bialka · Białka Tatrzańska – Czarna Góra – Jurgów – Rzepiska Nr 4 Rok Szkolny 2010/2011...
Transcript of bialka · Białka Tatrzańska – Czarna Góra – Jurgów – Rzepiska Nr 4 Rok Szkolny 2010/2011...
_______________________________________________
GAZETKA ZESPOŁU SZKÓŁ W BIAŁCE TATRZAŃSKIEJ
_______________________________________________ Białka Tatrzańska – Czarna Góra – Jurgów – Rzepiska Nr 4 Rok Szkolny 2010/2011
29 kwietnia br. odbył się apel z okazji
220. rocznicy ustanowienia przez Sejm Czte-
roletni Konstytucji 3 maja. Była to rewolu-
cyjna ustawa w Polsce, która zmieniała jej
dotychczasowy ustrój. Nie dopuszczano my-
śli, że nasza Ojczyzna znajduje się już w głę-
bokiej agonii.
Akademię przedstawili uczniowie klasy VI, nad którymi opiekę sprawo-
wała pani mgr Dominika Miśkowiec. Nie obchodziliśmy tylko święta Konstytu-
cji, ale także rocznicę pokoju zawartego ze Szwecją w Oliwie w 1660 roku oraz
rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej 1 maja 2004 roku.
Według mojej opinii, ale także paru innych zapytanych przeze mnie
osób, uroczystość, podczas której przypomniano majowe, istotne w naszej hi-
storii wydarzenia, stała się okazją do uświadomienia sobie szczególnej wartości
ojczystego kraju.
Iw-Mad
UCZNIOWIE KLASY VI W TRAKCIE APELU ...
... I PO JEGO ZAKOŃCZENIU
25. rocznica wybuchu w Czarnobylu
26 kwietnia 1986 roku miał miejsce wy-
buch w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Ta
informacja zmroziła krew w żyłach niejednemu
technikowi jądrowemu i, jak się okazuje, nie na
darmo. Konsekwencje czyjejś decyzji ponosimy
do dzisiaj. Oto fragmenty relacji pewnego rosyj-
skiego naukowca:
„(…) w promieniu 60 kilometrów ludność cywilna miała być wywieziona na
tereny nieobjęte promieniowaniem. W ciągu niecałych dwóch tygodni wy-
wieziono ponad 54 tys. ludzi. W efekcie słabej kontroli władzy na obszarach
skażonych radioaktywnie odbywały się masowe rabunki. Ludzi tam wcho-
dzących zwano stalkerami. (…) Słyszałem, że paru z nich nawet tam za-
mieszkało, przywieźli ze sobą kobiety i pozajmowali cudze domy. Wykry-
wałem ich przez nadajniki, często ich odwiedzałem. Urodziły się im dzieci,
nawet normalne. Z czasem coś zaczęło wychodzić z lasu, nie mogę tego
określić, na pewno skutki promieniowania, chwalili się, że mogą je ubić,
mieli dużo amunicji. Ostatnio nie mogę ich wykryć, może zepsuł się nadaj-
nik albo zabrakło im amunicji…”
Oprac. Iw-Mad
ŹRÓDŁO: NATIONAL GEOGRAPHIC, 22 MAJA 2009 R.
SPRAWOZDANIE Z PRACY
SAMORZĄDU SZKOLNEGO
Nadszedł czas podsumowań.
W pierwszym numerze „Jutrzenki” pisa-
liśmy o wyborach do Samorządu Szkol-
nego. Zobaczcie, co udało się zdziałać
naszym przedstawicielom i co jeszcze
planują przed zakończeniem roku szkol-
nego...
1. Zabawa szkolna z okazji „Andrzejek”, która odbyła się 30 listopada
2010 r. w godzinach 16:30-19:30 oraz wybór największego talentu
naszej szkoły w konkursie „Mam talent”. Konkurs wygrał Mateusz
Kacica z klasy III b.
2. „Mikołajki”, w czasie których 6 grudnia 2010 r. przedstawiciele Sa-
morządu Szkolnego, w związanych z tematem strojach, składali ży-
czenia każdej klasie.
3. Konkurs kolęd, który odbył się 22 grudnia 2010 r. Zwycięzca wybie-
rany był przez przewodniczących każdej klasy, a także nauczycieli. W
głosowaniu taką samą ilość punktów otrzymały klasy: III b i III c.
Ostatecznie zadecydowano, że obydwie klasy otrzymają puchary.
4. Zabawa szkolna z okazji „Walentynek”, która odbyła się 23 lutego
2011 r. w godzinach 16:30-19:30 oraz wybór posiadaczy najpięk-
niejszych oczu szkoły. Zwyciężyli Daniel Łaś oraz Marcela Trzop.
