„DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come...

96
TOWARZYSTWO „DANTE ALIGHIERI” WE LWOWIE. (UPAMIĘTNIENIE INAUGURACJI) LWÓW 1930. CZCIONKAMI „DRUKARNI POLSKIEJ" WE LWOWIE

Transcript of „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come...

Page 1: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

TOW ARZYSTW O

„DANTE ALIGHIERI”

WE LWOWIE.

(UPAMIĘTNIENIE INAUGURACJI)

LWÓW 1930.CZCIONKAMI „DRUKARNI PO LSKIEJ" WE LWOWIE

Page 2: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e
Page 3: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

TOWARZYSTWO

„DANTE ALIGHIERI

WE LWOWIE.

(UPAMIĘTNIENIE INAUGURACJI)

LWÓW 1930.CZCIONKAMI .DRUKARNI POLSKIEJ" WE LWOWIE

Page 4: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

WYDZIAŁ TOW ARZYSTW A „ D A N T E A L I G H I E R I ”

WE LWOWIE

P R E Z E S :

Prof. Uniw. Dr. Edm und Bulanda

W IC EPR EZES:

Jan in a Ebenbergerowa

S EK R E T A R Z :

Prof. Uniw. Dr. Stanisław Łem picki

SK A R BN IK :

Helena Sroczyńska

CZŁONKOWIE WYDZIAŁU:

August Diani,Prof. Unizu. Dr. W ładysław Kozicki, P ro f .Uniw. D r. Kazim ierz Kwietniewski

Dr. Witold Łuczyński,M ichał Pawlikozuski

hr. Felicja Skarbkowa

Page 5: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

STA TU T TOW ARZYSTW A

„ D A N T E A L I G H I E R I ” WE LWOWIE

§ x.Towarzystwo pod nazwą „Dante

Alighieri” (Towarzystwo szerzenia ję­zyka i kultury włoskiej) ma swą sie­dzibę we Lwowie i ma za zadanie szerzyć znajomość języka włoskiego i włoskiej kultury.

§ 2.Do osiągnięcia tych celów dąży

Towarzystwo: a) przez gromadzenie bibljoteki dzieł włoskich z zakresu li­teratury, historji sztuki, b) przez wspólne zebrania i odczyty dla człon­ków i szerszej publiczności.

§ 3-Członkiem Towarzystwa może być

każda osoba, która o przyjęcie zgłosi się do Wydziału i zostanie przez W y­dział przyjęta.

Page 6: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Walne Zgromadzenie może zamia­nować członków honorowych, z po­śród osób, szczególnie dla Towarzy­stwa zasłużonych.

§ s:Członek zwyczajny Towarzystwa

obowiązany jest uiszczać wkładkę ro­czną oznaczoną przez Wydział To­warzystwa.

§ 6 .Członek zwyczajny Towarzystwa

ma prawo: a) uczestniczyć we wszyst­kich zebraniach Towarzystwa; b) czynnego i biernego wyboru; c) ko­rzystać z bibljoteki Towarzystwa. Członkowie honorowi mają prawa członków zwyczajnych, natomiast nie- mają żadnych obowiązków.

§ 7-Członkiem Towarzystwa przestaje

być ten, i) kto z niego dobrowolnie wystąpi; 2) kto zalega z wkładkami dłużej niż rok; 3) kogo Wydział z T o­warzystwa wykluczy.

§ 8 .Fundusze Towarzystwa składają

się; z 1) wkładek członków; 2) do­

Page 7: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

browolnych darów i zapisów. Mająt­kiem Towarzystwa zarządza Wydział. Rok administracyjny rozpoczyna się i kończy z rokiem kalendarzowym.

§ 9-Wydział Towarzystwa składa się

z 10 członków. Wydział wybiera pre­zesa, wiceprezesa, referenta litera­ckiego, sekretarza i skarbnika. W y­dział zarządza sprawami Towarzystwa i załatwia wszelkie sprawy niezastrze- żone walnemu zgromadzeniu. Do pra- mocności uchwał Wydziału wystarcza obecność 6 członków i bezwzględna większość głosów.

§ io.Prezes i sekretarz reprezentują T o­

warzystwo nazewnątrz oraz podpisują pisma wychodzące ze stowarzyszenia.

§ XI.Walne Zgromadzenie odbywa się

z reguły raz do roku w styczniu.

§ 12 .

Do walnego Zgromadzenia należy:a) przyjęcie sprawozdania za rok u- biegły; b) wybór Wydziału; c) wybór komisji rewizyjnej, złożonej z dwóch członków; d) mianowanie członków

Page 8: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

&honorowych; c) zmiana statutu; f) de­cyzja i uchwały we wszystkich spra­wach administracyjnych Towarzy­stwa. Prezes zwołuje "Walne Zgroma­dzenie; a) w przeciągu pierwszych trzech miesięcy nowego roku admini­stracyjnego; b) a także w innym cza­sie; c) lub na żądanie 1/3 części człon­ków Towarzystwa. Do powzięcia uchwał na Walnem Zgromadzeniu po­trzebną jest obecność 1/3 członków Towarzystwa i zwykła większość gło­sów. Uchwały tyczące rozwiązania Towarzystwa wymagają obecności przynajmniej połowy członków T o­warzystwa i zwykłej większości gło­sów. W braku kompletu może się od­być w pół godziny później następne Walne Zgromadzenie z tym samym porządkiem dziennym i może powziąć uchwały bez względu na ilość człon­ków.

§ 1 3 -Zebrania Wydziału i odczyty od­

bywają się przynajmniej raz w mie­siącu, z wyjątkiem miesięcy wakacyj­nych.

§ 14-Komisja kontrolująca bada rachun­

ki ze zarządu Towarzystwa i na jej

Page 9: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

wniosek udziela Walne Zgromadzenie Wydziałowi absolutorjum.

§ 15Spory wynikające ze stosunków

Towarzystwa rozstrzyga sąd polubow­ny, w skład którego obie strony w y­bierają po jednym arbitrze ci zaś su* perarbitra. Wrazie braku zgody co do osoby superarbitra rozstrzyga los. Orzeczenia sądu polubownego są osta<- teczne.

§ 16.W razie rozwiązania Towarzy­

stwa przez Walne Zgromadzenie lub z urzędu, cały jego majątek przecho­dzi na własność Bibljoteki Państwowej we Lwowie, która zostanie oznaczona przez właściwą władzę administracyjną.

Page 10: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

STA TU TO DELLA SOCIETA „DANTE ALIGHIERl” IN LEOPOLI

i) La Societa „Dante Alighieri” che ha la sua sede in Leopoli ha lo scopo di estendere la conoscenza della lin­gua e della cultura italiana.

i ) La Societa procura di raggiun- gere ąuesto scopo:

a) istituendo una biblioteca di let- teratura e arte italiana,

b) eon sedute e conferenze per I membri e per il pubblico.

3) Membro della Societa puó essere chiunąue ne faccia domanda e riceva 1’assenso del Consiglio Direttivo

4) L ’Assemblea Generale puó no- minare membri onorari tra le persone benemerite della Societa.

5) II mebro della Societa e obbli- gato pagare annualmente una quota fissata dal Consiglio Diretivo.

6) Ciascun socio ha diritto:a) a prender parte a tutte le Assem-

blee della Societa,b) alla voce attiva e passiva,

Page 11: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

c) ad approfittare della biblioteca della Societa.

7) Ciascun membro della Societa finisce essere tale:

a) ąuando si ritiri volontariamente, b ąuando sospende per un anno il

pagamento della tassa sociale,c) quando lo proponga alla magio-

rita il Consiglio Direttivo.8) II patrimonio della Societa e

costituito:a) dalie tasse dei soci,b) dai doni e dai legati volontari.

II patrimonio della Societa viene amminisprato dal Consiglio Direttivo L‘anno amministrativo incomincia il1 gennaio, si chiude col 31 dicembre.

9) II Consiglio Direttivo della So­cieta si compone di 10 membri. II Consiglio Direttivo elegge il Presiden- te, il Vicepresidente, il Segretario, il Cassiere-Economo. Il Consiglio Di- rettivo cura gPinteressi della Societa. Alla validita dei decreti del Consiglio Dirrettivo basta la presenza di 6 mem­bri e 1’assoluta maggiorita dei voti.

10) II presidente e il Segretario rap- presentano la Societa all‘estero.

11) L ’Assemblea Generale ha luo- go regolarmente una volta Panno, in gennaio.

Page 12: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

12) A li’ Assemblea Generale appar- tiene:

a) l‘approvazione della relazione dell’ anno scorso,

b) ł’elezione del Consiglio Direttivo,c) 1’elezione della Commisione di

controllo composta di due mem- bri,

d) la nomina dei membri onorari,e) il cambiamentó dello statuto,f) le decisioni e i decreti in tuttc le

cause amministrative della So­cieta.

II presidente convoca l‘Assemblea Generale:

a) durante i primi tre mesi del nuovo anno amministrativOj

b) secondo il suo parere,c) dietro domanda da un 1/4 dci

soci.Al valore dei decreti dell’ Assem­

blea e necessaria la presenza di un 1/3 dei membri della Societa e la consueta maggiorita dei voti. I decreti che ri* guardano lo scioglimento della Societa debbono essere stabiliti minimalmente dalia meta dei membri della Societa.

In caso dell’assenza dei soci, l’adu* nanza dell* Assemblea ha luogo in una prossima seduta una mezz’ora dopo,

Page 13: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

eon il medesimo ordine del giorno, e decreta eon qualsiasi numero di soci.

13) Le adunanze del Consiglio Di- rettivo e le conference hanno luogo minimalmente una volta al mese, eccet- tuati i mesi delle vacanze scolastiche.

14) La commisione di controllo e- samina i conti del patrimonio sociale e dietro sua proposta 1’Assemblea Ge­nerale da il beneplacito al Consiglio Direttivo.

15) Le cause che possono nascere fra la Societa e i Membri saranno di- cise dal Consiglio Direttivo.

16) In caso di scioglimento della Societa, per 1’Assemblea Generale la Biblioteca e tutto il patrimonio passe- ra alla Biblioteca di stato in Leopoli indicata dall‘autorita competente am- ministrative.

Page 14: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e
Page 15: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

PRZEMÓWIENIE PREZESA PROF. DRA E. BULANDY.

Dostojny Panie Konsulu Królestwa Italji!

Dostojni Państwo!

Cieszę się niezmiernie, że mogę dziś Państwa najserdeczniej powitać i bardzo gorąco podziękować za tak liczne przybycie na dzisiejszą uroczy­stość. Nie jest to wprawdzie nasze pierwsze zebranie, ale, aby przyznać prawdę, występujemy dziś po raz pierwszy publicznie. Nie mamy zamii- ru uczyć Państwa dopiero sentymentu i miłości dla wielkiego Narodu Ital­skiego, bo wszystkim znane są od wie­ków istniejące węzły duchowe i kultu­ralne między Italją a Polską, nie będę wyliczał tych Italek, które na tronie królewskim naszym zasiadały i wpływ swój na Polskę wywierały. Pocóż mam wyliczać nazwiska wielkich twórców i artystów Italji, którzy ducha swego artystycznego, dzieła swoich rąk dla Polski nieśli w ofierze, boć przecie każ­

Page 16: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

demu z Państwa dobrze są znane na­zwiska Kallimachów, Bereccich, della Lorów, Castiglionów, Cinnich, Della- bellów, Fontanów, Canalettów i tylu, tylu innych, którzy w Polsce pracowali i w Polsce swoje kości, w drugiej swo­jej ojczyźnie, złożyli. Iluż to polskich artystów miłością ku słonecznej ital­skiej ziemi przejętych szukało w Italji wzorów i natchnienia, któryż naród miał więcej zrozumienia dla bólów i cierpień naszej ojczyzny jak nie na­ród italski, który w świetlanych po­staciach swoich bohaterów Nullów przelewał krew na polu walki z prze­możnym naszym wrogiem. I oto nic dziwnego, że w całej Polsce powstają oddziały tego towarzystwa, którego symbolem jest geniusz nietylko italski, lecz własność całego świata — Dante.

„La ‘Dante” jednoczy w sobie wszystkich miłośników ducha i kultu­ry italskiej, obejmuje nietylko młode nowe pokolenie italskie, lecz i tych wszystkich na całym świecie, którzy żywą płoną ku Italji miłością. I nikt nie może zaprzeczyć, że „La Dante" sięga wzrokiem ku najwyższym szczy­tom „Italianita” . Lecz każdy dobrze wie, że szczyty te ogarnąć można do­kładną znajomością języka, poza któ­

Page 17: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

rym, czy wewnątrz którego mieści się duchowa łączność z narodem zależna od duchowego uczucia czy nastroju każdego. Co do mnie uważam, że ję­zyk budzi i rozszerza ducha narodu i dlatego „La Dante” wznosi ku szczy­tom ducha i kulturę italską. Tam gdzie jest język, jest i sentyment, gdzie zaś jest sentyment, tam jest tryumf „łta- lianita".

