Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

12
elgia, Holandia i Luksemburg zosta. ły najechane przezlll fueszę 10 maja 1940 r. Jednak podbój rych trzech państw nie był celem \flehrmachtu, a jedynie środkiem do pokonania schowanej za umocnieniami Franc,ji. Niemieckie wojska na froncie zachodnim były podzielone na trzy Grupy \(ojsk. Heeresgrtrppe C bloniła Renu, Heeresgruppe A n-riala ul,konać głórvne ude- rzenie prz,ez Ardenr,, odcirrając północne skrzy- dlo łvojsk alianckich. Miało ono być związa, nę przez dyr.vizje IIeeresgruppe B, która miała rvkroczyć do Niderlandów. Siły GLupy §(ojsk B nie były duże. Slrładały się na nią 6. i 18. fumia, liczące 26 dpvizji piechoty ofaż 3 dyrvi, zje pulcerne, podporządkorvatle 7 lrorpusont arrl i j nvm. Większość zrviązkór.r. pieclrotv b1,lo lormacjan-ri rnobiliz,owar-ryrni w 3 i 4 fali rnobi- Jizacljnej, więc bardzo słabo rvyposażonl,mi i uzbrojonr.mi. Również dpvizje pencefne na, leżały do słabszych. Pomimo tego Niemcom udało się odnieść sul<cesy rrac{ dwakroć nien"ral 1iczniejszym przę, cirvl"rikiem. Oprócz bowiem rvojsl< frlncu- skich i bryq,jslrich Holerrdrzy i Belgorvie wy- starvi]i do walki 28 dlrvizji piechory i 5 dywizji szyblrich. Holenderskie siły zbrojr-re skladały sie prze- de wszvstkin-r z czterecb korpusów armii po1o, rł,cj rv silc 10 dlłvizji piechoty - r,r,tvnl jednej ,,Lichte divisie", czyLi ztnotorvzolvalrej (i ,,zro, r.veryzwanej"). Oprócz tego obsadę granic i po- zyc j i pośrednich stanowił1. 3 br,vgady forteczrre oraz 25 sanrodzielnych batalionólv. Z ko],el belgijskie siły zbrojne lvystarł.ily przeciwko Niemcom 18 dyrvizji piechory. Dl.s- ponowano rórvnież 2 dl,wizjami kirrvalerii zmotoryzowanej i 2 dlłvizjami strzelcórv ar deńskich oraz mniejszymi lormacjami nr.in. pułkami fortecznymi. Podstawę sił zbro,jnych Luksernburga sta- nolr,il Corps des Gendarmes et Volorrtaires (w Luksemburgu w dokumentaclr użr.wało się przec{e wszystkim języka frar-rcuskiego, choć większość mieszkańców użpi,a odmianv jęz1,- ka r-riernieclriego, która dopiero w 1984 r. uzy- skała - jako jęzvk luksemburski statrrs ję- zlka urzędoruego). W Korpusie Zandarmólv i Ochotnilów przeprowadzono w i939 r. mo- bilizację i liczf on 13 oficerów, 255 żandar- mów oraz 425 ochotników. PAWEŁ l GAWEŁ W JEDNYM sTALl DoMu... Żebv zrozumieć wojnę w Niderlandach, nie- miecką okupację i konflikty toczące tę kra- inę, należy rozpocząć od rzadkiej w atykułach o II wojnie śłviatolvej retrospekcji: w 843 r. traktat w Verdun podzielił dar.vną monarchię Karola'§fielkiego na trzy części: zachodnią - lomańską wschodnią- germańską i środkową, o którą przez kolelne stulecia toczyły się wal- ki pomiędzy Niemcami i Francuzami. Blisko I000 laL późniei - l8'l5 r. - w pólnocnei części rych spornych ziem powstało Króleswo Niderlandótv. Nie przerrwalo ono zbyr dlu- go: w l 830 r. oddzielila się od niego karolicka ':i..]i Ę = &$,&-§**§§ffiʧ$ffiff TYMOTEUSZ Belgia. Jei niepodległośc i nęrrrralnośc gwaran- tował\. ellfopejskie mocarstwa, Aby zrozumieć skomplikowaną sl.tuację Nidellandów, należy róivnieź uspomniec. że o ile Kró]esrwo Nider- landórv - czvli Holandię - zamieszkiwali ger- mańscv Niderlandczycv. ro l(,ólesrwo Bel3ii b1 lo - i wciąź jesr - zamieszkane zarórrllo przez mó- rł.iących po francusku Walorrórv, jak i Flaman--, PAWŁOWSKI dór,v, którzy od NiderlandczŃlł, różnili się o4- ko rym. źę bvli karoiikami. a nie prote.tanrami. łzecim państrvem niderlandzkim jest bar- dzo małe ,,\7ielkie Księsnvo Luksemburg", Gdy w połowie XIX rł.ieku pańsrwa niemieckie jednoczvły się Ń cesarstwo, Luksemburg nie został do niego r,vłączonlł Stało się tak dził- nl,mzrządzeiiem 1osów, gdv bowiem rv 1867 r. 9 Listopad 1939 roku. HoIenderscy żołnierze strzegą granicy z Niemcami. Walto zwrócić uwagę na hełmy o charak- terystycznym ksztakie, jak i symboliczną wymowę zdjęcia. NlDERLANpY llWoJNA WIAToWA Niderlandy to polska nazwa regionu Europy, rozpoś€ierającego się od ujścia Renu, Mozy i Skaldy do Morza Północnego aż po Ardeny. Wojenne dzieje państw tego obszaru - Belgii, Holandii i Luksemburga - zakończyły się utworzeniem unii zwanej Bene!uksem. l , s

description

SIły zbrojne Holandii z czasów DWS

Transcript of Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

Page 1: Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

elgia, Holandia i Luksemburg zosta.

ły najechane przezlll fueszę 10 maja1940 r. Jednak podbój rych trzechpaństw nie był celem \flehrmachtu,

a jedynie środkiem do pokonania schowanejza umocnieniami Franc,ji. Niemieckie wojskana froncie zachodnim były podzielone na trzyGrupy \(ojsk. Heeresgrtrppe C bloniła Renu,Heeresgruppe A n-riala ul,konać głórvne ude-rzenie prz,ez Ardenr,, odcirrając północne skrzy-dlo łvojsk alianckich. Miało ono być związa,nę przez dyr.vizje IIeeresgruppe B, która miałarvkroczyć do Niderlandów. Siły GLupy §(ojskB nie były duże. Slrładały się na nią 6. i 18.

fumia, liczące 26 dpvizji piechoty ofaż 3 dyrvi,zje pulcerne, podporządkorvatle 7 lrorpusontarrl i j nvm. Większość zrviązkór.r. pieclrotv b1,lo

lormacjan-ri rnobiliz,owar-ryrni w 3 i 4 fali rnobi-Jizacljnej, :ł więc bardzo słabo rvyposażonl,mii uzbrojonr.mi. Również dpvizje pencefne na,leżały do słabszych.

Pomimo tego Niemcom udało się odnieśćsul<cesy rrac{ dwakroć nien"ral 1iczniejszym przę,cirvl"rikiem. Oprócz bowiem rvojsl< frlncu-skich i bryq,jslrich Holerrdrzy i Belgorvie wy-starvi]i do walki 28 dlrvizji piechory i 5 dywizjiszyblrich.

Holenderskie siły zbrojr-re skladały sie prze-de wszvstkin-r z czterecb korpusów armii po1o,

rł,cj rv silc 10 dlłvizji piechoty - r,r,tvnl jednej

,,Lichte divisie", czyLi ztnotorvzolvalrej (i ,,zro,r.veryzwanej"). Oprócz tego obsadę granic i po-zyc j i pośrednich stanowił1. 3 br,vgady forteczrre

oraz 25 sanrodzielnych batalionólv.Z ko],el belgijskie siły zbrojne lvystarł.ily

przeciwko Niemcom 18 dyrvizji piechory. Dl.s-ponowano rórvnież 2 dl,wizjami kirrvaleriizmotoryzowanej i 2 dlłvizjami strzelcórv ardeńskich oraz mniejszymi lormacjami nr.in.pułkami fortecznymi.

Podstawę sił zbro,jnych Luksernburga sta-

nolr,il Corps des Gendarmes et Volorrtaires(w Luksemburgu w dokumentaclr użr.wało sięprzec{e wszystkim języka frar-rcuskiego, choćwiększość mieszkańców użpi,a odmianv jęz1,-

ka r-riernieclriego, która dopiero w 1984 r. uzy-skała - jako jęzvk luksemburski statrrs ję-

zlka urzędoruego). W Korpusie Zandarmólvi Ochotnilów przeprowadzono w i939 r. mo-bilizację i liczf on 13 oficerów, 255 żandar-mów oraz 425 ochotników.

PAWEŁ l GAWEŁW JEDNYM sTALl DoMu...Żebv zrozumieć wojnę w Niderlandach, nie-miecką okupację i konflikty toczące tę kra-inę, należy rozpocząć od rzadkiej w atykułacho II wojnie śłviatolvej retrospekcji: w 843 r.

traktat w Verdun podzielił dar.vną monarchięKarola'§fielkiego na trzy części: zachodnią -lomańską wschodnią- germańską i środkową,o którą przez kolelne stulecia toczyły się wal-ki pomiędzy Niemcami i Francuzami. BliskoI000 laL późniei - rł l8'l5 r. - w pólnocneiczęści rych spornych ziem powstało KróleswoNiderlandótv. Nie przerrwalo ono zbyr dlu-go: w l 830 r. oddzielila się od niego karolicka

':i..]i Ę =

&$,&-§**§§ffiʧ$ffiff

TYMOTEUSZ

Belgia. Jei niepodległośc i nęrrrralnośc gwaran-tował\. ellfopejskie mocarstwa, Aby zrozumiećskomplikowaną sl.tuację Nidellandów, należyróivnieź uspomniec. że o ile Kró]esrwo Nider-landórv - czvli Holandię - zamieszkiwali ger-

mańscv Niderlandczycv. ro l(,ólesrwo Bel3ii b1 lo

- i wciąź jesr - zamieszkane zarórrllo przez mó-rł.iących po francusku Walorrórv, jak i Flaman--,

PAWŁOWSKI

dór,v, którzy od NiderlandczŃlł, różnili się o4-ko rym. źę bvli karoiikami. a nie prote.tanrami.

łzecim państrvem niderlandzkim jest bar-dzo małe ,,\7ielkie Księsnvo Luksemburg",Gdy w połowie XIX rł.ieku pańsrwa niemieckiejednoczvły się Ń cesarstwo, Luksemburg niezostał do niego r,vłączonlł Stało się tak dził-nl,mzrządzeiiem 1osów, gdv bowiem rv 1867 r.

9 Listopad 1939 roku. HoIenderscy żołnierze strzegą granicy z Niemcami. Walto zwrócić uwagę na hełmy o charak-

terystycznym ksztakie, jak i symboliczną wymowę zdjęcia.

NlDERLANpYllWoJNAWIAToWA

Niderlandy to polska nazwa regionu Europy, rozpoś€ierającego się od ujściaRenu, Mozy i Skaldy do Morza Północnego aż po Ardeny. Wojenne dzieje państwtego obszaru - Belgii, Holandii i Luksemburga - zakończyły się utworzeniem

unii zwanej Bene!uksem.

l,

s

Page 2: Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

Francja chciala odkupić to małe księstwo od FIo-landii. Berlin lprzeciu il :ię remu i zagwaranto-

rvał,jego niepodległość, v,ięc później musiał uzna,wać rvłasną glvarancję. B,vł1. to borvien takie cza-

s,v, rv któr,vch przestregano zar,varry,ch umór,v.