Oboje otrzymali koszulki z napisem „Najpiękniejsze oczy szkoły”.
5. Kupno przez chłopców w każdej klasie kwiatów dla dziewczyn z klasy
z okazji Dnia Kobiet 8 marca 2011 r. oraz kupno przez dziewczyny w
każdej klasie prezentów dla chłopaków z klasy z okazji Dnia Chłopaka
10 marca 2011 r.
6. „Dzień subkultur” – konkurs na najlepsze przebranie w stylu subkul-
tur. Odbył się 1 czerwca 2011 r., zwyciężczynią została Małgorzata
Waliczek w przebraniu „Barbie”, a drugie miejsce otrzymała Klaudia
Gogola przebrana za „punka”. Obydwie dziewczyny otrzymały nagro-
dy w postaci pluszowych misiów.
7. „Bitwa na głosy” – pojedynek wokalny uczniów klas trzecich, który
odbędzie się 20 czerwca 2011 r. Każda klasa będzie miała do wyko-
nania dwie piosenki, z czego jedna będzie losowana i śpiewana bez
przygotowania. Wszyscy uczniowie klasy zwycięskiej otrzymają
upominki.
8. „Dzień Sportu”, który odbędzie się 21 czerwca 2011 r. Klasy pierw-
sze i drugie stoczą między sobą pojedynek w kategorii siatkówka,
klasy trzecie w kategorii piłka nożna i doping. Dla zwycięskich klas
nagrody.
Ewa Piszczek
DZIEŃ MATKI 26 maja obchodziliśmy Dzień Matki. Tego dnia składali-
śmy życzenia i wręczaliśmy kwiaty naszym rodzicielkom. Oto
krótka historia tego pięknego święta...
Historia święta Matki sięga czasów starożytnych – ob-
chodzono je już w starożytnej Grecji i w Rzymie. W czasach no-
wożytnych, mniej więcej w 1600 roku, w Anglii pojawiła się tra-
dycja świętowania tzw. Matczynej Niedzieli. W tym dniu (w czwartą niedzielę Wiel-
kiego Postu) oddawano cześć swoim matkom, składano im życzenia i przynoszono
drobne upominki. Swoje powstanie Matczyna Niedziela zawdzięcza temu, że w owym
czasie wielu ubogich angielskich chłopców i dziewczyn służyło w domach bogatych
Anglików. Ze względu na to, że za pracą trzeba było nieraz udać się w dalekie strony,
służba żyła w domach swoich chlebodawców i z tego powodu nie mogła sobie pozwo-
lić na zbyt częste odwiedziny swoich rodzin. W Matczyną Niedzielę dostawali oni
dzień wolnego po to, aby mogli odwiedzić rodzinny dom. Symbolem święta było mat-
czyne ciasto, które na znak szacunku piekły i przywoziły do domu córki.
TADEUSZ KUBIAK, W OCZACH MATKI W ZIELONYCH OCZACH MATKI ŚWIECI WIOSENNA ŁĄKA. SŁOŃCE NA DRZEWACH ŚPIEWA I BUDZI KWIATY W PĄKACH. W NIEBIESKICH OCZACH MATKI SZEPCZE KWITNĄCY STRUMIEŃ. TAK OPOWIADAĆ BAJKI TO TYLKO MAMA UMIE. W BŁĘKITNYCH OCZACH MATKI POGODNE NIEBO FRUWA. KIEDY ZASYPIASZ – MATKA JAK GWIAZDA NAD SNEM CZUWA. A W CZARNYCH OCZACH MATKI NOC OD SAMEGO ŚWITU OKRYWA CIĘ SKRZYDŁAMI ZE SREBRA I BŁĘKITU.
Oprac. Iw-Mad
DZIEŃ DZIECKA
Radosne święto wszystkich dzieci, obcho-
dzone od ponad pół wieku, na stałe wpisało się
w kalendarz dni świątecznych. W Polsce obchodzi
się je 1 czerwca jako Międzynarodowy Dzień
Dziecka, podobnie jak w wielu krajach europej-
skich należących kiedyś do bloku krajów socjali-
stycznych. W innych krajach dziecięce święto przypada na na dzień 20 listopada i obcho-
dzone jest jako Dzień Praw Dziecka lub Powszechny Dzień Dziecka, a data jest upamięt-
nieniem uchwalenia Deklaracji Praw Dziecka w 1959 roku oraz Konwencji o Prawach
Dziecka w 1989 r. Nie znaczy to jednak, że dziecięce święto nie było znane wcześniej.
