecydować, którą z tychdróg wybiera. W końcu to on będzie ponosił konsekwencje.

Na pewno zawsze będzie istniała mniejszość, która będziestarała się uczynić z własnym życiem coś więcej niż to, naco pozwalają nam inni. Wysiłek wielu ludzi spełza jednakna niczym, gdyż nie potrafią rozpoznać przeciwności stoją-cych na ich drodze.

Z jednej strony są to kłody, które rzuca nam pod nogiotoczenie. Z drugiej jednak są to także przeszkody, które wrazz upływem czasu powstały w nas samych. To lekcje dopaso-wania, posłuszeństwa i podporządkowania, którym dobro-wolnie się poddajemy — ustalone z góry normy zachowania,klisze moralne i ciągła gra o zdobyty prestiż, bezpieczeństwoi uznanie.

Page 11: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

22 CEL PRZEZ EGOIZM

Sześć największych wewnętrznychprzeszkód, które stoją na drodzenaszego rozwoju

ztuka bycia egoistą ma u swych podstaw taką oto regułę:zajmuj się bardziej sobą niż innymi i mimo wszelkich prze-szkód urzeczywistniaj to, co uważasz za słuszne.

To takie proste. Wystarczyłoby trzymać się tego założe-nia, a życie mogłoby wyglądać zupełnie inaczej. Dlaczegowięc nie zdarza się to częściej? Trudniej jest przełożyć to pro-ste rozwiązanie na rzeczywistość, niż zrezygnować z marzeń.Zaś najpewniejszy sposób na uniknięcie rozwiązania polegana tym, by w ogóle go nie szukać.

Dlatego właśnie wielu ludzi żyje z problemami, które mo-gliby rozwiązać bez większych trudności — przynajmniejw pierwszej fazie. Ale co mówią ludzie? Mówią: „Co tam,wszystko się jakoś ułoży” albo „Mam tyle rzeczy na głowie, żenie mam czasu troszczyć się o takie drobnostki”.

Brak czasu, przepracowanie i oglądanie się na innych tonajczęstsze wymówki przy uchylaniu się przed własnymiproblemami. Te zaś z czasem stają się poważnymi prze-szkodami, mającymi ogromny wpływ na nasze życie.

Nie umiemy znaleźć rozwiązania naszych problemóww momencie, w którym jest to jeszcze dosyć łatwe. Kiedy zaśzaczynają nas one przerastać, zrzucamy odpowiedzialność nainnych.

Trudno znaleźć bardziej typowy przykład tego sposobupostępowania niż opisany poniżej:

• Przez całe życie miliony ludzi robią wszystko, by byćzdrowi. Jeśli w końcu pojawiają się pierwsze poważneproblemy, konieczna staje się interwencja lekarzy.

S

Page 12: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

ROZDZIAŁ 1. 23

• Lekarze są — podobnie jak adwokaci, bankowcy, po-litycy, sędziowie i urzędnicy państwowi — przedsta-wicielami tych instytucji, od których wszyscy oczekująrozwiązania problemów odkładanych na ostatniąchwilę.

• Lekarz najczęściej leczy chorobę miejscowo, usuwając jejobjawy. Przepisuje nam lekarstwa, które sprawiają, żeból głowy przechodzi. Jednak substancje zawarte w lekuatakują inne organy — na przykład jeden ze zna-nych środków przeciwbólowych powoduje uszkodze-nie nerek.

• Następstwa stosowania leków, które być może wy-stąpią później, na razie nas nie interesują. Tym, czegopotrzebujemy, są szybkie rozwiązania — i właśnieone są natychmiast dostarczane. Leczą ból lub zaspo-kajają potrzebę chwili. Jednak na dłuższą metę tylkomy sami możemy sobie pomóc.

Pierwszym krokiem w tym kierunku będzie zajęcie sięsześcioma poważnymi przeszkodami tkwiącymi w nas sa-mych. Przeszkody te utrudniają nam działanie w imię wła-snego szczęścia i sprawiają, że czekamy na cud, któregomają dokonać inni.

1. Przenosimy odpowiedzialność na innych,zamiast ponosić ją osobiście

Niedawno przez kilka godzin rozmawiałem z pewnym mło-dym mężczyzną, który postanowił się rozwieść. Podejmowa-łem nieśmiałe próby ponownego przedyskutowania tego kro-ku. Nadaremnie. Nic nie mogło go zawrócić z obranej drogi.