Lecz nim skończę moje myśli po­zwólcie Państwo, że na ręce przedsta­wiciela urzędowego, między nami o- becnego, pana Ferruccio de Luppis je­szcze parę słów powiem. Panie kon­sulu z feljetonów ogłoszonych przez członka naszego Twa zaszczytnie zna­nego w najmłodszej naszej literaturze p. Andrzeja Rybickiego, Twego gościa* dowiedzieliśmy się, a znalazło to w y­raz publiczny, jaką miłością patrzysz na wszystko co dotyczy kultury du­chowej i materjalnej naszej. Groma­dzisz w swoim domu, w ojczyźnie swo­jej słonecznej Italji dzieła sztuki pol­skiej, zbierasz i łączysz na tle italskiego krajobrazu, na tle italskiego słońca w y­roby przemysłu naszego artystyczne­go, łączysz dwa materjalne światy, któ­re duchowo od dawien dawna są ze so­bą spojone. Lecz jeden u Ciebie pom­

Page 18: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

nik w duszy i sercu każdego Polaka musi wywołać uczucie najbardziej pod­niosłe. Oto pomnik biednego, dla obcej sprawy poległego, Polaka, którego ko­ści w Twojej spoczęły ziemi. Chronią go potężne skrzydła orła sabaudzkiego, a T y kazałeś Mu wyrzeźbić i orła pol­skiego, ażeby zespolone czuwały nad jego prochami.

Takiego serca, takiej miłości się nie zapomina. Kiedy wrócisz do swoich, do słonecznej Italji, zanieś Twojemu Rządowi, Twojemu Duce, uosobnieniu nowej Italji, zanieś Twojemu Narodo­wi nasze najserdeczniejsze i najbardziej gorące pozdrowienia, Powiedz im, że my tu wszyscy, dziś w tej sali zebrani jedno mamy uczucie, jedno mamy pra­gnienie: Evviva 1’Italia!

Page 19: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

PRZEMÓWIENIE P. F E R U C C I A D E L U P P 1 S KO NSU LA KRÓLESTW A ITALJI

Signor Presidente, Signore, Signorini!

E oggetto di viva soddisfazione e di grandę orgoglio per me che il vo- stro amore per 1’Italia, che il culto per le sue lettere e per le sue arti, vi porti a creare in questa citta, cosi lontana della mia Patria, un centro di italiani- ta, constituendo qui una Sezione della Dante Alighieri.

Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e particolarmente al benemerito Consiglio Direttivo ed in modo speciale alla gentile Signora Giannina Ebenberger, che e stata 1’anima di ąuesta iniziativa ed al chia- rissimo Prof. Bulanda, Vostro Presi­dente, che ha eon tanto ardore asse- condato, eon la sua autorita e eon la sua attivita, tale iniziativa, ed al quale devo personalmente rivolgere le mie

Page 20: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

grazie per le espressioni usate nei miei riguardi, che, se sono State ispirate da una eccessiva benevolezza verso la mia modesta opera, mi sono per.ó assai care, come riconoscimento della simpatia che nutro per il Vostro Paese.

Permettete, Signori, che al mio rin- graziamento unisca, interpretando il loro animo, ąuello della Direzione cen­trale e ąuello dei pochi Italiani che qui risiedono. La costituzione di una Se- zione della „Dante Alighieri" era da tempo nei loro cuori, ma una tale aspirazione non poteva essere realizza- ta senza la vostra preziosa collabora- zione. Voi avete offerto loro la possi- bilita di sentirsi, per mezzo di ąuesta Societa, piu vicini alla Patria lontana, e di trovare accanto a voi il conforto della vostra simpatia e 1’appoggio in tutte ąuelle iniziative, che mirano a rendere sempre piu stretti e fecondi i rapporti fra 1’Italia e la Polonia.

Questa simpatia, Signori, non e di oggi, ma si perde nella lontananza dei tempi. E proprio di ąuesti giorni il ri- trovamento di vasi contenenti mone- te romane del III sec. nei pressi di Łuck, e venuto a riconfermare quali antichi rapporti hanno esistito fra la Polonia e 1‘ ltalia.

Page 21: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Tutto ció e a voi ben noto, se non altr,o per i profondi studi compiuti in merito dall’illustre vostro concittadino Prof. Giovanni Ptaśnik.

Ne io per dimonstrare come tali rapporti raggiunsero talvolta nella sto- ria le piu nobili sfere, culminando in epiche gęsta, voglio qui ricordare, poi- che gli esempi sono stati freąuenti, che, mentre nel 1848 Adamo Mickiewicz accorreva fra le barricate di Milano, a offrire il su,o braccio ed il suo sangue per la causa della nostra indipendenza, 15 anni piu tardi il generale Garibaldi- no Francesco Nullo moriva sui vostri campi di battaglia per la vostra indi­pendenza.

Ma voglio piuttosto ricordarvi, poiche e storia recente, ed e ąuella che piu vale per noi, che allorche scoppió la conflagrazione europea, mentre la Polonia divisa nelle sue terre e nelle sue direttive, non usava ancora pensare di veder realizzato il sogno secolare della sua stirpe, la prima voce che si alzó nei parlamenti d’Europa, per affermare il suo diritto alla sua indipendenza, fra quella che echeggió nel Parlamento ita- liano, allorche l‘onorevole Montresor volle che un tale diritto venisse rico- nosciuto dali’ assemblea, ancorche

Page 22: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

1’Itałia fosse alleata dell’ Austria e della Germania.

Gli interventisti del 19 15 furono i fascisti del 19 19 ; e non a sproposito voluto ricordare l‘affermazione par­tita dal Parlamento italiano, pei-chć ąuella vale anche oggi ad esprimervi che lo spirito dell’ Italia verso il vostro glorioso Paese, non si e mai mutato.

Percio 1’amicizia italo-polacca deve essere sempre pin rinforzata, e deve essere sempre piii intensificata la reci- proca comprensione. Ne basta cono- scere i poemi di Adamo Mickiewicz, le liriche sublimi di Giulio Słowacki, la filosofia appassionata di Krasiński, il messianismo di Towiański, i quadri storici di Matejko e di Siemiradzki, le simfonie di Chopin, ne basta conoscere le allegorie della Divina Commedia, i sonetti del Petrarca, i ąuadri di Rat- faello, le seulture di Michelangelo, le opere di Verdi: bisogna anche conos­cere ąuello che ha fatto il vostro po- polo generoso in ąuesti anni della sua liberazione, bisogna conoscere ąuello che ha fatto 1‘ Italia dali’ evento fascista, non per se, ma per il mondo intero, come era costume di Roma, non nel nome di ąualche falsa astrazio- ne, ma nel nome di un nuovo diritto,

Page 23: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

basato sulla realta, sulla forza, sulla bellezza della vita.

Io auguro Signori, che la Stella d’ Italia possa splendere sempre piu lumi- nosa nei cieli ed auguro che la vostra aąuila bianca, sorretta dalio spirito di Bolesław il Grandę, nella visione dell’a- nima e della grandezza nazionale, pos­sa librarsi sempre piu alta nel cielo: ed auguro pure che i legami dei nostri due popoli, posti all’occidente e all‘oriente della’ Europa, divengano sempre in stretti e forti, affermando un’era di pa­ce e di prosperita per 1‘Europa intera.

E grido eon Voi; evviva la Polo­nia, evviva 1’Italia!

Page 24: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e
Page 25: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Telegram lwowskiego Oddziału Tow. Dante Alighieri do Centrali Towarzy­

stwa w Rzymie.

Direzione DantalighieriRoma.

Inaugurandosi Sezione presente ■consoli Luppis inviamo deferenti saluti.

Bulanda.

Odpowiedź.

Roma, 16 Novembre 1929. V III0

111. mo Signor Presidente,II Consiglio Centrale ricambia a mio

mezzo il saluto gentile e grandito a co- desta nuova Sezione della „Dante Ali­ghieri” e fa voti che essa dia opera so- lerte ed efficace a sempre piu rinsalda- re i vincoli di fraterna amicizia che legano 1’Italia alla Polonia.

A Lei, egregio Presidente, ed al be- nemerito Console Luppis il nostro rin- graziamento vivo e cordiale.

II Direttore Generale L. Fracasseti.

Page 26: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Telegram Oddziału Lwowskiego „T o ­warzystwa Dante Alighieri do J. E.

Ambasadora Italji w Warszawie.

Grand ufficiale Conte Martin-Franklin Ambasciatore Italia

Warszawa Inaugurandosi Sezione Dantesca pre-

sente console Luppis onoriamoci salu- tare primo ambastiatore grandę Italia auspicando sempre piu intimi etfecondi rapporti italo-polacchi. Preghiamo presentare deferenti osseąui Eccellenza Capogoverno.

Bulanda.

Odpowiedź.

Varsavia i j Novembre 1929 VIII

Signor Professore!Vivamente gradito mi c giunto il

saluto, che in occasione della inaugura- zione della Sezione Dantesca in code- sta citta, Ella ha voluto farmi perveni- re anche a nome dei soci della Sezione da Lei presieduta.

Mentre la pręgo di gradire i miei piu vivi ringraziamenti per il cortese pensiero, tengo anche a ferie perveni- re, Signor Professore, ogni migliore

Page 27: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

augurio per lo sviluppo e la prosperita della „Dante Alighieri” di Leopoli, che, come le altre Sezioni della benemerita istituzione in Polonia, e chiamata spe- cialmente a rendere sempre piu intimi i rapporti culturali fra i nostri due Paesi.

Mi e grata l’occasione per inviar Le, Signor Professore, i miei piu di- stinti saluti.

L ’ Ambasciatore d‘Italia Alberto Martin Franklin.

Page 28: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e
Page 29: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

DANTE A POLSKA

Page 30: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e
Page 31: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Na granicy dwóch epok, tysiąc­letniej epoki średniowiecza i czasów nowych, wznosi się, jak kolosalny po­sąg, granitowa postać Dantego.

Duch i twórca prawie że jedyny w dziejach, jeśli patrzeć nań będziemy czy to ze stanowiska wyżyn myślo­wych, jakie osiągnął, czy obszaru wie­dzy, którą ogarnął, czy potęgi artyz­mu.

Naturalnie mamy na myśli przedc- wszystkiem arcytwór florenckiego wieszcza »Boską Komedję«. Bo cho­ciaż i inne dzieła Danta, jego »Vita Nuova«, jego »Biesiada« i »Kancjo- narz«, jego traktat »0 Monarchji«, wywierały wpływ na umysłowość i twórczość późniejszych epok, choć je­go teorja miłosna promieniowała na następców, a jego poglądy polityczne budziły respekt i odwet, to jednak działanie »Komedji«, było — w stosun­

Page 32: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

ku do tamtych — nieporównane z ni- czem.

Jak istność potężna i samodzielna, oderwana już od swego twórcy, utrzy­mała się »Komedja Boska* przez wie­ki i czyniła swoje władztwo czaro­dziejskie a niesamowite nad wszystkie- mi czasami i narodami — pomijając okresy pewnego zapomnienia — czy­niła swoje władztwo nad literaturą i sztukami plastycznemi, nad różnorod- nemi gałęziami piśmiennictwa a na­wet kultury duchowej wogóle.

Jak niegdyś w średniowieczu chrze- ścijańskiem Wergili, tak potem Dante Alighieri urastał na wspaniałego maga i czarownika, na jedynego chrześcija- nina-twórcę, przed którym otworzyły się bramy piekieł i cudowne podwoje niebios, grające miljonami symbolicz­nych świateł.

Niezawsze zapewne zgłębiona zo­stała myśl Danta, pnąca się ku najwyż­szym tajemnicom, tysiące komentato­rów nachylały się nad przepaścią jego symboliki i nad splątanym zrębem jego erudycji, średniowieczny świato­pogląd poety, jego myśl filozoficzna i moralna, stawała się z biegiem czasów daleką i często obcą nowym pokole­niom, — wszystko to prawda; ale bez

Page 33: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

względu na to, porywał ludzi wszyst­kich nadludzki i nadziemski lot Dan- ta, ogrom jego koncepcji, żywiołowa potęga wyobraźni, głębia i strzelistość wiary, przenoszącej już nie góry, ale globy i gwiazdy, niewyczerpana nigdy moc ekspresji, potęga w przedstawia­niu i wyrazie, swoistość i urok sugge- stywny słowa, dla którego — zdawało się _ próżno nieraz szukać analogij.

