Aleksandra Dzisiów-Szuszczykiewicz „Arabska wiosna ...
Transcript of Aleksandra Dzisiów-Szuszczykiewicz „Arabska wiosna ...
POLITYCZNO-STRATEGICZN
E ASPEKTY BEZPIECZEŃSTW
A
II – 2011 / 18 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE 41
Aleksandra Dzisiów-Szuszczykiewicz
„Arabska wiosna” – przyczyny, przebieg i prognozy
Fale protestów i niepokojów społecznych przetaczają się przez większość państw Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. W Tunezji i Egipcie doprowadziły one do obalenia panujących od dekad prezydentów – Zin El Abidin Ben Alego i Hosniego Mubaraka. Na razie „arabską wiosnę” przetrwały władze Bahrajnu, Jordanii, Omanu, Maroka i Arabii Saudyjskiej, co pokazuje, że monarchie są bardziej stabilne niż republiki. O swoją przyszłość walczą zaś przywódcy Jemenu, Libii i Syrii. Choć nadal trudno przewidzieć ostateczne wyniki i konsekwencje rewolt, rebelii i fali masowych protestów, to jednoznacznie można stwierdzić, że postawiły one wyzwania zarówno państwom świata arabskiego, jak i społeczności międzynarodowej. Wiele wskazuje na to, że znaczącą rolę w nowych strukturach władzy odgrywać będą islamiści, choć nie byli siłą inicjującą i napędzającą protesty w świecie arabskim, a wystąpienia antyreżimowe nie miały wymiaru ideologicznego.
Choć skala i konsekwencje „arab-skiej wiosny” zaskoczyły społecznośćmiędzynarodową,torebelie,powstaniai masowe protesty nie są zjawiskiemnowymw świecie arabskim czy – sze-rzej–muzułmańskim.Dośćwspomniećo protestach w związku ze wzrostemcenżywnościw 1977r.w Egipcie,islam-skiejrewolucjiw Iraniew 1979r.,masa-krzew syryjskiejHamiew 1982r.,pro-testach w Jordanii, Sudanie i Algieriipodkoniec lat80.,szyickimpowstaniuw Irakuw 1991r.,wojniedomowejw Al-gierii, rebeliach plemienia Houthichw Jemenie,wojniedomowejw Sudanietrwającej od początku lat 80., wojniedomowejw Libaniew latach1976-1989
czy wreszcie palestyńskich intifadach.W samym Egipcie od kilku lat docho-dziło do protestów i strajków, powstałspołecznyruchKifaja(arab. jużdość),ruchsędziówdomagającychsięrządówprawai poszanowaniaprawczłowiekaoraz ruch „6 kwietnia”, który wyłoniłsiępodczasstrajkóww 2008r.1.Cojed-nakinteresujące,samiEgipcjanieuwa-żająswojezrywyspołecznezanieocze-kiwane.Pokazujątoi tłumacząpowodytegozjawiskasłowazałożycielaKifaji,a zarazempisarzaAlegoal-Aswaniego:„[…]rewolucjew Egipciezawszewybu-chałynieoczekiwanie.Podspokojnąpo-wierzchnią egipskiego życia zachodziłbowiempewienproces,któryw chwili,
1 R.G.Khouri,Spring always follows winter, http://www.middle-east-online.comz 13kwietnia2011r.(dostęp:14kwietnia2011r.).
POLI
TYCZ
NO-
STRA
TEGI
CZN
E AS
PEKT
Y BE
ZPIE
CZEŃ
STW
A
42 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE II–2011/18
gdywydawałosię,żeEgipcjaniepodda-dząsiętyranii,kazałimnaglewywoły-waćrewolucję”2.
Naprocesyprowadzącedowybuchuprotestów społecznych czy rewolucjiwpływ miało wiele czynników, częstoignorowanych przez Zachód lub prze-zeń niedostrzeganych, w dużej mierzedzięki zabiegom dyktatorów kreują-cych wizerunek reżimów jako stabil-nych, umiarkowanych, nowoczesnych,a przedewszystkimwalczącychz terro-ryzmem.
PRZYCZYNY NIEPOKOJóW SPOłECZNYCH
Obserwatorzy i eksperci zajmującysię problematyką Bliskiego Wschodui Afryki Północnej upatrują przyczynrewolucjiw Tunezji i Egipcie oraz an-tyrządowychwystąpień,któreogarnęłykrajeregionu,w ichsytuacjigospodar-czej i/lub politycznej. Wydaje się, żewłaśnie połączenie czynników ekono-micznych, społecznych i politycznychstanowiło–i nadalstanowi–mieszankęwybuchową inicjującą ostatnie wyda-rzenianaBliskimWschodziei w AfrycePółnocnej.
Czynniki ekonomiczne
Region ten od lat nękają problemyzwiązane z wysoką stopą bezrobocia(szczególniewśródmłodychludzi–zob.wykres1),analfabetyzmem,„drenażemmózgów”,rosnącąliczbąmigrantów,ni-
skimidochodamiwielu ludzipozbawio-nych ubezpieczeń socjalnych, szerzącąsiękorupcją i demoralizacjąorazprze-starzałym zarządzaniem gospodarką.Mimorelatywniewysokichstópwzrostugospodarczegoi reform,przeprowadza-nych przedewszystkimw celu uzyska-nia pozytywnych ocen międzynarodo-wychinstytucjifinansowychi UniiEuro-pejskiej (UE), społeczna i gospodarczarzeczywistość nie wyglądała najlepiej.Wielekluczowychdla rozwojupaństwasektorów gospodarki pozostało niedo-inwestowanych. Jakość zmian i imple-mentacja rzeczywistych reform gospo-darczychnie interesowaławładz,którezachęcałydoemigracjijakosposobunarozwiązaniekwestiirosnącejliczbylud-ności i bezrobocia3. Jednak światowykryzysgospodarczyzmusiłStanyZjed-noczonei państwaUniiEuropejskiejdozaostrzeniakontroliimigracyjnej.Wyeli-minowałtymsamymjedenzesposobówregulacjibezrobociastosowanychprzezarabskiereżimy.
Celemwyrównaniaogromnychdys-proporcjispołecznychi ochronypozycjiklasyrządzącej,władzerozdawałyko-rzyścimaterialneprzedstawicielomob-szarówwiejskichi klanów,naprzykładw postacisubsydiównażywność,którefaktycznie utrudniały lub uniemożli-wiaływydajneinwestycje.Ponadto,mi-liardywydawanebyłynazbrojeniaza-miastnadywersyfikacjęgospodarki,nakrótkoterminowe korzyści materialnezamiastnadługoterminoweinwestycjegenerująceefektywnezatrudnienie4.
2 A.al-Aswani,Chicago,SmakSłowa,Sopot2010,s.247.3 G.Corm,Threats to the Arab Spring,http://www.middle-east-online.comz 6kwietnia2011r.(dostęp: 8kwietnia2011r.).4 J.Petras,Roots of the Arab revolts and premature celebrations,http://www.foreignpolicy.comz 3marca2011r.(dostęp:7kwietnia2011r.).
