Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia
-
Upload
virtualbob -
Category
Documents
-
view
264 -
download
12
description
Transcript of Armia Holandii 1940 - Artykuł Historia
elgia, Holandia i Luksemburg zosta.
ły najechane przezlll fueszę 10 maja1940 r. Jednak podbój rych trzechpaństw nie był celem \flehrmachtu,
a jedynie środkiem do pokonania schowanejza umocnieniami Franc,ji. Niemieckie wojskana froncie zachodnim były podzielone na trzyGrupy \(ojsk. Heeresgrtrppe C bloniła Renu,Heeresgruppe A n-riala ul,konać głórvne ude-rzenie prz,ez Ardenr,, odcirrając północne skrzy-dlo łvojsk alianckich. Miało ono być związa,nę przez dyr.vizje IIeeresgruppe B, która miałarvkroczyć do Niderlandów. Siły GLupy §(ojskB nie były duże. Slrładały się na nią 6. i 18.
fumia, liczące 26 dpvizji piechoty ofaż 3 dyrvi,zje pulcerne, podporządkorvatle 7 lrorpusontarrl i j nvm. Większość zrviązkór.r. pieclrotv b1,lo
lormacjan-ri rnobiliz,owar-ryrni w 3 i 4 fali rnobi-Jizacljnej, :ł więc bardzo słabo rvyposażonl,mii uzbrojonr.mi. Również dpvizje pencefne na,leżały do słabszych.
Pomimo tego Niemcom udało się odnieśćsul<cesy rrac{ dwakroć nien"ral 1iczniejszym przę,cirvl"rikiem. Oprócz bowiem rvojsl< frlncu-skich i bryq,jslrich Holerrdrzy i Belgorvie wy-starvi]i do walki 28 dlrvizji piechory i 5 dywizjiszyblrich.
Holenderskie siły zbrojr-re skladały sie prze-de wszvstkin-r z czterecb korpusów armii po1o,
rł,cj rv silc 10 dlłvizji piechoty - r,r,tvnl jednej
,,Lichte divisie", czyLi ztnotorvzolvalrej (i ,,zro,r.veryzwanej"). Oprócz tego obsadę granic i po-zyc j i pośrednich stanowił1. 3 br,vgady forteczrre
oraz 25 sanrodzielnych batalionólv.Z ko],el belgijskie siły zbrojne lvystarł.ily
przeciwko Niemcom 18 dyrvizji piechory. Dl.s-ponowano rórvnież 2 dl,wizjami kirrvaleriizmotoryzowanej i 2 dlłvizjami strzelcórv ardeńskich oraz mniejszymi lormacjami nr.in.pułkami fortecznymi.
Podstawę sił zbro,jnych Luksernburga sta-
nolr,il Corps des Gendarmes et Volorrtaires(w Luksemburgu w dokumentaclr użr.wało sięprzec{e wszystkim języka frar-rcuskiego, choćwiększość mieszkańców użpi,a odmianv jęz1,-
ka r-riernieclriego, która dopiero w 1984 r. uzy-skała - jako jęzvk luksemburski statrrs ję-
zlka urzędoruego). W Korpusie Zandarmólvi Ochotnilów przeprowadzono w i939 r. mo-bilizację i liczf on 13 oficerów, 255 żandar-mów oraz 425 ochotników.
PAWEŁ l GAWEŁW JEDNYM sTALl DoMu...Żebv zrozumieć wojnę w Niderlandach, nie-miecką okupację i konflikty toczące tę kra-inę, należy rozpocząć od rzadkiej w atykułacho II wojnie śłviatolvej retrospekcji: w 843 r.
traktat w Verdun podzielił dar.vną monarchięKarola'§fielkiego na trzy części: zachodnią -lomańską wschodnią- germańską i środkową,o którą przez kolelne stulecia toczyły się wal-ki pomiędzy Niemcami i Francuzami. BliskoI000 laL późniei - rł l8'l5 r. - w pólnocneiczęści rych spornych ziem powstało KróleswoNiderlandótv. Nie przerrwalo ono zbyr dlu-go: w l 830 r. oddzielila się od niego karolicka
':i..]i Ę =
&$,&-§**§§ffiʧ$ffiff
TYMOTEUSZ
Belgia. Jei niepodległośc i nęrrrralnośc gwaran-tował\. ellfopejskie mocarstwa, Aby zrozumiećskomplikowaną sl.tuację Nidellandów, należyróivnieź uspomniec. że o ile Kró]esrwo Nider-landórv - czvli Holandię - zamieszkiwali ger-
mańscv Niderlandczycv. ro l(,ólesrwo Bel3ii b1 lo
- i wciąź jesr - zamieszkane zarórrllo przez mó-rł.iących po francusku Walorrórv, jak i Flaman--,
PAWŁOWSKI
dór,v, którzy od NiderlandczŃlł, różnili się o4-ko rym. źę bvli karoiikami. a nie prote.tanrami.
łzecim państrvem niderlandzkim jest bar-dzo małe ,,\7ielkie Księsnvo Luksemburg",Gdy w połowie XIX rł.ieku pańsrwa niemieckiejednoczvły się Ń cesarstwo, Luksemburg niezostał do niego r,vłączonlł Stało się tak dził-nl,mzrządzeiiem 1osów, gdv bowiem rv 1867 r.
9 Listopad 1939 roku. HoIenderscy żołnierze strzegą granicy z Niemcami. Walto zwrócić uwagę na hełmy o charak-
terystycznym ksztakie, jak i symboliczną wymowę zdjęcia.
NlDERLANpYllWoJNAWIAToWA
Niderlandy to polska nazwa regionu Europy, rozpoś€ierającego się od ujściaRenu, Mozy i Skaldy do Morza Północnego aż po Ardeny. Wojenne dzieje państwtego obszaru - Belgii, Holandii i Luksemburga - zakończyły się utworzeniem
unii zwanej Bene!uksem.
l,
s
Francja chciala odkupić to małe księstwo od FIo-landii. Berlin lprzeciu il :ię remu i zagwaranto-
rvał,jego niepodległość, v,ięc później musiał uzna,wać rvłasną glvarancję. B,vł1. to borvien takie cza-
s,v, rv któr,vch przestregano zar,varry,ch umór,v.
Pierrł,szym pogrł.ałceniem umór,l, między-naro dol,r.ych lv naj norvszy ch dziej ach Euro pvb,vł niemiecki najazd na Belgię rv l9I4 r.\W pierwsz,vch dniach \ilielkiej \Wojlly Nierrrcyuderz,vli na Francję przez terytorium neutralr-rej
Belgii (której niepodległość i neutralność grva,
rantor,vali). Gr,l.arantem blła również \X/iellła
Brltania, które,j najazcl na Belgię dał formal-ny porvócl r,rl,porviedzenia r.voj ny Niemcom.Belgia stała się rvięc sojuszrrikiem \(ielkiejBrl,tat-rii i Francji, a w latach 20. i 30. XX wie-
l<u dvspollowal;r tiInq inorvoczerną armią.
Z lrolei dośr,viadczenia pierwszej rvojn,v ślvia-towej utrł.ierdziły Holendrórv lv przekonaniu,że Niemcy nie zclec,vdują się na naruszenie ichneutrallrości.
HoLENDERsKlE PAŃsTWo,JEGo ARMIA...\T/końculat30. )CXwieku Holandia bvła nretro-
polią bogatego imperiurrr kolonialnego. Ulrra
rv swoją neutralność przez długi czas niet-nal nie
J1 ,ponorvala ,illnri zbr.linyrlli, mlrią. \Ą plle-dedniu'Mielkiej \X/ojny rrieco ponad 12 000
lvojska zarvodowego. Po 1 918 r. rvojska - zmo-
bilizowane dla obrony neutra]ności - zlacz-nie zredukorvano (do 17 000 żołnierzy) i do-
piero od 1936 r. pośpiesznie rozbudorv]łvano,
w,prowadzając 1 1-miesięczną służbę rvo,jskolvą,
Holandia lrlia]a n lLt, drra l,azv mniej tnie.z-
kańców niż Rzeczpospolita, ale holenders]<ie
królewskie siły zbrojne Koninklijke Land-macht - były nierna1 czterokrotnie mlriejliczne o d \Moj ska Polskie go i licz,vłr, n iesp eł rra
300 000 żołnierzlr Rozwinięcie mobilizacljne
- jak na nroż]iwości ludnościorve - było małe,
ale i tak za duże jak na rrrożliu,ości kadrorve
1 rrł,posażerriorł,e. Kuporł,anego gorączkorvo uz-
brojenia nie r,rł.starczo-ło dla zbl,t pośpiesz-
nie rozbudowlłvanej armii: choć dtwizje ho-lerrderskie - obok pokkich - byłv ]edy"ymina ślviecie uzbrojor,vnri w armaty przecirvlclt-
nicze, to obrona przecirł.pancefl]a spoczlrvała
przede rvszys tkim na archaiczn,vch, XIX-lviecz-nych armatkach piechory Czolgów Holendrzynie rnieli - do 1939 l urvażano, że są niepo-
tlzebne, a później rrie by1o ich gdzie kupić.
Ńólesnvo Niderlat-rdórł, do l,r.ojny rrie było
pźygotowane rór.r,nież na szczeblu politycznlrm:
dl,piomaci ulali r.r, rTeutralność, generalor.vie zaś
nie chcieli rvspólpracoił,ać ani z Francuzami, ani
z Brrq,jczi,kami. ani narvet z - będąc,vmi ,,blać-mi ir,lęutralno.ci" Belgrlli.
Jak 1uz r,vspomniano, do obrot-r1, granicHolenclrzv skierorvali czterv korpus1, arnii po-
lorvej rv sile 10 cłllvizji piechoty, w rym jed-
nej ,,Lichte divisie". Oprócz tego obsadę gra-
nic i pozvcji pośrednich stanorviły 3 brvgady
forteczne oraz 25 samodzielnych batalionów.Dzięki trwającvm ponad pół roku pźygoto-waniom r,vo,jennvm były to fbrmac,je dobrze
uzbrojone i nasycone nowoczesnym sprzę-
tem rechniczrrym, były jednak źle w,vszkolonei miały fatalnie rrisl<ie morale.
...l JĘGo KLĘSKA§r 1940 r. w podboju Holandii udział wzięłaprzecle r.vszystkim niemiecka 18. Armia dowo-
dzonaprzez Georgavon Kilchlera. (l( dniach10-11 maja przez południowy skrawek Ho-landii przemaszerorvĄ też niektóre dpvizje6. Armii). 18. Armia składala stę z 7 dlwtĄipiechoq,. Był,v to lormacje mobilizolvane w 3i 4 fali mobilizaryjnej, a więc bardzo słabo wy-posażone i uzbrojone. Główną siłę uderzenio-rvą tworzr.4a 9. Dl,wizja Pancerna, 1. Dl,wizjaKarvalerii oraz zmototyzowana dl,wizja SS.
Uderzenie 1ądowe było uzupełnione przez de-
sant powietrzny, w którym brĄ udział wybra-ne oddziały 7. i22. dlłviĄl.
