· 2019. 5. 28. · słowo, nuty układające się w kolejność wy-darzeń sprzed dwóch tysięcy...

24
1 GŁOS PARAFII Wielkanoc 2019 www.pawelbochnia.pl

Transcript of  · 2019. 5. 28. · słowo, nuty układające się w kolejność wy-darzeń sprzed dwóch tysięcy...

  • 1GŁOS PARAFII Wielkanoc 2019

    www.pawelbochnia.pl

  • GŁOS PARAFII Wielkanoc 20192

    [email protected]

  • 3GŁOS PARAFII Wielkanoc 2019

    www.pawelbochnia.pl NA DOBRY POCZĄTEK

    W numerze:Str. 4 – W skrócieStr. 7 – W obronie życiaStr. 8 – Z Biblia przez życieStr. 10 – Głos młodychStr. 13 – Dzieje się u PawłaStr. 14 – Z dawna Polski Tyś KrólowąStr. 15 – Na sportowo

    Drodzy czytelnicy „Głosu Parafii”!

    Str. 16 – Liturgiczna służba ołtarzaStr. 18 – Głos z OchronkiStr. 19 – Jubileusze małżeństwStr. 20 – NabożeństwaStr. 21 – Z kancelaryjnych ksiągStr. 2 – Ogłoszenia

    „Jest takie słowo, które wykracza poza granice wyobraźni i które tylko Bóg może wypowiedzieć: jest to Słowo Zmartwychwstania” (św. Jan Paweł II)

    Drodzy Siostry i Bracia!Przed nami święty czas, kiedy Bóg po raz kolejny skieruje do nas właśnie to Słowo. A jest to słowo tak wielkiej wagi, tak wielkiej mocy,

    i o takim znaczeniu, że nasz patron, św. Paweł nie zawahał się napisać: „Jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara. […] Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał”(1 kor 15, 14.20).

    Zanim to słowo wybrzmi pośród nas, pójdziemy najpierw duchowo do Wieczernika, aby w duchu ogromnej wdzięczności dziękować Panu za Eucharystię, kapłaństwo i nowe przykazanie miłości. Pójdziemy potem na Golgotę, aby raz jeszcze zrozumieć w całej pełni, co znaczy, że Jezus „umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował” (J 13, 1). Wejdziemy także, w pełną oczekiwania, ciszę Wielkiej Soboty. To właśnie doświadczenie milczenia, o które dziś nam tak trudno, pozwala usłyszeć Słowo Zmartwychwstania, które jest słowem życia i słowem wielkiej nadziei.

    Pragnę już teraz życzyć każdemu i każdej z was, drodzy Bracia i Siostry, aby to słowo stało się w waszym życiu słowem najważniejszym, aby prawda o zmartwychwstaniu nadawała sens waszym codziennym trudom, zmaganiom i doświadczeniom, aby była waszą największą radością. „Oto dzień, który Pan uczynił: radujmy się nim i weselmy! (Ps 118, 24)

    Do tych myśli i życzeń, pragnę dołączyć na koniec jeszcze jedną refleksję. Wiadomo, że do Wielkanocy idzie się przez Wielki Post. Zanim przyszedłem do naszej parafii, nie wiedziałem, że tutaj Droga krzyżowa odprawiana jest codziennie. Wcześniej, nigdzie się z tym nie spotkałem. Teraz widzę, jakie to jest wielkie dobro, i jak wiele osób korzystało, aby być blisko cierpiącego i dźwigającego krzyż Pana. Kto zaś idzie za Chrystusem ukrzyżowanym, idzie w istocie za Zwycięzcą, idzie za Zmartwychwstałym Panem!

    Niech On pozwala nam wszystkim doświadczać każdego dnia prawdy pięknych słów liturgii Wigilii Paschalnej: „Zmartwychwstałem i zawsze jestem z Tobą; położyłeś na mnie swą rękę”.

    ks. proboszcz

  • GŁOS PARAFII Wielkanoc 20194

    [email protected]

    Krótko,,Królewska” Droga Krzyżowa 22 marca br. odbyła się kolejna piesza

    Droga Krzyżowa z Chełmu do Bochni, którą śmiało można wpisać w tradycję naszej parafii. Nabożeństwo to ma szczególny charakter, gdyż trasa wiedzie przez królewski szlak ,,Via Regia Antiqua’’.

    Nasze pielgrzymowanie rozpoczęliśmy w pięknym kościele pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Chełmie, po czym wyruszyliśmy pełni zapału, chęci, ale i też posiadanych w sercach intencji.

    Podczas tej wędrówki mogliśmy się oddać refleksji nad rozważaniem męki Chrystusa, który poprzez swoje cierpienie ofiarował nam cenny prezent - nasze życie. Z każdym kilometrem coraz bardziej doświadczaliśmy obecności samego Jezusa, bowiem mogliśmy dotknąć, a nawet nieść krzyż.

    Przystankiem w naszej pielgrzymce był gotycki kościół pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Łapczycy, gdzie zostaliśmy zapoznani z bogatą historią tej świątyni.

    Metą na drodze pątniczych rozmyślań był nasz Kościół , w którym czekał ksiądz Pro-boszcz, by skierować do nas kilka słów oraz udzielić błogosławieństwa.

    Jadwiga Ślizowska

    IDZIEMY ZA TOBĄ29 marca 2019 roku w naszym parafialnym

    kościele miała miejsce niecodzienna droga krzyżowa, która była prowadzona przez zespół Noro Lim. Artyści przenieśli nas w swoisty sposób do wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat.

    Zespół swoje wspólne granie rozpoczął w 2002 roku. Na początku działalności kon-certował w Małopolsce, lecz z biegiem czasu jego twórczość została rozpowszechniona po całej Polsce. Utwory, które prezentuje podczas występów, to szeroko pojęta muzyka o silnym kolorycie poetyckim i łagodnych dźwiękach.

    W SKRÓCIE

    W święto Nawrócenia św. Pawła Apostoła – 25 stycznia – w naszym kościele został poświęcony sztandar parafialnego oddziału Akcji Katolickiej. Uroczystość zwieńczyła tegoroczne Triduum biblijne, przeżywane pod hasłem: „Wierzę w Kościół”.

    Okolicznościowej Mszy koncelebrowanej przewodniczył ks. dr Jan Bartoszek, asystent kościelny Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej, zaś homilię na temat: „Szaweł – prześladowca Kościoła czy Jezusa?” wygłosił ks. dr Ro-bert Głuchowski, wykładowca tarnowskiej sekcji Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

    Na uroczystości obecni byli m.in.: ks. prałat

    SZTANDAR AKCJI KATOLICKIEJ

    Marek Szewczyk – proboszcz parafii w Krużlo-wej, ks. Andrzej Krajewski – proboszcz parafii w Chełmie, a także zarząd Diecezjalnego Instytutu AK Diecezji Tarnowskiej na czele z prezesemRobertem Rybakiem. Przybyli reprezentanci zaprzyjaźnionych oddziałów AK oraz przedstawiciele licznych wspólnot z naszej parafii.

    Koncert „Idziemy za Tobą” jest zestawem utworów jedynych w swoim rodzaju. Rodziły się one równolegle z powstawaniem obrazów Drogi Krzyżowej, malowanej przez Rafała Alickiego na przestrzeni lat 2008 – 2009 dla Sanktuarium bł. Anieli Salawy w Sieprawiu.

    Pasja malowana muzyką, obrazotwórcze słowo, nuty układające się w kolejność wy-darzeń sprzed dwóch tysięcy lat to wszystko złożyło się na niepowtarzalną całość, w której krok po kroku odnosimy się do tego, co działo się wtedy i do tego, co dzieje się teraz, dostrzegając, że pewne przeżycia, uczucia czy wrażenia nie straciły na znaczeniu pomimo upływu czasu. Upadki pod Krzyżem po-strzegane jako metafora grzechu człowieka, poszukiwanie uczciwości i sprawiedliwości sądów ludzkich, ból Matki po stracie Syna, czy wreszcie promyk nadziei w Zmartwychwstaniu to tylko niektóre motywy rozważań, które przewijają się przez 16 utworów będących elementami tego wzruszającego koncertu.

    Poświęcenia sztandaru dokonał ks. dr Jan Bartoszek, który m.in. powiedział: „Sztandar jest znakiem, który gromadzi ludz i gotowych podjąć okreś lone zadania. Jest też – dla wszystkich, którzy na niego spojrzą – znakiem wzywającym do dzieła, jakie symbolizuje. Jest jak wysoki maszt namiotu duchowego, w którym wre życie określonego środowiska. Kto wychodzi poświęconym sztandarem na ulice, wychodzi jak ze światłem. Jego się nie da ukryć pod korcem. On ma świecić wszystkim katolikom i tym, którzy stoją na zewnątrz Kościoła. Wymowna to chwila i wymowne miejsce”.

    Po Eucharystii odbyło się kameralne spotkanie, w czasie którego głos zabierali zaproszeni goście oraz gospodarze: ks. proboszcz dr Leszek Rojowski, ks. prałat Jan Nowakowski, a przede wszystkim prezes parafialnego oddziału Akcji Katolickiej Barbara Hałas – główna organizatorkai pomysłodawczyni uroczystości. Była to kolejnadobra okazja na omówienie działalności tutejszego oddziału Akcji Katolickiej,prowadzonej na terenie parafii od 2000 r.

    Sztandar został ręcznie wykonany przez siostrę Bogumiłę ze Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Czernej pod Krakowem.

    Pierwszy płat jest jednolity dla wszystkich

  • 5GŁOS PARAFII Wielkanoc 2019

    www.pawelbochnia.pl

    Rodziny u SalezjanówJak co roku parafialny oddział Stowarzy-

    szenia Rodzin Katolickich zorganizował wy-jazd na Misterium Męki Pańskiej wystawiane na salezjańskiej scenie teatralnej w Krakowie. Wyjazd z naszej parafii na ten spektakl miał miejsce 7 kwietnia.

    Tegoroczne misterium nosiło tytuł: „Dobry Pasterz oddaje życie za owce!”. Organizatorzy wyjaśniają go krótko: „Jezus Chrystus oddał swoje życie za ludzi, aby odkupić nas z niewoli grzechu. Umarł, ale zmartwychwstał! Misterium Męki Pańskiej upamiętniate naj-ważniejsze wydarzenia w historii zbawienia”. Spektakl wyreżyserował Marcin Kobierski, aktor Teatru Bagatela, zaś zwyczajowo występują w nim alumni Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie.

    W SKRÓCIE

    NASI LEKTORZY MISTZAMI DIECEZJIW L i m a n o w e j r o z s t r z y g n i ę t e

    zostały 16 marca Mistrzostwa Liturgicznej Służby Ołtarza Diecezji Tarnowskiej w piłce nożnej halowej.

    W finałowych rozgrywkach wzięło udział ponad 400 chłopaków z ponad 40 drużyn, które do finału kwalifikowały się w wyniku rozgrywek na szczeblu dekanalnym

    "Światowe Dni Młodzieży nie tylko w Panamie"

    W Święto Matki Bożej Gromnicznej, w naszej parafii odbyło się spotkanie młodzieży nawiązujące do tegorocznych Światowych Dni Młodzieży w Panamie, którego przewodnim hasłem było: "Oto ja służebinica Pańska, niech mi się stanie według Twego słowa." W odpowiedzi na te słowa nasze spotkanie rozpoczeliśmy nabożeństwem do Matki Bożej, którego zasadniczą częścią był wykonany przez Diakonię Muzyczną Akatyst ku czci Bogurodzicy. Słowo Akatyst oznacza nabożeństwo składające się z pieśni pochwalnych, modlitw ku czci Chrystusa, Najświętszej Maryi Panny i świętych. Treść tego 24-zwrotkowego hymnu koncentruje się wokół tematu obecności Maryi w ta-jemnicy Słowa Wcielonego i Jego Kościoła. Powstał on najprawdopodobniej ok V-VI w. Jest to jeden z najpiękniejszych przykładów średniowiecznej poezji Maryjej. Po nabożeństwie wysłuchaliśmy jednego z przesłań papierza Franciszka do młodych obecnych w Panamie oraz świadectwa Joanny Ból, która uczestniczyła w Światowych Dniach Młodzieży. Na koniec w dolnym kościele odbyło się spotkanie integracyjne dla młodzieży przybyłej do nas z całego dekanatu.

    Rekolekcje w PawleZa nami trzy serie rekolekcji w naszej

    parafialnej wspólnocie. Od 1 do 3 kwietnia swoje ćwiczenia wielkopostne przeżywała m łodz ież z Zespo łu Szkó ł n r 1 w Bochni. Rekolekcje, których przewodnie hasło brzmiało „Mam dla ciebie Dobrą Nowinę, poprowadził ks. Marek Synowiec, rekolekcjonista Domu Pielgrzyma Opoka w Starym Sączu. Z kolei od 8 do 10 kwietnia ks. Tomasz Chrupek, wikariusz w parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Starym Sączu, prowadził rekolekcje dla naszych najmłod-szych parafian, uczęszczających do szkół podstawowych nr 5 i 7 oraz dla oddziałów gimnazjalnych.

