Perły Rynku FMCG i Perły Rynku Kosmetycznego 2018 - poznaj ...
ANALIZA RYNKU CZEKOLADY W POLSCE - Strona główna · ANALIZA RYNKU CZEKOLADY W POLSCE Raport...
-
Upload
hoangnguyet -
Category
Documents
-
view
265 -
download
3
Transcript of ANALIZA RYNKU CZEKOLADY W POLSCE - Strona główna · ANALIZA RYNKU CZEKOLADY W POLSCE Raport...
ANALIZA RYNKU CZEKOLADY
W POLSCE
Raport sporządzili:
Klaudia Samolej
Marta Magdziarz
Jacek Grzechnik
Kacper Piłat
Justyna Wszoła
1. CHARAKTERYSTYKA RYNKU CZEKOLADY
Czekolada jest wyrobem cukierniczym produkowanym z miazgi kakaowej
(zmielonych ziaren kakaowca), tłuszczu kakaowego oraz cukru, a także różnego typu
dodatków, takich jak mleko, czy też dodatki smakowe (np. bakalie, owoce, kawa,
alkohol) i aromatyczne. Czekolada zawiera zwykle około 30% tłuszczu i od 30% do 50% cukru, co sprawia, że
charakteryzuje się ona znaczną wartością energetyczną (100 gram zawiera około 500 - 600
kcal). Warto wspomnieć także o tym, że do połowy zeszłego stulecia czekolada była
spożywana przede wszystkim w postaci napoju.
Czekolada jest pożywieniem wysokokalorycznym. W chwili obecnej na naszym rynku
możemy dostać tradycyjne czekolady: mleczną, gorzką i białą. Producenci usiłują
konkurować ze sobą w jej smakach i nadzieniach.
Słodycze, w tym przede wszystkim czekolady, należą do najchętniej kupowanych
produktów spożywczych. Spożywane są praktycznie w każdym gospodarstwie domowym.
Producenci dbają o to, aby "polski łasuch" zaspokoił swoje gusta i preferencje - oferta na
rynku jest bardzo zróżnicowana, od tradycyjnych, sprawdzonych smaków po szeroki
wachlarz nowości.
Niezależnie od naszych upodobań smakowych niemalże każdy ją spożywa, jedni w
większych ilościach, inni w mniejszych. Mimo, iż w Polsce spożycie czekolady nie jest aż tak
ogromne, to jest to rynek atrakcyjny, oferujący szeroki asortyment i jej spożycie wciąż
wzrasta. Czekolada i produkty czekoladowe zyskują coraz większy udział w rynku. Poniekąd
wynika to z faktu, że cena tych wyrobów jest przystępna, a także często z chwilowych
słabości konsumentów.
Wartość rynku
Wartość całego rynku słodyczy w Polsce to 6 mld zł – z tego 5 mld zł stanowią
wyroby czekoladowe, a 1 mld zł cukierki. Ten pierwszy segment rośnie o około 6,4 proc., a
drugi kurczy się o 1,7 proc. Te dane nie napawają optymizmem. Szczególnie, że wzrost w
produktach czekoladowych wynika w dużej mierze z wyższych cen. Ilościowo rynek rośnie o
niespełna 4 proc. (www.ekonomia24.pl/artykuł)
Na rynku słodyczy największe wzrosty wartościowo odnotowały segmenty takie jak:
wafle rodzinne 6,6% , wafle impulsowe 6,3% oraz praliny i ciastka, dla których wzrost
wyniósł 5,5%. Największe segmenty na rynku słodyczy to nadal czekolady, wartościowo
szacowane na 1,4 miliarda zł i praliny szacowane na 1,3 miliarda zł (www.analizyontime.pl)
Dnia 8 listopada br. w warszawskim hotelu Marriott odbyło się forum producentów
słodyczy i handlu. Joanna Rogalska z Nielsena oszacowała wartość polskiego rynku
słodyczy na 8,2 mld zł. W ciągu minionych dwunastu miesięcy wartościowa sprzedaż tego
asortymentu zwiększyła się o 6,1 proc., ale ilościowa zaledwie o 0,2 proc.
Wielkość rynku czekolad w tabliczkach Nielsen szacuje na 45 923 100kg. w okresie grudzień
2006 – listopad 2007.
Dobre tempo i optymistyczne statystyki
Czekolady i praliny odpowiadają za blisko 40 proc. rynku słodyczy w Polsce. Wartość sprzedaży obu kategorii rośnie w podobnym tempie – czekolad o 5,5 proc., pralin o
niewiele ponad 6 proc. rocznie (źródło: Jutrzenka Colian za Nielsenem, czerwiec 2011-maj
2012). Dynamikę sprzedaży wyrobów czekoladowych mamy lepszą niż wiele innych krajów
europejskich, ale statystyki wciąż pokazują znacznie niższe spożycie czekolady przez
Polaków (poniżej 3 kg na osobę rocznie) niż np. przez Niemców (7 kg), Szwajcarów (11 kg),
czy Brytyjczyków (11 kg). W tym fakcie producenci widzą przesłanki do optymistycznych
prognoz. – Nasze nawyki się zmieniają, a rynek znajduje się w fazie intensywnego rozwoju.
W związku z tym przewidujemy stały wzrost sprzedaży produktów z kategorii czekolad
deserowych, gorzkich, nadziewanych a także pralin i cukierków – komentuje
przedstawicielka Wawelu.(www.wiadomoscihandlowe.pl)
Stopień koncentracji
Wskaźnik koncentracji (CR) jest to suma udziałów absolutnych (wartościowych) trzech
firm o największym udziale w rynku. Cadbury Wedel, Kraft Foods Polska oraz Nestlé Polska
kontrolują około 80% rynku.
CR3 > 90% - rynek zmonopolizowany
CR3 40% - 90% - rynek oligopolistyczny
CR3 40% - 59% - luźny oligopol
CR3 60% - 90% - ścisły oligopol
WK3 < 40% - rynek konkurencyjny
Analizowany rynek czekolad w tabliczkach jest rynkiem oligopolistycznym (ścisły oligopol),
ponieważ suma udziałów absolutnych (wartościowych) trzech firm o największym udziale w
rynku wynosi ok.80 %.
Rynek oligopolistyczny występuje, gdy na rynku działa kilku silnych monopolistów, którzy
opanowali rynek zbytu. Na rynku tym jeden z największych producentów i o najmniejszych
kosztach wytwarzania może objąć przywództwo cenowe, a inni oligopoliści muszą
dopasować swoje ceny do cen ustalonych przez lidera w celu utrzymania swoich udziałów.
Popyt
Jeżeli chodzi o wielkość popytu w ostatnich latach 2010-2011 coraz bardziej waha się
co spowodowane jest gwałtownym wzrostem cen cukru jak i kakaa co także prowadzi do
wzrostu cen u koncernów spożywczych, i dodatkowo osłabia chęć i możliwość wydawania
przez konsumentów pieniędzy na te produkt.
