5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach...

12
iSSn 1231- 8825 Ż yciE uNiWERSytEcKiE WYDANIE SPECJALNE uniwersyteckie.pl z pasją o Życiu foT. maciej noWacZYk P o PiErwszE : S tatut wydAnie speCjAlne / nr 3 (306) luty 2019

Transcript of 5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach...

Page 1: 5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach (11-12 stycznia br.). Przygotowując statut staraliśmy się dostosować nasze uczelniane

iSSn

123

1- 8

825 ŻyciE

uNiWERSytEcKiE

WYDANIE

SPECJALNE

uniwersyteckie.plz pasją o Życiu

fot.

ma

cie

j n

ow

ac

zyk

Po Pierwsze:

Statut

wydanie specjalne / nr 3 (306) luty 2019

Page 2: 5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach (11-12 stycznia br.). Przygotowując statut staraliśmy się dostosować nasze uczelniane

w y da n i e s P e c j a l n e – s tat u t ua M

2 | ŻyciE uNiWERSytEcKiE | l u t y 2 0 1 9

Szanowni Państwo!

oddajemy w Państwa ręce specjalne wydanie Życia Uniwersyteckiego poświęconejednemu tematowi – nowemu statutowi naszego uniwersytetu. Konieczność jegoprzygotowania wynika z nowej, obowiązującej od 1 października 2018 roku

ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. Projekt statutu został ogłoszony.Chciałbym jednak wyjaśnić, jak przebiegały prace nad nim oraz uzasadnić przyjmowanerozwiązania. Ustawa radykalnie zmienia zasady funkcjonowania uczelni, ale powtórzęto, co już niejednokrotnie mówiłem: postrzegajmy ją jako szansę rozwoju naszegouniwersytetu, kierując się jednocześnie zasadą zachowania tego, co sprawdzone i dobre.

Najobszerniejszą częścią tego wydania jest moja próba przedstawienia statutui rozwiązań w nim przyjętych, z akcentem na sprawy zmieniające funkcjonowanieuniwersytetów w świetle nowych przepisów. Komisja Statutowa przedstawia też Państwukrótki raport o stanie prac. Przed nami jeszcze wiele do zrobienia, ale i ogrom pracyjuż za nami. Otrzymałem od Państwa wiele cennych uwag zgłoszonych drogąelektroniczną, bezpośrednio w rozmowach oraz w postaci uchwał. Pragnę serdeczniepodziękować za te głosy, które wyrażają wspólną troskę o przyszłość naszegoUniwersytetu. Analizujemy je wszystkie i myślę, że już w drugiej połowie lutegobędziemy mogli dyskutować nad kolejną wersją dokumentu. Zatem nie zamykamydyskusji nad statutem. Nie zakończyłem także spotkań z Państwem – będę spotykać sięze wszystkimi, którzy tego oczekują, by wyjaśniać problemy, odpowiadać na pytania,a jednocześnie słuchać komentarzy, ocen oraz propozycji lepszych rozwiązań.Pamiętajmy tylko o jednym – statut jest pierwszym, zasadniczym dokumentem,na którego podstawie winniśmy wydać szereg dalszych uczelnianych przepisów. Listęnajważniejszych takich przepisów zamieszczamy na końcu tego zeszytu.

Pamiętajmy wreszcie, że to my w przyszłości zweryfikujemy statutowe zapisy. Chociażoczywiście chciałbym, by wszystkie uregulowania były doskonałe, musimy się liczyćz dalszymi zmianami prawa oraz dynamiką otoczenia. Jestem przekonany, że rozwiązaniazawarte w projekcie statutu są zgodne z ustawą, ale też – w jej ramach – pozwalajązachować wszelkie nasze demokratyczne i autonomiczne rozwiązania. Wierzę też, żeproponowane zmiany, dobrze opisane i wyjaśnione, znajdą akceptację całej naszejspołeczności akademickiej. Cel naszych prac jest prosty: stworzyć optymalne warunkidla rozwoju badań naukowych i procesu dydaktycznego. Zachęcam do lektury!

Prof. andrzej LesickiRektor uaM

fot.

ma

cie

j n

ow

ac

zyk

Page 3: 5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach (11-12 stycznia br.). Przygotowując statut staraliśmy się dostosować nasze uczelniane

l u t y 2 0 1 9 | ŻyciE uNiWERSytEcKiE | 3

1 października 2018 roku weszła w życie ustawa Prawoo szkolnictwie wyższym i nauce, zastępująca nie tylko ustawęPrawo o szkolnictwie wyższym (z 2005 roku z późniejszymilicznymi nowelizacjami), ale również ustawę o stopniachnaukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytulew zakresie sztuki (z 2003 roku, kilkakrotnie zmienianej), ustawęo zasadach finansowania nauki (z 2010 roku) oraz ustawęo kredytach i pożyczkach studenckich (z 1998 roku). Zatemnasz nowy statut musi regulować nie tylko materię dotądujmowaną w prawie o szkolnictwie wyższym, ale takżeuwzględniać inne ustawy, tworzące teraz jeden obowiązującynas akt prawny. W art. 227 ustawy wprowadzającej nową ustawęznajdziemy przepis nakazujący uchwalenie nowego statutu tak,by wszedł w życie 1 października 2019 roku, oznajmującyjednocześnie, że dotychczasowe statuty w tym terminie stracąmoc prawną.

Zobligowani jesteśmy zatem do uchwalenia nowego statutu.Tak jak w latach poprzednich, postanowiliśmy, by statut naszegouniwersytetu był swoistym przewodnikiem po prawie dlanaszych pracowników. Dlatego zdecydowaliśmy się powtarzaćniekiedy zapisy ustawy. Przyjęliśmy, że od przeciętnegopracownika trudno wymagać szczegółowej znajomości ustawi kodeksów, a statut winien pełnić również rolę informacyjną.

Statut to najważniejszy i podstawowy dokument regulującyfunkcjonowanie uniwersytetu i jego społeczności. Nie jestjednak dokumentem jedynym. Ramy uregulowań statutowychstaną się zatem podstawą dla kolejnych, istotnychdokumentów – tworzymy je z myślą o rozwoju uczelni i dobrucałej społeczności akademickiej.

Ko mi sja Sta tu to wa

Sta tu ty Na Na SzyM uNi WER Sy tE ciEStatut to fundamentalny dokument w życiu każdej instytucji bądź organizacji.

także na naszym uniwersytecie statuty obowiązywały od dawna. te pierwsze, przechowywane

w bibliotekach lub archiwach, mają wartość historyczną, mogą i powinny być obiektem badań

porównawczych historyków prawa lub badaczy historii naszej uczelni.

z obec nie obo wią zu ją cym sta tu tem za po znać się moż naza glą da jąc na stro nę https://pra cow ni cy.amu.edu.pl/do -ku men ty -uam/sta tut -uam lub zaopatrując się w jego

drukowaną wersję. Znajdziemy tam obwieszczenie nr 2/2017Senatu Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniuz dnia 25 września 2017 roku w sprawie ogłoszenia jednolitegotekstu statutu Uniwersytetu im. Adama Mickiewiczaw Poznaniu. Jak przeczytamy, jest to zmiana tekstu jednolitegoogłoszonego obwieszczeniem nr 7/2015 Senatu UAM z dnia30 listopada 2015 roku z uwzględnieniem zmian wprowadzonychuchwałą nr 38/2017 Senatu UAM z dnia 27 marca o zmianiestatutu Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Byłato kolejna już nowelizacja statutu. Miejsca, których zmianydotyczyły znaczą liczne przypisy, znajdujące się przyposzczególnych paragrafach, a ślady poprzednich nowelizacjiwidać w licznych uchylonych przepisach, które zachowały się jakonumer paragrafu lub ustępu pozbawionego treści.

Trzeba przypomnieć, że obecnie obowiązujący statut przyjętopo raz pierwszy uchwałą nr 59/2006 Senatu z 19 czerwca 2006roku, co było następstwem przyjętej przez Sejm RP w 2005 rokunowej ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. W obwieszczeniunr 1/2010 Senatu UAM z 22 lutego 2010 roku znajdziemynastępujący wykaz nowelizacji statutu uchwalonych przez Senatdo lutego 2010 roku:

1) uchwa ła nr 95/2007 z dnia 29 stycz nia 2007 r.;2) uchwa ła nr 131/2007 z dnia 24 wrze śnia 2007 r.;3) uchwa ła nr 135/2007 z dnia 29 paź dzier ni ka 2007 r.;4) uchwa ła nr 144/2007 z dnia 26 li sto pa da 2007 r.;5) uchwa ła nr 160/2007 z dnia 17 grud nia 2007 r.;6) uchwa ła nr 184/2008 z dnia 25 lu te go 2008 r.;7) uchwa ła nr 200/2008 z dnia 28 kwiet nia 2008 r.;8) uchwa ła nr 7/2008 z dnia 27 paź dzier ni ka 2008 r.;9) uchwa ła nr 83/2009 z dnia 28 wrze śnia 2009 r.;

10) uchwa ła nr 125/2010 z dnia 25 stycz nia 2010 r.