POLITYCZNO-STRATEGICZN
E ASPEKTY BEZPIECZEŃSTW
A
II – 2011 / 18 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE 43
Problemy gospodarcze, a w szcze-gólności bezrobocie,w corazwiększymstopniudotykałymłodychludzi(w wieku15-24),którzystanowiąok.jednejpiątejludnościBliskiegoWschodui AfrykiPół-nocnej.W 2005r.grupataliczyłaok.95mln,a szacujesię,żedo2035r.wzrośniedo 100 mln5, co pokazuje jej potencjałi rolęw kształtowaniustrukturspołecz-nychi politycznychw świeciearabskim.I towłaśniedesperacjaprzedstawicielaarabskiejmłodzieży–TunezyjczykaMo-hamedaBouaziziego–wywołałagniew,którystałsięsiłąnapędowąmasowychdemonstracji6.
Zarówno w Tunezji, jak i Egipcieprotestującydomagali siępoprawysy-tuacji gospodarczej, walki z bezrobo-ciem,inflacjąi wszechobecnąkorupcją.Większość obywateli 80-milionowegoEgiptużyjezamniejniż4dolarydzien-nie,zaśkosztyżyciaznaczącowzrosłypo tym, jak rząd wprowadził reformymakroekonomiczne7. Ostatnie próbyzreformowania systemu subsydiów nabenzynę, elektryczność i chleb jedyniepogłębiłyfrustracjęmłodychludzi.
W Jemenie, który jest najbiedniej-szympaństwemregionui któregowła-
Wykres 1. Stopa bezrobocia wśród młodzieży w wybranych regionach świata w 2005 r. (w proc.)
Źródło: R. Assaad, F. Roudi-Fahimi, Youth in the Middle East and North Africa: demographic opportunity or challenge? http://www.prb.org z kwietnia 2007 r. (dostęp: maj 2011 r.).
5 R.Assaad,F.Roudi-Fahimi,Youth in the Middle East and North Africa: demographic opportuni-ty or challenge?http://www.prb.orgz kwietnia2007r.(dostęp:kwiecień2011r.).6 17grudnia2010r.26-letniTunezyjczykMohamedBouazizidokonałaktusamospaleniaw proteścieprzeciwkoponiżeniu i konfiskacie towarów,którymihandlował.Zmarłnapoczątkustycznia2011 r.,a jegośmierćstałasięimpulsem,którywywołałmasoweprotesty.7 J.S.Carpenter,D.Schenker,Will Egypt’s ‘Day of Rage’ become a revolution?http://www.washing-toninstitute.orgz 26stycznia2011r.(dostęp:marzec2011r.).
26
18 1716
108
POLI
TYCZ
NO-
STRA
TEGI
CZN
E AS
PEKT
Y BE
ZPIE
CZEŃ
STW
A
44 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE II–2011/18
dze muszą stawić czoła wyzwaniu ro-snącej populacji młodych ludzi, niedo-boromsurowcównaturalnych,bezrobo-ciuorazmalejącymdochodombudżetupaństwa8,jednymz czynnikówwybuchumasowychprotestówbyływłaśniepro-blemyekonomiczne.TakżeSyria,którąw połowiemarca2011 r. ogarnęła falademonstracji, boryka się z kłopotamigospodarczymi. Gniew społeczeństwa,którystałsięsiłąnapędzającąprotesty,budziły:wysokiebezrobociewśródmło-dychludzi,problemygospodarczezwią-zanew dużejmierzez kilkuletniąsusząi zubożenieklasyśredniejspowodowa-neniskimipłacamii wysokąinflacją9.
Tunezja stanowi nieco inny przypa-dek.Oddawnacieszyła sięnajlepszymsystememoświatyw świeciearabskim,największą klasą średnią i najsilniejzorganizowanym ruchem robotniczym.Jednak za tymi osiągnięciami krył sięreżimprezydentaZ.BenAlegozakazu-jącyswobodywypowiedzi i działalnościpartii politycznych. Prezydent kultywo-wałmiędzynarodowywizerunekreżimui manipulował nim, przedstawiając gojakowspółczesny,technokratycznyorazprzyjaznyturystomkraj.RodzinaZ.BenAlego była ponadto skorumpowana, codobitnie pokazały przecieki Wikileaks,wedługktórychw 2006 r.ponadpołowatunezyjskichelitbiznesowychbyłaper-sonalnie powiązana z „rodziną” prezy-dentaprzez jego trojedorosłychdzieci,siedmiororodzeństwaorazdziesięciorobraci i sióstr drugiej żony10. Skorum-
powany był również reżim prezydentaH. Mubaraka, a także libijskiego przy-wódcy Muammara Kaddafiego. Zgro-madzone bogactwa pozwalają temuostatniemu na skuteczne prowadzenietrwającej od lutego 2011 r. walki z re-beliantami, m.in. dzięki opłacanym za-granicznym najemnikom oraz lojalnymwspółpracownikomi zwolennikom.
Czynniki społeczno-polityczne
Protestujący w Tunezji, Egipcie,Bahrajnie, Syrii, Jemenie i Libii ocze-kiwali od władz między innymi: sce-dowania części władzy na wybieralnyparlament,możliwości działania partiipolitycznych,ustąpieniaautorytarnychwładz, wolnych wyborów, zniesieniacenzury i ograniczeń swobód obywa-telskich oraz podstawowych wolności.Tym co jednoczyło – i nadal jednoczy–społeczeństwakrajówarabskichbyłodążeniedowolnościodingerencjireżi-mui walkaprzeciwkoskupieniuwładzyw rękach elity. Protestujący od Tuni-su po Damaszek domagali się władzyopartej na publicznej odpowiedzialno-ścii suwerennościnarodu11.
Sprzeciw społeczeństwa w dwóchprzypadkachbudziłytakżenierównościspołeczne i dyskryminacja wynikającez rządów mniejszości (wyznaniowej)nadwiększością.W Bahrajniewiększośćdemonstrantów stanowili szyici (ok. 70proc.populacjikraju),protestującyprze-ciwko politycznej i społecznej dyskry-
8 2010-2012 Yemen Country Strategy,http://www.usaid.gov(dostęp:kwiecień2011r.).9 P.Seale,The Syrian time bomb,http://www.foreignpolicy.comz 28marca2011r.(dostęp:8kwietnia2011r.).10 L.Anderson,Demystifying the Arab Spring,„ForeignAffairs”,maj-czerwiec2011r.,s.2-7.11 R. Jahanbegloo, The heart and soul of change, „Civil society and revolution”, Ed. 9, Vol. 9, http://www.bitterlemons-international.orgz 17marca2011r.(dostęp:6kwietnia2011r.).