Dedykowanie dzieciom szczególnego dnia w kalendarzu początek miało
w 1924 roku w Genewie, gdy Liga Narodów reprezentowana przez przedstawicieli ponad
pięćdziesięciu krajów na wniosek Międzynarodowego Związku Pomocy Dzieciom przyjęła
uchwałę zwaną Deklaracją Praw Dziecka. Przyznanie dzieciom praw, których nie miały do
początku dwudziestego stulecia stało się przełomem na drodze do uznania dzieci za peł-
noprawnych obywateli społeczeństwa. Dzień w kalendarzu poświęcony dzieciom miał
uświadamiać i przypominać, że dziecko nie jest przedmiotem, ma prawo do życia, ochro-
ny i pomocy gwarantowane Deklaracją Praw Dziecka.
W niektórych krajach, między innymi w Chinach, obchodzono więc w różnych
terminach Dzień Dziecka, jednak był to raczej dzień pamięci dorosłych o prawach dzieci
i czas, w którym przypominano o potrzebie troski o nie.
W 1949 roku Światowa Federacja Kobiet Demokratycznych uznała dzień 1 czerwca
za najbardziej odpowiedni dla manifestacji problemu ochrony dzieci przed złem świata.
Inicjatywę podjęły władze krajów bloku socjalistycznego, traktując ją jako propagandowe
narzędzie walki politycznej i wprowadzając święto do kalendarzy.
W 1954 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych zasugerowała państwom
członkowskim wyznaczenie takiego dnia, pozostawiając wolny wybór daty. Sugestię przy-
jęto i święto wprowadzano w ciągu następnych lat w kolejnych krajach. W większości
przyjęto, że najodpowiedniejszym dniem jest 20 listopada, jako rocznica uchwalenia De-
klaracji Praw Dziecka.
Źródło: www.dziendziecka.swieta.biz
Dziś w naszej cywilizacji każdy dzień jest dniem dziecka. Dniem miłości do niego,
stałej opieki, troski o jego teraźniejszość i przyszłość. Nikt nie kwestionuje jego prawa do
życia, nauki, zabawy, walczy się jedynie o poprawę standardów, chcąc słonecznym dzie-
ciństwem zapewnić jak najlepsze warunki dla rozwoju. Przywykliśmy do komercyjnych
obrazków promiennie uśmiechniętych dzieci, tych całkiem maleńkich i tych dużych, pa-
trzących na nas z reklam, okładek pism i książek, ekranów i monitorów.
Oczekujemy ich w codzienności. Same dzieci nie wyobrażają sobie, że mogłoby być
inaczej. Dzień Dziecka nie kojarzy im się z ciemnymi kartami historii i znamiennymi da-
tami. Nie zdają sobie sprawy, że dzisiejsze przemiłe, kolorowe święto zaledwie pół wieku
temu określiło ich człowieczeństwo i status społeczny. Nie wnikają w przeszłość. Swoje
przywileje i prawa traktują jako przynależne, czasem jako uciążliwe, protestując przeciw
konieczności nauki, czy opiece ograniczającej ich zachłanność na życie. W kalendarzo-
wym Dniu Dziecka oczekują zwiększonej dawki przyjemności, łakoci, prezentów, organi-
zacji imprez i większej swobody. Przecież to ich dzień. Tęczowy dzień uśmiechu i radości,
jeden z najważniejszych i najobfitszych w roku.
Dzień Dziecka w naszej szkole!
Pierwszego dnia czerwca w naszej szkole młodzież, która do niej uczęsz-
cza, miała przebrać się za przedstawiciela wybranej subkultury. Odbył się kon-
kurs na najlepsze i najciekawsze przebranie. Większa część uczniów przebrała
się za Emo.
Styl ubierania Emo charakteryzuje się noszeniem dżinsów rurek, zarówno
przez dziewczyny, jak i chłopców. Charakterystyczne są również długie, ukośne
grzywki zaczesane na połowę twarzy, na jedno lub oboje oczu, oczy zarysowane
czarną kredką (obie płcie), z reguły czarne, proste włosy, wąskie t-shirty, często
z nazwami zespołów rockowych (lub inne markowe t-shirty, najczęściej z kontro-
wersyjnymi nadrukami). Charakterystyczne są również paski nabijane ćwiekami
(najczęściej czarno-biała szachownica), opaski na nadgarstki, materiałowe teni-
sówki lub inne buty (często stare i zniszczone). Jeśli dana osoba nosi okulary,
to musi mieć grube, czarne oprawki. Początkowe trendy zawierały jeszcze fryzu-
ry podobne do tych noszonych przez Romulan i Vulcan w „Star Treku”, wąskie
swetry, zapinane do dołu koszule oraz robocze kurtki (często nazywane kurtkami
stacji paliw w dosłownym tłumaczeniu). Jednak moda Emo, jak każda inna, ulega
zmianom. Ze względu na charakter tej subkultury i jej liczebność, istnieje spore
zróżnicowanie w stylu, uczesaniu i poglądach muzycznych u poszczególnych Emo.