Ale to nie wszystkie zmiany w statucie. 30 stycznia 2012 rokuSenat przyjął kolejne obwieszczenie (nr 3/2012) w sprawieogłoszenia tekstu jednolitego statutu uwzględniającego zmianywprowadzone uchwałami:

11) uchwa łą nr 266/2011 z dnia 12 grud nia 2011 r.;12) uchwa łą nr 283/2012 z dnia 30 stycz nia 2012 r.Wspo mnia ne ob wiesz cze nie nr 7/2015 uwzględ nia ło zmia -

ny przy ję te przez Se nat:13) uchwa łą nr 87/2013 z dnia 25 li sto pa da 2013 r.i (14) uchwa łą nr 232/2015 z dnia 22 czerw ca 2015 r.

Kolejna zmiana statutu dokonała się w 2017 r. (uchwałanr 38 Senatu UAM z dnia 27 marca 2017 r.). Była takobszerna, że po jej przyjęciu konieczne było przyjęcie tekstujednolitego (obwieszczającego aktualne brzmienie statutu).

fot.

aD

Ria

n w

ykRo

ta

Page 4: 5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach (11-12 stycznia br.). Przygotowując statut staraliśmy się dostosować nasze uczelniane

w y da n i e s P e c j a l n e – s tat u t ua M

4 | ŻyciE uNiWERSytEcKiE | l u t y 2 0 1 9

w czwartek 17 stycznia br. wspólnocie akademickiej naszegouniwersytetu został przedstawiony projekt nowego statutu.O konieczności przygotowania nowego statutu

rozmawialiśmy od dawna. Już w 2016 roku, gdy rozpoczynaliśmyz moim zespołem kadencję rektorską, rozważaliśmy jego napisanie,ale wobec zapowiedzi radykalnej zmiany ustawy dotyczącejszkolnictwa wyższego, zdecydowaliśmy się jedynie na nowelizację(pisałem o tym w Życiu Uniwersyteckim nr 4 (283) z kwietnia 2017r.). Nowa ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce ostatecznieweszła w życie 1 października 2018 roku i jednocześniewprowadzono – niemniej ważną – ustawę wprowadzającą. I to właśnieta druga określiła (art. 227 ust. 1 pkt 1) na dzień 1 października 2019r. termin wejścia w życie statutów, które powinny uchwalić senatyuczelni publicznych, z uwzględnieniem zapisów nowego Prawao szkolnictwie wyższym i nauce. Dotychczasowe statuty zachowujązatem moc do 30 września 2019 r. (art. 227 ust. 3), a zatemprzygotowanie nowego dokumentu było już nie tylko konsekwencjąpotrzeby, wynikającej z nieadekwatności do czasów obecnychwielokrotnie nowelizowanego statutu z 2006 roku, ale wynikało takżez wymogu ustawowego.

Statut uczelni zawsze był wewnętrznym aktem prawnymuzupełniającym przepisy zewnętrzne. W nowej rzeczywistościprawnej jego znaczenie zostało jednak spotęgowane: nowa ustawazakłada bowiem, że pewne kwestie pozostaną w niej celowonieuregulowane po to, by o ich kształcie rozstrzygnęłyautonomiczne rozwiązania przyjęte w statutach poszczególnychuczelni. Oznacza to, że przedstawiony projekt statutu musi nie tylkoopierać się na ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, aleteż ją uzupełniać. Nie można przy tym nie brać pod uwagę założeńi intencji twórców nowego prawa, tak jak nie można lekceważyćtradycji i dorobku naszego stuletniego uniwersytetu.

Założenia do nowej ustawy były konsultowane począwszyod lutego 2016 roku, kiedy to ogłoszony został konkursna opracowanie tychże założeń, a następnie podczas dziewięciukonferencji programowych Kongresu Nauki, które odbyły sięod października 2016 do czerwca 2017 roku, i wreszciena samym Kongresie, który miał miejsce w Krakowiew dniach 19-20 września 2017 r. O ogłoszonym wówczas projekcieustawy dyskutowano przez kolejne miesiące. W tych dyskusjachmógł uczestniczyć – jeśli tylko zechciał – każdy członek naszejwspólnoty. I faktycznie uczestniczyliśmy w tych rozmowach, gdyżznalazło się w naszej wspólnocie wielu przeciwników, alei zwolenników nowych uregulowań. Przypomnę także, że wśródlaureatów wspomnianego konkursu znalazł się zespół kierowanyprzez profesora naszego uniwersytetu.

Gościliśmy na UAM liderów trzech zespołów, przedstawiającychswoje projekty założeń do nowej ustawy. Nasi przedstawiciele byliw składzie Rady Kongresu Nauki. Pracownicy UAM, niestety niezbytliczni, byli uczestnikami konferencji programowych (nie mogę sobieodmówić podkreślenia regularnego udziału w tych spotkaniachstosunkowo licznej grupy przedstawicieli Wydziału Biologiiz dziekanem na czele). Ogłoszony we wrześniu projekt skomentowany

został stanowiskiem zespołu rektorskiego i licznymi uchwałami radwydziałów, czy wręcz indywidualnych osób: wszystkie uwagiz UAM, konstruktywne, ale często też mocno krytyczne,przekazaliśmy do ministerstwa. Od lutego 2018 roku rozpoczęliśmydyskusję nad – jak się wtedy wydawało – ostatecznym projektemnowej ustawy, początkowo w zespole rektorskim, a następniew Zespole ds. Strategii Rozwoju UAM. W lipcu 2018 r.rozpoczęliśmy dyskusję nad założeniami do nowego statutuna wyjazdowym spotkaniu zespołu rektorsko-dziekańskiegow Słubicach. Prowadzone wówczas rozmowy, m.in. o strukturzeuniwersytetu w świetle nowej ustawy utrudniał fakt, że w lipcu 2018r. nie był znany jeszcze ostateczny tekst ustawy (a w trakcie pracparlamentarnych wprowadzono istotne zmiany do znanegowcześniej projektu, nie mówiąc o zmianach wprowadzonychw ostatniej chwili na żądanie Prezydenta RP), długo brakowało teżjednego z najważniejszych rozporządzeń, tj. rozporządzeniaw sprawie dziedzin nauki i dyscyplin naukowych (ogłoszonegoostatecznie dopiero 25 września 2018 r.). Dyskusje te – nierzadkoburzliwe – kontynuowaliśmy od września 2018 roku, kiedy torektorska Komisja ds. Kadr i Finansów (zwana potocznie kolegiumrektorsko-dziekańskim) w nieco poszerzonym składzie stała sięKomisją Statutową. Kwestie przygotowywanego statutu byłyprzedmiotem odbywanych kilka razy w tygodniu dyskusji w zespolerektorskim oraz zespole prawników piszących statut.Od października 2018 roku spotkałem się ze wszystkimi radamiwydziałów (z niektórymi więcej niż raz), często w formuleposiedzeń otwartych dla społeczności wydziałów, niekiedyodbywały się też dodatkowe spotkania z zespołami dziekańskimii dyrektorskimi wydziałów. Charakter tych rozmów zmieniał sięwraz z upływem czasu, zaczynaliśmy od omawiania założeńi przebiegu wdrożenia nowej ustawy na UAM, stopniowodyskutowaliśmy już o rozwiązaniach proponowanych do nowegostatutu. Na bazie tych wszystkich konsultacji i dyskusji powstałprojekt statutu, który został ogłoszony 17 stycznia. Przedstawienietegoż dokumentu całej społeczności akademickiej poprzedziłajeszcze jedna długa i szczegółowa dyskusja nad projektemw czasie dwudniowego posiedzenia Komisji Statutowejw Gułtowach (11-12 stycznia br.).