POLITYCZNO-STRATEGICZN
E ASPEKTY BEZPIECZEŃSTW
A
II – 2011 / 18 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE 45
minacji ze strony rządzącej sunnickiejmniejszości.Szyiciw Bahrajniesąuboż-szą częścią społeczeństwa i uniemoż-liwia im się pracę na wyższych szcze-blachadministracjipaństwowej,a takżekarieręoficerskąw armii.Wartow tymmiejscuzwrócićuwagęna fakt, żeszy-izmuważanyjestzawyznanieprotestu,zrodzone na fundamencie wojowniczejhistorii,częstowalkiz niesprawiedliwo-ściąi opresją.Stądprotestyw Bahrajnieniemogąbyćpostrzeganejedynieprzezpryzmatodwiecznegokonfliktuszyicko--sunnickiego(choćwpisywałysięw jegokontekst),alewinnybyćodbieranejakosprzeciw wobec niesprawiedliwych –w opinii demonstrantów – rządów pa-nującej dynastii Al Chalifa oraz wobecrepresjiz jejstrony12.
Z koleiSyriajestjedynymsunnickimpaństwemw regionie,w którymwładzęsprawuje szyicka mniejszość – alawici.Stanowią oni ok. 10 proc. syryjskiej po-pulacji. Choć prezydent Baszar Assad,obawiającsięwrogościzestronysunnic-kiejwiększości, prowadzipolitykękrajuw takisposób,abyrealizowaćtakżei jejinteresy,towieloletnieobsadzaniekluczo-wych stanowisk establishmentuwojsko-wegoi siłbezpieczeństwaalawitamiorazich faworyzowanie negatywnie wpływanapopularnośćwładzw Damaszku.
Przede wszystkim jednak demon-strujący na ulicach arabskich miastprotestowali przeciwko despotycznymreżimom,które J.A.Goldstone określamianem reżimów „sułtańskich” i pod-
kreśla, że to właśnie one wydają siębardziejwrażliwenadziałaniaprzeciw-ników,niżnatowygląda,i którerzadkoutrzymująwładzędłużejniżprzezjed-nopokolenie13.Takireżimpowstaje,gdyprzywódca państwa rozszerza swojąwładzę kosztem formalnych instytucji.„Sułtańscy”dyktatorzynieodwołująsiędoideologiii niemająinnychzamiarówniżutrzymywaniewładzy.Mogązacho-wywaćniektórez formalnychatrybutówdemokracji–wybory,partiepolityczne,zgromadzenie narodowe i konstytucję– ale utrzymują władzę dzięki powie-rzaniu kluczowych stanowisk lojalnymzwolennikom,a czasempoprzezwpro-wadzaniestanuwyjątkowego,któryar-gumentująobronąprzedwewnętrznymilubzewnętrznymiwrogami14. „Sułtani”kontrolują wybory i partie polityczneorazopłacająspołeczeństwozapomocąsubsydiównakluczowedobra.
Legitymizację reżimów „sułtań-skich” podważyły w ostatnich latachpróby upodobnienia się do monarchiipoprzezsukcesję.W 2000r.HafizAssadprzekazał władzę synowi Baszarowi,a przywódcyEgiptu,Libii,Iraku,Tune-zji i Jemenurozważalioddaniewładzyswoimsynomlubkrewnym.
Znaczenie i rola środków masowego przekazu
Wykorzystywanie przez młodychludzi Internetu,a w szczególnościpor-tali społecznościowych, takich jak Fa-cebook,Twitter i YouTube,a także te-
12 W.G.Dunlop,Mass march in Bahrain to demand regime ouster,http://www.middle-east-online.com z 25lutego2011r.(dostęp:10kwietnia2011r.).13 J.A. Goldstone,Understanding the revolutions of 2011. Weakness and resilience in Middle Eastern autocracies,„ForeignAffairs”,maj-czerwiec2011r.,s.8-16.14 Ibidem.
POLI
TYCZ
NO-
STRA
TEGI
CZN
E AS
PEKT
Y BE
ZPIE
CZEŃ
STW
A
46 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE II–2011/18
lefoniikomórkowejdecydowałow dużejmierze o sukcesach antyreżimowychwystąpień.Dziękidostępowido innychniż państwowe mediów młodzi ludziemogli zobaczyć jak wygląda rzeczywi-stość odmienna od tej, w której żyją.Z obawy przed wystąpieniami, mobili-zacjąi inspiracjąmożliwymidziękitymnarzędziom, władze ograniczały lubuniemożliwiałydostępdonich.To jed-nakmotywowałomłodzieżdoszukaniaalternatywnychśrodków.
Nie bez znaczenia jest też rola ka-tarskiej telewizji Al Dżazira, obecnejw miejscach ogarniętych niepokojamispołecznymi, która je relacjonowałai którą despoci oskarżali o mobilizo-wanie arabskiej ulicy przeciwko wła-dzom15. Al Dżazira odegrała kluczowąrolę w podkreślaniu problemów, którezazwyczaj były przez reżimy cenzuro-wanelubumieszczanenaczarnejliście.Dawała również szansę na wyrażaniealternatywnych, często krytycznychwobecwładz,opinii.
Także Internet stał się niezwyklepopularnym narzędziemmłodych Ara-bów do wyrażania swoich poglądówi otwartejkrytykiautorytarnychwładz.Pomógł Tunezyjczykom i Syryjczykomw informowaniusięwzajemnieo swoichakcjachi w mobilizacjidodalszychpro-testów16.Z Facebookai Twitterakorzy-stali inicjatorzy demonstracji w Egip-cie, organizując protesty i mobilizując
swoich zwolenników17. Społecznościo-wemediadostarczałytakżemożliwościkomunikacjii aktualizowaniawiedzy.
PRZEBIEG REWOLT W śWIECIE ARABSKIM
Wszystkie rewolucje zaczynały siępokojowo i początkowo celem prote-stujących nie było przejęcie władzy,ale zachwianie systemem i jegozmia-na.Odmiennebyły jednakgrupy i ru-chyinicjująceprotesty,cowynikałozestruktur i świadomości społeczeństwposzczególnych państw oraz pozycjiopozycji i co determinowało przebiegwydarzeń.
Inicjatorzy „arabskiej wiosny”
W masowych protestach w świe-cie arabskim, ze względu na uwarun-kowania społeczne oraz osłabieniei podziaływ łonieopozycji,a także jejrozdrobnienie,wśróddemonstrującychnie było wiodącej partii politycznej.Były to przede wszystkim ruchy spo-łeczne, spontaniczne, które stworzyłynowestrukturypolityczne18.W Tunezjigłównąrolęw protestachodegrałyniepartie polityczne, gdyż jak wspomnia-no znaczna część przedstawicieli opo-zycjiznajdowałasięw więzieniachlubnaemigracjii niebyłazorganizowana,a ruchyrobotniczei związkizawodowenaczelez wpływowąGeneral Union of Tunisian Workers.