Page 13: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

24 CEL PRZEZ EGOIZM

To nie była nasza pierwsza rozmowa — wcześniejsza miałamiejsce trzynaście miesięcy temu. Wtedy mówił, że znalazł cu-downą kobietę i że szykują się do ślubu. Próbowałem uświa-domić mu, że może w przypadku małżeństwa należałobyuwzględnić także inne warunki. Odpowiedział tylko, że wieo tym doskonale. Jego decyzja już zapadła i była to decyzjaostateczna.

Oczywiście rozpad tego krótkiego małżeństwa głębokogo unieszczęśliwił. Trzynaście miesięcy wystarczyło mu, żebyw pełni zrozumieć jedno: ta „cudowna kobieta” nie była dlaniego właściwa. Nie rozumiała go. Wszystkie próby dopro-wadzenia do wspólnego rozwiązania problemów były ska-zane na klęskę z powodu braku zrozumienia z jej strony.

W ciągu kilkunastu miesięcy ten mężczyzna zrezygnowałz tego, co miało trwać całe życie. Tylko dlatego, że kilkakrótkich prób wspólnego życia nie powiodło się. W każdymrazie dzięki temu on miał alibi. Winę ponosił ktoś inny.

Każdy wie, że architekt, budowniczy, mechanik, fryzjerkaczy lekarka potrzebują trzech, pięciu, dziesięciu lat na naukęwybranego zawodu. Jednak tylko nieliczni dają sobie czas nato, by nauczyć się czegoś o sobie i mimo niepowodzeńprzetrwać okres nauki — nauczyć się, jak rozpoznawaćswoje faktyczne pragnienia i tworzyć pomysły na ich prze-forsowanie, jak wyciągnąć korzyści z niepowodzeń albopodejmować decyzje i zmobilizować wszystkie siły do ichrealizowania.

Dużo wygodniej jest od razu zrzucać odpowiedzialność nainnych. Tak, abyśmy później, kiedy staniemy w miejscu, mieliwiarygodną wymówkę. Taki system sprawia, że szukanie od-powiedzialnych stało się popularną ogólnospołeczną zaba-wą. Oczywiście odpowiedzialność nie dotyczy nas samych.

Page 14: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

ROZDZIAŁ 1. 25

• Lekarze powinni nam pomóc, chociaż to my przez latarujnowaliśmy swoje zdrowie.

• Państwo w jakiś sposób zadba o to, żeby zapewnić nambezpieczeństwo i dobrobyt przy naszym jak naj-mniejszym wysiłku.

• Zaplanowanie urlopu zostawiamy biurom podróży, że-byśmy nie musieli się troszczyć o to, co naprawdę po-zwala nam wypocząć.

• Kupujemy tysiące rzeczy, bez których moglibyśmy żyćzupełnie tak samo, ale które musimy nabyć, bo mają jeinni. Jeśli nie możemy sobie na nie pozwolić, bierzemykredyty i na dziesiątki lat uzależniamy się od kredy-todawców. To oni biorą wówczas na siebie odpowie-dzialność za naszą niezaspokojoną potrzebę dobrobytu.

To jest prosty sposób — kiedy pojawia się ryzyko, nale-ży zejść mu z drogi. Przynajmniej na krótki czas. Aż do mo-mentu, w którym przestajemy być panami własnego życia, bowszystko, co mogło nas uczynić szczęśliwymi i niezależny-mi, zastawiliśmy u innych.

Dlaczego ten proces może zajść tak daleko? Dlatego, żenie potrafiliśmy się zdecydować na wzięcie odpowiedzial-ności za wszystko, czego chcemy i co robimy. To spostrzeże-nie będzie oczywiste dla każdego, kto zrozumie, że tylko onsam może znaleźć rozwiązanie swoich problemów. To, coproponują nam inni, to tylko prowizorka, której cena w sto-sunku do odniesionej korzyści jest dla nas na dłuższą metęnie do przyjęcia.