Przygotowując statut staraliśmy się dostosować naszeuczelniane prawo do ducha i zapisów ustawy Prawo o szkolnictwiewyższym i nauce, jednocześnie zachowując to wszystko, co sięsprawdziło i dobrze funkcjonowało w naszej uczelni, a takżeuwzględniając różne głosy i opinie (czasami sprzeczne ze sobą),zgłoszone w czasie wyżej przedstawionych spotkań i dyskusji.Uzgadnianie tych stanowisk było procesem długim i żmudnym,wymagającym wielu kompromisów. Zdawaliśmy sobie sprawę, żeprojekt ogłoszony 17 stycznia ma charakter wstępny, zawierausterki, czy wręcz jest miejscami niedopracowany. Ale zależałonam, by podać go do wiadomości naszej uniwersyteckiejwspólnocie i umożliwić szeroką dyskusję, która pozwoli następnieprzedstawić kolejną, poprawioną wersję. Nad tą, udoskonalonąjuż wersją nadal będziemy pracować, by osiągnąć cel, jakim jestuchwalenie nowego statutu ma marcowym posiedzeniusenatu. I by był to po prostu dobry statut.

NaSz No Wy Sta tut

Page 5: 5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach (11-12 stycznia br.). Przygotowując statut staraliśmy się dostosować nasze uczelniane

l u t y 2 0 1 9 | ŻyciE uNiWERSytEcKiE | 5

Omawiając projekt zacznę od wskazania najistotniejszych –moim zdaniem – kwestii wynikających z ustawy, gdyż tylkoniektóre z nich zostały zauważone przez naszą społeczność.Przypomnę zatem, że celem wprowadzanej ustawy, wielokrotniepodkreślanym przez jej twórców, było ulepszenie warunków dlarozwoju badań naukowych w naszym kraju i zwiększenie ichefektywności, co miałoby prowadzić do poprawy wizerunkunaszych uczelni, widzianego głównie przez pryzmat rankingówtakich jak ranking ARWU (tzw. „lista szanghajska”). Wszyscyzdajemy sobie sprawę z tego, że uczelnie polskie, jeśli w ogóleznajdują się na tej (i nie tylko tej) liście rankingowej, to sytuują sięna odległych miejscach. I choć w moim przekonaniu rankingi niesą najlepszym sposobem oceny prestiżu uniwersytetu, jednakprzyczyn mniejszej liczby spektakularnych odkryć dokonanychprzez uczonych pracujących na polskich uczelniach upatrywałbymw wieloletnim niedofinansowaniu badań i całej sfery szkolnictwawyższego.

Od czasów kultu pracy fizycznej stworzonego pod rządamikomunistycznymi, z apologią górnictwa na czele, nikt nie odważyłsię na podniesienie finansowania badań kosztem innychbudżetowych obciążeń państwa. W konsekwencji polscy młodzi,utalentowani badacze szukali miejsca pracy w krajach Zachodu, botam finansowanie badań oparte było o klarowne reguły, a przedewszystkim było rzeczywiste. Nie można też zapomnieć o warunkachpłacowych, które na pewno nie mobilizowały do pracy na naszychuniwersytetach. Nakładały się na to represje polityczne, stądlata 60., 70., 80. i następne były okresem, w którym wielu wybitnychuczonych opuściło Polskę, by pracując na uniwersytetach w StanachZjednoczonych i w różnych krajach Europy Zachodniej swymiodkryciami przyczyniać się do wzmacniania pozycji tamtejszychuczelni. Tych wieloletnich zaniedbań nie zmieni szybko żadna,nawet najlepsza, ustawa, chociaż zakładane przez twórców ustawyzwiększenie finansowania uczelni ocenić trzeba bardzo pozytywniei – jeśli tylko nie zabraknie determinacji w realizacji zamierzeńwsparcia finansowego badań i szkolnictwa wyższego – rozpoczynato nareszcie działania w koniecznym kierunku.

Powszechnie dostrzeganym kierunkiem zmian wprowadzonychprzez nową ustawę jest zwiększenie władzy rektora wobec innychorganów w uniwersytetach, przede wszystkim przez ograniczenieroli podstawowych jednostek organizacyjnych (zwyczajowo

nazywanych wydziałami) i stojących na ich czele dziekanów. Słyszęi czytam różne demagogiczne wypowiedzi o „zbrodni” w tensposób dokonanej. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z genezytak położonego akcentu. Wskazywałem na to wielokrotnie,podkreślając, że problem nie dotyczy naszego uniwersytetu, lecztych uczelni, które już dawno wprowadziły tzw. decentralizacjęfinansową, co w opinii ich rektorów doprowadziłodo przekształcenia ich w federację wydziałów z nieograniczonąwładzą dziekanów. Taka struktura uniemożliwia skutecznąrealizację celów ogólnouczelnianych, stawiając rektora w pozycjipetenta, który musi liczyć na zrozumienie (a co, jeśli sięprzeliczy?...). Nasz uniwersytet decentralizację zarządzaniafinansami (nazywaną oficjalnie „optymalizacją zarządzaniafinansami”) wprowadził kilka lat temu i pociągnięcie to okazało sięrzeczywiście korzystne: większa samodzielność wydziałówprzełożyła się na ich bardziej racjonalne i gospodarne wydatki.Niemniej jako rektor, zarządzający całością uniwersytetu, nie mogęnie zauważyć, że w odwrocie są zasady, które zakładały, że kłopotyfinansowe naszych niektórych jednostek – często niezawinioneprzez obecnych dziekanów – będziemy równoważyć nadwyżkąfinansową wypracowywaną przez wydziały będące w dobrejkondycji. Ta swoista, dobrze pojęta, uniwersytecka solidarnośćzdaje się zanikać, bo przestajemy mieć wydziały wypracowującenadwyżkę. Dziekani wydają środki oddane im do dyspozycji tak,by wynik był poprawny, ale bliski zeru. Stąd wydawanie „na siłę”,wydatki czy wynagrodzenia trudne do uzasadnienia działalnościąnaukową. A przecież, jeśli w ramach kontroli przeprowadzanejprzez najwyższe organy, stwierdzona zostanie niegospodarność,odpowie za nią rektor, a nie dziekani. Logiczne jest zatem, by ten,kto ponosi odpowiedzialność, był wyposażony w narzędziadecyzyjne, pozwalające mu na racjonalne zarządzanie nie tylkośrodkami finansowymi, ale także uprawianiem naukii kształceniem. Zatem, jeśli ktoś odczytuje w projekcie statutuzapisy, które zmniejszają samodzielność finansową dziekanów, tosię nie myli. Tak jest rzeczywiście. Nie mówimy jednak o likwidacjitakiej samodzielności, lecz o zmniejszeniu jej zakresu po to, byzarządzanie uniwersytetem jako całością, odbywało się sprawnieji skuteczniej. Z pożytkiem dla wydziałów.

Ustawodawca określił, że wydziały jako podstawowe jednostkiorganizacyjne, ich rady jako organy kolegialne, a dziekani jako organy jednoosobowe działają do końca września 2019 roku. Czy

fot.

kRz

ySz

tof

Du

Da

Page 6: 5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach (11-12 stycznia br.). Przygotowując statut staraliśmy się dostosować nasze uczelniane

w y da n i e s P e c j a l n e – s tat u t ua M

6 | ŻyciE uNiWERSytEcKiE | l u t y 2 0 1 9

to oznacza, że w strukturze uczelni nie będzie wydziałów? Od dawnapowtarzam, że nie wyobrażam sobie takiego uniwersytetu jak naszbez wydziałów. Przygotowując rozwiązania statutowe kierowaliśmysię zasadą zachowania tego, co sprawdzone i dobre. Jestemprzekonany, że rozwiązania zawarte w projekcie statutu są zgodnez ustawą, ale też pozwalają zachować wszelkie nasze demokratycznei autonomiczne rozwiązania, oczywiście na tyle, na ile daje się jeuzgodnić z ustawą. Niezależnie od regulacji prawnych, zawartychw przepisach mówiących o tym, że na funkcje i stanowiskakierownicze powołuje rektor, statut zawiera rozwiązaniagwarantujące, by decyzje rektora w tym zakresie były obwarowanezgodą społeczności, których mają dotyczyć. Nie obawiałbym się zatemtego, że rektor będzie wskazywał kandydatów, spośród którychnastępnie społeczność wydziałowa będzie wybierać dziekana. Teobawy rozwiewać powinien zapis o wyrażaniu przez wydział zgodyjako warunku sine qua non. Każde takie wskazanie będzie teżpoprzedzał okres konsultacji, wyłaniający odpowiednich kandydatów.Przykro mi to powiedzieć, ale zasada, że każdy kto chciał, mógł sięubiegać o różne stanowiska, prowadziła niekiedy (to prawda, żerzadko) do sytuacji wyboru osób, które nie sprawdzały się pełniącfunkcje. Ich odwołanie było albo niemożliwe, albo niezwykle trudnei czasochłonne. W sprawnym, efektywnym zarządzaniu dużąuczelnią, jaką jest UAM, rektora muszą wspierać osoby obdarzoneprzez niego zaufaniem i ściśle z nim współpracujące. Sprostaniewyzwaniom, jakie stoją przed uniwersytetem, wymagazaangażowania i pasji ludzi, którzy odważnie podejmują nowezadania, cieszą się zaufaniem wynikającym z poczucia, że działać będądla dobra uczelni i jej rozwoju. W nowym statucie określamy grupyosób pełniących funkcje kierownicze, ale to od członków naszejspołeczności będzie zależał wybór konkretnych osób, którym tefunkcje powierzymy. Pragniemy zachować – w ramach dozwolonychprzez ustawę – fundamentalne zasady demokratycznych wyborów,reguły zapewniające autonomię uczelni wolnej od naciskówpolitycznych i religijnych, pozwalające na swobodę kształtowaniaproblematyki badawczej i kształcenia.