15 Zob.:W.Keyrouz,Al Jazeera: powerful counter to Mideast regimes,http://www.middle-east-onli-ne.comz 30stycznia2011r.(dostęp:8kwietnia2011r.).16 E.Zuckerman, The first Twitter revolution? http://www.foreignpolicy.comz 14 stycznia 2011 r.(dostęp:10kwietnia2011r.).17 Egypt opposition calls for second day of protests,http://www.middle-east-online.comz 26stycz-nia2011r.(dostęp:8kwietnia2011r.).18 A.A.Ramadan,The Arab revolt(s): beginnings and prospects,http://www.opgai.netz 7kwietnia2011r.(dostęp:8kwietnia2011r.).
POLITYCZNO-STRATEGICZN
E ASPEKTY BEZPIECZEŃSTW
A
II – 2011 / 18 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE 47
W Egipcie powstanie zorganizowa-ła miejska i kosmopolityczna młodzież.Choćnajlepiejzorganizowanąsiłąopozy-cyjnąbyliBraciaMuzułmanie,przywódcyorganizacji podjęli decyzję o ostrożnymangażowaniu się w demonstracje i po-zostaniu w cieniu wydarzeń, chcąc byćmoże uniknąć ostrych represji, którymczęstobylipoddawanipodczaswszelkichmanifestacji.TonieBraciabyli inicjato-ramii największąsiłązamieszekw Egip-cie, a koalicja młodych ludzi określanamianemruchu„6kwietnia”,korzystającaz Facebooka,Twittera i Flickradowzy-waniaspołeczeństwadowyjścianaulicei kontynuowaniademonstracji19.
W Libiizaśprotestyzainicjowałygru-pyuzbrojonychrebeliantówwewschod-nichprowincjach,coujawniłoplemiennei regionalne podziały, nękające kraj odlat20. Chaos, który zapanował w Libii,wynikazewspomnianegobrakuzrębówspołeczeństwaobywatelskiegoorazpo-dzieloneji osłabionejopozycji.MuammarKaddafi przez cztery dekady próbowałskonsolidowaćwładzęopartąnapatro-nacienadplemionamii klanami.Zbudo-wałw Libiipaństwopolicyjne,a wszel-kie przejawy niezależnej aktywnościpolitycznejtłumiłsiłą,łączniez częstymstosowaniemkaryśmiercii egzekucjamipokazowymi21.W efekciew Libiiprzesta-ły istnieć partie polityczne, niezależne
związki zawodowe i organizacje poza-rządowe.Choćrealnaopozycjanieprze-stała funkcjonować, to została krwawospacyfikowana i podzielona. Niezamie-rzonym skutkiem brutalnych represjibyłowzmocnienie strukturyplemiennejw Libiijakojedynejfunkcjonującejformyorganizacjiżyciaspołecznego22.W prze-ciwieństwiedoEgiptui TunezjiLibianieposiada systemu sojuszy politycznych,sieci stowarzyszeń gospodarczych czynarodowych organizacji, a funkcjonują-ce instytucje pozostają podzielone takjakspołeczeństwo.
W Syriidemonstracjerozpoczęłysięw mieścieDaraa,leżącymprzygranicyz Jordanią. Powszechne niezadowole-nie lokalnej społeczności budziły dłu-gie i kosztowne procedury związanez transakcją ziemi, co stało się jednąz siłnapędowychdemonstracji23.Istnie-jąprzypuszczenia,żeprotestyw Darzebyły również inspirowane i podsycaneprzez sunnitówzwiązanychm.in. z Li-banemi ArabiąSaudyjską24.
Rewoltyw większościniemiałyanicharakteru religijnego, ani ideologicz-nego.Wśród inicjatorów i uczestnikówprotestów,mimoże sąnajlepiej zorga-nizowaną i najsilniejszą opozycją, niebyło raczej fundamentalistów muzuł-mańskich.
19 Więcejzob.:Egypt’s opposition pushes demands as protests continue,http://www.middle-east--online.comz 26stycznia2011r.(dostęp:8kwietnia2011r.).20 L.Anderson, Demystifying (…), op. cit.21 Zob.:D.Madeyska,Historia współczesna świata arabskiego,WydawnictwaUniwersytetuWarszaw-skiego,Warszawa2008r.;After Gaddafi. How does a country recover from 40 years of destruction by an unchallenged tyrant? http://www.newsweek.comz 27lutego2011r.(dostęp:10kwietnia2011r.).22 M.Theodoulou,Libia’s tribes turn against Qaddafi one by one,http://www.thenational.aez 24lutego2011r.(dostęp:10kwietnia2011r.).23 P.Seale,The Syrian(…), op. cit.24 Syria: plans for an al Assad trip do Riyadh,http://www.stratfor.comz 13kwietnia2011r.(dostęp: 13kwietnia2011r.);Syria’s turn to be scared of things coming from Lebanon,http://www.middle--east-online.comz 14kwietnia2011r.(dostęp:15kwietnia2011r.).
POLI
TYCZ
NO-
STRA
TEGI
CZN
E AS
PEKT
Y BE
ZPIE
CZEŃ
STW
A
48 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE II–2011/18
Postawa armii
Dla przebiegu rewolt istotna byłarównieżodmiennapostawaarmii.Z tychwzględówrozwójsytuacjibyłinnyw po-szczególnych państwach. Armia tune-zyjska odmówiła wykonania rozkazustrzelaniadoprotestujących.Dziękiniejw kraju nie zapanował chaos. Swoimpostępowaniem wojsko, wcześniej jużtrzymające się z dala od polityki i nie-zaangażowanew kierowanie sprawamipaństwa, zdobyło sympatię i przychyl-nośćspołeczeństwatunezyjskiego.Wie-lewskazujena to, że tunezyjskaarmiapozostanieneutralnai niebędzieanga-żowaćsięw politykę.Z koleiw Egipciearmia odgrywa istotną rolęw systemiewładzyi będziemiaławpływnaprzyszłyukładsiłnasceniepolitycznej, a nawet może dalej współdecydować o podzialenajważniejszychstanowiskw państwie.Warto również zauważyć, że egipskiewojskocieszysię–podobniejakw Tune-zji–sympatiąspołeczeństwa i podczasmasowych demonstracji nie otworzyłoognia do protestujących. To dowódcywojskowi wymusili na prezydencie H.Mubaraku ustąpienie ze stanowiskai sprawująobecnie tymczasowąwładzęw formieNajwyższejRadySiłZbrojnychoraz kierują procesem transformacjii kontrolujągo,deklarującwolęprzeka-zaniawładzyw cywilneręce.