    Trud prowadzenia rekolekcji dla całej naszej wspólnoty parafialnej, które odbywały się od 7 do 11 kwietnia, w tym roku podjął proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Nowym Sączu – Porębie Małej, ks. Janusz Michalik. Księżom rekolekcjonistom życzymy obfitości łask Bożych. A wszystkim parafianom obfitego wzrostu w wierze.

    NOWI LEKTORZY W DEKANACIE6 kwietnia 2019 roku w naszym kościele

    odbyła się uroczystość włączenia 57 mini-strantów do grona lektorów. Uroczystego obrzędu przyjęcia dokonał ks. proboszcz, dziekan dekanatu Bochnia – Zachód, Leszek Rojowski. Z naszej pawłowej wspólnoty do grona lektorów zostało włączonych 20 chłopców. Nowym lektorom życzymy wielu dobrych chwil w czasie pełnienia tej posługi oraz ciągłego pogłębiania znajomości Pisma Świętego.

    i rejonowym. Wśród drużyn rywalizujących o tytuł mistrzowski nie zabrakło także reprezentacji z naszej parafii. Dzielnie spisywali nasi ministranci, którzy do samego końca walczyli o jak najlepsze lokaty. Jednak wielką radość sprawili nasi lektorzy, którzy po zaciętych pojedynkach wywalczyli Mistrzostwo Liturgicznej Służby Ołtarza Diecezji Tarnowskiej w Piłce Nożnej Halowej. W finałowym pojedynku zwyciężyli z drużyną z parafii Tymowa. Naszym reprezentantom gratulujemy i życzymy powodzenia w finałach Mistrzostw Polski, które w tym roku odbędą się 1-2 maja w Skierniewicach i Sochaczewie.

    sztandarów Akcji Katolickiej, jest koloru ciemnoniebieskiego z napisem AKCJA KATOLICKA DIECEZJI TARNOWSKIEJ. Na środku umieszczono logo stowarzyszenia, a w górnych narożnikach wizerunki patronów Akcji Katolickiej: św. Jana Pawła II i św. Wojciecha. Na drugim płacie wyhaftowano nazwę naszej parafii pw. Św.Świętego Pawła Apostoła w Bochni i logo parafii, a więc wizerunek kościoła i postać naszego Patrona z mieczem. W tle widać żagiel symbolizujący wyprawy misyjne św. Pawła Apostoła.

    Wyrażam wdzięczność wszystkim, dzięki którym ten sztandar powstał, a którzy włączyli się w to dzieło. Dziękuje Asystentowi Kościelnemu Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej za poświęcenie sztandaru, kapłanom za obecność i wspólna modlitwę. Dziękuję Zarządowi DIAK DTz Panem Prezesem na czele, przedstawicielom zaprzyjaźnionych POAK, przedstawicielom wspólnot i stowarzyszeń z naszej parafii za uświetnienie swoją obecnością uroczystości.

    Prezes POAK Barbar Hałas, A.G.

  • GŁOS PARAFII Wielkanoc 20196

    [email protected] W SKRÓCIE

    XVII Międzyszkolny Konkurs Kolęd i PastorałekW dniu 29 stycznia 2019 r. w Publicznej Szkole Podstawowej nr

    7 odbył się coroczny Międzyszkolny Konkurs Kolęd i Pastorałek pod hasłem „Kolęduje Tobie moje serce". Organizatorami konkursu były nauczycielki edukacji wczesnoszkolnej - Dorota Grabias, Bernadetta Strugała, Agnieszka Wilczyńska – Wełna, Barbara Dylowicz.

    Do wspólnego kolędowania zostały zaproszone dzieci z bocheńskich przedszkoli oraz uczniowie klas I-III ze szkół podstawowych. Przybyła liczna grupa kolędników – 28 uczest-ników wraz ze swoimi nauczycielami, a także rodzicami i dziadkami.

    Dyrektor szkoły Marcin Bijata powitał przybyłych gości: Burmist rza Miasta Bochnia Stefana Kolawińskiego, dyrektor MZE – Dorotę Palej – Maliszczak, proboszcza pa-rafii św. Pawła Apostoła ks. Leszka Rojowskiego, prałata Jana Nowakowskiego, dzieci oraz ich opiekunów. Przed-stawi ł profesjonalne jury, które tworzyl i : Magdale-na Siudyszewska – Dumicz - dyrektor Szkoły Muzycznej w Mikluszowicach, Renata Dębosz - nauczyciel Szkoły Muzycznej w Bochni oraz Paweł Batko - organista parafii św. Pawła Apostoła w Bochni.

    Następnie rozpoczęły się konkursowe zmagania. Zaprezen-towany przez występujących repertuar był bogaty i urozmaicony. Jury oceniało dobór utworu do możliwości wokalnych, znajomość tekstu, znajomość melodii, poziom wykonania oraz ogólne wrażenie artystyczne, jakie tworzyli swoim występem młodzi wykonawcy.

    W przerwie na obrady jury, widzowie mieli okazję wysłuchać kolęd i pastorałek

    w wykonaniu dzieci z oddziału przedszkolnego grupy A oraz uczennic klas trzecich.

    Uczestnicy konkursu oceniani byli w czterech kategoriach wiekowych: przedszkola i oddziały przedszkolne, klasy I, II i III. Poziom konkursu był bardzo wysoki.

    Po prezentacji wszystkich uczestników konkursu, przyznano następujące miejsca:

    w kategorii przedszkola i oddziały przedszkolne:I miejsce:

    Zofia Rąpała z Miejskiego Przedszkola nr 6II miejsce:

    Filip Faron z Niepublicznego Przedszkola „Pawełki”Anna Hełmecka z Miejskiego Przedszkola nr 1Wiktor Kocot z Miejskiego Przedszkola nr 4Gabriela Rydz z oddziału przedszkolnego PSP nr 4

    III miejsce: Karolina Reguła z Miejskiego Przedszkola nr 5

    Małgorzata Gałek z oddziału przedszkolnego PSP nr 7 IV miejsce:

    Adam Katarzyński z Ochronki Sióstr SłużebniczekTymoteusz Mucha z oddziału przedszkolnego PSP nr 2Mateusz Lis z oddziału przedszkolnego PSP nr 5

    V miejsce: Bartosz Maciuszek z Miejskiego Przedszkola nr 2Maciej Maszewski z Miejskiego Przedszkola nr 3 Antonina Baniak z Przedszkola przy PSP nr 7

    w kategorii klas pierwszych:I miejsce:

    Wojciech Kaczmarczyk z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 7II miejsce:

    Filip Styczeń z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1Justyna Stachoń z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2

    III miejsce: Anita Mikołajek z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 4 Olga Gajewska z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 5

    w kategorii klas drugich:I miejsce:

    Ewelina Juszczak z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1Małgorzata Paszkot z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 4

    II miejsce: Maksymilian Dębowski z Publicznej Szkoły Podstawowej

    nr 5Jagoda Ulas z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 7

    III miejsce: Amelia Piórek z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2

    w kategorii klas trzecich:I miejsce:

    Lena Wiśniowska z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 4Aleksandra Brzegowa z Publicznej Szkoły Podstawowej

    nr 5II miejsce:

    Martyna Adamczyk z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1Liliana Grzesik z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2Maksymilian Tabor z Publicznej Szkoły Podstawowej

    nr 7Uczestnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy i nagrody

    ufundowane przez PSP nr 7 i organizatorów oraz przez Wydział Promocji i Rozwoju

    Miasta przy UM w Bochni. Konkurs należy zaliczyć do udanych, był okazją do

    wspólnego spotkania dzieci, nauczycieli, rodziców i kulty-wowania tradycji śpiewania kolęd. Zakończył się w miłej atmosferze słodkim poczęstunkiem, przygotowanym przez Radę Rodziców.

    Wszystkim „kolędnikom” gratulujemy wspaniałego występu i serdecznie zapraszamy do udziału w kolejnej edycji konkursu.

    Laureaci I i II miejsca będą reprezentować miasto Bochnia w odbywającym się 1 lutego Gminnym Konkur-sie Kolęd i Pastorałek w Nowym Wiśniczu.

  • 7GŁOS PARAFII Wielkanoc 2019

    www.pawelbochnia.pl

    Armia obrońców życia…

    25 marca, czyli dokładnie dziewięć mie-sięcy przed świętami Bożego Narodzenia, celebrujemy w Kościele uroczystość Zwia-stowania Najświętszej Maryi Panny.Wspo-minamy wtedy jak do nastoletniej dziewczyny w Nazarecie przyszedł Archanioł Gabriel, który obwieścił Jej, że zostanie Matką Boga. Ten moment był kluczowy dla historii zbawie-nia. Wtedy bowiem zaczęła się nowa era dla ludzkości. Spełniły się obietnice dane przed wiekami przez proroków. Maryja za sprawą Ducha Świętego stała się brzemienna. Pod Jej sercem zaczęło rozwijać się Życie, dzięki któremu każdy człowiek mógł to życie otrzymać.

    W obronie życia…W tym dniu w Kościele przeżywany jest

    również Dzień Świętości Życia. Ma on na celu budzić wrażliwość wiernych na sens i wartość ludzkiego życia na każdym etapie oraz pro-mować różne sposoby ochrony i troski o nie. W szczególny sposób uwagę wiernych kieruje się wtedy ku dzieciom poczętym, a nienaro-dzonym. Wielki obrońca życia – św. Jan Paweł II w encyklice Evangelium vitae z 25 marca 1995 r. o wartości życia mówi następująco: „Życie ludzkie jest święte i nienaruszalne w każdej chwili swego istnienia, także w fazie początkowej, która poprzedza narodziny. Człowiek już w łonie matki należy do Boga, bo Ten, który wszystko przenika i zna, tworzy go i kształtuje swoimi rękoma, widzi go, gdy jest jeszcze małym, bezkształtnym embrionem i potrafi w nim dostrzec dorosłego człowieka, którym stanie się on w przyszłości i którego dni są już policzone, a powołanie już zapisane w księdze żywot” (EV 61). Dostrzegając wagę i znaczenie życia, w Kościele próbuje się na różne sposoby bronić tej wartości.

    W OBRONIE ŻYCIA

    Ksiądz z dzieckiem w kieszeniJedną z osób, która każdego dnia walczy

    za życie jest ks. Tomasz Kancelarczyk, kapłan pochodzący z diecezji szczecińskiej.Niektórzy nazywają go księdzem, który nosi dziecko w kieszeni, gdyż, jak sam przyznaje, ma zawsze przy sobie model dziecka w okresie prenatalnym. Ma on nieustannie przypominać mu, że zawsze trzeba walczyć o każde zagro-żone dziecko, bo stawką jest ŻYCIE. Mieliśmy okazję poznać osobę ks. Tomasza i działal-ność prze niego prowadzoną, gdyż 17 marca zawitał on do naszej parafii, wygłaszając okolicznościową homilię. Przypominał nam wtedy o tym, jak ważną wartością jest życie oraz wskazał na pewne formy troski o nie.

    Małe stópkiKs. Tomasz jest prezesem Bractwa Małych

    Stópek. Stowarzyszenie za pomocą różnych środków stara się nawiązywaćkontakt z różnymi środowiskamipromującymi życie, by poprzez wzajemną współpracę docierać do coraz szerszego grona odbiorców.Naj-bardziej znaną inicjatywą jest organizacja największego w Polsce Marszu dla Życia, który skupia około dwudziestu tysięcy osób.

    Innymi przedsięwzięciami podejmowanymi w ramach Bractwa jest kształtowanie świa-domości wśród ludzi, szczególnie młodych, by przekonać ich o złu działań aborcyjnych oraz dać im potrzebną wiedzę do prowa-dzenie działań Pro-life. Ks. Tomasz wraz zgrupą swoich współpracowników dociera też z pomocą do kobiet w ciąży, które zrezygno-wały z zamiaru dokonania aborcji. Oferuje im szeroko rozumianą pomoc z zakresu opieki zdrowotnej, psychologicznej oraz zapewniaw-sparcie materialne.