Pierrł,szym pogrł.ałceniem umór,l, między-naro dol,r.ych lv naj norvszy ch dziej ach Euro pvb,vł niemiecki najazd na Belgię rv l9I4 r.\W pierwsz,vch dniach \ilielkiej \Wojlly Nierrrcyuderz,vli na Francję przez terytorium neutralr-rej

Belgii (której niepodległość i neutralność grva,

rantor,vali). Gr,l.arantem blła również \X/iellła

Brltania, które,j najazcl na Belgię dał formal-ny porvócl r,rl,porviedzenia r.voj ny Niemcom.Belgia stała się rvięc sojuszrrikiem \(ielkiejBrl,tat-rii i Francji, a w latach 20. i 30. XX wie-

l<u dvspollowal;r tiInq inorvoczerną armią.

Z lrolei dośr,viadczenia pierwszej rvojn,v ślvia-towej utrł.ierdziły Holendrórv lv przekonaniu,że Niemcy nie zclec,vdują się na naruszenie ichneutrallrości.

HoLENDERsKlE PAŃsTWo,JEGo ARMIA...\T/końculat30. )CXwieku Holandia bvła nretro-

polią bogatego imperiurrr kolonialnego. Ulrra

rv swoją neutralność przez długi czas niet-nal nie

J1 ,ponorvala ,illnri zbr.linyrlli, mlrią. \Ą plle-dedniu'Mielkiej \X/ojny rrieco ponad 12 000

lvojska zarvodowego. Po 1 918 r. rvojska - zmo-

bilizowane dla obrony neutra]ności - zlacz-nie zredukorvano (do 17 000 żołnierzy) i do-

piero od 1936 r. pośpiesznie rozbudorv]łvano,

w,prowadzając 1 1-miesięczną służbę rvo,jskolvą,

Holandia lrlia]a n lLt, drra l,azv mniej tnie.z-

kańców niż Rzeczpospolita, ale holenders]<ie

królewskie siły zbrojne Koninklijke Land-macht - były nierna1 czterokrotnie mlriejliczne o d \Moj ska Polskie go i licz,vłr, n iesp eł rra

300 000 żołnierzlr Rozwinięcie mobilizacljne

- jak na nroż]iwości ludnościorve - było małe,

ale i tak za duże jak na rrrożliu,ości kadrorve

1 rrł,posażerriorł,e. Kuporł,anego gorączkorvo uz-

brojenia nie r,rł.starczo-ło dla zbl,t pośpiesz-

nie rozbudowlłvanej armii: choć dtwizje ho-lerrderskie - obok pokkich - byłv ]edy"ymina ślviecie uzbrojor,vnri w armaty przecirvlclt-

nicze, to obrona przecirł.pancefl]a spoczlrvała

przede rvszys tkim na archaiczn,vch, XIX-lviecz-nych armatkach piechory Czolgów Holendrzynie rnieli - do 1939 l urvażano, że są niepo-

tlzebne, a później rrie by1o ich gdzie kupić.

Ńólesnvo Niderlat-rdórł, do l,r.ojny rrie było

pźygotowane rór.r,nież na szczeblu politycznlrm:

dl,piomaci ulali r.r, rTeutralność, generalor.vie zaś

nie chcieli rvspólpracoił,ać ani z Francuzami, ani

z Brrq,jczi,kami. ani narvet z - będąc,vmi ,,blać-mi ir,lęutralno.ci" Belgrlli.

Jak 1uz r,vspomniano, do obrot-r1, granicHolenclrzv skierorvali czterv korpus1, arnii po-

lorvej rv sile 10 cłllvizji piechoty, w rym jed-

nej ,,Lichte divisie". Oprócz tego obsadę gra-

nic i pozvcji pośrednich stanorviły 3 brvgady

forteczne oraz 25 samodzielnych batalionów.Dzięki trwającvm ponad pół roku pźygoto-waniom r,vo,jennvm były to fbrmac,je dobrze

uzbrojone i nasycone nowoczesnym sprzę-

tem rechniczrrym, były jednak źle w,vszkolonei miały fatalnie rrisl<ie morale.

...l JĘGo KLĘSKA§r 1940 r. w podboju Holandii udział wzięłaprzecle r.vszystkim niemiecka 18. Armia dowo-

dzonaprzez Georgavon Kilchlera. (l( dniach10-11 maja przez południowy skrawek Ho-landii przemaszerorvĄ też niektóre dpvizje6. Armii). 18. Armia składala stę z 7 dlwtĄipiechoq,. Był,v to lormacje mobilizolvane w 3i 4 fali mobilizaryjnej, a więc bardzo słabo wy-posażone i uzbrojone. Główną siłę uderzenio-rvą tworzr.4a 9. Dl,wizja Pancerna, 1. Dl,wizjaKarvalerii oraz zmototyzowana dl,wizja SS.

Uderzenie 1ądowe było uzupełnione przez de-

sant powietrzny, w którym brĄ udział wybra-ne oddziały 7. i22. dlłviĄl.

Holendrzy wybrali strategię, którą Polacy

musieli odrzucić. Zdecydowali się bronić na

obszarze ,,Twierdzy Holandia', oddalonej odgranicy i osłonięte,j przed bezpośrednim ude-rzeniem naturalnymi przeszkodami (kanałami,

jeziorami i zalewami). Graniry broniły wydzie-lone oddziały i pododdziĄ dalej operowa-

ły korpusy liniowe, które opóźniając postępynieprzyjaciela miały wycofać się do ,,TwierdzyHolandia". Pierwszego dnia walk Niemcy od-nieśli znaczne sukcesy: Holendrzy nie broni-li linii szerokich i głębokich nadgranicznych

rzek. l l 500 żolnierzy desanru powietrznegozdezorganizowało obronę wewnątrz kra.ju, na-

wet kawaleria wdarła się 50 kilometrów w głąb

Holandii.Drugiego dnia walk holenderski wódz na-

czelny - generał Henri Vinkelman - zaczSokazlłvać optymizm: z pomocą nadchodziliFrancuzi. niem ieclje operacje powjerrznodesan-

VW 1 940 roku samoloty bombowo-szturmowe Douglas 8A były wykorzystywane - jako faktycznie najszybsze ma-

szyny lotni(twa holenderskiego - w roli myśliwców. Na zdjęciu amerykański oryginał A-'l 1: błyskawiczne znisz-

czenie holenderskiego lotnictwa nie dało okazji do fotografowania.

VNiemiecka Luftwaffe była skuteczniejsza: ]4 maja 1940 roku w nalocie na Rotterdam zginęło 884 Holendrów,

a centrum miasta zniszayły pażaly, (W ataku wzięł1 udział raptem 54 Heinkle 1 1 1 zrzucając 97 ton bomb.).

'ć_i

§\§e***x§§w§§*

Page 3: Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

, x{fr*F&f§] j'

to\\,e zostały zlokalizor,vane i izolowane, od'wrót przebiegał zgodnie z plarrem. (\Varto jed-

nak rvspomnieć , że )eszcze przed nocą niemiec-

ka kalvaleria osiągnęła miasto Sneek, leżące po-nad 100 km od granicrr) Tego dnia niemiecka207. Dlwizja Piechoty uderzr4a na ,,Glebbe-linie", pozvcję obronną obsadzoną - w teo-

rii - przez drva korpusy armijr-re. \X/ prak-

ne, zakończone dnia następnego. Sukces rychrozmów okazał się dość kłopotlilł1.: obszar

,,Til,ierdzy Holar-rdia' nie był zajętv przez wro-

ga; III Korpus oraz IV Korpus niemal r,v nie-

uszczuplonym składzie błąkał,v się po nider-

lat-rdzkich drogach bez kontaktu z r,l,t,ogienr;

natomiast dołr,ódca bazy morskiej łr, DenHelder, jako niepodlegając,v \(ir-rkelmarlorvi,

i broniona przez armię licząca 300 000 żołnie-

rzy - rvpadła lv ręce armii liczącej 165 000 lu-dzi po niespełna pięciu dniach w,alk.

KoLo§I K NA GLl N lA!uV€E{ruóżxncruO ile fatalny rezrrltat konfrontacji l-rolel-rdersko-

niemieckiej można tłumaczyć zaskoczeniem,

słabością armii, oddaler'ienr Niderlandór.v odporyrji alianckich oraz brakiem kontaktólvz bry.n.jskimi i lrancuskimi generałami, to us-

pralł.iedlirvierria te zupełnie rrie donczą Belgii.

Stosunki pomięclzv gener:łlicją belgijskąa francr,rską i brvtvjską bylr, bardzo żpvei przyjazne, istniała bezpośrednia łączrrość lą-

dolva z r.vojskanri aliantórv. W- Brukseli jed,vnie

głr-rpcv mogli rvierzyć, że neutralność będzie re-

spektolvana: na przestrzeni czterech wiekól,v

rvojerr Frarrcji z szeroko lozunrianą ,,Nienr-czvzn{'lv 18 n ojnach głór.vne znagania toczfysię rv Belgii, jedvny lvyjątek nastapił lv 1870 r.

(Wllątek o bardzo edukacyjnl,m charakterze,

przede ivszr.stkim dla Francuzólll gcll.ż ich ar-

rniir - która nie chciała poglvałcić belgijskiej

neutrallrości - została pod Sedanem przypafta

do gtar-ricv i zrnuszona do kapitulacji.) \[ do-

datku Armia Belgijska - r,r, obu językach kró-lestwa: .,Belgisch leger" albo ,l.rrnće belge"

- n-riała ambicje być dobrze uzbrojoną i n1-szkoloną. SiĘ zbrojrre królesnł.a bl4v liczne:

ich armia dorór.vnwvała liczebnością polorvie

§(ojska Polskiego - miała ponad 600 000 żoł-

nierzy (co stanorviło porvażnv łrl,siłek, biorąc

pod trrragg. że Bclgórv b1lo prarrie c7rer) rJllnrnie| niż Polakótv).

ŃrLyc1 pol,kiei p"liqki z:lgrlnicznei p.l-

r,r,inrli przyjrzeć się urvażniej decyzjom Brukseli.Były or,r. borviem zupełnie irracjonalne wrazze wzroste[l zagrożenia niernieckiego ntrstę-

polvalo rozluźtlianie stosurrkólv z sojuszniczą

Francją! W październiku 1936 r. - po remi-

litalyzacji Nadrenii - Belgor,vie ogłosili srvo-ją nerrtralność i prakwcznie zerrł,ali korrtaktylvojskorve z Par,vżen-r. Co więcej rv zrviązku

ryce odrvrót sił holenderskich blł opóźnionvi linia ta została łanvo przełamana. 12 maja

Holendrzy przeprowadzili siłan-ri tuzina bata,

liot-rórv nieudane kontrataki - lvór,r,czas to sa-

molotv holerrderskie lłykonały swoje ostatnie

misje bojolve - jednak nic udało się pokonaćNiemcółv (Binva zakończr4a się kole,jnego

dnia, gd.v atak 27 Stukasów cloprorvadził do

rozbicia rwcofującej się z Grebbebelgu B11,

gadv A.) W rych rrajr,viększvch zmaganiach

kampanii holenderskiej i 940 r. zgirlęło blisko4ż0 żołnięrzy holenderskich i niemal 250 rrie-

mieckich.13 nraja okazało się, że wojska holenderskie

nie mogą konrynuor,r,ać oporu także łr, innt,ch

obszarach królesnva.,,Tivierdza Holandia' oka-

zała się r.rydnruszką: z braku pieniędzy i siły

roboczej nie zdolano tam zbudować pozvcji

obronr-rych (miały porvstać jesienią 1940 r,, pozakończeniu plac na,,Grebbelinie").'fi/ódz na-

czeln1. nie miał łączności ani ze srvoimi rvoj-

skami, ani z mirristrami rządu. Ci zresztą ewa-

kuorł,ali się do Wielkiej Brl,tanii, doradzając

to samo rodzinie królerł,skiej. \fładzę cl,rvilnąi lł,ojskową przekazano generałowi Henriemu'Winkelmanowi, polecając mu podpisać akt

kapitulacji.\Minkelman zamięrzal kontynuorvać wal-

kę, jedriak jego podwładni mieli inne plany:

