643
-
Upload
aspiration -
Category
Documents
-
view
212 -
download
0
description
Transcript of 643
W rodzinie wszystko się mieści Miłość i przyjaźń zawiera Rodzina wszystko oddaje Jak przyjaźń drzwi otwiera.
1
2
ZBIÓR WIERSZY
TOM IVRok - 2012
Anna Polachowska
3
Aspiration sp. z o.o.
ul. Żwirki i Wigury 17
62-300 Września
Publikatornia.pl
Z NOWYM ROKIEM
Stary zgarbiony odchodzi ze smutkiem, Nowy z hałasem zaczął panowanie Lecz czy będzie kończył szczęśliwym skutkiem? Czy nasz lud polski da na zmarnowanie?
Pokłonił się panującym na szczycie, Tam przepisy z obłoków wyszukane, Wprowadzają od razu w nasze życie, Nie patrząc ludziom w oczy zapłakane.
Dziś ten maluch do biedaków się śmieje, Fałsz i obłudę przynosi w darze , Na lepsze jutro pogrzebał nadzieję, Cośmy uczynili że dziś nas karze.
O swoje stołki i kieszenie dbają -Nie Roczek Nowy a rządzący krajem, Już nawet chorym leki zabierają A kiedy biedak do syta się naje?
Czy masz dziś odwagę rządzie na szczycie, Co cię wybrał spojrzeć w oczy ludowi? Ty patrząc z uśmiechem niszczysz nam życie -Zważaj bo mogą zastąpić cię nowi.
W końcu biedacy i chorzy zmądrzeją I ruszą by bronić swych praw o głodzie , Dajcie pracę a nie karmcie nadzieją Która, dziś słabnie lecz siła w narodzie.
5
Ta siła co tkwi w narodzie w jedności, Dość ma rządu co kajdany nakłada, Który to z kieszeni biednej ludności A nie swojej - z kryzysu wyjść zakłada.
Gdzie są dziś przedwyborcze obietnice? Gdzie te piękne słowa dające nadzieję? Rządzie miast swoich - słuchasz zagranicę. -Boże dopomóż w Polsce źle się dzieję.
05.01.2012r.
WIATR
Gdzieś echo niesie z oddali,Jak dzwon głośne serca bicie,Tak wiatr zawodząc się żali,Ach! Smutne, smutne me życie.
Rozszalał się z żalu ten wiatr,Po polach, po łąkach dziś gna,Markocąc ucieka hen w światI smutnie zawodzi i łka.
Aż spotkał przyjaciół jak on,Wiatry - co samotne w świecieI serce zabiło jak dzwon,Radośniej wieje już w życie.
26.01.2012r.
6
CUD
Szczęście, że pani Patrycja, Gdy do pracy szła o świecie! Chłopca do skoku pozycja Mignęła na parapecie.
I płacz dziecka usłyszała, Serce jej mocno zabiło, Gdy tak pod balkonem stała Aż słabo jej się zrobiło.
Zgłosiła to na policji Już się nie zastanawiała, W takiej stanęła pozycji Gdyby jego chwycić miała.
Z okna nagle chłopiec skacze, Ona dłonie nadstawiła, Kobieta ze szczęścia płacze, Dziecko do serca tuliła.
Innej dziecię powierzyła, Sama ponownie stanęła, Drugie dziecko zobaczyła I znów dłonie wyciągnęła.
Czułe serce tej kobiety Uratowało to życie, Lecz nie wiemy gdzie –niestety Byli w tym czasie rodzice.
7
Dla pani Patrycji wielką Wdzięczność za czyn co sprawiła, Nasza tym zaś bohaterką Stała się, bo zasłużyła.
Zaś rodzice pamiętajcie Choćby nawet dziecko spało, Samego nie zostawiajcie , By tragedią się nie stało.
11.02.2012r.
ODESZŁA
Wisia w śnie cichutka, Dziś w glorii i chwale Odeszła poetka -zostawiła żale…
Opłakuje ją świat, Wdzięczny za poezji Skromny, przepiękny kwiat Dostojnej finezji.
Nie wierzę – odeszła, Pustkę zostawiła, Za konduktem szła I słowem bawiła.
luty 2012r
8
W ALBUMIE WSPOMNIEŃ
Gdy w albumie wspomnień -szukałam , Mocno załomotało serce , Nostalgia w progu zawitała, Kartki przewracały me ręce.
Kartki przewracały me ręce, A oczy mgła smutku - odkryła To, co na dnie skrywało serce I po twarzy łza się toczyła.
Po twarzy łza się potoczyła I serce tak mocno zabiło, Przeszłość szczęśliwą zobaczyłam A może to tylko się śniło…
Może to tylko mi się śniło … Gdy po zielonej biegłam trawie I słonko na niebie świeciło Ptaki spoglądały ciekawie.
Ptaki spoglądały ciekawe, Gdyś całował oczy pełne łez, W twoich ramionach mdlałam prawie, Pod drzewem gdzie rósł liliowy bez.
Tam rosły bzy liliowe, białe I gdzie kwitły kasztany w maju, Upływały w szczęściu nam całe Dni, piękne cudowne jak w raju.
9
Jak w raju tak pięknie cudownie Rosły czerwone jarzębiny, Tam twoje spojrzenia wymowne I moje- niewinnej dziewczyny .
Czy tak pięknie naprawdę było ? Czy to tylko marzenia moje? Tak to wszystko się wydarzyło, Gdy darowałeś serce swoje…
17.02.2012r.
10