Allegorja »Boskiej Komedji« była państwem wiełkiem i groźnem, które nęciło w swoje dziedziny umysły naj­większe; idee i symbole »Boskiej Ko- medji“ zawieszały się, jak tęcze i jak łuki świetlne, nad czasami następnymi, ukazując im swój wieczysty sens i mó­wiąc do nich swoją wieczną mową.

Obrazowanie Dantego, jego przed­stawianie natury i duszy ludzkiej, jego porównania, jego postacie stylowe i językowe, weszły w skład fundamen­talnego skarbca piśmiennictw wszyst­kich narodów.

U krynic poety florenckiego pila sztuka plastyczna, znajdując w nich natchnienie, koncepcje, wzory.

Nawet w krew naszego codzienne­go myślenia i czucia dostały się ponie­kąd pewne dantejskie elementy, nie­świadomie czy tradycyjnie, i my dziś

Page 34: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

nieraz niemi myślimy i czujemy, pa­trzymy na niejedno wyobraźnią Dan- ta, posługujemy się jego obrazami i metaforami.

Dante, »altissimo poeta«, najwięk­szy genjusz chrześcijańskiego średnio­wiecza w dziedzinie sztuki, ten, który widział najgłębsze zło i najwyższą mi­łość, — był zawsze i pozostanie zawsze własnością całej ludzkości.

*i * *

Dante Alighieri, Włoch z krwi i kości, syn nieodrodny Italji, wielki wygnaniec i emigrant, marzący o po­tędze swojej ojczyzny, — czuł się po­dobno obywatelem całego świata. Tak przynajmniej napisał swoim rodakom w wielkiej goryczy, gdy na niego i na jego synów spadły banicyjne edykty.

Naprawdę jednak został obywate­lem świata dopiero po zgonie, dzięki nieśmiertelnym wartościom dzieł swo­ich.

Nie będziemy tutaj mówić o zna­czeniu Dantego i jego poezji dla róż­nych narodów europejskich. Świadczyo niem „bibliografia dantesca" każ­dego z tych narodów i każdego z pi- śmiennictw z osobna.

Page 35: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Bo przecież nie we Włoszech tyl­ko, ale we Francji, Anglji, Niemczech, Hiszpanji i u narodów słowiańskich, powiedzmy, wszędzie, gdzie tylko kul­tura piśmiennicza zapuściła głębsze ko­rzenie, imię Dantego należało do naj­bardziej znanych, a wpływ jego dzieł zataczał kręgi szerokie.

Idzie nam w tej chwili o Polskę, o te węzły duchowe i literackie i kultu­ralne wogóle, które naród nasz łą­czyły przez wieki z przesławnym, u- wieńczonym poetą.

Polska poznała Danta później, niż narody zachodnie i południowe, ale — powiedzmy na własną chlubę — nic tak późno, jakby ktoś chciał przypusz­czać na podstawie utartych sądów o młodszości naszej cywilizacji.

Pierwsze, znane dzisiaj wzmianki polskie o Dantem zjawiają się w 94 lat po jego zgonie, u wrót prawie tego X V stulecia, które sławę Danta rozniosło i umocniło najbardziej.

Pada to polskie słowo o Dantem na arenie europejskiej, w momencie pier­wszego gromadnego zetknięcia się Po­laków z Włochami i z elitą umysłową Zachodu: na soborze w Konstancji. Paweł Włodkowic z Brudzenia, polski prawnik - kanonista, rektor młodego

Page 36: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Uniwersytetu krakowskiego, wspomina Dantego dwukrotnie w swoich głoś­nych, łacińskich traktatach antykrzy- żackich, przedłożonych soborowi. Nie mówi jednak o jego »Boskiej Kome- dji«; „Dantes, poeta Florentinus" jest dla niego tylko »Gibellinem« i auto­rem traktatu »De Monarchia«, oświad­czającego się za rzymską wszechwładzą cesarza. Polska należy wówczas do kompleksu t. zw. państw papieskich, Paweł Vladimiri jest tym, który zwal­cza nienawistny Zakon Krzyżacki i je­go cesarskich protektorów, jest tym, co podważa średniowieczny uniwersa­lizm cesarzy, jest jakby polskim Gwel- fem. O Dantem i jego dziele wspomi na z niechęcią, dodając, że poeta przez swój traktat o monarchji ledwo że uni­knął spalenia na stosie, jako heretyk.

Jakżeż inaczej brzmi trzecia z rzę­du wzmianka polska, z drugiej połowyX V wieku, pomieszczona w »Histo- rji« Jana Długosza, wielkiego dziejo­pisarza polskiego i jednego z najwięk­szych historyków europejskich tej epoki.

Długosz był trzykrotnie wc Wło­szech, pozostawał w bliskich stosun­kach z wielu Włochami, znał Eneasza Sylwjusza Piccolominiego; przypuścić

Page 37: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

wolno, że zarówno jemu, jak może i jego protektorowi, kardynałowi Ole­śnickiemu, nie była obca »Boska Ko- medja«.

Pod rokiem śmierci Dantego no­tuje Długosz następujące słowa: »Dan- tes Aligiheri, poeta florencki, umiera na wygnaniu w Rawennie, w roku ży­cia swego ;6-tym . On to wydał »in vulgari italico« znakomite dzieło, w którem rozprawia w sposób przedziw­ny o sferach niebieskich i o dziedzi­nach piekła i czyścca, wprowadzając osoby cnotliwe i zbrodnicze; z powo­du tego dzieła, zasłużył sobie u W ło­chów na pamięć, i uważany jest za mę­ża znakomitego i sławnego«.

Dokładna stosunkowo relacja o treści dantowskiego arcytworu, po­mieszczona przez Długosza, pozwala wnioskować, że historyk polski, któ­rego kościelna umysłowość tkwi jesz­cze przeważnie w średniowieczu, mógł istotnie znać »Boską Komedję« albo przynajmniej posiadać o niej szczegó- łowsze wiadomości. Oleśnickiemu pisało Dantem i jego wspaniałej poezji włoskiej Enea Silvio w korespondencji z kardynałem; może to on właśnie zwrócił uwagę polskiego biskupa na »Boską Komedję« i może stąd poszła

Page 38: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

pobudka do zapoznania się dworu Oleśnickiego z tern dziełem.

Tyle co do wieku XV-tego.W stuleciu XVTtem , kiedy Polska

przeżywa najpiękniejszy wiek swego humanizmu renesansowego, Dante nie był również zapomniany, chociaż wzmianki o nim są przeważnie ogólni­kowe i mało mówiące.

Renesans z swoją humanistyczną literaturą nie sprzyjał wogóle — jak wiadomo — kultowi Danta i jego dzieł. Gdy w X V wieku, w ciągu 28 lat, ukazało się w Europie aż i j w y­dań »Boskiej Komedji«, to za cały wiek X V I-ty naliczono ich tylko 30.

Renesansiści, z swoim ziemskim, ludzkim, na starożytności pogańskie; urobionym światopoglądem, z swoją miłością rzeczy zmysłowych, łatwych, odzianych w błyskotliwe uroki zewnę­trznej formy, renesansiści zapatrzeni w rozum, moralność i piękno antyku, w życie dookolne i w swoje, nieco egois­tyczne, cele światowe, — nie mogli lgnąć do nadludzkich, z głębin chrze­ścijaństwa wydźwigniętych światów Danta, onieśmielających trudną do po­jęcia wzniosłością.

Dante nie jest popularnym wśród renesansistów; jeśli już odbiegają od

Page 39: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

łaciny, to wolą oni Petrarkę, ojca re- nesansu literackiego, wolą Arjosta, Tassa, czy licznych ich naśladowców.

Tak sam,o było i w Polsce. Kocha­nowski uwielbia Petrarkę i naśladuje jego manierę erotyku, ale o Dantem wspomina raz tylko w »Foricoeniach«» i to w dowcipnym kalamburze o Fi* lenidzie.

O Trzecieskim, znanym poecie ła­cińskim i przyjacielu Reja, przypuszcza prof. Sinko, że znał chyba »Boską Ko- medję«, skoro w wierszyku polecają­cym na »Wizerunek« Reja (1558) po­równał naszego poetę z Dantem pod względem pięknych wierszy i bujności natchnienia. Dostrzegł widocznie w Rejowym »Wizerunku«, który jest wę­drówką młodzieńca po różnych filozo­fach, opowiadających mu o świecie, o piekle i o niebie, — pewnych odbłys- ków i naśladowań Danta; naturalnie, że dostały się one tutaj z florenckiego poety drogą pośrednią, przez »Zodia- cus Vitae« Palingeniego, z którego Rej czerpał i przerabiał. Rejowi o Dantem ani się śnić mogło! Trzecieski albo istotnie, jak chce Sinko, dostrzegł tych podobieństw, mimowolnie prze­jętych z Palingenjuszowego wzoru, al­bo też — porównując Reja z Dantem

Page 40: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

— wybrał się poprostu z gołosłownym komplimentem.

Trudno jednak przypuścić, aby u nas w Polsce X V I wieku, nie było ludzi, którzyby znali »Boską Ko- medję«. Wobec licznych i ścisłych kon­taktów Polski z Włochami, wobec gromadnych pobytów młodzieży pol­skiej na uniwersytetach italskich, imi­gracji Włochów do Polski, znajomo­ści literatury włosko - łacińskiej i włoskiej u nas, wydaje się to wprost nieprawdopodobnem. Wolno mnie­mać, że tacy ludzie, jak Kochanow­ski, czy Trzecieski, czy Rojzjusz, mieli chyba jakieś pojęcie o Dantem, znali choćby w wyjątkach największe jego dzieło.

W X V wieku kopij rękopiśmien­nych Dancego i inkunabułowych wydań »Komedji« nie było prawie że w Polsce; w katalogach Wisłockiego, Obejmujących najstarszą polską ksią­żnicę Jagiellońską, nie wykazano żad­nego egzemplarza. Ale są w bibljote- kach polskich wydania Dantego, któ­re przywędrowały do Polski w X V I wieku i później, i temi wartoby się zająć, wartoby zbadać" ich prowenien­cję, posiadaczy, ewentualne rękopi­śmienne dopiski i uwagi.

Page 41: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

W literaturze naszej gołosłowność v.rzmianek trwa jednak przez wiekX V I i XVII-ty.

Wykształcony humanistycznie Jan Szczęsny Herburt z Dobromila, chwa­ląc poetę Kaspra Miaskowskiego w przedmowie do jednego z jego dziełek, równa go z Dantem pod względem logactwa sentencyj, wyznając równo­cześnie, że czytał Danta, że »wie róż­ne miejsca u niego«. Inny pisarz i poe­ta, Stanisław Serafin Jagodyński, tłu­macz Petrarkowckiego »Triumfu Mi­łości* *), czyni wzmiankę o Dantem i Beatryczy, jako o parze boskich k o ­chanków, błąkających się po polach elizejskich; wspomina o Dantem zna­ny w Europie poeta łacińsko - polski, Jezuita, Maciej Sarbiewski, w swoich wykł idach szkolnych o poetyce; chwali się gdzieś raz nazwiskiem Dan­tego Stanisław Herakljusz Lubomirski, niepospolity pisarz X V II w. (w swo­ich »Rozmowach Artaxessa z Ewan- drem«); mimochodem rzuca piorunu­jące słówko o monarchji Dantego Wespazjan Kochowski w podniosłej »Psa!modji«, gdy mówi o polskiem

*) Inni — jak Windakiewicz — przypi­sują ten przekład kasztelanowi Janowi Grot- kowskiemu.

Page 42: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

poczuciu prawa; w połowie X V III w. wymienia Dantego, jednym tchem o- bok Petrarki i Tassa, Pijar warszaw­ski, Włoch, kś. Ubaldo Mignoni w swoich »Noctes Sarmaticae«, podkre­ślając, że wolał pisać »etruską narodo­wą mową«, aniżeli po łacinie.

Poza temi wzmiankami, zgroma- dzonemi przez p. Stanisława Koczo- iowskiego w jego »Bibliografia Dan­tesca in Polonia«, — dałyby się zape­wne zebrać i scharakteryzować jesz­cze inne, może jednak równie niewie- leznaczne, jak te wyżej wyliczone.

Nie wątpię, że »Boską Komedję« posiadano i czytano tu i ówdzie w Polsce owych czasów, że znali ją poeci i pisarze, dla których imię Dantego nie mogło być czemś niesłyszanem.

Ale znajomość, zadzierżgnięta przez Polaków, zagranicą, czy w kraju, z wieszczem florenckim, była wtedy na- pewno dorywcza tylko i okolicznoś­ciowa, miała charakter raczej wyjąt­kowy.

Spotyka się wzmianki o »Divinie« i o »De Monarchia«; zaleciał gdzieś kogoś szum orlej sławy Dantego, czy wzruszająca wieść o jego nieszczęsnej miłości, czy wiadomość, żę pisał w ję­

Page 43: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

zyku narodowym, — ale to już i wszystko.