Tu jeszcze kilka uwag wyjaśnienia. Statut określa osoby pełniącefunkcje kierownicze w rozumieniu ustawy (to prorektorzy, zastępcydyrektorów szkół dziedzinowych – jeśli tak ich ostatecznie nazwiemy,dziekani, prodziekani i dyrektorzy filii). To te osoby zajmować będąstanowiska, którym przypisana jest ranga funkcji kierowniczej (tegooczekuje od nas ustawa). Ale oczywiście w uniwersytecie będziemynadal mieli kierowników jednostek (katedr, zakładów, pracowni),a także dyrektorów instytutów. Wszyscy powoływani będą jakdotąd – na wniosek dziekana, po uzyskaniu opinii właściwej rady (todotyczy także dyrektorów instytutów, jeżeli te pozostaną w strukturzeniektórych wydziałów). Ponadto zwracam uwagę, że celoworóżnicujemy okresy, na które będą przypadały kadencje osóbbędących organami (czy wchodzącymi w skład organów) pełniącymifunkcje kierownicze czy też będących kierownikami innychjednostek. Rektor, prorektorzy i senat pełnić będą – zgodniez ustawą – czteroletnie kadencje rozpoczynane 1 września. By jednakrektor mógł przeprowadzić wybory dziekanów dajemy miesięcznązwłokę – czteroletnia kadencja dziekana (i prodziekanów)rozpoczynać się będzie 1 października (i trwać do 30 września czterylata później). Analogicznie dziekani, by powołać kierownikówjednostek organizacyjnych, będą mieli dodatkowe trzy miesiące tak,by kadencje kierowników trwały od 1 stycznia (przez pełne czterylata). Przepisy przejściowe dostosują obecny sposób liczeniakadencji do nowych przepisów. Zwracam uwagę, że nowy organ,jakim jest rada uczelni (poza tą pierwszą powoływaną na krótszyokres), pełnić będzie funkcję przez czteroletnią kadencjęrozpoczynaną także 1 stycznia (to już wynika z ustawy).

Jest jeszcze jeden, niemniej ważny powód, którymustawodawca motywuje zniesienie rangi wydziałów jakopodstawowych jednostek organizacyjnych. Nauka sięspecjalizuje, czego konsekwencją jest stale wzrastająca liczbadyscyplin i subdyscyplin naukowych. Rozwój tych badańtakże odbywa się w ramach dyscyplin (oczywiście często jakobadania interdyscyplinarne, ale te prowadzą zwykledo ukształtowania się z czasem nowych dyscyplin).Wspieranie rozwoju badań naukowych dotyczyć zatem musidyscyplin. Z kolei, by wyłonić te uczelnie, na którychkonkretne dyscypliny rozwijają się najlepiej (czytaj: tamprzede wszystkim warto kierować swoje finansowe wsparcie),trzeba ewaluację (ocenę parametryczną) badań odnieśćdo dyscyplin. Jednak, by to skutecznie przeprowadzić, liczbadyscyplin nie może być zbyt duża. Stąd katalog dyscyplin,który obowiązywał do końca września 2018 r., zostałograniczony z ponad 130 do 47 dyscyplin (odmienną kwestiąpozostaje pytanie, czy wszystkie włączenia do nowychdyscyplin tych poprzednio obowiązujących były prawidłowe,np. czy etnologia i antropologia kulturowa winny byćfaktycznie zaliczone do nauk o kulturze i religii, czy możetrafniej byłoby te dwie dawne dyscypliny włączyć do nauksocjologicznych, czy też, jak w przypadku biotechnologiizaliczonej do kilku różnych dyscyplin i dziedzin, przypisać jedo dwóch nowych dyscyplin, zarówno do nauk o kulturzei religii oraz alternatywnie do nauk socjologicznych).

Dotąd parametrycznie oceniane były wydziały. Niektórebyły związane z dyscypliną zawartą w ich nazwie, częściejjednak nauka na wydziałach była prowadzona w ramachkilku dyscyplin, w których specjalizowali się konkretnipracownicy. Ocena parametryczna dotyczyła ich osiągnięć,zależna była od instytucjonalnej afiliacji, przy czym nieistotnebyło jaką dyscyplinę reprezentują. Następna, zapowiadanana rok 2021 ewaluacja badań (ocena parametryczna) będzieprzeprowadzona w ramach dyscyplin. Musimy się do tejewaluacji (i następnych) dobrze przygotować, chcemybowiem, by UAM znalazł się wśród uczelni najlepszych, czylitakich, w których wszystkie uprawiane dyscypliny są wysokooceniane (przynajmniej z oceną B+, chociaż podkreśliłbym,że ambicje mamy większe – liczymy na oceny A i A+). Dlategoprowadzenie badań chcemy przypisać do wydziałówdyscyplinowych czyli takich, których pracownicy deklarująswoją działalność właśnie w tej dyscyplinie. Dziekan takiegowydziału na pewno będzie lepiej przygotowywał strategięrozwoju dyscypliny, będzie lepiej kształtował kadrę zapewniającąefektywność i lepiej przygotuje dyscyplinę do ewaluacji.

Łatwiej jest te założenia przyjąć, trudniej natomiast jeprzełożyć na rozwiązania statutowe. Okazało się bowiem, żeniektóre wydziały mają kłopot ze zdefiniowaniem jednej tylkodyscypliny, w której działają. Stąd dopuściliśmy możliwośćtworzenia wydziałów dwudyscyplinowych. Musieliśmy wziąćpod uwagę jeszcze jedną nowość wprowadzoną przez ustawę,a dotyczącą kształcenia kadr naukowych, czyli nadawania stopninaukowych. Znosząc podstawowe jednostki organizacyjne i ichrady uprawnione do nadawania stopni, ustawa wskazała senatjako organ kolegialny nadający stopnie naukowe, dopuszczającprzy tym rozwiązanie, w którym to statut określi inne organyuczelni uprawnione do wykonania tego zadania. W projekcienowego statutu wskazujemy rady naukowe dyscyplinprzy wydziałach dyscyplinowych jako organy uprawnionedo nadawania stopni naukowych.

Page 7: 5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach (11-12 stycznia br.). Przygotowując statut staraliśmy się dostosować nasze uczelniane

l u t y 2 0 1 9 | ŻyciE uNiWERSytEcKiE | 7

I jest jeszcze czwarty powód, by tworzyć szkoły dziedzinowe,wynikający z nowych zasad kształcenia doktorantów. Zgodniez zapisami ustawy szkoły te muszą być dwudyscyplinowe. Chociażplanujemy utworzenie jednej szkoły doktorskiej uniwersytetu, mabyć ona podzielona na sekcje funkcjonujące przy szkołachdziedzinowych. To znowu ułatwi koordynację kształceniadoktorantów, którzy tradycyjnie trafią do promotorówna wydziałach dyscyplinowych i tam też prowadzone będąpostępowania w sprawie nadania stopnia doktora.

