amelka8.7

SMOLEŃSKA TUSKOWI NIE ODPUŚCIMY!

Najnowsze

Polityka

Salon24

Wspomnienia

Kultura

„Księga Hańby –Tragedia Smoleńska”, częśćostatnia.

Trudno jest się pożegnać, trudno zamknąć coś, co ledwo wykiełkowało i długo niechciało wzrastać... Bo kiedy musimy już wkopać w glebę ten byt niewzrośnięty,nieuformowany, nieistniejący jeszcze jako dojrzała forma realna, to żegnamy w zasadzietylko marzenia o nim i nadzieje z nim wiązane.

Niezależne forum publicystów

Start Aktywne dyskusje Lubczasopisma Wideo Katalog blogów Katalog lubczasopism Zarządzaj Wyloguj

Thymós, siła gniewu

amelka222 151 6262

02.07.2012 16:16 249

opublikowana w: Księga Hańby

0 TweetnijTweetnij 0Lubię to!

Odsłon bloga: 278698

Wszystkie notki

Moje komentarze

[email protected] Lubczasopismo "Księga

Hańby" fymreport.polis2008.pl

Dodaj bloga do ulubionych

Blog przez RSS

Komentarze przez RSS

Piszę w lubczasopismach

Księga Hańby„Księga Hańby –Tragedia Smoleńska”, częśćostatnia.02.07.2012 16:17

DETEKTYW SALONOWYPrzestępcza Rosja-2. Komitet Śledczy FR.15.06.2012 17:56

Smoleńsk Raport S 24SSJ-100. cz.3. Koniec pierwszego etapu.Polskie analogie.04.06.2012 01:00

Smoleńsk 10.04.2010Rozbieranie sopockiego mola - interpretacjaSzymonna16.05.2012 01:39

zobacz wszystkie »

Ostatnie notki

„Księga Hańby –Tragedia Smoleńska”,część ostatnia.

Trudno jest się pożegnać, trudno zamknąć

coś, co ledwo wykiełkowało i długo nie chciało

wzrastać... Bo...

Przestępcza Rosja-2. Komitet ŚledczyFR.

02.07.2012 16:16 249

Szukaj w blogu ...

„Księga Hańby –Tragedia Smoleńska”, część ostatnia. - ... http://lamelka222.salon24.pl/#logged

1 z 75 08.07.2012 19:40

Zamykamy projekt „Księga Hańby-Tragedia Smoleńska”...

Nie miał szans na realizację z kilku powodów.

Chronologicznie pierwszym, podcinającym nam skrzydła na samym starcie, była wroga nam działalność "aktywistów Zespołu Parlamentarnego", grasujących na salonie. Była to ta części blogerów mieniących się sprzymierzeńcami prac ZespołuParlamentarnego, która po początkowym poparciu idei projektu, zmieniła swojestanowisko, kiedy zobaczyła, że do udziału w projekcie zadeklarowała się też duża grupaz blogerskiego śledztwa prowadzonego na blogu FYM'a. Ich ostra opozycja wobec tezformułowanych przez Free Your Mind w ”Czerwonej stronie Księżyca”, którą naszeLubczasopismo „KH” promowało, zmobilizowała przeciwko uczestnikom naszegoprojektu wielu blogerów drugiej grupy. Zarówno na s24, jak i niepoprawni.pl, jak i napozostałych portalach.

Druga, tym razem śmiertelna, strzała nadleciała z blogu Free Your Mind 22. czerwca,wraz z szokującymi nowymi notkami. Notkami, które po upływie ponad tygodniatraktowane są przez obecnego użytkownika tego bloga jako integralna część jegowcześniejszego dorobku smoleńskiego [ http://fymreport.polis2008.pl/?p=7680 ].

Nadleciała z bloga, na którym za jakiś czas miała się rodzić nowa i potężna„Encyklopedia smoleńska”, w ramach której kwestia Kłamstwa Smoleńskiego imanipulacji medialnej oraz politycznej od dnia 10.04.2010., stanowić miała jeden zfilarów opracowania

Niezależnie od tego, czy na blogach Free Your Mind obecnie działa jakiś służbowypisarczyk, czy to sam FYM przeszedł metamorfozę (co sugeruje duża część blogerów),współpraca z tą nową osobą, w nowej zupełnie sytuacji, nie jest możliwa. Równieżpostępująca szybko dezintegracja środowiska blogerskiego ostatecznie kładzie naszprojekt. Był on bowiem oparty jedynie na blogerach salonu24.

Ale nie tylko to zamyka cały projekt.

Wydawało się do 22.06., że pewien kanon naszej oceny "winy i kary" za mord10.04.2010. dokonany na członkach Delegacji Prezydenckiej, jest dość jasny, a pojęcie"hańby" również ma klarowne przesłanie.Nowe notki tego nowego FYM'a rozwaliły tę precyzję w proch.

Jeśli nowy Free Your Mind (lub zastępujący go ktoś ze służb specjalnych) serwuje teraznowe prawdy o Zdradzie 10. Kwietnia i o jakiejś rzekomo bohaterskiej misji Tuska,

Sikorskiego i Kopaczowej, a rozumiem, że także Arabskiego i obu Klichów, to podważatym samym całą dotychczasową ideę Księgi Hańby, bo na nowo próbuje formułowaćznaczenie "zbrodni i kary".

Z początkowych współudziałowców w zbrodni i z propagatorów SmoleńskiegoKłamstwa czyni on obecnie bohaterów godnych składania im hołdów, a wcześniejszeoskarżenia o zdradę stanu przekształca w nic nieznaczący kamuflaż gier wywiadów,działających zgodnie z interesem polskiej racji stanu, która nigdy nie powinna byćrozpatrywana w kategoriach moralnych (co jest oczywiste), a jedynie taktycznych iwedle kryteriów skuteczności.A "hańba" i jej desygnaty odnoszą się właśnie do aspektów moralnych i etycznych; samajest bardzo silną etykietą piętnującą jednoznacznie negatywne postawy.

Po prawie pół roku od narodzin koncepcji napisania Księgi Hańby okazuje się, że niema już ani tego salonu, ani tych ludzi, ani tego FYM'a, ani chyba nas nie ma - takimi,jakimi byliśmy: działając dotąd pełni zapału do badań, ustaleń i dążenia do prawdy o10.04.2010., co chyba bliskie było poczuciu wręcz obowiązku realizowania misji walki otę prawdę.

Tę czystość intencji zepchnęły na marines gry i gierki, czyjeś ambicje i ambicyjki, czyjeśstrategie, taktyki i potyczki, połączone ze scenami jawnego mordobicia. Zwcześniejszych intencji ostały się już tylko okruszyny starego chleba, po którym naprzednówku pozostały jedynie wspomnienia jego dawnej świeżości.

Nie wiem, jak to jest w przypadku wielu innych osób, ale np. mnie samą ostatniewydarzenia skaziły i nasączyły ostrą podejrzliwością, co do przesłanek i motywówkierujących aktywnością części blogerów "smoleńskich". To eliminuje na dzieńdzisiejszy możliwości prowadzenia sensownej pracy zespołowej, zawsze opartej nazaufaniu.

Notka ta została napisana w przekonaniu, że blogerzy, którzy zgłosili akces do KH

Zarys problemu przestępczej Rosji, państwa

prawnie upadłego, przedstawiłam w swojej

dawniejszej notce...

zobacz wszystkie posty »

14.06.2012 23:33 70

Moje ostatnie komentarze

@prowincjałkaTylko chciałam podziękować... I pozdrowić

urlopowo :) Najlepszego!

08.07.2012 18:10

@seaclusion :)Witaj, Sea.. Nie, niestety, jeszcze odpowiedzi

nie było. Ostatni komentarz Cypriana: ...

08.07.2012 16:59

@sirPKL"...pozdrawiam GINI 31819271 | 24.01.2011

21:59 " ...

08.07.2012 15:42

@sungiDzięki! Wzajemnie:)

08.07.2012 13:17

InthecloudsPonieważ otrzymuję pytania dotyczące nowego

miejsca koordynacji naszych dalszych badań,...

08.07.2012 12:10

zobacz wszystkie »

Najpopularniejsze notki

„Księga Hańby –Tragedia Smoleńska”,część ostatnia.komentarze: 249

SSJ-100. cz. 2.komentarze: 101

Po katastrofie SSJ-100komentarze: 74

Przestępcza Rosja-2. Komitet ŚledczyFR.komentarze: 70

Aktywne dyskusje

„Księga Hańby –Tragedia Smoleńska”,część ostatnia.komentarze: 249

ostatnio: USTERKA

Przestępcza Rosja-2. Komitet ŚledczyFR.komentarze: 70

ostatnio: MAK-ABRA

SSJ-100. cz.3. Koniec pierwszego etapu.Polskie analogie.komentarze: 54

ostatnio: AMELKA222


2 z 75 08.07.2012 19:40

skomentuj skomentuj

zasługują na gorące podziękowania i na szacunek wyrażony chociażby jasnymwyłożeniem powodów zamknięcia projektu.Zamknięcia, bo nie ma innego wyjścia. To, co nam się wydawało oczywiste (vide:konspekt projektu http://ander.salon24.pl/415333,ksiega-hanby-tragedia-smolenska-kontynuacja ; http://lamelka222.salon24.pl/392624,projekt-ksiega-hanby-tragedia-smolenska-cz-5 ) - już nie istnieje.

Pozostanie chyba tylko jako świadectwo pewnego czasu, pewnych wyobrażeń o tym, cosię stało w dniu 10.04.2010. i jak kłamliwa interpretacja wiedzy o „Operacji Smoleńsk”rozprzestrzeniała się falami manipulacji medialnych i politycznych pomiędzy10.04.2010. i dniem dzisiejszym.

Wierzymy jednak w to głęboko, że zaistnieją warunki do ukazania pełnej prawdy o tymdniu i że praca nad jej odsłonięciem - chociaż zmieni swoje dotychczasowe formy - nieustanie.

Notkę tę włączamy do LCz KH.

Lubczasopismo „Księga Hańby-Tragedia Smoleńska” na razie pozostanie i nie zajdąchyba jakieś znaczące zmiany w doborze notek do tego działu.

Wszystkim uczestnikom projektu składamy raz jeszcze najserdeczniejszepodziękowania.

amelka222 i ander

PS.

W listopadzie 2011 zmieniłam główne hasło swojego bloga, które po 10.04.2010. umnie wisiało: „Rząd pod Sąd!” Usunęłam je po wyborach parlamentarnych wpaździerniku 2011 i po powołaniu nowego gabinetu ministrów. Niezależnie od mojejoceny tego rządu, nie był on w pełni tym samym, który funkcjonował w okresieokołosmoleńskim, a więc moje hasło nie mogło się odnosić do wszystkich jegoczłonków.

Drugi człon tego hasła jednak pozostawiłam u siebie na blogu: „Smoleńska Tuskowi nieodpuścimy!”

I tak pozostanie.

Do dnia sądu nad ekipą Tuska i jej rozliczenia za śmierć Delegacji Prezydenta LechaKaczyńskiego.

Odsłon: 7247 (w tym z lubczasopism 40) | Tagi: free your mind, 10.04.2010, "kleszcze" służbspecjalnych 2012, "księga hańby"

Dodaj do: Do obserwowanych Do lubczasopisma RSS komentarze

Komentarze do notki 249 |Zgłoś nadużycie

@35stan & amelko

35stan odkrywam Cie, bo to wazne, co piszesz, i przylaczam sie do prosby:

Witam.

Jestem zaskoczony takim obrotem sprawy, ponieważ zawsze starałem się iść swoją drogą ku

prawdzie o zamachu smoleńskim i nigdy nie zrażałem się tym co wyprawiają pewne osoby i

grupy osób.

Projekt KH powinien być realizowany i oparty być powinien na realnym oglądzie polskich

spraw.

Jakie znaczenie mogą mieć jakieś wolty FYM-a(lub kogoś go udającego)? My powinniśmy

robić swoje, czyli uczciwie wyjaśniać kto jest kim w świetle wydarzeń związanych z 10.04.2010

roku.

SSJ-100. cz. 2.komentarze: 101

ostatnio: AMELKA222

Archiwum postów

« Lipiec 2012

Pn Wt Śr Cz Pt So Nd

1

2 3 4 5 6 7 8

9 10 11 12 13 14 15

16 17 18 19 20 21 22

23 24 25 26 27 28 29

30 31


Moje tagi

"księga hańby 2010". "lista hańby"

10.04.2010 10.04.2010. alabinoaleksander kwaśniewski ambasada rp wmoskwie antufiew armia rosyjska bor free yourmind j. miller jarosław drozd jarosławkaczyński jerzy bahr jolanta kwaśniewskakatastrofa smoleńska komorowski kozielskkłamstwo kłamstwo smoleńskie lech kaczyńskilech kaczyński miedwiediew niemcy polska

połtawczenko putin rosja rosyjska cerkiew

prawosławna smoleńsk smoleńsk10.04.2010 smoleńsk 10.04.2010.

smoleńsk 2010 tu-154 tusk zamachzamach stanu zamach stanu w polscezdrada śledztwo smoleńskie

Ulubione blogi i lubczasopisma

35stan 159 8578

A-Tem 5 3073

Agata Czarniak 60 361

Albatros ... z lotu ptaka 98 1264

Aleksander Ścios 699 16359

Ambiwalentna Anomalia 182 2635

ander 201 5992

Aspiryna 347 16317

Bogusław Zawadzki 8 6

Bronisław Niezgoda-Dywanowski 590

5926

capa 234 8773

chips 13 321

CzarnaLimuzyna 95 3660

Czarnowidz 0 450

e2rdo 42 468

Eine 560 17322

El Ohido Siluro 43 1375

Forum Rosja-Polska 298 445

link nadużycie odpowiedz


3 z 75 08.07.2012 19:40

Prokuratura umarza śledztwo(winnych po stronie rządzących nie ma), a my nie powinniśmy

umarzać własnego śledztwa, dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona.

Proszę mi wyjaśnić(bo z treści notki to nie wynika), co uniemożliwia kontynuacji pracy nad

KH?

Serdecznie pozdrawiam

SUNGI 0 3233 | 02.07.2012 17:13

@sungi, @35stan

Sungi,

Dziękuję Ci za rozwinięcie Stana:), a Wam obojgu za wpis.

Notka jest rzeczywiście krótka. Sygnalizuje problem i informuje o zamknięciu projektu.

Nie apeluje do wstrzymania badań - raczej odwrotnie: zawiera nadzieję na możliwość

wypracowania nowej ich formuły.

Proszę, zerknijcie do linkowanej notki Andera

http://ander.salon24.pl/415333,ksiega-hanby-tragedia-smolenska-kontynuacja

Oceńcie blogerski odzew, może zauważycie nowe zgłoszenia...? Myśmy z Anderem ich nie

odczytali...

Pozdrawiam najserdeczniej

AMELKA222 151 6262 | 02.07.2012 17:33link nadużycie odpowiedz

@ Autorka. Szkoda Waszej pracy

Decyzja pewnie podjęta, gdyz zwornikiem był tu blog Fyma, ale ja bym się nie zniechęcał

mimo wszystko. Człowiek ten powinien ludzi, którzy mu ufali przeprosić własnie za nadużycie

tego zaufania. Na nim jednak świat się nie kończy i ja bym zdrajcom z PO i okolic nie

popuszczał i punktował ich na każdym kroku. Wyczuwam jednak, że cała grupa blogerów

zaangażowana w analizowanie sprawy jest zniechęcona po tych bzdurach o bohaterstwie

Tuska i Kopacz. Mogło być jeszcze jednak gorzej, gdyby ten blog byl do dzisiaj i chodziły by

tam takie hity jak to że np. Komorowski ze swoją połowicą też nas ratowali i tak naprawdę to

nas chronią, a Edmund klich, to się podjął misji dla kraju ryzykując życiem. Dobrze więc ze

Janke i administracja to zatrzymali, gdyż nie wiem co by do dziś było. Facet zniknął wiec, Wy

nie i można dalej pisać, uwazam że to jest potzrebne,"Gapola" nie da się już na przykład wcale

czytać. Pozdrawiam i powtarzam jeszcze raz- warto zdrajców - tych z rządu i tych z mediów -

punktować, lemingi czytają w necie to i do nich coś dotrze.

TUPOLEW 0 70 | 02.07.2012 18:18link nadużycie odpowiedz

Miało być - "DO Autorów"

Pzrepraszam za pomyłkę Autorów, nie spojrzalem uwaznie na podpis pod notką i zwrociłem

się tylko do p.Amelki.

TUPOLEW 0 70 | 02.07.2012 18:23link nadużycie odpowiedz

@35stan

"Jakie znaczenie mogą mieć jakieś wolty FYM-a(lub kogoś go udającego)?"

Mają, i to dość duże.

Kiedy FYM kończył swoją CzsK, nadmienił, że zajmie się opracowaniem "Encyklopedii

smoleńskiej". Mniej więcej w tym samym czasie narodziła się idea "Księgi Hańby".

Kiedy główne założenia "Encyklopedii..." zostały sformułowane, okazało się, że w zakresie

Kłamstwa Smoleńskiego będą one bardzo bliskie konspektowi "Księgi Hańby".

Księga Hańby

Free Your Mind 1439 61832

Freeman 70 6791

GadajacyGrzyb 263 1197

gini 318 19277

Grudeq 627 5208

hakir 184 74

intheclouds 58 2934

Jaszczur. 32 1283

karlin 326 4771

Kaszmarin 2 4

kokos26 1647 4247

Krzesimir 97 2707

Krzysztof Osiejuk 84 1378

latason 30 527

Liberta 28 3319

Marek Dąbrowski 64 4386

Michał Leśniewski - TU154.EU 260 2611

miecios 211 2988

MMariola 227 4078

MNB 67 906

molasy 119 933

ndb2010 93 2433

OldSurehand 54 1548

paczula 482 6333

Panna Wodzianna 1600 46913

piko 18 1379

Piotr.Maciazek 354 417

poldek 427 6623

Ponury Wtorek 75 338

rexturbo 24 4786

Rolex 705 17887

rosemann 0 11823

sauelios 4 159

Sceptyczny Wierzyciel 110 6275

Scyzoryk spod Włoszczowy 38 183

seaman 652 16074

seawolf 873 10159

skurnaczia 89 196

Stary Wiarus 475 3221

szczurbiurowy - Maciej Świrski 183 1578

tad9 289 1876

telok 1191 15017

Teologia Polityczna 136 37



4 z 75 08.07.2012 19:40

http://lamelka222.salon24.pl/384978,polska-ksiega-hanby-smolensk-2010

http://lamelka222.salon24.pl/386431,polska-ksiega-hanby-smolensk-2010-cz-2



Przewidywaliśmy możliwości współpracy z FYM'em na tym polu, nie chcieliśmy dublować

siebie wzajemnie. Tym bardziej, że pod koniec stycznia jeszcze Gazeta Polska Codziennie

zgłosiła własny projekt "Listy hańby".

Opracowanie szczegółów współpracy przesuwało się jednak w związku z ciągle rozrastającymi

się częściami CzsK, której zakończenie miało pierwszeństwo.

Jak pamiętamy, ostatnia część CzsK w postaci Aneksu-3, ukazała się dopiero w czerwcu, a

22.06. na blogu FYM'a opublikowano już całkiem coś nowego...

Nie wiem, czy odpowiedziałam wystarczająco na postawione pytanie.

Pozdrawiam raz jeszcze

AMELKA222 151 6262 | 02.07.2012 18:35

Dzięki w imieniu tych co milczą

Najważniejszy jest pierwszy głos sprzeciwu. On decyduje.

Po pierwszym ataku miałaś dość, ale dzięki niemu świnie zespołowe się ujawniły w całej

krasie. Zasiano. Podobnie z Albatrosem. Kiedy trochę wypłynął, nastąpił brutalny atak.

Przetrzymał.

Dopóki jest sprzeciw, prawda nie zginie, bo przykład jest zaraźliwy i podmywa pozorny

monolit, aż na końcu pozostaje tylko parawan, który przewróci byle podmuch. Teraz trwa

erozja, nie wiadomo ile czasu to zajmie, ale znamy inicjatorów. To musi wystarczyć.

ZEZORRO 0 1086 | 02.07.2012 18:39link nadużycie usuń odpowiedz

@Tupolew

Witam.

Osobiście wcale nie jestem przekonana co do tego, że to co teraz produkuje się na

http://fymreport.polis2008.pl/?p=7680, wychodzi spod pióra Free Your Mind, autora CzsK i

wszystkich wcześniejszych opracowań.

Tak więc sprawę ewentualnych zawinień i ewentualnych przeprosin odsunęłabym do czasu

wyjaśnienia wszystkiego.

Podpisałabym się pod jednoznaczną opinią @Zima Inuitów:

"No, chyba, że w tym przypadku to ich podpis dla bardziej kumatych: "zobaczcie, to nie F.Y.M,

my wiemy, że wy wiecie, że on by w takim stylu i takimi bluzgami nie pisał, i co zrobicie?".

Oprócz uaktywnionych śpiochów (Toyah, Łazarz - czyli NE, czyli służby w ich środowisku

naturalnym!), jest mnóstwo ludzi, którzy naprawdę wierzą, że ten bełkot mógłby się wydobyć

spod palców F.Y.M.-a. I to jest przerażające. Choć trzeba przyznać, że sam scenariusz, gdyby

tylko miał prawo w tym kraju się ziścić, byłby genialny. Niestety, rzeczywistość wokół nas

wciąż ta sama. Ta sama, z którą F.Y.M walczył jak mógł najlepiej. I, parafrazując klasyka:

samo pomyślenie, że Fym bis to F.Y.M. jest zbrodnią. Jeśli ktoś wczytywał się w jego słowa,

rozumiał jego przesłanie, uczciwość, wewnętrzny imperatyw dążenia do prawdy za wszelką

cenę; jeśli ktokolwiek choć przez chwilę pomodlił się o rozeznanie do Boga, wiary w Którego

F.Y.M. nigdy się nie wstydził i publicznie wyznawał - ten wie, że F.Y.M-a nie ma teraz z nami.

Mam ogromną nadzieję, że nie na zawsze."

Całość tutaj:

http://piko.salon24.pl/429408,fym-i-wilderness-of-mirrors

Co do konieczności prowadzenia dalszych badań i nie ustawania w dociekaniach - również

jestem o tym przekonana.

Może jednak, by móc to realizować, należy wyjść poza opłotki salonu24 i złożyć ofertę szerszej

społeczności blogerów?

Taka koncepcja musiałaby np. wyjść poza schemat salonowego Lubczasopisma i wcześniej

Terry Asic 461 1951

unukalhai 14 22288

Whistleblower 90 648

wiktorinoc 54 385

wikwoj 2 8

Witek 258 12375

WNPnews 36 12

Włodek Putin 11 83

Zebe 1224 10737

zestawienia 39 84

zhongguo 111 544

Zygmunt Białas 673 13261

Polecam strony

Anatomia zbrodni...

Droga ku przepaści



5 z 75 08.07.2012 19:40

ustalonych przez nas zasad, skrojonych na miarę s24.

Pozdrawiam

AMELKA222 151 6262 | 02.07.2012 18:56

@amelka

Jest prawda i cena, tak jak zbrodnia i kara. Prawda zaś zbrodni może być równa, podobnie jak

ceną brak kary.

Sądzę że FYM próbuje Was chronić właśnie przed ceną.

Skąd to przypuszczenie?

Są takie chwile, kiedy wiesz już nie otwierając drzwi - co się za nimi dzieje.

Nie mam pewności czy FYM to FYM. To tylko moje przypuszczenia, ale...

Logika. Nie odłączny podzbiór królowej nauk jest bezkompromisowa.

Ona nie każe wyciągać wniosków. Ona je definiuje. Problem może w tym, że nie wszyscy zdają

się zdawać sprawę z konsekwencji.

Jeżeli FYM to FYM, zapewne prztszło mu ostatnio odrobić lekcję z odpowiedzialności.

Tak myślę, i proszę wszystkich którzy zechcieli by wieszać na nim psy, czy posądzać o

wariactwo - proszę o chwilę refleksji.

Bardzo łatwo jest kliknąć przycisk ZAPISZ.

Tylko...

CHIPS 13 321 | 02.07.2012 19:07link nadużycie odpowiedz

@zezorro

Dziękuję.

Mam nadzieję, że w komentarzach z 18:35 i z 18:56 trochę szerzej przedstawiłam problem.

Pozdrawiam Cię


@chips

Witam i bardzo dziękuję za ten wpis.

Mogę tylko zapewnić, że na moim blogu nigdy nie były, nie są i również nie będą tolerowane

żadne opinie uwłaczające Free Your Mind.

Pozdrawiam serdecznie


@amelka222

Odbierz prosze e-papirusa

SAO PAULO 0 767 | 02.07.2012 19:57link nadużycie odpowiedz

@amelka222

Blisko 2 lata pracy Zespołu Parlamentarnego A.Macierewicza i co?

Prokuratura umarza śledztwo w/s odpowiedzialności cywilnej przy organizacji lotu.

A przecież najbardziej mroczną stroną w Tragedii Smoleńskiej jest strona polska.

Czy uda się A.Macierewiczowi wyegzekwować u Prokuratora Generalnego wznowienie

śledztwa?

Nie wiem jeszcze, czy FYM to FYM, przyglądam się. Ale jeśli tak, to pytanie nieustającelink nadużycie odpowiedz


6 z 75 08.07.2012 19:40

dlaczego to robi???

Umorzenie śledztwa, nowa koncepcja FYM-a......

A tu fragment ze wstępu do książki S.Krajskiego "Masoneria 2012"

"Po rozwiązaniu WSI polska masoneria rytu francuskiego utworzyła specjalną lożę P3, która

na wzór włoskiej loży P2 przyjęła cel nielegalnego przejęcia władzy w Polsce i przyspieszonej

realizacji celów wspólnych dla masonerii polskiej rytu francuskiego i masonerii rosyjskiej.

Loża P3 doprowadziła do upadku rządu Jarosława Kaczyńskiego i stała za nagonką medialną

na ten rząd, a następnie na PiS. To ona we współpracy z masonerią rosyjską ukrytą w GRU

zorganizowała zamach w Smoleńsku w dniu 10 kwietnia 2010 r.

Zamach w Smoleńsku został tak przez te masonerie przygotowany i przeprowadzony, że

wszystkie ślady prowadziły do "ekipy Putina" i do "ekipy Tuska". Była to pułapka zastawiona

na te ekipy. Dały się one wciągnąć w tę pułapkę ukrywając, że to był zamach, kryjąc sprawców,

niszcząc dowody, zacierając ślady. Spowodowało to zwiększenie wpływów obu masonerii i

dało im narzędzia szantażu umożliwiające przejmowanie kolejnych sektorów struktur obu

państw.

Obecnie loża P3 umacnia się w strukturach władzy i szykuje do całkowitego jej przejęcia oraz

realizacji podstawowych, wymienionych w książce, celów masonerii polskiej i rosyjskiej.

Ktoś może odrzucić te hipotezy, zanegować koncepcję, która na nich się wspiera, wymazać we

wszystkich miejscach w mojej książce słowo "masoneria". Pozostają jednak fakty, które są

bardzo intrygujące, niepokojące, często przerażające."