14 maja został zbombardowany Rotterdam,

co tak pl,zerazilo dowódcę garnizonu. że na-

rychmiast poddał miasto Niencom. §fojskaw Utrechcie poddały się, gdy wlko rozrzuco-

no nad nim ulotki zapowiadające ,,zgotowaniemu losu'Warszawy'. Po południu 14 maja ho-lenderski wódz naczelny rozkazń wstrzyma-nie ognia i rozpoczĄ rozmowrr kapitulacyj-

zamier z,ał ko nt\.nuor,r,ać rval kę. H olenderskiwódz naczelny ur-r-riał jedntrk przekonać srł,o-

ich podrr l.rdnr ch. że rr.lirla ie,L juź przegrana.

i jego żołnierze mogli zlożvć blori. (Co cieka,

rł,e, niderlalrdzka rriechęć do r,vall<i była tak sil-

na, że Belgor,vie i Francuzi br.4i zmuszeni do

rozbrojenia i internowania jednostek holender-

skich, które rł,raz z nimi odeszłv r-ra południe.)Poclbój Holandii kosztorvał Nien-rcórv po-

nad 2000 poległl.ch żołnlerz,v. Zginęło rón-nleż 2332 żolnierzy holenderskjch. A \\r na-

lotach Lrrlnvafle takźe około 2000 clłviiól,rlMetropolia o1brzvmiego imperium kolonial-nego zamiesz]<ana przez l5 mln ob,vrvateli

il Avions Fairey tćroce (,,Zajadły") był belgijską próbą stworzenia nowoczesne9o 5amolotu myŚliwskie9o z 1 000-kon-

nym silnikiem i działkiem ż0 mm, Wyprodukowano jedynie 4 egzemplatze, lotnictwo myśliwskie wyposażono

W maszyny Gloster Gladiator zakupione W Wielkiej Brytanii.

§ Belgijska waria(ja na temat tankietki (ardena-Lloyda oglądana przez zwycię5kich Niemców. Niemal każda z bel-

9ijskich dywizji piechoty była wyposażona w pododdżiał 1 2 niszczycieli czołgów T-l3B3 uzbrojonych w armatę

47 mm.Trzy razy liczniejsze byĘ pododdziały pancerne dywizji kawalerii i dywizji strzelców ardeńskich.

e*,.&"}**;*§ffiw§tr*

Page 4: Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

**§T*§§e Jtl:HryPj-§ryr *

o 50 ló0

carlisle

HartIepooI

Whitby

scarborough

Le8ds

Hull

ManChestelLiverpool.

. Grimsby

NOttlnEhamBoston

Birmlngham

cromer

Yarmouth

. Esbietg

. Tondern

.,,.|ol"'

Flensburg'

schleŚWlg'

'Cuxhaven

wilhelmshaven

Hamburg .Emden

Leeuwarden Gronlngen ': '() oldenbur8 Blema(!9 'o".Y

l{?trnovet

oxford

,, rpswicri_',

tONDYlio

Dovel

NeWhayen

Amiens

Koblencia

Moguncia

Mannheim

Dieppe

Hawr :'

PARYż6

@ Zelanoia @ Overijssel

o HolandiaPłd. @ Flevoland

@ Blabancja Płn. @ Holandia lłn.

@ timuurgia GD Drentłre

@ utrecnt @ rryzia

@ ceturia @ Groningen

@ Flandria

@ walonia

z przyjęciem niemieckiej deklaracji o poszano-

waniu belgijskiej neutralności - opracorvanonowe plany koncentracji rvymierzone... prze-

ciwko Francji. Za słowami poszły czynv: za,

równo w okresie kryzvsu monachijskiego, jaki we wrześniu 1939 r. A-rmia Belgi;ska prĄęła.ugrupowanie frontem zwrócone na południe -w stronę Francji.

W czasie pokoju siły zbrojne Belgii składa-

ły się z 6 dl,wizji piechory które na czas woj_

ny były uzupełniane kolejnymi 12 dl,wizjamirezerwowymi pierwszej i drugiej fali (w przeci-wieństwie do polskich dpvizji rezerwowych te

belgijskie znacznie różniły się llyposażeniem,uzbrojeniem i rłyszkoleniem). Oprócz tego

dysponowano 2 dywiĄami kawalerii zmoto-rl,zowanej i 2 dl"łiĄami strzelców ardeńskich

oraz mniejszymi formacjami m.in. pułkamifortecznymi. Oficjalnie Armia Belgijska sta-

ła na stanowisku , że czołgi są bronią ofensylv-

ną, nie wypada więc, żeby posiadała _je armiapańsnva neutralnego. Dysponorvano za to bli-sko 250 opancerzonymi gapienicowymi polaz,dami bojowymi, które niczym - oprócz nazwy

- nie różniły się od czołgów. Okres przełomu1c)J9 i l940 r. Belgowie poświęcili na 8orącz-kowe dozbrojenie, Szczególną uwagę poświę-

cono lornicrwu: przyśpieszono produkcję li-cencyj nych samoloróu dokoninvano zakrrpów

rv neutralnej Italii i Sranach Zjednoczonl,ch.

Dokonl,wano zakupór,li nie bacząc na braki in-lrastrukturalne i nierłl.szkolon1, personel - za-

rólvno latając1,, jak i r-raziemny oraz dowódczrr

Pośpieszne i nieprzeml,ślar-re zakup1, doprorł,a-

dzih do tego, że 10 maja 1940 r. spośród 377maszyn lotrrictwa belgijskiego - liczby niezbytduźej, rv porór,vnaniu z Polską, szczególnie jakna pańsm,o uprzemysłowione i rłydające duże

k§,oty na zbrojenia - jedynie 118 bvło goto,wych do dzińań.

KffiÓtĘbtfsKe X#ffi}ąffiA§r 1940 r. w podboju Belgii wzięła udział

Grupa '§V'ojsk B dowodzona pfzez genefa-

ła Fedora von Bocka, |icząca 26 dlłvrzji pie-

chory oraz 3 dywizle pancerne (część rych siłwalczyło początkowo rł. Holandii). Niemcybłyskawicznie odnieśli nwcięstwo w powie-

trzu. Piervszego dnia walk - za cenę 10 ma-

szyn - zdemolowali belgijskie lotniska niszcząc

83 samoloty (w rym 4 spośród kilkudziesięciubryryjskich, które prz,vbyły z pomocą), V prze-

ciągu pierwszych 6 dni wojny belgijskie lotnic-two wykonało jedynie 146 lotów operacyjnych(77 w kolejnych 12 dniach). Zdobycie pfzewa-

gi w powietrzu umożliwiło Niemcom pfzepro-

wadzenie,operacji,powietrzno-desantowych,które w przeciąu 12 godzin doprowadziły

do przegrania przez Belgów binł1. granicznej.(lynczasem rq.,cofanie się z granicy r.vschod-

niej mogło nastąpić - zgodnie z króleli,skimrozkazem - dopiero po 14 dniach.) Kampalrianie blła jednak przegrana - z zachodu prqr,bpvĄ bowiem 3 armie francuskie (,l.,7 . oraz

9.), i armia brvtyjska (British ExpeditionaryForce - BEF) 1 . alianckiej Grupy Armii,

Jednak dopiero 12 rnaja na konlerencjilv Mons nar,viązano rvspółpracę. Y/ziął r,v niej

udział kró1 Belgów Leopold III, nominalny

- i niestery także fakq,czny - wódz Armii Bel-gijskiej. Na całe szczęście musiał podporządko-wać się generałowi Gastonowi Billotte, dowód-cy 1. Grupy Armii, Ustalono wówczas, że woj-ska belgijskie łyco|ają się na linię rzeki Dyle

- dzielącą Belgię niemal na pół, 1 50 km od gra-

nicv z Niemcami - aby tam utworzf wspólnyaliancki front. §flycoĄ,rvanie belgijskich dl,wizjiznad granicy nie przebiegało szczęśliwie: jed.v-

nie lv centrum frontu odwrót szedł w miatę pla-

norvo, ale była to zasługa uderzeń pancernych

wykonlrvanych przez Fiancuzów: ).2*14 mĄamiała miejsce bitwa pod Hannut, a 14*15

- biwa pod Gembloux. \fl obu starciach Fran,

cuzi zatrzyma.li Nięmcólv. zadając im duże srra-

ry, (Pod Hannut Francuzi kosztem 105 włas-

nych czołgów zniszcĄt 160 czołgów wroga,

a następnie wycoFali się, Niemcy - w przecią-

§tj§,ąJ*fiX§*W§§# =;

Page 5: Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

r"{§§T§RlA

V Brugia 29 maja 1940 roku, smutny koniec belgdskiej armii: Niemcy oglądają jej resztki. Obok nowoczesnego

Vicker5 Utility Tractor Ieżą pierwszowojenne karabiny i hełmy Adriana.

gu kilku dni - wyremontowali 111 spośródnich.) Gdy 15 maja wydawało się, że pozyĄęrzeki Dyle da się utrzymać, okazńo się, że jest

onazagrożona od południa - po przebiciu się

Wehrmachtu pod Sedanem, Thlrże na półnory

- po kapitulacji armii holenderskiej - Niemcywyszli nad granicę belgijską, i trzema dywiĄa-mi - niezblt elitarnymi, bo noszącymi numery208.,225., oraz 526. - zaatakowali Antwerpiębronioną pflez cztery dywizje belgijskie. Choćpźewaga ilościowa, jakoś ctowa i pozycynaby-łapo stronie Belgów mixto opuszczono 18 ma-ja, po dwóch dniach walk. Była to spowodo-wane wydanym tego dnia rozkazęm odwrotuna kolejną pozycję wokół Gandawy, 20 mĄaBelgia została odcięta od Francji.

Próby przyrvrócenia połączenia nie powio-dĘ się. Dwukrotnie - za drugim razem czyni| to

\(inston Churchill - król Belgów Leopold III

był proszony o wlznaczenie belgijskich jedno-

stek do akcji ofensyłvnej. Dwukrotnie odmó-wił, sugerując, że lepszym rozwiązaniem będzie

zajęcie pozyili obronnych wokół Dunkierkii innych portów. Zapierwszymrazem-2\ ma-ja - Brytyjczycy samotnie walczyli pod Arras,

za drugim - 24 mĄa - Leopold III wymógł,żeby dywiĄe p:zeznaczone do uderzenia wysła-

no do wzmocnienia frontu belgijskiego, po to,

żeby umożliwić Belgom bezpieczny odwrót na

1inię rzeki Lys, płynącej z południa na północ.\( rym czasie wojska belgijskie obsadzały frontszerokości 70 kilometrów - na kńdą z bel-gijskich dywiĄi przypadało niespełna 6 km.