W wieku XVIII-tym zainteresowa­nie Dantem zaczyna wzrastać w Euro­pie. Przesila się epoka zapomnienia, która padła na imię twórcy »Boskiej Komedji« w poprzedniem stuleciu. Oddziałał tu ożywczo wpływ Wolte­ra i innych, którzy znów zwrócili u- wagę na dzieło Dantego.

Naturalnie u podstaw tego zainte­resowania nie leży entuzjazm, ani ■wiara, ani głębokie porozumienie we­wnętrzne z poetą, a raczej ciekawość względem tajemniczego dzieła i po­dziw dla artysty.

Dopiero romantyzm padnie na twarz i odda cześć głęboką dziełu śre­dniowiecza, tchnącemu potęgą wiaryi wyobraźni, tajemniczości i grozy, za­chwytu i nieskończoności.

W Polsce, książę poetów Stanisła­wowskich, Ignacy Krasicki, esteta i znawca literatury obcej, dwukrotnie z końcem X V III wieku wspomina Dantego. Najpierw dał w „Zbiorze potrzebniejszych wiadomości", niewiel­ką wzmiankę o „Boskiej Komedji“ , potem w dziele » 0 rymotwórstwie i rymotwórcach" pomieści p i e r w - s z ą w naszem piśmienictwie krytycz­

Page 44: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

ną charakterystykę tego utworu, wspo­mina o »De Monarchia« i wogóle o twórczości poety. Artykulik jest roz­sądny, ale chłodny. Ważniejsze to, 7z Krasicki dołączył p i e r w s z y z Po­laków przekład polski malutkiego fragmentu z dantejskiego »Raju«, ini­cjując niejako w ten sposób naszą ak­cję przekładania Danta.

Dwie inne wzmianki o Dantem, pomieszczone w pismach uczonych polskich, już na początku X IX wieku, a pochodzące od Adama Kazimierza Czartoryskiego, ks. gener. ziem podol­skich, i od Ludwika Osińskiego, poe­ty, tłumacza, profesora Uniw. warsz., są znacznie szczuplejsze, ale ważne głównie dzięki temu, że obie podkre­ślają oryginalność Dantego i jego zna­czenie, jako twórcy i ojca narodowej literatury włoskiej.

Ten ostatni moment nie jest dla r..as bez znaczenia.

Punkt widzenia narodowy, proble­mat narodowy polski jest bowiem tym nurtem, na którym Dante z sa­mym końcem X V III wieku dostaje się naprawdę z za Alp do Polski, i ogro­mny, wspaniały, staje, jak posąg z Santa Croce, na krwawych rubieżach Polski.

Page 45: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Polska dawna, potężna i walcząca, chyląca się ku upadkowi i podnosząca się nanowo, — prawie że nie zniła Danta, powiedzmy, znała go mało, nie sprzęgła się myślowo i uczuciowo z je­go duchem.

Dopiero dla Polski w upadku, dla Polski rozpaczającej, wygnanej i ma­jącej nadzieję, dla Polski zrywającej się z oków, aby upaść znowu i znowu wołać i modlić się o sprawiedliwość, wreszcie dla Polski, targanej przeczu­ciami ostatecznego zmartwychwstania,— miał Dante stać się towarzyszem i przewodnikiem, czarodziejem i nau­czycielem, mędrcem ukochanym, blis­kim, rozumianym coraz lepiej.

"Wtedy nastąpiła istotna, głęboka r e c e p c j a D a n t e g o w Polsce; wieszcz florencki — zaryzykujmy to określenie — stał się jednym z wiesz­czów narodowych polskich!

Osobliwą jest chwila, w której Dan­te - przewodnik zstąpił na ziemię pol­ską. Było to w samym roku 3-go roz­bioru, w roku 179 5-tym, kiedy młody 25-letni Adam Jerzy Czartoryski, pó­źniejszy prezes Rządu Narodowego z r. 18 3 1, pisał swego »Barda Polskiego*, którego potem siostra jego, autorka »Malwiny«, złożyła w Świątyni Sybilli.

Page 46: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Bard, to niby jakiś Wergiljusz, czy Dante, prowadzący młodego poetę po rozłogach nieszczęsnej Połski; poeta idzie z nim, jak wieszcz florencki z Wergiljuszem; przed oczyma ich otwie­rają się pobojowiska, miejsca chwałyi klęski narodu, a w słowach spotyka­nych osób, ofiar klęski, i na lutni B a r­da, wstają obrazy niedoli, cierpień i mąk narodowych.

To początek — jak powiada Kal­lenbach — naszej poezji porozbioro- wej, nacechowany boleścią i rozdar­ciem serc, oświecony przy końcu po­ematu błyskiem nadziei, że może „no­wy świat wystąpi z stiasznego odmę­tu".

Dantejskie zabarwienie poematu, będącego zwartym rzutem piekła na­rodowego, w którem dominuje krwa­wa rzeż Pragi — ten dantejski charak­ter pogłębiony został przez Czarto­ryskiego po latach pod wpływem po­bytu w Florencji i lektury Dantego w oryginale. W drugiej redakcji „Barda" postać przewodnika poety urasta na­prawdę do roli jakiegoś mistrza i wie­szcza.

Dante był tym, który w następ­nych latach potężnem zaklęciem swego genjuszu wyczarował w duszach naro­

Page 47: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

dowych twórców romantycznych Polski bolesną a coraz wyrazistszą, coraz groźniejszą z j a w ę p i e k l ą n a r o d o w e g o polskiego, a nawet pieklą współczesności.

Nie „R a j“ , nie „Czyściec" (chociażi ten się jawi), ale »Inferno« Dantejskie działa suggestywnie na umysły Polski w niewoli, narzuca ujęciom współcze­sności naszej, ujęciom losów narodu, ramy i kształty, kategorje i szczegóły.

Rzecz staje się tem aktualniejszą, że od 2-go dziesiątka X IX . wieku za­czynają powstawać i mnożyć się w Polsce pierwsze przekłady polskie naj­większego dantowskiego poematu. Co ciekawe, to fakt, że przekłada się prze- dewszystkiem „Piekło", i że ogniskiem tej pracy przekładowej, tego zaintere­sowania się Dantem, jest Wilno, głów­nie Wilno, miasto Mickiewicza i Sło­wackiego, miasto martyrologji filarec- kiej.

Datą przełomową jest tu rok 18x7. Wtedy to Józef Sękowski, sławny póź­niej orjentalista i podróżnik polsko- rosyjski, daje w „Dzienniku Wileń­skim" przekład III. pieśni „Piekła" i pierwszą — po Krasickim — rozprawkę o życiu i dziełach Danta. Zaraz d r u- g i m jest sam Adam Mickiewicz, tłu­

Page 48: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

maczący w r. 1827 w Rosji epizod Ugolina, poprzedzony uryw kam i z pieśni 3 i 32 „P iekła". Po nich idzie długi szereg tłumaczy, ciągle fragmen­tów i uryw ków z „Piekła” , to tercyną, to rym ow anym 1 1 -zgłoskowcem, to wierszem białym, jak nieznany W ileń- czyk K . J . (może Klaczko?), jak kra­kowski poeta Jaśkowski, W ileńczyk Jó zef Krzeczkowski, Anonim z r. 1844, C yprjan Kam il N orw id, Gustaw Zieliński, autor „K irg iza", pułk. Lu­dwik Kamiński, W icherski, ks. Goljan, znany kaznodzieja krakowski, K ul­czycki Wład. i Teofil Lenartowicz.

A ż rok 18 J7 obok całego szeregu fragm entarycznych innych tłumaczeń, przynosi p i e r w s z y k o m p l e t n y przekład polski, dokonany w rym ow a­nych 1 1 -zgłoskowcach przez poetę Ju- ljana Korsaka, rom antyka, filaretę, W ileńczyka.

Konstelacja Dantejska wschodziła najwyraźniej na niebo polskie, jaśnie­jąc na niem światłem pierwszorzędnego blasku.

Pod ciążącą mocą „Inferna“ znaj­dują się najsilniejsze, najwybitniejsze duchy twórcze ówczesnej Polski, ro­mantycznej, narodowej,' emigracyjnej.

Page 49: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Piekło „Boskiej K om edji", roztwie- ra się ustawicznie przed nimi, jak w wizji Tundala, narzuca się samo snem, koszmarem i wizją, i każe patrzeć w siebie i szukać tam rzeczywistości polskiej.

Mickiewicz, tłumacz Ugolina, zajął się Dantem późno, dopiero w Rosji, a rozczytał się w nim w Rzym ie. A jednak nie bez słuszności nazwał nie­gdyś prof. Tretiak II-gą część »Dzia- dów“ minjaturą „Boskiej K om edji"; nastrój posępny i ciemny tego poema­tu, zjawy duchów, przychodzących na wezwanie czaroazieja-guślarza, z róż­nych sfer i kręgów zaświata, kwestja odpowiedzialności i odwetu za życie, kwesitja w iny i kary — oto momenty, które pozwalają patrzeć na misterjum mickiewiczowskie przez pryzm at Danta.

Fragmenty piekła polskiego, n at­chnionego duchem Dantego, przynio­sła atoli dopiero III. część Dziadów, pisana po Rzym ie, w Dreźnie.

W szakże stary Niemcewicz, k tóry pochłonął wszystkie literatury i nape- wno znał Danta, widział w niej po­czątek poematu epicznego w rodzaju Dantego, opisującego m artyrologję polską i ostatnie powstanie, a M ickie­

Page 50: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

wicz powitał to przeczucie nestora polskich pisarzy z nietajoną radością.

R o ił sobie i planował wtedy, że w »Dziadach« zamknie »całą historję prześladowań i męczeństwa narodu naszego«, że po więzieniu bazyljań- skiem i kibitkach filareckich, po opo­wiadaniu Sobolewskiego' i męczeń­stwie Rołlisonowej familji, — przyj­dą: więzienia petersburskie, katorżna robota i posielenie sybirskie. I chciał, aby stary konfederat barski, co całe życie przecierpiał w kazamatach, o- powiadal powstańcom polskim o wię­zieniu Kościuszki i Niemcewicza, i je­dną świętą, w krw i umoczoną wstęgą przewiązał niemal sto lat polskiej mar- tyrologji.

W ielki plan »Dziadów«, tego naj­ważniejszego dzieła M ickiewiczowskie­go żywota, bo takiem chciał je mieć poeta, nie doszedł do realizacji. A go­rące i pełne czci wspomnienia o Dan­tem m iały potem pobrzmiewać jesz­cze tylko w W ykładach poety w C o l­lege de France, gdy m ówił o polskim humanizmie.

Za to o Słowackim można powie­dzieć, że duch Dantego, że przede- wszystkiem kolosalny zwid dantejskie­

Page 51: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

go »Inferna« zaciążył mocarnie nad ogromnym złomem jego twórczości.

Dzięki świetnym, jedynym w swo­im rodzaju badaniom analitycznym Juljusza Kleinera, dzięki przyczynkom innych badaczy (jak W indakiewicz i Pigoń), d a n t y z m Słowackiego ma już dzisiaj pełny swój w yraz.

Lektura dzieł Dantetgo, w pływ wielkiego dantejczyka Krasińskiego, wreszcie dość długi pobyt w Florencji, gdzie wielki cień Dantego ukazywał się poecie w blaskach dnia i w po­świacie księżycowej, — oto momenty, które zadecydowały o głębokiem prze­jęciu się poezją autora »Boskiej K o- medji« i »Nowego Życia«.

Słowacki, jako twórca, przechodzi przez długi, płodny, o k r e s d a n ­t e j s k i , okres intensywnego życia w święcie idei i obrazów Danta, a dziedzictwo dantejskie namaszcza go na całą resztę twórczego, bogatego żywota.

Poeta jest dantystą wcale nie dru­gorzędnym . Zna nie tylko dzieła flo ­renckiego wieszcza, ale i jego komen­tatorów, ale i to, co inni tw órcy m y­śleli i mówili o Dantem. N a przestrze­ni kilkunastu lat, od poematu »W Szwajcarji“ aż do „L ilii W enedy“ i

Page 52: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

*-Mazepy« i dalej aż do »Króla Ducha* niema prawie utworu, na którym Dante nie położyłby swego przewod- niczego czy bliźniaczego stempla.

Tragiczna sielanka z szwajcarską Beatryczą poczęła się cała w tchnie­niu teorji miłosnej Danta i pod w pły­wem lektury »Nowego Ż ycia*; w »Podróży na Wschód« i w »Grobie Agam em nona" odbiła się silnem echem poezja szermiercza Danta i natchnio­na, pałająca dantejska inwektywa.