    Pielucha dla malucha By zapewnić niezbędne przy-

    borypotrzebującym kobietom ks. Tomasz organizuje szereg działań, by pozyskać po-trzebne fundusze. Jak zaznaczał największe zapotrzebowanie jest na pieluchy, dlatego, w jego „kantorze” każdą kwotę przelicza się na właśnie na nie. Jedna z takich akcji nosi nazwę „Kup pieluchę – podaj Jasia”. Polega ono na wpłaceniu 22 zł na konto Fundacji Małych Stópek. Ta kwota umożliwia zakup 40 jednorazowych pieluch dla dzieci uratowanych od aborcji. Następnie ofiarodawca otrzymuje dwie figurki „Jasia”. Jest to model dziecka w dziesiątym tygodniu życia prenatalnego

    w skali 1:1. Można je przekazać kolejnym osobom, zachęcając ich do włączenia się w akcję. Dzięki temu samemu można stać się promotorem życia.

    Najciszej, ale najskuteczniej Pośród różnych form wspierania

    życia jest jedna szczególna, której wartość jest nieoceniona. Jest nią modlitwa. Jezus powiedział, że „są takie złe duchy, które można pokonać tylko modlitwą i postem” (Mk 9,29). Ponieważ aborcja jest ogromnym złem, potrzeba całej armii obrońców ludzkiego życia, którzy przeciwstawią się zbrodni, jaką jest zabijanie nienarodzonych, najsłabszych i najbardziej bezbronnych.

    Modlitwa Duchowej Adopcji Dziecka Po-czętego jest wzięciem w obronę przez okres dziewięciu miesięcy jednego, znanego tylko Bogu, dziecka, którego życie jest zagrożone. Codzienne zobowiązanie osoby podejmującej się dzieła Duchowej Adopcji to pomodlenie sięjedną dziesiątką Różańca Świętego każdego dnia oraz specjalnej modlitwy w intencji tego dziecka.

    Wartość życia ludzkiego jest nieoceniona i niepodważalna. Jako chrześcijanie, jako Po-lacy musimy mieć w pamięci słowa naszego rodaka Jana Pawła II: „naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości”. Niech one pobudzają nas, by miarę swoich możliwości, poczuwać się do odpowiedzial-ności za obronę KAŻDEGO życia.

    Dk. Marcin Gazda – pochodzi z parafii Bożej Opatrzności w Woli Mieleckiej. Po ukończeniu I Liceum

    Ogólnokształcącego im. Stanisława Konarskie-go w Mielcu i zdaniu matury w 2013 roku wstą-pił do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Studia teologiczno-filozoficzne uwieńczył obroną pracy magisterskiej napi-sanej na pod kierunkiem ks. prof. Antoniego Żurka pt. Eucharystia w nauczaniu Cezarego z Arles. 19 V 2018 r. w kościele Matki Bożej Fatimskiej w Tarnowie przyjął święcenia diakonatu z rąk bpa Leszka Leszkiewicza, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej. Na czas Wielkiego Postu dk. Marcin został skierowany na praktykę duszpasterską do parafii św. Pawła Apostoła w Bochni.

  • GŁOS PARAFII Wielkanoc 20198

    [email protected] Z BIBLIĄ PRZEZ ŻYCIE

    MYŚMY SIĘ SPODZIEWALI Łk 24,21Tytułowe słowa możemy przeczytać w Łukaszowej Ewangelii,

    w opowiadaniu o uczniach podążających do Emaus tuż po wydarzeniach paschalnych.

    Czego się spodziewali? Co myśleli? Co sądzili o kobietach opowiadających, że ich Mistrz, którego niedawno pochowali żyje?

    Pewnie te, i podobne pytania powracają także i do nas, kiedy zbliżamy się już wielkimi krokami do wydarzeń nocy Paschalnej. Czy zmartwychwstanie Jezusa zdarzyło się naprawdę? Co dla nas ono oznacza? Co się tam, dwa tysiące lat temu wydarzyło?

    Niewątpliwie śmierć Jezusa na krzyżu była ogromnym wstrząsem dla apostołów, którzy widzieli w nim wielkiego Króla. Wszyscy zostawili Mistrza w drodze na Golgotę – pozostał tylko jeden, św. Jan, Maryja i kobiety, które podążały z Nim od Galilei. Reszta pouciekała, pochowała się. Jak najszybciej, z lęku przed śmiercią i prześladowaniem, chcąc zejść z pola widzenia mieszkańcom Jerozolimy.

    A jednak niedługo potem Piotr i jego towarzysze z niezwykłym przekonaniem i niespotykana odwagą zaczynają głosić, że Jezus Chrystus żyje! Jak wytłumaczyć ten niespodziewany zwrot w życiu uczniów, kiedy już wydawało się, że po ludzku wszystko jest definitywnie skończone?

    Odpowiedzi są zasadniczo dwie – pusty grób i ukazywanie się zmartwychwstałego uczniom.

    Z kart Ewangelii jednoznacznie wynika, że Jezus umarł. Ewangeliści odnotowują także, jak długo Jezus przebywał w grobie: trzy dni. Dla Żydów, dusza człowieka przebywała w pobliżu ciała właśnie przez trzy dni.

    Wszyscy synoptycy podają w swoich dziełach informację o pustym grobie. Jednak nikt nie opisuje, jak się to wydarzyło. To niezwykłe zjawisko dokonało się w środku nocy. Nikt (prawdopodobnie, bo miały być tam postawione straże) nie widział, jak to się stało. Potężny głaz został odsunięty, pieczęcie zerwane, a żołnierze uciekli. W apokryfach, księgach, które nie znalazły się w kanonie Pisma Świętego, możemy znaleźć legendarną wzmiankę o tym co stało się tej nocy. W tzw. Ewangelii Piotra czytamy następujące przesłanie: Wcześnie, gdy świtał dzień przybył tłum z Jerozolimy, aby zobaczyć opieczętowany grób. Ale w nocy, gdy świtał dzień Pański, a grobu strzegły straże kolejno po dwóch, odezwał się wielki głos w niebie i ujrzeli, jak otwarło się niebo i stąpiło dwóch mężów w stronę grobu. Kamień sam się odsunął a młodzieńcy weszli do środka[…] nagle strażnicy zobaczyli trzech mężów wychodzących z grobu; dwóch podtrzymywało jednego i towarzyszył im krzyż.

    Ale czy tak naprawdę było? Tego nie wiemy. Wiemy natomiast jedno, że wczesnym rankiem, w pierwszy dzień tygodnia kobiety udały się do grobu Jezusa, aby namaścić ciało i zobaczyć grób. Nawet samo określenie pory dnia jest bardzo istotne. Nawiązuje bowiem do tekstów ze Starego Testamentu, w których moment, kiedy budzi się dzień, jest czasem szczególnego działania Boga. Mateusz pisze, że do grobu przyszły Maria Magdalena i druga Maria. Łukasz mówi o niewiastach, które szły z Nim od Galilei. Na miejscu zobaczyły, że grób jest pusty. I to właśnie one stają się pierwszymi świadkami pustego grobu. Nawet otrzymują ważne zadanie od Anioła Pańskiego (w innych relacja określanego jako młodzieńca czy też dwaj mężczyźni) – iść i opowiedzieć o tym uczniom. W Janowej relacji przeczytamy, że do grobu ruszyli Piotr i Jan, który z racji młodego wieku pierwszy dotarł na miejsce, jednak nie wszedł do środka, dopiero Piotr odważył się tam wejść, gdzie zobaczył same płótna, dopiero po nim wszedł też umiłowany uczeń, który zobaczył i uwierzył. Obaj stwierdzili fakt, że ciała Jezusa nie ma i wrócili do siebie. Maria pozostała przy grobie. I to ona właśnie jako pierwsza zobaczyła i rozpoznała zmartwychwstałego. To właśnie ona dostąpiła jako pierwsza zaszczytu spotkania zmartwychwstałego Pana. Dlatego też często określa się ją mianem Apostołki Apostołów, gdyż to ona zaniosła nowinę o zmartwychwstałym Jezusie Jego braciom, oznajmiając im, że mają się udać do Galilei, aby tam właśnie, gdzie wszystko się zaczęło, spotkać się z Mistrzem.

    Bezspornie najważniejsze i najstarsze świadectwo o zmartwychwstaniu Jezusa jest to, które zachowało się w 15 rozdziale Pierwszego Listu św. Pawła do Koryntian. Najprawdopodobniej list został napisany podczas trzeciej podróży misyjnej św. Pawła, w Efezie w roku 55 lub 56. Apostoł Narodów przypominając Dobrą Nowinę głoszoną w Koryncie pisał: Przekazałem wam na początku to, co przejąłem, że Chrystus umarł – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem, i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim apostołom. W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu

    ŚWIADKOWIE PUSTEGO GROBU

    PASCHALNE WYZNANIE WIARY

  • 9GŁOS PARAFII Wielkanoc 2019

    www.pawelbochnia.pl Z BIBLIĄ PRZEZ ŻYCIE

    CENTRUM I ŹRÓDŁO WIARY

    Rosną mury ośrodka zdrowia w Kamerunie

    płodowi. (1 Kor 15, 3 – 8). Paweł mocno podkreśla, że nie mówi wyłącznie od siebie, ale zwraca uwagę na to, że prawda o zmartwychwstaniu opiera się na zgodnym świadectwie uczniów Jezusa i Jego wyznawców. Podkreśla przy tym bardzo ważną rolę Piotra, któremu Chrystus powierzył pieczę nad Swoją owczarnią, czyniąc go fundamentem i strażnikiem prawdy o zmartwychwstaniu. Do wiarygodnego świadectwa uczniów Paweł dodaje osobistą przemianę pod Damaszkiem. Ukazuje jednocześnie swoją pokorę wobec tego, co zostało mu ofiarowane. Określa siebie jako poroniony płód, mając prawdopodobnie na uwadze swe niezwykłe narodziny dla chrześcijaństwa lub swoją wcześniejszą działalność jako prześladowcy.

    Niewątpliwie zmartwychwstanie Jezusa stanowi dla każdego chrześcijanina centrum i źródło wiary. Jest to także bez wątpienia wydarzenie szczególne i nadzwyczajne, które wymyka się logice, bo chociaż dokonało się w historii, to narusza jej obszar i wychodzi poza jej granice. Świadectwa Nowego Testamentu nie pozostawiają wątpliwości, że Jezus nie powrócił do życia biologicznego, jakie znamy, ale przeszedł do nowej postaci człowieczeństwa.

    W sercach uczniów gościł niepokój i strach. Jednak wydarzenia wielkanocnego poranka zmieniły diametralnie ich życie. Stali się gorliwymi głosicielami prawdy o zmartwychwstaniu, aż po ofiarę z siebie samego.

    Zmartwychwstanie Jezusa jest faktem i fundamentem naszej chrześcijańskiej wiary. Chrystus zmartwychwstał i jest z nami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata (Mt 28, 20). Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem,i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie (Rz 10, 9)

    ks. Maciej IgielskiŹródło: J. Martin SJ, Jezus;

    J. Ratzinger, Benedykt XVI, Jezus z Nazaretu;A. Paciorek, Scripturae Lumen. Zmartwychwstał prawdziwie;

    A. Paciorek, Jezus z Nazaretu.

    Kwietniową zbiórką makulatury rozpoczęliśmy szósty rok akcji – „Makulatura na misje”. Celem zbiórki jest dalsza pomoc w budowie ośrodka zdrowia – pierwszego obiektu w planowanym Centrum Dziecka „Cite de la vie – Mere Josepha”w bardzo biednej części stolicy Kamerunu Yaonde.

    Koordynator tego dzieła s. Kolbena Frąckiewicz ze Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek przysłała do nas list:

    Pokój i dobro. Kochani nasi Przyjaciele i Dobroczyńcy naszej misji w Yaounde Kamerun..Pragnę podzielić się z Wami, tym razem dobrymi wiadomościami. Budowla ośrodka zdrowia

    posuwa sie do przodu mimo wielu trudności i przeciwności. Podziemie poszło w górę, został zalany sufit. Niespodziewanie trzeba było zmienić plany, powiększenie podziemia i kopanie nowych fundamentów. Parter idzie w górę według planów. Następnie czeka nas zalanie nowego stropu.

    Sąsiedzi cieszą się wodą pitną. Przychodzą z daleka po wodę. Czeka na nas następny projekt. Doprowadzenie wody do ośrodka zdrowia. Trzeba będzie zrobić nowy system dystrybucji wody. Za każdą Waszą udzieloną pomoc, za trud każdego kilograma makulatury, za modlitwę gorąco i to bardzo gorąco DZIĘKUJĘ. Dzięki Wam prace posuwają się do przodu.

    Niech Dobry Pan Wam błogosławi i obdarzy swoim pokojem.Życzę dobrego przeżycia Wielkiego Postu i udziału w Radości Zmartwychwstałego Pana.

    S Kolbena z Siostrami.Jak wynika z listu s. Kolbeny potrzeby są jeszcze bardzo duże, dlatego zapraszamy do aktywnego uczestnictwa w następnych zbiórkach

    makulatury, które planujemy 8czerwca i 7 września przy kościele św. Jana Nepomucena, zaś ostatnią tegoroczną zbiórkę makulatury przeprowadzimy ponownie w naszej parafii – 12 października.