Holendrzy wybrali strategię, którą Polacy
musieli odrzucić. Zdecydowali się bronić na
obszarze ,,Twierdzy Holandia', oddalonej odgranicy i osłonięte,j przed bezpośrednim ude-rzeniem naturalnymi przeszkodami (kanałami,
jeziorami i zalewami). Graniry broniły wydzie-lone oddziały i pododdziĄ dalej operowa-
ły korpusy liniowe, które opóźniając postępynieprzyjaciela miały wycofać się do ,,TwierdzyHolandia". Pierwszego dnia walk Niemcy od-nieśli znaczne sukcesy: Holendrzy nie broni-li linii szerokich i głębokich nadgranicznych
rzek. l l 500 żolnierzy desanru powietrznegozdezorganizowało obronę wewnątrz kra.ju, na-
wet kawaleria wdarła się 50 kilometrów w głąb
Holandii.Drugiego dnia walk holenderski wódz na-
czelny - generał Henri Vinkelman - zaczSokazlłvać optymizm: z pomocą nadchodziliFrancuzi. niem ieclje operacje powjerrznodesan-
VW 1 940 roku samoloty bombowo-szturmowe Douglas 8A były wykorzystywane - jako faktycznie najszybsze ma-
szyny lotni(twa holenderskiego - w roli myśliwców. Na zdjęciu amerykański oryginał A-'l 1: błyskawiczne znisz-
czenie holenderskiego lotnictwa nie dało okazji do fotografowania.
VNiemiecka Luftwaffe była skuteczniejsza: ]4 maja 1940 roku w nalocie na Rotterdam zginęło 884 Holendrów,
a centrum miasta zniszayły pażaly, (W ataku wzięł1 udział raptem 54 Heinkle 1 1 1 zrzucając 97 ton bomb.).
'ć_i
§\§e***x§§w§§*
, x{fr*F&f§] j'
to\\,e zostały zlokalizor,vane i izolowane, od'wrót przebiegał zgodnie z plarrem. (\Varto jed-
nak rvspomnieć , że )eszcze przed nocą niemiec-
ka kalvaleria osiągnęła miasto Sneek, leżące po-nad 100 km od granicrr) Tego dnia niemiecka207. Dlwizja Piechoty uderzr4a na ,,Glebbe-linie", pozvcję obronną obsadzoną - w teo-
rii - przez drva korpusy armijr-re. \X/ prak-
ne, zakończone dnia następnego. Sukces rychrozmów okazał się dość kłopotlilł1.: obszar
,,Til,ierdzy Holar-rdia' nie był zajętv przez wro-
ga; III Korpus oraz IV Korpus niemal r,v nie-
uszczuplonym składzie błąkał,v się po nider-
lat-rdzkich drogach bez kontaktu z r,l,t,ogienr;
natomiast dołr,ódca bazy morskiej łr, DenHelder, jako niepodlegając,v \(ir-rkelmarlorvi,
i broniona przez armię licząca 300 000 żołnie-
rzy - rvpadła lv ręce armii liczącej 165 000 lu-dzi po niespełna pięciu dniach w,alk.
KoLo§I K NA GLl N lA!uV€E{ruóżxncruO ile fatalny rezrrltat konfrontacji l-rolel-rdersko-
niemieckiej można tłumaczyć zaskoczeniem,
słabością armii, oddaler'ienr Niderlandór.v odporyrji alianckich oraz brakiem kontaktólvz bry.n.jskimi i lrancuskimi generałami, to us-
pralł.iedlirvierria te zupełnie rrie donczą Belgii.
Stosunki pomięclzv gener:łlicją belgijskąa francr,rską i brvtvjską bylr, bardzo żpvei przyjazne, istniała bezpośrednia łączrrość lą-
dolva z r.vojskanri aliantórv. W- Brukseli jed,vnie
głr-rpcv mogli rvierzyć, że neutralność będzie re-
spektolvana: na przestrzeni czterech wiekól,v
rvojerr Frarrcji z szeroko lozunrianą ,,Nienr-czvzn{'lv 18 n ojnach głór.vne znagania toczfysię rv Belgii, jedvny lvyjątek nastapił lv 1870 r.
(Wllątek o bardzo edukacyjnl,m charakterze,
przede ivszr.stkim dla Francuzólll gcll.ż ich ar-
rniir - która nie chciała poglvałcić belgijskiej
neutrallrości - została pod Sedanem przypafta
do gtar-ricv i zrnuszona do kapitulacji.) \[ do-
datku Armia Belgijska - r,r, obu językach kró-lestwa: .,Belgisch leger" albo ,l.rrnće belge"
- n-riała ambicje być dobrze uzbrojoną i n1-szkoloną. SiĘ zbrojrre królesnł.a bl4v liczne:
ich armia dorór.vnwvała liczebnością polorvie
§(ojska Polskiego - miała ponad 600 000 żoł-
nierzy (co stanorviło porvażnv łrl,siłek, biorąc
pod trrragg. że Bclgórv b1lo prarrie c7rer) rJllnrnie| niż Polakótv).
ŃrLyc1 pol,kiei p"liqki z:lgrlnicznei p.l-
r,r,inrli przyjrzeć się urvażniej decyzjom Brukseli.Były or,r. borviem zupełnie irracjonalne wrazze wzroste[l zagrożenia niernieckiego ntrstę-
polvalo rozluźtlianie stosurrkólv z sojuszniczą
Francją! W październiku 1936 r. - po remi-
litalyzacji Nadrenii - Belgor,vie ogłosili srvo-ją nerrtralność i prakwcznie zerrł,ali korrtaktylvojskorve z Par,vżen-r. Co więcej rv zrviązku
ryce odrvrót sił holenderskich blł opóźnionvi linia ta została łanvo przełamana. 12 maja
Holendrzy przeprowadzili siłan-ri tuzina bata,
liot-rórv nieudane kontrataki - lvór,r,czas to sa-
molotv holerrderskie lłykonały swoje ostatnie
misje bojolve - jednak nic udało się pokonaćNiemcółv (Binva zakończr4a się kole,jnego
dnia, gd.v atak 27 Stukasów cloprorvadził do
rozbicia rwcofującej się z Grebbebelgu B11,
gadv A.) W rych rrajr,viększvch zmaganiach
kampanii holenderskiej i 940 r. zgirlęło blisko4ż0 żołnięrzy holenderskich i niemal 250 rrie-
mieckich.13 nraja okazało się, że wojska holenderskie
nie mogą konrynuor,r,ać oporu także łr, innt,ch
obszarach królesnva.,,Tivierdza Holandia' oka-
zała się r.rydnruszką: z braku pieniędzy i siły
roboczej nie zdolano tam zbudować pozvcji
obronr-rych (miały porvstać jesienią 1940 r,, pozakończeniu plac na,,Grebbelinie").'fi/ódz na-
czeln1. nie miał łączności ani ze srvoimi rvoj-
skami, ani z mirristrami rządu. Ci zresztą ewa-
kuorł,ali się do Wielkiej Brl,tanii, doradzając
to samo rodzinie królerł,skiej. \fładzę cl,rvilnąi lł,ojskową przekazano generałowi Henriemu'Winkelmanowi, polecając mu podpisać akt
kapitulacji.\Minkelman zamięrzal kontynuorvać wal-
kę, jedriak jego podwładni mieli inne plany:
14 maja został zbombardowany Rotterdam,
co tak pl,zerazilo dowódcę garnizonu. że na-
rychmiast poddał miasto Niencom. §fojskaw Utrechcie poddały się, gdy wlko rozrzuco-
no nad nim ulotki zapowiadające ,,zgotowaniemu losu'Warszawy'. Po południu 14 maja ho-lenderski wódz naczelny rozkazń wstrzyma-nie ognia i rozpoczĄ rozmowrr kapitulacyj-
zamier z,ał ko nt\.nuor,r,ać rval kę. H olenderskiwódz naczelny ur-r-riał jedntrk przekonać srł,o-
ich podrr l.rdnr ch. że rr.lirla ie,L juź przegrana.
i jego żołnierze mogli zlożvć blori. (Co cieka,
rł,e, niderlalrdzka rriechęć do r,vall<i była tak sil-
na, że Belgor,vie i Francuzi br.4i zmuszeni do
rozbrojenia i internowania jednostek holender-
skich, które rł,raz z nimi odeszłv r-ra południe.)Poclbój Holandii kosztorvał Nien-rcórv po-
nad 2000 poległl.ch żołnlerz,v. Zginęło rón-nleż 2332 żolnierzy holenderskjch. A \\r na-
lotach Lrrlnvafle takźe około 2000 clłviiól,rlMetropolia o1brzvmiego imperium kolonial-nego zamiesz]<ana przez l5 mln ob,vrvateli
il Avions Fairey tćroce (,,Zajadły") był belgijską próbą stworzenia nowoczesne9o 5amolotu myŚliwskie9o z 1 000-kon-
nym silnikiem i działkiem ż0 mm, Wyprodukowano jedynie 4 egzemplatze, lotnictwo myśliwskie wyposażono
W maszyny Gloster Gladiator zakupione W Wielkiej Brytanii.
§ Belgijska waria(ja na temat tankietki (ardena-Lloyda oglądana przez zwycię5kich Niemców. Niemal każda z bel-
9ijskich dywizji piechoty była wyposażona w pododdżiał 1 2 niszczycieli czołgów T-l3B3 uzbrojonych w armatę
47 mm.Trzy razy liczniejsze byĘ pododdziały pancerne dywizji kawalerii i dywizji strzelców ardeńskich.
e*,.&"}**;*§ffiw§tr*
**§T*§§e Jtl:HryPj-§ryr *
o 50 ló0
carlisle
HartIepooI
Whitby
scarborough
Le8ds
Hull
ManChestelLiverpool.
. Grimsby
NOttlnEhamBoston
Birmlngham
cromer
Yarmouth
. Esbietg
. Tondern
.,,.|ol"'
Flensburg'
schleŚWlg'
'Cuxhaven
wilhelmshaven
Hamburg .Emden
Leeuwarden Gronlngen ': '() oldenbur8 Blema(!9 'o".Y
l{?trnovet
oxford
,, rpswicri_',
tONDYlio
Dovel
NeWhayen
Amiens
Koblencia
Moguncia
Mannheim
Dieppe
Hawr :'
PARYż6
@ Zelanoia @ Overijssel
o HolandiaPłd. @ Flevoland
@ Blabancja Płn. @ Holandia lłn.
@ timuurgia GD Drentłre
@ utrecnt @ rryzia
@ ceturia @ Groningen
@ Flandria
@ walonia
z przyjęciem niemieckiej deklaracji o poszano-
waniu belgijskiej neutralności - opracorvanonowe plany koncentracji rvymierzone... prze-
ciwko Francji. Za słowami poszły czynv: za,
równo w okresie kryzvsu monachijskiego, jaki we wrześniu 1939 r. A-rmia Belgi;ska prĄęła.ugrupowanie frontem zwrócone na południe -w stronę Francji.