A potem idzie cykl poematów, tkwiących genetycznie w Dantem ją­drem swojej koncepcji, ten cykl poe­m atów o »p i e k 1 e i b ó 1 u« n a r o ­d o w y m , jak je nazwał Kleiner: im­ponujący plan »Posielenia«, gdzie Dante sam, niby drugi W ergiljusz, miał prowadzić ducha poety po piekle sy- birskiem, po męczeńskich szlakach narodu; fragm enty poematu tercyno- wego, w którem Dante opowiada o piekle, a potem przez ciemność i gwiazdy leci z poetą na straszną górę lodową, aby mu pokazać piekło rze­czywiste. Potem, z tych dwóch po­m ysłów, niby dwa odgałęzienia, w y ­nikają nowe poem aty: biały Anhelli, w którym Dante przywdziewa cza­rodziejską szatę Szamana i wędruje po

Page 53: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

ziemskiem, polskiem piekle, i mówi jak Dante, i ukazuje dantejskie obra­zy i naucza. A obok tego niebawem: ^Poemat o Piaście Dantyszku«, tu już naprawdę minjatura »Inferna«, tylko że przelana na modłę polską, szlachec­ką, rubaszną, skąpaną w krw i czerwo­nej i w nienawiści, w wzgardzie i po­tępieniu.

O wpływie Dantego na te wszyst­kie cztery poematy, zbyteczna tutaj rozprawiać. W yjaśniono już ze wszech miar dostatecznie, że były one transpo­zycją piekła dantejskiego na grunt polski, że należą do wielkiego poko­lenia potom ków »Diwiny«. Rodzeń­stwem są wobec siebie, a jednak jak odmienne od siebie, jak przedziwnie rozświetlone i zróżnicowane genju- szem polskiego poety.

Do dantejskich poematów »piekła i bólu« zalicza Kleiner również i inne utw ory Słowackiego, powstałe w o- kresie dantejskim: »Ojca Zadżum io- nych«, »Wacława«, »Bea,trix Cenci«, końcowy akt »Lilłi W enedy«, nawet niektóre sceny »Mazeov«. O dpryski piekła i grozy dantejskiej dadzą się w nich odnaleźć, nastrój, obrazowa­nie, język, pozostają pod urokiem Danta, a przynajmniej fantazja poety

Page 54: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

utrzym ana jest nieraz w tych samych tonach niesamowitych i straszliwych. Jeśli niema wewnętrznego, koncep­cyjnego związku z dziełem Danta, to jest związek nastroju, czy stylu.

I w »Księdzu M arku« i w »Śnie Srebrnym Salomei«, a zwłaszcza w „R ozm ow ie z M atką M akryną“ , do­patruje się jeszcze prof. Kleiner pew­nych odblasków dawnych poematówo bólu i piekle, dopiero jednak w »Królu-Ducha«, w arcydziele Słowac­kiego, widzi godną najwyższych w y­żyn rywalizację z Dantem, a w w i­zjach zagrobowych Króla-D ucha pol­ską »Boską Komedję«.

W największem dziele Słowackie­go, które Pigoń nazywa „epopeją wę­drówki duszy ludzkiej ku doskonało­ści moralnej, epopeją opowiedzianą o sobie przez samego poetę-wędrowni- ka«, znaleźć można — zdaniem do­tychczasowych badaczy — cały szereg uderzających analogij i styczności z »Boską Komedją« Dantego.

W spomnieliśmy już o dantyzmie Krasińskiego. A utor »Nieboskiej« i »Irydjona«, trzeci z rzędu wielkiej na­szej trójcy romantycznej, zostawał pod urokiem Dantego, jego ideologji, tre­

Page 55: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

ści i stylu, w stopniu niemniejszym od Słowackiego.

N a Dantem kształtowała się jego idea wieikiego posłannictwa poety, od Dantego przejął może ideę walki pier­wiastka złego przeciw dobremu, któ­rą ucieleśniał i konstruował w najzna­komitszych swoich utworach.

I on przedstawiał teraźniejszość wogóle i teraźniejszość polską, jako piekło, przyjm ując wielką koncepcję Dantego. Dał obraz tego piekła ziem­skiego w śnie »Herburta«, potem w »Śnie« przerobionym w »Niedokoń- czonym Poemacie«; piekło społeczne rzucił na ekran obozu Pankracego w »Nieboskiej«.

"Wprowadzał Dantego wprost, czy w zm odyfikowanej postaci Aligiera i kazał się wieść przez krainy cierpienia i upadku, udręczenia i spodlenia dusz, zmaterjalizowania, barbarzyństwa i ru­iny uświęconych ideałów. Delfina sta­wała się mu dantejską Beatryczą.

Mocował się poeta z potężnemi swemi koncepcjami dantejskiemi, rzu­cał szkice i zarysy, projektował plan ogromnej trylogji, w której skład miała wchodzić i »Nieboska«, i »Nie- dokończony Poemat« i »Przedświt«,,

Page 56: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

chciał sprzęgnąć w jedną całość i piekło ziemskie i czyściec polski i obraz nie­ba przyszłego w »Przedświcie«, — za­łamał się jednak ostatecznie pod brze­mieniem tworzenia tej nowej polskiej »Diwiny«.

»Jak Dant za życia przeszedłem przez piekło« — powtórzył o sobie dwukrotnie, mając na myśli mękę rozmyślań swoich społecznych i naro­dowych, przeżycie tych potężnych w izyj dantejskich, które mu się narzu­cały przez lata całe. On jeden atoli ponad piekło i czyściec polski chciał się dźwignąć ku błękitom i światłom polskiego nieba.

Trzej wielcy nasi wieszczowie ro­mantyczni — to zarazem najwięksi z polskich spadkobierców Danta. Śmia­ło można powiedzieć, że dzięki ich dantejskim transpozycjom, dzięki ta­kim dziełom, jak »Anhelli«, »Niebos- ka“ , „Przedśw it", „III-cia część Dzia­dów *, »Dantyszek« — Dante stał się naprawdę jednym z przewodników Polski w niewoli, a wizje jego przepo­tężne zawisły nad polskiem sumieniem i polską wyobraźnią w latach następ­nych.

N ie sposób wym ieniać wszystkich, choćby ważnych, choćby najciekaw­

Page 57: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

szych jeszcze oddziałań Dantego na li­teraturę polską X IX w.

Od r. 1860 „Boska Kom edja“ przy­swajana jest jeżykowi naszemu coraz częściej, coraz energiczniej. Tłum aczy ją w całości J . I. Kraszewski, i zostawia synowi w ogrom nym rękopisie; aż 23 pieśni przekłada w tercynach Faleński, tłumaczy ją Adam A snyk, a drugi kompletny drukowany przekład daje Antoni Stanisławski, uczony profesor kazański i charkowski. Tłum aczą lu­dzie mało znani, jak Celiński, Ram ingo (napewno Wilhelm Radomiński), W i- cherski, tłumaczą i tacy, którzy nigdy swoich przekładów nie wydrukowali, a może i wydrukować nie zamierzali. Kraszewski i Estreicher wymieniają długi szereg zaginionych przekładów „Kom edji“ . Pojawiają się równocześnie coraz częściej studja i rozprawy o D an­tem, głównie w latach 1840— 1850 i 1860— 1870.

Ale jest znowu chwila w dziejach Polski, w której Dante jawi się na w i­downi nie jako cenny, starożytny au­tor i wielki artysta zamierzchłych v iek ó w , ale jako g ł ę b o k i s y m - b o 1 doli narodu, jako świadek, prze­w odnik i pocieszyciel. Są to najbliższe lata po klęsce narodowej 1863 roku:

Page 58: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Pod znakiem Dantego i grozy jego »Piekła« rodzi się wspaniała »Wojna« A rtura Grottgera, o której m ówi A n ­toniewicz, że »poczęła się w trwodzeo ludzkość, a skończyła w myśli o Bogu«. I tu odbywa się wędrówka po piekle ziemskiem, po piekle polskiem, po krainie, która jest syntezą w y­stępku i ' zła, tkwiącego w trzewiach ludzkich.

T y lk o że przewodnikiem artysty- wizjonera nie jest już ani Wergiljusz ani Dante, ale Beatryks, umiłowana Beatryks, do której tak rzekł na po­czątku: »Prowadź mnie tam, gdzie wre wojna, gdzie jej stanę oko w oko, gdzie mnie ona zasmuci, zastraszy, przerazi i obrzydnie!«

»W ojna« Grottgerow ska poczęła się z »Przedświtu« i »Psalmów« K ra­sińskiego, a duch Dantego unosił iię nad jej kartonami.

Równocześnie niemal zwraca się do Dantego i inny Polak: poeta, lir- nik mazowiecki, rzeźbiarz, wielbiciel W łoch i włoskiego piękna, T eofil Le­nartowicz. 10 maja 1865, w 600-ną rocznicę urodzin Danta, pisze na proś­bę Kom itetu florenckiego wiersz, któ­ry tam został odczytany w przekła­dzie włoskim. »N a posąg D anta!«

Page 59: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Poeta mówi o piekle; nowe piekło chce pokazać wieszczowi florenckie­m u: sybirską m artyrologję Polski po r. 1863, rzeź Orm jan na Kaukazie, w ięzy austrjackiej Wenecji.

W iersz swój nazwał im p ro w iz a ­cją od Polski«, bo przemawiał tu jako polski emigrant i tułacz do wielkiego włoskiego wygnańca z przed wiekóy^. M ówił do kamiennego posągu Danta, bo żywi narodu jego słuchać już nie chcą; wołał do niego, k tóry zgłębił tajnie piekła, czyścca i nieba, o pocie­chę i wieszczbę:

„G d y żywi przeszli w kamienie,Głazy niech wieszczą narodom...0 duchu Danta szlachetny,Niech mi twe słowo zawieści W ielki początek wolności,1 strasznej koniec boleści.A pielgrzym z ziemi niewoli,Na włoskie rzucon wybrzeże,0 stopy twego posągu Szczęśliwem czołem uderzę.1 jak dziś ciernie przynoszę,Co się po ziemi mej plotą,Przyniosę-ć serca PolakówI gałąź lauru złotą“ .

Taka była apostrofa polskiego w y­gnańca, wystosowana do włoskiego poety w szczęśliwszej od Polski Italji.

Minęło znowu lat wiele. Kult Dan­ta w Polsce nie miał już doznać żadnej

Page 60: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

przerw y, ale wzmagał się i rósł stale, w poezji, w literaturze pięknej, w na­uce.

Pod wpływem Dantejskiego »Ra- ju«, tworzy ten sam Lenartowicz, swoją prześliczną wiejską »Diwinę«, swój prym ityw »Boskiej Kom edji«, niby w ygrany na fujarze pastuszej, al­bo malowany przez wiejskiego mala­rza w przydrożnej kapliczce. Pisze »Zachwycenie« i »Błogosławioną«, subtelny, prerafaelicki artyzm k ry ­jąc w prostocie i naiwności przedsta­wienia, niby w wiązance polnych kwiatów.

Ulega urokowi Danta A snyk i K o ­nopnicka, pod wpływem W łoch roz­szerzająca skalę swej twórczości, ule­gają temu w pływowi i inni poeci nasi drugiej połowy X IX stulecia.

Badaniu Danta poświęcają się: Wiszniewski i Jocher, Siemieński i Le- westam, Mecherzyński i Kraszewski, Tyszyński i Prusinowski.

N ad wszystkich w ybija się Juljan Klaczko nie tylko przez swoje m niej­sze, francuskie i polskie artykuły o Dantem, ale przedewszystkiem przez słynne »W ieczory Florenckie«, owe niezrównane dialogi Bokacjuszowe czy Kastiljonowe, o których bez przesady

Page 61: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

powiedział St. Tarnow ski: »Ta roz­prawa rozjaśniła zagadkę dantejską, a to, co w niej odnosi się do Michała Anioła, otw orzyło przedemną nowe i nieznane widoki«.

Ku końcowi XIX-go i w począt­kach XX-tego wieku, aż po dzień dzi­siejszy, ruch badawczy nad Dantem w Polsce przechodzi z dziedziny lite­rackiej, opartej na intuicji i wyczuciu estetycznem, w dziedzinę badań i przy­czynków szczegółowych, o charakte­rze więcej scientyficznym, do badań porównawczych i pogłębiających; ró­wnoległym strumieniem płynie litera­tura popularyzacyjna.

Już w drugiej połowie X IX wieku zabrano się do przekładania innych dziel Dantego, poza »Boską Komedją«. Gustaw Ehrenberg daje w roku 1880 pierwszy przekład polski »Vita N uo- va«, Siemieński, Faleński i inni tłu­maczą w yjątki z »Biesiady« i «Kan- cjonarza«.

Lata 1899, 1900 i 1906 przynoszą niepospolity czyn na polu polskiej znajomości Dantego: wspaniały, jeden z najlepszych w Europie, przekład »Boskiej Komedji« Dantego, pióra Edwarda Porębowicza, ten przekład o którym słusznie powiedziano: »W ro­

Page 62: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

zumiejącej i współczującej duszy tłu­macza dokonywa się tu ponownie akt twórczy«.