Page 15: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

26 CEL PRZEZ EGOIZM

2. Wierzymy innym bardziej niż sobie samym,bo nie dostrzegamy, co jest dla nas ważne

Ludzie całymi gromadami nieustannie szukają kogoś, ktowskaże im kierunek. Uważają, że sami nie są zdolni do roz-poznania go. Mówią: „Jak mógłbym to być ja, jestem prze-cież tylko nic nieznaczącym, ciężko pracującym człowiekiem”albo „Trzymam się mądrych ludzi, którzy muszą to wiedzieć”.Tak jakby mądrzy ludzie byli bardziej zdolni do tego, żebyprowadzić szczęśliwe życie, niż Ci mniej mądrzy.

Jeśli bezradnie szukający ludzie otrzymają wiadomość:„Idźcie w lewo, tam jest Wasz cel”, to pójdą w lewo, ale uczyniąto dopiero wtedy, kiedy zorientują się, że we wspólnocie jestwystarczająca liczba innych ludzi, którzy postąpią tak samo.Wspólny los wydaje się im bowiem łatwiejszy do zniesienia.

Kiedy droga staje się zbyt uciążliwa, szukają drogowska-zów obiecujących wygodniejsze ścieżki. Jeśli taki drogowskazoznajmi: „Droga w lewo jest zła. Musicie iść w prawo, tamznajdziecie szczęście”, to chętnie za nim podążą. Ichwdzięczność jest tak duża, że można ich wysłać gdziekolwiek.To im odpowiada, bo nie wiedzą, dokąd naprawdę chcą dojść.

Takie nastawienie wykorzystują różnej maści uzdrowi-ciele, politycy, spece od reklamy i wszyscy inni, którzyobwieszczają jedyną słuszną prawdę. Wiedzą oni dokładnie,czego brakuje ludziom — zdolności samodzielnego myśleniai dostrzegania tego, co dla nich właściwe.

Ten, kto daje się w taki sposób zwodzić przez innych,nigdy nie będzie mógł prowadzić życia, za jakim tęskni, po-nieważ zawsze, kiedy czegoś pragnie, postawi sobie pytanie:„Co ludzie powiedzą?”. Jeśli uzna, że jego postawa mogłabynie spodobać się otoczeniu, będzie powstrzymywać swojenajgorętsze pragnienia i najbardziej naturalne potrzeby. Praw-

Page 16: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

ROZDZIAŁ 1. 27

dopodobnie w niektórych przypadkach będzie miał nawetpoczucie winy, że w ogóle ma takie potrzeby i pragnienia.Taki człowiek żyje bowiem pod przymusem postrzeganiatego, na co nie pozwalają mu inni, w kategoriach odchyle-nia od społecznie akceptowanej normy.

Obiektywnie jednak nikt i nic nie może przeszkodzić muw pójściu własną drogą. Oczywiście przy założeniu, że opa-nuje on sztukę uniezależniania się od innych.

3. Hipokryzja z grzeczności sprawia,że nasze uczucia słabną

Do przeszkód, które utrudniają nam bycie takimi, jakimichcemy być, należy także hipokryzja „z grzeczności”. Zakłócaona nie tylko nasze stosunki z innymi ludźmi, ale stawianas także ciągle w sytuacji konfliktu z samym sobą.

Co to są „nasze uczucia”? Tego sformułowania zwykleużywamy w znaczeniu dość ogólnym, nie bacząc na to, cotak naprawdę się za nim kryje:

• Czasem chodzi o prawdziwe uczucia. Należy tu pod-kreślić, że takie określenie jest jednak dość wątpliwe,ponieważ większość ludzi już od dawna nie potrafiodróżnić, które z ich uczuć są „prawdziwe”, a które nie.

• Istnieją takie uczucia, które zgodnie ze społecznyminormami można okazywać, i takie, których okazywać„nie wypada”, żeby nie wywoływać poruszenia w na-szym otoczeniu.

• Wielu uczuć nie doznajemy zupełnie, a mimo to uda-jemy je, żeby dopasować się do ogólnego nastroju.Czasem okazujemy je w imię obłudnej uprzejmościwobec innych.

Page 17: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

28 CEL PRZEZ EGOIZM

• Istnieją także uczucia, które nie są niczym innym niżmanewrem taktycznym, mającym zrobić wrażenie nainnych lub wymusić ich uległość.