Pozdrawiam Amelko

KAJKA 0 3476 | 02.07.2012 19:59

@amelka222

"Sądzę że FYM próbuje Was chronić właśnie przed ceną." (19:07)

Wynikałoby z tego, że mamy zapomnieć na czas jakiś o etyce, o logice, o jakimkolwiek

porządku moralnym i umysłowym? A niby z jakiego powodu? (pytanie do Chipsa)

Decyzja o rezygnacji z autonomicznego projektu nie powinna, jak sądzę, być związana z

FYM-em. Ani z otoczeniem internetowym FYM-a. Otoczeniem w części - być może -

agenturalnym (w kraju postkomunistycznym to norma), czasami też nie wytrzymującym

wyzwania intelektualnego, przed którym nas wszystkich postawiono.

Nie można bronić osobowego FYM-a wbrew postawie jego rodziny, wbrew ludziom z jego

najbliższego otoczenia. W tym sensie zagadka FYM-a po 22.06.2012 stała się

nierozwiązywalna. Pozostaje jednak dzieło FYM-a - "Czerwona strona Księżyca", blog

prowadzony wytrwale przez dwa lata w najlepszym, jak na warunki polskie, towarzystwie. W

towarzystwie, które "nie wymiękało" przed żadnym przeciwnikiem. I które, jak sądzę,

przejdzie do legendy.

Dr Paweł Przywara?

Jestem przekonany, że sytuacja tej postaci się wyjaśni. To jest temat na dłuższą opowieść.

Niekoniecznie do opowiedzenia dzisiaj. Do czasu opublikowania wiarygodnego wyjaśnienia

trzymałbym się wyłącznie dzieła dawnego FYM-a. Dzieło Free Your Mind wymaga dziś pilnej

obróbki - lapidarnego skrótu, pogłębionej analizy, artystycznych i etycznych odniesień. Nie

zaś rezygnacji; ani tym bardziej defetyzmu, w związku z niewyjaśnioną sytuacją dr Przywary.



7 z 75 08.07.2012 19:40

Teza - "nie było 10.04.2010 żadnej katastrofy lotniczej na lotnisku Siewiernyj" - nie ma

konkurencji. Wśród hipotez zdroworozsądkowych na temat przebiegu zamachu 10.04.2010,

wśród teorii godnych uważnej analizy, wydaje się dziś hipotezą jedyną. Najlepszy dowód, że

do jej zwalczania służby postkomuny od dłuższego czasu delegowały wyłącznie najgorszych

chamów, najprymitywniejsze umysłowo nicki. Wobec oczywistości służby poczuły się w końcu

bezradne. Nie są już w stanie prowadzić racjonalnej polemiki. Nie są już w stanie fabrykować

kolejnych "zdjęć" i kolejnych pseudodowodów. To najlepszy dowód, że rozgrywkę z nimi

wygrał ostatecznie FYM ze swoją niesamowitą drużyną.

serdecznie pozdrawiam

MAREKTOMASZ 26 3099 | 02.07.2012 20:13

@35stan

Witam,

Niestety, poza Pana tekstami, które analizowały geopolityczne aspekty Tragedii Smoleńskiej,

za które jesteśmy bardzo wdzięczni, odzewu w sprawie kontynuacji projektu Księga Hańby ze

strony blogerów na salonie24, wcześniej nie zaangażowanych w projekt, nie było praktycznie

żadnego - i taka jest, niestety, smutna prawda.

Wnioski z tego faktu każdy powinien wyciagnąć już sobie sam.

Pozdrawiam

ANDER 201 5992 | 02.07.2012 20:25link nadużycie odpowiedz

@Kajka

Witaj.

Podam może link do opracowań Stanisława Krajskiego:

http://krajskiomasonerii.nowyekran.pl/post/67284,tajemnica-smolenska-czesc-iii

warto przeczytac.

Dziękuję Ci i pozdrawiam serdecznie


@Sao Paulo

Witaj.

odebrałam, odpowiedź pójdzie e-

Dzięki i pozdrawiam.


@Kajka

To zestawienie przez Ciebie 2 elementów:

"Umorzenie śledztwa, nowa koncepcja FYM-a......"

- wymaga chyba uwagi:)

Gdzieś tutaj może leżeć źródło wydarzeń z 22.06.? Trzeba by było się temu bliżej przyjrzeć...

Serdecznie:)



8 z 75 08.07.2012 19:40

@Autorzy

Robię wyjątek od pewnej obietnicy.

W związku z pewnymi aspektami Państwa działalności, mnie jest z wielu powodów bardzo

przykro.

Przykro mi, że ludzie, środowisko, które poznałem z dobrej strony, poszło, w moim odbiorze,

w tragicznym kierunku.

Przykro mi ze względu na FYMa; w jego szaloną miłość Polski nie potrafię zwątpić, tak, jak nie

potrafię uwierzyć w patriotyzm lub rozwagę wielu z jego towarzyszy.

Może najbardziej tragiczne w tej sprawie jest to, że jeśli wierzyć ostatniemu zdaniu notki,

komuś udało się skutecznie podzielić poruszonych głęboko tragedią 10 kwietnia Polaków,

wpuszczając w sieć trujące, paranoiczne fantsmagorie o tym, że TAM nie było rozbitego

samolotu, tylko epicki horror; w którym główną rolę grają ci, co są dla władzy najbardziej

niewygodni.

Ironią losu jest to, że Księga Hańby została umorzona w tym samym dniu, co "cywilne

śledztwo smoleńskie".

Ach, te kręgi maskirowki, jak matrioszki.

Szczęść Boże dobrym ludziom.

SCEPTYCZNY WIERZYCIEL 110 6275 | 02.07.2012 21:10link nadużycie odpowiedz

@marektomasz

Witam.

1. Projekt KH, będący naszą samodzielną inicjatywą, nie przeżyje w separacji od

zaangażowania blogerów.

Ander - w komentarzu z 20:25 - sygnalizuje to wyraźnie. A to właśnie on próbował w ostatnich

tygodniach reaktywować cały plan i kontynuować działania. Efekty uzyskaliśmy dość mizerne.

Część osób odeszła już na przełomie lutego i marca (ściosowcy).

Teraz nasza kadra z grupy FYM'a znalazła się od 22.06. w rozsypce. Blog FYM'a miał nas

wspomóc w zakresie zaktywizowania prac nad Kłamstwem Smoleńskim w mediach.

Problem prowadzenia pracy zbiorowej był tutaj bardzo ważny, bo jedna lub dwie - trzy osoby

tego nie zrealizują.

Jest wyjście chyba tylko takie: jeden autor bierze na siebie całość i pisze obszerną rozprawę

poświęconą anatomii Kłamstwa Smoleńskiego i jego transformacjom od 10.04.2010. Bo że

takie opracowanie musi powstać, to nie mam nawet cienia wątpliwości.

I wówczas - jak napisał nam Rolex - mechanizm tej narracji może zostać pokazany bardziej

syntetycznie, nie tak szczegółowo, jak zakładaliśmy to w naszym projekcie.

Sytuacja nie jest więc tak zupełnie beznadziejna, ale wymaga determinacji i jednego dobrego

autorskiego pióra.

2. Element, na który zwróciła uwagę Kajka: jeszcze nie znamy siły czekającej nas ofensywy

towarzyszącej umorzeniu przez sąd śledztwa smoleńskiego w zakresie odpowiedzialności

cywilnej; ona się dopiero zacznie. Dążenie do rozmycia odpowiedzialności tuskoidów będzie,

zdaje się, naczelnym zadaniem w tej batalii.

By dać jej merytoryczny odpór i "trzymać pion" w zakresie jasnego rozumienia takich pojęć,

jak zdrada narodowa, czy zdrada polskiej racji stanu, nie dać się ogłupić nową falą

indoktrynacji i walczyć o ich obecność w debacie publicznej - również potrzeba silnego głosu,

silnego także autorytetem nieco innym, niż jedynie blogerski. Tak mi się wydaje.



9 z 75 08.07.2012 19:40

3. "Dzieło Free Your Mind wymaga dziś pilnej obróbki - lapidarnego skrótu, pogłębionej

analizy, artystycznych i etycznych odniesień. Nie zaś rezygnacji; ani tym bardziej

defetyzmu..."

Pełna zgoda. W ślad za tymi słowami chętnie poznałabym osobę, która już się podjęła tego

zadania - wystarczy zapewnienie, że taka już jest, że już zaczyna :).

Celem mojej notki nie jest "sianie defetyzmu", ani też nie jest ona wyrazem złożenia broni.

Jest tylko sygnałem, że w nowej sytuacji projekt ten nie będzie mógł być w ogóle zrealizowany

i jest próbą przedstawienia stanu faktycznego, powiedzenia o nim prawdy.

Jeśli problem Kłamstwa Smoleńskiego ma mieć dzisiaj szansę na pełne opracowanie, to trzeba

zmienić jego formułę. I to szybko.

4. "To najlepszy dowód, że rozgrywkę z nimi wygrał ostatecznie FYM ze swoją niesamowitą

drużyną."

Pełna zgoda!

Wniosek? Sądzę, że trzeba w obozie przeformować szyki i i umocnić to zwycięstwo FYM'a

przemyślanymi (efektywnymi) decyzjami.

Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

AMELKA222 151 6262 | 02.07.2012 21:40

@Sceptyczny Wierzyciel

Pozwolę sobie wyprosić Pana ze swojego bloga.

I sądzę, że nie muszę tego Panu bliżej uzasadniać.

Rozumie Pan to bardzo dobrze.

Motywy, którymi się Pan kieruje są dość podłej natury. Już się nimi Pan wykazał na blogu

FYM'a.

Żegnam.



Jeżeli sam Pan nie usunie swojego komentarza z 21:10 w ciągu najbliższej pół godziny, skasuję

go.

Nie został Pan u mnie jeszcze zbanowany, ale uczynię to o 22:20.

Dość tych występów!


@Sceptyczny Wierzyciel 21:10

"Przykro mi, że ludzie, środowisko, które poznałem z dobrej strony, poszło, w moim odbiorze,

w tragicznym kierunku."

Mnie również jest przykro, że wierzy Pan w katastrofę lotniczą na Siewiernym. Mimo że nie

dysponujemy dziś żadnym dowodem (ani nawet poszlaką) na rzecz takiej hipotezy. Jeżeli jest

inaczej, niech Pan taki dowód, bądź poszlakę, przytoczy. Niech Pan ją wskaże, posłuży się

jakimkolwiek argumentem.

Z swojej strony zapewniam Pana, że poszlak, które hipotezie dwóch wybuchów przeczą, są

tysiące. Uważna lektura "Czerwonej strony Księżyca", także "zestawień", tworzonych

cierpliwie przez Epitwo na salonie24 - http://zestawienia.salon24.pl/320305,1-40-

przeslanek-inscenizacji-na-siewiernym - powinna Panu wystarczyć.

Przy okazji podkreślę - rozumiem doskonale powody polityczne, dla których część osób upiera

sie przy podtrzymywaniu teorii zamachu połączonego z katastrofą lotniczą na lotnisku

Siewiernyj. Powody polityczne są. Jednak sama hipoteza jest nieprawdziwa, przeczą jej fakty.

Podobnie nieprawdziwe wydają się teorie pana Stanisława Krajskiego. W jakimś sensielink nadużycie odpowiedz


10 z 75 08.07.2012 19:40

osłabiające winę Tuska. Zamiast prostego spisku polskich służb postkomunistycznych,

działających w porozumieniu ze służbami Putina, pojawia się u niego nieokreślona,

krwiożercza masoneria.

Przypomnijmy sobie w związku z tym przypadek Grzegorza Michniewicza z grudnia 2009

roku - najbliższego współpracownika Tuska. Kto kazał dramatyczną śmierć tego człowieka,

zaufanego nadzorcy służbowych tajemnic Tuska, medialnie ukryć? Śledztwo błyskawicznie

zakończyć, zapewnić tragicznemu zdarzeniu ( zbrodni) pełną osłonę medialną? W gruncie

rzeczy zapewnić w kluczowym momencie przygotowań całkowite milczenie mediów. Kto to

wszystko wykonał, jeżeli nie sam Tusk? Czyżby Tusk nie zauważył niezwykle zagadkowej i

nagłej śmierci szefa własnej tajnej Kancelarii?

A może Pan Premier już wówczas twardo realizował przygotowania - omówione wcześniej z

Putinem - do 10.04.2010? I stąd brało się to niezwykle zagadkowe wyciszenie polskich

mediów. Jak Pan sądzi?

Tyle argumentów na wstępie.

pozdrawiam Pana

MAREKTOMASZ 26 3099 | 02.07.2012 22:00

@autor

"Loża P3 doprowadziła do upadku rządu Jarosława Kaczyńskiego i stała za nagonką medialną

na ten rząd, a następnie na PiS."

odrzucenie przez PKW sprawozdania finansowego bylo powodem upadku rzadu Jarkacza

na dowod tego jest wynik glosowania sejmu

Jaroslaw Kaczynski jako premier glosowal za uchwala sejmu w ktorej bylo napisane

"panstwo polskie stalo sie wrogiem dla swoich obywateli"

i nie protestowal przeciw tej uchwale

wiec prosze aby autor wykazal troche obiektywizmu i jak to sie mowi w niektorych kregach

"nie dorabial ideologi do ku...stwa"

MAG EL 0 210 | 02.07.2012 22:06link nadużycie odpowiedz

@autor

i to nie zadna loza a zwykla kasa byla powodem upadku tego rzadu

sluze linkie fragmentu obrad sejmu

http://www.youtube.com/watch?v=me2l6uhz5Vs&feature=relmfu



W związku z wpisem MarkaTomasza kierowanym do Pana, mój ban będzie miał miejsce po

zakończeniu dyskusji.

Ale proszę pamiętać o tym, że jest Pan tutaj jedynie warunkowo.


@mag el

"wiec prosze aby autor wykazal troche obiektywizmu i jak to sie mowi w niektorych kregach

"nie dorabial ideologi do ku...stwa"

Czy mógłby Pan być bardziej precyzyjny?

O mój obiektywizm w odniesieniu do czego Pan mówi?

Do czego dorabiam jakąkolwiek ideologię? - bo też nie bardzo rozumiem.



11 z 75 08.07.2012 19:40

@amelka222 21:40

"Sądzę, że trzeba w obozie przeformować szyki i i umocnić to zwycięstwo FYM'a

przemyślanymi (efektywnymi) decyzjami."

Pani notka i dyskusja pod nią, to początek drogi. Zgadzam się ze wszystkimi tezami Pani

komentarza.

Nie da się ukryć jednego - pilne zadania do wykonania przerastają siły choćby i kilku w pełni

zaangażowanych autorów. Najważniejsze, że rozpoczęła się rozmowa komstruktywna.

Na marginesie - odpowiedziałem Sceptycznemu Wierzycielowi ponieważ wiem, że w teorię

dwóch wybuchów święcie wierzy spora ilość przyzwoitych i rozsądnych osób. Często są

zagubieni, jeszcze częściej zastępują argumenty racjonalne argumentami emocjonalnymi.


MAREKTOMASZ 26 3099 | 02.07.2012 22:38link nadużycie odpowiedz

@mag el

Czy nie sądzi Pan, że nie zawsze to, co widać - a co nawet jest matematycznie i liczbowo

policzalne - jest tym najistotniejszym mechanizmem sprawczym?

Kajka zwraca uwagę na rolę tła, a Pan na głosowanie...


@amelka222 errata - do Mag el

jest błędnie: "O mój obiektywizm w odniesieniu do czego Pan mówi?"

Ma być: O mój obiektywizm w odniesieniu do czego Panu chodzi?


@amelka222

tu musze przeprosic

blednie przypisalem Tobie wypowiedz KAJKI

chodz potrzymuje moje tezy w wypowiedzi

jeszcze raz przepraszam

mea culpa


@marektomasz

Ponieważ - jako mile widziany u mnie gość - jest Pan zainteresowany polemiką ze

Sceptycznym Wierzycielem, jako gospodyni tego bloga cofnęłam mu bana - do zakończenia

tego spotkania.

Nie wymianą rzeczowych argumentów jest on jednak zainteresowany, jak przypuszczam...

:)


@amelka222

"Kajka zwraca uwagę na rolę tła, a Pan na głosowanie..."

i tu jest pies pogrzebany

niewazne jakim bedzie tlolink nadużycie odpowiedz


12 z 75 08.07.2012 19:40

jesli ja sie czuje niewinny bede staral sie bronic

a nie potwierdzac bezpodstawne zarzuty innych

tym bardziej jako premier

a ten pan nawet nie zabral glosu w swojej obronie

MAG EL 0 210 | 02.07.2012 22:51

@mag el

Przeprosiny przyjęte, nie ma problemu.

Ale i Kajce chyba chodziło przede wszystkim o zwrócenie uwagi na szersze tło mechanizmów,

które są zwykle głęboko ukryte przed opinią publiczną, a mają swój bardzo konkretny wpływ

na wydarzenia, które obserwujemy u nas.

Dlatego tak chętnie zaglądamy np. do Komisji Trójstronnej i różnych klubów takich, czy

innych, do masonerii także.

Ale to daleka droga do schematu z okresu międzywojennego, zakładającego, że wszystkiemu

są i tak winni "Żydzi, masoni i cykliści" :)

Pozdrawiam.


@amelka222

Dziekuje

ale czasem moze prawda jest prozaiczna tylko my sie staramy do niej dojsc przez tzw. oplotki

Pozdrawiam


@amelka222

Witam,

polecam komentarz @kosciusko na fymreport.

Pozdawiam serdecznie.

ZIMA INUITÓW 0 30 | 02.07.2012 23:34link nadużycie odpowiedz

@marektomasz

Może tylko jeszcze jedno uzupełnienie.

W komentarzu z 21:40 napisałam:

"Bo że takie opracowanie musi powstać, to nie mam nawet cienia wątpliwości.

I wówczas - jak napisał nam Rolex - mechanizm tej narracji może zostać pokazany bardziej

syntetycznie, nie tak szczegółowo, jak zakładaliśmy to w naszym projekcie."

Chcę to doprecyzować.

Rolex - w nadesłanym nam w kwietniu br. tekście do projektu "Księgi Hańby" - zgłosił bardzo

sensowną uwagę, którą może w całości zacytuję:

"Stworzenie „Księgi Hańby” jest przedsięwzięciem koniecznym, choć lepiej by taka księga

powstawała w drodze żmudnego procesu odtwarzającego główne elementy zaplanowanej akcji

i jej pierwszoplanowych aktorów, niż miałaby przybrać postać kompilacji różnych wypowiedzi

i informacji podawanej jak prawda w ciągu ostatnich dwu lat."

Ocena ta jak najbardziej wydaje mi się możliwa do zastosowania właśnie w ramach

monografii: chronologiczne i faktograficzne "przeoranie" całej akcji jest do zrobienia w takiej

formie.link nadużycie odpowiedz


13 z 75 08.07.2012 19:40

Jeśli więc nasz wcześniejszy projekt rodził się z takim trudem, a teraz jego szanse są już bliskie

zera, to może inna inicjatywa, bardziej dostosowana do trudniejszych warunków kadrowych,

zostanie podjęta?

No właśnie...

Pozdrawiam:)

AMELKA222 151 6262 | 02.07.2012 23:41

@Zima Inuitów

Witam:)

Telepatycznie ściągnęliśmy Pana :)

Bardzo dziękuję za informację.

Gdyby tak tylko jeszcze - której godziny komentarza mamy szukać (pod "M", rozumiem"?

najserdeczniej!


@amelka222

Pod Gągorem z 21.21 Jestem, śledzę. Jestem coraz bardziej przekonany o konieczności

zorganizowania innego niż salon, a nawet publiczne forum, miejsca dla kontynuacji śledztwa.

Pozdrawiam :)

ZIMA INUITÓW 0 30 | 03.07.2012 00:02link nadużycie odpowiedz

@Zima Inuitów

No to mamy chyba pierwsze sensowne pytania.

I jakże groźne mementum.

Groźne swoją żelazną logiką wynikającą ze znajomości zasad działania służb.

Zacytuję może samą końcówkę tego komentarza:

"@All. Mam nadzieję, że ten dziwaczny projekt FYM-reaktywacja nie ma na celu

przygotowania gruntu pod coś bardzo niedobrego, co dotknie w najbliższym czasie Antoniego

Macierewicza. Bo mam smutną obawę, że jeśli cokolwiek stałoby się teraz AM, reżimowe

media miałyby już gotowy krąg podejrzanych, których mogłyby o to coś niedobrego oskarżyć.

Oczyma wyobraźni widzę już nagłówki: szalony blogger przekonany, że Macierewicz to agent

GRU postanowił wymierzyć sprawiedliwość….

Pozdr. H.c.W."

link dla mniej zorientowanych:

http://fymreport.polis2008.pl/?p=7682&cpage=1#comment-3825

Dziękuję, Zimo!


Szanowna Pani Amelko

Witam,

Ten komentarz jest Tutaj pod nr.3

Nie wiem czy Pani pamieta od kiedy czekamy na wyjasnienie od @Kristobal i do dzisiaj się nie

doczekaliśmy. Podobnie będzie z Wierzycielem, a szkoda miałem dla niego zestaw pytańlink nadużycie odpowiedz


14 z 75 08.07.2012 19:40

jeszcze nigdzie nie publikowany.

Dziekuję (-my) za kolejny dobry tekst, nawiasem mówiąc to dzisiaj był wysyp dobrych tekstów

(Kokos26, JMW, Piko, Zygmunt Białas)

Pozdrawiam,

W wolnej chwili proszę o PW

SIRPKL 0 326 | 03.07.2012 00:15

@sirPKL

Witam:)

Wierzyciel jeszcze nie został zbanowany - do zakończenia naszego tutaj spotkania. Ma więc

szanse - nie może powiedzieć, że nie mógł się odezwać, bo został zablokowany.

Bardzo dziękuję za informację o notkach:)

Nie jestem dzisiaj na bieżąco na salonie:)

Zaraz będę na PW.

Pozdrawiam najserdeczniej ( x2)

:)


@amelka222

Szkoda, że sprawa, jak to mówią, się rypła. Ale wobec zniknięcia dawnego FYM-a nie da się

kontynuować dotychczasowej pracy.

Odnośnie do tekstów pana Krajskiego o masonerii - szermowanie nazwą masonerii i wzorcem

loży P2 zbija czytelnika z tropu. Zainicjowana przez Licia Gellego loża P2 funkcjonowała we

Włoszech jako superrząd obejmujący polityków, prawników, przedsiębiorców i innych, tyle że

nie opowiadała się za czerwonymi, ale za antykomunistycznymi konserwatystami tańczącymi

na melodię CIA. Rozmaite więzy łączyły P2 z tajną armią natowską Gladio, która dokonywała

zamachów terrorystycznych (Piazza Fontana, Peteano, dworzec kolejowy w Bolonii) i

obwiniała o nie włoską lewicę w celu jej zdyskredytowania. Niektórzy ludzie związani z P2

żywili wręcz sympatie faszystowskie jak Gelli czy Walery hrabia Borghese, który w 1970

rozpoczął zamach stanu, skasowany telefonem prawdopodobnie z Waszyngtonu. P2 służyła

jako ukryta dźwignia, którą służby specjalne amerykańskie do woli rządziły Włochami. W tym

sensie mówię: masoneria (rzekoma siła satanistyczna) = ubecja.

Pan Krajski uważa, że masoni rytu francuskiego trzęsą Polską i zamiarowują przejąć Rosję.

Ale kto kim steruje: masoni ubekami czy ubecy masonami? Wizja pana Krajskiego, w której

masoni wszystkim sterują, wydaje mi się zbyt prosta.

SAUELIOS 4 159 | 03.07.2012 00:29link nadużycie odpowiedz

"lepiej, by taka księga ...

.... powstawała w drodze żmudnego procesu odtwarzającego główne elementy zaplanowanej

akcji i jej pierwszoplanowych aktorów ..."

Pozwolę sobie zaproponować coś prostszego - wyłuskanie punktów węzłowych do

rozstrzygnięcia. Album zagadnień kluczowych dla 10.04.2010.

Na przykład - filmik Koli. Autentyczny był, przedstawia jakąś prawdziwą sytuację tuż po

zamachu, czy też inscenizowany?

Czy umiemy jednoznacznie to rozstrzygnąć? Dlaczego nikt nie próbował takiego zagadnienia

do tej pory stawiać? Gdzie są ekspertyzy z filmiku? Kiedy i gdzie zostały wykonane?

Albo - ofiara nr 97. Gdzie są dokumenty z odebrania 97 trumny? Gdzie dokumenty z kremacji

jej zawartości? Jak to się odbyło? Kto podpisywał protokoły?link nadużycie odpowiedz


15 z 75 08.07.2012 19:40

Albo - pobieranie pieniędzy z karty śp Andrzeja Przewoźnika. Co polska prokuratura ustaliła

na ten temat. Posiada już wyciągi z konta bankowego Pana Andrzeja, czy może jeszcze nie

potrafi ich zdobyć?

Albo - pełne autobusy na lotnisku Siewiernyj, oczekujące rzekomo na polskiego Prezydenta.

Te, o których mówił pan Wiśniewski (opowiadanie to przerwał mu Przewodniczący

A.Macierewicz). Czy wiadomo już, o czym, o kim, mówił S.Wiśniewski? Czy wiadomo już,

dlaczego pan Macierewicz przerwał wypowiedź Wisniewskiego?

Albo - relacja Batera z Polsat News. Ta z godziny 08:40 czasu polskiego. Czyżby p. Bater

przewidział katastrofę? I to o niej opowiadał, jak o czymś realnym? Jak o czymś, co już miało

miejsce 4 minuty wcześniej ...?

Można tak ciągnąć w nieskończoność. Argumenty się przydadzą, gdy dojdzie kiedyś do

wymiany argumentów z Posłami PiS-u. Z jedynymi w polskim Sejmie, z którymi mamy jeszcze

o czym rozmawiać.

Pozdrawiam :)

MAREKTOMASZ 26 3099 | 03.07.2012 01:01

@sauelios

"Wizja pana Krajskiego, w której masoni wszystkim sterują, wydaje mi się zbyt prosta."

Bo i "kręgów piekieł" jest więcej, niż jeden :)

I prawdopodobnie więcej niż w tym naszym przypadku (ubecja-masoneria)

Ciekawie o tych zagadnieniach pisał Jaszczur i autorzy w linkowanych przez niego pracach.

Nie tyle może o samej masonerii, co głównie o d. KGB, teraz FSB i innych, również

wpływających na sytuację "bliskiej zagranicy" wielkiej Rosji (dwie ostatnie notki na salonie,

figuruje po prawej stronie w moich ulubionych)



@marektomasz

Coś tak czuję, że dopiero jutro będę mogła to przemyśleć:)

ten czas...

Pozdrawiam najserdeczniej i jutro się zgłaszam ponownie :)

Dobrej nocy życzę.


@All

Korzystaliście z pasji i zdolności FYM-a, manipulowaliście nim i doprowadziliście go do

załamania, a teraz, jako nieprzydatnego, wyrzucacie go do śmieci, jak wyciśnięty owoc.

Nic z tego nie zostanie zapomniane.

SCEPTYCZNY WIERZYCIEL 110 6275 | 03.07.2012 01:58link nadużycie odpowiedz

@marektomasz 20:13

Wynikałoby z tego, że mamy zapomnieć na czas jakiś o etyce, o logice, o

jakimkolwiek porządku moralnym i umysłowym? A niby z jakiego powodu?

(pytanie do Chipsa)link nadużycie odpowiedz


16 z 75 08.07.2012 19:40

A niby dlaczego zapomnieć?