W szkole byli również uczniowie, którzy przebrali się za inne subkultury,
jak na przykład Punki, Hipisi czy Rockersi.
Konkurs wygrała
Małgorzata Waliczek
z klasy II b.
Gosia przebrała się
za „plastikową lalę”.
Krótka rozmowa ze zwyciężczynią
- Jak się czujesz jako zwycięzca?
- Bardzo się cieszę. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się te-
go...
- Dlaczego wybrałaś taki strój, a nie inny?
- Ponieważ wiedziałam, że większość przebierze się za Emo, dla-
tego chciałam być oryginalna. Zresztą podoba mi się styl Lady
Gagi.
- Dziękuję za wywiad.
- Proszę.
Ten dzień dla wszystkich był miły, i mamy nadzieję, że pozostanie w pamię-
ci wszystkich uczniów naszej szkoły.
Paulina Dunajczan
DZIEŃ OJCA
To oficjalnie obchodzone święto, niestety mniej
znane niż Dzień Matki. W naszym kraju pojawiło się ono do-
piero w 1965 roku. Cała historia święta dla dzieci, które chcą
uczcić i wyrazić miłość do swoich ojców, rozpoczęła się ponad
pół wieku wcześniej w miejscowości Spokane w stanie Wa-
szyngton. To właśnie tam, w 1910 roku, podczas mszy świętej
poświęconej swojej zmarłej Matce, Sonora Smart uświadomiła
sobie, że po śmierci Mamy, wychowaniem jej i pięciorga jej rodzeństwa zajmował się sa-
modzielnie ich ojciec. Sonora chciała, aby jej ojciec wiedział jak wiele znaczy on dla niej i
jej rodzeństwa i jak bardzo go kocha i ceni. Córka zwróciła się do władz miejskich z pro-
jektem utworzenia nowego święta, a jej projekt zyskał akceptację. Ustalono również datę
Dnia Ojca na 5 czerwca (rocznicę śmierci ojca Wiliama Jacksona Smarta – ojca Sonory).
Ze względu na brak czasu na przygotowania do święta, przeniesiono je na 19 czerwca –
tak więc po raz pierwszy Dzień Ojca obchodzono w Spokane 19 czerwca 1910 roku. Bar-
dzo szybko święto stało się popularne również w innych regionach Stanów Zjednoczo-
nych. W 1924 roku Prezydent USA Calvin Coolidge, zaakceptował oficjalnie Dzień Ojca,
gdyż zdawał sobie sprawę, że będzie on doskonałą sposobnością umocnienia miłości po-
między ojcami a ich dziećmi, a jednocześnie będzie przypominać ojcom o ich rodziciel-
skich obowiązkach. W 1956 roku Kongres Stanów Zjednoczonych przyjął rezolucję o ko-
nieczności utworzenia podobnego święta. Dziesięć lat później prezydent Lyndon Johnson
ustalił datę obchodów Dnia Ojca w Stanach Zjednoczonych na trzecią niedzielę czerwca.
Niestety „męski” skład Kongresu nie odważył się potwierdzić oficjalnie tego faktu. Dopie-
ro w 1972 roku Prezydent Nikson zatwierdził prawnie Dzień Ojca. Od tego roku można
więc mówić oficjalnie o Święcie Taty, o dniu, który początkowo pojawił się jako wyrażenie
miłości i wdzięczności córki do swojego ojca.
W ślad za USA, Dzień Ojca obchodzony w trzecią niedziele czerwca, zaczęli świę-
tować mieszkańcy krajów takich jak: Wielka Brytania, Holandia, Chiny i wiele, wiele in-
nych. W chwili obecnej święto to (aczkolwiek w różnych terminach) obchodzone jest w
większości Państw na świecie. W Polsce Dzień Ojca obchodzimy 23 czerwca.
Źródło: www.dzien-ojca.waw.pl
Miesiąc Czerwiec
Jak wszystkim wiadomo, rok ma dwanaście miesięcy.
Jednym z nich, a konkretnie szóstym z kolei, jest czerwiec.