• Nie można nie wspomnieć o tym, że nierzadko ucie-kamy w nieokreślony świat uczuć tylko po to, by za-pomnieć na chwilę o twardej rzeczywistości.

Nie istnieje na świecie zbyt wielu ludzi, którzy moglibyz czystym sumieniem powiedzieć, że nie znają wszystkichwymienionych tu rodzajów uczuć z własnego doświad-czenia. Kto jednak jest w stanie odróżnić przy tym to, coautentyczne, od tego, co fałszywe?

Pomyślisz pewnie, że dla egoisty to obojętne, czy oka-zuje prawdziwe, czy nieprawdziwe uczucia. Najważniejsze,że na tym skorzysta.

Jaka jednak może być korzyść z tego, że na przykład ko-bieta przez dziesięć lat udaje miłość do męża wyłącznie wimię wygodnego bezpieczeństwa związku? Nie oznacza to nicinnego jak dziesięć lat zależności — nie tyle od tego nie-świadomego męża, ile od udawanego uczucia.

Znam taką kobietę. Nigdy nie zapomnę jej rozpaczy, kiedyprzyznała mi się: „Przez dziesięć lat grałam przed swoimmężem. Udawałam, że istnieje coś, co nie istniało. Każdegowieczoru pytał mnie, czy go kocham. Mówiłam mu to tysią-ce razy: »Kocham cię, kocham cię«. Ale w rzeczywistościnie czułam nic, zupełnie nic. Od samego początku był miobojętny”.

Wyszła ona za swojego męża — i nie jest to moje przy-puszczenie, a jej własne słowa — tylko po to, by wyprowa-dzić się od rodziców i mieć zapewnione utrzymanie. Każdaofiara wydawała jej się wówczas uzasadniona, nawet oka-zywanie uczuć, które nie istniały. W końcu dostała w zamian

Page 18: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

ROZDZIAŁ 1. 29

wszystko, o czym kobieta może marzyć. Niemalże każde jejżyczenie było spełniane. Pieniądze nie grały żadnej roli.

Jednak dziesięć lat później nie znaczyło to dla niej nic.Wręcz przeciwnie. Chciała zrezygnować. Nie udało jej się te-go zrobić, gdyż nie potrafiła zebrać się w sobie, by powie-dzieć mężowi prawdę. Była nie tylko więźniem swojej ob-łudy, ale także swojego oglądania się na drugą osobę.

Czy to powinno być pożądane przez egoistę, którego naj-ważniejszym celem jest prowadzenie szczęśliwego życia?

Oczywiście przytoczony tu przykład jest przypadkiemskrajnym. Jednak wielu z nas każdego dnia w jakiś sposóbwchodzi w konflikt z własnym światem uczuć. Czasem ro-bimy to ze współczucia, czasem przez wzgląd na innych.Niekiedy udajemy zachwyt, a odczuwamy dokładnie cośprzeciwnego. Może się przy tym zdarzyć, iż przez momentnaprawdę wierzymy we własne słowa. Wierzymy w to, bochcemy wierzyć. To dużo wygodniejsza droga niż mówieniekomuś: „Proszę posłuchać. Może wierzy pan w tę sprawę,o której pan opowiada. Ale mnie to zupełnie nie obchodzi”.

Druga osoba mogłaby poczuć się zawiedziona. Mogłabywziąć nam to za złe. Moglibyśmy stracić jej względy i uznanie.

Dlatego chcielibyśmy, żeby powiedziała o nas: „On jestwspaniały. Szczerze zachwycony moim pomysłem. Nie jestjednym z tych ludzi, którzy zawsze mają coś do zarzucenia”.

Być może jest to tylko drobiazg, jakich wiele. Jednak podziesięciu dniach albo dziesięciu latach może się skończyćpodobnie jak wspomniany przeze mnie przypadek znajo-mej kobiety.

Page 19: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

30 CEL PRZEZ EGOIZM

4. Brak nam gotowości do obronyswojego prawa do szczęścia i rozwoju

Piękny i szczęśliwy świat pozostanie dla nas tylko marzeniem,jeśli nie będziemy o niego walczyć. Wielu ludzi gotowychjest poświęcić wszystko dla innych. Chcą im oddać całąswoją energię, wyobraźnię i zdrowie. Ponoszą wiele ofiari nie są to tylko ofiary materialne, ale także wyparcie sięwłasnych marzeń.