Jednak - jak tłumaczyli Belgowie - b/y tonormy doryczące dl-wizji w pełnym stanie, te-

raz, po dwóch tygodniachwalk, dyviĄesązbyt

wyczerpane. Fakrycznie - na linii rzeki Lys, potrwająrym l4 dni odwrocie. l. DP miała 7000

ludzi, a3. DP - 6000.To właśnie na linii rzeki Lys Belgowie

pierwszy raz podjęli próbę zattzymania Niem-ców - do tej pory akrywność bojowa AlmiiBelgijskiej polegała przede wszystkim na od-wrotach, Po raz pierwszy walcĄiteżbezwięk-szego wsparcia swoich aliantów Bitwa nad rze-

ĄLys rozpocząła się 24 mĄa. 6 niemieckichdywiĄi zaatakowało 16 zdolnych do działańdiłvizji belgijskich. Wwalkach tych strary bel-gijskie wyniosły 4000 poległych Gpośród 6OOO

polegĘch w całej kampanii). Rankiem 27 maja

dowództwo belgijskie zacąło rorważać poĄę-cie rozmów z Niemcami. Z lcrólewskiego po-lecenia rozpoczęto je 1uż wieczorem. Jedyne,co udało się Belgom wynegocjować, to bezwa-runkowa kapitulacja, która miała wejśćw ży-

cie 28 młla o godzinie 4,00 rano - niespełna

18 dób (bez 1 godziny i 55 minut) - po agresji

niemieckiej. Cała wschodnia flanka armii al-

ianckiej pod DunkieĄ stanęła przed Niem-cami otworem. Postępowanie króla Belgów zo-

stało powszechnie uznane za zdradę. Powszech-

nie, to znaczy akże przez belgijski rząd i spo-

łeczeństwo. Po wojnie społeczeństwo belgijskie

zmusiło Leopolda III do abdykacji i przez dług,czas nie pozwoliło mu wrócić do tr<raju.

RElcHKoMlsARlATY...Na terenie opanowanej przez Niemców Ho-landii administrację oddano w ręce ,,Komisa-riatu Rzeszy Niderlandy'', z Arthurem Seyss-

-Inquartem na czsle. Komisarz był narodowymsocjalistą z Aust rii, który przezńlka godzin peł-

nił obowiązki prezydenta tego państwa. Przezkilka miesięcy pełnił również funkcję szefa rzą-

du Generalnego Gubernatorstwa, a nasrępnie

objął samodzielne stanowisko w Holandii. Niezapisał się dobrze w pamięci swoich ,,podda-nych'. §(/ okupowanej Holandii powtarzano

Page 6: Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

sobie p}tanie: Cz1 wsEsq, Memc1 to złodzieje'|

Odpowiedź brzmiała: I,Iie, tJ lko Seyss-Inquart,(Nanrisko to można odczytaćjako,,6/4".) Po-

wieszono go po procesie norymberskim: byłodpowiedzialny za śmierć 800 Holendrówi zorganizowanie wylviezienia do obozów za-

głady 130 000 Zydów. Narodowi soc,jaliści

uznali Holendrów za Aryjczyków i członków

,,Herrenvolku", zaplanowali więc - w bliZej

nieo}<reślonej powojennej przyszłości inkor-porować Holandię do Iil Rzeszy. Skończfo

są losy Roberta de Foya, dlugoletniego szefa

,,Bezpieczeństwa Państwowego" (q,wilnego wv-lł,iadu i kontrrłrywiadu Belgii). Slvoje stano-

wisko objął w 1934 r., a w chlvil napaści nie-

mieckiej - w maju |940 r, , przeprowadziłakcję internolvania wrogólv Belgii. Do obozówi więzieri trafili komuniści, narodowi socjaliścii... kilkl rv.igc1 Zydów - uciekinierów z Nie-miec i Alistrii oraz ich belgijskich krewnych.Zostali oni następnie er.vakuowani w głąb Fral-r-

cji kilkoma ,,pociąami widmami". Niedaleko

ł4r\ 1{ ;X§r:

kich urzędników - objął Gustav Simon, gaule-

iter NSDAP z Nadrenii. (Po wojnie został

ujęry przez Bryryjczyków i popelnil samo-

bójsnvo, są też podejrzenia, że został zabiry

w czasie ucieczki podjętej podczas przewoże,nia go do Luksemburga.) Niemieckie pano-walrie w Luksemburgu początkowo rrriało cha-rakter symboliczny, zabrol-tiono ubierania się

po francusku i użyłvania jęzl,ka francuskiego.Zostały zakaz:rne nr.in. bereq,, a zamiast bon-

jour trzeba było mówić Guten Mrlrgen. Ger-

Po lewej: książę Bernard, małżonek holenderskiej następczyni tronu, w Einhoven,w 19Ą4 roku. Takjak królowa Wi|helmina była,,prawdziwym holenderskim mężczyzną",

tak Bernard był prawdziwym holenderskim bohaterem woiennym. Urodzony w 191 1 roku po wybuchu wojny został pilotem RAĘ awansował do stopnia Wing (ommandera

cem, a jego brat - oficerem Wehrmachtu. Po prawej: sanitariuszka z belgijskiego ruchu oporu niesie pomoc aliantkim żołnierzom a Antwerpii, w sierpniu 1 944 roku.

się jedynie na planach, choć istniała już nawet

odpowiednia nazwa dia norł,ej, germańskiejHoiandii: 'Westmark.

inne piany III Rzesza miała r,vobec Belgii.Z jej ziem oraz północno-zachodnich depar-tamentów Francji - utwolzono ,,KomisariatRzeszy Belgia-Północna Francja". Komisarzemzostał Eggert ReedeĄ bezbarwny urzędnik pań-stwo!\y, którego Belgowie skazali po wojnie je-

dynie na 12 1at ciężkich robót. (Karę miał od-

bywać w Niemczech, ale natychmiast po

prĄeździe został ułaskawiony przez kanclerza

RFN Konrada Adenauera.) Jego krótkotrwĄnastępca - Josef Grohe , nie był nawet pźezBelgów skazany. Wynikało to z powszechnej

kolaboracji Belgów. Kolaborował król LeopoldIII, kolaborowali jego urzędniry. Jako że mi-nistrowie ewakuowali się do Anglii i w Belgiipozostali ich zastępcy (sekretarze stanu), nie po-

wstała kolaboraryjna,,Rada Ministrów". l jedy-

nie ,,Komitet Sekretarzy Stanu". Jej picrrvszym

przewodniczącym był AJexander Dermcl, którykarierę rządową konrynuował z sukcestmi także

po 1 91+5 r. Podobnie zresztą jak icg(r lr l\fepcl

Oscar i)lrsnter.

Chyba najbardziej paradoksalne - i naj-

mniej zrozumiale dla polskiego czytelnika -

zresztą, gdlź szybko zostali uwolnieni przez\7ehrmacht. Podczas tej ell,akuacji zginęło jed-

nak - rzekomo z rąk żołnierzy |rancuskichkilkudziesięciu internowanych i z tego porvodu

Roberr de Iov mtrsirl opuścic srvoje srallowi-

sko, gdy pozostali internowani r.vrócili do slvo-ich domów. Bez pracy był krótko, Niemcy bo-wiem uznali go za właściwego człowieka nawlaściiłym miejscu i kaza]i mu z powrorenlobjąć stanowisko. Chętnie z nimi współpra-

cował, znów planując .internorł,ania i wpvózki

- rym razem do niemieckich obozów koncen-traryjnych (Belgowie wysłali tam m.in, 30 000Żydów). Jednocześnie współpracował z wy-

wiadem brvrylskim, v, 1944 r. musiał nawet

ukrpvać się przed Niemcami. Po wyzrvoleniuBelgii był przez jakiś czas prześladowany przez

Belgów, dopóki Bryryjczycy i Amerykanie niewyjaśnili Belgom, że Robert de Foy rra stanowi-sku szefa,,Bezpieczeństwa Państwowego",jestwłaściwym człorviekiem na właściwym miej-

scu. Na emefyturę przeszedł dopiero w 1958 r,\X/ielkie Księsrwo Luksemburg zostało ułą-

czonc bez,pośrednio do TIl Rz-esz-r,. Stanorvisko

,,Lhet dcr Zivilvcrwaitung §eblćt Luxcmbulg''

-,,Szefa C;,r,ł-ilnego Zarządu Okręgu Luksem-burg" odpowiedzialnego za pracę luksemburs-

tnanizolvano także nazr,viska: Henri Dupontstał się Heinrichem Briicknerem, \X/e lvrześnirt1 942 r. Luksemburczykórv objęto oborł,iązkiem

orzlrmusowej służby wojskorvej : do Wtlrrmach -

ru pow,ołano 20 000 mężcz:,zn - wcześniej doshrżby zgłosiło się 3000 ochotnikółu 10 000uchyliło się przed służtą, a spośród 12 000rł.cielonych do \(ehrmachtu do kraju zdołałopowrócić po wojnie 9000. §flładze Il1 Rzeszvsą odpowiedzialne także za śmierć przynaj-mnlei 674 Zl,dów z Luksemburga wyekspedio_wanych do obozów śmierci (wojnę przeżrvło je-

dynie 36 p rzedwoi ennl,ch oblrvateli \flielkiegoKsięstw,a pochodzenia Ą.dowskiego).

Chociaż w maju 1940 r. rtrchy armii holen-

derskiej były polł.olne i niezdecydowane, niemożna tego por,viedzieć o rodzinie królews-kiej. Królowa Vilhelmina opuściła ojczyznęjuż l3 maja i na pokładzie niszczyciela HMSHereuard - udała się do Londynu. Jeszczebardziej zdecvdorvana bl4a jej córka i następ-

człni trontt - księżrra Jtrlianna - l<tcira rvvje,

clrała z Holandti już Iż niaja 1940 r., odwie-

dziła Londyn, a następnie całą wojną spędziłarł. Karradzie. §7 kilka dni po erł,akuac,ji rodziny

&$&J**xn§iit'§§§

Page 7: Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

ffi:jili,l...§lillrltllcrvsl<icj Ho]andie opuścił takź.e rząd. któ-l,r, zlłiirstalorr.łł się iv 1-orrclr.nie. |eer; premierL)irk,|all rle (,ecr c]cl<larorvał. że będzie konry-IIiI,,\\,i\ \\.Iil.C 1,1zccirr]lo Niclrlcom rr olll,cirtll lll,;lrlcjc. Lipłclek ])aI,vźa c]ał nlu pretel<st dotrlzplclczccilt nctocj:rcji z l[T Rzeszą. Na to nierllclqli prlzrlolić Brvr,vjczvcr., zdjęli tl,ięc eo zc

sl:tlltlrlisl<a, krcjLc objął dLrżo bardziej posłusz-

ści nazlłvanego ,,rząden-r cztereclr"). §( składzierządr_r - roz-budolvanego licz,ebnie - funkcjo,nor,vali także nlinistrorvie pneblrvającr. na te-

renie rrieokuporvanej Francji. Br4o ro zrviązane

z l<o n iecznościi-! utrzl,mania poparcia politrcz-nego, ministror.vie ci uczvni]iby jednak lepiej,qdr br uJ.rli .ię Jo 1,olld1 nu: po u ltię.itl prueu

Niencór.v u. lisropaclzie 1942 r. całej Francji

Luksen-rburga poil.róciłv do sr.vojego księsnvatuż po jego rvyzwoleniu, 1a, połorł.ie rvrześnia

1944 r.