Znaczna część popytu na kakao znajduje się w rękach zaledwie kilku przedsiębiorstw.
Głównymi graczami na tym rynku są firmy Mars, Cadbury, Néstle oraz The Hershey
Company. Spółki te, pejoratywnie określane mianem "Big Chocolate" (w analogii do "Big
Oil" i "Big Tobacco"), zmonopolizowały rynki w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych,
Kanadzie, Australii i wielu innych krajach. Ich duży udział w rynku jest zasługą głównie
niskich cen, oferowanych przez "Wielką Czwórkę" swoim klientom.
Polacy wydali w 2011 r. na słodycze niespełna 3 proc. więcej niż rok wcześniej.
Najmocniej bo o prawie 4% rozwija się rynek wyrobów czekoladowych i przekroczył poziom
4,82 mld zł wobec roku poprzedniego 4,65mld zł.
Ponad 93% polskich gospodarstw domowych kupuje czekoladę - tak wynika z
najnowszego raportu firmy Claritas Polska dotyczącego rynku czekolad w Polsce. Co czwarty
Polak deklaruje, że najbardziej smakują mu czekolady Wedla, niewiele mniej (24%) lubi
Milkę. Na trzecim miejscu plasują się słodkości sprzedawane pod marką Alpen Gold.
W 2011 r. spożycie czekolady w naszym kraju wyniosło 47,3 mln kg, co daje ok. 1,2
kg na osobę. Dla porównania przeciętny Anglik zjada jej rocznie ponad 11 kg.
(www.poradnikhandlowca.pl)
Ziarna kakaowca
Ziarna kakaowca różnią się między sobą w
zależności od gatunku. Do produkcji czekolady
używa się tylko trzech odmian kakaowca - mimo że
na świecie jest ich znacznie więcej. Najbardziej
rozpowszechniona jest odmiana forastero, która
stanowi około 80% światowej produkcji kakao. Jest
to odmiana stosunkowo łatwa w uprawie, ale też o
gorszej jakości. Za najbardziej szlachetną uważa się
odmianę criollo, która ze względu na
wysublimowany smak jest także najdroższa. Natomiast mianem odmiany trinitario określa
się mieszańce, powstałe z połączenia odmian forastero i criollo.
Problem z surowcami
Na forum producentów słodyczy i handlu odbytym 8 listopada br. Philipp Schoeller z
firmy Barry Callebaut skomentował – Istnieje duże ryzyko pojawienia się w ciągu
najbliższych kilku lat znaczącego deficytu kakao – przestrzegał wiceprezes koncernu Barry
Callebaut. Światowy lider na rynku wysokiej jakości produktów kakaowych i czekoladowych
wdrożył już program Cocoa Horizons, mający wspierać produkcję tego surowca. Natomiast
Grant Belden z ADM Trading przytoczył dane, z których wynika, że roczna konsumpcja
kakao, w przeliczeniu na statystycznego Polaka, wynosi pół kilograma, a w ciągu czterech lat
wzrośnie o 2,7 proc. (www.gazetatrend.pl)
Podaż
Około 70% światowej produkcji kakao pochodzi z Afryki, a po około 14% z
Ameryki Środkowej i Południowej oraz Azji i Oceanii. Według danych Światowej
Organizacji Kakao głównymi producentami są Wybrzeże Kości Słoniowej (1,2 mln ton
rocznie), Ghana (660 tys. t) i Indonezja (490 tys. t).
Podaż kakao często ulega wahaniom, dlatego cena surowca w danym roku jest dość
ciężka do przewidzenia. Największy wpływ na taki stan rzeczy mają warunki pogodowe w
krajach produkujących kakao: w klimacie subtropikalnym zdarzają się susze oraz powodzie,
które potrafią w znaczący sposób obniżyć plon. Kakaowiec jest bowiem wrażliwy na każdą z
tych skrajności.
Warto podkreślić, że podaż kakao nie jest elastyczna cenowo - po posadzeniu drzewka
kakaowego na pierwsze owoce trzeba czekać 4-5 lat. Stąd też zniszczenie plantacji kakaowca,
np. w wyniku suszy lub powodzi, może zatrzymać produkcję na danym obszarze na kilka lat.
Dużym problemem, związanym z podażą kakao, jest ryzyko polityczne, dotyczące w
szczególności państw Afryki Zachodniej. Dla przykładu, w 2002 roku w Wybrzeżu Kości
Słoniowej wybuchły niepokoje społeczne, które przyczyniły się do spowolnienia
gospodarczego. Kłopoty były wywołane m.in. zatrzymywaniem transportów kakao oraz
wycinaniem drzew kakaowca przez rebeliantów.
Problemy w krajach produkujących kakao często znajdują odbicie w gwałtownym
wzroście cen tego surowca. Można to było zaobserwować w 2002 roku (właśnie przy okazji
konfliktu na Wybrzeżu Kości Słoniowej), a także wcześniej - w latach 70. XX wieku, kiedy to
dotkliwe susze zniszczyły wiele plantacji, powodując gwałtowny spadek plonów. Na
przywrócenie wysokiego poziomu produkcji trzeba było czekać kilka lat.
Producenci
W produkcji ziaren kakaowca główną rolę odgrywają kraje afrykańskie. Największym
producentem tego surowca jest Wybrzeże Kości Słoniowej, które odpowiada za około 40%
światowej podaży kakao. Drzewa kakaowe uprawia się na dużą skalę także w takich krajach
jak Ghana, Indonezja, Nigeria i Kamerun. (www.gazetatrend.pl)
Rośnie eksport polskich słodyczy
W 2010 r. eksport polskich słodyczy wzrósł o 20%, do 818 mln EUR. O tyle samo
zwiększył się ich import, do prawie 393 mln PLN. FAPA podała, że w ubiegłym roku po
raz kolejny Polska osiągnęła dodatnie saldo w obrotach słodyczami, zarówno pod względem
wartości, jak i ilości.
W 2010 r. polskie firmy sprzedały za granicę łącznie 203,9 tys. t słodyczy. Większość
eksportu (około 75%) stanowiły wyroby zawierające kakao - sprzedano ich 154,4 tys. t za
657 mln EUR. W imporcie słodyczy wyroby z kakao stanowiły 69% (86 tys. t), a ich wartość
wyniosła blisko 289 mln EUR.
Głównymi odbiorcami polskich słodyczy są kraje unijne, a zwłaszcza kraje starej 15-tki.
W 2010 r. wyeksportowano do tych państw 146 tys. t słodyczy za 577 mln EUR. Z tych
samych państw pochodzi większość polskiego importu.
W 2011 eksport czekolady i innych przetworów spożywczych zawierających kakao
wyniósł 194614 ton, oraz 3221166,1 tys.zł. Z kolei import wyniósł odpowiednio 102517 ton i
1386704,2 tys.zł. (www.poradnikhandlowca.pl)
Tendencje rozwojowe
Rozwojowi rynku słodyczy, a w szczególności czekolady w Polsce sprzyja m.in. moda
na kawiarnie, herbaciarnie czy specjalistyczne sklepy z czekoladą.