Niepokojespołecznespowodowałyna-tomiastrozłamw armiiJemenu,a częśćdowódcówwojskowychprzeszłanastro-nę protestujących. Do podziałów w eli-tachwojskowychdoszłorównieżw Libii.Z koleiw Syrii armia i siły bezpieczeń-stwapozostająnarazieskonsolidowane
i lojalnewobecprezydentaBaszaraAssa-da.Wynikatow dużejmierzez faktu,żekluczowestanowiskaw tychstrukturachobsadzone są przedstawicielami mniej-szości alawickiej, rządzącej w zdomino-wanymprzezsunnitówkraju.
Reakcje reżimów
Reakcje reżimów na demonstracjemożnapodzielić na trzy rodzaje: ustą-pienie pod presją społeczeństwa i/lubarmii; przeprowadzenie działań wy-przedzających w postaci obietnic i/lubpierwszych kroków na rzecz reformspołecznych,politycznychi ekonomicz-nychorazużyciesiłynaskalęmasową.
PrezydentEgiptuH.Mubarak i Tu-nezjiZ.al-AbidineBenAliugięlisiępodpresjąspołeczeństwai stopniowoodda-liwładzępotym,jakichdowódcywoj-skowiwycofaliswojepoparciei de facto zmusiliichdoodejścia.
Inni przywódcy, zwłaszcza w kra-jach Zatoki Perskiej (ale i w Jordanii,i Maroku), próbowali zapobiec wybu-chowimasowychprotestów,główniepo-przez deklaracje reform społecznych,politycznychi gospodarczych.
Król Jordanii Abdullah II w lutym2011r.zdymisjonowałgabineti nakazałnowemu szefowi rządu przyspieszeniereform politycznych, ale stawił opór,międzyinnymi,naciskomnaustanowie-nie monarchii konstytucyjnej. Islami-ści,przedstawicielelewicy,liberałowie,a nawetprzywódcyklanówniewzywalijednakdozmianyreżimu,a jedyniedozmiankonstytucyjnych25.
25 A.Lyon,ANALYSIS – Arab revolts set to transform Middle East,http://www.reuters.comz 3kwiet-nia2011r.(dostęp:13kwietnia2011r.).
POLITYCZNO-STRATEGICZN
E ASPEKTY BEZPIECZEŃSTW
A
II – 2011 / 18 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE 49
9marca2011r.królMarokaMoham-medVIogłosiłpakietreform,obejmują-cyzmianyw konstytucji,oddzielnesą-downictwo i prawopartii,którawygrawybory,dowyborupremiera.Dodałdotego propozycje zmian w gospodarce:jej usprawnienie, zwiększenie konku-rencyjności, promowanie inwestycjiprodukcyjnychorazzachęcaniedopu-blicznego zaangażowania26.Deklaracjekróla pomogły mu zyskać szacunekspołecznościmiędzynarodoweji zaufa-nieinwestorów.Opozycjauznałajednakplany Mohammeda VI za niewystar-czające i zainicjowała kilkutysięczneprotesty w większych miastach kraju.Mają one jednak charakter pokojowy,a demonstranciniedomagająsięustą-pienia króla, lecz oddania przez niegoczęści władzy oraz efektywnej walkiz korupcją.Niemapewności,czybrakrzeczywistych reform nie zmieni tegostanurzeczy.
W Omanie,w odpowiedzinaprote-sty,sułtanKabusbinSaid(rządzącykra-jemod1970r.)dokonałzmianw rządzie,zapowiedział przyznanie większej wła-dzy ustawodawczej wybieralnej RadzieOmanu, a także obiecał zwiększeniepłac27.Podobniejakw Marokui Jordanii,protestującyw Omaniepodkreślaliswo-jeprzywiązaniedosułtana,a domagalisięspadkucen,wzrostupłac,walkiz ko-rupcjąi reformpolitycznych.
W obawie przed możliwymi niepo-kojami społecznymi, inspirowanymirewoltamiw Tunezjii Egipcie,królAra-biiSaudyjskiejAbdullahzwiększyłbu-
dżetsocjalnyo 1mldriali,przeznaczyłwiększe fundusze na edukację, a tak-że podniósł nakłady na budownictwo o 40mldriali(10,7mlddolarów).Ponad-towładzew Rijadzieprzygotowaływart36mlddolarówpakietsubsydiów.Dzia-łania temająna celupoprawę jakościżycianajbiedniejszychgrupsaudyjskie-gospołeczeństwa,w tymszyitów.
PrezydentJemenuA.A.Salehorazprezydent Syrii Baszar Assad takżeprzedstawili swoim społeczeństwomoferty reform społecznych, politycz-nychi gospodarczych.Byłyonejednakspóźnione i nie powstrzymały kolej-nych fal masowych demonstracji. Naichrozkazsiłybezpieczeństwai armiaużyły przemocywobec protestujących.Podobnieuczyniływładzew Bahrajniei Libii.ReakcjaprzywódcyLibiiMuam-maraKaddafiego–krwawapacyfikacjademonstrantów–wywołałazbrojnąre-woltę i stanowi na razie najkrwawszyscenariusz rozwoju wydarzeń w świe-ciearabskim.Rośniejednakliczbaofiarstarćsiłbezpieczeństwai wojskaz pro-testującymiw Syrii.
PRZYSZłOść „ARABSKIEJ WIOSNY”
Fale niepokojów społecznych i re-wolt,któreprzetaczająsięprzezświatarabskiodgrudnia2010r.,doprowadzi-ływ Tunezji i Egipcie do obalenia pa-nującychoddekadautokratów.Obydwakraje wkroczyły w kolejny etap trans-formacji ustrojowej i bez względu narozwój wydarzeń w innych państwachprzyciągaćbędąuwagęcałegoregionu.
26 R.Newcomb,The young and the restless, http://www.foreignpolicy.comz 25marca2011 r.(dostęp: 10kwietnia2011r.).27 Sultan Qaboos announces key Oman reforms,http://www.kuwaitsamachar.comz13marca2011r.(dostęp:14kwietnia2011r.).
POLI
TYCZ
NO-
STRA
TEGI
CZN
E AS
PEKT
Y BE
ZPIE
CZEŃ
STW
A
50 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE II–2011/18
Tunezja,zeswoimdobrzewykształ-conym,homogenicznymi względniedo-brze prosperującym społeczeństwem,rozwiązaławiększośćstrukturpoprzed-niegoreżimu,łączniez koteriąBenAle-go,jegopartiąrządzącą,ministerstweminformacji i organami aparatu bezpie-czeństwa.Obecnieznajdujesięnahisto-rycznym etapie transformacji, podczasktóregosiłypolitycznedokonująreorga-nizacjii reformująswojeagendy,a takżezawierająróżnesojusze.