Jako żywo jawi się Pan niczym ktoś, kto z okopów krzyczy gromkim głosem „Hura” –

podrywając w ten sposób do ataku setki rządnych krwi żołnierzy nie bacząc przy tym, że

przedpole obłożone jest ogniem karabinów maszynowych wroga.

Ta analogia jest w pełni uprawniona. Blogerzy zaangażowani w smoleńskie śledztwo tacy

właśnie są. Rządni krwi żołnierze etyki, logiki, porządku umysłowego i moralnego.

Jest tylko jedno, lecz niezmiernie ważne ALE – o którym wydaje się Pan zapominać.

Usiać szańce trupami potrafi każdy dowódca, choć niekoniecznie doprowadzi tym samym do

zwycięstwa. Idea walki dla nie samej nie ma ani sensu ani logicznego uzasadnienia. Jej celem

musi być zwycięstwo.

Proszę założyć na tą chwilę hipotetyczną sytuację:

Ma Pan w ręku niezbite dowody na to że w Smoleńsku był zamach. Ma pan winnych tej

zbrodni

Proszę mi łaskawie powiedzieć – co Pan z tą wiedzą zrobi?

Zgłosi Pan ten fakt do prokuratury?

OK. Takich osób było już kilka.

Wie Pan jaką dostali odpowiedź?

Jeśli nie – powiem Panu. W skrócie przedstawia się ona następująco. „W tej sprawie

prowadzone jest już wnikliwe śledztwo”.

Nasuwa się w tym momencie kolejne pytanie. Co dalej?

Wyprowadzi Pan ludzi na ulice?

A jakie ma Pan poparcie? Ilu ludzi pójdzie z Panem? 10? 100?

Zbierze Pan tylu? Narazi ich w najlepszym przypadku tylko na represje?

Księga hańby powinna powstać, ale zanim wypowie się wojnę – trzeba przygotować

zaplecze. Zgromadzić wojsko. Zapewnić odwody.

Proszę przypomnieć sobie olbrzymią manifestację w obronie TV Trwam. Czy osiągnęła ona

swój cel pomimo zaangażowania w nią prominentnych polityków?

To nie jest gra Panie Marku Tomaszu. Przynajmniej nie ze strony rządzących. To

przemyślane działanie oparte na wielopłaszczyznowej sile. Militarnej, medialnej,

wywiadowczej etc. etc.

Księga hańby musi powstać, i pozostać spuścizną na przyszłość. Nie w formie amunicji

dla kolejnych żołnierzy – ale jako sens życia w prawdzie, zgodnie z etyką i moralnością.

Krew – potrafi znaczyć jedynie sztandary nie wnosząc sobą nic więcej prócz koloru.

Nam, dla przyszłych pokoleń potrzebne jest zwycięstwo.

Zwycięstwo prawdy.

CHIPS 13 321 | 03.07.2012 04:21


Niech Pan nie pogarsza swojej sytuacji.

Przecież nie jest Pan tępym trollem.

I był czas, kiedy miło z Panem się rozmawiało.

Od kiedy jednak dołączył Pan do ściosowego towarzystwa i uruchomił - widocznie wcześniej

tylko uśpione - pokłady swojej złośliwości, widocznie niezbędnej na potrzeby całej tej operacji

antyFYM-owej, rozmowy z Panem stały się ryzykowne. Pokazują to także Pana powyższe dwa

wpisy.

Jak Pan śmie (!) u mnie na blogu pisać, że "manipulowaliśmy nim i doprowadziliśmy go do

załamania, a teraz, jako nieprzydatnego, wyrzucamy go do śmieci, jak wyciśnięty owoc."

Nie zadał Pan sobie trudu przeczytania naszych wpisów? I przyszedł Pan sobie nawrzucaćlink nadużycie odpowiedz


17 z 75 08.07.2012 19:40

trochę głupotek? - kiedyś były one skierowane przeciwko FYM-owi, teraz kieruje Pan atak

bezpośrednio na nas.

W jakim celu? Ot, tak bezinteresownie?

Czy może tak samo, jak 22.06. zjawił się Pan na blogu FYM-a by okazać mu swoją pogardę

pod płaszczykiem życzeń powrotu do zdrowia? W towarzystwie bardzo znanych zresztą osób,

które na blogu FYM'a nie bywały, i wiadomo dlaczego: RRK, Wiesławy...

Jeśli określenie "hiena" cokolwiek Panu mówi, to po tamtych Pana wpisach tylko tak Pana

kojarzę i nie ma Pan absolutnie żadnego prawa nas tutaj oceniać. Jest kategoria głupawego

trolla i hieny. Pan do tej drugiej należy.

Proszę więcej na mój blog nie przychodzić. Niezależnie już nawet od upodobań moich gości -

ten blog jest dla Pana zamknięty!

AMELKA222 151 6262 | 03.07.2012 04:31

@chips

"Księga hańby powinna powstać..."

"Księga hańby musi powstać i pozostać spuścizną na przyszłość. Nie w formie amunicji dla

kolejnych żołnierzy – ale jako sens życia w prawdzie, zgodnie z etyką i moralnością"

Myślę, że nie tylko w swoim imieniu dziękuję Panu za te słowa...

Cele te były naszymi motywacjami w momencie startu projektu.

Można przyjąć, że pierwsze podejście do jego realizacji nam nie wyszło. Trudno zresztą było

przewidzieć, że presja na jego hamowanie będzie aż tak zdecydowana, i to ze strony grup,

które z pełnym zaufaniem zaprosiliśmy do współpracy.

Czas byłby więc dobry na ponowne przemyślenia...

Pozdrawiam Pana serdecznie o tej wczesno/późnej porze :)


@amelka222 05:04

Ukłon szacuku za włożoną do tej pory pracę Pani Amelko.

Serdeczności zwracam w dwójnasób (bez względu na porę) ;)


@chips

"Jako żywo jawi się Pan niczym ktoś, kto z okopów krzyczy gromkim głosem „Hura” ..."

Proszę wskazać na konkretną moją wypowiedź, która mogłaby się skojarzyć z pokrzykiwaniem

z okopów. Co to jest to "hura"? Które moje wypowiedzi idą z Pańskiego punktu widzenia za

daleko? (proszę wskazać na konkretny przykład)

"Rządni krwi żołnierze etyki, logiki, porządku umysłowego i moralnego ..."

Etyka, logika, porządek umysłowy i moralny nie kojarzy mi się w żaden sposób z "żadzą krwi".

Wprost przeciwnie - z namysłem, z modlitwą, z jasną myślą, ale już nie z pochopnym

chwytaniem za karabin. O jakiej żądzy krwi Pan mówi? Czyja to miałaby być krew? Mamy

przestać według Pana myśleć? A może przestać się odzywać?

"Usiać szańce trupami ..."

Te trupy to od myślenia, czy od mówienia na jakiś temat?

O ile pamiętam, poza samodzielnym, logicznym myśleniem, poza rozmową niczego więcej

nigdy nie zaproponowałem.

"Idea walki dla nie samej ..."link nadużycie odpowiedz


18 z 75 08.07.2012 19:40

Jakiej walki? Mamy nie myśleć, bądź nie rozmawiać? Z czego zrezygnować (z dwóch

wymienionych przeze mnie rodzajów aktywności), ażeby "szańce nie zostały nigdy usiane

trupami"...?

"co Pan z tą wiedzą zrobi?"

Otóż zbiorę dowody i argumenty. Będę o tym rozmawiał z ludźmi godnymi rozmowy. Nic

więcej. Czasami coś napiszę.

Z faktu, że obecne polskie instytucje nie działają, ewentualnie że działają czasami w sposób

patologiczny nie wynika nic dla naszego myślenia, ani dla naszych rozmów. Mimo otaczającej

nas instytucjonalnej patologii będziemy - obywatele III RP - myśleć oraz będziemy ze sobą

rozmawiać. Niektórzy pisać (to również forma rozmowy).

Nawiasem mówiąc z instytucjonalną patologią mieliśmy czas się oswoić oraz wewnętrznie na

nią uodpornić. Żyjemy wszak z czymś takim od 1939 roku.

"Co dalej?"

O tym właśnie rozmawiamy.

"Wyprowadzi Pan ludzi na ulice?"

Jakich ludzi? Widzi Pan chętnych?

" ... jakie ma Pan poparcie?"

Nawet nie próbowałem takiego zbierać.

"Narazi ich w najlepszym przypadku tylko na represje?"

Wie Pan, był kiedyś i taki czas, w którym starałem się z nikim nie rozmawiać. Faktycznie,

rozmowa ze mną, samo przebywanie, bądź jakiekolwiek oznaki sympatii, kończyły się

represjami dla tej drugiej osoby (to było w pewnym - nazwijmy to tak - ośrodku

odosobnienia). Chodziło o wytworzenie wokół mojej osoby społecznej próżni. Społeczna

próżnia miała stać się z kolei środkiem represji i równocześnie narzędziem nacisku.

I wówczas, żeby nikogo nie narażać, nie zbliżałem się do nikogo, ani nie rozmawiałem. Żyłem

sobie oddzielnie i całkowicie samotnie. Sądzi Pan, że dla dobra ogółu powinienem dziś do tego

wrócić?

"Zgromadzić wojsko ..."

Jakie wojsko? Jeżeli nie będziemy swobodnie myśleć, swobodnie (przy tym rozsądnie) pisać i

rozmawiać, nie zgromadzimy nigdy żadnego "wojska".

"Proszę przypomnieć sobie olbrzymią manifestację w obronie TV Trwam."

Przypominam sobie. Po pierwsze ta manifestacja okazała się jednak zbyt mała, jak na problem

z obecną władzą. Po drugie - organizacja stojąca za tą manifestacją jest dzisiaj zbyt słaba

(mimo że z opozycyjnych najsilniejsza). Po trzecie - na czele tej manifestacji nie stoi dobry

zespół silnych przywódców. Przywódcy, których obserwowaliśmy są - jak na mój gust - ciency

jak barszcz. Nie elektryzują. Są jak letnia kaszka z mleczkiem. Otoczenie zachowuje się na ich

widok obojętnie, z ironią, czasami z pogardą. (temat na dłuższą rozmowę)

"To nie jest gra"

jasne, że nie gra, ale życie. A dokładniej, życie w państwie postkomunistycznym, w państwie

opanowanym przez mafię, przez oligarchię opartą na dawnych służbach .... Dzisiaj to mafia

wydaje się mocna. Zmontowała własną Platformę Obywatelską i robi, co chce.

Sytuacja będzie się jednak dość dynamicznie zmieniać. Na lepsze (jeżeli ludzie się wkurzą),

albo na gorsze (o ile ludzie położą uszy po sobie). Zmian tak czy inaczej nie unikniemy.

"Zwycięstwo prawdy."

Zanim ono nastąpi (niekoniecznie za naszego życia), trzeba rozsądnie myśleć i swobodnie

rozmawiać. Dopiero z tego wyniknie przemyślane działanie. Niczego więcej nie proponuję.

pozdrawiam :)

MAREKTOMASZ 26 3099 | 03.07.2012 07:04

@amelka222

Witaj.link nadużycie odpowiedz


19 z 75 08.07.2012 19:40

Nie dziwię się stanowisku wyrażonemu w notce. Mam podobne przemyślenia.

Tylko temat katastrofy, czy chcemy czy nie, będzie krażył wokół nas i zmuszał do zabrania

głosu.

Istnieje coś takiego jak odporność materiału na zmęczenie. Ale z drugiej strony mamy

niepokorność, przekorę i kierowanie się zasadami.

Teraz jest okres odsiewania plew i innego śmiecia.

PS. Sugestia zezorro by śledzić komentarze obecnych "dobrze życzących" typu @sceptyczny

wierzyciel dobre. Śledzić i notować.

PIKO 18 1379 | 03.07.2012 08:06

@amelka222, godz: 23:01- drobna uwaga

Czytam, czytam i doczytałam się takiego zdania:

"Ale to daleka droga do schematu z okresu międzywojennego, zakładającego, że wszystkiemu

są i tak winni "Żydzi, masoni i cykliści" :) "

I przykro mi się zrobiło, że posługuje się Pani takimi przerdzewiałymi wytrychami słownymi

utworzonymi swego czasu nie przez cyklistów. Na podstawie tego zdania zdaję sobie sprawę,

że przy całej Pani imponującej wiedzy właśnie ów "okres międzywojenny" to u Pani biała

plama. Szkoda, bo bez znajomości tego okresu nie można zrozumieć i właściwie ocenić dalszej

naszej historii.

A co do samego meritum Pani wpisu to proponowałabym przemyślenie indywidualnej

strategii według recepty mojej babci. "jeśli nie wiesz, co masz zrobić, nie rób nic". Naprawdę

działa!

pozdrawiam serdecznie

JOANNA MIESZKO-WIÓRKIEWICZ 292 3486 | 03.07.2012 08:13link nadużycie odpowiedz

@marektomasz 7:04

"Jako żywo jawi się Pan niczym ktoś, kto z okopów krzyczy gromkim głosem „Hura” ..."

Proszę wskazać na konkretną moją wypowiedź, która mogłaby się skojarzyć z pokrzykiwaniem

z okopów. Co to jest to "hura"? Które moje wypowiedzi idą z Pańskiego punktu widzenia za

daleko? (proszę wskazać na konkretny przykład)

Nie oceniam Pana na podstawie jednej tylko wypowiedzi, bo czasami emocje nie do końca

odzwierciedlają ich autora. Tak się składa, że pojawia się Pan jako komentator w wielu

miejscach S24 do których i ja zaglądam. Otrzymał więc Pan ode mnie laurkę za całokształt.

"Rządni krwi żołnierze etyki, logiki, porządku umysłowego i moralnego ..."

Etyka, logika, porządek umysłowy i moralny nie kojarzy mi się w żaden sposób z "żadzą krwi".

Wprost przeciwnie - z namysłem, z modlitwą, z jasną myślą, ale już nie z pochopnym

chwytaniem za karabin. O jakiej żądzy krwi Pan mówi? Czyja to miałaby być krew? Mamy

przestać według Pana myśleć? A może przestać się odzywać?

A szkoda, bo zakłada Pan, że wszyscy myślą w ten sam sposób co Pan, a taki wniosek nie jest

uprawniony. Proszę pamiętać, że operuje Pan w przestrzeni wypełnionej ludźmi dla których

obrona niezbywalnych wartości warta jest właśnie walki z karabinem w dłoni. Za wszystkie

czyny musimy być odpowiedzialni. Za słowa również (a może nawet przede wszystkim)


Te trupy to od myślenia, czy od mówienia na jakiś temat?

O ile pamiętam, poza samodzielnym, logicznym myśleniem, poza rozmową niczego więcej

nigdy nie zaproponowałem.

Wyjął Pan zdanie z kontekstu i próbuje nadać mu inną wymowę. To niezbyt elegancka

praktyka i możliwa do stosowania jedynie w przypadku celowej manipulacji. Proszę mnie nie

zmuszać abym szedł dalej tym kierunkiem myślenia



20 z 75 08.07.2012 19:40

"Idea walki dla nie samej ..."

Jakiej walki? Mamy nie myśleć, bądź nie rozmawiać? Z czego zrezygnować (z dwóch

wymienionych przeze mnie rodzajów aktywności), ażeby "szańce nie zostały nigdy usiane

trupami"...?

Tego akurat nikt Panu ani nikomu nie zabrania, jednak proszę pamiętać że swoimi

wypowiedziami wywołuje Pan kolejne zdarzenia. Od najprostszych – poprzez kształtowanie

poglądów interlokutorów na poziomie refleksji, aż po skrajne przypadki – poprzez wyzwalanie

emocji które nie zawsze można zaliczyć do kontrolowanych.

"co Pan z tą wiedzą zrobi?"

Otóż zbiorę dowody i argumenty. Będę o tym rozmawiał z ludźmi godnymi rozmowy. Nic

więcej. Czasami coś napiszę.

Jeżeli tylko tyle miało by wynikać z Pana aktywności, to istotnie – nie stanowi to

potencjalnego zagrożenia. Oczywiście przy założeniu – że właściwie dobierze Pan sobie

rozmówców. Proszę jednak pamiętać – że i wśród tych jak Pan to nazwał „godnych” – nikt nie

ma napisane na czole kto zacz. Ujawnianie informacji wrogom – nie jest godne pochwały.

(wszystko co powiesz może być i będzie wykorzystane…)

Z faktu, że obecne polskie instytucje nie działają, ewentualnie że działają czasami w sposób

patologiczny nie wynika nic dla naszego myślenia, ani dla naszych rozmów. Mimo otaczającej

nas instytucjonalnej patologii będziemy - obywatele III RP - myśleć oraz będziemy ze sobą

rozmawiać. Niektórzy pisać (to również forma rozmowy).

Nawiasem mówiąc z instytucjonalną patologią mieliśmy czas się oswoić oraz wewnętrznie na

nią uodpornić. Żyjemy wszak z czymś takim od 1939 roku.

Pełna zgoda

"Co dalej?"

O tym właśnie rozmawiamy.

"Wyprowadzi Pan ludzi na ulice?"

Jakich ludzi? Widzi Pan chętnych?

Trochę dziwne że Pan nie widzi

" ... jakie ma Pan poparcie?"

Nawet nie próbowałem takiego zbierać.

"Narazi ich w najlepszym przypadku tylko na represje?"

Wie Pan, był kiedyś i taki czas, w którym starałem się z nikim nie rozmawiać. Faktycznie,

rozmowa ze mną, samo przebywanie, bądź jakiekolwiek oznaki sympatii, kończyły się

represjami dla tej drugiej osoby (to było w pewnym - nazwijmy to tak - ośrodku

odosobnienia). Chodziło o wytworzenie wokół mojej osoby społecznej próżni. Społeczna

próżnia miała stać się z kolei środkiem represji i równocześnie narzędziem nacisku.

I wówczas, żeby nikogo nie narażać, nie zbliżałem się do nikogo, ani nie rozmawiałem. Żyłem

sobie oddzielnie i całkowicie samotnie. Sądzi Pan, że dla dobra ogółu powinienem dziś do tego

wrócić?

Dla każdego jest miejsce w społeczności, choć z problemem izolacji spotkać się można dosyć

często. Nie jest Pan wyjątkiem w tej smutnej rzeczywistości. Sądzę że powinien Pan pozostać

sobą – bo to niezbywalne pańskie prawo. Może tylko tyle – że czasem trzeba się trochę

„naoliwić”.(żeby mniej zgrzytało) ;)

"Zgromadzić wojsko ..."

Jakie wojsko? Jeżeli nie będziemy swobodnie myśleć, swobodnie (przy tym rozsądnie) pisać i

rozmawiać, nie zgromadzimy nigdy żadnego "wojska".

Wyrwane z kontekstu zdanie – mające jedynie wskazać sposób właściwego przygotowania

dowolnej operacji (nie koniecznie militarnej). Wojsko – ma wiele znaczeń. Proszę nie brać

wszystkiego dosłownie. Pisząc – często liczę na inteligencji czytelników.


21 z 75 08.07.2012 19:40

"Proszę przypomnieć sobie olbrzymią manifestację w obronie TV Trwam."

Przypominam sobie. Po pierwsze ta manifestacja okazała się jednak zbyt mała, jak na problem

z obecną władzą. Po drugie - organizacja stojąca za tą manifestacją jest dzisiaj zbyt słaba

(mimo że z opozycyjnych najsilniejsza). Po trzecie - na czele tej manifestacji nie stoi dobry

zespół silnych przywódców. Przywódcy, których obserwowaliśmy są - jak na mój gust - ciency

jak barszcz. Nie elektryzują. Są jak letnia kaszka z mleczkiem. Otoczenie zachowuje się na ich

widok obojętnie, z ironią, czasami z pogardą. (temat na dłuższą rozmowę)

"To nie jest gra"

jasne, że nie gra, ale życie. A dokładniej, życie w państwie postkomunistycznym, w państwie

opanowanym przez mafię, przez oligarchię opartą na dawnych służbach .... Dzisiaj to mafia

wydaje się mocna. Zmontowała własną Platformę Obywatelską i robi, co chce.

Sytuacja będzie się jednak dość dynamicznie zmieniać. Na lepsze (jeżeli ludzie się wkurzą),

albo na gorsze (o ile ludzie położą uszy po sobie). Zmian tak czy inaczej nie unikniemy.

"Zwycięstwo prawdy."

Zanim ono nastąpi (niekoniecznie za naszego życia), trzeba rozsądnie myśleć i swobodnie

rozmawiać. Dopiero z tego wyniknie przemyślane działanie. Niczego więcej nie proponuję.

Sytuacja nie będzie moim zdaniem dynamiczna w sensie zmian – i nie jest to moje pobożne

życzenie, ale realna ocena sytuacji. Proszę pamiętać, że większość ogłosiła już swoją wolę w

wyborach parlamentarnych. To co nas czeka, będzie raczej czymś z gatunku żmudnej pracy

nad edukacją społeczeństwa, i musimy robić to tak, aby ludzie chcieli nas czytać.

Proponowanie zmian (zwłaszcza radykalnych) spotyka się zwykle z negacją już na początku

wypowiedzi. Trzeba się starać – aby wnioski następowały na jej końcu a nie już u jej zarania

pozdrawiam :)

CHIPS 13 321 | 03.07.2012 08:20

Amelko...

Dopiero dziś będę mógł komentować. Twój wpis, a właściwie jego tytuł, napawa pesymizmem.

Pozdrawiam ;)

WIENIEC68 0 178 | 03.07.2012 09:42link nadużycie odpowiedz

@amelka

Porażka, bo chyba tak należy nazwać skutki śledztwa blogerskiego. Porażka w rozliczeniu i

osądzeniu winnych zaginięcia delegacji. To nie napawa żadnym optymizmem. Ale jest jeszcze

gorzej. Napisałaś:

Nie wiem, jak to jest w przypadku wielu innych osób, ale np. mnie samą ostatnie

wydarzenia skaziły i nasączyły ostrą podejrzliwością, co do przesłanek i motywów

kierujących aktywnością części blogerów "smoleńskich".

I to jest najtrudniejsze do zniesienia. Przyznam, że ta nieufność zagnieździła się w mej

psychice na tyle mocno, że skaziła bezpośrednie kontakty z ludźmi z mojego otoczenia w tzw

realu.

I niezależnie, czy przyznamy rację obecnemu FYMowi, w sprawie bohaterskości tych, czy

innych polityków, stosując ewangeliczną zasadę: "po owocach ich poznacie", mam problem z

pozytywną oceną tego co sie stało ponad dwa lata temu.

Pozdrawiam.

ARTURB 74 2385 | 03.07.2012 11:29link nadużycie odpowiedz

@chips 08:20

"Laurka za całokształt"?

Przy szczególnym nasileniu dezinformacji, z jakim mamy do czynienia po 22.06.2012, Pan

wyjeżdża mi tutaj z ogólnikowym, nie popartym przykładem, zarzutem ad personam? Co jalink nadużycie odpowiedz


22 z 75 08.07.2012 19:40

mam o Panu pomyśleć? Proszę o konkretny przykład, chodźby jeden, a nie o wpis

antagonizujący.

"odpowiedzialność za słowa"?

Właśnie proszę, żeby był Pan odpowiedzialny za własne wypowiedzi. Odpowiedzialny, znaczy

precyzyjny. Proszę o choćby jedną ilustrację tego, co Pan nawypisywał o 04:21. Skoro bierze

się Pan za recenzję jakiejś osoby, proszę o konkretny przykład.


Niech Pan przeczyta w całości własną wypowiedź z godz 04:21. Niech Pan się zastanowi, czy

powyższe określenie zostało wyjęte z kontekstu.

"kształtowanie poglądów interlokutorów na poziomie refleksji ..."

To nam chyba wolno.

"wyzwalanie emocji niekontrolowanych ..."

Oficerowie polityczni, rozmaici wychowawcy również często prosili, żebym się nie odzywał.

Pragnęli, żeby był spokój ...stabilizacja, konstruktywna krytyka, brak zmian, a najlepiej to

brak jakiejkolwiek krytyki. Niech Pan może napisze swój protest do JM Rymkiewicza?

Poeci zajmują się m.in. "wyzwalaniem emocji niekontrolowanych ..." pod wpływem słów.

"nie stanowi to potencjalnego zagrożenia ..."

kamień spadł mi z serca.

"przy założeniu – że właściwie dobierze Pan sobie rozmówców ..."

obiecuję, że będę się starał.

"ujawnianie informacji wrogom ..."

obiecuję, że będę czujny.

"wszystko co powiesz może być i będzie wykorzystane … "

A myśleć wolno, proszę Pana? Czy może lepiej nie próbować? Na wszelki wypadek.

"dziwne że Pan nie widzi ..."

Gdy ich zobaczę, będę mile zaskoczony. Na razie nie widzę.

"Sądzę że powinien Pan pozostać sobą."

Jednak ludzki Pan. Wielkie dzięki.

"...czasem trzeba się trochę „naoliwić"..."

Co powinienem w takim razie zrobić? Też chciałbym być nieco "naoliwiony". Jak Pan to robi?

Uważa Pan siebie za "naoliwionego"?

"Wojsko – ma wiele znaczeń."

Tak zrozumiałem i tak (czyli wieloznaczeniowo w odniesieniu do "wojska") odpowiedziałem.

"Pisząc – często liczę na inteligencji czytelników."

Jest Pan wspaniały. I wspaniałomyślny.

"Sytuacja nie będzie moim zdaniem dynamiczna w sensie zmian ..."

To w koncu widzi Pan tych chętnych do "wychodzenia na ulicę", czy ich Pan nie widzi?

"... większość ogłosiła już swoją wolę w wyborach parlamentarnych ..."

Pan stanowczo przesadza z wiarą w funkcjonowanie demokracji w warunkach omnipotencji

mafii (utworzonej po upadku systemu totalitarnego, przenikającej dziś wszystkie struktury

władzy i kontroli społecznej), także omnipotencji koncernów medialnych. Dających mafii

medialną osłonę.

Większość jest dzisiaj zagubiona i stara się przeżyć. O jakiej "woli" Pan mówi?

"musimy robić to tak, aby ludzie chcieli nas czytać."

Sądzi Pan, że ludzie chcą Pana czytać?

"Proponowanie zmian (zwłaszcza radykalnych) spotyka się zwykle z negacją już na początku

wypowiedzi."


23 z 75 08.07.2012 19:40

Żaden z nas radykalnych zmian dotychczas nie zaproponował. Nie przypominam sobie tego

typu wypowiedzi. Na razie pracujemy (obydwaj) nad moją osobowością (z Pańskiej

inicjatywy). Nie wiem, czy kogokolwiek taki wątek zainteresuje.

"Trzeba się starać – aby wnioski następowały na końcu (wypowiedzi), a nie już u jej zarania."

Słusznie. Przypomnę, że na początku Pańskiej wypowiedzi była "laurka za całokształt" (czyli

ogólnik ad personam), potem było jeszcze gorzej. Proszę spojrzeć na siebie, na wszelki

wypadek, dużo bardziej krytycznie, Panie "Chips".

pozdrawiam :)

MAREKTOMASZ 26 3099 | 03.07.2012 11:44

ja który miałem się póknąć

życzę wszystkim zimnego na górze

gorącego na dole

i letniego w środku

{drogi kotku

o czym to było, nie zrozumiałam}

http://vena.lublin.pl/public/uploaded/images/2010-06-24_Perla_Export

/FREE_YOUR_MIND.jpg


@arturb

"I to jest najtrudniejsze do zniesienia."

Sorry, że się wtrącę.