Warto także zwrócić uwagę na to, jak ustawa zmienia zasadyzatrudniania nauczycieli akademickich. Z pozoru zmiana dotyczytylko nazw stanowisk, a zaplanowano cztery ich rodzaje: profesora,profesora uczelni, adiunkta i asystenta. Znikają zatem stanowiskaprofesora zwyczajnego i nadzwyczajnego (stanowiska adiunktai asystenta poprzednio też były). Statut ma prawo określić innestanowiska – zakładamy pozostawienie stanowisk starszegowykładowcy, wykładowcy i lektora. Gdy piszę te słowa, toczy sięjeszcze dyskusja nad kwestią pozostawienia stanowiska profesorawizytującego. Od 1 października 2019 roku wszyscy pracownicyuczelni posiadający tytuł naukowy (profesora) otrzymają z mocyprawa stanowisko profesora. Rozwiązanie to przyniesie krespowracającej raz po raz dyskusji, czy po uzyskaniu tytułu pracownikpowinien wykazywać się kolejnymi osiągnięciami, by objąćnajwyższe stanowisko na uczelni. Wraz z rektorem Marciniakiem

już siedem lat temu zainicjowaliśmy taką politykę, niestety, niewszystkie wydziały wprowadziły ją w życie. Dzisiejsze rozwiązaniepotwierdza słuszność ówczesnej decyzji, opóźnienia awansuna stanowisko profesora miały istotne, długotrwałe skutki dlapracowników z tytułem, czekających latami na awansi podwyższenie wynagrodzenia. Więcej problemów wywołujewprowadzenie stanowiska profesora uczelni. Wiążą się one jużz samą nazwą: profesor tytularny pracować będzie jako profesor, aleoczywiście będzie to profesor naszego uniwersytetu, profesoruczelni też będzie profesorem naszego uniwersytetu – profesoremuczelni UAM? Niezręcznie to brzmi. Jeszcze większy problempojawia się, gdy rozważamy warunki, które powinien spełnićkandydat do stanowiska profesora uczelni. Ustawa zakłada, żena stanowisku tym wystarczy stopień doktora. Ale czy na pewno?Przywykliśmy do znacznie wyższych wymogów. Zapewne obecniprofesorowie nadzwyczajni ze stopniem doktora habilitowanegoi adiunkci ze stopniem doktora habilitowanego będą zatrudnienina stanowisku profesora uczelni. Pozostaje kwestia dzisiejszychdoktorów. Ustawa znosi (obowiązujący dotychczas) wymóghabilitacji jako warunku zatrudnienia na stanowisku adiunktapo upływie 8 lat, a w wymaganiach, jakie spełniać winien kandydatna stanowisko profesora uczelni, nie wolno nam wpisać osiągnięciastopnia doktora habilitowanego. Określimy zatem wyłącznieosiągnięcia, jakimi winien się legitymować kandydat i będą onezbliżone do tych, jakich oczekuje się od kandydata do stopnia

y Sprostanie wyzwaniom, jakie stojąprzed uniwersytetem, wymaga

zaangażowania i pasji ludzi, którzy odważniepodejmują nowe zadania, cieszą się

zaufaniem wynikającym z poczucia, żedziałać będą dla dobra uczelni i jej rozwoju

Ta koncepcja dostosowania rozwiązań statutowych do ustawy nierozwiązywała jednak wszystkich naszych problemów związanychz nowymi regulacjami prawnymi. Ustawa stanowi, że statut możeokreślić inny organ do wykonania zadania przypisanego senatowi,tj. zadania nadawania stopni naukowych i stopni w zakresie sztuki.Równocześnie w stosownym ustępie art. 28 ustawy pojawia sięzdanie, że statut może określić tylko jeden organ mający uprawnieniew danej dyscyplinie. Oznacza to, że niemożliwe jest funkcjonowaniedwóch rad naukowych w obrębie tej samej dyscypliny. Tymczasemtrzy nasze Wydziały: Anglistyki, Neofilologii oraz Filologii Polskieji Klasycznej mają po dwa uprawnienia – w zakresie językoznawstwai literaturoznawstwa (w istocie mają ich więcej, ale uprawnieniaw tych dwóch dyscyplinach mają wszystkie trzy wydziały). Obie tedyscypliny zostały wskazane jako odrębne w rozporządzeniuz dnia 25 września 2018 r. Jakie są tego konsekwencje? Otóż: alboz tych trzech wydziałów utworzymy jeden (dwudyscyplinowy), albodwa (odrębne dla obu dyscyplin). Każde z tych rozwiązańoznaczałoby zniesienie trzech obecnych wydziałów, wśród nichWydziału Anglistyki, który otrzymał kategorię A+ w czasie ostatniejoceny parametrycznej oraz Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej,który zniknąłby ze struktury uczelni noszącej imię AdamaMickiewicza. Byłaby to trudna do wytłumaczenia wizerunkowastrata. Dlatego proponujemy podział uniwersytetu na szkołydziedzinowe, na które składać się będą wydziały dyscyplinowe.W projekcie statutu zaproponowaliśmy, by jedna z tych szkół miałaradę naukową dyscypliny z uprawnieniami do nadawania stopninaukowych z językoznawstwa i literaturoznawstwa (wydziały tejszkoły decydowałyby o rozwoju różnych subdyscyplin – skupionychwokół anglistyki, polonistyki i innych filologii). Wszystkie pozostałeszkoły mają mieć rady naukowe dyscyplin przypisane do wydziałówwchodzących w ich skład.

Chcę jednak zdecydowanie podkreślić, że idea utworzenia szkół(chociaż pomocna dla rozwiązania problemu językoznawstwai literaturoznawstwa), wynika nie tylko z sytuacji wydziałówfilologicznych. Nowe ustawowe rozwiązania znalazły zwolennikówwśród naszych pracowników, którzy chcą je wykorzystaćdo utworzenia nowych wydziałów wokół dyscyplin określonychw rozporządzeniu z września 2018 r. – m.in. archeologii,psychologii, socjologii, geografii społeczno-ekonomicznej a możenawet inżynierii materiałowej. To niewątpliwe rozdrobnieniestruktury wydziałowego szczebla byłoby ograniczane poprzezutworzenie szkół dziedzinowych gromadzących wydziałydyscyplinowe, także te nowo tworzone. Szkoły dziedzinowezapewnią zatem koordynację badań naukowych prowadzonychw wydziałach dyscyplinowych, ułatwią im współpracę. Tworzeniewydziałów dyscyplinowych może być postrzegane jakoodchodzenie od badań interdyscyplinarnych. Moim zdaniemjednak połączenie takich wydziałów w ramach szkół ułatwikoordynację badań między dyscyplinami. Co więcej: każdyz prorektorów odpowiedzialnych za poszczególne szkoły będziemiał za zadanie kreowanie i wspieranie badań interdyscyplinarnychpomiędzy dyscyplinami przypisanymi do wydziałów różnych szkół,a także inicjowanie dyscyplinarnej i interdyscyplinarnej współpracyz innymi instytucjami badawczymi krajowymi i zagranicznymi.

Trzecim argumentem za powołaniem szkół dziedzinowych jestnowy tryb oceny dydaktyki. Kompleksowa ocena kształceniaprzeprowadzana przez Polską Komisję Akredytacyjną ma dotyczyćoceny kształcenia w ramach dziedzin nauki. Szkoły znacznie lepiejprzygotują się do takiej akredytacji, koordynując działaniadydaktyczne wydziałów prowadzących kierunki studiów związanez uprawianymi na nich dyscyplinami.

Page 8: 5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach (11-12 stycznia br.). Przygotowując statut staraliśmy się dostosować nasze uczelniane

w y da n i e s P e c j a l n e – s tat u t ua M

8 | ŻyciE uNiWERSytEcKiE | l u t y 2 0 1 9

doktora habilitowanego. Czy jednak adiunkci, których osiągnięciaokażą się wystarczające do objęcia stanowiska profesora uczelnizechcą poddać się procedurze habilitacyjnej? Nie sądzę, zwłaszcza,że awans na wyższe stanowisko przyniesie im oczekiwanąsatysfakcję finansową. Czy dalsza kariera naukowa, rozumiana jakopomnażanie osiągnięć naukowych, pozwoli im ubiegać się o tytułnaukowy bez habilitacji, a po jego uzyskaniu objąć najwyższestanowisko – profesora? To jednak na razie ścieżka, określonaw ustawie jako „wyjątkowy przypadek”. Ustawa pozostawiłamożliwość habilitacji, dla jej gorących zwolenników przywróciłamożliwość przeprowadzania kolokwium habilitacyjnego, ale tymsamym dodatkowo wzmocniła tendencję do stopniowego zanikaniahabilitacji. Może się mylę, ale habilitacje będą coraz rzadsze i nieprzeciwstawi się tej tendencji grono zwolenników dotychczasowegoporządku. Przyszedł czas na zmianę…