    W przypadku problemów z magazynowaniem makulatury, można wcześniej dostarczyć ją do bazy firmy recyklingowej Ekombud przy ul. Partyzantów 7 (wjazd od ul. Gazowej, pierwsza brama po lewej stronie). Poświadczenie przekazania makulatury można oddać organizatorom w dniu zbiórki. Zachęcamy również w miarę możliwości do przekazywania ofiar na budowę Centrum na konto:

    Elżbieta Czesława Frąckiewicz,ul. Henryka Sienkiewicza 24, 09-402 Płock

    Credit Agricol Bank Polska S.A. 16 1940 1076 6592 0145 0000 0000dopisując przeznaczenie ofiary: - na budowę CENTRUM DZIECKA,

    lub przekazując 1% podatku na KRS 0000331212 z dopiskiem:„Na budowę CENTRUM DZIECKA w Kamerunie – K11".

    Maria ŚlusarzStowarzyszenie Rodzin Katolickich

  • GŁOS PARAFII Wielkanoc 201910

    [email protected]

    Niezapomniana przygoda25 grudnia 2018 roku był wyjątkowym dniem. Kiedy wszyscy świętowali Boże Narodzenie

    grupa młodzieży z naszej parafii z ks. Sławomirem Sosnowskim na czele przygotowywała się do długiej podróży na zachód Europy.

    Zanim wsiedliśmy do autokaru, nasz ksiądz przewodnik zarządził zbiórkę o północy. Po Mszy Świętej wyruszyliśmy z Bożym błogosławieństwem w długą podróż do Hiszpanii.

    Ponad 30 osobom z naszej parafii towarzyszyła grupa z parafii pw. św.Jana Nepomucena z Bochni z ks. Sławomirem Korusem oraz z parafii z Trzciany pw. Św. Małgorzaty z ks. Jaromirem Buczakiem. W efekcie było nas aż 66 osób jadących w autokarze przez całą

    Kierunek: MADRYT.GŁOS MŁODYCH

    podróż. Droga wiodła przez Czechy, Austrię, Włochy i Francję, gdzie mieliśmy nocleg. W Nicei spotkało nas niemałe zaskoczenie. Było tak ciepło, że można było w grudniu spacerować w bluzie, a co odważniejsi wskoczyli do morza.

    Rano, 27 grudnia, po szybkim śniadaniu poszliśmy do kościoła, gdzie posługę kapłana pełnił ks. Bronisław Rosiek z Żegociny. Od razu doświadczyliśmy dużej gościnności. Po mszy i ciekawej opowieści księdza- rodaka, pojechaliśmy dalej, słuchając przez chwilę opowieści o tym wspaniałym mieście. Przed nami było kolejne godziny jazdy.

    Wieczorem szczęśliwie dojechaliśmy do Barcelony. Zatrzymaliśmy się, by zobaczyć Sagradę Famílię oraz Morze Balearskie od strony Hiszpanii. W nocy ruszyliśmy dalej. Tym razem naszym następnym i ostatnim celem był słoneczny i ciepły Madryt. Rano obudziliśmy się, będąc prawie na miejscu. Pokierowani przez wolontariuszy dotarliśmy do Feria de Madrit, wypełniliśmy ważne dokumenty- by potwierdzić obecność, dostaliśmy torby- które były “wejściówkami”, mapę Madrytu, by bezpiecznie się poruszać metrem, karty miejskie na przejazdy komunikacją i informację, do jakich parafii zostaliśmy rozdzieleni. Nasza 15-osobowa ekipa trafiła do “Santa Justa y Santa Rufina”, gdzie powitał nas tamtejszy proboszcz- Pedro. Przyjęto nas bardzo gościnnie. Każdy trafił do bardzo miłej rodziny. Oczekiwanie na spotkanie z nimi uprzyjemniliśmy sobie, zwiedzając Madryt w kilkuosobowych grupkach. To miasto przyciągało wzrok.

    Po południu wszyscy znowu się zebraliśmy się w parafii i wyruszyliśmy, wraz z Hiszpańską wolontariuszką Lolą, do naszego porannego postoju.

    Na “Ifemie” dostaliśmy ciepły posiłek i suchy prowiant na następny dzień.. Usiedliśmy na podłodze w potężnej hali, ale nawet tam nie każdy miał miejsce na posiłek z uwagi na ogromny już wtedy tłum. Po wzmocnieniu ciała przeszliśmy do jeszcze większej hali obok. Mieliśmy chwilę na wyciszenie się i przygotowanie do modlitwy. Zaczynaliśmy śpiewem w różnych językach krajów europejskich, potem odbyły się modlitwy także ze śpiewem i chwilami ciszy dla lepszego skupienia nad fragmentami Pisma Świętego. Potem przyszedł czas na czytanie, najpierw po angielsku, a potem usłyszeliśmy fragmenty w różnych językach.

    Druga część modlitwy to rozważanie wygłoszone przez brata Aloisa. Przed wejściem wszyscy dostaliśmy kartki z wydrukowanym rozważaniem w danym języku. Były one poruszające i ważne dla zgromadzonych. Wzbudzały do osobistej refleksji. Następnie każdy, kto tylko chciał, mógł uczestniczyć w „modlitwie wokół krzyża”, podczas której osoby chętne klękały w małym kole wokół krzyża i adorowały go. Po zakończeniu, z uśmiechami na twarzach, wracaliśmy do miejsc zakwaterowania.

    Niezapomnianych wrażeń dostarczyło nam wtedy śpiewanie kolęd w metrze. Spotkaliśmy też wielu Polaków z różnych regionów naszego kraju. Zorganizowaliśmy też coś na wzór bitwy na głosy z młodymi ludźmi innych narodowości.

    Po powrocie rozmawialiśmy z rodzinami, które nas przyjęły, ale nie za długo, ponieważ należało iść spać, żeby być wypoczętym na wydarzenia następnego dnia.

    Rano, 29 grudnia, udało się nam, Polakom, uczestniczyć we mszy świętej, aby już o 8;30 wziąć udział w modlitwie w goszczących nas parafiach. Znowu śpiewaliśmy, był psalm i czytanie, chwila ciszy na rozważanie i wielojęzykowa modlitwa wstawiennicza. Następnie podzieliliśmy się na grupy 12-osobowe z ludźmi z całej Europy. Opowiadaliśmy trochę o sobie, o tym, co robimy. W przyjaznej atmosferze czytaliśmy propozycje tematów rozmów podczas kolejnych spotkań, wyrażaliśmy swoje opinie, podawaliśmy przykłady, odnosiliśmy się do podanych fragmentów z Biblii. Te rozmowy uświadamiały nam problemy świata, nasz faktyczny stosunek do Boga i do ludzi. Były bardzo ważne, zwłaszcza, kiedy usłyszeliśmy najróżniejsze historie ludzi ze Szwecji, z Niemiec czy z Francji.

    Po zakończeniu całą grupą zwiedzaliśmy Madryt. Zobaczyliśmy stadion znanego klubu piłkarskiego i wiele innych ciekawych miejsc. Około 1800 znowu byliśmy gotowi, by po posiłku spędzić czas na modlitwie, bardzo podobnej do tej z dnia poprzedniego.

    Niedziela miała zupełnie inny porządek. Z samego rana, w goszczących nas parafiach odbyła się wielonarodowa Eucharystia. To była świetna okazja, by zobaczyć, jak modlą się inne narodowości.

    W czasie wolnym postanowiliśmy zobaczyć dużo znanych i często odwiedzanych miejsc w Madrycie i spróbować hiszpańskich dań. Wieczorne spotkanie młodych w hali przebiegało dla nas już „zwyczajnie”. Po całodziennym programie brat Alois ogłosił nam bardzo

    ważną i piękną wiadomość Powiedział, że następne Europejskie Spotkanie Młodych ma się odbyć we WROCŁAWIU! Wtedy właśnie 3,5 tys. Polaków wstało z entuzjastycznymi brawami i okrzykami.

    Poniedziałek był dla nas inny. Rano, podczas pobytu w parafiach, wspólnie się modliliśmy. W różnych językach czytaliśmy psalmy oraz modlitwę wstawienniczą. W czasie kolejnych zajęć w małych grupkach rozmawialiśmy o życiu, o naszych ograniczeniach i o wsparciu, które dostajemy od Boga. Drugim tematem do rozważań było zaufanie Bogu i okazywanie przyjaźni każdemu człowiekowi

  • 11GŁOS PARAFII Wielkanoc 2019

    www.pawelbochnia.pl

    ŚPIEWANIE ŚWIADECTWEM WIARY

    GŁOS MŁODYCH

    bez względu na to, czy jest nam bliski, czy wręcz przeciwnie. O 1500 rozpoczął się ważny czas. Msza święta Polaków. To była Eucharystia, na której wszyscy podróżni z naszego kraju zebrali się

    w jednej hali, by wspólnie ofiarować Bogu modlitwę. Pierwszy raz w życiu widziałam kilka tysięcy ludzi śpiewających z dumą “Przybieżeli do Betlejem”. To najwspanialsza msza święta, w jakiej miałam okazję brać udział. Zauważyłam, że każdy miał okazję przystąpienia do spowiedzi. Później także uczestniczyliśmy w spotkaniach modlitewnych podobnych do tych z poprzednich dni.

    Późnym wieczorem dotarliśmy do „naszych” parafii, by zacząć czuwanie modlitewne o pokój na świecie. Duchowo łączyliśmy się z narodami, które cierpią z powodu braku zrozumienia i wiary. Podczas wszystkich modlitw wtedy prosiliśmy o zrozumienie, o to, by nękające ludzi wojny ustały, o sprawiedliwość dla wszystkich ludów ziemi oraz o zaprzestanie prześladowania chrzecijan.

    Po tej ważnej części świętowaliśmy noc sylwestrową “świętem narodów”. Wszyscy bawiliśmy się, prezentowaliśmy tańce z różnych krajów. Wspaniała zabawa zakończyła się dopiero dwie godziny po północy.

    Nowy Rok to był dzień, by poznać „domową” kulturę hiszpańskich rodzin. Poszliśmy razem z nimi już do innych kościołów na noworoczną Mszę świętą, a potem zjedliśmy tradycyjny obiad w miłej atmosferze.

    Goszcząca mnie rodzina pokazała, jak przyrządzić hiszpańskie danie „ Paella”. Po obiedzie nastąpił czas pożegnań, spakowaliśmy się i musieliśmy już wszyscy udać się na parking, gdzie czekał nasz autokar. Wtedy też okazało się, że jedna z grup zabłądziła i nasz odjazd rozpoczął się z godzinnym opóźnieniem. Tym razem trasa prowadziła przez Francję i Niemcy. 2 stycznia rano zrobiliśmy dłuższą przerwę w Ars, we Francji. Po mszy w tamtejszym kościele wysłuchaliśmy opowieści o świętym proboszczu z Ars. To była okazja, aby przez szklany sarkofag podziwiać cud nierozłożonego ciała św. Jana Marii Vianneya.

    Przed dalszą podróżą postanowiliśmy „pokręcić się” po zaspanym miasteczku, a potem pozostał już tylko ostatni cel: bezpieczne dotarcie do Bochni.

    Nasza wspólna przygoda zakończyła się 3 stycznia przed południem. Zakończyła się? NIE. W naszej parafii co kwartał kontynuujemy czuwania w duchu Taizé Dzięki nim dobrze przygotujemy się do przeżywania kolejnego Spotkania Młodych we Wrocławiu.

    Ten czas wspólnych modlitewnych rozważań pokazał, jak bardzo ważna jest modlitwa za młodych, za prześladowanych chrześcijan, o pokój na świecie. Świadectwa ludzi, którzy doznali wielu przykrych doświadczeń i ich wyznania, poruszają serce i dają do myślenia. Cała pielgrzymka zaufania pokazała, że nie liczy się wiara, język, którym się posługujemy, kraj, w którym żyjemy a nawet to, czy mówimy po angielsku, bo najważniejszą rzeczą tam jest uśmiech, wiara i zaufanie. Duch Święty natchnął nas do otwartości na drugiego człowieka Byliśmy też przykładem, że z każdym można się porozumieć, mając uśmiech na twarzy i Boga w sercu. To wiara w niego połączyła ludzi różnych wyznań i zainspirowała do spotkania w jednej intencji.

    Rozalia Trojan

    Ta przygoda zaczęła się rok temu. Pan Bóg tak poskładał moją drogę, że trafiłam do Psalmodii, Chóru Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie. Na pierwszy rzut oka to bezładna zbieranina pracujących i studentów z przeróżnych uczelni, przyszłych lekarzy, informatyków, nauczycieli,

    prawników, filozofów. Każdy z innym temperamentem, charakterem, historią. Okazuje się, że dla tych wszystkich ludzi muzyka jest spoiwem, tą miłością, która pozwala nam tworzyć psalmodiową rodzinę.