Jeżeli FYM znajduje się aktualnie w sytuacji przymusowej, to wszystkie efekty psychologiczne,

jakie wynikają z jego wpisów, z wpisów jego otoczenia (wcześniej jakoś tam formowanego),

zostały dokładnie zaplanowane.

Miał Pan poczuć ból, rozczarowanie, zagubienie, dezorientację i zniechęcenie ... No i to

właśnie Pan czuje. Co w tym zaskakującego?

A jeżeli FYM zachorował, to raczej wymaga pomocy i integracji pewnego środowiska. Nie zaś

roztkliwiania się nad własnym cierpieniem i nad własną dezorientacją.

Choroby czasami się zdarzają.

Wspominam o tym, ponieważ nasze wypowiedzi czytają, akurat na tym forum, różne osoby.

Niekoniecznie życzliwe.

z wyrazami szacunku


@piko

:)

"Istnieje coś takiego jak odporność materiału na zmęczenie"

I ludzkiego, i innego fizycznego, projektów chyba również.

Jeśli diametralnie zmieniają się warunki zewnętrzne, stare projekty należy przeanalizować

(zrobiliśmy to z Anderem), pożegnać, jeśli nie będzie ich można zrealizować (to właśnie

czynimy) i powiedzieć, że jeśli coś się ma udać, to musi być to pomyślane chyba inaczej - co

właśnie sugerujemy.



24 z 75 08.07.2012 19:40

"Ale z drugiej strony mamy niepokorność, przekorę i kierowanie się zasadami."

I to chyba one mobilizują nas do stawiania pytań o nowe formy działania, nowe -

skuteczniejsze i lepsze - projekty, by właśnie prawda o 10.04.2010. ujrzała światło dzienne.

Dzięki i pozdrawiam :)

AMELKA222 151 6262 | 03.07.2012 16:04

@Amelko,

Ta księga istnieje niejako samoistnie. Rozumiem ją bardzo szeroko. Zapisuje się dzień w

dzień. Nie wolno tylko pozwolić jej zniknąć.

ZAMPANO 0 277 | 03.07.2012 16:17link nadużycie odpowiedz

@Joanna Mieszko-Wiórkiewicz

Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale zapewniam, że odrobiłam w międzyczasie

przyśpieszony kurs historii międzywojnia :)

Rzeczywiście, ta zbitka nie jest najzręczniejsza, ale nasz dialog z @Meg elem nam jakoś po

prostu nam nie wyszedł (pozdrawiam @Meg ela).

Jeśli dobrze rozumiem, jej niezręczność polega na tym, że właśnie po to, by osłabić sens i

totalność oskarżania o "całe zło" Żydo-komuno-masonerię, przeciwnicy tego sposobu

wiedzenia świata (na ogół właśnie sami Żydzi, konkretni masoni i komuniści) zmodyfikowali

tę frazę, dodając Bogu ducha winnych rowerzystów i tworząc nową, już prześmiewczą:

"Żydzi-masoni-komuniści i ... cykliści",

doprowadzając tym samym znaczenie tego określenia do absurdu.

"...ów "okres międzywojenny" to u Pani biała plama. Szkoda, bo bez znajomości tego okresu

nie można zrozumieć i właściwie ocenić dalszej naszej historii."

Co do "białej plamy", to bym może dyskutowała :), ale z pozostałą częścią już się całkowicie

zgadzam.

Co do znakomitych rad naszych przodków, dodałabym jeszcze jedną: "koniec języka za

przewodnika" :)

Pozdrawiam Panią :)


@35stan

No tak, czyli dalej trwa ten serial odFYMowania FYMa. Mamy do czynienia z "kleszczem"

(tekst Amelki u intheclouds), albo faktycznie FYMem (o sorry, MYFem).


@arturb

Jeśli zaskarżenie tej decyzji w sprawie umorzenia śledztwa smoleńskiego będzie nieskuteczne,

można będzie na pewno powiedzieć, że na tym etapie ponieśliśmy klęskę.

Określenie "oszołomstwa" automatycznie zostanie rozciągnięte również na wszystkich, dla

których oczywistą oczywistością jest konieczność wyciągnięcia karnych konsekwencji wobec

ekipy Tuska - chociażby za wystawienie na śmierć Delegacji Prezydenckiej.

Pozostaje jedynie nadzieja, że w zmienionych warunkach politycznych ponownie powróci się

do rachunków smoleńskich.

Czy jednak zostaną one sprawiedliwie zapłacone? Czy będzie to już tylko wyrok "historyczny"?

Czy będzie komu ponownie sformułować akt oskarżenia i wymierzyć sprawiedliwość, jakiej

jeszcze dzisiaj oczekujemy?



25 z 75 08.07.2012 19:40

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

AMELKA222 151 6262 | 03.07.2012 17:04

@35stan

Witam i rozwijam:

"@marektomasz

FYM znowu nadaje..... na falach NE, zaproszony przez wieloletniego znajomego jakim jest ŁŁ,

czyli Tomasz Parol.

Oj nieładnie mi to pachnie!

35STAN 1598560 | 03.07.2012 14:45 zablokuj "

Pozdrawiam


@Zampano

Witam.

Spostrzeżenie wręcz znakomite w swojej oczywistości!

Musimy więc zadbać szczególnie o Kronikarzy.

Jeśli taki Gall Anonim w XII w. potrafił, to może i my nie będziemy gorsi? :)

Dziękuję i pozdrawiam


@amelka222 - śmiertelna strzała nadleciała z blogu Free Your Mind 22.czerwca

Dziękuję za Twoją pracę nad Księgą Hańby. Choć orzerwana, to nie zginie. Czy wiesz, że

koresponduje ona z pracą NICKA, który postuluje uzbrojenie się w cierpliwość, oraz w

zdecydowanie do działania we właściwej chwili.

Tako rzecze Nicpoń:

http://nicek.info/2012/07/03/prawica-rewolucyjna/

Panem P. piszącym na Nowym Ekranie proponuję nie zajmować się. Trolluje tam w najlepsze

pod okiem Łazarza, który nazywa jego bajki "merytorycznymi" - cóż, nawet dyrektorom

portali czasem mgli się wzrok.

Wygląda na to, że pan P. dostał zamówienie na zebranie możliwych opinii ludzi o

szalbierstwie popełnionym przy zestawianiu listy poległych. Szalbierstwie zupełnie

oczywistym, bo długo nie było pewne kto jeszcze żyje, a kto już jest na czarnej liście - pan

Sasin wymieniany był jako żyjący i jako zmarły, na przykład - szalbierstwie, które kolejny raz

może posłużyć gangsterom do szatażowania Rodzin i wywoływania zamieszek w Polsce.

Tak, faktycznie może się okazać, że "listę trzeba napisać od nowa". Oznaczałoby to, że niektóre

nazwiska trzeba będzie dopisać, inne za to - skreślić (nie rozwijam tematu).

Dlaczego komunikolog (tak mówi P. Przywara o Przywarze) i medioznawca

(czyli on) zajmuje się trollowaniem? Dlatego, bo otrzymał zlecenie na

przećwiczenie zawczasu optymalnej reakcji mediów na informację o "niezbędnej

korekcie listy poległych".

Amelko!

Nawet nie pytaj - nie mam w ręku papióra, który podpisał. Za to czytam, i widzę, co się dzieje.

Każdy więc ma możliwość przyjąć moje przypuszczenie, lub zweryfikować je we własnym

zakresie, z użyciem posiadanych danych - którymi powinien się podzielić.



26 z 75 08.07.2012 19:40

Natomiast każda odpowiedź na blogu Przywary równa się dołączeniu do stadka naiwnych

karmiących trolla i żyrujących kolejną chucpę medialną. Ba!

Nie tylko medialną. Komunikologiczną!

Masz całkowitą słuszność, że człowiek o ksywie FYM oddaje się od 22 czerwca trollowaniu.

Sam wybrał sobie taką właśnie drogę. Na niej nie ma zwycięstw, tylko utrata wzroku przed

monitorem i stopniowe zdurnienie. Trollowisko, fymowisko, śmierdzi to co napisał po 22

czerwca wszystko. Nawiasem mówiąc - 22 czerwca to jest to data nieudanej napaści Stalina na

Hitlera, lub odwrotnie, nieudanej napaści Hitlera na Stalina.

http://sol.myslpolska.pl/2011/06/czy-hitler-ubiegl-stalina-22-czerwca-1941-roku/

Dla każdego mediologa, miłośnika sowieckogo prawitielstwa, co krok wymianiającego słowo

"ruski" w szyderczy sposób, data 22 czerwca jest jedyną właściwą, kiedy należy zrywać

dotychczasowe sojusze... napadać znienacka na wytrwałych dostarczycieli pożywienia i

materiałów strategicznich.

Ach, zapomniałbym.

Wehrmacht uderzał na KA*) pod hasłem "Gott mit uns". Fym uderzył na blogerów wyzywając

ich, i szydząc z polityka Macierewicza pod hasłem... identycznym.

*) KA = Krasnaja Armja

A-TEM 5 3073 | 03.07.2012 20:28

@laleczka, @A-Tem

No to widzę, że mamy bombowy nalot dywanowy na hipotezę "kleszcza", zakładającą

odrębność bytów: dawny FYM i to, co się teraz FYM'em nazywa.

Ponieważ to nalot z zaskoczenia, pewnie nie od razu znajdę właściwe argumenty...

Otrzymanie tych wieści OD WAS szokuje mnie tym bardziej.


@laleczka, @A-Tem,@ zezorro

Najpierw może jakieś spokojne wyłożenie logicznego wywodu i dowodów (przesłanek) na tę

hipotezę, a manifestami zajmiemy sie PO rozpoznaiu sytuacji.

Tak to widzę, w takiej kolejności.

Najpierw karty na stół: co wiemy o tej historii?


@marektomasz 11:44

Nie interesuje mnie bicie piany. Zawsze na początku rozmowy daję kredyt zaufania. Że

rozmówca przynajmniej stara się zrozumieć o czym mówię.

Tutaj takiej relacji nie dostrzegam.

Proszę więc wybaczyć, ale przynajmniej w poruszanym ostatnio temacie z mojej strony

kontynuacji nie będzie.

pozdr.


@amelka222

Ależ oczywiście, że to jest cały czas ten sam człowiek; przed 22 czerwca miał inne

zadanie/poglądy, po 22 czerwca zmieniono/zmienił je.



27 z 75 08.07.2012 19:40

Trolling, jaki obecnie uprawia na Nowym Ekranie u Łazarza, jest jak sądzę wynikiem nowego

rozdania, w jakim chętnie bierze udział, bo co mu innego pozostaje:

- stolarka?

- budowlanka?

- dom starców?

Obecność strony internetowej "zwolnionego na własne życzenie / za porozumieniem stron"

Pawła jest co najmniej osobliwością. Założę się że jest on nadal osiągalny pocztą elektroniczną

przez serwer uczelni. Może nie będę ruszać tego serwera, niech inni to zrobią - jeśli kogoś

ciekawi zwalnianie się z pracy, bez zwalniania się z pracy, bo taki fenomen mamy właśnie

przed sobą.

O Nowym Ekranie.

Łazarz się prędzej czy później zorientuje, że jest nabijany w butelkę; myślę że

nikt nie lubi, gdy bezczelnie gra mu się na nosie, i urządza z portalu

pośmiewisko - trollowisko.

Administracji salon24.pl proponuję otwarcie adresowania bazy danych z naszymi

komentarzami tak, aby dało się na piechotę, czyli adresując własny serwer wirtualny a nie

oszukańczy blog czy poprzednio zniknięte notki kombinatora, jednak dotrzeć do własnych

komentarzy. Jeśli to ostatnie zdanie jest być może niezbyt zrozumiałe, to przepraszam z góry;

P.T. Administratorzy wiedzą o co mi chodzi - to jest dla nich względnie prosta sprawa do

zrealizowania, tyle że wymaga ona zatwierdzenia przez właścicieli portalu salon24.pl . Cóż,

trzeba nam ten wątek odzyskiwania własnych komentarzy jakoś ładnie zakończyć. A zatem...

Pozdrowienia dla Adminów!

A-TEM 5 3073 | 03.07.2012 22:13

@arturb: "I niezależnie, czy przyznamy rację obecnemu FYMowi, wsprawie bohaterskości tych, czy innych polityków"

Myśli Pan, że on tego od kogokolwiek oczekuje?

;-)


@A-Tem

Jeśli to główne zadanie: przepatrzenie dokumentów i źródeł do - tak to nazwijmy - problemu

Listy Ofiar - było głównym zadaniem FYM'a, to spodziewać by się należało, że @Siostra111 i

@Pluszczek, którzy tą sprawą zajmowali sie najwcześniej i chyba najpełniej coś tam

poustalali, będą głównymi jego współpracownikami.

Siostra111 znikła dość szybko po swoich ustaleniach (nic już o niej nie usłyszeliśmy), a

Pluszczaczek do dzisiaj publikuje na nE...

Czy on może coś wiedzieć? Czy ktoś z nim rozmawiał?

Jak będzie potrzebne poparcie dla działań związanych z odzyskiwaniem komentarzy przez

blogerów - daj znać.

Pozdrawiam Cię


@amelka222: "odrobiłam w międzyczasie przyśpieszony kurs historiimiędzywojnia :)"

Uau. Gratuluję. A jak to się tak szybko robi?

""koniec języka za przewodnika" :)"

Tego też mnie babcia uczyła...;-)



28 z 75 08.07.2012 19:40

Pozdr.

JOANNA MIESZKO-WIÓRKIEWICZ 292 3486 | 03.07.2012 22:29

@amelka222 - Komunikologia Stosowana + kadra WSI (link inside)

https://repozytorium.amu.edu.pl/jspui/bitstream/10593/2849/1

/Komunikologia.%20Teoria%20i%20praktyka%20komunikacji.pdf

Patrz strony 175 do 190.

Link do kadry WSI, pełna informacja o pracowniku:

http://wsiz.rzeszow.pl/kadra/pprzywara/default.aspx

A-TEM 5 3073 | 03.07.2012 22:34link nadużycie odpowiedz

@A-Tem

PS.

Jeszcze w naszych "Zestawieniach" Epitwo powinien, jak sądzę, dość wyraźnie wybić się

problem Ofiar, gdyby to miało być osią poszukiwań FYM'a.

Zaraz to przejrzę.


@laleczka

Tak, też zwróciłam uwagę na tego "jakiegoś Leszka"...

Zakładałam jednak, że po prostu po drugiej stronie jest już ktoś inny, kto nie rozpoznał (bo

skąd miałby go znać?) w "tym Leszku" swojej stałej podpory w badaniach.

Sądzisz, że to jest niemożliwe?

Niezależnie od tego, jak ostatecznie sprawa FYM'a sie wyjaśni, to, co się stało będzie miało

swoje fatalne konsekwencje dla różnych świetnych inicjatyw:

zobacz:

http://abalwierz.salon24.pl/431368,pozegnanie-z-polis-i-fym

Wali się POLIS MPC.

Nie będzie chyba nowej odsłony... A miało być niebawem papierowe...



"A jak to się tak szybko robi?"

Nie bardzo mogę zdradzić, ale powiem tylko, że nie jest to wikipedia :)))

Pozdrawiam.


@A-Tem - 22:34

Dziękuję.

Po Zestawieniach zrobię to.

Jest jeszcze taka wątpliwość. Piszesz, że:

"...bo otrzymał zlecenie na przećwiczenie zawczasu optymalnej reakcji mediów na informację

o "niezbędnej korekcie listy poległych"."

Zgoda, że - logicznie rzecz biorąc - maskirowka mogła podtrzymywać przez 2 lata taką stałą

psychologiczną gotowość na poznanie tajemnicy tego, co się naprawdę stało i gdzie, tj. w

którym miejscu. Łącznie z poznaniem miejsc, w których poszczególne grupy mogły zginąć.

Ale to jeszcze chyba nie jest żadną przesłanką na rzecz przypisania FYM'owi właśnie tegolink nadużycie odpowiedz


29 z 75 08.07.2012 19:40

"zadania", o którym piszesz.

Potrzebne są chyba mocniejsze - tak sądzę.

AMELKA222 151 6262 | 03.07.2012 23:03

@laleczka

Jasne, ale jak siedzę w obcym domu przy kompie sąsiada i dzwoni do mnie brat tego sąsiada,

którego nie znam, to mogę nie kojarzyć :)

Ale jeśli ja dzwonię np. do swojego pijanego w sztok kolegi i rozmawiam z nim, to chociaż on

tego i tak nie pamięta, to ja wiem, że na pewno właśnie z nim rozmawiałam, na bank. Moja

relacja będzie wiarygodna.

Czy "ten Leszek" potwierdza, ze właśnie z FYMem rozmawiał 22.06.?

Moje pytanie jest ciągle takie samo: czy tam, przy kompie 22.06 był FYM, czy już inna osoba?

Relacje osób mających kontakt osobisty z FYM'em wymieniają daty ostatniego spotkania:

początek czerwca, 17.06, 19.06. Nie ma chyba żadnej z osobistego spotkania z dnia 22.06.


@amelka222 i Wszyscy

Przeczytajcie ostatnia INFORMACJE Administracji, mysle , ze b. wazna

Pozdrawiam

USTERKA 0 385 | 03.07.2012 23:44link nadużycie odpowiedz

@Usterka

dzięki!

Serdeczności:)


@amelka222

Nie ma za co, musimy uwazac na ograniczenia....napisalam tam ...Niby nic a tak "To" sie

zaczyna..

Z pozdrowieniami


@Usterka

I bardzo trafnie - cenzura zawsze pełza chyłkiem :)

Serdeczności:)


link

http://zestawienia.salon24.pl/324755,11-lista-pasazerow-powrot-cial-do-polski


link

http://zestawienia.salon24.pl/320740,4-lista-pasazerow-jakie-obrazenia-mialy-ciala


@chips 21:59 link nadużycie odpowiedz


30 z 75 08.07.2012 19:40

"Nie interesuje mnie bicie piany."

Rozwinął Pan powyżej wątek, jak najprawdziwszy, rasowy troll. Emocjonalny, ad personam,

będący czystą prowokacją (04:21 i 08:20). Stąd pojawiło się omówienie.

Oczywiście jest i taka możliwość, że ujawnia Pan jedynie duże trudności z wysławianiem się,

stąd wychodzą Panu spod pióra strzeliste głupstwa. Zobaczymy.

MAREKTOMASZ 26 3099 | 04.07.2012 00:44

@marektomasz

Myli się Pan znowu. Ja po prostu zakładam, że to co piszę czytają inteligentni ludzie. Jak

widać - niekiedy jest to błędne podejście.


@amelka222, @laleczka, @A-TEM, @Chips,

Uwidoczniły się po 22.06.2012 trzy rodzaje postaw.

1. FYM "próbuje nas ochronić przed ceną".

Zacytuję Chipsa z 02.07. godz 19:07:

"Jest prawda i cena, tak jak zbrodnia i kara. Prawda zaś zbrodni może być równa, podobnie

jak ceną brak kary.

Sądzę że FYM próbuje Was chronić właśnie przed ceną.

Skąd to przypuszczenie?

Są takie chwile, kiedy wiesz już nie otwierając drzwi - co się za nimi dzieje.(...) Logika (...) nie

każe wyciągać wniosków. Ona je definiuje. Problem może w tym, że nie wszyscy zdają się

zdawać sprawę z konsekwencji.

Jeżeli FYM to FYM, zapewne prztszło mu ostatnio odrobić lekcję z odpowiedzialności ..."

itd.itp.

Postawa pierwsza zatem, to próba przedstawienia FYM-a, jako człowieka niezbyt umysłowo

lotnego, trochę kunktatora o niejasnych intencjach. Ale jednak takiego, który o nas wszystkich

po swojemu się troszczy.

2. Postawa na drugim biegunie - FYM to cynik i łajdak.

Zacytuję A-TEM-a (03.07. 20:28) :

"Dlaczego komunikolog (tak mówi P. Przywara o Przywarze) i medioznawca (czyli on) zajmuje

się trollowaniem? Dlatego, bo otrzymał zlecenie na przećwiczenie zawczasu optymalnej

reakcji mediów na informację o "niezbędnej korekcie listy poległych"."

Laleczka (04.07. godz.07:46)

"ktoś, kto tak cynicznie i bezwzględnie wykorzystał nasze bezinteresowne zaangażowanie dla

własnych celów jest nędznikiem."

Postawa druga, jak widzimy, to pomysł na FYM-a cynicznego, wręcz skur...nego do bólu.

Takiego, który zarówno ludzi, jak i wszelkie wartości, traktuje czysto instrumentalnie. Jako

materiał do obróbki, materiał do manipulacji, materiał na sprzedaż.

3. W środku - ściskana z dwóch stron "imadłem" - znalazła się postawa neutralna.

Wyczekująca, podkreślająca brak wiedzy na temat obecnej sytuacji i motywów dzisiejszego

"niby FYM-a". Równocześnie nakazująca twardo stanąć w obronie dzieła "FYM-a dawnego".

"Nie można bronić osobowego FYM-a wbrew postawie jego rodziny, wbrew ludziom z jego


nierozwiązywalna."

"Pozostaje jednak dzieło FYM-a - "Czerwona strona Księżyca", blog prowadzony wytrwale

przez dwa lata w najlepszym, jak na warunki polskie, towarzystwie. W towarzystwie, które

"nie wymiękało" przed żadnym przeciwnikiem. I które, jak sądzę, przejdzie do legendy."

(marektomasz 02.07. godz. 20:13)



31 z 75 08.07.2012 19:40

Co jest w tym wszystkim zaskakujące? Otóż dwie postawy skrajne, dwie pierwsze, nie wchodzą

ze sobą w polemikę. Obydwie ostro dyskutują wyłącznie z postawą neutralną. Próbując

przekonać zwolenników obiektywizmu i umiarkowania do własnych racji (skrajnie

odmiennych). Czasami ze sporą przesadą. Choćby Chips zwolennikowi umiarkowania i

obiektywizmu (tak siebie widzę) zarzucił radykalizm, "niemądre wezwania na barykady", jakiś

rodzaj ekstremizmu.

Efekt - pogłębiające się uczucie zagubienia (rozgoryczenia, rozczarowania, apatii) wśród

zwolenników postawy umiarkowanej. Mam nadzieję, że jest to efekt chwilowy.

serdecznie wszystkich pozdrawiam

MAREKTOMASZ 26 3099 | 04.07.2012 10:00

@ ps

Słówko o obecnym "niby FYM-ie". Po pobieżnej lekturze na stronach Nowego Ekranu.

Będziemy w stronę "niby FYM-a" systematycznie kierowani przez agenturę, ewentualnie przez

ludzi niezbyt mądrych. Wypociny obecnego "niby FYM-a" mogą być przez agenturę polecane,

propagowane, nagłaśniane.

Wszczynane też będą z inspiracji ludzi zadaniowanych rozmaite pseudodyskusje. Zazwyczaj

na jeden temat - "co niby-FYM próbuje nam w pokrętny sposób przekazać?". Interpretacji

mogą się mnożyć. Zaczynając od Chipsowej (FYM próbuje nas uchronić przed zapłatą ceny,

dlatego udaje świra), kończąc na A-TEM-owej (FYM ćwiczy komunikologię i medioznawstwo

na zlecenie, do upadłego).

Tak naprawdę nie powinniśmy obecnym "niby FYM-em" w ogóle się zajmować.


link

Do Uzasadnienia wyroku sądu w sprawie umorzenia śledztwa smoleńskiego:

http://acontrario.nowyekran.pl/post/67458,prokuratura-umarza-sledztwo-smolenskie

są tutaj do pobranie 3 pliki pdf z pełnym tekstem Uzasadnienia.


@amelka222 WELL

To nie bohater był

jeno cwel

to nie byli milicjanci

bo to byli przebierańcy

czas tu już na finał

pointa się zaczyna

coraz więcej przebierańców

coraz trudniej o oryginał

Nie będziem na darmo gadać!

Kuj podeszwy! Kuj podeszwy!

Sturba wasza szać zaprzała.

-----------

Co do analiz podmianki na bieżąco plagiaciara z transformersem ostatnio korespondowała,

niech analizuje bestia, od tego ci ona jest - psiajucha, hej!



32 z 75 08.07.2012 19:40

@amelka222

o umorzeniu mówi też Zuzanna Kurtyka: http://www.pomniksmolensk.pl

/news.php?readmore=2074

PLINTA 0 175 | 04.07.2012 11:08link nadużycie odpowiedz

@marektomasz

Ponieważ czuję się przynależna do grupy "3" :), tej poddawanej obecnie wielorakiej presji,

zdaję sobie sprawę z obecnego ograniczenia własnych zdolności do obiektywizacji sądów :)

Tym niemniej, całkowicie zgadzam się z Pana oceną, że głównym punktem odniesienia dla nas

powinna być CzsK i ustalenia z okresu do 22.06.

I w tym kontekście - sugestia, by "obecnym "niby FYM-em" w ogóle się nie zajmować", jest

chyba częściowo uzasadniona.

Dywagacje dotyczące "ukrytych motywów" działań FYM'a w czasie do 22.06., czy też sugestia

o "tajnym rozpracowywaniu" przez niego materiałów smoleńskich w sobie tylko wiadomym

celu, też powinny być zdecydowanie oddzielone od tego, co znamy z tekstów sprzed 22.06.

Rozważania te bowiem w żaden sposób - póki co - nie wychodzą poza sferę spekulacji i

domniemań, co wcale nie znaczy, że nie należy ich dalej sprawdzać i weryfikować. Dotyczą one

jednak głównie samej osoby FYM'a, a nie CzsK; autora, a nie jego dzieła.

Wskazanie na wyraźną zależność niektórych elementów pracy od epizodów biograficznych jej

autora, nie jest nigdy sprawą prostą i wymaga dość długich analiz. Nie wykluczam, że ktoś

kiedyś będzie się chciał pokusić o ich przeprowadzenie.

Niezajmowanie się "niby FYM'em" nie bardzo jest jednak możliwe, ani pożądane.

Chcemy, czy nie chcemy, swoimi bieżącymi wypowiedziami wikła nas w konfrontację z

dotychczasowymi ustaleniami CzsK, ale - i tutaj pełna zgoda - duży dystans do tych

wypowiedzi jest podstawą zachowania pewnej logiki myślenia i spokojnie można sobie z tym

poradzić.

Obecny FYM ma jednak również zamiar wziąć udział w jesiennej konferencji w Warszawie i

publicznie zaprezentować swoje stanowisko.

Co powie? Jaka będzie idea przekazu? Na ile prezentacja ta będzie zgodna z ustaleniami CzsK,

do której powstania również dołożyliśmy swoje cegiełki? W jakim zakresie wystąpienie to

będzie reprezentować również nasze stanowisko?

Nie jest to więc sprawa jedynie samego "nowego FYM'a" i jego prywatnego "widzimisię".

Całkowite abstrahowanie od zjawiska "nowy FYM" - nie jest więc moim zdaniem możliwe.


PS. Swoją bieżącą aktywnością prowokuje nas również do stawiania pytań o jego

wiarygodność z czasu przed 22.06. Brak zaangażowania w obronę swojego bloga, brak troski o

dorobek zarówno swój, jak i blogerów z nim współpracujących, zdecydowana pasywność w

relacji adminami salonu24 i nie podejmowanie samodzielnych działań celem odzyskania

bloga jest przedmiotem korespondencji @Intheclouds z FYM’em – tutaj:

http://clouds.salon24.pl/431272,uprzejma-prosba-do-administracji


@Plinta

Dziękujemy za namiary.