Jego nazwa wywodzi się od koloru czerwonego. Dawniej czerwony barwnik do tkanin
wyrabiano z owada czerwca, który był zbierany właśnie w tym miesiącu.
21 czerwca następuje letnie przesilenie Słońca.
Wtedy w Polsce dzień trwa najdłużej, natomiast noc jest najkrótsza.
W czerwcu kończy się wiosna, a zaczyna się lato.
Każdy miesiąc ma swoją historię, przysłowia i powiedzenia.
Do najbardziej znanych, związanych z czerwcem, należą:
W czerwcu się okaże, co nam Bóg da w darze.
Czerwiec daje dni gorące, kosa brzęczy już na łące.
Czerwiec na maju zwykle się wzoruje, jego pluchy, pogody, często naśladuje.
Gdy czerwiec chłodem i wodą szafuje, to zwykle rok cały popsuje.
Według statystyk 16% Polaków uważa, że czerwiec to najładniejszy i najlepszy miesiąc
roku, ale bardzo duża liczba ludzi twierdzi, że czerwiec to miesiąc, w którym jesteśmy
zmuszeni do siedzenia w domu, gdyż występują wtedy najliczniejsze opady.
Według badań, w tym miesiącu rodzą się ludzie z talentami teatralnymi, artystycznymi
oraz ludzie bardzo inteligentni.
Najsławniejsi urodzeni w czerwcu to:
aktorka Marilyn Monroe
filozof grecki Sokrates
polski poeta Jan Kochanowski
malarz Jan Matejko
pisarz Czesław Miłosz
Oprac. Adam Komperda
Noc świętojańska
Najkrótsza noc w roku z 23
na 24 czerwca była niegdyś nazywana no-
cą świętojańską, sobótką lub kupalnocką.
Świętowano wówczas wyjątkowy moment
w roku: letnie przesilenie Słońca. Ze świę-
tem Kupały jest związanych wiele tradycji
i zwyczajów. Ludzie hucznie się bawili i tańczyli wokół ognisk palonych w pobliżu
rzek, jezior lub strumieni. Wedle ludowych wierzeń są to bowiem miejsca najchęt-
niej odwiedzane przez istoty z zaświatów i tam najłatwiej nawiązać z nimi kontakt.
Nazwa święta – Noc Kupały – wywodzi się od słowiańskiego boga miłości
– Kupały. Znawcy kultury wciąż spierają się, co do płci Kupały. Jedni twierdzą, że
to bezsprzecznie bóstwo męskie, solarne. Inni z kolei dowodzą, że Kupała była
wodną boginią miłości, płodności i urodzaju.
W noc świętojańską bardzo skuteczne stają się wszelkie gusła i wróżby.
Od niepamiętnych czasów cudowną, oczyszczającą moc zyskiwały zwęglone ka-
wałeczki drewna pochodzące ze świętojańskich ognisk.
Do najpopularniejszych zwyczajów tej nocy należy, rzecz jasna, puszcza-
nie wianków na wodę. Rzucanie wianków rządzi się kilkoma zasadami. Po pierw-
sze, wianki należy rzucać tylko do rzeki, nie do jeziora – woda stojąca bowiem
wróży zastanie w uczuciach, słabość do starych miłostek. Wianek należy rzucać
daleko, ale jednocześnie z wyczuciem – tak, by świeczka nie zgasła, ale i wianek
nie utknął przy brzegu. No i wianek oczywiście musi wyłowić jakiś kawaler.
W przeciwnym wypadku kobieta nie zazna miłości przez cały rok. To samo tyczy
się mężczyzn – jeśli jakiś chłopak nie wyłowi wianka, to na
wybrankę serca będzie musiał czekać cały rok.
Bardzo popularne w czasie nocy świętojańskiej było
szukanie kwiatu paproci. Ten wyjątkowy kwiat kwitnie po-
dobno raz do roku – tylko w święto Kupały. Według opinii
osób, które go widziały, jest mały i niebieski. Znalezienie go
zapewnia bogactwo, szczęście o raz umiejętność wpływania na uczucia innych –
ale samego znalazcę tych uczuć pozbawia. Znaleźć go może tylko człowiek od-
ważny i prawy.
Noc Kupały nie mogła się oczywiście obyć bez bukietu świętojańskiego.
Składał się on z takich ziół, jak: bylicy, rosiczki, szałwii, łopianu, ruty, dziewanny i
dziurawca. Miały one odstraszać złe duchy, chronić przed chorobą i gwarantować
dobre zamążpójście. Dodatkowo przed sobótką warto wysprzątać mieszkanie
(woda nabiera wtedy niezwykłych oczyszczających właściwości), a następnie
obejść je z pochodnią (by ogień odpędził nieszczęścia i demony).