\fl,r,chodźcze rządv Belgii i Holandii różni-łv się znacznie od rządu polskiego. Po pierrvsze,

Polacy nie n-rieli koIonii, Belgorvie kontrolou,a-li zaś Kongo, a Holendrz1,: Itrdie \{/schodnie(dzisiejszą Indonezję) oraz It-rdie Zachodnie(dzisiejszv Surinanr i rrl,spv karaibskie), Niebyła to jednak taka rvielka zaleta, gdl,ż adrni-nistracje n.ch kolonii upralł.iały swoją rvła-

sną polin.kę i baldzo często kontaktor.vały sięz Brvtljczykami - a później Anrerr.kanami, ponad głowami rządów, na wl,chodźstwie.Po c{rugie, rząd fueczlpospolite,j na iv,vchodź-

snvie blł jedvnynl rządem Rzeczvpospolitej,podczas gdv istrriało kill<a rządórv lrolender-

skich i belgilskich. Po trzecie,'il/ojsko Polskie

bl,ło dużo liczr-riejsze i rząd polski zachorvałnad nim kontrolę (choć niepełną), natomiast

siły zbrojne ,,\Wolnl.ch Belgórv" i '\(olnychHolendrórł/' blł,v całkowicie podpo rządkorva-ne §(ielkiej Br,vtanii. 'Vreszcie, rządy pańsnvBeneluksu nie rniały żadnego kontaktu ze srvo-

imi obyr,vatelami pozostającynli pod niemiec-ką okupacją. Kontakt z rrielicznymi grupamioporu b14 uuzvm}nvany przez rwwiad brvq,j-ski, a rządv Belgii i Holłrdii narviązał,v go do-piero r.i.iosną 1944 r,, 11, przededniu inrł.azji.(Pierr.vszl. kurier rwsłanvr,v maju 1941 r. przezHtrberta Pierlota do okupowanej Belgii, lvróciłdo Londynu dopiero po rokul)

,],, .: ,.],.:]']+1.!

Niemiecka okupacja rv krajach niderlandzkichmiała zupełnie inny charakter niż rv Polsce,

II r.r.ojna śrł.iatorva przez pierllsze lata bvła uzna-wana przez większość Belgórv i Holendrór,v za

cudzą rvojnę, a obecrrość Niemcór.r,- za cllrvi-1orvą niedogodność. Dopóq, dopóki trr,r,ał1,

rvojenne sukcesv lli Rzeszr., kolaboracja rnia-ła bardzo lr,ielu zrł,olennikórł-. Sl.tuacja zmie,niła się dopiero na przelomie lat 1943 i 1944,

*E]ii:.]:i::'::,.]:l

Ewakuowany z Holandii i latający w holenderskim 320. 5quadronie Fokker T-VlllW. Samolot jest w barwach RAĘ

na kadłubie nosi również pomarańczowy trójkąt, symbol holenderskiego lotnictwa. Trójkąt ten wprowadzono

w końcu 1939 roku jako symbol neutralnOści Holandii, niemieccy piloci bowiem brali niebiesko-biało-cżerwoną

kokardę holenderskich sił lotniczych za oznaczenie samolotów alianckich.

lll I)icic:, 5joerds (,erbrandrł Fornr:rltlie zmia-tl1, 111,1,51111j|l1ę Lrczvnila oczvrviście królolł.a\\,'l ] llel rll i rlł. l<rc'lra \\''i rlstotl ( ]hLrrch il j s]<om,

1.1cllle llttl,r,,li iil<o ,jcrĄ,i7lg11 Llt(żcz.),zn( w holęn-t]cls],itll lr:itl.,,ic, (l)irli ]an clc Geer zostal s]<ie-

rllrrliIlr r]tl l iolcilders]<ich lndii Wschodnich,.tlc -- rr lllrtur_llłlii, rl,droc]ze do norł.ego urzędu

slil,c;.il rr,llt;]i. rrrrjcil clcl dclnl,.l, i napisał bro-\lLlrC' |)1. ..i,łll si,.1,11,,,11i. ,r,spółpr:łcorl,ać z Niem-,,,l li, |',, r,,,illi.,,lrlrt.li rkllz,tnr Il.t rvieziellię -rv rru icszeiliti i rvvsrlI<a grzv\.,nę,)

n'ieco itlaczcj potclcz.r,łv się iosv rządtr bel-qiislłicgtl" Krill l-copoicl poddał się Nierncom.llltrtlt-ltiltst prcl-tlicr - l]uberr Pierlot konry-tłLttlli,lti tr,;il]<c. lIraczej też rliż, rząc1 holender-rlii lzltc] ilclgijski tLdłl się najpierrv do Francji,dll Borclc,rtlr, qclzie spędzil całe lato i część je-

,,t,lli I'' r{] r. l),rtIr,L,ll., ],t,lo tiat,,nlia.r zrł4rpie-rlie u, sprłri,ę łliłntólł,rv chlvili klęski Francji:i)icllot podjął próbę negocjacji z 1l1 Rzeszą.1;t.rll. ) llic u i,Izi.,li I)(lLr./eh\ porozumicrlin ,ię

z llclqijską raclą rrlinisrr,ólł., skoro lv ich ręktrch

bvł beluijski krćll, W §,m cz,asie Brvryjczvq.postelloivili ;lorvołać drugi belgi|ski rząd na

rvychtlclźsfi,vir:, j cgo prem ierem został mini-ster

zd t,orvia lVlarce l - [-J en ri Jaspar. Brak porozumie-nie z, Nie.rncltrni i istnienie trz-ech belgijskichlz-łrlriri, - plofiancusl<iego, ;rrobrvnjskiego i pro-liienlieclriego - skbnikl Huberta Pierlota dotłziałalria. żż y,laźdzternika 1940 r, dotarl do

l-orldyIlu, gdz,ic stanął na czele zjednoczonegoplrlaliarlcl<iego rządu (z racji nieduże,j liczebno-

zostali internorvarri lv obozach koncentracr,j-nych, gdzie zmarli.

\M Lor-rdyt-rie funkcjonorvał rórvnież nie,liczny i rriervielki rząd Wiclkiego Księsnva Lu,l<se nrburea. Jego premierem br4 Pierle Dupont.10 rnajir l940 r. r,vielka księżna Szarlotta udała

się rvraz ze sl,oimi ministranri do Parr.ża, a rra-

stępnie przez Lizbonę do Loridynu. \(ładze

aś Ten sam dywizjon, taki sam trójkąt ale samolot inny - B-25 Mitchell. lnna jest również załoga, są to bowiem

belgijscy Flamandowie,

,. :i,,:: i].i!.i,-il,..,a.ii.i1 ?.f t ]ilŁł

Page 8: Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

Choć trudno rv to urvierzvć, rv Holandiinie b14o narvet ruchu oporu. Ternrinu tego -,,r.erzet" - zaczęto użl,rvaĆ dopiero rv XXI rł,ie-

ku, gd,v pojalviła się groźba płacenia przezho-lenderskie firm,v r,r,spółpracujące z III Rzesząolbrzl,rnich odszkodolvań rodzinom ofiar.y/cześniej nie istniał taki termit-r socjologicznvani histot,l,cznr... Dla określenia różnycl-r lorrn\P1,7eCi\\ll,iobe. okupanl.t uŻrrr.tno tlato-miast słon a,.illegalliteit". czr4i,.nielegalność".Poclstarł,olvą lormą,,nielegalności" bl4v straj-

ki, Pienvszvnl - jeszcze rv listopadzie 1940 r.

- b14 strajk srudentólł,, rv obronie zarł,ieszo-

nej autononii szkół rłlższvch. Drugim blł,,strajk porvszechnłJ' przeprorvadzory, 25 l 26lutego 1941 r. rv fabr1,]<ach rv kilku nriastach.

Po użyciu brorri clo rozpędzenia manifestLr,ją-

cego tłumu - zginęło 9 Holerrdrótł,, a 24 zo-

stało ranrrl.cl-r - strajk zakończono. \( 1942 r.

straikorvali lekarze, a rł. 1944 r,. kolejarze.lnr-rą fornrą szkodzenia niemieckie j adn-rinistra-

cji brło nrasorve podrabiarrie kartek żlr,l,nościo-

w}rch ofaz - szczególnie jesienią 19'i4 r., gdyzbliżał się front - ukĄłvanie uchr4ającvch się

od przl,nrusor,ve,j pracr, 11a rzęcz 1II Rzeszv orazZ,vdórłl którzy przetrwali pienvsze lata okupa-cji. (Choć rł, latach l94I-I942 holenderscy

ulzędnicy miejsc,v znacznie ułanvili Niemcomłr,r.rnordor.r,anic Żydów - poprzez udostęp-rrienie im danlch podatkolrTch, mórviącvcl"r

o rym, jakiej organizacji kościelnej należr-za-płacić tzrri podatek kościelrl,v - to Holendrzv\l.ttlu\\ią druqą najlicznieiszq grupę ..sprłrrie-

dlinr.ch u.śr,ód narodórv §viata'.) Najniększaorgar-rizacj a podzienl ia hoIenderskiego nazl,ava-

ła się LO - Landell1lłe Orgarlisatie uool, hu.Ę ,tan

oltderdttikers, czr4i,,Narodor.va Orgarrizacja po-mocv ukrvrvając}.m się" i opiekorvała się tal<że

zestrzelonymi lotnikarni alianckinri.Barclzo podobnie ul,glądała svtuacja rv Bel-

gii, lv której rórvnież opierano się Niemcompoprzez strajki, podrabianie kart żr.łvr-rościo-

\nrch i pomoc ul<rrłvającym się. Bvło to jed-

nak czr.nione na rviększą skalę. Szacuje się,

że ruch oporu miał rviększe poparcie rvśród\ilalonórł.: 700/o podzienlnej prasv było n,tuła-mi francuskimi, poclczas gdy francuskojęzrczni\(/alonorr.ie stanowili ok. 40olo obwvateli Belgii.

'W rvalońs]<im mieście Seraing rłłóuchł też -l0 maja 1941 r. - strajk. Zakończf się suk-cesem Niemcv podnieśli robotniczą pens,ję

o 8%. W Belgii istniĄ też niervielkie konspi-raryjne grupl.zbrojne, które pod koniec oku-pacji niemieckiej przeprowadzily kilkadziesiątzamachów na konfidentów i kolaborantórv.

Różnicę sranolviło istnienie w Belgii woj-skorłvch organizacj i konspiraryj nych. Bl4i ocz,v-

rł,iście komuniści, zasilani z sąsiedniej Francjii zajmujący się przede wszystkim - jak niemalr,vszędzie - zrvalczaniem przeciwników poliry-cznl,ch. Największą jednak organizacją kon-spirac,vjną był,,Lćgion Belge", zorganizowa-nv przez oficerów przedwo|ennei armii ot,az

zlvolenników prarvicowej panii,,Rer'. Podjął

on próbę narviązania kontaktór,v z belgijskimrządem na rł,ychodźsnvie, nie znalazł jednak

poparcia: ..Legion BeJge'' byl lojaln1 rvobec

króla Leopolcla, a rząd na r.vycl-rodźsnvie uzna-rvał go za kolaboranta. Dopiero tuż przec1 in-riazj:1. rr ]Qll r., gJr orglnizaci:t tr - iLlź

pod nazrvą ,,Armće Secrite" - dostała popar-cie ze sttony Lonclynu i V/aszyngtonu, pre-mier Pierlot rrarviązał r,vspółpr:Lcę. Rozr.viązałją jesienią 1914 r., po vvzrvoleniu Belgii, gdyAmerlłanom i Br,vryjcłłom przestala blcpotrzebna ,,Arrnće Secrćte". Nakazal rozblo-jenie ocldz,iałórł, konspiracyjnvch i ncieleniebvl,vch partl,zantór.v do kilkudziesięciu bata-

liotrór,r. rvartolv tticzv ch (b dtai l lo ns de Ju s i li e rs) .