• Czekolady z kawałkami egzotycznych owoców czy trufle z dodatkiem karmelu stają
się popularne. Gusta Polaków się zmieniają, ale jeszcze bardziej trendy na rynku
słodyczy. Konsumenci coraz częściej sięgają po to, co najnowsze, markowe, z
wysokiej półki i elegancko opakowane. Są otwarci na nowe smaki i propozycje
producentów. Stąd kolejne oferty firm. Wyszukane i z klasą.
• Galaretki w czekoladzie powoli odchodzą w zapomnienie. Na rynku niezmiennie od
lat królują czekolady i praliny. Jednak i tu zaszły zmiany. Polacy preferują czekolady
mleczne, ale coraz częściej sięgają również po gorzkie ze względu na ich walory
zdrowotne. Ogromnym powodzeniem cieszą się również te z nadzieniem i kawałkami
owoców, szczególnie wśród najmłodszych.
• Moda na zdrowy typ życia wprowadziła wiele zawirowań. Dlatego na rynku słodyczy
przybyło wyrobów z różnego typu ziarnami zbóż. Opakowania słodkości
obowiązkowo zawierają także dokładny wykaz składników i kalorii.
• Konsumenci pokochali praliny. Nie kupują już ich tylko na specjalne okazje.
Bombonierki sprzedają się rewelacyjnie, szczególnie z wyrobami z domieszką toffi
(www.tvp.info>informacje>biznes)
Marek Przeździak, sekretarz generalny POLBISCO – Stowarzyszenia Polskich
Producentów Wyrobów Czekoladowych i Cukierniczych, wymienił aktualne trendy na
rynku słodyczy: wzrost spożycia batonów, ciastek oraz pralin, a także zainteresowania
czekoladą ciemną (gorzką).
Z kolei zagrożeniem dla rozwoju branży jest natomiast niestabilna sytuacja na rynku
surowców, wahające się kursy walut oraz utrudnienia w eksporcie.
Nowym trendem, który funkcjonuje na rynkach zagranicznych i powoli wchodzi do Polski,
jest stylizowanie opakowań na proekologiczne, m.in. przez wykonanie ich z naturalnych
materiałów.
Rośnie sprzedaż czekolad i pralin w dyskontach
Rynek tabliczek czekoladowych w Polsce w ostatnim roku odnotował wzrost
wartościowy o 5,6 proc*, głównie z uwagi na rosnący kanał dyskontów. Wśród
największych graczy w segmencie tabliczek czekoladowych najlepsze wyniki osiąga Milka,
notując wzrost o 1 proc. w porównaniu do zeszłego roku. Ma to związek z sukcesem dużych
tabliczek Milka 300 g, których sprzedaż w ostatnim roku wzrosła aż o 39,5 proc. Z kolei
wartość rynku pralin czekoladowych zwiększyła się w ciągu minionych dwunastu miesięcy o
4,6 proc. I w tym przypadku najbardziej (o 15,6 proc.) urósł kanał dyskontów. Milka, ze
swoimi produktami I love Milka, Thank you oraz Alpejskie Mleczko, obroniła pozycję sprzed
roku.
W Polsce rynek czekoladowych słodyczy impulsowych (wafle, batony, batony muesli)
wciąż pozostaje w fazie wzrostu w stosunku do krajów Europy Zachodniej. Roczna wartość
sprzedaży batonów i wafli oblewanych wynosi około 1,8 mln zł, co czyni z tej kategorii jedną
z największych na rynku słodyczy. W ostatnim roku zanotowała ona wartościowy wzrost
wynoszący około 7 proc., głównie za sprawą wafli oblewanych, których dynamika sięgnęła
13 proc. (źródło: Nestlé za Nielsenem, dane za kwiecień-maj 2012).
Najszybciej rozwija się jednak najmniejszy segment rynku – batony muesli (4-proc.
udział wartościowy i ilościowy), notując 22-proc. wzrost sprzedaży. Wciąż największym
segmentem, zarówno pod kątem wartości, jak i wolumenu, pozostają batony, do których
należy 49 proc. rynku ilościowo i 57 proc. wartościowo (źródło: Mars Polska za Nielsenem,
kwiecień-maj 2012, wobec analogicznego okresu w 2011 roku).
Choć największy udział wartościowy w sprzedaży batonów, batonów muesli i wafli nadal
mają produkty w formacie standardowym (66 proc.), to jednak z roku na rok widać rosnącą
popularność nieco powiększonych gramatur (tzw. format XXL), które znajdują się w ofercie
najsilniejszych marek. Mają je Snickers, Twix, Mars (wszystkie Mars Polska), Grześki
(Jutrzenka Colian), Prince Polo (Kraft Foods Polska) czy Princessa (Nestlé Polska). –
Dynamika rozwoju tego formatu sięga blisko 16 proc., a w rankingu dwudziestu najlepiej
rotujących produktów z segmentu batonowo-waflowego sześć to wersje powiększone.
Według udostępnionych danych co czwarty baton czy wafel to produkt z portfolio Mars
Polska, a firma rozwija się w tempie wyższym od całego rynku.
Wyraźnie (po około 20 proc. rocznie) rośnie również format produktów „take-home”, do
którego należą multipacki. (www.wiadomoscihandlowe.pl)
Nisze rynkowe
Z analizy przeprowadzonej
przez ekspertów KPMG wynika, że
do roku 2030 w czekoladach
mlecznych zmniejszy się zawartość
kakao. Będzie to spowodowane
dużą zmiennością cen tego surowca,
która wymusi na producentach
obniżenie zawartości kakao w ich
produktach.
Przywiązywanie wagi do kwestii
zdrowotnych oznacza z kolei, że
będzie się pogłębiać tendencja do
zmniejszania porcji (tabliczek)
czekolady, a same składniki produktów czekoladowych będą bardziej korzystne dla zdrowia
Ich zdaniem poszukując nowinek marketingowych producenci będą oferować na rynkach
rozwiniętych niecodzienne kombinacje smaków słodkich i pikantnych, a także produkty
czekoladowe przyprawiane oliwą z oliwek, ziołami i kwiatami jak np. czekolada z kawą,
śliwką, bekonem, chili, pieprzem, płątkami jaśminu, czy lawendą. Innym prawdopodobnym
trendem jest oparcie produkcji czekolady na surowcu pochodzącym z tzw. upraw etycznych.
(www.ekonomia24.pl/artykul)
Szanse i zagrożenia:
Co pomaga branży:
• Popyt wewnętrzny wciąż jest silny, a polskie produkty są nadal bardzo dobrze
postrzegane za granicą, co wydatnie pomaga eksportowi
• Rosnąca konkurencja zmusza firmy do cięcia kosztów, a to sprzyja inwestycjom w
efektywność produkcji
• Branża jest stosunkowo odporna na kryzys, a perspektywy dla niej są pozytywne.