W trakcie kupalnocki na powierzchnię wychodziły wszystkie demony wodne
– strzygi, topielce i wiele innych. Wszystkie zaczajały się nierozsądnych fanów
letnich kąpieli i porywały ich w najgłębsze czeluści piekieł. Dlatego też w noc
świętojańską nie wolno było się kąpać – sezon na wodne szaleństwo otwierał się
dopiero następnego dnia, w święto Jana Chrzciciela.
Oprac. Adriana Niemiec
ŻYJ
ZDROWO
ZALETY AKTYWNOŚCI RUCHOWEJ
Zachowaniu zdrowia i dobrego samopoczucia sprzyja aktywność ruchowa. Powinni-
śmy wykonywać dostosowane do naszego wieku ćwiczenia gimnastyczne, uprawiać sport,
turystykę. Podejmowanie wysiłku fizycznego poprawia pracę płuc, mięśni, wzmacnia układ
kostny, zmniejsza ryzyko chorób serca czy układu krążenia. Regularne ćwiczenia, spacery,
pozytywnie oddziałują na psychikę i redukują napięcia nerwowe.
ĆWICZENIA GIMNASTYCZNE
Ćwiczenia gimnastyczne wykonujemy codziennie, przynajmniej przez kilka minut,
przy otwartym oknie – jeśli ćwiczymy w domu. Najlepiej ćwiczyć na zewnątrz, na świeżym
powietrzu, na przykład w parku. Ćwiczenia gimnastyczne powinniśmy wykonywać w stroju
sportowym z tkaniny naturalnej, która wchłania pot. Strój ten musi być czysty. Należy zwra-
cać uwagę na dobór ćwiczeń – muszą one być dostosowane do wieku i możliwości ćwiczą-
cego.
WYCIECZKI PIESZE I ROWEROWE
Warto z kolegami, koleżankami czy rodziną wybrać się na
pieszą lub rowerową wycieczkę. Przechadzka czy rowerowa prze-
jażdżka drogami wśród łąk lub w lesie wpływa na polepszenie samo-
poczucia. Częsty kontakt z przyrodą służy zdrowiu, ponieważ wszę-
dzie tam, gdzie jest dużo roślin, powietrze jest znacznie czystsze.
Piesze czy rowerowe wycieczki nie tylko wpływają korzystnie na
zdrowie uczestników, ale dostarczają im wielu wartościowych prze-
żyć, umożliwiają ponadto bliższe poznanie przyrody.
GRY I ZABAWY RUCHOWE
Jednym z najlepszych sposobów dbania o zdrowie jest
uczestnictwo w zabawach i grach ruchowych. Sprzyjają one
utrzymaniu ciała w należytej kondycji, zmniejszają napięcia
psychiczne i hartują organizm. Ten, kto jest wysportowany
i zahartowany, rzadziej choruje, częściej jest uśmiechnięty.
Udział w zabawach i grach ruchowych daje ponadto wiele za-
dowolenia, pomaga nawiązywać kontakty koleżeńskie, uczy współpracy w grupie, rozwija
poczucie własnej wartości. Warto więc biegać, jeździć na rolkach, pływać, grać w koszyków-
kę czy siatkówkę, a gdy jest śnieg – jeździć na sankach.
Oprac. Natalia Oprzędek, Anna Wodziak
~~~~~~~~~~~~
Czy stare książki cieszą się taką samą popularnością jak najnowsze hi-
ty? Odpowiedź jest jedna i nie trzeba do jej udzielenia żadnych drobia-
zgowych badań. Oczywiście, że tak. Niektóre motywy, które interesowały
nasze ciocie i wujków, ciekawią i nas. Najlepszym tego przykładem jest
przecież powieść L.M. Montgomery.
Sue Townsend, Adrian Mole. Szczere wyznania
Waldemar Łysiak, Szachista
Pierwsza powieść, którą chciałabym przedstawić, doty-
czy, znanej nam już z poprzednich numerów gazetki, historii
niezrozumianego przez społeczeństwo „intelektualisty”. Tym
razem Adrian Mole jest już formalnie dorosły, ale tak napraw-
dę nic się nie zmieniło, nadal mieszka z rodzicami, bezwstyd-
nie kupuje ciuchy z lumpeksu i podkochuje się w Pandorze.
Jednak tym razem musi wytrzymać rozłąkę z dziewczyną, szu-
kającą celu życia na Oksfordzie (w tym czasie nasz bohater
zakocha się miedzy innymi w przyszłej księżnej, a jego studiująca połówka stanie na
ślubnym kobiercu). To nie wszystko. Prawdziwych emocji dostarczy mu wyjazd do
kraju Dostojewskiego i Bułhakowa, gdzie zmierzy się z komunistami... Dzięki tej
książce można lepiej zrozumieć Wielką Brytanię w latach 80.