W czasie pokoju siły zbrojne Belgii składa-
ły się z 6 dl,wizji piechory które na czas woj_
ny były uzupełniane kolejnymi 12 dl,wizjamirezerwowymi pierwszej i drugiej fali (w przeci-wieństwie do polskich dpvizji rezerwowych te
belgijskie znacznie różniły się llyposażeniem,uzbrojeniem i rłyszkoleniem). Oprócz tego
dysponowano 2 dywiĄami kawalerii zmoto-rl,zowanej i 2 dl"łiĄami strzelców ardeńskich
oraz mniejszymi formacjami m.in. pułkamifortecznymi. Oficjalnie Armia Belgijska sta-
ła na stanowisku , że czołgi są bronią ofensylv-
ną, nie wypada więc, żeby posiadała _je armiapańsnva neutralnego. Dysponorvano za to bli-sko 250 opancerzonymi gapienicowymi polaz,dami bojowymi, które niczym - oprócz nazwy
- nie różniły się od czołgów. Okres przełomu1c)J9 i l940 r. Belgowie poświęcili na 8orącz-kowe dozbrojenie, Szczególną uwagę poświę-
cono lornicrwu: przyśpieszono produkcję li-cencyj nych samoloróu dokoninvano zakrrpów
rv neutralnej Italii i Sranach Zjednoczonl,ch.
Dokonl,wano zakupór,li nie bacząc na braki in-lrastrukturalne i nierłl.szkolon1, personel - za-
rólvno latając1,, jak i r-raziemny oraz dowódczrr
Pośpieszne i nieprzeml,ślar-re zakup1, doprorł,a-
dzih do tego, że 10 maja 1940 r. spośród 377maszyn lotrrictwa belgijskiego - liczby niezbytduźej, rv porór,vnaniu z Polską, szczególnie jakna pańsm,o uprzemysłowione i rłydające duże
k§,oty na zbrojenia - jedynie 118 bvło goto,wych do dzińań.
KffiÓtĘbtfsKe X#ffi}ąffiA§r 1940 r. w podboju Belgii wzięła udział
Grupa '§V'ojsk B dowodzona pfzez genefa-
ła Fedora von Bocka, |icząca 26 dlłvrzji pie-
chory oraz 3 dywizle pancerne (część rych siłwalczyło początkowo rł. Holandii). Niemcybłyskawicznie odnieśli nwcięstwo w powie-
trzu. Piervszego dnia walk - za cenę 10 ma-
szyn - zdemolowali belgijskie lotniska niszcząc
83 samoloty (w rym 4 spośród kilkudziesięciubryryjskich, które prz,vbyły z pomocą), V prze-
ciągu pierwszych 6 dni wojny belgijskie lotnic-two wykonało jedynie 146 lotów operacyjnych(77 w kolejnych 12 dniach). Zdobycie pfzewa-
gi w powietrzu umożliwiło Niemcom pfzepro-
wadzenie,operacji,powietrzno-desantowych,które w przeciąu 12 godzin doprowadziły
do przegrania przez Belgów binł1. granicznej.(lynczasem rq.,cofanie się z granicy r.vschod-
niej mogło nastąpić - zgodnie z króleli,skimrozkazem - dopiero po 14 dniach.) Kampalrianie blła jednak przegrana - z zachodu prqr,bpvĄ bowiem 3 armie francuskie (,l.,7 . oraz
9.), i armia brvtyjska (British ExpeditionaryForce - BEF) 1 . alianckiej Grupy Armii,
Jednak dopiero 12 rnaja na konlerencjilv Mons nar,viązano rvspółpracę. Y/ziął r,v niej
udział kró1 Belgów Leopold III, nominalny
- i niestery także fakq,czny - wódz Armii Bel-gijskiej. Na całe szczęście musiał podporządko-wać się generałowi Gastonowi Billotte, dowód-cy 1. Grupy Armii, Ustalono wówczas, że woj-ska belgijskie łyco|ają się na linię rzeki Dyle
- dzielącą Belgię niemal na pół, 1 50 km od gra-
nicv z Niemcami - aby tam utworzf wspólnyaliancki front. §flycoĄ,rvanie belgijskich dl,wizjiznad granicy nie przebiegało szczęśliwie: jed.v-
nie lv centrum frontu odwrót szedł w miatę pla-
norvo, ale była to zasługa uderzeń pancernych
wykonlrvanych przez Fiancuzów: ).2*14 mĄamiała miejsce bitwa pod Hannut, a 14*15
- biwa pod Gembloux. \fl obu starciach Fran,
cuzi zatrzyma.li Nięmcólv. zadając im duże srra-
ry, (Pod Hannut Francuzi kosztem 105 włas-
nych czołgów zniszcĄt 160 czołgów wroga,
a następnie wycoFali się, Niemcy - w przecią-
§tj§,ąJ*fiX§*W§§# =;
r"{§§T§RlA
V Brugia 29 maja 1940 roku, smutny koniec belgdskiej armii: Niemcy oglądają jej resztki. Obok nowoczesnego
Vicker5 Utility Tractor Ieżą pierwszowojenne karabiny i hełmy Adriana.
gu kilku dni - wyremontowali 111 spośródnich.) Gdy 15 maja wydawało się, że pozyĄęrzeki Dyle da się utrzymać, okazńo się, że jest
onazagrożona od południa - po przebiciu się
Wehrmachtu pod Sedanem, Thlrże na półnory
- po kapitulacji armii holenderskiej - Niemcywyszli nad granicę belgijską, i trzema dywiĄa-mi - niezblt elitarnymi, bo noszącymi numery208.,225., oraz 526. - zaatakowali Antwerpiębronioną pflez cztery dywizje belgijskie. Choćpźewaga ilościowa, jakoś ctowa i pozycynaby-łapo stronie Belgów mixto opuszczono 18 ma-ja, po dwóch dniach walk. Była to spowodo-wane wydanym tego dnia rozkazęm odwrotuna kolejną pozycję wokół Gandawy, 20 mĄaBelgia została odcięta od Francji.
Próby przyrvrócenia połączenia nie powio-dĘ się. Dwukrotnie - za drugim razem czyni| to
\(inston Churchill - król Belgów Leopold III
był proszony o wlznaczenie belgijskich jedno-
stek do akcji ofensyłvnej. Dwukrotnie odmó-wił, sugerując, że lepszym rozwiązaniem będzie
zajęcie pozyili obronnych wokół Dunkierkii innych portów. Zapierwszymrazem-2\ ma-ja - Brytyjczycy samotnie walczyli pod Arras,
za drugim - 24 mĄa - Leopold III wymógł,żeby dywiĄe p:zeznaczone do uderzenia wysła-
no do wzmocnienia frontu belgijskiego, po to,
żeby umożliwić Belgom bezpieczny odwrót na
1inię rzeki Lys, płynącej z południa na północ.\( rym czasie wojska belgijskie obsadzały frontszerokości 70 kilometrów - na kńdą z bel-gijskich dywiĄi przypadało niespełna 6 km.
Jednak - jak tłumaczyli Belgowie - b/y tonormy doryczące dl-wizji w pełnym stanie, te-
raz, po dwóch tygodniachwalk, dyviĄesązbyt
wyczerpane. Fakrycznie - na linii rzeki Lys, potrwająrym l4 dni odwrocie. l. DP miała 7000
ludzi, a3. DP - 6000.To właśnie na linii rzeki Lys Belgowie
pierwszy raz podjęli próbę zattzymania Niem-ców - do tej pory akrywność bojowa AlmiiBelgijskiej polegała przede wszystkim na od-wrotach, Po raz pierwszy walcĄiteżbezwięk-szego wsparcia swoich aliantów Bitwa nad rze-
ĄLys rozpocząła się 24 mĄa. 6 niemieckichdywiĄi zaatakowało 16 zdolnych do działańdiłvizji belgijskich. Wwalkach tych strary bel-gijskie wyniosły 4000 poległych Gpośród 6OOO
polegĘch w całej kampanii). Rankiem 27 maja
dowództwo belgijskie zacąło rorważać poĄę-cie rozmów z Niemcami. Z lcrólewskiego po-lecenia rozpoczęto je 1uż wieczorem. Jedyne,co udało się Belgom wynegocjować, to bezwa-runkowa kapitulacja, która miała wejśćw ży-
cie 28 młla o godzinie 4,00 rano - niespełna
18 dób (bez 1 godziny i 55 minut) - po agresji
niemieckiej. Cała wschodnia flanka armii al-
ianckiej pod DunkieĄ stanęła przed Niem-cami otworem. Postępowanie króla Belgów zo-
stało powszechnie uznane za zdradę. Powszech-
nie, to znaczy akże przez belgijski rząd i spo-
łeczeństwo. Po wojnie społeczeństwo belgijskie
zmusiło Leopolda III do abdykacji i przez dług,czas nie pozwoliło mu wrócić do tr<raju.
RElcHKoMlsARlATY...Na terenie opanowanej przez Niemców Ho-landii administrację oddano w ręce ,,Komisa-riatu Rzeszy Niderlandy'', z Arthurem Seyss-
-Inquartem na czsle. Komisarz był narodowymsocjalistą z Aust rii, który przezńlka godzin peł-
nił obowiązki prezydenta tego państwa. Przezkilka miesięcy pełnił również funkcję szefa rzą-
du Generalnego Gubernatorstwa, a nasrępnie
objął samodzielne stanowisko w Holandii. Niezapisał się dobrze w pamięci swoich ,,podda-nych'. §(/ okupowanej Holandii powtarzano
sobie p}tanie: Cz1 wsEsq, Memc1 to złodzieje'|
Odpowiedź brzmiała: I,Iie, tJ lko Seyss-Inquart,(Nanrisko to można odczytaćjako,,6/4".) Po-
wieszono go po procesie norymberskim: byłodpowiedzialny za śmierć 800 Holendrówi zorganizowanie wylviezienia do obozów za-
głady 130 000 Zydów. Narodowi soc,jaliści
uznali Holendrów za Aryjczyków i członków
,,Herrenvolku", zaplanowali więc - w bliZej
nieo}<reślonej powojennej przyszłości inkor-porować Holandię do Iil Rzeszy. Skończfo
są losy Roberta de Foya, dlugoletniego szefa
,,Bezpieczeństwa Państwowego" (q,wilnego wv-lł,iadu i kontrrłrywiadu Belgii). Slvoje stano-
wisko objął w 1934 r., a w chlvil napaści nie-
mieckiej - w maju |940 r, , przeprowadziłakcję internolvania wrogólv Belgii. Do obozówi więzieri trafili komuniści, narodowi socjaliścii... kilkl rv.igc1 Zydów - uciekinierów z Nie-miec i Alistrii oraz ich belgijskich krewnych.Zostali oni następnie er.vakuowani w głąb Fral-r-
cji kilkoma ,,pociąami widmami". Niedaleko
ł4r\ 1{ ;X§r:
kich urzędników - objął Gustav Simon, gaule-
iter NSDAP z Nadrenii. (Po wojnie został
ujęry przez Bryryjczyków i popelnil samo-
bójsnvo, są też podejrzenia, że został zabiry
w czasie ucieczki podjętej podczas przewoże,nia go do Luksemburga.) Niemieckie pano-walrie w Luksemburgu początkowo rrriało cha-rakter symboliczny, zabrol-tiono ubierania się
po francusku i użyłvania jęzl,ka francuskiego.Zostały zakaz:rne nr.in. bereq,, a zamiast bon-
jour trzeba było mówić Guten Mrlrgen. Ger-
Po lewej: książę Bernard, małżonek holenderskiej następczyni tronu, w Einhoven,w 19Ą4 roku. Takjak królowa Wi|helmina była,,prawdziwym holenderskim mężczyzną",
tak Bernard był prawdziwym holenderskim bohaterem woiennym. Urodzony w 191 1 roku po wybuchu wojny został pilotem RAĘ awansował do stopnia Wing (ommandera
cem, a jego brat - oficerem Wehrmachtu. Po prawej: sanitariuszka z belgijskiego ruchu oporu niesie pomoc aliantkim żołnierzom a Antwerpii, w sierpniu 1 944 roku.