Spożycie słodyczy w Polsce jest wciąż zdecydowanie niższe niż w innych krajach
Unii Europejskiej
Możliwe zagrożenia: • Coraz mocniejsza pozycja sieci handlowych uderza w marże producentów słodyczy
• Trwający już od dłuższego czasu wzrost cen podstawowych surowców
wykorzystywanych w produkcji negatywnie wpływa na wyniki firm z branży.
• W związku z kryzysem popyt klientów przesuwa się w kierunku dyskontów i
segmentu marki własnej. Zdaniem analityków najwięksi gracze sobie z tym poradzą,
ale problemy mogą mieć małe i średnie spółki. (www.ekonomia24.pl)
Segmentacja Rynku słodyczy
Wyroby dostarczane przez przemysł cukierniczy dzielą się na kilka segmentów:
• czekolada sprzedawana zarówno w postaci tabliczek, jak i batonów;
• wyroby czekoladowe charakteryzujące się zawartością nie mniej niż 15% kuwertury
w powłoce, do grupy tej zaliczają się cukierki w polewie czekoladowej, bombonierki,
pomadki, batony, draże, wafle oblewane czekoladą;
• cukierki (z wyłączeniem czekoladopodobnych) - do tego segmentu zaliczamy
karmelki twarde (landrynki, dropsy, drażetki), miękkie (żelki, toffi, rozpuszczalne cukierki do
żucia)
• pozostałe cukierki (takie, jak: nadziewane, witaminizowane, drażetki pudrowane,
dropsy, pastylki, lizaki);
• pieczywo cukiernicze - do grupy tej zaliczają się suche ciastka bez czekolady,
markizy, pierniczki, biszkopty, wafle nie oblewane czekoladą, herbatniki oraz inne drobne
ciastka;
• wyroby wschodnie, takie jak chałwa czy sezamki;
• wyroby czekoladopodobne
• wyroby w polewie kakaowej;
• półprodukty cukiernicze.
Wymienione powyżej grupy, na które można podzielić wyroby cukiernicze, w różnych
zestawieniach statystycznych (np. w zestawieniach GUS-u) są scalane do 4 segmentów,
takich jak: czekolada i wyroby czekoladowe, cukierki, wafle, ciasta.
Uogólniając nieco ten szczegółowy podział, okazuje się, że czekolada i wyroby czekoladowe
stanowią połowę całego rynku słodyczy w ujęciu wartościowym, cukierki (bez
czekoladowych) generują 22% rynku, ciastka - 16%, wafle 11% .
(www.poradnikhandlowca.pl/raport)
Segmentacja wyrobów czekoladowo – cukierniczych
Segment czekoladowo – cukierniczy dzieli sie na dwie grupy: wyroby kakaowe i
czekoladowe oraz pozostałe wyroby cukiernicze. Do grupy wyrobów kakaowych I
czekoladowych zaliczane sa kakao, czekoladki (praliny) oraz kilkanascie gatunków
czekolady, w tym równie czekolada biała, sproszkowana, do picia i kremy czekoladowe. Do
pozostałych wyrobów cukierniczych zalicza sie cukierki, wyroby żelowe (galaretki, pianki)
oraz wyroby „wschodnie” – chałwa i sezamki.
Wyroby czekoladowe: czekolada(w tabliczkach), praliny, wafle, batony, cukierki w
czekoladzie, drażetki czekoladowe, czekolada sproszkowana, czekolada do picia, kakao,
kremy czekoladowe
Pozostałe wyroby cukiernicze :cukierki, lizaki wyroby żelowe, galaretki, wyroby
„wschodnie”. (www.pmg.lublin.pl/raport)
Segmenty rynku w aspekcie jakości i ceny
Z punktu widzenia jakości i ceny, rynek czekolad w tabliczkach można podzielić na
segment:
luksusowy (Premium, wyroby o wysokiej cenie i doskonałej jakości);
segment economic (tzw. średnia półka, wyroby o średniej cenie i dobrej jakości);
segment marek własnych sieci handlowych (private label, wyroby o niskiej cenie i
nie dość dobrej jakości).
Segment premium adresowany jest przez producentów do wybranej grupy klientów.
Premium to najlepszy wyrób z całej oferty, produkt flagowy producenta. Produkty tego
segmentu charakteryzuje wyraźnie wyższa cena (o około 15 – 20 proc. od tych oferowanych
w średniej półce cenowej), ekskluzywne opakowanie i selektywna dystrybucja. W segmencie
tym rywalizują ze sobą najdroższe i najbardziej ekskluzywne marki, takie jak Lindt czy Dove.
Producenci rozszerzają lub wzmacniają swój portfel produktów premium. Sprzedaż
luksusowych wyrobów czekoladowych, stanowiąca obecnie około 5% ogólnej sprzedaży
czekolad w Polsce, rozwija się coraz szybciej. Ponadto coraz więcej producentów średniej
półki aspiruje do tego segmentu, kreując nowy wizerunek (np. Cadbury Wedel). Segment
wyrobów economic znajduje się obecnie w defensywie. Tutaj konkurują ze sobą takie marki,
jak: Wedel Cadbury, Kraft Foods Polska oraz Nestle.
Z jednej strony część społeczeństwa, która już odczuwa skutki ożywienia gospodarczego,
wykazuje coraz większe zainteresowanie wyrobami luksusowymi, a z drugiej strony
najliczniejsza, niezamożna część społeczeństwa kieruje się w stronę wyrobów private label.
Ceny produktów marek własnych sieci handlowych są często dwukrotnie niższe od cen
porównywalnych jakościowo i smakowo wyrobów markowych, dlatego jest to
najdynamiczniej rozwijający się segment rynku.(www.pmg.lublin.pl)
Czekolada – ceny hurtowe
• Czekolada gorzka(szt.) 1.64 zł
• Czekolada Gorzka Goplana(szt.) 2.44 zł
• Czeklada gorzka z orzechami(szt.) 1.46 zł
• Czekolada mleczna(szt.) 3.10 zł
• Czekolada mleczna Goplana(szt.) 2.38 zł
• Czekolada mleczna Milka(szt.) 3.30 zł
• Czekolada mleczna z orzechami(szt.) 1.67 zł
• Czekolada z orzechami Nussbeisser(szt.) 2.93 zł
(www.portalspozywczy.pl/gielda)
Rodzaje czekolad
Czekolada to wyrób cukierniczy sporządzany z miazgi kakaowej, tłuszczu kakaowego (masła
kakaowego) lub tłuszczu cukierniczego, środka słodzącego (cukier) i innych dodatków.
Wyróżniamy cztery podstawowe rodzaje czekolady:
• czekolada gorzka - składa się z miazgi kakaowej, tłuszczu kakaowego i cukru,
czasami z niewielką domieszką wanilii i/lub aromatu. Ten rodzaj czekolady zawiera co
najmniej 70% miazgi kakaowej. Spotykane są również czekolady o zawartości 95% miazgi.