Pozdrawiam


all

Dopiero za kilka godzin będę mogła wziąć udział w dalszej dyskusji.

Zapraszam do jej kontynuowania.



33 z 75 08.07.2012 19:40

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie

AMELKA222 151 6262 | 04.07.2012 12:38

@amelka222 12:30

"Niezajmowanie się "niby FYM'em" nie bardzo jest jednak możliwe, ani pożądane."

Odpowiedzmy sobie najpierw na następujące pytania:

1. Czy "FYM" przed 22.06.2012, to było jednoosobowe dzieło dr Pawła Przywary, czy też praca

zbiorowa? A jeżeli zbiorowa, to z jakich uczestników składał się zespół pt "FYM"? (chodzi mi o

odpowiedź udokumentowaną i pewną; nie o przypuszczenia).

2. Czy "FYM" po 22.06.2012 zmienił się w sensie osobowym, w sensie składu (o ile to był

wcześniej zespół)?

3. Załóżmy hipotetycznie, że "FYM" przed 22.06.2012, to była wyłącznie praca jednej osoby -

dr Pawła Przywary z Rzeszowa. W takim razie powstałyby kolejne zagadnienia do

rozstrzygnięcia -

- czy dr Paweł Przywara jest dziś osobą w pełni władz umysłowych (czy jest zdrowy

psychicznie)?

- czy dr Paweł Przywara działa dziś w pełni świadomie i całkowicie dobrowolnie?

Dopiero po uzyskaniu odpowiedzi na powyższe pytania miałoby sens zajmowanie się "niby

FYM-em" obecnym. Także głębsze analizowanie relacji między "niby FYm-em" aktualnym, a

"FYM-e" dawnym (autorem "Czerwonej strony Księżyca").

Stąd proponowałbym mimo wszystko zająć się najpierw FYM-em sprzed 22.06.2012 (zagadka

nr 1), następnie relacjami FYM-a dawnego z obecną podróbką (zagadka nr 2). Zobaczymy, czy

znajdziemy jeszcze czas i ochotę na na zajmowanie się "niby FYM-em" dzisiejszym (zagadka

nr 3).

Czy ktokolwiek zna odpowiedzi na wszystkie wyżej postawione pytania?



ALL

Powrót bloga: http://freeyourmind.salon24.pl/

INTHECLOUDS 58 2934 | 04.07.2012 15:54link nadużycie odpowiedz

@35stan

Rozwijam od razu dwa wpisy:

@amelka222

Pamiętajmy o 69 rocznicy zbrodni w Gibraltarze; popełnili ją bowiem przodkowie zbrodniarzy

smoleńskich.

4 lipca 1943 roku przed północą, wydobyto z morza ciało generała Władysława Sikorskiego,

Naczelnego Wodza i Premiera Rządu RP na uchodźstwie. Procedury śledcze i postępowanie

władz brytyjskich i Rządu Emigracyjnego RP w tej sprawie, były równie skandaliczne jak te po

zamachu smoleńskim.

Niestety społeczeństwo polskie do tej pory jest okłamywane w tej sprawie i nakłaniane do

stania u nogi "sojuszników" mających krew generała Sikorskiego na rękach.

Co warte są takie sojusze, przekonaliśmy się 10 kwietnia 2010 roku.

Płaciliśmy podczas II WS krwią i złotem walcząc w interesie Zachodu i płacimy nadal(tylko

wojna w Afganistanie kosztowała życie kilkunastu żołnierzy i ponad 4 mldPLN), a jak

przychodzi chwila prawdy, zostajemy zdradzeni.

Polska może liczyć tylko na siebie i sama organizować sobie rzeczywiste sojusze, tak jak chciał

tego śp. Prezydent L.Kaczyński i za co zapłacił życiem swoim i wielu innych wybitnychlink nadużycie odpowiedz


34 z 75 08.07.2012 19:40

Polaków.

35STAN 1598562 | 04.07.2012 16:47 zablokuj

link nadużycie usuń odpowiedz

@35stan

Przepraszam, liczba ofiar w wojnie w Afganistanie po polskiej stronie to 36 żołnierzy.

35STAN 1598562 | 04.07.2012 17:32 zablokuj

Dziękuję i pozdrawiam.

AMELKA222 151 6262 | 04.07.2012 17:40

@intheclouds :)))

To dzięki Tobie, Cloud!

Twój spokój, konsekwencja i cichy upór w dialogu na fymreport... zaowocował właśnie

przywróceniem dostępności do tego bloga.

Raz jeszcze - serdeczne dzięki!

Jak bardzo był i jest potrzebny dostęp do tych notek i komentarzy, nikomu nie trzeba

tłumaczyć. Jest to ważne także dlatego, że duża część linków z "Czerwonej strony Księżyca"

może być aktywna tylko wówczas, jeśli i ten blog jest aktywny. A to jest sprawa podstawowa.

Serdeczności, Cloud :)))


@marektomasz

Nie znam odpowiedzi na żadne z powyższych pytań.


Dlatego zostawmy tego typu pytania! (14:14)

Zostawmy "niby FYM-a" i całą tę intrygę.

"Pozostaje dzieło FYM-a - "Czerwona strona Księżyca" oraz blog prowadzony wytrwale przez

dwa lata w najlepszym, jak na warunki polskie, towarzystwie. W towarzystwie, które "nie

wymiękało" przed żadnym przeciwnikiem. I które, jak sądzę, przejdzie do legendy."

W obronie tez postawionych w "Czerwonej stronie Księżyca" przeciwstawiliśmy się

bezmyślnym sympatykom łże raportu Millera/MAK-u, następnie niektórym stwierdzeniom

min Antoniego Macierewicza, hipotezom dr Szuladzińskiego, dr Nowaczyka, w końcu ...

nieoczekiwanie odmienionemu FYM-owi. FYM-owi nie do poznania po 22.06.2012 roku.

Przeciwstawimy się każdemu, kto zacznie oddalać się od faktów, fantazjować, konfabulować,

kręcić, zwodzić, politykować i manipulować. Naszym zdaniem katastrofy lotniczej na lotnisku

Siewiernyj nie było. Całe śledztwo w sprawie zamachu 10.04.2010 roku należałoby

poprowadzić od początku. Od nocnych godzin 10.04.2010 roku w Warszawie. I nie tylko w

Warszawie.

pozdrawiam serdecznie


@marektomasz

Hough!

:)


@amelka222 link nadużycie odpowiedz


35 z 75 08.07.2012 19:40

Dziękuję:)

(aż się zaczerwieniłam)

Pozdrawiam serdecznie:)

INTHECLOUDS 58 2934 | 04.07.2012 18:50

@marektomasz

Na zakończenie tego wątku, by nie było złudzeń, że jakiekolwiek sentymenty wiążą pisującego

teraz na nE z nami, blogerami s24 i komentatorami wiadomego bloga, pozwolę sobie przekleić

komentarz z bloga Intheclouds, dzięki której mamy dostęp do materiałów:

""Autor pokazał nam środkowy palec, pisząc:

"Ja sobie nie roszczę prawa do mojego salonowego bloga w sytuacji, w której i tak to prawo

zostało mi odebrane....

Przyjąłem do wiadomości ban na s24 i nie będę z tego powodu rozdzierał szat, łudziłem się

bowiem (znów naiwność niesamowita), iż s24 nie stanie po stronie tych, co się wzięli za

"kamienowanie". A jednak stanął - tym samym dla mnie tam miejsca nie ma, co przyjmuję

może nie bez zdziwienia, lecz już na pewno bez bólu. W mojej "optyce" bowiem tak się nie

załatwia spraw - zwłaszcza w przypadku bloga, który miał prawie 7 milionów odsłon. Gdyby to

był blog Jankego, mógłby sobie wieszać, kiedy tylko by chciał - jeśli jednak tak postąpiono z

moim blogiem, to faktycznie przeszacowałem zakres wolności słowa w s24 i muszę

zweryfikować mój medioznawczy osąd. Niewykluczone, że blogosfera jest wentylem, który ma

coraz węższy zakres świeżego powietrza - nie trzeba jednak do zatruwania blogosfery

wielkiego instytucjonalnego wysiłku - truciem bowiem i sianiem nienawiści zajmują się sami

blogerzy i komentatorzy. I to jest dopiero odkrycie sezonu. Wcześniej bowiem sądziłem, że

"ministerstwo prawdy" to jakaś zewnętrzna "machina" - a tu nie, najlepszymi specjalistami od

nakładania kagańców są sami piszący w Sieci. Pierwsi do lżenia, jeśli tylko ktoś pisze "nie tak".

Pierwsi do linczowania, jeśli tylko ktoś zostanie wskazany przez jakiegoś świętego, jako "ruski

agent" (...)

Notki i dyskusje są więc do czytania :) (oczywiście może być tak, że część osób, które

zachwycały się moimi tekstami zacznie kasować swoje komentarze ze wstydu, no ale na to już

nie mam wpływu), a moja przygoda z s24 dobiegła końca.

http://freeyourmind.nowyekran.pl/post/67380,science-and-fiction

AMELKA222 1516192 | 04.07.2012 18:02""


@amelka222

Dla załagodzenia i pewnego wyjaśnienia padły dziś (08:09:12) z ust "niby-FYM-a" i takie

słowa:

"Postawiłem zapewne zbyt śmiałą dla wielu osób hipotezę, ale stanowiła ona jedynie wyraz

pewnej (mojej) racjonalizacji rozmaitych (zagadkowych) działań na wysokim szczeblu. Takich

np., jak wstrzymywanie pewnych procedur powypadkowych czy takich zjawisk np., jak chaos

informacyjno-medialny (też opisywany dość dokładnie w "CzSK"); tudzież "brak obrazu

zdarzenia" przez jakieś sto minut od pierwszych wieści o "katastrofie".

""Czerwona strona Księżyca" zachowuje aktualność (jako rezultat pracy różnych blogerów -

wyraźnie to zaznaczałem w książce), zaś moje obecne rozważania (przez to, że się ujawniłem)

piszę na własny niejako rachunek; stąd też blogerzy przywiązani do "wcześniejszej" (czyli tej

sprzed PPP) wersji teorii maskirowki mogą rozwijać śledztwo bez uwzględniania mojej nowej

hipotezy, a nawet w ogóle nie odwołując się do moich obecnych tekstów."

http://freeyourmind.nowyekran.pl/post/67380,science-and-fiction



36 z 75 08.07.2012 19:40

Wynikałoby z tego, że "niby-FYM" rozumie sytuację. Wie doskonale, dlaczego musimy

postąpić tak, jak postąpimy.

MAREKTOMASZ 26 3099 | 04.07.2012 19:34

@A-Tem

Jeszcze w sprawie Ofiar.

Do przypuszczenia, iż "otrzymał zlecenie na przećwiczenie zawczasu optymalnej reakcji

mediów na informację o "niezbędnej korekcie listy poległych".", nie bardzo mi pasuje pewna

sytuacja.

W wielu dyskusjach przewijał się problem liczby ofiar, w których trochę z uporem maniaka

wracałam do pewnej zadziwiającej informacji z rosyjskich mediów.

Przekaz był taki: Kosaczew, szef ichniej komisji parlamentarnej ds. zagranicznych, w dniu

10.04.2010. tuż przed godz. 16:00 podał publicznie do wiadomości, że "najważniejszym

obecnie zadaniem ekip pracujących w Smoleńsku jest odszukanie ocalałych z katastrofy"

["Kosaczew {15:54} dla „Interfaks”: oświadczył, że „, что сейчас самое главное -

организовать спасательныеработы по поиску выживших в этой авиакатастрофе”.

http://www.newsdozor.ru/index.php?topic=62750.230 ]

Nigdy, podkreślam, nigdy wątek ten nie został pogłębiony; nigdy FYM bliżej się nim nie

zainteresował.

Ponieważ sama nie znalazłam więcej informacji na ten temat, pozostawiłam go - jako

niewyjaśniony i szalenie tajemniczy - do dalszego tropienia. Czyszczenie archiwów

medialnych z info z 10.04.2010. i najbliższych czasowych okolic, skazało podjęte przeze mnie

próby na klęskę.


@marektomasz - 19:34

W pełni podzielam tę Pana ocenę.

Dziękuję za przywołanie tutaj tej wypowiedzi z nE.

Pozdrawiam :)


YO YO

Nie było mnie około 2 miesiące , przychodzę i oczom nie wierzę :/ .

Mówię sobie ja pierd... o hu ... tu chodzi, wszystko jest do góry nogami !!! A osoba na blogu

fyma podająca się za niego to jakaś masakra ! Mało tego jeszcze wielu "starych" blogerów

komentujących u tego pseudo-fyma na blogu uwiarygodniają tylko to wielki oszustwo. Nie

wiem co jest z Fymem i czy żyje :/ Ale ten ktoś na jego blogu na na pewno nie on- całkowicie

inny styl pisania, wyrażania się- idzie to dostrzec po przeczytaniu kilku zdań. Nie mam

żadnych świeżych wiadomości. Wiem tylko, że Fyma nie ma :/ . Amelka mogła byś mi zrobić

taki telegraficzny update co się wydarzyło?

thx pozdro

JACAWMB 0 35 | 04.07.2012 20:06link nadużycie odpowiedz

@jacawmb

Na pewno mi nie uwierzysz: NIE WIEM!

I nie wiem, czy po przeczytaniu wszystkich komentarzy na wszystkich dostępnych portalach

będziesz wiedział cokolwiek na pewno...

Pozdrawiamlink nadużycie odpowiedz


37 z 75 08.07.2012 19:40

AMELKA222 151 6262 | 04.07.2012 20:13

@amelka222

Wierzę Ci.

Mam nadzieję, że ktoś weźmie natenczas odpowiedzialność na siebie i zacznie przywracać

wszystko do jakiegoś ładu bo w tej chwili nie wygląda to za ciekawie. Agentura zaczęła działać

w terenie. Nie wiem co mam myśleć o Fymie - żyje ? uprowadzili go ? ucieka ? może

potrzebuje pomocy. Wszystko to jest nie do ogarnięcia. Wiem jedno - powinniśmy

przygotować się na najgorsze to po pierwsze, a po drugie trzeba zacząć coś robić..

Pozdrawiam

ps mogę dostać twojego maila ? Nie chcę się rozpisywać na oczach gapiów


@jacawmb

Przy okazji...

U FYM'a w lutym zamieściłeś - jak sie dzisiaj okazuje - bardzo ważną info:

22.02.2012 17:52

@ FYM

Yo all, Fym, mam takie zapytanie :) apropos linków z "Czerwonej strony Księżyca", wydaje

mnie się, że z czasem ( być może nie długim ) pewna część linków wygaśnie ( tak tylko myślę,

np te z czerskiej czy wsi24 itp ) i w związku z tym czy nie warto by było skopiować całe strony (

są zapewne jak wiesz odpowiednie programy .. ) i trzymać je w bezpiecznym miejscu ? Nie

wiem co o tym sądzisz ? Mógłbym się tego podjąć, choć jeśli chodzi o linki to w książce od nich

nie stroniłeś więc jest tego trochę :):) ..

(...)

Pozdrawiam

FREE YOUR MIND: 6 "

Czy może wspomniane linki zostały już gdzieś zabezpieczone?

Może warto do tego powrócić?

Może nie wiesz, ale blog FYM'a został odblokowany dopiero dzisiaj - pewnie na Twoją cześć :)

Więc wcale nie żartuję mówiąc o ważności całej sprawy zabezpieczania zbiorów.

P.


@amelka222

Zacząłem to robić, ale z powodu braku czasu przestałem, nie wiem może trzeba by było do

tego wrócić. Jeśli już linki nie zostały pousuwane..


@jacawmb

PW


@amelka222

Ciekawe tylko, czy przy okazji nie poznikały niektóre komentarze pod tym blogiem.


@Zampano

Ba!



38 z 75 08.07.2012 19:40

Wcześniej, czy poźniej to wyjdzie.

Na szczęście są to chyba setki tysięcy wpisów - nie tak łatwo je "przerobić" w tej masie :)

Ale na razie nikt nie sygnalizował zmniejszenia ilości swoich wpisów na liczniku komentów,

więc prawdopodobnie nikt ich jeszcze nie ruszał.

Ludzie również archiwizowali sobie swoje wpisy i mają oryginały, więc jakby ktoś chciał sobie

w archiwum FYM'a zrobić jakieś wycinanki, to da się to i tak wykazać.

Więcej: to, które komentarze zostałyby wycięte, od razu wskaże na motywy manipulatora.

Musieliby - jak Franz Mauer z "Psów" - iść "po całości" :)

Pozdrawiam

AMELKA222 151 6262 | 04.07.2012 20:59

@amelka222

Myślałem o komentarzach, które teraz pousuwać mogą sami ich właściciele.


Amelko,

wypowiedź Kosaczewa: jaki czas podajesz? Przed 16 moskiewską czy jaką?

Pod tym linkiem

http://www.newsdozor.ru/index.php?topic=62750.230

nie umiem znaleźć tej wypowiedzi a wrzuciłabym do zestawien do notki nr 2.

EPITWO 0 1697 | 04.07.2012 21:13link nadużycie odpowiedz

@epitwo

Czas moskiewski na pewno:

Komentarz ###21, 15:54

Analizowałam w notce pierwszych 25 komentarzy z tego forum (pierwsze trzy strony) z

10.04.2010., forum pokazywało czas moskiewski.

(Potem w jeszcze jakimś źródle - może w info Interfaxu - miałam potwierdzenie tej

wypowiedzi. Ona na pewno została przez Kosaczowa wyartykułowana!)

http://lamelka222.salon24.pl/276250,o-smolensku-na-rosyjskim-forum-czesc-1

Dzięki, że zajrzałaś.

Pozdrawiam Cię :)


@laleczko - 07:46

"Potwierdza.

Ja nie znam żadnej osoby z którą się spotkał po 22.06."

Spokojnie.

Dopytaj, proszę, jeśli to możliwe, tę osobę, czy czasami nie było tak, że ona tylko

PRÓBOWAŁA się z FYM'em skontaktować 22.06.; czy czasami nie było tak, jak ktoś już o tym

pisał:

"> FYM nie odbiera telefonu. Nie odpowiada na mail.

> Ponieważ ja mieszkam daleko, i niestety nie znam

> nikogo innego z otoczenia Pawła, kto mógłby np

> jako sąsiad zajrzeć i sprawdzić czy państwo

> Przywarowie są w zdrowiu, to tym samym

> wyczerpałem wszelkie szanse kontaktu. Muszę

> czekać na odpowiedź. Do tego czasu wiem tyle, co

> wszyscy, którzy czytają jego blog."link nadużycie odpowiedz


39 z 75 08.07.2012 19:40

Może wieczorem 22.06. u odbiorcy wyświetlił się tylko "Leszek" i nr telefonu, a żadnej

bezpośredniej rozmowy z FYM'em jednak tego wieczora nie było...?

Tym bardziej po 22.06.

...

Pozdrawiam Cię.

Czy "manifest" jest aktualny? :)

AMELKA222 151 6262 | 04.07.2012 21:41

Amelko,

nie daje rady z tą cyrylicą. Ale w koncu znalazłam, choć w innym miejscu:)

http://www.newsdozor.ru/index.php?action=printpage;topic=62750.0

Zdanie, które cytujesz za tym komentarzem:

„, что сейчас самое главное - организовать спасательныеработы по поиску выживших в

этой авиакатастрофе”

nie jest jednak cytatem dokladnym z Kosaczowa tylko omówienem jego wypowiedzi. Wiec

może omawiąjacy uzył słow Kosaczowa a moze nie. Poniewaz on za Interfaksem cytuje, dobrze

byłoby miec depeszę oryginalną - ale ja się tu nie nadaję całkiem.

Ide do Twojej notki, moze tam jest link.

:)


@epitwo

Wszystkie komentarze na tamtym rosyjskim forum są zapisami forumowiczów.

Muszę w takim razie poszukać w info samego Interfaxu.

Ale to też może być tak, że to dziennikarz prezentuje wypowiedź Kosaczewa, więc w zasadzie

sytuacja będzie taka sama.

Wypowiedź ta nie była depeszą agencyjną! Była to wypowiedź Kosaczewa dla prasy, być może

udzielił jej do mikrofonu w gmachu Dumy Państwowej. Jako szef Komisji Dumy ds.

zagranicznych (tj. stosunków międzynarodowych).

Moim zdaniem niczego to nie zmienia - mówi wyraźnie o poszukiwaniu OCALAŁYCH Z

KATASTROFY.


tylko

nie wiemy czy mówi to on czy dziennikarz czy ktoś inny, omawiający jego słowa. Ciekawe to

jest tak czy siak ale inna ma wagę (przy cytowaniu) jak mówi to omawiający bloger a co innego

jak szef komisji dumy.


@epitwo 04.07.2012 22:00

Witam,

Miła Epitwo i Amelko, link który został zamieszczony w zasadzie jest prawidłowy, i aby

znaleść tą wypowiedź to trzeba wrócić się do strony trzeciej i na tej stronie jest to trzecia

wypowiedź, a cytat jest jednym z ostatnich.

A tutaj jest link do właściwej strony bez potrzeby wracania się.

Pozdrawiam obie Panie

SIRPKL 0 326 | 04.07.2012 22:31link nadużycie odpowiedz

@Alllink nadużycie odpowiedz


40 z 75 08.07.2012 19:40

Witam!

W kontekście blogerów ciekawa wymiana była na blogu Liberty – na 17 dni przed zmianą

FYMa:

„Powód macie jeden....przeciąganie wszystkiego w czasie, odwlekanie. Właśnie niejaki Ronin

robi z siebie błazna. To już było. Ile jeszcze będziecie się wygłupiać?

WTC 154M27581 | 04.06.2012 21:25

@wtc 154M

Jeszcze chwilkę pewnie to potrwa ;o)

LORDJIM02143 | 04.06.2012 22:16

Ponadto - czy ktoś wie co z Mailboxem ? Nie odpowiada b. długo na PW . Ok 110 dni od

ostatnich komentów,(mocno rekordowo) dziwnie przed weekendem. (Swoją drogą gdyby

patrzeć na styl Mailboxa ostatni zbiega się też jakoś z „wielostylowym” FYMem, w każdym

razie bardziej niż innych komentujących blogerów wtedy)

Pozdrawiam.

POLSKĘSŁAW 406 6 274 | 04.07.2012 22:46

@sirPKL, @epitwo

Witam Pana i dziękuję za wsparcie.

Niezależnie od cytowanego przeze mnie w starej notce (sorry za braki tamtego czasu!) -

wygooglowałam jeszcze:

Он отметил, что сейчас самое главное - организовать спасательные работы по поиску

выживших в этой авиакатастрофе. Косачев сообщил, что позвонил в Варшаву

своему коллеге - главе международного комитета сейма Польши Анджею Халицкому и

выразил соболезнование в связи со страшной трагедией.

http://news2000.com.ua/news/sobytija/v-mire/112853

Proszę przeczytać cały artykuł.

Potwierdza w 100% przekaz internauty i jest to oficjalna relacja prasowa, a nie tylko zapis

forumowicza.

Pozdrawiam serdecznie.


SIRPKL, Amelko,

dołożyłam do tej notki

http://zestawienia.salon24.pl/320462,2-minuta-po-minucie-10-kwietnia

o godzinie 13,54, bo tam polski czas

A jak sie znajdzie link do oryg. wypowiedzi K - uzupenię.

Lubię konkrety:))


@laleczka

:(

Różne strefy czasowe mają czasami "zakładki" - ze śpiochami w Australii można u nas

pogadać bezpośrednio rano, z nocnymi markami po południu :)

Jesteśmy w globalnej wiosce, więc nie będzie przeszkód w zrobieniu sobie drobnej przerwy w

pisaniu dysertacji na rzecz zajrzenia na salooon :)

Może jeszcze tutaj będziemy, jak nas nie zwiną... :)

Życzę Ci najserdeczniej NAJLEPSZEGO!

I życzę Ci, byś zatęskniła odrobinę - jak pojawi się jakieś serduszko u kogoś z nas na blogu,

będziemy wiedzieli, że to od Ciebie :)



41 z 75 08.07.2012 19:40

Powodzenia, Laleczko!

Całym sercem!

AMELKA222 151 6262 | 04.07.2012 23:13

All,

notka Alefa-1

http://fikcje.salon24.pl/431689,okolo-godziny-8-50-czasu-miejscowego-wyladowal-jak-40


@epitwo

Dokładny czas relacji prasowej (tej cytowanej powyżej z 23:04

10.04.2010 13:11

Новости

— События

— в мире

http://news2000.com.ua/news/sobytija/v-mire/112853

:)


Amelko,

czyli upierdliwosc(moja) nagrodzona:))

13,11 moskiewska czyli 11, 11 warszawska.

Niezłe:)


@epitwo

No wiesz, jak na przekazane prawie od razu informacje, że "nikt nie przeżył" i w sytuacji

nieprowadzenia żadnej akcji ratowniczej, godzina cz. pol. 11:11, w stosunku do 8:41 - 8:50 -

8:56, to i tak ponad 2 godziny...

I Kosaczew zapewnia, że ciągle szuka się tych, którzy przeżyli...

Warto zawsze dokładnie sprawdzić, szczególnie po tak długim czasie. Dziękuję Ci!

Pozdrawiam :)


@Zampano - 21:10

Miejmy nadzieję, że większość doceni archiwalny (!) już charakter tych wpisów.

Wbrew temu, o czym pisze nowy FYM ("(oczywiście może być tak, że część osób, które

zachwycały się moimi tekstami zacznie kasować swoje komentarze ze wstydu..." - ### 19:01),

nie sądzę, by była to postawa częsta. Traktuję ją jako celową złośliwość ze strony autora, ale

jako możliwą do przetrzymania :)

No, chyba, żeby odczytywać tę uwagę jako wręcz wezwanie do takiego działania, od czego

jestem jednak daleka.

Apelujmy więc do blogerów i komentatorów, by zdecydowanie nie ruszać

zachowanej całości i potraktować ją w opcji "tylko do odczytu".

Pozdrawiam.


Amelko, link nadużycie odpowiedz


42 z 75 08.07.2012 19:40

jednak warszawska 12,11 - bo redakcja tego portalu jest w Kijowie czyli 1 godzina roznicy.

http://2000.net.ua/static/redaktsija/

EPITWO 0 1697 | 05.07.2012 00:21

Amelko,

Pierwszy raz widzę tę wypowiedź Косачева. http://www.zhitomir.info/news_57954.html

podaje godzinę 13:45 czasu żytomierskiego, czyli 14:45 czasu polskiego; widać tu korygowanie

liczby ofiar. Niewiele stron zawiera rzeczoną wypowiedź.

SAUELIOS 4 159 | 05.07.2012 00:44link nadużycie odpowiedz

@epitwo

Jeśli W-wa = 12:11, to mamy ponad 3 godziny (od 8:30-9:00 - już tak ogólnie przyjmując).

Nawet jak odliczymy kilkanaście minut w tył od tej 12:11 na zredagowanie wiadomości, to i tak

zostaje mnóstwo czasu.

Kosmicznego/astronomicznego już w zasadzie dla Ofiar

:(

I jeszcze taka ciekawostka: nie wszystkie agencje podawały ten fragment wypowiedzi

Kosaczewa, o którym tutaj mówimy.

Np.: http://rus.ruvr.ru/2010/04/10/6240933.html

podała tylko, że "Zaszła straszna tragedia i teraz sprawą najważniejszą jest zorganizowanie

prac poszukiwawczych, a w dalszej kolejności - poznanie przyczyn tragedii".