się jedynie na planach, choć istniała już nawet
odpowiednia nazwa dia norł,ej, germańskiejHoiandii: 'Westmark.
inne piany III Rzesza miała r,vobec Belgii.Z jej ziem oraz północno-zachodnich depar-tamentów Francji - utwolzono ,,KomisariatRzeszy Belgia-Północna Francja". Komisarzemzostał Eggert ReedeĄ bezbarwny urzędnik pań-stwo!\y, którego Belgowie skazali po wojnie je-
dynie na 12 1at ciężkich robót. (Karę miał od-
bywać w Niemczech, ale natychmiast po
prĄeździe został ułaskawiony przez kanclerza
RFN Konrada Adenauera.) Jego krótkotrwĄnastępca - Josef Grohe , nie był nawet pźezBelgów skazany. Wynikało to z powszechnej
kolaboracji Belgów. Kolaborował król LeopoldIII, kolaborowali jego urzędniry. Jako że mi-nistrowie ewakuowali się do Anglii i w Belgiipozostali ich zastępcy (sekretarze stanu), nie po-
wstała kolaboraryjna,,Rada Ministrów". l jedy-
nie ,,Komitet Sekretarzy Stanu". Jej picrrvszym
przewodniczącym był AJexander Dermcl, którykarierę rządową konrynuował z sukcestmi także
po 1 91+5 r. Podobnie zresztą jak icg(r lr l\fepcl
Oscar i)lrsnter.
Chyba najbardziej paradoksalne - i naj-
mniej zrozumiale dla polskiego czytelnika -
zresztą, gdlź szybko zostali uwolnieni przez\7ehrmacht. Podczas tej ell,akuacji zginęło jed-
nak - rzekomo z rąk żołnierzy |rancuskichkilkudziesięciu internowanych i z tego porvodu
Roberr de Iov mtrsirl opuścic srvoje srallowi-
sko, gdy pozostali internowani r.vrócili do slvo-ich domów. Bez pracy był krótko, Niemcy bo-wiem uznali go za właściwego człowieka nawlaściiłym miejscu i kaza]i mu z powrorenlobjąć stanowisko. Chętnie z nimi współpra-
cował, znów planując .internorł,ania i wpvózki
- rym razem do niemieckich obozów koncen-traryjnych (Belgowie wysłali tam m.in, 30 000Żydów). Jednocześnie współpracował z wy-
wiadem brvrylskim, v, 1944 r. musiał nawet
ukrpvać się przed Niemcami. Po wyzrvoleniuBelgii był przez jakiś czas prześladowany przez
Belgów, dopóki Bryryjczycy i Amerykanie niewyjaśnili Belgom, że Robert de Foy rra stanowi-sku szefa,,Bezpieczeństwa Państwowego",jestwłaściwym człorviekiem na właściwym miej-
scu. Na emefyturę przeszedł dopiero w 1958 r,\X/ielkie Księsrwo Luksemburg zostało ułą-
czonc bez,pośrednio do TIl Rz-esz-r,. Stanorvisko
,,Lhet dcr Zivilvcrwaitung §eblćt Luxcmbulg''
-,,Szefa C;,r,ł-ilnego Zarządu Okręgu Luksem-burg" odpowiedzialnego za pracę luksemburs-
tnanizolvano także nazr,viska: Henri Dupontstał się Heinrichem Briicknerem, \X/e lvrześnirt1 942 r. Luksemburczykórv objęto oborł,iązkiem
orzlrmusowej służby wojskorvej : do Wtlrrmach -
ru pow,ołano 20 000 mężcz:,zn - wcześniej doshrżby zgłosiło się 3000 ochotnikółu 10 000uchyliło się przed służtą, a spośród 12 000rł.cielonych do \(ehrmachtu do kraju zdołałopowrócić po wojnie 9000. §flładze Il1 Rzeszvsą odpowiedzialne także za śmierć przynaj-mnlei 674 Zl,dów z Luksemburga wyekspedio_wanych do obozów śmierci (wojnę przeżrvło je-
dynie 36 p rzedwoi ennl,ch oblrvateli \flielkiegoKsięstw,a pochodzenia Ą.dowskiego).
Chociaż w maju 1940 r. rtrchy armii holen-
derskiej były polł.olne i niezdecydowane, niemożna tego por,viedzieć o rodzinie królews-kiej. Królowa Vilhelmina opuściła ojczyznęjuż l3 maja i na pokładzie niszczyciela HMSHereuard - udała się do Londynu. Jeszczebardziej zdecvdorvana bl4a jej córka i następ-
człni trontt - księżrra Jtrlianna - l<tcira rvvje,
clrała z Holandti już Iż niaja 1940 r., odwie-
dziła Londyn, a następnie całą wojną spędziłarł. Karradzie. §7 kilka dni po erł,akuac,ji rodziny
&$&J**xn§iit'§§§
ffi:jili,l...§lillrltllcrvsl<icj Ho]andie opuścił takź.e rząd. któ-l,r, zlłiirstalorr.łł się iv 1-orrclr.nie. |eer; premierL)irk,|all rle (,ecr c]cl<larorvał. że będzie konry-IIiI,,\\,i\ \\.Iil.C 1,1zccirr]lo Niclrlcom rr olll,cirtll lll,;lrlcjc. Lipłclek ])aI,vźa c]ał nlu pretel<st dotrlzplclczccilt nctocj:rcji z l[T Rzeszą. Na to nierllclqli prlzrlolić Brvr,vjczvcr., zdjęli tl,ięc eo zc
sl:tlltlrlisl<a, krcjLc objął dLrżo bardziej posłusz-
ści nazlłvanego ,,rząden-r cztereclr"). §( składzierządr_r - roz-budolvanego licz,ebnie - funkcjo,nor,vali także nlinistrorvie pneblrvającr. na te-
renie rrieokuporvanej Francji. Br4o ro zrviązane
z l<o n iecznościi-! utrzl,mania poparcia politrcz-nego, ministror.vie ci uczvni]iby jednak lepiej,qdr br uJ.rli .ię Jo 1,olld1 nu: po u ltię.itl prueu
Niencór.v u. lisropaclzie 1942 r. całej Francji
Luksen-rburga poil.róciłv do sr.vojego księsnvatuż po jego rvyzwoleniu, 1a, połorł.ie rvrześnia
1944 r.
\fl,r,chodźcze rządv Belgii i Holandii różni-łv się znacznie od rządu polskiego. Po pierrvsze,
Polacy nie n-rieli koIonii, Belgorvie kontrolou,a-li zaś Kongo, a Holendrz1,: Itrdie \{/schodnie(dzisiejszą Indonezję) oraz It-rdie Zachodnie(dzisiejszv Surinanr i rrl,spv karaibskie), Niebyła to jednak taka rvielka zaleta, gdl,ż adrni-nistracje n.ch kolonii upralł.iały swoją rvła-
sną polin.kę i baldzo często kontaktor.vały sięz Brvtljczykami - a później Anrerr.kanami, ponad głowami rządów, na wl,chodźstwie.Po c{rugie, rząd fueczlpospolite,j na iv,vchodź-
snvie blł jedvnynl rządem Rzeczvpospolitej,podczas gdv istrriało kill<a rządórv lrolender-
skich i belgilskich. Po trzecie,'il/ojsko Polskie
bl,ło dużo liczr-riejsze i rząd polski zachorvałnad nim kontrolę (choć niepełną), natomiast
siły zbrojne ,,\Wolnl.ch Belgórv" i '\(olnychHolendrórł/' blł,v całkowicie podpo rządkorva-ne §(ielkiej Br,vtanii. 'Vreszcie, rządy pańsnvBeneluksu nie rniały żadnego kontaktu ze srvo-
imi obyr,vatelami pozostającynli pod niemiec-ką okupacją. Kontakt z rrielicznymi grupamioporu b14 uuzvm}nvany przez rwwiad brvq,j-ski, a rządv Belgii i Holłrdii narviązał,v go do-piero r.i.iosną 1944 r,, 11, przededniu inrł.azji.(Pierr.vszl. kurier rwsłanvr,v maju 1941 r. przezHtrberta Pierlota do okupowanej Belgii, lvróciłdo Londynu dopiero po rokul)
,],, .: ,.],.:]']+1.!
Niemiecka okupacja rv krajach niderlandzkichmiała zupełnie inny charakter niż rv Polsce,
II r.r.ojna śrł.iatorva przez pierllsze lata bvła uzna-wana przez większość Belgórv i Holendrór,v za
cudzą rvojnę, a obecrrość Niemcór.r,- za cllrvi-1orvą niedogodność. Dopóq, dopóki trr,r,ał1,
rvojenne sukcesv lli Rzeszr., kolaboracja rnia-ła bardzo lr,ielu zrł,olennikórł-. Sl.tuacja zmie,niła się dopiero na przelomie lat 1943 i 1944,
*E]ii:.]:i::'::,.]:l
Ewakuowany z Holandii i latający w holenderskim 320. 5quadronie Fokker T-VlllW. Samolot jest w barwach RAĘ
na kadłubie nosi również pomarańczowy trójkąt, symbol holenderskiego lotnictwa. Trójkąt ten wprowadzono
w końcu 1939 roku jako symbol neutralnOści Holandii, niemieccy piloci bowiem brali niebiesko-biało-cżerwoną
kokardę holenderskich sił lotniczych za oznaczenie samolotów alianckich.