Czekolada gorzka ze względu na dużą zawartość masy kakaowej i niską zawartość cukru jest
zdecydowanie uznawana za najbardziej wartościową. Im więcej w składzie miazgi, a mniej
cukru tym lepiej.
• czekolada deserowa - zawiera od 30 - 70% miazgi kakaowej, reszta to tłuszcz
kakaowy, cukier i dodatki.
• czekolada mleczna - zawiera nie więcej niż 50% miazgi kakaowej, aczkolwiek
większość czekolad na rynku zawiera tylko 20%, za to dużą ilość mleka. Zawartość cukru
sięga aż 50%, zatem jest bardzo słodka. Dzięki mlecznemu dodatkowi ma łagodny i delikatny
smak. Czasami zamiast tłuszczu kakaowego stosuje się tłuszcz roślinny oraz sztuczne
substancje smakowe i aromatyczne. W efekcie jest to czekolada najchętniej kupowana.
• czekolada biała - nie zawiera miazgi kakaowej, ma za to dużą ilość tłuszczu
kakaowego, cukru i mleka (czasami śmietanki) oraz dodatek wanilii. W najlepszych białych
czekoladach jest tylko do 33% tłuszczu kakaowego. Niektórzy smakosze uważają, że ten
rodzaj czekolady to nie czekolada, ze względu na niską zawartość masy kakaowej.
Obecnie na rynku spożywczym jest bardzo duży wybór produktów czekoladowych. Do
tradycyjnych tabliczek czekolady dodawane są orzechy i inne bakalie takie jak np. rodzynki,
kawa, karmel, cappuccino, likier. Ponadto czekolada może być nadziewana owocami i ich
aromatami lub innymi dodatkami smakowymi i aromatycznymi. Sporą popularnością cieszy
się czekolada napowietrzana (bąbelkowa), którą formuje się z masy czekoladowej, a następnie
poddaje się działaniu dozwolonych gazów obojętnych. Na rynku dostępne są produkty
czekoladopodobne, w których zawartość miazgi kakaowej nie przekracza 7% całkowitej
masy.(www.odzywianie.info.pl)
Działania marketingowe
Z sondażu przeprowadzonego przez Instytut PENTOR-Poznań wśród
kierowników/właścicieli sklepów spożywczych i spożywczo-przemysłowych na temat
najbardziej skutecznych działań marketingowych wspierających sprzedaż słodyczy wynika,
że najlepszy efekt przynosi reklama w mediach (77% wskazań). Na drugim miejscu wśród
najbardziej skutecznych działań została wymieniona promocja cenowa (59%). W dalszej
kolejności wskazywano na degustacje/prezentacje produktu (32%), promocje w postaci
gratisu dołączonego do produktu (31%), polecenie słodyczy przez sprzedawcę (26%).
Zdecydowanie mniejsza w opinii handlowców jest skuteczność takich działań jak: konkursy i
loterie (7%), kupony promocyjne w prasie (5%) oraz programy lojalnościowe (3%). (www.poradnikhandlowca.com.pl)
2. KONKURENCJA – DYSTRYBUCJA WYROBÓW
CZEKLADOWYCH
Od pewnego czasu jednak warunki działania na tym rynku są dość trudne. Wiąże się to
z rosnącą konkurencją, będącą w dużej mierze wynikiem wejścia na nasz rynek
międzynarodowych koncernów, które odgrywają obecnie dominującą rolę, gdyż kontrolują
80% rynku cukierniczego. Pozostała część rynku należy do firm krajowych, które są w
większości małymi zakładami. Nieunikniony zatem wydaje się proces dalszej konsolidacji
branży.
Od kilku lat obserwuje się stopniowy wzrost znaczenia handlu wielkopowierzchniowego oraz
ograniczanie roli tradycyjnych hurtowni. Dzieje się tak, ponieważ sieci handlowe
upowszechniły model bezpośrednich kontaktów z producentami. Sklepy spożywcze z kolei
coraz mniej chętnie zaopatrują się w hurtowniach, gdzie ceny są niejednokrotnie wyższe od
cen detalicznych w supermarketach, natomiast producenci słodyczy stale rozbudowują sieci
własnych handlowców, którzy nawiązują bezpośrednie kontakty ze sklepami. W
najliczniejszej grupie małych i srednich sklepów spoywczych obserwuje sie nasilenie ruchów
konsolidacyjnych, majacych na celu utworzenie grup lub sieci podmiotów wspólnie
negocjujacych warunki dostaw. Maleje take znaczenie korporacyjnych kanałów dystrybucji
ywnosci – sieci sklepów firmowych. (www.poradnikhandlowca.pl)
Kanały Dystrybucji
Ważnym kanałem dystrybucji dla tego produktu jest kanał klasyczny, na który
przypada 51% sprzedaży w ujęciu ilościowym. Tworzą go małe sklepy (czyli o powierzchni
mniejszej niż 40m2) generujące 29% sprzedaży i średnie (o powierzchni 40m2-100m2)
generujące 22%. W dużych sklepach realizowane jest 43% sprzedaży (z tego 9% przypada na
sklepy o powierzchni 100-300m2 a 34% na supermarkety). Pozostałe 5% przypada na sklepy
ze słodyczami i alkoholem.
Bardzo obiecującymi i atrakcyjnymi segmentami sprzedaży są vending (z ang. vending
machine) - urządzenie służące do sprzedaży samoobsługowej tzw. automaty, a także rynek
Horeca który obejmuje zaopatrzenie sieci automatów z gorącymi napojami.
(www.poradnikhandlowca.pl)
Marketing
Producenci przekąsek i słodyczy wymyślili kolejny, skuteczny i tani sposób na
docieranie do dzieci z informacjami o swoich ofertach. Tym razem poprzez darmowe
gry, instalowane w mobilnych urządzeniach elektronicznych, takich jak: tablety i
telefony komórkowe.
Amerykańscy producenci słodyczy i przekąsek odkryli, że mobilna elektronika okazała się
wybornym i skutecznym nośnikiem treści reklamowych, pozwalającym "sprzedawać" napoje
gazowane i słodycze dziecięcemu audytorium - co najważniejsze zaś, nowa metoda pozwala
na obejście wszelkiego rodzaju ograniczeń, nakładanych przez państwo na reklamy dla
najmłodszych. Do pracy już zaprzęgnięto armię programistów, która tworzy kolejne gry
przeznaczone dla iPhone'ów i tabletów.
Okazuje się to znacznie tańsze niż produkcja tradycyjnych spotów reklamowych, którymi
gęsto przetykane były dotąd weekendowe przedpołudniowe programy telewizyjne - jak
wynika z danych telemetrycznych firmy Nielsen, wyprodukowanie jednej gry kosztuje około
10 tysięcy dolarów, czyli tyle, co cztery emisje 30-sekundowej reklamy w sobotnim bloku z
filmami rysunkowymi - czytamy w Onet.pl.