Napisana w podobnym czasie, co poprzednie dzieło, po-
wieść Waldemara Łysiaka toczy się w tym samym kraju, ale w
okresie wojen napoleońskich. Trzech Anglików postanawia po-
rwać cesarza Francuzów, bez wiedzy swojego króla. Jeden
z nich wynajmuje do pomocy swojego siostrzeńca Benjamina.
Gdy wszystko będzie już zorganizowane, grupa oszustów ma
zająć zamek w Gostyniu, na terenie dawnej Polski. Zważając na
to, że Napoleon jest zagorzałym szachistą, został opracowany
„Turek”, Lalka, pozornie przypominająca człowieka. Korsarykanin nie oprze się poku-
sie i zagra z „Turkiem”. Wtedy oszuści mają ukryć Napoleona w schowku, a następ-
nie podstawić człowieka niezwykle do niego podobnego. Utwór niepozbawiony wątku
kryminalnego, a także humorystycznego. Gorąco polecam.
Iw-Mad
Philips Wilson, Spowiedź narkomana
Autor powieści opowiada o swoich przeżyciach związanych z
narkotykami oraz alkoholem. Czytelnik jest świadkiem upadku bo-
hatera, który był zdolnym, inteligentnym człowiekiem, urodzonym w
dobrym domu. Bardzo wcześnie zaczyna swoją przygodę z mari-
huaną i LSD. Później sięga po twarde narkotyki, zaczyna kraść,
zostaje dilerem. Bohater przeżył wiele przygód. Pierwsze 100 stron
przedstawia zdarzenia, z których można się pośmiać. Pozostałe
strony kryją wydarzenia mało przyjemne dla chłopaka. Polecam tę książkę wszyst-
kim. Bardzo przyjemna lektura na nudne popołudnia. Dzięki niej można zaczerpnąć
wiedzy na temat trudnej młodzieży oraz pozwolić sobie na stwierdzenie, że narkotyki
są złem. Każda przygoda z nimi zaczyna się niewinnie, a potem doprowadza do na-
łogu, z którym trudno zwyciężyć.
Laurie Halse Anderson, Motylki
Książka opowiada o anorektyczce, której najlepsza i jedyna
przyjaciółka, bulimiczka, umiera samotnie w hotelu. Bohaterka
obwinia się za śmierć dziewczyny, do tego stopnia, że zaczyna
ją widzieć, rozmawia z nią i w jej wyobraźni nakłania ją do po-
pełnienia samobójstwa, aby mogły być razem. Dziewczyna nie
je, zaczyna oszukiwać swoją macochę. Poznaje chłopaka, który
pracuje w hotelu, w którym zmarła bulimiczka. Zaprzyjaźnia się
z nim. Chce z nim wyjechać, lecz on ja porzuca. Książką koń-
czy się happy endem. Polecam ją przede wszystkim dziewczynom.
Justyna Dziadoń
Czy wiesz, że...?
Magnes można łatwo zniszczyć (tzn. pozbawić
go własności magnetycznych) poprzez uderze-
nie go młotkiem lub ogrzanie.
Spośród wszystkich planet Układu Słoneczne-
go tylko Uran oraz Wenus posiadają wsteczny ruch, tzn. odwrotny ruch do-
okoła własnej osi niż pozostałe planety. Do dzisiaj jest to największą zagad-
ką kosmosu.
Średnica naszej galaktyki – Drogi Mlecznej wynosi 100 000 lat świetlnych.
Słońce położone jest ok. 30 000 lat świetlnych od jej środka.
W środku Słońca panuje temperatura 16 mln stopni Celsjusza, a na jego po-
wierzchni – tylko 5500 °C.
Dorosłe łososie, wracając na tarło do rzek, w których przyszły na świat mo-
gą przepłynąć do 2500 km.
W ciągu roku każdy człowiek traci przeciętnie 4 kg martwego naskórka i 30
000 włosów.
Ludzie leworęczni trochę częściej niż praworęczni zapadają na choroby psy-
chiczne, ale są średnio bardziej twórczy.
Najgłębszy odwiert na świecie ma głębokość 12262 m i znajduje się w Rosji.
Pierwotnie miał być głęboki na 15000 m.
Przeciętny człowiek w ciągu swojego życia zjada średnio 5 krów, 20 świń, 29
owiec, 760 kurczaków, 46 indyków i pół tony ryb.