W momencie, gdy chodzi o nich samych — ich szczęście,ich wolność i ich rozwój — siadają oni na fotelu i czekają.Najważniejszym błędem popełnianym przez takie osoby jestmyślenie, iż jeśli walczyły jak szalone dla innych — dla dobrafirmy, sprawiedliwości, szczęścia rodziny — nie muszą jużniczego robić tylko dla siebie.

Wszyscy skłaniamy się ku temu, by całkowicie identyfi-kować się ze wspólnotą. Zakładamy, iż dobro wspólnotyoznacza automatycznie także nasze dobro osobiste. W rze-czywistości jest wręcz przeciwnie. Im więcej poświęcamydla rozwoju naszej firmy czy rodziny, tym mniejsze mamymożliwości w zakresie naszego rozwoju.

Przeanalizujmy taki przypadek: gospodyni domowa Ik-sińska nie przestaje ułatwiać życia swojej rodzinie. Starasię zrozumieć problemy męża, zajmuje się dziećmi i codzien-nie sprząta bałagan, który pozostawiły jej latorośle (na zasa-dzie „mama to posprząta”).

Nie trzeba dodawać niczego więcej. Każdy potrafi przy-wołać przed oczy obraz zamęczonej gospodyni domowej.Należy on do tych ikon dzisiejszych czasów, które w nienaru-szonej formie zostały nam przekazane przez poprzednie po-kolenia.

Page 20: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

ROZDZIAŁ 1. 31

Trzeba powiedzieć jasno i wyraźnie: ta rola wzorowej go-spodyni domowej nie jest niczym innym jak wygodnąucieczką od konieczności utrzymywania samej siebie. Towymówka. Zawsze można przecież powiedzieć: „Przez całyczas zajmuję się innymi, więc nie mam czasu dla siebie”.

Taka postawa zapewnia chwałę i uznanie, a w szczegól-nych przypadkach — także współczucie. Takie chwilowesamookreślenie zwalnia nas z wysiłku zrobienia czegoś wię-cej dla własnego dobra.

Kto zadowala się pochwałami, współczuciem i podziweminnych, nie może czuć się wolnym, spełnionym czy też szczę-śliwym człowiekiem. Jest niezdolny do wywalczenia sobiewłasnej przestrzeni i obrony tego, co chciałby robić. Na wła-sne życzenie wpada w błędne koło, które wymaga od niegociągle nowych ofiar.

Usuwanie problemów z drogi innych sprawia, że jego wła-sne problemy stają się coraz większe. Im bardziej zaś inniprzyzwyczają się, że ktoś poświęca się dla nich, tym więcejbędą od niego wymagać. Czy będą za to wdzięczni? W żadnymwypadku. Oburzą się, kiedy ów ktoś pomyśli czasem o sobielub nie będzie w stanie sprostać ich rosnącym wymaganiom.

To dotyczy także poświęcającej się gospodyni domowej.Dotyczy pracownika „zawsze pod ręką”, niezbędnych se-kretarek, „dziewczyn od wszystkiego”, a także wszystkichtych, którzy nie mają żadnych większych aspiracji, niż ruj-nować się dla dobra innych.

Jeśli nie chcesz zadowolić się sytuacją, w której pewnegodnia wylądujesz na bocznym torze życia, wypalony, rozgory-czony, zadręczony spóźnionymi wyrzutami sumienia i za-pomniany przez tych, którzy Cię wykorzystali, nie zostaje Cinic innego, jak zmobilizować siły dla samego siebie. Zamiastpoświęcać dalej swoje życie innym, spróbuj obronić własnąjego wizję.

Page 21: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

32 CEL PRZEZ EGOIZM

5. Pozwalamy umrzeć swojej największej sile,która mogłaby wyzwolić nas z zależności— wyobraźni

Powiedzmy to sobie wprost. Kiedy stwierdzamy: „Co jest do-bre dla wszystkich, musi być dobre dla mnie”, nie kierujenami nic innego, jak tylko wygodnictwo. Zamiast dostrze-gać swoje własne pragnienia i starać się je przeforsować,dopasowujemy się do ogółu.