    Wydawało mi się, że ludzie w takim chórze spotykają się na próbach, śpiewają. Czasem mają jakiś koncert. I tak to bycie w chórze wygląda… I tutaj spotkało mnie kolejne zaskoczenie. Psalmodianie są ciągle spragnieni swojej wspólnej obecności. Spotykają się przed próbami, po próbach. Pomagają sobie, gdy ktoś szuka mieszkania, straci pracę czy przeżywa inne trudności. To nie jest tylko przyjaźń między konkretnymi osobami. Tam panuje świadomość, że każdy jest w tej wielkiej rodzinie i nikt Cię nie odrzuci, jeśli zwrócisz się do kogoś z prośbą.

    Nasza pasja to muzyka, śpiew. Na śpiewanie do tej pory patrzyłam dość płytko - jak na zwyczajną czynność, która sprawia pewną przyjemność, pozwala wyrazić emocje, uczucia. Na początku to, że śpiewam w chórze miało być moim hobby, czymś, co jest wyłącznie dla mnie. Przez ostatni rok Pan Bóg też mi trochę „namieszał” w moim uporządkowanym myśleniu.

    Śpiewanie to nie jest tylko wykonanie utworu na odpowiednim poziomie artystycznym. Śpiewanie ma być drogą do ciągłego doskonalenia mojego człowieczeństwa. Uczy wytrwałości, bo systematyczne śpiewanie jest podstawą. Uczy mnie cierpliwości do samej siebie, gdyż jako amatorka, bez umiejętności czytania nut, potrzebuję znacznie więcej czasu na to, żeby nauczyć się nowych rzeczy.

    Nierzadko łapię się na tym, że to śpiewanie o wiele więcej ode mnie wymaga niż moje studia czy praca. Prócz przyziemnych cech charakteru, które można wypracować, śpiewanie jest też takim polem obszarem dla Pana Boga, aby mógł mnie ciągle nawracać do Siebie.

    Śpiewamy utwory sakralne. Często są to tradycyjne pieśni kościelne, fragmenty z Pisma Świętego. Zdarzyło mi się po kilkudziesięciu wykonaniach danego utworu usłyszeć go na nowo. Tekst nabierał dla mnie całkiem innego wyrazu i Pan Bóg odkrywał mi Siebie od nowej strony, której do tej pory nie znałam. To są szokujące, piękne chwile, w których Duch Święty daje nowe światło. Gdy wychodzisz z próby, to nie masz już tego samego spojrzenia na życie, co przed nią.

    Z Psalmodią idziemy krok dalej - śpiewanie ma stać się też misją. Nasz dyrygent powtarza, że każdy z nas ma wkładać całego siebie w śpiew. Mamy ciągle być świadomi tego, że może któryś słuchacz po raz pierwszy od dwudziestu lat wszedł do kościoła, przekroczył próg nie dla Pana Boga, ale dla nas, tylko po to, żeby nas posłuchać. I to jest jedyna okazja, żeby przybliżyć mu Tego, który Tam mieszka, Tego, o którym śpiewamy. Śpiewanie ma być nie tylko opowiadaniem o Panu Bogu, raczej moim świadectwem wiary. Mówić o Bogu może każdy, lecz świadectwo bardziej przekona do tego, że warto żyć inaczej. Jestem wdzięczna Panu Bogu, że mogę służyć Jemu i ludziom przez to, co daje tak wiele radości.

    Gabriela Rogowska

  • GŁOS PARAFII Wielkanoc 201912

    [email protected]

    Dzięki rekolekcjom zacząłem w inny sposób pojmować bierzmo-wanie. Wcześniej myślałem, że ten sakrament będzie tylko zby-tecznym momentem w moim życiu. tutaj zrozumiałem, że dzięki bierzmowaniu zacieśnię większą więź z Chrystusem, pogłębię moją wiarę oraz mam nadzieję będę podejmował dojrzalsze i przemyślane decyzje. Tutaj, na rekolekcjach zrozumiałem jak ważny w moim życiu jest Bóg. I mam postanowienie, aby częściej rozmawiać z Panem Bogiem i jeszcze bardziej włączyć się w życie wspólnoty Kościoła.

    Czuję się lepiej przygotowanym do bierzmowania.Postanowienia: chciałbym poszerzyć swoją wiarę i chciałbym bar-dziej pilnować codziennej modlitwy.

    Dużo dało mi spotkanie z Panem Jezusem podczas adoracji. Podobało mi się śpiewanie i droga krzyżowa w terenie. Podczas tych rekolekcji zaczęłam bardziej umacniać moją wiarę. Moim po-stanowieniem po tych rekolekcjach jest częstsza rozmowa z Bogiem.

    W rekolekcjach podobała mi się wycieczka. Zobrazowała ona ciężką drogę trwania w wierze. Trudności w pokonywaniu ścieżki

    REKOLEKCJE DLA KANDYDATÓW DO BIERZMOWANIA

    ŚWIADECTWA UCZESTNIKÓWsymbolizowały problemy, które napotykamy będąc chrześcijanami. W czasie rekolekcji postanowiłam sobie, że chcę szukać sensu w wierze.

    Przez te rekolekcje zobaczyłem, że spotkanie z Bogiem, to coś więcej niż wcześniej myślałem: spotkanie, odnawianie relacji i dotarcie do głębszej warstwy duszy.

    Postanowienia: ukończyć kurs lektorski i codziennie się modlić.

    Po tych rekolekcjach bardzo chciałabym uczestniczyć w spotkaniu z osobami niepełnosprawnymi, ponieważ to spotkanie pomoże mi w końcu przewartościować dużo spraw w przyszłości chciałabym pracować z takimi osobami na co dzień. Chcę też modlić się o dar wiary, jest mi on bardzo potrzebny. Chciałabym bardziej otworzyć się na ludzi i nie bać się przyznać do naszej wiary w gronie np. znajomych.

    Na rekolekcjach nauczyłam się, że Bóg jest obecny wśród nas i działa w naszym życiu i że zawsze jest czas na modlitwę i podziękowanie mu za Jego pomoc. Podobało mi się wszystko. Postanowiłam stać się bardziej obowiązkowa, nie tylko w wierze, ale i w codziennych sprawach

    Od 15 do 17 marca odbyły się rekolekcje dla kandydatów do sakramentu bierzmowania z naszej parafii. Wzięło w nich udział 25 uczestników oraz 8 animatorów. Nad całym spotkaniem czuwał ks. Sławomir Sosnowski. Gościliśmy w domu ruchu Światło- Życie w Szczawnicy.

    Pierwszego dnia, po zaaklimatyzowaniu się w pokojach i zawiązaniu wspólnoty wyruszyliśmy na drogę krzyżową w terenie. Była to dobra okazja, aby jeszcze lepiej zrozumieć mękę Chrystusa i w Jego świetle poznać własne serce.

    Sobota upłynęła na bardzo intensywnej modlitwie, słuchaniu konferencji i świadectw animatorów. Poruszane były istotne dla młodego człowieka tematy, takie jak: pragnienia i tęsknoty młodych, wiara, wolność, modlitwa i Kościół. Odbyły się także spotkania w grupach, podczas których uczestnicy mogli przedyskutować treści usłyszane podczas konferencji i świadectw oraz wzajemnie ubogacić się własnymi przemyśleniami.

    Pomimo tak napiętego planu nie zabrakło też czasu na chwilę rozrywki i aktywnego odpoczynku. Całą ekipą udaliśmy na długi spacer wzdłuż Dunajca, by cieszyć się pięknem otaczającej nas przyrody i spotkaniem z drugim człowiekiem.

    Kluczowym punktem każdego dnia rekolekcji była Eucharystia, podczas której jednoczyliśmy się z Jezusem obecnym w Najświętszym Sakramencie ołtarza. Młodzi mieli także możliwość, aktywnego włączenia się w liturgię przez śpiew, czytanie i posługę przy ołtarzu. Drugim ważnym momentem, kiedy każdy z nas mógł doświadczyć prawdziwej obecności Jezusa pośród nas,była wieczorna adoracja. Podczas tego osobistego spotkania mieliśmy okazję modlić się o Dary Ducha Świętego, uwielbiać Boga i uczyć się budować nasze relacje z Jezusem jako naszym przyjacielem.

    Ostatnim etapem rekolekcji było zaznajomienie uczestników z życiem w Kościele, w którym działa wiele wspólnot i każdy może odnaleźć własne miejsce do aktywnego życia duchowego.

    Podsumowaniem tego pięknego i wyjątkowego czasu były świadectwa młodych, którzy podzielili się swoimi doświadczeniami zdobytymi podczas tych wyjątkowych chwil.

    Mamy nadzieję, że ten czas nie zostanie bezowocny i zachęci kolejnych kandydatów do właśnie takiego przygotowania się do sakramentu bierzmowania.

    Wiktoria Dzięgielewska

    Msze Święte w naszym Kościele w niedzielę:

    6.30; 8.00; 9.30; 11.00; 12.30; 17.00W każdą niedzielę o godz. 11.00 Msza Święta z udziałem dzieci w górnym kościele.

    GŁOS MŁODYCH

  • 13GŁOS PARAFII Wielkanoc 2019

    www.pawelbochnia.pl DZIEJE SIĘ U PAWŁA

    Rozpoczęły się zapisy na rekolekcje dla rodzin z małymi dziećmi. Zaplanowano je w sierpniu w domu rekolekcyjnym braci kapucynów w Skomielnej Czarnej k. Myślenic. Tematem przewodnim 6-dniowych rekolekcji rodzinnych będzie „pokora”, o której będzie mówił nasz wikariusz ks. Paweł Skraba.

    – Pokora w relacji Bóg i ja, w relacji małżeńskiej, w relacji rodzice-dzieci, w interakcjach ze środowiskiem, w którym żyjemy (rodzina, znajomi, praca). W ostatni dzień konferencja z zaproszonym gościem, dotycząca komunikacji małżeńskiej – tak krótko charakteryzują temat rekolekcji organizatorzy Justyna i Michał Wieciechowie z parafii Wniebowzięcia NMP w Nowym Wiśniczu.

    Rekolekcje odbędą się w dniach od 26 do 31 sierpnia. W programie przewidziano poranne konferencje, czas na dialog małżeński, popołudnia z czasem dla rodziny, odnowienie przyrzeczeń małżeńskich wraz z weselem (mile widziane przebrania, żeby maluchy się dobrze bawiły), wieczorne adoracje. Do dyspozycji jest w pełni wyposażony ośrodek, pokoje z łazienkami, podwórko, plac zabaw, boisko sportowe. Zapewniona będzie opieka dla dzieci od lat 3 (także dla zaradnych 2,5-latków) z programem formacyjnym.

    – Jeżeli zainteresował was temat, a dzieci macie już duże lub ich jeszcze nie macie, to i was zapraszamy do udziału w rekolekcjach – informują Justyna i Michał Wieciechowie.

    Dom Rekolekcyjny Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów w Skomielnej Koszty (6-dniowy pobyt z wyżywieniem):

    • osoba dorosła – 324 zł, • dzieci 12 lat i starsze – 240 zł,

    • dzieci 2-11 lat – 120 zł, • dzieci w wieku 0-2 lata za darmo.

    Informacje i zapisy drogą mailową: [email protected] zgłoszeniu należy podać: imiona i nazwiska członków rodziny (z wiekiem dzieci), numer telefonu, informację: czy małżeństwo

    należy do jakieś wspólnoty i z jakiej parafii pochodzi. Po zgłoszeniu mailowym, celem potwierdzenia udziału, należy dokonać wpłaty 50% wartości pobytu na rekolekcjach – do 7 maja br.

    (JiM)

    REKOLEKCJE DLA RODZIN Z MAŁYMI DZIEĆMI

    WIECZÓR MODLITWY Z UWIELBIENIEMPIERWSZY CZWARTEK MIESIĄCABez kapłana czuwającego nad naszym rozwojem duchowym już od najmłodszych lat bylibyśmy jak owce niemające swojego pasterza…

    zagubione, wystraszone, głodne. Kapłan na wzór Chrystusa, który zna swoje owce, a i one Go znają - odnajduje nas, prowadzi, wskazuje drogę, pociesza, karmi Słowem i Ciałem.

    Dziś potrzeba nam takich kapłanów! Dzięki nim przybliżamy się do Ojca, budujemy wspólnoty ludzi zjednoczonych w Bożej miłości. Dlatego niech naszym pragnieniem będzie potrzeba MODLITWY za swoich kapłanów oraz o nowe powołania do służby Bożej!