Są w ustawie jeszcze inne, nowe, nierzadko zaskakującerozwiązania dotyczące sfery zatrudnienia. Przypomnę tylko, żekażde z wymienionych wyżej stanowisk nauczycieli akademickichmoże dotyczyć grupy pracowników badawczo-dydaktycznych,badawczych i dydaktycznych. Na naszym uniwersyteciepodstawową grupą będą pracownicy badawczo-dydaktyczni, takżewtedy, gdy uzyskamy status uczelni badawczej. Tylko w ten sposóbrealizować możemy fundamentalną dla uniwersytetu zasadęjedności badań i kształcenia – studentów kształcimy na podstawieprowadzonych badań naukowych. Pracowników badawczychzatrudniać będziemy do realizacji projektów badawczych,a pracownicy dydaktyczni będą wykonywali zadania dydaktyczne(niektóre – jak na przykład nauczanie języków obcych czy zajęciaz wychowania fizycznego są realizowane i na uczelni badawczej).Powstają jednak nowe dylematy: jak kształtować politykę kadrowąw grupie pracowników dydaktycznych? Czy przewidywaćstanowiska adiunkta dydaktycznego i profesora dydaktycznego?Ustawa mówi tak, rozsądek mówi: raczej nie. Nie da się ponadtouniknąć różnicowania się grupy adiunktów – zgodnie z obecnymprawem zatrudnianych na czas nieokreślony bez wymogu zrobieniahabilitacji. Jedni z pewnością okażą się efektywni naukowo (czylibędą dostarczać osiągnięć pozwalających na wysoką ewaluacjędyscypliny, do której się przypisali), ale pojawią się też inni, mniejefektywni. Obawiam się niekorzystnej praktyki przesuwania takichpracowników na etaty dydaktyczne – miałoby to sens wyłączniew odniesieniu do wybitnych dydaktyków. Pamiętam z lat minionychproblem „niewyhabilitowanych” adiunktów, którzy jakoś zawszeokazywali się przydatni jako starsi wykładowcy. Teraz nawet takieroszady mogą nie być łatwe. A co z profesorami uczelni alboprofesorami, którzy osiądą na laurach? Przestaną efektywniepracować i będą, niestety, obniżać ocenę parametryczną uprawianejdyscypliny. Czy przesuwać ich na stanowiska profesorówdydaktycznych? To naprawdę poważne dylematy na nieodległąprzyszłość. Przecież miejsca dla nowych adiunktów będą potrzebne,by zapewnić rozwój dyscyplin. Tylko rzetelne oceny okresowe mogąproblem ten rozwiązać – wymaga to jednak odważnej zmianynaszego myślenia i dotychczasowych przyzwyczajeń.

Wspomnę o jeszcze jednej kwestii, wynikającej z otrzymanych jużuwag do projektu statutu, wskazujących, że nie zostały w nim zapisanewszystkie rozwiązania polityki kadrowej. Słuszna to uwaga, alei zamierzenie świadome. Zachowaliśmy bowiem nasze dotychczasowerozwiązania: politykę kadrową ustala rektor i podaje ją do wiadomościspołeczności uczelni. Polityka kadrowa powinna być elastyczna,reagować na zmieniające się potrzeby i wyzwania rzeczywistości.Wpisywanie wszystkiego do statutu może tę elastyczność uniemożliwići w efekcie utrudnić sprawne funkcjonowanie uniwersytetu.

Rady naukowe dyscyplin przy wydziałach będą na pewnookreślane tradycyjnym mianem rad wydziałów. Warto jednakpodkreślić istotną zmianę, jeśli chodzi o nadawanie stopninaukowych. O uprawnieniach organu wskazanegodo wykonywania tego zadania senatu decydować nie będzie liczbapracowników o odpowiednich kwalifikacjach (dotąd była to liczbasamodzielnych pracowników naukowych – profesorówtytularnych i doktorów habilitowanych). Teraz (precyzyjniej:od 2021 roku) o uprawnieniach do nadawania stopni decydowaćbędzie kategoria przyznana w przyszłej ewaluacji – uprawnieniabędą w dyscyplinach naukowych prowadzonych na uczelni, któreuzyskają co najmniej ocenę B+. Z kolei dyscyplina może (i musi)być ewaluowana, jeśli przypisze się do niej dwunastupełnoetatowych doktorów. Doktorzy bez habilitacji mogą stać sięczłonkami rady naukowej dyscypliny mającej uprawnieniado nadawania stopnia doktora. Dla nadawania stopnia doktorahabilitowanego konieczni będą co najmniej doktorzy habilitowani.Włączenie doktorów do grona osób mających uprawnieniado nadawania stopnia doktora spowoduje powstanie wieludużych, czy wręcz bardzo dużych rad naukowych dyscypliny.Dlatego zdecydowaliśmy się, by w statucie wprowadzićograniczenie liczbowe – maksymalnie 100 osób, w tym 20% toreprezentacja doktorów. Przewagę pracowników samodzielnychwiążemy z nadawaniem stopnia doktora habilitowanego, jeślijednak faktycznie doktorzy przestaną decydować się na habilitację,zapytać mogą, dlaczego ich reprezentacja w radzie naukowejdyscypliny ma osiągać tylko 20%? Liczę na głos młodych,efektywnych naukowców w dyskusji nad statutem.

Jak zatem wyglądać będzie nasz Uniwersytet im. AdamaMickiewicza po wdrożeniu ustawy i nowego statutu? Chcemy byćuczelnią badawczą. Niech nikogo nie myli to określenie. Jakouniwersytet chcemy prowadzić jak najlepiej badania oraz jaknajlepiej kształcić studentów i doktorantów. Status uczelnibadawczej oznacza lepsze finansowanie całej naszej działalności.Zgodnie z duchem ustawy rozwój nauki będziemy wiązaćz rozwojem dyscyplin naukowych, wskazanych przez naszychpracowników. By zapewnić jak najlepszą dbałość o każdąz dyscyplin chcemy utworzyć wydziały dyscyplinowe (związanez jedną konkretną dyscypliną, czasem z dwoma). Ustawa stanowi,że także kierunki studiów muszą być powiązane z konkretnądyscypliną (a jeśli pojawia się ich – co jest absolutnieprawidłowe – więcej, to jedna musi być wskazana jako wiodąca).Dziekani tych wydziałów jednoosobowo, a rady wydziału jakoorgany kolegialne (będące radami naukowymi dyscyplin) będąkształtować i oceniać politykę kadrową niezbędną do realizacji zadańnaukowych, ale też dydaktycznych. To dziekan, wraz z radą naukową,określi strategię rozwoju dyscypliny przypisanej do wydziału. Radanadawać będzie stopnie naukowe w tej dyscyplinie. W wydziałach,obok rad naukowych dyscyplin, proponujemy utworzenie radprogramowych kierunków studiów, którymi kierować będąprodziekani, a w ich skład wchodzić będą wybrani przedstawicielepracowników wydziału (niektórzy będą jednocześnie członkami radnaukowych). Podległość prodziekana wobec dziekana i koniecznośćprzedstawiania efektów działania rad programowych kierunkówstudiów do wiadomości rad naukowych dyscyplin, zapewnić mająjedność działań wydziału w zakresie badań i kształcenia.

Spośród 47 dyscyplin wskazanych w rozporządzeniu, do 23-24przypisało się co najmniej 12 (często znacznie więcej)pełnoetatowych pracowników naszego uniwersytetu. Oznacza to,że te dyscypliny (o ile ich kadra gwałtownie nie zmaleje) będąewaluowane w 2021 roku. Dziekani muszą zadbać o to, by ta

Page 9: 5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach (11-12 stycznia br.). Przygotowując statut staraliśmy się dostosować nasze uczelniane

l u t y 2 0 1 9 | ŻyciE uNiWERSytEcKiE | 9

ewaluacja wypadła dobrze – czyli co najmniej na B+, choćmierzymy przecież znacznie wyżej.