Przekład Porębowicza, świetnego znawcy włoszczyzny, erudyta, m yśli­ciela i — powiedzmy śmiało — zna­komitego poety, jest ukoronowaniem całej polskiej akcji recepcyjnej w sto­sunku do twórczości Dantego.

Dopiero ostatnie lata zaznaczyły się nową falą tłumaczeń z Danta: A r­tur Górski i W acław T eofil Husarski 'występują z nowemi tłumaczeniami »Życia N ow ego«, dr. Kazimierz So- chaniewicz daje sumienny przekład traktatu »De Monarchia«, a Juljusz Feldhorn przekład »Pieśniarza« Dan­tego. N ie ulega zaś wątpliwości, że w tece Edwarda Porębowicza — jak świadczą ogłoszone próby — spoczy­wają przekłady »Opere minori«, mo­że piękniejsze, może wartościowsze od tam tych.

N ie możemy wdawać się na tem miejscu w ocenę naszej literatury na­ukowej o Dantem, plonu kilkunastu lat ostatnich. Jest ona poważna zaró­w no cyfrow o, jak i jakościowo. N a pierwsze miejsce, obok monografji Po­rębowicza o Dantem i jego rozpraw pomniejszych, wysuwają się rozprav/y

Page 63: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

kś. Konst. Michalskiego, Pinińskiego i Rubczyńskiego z zakresu filozofji Dan­tego, prace o D antem -polityku A b ra­hama, Kostaneckiego, Krzyżanowskie­go i Handelsmana, prace kś. M ichal­skiego i Aleks. Birkenm ajera o stano­wisku Danta wobec kultury średnio­wiecznej, wreszcie ogólne rozprawy o Dantem Cezarego Jellenty i ś. p. K on ­stantego Górskiego,

Zakończym y wspomnieniem o o s t a t n i e m pojawieniu się Dantego w momencie przełomowym dla Pol­ski.

Bo jest coś osobliwego w tem po­jawieniu się florenckiego wieszcza w chwilach ważnych dla Polski.

Zjawę w yw ołał tym razem, czy od­czuł tylko jej obecność A rtur G ó r ­s k i , autor najlepszej dotąd książki o Mickiewiczu, autor „M onsalwatu” .

Pisząc w s i e r p n i u 19 14 roku, w chwili wybuchu w ojny światowej, przedmowę do swego przekładu »N o- wego Życia«, kreślił te oto słowa do m łodzieży:

»Dzieło to, utkane z światła i mi­łości, oddaję w ręce Czytelników, w nadziei... że doszedłszy do rąk m ło­dych, w których spoczywa część przyszłości naszej, doda niejednemu

Page 64: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

sercu odwagi do w iary w to, co czyste i wierne. Odwagi tej trzeba nam te­raz i zawsze, ale p r z e d e w s z y s t - k i e m t e r a z . Chwila, która zasko­czyła nas niespodziewanie, jest nocną godziną, przed jutrznią. Godzina ta­ka zowie się w i g i 1 j ą, c z u w a ­n i e m . Długie to są i głuche godziny, pełne niespokojności, pełne i krwi. W ielu czuwa i śledzi znaki na niebie. A wielu śpi«.

W godzinie czuwania, w godzinie wigilji polskiej, z której narodzić się miała wojna powszechna i odrodzenie O jczyzny naszej, przestroga Dantego stanęła więc znowu przy Polsce, prze­powiadając jej nowe życie.

»Ale to musi być n o w e życie! — m ówi dalej A rtur Górski. — »N ikt go nam dać nie może, nie przyjdzie też samo, jak przychodzi wiosna uśmie­chnięta. Trzeba się duchem podnieść ku niemu. Trzeba je tw orzyć ze światła i miłości, strącając z niego wszystko, co mętne i błahe; bo głębo­ka powaga życia, groźna i zachwyca­jąca, nie znosi na długo tego, co męt­ne albo błahe«.

T ak przemawiał w obliczu łun w o­jennych i idącego dnia sądu, pisarz

Page 65: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

polski. Ale przemawiał z ducha Dan­tego i jakby jego językiem.

I to było ostatnie słowo autora »Boskiej Komedji« do Polski niewol- nej.

Słuchajmy teraz często i uważnie, co i jak mówić będzie do nas wieszcz florencki w wolnem państwie na- szem...!

Page 66: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e
Page 67: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

WĘZŁY KULTURALNE W Ł O S K O - P O L S K I E

Page 68: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e
Page 69: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

G dyby ktoś chciał nakreślić mapękulturalnego rozwoju Polski i stosun­ków, jakie w dziedzinie ducha łączyły nas z innemi narodami, to musiałby na niej oznaczyć przedewszystkieni trzy wielkie barwne szlaki: jeden pro­wadziłby do W łoch, drugi do Francji, trzeci do Niemiec.

2 pośród tych trzech linij, ta, któ­ra łączy Polskę z Italją, byłaby najw y­raźniejsza, najenergiczniej zakreślona, i najżywszemi grająca kołorami.

Niema bowiem drugiego narodu i drugiej ziemi na świecie, z którąby Polska zwarła się mocniej w ciągu wieków, niż właśnie z Italją i jej nie­pospolitym narodem; niema drugiej kultury, coby Polsce przyniosła tyle promieni i pobudek, tyle natchnień i bodźców, jak właśnie ta kultura, co na ziemi italskiej trwała i kwitła przez całe dziesiątki stuleci: kultura rzymsko-włoska

Page 70: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

W łochy, kolebka i ognisko łaciń­skiego chrześcijaństwa, potężna siedzi­ba Stolicy Apostolskiej, W łochy, dzie­dzictwo najwspanialszych tradycyj re­publiki i imperjum rzymskiego, W ło­chy, w których żyły najpiękniejsze wspomnienia, jakie kiedykolw iek ludz­kość mogła przeżywać i najcenniejsze z pamiątek, na które patrzeć mogły oczy Europejczyka, kraj, którego przyroda i ziemia w ydawała się lu­dziom chłodnych krain niby jakimś ziemskim rajem, — w yw ierały na wszystkie narody czar nieprzemożony, działały z siłą atrakcyjną, którą mało z czem można porównać.

T a k było z innemi narodami euro- pejskiemi, tak było i z Polską.

N ie będziemy sięgać w głębie śred­niowiecza, w pierwsze wieki żywota chrześcijańsko - łacińskiej Polski.

Badania uczonych medjewistów na­szych w yd obyły już z tych pierwszych stuleci szereg ludzi włoskich, odgry­wających w ybitną rolę w Polsce Bole­sławów i M ieszków, ustaliły szereg faktów , świadczących o naszych sto­sunkach z W łochami, naturalnie prze- dewszystkiem na polu życia kościelne­go i kościelno - oświatowego.

Z W łoch przybywają do Polski

Page 71: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

pierwsi zakonnicy, tw órcy inszych najstarszych klasztorów, Eremici i Be­nedyktyni; W łochami są niektórzy pierwsi nasi opaci i biskupi, a ległci papiescy, przybywający do nas w X I,X II czy X III wieku, są osobistościami, które na szali naszej polityki i kultury zaważyły niemało.

Jakże ciekawą postacią — jeśli idzie0 przybyszów włoskich, zadom owio­nych w Polsce — jesit np. taki opat Tuni na dworze naszego Bolesława Chrobrego?

Tiara papieża rzym skiego jaśnieje młodemu katolickiemu narodowi w blaskach niezw ykłych; z rąk włos­kich, działających w imieniu władcze­go Rzym u, padają na grunt polski może pierwsze ziarna cywilizacji ła­cińskiej, oświaty, kultury materjalnej1 duchowej.

Klasztory benedyktyńskie w R a ­wennie i na Awentynie rzym skim — dają nam pierwszych zakoników-m i- sjonarzy i pierwszych Polaków oglą­dają w swoich murach.

Od czasów Łokietka i Kazimierza W ielkiego, a przedewszystkiem za Ja ­giełły i jego synów, stosunki włosko- polskie wzbogacają się, uwielokrotnia- ją i różnicują.

Page 72: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

N ietylko Polacy śpieszą coraz ży­wiej »ad limina Apostolorum« i do klasztorów i do miast italskich, ale rozpoczyna się ten odwrotny pęd imi- gracyjny W łochów do Polski, którego historję nakreślił tak pięknie prof. Ptaśnik.

Zaroiło się w Polsce od synów da­lekiej Italji, idących przez góry ku na­szej ziemi w kilku różnych grupach: Jedna z nich, to wysłannicy papiescy, ludzie Kościoła, legaci, mnisi, dostoj­nicy, zbieracze grosza apostolskiego w Polsce; za nimi wkracza w granice Polski włoski bankier, przemysłowiec i kupiec; w trzeciej kondygnacji: włos­ki rzemieślnik, artysta, literat i dyplo­mata.

Przez Polskę wiedzie wielki szlak handlowy włoski z Flandrji i Niemiec na W schód, nad Morze Czarne, do słynnej K affy .

Zjawiają się u nas najpierw Genueń­czycy, za nimi przyjdą Medjolańczy- cy, mieszkańcy W enecji, Lukki, R z y ­mu i Florencji. W rękach włoskich znajdzie się w X IV i X V wieku całe niemal górnictwo polskie, oni zawła­dną polską mennicą, otworzą swoje kantory bankierskie w Krakowie, a składy handlowe w Krakowie, Lw o-

Page 73: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

nwie i dalej jeszcze na Ziem i Czerwień­skiej; oni snuć się będą po Polsce, pro­wadząc liczne sprawy i interesy, zosta­jąc w stosunkach z królami, biskupa­mi, magnatami, wystawiani przez k ró ­lów naszych przeciwko niepewnemu żywiołowi niemieckiemu.

Florenccy Aliberti i Acciajuoli, weneccy Bicarani i Quirini, medjolań- scy Paravicini i Crivelli i wielu in.: R icci, Tornaąuinci, Baldi, Buonacorsi, Gucci, sadowią się w Polsce ow ych cza­sów, jak obywatele polscy, a jeden z Medicich umiera w Krakowie, do któ­rego przyrósł, i pochowany jest w krakowskim kościele.

N ie braknie wśród tych W łochów nawet osobistości o znaczeniu —- bar­dzo wpływowem . T ak i A ynolfo Te- daldi, wielki kupiec i przemysłowiec wioski, mieszkający tutaj we Lwowie, w X V wieku, będzie »gratissima per­sona* króla i wielm ożów polskich, a M edjolańczyk, Jakób do Paravicino, stanie się najzaufańszym dyplomatą W ładysława Jagiełły.

Za czasów Jadw igi i Jagiełły sto­sunki dyplom atyczno - polityczne z W łochami, z całym szeregiem księstwi republik italskich, są już bardzo ści­słe; Florencja 'le przecież Jagielle w

Page 74: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

darze parę żyw ych lwów, Visccntiowie nedjolańscy obdarzają króla-myśliwe- go sławną psiarnią i końm i; monarcha polski odwdzięcza się im sokołami i futram i.

Także węzły oświatowe i naukowe umacniają się w stuleciu XV-tem bar­dzo wydatnie.

Już oddawna, od X III wieku, mo­że i wcześniej, udawali się Polacy na studja, do szkół prawniczych włos­kich. W r. 1209 rozbrzmiewa w włos­kiej V icenzy nazwisko Polaka, Iwona Odrowąża, późniejszego świętego, bis­kupa krakowskiego, k tóry wspólnie z drugim towarzyszem polskim, w y­stępuje tam w imieniu ogółu studen­tów zaalpejskich.

W Bolonji, najgłośniejszym uniwer­sytecie prawniczym W łoch, spotyka­m y nazwiska polskie wśród studen­tów , nawet wśród wykładających, wX III i X IV wieku. Bolońskim schola­rem i konsyljarzem jest przecież sław­ny Jarosław Bogorja Skotnicki, praw­nik, arcybiskup gnieźnieński; Boloń- czykiem jest kanclerz Kazimierza W ., Jan Suchywilk Strzelecki i biskup kra­kowski Piotr W ysz, powiernik królo­wej Jadwigi.

Za w. XV -ty wynotował ks. prof.

Page 75: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Fijałek całą wiązankę nazwisk znako­m itych polskich ludzi, wychow anków Bolonji, Padwy, Sieny i mniejszych uniwersytetów włoskich.

Polscy kanoniści, doktorowie pra­wa kościelnego, czerpią w tem stule­ciu swą wiedzę u źródeł zaalpejskich; nieinaczej jest z medycyną włoską, Która dała wtedy Polakom pierwszego oratora i pierwszego propagatora hu­manizmu w uniwersytecie krakow ­skim, w osobie lekarza, dr. Jana z L u ­dziska, a niebawem głośnego Marcina Króla, medyka i astronoma.