I'ole. en ie rrlk.,naIr org.tll izr. jc 11r.l\\ i( o\\ e.

które 19 listopada 1944 r. zdał;,, 10 000 sztukbroni, a 16 000 ocl-rotnikór,r. lr.srąpilo do b;r-

Walia, luty 1941 roku.,,Wolni" Belgowie na ćwiczeniach. Warto zwrócić uwagę na brytyjskie battledressy, wypo

sażenie i dwucalowy moździerz piechoty.

talionórr. l,,.artorvniczl,,ch, Nie dali się rozbroićkorr-rurriści. którzv rozpoczęli akcję ;lrzecir.vkorządolł,i belgijskienlu. Po 6,godrriu rvznieca-lli.t llicpoloj.rr ,polccznr ch ttp. onr ierlIlorvięz,ienia, rv któr,r,,ch siedzieli podejrzani o ko,laborację z Niencarni - kornuniści poczuii się

tak perł.nie, że postanorvili zorgarrizorvać 25 1i,

sropada 1944 r. zanlclr stanu. Nlieli jednak

- rvbrer.v opqrmisr},czn},m rapof tom 'vvs}ła_

nym do Moskłł, zbyr małe poparcie społecz-ne, a premier Pierlot mógł skorzr..stać z pomo-cv Bryq,jczykór,q którzy lvprorvadzili na uliceBrukseli czolgi.,.Pokojorva demonstrac ja' - po

a.m, jak spośród szeregór,v nlanifestantórv za-

częto rzucać granatami - zostala rozproszona.

34 demonstrantón i 15 członkórł. sił porząd-kor9ch br lo rlnllvch. ;l komunisncznr pttcz

został rozbiry. W kolejnl,ch dniacir brywjskiei belgijskie siły porządkor.ve zatrzymaly komu-nisrycznvch liderów i prze;ę\, 12 000 sztukukrl.tej broni.

Y/raz z królową i rządem do'§flielkiej Brl,taniiewakuowała się część holenderskich sił zbroi-nrrch. Liczba ewakuowanych jednostek jest

jednak zaskakująco mała, zrvażpr,szy na od-ległość dzielącą oba kraje: z całego lotnictwazdołano uratować jedynie 8 r,vodnopłatolvcórvFokker T,VIII, z których zorganizowano 320.

5 podczas,jednego lotu bojorvego, 8 lipca 1 944r.). Zaden z lotni]<órł, holenderskich nie zdo-łał zestrzelić 5 sarnolotór.v lvroga i uzl,skać T-tułlr.,asa".

W rnaju 1940 r. do \X/ielkiej Brr.,tanii do-tarło także kilkudziesięcirr hoierrclerskich sze-

rego$1,gh eskortującvch niemicckiclr jeńcówresztlri ] ]. btrtalionu z 27. pułku piechotr. orirz.

ki lkuset olicerów towafzvsząc),ch drvororvi kró-lelvskiernu. Władze brl,ł.jskie nie bardzo lvie-

dziah., co z nirni robic, zorgatrizolł.ano iclr za-

tem w Legion Holenderslri (,ĄIrlerlands Legioen)

rł, sile kilku kompanii. znrobiiizorvano rórvnieżkilkuset Holendrórv przeblrvających rł, Kana-

dzie oraz podobną glupę ze 7,-rviązku Połud-niowej Afryki. Unrożlirviło to slolrnorvatrie -11 sty-cznia 1941 r. - Królelvskiej Holenclerskie,j

Brvgad,v, której l-radano późnte) zlszczytnemiano,,Księżna Ireni' (Koninklij ke Nederland-

se Brigarle ,,Prinses lrene'). Brygadę zasilali rów-nież uciekinierzy z Holandii, nlar:rnarzę ze

statków handlorł,l.ch, a nawet br4i żołnierzefrancuskiej Legii Cudzoziemskiej. Początkolvobrvgada liczyła dwa batalion1,, ale lłyszkoleniżołnięrzę byli kierowani do jednostek specjal-nl,ch lub do służbl, państwolr,ej. 1 stycznia1943 r, Bryryjczycv narzucili organizac,ję kom-pall ijną.

'!fl przededniu inwazji na konwnent bry-

gada liczfa 1205 ludzi lv trzech kompaniachzmotor\,zowanych i szrvadronie sanrochodów

j_l1§ |:::!1],&,,.}łi.§,f,,-,,ffi:. ńSquadron RĄF. Jeszcze rv ] 940 r. zastąpiono je

Ansonalni, rrastępnie Huc/sondmi, a ocl l943 r.

- Mitchellanti - rłlłotllłvano zadania bom-borve. Do stl,cznia 194l r. trrl.ała europcjskakariera bojor,r,a 321. Squ;rclronu RĄĘ rvl,po-sażonego w Ansor1,, jeclnostka została rozrvią-zarra ze rvzględu rra brak kadrorve. Dyrł,izjono tej sarnie naznie zorganizo\\.ano lv ] 942 r. na

Cejlonie. Lotnicl, holenderscv rvctcrani r,valk

z Japończrłirnri - patrolorł,alt ntł Catd/indcltOcean lrrĄjski. §( połorvie 1943 l sformolva-no latającv na Spilfirddch 322. Squaclron RĄFFornracja ta rrl,specjaliz,orvlła się rv zs,alczatlill

bomb latającr.ch \/1, a jej pilot - F/O RudvBurewalc1 - zestrzelił 21 takic]r bomb (lv n,rn

e4&,j--*;1§itlyl*{::

Page 9: Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

#flryry,$ł-lŁfl it

§§§§*§§&

rozpoznawcz},ch oraz grupie wsparcia, któ-rej najcięższym uzbrojeniem było 8 przeciw-

pancernych dział 6,funtowych oraz 6 hau-

bicoarmat 25-funtowych. 8 sierpnia 1944 r.

brygada wylądowała we Francji i - podpo,rządkowana dywtzjom brltyjskim (6. DPD,następnie 50. DP) - wzięła udział w w}zwa-1aniu Francji i Belgii. Następnie - w czasie

operacji ,,Market-Garden' - walczfa w okoli-cach Eindhoven, a później walczfa na zachód

od Bredy. Zimę Holendrzy spędzili na fron-

ro w,vszkolić. 350. Squadron RAF - złożo-ny w całości z Belgów - sformowano w listo-

padzie 794l r. Był on wyposażonylł, Sp;tfrĄRok później powstał 349. Squadron RAB któ-ry do klvietnia 1943 r. stacjonował w l.agos,w Nigerii i 1atał na Tomahawhach, następ-rrie został przefzucony do Anglii l przezbro-jony ,,v SpitJ)re\, a w 1945 r, - w Tempest1.

Najrł,ięcej samolotórł, wfoga - B - zestrzelił

Yvan Georges du Monceau de Bergandel, war-to jednak wspomr-rieć o pilocie Remy Van

Lierdzie, któr;l oprócz 6 samolotórv zestrzelił

również 44latĄące bombv V1 . S/L Van Lierd

- jak chyba większość pilotów belgijskich, nie

walczf w,,belgijskich" dpvizjonach RĄi.O ile szkolenie belgijskich pilotów szło

bardzo sprawnie, to przez długi czas batalionstrzelców, bateria arr},lerii i szwadron samo-

chodów pancernyclr byĘ formacjami rekruc-

kimi i nosiły jedynie dumne rrazwy. Szwadron

samochodów pancernych dostał swoje pierw-sze pojazdy - jeden pamiętającv \fielką §(ojnępancerny.Rolls-Royce i dwa nieco rylko młod-sze Lanchestery - w sierprriu 194l r. Z ko|ei

bateria arrylerii rozpoczęła działania w srycz-

niu 7942 r,. '§?'ojska Belgijskie w \(ielkiejBrytanii uzyskĄ gotowość bojową 4 lipcal94ż r, l srycznia 1943 r. BryTyjczlry narzuci-li Belgom organizację kompanijną - taką samąjak bry.gadzie holenderskiej. §(l'oj ska Belgijskie

w Wielkiej Brltanii stały się 1. BelgijsĘ Bry-gadą Piechory, z .rr-ma kompaniami zmoro-

ryzowanymi i szwadronem samochodów roz-

poznawczych oraz grupą wsparcia, której naj-

cięższym uzbrojeniem było 8 przeciwpancer-nych dział 6-funtowych oraz 6 haubicoarmat25-funtowych,

7 sierpnia 1944 r. brygada - zlvana od na-

zwiska dowódcv..Brygadą Pirona" - wylądowa-

la we Francji i została podporządko.wana dy-

wizjom bry,tyjskm (tak samo jak brygada ho-lenderska: 6. DPD, następnie 50. DP). 3 wrze-

śnia brygada przelłoczyła granice Belgii, brała

E Żołnierze belgijskiej Force Publique podczas treningu strzeleckie9o.

9 Grupa Luksemburczyków - żołnierzy belgijskiej Brygady Pirona ma-

szeruje w 1943 roku w Wielkiej Brytanii. Na zdjęciu widać połowę

luksemburskich siłzbrojnych na wychodźstwie.

udział wwlzwoleniu Lićge, a następnie walczy-ła w Holarrdii. \(/ zimie znacznieją powiększo-no: kompanie stały się batalionami, szwadron

samochodów pancernych - pułkiem, bateria

arrylerii - także pułkiem. §(iosną 1945 r, bry-gadę skierowano nad rzekę'§f'aal, gdzie dozo-rorvała nieruchomą 1inię frontu. Podczas trwa-

.iących 10 miesięcy walk poleglo 79 żołnierq,brygady.

§( szeregach baterii artylerii Brygady Pi-rona walczyło blisko 80 Luksemburczyków,

cie, a wiosną podporządkowano iclr bryryj-

skiej 116. BP (Brygada ,,IGiężnej lreny" była

traktowana przez Brytylczrvków jako ekwiwa-

lerrt wzmocnionego bata.lionu.) 9 ma;a 1945 r.

Holendrzy wkroczy'i do swojej stolicy - Ha-gi - jako wyzwoliciele. Podczas walk poległo

5l żolnierzy brygady.

źm,nrurnmxnpR§lvll§RA p§ĘRLffiT&Belgowie mieli - wlr,vodzące się z czasów §fiel-kie; \7ojny * bardzo bliskie kontakry wojsko-

we i towarzyskie z angielskimi wojskowymi.Oprócz oficerów do Anglii - a wł;uściwie \Walii,

bo tam, w Tenby, był obóz zbiorczy dla Belgów

- trafili żołnierze ewakuowani z Dunkierki.W sierpniu Brytyjc:zycy zorganizowali z nich1 . batalion fizylierów, drugi batalion (o sile kom-panii) powsta1 w Kanadzie, w sryczniu 1941 r.

została smvorzona bateria arrylerii, a miesiąc

później - szwadron samochodów pancernych.'§V' rozumieniu zarówno prawa międzynarodo-wego, jak i belgijskiego były to formacje ArmiiBrytyjskiej - łącznie z brytyjskimi stopniamilvojskowymi. Jako że konsrytucja Belgii nie ze-

zwalała na służbę Belgów w obcych armiach,

dopiero w 1948 r. wyrokiem sądowym uwol-niono żołnierzy rych formacji od oskarżenia

o zdradę stanu.

Chociaż kilkunastu piiotów belgijskichwalczylo w czasie Birwy o Alglię, to bi"k byloper.onelu nazienrnego, łzeba bylo go dopie-

],, *. : i\ł§e§*§§§§§§§§§

a jq 4 działa zostały nazwane imionami córek

luksemburskiej wielkiej księżnej Szarlotry: Eli-zabeth, Marie-Adćlaide, Marie-Gabrielle, Alix.(Ich starszy brat Jean, następca tronu, został

oficerem bryryjskiej Irish Guards i r,valczf we

Francji i Niderlandach.) §(/ marcu 1944 r.

Luksemburczyków skupiono w plutonie ,,C"baterii arrylerii, który stał się w ten sposóbjedynym pododdziałem luksemburskich siłzbrojnych walczącym u boku aliarrtórł,.