Dopuszczona w statucie możliwość tworzenia wydziałówdwudyscyplinowych oznacza, że rad naukowych dyscyplin, a tymsamym wydziałów dyscyplinowych będziemy mieli nieco mniej(20-21). Mnożenie liczby wydziałów rozdrabnia uniwersytet,zgrupowanie wydziałów z dyscyplinami wchodzącymi w składdziedziny (czasem dwóch dziedzin, bo nauki humanistycznei teologiczne to dwie dziedziny, ale dla tych drugich trudno tworzyćoddzielną szkołę) w szkołach dziedzinowych to kolejny argumentna rzecz ich powstania. Odstępstwem od tej reguły będzie szkoła,w skład której wejdą Wydziały: Anglistyki, Filologii Polskieji Klasycznej oraz Neofilologii (bądź też te, które wyłonią się z tegoostatniego). W tej szkole rada naukowa dyscypliny będzie działaćna poziomie szkoły, a rady wydziałów (dziekańskie orazprogramowe kierunków) w jej składzie będą kształtowały strategięrozwoju subdyscypliny i programów studiów oraz prowadziłypolitykę kadrową dla realizacji zadań badawczych i dydaktycznych.Projekt statutu przewiduje powołanie w szkołach dziedzinowychrad ds. jakości kształcenia, których zadaniem będzie koordynacjakształcenia w poszczególnych wydziałach, współpracaz dziekanami i prodziekanami oraz radami programowymikierunków studiów. Projekt statutu przewiduje utworzenieuniwersyteckiej rady ds. jakości kształcenia, która zastąpi senackąkomisję ds. kształcenia, by przygotowywać dla senatu opiniew sprawach związanych z kształceniem, a przypisanych przezustawę senatowi (przede wszystkim ustalanie programów studiówi studiów podyplomowych). Szkoły będą powiązane ze szkołamidoktorskimi obejmującymi swym działaniem wszystkie dyscyplinymieszczące się w zakresie dziedziny przypisanej szkole. Chciałbymw tym miejscu rozwiać obawy wyrażane w niektórych uwagachskierowanych do Komisji Statutowej. Szkoły dziedzinowe nie będąmiały własnej administracji. Nie zmieni się liczba centrów wsparciapracowników, o których pisałem w swoim programie wyborczym.Reforma administracji przygotowana przez nowego kanclerzaopóźnia się, bo chcemy, by weszła w życie razem z nowąorganizacją uniwersytetu.

Proponujemy, by wyraźnie rozdzielić funkcje uchwałodawczeod wykonawczych (i kontrolnych). Organ, jakim z mocy prawa

stanie się rada uczelni, będzie pełnił funkcje doradcze wobecrektora, ale też będzie organem kontrolującym i monitorującymnaszą działalność, zwłaszcza finansową oraz plany strategiczne.Senat, złożony z wybranych przedstawicieli naszej społeczności,będzie organem uchwałodawczym. Jego zadanie nadawaniastopni naukowych wykonywać będą rady naukowe dyscyplin.Władza wykonawcza będzie w rękach rektora – jako organujednoosobowego – oraz pełniących funkcje kierownicze jegozastępców (prorektorów, którym rektor zgodnie z tradycjązarządzeniem przypisze zakres obowiązków, w tym kierowanieszkołami) i dziekanów. Tradycyjnie rektor zapewne powoła swojąkomisję rektorską złożoną z wszystkich dziekanów. Projektstatutu zapowiada także powoływanie rady szkoły, którejprzewodniczyć będzie prorektor, ale w jej skład będą wchodzićdziekani wydziałów szkoły. W pracach rady będzie uczestniczyłrektor, czyniąc z rady gremium może niewielkie, ale rzeczywiściekierujące szkołą.

Projekt statutu wskazuje także jednostki organizacyjne, którebędą mogły działać w ramach wydziałów. Naszą intencją byłowprowadzenie zapisów przeciwstawiających się nadmiernemurozdrabnianiu struktury wewnętrznej wydziałów, które lepiejoprzeć na mniejszej liczbie większych jednostek. O tym jednakbędą decydowały społeczności wydziałów wraz z ich dziekanami.Właściwie niewiele się tu zmienia, wszystkie obecnie istniejącezespoły pracowników będą mogły nadal razem działać.

I ostatnia uwaga. Statut określa wprawdzie kategorie jednostek,które w uniwersytecie i jego wydziałach będzie można tworzyć,ale o tym, ile powstanie szkół, jak zostaną one nazwane, ile będziewydziałów i z jakich konkretnie jednostek będą się składać, jakbędą brzmiały ich nazwy etc., zadecyduje regulamin organizacyjnyuniwersytetu. To kolejny, wtórny wobec statutu, lecz niezwykleważny akt prawny, który musimy szybko przyjąć, by sprawnierozpocząć działanie od 1 października 2019 roku. Tych nowychzarządzeń, które muszą być wydane przed 1 październikabieżącego roku, jest zresztą znacznie więcej. Wszystkie one takżeopierać się muszą o nowy statut. Dlatego tak ważny jest dzisiejszywysiłek i namysł. Pracy nad nowym statutem nie możemy jednakani przeciągać, ani odwlekać.

an drzej Le sic ki

fot. aDRian wykRota

Page 10: 5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach (11-12 stycznia br.). Przygotowując statut staraliśmy się dostosować nasze uczelniane

w y da n i e s P e c j a l n e – s tat u t ua M

1 0 | ŻyciE uNiWERSytEcKiE | l u t y 2 0 1 9

w dn. 1 lu te go br. do bie gły koń cakon sul ta cje spo łecz ne ogło szo neprzez rek to ra UAM, prof. An drze -

ja Le sic kie go, w spra wie pro jek tu no we gosta tu tu UAM. Zgła sza jąc uwa gi do tegodokumentu spo łecz ność aka de mic ka wy ra -zi ła swo je opi nie w przed sta wio nej spra wie.W okre sie kon sul ta cji na rę ce rek to ra orazdo Ko mi sji Sta tu to wej wpły nę ło ok. 50 ko -men ta rzy, uwag, opi nii i sta no wisk do ty czą -cych kon sul to wa ne go pro jek tu sta tu tu, jakrów nież usta wy Pra wo o szkol nic twie wyż -szym i na uce. Był to głos pracowników za -trud nio nych w na szej uczel ni, stu den tów, radwy dzia łów, in sty tu tów i or ga ni za cji dzia ła ją -cych na te re nie uczel ni. Prze sła ne ko men ta -rze po raz ko lej ny uka za ły tro skępra cow ni ków o przy szłość na szej uczel niw ob li czu ko niecz nych zmian struk tu ral nychi or ga ni za cyj nych, wy ni ka ją cych z wdra ża niaza pi sów usta wy.

Za kres zgło szo nych uwag był ogrom ny, od kry tycz nej ana -li zy za pi sów usta wy i pro jek tu sta tu tu UAM, aż po bar dzoszcze gó ło we po praw ki ję zy ko we i ko rek tor skie. Wszyst kieuwa gi sta ną się pod sta wą do dal szej dys ku sji nad no wym, sko -ry go wa nym pro jek tem dokumentu. W wy ni ku kon sul ta cjiwie le pa ra gra fów no we go sta tu tu zo sta ło oce nio nych en tu zja -stycz nie lub kry tycz nie w za leż no ści od miej sca za trud nie niaoraz zaj mo wa ne go sta no wi ska osób zgła sza ją cych uwa gi.

Zda rza ło się, że au to rzy uwag wno si li pro po zy cje no wychsfor mu ło wań po szcze gól nych pa ra gra fów, pod czas gdy te zo -sta ły w pro jek cie sta tu tu prze nie sio ne bez po śred nio z obo -wią zu ją cych prze pi sów, w tym usta wy Pra wo o szkol nic twiewyż szym i na uce.

Na de sła ne uwa gi do sta tu tu do ty czy ły przede wszyst kim:za sad wy bo ru rek to ra oraz po wo ły wa nia pra cow ni kówna kie row ni cze sta no wi ska w uczel ni z za cho wa niem wpły -

wu na ten wy bór spo łecz no ści aka de mic kiej, za sad współ za -rzą dza nia uczel nią przez rek to ra, pro rek to rów, dzie ka nówi dy rek to rów in sty tu tów, ty pów jed no stek two rzo nychw struk tu rze uni wer sy te tu, wy ka zu or ga nów po wo ła nychdo nada wa nia stop ni na uko wych w da nej dys cy pli nie czydzie dzi nie, struk tu ry or ga ni za cyj nej szko ły dok tor skiej orazjej re la cji z funk cjo nu ją cy mi na wy dzia łach stu dia mi dok to -ranc ki mi oraz spo so bu za rzą dza nia procesem dydaktycznym.

W dal szych pra cach nad sta tu tem bę dzie my mu sie li zna leźćkom pro mis po mię dzy zgło szo ny mi uwa ga mi, zwłasz cza, żew wie lu przy pad kach propozycje te wy klu cza ją się wza jem nie.Dzię ku je my zgła sza ją cym uwa gi za za an ga żo wa nie w przy go -to wa nie no we go pro jek tu sta tu tu UAM, pod sta wo we go ak tupraw ne go nor mu ją ce go za sa dy funk cjo no wa nia i za rzą dza niauczel nią.