[Произошла страшная трагедия, и сейчас самое главное - организовать спасательные

работы, а в дальнейшем - разобраться с причинами трагедии.]

Podobnie zrobiło "Echo Moskwy" - wycięło ten kawałek.


Szanowny Państwo

Witam,

W uzasadnieniu o umorzeniu śledzctwa przez prokuraturę cywilną jest napisane

Sygnatura akt V Ds. 32/11

POSTANOWIENIE o umorzeniu śledztwa

Warszawa, dnia 30 czerwca 2012 roku

Str. 155

[…]

W toku śledztwa ustalono, iż na lotnisku w Smoleńsku na przylot

samolotów z polską delegacją oczekiwali:

[…]

Wcześniej, około godziny 8.50 czasu miejscowego na lotnisku w

Smoleńsku wylądował samolot Jak-40 z dziennikarzami, którzy po

przeprowadzeniu kurtuazyjnej odprawy paszportowej udali się autokarami nalink nadużycie odpowiedz


43 z 75 08.07.2012 19:40

cmentarz do Katynia. Na terenie cmentarza w Katyniu oczekiwali również

członkowie delegacji, którzy przybyli tego dnia pociągiem specjalnym.

[…]

To teraz jest problem czy dziennikarze lądowali o 6:50 czy o 7:17

Pozdrawiam

SIRPKL 0 326 | 05.07.2012 01:14

@sauelios

"Niewiele stron zawiera rzeczoną wypowiedź."

Na pewno przeglądaliśmy różne strony internetowe (również szukałam przez Yandex). Więc

tym bardziej, zbieżność naszych wniosków co do tego, że w newsach z dnia 10.04.2010.

większość redakcji wycinała tych kilka słów, może wskazywać na to, że warto jednak było

dokładniej przyjrzeć się sprawie :)

Właśnie przed chwilą w kom. do Epitwo też to sygnalizowałam.

Znajdę za chwilę link także do "Echa Moskwy", gdzie dają to samo co w http://rus.ruvr.ru

/2010/04/10/6240933.html, żeby można było sobie porównać.

A przecież "Echo" zaliczane jest tam do mediów opozycji...

Co do czasu żytomierskiego - to jednak chyba trzeba by się cofnąć o 1 godzinę, jak robi to

Epitwo, i mamy wówczas 12:45 pol..

Albo wezwiemy pomoc :)

Bardzo dziękuję za to uzupełnienie i pozdrawiam serdecznie


@epitwo

Link Saueliosa prowadzi nas do rosyjskiej wersji "zestawień" z 11.04.2010.

:)


@sauelios

"widać tu korygowanie liczby ofiar"

Jedne dane korygowali, inne nie bardzo...

Proszę sobie wyobrazić moje zdumienie, kiedy szukając Kosaczewa, trafiłam na taki zapis z

dnia 10.04.2010. (wydanie dzisiejsze ukraińskich "Argumentów i Faktów" - 05/07/2012):

że "katastrofa pod Smoleńskiem miała miejsce ok. 15:50 czasu moskiewskiego".

Bez żadnego przypisu wyjaśniającego ze strony redakcji

http://www.aif.ua/society/article/18348


Amelko,

Prosta oszybka, jak to mówią, nastąpiła z czasem, który mi się przesunął z polskiego na

moskiewski. Mamy jeszcze kilka stron:

http://www.countrumen.ru/index.php?pid=news&article=338&p=1

http://www.mignews.com.ua/ru/articles/20312.html Tekst umieszczony potem na portalu

żytomierskim, ale z odlotową godziną 11:02 (!) 10 kwietnia 2010 roku; jak im się udałolink nadużycie odpowiedz


44 z 75 08.07.2012 19:40

wstawić tę godzinę?

http://rus.ruvr.ru/2010/04/10/6243179.html Nieocenzurowana wersja

http://www.interfax.by/news/world/70582

http://www.kp.ru/online/news/648410/

Wyszukiwarka podaje tylko 13 wyników z dokładnym cytatem, z czego wnioskuję, że trwały

gorliwe prace nad usunięciem niewłaściwych słów. Ciekawe, skąd pan przewodniczący

wiedział o poszukiwaniu ewentualnych żywych, skoro wcześniej w resorcie ministra Szojgu

"ogłosili", że wszyscy pasażerowie zginęli?

SAUELIOS 4 159 | 05.07.2012 01:58

@sauelios

Bardzo dobrze, że mamy te linki teraz w jednym miejscu.

Wielkie dzięki! :)

Epitwo ma teraz dla Zestawień pewne źródło.

I pomyśleć, że parę godzin temu informacja ta pozostawała jedynie w zapiskach jakiegoś

forumowicza...

Gdyby w takim tempie szło oficjalne śledztwo, jak na s24, to już dawno tuskoidy oglądałyby

świat zza krat.

PS. podaje obiecany zaległy link z "Echem Moskwy" - już po ocenzurowaniu wypowiedzi

Kosaczewa

http://www.echo.msk.ru/news/670807-echo.html

Pozdrawiam Pana najserdeczniej.


@sirPKL

I znowu mamy tę 6:50 ... Tym razem z akt urzędowego śledztwa...

Dwa samoloty, "dwa jaki", dwa tupolewy...

Dziękuję!

Pozdrawiam (x2)


@sirPKL

"To teraz jest problem czy dziennikarze lądowali o 6:50 czy o 7:17"

Część o 6:50, część o 7:17...

Wracamy chyba do Aneksu-3...

Serdecznie!


@amelka

Robi mi się co najmniej smutno kiedy czytam komentarze kontestujące postać FYMa w roli

przedmiotu. Nie negując zasadności potrzeby kontynuowania prac dotyczących tego co stało

się 10 kwietnia 2010r (celowo odchodzę od terminu „Zbrodnia Smoleńska” ponieważ jak

dotąd wszystkie poszlaki wskazują jednak na „Zbrodnię Warszawską”) – jakoś trudno mi

jednocześnie zrozumieć postawy akceptujące stan w którym „FYMem bis” po 26 czerwca

niema się co zajmować.link nadużycie odpowiedz


45 z 75 08.07.2012 19:40

To brzmi zupełnie tak, jakby akceptowalnym stało się przyzwolenie na

zniknięcie człowieka.

Ja wiem. Zaraz podniosą się głosy że oto pojawiam się po to, aby odciągać uwagę od

podmiotowego śledztwa, dezaktywować prowadzone e tym kierunku działania i proszę

wybaczyć mi szczerość – ale tak jest w istocie. Proszę mi jednak pozwolić abym powiedział

dlaczego.

Otóż uważam, że kluczem do wyjaśnienia Zbrodni Warszawskiej jest właśnie znalezienie

powodu dla którego człowiek żyjący tutaj! W Polsce! w jakiś medialny bądź rzeczywisty sposób

zostaje „uśmiercony” (cokolwiek by pod pojęciem „uśmiercony” nie rozumieć.

Chcecie Państwo wyjaśniać „coś” – co wydarzyć się miało na smoleńskiej ziemi czyli poza

granicami kraju ponad dwa lata temu, a zupełnie odpuszcza się problem człowieka żyjącego w

Polsce którego w jakimś sensie tracimy.

Czy aby nie tylko dlatego - że tak jest wygodniej?

Poświęciłem masę czasu na znalezienie odpowiedzi w zakresie zbadania technicznych

aspektów wyreżyserowanej sceny sierwiernieńskiej polanki wskazując jednocześnie powody

dla których prowadzone blogerskie śledztwo powinno przyjąć opcję inscenizacji spektaklu

oparte na fałszywej dekoracji. Mówię tutaj o zimnych silnikach czegoś, co miało imitować

wrak tupolewa.

Proszę mi więc nie stawiać zarzutu że jestem jakimś trollem czy agentem. Zrobiłem też

znacznie więcej, ale nie pora aby rozwijać ten wątek w komentarzu.

Myślę, że nie wolno na gubić z pola widzenia postaci FYMa. Nie wolno akceptować pomysłu

pod tytułem „to – co z FYMem po 26 czerwca jest nieistotne” bo ważny jest Smoleńsk.

Być może FYM-bis to agent, ale nie można wykluczyć że FYM-bis to FYM. Fakt jest taki – że z

FYM-em niema kontaktu!

Zapytam wprost!

Czy gdyby FYM – był np. bratem kogoś z Państwa, równie chętnie przyjęli byście opcję

„nieważne”?

Taka postawa jest mówiąc eufemistycznie „nie do przyjęcia”.

Kto nie chce nosić z dumą etykiety CZŁOWIEK niech nie nosi.

Ja? – spadam. (zapewne ku uciesze co poniektórych)

CHIPS 13 321 | 05.07.2012 06:33

@laleczka

Szanowna Pani Doktor,

na podstawie jakich faktów szkaluje pani dr Pawła Przywarę odsadzając go od

czci i wiary i to w miejscu, w którym nie może on się bronic? To, co pani do tej

pory podała jako rzekome fakty, to są niesprawdzone insynuacje i kłamstwa.

Czy wschodzące gwiazdy polskiej nauki nie obowiązują żadne zasady moralne i

elementarna etyka? Publicznie szkalowany przez panią dr Przywara jest

naukowcem, wykładowcą, pisarzem. Posiada twarz, godność osobistą i honor.

To, co Pani tutaj uprawia w formie "damskich ploteczek" nazywając przy tym dr.

Przywarę publicznie "nędznikiem" jest czynem kwalifikowanym. Za coś takiego

staje się przed sadem i otrzymuje się dotkliwa kare.

Nawet jeżeli opinie, które pani tu wygłasza (zrobiony zrzut ekranu) ujdą pani na

sucho, to zasłużona kara i tak pani nie minie.

Zycze udanej habilitacji oraz zdrowia szczęścia i słodyczy.


@amelka222 &All ..Przeżyli ale właściwie kto?

Gratuluję Państwu wyjścia z impasu.

Przy okazji chciałbym zwrócić uwagę że FYM (Pan P.Przywara?) pisał do Nowego Ekranu juzlink nadużycie odpowiedz


46 z 75 08.07.2012 19:40

w lutym 2011 a więc grubo przed 22 czerwca br a komentarze w tamtych starych tekstach

sięgają aż do teraz.

I jeszcze jedno: motyw że ktoś przeżył i że rosjanie go/jej szukali (szukają?!) pojawił się

bodajże w poscie Liberty parę miesięcy temu i chyba też tam coś dokomentowałem.

Przesłanki do tego osobiście mam dwie (poza obecnie komentowanymi):

* że rosjanie usilnie żądali dawania próbek DNA od rodzin ofiar (po co? - po to żeby

zidentyfikować rozmaitych złapanych u siebie po lasach ludzi),

* że rosjanie żądali (od ABW?) biografii osób załogi TU

(po co? - po to żeby znaleźć ich dalszą rodzinę w Rosji u której mogli się ukrywać).

Nie wiem czy takie przesłanki wydają się Państwu sensowne.

I jeszcze uwaga do uwagi:

ktoś może powiedzieć że przeżyć to mogły akurat osoby zaplątane w odstrzelenie samolotu

atrapy albo że to wogóle taki fałszywy trop czyli podpucha, ale powyższe przesłanki wtedy nie

pasują, a więc...?

Pozdrawiam serdecznie,

MATPIKC 0 92 | 05.07.2012 07:18

@amelka222

To samo dotyczy pani. Wykazała się pani skrajnym cynizmem i hipokryzją do

kwadratu.

To pani, która do niedawna zwracała się do FYma per "Mistrzu" ze swoja

koleżanką Laleczką (nomen est omen) stoicie u mnie na samym czele mojej

prywatnej "listy hańby".

Gratuluje!


@chips 06:33

"Ja? – spadam."

Jeżeli Pan spada, to odpowiedź będzie dla innych. Moja pierwsza wypowiedź na temat FYM-a

pod notką Amelki:

"Nie można bronić osobowego FYM-a wbrew postawie jego rodziny, wbrew ludziom z jego


nierozwiązywalna. Pozostaje jednak dzieło FYM-a - "Czerwona strona Księżyca", blog

prowadzony wytrwale przez dwa lata ..."

"Dr Paweł Przywara?

Jestem przekonany, że sytuacja tej postaci się wyjaśni..." (02.07.2012. 20:13)

Chips pisze:

"kluczem jest (...) znalezienie powodu dla którego człowiek żyjący tutaj! W Polsce! w jakiś

medialny bądź rzeczywisty sposób zostaje „uśmiercony” ..."

Kto został "uśmiercony"?

Pan dr Paweł Przywara najwyraźniej publikuje. Żona pana dr Pawła Przywary nie oczekuje

pomocy, w każdym razie nie daje najmniejszych powodów, żeby przypuszczać, że oczekuje.

Rodzina pana dr Pawła Przywary również. Od zadziwiającej wolty, od pojawienia się

niby-FYM-a minęły już dwa tygodnie. Zatem - skąd takie milczenie najbliższych pana Pawła

Przywary? Skąd milczenie jego prawdziwego brata?

Kogo Pan Chips chce szukać?

Czy "Chips" zapoznał się z wczorajszymi pytaniami, (04.07.2012 godz 14:14)? A jeżeli nie,

niech się zapozna. Niech choć przez chwilę się zastanowi.



47 z 75 08.07.2012 19:40

Chips:

"zupełnie odpuszcza się problem człowieka żyjącego w Polsce, którego w jakimś sensie

tracimy."

Którego człowieka? Umie Pan go nazwać inaczej, niż wirtualnym nickiem? Przecież Pan nie

wie, czy nie mamy w tym wypadku do czynienia z chorobą (ta wymaga ze strony otoczenia

dyskrecji), bądź czyimś świadomym wyborem (udawaniem choroby, jakąś grą). Pan Tomasz

Parol stwierdził publicznie, że z dr Pawłem Przywara rozmawiał telefonicznie, że rozmawiali

długo ... Znam innych przyjaciół, bądź znajomych dr Pawła Przywara i wszyscy zachowują

dyskretne milczenie.

Taki przypadek wymaga dyskretnego sprawdzenia, a nie omawiania tego na blogach.

"Kto nie chce nosić z dumą etykiety CZŁOWIEK niech nie nosi."

Więc niech Pan, Panie Chips, nie nosi. Czy Pan cokolwiek sprawdził? Czy Pan cokolwiek

realnie wykonał, albo próbował, w stronę wyjaśnienia całej sprawy? Jeżeli nie, to niech Pan to

najpierw zrobi!!!

MAREKTOMASZ 26 3099 | 05.07.2012 08:08

@Joanna Mieszko-Wiórkiewicz 07:16, 07:19

Właśnie udało się - przynajmniej na niezwykłym blogu Amelki - uspokoić emocje, przejść do

ciekawszych zajęć, gdy zjawia się Pani Joanna. Z niezwykle emocjonalnym komentarzem, z

najostrzejszymi argumentami ad personam, z potężną ochotą, żeby wywołać megaawanturę.

Kolejna osoba w roli Chipsa.

Którego FYM-a Pani broni? Ten dawny nie wymaga obrony, jest przez wszystkich noszony na

rękach. A "niby-FYM", ten dzisiejszy? To przecież zagadka, którą najpierw należy rozwiązać.

Rozwiązać dyskretnie i skutecznie. Bez wszczynania nieziemskich awantur na blogach.

Nieprawdaż, pani Joanno?

A propos - może Pani zna odpowiedzi na wczorajsze pytania (14:14)? Może Pani wykonała już

coś realnie w sprawie zagadki związanej z pojawieniem się "niby-FYM-a"?


@marektomasz

Niech Pan się nauczy wpierw czytać, bo jak widać ta czynnoś Pana wyraźnie przerasta, że o

podstawach logicznego myślenia nie wspomnę.

W zadawaniu idiotycznych pytań jest Pan genialny. To jednak jest jedyna cecha jaka pana

posród pospólstwa wyróżnia.


@chips

Nie zatroluje Pan tego wątku. Nie zatroluje Pan bloga Amelki. Każdy może sobie Pańską

poprzednią wypowiedź przeczytać i wyciągnąć wnioski.

Także pytania (14:14), na które nie zna Pan odpowiedzi. Niech Pan przede wszystkim zajmie

się rozwiązaniem zagadki dzisiejszego "niby-FYM-a", skoro Pana ta sprawa aż tak bulwersuje.

I zgłosi się z rozwiązaniem, trollu.


@Joanna Mieszko-Wiórkiewicz @Marektomasz ..Akurat jestem wpobliżu i

powiem podobnie jak @marektomasz:

wszyscy się wypowiadali i wypowiadają pozytywnie o pracy FYMa

- to co Pani teraz 07:16 i 07:19 pisze to prowokacja aby dokonywać tutaj dalszych rozłamów.

Strategia całkiem trywialna.

MATPIKC 0 92 | 05.07.2012 08:26link nadużycie odpowiedz


48 z 75 08.07.2012 19:40


"Wykazała się pani skrajnym cynizmem i hipokryzją do kwadratu. "

Poproszę o przykłady/cytaty, bo naprawdę nie mam pojęcia do czego uwagi Pani się odnoszą.


czy prokuratura zna numer rejestracyjny tego samolotu?

...Wcześniej, około godziny 8.50 czasu miejscowego na lotnisku w Smoleńsku wylądował

samolot Jak-40...

Gdy zdarzenie dotyczy samochodu podajemy marke i numer rejestracyjny auta.

Na podstawie zdania prokuratury "wylądował samolot Jak-40" nie mozna zidentyfikować

który to samolot.

Na podstawie zdania "wylądował samolot Jak-40 o mumerze 044" również nie mozna

zidentyfikować który to samolot.

Dopiero podanie dokładnego numeru rejestracyjnego okresla konkretny samolot.

A to dlaczego - Jak-40 044 posiadał 2 numery rejestracyjne

http://albatros.salon24.pl/ (numery samolotów w polskim lotnictwie wojskowym)

48818E 044 YAK-40 YK40 36.SPLT CONFIRMED BRUSSEL Source: BSI27072006.txt

48D802 044 Yak-40 YK40 36.SPLT ------ Source: mode s

http://www.live-mode-s.info/overviewPL.php

Samoloty:

- Tu-154 101

- Tu-154 102

- Jak-40 044

maja w bazie danych - www.live-mode-s.info podwójne numery rejestracyjne.

ROM 0 531 | 05.07.2012 11:21link nadużycie odpowiedz


Niezależnie od tego, jaka będzie Pani odpowiedź na moje poprzednie pytanie, tylko jeszcze

dwie uwagi.

1. Proszę wskazać w moich tekstach fragmenty, w których dyskredytuję FYM'a z okresu do

22.06. i odżegnuję się od swojej nim fascynacji.

2. Proszę wejść na blog A-Tema

http://a-tem.salon24.pl/390110,kwietniowa-smierc

i przeczytać wpisy z ostatnich dni.

To jest właściwy kontekst oceny wpisów A-Tema i Laleczki dokonanych na moim blogu.

Przyzna Pani, że tutaj, na moim blogu, są one mocno stonowane i dlatego są.

Gdyby Pani czytała trochę uważniej i na bieżąco, zauważyłaby Pani usunięte przeze mnie

komentarze naprawdę wulgarne.

Jest przy tym sprawą interesującą, że wpis Zezorro nie razi Pani delikatnych oczu.

Proszę o umiar w ocenach.


@MATPiKC

Witam.

Bardzo dziekuję za wsparcie!

Pani JMW próbuje nas zająć głównie sobą, ale sądzę, że to się szybko wyjaśni.

W mojej ocenie, jest to taktyka obliczona na:link nadużycie odpowiedz


49 z 75 08.07.2012 19:40

1. kontrowanie wszystkich uwag i wątpliwości, które zgłaszamy wobec nowego FYM'a. Ergo -

pani JMW reprezentuje interesy tej właśnie osoby.

2. usiłuje "do jednego wora" wrzucić tych wątpiących i tych, którzy już jednoznacznie (i

znacznie wcześniej) odcięli się od FYM'a - zarówno tego "starego", jak i nowego (vide:

A-Tem).

3. Nie zauważyłam jasno sprecyzowanego stanowiska przez samą panią JMW wobec "staregO

i nowego FYM'a

Pozdrawiam Pana serdecznie:)

AMELKA222 151 6262 | 05.07.2012 11:52

@marektomasz (08:08)

"...Znam innych przyjaciół, bądź znajomych dr Pawła Przywara i wszyscy zachowują dyskretne

milczenie. ..."

Ciekaw jestem, czy Aleksander Hall jest "przyjacielem", czy tylko znajomym z pracy Przywary.

http://wsiz.rzeszow.pl/kadra/ahall/default.aspx

I w ogóle to ciekawa ta szkoła. Mają tam laboratorium kryminalistyki i mogą mieszać w

komputerach i telefonach.

Katedra Bezpieczeństwa Wewnętrznego - brzmi jak ABW - niezłe.

http://www.wsiz.rzeszow.pl/pl/Strony/aktualnosci.aspx?AID=1261

Próbowałem komentować na blogu Free w Nowym Ekranie, ale wycina mnie i innych

sceptycznych. Co ciekawe zauważyłem, że odpowiedział mi dwa razy na ten sam komentarz

nocą poprzedniego dnia i rankiem.

Nie zdarzyło mi się jeszcze nie pamiętać na co i co odpisywałem poprzedniego dnia. To bardzo

podejrzane.

Zaproponowałem mu, żeby jako Paweł Przywara nagrał przekaz i wrzucił na Youtube, żeby się

uwiarygodnić - również to wyciął.

PANK 0 165 | 05.07.2012 11:52link nadużycie odpowiedz

@rom

Witam.

Sądzę, że - poza Albatrosem - także archiwum Intheclouds coś by nam tutaj pomogło, no i

sama Autorka.

Sprawę na pewno należy dalej drążyć i znaleźć przekonujące wyjaśnienia.

Pozdrawiam


@PANK

"Czy Aleksander Hall jest "przyjacielem", czy tylko znajomym z pracy dr Przywary?"

Faktycznie b.ciekawa uczelnia. Tym bardziej zawikłany staje się kontekst.

Jeżeli dr Paweł Przywara znalazł się w przymusowej sytuacji, to najpierw należałoby ją

zdefiniować. Może Tomasz Parol nam w tym pomoże? Może byłby w stanie wpłynąć na

swojego sztandarowego blogera, z którym ma świetny kontakt telefoniczny, w sprawie filmiku

nagranego na you tube? Może aktywni uczestnicy portalu "Nowy Ekran" zechcą się sprawą

zainteresować? Może na "NE" należy zamieścić w wybranym momencie notkę na taki właśnie

temat?link nadużycie odpowiedz


50 z 75 08.07.2012 19:40

O tyle jestem ostrożny, że intryga (prowokacja) z pewnością jest wielopiętrowa. Sprawa dr

Pawła Przywary powinna w całości rozegrać się na "Nowym Ekranie". Blogerzy salonu24

zajmą się w tym czasie wyłącznie dorobkiem (i potężnym archiwum) dawnego FYM-a.

pozdr.

MAREKTOMASZ 26 3099 | 05.07.2012 12:23

@marektomasz

"Blogerzy salonu24 zajmą się w tym czasie wyłącznie dorobkiem (i potężnym archiwum)

dawnego FYM-a."

Zabrzmiało to dość apodyktycznie...

Pozdrawiam


@amelka222

Źle zabrzmiało.

Chodziło o przekazanie pewnej myśli. Jak skutecznie doprowadzić do zdefiniowania sytuacji

dr Pawła Przywary, a równocześnie nie dać się głębiej wciągnąć w przygotowaną już

prowokację?

(reszta na PW)



Pani Joanna Mieszko-Wiórkiewicz & @amelka222 11:52

Pani Joanno

Przepraszam za literówkę

bo jeszcze trochę nerwy mnie poniosą

w co jesteśmy wkręcani.

Od i Do: MarkaTomasza, Amelki i Laleczki<:)(:> LordaJim

z szacunkiem i poważaniem

Dziękuję

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

Albatros

ALBATROS ... Z LOTU PTAKA 98 1264 | 05.07.2012 12:51link nadużycie odpowiedz

@amelka222 & Joanna Mieszko-Wiórkiewicz

Droga Szanowna Pani Joanno Mieszko-Wiórkiewicz

weszła Pani na budowę AUTOSTRADY A2, która miejscami jest postawiona na glinie i

lotnym mule (kurzawka) - kasa poszła bokiem

Marzenia

http://www.supermusic.sk/skupina.php?idpiesne=320684&sid=

Milionerzy

W naszym domu mówią o mnie łebski Franeklink nadużycie odpowiedz


51 z 75 08.07.2012 19:40

bo mam olej w głowie i poukładane

kiedy ktoś nie kontaktuje

gdy mu główka nie pracuje

wpada wnet po mądre słowo drukowane

Kumpel który widział sto teleturniejów

mówi: Z taką głową wygrasz "Milionerów"

Pomyślunek masz niezgorszy

w telewizji tyle forsy

wszystko zgarniesz kiedy siądziesz przed kamerą

I już siedzę w wielkim studiu z całą zgrają

tam poczułem że mi nerwy nawalają

z przyciskami miałem biedę

nacisnąłem ABeCeDe

już mnie za stolikiem kurwa upychają

Ledwo żyję Hubert pyta jak się czuję

mini wywiad ile jaram i tankuję

parę danych o mej dniówce

włos zjeżyło mu na główce

"koło ratunkowe" go nie poratuje

Gdy poczułem się w tym studiu trochę śmielej

Hubert spytał co to znaczy ukulele

w głowie pustka że aż miło

to mnie całkiem pogrążyło

mówię: Chcę się skonsultować z przyjacielem

Bodzio w mordę miał przepity głos i chrypę

znowu chlał a będzie twierdził że miał grypę

Słychać było jak tam dyszy

kilkadziesiąt sekund ciszy

marny wynik kiedy kumpel wstawia lipę

Moja stara przed ekranem sfiksowała

cały naród patrzył jak tam daję ciała

Ludzie gryźli odbiorniki

i czekali na wyniki

pewnie ukulele to bułgarska skała

Już "pięćdziesiąt na pięćdziesiąt" ekran świeci

za A piszą że to jakieś polne kwiecie

za Be instrument strunowy

nic nie wpada mi do głowy

więc publiczność błagam: Ludzie pomożecie?

Luźny Hubert ciągle machał banknotami

mówię: Skup się stary nie daj się omamić

Głowę mam nie od parady

ale chcę zasięgnąć rady

Niech się ciemna masa męczy z przyciskami

Sam ciekawy byłem co też widz wybierze

przecież można się pomylić w dobrej wierze

Be ma dziewięćdziesiąt procent

jednoznaczna skala ocen

gdy coś nie jest na sto dwa to szlag mnie bierze

Jestem twardziel i uznaję racje święte

ryzykuję choćbym zginąć miał ze szczętem

Choć na maksa się zesrałem

Hubert wrzeszczał że wygrałem

ukulele jest hawajskim instrumentem


52 z 75 08.07.2012 19:40

Ludzie skandowali: Franek tęga głowa

Hubert stówkę pokazywał tłum falował

Trochę nadrabiałem gestem

bo ja przecież ze wsi jestem

lecz dopiąłem swego Dotrzymałem słowa

Mówię: Panie prezenterze trudna rada

biorę stówę bo już zwinąć się wypada

Pora wracać do Ostrawy

Hubert jęknął: Nie ma sprawy

i widziałem jak na glebę gość upada

Zaszalałem wykupiłem przedział śliczny

w zajebistym Intercity elektrycznym

Całą resztę datek skromny

oddam w domu na bezdomnych

bo Ostrawa jest regionem specyficznym

http://www.youtube.com/watch?v=0lWui2ju77I

Milionerzy - Jaromir Nohavica

Pozdrawiam

Albatros...