lll I)icic:, 5joerds (,erbrandrł Fornr:rltlie zmia-tl1, 111,1,51111j|l1ę Lrczvnila oczvrviście królolł.a\\,'l ] llel rll i rlł. l<rc'lra \\''i rlstotl ( ]hLrrch il j s]<om,
1.1cllle llttl,r,,li iil<o ,jcrĄ,i7lg11 Llt(żcz.),zn( w holęn-t]cls],itll lr:itl.,,ic, (l)irli ]an clc Geer zostal s]<ie-
rllrrliIlr r]tl l iolcilders]<ich lndii Wschodnich,.tlc -- rr lllrtur_llłlii, rl,droc]ze do norł.ego urzędu
slil,c;.il rr,llt;]i. rrrrjcil clcl dclnl,.l, i napisał bro-\lLlrC' |)1. ..i,łll si,.1,11,,,11i. ,r,spółpr:łcorl,ać z Niem-,,,l li, |',, r,,,illi.,,lrlrt.li rkllz,tnr Il.t rvieziellię -rv rru icszeiliti i rvvsrlI<a grzv\.,nę,)
n'ieco itlaczcj potclcz.r,łv się iosv rządtr bel-qiislłicgtl" Krill l-copoicl poddał się Nierncom.llltrtlt-ltiltst prcl-tlicr - l]uberr Pierlot konry-tłLttlli,lti tr,;il]<c. lIraczej też rliż, rząc1 holender-rlii lzltc] ilclgijski tLdłl się najpierrv do Francji,dll Borclc,rtlr, qclzie spędzil całe lato i część je-
,,t,lli I'' r{] r. l),rtIr,L,ll., ],t,lo tiat,,nlia.r zrł4rpie-rlie u, sprłri,ę łliłntólł,rv chlvili klęski Francji:i)icllot podjął próbę negocjacji z 1l1 Rzeszą.1;t.rll. ) llic u i,Izi.,li I)(lLr./eh\ porozumicrlin ,ię
z llclqijską raclą rrlinisrr,ólł., skoro lv ich ręktrch
bvł beluijski krćll, W §,m cz,asie Brvryjczvq.postelloivili ;lorvołać drugi belgi|ski rząd na
rvychtlclźsfi,vir:, j cgo prem ierem został mini-ster
zd t,orvia lVlarce l - [-J en ri Jaspar. Brak porozumie-nie z, Nie.rncltrni i istnienie trz-ech belgijskichlz-łrlriri, - plofiancusl<iego, ;rrobrvnjskiego i pro-liienlieclriego - skbnikl Huberta Pierlota dotłziałalria. żż y,laźdzternika 1940 r, dotarl do
l-orldyIlu, gdz,ic stanął na czele zjednoczonegoplrlaliarlcl<iego rządu (z racji nieduże,j liczebno-
zostali internorvarri lv obozach koncentracr,j-nych, gdzie zmarli.
\M Lor-rdyt-rie funkcjonorvał rórvnież nie,liczny i rriervielki rząd Wiclkiego Księsnva Lu,l<se nrburea. Jego premierem br4 Pierle Dupont.10 rnajir l940 r. r,vielka księżna Szarlotta udała
się rvraz ze sl,oimi ministranri do Parr.ża, a rra-
stępnie przez Lizbonę do Loridynu. \(ładze
aś Ten sam dywizjon, taki sam trójkąt ale samolot inny - B-25 Mitchell. lnna jest również załoga, są to bowiem
belgijscy Flamandowie,
,. :i,,:: i].i!.i,-il,..,a.ii.i1 ?.f t ]ilŁł
Choć trudno rv to urvierzvć, rv Holandiinie b14o narvet ruchu oporu. Ternrinu tego -,,r.erzet" - zaczęto użl,rvaĆ dopiero rv XXI rł,ie-
ku, gd,v pojalviła się groźba płacenia przezho-lenderskie firm,v r,r,spółpracujące z III Rzesząolbrzl,rnich odszkodolvań rodzinom ofiar.y/cześniej nie istniał taki termit-r socjologicznvani histot,l,cznr... Dla określenia różnycl-r lorrn\P1,7eCi\\ll,iobe. okupanl.t uŻrrr.tno tlato-miast słon a,.illegalliteit". czr4i,.nielegalność".Poclstarł,olvą lormą,,nielegalności" bl4v straj-
ki, Pienvszvnl - jeszcze rv listopadzie 1940 r.
- b14 strajk srudentólł,, rv obronie zarł,ieszo-
nej autononii szkół rłlższvch. Drugim blł,,strajk porvszechnłJ' przeprorvadzory, 25 l 26lutego 1941 r. rv fabr1,]<ach rv kilku nriastach.
Po użyciu brorri clo rozpędzenia manifestLr,ją-
cego tłumu - zginęło 9 Holerrdrótł,, a 24 zo-
stało ranrrl.cl-r - strajk zakończono. \( 1942 r.
straikorvali lekarze, a rł. 1944 r,. kolejarze.lnr-rą fornrą szkodzenia niemieckie j adn-rinistra-
cji brło nrasorve podrabiarrie kartek żlr,l,nościo-
w}rch ofaz - szczególnie jesienią 19'i4 r., gdyzbliżał się front - ukĄłvanie uchr4ającvch się
od przl,nrusor,ve,j pracr, 11a rzęcz 1II Rzeszv orazZ,vdórłl którzy przetrwali pienvsze lata okupa-cji. (Choć rł, latach l94I-I942 holenderscy
ulzędnicy miejsc,v znacznie ułanvili Niemcomłr,r.rnordor.r,anic Żydów - poprzez udostęp-rrienie im danlch podatkolrTch, mórviącvcl"r
o rym, jakiej organizacji kościelnej należr-za-płacić tzrri podatek kościelrl,v - to Holendrzv\l.ttlu\\ią druqą najlicznieiszq grupę ..sprłrrie-
dlinr.ch u.śr,ód narodórv §viata'.) Najniększaorgar-rizacj a podzienl ia hoIenderskiego nazl,ava-
ła się LO - Landell1lłe Orgarlisatie uool, hu.Ę ,tan
oltderdttikers, czr4i,,Narodor.va Orgarrizacja po-mocv ukrvrvając}.m się" i opiekorvała się tal<że
zestrzelonymi lotnikarni alianckinri.Barclzo podobnie ul,glądała svtuacja rv Bel-
gii, lv której rórvnież opierano się Niemcompoprzez strajki, podrabianie kart żr.łvr-rościo-
\nrch i pomoc ul<rrłvającym się. Bvło to jed-
nak czr.nione na rviększą skalę. Szacuje się,
że ruch oporu miał rviększe poparcie rvśród\ilalonórł.: 700/o podzienlnej prasv było n,tuła-mi francuskimi, poclczas gdy francuskojęzrczni\(/alonorr.ie stanowili ok. 40olo obwvateli Belgii.
'W rvalońs]<im mieście Seraing rłłóuchł też -l0 maja 1941 r. - strajk. Zakończf się suk-cesem Niemcv podnieśli robotniczą pens,ję
o 8%. W Belgii istniĄ też niervielkie konspi-raryjne grupl.zbrojne, które pod koniec oku-pacji niemieckiej przeprowadzily kilkadziesiątzamachów na konfidentów i kolaborantórv.
Różnicę sranolviło istnienie w Belgii woj-skorłvch organizacj i konspiraryj nych. Bl4i ocz,v-
rł,iście komuniści, zasilani z sąsiedniej Francjii zajmujący się przede wszystkim - jak niemalr,vszędzie - zrvalczaniem przeciwników poliry-cznl,ch. Największą jednak organizacją kon-spirac,vjną był,,Lćgion Belge", zorganizowa-nv przez oficerów przedwo|ennei armii ot,az
zlvolenników prarvicowej panii,,Rer'. Podjął
on próbę narviązania kontaktór,v z belgijskimrządem na rł,ychodźsnvie, nie znalazł jednak
poparcia: ..Legion BeJge'' byl lojaln1 rvobec
króla Leopolcla, a rząd na r.vycl-rodźsnvie uzna-rvał go za kolaboranta. Dopiero tuż przec1 in-riazj:1. rr ]Qll r., gJr orglnizaci:t tr - iLlź
pod nazrvą ,,Armće Secrite" - dostała popar-cie ze sttony Lonclynu i V/aszyngtonu, pre-mier Pierlot rrarviązał r,vspółpr:Lcę. Rozr.viązałją jesienią 1914 r., po vvzrvoleniu Belgii, gdyAmerlłanom i Br,vryjcłłom przestala blcpotrzebna ,,Arrnće Secrćte". Nakazal rozblo-jenie ocldz,iałórł, konspiracyjnvch i ncieleniebvl,vch partl,zantór.v do kilkudziesięciu bata-
liotrór,r. rvartolv tticzv ch (b dtai l lo ns de Ju s i li e rs) .
I'ole. en ie rrlk.,naIr org.tll izr. jc 11r.l\\ i( o\\ e.
które 19 listopada 1944 r. zdał;,, 10 000 sztukbroni, a 16 000 ocl-rotnikór,r. lr.srąpilo do b;r-
Walia, luty 1941 roku.,,Wolni" Belgowie na ćwiczeniach. Warto zwrócić uwagę na brytyjskie battledressy, wypo
sażenie i dwucalowy moździerz piechoty.
talionórr. l,,.artorvniczl,,ch, Nie dali się rozbroićkorr-rurriści. którzv rozpoczęli akcję ;lrzecir.vkorządolł,i belgijskienlu. Po 6,godrriu rvznieca-lli.t llicpoloj.rr ,polccznr ch ttp. onr ierlIlorvięz,ienia, rv któr,r,,ch siedzieli podejrzani o ko,laborację z Niencarni - kornuniści poczuii się
tak perł.nie, że postanorvili zorgarrizorvać 25 1i,
sropada 1944 r. zanlclr stanu. Nlieli jednak
- rvbrer.v opqrmisr},czn},m rapof tom 'vvs}ła_
nym do Moskłł, zbyr małe poparcie społecz-ne, a premier Pierlot mógł skorzr..stać z pomo-cv Bryq,jczykór,q którzy lvprorvadzili na uliceBrukseli czolgi.,.Pokojorva demonstrac ja' - po
a.m, jak spośród szeregór,v nlanifestantórv za-
częto rzucać granatami - zostala rozproszona.
34 demonstrantón i 15 członkórł. sił porząd-kor9ch br lo rlnllvch. ;l komunisncznr pttcz
został rozbiry. W kolejnl,ch dniacir brywjskiei belgijskie siły porządkor.ve zatrzymaly komu-nisrycznvch liderów i prze;ę\, 12 000 sztukukrl.tej broni.
Y/raz z królową i rządem do'§flielkiej Brl,taniiewakuowała się część holenderskich sił zbroi-nrrch. Liczba ewakuowanych jednostek jest
jednak zaskakująco mała, zrvażpr,szy na od-ległość dzielącą oba kraje: z całego lotnictwazdołano uratować jedynie 8 r,vodnopłatolvcórvFokker T,VIII, z których zorganizowano 320.
5 podczas,jednego lotu bojorvego, 8 lipca 1 944r.). Zaden z lotni]<órł, holenderskich nie zdo-łał zestrzelić 5 sarnolotór.v lvroga i uzl,skać T-tułlr.,asa".