Ko mi sja Sta tu to wa

KoNSuLtacjE SPołEczNEW SPRaWiE PRojEKtu Statutu uaM zaKończoNE

ŻyciEuNiWERSytEcKiE

UAM POZNAŃWyDANIE SPECJALNE nr 3 (306) / luty 2019

Wydawca:uniwersytet im. adama mickiewicza w PoznaniuRektorat, 60-712 Poznań, ul. wieniawskiego 1

[email protected]

ADRES REDAKCJI:ul. Świę ty mar cin 78 (2 pię tro), 61-809 Po znańBIURO REDAKCJI: ewa konarzewska-michalak,

marta tarczyńskaOPRACOWANIE GRAFICZNE: zosia komorowska DRUK: zakład Poligraficzny moś i Łuczak sp.j.

ul. Piwna 1, 61-065 Poznań

Materiałów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzega sobie prawo dokonywania skrótów, zmiany tytułów.Za treść zamieszczanych ogłoszeń, reklam i komunikatów redakcja nie odpowiada. Zapraszamy do wszechstronnej współpracy.

numer do druku oddano 5 lutego 2019 r.

REDAKTOR NACZELNY: krzysztof Smura, [email protected] REDAKCJI: magda ziółek, [email protected],REDAKCJA: ewa konarzewska-michalak, jagoda Haloszka, maria Rybicka, filip czekała, aleksandra Polewska, Romuald Połczyński, Przemysław StanulaWSPÓŁPRACA: małgorzata RybczyńskaFOTO: adrian wykrota, [email protected] KOREKTA: maria nowak, natalia chromińska, andrzej Lesicki

CZEKAMY NAWASZE

fot.

aD

Ria

n w

ykRo

ta

Page 11: 5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach (11-12 stycznia br.). Przygotowując statut staraliśmy się dostosować nasze uczelniane

l u t y 2 0 1 9 | ŻyciE uNiWERSytEcKiE | 1 1

jednym ze skutków wejścia w życie nowej regulacji jestobowiązek uchwalenia przez senat każdej uczelni publicznejstatutu spełniającego wymogi ustawy. Statuty uczelni

obowiązujące w dniu 1 października 2018 r. zachowują bowiemmoc jedynie do dnia wejścia w życie nowego statutu, co następujez dniem 1 października 2019 r. Oznacza to, po pierwsze, żedo wypełnienia wskazanego obowiązku nie jest wystarczającanowelizacja dotychczasowego statutu, po drugie, że brakuchwalenia nowego statutu nie prowadzi do utrzymania w mocyobecnie obowiązującego statutu.

Uniwersytet staje więc po raz kolejny w swej historiiprzed wyzwaniem uchwalenia regulacji określającej zasady jegoorganizacji i funkcjonowania. Jeśli uwzględni się, że następuje towraz z istotną zmianą systemu prawnego w zakresiefunkcjonowania systemu szkolnictwa wyższego i nauki, nie mogądziwić obawy dotyczące zarówno kształtu nowego statutu, jaki praktyki jego stosowania. Można jednak przypomnieć, żepodobne obawy pojawiały się w latach 2005-2006, kiedyprzygotowywano i uchwalano obecnie obowiązujący statut.Pomimo rozlicznych wątpliwości, a nawet impasu w procesieuzgadniania stanowiska wspólnoty, statut został uchwalony.Z perspektywy czasu jest on oceniany jako akt, któryw poprzednim stanie prawnym stwarzał dobre podstawy prawnedo funkcjonowania i rozwoju uniwersytetu.

W aspekcie ogólnym statut uniwersytetu można uznaćza instytucję realizującą konstytucyjnie gwarantowaną autonomięszkół wyższych (art. 70 ust. 5 Konstytucji RP; zob. też art. 3 ust. 1ustawy). Autonomiczność tę należy jednak rozpatrywaćz uwzględnieniem szczególnego statusu uniwersytetu. Jest topodmiot utworzony w celu realizacji zadań publicznych, do którychnależy w szczególności prowadzenie najwyższej jakości kształceniaoraz działalności naukowej (art. 2 ustawy). Oznacza to, że określeniew statucie zasad organizacji i funkcjonowania uniwersytetu powinnow najpełniejszy sposób służyć realizacji zadań publicznych,do których podmiot ten został powołany. Z punktu widzeniauniwersytetu istotne jest również to, że zasady te mają ponadtosprzyjać uzyskaniu jak najwyższej oceny przy przeprowadzaniuewaluacji (zob. w szczególności art. 243 ust. 2 i art. 265 ust. 4 ustawy).

W aspekcie szczególnym statut uniwersytetu powinien byćzgodny z ustawą. Wymóg ten obejmuje zarówno treść statutuw ujęciu pozytywnym (zakres przyjętej regulacji), jak i negatywnym(rezygnacja z uregulowania danej kwestii). Charakter regulacjizawartych w statucie nie jest jednak jednolity. Można w pierwszej

kolejności wyróżnić regulacje o charakterze obligatoryjnym, czylinakazanym przez ustawę (zob. w szczególności art. 34 ust. 1 ustawy).Po drugie, można wskazać regulacje o charakterze fakultatywnym,w braku których zastosowanie znajduje wyraźne rozstrzygnięcieustawy (zob. np. art. 24 ust. 1 zd. drugie ustawy). Po trzecie wreszciemożna wyróżnić kategorię regulacji o charakterze fakultatywnym,w braku których dany obszar organizacji i funkcjonowania uczelninie zostanie w ogóle uregulowany albo też znajdą do niegozastosowanie zasady ogólne wynikające z ustawy. Decyzja o zakresiezastosowania regulacji z trzeciej grupy w najpełniejszym zakresieoddaje zasadę autonomiczności szkoły wyższej.

Statut nie jest jedynym aktem prawnym wydawanym przezuniwersytet, określającym zasady jego organizacji i funkcjonowania.Ustawodawca nakłada na uczelnie obowiązek uchwalenia równieżinnych wewnętrznych aktów normatywnych, m.in. regulaminów,w tym regulaminu pracy, w którym znajdą się szczegółowe zasadyi tryb udzielania urlopów naukowych, urlopu wypoczynkowego orazurlopu dla poratowania zdrowia. Regulamin pracy określi równieżzasady ustalania zakresu obowiązków nauczycieli akademickich,wymiar zajęć dydaktycznych oraz zasady obliczania godzindydaktycznych. W regulaminie pracy znajdą się więc zagadnieniadotychczas regulowane w innych aktach prawnych. Dostosowaniado przepisów ustawy wymaga regulamin zarządzania prawamiautorskimi, prawami pokrewnymi i prawami własności przemysłowejoraz zasad komercjalizacji, a także regulamin wynagradzania.Konieczne jest uchwalenie regulaminu organizacyjnego, bowiemstatut z założenia ma wskazywać jedynie typy jednostekorganizacyjnych, a to rektor w regulaminie organizacyjnym określiszczegółowo strukturę organizacyjną uniwersytetu. Senat uczelniuchwali regulamin studiów do dnia 30 września 2019 r. oraz będącyistotną nowością dotyczącą organizacji kształcenia w szkołachdoktorskich – regulamin szkoły doktorskiej. Istotnej zmianie uległsposób określania kryteriów oceny okresowej i sposobu jejprzeprowadzania. Dotychczas te zagadnienia stanowiły materięstatutową, obecnie stanie się to przedmiotem zarządzenia rektorapodjętego po zasięgnięciu opinii senatu, związków zawodowych,samorządu studenckiego oraz samorządu doktorantów.

Powyższe wyliczenie obejmuje najistotniejsze dokumentywewnętrzne uniwersytetu, które muszą zostać wprowadzonew życie bądź też dostosowane do przepisów ustawy. Należyjednak pamiętać o analizie wszystkich aktów normatywnychnaszej uczelni pod kątem ich zgodności z ustawą i statutem, costanowi dla nas ogromne wyzwanie.

Komisja Statutowa

Sta tut uNi WER Sy tE tuz PER SPEK ty Wy PRaW Ni Ka

w dniu 1 października 2018 r. weszła w życie ustawa z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym

i nauce (dalej „ustawa”) oraz ustawa z dnia 3 lipca 2018 r. – Przepisy wprowadzające ustawę –

Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. zgodnie z nową regulacją z tą chwilą utraciły moc

trzy ustawy, stanowiące dotychczas podstawę funkcjonowania sytemu szkolnictwa wyższego i nauki:

ustawa z 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym, ustawa z 2003 r. o stopniach naukowych i tytule

naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki oraz ustawa z 2010 r. o zasadach finansowania nauki.

Page 12: 5 2 8 1 3 2 1 n ŻyciE - Adam Mickiewicz University in Poznań · 2019. 2. 8. · wGułtowach (11-12 stycznia br.). Przygotowując statut staraliśmy się dostosować nasze uczelniane

fot.

aD

Ria

n w

ykRo

ta