Jeśli chcielibyśmy żyć jak bohaterowie seriali lub rodzinykrólewskie, pamiętajmy, że są to tylko klisze. To także nieprowadzi do naszego rozwoju.

Przy określaniu drogi naszego życia musimy wziąć poduwagę swoją unikalną osobowość. Dlaczego nie staramy sięwyciągnąć z życia wszystkiego, co najlepsze?

Oczywiście prawdą jest, że wszyscy jesteśmy częściąwspólnoty, w której żyjemy. Chodzi jednak tylko o możliwośćstworzenia w tych granicach takich warunków, w którychmoglibyśmy rozwijać się według własnego uznania. Ten pro-ces zaczyna się od swobodnego rozwoju naszej wyobraźni.

Na co dzień tłumisz w sobie wyobrażenia o tym, żemógłbyś uwolnić się od tyranii otoczenia. To błąd — powi-nieneś je wspierać i pielęgnować, aż staną się tak potężne, żezmuszą Cię do działania.

Nic, co ludzie stworzyli na świecie, nie mogłoby powstać,gdyby ktoś kiedyś nie wykorzystał do tego całej mocy swo-jej wyobraźni. Ta siła może się rozwijać, jednak trzeba jejstworzyć odpowiednie warunki. Zawierają się one w jednymzdaniu, które brzmi: „Dla mnie nie ma rzeczy niemożli-wych”. Kto trzyma się tego twierdzenia, uruchamia w sobiemechanizm, który pozwoli mu osiągnąć to, co innym sięnie udaje.

Page 22: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

ROZDZIAŁ 1. 33

Od tysiącleci właśnie w ten sposób zmienia się świat.Dlaczego więc my — Ty i ja — nie moglibyśmy, nauczeni tymdoświadczeniem, zmienić naszego małego własnego świata?

A co robimy?Szukamy obcych wzorców, bo nie możemy zdecydować

się na to, by odnaleźć taki wzorzec w sobie. Zamiast stworzyćwłasny system wartości, podporządkowujemy się systemowiinnych. Stawiamy granicę rozwoju naszej wyobraźni tam,gdzie inni mówią: „To nie powinno mieć miejsca. Tak niemożna”.

Nie potrafimy sobie wyobrazić, że osiągamy więcej niż inni.W efekcie faktycznie tak się dzieje. W ten sposób dobro-wolnie dajemy się wtłoczyć w przeciętną egzystencję, po-wstrzymując tęsknotę za życiem, które przyniosłoby namnajwiększe zadowolenie.

W każdym z nas drzemie siła, by to zmienić. Trzeba jąpo prostu wykorzystać.

6. Brak umiejętności robienia ważnychrzeczy i rezygnacji z nieważnych

Wielość ofert, do których wyboru chce nas nakłonić naszeotoczenie, powoduje prawdziwy mętlik w głowie. Wszystkojest nam prezentowane w taki sposób, jakby było niezbędne.Rzeczywiste znaczenie większości z tych ofert leży jednakw korzyści, którą mają z tego inni. Jesteśmy tylko środkiemdo celu.

Kto zdaje się ślepo na wartości, które przypisują rze-czom inni ludzie, wkrótce nie będzie wiedział, co jest dlaniego ważne.

Kto natomiast sam zdecydował, jak chce kształtować swojeżycie i co jest mu potrzebne do szczęścia, posiada własny

Page 23: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

34 CEL PRZEZ EGOIZM

system wartości. Kiedy ktoś próbuje mu coś narzucić zapomocą przekonujących argumentów, wystarczy mu, że zapy-ta siebie: „Czy pomoże mi to w urzeczywistnianiu moichcelów, czy jest to ważne tylko dla innych?”. W ten sposóbnie marnuje czasu i energii na to, co nieważne, i może sięw pełni poświęcić temu, co istotne.

Znam wielu ludzi, którzy — jak to sami określają —zawsze „idą z duchem czasu”. Muszą zawsze mieć i robićto, co jest akurat w modzie. Nawet jeśli to dokładne prze-ciwieństwo tego, co było modne jeszcze wczoraj.