Drogi w Polsce - Samochodowa Mapa Polski - autostrada A2 ...

http://www.google.pl/images/nav_logo107.png); height: 13px; margin-left: 6px; margin-top:

-7px; opacity: 0.3; position: absolute; top: 50%; visibility: visible; width: 15px; background-

position: -3px -260px; background-repeat: initial initial; ">

drogiwpolsce.pl/mapa.../autostrada/A2/ - Translate this page

Samochodowa Mapa Polski - Autostrada A2 - przebieg: Uwaga - mapa Google jest stale

aktualizowana. Może się okazać, że nowa droga czy ulica nie została ...

http://www.google.pl/images/nav_logo107.png); height: 10px; width: 10px; float: left;

margin-right: 5px; margin-left: 1px; margin-top: 2px; background-position: -115px -244px;

background-repeat: initial initial; ">

Informacje z dróg w Polsce - Zobacz - Relacje korespondentów ... - Fotoradary

Autostrada A2 (Polska) – Wikipedia, wolna encyklopedia

http://www.google.pl/images/nav_logo107.png); height: 13px; margin-left: 6px; margin-top:

-7px; opacity: 0.3; position: absolute; top: 50%; visibility: hidden; width: 15px; background-

position: -3px -260px; background-repeat: initial initial; ">

pl.wikipedia.org/wiki/Autostrada_A2_(Polska) - Translate this page

Block all pl.wikipedia.org results

Autostrada A2 (Polska). Z Wikipedii, wolnej encyklopedii. Skocz do: nawigacji, szukaj.

Ujednoznacznienie Ten artykuł dotyczy autostrady A2 w Polsce. Zobacz ...

http://www.google.pl/images/nav_logo107.png); height: 10px; width: 10px; float: left;

margin-right: 5px; margin-left: 1px; margin-top: 2px; background-position: -115px -244px;

background-repeat: initial initial; ">

Istniejące odcinki - Opłaty - Historia budowy - W budowie

Mam przeciwne zdanie od Pani na temat Amelki i Laleczki.

Proszę wybaczyć ale nie podzielam Pani zdania. Ubecję i doświadczenia Mojej Rodziny znam z

dzieciństwa. Mimo tamtych strasznych lat Rodzice zawsze dbali o nasze Dzieciństwo.

Chciałbym aby tacy LUDZIE jak Laleczka, LordJim i inni IM podobni WZRASTALI we

własnym ŻYCIU ale również i w sprawach zawodowych. Co do ICH wkładu pracy w śledztwie

FYM-a była to piękna karta bezinteresownej pracy na rzecz humanistycznego DOBRA jakim

jest PRAWDA.

Dziękuję IM za to.

Dosyć mam "polskiego piekła": albo z głupoty albo zadaniowi jak NeoFYM!? - KTO

JESZCZE???.

Wsadzić nas do kotła z wrzątkiem i walić po łbach bo nie którzy póki żyją mają ochotę ma

makaron i truskawki takie jest NOWE ZADANIE?.


53 z 75 08.07.2012 19:40

Proszę z tej rozwalającej się DROGI A2 EUROPA via Berlin zu Warsawa zjechać na chwilę na

pobocze i się zastanowić. Co Pani robi!?

Życzliwie pozdrawiam, zatroskany

Albatros..

ALBATROS ... Z LOTU PTAKA 98 1264 | 05.07.2012 13:01


Apeluję o stonowanie emocji. "Nowy FYM" jest dzisiaj zagadką i wymaga oddzielnej analizy,

co nie oznacza, że nie należy dalej prowadzić merytorycznego śledztwa w sprawie 10.04.2010.

Akurat Amelka jest chyba ostatnią osobą, którą można by posądzić o "skrajny cynizm i

hipokryzję". Nie zauważyłem, żeby poddała się powszechnej histerii, jaka zapanowała po

"FYMowym przewrocie", posądzała go o chorobę, czy odcinała się w jakikolwiek sposób od

"prawdziwego F.Y.M.-a". Wręcz przeciwnie...

Bicie piany i rozłamy niepotrzebne. Amelce gratuluję trzeźwości umysłu i życzę powodzenia.

Serdeczne pozdrawiam,

Kasztelan

KASZTELANIA 4 32 | 05.07.2012 13:16link nadużycie odpowiedz

@amelka222 & ALL

Amelko!

Otwórz może nową notkę. Podaj w niej tematy do omawiania związane ze Smoleńskiem (już z

epitwo i innymi są tu ciągnięte).

Wszelkie dywagacje na temat "FYM - nie FYM - co FYM - gdzie FYM - kto FYM itd. itp." są

zakazane. Jak ktoś chce na ten temat podyskutować to wraca do tej notki.

Teraz wątki merytoryczne gubią się wśród innych.

PIKO 18 1379 | 05.07.2012 13:18link nadużycie odpowiedz

nie jestem sam

link nadużycie usuń odpowiedz


54 z 75 08.07.2012 19:40

ZEZORRO 0 1086 | 05.07.2012 13:42

@zezorro

Co to znaczy świetny artysta!!!

Forma idealna

Lapidarność przekazu

Trafna puent

Nic dodać nic ująć

PIKO 18 1379 | 05.07.2012 14:04link nadużycie odpowiedz

@chips

Wydaje mi się, że rozmijamy się jedynie emocjonalnie.

Jeśli dobrze zrozumiałam komentarze MarkaTomasza, proponuje on przyjęcie płaszczyzny

chłodnej logiki rozumowania, która służyć ma rozpoznaniu sytuacji, z jaką mamy do

czynienia. To, że nieco na bok, niejako "na później" odsuwa się w niej aspekty emocjonalne,

jeszcze nie przesądza o jej bezduszności.

Pisze Pan:

"...jakoś trudno mi jednocześnie zrozumieć postawy akceptujące stan w którym „FYMem bis”

po 26 czerwca niema się co zajmować.

To brzmi zupełnie tak, jakby akceptowalnym stało się przyzwolenie na zniknięcie człowieka."

Pozwolę sobie zauważyć, że już w komentarzu z 04.07.2012 12:30 polemizuję z założeniem

MarkaTomasza w tej kwestii i twierdzę, że z bardzo wielu powodów nie można abstrahować

od sytuacji po 22.06., bo się po prostu nie da tego zrobić.

Co do wypowiedzi Laleczki z 04.07.2012 07:46 i rzekomych potwierdzeń wiarygodności tych

ocen (Laleczki+A-Tem'a) - już się wypowiedziałam w kom. z 04.07.2012 21:41, podważając

wszystkie zapewnienia dotyczące tego, że z prawdziwym FYM'em ktoś na pewno rozmawiał

lub mailował 22.06.

Sprawę więc nadal (przynajmniej ja osobiście) uważam za otwartą.

Jednak rację ma MarekTomasz pytając, jak możemy zweryfikować nasze podejrzenia

dotyczące tego, co się mogło stać z FYM'em, skoro rodzina nie chce się tutaj wypowiadać, a na

nE - w ścisłej współpracy z ŁŁ - nowy FYM publikuje w najlepsze...?

Z kolei sam Pan jeszcze niedawno skłonny był przypuszczać, że "nowy FYM" daje nam "znaki"

i chce nas ochronić/przestrzec przed niebezpieczeństwem - podczas gdy ten nowy wyraźnie

ma nas (tych z s24) w nosie.

Przyjęcie emocji za podstawę znalezienia rozwiązania zagadki "sprawy FYM'a" nie jest chyba -

na dzisiaj - rozsądną propozycją.

Sądzę, że dobrze byłoby przyjąć, iż każdy ma prawo i możliwość przedstawienia swojego

punktu widzenia oraz zrozumienia odmiennych ocen.

Żadna z nich niczego przecież nie przesądza, bo póki co, nic pewnego nie wiadomo.

Jeśli więc może przyjąć Pan powyższe za próbę wyjaśnienia mojego stanowiska w omawianej

tutaj kwestii, to mam nadzieję, że będę mogła Pana jeszcze gościć na swoim blogu.

Pozdrawiam Pana serdecznie.


@zezorro

:)



55 z 75 08.07.2012 19:40

Niewolnik jest genialny!

AMELKA222 151 6262 | 05.07.2012 14:14

@kasztelania

Wielkie dzięki!

Pozdrawiam


@piko

Piko - masz rację!

To jednak troszkę potrwa.

Zaraz skontaktuję się z Epitwo, ale Ty również musisz być "w pogotowiu":), bo ja mam teraz

"na wczoraj" dokończenie swoich zobowiązań, z nożem na gardle.

Może na PW uda się ustalić pewne szczegóły.

Pozdrawiam i "czuj duch!"


@Albatros ... z lotu ptaka

Witam.

nadrobiłam zaległości na e-

:)

Pozdrawiam



Szanowna Pani Joanno !

Zupełnie nie rozumiem ostrej riposty skierowanej do amelki i laleczki, które w żaden sposób

nie podważały dorobku "oryginalnego" FYMa, jak również nie dotykały jego osoby. Natomiast

wątpliwości wobec bełkotu "fymopodróby" ma prawo wyrażać każdy. W związku z

powyższym, dziwię się stanowi Pani nadmiernej i nieuzasadnionej ekscytacji.

ANTONI 1 0 258 | 05.07.2012 16:57link nadużycie odpowiedz

@amelka222

"Przyjęcie emocji za podstawę znalezienia rozwiązania zagadki "sprawy FYM'a" nie jest chyba

- na dzisiaj - rozsądną propozycją."

Również tak uważam.



@ander

Cieszę się, że mamy podobną ocenę sytuacji.

Sama "sprawa FYM'a" jest pełna napięć i wielu niewiadomych, w związku z czym dokładanie

jeszcze do "pieca" tylko antagonizuje polemistów, nie ułatwiając rozpoznania sprawy.

Pozdrawiam Cię:)



56 z 75 08.07.2012 19:40

AMELKA222 151 6262 | 05.07.2012 17:56

@amelka222

Amelko, jak zawsze madre i wywazone sa Twoje slowa. Tak bardzo potrzebne w tym calym

chaosie i zamecie, jaki w tej chwili kroluje na Salonie.

Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Andera :)

SUNGI 0 3233 | 05.07.2012 19:59link nadużycie odpowiedz

@pank

No, jak do analizy wprowadzimy jeszcze funkcje chatterbotowe, to ja się poddaję :), bo tego

już nie przeskoczę :)

Może Wasze wcześniejsze relacje sugerowały odtwarzanie ról: ojciec-syn? :), chociaż po

Twojej krnąbrności można wnioskować, że byłeś takim dość "rogatym" "dzieckiem" :)

A może w jakimś momencie przyjął, że ta fraza ("synu, ty nie rozumiesz co się do ciebie

mówi") będzie najbardziej upokarzająca? Bo nie dość, że zakłada tępotę interlokutora, to

jeszcze dodatkowo podkreśla dystans pokoleniowy... :). Jak się przyjmie, że coś może

naprawdę zaboleć drugą stronę, stosuje się to niemal nawykowo; ma się taki własny "patent"...

Na pytanie "Ile razy czytałem Fyma od deski do deski"? odpowiadam, że każdą z części pdf

CzsK przelatywałam od początku do końca, z przypisami włącznie. Szczególnie dokładnie, bo

niemalże literowo :), czytałam teksty wywiadów z FYM'em.

Może Cię rozczaruję, ale - byłam zachwycona. I nigdy nie kryłam swojego upodobania w

stylistyce FYM-owskiej. Odpowiadała mi bezdyskusyjnie.

Ale zwróć uwagę na całą konstrukcję dyskusji pod ostatnimi notkami na nE: merytorycznie

jest wspierany właściwie jedynie przez Intheclouds - trudno sobie bez jej udziału wyobrazić

bardziej rozbudowane wywody samego autora; w walce z przeciwnikami wspiera go nie tylko

możliwość samodzielnego kasowania wpisów (Rafała Brody z 00:02, czy Twoje), ale także ŁŁ.

Sytuacja niemal komfortowa - wyjąwszy oczywiście wrednych złośliwców:)

Ciekawa jestem, jak to się potoczy dalej.

Pozdrawiam.


@amelka222

Zgadzam się z Tobą - odsłuchaj przedtem piosenki - są dwie.

Z mojej strony to koniec dywagacji - pewnie wiesz dlaczego - powiem ci jeszcze, że wyczytałem

to napięcie z twarzy.

Podsumowując. Pozostaję niezmienny: Fym jako inspiracja, nie jako drogowskaz. Spadam.

PANK 0 165 | 05.07.2012 20:46link nadużycie odpowiedz

@sungi

Jak widzisz, nasza "siła spokoju" ;) ma również swoje ujemne strony: wydaje się zachęcać co

bardziej krewkich zawadiaków do popisów.

Chwilę to potrwa, zanim sytuacja się wyczyści.

Dzięki!

Pozdrawiam Cię równie serdecznie




57 z 75 08.07.2012 19:40

"3. Nie zauważyłam jasno sprecyzowanego stanowiska przez samą panią JMW wobec "staregO

i nowego FYM'a"

Amelko, pamiętasz ten komentarz JMW?

" 28.06.2012 04:15@

all

Niejaki Mrówkojad nie zrozumiał właściwie mojego stosunku do całej hecy z FYMem.

Wpisałam mu na blogi IntheCouds sprostowanie i wklejam je także poniżej:

___________

@mrowkojad: "3) Wersja Joanny Mieszko-Wiórkiewicz: „FYM pisze pracę habilitacyjną”, jego

wybór, blog był zbieraniem materiału na

"3) Wersja Joanny Mieszko-Wiórkiewicz: „FYM pisze pracę habilitacyjną”, jego wybór, blog

był zbieraniem materiału naukowego."

Prostuję- Pan mnie kompletnie nie zrozumiał. O tym, że blog FYMa służył mu wyłącznie do

zbierania materiału do pracy habilitacyjnej (o czekającej go takiej pracy wspomina sam FYM)

napisał w trujący sposób bloger Osiejuk (Toyah), którego za to, oraz za wcześniejszą

"recenzję" książki FYMa "Czerwona strona Księżyca" uważam za wyjątkową kanalię, a znam

ten sort dobrze.

Ja się z tym twierdzeniem nie zgadzam.

Przynajmniej nie co do tego, że blog służył FYMowi wyłącznie do zbierania takiego materiału.

Jest to obrzydliwe pomówienie o najwyższy cynizm. Lecz materiału zebrało się i tak co

niemiara, ponieważ stworzyliśmy wspólnie fenomen w skali świata w internetowym

doświadczeniu, więc uważam, że należy to naukowo wykorzystać . I kto ma do tego większe

prawo, niż FYM?

Jednak ostatnie wpisy FYMa pokazują nowy etap i nową jakość na drodze do znalezienia

Prawdy o losie naszej Delegacji. Tu mi z nim definitywnie nie po drodze. Nie wierzę w

istnienie żadnego PPP, nie jestem w stanie na podstawie zdroworozsądkowych własnych

obserwacji uznać Tuska i jego rząd oraz Komisję Millera czy nieszczęsnego Wierzchowskiego

za bohaterów. Zenuje mnie lektura wymyślonego dialogu Tusk/Kaczyński. I zwracam uwagę,

że obrazoburczy atak na Przewodniczącego ZP umacnia jego samego. Będzie on teraz chodzić

nie- jak dotąd - w roli mesjasza, ale dodatkowo w aureoli męczennika.

Jeżeli mamy szukać sprawstwa jakiejkowliek trudnej sytuacji, musimy zawsze zapytać- CUI

BONO: Komu to służy?

Uważam, że być może FYM został zmuszony szantażem do zajęcia takiego cyrkowego

stanowiska: albo-albo. Stąd moje twierdzenie, że został postawiony przed twardym wyborem.

A karkołomność jego obecnych dywagacji ma z całą świadomością piszącego wywołać szok u

Czytelnika, aby ten niesuwerenny wybór stał się jasny.

Pozdrawiam

JOANNA MIESZKO-WIÓRKIEWICZ: FYM - Medytacje polskie "

Przyglądajmy się dalej.

Pozdrawiam:)

KAJKA 0 3476 | 05.07.2012 23:31

@Kajka :)

No to widzę, że "Loża Sprawnego Oka" się zaludnia :)

Bardzo Ci dziękuję za to przypomnienie.

Pozdrawiam serdecznie.



58 z 75 08.07.2012 19:40

@sungi

Dziękuję, Sungi.

Pozdrawiam


Szanowni Państwo

Witam,

Mam dla wszystkich Państwa którzy archiwizują strony internetowe kilka uwag.

Otóż aby dany zarchiwizowany dokument mógł być wiarygodny, to znaczy żeby był uznany za

nie zmanipulowany należy wykonać go w taki sposób aby każda ingerencja zostawiła w nim

swój ślad a jednocześnie aby miał w swojej treści zapisane dane pozwalające stwierdzić jego

autentyczność, oczywiście po wcześniejszym stwierdzeniu iż dokument ten nie był

manipulowany. Jak wiemy wszelki format zdjęciowy jest w trywialny sposób podatny do

manipulacji, podobnie z formatem pdf .

Dla systemów Windows MS jest taki program, i do tego darmowy, i do tego znajduje się on u

Państwa którzy mają system Windows, dodatkowo jest on już zainstalowany o ile wcześniej

nie był deaktywowany. Jedynie w systemie XP może nie być obecny w przypadku gdy system

nie był regularnie uaktualniany.

Tym programem jest !!UWAGA!! drukarka Microsoft XPS Document która nie

drukuje w tradycyjny sposób a zapisuje obraz w pliku o nazwie którą sami określamy i w

miejscu przez nas wskazanym. Do odczytu tak przygotowanego archiwum w systemie

Windows służą dwa programy również gotowe do użycia, pierwszy to przeglądarka Internet

explorer w wersji 8+ oraz wewnętrzna przeglądarka systemu Windows. Nie trzeba czynić

żadnych kroków gdyż gdy klikniemy na plik opisany jako dokument XPS to otworzy się on w

wewnętrznym podglądzie.

Teraz kilka słów jak to wykonać:

1.Jak już jesteśmy na stronie którą chcemy zachować to wybieramy opcje drukuj (skrót

klawiaturowy [ctrl] + [p]).

2.Pojawi się okienko z wyborem który należy wybrać miejsca gdzie ma być zapisany plik oraz

nadać nazwę pod jaką ma być widoczny ten plik.

3.W poprzednim okienku będziemy mogli również określić zakres stron jakie maja być

zapisane/wydrukowane.

4.Teraz naciskamy drukuj i to wszystko.

Tak zapisaną stronę oczywiście potem będziemy mogli w sposób fizyczny wydrukować na

papierze.

Jak już wykonają Państwo pierwszy wydruk to przekonacie się iż na każdej stronie jest

napisane skąd nastąpił wydruk (adres strony) tytuł strony, bieżący numer strony i globalna

ilość stron.

Co do edycji tego typu dokumentów to jak wspomniałem na wstępie ingerencja w ich

zawartość pozostawia ślady (nie podam jakie gdyż nie jest to poradnik jak fałszować), jak

również nie podam nazwy programu (zresztą komercyjnego).

Dla użytkowników systemu MAC należy wygoglać frazę ”dokument XPS MAC”.

Oczywiście takie archiwum ma parę wad które są pozbawione np. dokumenty PDF ale one są

w bardzo łatwy sposób do zakwestionowania.

1.Brak możliwości uruchomienia w nich odnośników

2.Brak możliwości uzyskania adresu do odnośników wyświetlanych w postaci obrazków lub w

postaci zwykłego tekstu np. TUTAJ

3.Jak wyżej lecz uruchamiania wyświetlania filmów.

4.Stosunkowo większa objętość o ile chodzi o zajmowanie ilości miejsca na dysku w stosunku

do dokumentów PDF, MHT, ale za to mniej miejsca niż zdjęcia.



59 z 75 08.07.2012 19:40

Pozdrawiam

SIRPKL 0 326 | 06.07.2012 12:33

@sirPKL

Bardzo dziękuję za te wskazówki!

Są bardzo "na czasie" :)

Pozdrawiam serdecznie (x2)


@amelka222 & ALL

Witam ponownie,

Dodam jeszcze jedną radę dla tych z Państwa co nie dysponują odpowiednio dużą ilością

miejsca na dysku, a chcą w w.w. sposób zarchiwizować dużą liczbę stron.

Należy przed "drukowaniem" zmniejszyć rozmiar tekstu np. do 50% wówczas plik zmniejszy

się o ca 20%. i dopiero wówczas "drukować" w XPS.

Po otwarciu aby móć swobodnie czytać, nalezy dokument powiększyć i niewiele on straci na

wartości w stosunku do orginału.

Pozdrawiam


@amelka222 & all

Odwijam, bo ciekawe

"@amelka222

Witam.

polecam lekturę tekstu Coryllusa pt."Czy Urszula Domyślna jest żoną FYM-a?"

http://coryllus.salon24.pl/431968,czy-urszula-domyslna-jest-zona-fym-a

Dowiadujemy się obecnie z różnych źródeł, że po 10 kwietnia 2010 roku, front wojny

informacyjnej w polskim internecie został obficie obsadzony.

Żal mi tylko tego, że tak wielu ludzi ma skłonności do przyswajania wszelkich wrzutek

dezinformacyjnych i stawania potem w ich obronie, będąc przekonanymi, ze są to owoce ich

własnych przemyśleń.

Pozdrawiam.

35STAN

1598564 | 06.07.2012 14:01"

Serdecznie pozdrawiam 35Stana i Ciebie, Amelko (pozwole sobie pozdrowic Laleczke - jak

gdzies tam jestes, to sie odezwij :))


@sungi, @35stan

Może z czasem poznamy więcej epizodów z wczesnego okresu POLIS MPC...

Mieliśmy skasowany (przez nowego FYM'a na nE) wpis Rafała Brody, mamy wspomnienia

Toyaha, teraz Coryllusa...

Jak uparta archiwistka, zbieram wszystko:)

Dziękuję Ci, Sungi, za odwinięcie Stana.

Oboje Was pozdrawiam serdecznie:)


@sungi link nadużycie odpowiedz


60 z 75 08.07.2012 19:40

Coryllus i Toyah w satyrze:

http://prowincjalka.salon24.pl/432062,projekt-coryllus-toyah

I wpis Ufki:

"Jak Urszula robiła zbiórkę na laptopa to Coryllus się nie zastanawiał czyją jest żoną.Ale chyba

miał pretensję, że nie zrobiła zbiórki na dworek w Oblęgorku, dlatego ją tak traktował

UFKA 94228948 | 06.07.2012 15:24"

:)

AMELKA222 151 6262 | 06.07.2012 15:49

@amelka222

Widzialam :)

Swietny tekst! Tak dobrze obnaza metody tych 2 panow.

Napisalam komentarz, ze to ich plotkowanie i deprecjonowanie innych ludzi wynika chyba z

za duzej ilosci wolnego czasu, wiec chyba powinni wiecej pisac ksiazek, bo akurat w tym sa

dobrzy :)

A tak wogole, to jest mi smutno, Amelko. Cos sie dzieje niedobrego :(


@amelka222

"Może z czasem poznamy więcej epizodów z wczesnego okresu POLIS MPC..."

Tak mi sie cos wydaje, ze w tym szczytnym projekcie cos sie zmienilo przez te pare lat. A ze

tylu szacownych blogerow bylo w to zaangazowanych. Hm... moze to syndrom uwiedzenia? :)


@sungi

Link do pierwszego numeru POLIS:

http://www.polis2008.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2&Itemid=117

strona:

W filmie Jerzego Zalewskiego „Obywatel poeta” Herbert mówi: "Zawsze wyobrażałem sobie,

że jeżeli dowiem się, że Polska jest nareszcie rzeczywiście niepodległa, to pierwszą rzeczą,

którą zrobię - wybiegnę na ulicę i będę głośno krzyczał, vive la Pologne – powiedzmy, jeżeli to

będzie w Paryżu, oraz całował różne napotkane osoby. Będę się zachowywał w sposób

nieodpowiedzialny. Aliści ogarnął mnie jakiś smutek, melancholia, dyskomfort. Ponieważ ja

lubię i w pisaniu i w działalności także, rzeczy, które mają swój początek, środek i koniec. Otóż

ja nie wiem, jaki był początek, co można uważać za początek nowej Polski. Moja teza jest

następująca. W Polsce panuje neokomunizm".

Rekontra

Przemieszczaliśmy się, nie ruszając się z naszych narodowych leży. Emigrował na Wschód

nasz stosunek do Ojczyzny, rodziny, pracy, przyjaźni; wyruszało w daleką drogę nasze

rozumienie godności, wierności i wiary.

Rolex

„Dzwonimy do Marcela” – mówi Gotschalk – „do Marcela Reicha-Ranickiego!”

Dzwonią. Kilka razy słychać sygnał wolnej linii i po krótkiej chwili z głośników rozbrzmiewa

charakterystyczny głos, znany chyba każdemu Niemcowi powyżej dziesiątego roku życia:

„Tak?”

Jacek syn Alfreda

Od wieków powołanie (szeroko rozumianego) twórcy łączone było z wartościamilink nadużycie odpowiedz


61 z 75 08.07.2012 19:40

humanistycznymi, tj. z troską o moralność człowieka, o jego godziwe relacje z innymi ludźmi,

o właściwą konstrukcję porządku społecznego itd. Wprawdzie istniało zjawisko „artystów

dworskich”, lecz dopiero w czasach ekspansji totalitaryzmów, pojawił się zbiorowy akces osób

związanych z kulturą do systemów przemocy.

Free Your Mind

Jednak, gdyby poszukać głębiej, to znajdziemy bardzo mocny tekst antylustracyjny zespołu

INRI z Piły, który sędziemu Nizieńskiemu poświęcił utwór "Siwy pies".

Budyń78

Ryszard przywiózł upominki świąteczne, czekoladę i pomarańcze. Czyli luksusy w tamtym

czasie niewyobrażalnej nędzy. Nagle zapach pomarańczy wdarł się w ciężką atmosferę, która

rozpościerała się z Warszawy na całą Polskę i przypomniał o istnieniu normalnego świata, w

którym ludzie przygotowują się do świąt.

Joanna Mieszko-Wiórkiewicz

Pani Ergo Sum

(skądinąd Matylda)

wiedziała z ulotki rzuconej pod drzwiami

że należy odtąd do parafii REAL

Barbara Marek

Trzeba się cofnąć tak daleko

aż się pokaże goła blacha nieba

jeszcze bez gwiazd

Andrzej Dąbrówka

rozkłada szeroko skrzydła

i słyszy szelest z jakim przesuwają się po niebie gwiazdozbiory

obręcze wszystkich dróg Wszechświata przecinają się w jego sercu

Dorota Niżyńska

martwa natura

Georgij Safronow

Neapol3_Zenon_Harasym_Piotr_SkorzynskiKolekcja Zenona Harasyma

Rolex2

Rolex

Dzielnica Archeologów:

Free Your Mind „Rżyj, Satyry koniu!"

Dzielnica Artystów:

Dorota Niżyńska Tenochtitlan

Barbara Marek Pani Ergo Sum a rytuał

Pani Łyżeczka Oczekiwanie, które ma sens

Andrzej Dąbrówka Pani Cogitowa wspomina swojego teścia


62 z 75 08.07.2012 19:40

Sosenka Żony profesorskie

dzierzba Ful Hade (debiut)

Free Your Mind Taniec pszczoły

Dzielnica Dokumentalistów i Świadków:

63624 Środowiska opozycyjne kontestujące rozmowy przy „okrągłym stole"

Jacek syn Alfreda Marcel Reich-Ranicki - „papież" w randze kapitana UB

Joanna Mieszko-Wiórkiewicz Dwunasty, trzynasty, czternasty...