W Egipcie, mimo odsunięcia rodzi-nyprezydenckiej,rozwiązaniaaparatubezpieczeństwai partiirządzącej,wie-le instytucji związanych z poprzednimreżimem nadal funkcjonuje. Być możejednąz głównychprzeszkódnadrodzetransformacji kraju takiego jak Egiptbędzie kwestia przyszłej roli armii.Egipscywojskowiznajdowalisięw cen-trumwładzyprzezblisko60lat,trudnozatembędzieichodniejodsunąć.Armiaegipskapozostajewrogonastawionadoliberalizacji gospodarki i wzrostu sek-tora prywatnego. Dlatego też, podob-nie jakw Tunezji, tempo prywatyzacjii reform ekonomicznych będzie praw-dopodobniepowolne,a naciskpołożonyzostanie na reformy demokratyczne28.Stąd możliwe są dalsze protesty i po-głębieniechaosuw Egipcie.
Nanowewładzew Egipciei Tunezjiczekawielewyzwań.Przedewszystkimbędą musiały przeprowadzić reformyspołecznei gospodarcze,wyeliminowaćproblem analfabetyzmu, a także włą-czyćmłodychludziw strukturywładzy.
Kształtnowychdemokracji,któremogązaistnieć w krajach arabskich, będziew dużej mierze zależał od zwyczajówi warunków poszczególnych państw.Sprawdzianem ich żywotności i wiary-godnościbędzienatomiastzdolnośćdokorektywłasnychdziałań,gotowośćdozmiani rozwoju29.
Na razie „arabską wiosnę” prze-trwały władze Bahrajnu, Jordanii,Omanu, Maroka i Arabii Saudyjskiej,copokazuje, żemonarchie sąbardziejstabilne niż republiki i nadal wyda-ją się podwładnym bardziej atrakcyj-ne niż świeckie, autorytarne reżimy.Większość arabskich monarchii tokraje znad Zatoki Perskiej zasobnew surowce energetyczne, które dziękidochodom z ich eksportu mogą prze-kupić ludziniezadowolonychz rządów.NieodnosisiętodoKrólestwaJordaniii Maroka.Zyskizesprzedażysurowcównieuratowały teżreżimuM. Kaddafie-go. Monarchie mają ponadto większąlegitymizację społeczną niż republiki,których przywódcy doszli do władzyw niejasnych lub dwuznacznych oko-licznościach.Ponadto,monarchieopie-rają swoją legitymizacjęna religijnychlub plemiennych korzeniach. Przywód-cyKuwejtu, Omanu, Kataru, Bahrajnui Zjednoczonych Emiratów Arabskichpochodzą ze starych prominentnychplemion, a ich prawo do sprawowaniawładzywywodzisięzestatusurodziny.Na przykład legitymizacja Saudówmagłównie charakter religijny – król po-siada tytuł Strażnika Dwóch ŚwiętychMeczetów, a król Jordanii jest strażni-
28 L.Anderson,Demystifying (…), op. cit.29 J.Zogby,Will Arabs be able to form real democracies?http://www.middle-east-online.comz 12kwietnia2011r.(dostęp:12kwietnia2011r.).
POLITYCZNO-STRATEGICZN
E ASPEKTY BEZPIECZEŃSTW
A
II – 2011 / 18 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE 51
kiemmeczetuAl-Aksaw Jerozolimie30.Dlatego też mają większą szansę nautrzymaniewładzy.Niewynikatoz fak-tu, że brakuje w ich państwach ape-li o zmiany. Maroko, Jordania, Omani królestwaZatokiPerskiejstojąprzedwyzwaniami demograficznymi, eduka-cyjnymi oraz ekonomicznymi i musząprzeprowadzić reformy, aby im spro-stać31. Monarchie mają jednak znacz-ną przewagę: ich struktury politycznesą elastyczne.Współczesnemonarchiemogąutrzymaćznacznąwładzęwyko-nawczą,cedującwładzęustawodawcząna wybieralny parlament. W okresieniepokojów, tłumy chętniej protestująna rzecz zmian ustawodawczych niżrezygnacjimonarchii(wyjątekstanowiłBahrajn, gdziew ostatniej fazieprote-stówdemonstrującydomagalisięustą-pieniakróla).Dajetowładcompoledodziałańw celu uspokojenia społeczeń-stwa, copokazałyprzykładyprzedsta-wionepowyżej.
Reżimy „sułtańskie”, co pokazu-ją wydarzenia w Jemenie, Libii i Syrii,nadalwalczą o przetrwanie. PrezydentA.A. Saleh utrzymywał się u władzygłównie dzięki pomocy USA udzielanejna walkę z terroryzmem oraz dziękiplemiennym i regionalnym podziałomwśródjegooponentów.Jeśliopozycjasięzjednoczy,a Waszyngtonstaniesięmniejchętnydopopieraniacorazbardziejre-presyjnegoreżimu,A.A.Salehmożezo-staćkolejnymobalonymsułtanem32.Niebędzie to jednak koniecznie oznaczałorozpoczęcia procesu demokratyzacjikraju.ArabiaSaudyjskawrazz innymi
krajami Rady Współpracy Państw Za-toki wypracowała plan zmiany władzyw Sanie, zgodnie z którym ustąpienieprezydentamoże zakończyć się przeję-ciemwładzyprzezczęśćelit,code facto będzieoznaczaćutrzymaniesięreżimuw niecozmienionejformie.Jeślidodasiędotegostłumienieprodemokratycznychprotestóww Bahrajnie, można pokusićsięo stwierdzenie,żeArabiaSaudyjskahamujeprocesydemokratyzacjinaPół-wyspie Arabskim. Obawia się bowiemruchów prodemokratycznych w swoimsąsiedztwie,a przedewszystkimwzmoc-nieniapozycjiszyitów,comogłobyzain-spirowaćsaudyjskąmniejszośćszyickądowystąpień.
NiepewnajestteżprzyszłośćreżimuprezydentaB.Assada,choćwydajesięon na razie mocny i zdeterminowanydo pacyfikacji protestów oraz ustabi-lizowania sytuacji w kraju. Wynika tom.in.z poparciasilnegoaparatubezpie-czeństwa,zezróżnicowaniasyryjskiegospołeczeństwa oraz braku silnej, zjed-noczonejopozycjiz charyzmatycznymiprzywódcami.
Gwałtowna zmiana w społeczeń-stwachjużpodzielonychwzdłużetnicz-nychlubwyznaniowychliniiraczejnieprzyspieszy demokratyzacji, co poka-zujecasus Iraku.W państwach takichjakBahrajn,Libia,Syriai Jemenmożedojśćdopogłębieniapodziałów,jakmatomiejscewłaśniew IrakuorazLibanie.
Libijska rewolucja stopniowo tracipoparcie samych Libijczyków i Ara-
30 B.Whitaker, God save the Arab kings?http://www.guardian.co.ukz 27kwietnia2011r. (dostęp: 27kwietnia2011r.).31 A.Lyon,ANALYSIS (…), op. cit.32 Ibidem.