W rnaju 1940 r. do \X/ielkiej Brr.,tanii do-tarło także kilkudziesięcirr hoierrclerskich sze-
rego$1,gh eskortującvch niemicckiclr jeńcówresztlri ] ]. btrtalionu z 27. pułku piechotr. orirz.
ki lkuset olicerów towafzvsząc),ch drvororvi kró-lelvskiernu. Władze brl,ł.jskie nie bardzo lvie-
dziah., co z nirni robic, zorgatrizolł.ano iclr za-
tem w Legion Holenderslri (,ĄIrlerlands Legioen)
rł, sile kilku kompanii. znrobiiizorvano rórvnieżkilkuset Holendrórv przeblrvających rł, Kana-
dzie oraz podobną glupę ze 7,-rviązku Połud-niowej Afryki. Unrożlirviło to slolrnorvatrie -11 sty-cznia 1941 r. - Królelvskiej Holenclerskie,j
Brvgad,v, której l-radano późnte) zlszczytnemiano,,Księżna Ireni' (Koninklij ke Nederland-
se Brigarle ,,Prinses lrene'). Brygadę zasilali rów-nież uciekinierzy z Holandii, nlar:rnarzę ze
statków handlorł,l.ch, a nawet br4i żołnierzefrancuskiej Legii Cudzoziemskiej. Początkolvobrvgada liczyła dwa batalion1,, ale lłyszkoleniżołnięrzę byli kierowani do jednostek specjal-nl,ch lub do służbl, państwolr,ej. 1 stycznia1943 r, Bryryjczycv narzucili organizac,ję kom-pall ijną.
'!fl przededniu inwazji na konwnent bry-
gada liczfa 1205 ludzi lv trzech kompaniachzmotor\,zowanych i szrvadronie sanrochodów
j_l1§ |:::!1],&,,.}łi.§,f,,-,,ffi:. ńSquadron RĄF. Jeszcze rv ] 940 r. zastąpiono je
Ansonalni, rrastępnie Huc/sondmi, a ocl l943 r.
- Mitchellanti - rłlłotllłvano zadania bom-borve. Do stl,cznia 194l r. trrl.ała europcjskakariera bojor,r,a 321. Squ;rclronu RĄĘ rvl,po-sażonego w Ansor1,, jeclnostka została rozrvią-zarra ze rvzględu rra brak kadrorve. Dyrł,izjono tej sarnie naznie zorganizo\\.ano lv ] 942 r. na
Cejlonie. Lotnicl, holenderscv rvctcrani r,valk
z Japończrłirnri - patrolorł,alt ntł Catd/indcltOcean lrrĄjski. §( połorvie 1943 l sformolva-no latającv na Spilfirddch 322. Squaclron RĄFFornracja ta rrl,specjaliz,orvlła się rv zs,alczatlill
bomb latającr.ch \/1, a jej pilot - F/O RudvBurewalc1 - zestrzelił 21 takic]r bomb (lv n,rn
e4&,j--*;1§itlyl*{::
#flryry,$ł-lŁfl it
§§§§*§§&
rozpoznawcz},ch oraz grupie wsparcia, któ-rej najcięższym uzbrojeniem było 8 przeciw-
pancernych dział 6,funtowych oraz 6 hau-
bicoarmat 25-funtowych. 8 sierpnia 1944 r.
brygada wylądowała we Francji i - podpo,rządkowana dywtzjom brltyjskim (6. DPD,następnie 50. DP) - wzięła udział w w}zwa-1aniu Francji i Belgii. Następnie - w czasie
operacji ,,Market-Garden' - walczfa w okoli-cach Eindhoven, a później walczfa na zachód
od Bredy. Zimę Holendrzy spędzili na fron-
ro w,vszkolić. 350. Squadron RAF - złożo-ny w całości z Belgów - sformowano w listo-
padzie 794l r. Był on wyposażonylł, Sp;tfrĄRok później powstał 349. Squadron RAB któ-ry do klvietnia 1943 r. stacjonował w l.agos,w Nigerii i 1atał na Tomahawhach, następ-rrie został przefzucony do Anglii l przezbro-jony ,,v SpitJ)re\, a w 1945 r, - w Tempest1.
Najrł,ięcej samolotórł, wfoga - B - zestrzelił
Yvan Georges du Monceau de Bergandel, war-to jednak wspomr-rieć o pilocie Remy Van
Lierdzie, któr;l oprócz 6 samolotórv zestrzelił
również 44latĄące bombv V1 . S/L Van Lierd
- jak chyba większość pilotów belgijskich, nie
walczf w,,belgijskich" dpvizjonach RĄi.O ile szkolenie belgijskich pilotów szło
bardzo sprawnie, to przez długi czas batalionstrzelców, bateria arr},lerii i szwadron samo-
chodów pancernyclr byĘ formacjami rekruc-
kimi i nosiły jedynie dumne rrazwy. Szwadron
samochodów pancernych dostał swoje pierw-sze pojazdy - jeden pamiętającv \fielką §(ojnępancerny.Rolls-Royce i dwa nieco rylko młod-sze Lanchestery - w sierprriu 194l r. Z ko|ei
bateria arrylerii rozpoczęła działania w srycz-
niu 7942 r,. '§?'ojska Belgijskie w \(ielkiejBrytanii uzyskĄ gotowość bojową 4 lipcal94ż r, l srycznia 1943 r. BryTyjczlry narzuci-li Belgom organizację kompanijną - taką samąjak bry.gadzie holenderskiej. §(l'oj ska Belgijskie
w Wielkiej Brltanii stały się 1. BelgijsĘ Bry-gadą Piechory, z .rr-ma kompaniami zmoro-
ryzowanymi i szwadronem samochodów roz-
poznawczych oraz grupą wsparcia, której naj-
cięższym uzbrojeniem było 8 przeciwpancer-nych dział 6-funtowych oraz 6 haubicoarmat25-funtowych,
7 sierpnia 1944 r. brygada - zlvana od na-
zwiska dowódcv..Brygadą Pirona" - wylądowa-
la we Francji i została podporządko.wana dy-
wizjom bry,tyjskm (tak samo jak brygada ho-lenderska: 6. DPD, następnie 50. DP). 3 wrze-
śnia brygada przelłoczyła granice Belgii, brała
E Żołnierze belgijskiej Force Publique podczas treningu strzeleckie9o.
9 Grupa Luksemburczyków - żołnierzy belgijskiej Brygady Pirona ma-
szeruje w 1943 roku w Wielkiej Brytanii. Na zdjęciu widać połowę
luksemburskich siłzbrojnych na wychodźstwie.
udział wwlzwoleniu Lićge, a następnie walczy-ła w Holarrdii. \(/ zimie znacznieją powiększo-no: kompanie stały się batalionami, szwadron
samochodów pancernych - pułkiem, bateria
arrylerii - także pułkiem. §(iosną 1945 r, bry-gadę skierowano nad rzekę'§f'aal, gdzie dozo-rorvała nieruchomą 1inię frontu. Podczas trwa-
.iących 10 miesięcy walk poleglo 79 żołnierq,brygady.
§( szeregach baterii artylerii Brygady Pi-rona walczyło blisko 80 Luksemburczyków,
cie, a wiosną podporządkowano iclr bryryj-
skiej 116. BP (Brygada ,,IGiężnej lreny" była
traktowana przez Brytylczrvków jako ekwiwa-
lerrt wzmocnionego bata.lionu.) 9 ma;a 1945 r.
Holendrzy wkroczy'i do swojej stolicy - Ha-gi - jako wyzwoliciele. Podczas walk poległo
5l żolnierzy brygady.
źm,nrurnmxnpR§lvll§RA p§ĘRLffiT&Belgowie mieli - wlr,vodzące się z czasów §fiel-kie; \7ojny * bardzo bliskie kontakry wojsko-
we i towarzyskie z angielskimi wojskowymi.Oprócz oficerów do Anglii - a wł;uściwie \Walii,
bo tam, w Tenby, był obóz zbiorczy dla Belgów
- trafili żołnierze ewakuowani z Dunkierki.W sierpniu Brytyjc:zycy zorganizowali z nich1 . batalion fizylierów, drugi batalion (o sile kom-panii) powsta1 w Kanadzie, w sryczniu 1941 r.
została smvorzona bateria arrylerii, a miesiąc
później - szwadron samochodów pancernych.'§V' rozumieniu zarówno prawa międzynarodo-wego, jak i belgijskiego były to formacje ArmiiBrytyjskiej - łącznie z brytyjskimi stopniamilvojskowymi. Jako że konsrytucja Belgii nie ze-
zwalała na służbę Belgów w obcych armiach,
dopiero w 1948 r. wyrokiem sądowym uwol-niono żołnierzy rych formacji od oskarżenia
o zdradę stanu.
Chociaż kilkunastu piiotów belgijskichwalczylo w czasie Birwy o Alglię, to bi"k byloper.onelu nazienrnego, łzeba bylo go dopie-
],, *. : i\ł§e§*§§§§§§§§§
a jq 4 działa zostały nazwane imionami córek
luksemburskiej wielkiej księżnej Szarlotry: Eli-zabeth, Marie-Adćlaide, Marie-Gabrielle, Alix.(Ich starszy brat Jean, następca tronu, został
oficerem bryryjskiej Irish Guards i r,valczf we
Francji i Niderlandach.) §(/ marcu 1944 r.
Luksemburczyków skupiono w plutonie ,,C"baterii arrylerii, który stał się w ten sposóbjedynym pododdziałem luksemburskich siłzbrojnych walczącym u boku aliarrtórł,.
KffiŁffiru§m § &*§H&ffiYtr&ffifi#ffi§KEffiBelgia administrowała Kongiem w środkowej
Afryce - olbrzymim państwem, bogawm w su-
rowce, które w latach 30. )O( wieku było jed-
nym z nĄwńniejszych producentów miedzioraz kauczuku, Były tam takze zbadane zło-ża uranu, bardzo istotne dla Amerykanów.Kolonia ta była dość speqńczna - rezydowa-
ło tam jedynie 17 000 Belgów, a Belgowie niemieli żadnej marymarki wojennej. (f,użw cza-
sie wojny obsadzili kilka niewielkich okrę-
tów Royal Nały.) Siłami zbrojnl,rni KongoBelgi_jskiego było ,,Force Pubiique" ziożonez miejscowej ludności (na 40 000 żołnierzybyło jedynie 280 belgijskich oficerórv i pod-oficerów). Jedna z trzech brygad FP zosta-
la już w 1940 r. skierowana do Sudanu i bra-
ła ldziń w walkach z \Włochami w Abisynii.Pełniła głównie zadania garnizonowe i robo-cze, podobnie'jak siły skierowanew 1942 r. do
§§§§*§§& #iffry,Piffią*Nigerii, a w 1943 r. do Palesryny. W 1944 r,
wróciłv one do Konga, w którym rozpoczęłysię niepokoje społeczne. Do końca działań wo-jennych służył natomiast szpital polowy, skie-rowany z Konga do Birn'y.
Holenderskie indie Zachodnie bvły oku-powane lv l940 r. przez Bryry,jcąłóq którychw początkaclr 1942 r. zmienili Anrervkanie.