Michał Janik Historycy a św. Stanisław

Dzielnica Krakowska („Arcanów"):

Rekontra Kochał Polskę

List Zbigniewa Herberta do „Arcanów"

Piotr Skórzyński Zbigniew Herbert - katedra ze światła

Archiwalia "Arcanów" (teksty wyłącznie on-line):

Andrzej Nowak Nasze zasady, nasz naród

Bibliografia zawartości Arcanów za lata 1995-2000 nr 1 - 33

romowa z Tomaszem Burkiem Dogrywki starych partii

Jacek Laskowski Do podstaw polityki polskiej

Jan Piotr Jarosz O Zbigniewie Herbercie i jego krytyku

Jan Prokop Kanon literacki i pamięć zbiorowa

rozmowa z Andrzejem Sulimą Kamińskim Pochwała I Rzeczpospolitej. O tradycjach

obywatelskich Rzeczpopolitej

John Connelly, Teresa Suleja "Projekt reformy personalnej polonistyki uniwersyteckiej"

Stefana Żółkiewskiego z 1950 roku

Rozmowa z Włodzimierzem Bukowskim Przeciwko utopiom

TAJNE Projekt reformy personalnej polonistyki

Dzielnica Krytyków:

Budyń78 (Krzysztof K. Karnkowski) Zaśpiewać „Gazetę Wyborczą"

Dzielnica Naukowców:

KaNo Pasja dyskusji, czyli rzecz o logice użytkowej

unukalhai Dlaczego woda? (cykl Koincydencje)

Dzielnica Niebieskich Pastwisk:

Andrzej Dąbrówka Pieśń o narodzinach Pana


63 z 75 08.07.2012 19:40

Dzielnica Polemistów:

KJWojtas Sugestie organizacyjne

Free Your Mind POLIS to nie organizacja polityczna

Łażący Łazarz Strategia Geopolityczna Rzeczpospolitej w POLIS. Krótkie wyjaśnienia

Dzielnica Publicystów:

Rekontra Rzeczy, które muszą być powiedziane...(cz.1)

Rolex Kleszcze w rękach chama

toyah * * *

Magda Figurska Na moment przed codą

Literatura polska a Bezpieka Ankieta redakcyjna [tad9, Sowiniec, Magda Figurska, Grzegorz

Boratyn, Rekontra]

Grudeq Spotkanie dwóch Rzeczpospolitych

dzierzba O żartach, Noblu i zakazach

Gemba Karol Levittoux - chwila refleksji

Grzegorz Boratyn Moja Europa

unukalhai Rytualna pląsawica psów Pawłowa

Free Your Mind Tożsamość twórcy w czasie opresji

AMELKA222 151 6262 | 06.07.2012 16:19

@amelka222

u Coryllusa tez wrzucila haslo o laptopie ale acan jeszcze nie odpisal ;)

pewnie bardzo zajety

IRAIS 1 1167 | 06.07.2012 16:21link nadużycie odpowiedz

Wojsko sprzedaje Jaki-40 i tupolewa

http://niezalezna.pl/30739-wojsko-sprzedaje-jaki-40-i-tupolewa

IRAIS 1 1167 | 06.07.2012 16:22link nadużycie odpowiedz

@sungi

No i stary FYM:

http://www.polis2008.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=10:tosamo-

tworcy-w-czasie-opresji&catid=6:dzielnica-publicystow&Itemid=15


@iraislink nadużycie odpowiedz


64 z 75 08.07.2012 19:40

Z tego, co pamiętam, Coryllus już kiedyś wyraźnie stwierdził, że nie ma w związku z laptopem

żadnych wątpliwości:)

Pozdrowienia:)

AMELKA222 151 6262 | 06.07.2012 16:33

@amelka222

No wlasnie, to jest to, o czym pisze. To byl bardzo dobry projekt. Skupial wokol siebie wielu

swietnych polemistow, artystow, ludzi prawych. Bardzo mi Polis MPC zal.


@sungi

Mnie także...

Serdeczności


@sungi

A tak wogole, to jest mi smutno, Amelko. Cos sie dzieje niedobrego :(

- wątpi pani w PPP i NATO ?

MESZEK 0 538 | 06.07.2012 19:40link nadużycie odpowiedz

@meszek

:)


@sungi

"Cos sie dzieje niedobrego :("

Nic nowego pod słońcem. Cwaniacy wykorzystują dobrych ludzi dla kariery/pieniędzy itp.

A z dobrymi ludźmi jest ten kłopot, że oceniając innych wg siebie nie widzą zagrożeń i nie

wierzą w wątpliwości, wszystko tłumaczą na korzyść. Kiedy okazuje się, ze zostali

wykorzystani, tracą niewinność/zaufanie i czasem nawet przechodzą na stronę Zła.

A przecież jest powiedziane > "po uczynkach poznacie ich", czyli po skutkach działań.

Nie po pięknych słowach, ładnych gestach i wzniosłych hasłach, do tego głoszonych

anonimowo.

Dlatego nie ma potrzeby się smucić, tylko trzeba wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Pozdrawiam

ESKA 694 18408 | 06.07.2012 20:38link nadużycie odpowiedz

@eska

Z tą swoją rzekomą przewidywalnością skutków wszelakich i rozpoznawaniem agentury

wszelkiej maści - z każdorazowym przywołaniem swoich doświadczeń z lat 80. - nie jesteś

wiarygodnym doradcą.

Takich - mających rzekomo zawsze dobre odpowiedzi na wszystkie pytania, a dobre rady

zawsze w rękawie - jest tutaj na pęczki.


@link nadużycie odpowiedz


65 z 75 08.07.2012 19:40

O pięknie języka konwersacji Pawała Przywary [2010-03-08] zob. tekst i całą dyskusję:

http://www.bistro.edu.pl/artykul,O_pojeciu_technicznego_idioty.html

AMELKA222 151 6262 | 06.07.2012 21:56

@eska

Wnioski na przyszlosc zawsze trzeba wyciagac. Moj smutek jest natury ogolnej i nie dotyczy

sytuacji z FYMem, jesli Ci o to chodzi.

Szokuja mnie zachowania, ktore od jakiegos czasu obserwuje u niektorych blogerow i

komentatorow na Salonie. Zachowania typu: kto nie z nami, to go skopiemy. Jestem

przyzwyczajona do spokojnej dyskusji na argumenty, a nie do atakow personalnych - i to o

takiej skali.


@sungi

"Zachowania typu: kto nie z nami, to go skopiemy."

Trzeba spojrzeć bez emocji, gdzie takie zachowania prowadzą dyskusję na temat Tragedii

Smoleńskiej - choć dotyczy to również innych spraw, które nas, tutaj i teraz, czyli w

Polsce,dotyczą.

Ilu zamachowców udało się na dzisiaj, dzięki tej formie "dyskusji", przywołanej przez Ciebie,

zlokalizować?

Oczywiście, blogerzy, to nie prokuratura, o której działaniach w zasadzie można już

zapomnieć, po ostatnim umorzeniu wątku tzw. cywilnego, ale wystarczy wrócić do notek

choćby z 2011 r. na salonie, żeby zobaczyć, jak szerokie były to dyskusje i że co nieco dawało

się jednak dzięki temu ustalić - choćby przez autorkę tego bloga, czyli amelkę222.

Czy dzisiaj ktoś nadal drąży temat gen, Benediktowa?

A jesli nie, to... dlaczego?

Pozdrawiam, nieco smutno, niestety


@ander

Anderze, nie zrozumialam. Przeciez chyba nie uwazasz, ze personalne ataki cokolwiek wnosza

do czegokolwiek?

Musialam cos zle zrozumiec.

Dyskusje sa potrzebne, jak najbardziej, ale ja pisze o kontrproduktywnych, zupelnie

niepotrzebnych, pelnych negatywnych emocji, zachowaniach.



@Ander

Chyba sie nie zrozumielismy :)

Amelka222 i Ty pokazujecie, JAK powinno sie prowadzic dyskusje. Ostre - ale merytoryczne -

dyskusje tez sa potrzebne. Oczywiscie.

Ja jednak pisze o innych - destrukcyjnych - zachowaniach, ktore wskazuja na brak szacunku

dla oponenta, totalny brak akceptacji faktu, ze ktos moze miec inne zdanie - i ze ma do tego

prawo, i doprowadzanie do bardzo nieprzyjemnych sytuacji.



66 z 75 08.07.2012 19:40

@sungi

Dokładnie o to samo mi chodzi :)

Gdzie te, jak piszesz, kontrproduktywne zachowania, nas, czyli osoby pragnące dowiedzieć się

prawdy o Tragedii Smoleńskiej - bez względu na to, czy bierzemy w tych personalnych atakach

udział, czy też nie - zaprowadziły?

Jak zwykle piszę w takim przypadku - niech każdy sam wyciągnie dla siebie wnioski. A mój

wniosek, na dzisiaj, jest taki, że te personalne ataki doprowadziły nas... nigdzie - więc

absolutnie zgadzam się z Twoją konkluzją.

Pozdrawiam


Szanowni Państwo

Polecam również przeczytać te dwa artykuły

Między czwartą a piątą władzą. Dziennikarze a blogerzy. Doświadczenia amerykańskie i

polskie

http://www.komunikacjaspoleczna.com.pl/pliki/67.pdf

oraz

News a fakt. Wokół relacji między medialnym obrazem świata, a rzeczywistością

http://www.komunikacjaspoleczna.com.pl/pliki/68.pdf

Uwaga najpierw trofę potrwa zanim się artykuł ściągnie

Pozdrawiam


@amelka222

O przepraszam, po pierwsze napisałam bardzo grzecznie, skąd twoja agresja?

Czyżby moja "przewidywalność" jednak nie była taka rzekoma?


@sungi

"Szokuja mnie zachowania, które..."

To jest właśnie skutek pewnych działań > podważenie zaufania, wzajemna agresja. Przecież to

wszystko zostało specjalnie wywołane.

Ludzie są dość przewidywalni, a metody manipulacji znane od starożytności.

Pomyśl, czemu służy fakt, że prawicowi blogerzy na salonie żrą się i obrażają wzajemnie? Od

czego się zaczęło i kto na tym korzysta?


@ander

Ufff.... to dobrze, ze sie zgadzamy :)

Pozdrawiam takze


@eska

Agresja?link nadużycie odpowiedz


67 z 75 08.07.2012 19:40

Tylko sceptycyzm.

Szybciutko dołączyłaś do ataków Marka Dąbrowskiego na nas i na "Księgę Hańby" - dyskusja

na jego blogu pod sławetną notką jest nadal.

Nie jesteś dla mnie wiarygodna i to wszystko.

AMELKA222 151 6262 | 06.07.2012 23:38

@eska

Oczywiscie, jest to wiedza powszechnie znana. Tylko dlaczego, powiedz mi, ludzie, ktorzy to

wiedza, ciagle sie daja na to nabrac?

A moze to nie jest do konca tak?

Ja mam wrazenie, ze w wielu przypadkach chodzi o co innego - poziom agresji i frustracji

wsrod Polakow jest tak wysoki, ze te dyskusje daja im sposobnosc do "upuszczenia sobie zlej

krwi", a ze gdzie indziej nie moga sobie na to pozwolic, to robia to tutaj.

Nie mozna wszystkiego sprowadzac do manipulacji i tego, ze "ktos za tym stoi". Bardzo wielu

Polakom niestety obca jest umiejetnosc prowadzenia spokojnej, merytorycznej dyskusji. No i

brakuje szacunku dla zdania drugiej osoby, a to uniemozliwia dialog.


@eska

Eska daj spokój.

Twoje, jak i innych przeciwników hipotezy "maskirowki", wrzucanie wszystkich

komentujacych na blogu FYM-a do jednego worka i traktowanie ich z góry, jest żałosne.

Na przykład Twoje twierdzenie na blogmedia.pl, że to są durnie, które nie chcą przyznać się,

że zostali uwiedzeni, czy wykorzystani, czy coś w tym rodzaju /dokładnie teraz nie pamiętam/.

Durniami są ci, którzy nie mają żadnych pytań i wątpliwości w sprawie Tragedii Smoleńskiej.

Durniami są ci, którzy uważają, przy braku dowodów, że tylko jedna hipoteza jest

uprawniona.

Durniami są ci, którzy uważają, ze po badaniach ekspertów ZP już wszystko wiedzą o Tragedii,

gdy tymczasem ciągle nic nie wiadomo.

Eksperci jedynie naukowo obalili raporty Anodiny i Millera, opierając się w swoich badaniach

jedynie na TYCH RAPORTACH /sic!/.

Od 10 kwietnia każdy myślący wiedział, że samolot nie mógł się rozpaść na tyle kawałków.

Teraz naukowo to potwierdzono.

Co wiemy o stronie polskiej? Czy jedynym osiągnięciem pracy ZP ma być Biała Księga? To

stanowczo za mało.

Durniami są ci, którzy wierzą w prokuraturę w państwie Tuska.

Śledztwo blogerskie jest bardzo cennym materiałem i nic tego nie zmieni, wolta FYM-a po 22

czerwca, też niczego nie zmienia. Istnieje praca, którą każdy, kto chce dotrzeć do prawdy o

Smoleńsku powinien wykorzystać. Wiele stawianych tam pytań jest ciągle aktualnych.

I ciagle należy pytać!!! Chyba, że o prawdę Ci nie chodzi?

KAJKA 0 3476 | 06.07.2012 23:57link nadużycie odpowiedz

@sirPKLlink nadużycie odpowiedz


68 z 75 08.07.2012 19:40

Oba są bardzo dobre.

Oba z tego samego nr (1/2012) "Kwartalnika Internetowego „Komunikacja Społeczna”, a więc

dość nowe

Mamy też laurkę wystawioną salonowi24 :)

Podziękowania najserdeczniejsze za te namiary

I takież pozdrowienia (x2) :)

AMELKA222 151 6262 | 07.07.2012 00:07

@eska - 23:13

przypomnij sobie, jeśli już nie pamiętasz:

http://mdabrowski.salon24.pl/392371,rezygnacja

@Marek Dąbrowski

No proszę, wychodzi na to, ze znowu Duch Św. był nade mną:)

Bo ja zaproszenie Amelki [do udziału w projecie "Księga Hańby - przyp.a.222] po prostu

zostawiłam bez odpowiedzi - jakoś mi dziwnie brzmiało, niby wszystko ok, ale frazowanie

jakieś nie takie. Ani odmówić, ani się zgodzić - postanowiłam poczekać.

Cóż, całe lata z agenturą na karku wyczulają człowieka na niuanse....

Pozdrawiam

ESKA 69318377 | 19.02.2012 16:21

@mahonia@ Nurni

Hej, słuchajcie, wiecie, co to jest megalomania???

No....

Próbowałam to objaśnić "na okrągło", ale widać trzeba wprost. Przecież to klasyczny przykład

>

"Pojęciem tym określa się potocznie zawyżoną nieprawidłową samoocenę, ale także system

urojeń, tzw. urojenia wielkościowe w zaburzeniach o charakterze psychotycznym" /za Wiki/

ESKA 69318377 | 20.02.2012 19:11"

Byłaś jedną z pierwszych "uwalających z @nurnim, M. Dąbrowskim i @mahonią "Księgę

Hańby" na s24.

Dlatego nawet chyba nie wypada Ci specjalnie komentować pod notką o zakończeniu tego

projektu... Tak sądzę.


@Kajka

Dziękuję Ci za odświeżenie @esce jej nadwątlonej pamięci.

Pozdrawiam serdecznie:)


@sirPKL

Widzę, że szukamy podobnych śladów... :)

Jeszcze raz...:)

(x2)

:)



69 z 75 08.07.2012 19:40

@sirPKL

A w tych śladach i tropach mam też cały czas:

http://lamelka222.salon24.pl/402236,free-your-mind-burzenie-smolenskiego-matrixu

I jeśli ktoś chce powrócić do pełniejszego obrazu postaci Free Your Mind - by nie bazować

jedynie na notkach Autora i na "Czerwonej stronie Księżyca" - to warto zajrzeć także do tego

wywiadu z FYM'em...


@eska

A teraz, jak już pewne zdarzenia zostały Ci przypomniane, jeszcze raz sama przeczytaj to, co

napisałaś do Sungi(23:17):

"Pomyśl, czemu służy fakt, że prawicowi blogerzy na salonie żrą się i obrażają wzajemnie? Od

czego się zaczęło i kto na tym korzysta?"

Odpowiedź jakby stawała się dość jasna...


Szanowni Państwo

Przed chwilą skończyłem szukanie pewnej wypowiedzi dla MUMION która okazała się być w

notce FYMA pt. Dziwne szpule 2 i pod tą notką co prawda nie komentowała Eska ale za to

znalazłem kilkanaście komentarzy aktualnie zagorzałej zwolenniczki W2 i równie ostro

krytykujacej Hipotezę M2 a mianowicie MARTYNKI.

Tak dla jasności wklejam jeden z komentarzy jak to łatwo przyszło zapomniec o oczywistych

faktach które półtora roku temu się widziało

@Free Your Mind

Tak na zdrowy rozum: skoro nie było żadnego planowanego lotu o 6.50, skoro żaden

samolot o tej 6.50 nie wyleciał, to skad zarówno dziennikarze jak i Paszkowski z MSZ

podawali taką info, mówiąc na dodatek o prezydenckim JAku?

Coś jednak musiało byc na rzeczy z ta 6.50, co w zestawieniu z rozmowami na wieży, o

której przecież nie wiedzieli dziennikarze 10 kwietnia, staje się informacją, która należy

poważnie prześledzić.

Kto podał informację dziennikarzom i MSZ o wylocie Jaka z Prezydentem o 6.50?

Ktoś taki przecież musiał byc i robił to na podstawie jakiejś dostępnej sobie wiedzy, przecież

nie wyssał sobie z palca.

MARTYNKA2386316 | 11.02.2011 11:26

a tutaj jest link do tego komentarza

http://freeyourmind.salon24.pl/277507,dziwne-szpule-2#comment_3961561

Pozdrawiam


@sirPKL

Witaj!

Dobrze, że tu zajrzałam jeszcze raz, gdyż stronka, na której korespondowaliśmy jest u mnie

chwilowo nieczynna(!).

Powyżej przeczytałam o niezwykłej Katedrze Kryminalistyki w Rzeszowie. Czy to nie oni

mieszają?



70 z 75 08.07.2012 19:40

Nie pamiętałam, w której notce o tym pisał, ale z pewnością list na PW do wiadomej osoby

napisałam wkrótce po jej ukazaniu.

Nie jestem biegła w komputerach, dlatego korzystam ciągle z tego samego, bez zmian.

Pozdrawiam

MUMION 9 438 | 07.07.2012 03:22

@Amelka; @sirPKL

"Tak na zdrowy rozum ..."

Świetne są powroty do dawnego FYM-a, do pojawiających się na jego znakomitym blogu

komentarzy (momentami artystycznych). Widoczna jest tam nie tylko potężna wola

poszukiwania prawdy, ale również prawda tamtego czasu. I w jakimś sensie jej urok.

Co do hipotezy W2. Zrozumiałe są powody (wyłącznie polityczne), żeby coś takiego, jak teoria

dwóch wybuchów, podtrzymywać, badać, stawiać pytania. Niezrozumiała była jedynie

potworna agresja fanatyków tej nieprawdziwej, choć pożytecznej (politycznie, edukacyjnie,

psychologicznie) hipotezy.

Prymitywna Gini z Brukseli również przejdzie do historii. Podobnie jak jej towarzystwo -

Dąbrowski, kaczazupa, ale również i kapral "eska". Ci ludzie zrobili bardzo dużo, żeby coś

sensownego -dyskusję między hipotezą "polityczną", czyli hipotezą dr Szuladzińskiego, a

śmiałymi poszukiwaniami prawdy, czyli środowiskiem zgromadzonym wokół FYM-a -

zanurzyć w szambie.

Koncepcja, żeby prawdę o 10.04.2010 ukryć, żeby wszystko sprowadzić do bełkotu

pseudodyskusji pomiędzy Artymowiczem, Osieckim, Hypkim, a kaczązupą, Dąbrowskim i dr

Nowaczykiem, do udawanej dyskusji na temat końcóweczki rzekomego zapisu FMS/TAWS

(dostarczonego przez ruskich), była wyjątkowo głupia i szkodliwa.

To ostatnie zdanie, to moja osobista pretensja i żal do Posła Antoniego Macierewicza.



@35stan

Rozwijamy:

@Kajka

"I ciagle należy pytać!!! "

Tak, masz rację, problem leży w tym, że wielu nie uznaje za zasadne pytań, które naruszają ich

subiektywne opinie o ludziach czy obozach politycznych im pasujących.

Ja uważam, że ktoś kto chce obiektywnie coś badać, nie może się uchylać od stawiania

zasadnych pytań, wysuwania wątpliwości, pod adresem każdego i każdej strony.

Takich pytań mamy wiele i każdy może prześledzić kto i na jakie pytania chce, a kto nie chce

odpowiadać. Mamy prawo pytać dlaczego tak czyni, nawet jeśli jest to człowiek z bliskiego

nam obozu politycznego.

Dla mnie np. bolesną jest taka sytuacja, gdy szef partii na którą oddaję głos, nie stara się

wytłumaczyć ze swoich decyzji(np. J.Kaczyński z decyzji o popieraniu Sasina w wyborach,

zamiast solidnego wyjaśnienia jego zachowania w sprawie tragedii).

Ja nie chciałbym oskarżać Sasina, ale chciałbym wytłumaczenia jego zachowania i zachowania

J.Kaczyńskiego wobec niego.

Wytłumaczeniem takiego zachowania JK byłaby tylko teoria FYM-a o PPP, której nie

przyjmuję, jako mającej nawet promil wiarygodności.

Ja w takiej sytuacji(braku wyjaśnień), mam prawo wyrazić nieufność wobec J.Kaczyńskiego-

takie jest moje prawo jako wyborcy i nie pozwolę sobie go odebrać, w zamian za (wiemy ale

nie powiemy).

35STAN 1598574 | 07.07.2012 12:24 zablokuj



71 z 75 08.07.2012 19:40

@marektomasz

Tak, i tego głównego imperatywu dążenia do prawdy o 10.04.2010., który zdominował

blogerską aktywność dawnego FYM'a, nic nie przekreśli. Podobnie, jak jego uczciwości

badawczej i doskonałego rozpoznawania przez niego politycznego realu.



@amelka222

WRONSKI111 0 2201 | 07.07.2012 20:31link nadużycie odpowiedz

@wronski111

Bardzo dziękuję!

Miejmy nadzieję, że postawione tutaj pytania przebiją się szerzej do opinii publicznej.

A przecież i tak to nie są jeszcze wszystkie...

Pozdrawiam


@amelka222

Ok 3,30 min A.Melak sprawia wrażenie jakby pierwszy raz słyszał relacje S. Wiśniewskiego

Dziwne

Pozdrawiam


@wronski111

Czy bloger "seaman" wyrzucił Pana za wklejkę z 20:31?

FANBIESZCZAD 25 419 | 07.07.2012 22:17link nadużycie odpowiedz

@FanBieszczad 22:17

Za link

http://niepoprawni.pl/blog/3509/wspominanie-delegacji-tu-154-ostatnie-chwile-

godziny-dni




72 z 75 08.07.2012 19:40

Amelko, przepraszam za off topic, ale czy moglabys Ty i Twoi goscie poprzec ten apel (jesli

oczywiscie sie z nim zgadzacie):

http://niepoprawni.pl/blog/3509/wspominanie-delegacji-tu-154-ostatnie-chwile-

godziny-dni


SUNGI 0 3233 | 07.07.2012 22:31

@wronski111 20.31

P. Melak , jakiej konfrontacji?, przeciez wszyscy znaja wypowiedzi p.Wisniewskiego, jakze on

sam moze ich nie znac??....dziwna wypowiedz


@sungi

Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale po wczorajszych burzach już wieczorem nie

włączałam komputera.

Oczywiście, że popieram i uważam, że należy ten tekst rozpropagować.

Dobrze by było, gdyby Cyprian Polak zredagował go w nowszej wersji, krótszej, hasłowej - by

tekst można było powielać w całości na blogach, z datą lipcową br.

Dziękuję!



@amelka222

PS.

Wysłałam do Cypriana prośbę na PW.


Intheclouds

Ponieważ otrzymuję pytania dotyczące nowego miejsca koordynacji naszych dalszych badań,

pozwalam sobie podać namiary na blog Intheclouds, którą niniejszym serdecznie

pozdrawiam:

http://clouds.salon24.pl/432041,smolenska-ukladanka


@amelka222

Bardzo Ci dziekuje.

Przyjemnej niedzieli :)


@sungi

Dzięki!

Wzajemnie:)



73 z 75 08.07.2012 19:40

ZAGADKA

Witam,

Przepraszam Szanowną Amelkę za off topic .

Kto to napisał w styczniu 2011r.?

@wawa

Naturalnie, ze matacza ,pomimo, ze sceptycznie sie odnosze, do teorii dwoch miejsc

katastrofy, to rozwazac trzeba wszystko, bo przy okazji wychodza rozne rzeczy.

Alef przytoczyl tu informacje o tych zweglonych i poparzonych zwlokach, przeciez pozaru

nie bylo, juz nie pamoetam gdzie czy przypadkiem nie u Starego Wiarusa czytalam, ze

zwloki nie mialy prawa zweglic sie .

Krca matacza to fakt, a nasi jeszcze im pomagaja i to jest przykre.

to najgorzej boli.

Pozdrawiam

Tym razem JA pozdrawiam

PS. Rozwiązanie dziś wieczorem


@sirPKL

"...pozdrawiam

GINI 31819271 | 24.01.2011 21:59 "

http://fikcje.salon24.pl/272236,25-pasazerow-tupolewa-czyli-brakujace-ogniwo

:)

Pozdrawiam


@amelka222 10:06

Did you get any respond from CPolak?

I tried to contact him about 2 weeks ago, and again few days ago - not a word from him...

By now I started to worry if CP is o.k.

...

s

SEACLUSION 0 1837 | 08.07.2012 16:34link nadużycie odpowiedz

@seaclusion :)

Witaj, Sea..

Nie, niestety, jeszcze odpowiedzi nie było.

Ostatni komentarz Cypriana:

CYPRIANPOLAK 2342014 | 15.06.2012 17:30

http://cyprianpolak.salon24.pl/409646,trzy-pokolenia-wstecz-czyli-konsternacja-

polskojezycznych#comment_6252433

Może teraz ma urlop...



74 z 75 08.07.2012 19:40


1 2 3 4 poprzednia notka

Na tej stronie są treści ukryte. Możesz zmienić zakres widocznej treści. W tym celu zaloguj się, przejdźdo strony głównej i odblokuj filtr. Pomoc.

Technologię dostarcza: Regulamin | FAQ | Polityka prywatności | O nas | Kontakt

Pozdrawiam Cię

AMELKA222 151 6262 | 08.07.2012 16:59

@seaclusion 16.34

..ja tez czekam na jego wiadomosc od czasu, kiedy wyslalismy." ...List -apel blogerów Salonu

24 do Radia Maryja"....i cisza , tez mysle czy wszystko OK.?

pozdr.



75 z 75 08.07.2012 19:40

amelka8.7

Documents

Transcript of amelka8.7