    Uwielbiajmy Pana w jego pasterzach, którzy już odpowiedzieli na Jego zaproszenie do tej pięknej, choć trudnej służby, dając świadectwo wiary. Uwielbiajmy Boga w rodzinach, bo tam zaczyna się wszystko. Módlmy się RAZEM o umocnienie dla nich, uświęcenie i prowadzenie

    Ducha Świętego! Niech każdy PIERWSZY CZWARTEK miesiąca będzie okazją do takiej modlitwy… poczujmy się ODPOWIEDZIALNI ZA DAR KAPŁAŃSTWA!

    „Wyjednaj nam u niebieskiego Ojca duchowych przewodników, których potrzebują nasze wspólnoty: prawdziwych kapłanów żywego Boga, którzy oświeceni Twoim Słowem będą umieli mówić o Tobie i uczyć innych, jak z Tobą rozmawiać”. (Fragment modlitwy św. Jana Pawła II za kapłanów)

  • GŁOS PARAFII Wielkanoc 201914

    [email protected] Z DAWNA POLSKI TYŚ KRÓLOWĄ

    Kult Najświętszej Maryi Panny sięga w Polsce czasów średniowiecza. Lud Boży garnął się pod Jej opiekę, rycerze wyruszali do walki w obronie Ojczyzny z Jej imieniem na ustach i ryngrafach na zbroi, śpiewając hymn na Jej cześć:

    Bogurodzica, Dziewica, Bogiem sławiena Maryja.

    U Twego Syna, Gospodzina, Matko zwolena, Maryja

    Ziści nam, spuści nam! Kyrie elejson.Twego dziela Chrzciciela, Bożycze,Usłysz głosy, napełń myśli człowiecze,Słysz modlitwę, jąż nosimy. A dać raczy,

    Jegoż prosimy:A na świecie zbożny pobyt, po żywocie

    rajski przebyt! - Kyrie elejson.Pieśń ta została uznana za pierwszy hymn

    Królestwa Polskiego.Jan Długosz (01.12.1415 – 19.05.1480)

    polski historyk, kronikarz, duchowny, geograf, dyplomata nazwał Maryję Panią świata i naszą. (Jego ojciec, również Jan, wyróżnił się męstwem w bitwie pod Grunwaldem.). Grzegorz z Sambora (1523 – 1573), łaciński poeta renesansowy, po raz pierwszy nazywa Maryję Królową Polski i Polaków.

    Druga połowa XVI wieku i wiek XVII to okres licznych wojen, sporów wśród szlachty polskiej, litewskiej i ruskiej, a także ruchy reformatorskie i kontrreformatorskie.

    W okresie od sierpnia 1608 r. do sierpnia 1617 r. włoski misjonarz, 71 letni ojciec Juliusz Mancinelli mieszkający w Neapolu, z zakonu jezuitów, miał trzykrotnie objawienia Matki Bożej. Maryja poleciła mu, aby nazwał Ją Królową Polski. Ja to Królestwo wielce umiłowałam i wielkie rzeczy dlań zamierzam, ponieważ osobliwą miłością ku Mnie pałają jego synowie”. W innym objawieniu Matka Najświętsza powiedziała:„Jestem Królową Polski. Jestem Matką tego narodu, ,który jest Mi bardzo drogi”. Wiadomość o tych objawie-niach została rozpowszechniona m.in. przez kanclerza wielkiego litewskiego Albrychta Stanisława Radziwiłła, a wspomagał go św. Andrzej Bobola późniejszy autor tekstu ślubów lwowskich. A. St. Radziwiłł głosił światu, że Matka Boża wg objawień pragnie zostać Królową Polski.

    Najazd na Polskę wojsk tatarsko-kozackich doprowadził do bitwy pod Beresteczkiem (28.06.-10.07.1651), jednej z największych bitew lądowych XVII-wiecznej Europy między

    Z dawna Polski Tyś Królowąwojskami polskimi Jana Kazimierza a siłami tatarsko-kozackimi.

    Dzień przed wielką zwycięską bitwą, król Jan Kazimierz otrzymał od nuncjusza papieża Innocentego Obraz Matki Bożej Łaskawej.

    Od północy Polskę zatakowali Szwedzi. Gdy zajęli już znaczny obszar naszego kraju, stanęli u stóp Jasnej Góry. Polacy powiedzieli: „Stop, nie oddamy naszej Pani i Królowej”.

    Nie pomogły próby układów z obrońcami, próby przekupstwa, w końcu zbrojny szturm na fortecę Jasnogórską. Walki trwały od 18 listopada do 27 grudnia 1655 roku. Szwedzi, świadomi porażki, odstąpili od Jasnej Góry.

    Bohaterska obrona Jasnej Góry przed Szwedami oraz zwycięstwo pod Berestecz-kiem, według ówczesnej opinii katolickiej, dokonało się za sprawą Maryi i wpłynęło na nazwanie Matki Bożej Królową Polski.

    1 kwietnia 1656 roku król Jan Kazimierz w katedrze we Lwowie, otoczony biskupami, senatorami, w obecności legata papieskiego w sposób oficjalny ślubował przed Wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej: „Ciebie za patronkę moją i Królowę państw moich dzisiaj obieram”.

    Król oficjalnie ogłosił Maryję Królową Koro-ny Polskiej. Wtedy też po raz pierwszy podczas publicznego odmawiania litanii loretańskiej przez nuncjusza papieskiego Piotra Vidonie-go, padło trzykrotnie powtórzone wezwanie: Królowo Korony Polskiej, módl się za nami”. W roku 1671 król Michał Korybut Wiśniowiecki umieścił godło Polski na cudownym wizerunku Matki Bożej z Rokitna.

    8 września 1717 r. koronacja koronami pa-pieskimi obrazu Matki Bożej Częstochowskiej była pierwsza na prawach papieskich poza Rzymem. Sejm koronacyjny w 1764 r. nazwał Maryję Pannę swoją Najświętszą Królową.

    14 stycznia 1920 r. po dwukrotnych prośbach episkopatu Polski papież Benedykt XV rozszerzył na całą Polskę wezwanie Królowo Korony Polskiej w litanii loretańskiej (po II wojnie Światowej przekształcone na „Królowo Polski”), a już 27 lipca tego roku episkopat polski wobec najazdu sowieckiego ponownie wybiera Maryję na Królową Polski.

    15 sierpnia 1920 r., w Święto Wniebowzięcia NMP, wojska polskie odnoszą wspaniałe zwycięstwo nad wojskami sowieckimi. Bitwę Warszawską nazwano Cudem nad Wisłą i zwycięstwo to przypisano opiece Matki Najświętszej. W 1926 r. pielgrzymka polskich kobiet w podzięce za Bitwę Warszawską

    ofiarowała Matce Bożej na Jasnej Górze berło i jabłko, jako znak królewskiej godności.

    W trzechsetną rocznicę ślubów Jana Kazi-mierza episkopat polski z inicjatywy więzionego prymasa Stefana Wyszyńskiego dokonał ponownego zawierzenia całego kraju Maryi i odnowienia ślubów królewskich, a 26 sierpnia 1956 r. ok. miliona wiernych na Jasnej Górze złożyło Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego.

    3 maja w Kościele katolickim obchodzona jest liturgiczna uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski,a cały miesiąc maj jest poświęcony Jej czci i chwale.

    Polska wyróżnia się wśród innych narodów odprawianiem przy kapliczkach przydrożnych nabożeństw majowych. Okoliczna ludność zbiera się przy figurze lub obrazie Maryi Panny, śpiewając litanię oraz nasze stare, tradycyjne, pieśni maryjne.

    Na terenie naszej parafii, przy ul. Strzeleckiej, stoi wśród ogromnych lip, na wysokim postu-mencie figura Matki Bożej. Od przeszło 100 lat okoliczni mieszkańcy opiekują się figurą, a także zbierają się pod nią w wieczory majowe, by oddać cześć Matce Bożej.

    Pamiętam jak ich śpiew niósł się na łąki kolanowskie i mieszał z „konkurencyjnym” śpiewem wiernych zgromadzonych na nabo-żeństwie majowym w kaplicy koronacyjnej. W kaplicy kolanowskiej licznie zbierali się wierni na nabożeństwach majowych, czerw-cowych i październikowych. Szczególnie w latach okupacji ludzie szukali tutaj ratunku i pociechy. Gdy nie było obwodnicy, ruch samochodowy nie zakłócał ciszy, śpiew był słyszany w całej okolicy. Urok tamtych wieczorów majowych pozostał w pamięci starszych mieszkańców Kolanowa.

    Niech dzisiaj, tak jak od przeszło stu lat, starsi, młodzież i dzieci gromadzą się wieczorami majowymi przy figurze oraz w kaplicy i śpiewają litanię loretańską oraz pieśni maryjne. Tradycja oddawania czci Maryi w tych miejscach jest silnie ugruntowana w sercach mieszkańców. Trzeba wciąż modlitwą zwalczać wszelkie zakusy szatana niszczenia Kościoła w tym kultu Najświętszej Maryi Panny. Myślą przewodnią niech będą słowa refrenu jednej z pieśni maryjnej:

    Spod znaku Maryi rycerski my huf,Błogosław nam Chryste na bój.Stajemy jak ojce, by służyć Ci znówMy Polska, my naród, lud Twój {Maryjo}

    KawKa

  • 15GŁOS PARAFII Wielkanoc 2019

    www.pawelbochnia.pl

    W niedzielę 17 marca 2019 roku swoje zmagania zakończyła Bocheńska Liga Futsalu. Podobnie jak w ubiegłym roku brała w niej udział nasza parafialna drużyna Święty Paweł. Rywalizacja toczyła się w hali I LO i Hali Widowiskowo-Sportowej w Bochni. Emocji nie brakowało, a także mocnego dopingowania ze strony naszych parafian.

    Tegoroczne rozgrywki były bardzo wyrównane i nie licząc doświadczonej drużyny Stalprodukt Oldboys, która zajęła pierwsze miejsce w tabeli, rywalizacja toczyła się aż do ostatniej sekundy (i to dosłownie).

    Celem Świętych było zajęcie miejsca w pierwszej czwórce. Plan wykonano z nawiązką, gdyż nasz parafialny team zajął miejsce na najniższym stopniu podium.

    Wszystkim zawodnikom bardzo serdecznie dziękujemy za mobilizację, zaangażowanie i dobrą atmosferę, którą wnosili podczas każdego spotkania. Dziękujemy także wiernym, dopingującym nas do końca, kibicom. Teraz czas na zasłużony odpoczynek i już jesienią zapraszamy na kolejny sezon z udziałem Świętych w Bocheńskiej Lidze Futsalu.

    Drużyna kapłanów diecezji tarnowskiej – z naszymi wikarymi ks. Pawłem Skrabą i ks. Maciej Igielskim – została ćwierćfinalistą 15. Mistrzostw Polski Księży w Piłce Nożnej Halowej. Turniej odbył się 8 i 9 lutego w Kołobrzegu, a jego zwycięzcą okazała się reprezentacja diecezji kieleckiej. Za rok gospodarzem takich mistrzostw będzie Bochnia.

    W tegorocznych zawodach rywalizowało 13 diecezji, a wśród nich dotychczasowy wicemistrz Polski – drużyna kapłanów diecezji tarnowskiej. Jej skład tworzyli: ks. Paweł Skraba (kapitan), ks. Adam Bezak, ks. Piotr Burdacki, ks. Piotr Cichoń, ks. Marcin Górski, ks. Leszek Grębski, ks. Maciej Igielski, ks. Dominik Stolarz, ks. Paweł Zawiślan, ks. Rafał Żelazny i kierownik drużyny Wojciech Juszczak. – Mistrzostwa po raz pierwszy gościły nad mo-rzem, poziom był bardzo wyrównany – krótko podsumowuje kapitan ks. Paweł Skraba.

    Po zaciętych meczach grupowych z zespołami z archidiecezji gdańskiej i szczecińsko-kamienieckiej oraz diecezji radomskiej nasi księża awansowali do ćwierćfinału. Na tym etapie rozgrywek ich przeciwnikiem okazał się zespół z diecezji zamojsko-lubaczowskiej – zwycięzca ubie-głorocznych mistrzostw. Po wyrównanym meczu padł remis 1:1, a rzuty karne ustaliły wynik 3:2 na korzyść księży z Zamościa, którzy ostatecznie zdobyli wicemistrzostwo Polski. Mistrzem została drużyna kapłanów z diecezji kieleckiej.

    W kwietniu przyszłego roku gospodarzem tego ogólnopolskiego turnieju będzie diecezja tarnowska, zaś a mecze będą rozgrywane w naszym mieście. Na miejscu koordyna-torem mistrzostw jest ks. Paweł Skraba – kapitan „piłkarski” i jednocześnie diecezjalny duszpasterz sportowców. – Za rok będziemy walczyć w Bochni o najwyższe cele i mam nadzieję, że z lepszym skutkiem niż w Koło-brzegu. Już dziś zapraszam wszystkich do kibicowania w tym turnieju naszej diecezjal-nej drużynie – zachęca ks. Paweł Skraba.