3. DOSTAWCY – GŁÓWNE PRZEDSIĘBIORSTWA
Na rynku czekolady zdecydowanie dominują trzy firmy: Cadbury Wedel, Kraft Foods Polska
oraz Nestlé Polska, które kontrolują około 80% rynku.
Największy udział na rynku wyrobów czekoladowych posiada Kraft Foods( Milka, Alpen
Gold, Prince Polo), którego wartość kształtuje się na poziomie 14%, co oznacza, że udział
Wedela- Cradbury spadł do 13%.
Dane z Forbes.p
Trzy główne przedsiębiorstwa na rynku czekolady:
1.Kraft Food POLSKA
Kraft Foods Inc. (NYSE: KFT) z siedzibą w
Nortfield, jest liderem na rynku przekąsek na świecie,
z bezkonkurencyjnym portfolio marek, które ludzie
kochają. Wyśmienite ciastka, słodycze, napoje, sery,
produkty spożywcze i gotowe dania produkowane
przez Kraft Foods dostępne są w blisko 170 krajach.
Obroty firmy w 2010 roku sięgały 49,2 mld USD, z czego ponad połowa wypracowana
została poza Ameryką Północną. Portfolio firmy zawiera 11 marek - ikon, których obroty
przekraczają rocznie 1 mld USD: Cadbury, Jacobs, Kraft, LU, Maxwell House, Milka,
Nabisco, Oreo, Oscar Mayer, Philadelphia i Trident, a 40 z nich ma ponad stuletnią historię.
Kraft Foods jest liderem w obszarach innowacyjności, marketingu, zdrowego stylu życia
i zrównoważonego rozwoju. Firma notowana jest w indeksach giełdowych Dow Jones
Industrial Average, Standard & Poor's 500, Dow Jones Sustainability Index i Ethibel
Sustainability Index.
Kraft Foods na rynku słodyczy jest właścicielem takich marek jak: Milka, Prince Polo, 3Bit,
Alpen Gold. Pod marką Alpen Gold są sprzedawane czekolady Nussbeisser, Maxi, Mleczna
Kraina i Bąbolada oraz bombonierki Verdi i Traviata, a także batony Lila Pause, wafle w
czekoladzie Wafelini, draże w czekoladzie Lila Stars oraz bombonierki. Dużą popularnością
cieszą się batony 3Bit oraz wafle Prince Polo. (www.kariera kraftfoods.pl)
2. Cadbury WEDEL
CADBURY WEDEL jest jednym
z największych w Polsce producentów
słodyczy. Produkuje szeroką gamę
wyrobów cukierniczych o najwyższej
jakości, opartej na wysokogatunkowych surowcach naturalnych krajowych i importowanych.
W portfolio firmy najważniejszą rolę pełnią czekolady: Czekolada Mleczna, Gorzka,
Deserowa, Deserowa z bakaliami, Jedyna. Dostępny jest również bogaty wybór czekolad
nadziewanych (Mleczna - Truskawkowa, Toffi, Kokosowa, Orzechowa, Pomarańczowa,
Porzeczkowa, Cappuccino, Dla dzieci) oraz czekolady z dodatkami (Mleczna z Orzechami, z
Bakaliami, Luksusowa z Orzechami Laskowymi). Firma jest liderem na rynku pralin oferując
między innymi bombonierki: Maestria, Pasjonaty Deserowe, Pasjonaty Mleczne, Serce,
Chopin, Słodkie Serduszka.
Znacząca jest także pozycja firmy na rynku batonów i wafli, gdzie oferowane są następujące
produkty: Rekord, Pawełek, Bajeczny, WW, Torcikowy Mini, Smyk i Pierrot. Wśród
konsumentów dużym powodzeniem cieszą się Wedlowskie Ptasie Mleczko i Mieszanki
Wedlowskie. Natomiast pod marką Cadbury firma oferuje sześć wariantów czekolady,
wafelek Snack i Rallye, baton Picnic oraz cukierki Choclairs i Mi-cho-ko. Firma jest liderem
na rynku pralin oferując między innymi bombonierki: Maestria, Pasjonaty Deserowe,
Pasjonaty Mleczne, Serce, Chopin, Słodkie Serduszka.
Cena
Wysokość cen wyrobów CADBURY WEDEL oraz ich zmiany są porównywalne ze
strategiami cenowymi najbliższych konkurentów. Spółka oferuje średni poziom cen. W
odróżnieniu od innych producentów, firma nie stosuje opustów cenowych, obniżek
sezonowych oraz promocji z atrakcyjnymi nagrodami. Z tabeli wynika, że spółka oferuje
średni poziom cen. W odróżnieniu od innych producentów, firma nie stosuje opustów
cenowych, obniżek z atrakcyjnymi nagrodami, co powoduje że wyroby spółki są jednymi z
droższych na rynku.
Dystrybucja
Produkcja spółki kierowana jest zarówno na rynek krajowy jak i na eksport. Firma prowadzi
sprzedaż wyrobów poprzez własne hurtownie oraz przez sieć 70 hurtowni patronackich
zlokalizowanych na terenie całego kraju. Sprzedaż prowadzona jest również przez sieć
sklepów firmowych. Poza tym spółka współpracuje z dużymi sieciami detalicznymi.
CADBURY WEDEL prowadzi szeroko rozwiniętą działalność akwizycyjną, z jednoczesny
uwzględnieniem regionalnych preferencji asortymentowych i specyfiki rynków regionalnych.
Realizowana strategia marketingowa zakłada zwiększenie udziału w rynku drogą rozszerzenia
współpracy z sieciowymi placówkami handlowymi.
Wzrastająca konkurencyjność w sektorze stwarza wysokie wymagania co do jakości
oferowanych produktów oraz stosowanych technologii. Wyrazem tych działań są starania
producentów o uzyskanie certyfikatów ISO.
Utrzymanie pozycji rynkowej wiąże się z zastosowaniem nowoczesnych technologii
produkcji, prowadzeniem intensywniej polityki marketingowej oraz rozwojem sieci
dystrybucji. Podejmowanie przez spółki wymienionych działań wymaga przez spółki
ponoszenia wysokich nakładów finansowych, dlatego też następuje koncentracja branży i
wzrost udziału kapitałowego koncernów zagranicznych. Największymi zagranicznymi
inwestorami strategicznymi dla krajowych producentów wyrobów czekoladowych są Kraft
Jacobs Suchard i Nestle. (dane z analizy marketingowej firmy CadburyWedel).
3. Nestle POLSKA
Nestlé rozpoczęła działalność w Polsce w 1993 r. Nestlé
sprzedaje swoje wyroby w ponad 130 krajach świata, z czego
98% poza Szwajcarią. Posiada 456 fabryk w 84 krajach i
zatrudnia 280 tyś. pracowników na całym świecie.