KffiŁffiru§m § &*§H&ffiYtr&ffifi#ffi§KEffiBelgia administrowała Kongiem w środkowej

Afryce - olbrzymim państwem, bogawm w su-

rowce, które w latach 30. )O( wieku było jed-

nym z nĄwńniejszych producentów miedzioraz kauczuku, Były tam takze zbadane zło-ża uranu, bardzo istotne dla Amerykanów.Kolonia ta była dość speqńczna - rezydowa-

ło tam jedynie 17 000 Belgów, a Belgowie niemieli żadnej marymarki wojennej. (f,użw cza-

sie wojny obsadzili kilka niewielkich okrę-

tów Royal Nały.) Siłami zbrojnl,rni KongoBelgi_jskiego było ,,Force Pubiique" ziożonez miejscowej ludności (na 40 000 żołnierzybyło jedynie 280 belgijskich oficerórv i pod-oficerów). Jedna z trzech brygad FP zosta-

la już w 1940 r. skierowana do Sudanu i bra-

ła ldziń w walkach z \Włochami w Abisynii.Pełniła głównie zadania garnizonowe i robo-cze, podobnie'jak siły skierowanew 1942 r. do

Page 10: Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

§§§§*§§& #iffry,Piffią*Nigerii, a w 1943 r. do Palesryny. W 1944 r,

wróciłv one do Konga, w którym rozpoczęłysię niepokoje społeczne. Do końca działań wo-jennych służył natomiast szpital polowy, skie-rowany z Konga do Birn'y.

Holenderskie indie Zachodnie bvły oku-powane lv l940 r. przez Bryry,jcąłóq którychw początkaclr 1942 r. zmienili Anrervkanie.

Oprócz Aruby, która była znaczącym produ-centem ropy, kolonie te nie mialy większegoznaczenia dla alianckiego lwsiłku wojennego.Dużo r,viększa br4a rola Holenderskich Indii\Wschodnich, prodrrcenta kauczuku i ropy naf-torvej, zaopatrującej w te surowce Cesarstrł.o

Japonii. \r 1940 r. gubernator T,jarda l,al-r

Starkenborgh Stachouwer rvprowadził stan lvy-

1ątkory i oporviedział się po stronie aliantólv.(Akces kolonii do przeciwników I1I Rzeszy było ryle natulaln1., że to Brl,tyjczl,cy panowalinad oceanicznymi szlakami handlowymi.)

Królewska Holenderska Armia Irrdyjska(Konink lij k Neder lands c h Indis c h Leger) Iiczyław 194] L. 90 000 ludzi, rv tym 7000 holen-derskich oficerór,i, i podoficeról.v. Mobilizacjazlvęszl,ła jej stan o kilkadziesiąt rysięry żoł-

nierzy, z których połowę statrowili etrropej-

scv koloniści. KNIL pelniła przede lvszystk_im

shżbę porządkoivą, bezpieczeńsnvo miało za-

pervnic liczlle - ponad 400 ma.zyll - i nowo-cześnie rłl.posażone lotnicwo oraz silna flota.(Pomimo bliskości baz bryryjskich i względ-nej łatwości ewakuacji w ręce niemieclrie wpa-dło sporo holenderskich okrętów, w qrm trzyduże okręry podwodne i rriszczyciel HNLMSGaard Calknburgh, płyvający pod banderąI1I Rzeszy jako ZH-1 ,) Niestery, gdyrv gruclniLr

1941 r. _|aponia rozpoczęła wojnę na Dalekim\(schodzie, okazało się, źe ani okręĘ ani sa-

moloty nie są l,v stanie porvstrzvmać desantólvr.vroga. 8 marca 1942 r. gubernator 1'j:łrda van

Starker-rborgh Stachouwer kapitulował przez

Japończykani, a wojnę na Dalekim'Vschodzielrontyn uorł,ali niel i cznie podani królor,vej \(il-helminy, walczącv u boku Australijczyków naNorł.ej Clvinei.

Resztki holenderskiej floty także konry-nuowały walkę u boku a.liantów. Na szczegól-

ną uwagę zasługu,ją dolronania bojowe kilku-nastu okrętórł, podrvodr-rlclr, które działającz amtralijskich baz - zadałv rv pierrł,szvch mie-siącach wojny z, Japończykan"ri połowę strat

tl,ótl,czas przez nich dozrranl,clr. \(/arto też pa-

miętać, że no\\,oczesne holenderskie okręĘpodw,odne byh zbudowane na rvzór polskie-go ORP Orzeł. (Ciekawe są rórvnież iosv okr,ę-

tu podlvodnego HNLMS O 13, który zatonął

w czenvcLl 1940 r. Istnieje teoria, że to właśnieholender srorpedowal rrginionego nieco wcze-

śniej ORP OrzeĄ istnteją też i takie, że O 13

został staranowany ptzęz ORP \Yilk.)Holendrzy wrócili do Indii \Wschodnich

w 1945 r., ale nie udało inr się odzl,skać wła-

dzy nad swoją kolonią, która w 1949 r. ogłosi-ła niepodległość.

We Ł#trj *ł]ć n § ! p Ł&,&ł§&F* ffi #W§ ffi

Liczba Belgów walcząclrch po stronie alialrtółr,lvlatach I940-194i nie jestspregzowana. Po-

nad 5000 przewinęło się przez,,Brygadę Piro-na", ] 200 służyło w RAĘ a 350 było marvna-lzami fl ow r,vo,jerrnej. Europejcz,vw dowodzi-li także Kongijczykami rvalczącymi w Afryce.Liczba Belgólv walczących lv rych latach postronie niemieckiej jest dużo rłyższa. IIi Rze-szy z bronią w ręku służ14o ponad 40 000 Bel-

gów. zarówno rv ibrnracjach pomocniczych,

1ak i w 27. SS-Freirvilligen-Grenadier-Division

,,Langemarcli' (fllmische Nr 1) oraz28. SS-Frei-willigen-Panzergrenadier-Division,,'Wallonien",czyli - odporviednio - flamandziej 27. Ochotni-cze) DyviĄi Grenadierów SS ,,Langemerck"oraz 28. Ochotniczej Dywizji Grenadierór,vPancernych SS,,\Walonia".

Dywizje te porvstały w wyniku specyficz-nego plebiscytu, konkurencji pomiędzy dwo-ma narodanli zamieszkującl.mi Belgię. Flanan-dzcy dzlałacze narodowi widzieli w niemieckiejokupacji możlilvość sfivorzenia jednego krajudla ludności niderlandzkiej. Państwo takie -nazwane Diets]and czy też. Groot Nederlands

- licł4obv blisko 20 milionów oblrvateli. Orga-nizacje flamarrdzkie - m.in. Verdinaso, DeVlag,\NV poparły kolaborację z Niemcami i jużrv 1940 r. przystąpiły do organizowania nider-landzkiego SS-Stanclarte (był to raczej klub to-

warz1,5[i, niż formacja parami litarna). W chwiliroz,poczęcia wojny sowiecko-niemieckiej liczba

ł,,{ j§,{**X§§\l§ł§ §§ ::::

§ Obersgruppenfuhrer Sepp Dietrich, lćon Degrelle oraz Jean Vermeire w (harleroi w kwietniu 1944 roku. Nad nimi

czerwony burgundzki krzyż - symbol Walonii. Umieszczony na czarnym sztandarze był symbolem reksistów.

ffi Niezbyt udane zdjęcie propagandowe: Wysocy holenders(y ochotnicy szkoleni przez niepozornego niemiec-

kiego podoficera.

Page 11: Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

zwolenników kolaborac.ji zrracznie rłzrosła (każ, niejsza: miała 8000 wyszkolonych żołnierzy,

da z wspornnianvch organizacji liczfa po lri1- a walońska - 4000. (Dziś Belgowie, którymkadziesiąt wsięcy członków), riastąpił rór.vnież nie rv smak chrvalenie się masołvą kolabora-

masowy napłpv ochotników do krucjary anry- c,ją, nvierdzą, że w dl,wizjach SS walczyło je-

bolszervickiej. Zorganizorvano z nich drvubata- dynie 12 500 Belgórv. Jest to prawda. Nie li-lionowąBrygadęSzturmowąSS,,Langemarck". czą jednak dziesiątek tysięcy srvoich rodakórv(Nazwa nawiązl.wała do bitw,v we Flandrii walczącvch w legionach i brygadach SS przed

Masowy - nawet w 1944 roku - napływ holenderskich ochotników i stworzenie z nich związków taktycznych

nie zdołało uratować niemieckiej władzy w Holandii.

lv 1914 r., która stała się symbolern pośrvięce-

nia r-riemieckicl-r młodocianlrclr żołnierzy.)

W spuacji dużego poparcia niemieckiego

dla Flamandów \flalonowie musieli porzucićslvoja niechęć do kolaboracji. Na czele kolabo-rantólv walońskich stanęli niektórzy polirycy -wspon-rnianej już przy opispvaniu ruchu opo-

ru - paftii poliwcznej ,,Rex". Jako że reksizm

był ruchenr prawicowym i katolickim, tlie szu-

kal poparcia w lewicor,vym i ateisq.cznym SS,

a w \flehrmachcie. Latem 7947 r. zorganizo,warro w jego szeregach Legion Waloński, w silerłzmocnionego batalionu. W 1943 r. Legion -już rł.sile dwóch baonów - został podporząd-kowany SS. Zmiana ta była nrożliwa z powo-du zradykalizolvania się reksizmu, nad którymrvładzę przejął Leon Degrelle (tnaczej niż par-

ryjni towarzysze brał udział w walkach jako sze-

regowiec, czym zaskarbił sobie szacunek wśród

ochotników i zwolennikórv politycznych).Ani flamandzki, aniwaloński ruch narodo-

lły nie zdobył przewagi, chociaż obie formacje

r,valczyły z poświęceniem na froncie wschod-

nim (i brały udział w paclfrkacjach ludności cy-

wilnej, takze na ziemiach polskich). W 1944 r.

obie formacje - już jako brygady - walczyĘw ,,Binvie Europejskiej SS" pod Narwą i zo-

stĄ mocno przetrzebione. 18 października

1944 r. obie formacje narodowe zostały prze-

kszrałcone rv dpvizje, Flamarrdzka była licz-

październikiem 1941 r. ani rekrutór.l którzynie zdążyli na front u, 1945 r. Nie 1iczą także

ochotników do Organization Todt oraz Natio-nalsozialistisches Kraftlahrkorps, którzv budo-wali dla niemieckiej armii i przewozili dla niej

zaopatrzenie.) §7 ostatnich dniach wojny tojednak'!flalonowie mieli więcej szczęścia, pod-

dali się bowiem Brytyjczykom, Flamandorviezaś trafili do rriewoli sorł,ieckiej.

Już 27 czerwca \940 r, do 'W'affen,SS trafilipienvsi Holendrzyspośród 50 000, którzywal-cĄi zaIII Rzeszę. Utworzyli oni SS-Standarte

,,Westland". Pułk włączono w skład 5. Dywizji\Waffen-SS ,,§fliking" i skierowano na frontwschodni. Na front wschodni trafili też zorga-

nizowani ochotnicy do Organization Todt orazNationalsozialistisches Kraft fńrkorps.

Oprócz ochotników do ,,germńskiej" 5. Dy-rvizji

'Waffen-SS ,,§fliking" zaczęto werbować

talcże chętnych do służenia w czysto holender-

skiej formacji, Był nim - skierowany na front,,vschodni - 3-batalionowy Ochotniczy LegionHolęnderski lVrijwilligerslegioen NederlrtnłJ,

którego nie należy mylić z istniejącym wówczaslł Wielkiej Bryranii Legionem Holenderskim(Nederlanń Legioeru). Ochotnikami byli prze-

de wszystkim zwolennic1, Antona Musserta

i jego Narodowo-Socjalistl,c7nego Ruchurv Ho-Iandii (Nati o naa l- S o c ia lis ti s c h e B eu e gi n g in Ne -

derlanĄ. Początkorvo ta utwofzona w 1931 r.

partia nie bl4a antysemicka, a jej charakterrrarodowy rv,vnikał z chęci zjednoczenia Holen-drów i flamandzkich mieszkańcórv Belgii oraz

utworzenia Dietslal-rdu (Groot Neda,lands).