    DRUŻYNA FUTSALOWA ŚW. PAWEŁ - BOCHNIA

    NA SPORTOWO

    Wyjazd Szafarzy Komunii Świętej do chorych w każdą niedzielę o godz. 8.00

  • GŁOS PARAFII Wielkanoc 201916

    [email protected] LITURGICZNA SŁUŻBA OŁTARZA

    Od Alfy do Omegi, czyli rok liturgiczny w pigułce - cz. ILiturgika to bardzo obszerny dział w nauce

    Kościoła. Bogactwo Tradycji oparte o życie i nauczanie Chrystusa pozwala nam na liczne celebracje liturgiczne, których mnogość rytów i gestów stanowi praktycznie niemożliwy do wyczerpania temat.

    Każda czynność liturgiczna została ustanowiona przez Chrystusa i na jego pamiątkę jest wykonywana. Dodatkowo towarzyszą im różne czystości paralitur-giczne. By wszystko to miało ciągłość i sens stworzony został kalendarz liturgiczny, czyli najzwyczajniej terminarz poszczególnych obchodów w ciągu roku liturgicznego.

    Z biegiem roku Kościół odsłania całe Misterium Chrystusa, począwszy od Wcie-lenia i Narodzenia aż do Wniebowstąpienia, do dnia Zesłania Ducha Świętego oraz oczekiwania błogosławionej nadziei i przyjścia Pańskiego. (Sobór Watykański II, konst. SacrosanctumConcilium, 102)

    Cykl roku liturgicznego podzielono na poszczególne okresy, które po kolei prowadzą nas wokół historii Zbawienia, od Adwentu, przez Boże Narodzenie, Wielki Post, Wielkanoc, na okresie zwykłym kończąc. Poszczególne okresy liturgiczne różnią się kolorem szat, tematyką czytań i tekstów liturgicznych, a przede wszystkim celem poszczególnych celebracji.

    We wstępie poprzedniego numeru Głosu... poruszony został temat Adwentu i Bożego Narodzenia, dlatego ten cykl zaczniemy od aktualnie przeżywanego Wielkiego Postu i Triduum Paschalnego oraz Wielkanocy.

    Wielki Post, to trwający 40 dni okres liturgiczny, rozpoczynany w Środę Popielcową, gdy Mszy świętej towarzyszy obrzęd posypania głów popiołem na znak naszej przemijalności i konieczności ciągłego nawracania się. W oparciu o trzy filary Wielkiego Postu (post, modlitwę i jałmużnę) Kościół czyni starania, by przygotować nas jak najlepiej do świąt Wielkiej Nocy. W liturgii obowiązuje kolor fioletowy (pokutny), znika aklamacja przed Ewangelią Alleluja zastąpiona słowami Chwała Tobie, Słowo Boże (lub Chwała Tobie, Królu Wieków), nie śpiewa się Chwała na wysokości..., nie wolno przystrajać Ołtarza kwiatami, a organy używa się tylko celem podtrzymania śpiewu. Czytania, teksty liturgiczne i śpiewy skupiają się na pokucie i nawróceniu w oparciu o Miłosierdzie Boże. Opuszcza się wtedy zwyczajowe wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w soboty.

    Wielki Post to również okazja do kilkudniowych rekolekcji dla całej wspólnoty parafialnej, a także poszczególnych stanów, grup oraz dzieci i młodzieży szkolnej. Przez cały okres Wielkiego Postu zaleca się powstrzymywać od udziału w zabawach. W zamian warto uczestniczyć w nabożeństwach Gorzkich Żali i Drogi Krzyżowej. Wyjątkowa jest IV Niedziela Wielkiego Postu nazywana Niedzielą Laetare(łac. radować się). Wówczas nie obowiązują pokutne ograniczenia w liturgii, używa się różowego koloru szat, a wszystko to z radości wobec zbliżającej się Paschy. Natomiast od V Niedzieli Wielkiego Postu zasłania się wszystkie krzyże w kościołach, co ma nas zmotywować do wyciszenia i zadumy przed Wielkim Piątkiem.

    Zwieńczeniem Wielkiego Postu jest Wielki Tydzień, który rozpoczyna się w Niedzielę Palmową. Wtedy wspominamy uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy, a także zwyczajowo święcimy palmy. Zamiast Ewangelii recytuje się lub śpiewa opis Męki Pańskiej. Kolejne dni to ostatnia chwila na dobre przygotowanie się do świąt. Wtedy odbywa się parafialna spowiedź, z której warto skorzystać jak najwcześniej i nie odwlekać jej na ostatnią chwilę. W Wielki Czwartek rozpoczynamy celebrację Świętego Triduum Paschalnego – Triduum Sacrum.

    Wielki Czwartek – odprawia się tylko jedną Mszę parafialną. Jest nią uroczysta, wieczorna, celebrowana przez wszystkich kapłanów Msza Wieczerzy Pańskiej sprawowana jako szczególna pamiątka ustanowienia sakramentów Kapłaństwa i Eucharystii. Uroczyście śpiewa się hymn Chwała na wysokości... po którym milkną dzwony i organy, a dzwonki mszalne zastępuje się drewnianymi kołatkami. Po kazaniu następuje szczególny obrzęd Mandatum, czyli umywania nóg 12 mężczyznom na pamiątkę podobnego gestu Jezusa wobec Apostołów w Wieczerniku.

    Na koniec Mszy ma miejsce procesyjne przeniesienie Najświętszego Sakramentu do symbolicznej Ciemnicy, gdzie trwać będzie adoracja. Po skończonej celebracji obnaża się Ołtarz, usuwając z niego świece i obrusy, wynosi się wszystkie dywany i inne ozdoby, pozostawia otwarte, puste Tabernakulum i gasi Wieczną Lampkę. To wszystko po to, by pozwolić nam jak najlepiej skupić się na tym, co najważniejsze, na tajemnicy Męki Chrystusa, o której przypomina nam Ciemnica.

    Wielki Piątek - dzień zadumy nad Męką Jezusa, skupienia, powagi, wzmożonej pobożności i gorliwych praktyk religijnych. W tym dniu nie odprawia się Mszy świętej. Przez cały dzień trwa czuwanie w Ciemnicy, odprawia się natomiast Drogi Krzyżowe. Obowiązuje post ścisły. Wieczorem wierni gromadzą się na Liturgii Męki Pańskiej, która podzielona jest na kilka części. Najpierw w ciszy asysta

  • 17GŁOS PARAFII Wielkanoc 2019

    www.pawelbochnia.pl LITURGICZNA SŁUŻBA OŁTARZA

    wraz z kapłanami gromadzi się w prezbiterium, po czym Proboszcz z diakonem w postawie Prostratio (łac. leżenie krzyżem) kładą się przed obnażonym Ołtarzem. To gest absolutnego uniżenia i czci Kościoła wobec Jezusa Chrystusa, który oddał życie za nasze grzechy.

    Dalej następuje Liturgia Słowa składająca się z dwóch czytań, psalmu śpiewanego a cappella oraz opisu Męki Pańskie wg św. Jana. Po homilii odbywa się najbardziej uroczysta forma Modlitwy Powszechnej. Diakon intonuje wezwania w 10 różnych intencjach, a po każdym z nich kapłan śpiewa dedykowaną modlitwę.

    Następnie rozpoczyna się kolejna część obrzędów - adoracja Krzyża. Diakon wprowadza procesyjnie zakryty Krzyż, a kapłan trzykrotnie intonuje Oto Drzewo Krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata, po czym zdejmuje z Krzyża osłaniające go płótno. Zgodnie z naszą wiarą adorowany wtedy Krzyż jest tym samym, na którym dwa tysiące lat temu zawisł Zbawiciel Świata, dlatego należy mu się najwyższa cześć. Pobożna adoracja jest jednym z warunków uzyskania tego dnia odpustu zupełnego. Po adoracji Krzyża przez księży, siostry zakonne i asystę liturgiczną następuje Komunia święta, podczas której rozdaje się Komunię konsekrowaną podczas Mszy czwartkowej. Liturgia wielkopiątkowa nie jest Eucharystią, więc nie można wtedy dokonać konsekracji. Na koniec liturgii odbywa się procesyjne przeniesienie Najświętszego Sakramentu do Grobu Pańskiego, gdzie odbywać się będzie adoracja wraz z symboliczną wartą OSP.

    Wielka Sobota - dzień smutku, żałoby w Kościele po śmierci Jezusa, ale jednocześnie modlitewnego wyczekiwania na jego zapowiedziane przyjście w chwale. To dzień, kiedy nie tylko nie odprawia się Mszy świętej, ale też nie rozdaje Komunii (wyjątek stanowi wiatyk dla umierających). Tradycyjnie w ciągu dnia gromadzimy się w kościele parafialnym na błogosławieństwie tzw. święconki, jednak pamiętajmy, że przychodzimy tam przede wszystkim, by oddać należną cześć Krzyżowi i czuwać w modlitwie przy Grobie Pańskim. Pamiętajmy o charakterze tego dnia – zachowajmy spokój i ciszę, nie rozpraszajmy innych wiernych, którzy chcą oddać się modlitwie.

    Wigilia Paschalna – to najważniejsza liturgia w całym roku liturgicznym. Jest to moment, do którego przygotowuje nas cała wielkopostna pokuta i zmierza misterium Wielkiego Tygodnia. Wigilia Paschalna jest najwyższym wyrazem liturgicznej celebracji misterium paschalnego. Wszystkie obrzędy Wigilii Paschalnej odbywają się w nocy: nie wolno ich rozpocząć, zanim nie zapadnie noc, a należy je zakończyć przed świtem niedzieli. Msza święta tej nocy, choćby ją sprawowano przed północą, jest Mszą Niedzieli Zmartwychwstania. Rozpoczyna się Liturgią Światła, kiedy asysta w ciemności opuszcza kościół główną nawą i gromadzi się wokół rozpalonego przed kościołem ogniska. Następuje tu poświęcenie ognia i Paschału - świecy symbolizującej Zmartwychwstałego Chrystusa. Z węgielków z ogniska rozpala się kadzidło oraz zapala Paschał, na którym żłobi się krzyż i litery Alfa i Omega (początek i koniec), gdyż Bóg był u początku świata i również u jego kresu przyjdzie jako Miłosierny Sędzia. Wbija się również grona symbolizujące rany Chrystusa. Następnie diakon uroczyście wnosi Paschał do kościoła, zatrzymując się u jego progu, w środku nawy oraz w prezbiterium, intonując za każdym razem Światło Chrystusa, na co lud odpowiada Bogu niech będą dzięki. Odpala się od Paschału światło najpierw dla kapłanów, asysty, a następnie podaje się je wszystkim wiernym, by blask Zmartwychwstałego rozświetlił mroki. Diakon umieszcza Paschał w prezbiterium, okadza go, po czym z ambony intonuje pochwalny śpiew Exsultet- Orędzie Wielkanocne. Po nim następuje Liturgia Słowa składająca się z siedmiu czytań ze Starego Testamentu wraz z psalmami, opowiadające historię Narodu Wybranego oraz zapowiedź odkupienia i zbawienia ludzkości. Po każdej lekcji kapłan odmawia specjalną kolektę. Po ostatnim czytaniu ze Starego Testamentu następuje odpalenie od Paschału świec ołtarzowych, po czym rozpoczyna się uroczysty śpiew hymnu Chwała na wysokości..., podczas którego na nowo rozbrzmiewają dzwony, organy, dzwonki i gong.

    Ten liturgiczny obrzęd, to moment, w którym Zmartwychwstały Chrystus objawia się nam wszystkim. Od tej chwili trwamy w radości, bo Jezus, który powrócił z martwych, jest wśród nas. Dla podkreślenie tej Tajemnicy Wiary odczytuje się lekcję z Listu św. Pawła do Rzymian, zwaną Epistołą, która mówi, że śmierć Jezusa jest wyzwoleniem. Po Epistole intonuje się uroczyste, trzykrotne Alleluja, psalm responsoryjnyi odczytuje Ewangelię o kobietach przy pustym grobie. Kolejną częścią jest Liturgia Chrzcielna, podczas której odśpiewuje się litanię do Wszystkich Świętych, błogosławi Paschałem wodę chrzcielną przez potrójne zanurzenie oraz odnawia przyrzeczenie chrzcielne przy zapalonych świecach.

    Ostatnią częścią jest Liturgia Eucharystyczna, która przebiega podobnie jak podczas każdej Mszy świętej. Po Mszy całe zgromadzenie wiernych wyrusza w procesję rezurekcyjną z Najświętszym Sakramentem i figurką Zmartwychwstałego wokół kościoła, głosząc tajemnicę Wiary.