W 2009 roku wartość sprzedaży wyniosła 107,6 mld CHF,
przy zysku operacyjnym na poziomie 10,4 mld CHF. W
połowie 2009 roku wartość sprzedaży wynosiła 52,3 mld CHF,
a zysko netto był na poziomie 5,1 mld CHF.
Badania i rozwój
Nestlé jest największym inwestorem w badania i rozwój w
branży spożywczej. Posiada 28 centrów badawczo-rozwojowych, zatrudniających 5000
specjalistów zajmujących się badaniami nad żywieniem oraz doskonaleniem produktów.
Głównym zadaniem Nestlé Research Center jest pomoc w realizacji misji firmy Nestlé –
Good Food, Good Life. Idea prowadzenia badań naukowych towarzyszy Nestlé od początku
istnienia firmy, czyli od 1867 roku.
Utrzymanie wiodącej pozycji na rynku w szybko zmieniających się warunkach wymaga
elastyczności, której nie zawsze można spodziewać się po firmie tak wielkiej, jak Nestlé.
Strategia firmy pozostanie oparta na kilku zasadniczych przesłankach. Istniejące produkty
Nestlé będą rozwijane w drodze zarówno innowacji jak i modernizacji, z zachowaniem
równowagi w geograficznym rozłożeniu działalności i rodzin produktów. Długoterminowy
rozwój firmy nigdy nie zostanie poświęcony dla uzyskania lepszych wyników w krótszym
horyzoncie czasowym. Priorytetem firmy nadal będzie dostarczanie ludziom najlepszych i
najbardziej odpowiednich produktów w przeciągu całego ich życia ― i to niezależnie od tego,
gdzie oni są i jakie mogą mieć potrzeby.
Strategia zaopatrzenia
Nestle jako przedsiębiorstwo globalne opracowało strategię zaopatrzenia odnoszącą się do
miejsca zakupów i do szczegółowej analizy potrzeb. Porzeby strategiczne firmy związane są z
długoterminowym zarządzaniem zaopatrzeniem i zależą od celu branży biznesowej, ogólnych
kosztów, zapasów na rynku, potencjału rynków zaopatrzeniowych i ich ewolucji,
odpowiednich zakupów(e-aukcji, ofert, negocjacji). Firma powstrzymuje się od zachowań
taktycznych by osiągnąć cele strategiczne i zwraca uwagę na zapewnienie dostawcom
pracującym z firmą Nestle m.in. odpowiedniej wlk produkcji, technologi oraz inwestowania i
badania i rozwój.
Produkty Nestle
Główną marką firmy w segmencie słodyczy jest marka Goplana, której Nestle jest
właścicielem od 1994 roku. Duży wybór mają konsumenci w wyborze bombonierek -
oferowane są m.in. Emocje, Wiśniowe Marzenie. Bardzo silną pozycję na polskim rynku
mają cukierki Brando i Minties oferowane w wielu wariantach smakowych. Warto również
wspomnieć o Jojo - piankach żelowych, żelkach, orzeszkach arachidowych, które cieszą się
dużą popularnością wśród dzieci i młodzieży. . Innymi nowościami są między innymi batony
zbożowe: Nesquik, Cini-Minis i Chocapic oraz batony Deli Sandwich i Deli Karmel, Lion i
Kit Kat.(www.mikroekonomia.net)
Grupy średniej wielkości firm na rynku czekolady
1. Zakłady Przemysłu Cukierniczego "Wawel", które są jedną z najstarszych fabryk
cukierniczych w Polsce.
2. Zakłady Wyrobów Cukierniczych "Milano„
3. Terravita
4. Przedsiębiorstwie Przemysłu Cukierniczego Tago
5. Colian (dawna Jutrzenka)
6. Firma cukiernicza Solidarność
7. Przedsiębiorstwo Wyrobów Cukierniczych Odra
Segment Premium
Wśród czekolad z segmentu premium silną pozycję zajmują produkty firmy Lindt,
która oprócz czekolad proponuje klientom bogaty wybór pralin.
Na rynku kremów czekoladowych znaczącą pozycję zajmuje Ferrero Polska - producent
kremu Nutella. Poza Nutellą, Ferrero posiada takie produkty jak Kinder Niespodzianka,
wafelki Kinder Bueno, Kinder Country i Kinder Delice. W kategorii wyrobów
czekoladowych pakowanych Ferrero proponuje konsumentom Raffaello, Mon Cheri i Rocher.
W asortymencie firmy znajdują się również popularne cukierki Tic-Tac.
(www.poradnikhandlowca.pl)
Loga
4. KONSUMENCI
Konsumenci najczęściej wybierają czekolady o tradycyjnej gramaturze 100 gram. Tabliczki o takiej wadze stanowią 79% rynku w ujęciu ilościowym i 75% w ujęciu
wartościowym. Udział w rynku czekolad o większej wadze kształtuje się na poziomie
odpowiednio 16% i 19%, natomiast czekolady o wadze mniejszej niż 100 gram stanowią
odpowiednio 5% w ujęciu ilościowym i 7% w ujęciu wartościowym.
Jeśli konsumentów podzielimy na grupy wiekowe, to okaże się, że tabliczki
czekoladowe najczęściej kupują nastolatki. W grupie konsumentów z przedziału wiekowego
od 15 do 19 lat czekoladą zajada się 97% respondentów. Niewiele mniejszy procent
spożywających czekoladę jest w grupie osób pomiędzy 20 a 29 rokiem życia (92%) oraz w
grupie wiekowej osób od 30 do 49 roku życia (ok. 90%). Stosunkowo najrzadziej czekoladę
spożywają konsumenci powyżej 50 roku życia, wśród których spożycie tego produktu
kształtuje się na poziomie 80% (www.poradnikhandlowca.pl/raport).
Gusta i preferencje Konsumentów
Czekoladowe tabliczki stanowią 40% całego rynku wyrobów czekoladowych.
Obejmują one czekolady twarde/pełne, nadziewane oraz z dodatkami. Konsumenci
najczęściej kupują czekolady pełne. Ich sprzedaż obejmuje 42% rynku tabliczek w ujęciu
ilościowym. Spośród nich zdecydowanie najbardziej preferowana jest czekolada mleczna,
która stanowi prawie 2/3 rynku (62% wszystkich kupowanych czekolad twardych).
Sprzedaż czekolad nadziewanych i czekolad z dodatkami kształtuje się na podobnym
poziomie. Wśród czekolad nadziewanych największą popularnością cieszą się następujące
smaki nadzienia: truskawkowy (27%), toffi / karmel (11%), a także kokosowy (8% całkowitej
sprzedaży czekolady nadziewanej).
Polscy konsumenci mają zdecydowanie ugruntowane gusta, co do smaku czekolad.
Liderem jest czekolada mleczna, następnie czekolada mleczna z orzechami, mleczna z
bakaliami oraz nadziewana truskawkowa. Odnośnie preferencji konsumentów, co do
gramatury, wyraźnie największą popularnością cieszą się czekolady 100-gramowe.