Ta wszem i wobec wychwalana zdolność szybkiego do-pasowywania się do bieżących trendów służy najczęściejtemu, by ukryć naszą niezdolność do zajęcia się stałymi war-tościami naszego życia. Przede wszystkim zaś najważniejsząz tych wartości — sobą samym.

Tacy ludzie mogą godzinami wyjaśniać, dlaczego takważne jest dyskutowanie i demonstrowanie w sprawachBiafry, Wietnamu, wolności w Chile czy czegokolwiek inne-go, co właśnie porusza świat. Mówią oni, że w obliczu sprawwielkiego i szerokiego świata nieodpowiedzialnie jest myślećo własnych problemach. Troszkę mniej wygodna, ale za tobardziej trafna jest jednak inna uwaga: ktoś, kto nie rozwiążeswoich własnych problemów, niewiele może wnieść do roz-wiązania problemów świata.

Jak jednak możemy rozwiązywać swoje problemy, jeśli za-równo ich, jak i siebie samych nie bierzemy na poważnie?

Kto reaguje wyłącznie na apele, którymi inni chcą nasprzekonać do tego, co wydaje im się słuszne, nie może sięzdziwić, gdy pewnego dnia będzie musiał stwierdzić, że bez-sensownie zmarnował najpiękniejsze lata swojego życia.

Zajęcie się pobocznymi sprawami jest dla wielu ludzi wy-godnym usprawiedliwieniem dla przesunięcia tego, co ważne,

Page 24: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

ROZDZIAŁ 1. 35

na później. „Dzisiaj — mówią — mam jeszcze tysiąc innychspraw do załatwienia. Ale jutro na pewno to zrobię”. Z obawy,że zaniedbają zbyt wiele, zaniedbują to, co decydujące.

Jutro codziennie jest dla nich wielką nadzieją. Jutro zro-bią to, na co dzisiaj nie mogli się jeszcze zdecydować. Jednakna wszystko, co dzisiaj jest ważne, jutro już będzie za późno.Podobnie wiele drugorzędnych spraw nigdy nie zrównoważyjednej zasadniczej decyzji. Dlatego tak wielu ludzi, którzydzień po dniu gorliwie wypełniają swoje obowiązki, dziwisię, że istnieją tacy, którzy jednym odważnym działaniemniemalże bez trudu osiągają swój cel. Pytają, jak im się toudaje. Bardzo prosto: rozpoznali oni, co jest dla nich ważne,i nie rozmieniają swojego czasu na drobne.

Fascynująca przygoda— wziąć życie we własne ręcei nie być więcej zdanym na innych

rzed końcem tego rozdziału trzeba zwrócić uwagę najeszcze jedną kwestię. Znasz już sześć najważniejszychprzeszkód, które utrudniają nam prowadzenie szczęśliwegożycia. Nie powinieneś więc już nigdy z czystym sumieniempowiedzieć: „To inni są winni temu, że nie mogę żyć tak, jakchcę” albo „Chciałbym wiele rzeczy zrobić inaczej. Dlacze-go mi się to nie udaje?”.

Teraz wiesz już na pewno więcej na ten temat. To Ci po-może. Zakładam tu oczywiście, że nie powiesz: „Wszyst-ko, co przeczytałem, jest piękne i dobre, jednak mójprzypadek jest zupełnie inny”, wyliczając przy tym dwa

P

Page 25: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

36 CEL PRZEZ EGOIZM

tuziny powodów, dla których w przyszłości nie będzieszmógł zrobić niczego dla siebie.

Nie zapomnij też, że zmiana na lepsze czegokolwiekw Twoim życiu nie może być sprawą książki. Tylko Ty samponosisz za to odpowiedzialność.

Twoja w tym głowa, aby uczynić z tego fascynującą przy-godę. Dla niektórych ludzi ważna będzie walka o zmiany naświecie albo o przewrót w społeczeństwie. Być może uda imsię to, co zamierzają. Przyszłość jest długa i myśl, że nasi po-tomkowie będą kiedyś mieli lepiej, może być dużą pociechą.

Przygoda, o której tu mowa, jest jednak mniej wymaga-jąca. To całkiem osobista rewolucja, którą każdy może wznie-cić w sobie. Każdy może na niej skorzystać. I to nie kiedyśtam, ale już dzisiaj. To bunt przeciwko uciskowi, któremujesteśmy poddawani — przez innych i przez siebie samych.Przez przeciwności, które wzdragamy się pokonać, gdyżprzeceniamy ich znaczenie.