W ielkie sobory kościelne X V wie­ku, Konstancja i Bazylea, stawiają Po­laków po raz pierwszy w obliczu wiel­kiej rzeszy elementu włoskiego, w o- bliczu kultury i entuzjastycznych dzia­łań młodego, gorącego renesansu f lo ­renckiego.

Kardynał Oleśnicki koresponduje z znakom itym stylistą epoki, Eneaszem Sylwjuszem Piccolominim, później­szym papieżem Piusem II; rektor kra­kowski, Paweł W łodkowic, pierwszy z Polaków wspomina imię Dantego; M edjolańczyk Jan de Saccis reformuje wydział m edyczny uniwersytetu Ja ­giellońskiego; wielki historyk polski, Długosz, trzykrotnie jeździ do W łoch

Page 76: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

i może stamtąd przywozi dzieła Liw- jusza.

2 W ioch przenika wtedy na sar­mackie dziedziny, na dwory biskupie i na dwór królewski Jagiellonów, brzask humanizmu renesansowego, i rzuca pierwsze, jasne refleksy na ży­cie i sposób myślenia takich ludzi, jak Oleśnicki, jak arcybiskup lwowski Grzegorz z Sanoka, biskupi Bniński i D rzewicki, jak Jan Olbracht, pierwszy renesansowy książę na tronie polskim, jak kardynał Fryderyk Jagiell., a nawet święty Kazimierz.

N a tle tych żyw ych już w całym prawie X V wieku węzłów z W łocha­mi, na tle tej coraz częstszej w ym ia­ny ludzi, stykania się osobistości, w y ­miany myśli, pism, książek starożyt­nych i humanistycznych, z r o z u ­m i a ł e j u ż j e s t t a k i e z j a w i s - k o, jak Filip Buonacorsi - Kałlimach na dworze Kazimierza Jagiellończyka i Olbrachta.

N ie pierwszy to humanista, tak sil­nie związany z Polską. Przecież już na ślubie Jagiełły z królową Sonką, w y ­głaszał mowę weselną słynny Francesco Filelfo, ściągnięty z W ęgier; przecież do głośnej szkoły Guarina z W erony,

Page 77: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

uczęszczali w X V wieku liczni m ło­dzieńcy polscy.

Ale Kallimach, którego znęcili do Polski jego krewniacy kupcy, staje się na dworze Jagiellonów osobistością wielkiej wagi, królewskim sekreta­rzem, dyplomatą, ambasadorem, refe­rentem spraw tureckich i włoskich, wychowawcą synów Kazimierza J a ­giellończyka, organizatorem żyw iołu humanistycznego i kultury renesanso­wej w Polsce.

D okoła niego skupiają się polscy, włoscy, niemieccy, zwolennicy no­wych prądów, idących z W ioch, on ściąga do siebie ludzi z dworu, kościo­ła i z ratusza miejskiego, i w ogrodach krakowskich, przy winie i w wieńcu róż na głowie, czyta z nimi Sabellika, opowiada o Pomponjuszu Letosie. T o ten sam Kallimach, który dzięki t. zw. »Radom Kallim achowym«, mniejsza o to autentycznym, czy nie, zostanie potem w pamięci polskiej — jako M acchiavel przed Macchiavelim.

M ówi się u nas często, że dopiero królowa Bona w r. 1 5 1 8 sprowadziła W łochów, kulturę i obyczaje włoskie, i renesans włoski do Polski. Trudno się na to zgodzić. Ju ż na sto lat przed Boną nawiązywały się pierwsze kon­

Page 78: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

takty, a ostatnie 25-lecie X V wieku ukazuje nam na horyzoncie Polski sil­ne już odbłyski humanizmu, niby ró­żowe smugi słońca na tafli spokojnego jeziora.

W krw i polskich Andegawenów b y­ła już kultura włoska, a synowie Kazi mierzą Jagiellończyka od swego flo ­renckiego nauczyciela wzięli ziarna późniejszego posiewu.

Z a B o n y i Z y g m u n t a I, na­stępuje nowy przypływ włoskiej kul­tury renesansowej, przypływ potężny i decydujący. D w ór przybiera w zna­cznej mierze charakter włoski; wśród dworzan i dworek jest żyw ioł włoski reprezentowany bardzo silnie; włoski pedagog i uczony, SiWius Sictilus Am a- tus, w ychow uje małego Zygm unta Augusta, który pom im o to, miał p o­tem tak mocne poczucie polskości, ta­ki kult dla języka i spraw narodo­wych.

Nastaje epoka właściwego polskie­go renesansu, rozkw it i wybujałość nowych prądów w wyższych sferach towarzystwa polskiego, złoty wiek polskiej kultury umysłowej i piśmien­nictwa.

K raków zaczyna charakterem swe­go życia umysłowego, literackiego, ar­

Page 79: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

tystycznego, przypom inać któreś z wielkich miast włoskich. »Jak w bu­downictwie panuje obca form a, żyw ­cem z W łoch przeniesiona — pisze o okresie tym Kazim ierz M orawski — tak samo literatura ubiera się w form y południowe, klasyczne i językiem sta­rych Rzym ian przemawia nie do warstw szerokich, lecz do dworu i wyższych osobistości, wśród których nowa cywilizacja wtedy wyłącznie się krzewiła«.

Znakom ici architekci Odrodzenia włoskiego, Florentczycy, Franciszek Lori i Bartłomiej Berecci, wznoszą wspaniały pałac królewski na W awelu i kaplicę Zygm untowską.

W słynnym krużganku wawelskim, na przepięknym dziedzińcu wawel­skiego Zam ku, odbywają się turniejei uroczystości, wzorowane na renesan­sowym włoskim repertuarze.

Trudno wyliczać wszystkie ówczes­ne i późniejsze, za Zygm unta Augusta, syna Bony, z w i ą z k i p o l s k i e z W łochami, z kulturą, literaturą, sztu­ką, polityką, z ludźmi włoskimi, związki rozszerzające się z czasem z warstw najwyższych na społeczeń­stwo szlacheckie.

Począwszy od głośnego na całą

Page 80: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Europę wesela Zygm unta z Boną Sfor­zą, która w towarzystwie Prospera Colonny i kardynała H ipolita d’Este zjeżdża z wspaniałym orszakiem do K rakow a i polską koronę wdziewa na. swoją głowę, — kultura włoska przez lat kilkadziesiąt, aż do odjazdu Bony,i dalej, aż do zgonu ostatniego Jagiel­lona, znaczy w Polsce ciągle wybitne swoje postępy i ślady. Wszakże i trze­cia żona Zygm unta Augusta, K atarzy­na, jest wdową po księciu mantuań- skim.

Po komnatach świetnego pałacu królewskiego przewijają się charakte­rystyczne postacie W łochów.

Poeta neapolitański, Parthenopeus Suavius, opiewa w swoich sonetach chwałę polskiego dworu i królowej, sekretarz Bony, Ludwik Aliphio, jest osobistością wpływową i cenioną, Sil- vio Amato, uczy królewicza, ku obu­rzeniu Tom ickiego, Constanzo Claritti szerzy pierwszy w Krakowie kult gre­ki i muz helleńskich.

W łosi dostają się na dw ory moż­nych panów duchownych i świeckich, do Uniwersytetu krakowskiego, do kancelarji, na godności duchowne.

Zna ich, przyjaźni się z nimi: K rzycki, Janicki, Kochanowski, G ór­

Page 81: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

nicki. Z W łochów rekrutują się me­dycy królewscy i m edycy możnowład- ców, astrologowie, praktyczni praw­nicy.

Jak dobrze i mile znamy z utwo­rów naszych pisarzy: dr. Montana, le­karza biskupa Padniewskiego, W łocha Ulicy na, profesora greki; j?k pamięt- nemi postaciami w dziejach początków naszej reformacji religijnej są Lisma- nin i Stankar, do których przyłączą się potem Ochino, Alciato, Gentile, Provana, Lelio Socino. W naszym ru­chu religijnym rola W łochów X V I w- jest wcale poważna, zwłaszcza wśród Arjan i sekt radykalnych; ale i naprze­ciw nich staną potem także W łosi: nuncjusze i legaci papiescy i włoscy Jezuici. Nazwiska takich nuncjuszów, jak Annibal z Kapui, Comendone, Bo- lognetto, Lippomano, Aldobrandini (późniejszy Klemens V III) mają trwałą kartę w naszym ruchu kontrreform a- cyjnym .

N ie wspominamy tutaj o w p ływ i: W łochów na sztuki plastyczne, na ma­larstwo, rzeźbę, zdobnictwo kodek­sów, cyzelatorstwo, w yrób klejnotówi sprzętów w epoce polskiego rene­sansu.

Na kartach historji naszego malar­

Page 82: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

stwa, opracowanej niedawno przez dyr. Koperę, roi się od nazwisk włos­kich, a w »Sprawozdaniach Komisji liistorji sztuki Polsk. Akad. Umiejętn.« spotkać można co krok niemal roz­prawę, przyczynek, cenny komunikat, dotyczący prac artystów włoskich w Polsce czy dzieł sztuki włoskiej w pol­skich kościołach, zamkach i pałacach.

W śród mecenasów sztuki włoskiej widnieją takie nazwiska, jak kanclerza K rzysztofa Szydłowieckiego, Piotra Tom ickiego, Jana Lubrańskiego, Jana Zam oyskiego i innych.

K raków , Lw ów , Poznań, Zamość hetmański, budowany przez Bernarda M orando z Padwy, a obok nich tyle innych rezydencyj biskupich i magnac­kich, daje przegląd znakom ity pom ni­ków kultury artystycznej włoskiej.

N ie będziemy również wspominaćo wpływach m uzyki włoskiej na tw ór­czość polską, ani o m uzykach W ło­chach w Polsce, do czego tyle cennych przyczynków i oświetleń dali prof. Chybiński, Jachim ecki i inni nasi mu­zykologowie.

A literatura? Tutaj obszar stycz­ności i recepcji jest tak rozległy, że trzebaby pisać o tem chyba grubą księgę.

Page 83: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Wpływ całego humanizmu włos­kiego na Polskę, setki nazwisk uczo­nych, profesorów, literatów włoskich, pozostających w stosunkach z Polską i Polakami, obfite i bogate w plony stu- dja Polaków na uniwersytetach włos­kich !

W ystarczy wspomnieć taką P a d w ę , dokąd Polacy płyną szeroką rzeszą przez cały wiek XVI-ty, w której mają swoją wpływową nację, swoje kontu- bernja, kościół, swoją » Akadem ję mię­dzy Polaki«, założoną przez W ojcie­cha Kryskiego. W ykazano już, jak sil­nie uniwersytet ten, w którym studjo- wał Kopernik, Janicki, Kochanowski, Nidecki, Zamoyski i tylu innych, od­działał na różne gałęzie nauki polskiej, na polską filologję, antykwarystykę, medycynę, prawo, filozofję, teologję, studja matematyczno - przyrodnicze, i wogóle na kulturę polską, nawet oso­bistą, nawet towarzyską. A to tylko jedno z ognisk włoskich, prawda, że wtedy promieniujące najsilniej.

Z stosunków literackich, wystarcz? wspomnieć tylko gwiazdy włoskiego renesansu, działające na Polskę: Pe- trarka, Guarino, Poggio, Filelfo, Mac- chiavelli, Tasso, Ariosto, Bembo, San- nazaro, Castiglione — poeci, mówcy,

Page 84: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

styliści, historycy, autprowie trakta­tów, w ytyczający cale kierunki; a obok nich sławni włoscy profesorowie Pola­k ó w : Bonamico, co wyhodował sobie Janickiego, Robortello, mistrz Kocha­nowskiego i Nideckiego, Sigonio, nau­czyciel Zam oyskiego, m edycy Failopioi Mercurialis, ojcowie renesansowej m edycyny polskiej.

C zyż może być milsze dla nas wspo­mnienie z tych czasów, jak wiersze wielkiego Tassa, poświęcone młodemu Tarnowskiem u i ks. Stan. Reszce, pol­skiemu dyplomacie we Włoszech, jak działalność polskich dyplom atów w Neapolu, — o której pisał niedawno prof. K ot — i ten zbiorowy hołd poe­tycki, k tóry tamtejsi Włosi oddają pa­mięci naszego Zygm unta Augusta?

Z W łoch przychodzi do Polski so­net petrarkowski, oktawa Tassa, dan­tejska tercyna; polscy poeci, z Jan ic­kim i Kochanowskim na czele, odkry­wają W łochy, jak w yraża się prof. W indakiewicz, odkryw ają ziemię i krajobraz włoski, i świat ruin i wspo­mnień antycznych na ziemi italskiej.

