PANORAMA PRAGI

Jednym z efektów naszej współpracy w ramach projektu eTwinning, była wycieczka do Pragi połączona z wizytą w zaprzyjaźnionej szkole.

27 maja 2009 roku o godzinie 5 rano wyruszyliśmy do Kralup nad Wołtawą. Szczęśliwie dotarliśmy do naszych przyjaciół z Czech- Dvorakovo gymnázium a SOŠE. Po raz pierwszy mogliśmy się spotkać w „real’u”, ponieważ dotychczasowa nasza znajomość odbywała się tylko i wyłącznie za pomocą Internetu; tym bardziej nasza ciekawość rosła.Po krótkim powitaniu, podziękowaniach, wręczeniu upominków naszym kolegom i pani profesor ( książki, okolicznościowe broszury o Bielsku-Białej, Pszczynie, wykonany przez nas folder o regionie oraz oryginalne zakładki) wysłuchaliśmy mini koncertu w wykonaniu uczniów czeskiej szkoły. Następnie w podgrupach zwiedziliśmy budynek szkoły, (aby dogadać się z naszymi przewodnikami- uczniami gimnazjum, wypróbowaliśmy wszystkie nasze umiejętności językowe i nie tylko), a nauczyciele udali się na wizytę do dyrektora.Potem obiad w szkolnej stołówce - czeskie specjały, między innymi knedliczki.W dalszej części spotkania udaliśmy się na projekcję filmów, które zrealizowaliśmy w trakcie projektu. Nasz filmik „Une journée d’un jeune polonais” zebrał gromkie brawa. My z kolei po raz pierwszy zobaczyliśmy naszych przyjaciół w roli aktorów kinowych. Na zakończenie- potyczki na boisku sportowym i w momenceie, kiedy wszelkie lody już się stopiły, trzeba było pożegnać się i podążyć dalej. Bardzo miło będziemy wspominać tę wizytę.

Tymczasem czekały nas kolejne atrakcje- Križikova Fontána czyli Grające Fontanny.

W oczekiwaniu na spektakl …

Spektakl rozpoczął się o godzinie 20,00 ( szkoda, że było jeszcze trochę za jasno) i kolorowe krople fontann zatańczyły w rytm rozbrzmiewającej muzyki z filmów: Troja, Król

A może partyjka pokera…

Masz coś dobrego?

Artur i Zorro. Zmęczeni, ( chociaż, jak się później okazało, szybko się regenerujemy) zakotwiczyliśmy w miejscowości Kostelec nad Czarnym Lasem.Kolejne dwa dni to wyprawy do Pragi i zwiedzanie, zwiedzanie … II dzień 28.05.09Stare Miasto (Rynek Staromiejski, Ratusz, Zegar Orloj, Kościół Św. Mikołaja, Trakt Królewski), Józefów (synagogi), Nowe Miasto (Plac Wacława, Teatr Narodowy), Most Karola, Kampa (Praska Wenecja).

Zegar Orloj.Co godzinę ożywają ozdabiające zegar figurki: kościotrup (symbolizujący śmierć), Turek (obrazujący lubieżność), postać z lustrem (uosobienie próżności) i żydowski lichwiarz (symbol chciwości). Nad główną tarczą otwierają się okienka i pokazują się w nich kolejne ruchome figurki – dwunastu apostołów. Na zakończenie procesji pieje kogut, informując, że wybiła kolejna godzina.

Nareszcie można gdzieś usiąść!!!!

A my na szlaku wędrujemy człapu, człapu …

Dzielnica Żydowska.

Mnie już głowa boli od nadmiaru informacji …

Ale ja mam zgrabne dłonie…

Ale śmieszne…

Praska Kampa.

Most Karola.

III dzień 29.05.09 Hradczany, Zamek (Katedra Św. Wita, Pałac Królewski, Baszta Prochowa, Kościół Św. Jerzego, Ogrody Królewskie), Mała Strana (Kościół Św. Mikołaja, ul. Nerudova). Katedra św. Wita na Hradczanach jest szczególnie cennym zabytkiem architektury gotyckiej, a zarazem jednym z symboli Pragi.

Petřínská rozhledna zbudowana z okazji Praskiej Wystawy Jubileuszowej w 1891 r. Konstrukcja waży 175 ton i ma 60 m wysokości.

Prawie jak Wieża Eiffel!!!

Zmiana warty!

Oczywiście skorzystaliśmy z udostępnionej nam sali sportowej i rozegraliśmy kilka potyczek w kosza i piłkę nożną. Inni trenowali grę w pokera.Jednym słowem „fajnie” było, ale się skończyło. Cali i zdrowi wróciliśmy do Polski, potem do szkoły , a po wycieczce zostały już tylko mile wspomnienia ( i fotki).Pragniemy ponownie podziękować Radzie Rodziców naszego gimnazjum oraz firmom, które pomogły nam finansowo i umożliwiły nasz wyjazd.

Organizatorzy i uczestnicy wycieczki