Czerwona część truskawki nie jest owocem, a przerośniętym dnem kwiato-
wym. Właściwymi owocami są żółte ziarenka na jej powierzchni.
Węgorz elektryczny potrafi wytworzyć prąd o napięciu sięgającym 600 V i
natężeniu 1 A, a niektóre drętwy 230 V i 30 A. Narząd elektryczny składa
się z wyspecjalizowanych komórek ułożonych w nim na zasadzie ogniwa galwa-
nicznego. Oprac. Magdalena Ciągwa
Kalendarium
historyczne
Czerwiec 14 czerwca – 45. rocznica zniesienia przez Watykan indeksu ksiąg zakazanych, ustanowionych w drugiej połowie XVI w. 20 czerwca – 445. rocznica urodzin Zygmunta III Wazy, króla Polski 25 czerwca – 35. rocznica rozpoczęcia strajków i protestów robotniczych w Rado-miu, Ursusie i Płocku 30 czerwca – 100. rocznica urodzin Czesława Miłosza – poety, eseisty, prozaika, tłumacza, laureata literackiej Nagrody Nobla
Lipiec 2 lipca – 45. rocznica śmierci Jana Brzechwy, poety, satyryka, tłumacza 4 lipca – 235. rocznica uchwalenia Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych Ameryk 15 lipca – 601. rocznica bitwy pod Grunwaldem 25 lipca – 995. rocznica urodzin Kazimierza I Odnowiciela – księcia z dynastii Pia-stów; przeniósł stolicę ze zniszczonego Gniezna do Krakowa
Sierpień 1 sierpnia – 85. rocznica śmierci Jana Kasprowicza, poety, dramaturga, tłumacza i krytyka literackiego 3 sierpnia – 110. rocznica urodzin Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia 14 sierpnia – 70. rocznica męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbego 30 sierpnia – 65. rocznica śmierci Henryka Sucharskiego, majora, dowódcy obrony Westerplatte w 1939 r.
Oprac. Daniel Wojeński
KRZYŻÓWKA ORTOGRAFICZNA
1. 4
2. 9
3. 8
4. 11
5. 3
6. 2
7. 10
8. 6
9. 1
10 7
11.
12. 13
13. 5
Rozwiąż krzyżówkę, wpisując wyrazy zawierające „u”.
1. Podstawa każdej budowli.
2. Mezozoiczny gad.
3. Stwardniała żywica sprzed wielu milionów lat, zwana inaczej jantarem.
4. Owoce popularnego w Polsce drzewa, przysmak dzików, czasami jada-
ny również przez ludzi.
5. Są na naszym globie: dwa zimne i dwa magnetyczne.
6. Kompas magnetyczny używany na statkach.
7. Wysuszone drobne gałęzie używane do rozpalania ogniska.
8. Można się w nim przeglądać.
9. Zwierzchnik wikarego i proboszcza.
10. Według religii chrześcijańskiej jest nieśmiertelna.
11. Drapieżnik podobny do lamparta.
12. Walka sportowa, odmiana jujitsu.
13. Inaczej wawrzyn, z jego liści pleciono wieńce dla zwycięzców, obecnie
używany jako przyprawa.
Źródło: Ortografia dla szkoły podstawowej i gimnazjum,
A. Łuczak, B. Trębacz-Kopicka, GWO.
Połamania języka…
W wysuszonych sczerniałych trzcinowych szuwarach
sześcionogi szczwany trzmiel bezczelnie szeleścił
w szczawiu, trzymając w szczękach strzęp szczypiorku
i często trzepocząc skrzydłami.
Rozsznurowany trzewik zaszeleścił i szybko szurnął sznurówką szare-
go szewroleta, szczerząc się szyderczo.
Siedzi kuropatwa nad kuropatwiąteczkami.
Z życia szkoły…
Podczas klasówki:
- Wydaje mi się, że słyszę jakieś głosy – mówi nauczyciel.
- Mnie też, ale ja się leczę – odpowiada jeden z uczniów.
W szkole:
- Jasiu, gdzie jest wieża Eiffla?
- Ja nie brałem.
- Ca za żarty?! – denerwuje się pani. – Proszę, żeby jutro przyszedł tata.
Następnego dnia do ojca:
- Pański syn na pytanie: „Gdzie jest wieża Eiffla?” odpowiada, że jej nie brał.
- Ale ja też nie widziałem, żeby on coś do domu wnosił…
Nauczycielka opowiada dyrektorowi szkoły o całej sytuacji.
- Co mi tu pani głowę zawraca – przerywa dyrektor – Kupimy nową.