Rzuciliśm y tylko w pośpiechu sze­reg szczegółów, nazwisk, związków. Nasuwa się ich tyle i z taką gwałtow­nością, że trzeba poprzestać na garstce!

Page 85: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

W czasach Batorego i Zygm unta III. kontakt z W iochami nie doznaje przerw y; w początkach drugiej poło­w y X V I wieku, po rok 1580-ty mniej więcej, jest może najsilniejszy.

W spomnijmy tylko wielką propa­gandę wojenną czynów Batorego, któ­ra tak mocnem echem odbija się we Włoszech, w pływ sztuki wojennej włoskiej na dzieła tego króla, otwarcie archiwum watykańskiego dla jego his­toryków , pobyt historyka Brutusa, lekarzy Biandraty, Bucceli i Simoniusa przy osobie królewskiej aż do śmierci.

Sam stosunek wielkiego Padewczy- ka, b. rektora Uniwersytetu padew­skiego, a naszego hetmana, Jana Za­moyskiego do W łoch, wym agałby dłuższego omówienia.

N a dworze Zygm unta III nie brak również W łochów, zwłaszcza arty­stów. W ystarczy wspomnieć teatr w ło­ski tego króla, lub działalność Tom a­sza Dolabelli na dworze naszego W a­zy. Dołabella to pierwszy malarz w ło ­ski przebywający stale w Polsce i pra­cujący dla polskiego monarchy.

Scharakteryzowaliśmy tylko jedną epokę: dobę renesansu i humanizmu polskiego, wyprzedziwszy ją kilku u- wagami o y/iekach średnich.

Page 86: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

N ie możemy rozprawiać równie wyczerpująco o okresach następnych, w których — mimo ciągłej prawie wojennej grozy, wiszącej nad Polską — stosunki z W iochami trwają dalej, bo stały się potrzebą kulturalnych sfer

Polski, bo zadługo już tkw iły korze­niami w naszym gruncie, aby m ogły zwiędnąć czy zmarnieć.

W yjazdy do W łoch odbywają się w 17-tym wieku nieprzerwanie, cho­ciaż nasilenie ich pierwotne m oż; mija.

Jeżdżą tam Polacy na uniwersytetyi do akademij rycerskich, po naukę, po polor i ogładę, po zdrowie do w ło­skich kąpieli i lekarzy, w tysiącznych interesach do K urji papieskiej, na dwo ry książąt, na targowiska handlowe.

Poselstwa polskie przedzierają się raz po raz przez A lpy, a przyjęcie mło­dego królewicza W ładysława W azy (późn. W ładysława IV) we Włoszech jest jednym pochodem triumfalnym w atmosferze przyjaźni i życzliwości dla Polski.

Pamiętajmy zaś, że ten właśnie władca polski, będzie potem protekto­rem sławnego Galileusza i ujmować się będzie za prześladowanym genjuszem strzelistej myśli włoskiej. Ten sam

Page 87: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

król, który z podróży włoskiej przy­wiezie do Polski niewygasłą nigdy mi­łość dla sztuki i m uzyki włoskiej, u- trzym yw ać będzie na zamku swoim o- perę włoską, komedję włoską i balet włoski, dla których budynki stawiają Bartłomiej Bolzoni i twórca kolum ny Zygm untowskiej, Augustyn Locci.

Przy Janie III Sobieskim nasuwa się także szereg szczegółów o stosun­kach jego z W łochami. Przypom nijm y jednak tylko rozgłos zwycięstw kró­lewskich na ziemi italskiej, odgłosy W iednia i obrony chrześcijaństwa, nie­sione po miastach włoskich w całej po­wodzi panegiryków, sprawozdań, bro­szur, pisanych prozą i mową wiązaną.

N ie ustaje w pływ W łoch na Polskę nawet za Sasów; ale dopiero w okresie rządów Stanisława Augusta Poniatow­skiego święci Polska prawdziwy rene­sans swojego kulturalnego zbliżenia z myślą i pięknem W łoch.

Jeśli idzie o sztukę, wystarczą na­zwiska: Canaletto, Bacciarelli, Lam pi, Grassi, Antoni Fontana, — główni ar­tyści królewskiego mecenasa na tro­nie polskim. Obok nich szereg uczo­nych i działaczy W łochów: Portalupi, propagator filozof ji oświecenia w Pol­sce, pijarski pisarz, Mignoni, sławny

Page 88: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

Piastoli, współpracownik nad dziełem Konstytucji 3-go Maja, Bisio i Sarto- ris, profesorowie wileńscy, nuncjusz papieski Durini, wielbiciel i wydawca Szymonowicza, uczony teatyn T ori — oto tylko kilka nazwisk włoskich, pierwszych z brzegu.

Kolon ja włoska w W arszawie je?t za Stanisława Augusta bardzo liczna; należą do niej duchowni świeccy i tea- tyńscy, mieszczanie, literaci, księgarze, drukarze, aktorzy, medycy.

O tem zaś, że duch włoski i kultu­ra włoska przejawiała się wtedy płod­nie w stolicy Polski, świadczą najlepiej »Łazienki« i inne budowle wzniesione przez monarchę, zbiory rzeźb i obra­zów, stanowiące po dzień dzisiejszy bezcenne nieraz pamiątki przeszłości. W reszcie i teatr włoski na dworze Sta­nisława Augusta.

Poza działalnością królewską na polu protegowania sztuki i artystów włoskich, idzie równolegle działalność wielu rodzin magnackich, czynnych w tym samym kierunku; świadectwem tych dążności są óv/czesne rezydencje Czartoryskich i Potockich, Lubom ir­skich i Mniszchów, Branickich i Za­moyskich.

Page 89: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

O wieku X IX niepodobna mówić szczegółowo.

Czem były W łochy dla życia pol­skiego w dobie porozbiorowej i emi­gracyjnej, wiem y wszyscy. Całe rodzi­ny polskie znachodziły tu swoja sie­dzibę, m iały swoje dom y i mieszkania, szukały pod niebem Italji zapomnienia o straszliwej polskiej teraźniejszości.

Osobny rozdział możnaby napisać o podróżach Polaków do W łoch w tym czasie, drugi rozdział o salonach polskich we Włoszech, czy o koliga­cjach z domami włoskiemi, a dużą księgą nie objąłby wszystkiego, co da się powiedzieć o roli W łoch w litera­turze polskiej i w ruchach narodo­wych i patrjotycznych pogrobowej Polski.

Istniały przecie rzewne dla Pola­ków wspomnienia Legjonów D ąbrow ­skiego we W łoszech i naszego piękne­go hym nu narodowego, k tóry uro­dził się w Italji i w fałdach legjono- w ych sztandarów szćdł z ziemi w ło­skiej do Polski. Potem przyszła polity­czna działalność emigrantów naszych we Włoszech, Legjon Mickiewicza, związki nasze, gorące i serdeczne, z włoskiemi stowarzyszeniami i dążnoś­ciami wolnościowemi.

Page 90: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

O stosunkach polskich z Mazzinim,o popieraniu dążeń niepodległościo­w ych włoskich przez Polaków na te* renie ogólno-europejskim, napisano u nas niedawno ciekawą lozprawę (dr. Lewak), a starych Garibaldczyków- Folaków mieliśmy zaszczyt oglądać w dzieciństwie jeszcze na własne oczy. Jeden z nich był profesorem uniwer­sytetu lwowskiego i do końca życia uważał tę wiosnę życia swego za naj­piękniejszą.

N a polu literatury — dały W ło­chy Polsce X IX i X X w. bardzo wie­le, może tyle samo, co w dziedzinie sztuki.

W e W łoszech przechodzi M ickie­wicz swój wielki przełom duchowy, z którego rodzą się najpotężniejsze jego utw ory; we Włoszech, na wzgórzach Palatynu i na ruinach Colizeum, po­dają sobie dłonie dwaj Wenedzi pol­scy: Słowacki i Krasiński; tu czerpią wspólne natchnienie do wielu dzieł. N a Słowackiego działa Florencja i duch Danta; Krasiński prowadzi mię­dzy łuki i am fiteatry starej Rom y wielki cień swojego Irydjona. We W io szech trwa przez dziesiątki lat kult Towiańskiego. Z W łoch w ywodzi się ród wielu najznakomitszych utworów

Page 91: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

polskiego pióra dwóch ostatnich stu­leci: powieści rzymskie Kraszewskie­go, poezje Lenartowicza i Konopnic­kiej, wreszcie to dzieło, które najświet- niej przyczyniło się do rozsławienia W łoch i spłaciło choć w części długi polskie, zaciągnięte wobec Italji: >;Quo Vadis« Sienkiewicza.

»Quo Vadis« stało się jedną z naj­popularniejszych książek we W ło­szech, dostało się tam nawet pod strzechy wieśniacze.

»Młoda Polska« i najnowsza lite­ratura nasza utrzym uje z W łochami węzły bardzo ścisłe. Od czasu »Legjo- nu« Wyspiańskiego, który zjawami polskiemi napełnił R zym , niema u nas artysty, któryby nie tęsknił do W łoch, nie szukał w ich tajemniczym urokui wspaniałej przeszłości podniet tw ór­czych i nie znachodził ich tam istot­nie.

A ta tęsknota polska do W łoch jest tą samą tęsknotą, która rozpiera­ła przed wiekami piersi Janickich i Kochanowskich.

Bo w stosunku naszym do Wioch właściwie nic się nigdy nie zmieniło; zbliżyły się bardziej sfery intelektu­alne i naukowe obu narodów i państw, żywsza jest wymiana myśli i dorobku

Page 92: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

piśmienniczego, ale węzeł uczuciowy, ugruntowany na tym samym świato­poglądzie, na tej samej — jeśli tak w ol­no powiedzieć — krw i łacińskiej, p ły­nącej w naszych żyłach, pozostał nie­zmieniony. Dlatego z taką sympatją serdeczną spoglądamy również i na cłzisiejsze W łochy...

Ale trzeba powiedzieć jeszcze jed­no, Sfera stosunków duchowych mię­dzy narodami jest jak krąg światła lub ciemności.

Jaśnieje ona lub roztacza m roki, łączy lub dzieli, ale nie dla każdego jest uchwytna, nie każdy może ją zgłę­bić i ocenić.

Potrzeba więc świadków niewąt­pliwych, świadectw przekonywujących samą swoją realnością.

Świadkami temi i świadectwami są książki, tak jak i inne dzieła kultury, zamknięte w kształt rzeczywisty.

Książka umie opowiadać i przeko­nywać, jak nie potrafi żaden m ijają­cy człowiek.

Do książki odwołać się należy tak­że i dzisiaj, w sprawie, którą poruszy­liśmy tutaj.

Niechaj o tem, co łączyło przez wieki Polskę z W łochami i co ją łą­czy dzisiaj, opowiedzą, wym owniej od

Page 93: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

ust ludzkich, pozornie tylko niemi świadkowie, zaklęci w czcionkę, skła­daną przez sławnych typografów Ita- ij'-

Niech przemówi książka włoska, od inkunabułu aż do książki czasów nowych i najnowszych, przechowywa­na przez wieki w bibljotekach pol­skich, czytana przez polskiego czytel­nika, opatrywana jego znakiem, imie­niem, dopiskiem czy marginalną u- wagą.

Niech przemówią książki Polaków, pisane i drukowane we Włoszech, i te, które Polacy napisali o Włoszech i w ytłoczyli we własnych tłoczniach.

A może wówczas, jak w owem cu- downem zwierciadle z powieści D eoty­my, wstaną przed nami, jeden za dru­gim, obrazy tego starego, kulturalne­go braterstwa polsko-włoskiego, które jest piękne i silne, jak wszystko, co się zadzierzga w krainie ideału.

Page 94: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

UW AGA.

Niniejsze dwa odczyty o charak­terze popularyzacyjnym wygłoszone zostały we Lw ow ie w listopadzie 1929 r. Pierwszy („Dante a Polska” ) — na inauguracyjnem zebraniu Lwowsk. Oddziału „Tow arzystw a Dante A li­ghieri” w dniu i r listopada, w Sali T ow arz. Politechnicznego, w obecno­ści gorącego propagatora zbliżenia włosko-polskiego, p. Konsula Króle­stwa Italji, Ferruccia de Luppis; drugi („W ęzły kulturalne włosko-polskie") na otwarciu „W ystaw y Książki w ło­skiej w Polsce” , urządzonej przez lwowskie Koło „Zw iązku Bibljotekarzy Polskich” , w Galerji Muzeum im. Lu­bomirskich, w dniu 14 listopada 1929.

Page 95: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e
Page 96: „DANTE ALIGHIERI” · Dante Alighieri. Per l‘iniziativa che avete presa vi sono grato, come Italiano e come rap- presentante del governo d’Italia. Sono grato a Voi tutti, e

nr inw.: BG - 201035

BG W 2 0 1 0 3 5