    W naszej wspólnocie parafialnej procesja rezurekcyjna odbywa się w niedzielę o wschodzie słońca i kończy Mszą. Pamiętajmy jednak, że ta procesja jest integralną częścią Wigilii Paschalnej i to nie następująca po niej Msza rezurekcyjna, lecz właśnie Wigilia Paschalna jest kulminacyjnym momentem Triduum Paschalnego, dlatego z całego serca zachęcamy wszystkich parafian do uczestniczenia w niej. To jedyna w roku tak podniosła i rozbudowana celebracja, to realny moment Zmartwychwstania Chrystusa - bądźmy wtedy wspólnie w naszym parafialnym wieczerniku i jako wspólnota przeżywajmy ten najważniejszy dla każdego katolika moment.

    Od Wigilii Paschalnej rozpoczyna się radosny okres wielkanocny, który trwa 50 dni – do Niedzieli Zesłania Ducha Świętego.

  • GŁOS PARAFII Wielkanoc 201918

    [email protected]

    Współczesne media – szansą czy zagrożeniem dla najmłodszych

    GŁOS Z OCHRONKI

    Pojęcie media kojarzy nam się często ze środkami masowego przekazu, takimi jak radio, telewizja , prasa, Internet. Biorąc pod uwagę różne definicje tych pojęć, możemy przyjąć się, że media to: przedmioty, urządzenia i materiały przekazujące odbiorcom określone informacje poprzez słowo i obrazy. Współczesny młody człowiek w coraz młodszym wieku jest poddawany oddziaływaniu multimedialnemu. Tradycyjne formy wychowania oraz oddziaływania są zastępowane przez obraz i dźwięk docierający ze srebrnego ekranu i przez kolorowe czasopisma. Telewizja, gry komputerowe niejednokrotnie wypierają czytanie bajek, książek dla dzieci oraz tradycyjne gry i zabawy. Media i środki techniczne coraz częściej zastępują drugiego człowieka w procesie komunikowania się i wzajemnej interakcji. Media wywierają też ogromny wpływ na proces wychowawczy dokonujący się w rodzinie, jak również odgrywają znaczącą rolę w budowaniu i kształtowaniu więzi rodzinnych. .Nic więc dziwnego, że wśród tematów V Synodu Diecezji Tarnowskiej poświęconego rodzinie pojawił się temat związany z edukacją medialną w rodzinie, inaczej jak powinno się korzystać ze współczesnych środków komunikacji...

    Podejmując refleksję o roli mediów w wychowaniu najmłodszych, chcę się odwołać do krótkiej scenki z naszej Parafialnej Ochronki.Dzieci w oczekiwaniu na podwieczorek prowadzą ożywioną dyskusję, jest dużo radości,może trochę głośno, a w pewnej chwili zaczynają

    rozmowę o korzystaniu przez nich z komputera,smartfonów, tabletów. Przez chwilę przysłuchuję się wcale niemałej wiedzy pięcio czy czerolatków na temat nowych możliwości ukrytych za szklanym ekranem tabletu, czy komputera, a następnie zadaję im pytanie, jak często i ile rodzice pozwalają im korzystać z tych zdobyczy współczesności. Odpowiedzi są różne;np.chwilę, wieczorem, tylko w sobotę,lub niedzielę, a jedno dziecko mówi,że jego mama pozwala mu grać na jej komórce, kiedy tylko chce. I tutaj najciekawsza była jednak, wypowiedziana z ogromną dawką emocji, odpowiedź jego kolegi na to stwierdzenie „To twoja mama musi być bardzo nowoczesna. I tak mimochodem,dodatkowo dowiedziałam się, czym mierzy się dzisiaj nowoczesność, jak rozumieją ją najmłodsi. Ta przypadkowa rozmowa z dziećmi pokazała, jak bardzo dziś w ich życiu, a także w życiu ich rodziny jest obecna przestrzeń wirtualna.

    Dziś bez komputerów, laptopów czy tabletów nie wyobrażamy sobie życia. Zarówno my–dorośli, jak i nasze dzieci, które nie dość, że świetnie radzą sobie z klawiaturą i myszką, to często posiadają taką wiedzę i umiejętności, że spokojnie moglibyśmy doszkalać się u nich w zakresie informatyki. Dla dzieciaków komputer to nic niezwykłego – wpisał się on w ich życia, umysły i harmonogramy dnia w sposób niezwykle naturalny. To z nim uczą się liczyć i czytać, rysują i słuchają bajek, grają czy szperają w sieci. Pojawia się pytanie; Czy i w jaki sposób kontrolować jakość i treść przekazów docierających do młodego odbiorcy? Środki masowego przekazu oddziałują na współczesne dzieci już od pierwszych miesięcy życia i stopniowo, w miarę rozwoju dziecka, stają się coraz ważniejsze. Dziecko jest bowiem bierne, nieruchome, a im jest młodsze, tym bardziej jest mu potrzebny ruch. Oglądanie filmów ogranicza najczęściej inne zajęcia, przede wszystkim ruchowe i pobyt na powietrzu. Ograniczenie to ma negatywny wpływ na dzieci znajdujące się przecież w okresie intensywnego rozwoju fizycznego.

    Środki masowego przykazu wpływają również na przeżycia dzieci, a tym samym na ich rozwój emocjonalny. Dzieci bardzo żywo reagują na treści prezentowane w filmach. Smucą je przeżycia jednych bohaterów, śmieszą innych, a przerażają jeszcze innych. Trzeba jednak szczerze powiedzieć, że media oprócz zagrożeń stwarzają również szanse. Dzięki temu dzieci często zaskakują nauczycieli i rodziców swoją wiedzą, zasobem słów, znajomością faktów. To właśnie ten fakt pozwala na wyrównanie poziomu wiedzy i wyobraźni dzieci z różnych środowisk. Rodzice i nauczyciele, chcąc, aby wpływ mediów na rozwój ich pociech był pozytywny, powinni pamiętać, żeby dziecko poświęcało na telewizję tyle czasu, na ile pozwala jego wiek i stopień rozwoju. Rodzic powinien wiedzieć, co dziecko ogląda. Musi być zorientowany, czy ogląda rzecz mu dostępną, bo jeśli media mają pomagać w wychowaniu, to trzeba się nauczyć korzystać z nich jako z wzoru, argumentu, tematu do rozmowy. Rodzice powinni być przygotowani na zadawanie przez dzieci pytań związanych z korzystaniem z mediów. Na rodzinie przede wszystkim spoczywa obowiązek nauczenia dziecka rozsądnego korzystania z dostępnych środków przekazu medialnego jak również pokazania konkurencyjnych form spędzania czasu wolnego. Trzeba więc często dziecku tłumaczyć, że komputer nie jest po to, by siedzieć godzinami przed promieniującym ekranem i poruszać dwoma palcami po klawiaturze, lecz po to, by uczyć się czytać i pisać, rysować i poznawać świat.

    Bezkrytyczne i pozbawione kontroli korzystanie ze środków masowego komunikowania się może się okazać wysoce szkodliwe, zwłaszcza dla młodego odbiorcy. Niebezpieczeństwa to przede wszystkim zakłócenie harmonijnego współdziałania intelektu i woli, spłycanie wrażliwości intelektualnej, moralnej, religijnej, itd.

    Środki masowego przekazu są jednak coraz bardziej powszechne, są wręcz wpisane w codzienne życie współczesnego człowieka. Ich ekspansji nie da się w żaden sposób powstrzymać ani zahamować. Jest to fakt, z którym trzeba się nauczyć współistnieć, dlatego nieodzownym warunkiem jest krytyczne i selektywne dobieranie proponowanych przez nie treści. Odpowiedzialność ta spoczywa, na wszystkich, którym leży na sercu wychowanie młodego pokolenia:na rodzicach, opiekunach, pedagogach. To oni powinni nauczyć wybiórczej i krytycznej postawy wobec proponowanych treści. Chciałabym również zachęcić wszystkich rodziców i wychowawców do odwiedzenia wraz z dziećmi katolickiego portalu www.katolicki.net/index.php/serwisy/serwisy-portal-dla-dzieci.html, gdzieczeka mnóstwozabawy,konkursów, ciekawych bajek i cały kufer innych prezentów. Warto też kliknąć w link: www.urwisy.pl czy www.pasterz.pl.

    s.Wiktoriana Kita

  • 19GŁOS PARAFII Wielkanoc 2019

    www.pawelbochnia.pl JUBILEUSZE MAŁŻEŃSTW

    Jubileusze małżeństwW ubiegłym roku w Niedzielę Świętej Rodziny obchodziliśmy w naszej parafii jubileusze małżeństw. Wszystkim jubilatom jeszcze

    raz życzymy błogosławieństwa Bożego.

  • GŁOS PARAFII Wielkanoc 201920

    [email protected] NABOŻEŃSTWA

    Msze Święte w naszej parafii

    NABOŻEŃSTWA I MODLITWY W NASZEJ PARAFIIOd poniedziałku do soboty: godz. 6.30; 7.00; 18.00W Niedziele: 6.30; 8.00; 9.30; 11.00, 12.30; 17.00

    W każdą niedzielę o godz. 11.00 Msza Święta z udziałem dzieci w górnym kościele.Co tydzień

    Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy – w środy o godz. 18.00 Nowenna do św. Pawła Apostoła – we czwartki o godz. 18.00

    Koronka do Miłosierdzia Bożego – w piątki o godz. 15.00 Nieszpory – w niedziele o godz. 16.30 (z wyjątkiem maja, października i listopada)

    Co miesiąc Nabożeństwo Fatimskie z procesją różańcową wokół kościoła

    Od maja do października: 13. dnia miesiąca o godz. 19.00 (nabożeństwo rozpoczyna Msza święta)

    Pierwszy czwartek miesiącaAdoracja Najświętszego Sakramentu z modlitwą i uwielbieniem

    w intencji kapłanów i powołań do służby Bożej w godz. od 19.00 do 20.30

    Czuwanie modlitewne prowadzą kręgi rodzin Domowego Kościoła

    Pierwszy piątek miesiącaNabożeństwo do Serca Pana Jezusa – godz. 6.30, 15.00 i 18.00

    Nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia15.00 – Koronka do Miłosierdzia Bożego z ucałowaniem relikwii św. siostry Faustyny

    15.15 – Msza święta i nabożeństwo do Serca Pana Jezusa 16.30-18.00 – Adoracja Najświętszego Sakramentu

    Modlitewne czuwanie przed Najświętszym Sakramentem dla młodzieży – godz. 19.15

    Pierwsza sobota miesiącaNabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi – godz. 6.30

    Drugi piątek miesiącaModlitewne czuwanie ze św. ojcem Pio – od godz. 17.30 (rozpoczęcie różańcem)

    22. dnia każdego miesiącaNabożeństwo do św. Rity – godz. 18.00 (rozpoczęcie Mszą świętą)

    AdwentRoraty o godz. 6.30 i 18.00

    Wielki PostDroga krzyżowa – w dni powszednie o 17.30; w piątki także o godz.: 9.00, 16.30 (dla dzieci), 19.15 (dla młodzieży)

    Gorzkie żale – w niedziele o godz. 16.00Nabożeństwo Drogi krzyżowej prowadzą: w poniedziałki – kręgi rodzin Domowego Kościoła, we wtorki – Stowarzyszenie Rodzin

    Katolickich i Akcja Katolicka, we czwartki – Droga Neokatechumenalna, w soboty – Róże Żywego Różańca.

    MajNabożeństwo majowe – w dni powszednie o godz. 18.30, w niedziele o godz. 17.45

    CzerwiecNabożeństwo czerwcowe – w dni powszednie o godz. 18.30, w niedziele o godz. 17.45

    PaździernikNabożeństwo różańcowe – w dni powszednie o godz. 17.30, w niedziele o godz. 17.45

    ListopadRóżaniec za zmarłych wypominanych – w dni powszednie o godz. 17.30, w niedziele o godz. 16.30

  • 21GŁOS PARAFII Wielkanoc 2019

    www.pawelbochnia.pl

    CHRZESTŚWIĘTY

    W ostatnim czasie do naszej wspólnoty parafialnej zostały włączone dzieci:• Halszka Jaworska• Marcel Paczyński• Marcel Gaili• Franciszek Wędzicha• Barbara Bukowiec• Alex Włodarczyk• Kostański Borys • Sobas Natalia • Krawczyk Maja • Kołodziej Jan • Cupał Mikołaj • Glanas Julian • Knapik Leon • Golemiec Antoni • Grajny Mira córka • Kostuch Zuzanna • Irzykowski Marcel • Maziński Adam • Tynka Tomasz • Sękiewicz Dawid • Wyczesany Nadia • Marszałek Natalia • Korta Maja • Palej Anna

    Rodzicom życzymy, aby radość z narodzin człowieka , dała im siłę do mąd