POLI
TYCZ
NO-
STRA
TEGI
CZN
E AS
PEKT
Y BE
ZPIE
CZEŃ
STW
A
52 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE II–2011/18
bów33,a sytuacjaewoluujew kierunkudługotrwałejwojnydomowej.Grozionapodziałemkrajunaregionkontrolowa-ny przez opozycję, posiadający częśćzasobów ropy i wspierany przez Za-chód, oraz region kontrolowany przezreżimi pogrążającysięw chaosie.Roz-wójsytuacjiw Libiimożemiećprzełoże-nienaprzyszłośćtransformacjiw Egip-cie i Tunezji, z którymiLibiagraniczyi do których uciekają Libijczycy. Brakspołecznej i rządowej jedności utrudniprzyszłą transformacjękudemokracji.Libia musi najpierw przywrócić bez-pieczeństwo,wprowadzić rządy prawai porządek, których brakowało przezlatapanowaniaM. Kaddafiego.Koniecz-na będzie również odbudowa zaufaniamiędzy plemionami i prowincjami, re-konstrukcja administracji państwowejoraz wzmocnienie społeczeństwa oby-watelskiego poprzez partie polityczne,wolne media i organizacje pozarządo-we34.
ROLA FuNdAMENTALISTóW MuZułMAŃSKICH
Choć masowe protesty w omawia-nychpaństwachniemiaływymiaruide-ologicznego: religijnego, antyzachod-niegoczyantyizraelskiego,a ruchyisla-mistycznenieodegraływ nichgłównejroli,towielewskazujenato,żetoonebędą ichgłównymibeneficjentami.Jużteraz budzi to niepokój i obawy świa-ta zachodniego, a szczególnie Izraela.
Zdaniem Fahmiego Huwajdiego, głów-negoeksponentakoncepcjimuzułmań-skiego systemu politycznego, Zachódwręczpanicznieboisięislamizmu.Nieprowadzi również pogłębionej analizysytuacjiw świeciemuzułmańskim,któ-ra udowodniłaby, że demokratyzacjaBliskiego Wschodu, do której zachęcai o którąapeluje,nie jestmożliwabezuwzględnieniaruchów islamistycznychjako siły politycznej35. Warto jednakzwrócićuwagęnafakt,żeruchislami-styczny jest wewnętrznie zróżnicowa-ny i, oprócz ekstremistów, funkcjonująw nim przedstawiciele nurtu umiarko-wanego.
Ponadto, główne organizacje fun-damentalistyczne, takie jak BraciaMuzułmaniew Egipcie i Jordanii oraztunezyjska an-Nahda (arab. odrodze-nie)mają silne tendencje pragmatycz-ne. Kiedy ich przetrwanie tego wyma-gało, udowodniływolę do kompromisuideologicznego i podejmowały trudnedecyzje36. W ostatnich latach zamiastwzywaćdopowstania„państwawyzna-niowego” Bracia Muzułmanie zaczęliapelować o powstanie obywatelskiego,demokratycznego państwa z muzuł-mańskimiodniesieniami,sugerująctymsamymnowezobowiązaniedooddziele-niameczetuodpaństwa(aleniereligiiodpolityki)37.Ponadto,choćegipscyi li-bijscyBraciaMuzułmanie oraz an-Na-hdaodmawiająuznaniaprawa Izraelado istnienia, wzywają do wyzwolenia
33 A.A.Ramadan,The Arab revolt(s) (…), op. cit.34 L.Anderson, Demystifying (…), op. cit.35 F.Huwajdi,Al-Islam wa-d-dimukratijja (Islami demokracja),MarkazAl.-Ahramli-t-Tardżamawa-n-Naszr,Kair2002r.,s.254,cyt.za:J.Zdanowski,Współczesna muzułmańska myśl społeczno- polityczna. Nurt Braci Muzułmanów,WydawnictwoNaukoweAKSON,Warszawa2009r.,s.233.36 S.Hamid,The rise of Islamists. How Islamists will change politics, and vice versa,„ForeignAffairs”,maj-czerwiec2011r.37 Ibidem.
POLITYCZNO-STRATEGICZN
E ASPEKTY BEZPIECZEŃSTW
A
II – 2011 / 18 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE 53
historycznychterytoriówpalestyńskichi postrzegająHamas jako legalnyruchoporu, a nie jako organizacje terrory-styczną, to przywódcy egipskich i jor-dańskichBraciMuzułmanówoficjalniepodkreślili,żezamierzająrespektowaćtraktaty pokojowe zawarte przez ichpaństwaz Izraelem.
Wybrane demokratycznie władze,jeśliniebędąchciałyzostaćodsunięteodwładzy, będąmusiałydziałać zgod-niez nastrojamii oczekiwaniamiswoichspołeczeństw.Dlategoteżugrupowaniafundamentalistyczne,abyosiągnąćsuk-ces,będąmusiałyspełnićoczekiwaniamłodych ludzi, którzy przede wszyst-kim domagają się równej dystrybucjidóbri zwiększeniaszansnarynkupra-cy38. Choć większość Egipcjan, Syryj-czykówczyLibijczyków(Tunezyjczycysą w większym stopniu zeświecczeni)jestgłębokoreligijnai przywiązanadozasadi wartościislamu,toniedomaga-
lisięonipodczasprotestówpowstaniapaństwamuzułmańskiegoczywprowa-dzeniaszariatu,aleposzanowaniagod-nościi poprawywarunkówżycia.
Niemajednakpewności,czyobecnedeklaracje fundamentalistów nie mającharakteru propagandowego, a ich ce-lemniejestjedyniepoprawawizerunkuw oczach społeczności międzynarodo-wej. Należy również pamiętać o tym,żearabskaulicasolidaryzujesięz Pa-lestyńczykami i jestwrogonastawionadoUSA i Izraela.Pokazują tobadaniaprzeprowadzoneprzezShibley’a Telha-miegow lipcu2010r.wśródobywateli:ArabiiSaudyjskiej,Egiptu,Jordanii,Li-banu,Maroka i ZjednoczonychEmira-tówArabskich(wykresy2i 3).
Antyizraelska i antyzachodnia re-toryka może okazać się przydatnadla islamistóww rywalizacji o władzęz bardziejradykalnymiugrupowaniami
38 L.Anderson,Demystifying (…), op. cit.;C.Murphy,An upside of Arab revolts: Islamists talk democracy,http://www.csmonitor.comz 4marca2011r.(dostęp:10kwietnia2011r.).
Wykres 2. Odpowiedź na pytanie: jaki jest Twój stosunek do Stanów Zjednoczonych?
Źródło: opracowanie własne na podstawie: S. Telhami, 2010 Arab Public Opinion Poll, www.brookings.edu z 5 sierpnia 2010 r. (dostęp: 20 kwietnia 2011 r.).
POLI
TYCZ
NO-
STRA
TEGI
CZN
E AS
PEKT
Y BE
ZPIE
CZEŃ
STW
A
54 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE II–2011/18
muzułmańskiminp. salafitami. Jednakpo ewentualnym wejściu w strukturywładzy,fundamentaliścibędąmieliinneproblemydorozwiązaniai innepriory-tety.