Oprócz Aruby, która była znaczącym produ-centem ropy, kolonie te nie mialy większegoznaczenia dla alianckiego lwsiłku wojennego.Dużo r,viększa br4a rola Holenderskich Indii\Wschodnich, prodrrcenta kauczuku i ropy naf-torvej, zaopatrującej w te surowce Cesarstrł.o
Japonii. \r 1940 r. gubernator T,jarda l,al-r
Starkenborgh Stachouwer rvprowadził stan lvy-
1ątkory i oporviedział się po stronie aliantólv.(Akces kolonii do przeciwników I1I Rzeszy było ryle natulaln1., że to Brl,tyjczl,cy panowalinad oceanicznymi szlakami handlowymi.)
Królewska Holenderska Armia Irrdyjska(Konink lij k Neder lands c h Indis c h Leger) Iiczyław 194] L. 90 000 ludzi, rv tym 7000 holen-derskich oficerór,i, i podoficeról.v. Mobilizacjazlvęszl,ła jej stan o kilkadziesiąt rysięry żoł-
nierzy, z których połowę statrowili etrropej-
scv koloniści. KNIL pelniła przede lvszystk_im
shżbę porządkoivą, bezpieczeńsnvo miało za-
pervnic liczlle - ponad 400 ma.zyll - i nowo-cześnie rłl.posażone lotnicwo oraz silna flota.(Pomimo bliskości baz bryryjskich i względ-nej łatwości ewakuacji w ręce niemieclrie wpa-dło sporo holenderskich okrętów, w qrm trzyduże okręry podwodne i rriszczyciel HNLMSGaard Calknburgh, płyvający pod banderąI1I Rzeszy jako ZH-1 ,) Niestery, gdyrv gruclniLr
1941 r. _|aponia rozpoczęła wojnę na Dalekim\(schodzie, okazało się, źe ani okręĘ ani sa-
moloty nie są l,v stanie porvstrzvmać desantólvr.vroga. 8 marca 1942 r. gubernator 1'j:łrda van
Starker-rborgh Stachouwer kapitulował przez
Japończykani, a wojnę na Dalekim'Vschodzielrontyn uorł,ali niel i cznie podani królor,vej \(il-helminy, walczącv u boku Australijczyków naNorł.ej Clvinei.
Resztki holenderskiej floty także konry-nuowały walkę u boku a.liantów. Na szczegól-
ną uwagę zasługu,ją dolronania bojowe kilku-nastu okrętórł, podrvodr-rlclr, które działającz amtralijskich baz - zadałv rv pierrł,szvch mie-siącach wojny z, Japończykan"ri połowę strat
tl,ótl,czas przez nich dozrranl,clr. \(/arto też pa-
miętać, że no\\,oczesne holenderskie okręĘpodw,odne byh zbudowane na rvzór polskie-go ORP Orzeł. (Ciekawe są rórvnież iosv okr,ę-
tu podlvodnego HNLMS O 13, który zatonął
w czenvcLl 1940 r. Istnieje teoria, że to właśnieholender srorpedowal rrginionego nieco wcze-
śniej ORP OrzeĄ istnteją też i takie, że O 13
został staranowany ptzęz ORP \Yilk.)Holendrzy wrócili do Indii \Wschodnich
w 1945 r., ale nie udało inr się odzl,skać wła-
dzy nad swoją kolonią, która w 1949 r. ogłosi-ła niepodległość.
We Ł#trj *ł]ć n § ! p Ł&,&ł§&F* ffi #W§ ffi
Liczba Belgów walcząclrch po stronie alialrtółr,lvlatach I940-194i nie jestspregzowana. Po-
nad 5000 przewinęło się przez,,Brygadę Piro-na", ] 200 służyło w RAĘ a 350 było marvna-lzami fl ow r,vo,jerrnej. Europejcz,vw dowodzi-li także Kongijczykami rvalczącymi w Afryce.Liczba Belgólv walczących lv rych latach postronie niemieckiej jest dużo rłyższa. IIi Rze-szy z bronią w ręku służ14o ponad 40 000 Bel-
gów. zarówno rv ibrnracjach pomocniczych,
1ak i w 27. SS-Freirvilligen-Grenadier-Division
,,Langemarcli' (fllmische Nr 1) oraz28. SS-Frei-willigen-Panzergrenadier-Division,,'Wallonien",czyli - odporviednio - flamandziej 27. Ochotni-cze) DyviĄi Grenadierów SS ,,Langemerck"oraz 28. Ochotniczej Dywizji Grenadierór,vPancernych SS,,\Walonia".
Dywizje te porvstały w wyniku specyficz-nego plebiscytu, konkurencji pomiędzy dwo-ma narodanli zamieszkującl.mi Belgię. Flanan-dzcy dzlałacze narodowi widzieli w niemieckiejokupacji możlilvość sfivorzenia jednego krajudla ludności niderlandzkiej. Państwo takie -nazwane Diets]and czy też. Groot Nederlands
- licł4obv blisko 20 milionów oblrvateli. Orga-nizacje flamarrdzkie - m.in. Verdinaso, DeVlag,\NV poparły kolaborację z Niemcami i jużrv 1940 r. przystąpiły do organizowania nider-landzkiego SS-Stanclarte (był to raczej klub to-
warz1,5[i, niż formacja parami litarna). W chwiliroz,poczęcia wojny sowiecko-niemieckiej liczba
ł,,{ j§,{**X§§\l§ł§ §§ ::::
§ Obersgruppenfuhrer Sepp Dietrich, lćon Degrelle oraz Jean Vermeire w (harleroi w kwietniu 1944 roku. Nad nimi
czerwony burgundzki krzyż - symbol Walonii. Umieszczony na czarnym sztandarze był symbolem reksistów.
ffi Niezbyt udane zdjęcie propagandowe: Wysocy holenders(y ochotnicy szkoleni przez niepozornego niemiec-
kiego podoficera.
zwolenników kolaborac.ji zrracznie rłzrosła (każ, niejsza: miała 8000 wyszkolonych żołnierzy,
da z wspornnianvch organizacji liczfa po lri1- a walońska - 4000. (Dziś Belgowie, którymkadziesiąt wsięcy członków), riastąpił rór.vnież nie rv smak chrvalenie się masołvą kolabora-
masowy napłpv ochotników do krucjary anry- c,ją, nvierdzą, że w dl,wizjach SS walczyło je-
bolszervickiej. Zorganizorvano z nich drvubata- dynie 12 500 Belgórv. Jest to prawda. Nie li-lionowąBrygadęSzturmowąSS,,Langemarck". czą jednak dziesiątek tysięcy srvoich rodakórv(Nazwa nawiązl.wała do bitw,v we Flandrii walczącvch w legionach i brygadach SS przed
Masowy - nawet w 1944 roku - napływ holenderskich ochotników i stworzenie z nich związków taktycznych
nie zdołało uratować niemieckiej władzy w Holandii.
lv 1914 r., która stała się symbolern pośrvięce-
nia r-riemieckicl-r młodocianlrclr żołnierzy.)
W spuacji dużego poparcia niemieckiego
dla Flamandów \flalonowie musieli porzucićslvoja niechęć do kolaboracji. Na czele kolabo-rantólv walońskich stanęli niektórzy polirycy -wspon-rnianej już przy opispvaniu ruchu opo-
ru - paftii poliwcznej ,,Rex". Jako że reksizm
był ruchenr prawicowym i katolickim, tlie szu-
kal poparcia w lewicor,vym i ateisq.cznym SS,
a w \flehrmachcie. Latem 7947 r. zorganizo,warro w jego szeregach Legion Waloński, w silerłzmocnionego batalionu. W 1943 r. Legion -już rł.sile dwóch baonów - został podporząd-kowany SS. Zmiana ta była nrożliwa z powo-du zradykalizolvania się reksizmu, nad którymrvładzę przejął Leon Degrelle (tnaczej niż par-
ryjni towarzysze brał udział w walkach jako sze-
regowiec, czym zaskarbił sobie szacunek wśród
ochotników i zwolennikórv politycznych).Ani flamandzki, aniwaloński ruch narodo-
lły nie zdobył przewagi, chociaż obie formacje
r,valczyły z poświęceniem na froncie wschod-
nim (i brały udział w paclfrkacjach ludności cy-
wilnej, takze na ziemiach polskich). W 1944 r.
obie formacje - już jako brygady - walczyĘw ,,Binvie Europejskiej SS" pod Narwą i zo-
stĄ mocno przetrzebione. 18 października
1944 r. obie formacje narodowe zostały prze-
kszrałcone rv dpvizje, Flamarrdzka była licz-
październikiem 1941 r. ani rekrutór.l którzynie zdążyli na front u, 1945 r. Nie 1iczą także
ochotników do Organization Todt oraz Natio-nalsozialistisches Kraftlahrkorps, którzv budo-wali dla niemieckiej armii i przewozili dla niej
zaopatrzenie.) §7 ostatnich dniach wojny tojednak'!flalonowie mieli więcej szczęścia, pod-
dali się bowiem Brytyjczykom, Flamandorviezaś trafili do rriewoli sorł,ieckiej.
Już 27 czerwca \940 r, do 'W'affen,SS trafilipienvsi Holendrzyspośród 50 000, którzywal-cĄi zaIII Rzeszę. Utworzyli oni SS-Standarte
,,Westland". Pułk włączono w skład 5. Dywizji\Waffen-SS ,,§fliking" i skierowano na frontwschodni. Na front wschodni trafili też zorga-
nizowani ochotnicy do Organization Todt orazNationalsozialistisches Kraft fńrkorps.
Oprócz ochotników do ,,germńskiej" 5. Dy-rvizji
'Waffen-SS ,,§fliking" zaczęto werbować
talcże chętnych do służenia w czysto holender-
skiej formacji, Był nim - skierowany na front,,vschodni - 3-batalionowy Ochotniczy LegionHolęnderski lVrijwilligerslegioen NederlrtnłJ,
którego nie należy mylić z istniejącym wówczaslł Wielkiej Bryranii Legionem Holenderskim(Nederlanń Legioeru). Ochotnikami byli prze-
de wszystkim zwolennic1, Antona Musserta
i jego Narodowo-Socjalistl,c7nego Ruchurv Ho-Iandii (Nati o naa l- S o c ia lis ti s c h e B eu e gi n g in Ne -
derlanĄ. Początkorvo ta utwofzona w 1931 r.
partia nie bl4a antysemicka, a jej charakterrrarodowy rv,vnikał z chęci zjednoczenia Holen-drów i flamandzkich mieszkańcórv Belgii oraz
utworzenia Dietslal-rdu (Groot Neda,lands).
§r 1941 r. członkami NSB b14o 100 000 ltrdzi, spośród 9 rnilionów Holendrór,l,, co -rv warunkach II Rzeczvpospolitej ozr-raczałoby
400 000 partię!