Kilka lat temu, kiedy ten temat był akurat w modzie, ba-dacze opinii publicznej zajęli się ustalaniem ukrytych pra-gnień seksualnych kilku tysięcy Niemców. Nie pamiętamdokładnie wszystkich pikantnych szczegółów, które zostałypóźniej opublikowane. Utkwiła mi jednak w pamięci pewnawypowiedź 42-letniego żonatego sprzedawcy.

Między innymi powiedział on takie zdanie: „Od lat marzęo tym, by pojechać ze swoją żoną na łono natury i uwieść jąna łące. Dotychczas jednak brakowało mi odwagi, by jejo tym powiedzieć. Przypuszczalnie potraktowałaby mniejak wariata”.

Ze strachu przed tym, że żona mogłaby go potraktowaćjak wariata — notabene „mogłaby”, gdyż on właściwie niewie, co ona o tym myśli — nie robi on nic, aby spełnić towieloletnie marzenie.

Page 26: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

ROZDZIAŁ 1. 37

Możesz się teraz ze współczuciem śmiać z tego człowieka.W gruncie rzeczy jednak jest to nasza codzienna rzeczy-wistość. Wcale nie te tak zwane wielkie rzeczy, ważne ideei odkrycia składają się na nasze osobiste poczucie szczęścia.Znacznie ważniejsze są te pozornie nieważne przeszkodyi sposób, w jaki radzimy sobie z nimi.

W roku 1974 zmarł amerykański pionier lotnictwa, CharlesLindbergh. Został on bohaterem narodowym po tym, jakw 1927 roku malutkim samolotem przeleciał nad Atlantykiem.

Wtedy o jego ekscytującej przygodzie słyszał i mówiłcały świat. Tym, co dzisiaj jeszcze zasługuje na uwagę, jestdeterminacja, dzięki której Lindbergh pokonał wszystkie prze-szkody, aby móc wcielić w życie ten odważny pomysł.

Ojciec Lindbergha był członkiem Kongresu ze stanuMinnesota. To był prawdziwie uparty człowiek. Wychowy-wał swojego syna tak, by ten liczył raczej zawsze na siebieniż na kogokolwiek innego.

Często mawiał: „Jeden chłopak to jeden chłopak. Dwóchchłopaków to pół chłopaka. Trzech chłopaków to już niechłopak”. Nie ma się co dziwić, że w życiu małego Charlesatakie elementy jak dyscyplina, dopasowanie i zależność nieodgrywały wielkiej roli. Fascynowało go latanie, które wtedyjeszcze było postrzegane jako nieodpowiedzialna przygoda.Jemu jednak odpowiadało samotne siedzenie w maszy-nie, wznoszącej się gdzieś tam wysoko. „Odpowiadało” towłaściwie złe słowo — stało się to jego wielką namiętnością,treścią życia i największym spełnieniem. „Tam w górze —mówił — delektuję się uczuciem życia na wyższympoziomie niż sceptycy pozostający na dole, którzy mają mnieza wariata tylko dlatego, że wystawiam się na ryzyko”.

Inni mogli go brać za wariata, mogli go wyśmiewać. Onbył jednak wciąż pewny swego: „Wolę żyć tylko przez

Page 27: Cel przez egoizm. Udane życie w miłości do samego siebie

38 CEL PRZEZ EGOIZM

10 lat w taki sposób, który przynosi mi największą radość.Jeśli potem wezmą mnie diabli, to każdy rok z tego będzie dlamnie wart więcej niż całe życie spędzone w przeciętności”.

Lindbergh dożył siedemdziesiątki.Co zostałoby mu z tego uczucia szczęścia, zadowolenia

ze spełnienia największego pragnienia, gdyby słuchał in-nych? Przypuszczalnie dokładnie to samo, co wszystkim lu-dziom, którzy pozwalają powstrzymywać się od spełnianiaswoich pragnień i rozsmakowywania się w życiu.

A wszystko tylko dlatego, że ciągle z uporem pytają: „Coludzie powiedzą?” albo wmawiają sobie: „Jestem przecieżzerem. To mi się nigdy nie uda”.