§r 1941 r. członkami NSB b14o 100 000 ltrdzi, spośród 9 rnilionów Holendrór,l,, co -rv warunkach II Rzeczvpospolitej ozr-raczałoby

400 000 partię!

Holendrzy z SS r,i,alcą4i pod Leningradem,a następrrie lv 1943 r. - jttż jako żołnierze

4. Ochotrricze,j Bryead1, Grenadierów Pancer-

nvch SS ,,Nederland" - pełnili ,,służbę okupa-

winą' na Bałkanach. Y/ §,m czasie formac,ja li-czfa blisko ] 0 000 żołnierzy i posiadała pułkarrylerii, blła więc nierviele słabsza od etato-

v},ch dlłvizii piechory'Wehrmachtu. Następniezostała skierowatra na front rvschodni, walczy-

ła pod Narwą, gdzie poniosła cięźkie straqr10 lutego 1945 r. br,vgada została przenriano-

wana na holenderską 23. Ochotrriczą Dwviz-ję Grenadierów Pancerrrr.ch SS ,,Nederland"(23. SS-Freiwilligen-Panzergrenadier-Division

,,Nederland" fniederllndische Nr. ] ]). \W ostat-

nich dniach wojn1, dlwizja rvalczyła podzie-

lona na dwie grupy bo,jołve: jedna zdołała od-

dać się w niewolę Amerykanom, druga pod-dała się Sowietom. Ci, którzy poddali się Ame-rykanom, byli sądzeni rv Holandii (Mussert

dostał karę śmierci), a ci, którzy poddali się

Sorł,ietom byli sądzeni rv Jugosławii (karę

śmierci dostał tam ostatrri dor,vódca dywiz;i,SS,Brigadelilhrer ]iirgen'Wagner).

W Holandii powstała ,jeszcze jedna for-

macja holenderskiej SS: druga holenderska

34. Ochotnicza Dlrvizja Grenadierórł. SS,,Land-stornr Nec{erlar-rd" (34. SS-Freiwilligen-Grer-ra-dier,-Division,,Landstorm Nederlarrd" (nieder-

landische Nr. 2)). ]ej geneza bl,ła jednak całko-

lvicie irrna. Skła<iała się z rych mieszkańców

Holandii, którzy czuli się Ary,jcł,kami i ger-

mańskimi Ubermenschami, pragnącymi stać

się obpvatelami,,rysirlcletniej fueszy',,,Land-storm Nederland" włrvodził się z Nederland-sche SS. której przlrvódcą był Henk Feldmei-jer - poliryczny konkurent Musserta. (Nider-landzka SS była w Holandii tym samym,czym A.lgemaine SS rv Niemczech, a więc or-

ganizaqą paramilitarną i klubem towarzyskim

dla ludzi o obrzydliwych poglądach polirycz-nych.) Swuacja zmieniła się w chwili, gdyAntonMussert doprowadził do powstania 4, Ochot-niczej Brygady Grenadierów Pancernych SS ,,Ne-derland". Vówczas to ,,germańscy' Holendrzynie chcieli pozostać w qrle i - korzystając z ,,ger-

mańskich' weteranów 5. Dywizji V/affen-SS

,,Y/iking" - zorganizowano SS,Grenadier-Regi-ment 1. Landstorm Nederland (czyli,,1. pułkgrenadierów SS holenderskiego pospolitegoruszenia').

Pospolite ruszenie odbyło swój chrzest bo-jowy we wrześniu 1944 r,, gdy zostało skiero-

wane do Belgii. Podobno przysńo mu tam wal-

czf z Holendrami z Brygady Księżnej lreny.

Po operacji ,,Market-Garden" - podczas któ-

rti ' i il ,. .. ... ,: .i i.. l l{ li ! ;al

;.';;..:1 ,,1- . l, _,l,.1r; łiij.E5T].ai ,r

&§ej**xfr§?yłffi*

Page 12: Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia

rej ,,Lar-rdstorm Nederland" walczył dość sku-tecznie - pułk przeformowano w dwtrpułkowąbr,vgadę, Uzupełnili j ą członkowie batalionówwaftowniczych oraz liczni ochotnicy. 10 1ute-

go 1945 r. brygada stała się - już rylko formal-nie - dlrvizją. Jej morale może nie było wyso-kie, ale dl,wizja skapitulowała dopiero 9 maja.

Żołnierzę bili się do końca, wiedzieli bowiem,

co ich czeka. I rzeczl,wiście, wielu bl,ło sądzo-

nycl-r za zdradę, a niektórzy zostali zanrordorva-

ni bez sądu.

WVZW&tH[\lxE E u FMsTA"."Siły alianckie - takze oddziały Vojska Polskie-

go - wkroczfy do Belgii N, pierr.vsz.vclr dniachwrześnia 1944 r, Nieudana bitwa o Arnhemzaprzepaściła szansę na wlzwolenie Holandii,w której rvojska niernieckie utrzyrnał1, się do

mĄa 1945 r. Ostatnia zima wojnv była dlaHolendrów tragiczna, klęska głodu - za któ-

Belgia i Luksemburg bl.Ę w o wiele lep-

szej kondycji, choć wojna nie zakończfa się

zbyt szybko, a ich ziemie brł ostrzeliłvaneprzez rriemieckie crrdolvne bronie. Szczególniervażnym celem była Antwerpia i jej port, ale

V1 i V2 spadtrłv także na Brukselę i Lićge.

Przvniosły one śmierć 5000 ludzi i rany ponad20 000. Luksemburg był z kolei ostrzeliwanyprzezY3: od 30 grudnia 1944 r, do 22 lute-go 1945 r. wystrzelono 183 pocislów z dzia-ła komorowego w- kierur"rku odległego o 43 kmLuksemburga. Zabiły one 10, a raniły 35 cy-

wilów.§fyzwolenie przvniosło ze sobą represje.

]uż w chrvili wkloczenia rvojsk alianckich do-chodziło clo samosądów szczególnie r.vobec

kobiet utrzymujących stosunki z Niemcanri.Rozliczar-rie z n,azlzmęm i kolaboracją zorgani-zowane ramy otrzl,malo po zakoriczeniu rvoj-

n1,, gdl.sądy Belgii, Holandii i Luksembtrrga

Łi l§,ri:i11,,..1 rłł l'ffię Pj:§ryfi f;Iffi

Nie by1 ro korlicc ho]enr].,rrki, ll zattli,rzeń. Planowano borł,iem ane]<sję p rzl,gr-a n icz-nyclr obszarów niemieckich - 1ącznie b}isktl

5000 kilometrów hvirdratori,,vclr, złrlriesu,

kałych przez blisko pół nriliona ludzi (lv rynikilkadziesiąt tysięcy Holerrdrólv). \i/ 1949 r,

przyznano Holatrdii jeclvnie 69 l<ilorrletrtjrt

knadratowych, zamieszkanyclr przez lliesptł,na 10 000 lrrdzi.'M 1957 r. rtlz,pt>częly się roz-

morły nad powrotem rych zicnl do Njenlicc.fuąd w Bol-u-r zapłacil za to 2B0 rllilionólv ór,v-

czesnyclr mirrek, a w gralricach I lo[andii poz-o,

stały jedynie 3 kilorr-retr1, krvadl,atolł,e bv}l,ch

ziem III fueszy.I'odobne plany nrieli takżc l]elco\\,ic i [.Lr

kserr-rburczvc1.. 1 te zienlie lvrócil}, *, liorictllat 50. XX wielru do ReptLblilri }]eclerainej Nie,miec. Luksemburg zir z\\,tot 6 kilolletrtilv iirł,a,

dratowych dostał 58 luiliollów nlareli. l}clgiazrezl,gnor,vała z rvięlrszości srł,oiclr prete nsji, do-

§ Wyzwolenie? Publicznie pohańbieni kolaboranci i moffenmeiden (czyli podręczne § Zapowiedź nowego porządku: niemieccy żołnierze pomagają holenderskim kierow-

niemieckich żołnierzy , od niderlandzkiego,,moffen" - rękaw) pod strażą,,uczestni- com w transporcie amerykańskiego zboża przewożonego kanadyjską ciężarówką.

ka holenderskiego ruchu oporu'i

rą byli odpowiedzialni niemiecry okupan-ci - objęła tereny zamieszkałe przez 4,5 mlnludzi. Racje byl zmnieirzane z miesiąca na

rniesiąc, \( lovietniu 1945 r. przysługiwałoHolendrom 400 g chleba rygodniorvo. Z gło-

du i chłodu zmarło od22 000 do 30 000 ltrdzi.(Socjologórv zainteresował fakt, że dużą część

ofiar stanowili stalsi samotni mężczyźni - do

dziś trwają dyskusję, czy świadczy to o wyso-kim stopniu pośrvięcenia, czy wprost przeciw-nie: o braku więzi społecznych.) Si,tuacla była

rak zla, źe pod kolliec kwietnia - jeszcze w cza-

sie trwania działań wojennych - RAF rozpo-

czął operację ,,MannJ', cz1,li dostarczanie je-

dzenia cyłvilom holenderrkim. W pierwszych

dniach maia bryq iskie Lancdstcr1 wykonalv

3298 lotów z zaopatrzeniem, a amerykańskie

Flling Furtress - 2268 lorów.

rozpoczęły plocesy. Objęto nimi blisko nri-

lion osób, z których blisko 100 rys. trafiło dowięzienia - z reguły na krótko - a blisko tvsiąc

usłyśzało wyroki śmierci - lv rviększości zamie-nione na kary więzienia.

Nie był to koniec rozliczeń rł,ojennych,

\r 1946 r. rozpoczęła się operacja ,,CzarnyTulipan", polegająca na rłl.siedlerriu mieszkań-

ców Holandii z niemieckim obplatelstwem.Paradoksalnie dotknęło to również uchodźcówpolirycznych z lat 30., a nawet niemieckichZydów. Holendrzy z niemieckim oblrvatel-smem byli zmuszani do opuszczenia domóww przeciągu godziny i zabrania nie rvięcej niż50 kg bagażu na osobę, Operacją było objęrycli

ponad 25 000 ludzi, ale tysiedlenie dotkrręłojedynie 3691 z nich, sprzeciwił,v się jej bowiemalialrckie r.vładze okupacvjne rv Niemczech.

konuj ąc deregulac j i i rwpttlstor,vatria barclzcl

skomplikor.vane,j granicy. (Pozostarł,itlno kilkaniernieckich enklaw w granicacl-r Belgii, krrire

wciĘ jeszcze - w XX1 rvielrrr są l.róilłenr io,kalnych konf'liktów, do ryczących ;lrzecle rvszy,

stkim kosztów utrzynrania nicnliecl<ich clróg

biegnących na belgijskin terytor iurrl.)

'Wojna zakończyła się dla trzeclr tlidcrlar-r,

dzkich pańsnv zbliżeniem politl,cznvrrr, gos-

podarczynr i rnilitarnynr. Jeszcz-e 5 wt,z-cślria

1945 r. porł,ołano Urrię Celną Belgii, HolłIlillii Luksemburga, wskrócie nazirvaną - od pierri,-

szl,ch sylab nazw tych parlsnv - BeNel-trliseIn.

Dziś została ona zastąpiclna przez LJnię l].tLlo,

pejską. Z kolei udział §,ch trzcclr plIisr*,lv okupac,ji Niemiec - także L,trksemburg milrl

swoją maleńką streĘ , zadecl,dorval o w,łiicze,

niu ich do Sojuszrr Północrlołtlallrvciritgo. ffi