Holendrzy z SS r,i,alcą4i pod Leningradem,a następrrie lv 1943 r. - jttż jako żołnierze
4. Ochotrricze,j Bryead1, Grenadierów Pancer-
nvch SS ,,Nederland" - pełnili ,,służbę okupa-
winą' na Bałkanach. Y/ §,m czasie formac,ja li-czfa blisko ] 0 000 żołnierzy i posiadała pułkarrylerii, blła więc nierviele słabsza od etato-
v},ch dlłvizii piechory'Wehrmachtu. Następniezostała skierowatra na front rvschodni, walczy-
ła pod Narwą, gdzie poniosła cięźkie straqr10 lutego 1945 r. br,vgada została przenriano-
wana na holenderską 23. Ochotrriczą Dwviz-ję Grenadierów Pancerrrr.ch SS ,,Nederland"(23. SS-Freiwilligen-Panzergrenadier-Division
,,Nederland" fniederllndische Nr. ] ]). \W ostat-
nich dniach wojn1, dlwizja rvalczyła podzie-
lona na dwie grupy bo,jołve: jedna zdołała od-
dać się w niewolę Amerykanom, druga pod-dała się Sowietom. Ci, którzy poddali się Ame-rykanom, byli sądzeni rv Holandii (Mussert
dostał karę śmierci), a ci, którzy poddali się
Sorł,ietom byli sądzeni rv Jugosławii (karę
śmierci dostał tam ostatrri dor,vódca dywiz;i,SS,Brigadelilhrer ]iirgen'Wagner).
W Holandii powstała ,jeszcze jedna for-
macja holenderskiej SS: druga holenderska
34. Ochotnicza Dlrvizja Grenadierórł. SS,,Land-stornr Nec{erlar-rd" (34. SS-Freiwilligen-Grer-ra-dier,-Division,,Landstorm Nederlarrd" (nieder-
landische Nr. 2)). ]ej geneza bl,ła jednak całko-
lvicie irrna. Skła<iała się z rych mieszkańców
Holandii, którzy czuli się Ary,jcł,kami i ger-
mańskimi Ubermenschami, pragnącymi stać
się obpvatelami,,rysirlcletniej fueszy',,,Land-storm Nederland" włrvodził się z Nederland-sche SS. której przlrvódcą był Henk Feldmei-jer - poliryczny konkurent Musserta. (Nider-landzka SS była w Holandii tym samym,czym A.lgemaine SS rv Niemczech, a więc or-
ganizaqą paramilitarną i klubem towarzyskim
dla ludzi o obrzydliwych poglądach polirycz-nych.) Swuacja zmieniła się w chwili, gdyAntonMussert doprowadził do powstania 4, Ochot-niczej Brygady Grenadierów Pancernych SS ,,Ne-derland". Vówczas to ,,germańscy' Holendrzynie chcieli pozostać w qrle i - korzystając z ,,ger-
mańskich' weteranów 5. Dywizji V/affen-SS
,,Y/iking" - zorganizowano SS,Grenadier-Regi-ment 1. Landstorm Nederland (czyli,,1. pułkgrenadierów SS holenderskiego pospolitegoruszenia').
Pospolite ruszenie odbyło swój chrzest bo-jowy we wrześniu 1944 r,, gdy zostało skiero-
wane do Belgii. Podobno przysńo mu tam wal-
czf z Holendrami z Brygady Księżnej lreny.
Po operacji ,,Market-Garden" - podczas któ-
rti ' i il ,. .. ... ,: .i i.. l l{ li ! ;al
;.';;..:1 ,,1- . l, _,l,.1r; łiij.E5T].ai ,r
&§ej**xfr§?yłffi*
rej ,,Lar-rdstorm Nederland" walczył dość sku-tecznie - pułk przeformowano w dwtrpułkowąbr,vgadę, Uzupełnili j ą członkowie batalionówwaftowniczych oraz liczni ochotnicy. 10 1ute-
go 1945 r. brygada stała się - już rylko formal-nie - dlrvizją. Jej morale może nie było wyso-kie, ale dl,wizja skapitulowała dopiero 9 maja.
Żołnierzę bili się do końca, wiedzieli bowiem,
co ich czeka. I rzeczl,wiście, wielu bl,ło sądzo-
nycl-r za zdradę, a niektórzy zostali zanrordorva-
ni bez sądu.
WVZW&tH[\lxE E u FMsTA"."Siły alianckie - takze oddziały Vojska Polskie-
go - wkroczfy do Belgii N, pierr.vsz.vclr dniachwrześnia 1944 r, Nieudana bitwa o Arnhemzaprzepaściła szansę na wlzwolenie Holandii,w której rvojska niernieckie utrzyrnał1, się do
mĄa 1945 r. Ostatnia zima wojnv była dlaHolendrów tragiczna, klęska głodu - za któ-
Belgia i Luksemburg bl.Ę w o wiele lep-
szej kondycji, choć wojna nie zakończfa się
zbyt szybko, a ich ziemie brł ostrzeliłvaneprzez rriemieckie crrdolvne bronie. Szczególniervażnym celem była Antwerpia i jej port, ale
V1 i V2 spadtrłv także na Brukselę i Lićge.
Przvniosły one śmierć 5000 ludzi i rany ponad20 000. Luksemburg był z kolei ostrzeliwanyprzezY3: od 30 grudnia 1944 r, do 22 lute-go 1945 r. wystrzelono 183 pocislów z dzia-ła komorowego w- kierur"rku odległego o 43 kmLuksemburga. Zabiły one 10, a raniły 35 cy-
wilów.§fyzwolenie przvniosło ze sobą represje.
]uż w chrvili wkloczenia rvojsk alianckich do-chodziło clo samosądów szczególnie r.vobec
kobiet utrzymujących stosunki z Niemcanri.Rozliczar-rie z n,azlzmęm i kolaboracją zorgani-zowane ramy otrzl,malo po zakoriczeniu rvoj-
n1,, gdl.sądy Belgii, Holandii i Luksembtrrga
Łi l§,ri:i11,,..1 rłł l'ffię Pj:§ryfi f;Iffi
Nie by1 ro korlicc ho]enr].,rrki, ll zattli,rzeń. Planowano borł,iem ane]<sję p rzl,gr-a n icz-nyclr obszarów niemieckich - 1ącznie b}isktl
5000 kilometrów hvirdratori,,vclr, złrlriesu,
kałych przez blisko pół nriliona ludzi (lv rynikilkadziesiąt tysięcy Holerrdrólv). \i/ 1949 r,
przyznano Holatrdii jeclvnie 69 l<ilorrletrtjrt
knadratowych, zamieszkanyclr przez lliesptł,na 10 000 lrrdzi.'M 1957 r. rtlz,pt>częly się roz-
morły nad powrotem rych zicnl do Njenlicc.fuąd w Bol-u-r zapłacil za to 2B0 rllilionólv ór,v-
czesnyclr mirrek, a w gralricach I lo[andii poz-o,
stały jedynie 3 kilorr-retr1, krvadl,atolł,e bv}l,ch
ziem III fueszy.I'odobne plany nrieli takżc l]elco\\,ic i [.Lr
kserr-rburczvc1.. 1 te zienlie lvrócil}, *, liorictllat 50. XX wielru do ReptLblilri }]eclerainej Nie,miec. Luksemburg zir z\\,tot 6 kilolletrtilv iirł,a,
dratowych dostał 58 luiliollów nlareli. l}clgiazrezl,gnor,vała z rvięlrszości srł,oiclr prete nsji, do-
§ Wyzwolenie? Publicznie pohańbieni kolaboranci i moffenmeiden (czyli podręczne § Zapowiedź nowego porządku: niemieccy żołnierze pomagają holenderskim kierow-
niemieckich żołnierzy , od niderlandzkiego,,moffen" - rękaw) pod strażą,,uczestni- com w transporcie amerykańskiego zboża przewożonego kanadyjską ciężarówką.
ka holenderskiego ruchu oporu'i
rą byli odpowiedzialni niemiecry okupan-ci - objęła tereny zamieszkałe przez 4,5 mlnludzi. Racje byl zmnieirzane z miesiąca na
rniesiąc, \( lovietniu 1945 r. przysługiwałoHolendrom 400 g chleba rygodniorvo. Z gło-
du i chłodu zmarło od22 000 do 30 000 ltrdzi.(Socjologórv zainteresował fakt, że dużą część
ofiar stanowili stalsi samotni mężczyźni - do
dziś trwają dyskusję, czy świadczy to o wyso-kim stopniu pośrvięcenia, czy wprost przeciw-nie: o braku więzi społecznych.) Si,tuacla była
rak zla, źe pod kolliec kwietnia - jeszcze w cza-
sie trwania działań wojennych - RAF rozpo-
czął operację ,,MannJ', cz1,li dostarczanie je-
dzenia cyłvilom holenderrkim. W pierwszych
dniach maia bryq iskie Lancdstcr1 wykonalv
3298 lotów z zaopatrzeniem, a amerykańskie
Flling Furtress - 2268 lorów.
rozpoczęły plocesy. Objęto nimi blisko nri-
lion osób, z których blisko 100 rys. trafiło dowięzienia - z reguły na krótko - a blisko tvsiąc
usłyśzało wyroki śmierci - lv rviększości zamie-nione na kary więzienia.
Nie był to koniec rozliczeń rł,ojennych,
\r 1946 r. rozpoczęła się operacja ,,CzarnyTulipan", polegająca na rłl.siedlerriu mieszkań-
ców Holandii z niemieckim obplatelstwem.Paradoksalnie dotknęło to również uchodźcówpolirycznych z lat 30., a nawet niemieckichZydów. Holendrzy z niemieckim oblrvatel-smem byli zmuszani do opuszczenia domóww przeciągu godziny i zabrania nie rvięcej niż50 kg bagażu na osobę, Operacją było objęrycli
ponad 25 000 ludzi, ale tysiedlenie dotkrręłojedynie 3691 z nich, sprzeciwił,v się jej bowiemalialrckie r.vładze okupacvjne rv Niemczech.
konuj ąc deregulac j i i rwpttlstor,vatria barclzcl
skomplikor.vane,j granicy. (Pozostarł,itlno kilkaniernieckich enklaw w granicacl-r Belgii, krrire
wciĘ jeszcze - w XX1 rvielrrr są l.róilłenr io,kalnych konf'liktów, do ryczących ;lrzecle rvszy,
stkim kosztów utrzynrania nicnliecl<ich clróg
biegnących na belgijskin terytor iurrl.)
'Wojna zakończyła się dla trzeclr tlidcrlar-r,
dzkich pańsnv zbliżeniem politl,cznvrrr, gos-
podarczynr i rnilitarnynr. Jeszcz-e 5 wt,z-cślria
1945 r. porł,ołano Urrię Celną Belgii, HolłIlillii Luksemburga, wskrócie nazirvaną - od pierri,-
szl,ch sylab nazw tych parlsnv - BeNel-trliseIn.
Dziś została ona zastąpiclna przez LJnię l].tLlo,
pejską. Z kolei udział §,ch trzcclr plIisr*,lv okupac,ji Niemiec - także L,trksemburg milrl
swoją maleńką streĘ , zadecl,dorval o w,łiicze,
niu ich do Sojuszrr Północrlołtlallrvciritgo. ffi