Z powyższych względów możliwejestprzyjęcieprzeznowe,demokratycz-niewybranewładzemodelutureckiego.Rządzącaw Ankarzei mającakorzenieislamistyczne Partia Sprawiedliwościi Rozwoju (tur. Adalet ve Kalkınma Partii,AKP),odbudowujeswojerelacjez krajami arabskimi, kosztem stosun-kówz Izraelem,i jestniezależnaodWa-szyngtonu.TureckaAKPstopniowood-suwałaarmięodpolityki,cobyłoz po-dziwem przyjmowane przez arabskichreformatorów.Tureckimodel utrzymy-waniawojskaz dalaodpolityki,prowa-dzenie niezależnej polityki zagranicz-neji akceptacjaidei,żeislamodgrywa
rolęw polityce,alew zasadniczoświec-kimsystemie,wydająsięatrakcyjnedlawieluarabskichspołeczeństw39.Ponad-to,młodszepokoleniearabskichislami-stów jest bardziej otwarte i chętne dowspółpracy ze świeckimi partneraminiż starsi członkowie Braci Muzułma-nów40.
Wydaje się jednak, że bardziej niżrządzić samodzielnie, fundamentaliścibędą chętni do stania się partneramiw koalicji lubrządzie jednościnarodo-wej.Byćmożez obawyprzedodpowie-dzialnością będą bardziej zaintereso-waniuzyskaniemstanowiskw minister-stwach zdrowia i sprawiedliwości niżna przykład w ministerstwach obronyczysprawzagranicznych41.Dodatkowo,ugrupowaniaislamistycznesąwyjątko-wowyczulonenaopinięmiędzynarodo-wą, mają bowiem w pamięci na przy-
Wykres 3. Odpowiedź na prośbę o wymienienie dwóch państw, które stanowią dla Ciebie największe zagrożenie
Źródło: opracowanie własne na podstawie: S. Telhami, 2010 Arab Public Opinion Poll, http://www.brookings.edu z 5 sierpnia 2010 r. (dostęp: 10 kwietnia 2011 r.).
39 A.Lyon,ANALYSIS (…), op. cit.40 C.Murphy,An upside (…), op. cit.41 S.Hamid,The rise (…), op. cit.
POLITYCZNO-STRATEGICZN
E ASPEKTY BEZPIECZEŃSTW
A
II – 2011 / 18 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE 55
kład zwycięstwo Hamasu w wyborachw 2006 r., którego nie uznał Zachód.Będązatemstarałysięniedoprowadzićdo wstrzymania pomocy zagranicznejdlamłodycharabskichdemokracji.
WNIOSKI
Trudnoprzewidzieć ostatecznewy-nikii konsekwencjerewolt,rebeliiorazfali masowych protestów przetaczają-cych się przez świat arabski. To, czy„efekt domina” dotknie kolejne pań-stwa,będziezależałoodrozwojuwyda-rzeńw Tunezjii Egipcie,którychudanerewolucjezainspirowałyspołeczeństwaarabskie dowystąpień przeciwkowła-dzom. Istotne znaczenie będzie miałatakże przyszłość rewolty w Libii orazkryzysuw Jemeniei Syrii.
Ewentualnymzagrożeniemdlaprzy-szłościdemokracjii stabilizacjisytuacjiw świecie arabskim mogą być ekstre-miści muzułmańscy, którzy wykorzy-stują kryzysy i chaos w omawianychpaństwach do rekrutacji nowych zwo-lennikóworazpróbzdobyciawpływówi władzy. Fiasko reform społecznychi gospodarczych może także zachęcićmłodych ludzi do zwrócenia sięku ra-dykalnymnurtomislamu,a tymsamymprzysporzyćpoparciadżihadystom.Narazieciostatniponieślistratęw postaciwyeliminowania symbolicznego lideraOsamybinLadena.JeślijednakAl-Ka-ida będzie próbowała dołączyć się dorewolt i manipulowaćnimi,możemiećto poważne, negatywne konsekwencjedla rozwoju sytuacji w Afryce Północ-neji naBliskimWschodzie,szczególniew Jemenie.PrezydentA.A.Salehmoże
wykorzystaćśmierćO.binLadenajakoargument do utrzymania władzy ko-niecznejdo efektywnejwalki z obecnąw Jemenie Al-Kaidą Półwyspu Arab-skiego. Ponadto, niespełnienie przeznowe władze oczekiwań (zwłaszczaekonomicznych) może prowadzić dowzrostu niezadowolenia społecznego.To zaś równieżmoże zostać wykorzy-staneprzezekstremistów.
„Arabskawiosna”,dziękiktórejAra-bowieodzyskująswojągodność,obala-ją dyktatorów i tworzą wolne i demo-kratyczne rządy, może jednak osłabić,a nawet wyeliminować, ekstremistycz-ną ideologięAl-Kaidy, która zyskiwałasympatię uciskanych i represjonowa-nychspołeczności.Jeśli taksięstanie,tośmierćO.binLadenawrazz sukce-sem „arabskiej wiosny” może stać siępoczątkiemkońcaAl-Kaidy42.
Dla przyszłości „arabskiego prze-budzenia” istotna będzie również po-stawa i pomoc społeczności między-narodowej. Dotychczasowa politykaUniiEuropejskiejwobecpaństwAfry-ki Północnej i BliskiegoWschodu, np.w ramachUniidlaregionuMorzaŚród-ziemnego poniosła fiasko i koniecznebędzie dokonanie jej rewizji i zmiany.Społeczność międzynarodowa będzierównieżmusiaławypracowaćnowąpo-litykęwobecnowychwładzw poszcze-gólnych krajach arabskich.Wpisywaćsię w to będzie ewentualne uznanieroli islamistów w nowych arabskichwładzach. Dzięki zainicjowaniu regu-larnego, konkretnego dialogu z ugru-powaniami fundamentalistycznymi narzeczwspółpracywewspólnychobsza-
42 R.Kahwaji,T.Karasik,The security implications of Bin Laden’s death,http://www.inegma.com(dostęp:maj2011r.).
POLI
TYCZ
NO-
STRA
TEGI
CZN
E AS
PEKT
Y BE
ZPIE
CZEŃ
STW
A
56 BEZPIECZEŃSTWONARODOWE II–2011/18
rachi dyskusjio kluczowychkwestiachpolityki regionalnej,Zachódmoże od-kryć więcej zbieżnych interesów, niżsię spodziewa. Przykłady kooperacjiUSAz islamistycznąopozycyjnąmaro-kańską Partią Sprawiedliwości i Roz-
43 S.Hamid,The rise (…), op. cit.
woju(którazrezygnowałaz ostrejkry-tykiWaszyngtonu)43 pokazują, że takidialog jest możliwy. Może on okazaćsiękonstruktywny i przyczynićsiędopozytywnejzmianypercepcjiZachoduw świeciearabskim.