Wprawdzie konsumenci najchętniej wybierają czekolady twarde, to ich wersje nadziewane
ostatnio notują wzrost zainteresowania. Związane jest to z wprowadzaniem wielu nowych
smaków, często egzotycznych i nieprzewidywalnych połączeń.
(www.poradnikhandlowca.pl).
Badania dot. Zakupu słodyczy w Polsce
Badania rynkowe wskazują, że 70 proc. klientów w Polsce nie planuje zakupu
słodyczy, lecz nabywa je pod wpływem impulsu. Dotyczy to szczególnie batonów i
wafli.
Po batony szczególnie chętnie sięgają młodzi konsumenci, którzy są bardziej skłonni
do próbowania nowości rynkowych. Produkty te mają szybko poprawić humor, a
także dostarczyć dodatkowej porcji energii podczas wytężonego dnia pracy i nauki, a
zarazem są doskonałym pretekstem do krótkiej przerwy.
Wafle czekoladowe preferują przede wszystkim konsumenci nieco starsi od wielbicieli
batonów. Wolą oni lżejsze wersje słodyczy, ceniąc smak i przyjemność konsumpcji
ponad korzyści energetyczne.
Batony i wafle dla przyjemności i poprawienia nastroju najczęściej kupują kobiety,
natomiast motywacja wynikająca z chęci zaspokojenia głodu zdecydowanie przeważa
u mężczyzn. (www.portalspozywczy.pl)
5. PROGNOZY
Globalny rynek czekolady charakteryzuje się stabilnością i w ciągu najbliższych
pięciu lat będzie wzrastać w tempie 2% rocznie. Producenci działający w tym sektorze
muszą się jednak przygotować na rosnące zróżnicowanie gustów konsumenckich oraz
zmienność rynków kakao.
Raport KPMG wskazuje również najważniejsze trendy, które mogą zaistnieć w ciągu
najbliższych 20 lat. Przewiduje się, że do roku 2030 w czekoladach mlecznych będzie
zmniejszać się zawartość kakao, czego przyczyną będzie duża zmienność cen tego surowca,
zmuszająca producentów do zmniejszenia jego zawartości w swych produktach.
Przywiązywanie wagi do kwestii zdrowotnych oznacza z kolei, że będzie się pogłębiać
tendencja do zmniejszania porcji (tabliczek) czekolady, a same składniki produktów
czekoladowych będą bardziej korzystne dla zdrowia.
Dane: egospodarka.pl
Perspektywy długoterminowe
Producenci słodyczy bardzo dobrze poradzili sobie z okresem dekoniunktury. Wydaje
się jednak, iż wcześniejsze oczekiwania dalszego wzrostu konsumpcji słodyczy mogą być
wygórowane. Istnieje ryzyko, iż konsumpcja słodyczy w Polsce wcale nie musi osiągnąć
poziomu, z jakim mamy do czynienia w innych krajach (per capita). Oznacza to, że wzrost
ilości spożywanych słodyczy nie będzie tak duży jak można było oczekiwać. Według nas
jedynym czynnikiem przyśpieszającym wzrost rynku są wyższe ceny słodyczy, choć należy
mieć na uwadze gotowość konsumentów do ich akceptacji. Innym zagrożeniem jest rozwój
segmentu private label, przy czym w naszej opinii produkty własne w najbliższej przyszłości
nie będą istotnie zwiększały swojego udziału w rynku. To jest istotna cecha odróżniająca
polski rynek słodyczy od zachodnioeuropejskich. Według nas rynek słodyczy będzie rozwijał
się dość powoli, głównie ze względu na ograniczoną oczekiwaną akceptację wzrostu cen ze
strony konsumentów. (www.dmbps.pl)
Rynek czekolady w Polsce ma jeszcze duży potencjał wzrostu
Rynek czekolady w Polsce ma potencjał wzrostu Globalny rynek czekolady w najbliższych pięciu latach będzie rosnąć w tempie 2 proc.
rocznie - wskazali w raporcie eksperci firmy doradczej KPMG. Z analizy wynika też, że
tabliczki czekolady z czasem będą mniejsze, a w mlecznych zawartość kakao spadnie.
"Rynek wyrobów czekoladowych jest jednym z wielu, na który duży wpływ ma zwiększająca
się indywidualizacja zwyczajów konsumenckich. Dla podmiotów działających w branży
sytuacja ta tworzy nowe możliwości, ale również stanowi wyzwanie w obliczu dużej
zmienności rynków kakao" - napisano w komunikacie KPMG poświęconym
przygotowanemu przez tę firmę raportowi "The chocolate of tomorrow".
Z analizy wynika, że głównym czynnikiem wzrostu sektora wyrobów
czekoladowych jest popyt na rynkach Ameryki Łacińskiej, Europy Wschodniej oraz
regionu Azji i Pacyfiku. Eksperci KPMG wyjaśniają, że mimo iż rynki te posiadają cechy
wspólne np. duża populacja młodych osób, rosnąca klasa średnia czy znaczący napływ
kapitału, zwyczaje konsumentów różnią się istotnie w poszczególnych krajach. Sprawia to
kłopoty producentom pragnącym działać w skali globalnej.
Według KPMG producenci wyrobów czekoladowych powinni bardziej dostosowywać
swoje linie produktów do rynków docelowych. "Duże zróżnicowanie gustów to konsekwencja
szybkiego rozwoju gospodarek w niektórych krajach oraz zwiększająca się świadomość i
wymagania konsumentów. Czynnikiem decydującym o przyszłym sukcesie w branży
wyrobów czekoladowych będzie zidentyfikowanie rynków o dużym prawdopodobieństwie
wzrostu i zaistnienie na nich" - mówi cytowane w komunikacie dyrektor w KPMG Piotr
Grauer.
Z raportu wynika, że producenci pragnący zwiększyć sprzedaż "powinni niezwłocznie
wykorzystać szanse związane z rynkami prezentów świątecznych". "W Chinach kupowanie
wyrobów cukierniczych na upominek cieszy się coraz większym powodzeniem - ponad
połowa produktów czekoladowych jest sprzedawana właśnie w tym charakterze" - dodał
Grauer. Jego zdaniem święta to także dobra okazja do wprowadzania na rynek sezonowych
produktów czekoladowych. Grauer zauważył, że w Polsce choć ten rynek dopiero powstaje to
dynamicznie rośnie, dziś odpowiada ledwie za parę procent rocznej sprzedaży produktów
czekoladowych.
W raporcie KPMG poinformowano, że drugim czynnikiem mogącym wywołać
"rewolucyjne" zmiany w branży jest większa personalizacja produktów - dostosowanie ich do
potrzeb klientów począwszy od doboru składników lub opakowań bombonierek, a
skończywszy na tworzeniu własnych czekolad z wybranym nadzieniem.
Dane: www.dlahandlu.pl